20.06.2013 Views

Numer 32/2012 z dnia 17.08.2012r. (3,51MB) - Koluszki

Numer 32/2012 z dnia 17.08.2012r. (3,51MB) - Koluszki

Numer 32/2012 z dnia 17.08.2012r. (3,51MB) - Koluszki

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

8 Tydzień w Koluszkach nr <strong>32</strong> 17.08.<strong>2012</strong> r.<br />

Zlot Motocyklowy<br />

11 sierpnia <strong>2012</strong> roku w Koluszkach<br />

odbył się I Zlot Motocyklowy,<br />

w którym wzięło udział około<br />

100 maszyn. Wśród kierujących<br />

jednośladami był burmistrz Koluszek,<br />

Waldemar Chałat. Na przedzie<br />

kolumny jechali na swoich<br />

służbowych maszynach policjanci z<br />

„drogówki”, natomiast grupę zamykali<br />

strażacy. W wielu przypadkach<br />

motocyklistom towarzyszyli pasażerowie.<br />

Mimo padającego w okolicy<br />

deszczu, motocyklistom udało<br />

się uniknąć zmoknięcia podczas<br />

jazdy. Pomimo tego, że impreza została<br />

zorganizowana w dosyć krótkim<br />

czasie, jej uczestnicy uznali<br />

zlot za bardzo udany.<br />

Jednym z uczestników Zlotu<br />

byli państwo Renata i Tomasz Piątkowscy,<br />

koluszkowianie, obecnie<br />

mieszkający w Żakowicach. Na<br />

zlot przyjechali swoją maszyną:<br />

rzadkim już obecnie egzemplarzem<br />

typu Honda Super Magna<br />

„V”, wersja kanadyjska tego motocykla,<br />

ponad 100 koni mechanicznych,<br />

posiada sportowy silnik. W<br />

rozmowie z „TwK”, Tomasz Piątkowski<br />

wspominając swoje początki<br />

na motocyklu, mówi, że tę<br />

pasję zaszczepił w niego jego ojciec.<br />

- Obecnie, wraz z małżonką<br />

bierzemy udział w zlotach motocyklowych<br />

od 5 lat. Byliśmy na zlocie<br />

w Zgierzu, dwukrotnie w Brzezinach,<br />

oraz na zlocie Amazonek<br />

pod Warszawą.<br />

Jazdę na motocyklach rodzina<br />

pana Tomasza traktuje jako hobby,<br />

podobnie jak większość innych<br />

uczestników zlotu. Tego typu imprezy<br />

„ściągają” wielu znanych ludzi.<br />

- Podczas zlotu niedaleko<br />

Warszawy mogłem spotkać się ze<br />

swoim znajomym „Ostrym”, znanym<br />

z telewizyjnych programów o<br />

motoryzacji. Na zloty przyjeżdżają<br />

także znani aktorzy - dodał Tomasz<br />

Piątkowski. Rozmówca „TwK” zauważył<br />

również, że około 30<br />

mieszkańców naszego miasta i<br />

gminy posiada tę samą co on pasję<br />

jazdy na motocyklu, i bierze udział<br />

w licznych zlotach i spotkaniach z<br />

innymi miłośnikami jednośladów.<br />

Czy, aby wziąć udział w zlocie, takim<br />

jak ten w Koluszkach, trzeba<br />

należeć do jakiegoś klubu? - Każdy<br />

posiadacz motocykla może<br />

przyjechać na zlot. Nie jest obowiązkowa<br />

żadna oficjalna przynależność<br />

do grupy czy klubu. Wszyscy<br />

są mile widziani. Zwłaszcza,<br />

że niektóre zloty trwają nawet kilka<br />

dni, podczas których odbywają<br />

się koncerty muzyki country oraz<br />

różnego rodzaju „motoryzacyjne”<br />

konkurencje. W jeździe na motocyklu<br />

sztuką jest wykazać się<br />

umiejętnością jechania jak najwolniej.<br />

Kto pojedzie najwolniej, ten<br />

wygrywa konkurencję - stwierdził<br />

Tomasz Piątkowski.<br />

Z kolei inny mieszkaniec Koluszek,<br />

Krzysztof Rosik, od wielu<br />

lat uczestniczący w „militarnych”<br />

zlotach i rajdach motocyklowych,<br />

podkreśla swoje zaskoczenie tak<br />

dużą ilością motocykli, które wzięły<br />

udział w koluszkowskim zlocie.<br />

Jednocześnie wyraził pragnienie,<br />

by w kolejnych edycjach zlotu,<br />

robić przystanki w miejscach związanych<br />

z naszą miejscową wojenną<br />

historią. - Wokół Koluszek mamy<br />

wiele miejsc naszej wojennej martyrologii,<br />

a także cmentarzy. W lesie<br />

przy Erazmowie, czy w okolicy<br />

Zygmuntowa są groby nieznanego<br />

żołnierza. Nieopodal Gałkówka, w<br />

Pustułce, znajduje się miejsce jednej<br />

z operacji tzw. Bitwy Łódzkiej<br />

z czasów I wojny światowej. Jakiś<br />

czas temu cmentarz ten odnawiali<br />

żołnierze...Wermachtu - mówi<br />

Krzysztof Rosik. - Zloty upamiętniające<br />

czasy wojenne, są organizowane<br />

w wielu miejscach, np.<br />

pod Tomaszowem odbywa się zlot<br />

„Hubal”, do niedawna organizowano<br />

na dużą skalę zlot w miejscu<br />

„Bitwy nad Bzurą” – dodaje pan<br />

Krzysztof.<br />

Nasz rozmówca uważa, że dobrze<br />

by było w przyszłości<br />

„wpleść” zlot w inną, masową imprezę,<br />

np. w „Dni Koluszek”, by<br />

zebrać większą publiczność. Na<br />

koniec rozmowy z „TwK”, Krzysztof<br />

Rosik zwrócił uwagę na pozytywny<br />

wymiar takich spotkań jak<br />

zlot w Koluszkach: - Ludzie poznają<br />

się ze sobą, zawiązują się<br />

znajomości. Gdy podczas jazdy<br />

któremuś z motocyklistów „nawali”<br />

jego sprzęt, inni kierujący zatrzymują<br />

się, by po naprawionej<br />

usterce ruszyć dalej.<br />

Organizatorzy zlotu Zbigniew<br />

Retwiński, Tadeusz Paź, Wiesław<br />

Klimczak i Krzysztof Marczyk<br />

składają burmistrzowi Koluszek,<br />

Policji, Straży Pożarnej i wszystkim,<br />

którzy przyczynili się do tego,<br />

by ta impreza mogła się po raz<br />

pierwszy odbyć w naszej gminie,<br />

serdecznie podziękowania. Z.K.<br />

KOLUSZKI ZAWSZE W CENTRUM

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!