MIESIĘCZNIK DLA FARMACEUTÓW MARZEC 2008
MIESIÄCZNIK DLA FARMACEUTÃW MARZEC 2008 - Farmacja i Ja
MIESIÄCZNIK DLA FARMACEUTÃW MARZEC 2008 - Farmacja i Ja
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
ISSN 1733-5256<br />
<strong>MIESIĘCZNIK</strong> <strong>DLA</strong> <strong>FARMACEUTÓW</strong><br />
<strong>MARZEC</strong> <strong>2008</strong>
FARMACJA I JA <strong>MIESIĘCZNIK</strong> <strong>DLA</strong> <strong>FARMACEUTÓW</strong> NR 3 (<strong>MARZEC</strong>) <strong>2008</strong> R.<br />
Drodzy Czytelnicy!<br />
Wiosna to czas miłości i marzeń. I nadziei, że nasze plany się zrealizują, że dadzą<br />
nam radość i satysfakcję. Postanawiamy lepiej o siebie zadbać, więcej wypoczywać,<br />
codziennie ćwiczyć, zdrowiej jeść, zamiast coca-coli pić świeże soki, a kawę<br />
zastąpić ziołową herbatką. Bo gdzieś tam na skraju świadomości pojawia się ta<br />
prawie jeszcze nieuświadomiona myśl. Tak. Jesteśmy gotowi, by zostać rodzicami.<br />
Ale... co wtedy, gdy nasze marzenia, tak na pozór proste, tak naturalne i oczywiste,<br />
nie mogą się spełnić? Gdy miłość i starania nie są w stanie zmienić kaprysu<br />
natury?<br />
Problem bezpłodności dotyka co szóstą parę w Polsce. Na szczęście jednak kłopoty<br />
z naturalnym poczęciem dziecka nie są jednoznacznym „wyrokiem”, w wielu<br />
wypadkach potrafi pomóc medycyna. I tą nadzieją chcielibyśmy podzielić się<br />
z Państwem.<br />
Cieszę się<br />
zdrowiem<br />
i radością<br />
każdego<br />
dnia!<br />
Spis treści<br />
FAKTY<br />
4 Przegląd prasy<br />
4 5 spraw, o których warto<br />
pamiętać w marcu<br />
5 Grypa – gwałtowny wzrost<br />
zachorowań<br />
5 W marcu w TV<br />
MENEDŻER APTEKI<br />
6 Prawo i farmacja<br />
Usługi dodatkowe<br />
8 Marketing<br />
Obniżka, podwyżka,<br />
czyli ceny w aptece<br />
10 Finanse w praktyce<br />
Recepta na pewny zysk<br />
12 Finanse w praktyce<br />
Gorączka złota<br />
15 Nowe technologie<br />
Rozmowa dodatkiem do telefonu<br />
16 Akademia farmaceuty<br />
Jak cię widzą, tak cię piszą<br />
18 Apteki świata<br />
Szwajcarska dokładność<br />
MEDYCYNA<br />
22 Odkrycia<br />
Nietypowe przyczyny<br />
niepłodności<br />
24 Wspomaganie rozrodu<br />
Diagnostyka przyczyn<br />
niepłodności<br />
26 Wspomaganie rozrodu<br />
Pomóc naturze<br />
28 Wspomaganie rozrodu<br />
In vitro – gdzie, jak, za ile?<br />
29 Diagnostyka<br />
Badania ciężarnych<br />
31 Interna<br />
Przeziębienie w ciąży<br />
34 Obserwatorium gastrologiczne<br />
Zaburzenia mikroflory jelit<br />
36 Suplementacja diety<br />
Przyprawy pod specjalnym<br />
nadzorem<br />
37 Znane rośliny, nieznane<br />
możliwości<br />
Na ratunek imbir<br />
38 W trosce o bezpieczeństwo<br />
pacjenta<br />
Poznaj swojego pacjenta...<br />
z alergią<br />
40 Laryngologia<br />
Katar „zatokowy” czy zapalenie<br />
zatok przynosowych?<br />
LIFESTYLE<br />
42 Rozmowa:<br />
Ilona Felicjańska<br />
Wejdę choćby kominem<br />
44 Psychologia<br />
Dramat spełnienia<br />
46 Dieta<br />
Jadłospis dla mamy in spe<br />
48 Fitness<br />
Płyń po zdrowie<br />
50 Uroda<br />
Akcja regeneracja<br />
PO GODZINACH<br />
51 Warto przeczytać<br />
Nie przekreślać szansy<br />
52 Od alchemii do farmacji<br />
Bądźcie płodni i rozmnażajcie się!<br />
54 Powieść<br />
Apteka z ogrodem<br />
56 Krzyżówka<br />
57 Szkoła języka<br />
English in a pill<br />
58 Humor<br />
Zdjęcie na okładce: Jacek Grąbczewski/AKPA<br />
WIĘCEJ ZDROWIA.<br />
WIĘCEJ Z ŻYCIA.
FAKTY<br />
Przegląd<br />
PRASY<br />
Szczęka z komórek<br />
macierzystych<br />
Reuters: Fińscy naukowcy z Instytutu<br />
Medycyny Regeneracyjnej Regea Uniwersytetu<br />
Tampere, we współpracy<br />
z kliniką Uniwersytetu Helsińskiego wszczepili<br />
65-letniemu mężczyźnie górną<br />
szczękę, którą wyhodowano w jego jamie<br />
brzusznej z komórek macierzystych pozyskanych<br />
z tkanki tłuszczowej pacjenta.<br />
Komórki namnażano przez dwa tygodnie<br />
w specjalnej odżywce, w skład której<br />
wchodziła surowica jego krwi. Następnie<br />
przeniesiono je na „rusztowanie” z materiału<br />
biologicznego, po czym wszczepiono<br />
do jamy brzusznej, gdzie nowa<br />
szczęka „rosła” przez dziewięć miesięcy.<br />
Komórki macierzyste przekształciły<br />
się w tym czasie w różne tkanki, tworząc<br />
nawet naczynia krwionośne.<br />
Niebieskoocy krewni<br />
„Human Genetics”: Duńscy naukowcy<br />
z Uniwersytetu Kopenhaskiego doszli do<br />
wniosku, że wszyscy ludzie o niebieskich<br />
oczach są ze sobą spokrewnieni, ponieważ<br />
mają wspólnego przodka. Żył on<br />
około 10 tys. lat temu w rejonie Morza<br />
Czarnego. Tęczówka niebieskiego oka<br />
zawiera wyjątkowo mało ciemnego barwnika<br />
– melaniny. Melanina nadaje zabarwienie<br />
także naszym włosom i skórze.<br />
Wytwarzanie melaniny zależy od genu<br />
OCA2 – to właśnie on uległ mutacji tysiące<br />
lat temu. Zdaniem naukowców<br />
rozpowszechnienie mutacji związanej<br />
z niebieskim kolorem oczu dowodzi, że<br />
okazała się ona korzystna – najwyraźniej<br />
niebieskoocy mieli więcej dzieci.<br />
Kwas foliowy zapobiega<br />
przedwczesnym<br />
porodom<br />
EurekAlert: Naukowcy z medycznej filii<br />
Uniwersytetu Stanu Teksas w Galveston<br />
(USA) zaobserwowali, że regularne zażywanie<br />
kwasu foliowego w roku poprzedzającym<br />
zajście w ciążę obniża ryzyko<br />
przedwczesnego porodu – o 70% między<br />
20. a 28. tygodniem ciąży i o 50% między<br />
28. a 32. tygodniem ciąży. Z dotychczasowych<br />
badań wynikało, że zażywanie<br />
kwasu foliowego przed zajściem w ciążę<br />
i w ciągu jej pierwszego trymestru zapobiega<br />
wrodzonym wadom układu nerwowego<br />
u dziecka. Nowe odkrycie jest<br />
ważne, zwłaszcza że dzieci urodzone<br />
przed 28. tygodniem ciąży są szczególnie<br />
narażone na powikłania zdrowotne.<br />
1<br />
2<br />
3<br />
5<br />
SPRAW, O KTÓRYCH WARTO PAMIĘTAĆ<br />
w marcu<br />
5 MARCA<br />
NA POMOC SERCU<br />
W pierwszą środę marca w Warszawie<br />
odbędzie się konferencja zatytułowana<br />
„Leki kardiologiczne”. Będzie ona<br />
poświęcona bezpieczeństwu leków<br />
kardiologicznych, a także analizie rynku<br />
tych leków i związanej z nim<br />
farmakoekonomii. Więcej informacji:<br />
tel. 0 22 420 55 24.<br />
10 MARCA<br />
O KOSMETYKACH<br />
PRAWIE WSZYSTKO<br />
W Hotelu Bristol w Warszawie odbędą<br />
się warsztaty „Kosmetyki – mikrobiologia,<br />
testy, dyrektywa”. W ich<br />
trakcie zostaną poruszone takie kwestie,<br />
jak: regulacje prawne w zakresie<br />
mikrobiologii kosmetycznej i Skonsolidowana<br />
Dyrektywa Kosmetyczna.<br />
Jednak tematyka seminarium na kwestiach<br />
prawnych się nie kończy. Będzie<br />
też mowa o kosmetykach stosowanych<br />
przez kobiety w ciąży, ze szczególnym<br />
uwzględnieniem doboru surowców,<br />
oraz o środkach konserwujących stosowanych<br />
w kosmetyce. Więcej informacji:<br />
tel. 0 22 420 55 01.<br />
10 MARCA<br />
Z LOKALNEJ PERSPEKTYWY<br />
Kolejne spotkanie z cyklu konferencji<br />
„System opieki zdrowotnej. Ogólnopolskie<br />
problemy – regionalna perspektywa”<br />
tym razem odbędzie się w Hotelu Qubus<br />
w Katowicach. Jak zawsze spotkanie będzie<br />
poświęcone głównym problemom<br />
lecznictwa stacjonarnego w regionie,<br />
finansowaniu świadczeń oraz zarządzaniu<br />
i inwestycjom regionalnym w sektorze<br />
medycznym. Więcej informacji:<br />
tel. 0 32 209 13 03.<br />
4<br />
11-12 MARCA<br />
BADANIA KLINICZNE<br />
Farmaceutów śledzących badania kliniczne<br />
zainteresować powinna konferencja,<br />
która odbędzie się w Warszawie. Spotkanie,<br />
zatytułowane „Zmiany w prawie, nowe<br />
modele badań, skuteczne rozwiązanie<br />
problemów prawno-podatkowych”, będzie<br />
poświęcone m.in. ustawie „Prawo badań<br />
klinicznych” i nowemu modelowi prowadzenia<br />
badań klinicznych. Więcej informacji:<br />
tel. 0 22 256 72 00.<br />
5<br />
<strong>MARZEC</strong><br />
NOWE OPAKOWANIA<br />
MARKI VIGOR!<br />
Idąc z duchem czasu VIGOR dostosowuje<br />
się do oczekiwań Pacjentów, zmieniając<br />
dotychczasowe opakowania i czyniąc je<br />
jeszcze bardziej czytelnymi i nawiązującymi<br />
do witalnościowego charakteru<br />
marki. Unowocześnione logo, jeszcze<br />
większa dawka pozytywnej energii i radości<br />
oraz optymistyczna feria barw to cechy<br />
nowych opakowań witamin VIGOR.<br />
Warto więc zadbać, by nowe opakowania<br />
znalazły się w atrakcyjnym miejscu na<br />
półce, co z pewnością pozwoli na dodatkowe<br />
zwiększenie sprzedaży. Produkty<br />
w nowych opakowaniach dostępne od<br />
marca <strong>2008</strong>. VIGOR – życie pełne energii,<br />
przyjemność z każdego dnia!<br />
Fot. Digitouch, archiwum Medi Press<br />
4 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
FAKTY<br />
Gwałtowny wzrost<br />
zachorowań<br />
W styczniu odnotowano aż 46 530 przypadków<br />
zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę.<br />
lek. med. Katarzyna<br />
Mikulska<br />
Absolwentka<br />
II Wydziału Medycznego<br />
Akademii Medycznej<br />
w Warszawie. Obecnie<br />
internista na oddziale<br />
chorób wewnętrznych<br />
w Szpitalu<br />
Grochowskim.<br />
Rekordowa liczba w tej statystyce padła<br />
w okresie badanym ostatnio – od 23 do<br />
31 stycznia <strong>2008</strong> r. zachorowało aż<br />
19 094 osób.<br />
NIEKORZYSTNA AURA<br />
Zdaniem lek. med. Katarzyny Mikulskiej<br />
– eksperta Centrum Informacji o Przeziębieniu<br />
i Grypie (www.centrumgrypa.pl)<br />
liczba ta może jeszcze wzrosnąć. – Luty<br />
i marzec to statystycznie miesiące, które<br />
przynoszą najwięcej zachorowań na infekcje<br />
wirusowe, w tym oczywiście na grypę.<br />
Związane jest to z pogodą oraz ze zmniejszoną<br />
w okresie jesienno-zimowym odpor-<br />
nością – zauważa doktor Mikulska. – Niestety,<br />
na pogodę nie mamy wpływu. Taka<br />
wczesna wiosna, z którą mamy obecnie do<br />
czynienia, sprawia, że wirusy i bakterie mają<br />
świetne warunki do namnażania się. To<br />
powoduje wzrost zachorowalności na infekcje<br />
układu oddechowego, zarówno o etiologii<br />
wirusowej, jak i bakteryjnej.<br />
MOŻE BYĆ GORZEJ<br />
Stan ten potwierdzają dane epidemiologiczne.<br />
Porównując liczbę zachorowań<br />
w styczniu 2007 r. (24 892 przypadki z danymi<br />
ze stycznia <strong>2008</strong> r. (46 530 przypadków)<br />
widać blisko 100-procentowy wzrost. – Praw-<br />
dopodobnie tak wzmożona zachorowalność<br />
będzie się utrzymywać. Niestety jest to tylko<br />
próba przewidzenia sytuacji – tak samo<br />
trudnej do oceny jak pogoda – dodaje dr<br />
Mikulska.<br />
W rozbiciu na poszczególne województwa<br />
dane pokazują, że w styczniu bieżącego roku<br />
największą liczbę przypadków zachorowań<br />
lub podejrzeń zachorowań na grypę odnotowały<br />
województwo: mazowieckie – 10 080<br />
przypadków, wielkopolskie – 6332 przypadki<br />
oraz małopolskie – 6185 przypadków.<br />
Najmniej chorych było w województwie<br />
świętokrzyskim – 155 przypadków.<br />
liczba zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę<br />
20000<br />
19000<br />
18000<br />
17000<br />
16000<br />
15000<br />
14000<br />
13000<br />
12000<br />
11000<br />
10000<br />
9000<br />
8000<br />
7000<br />
6000<br />
5000<br />
4000<br />
3000<br />
2000<br />
1000<br />
0<br />
2615<br />
5540<br />
2007<br />
2006<br />
2218 2121<br />
4488<br />
3431<br />
5898<br />
5255<br />
Zestawienie danych epidemiologicznych<br />
w sezonach<br />
2007/<strong>2008</strong> r. i 2006/2007 r.<br />
Opracowanie Centrum Informacji o Przeziębieniu i Grypie www.centrumgrypa.pl<br />
na podstawie danych PZH: www.pzh.gov.pl<br />
4784<br />
4933<br />
7079<br />
01–07.10<br />
08–15.10<br />
16–22.10<br />
23–31.10<br />
01–07.11<br />
08–15.11<br />
4606<br />
5921<br />
3716<br />
6904<br />
16–22.11<br />
23–30.11<br />
4461<br />
6442<br />
4933<br />
6091<br />
5118<br />
5274<br />
4013<br />
4044<br />
2747<br />
5592<br />
5143<br />
8722<br />
3808<br />
13122<br />
7345<br />
19094<br />
01–07.12<br />
08–15.12<br />
16–22.12<br />
23–31.12<br />
01–07.01<br />
08–15.01<br />
16–22.01<br />
23–30.01<br />
8596<br />
W MARCU W TV<br />
Farmaceuto, w związku<br />
z emisją reklam w telewizji,<br />
przygotuj się na zwiększone<br />
zainteresowanie<br />
tymi produktami w marcu:<br />
• Acatar zatoki<br />
• Herbitussin<br />
• Xenna Extra<br />
• Ibuprom Zatoki<br />
• Ibuprom<br />
• Stoperan<br />
• Verdin<br />
• Apap<br />
• Apap Noc<br />
• Vigor Complete<br />
• Gripex<br />
• Gripex Max<br />
Marzec <strong>2008</strong> Farmacja i ja<br />
5
MENEDŻER APTEKI<br />
prawo i farmacja<br />
Usługi<br />
dodatkowe<br />
Małgorzata Puchalska<br />
Jest radcą prawnym<br />
w US Pharmacia.<br />
Dodatkowe usługi świadczone pacjentom przez<br />
apteki to wciąż temat nierozwiązany z prawnego<br />
punktu widzenia. Spróbujmy zatem przyjrzeć mu<br />
się nieco bliżej.<br />
Temat jest o tyle trudny, że nie ma<br />
przepisów prawnych, które regulowałyby<br />
precyzyjnie, jakie usługi<br />
można, a jakich nie można oferować<br />
pacjentom w ramach działalności apteki.<br />
Pomimo luki w prawie część aptek świadczy<br />
usługi, np. dermokonsultacje lub pomiary<br />
ciśnienia krwi.<br />
LITERA PRAWA<br />
Zgodnie z art. 86 ust. 1 i 2 prawa farmaceutycznego<br />
apteka jest placówką ochrony<br />
zdrowia publicznego, w której osoby uprawnione<br />
świadczą w szczególności usługi<br />
farmaceutyczne, obejmujące wydawanie<br />
produktów leczniczych i wyrobów medycznych,<br />
sporządzanie leków recepturowych,<br />
sporządzenie leków aptecznych oraz udzielanie<br />
informacji o produktach leczniczych<br />
i wyrobach medycznych. Dodatkowo apteka<br />
ogólnodostępna może oferować pacjentom<br />
środki spożywcze specjalnego przeznaczenia<br />
żywieniowego, suplementy diety,<br />
kosmetyki, środki higieniczne, przedmioty<br />
do pielęgnacji niemowląt i chorych,<br />
żywność zawierającą w składzie farmakopealne<br />
naturalne składniki pochodzenia<br />
roślinnego oraz środki dezynfekcyjne stosowane<br />
w medycynie.<br />
NIE TYLKO SPRZEDAŻ<br />
Czytając przepisy literalnie, można dojść<br />
do wniosku, że do czasu wydania właściwych<br />
przepisów przez Ministra Zdrowia apteka<br />
nie może prowadzić żadnej innej działalności<br />
niż ta określona w art. 86 prawa farmaceutycznego.<br />
W mojej ocenie teza ta nie jest do końca<br />
prawdziwa, gdyż stoi w sprzeczności z zakresem<br />
obowiązków farmaceutów zatrudnionych<br />
w aptece. Zgodnie z art. 2a ustawy<br />
z dnia 19 kwietnia 1991 r. o izbach aptekarskich<br />
wykonywanie zawodu farmaceuty ma<br />
na celu ochronę zdrowia publicznego i obejmuje<br />
działalność polegającą w szczególności<br />
[podkr. autorki] na:<br />
1) wydawaniu produktów leczniczych i wyrobów<br />
medycznych będących przedmiotem<br />
obrotu w aptekach i hurtowniach<br />
farmaceutycznych oraz sprawowaniu<br />
nadzoru nad ich obrotem, przechowywaniem<br />
i wykorzystaniem,<br />
2) sporządzaniu i wytwarzaniu produktów<br />
leczniczych,<br />
3) sprawdzaniu jakości i tożsamości leków<br />
recepturowych, leków aptecznych i leków<br />
gotowych,<br />
4) udzielaniu informacji i porad dotyczących<br />
działania produktów leczniczych i stosowania<br />
wyrobów medycznych będących<br />
przedmiotem obrotu w aptekach i hurtowniach<br />
farmaceutycznych,<br />
5) kierowaniu apteką, działem farmacji szpitalnej<br />
lub hurtownią farmaceutyczną;<br />
6) współuczestniczeniu w sprawowaniu<br />
nadzoru nad gospodarką produktami<br />
leczniczymi, w szczególności w zakładach<br />
opieki zdrowotnej,<br />
7) współudziale w badaniach klinicznych<br />
prowadzonych w szpitalu,<br />
8) współudziale w badaniach nad lekiem,<br />
monitorowaniu niepożądanych działań<br />
leków i przekazywaniu tych informacji<br />
właściwym organom.<br />
CO Z TEGO WYNIKA?<br />
Wyliczenie obowiązków farmaceuty jest<br />
przykładowe. Skoro apteki mogą prowadzić<br />
np. obrót kosmetykami, to moim zdaniem<br />
zatrudnieni w nich farmaceuci mają prawo<br />
i obowiązek sprawować nadzór nad obrotem,<br />
przechowywaniem i wykorzystaniem takich<br />
produktów oraz powinni udzielać informacji<br />
na temat ich działania. Obowiązki te<br />
mieszczą się bowiem w szeroko pojętym celu<br />
ochrony zdrowia publicznego.<br />
Tak więc farmaceuta zatrudniony w aptece<br />
może i powinien informować pacjentów<br />
o sposobie działania danego kosmetyku.<br />
Farmaceuta powinien również udzielać<br />
informacji na temat składu i przeznaczenia<br />
żywności dostępnej w aptece oraz sposobu<br />
działania wyrobów medycznych, które<br />
można nabyć w aptece, np. aparatów do<br />
mierzenia ciśnienia krwi.<br />
Należy oczekiwać jak najszybszego dookreślenia<br />
przez Ministra Zdrowia rodzajów<br />
dodatkowych usług, które mogą być świadczone<br />
przez apteki, tak aby nie było rozdźwięku<br />
między zakresem obowiązków apteki,<br />
a zakresem obowiązków jej pracowników<br />
– farmaceutów. Na uregulowanie czekają<br />
bowiem tak istotne z punktu widzenia<br />
zdrowia publicznego kwestie, jak np. możliwości<br />
wykonywania badań zawartości<br />
cholesterolu we krwi, doradztwo dotyczące<br />
sposobu odżywiania oraz sposobów zrywania<br />
z nałogami, a także sprzedaż książek<br />
i czasopism dotyczących zdrowia.<br />
Fot. BE&W<br />
6 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MENEDŻER APTEKI<br />
marketing<br />
Tomasz Barałkiewicz<br />
Group Account<br />
Director w agencji<br />
reklamowej<br />
Tequila Polska.<br />
Jest ekspertem<br />
w dziedzinie<br />
marketingu<br />
farmaceutycznego.<br />
Obniżka,<br />
podwyżka,<br />
czyli<br />
ceny w aptece<br />
Na całym świecie<br />
miliony ludzi<br />
zajmujących się<br />
handlem i usługami<br />
zastanawia się, jak<br />
powinny kształtować<br />
się ceny<br />
sprzedawanych<br />
produktów lub<br />
świadczonych prac.<br />
Mimo że na ten<br />
temat powstało wiele<br />
prac naukowych<br />
i różnych teorii, nadal<br />
jedyną wskazówką na<br />
temat kształtowania<br />
cen jest dawne<br />
powiedzenie<br />
marketingowe, że<br />
cena powinna być<br />
taka, jaką klient jest<br />
skłonny zapłacić.<br />
Państwo również codziennie zastanawiają<br />
się nad tym, czy setki<br />
leków i innych preparatów sprzedawanych<br />
w Waszych aptekach<br />
ma odpowiednie ceny. Zastanówmy się<br />
więc, jak je ustalać oraz kiedy warto je<br />
podnosić i obniżać.<br />
RÓŻNICOWANIE MARŻY<br />
W aptekach najczęściej ustala się poziom<br />
marży dla określonych grup preparatów.<br />
Z jednej strony mamy szeroką grupę<br />
leków sprzedawanych na receptę. W ich<br />
przypadku możliwości wpływania na<br />
cenę są ograniczone prawem i po ostatnich<br />
zmianach przepisów nie obserwuje<br />
się na rynku zbyt widocznych działań<br />
promocyjnych.<br />
Z drugiej strony w aptece znajdują się<br />
tysiące leków OTC, których sprzedaż<br />
ciągle rośnie, oraz rozwijające się jeszcze<br />
bardziej dynamicznie kategorie środków<br />
pielęgnacyjnych i kosmetyków. W przypadku<br />
tych grup aptekarze mają dowolność<br />
ustalania cen detalicznych i warto<br />
zastanowić się, jak to robić, aby finalnie<br />
osiągnąć oczekiwany poziom zyskowności<br />
placówki.<br />
Utrzymywanie równego poziomu marży<br />
dla wszystkich preparatów sprzedawanych<br />
bez recepty, przez cały rok nie<br />
jest efektywne. Może to prowadzić do<br />
niesatysfakcjonujących, zbyt wysokich<br />
dla pacjentów cen jednego produktu<br />
oraz zbyt niskich dla wielu innych,<br />
które nabywca i tak kupiłby bez względu<br />
na ich wartość. Jeżeli decydujemy<br />
się na różnicowanie marż, do czego<br />
oczywiście zachęcam, zastanówmy się<br />
jakimi zasadami należy się kierować.<br />
ELASTYCZNOŚĆ CEN<br />
Istnieje wskaźnik, który częściowo odpowiada<br />
na pytanie, czy warto zwiększać<br />
lub obniżać marże. Elastyczność jest<br />
informacją mówiącą, o ile procent wzrośnie<br />
sprzedaż przy określonej obniżce<br />
ceny. Przykładowo, jeżeli obniżymy cenę<br />
o 10% i w wyniku tego działania sprzedaż<br />
wzrośnie również o 10%, to możemy<br />
mówić o wysokiej elastyczności.<br />
Należy jednak pamiętać, że różne produkty<br />
cechuje różny poziom elastyczności.<br />
Doświadczenia z aptek wskazują,<br />
że są grupy leków, w przypadku których<br />
obniżka ceny nie wpływa znacząco na<br />
Fot. K. Pacuła/Forum<br />
8 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MENEDŻER APTEKI<br />
marketing<br />
wzrost sprzedaży i czyni to działanie<br />
nieefektywnym. Ciekawym przykładem<br />
może być zestaw plastrów lub woda<br />
utleniona. Są to produkty kupowane<br />
incydentalnie i w wyjątkowych sytuacjach<br />
(wypadek, przygotowywanie apteczki<br />
etc). Jeżeli obniżymy cenę jednego z nich<br />
nawet o połowę, to nie liczmy na nagły<br />
wzrost sprzedaży. Przecież nagle ludzie<br />
nie zaczną doznawać większej ilości<br />
kontuzji. Działa to oczywiście w obie<br />
strony – jeżeli zwiększymy cenę, to nie<br />
odczujemy zauważalnych spadków ich<br />
sprzedaży. Mała elastyczność wynika<br />
w tym przypadku z faktu, że zakup jest<br />
incydentalny i szansa na to, że pacjent<br />
porówna cenę lub przypomni sobie<br />
koszt zbliżonego zestawu plastrów kupowanych<br />
pół roku temu jest niewielka.<br />
Dochodzimy więc do pierwszego wniosku,<br />
że produkty kupowane okazjonalnie<br />
mają najczęściej niską elastyczność<br />
i można stosować w ich przypadku<br />
wyższe marże.<br />
W asortymencie placówki znajdują się<br />
również grupy preparatów w których przypadku<br />
elastyczność jest znacząco wyższa.<br />
Są to preparaty, których zakup jest w większości<br />
powtarzalny, co pozwala pacjentowi<br />
zauważyć różnicę w cenie. Przykładem<br />
mogą być witaminy i minerały.<br />
Stali użytkownicy, którzy stanowią znacząco<br />
grupę, kupują produkt z tej kategorii<br />
raz w miesiącu lub częściej. Jeżeli<br />
odwiedzą placówkę, w której cena jest<br />
niższa – zauważą to z pewnością. Efektem<br />
tych spostrzeżeń może być zakup większego<br />
opakowania lub dwóch opakowań,<br />
co podnosi wynik placówki, a z drugiej<br />
strony świadomość niższej ceny wpływa<br />
na zbudowanie w umyśle pacjenta opinii,<br />
że apteka jest tania. To drugie może powodować<br />
częstsze jej wybieranie w przyszłości<br />
i większą lojalność. Pamiętajmy<br />
więc, aby zastanowić się nad sensownością<br />
modyfikacji marż w zależności od<br />
tego, czy produkt jest stosowany incydentalnie<br />
(możliwe wyższe marże) czy<br />
też jest regularnie (obniżka ceny może<br />
być bardzo efektywna).<br />
ODPOWIEDNI CZAS<br />
Oprócz celowości ustalania różnorodnych<br />
marż, dla poszczególnych kategorii<br />
asortymentowych, warto zastanowić<br />
się, kiedy jest najlepszy moment na<br />
obniżkę lub podwyżkę cen.<br />
Nie jest sztuką sprzedawać w czasie, kiedy wszyscy<br />
sprzedają. Ogromną umiejętnością jest zwiększać sprzedaż<br />
w okresie braku dobrej koniunktury.<br />
Na początek warto odwołać się do prostej<br />
zasady, która skutecznie działa w przedsiębiorstwach<br />
handlowych z różnych<br />
branż. Mówi ona, że nie jest sztuką sprzedawać<br />
w czasie, kiedy wszyscy sprzedają.<br />
Ogromną umiejętnością jest zwiększać<br />
sprzedaż w okresie braku dobrej koniunktury.<br />
Z przytoczonej zasady wynika przykładowo<br />
organizacja największych wyprzedaży<br />
dopiero po świętach Bożego<br />
Narodzenia. W listopadzie i grudniu<br />
hossa w całym handlu i ogromne ilości<br />
nabywców w sklepach, co odczuwają<br />
pozytywnie również apteki, nie wymaga<br />
dodatkowego wsparcia w postaci obni-<br />
żania cen. Dopiero w styczniu, kiedy nie<br />
ma wzmożonych zakupów, wykorzystuje<br />
się obniżki marż i promocje, w celu<br />
zwiększenia obrotów oraz zmotywowania<br />
nabywców do odwiedzania punktów<br />
handlowych i decyzji zakupowych.<br />
Jeżeli spojrzymy przez ten pryzmat na<br />
koniunkturę rynku aptecznego, to z pewnością<br />
są miesiące, w których liczba<br />
pacjentów i skala zakupów jest na tyle<br />
wysoka, że znacząca obniżka cen nie<br />
spowoduje wzrostu zysków. Wynika to<br />
z faktu, że nie ma wówczas dużej grupy<br />
osób, które mogłyby skorzystać z okazji<br />
i zwiększać zakupy lub je rozpoczynać.<br />
Z drugiej strony w czerwcu lub lipcu<br />
spadek sprzedaży jest na tyle wysoki, że<br />
warto poszukać sposobów na motywowanie<br />
pacjentów do zakupów i wybierania<br />
naszej apteki. Wówczas jest zdecydowanie<br />
lepszy moment na promocję<br />
czy obniżkę ceny.<br />
Bardzo mocno związane jest to również<br />
z lokalizacją placówki. Przykładowo<br />
apteka w nadmorskim kurorcie przeżywać<br />
będzie hossę w lecie, kiedy pacjentów<br />
jest najwięcej. W takim przypadku obniżki<br />
cenowe lub promocje w tym okresie<br />
nie są uzasadnione, ponieważ mniejsze<br />
zyski nią spowodowane nie zostaną<br />
zrekompensowane większą sprzedażą.<br />
INTENSYWNOŚĆ DZIAŁAŃ<br />
W związku z istotnym wpływem poziomu<br />
marż na zyskowność apteki, warto zainteresować<br />
się jak najszerszą grupą produktów<br />
i z dużą częstotliwością wpływać na<br />
zmiany cen. Zacząć należy od najczęściej<br />
sprzedawanych produktów bez recepty<br />
i poszukiwać optymalnych poziomów<br />
ich cen. Z drugiej strony warto zastanowić<br />
się nad promocjami, które nadal organizuje<br />
większość aptek i odpowiednio dostosowywać<br />
je do miejsca i czasu. Warto<br />
także wybierać do tych akcji produkty,<br />
które charakteryzują się największą elastycznością.<br />
Promocja obejmująca odpowiednie<br />
produkty organizowana w odpowiednim<br />
miejscu i czasie ma szansę na<br />
znacznie większy sukces.<br />
Zachęcam do głębszej analizy i przede<br />
wszystkim do wprowadzenia różnorodności<br />
marż w sprzedaży „odręcznej”,<br />
co przy odpowiednim zaangażowaniu<br />
znacząco zwiększy zyskowność.<br />
Marzec <strong>2008</strong> Farmacja i ja<br />
9
MENEDŻER APTEKI<br />
finanse w praktyce<br />
Magdalena Adamska<br />
Autorka tekstów<br />
ekonomicznych,<br />
publikowała m.in.<br />
w „Rzeczpospolitej”,<br />
„Pulsie Biznesu”,<br />
„Życiu Warszawy”,<br />
„Home&Market”,<br />
„Gazecie MSP”,<br />
„Nowym Rynku”.<br />
Recepta na<br />
pewny zysk<br />
Już zaplanowałeś kolejny rok zysków. Tymczasem zdarzyła się<br />
nieprzewidziana sytuacja – włamanie, pożar, zalanie. Z polisy<br />
otrzymasz zwrot kosztów napraw czy zakupów, ale kto zrekompensuje<br />
ci kilka miesięcy poza biznesem? Często ta sama polisa.<br />
Aby powetować sobie starty wynikające<br />
z utraconych korzyści,<br />
należy odpowiednio wcześniej<br />
sięgnąć po specjalny rodzaj<br />
ubezpieczenia: ubezpieczenie utraconego<br />
zysku. Ubezpieczenie to obejmuje zysk<br />
brutto, jaki osiągnąłby przedsiębiorca,<br />
gdyby w wyniku wystąpienia jednego ze<br />
zdarzeń losowych nie nastąpiły szkody<br />
w mieniu, a tym samym zakłócenie działalności<br />
firmy.<br />
ABY OCHRONA<br />
BYŁA SKUTECZNA<br />
Ubezpieczenie utraty zysku zwykle zawierane<br />
jest jako ubezpieczenie dodatkowe<br />
do ubezpieczenia wypadków losowych.<br />
Katalog tych ostatnich jest szeroki (patrz:<br />
ramka). Warto pamiętać, że podpisując<br />
konkretną polisę, kupujemy ubezpieczenie<br />
konkretnego katalogu ryzyka. Jego<br />
szczegółowy spis znajdziemy zawsze<br />
w dokumencie zatytułowanym „Ogólne<br />
warunki ubezpieczenia” wydawanym<br />
przez ubezpieczyciela.<br />
Na czym polega „uzupełniający” charakter<br />
ubezpieczenia utraty korzyści?<br />
Z punktu widzenia skuteczności ochrony<br />
najistotniejsze jest to, że obie umowy<br />
ubezpieczenia (od zdarzeń losowych<br />
i od utraty zysku) powinny mieć taki<br />
sam okres ubezpieczenia. Nawet jeśli<br />
podpiszemy umowę o ubezpieczeniu<br />
utraty korzyści w terminie późniejszym<br />
niż umowę podstawową, terminy podstawowej<br />
i uzupełniającej ochrony muszą<br />
być zgodne. Również jeśli szkoda wystąpiła<br />
w okresie obowiązywania umowy<br />
z tytułu ubezpieczenia zysku, ale po<br />
wygaśnięciu ubezpieczenia z tytułu<br />
zdarzeń losowych – ubezpieczyciel nie<br />
wypłaci nam ani złotówki.<br />
I jeszcze jedno: polska praktyka pokazuje,<br />
że oba ubezpieczenia – od wypadków<br />
losowych oraz BI (busines interruption) – muszą<br />
być kupione u tego samego ubezpieczyciela.<br />
PENSJA OD AGENTA<br />
Funkcjonowanie firmy pociąga za sobą<br />
pewne koszty stałe, niezależne od poziomu<br />
dochodów czy nawet mimo przestojów<br />
w działalności. Są to choćby płace<br />
pracowników, podatki, czynsze, amortyzacja.<br />
Skoro na skutek przestojów obroty<br />
spadają, te właśnie koszty stałe są<br />
bezpośrednim czynnikiem utraty zysku.<br />
Ergo: podlegają one ochronie ubezpieczeniowej<br />
z tytułu naszej polisy BI.<br />
Warto zauważyć, że zwrot kosztów stałych<br />
z tytułu polisy BI nastąpi także w przypadku,<br />
gdy w danym okresie firma nie<br />
planowała czystego zysku. Koszty stałe<br />
generują bowiem wówczas ujemny wynik<br />
finansowy firmy, a więc de facto stanowią<br />
o utracie zysku.<br />
Podstawowe i uzupełniające<br />
ZWROT KOSZTÓW EKSTRA<br />
Z tytułu BI możemy uzyskać również<br />
zwrot nieplanowanych kosztów, które<br />
trzeba było ponieść w związku z wyeliminowaniem<br />
zakłóceń w działalności. W grę<br />
wchodzi na przykład koszt pracy w godzinach<br />
nadliczbowych, wynajęcie lokalu<br />
zastępczego, zakup towarów po wyższych<br />
cenach niż wynegocjowane u wcześniejszych<br />
dostawców czy kary umowne z tytułu<br />
niedotrzymanych umów.<br />
MAKSYMALNY CZAS<br />
Niezależnie od rodzaju ubezpieczenia,<br />
każda polisa opiewa na określoną kwotę<br />
maksymalną. To górny próg, do jakiego<br />
sięga odpowiedzialność finansowa ubezpieczyciela<br />
w razie powstałej szkody.<br />
W umowie ubezpieczenia utraty zysku<br />
określa się także maksymalny okres ochrony,<br />
to jest czas, przez który ubezpieczyciel<br />
rekompensuje właścicielowi firmy utracony<br />
zysk. Okres maksymalny deklaruje<br />
przedsiębiorca kupujący ubezpieczenie<br />
(długość tego okresu ma oczywisty wpływ<br />
na koszt polisy), ale musi się mieścić<br />
w ramach wyznaczonych przez daną<br />
firmę ubezpieczeniową.<br />
Ubezpieczenie podstawowe – pokrywa koszty usuwania szkód powstałych<br />
w wyniku zdarzeń losowych, takich jak np. pożar, uderzenie pioruna, wybuch,<br />
upadek statku powietrznego, uderzenie pojazdu lądowego, huragan, deszcz<br />
nawalny, grad, lawina, trzęsienie ziemi, zapadanie się i osuwanie ziemi,<br />
pękanie rur, śnieg lub lód, dym, fala uderzeniowa, upadek drzew i budowli.<br />
Ubezpieczenie uzupełniające – pokrywa kwotę zysku utraconego na skutek<br />
ubezpieczonych zdarzeń losowych: zysk netto, pensje pracowników, czynsze,<br />
amortyzacja, koszt pracy w godzinach nadliczbowych, wynajęcie lokalu zastępczego,<br />
kary umowne z tytułu niedotrzymanych umów.<br />
Fot. T. Perczyński<br />
10 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MENEDŻER APTEKI<br />
finanse w praktyce<br />
GORĄCZKA<br />
Zastanawiając się,<br />
gdzie ulokować<br />
oszczędności,<br />
wybieramy fundusze,<br />
akcje, obligacje,<br />
kupujemy walutę.<br />
Złota nie traktujemy<br />
jako poważnej<br />
inwestycji. Tymczasem<br />
to ono, mimo<br />
wahań wartości, od<br />
tysięcy lat odgrywa<br />
rolę waluty, lokaty,<br />
depozytu, środka<br />
zabezpieczającego<br />
przed wojną, inflacją<br />
i dekoniunkturą.<br />
Artur A. Adamski<br />
Redaktor<br />
i prowadzący<br />
działy inwestycyjne<br />
m.in. w PAP,<br />
„Życiu Warszawy”,<br />
„Pulsie Biznesu”,<br />
„Home&Market”,<br />
„Gazecie MSP”,<br />
„Twoim Biznesie”.<br />
ZŁOTA<br />
Dlaczego warto lokować oszczędności<br />
w złocie? Po pierwsze:<br />
inwestycje w złoto uważane są<br />
za najbezpieczniejszą lokatę<br />
przechowującą wartość pieniądza w czasie<br />
– jest właściwie niezniszczalne, można<br />
je spieniężyć w sytuacjach ekstremalnych,<br />
ma wartość bez względu na czas i miejsce.<br />
Po wtóre: stawiając na złoto, można wybrać<br />
spośród bardzo wielu sposobów inwestowania:<br />
począwszy od zakupu złotego<br />
pierścionka, poprzez sztabki, złote monety,<br />
a skończywszy na akcjach kopalń<br />
złota i jednostek uczestnictwa funduszy<br />
hedgingowych. W każdej z tych form<br />
możemy być beneficjentami złotego interesu.<br />
To tylko dwa i to wcale nie najważniejsze<br />
powody, dla których inwestowanie<br />
w złoto w ostatnim czasie znalazło się<br />
w kręgu zainteresowań inwestorów.<br />
NOWY REKORD<br />
Od zakończenia I wojny światowej cena<br />
złota swoje pierwsze apogeum osiągnęła<br />
w 1980 r., kiedy to za uncję (31,1 g) płacono<br />
850 dolarów. Był to szczyt, na którego<br />
pobicie trzeba było czekać aż 27 lat. Dopiero<br />
w ubiegłym roku cena uncji przekroczyła<br />
800 dolarów i dotarła do poziomu<br />
900. Zdaniem specjalistów w tym roku<br />
pokonana zostanie psychologiczna bariera<br />
1 tys. dolarów za uncję.<br />
Nowy rekord jest wielce prawdopodobny,<br />
do magicznego pułapu 1 tys. brakuje 70-<br />
-80 dolarów. Dodatkowo nowy rekord<br />
cenowy złota uprawdopodobniają impulsy<br />
płynące z rynku kapitałowego,<br />
walutowego, a także z polityki.<br />
Zacznijmy do giełd. O tym, że posiadacze<br />
akcji czy też jednostek uczestnictwa funduszy<br />
inwestycyjnych ponoszą dotkliwe<br />
straty, wspominać nie trzeba. Trudno<br />
znaleźć inwestora, który teraz zarabia.<br />
Pieniądz nie lubi jednak próżni i szuka<br />
innych, bardziej pewnych miejsc, gdzie<br />
mógłby się „spokojnie pomnażać”. Takim<br />
miejscem wydaje się uczestnictwo w silnie<br />
rosnącym rynku złota. W czasach bessy<br />
naturalny jest przepływ pieniądza z rynku<br />
kapitałowego na bardziej stabilne<br />
rynki: głównie złota, choć również dzieła<br />
sztuki cieszą się większym zainteresowaniem.<br />
TANI DOLAR, DROGIE ZŁOTO<br />
Druga, może ważniejsza kwestia związana<br />
ze złotą hossą to systematycznie spadająca<br />
wartość amerykańskiej waluty. Dolar<br />
osłabia się od 2001 r., jednak w ciągu ostatnich<br />
trzech lat tendencja ta nasiliła się.<br />
A jako że dolar jest skorelowany ujemnie<br />
ze złotem, obowiązuje generalna zasada:<br />
gdy dolar tanieje – drożeje złoto. I odwrot-<br />
Fot. Corbis, archiwum prywatne<br />
12 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MENEDŻER APTEKI<br />
finanse w praktyce<br />
nie: przy spadających cenach złota notowany<br />
jest wzrost kursu dolara.<br />
Inwestorzy, poszukując pewnego źródła<br />
zabezpieczenia kapitału, kierują się w stronę<br />
pewnych i rzadkich inwestycji, a do<br />
takich zalicza się właśnie złoto. W czasach,<br />
gdy dolar był mocny i amerykańska gospodarka<br />
kwitła – poczucie bezpieczeństwa<br />
dawały z kolei dolary.<br />
Taniejący dolar może wymusić na bankach<br />
centralnych konieczność dywersyfikacji<br />
rezerw walutowych, szczególnie banki<br />
z Azji co jakiś czas informują o takim<br />
zamiarze. Gdyby tak się stało, dolar „zanurkowałby”<br />
dramatycznie, ponieważ<br />
banki zamiast powiększania rezerw w dolarach,<br />
wybierałyby np. euro, przez co<br />
zmniejszyłby się znacznie popyt na dolara.<br />
A bez niego (wraz z ucieczką inwestorów<br />
przed deprecjacją) dolar po prostu<br />
by „opadł”.<br />
ZŁOTY ŚRODEK NA INFLACJĘ<br />
Żółty metal ma wartość zabezpieczającą<br />
przed wahaniami kursów walut, co ma<br />
niebagatelne znaczenie przy niepokojach<br />
na rynkach finansowych. Jest także zabezpieczeniem<br />
przed groźbą inflacji:<br />
wprawdzie jak na razie w Europie nie ma<br />
takiego zagrożenia (poza Polską), lecz<br />
niebezpieczeństwo wzrostu inflacji w USA<br />
stawia pod znakiem zapytania kolejne<br />
obniżki stóp procentowych. Pada więc<br />
ostatnia nadzieja giełd na impuls do<br />
wzrostu (wprawdzie FED, czyli bank<br />
centralny USA, już dwukrotnie obniżył<br />
stopy w tym roku, inwestorzy są nadal<br />
niespokojni). Także w naszym kraju, wzrost<br />
siły nabywczej społeczeństwa nakręca<br />
konsumpcję, a ta może powodować wzrost<br />
inflacji. W tym roku Rada Polityki Pieniężnej<br />
zaordynowała już podwyżkę stóp<br />
procentowych, a należy spodziewać się<br />
kolejnych. A jak wiadomo, inflacja „zjada”<br />
nasze pieniądze i chcąc je zabezpieczyć,<br />
należy szukać pewnych źródeł niepoddających<br />
się temu zjawisku. Wybór może<br />
paść więc na złoto.<br />
APETYT NA ZŁOTO<br />
Zawirowania na międzynarodowej arenie<br />
politycznej każą poszukiwać stabilnych<br />
inwestycji. Rok <strong>2008</strong> to rok wyborów<br />
prezydenckich w USA, a to jest zawsze<br />
czas niepewności co do kursu gospodarczego<br />
nowego obozu rządzącego. Z kolei<br />
Czy wiesz że...<br />
rezerwy banków centralnych innych mocarstw:<br />
Chin, Indii i Rosji są w stosunku<br />
do wielkości kraju i potencjału gospodarczego<br />
– niewielkie. A jako że państwa te<br />
znakomicie się rozwijają, można się spodziewać,<br />
iż rezerwy będą powiększane<br />
poprzez zakup złota.<br />
W złoto, czyli dobro nieodnawialne, inwestują<br />
także największe międzynarodowe<br />
fundusze inwestycyjne (np. Franklin<br />
Templeton), jak również fundusze hedgingowe,<br />
dla których alokacja środków<br />
w złoto jest metodą na różnicowanie<br />
portfela inwestycyjnego.<br />
Dynamiczny rozwój gospodarek Chin<br />
i Indii jest silnym motorem do wzrostu<br />
cen złota także z przesłanek kulturowych.<br />
W społeczeństwach tych ilość posiadanego<br />
złota jest wyznacznikiem pozycji<br />
społecznej, a także synonimem dobrobytu.<br />
Tylko Indie zgłosiły w ubiegłym roku<br />
zapotrzebowanie na 1,1 tys. ton szlachetnego<br />
kruszcu.<br />
Warto również wspomnieć o szybkim<br />
rozwoju nowoczesnych technologii, które<br />
przy produkcji mikroprocesorów, zaawansowanych<br />
płyt głównych czy wysoko<br />
przepływowych styków zużywają coraz<br />
więcej czystego złota.<br />
Wszystkie te czynniki wraz z połączeniem<br />
ograniczonej wydolności kopalń i niewielkimi<br />
zasobami kruszcu powodują<br />
• Waga wydobytego od zarania ludzkości<br />
złota wynosi 150 tys. ton, z czego<br />
przeszło 60% pozyskano od połowy<br />
XX wieku.<br />
• Całe dotychczas wydobyte złoto zmieściłoby<br />
się w sześcianie o krawędzi<br />
19,8 m.<br />
• Jedna tona złota zmieściłaby się w kuli<br />
o średnicy 46,24 cm lub sześcianie<br />
o boku 37,27 cm.<br />
• Światowa produkcja złota kształtuje<br />
się na poziomie 2,5 tys. ton rocznie.<br />
• Ponad 60% złota znajduje się w formie<br />
biżuterii, zaś niecałe 80% wydobycia<br />
trafia do branży jubilerskiej.<br />
• Złoty metal jest odporny na ogień, korozje,<br />
czynniki atmosferyczne i chemikalia<br />
– poza tzw. „wodą królewską”.<br />
• Najbardziej znanym wyrobem ze złota<br />
jest 11-kilogramowa maska z grobowca<br />
faraona Tutenhamona, odkryta<br />
w 1922 r.<br />
• Złoto jest najstarszym środkiem płatniczym<br />
– swoją rolę odgrywa od ponad 5<br />
tys. lat.<br />
• Dopiero w 1971 r. prezydent USA Richard<br />
Nixon zrezygnował z pokrycia<br />
dolara w złocie i przestało ono odgrywać<br />
rolę wymienialnej waluty.<br />
• Łączna ilość złota zgromadzona w rezerwach<br />
wszystkich krajów świata liczy<br />
niecałe 31 tys. ton. Rezerwa Stanów<br />
Zjednoczonych wynosi ponad 8 tys.<br />
ton. Rezerwa Narodowego Banku Polskiego<br />
wynosi 103 tony.<br />
• Złoto znajduje zastosowanie – poza<br />
jubilerstwem i inwestycjami – także<br />
w telekomunikacji, nowoczesnych<br />
technologiach, astronautyce, medycynie<br />
oraz kuchni dalekowschodniej.<br />
wzrost jego ceny: od dołka w 2001 r. do<br />
początku <strong>2008</strong> r. podrożało ono czterokrotnie.<br />
PIERŚCIONEK CZY KOPALNIA<br />
Jak już napisaliśmy: złoto jest jedynym<br />
dostępnym na świecie aktywem, które<br />
daje największe możliwości inwestycji.<br />
Form inwestowania w ten kruszec jest<br />
wiele: biżuteria, monety (lokacyjne lub<br />
kolekcjonerskie), sztabki (lokacyjne lub<br />
kolekcjonerskie), fundusze inwestycyjne,<br />
akcje kopalń lub firm przetwarzających<br />
złoto, a nawet kontrakty terminowe i kontrakty<br />
różnic kursowych. Inaczej rzecz<br />
ujmując, można inwestować bezpośrednio<br />
i pośrednio.<br />
Każda z tych inwestycji ma swoją specyfikę<br />
i obarczona jest różnym ryzykiem.<br />
Najprostszą formą jest oczywiście zakup<br />
złota w postaci materialnej. Kupując,<br />
należy zwrócić uwagę na kilka czynników<br />
wpływających na cenę i przyszłe zyski.<br />
Zacznijmy od biżuterii. To najpowszechniejsza<br />
i najstarsza forma lokowania.<br />
Biżuteria ma, poza zaletą przenoszenia<br />
wartości w czasie (pierścionek bez względu<br />
na to, czy ma tysiąc lat czy rok, ma<br />
wymierną wartość), dodatkowy walor:<br />
zdobniczy. Jest to zaleta (wyrób może<br />
zyskać na cenie ze względu niepowtarzalny<br />
wygląd), ale także wada. Wyrób jubilerski<br />
obarczony jest ceną za wytworzenie,<br />
marżą dostawcy i sprzedawcy, a także<br />
Marzec <strong>2008</strong> Farmacja i ja<br />
13
MENEDŻER APTEKI<br />
finanse w praktyce<br />
ulega modom, które dyktują ceny. Przykładem<br />
niech będą radzieckie pierścionki<br />
z lat 70. z tzw. czerwonego złota (z dużą<br />
domieszką miedzi) – trudno je teraz<br />
zobaczyć na dłoniach pań. Ich cena to<br />
zazwyczaj cena taniego złomu.<br />
SZTABKI I MONETY<br />
Kolejną bezpośrednią inwestycją są złote<br />
sztabki i sztaby. Tu podział jest identyczny<br />
jak w nomenklaturze numizmatycznej:<br />
sztabki lokacyjne (zwane bulionowymi)<br />
oraz kolekcjonerskie. Te pierwsze są typową<br />
lokatą kapitału: zyskują wtedy, gdy<br />
rośnie cena kruszcu. Jeśli cena spada,<br />
tracimy podwójnie: na cenie metalu oraz<br />
na tzw. koszcie pieniądza w czasie. Określenie<br />
to oznacza, że zamrożone środki<br />
w sztabce nie pracują dla nas (jak np.<br />
w banku czy funduszu inwestycyjnym)<br />
– lecz generują straty. Sztabki (o wadze od<br />
5 gramów do 1 uncji) lub sztaby (powyżej<br />
1 uncji) kolekcjonerskie są ściśle limitowane<br />
i charakteryzują się specjalnie projektowanym<br />
stemplami. Ich wartość poza<br />
wzrostem ceny złota, może rosnąć jako<br />
wartość okazu kolekcjonerskiego.<br />
Jeśli ktoś nie lubi sztabek, a pociąga go<br />
magia monet, warto zastanowić się nad<br />
nimi. Monety również dzielą się na kolekcjonerskie<br />
i lokacyjne. Podobnie jak<br />
w przypadku sztabek, największego wzrostu<br />
wartości należy się spodziewać przy<br />
limitowanych seriach – zdarzało się, że<br />
ich wartość w ciągu kilku lat wzrosła o 9<br />
tys. procent (np. moneta z jeżem).<br />
Monety można kupować w Narodowym<br />
Banku Polskim, w komisach, w sklepach<br />
numizmatycznych, a nawet na aukcjach<br />
internetowych. W sztabki można zaopatrzyć<br />
się w NBP oraz jedynym komercyjnym<br />
banku – Raiffeisen Banku.<br />
Inwestowanie bezpośrednie w złoto ma<br />
zalety wynikające z fizycznego posiadania:<br />
w razie wypadków losowych można je<br />
sprzedać, nie ma również obaw o zniszczenie.<br />
Posiadanie złota w formie fizycznej<br />
daje możliwość wzrostu wartości jako<br />
egzemplarza kolekcjonerskiego lub po<br />
prostu jako pięknej ozdoby. Niedogodnością<br />
fizycznego posiadania jest przechowywanie.<br />
Trzymanie w domu niesie<br />
ze sobą groźbę kradzieży. Natomiast wynajęcie<br />
skrytki w banku (niewielkiej kasetki)<br />
to koszt rzędu 200-300 zł rocznie.<br />
PAPIEROWE ZŁOTO<br />
Alternatywą dla fizycznego zakupu złota<br />
są inwestycje pośrednie. Zaliczają się do<br />
nich: konta, certyfikaty, akcje kopalń,<br />
produkty strukturyzowane, instrumenty<br />
pochodne i fundusze.<br />
Konta złota to nic innego jak elektroniczny<br />
zapis potwierdzający posiadanie danej<br />
ilości złota kupionej w banku lub u dilera.<br />
Podobnie jak w przypadku papierów<br />
wartościowych otrzymujemy jedynie<br />
elektroniczny wpis – wirtualny odpowiednik<br />
kruszcu. Pewną odmianą konta są<br />
certyfikaty złota. Certyfikaty są papierami<br />
wartościowymi świadczącymi o posiadaniu<br />
kruszcu. Kupuje się je w bankach<br />
i biurach maklerskich oferujących tego<br />
typu formę lokowania.<br />
Jeśli wierzymy, że na cenie złota zarabiają<br />
także jego producenci i firmy przetwarzające,<br />
warto zainteresować się akcjami kopalń<br />
złota oraz firm jubilerskich. Akcji kopalń<br />
nie można kupić w Polsce bezpośrednio,<br />
a jedynie za pośrednictwem kilku biur<br />
maklerskich (biorących za swoje usługi<br />
Ile złota w złocie?<br />
Czyste złoto jest zbyt miękkie, dlatego<br />
w wyrobach menniczych i jubilerskich<br />
stosuje się stopy z innymi metalami,<br />
np. srebrem, palladem, niklem, miedzią,<br />
cynkiem, itp. Mieszanie z innym metalem<br />
ma celu utwardzenie złota – poza<br />
tym nadają mu nową barwę. Im więcej<br />
domieszanego innego metalu, tym<br />
mniejsza wartość wyrobu złotniczego.<br />
Miarą ilości „złota w złocie” jest próba.<br />
Przykładowo najpopularniejsza w Polsce<br />
próba złota – 0,585 – oznacza, że w 1 g<br />
stopu zawartych jest 0,585 g czystego<br />
złota.<br />
Międzynarodowym oznaczeniem ilości<br />
złota w 1 g stopu jest karat (miara stosowana<br />
od 200 lat). Czyste złoto ma<br />
24 karaty.<br />
Oto obowiązujące oznaczenia:<br />
24 karaty – próba 0,999,<br />
22 karaty – próba 0,916,<br />
18 karatów – próba 0,750,<br />
14 karatów – próba 0,585,<br />
12 karatów – próba 0,500,<br />
10 karatów – próba 0,417,<br />
9 karatów – próba 0,375.<br />
spore marże). Branżę jubilerską reprezentuje<br />
natomiast na warszawskiej giełdzie<br />
firma Apart czy Kruk. Kupując akcję<br />
przetwórców złota, należy jednak pamiętać,<br />
że podlegają one nieco innym zasadom<br />
niż rynek złota: tu wzrost kursu bardziej<br />
jest uzależniony od giełdowej koniunktury<br />
niż od wahań cen kruszcu.<br />
Ciekawym rozwiązaniem są fundusze<br />
inwestycyjne, które część środków inwestują<br />
w złoto. Są to ogólnodostępne fundusze<br />
inwestycyjne, które zamiast np.<br />
lokować środki w akcje, inwestują w złoto.<br />
Mogą to być fundusze typu hedgingowego<br />
(np. Superfund, Investor, Opera)<br />
lub całkowicie oparte na złocie (np. Investor<br />
Gold). Fundusze hedgingowe inwestują<br />
środki w kilka bądź kilkanaście<br />
produktów, np. ropę naftową, gaz ziemny,<br />
kauczuk, miedź, kobalt, złoto.<br />
Ostatnimi instrumentami inwestowania<br />
pośredniego są niedostępne w Polsce produkty<br />
strukturyzowane – będące połączeniem<br />
inwestowania w koszyk wielu różnych<br />
elementów, np. indeksów giełdowych,<br />
paliw, kruszców, energii elektrycznej.<br />
Dla najodważniejszych i posiadających<br />
sporą wiedzę o rynku finansowym pozostają<br />
instrumenty pochodne, czyli kontrakty<br />
terminowe i opcje opiewające na<br />
złoto. Ze względu na nader niebezpieczny<br />
i skomplikowany charakter tych operacji<br />
– nawet niektórzy spośród zajmujących<br />
się zawodowo inwestowaniem boją<br />
się tego rynku – pozwolimy sobie pominąć<br />
tę kwestię.<br />
PO PROSTU: METAL<br />
SZLACHETNY<br />
Czy warto zakupić złoto? Odpowiedzi<br />
jest tyle ile osób: złoty pierścionek uraduje<br />
kobietę, złoty okaz numizmatyczny<br />
ucieszy niejednego mężczyznę, sztabka<br />
złota może być znakomitym prezentem<br />
dla dziecka jako lokata kapitału i niezniszczalna<br />
pamiątka po obdarowującym, zaś<br />
elektroniczny zapis da radość wielu inwestorom.<br />
Trudno więc oceniać, czy warto, pewne<br />
jest, że złoto swoją wartość będzie miało<br />
jeszcze przez wiele dziesiątków, jeśli nie<br />
setek lat. A teraz znowu nadszedł czas<br />
złotej hossy, więc warto skorzystać ze wzrostowego<br />
trendu.<br />
14 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
BIZNES<br />
nowe technologie<br />
Rozmowa<br />
dodatkiem do<br />
Fot. materiały prasowe firm<br />
Telefon komórkowy<br />
spełnia coraz więcej<br />
funkcji – rzadko<br />
komu służy już tylko<br />
jako narzędzie<br />
porozumiewania się.<br />
Wakacje za granicą. Wchodzimy<br />
do apteki. Jej wystrój<br />
zapiera dech w piersiach:<br />
funkcjonalność<br />
i elegancja w każdym detalu. Aż korci,<br />
żeby zrobić zdjęcie i przenieść pomysły<br />
na polski grunt. Użycie aparatu zawieszonego<br />
na szyi zakończy się jednak wyproszeniem,<br />
ale wyjęcie telefonu komórkowego<br />
nie wzbudzi niczyjego zdziwienia.<br />
Oferta telefonów z możliwością robienia<br />
zdjęć jest nader bogata. Bez mała standardem<br />
stały się modele z 1-2-megapikselową<br />
matrycą, dzięki której uwiecznione obrazy<br />
można oglądać w komputerze, a nawet<br />
pokusić się o wydruk. Nie są to wprawdzie<br />
tak dobre zdjęcia, jak normalnym – czyli<br />
5-7-megapikselowym – aparatem cyfrowym,<br />
ale jak się nie ma, co się lubi… Najważniejsze,<br />
że widać – i to całkiem nieźle.<br />
DUŻO PIKSELI<br />
– DUŻE ZDJĘCIE<br />
Na rynku od 3 miesięcy dostępne są telefony<br />
komórkowe z 5-megapikselową matrycą.<br />
Co to oznacza w praktyce? Taki<br />
aparat daje możliwość robienia zdjęć<br />
wysokiej jakości. Im większa wartość megapikseli,<br />
tym dokładniejsze w szczegółach,<br />
barwie, nasyceniu, kontraście zdjęcie.<br />
Ważne jest również, że zrobienie fotografii<br />
takim aparatem pozwala na wydrukowanie<br />
jej w najpopularniejszych formatach<br />
9 x 13 cm lub 10 x 15 cm bez jakichkolwiek<br />
strat na jakości. Zdjęcie nie będzie się<br />
różniło od tego zrobionego zwykłym<br />
aparatem. Przy niskich wartościach megapikseli<br />
występuje – po wydrukowaniu<br />
lub wyświetleniu na monitorze w dużym<br />
formacie – zjawisko pikselowania. Jest to<br />
równomierne rozłożenie małych kwadracików,<br />
które zamiast tworzyć jeden zwarty<br />
obraz, dają efekt układanki.<br />
APARAT: TELEFONICZNY<br />
CZY FOTOGRAFICZNY?<br />
Do czego służy telefon – wiemy wszyscy,<br />
jednak model modelowi nierówny. Telefony<br />
różnią się szczegółami: wielkością<br />
wyświetlacza, funkcjami, wzornictwem,<br />
marką zastosowanego obiektywu.<br />
U operatorów można kupić aparaty trzech<br />
największych na świecie i najbardziej<br />
innowacyjnych producentów: Nokii,<br />
Samsunga i Sony Ericssona.<br />
Producent z Finlandii oferuje już bardziej<br />
multimedialny minikomputer z aparatem<br />
fotograficznym (rozmawianie można już<br />
traktować jako dodatek) niż zwykły telefon.<br />
Nokia N95 to połączenie nawigacji GPS,<br />
odtwarzacza mp3, stereofonicznego radia,<br />
odtwarzacza wideo, przeglądarki internetowej<br />
i aparatu fotograficznego. Za atrakcję<br />
tego modelu należy uznać rozsuwaną<br />
w górę i w dół klawiaturę, możliwość<br />
podłączenia telefonu<br />
bezpośrednio od telewizora,<br />
a także obiektyw znanej z optyki<br />
fotograficznej firmy Carl<br />
Zeiss. Brzmi to nieco zatrważająco,<br />
wiele osób zada sobie pytanie:<br />
a jak sobie z tym<br />
poradzić. Bez obawy,<br />
Nokia swoją potęgę<br />
zbudowała m.in. dzięki<br />
bardzo przejrzystemu<br />
i intuicyjnemu<br />
menu.<br />
Nieco inną drogę<br />
obrał koreański<br />
Samsung. On<br />
po prostu oferuje<br />
aparat fotograficzny<br />
z funkcją rozmowy.<br />
Model<br />
G800 jako jedyny<br />
na świecie<br />
proponuje trzykrotny<br />
wewnętrzny zoom optyczny,<br />
co w połączeniu z ksenonową lampą<br />
błyskową, możliwością wykonywania zdjęć<br />
panoramicznych, seryjnych i w trybie<br />
makro – daje do ręki aparat fotograficzny,<br />
z którego można także rozmawiać.<br />
Sony Ericsson i jego K850i to także zaawansowany<br />
aparat, szybki internet i radio<br />
– w zgrabnej jednobryłowej obudowie.<br />
LEPIEJ WIĘCEJ CZY MNIEJ?<br />
Co wybrać – to dylemat, przed którym<br />
zawsze stajemy, gdy mamy zbliżone w funkcjonalności<br />
urządzenia. Nokia N95 to<br />
urządzenie dla miłośników zabawy zdjęciami,<br />
muzyką i filmami. Kto, kto ceni<br />
jakość zdjęć, zaś inne funkcje są dla niego<br />
mniej istotne, powinien zastanowić się<br />
nad Samsungiem. Sony Ericsson to propozycja<br />
dla tych, którzy<br />
lubią trwałość (nie ma<br />
wysuwanych elementów,<br />
które łatwo uszkodzić)<br />
i zaawansowane funkcje<br />
w nieskomplikowanym<br />
urządzeniu.<br />
Andrzej Osypowicz
MENEDŻER APTEKI<br />
akademia farmaceuty<br />
Izabela Zdolińska<br />
Negocjator<br />
i mediator,<br />
współzałożycielka<br />
Stowarzyszenia<br />
Instytut<br />
Rozwiązywania<br />
Konfliktów.<br />
ma również wady: jest przyczyną myślenia<br />
stereotypami i zachowań nieadekwatnych<br />
do rzeczywistej sytuacji.<br />
Jak cię<br />
widzą,<br />
tak<br />
cię piszą<br />
Wybór schematu zachowania zależy od<br />
kilku czynników. Kiedy do apteki wejdzie<br />
osoba zataczająca się i bełkocząca, to<br />
nasza interpretacja przyczyny tego zjawiska<br />
będzie uzależniona np. od dostępności<br />
(łatwości wyszukania) pewnych<br />
schematów i pojęć zakodowanych w umyśle.<br />
Jeśli mamy w rodzinie alkoholika,<br />
zapewne pierwszym skojarzeniem będzie<br />
upojenie alkoholowe, a jeśli chorujemy<br />
na cukrzycę, najpierw pomyślimy o hipoglikemii.<br />
Schematy mogą się również<br />
nasuwać pod wpływem czynności lub<br />
informacji poprzedzających dane zdarzenie<br />
(np. jeśli chwilę wcześniej wyczuliśmy<br />
alkohol od innego pacjenta).<br />
Schematy mogą wpływać na wyrażane<br />
sądy i podejmowane decyzje, nawet jeśli<br />
zostały już zdyskredytowane.<br />
Pracujesz w aptece do późna. Sama. W drzwiach staje<br />
ostrzyżony „na zero”, mężczyzna, ubrany w dres<br />
i skórzaną kurtkę. Podchodzi do okienka i gwałtownie<br />
wyciąga zza pazuchy niewielki przedmiot. Serce<br />
podchodzi ci do gardła. Ale... właściwie dlaczego?<br />
Każdy człowiek nieustannie obserwuje<br />
otoczenie i na podstawie<br />
uzyskanych informacji<br />
wyciąga wnioski na temat najwłaściwszego<br />
zachowania w danym<br />
momencie. Proces ten nazywany jest<br />
poznaniem społecznym.<br />
Istnieją dwa rodzaje poznania społecznego:<br />
myślenie kontrolowane oraz myślenie<br />
automatyczne. Porównuje się je<br />
obrazowo do dwóch rodzajów kierowania<br />
samolotem – ręcznego (nazywane<br />
myśleniem kontrolowanym) i za pomocą<br />
autopilota (tzw. myślenie automatyczne).<br />
MYŚLENIE BEZ WYSIŁKU<br />
Myślenie automatyczne jest nieświadome,<br />
mimowolne. Pozwala w mgnieniu oka<br />
ocenić nową sytuację na podstawie wcześniejszych<br />
doświadczeń i umożliwia<br />
błyskawiczne podjęcie decyzji wówczas,<br />
gdy czasu jest mało, a informacji niewiele<br />
lub są one wieloznaczne. To właśnie<br />
ono sprawia, że na widok podejrzanego<br />
osobnika w ciemnej uliczce przyspieszmy<br />
kroku. Niestety, myślenie automatyczne<br />
HEURYSTYKI, CZYLI<br />
MYŚLENIE NA SKRÓTY<br />
Jeśli schematów jest zbyt dużo, zazwyczaj<br />
posługujemy się skrótami myślowymi,<br />
zwanymi heurystykami sądów.<br />
Pierwszą z nich jest heurystyka dostępności,<br />
która polega na formułowaniu<br />
opinii na podstawie pierwszego pojawiającego<br />
się skojarzenia. W wielu sytuacjach<br />
jest ona przydatna, ponieważ im łatwiej<br />
podać przykład dowodzący jakiegoś<br />
twierdzenia, tym bardziej prawdopodobne,<br />
że jest ono prawdziwe. Niestety, heu-<br />
Rys. Corbis; fot. Photopass<br />
16 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MENEDŻER APTEKI<br />
akademia farmaceuty<br />
rystyka dostępności może być przyczyną<br />
nieporozumień, np. postawienia złej<br />
diagnozy przez lekarza. Niektóre badania<br />
dowodzą, że za najbardziej prawdopodobne<br />
uznaje się rozpoznania, które łatwiej<br />
przychodzą na myśl, nawet jeśli objawy<br />
mogą sugerować także inne choroby.<br />
I przeciwnie: zdarza się, że prawidłową<br />
diagnozę postawi dopiero dziesiąty z kolei<br />
lekarz, który akurat tydzień wcześniej<br />
oglądał film fabularny o pacjencie dotkniętym<br />
taką właśnie chorobą.<br />
Drugim skrótem myślowym jest heurystyka<br />
reprezentatywności. Bywa ona<br />
stosowana do klasyfikowania obiektów<br />
na podstawie podobieństwa do typowego<br />
przypadku (np. modelu podręcznikowego,<br />
własnego wyobrażenia). Jeśli<br />
osoba z poprzedniego przykładu wygląda<br />
jak bezdomny, zapewne uznamy jej<br />
objawy za efekt upojenia alkoholowego,<br />
choć przecież równie dobrze może być<br />
diabetykiem z hipoglikemią; jeśli natomiast<br />
ubrana jest elegancko, raczej nie<br />
pomyślimy o alkoholu (choć przecież<br />
założenie garnituru nie zabezpiecza przed<br />
upiciem się). Przyczyną takiej interpretacji<br />
jest informacja o proporcji podstawowej,<br />
czyli względnej częstości występowania<br />
przedstawicieli danej kategorii<br />
w populacji. Nasza decyzja podjęta na<br />
podstawie heurystyki reprezentatywności<br />
będzie w większości przypadków słuszna<br />
– zapewne więcej jest bezdomnych alkoholików<br />
niż bezdomnych z cukrzycą.<br />
Trzeci rodzaj heurystyk to heurystyka<br />
zakotwiczenia i dostosowania. Polega ona<br />
na podejmowaniu decyzji na podstawiezupełnie<br />
niezwiązanych z meritum<br />
punktem wyjścia. Na przykład sędzia,<br />
który poprzedniego dnia świętował 15-<br />
-lecie swojego małżeństwa, wyda surowszy<br />
wyrok niż taki, który poprzedniego dnia<br />
obchodził 5. urodziny swojego dziecka.<br />
W tym przypadku liczba 15 lub 5 stanowi<br />
(nieświadomie!) punkt wyjścia, który<br />
następnie poddaje się niewielkiej modyfikacji.<br />
Choć zjawisko to może się wydawać<br />
absurdalne, zostało wielokrotnie<br />
udowodnione.<br />
Heurystykami posługują się – w mniejszym<br />
lub większym stopniu – wszyscy,<br />
mimo że każdy z nas jest głęboko przekonany<br />
o kontrolowaniu własnego postępowania.<br />
Podobne leczyć podobnym<br />
Heurystyka reprezentatywności jest<br />
podstawą zasady wykorzystywanej<br />
w homeopatii „podobne leczyć<br />
podobnym”. Na przykład „antynowotworowy”<br />
marketing sprzedaży<br />
chrząstki rekina opiera się m.in. na<br />
tym, że rekiny nie chorują na raka.<br />
MYŚLENIE WYMAGAJĄCE<br />
WYSIŁKU<br />
Drugi rodzaj myślenia to myślenie kontrolowane.<br />
Zostało ono zdefiniowane jako<br />
świadome, zamierzone, dobrowolne<br />
oraz wymagające wysiłku. Jednym z jego<br />
celów jest weryfikowanie i równoważenie<br />
myślenia automatycznego. Zazwyczaj<br />
ludzie posługują się myśleniem automatycznym<br />
nie tylko w razie konieczności<br />
podjęcia błyskawicznej decyzji, ale również<br />
na co dzień – w sprawach błahych,<br />
w pośpiechu i rozproszeniu, kiedy nie<br />
mają czasu lub ochoty głębiej zastanowić<br />
się nad wyrażanymi przez siebie opiniami<br />
lub podejmowanymi decyzjami.<br />
Zgodnie z heurystyką zakotwiczenia<br />
i dostosowania automatycznie przyjmujemy<br />
za prawdę każdą informację, która<br />
pojawia się jako pierwsza. Następnie<br />
Udzielając pacjentowi porady dotyczącej<br />
farmaceutyku zwalczającego daną dolegliwość,<br />
pamiętaj o heurystyce dostępności!<br />
oceniamy, czy nie kłóci się z naszą dotychczasową<br />
wiedzą lub logiką i w razie<br />
konieczności odrzucamy nieprawdę.<br />
Kiedy po całym dniu pracy oglądamy<br />
telewizję i widzimy np. reklamy wyborcze,<br />
pozostaniemy na „automatycznym pilocie”<br />
dopóty, dopóki ich treść nie przykuje<br />
naszej uwagi. Słysząc z ust polityka<br />
„Jeśli zostanę wybrany, obniżę podatki,<br />
zreformuję służbę zdrowia, zmniejszę<br />
bezrobocie, zwiększę emerytury i renty,<br />
ograniczę przestępczość i będę mył twój<br />
samochód w każdą sobotę”, zapewne<br />
zwrócimy uwagę dopiero na ostatnie<br />
słowa. Ponieważ weryfikacja informacji<br />
i ich odrzucenie wiąże się z wysiłkiem,<br />
częściej jesteśmy skłonni uwierzyć w fałszywe<br />
informacje, kiedy jesteśmy zmęczeni,<br />
słabo zmotywowani lub zajęci czymś<br />
innym.<br />
WYMAZYWANIE<br />
PRZESZŁOŚCI<br />
Zaabsorbowanie innymi sprawami i niemożność<br />
myślenia kontrolowanego ogranicza<br />
zdolność wypierania myśli, czyli<br />
unikania myślenia o czymś, o czym<br />
chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć.<br />
Skuteczność wypierania zależy od dwóch<br />
procesów: automatycznego monitorowania,<br />
czy nie pojawia się jakieś skojarzenie<br />
z niepożądanym tematem, oraz kontrolowanego<br />
procesu operacyjnego, który<br />
odwraca naszą uwagę w innym kierunku.<br />
Kiedy kontrolowany proces operacyjny<br />
nie spełnia swojego zadania, ponieważ<br />
jesteśmy zmęczeni lub zajęci, proces monitorowania<br />
nadal wykrywa pojawianie<br />
się niechcianych myśli, które jednak<br />
przedostają się do świadomości i atakują<br />
ją ze zdwojoną siłą. To właśnie dlatego<br />
im bardziej staramy się o czymś nie myśleć,<br />
tym trudniej się od tych myśli opędzić.<br />
Koszty emocjonalne tego procesu<br />
są tak wielkie, że wywołują konsekwencje<br />
fizjologiczne (osłabienie czynności układu<br />
odpornościowego).<br />
„Automatyczny pilot” wyłącza się w jeszcze<br />
w jednym rodzaju sytuacji: gdy „prawie<br />
nam się udało”. W takich okolicznościach<br />
jesteśmy skłonni do myślenia<br />
kontrfaktycznego, czyli zastanawiania się,<br />
jak mogłoby być, gdybyśmy w danej sytuacji<br />
zachowali się inaczej. Badania<br />
wykazały na przykład, że zdobywca brązowego<br />
medalu jest bardziej zadowolony<br />
niż zdobywca srebrnego, a osoby, które<br />
straciły kogoś bliskiego cierpiały tym<br />
mocniej, im łatwiej przychodziło im<br />
wyobrażenie sobie możliwości uniknięcia<br />
tragedii.<br />
Myślenie kontrfaktyczne może doprowadzić<br />
do depresji, jeśli nie pozwala<br />
oderwać się od rozpamiętywanych przeżyć.<br />
Bywa jednak korzystne, jeśli umożliwia<br />
wyciągnięcie konstruktywnych<br />
wniosków na przyszłość.<br />
Marzec <strong>2008</strong> Farmacja i ja<br />
17
MENEDŻER APTEKI<br />
apteki świata<br />
SZWAJCARIA<br />
Aptekarz ma prawo<br />
i obowiązek zapisać<br />
dane osobowe<br />
pacjenta, zaś<br />
pacjent ma prawo<br />
i obywatelski<br />
obowiązek zdecydować<br />
o losach apteki.<br />
W geograficznie<br />
bliskiej Polsce<br />
Szwajcarii wiele<br />
szczegółów pracy<br />
w aptekach wprawia<br />
w prawdziwe<br />
zdumienie.<br />
Szwajcarska<br />
dokładność<br />
WZurychu, największym<br />
mieście Szwajcarii, śpi<br />
się na złocie. To tu,<br />
w piwnicach banków<br />
znajdują się oszczędności milionów<br />
klientów z wielu krajów. Tutaj też mieści<br />
się siedziba największej w Europie giełdy<br />
papierów wartościowych. Szwajcarzy<br />
zdobywali zaufanie finansistów latami<br />
i równie sumiennie dbają o nie dziś.<br />
Miasto nie epatuje przepychem, trudno<br />
się domyśleć, że przepływa przez nie<br />
spory procent europejskich zasobów<br />
finansowych. Zachwyca za to ładem<br />
architektonicznym i pięknymi widokami<br />
– na jezioro, rzekę i góry.<br />
Przewodniki turystyczne zalecają, by<br />
będąc w Zurychu koniecznie odwiedzić<br />
słynną operę oraz pełne atrakcji zoo.<br />
My jednak chwilowo nie chcemy ani<br />
słuchać muzyki Straussa, ani uczestniczyć<br />
w spektakularnym, codziennym<br />
karmieniu słoni. Szukamy apteki. W pobliżu<br />
stacji kolejowej Wiedike znajduje<br />
się apteka wchodząca w skład niewielkiej<br />
sieci Topwell-Apotheken. Jedna z jej<br />
pracownic ma polskie korzenie.<br />
Fot. Natalie Tschopp<br />
18 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MENEDŻER APTEKI<br />
apteki świata<br />
POROZUMIEMY SIĘ<br />
Z KAŻDYM!<br />
W tak kosmopolitycznym mieście jak<br />
Zurych trudno spotkać kogoś, kto posługuje<br />
się swobodnie mniej niż dwoma<br />
językami. W Zweier Apotheke każdy<br />
z siedmioosobowego personelu mówi<br />
przynajmniej trzema, zaś kierownictwo<br />
pięcioma. W państwie, którego obywatele<br />
mogą się posługiwać jednym z aż<br />
czterech języków urzędowych, czyli<br />
niemieckim, francuskim, włoskim i retoromańskim,<br />
zdolności lingwistyczne<br />
są konieczne. Nikt tu nie może zostać<br />
niezrozumiany, bez względu na to,<br />
z której strony świata przybył. Nawet<br />
większość prywatnych stron internetowych<br />
projektuje się w kilku wersjach<br />
językowych.<br />
Natalie Tschopp mówi po polsku bardzo<br />
dobrze. W latach 70. w Warszawie jej<br />
mama, Polka, poznała przebywającego<br />
tam w interesach Szwajcara. W trzy miesiące<br />
po narodzinach córki zamieszkali<br />
w Zurychu. Każdego lata odwiedzają<br />
polską rodzinę. Jednak życie Natalie<br />
toczy się tutaj, w Szwajcarii, a jego zawodowa<br />
część kręci się wokół Zweier<br />
Apotheke.<br />
Do obowiązków Natalie Tschopp<br />
należy m.in. przygotowywanie<br />
leków recepturowych.<br />
cę na stanowisku farmaceuty. Za najważniejsze<br />
zdanie uważa obsługę klientów.<br />
Wierzy, że pacjent wróci do apteki,<br />
jeśli zostaną spełnione dwa warunki:<br />
Natalie po ukończeniu pięcioletnich<br />
studiów magisterskich rozpoczęła praobsługa<br />
będzie na tyle fachowa i sprawna,<br />
by dostarczyć wszystkich informacji<br />
i sprzedać odpowiedni lek oraz gdy<br />
farmaceucie i pacjentowi uda się nawiązać<br />
przyjazny kontakt. Jeśli stosunek<br />
między aptekarzem a pacjentem pozostaje<br />
czysto formalny, trudno liczyć, by<br />
ten z ochotą odwiedził aptekę po raz<br />
drugi. Poza tym Natalie kontroluje leki<br />
wydawane na receptę, przygotowuje<br />
maści, preparaty do inhalacji, czopki<br />
oraz inne leki recepturowe. Dwa razy<br />
dziennie odbiera dostawę zamówionych<br />
u hurtownika leków i sprawdza, czy<br />
wszystkie preparaty są zgodne z listą<br />
zapotrzebowania. Jest odpowiedzialna<br />
za to, by potwierdzić identyfikację każdego<br />
leku, bez której żaden medykament<br />
nie może trafić do wewnętrznego obiegu<br />
apteki. Znajduje na to czas, ponieważ<br />
nie musi zajmować się księgowością.<br />
„Papierkowa robota” związana z lekami<br />
refundowanymi oraz wszelkimi kwestiami<br />
ubezpieczeń pacjentów należy<br />
do asystentów farmaceuty.<br />
Zdarza się, że asystenci mają pełne ręce<br />
roboty, gdyż do ich obowiązków należy<br />
między innymi rejestracja pacjentów.<br />
Marzec <strong>2008</strong> Farmacja i ja<br />
19
MENEDŻER APTEKI<br />
apteki świata<br />
Choć w skrytkach bankowych<br />
w Zurychu przechowane są<br />
gigantyczne fortuny niemal<br />
z całego świata, miasto nie<br />
epatuje przepychem.<br />
Kupując lek na receptę w aptece szwajcarskiej,<br />
można bowiem usłyszeć pytanie<br />
o... imię, nazwisko, adres oraz datę<br />
urodzenia. Aptekarze muszą być pewni,<br />
że wyślą rachunek do odpowiedniego<br />
ubezpieczyciela. W razie gdyby ten z jakiś<br />
powodów odmówił uiszczenia opłaty<br />
za przepisany lek, rachunek trafi do<br />
domu pacjenta.<br />
RÓŻNE SZWAJCARIE,<br />
RÓŻNE APTEKI<br />
Pierwszy na liście priorytetów aptekarza<br />
zawsze pozostaje pacjent. Kiedy podchodzi<br />
do farmaceuty, wszystkie inne<br />
obowiązki przestają chwilowo mieć<br />
W drodze referendum<br />
znaczenie. Szwajcarscy pacjenci obsługę<br />
w aptekach chwalą, ale ci, którzy<br />
znają polskie apteki, mają zdania nieco<br />
odmienne.<br />
Czterdziestotrzyletnia Evelyn jest zachwycona<br />
obsługą w swojej ulubionej<br />
aptece. Farmaceutka pomogła jej dobrać<br />
odżywkę do włosów delikatnych, dzięki<br />
której fryzura prezentuje się nareszcie<br />
zgodnie z oczekiwaniami, poradziła<br />
zmienić krem, który wywoływał zaczerwienienie,<br />
swego czasu dobrała odpowiedni<br />
syrop dla przeziębionej córki.<br />
Evelyn ufa obsłudze i odwiedza aptekę<br />
jak drogerię, a nawet salon piękności.<br />
Jednym z ważnych problemów, o którym<br />
dyskutują szwajcarscy farmaceuci, jest<br />
obowiązująca w niektórych kantonach<br />
zasada bezpośredniego wydawania przez<br />
lekarzy leków na receptę pacjentom. Aptekarze<br />
obawiają się, że gdyby każdy lekarz<br />
w kraju zyskał to prawo, liczba pacjentów<br />
odwiedzających apteki znacznie by spadła.<br />
Stowarzyszenie farmaceutów organizuje<br />
więc kampanię mającą na celu ukazanie<br />
problemu i zorganizowanie głosowania.<br />
Podobnie jak w bardzo wielu innych sprawach<br />
publicznych, to obywatele zdecydują,<br />
kto i czy na pewno zyska monopol na<br />
sprzedawanie leków. Nikt tu nie wyobraża<br />
sobie innego rozwiązania niż rozpisanie<br />
referendum. Szwajcarzy są bardzo dumni<br />
z tego, że jako jedyne państwo w Europie<br />
uczynili demokrację bezpośrednią podstawowym<br />
elementem zarządzania państwem.<br />
Pacjenci, farmaceuci i lekarze<br />
zdecydują wspólnie, kto będzie sprzedawał<br />
leki na receptę, a każdy głos będzie<br />
miał dokładnie taką samą wagę.<br />
Farmaceutka ma dla niej więcej czasu<br />
niż sprzedawczyni w zwykłym sklepie,<br />
a poza tym posiada fachową wiedzę na<br />
temat kosmetyków. Evelyn nie kupuje<br />
w marketach już nawet mydła.<br />
Polskim emigrantom do szwajcarskich<br />
aptek przekonać się nie tak łatwo. Zadziwia<br />
niewielka dostępność leków,<br />
bowiem wiele preparatów dostępnych<br />
w Polsce bez recepty, tu może być wydanych<br />
tylko za poleceniem lekarza.<br />
Ewa, mieszkająca w miejscowości Wintertuhr,<br />
szukała w aptece środków opatrunkowych<br />
dla męża. – Przedstawiłam<br />
pani w aptece mój problem – mąż ma<br />
zabrudzoną ranę szarpaną i potrzebuję<br />
dla niego wody utlenionej, gazy jałowej<br />
oraz plastrów – mówi Ewa. Farmaceutka<br />
zaczęła wypytywać, jak długa, szeroka<br />
i głęboka jest rana, czy jest krwawienie,<br />
ropienie, czy będę potrzebowała<br />
maści, gdy rana się już zagoi. Opadłam<br />
z sił, bo wyprawa do apteki trwała prawie<br />
półtorej godziny! Innym razem poszłam<br />
po opaskę uciskową na kolano. Wzięłam<br />
z wieszaka taką, jakiej używałam zawsze<br />
w Polsce, ale farmaceuta zaczął przekonywać,<br />
że powinnam wziąć tę, która wisi<br />
dwa rzędy dalej, będzie o niebo lepsza.<br />
Chciał zadecydować za mnie i sprzedać<br />
rzecz czterokrotnie droższą, więc poszłam<br />
gdzie indziej.<br />
Fot. Natalie Tschopp, BE&W<br />
20 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MENEDŻER APTEKI<br />
apteki świata<br />
Zdanie Ewy podziela wielu polskich<br />
imigrantów. Dla nich, w porównaniu<br />
do polskich aptek, szwajcarskie są zbyt<br />
skomercjalizowane i nastawione na<br />
sprzedaż. W opinii niektórych trudno<br />
już odróżnić aptekę od drogerii, a obsługa<br />
jest powolna, bowiem każdy zakup<br />
dyskutuje się z pacjentem bardzo dokładnie.<br />
Regał z książkami o tematyce<br />
medycznej to bardzo ważny kącik<br />
w aptece. Każdy pacjent może<br />
tu spędzić tyle czasu, ile chce,<br />
i na pewno znajdzie coś interesującego.<br />
Szwajcarski pacjent<br />
wróci do apteki, jeśli<br />
zostaną spełnione dwa<br />
warunki: zostanie fachowo<br />
i sprawnie obsłużony<br />
oraz gdy farmaceucie uda<br />
się nawiązać z nim<br />
przyjazny kontakt.<br />
Nie można jednak mówić o jednym<br />
modelu zarządzania czy pracy w szwajcarskiej<br />
aptece, ponieważ dwie, leżące<br />
o zaledwie 100 kilometrów od siebie,<br />
mogą różnić się bardziej niż apteka<br />
francuska od rosyjskiej. Szwajcaria jako<br />
państwo federacyjne nie posiada jednolitego<br />
systemu prawnego, więc regulacje<br />
dotyczące zasad prowadzenia aptek są<br />
różne w zależności od kantonu. Wystarczy<br />
spojrzeć choćby na dynamikę rozwoju<br />
sieci aptek, by dostrzec kolosalne<br />
różnice pomiędzy regionami. W całej<br />
Szwajcarii w 2004 r. było około 1,7 tys.<br />
aptek, co daje nieodbiegający od europejskich<br />
realiów przelicznik 2,2 apteki<br />
na 10 tys. mieszkańców. W ciągu ostatnich<br />
25 lat liczba aptek w kantonie Valais<br />
zwiększyła się o 150%, zaś w tym<br />
samym czasie w kantonie Glarus spadła<br />
o 60%. Coraz więcej przystępuje do<br />
sieci, ale w niektórych kantonach wciąż<br />
wiele aptek znajduje się w rękach prywatnych<br />
właścicieli. Próbując zatem<br />
sporządzić generalną opinię na temat<br />
szwajcarskich aptek, trzeba mieć świadomość,<br />
że będzie ona zawsze dotyczyła<br />
tylko wycinka rzeczywistości.<br />
SERCE W ROZTERCE<br />
Natalie z Zweier Apotheke emanuje wewnętrznym<br />
spokojem tak charakterystycznym<br />
dla wielu farmaceutów. Choć<br />
bardzo zajęta, chętnie pokazuje swoje<br />
miejsce pracy polskim gościom. Tłumaczy,<br />
że regał z książkami o tematyce medycznej<br />
to bardzo ważny kącik w aptece.<br />
Każdy pacjent może tu spędzić tyle czasu,<br />
ile chce, i na pewno znajdzie coś<br />
interesującego. Personel dba o to, by na<br />
półkach pojawiały się nowości ze wszystkich<br />
dziedzin – poradniki dla kobiet<br />
ciężarnych, karmiących mam, cukrzyków,<br />
osób z podwyższonym poziomem cholesterolu,<br />
a także specjalne książeczki dla<br />
dzieci, z których mogą się uczyć, jak<br />
pracuje ich organizm. Im więcej pacjenci<br />
wiedzą o swoim ciele oraz schorzeniach,<br />
tym łatwiej im rozmawiać z farmaceutą<br />
i dokładnie opisywać objawy chorobowe<br />
oraz potrzeby.<br />
Na koniec wizyty Natalie prosi, by jeden<br />
egzemplarz gazety wysłać do Polski, do<br />
babci. Bo choć życie toczy się tu, w Szwajcarii,<br />
część serca wciąż pozostaje tam,<br />
w Polsce.<br />
Sylwia Skorstad<br />
Marzec <strong>2008</strong> Farmacja i ja<br />
21
MEDYCYNA<br />
odkrycia<br />
Nietypowe przyczyny<br />
niepłodności<br />
lek. med. Agnieszka<br />
Szumska-Olczak<br />
Brak sukcesu konwencjonalnego<br />
podejścia do diagnostyki i leczenia<br />
niepłodności skłania badaczy<br />
do poszukiwania przyczyn zjawiska<br />
na poziomie molekularnym. Dotychczas<br />
poznane i opisane patologie,<br />
uznane za przyczyny niepłodności, mają<br />
podłoże anatomiczne lub hormonalne.<br />
Najczęstsze z nich, po stronie kobiety, to:<br />
brak owulacji, zespół policystycznych<br />
jajników, torbiele jajników, endometrioza,<br />
choroby zapalne miednicy mniejszej,<br />
mięśniaki, anatomiczne wady budowy<br />
macicy. Podobną naturę mają odkryte<br />
przyczyny niepłodności męskiej: zaburzenia<br />
hormonalne, zakażenia, wady<br />
budowy narządów płciowych, przeciwciała<br />
przeciwplemnikowe.<br />
BARIERA PSYCHOLOGICZNA<br />
Do niedawna przyczyn niepłodności<br />
szukano wyłącznie na poziomie funkcjonowania<br />
biologicznego. Dziś już wiadomo,<br />
że istnieją również bariery psychologiczne<br />
blokujące zdolność do<br />
poczęcia. Na poziomie świadomym kobieta<br />
deklaruje chęć posiadania potomstwa,<br />
ale na głębokim poziomie nieświadomym<br />
z różnych emocjonalnych przyczyn nie<br />
wyraża zgody na macierzyństwo.<br />
Rocznie publikowanych<br />
jest około 2 tys. prac<br />
naukowych<br />
dotyczących<br />
niepłodności. Mimo<br />
takiej intensywności<br />
badawczej u 30% par<br />
starających się<br />
o dziecko nie można<br />
określić przyczyny<br />
niepowodzenia.<br />
Blokady psychiczne mogą mieć podłoże<br />
jatrogenne. Biologiczny model leczenia<br />
bezpłodności, zwykle długotrwały i niestety<br />
często nieskuteczny, rodzi poczucie<br />
frustracji, narastający lęk, gniew i bezsilność,<br />
w końcu utratę wiary w sukces.<br />
Potwierdzeniem teorii wpływu psychiki<br />
Poznanie przyczyn zaburzeń<br />
procesu implantacji<br />
powinno przyczynić się<br />
do poprawy wyników<br />
leczenia niepłodności.<br />
na płodność są stosunkowo częste poczęcia,<br />
które mają miejsce w pierwszym roku<br />
po adopcji (tzw. zespół Van Gogha).<br />
ZABURZENIA PROCESU<br />
IMPLANTACJI<br />
Niedawno poznaną przyczyną niepłodności,<br />
poronień nawykowych i porodów<br />
przedwczesnych jest zespół antyfosfolipidowy.<br />
Od pewnego czasu coraz więcej<br />
uwagi poświęca się także poznaniu mechanizmów<br />
implantacji zarodka. Bowiem<br />
to właśnie od powstania prawidłowego<br />
połączenia między matką i płodem zależy<br />
sukces – ale niestety też niepowodzenie<br />
– ludzkiej prokreacji. Zaburzenia<br />
tego procesu są prawdopodobną przyczyną<br />
niepłodności o nieustalonej etiologii,<br />
a ich poznanie powinno przyczynić<br />
się do poprawy wyników leczenia, które<br />
niestety są dalekie od oczekiwań, zarówno<br />
pacjentek, jak i lekarzy.<br />
Połączeniem płodu z organizmem matki<br />
jest trofoblast, a następnie rozwijające<br />
się z niego łożysko. Całą kaskadę zjawisk<br />
zapoczątkowuje implantacja blastocysty<br />
przebiegająca w trzech etapach: apozycji<br />
blastocysty, adhezji (czyli wchodzenia<br />
w ścisły kontakt z powierzchnią nabłonka<br />
macicznego) oraz inwazji trofoblastu<br />
i łączenia się komórek zarodka z komórkami<br />
doczesnej.<br />
Proces ten zaczyna się około 7. dnia po<br />
owulacji. Trofoblast łączy się z endometrium<br />
przy udziale różnych cząstek adhezyjnych,<br />
których ekspresja na powierzchni endometrium<br />
zmienia się w czasie cyklu miesiączkowego.<br />
Specyficzny skład i wzajemne<br />
proporcje cząstek adhezyjnych oraz<br />
sekrecja pewnych mediatorów sprawia, iż<br />
pomiędzy 19. a 22. dniem cyklu rozpulchniona<br />
błona śluzowa trzonu macicy posiada<br />
szczególne właściwości antygenowe,<br />
umożliwiające implementację i zagnieżdżenie<br />
się blastocysty. Okres ten określa<br />
się „okienkiem implantacyjnym”.<br />
W dotychczasowych badaniach nad rolą<br />
cząstek adhezyjnych nie udało się jednoznacznie<br />
ustalić roli, jaką odgrywają.<br />
Wiadomo jednak, że nieprawidłowa ich<br />
ekspresja jest częsta wśród kobiet z niewyjaśnioną<br />
przyczyną niepłodności. Dalsze<br />
badania, jeśli doprowadzą do całkowitego<br />
zrozumienia i wyjaśnienia zjawiska implantacji,<br />
mają szansę stać się ważnym<br />
odkryciem w medycynie. Zjawisko implantacji<br />
jest bowiem modelem rozpoznania<br />
i tolerancji dwóch genetycznie<br />
tylko częściowo podobnych a antygenowo<br />
zupełnie obcych tkanek.<br />
Fot. SPL/East News<br />
22 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MEDYCYNA<br />
wspomaganie rozrodu<br />
Diagnostyka<br />
Jak bardzo różnorodne<br />
są przyczyny<br />
niepłodności,<br />
tak trudna<br />
i skomplikowana<br />
jest jej diagnostyka.<br />
Szczęśliwie rozwój<br />
metod leczenia<br />
zaburzeń płodności<br />
i technik wspomagania<br />
rozrodu pozwala wielu<br />
parom odzyskać<br />
nadzieję na potomstwo.<br />
przyczyn niepłodności<br />
Niepłodność (sterilitas) to brak<br />
potomstwa po roku regularnego<br />
współżycia płciowego<br />
bez stosowania jakichkolwiek<br />
metod antykoncepcji. Przyjmuje się, że<br />
problem ten dotyka 15-20 % par. Niepłodność<br />
może mieć charakter pierwotny<br />
(kobieta nigdy nie była w ciąży) lub wtórny,<br />
wrodzony lub nabyty, całkowity lub<br />
względny. W tym ostatnim przypadku<br />
istnieją czynniki powodujące niepłodność<br />
czasowo, dające szansę wyleczenia, np.<br />
zaburzenia hormonalne.<br />
Dawniej za niemożność posiadania potomstwa<br />
winiono kobiety. Obecnie szacuje<br />
się, że w około 35% przypadków powodem<br />
braku potomstwa są zaburzenia płodności<br />
u mężczyzn. Istnieje również pojęcie<br />
niepłodności małżeńskiej, kiedy to oboje<br />
partnerzy mają zaburzenia płodności,<br />
a jednym z jej rodzajów jest niepłodność<br />
immunologiczna – powstają wówczas m.in.<br />
przeciwciała przeciw plemnikom lub innym<br />
składnikom nasienia w wydzielinie pochwy<br />
(tzw. wrogość śluzu szyjkowego) lub organizm<br />
mężczyzny produkuje przeciwciała<br />
niszczące plemniki (autoprzeciwciała).<br />
Pierwsza konsultacja z lekarzem ginekologiem<br />
powinna mieć miejsce po około<br />
8 miesiącach regularnego współżycia. Diagnozuje<br />
się równocześnie oboje partnerów.<br />
Najpierw przeprowadza się badanie<br />
ogólnolekarskie oraz testy biochemiczne<br />
(morfologia krwi, kreatynina, mocznik,<br />
enzymy wątrobowe, TSH).<br />
DIAGNOSTYKA KOBIETY<br />
Sprawdzenie drożności<br />
narządu rodnego<br />
Niepłodność żeńska najczęściej spowodowana<br />
jest niedrożnością któregoś z etapów dróg<br />
rodnych, głównie jajowodów. Diagnostykę<br />
rozpoczyna się od podstawowego badania<br />
ginekologicznego i ultrasonografii przezpochwowej<br />
(USG) oraz oceny cytologicznej<br />
wymazu z tarczy i kanału szyjki macicy,<br />
a także badania bakteriologicznego śluzu<br />
szyjkowego.<br />
Przy podejrzeniu niepłodności mechanicznej<br />
(np. niedrożność jajowodów) wykonuje<br />
się histerosalpingografię (HSG) i histeroskopię.<br />
Pierwsze z tych badań polega na<br />
podaniu środka cieniującego (kontrastu)<br />
przez szyjkę macicy do jamy macicy i ja-<br />
jowodów oraz jednoczesnym seryjnym<br />
wykonywaniu zdjęć rentgenowskich. Ze<br />
względu na użycie promieniowania rtg.<br />
wykonuje się je w pierwszej połowie cyklu<br />
miesiączkowego, po krwawieniu miesięcznym<br />
(wyklucza to ryzyko zastosowania<br />
promieni rtg. przy ewentualnej ciąży). Badanie<br />
to pozwala na ocenę kształtu jamy<br />
macicy, wykrycie wad wrodzonych, zrostów<br />
wewnątrzmacicznych, mięśniaków oraz<br />
ocenę drożności jajowodów. Histeroskopia<br />
wykonywana jest, gdy w HSG stwierdza<br />
się nieprawidłowości dotyczące macicy<br />
i okolic ujść jajowodów. Endoskop, wyposażony<br />
w światłowód wprowadza się<br />
przezpochowowo do jamy macicy, aby<br />
ocenić jej błonę śluzową i ujścia jajowodów<br />
oraz ich drożność.<br />
Metodą pozwalającą na ocenę narządów<br />
miednicy, w tym narządu rodnego, jest<br />
również laparoskopia, którą jednak ze<br />
względu na większe ryzyko powikłań<br />
(zabieg operacyjny z nacięciem powłok<br />
brzusznych, prowadzony w znieczuleniu<br />
ogólnym) rezerwuje się dla przypadków,<br />
w których w HSG stwierdzono nieprawidłowości<br />
transportu komórki jajowej<br />
Fot. Age Photostock/East News<br />
24 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MEDYCYNA<br />
wspomaganie rozrodu<br />
(można wówczas obejrzeć ujścia brzuszne<br />
jajowodów) lub istnieje podejrzenie<br />
endometriozy.<br />
Wykrywanie owulacji<br />
Kluczowym elementem diagnostyki<br />
niepłodności żeńskiej jest ocena cyklu<br />
miesiączkowego i wykrywanie owulacji<br />
(jajeczkowania). Zaburzenia owulacji są<br />
podstawową czynnościową przyczyną<br />
niepłodności.<br />
Najprostszą metodę oceny wystąpienia<br />
owulacji stanowi pomiar podstawowej<br />
temperatury ciała (BBT – basal body<br />
temperature). Kobieta mierzy temperaturę<br />
ciała w pochwie lub pod językiem przed<br />
wstaniem z łóżka rano, uzyskane wartości<br />
umieszcza na wykresie. Skok temperatury<br />
o 0,5 0 C, utrzymujący się przez 9-12 dni jest<br />
pośrednim dowodem jajeczkowania.<br />
Wykrywaniu owulacji służy także ocena<br />
śluzu szyjkowego, którego ilość i konsystencja<br />
zmienia się w miarę zbliżania jajeczkowania.<br />
Im bliżej owulacji, tym śluz staje<br />
się obfitszy i bardziej wodnisty, zawierając<br />
mało komórek, a 2-3 dni po owulacji jest<br />
mętny, lepki, z dużą ilością elementów<br />
komórkowych i białek. W zależności od<br />
fazy cyklu miesięcznego zmienia się również<br />
obraz rozmazu cytohormonalnego<br />
śluzu szyjkowego, który może być pomocny<br />
w wykrywaniu owulacji.<br />
Kosztowną, ale doskonałą metodą wykrywania<br />
jajeczkowania są powtarzane codziennie<br />
badania USG, pozwalające obserwować<br />
rozwój pęcherzyka dominującego (przyszłej<br />
komórki jajowej) w obrębie jajnika.<br />
W przypadku braku uwidocznienia pęcherzyka<br />
lub braku objawów jego pęknięcia<br />
podejrzewa się zaburzenia jajeczkowania.<br />
Jednocześnie wykonuje się badania stężenia<br />
progesteronu w surowicy, które powinno<br />
wzrastać od owulacji i pozostawać duże<br />
w drugiej fazie cyklu, zmniejszając się przed<br />
kolejnym krwawieniem miesięcznym.<br />
Badania hormonalne<br />
Gdy nie wykryje się owulacji, należy przeprowadzić<br />
diagnostykę hormonalną. Hormony<br />
sterują dojrzewaniem pęcherzyka<br />
jajnikowego, podstawowe znaczenie ma tu<br />
funkcja podwzgórza i przysadki.<br />
W pierwszej fazie cyklu ocenia się stężenie<br />
luteinotropiny (LH) i folikulotropiny<br />
(FSH), będących hormonami przysadki<br />
mózgowej. Ich stosunek ilościowy powinien<br />
być bliski 1 (zawyżenie tego stosunku<br />
sugeruje obecność zespołu policystycznych<br />
jajników, jego zaniżenie – niewydolność<br />
ciałka żółtego), nieprawidłowe są zarówno<br />
ich zbyt małe (niewydolność przysadki),<br />
jak i zbyt wysokie stężenia (pierwotna niewydolność<br />
jajników). Ocenia się również<br />
stężenie prolaktyny w surowicy – jej podwyższony<br />
poziom zaburza owulację i może<br />
być wskaźnikiem dysfunkcji przysadki.<br />
Konieczne jest również oznaczenie stężenia<br />
estrogenów i progesteronu w surowicy.<br />
Stężenie tych pierwszych jest prawidłowo<br />
wyższe w pierwszej połowie cyklu, stężenie<br />
progesteronu rośnie w drugiej połowie.<br />
DIAGNOSTYKA MĘŻCZYZNY<br />
Ocena anatomii<br />
narządu płciowego<br />
Badanie mężczyzny rozpoczyna się również<br />
od oceny anatomii narządu płciowego<br />
– mierzy się wielkość jąder, bada członek,<br />
wykonuje USG jąder, poszukując ewentualnych<br />
wad i zaburzeń ich budowy. Do podstawowych<br />
badań należą również analiza<br />
nasienia i ocena ejakulacji oraz pomiary<br />
stężeń LH, FSH i testosteronu.<br />
Badanie nasienia<br />
Badanie nasienia wykonuje się z materiału<br />
pobranego po 3-5-dniowym okresie powstrzymywania<br />
się od stosunków płciowych<br />
(w ciągu godziny od pobrania materiału).<br />
Nasienie ocenia się makroskopowo – objętość,<br />
pH oraz mikroskopowo – liczba<br />
plemników (prawidłowo 20-300 mln/ml)<br />
i ich budowa, odsetek plemników o prawidłowej<br />
ruchomości, ocena ich ruchu<br />
postępowego oraz jego średniej szybkości.<br />
Przeprowadza się także test aglutynacji,<br />
wykrywający plemniki opłaszczone przeciwciałami.<br />
W przypadku nieprawidłowego wyniku<br />
badania nasienia analizę powtarza się po<br />
około 3 miesiącach. Przy powtórnym nieprawidłowym<br />
wyniku wdraża się dalszą<br />
diagnostykę specjalistyczną.<br />
Badania specjalistyczne<br />
Podejrzewając jądrową przyczynę niepłodności<br />
(np. stan po zapaleniu jąder,<br />
uszkodzenie polekowe, popromienne,<br />
zaburzenia chromosomalne), wykonuje<br />
się biopsję jądra, a w razie potrzeby ocenę<br />
jakościową i ilościową chromosomów.<br />
Badanie stężeń LH i FSH ma na celu wykrycie<br />
ewentualnej niewydolności przysadki.<br />
Podwyższony poziom estrogenów u mężczyzn,<br />
mogący być przyczyną niepłodności,<br />
ma miejsce w chorobach wątroby lub<br />
guzach jąder, a także przy znacznej otyłości.<br />
Zmniejszenie libido i osłabienie potencji<br />
powoduje także podwyższone stężenie<br />
prolaktyny. Na płodność mężczyzny mają<br />
również wpływ leki, zaburzające tworzenie<br />
plemników. Są to m.in. kortykosteroidy<br />
i androgeny, spironolakton, cymetydyna,<br />
morfina i jej pochodne.<br />
Niepłodność pozajądrowa powstaje najczęściej<br />
na skutek pozapalnej niedrożności<br />
dróg wyprowadzających nasienie w obrębie<br />
Niepłodność może mieć również podłoże psychiczne<br />
i seksualne. Diagnostyka i leczenie wymaga wówczas<br />
współpracy z psychologiem i seksuologiem.<br />
jądra lub najądrza. Diagnostyka tego typu<br />
zaburzeń obejmuje badanie radiologiczne<br />
dróg nasiennych (wesikulografia) oraz<br />
biopsję jądra.<br />
W diagnostyce niepłodności bada się również<br />
penetrację plemników w obrębie śluzu<br />
szyjki macicy. W teście Simsa i Huhnera<br />
w ciągu 2-10 godzin po stosunku pobiera się<br />
treść pochwową, śluz szyjkowy i wewnątrzmaciczny.<br />
Ocenia się liczbę i ruchomość<br />
plemników w poszczególnych próbkach.<br />
Stopień penetracji plemników ocenia się<br />
również w teście inwazyjności (śluz okołoowulacyjny<br />
plus kropla nasienia), badając<br />
jednocześnie krzyżowo śluz partnerki z nasieniem<br />
płodnego mężczyzny oraz nasienie<br />
partnera ze śluzem płodnej kobiety.<br />
U par, u których w wykonanych dotychczas<br />
badaniach nie znaleziono przyczyn<br />
niepłodności, wykonuje się szereg testów<br />
immunologicznych (aglutynacji w żelu,<br />
ELISA), mogących ujawnić istnienie przeciwciał<br />
przeciw plemnikom.<br />
Lek. med. Dorota Zielińska<br />
Marzec <strong>2008</strong> Farmacja i ja<br />
25
MEDYCYNA<br />
wspomaganie rozrodu<br />
Pomóc<br />
naturze<br />
Gdy kolejne próby<br />
zajścia w ciążę<br />
nie przynoszą<br />
zamierzonych<br />
efektów, warto<br />
spróbować<br />
„oszukać” naturę<br />
i skorzystać<br />
z technik<br />
wspomagania<br />
rozrodu.<br />
Technika<br />
Wskazania<br />
ze strony<br />
mężczyzny<br />
Techniki wspomagania rozrodu<br />
Wskazania ze<br />
strony kobiety<br />
Wskazania<br />
męskie<br />
i żeńskie<br />
Chirurgiczna<br />
aspiracja nasienia<br />
z najądrza<br />
(MESA), z jądra<br />
(TESE) lub<br />
w wyniku przezskórnego<br />
nakłucia<br />
jądra (PESA).<br />
Wrodzony brak nasieniowodu,<br />
niepowodzenie<br />
plastyki<br />
nasieniowodu, nieprawidłowości<br />
nasienia.<br />
Brak.<br />
Brak.<br />
Inseminacja<br />
nasieniem męża<br />
(AIH).<br />
Impotencja, ejakulacja<br />
wsteczna,<br />
ciężkie spodziectwo,<br />
obniżone parametry<br />
nasienia.<br />
Zaburzenia owulacji,<br />
endometrioza,<br />
czynnik szyjkowy<br />
(bariera immunologiczna).<br />
Brak lub rzadkie<br />
stosunki płciowe,<br />
niepłodność idiomatyczna<br />
(o niewyjaśnionym<br />
podłożu).<br />
Dojajowodowy<br />
transport gamet<br />
(GIFT).<br />
Umiarkowana<br />
oligospermia.<br />
Endometrioza.<br />
Brak.<br />
Ciąża. Wydawałoby się, że coś<br />
co wpisane jest w naszą naturę,<br />
nie powinno przysparzać kłopotów.<br />
A jednak. Nie zawsze<br />
szybko i w naturalny sposób udaje się<br />
spłodzić potomka. Dlaczego tak się dzieje?<br />
Trudno o jednoznaczną odpowiedź.<br />
Czasami problem leży po stronie kobiety,<br />
czasami dotyczy mężczyzny. Zdarza się<br />
również, że nie sposób określić w logiczny<br />
sposób przyczyny niepłodności. Czy<br />
jednak niemożność zajścia w ciążę musi<br />
oznaczać życie bez dziecka? Nie, nawet<br />
jeśli życie w dwutygodniowych cyklach<br />
z termometrem w ręku czy farmakoterapia<br />
nadal nie przynoszą pożądanych efektów,<br />
nie należy się poddawać. Medycyna dysponująca<br />
wieloma technikami wspomagania<br />
rozrodu może okazać się niezwykle<br />
pomocna w spełnieniu największego marzenia.<br />
Uproszczony<br />
opis<br />
Choroba<br />
Leczenie<br />
operacyjne<br />
Nakłucie najądrza<br />
lub jądra w znieczuleniu<br />
miejscowym<br />
lub ogólnym.<br />
Leczenie operacyjne i przyczynowe<br />
Przygotowanie laboratoryjne<br />
– nasienie<br />
umieszczane<br />
jest za pomocą specjalnego<br />
cewnika<br />
w jamie macicy.<br />
Wady anatomiczne, zrosty<br />
wewnątrzmaciczne, torbiele<br />
jajników, niedrożność<br />
jajowodów, mięśniaki macicy.<br />
Tak (laparoskopia, histeroskopia).<br />
Pod kontrolą ultrasonograficzną<br />
lub<br />
przy użyciu laparoskopii<br />
przenosi się<br />
do obu jajowodów,<br />
uzyskane w wyniku<br />
stymulacji jajników,<br />
niezapłodnione komórki<br />
jajowe oraz<br />
plemniki.<br />
Choroby zapalne<br />
miednicy mniejszej.<br />
Nie.<br />
Zanim jednak zostanie podjęta decyzja<br />
o zastosowaniu metody wspomagania<br />
rozrodu, konieczne jest przeprowadzenie<br />
badań mających na celu ustalenie przyczyn<br />
podejrzewanej niepłodności.<br />
Marianna Brzezińska<br />
Leczenie<br />
przyczynowe<br />
Nie.<br />
Tak (antybiotykoterapia<br />
– chlamydiaza przenoszona<br />
drogą płciową – obydwoje<br />
partnerzy).<br />
26 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MEDYCYNA<br />
wspomaganie rozrodu<br />
Hormonalna stymulacja jajeczkowania<br />
+ zapłodnienie pozaustrojowe (IVF).<br />
Wprowadzenie<br />
plemnika do<br />
cytoplazmy komórki<br />
jajowej (ICSI).<br />
Zapłodnienie<br />
pozaustrojowe (IVF)<br />
+ dojajowodowy<br />
transport zygoty (ZIFT).<br />
Dojrzewanie<br />
pozaustrojowe (IVM<br />
= In vitro maturation)<br />
+ IVF.<br />
Dojajowodowy transport<br />
zarodka (TET)7.<br />
IVF-ZIFT, IVF-TET.<br />
Oligospermia, obecność przeciwciał przeciwko<br />
składnikom nasienia.<br />
Ciężka oligospermia,<br />
azoospermia, wazektomia<br />
(wycięcie nasieniowodów).<br />
Ciężka oligospermia.<br />
Brak.<br />
Endometrioza, zmiany w obrębie lub brak<br />
jajowodów.<br />
Brak.<br />
Niepowodzenie zagnieżdżenia<br />
się zarodka w jamie<br />
macicy po kilku<br />
kursach IVF-ET.<br />
Uniknięcie zespołu hiperstymulacji.<br />
Niepłodność z niewyjaśnionych przyczyn.<br />
Niepowodzenie zapłodnienia<br />
pozaustrojowego<br />
(IVF).<br />
Brak.<br />
Brak.<br />
Kobieta otrzymuje leki stymulujące i regulujące<br />
jajeczkowanie (FSO, analogi GnRH,<br />
gonadotropinę kosmówkową i menopauzalną).<br />
Pod kontrolą ultrasonograficzną<br />
lub przy użyciu laparoskopii pobiera się<br />
z jajników komórki jajowe. Do wybranych<br />
komórek jajowych dodaje się In vitro plemniki.<br />
Następnie dwie lub trzy zapłodnione<br />
komórki jajowe transportowane są do jamy<br />
macicy.<br />
Plemniki zostają wstrzyknięte<br />
do cytoplazmy komórek<br />
jajowych uzyskanych<br />
w wyniku stymulacji<br />
jajników. Dalsze postępowanie<br />
jak w IVF.<br />
Następnego dnia po pobraniu<br />
komórek jajowych<br />
zygota lub zarodek w stadium<br />
blastuli transportowane<br />
są do jajowodu<br />
przez szyjkę macicy pod<br />
kontrolą USG lub przy<br />
użyciu laparoskopii.<br />
Bez uprzedniej hormonalnej<br />
stymulacji pobiera<br />
się z jajników niedojrzałe<br />
komórki jajowe,<br />
które dojrzewają w inkubatorze.<br />
Endometrioza. Zespół policystycznych jajników. Wysoki poziom<br />
prolaktyny.<br />
Płodność po chemioi<br />
radioterapii.<br />
Tak (w przypadku niepowodzenia<br />
kuracji farmakologicznej).<br />
Tak (Danazol – sterydowy<br />
androgen hamujący owulację),<br />
analog gonadoliberyny<br />
podwzgórzowej.<br />
Tak (w przypadku niepowodzenia kuracji farmakologicznej<br />
– operacja, laparoskopia: diatermia<br />
jajnika, biopsja i koagulacja laserowa).<br />
Tak (antyestrogeny: klomifen, terapia gonadotropinami,<br />
analog gonadoliberyny powzgórzowej,<br />
pochodne bromergokryptyny, normalizacja androgenów<br />
i insuliny) oraz w przypadku otyłości<br />
– obniżenie wagi ciała.<br />
Nie.<br />
Tak (antagoniści<br />
dopaminy).<br />
Pobieranie i zamrażanie<br />
tkanki jajnikowej umożliwiające<br />
zapłodnienie<br />
in vitro w przyszłości.<br />
Marzec <strong>2008</strong> Farmacja i ja<br />
27
MEDYCYNA<br />
wspomaganie rozrodu<br />
In vitro gdzie, jak, za ile?<br />
Zapłodnienie in vitro to szereg procedur medycznych, które prowadzą do<br />
pozaustrojowego zapłodnienia komórki jajowej przez plemnik. Dla wielu<br />
par to jedyna szansa na posiadanie dziecka. Zabieg (wraz z kuracją<br />
hormonalną) kosztuje ponad 10 tys. złotych. NFZ za to nie płaci.<br />
Jaka diagnoza niepłodności<br />
kwalifikuje do zabiegu?<br />
U kobiet – niedrożność jajowodów,<br />
endometrioza, zaburzenia jajeczkowania,<br />
niepłodność o niewyjaśnionej<br />
przyczynie. U mężczyzn – mała ilość<br />
plemników lub całkowity ich brak.<br />
Kto nie może poddać się<br />
zabiegowi?<br />
Kobiety o nieprawidłowej anatomii macicy<br />
(niegwarantującej donoszenia ciąży).<br />
Panie, które skończyły 43 lata. Nie każda<br />
klinika zgadza się też na przeprowadzenie<br />
zabiegu u kobiety niebędącej w stałym<br />
związku (formalnym bądź nie).<br />
Co się robi, gdy od kobiety<br />
nie można pobrać komórek<br />
jajowych, a mężczyzna nie ma<br />
plemników w nasieniu?<br />
Kliniki deklarują, że można przyjąć,<br />
ofiarowaną anonimowo, komórkę jajową<br />
innej kobiety, która w ramach programu<br />
in vitro stara się o dziecko.<br />
Warto wiedzieć<br />
Niepłodny mężczyzna może skorzystać<br />
z banków nasienia, przechowujących<br />
spermę anonimowych dawców bądź też<br />
własną zdeponowaną, np. przed przewidywaną<br />
chemioterapią. Plemniki są selekcjonowane<br />
tylko ze względu na zagrożenia<br />
chorobami genetycznymi.<br />
Jakie badania trzeba wykonać<br />
w trakcie procedury in vitro?<br />
1. W celu zakwalifikowania do programu:<br />
kobiety – ocena bakteriologii pochwy,<br />
USG jajników, badanie krwi – stężenie<br />
FSH i estradiolu, wykluczenie infekcji.<br />
2. Po zakwalifikowaniu do programu:<br />
kobiety – trzykrotne oznaczenie stężenia<br />
estradiolu i progesteronu, trzykrotne USG<br />
jajników; mężczyźni – badanie nasienia,<br />
wykluczenie infekcji wirusowych.<br />
Inne – w zależności od decyzji lekarza.<br />
Jak wygląda zapłodnienie<br />
in vitro?<br />
ETAP I – stymulacja hormonalna mająca<br />
na celu wzrost wielu pęcherzyków<br />
Graafa dzięki czemu można pobrać<br />
więcej komórek jajowych.<br />
Kobieta przyjmuje środki z hormonami<br />
przysadki (ludzkie gonadotropiny) w postaci<br />
zastrzyków. Wywołuje to ponadfizjologiczne<br />
stężenie hormonów płciowych.<br />
W tym czasie lekarz za pomocą USG<br />
mierzy ilość i średnicę powstających pęcherzyków,<br />
w których są komórki jajowe<br />
oraz konfrontuje obraz USG z wynikami<br />
• W Polsce potomstwa nie może doczekać się co 6. para.<br />
• Zapłodnienie in vitro wykonuje w Polsce 55 klinik, większość prywatnych.<br />
• W roku 2007 przeprowadzono w nich ok. 6 tys. zabiegów.<br />
• In vitro nie jest procedurą refundowaną. Oznacza to, że pary płacą za nią i w prywatnej<br />
klinice, i w państwowym szpitalu.<br />
• Skuteczność (mierzona narodzinami dzieci z ciąż z zapłodnienia pozaustrojowego)<br />
wynosi ok. 30%.<br />
• 15% pacjentek polskich klinik stanowią kobiety z innych krajów Europy, w których<br />
procedura in vitro jest droższa niż u nas.<br />
(Dane za: „Newsweek”, 27 stycznia <strong>2008</strong> r.)<br />
badań krwi pokazujących stężenia hormonów.<br />
Na koniec podaje się gonadotropinę<br />
kosmówkową, która kończy wzrost<br />
pęcherzyka i wywołuje owulację.<br />
ETAP II – pobranie komórek jajowych<br />
i plemników.<br />
Zabieg pobrania komórek jajowych wykonuje<br />
się ambulatoryjnie, w narkozie.<br />
Przez pochwę, pod kontrolą USG, wprowadza<br />
się igłę, którą zostaje nakłuty<br />
jajnik i pobrana komórka jajowa. Nasienie<br />
oddaje się w ośrodku, najczęściej<br />
w tym samym czasie. Po mniej więcej<br />
czterech godzinach od pobrania następuje<br />
pozaustrojowe połączenie w jednym<br />
naczyniu, na odpowiednim podłożu<br />
hodowlanym, komórek jajowych z wyselekcjowanymi<br />
mikroskopowo plemnikami.<br />
Oocyty inkubowane są w temperaturze<br />
37 0 C. Po mniej więcej 72<br />
godzinach można stwierdzić, czy nastąpiło<br />
zapłodnienie.<br />
ETAP III – transfer zarodków.<br />
Kilkukomórkowe zarodki (zapłodnione<br />
komórki jajowe) umieszczane są cewnikiem<br />
w jamie macicy. Szansa na ciążę mnogą<br />
wzrasta wraz z liczbą przeniesionych zarodków.<br />
Najczęściej przenosi się trzy<br />
zarodki, co nie oznacza, że w wyniku<br />
takiej ciąży narodzą się trojaczki. Przez<br />
dwa tygodnie po transferze podaje się leki<br />
z progesteronem.<br />
ETAP IV – stwierdzenie ciąży.<br />
Test ciążowy z krwi (lub moczu) można<br />
wykonać 12-14 dni po transferze zarodków.<br />
Uwaga: wczesne wykonanie testu grozi<br />
uzyskaniem wyniku fałszywie dodatniego,<br />
gdyż w krwi utrzymuje się wysokie<br />
stężenie hCG podawanego na zakończenie<br />
stymulacji.<br />
Karolina Porecka<br />
28 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MEDYCYNA<br />
diagnostyka<br />
Fot. East News<br />
Badania<br />
ciężarnych<br />
Jeśli ciąża ma być planowana, podstawowe<br />
badania należałoby zrobić<br />
trzy miesiące przed zakładanym<br />
poczęciem. Na początek wystarczą<br />
badania krwi i moczu, które pozwalają<br />
zdiagnozować niedokrwistość, zakażenie<br />
układu moczowego, choroby wątroby,<br />
dróg żółciowych i nerek, cukrzycę lub<br />
nietolerancję glukozy. W niektórych<br />
wypadkach badania podstawowe warto<br />
poszerzyć np. o określenie poziomu<br />
hormonów tarczycy w surowicy krwi.<br />
Wszystko po to, by ewentualne leczenie<br />
podjąć przed zajściem w ciążę.<br />
PODSTAWOWE BADANIA<br />
PRZEPROWADZANE<br />
W CZASIE CIĄŻY<br />
1. Badanie krwi określa (między innymi)<br />
liczbę leukocytów i erytrocytów, wartość<br />
hematokrytu (wskaźnika gęstości krwi)<br />
oraz stężenie hemoglobiny. Niedobór<br />
krwinek czerwonych wskazuje na anemię,<br />
która jest groźna tak dla ciężarnej (komórki<br />
obumierają na skutek niedotlenienia),<br />
jak i płodu (niedotlenienie komórek<br />
płodu może powodować jego<br />
wadliwy rozwój). Pozostałe badania krwi<br />
– badanie pod kątem WR służy wykluczeniu<br />
kiły u matki i pozwala zapobiec<br />
kile wrodzonej u noworodków, a HBs<br />
– badanie krwi w kierunku żółtaczki<br />
przeprowadzane w III trymestrze ciąży<br />
pozwala stwierdzić, czy matka jest nosicielką<br />
wirusa, a jeśli tak – to zadecydować<br />
o podaniu dziecku po narodzinach immunoglobuliny,<br />
a dopiero potem zaszczepieniu<br />
go.<br />
2. Oznaczenie grupy krwi i czynnika<br />
Rh przeprowadza się głównie po to, by<br />
zidentyfikować pacjentki Rh-ujemne,<br />
u których istnieje ryzyko konfliktu serologicznego<br />
(czyli produkcji przeciwciał<br />
przeciwko krwinkom płodu).<br />
3. Badanie moczu pokazuje jego skład<br />
biochemiczny. Niepokojące jest, gdy<br />
stwierdza się w nim obecność: cukru<br />
(może wskazywać na cukrzycę ciążową),<br />
białka (może świadczyć o infekcji pęcherza<br />
lub nerek, czasem oznacza wystąpienie<br />
tzw. zatrucia ciążowego) i ciał<br />
ketonowych (wiąże się z wystąpieniem<br />
zaburzeń metabolizmu w obciążonym<br />
ciążą organizmie).<br />
4. Pomiar ciśnienia tętniczego krwi<br />
przeprowadza się głównie pod kątem<br />
wykrycia nadciśnienia tętniczego niebezpiecznego<br />
dla matki i dziecka.<br />
5. Test na tolerancję glukozy (wykonywany<br />
pomiędzy 26. a 28. t.c.), wykrywa<br />
Regularne<br />
powtarzane badania<br />
to klucz do udanej<br />
profilaktyki, trafnej<br />
diagnozy i podjęcia<br />
natychmiastowego<br />
leczenia. Ich<br />
wykonywanie jest<br />
więc niezmiernie<br />
potrzebne.<br />
Szczególnie<br />
w czasie ciąży.<br />
cukrzycę ciążową. Wykonuje się go wcześniej,<br />
jeżeli kobieta ma: podwyższony<br />
poziom cukru we krwi (badany na czczo)<br />
lub moczu, miała podwyższony poziom<br />
cukru w poprzedniej ciąży lub jeśli płód<br />
gwałtownie przybiera na wadze w stosunku<br />
do czasu trwania ciąży, co może<br />
wskazywać na wystąpienie u kobiety<br />
cukrzycy.<br />
6. Cytologia jest przeprowadzana w celu<br />
stwierdzenia obecności drożdżaków lub<br />
pasiorkowców typu B.<br />
7. Ultrasonografia w pierwszym trymestrze<br />
przeprowadzana jest w celu potwierdzenia<br />
ciąży, prawidłowej implantacji<br />
Marzec <strong>2008</strong> Farmacja i ja<br />
29
MEDYCYNA<br />
diagnostyka<br />
zarodka (wykluczenia ciąży pozamacicznej),<br />
określenia, czy ciąża jest pojedyncza,<br />
czy mnoga, stwierdzenia czynności serca<br />
zarodka, ujawnienia ewentualnych<br />
nieprawidłowości w narządzie rodnym<br />
ciężarnej (mięśniaki, zmiany patologiczne<br />
w jajnikach).<br />
W późniejszych miesiącach badanie daje<br />
możliwość oceny większego już płodu<br />
i pokazuje narządy dziecka, co pozwala<br />
wykryć niektóre wady wrodzone. Podczas<br />
tego badania oceniana jest też wielkość<br />
dziecka za pomocą standartowych pomiarów<br />
poszczególnych części jego ciała.<br />
Do tych parametrów należą:<br />
• BPD – ocena wielkości główki dziecka<br />
(wymiar dwuciemieniowy),<br />
• HC – obwód główki dziecka,<br />
• FL – długość jego kości udowej,<br />
• AC – obwód brzuszka płodu.<br />
Dane te konfrontuje się z datą ostatniej<br />
miesiączki i przewidywanym terminem<br />
porodu.<br />
PIERWSZA WIZYTA<br />
Kiedy<br />
Najlepiej po wykonaniu testu ciążowego<br />
(najpóźniej w 10. t.c.).<br />
Badania obowiązkowe i zalecenia<br />
lekarskie<br />
• Badanie ginekologiczne i pierwsze USG<br />
stwierdzające obecność żywego zarodka<br />
w jamie macicy.<br />
• Wypisanie skierowań na badania:<br />
oznaczenie grupy krwi i czynnika Rh,<br />
morfologia, badanie określające poziom<br />
glukozy we krwi, badanie moczu, VDRL,<br />
czyli test wykrywający choroby przenoszone<br />
drogą płciową. Wywiad lekarski<br />
(współistnienie poważnych chorób,<br />
stan zdrowia rodziny) i badanie ogólne<br />
(np. pomiar ciśnienia).<br />
Kiedy na pogotowie?<br />
Kiedy należy udać się do lekarza<br />
(lub na pogotowie), mimo iż nie<br />
jest to termin badań kontrolnych?<br />
• Kiedy występuje krwawienie lub<br />
nawet bezbolesne plamienie.<br />
• Przy silnym bólu brzucha.<br />
• W przypadku biegunki, wymiotów<br />
lub wysokiej gorączki.<br />
• Przy nagłym obrzęku twarzy,<br />
rąk, nóg.<br />
• Przy wszystkich objawach, które<br />
zdroworozsądkowo można uznać<br />
za niepokojące.<br />
• Wywiad lekarski i omówienie postępowania<br />
w przypadku współistnienia<br />
chorób towarzyszących.<br />
• Założenie karty ciąży, wyznaczenie<br />
daty porodu (według ostatniej miesiączki<br />
i badania USG).<br />
Badania zalecane<br />
• Badanie na obecność we krwi przeciwciał<br />
anty-HIV, badanie w kierunku<br />
toksoplazmozy i różyczki (jeśli nie<br />
były robione wcześniej).<br />
• Możliwość wykonania badania w kierunku<br />
wad uwarunkowanych genetycznie<br />
(biopsja kosmówki).<br />
KOLEJNE WIZYTY<br />
Kiedy<br />
Od czasu pierwszej wizyty – co miesiąc,<br />
od 8. miesiąca co 2 tygodnie, w końcówce<br />
ciąży co tydzień klub częściej.<br />
Badania obowiązkowe<br />
• Podczas każdej wizyty: badanie ginekologiczne<br />
i ogólne moczu, pomiar<br />
wagi i ciśnienia krwi, badanie pracy<br />
Skierowanie na badanie prenatalne – jak, od kogo?<br />
1. Skierowanie na badania prenatalne powinna dostać każda kobieta, u której<br />
lekarz podejrzewa nieprawidłowości w rozwoju płodu oraz każda, która<br />
poprosi o to swojego lekarza prowadzącego.<br />
2. Jeśli lekarz nie chce wydać takiego skierowania, należy poprosić o potwierdzenie<br />
tej odmowy na piśmie.<br />
3. Jeśli nie zgadzamy się z odmową i mamy pod nią podpis lekarza prowadzącego,<br />
możemy zwrócić się do kierownika przychodni, a gdy i ten odmawia,<br />
zgłosić się do biura rzecznika praw pacjenta przy Ministerstwie Zdrowia.<br />
4. Ze skierowaniem od lekarza idziemy do poradni genetycznej (lekarz wskaże,<br />
do której). Ze względu na kolejki należy to zrobić jak najwcześniej, gdyż czas<br />
oczekiwania musi być skorelowany z odpowiednim momentem ciąży.<br />
serca płodu (od ok. 12.-14. tygodnia).<br />
• Badanie krwi przed 16. tygodniem,<br />
w 17.-20. tygodniu, 25.-28. tygodniu.<br />
• Badanie USG 16.-20. tydzień, 30.-34.<br />
tydzień, 38. tydzień.<br />
• Badania internistyczne (17.-20. tydzień).<br />
• W 7. miesiącu – badanie w kierunku<br />
cukrzycy u ciężarnej kobiety.<br />
• Pod koniec ciąży – ocena czynności<br />
serca płodu, badanie kardiotokograficzne.<br />
Badania zalecane (sugerowane w określonych<br />
przypadkach)<br />
• Badanie w kierunku wad uwarunkowanych<br />
genetycznie – przeprowadzane<br />
w 11.-14. tygodniu (biopsja kosmówki,<br />
amnocenteza).<br />
• Badanie w kierunku wad uwarunkowanych<br />
genetycznie (test potrójny HCG,<br />
Estriol, AFP) – przeprowadzane w 15.-<br />
-20. tygodniu.<br />
• kobiet z ujemnym wynikiem w I trymestrze<br />
badanie w kierunku toksoplazmozy<br />
– przeprowadzane w między<br />
21. a 26. tygodniem ciąży.<br />
Podczas każdej wizyty lekarz może zlecić<br />
wykonanie dodatkowych badań lub dodatkowego<br />
badania USG.<br />
BADANIA SPECJALNEGO<br />
ZNACZENIA<br />
W przypadku stwierdzenia (lub podejrzenia)<br />
przez lekarza możliwości wystąpienia<br />
wad rozwojowych lub chorób<br />
płodu, lekarz może zaproponować dodatkowe<br />
badania (między 11. a 14. t.c.).<br />
Są to badania inwazyjne obarczone ok.<br />
1-procentowym ryzykiem poronienia.<br />
• Biopsja kosmówki – badanie, które<br />
można przeprowadzić od 6.-7. t.c., a na<br />
jego podstawie uzyskać informację na<br />
temat anomalii chromosomowych,<br />
chorób krwi, defektów enzymatycznych<br />
i płci dziecka. Ryzyko poronienia w tym<br />
badaniu jest wyższe niż przy amniocentezie.<br />
• Amniocenteza – to badanie wykonywane<br />
może być pomiędzy 17. a 26.<br />
tygodniem ciąży, polegające na pobraniu<br />
i zbadaniu wód płodowych. Pozwala<br />
ono stwierdzić (lub wykluczyć)<br />
zaburzenia chromosomów, choroby<br />
genetyczne, a także wady wrodzone<br />
(rozszczep kręgosłupa, niedorozwój<br />
głowy).<br />
Joanna Wróblewska<br />
30 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MEDYCYNA<br />
interna<br />
Powszechnie panuje przekonanie, że kobiety<br />
w ciąży nie powinny przyjmować leków.<br />
Rzeczywiście, wiele z nich ma szkodliwy<br />
wpływ na płód, może doprowadzić do<br />
poronienia lub przedwczesnego porodu.<br />
Dotyczy to także leków na przeziębienie.<br />
Fot. BE&W<br />
Przeziębienie<br />
Kobiety ciężarne są wykluczone<br />
z testowania środków farmacweutycznych,<br />
więc informacje<br />
dotyczące bezpieczeństwa ich<br />
stosowania i skutków ubocznych pochodzą<br />
jedynie z obserwacji klinicznych pań,<br />
które przyjmowały różne medykamenty,<br />
będąc nieświadomymi ich toksycznego<br />
działania bądź faktu, że są w ciąży. Na<br />
podstawie tych obserwacji udało się również<br />
wyłonić substancje o niewielkiej<br />
szkodliwości.<br />
ZALECANA OSTROŻNOŚĆ<br />
Największe zagrożenie dla rozwijającego<br />
się płodu stanowią leki przyjmowane<br />
w pierwszym trymestrze ciąży. W tym<br />
okresie zachodzi organogeneza, czyli<br />
formowanie się narządów dziecka. Zakłócenie<br />
tego procesu może prowadzić<br />
do powstania wad w budowie i funkcjonowaniu<br />
wykształcających się dopiero<br />
narządów. Dlatego lekarze ginekolodzy<br />
zalecają swoim pacjentkom nieprzyjmowanie<br />
leków w pierwszych 12 tygodniach<br />
ciąży bez porozumienia z lekarzem.<br />
W kolejnych trymestrach również należy<br />
się konsultować z lekarzem. Przyszłe<br />
mamy powinny zrezygnować z preparatów,<br />
które niedawno pojawiły się w aptekach<br />
i nie są do końca „sprawdzone”.<br />
DOMOWE SPOSOBY<br />
Pamiętajmy jednak, że wysoka gorączka<br />
(>38 0 C) również niekorzystnie wpływa<br />
w ciąży<br />
na płód. Pozornie niegroźny katar może<br />
doprowadzić do zapalenia zatok lub<br />
dolnych dróg oddechowych, uporczywy<br />
kaszel wywołać skurcze macicy, poronienie<br />
lub przedwczesny poród.<br />
Niestety, w ciąży odporność organizmu<br />
spada, a więc wzrasta podatność na infekcje<br />
wirusowe, bakteryjne i grzybicze.<br />
Trudno się ich ustrzec, zwłaszcza w okresach<br />
jesienno-zimowym i wiosennym.<br />
Z tego względu ciężarne powinny unikać<br />
kontaktu z osobami przeziębionymi<br />
i stronić od dużych skupisk ludzkich.<br />
Co zatem robić, gdy pojawią się pierwsze<br />
objawy choroby – bóle głowy, mięśni i gardła,<br />
kaszel, katar, gorączka? Polecane są<br />
domowe sposoby. Syrop z cebuli, czosnku,<br />
z dodatkiem miodu, dzięki naturalnym<br />
substancjom odkażającym, poprawiają<br />
odporność i działają przeciwzapalnie.<br />
Z przepisu lekarza<br />
Łagodne przeziębienie najlepiej „wyleżeć.<br />
Choć jego objawy są uciążliwe,<br />
można je leczyć domowymi sposobami.<br />
Zwykle ustępuje ono po kilku dniach.<br />
Jeśli jednak objawy utrzymują się lub<br />
dochodzą nowe, konieczna jest wizyta<br />
u lekarza. Przy podejrzeniu zapalenia<br />
zatok, oskrzeli, anginy ropnej zaleca<br />
się antybiotyk z grupy penicylin<br />
lub cefalosporyn.<br />
Działanie napotne i rozgrzewające wykazują<br />
herbatki z lipy, malin, czarnego bzu,<br />
dzikiej róży. Ulgę przyniesie także kubek<br />
ciepłego mleka z miodem, rosół z kurczaka<br />
i przecier z surowych żurawin.<br />
GDY KONIECZNA<br />
FARMAKOLOGIA<br />
Bezpiecznym w ciąży lekiem przeciwbólowym<br />
i przeciwgorączkowym jest paracetamol.<br />
Unikać należy dostępnych bez<br />
recepty NLPZ (zwłaszcza I i III trymestrze)<br />
– ibuprofenu i kwasu acetylosalicylowego<br />
powodujących trudności z zagnieżdżeniem<br />
jaja płodowego i zmiany w układzie<br />
krążenia dziecka.<br />
Gorączkę należy zwalczać, gdy przekroczy<br />
38 0 C. Należy przy tym szczególnie<br />
pamiętać o uzupełnianiu płynów. Ból<br />
gardła złagodzi płukanie go wodą z solą<br />
lub sodą oczyszczoną, z dodatkiem miodu<br />
i cytryny, albo naparem z szałwii.<br />
W zasadzie bezpieczne są ziołowe pastylki<br />
do ssania, np. z babki lancetowatej,<br />
oraz przeciwzapalne spraye. Nie wolno<br />
ich jednak nadużywać.<br />
W razie kataru nos można zakrapiać solą<br />
fizjologiczną lub roztworem wody morskiej.<br />
Równie skuteczne są inhalacje<br />
z wody i soli lub sody oczyszczonej.<br />
W ostateczności można aplikować krople<br />
zmniejszające obrzęk śluzówek nosa,<br />
jednak nie dłużej niż przez 4-5 dni. Przeciwwskazane<br />
są preparaty zawierające<br />
pseudoefedrynę.<br />
W kaszlu wilgotnym skuteczne są inhalacje<br />
wody z solą lub rumiankiem, syropy<br />
wykrztuśne z prawoślazu i babki<br />
lancetowatej. Unikać należy tych zawierających<br />
gwajakol, dekstrometorfan<br />
i kodeinę.<br />
Lek. med. Anna Kamińska<br />
Marzec <strong>2008</strong> Farmacja i ja<br />
31
MEDYCYNA<br />
obserwatorium gastrologiczne<br />
Zaburzenia<br />
mikroflory jelit<br />
Ciało człowieka jest ekosystemem złożonym<br />
z komórek ludzkich i drobnoustrojów.<br />
Liczba komórek mikroorganizmów<br />
dziesięciokrotnie przewyższa liczbę komórek<br />
naszego ciała. Jak to możliwe?<br />
Rozwiązanie zagadki tkwi w wielkości<br />
komórek. Bakteryjne są<br />
wielokrotnie mniejsze od ludzkich<br />
i znajdują się głównie w jelicie.<br />
Ogólna masa bakterii jelitowych wynosi<br />
0,5-1,5 kg.<br />
EKOSYSTEM<br />
W MINIATURZE<br />
Mikroflora jelitowa bierze udział<br />
w trawieniu, rozkładając związki<br />
nieprzyswajalne dla człowieka, wytwarza<br />
witaminy z grupy B, witaminę<br />
K, kwas foliowy i pantotenowy<br />
oraz chroni przed inwazją gatunków<br />
chorobotwórczych. Przyjazne bakterie<br />
uniemożliwiają zasiedlenie jelita<br />
bakteriom niebezpiecznym, współzawodniczą<br />
z nimi o składniki odżywcze<br />
i miejsca przyczepu do komórek<br />
nabłonka jelita, stymulując<br />
wytwarzanie przeciwciał i produkując<br />
substancje bakteriobójcze.<br />
Niektóre gatunki wchodzące w skład<br />
prawidłowej mikroflory mogą wykazywać<br />
działanie szkodliwe. Na przykład<br />
gatunki z rodzaju Pseudomonas i Clostridium<br />
wytwarzają toksyny, a Escherichia coli i Gram-<br />
-dodatnie ziarniaki mogą produkować<br />
związki o działaniu rakotwórczym.<br />
ZAKŁÓCONA RÓWNOWAGA<br />
Panująca w jelicie równowaga może zostać<br />
zakłócona przez wiele różnych czynników,<br />
takich jak stany chorobowe jelit, antybiotykoterapia,<br />
zaburzenia perystaltyki,<br />
niewłaściwa dieta, stres, zabiegi operacyjne<br />
w obrębie przewodu pokarmowego,<br />
radioterapia. W efekcie dochodzi do<br />
nadmiernego namnażania się bakterii<br />
patologicznych.<br />
Wśród objawów zaburzeń w składzie<br />
mikroflory jelitowej mogą dominować<br />
bóle brzucha, wzdęcia i nieprawidłowe<br />
wypróżnienia, ale choroba może też<br />
przebiegać pod postacią nawracających<br />
zakażeń układu oddechowego, alergii<br />
i innych chorób o podłożu immunologicznym.<br />
Bywa i tak, że jedynymi nieprawidłowościami,<br />
pozornie niezwiązanymi<br />
z przewodem pokarmowym, są: osłabienie,<br />
męczliwość, bóle głowy, bóle reumatyczne,<br />
bóle kręgosłupa, zaburzenia<br />
miesiączkowania, niedokrwistość.<br />
NIEBEZPIECZNA CANDIDA<br />
Szczególnym przypadkiem zaburzenia<br />
mikroflory jelitowej jest grzybica przewodu<br />
pokarmowego, w której dochodzi<br />
do dominacji w składzie gatunkowym<br />
grzybów z rodzaju Candida, najczęściej<br />
Candida albicans.<br />
Grzybicy sprzyjają m.in. podeszły wiek,<br />
długotrwałe leczenie antybiotykami,<br />
zwłaszcza o szerokim spektrum działania,<br />
niedożywienie, cukrzyca, przyjmowanie<br />
leków immunosupresyjnych lub steroidowych<br />
albo inhibitorów pompy protonowej.<br />
Niestety, zdiagnozowanie grzybicy przewodu<br />
pokarmowego nie jest łatwe. Istnieją<br />
testy na obecność Candida w kale,<br />
jednak sam wynik dodatni nie oznacza<br />
istnienia choroby. Postawienie rozpoznania<br />
umożliwia stwierdzenie obecności<br />
grzyba w kale wówczas, gdy związana jest<br />
ona z występowaniem objawów chorobowych.<br />
Obecność grzybów z rodzaju<br />
Candida stwierdza się bowiem u 55%<br />
zdrowych osób. Symptomy kandydozy<br />
pokarmowej są różnorodne, pozornie<br />
ze sobą niezwiązane i niespecyficzne.<br />
UCIĄŻLIWA TERAPIA<br />
Leczenie grzybicy jest długotrwałe<br />
i uciążliwe. Farmakoterapia z zastosowaniem<br />
leków hamujących namnażanie<br />
się grzybów będzie nieskuteczna,<br />
jeśli nie zmienimy na<br />
trwałe nawyków żywieniowych.<br />
Z diety należy wykluczyć konserwowane<br />
półprodukty, słodycze,<br />
ograniczyć ilość spożywanego mięsa,<br />
a zwłaszcza wędlin, pieczywo<br />
białe zastąpić razowym, wprowadzić<br />
do jadłospisu kasze. Zamiast gotowych<br />
soków w kartonach i butelkach<br />
należy pić kompoty i świeżo wyciskane<br />
soki z dostępnych w danym<br />
sezonie owoców i warzyw. Podstawowym,<br />
lekkostrawnym źródłem<br />
białka powinny być warzywa strączkowe<br />
i kasze.<br />
W celu przywrócenia prawidłowej mikroflory<br />
jelitowej można przyjmować<br />
preparaty zawierające przyjazne bakterie.<br />
Na rynku jest dostępnych wiele takich<br />
preparatów ułatwiających odbudowę<br />
prawidłowego składu gatunkowego w jelitach:<br />
probiotyki, prebiotyki oraz synbiotyki.<br />
Magdalena Górecka,<br />
konsultacja<br />
lek. med. Agnieszka Szumska-Olczak<br />
Rys. SPL/East News<br />
34 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MEDYCYNA<br />
suplementacja diety<br />
dr n. farm.<br />
Katarzyna Żurowska<br />
Przyprawy pod<br />
specjalnym nadzorem<br />
Dla ciężarnej kobiety nawet codzienna dieta staje się wyzwaniem. Warto<br />
zatem przyjrzeć się, jakie przyprawy stosuje się na co dzień w kuchni<br />
i dowiedzieć, czy kobiety w ciąży mogą stosować je bez ograniczeń.<br />
Wiele ziół przyprawowych<br />
to jednocześnie rośliny<br />
lecznicze. Te, jak wiadomo,<br />
zawierają liczne<br />
związki aktywne, często silnie działające<br />
na ustrój człowieka i wpływające na funkcjonowanie<br />
organizmu. Wymagają więc<br />
stosowania według ściśle określonych<br />
procedur i dawek. Oddziaływanie ziół na<br />
organizm kobiety w okresie ciąży oraz na<br />
rozwijające się w jej łonie dziecko nie zostało<br />
wystarczająco zbadane i nie jest<br />
w pełni przewidywalne. Dlatego kobiety<br />
w ciąży powinny zachować szczególną<br />
ostrożność. Ogólna zasada jest następująca<br />
– o ile nie ma bezwzględnych przeciwwskazań<br />
do stosowania ziół podczas<br />
ciąży, ich użycie należy zawsze skonsultować<br />
z lekarzem.<br />
Monografie roślin leczniczych, stosowanych<br />
również jako przyprawy, podają<br />
ramowe zalecenia dotyczące ich stosowania<br />
w okresie ciąży i karmienia piersią.<br />
Obok obszerna tabela dotycząca większości<br />
znanych ziół przyprawowych.<br />
Piśmiennictwo:<br />
1. WHO Monographs on selected medicinal<br />
plants, World Health Organization,<br />
Geneva, 1999.<br />
2. ESCOP Monographs, The Scientific<br />
Foundation for Herbal Medicinal<br />
Prodducts, Georg Thieme Verlag,<br />
Stuttgart, 2003.<br />
3. Blumenthal/Goldberg/Brinckmann Herbal<br />
Medicine, Expanded Commission E<br />
Monographs, American Botanical Council,<br />
Austin, Texas, 2000.<br />
Substancje pochodzenia roślinnego<br />
Roślina/przyprawa<br />
Koper włoski (olejek eteryczny) – napary, potrawy<br />
kuchni włoskiej.<br />
Jałowiec (owoce jałowca) – pieczone i duszone<br />
mięsa.<br />
Lawenda (kwiat lawendy) – herbaty.<br />
Mięta (liść mięty) – desery, napary.<br />
Lebiodka (ziele oregano) – potrawy mięsne, sałatki.<br />
Guarana (nasiona guarany) – napoje.<br />
Kawa (nasiona kawy) – napoje.<br />
Cynamon (kora cynamonowca) – desery, potrawy<br />
słodkie<br />
Lukrecja (korzeń lukrecji) – cukierki, napary.<br />
Rozmaryn (ziele rozmarynu) – pieczone mięsa, ryby.<br />
Szałwia (liść szałwii) – pieczone mięsa.<br />
Tymianek (ziele tymianku) – mięsa, ryby.<br />
Kurkuma (kłącze ostryża) – mięsa, curry.<br />
Anyż (owoc anyżu) – napoje, potrawy kuchni<br />
azjatyckiej.<br />
Melisa (liść melisy) – desery, napoje.<br />
Karczoch (kwiatostan karczocha) – gotowany.<br />
Kminek (owoce kminku) – mięsa, potrawy z kapustnych<br />
i roślin strączkowych.<br />
Eukaliptus (olejek eukaliptusowy) – cukierki.<br />
Piołun (ziele bylicy piołun) – herbata beduińska.<br />
Bazylia (liść bazylii) – sałatki, potrawy kuchni<br />
włoskiej.<br />
Bez czarny (kwiat bzu czarnego) – soki, świeża<br />
postać.<br />
Uwagi<br />
Niezalecany, szczególnie nasiona i olejek koprowy.<br />
Niezalecany. W badaniach na szczurach stwierdzono<br />
działanie poronne.<br />
Nie stosować, szczególnie w pierwszym trymestrze<br />
ciąży – dotyczy głównie olejku.<br />
Niezalecana bez konsultacji z lekarzem, głównie<br />
w pierwszym trymestrze ciąży.<br />
Niezalecana podczas ciąży.<br />
Niezalecana.<br />
Niezalecana.<br />
Niezalecany. Brak jednoznacznych danych dotyczących<br />
przewagi korzyści nad ryzykiem stosowania.<br />
Nie zalecana z powodu braku jednoznacznych<br />
danych na temat bezpieczeństwa.<br />
Niezalecany.<br />
Niezalecana z powodu potencjalnej toksyczności<br />
niektórych składników olejku eterycznego.<br />
Niezalecany.<br />
Niezalecana. Nie dowiedziono jednoznacznie bezpieczeństwa<br />
stosowania podczas ciąży.<br />
Dozwolony tylko w postaci naparów wodnych.<br />
Olejek i wyciągi alkoholowe nie zalecane. Anetol<br />
(składnik olejku) ma działanie estrogenne.<br />
Nie zalecana bez konsultacji z lekarzem. Brak<br />
danych potwierdzających bezpieczeństwo<br />
stosowania podczas ciąży.<br />
Niezalecany bez konsultacji z lekarzem.<br />
Niezalecany bez konsultacji z lekarzem.<br />
Należy zachować ostrożność. Duże dawki olejku<br />
eukaliptusowego powodowały u myszy działanie<br />
embriotoksyczne. Badania na ludziach nie są<br />
dostępne.<br />
Nie powinien być stosowany podczas ciąży ze<br />
względu na obecność tujonu.<br />
Nie powinna być stosowana z powodu braku<br />
jednoznacznych danych o bezpieczeństwie<br />
stosowania podczas ciąży.<br />
Nie powinien być stosowany bez konsultacji<br />
z lekarzem.<br />
Fot. Digitouch<br />
36 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MEDYCYNA<br />
znane rośliny, nieznane możliwości<br />
lek. med.<br />
Paweł Kańka<br />
Na ratunek imbir<br />
Zaburzenia motoryki przewodu pokarmowego są dolegliwością<br />
bardzo uciążliwą. Można je w znacznym stopniu zredukować<br />
za pomocą odpowiedniej diety. Skuteczny bywa też... imbir.<br />
Około 70-80 % ciężarnych<br />
kobiet odczuwa nudności.<br />
Najczęściej dokuczają one<br />
młodym kobietom, spodziewającym<br />
się pierwszego dziecka. Nierzadko<br />
towarzyszą im wymioty. Do momentu,<br />
gdy nie są one zbyt częste (powyżej 5 razy<br />
w ciągu dnia), przypadłość ta może być<br />
leczona samodzielnie.<br />
DIETA PRZECIW NUDNOŚCIOM<br />
Postępowanie należy rozpocząć od zmian<br />
w stylu życia i sposobie odżywiania. Ważne<br />
jest, by rano, jeszcze przed wstaniem<br />
z łóżka, spożyć niewielką przekąskę. Późniejsze<br />
posiłki powinny być częste i małe,<br />
lekkostrawne i ubogie w tłuszcze. Zalecane<br />
są pokarmy wysokobiałkowe, które<br />
regulują perystaltykę żołądka. Dobre efekty<br />
może również przynieść podjadanie<br />
słonych przekąsek. Napoje powinny być<br />
raczej kwaśne i cierpkie niż słodkie, nie<br />
należy spożywać ich jednorazowo w dużej<br />
ilości, szczególnie podczas posiłków. Trzeba<br />
również unikać zapachów potraw,<br />
które mogą wywołać dolegliwości.<br />
W kuchni nie szkodzi?<br />
Imbir jest stosowany od wielu wieków<br />
jako przyprawa. Ilości poprawiające<br />
smak potraw nie odbiegają od dawek<br />
zalecanych na nudności i wymioty ciężarnych<br />
i jak dotychczas nikomu nie<br />
udało się zaobserwować niekorzystnego<br />
wpływu przetworów imbiru na<br />
przebieg i zakończenie ciąży.<br />
Może się zdarzyć, że stosowane w czasie<br />
ciąży witaminy i minerały zaostrzą nudności<br />
i sprowokują wymioty. Dotyczy to<br />
szczególnie preparatów zawierających<br />
żelazo. Należy wtedy przyjmować je wraz<br />
z niewielkimi posiłkami, a jeśli i to nie<br />
pomoże – pomyśleć o zmianie preparatu<br />
na tabletki do ssania (jak wynika z obserwacji,<br />
są one lepiej tolerowane). Zmiana<br />
taka powinna być jednak skonsultowana<br />
z lekarzem prowadzącym.<br />
SKUTECZNIEJSZY<br />
OD PLACEBO<br />
Jeżeli opisane wyżej postępowanie nie<br />
spowoduje poprawy, pacjentki często sięgają<br />
po metody naturalne. Za najbardziej<br />
skuteczne i bezpieczne uważa się stosowanie<br />
preparatów ziołowych i roślinnych.<br />
Najczęściej wybór pada na imbir – może<br />
on być spożywany w postaci świeżej, jak<br />
również suszonej, jako napary, herbatki,<br />
tabletki itp. W kilku badaniach klinicznych<br />
udało się udowodnić jego skuteczność<br />
w walce z nudnościami i wymiotami ciężarnych,<br />
co do jego bezpieczeństwa zdania<br />
nadal są rozbieżne.<br />
Jedne z pierwszych wyników opublikowano<br />
w 1991 r. Duńscy naukowcy z Uniwersytetu<br />
w Kopenhadze podawali kobietom<br />
z niepowściągliwymi wymiotami ciężarnych<br />
sproszkowany imbir w ilości 1 g na<br />
dobę lub taką samą ilość laktozy (placebo).<br />
70% pacjentek wyraźnie wskazało okres,<br />
w którym otrzymywały imbir jako bardziej<br />
komfortowy, z mniejszym nasileniem<br />
objawów.<br />
Wyniki podobnych badań opublikowali<br />
w 2001 r. naukowcy z Tajlandii.<br />
W ich eksperymencie wzięło udział 70<br />
kobiet będących w początkowym okresie<br />
ciąży, skarżących się na nudności<br />
i wymioty. Okazało się w grupie przyjmującej<br />
imbir, w ilości 1 g na dzień,<br />
zmniejszyło się nasilenie nudności<br />
i częstość wymiotów.<br />
Pozostałe badania również wykazały korzystne<br />
działanie przetworów z imbiru,<br />
w porównaniu z placebo.<br />
WĄTPLIWOŚCI NAUKOWCÓW<br />
Choć w żadnym z badań klinicznych nie<br />
zaobserwowano efektów ubocznych, nadal<br />
jest kwestią otwartą, czy stosowanie imbiru<br />
w czasie ciąży jest całkowicie bezpieczne.<br />
Amerykańskie stowarzyszenie ds.<br />
produktów roślinnych zaliczyło ciążę jako<br />
przeciwwskazanie do stosowania przetworów<br />
imbiru. Podobne zdanie wyraziła<br />
niemiecka Komisja E, opracowując monografię<br />
tej rośliny. Powodem takiego<br />
stanowiska jest zapewne brak dostatecznej<br />
dokumentacji klinicznej, jak również<br />
pojedyncze doniesienia o nieprawidłowościach<br />
rozwoju zarodków szczurów, którym<br />
podawano przetwory imbiru.<br />
Piśmiennictwo:<br />
1. Fisher-Rasmussen W et al. Ginger<br />
treatment of hyperemesis gravidarum.;<br />
Eur J Obstet Gynecol Reprod Biol. 1991<br />
Jan 4;38(1):19-24.<br />
2. Vutyavanich T et al. Ginger for nausea<br />
and vomiting in pregnancy: randomized,<br />
double-masked, placebo-controlled trial.;<br />
Obstet Gynecol. 2001 Apr;97(4):577-82.<br />
Marzec <strong>2008</strong> Farmacja i ja<br />
37
MEDYCYNA<br />
w trosce o bezpieczeństwo pacjenta<br />
dr n. med. Marta<br />
Chełmińska<br />
specjalista alergolog,<br />
adiunkt Kliniki<br />
Alergologii Katedry<br />
Pneumonologii<br />
i Alergologii<br />
Akademii Medycznej<br />
w Gdańsku.<br />
Poznaj swojego pacjenta...<br />
z alergią<br />
Z alergią związany jest ból, który leczony w sposób nieodpowiedni<br />
może spowodować poważne konsekwencje. Pacjentów często dotyka<br />
również alergia na substancje czynne popularnych leków<br />
stosowanych w leczeniu bólu.<br />
ogólnej populacji Polski oraz 4,3% chorych<br />
na astmę oskrzelową.<br />
Ważne!<br />
PATOMECHANIZM<br />
Patomechanizm jest ściśle związany<br />
z wpływem ASA na metabolizm pochodnych<br />
kwasu arachidonowego. Dolegliwości<br />
pod postacią nieżytu nosa i zapalenia<br />
zatok pojawiają się w trzeciej lub<br />
czwartej dekadzie życia. Proces zapalny<br />
prowadzi do powstania polipów nosa,<br />
które cechuje nawrotowy charakter nawet<br />
po ich chirurgicznym usunięciu. W zmiennej<br />
kolejności dołączają się: astma oskrzelowa<br />
oraz nadwrażliwość na ASA.<br />
Najczęściej uczulającymi alergenami<br />
są pokarmy (jaja, mleko, kakao, owoce,<br />
ryby, orzechy i inne), pyłki roślin,<br />
roztocza kurzu oraz zarodniki grzybów<br />
pleśniowych. Reakcje alergiczne mogą<br />
też być wywoływane przez niektóre<br />
grupy leków. Należy zwracać uwagę,<br />
jakie leki przyjmuje pacjent.<br />
kujących receptor dla leukotrienów – montelukastu<br />
i zafirlukastu oraz inhibitora<br />
5-lipooksygenazy – zileutonu.<br />
Stosowanie niektórych preparatów<br />
farmaceutycznych dostępnych<br />
bez recepty może mieć wpływ<br />
na wystąpienie działań niepożądanych.<br />
Reakcje odpowiedzialne za ich<br />
występowanie przebiegają najczęściej na<br />
drodze mechanizmów nieimmunologicznych.<br />
Przykładem reakcji z udziałem<br />
układu immunologicznego (5% działań<br />
niepożądanych) jest nadwrażliwość na<br />
kwas acetylosalicylowy (acetylosalicylic acid,<br />
ASA), której towarzyszy astma oskrzelowa<br />
oraz często polipy nosa, co określane<br />
jest mianem triady aspirynowej (aspirin<br />
triad, aspirin-induced asthma, AIA). Burzliwy<br />
przebieg kliniczny, trudności w terapii<br />
oraz nie do końca poznana patogeneza<br />
sprawiają, iż AIA stanowi istotny problem<br />
współczesnej alergologii, dotyczący 0,6%<br />
OBJAWY<br />
Objawami pojawiającymi się po przyjęciu<br />
leków zawierających pochodne ASA<br />
są: łzawienie, niedrożność nosa, kichanie,<br />
zaczerwienienie twarzy, kaszel, duszność.<br />
Mogą wystąpić zmiany skórne i biegunka.<br />
Objawy pojawiają się po kilkudziesięciu<br />
minutach, natomiast najbardziej<br />
nasilone są pomiędzy pierwszą a trzecią<br />
godziną po przyjęciu leku.<br />
TERAPIA<br />
Podstawą terapii jest unikanie niesterydowych<br />
leków przeciwzapalnych (NLPZ)<br />
oraz pokarmów zawierających salicylany.<br />
Największe bezpieczeństwo zapewniają<br />
selektywne inhibitory COX-2. Jednakże<br />
doniesienia ostatnich lat dotyczące działań<br />
niepożądanych ograniczają ich zastosowanie.<br />
Nowe możliwości w terapii<br />
zaistniały po wprowadzeniu leków blo-<br />
Jedną z metod postępowania jest desensytyzacja<br />
kwasem acetylosalicylowym.<br />
Polega ona na podawaniu wzrastających<br />
dawek ASA aż do osiągnięcia tolerancji<br />
dawki dobowej 400-650 mg. Utrzymywanie<br />
tolerancji jest w tym wypadku<br />
uwarunkowane codziennym przyjmowaniem<br />
leku w dawce podtrzymującej,<br />
co z kolei może mieć wpływ na ujawnienie<br />
się choroby wrzodowej.<br />
PARACETAMOL<br />
W razie konieczności zastosowania leku<br />
przeciwbólowego lub przeciwgorączkowego<br />
w tej grupie chorych, co podobnie<br />
jak w przypadku „zdrowych” pacjentów<br />
zdarza się stosunkowo często, zaleca się<br />
paracetamol. Jego działanie związane jest<br />
z hamowaniem prostaglandyn w OUN<br />
przez blokowanie cyklooksygenazy kwasu<br />
arachidonowego.<br />
Fot. East News<br />
Partnerem cyklu artykułów „W trosce o bezpieczeństwo pacjenta” jest<br />
38 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
MEDYCYNA<br />
laryngologia<br />
dr n. med. Tomasz<br />
Gotlib<br />
Jest otolaryngologiem,<br />
adiunktem<br />
w Klinice Otolaryngologii<br />
I Wydziału<br />
Lekarskiego AM<br />
w Warszawie;<br />
pracuje w SP CSK<br />
AM w Warszawie.<br />
Z lewej zdrowe zatoki,<br />
po prawej – zapalenie zatok.<br />
Katar „zatokowy”<br />
czy zapalenie<br />
zatok przynosowych?<br />
Długotrwałe utrzymywanie się kataru, zatkanie nosa, nie musi,<br />
ale może być objawem zapalenia zatok przynosowych. Wydzielina<br />
nosowa jest wówczas zwykle ropna lub śluzowo-ropna. Chorzy często<br />
mówią o tych dolegliwościach „katar zatokowy”.<br />
Zatoki przynosowe są parzystymi<br />
jamami wypełnionymi powietrzem.<br />
Łączą się one z jamą nosa<br />
za pomocą szczelinowatych ujść,<br />
dzięki którym możliwa jest wymiana<br />
powietrza i wydzielanie śluzu wytwarzanego<br />
przez błonę śluzową zatok. Śluz ten<br />
jest przesuwany za pomocą skoordynowanych<br />
ruchów mikroskopijnej wielkości<br />
rzęsek.<br />
RÓŻNE PRZYCZYNY<br />
Zatkaniu ujść zatok może sprzyjać bardzo<br />
wiele rozmaitych czynników. Należą do<br />
nich takie zmiany, jak: skrzywienie przegrody<br />
nosa, odmienności budowy anatomicznej<br />
okolic ujść zatok, obrzęk błony<br />
śluzowej nosa w przebiegu przewlekłych<br />
i ostrych nieżytów nosa, a także polipy<br />
błony śluzowej nosa oraz zatok przynosowych.<br />
Zatkanie ujścia zatoki prowadzi do nagromadzenia<br />
śluzu w obrębie zatok. Śluz<br />
ten jest dobrą pożywką dla bakterii. W następnym<br />
etapie rozwoju choroby dochodzi<br />
do zakażenia błony śluzowej zatok,<br />
jej wtórnego obrzęku, porażenia rzęsek.<br />
RYZYKO POWIKŁAŃ<br />
Zapalenie zatok przynosowych, zgodnie<br />
z obowiązującą definicją, charakteryzuje<br />
Rys. Phototake/BE&W<br />
40 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
NOWOŚĆ!<br />
się blokadą nosa (uczucie zatkania nosa)<br />
oraz wyciekiem wydzieliny (wodnistej,<br />
ropnej lub śluzowej), którym może towarzyszyć<br />
również ból głowy albo uczucie<br />
ucisku w obrębie głowy lub twarzy oraz<br />
upośledzenie powonienia. Ostre zapalenie<br />
zatok przynosowych powinno być<br />
rozpoznane, jeśli zwykły katar nie ustępuje<br />
po 10 dniach bądź dolegliwości<br />
nasilają się u pacjenta po 5 dniach trwania<br />
choroby.<br />
Powikłania ostrego zapalenia zatok występują<br />
niezmiernie rzadko. Mogą one<br />
jednak stanowić zagrożenie dla życia<br />
i zdrowia. Należą do nich m.in. zakażenie<br />
szerzące się w obrębie struktur oczodołu<br />
(zatoki sitowe bezpośrednio sąsiadują<br />
z gałką oczną), którego konsekwencją może<br />
być trwałe upośledzenie ostrości wzroku,<br />
a nawet ślepota, zapalenie opon mózgowo-<br />
-rdzeniowych, ropień mózgu. Należy więc<br />
pamiętać, że „zwykły” katar może mieć<br />
poważne konsekwencje, i dlatego powinien<br />
być leczony, szczególnie u pacjentów mających<br />
predyspozycje do przedłużających<br />
się infekcji. W tej grupie pacjentów i we<br />
Mimo dostępności coraz<br />
nowszych metod<br />
diagnostycznych, postępów<br />
leczenia chirurgicznego<br />
i farmakologicznego, w wielu<br />
przypadkach przewlekłe<br />
zapalenie zatok przynosowych<br />
nadal pozostaje chorobą<br />
niezwykle trudną do leczenia.<br />
wszystkich przypadkach kataru z nasilonymi<br />
dolegliwościami odpowiednio<br />
wczesne leczenie może zapobiec dalszemu<br />
rozwojowi choroby. Podawanie leków<br />
obkurczających błonę śluzową nosa oraz<br />
niesterydowych leków przeciwzapalnych<br />
(np. ibuprofen z pseudoefedryną) zmniejsza<br />
stan zapalny i poprawia wentylację<br />
zatok.<br />
O przewlekłym zapaleniu zatok mówimy,<br />
gdy dolegliwości nie ustępują przez trzy<br />
miesiące. Przewlekłe zapalenie zatok może<br />
rozwijać się powoli, „podstępnie” lub<br />
stanowić bezpośrednie następstwo niewłaściwie<br />
leczonego ostrego zapalenia.<br />
SKUTECZNE LECZENIE<br />
Leczenie przewlekłego zapalenia zatok<br />
przynosowych u pacjentów z niewielkim<br />
nasileniem dolegliwości i minimalnymi<br />
zmianami w badaniach obrazowych zwykle<br />
opiera się na stosowaniu miejscowo<br />
działających leków sterydowych. W przypadkach<br />
bardziej zaawansowanych konieczna<br />
jest operacja oraz podawanie leków<br />
sterydowych doustnie, a po zabiegu – przewlekłe<br />
leczenie sterydami działającymi<br />
miejscowo i podawanymi do nosa. Najbardziej<br />
optymalną formą leczenia chirurgicznego<br />
tej choroby jest tzw. chirurgia<br />
endoskopowa zatok przynosowych. Niestety,<br />
u części pacjentów mimo stosowania<br />
skojarzonego leczenia operacyjnego i farmakologicznego<br />
po kilku latach (niekiedy<br />
wcześniej) dochodzi do nawrotu zapalenia.<br />
Dotyczy to szczególnie pacjentów<br />
z rozległymi zmianami polipowatymi.<br />
Niezależnie od stopnia nasilenia dolegliwości,<br />
w okresie dłuższej obserwacji<br />
przewlekły stan zapalny niejednokrotnie<br />
ulega zaostrzeniu, zwykle na skutek przeziębienia.<br />
Zwiększa się wówczas nasilenie<br />
wycieku ropnego, blokady nosa, często<br />
również bólów głowy. Szczególnie przydatne<br />
są wówczas leki mukolityczne oraz<br />
wspomniane już niesterydowe leki przeciwzapalne<br />
i obkurczające błonę śluzową<br />
nosa i zatok. Jeśli pomimo takiej próby<br />
terapii dolegliwości nie ustępują, powinno<br />
zostać wdrożone leczenie antybiotykami<br />
(najlepiej zgodnie z wynikiem posiewu<br />
pobranego spod małżowiny<br />
nosowej środkowej), lekami sterydowymi<br />
doustnie (do 2 tygodni).<br />
PREWENCJA<br />
Należy pamiętać o nielicznej grupie pacjentów<br />
z przewlekłym zapaleniem zatok<br />
i nadwrażliwością na leki z grupy niesterydowych<br />
leków przeciwzapalnych (m.in.<br />
ibuprofen, kwas acetylosalicylowy), u których<br />
podanie leku może wywołać groźne<br />
powikłania. Na szczęście wspomniana<br />
nadwrażliwość występuje rzadko, a zdecydowana<br />
większość pacjentów jest świadoma<br />
swojej choroby.<br />
Niesterydowe leki przeciwzapalne i leki<br />
obkurczające błonę śluzową nosa, podobnie<br />
jak część leków mukolitycznych, są<br />
dostępne bez recepty. Warto po nie w porę<br />
sięgać, by uniknąć przykrych konsekwencji<br />
kataru.<br />
Sposób<br />
na ODPORNOŚĆ<br />
w formie herbatki do zaparzania<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Naturalna recepta<br />
na zdrowie
LIFESTYLE<br />
rozmowa<br />
Każdy rodzi się z jakimś darem. Ilona Felicjańska<br />
urodziła się nie tylko z wyjątkową urodą, ale też<br />
umiejętnością pomagania innym. Twierdzi, że od kiedy<br />
wyszła za mąż, urodziła dzieci, założyła firmę<br />
Felicjańska Media i Fundację Niezapominajka,<br />
zaczęło się jej drugie życie.<br />
Farmacja i ja: Pani Ilono, potrafi<br />
Pani prosić?<br />
Ilona Felicjańska: Dla siebie nie.<br />
Nigdy tego nie umiałam. Dla innych<br />
potrafię załatwić wszystko. Zadzwonić,<br />
wyprosić, znaleźć kogo trzeba. Nie mam<br />
żadnych oporów, kiedy szukam pieniędzy<br />
dla kogoś potrzebującego, jak choćby<br />
cierpiącej na epilepsję Angeliki, której<br />
wczoraj udało się wreszcie wszczepić respirator.<br />
Wyrzucą mnie drzwiami, wejdę<br />
choćby kominem. Dla siebie wstyd mi<br />
prosić nawet o zniżki w zaprzyjaźnionych<br />
z moją firmą sklepach.<br />
Niemal pięć lat temu założyła Pani<br />
Felicjańska Media, rok temu słynną<br />
już Niezapominajkę, która między<br />
innymi spełnia marzenia chorych<br />
dzieci. Angażuje się Pani w najróżniejsze<br />
akcje charytatywne. Skąd<br />
pomysł na tego rodzaju działanie?<br />
Na szczęście nie wyrósł na bazie moich<br />
własnych doświadczeń. Pomagam, bo<br />
sprawia mi to przyjemność. Nie robię<br />
tego na pokaz, by ktoś mnie chwalił i dziękował,<br />
ale dla siebie. Na dodatek dobrze<br />
mi to wychodzi. Takie akcje dają człowiekowi<br />
mnóstwo siły i radości.<br />
Czyżby między wierszami przyznawała<br />
się Pani do kompleksów?<br />
Jestem dziewczyną z małego miasteczka,<br />
która zanim została miss i modelką, walczyła<br />
z tuszą i nie umiała pomóc samej<br />
sobie. Teraz właśnie to robię. Krok po<br />
kroku zyskuję wiarę w siebie. Poza tym<br />
wystarczy raz pójść na dziecięcy oddział<br />
onkologiczny, by zmienić punkt widzenia.<br />
Pracowałam w modelingu długo, znałam<br />
modę od podszewki, wiedziałam, że można<br />
z tej branży uszczknąć trochę grosza,<br />
ILONA FELICJAŃSKA – Jedna z najsłynniejszych<br />
polskich modelek. Karierę rozpoczęła od udziału<br />
w konkursie Miss Polonia w 1993 r., w którym<br />
zdobyła tytuł II wicemiss. W tym samym roku<br />
została finalistką konkursu Elite Model Look.<br />
W 2005 r. założyła firmę Felicjańska Media<br />
produkującą m.in. pokazy mody i imprezy<br />
artystyczne, a dwa lata później Fundację<br />
Niezapominajka, której celem jest<br />
pomoc ofiarom wypadków<br />
losowych oraz dzieciom dotkniętym<br />
nieuleczalnymi i przewlekłymi<br />
chorobami i ich rodzinom.
NOWOŚĆ!<br />
Fot. Jacek Grąbczewski/AKPA<br />
organizując imprezy albo pokazy. A pomaganie<br />
miałam we krwi tak samo jak<br />
dobrą organizację. Nie zapomnę pierwszej<br />
zbiórki pieniędzy, kiedy mamie dziecka<br />
z porażeniem mózgowym wysłaliśmy<br />
1500 złotych. Zadzwoniłam do niej z przeprosinami,<br />
że tylko tak małą sumę udało<br />
nam się zebrać. A ona rozpłakała się ze<br />
szczęścia, że to aż tyle. Zrozumiałam<br />
wtedy, że liczy się każda złotówka.<br />
Pomysł Niezapominajki zrodził się<br />
ponoć przez przypadek?<br />
O ile można powiedzieć, że są przypadki<br />
(śmiech). Moja firma od początku działania<br />
współpracowała z różnymi fundacjami.<br />
Po kilku latach chciałam zrobić<br />
coś na własny rachunek. Pamiętam, jak<br />
siedziałam w galerii handlowej i dzwoniłam<br />
do przyjaciółki, że chcę pomagać,<br />
ale nie wiem, od czego zacząć. I wtedy<br />
wtrącił się do rozmowy siedzący obok<br />
mnie człowiek. „Niech pani pojedzie na<br />
oddział onkologii dziecięcej w Centrum<br />
Zdrowia Dziecka. Tam naprawdę brakuje<br />
pieniędzy” – usłyszałam. Po pierwszej<br />
wizycie dochodziłam do siebie przez<br />
tydzień. A potem zrozumiałam, że nie<br />
jestem tam potrzebna płacząca i współczująca,<br />
tylko silna i kreatywna. Od tego<br />
się zaczęło, ale fundacja ma zapisaną<br />
w statusie pomoc każdemu, kto jej potrzebuje,<br />
nie tylko dzieciom chorującym<br />
na raka.<br />
I to działanie zmieniło Pani życie?<br />
Zaczęło mi się łatwiej żyć, bo zmienił się<br />
mój punkt widzenia. Podobnego uczucia<br />
doznałam po urodzeniu dzieci. Słyszałam,<br />
że kobiecie zmienia się wówczas światopogląd,<br />
ale dopiero po urodzeniu Maćka<br />
i Adasia wiedziałam, co to znaczy. Złamany<br />
paznokieć, włosy w nieładzie, kilogram<br />
więcej na wadze? Oczywiście, ma<br />
to znaczenie dla kogoś, kto zarabia na<br />
życie swoim wyglądem, ale jest nieistotne<br />
w porównaniu z płaczem dziecka.<br />
A Pani starszy synek podobno lubił<br />
płakać...<br />
Przez trzy miesiące niemal non stop. Maciuś<br />
urodził się za wcześnie, był chorowity.<br />
Przez pierwszy rok jego życia prawie<br />
codziennie byłam u lekarza. Wiedziałam,<br />
że nie darowałabym sobie, gdybym cokolwiek<br />
zaniedbała. Żeby go uspokoić,<br />
bujałam go całe noce. Nie budziłam męża,<br />
bo uważałam, że on pracuje, zarabia na<br />
rodzinę, więc musi się wyspać. Kołysałam<br />
Maćka i płakałam. Kiedyś mąż obudził<br />
się w nocy i usłyszał ten mój płacz. Od<br />
tamtej pory sam wstawał i pomagał przy<br />
dziecku. A do mnie dotarł wyraźny sygnał,<br />
że czasami trzeba po prostu poprosić<br />
o pomoc również dla siebie.<br />
Pozwala Pani chłopcom uczyć się na<br />
własnych błędach?<br />
W granicach rozsądku. Moi synowie nie<br />
należą do spokojnych. Są ciekawi świata,<br />
łobuzują, ale ja zawsze chciałam mieć<br />
takie dzieci. Trzeba im pozwalać wybierać,<br />
bo dzięki temu się uczą. Chcą wejść do<br />
zimnej wody mimo ostrzeżeń? Dobrze,<br />
niech wchodzą. Dzieci dzielą się na czyste<br />
i szczęśliwe. Wolę mieć te drugie.<br />
Wychowując ich, próbuje sobie Pani<br />
przypomnieć, jak to było, kiedy sama<br />
była mała?<br />
Bardzo często. Ostatnio zrobiłam błąd,<br />
bo dałam Maćkowi od razu cztery zestawy<br />
zabawek dla małych konstruktorów.<br />
W efekcie miałam straszny bałagan. Ugryzłam<br />
się w język, żeby nie zapytać, po co<br />
od razu otwierał wszystko, bo przypomniałam<br />
sobie siebie. Kiedy dostałam<br />
prezent i nie mogłam go od razu otworzyć,<br />
to była tragedia. Dziecko nie umie odłożyć<br />
połowy paczki cukierków. To rodzic<br />
musi dać mu tylko kilka.<br />
Myśli Pani o trzecim dziecku?<br />
Bardzo chciałabym mieć córeczkę. Synów<br />
urodziłam w krótkim odstępie czasu,<br />
dlatego pozwoliłam odpocząć mojemu<br />
ciału. Jakie są teraz szanse na córeczkę,<br />
nie wiem.<br />
Gdyby się okazało, że małe, adoptowałaby<br />
Pani dziecko?<br />
Już o tym myśleliśmy z mężem. On jednak<br />
doszedł do wniosku, że córkę chciałby<br />
mieć swoją. Jeśli mamy adoptować<br />
dziecko, to chłopca. Dziewczynki są córeczkami<br />
tatusiów, to silniejsze niż rozsądek.<br />
Na początku jednak zrobiłabym<br />
wszystko, by mieć własne dziecko. Trzeba<br />
ufać medycynie. Nowoczesne metody<br />
zapłodnienia, choćby in vitro, przynoszą<br />
przecież bardzo dobre efekty.<br />
Ale nie na siłę?<br />
Nie. Naprawdę, nie wszystko od nas<br />
zależy.<br />
Rozmawiała Anna Niewiadomska<br />
Sposób<br />
na DOBRE TRAWIENIE<br />
w formie herbatki do zaparzania<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Nowoczesna alternatywa<br />
dla mięty!<br />
Naturalna recepta<br />
na zdrowie
LIFESTYLE<br />
psychologia<br />
Fantazjuje o tym, że gdy pojawi się maluch,<br />
to poprawią się jej relacje z otoczeniem,<br />
znikną konflikty z mężem lub rodzicami,<br />
problemy w pracy rozpłyną się w niebycie,<br />
zyska większe poważanie otoczenia.<br />
Dramat<br />
spełnienia<br />
Żaden cel, nawet ten najbardziej racjonalny,<br />
nie może przesłonić świata. Gdy pragnienie<br />
przeradza się w obsesję, jest to zła<br />
wiadomość – i dla nas, i dla celu.<br />
Pewnej listopadowej nocy w skrzynkach<br />
mailowych przyjaciół trzydziestoczteroletniej<br />
Anny pojawił<br />
się jej dramatyczny list. Kobieta<br />
opisywała gehennę starań o dziecko, kolejne,<br />
nieudane próby zapłodnienia metodą<br />
in vitro, badania, koszmar oczekiwania<br />
i gorycz zniechęcenia. Zbliżały się<br />
święta, a ona pragnęła uniknąć kolejnych<br />
pytań o dziecko. Bała się o swoje reakcje.<br />
W liście pojawiały się nuty paniki i emocjonalnego<br />
rozchwiania. Anna zwierzała<br />
się, że drażnią ją reklamy dotyczące<br />
pracujących matek. Czuła, jakby były one<br />
drwiną z jej niepłodności. Jednocześnie<br />
snuła wizje i marzenia o życiu z dzieckiem.<br />
Zaniepokojona siostra poprosiła o pomoc<br />
psychoterapeutę. Jakież było jej zdziwienie,<br />
gdy jego pierwszym komentarzem<br />
było: „jak dobrze, że siostra nie jest jeszcze<br />
w ciąży”. Psycholog sugerował nawet,<br />
że jedną z barier na drodze do macierzyństwa<br />
może być psychika Anny.<br />
TYLKO MARZENIA<br />
Trudno o lepszy cel życiowy niż staranie<br />
o dziecko, jednak nawet w nim można<br />
się zagubić. Wiele par, którym po długich<br />
staraniach w końcu udało się dochować<br />
potomstwa, wstydzi się przyznać do<br />
uczucia rozczarowania. Innym zdarza<br />
się zrezygnować z adopcji dziecka właśnie<br />
wtedy, gdy przejdą pomyślnie żmudny<br />
proces biurokratycznej weryfikacji. Miało<br />
być tak pięknie. Czemu nie jest?<br />
Bardzo intensywne pragnienie czegoś może<br />
obudzić silną determinację pracy nad<br />
osiągnięciem celu. Jednak im bardziej się<br />
angażujemy, tym większe jest prawdopodobieństwo,<br />
że zaczniemy postrzegać<br />
zadanie w kategoriach mało realnych.<br />
Szczególnie wtedy, gdy mamy wiele nierozwiązanych<br />
konfliktów psychicznych,<br />
marzenie łatwo zamienia się w psychiczny<br />
rzep, do którego doczepiamy nierealne<br />
oczekiwania. Na tej zasadzie kobieta<br />
pragnąca dziecka może uwierzyć, że narodziny<br />
potomstwa zmienią jej sytuację<br />
na lepszą. Pozornie nic w tym dziwnego<br />
i niebezpiecznego. Problem pojawia się<br />
wtedy, gdy kandydatce na mamę zaczyna<br />
się zdawać, że wszystkie obecnie istniejące<br />
konflikty wynikają z braku dziecka.<br />
„Ach, gdybym tylko miała dziecko,<br />
wszystko byłoby inaczej” to złowróżbny<br />
znak, szczególnie dla... dziecka. Maluszek<br />
bowiem nie dość, że nie przyniesie spodziewanego<br />
rozwiązania problemów, to<br />
jeszcze sprawi, że na jaw wyjdą te, które<br />
dotąd udawało się ukrywać za zasłoną<br />
iluzji. Na opiekę nad dzieckiem trudno<br />
się psychicznie przygotować i właściwie<br />
nigdy nie można powiedzieć, że jest się<br />
w 100% gotowym. Skrywane konflikty<br />
uwidoczniają się często właśnie wtedy,<br />
gdy pojawi potrzeba podziału obowiązków<br />
związana z pielęgnacją i wychowaniem<br />
małego człowieka. Nienarodzone<br />
dziecko, od którego oczekuje się ukojenia<br />
jeszcze przed startem, otrzymuje zadanie,<br />
któremu sprostać nijak nie podoła. Gdyby<br />
mogło decydować, zapewne wybrałoby<br />
taki moment na narodziny, w którym<br />
rodzice będą oczekiwać już tylko jego,<br />
a nie rozwiązania kłopotów.<br />
SCHODEK DO SCHODKA<br />
Jak to możliwe, że z marzeń potrafimy<br />
uczynić obsesję? Wbrew pozorom to<br />
łatwe i częste. Można prowadzić szczęśliwe<br />
życie pozbawione skrywanych<br />
napięć, a i tak zmitologizować cel, tym<br />
samym oddalając go od siebie.<br />
Dzieje się tak wtedy, gdy cel niespodziewanie<br />
okazuje się mało dostępny. Wiele<br />
par zaczyna rozpaczliwie starać się o dziecko<br />
wtedy, gdy dowiadują się, że któreś<br />
z nich jest niepłodne. Wcześniej nie myśleli<br />
o powiększeniu rodziny, jednak po<br />
usłyszeniu diagnozy pragnienie pokonania<br />
przeszkody stało się tak silne, że<br />
przesłoniło cel. Właśnie w grupie rodziców<br />
starających się o potomstwo głównie<br />
z powodu wykrycia problemów z płodnością<br />
odsetek borykających się z rozczarowaniem<br />
po narodzinach jest wysoki.<br />
Okazuje się bowiem, że celem<br />
nadrzędnym było dowiedzenie sobie, że<br />
jest się płodnym, zaś narodziny dziecka<br />
zdarzyły się niejako przy okazji.<br />
Niebezpieczeństwo przeżycia rozczarowania<br />
jest jeszcze większe, gdy pragnienie<br />
spełnienia odległego marzenia maskuje<br />
Rys. Corbis<br />
44 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
NOWOŚĆ!<br />
Jeśli niepłodność powoduje,<br />
że pojawiają się myśli<br />
w rodzaju „jestem złym<br />
małżonkiem, pracownikiem,<br />
niepełnowartościowym<br />
członkiem rodziny,<br />
wybrakowanym<br />
człowiekiem”, to sygnał,<br />
że czas szukać pomocy<br />
u psychoterapeuty. I dla<br />
siebie, i dla nienarodzonego<br />
jeszcze dziecka.<br />
nieuświadomione problemy. Osoba mitologizująca<br />
cel odczuwa taką potrzebę,<br />
bowiem tworzenie nierealnych oczekiwań<br />
jest łatwiejsze niż stawienie czoła prawdziwemu<br />
problemowi. Niespełniona<br />
matka woli myśleć, że jej relacja z mężem<br />
kuleje z powodu braku potomstwa, niż<br />
że to cechy jej lub partnera generują konflikty.<br />
W takich sytuacjach na drodze do<br />
rodzicielstwa przeszkodą bywa psychika.<br />
Kandydat na rodzica wyczuwa podświadomie,<br />
że narodziny dziecka tylko obnażą<br />
prawdziwy konflikt, woli więc nie<br />
konfrontować lęku z rzeczywistością. Stan<br />
psychiczny odgrywa w zapłodnieniu tak<br />
samo istotną rolę jak biologia, zatem<br />
istnieje możliwość, że do poczęcia nie<br />
dochodzi, bowiem umysł któregoś z rodziców<br />
się temu sprzeciwia, woląc zachować<br />
coś, na karb czego łatwo kłaść<br />
życiowe niepowodzenia.<br />
Pragnienie posiadania potomstwa nie jest<br />
celem wydumanym, tylko jedną z najsilniejszych<br />
potrzeb biologicznych i psychicznych.<br />
Jego racjonalność i siła paradoksalnie<br />
powodują, że łatwo do niego<br />
„przyczepiać” nierealne i szkodliwe oczekiwania.<br />
Zarówno kobiety, jak i mężczyźni<br />
lubią budować schody do nieba z wyobrażeń<br />
o życiu z dzieckiem. Maluchy<br />
tak słodko wyglądają na zdjęciach, rezolutnie<br />
odpowiadają na pytania i dają<br />
rodzicom poczucie, że ich życie ma sens.<br />
Im schody wyższe, tym dziecku trudniej<br />
będzie się po nich wspiąć.<br />
LEK NA ILUZJĘ<br />
Zburzyć ścianę iluzji nie jest łatwo, więc<br />
póki można, tworzeniu nierealnych wyobrażeń<br />
warto zapobiegać. Ostrzegawczym<br />
sygnałem powinna być każda myśl o tym,<br />
że narodziny lub adopcja dziecka coś<br />
ułatwią, poprawią lub przybliżą. Nie tylko<br />
dlatego, że odbiera to dziecku podmiotowość.<br />
Racjonalne myślenie o rodzicielstwie<br />
jest konieczne dla zachowania<br />
własnej równowagi psychicznej. Oczywiście,<br />
każdy przyszły rodzic powinien radować<br />
się na myśl o dziecku. Oby tylko<br />
nie liczył, że dzięki jego pojawieniu się<br />
stanie się coś, czego zrobić nie potrafi.<br />
Dziecko ma uszczęśliwiać, jednak nie<br />
powinno się rodzić wtedy, gdy ktoś zawczasu<br />
już wyznaczył mu to zadanie.<br />
Kiedy niespełnione pragnienie posiadania<br />
potomstwa już zamieniło się w życiowy<br />
dramat, warto porozmawiać z psychoterapeutą.<br />
Jeśli niepłodność powoduje, że<br />
przestajemy się czuć dobrze we wszystkich<br />
rolach, to sygnał, że czas szukać pomocy<br />
dla siebie i nienarodzonego dziecka. Jeśli<br />
maluch przyjdzie na świat w atmosferze<br />
euforii zbudowanej na przesadzonych<br />
oczekiwaniach, może, obok miłości i czułości,<br />
doświadczyć od rodziców mniej<br />
lub bardziej tajonej agresji wynikającej<br />
z rozczarowania.<br />
Niektórzy uważają, że lekarstwem na<br />
tworzenie wydumanych oczekiwań wobec<br />
życia z dzieckiem jest jak najczęstsze<br />
przebywanie z pociechami zaprzyjaźnionych<br />
rodzin. Zabawy z siostrzeńcami<br />
faktycznie dają wyobrażenie o tym, jak<br />
wygląda rzeczywistość z maluchem, ale<br />
nadmiernych oczekiwań wobec posiadania<br />
własnego potomstwa nie wyplenią.<br />
Marzenia upychane w „magiczny” moment<br />
powiększenia rodziny nie wynikają<br />
bowiem z niewiedzy przyszłych rodziców,<br />
jak wygląda opieka nad maluchem,<br />
tylko z istnienia własnych, niezałatwionych<br />
problemów z otoczeniem i samymi<br />
sobą. Poza tym opieka nad pociechą<br />
koleżanki nie rodzi nawet części emocji,<br />
jakie powstają między dzieckiem i rodzicami,<br />
więc nie ma co się łudzić, że<br />
przykładowo, wykonywanie zawodu<br />
przedszkolanki przygotuje w pełni do<br />
roli rodzica.<br />
Jeśli czekasz na dziecko, wiedz, że to nie<br />
koło ratunkowe. Gdy już to zrozumiesz,<br />
oczekiwanie staje się tylko oczekiwaniem,<br />
a nie zaciskaniem pięści.<br />
Sylwia Skorstad<br />
Sposób<br />
na GARDŁO<br />
w formie herbatki do zaparzania<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Innowacyjny produkt – pierwszy<br />
tego typu na rynku!<br />
Naturalna recepta<br />
na zdrowie
LIFESTYLE<br />
dieta<br />
Planując ciążę najbezpieczniej<br />
– zwłaszcza jeśli już zrezygnowałyśmy<br />
z antykoncepcji – pod<br />
względem żywienia traktować<br />
siebie jak ciężarną. Dzięki temu – niezależnie<br />
od czasu, kiedy nastąpi zapłodnienie<br />
– będziemy miały pewność, że<br />
nasze dziecko ma optymalne warunki<br />
rozwoju.<br />
Dlaczego to takie ważne? Pierwsze osiem<br />
tygodni rozwoju zarodka (czas, gdy często<br />
jeszcze nie wiemy, że jesteśmy w ciąży)<br />
to okres krytyczny. To wtedy kształtują<br />
się i rozwijają wszystkie narządy płodu.<br />
Gdy proces ten zostanie zakłócony – na<br />
skutek niedoboru któregoś ze składników<br />
odżywczych – może dojść do powstania<br />
wad rozwojowych. Jest to też czas, gdy nasz<br />
organizm bezlitośnie czerpie z rezerw<br />
witaminowo-mineralnych. Jeśli wcześniej<br />
nie zadbamy o to, by ten „magazyn”<br />
był pełny, skutki niedoborów dotkną<br />
i dziecko, i nas.<br />
GROŹNA NADWAGA...<br />
Otyłym kobietom grozi w ciąży więcej<br />
komplikacji niż tym, które przed ciążą<br />
mają wagę prawidłową. Nadwaga to m.in.<br />
wzrost ryzyka nadciśnienia, cukrzycy,<br />
przedwczesnego porodu czy konieczności<br />
wykonania cesarskiego cięcia. Otyłą<br />
ciężarną częściej nękają bóle kręgosłupa,<br />
trudniej im znieść połóg. Poza tym: jeśli<br />
mamy nadwagę przedciążową, trudniej<br />
będzie nam nosić dodatkowe ciążowe<br />
kilogramy.<br />
...I RÓWNIE GROŹNE<br />
ODCHUDZANIE<br />
Uważajmy jednak na zbyt duży spadek<br />
wagi! Czas planowania ciąży nie jest<br />
dobrym okresem na dietetyczne eksperymenty.<br />
Nagłe schudnięcie może<br />
Tabletka zdrowia nie tylko dla przyszłej mamy<br />
O kwasie foliowym zwykło się mówić w kontekście planowania ciąży. To błąd, bo ta<br />
wyjątkowa witamina pomaga zapobiegać m.in. niedokrwistości, miażdżycy, zawałowi<br />
serca, innym chorobom układu krążenia, niektórym nowotworom (m.in. rakowi<br />
okrężnicy, gardła, jamy ustnej, piersi).<br />
Bezpieczna dawka 0,4 mg dziennie jest zalecana każdemu, także mężczyznom,<br />
chcącym zostać ojcami.<br />
Kwas foliowy w tabletkach jest w 100% przyswajalny. Ale uwaga: jeśli przyjmujemy<br />
preparaty multiwitaminowe, sprawdźmy, ile kwasu foliowego zawierają one w swym<br />
składzie.<br />
negatywnie wpłynąć na płodność,<br />
spowodować zaburzenia równowagi<br />
hormonalnej (w skrajnych przypadkach<br />
zahamowanie owulacji), jak też<br />
niedobory witaminowo-mineralne. Zatem<br />
jeśli chcemy schudnąć, zaplanujmy dietę<br />
tak, by na co najmniej trzy miesiące<br />
przed planowanym poczęciem nastąpił<br />
okres stabilizacji wagi. Dlaczego trzy<br />
miesiące? Bo to wystarczający czas, jaki<br />
organizm potrzebuje na zgromadzenie<br />
odpowiedniej dla prawidłowego rozwoju<br />
płodu ilości składników mineralnych<br />
i odżywczych oraz eliminację substancji<br />
szkodliwych (m.in. nikotyny).<br />
Dążąc do spadku wagi, unikajmy diet,<br />
które drastycznie ograniczają którąś<br />
z głównych grup pokarmowych (np. diety<br />
wysokobiałkowe czy niskowęglowodanowe).<br />
Zwiększmy ilość wypijanych płynów,<br />
ale zrezygnujmy z gazowanych napojów,<br />
kawy i mocnej herbaty (zbyt dużo kofeiny<br />
i teiny może być „konkurencją” dla żelaza<br />
i wapnia). Zrezygnujmy z pokarmów,<br />
które są bogate w kalorie, a nie dostarczają<br />
organizmowi składników odżywczych<br />
Tak zwane puste kalorie zawierają słodycze,<br />
chipsy, cukier, konserwy i pokarmy<br />
wysokoprzetworzone. Nie pijmy też ziół<br />
bez konsultacji z lekarzem.<br />
KWAS FOLIOWY I ŻELAZO<br />
Niezwykle istotne dla rozwoju płodu są<br />
dwie substancje: kwas foliowy i żelazo.<br />
Fot. BE&W<br />
46 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
NOWOŚĆ!<br />
Jeśli „zgromadzimy” je w organizmie<br />
w odpowiedniej ilości przed ciążą, zapewnimy<br />
dziecku dobre warunki rozwoju<br />
od momentu poczęcia.<br />
Kwas foliowy to witamina z grupy B.<br />
Bierze udział w syntezie kwasów nukleinowych<br />
– materiału genetycznego<br />
komórek – i dlatego jest niezbędny do<br />
procesu wzrostu i rozmnażania. Jego obecność<br />
warunkuje powstawanie w szpiku<br />
czerwonych krwinek oraz prawidłowy<br />
rozwój układu nerwowego: zapobiega<br />
wadom cewy nerwowej (kręgosłupa<br />
i układu nerwowego), które powstają<br />
w pierwszych dniach (między 16. a 28.<br />
dniem) płodowego życia naszego dziecka.<br />
Czyli wtedy, gdy na ogół jeszcze nie<br />
zdajemy sobie sprawy z tego, że możemy<br />
być w ciąży. Zapobiega również anemii<br />
ciężarnych.<br />
Nasz organizm nie potrafi wytwarzać<br />
samodzielnie kwasu foliowego. Musi<br />
on zostać do niego dostarczony z zewnątrz.<br />
Niestety, nawet spożywanie<br />
wielu produktów bogatych w tę witaminę<br />
(pomarańczy, fasoli, soczewicy, soi,<br />
cykorii, groszku, szpinaku, sałaty, natki<br />
pietruszki, szparagów, brukselki, brokułów,<br />
rzepy, buraków, ryżu, jęczmienia,<br />
pszenicy, wątróbki, żółtek jaj, serów) nie<br />
wystarczy, by zapewnić jego (wystarczający<br />
do zapobiegania wad rozwojowych<br />
u dziecka) poziom w organizmie. Nie<br />
Uważajmy na...<br />
...toksoplazmozę:<br />
• nie jedzmy mięsa surowego lub niedogotowanego,<br />
• myjmy dokładnie ręce, jeśli dotykałyśmy<br />
surowego mięsa,<br />
• płuczmy warzywa i owoce, zwłaszcza<br />
te, które rosną blisko ziemi – sałatę<br />
czy truskawki.<br />
...listeriozę:<br />
• unikajmy niepasteryzowanego mleka,<br />
serów dojrzewających (camembert,<br />
brie i inne pleśniowe),<br />
• nie jedzmy lodów, co do których nie<br />
mamy pewności, że były prawidłowo<br />
przechowywane,<br />
• nie spożywajmy niedogotowanego<br />
lub niedopieczonego drobiu.<br />
wych metabolitów i zbyt dużo witaminy<br />
A), inne są bardzo kaloryczne i bogate<br />
w nasycone kwasy tłuszczowe (żółtka,<br />
sery). Poza tym, pamiętajmy, że organizm<br />
nie przyswaja naturalnych folianów,<br />
najpierw musi je rozłożyć do formy<br />
przyswajalnej przez jelita, czyli do... kwasu<br />
foliowego, a w trakcie tej przeróbki<br />
tracimy niemal połowę tego cennego<br />
składnika. Dlatego każda kobieta, która<br />
planuje macierzyństwo, powinna kupić<br />
tabletki z kwasem foliowym. W aptece,<br />
bez recepty.<br />
Sposób<br />
na FIGURĘ<br />
w formie herbatki do zaparzania<br />
W czasie ciąży nie powinnyśmy przyjmować żadnych<br />
preparatów multiwitaminowych bez konsultacji z lekarzem.<br />
Zrezygnujmy też z nadmiernej ilości podrobów<br />
z uwagi na ryzyko przedawkowania witaminy A,<br />
co może być groźne dla dziecka.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
da się ułożyć racjonalnej diety, by zawierała<br />
odpowiednią ilość kwasu foliowego<br />
(występującego w żywności w postaci<br />
folianów, które dopiero rozkładane są<br />
do kwasu foliowego), wiele produktów<br />
zawiera go zbyt mało (kto byłby w stanie<br />
zjeść 0,5 kg szpinaku dziennie?). Kwas<br />
foliowy jest też niezwykle „wrażliwą”<br />
witaminą, która „ucieka” podczas gotowania,<br />
smażenia, a nawet pod wpływem<br />
światła słonecznego (nawet do 70%). Na<br />
dodatek: niektóre bogate w kwas foliowy<br />
produkty nie są zalecane ciężarnym (np.<br />
wątróbka, która zawiera wiele szkodli-<br />
Z kolei niedobór żelaza może zarówno<br />
obniżyć płodność, jak i być przyczyną<br />
niedokrwistości w ciąży. Należy więc<br />
zwiększyć ilość bogatych w żelazo produktów<br />
w diecie, pamiętając, że pierwiastek<br />
ten wchłania się lepiej w towarzystwie<br />
produktów bogatych w witaminę C.<br />
Natomiast kofeina (kawa, cola) i teina<br />
(herbata) zmniejszają przyswajalność<br />
żelaza. Lepiej więc popić śniadanie<br />
sokiem pomarańczowym niż „małą<br />
czarną”.<br />
Izabela Wołodkiewicz<br />
Antonina Majewska<br />
Naturalna recepta<br />
na zdrowie
LIFESTYLE<br />
fitness<br />
Żadna forma<br />
aktywności nie<br />
rozwija mięśni<br />
tak harmonijnie,<br />
jednocześnie<br />
nie obciążając<br />
stawów. Żadna<br />
tak korzystnie<br />
nie wpływa na<br />
układ naczyniowy<br />
i oddechowy. Mało<br />
która tak podnosi<br />
wydolność organizmu.<br />
Wiem, bo byłam<br />
pływaczką.<br />
Pł<br />
yń<br />
po zdrowie<br />
Pływanie jest tak zdrowe, że lekarze<br />
mogliby je przepisywać na<br />
receptę jako jeden ze skuteczniejszych<br />
leków. Zalecić można by<br />
je chyba każdemu – niezależnie od wieku,<br />
chorób czy samopoczucia. Nawet<br />
dla kobiet w ciąży ta forma aktywności<br />
jest jak najbardziej wskazana. Tymczasem<br />
zdarza się, że omijamy baseny<br />
z daleka, ponieważ… nie umiemy pływać.<br />
Po pierwsze jednak: na naukę nigdy<br />
nie jest za późno. Po drugie: nawet<br />
zwykłe ćwiczenia na płytkiej wodzie,<br />
gdzie czujemy grunt lub trzymamy się<br />
krawędzi basenu, będą dobrym sposobem<br />
na poprawę sprawności.<br />
WZMACNIA, REGULUJE<br />
I USPRAWNIA<br />
Układ oddechowy<br />
Oddech pływacki różni się od oddechu<br />
w czasie biegu. Charakteryzuje go najpierw<br />
krótki wdech, potem bezdech,<br />
a następnie szybki, mocny wydech,<br />
który pokona opór wody. Powietrze<br />
wydychane pod wodą musi być wypuszczane<br />
z dużą siłą. Wydech nad wodą<br />
powinien być uważny (by się nie zachłysnąć)<br />
i dokładny (by całkowicie opróżnić<br />
płuca). To sprawia, że samo oddychanie<br />
w wodzie staje się ćwiczeniem.<br />
Wzmacniamy w ten sposób mięśnie<br />
klatki piersiowej, ćwiczymy elastyczność<br />
płuc oraz uczymy się oddychać świadomie<br />
i efektywnie.<br />
Układ naczyniowy<br />
Pod wpływem ciśnienia hydrostatycznego<br />
limfa wypierana jest z tkanek układu<br />
naczyniowego, co powoduje, że do<br />
serca może być pompowana większa<br />
ilość krwi. Naczynia krwionośne po<br />
takiej pracy stają się bardziej elastyczne,<br />
serce – bardziej wydolne, a mięśnie – lepiej<br />
dotlenione. Poza tym: poziome<br />
ułożenie ciała w czasie pływania likwi-<br />
Co zabrać na basen?<br />
Zaciskacz na nos.<br />
Zapobiega dostaniu<br />
się do niego wody.<br />
Pas z wypornikami<br />
umieszczonymi na<br />
plecach. Ułatwia<br />
unoszenie się na wodzie.<br />
Kostium.<br />
Bez niego<br />
na basenie<br />
ani rusz...<br />
Deska<br />
do pływania.<br />
Dzięki niej<br />
możemy ćwiczyć<br />
mięśnie nóg.<br />
Zatyczki.<br />
Uniemożliwiają<br />
dostanie się wody<br />
do uszu.<br />
Optyczne okularki<br />
pływackie.<br />
Niezastąpione dla osób<br />
z wadami wzroku.<br />
Wiosełka treningowe.<br />
Specjalne nakładki<br />
na dłonie, które,<br />
zwiększając opór<br />
wody, wzmacniają<br />
mięśnie ramion.
NOWOŚĆ!<br />
Miniporadnik dla korzystających z uroków pływania<br />
• Nigdy nie wskakuj do wody bezpośrednio<br />
po wejściu na basen. Różnica temperatury<br />
otoczenia i wody może spowodować<br />
szok termiczny. Gwałtowne zanurzenie<br />
w zimnej wodzie skutkuje skurczem<br />
naczyń krwionośnych, co powoduje nagromadzenie<br />
w sercu tak dużej ilości<br />
krwi, że nie będzie ono w stanie jej przepompować.<br />
Konsekwencją może być<br />
zatrzymanie akcji serca i zgon.<br />
• Pływanie, jak każdy sport, wymaga rozgrzewki.<br />
Przed wejściem do basenu<br />
wykonaj kilka przysiadów, energicznych<br />
wymachów ramionami czy ruchów okrężnych<br />
biodrami, by rozgrzać mięśnie.<br />
• Jeśli w wodzie złapie cię skurcz (wynikający<br />
z niedotlenienia mięśni) – nie<br />
wpadaj w panikę, ponieważ może skończyć<br />
się to zachłyśnięciem. Połóż się<br />
spokojnie na plecach i poczekaj, aż<br />
skurcz ustąpi. Kiedy największy ból<br />
minie, dopłyń do brzegu i zaordynuj<br />
sobie kilkuminutowy odpoczynek, najlepiej<br />
z lekko uniesionymi nogami.<br />
• Nigdy nie wchodź do wody po spożyciu<br />
alkoholu, obfitym posiłku czy dużym<br />
wysiłku fizycznym. Alkohol otępia,<br />
zaburza koordynację ruchów i spowalnia<br />
reakcje. Pełny żołądek powoduje<br />
ociężałość, dużą podatność na<br />
zmęczenie i niebezpieczeństwo cofania<br />
się treści z przepełnionego żołądka<br />
do przełyku.<br />
• Po wyjściu z basenu umyj się pod<br />
prysznicem, by spłukać basenowy chlor.<br />
Po kąpieli nałóż na ciało balsam nawilżający,<br />
a na twarz krem przeznaczony<br />
do suchej skóry. Chlor zawarty<br />
w basenowej wodzie dezynfekuje ją<br />
i nie pozwala rozwinąć się chorobotwórczym<br />
bakteriom i drobnoustrojom,<br />
ale i bardzo wysusza każdy rodzaj skóry.<br />
W efekcie może się ona łuszczyć,<br />
pękać i nieprzyjemnie ciągnąć.<br />
• Zarówno na basenie, jak i pod prysznicem<br />
czy w szatniach, koniecznie<br />
poruszaj się w klapkach. Wilgotne<br />
środowisko jest idealne do rozwoju<br />
grzybów. Odpowiednie obuwie oraz<br />
stosowanie kremów przeciwgrzybiczych<br />
do stóp zapobiegnie niebezpieczeństwu<br />
rozwinięcia się grzybicy.<br />
Fot. materiały producentów: ZOGGS, SHEPA<br />
duje wysiłek serca związany z pompowaniem<br />
krwi w pozycji pionowej.<br />
Układ mięśniowy<br />
Pływanie wzmacnia właściwie wszystkie<br />
grupy mięśni, zaś poszczególne<br />
style rozwijają określone ich partie.<br />
Wzmocnione, a jednocześnie rozruszane<br />
w wodzie i uelastycznione mięśnie<br />
wpływają korzystnie na kondycję całego<br />
organizmu, usprawniając tym samym<br />
pracę większości narządów: układu<br />
oddechowego, naczyniowego oraz kostno-stawowego.<br />
Układ kostny<br />
Horyzontalna pozycja pływaka oraz<br />
prawo Archimedesa, mówiące, że ciało<br />
zanurzone w cieczy traci (pozornie) na<br />
wadze tyle, ile waży ciecz wyparta przez<br />
to ciało, sprawiają, że obciążenia układu<br />
kostno-stawowego są znacznie mniejsze<br />
niż w przypadku spacerów, biegów<br />
czy jakichkolwiek ćwiczeń gimnastycznych.<br />
Do tego kości i stawy są w minimalnym<br />
stopniu narażone na urazy. Dla<br />
przykładu: biegając (nawet w wolnym<br />
tempie), stajemy się dla stawów trzykrotnie<br />
ciężsi niż jesteśmy w rzeczywistości.<br />
Układ nerwowy<br />
Pływanie relaksuje i rozluźnia. Łączy<br />
wysiłek fizyczny z masażem wodnym,<br />
co osłabia napięcie mięśni. To forma<br />
aktywności idealna dla ludzi zestresowanych,<br />
a także introwertyków i samotników,<br />
którzy nie potrafią odnaleźć się<br />
w ćwiczeniach zespołowych. Spokojne,<br />
jednostajne ruchy wyciszają, pozwalają<br />
poznać własne ciało, jego potrzeby<br />
i ograniczenia. Falowanie wody pozytywnie<br />
wpływa także na pobudzenie<br />
pracy błędnika.<br />
JAK RYBA W WODZIE<br />
Pływanie jest bardziej dyscypliną techniczną<br />
niż siłową. To nie od siły mięśni,<br />
witalności i szybkości poruszania kończynami<br />
zależy prędkość i styl, w jakim<br />
pokonujemy długość basenu. Przeciwnie:<br />
szybkie ruchy ramion powodują większy<br />
opór wody, a więc większy wysiłek wkładany<br />
we wprawienie ciała w ruch. W pływaniu<br />
cała rzecz polega na odpowiednim<br />
ułożeniu ciała i stworzeniu z niego całości,<br />
która będzie stawiać jak najmniejszy<br />
opór wodzie. Stworzenia żyjące<br />
w wodzie, jak i profesjonalni pływacy,<br />
nie wykonują gwałtownych ruchów.<br />
Karolina Porecka<br />
Sposób<br />
na SPOKÓJ I RELAKS<br />
w formie herbatki do zaparzania<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Stanowi nowoczesną alternatywę<br />
dla melisy<br />
Naturalna recepta<br />
na zdrowie
LIFESTYLE<br />
uroda<br />
Akcja<br />
regeneracja<br />
Skóra nie lubi zimy. Mróz, brak słońca i ruchu,<br />
uboższa dieta sprawiają, że cera ulega<br />
przesuszeniu lub podrażnieniu. Wiosną defekty<br />
wychodzą na jaw i nawet makijaż nic nie<br />
pomoże. Skóra potrzebuje regeneracji.<br />
Wiosenną kurację skóry<br />
należy zacząć od zwiększenia<br />
aktywności i zmiany<br />
nawyków żywieniowych<br />
– uważa dietetyczka Izabela<br />
Wołodkiewicz. – Kiedy systematycznie<br />
ćwiczymy lub choćby spacerujemy, cera<br />
jest bardziej dotleniona i sprężysta, nabiera<br />
ładniejszego koloru. Zwiększenie<br />
ilości płynów, spotęguje efekty.<br />
Aby mieć ładną cerę, nie wolno zapominać<br />
o produktach zawierających antyoksydanty,<br />
które chronią skórę przed wolnymi<br />
rodnikami i toksynami<br />
niszczącymi włókna kolagenowo-elastynowe,<br />
co powoduje utratę napięcia, sprężystości<br />
i jędrności skóry.<br />
Pijmy owocowe i ziołowe herbatki, naturalne<br />
soki, wprowadźmy do diety więcej<br />
surowych warzyw i owoców. Białe mięso<br />
przedkładajmy nad czerwone, nie zapominajmy<br />
o rybach, ciemnym pieczywie<br />
i ziarnach – zachęca dietetyczka.<br />
WITAMINY W KREMACH<br />
Kolejny krok to zmiana kremu z ochronnego<br />
na intensywnie nawilżający, najlepiej<br />
z substancjami łagodzącymi (np. alantoiną<br />
czy d-panthenolem). Nie zapominajmy<br />
też o witaminach, szczególnie C i E.<br />
Ta pierwsza to prawdziwy wiosenny przebój.<br />
Jako silny antyoksydant chroni skórę<br />
przed działaniem wolnych rodników,<br />
korzystnie wpływa na stan naczyń krwionośnych,<br />
poprawia mikrokrążenie i koloryt<br />
skóry, zwiększa jej elastyczność<br />
i sprężystość. Ta druga jest witaminą<br />
młodości. To silny antyoksydant uelastyczniający<br />
skórę. Musi mieć jednak<br />
dość wysokie stężenie (ok. 2%) i na to<br />
warto zwrócić uwagę.<br />
Niezbędne w składzie kremu są też filtry<br />
chroniące przed promieniami UV. Kosmetyk<br />
z filtrem SPF 15 to podstawa,<br />
jeśli chcemy cieszyć się zdrową skórą.<br />
PIGMENTY JAK LUSTERKA<br />
Czego jeszcze szukać w kosmetykach,<br />
kiedy skóra nie wygląda najlepiej? Warto<br />
Rodzaje skóry<br />
Sucha – ma obniżoną barierę ochronną.<br />
Gorzej broni się przed agresywnymi<br />
czynnikami zewnętrznymi – temperaturą,<br />
wiatrem, promieniami UV.<br />
Traci blask, jest szorstka, łuszczy się<br />
nierównomiernie.<br />
Zmęczona – jest matowa, słabo napięta,<br />
z wyraźnymi cieniami pod oczami.<br />
Mają ją na ogół osoby, które niewiele<br />
czasu spędzają na dworze, dużo<br />
pracują, palą papierosy lub przebywają<br />
w towarzystwie palaczy.<br />
Podrażniona – jest delikatna, wrażliwa,<br />
z kruchymi naczynkami. Wiosną bywa<br />
zaczerwieniona, obolała i piecze.<br />
zwrócić uwagę na pigmenty, czyli niewidoczne<br />
gołym okiem drobinki rozświetlające<br />
skórę. Dodaje się je do kremów,<br />
podkładów, pudrów. Odbijają światło,<br />
wyrównują nierówności, optycznie wygładzają<br />
cerę i zaokrąglają rysy.<br />
PEELINGI I LASERY<br />
Wiosna to dobry czas, aby odwiedzić<br />
salon kosmetyczny, zbadać stan skóry<br />
i zafundować jej odpowiednie zabiegi.<br />
– Warto teraz wykonać dermatologiczny<br />
peeling twarzy, odświeżyć cerę, wygładzić<br />
drobne zmarszczki, usunąć zaskórniki.<br />
Środek złuszczający dobiera się do rodzaju<br />
skóry. Najnowsze peelingi dermatologiczne<br />
dają dobre efekty przy minimalnych<br />
objawach złuszczania<br />
i zaczerwienienia skóry – mówi specjalista<br />
dermatolog Aleksandra Jasielska.<br />
Taki zabieg powinien jednak przeprowadzić<br />
doświadczony dermatolog po wstępnej<br />
rozmowie. – Peelingu nie można<br />
zrobić bez szczegółowego wywiadu. Nie<br />
ma nic gorszego niż osoba zaskoczona<br />
reakcją skóry po zabiegu – podkreśla<br />
Jasielska.<br />
Dermatolodzy są zdania, że wiosna to<br />
także odpowiedni moment na usunięcie<br />
laserem rozszerzonych, powierzchownych<br />
naczynek na twarzy. Można też usunąć<br />
laserem włoski z twarzy albo wykonać<br />
zabieg epilacji (usunięcia zbędnego owłosienia)<br />
metodą IPL (mniej bolesna od<br />
lasera). Zabiegi wykonuje się w seriach.<br />
W tym czasie konieczna jest ochrona<br />
skóry przed słońcem.<br />
Anna Niewiadomska<br />
Fot. Jump, archiwum prywatne<br />
50 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
NOWOŚĆ!<br />
Warto przeczytać<br />
Dla magazynu „Farmacja i ja” książki<br />
zrecenzował dr Wojmir Ziętkowiak,<br />
ginekolog.<br />
TERAPIA NIEPŁODNOŚCI<br />
„Opowieści terapeutyczne o niepłodności”<br />
to dziesięć opowieści terapeutycznych<br />
opisujących historie zmagań kobiet<br />
z dotarciem do swego prawdziwego Ja.<br />
To spotkanie z kobietami, które borykając<br />
się z problemem nieposiadania<br />
dzieci, trafiają do gabinetu psychologa.<br />
Tam okazuje się, że na drodze do szczęścia<br />
przeszkodą jest nie tylko biologia,<br />
ale i psychika. Dopiero uświadomienie<br />
sobie własnych lęków umożliwia emocjonalny<br />
rozwój. A psychiczne powody<br />
w połączeniu z fizjologicznymi znacznie<br />
utrudniają i wydłużają leczenie.<br />
ONIEPŁODNOŚCI<br />
MEDYCZNIE<br />
W ostatnich latach medycyna<br />
rozrodu poczyniła<br />
ogromny postęp. Zanim jednak skorzysta<br />
się z jej pomocy, warto nieco bliżej poznać<br />
fizjologię rozrodu. Książka „Niepłodność<br />
i rozród wspomagany” daje możliwość<br />
zapoznania się z podstawowymi procesami<br />
rozrodczymi i metodami oceny<br />
Autorka książki ma nie lada doświadczenie<br />
w tej materii – jest psychologiem od wielu<br />
lat pracującym z parami zmagającymi się<br />
z niepłodnością.<br />
Bogna Pawelec, Opowieści terapeutyczne o niepłodności.<br />
Czekając na bociana, Feeria, 2007<br />
SIŁA MIŁOŚCI<br />
„Jeż” to mądra i poruszająca książka.<br />
Opowiada historię dziecka – tytułowego<br />
„jeża” – które zostaje zaadoptowane przez<br />
kobietę i mężczyznę pragnących stworzyć<br />
Nie przekreślać<br />
szansy<br />
płodności kobiety i mężczyzny. Jednak<br />
jej głównym zadaniem jest omówienie<br />
poszczególnych metod wspomagania<br />
rozrodu. Stąd szeroko opisane są m.in.<br />
metody stymulacji owulacji czy sztucznej<br />
inseminacji. Szczególna uwaga poświęcona<br />
została procedurze zapłodnienia in<br />
vitro. Książka ta polecana jest osobom,<br />
które stoją przed problemem podjęcia<br />
decyzji o ewentualnym zastosowaniu<br />
metod wspomagających.<br />
Niepłodność i rozród wspomagany, red. Jerzy<br />
Radwan, Termedia, 2005<br />
dla niego prawdziwy dom. Ale ich „jeż”<br />
kłuje – nie wierzy, że ktoś naprawdę może<br />
go pokochać. W końcu, dzięki miłości,<br />
czułości i oddaniu rodziców zaczyna<br />
gubić kolce.<br />
Książka Katarzyny Kotowskiej pozbawia<br />
złudzeń na temat adopcji. Po przyjściu do<br />
domu nowego członka rodziny wspólne<br />
życie nie jest jedynie pasmem radości.<br />
Rozprawić się trzeba z bólem i odpowiedzieć<br />
na najtrudniejsze pytania. Ale…<br />
Warto. Przepiękna opowieść, którą powinien<br />
przeczytać każdy, kto chce stać się<br />
adopcyjnym rodzicem. Potwierdzeniem<br />
tego jest fakt, iż książka ta stała się lekturą<br />
obowiązkową, polecaną przez ośrodki<br />
adopcyjne.<br />
Katarzyna Kotowska, Jeż, Egmont Polska,<br />
2002<br />
Sposób<br />
na ROZGRZANIE<br />
w formie herbatki do zaparzania<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Naturalna recepta<br />
na zdrowie
PO GODZINACH<br />
od alchemii do farmacji<br />
„Sara przedstawia Abrahamowi<br />
Hagar” – obraz XVII-wiecznego<br />
malarza holenderskiego<br />
Matthiasa Stomera; Musée Condé<br />
w Chantilly (Francja).<br />
Bądźcie płodni<br />
i rozmnażajcie się!<br />
Brak potomka zawsze stanowił poważny problem. Początkowo<br />
próbowano go rozwiązać, angażując do tego celu siły<br />
nadprzyrodzone, rozmaite obrzędy i rytuały religijne. Wraz z rozwojem<br />
cywilizacji pojawiły się naukowe metody leczenia niepłodności.<br />
Natura nakłada na nas jeden<br />
obowiązek: rozmnażania się.<br />
Skoro przyroda i rozpoznany<br />
przez Darwina instynkt<br />
(a nawet – jak podaje Księga Rodzaju – Bóg)<br />
nakazują przekazać geny potomstwu, nic<br />
dziwnego, że niemożność zajścia w ciążę<br />
zawsze był dla ludzi jedną z największych<br />
tragedii. Jej rozmiar powiększał dodatkowo<br />
fakt, że inwestycja w dzieci była jedyną<br />
gwarancją opieki na starość – o funduszach<br />
emerytalnych i domach opieki<br />
nikt wtedy jeszcze nie słyszał.<br />
MATKA ZASTĘPCZA<br />
Od zarania ludzie starali się przebłagać<br />
bóstwa, aby obdarzyły ich płodnością.<br />
Rytuały często łączyły się z prośbami<br />
o urodzaj – do dziś płodność, żyzność<br />
i urodzaj w wielu językach określa to samo<br />
słowo. Aby przebłagać bogów, poświęcano<br />
też dzieci, dziewice i królewskich synów.<br />
Według niektórych śmierć Chrystusa ma<br />
swoje źródła właśnie w takich wiosennych<br />
rytuałach żyzności i płodności.<br />
Inne obrzędy były łagodniejsze. Wedyjska<br />
- -<br />
garbhadhana wspomagająca zapłodnienie<br />
polegała na wypowiadaniu przez kobietę<br />
odpowiedniej mantry. Czasem, by zagwarantować<br />
sobie potomstwo, wystarczyło<br />
obmyć się wodą ze świętego strumienia.<br />
Woda bowiem w wielu kulturach symbolizowała<br />
płodność – tak jak deszcz zapewnia<br />
plony, ludzka krew, ślina i nasienie są<br />
świadectwem życia. Zdaniem greckiego<br />
mówcy Ajschinesa taką rolę odgrywał<br />
opływający Troję Skamander. Szczęśliwą<br />
nazwę znaleźli sobie zatem Tuwim, Słonimski,<br />
Iwaszkiewicz, Wierzyński i Lechoń,<br />
zakładając swoją grupę poetycką.<br />
Ciekawe sposoby na bezpłodność poznajemy<br />
też dzięki Biblii. Kiedy żona Abrahama,<br />
Sara, nie może powić dziecka,<br />
podsuwa mu swoją niewolnicę, mówiąc:<br />
„Ponieważ Pan zamknął mi łono, abym<br />
nie rodziła, zbliż się do mojej niewolnicy;<br />
może z niej będę miała dzieci”. Hagar<br />
zachodzi w ciążę i rodzi Izmaela, praprzodka<br />
Arabów. Jednak kiedy służka zaczyna<br />
gardzić Sarą, zostaje wygnana wraz z synem.<br />
Zastępcze macierzyństwo znane było<br />
wielu ludom Bliskiego Wschodu. Dopuszczało<br />
je również prawo babilońskie.<br />
W historii Abrahama i Sary znajdujemy<br />
drugi „lek” – nadprzyrodzony. Sara w końcu<br />
zaszła w ciążę dzięki boskiej interwencji,<br />
rodząc Izaaka, przodka Żydów i Edomitów.<br />
Również Elżbieta, krewna Maryi,<br />
w ten sposób urodziła Jana Chrzciciela<br />
grubo po menopauzie.<br />
TŁUSZCZ DUSI PLEMNIKI<br />
Równolegle do wysiłków kapłanów i szamanów,<br />
przez stulecia nad zagadnieniem<br />
niepłodności pochylali się też lekarze.<br />
Nie bez sukcesów. Już starożytni Egipcja-<br />
Fot. RMN/BE&W<br />
52<br />
Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
NOWOŚĆ!<br />
nie domyślili się, że niezdolność do prokreacji<br />
nie dotyczy wyłącznie kobiet, o czym<br />
później zapomniano. Bogiem symbolizującym<br />
bezpłodność był zresztą mężczyzna<br />
– Set, pozbawiony w walce z Horusem<br />
męskości. Gorzej szło Egipcjanom<br />
z rozpoznaniem przyczyn niepłodności<br />
– jedna z teorii głosiła, że jest nią brak<br />
połączenia pochwy z resztą organizmu.<br />
W myśl tej koncepcji wkładano kobiecie<br />
do waginy na noc ząbek czosnku. Jeśli<br />
nazajutrz czuć było go w oddechu, oznaczało<br />
to, że pacjentka może mieć dzieci.<br />
Zdroworozsądkowe podejście przeważało<br />
jeszcze u greckich, rzymskich i arabskich<br />
mędrców. Hipokrates za jedną z przyczyn<br />
uznawał wypadnięcie macicy. Arabski<br />
uczony Awicenna wskazywał na zaburzenia<br />
męskiego lub kobiecego „nasienia”,<br />
nieprawidłowe drogi płciowe lub problemy<br />
psychologiczne, tj. melancholię.<br />
W średniowieczu przeważył pogląd, że<br />
powodem bezpłodności jest kara za grzechy<br />
(choćby za nadmierną rozkosz). Arnold<br />
z Vilanova wrócił do czosnkowych<br />
metod. Uważał też, że tusza kobiety zaburza<br />
jej płodność, bowiem tłuszcz zabija<br />
męskie nasienie. Jako lekarstwo polecał<br />
m.in. jądra młodego zająca albo jelenia.<br />
KATOLIK OD IN VITRO<br />
Od końca XVI w. było już „z górki”. Prace<br />
m.in. Wesaliusza, Eustachiusza czy<br />
Graafa przybliżały nas do zrozumienia<br />
Sprawa wagi państwowej<br />
Problem bezpłodności był szczególnie<br />
ważki dla monarchów. Przekazywali<br />
oni potomkom nie tylko genotyp, majątek<br />
i doświadczenie życiowe – ich<br />
dzieci dziedziczyły władzę, dostawały<br />
w spadku całe państwa. Śmierć bez<br />
potomka płci męskiej oznaczała często<br />
rewolucyjne zmiany. Po śmierci Kazimierza<br />
Wielkiego (nie spłodził syna)<br />
nastąpiła unia z Litwą, a gdy zmarł<br />
Zygmunt August, nie pozostawiając<br />
potomka z prawego łoża, Rzeczpospolita<br />
stała się monarchią elekcyjną.<br />
Władcy często więc dosłownie po trupach<br />
dążyli do rozwiązania kłopotu<br />
– żona króla Przemysła II, Ludgarda,<br />
miała zginąć właśnie dlatego, że nie<br />
dała małżonkowi syna.<br />
natury rozmnażania, a tym samym możliwych<br />
przyczyn bezpłodności. Pod koniec<br />
XVIII w. wybitny szkocki chirurg John<br />
Hunter dokonał pierwszych prób sztucznego<br />
zapłodnienia (pewnemu londyńskiemu<br />
kupcowi bławatnemu cierpiącemu na<br />
spodziectwo sugerował pobranie nasienia<br />
i wstrzyknięcie go do pochwy małżonki).<br />
Pierwsze potwierdzone doniesienie o sztucznym<br />
zapłodnieniu nasieniem anonimowego<br />
dawcy pochodzi z 1884 r. W Filadelfii<br />
lekarz William Pancoast pomógł<br />
w ten sposób pewnemu przedsiębiorcy,<br />
który był bezpłodny. Zabieg okazał się<br />
sukcesem, żona biznesmena powiła syna.<br />
Można tylko mieć zastrzeżenia do etyki<br />
chirurga, bo pacjentka ponoć aż do śmierci<br />
nie została poinformowana o naturze<br />
zabiegu.<br />
Jeden z największych przełomów nastąpił<br />
w 1944 r. Na Uniwersytecie Harvarda<br />
niejaki John Rock zapłodnił cztery komórki<br />
jajowe poza organizmem kobiety.<br />
Embriony nie zostały umieszczone w macicy.<br />
Moment ten można uznać za preludium<br />
do zapłodnienia in vitro. Sam Rock<br />
to w ogóle ciekawa postać – obok wkładu<br />
w zapłodnienie pozaustrojowe był też<br />
współtwórcą tabletki antykoncepcyjnej.<br />
I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby<br />
nie fakt, że sam miał pięcioro dzieci i był<br />
gorliwym katolikiem.<br />
SYN DZIECKA Z PROBÓWKI<br />
Aż wreszcie 25 czerwca 1978 r. przyszła<br />
na świat Louise Joy Brown, ochrzczona<br />
przez media pierwszym „dzieckiem z probówki”.<br />
Matka Louise miała niedrożne<br />
jajowody i pomimo dziewięcioletnich<br />
starań nie mogła zajść w ciążę. Patrick<br />
Steptoe i Robert Edwards, lekarze z brytyjskiego<br />
Centrum Rozmnażania Ludzkiego<br />
w Oldham, zaproponowali zapłodnienie<br />
pozaustrojowe. Zabieg okazał się<br />
sukcesem. Od tego czasu w samym Oldham<br />
dokonano już ponad tysiąc takich<br />
zapłodnień, a na całym świecie wielu<br />
małżeństwom przywrócono nadzieję.<br />
Życie dopisało do tej ostatniej historii<br />
ciekawy epilog. Dwa lata temu Louise<br />
Brown, dziś urzędniczka pocztowa, zaszła<br />
w ciążę po sześciu miesiącach prób. Zaszła<br />
– uwaga! – w sposób całkowicie naturalny.<br />
W grudniu 2006 r. Louise urodziła zdrowego<br />
syna imieniem Cameron.<br />
Wojciech Mikoliński<br />
Sposób<br />
na REGULARNĄ PRACĘ JELIT<br />
w formie herbatki do zaparzania<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Innowacyjny produkt – pierwszy<br />
tego typu na rynku!<br />
Naturalna recepta<br />
na zdrowie
PO GODZINACH<br />
powieść<br />
Apteka z ogrodem<br />
Sylwia Skorstad<br />
Rozdział 7<br />
Ola chciała mi coś powiedzieć poprzez obraz.<br />
Przesłała wiadomość, więc odczytam ją, choćby<br />
miał mi odpaść mózg. Za pozwoleniem reszty<br />
załogi zabrałem go do domu. Nie zdecydowaliśmy<br />
jeszcze, czy zawiśnie w galerii. Chciałem, by Ola, jeśli<br />
jeszcze kiedyś przyjdzie do apteki, wiedziała, że obraz dotarł<br />
do celu. Mimo to przynajmniej przez jakiś czas chciałem<br />
go mieć u siebie. Niosłem tak ostrożnie, jak się niesie... małego<br />
jeża na przykład.<br />
W domu zrobiłem kawę. Wyjrzałem za okno, by sprawdzić,<br />
jak się mają koty sąsiadki, posiedziałem w fotelu, poszedłem<br />
do kuchni zrobić kanapkę. Zachowywałem się jak człowiek,<br />
który dostał list i tak pragnie przedłużyć oczekiwanie na niespodziankę,<br />
że nie otwiera koperty przez cały dzień. Choć<br />
widziałem już obraz, wiedziałem, że jest jak opowieść. Żeby<br />
ją przeczytać, musiałem się nauczyć obcego języka.<br />
Obejrzałem go dokładnie, badając szczegóły znajdujące się<br />
poza kręgami. Żeby zobaczyć, co ma w dłoniach dziewczynka<br />
z lewego dolnego rogu, musiałem użyć szkła powiększającego.<br />
Maleńki, srebrny kluczyk, jakim kiedyś panny zamykały<br />
swoje sekretne pamiętniki. Niedaleko niej piętrzył się stosik<br />
książek: „Muzyka plaży”, „Gra Endera”, „Baśnie Andersena”,<br />
„Mały Książę”. Zapewne były to pozycje z jakiegoś powodu<br />
ważne dla Oli. Znałem wszystkie oprócz pierwszej, każda<br />
z nich mówiła o dzieciach i przedstawiała świat nie do końca<br />
realny. Jutro pójdę do dziecięcej biblioteki, a w internecie znajdę<br />
autora pierwszej książki. Czego mam właściwie szukać?<br />
Istniała tylko jedna odpowiedź – Oli.<br />
Liczby zgromadzone na obrazie nic mi nie mówiły. Może<br />
miałem dzięki nim szukać odpowiednich cytatów na poszczególnych<br />
stronach? Bez sensu, istniały przecież różne wydania<br />
tych samych powieści! Założę się, że Ola nie oczekiwała, iż<br />
kupię wszystkie dostępne wydania książek.<br />
Nie wiedziałem, co dalej. A może trzeba jak na filmach – zgasić<br />
światło i szukać za pomocą ultrafioletu? Cholera, czemu<br />
nie zakochałem się na przykład w tej sąsiadce od kotów?!<br />
Było po północy, pora w sam raz na pogawędkę. Wybrałem<br />
numer Basi.<br />
– Hej, tu Jurek. Śpisz?<br />
– Nie, czytam przewodnik po Kazachstanie.<br />
– Ciekawy?<br />
– Pasjonujący. Dowiedziałam się na przykład, że nie honorują<br />
tam polskiego prawa jazdy, trzeba mieć międzynarodowe.<br />
Nie pisnąłem nawet, że Basia nie ma prawa jazdy, ani polskiego,<br />
ani międzynarodowego. Znajdowanie informacji o różnych<br />
zakątkach świata było jej pasją. Mówiła, że czuje się bezpieczniej,<br />
gdy wie, czego może się spodziewać. To nieważne, że nie<br />
wybierała się akurat w żadną podróż, bo przecież pewnego<br />
dnia mogła się wybrać, prawda?<br />
– Potrzebuję twojej pomocy. Umiem odczytać klimat obrazu<br />
Oli, ale ze szczegółami nie poszło mi za dobrze. Mówiłaś, że<br />
przypomina ci sen. Dlaczego?<br />
– Klimat obrazu jest aż nadto oczywisty, mój drogi. To ty jesteś<br />
w jego centrum. Masz odwagę, żeby głaskać jeża, choć ten<br />
pieszczot nie odwzajemnia. Ola chce ci powiedzieć: „rób tak<br />
dalej, nie przestawaj, odczaruj mnie”. Moim zdaniem podała<br />
ci wskazówki do siebie, ale zaszyfrowane tak, jak się koduje<br />
senne symbole. Pokazanie ich w sposób dosłowny byłoby zbyt<br />
ryzykowne. Nie chce przyznać, że chciałaby zostać odczarowana,<br />
ale jednocześnie jest to pragnienie na tyle silne, by stworzyć<br />
rysunek i wysłać go na adres apteki. Może to być też rodzaj<br />
testu, przecież ona wie o tobie niewiele. Jeśli odszyfrujesz jej<br />
intencje, będzie to oznaczało, że warto pozostać z tobą w jednym<br />
kręgu, a może nawet na nowo przemienić się z jeża w kobietę.<br />
Zaraz, o co ty mnie właściwie pytałeś?<br />
– Sam już zapomniałem. Napijesz się ze mną wina i popatrzysz<br />
na obraz?<br />
– Jasne. Ale ty przychodzisz do mnie, bo Marek jest trochę<br />
przeziębiony. Wino przed nim schowamy i będziemy udawać<br />
miłośników sztuki. Jutro.<br />
Wiedziałem, że nie będziemy udawać. Basia wychowywała<br />
syna w przeświadczeniu, że nie należy odgrywać lepszego niż<br />
się jest, bo jeszcze się dziecko w przyszłości rozczaruje.<br />
– A jak twoje sny? – zapytałem. – Nadal niewidzialny człowiek?<br />
– Nadal. Jest coraz wyraźniejszy i już nie staje w kącie, tylko<br />
przy samiutkim łóżku. Ostatnio byłam o krok od rozpoznania<br />
jego rysów. I kot mnie obudził, łazęga.<br />
– Może Wojtka ci przypomina – rzuciłem ot tak, zaplątany<br />
trochę we własnych myślach.<br />
– Wojtka? Jezu, pewnie że Wojtka! Ty wiesz, że jesteś genialny?!<br />
Czekaj, sny o niewidzialnym człowieku zaczęły się... Kiedy?<br />
– Słucham o nich co najmniej pół roku.<br />
– Czyli zaczęły się mniej więcej gdy poznałam Wojtka. To ma<br />
sens. Zawsze myśleliśmy, że niewidzialny człowiek symbolizuje<br />
ukrytą część mnie. Nie braliśmy pod uwagę, że komunikat<br />
dotyczy kogoś innego. Jednak jeśli tak, to oznacza, że<br />
pewnych cech Wojtka podświadomie się obawiam, wpuściłam<br />
do siebie faceta, którego tak naprawdę nie znam.<br />
Pomyślałem o naszych podejrzeniach dotyczących Wojtka.<br />
Obawialiśmy się z Piotrem, że celowo „zdradzał” Basi zawodowe<br />
tajemnice. W tej teorii spiskowej była jednak spora luka,<br />
mianowicie żaden z nas nie potrafił wykoncypować, po co<br />
Wojtek miałby to robić. A jeśli mieliśmy jednak rację? Mało<br />
54 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
NOWOŚĆ!<br />
kto był tak wyczulony na drobne sygnały jak Basia, więc może od początku podświadomie<br />
wiedziała, że ten związek posiada tajemnicze drugie dno. Niewidzialny człowiek<br />
stojący przy łóżku... Brr, zimno się robi.<br />
– Nie wiem Basiu, po prostu nie wiem. Chyba najlepiej będzie, jeśli pójdziemy już<br />
spać, zmęczone umysły produkują albo pomysły genialne albo wierutne bzdury. Problem<br />
w tym, że nigdy nie wiadomo, do której kategorii należy dana myśl. Śpimy?<br />
– Śpimy i śnimy. Całus.<br />
***<br />
Przeczytałem „Muzykę plaży” Pata Conroya i choć była to świetna powieść, nie czułem,<br />
że wiem o Oli więcej. Zbliżał się termin, w którym powinna jak zwykle pojawić się<br />
w aptece. Nie wiedziałem jednak, czy wciąż wszystko jest „jak zwykle”. Chciałem być<br />
gotowy na jej przybycie i odczytać z obrazu cokolwiek, co przypominałoby sensowną<br />
myśl, a tymczasem wciąż czułem się daleki od rozwiązania zagadki.<br />
Ewa krzątała się koło mnie, gdy przyjmowałem dostawę. Usłyszałem, jak podśpiewuje<br />
i uśmiechnąłem się do siebie.<br />
– Powiesz mi coś szczerze? – zapytałem.<br />
– Zawsze.<br />
– Czy ty się nie boisz? Odkąd zdecydowaliśmy się na otwarcie ogrodu, ani razu nie<br />
dręczyły cię wątpliwości, nigdy nie wspomniałaś, że może się nam nie udać.<br />
– Bo nie może się nie udać, Jureczku. Co to znaczy „uda się”? Być może apteka upadnie.<br />
Czy to będzie koniec świata? Nie. Zdałam sobie sprawę, że nawet w najgorszym<br />
wypadku nie stanie się nic takiego, co mogłoby nas trwale zasmucić. A poza tym ja<br />
w upadek apteki nie wierzę.<br />
– Czemu?<br />
– Czasami, gdy rozmyślasz o przyszłości, widzisz różne drogi i scenariusze, prawda?<br />
Gdy ja myślę o jutrze apteki, to mam przed oczami tylko jeden rodzaj scen – krzątamy<br />
się tu, śmiejemy, marudzimy, męczymy, śpiewamy, zastanawiamy, płaczemy, świętujemy,<br />
jesteśmy. Próbuję myśleć o jakiś innych zajęciach dla siebie, ale te alternatywne rzeczywistości<br />
są w mojej głowie takie... przezroczyste, teoretyczne, nierealne. I jeszcze coś.<br />
Marketing jest dzisiaj szalenie ważny, dobrze wiemy, że apteka to nie warzywniak<br />
i potrzebuje czegoś więcej niż kilku par rąk. Jednak nawet świetnie przygotowana kampania<br />
promocyjna się zmarnuje, gdy zabraknie najważniejszego elementu, czyli człowieka.<br />
Pacjenci przychodzą tam, gdzie czują ciepło. Nawet Michał, choć ma gruby<br />
pancerz, nie pójdzie drugi raz do sklepu, w którym sprzedawca nie był dla niego miły.<br />
Wierzę, że ludzie trafiają akurat tu nie tylko dlatego, że mają blisko. Przychodzą, bo wy<br />
się do nich uśmiechacie.<br />
– Zebrałaś sobie gang oryginałów.<br />
– Zebrałam ludzi, dla których to miejsce to coś więcej niż praca. Nigdy nie słyszałam<br />
na zapleczu, byście się naśmiewali z pacjentów. Dlatego nie boję się o przyszłość.<br />
– Żaden farmaceuta nie naśmiewa się z pacjentów.<br />
– Jureczku, zejdź na ziemię! Pracowałam w takich aptekach, w których po dwudziestu<br />
latach wspólnej pracy ludzie wciąż tytułowali się „panie magistrze”. Również w takich,<br />
gdzie na papierosie obśmiewano „wesołe” przypadki. Niektórzy nie mogli się zdecydować,<br />
kto śmieszniejszy – starszy mężczyzna kupujący paczkę prezerwatyw, czy żona<br />
realizująca mężowi receptę na Viagrę.<br />
– Może jakieś szczeniaki na stażu.<br />
– Dobrze wiesz, że nie. Wielu ludzi można wykształcić na farmaceutów, ale niewielu<br />
nadaje się do pracy w aptece. A teraz leć, bo Baśka woła, że potrzebuje na cito lek.<br />
– Lecę.<br />
***<br />
Sposób<br />
na ENERGIĘ CIAŁA I UMYSŁU<br />
w formie herbatki do zaparzania<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Naturalna recepta<br />
na zdrowie<br />
Wieczorem zdałem sobie sprawę, że czuję się rozczarowany. A więc zaczęło się moje<br />
czekanie na Olę. Może przyjdzie w przyszłym tygodniu?<br />
(cdn.)
KRZYŻÓWKA<br />
NAGRODY<br />
Na pierwszych 3 autorów<br />
poprawnych odpowiedzi<br />
czekają zestawy wód<br />
toaletowych – dla niej<br />
i dla niego – Embrace.<br />
Fundatorem nagród<br />
jest firma Oriflame;<br />
www.oriflame.pl<br />
Litery z ponumerowanych<br />
kratek utworzą hasło.<br />
Rozwiązania prosimy przysyłać<br />
do 30 marca br.:<br />
• SMS-em pod numer 7238;<br />
należy wpisać 15-literowe<br />
hasło krzyżówki według<br />
wzoru: FIJ.NR3.08.HASŁO.<br />
Koszt SMS-a wynosi 2 zł<br />
+ VAT (2,44 zł brutto);<br />
• lub pocztą na adres<br />
„Farmacja i ja”,<br />
ul. Niedźwiedzia 12a,<br />
02-737 Warszawa.<br />
Nagrody za poprawne<br />
rozwiązanie krzyżówki<br />
z numeru styczniowego<br />
otrzymują:<br />
Aleksandra Klimczuk,<br />
Białystok; Ewa Szablak,<br />
Warszawa; Anna Wawrzeń,<br />
Żary.<br />
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych<br />
osobowych przez US Pharmacia sp. z o.o.,<br />
ul. Ziębicka 40, 50-507 Wrocław, do celów marketingowych.<br />
Jednocześnie oświadczam, że swoje dane<br />
osobowe podałam/em dobrowolnie, zostałam/em<br />
zapoznana/y z prawem dostępu do treści moich<br />
danych, prawem do ich poprawiania oraz wyrażania<br />
sprzeciwu co do ich przetwarzania.<br />
Data<br />
Czytelny<br />
podpis<br />
Sprawdź, co pamiętasz z numeru marcowego „Farmacji i ja”<br />
Odpowiedzi wpisz w wykropkowane miejsca. Na kupony czekamy do 30 marca br.<br />
1 Czy NFZ refunduje zabieg zapłodnienia in vitro?<br />
................................................................................................................................<br />
2 Z jakiego powodu Louise Joy Brown zapisała się w historii medycyny?<br />
................................................................................................................................<br />
3 Kto i w jakim trybie decyduje w Szwajcarii o obowiązującym systemie sprzedaży<br />
leków na receptę?<br />
................................................................................................................................<br />
4 Proszę podać cenę uncji złota (w dolarach) z 1980 roku?<br />
................................................................................................................................<br />
5 W jaki obiektyw wyposażono telefon Nokia N95?<br />
................................................................................................................................<br />
Nagrody za poprawne odpowiedzi z numeru styczniowego otrzymują: Anna Krystyniuk-Pawlik,<br />
Nowy Targ; Katarzyna Leśniak, Ostrów Wlkp.; Małgorzata Rogoś, Tomaszów Maz.;<br />
Hanna Siwek, Kielce; Katarzyna Sztanda, Szydłowiec; Anna Świerkosz, Katowice;<br />
Małgorzata Warchapowicz, Bielsk Podlaski; Bożena Wicińska, Lublin; Ilona Wojtaszek,<br />
Imielno; Magdalena Wojtaszek, Jędrzejów.<br />
Imię i nazwisko ......................................................................................<br />
Nazwa i adres apteki .............................................................................<br />
.............................................................................................................<br />
Tel. kontaktowy ......................................................................................<br />
Kupon numer 3 z odpowiedziami prosimy przesyłać na adres:<br />
„Farmacja i ja” ul. Niedźwiedzia 12a, 02-737 Warszawa. Wyrażam zgodę<br />
na przetwarzanie moich danych osobowych przez US Pharmacia sp. z o.o.,<br />
ul. Ziębicka 40, 50-507 Wrocław, do celów marketingowych. Jednocześnie<br />
oświadczam, że swoje dane osobowe podałam/em dobrowolnie, zostałam/em<br />
zapoznana/y z prawem dostępu do treści moich danych, prawem<br />
do ich poprawiania oraz wyrażania sprzeciwu co do ich przetwarzania.<br />
Data ............................................................................................<br />
Czytelny podpis .............................................................................<br />
Na pierwszych 5 autorów poprawnych odpowiedzi czekają książki<br />
„Kosmetyka ozdobna i pielęgnacja twarzy”.<br />
Fundatorem nagród jest Wydawnictwo MedPharm Polska;<br />
www.medpharm.pl
NOWOŚĆ!<br />
English in a pill<br />
Angielski w pigułce<br />
LESSON 6<br />
Wild about white tea<br />
While Chinese tea drinkers have been hip to white tea’s benefits since the Ming Dynasty,<br />
until recently it was virtually unknown outside of Asia. Today, everyone from chefs to<br />
medical researchers is praising white tea’s delicate flavor and purported health benefits.<br />
But, what is white tea? Most tea lovers know that all tea comes from the same source:<br />
the Camilla Sinensis tea bush. Whether a tea leaf winds up in a cup of green, black or<br />
white tea depends entirely on what happens after it is plucked. Black tea derives its dark<br />
color and full flavor from a complex fermentation process that includes exposing crushed<br />
tea leaves to the air for a strictly defined number of minutes.<br />
Tea leaves meant for more mellow tasting green tea are not fermented at all, but merely<br />
withered in hot air and quickly steamed or pan-fried. A gentle rolling and final heating<br />
stabilizes the tea’s natural flavors.<br />
So, where does white tea fit into the picture? White tea is made from immature tea leaves<br />
that are picked shortly before the buds have fully opened. The tea takes its name from<br />
the silver fuzz that still covers the buds, which turns white when the tea is dried.<br />
Of course, an exotic appearance alone doesn’t explain white tea’s sudden surge in<br />
popularity. The secret lies in what happens after the buds are plucked. Tea leaves<br />
destined to be sold as white tea undergo even less processing than green tea leaves.<br />
Instead of air-drying, the unwithered leaves are merely steamed.<br />
The result? A pale tea with a sweet, silky flavor. People who have tried both note that<br />
white tea lacks the grassy aftertaste so often associated with green tea. Furthermore,<br />
studies indicate that white tea is better for you. Leaving tea leaves so close to their<br />
natural state means that white tea contains more antioxidants that fight and kill<br />
cancer-causing cells, than any other type of tea.<br />
Need another reason to drink white tea? White tea can help your body’s immune system<br />
fight off viruses and dangerous infection-causing bacteria. This fluoride-rich white tea<br />
helps prevent the growth of dental plaque, the chief cause of tooth decay.<br />
Of course, nothing in life is perfect. Expect to pay more for white tea than other tea types.<br />
Exercise 1<br />
How to brew tea?<br />
Match the types of tea with their methods of brewing.<br />
1. Black tea a. water 76-85 o C (5-8 minutes)<br />
2. Green tea b. water 80 o C (2-4 minutes)<br />
3. White tea c. boiling water (4-6 minutes)<br />
to brew<br />
zaparzyć<br />
First-aid kit:<br />
to be hip to<br />
to praise<br />
purported<br />
to wind up<br />
to pluck<br />
to derive<br />
to expose<br />
to crush<br />
mellow<br />
withered<br />
– być znanym<br />
– chwalić<br />
– rzekomy<br />
– kończyć<br />
– zrywać, zbierać<br />
– wywodzić się<br />
– wystawiać<br />
na działanie<br />
– miażdżyć<br />
– łagodny<br />
– zwiędnięty<br />
to steam<br />
immature<br />
buds<br />
fuzz<br />
surge<br />
destined<br />
grassy<br />
aftertaste<br />
anti-oxidants<br />
fluoride-rich<br />
dental plaque<br />
– gotować na parze<br />
– niedojrzały<br />
– pąki<br />
– meszek<br />
– wzrost<br />
– przeznaczony<br />
– trawiasty<br />
– posmak<br />
– antyutleniacze<br />
– bogate we fluor<br />
– płytka nazębna<br />
Exercise 2<br />
Match the words and expressions with their definitions.<br />
1. to be hip to a. it’s a biofilm that builds up on your teeth causing tooth decay<br />
2. antioxidants b. an undeveloped shoot at the top of a plant stem<br />
3. dental plaque c. to be known<br />
4. to praise d. substances that may protect cells from damage<br />
5. buds e. down, fluff<br />
6. fuzz f. to express one’s approval or admiration<br />
Sposób<br />
na PIĘKNE WŁOSY, SKÓRĘ<br />
I PAZNOKCIE<br />
w formie herbatki do zaparzania<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Innowacyjny produkt w kategorii!<br />
Naturalna recepta<br />
na zdrowie<br />
The answer key: Exercise 1 – 1. c, 2. b, 3. a; Exercise 2 – 1. c, 2. d, 3. a, 4. f, 5. b, 6. e<br />
Opracowała Agnieszka Rożyńska-Sałgut
PO GODZINACH<br />
humor<br />
Młody, przystojny, świetnie zbudowany<br />
pacjent żali się lekarzowi:<br />
– Panie doktorze, mam już wszystko,<br />
co normalnemu człowiekowi jest<br />
potrzebne do życia. Zbudowałem<br />
piękny dom, mam kochającą żonę,<br />
trójkę dzieci, dobrze prosperującą<br />
firmę i masę pieniędzy. Jedno, czego<br />
mi brakuje, to silne emocje.<br />
Potrzebuję ciągle dużej dawki<br />
adrenaliny, bo nie mogę normalnie<br />
funkcjonować. Próbowałem już<br />
i skoków spadochronowych,<br />
i nurkowania w głębinach, nawet<br />
wybrałem się samotnie do dżungli.<br />
Wszystko za mało.<br />
– Niech pan znajdzie sobie kochankę<br />
– proponuje lekarz.<br />
– Mam już trzy kochanki.<br />
– No to niech pan o nich powie<br />
żonie.<br />
Laryngolog do córki:<br />
– Córeczko, proszę nie chodź<br />
codziennie do tej dyskoteki, jeszcze<br />
tam ogłuchniesz...<br />
– Nie, dziękuję już jadłam.<br />
mówiąc, ani te, ani te nie są<br />
nadzwyczajne.<br />
– Co to znaczy?<br />
– Jedna z pań ma Alzheimera, a druga<br />
uzyskała pozytywny wynik testu na<br />
AIDS.<br />
– Ale chyba badania można powtórzyć?!<br />
– Teoretycznie można, ale te badania<br />
są bardzo drogie, a Narodowy<br />
Fundusz Zdrowia nie zapłaci za<br />
dwa testy dla tego samego pacjenta.<br />
– To co ja mam robić?<br />
– Narodowy Fundusz Zdrowia zaleca<br />
w takiej sytuacji, by zawiózł Pan<br />
żonę do śródmieścia i tam zostawił.<br />
Jeżeli trafi sama do domu, po<br />
prostu proszę zrezygnować ze<br />
współżycia.<br />
Przygotowała Tamara Klupińska<br />
REDAKCJA<br />
ul. Niedźwiedzia 12a<br />
02-737 Warszawa<br />
tel./faks: 0 22 853 73 72; 853 76 77;<br />
853 07 68; 853 79 71; 853 79 72<br />
e-mail: farmacjaija@medi-press.pl<br />
REDAKTOR NACZELNA<br />
lek. med. Agnieszka Szumska-Olczak<br />
PRODUCT MANAGER<br />
Iwona Rubin<br />
REDAKTOR PROWADZĄCA<br />
Inga Kazana<br />
ZESPÓŁ REDAKCYJNY<br />
dr n. med. Krzysztof Wojciechowski<br />
dr n. farm. Katarzyna Żurowska<br />
lek. med. Anna Kamińska<br />
Artur Adamski<br />
Magdalena Adamska<br />
Tomasz Barałkiewicz<br />
Wojciech Mikoliński<br />
Anna Niewiadomska<br />
Małgorzata Puchalska<br />
Sylwia Skorstad<br />
Izabela Zdolińska<br />
REDAKTORZY WYDANIA<br />
Maja Denisiuk<br />
Kazimierz Kozub<br />
STUDIO DTP I GRAFIKA<br />
Mariusz Sibilski;<br />
Agata Ostrowska, Jolanta Olszowa<br />
(fotoedycja)<br />
WYDAWNICTWO<br />
Medi Press sp. z o.o.<br />
Zarząd:<br />
Andrzej Horoszczak (prezes)<br />
Arkadiusz Wyszyński<br />
(dyrektor wydawniczy)<br />
DRUK<br />
Elanders Polska Sp. z o.o.<br />
Płońsk, ul. Mazowiecka 2<br />
Pan Nowak udał się do szpitala<br />
po wyniki badań żony. Pracownik<br />
szpitala mówi:.<br />
– Bardzo nam przykro, ale mieliśmy<br />
tu trochę zamieszania i niestety<br />
wyniki pańskiej żony wróciły<br />
z laboratorium razem z wynikami<br />
jakiejś innej pani Nowak i teraz nie<br />
wiemy, które są które. Szczerze<br />
OGŁOSZENIA DROBNE<br />
Ogłoszenia przyjmuje Anna Harazińska, tel. 0 22 853 73 72, 853 76 77, 853 07 68 w. 203<br />
lub 0 694 986 909; e-mail: anh@medi-press.pl<br />
NA ZLECENIE<br />
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych,<br />
zastrzega sobie prawo redagowania<br />
zamówionych tekstów, nie odpowiada za<br />
treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń.<br />
Magazyn „Farmacja i ja” nie zastępuje<br />
porady lekarskiej, może jedynie stanowić<br />
źródło informacji. Bezumowna dystrybucja<br />
lub sprzedaż magazynu jest nielegalna.<br />
Przedruk materiałów bez zgody wydawcy<br />
jest zabroniony.<br />
Rys. Maciej Trzepałka<br />
58 Farmacja i ja Marzec <strong>2008</strong>
KROPLE NA<br />
WAGĘ ZŁOTA<br />
KREW
KROPLE NA<br />
WAGĘ ZŁOTA<br />
KREW