KURIER STRAŻACKI
KURIER - Komenda Wojewódzka PaÅstwowej Straży Pożarnej w ...
KURIER - Komenda Wojewódzka PaÅstwowej Straży Pożarnej w ...
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
<strong>KURIER</strong><br />
<strong>STRAŻACKI</strong><br />
Nr 143-144<br />
Marzec-Kwiecień 2012 r.<br />
ISSN 1644 - 4086<br />
CZASOPISMO STRAŻAKÓW WOJEWÓDZTWA ŁÓDZKIEGO<br />
foto: st. kpt. Tomasz Wiśniewski<br />
KW PSP w Poznaniu
<strong>KURIER</strong> <strong>STRAŻACKI</strong> NR 143-144<br />
Łódzki Komendant Wojewódzki<br />
Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi<br />
Z okazji jubileuszu 20-lecia Państwowej Straży Pożarnej oraz Dnia Strażaka pragnę złożyć wszystkim<br />
funkcjonariuszom województwa łódzkiego podziękowania za trudną i odpowiedzialną służbę.<br />
Dzięki Waszemu zaangażowaniu i poświęceniu Państwowa Straż Pożarna cieszy się szacunkiem i zaufaniem<br />
społecznym, jest profesjonalną formacją, kształtującą się w oparciu o misję strażaka, której podstawą jest<br />
ratowanie życia i zdrowia ludzkiego oraz mienia i środowiska.<br />
Jednocześnie składam życzenia wszelkiej pomyślności, satysfakcji z wypełnianych obowiązków w służbie<br />
społeczeństwu, spełnienia planów zawodowych i prywatnych.<br />
Polski ekspert na misji<br />
4 marca w Brazzaville w Kongo doszło do serii wybuchów w składzie pocisków przeciwczołgowych.<br />
213 osób zginęło, a ok. 2000 zostało rannych. Wybuchy zniszczyły lub<br />
uszkodziły wiele budynków. Jednym z ekspertów oceniających straty budowlane był<br />
mł. asp. Leszek Janowski z KM PSP w Łodzi.<br />
W związku z tragedią w Brazzaville<br />
władze Konga zwróciły się o pomoc międzynarodową.<br />
W odpowiedzi na nią Biuro<br />
ONZ ds. koordynacji pomocy humanitarnej<br />
uruchomiło grupę ekspertów (UN-<br />
DAC) do koordynowania działań ratowniczych<br />
i pomocy humanitarnej na terenie<br />
katastrofy, która po rozpoznaniu wstępnym<br />
na miejscu zgłosiła zapotrzebowanie<br />
o wsparcie ich misji sześcioma ekspertami<br />
– inżynierami budowlanymi z certyfikowanych<br />
wg. kryteriów ONZ grup poszukiwawczo<br />
– ratowniczych.<br />
ne ze Światową Organizacją Zdrowia.<br />
Misja eksperta rozpoczęła się 14 marca br.<br />
Jego zadaniem była ocena skutków wybuchu,<br />
szczególnie w zakresie stabilności<br />
konstrukcji budowlanych.<br />
Zespół UNDAC działający na miejscu<br />
katastrofy liczył 10 osób (wśród nich:<br />
asp. Leszek Janowski, 1 osoba z Holandii,<br />
2 z Anglii, 3 z Francji i 3 ze Szwajcarii).<br />
Swoją misję rozpoczęli od rozpoznania.<br />
Zbierali jak najwięcej informacji<br />
co do budynków, które mieli oceniać.<br />
KS<br />
dwóch ekspertów z Francji wycofało się<br />
z misji i wróciło do domu. Takie warunki<br />
nie przestraszyły pozostałych ekspertów,<br />
którzy do 23 marca skontrolowali 160 budynków.<br />
40 % z nich nie nadawało się do<br />
użytkowania.<br />
Skala tragedii nie byłaby tak ogromna<br />
gdyby konstrukcje oraz jakość ich wykonania<br />
spełniały w minimalnym stopniu<br />
wymogi budowlane stosowane w Europie<br />
– podkreślał mł. asp. Janowski podsumowując<br />
misję po swoim powrocie.<br />
SPIS TREŚCI<br />
3<br />
4<br />
6<br />
9<br />
Polski ekspert na misji<br />
Zautomatyzowany defibrylator<br />
zewnętrzny<br />
Zabezpieczenie Euro 2012. Jak jest<br />
realizowane?<br />
Ratownictwo chemiczno-ekologiczne<br />
organizacja i nowe możliwości<br />
16<br />
17<br />
20<br />
24<br />
nadbryg. Andrzej Witkowski<br />
KS<br />
Samochód rozpoznania chemicznego<br />
Strażacki powiat Bełchatowski<br />
Strażacy w pielgrzymce do Matki<br />
Bożej z Guadalupe w Meksyku<br />
Dni otwartych strażnic straży<br />
pożarnej<br />
Prośba o pomoc dotarła do krajów<br />
posiadających tego typu grupy specjalistyczne.<br />
Trafiła więc także do KG PSP,<br />
która w swoich strukturach posiada ekspertów<br />
wchodzących w skład USAR PO-<br />
LAND (polskiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej,<br />
posiadającej certyfikat<br />
grupy ciężkiej zgodnie ze standardami<br />
INSARAG – Międzynarodowej Grupy<br />
Doradczej ds. Poszukiwania i Ratownictwa).<br />
KCKRiOL wytypowało 2 osoby<br />
spełniające kryteria, z których IN-<br />
SARAG wybrał jedną – mł. asp. Leszka<br />
Janowskiego, z Komendy Miejskiej<br />
PSP w Łodzi, członka SGPR Łódź, posiadającego<br />
stosowną wiedzę techniczną<br />
(inżynier budownictwa) i szczepienia<br />
do działań międzynarodowych zgod-<br />
Zespół codziennie rano wyruszał<br />
w miejsce katastrofy. W pierwszej kolejności<br />
sprawdzane były budynki szpitali,<br />
szkół, segmentów oraz pomieszczeń biurowych.<br />
Niewiele zachowało się z tych<br />
konstrukcji, które znajdowały się w promieniu<br />
kilometra od miejsca wybuchu.<br />
W tych bardziej oddalonych spustoszenie<br />
było znaczne.<br />
Praca w tym trudnym terenie była<br />
niezwykle niebezpieczna, podczas poruszania<br />
się po gruzach należało zwracać<br />
bardzo dużą uwagę na to, gdzie się stąpa.<br />
Wszędzie pełno było niewypałów, cały<br />
teren przypominał jedno wielkie pole minowe.<br />
Miejscowa ludność nie była przychylna.<br />
Zapewne to z tych względów<br />
Mł. asp. Janowski przeszedł całą<br />
procedurę sprawdzającą kwalifikacje.<br />
Jego kandydatura musiała być zaakceptowana<br />
w Genewie. Bardzo cieszę się, że<br />
był tam łódzki strażak. Duży ukłon za to,<br />
że wyraził zgodę na taki wyjazd – mówił<br />
podczas konferencji prasowej podsumowującej<br />
misję bryg. Makary Szulc Zastępca<br />
Komendanta Miejskiego PSP w<br />
Łodzi, Dowódca Łódzkiej Specjalistycznej<br />
Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej.<br />
oprac. red.<br />
redaktor naczelna: Anna Cydzik-Mularczyk<br />
Wydawca: Komenda Wojewódzka<br />
PSP w Łodzi, ul. Wólczańska 111/113<br />
90-521 Łódź<br />
Kontakt: tel. (42) 63-15-167<br />
kurier@straz.lodz.pl<br />
rada redakcyjna: kpt. Adam Antczak, asp. sztab. Leszek Błaszczyk, st. kpt. Dariusz Hałat,<br />
asp. sztab. Andrzej Janiczek, bryg. Mariusz Konieczny, kpt. Arkadiusz Makowski, st. kpt.<br />
Mariusz Makówka, ogn. Witold Nowak, bryg. Jacek Szeligowski, st. kpt. Jarosław Wasylik,<br />
mł. bryg. Paweł Woźniak.<br />
skład: Anna Cydzik-Mularczyk<br />
Rada redakcyjna zastrzega sobie prawo do stosowania zmian i skrótów. Nakład 800 egz.<br />
Kurier Strażacki jest dostępny w formie elektronicznej na stronie internetowej<br />
www.straz.lodz.pl<br />
2<br />
3
<strong>KURIER</strong> <strong>STRAŻACKI</strong> NR 143-144<br />
KS<br />
Za niespełna czterdzieści dni odbędzie<br />
się jedna z największych imprez<br />
kiedykolwiek zorganizowanych<br />
w Polsce. Na terenie naszego kraju<br />
powstała nowa infrastruktura komunikacyjna,<br />
sportowa oraz hotelowa. Powstało<br />
szereg obiektów budowlanych powiązanych<br />
pośrednio lub bezpośrednio z Turniejem<br />
EURO 2012.<br />
Służba kontrolno-ropoznawcza PSP<br />
realizowała wiele czynności mających na<br />
celu dopuszczenie obiektów do użytkowania<br />
w przewidywanym terminie eliminując<br />
zagrożenia, które mogłyby doprowadzić<br />
do tragedii.<br />
W samym 2011 roku Wydziały Kontrolno-Rozpoznawcze<br />
KP/M PSP woj.<br />
łódzkiego przeprowadziły łącznie ponad<br />
150 kontroli mających na celu zwiększenie<br />
bezpieczeństwa osób korzystających<br />
z usług hotelowych i transportowych powiązanych<br />
w mniejszym lub większym<br />
stopniu z EURO 2012.<br />
Na terenie woj. łódzkiego bardzo<br />
duży nacisk został położony na działalność<br />
PREWENCYJNĄ mającą na celu<br />
wyeliminowanie „patologii budowlanych”<br />
wychodząc z założenia, że działalność<br />
prewencyjna jest tańsza niż każde<br />
działanie ratownicze.<br />
Zabezpieczenie EURO 2012<br />
Jak jest realizowane?<br />
ną przez Komendę Główną PSP nałożono<br />
szereg obowiązków na komendantów<br />
PSP poszczególnych szczebli. Głównym<br />
elementem spajającym i koordynującym<br />
ilości sił i środków w stosunku do ewentualnych<br />
zagrożeń.<br />
WPZE składa się z trzech głównych<br />
podoperacji określających zasady zabez-<br />
o siły i środki PSP. Przyjęto maksymalny<br />
czas dojazdu do miejsca zdarzenia na<br />
8 minut. Określone zostały zasady dysponowania,<br />
minimalnego wyposażenia oraz<br />
Zdarzenia masowe<br />
największym zagrożeniem!<br />
“<br />
Przeprowadzono<br />
Doposażenie<br />
Nawet najlepiej wyszkolony ratownik<br />
niemający profesjonalnego wyposażenia<br />
nie jest w stanie udzielić skutecznej<br />
pomocy osobom poszkodowanym.<br />
W związku z powyższym kolejnym<br />
głównym celem było pozyskanie funduszy<br />
a następnie doposażenie w najwyższej<br />
klasy sprzęt do realizacji skutecznych<br />
działań ratowniczo-gaśniczych.<br />
W latach 2010 – 2011 pozyskano<br />
łącznie ponad czterdzieści cztery miliony<br />
złotych, co dało niespotykaną od 1992<br />
roku skalę środków finansowych przeznaczonych<br />
na jednego strażaka (20 000<br />
zł / strażaka).<br />
ponad<br />
150 czynności kontrolnorozpoznawczych<br />
na terenie woj.<br />
łódzkiego w tym skontrolowano<br />
96 hoteli, 34 dworców PKP/PKS,<br />
6 ZDR<br />
Zakupiono 71 pojazdów ratowniczych<br />
za kwotę 34 000 000 zł i specjalistyczny<br />
sprzęt ratowniczy za kwotę 6 000 000 zł<br />
oraz pozyskano od Marszałka Województwa<br />
sprzęt i urządzenia do realizacji zadań<br />
przeciwpowodziowych o wartości<br />
4 000 000 zł.<br />
Wojewódzki Plan Zabezpieczenia<br />
EURO 2012 (WPZE)<br />
Przygotowania do EURO rozpoczęły<br />
się już w 2010 roku. Na podstawie rozkazu<br />
Łódzkiego Komendanta Wojewódzkiego<br />
PSP w Łodzi opracowano materiał<br />
analityczny mający na celu określenie<br />
niezbędnej liczby zasobów ratowniczych<br />
do skutecznego działania w sytuacjach<br />
kryzysowych podczas trwania Turnieju<br />
EURO 2012 oraz co jest ważniejsze określenia<br />
deficytu sprzętu oraz ratowników.<br />
Komendanci Powiatowi/Miejscy PSP<br />
tworzyli analizy zabezpieczenia operacyjnego,<br />
których głównym celem było<br />
wskazanie zagrożeń jak i sposobu reagowania<br />
na ich występowanie oraz analizy<br />
zagrożeń mające na celu matematyczne<br />
wyznaczenie współczynnika zagrożenia<br />
wszystkich powiatów/gmin.<br />
Dysponując powyższymi analizami<br />
można było określić ewentualne zagrożenia<br />
powiązane z EURO jak i zagrożenia,<br />
które mogą powstać w ramach innych<br />
nieokreślonych czynników np. trudne warunki<br />
atmosferyczne, co w konsekwencji<br />
może skutkować zalaniami, potopieniami<br />
czy nawet powodziami. Podczas tego<br />
typu działań jednocześnie będą dysponowane<br />
siły PSP, jak i OSP oraz podmiotów<br />
współdziałających z KSRG. Biorąc<br />
pod uwagę dane statystyczne z lat ubiegłych,<br />
w przypadku sytuacji ekstremalnych,<br />
może dojść do deficytu zasobów<br />
ratowniczych.<br />
Wdrażając w życie koncepcję działań<br />
krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego<br />
w związku z organizacją finałowego<br />
turnieju Mistrzostw Europy w Piłce<br />
Nożnej UEFA EURO 2012 określo-<br />
działania komendantów powiatowych/<br />
miejskich PSP jest Wojewódzki Plan Zabezpieczenia<br />
EURO 2012 wyznaczający<br />
model realizacji systemu bezpieczeństwa<br />
na obszarach chronionych.<br />
Na terenie woj. łódzkiego nie przewiduje<br />
się rozgrywania meczy turniejowych,<br />
co znacznie zmniejsza ilość przygotowań<br />
oraz pracy planistycznej jednak<br />
należy zwrócić uwagę na fakt, że województwo<br />
łódzkie jest województwem<br />
tranzytowym zlokalizowanym w centrum<br />
Polski. W związku z tym przewiduje się,<br />
że w okresie od 28 maja do 2 lipca br. kilkukrotnie<br />
wzrośnie natężenie ruchu na<br />
wszystkich szlakach oraz węzłach komunikacyjnych.<br />
Takie natężenie może skutkować<br />
zwiększoną ilością incydentów<br />
w komunikacji drogowej i kolejowej, co<br />
w konsekwencji będzie powodować trudne,<br />
biorąc pod uwagę ratownictwo techniczne<br />
i chemiczne, działania ratownicze<br />
oraz kontakt ze zdarzeniami o charakterze<br />
masowym.<br />
Niepokojące jest również to, że<br />
w chwili obecnej nie posiadamy jednoznacznych<br />
informacji na temat imprez organizowanych<br />
w ramach ustawy o zabezpieczeniu<br />
imprez masowych, w których<br />
jednocześnie może przebywać pond 1000<br />
osób na otwartej przestrzeni. Taki stan<br />
rzeczy utrudnia określenie optymalnej<br />
pieczenia poszczególnych etapów wskazując<br />
w jasny sposób zasady dysponowania,<br />
minimalne standardy wyposażenia,<br />
oraz określając posterunki czasowe.<br />
Realizując zabezpieczenie szlaków<br />
komunikacyjnych (podoperacja nr 1) wytypowano<br />
wstępnie 25 jednostek OSP w<br />
KSRG, w których zostaną utworzone posterunki<br />
czasowe, w których dyżury domowe<br />
pełnić będą ratownicy OSP. Głównym<br />
celem posterunków czasowych jest<br />
skrócenie rzeczywistego czasu dotarcia<br />
do poszkodowanych w czasie do 15 minut<br />
na wszystkich szlakach komunikacyjnych<br />
na terenie woj. łódzkiego. Dla każdego<br />
z posterunków określono m.in. zasady<br />
dysponowania, minimalny standard<br />
wyposażenia, standard zabezpieczenia<br />
obszaru chronionego po zadysponowaniu<br />
sił i środków.<br />
Dodatkowo w dni meczowe wprowadzone<br />
zostaną dyżury domowe, co najmniej<br />
jednej obsady samochodu pożarniczego<br />
w wyznaczonych na siedziby posterunkach<br />
czasowych w systemie 24 h.<br />
Przyjęto założenie, że od dnia 1 czerwca<br />
do dnia 2 lipca br. we wszystkich jednostkach<br />
OSP w KSRG wprowadzony będzie<br />
dyżur min. jednego kierowcy OSP.<br />
Zabezpieczenie dworców autobusowych<br />
oraz kolejowych (podoperacja nr 2) realizowane<br />
jest przede wszystkim w oparciu<br />
zabezpieczenia obszaru chronionego.<br />
Podoperacja nr 3 – zabezpieczenie publicznych<br />
stref transmisji rozgrywek jest<br />
elementem najtrudniejszym do zrealizowania.<br />
Podyktowane jest to sytuacją,<br />
w której nie znamy liczby miejsc, w których<br />
będą organizowane imprezy masowe.<br />
Za bezpieczeństwo imprezy masowej<br />
odpowiada jej organizator. Ustawa<br />
z 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez<br />
masowych nakłada na organizatora<br />
szereg obowiązków w zakresie zapewnie-<br />
25 posterunków<br />
46 pojazdów<br />
144 ratowników<br />
W województwie łódzkim wytypowano<br />
25 posterunków czasowych<br />
na bazie jednostek<br />
OSP włączonych do ksrg, których<br />
głównym celem jest zabezpieczenie<br />
szlaków komunikacyjnych<br />
w celu dotarcia do<br />
osób poszkodowanych w czasie<br />
krótszym niż 15 minut.<br />
6<br />
7
<strong>KURIER</strong> <strong>STRAŻACKI</strong> NR 143-144<br />
KS<br />
nia odpowiednich warunków zabezpieczenia<br />
operacyjnego imprezy. Po stronie PSP<br />
leży m.in. sprawdzenie ich realizacji. Jednym<br />
z kluczowych elementów gwarantujących<br />
odpowiedni poziom bezpieczeństwa<br />
imprezy masowej jest postępowanie związane<br />
z wydawaniem przez właściwego miejscowo<br />
komendanta powiatowego/miejskiego<br />
PSP opinii o niezbędnych siłach i środkach<br />
do zabezpieczenia imprezy, zastrzeżeniach<br />
do stanu technicznego obiektu (terenu)<br />
oraz przewidywanych zagrożeniach.<br />
Opinia wydawana jest na wniosek organizatora.<br />
W ramach ww. ustawy organizator,<br />
nie później niż na 30 dni przed planowanym<br />
terminem rozpoczęcia imprezy<br />
masowej zwraca się m.in. do<br />
właściwego miejscowo komendanta<br />
powiatowego/miejskiego<br />
PSP w celu wydania opinii. Zakładając<br />
hipotetyczną sytuację,<br />
w której organizator zgłasza 28<br />
maja planowaną organizację imprezy<br />
masowej, to przy spełnieniu<br />
wymogów formalnych wynikających<br />
z rzeczonej ustawy<br />
impreza może zostać zorganizowana<br />
nie wcześniej niż<br />
28 czerwca. Idąc tym tokiem<br />
myślenia ilość imprez masowych<br />
na terenie woj. łódzkiego<br />
nie jest z góry do określenia.<br />
W związku z powyższym<br />
przejęto jeden standard ratowniczy<br />
dla imprez masowych<br />
organizowanych<br />
pod kątem<br />
EURO<br />
2012, gdzie określono<br />
maksymalny<br />
czas dojazdu na 5 minut<br />
oraz wskazano minimalny<br />
standard wyposażenia<br />
I rzutu i zasady<br />
zabezpieczenia obszaru<br />
chronionego.<br />
Realizując działania ratownicze<br />
we wszystkich<br />
podoperacjach strażacyratownicy<br />
mogą być narażeni<br />
na akty terroru z wykorzystaniem<br />
substancji<br />
chemicznych, biologicznych<br />
czy radiacyjnych. Zagrożenia<br />
chemiczne, biologiczne,<br />
radiacyjne<br />
i nuklearne (CBRN) nabrały nowego<br />
wymiaru w czasach intensywnej<br />
walki z terroryzmem. PSP jest służbą<br />
wiodącą w zwalczaniu zagrożeń, chemicznych,<br />
ale może również wykonywać działania<br />
związane z zagrożeniami typu B, R i N.<br />
PSP odpowiada również za przeprowadza-<br />
Pojęcia:<br />
CBRN - z ang. chemical, biological,<br />
radiological, and nuclear. - termin<br />
CBRN określa zagrożenia wynikające<br />
wprost z dzialań mających<br />
na celu uwolnienie do środowiska<br />
ww. substancji w ramach przeprowadzonego<br />
aktu terroru.<br />
Dostrzegając potencjalne zagrożenie<br />
zamachami terrorystycznymi<br />
z wykorzystaniem środków chemicznych,<br />
biologicznych, radiologicznych<br />
i nuklearnych podczas<br />
organizowanych w Polsce Finałów<br />
Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej<br />
UEFA EURO 2012, powołano<br />
Zespół do spraw zagrożeń CBRN<br />
w celu koordynacji działań podejmowanych<br />
przez podmioty uczestniczące<br />
w ramach ww. Turnieju.<br />
Dekontaminacja wstępna osób -<br />
działania mające charakter ratowniczy<br />
realizowany w trybie pilnym<br />
polegające na spłukaniu odsłoniętych<br />
części ciała wodą oraz na usunięciu<br />
odzieży z osób poszkodowanych.<br />
Rys. Posterunki czasowe na szlakach drogowych<br />
nie dekontaminacji wstępnej, niezależnie<br />
od rodzaju skażenia. Rozpoznanie zagrożeń<br />
BRN i dekontaminacja to zagadnienia<br />
stosunkowo nowe, na które jednak położono<br />
nacisk w kontekście organizacji EURO<br />
2012.<br />
Michał Kłosiński/Zbigniew Łyszkowicz<br />
RATOWNICTWO CHEMICZNO-EKOLOGICZNE<br />
ORGANIZACJA I NOWE MOŻLIWOŚCI<br />
W związku z doposażeniem Jednostek<br />
Ratowniczo-Gaśniczych naszego województwa<br />
w sprzęt z zakresu ratownictwa<br />
chemiczno-ekologicznego, stosownym<br />
wydaje się uporządkowanie wiedzy<br />
o zadaniach realizowanych przez straż pożarną<br />
w tej dziedzinie oraz wynikającym<br />
z tego szerszym spektrum przeprowadzanych<br />
przez nas działań. Uporządkowanie<br />
to wydaje się o tyle istotne, że w ostatnim<br />
czasie pojawiło się kilka dokumentów regulujących<br />
zakres obowiązków strażaków<br />
w kontakcie z czynnikami chemicznymi,<br />
biologicznymi i radiologicznymi.<br />
Dokumenty te docierają w różnym czasie,<br />
z różnych źródeł i osoby nie śledzące<br />
tematyki na bieżąco mogą czuć się nieco<br />
zagubione. Pojawiają się pytania: jakie<br />
zadania są nam przypisane? Co robimy<br />
w danych sytuacjach oraz gdzie szukać<br />
niezbędnych informacji w celu poszerzania<br />
wiedzy podczas doskonalenia zawodowego?<br />
Każda JRG z terenu województwa<br />
w najbliższym czasie zostanie wyposażona<br />
w urządzenia do pomiaru stężenia gazów<br />
w powietrzu, radiometry do pomiaru<br />
promieniowania jonizującego, lekkie<br />
ubrania ochrony chemicznej oraz zestawy<br />
ubrań zastępczych służące do dekontaminacji<br />
wstępnej poszkodowanych<br />
w zdarzeniach o charakterze chemicznym,<br />
biologicznym i radiologicznym. Powyższe<br />
zakupy realizowane przez Komendę<br />
Wojewódzką PSP w Łodzi poszerzają zakres<br />
naszych działań, zwiększając jednocześnie<br />
poziom bezpieczeństwa ratowników<br />
podczas prowadzenia działań ratowniczych.<br />
Możliwości rozpoznania i oceny<br />
zagrożenia w tym obszarze ratownictwa<br />
zostały też znacznie poszerzone wraz<br />
z zakupem lekkiego samochodu rozpoznania<br />
chemicznego, który od kwietnia<br />
znajduje się na wyposażeniu JRG Nr 4<br />
w Łodzi.<br />
Przygotowywane przez Komendę<br />
Główną PSP „Zasady organizacji ratownictwa<br />
chemicznego i ekologicznego<br />
w KSRG” regulują organizację ratownictwa<br />
od poziomu podstawowego po specjalistyczny.<br />
Dzięki temu poszczególne<br />
Komendy Miejskie/Powiatowe PSP<br />
z województwa łódzkiego, dysponując powyższym<br />
sprzętem, będą w stanie realizować<br />
na odpowiednim dla siebie poziomie<br />
wytyczne. Obowiązujące obecnie „Wytyczne<br />
do organizacji ratownictwa chemiczno-ekologicznego<br />
w KSRG” nie są jedynym<br />
dokumentem w tym zakresie. Kolejnym<br />
opracowanym w ostatnim czasie na<br />
potrzeby KSRG, jest materiał szkoleniowy<br />
pt. „Organizacja dekontaminacji wstępnej<br />
w ramach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego”<br />
(artykuł w dalszej części).<br />
W związku z pojawieniem się przyrządów<br />
do pomiaru radiacji, warto też<br />
krótko przedstawić niezbędną wiedzę<br />
w tym obszarze oraz zakres naszych zadań<br />
jako formacji realizującej działania pomocnicze<br />
przy tego typu zagrożeniach (artykuł<br />
w dalszej części).<br />
Jednym z głównych celów tego miniporadnika<br />
jest usystematyzowanie naszej<br />
wiedzy w obszarze ratownictwa chemicznego<br />
i ekologicznego (coraz częściej nazywanego<br />
CBRN), aby strażacy nie zniechęcali<br />
się ilością zadań, jakie są im przydzielone.<br />
Wychodząc z założenia, że nie taki<br />
diabeł straszny jak go malują, zapoznanie<br />
się z poniższym materiałem może rozwiać<br />
wiele obaw i dać kilka wskazówek, do czego<br />
gorąco zachęcam.<br />
mł. bryg. Grzegorz Górczyński<br />
8<br />
9
<strong>KURIER</strong> <strong>STRAŻACKI</strong> NR 143-144<br />
ROZPOZNANIE Z WYKORZYSTANIEM<br />
PRZYRZĄDÓW POMIAROWYCH<br />
interpretacja wyników, czyli jak to wykorzystać podczas działań<br />
Na wyposażeniu większości jednostek<br />
znajdują się przyrządy pomiarowe<br />
mierzące stężenie danego gazu w powietrzu.<br />
Nowym zakupem dla wszystkich<br />
jednostek będzie zestaw urządzeń Multi-<br />
Pro (DGW, CO, O 2<br />
, H 2<br />
S) i ToxiPro (Cl 2<br />
)<br />
firmy Biosystem. W taktyce przeprowadzania<br />
pomiarów nie zmienia się nic w<br />
porównaniu z obsługą urządzeń, które<br />
były używane dotychczas. Warto jednak<br />
przypomnieć kilka podstawowych zasad,<br />
o których należy pamiętać udając się<br />
na rozpoznanie z wykorzystaniem urządzeń<br />
pomiarowych. Pomóc w tym może<br />
na pewno krótka charakterystyka gazów,<br />
które są mierzone przez sensory, ich właściwości<br />
oraz ich zachowanie po uwolnieniu<br />
do środowiska.<br />
Chlor jest żółtozielonym gazem<br />
około dwa i pół razy cięższym od powietrza.<br />
Charakteryzuje się nieprzyjemnym,<br />
duszącym zapachem, silnie trującym. Jest<br />
silnym utleniaczem i środkiem dezynfekującym.<br />
Działa toksycznie (wchłaniany<br />
przez drogi oddechowe) oraz drażniąco<br />
na skórę, błony śluzowe oczu i górnych<br />
dróg oddechowych (wywołując kaszel<br />
i duszności).<br />
Tlenek węgla (często zwany czadem)<br />
powstaje w wyniku niepełnego<br />
spalania substancji zawierających węgiel.<br />
Jest bezbarwnym i bezzapachowym gazem<br />
nieznacznie lżejszym od powietrza,<br />
wchłanianym poprzez drogi oddechowe.<br />
Szkodliwe oddziaływanie na organizm<br />
wiąże się z dużą zdolnością łączenia CO<br />
z hemoglobiną. Powstająca w ten sposób<br />
karboksyhemoglobina powoduje silne<br />
niedotlenienie narządów wewnętrznych,<br />
a przy dużych stężeniach często śmierć.<br />
Eksplozymetr - sensor wybuchowości<br />
kalibrowany jest na metan, ale<br />
mierzyć nim można wszystkie gazy palne<br />
i wybuchowe. Jeśli chcemy poznać dokładne<br />
stężenie innego niż metan mierzonego<br />
gazu należy zastosować tabelę przeliczeniową<br />
(niekoniecznie na miejscu akcji).<br />
RATOWNICTWO<br />
Siarkowodór jest gazem wyjątkowo<br />
niebezpiecznym. Działa drażniąco<br />
na błony śluzowe i skórę. Po przedostaniu<br />
się do organizmu drogą wchłaniania<br />
poprzez płuca, siarkowodór powoduje<br />
poważne zaburzenia w procesie oddychania.<br />
Duże stężenie gazu (powyżej 1,4<br />
mg/dm 3 ) skutkuje nagłą utratą przytomności,<br />
a śmierć następuje wskutek porażenia<br />
układu oddechowego. Już niewielkie<br />
ilości wywołują szkody w układzie<br />
oddechowym, pokarmowym, nerwowym,<br />
zaburzając psychikę człowieka.<br />
Siarkowodór wchłania się do organizmu<br />
głównie przez płuca i skórę. Jest gazem<br />
nieznacznie cięższym od powietrza.<br />
Niebezpieczeństwo zatrucia siarkowodorem<br />
zachodzi m.in. podczas prac związanych<br />
z opróżnianiem szamba, wchodzeniem<br />
do studni, studzienek kanalizacyjnych<br />
lub niewentylowanych korytarzy<br />
podziemnych.<br />
Tlen - zawartość tlenu w powietrzu<br />
wynosi ok. 21% i każda wartość powyżej<br />
23% i poniżej 19% powinna nas zastanowić<br />
i zmobilizować do podjęcia odpowiednich<br />
kroków mających na celu<br />
zapewnienie bezpieczeństwa osób znajdujących<br />
się w strefie. Do nas należy decyzja<br />
kiedy na miejsce zdarzenia wpuścimy<br />
inne służby prowadzące dalsze czynności<br />
(policja, prokuratura). Służby te<br />
pracują bez ochrony dróg oddechowych,<br />
a więc sprawdźmy czy atmosfera gazów<br />
(także tlenu) w strefie działań jest<br />
bezpieczna.<br />
Należy pamiętać o powyższych informacjach<br />
udając się na rozpoznanie,<br />
w szczególności uwzględniając takie<br />
czynniki jak:<br />
• jeśli gaz jest cięższy od powietrza<br />
jak np. chlor, gaz LPG<br />
i większość gazów palnych,<br />
par rozpuszczalników oraz paliw,<br />
należy ich szukać raczej przy gruncie,<br />
a nie na poziomie oczu (bo tak<br />
jest najwygodniej),<br />
• gaz lżejszy od powietrza (np. amoniak,<br />
metan, tlenek węgla) będzie<br />
czeć”. Pierwszy poziom alarmu-ostrzegawczy<br />
w toksymetrach to zazwyczaj poziom<br />
NDS (najwyższe dopuszczalne stężenie),<br />
następny NDSCh (najwyższe dopuszczalne<br />
stężenie chwilowe) – stężenia,<br />
które odnoszą się do stanowisk pracy,<br />
a nie stanowią jeszcze bezpośredniego<br />
zagrożenia dla życia ludzkiego. Warto<br />
uwzględnić powyższe informacje podejmując<br />
ważne dla naszych działań decyzje<br />
np. ewakuacja pracowników.<br />
Analogicznie do powyższego, czasami<br />
błędnie interpretowane są też wskaza-<br />
Pomiar eksplozywności w „% DGW”<br />
Obszar pomiarowy dla czujnika skalibrowanego na metan<br />
do 100% DGW<br />
obszar<br />
wybuchowości<br />
żenia w mg/m 3 . To przeliczenie wydaje<br />
się proste, gdy znamy odpowiedni współczynnik<br />
dla danej substancji, powiązany<br />
z masą molową . Poniżej współczynniki<br />
do szybkiego szacunkowego przeliczenia<br />
jednostek w warunkach akcji:<br />
• CO wskazanie przyrządu w ppm ×<br />
1,15 mg/m 3<br />
• H 2<br />
S wskazanie przyrządu w ppm ×<br />
1,39 mg/m 3<br />
• Cl 2<br />
wskazanie przyrządu w ppm ×<br />
2,9 mg/m 3<br />
Bardzo istotne podczas prowadzo-<br />
100% DGW GGW<br />
0% 5% obj. 16,5% obj. 100% obj.<br />
KS<br />
C H E M<br />
I C Z N E<br />
rozprzestrzeniał się ku górze, co<br />
ma istotne znaczenie podczas prowadzenia<br />
działań w budynkach<br />
o kilku kondygnacjach,<br />
• stężenie tlenu w powietrzu poniżej<br />
17% może zakłócić prawidłowe<br />
funkcjonowanie sensora eksplozymetra,<br />
gdyż praca sensora oparta<br />
jest na zjawisku katalitycznego spalania<br />
w atmosferze powietrza (przy<br />
stężeniu poniżej 11% sensor przełącza<br />
się w tryb awaryjnej pracy),<br />
• urządzenie MultiPro posiada Certyfikat<br />
ATEX:II 2 G EEx ia d IIC T4,<br />
co pozwala nam pracować w strefie<br />
zagrożenia wybuchem.<br />
Bardzo istotnym elementem rozpoznania<br />
wykonywanego za pomocą<br />
przyrządów pomiarowych jest interpretacja<br />
wyników pomiarów. Każdy ratownik<br />
udający się na rozpoznanie powinien<br />
wiedzieć, jakie są poziomy alarmów<br />
detektora i jaka jest skala zagrożenia,<br />
kiedy urządzenie zaczyna nam „pisz-<br />
nia eksplozymetrów. Urządzenie Multi-<br />
Pro mierzy stężenie gazów wybuchowych<br />
w zakresie od 0÷100% DGW (dolnej granicy<br />
wybuchowości), a więc pierwszy<br />
alarm ostrzegawczy to 10% DGW drugi<br />
alarm o zagrożeniu to 20% DGW, a więc<br />
ciągle strefa bezpieczna. Należy jednak<br />
wzmóc czujność i sprawdzić, co jest źródłem<br />
zagrożenia i gdzie jest jego maksymalne<br />
stężenie. Wspominając o błędnej<br />
interpretacji wskazań, mam na myśli fakt,<br />
że często granice wybuchowości dla gazów<br />
w kartach charakterystyki podawane<br />
są w % obj., co stanowi ilość procentową<br />
gazu wybuchowego w 100 % objętości<br />
powietrza, i tak dla przykładu<br />
100%DGW dla metanu to 5% obj.<br />
W niektórych przypadkach prawidłowa<br />
interpretacja wyników wymaga dodatkowo<br />
umiejętnego przeliczenia jednostek<br />
pomiarowych. Taka konieczność występuje<br />
np. kiedy na wyświetlaczu detektora<br />
pojawia nam się wynik w ppm a karta<br />
charakterystyki określa poziomy zagro-<br />
nych pomiarów jest też rozpoznanie sytuacji,<br />
która ma istotny wpływ na aktualne<br />
stężenie:<br />
• czy pomieszczenie było wentylowane<br />
przed naszym przybyciem,<br />
• jak długa była ekspozycja poszkodowanych<br />
na gaz toksyczny (dotyczy<br />
to np. tlenku węgla - gazu kumulującego<br />
się w organizmie nawet<br />
przy niewielkich stężeniach),<br />
• czy nadal ma miejsce emisja gazu.<br />
Podkreślić należy, że poprawne działanie<br />
przyrządów pomiarowych w dużym<br />
stopniu uzależnione jest od regularnie<br />
prowadzonych czynności serwisowych.<br />
Urządzenie powinno być poddawane kalibracji<br />
zerowej wykonywanej przez użytkownika<br />
(w czystej atmosferze) oraz kalibracji<br />
serwisowej (nie rzadziej niż co pół<br />
roku, po dłuższych pomiarach i w przypadku<br />
wadliwego działania któregokolwiek<br />
z czujników).<br />
mł. bryg. Grzegorz Górczyński<br />
10<br />
11
<strong>KURIER</strong> <strong>STRAŻACKI</strong> NR 143-144<br />
DEKONTAMINACJA WSTĘPNA<br />
POSZKODOWANYCH<br />
KS<br />
zawodowego. Szkolenie w tej dziedzinie<br />
pozwoli też ratownikom na nabranie<br />
pewnych nawyków w zakresie bezpieczeństwa<br />
własnego, co ma istotne znaczenie<br />
ze względu na potencjalne zagrożenie<br />
czynnikami chemicznymi, biologicznymi<br />
i radiacyjnymi. Doświadczenia z wielu<br />
akcji i przeprowadzanych ćwiczeń pokazują,<br />
że grupa ratownictwa chemicznego<br />
podczas poważniejszych akcji będzie<br />
miała przypisane inne, wymagające specjalistycznej<br />
wiedzy a także wyposażenia<br />
zadania związane z usuwaniem zagrożeń,<br />
tak więc problem postępowania z poszkodowanymi<br />
będą musiały rozwiązać inne<br />
zastępy KSRG. Należy też podkreślić, że<br />
dekontaminację poszkodowanych należy<br />
realizować w trybie pilnym, a więc powinny<br />
to robić niezwłocznie po zabezpieczeniu<br />
miejsca zdarzenia i ewentualnej<br />
ewakuacji poszkodowanych ze strefy zagrożenia,<br />
pierwsze przybyłe na miejsce<br />
zdarzenia zastępy PSP.<br />
mł. bryg. Grzegorz Górczyński<br />
Jeszcze całkiem niedawno dekontaminacja<br />
kojarzyła się strażakom głównie<br />
z oczyszczaniem skażonych ubrań najczęściej<br />
gazoszczelnych w kabinie dekontaminacyjnej<br />
(lub za pomocą rozproszonego<br />
prądu wody) po opuszczeniu<br />
strefy skażonej. Dekontaminacja ratowników<br />
po wyjściu ze strefy skażonej nadal<br />
pozostaje jednym z kluczowych etapów<br />
akcji ratownictwa chemicznego, ale<br />
termin dekontaminacja należy poszerzyć<br />
o dekontaminację osób poszkodowanych<br />
w zdarzeniach o charakterze chemicznym,<br />
biologicznym i radiacyjnym.<br />
Rozwój cywilizacyjny, także w obszarze<br />
ratownictwa, wzrost zagrożeń związanych<br />
z używaniem coraz większej liczby<br />
związków chemicznych w życiu codziennym<br />
(produkcji) oraz potencjalny wzrost<br />
zagrożenia terrorystycznego, spowodował<br />
konieczność rozwiązania problemu<br />
organizacji dekontaminacji osób poszkodowanych<br />
na miejscu zdarzenia. Niemały<br />
wpływ na konieczność uregulowania<br />
tej kwestii miał również fakt przyznania<br />
Polsce tytułu gospodarza Mistrzostw Europy<br />
w 2012 roku, a co za tym idzie konieczność<br />
zapewnienia bezpieczeństwa<br />
uczestników tej imprezy. Przy toczącej<br />
się od kilku lat dyskusji kto (która ze<br />
służb) powinien się zająć dekontaminacją,<br />
KSRG wziął na siebie przeprowadzenie<br />
w trybie ratowniczym dekontaminacji<br />
wstępnej osób poszkodowanych. Z uwagi<br />
na to, że jedyną mobilną służbą przygotowaną<br />
do prowadzenia tego typu działań<br />
jest PSP, zespół Komendanta Głównego<br />
przygotował materiał szkoleniowy<br />
pn. „Organizacja dekontaminacji wstępnej<br />
w ramach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego”.<br />
Czytelnie przygotowany<br />
materiał szkoleniowy w formie<br />
prezentacji opatrzony zdjęciami ułatwia<br />
przeprowadzenie szkolenia dla strażaków<br />
podczas doskonalenia zawodowego.<br />
W prezentacji opracowanej dla ratowników<br />
KSRG, przygotowano zasady postępowania<br />
podczas przeprowadzania dekontaminacji<br />
wstępnej poszkodowanych<br />
w czasie zdarzeń z zagrożeniami chemicznymi,<br />
biologicznymi, radiacyjnymi.<br />
Istotnym elementem szkolenia jest wska-<br />
zanie w jaki sposób powinien być zabezpieczony<br />
ratownik podczas prowadzenia<br />
czynności związanych z dekontaminacją<br />
poszkodowanych (lekki kombinezon<br />
przeciwchemiczny, aparat ochrony dróg<br />
oddechowych, rękawice, hełm, i obuwie<br />
ochronne). W prezentacji można również<br />
znaleźć wskazówki dotyczące współpracy<br />
z innymi służbami i podmiotami obecnymi<br />
na miejscu zdarzenia, ich zakres zadań<br />
podczas tego typu działań.<br />
Koncepcja dekontaminacji wstępnej,<br />
opiera się na usunięciu skażenia poprzez<br />
zdjęcie ubrania i przemyciu (przetarciu)<br />
skóry odsłoniętych części ciała przy pomocy<br />
wilgotnej rękawicy lub gąbki, a następnie<br />
przebraniu osoby poszkodowanej<br />
w ubiór zastępczy. Działanie powyższe<br />
jest rozwiązaniem pozwalającym zminimalizować<br />
skutki działania szkodliwej<br />
substancji już w pierwszej fazie działań<br />
ratowniczych, po dotarciu jednostek straży<br />
pożarnej. W sytuacji, gdy czas narażenia<br />
poszkodowanego na czynniki szkodliwe<br />
ma duże znaczenie, bardzo ważnym<br />
elementem w łańcuchu działań ra-<br />
towniczych może okazać się jak najszybsze<br />
usunięcie odzieży z poszkodowanego,<br />
co wiąże się z usunięciem około 80-85%<br />
skażenia. Ma to o tyle istotne znaczenie,<br />
że po przeprowadzeniu dekontaminacji<br />
wstępnej niezbędna będzie ocena stanu<br />
zdrowia poszkodowanego przeprowadzana<br />
przez personel jednostek ochrony<br />
zdrowia oraz transport poszkodowanego<br />
do szpitala. Już sam transport poszkodowanego<br />
w niewielkiej kubaturze karetki<br />
ZRM bez prawidłowo przeprowadzonej<br />
dekontaminacji wstępnej mógłby doprowadzić<br />
do ekspozycji personelu medycznego<br />
na zagrożenia CBRN.<br />
W niedługim czasie w 8 jednostkach<br />
na terenie województwa łódzkiego pojawią<br />
się pakiety do dekontaminacji wstępnej<br />
składające się z 40 kompletów zastępczego<br />
ubioru dekontaminacyjnego wraz<br />
z namiotem (docelowo takie zestawy pojawią<br />
się we wszystkich JRG w województwie).<br />
Dla wszystkich JRG w województwie<br />
zakupiono lekkie ubrania<br />
ochrony chemicznej wraz z obuwiem i rękawicami<br />
chemoodpornymi przewidziane<br />
jako podstawowa odzież ochronna ratownika<br />
przeprowadzającego dekontaminację.<br />
Należy zwrócić uwagę na powyższą<br />
problematykę, gdyż dotychczas kwestia<br />
dekontaminacji w głównej mierze realizowana<br />
była przez specjalistyczne grupy<br />
ratownictwa chemicznego, a strażacy<br />
z pozostałych jednostek nie realizowali<br />
tego typu działań, a więc nie przywiązywali<br />
wagi do należnego uwzględniania<br />
tych czynności w procesie doskonalenia<br />
12<br />
13
<strong>KURIER</strong> <strong>STRAŻACKI</strong> NR 143-144<br />
Zasady postępowania<br />
w przypadku zagrożenia<br />
radiacyjnego<br />
Jedną z głównych przesłanek do napisania<br />
artykułów z zakresu ratownictwa<br />
chemicznego było poruszenie tematyki<br />
zagrożeń radiacyjnych w pracy<br />
strażaków. W 2009 roku wydane zostały<br />
„Zasady postępowania w przypadku<br />
możliwości wystąpienia zagrożenia<br />
radiacyjnego” przygotowane przez zespół<br />
ekspertów Komendanta Głównego<br />
PSP. Odnoszę jednak wrażenie, że zasady<br />
te pozostały przez znaczną część środowiska<br />
niezauważone, prawdopodobnie<br />
z powodu braku radiometrów w jednostkach<br />
(pomimo faktu, że w dokumencie<br />
uwzględniane są również działania<br />
strażaków na poziomie podstawowym<br />
w przypadku braku sprzętu dozymetrycznego).<br />
Doskonałą okazją do odświeżenia<br />
tematyki i dokładniejszego zapoznania<br />
się z zasadami jest zakup radiometrów<br />
Eko C firmy Polon-Ekolab dla wszystkich<br />
jednostek z terenu województwa.<br />
Na początek wskazana wydaje się<br />
być krótka charakterystyka rodzajów<br />
promieniowania radiacyjnego oraz zagrożeń<br />
jakie za sobą niosą. Charakterystyka<br />
ta ma też bezpośredni wpływ na<br />
taktykę pomiarów, jakie będziemy wykonywali<br />
wspomnianym powyżej przyrządem.<br />
Promieniowanie alfa (α)<br />
Zasięg promieniowania alfa w powietrzu<br />
nie przekracza kilkunastu centymetrów,<br />
natomiast zasięg w tkance ludzkiej<br />
to ułamki milimetra. Słabo przenikliwe<br />
i silnie jonizujące – o bardzo dużej<br />
energii. Łatwo zatrzymywane przez papier<br />
lub skórę. Niebezpieczne jest tylko<br />
wtedy gdy substancja, która emituje promieniowanie<br />
alfa dostanie się do wnętrza<br />
organizmu drogą oddechową lub pokarmową.<br />
Promieniowanie beta (β)<br />
Wywołane przez elektrony, które<br />
mają większą zdolność przenikania<br />
przez materię niż cząstki alfa. W powietrzu<br />
zasięg promieniowania beta wynosi<br />
kilkanaście metrów, zaś w cieczy lub<br />
w ciele ludzkim do kilkunastu milimetrów.<br />
Słabo przenikliwe i silnie jonizujące.<br />
Może je zatrzymać cienka warstwa<br />
wody, szkła lub metalu. Jest niebezpieczne<br />
dla nieosłoniętych części ciała, soczewek<br />
oczu oraz jeśli substancja emitująca<br />
to promieniowanie dostanie się do organizmu.<br />
Promieniowanie gamma (γ)<br />
Promieniowanie gamma jest falą<br />
elektromagnetyczną emitowaną przez<br />
izotopy promieniotwórcze w czasie przemian<br />
jądrowych. Charakteryzuje się bardzo<br />
dużą zdolnością przenikania przez<br />
materię. Silnie przenikliwe i słabo jonizujące,<br />
ma nieokreślony zasięg. Zaporę<br />
dla tego rodzaju promieniowania stanowią<br />
materiały o dużej gęstości takie jak<br />
ołów, beton czy zubożony uran. Stanowi<br />
zagrożenie dla całego ludzkiego ciała,<br />
nie tylko organów zewnętrznych.<br />
Promieniowanie rentgenowskie (X)<br />
Inaczej zwane promieniowaniem<br />
Rentgena - jest falą elektromagnetyczną<br />
o stosunkowo niskiej energii. Jest promieniowaniem<br />
bardziej przenikliwym od<br />
promieniowania beta. Promieniowanie X<br />
jest silnie osłabiane przez osłony wykonane<br />
z metali ciężkich. Stanowi zagrożenie<br />
dla ludzkiego ciała, występuje tylko<br />
przy pracy specjalnych urządzeń - głównie<br />
medycznych aparatów rentgenowskich<br />
(także w przypadku kontroli bezpieczeństwa<br />
w lotniczych przejściach<br />
granicznych przy kontroli bagażu)<br />
Zastosowana w Eko-C przesuwna<br />
osłona pozwala nam według poniższego<br />
rysunku określić z jakim promieniowaniem<br />
mamy do czynienia, przy<br />
czym należy pamiętać o rozpoczynaniu<br />
pomiarów z przysłoniętą osłoną<br />
dla promieniowania gamma, a w miarę<br />
zbliżania do źródła należy odsłonić<br />
osłonę, która blokuje nam dopływ promieniowania<br />
beta.<br />
W natłoku definicji i parametrów<br />
charakteryzujących promieniowanie jonizujące<br />
dla nas strażaków najważniejsze<br />
wydają się trzy niżej wymienione:<br />
• mierzona za pomocą przyrządu moc<br />
równoważnika dawki podawana<br />
najczęściej w µSv/h.<br />
Wyznaczenie wielkości stref<br />
strefa awaryjna<br />
min. 3 metry<br />
moc dawki > 100 μSv/h<br />
• dawka pochłonięta (dawka, którą<br />
można otrzymać w czasie przebywania<br />
w pobliżu źródła promieniowania)<br />
ściśle powiązana z dawką<br />
graniczną (wyrażana w mSv).<br />
Dawkę liczymy według poniższego<br />
wzoru: Dp = D x t, gdzie Dp - Dawka<br />
pochłonięta, D - moc dawki promieniowania,<br />
t - czas narażenia na<br />
promieniowanie.<br />
• strefa awaryjna – jest to teren, na<br />
którym może występować jakiekolwiek<br />
nietrwałe (usuwalne) skażenie<br />
promieniotwórcze lub moc dawki<br />
promieniowania przekracza poziom<br />
100 µSv/h (mikro siwertów na godzinę).<br />
Udając się na rozpoznanie w przypadku<br />
podejrzenia zagrożenia radiacyjnego<br />
należy pamiętać o jednej z najważniejszych<br />
zasad określających nasz<br />
udział przy tego typu działaniach, mianowicie:<br />
• ustawa o ochronie przeciwpożarowej<br />
pośród zadań krajowego systemu<br />
ratowniczo-gaśniczego nie wymienia<br />
zdarzenia radiacyjnego, do<br />
zadań KSRG należy w tym przypadku<br />
prowadzenie pomocniczych<br />
czynności ratowniczych;<br />
• wejście w strefę awaryjną może<br />
mieć miejsce tylko w przypadku<br />
zagrożenia życia lub zdrowia ludzi<br />
tam przebywających.<br />
strefa kontrolowana<br />
moc dawki ≤ 100 μSv/h<br />
W przypadku wskazania promieniowania<br />
przez radiometr, należy wyznaczyć<br />
obszar strefy awaryjnej wokół miejsca<br />
zdarzenia, na podstawie wskazań<br />
przyrządów pomiarowych:<br />
• granicę strefy wyznaczyć w miejscu,<br />
w którym moc dawki nie przekracza<br />
100 µSv/h (mikro siwertów na godzinę),<br />
• wielkość strefy nie może być mniejsza<br />
niż 3 m od źródła promieniowania<br />
(zaleca się 30 m w terenie otwartym),<br />
• w przypadku zdarzeń w obiektach,<br />
za granicę strefy można przyjąć<br />
ściany pomieszczenia/budynku,<br />
o ile pierwszy i drugi warunek jest<br />
spełniony.<br />
Narażenie poszczególnych osób (w<br />
tym także strażaków) na promieniowanie<br />
powinno być ograniczone i nie może<br />
przekraczać wartości tzw. dawki granicznej.<br />
Dawki graniczne zostały określone<br />
w ustawie Prawo atomowe. Dawka<br />
pochłonięta nie powinna przekraczać<br />
1mSv/rok. Dopuszcza się wzrost<br />
dawki pochłoniętej pod warunkiem, że<br />
średnia z kolejnych 5 lat nie przekroczy<br />
5 mSv/rok.<br />
Zabezpieczenie ratownika w tego<br />
typu działaniach stanowi lekki kombinezon<br />
przeciwchemiczny typu tyvek oraz<br />
bezwzględnie sprzęt ochrony dróg od-<br />
dechowych. Należy pamiętać, że środki<br />
ochrony dróg oddechowych, wystarczająco<br />
dobrze chronią przed skażeniami<br />
promieniotwórczymi oraz przedostawaniem<br />
się do organizmu promieniotwórczych<br />
aerozoli, lecz nie chronią przed<br />
zewnętrznym promieniowaniem gamma<br />
lub neutronowym.<br />
Na koniec kilka istotnych informacji,<br />
które wpływają bezpośrednio na bezpieczeństwo<br />
ratownika i mogą posłużyć<br />
przy podejmowaniu decyzji podczas akcji:<br />
• im dalej od źródła promieniowania<br />
tym bezpieczniej (2 razy dalej – 4<br />
razy bezpieczniej),<br />
• im krótszy czas przebywania w pobliżu<br />
źródła, tym mniejsza dawka<br />
pochłonięta,<br />
• osłona osłabia promieniowanie (wykorzystaj<br />
naturalne osłony-budynki,<br />
istniejącą infrastrukturę),<br />
• przewóz materiałów promieniotwórczych<br />
odbywa się na podobnych<br />
zasadach jak przewóz materiałów<br />
niebezpiecznych, łącznie<br />
z oznakowaniem i dokumentacją,<br />
• w zakładzie (instytucji), gdzie wykorzystywane<br />
jest promieniowanie,<br />
powinien być zatrudniony inspektor<br />
ochrony radiologicznej, który podczas<br />
prowadzonych działań stanowić<br />
może cenne źródło informacji.<br />
Według koncepcji Komendy Głównej<br />
PSP radiometry mają się pojawić we<br />
wszystkich JRG w kraju. Idea ta jest podyktowana<br />
faktem, iż pomimo ograniczenia<br />
naszych działań do pomocniczych<br />
i tak będziemy pierwszą służbą ratowniczą<br />
skierowaną na miejsce zdarzenia,<br />
chociażby w celu zabezpieczenia.<br />
Biorąc na siebie kolejne zadanie należy<br />
pamiętać, że promieniowanie jonizujące<br />
może być niebezpieczne, ale nie<br />
musi. Należy jedynie znać i stosować<br />
zasady ochrony radiologicznej. Podstawowa<br />
wiedza o zagrożeniach, jakie niesie<br />
za sobą promieniowanie jonizujące,<br />
może mieć duży wpływ na bezpieczeństwo<br />
ratowników.<br />
mł. bryg. Grzegorz Górczyński<br />
Pojawienie się nowego sprzętu pomiarowego oraz ochronnego w jednostkach PSP powoduje konieczność bliższego przyjrzenia<br />
się tej tematyce podczas szkoleń. Powyższy materiał został przygotowany przeze mnie w celu usystematyzowania wiedzy w tej dziedzinie.<br />
W oparciu o opisaną w powyższych artykułach tematykę przygotowałem materiał szkoleniowy, który może uzupełnić materiały<br />
używane podczas szkoleń w jednostkach. Materiał ten dotrze do wszystkich komend w najbliższym czasie. Czekam na wszelkie<br />
sugestie i uwagi dotyczące powyższego materiału oraz propozycje w zakresie tematyki ewentualnych artykułów, które mogłyby<br />
się pojawić w przyszłości na łamach Kuriera Strażackiego (adres e-mail g.gorczynski@straz.lodz.pl ).<br />
mł. bryg. Grzegorz Górczyński jest koordynatorem ratownictwa chemiczno-ekologicznego w Komendzie Wojewódzkiej PSP<br />
w Łodzi oraz Dowódcą Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego COO.<br />
KS<br />
14<br />
15
<strong>KURIER</strong> <strong>STRAŻACKI</strong> NR 143-144<br />
Samochód rozpoznania chemicznego<br />
skopii ramanowskiej First Defender. Urządzenie to wraz z posiadanym<br />
przez nas już spektroskopem podczerwieni Bruker<br />
IR, stanowi całkiem skuteczną (jak na polowe warunki akcji)<br />
komplementarną metodę identyfikacji substancji. Identyfikacja<br />
substancji, zależnie od okoliczności zastanych na miejscu<br />
zdarzenia, możliwa jest bezpośrednio w opakowaniu lub poprzez<br />
odpowiednio przygotowaną próbkę. Do tego celu służy<br />
bogato wyposażony zestaw do poboru próbek (pojemniki, pipety,<br />
butelki, fiolki, próbniki itp.), umożliwiający także przeprowadzenie<br />
przez nas czynności pobrania próbek i przekazania<br />
ich w razie konieczności do zewnętrznego laboratorium.<br />
W przypadku substancji szczególnie niebezpiecznych możliwe<br />
jest zdalne zabezpieczenie substancji przy użyciu teleskopowego<br />
manipulatora wyposażonego w koła jezdne.<br />
Strażacki powiat BEŁCHATOWSKI<br />
Prezentacja Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie<br />
KS<br />
W kwietniu br. na wyposażenie Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej<br />
Nr 4 w Łodzi przekazany został samochód rozpoznania<br />
chemicznego, zakupiony ze środków projektu pn. „Wsparcie<br />
techniczne ratownictwa ekologicznego i chemicznego”<br />
współfinansowanego przez Unię Europejską ze środków Funduszu<br />
Spójności w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko.<br />
Samochód na podwoziu Mercedesa Sprintera 319CDI zabudowany<br />
i wyposażony przez firmę ISS Wawrzaszek, przeznaczony<br />
jest do akcji związanych z czynnikami chemicznymi,<br />
biologicznymi i radiacyjnymi, szczególnie w początkowej<br />
fazie rozpoznania działań. W niepozornym gabarytowo samochodzie<br />
mieści się całkiem pokaźna liczba urządzeń do detekcji<br />
i identyfikacji gazów, cieczy i ciał stałych. Kompozycja<br />
sprzętu będąca na wyposażeniu pojazdu jest o tyle ciekawa, że<br />
straż pożarna z nowoczesnym sprzętem pomiarowym wchodzi<br />
w etap możliwości identyfikacji nieznanych substancji. Poza<br />
k l a s y c z n y -<br />
mi urządzeniami<br />
firmy Drӓger<br />
służącymi do<br />
pomiaru stężenia<br />
gazów w powietrzu<br />
(chlor,<br />
s i a r k o w o d ó r,<br />
tlen, amoniak,<br />
tlenek węgla)<br />
znajduje się detektor<br />
fotojonizacyjny<br />
do wykrywania<br />
lotnych<br />
związków<br />
organicznych<br />
Multi PID 2. Detekcja gazów może być przeprowadzana również<br />
poprzez zaawansowaną technikę spektrometrii ruchliwości<br />
jonów urządzeniem RAID-M 100 oraz stosowaną od dawna,<br />
skuteczną metodą rurek wskaźnikowych z szeroką gamą<br />
pomiarową gazów chemicznych, włączając gazy bojowe (paralityczno-drgawkowe,<br />
parzące i duszące).<br />
Bardzo funkcjonalnym urządzeniem do identyfikacji nieznanych<br />
substancji (ciecze i ciała stałe) jest oparty na spektro-<br />
Samochód z założenia przygotowywany był do prowadzenia<br />
działań w obliczu zagrożeń o charakterze CBRN (chemiczne,<br />
biologiczne, radiologiczne i nuklearne), znajdziemy więc<br />
na wyposażeniu monitor skażeń radioaktywnych do pomiaru<br />
promieniowania jonizującego (alfa, beta, gamma i X) oraz<br />
dwa dawkomierze osobiste. Zagrożenia biologiczne wykrywane<br />
mogą być<br />
przez proste testy<br />
SMART<br />
TEST – BIO do<br />
wykrywania substancji<br />
biologicznych<br />
(w tym na<br />
wąglik, botulina,<br />
rycyna, dżuma,<br />
gronkowce).<br />
Działania<br />
ratownicze w<br />
sytuacji wymienionych powyżej zagrożeń wymagają zabezpieczenia<br />
ratownika w odzież ochronną (lekkie kombinezony<br />
przeciwchemiczne, gumowce i rękawice chemoodporne). Zabezpieczenie<br />
ochrony dróg oddechowych stanowią nadciśnieniowe<br />
aparaty powietrzne oraz maski z zestawem filtropochłaniaczy.<br />
Uzupełnienie sprzętu pozwalające na ocenę i analizę sytuacji<br />
w warunkach prowadzonych działań stanowi ultradźwiękowa<br />
stacja meteo z własnym GPS, dalmierz z lornetką, kamera<br />
termowizyjna, pirometr oraz przenośny laptop we wzmocnionej<br />
obudowie. Lekki samochód rozpoznania chemicznego jest<br />
jednym z 16 takich pojazdów w straży pożarnej w Polsce, które<br />
zostały zakupione m.in. z myślą o zabezpieczaniu organizacji<br />
mistrzostw EURO 2012. Wraz z urządzeniem do zdalnej detekcji<br />
gazów Second Sight, będą stanowiły element kompleksowego<br />
zabezpieczenia imprez masowych. Ratownicy ze Specjalistycznej<br />
Grupy Ratownictwa Chemiczno – Ekologicznego<br />
w Łodzi, wykorzystując zaprezentowany w niniejszym materiale<br />
sprzęt, będą wspierać organizację meczów rozgrywanych<br />
w Warszawie oraz w Gdańsku. Oznacza to dla nas okres wytężonej<br />
pracy związanej ze szkoleniami zarówno teoretycznymi,<br />
jak i praktycznymi z zakresu obsługi nowych, często bardzo zaawansowanych<br />
urządzeń.<br />
mł. bryg. Grzegorz Górczyński<br />
Pierwszy rząd od lewej: st. str. Krzysztof Woźniak, st. str. Marek Kudra, Dominik Widera, Monika Biegańska, str. Michał Siwik, st. str. Arkadiusz Olejnik, sekc.<br />
Krzysztof Jakóbczyk, str. Piotr Szczepanik, st. str. Rafał Płuciennik, str. Marcel Cybułka, st. str. Mariusz Gajda, bryg. Marcin Pryczek, st. ogn. Piotr Rabenda,<br />
asp. Andrzej Starnawski, kpt. Jerzy Stefanek, mł. asp. Przemysław Kowalski, st. sekc. Marzena Rośniak, ogn. Sławomir Kudra, st. bryg. Stanisław Krasoń, bryg.<br />
Wojciech Jeleń, ogn. Marcin Grzegorek, kpt. Krzysztof Kowalczyk, mł. ogn. Andrzej Raszewski, Monika Sitkowska, asp. Paweł Kołaciński, st. kpt. Wojciech<br />
Maciejewski, asp. Bożena Śpiewak, mł. ogn. Bogusław Chrzęst, asp. Cezary Krysiak, mł. ogn. Karol Kotecki, kpt. Sylwester Baranowicz, mł. kpt. Adam<br />
Pstrokoński. Drugi rząd od lewej: st.str. Marcin Kornacki, str. Tomasz Miler, mł. ogn. Piotr Stelmaszczyk, mł. ogn. Marcin Stelmaszczyk, st. asp. Sławomir<br />
Kołodziej, asp. sztab. Wojciech Stępnik, mł. kpt. Grzegorz Piechowicz, asp. Michał Wieczorek, asp. Dariusz Walczak, sekc. Jarosław Telążka, st. sekc. Michał<br />
Chwała, ogn. Andrzej Seroczyński, st. asp. Paweł Lota, mł. kpt. Bartosz Stefanek, st. asp. Krzysztof Michalak, ogn. Krzysztof Jarząbek, str. Artur Surgut. Trzeci<br />
rząd od lewej: st. str. Piotr Biniecki, ogn. Krzysztof Kuźnik, st. str. Krystian Dobrakowski, ogn. Zbigniew Stasiak, st. str. Aleksander Kulig, mł. asp. Kamil<br />
Renosik, ogn. Tadeusz Frątczak, st. sekc. Krzysztof Węgrzyn, asp. Krzysztof Olejnik, st. ogn. Mieczysław Stawski, st. str. Tomasz Gosławski, st. str. Robert<br />
Rakoczy, ogn. Radosław Franek, st. sekc. Sławomir Adamusiak, mł. kpt. Tomasz Tomecki, kpt. Jacek Blaźniak, sekc. Michał Wlazłowski. Czwarty rząd od<br />
lewej: mł. asp. Dariusz Frątczak, mł. ogn. Kamil Rudziejewski, st. str. Jarosław Król, asp. Andrzej Szczepanik, st. ogn. Grzegorz Rychlewicz, mł. ogn. Krzysztof<br />
Malinowski, st. str. Jakub Majewski, str. Bartłomiej Stemplewski, mł. asp. Tomasz Martyniak, mł. ogn. Krzysztof Bińczyk, st. str. Grzegorz Dulin, sekc. Rafał<br />
Niewiadomski, st. str. Krzysztof Szczur, str. Konrad Chlebowski<br />
Pierwszym Komendantem Powiatowym<br />
Straży został Stanisław Jurczak<br />
(1956-1959)<br />
lata służby na stanowisku komendanta<br />
Bronisław Lewy<br />
(1959-1960)<br />
Eugeniusz Soszka<br />
(1961-1983)<br />
od 1968 roku Komendant ZSP<br />
Julian Malej<br />
(maj 1983-sierpień 1985)<br />
Eugeniusz Soszka<br />
(sierpień 1985-1988)<br />
Sławomir Stemplewski<br />
(1988-2009)<br />
od 1992 roku Komendant Rejonowy PSP<br />
od 1999 roku Komendant Powiatowy PSP<br />
Stanisław Krasoń<br />
(2009-obecnie)<br />
Stanisław Krasoń<br />
Dowódca JRG (1992-1999)<br />
Wojciech Jeleń<br />
Dowódca JRG (1999-2009)<br />
Marcin Pryczek<br />
Dowódca JRG (2009-obecnie)<br />
16<br />
17
<strong>KURIER</strong> <strong>STRAŻACKI</strong> NR 143-144<br />
KS<br />
Pierwszego stycznia 1956 roku<br />
w strukturach Urzędu Powiatowego<br />
w Bełchatowie powstał Wydział Spraw<br />
Wewnętrznych, któremu podlegała Powiatowa<br />
Komenda Straży Pożarnych<br />
w Bełchatowie.<br />
Ochrona przeciwpożarowa terenu<br />
oparta była w tym czasie na sieci jednostek<br />
OSP. W budynku jednej z nich uruchomiono<br />
Rejonowe Stanowisko Kierowania<br />
przyjmujące zgłoszenia o pożarach<br />
oraz dysponujące do nich straż. Biura<br />
komendy znajdowały się w tym czasie<br />
w urzędzie powiatowym.<br />
Ważnym wydarzeniem w historii pożarnictwa<br />
zawodowego w Bełchatowie<br />
było utworzenie z dniem 1 stycznia 1968<br />
roku Zawodowej Straży Pożarnej. Powstała<br />
ona na bazie rozwiązanej Zawodowej<br />
Zakładowej Straży Pożarnej.<br />
W 1970 roku siedziba Powiatowej<br />
Komendy Straży Pożarnych mieściła się<br />
przy pl. Narutowicza 1. Podlegała wtedy<br />
pod Komendę Wojewódzką Straży Pożarnych<br />
w Łodzi w zakresie operacyjnym,<br />
zaś organizacyjnie pod urząd powiatowy.<br />
W 1975 roku po reformie administracyjnej<br />
kraju i powstaniu województwa<br />
piotrkowskiego nastąpiły kolejne zmiany.<br />
Powstała Komenda Rejonowa Straży<br />
Pożarnych w Bełchatowie. Zawodowa<br />
Straż Pożarna przez krótki okres była filią<br />
piotrkowskiej straży, po czym ponownie<br />
uzyskała status zawodowej straży pożarnej<br />
w Bełchatowie.<br />
Od 1 sierpnia 1988 roku po wieloletnich<br />
staraniach ruszyła budowa nowej<br />
strażnicy. Jednak reformy społeczne podjęte<br />
w tym czasie oraz kryzys finansowy<br />
kraju nie ominął również bełchatowskiej<br />
straży. Z braku środków finansowych<br />
w 1989 r. na blisko 2 lata prace na budowie<br />
zostały wstrzymane.<br />
Kolejnym ważnym etapem w historii<br />
pożarnictwa zawodowego w latach 90-<br />
tych były nowe ustawy pożarnicze, które<br />
wprowadziły w miejsce dotychczasowych<br />
struktur Komendę Rejonową Państwowej<br />
Straży Pożarnej i Jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą<br />
PSP w Bełchatowie.<br />
Poza działalnością operacyjną i kontrolno<br />
- rozpoznawczą, prowadzone były szkolenia<br />
oraz organizowane zawody sportowopożarnicze<br />
jednostek OSP.<br />
Przyszedł także moment na prace<br />
przy budowie nowej strażnicy. 15 stycznia<br />
1998 roku dokonano przeniesienia<br />
bełchatowskich strażaków zawodowych<br />
ze starej siedziby przy ul. Fabrycznej 7 do<br />
części nowo wybudowanej strażnicy przy<br />
ul. Wspólnej 7.<br />
W związku z jubileuszem 30-lecia<br />
ZSP w dniu 30 sierpnia 1998 roku nastąpiło<br />
uroczyste wręczenie sztandaru dla<br />
Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej<br />
Straży Pożarnej w Bełchatowie,<br />
nadanego przez Ministra Spraw Wewnętrznych<br />
i Administracji oraz oficjalne<br />
oddanie do użytku całej nowej strażnicy.<br />
W ramach kolejnej reformy administracyjnej<br />
kraju i powstania powiatów<br />
z dniem 1 stycznia 1999 roku komenda<br />
i JRG przekształciły się w Komendę<br />
Powiatową Państwowej Straży Pożarnej.<br />
Powstanie samorządów szczebla powiatowego<br />
zaowocowało tym, że o bezpieczeństwo<br />
pożarowe obok władz pożarniczych<br />
troszczyć się miały także samorządowe<br />
władze powiatowe. Przejawem tej<br />
troski były chociażby działania władz polegające<br />
na utworzeniu Centrum Powiadamiania<br />
Ratunkowego, a także wspieraniu<br />
zakupów odpowiedniego specjalistycznego<br />
sprzętu i wyposażenia dla bełchatowskiej<br />
komendy. To dzięki tym staraniom,<br />
przy jednoczesnym wsparciu<br />
przełożonych z komendy głównej i komendy<br />
wojewódzkiej PSP, a także przy<br />
pomocy finansowej KWB Bełchatów<br />
i Elektrowni Bełchatów oraz gminy<br />
Kleszczów możliwe było zakupienie kolejnych<br />
samochodów pożarniczych.<br />
W czerwcu 2000 roku w naszych<br />
strukturach zawiązała się grupa ratownictwa<br />
wodno-nurkowego. Obecnie czynności<br />
z zakresu ratownictwa wodno-nurkowego<br />
w komendzie wykonuje 5 nurków<br />
MSW.<br />
W ramach uruchamiania telefonów alarmowych<br />
112 i tworzenia Centrów Powiadamiania<br />
Ratunkowego, przy zaangażowaniu<br />
głównie środków powiatowych,<br />
w siedzibie komendy w 2005 roku utworzone<br />
zostało zintegrowane Centrum Powiadamiania<br />
Ratunkowego. Dyżur pełnili<br />
w nim dysponenci Pogotowia Ratunkowego<br />
i PSP odbierający zgłoszenia alarmowe<br />
na nr tel. 112, jak i właściwe dla<br />
tych służb numery<br />
998 i 999. Wspólne<br />
stanowisko kierowania<br />
funkcjonowało<br />
do 31 grudnia<br />
2011 roku.<br />
W dniu 15<br />
sierpnia 2006 roku<br />
uroczyście obchodzono<br />
jubileusz<br />
50-lecia powstania<br />
Komendy Straży<br />
Pożarnych w Bełchatowie.<br />
Z tej okazji<br />
Minister Spraw<br />
Wewnętrznych i<br />
Administracji nadał komendzie w dowód<br />
szczególnego uznania sztandar jako symbol<br />
zaszczytnej, ofiarnej i wiernej służby<br />
dla dobra Rzeczypospolitej Polskiej<br />
i Jej Obywateli. Z okazji jubileuszu Prezydium<br />
Zarządu Głównego Związku Ochotniczych<br />
Straży Pożarnych Rzeczypospolitej<br />
Polskiej nadało komendzie srebrny medal<br />
Za Zasługi dla Pożarnictwa.<br />
Także w listopadzie 2009 roku przed<br />
budynkiem bełchatowskiej strażnicy została<br />
odsłonięta i poświęcona figurka św.<br />
Floriana zakupiona przez Urząd Miasta<br />
Bełchatowa.<br />
Po długich staraniach w 2010 roku<br />
budynek strażnicy przeszedł termomodernizację,<br />
wymieniono stolarkę okienną<br />
i drzwiową oraz bramy garażowe. Modernizacja<br />
wpłynęła na polepszenie warunków<br />
socjalnych i komfortu pracy strażaków.<br />
Obszarem działania KP PSP<br />
w Bełchatowie jest teren powiatu<br />
bełchatowskiego, który zamieszkuje<br />
114 117 mieszkańców.<br />
Zabezpieczenie rejonu stanowi<br />
JRG KP PSP w Bełchatowie,<br />
15 jednostek OSP typu „S”<br />
w KSRG, 34 jednostki typu”S”,<br />
21 jednostek typu ”M” i 2 zakładowe<br />
służby ratownicze.<br />
Charakterystyczne<br />
zdarzenia, jakie miały<br />
miejsce na terenie powiatu<br />
bełchatowskiego<br />
r. - pożar w moście skośnym<br />
nawęglania P 1/11 i<br />
1998<br />
nawęglaniu przykotłowym dostarczającym<br />
węgiel do bloków energetycznych 1-4<br />
w Elektrowni Bełchatów. Był to pożar bardzo<br />
duży, jego powierzchnia wynosiła 1173 m 2 , a<br />
kubatura 10396 m 3 . Spaleniu uległy: most<br />
skośny nawęglania oraz nawęglanie przykotłowe.<br />
Straty oszacowano na 1.000.000 zł, w<br />
tym w budynkach na 100.000 zł. Przyczyną<br />
powstania pożaru było zapalenie się pyłu węglowego<br />
od podwyższonej temperatury krążnika<br />
dolnego przenośnika D-13, a w następnej<br />
kolejności lokalnego wybuchu tego pyłu.<br />
W akcji ratowniczej brały udział: 10 zastępów<br />
PSP, 2 sekcje ZSR, 2 sekcje OSP oraz<br />
grupa operacyjna z KCKR.<br />
Wyposażenie bełchatowskiej komendy i JRG stanowią:<br />
r. w miejscowości Zarzecze<br />
gm. Kluki na terenie la-<br />
2002<br />
sów prywatnych powstał pożar. Silny<br />
wiatr, niska wilgotność ściółki oraz wysoka<br />
temperatura powietrza przyczyniły się<br />
do szybkiego rozprzestrzeniania się pożaru.<br />
W działaniach gaśniczych udział brały 2<br />
zastępy z miejscowej JRG oraz 13 zastępów<br />
z OSP z terenu powiatu. Utrudnieniem<br />
podczas akcji był dojazd zwłaszcza dla samochodów<br />
ciężkich, które zakopywały się<br />
w piaszczystych drogach oraz gęsta, zwarta<br />
i nieoczyszczana struktura lasu. Spaleniu uległo<br />
5 ha młodnika oraz 10 ha poszycia leśnego.<br />
r. w miejscowości Zawadów<br />
2005 miał miejsce wypadek lotniczy.<br />
Samolot Iskra TS11 z Jednostki Wojskowej<br />
w Łasku najprawdopodobniej na skutek<br />
awarii silnika spadł w lesie. Pilot katapultował<br />
się, jednak nie przeżył skoku. Działania<br />
straży polegały na zabezpieczeniu miejsca<br />
zdarzenia.<br />
r. w miejscowości Krześlów, w<br />
2007 gm. Zelów cysterna wypełniona<br />
gazem w ilości 19,5 tony wywróciła się<br />
do rowu, kołami do góry. Działania ratownicze<br />
prowadziło 6 zastępów PSP i 2 zastępy<br />
OSP, 3 radiowozy Policji. Ponadto do działań<br />
użyty został sprzęt specjalistyczny – dźwig<br />
DZ 80 i samochód ratownictwa technicznego<br />
typu Megacity. Działania polegały na zabezpieczeniu<br />
miejsca zdarzenia, przepompowaniu<br />
gazu do drugiej cysterny, postawieniu<br />
na koła przewróconego ciągnika. Akcja trwała<br />
15,5 godziny, oszacowane straty wyniosły<br />
90 tys. zł.<br />
r. w miejscowości Kalisko doszło<br />
do tragicznego wypadku<br />
2008<br />
drogowego. W trakcie jazdy urwała się przyczepa<br />
samochodu ciężarowego, która skręciła,<br />
przejechała na przeciwległy pas ruchu i<br />
uderzyła w pojazd marki Lada Samara. Kierowca<br />
nie miał żadnych szans na uniknięcie<br />
zderzenia. Samochód osobowy wbił się pod<br />
urwaną przyczepę. Śmierć na miejscu poniosło<br />
5 osób. Działania zastępów straży pożarnej<br />
polegały na zabezpieczeniu miejsca wypadku,<br />
podniesieniu przyczepy za pomocą<br />
sprzętu pneumatycznego oraz wydobyciu<br />
zwłok pozostających w pojeździe przy użyciu<br />
sprzętu hydraulicznego.<br />
r. - tragedia na terenie Kopalni<br />
Węgla Brunatnego Bełcha-<br />
2009<br />
tów. Jedna spośród trzech dziewczynek, w<br />
wieku od 5 do 10 lat, bawiących się przy kopalnianym<br />
osadniku wpadła do wody i zaczęła<br />
tonąć. Pozostałe dwie dziewczynki nieświadome<br />
zagrożenia ruszyły jej na ratunek<br />
i również zaczęły tonąć. Z pomocą przyszło<br />
dwóch mężczyzn, którzy w pobliżu łowili<br />
ryby. Do zdarzenia zadysponowane zostały<br />
2 zastępy ratownictwa medycznego, 5 zastępów<br />
straży pożarnej z terenu powiatu bełchatowskiego<br />
oraz jeden zastęp z łodzią ratowniczą<br />
z JRG Pajęczno. Jednemu z mężczyzn<br />
udało się wyciągnąć na brzeg trzy dziewczynki.<br />
Jedna z nich nie wykazywała czynności<br />
życiowych. Drugi mężczyzna (56 l.)<br />
nie wypłynął na powierzchnię. Przybyłe na<br />
miejsce zdarzenia służby ratownicze przystąpiły<br />
do wykonywania czynności reanimacyjnych<br />
poszkodowanej dziewczynki i poszukiwania<br />
zaginionego mężczyzny. Po kilku minutach<br />
wydobyto go na brzeg zbiornika. Pomimo<br />
podjętych prób reanimacji nie udało<br />
się uratować dziewczynki i mężczyzny.<br />
Man GCBA 5/32, Volkswagen SLPGaz, Iveco SCD37, Ford Mondeo SLOp, Ford Transit, Renault Megane SLOp, Lublin SLKw, Mercedes<br />
SRw, Man GCBA 4/32, Iveco SLRt+BA 1/1, Isuzu SLRR, Volvo GBA-Rt 2,6/24,<br />
Łodzie, przyczepy, pompa do wody zanieczyszczonej.<br />
Niejednokrotnie zachodziła konieczność podejmowania akcji ratowniczo-gaśniczych poza<br />
rejonem działania bełchatowskich strażaków.<br />
Na przełomie lipca i sierpnia 1992 roku 10 strażaków JRG PSP uczestniczyło w akcji gaszenia pożaru lasu w Kuźni Raciborskiej<br />
(największego pożaru kompleksu leśnego w Europie). W lipcu 1997 r. tragiczna powódź nawiedziła tereny południowej i zachodniej<br />
Polski. W składzie sił pożarniczych działających przy usuwaniu skutków tego zdarzenia uczestniczyło 3 strażaków z naszej jednostki<br />
z samochodem oświetleniowym SOn i samochodem ciężarowym.<br />
Również w związku z powodzią, która wystąpiła w naszym kraju na przełomie lipca i sierpnia 2001 r. zastęp GCBA6/32 z czteroosobową<br />
załogą wchodzący w skład kompanii Centralnego Odwodu Operacyjnego z woj. łódzkiego brał udział w akcji ratowniczej<br />
przy powodzi w okolicach Sandomierza. W 2010 roku na przełomie maja i czerwca 9 strażaków z naszej komendy z samochodem Man<br />
GCBA/32 wchodzący w skład kompanii Centralnego Odwodu Operacyjnego z woj. łódzkiego brało udział w akcji ratowniczej przy<br />
powodzi w Gdańsku, w maju 4 nurków z samochodem Mercedes SRw uczestniczyło w akcji ratowniczej przy powodzi w Uniejowie,<br />
również 4 strażaków z samochodem Iveco GLBART 1/1 zabezpieczało przed powodzią Bydgoszcz.<br />
Kinga Stasiak - Zochniak<br />
KP PSP w Bełchatowie<br />
Artykuł w części poświęconej wydarzeniom do 1998 r. powstał w oparciu o publikację „Historia Zawodowego Pożarnictwa w Bełchatowie”. Na podstawie wspomnień<br />
emerytowanych strażaków oraz własnych opracowań. mł. bryg. inż. Sławomir Stemplewski.<br />
Foto: arch. KP PSP w Bełchatowie<br />
18<br />
19
Strażacy w pielgrzymce do Matki Bożej<br />
z Guadalupe w Meksyku<br />
Na warszawskim Lotnisku Okęcie<br />
spotykamy się 23 lutego<br />
o godz. 5 00 rano. Naszym duchowym<br />
opiekunem jest ks. mł. bryg. Henryk Betlej<br />
Kapelan Wojewódzki Strażaków<br />
w Łodzi. O godz.7 00 startujemy Warszawa-Paryż.<br />
Przesiadka w Paryżu do dużego<br />
samolotu i Via Mexico Sity. Na Lotnisku<br />
im. Benito Juareza w Meksyku szczęśliwie<br />
lądujemy o godz.18 00 (czas cofamy<br />
o 7 godzin).<br />
24<br />
<strong>KURIER</strong> <strong>STRAŻACKI</strong> NR 143-144<br />
II 2012 r. Dzień najbardziej<br />
oczekiwany, gdyż w programie<br />
jest pobyt w największym sanktuarium<br />
maryjnym na świecie, do którego<br />
jedziemy autokarem odmawiając poranną<br />
modlitwę, a następnie idziemy oddać<br />
cześć Matce Bożej, której cudowne<br />
objawienie na wzgórzu Tepeyac spowodowało<br />
nawrócenie się tysięcy Indian<br />
i zapoczątkowało jeden z najbardziej żywych<br />
kultów maryjnych. Każdy meksykanin<br />
od dziecka zna historię Juana Diego,<br />
któremu trzykrotnie na wzgórzu Tepeyac<br />
objawiła się Matka Boża. Gdy biskup<br />
de Zumarraga zwrócił się do cziczimeka<br />
o okazanie dowodu cudu, wówczas<br />
Maryja obsypała nieurodzajne wzgórze<br />
różami. Juan Diego przystroił nimi ponczo<br />
i pojawił się u biskupa. Okazało się,<br />
że kwiaty zniknęły, a pojawił się wizerunek<br />
Matki Bożej. Nowa wybudowana<br />
w latach 1974 - 1976 okrągła Bazylika<br />
Matki Bożej z Guaadelupe imponuje<br />
wnętrzem. Sklepienie to faliście gięte<br />
drewniane żebrowania, nowoczesne witraże,<br />
posadzki ze szlifowanego karraryjskiego<br />
marmuru. Wysoko za głównym ołtarzem<br />
w głębi kościoła znajduje się najważniejsza<br />
relikwia Bazyliki mianowicie<br />
ponczo Juana Diego z wyraźnie widoczną<br />
podobizną Matki Bożej. Ocenia się, że<br />
corocznie przybywa tu 15 mln pielgrzymów<br />
i my również tam byliśmy uczestnicząc<br />
we mszy św., sprawowanej przez ks.<br />
kan. Henryka Betleja, w jednej z Kaplic<br />
Różańcowych, z której roztaczał się widok<br />
na główny ołtarz oraz cudowny wizerunek<br />
Matki Bożej z Guaadelupe. Po<br />
mszy św. pielgrzymujemy do dalszych<br />
miejsc związanych z cudownym objawieniem<br />
Matki Bożej. Wspinamy się po niezliczonej<br />
ilości stopni w przepięknej scenerii<br />
soczyście zielonej trawy pod rozłożystymi<br />
drzewami z wieloma fontannami<br />
i kaskadami do Kaplicy na Wzgórzu<br />
Tepeyac. Dalej alejkami idziemy do<br />
miejsca, gdzie trysnęło cudowne źródełko.<br />
Tam wybudowano urodziwą, okrągłą,<br />
barokową kaplicę zwieńczoną kopułą<br />
z błękitnych i białych kafli. Ściany wyłożone<br />
ceramiką i skałami wulkanicznymi.<br />
Wnętrze zdobią pastelowe sceny z aniołami.<br />
Źródełko, które dało nazwę Kaplicy<br />
obecnie wyschło. Spacerując po przepięknych<br />
ogrodach Guadalupiańskich dochodzimy<br />
do Bazyliki Antycznej, gdzie<br />
w wejściu postawiono pomnik naszego<br />
Papieża Jana Pawła II. Bazylika ucierpiała<br />
w czasie trzęsienia ziemi, co jest widoczne<br />
w pochylających się posadzkach,<br />
dając wrażenie chodzenia po pokładzie<br />
statku płynącego po wzburzonym morzu.<br />
II 2012 r. przybywamy do barokowego<br />
kościoła Iglesia<br />
25<br />
de Santo Domingo. Fascynująca fasada,<br />
gdzie z bielą korynckich kolumn kontrastuje<br />
czerwień miejscowych skał wulkanicznych.<br />
Kościół powstał na początku<br />
XVIII w., w miejscu zniszczonego przez<br />
powódź i trzęsienie ziemi, jeszcze w 1527<br />
roku klasztoru dominikańskiego. We<br />
wnętrzu kościoła przepiękny ołtarz główny<br />
oraz mała Kaplica Zadośćuczynienia<br />
z cudownym rokokowym ołtarzem, gdzie<br />
uczestniczyliśmy we mszy św. Wychodzimy<br />
z kościoła na duży plac z przepiękną<br />
kolumnadą po jednym boku, w tle widzimy<br />
„skryby” klekotające starymi maszynami<br />
do pisania i wypisujące analfabetom<br />
podania lub listy. Jak nam powiedział<br />
przewodnik Paweł - do dziś dnia, każdy<br />
meksykanin może skorzystać z ich usług.<br />
Dalej uliczkami przechodzimy obok nadzwyczaj<br />
urodziwej budowli wyłożonej<br />
karraryjskim marmurem - Pałacu Sztuk<br />
Pięknych, dalej Park Alameda założony<br />
na początku XVII powiększony w XX w.,<br />
gdzie w okresie inkwizycji palono niepokornych<br />
na stosie. W otoczeniu doryckich<br />
kolumn i ryczących lwów stoi wykonany<br />
z jasnego włoskiego marmuru pomnik<br />
męża stanu i prezydenta Benito Juareza.<br />
Idąc dalej dochodzimy do 4-hektarowego<br />
głównego placu Mexico City – Zocalo,<br />
gdzie tłumy miejscowej ludności i turystów<br />
bawią się między stoiskami handlarzy,<br />
tańczą grupy Indian, muzykują mariachi<br />
w połyskujących srebrem strojach.<br />
My udajemy się do Pałacu Narodowego<br />
- siedziby urzędów państwowych. Już<br />
wejście na klatkę schodową zapiera dech<br />
w piersiach - nie z powodu wysiłku lecz<br />
obrazów. Zdobi ją owoc 18-letniej pracy<br />
Diego Riviery mural ilustrujący kulturę<br />
i dzieje Meksyku.<br />
W<br />
Pałacu Narodowym byliśmy<br />
dzień po święcie sztandaru<br />
(bardzo uroczyście obchodzonym w całym<br />
Meksyku), dlatego mieliśmy możliwość<br />
zwiedzić otwarte w tym dniu prywatne<br />
apartamenty urzędującego Prezydenta,<br />
piękne zielone patio z kaktusami,<br />
różami, strylicjum i gwiazdami betlejemskimi,<br />
a także piękny ogród. Przechodzimy<br />
na północną stronę placu, gdzie wznosi<br />
się Katedra Metropolitan, której budowę<br />
ukończono w 1813 roku. Na tle wyniosłej<br />
barokowej fasady dominują dwie<br />
XVIII–wieczne dzwonnice. Wnętrze katedry<br />
to pięć ołtarzy głównych oraz czternaście<br />
kaplic, przy których przez cały<br />
czas modlą się wierni. Niewielkie okno<br />
pozwala wydobyć z mroku olśniewająco<br />
piękny - złocony, drewniany, churriguerystyczny<br />
ołtarz, którego stworzenie zajęło<br />
20 lat. Jeszcze kilka fotografii przed<br />
Katedrą Metropolita, gdzie w przepięknym<br />
otoczeniu wznosi się pomnik Papieża<br />
Jana Pawła II, wykonany z kluczy zebranych<br />
przez społeczeństwo. Przejazd<br />
na Plac Trzech Kultur symbol współczesnego<br />
Meksyku, którego kultura narodziła<br />
się z dwóch wcześniejszych prekolumbijskiej<br />
i kolonialnej. Po środku placu<br />
spotykamy ruiny ostatniej twierdzy Asteków<br />
walczących przeciwko hiszpańskim<br />
konkwistadorom. Ugruntowanie dzisiejszego<br />
pobytu w Mexico City to wizyta w<br />
Museo Nacional de Antropologia. Cztery<br />
wielkie gmachy ustawione wokół centralnego<br />
dziedzińca częściowo zadaszonego<br />
aluminiowym baldachimem wspartym na<br />
jednej kamiennej kolumnie. Z wierzchołka<br />
na podłogę patio spadają krople wody<br />
- to niezwykłe zestawienie sztuki, architektury<br />
i deszczu. Zbiory są bardzo rozległe<br />
i trudno wszystkie opisać. W sali poświęconej<br />
Majom widzimy rekonstrukcję<br />
grobu królewskiego ze świątyni Inskrypcji,<br />
kamienne rzeźby i stele, 24. tonowe<br />
kamienne wyobrażenie słońca, wiele<br />
posągów, naczyń, nefrytowe maski nietoperza,<br />
biżuterię Misteków, gigantyczne<br />
kamienne głowy olmeckie. Podsumowując<br />
- miasto Mexico<br />
City to urzędy,<br />
bogate domostwa,<br />
katedry,<br />
kaplice, uczelnie<br />
choć naznaczone<br />
zębem czasu,<br />
przetrwały<br />
trapiące region<br />
trzęsienia ziemi<br />
i nadal pełnią<br />
swoją pierwotną<br />
funkcję. Synteza<br />
dawnej i współczesnej<br />
kultury.<br />
Zaskakuje tańcem i muzyką mariachi<br />
- jękliwie zawodzącymi na romantyczną<br />
nutę w kawiarnianych ogródkach.<br />
II 2012 r. Ruszamy w drogę<br />
26 do Puebli. Z okien autokaru<br />
podziwiamy największy dziś i najstarszy<br />
w całej Ameryce Łacińskiej - Autonomiczny<br />
Uniwersytet Narodowy. Na ścianie<br />
rektoratu połączenie szklanej mozaiki<br />
z freskiem z napisem (tłumaczenie pilota<br />
Pawła) – „Ludzie dla uniwersytetu,<br />
uniwersytet dla ludzi”. Dokładnie po drugiej<br />
stronie widzimy Stadion Olimpijski<br />
z kamienną mozaiką przedstawiającą starożytne<br />
i współczesne dyscypliny sportowe<br />
– dzieło Diego Riviery. Jadąc dalej na<br />
KS<br />
południe docieramy do Xochimilco, nazwę<br />
tłumaczy się jako ukwiecone miejsce.<br />
Schodzimy do przystani, gdzie czekają na<br />
nas płaskodenne łodzie - trajineras - przystrojone<br />
kwiatami. Płyniemy po kanałach,<br />
podziwiając ogrody botaniczne z inżynieryjną<br />
precyzją zaaranżowane. Przystanek<br />
w jednym z ogrodów, wśród kolorowych<br />
kwiatów i soczystej zieleni. W blasku<br />
słońca przy polowym ołtarzu ks. Henryk<br />
odprawia niedzielną mszę św., po której<br />
wracamy do łodzi. Miejscowy meksykanin<br />
przygotował wspaniały piknik i przy<br />
dźwiękach mariachi podziwiamy podpływające<br />
do nas pływające kramy z kukurydzą,<br />
miejscowym rękodziełem i orkiestrą.<br />
Rozrywkowa atmosfera panuje tutaj<br />
zwłaszcza w weekendy, gdy całe rodziny<br />
przybywają na pikniki i spotkania<br />
towarzyskie. Dobijamy do przystani, jest<br />
autokar i udajemy się do miasta, któremu<br />
Aztekowie nadali nazwę tam gdzie ludzie<br />
stają się bogami - Teotihuacan. Idąc Aleją<br />
Zmarłych dochodzimy do Placu Księżycowego,<br />
gdzie wznosi się Piramida Księżyca,<br />
królewski grobowiec z pochówkami<br />
nawet z I wieku. Pokonujemy ok. 100<br />
wąskich stopni, by z wierzchołka piramidy<br />
podziwiać panoramę prostej jak strzała<br />
Alei Zmarłych oraz odludnych równin<br />
porośniętych jedynie opuncjami i pieprzowcami.<br />
Po przeciwnej stronie Piramida<br />
Słońca trzecia pod względem rozmiarów<br />
na ziemi. Wnętrze kolosalnej budowli<br />
wypełnia plątanina korytarzy i komór,<br />
którą Aztekowie uznawali za miejsce<br />
narodzin świata. Na czteropoziomową<br />
piramidę należało „wdrapać się” po<br />
ponad 240 niezbyt równych stopniach<br />
- nie wszystkim starczyło sił, dlatego przymusowa<br />
była przerwa na lancz w restauracji<br />
u podnóży piramid z muzyką i tańcem<br />
w wykonaniu Indian. Wieczorem docieramy<br />
do miasta aniołów – Pueblo.<br />
II 2012 r. Dzień rozpoczynamy<br />
spokojnie - śniadanie<br />
27<br />
i spacer po położonym w zielonej doli-<br />
20<br />
21
<strong>KURIER</strong> <strong>STRAŻACKI</strong> NR 143-144<br />
KS<br />
nie między trzema najwyższymi górami<br />
Meksyku Orizabą mieście Pueblo, gdzie<br />
dominuje ceramika inspirowana sztuką<br />
maurów. Błękitno-białe motywy artyści<br />
indiańscy i metyscy wzbogacili o zbrązowiałe<br />
czerwienie, barwy pomarańczowe<br />
i zielone, tworząc niespotykaną ceramikę.<br />
Podziwiając urzekające ceglasto-czerwone,<br />
ozdobione sztukaterią i ceramiką<br />
fasady domów zbliżamy się do Katedry<br />
z dwiema surowymi wieżami. Imponuje<br />
pięcionawowe wnętrze, w którym<br />
znajduje się 14 kaplic, ołtarz główny<br />
wykonany ze złota, marmuru i dymnego<br />
onyksu. Dalej udajemy się na północ<br />
od Katedry do Klasztoru Dominikańskiego,<br />
gdzie w najpiękniejszej w mieście Kaplicy<br />
poświęconej Matce Bożej uczestniczymy<br />
we mszy św. Kaplica Różańcowa<br />
przyprawia wręcz o zawrót głowy barokowym<br />
przepychem złoconych sztukaterii.<br />
Spacerkiem przechadzamy się po słonecznym<br />
starym rynku El Parian, gdzie<br />
na stoiskach można zobaczyć i oczywiście<br />
zakupić klasyczne tutejsze słodycze,<br />
fabryczną ceramikę, wyroby rękodzieła.<br />
W centrum wita nas tłoczny, ocieniony<br />
wawrzynami plac, który jest naturalnym<br />
miejscem spotkań mieszkańców.<br />
Na estradzie występują orkiestry, tancerze<br />
zachęcają przybyszów do pląsów.<br />
W ciągu starych gmachów w białych plisowanych<br />
koszulach muzycy grają marimbę.<br />
Z przewodnikiem Pawłem idziemy<br />
do niesłychanie sławnej Cafe del<br />
Portal, aby posmakować pienistej kawy<br />
z mlekiem – Lechero – uczta dla podniebienia.<br />
Przy dźwiękach muzyki i stukających<br />
obcasów tancerzy tańczących (fundango)<br />
żegnamy się z Veracruz.<br />
II 2012 r. Bardzo długi przejazd<br />
ze stanu Veracruz w kie-<br />
28<br />
runku stanu Chiapas. Poranna modlitwa<br />
w autokarze. Po drodze mijamy tropikalny<br />
stan Tabasco, z parkiem – muzeum La<br />
Venta, gdzie pod gołym niebem pośród<br />
bujnej tropikalnej roślinności wystawiono<br />
kolekcję ponad 30 wielkich omleckich<br />
rzeźb. Niestety muzeum było zamknięte.<br />
Ku naszej satysfakcji obejrzeliśmy niezwykły<br />
spektakl – miejscowi mężczyźni<br />
przebrani w ozdobione cekinami i frędzlami<br />
stroje, w nakryciach głowy, z naszytymi<br />
lusterkami wspinają się na 30 metrowy<br />
słup, następnie czterech przy dźwiękach<br />
fletu i bębna rzuca się do lotu głową<br />
w dół, przywiązani linami tylko do kostek<br />
i ramy słupa z rozpostartymi rękoma wykonuje<br />
w powietrzu dokładnie 13 obrotów.<br />
Łącznie tyle, ile lat liczy ważny mezoamerykański<br />
cykl religijny. Jest to fascynujący<br />
rytualny taniec w locie.<br />
II 2012 r. Nasz szlak prowadzi<br />
do najsławniejszych<br />
29<br />
w Chiapas ruin w Palenque, jest to nie<br />
tylko zachwycający park archeologiczny,<br />
ale jeden z nielicznych w tym regionie<br />
kompleksów wiecznie zielonych lasów<br />
tropikalnych. Drzewa otaczają skąpane<br />
w zwrotnikowym słońcu piramidy i świątynie.<br />
Wielkie rzeźbione płyty sławiące<br />
ród królewski i jego osiągnięcia. Magia<br />
tego miejsca to wynik mirażu bujnej<br />
przyrody z harmonizującą architekturą.<br />
Schodzimy na dno kanionu i wśród wspaniałego<br />
pejzażu zażywamy kąpieli. Przed<br />
nami dalsza trasa do San Cristobal de las<br />
Casas. Miejscowość położona na wysokości<br />
2100 m.n.p.m. otoczona górami.<br />
III 2012 r. Zostawiamy urocze<br />
chłodne miasteczko. Au-<br />
01<br />
tokar, poranna modlitwa w czasie przejazdu<br />
do dwóch wiosek indiańskich. Dla<br />
Majów z Chiapas najważniejsza jest religia,<br />
duchowość, rodzina, powinność<br />
oraz hierarchia społeczna. Codziennością<br />
są ceremoniały i tradycje, istnieje podział<br />
na klasy - wioskowa starszyzna strojem<br />
i inskrypcjami władzy wyróżnia się<br />
(bardzo skomplikowane). Jesteśmy zaproszeni<br />
do domu rodziny Indian Tzotzil,<br />
gdzie spróbowaliśmy ręcznie robionej<br />
i wypiekanej tortilli z różnymi dodatkami,<br />
poznajemy tkactwo i miejscowe<br />
wyroby alkoholowe. Mieszkańcy mówią<br />
językiem Tzotzil zrozumiałym tylko<br />
dla nich dialektem. Większość kobiet<br />
i dziewcząt nosi włochate wełniane czarne<br />
spódnice z bawełnianym pasem, białe<br />
lub błękitne bluzki obszyte ozdobną lamówką,<br />
mężczyźni zaś białe bawełniane<br />
spodnie, koszule i chroniące przed zimnem<br />
białe płaszcze z kędzierzawej wełny.<br />
Mieszkańcy nie lubią być fotografowani<br />
z wyjątkiem dzieci, które oczekują<br />
od turystów datków lub słodyczy. Dalej<br />
przechodzimy na mały placyk do Kościoła<br />
Jana Chrzciciela – dla Indian Chamula<br />
- najważniejsze boskie przedstawicielstwo.<br />
Piękno kościelnej fasady poruszyło<br />
nas - łuk portalu z rzędami szmaragdowo-zielonych,<br />
fioletowych, różowych,<br />
złotych i niebieskich kwiatów. Jedziemy<br />
do innej wioski indiańskiej o nazwie<br />
Mundo Indigena. Na rynku kościół<br />
i urząd władzy świeckiej. W kościele nie<br />
odprawia się nabożeństw, wewnątrz nie<br />
ma ławek. Modlący się Indianie siedzą<br />
na posadce wysypanej pachnącym sosnowym<br />
igliwiem, pośród woni kadzideł<br />
i palących się świeczek. Wzdłuż ścian stoją<br />
święci przybrani w szaty z czcią utkane<br />
przez tutejsze kobiety. Trzeba to osobiście<br />
zobaczyć, filmowanie i fotografowanie<br />
grozi wysoką kara, a nawet aresztem.<br />
Wioski słyną również z uprawy kwiatów.<br />
Na polach i ołtarzach jest multum lilii,<br />
chryzantem, mieczyków, róż. Żegnamy<br />
folklorystyczny region i dalej udajemy<br />
się do przystani w Tuxtla Gutierres,<br />
z której łodziami motorowymi wyruszamy<br />
w rejs do imponującego kanionu Sumidero.<br />
Widok niezwykły - kanionu odebrał<br />
nam mowę, jest to przyrodniczy<br />
cud natury, którego widoki onieśmielają.<br />
Urwisty wąwóz miliony lat temu został<br />
wypłukany przez dziką rzekę Rio Grijalva,<br />
dziś ujarzmiona tamą. Ogromne skalne<br />
ściany Sumidero wznoszą się na 1000<br />
m ponad poziom brunatno-zielonej wody.<br />
Płynąc zauważamy czaple, zimorodki<br />
oraz wielkie krokodyle.<br />
III 2012 r. Jedziemy przepiękną<br />
trasą, która jest ser-<br />
02<br />
cem indiańskiego Meksyku - górzysta<br />
Sierra Madre. W dziesiątkach pasm górskich<br />
nie brak wysoko położonych dolin,<br />
z poletkami kukurydzy czekającymi<br />
z nadzieją na deszcz. Indianie wypraszają<br />
deszcz u dawnych bóstw lub katolickich<br />
świętych. Z 15-tu najważniejszych<br />
grup etnicznych zamieszkujących ten<br />
stan najliczniejsi są Zapotekowie i Mistekowie<br />
żyjący w górach i na wybrzeżu.<br />
Ich przodkowie wybudowali ośrodki<br />
religijno - kulturowe m.in. Monte Alban.<br />
Historyczne centrum Oaxaca to emanujący<br />
przepychem kościół Santo Domingo<br />
– odkrywający bogactwo i estetyczną<br />
wrażliwość XVI-XVII-wiecznych dominikanów.<br />
We mszy św. uczestniczymy<br />
w jednej z pierwszych zachwycającej<br />
pięknem świątyni Św. Dominika. Świątynia<br />
doznała wielu szkód, kiedy zamieniono<br />
ją na koszary, teraz została odrestaurowana.<br />
Fasada kościoła zdobiona jest na<br />
wszystkich czterech poziomach z dwoma<br />
majestycznymi dzwonnicami. We wnętrzu<br />
białe stiuki z polichromiami i złoceniami<br />
na sklepieniu i kopule oraz we wnękach.<br />
Równie piękna Kaplica Różańcowa<br />
z wiszącymi wizerunkami świętych i apostołów<br />
i dominującymi arabeskami i aniołami.<br />
Spacerkiem idziemy pomiędzy piętrowymi,<br />
pastelowymi kamieniczkami,<br />
wybudowanymi przez Hiszpanów w XVI<br />
w., gdzie rozgościły się wspaniałe restauracje<br />
i sklepy. Mijamy dom – muzeum<br />
w którym spędził młodość Benito Juarez<br />
pochodzący z Oaxsaca szanowany mąż<br />
stanu. Dalej muzeum<br />
regionalne,<br />
filatelistyczne<br />
mieszczące się w<br />
XVII wiecznym<br />
gmachu, budynek<br />
teatru i baletu.<br />
Odwiedzamy<br />
miejscowy sklepik<br />
z produkcją<br />
czekolady, degustujemy<br />
jej różne<br />
smaki, pijemy<br />
gorącą z nutą<br />
cynamonu. Odpoczywamy<br />
na<br />
ławkach z kutego żelaza pod wawrzynem<br />
na zocalo, gdzie naszą uwagę zwraca<br />
gmach z wysokim na dwie kondygnacje<br />
freskiem o historii miasta ze szczególnym<br />
naciskiem na postać Benito Juareza.<br />
III 2012 r. Udajemy do – Taxco.<br />
Z okien autokaru podzi-<br />
03<br />
wiamy niezwykły krajobraz – góry porośnięte<br />
kaktusami i opuncjami. Białe domy<br />
kryte czerwoną dachówka nie wyższe niż<br />
trzy kondygnacje mieszczące restauracje,<br />
sklepy jubilerskie (ok. 1000 ze srebrem)<br />
i mieszkania. Początkowo miejscowi<br />
swym Azteckim władcom płacili daninę<br />
w srebrze i złocie. Po konkwiście<br />
Hiszpanie rozpoczęli działalność górniczą.<br />
Założenie pierwszego warsztatu złotniczego<br />
– Las Delicias - w 1931 r. przypisuje<br />
się Williamowi Spratlingowi, dziś<br />
ok. 80 % miejscowej ludności trudni się<br />
złotnictwem. Zbliżamy się do pięknie położonego<br />
na zboczu hotelu - olśniewający<br />
widok na miasto. Chwila przygotowania<br />
i małymi taksówkami (białymi garbusami)<br />
po wznoszących się i opadających,<br />
wąskich, brukowanych kocimi łbami<br />
uliczkach jedziemy do wspaniałej restauracji<br />
na wzgórzu na obiadokolację.<br />
Z tarasu rozciąga się imponujący widok<br />
na miasto i gwiazdę miasteczka Kościół<br />
św. Pryscylli. Wzniesiony z różowego kamienia,<br />
poświęcony rzymskiej męczennicy<br />
z I w. (legenda mówi, że na arenie lew<br />
miast ją pożreć, zaczął się łasić - została<br />
ścięta). Wybudowanie tak bogatego kościoła<br />
w całości sfinansował górnik Jose<br />
de la Borda, który zgromadził i rozdał<br />
fortunę. Do ozdobienia Kościoła użyto 23<br />
tony płatków złota, nadal grają 256-piszczałkowe<br />
organy złożone z części zwożonych<br />
na mułach z Veracruz przez 6 miesięcy.<br />
Jest 12 złotych polichromowanych<br />
ołtarzy, ołtarz główny poświęcony Matce<br />
Boskiej Niepokalanego Poczęcia z tuzinami<br />
wyrzeźbionych świętych. Boczna<br />
Kaplica poświęcona jest Indianom<br />
z niezwykłym krucyfiksem - ręce Chrystusa<br />
splecione nad głowa, gwoździe tkwią<br />
w nadgarstkach, a nie w dłoniach, stopy<br />
do krzyża przybito oddzielnie.<br />
III 2012 r. Ruszamy w stronę<br />
Perły Pacyfiku ACAPUL-<br />
04<br />
CO. Nareszcie 3 - kilometrowy tunel, melodia<br />
Acapulco i łzy szczęścia. Czujemy<br />
balsamiczne powietrze tego kurortu, jest<br />
upalnie. Orzeźwiające napoje z owoców<br />
tropikalnych m.in. mango, papai, arbuza<br />
z dodatkiem limonki są wspaniałym dopełnieniem<br />
kąpieli w hotelowym basenie.<br />
Korzystając z dobrodziejstwa orzeźwiającej<br />
bryzy plażujemy pod kokosową palmą<br />
podziwiając rozciągające się malownicze<br />
pejzaże rozległej zatoki obramowanej<br />
palmami kokosowymi, po zmroku usianej<br />
tysiącami światełek połyskujących na<br />
okalających zatokę zboczach.<br />
III 2012 r. Po śniadaniu podział<br />
na grupy - dla chętnych<br />
05<br />
wycieczka fakultatywna, pozostali korzystają<br />
z uroków Acapulco - plaża, kąpiele<br />
w ciepłych wodach zatoki lub odwiedzanie<br />
Mercado de Artesanias - pchli targ z<br />
350-cioma stoiskami oferującymi głównie<br />
turystom koszulki, wyroby szklane,<br />
sandały, maski z kokosowych łupin –<br />
wszystko z napisem Acapulco. Odpoczywamy<br />
delektując się atmosferą tego znanego,<br />
pięknego kurortu. Wieczorna wymiana<br />
wrażeń z pobytu w kurorcie i z wycieczki<br />
fakultatywnej, gdzie zafascynowani<br />
byli pokazem skoków do wody z ponad<br />
45 metrowych skał w wąską rozpadlinę<br />
w kłębiące się wzburzone fale oceanu.<br />
III 2012 r. Trasa wiedzie<br />
05 z poziomu 3000 m n.p.m. do<br />
Mexico City leżącego na wysokości 2250<br />
m n.p.m. Po drodze w hacjendzie Corteza<br />
obiad, i bardzo miłe zaskoczenie przed<br />
transferem na lotnisko mamy czas na<br />
przejście do Bazyliki Matki Bożej z Guadelupe.<br />
Radość i zadowolenie, cóż więcej<br />
można sobie życzyć. Ks. kan. Henryk<br />
Betlej odprawia mszę św. w kaplicy,<br />
w której rozpoczynaliśmy naszą pielgrzymkę.<br />
Dziękujemy Matce Bożej za<br />
szczęśliwy pobyt w Meksyku, jednocześnie<br />
zanosząc prośby o szczęśliwy powrót<br />
do kraju. Pełni wrażeń wracamy do<br />
kraju.<br />
Renata i Ryszard Kamińscy<br />
22<br />
23