12.05.2020 Views

Nowoczesna Stacja Paliw 01'2020 (styczeń/marzec)

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Nowoczesna

stacja paliw

nr

1/2020

Magazyn branży paliwowej

Rafał Pietrasina, Anwim:

Intensywnie pracujemy

nad rozwojem sieci

stacji paliw

Inwestycje

w transport przyszłości

Estetyka stacji paliw • Szkolenia dla franczyzobiorców • Jak tankują Polacy?


Restauracja

pismo biznesu gastronomicznego

Twój branżowy doradca

Aby złożyć zamówienie:

wypełnij formularz na www.e-restauracja.com

lub zadzwoń do nas pod numer 22 333 88 26


spis treści

W NUMERZE

1/2020

fot. na okładce: adobe stock

Szanowni Czytelnicy!

Zanim w Polsce ogłoszono stan epidemii i zanim gospodarka

niemal zatrzymała się w miejscu, zbieraliśmy materiały do pierwszego

numeru „Nowoczesnej Stacji Paliw” w roku 2020. Wiemy już

więc, że kolejny numer magazynu będzie wyglądał nieco inaczej

i wiele wskazuje na to, że będzie mniej optymistyczny i pełen

pozytywnych perspektyw na przyszłość niż ten, który trzymacie

w tej chwili w ręku. Ale mamy nadzieję, że wkrótce branża paliwowa

będzie mogła znów realizować swoje śmiałe zamierzenia

i wszystko powoli będzie wracać do normy. A jakie to zamierzenia?

Rafał Pietrasina, prezes zarządu firmy Anwim mówi o planowanym

intensywnym rozwoju sieci stacji paliw Moya na polskim

rynku. Do końca 2023 r. sieć Moya powinna liczyć minimum 350

obiektów. Aby skutecznie realizować te założenia, spółka pozyskała

inwestora – fundusz Enterprise Investors oraz dodatkowe finansowanie – 140 mln zł

kredytu z Banku Gospodarstwa Krajowego. Anwim zdecydował się też na dywersyfikację

zaopatrzenia w paliwo, powołując w tym roku spółkę Esppol Trade, która realizuje import

paliw i biopaliw ciekłych. Firmy z branży paliwowej aktywnie angażują się w rozwój nowoczesnego

transportu – inwestują w elektromobilność i zwiększają dostępność paliw alternatywnych.

Wiedzą, że inwestycje te są koniecznością, ponieważ świat będzie potrzebował

ekologicznej energii, zarówno w transporcie, jak i innych segmentach gospodarki. Koncerny

dbają też o atrakcyjność swoich placówek – zarówno pod kątem zaopatrzenia w dobrej

jakości paliwo, jak i ich estetyki. To właśnie wygląd i odpowiednie oznakowanie stacji w wielu

przypadkach decyduje o popularności tego, a nie innego punktu dystrybucji paliw.

Zapraszam do lektury

Beata Michalik, redaktor naczelna

Nowoczesna

stacja paliw

Redakcja

redaktor

Beata Michalik

b.michalik@pws-promedia.pl

tel. +48 22 333 88 30

www.e-stacjapaliw.pl

Korekta

Dorota Ciepielewska

Redakcja internetowa

Wiktor Kołakowski

w.kolakowski@pws-promedia.pl

Współpracownicy

Marcel Hanus, Michał Tunia, Andrzej

Jarczewski

Studio graficzne

Dyrektor artystyczny: Dominika Adamczyk

Grafik: Elżbieta Grudzień

Druk

Drukarnia Jantar

Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne

ProMedia Sp. z o.o.

ul. Paca 37, 04-386 Warszawa

biuro@pws-promedia.pl

tel. +48 22 333 88 00

WIEŚCI Z BRANŻY

4-19 m.in.

Wznowiono negocjacje w sprawie fuzji Orlenu i Lotosu

Orlen umacnia pozycję na słowackim rynku

Stacje paliw Shell zasilane zieloną energią

Spółka Lotos Kolej rozszerza działalność

AS24 i Michelin testują nowe rozwiązanie

dla kierowców

WYWIAD

20-23 Utrzymujemy wysokie tempo rozwoju

Rafał Pietrasina, prezes zarządu Anwim SA, mówi

o inwestycjach, planach i strategii działania jednej

z najdynamiczniej rozwijających się firm z branży

paliwowej na polskim rynku

RAPORT

24 Paliwo coraz tańsze, sprzedaż coraz niższa

Ceny paliw na stacjach sukcesywnie spadają,

a eksperci prognozują, że ta tendencja będzie postępować.

Jednocześnie zmniejszyło się znacząco

zapotrzebowanie na paliwo

25 Rynek pracy – prognozy na rok 2020

Eksperci ze Smart Work – międzynarodowej grupy

firm specjalizujących się w pośrednictwie pracy,

prognozują, z jakimi największymi problemami związanymi

z rynkiem pracy będą się borykać polscy

przedsiębiorcy w ciągu najbliższych miesięcy

26-29 Inwestycje w transport przyszłości

Rozwój elektromobilności, popularyzacja paliw

alternatywnych, ograniczenie emisji CO 2 – to obecnie

jedne z najważniejszych celów, do których dążą

największe koncerny paliwowe

30-31 Jak tankują Polacy – raport

W pierwszej połowie lutego 2020 r. przeprowadzono

badanie, które miało pokazać zwyczaje Polaków

związane z tankowaniem samochodów i korzystaniem

z usług stacji paliw

NARZĘDZIA

32-33 Więcej wiedzy w biznesie

Oferta szkoleń, jakimi firmy zachęcają potencjalnych

partnerów franczyzowych, jest coraz bogatsza,

a możliwość dokształcenia się to również szansa

dla właściciela firmy na osobisty rozwój i – dzięki

temu – lepsze prosperowanie przedsiębiorstwa

na rynku

34-37 Atrakcyjny szyld, przytulne wnętrze – czym

przyciąga stacja paliw?

Estetyka i sposób oznakowania obiektu odgrywają

bardzo ważną rolę w jego postrzeganiu przez

klientów

SKLEP

38-39 Komfortowy przystanek w podróży

Coraz więcej stacji paliw w Polsce oferuje rozwiązania,

które ułatwiają życie rodzinom z maluchami

MYJNIA

40-41 Myjnia automatyczna – skuteczność w nowoczesnym

wydaniu

Automatyczne mycie samochodów znów staje się

popularne – jest bowiem nie tylko skuteczne,

ale także szybkie i wygodne

STACJA PO GODZINACH

42 Nie samym paliwem żyje stacja

Zarząd

prezes – Małgorzata Windorbska

członek zarządu – Helena Głuc

członek zarządu – Krzysztof Gonciarek

Reklama

Małgorzata Grenda (kierownik)

m.grenda@pws-promedia.pl

tel. +48 22 333 88 02

Wioleta Wiater (z-ca kierownika)

w.wiater@pws-promedia.pl

tel. +48 22 333 88 10

Mira Włodarczyk

m.wlodarczyk@pws-promedia.pl

tel. +48 22 333 88 04

Anna Sienkiewicz

a.sienkiewicz@pws-promedia.pl

+48 22 333 88 06

Faktury/kadry

Marzena Michalik

kadry@pws-promedia.pl

tel. +48 22 333 88 14

Prenumerata i kolportaż

Monika Sadowska-Kłakus

prenumerata@pws-promedia.pl

tel. +48 22 333 88 26

faks +48 22 333 88 82

Pu bli ka cja jest chro nio na prze pi sa mi pra wa

au tor skie go. Wy ko ny wa nie kse ro ko pii lub po wie la nie in ną

me to dą oraz roz po wszech nia nie bez zgo dy Wy daw cy

w ca łości lub części jest za bro nio ne i pod le ga od powie

dzial no ści kar nej. Re dak cja za strze ga so bie pra wo

skra ca nia i ad iu sta cji tek stów oraz zwro tu ma te ria łów

za mó wio nych, a nieza twier dzo nych do dru ku. Ma te ria łów

nie za mó wio nych nie zwra ca my. Nie po no si my od po wiedzial

no ści za treść za miesz cza nych re klam.

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

3


wieści z branży

AS24 i Michelin

testują nowe rozwiązanie

dla kierowców

Na stacjach serwisowych sieci AS 24, spółki należącej do grupy Total,

został wprowadzony system Fleet Diag 24 – narzędzie oferowane

wspólnie przez Michelin i AS24. Usprawni on diagnostykę stanu

opon samochodów ciężarowych.

Lider sektora zrównoważonej mobilności Michelin i AS 24, spółka należąca do grupy

Total, europejskiej sieci stacji serwisowych dla pojazdów ciężarowych, obsługującej

986 placówek w 28 krajach, połączyły siły w celu wprowadzenia na rynek

i testowania rozwiązania Fleet Diag 24 – rozwiązania przeznaczonego do automatycznej

kontroli stanu opon pojazdów ciężarowych we współpracujących stacjach serwisowych

AS 24, wyposażonych w odpowiednie urządzenie. Celem usługi, formalnie wprowadzanej

na rynek przez AS 24, jest ułatwienie kierowcom kontroli stanu opon, ich ciśnienia

i zużycia. Odbywa się ona automatycznie przy każdej wizycie serwisowej. Rozwiązanie

nie wymaga interwencji kierowcy ani zarządcy floty.

Jak zapewnia spółka AS24, główne korzyści płynące z zastosowania systemu Fleet Diag 24

to: bezpieczeństwo i spokój ducha, zapewnienie zgodności z przepisami, optymalizacja

serwisu ogumienia oraz mniejsze spalanie.

Integralnym elementem rozwiązania Fleet Diag 24 jest Michelin QuickScan – wydajny,

łatwy w użyciu i przystosowany do pracy w każdych warunkach pogodowych system,

opracowany dla maksymalizacji trwałości opon. Urządzenie to, stworzone przez Michelin

samodzielnie, obsługuje

wszystkie rodzaje pojazdów

ciężkich (ciężarówki, ciągniki

siodłowe, naczepy), niezależnie

od marki opon. Przy jego konstruowaniu

dokonano zgłoszenia

ponad 15 patentów.

Narzędzie Michelina oferuje

następujące funkcje: automatyczny

pomiar zużycia opon

niezależnie od pogody (deszcz,

śnieg itp.) dzięki zastosowaniu

skanerów magnetycznych,

pomiar ciśnienia w oponach za

pomocą odbiornika radiowego

podłączonego do skanera.

System jest dostarczany

w postaci zestawu, w skład

którego wchodzi: identyfikator

RFID** mocowany do podwozia pojazdu w celu identyfikacji oraz nakrętki na wentyl

mocowane do felgi (dostępne będą jesienią 2020 r.), służące do monitorowania ciśnienia

w oponach.

Poza zestawem podstawowym można będzie także uzyskać wiele flotowych narzędzi

diagnostycznych, w tym tworzenie raportów opracowanych we współpracy z zarządcami

flot (zużycie opon, wykrycie zbyt niskiego ciśnienia, liczba niewykrytych pojazdów

itp.) oraz zalecenie ewentualnie wymaganych działań naprawczych opracowanych przez

ekspertów z firmy Michelin (np. przekręcić oponę na feldze, bezzwłocznie wymagana

konserwacja opon).

Z wirtualnym

pilotem

na stację paliw

Dzięki specjalnym

aplikacjom codzienna

praca kierowców

ciężarówek może być

łatwiejsza – Driver AS24

umożliwi szybkie

zlokalizowanie stacji paliw

w konkretnym rejonie

Europy.

Firma AS24, prowadząca sieć

stacji paliw dla samochodów

ciężarowych, proponuje bezpłatne

aplikacje dla kierowców, m.in.

Driver AS24. W zależności od posiadanego

urządzenia i zainstalowanego

systemu operacyjnego można ją

pobrać za pośrednictwem Windows

Store, App Store lub Google Play.

Aplikacja Driver to przede wszystkim

aktualna lista stacji paliw AS 24, które

mogą być pokazane na tradycyjnej

mapie.

Kierowca może wskazać interesującą

go lokalizację lub odnaleźć placówkę

po nazwie miejscowości, a następnie

uruchomić nawigację z prowadzeniem

do celu bądź uzyskać dokładne

współrzędne GPS.

Obecnie sieć AS 24, uwzględniając

stacje partnerskie, składa się z ponad

12 tys. miejsc do tankowania na terenie

Europy, w tym 31 w Polsce. Na

części z nich dostępny jest płyn

AdBlue, a także gaz CNG.

Co ważne, lista stacji zawiera szczegółowe

informacje o dostępnych tam

produktach i usługach, a także ich

ocenę przyznawaną przez innych

kierowców.

Osobno wyszczególnione są też

placówki czasowo nieczynne (z podaniem

okresu) lub wyłączone z eksploatacji.

Pozwala to na uniknięcie

straty czasu i braku możliwości zatankowania

pojazdu oraz niepotrzebnego

zużycia paliwa.

FOT. materiały prasowe

4

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


wieści z branży

Trudny okres

dla branży paliwowej

W ciągu ostatnich 12 miesięcy, jak podaje

Informacyjny Serwis Biznesowy, akcje większości

spółek paliwowych na świecie straciły na wartości

od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. Według

analityków, wkraczamy właśnie w gorszy okres

cyklu koniunkturalnego dla sektora oil & gas.

Pierwsza w Polsce stacja

tankowania LNG

Novatek

W miejscowości Krzywa, przy autostradzie A4

między Legnicą a Zgorzelcem, uruchomiona

została pierwsza w Polsce stacja tankowania

LNG firmy Novatek Green Energy. To spółka

córka Novatek Pao, producenta skroplonego

gazu ziemnego.

Nowy obiekt umożliwia obsługę około 50 pojazdów

dziennie. Dzięki systemowi dopasowującemu temperaturę

i parametry techniczne paliwa do wymogów

poszczególnych rodzajów pojazdów, może obsłużyć wszystkie

dostępne obecnie na rynku marki samochodów ciężarowych

i dostawczych zasilanych LNG. Spółka Novatek Green Energy

nie tylko zapewnia stałe dostawy skroplonego gazu ziemnego

bardzo dobrej jakości, ale także zajmuje się serwisem technicznym

obiektu.

– Jako spółka dostarczająca ekologiczne paliwa napędowe oraz

urządzenia umożliwiające ich tankowanie, wspieramy proekologiczny

rozwój firm spedycyjnych, współtworząc wraz z nimi

zrównoważony transport drogowy oparty na czystym i ekonomicznym

skroplonym gazie ziemnym – powiedział Dariusz

Bratoń, prezes zarządu Novatek Green Energy.

Novatek Pao to największy niezależny producent gazu ziemnego

w Rosji, który wkroczył na globalny rynek gazowy w 2017 r.

poprzez uruchomienie projektu Jamał LNG. Założona

w 1994 r. spółka kompleksowo zajmuje się poszukiwaniem,

wydobyciem, przetwarzaniem oraz sprzedażą gazu ziemnego

i ciekłych węglowodorów. Złoża i pola licencyjne spółki Novatek

Pao znajdują się w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym,

zlokalizowanym w zachodniej części Syberii. Jest to największy

w Rosji region pozyskiwania gazu ziemnego, na który przypada

około 80 proc. rosyjskiego i około 15 proc. światowego

wydobycia tego surowca.

Spadek notowań giełdowych spółek z branży paliwowej

zanotowały zarówno globalne giganty, w rodzaju koncernów

ExxonMobil (spadek o blisko 32 proc. w ciągu ostatnich 12

miesięcy na giełdzie w Nowym Jorku), Shell czy BP (ponad 20 proc.

spadku w Londynie), jak i podmioty z regionu Europy Środkowej

i Wschodniej. Węgierski MOL stracił w tym okresie ok. 24 proc.,

austriacki OMV ponad 13 proc., a włoskie ENI – 21 proc. W Polsce

najbardziej ucierpiał kurs Polskiego Górnictwa Naftowego

i Gazownictwa (PGNiG), który spadł o ponad 48 proc., a PKN Orlen

i Grupa Lotos straciły po ponad 30 proc.

– W przypadku spółek z sektora paliwowego mamy, z jednej strony,

krótkoterminowy wpływ epidemii koronawirusa, która wpływa na

ceny surowców i powoduje pewne napięcia także na rynku produktów,

a w szerszym kontekście wpływ na rynek mają nowe moce

produkcyjne, większe niż oczekiwany wzrost popytu, które wywołują

presję na marże w szeroko rozumianej petrochemii – powiedział

Kamil Kliszcz, dyrektor Biura Maklerskiego mBanku. – Po trwającym

kilka ostatnich lat dobrym okresie dla sektora oil & gas teraz nadchodzą

cięższe czasy. Trzeba się liczyć z tym, że gorszy okres cyklu

koniunkturalnego nie będzie trwał kilka miesięcy, ale raczej należy

go liczyć w kwartałach bądź nawet latach – dodał.

Wymagające otoczenie makroekonomiczne jest też związane m.in.

z zaostrzającymi się regulacjami środowiskowymi, oddziałującymi

na całą światową branżę rafineryjną. Marża rafineryjna spadła

obecnie do poziomu z 2014 r. (dla przykładu, PKN Orlen odnotował

wówczas stratę). Między innymi z tego względu PKN Orlen kładzie

ostatnio nacisk na budowę koncernu multienergetycznego (planowane

akwizycje Grupy Lotos i Grupy Energa), co ma pozwolić

na dywersyfikację źródeł przychodów i zwiększenie odporności

na wahania czynników makroekonomicznych.

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

5


wieści z branży

Inwestycyjne plany

koncernu MOL

Węgierski koncern MOL rozważa wejście na

rynek polski w segmencie usług

konsumenckich. Polska jest – obok Austrii,

Serbii, Rumunii i Czech – jednym z dwóch

potencjalnych priorytetów dla Grupy MOL.

Wobszarze usług konsumenckich mamy dwa priorytety,

jeśli chodzi o wejście na rynki, na których

jeszcze nie jesteśmy obecni, a które uważamy za

potencjalnie interesujące. Pierwszym jest Austria, z racji geograficznej

bliskości Węgier i naszych pozostałych rynków

macierzystych, a drugim Polska, bo to największy rynek

w regionie – powiedział Peter Ratatics, wiceprezes wykonawczy

MOL ds. usług konsumenckich. Dodał jednak, że MOL

rozważa taki ruch wyłącznie warunkowo, jeśli pojawiłaby się

atrakcyjna okazja inwestycyjna. – Nie ukrywam, że gdyby

któryś z pięciu największych operatorów stacji w Polsce zdecydował

się na sprzedaż swojej sieci, bylibyśmy poważnie

zainteresowani przeanalizowaniem takiej możliwości wejścia

na ten rynek – wskazał wiceprezes.

W Polsce funkcjonuje obecnie sieć ok. 80 stacji działających

pod marką Slovnaft Partner (której 98 proc. akcji należy

do koncernu MOL), ale – jak poinformował Peter Ratatics

– firma nie traktuje jej jako części biznesu usług konsumenckich,

ale jako element sprzedaży hurtowej. – Nie

jesteśmy właścicielem tych stacji ani towarów w sklepach

na tych stacjach, jedynie dostarczamy na nie paliwa –

podkreślił.

Grupa MOL rozpoczęła jednak analizy zmierzające do zwiększenia

efektywności tej sieci. – Nie wykluczam jakiejś formy

przekształcenia tych placówek, np. w sieć franczyzową.

Pamiętajmy jednak, że 80 stacji to na polskim rynku bardzo

niewiele. Jedyną drogą, żeby poważniej tu zaistnieć, są akwizycje

– podkreślił wiceprezes.

Jak podaje ISB News, węgierski koncern MOL prowadzi działalność

w zakresie wydobycia i przerobu ropy naftowej (aktywa

produkcyjne ma w ośmiu krajach, posiada też cztery rafinerie

i dwie jednostki petrochemiczne). Od 2004 r. jest notowany

na warszawskiej giełdzie. Spółka miała 5168,7 mld

forintów skonsolidowanych przychodów w 2018 r.

Orlen umacnia pozycję

na słowackim rynku

Koncern Orlen posiada obecnie na Słowacji

osiem stacji paliw ze sprzedażą pozapaliwową

oraz dwie samoobsługowe w formacie Benzina

Expres. Firma zapowiada rozwój sieci w tym

roku, a także dostosowywanie już istniejących

obiektów do standardów polskich i czeskich.

Dobre wyniki sprzedaży zarówno w Polsce, jak

i w Czechach oraz w Niemczech zachęcają Orlen do

ekspansji również na rynku słowackim. Baza do rozwoju

już jest, a sprzedaż paliwa w Słowacji

wygląda optymistycznie. Dotychczas

słowacka sieć Grupy Orlen sprzedała

blisko 3 mln litrów paliwa Verva i Efecta,

wyprodukowanego w czeskich rafineriach.

Obiekty ze sprzedażą pozapaliwową

będą sukcesywnie dostosowywane

do standardów sieci obowiązujących

w innych krajach, m.in. poprzez uruchamianie

formatu Stop Cafe, z szeroką

ofertą gastronomiczną. Już teraz, tak jak w Czechach, na słowackich

stacjach dostępne są polskie produkty, w tym m.in.

napoje, artykuły spożywcze, oleje i płyny eksploatacyjne.

Słowacką sieć uzupełniają dwa obiekty bezobsługowe Benzina

Expres oferujące paliwa Verva i Efecta. Stacje Grupy Orlen na

Słowacji funkcjonują w miejscowościach: Malacky, Holice,

Lužianky, Šelpice, Šurany, Strečno, Tesárske Mlyňany, Senec,

a także w Bańskiej Bystrzycy oraz Koszycach.

– Rekordowe wyniki naszego segmentu detalicznego, nie tylko

w Polsce, ale także w Czechach i Niemczech, pokazują, że mamy

duże kompetencje w budowaniu nowoczesnej i konkurencyjnej

sieci stacji paliw. Nasze doświadczenia z powodzeniem

wykorzystujemy w ekspansji na rynek słowacki, gdzie zbudowaliśmy

już solidną bazę do dalszego rozwoju. Na słowackich

stacjach, działających pod połączonymi markami Benzina

i Orlen, sprzedajemy nie tylko wyprodukowane przez nas

paliwa, ale także polskie produkty pozapaliwowe, wzmacniając

pozycję koncernu i budując postrzeganie naszego kraju

poza jego granicami – mówi Daniel Obajtek, prezes Zarządu

PKN Orlen. – Zgodnie z zapowiedziami zrealizowaliśmy nasz

cel na ten rok, zakładający budowę fundamentów dla dalszego

rozwoju sieci detalicznej Grupy Orlen na Słowacji. Jednak

ważniejsze niż liczba obiektów są dla nas parametry biznesowe

i rentowność stacji. Już teraz widzimy, że słowaccy klienci

bardzo dobrze oceniają nasze obiekty i ofertę. Przyszły rok

będzie czasem pozyskiwania kolejnych obiektów oraz ujednolicania

standardów stacji włączanych do naszej sieci. W ciągu

kilku lat chcemy należeć do liderów rynku detalicznego na

Słowacji – dodaje Tomasz Wiatrak, prezes Zarządu Unipetrolu,

zarządzającego stacjami w Czechach i na Słowacji.

FOT. materiały prasowe

6

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl



wieści z branży

Stacje paliw Shell

zasilane zieloną energią

Jak poinformował na początku roku 2020 koncern Shell, 97 proc. stacji paliw funkcjonujących

w Polsce pod tym brandem zasilanych jest energią pochodzącą wyłącznie ze źródeł odnawialnych.

Firma sukcesywnie wprowadza też rozwiązania energooszczędne.

Zielona energia, będąca źródłem

zasilania dla 346 stacji należących

do Shella, jest poświadczona

gwarancjami pochodzenia. Przez kolejne

dwa lata będzie ona pozyskiwana

wyłącznie z lądowych farm wiatrowych

zlokalizowanych w kraju.

– Rośnie zapotrzebowanie na energię,

a jednocześnie stoimy przed wyzwaniem

zmniejszenia emisji CO 2 do atmosfery.

Ważną rolę w tym procesie może odegrać

stopniowa dekarbonizacja naszej

działalności operacyjnej – mówi Rafał

Molenda, dyrektor działu stacji paliw

i rozwoju sieci Shell Polska. Shell Polska

szacuje, że wykorzystanie na firmowych

stacjach energii elektrycznej ze źródeł

odnawialnych zmniejszy rocznie emisję

CO 2 o 32 tys. ton w porównaniu z rokiem

2016.

Oświetlenie LED

i fotowoltaika

Shell wprowadza ponadto na swoich

polskich stacjach rozwiązania energooszczędne,

które zmniejszają zużycie

energii. Na blisko 20 stacjach Shell

w Polsce testowane są ogniwa fotowoltaiczne,

które pokrywają średnio 11 proc.

zapotrzebowania na elektryczność każdej

z tych stacji. W budynkach 80 proc.

stacji Shell w Polsce wykorzystywane

jest oświetlenie LED, a 60 proc. punktów

jest oświetlanych diodami LED, które

należą do najbardziej energooszczędnych

źródeł światła. Dodatkowo firma

wprowadza na stacjach zamykane

lodówki, które utrzymują odpowiednią

temperaturę i nie oddają jej na zewnątrz,

co znacznie obniża zużycie energii.

Działania te wpisują się w dążenia do

zwiększenia efektywności energetycznej

Shell w różnych krajach. Firma zobowiązała

się do zakupu energii ze źródeł

odnawialnych również na Węgrzech

i w Bułgarii, a w Wielkiej Brytanii stacje

własne Shell są zasilane elektrycznością

pochodzącą całkowicie z certyfikowanych

źródeł energii odnawialnej.

W Holandii Shell posiada eksperymentalną

niskoemisyjną stację, która 25 proc.

potrzebnej dla siebie energii produkuje

z paneli słonecznych, a dzięki efektywnemu

energetycznie wyposażeniu

zmniejszyła swój łączny rachunek energetyczny

o 40 proc.

Mniej odpadów,

więcej czystszych

paliw

W Polsce Shell realizuje także wiele projektów

ograniczających zużycie energii,

produkcję śmieci i emisję CO 2 w swoich

biurach.

Przykładowo, kompleks pięciu budynków

Shell Energy Campus w Krakowie,

gdzie mieści się centrum Shell Business

Operations zatrudniające 4 tys. pracowników,

w 2019 r. zmniejszył

o 20 proc. ilość produkowanych odpadów

oraz o 22 proc. zużycie energii

elektrycznej.

Globalnie Shell także opracowuje

i sprzedaje coraz większe ilości czystszych

paliw dla kierowców, takich jak

LNG i wodór, oraz umożliwia ładowanie

pojazdów elektrycznych w coraz większej

liczbie krajów.

Polska znalazła się wśród 10 krajów objętych

pierwszym etapem tworzenia sieci

punktów ładowania samochodów elektrycznych

o bardzo wysokiej mocy.

Łącznie w Polsce Shell prowadzi 357

stacji własnych, 43 partnerskich oraz 14

automatycznych.

8

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


wieści z branży

Spółka Esppol Trade

rozpoczęła działalność

Anwim SA dywersyfikuje źródła zaopatrzenia

w paliwo. 22 stycznia 2020 r. koncesję na obrót

paliwami (OPC) i obrót paliwami za granicą (OPZ)

otrzymała spółka Esppol Trade, której 100 proc.

udziałów posiada Anwim, właściciel sieci stacji

paliw Moya.

Spółka Esppol Trade 1 lutego br. rozpoczęła działalność

operacyjną w zakresie handlu międzynarodowego, w tym

importu paliw i biopaliw ciekłych. Podstawowym celem

Anwimu jest zapewnienie dywersyfikacji oraz poprawa ekonomii

zaopatrzenia szybko rozwijającej się sieci stacji paliw

Moya w Polsce.

– Jako Anwim SA mamy bardzo ambitne plany rozwojowe

związane z siecią stacji paliw Moya. W najbliższych kilku latach

liczba naszych obiektów zwiększy się nawet o 150 placówek.

Bilans paliwowy naszego kraju mówi, że 25-30 proc. konsumpcji

oleju napędowego jest zaspokajane przez import. Celem

Esppol Trade jest zatem przede wszystkim zapewnienie odpowiedniej

do bilansu naszego kraju dywersyfikacji zaopatrzenia

sieci stacji Moya. Uzyskanie koncesji OPZ przez spółkę Esppol

Trade jest kolejnym, naturalnym krokiem w rozwoju i umacnianiu

pozycji grupy Anwim SA na polskim rynku paliw. Jest

to element wieloletniej strategii, którą jako zarząd konsekwentnie

realizujemy – zapewnia Zbigniew Łapiński, członek

zarządu – dyrektor ds. zaopatrzenia, logistyki i klientów kluczowych

w Anwim SA.

Dyrektorem operacyjnym do spraw importu, którego zadaniem

jest rozwój tej części działalności grupy kapitałowej Anwim,

jest Artur Krzyk, jeden z najlepszych specjalistów branży

paliw w Polsce.

Unimot

wśród najbardziej

wiarygodnych firm

Spółka Unimot została nagrodzona statuetką

dla firm najbardziej wiarygodnych w sektorze

paliwowym i chemicznym – w rankingu

organizowanym przez agencję ISBnews.

Wdrugiej edycji gali nagród i wyróżnień „Najbardziej

Wiarygodny w Polskiej Gospodarce” agencja

ISBnews uhonorowała firmy i instytucje prowadzące

swoją działalność w sposób transparentny, uczciwy

wobec kontrahentów i partnerów oraz hołdujące zasadom

społecznej odpowiedzialności biznesu. Spółka Unimot SA

otrzymała nagrodę w kategorii „Najbardziej Wiarygodny

w Sektorze Paliwowym i Chemicznym” – za przekraczanie

prognoz finansowych i budowę wartości dla akcjonariuszy.

Spółka pokonała takie nominowane firmy jak: Anwim,

Grupa Lotos, PKN Orlen czy Grupa Azoty. Nagrody i wyróżnienia

wręczano na uroczystej gali.

Wyróżnienie dla firmy Unimot uzasadniono w następujący

sposób: „Unimot – nagroda za przekraczanie prognoz

finansowych i budowę wartości dla akcjonariuszy. Jak

wynika ze wstępnych szacunków, w 2019 r. spółka zwiększyła

przychody ze sprzedaży o blisko jedną trzecią, do

ok. 4,3 mld zł, a także wypracowała rekordowe zyski.

Skorygowana EBITDA była o ponad 40 proc. wyższa od

prognozy przedstawionej w strategii spółki. Jednocześnie

w ciągu ostatniego roku kurs akcji Unimotu na GPW wzrósł

z ok. 8 zł do ok. 30 zł za walor. Spółka prowadzi również

udaną ekspansję zagraniczną – budując stacje Avia na

Ukrainie i eksportując oleje silnikowe Avia do Chin”.

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

9


wieści z branży

Nowe stacje

Moya

Lokalizacja: Kraków

Stacja w Krakowie mieści się przy skrzyżowaniu

ul. Śliwiaka i Wrobela, w pobliżu

trasy S7. Obiekt obsługuje ruch

miejski oraz tranzytowy. Oferuje wszystkie

rodzaje paliwa: benzynę 95, 98, olej

napędowy standardowy oraz uszlachetnioną

wersję ON Moya Power i LPG. Płyn

AdBlue dostępny jest z dystrybutora.

Stacja dysponuje konceptem gastronomicznym

Caffe Moya o rozszerzonym

menu. Oprócz gorących napojów, takich

jak kawa czy herbata oraz posiłków – hot

dogów i zapiekanek, oferuje także frytki,

stripsy oraz pizzę. Klienci mogą skorzystać

też ze świetnie zaopatrzonego

sklepu. Zmotoryzowani mogą skorzystać

z kompresora, odkurzacza i bezdotykowej

myjni. Stacja czynna jest całą dobę.

Otwarcie: grudzień 2019 r.

Lokalizacja: Olsztyn

Punkt w Olsztynie, który mieści się przy

ul. Towarowej 20D, w pobliżu węzła

komunikacyjnego obwodnicy miasta

S16, jest obiektem hybrydowym. Oznacza

to, że można na nim skorzystać zarówno

z automatu do tankowania (kierowcy aut

ciężarowych), jak i z tradycyjnej metody

uzupełnienia paliwa z płatnością przy

kasie. Koncept gastronomiczny Caffe

Moya oferuje rozbudowane menu.

Oprócz gorących napojów, czyli kawy

i herbaty, oraz tradycyjnych przekąsek

– hot dogów i zapiekanek – klienci mogą

zamówić stripsy z kurczaka w zestawie

z frytkami, pizzę, tortillę czy pierogi.

Stacja czynna jest całą dobę. Kierowcy

mogą na niej zatankować każdy rodzaj

paliwa. Obiekt został dostosowany do

obsługi samochodów ciężarowych –

wyposażony jest w szybki wlew diesla,

a płyn AdBlue dostępny jest z dystrybutora

oraz w pojemnikach.

Otwarcie: luty

Lokalizacja: Rozprza

W Rozprzy k. Piotrkowa Trybunalskiego

został otwarty kolejny obiekt pod marką

Moya. Punkt znajduje się przy drodze

krajowej nr 91. Oferuje benzynę 95, 98,

olej napędowy oraz LPG. Ponadto kierowcy

mogą skorzystać z odkurzacza,

kompresora oraz myjni. Na pozostałych

klientów, również niezmotoryzowanych,

czeka Caffe Moya, w której można zjeść

Stacja Moya

m.in. hot doga czy zapiekankę, a także

pizzę i stripsy z frytkami oraz napić się

dobrej kawy i herbaty. Całodobowa

stacja skoncentrowana jest na obsłudze

ruchu lokalnego oraz tranzytowego. Na

kierowców aut ciężarowych czeka szybki

wlew diesla i płyn AdBlue w pojemnikach.

Otwarcie: luty

Lokalizacja: Tarnów

W Tarnowie, nieopodal węzła autostrady

A4 i drogi krajowej nr 73, powstał samoobsługowy

obiekt przwidziany dla flot.

Automatyczny obiekt mieści się przy ul.

Nowodąbrowskiej 288 (DK 73).

Przeznaczony jest on do obsługi ruchu

tranzytowego – flot oraz mikroflot.

Wlewy oleju napędowego zostały dostosowane

zarówno do aut ciężarowych,

jak i osobowych. Kierowcy mogą uzupełnić

także płyn AdBlue, który dostępny

jest z dystrybutora. Rozliczenia na

stacji automatycznej realizowane są

wyłącznie bezgotówkowo – za pomocą

kart flotowych. Na terenie stacji znajduje

się kompresor, sklep wielobranżowy

oraz bar, w którym kierowcy mogą

odpocząć przed dalszą podróżą. Obiekt

czynny jest całą dobę.

Otwarcie: luty

Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Nowo otwarta stacja w Jastrzębiu-Zdroju

jest kolejnym, już 244. obiektem sieci

stacji paliw Moya. Punkt mieści się przy

ul. Ranoszka 103, na drodze wylotowej

relacji Jastrzębie-Zdrój – Gołkowice (DW

937). Stacja oferuje wszystkie rodzaje

paliwa (benzynę 95, 98, olej napędowy

standardowy, uszlachetniony ON Moya

Power oraz LPG). Jest tu również Cafe

Moya. Dodatkowo kierowcy mogą skorzystać

z kompresora, odkurzacza oraz

myjni bezdotykowej. Stacja obsługuje

głównie ruch lokalny, jednak dzięki

takiemu wyposażeniu jak szybki wlew

diesla oraz płyn AdBlue w pojemnikach,

jest dostosowana również do obsługi

samochodów ciężarowych. Oprócz

10

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


wieści z branży

dobrze zaopatrzonego sklepu na terenie

stacji znajduje się warsztat samochodowy.

Jest to już druga stacja paliw Moya

w Jastrzębiu-Zdroju.

Otwarcie: luty

Stacja Avia

Avia

Lokalizacja: Biłgoraj

Nowa stacja w Biłgoraju działa na zasadach

franczyzy. Należy do firmy Danpol.

Jest stacją lokalną, która mieści się na

terenie osiedla Roztocze przy ul. Łąkowej

i udostępnia dwa stanowiska tankowania

oraz nieduży sklep. Obiekt oferuje standardowe

paliwa, takie jak benzyna i olej

napędowy, jest jednak przystosowany

do obsługi samochodów ciężarowych.

Stacja prowadzi także sprzedaż butli

z gazem propan butan.

Otwarcie: grudzień 2019 r.

FOT. materiały prasowe

Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Stacja w Tomaszowie Lubelskim również

należy do firmy Danpol – partnera franczyzowego

sieci Avia. Jest obiektem

średniej wielkości, mieści się przy ul.

Piotra Ściegiennego i oferuje pięć stanowisk

tankowania.

Obiekt sprzedaje paliwa standardowe,

w tym gaz LPG oraz paliwo premium

Avia Diesel Gold. Na terenie stacji działa

także sklep prowadzony pod marką

Carrefour Express, który swoją ofertę

kieruje zarówno do odwiedzających

stację kierowców, jak i okolicznych

mieszkańców.

Otwarcie: grudzień 2019 r.

BP

Lokalizacja: Kraków

W połowie grudnia 2019 r. rozpoczęła

działalność nowa stacja BP Lajkonik

w Krakowie. Jest to dwunasta stacja

przejęta przez BP z sieci Arge. Stacja BP

Lajkonik jest zlokalizowana przy ul.

Zakopiańskiej 290. Stacja w swojej ofercie

posiada: trzy dystrybutory wieloproduktowe,

dystrybutor HSD, dystrybutor

LPG, sklep convenience, kawiarenkę Wild

Bean Cafe, myjnię, odkurzacz oraz kompresor.

Obecnie sieć BP liczy 573 stacje,

w tym 245 stacji partnerskich i blisko 50

lokalizacji przy autostradach i drogach

ekspresowych.

Otwarcie: grudzień 2019 r.

Lokalizacja: Tomaszkowo

Nowa stacja sieci BP mieści się

w Tomaszkowie pod nr 41 (kod 11-034),

w woj. warmińsko-mazurskim. W swojej

ofercie posiada: trzy dystrybutory wieloproduktowe,

dystrybutor HSD, dystrybutor

AdBlue, dystrybutor LPG, sklep

convenience, kawiarenkę WBC, odkurzacz

i kompresor.

Otwarcie: grudzień 2019 r.

Lotos

Lokalizacja: Pawliki

MOP Pawliki jest pięćsetną stacją w sieci

Lotos.

Stacja usytuowana jest w woj. warmińsko-mazurskim,

w połowie drogi między

Gdańskiem a Warszawą, przy drodze

krajowej nr 7. To jednocześnie 21.

Stacja Lotos

Miejsce Obsługi Podróżnych funkcjonujące

pod marką Lotosu. Zgodnie

z obowiązującym w Polsce rozróżnieniem,

MOP Pawliki należy do kategorii

II. Oprócz parkingu oraz toalet kierowcy

mają tu dystrybutory paliwa i obiekty

gastronomiczne.

Na stacji dostępne są paliwa PB 95, PB

98 Dynamic, ON, ON Dynamic, ON TIR

i AdBlue.

Do dyspozycji podróżnych jest duży

parking na 74 miejsca, w tym sześć

miejsc dla osób niepełnosprawnych

i sześć miejsc dla osób podróżujących

z dziećmi, 34 miejsca dla aut ciężarowych

oraz trzy miejsca dla autokarów.

W cieplejsze dni korzystać można z letniego

ogródka i wiat piknikowych.

Otwarcie: grudzień 2019 r.

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

11


wieści z branży

Shell w gronie najlepszych

pracodawców na świecie

Już ponad 4 tys. pracowników zatrudnia w Polsce koncern paliwowy Shell, a biznesowo powiązanych

z firmą jest ponad 8 tys. osób. W Polsce znajduje się także jedno z pięciu globalnych centrów

biznesowych firmy. Shell Polska został już po raz trzeci wyróżniony tytułem Great Place to Work

– przyznawanym najlepszym pracodawcom na świecie.

Shella. Z każdym rokiem przyciągamy do

Małopolski coraz bardziej zaawansowane

projekty. Tylko w 2019 r. stworzyliśmy 75

nowych typów stanowisk. Inaczej mówiąc,

intensywnie rekrutujemy specjalistów, którzy

przejmują kolejne międzynarodowe zadania

w obszarach m.in. raportowania, analizy

danych czy zarządzania ryzykiem. Tworzymy

przestrzeń do rozwoju dla talentów

z Krakowa i ekspertów, którzy się do niego

przeprowadzają – mówi Agnieszka

Pocztowska, dyrektor generalna Shell

Business Operations Kraków.

Wminionych latach zatrudnienie

firmy w Polsce rosło co roku o co

najmniej kilkaset miejsc pracy.

Jeszcze w połowie 2018 r. zespół firmy liczył

około 3,5 tys. osób, a połowie 2017 – niecałe

3 tys. Dynamicznie rósł także poziom

zaawansowania projektów, które Shell realizuje

w kraju. Co roku w zespole firmy

odnotowywanych jest przynajmniej kilkaset

awansów – także na stanowiska o zasięgu

międzynarodowym. 74 proc. pracowników

firmy uznało w anonimowych ankietach

międzynarodowej organizacji Great Place to

Work, że jest ona jednym z najlepszych miejsc

do pracy w kraju. Shell otrzymał wyróżnienie

już po raz trzeci.

Great Place to Work to niezależna międzynarodowa

organizacja zajmująca się od

przeszło 30 lat badaniem poziomu satysfakcji

pracowników w ponad 50 krajach

świata. Co roku na świecie badaniu poddawanych

jest blisko 7 tys. organizacji, spośród

których wyłaniani są najlepsi pracodawcy

– firmy wyróżniające się m.in. dobrymi

relacjami między pracownikami i przełożonymi,

dumą zespołu z organizacji czy

pozytywną atmosferą.

Centrum Biznesowe

w Krakowie coraz większe

Tylko w 2019 r. do zespołu centrum Shell

Business Operations w Krakowie dołączyło

blisko 1 tys. nowych osób. Obecnie liczba

pracowników przekracza 4 tys. Na tym

jednak nie koniec – w związku z rozwojem

w Krakowie, firma planuje otwarcie w I połowie

2020 r. kolejnego budynku w kompleksie

Shell Energy Campus, mieszczącego

1 tys. pracowników.

Shell Business Operations jest jednym z pięciu

centrów operacyjnych Shella na świecie.

Zespół działający w Krakowie wspiera globalne

operacje koncernu w zakresie m.in.

finansów, raportowania, usług IT, obsługi

klientów i pracowników, logistyki, zakupów

i komunikacji zewnętrznej. – Równie istotny,

co skala zatrudnienia, jest dla nas stały wzrost

znaczenia Krakowa na globalnej mapie

Zrównoważony rozwój

i zaangażowanie

w życie regionu

Jak podkreśla Agnieszka Pocztowska, centrum

stawia nie tylko na wzrost kadry i rozwój

projektów, ale także na działanie

zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju

biznesu. Oznacza to zaangażowanie

zespołu m.in. w inicjatywy proekologiczne

czy wsparcie lokalnej społeczności w regionie,

m.in. poprzez akcje promujące bezpieczeństwo

na drodze czy wspierające osoby

w złej sytuacji materialnej.

Shell zatrudnia w Polsce ponad 700 cudzoziemców,

reprezentujących ponad 50 narodowości.

Kwestie różnorodności widoczne

są w strukturze menedżerskiej – ponad

60 proc. osób zajmujących stanowiska kierownicze

w Shellu w Polsce stanowią kobiety.

Otwartość kultury Shella odzwierciedla

się w zaangażowaniu pracowników w rozwój

ich miejsca pracy, choćby poprzez coroczne

anonimowe ankiety satysfakcji zespołu –

w jej ostatniej edycji wzięło udział około

80 proc. pracowników Shella. Aż 82 proc.

badanych uważa, że ich przełożeni wspierają

rozwój kultury pracy opartej na zaufaniu

i otwartości. Co więcej, firma dba o to, by jej

kluczowych wartości przestrzegała sieć jej

partnerów w Polsce i na świecie.

FOT. materiały prasowe

12

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


wieści z branży

Większe możliwości terminalu LNG

w Świnoujściu

Podpisano umowę na realizację rozbudowy Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego

w Świnoujściu. Inwestycja ma zwiększyć obecne moce regazyfikacyjne terminalu. Rozbudowa

będzie dofinansowana z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.

Spółka Polskie LNG z Grupy Gaz-

-System podpisała umowę na rozbudowę

istniejącej instalacji regazyfikacji

skroplonego gazu ziemnego o dodatkowe

regazyfikatory SCV. Umowa obejmuje

zaprojektowanie instalacji oraz montaż

regazyfikatorów LNG i pomp kriogenicznych.

Efektem tej inwestycji będzie rozszerzenie

funkcjonalności i zdolności technicznych

terminalu w Świnoujściu. Na

podstawie umowy będą zainstalowane

m.in. dwa dodatkowe urządzenia SCV, które

umożliwią osiągnięcie zdolności regazyfikacji

na poziomie 7,5 mld m sześc. gazu

ziemnego rocznie. Wykonawcą projektu

rozbudowy zostało konsorcjum firm PORR

i TGE. – Rząd RP od czterech lat konsekwentnie

realizuje strategię dywersyfikacji

źródeł i kierunków dostaw gazu ziemnego

do Polski. Rozbudowa Terminalu LNG im.

Prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest ważnym

elementem uniezależniania się Polski

od dostaw z kierunku wschodniego. Dzięki

tej inwestycji zwiększamy poziom bezpieczeństwa

energetycznego naszego kraju

– powiedział Piotr Naimski, pełnomocnik

rządu do spraw strategicznej infrastruktury

energetycznej.

– Dziś podpisujemy umowę, której realizacja

zwiększy o 50 proc. dotychczasowe

zdolności regazyfikacyjne terminalu LNG.

Oznacza to, że zawarliśmy wszystkie kontrakty

dotyczące pierwszego etapu rozbudowy

i wchodzimy w fazę wykonawczą

inwestycji. Zgodnie z harmonogramem

ten etap planujemy zrealizować do końca

2021 r. – mówi Tomasz Stępień, prezes

Zarządu Polskie LNG i Gaz-System.

Program rozbudowy terminalu w Świnoujściu

składa się czterech komponentów:

zwiększenia mocy regazyfikacyjnych

(I etap) oraz budowy drugiego nadbrzeża,

trzeciego zbiornika LNG i bocznicy kolejowej

na cysterny oraz kontenery ISO (II etap).

Rozbudowa terminalu w Świnoujściu jest

objęta dofinansowaniem z Programu

Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko

2014-2020, Priorytet: VII, Działanie: 7.1

w projekcie pod nazwą: „Rozszerzenie

funkcjonalności Terminalu LNG w Świnoujściu”.

R E K L A M A


wieści z branży

Orlen

wystąpił o odszkodowanie

za skażoną ropę

PKN Orlen wystąpił do dostawców rosyjskich

o odszkodowania związane z zanieczyszczoną

ropą. Obejmują one m.in. dodatkowe koszty

poniesione w związku z przerobem tego

surowca.

Zgodnie z zapowiedziami wystąpiliśmy do dostawców o odszkodowanie

z tytułu ropy zawierającej chlorki organiczne. Zależało

nam na precyzyjnym wyliczeniu wszystkich kosztów, które

ponieśliśmy, związanych z ochroną instalacji produkcyjnych, a także

pozyskaniem czystej, nieskażonej ropy dla utrzymania ciągłości

przerobu. Dlatego ten proces był długotrwały. Tym bardziej że

musieliśmy dostosować nasze analizy do planowych przestojów

remontowych w naszej rafinerii. Jesteśmy zdeterminowani, aby

odzyskać wszystkie koszty, które ponieśliśmy – powiedział Daniel

Obajtek, prezes Zarządu PKN Orlen.

Podejmowane działania w zakresie odszkodowań związane są

z zamknięciem rurociągu „Przyjaźń” przez PERN 24 kwietnia 2019 r.

Rosyjska ropa nie płynęła rurociągiem przez 46 dni. W tym czasie

PKN Orlen dzięki m.in. wdrożonej strategii dywersyfikacji dostaw,

a także wykorzystaniu zapasów operacyjnych i infrastrukturze, takiej

jak kawerny w IKS Solino, dysponował zasobami, które wystarczały

do utrzymania produkcji na założonych wcześniej poziomach

i pomocy w udrożnieniu systemu przesyłowego. Kluczowe w tym

zakresie było także wsparcie polskiego rządu.

Firma Orlen wykorzystuje każdą możliwość podjęcia szerszej współpracy

z nowymi dostawcami, ponieważ zwiększa to bezpieczeństwo

energetyczne Polski. Dywersyfikacja dostaw ropy naftowej do

płockiej rafinerii to efekt współpracy biznesowej z firmami spoza

Europy, w tym z Afryki czy rejonu Zatoki Perskiej. Działania te

umożliwiają uzyskanie korzystnego miksu rop, optymalizującego

produkcję. Mają one także pozytywny wpływ na finalną jakość i cenę

produktów oraz stabilność na rynku. Miesięcznie do rafinerii w Płocku

trafia ok. 1,4 mln ton ropy naftowej, z czego średnio ok. 700 tys. ton

z kierunków alternatywnych wobec rosyjskiego. Tylko od początku

2018 r. dzięki zakupom typu spot zakontraktowany został surowiec

z Angoli, Nigerii, ze Stanów Zjednoczonych oraz Zjednoczonych

Emiratów Arabskich.

Rekordowe wyniki spółki

Unimot w 2019 roku

Według szacunkowych danych za 2019 r. firma

Unimot SA osiągnęła wyniki finansowe

najwyższe w niemal 30-letniej historii spółki.

Unimot SA to notowany na GPW niezależny importer paliw

ciekłych i gazowych. Na początku marca opublikował

szacunki wyników za 2019 r. Przychody przekroczyły

4,4 mld zł. Zgodnie z szacunkami, skonsolidowane przychody Grupy

Unimot wyniosły w 2019 r. 4445,4 mln zł, czyli o 31,9 proc. więcej

niż w poprzednim roku, a skonsolidowana EBITDA wyniosła

89,9 mln zł (wzrost o 565,4 proc. r/r). Skonsolidowana EBITDA

skorygowana (o szacunkową wycenę zapasu obowiązkowego,

uzasadnione przesunięcia i zdarzenia jednorazowe) ukształtowała

się natomiast na poziomie 63,7 mln zł, co oznacza najwyższy poziom

w historii spółki i przekroczenie bieżącej prognozy o 3,7 proc.

W samym IV kwartale 2019 r. skonsolidowana EBITDA skorygowana

wyniosła 17,6 mln zł. Główny wpływ na tak wysoki wynik

miały wysokie marże handlowe oraz wolumeny sprzedaży oleju

napędowego i biopaliw.

– Cieszę się, że po raz kolejny możemy zakomunikować inwestorom

bardzo dobre wyniki finansowe – rok 2019 był dla nas

rekordowy. Jesteśmy z tego szczególnie zadowoleni w kontekście

słabego początku poprzedniego roku. Zareagowaliśmy szybko,

wprowadzając plan restrukturyzacyjny, optymalizację aktywów

oraz duże oszczędności. W międzyczasie, skupiając się na najbardziej

efektywnych obszarach, prowadziliśmy działania rozwojowe.

Połączenie tych czynników oraz sprzyjającego otoczenia rynkowego

pozwoliło nam w 2019 r. kilkukrotnie podnieść prognozy

i finalnie wypracować jeszcze wyższy wynik – mówi Adam Sikorski,

prezes Zarządu Unimot SA.

Spółka podała także szacunkowy jednostkowy zysk netto za

2019 r., który ukształtował się na poziomie 53,8 mln zł. Szacunki

wykonano według najlepszej wiedzy zarządu na dzień ich sporządzania

i mogą ulec zmianie.

FOT. materiały prasowe

14

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


wieści z branży

BP i Payback przedłużają

współpracę

Payback to popularny na polskim rynku

multipartnerski program bonusowy. Jego

podstawowym celem jest wzmacnianie relacji

między konsumentem a marką na podstawie

analizy danych transakcyjnych. Do partnerów

programu należy BP – jeden z liderów polskiego

rynku paliw.

Zdecydowano o przedłużeniu współpracy BP z programem

Payback przede wszystkim ze względu na popularność systemu

wśród klientów BP i wyraźne wzrosty sprzedaży. – BP

stawia na niestandardowe rozwiązania. Doskonale wiemy, jak ważne

jest dla marki budowanie pozytywnego doświadczenia zakupowego,

dlatego postanowiliśmy przedłużyć trwającą od ponad 10 lat

współpracę z Payback. Użytkownicy innych marek tworzących ten

program chętnie korzystają z dedykowanej oferty BP, która czeka

na nich na naszych stacjach. Takie podejście pozwala nam budować

i nieustannie wzmacniać relacje z konsumentami, co oczywiście

przyczynia się zarówno do pozyskiwania nowych klientów, jak

i wzrostu sprzedaży – stwierdza Małgorzata Bogacz, dyrektor

marketingu BP. – Cieszymy się z przedłużenia współpracy na kolejne

lata. BP to kluczowy partner programu także na innych rynkach

– w Niemczech, Austrii oraz Meksyku. Nasze wspólne działania

opierają się na wykorzystaniu zaawansowanych rozwiązań analitycznych

oraz najnowszych technologii. W praktyce służy to lepszemu

rozpoznawaniu potrzeb konsumentów i dopasowaniu

personalizowanych ofert. Dzięki temu możemy wzmacniać relacje

naszych partnerów z uczestnikami programu i realnie wpływać na

wzrost sprzedaży. Payback stale rozwija dostępne narzędzia. Klienci

BP bardzo chętnie korzystają z karty i kuponów dostępnych w aplikacji

mobilnej. Pozwala to na jeszcze szybsze zbieranie punktów

na stacjach – nie tylko za zakup paliwa, ale także kawy czy za

korzystanie z myjni samochodowej – dodaje Tomasz Głos, dyrektor

Partner Management Payback Polska. Obecnie ponad 8 mln

uczestników zbiera punkty w prawie 3 tys. miejsc sprzedaży tradycyjnej

oraz w blisko 250 sklepach online. Zebrane punkty można

wymieniać zarówno na zakupy u partnerów, jak i na nagrody

dostępne w sklepie Payback oraz katalogu nagród BP. Wielu uczestników

wspiera punktami również organizacje pozarządowe: PAH

z programem Pajacyk, TOPR, Stowarzyszenie Siemacha, Hospicjum

im św. Łazarza z programem Pól Nadziei oraz Stowarzyszenie Wiosna

z Akademią Przyszłości i Szlachetną Paczką.

Wzrośnie liczba stacji paliw

AS24 przy polskich drogach

Sieć AS24 planuje do 2021 r. powiększyć liczbę

swoich stacji do 50. Jest to główny element

strategii rozwoju firmy, która od ponad 30 lat

aktywnie wspiera branżę TSL.

Wubiegłym roku liczba punktów AS24 w Polsce przekroczyła

30. Nowe stacje paliw zostały otwarte

w Dębicy, Krzywej, Nowym Sączu, Ostródzie

i Radziszewie. Każda z nich dostosowana jest do obsługi pojazdów

ciężarowych. Wybór każdej lokalizacji musi więc uwzględniać

duży plac manewrowy z miejscem na parking, wysokie wiaty,

szerokie podjazdy, a także system wydajnych dystrybutorów

z możliwością tankowania dwóch zbiorników jednocześnie.

– Nasza strategia rozwoju do 2021 r. zakłada powiększenie sieci

stacji paliw w Polsce do 50. Nie stawiamy przy tym na ilość, ale

na jakość, bo każda nowa lokalizacja musi być realnym wsparciem

w pracy kierowców pojazdów ciężarowych. Nasze punkty powstają

więc przy głównych trasach transportowych, zarówno w ujęciu

lokalnym, jak i międzynarodowym – mówi Cédric Vigneau,

dyrektor zarządzający AS24 w Polsce.

Firma AS24 oferuje kompleksowe wsparcie branży TSL. Jednym

z cieszących się dużą popularnością obszarów działalności jest

pomoc w odzyskiwaniu podatku VAT w całej Europie. Usługa ta

oferowana jest w dwóch wariantach. Pierwszy to przygotowanie

i przesłanie do odpowiedniego urzędu zestawienia transakcji ze

wskazaniem wysokości podatku do zwrotu. W drugim kierowca

uiszcza tylko kwotę netto, a AS24 pokrywa VAT, który następnie

rozlicza z organami skarbowymi. – Podstawowym instrumentem

do płatności jest nasza karta paliwowa. Oferujemy również urządzenie

pokładowe PASSango. Za jego pomocą można uiszczać

elektronicznie opłaty za przejazdy wybranymi drogami, mostami

i tunelami w kilku europejskich krajach. Przygotowujemy się

właśnie do rozszerzenia jego zasięgu o terytorium Niemiec –

dodaje Cédric Vigneau.

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

15


wieści z branży

Spółka Lotos Kolej rozszerza

działalność

Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku w Czechach ruszą

przewozy składami pociągowymi należącymi do spółki Lotos

Kolej. Będzie to już trzeci kraj – po Polsce i Niemczech – w którym

spółka będzie prowadziła działalność.

Lotos Kolej to drugi największy przewoźnik kolejowy w Polsce pod względem

pracy przewozowej i lider na rynku pod względem przewozów towarów

niebezpiecznych. Obecnie mająca siedzibę w Gdańsku spółka eksploatuje

około 130 lokomotyw i ponad 4 tys. wagonów. Od 2015 r. spółka prowadzi też

działalność w Niemczech. W tym roku pociągi Lotosu będą jeździć w Czechach.

– Rozszerzenie działalności na Republikę Czeską jest uzasadnione pod względem

ekonomicznym. Zamierzamy w większym stopniu realizować międzynarodowe

przewozy przez nasze zasoby. Dzięki temu zminimalizujemy konieczność korzystania

z podmiotów zewnętrznych – mówi Anatol Kupryciuk, prezes Zarządu Lotos

Kolej. Certyfikat bezpieczeństwa wydany przez czeski organ nadzorczy, Drážní

Úřad, obowiązuje do 19 października 2024 r. Pozwala spółce prowadzić przewozy

w Czechach własnymi składami pociągowymi. Mają się one rozpocząć jeszcze w tym

roku. Lotos Kolej realizuje przewozy na stacjach granicznych z Rosją, Czechami,

Słowacją i Białorusią. Spółka planuje również rozpocząć przewozy do stacji granicznej

z Litwą i w ten sposób rozwinąć siatkę oferowanych połączeń w korytarzu

Wschód – Zachód. Firma uruchamia codziennie kilkaset pociągów towarowych na

obszarze całej Polski i kilkanaście w ruchu granicznym. Przewoźnik posiada swoje

oddziały zlokalizowane w całym kraju. Ubiegły rok był dla spółki rekordowy. Praca

przewozowa w Polsce wyniosła blisko 5,5 mld ntkm (netto tono kilometrów). To

najlepszy wynik w 17-letniej działalności spółki.

W styczniu 2020 r. spółka zakupiła 216 wagonów platform produkcji firmy Kolowag

i lokomotywę elektryczną firmy Newag. Projekt „Zakup nowoczesnego taboru

intermodalnego przez firmę Lotos Kolej” jest dofinansowany ze środków unijnych.

– Dynamiczny rozwój polskich portów oraz wzrost transportu z Chin i innych krajów

azjatyckich do Europy przyczynia się do wzrostu kolejowych przewozów intermodalnych.

Lotos Kolej jako wicelider krajowych przewozów widzi szansę na zwiększenie

pracy przewozowej i udziału w rynku poprzez tę gałąź przewozów.

Dofinansowanie poprzez projekt „Zakup nowoczesnego taboru intermodalnego

przez firmę Lotos Kolej” powoduje, że będziemy konkurencyjni względem innych

podmiotów realizujących ten rodzaj przewozów – powiedział Anatol Kupryciuk.

Lotos

rekonstruuje

odwierty

na Bałtyku

Platforma Petro Giant,

należąca do spółki Lotos

Petrobaltic, rozpoczęła

rekonstrukcję pierwszego

z siedmiu odwiertów na

bałtyckim złożu B3. Celem

działań jest zwiększenie

wydobycia węglowodorów

z polskiej strefy ekonomicznej

Morza Bałtyckiego.

Prace obejmą rekonstrukcję

w sumie siedmiu odwiertów.

W efekcie na złożu B3 na Bałtyku

będzie można w dalszym ciągu prowadzić

bezpieczne wydobycie. Podniosą

się też wydajność i parametry wydobycia.

Rekonstrukcja odwiertu polega

na wymianie pompy wgłębnej na nowy

zestaw pompowy w odwiercie zagłowiczonym

zdalnie sterowaną głowicą

podwodną. To skomplikowane przedsięwzięcie,

które składa się z kilku

etapów. Wszystkie operacje poprzedzone

zostaną testami ciśnieniowymi

i próbami sprawności zapuszczanego

zestawu. Pracom rekonstrukcyjnym

towarzyszą prace podwodne na głębokości

około 75 m, które wymagają

nurkowania saturowanego.

Lotos Petrobaltic zakupił platformę

Petro Giant od firmy Maersk w czerwcu

2019 r. To piąta i największa ze

wszystkich jednostek, którymi dysponuje

spółka. Lotos Petrobaltic funkcjonuje

w Grupie Kapitałowej Lotos.

Wydobywa gaz ziemny i ropę naftową

w Polsce, Norwegii oraz na Litwie.

Należy do niego, zlokalizowana

w Gdańsku, jedna z najnowocześniejszych

europejskich rafinerii, gdzie

surowiec przerabiany jest głównie na

bardzo dobrej jakości paliwa, w tym

paliwa premium – Lotos Dynamic.

16

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


wieści z branży

Wznowiono negocjacje

w sprawie fuzji Orlenu i Lotosu

Jak poinformował PKN Orlen, Komisja Europejska zatrzymała standardową dla drugiej fazy

negocjacji procedurę „stop the clock”. Oznacza to wznowienie formalnej procedury negocjacyjnej

dotyczącej przejęcia kapitałowego Grupy Lotos przez PKN Orlen.

FOT. materiały prasowe

Przedłożyliśmy wszystkie dokumenty,

których oczekiwała Komisja

Europejska. Liczymy, że zgodnie

z naszymi oczekiwaniami, finalna decyzja

w sprawie przejęcia kapitałowego Lotosu

przez Orlen zostanie wydana do końca

pierwszego półrocza – mówi Daniel

Obajtek, prezes Zarządu PKN Orlen.

Decyzja Komisji Europejskiej o zastosowaniu

procedury „stop the clock” wynikała wyłącznie

z konieczności zebrania dodatkowych

informacji. To standardowa praktyka, która

była stosowana m.in. w postępowaniach

EON/Innogy czy Vodafone/Certain Liberty

Global Assets. W przypadku obu procesów

wydano pozytywną, warunkową decyzję.

Transakcja przejęcia kapitałowego Grupy

Lotos wpisuje się w trend budowy skonsolidowanych

i multienergetycznych koncernów

w Europie i na świecie. Jej głównym celem

jest stworzenie silnego podmiotu o międzynarodowym

potencjale, skutecznie konkurującego

na wszystkich rynkach. To odpowiedź

polskich przedsiębiorstw na globalne

trendy przemysłu rafineryjnego, która

w przyszłości zmniejszy ryzyko utraty płynności

przez krajowe rafinerie. Finalizacja

procesu oznacza również większe możliwości

finansowe realizacji dużych, wymagających

wielomiliardowych nakładów projektów

inwestycyjnych korzystnych dla polskiej

gospodarki i środowiska, jak np. zero- i niskoemisyjne

źródła energii, w tym planowane

inwestycje w budowę morskich farm wiatrowych.

Przejęcie kapitałowe Grupy Lotos przez

PKN Orlen to również możliwość rozwoju

całego regionu. Lotos dzięki wzmocnieniu

zyska nowe zamówienia i wejdzie w nowe

obszary działalności, a te, w których jest już

aktywny, m.in. elektromobilność czy poszukiwania

i wydobycie węglowodorów , będzie

dalej rozwijał. Konsolidacja będzie wiązała

się z optymalizacją procesów biznesowych,

jednak nie oznacza redukcji zatrudnienia.

Miejsca pracy zostaną utrzymane. Pracownicy

zyskają z kolei możliwości rozwoju zawodowego

oraz pracy w większej i silniejszej firmie

o znaczeniu międzynarodowym. Wpływy

z CIT, PIT i podatków od nieruchomości

pozostaną na Pomorzu. Nowy podmiot

będzie silny regionalnie i nadal będzie dbał

o społeczności lokalne. Połączona spółka

znacznie mocniej będzie mogła zaangażować

się też w działania społeczne, kulturalne

i sportowe w regionie. Dzięki skoordynowanej

polityce CSR, lokalne społeczności będą

mogły liczyć na większe i bardziej kompleksowe

wsparcie. Proces przejęcia kapitałowego

został zainicjowany w lutym 2018 r.

podpisaniem listu intencyjnego ze

Skarbem Państwa, który posiada w gdańskiej

spółce 53,19 proc. głosów na walnym

zgromadzeniu akcjonariuszy. Z kolei

w kwietniu 2018 r. w gdańskiej spółce

rozpoczął się proces due dilligence, czyli

badanie jej kondycji handlowej, finansowej,

prawnej i podatkowej pod kątem

przejęcia. A w listopadzie ubiegłego roku

PKN Orlen złożył w Komisji Europejskiej

wstępną wersję wniosku o zgodę na koncentrację.

W trakcie prac nad dokumentem

PKN Orlen i Grupa Lotos otrzymały z KE setki

pytań, na które sukcesywnie odpowiadały.

Dobra współpraca wszystkich stron pozwoliła

wypracować ostateczny kształt wniosku,

który trafił do Komisji na początku lipca 2019 r.

Dodatkowo pod koniec sierpnia 2019 r.

podpisane zostało porozumienie pomiędzy

PKN Orlen a Skarbem Państwa i Grupą Lotos

określające ramową strukturę transakcji

przejęcia gdańskiej spółki. Pod koniec września

2019 r. Komisja, zgodnie z praktyką,

zastosowała standardową dla drugiej fazy

negocjacji procedurę „stop the clock”.

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

17


nowości

Ptasie mleczko

w wersji mini

Ptasie Mleczko Mini to nowa

wersja kultowego produktu, czyli

wyjątkowo lekkiej pianki firmy

E.Wedel w formie małej kostki.

W nowej wersji produktu znajduje

się jeszcze więcej oryginalnej

wedlowskiej czekolady. Produkt

dostępny jest w dwóch wariantach

smakowych: waniliowym, oblanym

czekoladą deserową

i śmietankowym – w czekoladzie

mlecznej. Wersję Mini

zapakowano w wygodną

i praktyczną torebkę ze

strunowym zamknięciem. Takie

rozwiązanie pozwala na

wielokrotne otwieranie

i zamykanie opakowania, dzięki

czemu produkt nadaje się idealnie

na podróż, przerwę w szkole,

w pracy lub na słodką chwilę

przyjemności tylko dla siebie.

Opakowanie pianek Ptasie

Mleczko Mini jest spójne

z pozostałymi produktami linii

Ptasie Mleczko – marki, która

w zeszłym roku przeszła redesign.

www.wedel.pl

Wielkanocne

zabawy

z czekoladą

W tegorocznej wielkanocnej

ofercie słodyczy Solidarności

i Goplany dominują bestsellery ze

standardowej oferty, rynkowe hity

w edycji limitowanej oraz

unikatowa nowość. Do sprzedaży

wracają figurki świąteczne

Goplany i praliny Solidarności

w puszkach w kształcie ozdobnych

pisanek. Wyjątkową nowością jest

zestaw do zabawy w poszukiwanie

słodyczy „od zajączka”. Pudełeczko

w formie koszyczka zawiera sześć

figurek o smaku karmelowym

w czekoladzie Goplany, 14

jajeczek z mlecznej czekolady tej

firmy oraz 18 drogowskazów

z rewersem do pokolorowania.

www.goplana.pl

Zdrowe bakalie

zamiast słodyczy

Bakalie dostarczają wielu cennych

dla organizmu witamin

i minerałów. Rodzynki, suszone

śliwki, morele, orzechy, daktyle czy

migdały – to już nie tylko produkty

kupowane przed świętami.

Stanowią doskonałą alternatywę

dla tradycyjnych słodyczy,

dodatkowo zawierają wiele

cennych witamin, zdrowych

tłuszczy oraz białko.

Wykorzystywane są już nie tylko

do wypieków, ale same w sobie są

świetną przekąską, gdy np.

dopadnie nas mały głód albo

najdzie ochota na coś słodkiego.

Czysta etykieta, smak, jakość, ale

też sposób pakowania to zalety,

które wyróżniają produkty

Frutavita.

www.frutavita.pl

Brownie na jeden kęs

Nowa marka firmy ETi – Browni – to czekoladowe ciasta w różnych

formatach. Są odpowiedzią na zróżnicowane potrzeby konsumenckie –

zarówno dzięki większym, familijnym opakowaniom, jak i porcjom

indywidualnym. Browni Chocolate & Hazelnut Cake, czyli mocno

czekoladowe ciasto z chrupiącymi orzeszkami laskowymi i polewą

czekoladową, to 200-gramowa dawka pysznego ciasta, które sprawdzi

się podczas spotkań w gronie rodziny czy przyjaciół. Fakt, że może być

podawane na ciepło i z intensywnie czekoladową polewą, pozwoli

zmienić nawet zwykły dzień w wyjątkową okazję.

Browni to także szeroki wybór produktów w pojedynczych porcjach.

Nowa linia oferuje intensywnie czekoladowe ciastko z kawałkami

orzechów laskowych oraz babeczki wypełnione nadzieniem wiśniowym

lub czekoladowym. Ten ostatni smak dostępny jest także w opakowaniu

do dzielenia się, gdzie znajduje się dziewięć czekoladowych

minibabeczek idealnych na prezent i wspólne świętowanie.

www.etietieti.pl

FOT. materiały prasowe

18

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


nowości

Nowy olej silnikowy

Shell wprowadził do oferty rodzinę

syntetycznych olejów silnikowych

do samochodów osobowych Shell

Helix z oznaczeniem SN Plus. To

jedne z pierwszych środków

smarnych dostępnych na polskim

rynku, które spełniają

rygorystyczne wymogi normy API

SN Plus, najwyższego

międzynarodowego standardu

potwierdzającego jakość olejów

silnikowych. Oleje silnikowe Shell

Helix API SN Plus zostały

zaprojektowane po to, aby

zapewnić silnikom

z turbodoładowaniem ochronę

przed uszkodzeniami wywołanymi

przedwczesnym zapłonem przy

niskich prędkościach obrotowych

(LSPI – ang. low-speed preignition),

w tym przed spalaniem

superstukowym w silniku, które

może prowadzić do zepsucia świec

zapłonowych, pęknięcia tłoków,

a nawet awarii silnika.

Www.shell.pl

Dobre paliwo +...

maskotka

Badania laboratoryjne dowodzą,

że właściwości czyszczące paliwa

Total Excellium zapewniają

dokładniejsze spalanie, a tym

samym mniejsze zużycie paliwa. To

w efekcie daje realne oszczędności

w kieszeniach kierowców. Paliwo

wysokiej jakości pozwala także

lepiej chronić silnik przez

zanieczyszczeniami, co

bezpośrednio przekłada się na

jego żywotność. Do 5 kwietnia

2020 r. przy każdym tankowaniu

na wybranych stacjach Total

minimum 15 litrów dowolnego

paliwa Total Excellium można

otrzymać popularną maskotkę TY

za 1zł! Ponadto aktywni

klubowicze programu

lojalnościowego Total Club

otrzymają 5 pkt za udział

w promocji.

www.total.com.pl

Płyn antybakteryjny

na stacjach Orlen

Na stacjach paliw PKN Orlen

w sprzedaży już pojawił się płyn

do dezynfekcji rąk o działaniu

wirusobójczym.

W piątek,13 marca, prezes PKN

Orlen poinformował, że pierwsza

partia płynów została już wysłana

do Agencji Rezerw Materiałowych.

Płyn sprzedawany jest

w opakowaniach o pojemności

5 litrów. Cena: 95 zł.

Do produkcji płynu użyty został

certyfikowany etanol bardzo

dobrej jakości, dopuszczony do

użytku w produktach biobójczych.

Produkt składa się z etanolu

(70 proc.), wody oraz alkoholu

izopropylowego, gliceryny

i substancji zapachowych.

www.orlen.pl

Słodkie kulki mocy

Dobra Kaloria, marka tworzona przez rodzinną firmę

z Częstochowy, wprowadza na rynek nową formę przekąski

– kulki mocy z wytrawnym kakao, słodkimi daktylami

i olejkami cytrusowymi: pomarańczowym i limonkowym.

Kulki, poza przyjemnością, dostarczają także cennych

składników odżywczych – są źródłem żelaza i magnezu oraz

zawierają dużo błonnika i potasu. Nie ma w nich dodatku

cukru, a słodycz pochodzi wyłącznie z daktyli.

Charakteryzuje je też w 100% naturalny, prosty skład,

w którym znalazły się: daktyle, migdały, orzechy nerkowca,

kakao, wiórki kokosowe oraz olejki: limonkowy lub

pomarańczowy, w zależności od wersji smakowej. Są to

produkty typu RAW, co oznacza że ich produkcja przebiega

w temperaturze poniżej 42°C, dzięki czemu nie tracą

cennych wartości odżywczych podczas obróbki termicznej.

www.dobrakaloria.pl

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

19


wywiad

Utrzymujemy wysokie tempo rozwoju

Pracujemy nad zagęszczeniem obecności

na mapie Polski i umocnieniem pozycji przy głównych

szlakach transportowych – chcemy, aby do końca 2023 r.

sieć Moya liczyła minimum 350 obiektów

– mówi Rafał Pietrasina, prezes zarządu Anwim SA,

w rozmowie z „Nowoczesną Stacją Paliw”.

20

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


wywiad

W rozwoju branży paliwowej w Polsce

w ostatnim czasie istotne znaczenie

odegrały regulacje prawne, przede

wszystkim zmiany związane z walką z szarą strefą

w branży paliwowej. Wraz z powołaniem

Krajowej Administracji Skarbowej działania

te pozytywnie wpłynęły na polski rynek

paliw płynnych

FOT. materiały prasowe

Spółka Anwim należy do najdynamiczniej rozwijających

się firm w branży paliwowej na polskim rynku. Jakie

wydarzenia ostatnich kilku lat najbardziej przyczyniły

się do jej rozwoju?

Anwim SA funkcjonuje na polskim rynku już niemal trzydzieści

lat. W tym czasie zebraliśmy bogate doświadczenie

i wiedzę, które pozwoliły nam ugruntować pozycję rynkową.

W ubiegłym roku zostaliśmy członkiem POPiHN – Polskiej

Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego – organizacji

pracodawców, reprezentującej interesy największych w Polsce

przedsiębiorstw działających w obszarze produkcji i dystrybucji

paliw płynnych, infrastruktury paliwowej, produkcji

i dystrybucji olejów smarnych.

Ostatnie lata naszej działalności to intensywna praca nad

rozwojem sieci stacji paliw Moya. Pracujemy nad zagęszczeniem

obecności na mapie Polski i umocnieniem pozycji przy

głównych szlakach transportowych – chcemy, aby do końca

2023 r. sieć Moya liczyła minimum 350 obiektów. Aby skutecznie

realizować te założenia, pozyskaliśmy inwestora

(fundusz Enterprise Investors, który dołączył do nas w listo-

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

21


wywiad

padzie 2018 r.) oraz dodatkowe

finansowanie – 140 mln zł kredytu

od Banku Gospodarstwa Krajowego.

Cała suma przeznaczona jest na

rozwój sieci stacji zarówno poprzez

zakup istniejących obiektów, jak

i budowę od podstaw nowych. Szybki

rozwój skutkował także poszerzeniem

składu zarządu spółki. Nowym członkiem

został mianowany Filip

Puchalski, który wcześniej pełnił

funkcję dyrektora ds. operacyjnych.

Obecnie odpowiada on za obszary

zarządzania operacyjnego siecią –

zarówno w zakresie stacji własnych,

jak i franczyzowych – oraz za rozwój

konceptu Caffe Moya, zakupy centralne

i marketing. Jesteśmy przekonani,

że zmiana ta nie tylko utrzyma

w kolejnych latach dynamikę wzrostu,

zapewni wysokie standardy w całej sieci, ale także stanie się

siłą napędową do realizacji ambitnych celów, jakie postawiliśmy

sobie na kolejne lata.

Innym krokiem milowym w rozwoju Grupy Anwim było

powołanie nowej spółki zależnej, Esppol Trade, która realizuje

import paliw i biopaliw ciekłych. Celem tej działalności

jest zapewnienie dywersyfikacji oraz poprawa ekonomii

zaopatrzenia szybko rozwijającej się sieci stacji paliw Moya.

Jakie plany ma spółka Anwim co do rozwoju sieci stacji

paliw Moya w bieżącym roku? Czy są również plany związane

z ekspansją zagraniczną?

Rozwój sieci stacji paliw Moya jest najważniejszym elementem

strategii rozwoju Grupy Anwim. Zakładamy, że sieć

w bieżącym roku urośnie o minimum 50 obiektów. Tak wysokie

tempo rozwoju dotyczy także kilku najbliższych lat.

Będziemy starali się mocniej zaznaczyć naszą obecność

w większych miastach i na ich obrzeżach.

W najbliższym czasie czeka nas również ciężka praca nad

standaryzacją: oferty, identyfikacji wizualnej i wprowadzanych

rozwiązań.

Rozwijamy własny format sklepów typu convenience z kompleksową

ofertą dla klientów, którzy przy okazji tankowania

samochodu lub w dzień wolny od handlu chcą zrobić szybkie

zakupy. Klienci, którzy odwiedzają sklep na stacji paliw,

oczekują dostępności dobrej jakości towarów w atrakcyjnych

cenach. Poprzez efektywne zarządzanie kategorią i wykorzystanie

powierzchni tworzymy przyjazne sklepy – zorganizowane

i zaopatrzone tak, żeby spełniać oczekiwania nawet

najbardziej wymagających klientów.

Sprzedaż pozapaliwowa jest istotnym punktem strategii

rozwoju sieci stacji paliw Moya. W ofercie Caffe Moya, naszego

konceptu gastronomiczno-kawiarnianego, można m.in.

napić się dobrej kawy, herbaty, zjeść hot doga czy smaczną

zapiekankę. W minionym roku wprowadziliśmy nową kategorię

produktów „prosto z pieca”. Znajdują się w niej dania

przygotowywane na miejscu

w specjalistycznych urządzeniach.

Na kartach menu pojawiły

się różne odsłony pizzy, zapiekanek

oraz hot dogów. Już dzisiaj

na wielu stacjach klienci mają

możliwość skosztowania dań

obiadowych, np. zestawów z frytkami

i kurczakiem lub filetem

z dorsza, czy zestawów śniadaniowych.

Caffe Moya to miejsce,

gdzie nie tylko można napić się

kawy – to przestrzeń, w której

można odpocząć, sprawdzić maile

i nabrać energii do dalszej podróży.

Dokładamy wszelkich starań,

aby w sklepach działających przy

stacjach najlepiej dopasować

asortyment do potrzeb i oczekiwań

klientów, a te są różne

w zależności od lokalizacji stacji i trendów zakupowych.

Sprzedaż artykułów pozapaliwowych jest koniecznością

i standardem, który rzecz jasna generuje większe zyski dla

sieci, jednak priorytetem jest tutaj odpowiedź na potrzeby

podróżnych oraz niezmotoryzowanych klientów.

Sieć stacji Moya

Stacje Moya obecne są we wszystkich

województwach przy głównych trasach

tranzytowych, drogach lokalnych

i w miastach. Oferują najlepszej

jakości paliwa: benzynę 95, 98, LPG

oraz olej napędowy w wersji standardowej

oraz premium – ON Moya

Power. Kierowcy pojazdów ciężarowych

i dostawczych mają do dyspozycji

dystrybutory umożliwiające szybkie

tankowanie paliw oraz dostęp do

coraz popularniejszego płynu AdBlue.

Część stacji Moya wyposażona jest

dodatkowo w parkingi dla samochodów

ciężarowych, myjnie, kompresory

czy odkurzacze. Gwarancją

jakości paliw na stacjach w barwach

Moya jest niezależny program badania

paliw – TankQ.

Jakie mają państwo pomysły i plany dotyczące rozszerzenia

bądź zmiany oferty pozapaliwowej?

Stacja paliw to także przystanek w podróży, czas na chwilę

relaksu, zregenerowanie sił przed dalszą drogą. Staramy się

dostosować ofertę gastronomiczną tak, by każdy znalazł

w niej coś dla siebie. Powiększamy różnorodność produktów

świeżych oraz dań na ciepło. Wykorzystujemy najnowsze

technologie i sprzęt. Kawa dostępna na stacjach paliw Moya

to specjalnie przygotowana mieszanka selektywnie wybranych

najlepszej jakości ziaren – niektórzy klienci wybierają

nasze stacje ze względu na jej wyjątkowy smak i aromat. Wraz

ze zmieniającymi się porami roku wprowadzamy również

produkty sezonowe – kawę mrożoną, rozgrzewające zapiekanki

czy duże hot dogi z kiełbasą. Formuła sklepów convenience

sprawdza się, a dzięki zakazowi handlu w niedziele

przystacyjne sklepy zyskały nowe możliwości rozwoju.

W obu kategoriach, zarówno spożywczej, jak i samochodowej,

możemy pochwalić się wzrostem sprzedaży. Obecnie prowadzimy

kilka programów pilotażowych, które udoskonalą naszą

ofertę w przyszłości zarówno w przystacyjnych sklepach, jak

i w koncepcie gastronomicznym Caffe Moya.

Zdecydowali się państwo na dywersyfikację zaopatrzenia

w paliwo. W jaki sposób może to poprawić sytuację firmy

czy też usprawnić jej funkcjonowanie?

Rozpoczęcie działalności importowej paliw jest naturalnym

krokiem, który stanowi kolejny etap rozwoju Grupy Kapitałowej

Anwim i umacnia jej pozycję rynkową. Paliwo pędne na

polskim rynku w około 30 proc. pochodzi z importu. Zatem

bierzemy na siebie także import, maksymalnie zwiększając

22

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


wywiad

FOT. materiały prasowe

efektywność oraz przy okazji dywersyfikując zaopatrzenie

i zabezpieczając w ten sposób przyszłość naszej sieci pod

kątem intensywnego rozwoju.

W sieci stacji paliw Moya znajdują się także stacje automatyczne

lub częściowo automatyczne. Czy ten koncept

sprawdza się w Polsce – jak ocenia pan to rozwiązanie?

Tankowanie na samoobsługowej stacji jest popularnym

rozwiązaniem przede wszystkim dla kierowców flotowych.

Korzystanie z tego rodzaju obiektów jest wygodne i nie

zajmuje dużo czasu. Dzięki szybkim dystrybutorom diesla

i rozliczeniom bezgotówkowym z użyciem różnego rodzaju

kart flotowych, kierowcy nie tracą cennego czasu. Obecnie

w sieci Moya znajduje się 17 stacji samoobsługowych.

Zlokalizowane są one w strategicznych miejscach z punktu

widzenia krajowej logistyki.

Oprócz tego dwa nasze obiekty (Olsztyn i Suwałki) to stacje

hybrydowe, które łączą w sobie funkcjonalność stacji automatycznych

oraz obsługowych.

Co roku w sieci Moya powstaje kilka obiektów tego typu. Ze

względu na dogodny dojazd transportu ciężkiego i znacznie

niższe ceny w stosunku do stacji autostradowych, korzystają

z nich przede wszystkim firmy logistyczne posiadające

dużą flotę aut ciężarowych.

Jak ocenia pan obecną sytuację na rynku stacji paliw

w Polsce? Czy ma on wciąż perspektywy rozwoju i z czego

one wynikają?

Ostatni rok dla branży oceniamy dobrze, potwierdzają to

również raporty publikowane przez POPiHN. Według nich

po pierwszym kwartale 2019 r. dla trzech głównych paliw

pędnych rynek krajowy wzrósł o 4 proc. Prognozy gospodarcze

również wypadają korzystnie.

Biorąc to pod uwagę i zauważając, że liczba zarejestrowanych

nowych samochodów na polskich drogach utrzymuje się na

stabilnym poziomie, możemy śmiało stwierdzić, że przełoży

się to na wzrost zapotrzebowania na wszystkie rodzaje paliwa

w kolejnych miesiącach.

W rozwoju branży paliwowej w Polsce w ostatnim czasie

istotne znaczenie miały regulacje prawne, przede wszystkim

zmiany związane z walką z szarą strefą w branży paliwowej.

Wraz z powołaniem Krajowej Administracji Skarbowej

działania te pozytywnie wpłynęły na polski rynek paliw

płynnych.

Obecnie skala szarej strefy porównywalna jest do innych

krajów Europy Zachodniej.

Czy firma Anwim angażuje się w działalność CSR, np.

sponsoring, działalność charytatywną czy związaną

z ochroną środowiska? Jak dbają państwo o wizerunek

marki?

Od wielu lat chętnie angażujemy się w wiele działań z zakresu

społecznej odpowiedzialności biznesu. Wspieramy wiele

inicjatyw – fundacji, osób indywidualnych, sportowców.

Ostatnio podjęliśmy współpracę ze Stowarzyszeniem Wiosna,

które organizuje co roku głośną akcję „Szlachetna Paczka”.

Już w grudniu ubiegłego roku od każdej zakupionej w Caffe

Moya kawy część dochodu przeznaczaliśmy na działalność

statutową stowarzyszenia. Nieobca nam jest także troska

o środowisko naturalne. W bieżącym roku planujemy pilotażowy

program instalacji na stacjach paneli fotowoltaicznych,

które docelowo mają doprowadzić do samowystarczalności

energetycznej naszych obiektów.

Ostatnio w branży paliwowej można zaobserwować

zainteresowanie paliwami alternatywnymi. Jaka jest

opinia zarządu spółki Anwim na ten temat? Czy mają

państwo w planie inwestycje związane z tym rynkiem?

Z dużym zainteresowaniem przyglądamy się temu, co dzieje

się na rynku paliw alternatywnych. O ile technologia wykorzystania

CNG (sprężonego gazu ziemnego) do napędzania

samochodów ciężarowych znana jest od pewnego czasu,

o tyle kwestia wykorzystania LNG (skroplonego gazu ziemnego)

jest tematem stosunkowo nowym. Ze względu na

wysokie ceny, szczególnie w Polsce, nie ma wielu chętnych

na zakup samochodów wykorzystujących paliwo LNG. Pojazdy

tego rodzaju są nawet dwa razy droższe od konwencjonalnych.

Osobną kwestią jest niewielka dostępność stacji tankowania

W obu kategoriach, zarówno

spożywczej, jak i samochodowej,

możemy pochwalić się wzrostem

sprzedaży. Obecnie prowadzimy

kilka programów pilotażowych,

które udoskonalą naszą ofertę

w przyszłości zarówno

w przystacyjnych sklepach,

jak i w koncepcie

gastronomicznym Caffe Moya

LNG, brak rynku wtórnego i wysokie koszty serwisu pojazdów

zasilanych tym rodzajem paliwa. Niemniej jednak obserwujemy

coraz większe zainteresowanie wykorzystaniem paliw

alternatywnych w pojazdach ciężarowych. Co warte zaznaczenia,

władze krajów europejskich zachęcają firmy logistyczne

i transportowe do wykorzystywania paliw alternatywnych.

Sprawa pojazdów elektrycznych wygląda inaczej, ponieważ

większość z nich to samochody osobowe. Na razie aut elektrycznych

w kraju jest bardzo mało. Nie spodziewamy się

rewolucji elektromobilności w najbliższych kilkunastu latach.

Z zainteresowaniem jednak obserwujemy ten rynek, dostosowując

się do niego. Dlatego na stacjach paliw Moya zaczynają

pojawiać się punkty szybkiego ładowania. Przykładem

może być otwarty w ubiegłym roku obiekt w Międzyzdrojach.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Beata Michalik

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

23


raport

Paliwo coraz tańsze,

sprzedaż coraz niższa

Ceny benzyny są obecnie najniższe

od sierpnia 2017 r., oleju napędowego

od marca 2018 r., a ceny autogazu

na obecnym poziomie mieliśmy po raz

ostatni w listopadzie 2019 r. – informuje

BM Reflex, firma specjalizująca się

w usługach konsultingowych

dla branży paliw oraz w handlu

paliwami płynnymi.

C

Ceny paliw na stacjach sukcesywnie spadają, a eksperci

prognozują, że ta tendencja będzie postępować.

Jednocześnie zmniejszyło się znacząco zapotrzebowanie

na paliwo, co jest prostym efektem ograniczenia wyjazdów

i przemieszczania się Polaków w okresie społecznej

kwarantanny.

Tydzień dynamicznych zmian

W tygodniu od 9 do 13 marca ceny paliw w kraju wynosiły:

benzyny bezołowiowej 95 – 4,75 zł/l, bezołowiowej 98 – 5,07 zł/l,

oleju napędowego – 4,84 zł/l i autogazu – 2,09 zł/l. Oznacza to

w skali tygodnia spadki o 8 gr/l benzyn, 11 gr/l oleju napędowego

i 4 gr/l autogazu. Był to kolejny tydzień dynamicznych

zmian cen na światowym rynku ropy, ale także w kraju. Dotyczyło

to zarówno rynku hurtowego, jak i detalicznego. – Z tak dużą

tygodniową zmiennością cen detalicznych benzyn mieliśmy

ostatnio do czynienia w kwietniu 2019 r., a cen oleju napędowego

w maju 2018 r. – komentują Urszula Cieślak i Rafał Zywert

z BM Reflex. – Obniżki wprowadzone na stacjach w wymienionym

tygodniu, po pierwsze, nie są ostatnimi, a po drugie – sprowadziły

ceny benzyny do poziomów najniższych od marca ubiegłego

roku, a oleju napędowego od maja 2018 r. Ceny autogazu

znalazły się na poziomie z listopada ubiegłego roku. Podkreślenia

wymaga fakt, że w dalszym ciągu utrzymuje się duże zróżnicowanie

cen tego samego gatunku paliwa sięgające ponad 50 gr/l.

Taka sytuacja występuje zwłaszcza w przypadku benzyny i oleju

napędowego.

Spada poziom sprzedaży paliw

Następny tydzień marca przyniósł kolejne obniżki. Według

informacji z 20 marca, benzyna bezołowiowa 95 kosztowała

4,52 zł/l, bezołowiowa 98 – 4,85 zł/l, olej napędowy – 4,60 zł/l

i autogaz 2,04 zł/l. – Gwałtowne obniżki cen w hurcie dają dużą

szanse na pogłębienie spadków cen na stacjach w kolejnych

dniach, jednak skala obniżek będzie już prawdopodobnie dużo

mniejsza. Odbicie na rynku ropy naftowej i osłabienie złotego

spowodują odbicie cen hurtowych na rynku krajowym, co może

ograniczać skłonność do głębokich korekt na stacjach w dół.

Niemniej jednak na razie nie ma zagrożenia wzrostem cen

detalicznych – komentują eksperci BM Reflex. – Wydaje się, że

dzisiaj problemem dla wszystkich staje się nie poziom cen, ale

poziom sprzedaży paliw. Oznacza to przede wszystkim problemy

właścicieli stacji, z kolei dla klientów indywidualnych niskie

ceny paliw nie przyniosą prawie żadnych korzyści. Ograniczenie

wyjazdów służbowych i prywatnych, pozostanie w domach

i praca zdalna będą przekładały się na niższe zapotrzebowanie

na paliwa.

Pesymistyczne prognozy

Na światowy przemysł rafineryjny, który funkcjonuje obecnie

w warunkach bardzo słabego makro, nałożył się efekt koronawirusa.

Eksperci z Organizacji Współpracy Gospodarczej

i Rozwoju (OECD) szacują, że globalna gospodarka spowolni

o 0,5 punktu procentowego, co wraz z przestojami chińskich

rafinerii przyczyni się do zmniejszenia przyrostu globalnego

popytu na ropę w bieżącym roku o 200 tys. bd w stosunku do

ubiegłego roku. Około połowy marca średnia cena baryłki ropy

naftowej wynosiła ok. 32 dolarów. W kolejnym tygodniu cena

ta spadła do poziomu niespełna 25 dol., by po kilku dniach

odbić do 30 dol.

– Spadkowe rekordy w cenie surowca są stymulatorem cięć także

w naszych rafineriach. Spadki popytu natomiast nie pozwalają

mieć nadziei na jakieś długotrwałe i znaczące odbicie. Przynajmniej

kilka słabych sprzedażowo tygodni z niskimi cenami – tak chyba

należy ocenić perspektywę rysującą się przed operatorami

stacji paliw w Polsce – prognozują eksperci e-petrol. – Kluczowym

problemem dla rynku naftowego cały czas pozostaje spadek

popytu spowodowany epidemią koronawirusa i bez widocznych

globalnych postępów w walce z chorobą próby trwałego odwrócenia

spadkowego trendu mogą być nieskuteczne.

FOT. freepik

24

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


raport

Rynek pracy – prognozy na rok 2020

Rok 2020 nie będzie łatwy dla pracodawców większości segmentów gospodarki.

Branża paliwowa nie będzie tutaj wyjątkiem. Różnice w zakresie zmian regulacji

prawnych w naszym kraju, a także w państwach ościennych, tendencje związane ze

wzrostem wynagrodzeń czy odpływ zagranicznych pracowników z polskiego rynku

pracy – te czynniki pogłębią kryzys kadrowy.

E

Eksperci ze Smart Work – międzynarodowej

grupy firm specjalizujących

się w pośrednictwie pracy, prognozują,

z jakimi największymi problemami

związanymi z rynkiem pracy będą się

borykać polscy przedsiębiorcy w ciągu

najbliższych miesięcy.

FOT. adobe stock

Skutki wzrostu stawek

minimalnych

Jak twierdzi Mariusz Hoszowski, prezes

Smart Work, pierwszym czynnikiem niosącym

wiele konsekwencji dla działania

polskiego rynku pracy jest wprowadzenie

drastycznych podwyżek godzinowych

stawek minimalnych oraz minimalnego

wynagrodzenia. Jest to podwyżka rzędu

niemal 15 proc. Jakie skutki już ma i będzie

miała w najbliższej przyszłości ta zmiana?

– Choć dla pracowników aspekt ten jest

korzystny, konsekwencją tak drastycznego

wzrostu wynagrodzeń będzie nie tylko

zwiększenie poziomu kosztów pracodawcy,

ale także niezadowolenie tych pracowników,

którzy otrzymują stawki niewiele

wyższe niż stawka minimalna, a nie uzyskają

podwyżki. Co więcej, mniejsza

dostępność pracowników i wyższy poziom

oczekiwanych wynagrodzeń spowoduje

także niezdrową konkurencję pomiędzy

pracodawcami – mówi Mariusz Hoszowski.

Prezes Agencji Pracy Smart Work podkreśla,

że innym niebezpiecznym aspektem,

do którego doprowadzi wzrost wynagrodzeń,

będzie ponowny rozwój szarej

strefy: – W ostatnim czasie zjawisko prowadzenia

działalności w szarej strefie

ponownie zaczęło wracać. Choć przez

długie lata ten problem nie występował,

wszystko wskazuje na to, że obecny

poziom kosztów wpływa na obniżenie

konkurencyjności działalności przedsiębiorstw

na tyle, że coraz częściej i chętniej

pracodawcy mogą decydować się na

rozwiązania omijające oficjalne przepisy.

Samo zjawisko oferowania wyższych

stawek związanych z szarą strefą będzie

też niestety psuło rynek – zwraca uwagę.

Będzie odpływ pracowników z zagranicy?

Innym problemem dotyczącym sytuacji

na polskim rynku pracy w 2020 r. jest

postępujący rozwój udogodnień dotyczących

pracy oraz legalizacji pobytu w państwach

ościennych takich jak Czechy,

Słowacja i Niemcy. Jak mówi Mariusz

Hoszowski, pracodawcy realnie obawiają

się sytuacji, w której szeroka grupa

Ukraińców pracujących w Polsce w drugiej

połowie 2020 r. znajdzie zatrudnienie

w Niemczech. Co więcej, problemem są

także otwierające się możliwości dla pracowników

z Ukrainy na innych rynkach

krajów europejskich. – Konsekwencją

regulacji prawnych wprowadzanych przez

inne kraje europejskie dla pracowników

z państw trzecich jest to, iż Polska przestała

być dla Ukraińców krajem pierwszego

wyboru. Przykładem tego jest Słowacja,

która umożliwia w ciągu jednego tylko

miesiąca uzyskanie karty pobytu pozwalającej

na legalne przebywanie i pracę

nawet do trzech lat, co w porównaniu

z polskimi przepisami jest nieporównywalnym

rozwiązaniem – podkreśla Mariusz

Hoszowski. Istnieją uzasadnione obawy,

że regulacje prawne pozwalające na

pozyskanie w prostszy sposób dłuższej

i legalnej pracy w sposób naturalny będą

utrudniać pozyskiwanie pracowników

w Polsce. Co mogłoby zatem poprawić tę

sytuację? – Przede wszystkim należałoby

poprawić system legalizacji pobytu

w Polsce, który jest absolutnie niewydajny

i nieefektywny. Sytuacja, w której czeka

się na dokumenty latami, a w urzędach

wojewódzkich panuje absolutny bałagan,

powoduje zniechęcenie imigrantów

zarobkowych oraz późniejszą chęć poszukiwania

innych kierunków migracyjnych.

Choć pracodawcy i organizacje zrzeszające

agencje pracy wysuwają wiele propozycji

ułatwiających dostęp do rynku

pracy cudzoziemcom, nie są one rozpatrywane

w kręgach rządowych. Za to

lekceważące podejście do tej sytuacji

w przyszłości przyjdzie nam – jako gospodarce

– zapłacić bardzo wysoką cenę.

A będzie to spowolnienie gospodarcze

i zmniejszenie realnych dochodów przedsiębiorstw,

a w konsekwencji również

dochodów państwa – ostrzega prezes

Smart Work.

Oprac. BM

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

25


raport

Inwestycje w transport przyszłości

Rozwój elektromobilności, popularyzacja paliw alternatywnych,

ograniczenie emisji CO 2

– to obecnie jedne z najważniejszych celów,

do których dążą największe koncerny paliwowe. Działania proekologiczne

należą dziś do fundamentów funkcjonowania tej branży, dlatego nie brakuje

związanych z nimi inwestycji i przedsięwzięć.

Ś

Świat będzie potrzebował więcej

czystszej energii, również w transporcie,

więc inwestowanie w paliwa

alternatywne jest koniecznością tu i teraz

– przekonuje Rafał Molenda, dyrektor

działu stacji paliw i rozwoju sieci Shell

Polska.

Benzynę i diesla stopniowo mają wypierać

biopaliwa, gaz, energia elektryczna oraz

wodór. Wiadomo jednak, że sytuacja nie

zmieni się z dnia na dzień, a taka rewolucja

wymaga działań wielowymiarowych

i realizowanych w wielu segmentach

gospodarki, nie tylko w branży paliwowej.

– Wprowadzenie elektromobilności do

powszechnego użycia jest kwestią czasu.

Gdybyśmy dzisiaj w cudowny sposób

zmienili całą naszą gospodarkę na wiatraki

i panele słoneczne, to od jutra nie będą

przecież jeździły po naszych drogach same

samochody elektryczne. Wprowadzenie

takich samochodów to długi proces.

Dlatego bardzo ważne jest, by te dwa

procesy działy się jednocześnie. Należy

przechodzić na odnawialne źródła energii

oraz wprowadzać samochody elektryczne

– powiedział serwisowi eNewsroom

26

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


raport

FOT. adobe stock, materiały prasowe

Aleksander Rzepecki, menedżer do spraw

pojazdów elektrycznych w Mercedes-Benz

Polska.

Cel: zero emisji w 2050 r.

Jednym z najważniejszych celów koncernu

BP na najbliższe i nieco dalsze lata jest

przeobrażenie się w firmę o zerowej

emisji dwutlenku węgla nie później niż

do roku 2050. Zapowiedział to podczas

lutowego webinarium nowy CEO BP

Bernard Looney.

– Dotyczy to całkowitych emisji związanych

z wydobywanymi produktami oraz

wszystkich emisji gazów cieplarnianych

powstających w naszej działalności. Będą

to redukcje w ujęciu bezwzględnym,

ponieważ tego właśnie potrzebuje świat.

Gdyby takie działania przeprowadzono

w odniesieniu do każdej wydobytej baryłki

ropy i gazu, problem emisji w naszym

sektorze zostałby rozwiązany. Jednak na

świecie nic nie jest takie proste. Cały

system energetyczny należy przekształcić

i w tym procesie każdy ma do odegrania

swoją rolę – producenci i sprzedawcy

energii, decydenci i wszyscy użytkownicy

energii – powiedział Bernard Looney.

BP zamierza także zainstalować urządzenia

do pomiaru emisji metanu we wszystkich

dużych obiektach przerobu ropy

i gazu ziemnego do 2023 r. i zmniejszyć

wskaźnik emisji metanu z całej swojej

działalności o 50 proc. Z czasem BP planuje

także zwiększyć odsetek inwestycji

w działalność niezwiązaną z ropą i gazem

ziemnym.

– Spodziewamy się z czasem inwestować

coraz więcej w działalność opartą na

technologiach niskoemisyjnych, a mniej

w przedsięwzięcia związane z ropą i gazem

ziemnym. Chcemy inwestować mądrze

w projekty, które generują wartość, rozwijają

skalę działalności oraz przynoszą

atrakcyjne stopy zwrotu – skomentował

Bernard Looney.

Shell inwestuje w LNG i wodór

W rozwój rynku paliw alternatywnych

zaangażował się koncern Shell, który

globalnie opracowuje i sprzedaje coraz

większe ilości czystszych paliw dla kierowców,

takich jak LNG i wodór. Shell chce

oferować klientom europejskim więcej

niskoemisyjnej energii, a kluczowym

elementem jej popularyzacji są nowo

otwierane stacje detaliczne, gdzie kierowcy

samochodów ciężarowych mogą tankować

LNG. Właśnie z tego względu Shell

dołączył do konsorcjum bioLNG EuroNet,

które wraz z innymi partnerami zainicjowało

długofalową dekarbonizację transportu

drogowego o dużej ładowności

w Europie kontynentalnej, w tym również

w Polsce. Każdy z partnerów konsorcjum,

do których należą Shell, Disa, Scania, Iveco,

CNH Industrial Capital Europe działająca

pod nazwą handlową Iveco Capital oraz

Nordsol, podejmie własne działania, które

zaowocują dodatkowymi 39 stacjami LNG

w Europie, dwoma tysiącami samochodów

ciężarowych napędzanych LNG na drogach

oraz budową zakładu produkcji

bio-LNG w Holandii.

– Otwieramy nowe stacje LNG, kolejni

producenci wprowadzają do oferty nowe

Szacuje się, że globalne zapotrzebowanie

na energię w 2050 r. może się podwoić

w porównaniu z poziomem z 2000 r.

Nawet za jedną trzecią tego zapotrzebowania

odpowiada transport

samochody ciężarowe na to paliwo,

a władze państwowe okazują wsparcie

w postaci zwolnienia z opłat na autostradach

i zachęt podatkowych do zakupu

takich pojazdów. Dzięki temu klienci

mogą wybierać LNG jako perspektywiczne

paliwo dla ciężkiego transportu drogowego,

nietracące na wartości ani

efektywności. LNG jest obecnie konkurencyjną

i przystępną cenowo alternatywą

dla oleju napędowego – powiedział

Jan Toschka, dyrektor generalny Shell ds.

rynku detalicznego w Niemczech, Austrii

i Szwajcarii.

– Wszystkie zaangażowane podmioty

muszą utrzymać dynamikę ekspansji tego

paliwa. Przewoźnicy potrzebują stabilnych

warunków dla swoich inwestycji, a dostawcy

będą mogli zaspokajać rosnący popyt

dzięki rozwojowi infrastruktury. Wspólnie

możemy szybko się przyczynić do redukcji

emisji dwutlenku węgla w ciężkim

transporcie drogowym – dodał Thomas

Zengerly, prezes zarządu niemieckiego

oddziału Shell.

Z badania Shell dotyczącego LNG opublikowanego

kilka miesięcy temu wynika,

że paliwo to ma znaczny potencjał w transporcie

drogowym. Na podstawie obecnych

trendów szacuje się, że do 2040 r.

liczba pojazdów ciężarowych w UE może

wzrosnąć o 307 tys., do 2,76 mln. Z tego

480 tys. (17 proc.) będzie mieć silnik na

LNG i zastąpi tym paliwem 11,5 mld litrów

oleju napędowego. Według DNV GL po

europejskich drogach już dziś jeździ ponad

4 tys. pojazdów ciężarowych napędzonych

skroplonym gazem ziemnym.

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

27


raport

Z danych United Nations wynika, że liczba

ludności w 2030 r. wzrośnie z obecnych

7,6 mld do 8,6 mld. W 2050 r. na świecie

będzie żyło już 9,8 mld ludzi, a w 2100 r.

aż 11,2 mld. Spowoduje to zwiększenie

zapotrzebowania na paliwa i energię.

Szacuje się, że globalne zapotrzebowanie

na energię w 2050 r. może się podwoić

w porównaniu z poziomem z 2000 r. Nawet

za jedną trzecią tego zapotrzebowania

odpowiada transport.

– W tej chwili dominują dwa paliwa: benzyna

i diesel, niemniej jednak już teraz

widzimy wzrost różnorodności napędów,

napędów na gaz takich jak wodór, skroplony

gaz ziemny – LNG, sprężony gaz

ziemny, elektromobilności, więc aut

elektrycznych, a także hybrydowych,

a dodatkowo aut na LPG czy biopaliwa.

Świat stoi przed ogromnymi wyzwaniami,

wśród nich są przede wszystkim zmniejszenie

emisji dwutlenku węgla do atmosfery,

poprawa jakości powietrza. Te

wszystkie przyczyny powodują, że inwestowanie

w paliwa alternatywne jest

koniecznością tu i teraz – podkreśla Rafał

Molenda.

Orlen i Lotos rozwijają

technologie wodorowe

W popularyzację paliw alternatywnych

włączają się też koncerny PKN Orlen

i Grupa Lotos. Realizując swoją strategię,

Orlen wytwarza obecnie ok. 45 ton wodoru

na godzinę, z czego większość zużywana

jest na potrzeby procesów produkcyjnych.

Koncern rozpoczął już realizację

instalacji do czyszczania wodoru, która od

2021 r. pozwoli na wprowadzenie tego

paliwa na rynek. Orlen rozwija również

technologię magazynowania, transportowania

i dystrybuowania paliwa wodorowego.

W 2019 r. Orlen i Gmina Miasto Płock

podpisały list intencyjny o współpracy na

rzecz rozwoju zeroemisyjnego transportu

publicznego opartego na napędach

wodorowych. Efektem ich działań ma być

stworzenie w Płocku infrastruktury tankowania

wodoru, przeznaczonej dla

pojazdów komunikacji miejskiej oraz usług

publicznych.

– O rozwoju PKN Orlen myślimy w perspektywie

długofalowej. Zdajemy sobie

sprawę z tego, że znaczenie napędów

konwencjonalnych w transporcie będzie

się zmniejszać, dlatego nasza strategia

przewiduje również rozwój paliw alternatywnych.

Wodór, ze względu na możliwy

zasięg i dużą masę, którą jest zdolny

napędzać, jest paliwem szczególnie perspektywicznym

w kontekście transportu

publicznego. Porozumienie z miastem

Płock jest kolejnym krokiem, który przybliża

nas do komercyjnego wdrożenia tej

technologii w Polsce. Dzięki wymianie

informacji będziemy mogli lepiej poznać

oczekiwania potencjalnego klienta oraz

wyzwania technologiczne, z którymi

będziemy musieli się zmierzyć. W ubiegłym

roku podobne listy intencyjne

podpisaliśmy z Górnośląsko-Zagłębiowską

Metropolią oraz firmą PESA Bydgoszcz –

powiedział Józef Węgrecki, członek zarządu

PKN Orlen ds. operacyjnych.

Zgodnie z wprowadzanymi regulacjami,

samorządy są zobowiązane do konsekwentnego

zwiększania udziału pojazdów

zeroemisyjnych we flocie wykonującej

usługi publiczne. Paliwa wodorowe

w Polsce obecnie znajdują się przede

wszystkim w fazie testowej, jednak po

wdrożeniu rozwiązań technicznych i legislacyjnych

będą stanowiły istotne uzupełnienie

miksu energetycznego w transporcie

ciężkim.

Grupa Lotos oraz Toyota Motor Poland

podpisały pod koniec listopada 2019 r. list

intencyjny w sprawie współpracy intensyfikującej

prace nad rozwojem technologii

wykorzystania wodoru w transporcie

samochodowym. Chodzi m.in. o wybudowanie

pod patronatem Toyoty stacji

tankowania wodoru.

– Jako Grupa Lotos poszukujemy najlepszych

partnerów, którzy pozwalają nam

się rozwijać technologicznie. Tak też

traktujemy współpracę z Toyotą w temacie

wodoru. W 2021 r. będziemy jako

pierwsi w Polsce produkować wodór

o bardzo wysokiej czystości. Do tego czasu

na pierwszych dwóch naszych stacjach

chcemy też zbudować punkty ładowania

samochodów tym paliwem, a Toyota jest

jednym z dostawców, który takie samochody

posiada. Chcemy upewnić się, że

to, co przygotujemy, będzie spełniało

wymogi rynkowe – mówi Marian

Krzemiński, wiceprezes zarządu Grupy

Lotos ds. inwestycji i innowacji.

Realizując projekt Pure H2, spółka uruchomi

dystrybucję wodoru o bardzo wysokiej

czystości (99,999 proc.). Projekt zakłada

wybudowanie na terenie rafinerii

w Gdańsku instalacji do oczyszczania

wodoru oraz stacji sprzedaży i dystrybucji

tego paliwa, a także dwóch punktów

tankowania pojazdów – w Gdańsku

i Warszawie.

Grupa Lotos aktywnie włącza się też

w inne projekty związane z paliwami

alternatywnymi nowej generacji, w tym

LNG/CNG. Spółka kontynuuje projekt

opracowania dokumentacji dotyczącej

budowy terminala LNG małej skali zlokalizowanego

w Gdańsku. W 2019 r. Grupa

Lotos i PGNiG przeprowadziły dwa komercyjne

bunkrowania statków morskich

28

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


raport

FOT. adobe stock, materiały prasowe

skroplonym gazem ziemnym LNG. Były

to pierwsze takie operacje przeprowadzone

w portach morskich w Gdańsku i Gdyni.

Elektromobilność

krok po kroku

Stopniowo, małymi krokami, z przeszkodami

w postaci niedoboru odpowiedniej

infrastruktury, w Polsce rozwija się elektromobilność.

W ten proces również

włączają się koncerny paliwowe. Jak

wynika z danych Polskiego Stowarzyszenia

Paliw Alternatywnych, pod koniec grudnia

2019 r. po polskich drogach jeździło 8637

elektrycznych samochodów osobowych.

Jednocześnie w Polsce rośnie liczba ogólnodostępnych

stacji ładowania – jest ich

już ponad tysiąc.

Za jednego z liderów rozwoju elektromobilności

w Polsce uważana jest Grupa

Lotos. Na jej Niebieskim Szlaku na trasie

Trójmiasto – Warszawa działa 12 punktów

ładowania. W ciągu pierwszego roku

funkcjonowania Niebieskiego Szlaku

zarządzająca stacjami spółka Lotos Paliwa

odnotowała około 9,5 tys. ładowań.

Rekordowe były miesiące wakacyjne: lipiec

(1199 transakcji) oraz sierpień (1115

transakcji). Przeprowadzone badania

pokazały systematyczny wzrost zainteresowania

tą usługą. Kierowcy pozytywnie

ocenili przede wszystkim przyjazność

obsługi urządzenia do ładowania. Lotos,

zgodnie z realizowaną strategią rozwoju,

zamierza rozwijać projekt budowy stacji

ładowania pojazdów elektrycznych.

Kolejne punkty pojawią się jeszcze w tym

roku. Wiele z nich zlokalizowanych będzie

nie tylko na północy czy w centrum kraju,

ale również przy trasach zachodniej

i południowej Polski, w tym przy drogach

ekspresowych i autostradach. Docelowo

koncern zakłada budowę 130 stacji ładowania

pojazdów elektrycznych do 2022 r.

Ładowanie aut – zwłaszcza jednocześnie

przez wielu użytkowników – wciąż jest

wyzywaniem dla rządu, samorządów

terytorialnych i biznesu. Jednak ustawa

o elektromobilności i paliwach alternatywnych

daje możliwości wsparcia rozwoju

tego sektora. W ubiegłym roku

akcyza na samochody z napędem hybrydowym

została obniżona o 50 proc.

Zniesiony został także podatek dochodowy

z dotacji z funduszu niskoemisyjnego

transportu – jako dopłaty do pojazdów

elektrycznych. Niebawem uruchomiony

zostanie nabór wniosków. – Już niedługo

nastąpi bardzo duży postęp w zakresie

funkcjonowania elektromobilności

w Polsce. Nie należy jej jednak zawężać

jedynie do pojazdów ładowanych prądem

(tzw. plug-in) czy na baterie elektryczne.

Paliwa wodorowe w Polsce obecnie znajdują

się przede wszystkim w fazie testowej,

jednak po wdrożeniu rozwiązań technicznych

i legislacyjnych będą stanowiły istotne

uzupełnienie miksu energetycznego

w transporcie ciężkim

Przyszłość transportu nisko- i zeroemisyjnego

wiąże się także z wykorzystaniem

wodoru i napędów hybrydowych – powiedział

serwisowi eNewsroom Ireneusz

Zyska, sekretarz stanu w Ministerstwie

Klimatu. – Wiele globalnych firm, potentatów

w tym obszarze, twierdzi, że czysta

elektromobilność do pewnego momentu

będzie ograniczona. Według nich zdecydowanie

lepsze perspektywy ma wykorzystywanie

wodoru. Tymczasem w Polsce

ogłoszono rok 2025 jako termin, kiedy na

naszych drogach pojawi się już milion

samochodów elektrycznych.

Beata Michalik

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

29


raport

Jak tankują Polacy – raport

Paliwo do samochodów osobowych kupujemy zwykle raz w miesiącu,

na stacji odległej o maksymalnie 500 m od miejsca, w którym w danej chwili się

znajdujemy. Najchętniej w drodze z pracy, szkoły lub zakupów. To polski standard,

który wynika ze sposobu użytkowania pojazdów i stylu naszego życia.

W

pierwszej połowie lutego

2020 r. przeprowadzono badanie,

które miało pokazać zwyczaje

Polaków związane z tankowaniem

samochodów i korzystaniem z usług

stacji paliw. Zostało ono wykonane przez

UCE Research (platformę analityczno-

-badawczą, należącą do brytyjskiej spółki

UCE Group Ltd.) we współpracy z firmą

technologiczną Proxi.cloud. Działania były

prowadzone w najbliższym otoczeniu 86

stacji paliw, znajdujących się w 16 województwach,

w tym w 34 dużych miastach

oraz 16 średnich i mniejszych miejscowościach.

W ankiecie udział wzięły wyłącznie

te osoby, które na wstępie rozmowy

zadeklarowały, że posiadają własny samochód

osobowy i są odpowiedzialne za

jego tankowanie. Odpowiedzi udzieliło

1002 respondentów. Wśród nich było 43

proc. kobiet i 57 proc. mężczyzn w wieku

od 18. do 65. roku życia.

Raz lub dwa razy w miesiącu

Odpowiedzi respondentów wskazały, że

ponad połowa Polaków tankuje tylko raz

w miesiącu – 56 proc. Dwa razy wskazało

21 proc. respondentów, trzy razy – 11 proc.,

a częstsze wizyty na stacjach – 5 proc.

Rzadziej niż raz na cztery tygodnie kupuje

paliwo 4 proc. ankietowanych. Tylko

nieliczni specjalnie w tym celu wyjeżdżają

z domu, zdecydowana większość łączy

wyjazd po paliwo z załatwianiem innych

spraw. Dr Jakub Bogucki, analityk rynku

paliw z portalu e-petrol.pl, uważa, że

częstotliwość uzupełniania baku w osobówkach

zależy głównie od sposobu

wykorzystywania samochodu. I wbrew

pozorom, niekoniecznie ma związek

z poziomem cen paliw.

– Fakt, że ponad połowa pytanych posiadaczy

samochodów osobowych tankuje

swoje auta raz w miesiącu, wynika z typowego

wykorzystywania ich do przemieszczania

się każdego dnia. Właściciele

pojazdów to najczęściej ludzie pracujący,

którzy codziennie jeżdżą z domu do firmy

i z powrotem. W zdecydowanej większości

pojemność baków pozwala im średnio

przez miesiąc nie uzupełniać paliwa –

komentuje Adam Grochowski, analityk

z firmy technologicznej Proxi.cloud.

W ankiecie udział wzięły wyłącznie te osoby,

które zadeklarowały, że posiadają własny

samochód osobowy i są odpowiedzialne

za jego tankowanie. Odpowiedzi udzieliło

1002 respondentów

Zdaniem Urszuli Cieślak, dyrektor marketingu

w BM Reflex, to, ile razy w miesiącu

kierowca tankuje, wynika zarówno z liczby

przejeżdżanych kilometrów, jak

i z kwoty przeznaczanej jednorazowo na

paliwo. Może być tak, że właściciel pojazdu

bywa na stacjach dosyć często, ale

jednak nie uzupełnia baku do pełna.

– Natomiast fakt, że raptem 4 proc. właścicieli

pojazdów tankuje je rzadziej niż raz

na miesiąc, mówi o tym, jak niezwykle

potrzebną rzeczą jest samochód osobowy.

Można zatem wnioskować, że aż 96 proc.

ankietowanych używa pojazdu regularnie.

Zdecydowana mniejszość nie korzysta

z niego na co dzień – dodaje Adam

Grochowski.

W drodze z pracy lub zakupów

Najwięcej badanych tankuje samochód,

wracając ze szkoły lub z pracy – 43 proc.

Mniej osób robi to, jadąc na duże zakupy

– 32 proc. Niewielu ankietowanych zajmuje

się tym w drodze do szkoły lub pracy – 8

proc. Tylko 7 proc. wybiera się specjalnie

z domu na stację. Eksperci uważają, że

moment wybierany na tankowanie ma

ścisły związek ze sposobem organizacji

czasu, tego, jak większość z nas spędza dzień.

– To jest dość logiczne i przewidywalne,

że Polacy mają dużo więcej czasu na

uzupełnianie paliwa, wracając z pracy lub

ze szkoły, niż jadąc tam. Rano z reguły

panuje pośpiech, co nie sprzyja wykonywaniu

dodatkowych czynności, nawet tak

prostych jak tankowanie. Świadczą o tym

też inne badania, które wykazały, że

newralgicznym momentem na stacjach

paliw są godziny między 14.00 a 16.00,

a więc odpowiadające powrotom – stwierdza

Krzysztof Zych, analityk z firmy doradczej

UCE Group Ltd.

Z kolei ekspert z portalu e-petrol.pl wyjaśnia,

że tankowanie samochodów w drodze

na większe zakupy jest związane z lokalizacją

stacji benzynowych tuż przy centrach

handlowych.

To zachęca konsumentów do łączenia tych

czynności i pozwala im nie marnować

czasu na załatwianie obu spraw oddzielnie.

Adam Grochowski z Proxi.cloud dodaje:

– Wyraźnie widać, że tankowanie samochodu

najczęściej odbywa się przy okazji.

Konsumenci nie mają czasu na to, aby

specjalnie wychodzić z domu i jechać na

stację benzynową. Dlatego tylko 7 proc.

to praktykuje.

Kolejnym czynnikiem jest ekonomia.

Specjalny wyjazd tylko po paliwo zwiększa

koszt jego zakupu. A to przestaje być

opłacalne.

Nie lubimy jeździć daleko

Aż 64 proc. badanych jest gotowe pokonać

dodatkowo tylko 500 m, aby przy okazji

zatankować swój pojazd. Nieco większą

odległość, tj. 500-1000 m, zadeklarowało

11 proc. Z kolei 1500-2000 m wskazał

zaledwie 1 proc. Właściwie nikt z właści-

30

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


raport

FOT. ????????????

cieli samochodów nie przejechałby więcej

niż 2000 m w tym celu. Tylko 3 proc. nie

zwraca na to uwagi, a 17 proc. respondentów

nie potrafi tego określić.

– Zakup paliwa to czysta ekonomia. Nie

ma sensu jechać po nie dalej niż 1-2 km,

bo stacji wokół jest tak dużo, że wcale nie

trzeba tego robić. Ponadto koszty tankowania

są wszędzie w miarę podobne i sens

dalszego wyjazdu mija się z faktycznym

celem, patrząc na to z punktu widzenia

opłacalności. Co więcej, dzisiaj kalkuluje

się też czas. A dodatkowo przejechane

kilometry z pewnością go generują –

podkreśla Krzysztof Zych.

W ocenie analityka z Proxi.cloud, badanie

ewidentnie wykazało, że Polacy niechętnie

nadkładają zbędnej drogi. Nawet

krótka odległość jak na samochody

osobowe, tj. powyżej 500 m, stanowi dużą

barierę. Świadczy to o tym, że właściciele

pojazdów niechętnie je tankują na stacjach

oddalonych od uczęszczanych dróg

i własnych posesji. Nie chcą tracić większej

ilości czasu oraz pieniędzy na dojazdy.

Wyniki tej ankiety powinny dać mocno

do myślenia koncernom paliwowym.

– Warto też zauważyć, że 20 proc. respondentów

nie potrafi określić, ile drogi może

nadłożyć, aby zatankować swój pojazd.

A to oznacza, że jeszcze sporo osób nie

zwraca na to uwagi bądź nie uważa tego

za istotną kwestię. I są to raczej klienci

niezbyt lojalni wobec marek paliwowych.

Działają w sposób nieprzemyślany – mówi

Krzysztof Zych z UCE Group Ltd.

Jak wykazało badanie, 45 proc. respondentów

jest gotowych pokonać odcinek

500 m z domu do stacji, żeby specjalnie

pojechać i zatankować. 21 proc. wskazało

500-1000 m, 14 proc. – 1000-1500 m,

7 proc. – 1500-2000 m, a tylko 3 proc. –

powyżej 2 km. Z kolei 8 proc. nie zwraca

na to uwagi, a 2 proc. nie wie, jak określić

taką odległość. Jak podkreśla Urszula

Cieślak, większy odsetek ankietowanych

zwraca uwagę na wygodę i czas, dlatego

wybiera tankowanie przy okazji.

– Deklarowane odległości w tym wypadku

są już większe niż podczas tankowania

przy okazji. I raczej wynika to z tego, że

stacje benzynowe zwykle są oddalone

od skupisk domów, a znajdują się przy

drogach między nimi a centrami miast

bądź przy trasach wylotowych.

Dodatkowo już od paru lat tego typu

placówki są otwierane na przedmieściach.

Z tego powodu respondenci deklarują

możliwość pokonania większego dystansu,

aby specjalnie zatankować – podsumowuje

Adam Grochowski.

opracowała Beata Michalik

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

31


narzędzia

Systemy szkoleń z profesjonalnymi trenerami, warsztaty za pośrednictwem

platform e-learningowych, wsparcie w zakresie marketingu,

obsługi systemów informatycznych i wiele innych form edukacyjnych

– wszystko to jest dostępne dla partnerów franczyzowych, którzy decydują się

na współpracę z wybraną siecią stacji paliw.

F

partnerów franczyzowych, jest coraz

bogatsza, a możliwość dokształcenia się

to również szansa dla właściciela firmy na

osobisty rozwój i – dzięki temu – lepsze

prosperowanie przedsiębiorstwa na rynku.

Nawet jeśli działa wyłącznie pod szyldem

franczyzobiorcy.

Franczyza to jedna z najpopularniejszych

form funkcjonowania stacji

paliw. Jedną z niezaprzeczalnych

zalet takiego biznesu jest fakt, że franczyzobiorca,

przystępując do sieci, korzysta

z marki franczyzodawcy oraz całego

know-how, które wypracował organizator

systemu. Otrzymuje również dostęp do

łańcucha dostaw oraz korzysta z działań

marketingowych centrali. Oferta szkoleń,

jakimi firmy zachęcają potencjalnych

Więcej wiedzy w biznesie

E-learning 24 godziny na dobę

Jakie są możliwości szkoleń dla franczyzobiorców?

Na przykład PKN Orlen oferuje

swoim partnerom różne formy wsparcia

rozwoju, na wielu płaszczyznach. Jednym

z obszarów wspierających stacje DOFO

(Dealer Owned Franchise Operated) jest

system szkoleń, który wykorzystuje różne

metody szkoleniowe i formy dotarcia do

uczestników.

Pierwsze źródło szkoleń, dzięki którym

firma może szybko i skutecznie dotrzeć

do wszystkich odbiorców, to przeznaczona

dla stacji platforma e-learningowa.

32

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


narzędzia

FOT. ????????????

Dostępna jest w systemie 365/7/24.

Użytkownicy znajdą tam niezbędną wiedzę

produktową, sprzedażową czy dotyczącą

obowiązujących standardów

i wytycznych, jak je realizować. Szkolenia

te wspierają partnerów PKN Orlen w zakresie

wdrażania rozwiązań operacyjnych

dotyczących również nowych promocji

marketingowych, zmian w systemach

informatycznych czy w zakresie bezpieczeństwa.

Szkolenia i wsparcie za pośrednictwem

platformy e-learningowej oferuje też firma

Anwim, prowadząca sieć stacji paliw Moya.

– Każdy franczyzobiorca podlega szkoleniom

z profesjonalnymi trenerami oraz

ma dostęp do platformy e-learningowej.

Placówki mają również przydzielonego

kierownika operacyjnego regionu, który

jest dla stacji jednocześnie opiekunem

i doradcą – mówi Paweł Ciężkowski, krajowy

koordynator kierowników operacyjnych

regionu w firmie Anwim.

Szkolenia warsztatowe

i inne formy wsparcia

Wiedza uzyskana za pośrednictwem

internetu to oczywiście nie wszystko.

W firmie Orlen drugi bardzo ważny obszar

to szkolenia warsztatowe, rozwijające nie

tylko wiedzę, ale także praktyczne umiejętności,

oraz wzmacniające postawę

zarządczą czy sprzedażową. Szkolenia te

są realizowane na stacjach paliw Orlen

oraz w centrach konferencyjno-szkoleniowych.

Ponieważ każdy z koncernów paliwowych

opracowuje własny, autorski, a przez to

poufny system szkoleń, Orlen nie mógł

ujawnić nam wszystkich szczegółów.

Warto jednak podkreślić, że spotkania

szkoleniowe czy treningowe obejmują

takie obszary jak: szkolenia nowych pracowników

i kierowników stacji paliw, osób

które będą pracowały na stacjach paliw

w nowych lokalizacjach czy wreszcie

specjalne szkolenia z oferty gastronomicznej

bądź sklepowej, czyli StopCafe

(StopCafeBistro) czy O!Shop. Dużą uwagę

przywiązuje się do jakości obsługi na

stacjach z logo Orlen, stąd np. specjalne

szkolenia „Mobilny kasjer”.

Ważnym elementem szkoleń dla franczyzobiorców

i pracowników jest rozwój

kompetencji związanych z zarządzaniem

stacją przez kierowników stacji, co ma

przełożenie na wzrost wyników (sprzedaż,

rentowność). Jest to tym ważniejsze, że

w większości właściciele stacji cedują

odpowiedzialność za realizację wyników

właśnie na kierowników. Oprócz organizowania

standardowych i kompleksowych

szkoleń dla kierownictwa i personelu stacji

DOFO Orlen jako franczyzodawca stara się

także odpowiadać na indywidualne zapotrzebowania

stacji franczyzowych.

Funkcję szkoleniową spełniają też inne

formy aktywności organizowane przez

koncerny paliwowe. Firma Anwim podejmuje

wiele inicjatyw, które mają angażować

pracowników stacji, a w efekcie

przekładać się na lepszą obsługę klienta.

Cykliczne i okazjonalne konkursy z atrakcyjnymi

nagrodami, realizowane samodzielnie

lub wspólnie z innymi markami,

integrują załogę i motywują do wspólnego

osiągania coraz lepszych wyników.

Edukacja franczyzobiorców

Potencjalni franczyzobiorcy decydujący

się na prowadzenie stacji paliw mogą

również skorzystać ze szkoleń organizowanych

przez profesjonalne firmy zajmujące

się tematyką franczyzy, np. firmę Profit

System, która specjalizuje się w takiej

działalności.

Akademia Franczyzy Profit system to

kontynuacja projektu „Franczyza szansą

na rozwój polskich przedsiębiorstw” zrealizowanego

na zlecenie Polskiej Agencji

Rozwoju Przedsiębiorczości i współfinansowanego

przez Unię Europejską ze

środków Europejskiego Funduszu

Społecznego.

Podczas zajęć uczestnicy dowiadują się,

jak rozwinąć swoją firmę franczyzową oraz

ile można zarobić na biznesie pod logo

znanej marki, a także jakimi kryteriami

należy kierować się przy wyborze sieci

franczyzowej i jak sprawdzić wiarygodność

franczyzodawcy. Poznają wady i zalety

biznesu na licencji oraz prawa i obowiązki

stron takiej umowy.

Wiedzą na ten temat dzielą się doświadczeni

trenerzy – eksperci i doradcy ds.

franczyzy.

Zajęcia mają formę warsztatów, dzięki

czemu uczestnicy poznają zasady obowiązujące

na rynku franczyzy na konkretnych

przykładach.

Beata Michalik

Szkolenia to fundamentalna

kwestia

Paweł Ciężkowski,

krajowy koordynator

kierowników operacyjnych

regionu, Anwim

W ciągu niemal 30 lat funkcjonowania

na polskim rynku

wypracowaliśmy bardzo korzystną

ofertę, która odpowiada na

zapotrzebowanie partnerów

i daje możliwość naprawdę

dobrego startu w biznesie.

Wyróżniamy się przede wszystkim

tym, że nasze podejście do

współpracy z franczyzobiorcami

jest indywidualne i partnerskie.

Łączą nas z nimi wspólne

cele, dlatego przy zaangażowaniu

zespołu Anwim tworzymy

świetne warunki do rozwoju

i współpracy.

Partnerzy, którzy przystępują do

naszej sieci, otrzymują wypracowane

przez nas know-how

i kompleksowe wsparcie

marwketingowe. Co więcej,

mają także możliwość ciągłego

pogłębiania swojej wiedzy

z tematów biznesowych oraz

trendów rynkowych. Jest to

ważny aspekt rozwoju kompetencji

menedżerów stacji,

ponieważ rynek nieustannie się

zmienia, a trwanie w bezruchu

i niepodążanie za trendami

może mieć przykre skutki.

Fundamentalną kwestią we

współpracy z firmą Anwim są

szkolenia. Obejmują one wiele

aspektów. Franczyzobiorcy zdobywają

wiedzę istotną z punktu

widzenia menedżera stacji

paliw – kwestie biznesowe,

księgowe, ale także marketingowe

(merchandising), utrzymania

standardów, zarządzania

stacją i wiele innych.

Sprzedawcy z kolei otrzymują

wsparcie z zakresu aktywnej

sprzedaży, gastronomii, obsługi

klienta, a także radzenia sobie

w trudnych sytuacjach.

W naszych szkoleniach stawiamy

na praktyczne aspekty,

dzięki którym każdy pracownik

ma rzeczywisty wpływ na podniesienie

obrotów stacji. Nasi

partnerzy cenią sobie współpracę

z nami, czego dowodem

są liczne rekomendacje i nowe

kontakty z potencjalnymi franczyzobiorcami.

Ścisłe relacje

i właściwe podejście są kluczem

do rozwoju naszej sieci.

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

33


narzędzia

Koncern Circle K niedawno

otworzył swój najbardziej

reprezentatywny sklep

połączony z klimatyczną

kawiarnią przy ul. Puławskiej

w Warszawie

Atrakcyjny szyld,

przytulne wnętrze

Czym przyciąga stacja paliw?

34

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


narzędzia

Prestiż marki, lokalizacja, jakość i ceny paliw, oferta sklepu i punktu

gastronomicznego, wreszcie wygląd budynku i jego wnętrza – to najważniejsze

elementy decydujące o powodzeniu danej stacji.

FOT. circle k,

Chociaż o ostatnim z wymienionych

czynników mówi się rzadko i niewiele,

estetyka i sposób oznakowania

obiektu odgrywają bardzo ważną rolę w jego

postrzeganiu przez klientów. Często jest to rola

nie do końca uświadomiona, nie zawsze

bowiem zdajemy sobie sprawę z tego, co

przyciąga nas do tego, a nie innego miejsca.

Tymczasem – jak informuje Aleksandra

Manewicz z firmy Graffico, zajmującej się m. in.

projektowaniem zewnętrznego designu i identyfikacji

wizualnej stacji paliw, „ponad 70 proc.

populacji to wzrokowcy. Na podstawie naszych

odczuć wzrokowych podejmujemy większość

decyzji. Co więcej, lubimy przebywać w ładnych,

estetycznych miejscach”.

Estetyka to jakość

i siła przyciągania

Kolory, kształty, umiejscowienie znaków

informacyjnych, materiały, z których wykonano

elementy wnętrza budynku stacji, regały,

lady i stoliki – wszystko to powinno tworzyć

spójny wizerunek, zachęcający do zatrzymania

się choćby na chwilę i skorzystania z oferty

danej placówki. Zdaniem Adama Kasprzyka,

rzecznika Grupy Lotos, estetyka to jakość,

a jakość przekłada się na wybory klientów

i zaufanie do produktów, które sprzedaje dana

placówka.

– Poprzez estetykę budujemy również opinię

o ofercie i produktach, które mamy w ofercie

– począwszy od paliw, a na gastronomii skończywszy.

Szeroko rozumiana estetyka pozwala

klientowi nabrać zaufania do marki i jej produktów.

Klienci wiążą wysoki standard z jakością

produktów – to ważny aspekt w budowaniu

zaufania klientów. Estetyka wpływa na budowanie

doświadczenia zakupowego każdego

klienta, a to jest coraz ważniejsze przy podejmowaniu

przez niego decyzji, którą stację

wybrać, w jakim sklepie zrobić zakupy. Im

lepsze jest doświadczenie zakupowe klienta,

im lepiej czuje się on na naszej stacji, tym

większe prawdopodobieństwo, że wróci na

naszą stację – mówi Adam Kasprzyk.

Tego samego zdania jest Anna Papka, menedżer

ds. relacji zewnętrznych i rzecznik prasowy

w firmie Shell. – Estetyka jest ważnym elementem

budowania marki. Firma Shell poprzez

swoją ponad 100-letnią historię, osiągając

Przełamać schematy

Aleksandra Manewicz, Graffico

Obecnie w każdej dziedzinie naszego życia panuje moda.

Kupujemy modne okulary, buty, torebki, krany i kafelki. Coraz

częściej zwracamy uwagę na design, kształt, kolor. Dobrze to

widać na przykładzie okularów – wszystkie składają się z tych

samych elementów, ale od razu wiemy, które z nich są bardziej,

a które mniej trendy. Tak samo jest z reklamą – tutaj też panuje

moda. Bryła otoku i pylonu oraz inne elementy komunikacji na

stacji paliw mają podobne znaczenie jak kolor i oświetlenie –

mają przyciągnąć naszą uwagę i komunikować nowoczesność,

jakość i zaufanie. Obecnie wiele stacji paliw ma podobny kształt

– zarówno wiaty, jak i pylonu. My staramy się tworzyć unikatowe

projekty. Nie zawsze jest to proste, ponieważ wielu klientów

przyzwyczaiło się do tego, jak wygląda stacja paliw, i nie zawsze

są otwarci na nowe rozwiązania. Bardzo powoli ten trend się

odwraca, bo do głosu dochodzi młode pokolenie, odważniejsze

w podejmowaniu decyzji i kładące nacisk na marketing i design.

Jako producent reklam życzylibyśmy sobie kontrahentów z otwartą

głową, by przełamywać schematy, zaskakiwać i wyróżniać

swoją markę. Przecież w ostatnich latach tak bardzo zmieniła

się sama funkcja stacji, jej infrastruktura oraz oferowane produkty

i usługi. Design zewnętrzny stanął niestety w miejscu.

obecnie wartość ponad 48 mld dolarów, pokazuje,

że na budowanie zaufania konsumentów

mają wpływ nie tylko doskonała jakość produktów

i usług, ale także wrażenia estetyczne

i doświadczenie klienta z otoczeniem firmy.

W przypadku Shell sukces kryje się w regularnych

działaniach brand i customer experience.

Przyjazna dla oka identyfikacja wizualna,

wprowadzanie nowych formatów stacji czy

modernizacja sieci stacji mają na celu wzbudzenie

pozytywne odczuć związanych z przebywaniem

na stacji paliwowej – wskazuje

Anna Papka.

Trudno odmówić racji tym wypowiedziom,

dlatego tak ważna jest praca działów marketingu,

które badają preferencje klientów,

motywacje, priorytety, zachowania i trendy.

Marketingowcy wiedzą, że to właśnie kolor,

wizualizacja, estetyka i profesjonalne oświetlenie

stacji paliw zadecydują o tym, kto się

zatrzyma na stacji, przyjedzie do myjni czy na

kawę.

Jak to działa?

Najlepszym możliwym rozwiązaniem w przypadku

sieci stacji paliw jest spójny wizerunek,

który będzie kojarzył się klientom z pozytywnymi

wrażeniami, fachową obsługą i komfortem

wypoczynku podczas podróży. Ważne są

kolory, kształty, sposób rozmieszczenia

poszczególnych elementów stacji, przyciągające

wzrok logotypy, które później klient

z łatwością rozpozna, i chętnie wróci w to samo

miejsce. Niezastąpiona jest tu praca profesjonalnych

firm zajmujących się projektowaniem

Stacja Orlen

zarówno elementów wystroju wnętrza, jak

i zewnętrznej identyfikacji obiektu. – Naszym

klientom proponujemy rozwiązania kompleksowe

– zewnętrzny design i branding stacji

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

35


narzędzia

Stacje sieci Lotos projektowane

są zgodnie z Księgą

Identyfikacji Wizualnej najnowszego

konceptu 4.0

wykonujemy od A do Z. Na samym początku

nasi plastycy przygotowują kilka wizualizacji

stacji, które po zaakceptowaniu przez klienta

przechodzą do działu technicznego. Tam

inżynierowie wykonują rysunki techniczne

i obliczenia, które są bazą do produkcji oznakowania,

a także zapewniają reklamie bezpieczeństwo

– opisuje Aleksandra Manewicz

z firmy Graffico. – W tym samym czasie

powstaje projekt budowlany lub rysunki

techniczne niezbędne do zgłoszenia w urzędzie

architektury. Kolejno nowa wizualizacja

jest produkowana, a potem montowana

u klienta przez nasze ekipy montażowe. Co

istotne, aby nie utrudniać funkcjonowania

stacji, oznakowanie montowane jest bez

zamykania obiektu – dodaje.

A jak powinna wyglądać dobrze zaprojektowana

stacja paliw? – Wyraziste wyświetlacze,

intensywne kolory, kilkunastometrowy pylon

cenowy, estetyczne i dobrze podświetlone

otoki, ciekawie oznaczony sklep – kolorystyka

i design muszą być spójne nawet w najmniejszych

szczegółach, bo stację oceniamy jako

całość. To wygląd jest wizytówką jakości usług

– podkreśla Aleksandra Manewicz.

Barwa (oraz sposób jej podświetlenia) jest

bardzo ważna przy projektowaniu stacji. Kolor

bowiem to przekaz. Obecnie większość stacji

jest czerwona bądź żółta – te kolory rzucają się

Innowacyjne stacje Lotos

Adam Kasprzyk, Lotos

Jedną z innowacji jest system digital signage, czyli dynamiczne

zarządzanie ofertą gastronomiczną i sklepową z centrali firmy.

W naszej sieci działa ponad 70 stacji, którymi zarządzamy w tym

systemie. Kolejną innowacją jest możliwość pozostania w aucie

w trakcie mycia pojazdu w myjni automatycznej, co daje dodatkowy

komfort użytkownikowi, ważny szczególnie w czasie brzydkiej

pogody. Poprawia to też przepustowość w liczbie myć na

godzinę. Obecnie mamy 11 stacji w Polsce z taką funkcją.

Pracujemy także nad innowacyjnymi rozwiązaniami niewidocznymi

od strony klienta, a ułatwiającymi pracę naszym pracownikom.

Jesteśmy zaangażowani w duży projekt automatyzacji

zamówień, a co za tym idzie, również w rozwój narzędzi do

zarządzania planogramami. Jesteśmy także liderem w dziedzinie

możliwości ładowania samochodów elektrycznych, posiadamy

obecnie 12 stacji z ładowarkami. W listopadzie 2018 r. przy ul.

Łopuszańskiej w Warszawie otworzyliśmy stację testową z wieloma

innowacjami, która jest jeszcze w fazie testów. Znalazły się

na niej m.in.: panele fotowoltaiczne na dachu wiaty i budynku

stacji, latarnie hybrydowe, system odzysku wody deszczowej

i autonomiczny punkt naprawy rowerów zasilany panelem fotowoltaicznym.

w oczy i wyglądają efektownie. Ale aby się

wyróżnić, właściciele stacji zaczynają być przychylni

innym kolorom – zielonemu, fioletowemu,

a nawet różowemu. – Czerwony uznawany

jest za kolor, który stymuluje do działania

i podejmowania szybkich decyzji. Żółty kojarzy

się ze słońcem i bardzo ożywia sąsiadujące

kolory. Na rynku pojawia się coraz więcej stacji

niebieskich – ten kolor jest bardzo męski,

kojarzy się z profesjonalnym podejściem. Warto

jednak wiedzieć, że podświetlony kolor niebieski

staje się nocą bardzo niewyraźny. Popularny

jest też zielony – symbolizuje świeżość, naturę,

a także zapewnia spokój i wytchnienie naszemu

mózgowi. Jeżeli czekamy na zamożnego klienta,

warto oznaczyć stację barwami, które

kojarzą się z luksusem i prestiżem – mowa

o kolorze złotym lub srebrnym – podpowiada

Aleksandra Manewicz.

Nowe koncepty

wizerunkowe stacji

Stacje sieci Lotos projektowane są zgodnie

z Księgą Identyfikacji Wizualnej najnowszego

konceptu 4.0, który w jasny sposób określa

kolorystykę, zestawy wyposażenia meblowego

i moduły zabudowy. – Jeżeli chodzi o układ

aranżacyjny stacji, zawsze staramy się wytyczyć

strefy, po których klient będzie poruszał się

według jasnych ciągów komunikacyjnych,

a praca personelu będzie ergonomiczna

i sprawna – podkreśla Adam Kasprzyk, rzecznik

Grupy Lotos. Na stacjach tej sieci dużą wagę

przywiązuje się do tego, jak wygląda strefa

wypoczynku i konsumpcji. To właśnie ten obszar

niejednokrotnie decyduje o tym, czy klient

chętnie wróci na daną stację.

Podczas projektowania każda stacja analizowana

jest osobno, pod uwagę bierze się wielkość

budynku, lokalizację i otoczenie stacji,

a także wyniki sprzedażowe i potencjał lokalizacji.

– Przekazy marketingowe są zawsze

uzupełnieniem całości, nie mogą dominować

w aranżacji. Na naszych stacjach zastosowaliśmy

system digital signage, który umożliwia nam

centralne zarządzanie ofertą sklepową, menu

gastronomicznym oraz pozostałymi treściami,

takimi jak karta lojalnościowa Lotos Biznes –

dodaje Adam Kasprzyk.

Firma Shell od 2015 r. prowadzi program modernizacji

swoich stacji, na których głównie odnawiana

jest część sklepowa oraz strefa obsługi

klienta. Celem jest poprawa doświadczeń

zakupowych i jeszcze lepsze dopasowanie

oferty do potrzeb klientów. Kierując się preferencjami

konsumentów i współpracowników

36

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


narzędzia

stacji, Shell tworzy przyjazne i nowoczesne

miejsce, w którym kierowcy mogą odpocząć

i wyciszyć się nawet podczas krótkiej przerwy

w podróży. Aby osiągnąć ten cel, na stacjach

wprowadza się stonowane ciepłe kolory wnętrza

oraz materiały wykończeniowe: drewno i miedź,

które tworzą bezpieczną przystań dla kierowców.

Dobrej jakości, trwałe materiały w połączeniu

z przemyślanym designem sprawiają, że

stacja będzie wyglądała elegancko pomimo

upływających lat. Aby stacje zyskiwały na przestronności

wprowadzane są nowocześniejsze

meble, przejrzyste stanowiska kasowe, mniejsze

gondole nieograniczające powierzchni sklepowej

i płytki podłogowe przyjazne dla oka oraz

łatwe do utrzymania w czystości. Ważne też,

aby obiekty były jak najlepiej przystosowane

do potrzeb osób niepełnosprawnych. Przy

wejściach znajdują się podjazdy, a wnętrza

punktów zaprojektowano tak, żeby zapewnić

możliwość swobodnego poruszania się i przejazdu

między regałami osobom z ograniczoną

sprawnością ruchową.

Na nowy koncept postawił również koncern

Circle K, który pod koniec 2019 r. otworzył swój

najbardziej reprezentatywny sklep połączony

z klimatyczną kawiarnią przy ul. Puławskiej

w Warszawie. Jest to największy sklep sieci

w Polsce – zajmuje powierzchnię aż 140 m kw.

Ma on za zadanie odpowiadać na szybko

zmieniające się trendy i potrzeby konsumentów.

– To zupełnie wyjątkowe miejsce na kulinarnej

mapie Warszawy, które jest czymś więcej niż

tylko sklepem, a bardziej przypomina klimatyczną

kawiarnię. Postawiliśmy w nim na

większą i kameralną strefę dla gości, która

sprawi, że okoliczni mieszkańcy chętnie zatrzymają

się tutaj podczas spaceru, w drodze do

pracy czy szkoły – mówił po otwarciu placówki

Rafał Droździak, dyrektor marketingu i komunikacji

Circle K. Wnętrze powstało dzięki

współpracy z norweską projektantką Niną

Kristofferson oraz pomysłom dostarczonym

przez pracowników Circle K. Dominującym

kolorem jest czerń, a towarzyszą jej ciepły jesion,

ciemna cegła oraz czerwone, białe i pomarańczowe

pasy na ścianach, nawiązujące do

kolorystyki marki. Całości dopełniają lampy

w kształcie okręgów rzucające światło o ciepłej

barwie. Przestrzeń dla gości została wyposażona

w kameralne stoliki, kanapy oraz wysokie

krzesła i stoły. Do końca kwietnia 2020 r. Circle

K planuje wdrożenie nowego konceptu sklepu

na 40 stacjach w Polsce. Spójność całości,

odpowiednie kolory i kształty to jedno, drugie

– to wyrazistość i odmienność.

Stacje Shell przyjazne i przestronne

Anna Papka, Shell

Zdajemy sobie sprawę, że od dawna stacja nie jest jedynie

miejscem, gdzie przyjeżdża się tylko po paliwo. Kierowcy coraz

częściej chcą napić się dobrej kawy, zjeść ciepły posiłek czy

zrobić szybkie zakupy. Właśnie dlatego niektóre z naszych

punktów nie są tylko stacjami, ale wielousługowymi obiektami.

Przykładowo na stacji MOP A2 Nowostawy został wprowadzony

projekt bistro w formacie QSR (quick service restaurant). Powstał

on w odpowiedzi na oczekiwania klientów, którzy podczas długich

podróży chcieliby zjeść pełnowartościowy, ciepły tradycyjny

obiad. Goście mogą zamówić i zjeść posiłek w wygodnej

strefie ze stołami i krzesłami, jak również mogą napić się dobrej

kawy deli by Shell z ekspresu kolbowego.

Warto dodać, że w 2019 r. wprowadzony został rewolucyjny

format GEN 5. Już pierwsze zmodernizowane w tym formacie

stacje paliwowe z bistro przy MOP S-5 są jeszcze bardziej przyjazne

i przestronne dla odwiedzających i pomagają zwiększyć

komfort wypoczynku. Restauracja szybkiej obsługi oferuje szerokie

menu, w którego skład wchodzą nie tylko popularne

przekąski i kanapki, ale także dania obiadowe, zupy i desery,

które można zjeść w przeznaczonych do tego strefach z wygodnymi

stolikami i krzesłami.

Stacje Shell kuszą

klientów dobrą

kawą z ekspresu

Czy stacje paliw chcą i powinny się wyróżniać?

– Przy projekcie zwracamy uwagę na to, by

wszystkie elementy były spójne ze sobą i z brandem,

pod którym będą funkcjonować – nazywamy

to siłą jednolitości. Duży nacisk kładziemy

na to, aby stacja była inna niż wszystkie –

zawsze podkreślamy, że nie trzeba być podobnym

do sieciówki, by osiągnąć sukces – podkreśla

Aleksandra Manewicz. – Warto, aby

stacja wyróżniała się na tle innych zarówno

kolorem, kształtem, rozwiązaniami estetycznymi

i przede wszystkim designem. Nietypowy

look zawsze przyciąga! Klienci nie zawsze dążą

do wyjątkowości brandu, ale obserwujemy

dużą zmianę, która wynika ze zmiany pokoleniowej

wśród zarządzających sieciami.

Beata Michalik

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

37


sklep na stacji

Komfortowy przystanek w podróży

Podróżowanie z dzieckiem to nie lada wyzwanie, a przystanki na trasie

to czasem jedyna szansa na zregenerowanie sił, zjedzenie posiłku i chwilę

odpoczynku. Coraz więcej stacji paliw w Polsce oferuje rozwiązania, które ułatwiają

życie rodzinom z maluchami.

Kącik dla dzieci

na stacji paliw Shell

w Nowostawach,

woj. łódzkie

O

Odpowiednia oferta w menu

przystacyjnej restauracji czy

sklepu, specjalne zniżki dla

dużych rodzin, przewijaki i pokoje dla

matek karmiących, kąciki do zabawy dla

najmłodszych lub miejsca z możliwością

skorzystania z multimediów dla nieco

starszych dzieci – takie udogodnienia

znajdziemy na niektórych, ale nie na

wszystkich stacjach paliw. Pod tym względem

infrastruktura jest coraz lepsza,

chociaż wciąż jeszcze nie wszędzie wystarczająca.

Specjalne menu i pokoje

dla matek z dziećmi

Rola stacji paliw w ciągu ostatnich lat

zmieniła się – z miejsca, które służy niemal

wyłącznie do tankowania paliwa, stały się

one wielousługowymi placówkami, w których

zrobimy zakupy, odpoczniemy w czasie

podróży, zjemy posiłek czy napijemy

się kawy. Ludzie traktują stacje benzynowe

jako przestrzeń, w której realizują różne

potrzeby, np. siedzą z laptopem i korzystają

z darmowego Wi-Fi. Na stacji można

też na czas zakupów zostawić dziecko

FOT. materiały prasowe

38

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


sklep na stacji

Na stacjach BP

dostępne są

podgrzewacze

do butelek

dla niemowląt

w kąciku multimedialnym, który często

jest bardzo dobrze wyposażony. Wiele

stacji oferuje jednak jeszcze więcej –

zamieniają się w miejsca przyjazne dla

rodzin zarówno z bardzo małymi, jak

i starszymi dziećmi, oferujące nie tylko

odpowiednie akcesoria i produkty spożywcze,

ale także odrobinę rozrywki dla

– często znudzonych długą podróżą –

maluchów.

Na ponad 370 stacjach Shell znajdziemy

przewijaki, które często okazują się niezbędne

dla rodzin z niemowlętami i małymi

dziećmi. W wielu lokalizacjach można

również podgrzać w mikrofalówce posiłek

dla dziecka. Wygodnym rozwiązaniem jest

też odpowiedni zestaw posiłków w menu

przystacyjnych restauracji Shell. Zupa

pomidorowa, naleśniki z serem, nuggetsy

z kurczaka i gotowane warzywa – to tylko

niektóre z pozycji zalecanych wybrednym

maluchom. Warto też wiedzieć, że

w wybranych punktach na stacjach Shell

znajdują się kąciki dla najmłodszych oraz

siłownie na świeżym powietrzu.

O potrzeby rodzin z dziećmi zadbał również

Orlen, który sukcesywnie uruchamia

pokoje dla rodziców z dziećmi na swoich

stacjach. Jedno z najciekawszych pomieszczeń

tego typu powstało – we współpracy

z koncernem Procter & Gamble – na

stacji w Michałowicach pod Wrocławiem

w listopadzie 2018 r. Znajdujący się tam

pokój dla rodziców został wyposażony

w wygodny fotel do karmienia, w funkcjonalny

przewijak, umywalkę, lustro,

a nawet w mikrofalówkę. Dodatkowo na

stacji Orlen, ale już poza pokojem dla

rodziców, jest kącik zabaw dla starszych

dzieci wyposażony w multimedialne

rozwiązania.

W kawiarniach Stop–Cafe Orlen oferuje

również minimenu dla najmłodszych. Za

jedną z najchętniej odwiedzanych i najbardziej

przyjaznych stacji Orlen uznany

został obiekt w Wiśniowej Górze. Stacja

wyposażona jest w otwartą kuchnię,

w której widoczny jest m.in. proces przygotowywania

posiłków ze świeżych

produktów, oraz piec do wypiekania

pieczywa i ciast.

Zaprojektowano tutaj także specjalny

pokój dla matek z dziećmi oraz kącik

z interaktywnymi zabawami dla najmłodszych.

Stacje przyjazne rodzinom

Stacje paliw należące do sieci BP swoim

podejściem do rodzin z dziećmi zasłużyły

sobie nawet na specjalne wyróżnienie.

Zostały nagrodzone tytułem Rodzinnej

Marki Roku 2018 oraz Znakiem Jakości

KidZone 2018. Na stacjach BP rodzice

małych dzieci znajdą wiele udogodnień.

Znajdujące się w nich kąciki gastronomiczne

to nie tylko miejsca posiłków dla

dorosłych, ale także kawiarnie z sokami,

jogurtami, zdrowymi przekąskami, kanapkami

z pełnego ziarna. Do dyspozycji

klientów jest tu np. mleko sojowe (do

kawy) dla mam małych alergików czy

bogata oferta produktów bezglutenowych

w sklepach.

Na 150 stacjach BP posiadających przewijaki

dla niemowląt dostępne są też

podgrzewacze do butelek i jedzenia firmy

Philips Avent. W sklepach przystacyjnych

nie brak mokrych chusteczek i jedzenia

dla niemowląt. W ofercie sklepów znajdą

się też zabawki (pluszaki, lalki, klocki),

książeczki, prasa dla dzieci czy bajki na

DVD. Przy niektórych stacjach rodzice

znajdą place zabaw, a nawet minizoo czy

miniparki safari.

Na stacjach autostradowych można znaleźć

kąciki dla dzieci. Wszystkie stacje są

bezpieczne i monitorowane. Jeśli chodzi

o działania edukacyjne związane z bezpieczeństwem,

to firma przygotowuje

filmiki pokazujące, jak bezpiecznie podróżować

z dzieckiem. Z partnerami społecznymi

firma realizuje liczne projekty

edukacyjne i pomocowe skierowane do

dzieci.

Beata Michalik

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

39


myjnia

Myjnia automatyczna

skuteczność w nowoczesnym wydaniu

Automatyczne mycie samochodów znów staje się popularne – jest bowiem

nie tylko skuteczne, ale także szybkie i wygodne. Dzięki staraniom producentów udaje

się też eliminować wady tego rodzaju myjni, a ciekawe efekty wizualne zwiększają

atrakcyjność usługi.

K

Klienci prywatni coraz chętniej spoglądają

w stronę myjni automatycznych.

Praca na wodzie zimnej

z wtórnego obiegu oraz niewielkie zużycie

środków chemicznych sprawiają, że

rozwiązanie to staje się bardzo popularne.

Tym bardziej że możliwa jest całkowita

samoobsługa urządzeń, łącznie z opcją

bezobsługowego dokonywania opłat, co

znacznie ułatwia i przyspiesza korzystanie

z usługi.

Kliencie, obsłuż się sam

Obecnie ogromny nacisk stawia się na

samoobsługową sprzedaż programów

mycia automatycznego. Właściciele myjni

chcą, aby ich klienci sami dokonywali

zapłaty za usługę mycia pojazdu.

Odpowiadając na oczekiwania rynku,

producenci dostosowują swoje urządzenia

do współpracy z systemami multivendingowymi,

umożliwiającymi płatność

za mycie samochodu kartą bankową,

banknotami, monetami i kartami

lojalnościowymi.

Moduły vendingowe mogą być wyposażone

w rozmieniarkę banknotów, systemy

zakupu i walidacji kart lojalnościowych

(przeważnie RFID). To ostatnie ma szczególne

znaczenie w przypadku właścicieli

myjni samoobsługowych, którzy chcą

poszerzyć swoją ofertę o usługi mycia

automatycznego.

Kolejnym etapem, w który niewątpliwie

wkrótce wejdziemy, będzie możliwość

wyboru programu mycia oraz zapłaty za

pomocą aplikacji mobilnej. Obecnie

jesteśmy w fazie testu takiego rozwiązania.

Klient, mając aplikację, wybiera myjnię,

w której chce umyć samochód, następnie

wybiera program. Po dokonaniu opłaty

dostaje kod kreskowy oraz numeryczny,

który skanuje na pulpicie znajdującym się

przy hali myjni. Rozwiązanie takie może

być przeznaczone dla sieci myjni (należą­

FOT. corrimex

40

NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


myjnia

cych np. do koncernów naftowych), ale

też może być wykorzystywane na rynku

prywatnym.

Myjnia lepiej wyposażona

Jeżeli właściciel myjni decyduje się na

samoobsługową sprzedaż programów

mycia, powinien tak skonfigurować myjnię,

aby każdy – nawet najtańszy – program

zawierał płukanie wstępne pod

wysokim ciśnieniem (przynajmniej boczne).

Współczesne myjnie wyposażone są

w gąbkowe szczotki (miękkie), które mają

tendencję do wyłapywania ziaren piasku,

mogących powodować podczas mycia

mikrorysy na lakierze. Aby wyeliminować

to zagrożenie, każdy program mycia

powinien zawierać mycie ciśnieniowe.

Gdy klient przyjedzie zapiaszczonym

samochodem, zostanie on najpierw

spłukany strumieniem wody pod wysokim

ciśnieniem, po czym nowoczesne

szczotki gąbkowe dokładnie umyją

pojazd.

Dużą wagę przykłada się obecnie nie

tylko do zdobycia klienta, ale także do

jego utrzymania. Producenci urządzeń

myjących zwracają uwagę na to, by oferta

była jak najbardziej atrakcyjna. Ważna

jest więc – z jednej strony – jakość mycia,

a z drugiej – jego wizualizacja, ciekawe

efekty, które cieszą oko i zwiększają komfort

korzystania z usługi. Podświetlone

prowadnice podłogowe, podświetlony

cykl nakładania aktywnej piany oraz

wyświetlacze Visus, które odgrywają rolę

pozycjonera, ale też są świetnym narzędziem

marketingowym, sprawiają, że

mycie pojazdu staje się swego rodzaju

show. Zwiększa to niewątpliwie atrakcyjność

całej operacji i sprawia, że klient

chętnie wraca w to samo miejsce.

Wśród czołowych producentów myjni

samochodowych zwraca się dużą uwagę

na dbałość o środowisko naturalne. Już

teraz udało się znacznie ograniczyć zużycie

wody, energii elektrycznej oraz środków

chemicznych. Następnym krokiem

jest ograniczenie hałasu, który generuje

myjnia podczas pracy, szczególnie w czasie

procesu osuszania mytego pojazdu.

Sposób na szersze pojazdy

Kolejnym ważnym czynnikiem przyspieszającym

rozwój rynku myjni są coraz

szersze pojazdy, które trafiają na rynek

europejski. Dostosowując się do tego

trendu, czołowi producenci myjni zwiększają

szerokość przejazdową oferowanych

urządzeń. Niezwykle istotny jest fakt, że

zewnętrzne gabaryty urządzenia pozostają

bez zmian, pomimo większej szerokości

przejazdowej. Dzięki temu właściciele

myjni nie muszą zmieniać infrastruktury,

czyli poszerzać hal, w których znajdują

się myjnie.

Współcześnie produkowane samochody

mają bardzo nieregularne kształty. Umycie

automatyczne nowoczesnych nadwozi

stało się wyzwaniem. Producenci myjni

wiodącej marki, znaleźli na to sposób.

Opracowali bowiem specjalny profil

szczotek, który dopasowuje się do nietypowych

kształtów karoserii obecnych

pojazdów, utrzymując niezwykłą precyzję

mycia. Szczotki charakteryzują się większą

gęstością, a także dłuższym i bardziej

trwałym włosiem.

Dla najbardziej wymagających klientów

jest myjnia hybrydowa. Zasada jej działania

polega na oddziaływaniu detergentami

alkalicznymi oraz kwaśnymi na brud

samochodu, a następnie bezszczotkowym

myciu wysokim ciśnieniem. Realizowane

jest ono wodą recyklingową za pomocą

dysz Turbo. Mycie bezdotykowe może być

uzupełnione myciem tradycyjnym, szczotkowym.

Jest to najlepsze mycie dostępne

obecnie na naszym rynku.

Nowy uniwersalny

model myjni

Producenci samochodów wypuszczają na

rynek coraz szersze pojazdy. Wobec tego

firma Christ wprowadziła do sprzedaży

nową myjnię automatyczną Cadis C17.

Jest to nowoczesna i zarazem niezwykle

wytrzymała myjnia portalowa nowej

generacji, z wieloma opcjami wyposażenia

oraz dwoma wariantami designu. Model

ten został opracowany z myślą o wymaganiach

klientów w takich punktach jak

stacje benzynowe oraz centra mycia

pojazdów, ale też małe warsztaty oraz

salony samochodowe. Cechą myjni Cadis

są nowe standardy Christ (low emission,

high performance). Przy standardowych

wymiarach zewnętrznych udało się uzyskać

maksymalną szerokość oraz maksymalną

wysokość mycia.

Wariantowy koncept suszenia oraz budowa

modułowa umożliwiają idealne dopasowanie

myjni do potrzeb klienta i charakterystyki

miejsca jej montażu. Niewielkie

koszty inwestycji, małe zużycie

Kolejnym etapem, w który niewątpliwie

wkrótce wejdziemy, będzie możliwość wyboru

programu mycia oraz zapłaty za pomocą

aplikacji mobilnej. Obecnie jesteśmy w fazie

testu takiego rozwiązania. Klient, mając

aplikację, wybiera myjnię, w której chce umyć

samochód, następnie wybiera program

mediów oraz niezawodność gwarantują

właścicielom myjni maksymalny zysk.

Myjnia Cadis dzięki swojej elastyczności

przeznaczona jest dla każdego segmentu

klientów: od samodzielnych punktów

mycia, poprzez stacje paliw, po warsztaty

i salony samochodowe.

Przebieg programów Vitesse:

– aktywna piana, boczne mycie wysokim

ciśnieniem, mycie szczotkami – w jednym

przebiegu,

– 20 proc. więcej obrotu/zysku.

Główne cechy:

– koncept suszenia Silent – mniejszy hałas,

– moc suszenia o 15 proc. większa,

– optymalizacja obudowy dmuchaw,

– mniej strat energii elektrycznej,

– dysze wysokociśnieniowe górne poruszają

się po konturze pojazdu,

– tzw. szybkie mycie,

– szczotki mycia kół XL,

– zwiększona średnica włosia szczotek,

– wyświetlacze Visus/funkcja pozycjonera/

piktogramy wyświetlające programy,

– kompaktowe wymiary zewnętrzne,

– wychył szczotek pionowych.

Michał Dobrański, Corrimex

e-stacjapaliw.pl NR 1 (28) 2020 nowoczesna stacja paliw

41


stacja po godzinach

Nie samym paliwem

żyje stacja

Spotkania z kierowcami samochodów

ciężarowych i wymiana opinii na temat

funkcjonowania i wyposażenia stacji

paliw to już tradycja dla sieci AS24.

W tym roku zbiegły się one z... tłustym

czwartkiem.

To wyjątkowo przyjemna tradycyjna, każdy z nas lubi

słodycze. Jednocześnie taki pączek w połączeniu z

kawą może stanowić zastrzyk energii. A ta jest ważna

w pracy kierowcy zawodowego – mówi Cédric Vigneau,

dyrektor zarządzający AS24 w Polsce.

Ważne jest też przedstawienie pracownikom sieci stacji

swoich spostrzeżeń i propozycji zmian, a to właśnie jest

celem cyklicznych spotkań z kierowcami. W tym roku

spotkania zostały zorganizowane na stacjach paliw AS24

w Słubicach (20 lutego) i Krzywa (27 lutego). Ta druga to

nowy punkt na mapie drogowej Polski, który został otwarty

w połowie 2019 r. O jego lokalizacji na przecięciu autostrady

A4 i drogi krajowej nr 94, w obszarze Legnickiej

Specjalnej Strefy Ekonomicznej, zdecydowali sami kierowcy.

To efekt m.in. padających z ich stron sugestii i uwag

właśnie przy okazji takich spotkań.

Wysłuchane przy kawie i pączkach opinie i sugestie staną

się teraz bazą do planowania rozmieszczenia kolejnych

stacji paliw i wprowadzania nowych usług. – Poza dobrą

atmosferą uzyskaliśmy cenne informacje od naszych klientów.

Dotyczyły nie tylko rozmieszczenia stacji paliw, ale

także przydatności udostępnianych na smartfony czy

tablety aplikacji, jak np. Driver AS24. W zamian mogliśmy

przekazać dobrą informację, że wkrótce nasze urządzenie

pokładowe Passango aktywne będzie także w Niemczech

– dodaje Cédric Vigneau.

Dostępność infrastruktury drogowej jest jednym z głównych

czynników wpływających na tempo rozwoju branży TSL.

Polska pod tym względem zmienia się bardzo dynamicznie.

Na koniec 2019 r. łączna długość autostrad i dróg ekspresowych

przekroczyła 4 tys. km. Dwa razy więcej liczy sieć,

w dużej części już zmodernizowanych, dróg krajowych. To

na nie przenoszony jest najcięższy ruch, tak w skali lokalnej,

jak i międzynarodowej.

FOT. materiały prasowe

42

NR 1 (28) 2019 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl



Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!