You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
NASZA GMINA • Biuletyn Samorządowy Gminy Supraśl • Wydanie specjalne / Styczeń 2012<br />
5<br />
Wspomnienie<br />
Elżbiety Zemło<br />
Drugiego stycznia 2012 roku po ciężkiej chorobie odeszła<br />
do Pana, nieodżałowana Elżbieta Zemło, żona profesora<br />
Mariusza Zemły – Prezesa Collegium Suprasliense.<br />
Urodziła się 23 maja 1960 roku<br />
w Dębicy, w rodzinie Jerzego Szczepanka<br />
i Heleny Tłuczek. Swego męża<br />
poznała na Katolickim Uniwersytecie<br />
Lubelskim, gdzie wspólnie studiowali<br />
socjologię. Połączyła ich m.in. fascynacja<br />
historią i tradycjami dawnych<br />
Kresów Rzeczypospolitej. Przygoda<br />
ze wschodem pociągnęła tych dwoje<br />
młodych ludzi do Wilna, gdzie przed<br />
obrazem Matki Bożej Ostrobramskiej<br />
zawarli sakrament małżeństwa. Z Kresami<br />
łączyły Elżbietę tradycje rodzinne,<br />
bowiem w Drohobyczu na obecnej<br />
Ukrainie urodziła się i wychowała jej<br />
Babka – unitka, Eufrozyna z Dereżyckich<br />
Tłuczkowa, mająca obecnie 101<br />
lat. To wszystko sprawiło, że Ela bardzo<br />
szybko zadomowiła się w Supraślu. Tu<br />
wspólnie z Mariuszem wybudowali<br />
dom, tu urodzili się ich dwaj synowie:<br />
Jeremiasz i Radosław, tu przez lata<br />
Elż bieta uczyła angielskiego w Zespole<br />
Szkół Sportowych. Nauczycielstwo<br />
było nie tylko Jej zawodem… Było powołaniem.<br />
Nie zależało jej wyłącznie<br />
na przekazywaniu wiedzy, ale także,<br />
a może przede wszystkim na wychowaniu…<br />
Wpajaniu młodzieży coraz<br />
mniej popularnych wartości, takich jak<br />
prawda, honor, uczciwość, patriotyzm.<br />
Ela była jednym z założycieli Collegium<br />
Suprasliense. Zajmowała się redakcją<br />
opracowań Stowarzyszenia. Najważniejszym<br />
Jej dziełem stała się książka<br />
„Rany Polskie Supraśl” opublikowana<br />
w 2008 r. w 90. rocznicę odzyskania<br />
przez Polskę niepodległości. Dużo też<br />
pisała w miesięczniku „Supraśl – Nazukos”.<br />
Czytając Jej teksty oraz obserwując<br />
życie, czuło się że mottem wszystkich<br />
działań Eli były słowa Chrystusa wyjęte<br />
z Ewangelisty: – Niech mowa wasza<br />
będzie tak tak, nie nie… Niczego nie<br />
robiła na pokaz. Nie lubiła błyszczeć,<br />
zawsze wycofywała się na dalszy plan.<br />
Elżbietę zapamiętamy jako osobę<br />
głęboko wierzącą. Wiara była dla niej<br />
czymś niesłychanie żywym, stale obecnym<br />
w Jej życiu, w Jej domu, stosunku<br />
do męża, dzieci, przyjaciół, których miała<br />
wielu. Nie pozostawała obojętna na<br />
troski innych. Wspierała pomocą tych,<br />
którym brakło pomocnej dłoni i bratniego<br />
serca. Czyniąc dobro nie oczekiwała<br />
odwzajemnienia.<br />
Ela miała szczególne nabożeństwo<br />
do Matki Bożej Supraślskiej. Zabiegała<br />
o rozszerzenie Jej kultu. Również<br />
bliskim jej sercu był związany z Supraślem<br />
św. Jozafat Kuncewicz. Wiara<br />
i ufność Bogu pomagały Eli cierpliwie<br />
znosić ciężką chorobę. Choć traciła siły<br />
fizyczne, robiła wszystko by pocieszyć<br />
i podtrzymać na duchu najbliższych.<br />
Zmarła w domu, otoczona miłością<br />
rodziny i przyjaciół. Pokój Jej Duszy!<br />
Do Ciebie Panno cudami słynąca<br />
W Supraślu, idę owieczka błądząca<br />
Wprowadź mię proszę na drogę<br />
zbawienia.<br />
Broń od zginienia<br />
[…]<br />
Gdy dusza moja zechce wyniść z ciała<br />
Proszę o Panno! Byś mię ratowała<br />
Od nieprzyjaciół, który wzywam Ciebie<br />
Lokuy mię w niebie. Amen.<br />
Radosław Dobrowolski & Maria Przełomiec<br />
W dniu 2 stycznia 2012 roku,<br />
po wielu miesiącach walki z ciężką chorobą,<br />
odeszła od nas kochająca Matka i Żona,<br />
wspaniała nauczycielka,<br />
członek Zarządu Collegium Suprasliense<br />
Ś. P. Elżbieta Zemło<br />
W tych jakże trudnych chwilach jesteśmy sercem z Jej mężem<br />
prof. Mariuszem Zemło i synami – Jeremiaszem i Radosławem<br />
Radosław Dobrowolski, Burmistrz Supraśla<br />
wraz z pracownikami Urzędu Miejskiego