1 Ręka wspinacza Przyczyny powstawania zespołów przecią ...
1 Ręka wspinacza Przyczyny powstawania zespołów przecią ...
1 Ręka wspinacza Przyczyny powstawania zespołów przecią ...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
<strong>Ręka</strong> <strong>wspinacza</strong><br />
<strong>Przyczyny</strong> <strong>powstawania</strong> <strong>zespołów</strong> <strong>przecią</strong>żeniowych u wspinaczy sportowych<br />
Popatrz na swoje ręce. Popatrz i pomyśl. Oglądnij je dokładnie palec po palcu, centymetr po centymetrze.<br />
Potem dotknij swojej dłoni. Czym? Oczywiście ręką. Jakaś myśl, refleksja? Jeżeli nie, to popatrz i<br />
dotykaj dalej, aż do chwili, gdy zdziwisz się tym, co przez lata było oczywiste. Masz ręce, być może<br />
zdrowe, wspinaczkowe, silne i spracowane. Jesteś szczęściarzem, człowieku!<br />
Małe dzieci posiadają taką właśnie zdolność dziwienia się światem, również swoim ciałem. Tę wspaniałą<br />
zdolność tracimy jednak bardzo szybko, rosnąc i przywykając do wszystkiego, co nas otacza. I tak<br />
właśnie jest w tym wypadku. Przyzwyczailiśmy się do traktowania rąk podmiotowo, jako narzędzi, które<br />
zaspakajają nasze potrzeby socjalne i ekonomiczne, ale czy kiedykolwiek myślimy o tym, jak wspaniałe<br />
jest to narzędzie, którego jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami? Nasze zainteresowanie wzrasta na ogół<br />
dopiero wtedy, gdy ręka staje się niewydolna, a jej funkcja upośledzona. Jest to naturalne, lecz specyfika<br />
uszkodzeń ręki związanych z <strong>przecią</strong>żeniami powoduje, że moment uświadomionego uszkodzenia<br />
występuje na tyle późno, że leczenie tego stanu jest często długotrwałe i bardzo ogranicza nasze<br />
manualne zdolności. Kontynuujemy jednak nasze dziwienie się. Poza podstawowymi funkcjami, które są<br />
oczywiste i umożliwiają chociażby przewracanie kartek tego pisma, codzienną higienę, pracę, są jeszcze<br />
inne, o których należy wspomnieć. Gest ręki wyraża uczucia, zdolność czucia dwupunktowego umożliwia<br />
niewidomym czytanie pisma Braille`a, poprzez język migowy ruch ręki potrafi zastąpić mowę<br />
artykułowaną, ręka pieści, łagodzi ból, który może zadać, zabija…<br />
Jeśli jesteś wspinaczem, doświadczasz zapewne chwil bezgranicznego szczęścia – pomyśl, jak duży jest<br />
udział pracy twoich rąk w doprowadzeniu cię do tego stanu. Kiedy dotykasz chwytu zamykając oczy, do<br />
twojego mózgu płyną informacje o jego kształcie, strukturze i temperaturze. Odpowiedzią ręki jest<br />
stosowne ułożenie się 27 drobnych kości połączonych kilkunastoma stawami o bardzo różnej ruchomości<br />
i sterowanych 42 mięśniami, zaopatrywanymi przez trzy duże pnie nerwowe. Aby chwyt i ruch był<br />
efektywny, układ ten jest wspomagany tworami takimi, jak ścięgna, pochewki ścięgien, więzadła, troczki,<br />
trzeszczki, rozcięgna, kaletki maziowe.<br />
Cóż, trzeba przyznać, że nie oszczędzamy tych elementów i jest to tym bardziej dziwne, że główny sens<br />
wspinaczki nie służy zaspokojeniu potrzeb ekonomicznych, a wspinanie dla samego wspinania, dla<br />
wspomnianej już euforycznej radości płynącej z pokonywania siły ciężkości ciała i umysłu, a wyrażonej<br />
wspięciem się do miejsca, w którym niejednokrotnie można dostać się o wiele łatwiejszą drogą jest dla<br />
większości ludzi niezrozumiałe. Być możne poszerzamy w ten sposób znaczenie ręki dla gatunku<br />
ludzkiego, a na pewno doprowadziliśmy do najwyższej możliwej specjalizacji ręki jako środka osiągania<br />
mistrzostwa sportowego, czego wynikiem jest całkowicie nowy dla medycyny sportowej problem<br />
wspinaczkowych uszkodzeń ręki. Ruch <strong>wspinacza</strong> związany jest ze specyficzną, niespotykaną w innych<br />
dyscyplinach sportowych, pracą rąk. Warunkiem tego ruchu jest ciągłe pokonywanie siły ciężkości ciała,<br />
co jest możliwe, gdy sile ciężkości przeciwstawimy siłę mięśniową angażując między innymi: mięśnie<br />
zginacze palców, zginacze nadgarstka, zginacze stawu łokciowego i prostowniki ramienia. Obciążenia<br />
tego obszaru, a w szczególności dotyczące ręki, występujące we wspinaczce, prowadzą do <strong>powstawania</strong><br />
<strong>zespołów</strong> <strong>przecią</strong>żeniowych, którymi medycyna sportowa zajmowała się do tej pory bardzo rzadko.<br />
Planowanie wspinaczkowego treningu sportowego jest uzależnione od różnych czynników, między<br />
innymi od stawianych sobie celów. Jeżeli celem jest walka sportowa w czasie zawodów<br />
wspinaczkowych, konieczne jest dostosowanie się do harmonogramu zawodów na dany rok.<br />
Nieprzewidziane przerwy w procesie treningu lub niemożliwość startu w danej edycji mogą mieć<br />
znaczący wpływ na wyniki osiągnięte w ostatecznej klasyfikacji, z drugiej jednak strony tylko odzyskanie<br />
pełnej sprawności sportowej umożliwia osiągnięcie odpowiednio wysokich wyników. Wyodrębniona z<br />
ortopedii traumatologia sportowa stosuje tak zmodyfikowane metody terapeutyczne, aby w jak<br />
najkrótszym czasie przywrócić pełną sprawność sportową. Dla osiągnięcia tego celu niezbędna staje się<br />
odpowiednio prowadzona rehabilitacja.<br />
www.primaroca.pl 1
Biorąc jednak pod uwagę specyfikę <strong>zespołów</strong> <strong>przecią</strong>żeniowych oraz potrzeby wspinaczy, również tych<br />
traktujących ten sport ambitnie, choć nie na poziomie rywalizacji zawodniczej, koniecznością staje się<br />
stworzenie programu postępowania profilaktycznego stwarzającego największe szanse w walce z<br />
<strong>przecią</strong>żeniami. Doskonale ujęli to autorzy jednego z cenniejszych opracowań przeznaczonych dla<br />
wspinaczy, powtarzając za Lao Tzu: „Staw czoło niezłożonym trudnością, zanim staną się złożone.<br />
Rozwiąż mały problem, zanim stanie się duży”. Jednak, aby rozwiązać nawet mały jeszcze problem,<br />
konieczne jest zrozumienie jego istoty, w tym wypadku przyczyn <strong>powstawania</strong> <strong>zespołów</strong><br />
<strong>przecią</strong>żeniowych u wspinaczy oraz określenie i charakterystyka tych, które wydają się być najbardziej<br />
typowe i powszechne. Jest to możliwe dzięki literaturze i publikacją ukazującym się od pewnego czasu na<br />
świecie oraz w oparciu o fachową literaturę medyczną.<br />
Zespoły <strong>przecią</strong>żeniowe jako efekt <strong>przecią</strong>żeń są spowodowane długotrwałą dysproporcją pomiędzy<br />
obciążeniem a zdolnością jego wytrzymania przez tkanki. Jednostronne długo działające zbyt wysokie<br />
obciążenia prowadzą do małych uszkodzeń, których nagromadzenie jest przyczyną <strong>powstawania</strong> zespołu<br />
<strong>przecią</strong>żeniowego. Przeciążone są najczęściej ścięgna, pochewki ścięgien i stawy – czyli struktury, które<br />
nie adaptują się do obciążenia tak szybko, jak tkanka mięśniowa. Dobrzański definiuje pojęcie<br />
przewlekłego uszkodzenia sportowego jako uszkodzenia powstającego przeważnie w wyniku procesu<br />
patologicznego przebiegającego w sposób utajony pod wpływem dłużej trwających <strong>przecią</strong>żeń lub<br />
niewłaściwych obciążeń treningowych. Dla odróżnienia uraz sportowy oraz jego następstwo w postaci<br />
obrażenia sportowego jest, efektem mniej lub więcej masywnego jednorazowego lub częściej<br />
powtarzającego się ostrego urazu. Inni autorzy przeprowadzają klasyfikację urazów sportowych<br />
zaliczając je do grup: ostre makrourazy, które powstają w wyniku jednorazowego czynnika<br />
uszkadzającego, lub przewlekłe mikrourazy, które powstają w <strong>przecią</strong>gu pewnego okresu, wtórnie do<br />
powtarzanych ruchów. Urazy w drugiej grupie (często również określane jako urazy z nadużywania lub<br />
<strong>przecią</strong>żenia) dotyczą około 50% wszystkich urazów sportowych.<br />
Rozróżnia się cztery typy <strong>przecią</strong>żenia:<br />
1. Zewnętrzne obciążenie normalne pracą, działa na prawidłowy narząd ruchu, ale w zbyt długim<br />
czasie lub z dużą częstotliwością.<br />
2. Zewnętrzne zbyt duże obciążenie pracą działa na prawidłowy narząd ruchu.<br />
3. Zewnętrzne obciążenie normalną pracą działa na nieprawidłowy narząd ruchu (np. osłabienie siły<br />
mięśniowej lub aparatu więzadłowego).<br />
4. Zewnętrzne obciążenie zbyt dużą pracą działa na nieprawidłowy narząd ruchu (jest to szczególnie<br />
powszechna i niebezpieczna sytuacja, np. ambitny i silnie zmotywowany zawodnik, pomimo<br />
objawów istniejącego już uszkodzenia, próbuje przełamać swoją słabość zwiększając obciążenia<br />
treningowe).<br />
W 1989 roku w Niemczech zostały przeprowadzone badania wspinaczy. Badaniom poddano 75 osób,<br />
które pytano m.in. o uszkodzenia narządu ruchu związane ze wspinaniem, metody treningu, odżywianie.<br />
Spośród 75 badanych 14 osób nigdy nie doznało urazu bądź uszkodzenia narządu ruchu związanego ze<br />
wspinaniem, stwierdzono 48 urazów oraz 88 <strong>zespołów</strong> <strong>przecią</strong>żeniowych, 8 wspinaczy było operowanych<br />
z powodu złamań, uszkodzeń ścięgien lub <strong>zespołów</strong> ucisku nerwów, u 22 wspinaczy stwierdzono<br />
pogrubienie stawów palców. Podobną ankietę przeprowadziłem na początku 1999 roku. Ankietowanych<br />
było 60 dojrzałych osób zajmujących się wspinaniem, co najmniej dwa lata i mających sportowe<br />
nastawienie do tej dyscypliny. Na pytanie, czy doznałeś kiedyś uszkodzenia lub urazu w okolicy ręki,<br />
nadgarstka, przedramienia związanego ze wspinaczką lub treningiem wspinaczkowym, 6 osób<br />
odpowiedziało negatywnie. Pozostałych 26 osób doznało uszkodzenia lub urazu w czasie treningu, 12<br />
osób w czasie wspinaczki a 16 osób zarówno w czasie treningu, jak i wspinaczki. Spośród<br />
ankietowanych, u 33 osób dolegliwość ta powróciła później wskutek treningu lub wspinaczki.<br />
31 osób potwierdza wystąpienie nocnego zaburzenia czucia w obrębie dłoni i palców.<br />
45 osób stwierdza u siebie pogrubienie stawów palców.<br />
57 osób stosuje przed wspinaczką i właściwym treningiem rozgrzewkę i ćwiczenia rozciągające.<br />
www.primaroca.pl 2
Jakie zatem wnioski wynikają z przytoczonych badań?<br />
Wniosek I: Uszkodzenia narządu ruchu są niewątpliwie częstym problemem wspinaczy.<br />
Wniosek II: Częste nawracanie dolegliwości wskazuje na niedostatecznie długi czas ich leczenia i<br />
doleczania.<br />
Wniosek III: Zastanawia fakt, że pomimo rozgrzewki, którą przeprowadzają niemal wszyscy<br />
ankietowani, liczba uszkodzeń jest tak duża. Brak rozgrzewki nie jest, więc podstawową przyczyną<br />
<strong>powstawania</strong> uszkodzeń, z drugiej zaś strony stosowana rozgrzewka może być niewystarczająca.<br />
Wniosek IV: Obecnie największa część uszkodzeń narządu ruchu jest związana z treningiem.<br />
Taki stan rzeczy jest najprawdopodobniej związany z rozwojem infrastruktury sportu wspinaczkowego,<br />
co umożliwia trening przez cały rok kalendarzowy, podniesieniem poziomu wspinania i coraz większymi<br />
obciążeniami treningowymi a dodatkowo z popularyzacją wspinaczki sportowej i dużym napływem osób,<br />
których narząd ruchu nie jest dostatecznie przygotowany do podołania takim obciążeniom. Błędem jest<br />
jednak przypisywanie braku dostatecznego przygotowania wyłącznie osobom początkującym. Do<br />
obrażeń dochodzi najczęściej na skutek podejmowania treningu i ćwiczeń fizycznych, po długich<br />
przerwach, bezpośrednio po przebytej chorobie, lub nie całkowicie wyleczonym uszkodzeniu aparatu<br />
ruchu, a wykonywanych z nadmierną gorliwością i pragnieniem, aby uzyskać dobry wynik za wszelką<br />
cenę. Rywalizacja, będąca głównym wyznacznikiem psychicznym i ekonomicznym sportu, tak<br />
wyczynowego, jak i amatorskiego, staje się niestety „siłą napędzającą” uszkodzeń i „chorób<br />
zawodowych” zawodników, tj. zmian <strong>przecią</strong>żeniowych narządu ruchu. Obciążenia narządu ruchu<br />
związane z uprawianiem wspinaczki sportowej można najogólniej podzielić na obciążenia związane z<br />
treningiem oraz obciążenia związane ze wspinaczką. Jest to oczywiście podział bardzo umowny ze<br />
względu na fakt, że wspinaczka jest również formą treningu, a obciążenia treningowe zawierają elementy<br />
specyficzne dla obciążeń występujących w czasie wspinaczki.<br />
Tak, więc jedną z podstawowych przyczyn <strong>powstawania</strong> zarówno <strong>zespołów</strong> <strong>przecią</strong>żeniowych, jak i<br />
obrażeń sportowych jest fakt, że trening nie odpowiada aktualnemu stanowi wytrenowania i wydolności.<br />
Kolejną przyczyną jest zbyt duża intensywność procesu treningowego przejawiająca się w<br />
niedostatecznie długich czasach odpoczynku. Również trening chaotyczny, pozbawiony racjonalnego<br />
planu zdecydowanie zaburza przebieg procesów odnowy. Innymi błędami pojawiającymi się w treningu<br />
wspinaczkowym i mającymi bezpośredni wpływ na wystąpienie <strong>zespołów</strong> <strong>przecią</strong>żeniowych są:<br />
- preferowanie treningu siły maksymalnej z pominięciem innych metod treningowych.<br />
- jednostronne obciążenia.<br />
- zaniedbywanie słabszych grup mięśniowych.<br />
- lekceważenie bólu jako objawu <strong>przecią</strong>żenia.<br />
Ból jest najistotniejszym sygnałem informującym o <strong>przecią</strong>żeniu tkanek. Jego bagatelizowanie może<br />
przejawiać się nie tylko kontynuowaniem treningu pomimo bólu. Również stosując środki o działaniu<br />
przeciwbólowym i przeciwzapalnym, co niejednokrotnie jest konieczne w pierwszym etapie leczenia<br />
kontuzji należy pamiętać, że pozbawia nas to naturalnego hamulca w postaci odczuć bólowych.<br />
Poruszając ten problem warto wspomnieć o czynniku psychologicznym mającym duże istotne znaczenie<br />
dla <strong>powstawania</strong> kontuzji w sporcie wspinaczkowym. Wydaje się, że wielu wspinaczy prezentuje<br />
prokontuzyjną filozofię treningu. Dochodzenie do kresu swoich możliwości i ich przekraczanie jest<br />
oczywiście nieodłącznym elementem gry wspinaczkowej, podobnie jak zasada <strong>przecią</strong>żenia, postępu i<br />
swoistości (trening właściwych grup mięśniowych) oraz odwracalności efektów treningu są podstawą<br />
treningu dla rozwoju mocy fizycznej, jednakże przyjmowanie takiej „wojowniczej” postawy w<br />
codziennym treningu może zaowocować pełną gamą sumujących się <strong>przecią</strong>żeń i urazów. Opisywaną<br />
sytuację potęguje szczególnie presja widzów, której unikanie wymaga dużej samodyscypliny. Do<br />
niebezpiecznych sytuacji, w których często występują <strong>przecią</strong>żenia i urazy należą pozycje skrajnego<br />
zgięcia i wyprostu. Ma to miejsce m.in. w czasie podciągania się na drążku z opuszczaniem ciała do<br />
pełnego wyprostu ramion. Takie „spadanie” całym ciężarem ciała na stawy obciąża w szczególności<br />
więzadła wzmacniające staw łokciowy i barkowy. Sytuację tę pogarsza jeszcze bardziej zastosowanie<br />
dodatkowego obciążenia.<br />
www.primaroca.pl 3
Specyficzne obciążenia występujące w czasie wspinaczki spowodowały powstanie specyficznych metod<br />
treningu. Jest to grupa ćwiczeń, które wykonywane bez należytego przygotowania i w nieprzemyślany<br />
sposób są potencjalnie niebezpieczne. Należą tu ćwiczenia z obciążeniem dodatkowym, takie jak<br />
podciąganie na drążku, ćwiczenia na wąskich listwach i chwytotablicy. Istotny wpływ na powstawanie<br />
uszkodzeń sportowych określanych jako przewlekłe wywiera wiek, a konkretnie zbyt wczesne<br />
rozpoczynanie treningu specjalistycznego. Wiadome jest, bowiem, że u młodzieży narząd ruchu i<br />
krążenia nie mogą podołać takim obciążeniom, jak w wieku dojrzałym. Do <strong>powstawania</strong> uszkodzeń<br />
przewlekłych u dzieci prowadzi stosowanie nadmiernych i niewłaściwych obciążeń treningowych.<br />
Szczególnie wrażliwym miejscem w układzie kostno-szkieletowym dziecka są chrząstki wzrostowe kości.<br />
Intensywny trening sportowy może prowadzić do zaburzenia procesów kostnienia. Podobnie zdolność do<br />
przyjmowania obciążeń przez inne tkanki należy kształtować latami, stosując ich stopniowy i powolny<br />
wzrost. Pamiętając o tym, że „dziecko nie jest małą osobą dorosłą” celowe wydaje się dobieranie<br />
obciążeń zgodnie z rzymską zasadą „spiesz się powoli”.<br />
Należy tu z całą pewnością stwierdzić, że problematyka uszkodzeń narządu ruchu dzieci i młodzieży<br />
związana z uprawianiem wspinaczki wykracza poza obszar <strong>przecią</strong>żeń dotyczących ręki. Należy się<br />
spodziewać, że zabureznia równowagi mięśniowej, w szczególności mięśni odpowiadających za ustalenie<br />
kręgosłupa, niedostateczna siła mięśni grzbietu w stosunku do mięśni brzucha i mięśni piersiowych mogą<br />
prowadzić do zmian o charakterze kifozy kręgosłupa (potocznie: garbienie się). Również w wyniku<br />
<strong>przecią</strong>żeń sportowych, a szczególności wskutek używania ciasnego obuwia wspinaczkowego<br />
niedostosowanego do potrzeb młodocianych można spodziewać się przewlekłych uszkodzeń stopy.<br />
Dodatkowo, znając powszechną dla środowiska wspinaczkowego skłonność do stosowania zabiegów<br />
redukujących masę ciała, należy przestrzec przed nieuzasadnionymi próbami regulacji masy ciała przez<br />
dzieci i dorastającą młodzież. Kształtowanie prawidłowych nawyków żywieniowych staje się na tym tle<br />
jednym z ważniejszych i odpowiedzialnych zadań instruktorów i trenerów młodzieży.<br />
Poza treningowymi kolejną grupę stanowią obciążenia związane ze wspinaczką. Wspinaczka sportowa<br />
wymaga przestrzegania pewnych reguł. Reguły te mają pośredni wpływ na wielkość obciążeń aparatu<br />
ruchu w czasie wspinaczki. Przykładem może być ogromne zaangażowanie i determinacja w czasie próby<br />
przejścia drogi w stylu OS, co z założenia wyklucza istnienie drugiej szansy. Zawsze jednak wola<br />
pokonania trudności oraz lęk przed odpadnięciem prowadzą do niewyobrażalnych wręcz obciążeń palców<br />
<strong>wspinacza</strong>. W sytuacji najwyższego napięcia struktur takich, jak mięśnie, ścięgna, więzadła każde<br />
obciążenie dodatkowe jest potencjalnym zagrożeniem wystąpienia urazu w postaci ostrej, lub poważnego<br />
<strong>przecią</strong>żenia. Do sytuacji, które bezpośrednio powodują takie uszkodzenia należą:<br />
- krótkie wyślizgnięcie się stóp, które powoduje nagłe obciążenie rąk całym ciężarem ciała <strong>wspinacza</strong>,<br />
przy czym jedna ręka jest najczęściej bardziej obciążona.<br />
- szybkie forsowne pociągnięcie przy dynamicznym przechwycie.<br />
- długa wspinaczka na granicy możliwości przy dużym zmęczeniu.<br />
- skakanie do chwytów.<br />
Należy tu zaznaczyć, że uszkodzenia powstałe w tzw. fazie zwalniania (kiedy wspinacz odpada, nie<br />
mogąc utrzymać chwytu) są o 75% bardziej powszechne od występujących w fazie przyśpieszania przy<br />
tzw. „ciągnięciu”.<br />
Spośród innych przyczyn mogących prowadzić do <strong>powstawania</strong> <strong>przecią</strong>żenia w czasie wspinaczki można<br />
wymienić:<br />
- obierane cele nie odpowiadają poziomowi techniki wspinaczkowej oraz poziomowi wytrenowania.<br />
- zbyt krótkie przerwy pomiędzy próbami przejść na granicy możliwości.<br />
- próby chwytania się w momencie odpadnięcia.<br />
- lekceważenie bólu.<br />
Problem rozgrzewki i ćwiczeń rozciągających dotyczy zarówno treningu, jak i samej wspinaczki.<br />
Zaniedbania w obszarze tej obligatoryjnej składowej każdej jednostki treningowej i każdej wspinaczki<br />
mogą być przyczyną <strong>przecią</strong>żeń i uszkodzeń narządu ruchu. Innym znaczącym zagadnieniem jest<br />
problem sposobów chwytania ręką, które mają wpływ na <strong>przecią</strong>żanie ścięgien, więzadeł i chrząstek.<br />
Szczególnie niekorzystnie rysuje się tutaj określany popularnie „łuczkiem” lub „łódeczką” sposób<br />
chwytu, którego nazwa jest związana z przeprostowaniem stawów międzypaliczkowych dalszych.<br />
www.primaroca.pl 4
Ten sposób chwytania jest najczęstszą przyczyną bolesnych obrzmień stawów, stanów zapalnych<br />
pochewek ścięgien zginaczy oraz może być przyczyną uszkodzeń płytki dłoniowej i więzadeł<br />
obrączkowych. Również osadzanie pojedynczych palców w małych dziurkach jest częstą przyczyną<br />
uszkodzeń więzadeł pobocznych. Ten sposób chwytu ma według Wolfganga Gullicha tylko jedną zaletę,<br />
mianowicie oszczędza wszystkie pozostałe palce. W takiej sytuacji cały ciężar ciała <strong>wspinacza</strong><br />
oddziaływuje na torebkę stawową wraz ze wzmacniającymi ją więzadłami pobocznymi oraz ścięgna<br />
grubości dwóch, trzech lub czterech milimetrów. Dodatkowo brzuśce mięśni „zaopatrujące”<br />
poszczególne palce nie są w pełni niezależne i całkowicie od siebie oddzielone. Widoczne jest to przy<br />
próbie zgięcia np. środkowego palca, gdy pozostałe są wyprostowane. W tej sytuacji odczuwalny jest ból<br />
u nasady dłoni i w przedramieniu, którego przyczyną jest tarcie pomiędzy różnymi ściśniętymi obok<br />
siebie lub nierozłącznymi częściami aparatu ścięgnowo-mięśniowego.<br />
Najczęściej używane są palce II, III, oraz IV, najsłabszy z nich i bardzo rzadko specjalnie trenowany.<br />
Właśnie czwartego palca najczęściej dotyczą zmiany <strong>przecią</strong>żeniowe oraz najczęściej ulega on urazom.<br />
Następnie zmiany <strong>przecią</strong>żeniowe dotyczą w kolejności palców III, II, V, I. Częstotliwość <strong>przecią</strong>żeń i<br />
urazów, które dotyczą palca IV jest spowodowana przez niekorzystne siły, jakie działają na ten palec. Jest<br />
on nieco krótszy od palca środkowego i wskazującego, co powoduje, że przy ułożonych na chwycie<br />
palcach II, III, IV i ukośnych pociągnięciach w dół jest on w czasie wspinaczki bardziej obciążony. Jako<br />
czynnik sprzyjający powstawaniu zmianom <strong>przecią</strong>żeniowym podaje się również ogólną wiotkość<br />
aparatu więzadłowego, przejawiającą się fizjologicznymi przeprostami stawów, m.in. łokciowego i<br />
stawów palców. Podobnie osoby obdarzone długimi i szczupłymi palcami są bardziej predysponowane do<br />
uszkodzeń tego obszaru, od posiadających krótkie i grube palce.<br />
Istotną rolę dla <strong>powstawania</strong> <strong>zespołów</strong> <strong>przecią</strong>żeniowych może odgrywać niewłaściwa lub zbyt uboga<br />
dieta, nie ulega natomiast wątpliwości, że niekontrolowana nadmierna utrata masy ciała może być fatalna<br />
w skutkach dla funkcjonowania całego organizmu. Faktem jest, że w niektórych dyscyplinach sportu<br />
bezpieczne zmniejszenie nadmiaru tkanki tłuszczowej, możliwe do osiągnięcia przez właściwą dietę,<br />
może poprawić wydajność energetyczną, bowiem zmniejsza się masa, którą trzeba przemieszczać w<br />
przestrzeni. Siły oporu działające na ciało wspinającego się człowieka powodują, że o efektywności ruchu<br />
decydują wielkości wskaźników siły względnej wyrażające stosunek siły mięśni do ciężaru ciała. Wynika<br />
stąd, że należy maksymalizować poziom siły, a minimalizować ciężar ciała. Należy jednak przestrzec<br />
przed stosowaniem niewłaściwych programów obniżania masy ciała. Szczególnie poważne konsekwencje<br />
zdrowotne mogą wystąpić u kobiet. Są to: zaburzenia hormonalne, brak miesiączki, nieprawidłowy<br />
metabolizm kości, którego następstwem może być przedwczesna osteoporoza i zwiększone ryzyko<br />
złamań <strong>przecią</strong>żeniowych. Przerażające są doniesienia, że niektóre dwudziestoletnie zawodniczki mają<br />
gęstość mineralną kości kobiet sześćdziesięcioletnich.<br />
Przeciętna zawartość tłuszczu ustrojowego u wspinaczy wynosi pomiędzy 7-15% dla mężczyzn oraz 7-<br />
18% dla kobiet. Wartości te u wspinaczy sportowych spadają do 5-7%, zaś dla czołowych wspinaczy<br />
wynoszą 3-5%. Stwierdzono również, że stopień pokonywanych trudności wspinaczkowych (w stylu RP)<br />
pozostaje w ścisłym związku z procentową zawartością tłuszczu ustrojowego. Pokonywany stopień<br />
trudności IX- do IX+ (wg skali UIAA) odpowiada 15,8% tłuszczu ustrojowego, zaś dla klasy pomiędzy<br />
stopniami X- a XI- (które odpowiadają najwyższym obecnie trudnościom wspinaczkowym) zawartość<br />
tłuszczu ustrojowego wynosi 4,9%.<br />
www.primaroca.pl 5
Na urazy tkanki odpowiadają zazwyczaj stanem zapalnym. Proces zapalny w urazach z <strong>przecią</strong>żenia staje<br />
się samopodtrzymujący, prowadząc do destrukcji innych okolicznych tkanek. Jako konsekwencja<br />
powtarzającego się <strong>przecią</strong>żenia mikrotraumatycznego, urazy z <strong>przecią</strong>żenia doprowadzają w końcu do<br />
zniesienia zdolności tkanek do samonaprawy. Powoduje to powstawanie tkanki bliznowatej w miejsce<br />
tkanki prawidłowej. Kontynuacja używania danego narządu ruchu może w końcu doprowadzić do<br />
<strong>powstawania</strong> objawów o charakterze bólu, osłabienia lub zmniejszonej wydolności. Dlatego też istotne<br />
jest zminimalizowanie przewlekłego stanu zapalnego, co ma zapewnić dobre gojenie się tkanek. Urazy z<br />
<strong>przecią</strong>żenia najczęściej dotyczą aparatu mięśniowo-więzadłowego, powodując zapalenie ścięgna,<br />
zapalenie pochewki ścięgna oraz bolesność mięśni. Mogą być również zajęte inne tkanki, a mianowicie<br />
kaletka maziowa (zapalenie kaletki), kości (złamania stresowe), nerwy (neuropatie z ucisku) oraz<br />
chrząstka stawowa (chondrosis). Matev i Bankov zaliczają uszkodzenia <strong>przecią</strong>żeniowe do najczęstszych<br />
chorób kończyny górnej. Wyróżniają oni: patologie przyczepu ścięgien (insertionstendopathien),<br />
zapalenie ścięgien mięśni (myotendinitis) oraz zapalenia pochewek ścięgien (tendovaginitis), do których<br />
zaliczają zapalenie pochewki ścięgna z trzeszczeniem (tendovaginitis crepitans) i palec przeskakujący<br />
(tendovaginitis stenosans).<br />
Zapalenie pochewek ścięgien zginaczy palców - tendovaginitis<br />
Ścięgna, pochewki ścięgien i więzadła obrączkowe oraz krzyżowe, czyli układ troczków włóknistych<br />
tworzą funkcjonalną całość. W wyniku nadwyrężenia tego układu może dojść do zapalenia pochewki<br />
ścięgna, którego efektem jest upośledzenie jej funkcji poślizgowej. Dalsze obciążenie wzmaga<br />
mechaniczne podrażnianie i przyśpiesza rozwój stanu zapalnego. Zwiększa się wydzielanie do pochewki<br />
ścięgna płynu zawierającego fibronektynę, co może spowodować zacieśnienie lub nawet zapalenie<br />
pochewki.<br />
Ciągła gra pomiędzy obciążeniem, podrażnieniem i zapaleniem tworzy obraz chronicznego zapalenia<br />
pochewki ścięgna, objawiającego się bolesnością zależną od obciążeń, ograniczeniem ruchomości,<br />
pogrubieniem pochewki ścięgna. W okresie ostrym objawem jest ból o charakterze kłującym bądź<br />
ciągnącym, występujący przy każdym ruchu i obciążeniu, często promieniujący wzdłuż ścięgna. Odcinek<br />
ścięgna objęty procesem zapalnym jest obrzmiały, wrażliwy na ucisk, a czasami może występować lekkie<br />
zaczerwienienie i ocieplenie skóry w tym miejscu. Niejednokrotnie w czasie obmacywania stwierdza się<br />
charakterystyczne trzeszczenie przy ruchach zginania i prostowania. Najczęstsza lokalizacja to pochewki<br />
ścięgien mięśni zginaczy palców i nadgarstka. O ile w innych dyscyplinach sportu zapalenia te lokalizują<br />
się najczęściej w przedramieniu (np. gimnastyka), to w przypadku wspinaczki dotyczą najczęściej palców<br />
ręki. Ponieważ w czasie wspinaczki najbardziej obciążane są palce środkowy i serdeczny, tam też<br />
najczęściej mamy do czynienia ze stanami zapalnymi pochewek ścięgien mięśni zginaczy palców.<br />
Lekceważenie bólu może spowodować, że stan ostry, często łatwy do leczenia, może przerodzić się w<br />
stan przewlekły objawiający się już nie tylko w czasie treningu, ale i w czynnościach takich, jak np.<br />
pisanie. Ze względu na izolowany przebieg pochewek trzech środkowych palców, typowy obraz stanu<br />
zapalnego występujący u wspinaczy nie jest związany z rozprzestrzenieniem się zapalenia na okolicę<br />
nadgarstka, jak ma to miejsce w przypadku stanów zapalnych pochewek ścięgien zginaczy I i IV palca.<br />
Palec przeskakujący (trzaskający, strzelający)<br />
Jest to choroba wywołana grudkowatym pogrubieniem ścięgna (tendinitis hyperplastica) i/lub zwężeniem<br />
jego pochewki. Powoduje to ograniczenie poślizgu ścięgna, a co za tym idzie – ograniczenie ruchów<br />
palca. Pogrubienie występuje w ścięgnie powierzchownego zginacza palca. Przyczyną jego <strong>powstawania</strong><br />
może być zbliznowacenie w miejscu wcześniejszego zranienia ścięgna. Do zwężenia pochewki ścięgna<br />
dochodzi na skutek przewlekłego zapalenia. Typowe przeskakiwanie ma miejsce, gdy grudkowate<br />
pogrubienie ścięgna z trudem przedostaje się przez sztywny, włóknisty troczek ustalający ścięgno,<br />
najczęściej w okolicy stawu śródręczno-paliczkowego. Podobny efekt powoduje zgrubienie tego<br />
więzadła. W takich warunkach przesuwalność ścięgna, wyprost palca przy użyciu normalnej siły jest<br />
niemożliwy i zachodzi przy użyciu siły zwiększonej. Opisywane miejsce jest łatwe do stwierdzenia<br />
palpacyjnie. Badając dotykiem stwierdzamy zgrubienie przesuwające się synchronicznie z ruchami palca.<br />
www.primaroca.pl 6
Palec przeskakujący – u osób nie wspinających się choroba dotyczy<br />
najczęściej kciuka, rzadziej palca II i III, a wyjątkowo palca<br />
serdecznego<br />
Uszkodzenia w obrębie ścięgien zginaczy palców<br />
Spośród uszkodzeń w obrębie ścięgien zginaczy palców, jako najbardziej związane z uprawianiem<br />
wspinaczki wymienia się:<br />
- zerwanie i naderwanie więzadła obrączkowego paliczka bliższego.<br />
- naderwania ścięgien zginaczy.<br />
- naderwania pochewek ścięgnistych ścięgien zginaczy.<br />
Ponieważ do ostrej postaci tych urazów prowadzą wielokrotne sumujące się <strong>przecią</strong>żenia, mikrourazy<br />
powodujące osłabienie struktur tkankowych i podatność na wystąpienie urazu, zagadnienie to jest bardzo<br />
istotne i stanowi jeden z najczęstszych problemów wspinaczy.<br />
Na uwagę zasługuje szczególnie określony przez Robinsona jako „palec <strong>wspinacza</strong>” zespół naderwania<br />
więzadła obrączkowego paliczka bliższego połączonego z naderwaniem ścięgna mięśnia zginacza<br />
powierzchownego palców. Prawdopodobnie ten właśnie problem, często poruszany na łamach<br />
wspinaczkowych periodyków, był jednym z czynników, które doprowadziły do powstania nowej<br />
tendencji we wspinaczce halowej, tendencji do tworzenia bardziej przyjaznych ludzkiej anatomii<br />
chwytów wspinaczkowych. Przejawia się to w wykorzystywaniu chwytów dużych i obłych w<br />
przeciwieństwie do bardzo popularnych wcześniej wąskich krawędzi, a właściwie krawądek.<br />
Utrzymanie tak małego chwytu oraz wykorzystanie go w celu sięgnięcia drugą ręką do chwytu<br />
następnego wymaga rozwinięcia najwyższej siły mięśni zginaczy palców powierzchownych i głębokich.<br />
Wymaga to współpracy z grupą mięśni antagonistycznych prostujących nadgarstek. Ten synergizm<br />
mięśniowy widoczny w czasie spontanicznego zaciśnięcia pięści wyjaśnia, dlaczego wspinaczowi łatwiej<br />
jest utrzymać chwyt wypukły.<br />
www.primaroca.pl 7
Pozycja nadgarstka w czasie trzymania chwytu wypukłego<br />
umożliwia rozwinięcie większej siły mięśni zginaczy<br />
Tłumaczy to również sytuację często obserwowaną np. w czasie zawodów, kiedy to wspinacz, nie mogąc<br />
dłużej utrzymać chwytu, unosi łokieć, przez co rozciąga mięśnie zginające palce i nadgarstek i zwiększa<br />
ich siłę. Niestety, ze względu na fakt, że czynnikiem ograniczającym wydolność <strong>wspinacza</strong> jest właśnie<br />
siła mięśni zginaczy palców, opisywana sytuacja najczęściej świadczy o zbliżającym się odpadnięciu od<br />
ściany. Przeciwieństwem przedstawionej zależności jest pozycja silnego zgięcia nadgarstka, w której siła<br />
chwytu drastycznie maleje. Co ciekawe, w sportach walki w początkowym etapie szkolenia dąży się do<br />
wyeliminowania tego odruchowego synergizmu, co ma zapobiegać urazom nadgarstka w czasie uderzeń<br />
zaciśniętą pięścią (stąd m.in. tzw. „pompki na pięściach”). W czasie wspinaczki konieczność rozwinięcia<br />
najwyższej siły mięśni zginaczy palców w celu utrzymania bardzo małego powoduje przewagę z reguły<br />
silniejszego zginacza powierzchownego palców oraz wyprost nadgarstka, czego efektem jest specyficzna<br />
pozycja (wyróżniamy trzy pozycje nadgarstka: zgięcie, pozycja pośrednia, wyprost; często używane<br />
określenie zgięcie grzbietowe nadgarstka jest błędne, ponieważ za ten ruch odpowiadają mięśnie<br />
prostujące – prostowniki nadgarstka). Ułożenie ręki w takim wypadku zwane jest popularnie „łuczkiem”<br />
lub „łódeczką”. Tak obciążone palce są narażone na uszkodzenia dotyczące przyczepów ścięgien<br />
zginaczy, więzadeł obrączkowych i płytki dłoniowej. Uszkodzenia płytki dłoniowej w dalszym stawie<br />
międzypaliczkowym są spowodowane rozciąganiem wynikającym ze wspomnianego już przeprostu, zaś<br />
w bliższym stawie międzypaliczkowym wynikają ze zbyt silnego naciągania przez troczki pochewki<br />
zginacza, który przylega do płytki ponad stawem. Oba te urazy objawiają się nadwrażliwością bólową w<br />
okolicy stawu po stronie dłoniowej i bólem w czasie biernego zginania palca. Najlepiej mechanizm<br />
<strong>powstawania</strong> uszkodzeń tego typu ilustruje poniższy rysunek.<br />
Ostra postać „palca <strong>wspinacza</strong>”. Wyraźne naderwanie więzadła obrączkowego A2 - tzw. troczek<br />
www.primaroca.pl 8
Pogrubienia stawów palców<br />
U około 40% sportowo nastawionych wspinaczy obserwuje się pogrubienie stawów<br />
międzypaliczkowych. Już u wspinaczy trenujących dwa lata możemy zauważyć pogrubienia stawów<br />
międzypaliczkowych bliższych i dalszych. Początkowo pogrubienia dotyczą palców środkowego i<br />
serdecznego, w dalszym przebiegu mogą zająć wszystkie 28 stawów palców obu rąk. Jako przyczyny<br />
tych zmian możemy wymienić zmiany hipertroficzne dotyczące więzadeł pobocznych, tkanki kostnej i<br />
chrzęstnej oraz wysięki stawowe, będące przyczyną powysiłkowych bolesnych obrzmień stawów palców.<br />
„Adaptacja, czyli przystosowanie to zdolność ustroju do bytowania w zmienionych warunkach.<br />
Powtarzanie obciążenia ustroju w procesie treningowym wiedzie nie tylko do zmian czynnościowych,<br />
lecz powoduje również zmiany adaptacyjne o charakterze morfologicznym. U osób dorosłych bodziec,<br />
jaki stanowi pociąganie przyczepu przez mięsień szkieletowy może również po zakończeniu okresu<br />
wzrostu na długość prowadzić do zgrubienia warstwy korowej kości. Wyrazem tego rodzaju wzrostu<br />
wskutek pracy jest powiększanie szerokości trzonu kości i powiększenie warstwy gąbczastej”.<br />
Pod wpływem bodźca, jakim jest pociąganie przyczepu mięśnia zmiany morfologiczne o charakterze<br />
przystosowawczym będą zachodziły głównie w miejscu jego przyczepu. Możliwości przystosowawcze<br />
takich tkanek jak ścięgna, więzadła, chrząstki są bardziej ograniczone.<br />
Hochholzer podaje przybliżony czas potrzebny do wystąpienia zmian adaptacyjnych w poszczególnych<br />
tkankach pod wpływem stopniowego obciążenia treningowego u osób dorosłych:<br />
- mięśnie – od 3 tygodni treningu siłowego<br />
- kości – 1 rok<br />
- ścięgna – 1-2 lata<br />
- więzadła – powyżej 2 lat<br />
- chrząstki – 3-5 lat<br />
Przeciążenia stawów palców prowadzą do wzmożonego gromadzenia się płynów w stawach. Takie<br />
wysięki stawowe są rozpoznawalne jako sprężyste obrzmienia stawów palców. W badaniu ruchomości<br />
stwierdzamy deficyt zgięcia i wyprostu oraz upośledzenie ruchów precyzyjnych. Często obserwowana<br />
jest poranna sztywność stawów palców ustępująca po wykonaniu ćwiczeń ruchowych. Przeciążenia<br />
prowadzące do chronicznych wysięków podrażniają błonę maziową powodując jej stany zapalne i<br />
przerost. To oznacza, że pobudzona i pogrubiała błona maziowa ponownie tworzy więcej płynu<br />
maziowego. Cykl ten ma charakter błędnego koła i jest trudny do przerwania, gdyż w pewnym momencie<br />
zaczyna powtarzać się samoistnie. U osób niewspinających się wysiękom stawowym często towarzyszą<br />
bóle. Ponieważ płyn stawowy wywiera trwały ucisk na bogate unerwienie torebki stawowej, objawem jest<br />
ból charakteryzowany często jako tępy. Zadziwiające jest, że bardzo nieliczni wspinacze pomimo<br />
wieloletniego obrzmienia stawów palców skarżą się na dolegliwości bólowe. Nie wyjaśniono, czy<br />
przyczyną jest np. uszkodzenie zakończeń nerwowych wywołane długotrwałym uciskiem, czy też<br />
rozwiniecie się większej tolerancji bólu. Dodatkowo w połączeniu z chronicznymi wysiękami do stawów<br />
i ich pogrubieniami może występować tzw. „luźny” staw. Wysięki stawowe na skutek ciśnienia<br />
wywieranego na torebkę stawową powiększają jej rozmiary. Jeżeli dojdzie jeszcze do rozciągnięcia<br />
więzadeł pobocznych efektem będzie niestabilność stawu i jego zwiększona boczna ruchomość.<br />
Rozciągnięcie więzadeł pobocznych może nastąpić, jeżeli wspinacz często jako chwytu używa dziurek na<br />
pojedyncze palce.<br />
Uszkodzenia więzadeł pobocznych stawów międzypaliczkowych palców<br />
W strukturze torebki stawowej możemy wyróżnić dwie warstwy. Wewnętrzna błona maziowa jest<br />
odpowiedzialna za produkcję płynu maziowego. Zewnętrzna błona włóknista jest zbudowana z mocnych<br />
pęczków włókien łącznotkankowych, które miejscami tworzą grubsze pasma, czyli więzadła stawowe.<br />
Zapewniają one stabilność i spójność stawu. W przypadku stawów międzypaliczkowych więzadła<br />
poboczne (ligamenta collateralia) przebiegają właśnie w ścianie torebki stawowej, jako jej zgrubienie.<br />
Ten rodzaj więzadeł określamy jako więzadła torebkowe (ligamenta capsularia).<br />
W sytuacji wykorzystywania przez wspinaczy dziurek, w których osadza się paliczek dalszy, a czasami<br />
również środkowy, więzadła te wraz z torebką stawową podlegają dużym siłom rozciągającym.<br />
www.primaroca.pl 9
Napięcie tych struktur osiąga wartości maksymalne i przy dodatkowym obciążeniu ich wytrzymałość<br />
zostaje przekroczona. Tym obciążeniem może być np. wyślizgnięcie się ze stopni lub wyślizgnięcie się<br />
palca z dziurki powodujące przeprost. Dochodzi do naciągnięcia, przerwania częściowego, a w<br />
wyjątkowych sytuacjach do przerwania całkowitego typu awulsyjnego, co oznacza, że więzadło odrywa<br />
się wraz z fragmentem kości, czemu często towarzyszy częściowe uszkodzenie płytki dłoniowej. Płytki<br />
dłoniowe o włóknisto-chrzęstnej budowie wzmacniają torebki stawowe palców. Najczęstszym<br />
uszkodzeniom ulegają płytki dłoniowe bliższych stawów międzypaliczkowych w wyniku urazów<br />
pośrednich powodujących przeprost stawów.<br />
Uszkodzenia więzadeł pobocznych w czasie treningu wspinaczkowego najczęściej mają charakter<br />
<strong>przecią</strong>żeniowy i występują w postaci naciągnięcia lub przerwania częściowego. Naciągnięcia<br />
objawiające się bólem są często lekceważone i prowadzą do częściowego przerwania w miejscu<br />
przyczepu więzadła. Objawami są: obrzęk często występujący dopiero następnego dnia, ograniczenie<br />
ruchomości najczęściej w postaci niepełnego wyprostu, boczna niestabilność stawu przejawiająca się<br />
zaburzeniem chwytu i osłabieniem siły.<br />
Torbiel galaretowata – ganglion<br />
Torbiel galaretowata jest tworem występującym w sąsiedztwie stawów lub pochewek ścięgien.<br />
Najprawdopodobniej przyczyną jej <strong>powstawania</strong> są zmiany degeneracyjne w tkance łącznej. Otoczka<br />
torbieli wypełnionej galaretowatą masą jest zbudowana ze zbitej tkanki łącznej.<br />
Najczęstszą lokalizacją jest strona grzbietowa nadgarstka ponad kością księżycowatą, strona dłoniowa<br />
nadgarstka ponad kością łódeczkowatą oraz pochewki ścięgien zginaczy palców w okolicy stawów<br />
międzypaliczkowych bliższych. Umiejscowienie torbieli pochewki zginacza jest najczęstsze między<br />
wejściem do pochewki zginacza a stawem międzypaliczkowym bliższym. W tym wypadku torbiele<br />
powstają wskutek drobnych pęknięć pochewki włóknistej ścięgna, przez które uwypukla się pochewka<br />
maziowa. W przeciwieństwie do torbieli występujących w sąsiedztwie stawów są małe, o średnicy kilku<br />
milimetrów i wypełnione mazią ścięgnową. Torbiele te powstają w wyniku pracy fizycznej wykonywanej<br />
przez osoby nie przygotowane. U wspinaczy torbiele występują głównie w okolicy pierwszej fałdy<br />
zgięciowej palców, rzadziej w okolicy stawów palców, a rozwijają się najczęściej na skutek ostrego lub<br />
przewlekłego <strong>przecią</strong>żenia stawów bądź pochewek ścięgien zginaczy palców. Od wielkości i lokalizacji<br />
zależy stopień uciążliwości objawiający się bólem, a rzadziej osłabieniem czynności ręki lub uciskiem na<br />
nerw. W tworzeniu się ganglionu wyróżnia się trzy fazy:<br />
1. twardy niewielki guzek o grubych ścianach, zwracający na siebie uwagę bólem.<br />
2. guz średniej wielkości zmieniający swój kształt i wymiary zależnie od funkcji ręki.<br />
3. guz zanikający (po kilku, kilkunastu miesiącach trwania choroby.<br />
Palpacyjnie guzowate uwypuklenie jest twarde, niekiedy chełbocące i nieprzesuwalne w stosunku do<br />
podłoża. Nie ma cech zapalnych. W okresie 2 choroby wielkość ganglionu jest zależna od obciążeń<br />
treningowych. Intensywne obciążanie powoduje wzrost wielkości natomiast przerwa w treningu prowadzi<br />
do zmniejszenia, a nawet całkowitego ustąpienia dolegliwości. Ponieważ torbieli towarzyszą niekiedy<br />
wyrośla kostne – osteofity, można przypuszczać, że u wspinaczy o długim stażu wystąpienie ganglionu<br />
jest związane z trwałymi zmianami kształtu powierzchni stawowych.<br />
Osteoartroza<br />
Jedna z definicji osteoartrozy mówi: „Choroba ta powstaje przez długotrwałe uszkadzające obciążenia<br />
powodujące objawy zużycia chrząstek i kości”. Możemy wyróżnić osteoartrozę pierwotną i wtórną. O<br />
pierwotnej osteoartrozie mówimy wtedy, gdy czynniki etiologiczne nie są uchwytne, o wtórnej – gdy<br />
można określić przyczyny powodujące zmiany w stawach. Czynniki mogące zainicjować omawiany<br />
proces chorobowy można podzielić na trzy grupy:<br />
- bezpośrednie urazy chrząstki stawowej w wyniku m.in. wgniecenia chrząstki lub uszkodzenia<br />
spowodowanego stanem zapalnym.<br />
- patologiczna mechanika stawu.<br />
www.primaroca.pl 10
- uszkodzenia podchrzęstnej warstwy kości, występujące np. po znacznych i powtarzających się<br />
nadmiernych obciążeniach stawu.<br />
Prawidłową czynność stawu można określić jako bezbolesny ruch i dobrą stabilność, które zależą od<br />
trzech niezależnych cech anatomicznych:<br />
- precyzyjnego dopasowania przeciwległych powierzchni stawowych.<br />
- stabilności stawu i sposobu obciążania.<br />
- właściwości mechanicznych kości i chrząstki stawowej.<br />
Zaburzenie jednej z wymienionych cech może spowodować zmiany w stawie określane popularnie<br />
mianem choroby zwyrodnieniowej. Miejscem największych zmian w stawie jest przeważnie chrząstka<br />
stawowa, a jej uszkodzenie może być wynikiem działania nieprawidłowych bodźców, zwłaszcza silnych<br />
powtarzających się <strong>przecią</strong>żeń na prawidłową chrząstkę szklistą. Zależnie od zadań i obciążeń stawu,<br />
grubość warstwy chrząstki stanowiącej powierzchnię stawową wynosi od 2 do 7 mm. Chrząstka nie<br />
zawiera podobnie jak inne struktury odżywiających ją naczyń krwionośnych, lecz jest zaopatrywana w<br />
substancje odżywcze przez płyn stawowy. Komórki leżące zbyt daleko od źródeł odżywiania mogą ginąć;<br />
towarzyszy temu mineralizacja. W przypadku szkodzenia chrząstka nie regeneruje się, a ubytek jest<br />
zastępowany tkanką łączno-włóknistą. Dodatkowo zaopatrzenie w substancje odżywcze istnieje tylko<br />
wtedy, gdy staw jest ruchomy. W pewnym sensie chrząstka najlepiej rozwija się i zachowuje tam, gdzie<br />
najbardziej jest „maltretowana”, co jest wyrazem dostosowania się narządu do czynności. Chrząstka<br />
zbudowana jest z komórek chrzęstnych chondrocytów oraz macierzy złożonej z proteoglikanów i włókien<br />
kolagenowych. Wybitnemu nawodnieniu tych ostatnich zawdzięcza chrząstka swoją elastyczność, dzięki<br />
której może znosić duże siły nacisku działające na nią. Cykliczne ruchy podtrzymują przyjmowanie<br />
substancji odżywczych przez chrząstkę, zaś duże uciski takie jak przy ekstremalnych skokach, czy też<br />
powtarzające się lokalne obciążenia uciskowe takie jak we wspinaczce, wyciskają wodę z chrząstki, co<br />
prowadzi do podatności na zranienia. Widać to na przykładzie biegaczy długodystansowych, którzy w<br />
swoim życiu wybiegają ponad 10000km i przy prawidłowych stosunkach anatomicznych stawów<br />
biodrowych i kolanowych nie stwierdza się u nich zwiększonej częstotliwości występowania<br />
osteoartrozy.<br />
Odmiennie prezentują się wysiłki związane z ogromnymi uciskami chrząstek, takimi jakie występują na<br />
przykład w podnoszeniu ciężarów i te mają wpływ niewątpliwie negatywny. We wspinaczce do<br />
uszkodzeń chrząstki stawowej przyczyniają się w szczególności niekorzystne ułożenia palców. Zaliczamy<br />
tu przeprost w stawach międzypaliczkowych dalszych oraz maksymalne zgięcie w stawach<br />
międzypaliczkowych bliższych, występujące w opisanym już sposobie chwytu, zwanym „łuczkiem”.<br />
Konsekwencją jest ograniczenie ochronnej funkcji więzadeł i mięśni, a chrząstka samodzielnie przyjmuje<br />
całą siłę nacisku. Takie długotrwałe, powtarzające się niekorzystne obciążenia mogą prowadzić do<br />
wzmożonego zużycia i ostatecznie do osteoartrozy.<br />
Głównym symptomem jest ból. Samo uszkodzenie chrząstki stawowej, nawet znacznego stopnia, nie<br />
powoduje dolegliwości bólowych, ponieważ nie ma ona zakończeń bólowych. Dopiero <strong>przecią</strong>żenia<br />
aparatu więzadłowego lub ścięgien mogą wyzwalać ból i powodować ograniczenie ruchomości stawu.<br />
Ostry ból w osteoartrozie może być także wynikiem zapalenia błony maziowej, które chociaż nie jest<br />
stałą cechą tej choroby to może jednak występować w jej przebiegu. Początkowo ból występuje wskutek<br />
obciążania stawu a później towarzyszy również stanom wypoczynku oraz występuje ból nocny.<br />
Symptomami są obrzmienia stawów i wysięki. Pozostaje tylko pytanie, czy wieloletnie uprawianie<br />
wspinaczki może prowadzić do powstania wczesnej artrozy. Z pewnością obrzmienia stawów palców u<br />
wspinaczy są symptomem wskazującym na <strong>przecią</strong>żenie. Dodatkowo badania przeprowadzone na grupie<br />
długo trenujących wspinaczy wykazały, że istnieją objawy osteoartrozy stawów palców u osób długo i<br />
intensywnie zajmujących się wspinaniem. Nie oznacza to jednak, że choroba ta musi dotknąć każdego<br />
<strong>wspinacza</strong>. Nie mniej w porównaniu do częstości występowania u niewspinaczy niewątpliwie istnieje<br />
zwiększone zagrożenie wystąpienia osteoartrozy stawów palców u osób zajmujących się wspinaniem.<br />
www.primaroca.pl 11
Przeciążenia okolicy stawu łokciowego<br />
Opisując uszkodzenia części dystalnych związane ze sportem wspinaczkowym nie można pominąć<br />
istotnego problemu, jakimi są patologie przyczepów ścięgien okolicy stawu łokciowego. Właściwie jest<br />
to „drugi koniec tego samego problemu” spowodowany oczywistą koniecznością rozwijania siły mięśni<br />
przedramienia w treningu wspinaczkowym. Również <strong>przecią</strong>żanie mięśni ramienia może prowadzić do<br />
podobnych objawów. W połączeniu z mięśniem i kością, ścięgno tworzy funkcjonalną całość, zaś w<br />
miejscu przyczepu na kości znajduje się najsłabsze miejsce tego układu często <strong>przecią</strong>żane. Można to<br />
wytłumaczyć w ten sposób, że tkanka ścięgnista powoli przebudowuje swoje komórki i przez to<br />
potrzebuje długiego czasu na regenerację i odbudowę. Miejsce przejścia z elastycznych mięśni do<br />
twardych kości wykazuje duże różnice elastyczności. Siły mięśniowe muszą zostać tu gwałtownie<br />
stłumione na często bardzo krótkiej drodze. Do tego dochodzi jeszcze to, z czym mamy do czynienia<br />
m.in. właśnie w stawie łokciowym, bardzo ograniczona powierzchnia przyczepu ścięgna na kości. Tak<br />
działa przykładowo na nadkłykieć przyśrodkowy kości ramiennej siła mięśni zginaczy powierzchownych<br />
palców. Wspinaczkowe dolegliwości w okolicy stawu łokciowego występują najczęściej w miejscach<br />
przyczepów mięśni na guzowatościach kości łokciowej i promieniowej, nadkłykciach kości ramiennej<br />
oraz wyrostku łokciowym kości łokciowej, a dopiero później dotyczą samego stawu.<br />
Do najczęstszych dolegliwości występujących u wspinaczy w okolicy stawu łokciowego wprowadzono<br />
określenie łokcia <strong>wspinacza</strong>. Są one powodowane zapaleniem, bądź uszkodzeniem przyczepu ścięgna<br />
mięśnia ramiennego na guzowatości kości łokciowej. Mięsień ramienny zgina ramię w stawie łokciowym<br />
bez odwracania przedramienia i z tego powodu jest on we wspinaczce silniej i częściej obciążany od<br />
mięśnia dwugłowego ramienia. Specyficzna wspinaczka z użyciem chwytów określanych jako<br />
podchwyty silnie obciąża przyczep mięśnia dwugłowego ramienia na guzowatości kości promieniowej i<br />
w takiej sytuacji może dojść do jego uszkodzenia. Tzw. łokieć tenisisty jest związany z uszkodzeniem w<br />
okolicy nadkłykcia bocznego kości ramiennej. W tym wypadku zespół ten powstaje w wyniku<br />
<strong>przecią</strong>żenia przyczepów ścięgien prostowników palców i nadgarstka. Dodatkowo na nadkłykieć boczny<br />
działa mięsień odwracacz przedramienia. Z kolei <strong>przecią</strong>żenia przyczepów mięśni: zginaczy nadgarstka i<br />
palców oraz mięśnia nawrotnego obłego, na nadkłykciu przyśrodkowym kości ramiennej określamy jako<br />
łokieć golfisty.<br />
Ból w okolicy tylnej części stawu łokciowego wskazuje na <strong>przecią</strong>żenie przyczepu mięśnia trójgłowego<br />
ramienia na powierzchni tylnej wyrostka łokciowego kości łokciowej, często występujące wskutek<br />
podciągania się na drążku. Wszystkie te obrazy określane są mianem patologii przyczepów ścięgien, czyli<br />
entezopatii, lecz ich etiologia może być różna. Wyróżniamy:<br />
- tendinitis – proces o charakterze zapalnym dotyczący ścięgna.<br />
- tendinosis – proces o charakterze zwyrodnieniowym dotyczący ścięgna.<br />
- paratenonitis – proces o charakterze zapalnym dotyczący tkanek otaczających ścięgno.<br />
Przyczyną są częste mikrourazy tkanek powstające przy koncentrycznej i ekscentrycznej aktywności<br />
mięśniowej w czasie różnych obciążających czynności ruchowych. Niestety nowe określenia urazów nie<br />
przyczyniły się jeszcze do proporcjonalnych postępów w ich leczeniu.<br />
Spośród wymienionych wcześniej obrazów patologii przyczepów ścięgien u wspinaczy w szczególności<br />
obrazy określane jako łokieć tenisisty oraz golfisty mają interesującą patogenezę opisaną przez<br />
Hochholzera. W czasie wspinaczki bądź treningu są <strong>przecią</strong>żane nie tylko mięśnie z grupy zginaczy<br />
palców, lecz również mięśnie prostujące palce i nadgarstek pomimo faktu, że są antagonistami a raczej<br />
właśnie z tego powodu. Co więcej, można stwierdzić że dolegliwości wskazujące na <strong>przecią</strong>żenie<br />
bliższych przyczepów ścięgien mięśni prostowników palców i nadgarstka występują niemalże równie<br />
często, co ich antagonistów. Mięsień zginacz powierzchowny palców jest najsilniejszym zginaczem ręki<br />
w jej obu stawach i silnym zginaczem środkowego członka palca w stosunku do bliższego. Siła tego<br />
mięśnia jest największa w pozycji wyprostu nadgarstka, gdyż w tym położeniu mięsień jest rozciągnięty.<br />
Niezależnie od naszej woli nadajemy takie położenie ręce przed jej zaciśnięciem w pięść. Podobnie<br />
mięsień zginacz głęboki palców w pozycji wyprostu nadgarstka jest rozciągnięty i jego siła wzrasta. Tak,<br />
więc konieczność uzyskania maksymalnej siły mięśni zginających palce wymusza synergię z mięśniami<br />
antagonistycznymi. Mięsień zginacz głęboki palców ma swój przyczep bliższy nie na nadkłykciu<br />
przyśrodkowym, lecz na dwóch trzecich górnych częściach przedniej i przyśrodkowej powierzchni trzonu<br />
kości łokciowej oraz na błonie międzykostnej.<br />
www.primaroca.pl 12
Z tego powodu pracuje on w stosunku do prostowników poprzez większą powierzchnię przyczepu, co<br />
jest związane z korzystniejszym podziałem sił, a co sprzyja <strong>przecią</strong>żaniu przyczepów słabszej grupy<br />
mięśni prostujących, które dodatkowo są najczęściej nietrenowane.<br />
Podobna sytuacja zachodzi pomiedzy mięśniami pronatorami (odwracającymi przedramię) i supinatorami<br />
(odwracającymi przedramię). Mięsień dwugłowy ramienia poza swoją funkcją zginacza stawu barkowego<br />
i łokciowego jest również najsilniejszym supinatorem. Z punktu widzenia specyfiki chwytania w czasie<br />
wspinaczki jest to niekorzystne, gdyż ręka znajduje się najczęściej w pozycji probacji. Powodują to<br />
mięśnie pronujące rękę i przedramię, głównie mięsień nawrotny obły, który musi przeciwdziałać<br />
momentowi obrotowemu mięśnia dwugłowego, i z tego powodu może dojść do <strong>przecią</strong>żenia jego<br />
bliższego przyczepu na nadkłykciu przyśrodkowym. Mięśnie antagonistyczne w ruchu odwracania,<br />
dwugłowy ramienia i odwracacz przedramienia mają dwa razy większą siłę od mięśnia nawrotnego<br />
obłego. Tak, więc <strong>przecią</strong>żenia w okolicy nadkłykcia przyśrodkowego kości ramiennej są związane nie<br />
tylko z powierzchownym zginaczem palców, ale również częściowo z <strong>przecią</strong>żeniem mięśnia nawrotnego<br />
obłego.<br />
Zespoły ucisku nerwów<br />
Różni autorzy wymieniają wśród przyczyn zespołu kanału nadgarstka obok czynników ogólnych również<br />
czynniki miejscowe takie jak: zmiany zwyrodnieniowe i <strong>przecią</strong>żeniowe kości oraz tkanek miękkich,<br />
zmiany zapalne ścięgien i pochewek ścięgnistych, powiększenie zawartości kanału nadgarstka, urazy i<br />
zmiany pourazowe. Dodatkowo do czynników etiopatogenetycznych zalicza się zmiany <strong>przecią</strong>żeniowe<br />
w obrębie ręki, spowodowane charakterem pracy zawodowej lub uprawianiem pewnych sportów. Z tego<br />
powodu możemy zaliczyć zespoły ucisku nerwów do dolegliwości wynikających również z <strong>przecią</strong>żenia.<br />
Do najczęstszych postaci neuropatii zalicza się:<br />
- zespół kanału nadgarstka<br />
- zespół rowka nerwu łokciowego<br />
Zespół kanału nadgarstka – Syndroma canalis carpalis<br />
Mianem zespołu kanału nadgarstka określa się grupę objawów wywołanych przewlekłym uciskiem nerwu<br />
pośrodkowego w obrębie zamkniętej przestrzeni, utworzonej przez kości nadgarstka i więzadło<br />
poprzeczne nadgarstka. Dodatkowo na zacieśnienie tego obszaru wpływają układające się w<br />
bezpośrednim sąsiedztwie nerwu pośrodkowego ścięgno mięśnia zginacza długiego kciuka, ścięgno<br />
mięśnia zginacza promieniowego nadgarstka oraz ścięgna głębokiego i powierzchownego zginacza<br />
palców. W wyniku tego sąsiedztwa może dojść do ucisku nerwu pośrodkowego przez obrzmiałe ścięgna.<br />
Innymi wymienianymi przyczynami <strong>powstawania</strong> tego zespołu u wspinaczy są zbliznowacenia w wyniku<br />
mikrourazów, ganglion a sprzyjające są pozycje skrajne dłoni takie jak np. maksymalny wyprost<br />
(występujący często we wspinaczce w formie chwytu zwanego podchwytem, lub jako efekt synergii<br />
mięśniowej pomiędzy agonistami i antagonistami w ruchu zgięcia i wyprostu nadgarstka i palców).<br />
Anomalią stwierdzaną w czasie zabiegu operacyjnego lub badania tomograficznego u wspinaczy są<br />
bardzo długie brzuśćce mięśni zginaczy palców wnikające aż do kanału nadgarstka i mogące uciskać<br />
nerw pośrodkowy. Nie stwierdzono jeszcze, czy jest to efekt treningu, czy wrodzone przypadłości dające<br />
opisywane objawy. W warunkach zwiększonego ciśnienia w obrębie kanału nadgarstka dochodzi do<br />
zaburzeń funkcji tego nerwu, objawiających się akroparestezjami lub/i upośledzeniem czucia po stronie<br />
dłoniowej trzech pierwszych palców i po stronie promieniowej czwartego palca, a czasem bolesnością w<br />
tym zakresie lub uczuciem obrzęku tej okolicy. Niekiedy towarzyszy temu osłabienie siły mięśni kłębu z<br />
utrudnieniem ruchów owodzenia i opozycji kciuka. Bóle i drętwienia występują najczęściej w nocy, a w<br />
fazie rozwiniętej choroby zaczynają się pojawiać także w ciągu dnia. Ponadto ręka traci precyzyjność<br />
ruchów, co dowodzi upośledzeniu czynności składowej motorycznej nerwu pośrodkowego.<br />
Zespół rowka nerwu łokciowego – Syndroma sulcus n. ulnaris<br />
Nerw łokciowy jest nieustannie narażony na powtarzające się pociąganie i napięcia, a to może z czasem<br />
doprowadzić do stanu zapalnego, zrostów oraz neuropatii z ucisku. Bezpośrednią przyczyną wywołującą<br />
jest praca fizyczna. W wyniku <strong>przecią</strong>żenia może dojść do stanu zapalnego tkanki łącznej otaczającej<br />
nerw, powstałe w ten sposób zbliznowacenia mogą uciskać nerw.<br />
www.primaroca.pl 13
Również <strong>przecią</strong>żenia (częste podciąganie do pełnego wyprostu w stawach łokciowych) mogą<br />
powodować mikronaderwania tkanki łącznej w okolicy nerwu, a w efekcie jego wzmożoną ruchomość i<br />
przez to mechaniczne podrażnianie. Objawami są zaburzenia czucia (osłabienie czucia, drętwienie,<br />
pieczenie) w obszarze unerwienia nerwu łokciowego, tzn. czwartego i piątego palca. Dolegliwości<br />
bólowe występują na dalszym planie, a bóle nocne są rzadkością. Możliwe jest osłabienie mięśni<br />
zginacza łokciowego nadgarstka, zginacza głębokiego palców i mięśni wewnętrznych ręki.<br />
Profilaktyka urazów i uszkodzeń <strong>przecią</strong>żeniowych<br />
Trening<br />
Ważnym środkiem dla profilaktyki uszkodzeń jest trening siły „dopasowujący” mięśnie, ścięgna i stawy<br />
do obciążeń występujących we wspinaczce. Niestety, duża ilość uszkodzeń spowodowanych treningiem<br />
dowodzi błędów popełnianych na tym etapie. Jako błąd treningowy rozumie się tu czynność prowadzącą<br />
do uszkodzenia narządu ruchu, należy bowiem zaznaczyć, że pojęcie błędu z biologicznego punktu<br />
widzenia nie zawsze jest zgodne z błędem w treningowo-metodycznym ujęciu. Tylko długotrwały i<br />
systematyczny trening prowadzi do adaptacji obciążanych w czasie wspinaczki struktur. Przy wzroście<br />
obciążeń należy pamiętać, że możliwości adaptacyjne ścięgien i chrząstki szklistej są znacznie mniejsze i<br />
wymagają dużo więcej czasu od tkanki mięśniowej. Jest to istotne szczególnie w przypadku osób<br />
początkujących lub rozpoczynających trening po dłuższych przerwach. W pierwszym przypadku zaleca<br />
się na okres przynajmniej dwóch lat wspinaczkę o niewielkim stopniu trudności z użyciem dużych<br />
chwytów w połączeniu z ćwiczeniami o charakterze ogólnorozwojowym. W drugim przypadku<br />
niedopuszczalne jest rozpoczęcie treningu z obciążeniami oscylującymi wokół najwyższych, lecz zaleca<br />
się stopniowe zwiększanie ilości powtórzeń. Periodyzacja treningu w mikro- i makrocyklach daje<br />
organizmowi czas konieczny do regeneracji. Istotna jest również zmienność metod treningu,<br />
intensywności i wielkości obciążeń.<br />
Poniżej podane zostały czasy konieczne do wypoczynku po poszczególnych rodzajach treningu:<br />
- budowa tkanki mięśniowej – 48-60 godzin.<br />
- trening wytrzymałości siłowej – 48-72 godziny.<br />
- trening siły maksymalnej – 72-84 godziny.<br />
Prawidłowy trening siły należy prowadzić ze zwróceniem uwagi na następujące rzeczy:<br />
• Trening siłowy musi odpowiadać aktualnemu stanowi wytrenowania i wydolności organizmu.<br />
Po wyleczonych uszkodzeniach lub jakichkolwiek dłuższych przerwach nie można<br />
rozpoczynać treningu z wcześniejszego poziomu.<br />
• Zmienne metody treningu zapobiegają jednostronnemu <strong>przecią</strong>żaniu. Należy dążyć do<br />
urozmaicania treningu.<br />
• Trening mięśni prostujących palce i nadgarstek oraz trening mięśni nawracających rękę i<br />
przedramię jest bardzo ważny dla utrzymania równowagi mięśniowej pomiędzy grupami<br />
antagonistów.<br />
• Trening siły maksymalnej nie może być jedyną metodą dla podniesienia poziomu wspinania.<br />
Trening wytrzymałości, koordynacji, szybkości, gibkości, techniki, nie może być pomijany.<br />
• Trenując na kampusie należy pamiętać, że ćwiczenia siły palców na szerokich listwach<br />
(większych niż 2cm) w mniejszym stopniu obciążają ścięgna zginaczy palców oraz stawy<br />
palców od ćwiczeń na wąskich listwach, przy czym przyrost siły jest porównywalny.<br />
Ćwiczenia siły maksymalnej związane ze szczytowymi obciążeniami ścięgien zginaczy palców<br />
i stawów palców powinny zostać zaniechane. Zaliczane są tu ćwiczenia z dużym obciążeniem<br />
dodatkowym, oraz np. „monostrzały na kampusie”. Ćwiczenia te są dopuszczalne jedynie w<br />
bardzo niewielkiej ilości jednostek treningowych w momencie największego poziomu<br />
wytrenowania, i w żadnym wypadku nie należą do rutynowych ćwiczeń wspinaczkowych.<br />
www.primaroca.pl 14
• Trening należy przerwać przed całkowitym wyczerpaniem, podobnie jak należy go przerwać<br />
natychmiast w przypadku pojawienia się nawet niewielkiego bólu. Należy również unikać<br />
bolesnych pozycji. Ból występujący nagle przy dużym obciążeniu jest już tylko informacją o<br />
tym, że doszło do ostrego <strong>przecią</strong>żenia, którego można uniknąć analizując bardziej subtelne<br />
informacje wysyłane przez ludzki organizm. Ze względu na szkodliwy wpływ na chrząstki i<br />
więzadła stawów powinny zostać zaniechane ćwiczenia z obciążeniem prowadzące do pełnych<br />
wyprostów w stawach. Zaliczamy tu podciąganie na drążku do pełnego wyprostu w stawach<br />
łokciowych oraz ćwiczenia zwisów z przeprostem w stawach międzypaliczkowych dalszych<br />
stawów palców (m.in. zwisy na wąskich listwach i małych chwytach). Poza treningiem typowo<br />
wspinaczkowym nie można zapominać o treningu siły ogólnej i treningu kondycyjnym oraz<br />
urozmaicaniu treningu wszelkimi sprawiającymi przyjemność formami aktywności fizycznej,<br />
takimi jak: bieganie, pływanie, łyżworolki, jazda na rowerze … i każda inna ostra jazda.<br />
Wspinanie<br />
Uszkodzenia i <strong>przecią</strong>żenia spowodowane wspinaczką należą do najbardziej typowych. Właśnie w czasie<br />
wspinaczki na granicy możliwości aparat ruchu jest poddawany najbardziej szczytowym i swoistym<br />
obciążeniom.<br />
Wspinając się pamiętamy, że:<br />
• Trudności dróg wspinaczkowych muszą odpowiadać poziomowi techniki wspinaczkowej oraz<br />
aktualnemu poziomowi sprawności.<br />
• Niewłaściwe jest np. zbyt częste podejmowanie prób przejścia tej samej drogi ze zbyt krótkimi<br />
przerwami na wypoczynek.<br />
• Przerwa pomiędzy poszczególnymi próbami wspinaczki na granicy możliwości nie może być<br />
zbyt krótka. Optymalna długość przerwy to 60 minut, a minimalna 30 minut. Przy tego rodzaju<br />
wspinaczce należy zachować się podobnie, jak w czasie treningu siły maksymalnej, tzn. nie<br />
zostanie osiągnięty zamierzony efekt bez odpowiednio długich przerw między seriami.<br />
• Wyjątkowo niebezpieczne są próby chwytania się w momencie odpadnięcia. W takich<br />
sytuacjach dochodzi do najczęstszych uszkodzeń więzadeł obrączkowych.<br />
• Należy pamiętać o tym, że w czasie wspinaczki o wysokim stopniu trudności ruchy takie jak:<br />
skoki do chwytów („strzały”) oraz pociągnięcia z chwytów w postaci dziurek na pojedyncze<br />
palce wymagają odpowiedniego przygotowania i powinny być ograniczone do minimum.<br />
• U osób początkujących konieczny jest trening właściwej techniki wspinaczkowej ze<br />
szczególnym naciskiem na pracę nóg.<br />
• Nie można kontynuować wspinaczki w przypadku pojawienia się bólu lub wyraźnych oznak<br />
wyczerpania.<br />
• Wspinanie po sztucznych chwytach jest bardziej obciążające od wspinania w naturze. Należy<br />
zwracać uwagę na wystarczająco długie przerwy, anatomicznie uformowane chwyty oraz<br />
unikać chwytów i pozycji bolesnych.<br />
Prawidłowy sposób chwytania<br />
Istotne znaczenie dla profilaktyki uszkodzeń ma prawidłowe, czyli najmniej obciążające ścięgna,<br />
więzadła i stawy, ułożenie palców na chwycie. Idealnym jest równomierne ułożenie wszystkich<br />
możliwych palców, w którym nie dochodzi do silnego zgięcia i przeprostu w stawach. W takim ułożeniu<br />
również na ścięgna zginaczy nie działają bardzo szkodliwe skręcające siły, które wyzwalają duże<br />
napięcia. Optymalny jest w tym ułożeniu lekki wyprost nadgarstka pozwalający na rozwinięcie<br />
najwyższej siły mięśni zginaczy. Interesujące jest, że ten sposób chwytania jest najczęściej<br />
wykorzystywany przez wiele gatunków małp, zaś bardzo często wykorzystywany przez wspinaczy<br />
„łuczek” nie jest u tych naczelnych obserwowany. Zatem z punktu widzenia profilaktyki uszkodzeń<br />
palców polecany jest opisywany sposób chwytu równomiernie obciążający wszystkie ułożone na chwycie<br />
palce. Należy zaznaczyć, że można go w pewnym stopniu wytrenować, co jest związane ze zwiększeniem<br />
siły mięśni zginaczy głębokich palców.<br />
www.primaroca.pl 15
Z drugiej strony, zbyt radykalne próby wyeliminowania „łuczka” mogą spowodować <strong>przecią</strong>żanie<br />
torebki stawowej i więzadeł pobocznych, a „zapinanie łuczka” w sytuacjach, gdy staje się to<br />
koniecznością, również wymaga odpowiedniego przygotowania tkanek. Wydaje się więc, że<br />
najwłaściwszą drogą jest droga umiaru i stopniowe wzmacnianie chwytu wyciągniętego.<br />
Rozgrzewka i ćwiczenia rozciągające<br />
Kolejnym istotnym czynnikiem w zapobieganiu uszkodzeniom narządu ruchu jest rozgrzewka oraz<br />
ćwiczenia rozciągające. Wpływ rozgrzewki na mięśnie ma na celu poprawę ich właściwości<br />
mechanicznych (tzn. kurczliwości i rozciągliwości) poprzez skurcz i rozciąganie. Pod wpływem<br />
miejscowych procesów przemiany materii podnosi się temperatura mięśnia, wzrasta szybkość<br />
zachodzenia procesów biomechanicznych, poprawia się ukrwienie i wykorzystanie tlenu. Wpływ na<br />
układ krążenia przejawia się narastaniem pojemności minutowej serca, która dla zapewnienia<br />
koniecznego dowozu tlenu powinna wzrosnąć 6-8 krotnie, co wymaga wielu minut intensywnej pracy<br />
mięśniowej. Rozgrzewka wpływa również na przygotowanie czynności układu oddechowego oraz<br />
ośrodkowego układu nerwowego. Czas, jaki powinno się poświęcić na rozgrzewkę i ćwiczenia<br />
rozciągające przed wspinaczką wynosi, według różnych źródeł, od 20 do 40 minut, przy czym pomiędzy<br />
ćwiczeniami rozgrzewającymi i rozciągającymi o charakterze ogólnym należy przeprowadzić ćwiczenia<br />
specjalne dla palców rąk oraz przedramion. Elementem rozgrzewki wspinaczkowej jest również samo<br />
wspinanie o małym stopniu trudności z użyciem dużych chwytów. Systematyczne użycie technik<br />
rozciągających dla poprawy ruchomości i elastyczności określamy jako stretching. Każdy staw posiada<br />
określoną kształtem powierzchni stawowych większą lub mniejszą ruchomość. Struktury stabilizujące,<br />
jak torebka stawowa i więzadła ograniczają tę ruchomość do ruchomości naturalnej, na którą ma wpływ<br />
stan mięśni agonistów i antagonistów poszczególnych ruchów. Urazy i ich następstwa, oraz czynniki<br />
takie, jak jednostronne obciążenia, przerost mięśni, zaburzenia równowagi mięśniowej prowadzą do<br />
ograniczeń ruchomości. Stretching jako zbiór różnych technik rozciągania pomaga w przywróceniu<br />
wcześniejszej ruchomości i elastyczności.<br />
Ponieważ optymalna wydajność mięśnia jest możliwa tylko przy wystarczającej zdolności rozciągania,<br />
dlatego też konsekwentny trening rozciągający prowadzi dodatkowo do wzrostu wytrzymałości mięśnia<br />
na obciążenia. Jeszcze jednym efektem ćwiczeń rozciągającym jest usuwanie napięć i stwardnień mięśni,<br />
do których dochodzi wskutek treningu siłowego. Ćwiczenia rozciągające powinny być przeprowadzane<br />
przez wspinaczy możliwie często, a koniecznie przed, w trakcie i po wszystkich obciążeniach<br />
treningowych, w stanie dobrego rozgrzania.<br />
Ponieważ prawidłowe rozciąganie nie jest sztuką łatwą, ćwiczenia te powinny być dokładnie wyuczone, a<br />
ich wykonywanie poprawiane i udoskonalane ze zwróceniem szczególnej uwagi na właściwe ustawienie<br />
stawów, których nadmiernie obciążać nie należy. Ma to miejsce np. gdy rozciągając mięśnie zginacze<br />
palców i nadgarstka przykładamy siłę na paliczkach dalszych palców.<br />
Plastrowanie<br />
Plastrowanie bardzo rozpowszechnione wśród wspinaczy służy dwóm różnym celom. Pierwszym z nich<br />
jest ochrona ręki przed urazami mechanicznymi zarówno w czasie wspinaczki w rysach, techniką<br />
klinowania, jak i w sytuacjach, gdy plaster uzupełnia już istniejące ubytki skóry i umożliwia w miarę<br />
komfortowe wspinanie. Drugim celem jest plastrowanie stosowane w zespołach <strong>przecią</strong>żeniowych oraz<br />
przy powrocie do wspinaczki po przerwach spowodowanych urazami i w tym wypadku najczęstszym<br />
celem jest ochrona więzadeł obrączkowych stawów palców.<br />
Istnieją dwa sposoby zewnętrznej ochrony tych więzadeł. Jeden z nich polega okrężnym wzmocnieniu<br />
tego więzadła plastrem o szerokości niespełna jednego centymetra, w miejscu tuż przed fałdą zgięciową<br />
stawu międzypaliczkowego bliższego lub/i dalszego. Z reguły wystarczający jest jeden podwójny oplot<br />
przed stawem bliższym narażonym na największe obciążenia. Ważne jest, aby zakładać plaster na suchą i<br />
czystą skórę w pozycji lekkiego zgięcia w stawie, zaciskając go dosyć mocno, jednak ze względu na<br />
możliwe zaburzenia przepływu krwi należy pamiętać, że jakikolwiek dyskomfort (cierpnięcie, zsinienie<br />
palca) nie może się przedłużać i powinien szybko ustąpić.<br />
www.primaroca.pl 16
Inną możliwością jest wzmocnienie w formie tzw. ósemki. Najpierw nakłada się plaster ukośnie tak, że<br />
cztery krótkie paski krzyżują się w okolicy więzadeł pobocznych po dwa z każdej strony, a następnie<br />
zakłada się dwa okrężne oploty powyżej i poniżej stawu. W celu lepszej stabilizacji stawu można<br />
stosować również oplot szerokim plastrem bezpośrednio przez staw.<br />
Istnieje również oplot stosowany w profilaktyce i terapii Epicondilitis. Oplot ten zakłada się na<br />
przedramieniu około 3cm od zgięcia stawu. Aby uniknąć zaburzeń przepływu krwi nanosi się dwa lub<br />
trzy fragmenty plastra po stronie prostowników, a później po stronie zginaczy.<br />
Rehabilitacja w zespołach <strong>przecią</strong>żeniowych i urazach z <strong>przecią</strong>żenia<br />
Chcąc określić najbardziej podstawowe zasady współczesnego postępowania w zespołach<br />
<strong>przecią</strong>żeniowych i urazach w sporcie wspinaczkowym można je ująć następująco:<br />
- konieczne jest ograniczenie aktywności do poziomu odpowiadającego stopniowi uszkodzenia tkanki –<br />
zaliczamy tu tzw. odpoczynek względny (aktywność pod ochroną) oraz odpoczynek całkowity.<br />
- proces przywracania siły i aktywności musi być proporcjonalny do fazy gojenia.<br />
Wyniki przytaczanej ankiety wskazują jednoznacznie, że istotnym problemem w procesie powracania do<br />
pełnej sprawności jest niestosowanie się do drugiej zasady (ponad połowa ankietowanych stwierdza<br />
powrót dolegliwości po rozpoczęciu treningu). Ponieważ nawet całkowite wyleczenie pozostawia bliznę,<br />
która posiada tylko 80% wytrzymałości oczywistym jest, że po ustąpieniu dolegliwości bólowych tkanka<br />
nie może wytrzymać obciążeń, które ją uszkodziły. Zbyt wczesne podjęcie treningu lub zbyt obciążający<br />
trening po wyleczeniu stwarza duże prawdopodobieństwo nawrócenia urazu, często bez wyraźnych<br />
objawów.<br />
Trzecia zasada mówi, że należy rozpoznać błąd, który spowodował uraz. Znaczna większość typowo<br />
wspinaczkowych urazów z <strong>przecią</strong>żenia i <strong>przecią</strong>żeń dotyczy więzadeł i ścięgien. Ponieważ czas<br />
procesów naprawczych w tkankach jest proporcjonalny do ich ukrwienia, ze względu na słabe ukrwienie<br />
więzadła i ścięgna wymagają długiego czasu całkowitego gojenia. Czas ten wynosi około 6 tygodni.<br />
Leczenie urazów oraz <strong>przecią</strong>żeń mięśniowo-ścięgnistych w oparciu o proces rehabilitacji można<br />
podzielić na cztery zachodzące na siebie fazy:<br />
I faza – kontrola zapalenia i ból<br />
II faza – uruchomienie<br />
III faza – wzmocnienie<br />
IV faza – odzyskanie i utrzymanie funkcji<br />
Przybliżony czas trwania poszczególnych faz wynosi:<br />
Faza Mięśnie Ścięgna, więzadła<br />
I 1-3 dni 3 dni – 2 tygodnie<br />
II 1-3 dni 3 dni – 6 tygodni<br />
III 1-3 dni 1-6 tygodni<br />
IV 1-2 tygodni 1-6 tygodni<br />
Faza I – polega na stosowaniu środków kontrolujących ból i stan zapalny z równoczesnym zaprzestaniem<br />
dalszego uszkadzania tkanek. Najczęściej stosuje się na tym etapie zasadę PRICE (protection – ochrona,<br />
rest – odpoczynek, ice – lód, compression – ucisk, elevation – uniesienie). Szczególną rolę odgrywa na<br />
tym etapie czynnik fizykalny, jakim jest zimno. Stosowanie zimna w postaci okładów z lodu, żelu,<br />
nacierania lodem, zimnych kąpieli jest jednym z najistotniejszych czynników terapeutycznych, często<br />
niedocenianych. Mając do czynienia z typowo ostrym urazem, natychmiastowe zastosowanie zimna<br />
prowadzi do zmniejszenia ukrwienia w okolicy urazu, zmniejszenia wylewów i obrzęków. Uniesienie<br />
kończyny pomaga w odprowadzeniu płynów i zmniejszeniu obrzęku. Zimny okład należy stosować<br />
bezpośrednio po urazie na uszkodzoną okolicę i pozostawić na około 20 minut. Istotne jest, by po<br />
upływie tego czasu natychmiast zastosować ucisk (np. z elastycznego bandaża) w celu zmniejszenia<br />
skutków reakcji przekrwiennej ze strony naczyń krwionośnych. W przypadku przewlekłych uszkodzeń,<br />
które nie manifestują się w sposób ostry, reakcja przekrwienna jest wskazana i nie wymaga stosowania<br />
ucisku oraz uniesienia kończyny.<br />
www.primaroca.pl 17
Okład z lodu nie może być układany bezpośrednio na skórze, co grozi odmrożeniami. Jeżeli stan zapalny<br />
jest kontrolowany, w podostrym okresie można stosować różne sposoby ogrzewania, m.in. ultradźwięki<br />
oraz „leczenie kontrastowe” naprzemiennie stosując ciepło i zimno.<br />
Faza II – faza uruchamiania rozpoczyna się natychmiast po opanowaniu stanu zapalnego.<br />
Unieruchamianie oraz inne sposoby chronienia ścięgna przed stresem zmniejszają siłę ścięgna i sprzyjają<br />
tworzeniu się zrostów. Miejscowa rehabilitacja powinna być organizowana według zasady wczesnego<br />
kontrolowanego ruchu w bezpiecznych zakresach. W zależności od stanu stosuje się ograniczony ruch<br />
bierny, ruch czynny wspomagany lub czynny. Granice tego ruchu powinny wzrastać w miarę zdrowienia<br />
tkanek. Tzw. „ruch bez obciążania” z zastosowaniem bardzo miękkich piłeczek, mas piankowych sprzyja<br />
odżywianiu powierzchni stawowych i tkanek uszkodzonej okolicy. Stosuje się też bardzo niewielkiego<br />
stopnia rozciąganie, co stymuluje wcześniejszą reorganizację i remodelowanie włókien kolagenowych,<br />
tak że możliwe jest uzyskanie większej ostatecznej siły. Ponadto jest prowadzona praca nad utrzymaniem<br />
sprawności ogólnej sportowca. Możliwe są ćwiczenia siłowe, gibkościowe, wytrzymałościowe zawsze<br />
jednak mieszczące się w granicach tolerancji obciążania uszkodzonej tkanki.<br />
Celem prowadzenia rehabilitacji w drugiej fazie jest powrót do bezbolesnej ruchomości w zakresie 80-<br />
85% ruchomości normalnej.<br />
Faza III – na tym etapie ćwiczenia mają prowadzić do zwiększenia siły i wytrzymałości. Początkowo<br />
stosuje się ćwiczenia izometryczne przechodząc stopniowo do ćwiczeń izotonicznych i izokinetycznych<br />
ze szczególnym uwzględnieniem zachowania korzyści osiągniętych w fazie pierwszej i drugiej. Ciepło w<br />
czasie nieaktywności może wpłynąć na wzrost przepływu krwi i odprężenie tkanki, ale nie należy<br />
stosować ciepła w ciągu 12 godzin od ćwiczeń oporowych.<br />
Faza IV – faza czwarta zostaje zainicjowana, gdy w objętym procesem chorobowym stawie, mięśniu lub<br />
ścięgnie osiągnięte zostaje 80-90% normalnej siły oraz bezbolesny zakres ruchów. Dobór ćwiczeń polega<br />
na wykorzystaniu czynności symulujących typowo wspinaczkową aktywność. Jest to etap, w którym<br />
powinno się kłaść nacisk na wzorce związane z uprawianiem wspinaczki. Prowadzi to do maksymalnej<br />
reorganizacji tkanki oraz do jej reintegracji z tkankami zdrowymi. Bardzo istotnym elementem tej fazy<br />
jest obniżenie prawdopodobieństwa wystąpienia ponownego urazu w procesie osiągania uprzedniego<br />
poziomu funkcjonalnego. Najistotniejszym objawem oraz czynnikiem dla planowania postępowania<br />
rehabilitacyjnego jest ból, jego trwanie i natura.<br />
Ból utrzymujący się przez dwa lub więcej tygodni, pojawiający się tylko po lub blisko zakończenia<br />
aktywności fizycznej, względnie łagodny, lecz nieustępujący, powinien być odebrany jako ostrzeżenie.<br />
Konieczna jest analiza techniki i harmonogramu treningów, należy wyeliminować możliwe błędy takie,<br />
jak: zbyt mało odpoczynku, uboga dieta, zbyt surowa dyscyplina. W tym samym czasie należy<br />
zmniejszyć aktywność fizyczną do 20-25 procent. Należy stosować delikatne ćwiczenia rozciągające na<br />
uszkodzoną okolicę.<br />
Ból, który łagodnieje, ale jest ciągle obecny podczas wspinaczki, wymaga wszystkich wymienionych<br />
wyżej środków zaradczych, a także unikania aktywności fizycznej, która powodowałaby jakikolwiek ból.<br />
Jeżeli ból jest obecny w czasie codziennych czynności lub odpoczynku musi zostać oceniony przez<br />
lekarza.<br />
Program leczenia proponowany przez Robinsona, a dotyczący uszkodzeń ręki i okolicy stawu łokciowego<br />
u wspinaczy rozpoczyna się kilkoma tygodniami odpoczynku całkowitego lub względnego (I faza). Gdy<br />
zanika ból występujący w czasie odpoczynku wprowadzane są ćwiczenia rozciągające (II faza).<br />
Ćwiczenia te należy przeprowadzać z największą ostrożnością, bardzo powoli. Rozciąganie dotyczy<br />
zarówno uszkodzonej okolicy, jak i całej kończyny. Ćwiczenia te mogą czasami powodować ból lub inne<br />
symptomy, co musi być kontrolowane przez drobne zmiany w programie. Przed ćwiczeniami<br />
rozciągającymi należy się rozgrzać, a po nich schłodzić ćwiczone okolice. Jakakolwiek aktywność<br />
fizyczna po ochłodzeniu jest wykluczona. Ćwiczenia te można powtarzać codziennie.<br />
Po odzyskaniu całkowitej lub prawie całkowitej zdolności do ruchu bez bólu, należy przejść do ćwiczeń<br />
wytrzymałościowych bez użycia dużej siły (III faza). Ćwiczenia te należy powtarzać co 48 godzin przy<br />
całkowitej zdolności do ruchu bez bólu. Początkowe unikanie siłowych ćwiczeń wytrzymałościowych<br />
jest związane z ryzykiem ponownego urazu.<br />
www.primaroca.pl 18
Stopniowo należy dodawać siły do ćwiczeń i nadal powstrzymywać się od wspinaczki. Po odzyskaniu<br />
80% normalnej siły włączone są ćwiczenia ekscentryczne wymagające wydłużania mięśnia w czasie<br />
skurczu (IV faza). Ćwiczenia te wydają się być skuteczne w rozciąganiu połączenia mięśniowościęgnowego<br />
i ścięgien, należy jednak zachować ostrożność ze względu na ich siłowy charakter.<br />
Stosowanie ćwiczeń ekscentrycznych należy ograniczyć do jednostki ćwiczebnej na 3-5 dni. Powracając<br />
do aktywnego wspinania powinno się stosować model podobny do modelu rehabilitacji. Początkowo<br />
należy korzystać z dużych chwytów, kładąc nacisk na równowagę, gibkość, technikę, odpoczynki.<br />
Rozpoczynając trudniejszą wspinaczkę należy stopniowo przechodzić do mniejszych chwytów i bardziej<br />
przewieszonych formacji. Istotna jest technika odpoczywania w czasie wspinaczki. Wysiłek do tego<br />
momentu powinien być statyczny i płynny. Ostatnią fazą jest wspinaczka dynamiczna. Według<br />
Robinsona w przypadku poważnych urazów z <strong>przecią</strong>żenia okres powrotu do wspinaczki może trwać do<br />
6 miesięcy, a etap wspinania pod ochroną dwa do trzech miesięcy i najlepiej, gdy jest realizowany pod<br />
kontrolą na sztucznej ścianie wspinaczkowej.<br />
W odniesieniu do zmian patologicznych dotyczących przyczepów ścięgien okolicy stawu łokciowego<br />
zwraca się uwagę na wyeliminowanie ruchów, które powodują nasilenie objawów bólowych, a<br />
dodatkowo zastosowanie w fazie I „dynamicznego unieruchomienia” w postaci opaski elastycznej<br />
uciskającej mięśnie przedramienia. Opaska powinna być noszona w ciągu dnia przez okres czterech<br />
tygodni przede wszystkim w trakcie pracy mięśniowej. Zaleca się również wysokowoltażową<br />
elektrostymulację, która we wstępnym okresie rehabilitacji wzmaga gojenie się tkanek, zwiększa<br />
miejscowy przepływ krwi oraz opanowuje ból. Innymi zalecanymi zabiegami są ultradźwięki, jonoforeza,<br />
okłady parafinowe. Ponieważ właściwy trening mięśni jest w przypadku przewlekłego zapalenia<br />
przyczepu ścięgna najefektywniejszym sposobem postępowania i przygotowania do późniejszych<br />
większych obciążeń, zaleca się np. noszenie przy sobie i uciskanie miękkiej gumowej piłeczki.<br />
Powysiłkowe obrzmienia stawów palców są wskazaniem do zastosowania odpoczynku względnego i<br />
okładów z lodu. W przypadku przewlekłych obrzmień stosujemy również ciepło. Celowe jest<br />
wykonywanie ćwiczeń bez obciążania z wykorzystaniem miękkich piłeczek, mas piankowych itp.<br />
Postępowanie rehabilitacyjne w zespołach ucisku nerwów ogranicza się do zastosowania odpoczynku<br />
względnego, okładów z lodu, środków medycznych o działaniu przeciwzapalnym oraz zmiany metod<br />
treningu i techniki wspinaczkowej.<br />
Podsumowanie<br />
Osiąganie wysokich wyników w sporcie wspinaczkowym ma swoją cenę. Być może nie jest to cena<br />
wygórowana wobec wszystkich walorów, które niesie ze sobą uprawianie tej dyscypliny, jeżeli wspinanie<br />
staje się sposobem radosnego doświadczania świata. Trudno jednak być radosnym, gdy przychodzi<br />
pokryć koszty czegoś, co miało być gratis. Świadomość i wiedza są, zatem celem, do którego autor<br />
niniejszego opracowania miał nadzieję się przybliżyć. Kontynuacją tej drogi powinna być praca nad<br />
wykorzystaniem środków oferowanych przez współczesną naukę, aby z jednej strony umożliwić<br />
„szybsze” powracanie do pełnej sprawności po doznanych uszkodzeniach, z drugiej zaś aby wspinanie<br />
jak najdłużej pozostawało aktem radości dla tych, którzy widzą w nim coś więcej niż tylko formę<br />
aktywności fizycznej.<br />
Autor: Wojciech Swędzioł<br />
Artykuł stanowi część pracy magisterskiej „Najczęstsze zespoły <strong>przecią</strong>żeniowe ręki, przedramienia i okolicy<br />
stawu łokciowego u wspinaczy sportowych, ich przyczyny, charakterystyka oraz możliwości postępowania<br />
profilaktycznego i rehabilitacyjnego”, obronionej przez autora na kierunku Rehabilitacji Ruchowej Akademii<br />
Wychowania Fizycznego w Krakowie.<br />
www.primaroca.pl 19