26.02.2013 Views

W NUMERZE - Miesięcznik Politechniki Warszawskiej - Politechnika ...

W NUMERZE - Miesięcznik Politechniki Warszawskiej - Politechnika ...

W NUMERZE - Miesięcznik Politechniki Warszawskiej - Politechnika ...

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Gdy jedziemy samochodem, denerwuj¹<br />

nas dziury w jezdni, chamstwo innych<br />

kierowców, ale przede wszystkim<br />

korki. Jazda ze œredni¹ prêdkoœci¹ kilku<br />

kilometrów na godzinê Ÿle wp³ywa<br />

nie tylko na pojazdy, ale przede wszystkim<br />

na nasz¹ psychikê. Czy mo¿na<br />

coœ z tym zrobiæ? Wed³ug naukowców<br />

– niestety niewiele.<br />

Ka�dy ma swoj� teori�, jak walczy� z korkami.<br />

Wszyscy dok�adnie wiedz�, co zrobi�,<br />

�eby ich nie by�o. Najcz�stszym pomys�em jest<br />

wybudowanie obwodnicy wokó� miasta. Najlepiej<br />

gdyby by�a na tyle blisko, �eby �atwo by�o z<br />

niej skorzysta� i mo�liwie najdalej, �eby nie<br />

przeszkadza� nam ha�as jad�cych samochodów<br />

oraz spaliny. Oczywiste, �e spe�nienie obu<br />

tych warunków równocze�nie nie jest mo�liwe.<br />

18<br />

Car poolling<br />

Wyjrzyjmy za szyb� naszego samochodu i<br />

zajrzyjmy do s�siedniego. Jedzie w nim tylko<br />

jedna osoba. Z bada� wynika, �e �rednia liczba<br />

osób jad�cych samochodem cztero- lub<br />

pi�ciomiejscowym waha si� pomi�dzy 1,2 a<br />

1,4 – w zale�no�ci od pory dnia. I tak jest w<br />

wi�kszo�ci aut sun�cych rankiem ulicami<br />

miast. Na najbardziej zat�oczonych �rednia<br />

pr�dko�� jazdy spada nawet poni�ej 10 kilometrów<br />

na godzin�. Problem zat�oczonej ulicy<br />

znikn��by, gdyby�my zaprosili kierowców<br />

dwóch innych samochodów do naszego i zawie�li<br />

ich do centrum miasta, bo przecie� w�a-<br />

�nie tam zd��a wi�kszo�� podró�uj�cych rano<br />

do szkó� i do pracy. W Stanach Zjednoczonych<br />

z problemem zat�oczenia dróg miejskich poradzono<br />

sobie lepiej ni� w Europie. Jednym ze<br />

sposobów, jaki tam wymy�lili, jest car poolling.<br />

Ludzie za pomoc� telefonu i internetu nawi�zuj�<br />

kontakt z innymi, którzy maj� podobny rozk�ad<br />

dnia i tras. Dzi�ki temu mog� je�dzi� do<br />

pracy razem. Dla tych, którzy zdecydowali si�,<br />

�eby tak spo�ecznie dzia�a� (w ko�cu – wozi�<br />

innych), s� wydzielone pasy ruchu. Jest to bardzo<br />

powszechne. Do Waszyngtonu w godzinach<br />

szczytu nie wjedzie si��adn� z autostrad,<br />

je�li w samochodzie jest tylko jedna osoba. Od<br />

godziny siódmej do dziesi�tej jezdnia przezna-<br />

czona jest tylko dla autobusów i pojazdów wioz�cych<br />

dwie i wi�cej osób. Je�eli chcemy jecha�<br />

sami, musimy wybra� si� przed siódm�<br />

lub w godzinach szczytu pod��a� lokalnymi<br />

drogami w szalonych korkach. Rozwi�zanie to<br />

jest bardzo popularne tak�e w innych miastach.<br />

Szczególnie ciekawy jest przypadek<br />

San Diego. Tam dodatkowo, gdy na pasach<br />

car poolling jest troch� rezerwy, mo�emy z nich<br />

skorzysta� jad�c samotnie, ale p�ac�c za przejazd.<br />

Stawka jest tym wi�ksza, im mniejsza jest<br />

rezerwa przepustowo�ci na tych pasach. Kwota<br />

potrafi zmienia� si� z minuty na minut�. Warto<br />

przy tej okazji wspomnie�, �e to nowatorskie<br />

rozwi�zanie by�o przedmiotem bada� prowadzonych<br />

przez dr. Janusza Supernaka, wysoko<br />

cenionego specjalisty od spraw ruchu w<br />

San Diego i Kalifornii, absolwenta i doktoranta<br />

<strong>Politechniki</strong> <strong>Warszawskiej</strong>, profesora San Diego<br />

State University.<br />

Myto<br />

Pobieranie op�aty za wjazd do miasta nie jest<br />

niczym nowym. To pomys� stary jak �wiat.<br />

�wiadczy� o tym mog� cho�by istniej�ce po<br />

dzi� dzie� sto�eczne rogatki na Placu Unii Lubel-<br />

skiej i ulicy Grochowskiej w Warszawie. Pobierano<br />

na nich op�at� za wjazd wozem do miasta.<br />

Po II wojnie �wiatowej jako pierwsze – w roku<br />

1976 – wprowadzi�y to rozwi�zanie, z dobrym<br />

skutkiem, w�adze Singapuru. Jednak najwi�kszym<br />

sukcesem w skali globalnej by�o<br />

wprowadzanie op�at w Londynie. W roku 2002,<br />

dok�adnie siedemnastego lutego – jest to data<br />

uwa�ana za historyczn� w tej dziedzinie – burmistrz<br />

stolicy Anglii spe�ni� wcze�niejsz� obietnic�<br />

wyborcz�. Ten �mia�y pomys� by�<br />

przedmiotem ostrej krytyki mediów, które zapowiada�y<br />

dymisj� Kevina Livingstona. Wokó�<br />

centrum Londynu stan��y tablice z wielkim „C”,<br />

oznaczaj�ce stref� p�atnego ruchu. Za wjazd<br />

do centrum w dni powszednie ustalono op�at�<br />

w wysoko�ci 5 funtów. Nad ca�o�ci� czuwa automatyczny<br />

system kamer zapisuj�cych numery<br />

rejestracyjne. Kto nie zap�aci, narazi si� na<br />

wysok� kar�. W wyniku takich dzia�a� ruch<br />

spad� o kilkana�cie procent, ale pr�dko�� wzros�a<br />

o po�ow�. Co ciekawsze szybko pojawi�y<br />

Trzeba siê przyzwyczaiæ<br />

Od lat <strong>Politechnika</strong> Warszawska bierze<br />

udzia³ w miêdzynarodowych i krajowych<br />

projektach dotycz¹cych transportu<br />

i ruchu w miastach. Naukowcy prowadz¹<br />

badania praw rz¹dz¹cych ruchem<br />

i szukaj¹ sposobów na zminimalizowanie<br />

utrudnieñ.<br />

si� g�osy mieszka�ców z innych dzielnic Londynu,<br />

�eby i u nich wprowadzi� takie op�aty.<br />

P�atny wjazd do centrum Londynu mia� by�<br />

nie tylko lekarstwem na uliczne korki, ale tak�e<br />

�ród�em dodatkowych wp�ywów do bud�etu<br />

miasta. Uzyskane �rodki przeznaczono na dofinansowanie<br />

transportu zbiorowego, zw�aszcza<br />

autobusowego, którego jako�� i szybko��<br />

znacznie si� poprawi�a. Obecnie burmistrz<br />

stolicy Anglii zastanawia si� nad rozszerzeniem<br />

strefy op�at.<br />

Za wjazd do miasta p�ac� tak�e kierowcy w<br />

Oslo i w innych miastach norweskich.<br />

W Sztokholmie wprowadzono – tytu�em<br />

próby – pobieranie op�at za wjazd i wyjazd z<br />

centrum miasta od stycznia do ko�ca lipca.<br />

Stanowi to prób� rozwi�zania problemów zat�oczenia<br />

i zanieczyszczenia �rodowiska w stolicy<br />

Szwecji. Op�aty te obowi�zywa�y w dni powszednie<br />

w godzinach 06.30–18.30. Aktualna<br />

suma do zap�aty wy�wietlana by�a w punktach<br />

kontrolnych. Aby ruch drogowy funkcjonowa�<br />

bez zak�óce�, nie by�o szlabanów ani stanowisk<br />

pobieraj�cych op�aty przy drogach. Pojazdy<br />

by�y rejestrowane poprzez fotografowanie<br />

ich numerów rejestracyjnych. Za uregulowanie<br />

nale�no�ci odpowiada� w�a�ciciel pojazdu, a<br />

nie kierowca. Z op�at zosta�y zwolnione autobusy<br />

miejskie, motocykle, taksówki, pojazdy wojskowe,<br />

dyplomatyczne, policja i pogotowie, a<br />

tak�e samochody nap�dzane paliwami alternatywnymi.<br />

We wrze�niu – przy okazji wyborów<br />

– odby�o si� referendum dotycz�ce wprowadzenia<br />

op�at na sta�e. Wi�kszo�� mieszka�ców<br />

Sztokholmu wyrazi�a opini� pozytywn�.<br />

Nieco mniejsze by�o poparcie w�ród mieszka�ców<br />

strefy podmiejskiej.<br />

Od lat <strong>Politechnika</strong> Warszawska bierze<br />

udzia� w mi�dzynarodowych i krajowych projektach<br />

dotycz�cych transportu i ruchu w miastach.<br />

Naukowcy prowadz� badania praw rz�dz�cych<br />

ruchem i szukaj� sposobów na zminimalizowanie<br />

utrudnie�. Jeden z projektów unijnych<br />

– REVENUE – obejmowa� symulacj�<br />

skutków wprowadzenia op�aty za wjazd do<br />

centrum Warszawy. Z bada� zespo�u kierowanego<br />

przez prof. Wojciecha Suchorzewskiego

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!