29.08.2015 Views

Krzysztof

foto: Krzysztof Gruca - Komenda Wojewódzka Państwowej Straży ...

foto: Krzysztof Gruca - Komenda Wojewódzka Państwowej Straży ...

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

foto: <strong>Krzysztof</strong> Gruca


Państwowa Straż Pożarna województwa łódzkiego - Bilans 2009 roku<br />

Państwowa Straż Pożarna województwa łódzkiego - Bilans 2009 roku<br />

przekazanie samochodów pożarniczych<br />

prezentacja mobilnego medycznego<br />

zestawu ratunkowego<br />

Otwarcie powiatowego magazynu<br />

ds. zarządzania kryzysowego<br />

Rozmowa<br />

z Łódzkim Komendantem Wojewódzkim<br />

Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi<br />

– st. bryg. Andrzejem Witkowskim<br />

uroczyste otwarcie symulatora pożarów<br />

podpisanie porozumienia ŁKW psp w Łodzi<br />

z DR lpr „wschód”<br />

polscy strażacy w anglii<br />

Anna Cydzik-Mularczyk: Jaki był<br />

2009 rok dla strażaków województwa<br />

łódzkiego?<br />

st. bryg. Andrzej Witkowski:<br />

Rok 2009 był czasem pracowitym.<br />

Strażacy Państwowej Straży Pożarnej<br />

i druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych<br />

naszego województwa interweniowali<br />

przy 27 071 zdarzeniach. Jest to<br />

niewiele mniejsza liczba od rekordowej<br />

w ostatnim 10-leciu, odnotowanej w 2008<br />

roku. Najwięcej z nich dotyczyło miejscowych<br />

zagrożeń. Z porównania roku 2009<br />

i 2008 wynika 4% spadek ogółu zdarzeń,<br />

w tym największy w pożarach - 5,6%.<br />

Każde z nich wymaga użycia odpowiedniego<br />

specjalistycznego sprzętu oraz właściwego<br />

wyszkolenia i profesjonalnego<br />

przygotowania strażaków.<br />

A.CM.: Czy rok 2009 był dobrym<br />

czasem pod względem dosprzętowienia<br />

strażnic i bazy szkoleniowej?<br />

A.W.: Dysponujemy sprzętem ratowniczym<br />

w odpowiedniej liczbie, ale<br />

jego część (przede wszystkim samochody<br />

pożarnicze) ma przekroczony czas użytkowania.<br />

Całkowita wymiana na nowy,<br />

spełniający warunki określone przepisami<br />

jest niemożliwa ze względu na ograniczone<br />

możliwości finansowe komend<br />

województwa łódzkiego i jest to proces<br />

długotrwały. Dlatego też, poza standardowymi<br />

sposobami zdobywania środków<br />

na ten cel (budżet własny, samorządowy,<br />

P/WFOŚ), korzystamy z funduszy unijnych.<br />

Takim sposobem udało się z Regionalnego<br />

Programu Operacyjnego Województwa<br />

Łódzkiego na lata 2007-2013 pozyskać<br />

9 samochodów ratowniczo-gaśniczych.<br />

Rok 2009 był czasem korzystnym<br />

dla rozwoju wojewódzkiej bazy szkoleniowej<br />

PSP w Sieradzu. Wykonana<br />

infrastruktura poligonu składającego<br />

się z szeregu specjalistycznych stanowisk<br />

ćwiczebnych, w tym stanowiska<br />

do symulacji katastrof budowlanych,<br />

stanowiska do ćwiczeń ewakuacji osób<br />

poszkodowanych z szybów, budynku<br />

do symulacji pożarów wewnętrznych,<br />

w pełni wyposażonej sali komputerowej<br />

i medycznej, w których strażacy uczą się<br />

udzielania poszkodowanym kwalifikowanej<br />

pierwszej pomocy w połączeniu<br />

z uruchomionymi w roku ubiegłym komorą<br />

dymową i kontenerowym symulatorem<br />

pożarów sytuują Ośrodek Szkolenia KW<br />

PSP w Łodzi z siedzibą w Sieradzu w krajowej<br />

czołówce baz szkoleniowych PSP.<br />

W rezultacie pozwala to na prowadzenie<br />

szkoleń strażaków, druhów i ratowników<br />

innych służb nie tylko z terenów województwa<br />

łódzkiego w oparciu o bardzo<br />

nowoczesną bazę treningową.<br />

Powód do zadowolenia stanowi także<br />

Medyczny Mobilny Zestaw Ratunkowy<br />

(MMZR), który jest częścią pilotażowego<br />

programu zainicjowanego przez Ministra<br />

Gospodarki. Ten zestaw sprzętu medycznego<br />

jest przewidziany do nagłego użycia<br />

w zdarzeniach (katastrofach) masowych,<br />

w tym o charakterze biologicznym, chemicznym<br />

i radiacyjnym.<br />

Równie ważnym wydarzeniem 2009<br />

roku było otwarcie powiatowego magazynu<br />

ds. zarządzania kryzysowego w Piotrkowie<br />

Trybunalskim finansowanego przez<br />

tamtejsze władze samorządowe. Docelowo<br />

w roku bieżacym powstanie drugi –<br />

w powiecie radomszczańskim. Magazyny<br />

stanowić będą zabezpieczenie logistyczne<br />

uruchamiane m.in. w przypadku wystąpienia<br />

wichur i trąb powietrznych, jakie miały<br />

miejsce w ubiegłych latach w województwie<br />

łódzkim.<br />

Godne szczególnego uznania jest<br />

zaangażowanie w procesy inwestycyjne<br />

władz samorządowych. Dzięki niemu<br />

w bardzo poważnym stopniu zwiększyliśmy<br />

zakres inwestycji, co umożliwiło straży<br />

pożarnej województwa łódzkiego szybszy<br />

rozwój, a tym samym podniesienie<br />

poziomu bezpieczeństwa naszego regionu.<br />

A.CM.: Jak w 2009 roku wyglądało<br />

doskonalenie zawodowe strażaków?<br />

A.W.: Stan wyszkolenia strażaków<br />

województwa łódzkiego należy ocenić<br />

bardzo wysoko. Świadczyć może o tym<br />

liczba ukończonych kursów z zakresu<br />

ratownictwa medycznego, wysokościowego,<br />

chemiczno-ekologicznego i kierowania<br />

ruchem drogowym oraz trofea<br />

zdobyte w różnego rodzaju dyscyplinach<br />

sportowo-pożarniczych. Nie mniej jednak<br />

w trosce o wysoki poziom ochrony przeciwpożarowej<br />

rozpoczęliśmy realizację<br />

projektu pn. „Skuteczna prewencja – wymiana<br />

pracowników KW PSP w Łodzi<br />

i Shropshire Fire & Rescue Service” finansowanego<br />

przez Unię Europejską<br />

z programu pn. „Uczenie się przez całe<br />

życie – Leonardo da Vinci”. Podczas wymiany<br />

partnerskiej delegacja polskich strażaków<br />

poznała zasady funkcjonowania angielskich<br />

jednostek Fire & Rescue Service.<br />

Zaobserwowane najlepsze rozwiązania<br />

będziemy chcieli zaadaptować w naszych<br />

strukturach.<br />

By podnosić kwalifikacje 300 strażaków<br />

i pracowników cywilnych komend<br />

powiatowych i miejskich PSP z terenu<br />

województwa łódzkiego podjęło bezpłatne<br />

szkolenia na kursach języka angielskiego<br />

i niemieckiego w ramach unijnego projektu<br />

współfinansowanego z Europejskiego<br />

Funduszu Społecznego - Programu<br />

Operacyjnego Kapitał Ludzki 2007-2013.<br />

Znajomość języków obcych ułatwi współdziałanie<br />

ze strażami pożarnymi, służbami<br />

ratowniczymi i obywatelami innych państw<br />

w sytuacjach zagrożenia. Nabyte umiejętności<br />

będą wykorzystywane także<br />

przy obsłudze przez dyspozytorów PSP<br />

europejskiego numeru ratunkowego 112.<br />

W najbliższych latach na terenie naszego<br />

województwa rozgrywane będą międzynarodowe<br />

imprezy sportowe. Przygotowujemy<br />

się także do ważnego przedsięwzięcia<br />

rangi światowej mianowicie Prezydencji<br />

w Radzie UE w 2011 roku oraz Euro 2012.<br />

Zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim<br />

obywatelom UE wymaga znajomości języka<br />

obcego od dyspozytorów przyjmujących<br />

zgłoszenie, ale także funkcjonariuszy<br />

bezpośrednio biorących udział w akcjach<br />

ratowniczych. Dzięki tym umiejętnościom<br />

istnieje możliwość podniesienia poziomu<br />

bezpieczeństwa obywateli innych państw<br />

przebywających na terenie naszego województwa.<br />

A.CM.: Jakie były najważniejsze<br />

inicjatywy podjęte w 2009 roku przez<br />

KW PSP w Łodzi?<br />

A.W.: Z pewnością dużym wyzwaniem<br />

w 2009 roku były prace nad<br />

utworzeniem Systemu Powiadamiania<br />

Ratunkowego. Zgodnie z zatwierdzoną<br />

wojewódzką koncepcją SPR, w ramach<br />

środków na prace adaptacyjne, projektowe<br />

doposażono wybrane lokalizacje<br />

Centrów Powiadamiania Ratunkowego<br />

w zunifikowane elementy infrastruktury<br />

teleinformatycznej. Niezależnie od tych<br />

działań powstał projekt Ogólnopolskiej<br />

Sieci Teleinformatycznej tzw. Projekt OST<br />

112, który ma na celu poprawę jakości<br />

współdziałania jednostek organizacyjnych<br />

Policji, Państwowej Straży Pożarnej<br />

i Państwowego Ratownictwa Medycznego.<br />

W związku z tym przewiduje się budowę<br />

nowoczesnych systemów łączności,<br />

zarządzanych niezależnie od operatorów<br />

telekomunikacyjnych. Ponadto do obsługi<br />

numeru alarmowego 112 powstaje także<br />

System Informatyczny Powiadamiania<br />

Ratunkowego tzw. Projekt SI PR. Jego<br />

celem będzie zapewnienie wsparcia w realizacji<br />

zadań służb porządku publicznego<br />

i ratownictwa w zakresie obsługi wywołań<br />

na numer 112 i inne numery alarmowe<br />

poprzez wdrożenie ogólnokrajowej<br />

platformy teleinformatycznej na potrzeby<br />

funkcjonowania Centrów Powiadamiania<br />

Ratunkowego (CPR) oraz Wojewódzkich<br />

Centrów Powiadamiania Ratunkowego<br />

(WCPR).<br />

Ważne inicjatywy skupione są także<br />

wokół pozyskiwania funduszy unijnych.<br />

Jednostki organizacyjne PSP województwa<br />

łódzkiego podjęły działania w celu<br />

pozyskania środków finansowych m.in.<br />

na realizację projektów pn. „System<br />

Zintegrowanych Stanowisk Kierowania<br />

i Dysponowania Zasobami Ratowniczymi<br />

Województwa Łódzkiego” oraz<br />

„Wsparcie techniczne Krajowego Systemu<br />

Ratowniczo-Gaśniczego poprzez doposażenie<br />

jednostek podległych KW PSP<br />

w sprzęt ratowniczo-gaśniczy i ratownictwa<br />

chemiczno-ekologicznego”.<br />

KW PSP w Łodzi w partnerstwie<br />

z Komendą Wojewódzką Policji w Łodzi<br />

złożyła także projekt pn. „Bezpieczne drogi<br />

województwa łódzkiego – doposażenie<br />

służb ratowniczych i interwencyjnych”.<br />

Od 2008 roku z funduszy unijnych udało<br />

się pozyskać dla PSP województwa łódzkiego<br />

kwotę ok. 33 mln zł. Nasze plany<br />

na przyszłość skupione są wokół dalszego<br />

pozyskiwania nowoczesnego sprzętu, remontu<br />

strażnic oraz intensyfikacji szkoleń<br />

strażaków. Będziemy kontynuować rozpoczęte<br />

projekty nabywania doświadczeń od<br />

zagranicznych służb ratunkowych oraz dążyć<br />

do zmniejszenia liczby ofiar pożarów<br />

poprzez propagowanie akcji instalowania<br />

czujek dymu i tlenku węgla w każdym<br />

mieszkaniu.<br />

A.CM.: Co Pan Komendant uznaje<br />

za największy sukces w roku ubiegłym?<br />

A.W.: Największym sukcesem jest<br />

dla nas podniesienie poziomu bezpieczeństwa<br />

w województwie poprzez spełnienie<br />

misji Państwowej Straży Pożarnej, jaką<br />

jest ratowanie życia i zdrowia ludzi oraz<br />

mienia i środowiska. Sukcesem, który<br />

umożliwi strażakom prowadzenie ćwiczeń<br />

i rozwijanie swoich umiejętności jest nowoczesny<br />

ośrodek szkolenia. Pozyskano<br />

także nowe samochody i kontynuowano<br />

ze środków ustawy modernizacyjnej<br />

i Urzędu Miasta Łodzi budowę strażnicy<br />

Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Nr 5 Komendy<br />

Miejskiej PSP w Łodzi. Cieszą nas<br />

także pierwsze działania związane z budową<br />

strażnicy Komendy Powiatowej PSP<br />

w Brzezinach, rozbudowy strażnicy KP<br />

PSP w Radomsku.<br />

Mimo znacznego zminiejszenia<br />

możliwości pozyskania środków z budżetu,<br />

związanego ze spowolnieniem gospodarczym,<br />

komendy PSP województwa<br />

łódzkiego poprzez własne zaangażowanie<br />

w poprawę warunków służby oraz dzięki<br />

przychylności i pomocy finansowej władz<br />

samorządowych dla naszej formacji mogły<br />

prowadzić prace konserwacyjne i modernizacyjne<br />

użytkowanych obiektów.<br />

Ważnym osiągnięciem było opracowanie<br />

wspólnie z Wojewodą Łódzkim<br />

koncepcji Systemu Powiadamiania<br />

Ratunkowego, w tym funkcjonowania<br />

9 Centrów Powiadamiania Ratunkowego.<br />

Zweryfikowano porozumienia z lokalnymi<br />

dysponentami zespołów ratownictwa<br />

medycznego, dotyczące pomocy<br />

udzielanej przez jednostki PSP i OSP KSRG<br />

w sytuacjach nagłego zagrożenia życia<br />

i zdrowia ludzi, gdy zespoły ratownictwa<br />

medycznego z różnych przyczyn nie są<br />

w stanie udzielić pomocy poszkodowanym<br />

lub dotrą później na miejsce zdarzenia<br />

niż strażacy.<br />

Istotnym wydarzeniem w 2009 roku<br />

było także podpisanie porozumienia z Dyrektorem<br />

Regionalnym Lotniczego Pogotowia<br />

Ratunkowego „Wschód”, dotyczące<br />

szczegółowych zasad współpracy jednostek<br />

KSRG i LPR na terenie województwa<br />

łódzkiego. Dzięki temu rozpocznie się<br />

proces szkoleń strażaków z OSP w KSRG,<br />

którzy w zdecydowanej liczbie akcji ratowniczych<br />

zabezpieczają miejsca lądowań<br />

i startów śmigłowca LPR.<br />

Ponadto na uwagę zasługują zintensyfikowane<br />

akcje edukacyjne i informacyjne,<br />

które znacząco wpływają na poprawę<br />

szeroko rozumianego bezpieczeństwa.<br />

Wszystkie te działania składają się<br />

na jedno, najważniejsze, które zawsze będzie<br />

priorytetem w działaniach Państwowej<br />

Straży Pożarnej – bezpieczeństwo<br />

mieszkańców i ratowanie ich życia, zdrowia<br />

i mienia.<br />

A.CM.: Jakie sprawy przysparzają<br />

najwięcej kłopotów?<br />

A.W.: Trudności, z którymi się<br />

borykamy wiążą się przede wszystkim<br />

z nie najlepszym stanem technicznym<br />

niektórych strażnic JRG województwa<br />

łódzkiego, powodującym m.in. większe<br />

koszty eksploatacji. Mamy także kłopoty<br />

z awaryjnością użytkowanego sprzętu<br />

z przekroczonym czasem eksploatacji, ale<br />

sukcesywne i zaplanowane oraz przemyślane<br />

działania strategiczne doprowadzą<br />

krok po kroku do usunięcia tych trudności.<br />

Dziękuję za rozmowę.<br />

2 3


Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza „Łódź”<br />

Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo-<br />

Ratowniczą „Łódź” tworzy 40 strażaków.<br />

W jej skład wchodzą: dowództwo grupy, sekcja<br />

poszukiwawcza i techniczna, zastęp medyczny<br />

i logistyczny. Do sekcji poszukiwawczej należą cztery<br />

psy ratownicze: Argo, Bilbo, Hato, Macho. Na wyposażeniu<br />

grupy znajdują się m.in.: liny ratownicze, uprzęże<br />

ewakuacyjne, drabinki, piły do cięcia stali i betonu, pilarki do drewna, zestawy<br />

ratownicze hydrauliczne, systemy geopozycjonowania satelitarnego (GPS), ponton,<br />

agregaty prądotwórcze, geofony, kamera wziernikowa oraz sprzęt medyczny.<br />

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej zadeklarowała gotowość<br />

polskiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej do wstąpienia w struktury INSARAG<br />

(Międzynarodowej Grupy Doradczej ds. Poszukiwania i Ratownictwa, utworzonej<br />

przy Organizacji Narodów Zjednoczonych) jako Ciężka Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza<br />

USAR Poland. Doświadczenie i umiejętności poszczególnych grup<br />

oraz ich podopiecznych – psów ratowników sprawdzone zostały przez specjalistów<br />

reprezentujących ONZ. Łódzcy strażacy spełnili wszystkie wymagania i wykonali<br />

specjalistyczne założenia. Tym samym w kwietniu 2009 roku, jako jedna z pięciu<br />

polskich grup zostali włączeni do międzynarodowego systemu ratowniczego i mogą<br />

być dysponowani do działań na całym świecie.<br />

Łódzka Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza w składzie: mł. bryg.<br />

Makary Szulc, st. kpt. Marcin Płotica, asp. Mirosław Jakubowski (ratownicy) wraz<br />

z psami wyspecjalizowanymi w poszukiwaniu żywych osób pod gruzami (Macho, Argo,<br />

Hato) oraz zastępca oficera łącznikowego st. kpt. Grzegorz Górczyński, a także ratownicy:<br />

kpt. Artur Baszczyński i asp. Dominik Szulc wzięła udział w misji na Haiti, które<br />

nawiedzone zostało 12 stycznia 2010 roku przez potężne trzęsienie ziemi. Pod gruzami<br />

zawalonych budynków zginęło około 200 tysięcy osób, kilkaset tysięcy zostało rannych.<br />

foto: <strong>Krzysztof</strong> Gruca<br />

Łódzcy strażacy<br />

z pomocą Haiti<br />

Na łamach „Kuriera Strażackiego”<br />

rozmowa z Dowódcą grupy mł.<br />

bryg. Makarym Szulcem na temat<br />

udziału w akcji ratowniczej na Haiti.<br />

Anna Cydzik-Mularczyk: Jak<br />

wyglądała rzeczywistość na miejscu<br />

tej tragedii?<br />

mł. bryg. Makary Szulc: Cały<br />

czas śledziliśmy w mediach to, co się<br />

tam dzieje. Jednak gdy dotarliśmy na<br />

miejsce nastąpiło zderzenie z tamtejszą<br />

rzeczywistością. Przekazy telewizyjne,<br />

relacje radiowe nie odzwierciedlały<br />

bezmiaru tej tragedii. Pierwsze na co<br />

zwróciliśmy uwagę, to panujący odrażający<br />

zapach, pochodzący nie tylko od<br />

rozkładających się zwłok, ale także spowodowany<br />

bardzo niskim poziomem<br />

higieny w tym kraju. Mnóstwo śmieci<br />

na ulicach, gnijące odpady, ścieki i brak<br />

kanalizacji, a w tym wszystkim ludzie,<br />

którzy przeżyli ogromną tragedię i pozostali<br />

bez podstawowych środków do<br />

życia, jak chociażby woda i pokarm.<br />

Zbyt mały zasób służb, powodował,<br />

że nie nadążano z wywożeniem zwłok,<br />

które wyciągnięte przez mieszkańców<br />

spod gruzów leżały na poboczach dróg.<br />

Mimo to życie toczyło się dalej. Ludzie<br />

o beznamiętnym wzroku wyglądali<br />

jakby oswoili się z tragiczną rzeczywistością.<br />

Jedynie dzieci się uśmiechały,<br />

szczególnie gdy otrzymały od nas jakiś<br />

podarunek. Nie zdawały sobie sprawy<br />

z tragedii, jaka spotkała ich kraj.<br />

A.CM.: Sytuacja na miejscu<br />

była trudna i momentami było niebezpiecznie,<br />

jak zapewniano wam<br />

bezpieczeństwo?<br />

M.S.: Byli z nami funkcjonariusze<br />

z Biura Ochrony Rządu. Poza tym<br />

wszystkie nasze działania na miejscu<br />

prowadzone były pod ochroną wojsk<br />

ONZ. Gdy pojawiały się niebezpieczne<br />

momenty np. słychać było w oddali<br />

jakieś strzały, natychmiast wycofywano<br />

nas ze strefy, w której prowadziliśmy<br />

działania ratownicze. Zdarzyło się to<br />

kilkukrotnie i utrudniło nam działania<br />

– jeszcze dobrze nie rozpakowaliśmy<br />

sprzętu, a już musieliśmy z polecenia<br />

sztabu oddalić się od zagrożonego miejsca.<br />

Stacjonowaliśmy w bazie na lotnisku<br />

i tam każdorazowo spędzaliśmy<br />

noc. Ze względu na bezpieczeństwo,<br />

działania prowadzone były od świtu do<br />

zmroku.<br />

A.CM.: Co utrudniało wam<br />

działania?<br />

M.S: Już od samego początku pojawiły<br />

się problemy z transportem, zarówno<br />

lotniczym, jak i lądowym. Mieliśmy<br />

problemy z dojazdem na miejsce<br />

przewidzianych poszukiwań. Sami<br />

musieliśmy organizować sobie wszystko,<br />

nie mogliśmy liczyć na inne służby.<br />

Nie działały żadne struktury państwowe.<br />

Całą akcją dowodził OSOCC, czyli<br />

międzynarodowy sztab koordynacji<br />

działań ratowniczych i oni także nie<br />

byli w stanie zapewnić transportu dla<br />

wszystkich przebywających tam ratowników.<br />

Musieliśmy czasem godzinami<br />

czekać na ciężarówkę, a i wtedy nie należało<br />

narzekać, bo cieszyliśmy się, że<br />

w ogóle przyjechała.<br />

Wielokrotnie zawodziła również<br />

organizacja. Dużym problemem był<br />

brak rozpoznania rejonów nieprzeszukanych.<br />

OSOCC miał niekompletne<br />

dane, co powodowało, że jedno miejsce<br />

przeszukiwane było kilka razy.<br />

A.CM.: Gdy miało miejsce drugie<br />

trzęsienie ziemi, grupa, pomimo<br />

wszelkich trudności szybko zmobilizowała<br />

się i dotarła w miejsce epicentrum.<br />

T a k . P o<br />

drugim trzęsieniu<br />

ziemi, które<br />

wyniosło 6.1<br />

w skali Richtera<br />

do miejsca oddalonego<br />

o 100<br />

km od Port-au-<br />

Prince, z ciężkiej<br />

grupy z Polski<br />

zadysponowano<br />

6 ratowników<br />

medycznych wraz z dwoma lekarzami.<br />

Utworzyli tam ambulatorium polowe<br />

z izbą przyjęć. W ciągu dwóch dni<br />

udzielili pomocy medycznej około 100<br />

osobom poszkodowanym. Rannych<br />

było tak wielu, że w organizacji izby<br />

przyjęć oraz bezpieczeństwa ratowników<br />

musieli pomóc funkcjonariusze<br />

BOR.<br />

A.CM.: Jak radziliście sobie ze<br />

stresem?<br />

M.S: Siłę dawało nam to, że jesteśmy<br />

grupą, że działamy razem i mamy<br />

wspólny cel – ratowanie. Wszyscy<br />

przeżywaliśmy tę tragedię. Jednak staraliśmy<br />

się ze sobą dużo rozmawiać,<br />

wyrzucać z siebie, to co przeszkadzało<br />

i w ten sposób udało się nam „bezkontuzyjnie”<br />

powrócić. Myślę, że w tej chwili<br />

nie jest najgorzej.<br />

A.CM.: Jak sprawowały się psy?<br />

M.S.: Mimo ciężkich warunków<br />

klimatycznych psy dawały sobie radę,<br />

zdały egzamin. Musieliśmy jednak pilnować<br />

by spragnione wody nie zaczerpnęły<br />

wszechobecnie występujących tam<br />

ścieków. Była to dla nich pierwsza tego<br />

typu wyczerpująca i o tak szerokim zakresie<br />

akcja. Sukcesem jest, że w takich<br />

trudnych warunkach nasze psy chętnie<br />

współpracowały.<br />

A.CM.: Co pozostaje w pamięci<br />

po tej akcji?<br />

M.S.: Na pewno w pamięci pozostaje<br />

obraz ogromnej tragedii ludzkiej,<br />

góry śmieci, płynące ścieki i myjący się<br />

w nich mieszkańcy. Ogromna nędza.<br />

Najważniejsze jest jednak to, że nie zostawiliśmy<br />

nikogo żywego pod gruzami.<br />

Pomogliśmy i to cieszy najbardziej.<br />

Było to dla nas cenne doświadczenie<br />

we wszystkich elementach działań. Do<br />

kolejnej tego typu akcji pojedziemy<br />

z większym bagażem doświadczeń.<br />

A.CM.: Co chciałby Pan na łamach<br />

„Kuriera Strażackiego” przekazać<br />

członkom łódzkiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej?<br />

M.S.: Chciałbym podziękować<br />

za zaangażowanie, z jakim podejmowali<br />

działania w czasie misji na Haiti.<br />

Dziękuję również tym strażakom, którzy<br />

zostali w Polsce, za to, że zawsze<br />

można liczyć na ich wysokie kwalifikacje.<br />

Szczególne podziękowania należą<br />

się kpt. Jędrzejowi Pawlakowi oraz asp.<br />

Ryszardowi Wiśniewskiemu z psem<br />

Bilbo za zrozumienie, którym wykazali<br />

się w momencie decyzji o ich pozostaniu<br />

w kraju, ze względu na przeciążenie<br />

samolotu. Chciałbym także podkreślić,<br />

że w harmonogramie dyżurów ujęci<br />

byliśmy do tej pory w wąskim zakresie<br />

osobowym, natomiast w drugim półroczu<br />

tego roku stanowimy trzon Polskiej<br />

Ciężkiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej<br />

USAR Poland i działamy już<br />

w pełnym składzie osobowym.<br />

Dziękuję za rozmowę.<br />

powitanie grupy<br />

4<br />

foto: <strong>Krzysztof</strong> Gruca<br />

po powrocie do kraju<br />

5


fundusze unijne<br />

15 stycznia 2010 roku Uchwałą<br />

Zarządu Województwa Łódzkiego<br />

nr 57/10 trzy projekty Państwowej<br />

Straży Pożarnej województwa łódzkiego<br />

o łącznej wartości ok. 15,3 mln<br />

zł zostały wyłonione do dofinansowania<br />

w ramach RPO WŁ 2007-2013.<br />

Dofinansowanie otrzymały: projekt<br />

Komendy Wojewódzkiej Państwowej<br />

Straży Pożarnej w Łodzi<br />

pn.: „Wsparcie techniczne Krajowego<br />

Systemu Ratowniczo-Gaśniczego poprzez<br />

doposażenie jednostek podległych<br />

Komendzie Wojewódzkiej Państwowej<br />

Straży Pożarnej w sprzęt ratowniczo-gaśniczy<br />

i ratownictwa chemiczno-ekologicznego<br />

– Etap II” o<br />

wartości 11 998 620,00 zł, projekt dla<br />

Komendy Powiatowej Państwowej<br />

Straży Pożarnej w Tomaszowie Mazowieckim<br />

pn.: „Zapobieganie skutkom<br />

zagrożeń naturalnych i nadzwyczajnych<br />

poprzez zakup nowoczesnego<br />

sprzętu ratowniczo-gaśniczego dla<br />

Komendy Powiatowej Państwowej<br />

Straży Pożarnej w Tomaszowie Mazowieckim”<br />

o wartości 2 693 097,80<br />

zł oraz projekt dla Komendy Powiatowej<br />

Państwowej Straży Pożarnej<br />

w Łowiczu pn.: „Wsparcie techniczne<br />

Krajowego Systemu Ratowniczo-<br />

Gaśniczego poprzez doposażenie<br />

Komendy Powiatowej Państwowej<br />

Straży Pożarnej w Łowiczu w sprzęt<br />

16 stycznia br. około godziny<br />

0.39 dyżurny operacyjny stanowiska<br />

kierowania KM PSP<br />

w Skierniewicach został powiadomiony<br />

o pożarze jednokondygnacyjnego,<br />

murowanego budynku jednorodzinnego<br />

w m. Święte Nowaki w gm.<br />

Maków, w powiecie skierniewickim.<br />

Strażacy po przyjeździe na<br />

miejsce zdarzenia zastali pożar rozwinięty.<br />

Cały dach i wnętrze budynku<br />

objęte były ogniem. Działania<br />

strażaków z PSP i OSP z KSRG<br />

w pierwszej fazie działań polegały na<br />

podaniu 2 prądów wody w natarciu<br />

na płonący budynek (1. na dach budynku,<br />

2. do wnętrza przez wypalone<br />

okno). Następnie wyważono drzwi<br />

wejściowe do budynku i rota zabezpieczona<br />

sprzętem ochrony dróg oddechowych<br />

wprowadziła do wnętrza<br />

budynku prąd wody.<br />

W trakcie przeszukiwania pomieszczeń<br />

wewnątrz budynku natrafiono<br />

na osobę poszkodowaną<br />

(kobieta lat 64). Z powodu braku<br />

możliwości technicznych (znaczna<br />

deformacja ciała na skutek oddziaływania<br />

promieniowania cieplnego)<br />

odstąpiono od resuscytacji. Przybyły<br />

na miejsce zdarzenia lekarz stwierdził<br />

zgon kobiety. W celu dogaszenia<br />

pożaru oddymiono pomieszczenia<br />

i przeprowadzono częściową rozbiórkę<br />

budynku.<br />

Przypuszczalną przyczyną pożaru<br />

była nieostrożność osoby dorosłej<br />

w posługiwaniu się ogniem otwartym.<br />

ratowniczo-gaśniczy i ratownictwa<br />

chemiczno-ekologicznego” o wartości<br />

626 950,00 zł.<br />

W ramach pierwszego projektu<br />

zostanie zakupionych 8 ciężkich<br />

i 8 średnich samochodów ratowniczogaśniczych,<br />

w ramach drugiego – KP<br />

PSP w Tomaszowie Mazowieckim<br />

otrzyma ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy<br />

i podnośnik pożarniczy.<br />

Trzeci projekt polega na doposażeniu<br />

Komendy Powiatowej Państwowej<br />

Straży Pożarnej w Łowiczu w średni<br />

samochód ratowniczo-gaśniczy.<br />

kpt. Wojciech Wieloch<br />

Andrzej Skowroński<br />

Śmiertelne żniwo pożaru budynku mieszkalnego w powiecie skierniewickim<br />

Poszkodowana w pożarze kobieta jest<br />

już piątą ofiarą śmiertelną w pożarach<br />

w tym roku. W porównaniu z analogicznym<br />

okresem roku ubiegłego jest<br />

to wzrost o 400%.<br />

Całkowitemu spaleniu uległ budynek<br />

mieszkalny wraz z wyposażeniem.<br />

Straty oszacowano wstępnie na<br />

ok. 80 tys. złotych.<br />

W akcji ratowniczo-gaśniczej<br />

wzięło udział 6 strażaków z PSP,<br />

11 strażaków z OSP w KSRG, 5 policjantów,<br />

1 pracownik pogotowia<br />

energetycznego oraz 2 pracowników<br />

pogotowia ratunkowego. Akcja trwała<br />

2 godziny i 46 minut.<br />

mł. bryg. Zbigniew Łyszkowicz<br />

foto: KM PSP w Skierniewicach<br />

2009<br />

Funkcjonariusze Państwowej<br />

Straży Pożarnej:<br />

bryg. Marek Skrobek,<br />

mł. bryg. Andrzej Bohdanowicz,<br />

st. kpt. Grzegorz Górczyński,<br />

kpt. Piotr Łukasik.<br />

Projekt<br />

Skuteczna prewencja – wymiana<br />

kadry KW PSP w Łodzi i Shropshire<br />

Fire & Rescue Service<br />

Projekt Leonardo<br />

Dodatek s p e c j a l n y<br />

W dniach 7 - 12 grudnia 2009 r. przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej<br />

PSP w Łodzi w osobach: bryg. Marek Skrobek (KM PSP w Piotrkowie Trybunalskim),<br />

mł. bryg. Andrzej Bohdanowicz (KP PSP w Pabianicach), st. kpt. Grzegorz<br />

Górczyński (KM PSP w Łodzi), kpt. Piotr Łukasik (KW PSP w Łodzi) oraz<br />

tłumacz Katarzyna Adamczewska (KW PSP w Łodzi) wizytowali w jednostkach<br />

straży pożarnych w hrabstwie Shropshire (Wielka Brytania) w ramach projektu<br />

„Skuteczna prewencja – wymiana kadry KW PSP w Łodzi i Shropshire Fire &<br />

Rescue Service„ finansowanego przez Unię Europejską z programu pn. „Uczenie<br />

się przez całe życie – Leonardo da Vinci”. Głównym celem projektu była wymiana<br />

doświadczeń z zakresu prewencji pomiędzy angielskimi i polskimi strażakami.<br />

6 7


2009 PROJEKT LEONARDO<br />

2009 PROJEKT LEONARDO<br />

Łódzcy strażacy w Anglii<br />

Oficjalną część wizyty w Shropshire<br />

Fire & Rescue Service (SFRS)<br />

rozpoczęliśmy od spotkania powitalnego<br />

ze Stevem Worrallem – Assistant<br />

Chief Fire Officer, podczas którego zapoznano<br />

nas z planem wizyty i rozkładem<br />

zajęć.<br />

W pierwszej kolejności przedstawiono<br />

nam działalność operacyjną<br />

SFRS. Obejrzeliśmy odpowiednik naszego<br />

WSKR, gdzie mieliśmy możliwość<br />

poznania struktury organizacyjnej,<br />

specyfiki pełnienia służby oraz zasad<br />

koordynacji działań ratowniczych.<br />

Zapoznaliśmy się także z mapami operacyjnymi,<br />

oprogramowaniem wspomagającym<br />

pracę stanowiska koordynacji.<br />

Następnie byliśmy gośćmi strażaków<br />

z JRG. Na terenie hrabstwa istnieją<br />

23 jednostki straży pożarnej, z czego<br />

4 to jednostki zawodowe a pozostałe<br />

19 typu part-time (pracy dodatkowej)<br />

stanowią odpowiedniki naszych OSP<br />

KSRG z tą małą różnicą, że deklarujący<br />

przynależność strażacy mają co<br />

najmniej raz w tygodniu obowiązek<br />

uczestniczyć w trzygodzinnych szkoleniach,<br />

za co w zamian dostają stałe uposażenie<br />

oraz dodatek za uczestnictwo<br />

w akcjach ratowniczych. Strażacy pełniący<br />

służbę w takim charakterze pracują<br />

na co dzień w innych zakładach pracy,<br />

lecz w takiej odległości od siedziby<br />

jednostek, aby ich czas dotarcia do nich<br />

nie przekroczył 4-5 minut.<br />

W czterech jednostkach zawodowych<br />

na zmianie pełni służbę 24 strażaków,<br />

z czego 11 w Shrewsbury – stolicy<br />

hrabstwa. W Shropshire strażacy pracują<br />

w systemie czterozmianowym z następującym<br />

rozkładem godzinowym: 2<br />

dni po 9 godzin (od 9 00 do 18 00 ), 2 dni po<br />

15 godzin (od 18 00 do 9 00 ), 3 dni wolne.<br />

Zmiany służbowe mają przypisane kolory:<br />

Blue Watch, White Watch, Green<br />

Watch oraz Red Watch.<br />

Zostaliśmy zapoznani z procedurami<br />

dysponowania sił i środków do<br />

poszczególnych zdarzeń oraz poziomami<br />

dowodzenia. Naszą szczególną<br />

uwagę zwrócił Incident Car – samochód<br />

wspomagania dowodzenia na<br />

miejscu zdarzenia. Jego wyposażenie<br />

stanowią przede wszystkim sprzęt łączności<br />

oraz system Command Control<br />

wspierający prace dowódców na miejscu<br />

akcji. System zawiera bazy danych<br />

w formie elektronicznej: rozmieszczenie<br />

hydrantów, plany obiektów przemysłowych<br />

z rozrysowanymi planami dróg<br />

dojazdowych oraz pełną infrastrukturą<br />

innych instalacji, numery kontaktowe<br />

do osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo<br />

na terenie zakładu, programy<br />

do prognozowania stref bezpiecznych<br />

przy zdarzeniach z materiałami niebezpiecznymi,<br />

bazy danych o materiałach<br />

niebezpiecznych, kontakty telefoniczne<br />

do specjalistów oraz szereg wielu przydatnych<br />

informacji wspomagających<br />

proces dowodzenia na miejscu zdarzenia.<br />

Samochód jest dysponowany do<br />

działań w przypadku uczestniczenia<br />

w zdarzeniu trzech lub więcej zastępów.<br />

Akcję koordynuje wtedy Incident Commander.<br />

Po wspólnym obiedzie ze strażakami<br />

jednostki w Shrewsbury, zapoznaliśmy<br />

się ze sprzętem, jakim dysponują<br />

brytyjskie straże pożarne. Prezentacja<br />

połączona była z rozstawieniem zestawu<br />

dekontaminacji masowej, który<br />

znajduje się na wyposażeniu SFRS.<br />

Zestaw został zakupiony w ramach<br />

rządowego programu bezpieczeństwa<br />

kraju na wypadek skażenia ludzi substancjami<br />

chemicznymi, biologicznymi<br />

i promieniotwórczymi. W odróżnieniu<br />

od organizacji systemu ratowniczego<br />

w Polsce, w Shropshire strażacy nie<br />

dysponują specjalistycznymi grupami<br />

ratowniczymi, nie posiadają tzw. odwodów<br />

operacyjnych. Każdy pojazd<br />

gaśniczy posiada na wyposażeniu zestawy<br />

sprzętu hydraulicznego oraz ubrania<br />

ochrony pełnej (gazoszczelne).<br />

W przypadku zdarzeń o dużym zasięgu,<br />

wymagających użycia większych<br />

sił i środków, sąsiadujące ze sobą hrabstwa<br />

mają podpisane umowy wzajemne.<br />

Duże wrażenie zrobił na nas obiekt<br />

treningowy do symulacji pracy strażaka<br />

w strefie zadymionej. Jest to symulator<br />

jednopiętrowego domu służący do<br />

ćwiczeń w strefie zadymionej z odwzorowaniem<br />

wyposażenia pomieszczeń,<br />

przejść pomiędzy kondygnacjami itp.<br />

Kolejny dzień był najbardziej wypełnionym<br />

programowo dniem naszej<br />

wizyty. W pierwszej części zostaliśmy<br />

zapoznani ze strukturą organizacyjną<br />

wydziałów prewencji („Community<br />

Fire Safety” oraz „Business Fire Prevention”).<br />

Następnie odwiedziliśmy<br />

z naszymi przewodnikami tj. Johnem<br />

Harrisonem, Samem Hamerem, Robertem<br />

Rondelem, Delyth Humphreys wydział<br />

zajmujący się szeroko rozumianą<br />

edukacją społeczeństwa „Community<br />

Fire Safety”. Wydział ten ma bardzo<br />

NAMIOT DO DEKONTAMINACJI Z PODZIAŁEM NA<br />

CZĘŚĆ ŻEŃSKą , MĘSKĄ I DLA NIEPEŁNOSPRAW-<br />

NYCH<br />

SAMOCHÓD EDUKACYJNY<br />

WYPOSAŻENIE SPRZĘTOWE GARAŻY<br />

JEDNOSTKI CFS<br />

WYPOSAŻENIE SAMOCHODU OPERACYJNEGO<br />

istotne znaczenie w funkcjonowaniu<br />

Shropshire Fire & Rescue Service<br />

z uwagi na szeroko rozpowszechnianą<br />

ideę bezpieczeństwa w hrabstwie. Komórka<br />

ta podzielona została na szereg<br />

specjalizacji, a mianowicie osoby zajmujące<br />

się: ryzykiem (Persons at Risk<br />

Team), technicznymi rozwiązaniami<br />

(Community Fire Safety Technical<br />

Officers), edukacją młodzieży i ludzi<br />

starszych (Youth Services Team) oraz<br />

osoba zajmująca się dochodzeniami<br />

popożarowymi. Ciekawostką może być<br />

też fakt, że w wydziale jest też osoba<br />

odpowiedzialna tylko i wyłącznie za<br />

analizę fałszywych alarmów w hrabstwie,<br />

by zmniejszyć nakład środków<br />

finansowych będących konsekwencją<br />

wyjazdów do zdarzeń (koszty paliwa<br />

oraz wypłat dla strażaków biorących<br />

udział w akcjach).<br />

CFS zajmuje się tworzeniem i<br />

rozpropagowaniem wielu programów<br />

edukacyjnych oraz zapobiegających<br />

pożarom w budynkach mieszkalnych.<br />

Jednym z nich jest program montowania<br />

w mieszkaniach (za darmo) czujek<br />

dymu (odpowiednik naszego programu<br />

„Czujka w każdym domu”). Dzięki tej<br />

akcji spadła liczba pożarów w hrabstwie<br />

i co się z tym wiąże liczba ofiar<br />

śmiertelnych w pożarach.<br />

Zainteresował nas będący na wyposażeniu<br />

wydziału samochód do edukacji<br />

społeczeństwa: na różnych imprezach<br />

plenerowych, tj. uroczystościach<br />

miejskich, jarmarkach;<br />

podczas<br />

wizyt w<br />

centrach handlowych<br />

itp. Samochód<br />

jest w pełni<br />

przygotowany<br />

do prezentowania<br />

tematyki<br />

bezpieczeństwa<br />

wśród społeczności<br />

lokalnej.<br />

Monitory, plansze<br />

pokazowe<br />

i wyspecjalizowany<br />

personel w<br />

bardzo obrazowy<br />

sposób przekazują<br />

wiedzę<br />

na temat właściwego<br />

zachowania<br />

w domu,<br />

na drodze, gdy<br />

znajdą się w sytuacji<br />

zagrożenia<br />

pożarowego.<br />

Następnym<br />

punktem programu<br />

tego dnia była wizyta w Centrum<br />

Edukacji „Safe Side at Eastside”<br />

w Birmingham, zajmującym się szkoleniem<br />

dzieci i młodzieży w wieku przedszkolnym<br />

i wczesnoszkolnym. Ośrodek<br />

„Safeside” jest interakcyjnym, nowatorskim,<br />

edukacyjnym centrum nauki<br />

o ogólno pojętym bezpieczeństwie.<br />

Oferuje 16 scenariuszy, które uczą małe<br />

dzieci zachowań w otaczającym nas<br />

świecie np. zachowań w sklepie, mieszkaniu,<br />

na drodze, w pociągu i autobusie,<br />

w okolicach wody itp. Informacje na<br />

temat tego ośrodka można uzyskać na<br />

stronie internetowej www.safeside.org.<br />

uk.<br />

Czwartek rozpoczął się ponownie<br />

w „Shropshire Fire and Rescue<br />

Service”, lecz tym razem zapoznawaliśmy<br />

się z pracą w drugim wydziale<br />

prewencji „Business Fire Prevention”.<br />

Komórka ta zajmuje się czynnościami<br />

kontrolnymi w obiektach (z wyłączeniem<br />

budynków mieszkalnych – tam<br />

kontrolę prowadzi „Community Fire<br />

Safety”), uzgadnianiem projektów technicznych<br />

w ramach przewidywanych<br />

prac budowlanych i modernizacyjnych,<br />

edukacją społeczeństwa w zakresie ruchu<br />

drogowego, uaktualnianiem danych<br />

w systemie wspomagania dowodzenia<br />

oraz współpracy w zakresie bezpieczeństwa<br />

z organami budowlanymi<br />

hrabstwa Shropshire. W zakres kontroli<br />

obiektów wchodzą: biura i sklepy, puby,<br />

kluby i restauracje, szkoły i przedszkola,<br />

obiekty ochrony zdrowia, obiekty<br />

tymczasowe typu namioty cyrkowe,<br />

hotele i akademiki, obiekty produkcyjno-magazynowe,<br />

imprezy masowe, kościoły<br />

i inne obiekty kultu religijnego<br />

oraz budynki hodowlane.<br />

Szczególnym punktem programu<br />

naszej wizyty było wieczorne spotkanie<br />

w straży pożarnej w miasteczku<br />

Oswestry z zamieszkałymi w okolicy<br />

Polakami. Celem spotkania było zintegrowanie<br />

środowiska polonijnego<br />

oraz zmniejszenie barier instytucjonalnych,<br />

jak również zapoznanie naszych<br />

rodaków z programem bezpłatnego<br />

instalowania czujek pożarowych<br />

w budynkach mieszkalnych. Szeroko<br />

rozpropagowane wśród Polonii spotkanie<br />

ze strażakami z Polski okazało<br />

się dużym sukcesem, a możliwość rozmowy<br />

z polską społecznością, sceptycznie<br />

nastawioną do państwowych<br />

instytucji w Anglii, spowodowało<br />

bardziej przyjazne spojrzenie na możliwość<br />

instalowania czujek w domach.<br />

Ciekawostką może być również to, że<br />

w wyniku spotkania jedna z Polek zadeklarowała<br />

chęć przystąpienia do pracy<br />

w straży pożarnej w Oswestry.<br />

Podczas tego spotkania uroczyście<br />

wręczono nam certyfikaty uczestnictwa<br />

w programie „Leonardo da<br />

Vinci” i pobytu w Shropshire Fire and<br />

Rescue Service. Spotkanie połączone<br />

z degustacją polskich potraw było<br />

wzruszające nie tylko dla nas, lecz<br />

SAMOCHÓD KONTENEROWY<br />

Dodatek s p e c j a l n9<br />

y


2009 PROJEKT LEONARDO<br />

działania ratowniczo-gaśnicze<br />

również dla przybyłych tam polskich<br />

rodzin.<br />

Przedostatni dzień wizyty<br />

był przeznaczony na podsumowanie<br />

naszego pobytu u angielskich<br />

strażaków. Przekazaliśmy nasze<br />

spostrzeżenia i doświadczenia<br />

z tygodniowego pobytu. Było ono<br />

sposobnością do dogłębnego omówienia<br />

zagadnień, które najbardziej nas<br />

interesowały, tj: „czujka w każdym<br />

domu”, system wspomagania dowodzenia<br />

Command Control, Community<br />

Outreach Vehicle. Ważnym narzędziem<br />

wspomagającym propagowanie bezpieczeństwa<br />

wśród lokalnej społeczności<br />

Shropshire jest funkcjonująca strona<br />

UBRANIE GAZOszczelne<br />

MIASTECZKO BEZPIECZEŃSTWA DO ĆWICZEŃ<br />

internetowa SFRS: http://www.shropshirefire.gov.uk.<br />

Poza informacjami na temat bieżącej<br />

działalności, znajdują się na niej<br />

wskazówki dotyczące bezpiecznego<br />

zachowania w domu, pracy, szkole itp.<br />

Godna pozazdroszczenia jest również<br />

duża liczba pracowników zatrudnionych<br />

w prewencji, mających wąski<br />

zakres swoich zadań i co się z tym wiąże<br />

mogą bardzo wnikliwie analizować<br />

przydzielone im zadania. System taki<br />

skutkuje zmniejszeniem liczby zdarzeń,<br />

a co za tym idzie zmniejszeniem liczby<br />

ofiar w pożarach.<br />

Na koniec spotkania zostaliśmy<br />

obdarowani pamiątkami z Shropshire,<br />

wśród których znalazły się także czujki<br />

dymu.<br />

Niemniej ważnym celem<br />

projektu była poprawa<br />

kompetencji kulturowych<br />

i językowych jego uczestników,<br />

kształtowanie<br />

otwartości i umiejętności<br />

adoptowania się do warunków<br />

życia i pracy w różnych<br />

krajach europejskich.<br />

Korzystając z okazji, że<br />

lądowaliśmy w Londynie<br />

nasi opiekunowie zadbali<br />

o to, abyśmy w dość krótkim<br />

czasie zobaczyli miejsca<br />

charakterystyczne dla<br />

stolicy Wielkiej Brytanii.<br />

Bardzo istotnym pod<br />

kątem kulturowym i historycznym<br />

punktem programu<br />

było zwiedzanie<br />

miasteczka Shrewsbury<br />

z Johnem Harrisonem, który<br />

poza pracą w miejscowej<br />

straży pożarnej zajmuje się oprowadzaniem<br />

wycieczek po historycznym mieście<br />

powstałym w XI wieku. Chodząc<br />

wąskimi uliczkami dotarliśmy m.in.<br />

do zamku Shrewsbury wzniesionego<br />

w 1067 roku, szkoły (w której uczył się<br />

Karol Darwin twórca teorii ewolucji)<br />

i wielu innych ciekawych miejsc, które<br />

zostaną na zawsze w naszej pamięci.<br />

Niezapomniane wrażenia to także<br />

wieczór na meczu Ligii Mistrzów – FC<br />

Liverpool-FC Fiorentina (1:2). To było<br />

piłkarskie święto na stadionie Anfield<br />

Road, które pozostawi wspomnienia na<br />

długo. Życzylibyśmy sobie takich spotkań<br />

piłkarskich i takiej atmosfery podczas<br />

zbliżającego się „Euro 2012”.<br />

Bardzo rodzinna atmosfera panowała<br />

na świątecznej kolacji, która odbyła<br />

się w piątek. Uczestniczyli w niej<br />

pracownicy komendy z Shrewsbury.<br />

Wieczór z typowymi dla Anglii daniami<br />

świątecznymi pełen był rozmów, żartów,<br />

a nawet narodowych przyśpiewek.<br />

W sobotę, czyli ostatni dzień naszego<br />

pobytu, poranek przeznaczyliśmy<br />

na zakupienie pamiątek, które w Polsce<br />

będą nam przypominały o miłym i pełnym<br />

wrażeń tygodniu spędzonym u angielskich<br />

strażaków.<br />

Opuszczając hotel mieliśmy świadomość,<br />

że był to pracowity tydzień,<br />

w czasie którego poznaliśmy działania<br />

prewencyjne oraz operacyjne wyciągając<br />

z nich każdy z osobna jakieś wnioski,<br />

które można będzie zaadaptować na<br />

polskim gruncie. Zabrakło niestety czasu<br />

na dokładne zaznajomienie się z systemem<br />

szkolenia angielskich strażaków<br />

i wspólnie doszliśmy do wniosku, że<br />

następna wymiana powinna być przeznaczona<br />

głównie temu zagadnieniu<br />

oraz na zapoznanie się z nowoczesnymi<br />

systemami wspomagania dowodzenia<br />

i łączności.<br />

Mamy nadzieję, że artykuł ten pozwoli<br />

spojrzeć z innej perspektywy na<br />

temat prewencji. Warto było na miejscu<br />

zobaczyć pasję z jaką pracownicy<br />

Shropshire Fire and Rescue Service<br />

podchodzą do służby, warto było spotkać<br />

ludzi, którzy w temacie bezpieczeństwa<br />

krok po kroku udowadniają,<br />

jak ważne jest uświadamianie społeczeństwa<br />

już od najmłodszych lat.<br />

bryg. Marek Skrobek<br />

mł. bryg. Andrzej Bohdanowicz<br />

st. kpt. Grzegorz Górczyński<br />

kpt. Piotr Łukasik<br />

POŻAR PARAFINY<br />

Mroźna sobota 23 stycznia zapowiadała<br />

się spokojnie. Jednakże<br />

wczesnym popołudniem o godz.<br />

14.05 pracownicy zakładu produkcji<br />

granulatów i mieszanek parafinowych<br />

do wytwarzania zniczy<br />

i świec w miejscowości Bałdrzychów,<br />

w gm. Poddębice, zgłosili pożar<br />

parafiny.<br />

W pierwszej fazie jego rozwoju<br />

pracownicy próbowali ugasić pożar<br />

przy użyciu podręcznego sprzętu gaśniczego,<br />

jednakże podjęte działania<br />

nie dały zamierzonego efektu.<br />

Najprawdopodobniej w wyniku<br />

nadmiernego przegrzania w procesie<br />

technologicznym zbiornika z parafiną<br />

doszło do jego rozszczelnienia. Parafina,<br />

która wydostała się na urządzenia<br />

rozgrzewające uległa zapaleniu<br />

i rozprzestrzeniła pożar pod pozostałe<br />

zbiorniki.<br />

Działania ratowniczo-gaśnicze<br />

straży pożarnej polegały na: zabezpieczeniu<br />

miejsca pożaru, podaniu<br />

3 prądów piany gaśniczej w natarciu,<br />

podaniu 2 prądów wody w obronie<br />

na elewację budynku zakładu, schładzaniu<br />

zbiorników po ugaszeniu pożaru,<br />

rozbiórce pokrycia dachowego<br />

w szczytowej części budynku zakładu,<br />

penetracji pogorzeliska.<br />

W akcji ratowniczo-gaśniczej<br />

uczestniczyły: 3 zastępy JRG PSP<br />

z Poddębic, 6 zastępów OSP z KSRG.<br />

Na miejsce akcji przybył Zastępca<br />

Komendanta Powiatowego PSP<br />

w Poddębicach – kpt. W. Wydrzyński.<br />

Spaleniu uległy: 1 zbiornik wraz<br />

z ok. 8 tonami parafiny, izolacja termiczna<br />

oraz instalacja technologiczna<br />

3 sąsiednich zbiorników, powłoka<br />

lakiernicza 4 poziomych zbiorników,<br />

pod którymi paliła się parafina, brama<br />

segmentowa, elewacja szczytowa<br />

Mikołaje w mundurach<br />

i częściowo pokrycie dachowe budynku<br />

zakładu.<br />

Straty oszacowano na ok. 150<br />

tys. zł. Uratowane mienie, tj.: pozostałą<br />

część hali produkcyjnej wraz<br />

z parafiną w ilości ok. 50 ton, zbiornik<br />

z olejem opałowym (ok. 8 m 3 )<br />

wykorzystywanym w procesie technologicznym,<br />

9 zbiorników z parafiną<br />

(6 po ok. 30 ton, 3 po ok. 8 ton) oraz<br />

2 zbiorniki puste oszacowano na ok.<br />

300 tys. zł.<br />

kpt. Wiesław Grzybowski<br />

Będąc nierzadko świadkami<br />

ludzkich dramatów zdajemy sobie<br />

sprawę, że nie dla wszystkich święta<br />

będą takie, jak być powinny. A gdy<br />

taka sytuacja dotyka dzieci staje się to<br />

tym bardziej przykre. Odwiedziliśmy<br />

zatem dzieciaki leżące na oddziale<br />

dziecięcym sieradzkiego szpitala,<br />

wręczając każdemu z leżących tam<br />

naszego pluszaka – strażaka. Wielu<br />

z nich święta spędzi na oddziale szpitalnym<br />

i choć otoczone są tam ciepłą<br />

i miłą opieką pań pielęgniarek to jednak<br />

nie to samo co święta w rodzinnym<br />

domu.<br />

Wizyta strażaków na szpitalnym<br />

oddziale to coś nowego w naszej służbie.<br />

Za rok znów tam będziemy, bo<br />

uśmiech dziecka leczy nie tylko ich<br />

choroby ale i nasze serca.<br />

st. kpt. Jarosław Wasylik<br />

Dodatek s p e c j a l n y<br />

11


atownictwo zwierząt<br />

ratownictwo zwierząt<br />

Węże (nie)strażackie<br />

Szkolenia w ramach przedmiotu Taktyka Działań Ratowniczych<br />

Ośrodek Szkolenia Komendy Wojewódzkiej PSP w Łodzi<br />

z siedzibą w Sieradzu organizuje dla słuchaczy Szkolenia Podstawowego<br />

Strażaka Jednostki Ochrony Przeciwpożarowej oraz<br />

Szkolenia Uzupełniającego Strażaka Jednostki Ochrony Przeciwpożarowej<br />

wyjazdowe zajęcia edukacyjno - dydaktyczne do Miejskiego<br />

Ogrodu Zoologicznego w Łodzi. Uczestnicy kursu wraz<br />

z opiekunem grupy mł. kpt. Piotrem Widerą kilka razy w roku biorą<br />

udział w zajęciach. Edukacja odbywa się w ramach przedmiotu<br />

Taktyka Działań Ratowniczych.<br />

W ogrodzie zoologicznym przyszli adepci sztuki pożarniczej<br />

poznają gatunki węży występujące nie tylko w Polsce ale i poza<br />

granicami oraz zapoznają się z metodami postępowania z tymi niebezpiecznymi<br />

zwierzętami.<br />

Na szkoleniu strażacy oprócz zajęć teoretycznych przechodzą podstawowe szkolenie z zakresu łapania oraz sposobów<br />

zabezpieczania i transportu gadów. Wiedzą teoretyczną i praktyczną dzieli się z uczniami Pan Włodzimierz Stanisławski<br />

Zastępca Dyrektora ds. hodowlanych, który już od wielu lat poświęca swój czas i prowadzi szkolenia oraz<br />

pokazy dla strażaków województwa łódzkiego.<br />

Pan Włodzimierz Stanisławski zawsze gotowy do współpracy na swoich wykładach z wielkim zaangażowaniem<br />

i pasją omawia zagadnienia z zakresu postępowania z dzikimi i niebezpiecznymi zwierzętami oraz dzieli się ciekawymi<br />

opowieściami o wydarzeniach związanych z wężami, które miały miejsce na przestrzeni ubiegłych lat. Pokazy praktyczne<br />

odbywają się w wiwarium, gdzie na prawdziwych okazach strażacy mogą sprawdzić swoje umiejętności i „oko<br />

w oko” spotkać się z żywym zwierzęciem.<br />

mł. kpt. Piotr Widera<br />

Pan Włodzimierz Stanisławski<br />

zgodził się na łamach „Kuriera<br />

Strażackiego” przedstawić podstawowe<br />

informacje w przedmiotowym<br />

temacie.<br />

Włodzimierz Stanisławski<br />

Gady, a zwłaszcza węże należą<br />

do najpopularniejszych zwierząt egzotycznych<br />

trzymanych w domowych<br />

hodowlach. Z drugiej strony są grupą<br />

zwierząt, której większość ludzi boi<br />

się lub - w najlepszym przypadku –<br />

nie darzy sympatią. Wśród węży znajdujących<br />

się w amatorskich hodowlach<br />

zdarzają się gatunki niebezpieczne,<br />

takie jak duże węże dusiciele (boa<br />

i pytony), które ze względu na swoje<br />

rozmiary i siłę mięśni potrafią udusić<br />

dorosłego człowieka oraz mniejsze,<br />

ale śmiertelnie niebezpieczne węże<br />

jadowite. Niestety, te niebezpieczne<br />

zwierzęta często hodowane są w nieodpowiedni<br />

i nieodpowiedzialny sposób,<br />

dlatego mogą stwarzać zagrożenie<br />

dla zdrowia i życia ludzi znajdujących<br />

się w ich sąsiedztwie. Zdarzają<br />

się sytuacje, w których zwierzęta te<br />

uciekają ze swoich pomieszczeń lub<br />

biorą udział w zdarzeniach takich jak<br />

pożary, wypadki drogowe lub inne<br />

nieprzewidziane sytuacje.<br />

Węże krajowe, choć gatunkowo<br />

nieliczne (tylko 4 gatunki rodzimej<br />

fauny możemy znaleźć w Polsce: zaskroniec<br />

pospolity, żmija zygzakowata,<br />

gniewosz plamisty i wąż Eskulapa)<br />

mogą również być przyczyną niebezpiecznych<br />

dla człowieka zdarzeń.<br />

Z doświadczeń Miejskiego Ogrodu<br />

Zoologicznego w Łodzi wynika, że<br />

węże (głównie krajowe) mogą dostawać<br />

się w różnych okolicznościach<br />

do pomieszczeń publicznych, takich<br />

jak sklepy, duże markety, magazyny<br />

i inne oraz do autobusów rejsowych<br />

PKS, taksówek prywatnych, a także<br />

do prywatnych mieszkań powodując<br />

w wielu przypadkach panikę i związane<br />

z nią niepożądane zachowania u ludzi.<br />

Ostatnio szczególnie częste są kontakty<br />

właścicieli prywatnych działek letniskowych<br />

z tymi nielubianymi zwierzętami,<br />

co w oczywisty sposób wiąże<br />

się z wkraczaniem ludzkich osiedli na<br />

dzikie do niedawna tereny w lasach<br />

i w ich sąsiedztwie. Ludzie alarmują<br />

wtedy prosząc o pomoc w usunięciu<br />

„jadowitych żmij” z ich terenu, żmij,<br />

które często okazują się być zupełnie<br />

nieszkodliwymi zaskrońcami.<br />

W ostatnich latach mamy także<br />

do czynienia z nasilającym się nowym<br />

zjawiskiem związanym z niebezpieczeństwem<br />

ze strony zwierząt<br />

egzotycznych: z pojawianiem się tych<br />

zwierząt w transportach owoców (np.<br />

pająki w bananach z Ameryki Południowej)<br />

bądź w przesyłkach naturalnego<br />

surowca, takiego jak włókno<br />

kokosowe (grzechotniki cejlońskie).<br />

Umiejętność postępowania z<br />

wężami, a zwłaszcza rozpoznawanie<br />

krajowych gatunków ma tutaj kluczowe<br />

znaczenie. W 90% obserwowanych<br />

przez nas przypadków sprawcą<br />

zamieszania bywał zaskroniec, dość<br />

powszechnie jeszcze występujący na<br />

terenie Polski, osiągający do 1,5 m<br />

długości niejadowity wąż. Społeczeństwo<br />

polskie w swojej zdecydowanej<br />

większości nie zna i nie potrafi rozpoznać<br />

napotkanego węża. Gdyby tu<br />

sytuacja była lepsza, większość akcji<br />

z angażowaniem służb, takich jak<br />

straż pożarna, byłaby niepotrzebna,<br />

bo ludzie poradziliby sobie sami.<br />

Strażacy mają wielką rolę do<br />

odegrania w reagowaniu na sygnały<br />

o niebezpiecznych zwierzętach, takich<br />

jak węże. Docierają bardzo szybko<br />

po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce<br />

zdarzenia, mogą pomóc natychmiast.<br />

Niepotrzebna tu jest broń palna,<br />

jak choćby w przypadku dużych<br />

kotów (vide pumy na południu Polski<br />

w 2009 r.), wystarczy trochę wiedzy<br />

teoretycznej i praktycznej oraz niedrogi<br />

sprzęt ofiologiczny (rękawice skórzane,<br />

chwytak, worek bawełniany,<br />

pojemnik styropianowy i ewentualnie<br />

osłona na oczy w przypadku kobry<br />

plującej). W szkoleniach strażaków<br />

z terenu województwa łódzkiego, które<br />

odbywają się od roku 2002 w łódzkim<br />

zoo, wzięło udział około 1000<br />

adeptów państwowej straży pożarnej.<br />

Ta grupa strażaków będzie mogła<br />

sprostać nie tylko problemom związanym<br />

z osami i szerszeniami, ale także<br />

z wężami, pająkami, jadowitymi płazami<br />

i innymi niebezpiecznymi zwierzętami.<br />

Przykładem tego może być<br />

Prosty sprzęt,<br />

który ułatwia<br />

schwytanie węża<br />

rękawice skórzane,<br />

chwytak, worek<br />

bawełniany<br />

wypadek drogowy z 7 stycznia 2010 r.<br />

w okolicach Tomaszowa Mazowieckiego,<br />

w którym zginęli ludzie przewożący<br />

węże dusiciele (pyton tygrysi<br />

ciemnoskóry 2 szt., boa dusiciel 2 szt.<br />

i boa tęczowy 1 szt.). Dzięki sprawnej<br />

akcji przeprowadzonej przez<br />

strażaków z JRG KP PSP w Tomaszowie<br />

Mazowieckim, węże te udało<br />

się złapać i przewieźć w bezpieczny<br />

sposób do Ogrodu Zoologicznego<br />

w Łodzi. Ta akcja ratownicza potwierdza<br />

potrzebę organizowania<br />

szkoleń z zakresu ratownictwa zwierząt<br />

i konieczność wyposażenia JRG<br />

w podstawowy sprzęt ułatwiający<br />

schwytanie węży.<br />

12 13


zagrożenia<br />

Niebezpieczny tlenek węgla<br />

„Tlenek węgla znowu zabija”,<br />

„Rodzinna tragedia”, „Dzieci zatruły<br />

się czadem podczas snu” to<br />

nagłówki gazet mówiące o niebezpieczeństwie,<br />

jakie niesie ze sobą<br />

tlenek węgla. Gdy zbliża się okres<br />

ogrzewania mieszkań statystyki zatrważająco<br />

zwiększają swoje indeksy<br />

związane z przypadkami zatruć<br />

czadem.<br />

…co to jest czad i dlaczego jest<br />

taki niebezpieczny dla zdrowia<br />

i życia?<br />

Tlenek węgla (potocznie nazywany<br />

czadem) jest gazem duszącym,<br />

bez smaku, zapachu<br />

i koloru, łatwo mieszającym się<br />

z powietrzem. Jest to gaz, który<br />

powstaje podczas procesu niepełnego<br />

spalania materiałów palnych,<br />

w tym paliw, które występuje przy<br />

niedostatku tlenu w otaczającej<br />

atmosferze. Stwarza zagrożenie<br />

w każdym stężeniu – w niższym<br />

wywołuje utratę koordynacji ruchowej,<br />

zaś w dużym nagłą śmierć.<br />

Oddziałuje na centralny układ nerwowy<br />

i układ sercowo-naczyniowy.<br />

Tlenek węgla wchłania się do<br />

organizmu przez układ oddechowy,<br />

łączy się z hemoglobiną i tworzy<br />

związek zwany karboksyhemoglobiną.<br />

Zdolność wiązania się CO<br />

z hemoglobiną jest 250-300 razy<br />

większa niż z tlenem. Karboksyhemoglobina<br />

nie może przyswajać<br />

tlenu i służyć jako jego przenośnik<br />

w organizmie. Zawartość tlenu we<br />

krwi zmniejsza się i rozwija stan<br />

niedobarwienia krwiopochodnego.<br />

Stężenie w powietrzu<br />

mg/m³<br />

Tlenek węgla jest ponadto gazem<br />

zapalnym praktycznie w każdej<br />

temperaturze, a z powietrzem tworzy<br />

mieszaniny wybuchowe w szerokim<br />

zakresie stężeń.<br />

…jak przeliczać stężenia masowe<br />

składników gazu?<br />

Bezwzględne stężenia masowe<br />

określają ile miligramów danego<br />

gazu występuje w 1 m3 powietrza<br />

w warunkach umownych (25°C).<br />

Wartości tych stężeń przeliczane są<br />

ze stężeń wyrażonych w [ppm] lub<br />

mg/m3, według następujących wzorów:<br />

1. X ppm =<br />

(Y mg/m3)x(24.45)<br />

(masa molowa CO)<br />

(X ppm)x(masa molowa CO)<br />

2. Y mg/m3 =<br />

24.45<br />

Jeśli mamy podane stężenie<br />

w ppm to stosujemy 2 wzór, np.:<br />

(47 ppm)x(44 g/mol)<br />

Y mg/m3 =<br />

24.45<br />

…jakie nieprawidłowości występują<br />

najczęściej w budynkach<br />

mieszkalnych, które wpływają negatywnie<br />

na emisję tlenku węgla<br />

do otoczenia?<br />

Podczas akcji „Budynki mieszkalne”<br />

przeprowadzonej przez strażaków<br />

w 2009 roku na terenie województwa<br />

łódzkiego skontrolowano<br />

blisko 750 obiektów mieszkalnych<br />

starej zabudowy. Do najczęściej<br />

występujących nieprawidłowości<br />

możemy zaliczyć brak: kontroli<br />

technicznych instalacji, w tym<br />

Objawy<br />

sprawdzania szczelności przewodów<br />

kominowych, ich systematycznego<br />

czyszczenia oraz sprawdzania<br />

występowania dostatecznego ciągu<br />

powietrza. Należy zaznaczyć,<br />

że urządzenia techniczne, w których<br />

odbywa się proces spalania<br />

powinny być użytkowane zgodnie<br />

z instrukcją producenta. Powinny<br />

posiadać stosowne dopuszczenia<br />

w zakresie wprowadzenia do obrotu;<br />

w sytuacjach wątpliwych należy<br />

żądać okazania wystawionej przez<br />

producenta lub importera urządzenia<br />

tzw. deklaracji zgodności, tj.<br />

dokumentu zawierającego informacje<br />

o specyfikacji technicznej<br />

oraz przeznaczeniu i zakresie stosowania<br />

danego urządzenia zgodnie<br />

z ustawą z dnia 1 kwietnia 2004 r.<br />

o wyrobach budowlanych (Dz. U.<br />

z 2004 r. Nr 92 poz. 881). Często<br />

spotykane sytuacje w budynkach<br />

mieszkalnych to pozaklejane lub<br />

zasłonięte kratki wentylacyjne oraz<br />

wymienione na nowe, szczelne<br />

okna, które pogarszają wentylację<br />

i prowadzą do gromadzenia się tlenku<br />

węgla wewnątrz pomieszczeń.<br />

…działania prewencyjne.<br />

Dzięki zintensyfikowanym<br />

działaniom pionu kontrolno-rozpoznawczego<br />

Państwowej Straży<br />

Pożarnej województwa łódzkiego<br />

oraz szeroko zakrojonej akcji edukacyjnej<br />

przy współpracy lokalnych<br />

mediów w okresie od 1 grudnia<br />

2009 r. do 24 stycznia 2010 r. nie<br />

odnotowano ofiar śmiertelnych,<br />

a 16 osób zostało poszkodowanych<br />

w wyniku oddziaływania tlenku węgla<br />

na organizm ludzki. Niemniej<br />

500 mdłości po 1-2 godzinach, zapaść po 2 godzinach, śmierć po 3-4godzinach<br />

1 250 trudności w poruszaniu się, śmierć po 2 godzinach<br />

2 500 śmierć po 45 minutach<br />

3 750 śmierć po 30 minutach<br />

6 250 szybka zapaść, utrata przytomności i śmierć w ciągu kilku minut<br />

jednak powinniśmy prowadzić nieustanną<br />

akcję edukacyjną w celu<br />

wyposażenia wszystkich budynków<br />

mieszkalnych w czujki tlenku węgla.<br />

…jakie oddziaływania ma tlenek<br />

węgla na strażaków podczas prowadzenia<br />

działań ratowniczo-gaśniczych?<br />

Dotychczas nie są dokładnie<br />

znane ilości wchłanianego tlenku<br />

węgla przez strażaków uczestniczących<br />

w akcjach gaszenia pożarów.<br />

Próby oszacowania tej wartości<br />

podjęto w Japonii, dokonując<br />

pomiarów stężenia tlenku węgla<br />

w powietrzu wydychanym przez<br />

strażaków ze Straży Pożarnej w Tokio,<br />

po powrocie z akcji gaśniczych<br />

do strażnicy. Badania prowadzono<br />

po pożarach dużych budynków<br />

murowanych i drewnianych o powierzchni<br />

ponad 300 m2 oraz budynków<br />

o konstrukcji betonowej<br />

i powierzchni przekraczającej 50<br />

m2. Poddano nim 164 strażaków.<br />

Polegały one na pobieraniu próbek<br />

powietrza wydychanego w czasie<br />

30 do 60 minut po ich powrocie do<br />

strażnicy oraz co najmniej 4 dni po<br />

zakończeniu akcji gaśniczej. Próbki<br />

wydychanego powietrza, pobrane<br />

po 20-sekundowym wstrzymaniu<br />

oddechu, badano w analizatorze<br />

podczerwieni. Wyniki analizowano<br />

oddzielnie w grupie 117 strażaków<br />

palących papierosy i w grupie<br />

47 niepalących. Średnie stężenie<br />

tlenku węgla w wydychanym powietrzu<br />

po akcji wynosiło 19,5 mg/<br />

m3 u niepalących strażaków, a u<br />

palących 23,5 mg/m3 (obecność<br />

hemoglobiny tlenkowęglowej, wynosiła<br />

odpowiednio 3,5% i 5,7%).<br />

Natomiast stężenie tlenku węgla<br />

po kilku dniach wolnych wynosiło<br />

5,5 mg/m3 u niepalących strażaków<br />

Wydawca: Komenda Wojewódzka PSP<br />

w Łodzi<br />

ul. Wólczańska 111/113<br />

90-521 Łódź<br />

Kontakt: tel. (42) 63-15-167<br />

i 20,5 mg/m3 u palących (hemoglobina<br />

tlenkowęglowa 1,5% i 3,8%).<br />

Maksymalne stężenie tlenku węgla<br />

w wydychanym powietrzu w grupie<br />

niepalących wynosiło 72,5 mg/m3,<br />

zaś w grupie palących strażaków<br />

71,5 mg/m3. Około 10% próbek pobranych<br />

po akcji charakteryzowała<br />

się wartością 6,7% wśród strażaków<br />

niepalących i 8,7% wśród palących.<br />

W zależności od konstrukcji<br />

budynku, odnotowano następujące<br />

wyniki: • po pożarach w budynkach<br />

betonowych – u strażaków<br />

niepalących średnia wartość tlenku<br />

węgla wyniosła 27,5 mg/m3,<br />

a u palących strażaków 31,8 mg/m3<br />

• po pożarach w budynkach murowanych<br />

– odpowiednio 14,1 mg/m3<br />

i 35,5 mg/m3 • po pożarach w budynkach<br />

drewnianych – odpowiednio<br />

14,5 mg/m3 i 26,7 mg/m3. Zauważalna<br />

jest różnica stężeń tlenków<br />

węgla u strażaków niepalących po<br />

udziale w akcji gaśniczej w budynkach<br />

murowanych i drewnianych.<br />

Podczas badań dokonano również<br />

analizy zawartości tlenku węgla<br />

w wydychanym powietrzu strażaków,<br />

w zależności od pełnionych funkcji<br />

podczas akcji ratowniczych w czasie<br />

pożarów. I tak, po dokonaniu<br />

analizy próbek powietrza wydychanego<br />

przez poszczególnych strażaków<br />

stwierdzono, że największe<br />

stężenie tlenku węgla zanotowano<br />

u strażaków biorących bezpośrednio<br />

udział w gaszeniu pożaru – 42,7<br />

mg/m3, następnie u strażaków pełniących<br />

funkcje dowódcze – 34,5<br />

mg/m3, a u pozostałych strażaków<br />

nie biorących udziału bezpośrednio<br />

w akcji gaszenia pożaru, np. kierowców-operatorów<br />

sprzętu – 30,0 mg/<br />

m3. W grupie badanych strażaków<br />

nie pełniących funkcji dowódczych,<br />

niezależnie od faktu palenia lub<br />

zagrożenia<br />

niepalenia papierosów, nie stwierdzono<br />

istotnych różnic w wartościach<br />

stężenia tlenku węgla. Analiza<br />

wyników badań nie wykazała<br />

istotnej zależności stężenia tlenku<br />

węgla od czasu ekspozycji i czasu<br />

trwania akcji ratowniczej, podczas<br />

gaszenia pożarów. Warto wiedzieć,<br />

że najwyższe dopuszczalne stężenie<br />

tlenku węgla w powietrzu na stanowiskach<br />

pracy (NDS) wynosi 30<br />

mg/m3, a najwyższe dopuszczalne<br />

stężenie chwilowe (NDSCh) wynosi<br />

180 mg/m3.<br />

…jak postępować w przypadku<br />

zatruć tlenkiem węgla (CO)?<br />

W przypadku, kiedy dojdzie<br />

do zatrucia tlenkiem węgla należy<br />

zapewnić dopływ świeżego powietrza<br />

(w skrajnych przypadkach<br />

wybijając szyby w oknie); z zapewnieniem<br />

własnego bezpieczeństwa<br />

ewakuować osobę poszkodowaną<br />

z pomieszczenia, w którym występuje<br />

zwiększona ekspozycja CO;<br />

wezwać służby ratunkowe; przeprowadzić<br />

ocenę osoby poszkodowanej,<br />

kontrola ABC (udrożnienie<br />

dróg oddechowych, sprawdzenie<br />

oddechu i tętna oraz innych oznak<br />

krążenia), jeżeli osoba poszkodowana<br />

jest nieprzytomna należy<br />

przystąpić do resuscytacji krążeniowo-oddechowej;<br />

jeśli to możliwe<br />

podać tlen (10-15 l/min).<br />

mł. kpt. Arkadiusz Makowski<br />

Iwona Cłapa<br />

Źródła:<br />

Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej<br />

z dnia 29 listopada 2002 r. w sprawie najwyższych<br />

dopuszczalnych stężeń i natężeń czynników szkodliwych<br />

dla zdrowia w środowisku pracy. (Dz. U. z dnia<br />

18 grudnia 2002 r.)<br />

„Oddziaływanie tlenku węgla na strażaków w warunkach<br />

akcji ratowniczo-gaśniczych”, Bezpieczeństwo<br />

Pracy - Nauka i Praktyka, 2004 r., mgr Tomasz<br />

Sawicki.<br />

Redaktor Naczelna: Anna Cydzik-Mularczyk<br />

Rada Redakcyjna: st. asp. Leszek Błaszczyk, Iwona Cłapa, st. kpt. Dariusz Hałat,<br />

asp.sztab. Andrzej Janiczek, bryg. Paweł Kardas, mł. bryg. Mariusz Konieczny,<br />

asp. Dariusz Koślin, asp. sztab. Jerzy Kulicki, mł. kpt. Arkadiusz Makowski,<br />

st. kpt. Mariusz Makówka, st. kpt. Artur Michalak, bryg. Jacek Szeligowski,<br />

mł. bryg. Andrzej Tomicki, st. kpt. Jarosław Wasylik<br />

Skład: Anna Cydzik-Mularczyk, asp. Dariusz Koślin<br />

Rada redakcyjna zastrzega sobie prawo do stosowania zmian i skrótów.<br />

Druk: POLIGRAPHICA, ul. Dąbrowska 44, 95-050 Konstantynów Łódzki<br />

Kurier Strażacki jest dostępny w formie elektronicznej na stronie internetowej<br />

www.straz.lodz.pl<br />

14 15


XVII Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy<br />

SIĘ DZIAŁO!!!<br />

Na pierwszym planie p. Mirek<br />

Relację z „przygody w straży<br />

pożarnej” przygotował<br />

st. kpt. Jarosław Wasylik<br />

Łódzcy strażacy jak co roku wspierali<br />

Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Podczas<br />

tegorocznego finału zebrali ok. 30 000 zł, które<br />

przekazane zostały na onkologię dziecięcą.<br />

Finał WOŚP z udziałem straży pożarnej odbył się w: Łodzi, Piotrkowie<br />

Trybunalskim, Skierniewicach, Bełchatowie, Brzezinach, Kutnie,<br />

Łasku, Łęczycy, Łowiczu, Koluszkach, Opocznie, Pabianicach, Pajęcznie,<br />

Poddębicach, Radomsku, Rawie Mazowieckiej, Sieradzu, Wieluniu<br />

i Zduńskiej Woli.<br />

Strażacy województwa łódzkiego wspomagali WOŚP poprzez<br />

przekazywanie pieniędzy zebranych ze strażackich licytacji m.in.:<br />

gadżetów z logo Państwowej Straży Pożarnej – maskotek, kubków<br />

i kalendarzy, przejażdżek podnośnikiem, poduszkowcem itp. Wśród<br />

wielu atrakcji przygotowanych przez strażaków zobaczyć można<br />

było symulowany wypadek drogowy i ewakuację poszkodowanych<br />

z rozbitego pojazdu z użyciem technik ratowniczych i sprzętu specjalistycznego.<br />

Strażacy prezentowali techniki wysokościowe, uczyli<br />

uczestników WOŚP obsługi sprzętu strażackiego oraz technik udzielania<br />

kwalifikowanej pierwszej pomocy.<br />

Duże zainteresowanie wzbudzali strażacy w Galerii Łódzkiej.<br />

Przygotowano tam m.in. „tyrolkę” – czyli zjazd na linie, zorganizowany<br />

przez łódzką specjalistyczną grupę ratownictwa wysokościowego.<br />

Jako pierwsza z możliwości zjazdu skorzystała Pani<br />

Jolanta Chełmińska Wojewoda Łódzki. Pojawiły się także wspaniałe<br />

motocykle należące do łódzkiej grupy motocyklowej Berserkers.<br />

Strażackie licytacje, które odbyły się w ramach WOŚP w<br />

Łodzi poprowadzili Pani Jolanta Chełmińska Wojewoda Łódzki<br />

oraz Pan Włodzimierz Fisiak Marszałek Województwa Łódzkiego.<br />

Dziękujemy wszystkim za okazane chorym dzieciakom serce.<br />

B.A.<br />

Niezwykle ciekawą „przygodę w straży pożarnej”<br />

można było wylicytować w KP PSP w Sieradzu. Licytację<br />

wygrał p. Mirek, który zapłacił 550 zł, oferując tym samym<br />

najwięcej. Co w zamian? Zaczął od „obieraka” czyli razem<br />

ze strażakami obrał ziemniaki na obiad. Następnie alarm ćwiczebny<br />

i wyjazd do komory dymowej. P. Mirek jak sam przyznał<br />

miał małe obawy przed wejściem do komory, ale poszło<br />

mu lepiej niż niejednemu słuchaczowi kursu szeregowych<br />

PSP. Przygody ciąg dalszy miał miejsce w trenażerze pożarowym,<br />

gdzie p. Mirek wszedł w skład roty gaszącej pożar<br />

kuchni, rurociągu, miał okazję otwierać drzwi, zza których<br />

buchały na niego płomienie, czy też poczołgać się pod płonącym<br />

sufitem. Nieco „przegrzany” został szybko „wychłodzony”<br />

na podnośniku SCH-50, którym wjechał na 50 metrów<br />

w górę. Na koniec kawa z komendantem i do domu. Dziękuję<br />

za tę przygodę, będzie co opowiadać kolegom – powiedział<br />

p. Mirek otrzymując od Komendanta maskotkę sieradzkich<br />

strażaków.<br />

Wojewoda Łódzki na tyrolce<br />

Marszałek Województwa<br />

Łódzkiego na podnośniku<br />

Wojewoda Łódzki i Zastępca Łódzkiego<br />

Komendanta Wojewódzkiego PSP<br />

w Łodzi podczas licytacji<br />

Strażacy wolontariusze

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!