SPRAWOZDANIE
SPRAWOZDANIE - Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków
SPRAWOZDANIE - Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Pomorskie Biuro OTOP Rumia, 29.01.2013 r.<br />
ul. Lipowa 4<br />
84-230 Rumia<br />
<strong>SPRAWOZDANIE</strong><br />
z realizacji projektu:<br />
„Kontynuacja programu odtwarzania słonaw nadmorskich i wilgotnych łąk<br />
w rezerwacie BEKA – części ostoi Natura 2000 PLB 220005 Zatoka Pucka<br />
i PLH 220032 Zatoka Pucka i Półwysep Helski”. Umowa nr<br />
WFOŚ/D/569/182/2012<br />
Sprawozdanie przygotował:<br />
Jarosław Wrosz<br />
Koordynator rezerwatu Beka
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków realizuje zabiegi ochronne w rezerwacie Beka<br />
z mocy porozumienia z dnia 10 listopada 1998 pomiędzy Wojewodą Gdańskim,<br />
a Ogólnopolskim Towarzystwem Ochrony Ptaków. W dniu 10 lipca 2012, Regionalna<br />
Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku podpisała nowe, obecnie obowiązujące<br />
porozumienie pomiędzy RDOŚ w Gdańsku i OTOP.<br />
Podejmowane przez OTOP działania, obok wsparcia merytorycznego specjalistów<br />
i naukowców, związane są również z realnymi kosztami prowadzonych zabiegów. Środki<br />
finansowe, jakimi dysponuje na ten cel OTOP byłyby niewystarczające, gdyby nieuzyskana<br />
pomoc finansowa ze strony grantodawców i sponsorów. W sezonie 2012 wykonanie zadań<br />
ochronnych w rezerwacie przyrody Beka było możliwe dzięki wsparciu finansowemu<br />
Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku<br />
i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.<br />
Jednocześnie pragniemy podkreślić ogromny wkład pracy wolontariuszy OTOP,<br />
przyjeżdżających na Bekę z całego kraju. Zainteresowanie pracą wolontarystyczną<br />
w rezerwacie Beka wzrasta, a liczba współpracujących z nami w ciągu roku wolontariuszy<br />
przekroczyła 70 osób. Wiele z nich, przyjeżdża na Bekę regularnie już od 5 lat. Nasze<br />
podziękowanie składamy również współpracującym z nami rolnikom i hodowcom zwierząt<br />
gospodarskich, bez zaangażowania których realizacja zadań ochronnych w rezerwacie byłaby<br />
niemożliwa oraz firmie Ol-Trans z Mrzezina za możliwość nieodpłatnego korzystania przez<br />
OTOP z jej placu magazynowego i firmie CEMEX z Warszawy, za otrzymaną pomoc<br />
finansową i pracę wolontariuszy z Fundacji CEMEX.<br />
Za otrzymaną pomoc finansową na realizację zadań ochronnych w rezerwacie Beka w roku<br />
2012, w sposób szczególny pragniemy podziękować Wojewódzkiemu Funduszowi Ochrony<br />
Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Dzięki Państwa wsparciu finansowemu<br />
podejmowane przez OTOP wysiłki zmierzające do ochrony słonaw nadmorskich i wilgotnych<br />
łąk w rezerwacie Beka nadal są możliwe. Wiele działań ma charakter długofalowy i tylko<br />
konsekwentne ich realizowanie gwarantuje sukces w utrzymaniu unikalnej w skali kraju<br />
i Europy wartości przyrodniczej rezerwatu Beka dla przyszłych pokoleń. OTOP w rezerwacie<br />
Beka realizuje zadania ochronne już od 14 lat i wielokrotnie uzyskiwał pomoc finansową ze<br />
strony WFOŚiGW w Gdańsku.<br />
Serdecznie dziękujemy!
ZAŁOŻENIA PROJEKTU<br />
Rezerwat przyrody Beka został utworzony w celu zachowania ze względów naukowych<br />
i dydaktycznych bogatej awifauny lęgowej i przelotnej oraz wilgotnych słonych łąk tzw.<br />
słonaw, mocą Zarządzenia Ministra Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych w dniu<br />
17 listopada 1988 roku. Beka znajduje się w północnej części województwa pomorskiego,<br />
w gminie Puck, zajmuje obszar 193,18 ha. Rezerwat jest jednym z ostatnich na polskim<br />
wybrzeżu miejsc, gdzie występują nadmorskie łąki halofilne. Obok słonaw, dużą wartość<br />
przyrodniczą posiadają występujące tu eutroficzne młaki i zbiorowiska szuwarów<br />
turzycowych, oczeretowych oraz muraw przybrzeżnych. Otwarte tereny wilgotnych łąk<br />
rezerwatu stanowią miejsca lęgowe, coraz mniej licznie występujących w Polsce i Europie<br />
ptaków siewkowych. Spotyka się tu: czajki, kszyki, krwawodzioby oraz najrzadszy z nich,<br />
nadbałtycki podgatunek biegusa zmiennego schinzii, który współcześnie we wszystkich<br />
krajach nadbałtyckich zmniejsza swoją liczebność. Ostatnią parę biegusów wykazującą<br />
zachowania lęgowe na łąkach Beki, obserwowano kilkakrotnie w 2009 i 2010 roku. Rezerwat<br />
jest również ważnym miejscem dla ptaków w okresie sezonowych migracji, a niezamarzające<br />
wody Zatoki Puckiej w ujściu Redy, stanowią schronienie dla licznych stad ptaków wodnych<br />
w okresie zimy.<br />
Wypas bydła i koni na słonawie. Rezerwat Beka. Sezon 2012. Fot. M. Wrosz<br />
Utworzenie rezerwatu zbiegło się w czasie z zaniechaniem na tym terenie gospodarki<br />
kośno/pastwiskowej i w konsekwencji przebudową zbiorowisk roślinnych z otwartych
podmokłych łąk, w całkowicie nieatrakcyjny dla ptaków siewkowych, lity szuwar trzcinowy.<br />
Po 10. latach od powołania rezerwatu trzcina pokrywała 70 % dawnych łąk i pastwisk.<br />
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków realizuje zadania ochronne w rezerwacie od<br />
1998 roku. Systematycznie i konsekwentnie prowadzi koszenia trzciny i łąk oraz wypas<br />
zwierząt gospodarskich: bydła i koni. Jednocześnie, od roku 2004 prowadzony jest<br />
monitoring wybranych gatunków ptaków lęgowych oraz monitoring botaniczny. Obecnie<br />
monitoringiem objęto również procesy hydrograficzne panujące na Bece. Uzyskane wyniki<br />
służą wypracowaniu najbezpieczniejszych i najskuteczniejszych metod ochrony<br />
ekosystemów podmokłych i wilgotnych łąk, nie tylko na Bece.<br />
RAPORT MERYTORYCZNY I FINANSOWY PROJEKTU<br />
(Całkowity koszt projektu: 351 223,25 zł. Udział środków WFOŚiGW w Gdańsku: 45,69 %)<br />
I. Utrzymanie wypasu zwierząt na terenie rezerwatu<br />
Całkowity koszt zadania: 33 093,09 zł.<br />
Udział środków WFOŚiGW w Gdańsku: 74,94 %<br />
Nadmorskie słone łąki wykształciły się w rejonie Beki, w warunkach ekstensywnego wypasu<br />
bydła i koni na przestrzeni ponad 200 lat (dane historyczne). Obecnie realizowany<br />
w rezerwacie wypas nawiązuje do tej tradycji. Zwierzęta przebywają na pastwiskach od końca<br />
maja do połowy października. Utrzymanie wypasu należy do najtrudniejszych<br />
z realizowanych na Bece zadań ochronnych. OTOP nie posiada w rezerwacie Beka własnych<br />
zwierząt. Co roku nawiązuje więc współpracę z hodowcami i rolnikami, wypożyczając od<br />
nich zwierzęta gospodarskie. Sprawna organizacja wypasu wymaga więc zapewnienia<br />
szeregu działań mających na celu zarówno dobrostan zwierząt jak i bezpieczeństwo<br />
zajmujących się nimi ludzi. Począwszy od organizacji transportu zwierząt, poprzez<br />
przygotowanie kwater wypasowych, zapewnienie stałego dostępu do świeżej wody, na opiece<br />
weterynaryjnej i kowalskiej kończąc. Wszystkie te działania wiążą się z realnymi kosztami<br />
wynikającymi z konieczności zaopatrzenia się w odpowiednie, specjalistyczne akcesoria<br />
i wyposażenie. Z uwagi na trudne warunki panujące na Bece, wiele sprzętu wymaga częstych<br />
renowacji i napraw, a nie rzadko również i całkowitej wymiany. Niestety zdarzają się także<br />
incydenty kradzieży sprzętu wypasowego. W minionym roku zakupiono mobilny (przenośny)<br />
poskrom dla bydła i koni. Urządzenie to wzorowane na holenderskich poskromach jest<br />
wykorzystywane w czasie kontroli weterynaryjnych i kowalskich. Na unieruchomionym<br />
w nim zwierzęciu w sposób bezpieczny można przeprowadzić konieczne badania,<br />
zaaplikować leki, czy wykonać niezbędne zabiegi pielęgnacyjne, tj. rozczyszczenie kopyt
u koni. Obok poskromu, uzupełniony został tzw. drobny sprzęt wypasowy. Zakupiono nowe<br />
taśmy, słupki i elektryzatory do ogrodzeń elektrycznych. Także kantary i ogłowia dla zwierząt<br />
pozwalające pracować z nimi w sposób humanitarny w czasie załadunku, transportu czy wizyt<br />
weterynaryjnych i kowalskich. Cennym nabytkiem jest urządzenie noktowizyjne, bardzo<br />
ułatwiające skuteczne prowadzenie nocnych kontroli rezerwatu. Bardzo ważnym zadaniem<br />
było również przeprowadzenie renowacji beczkowozów dla zwierząt. Na Bece używamy<br />
trzech beczkowozów, każdy z nich został wyposażony w nowe ocynkowane poidła,<br />
z automatycznym dozownikiem. W jednym wymieniono również osie i koła. Wszystkie<br />
beczkowozy zostały pomalowane i zabezpieczone przed korozją.<br />
Poidło po przeprowadzonej renowacji.. Fot. J. Wrosz<br />
Funkcjonujące w rezerwacie okresowe ogrodzenia elektryczne stanowią uzupełnienie<br />
istniejących ogrodzeń stałych. Od kilku lat OTOP stopniowo wymienia zniszczone stare<br />
ogrodzenia i dobudowuje nowe. W sezonie 2012 z pomocą wolontariuszy OTOP<br />
pobudowano łącznie 400 metrów nowych ogrodzeń. Wykonywane naprawy polegają na<br />
wymianie starych ogrodzeń (często z drutu kolczastego) na nowe estetyczne ogrodzenia<br />
z żerdzi modrzewiowych. W niektórych miejscach usunięto ogrodzenia znajdujące się<br />
wewnątrz pastwisk i przeniesiono słupy do ich granic zewnętrznych a drut kolczasty<br />
zastąpiono pastuchem elektrycznym. Takie działanie ma na celu stworzenie dużych<br />
powierzchni słonaw pozbawionych wewnątrz wysokich elementów mogących pełnić funkcję<br />
potencjalnych czatowni dla ptaków drapieżnych. Naprawy i wymiana ogrodzeń należą też do<br />
najkosztowniejszych z działań związanych z organizacją wypasu. Połączenie dwóch rodzajów<br />
zabezpieczeń tj. ogrodzeń stałych i elektrycznych, daje najlepsze efekty. Pragniemy<br />
w kolejnych sezonach ogrodzić w ten sposób wszystkie objęte wypasem słonawy. Ucieczki<br />
zwierząt gospodarskich nie należą do rzadkości, zwłaszcza w drugiej połowie lata, kiedy
obniża się jakość dostępnego pokarmu na pastwiskach. Niekiedy zwierzęta są wypuszczane<br />
w sposób celowy przez odwiedzających rezerwat turystów. Do szczególnie niebezpiecznych<br />
sytuacji należą ucieczki zwierząt spowodowane spłoszeniem przez motolotniarzy, crossy<br />
i quady – zdarza się, że spłoszone zwierzęta docierają do okolicznych gospodarstw<br />
wyrządzając w nich szkody.<br />
Ogrodzenie pastwisk po całkowitej renowacji. Fot. J. Wrosz<br />
Obecnie wypas prowadzony jest na powierzchni słonaw przekraczającej 80 ha. W minionym<br />
sezonie liczba zwierząt wypasanych na słonych łąkach Beki wynosiła 101 sztuk. Na<br />
większości tego obszaru inwazyjna trzcina stanowiąca największe zagrożenie dla wrażliwych<br />
na zacienienie roślin halofilnych, stopniowo ustępuje.<br />
Warunki panujące na Bece często stwarzają wiele niebezpieczeństw dla zwierząt<br />
przebywających na pastwiskach. Liczne obniżenia terenu, zabagnienia i podmokłości stają się<br />
w okresach obfitych opadów lub wysokiego poziomu wody w Zatoce Puckiej, swoistymi<br />
pułapkami dla zwierząt. Jak dotąd dzięki czujności pracowników i wolontariuszy OTOP,<br />
udaje się nam z tych opresji zwierzęta bezpiecznie ratować.
Żółtą ramką oznaczono powierzchnie słonaw, na których prowadzony jest wypas bydła i koni<br />
w rezerwacie. W sezonie 2012 liczba zwierząt wypasanych w rezerwacie wynosiła 101 sztuk.<br />
Za prawidłowy przebieg wypasu odpowiedzialny jest kierownik rezerwatu i zatrudniany na<br />
sezon opiekun stada. Do jego obowiązków należy przygotowanie kwater wypasowych,<br />
i zapewnienie wody, kontrola stopnia zgryzienia runi i w zależności od niego zmiana kwater<br />
wypasowych, czuwanie nad sprawnością funkcjonowania ogrodzeń elektrycznych, naprawy<br />
ogrodzeń stałych oraz koszenie niedojadów. Całodobowa obecność zwierząt na pastwiskach<br />
obok efektu eliminacji trzciny, przynosi też dodatkowe korzyści dla ptaków zamieszkujących<br />
i odwiedzających Bekę. Liczne wydepczyska, ścieżki oraz sposób zgryzania roślinności<br />
wpływają na mozaikowatość siedliska i stwarzają odpowiednie warunki do bytowania dla<br />
różnych gatunków ptaków. Owady żerujące na zwierzętach i ich odchodach również wabią<br />
ptaki. Nawet stałe elementy infrastruktury wypasowej znajdują swoje miejsce w życiu ptaków<br />
na Bece. Na słupkach i żerdziach chętnie siadają pliszki cytrynowe, świergotki, pokląskwy<br />
i jaskółki.
II. Ręczne i mechaniczne koszenie roślinności wraz ze<br />
zbiorem biomasy<br />
Całkowity koszt zadania: 20 431,72 zł.<br />
Udział środków WFOŚiGW w Gdańsku: 9,79 %<br />
Proces odtwarzania się zdegradowanych łąk halofilnych jest powolny. Koniecznym<br />
zabiegiem uzupełniającym wypas na słonawie jest koszenie niedojadów. Zabieg ten ma na<br />
celu usunięcie trzciny zgryzanej wysoko oraz usunięcie starych trzcinowisk. Wybór<br />
konkretnych powierzchni koszeń uzależniony jest od efektu prowadzonego wypasu, na który<br />
wpływa stan wody na pastwiskach i wiek trzciny. W minionym sezonie usunięto niedojady na<br />
łącznej powierzchni 35 ha słonaw. Skoszoną biomasę usunięto z rezerwatu.<br />
Kolorem czerwonym oznaczono powierzchnie koszeń niedojadów, przeprowadzonych na<br />
słonawach w sezonie 2012.<br />
Koszenia realizowane są również na niewypasanych łąkach w rezerwacie. Przykładem jest tu<br />
młaka kalcyfilna, należąca do najcenniejszych zbiorowisk roślinnych rezerwatu. Z uwagi na<br />
wrażliwość tego siedliska na deptanie i ugniatanie młaka koszona jest ręcznie. W 2012 roku<br />
skoszono trzcinę na całej powierzchni młaki eutroficznej tj. 4,75 ha. Koszenie<br />
przeprowadzono przy użyciu ręcznych kos spalinowych. Ściętą biomasę wyniesiono na<br />
płachtach poza teren rezerwatu. Wszystkie prace wykonali wolontariusze i pracownicy<br />
OTOP.
Czerwonym kolorem oznaczono powierzchnię koszeń przeprowadzonych na młace kalcyfilnej.<br />
Późnym latem przeprowadzono koszenie mechaniczne szuwaru wielkoturzycowego na powierzchni<br />
0,5 ha. Ściętą biomasę sprasowano w bele i wywieziono poza rezerwat.<br />
Czerwonym kolorem oznaczono powierzchnię koszeń szuwaru wielkoturzycowego.
W drugiej połowie września, wykonano koszenie mechaniczne na całej powierzchni łąki trzęślicowej<br />
tj. 1,2 ha. Ściętą biomasę sprasowano w bele i wywieziono poza rezerwat.<br />
Kolorem czerwonym oznaczono powierzchnię koszeń na łące trzęślicowej.<br />
Wszystkie koszenia są wykonywane sprzętem OTOP. W sezonie 2012 ze środków WFOŚiGW<br />
w Gdańsku uzupełniliśmy sprzęt o zgrabiarko-przetrząsarkę do siana. Urządzenie jest<br />
wykorzystywane w rezerwacie do wałowania skoszonej trzciny. Jedynie w celu sprasowania w bele<br />
i zwiezienia biomasy zatrudnialiśmy podwykonawców dysponujących odpowiednim sprzętem: prasą<br />
belującą i ciągnikiem z podnośnikiem tzw. turem, do załadunku biomasy. Zakupiliśmy również odzież<br />
(polary, kalosze, czapki i rękawiczki robocze) dla naszych pracowników. Wyposażyliśmy się też<br />
w drobny sprzęt terenowy niezbędny w czasie prowadzenia koszeń i zbioru biomasy tj. kanistry na<br />
paliwo do kosiarek, noże, piłki do drewna i siekierkę, przydatne w miejscach, gdzie na łąki wkroczyły<br />
zarośla wierzbowe.
Przetrząsarko/zgrabiarka. Fot. J. Wrosz
III. Monitoring i ewaluacja efektów prowadzonych działań<br />
Całkowity koszt zadania: 14 150,00 zł.<br />
Udział środków WFOŚiGW w Gdańsku: 100 %<br />
MONITORING ORNITOLOGICZNY<br />
Corocznym, stałym monitoringiem w rezerwacie objętych jest 14 lęgowych gatunków<br />
ptaków. Są to: biegus zmienny Calidris alpina schinzii, czajka Vanellus vanellus,<br />
krwawodziób Tringa totanus, sieweczka obrożna Charadrius hiaticula, kszyk Gallinago<br />
gallinago, gęgawa Anser anser, łabędź niemy Cygnus olor, ohar Tadorna tadorna, pliszka<br />
cytrynowa Motacilla citreola, błotniak stawowy Citrus aeruginosus, remiz Remiz pendulinus,<br />
dziwonia Carpodacus erthrinus, wąsatka Panurus biarmicus, żuraw Grus grus.<br />
Poza wymienionymi gatunkami odnotowywane są również obserwacje lęgów gatunków<br />
rzadkich. Należy też pamiętać, że niektóre z występujących na Bece ptaków są związane<br />
z szuwarem trzcinowym lub jego skrajem. Możliwe, że w miarę postępującej eliminacji<br />
trzciny zareagują one negatywnie i znikną z listy gatunków lęgowych, ustępując miejsca<br />
ptakom siewkowym. Badania w rezerwacie prowadził zespół ornitologów: Mateusz Ściborski,<br />
Andrzej Kośmicki.<br />
W czasie przeprowadzonych w 2012 roku kontroli, rozpoznano lęgowość następujących<br />
gatunków w rezerwacie: czajka (3-5 par), krwawodziób (2 pary), kszyk<br />
(2 terytoria), gęgawa (4-5 par), żuraw (1 para), ohar (1 para), pliszka cytrynowa (5-8 par),<br />
łabędź niemy (2 pary), wodnik (2 stanowiska), remiz (5-6 par), dziwonia (12-16 par),<br />
wąsatka (3 terytoria), błotniak stawowy (1 para), krakwa (1 para), nurogęś (1 para),<br />
ostrygojad (1 para).<br />
MONITORING BOTANICZNY<br />
Podobnie jak w roku 2011, badania przeprowadzono na 4 transektach wyznaczonych<br />
w 3 zbiorowiskach roślinnych: słonawie (2 transekty) oraz mszarze i łące trzęślicowej (po<br />
jednym transekcie). Transekt zwykle miał długość ok. 200 m. Na transekcie wykonano 3 lub<br />
więcej zdjęć fitosocjologicznych, każde o powierzchni 25 m2 (5mx5m). Lokalizację początku<br />
i końca transektu oraz każdego zdjęcia namierzono GPS-sem. Starano się także znaleźć<br />
w terenie punkty charakterystyczne, które umożliwiłyby dokładną lokalizację transektów<br />
i zdjęć w latach następnych. Szacowanie udziału poszczególnych gatunków oceniano metodą<br />
Braun-Blanquet’a. Dodatkowo oceniano kondycję (wysokość, owocowanie, występowanie<br />
uszkodzeń mechanicznych) i zagęszczenie trzciny pospolitej, jako głównego gatunku<br />
inwazyjnego. Badania prowadził mgr Michał Machnikowski.<br />
1330 – solniska nadmorskie<br />
Na powierzchniach słonaw, na których regularnie stosuje się wypas (działka 97/4 obręb<br />
Moście Błota, części działek 33/2 i 44/1 obręb Osłonino) i łączy się go z letnim koszeniem<br />
wtórnych trzcinowisk, postępują korzystne zmiany w roślinności. Polegają one na:
- utrzymywaniu się gatunków typowych dla słonaw,<br />
- wyraźnym zmniejszeniu zagęszczenia pędów, wysokości i żywotności trzciny,<br />
- względnej stabilizacji zasięgu trzciny.<br />
Proces regeneracji słonaw postępuje jednak powoli. Na słonawach wyłączonych<br />
z regularnego użytkowania w związku z dłuższym zaleganiem wód w sezonie wegetacyjnym,<br />
obserwuje się proces zabagniania terenu i najprawdopodobniej wysładzania wód, co<br />
powoduje rozwój roślinności szuwarowej kosztem łąk halofilnych i wilgotnych muraw<br />
z mietlicą rozłogową. W takich przypadkach dochodzi do obniżenia udziału ilościowego<br />
gatunków typowych dla słonaw.<br />
7230 – górskie i nizinne torfowiska zasadowe o charakterze młak, turzycowisk<br />
i mechowisk (młaka)<br />
Ekstensywne koszenie, wykonywane na obszarze zasadowych młak niskoturzycowych,<br />
opanowanych w różnym stopniu przez trzcinę (północno-zachodnia część działki 33/2, obręb<br />
Osłonino), dało korzystne efekty. Badania monitoringowe wykazały:<br />
- sukcesywny spadek udziału ilościowego, wysokości i żywotności trzciny,<br />
- wzrost udziału ilościowego gatunków charakterystycznych dla kalcyfilnych mechowisk,<br />
zmniejszenie udziału gatunków łąkowych,<br />
- wzrost udziału mszaków w warstwie przyziemnej,<br />
- zwiększenie populacji niektórych bardzo rzadkich gatunków roślin typowych dla siedliska<br />
(gnidosz błotny, tłustosz pospolity, lipiennik Loesela, ponikło skąpokwiatowe, ostrzew<br />
rudy, drobne turzyce, w tym turzyca pchla i turzyca obła; po raz pierwszy pojawiła się kłoć<br />
wiechowata). W niewielkich obniżeniach doszło do rozwoju inicjalnego zbiorowiska<br />
z ponikłem skąpokwiatowym.<br />
6410 – zmiennowilgotne łąki trzęślicowe (Molinion)<br />
W zasięgu siedliska łąk trzęślicowych, na obszarze koszonym, po ustąpieniu trzciny, licznie<br />
występują gatunki charakterystyczne dla łąk trzęślicowych.<br />
IV. Opracowanie bilansu wodnego rezerwatu i zasad<br />
gospodarowania wodą (etap I – instalacja sprzętu i zbieranie danych)<br />
Całkowity koszt zadania: 62 629,26 zł.<br />
Udział środków WFOŚiGW w Gdańsku: 100 %<br />
W 2012 roku OTOP, w ramach projektu, zakupił i instalował zgodnie z rozpoznaniem<br />
terenowym:<br />
1. Stację meteorologiczną Vintage Pro 2 – ze względu bezpieczeństwa sprzętu<br />
ulokowana ona została w Osłoninie, miejscowości położonej najbliżej rezerwatu Beka,<br />
w miejscu reprezentatywnym dla rezerwatu. Jest to stacja automatyczna, z której dane<br />
średnio co 3 miesiące są odczytywane i zapisywane do bazy danych.
2. Piezometry w części północnej i środkowej rezerwatu do ciągłego pomiaru stanów<br />
wody w gruncie – zainstalowano 3 piezometry. Szczegółowe dane dotyczące ich<br />
lokalizacji zamieszczono w załączniku 1. W piezometrach założono automatyczne<br />
czytniki typu Minidiver. Parametry rejestrowane przez czytnik to temperatura<br />
i ciśnienie atmosferyczne.<br />
3. Limnigrafy na ciekach: Kanał Mrzeziński, rów 8B1 i kanał Beka do rejestracji stanów<br />
wody i poziomu jej zasolenia w ciekach. Szczegółowe dane dotyczące lokalizacji<br />
limnigrafów zamieszczono w załączniku 1. W limnigrafach założono czytniki typu<br />
CTDL, rejestrujące temperaturę wody, ciśnienie atmosferyczne oraz przewodniość<br />
(wskaźnik zasolenia wody).<br />
Zakup sprzętu odbył się zgodnie z Procedurą wyboru dostawców towarów, usług i robót<br />
budowlanych obowiązującą w OTOP. Dostawcę sprzętu wybrano drogą zapytania<br />
ofertowego. Dokumentacja wyboru oferty znajduje się w Biurze Pomorskim OTOP.<br />
Po zainstalowaniu sprzętu opracowano procedurę wykonywania pomiarów w sieci<br />
pomiarowej, którą opisano w następujących dokumentach:<br />
• Ważne informacje o sieci piezometrów i limnigrafów - lokalizacja Beka<br />
• Metryczki piezometrów i limnigrafów - lokalizacja Beka<br />
• Procedura odczytu diverów w rezerwacie Beka<br />
• Ważne informacje o stacji meteorologicznej Vintage Pro 2 w Osłoninie (Beka)<br />
• Instrukcja odczytu danych meteorologicznych ze stacji automatycznej w Osłoninie<br />
(Beka)<br />
• Tabela parametrów stacji meteorologicznej w Osłoninie (Beka)<br />
Dane z pomiarów meteorologicznych i hydrologicznych gromadzone są w OTOP w Bazie<br />
danych rezerwatów OTOP.<br />
Od wiosny 2012 w północnej i środkowej części rezerwatu OTOP we współpracy z Katedrą<br />
Hydrografii Uniwersytetu Gdańskiego zbiera materiał terenowy do oszacowania składowych<br />
i wielkości bilansu wodnego rezerwatu. W tym celu wykonywane jest całoroczne terenowe<br />
kartowanie sieci hydrograficznej rezerwatu oraz określany poziom wybranych parametrów<br />
w części północnej i środkowej rezerwatu. Do końca 2012 r. w ramach tej pracy wykonano:<br />
1. identyfikację i inwentaryzację obiektów hydrograficznych, w tym klasyfikacji<br />
obiektów hydrograficznych, obiektów i zjawisk hydrograficznych,<br />
2. pomiary zasięgu rozlewisk i zastoisk,<br />
3. pomiary podstawowych parametrów fizyczno-chemicznych wód powierzchniowych<br />
(temperatura, przewodność właściwa),<br />
4. pomiary natężenia przepływów w ciekach na terenie rezerwatu (Kanał Mrzeziński,<br />
kanał 8B1, kanał Beka),<br />
5. dokumentację fotograficzną sytuacji hydrograficznej na obszarze badań.<br />
Planowane jest także uzupełnienie pomiarów lokalizacji punktów pomiarowych. Będzie ono<br />
wykonane w zależności od warunków pogodowych latem 2013 r. Po zakończeniu obserwacji<br />
terenowych 2012 roku przygotowano raport cząstkowy wyników pomiarów terenowych.<br />
(tekst: Bogumiła Błaszkowska)
W celu ochrony piezometrów przed ich zniszczeniem przez wypasane na Bece zwierzęta<br />
gospodarskie wykonano dwie metalowe osłony o mocnej ażurowej konstrukcji. Z uwagi na<br />
ryzyko ich uszkodzenia lub kradzieży w okresie zimowym zostały one zdemontowane.<br />
Obecnie przechowywane są na terenie firmy Ol-Trans w Mrzezinie, skąd zostaną powtórnie<br />
przetransportowane na pastwiska w maju 2013 roku.<br />
V. Organizacja prac terenowych w rezerwacie (w tym organizacja<br />
letniego obozu dla wolontariuszy)<br />
Całkowity koszt zadania: 54 969,86 zł.<br />
Udział środków WFOŚiGW w Gdańsku: 43,49 %<br />
Funkcjonująca w rezerwacie ścieżka edukacyjno-przyrodnicza zastała zimą (2011/2012)<br />
w znacznym stopniu zdewastowana. Bezmyślnie zniszczono sześć z dziesięciu istniejących<br />
tablic edukacyjnych. Wszystkie tablice wydrukowano powtórnie. Płytę PCV zastąpiono płytą<br />
blaszaną. Ze ścieżką edukacyjną związane są trzy przejścia przez kanały wew. rezerwatu.<br />
Kładki znajdują się na przyujściowych odcinkach Kanału Mrzezińskiego, Rowu 8B1 i Kanału<br />
Beka. Zimowe sztormy zniszczyły wszystkie kładki. Z uwagi na niewystarczające środki<br />
finansowe naprawiliśmy tylko jedną z nich. Naprawa pozostałych kładek zostanie<br />
przeprowadzona w kolejnym sezonie. Ważnym zadaniem była ochrona wejść do rezerwatu<br />
przed wjazdami quadów i motocykli crossowych, stanowiących jedno z poważniejszych<br />
zagrożeń dla przyrody rezerwatu, nie wspominając o bezpieczeństwie korzystających ze<br />
ścieżki edukacyjnej turystów. W tym celu zainstalowano 10 metalowych słupków<br />
ustawionych w takiej odległości od siebie, aby zapewnić swobodne wejście pieszym,<br />
a uniemożliwić je osobom zmotoryzowanym i cyklistom. Słupki są zakotwiczone w gruncie<br />
i dodatkowo zabetonowane. Zabezpieczono w ten sposób wejścia na ścieżkę edukacyjną przy<br />
Kanale Beka i przy Kanale Mrzezińskim.<br />
Tradycją jest organizowany co roku od dwunastu lat trzytygodniowy letni obóz<br />
wolontarystyczny na Bece. W tym okresie w rezerwacie pracuje ok. 20-30 osób z całej Polski.<br />
W roku 2011 mieliśmy też dwójkę wolontariuszy z Hiszpanii. Wolontariusze pomagają<br />
w prowadzeniu wypasu: rozkładają ogrodzenia elektryczne, konserwują ogrodzenia stałe,<br />
doglądają i przeprowadzają zwierzęta między kwaterami wypasowymi. Pracują przy<br />
koszeniu, grabieniu i zwożeniu trzciny. Wykonują najczęściej prace czasochłonne<br />
i wymagające dużej precyzji. Obóz ma też swój walor edukacyjny – pozwala jego<br />
uczestnikom od strony praktycznej poznać jak wygląda realizacja czynnej ochrony przyrody,<br />
zdobyć nowe umiejętności i często pokonać własne słabości, gdyż rezerwat jest miejscem<br />
wymagającym i trudnym do pracy.<br />
Niezależnie od Bekowiska na Bece coraz częściej organizowane są jednodniowe akcje<br />
wolontarystyczne, w których udział biorą mieszkańcy Pucka, Swarzewa, Rumi, Redy<br />
i Sopotu. Zgromadzeni na nich wolontariusze najczęściej pracują przy sprzątaniu rezerwatu<br />
i jego granic, wygrabianiu i zwożeniu biomasy, pomagają w demontowaniu ogrodzeń<br />
elektrycznych po wypasie i zabezpieczeniu sprzętu wypasowego na okres zimy. Liczba<br />
wolontariuszy na Bece w tym roku przekroczyła 70 osób. Najlepiej pracujący wolontariusze<br />
są nagradzani pamiątkowymi koszulkami z logo OTOP i rezerwatu Beka oraz drobnym<br />
sprzętem turystycznym. W tym roku były to krzesiwa turystyczne i hamaki. Wolontariusze
ubrani w koszulki z logo rezerwatu, pracując w rezerwacie wyróżniają się spośród<br />
odwiedzających to miejsce turystów. Nierzadko budzą ich zaciekawienie i w ten sposób<br />
promują ideę wolontariatu.<br />
Wolontariusze z Rumskiego Stowarzyszenia Młodych i Aktywnych pracujący przy usuwaniu<br />
śmieci z Zagórskiej Strugi. Fot. J. Wrosz<br />
Każdego roku w pierwszy weekend października organizujemy na Bece, we współpracy<br />
z Błękitną Szkołą we Władysławowie, Europejskie Dni Ptaków. Jest to czas, w którym<br />
wolontariusze, zwykle uczestnicy Bekowiska nie pracują na Bece, mają natomiast okazję<br />
zobaczyć wyniki swojej pracy, a zwłaszcza licznie odwiedzające w tym okresie Bekę ptaki<br />
migrujące. Jest to też okazja do wręczenia upominków, wspomnień i integracji.<br />
Nad pracą wolontariuszy czuwa kierownik rezerwatu, pracownik terenowy oraz (w czasie<br />
obozu i akcji jednodniowych) opiekun wolontariuszy. Zarówno kierownik, jak<br />
i opiekun wolontariuszy posiadają uprawnienia koordynatora wolontariatu wydane przez<br />
Centrum Wolontariatu w Gdańsku.<br />
Niezależnie od wolontariatu, z organizacją prac terenowych związanych jest wiele działań<br />
mających na celu sprawną organizację pracy w terenie. Tu znajdują się koszty związane<br />
z utrzymaniem w dobrym stanie technicznym oraz użytkowaniem i ubezpieczeniem maszyn<br />
rolniczych i sprzętu terenowego (ciągnik rolniczy, kosiarka, przyczepy, zgrabiarka i inne).<br />
W minionym sezonie zakupiony został do rezerwatu terenowy samochód marki Land Rover.<br />
Samochód ten pozwala na sprawne prowadzenie kontroli w rezerwacie i wraz z lekką<br />
przyczepką służy też do transportu sprzętu wykorzystywanego w terenie. Zarejestrowany na<br />
7 osób pełni też rolę samochodu transportowego dla wolontariuszy rezerwatu. Z uwagi na<br />
konieczność bezpiecznego przechowywania paliw i olejów stosowanych w obsłudze sprzętu<br />
terenowego na Bece, ze środków WFOŚiGW w Gdańsku zakupiony został specjalistyczny
kontener zapewniający odpowiednią wentylację. Kontener ten znajduje się na terenie firmy<br />
Ol-Trans w Mrzezinie, gdzie przechowujemy również nasz pozostały sprzęt terenowy.<br />
VI. Obsługa projektu<br />
(koszty administracyjne, honoraria osób związanych z realizacją zadania,<br />
szkolenia)<br />
Całkowity koszt zadania: 65 949,32 zł.<br />
Udział środków WFOŚiGW w Gdańsku: 19,88 %<br />
Obsługa administracyjno-biurowa, tj. czynsz, materiały biurowe, poczta, telefony, Internet,<br />
energia elektryczna, delegacje oraz wynagrodzenia pracowników stanowią niezbędne koszty<br />
związane z obsługą projektu. Są to pozycje budżetowe, na które stosunkowo trudno otrzymać<br />
dofinansowanie. WFOŚiGW w Gdańsku finansuje 63,53% wynagrodzenia kierownika<br />
rezerwatu. Zatrudnienie pracownika terenowego w roku 2012 sfinansowane zostało w całości<br />
ze środków NFOŚiGW. Wszystkie pozostałe koszty związane z obsługą administracyjną<br />
projektu znajdują się po stronie OTOP.<br />
OSIĄGNIĘTY EFEKT EKOLOGICZNY<br />
Kluczowym zadaniem, dla zachowania unikalnych walorów przyrodniczych rezerwatu Beka<br />
jest utrzymanie na tym terenie ekstensywnej gospodarki rolnej. Fot. M. Wrosz<br />
Rezerwat Beka jest miejscem trudnym i wymagającym. Stawia duże wymagania przed<br />
realizującym Zadania Ochronne podmiotem. Podmokłe łąki i pastwiska są wyzwaniem dla
ludzi, zwierząt i sprzętu. Nie rzadko w rezerwacie zdarzają się sytuacje nadzwyczajne, często<br />
skrajnie różne, tj. susze, podtopienia, powodzie, ucieczki zwierząt itp. Zachowanie<br />
w optymalnym stanie zbiorowisk roślinnych rezerwatu objętych ekstensywnym rolnictwem<br />
wymaga skoordynowanego działania pracowników i wolontariuszy OTOP oraz zastosowania<br />
odpowiedniego sprzętu rolniczego, wytrzymującego pracę na podmokłym terenie,<br />
a jednocześnie wywierającego niski nacisk na podłoże. OTOP w całym okresie swojej pracy<br />
w rezerwacie Beka, w oparciu o zdobyte doświadczenia, wypracował szereg metod<br />
skutecznego działania w tym trudnym terenie.<br />
Trzeba pamiętać przy tym, że w obecnym czasie nie jest możliwe przywrócenie na Bece<br />
ekstensywnego użytkowania łąk i pastwisk w pełni zgodnego z historycznym przykładem.<br />
W okresie przedrezerwatowym prowadzono na tym terenie wypas dzienny. Zwierzęta<br />
przypędzano na słonawy z okolicznych gospodarstw w Osłoninie i Brzezinie, w pogodne dni<br />
i przy sprzyjających warunkach wodnych. Przez cały ten czas były pilnowane przez pasterza<br />
z psem. Jedynie w kilku miejscach z rezerwacie znajdują się ślady po palach, sugerujących<br />
istnienie w tych miejscach ogrodzeń i wypasu kwaterowego. Wieczorami zwierzęta<br />
powracały do swoich obór i zagród. Współcześnie wypas na słonawach utrzymywany jest<br />
całodobowo od połowy maja do połowy października. Największym problemem dla<br />
opiekunów zwierząt jest ich utrzymanie w obrębie rezerwatu. Za dnia zwierzęta są pod stałym<br />
nadzorem pracowników i wolontariuszy OTOP, jednak nocą pozostają na pastwiskach same,<br />
a często jedyną przeszkodę przed ucieczką stanowią ogrodzenia elektryczne lub drewniane.<br />
OTOP zrezygnował ze stosowania ogrodzeń wykonanych z drutu kolczastego z uwagi na fakt,<br />
że stanowiły one zagrożenie dla koni. Obecnie czyni starania, aby całą powierzchnię słonaw<br />
zamknąć w dwóch dużych kwaterach wypasowych (po ok. 40 ha). Obsada pastwisk nadal<br />
będzie utrzymywana na poziomie 0,5 do 1,0 DJP, a zabiegiem uzupełniającym wypas<br />
pozostanie koszenie niedojadów. Planujemy powiększyć powierzchnię objętą koszeniami z 35<br />
do 45 ha. Istniejąca i funkcjonująca w rezerwacie infrastruktura wypasowa wymaga dalszych<br />
modernizacji bieżących napraw. Jest to stałe zadanie podejmowane przez OTOP w każdym<br />
sezonie wypasowym.<br />
Odtwarzanie i odpowiednie kształtowanie siedlisk łąkowych w rezerwacie jest procesem<br />
wieloletnim. Zasięg i tempo prac w terenie są silnie warunkowane cyklem rocznym<br />
w przyrodzie. Następujące po sobie zmiany pór roku, wlewy słonych wód Zatoki Puckiej do<br />
rezerwatu, sztormy i zmienne warunki meteorologiczne potrafią znacząco zmienić zakres<br />
zaplanowanych działań.<br />
Wyniki przeprowadzonego monitoringu botanicznego pozwalają stwierdzić, że na obszarze<br />
spasanym i wykaszanym, trzcina, będąca głównym sprawcą degeneracji zbiorowisk, jest<br />
w odwrocie. Jej ciągłe niszczenie wskutek wypasu, a następnie wykaszanie niedojadów<br />
powoduje, że ilość trzciny na powierzchniach regularnie spasanych jest stosunkowo<br />
niewielka, rzędu kilka- kilkanaście pędów na m 2 w stosunku do kilkudziesięciu i więcej,<br />
w miejscach nieużytkowanych rolniczo. Występujący na pastwiskach morfotyp trzciny<br />
wskazuje na jej osłabioną żywotność, pędy są często połamane i nie kwitną. W miejscach<br />
poddanych tylko koszeniu obserwuje się natomiast zmniejszenie zagęszczenia trzciny.<br />
Wszystkie opisane wcześniej, objęte monitoringiem gatunki ptaków, należą do gatunków<br />
ginących, a niekiedy wymierających w polskiej przyrodzie. Główną przyczyną takiego stanu<br />
rzeczy jest zanikanie odpowiednich siedlisk lęgowych, w skutek zaniechania na wielu<br />
terenach ekstensywnej gospodarki kośno/pastwiskowej oraz zanikania terenów podmokłych.
W rezerwacie Beka udział powierzchniowy trzciny i jej zagęszczenie na powierzchniach<br />
użytkowanych przez OTOP, ulega wyraźnemu obniżeniu. Przy sprzyjających warunkach<br />
wodnych, są to siedliska optymalne dla ptaków siewkowych. Wydaje się, że w tej chwili<br />
OTOP uczynił bardzo wiele, by umożliwić im bezpieczne przystąpienie do lęgów.<br />
Oczywiście pojawiają się nowe problemy, takie jak presja turystyczna, czy drapieżniki obce<br />
polskiej faunie. Nasza Organizacja będzie jednak szukać także rozwiązań nowych<br />
problemów. Nie można zapominać o tym, że unikalna wartość przyrodnicza łąk Beki<br />
wykształciła się w czasie co najmniej dwustu lat utrzymywania ekstensywnej gospodarki<br />
kośno/pastwiskowej na tym obszarze. Tym samym osiągnięty współcześnie efekt<br />
ekologiczny, znajduje się w stanie delikatnej równowagi, a jego trwałość zależy od<br />
kontynuacji podejmowanych działań ochronnych w rezerwacie w kolejnych sezonach.<br />
Koordynator projektu<br />
Jarosław Wrosz