24.03.2014 Views

Ściągnij PDF - Knights of Columbus, Supreme Council

Ściągnij PDF - Knights of Columbus, Supreme Council

Ściągnij PDF - Knights of Columbus, Supreme Council

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

WIARA KATOLICKA<br />

SERIA LUKE’A E. HARTA<br />

W Co Wierzą Katolicy<br />

Część 10:<br />

Życie Wieczne


Rycerze Kolumba przedstawiają<br />

Dedykowaną Luke’owi E. Hartowi serię<br />

książeczek na temat podstawowych elementów wiary katolickiej<br />

Życie Wieczne<br />

C Z Ę Ś Ć P I E R W S Z A, S E K C J A<br />

D Z I E S I Ą T A N A T E M A T<br />

W I A R Y K A T O L I C K I E J<br />

W co wierzą katolicy?<br />

Jak są zasady kultu w Kościele katolickim?<br />

Jak żyją katolicy?<br />

w oparciu o<br />

Katechizm Kościoła Katolickiego<br />

autor:<br />

Peter Kreeft<br />

główny redaktor<br />

Ojciec Juan – Diego Brunetta, O.P.<br />

Dyrektor Katolicki Serwis Informacyjny<br />

Rada Najwyższa Rycerzy Kolumba<br />

Tłumaczenie:<br />

O. Janusz Pyda, O.P.<br />

Polska Prowincja Dominikanów


©2010 Rada Najwyższa Rycerzy Kolumba. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.<br />

Polskie Tłumaczenie Katechizmu Kościoła Katolickiego © 2002 Pallottinum Poznań.<br />

Cytaty Pisma Świętego Zawarte w Niniejszym Dokumencie Są z Biblii Tysiąclecia<br />

©2000.<br />

Okładka: Duccio di Buoninsegna (ca. 1255 - 1319), The Descent to Hell. Museo<br />

dell’Opera Metropolitana, Siena, Italy. © Erich Lessing/Art Resource, New York.<br />

Catholic Information Service<br />

<strong>Knights</strong> <strong>of</strong> <strong>Columbus</strong> <strong>Supreme</strong> <strong>Council</strong><br />

PO Box 1971<br />

New Haven CT 06521-1971<br />

www.k<strong>of</strong>c.org/cis<br />

cis@k<strong>of</strong>c.org<br />

203-752-4267<br />

203-752-4018 (fax)


O S E R I I :<br />

Ta książeczka jest jedną z trzydziestu książeczek<br />

przedstawiających w sposób prosty najważniejsze<br />

elementy nauki zawartej w Katechizmie Kościoła<br />

Katolickiego. Papież Jan Paweł II zlecił opracowanie<br />

nowego Katechizmu, który byłby wzorcowy dla<br />

wszystkich narodów i wszystkich kultur i zatwierdził jego<br />

opublikowanie w 1992 roku.<br />

Książeczki, które <strong>of</strong>erujemy, nie mają zastąpić<br />

Katechizmu, ale przybliżyć czytelnikowi jego treść.<br />

Książeczki są napisane w różnym stylu: poetyckim,<br />

potocznym, zabawnym i imaginacyjnym, ale treść ich jest<br />

zawsze zgodna z nauką Kościoła.<br />

Katolicki Serwis Informacyjny zachęca do<br />

przeczytania przynajmniej jednej książeczki w miesiącu,<br />

by pogłębiać i dojrzewać w Wierze.<br />

-iii-


S E K C J A I : W C O W I E R Z Ą<br />

K A T O L I C Y ( T E O L O G I A )<br />

CZĘŚĆ 10: ŻYCIE WIECZNE<br />

1. Naszym przeznaczeniem jest „życie wieczne”<br />

Historia życia jakiejkolwiek jednostki czy wspólnoty<br />

czerpie swoje znaczenie, sens i cel z odniesienia do swego<br />

kresu. Dlatego też, aby poznać w jakiego rodzaju historii<br />

jesteśmy zanurzeni, jaki jest „sens życia”, musimy poznać<br />

nasz koniec.<br />

Kościół mówi nam o naszym końcu. Jest on tożsamy z<br />

naszym początkiem. Katechizm z Baltimore powiada: „Bóg<br />

stworzył mnie abym Go znał, kochał i służył Mu w tym<br />

świecie, a w przyszłym był razem z Nim szczęśliwy na<br />

wieki”.<br />

2. Rozum potwierdza wiarę w życie po śmierci<br />

Życie po śmierci nie może być dowiedzione w sposób<br />

właściwy naukom przyrodniczym, ponieważ nie można go<br />

zaobserwować. Jednakże nawet niezależnie od wiary<br />

religijnej, posługując się zaś podstawową zasadą myślenia<br />

naukowego, ludzki umysł potrafi znaleźć dobre powody, aby<br />

wierzyć w życie wieczne. Owa podstawowa zasada myślenia<br />

naukowego powiada, iż należy zaakceptować teorię, gdy<br />

stanowi ona adekwatne wyjaśnienie danych. Dane o których<br />

mowa w przypadku życia wiecznego zawierają co najmniej<br />

trzy możliwe dowody na rzecz nieśmiertelności.<br />

-4-


Przede wszystkim, istnieje powszechna wśród ludzi<br />

tęsknota za „czymś więcej”, niż jedynie to, co ten świat<br />

kiedykolwiek może nam dać. Prawdziwe „życie wieczne” jest<br />

jedyną rzeczą, która nadaje sens głęboko wpisanemu w<br />

człowieczeństwo pragnieniu „życia wiecznego” – pożądaniu,<br />

które jest obecne nieomal we wszystkich epokach, miejscach<br />

i kulturach. „Stworzyłeś nas bowiem jako skierowanych ku<br />

Tobie. I niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie<br />

spocznie 1 ” powiada św. Augustyn na początku swych Wyznań.<br />

Wszystkie naturalne i wrodzone pragnienia ludzkiego<br />

serca, wszelkie pragnienia, które znaleźć możemy we<br />

wszystkich epokach i miejscach dlatego, że pochodzą raczej z<br />

wnętrza człowieka, niż z tego, co go otacza, wszystkie one<br />

odnoszą się do tych rzeczywistości, które mogą je zaspokoić:<br />

jedzenia, picia, seksu, snu, przyjaźni, wiedzy, zdrowia,<br />

wolności, piękna. To samo powinno dotyczyć pragnienia<br />

życia wiecznego.<br />

Drugim powodem wiary w życie wieczne są dane<br />

postrzegane przez miłość. Oko miłości postrzega osoby jako<br />

ze swej istoty wartościowe, niezbędne i niezastąpione. Jeśli<br />

śmierć kończy wszystko, a życie traktuje owe niezbędne<br />

osoby jak gdyby były zbędnymi przedmiotami jednorazowego<br />

użytku, „wówczas życie jest szokującym horrorem. Nie da się<br />

żyć w obliczu śmierci ze świadomością, że wszystko<br />

podporządkowane jest zupełnej pustce” – jak powiada<br />

agnostyk Ingmar Bergman w swoim filmie Siódma pieczęć.<br />

Trzecim dobrym powodem wiary w życie wieczne jest<br />

fakt, iż posiadamy niematerialne, rozumne dusze, które są<br />

1 Św. Augustyn, Wyznania, tłum. Zygmunt Kubiak, ZNAK, Kraków<br />

2009, s. 27.<br />

-5-


zdolne do poznawania wiecznych prawd (2 + 2 na wieczność<br />

równa się 4) oraz poznania wiecznej wartości miłości. Można<br />

to uznać za co najmniej silną sugestię tego, że jesteśmy<br />

związani z wiecznością, że jesteśmy czymś więcej niż<br />

zwykłymi czasowymi stworzeniami.<br />

Nasze przeznaczenie zależy od naszej natury i naszego<br />

źródła. Jeśli naszym źródłem jest po prostu materia bez<br />

umysłu i celu oraz jeśli nasza natura jest z tego powodu<br />

niczym więcej, niż materialnym organizmem, atomami i<br />

cząsteczkami, wówczas nasze przeznaczenie może być<br />

jedynie materialne i jest nim powrót do prochu, z którego<br />

pochodzimy. Wszystko bowiem, co jest uczynione z<br />

materialnych części może się rozpaść i umrzeć. Jeśli jednak<br />

jesteśmy także osobami, jaźniami, duszami, podmiotami,<br />

wówczas „ja” jest nieśmiertelne, ponieważ nie jest złożone z<br />

części takich jak atomy. Nie można mieć połowy „ja”! Dusze<br />

nie mogą być zabite przez raka czy pociski.<br />

3. Ludzka instynktowna wiedza o „czterech rzeczach<br />

ostatecznych”<br />

Co Kościół mówi nam o życiu po śmierci? Nauczanie<br />

Kościoła jest streszczone w nauce o „czterech rzeczach<br />

ostatecznych”: śmierci, sądzie, niebie i piekle.<br />

Jednakże nawet ludzie znajdujący się poza Kościołem<br />

instynktownie wiedzą coś o owych czterech<br />

rzeczywistościach.<br />

Jedyną pewnością życia jest śmierć. Wszyscy zdają sobie<br />

z tego sprawę, choć nie wszyscy wiedzą, co nastąpi po<br />

śmierci.<br />

Na przestrzeni wieków nieomal wszystkie religie,<br />

kultury i jednostki wierzyły w jakąś formę życia po śmierci.<br />

-6-


Wrodzone człowiekowi poczucie sprawiedliwości mówi mu<br />

bowiem, że musi istnieć najwyższa ocena, że w ostatecznej<br />

analizie nikt nie będzie w stanie oszukiwać moralnego prawa,<br />

nie będzie w stanie przed nim uciec oraz nie może cierpieć<br />

niezasłużonej niesprawiedliwości w ciągu swojego<br />

ziemskiego życia i nigdy nie otrzymać za to sprawiedliwego<br />

zadośćuczynienia. Ponieważ zaś owa najwyższa<br />

sprawiedliwość wydaje się nie być realizowana w tym życiu,<br />

musi istnieć jakieś „zakończenie tej historii”. Owo<br />

instynktowne przekonanie o istnieniu wyższej, więcej niż<br />

jedynie ludzkiej sprawiedliwości jest nieomal powszechne.<br />

Dlatego właśnie druga spośród czterech rzeczy ostatecznych,<br />

czyli sąd, jest również szeroko znana. Pismo Święte powiada:<br />

„Przystępujący bowiem do Boga musi uwierzyć, że [Bóg] jest<br />

i że wynagradza tych, którzy Go szukają” (Hbr 11, 6).<br />

Większość ludzi „przystępuje do Boga”, większość ludzi<br />

wyznaje jakąś religię, większość ludzi wierzy, że Bóg<br />

sprawiedliwie „wynagradza tych, którzy Go szukają”.<br />

Większość ludzi zdaje sobie także sprawę z faktu, iż<br />

sprawiedliwość rozróżnia dobro od zła i z tego względu nasze<br />

przeznaczenie po śmierci musi być zróżnicowane na<br />

przynoszące nagrody za dobro i kary za zło. Dlatego właśnie<br />

ludzkość wierzy także w jakąś formę nieba i piekła.<br />

4. Sąd jako spotkanie z Chrystusem<br />

Tym, co Kościół dodaje do owej powszechnej ludzkiej<br />

mądrości i czego sam człowiek nie mógłby odkryć bez pomocy<br />

Bożego Objawienia, jest skoncentrowanie wszystkiego na<br />

Chrystusie. Kościół radykalnie wyostrza instynktowne dla<br />

ludzi, ale mgliste poczucie sprawiedliwości poprzez mówienie<br />

nam o Bogu. Następnie zaś, jeszcze mocniej wyostrza naszą<br />

wiedzę o Bogu poprzez ukazanie nam Chrystusa.<br />

-7-


Odnosi się to również do Sądu Ostatecznego. Jest on<br />

bowiem spotkaniem z Chrystusem. Możemy tak powiedzieć,<br />

ponieważ:<br />

a) O zmroku naszego życia będziemy sądzeni przez<br />

naszą miłość (Św. Jan od Krzyża).<br />

b) Nasza miłość jest odpowiedzią na miłość Boga, która<br />

została nam dana w Chrystusie (1 J 4, 16).<br />

c) To właśnie dlatego miara Sądu Ostatecznego znajduje<br />

się w Chrystusie. Podobnie jak i życie, sąd jest<br />

chrystocentryczny. „W obliczu Chrystusa, który jest<br />

prawdą, zostanie ostatecznie ujawniona prawda o relacji<br />

każdego człowieka z Bogiem 2 ” (KKK 1039) * .<br />

„Śmierć kończy życie człowieka jako czas otwarty na<br />

przyjęcie lub odrzucenie łaski Bożej ukazanej w Chrystusie 3 .<br />

Nowy Testament mówi o sądzie przede wszystkim w<br />

perspektywie ostatecznego spotkania z Chrystusem (…)”<br />

(KKK 1021).<br />

5. Opcje ostateczne<br />

W ramach tego sądu, „Każdy człowiek w swojej<br />

nieśmiertelnej duszy otrzymuje zaraz po śmierci wieczną<br />

zapłatę na sądzie szczegółowym, który polega na odniesieniu<br />

jego życia do Chrystusa i albo dokonuje się przez<br />

oczyszczenie 4 , albo otwiera bezpośrednio wejście do szczęścia<br />

2 Por. J 12, 48 (numer przypisu w KKK: 635).<br />

*KKK = Katechizm Kościoła Katolickiego<br />

3 Por. 2 Tm 1, 9-10 (nr przyp. w KKK: 606).<br />

4 Por. Sobór Lyoński II: DS 856; Sobór Florencki: DS 1304; Sobór<br />

Trydencki: DS 1820 (nr przyp. w KKK: 611).<br />

-8-


nieba 5 , albo stanowi bezpośrednie potępienie na wieki 6 ”<br />

(KKK 1022).<br />

Są tylko dwie możliwości wiecznego przeznaczenia –<br />

niebo albo piekło, zjednoczenie albo oddzielenie od Boga jako<br />

jedynego, najwyższego źródła dobra i radości. Każdy z nas<br />

będzie albo z Bogiem albo oddzielony od Boga na wieki.<br />

Nie ma żadnej reinkarnacji, żadnej „drugiej szansy” po<br />

końcu naszego życia.<br />

Nie ma czegoś takiego jak anihilacja duszy, nie ma kresu<br />

istnienia duszy.<br />

Nie ma żadnej zmiany formy, która czyniłaby z<br />

człowieka anioła, albo jakikolwiek inny byt.<br />

Sąd szczegółowy nastąpi natychmiast po śmierci<br />

każdego człowieka. Sąd Ostateczny będzie miał miejsce u<br />

kresu czasów i u końca historii.<br />

Scenariusz wydarzeń ostatecznych jest więc następujący:<br />

pierwszym jest śmierć; później, zaraz po śmierci następuje sąd<br />

szczegółowy; następnie piekło albo przygotowujący do<br />

wejścia do nieba czyściec, albo też od razu samo niebo; jako<br />

czwarte wydarzenie należy wymienić Sąd Ostateczny;<br />

wreszcie, zaistnieją „nowe niebiosa i nowa ziemia” dla tych,<br />

którzy zostaną zbawieni.<br />

5 Por. Sobór Lyoński II: DS 857; Jan XXII, bulla Ne super his: DS. 991;<br />

Benedykt XII, konst. Benedictus Deus: DS 1000-1002; Sobór<br />

Florencki: DS 1305 (nr przyp. w KKK: 612).<br />

6 Por. Sobór Lyoński II: DS 858; Benedykt XII, konst. Benedictus Deus:<br />

DS 1002; Sobór Florencki: DS 1305 (nr przyp. w KKK: 613).<br />

-9-


6. „Nowe niebiosa i nowa ziemia”.<br />

Bóg stworzył ziemię, ukochał jej istnienie i nazwał ją<br />

dobrą (Rdz 1). Uczynił nas jej strażnikami, a my zawiedliśmy.<br />

Ale niezależnie od naszego grzechu, Bóg i tak odnowiłby<br />

ziemię u końca czasów. „(…) Sam wszechświat będzie<br />

odnowiony (…) w chwale niebieskiej, gdy nadejdzie czas<br />

odnowienia wszystkich rzeczy i kiedy wraz z rodzajem<br />

ludzkim również cały świat, związany głęboko z człowiekiem<br />

i przez niego zdążający do swego celu, w sposób doskonały<br />

odnowi się w Chrystusie 7 ” (por. Dz 3, 21; Ef 1, 10; Kol. 1, 20;<br />

2 P 3, 10-13; Rz 8, 22) (KKK 1042). „Pismo Święte nazywa<br />

to tajemnicze odnowienie, które przekształci ludzkość i świat,<br />

‘nowym niebem i nową ziemią’ (2 P 3, 13) 8 ” (KKK 1043).<br />

Nie znamy ani chwili, ani sposobu w jaki dokona się ta<br />

przemiana (KKK 1048). Znamy jednak jej konsekwencje dla<br />

nas. Konsekwencją nadziei spodziewającej się dziecka<br />

kobiety jest znacznie większa troska i miłość w odniesieniu do<br />

własnego ciała. Analogicznie, konsekwencją naszej nadziei na<br />

„nowe niebo i nową ziemię” powinna być większa miłość,<br />

troska, uznanie i odpowiednie używanie tej, obecnej ziemi.<br />

Wszechświat w którym żyjemy jest jak ciężarna kobieta –<br />

jeszcze bardziej, a nie mniej cenna z tego powodu, że ma się<br />

z niej narodzić ktoś nowy. „Oczekiwanie nowej ziemi nie<br />

powinno jednak osłabiać, lecz raczej rozbudzać gorliwość w<br />

doskonaleniu tej ziemi, na której wzrasta ciało nowej rodziny<br />

ludzkiej (…). Jakkolwiek postęp ziemski należy starannie<br />

7 Por. Sobór Watykański II, konst. Lumen Gentium, 48 (nr przyp. w KKK:<br />

638).<br />

8 Por. Ap 21, 1 (nr przyp. w KKK: 639).<br />

-10-


odróżniać od wzrostu królestwa Chrystusa, o ile jednak może<br />

się przyczynić do lepszego urządzenia społeczeństwa<br />

ludzkiego, ma on wielkie znaczenie do królestwa Bożego” 9<br />

(KKK 1049). „Jeśli krzewić będziemy na ziemi (…)<br />

wszystkie dobra natury oraz owoce naszej zapobiegliwości, to<br />

odnajdziemy je potem na nowo, ale oczyszczone ze<br />

wszystkiego brudu, rozświetlone i przemienione” 10 (KKK<br />

1050).<br />

Ta wizja uwalnia nas jednocześnie od dwóch<br />

przeciwstawnych sobie błędów: 1) pogardy wobec tego<br />

świata, do której nakłaniają „spirytualiści” oraz 2) służenia<br />

temu światu, do czego nakłaniają „sekularyści”.<br />

Chrześcijańska Ewangelia nie może być utożsamiana i<br />

sprowadzana do jakichś wewnętrznych, duchowych<br />

„przemian świadomości” (gnostycyzm, buddyzm, New Age,<br />

przesadny spirytualizm), jak również nie można jej<br />

redukować do jakichś zewnętrznych, społecznych i świeckich<br />

programów światowego pokoju i sprawiedliwości<br />

(modernizm, marksizm, „ewangelia społeczna”).<br />

Chrześcijańska Ewangelia nie koncentruje się bowiem ani na<br />

naszych duszach, ani na świecie, ale na Bogu, który stworzył<br />

zarówno dusze jak i nasz świat, i który odnowi w Chrystusie<br />

zarówno ludzkie dusze jak i cały świat.<br />

7. Rzeczywistość piekła<br />

C.S. Lewis tak pisze o doktrynie piekła: „Nie ma<br />

doktryny, którą bym chętniej usunął z chrześcijaństwa, gdyby<br />

9 Tamze (nr przyp. w KKK: 646).<br />

10 Por. Sobór Watykański II, konst. Lumen Gentium, 2 (nr przyp. w KKK:<br />

647).<br />

-11-


to było w mojej mocy. Ma ona jednak pełne uzasadnienie w<br />

Piśmie Świętym, a szczególnie w słowach naszego Pana.<br />

Zawsze też była wyznawana przez chrześcijaństwo, ma też<br />

poparcie rozumu. Jeżeli się gra, istnieje możliwość<br />

przegranej. Jeśli szczęście człowieka polega na samopoddaniu<br />

się, to poddania tego można dokonać tylko samemu (choć<br />

wielu ludzi może w tym pomóc); można też odmówić” 11 .<br />

Jeśli piekło nie jest czymś realnym, wówczas Jezus<br />

Chrystus jest albo głupcem, albo kłamcą. Ostrzegał nas<br />

bowiem przed możliwością piekła wielokrotnie i z najwyższą<br />

powagą. Jeśli piekło nie jest czymś realnym, również Kościół<br />

i Biblię należałoby uznać za kłamliwe, bo zarówno Kościół<br />

jak i Biblia wielokrotnie i z najwyższą powagą ostrzegają<br />

przed możliwością piekła.<br />

Ale przecież te same trzy autorytety są również jedyną<br />

pewną podstawą naszej wiary w niebo, a także w Bożą miłość<br />

i przebaczenie. Boże przebaczenie jest czymś, czego ludzki<br />

rozum sam nie mógłby poznać, ponieważ zależne jest ono od<br />

wolnej decyzji Boga, a nasza wiedza o Bożym przebaczeniu<br />

opiera się na Bożym objawieniu nam tej niezwykłej tajemnicy.<br />

(„Wiara” oznacza odpowiedź na to właśnie objawienie i<br />

akceptację tego właśnie daru). Toteż nasza wiara w<br />

rzeczywistość piekła opiera się dokładnie na tym samym<br />

autorytecie, co nasza wiara w rzeczywistość nieba – jest nim<br />

Chrystus, Jego Kościół i Pisma Kościoła.<br />

11 C. S. Lewis, Problem cierpienia, tłum. Tadeusz Szafrański, Aeropag,<br />

Katowice 1996, s. 110.<br />

-12-


8. Przyczyna istnienia piekła – wolny wybór człowieka<br />

Piekło jest realną możliwością, ponieważ nasza wola jest<br />

wolna. Jeśli przyjrzymy się konsekwencjom wynikającym z<br />

doktryny o wolnej woli, to zobaczymy, że doktryna o istnieniu<br />

piekła jest konieczną częścią tego „pakietu”.<br />

Nasze zbawienie opiera się w swej istocie na<br />

zjednoczeniu z Bogiem, duchowym małżeństwie i relacji<br />

miłości z Bogiem. Miłość zaś ze swej istoty jest wolna. Jest<br />

wolnym wyborem woli. Bóg w sposób wolny dokonał swej<br />

części dzieła miłości poprzez obdarzenie nas istnieniem w<br />

akcie stwórczym, następnie zaś wybawił nas od grzechu<br />

płacąc za to na krzyżu nieskończoną dla samego siebie cenę.<br />

Jeśli jednak my nie wykonamy w sposób wolny naszej części,<br />

nie możemy osiągnąć owego końcowego zjednoczenia z<br />

Bogiem w miłości. Bóg nie zmusi nas do miłości. Jeśli<br />

wolność podlega sile przymusu, to przestaje być wolnością.<br />

Jeśli zaś jest wolna, nie może być przymuszana.<br />

„Nie możemy być zjednoczeni z Bogiem, jeśli nie<br />

wybieramy w sposób dobrowolny Jego miłości. Nie możemy<br />

jednak kochać Boga, jeśli grzeszymy ciężko [czyli<br />

śmiertelnie: w ważnej materii, z pełną świadomością i<br />

umyślnym przyzwoleniem woli] przeciw Niemu, przeciw<br />

naszemu bliźniemu lub przeciw nam samym: ‘Kto… nie<br />

miłuje, trwa w śmierci’ (1 J 3, 14-15)” 12 (KKK 1033).<br />

„Umrzeć w grzechu śmiertelnym, nie żałując za niego i nie<br />

przyjmując miłosiernej miłości Boga, oznacza pozostać z<br />

wolnego naszego wyboru na zawsze oddzielonym od Niego.<br />

12 Por. Mt 28, 31-46 (nr przyp. w KKK: 628).<br />

-13-


Ten stan ostatecznego samowykluczenia z jedności z Bogiem<br />

i świętymi określa się słowem ‘piekło’” (KKK 1033).<br />

„Bóg nie przeznacza nikogo do piekła 13 ” (KKK 1037).<br />

Przyczyną piekła nie jest Bóg, ale człowiek.<br />

9. Brak „drugiej szansy” po śmierci<br />

Bóg przebacza każdy grzech – jeśli tylko żałujemy póki<br />

jeszcze jest czas (czas życia).<br />

Bóg już nam przebaczył. Ale przebaczenie jest darem –<br />

darem miłości – i jako dar musi być przyjęte w wolności,<br />

dokładnie tak, jak w wolności zostało <strong>of</strong>iarowane. Jeśli w<br />

sposób wolny nie przyjmujemy go póki jeszcze jest czas, nie<br />

będziemy go mieli na zawsze, nie doznamy przebaczenia,<br />

otrzymamy sprawiedliwość zamiast miłosierdzia. „Albowiem<br />

zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana – to<br />

życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (Rz 6, 23).<br />

Nie ma żadnej „drugiej szansy” po śmierci, ponieważ nie<br />

ma więcej czasu. Czas naszego życia dobiega końca. Czas na<br />

skruchę i zbawienie jest teraz: „Oto teraz czas upragniony, oto<br />

teraz dzień zbawienia” (2 Kor 6, 2). Po śmierci nasza dusza<br />

nie jest już w materialnym ciele i materialnym wszechświecie,<br />

który jest miejscem gdzie płynie czas. Śmierć jest<br />

ostatecznym i definitywnym „punktem zza którego nie ma<br />

powrotu”. „A jak postanowione ludziom raz umrzeć, potem<br />

zaś sąd” (Hbr 9, 27).<br />

13 Por. II Synod w Orange: DS 397; Sobór Trydencki: DS 1567 (nr przyp.<br />

w KKK: 633).<br />

-14-


10. Do czego tak naprawdę podobne jest piekło?<br />

Czymś charakterystycznym dla pisarzy<br />

średniowiecznych było używanie wyrazistych obrazów na<br />

przedstawienie piekła, ukazujących je na przykład jako<br />

więzienie otoczone grubymi na tysiąc mil stalowymi murami,<br />

na których szpilka robi jedną rysę na sto lat. Potępiony ma<br />

mniejszą nadzieję na ewentualną ucieczkę z piekła, niż<br />

więźniowie zamknięci w tego typu miejscu.<br />

Sens tego typu obrazów nie jest dosłowny, ale jest<br />

nieskończenie poważny. Chrystus używał równie poważnych<br />

obrazów. Na przykład: „Jeżeli zatem Twoja ręka jest dla ciebie<br />

powodem grzechu, odetnij ją: lepiej jest dla ciebie ułomnym<br />

wejść do życia [wiecznego], niż z dwiema rękami pójść do<br />

piekła w ogień nieugaszony” (Mk 9, 43).<br />

Kościół nie prosi nas, byśmy brali dosłownie popularne<br />

wyobrażenia na temat piekła: demony z rogami, szponami,<br />

widłami, salą tortur i fizycznym ogniem. Jednakże prosi nas,<br />

abyśmy traktowali poważnie obrazy, które pochodzą od<br />

samego Chrystusa. Obrazy mogą być prawdziwe, nawet jeśli<br />

nie są dosłowne. Chrystusowe obrazy piekła muszą być<br />

prawdziwe, ponieważ pochodzą od samej Prawdy.<br />

Najbardziej znaczącym obrazem jest ogień. Jest on<br />

czynnikiem niszczącym. „Jezus często mówi o ‘gehennie<br />

ognia nieugaszonego’ 14 , przeznaczonej dla tych, którzy do<br />

końca życia odrzucają wiarę i nawrócenie; mogą oni zatracić<br />

w nim zarówno ciało i duszę 15 ” (KKK 1034). Gehenna była<br />

doliną rozciągającą się poza murami Świętego Miasta<br />

14 Por. Mt 5, 22.29; 13, 42.50; Mk 9, 43-48 (nr przyp. w KKK: 629).<br />

15 Por. Mt 10, 28 (nr przyp. w KKK: 630).<br />

-15-


Jeruzalem. Kiedy Żydzi po raz pierwszy weszli do Ziemi<br />

Obiecanej za panowania Jozuego, około piętnastu stuleci<br />

przed Chrystusem, zastali tam pogańskie pokolenia<br />

Kananejczyków, które wykorzystywały tę dolinę do składania<br />

bożkom <strong>of</strong>iar ze swoich własnych dzieci palonych żywcem.<br />

Żydzi postrzegali to jako tak dalece nadnaturalne zło, iż<br />

odmówili zamieszkania w tym przeklętym miejscu i używali<br />

owej doliny jedynie do palenia śmieci w ogniu, który płonął<br />

dniem i nocą.<br />

Ogień jest naturalnym obrazem piekła z tego względu, iż<br />

ogień niszczy. Chrystus mówi nam: „Nie bójcie się tych,<br />

którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się<br />

raczej tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle” (Mt<br />

10, 28). Ogień piekielny nie musi być fizycznym i<br />

zewnętrznym ogniem, ale niewątpliwie jest duchowym,<br />

autodestrukcyjnym ogniem pychy, egotyzmu, samolubstwa<br />

czy buntu – innymi słowy, autodestrukcyjnym stanem<br />

zasklepienia się w samym sobie, niszczącym człowieka przez<br />

odmowę dawania samego siebie w wierze, nadziei i miłości.<br />

Żadna dusza, która nie obumrze dla swojej własnej woli i nie<br />

będzie żyła wolą Boga, nie będzie również mogła żyć z<br />

Bogiem w niebie. Jest to związane z faktem, iż najgłębszą<br />

istotą życia Bożego i zarazem istotą nieba jest właśnie<br />

obumieranie dla własnej woli i życie nieegoistyczną miłością.<br />

Utożsamienie wiecznego zbawienia z nieegoistyczną miłością<br />

nie jest jedynie „wariantem” dla „ludzi religijnych”. Jest<br />

koniecznością dla każdej osoby, ponieważ zależy nie od<br />

zmiennego wyboru, ale od niezmiennej natury Boga. Skoro<br />

samo-udzielająca się miłość jest istotą natury życia Stwórcy i<br />

Projektanta wszystkich ludzkich dusz, to jest również źródłem<br />

życia dla każdej duszy, zarówno w czasie jak i w wieczności.<br />

-16-


Samo-udzielająca się miłość jest tym, do czego zostaliśmy<br />

stworzeni. Alternatywą dla niej nie jest inny rodzaj życia, ale<br />

śmierć. W doczesności śmiercią tego rodzaju jest grzech,<br />

który dlatego właśnie nazywamy śmiertelnym. W wieczności<br />

śmiercią tą jest piekło.<br />

Niezależnie od tego co jeszcze może znajdować się w<br />

piekle, to „zasadnicza kara piekła polega na wiecznym<br />

oddzieleniu od Boga; wyłącznie od Boga człowiek może mieć<br />

życie i szczęście, dla których został stworzony i których<br />

pragnie” (KKK 1035). „Przez całe twoje życie nieosiągalna<br />

ekstaza zawieszona była poza zasięgiem twojej świadomości.<br />

Nadchodzi jednak dzień kiedy przebudzisz się aby zauważyć<br />

coś, co przekracza wszelką nadzieję – że ją osiągnąłeś,<br />

ewentualnie, że była w twoim zasięgu, a ty straciłeś ja na<br />

zawsze” (C.S. Lewis).<br />

Istnieje wiele różnych terminów na określenie istoty tego<br />

stanu duszy, który wiedzie do nieba: stan łaski, „nowe<br />

narodzenie” z Ducha, skrucha (pokuta), wiara, nadzieja,<br />

miłość (agape), zgodność woli z wolą Bożą, obumieranie dla<br />

siebie, pokora i uległość (Islam). Istnieje również wiele<br />

różnych terminów na określenie istoty przeciwnego stanu<br />

duszy – tego, który wiedzie do piekła: stan grzechu<br />

śmiertelnego, „ciało”, zatwardziałość, niewiara, rozpacz, brak<br />

miłości, samolubstwo, pycha, egotyzm. Najprostszym<br />

sposobem na wypowiedzenie tego, o co w istocie chodzi, są<br />

słowa: „U końca będą tylko dwa rodzaje ludzi: ci, którzy<br />

mówią Bogu: ‘bądź wola Twoja’ i ci, do których Bóg mówi<br />

ostatecznie: ‘Bądź wola twoja’” (C.S. Lewis, Podział<br />

ostateczny). Każdy kto przybywa do piekła, może powiedzieć:<br />

„Zrobiłem to po swojemu”.<br />

-17-


11. Czyściec<br />

Czyściec istnieje, ponieważ Bóg jest zarazem<br />

sprawiedliwy i miłosierny.<br />

Czyściec jest jak „ogień złotnika” (Ml 3, 2). Udoskonala<br />

i oczyszcza tych, którzy w chwili śmierci nie są wystarczająco<br />

dobrzy, aby natychmiast osiągnąć niebo, ani na tyle źli, aby<br />

dostać się do piekła. „Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni<br />

z Bogiem, ale nie są całkowicie oczyszczeni, chociaż są już<br />

pewni swego wiecznego zbawienia, przechodzą po śmierci<br />

oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do<br />

radości nieba” (KKK 1030). „To końcowe oczyszczenie<br />

wybranych, które jest czymś całkowicie innym, niż kara<br />

potępionych, Kościół nazywa czyśćcem” 16 (KKK 1031).<br />

Święta Katarzyna z Genui powiada, iż jakkolwiek<br />

czyściec jest niezrównanym cierpieniem, ponieważ widzimy<br />

wszelkie okropieństwo naszych własnych grzechów, to jednak<br />

jest również niezrównaną radością, ponieważ Bóg jest tam z<br />

nami, a my przygotowujemy się, aby wytrzymać Jego prawdę<br />

i światło. Czyściec jest również czymś radosnym, ponieważ<br />

wszyscy, którzy się w nim znajdują przeszli już sąd<br />

szczegółowy i mogą być pewni swego ostatecznego wejścia<br />

do nieba.<br />

Istnienie czyśćca wynika logicznie z dwóch faktów:<br />

naszej niedoskonałości na ziemi i naszej doskonałości w<br />

niebie.<br />

a) W chwili śmierci większość z nas nie jest zupełnie<br />

„uświęcona” (oczyszczona, święta), nawet jeśli jesteśmy<br />

16 Por. Sobór Florencki: DS 1304; Sobór Trydencki: DS 1820, 1580 (nr<br />

przyp. w KKK: 622, 623).<br />

-18-


„usprawiedliwieni” czy ocaleni poprzez chrzest przyjęty<br />

w Ciele Chrystusowym, dzięki któremu przyjęliśmy do<br />

naszych dusz nadprzyrodzone życie Boże, zgadzając się<br />

na nie przez wiarę i nie odrzucając go poprzez grzech<br />

śmiertelny.<br />

b) W niebie zaś będziemy w pełni uświęceni, bez<br />

żadnych pozostałości złych nawyków czy braków w<br />

naszych duszach.<br />

c) Dlatego właśnie, dla większości z nas, musi zajść<br />

jakaś dodatkowa zmiana, jakiś rodzaj oczyszczenia,<br />

który dokona się pomiędzy śmiercią a niebem. Tym<br />

właśnie jest czyściec.<br />

Czyściec jest jak przedsionek, inkubator albo łaźnia<br />

przed wejściem do nieba. W przeciwieństwie do nieba i<br />

piekła, czyściec jest stanem przejściowym. Jest czasową czyli<br />

doczesną karą, która wciąż nam się należy za grzechy, które<br />

popełniliśmy po chrzcie świętym. Wiara i skrucha ocaliły nas<br />

już od kary wiecznej za nasze grzechy, czyli od piekła. Są<br />

tylko dwa, nie zaś trzy ostateczne przeznaczenia człowieka:<br />

niebo i piekło, bycie z Bogiem lub bez Boga.<br />

Sensem istnienia czyśćca nie jest przeszłość i nie jest nią<br />

również wieczna, czysto prawna kara za grzechy popełnione<br />

w przeszłości, tak jakby nasza relacja z Bogiem wciąż<br />

podlegała Staremu Prawu. Sensem istnienia czyśćca jest<br />

raczej przyszłość, jest nim wewnętrzna „rehabilitacja”,<br />

czyściec jest czymś na kształt treningu przed niebem. Nasza<br />

relacja z Bogiem zmieniła się bowiem radykalnie dzięki<br />

Chrystusowi. Zostaliśmy „adoptowani” jako Jego dzieci, a<br />

nasza relacja z Nim jest obecnie synowska i rodzinna, nie zaś<br />

prawna. Czyściec jest dyscypliną Bożej miłości rodzicielskiej<br />

(por. Hbr 12, 5-14).<br />

-19-


12. Czy prawdę o czyśćcu znajdujemy w Piśmie Świętym?<br />

Protestanci argumentują przeciw prawdzie o czyśćcu<br />

opierając się na zasadzie sola scriptura (samo Pismo) –<br />

zasadzie, której skądinąd nie da się znaleźć w Piśmie<br />

Świętym. Jednakże:<br />

1) Rzeczywistość czyśćca da się odnaleźć w Piśmie<br />

Świętym, choć nie znajdziemy tam słowa „czyściec” –<br />

podobnie rzecz ma się z prawdą o Trójcy Świętej. Pismo<br />

Święte mówi na przykład o oczyszczającym ogniu<br />

duchowym (1 Kor 3, 15; 1 P 1, 7).<br />

2) Dwie zasady o których wspominaliśmy wcześniej (w<br />

paragrafie 10) znajdują się w Piśmie Świętym: to, iż w<br />

chwili śmierci wielu z nas pozostaje wciąż<br />

niedoskonałymi (1 J 1, 8), jak i to, iż w niebie wszyscy<br />

będziemy doskonali (Mt 5, 48; Ap 21, 27). Zestaw ze<br />

sobą dwa powyższe twierdzenia, a czyściec okaże się<br />

koniecznością.<br />

3) Pismo Święte uczy nas także modlitwy za zmarłych,<br />

„aby zostali uwolnieni od grzechu” (2 Mch 12, 45) – co<br />

jest niemożliwe w stosunku do tych, którzy są w piekle i<br />

już dokonane dla tych, którzy są w niebie.<br />

4) Pismo Święte odróżnia również grzechy, które nie<br />

mogą być odpuszczone zarówno przed jak i po śmierci, od<br />

tych, które mogą być odpuszczone po śmierci (Mt 12, 31).<br />

5) W końcu, Kościół, nazwany przez Pismo Święte<br />

„filarem i podporą prawdy” (1 Tm 3, 15) od zawsze<br />

nauczał o czyśćcu oraz uroczyście i <strong>of</strong>icjalnie<br />

zdefiniował czyściec jako dogmat wiary przez Boga<br />

objawiony (Sobór Florencki w piętnastym wieku i Sobór<br />

Trydencki w wieku szesnastym).<br />

-20-


13. Czym jest niebo?<br />

1) Istotą nieba jest prawda czy też światło Bożej<br />

obecności. Dlatego Chrystus opisuje je w następujący<br />

sposób: „A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie,<br />

jedynego prawdziwego Boga” (J 17, 3). Kościół określa<br />

je mianem „wizji uszczęśliwiającej”: „widzą Go [Boga]<br />

‘takim, jakim jest’ (1 J 3, 2), twarzą w twarz (1 Kor 13,<br />

12)” 17 (KKK 1023).<br />

2) Niebo jest naszym domem, przeznaczeniem,<br />

wypełnieniem i naszym zakończeniem. Czymkolwiek<br />

jeszcze mogłoby być, jakkolwiek jeszcze inaczej<br />

mogłoby być dla nas odczuwalne, będziemy się w nim<br />

czuć jak w domu, ponieważ jest ono tym, do czego<br />

zostaliśmy uczynieni i przeznaczeni.<br />

3) Niebo jest radością. „Niebo jest (…) spełnieniem<br />

najgłębszych dążeń człowieka, stanem najwyższego i<br />

ostatecznego szczęścia” (KKK 1024).<br />

4) Niebo jest ekstazą miłości (słowo „ekstaza” oznacza<br />

„stanięcie na zewnątrz samego siebie”), miłości, która<br />

sama o sobie zapomina i sama siebie daje (agape),<br />

miłości Boga i wszelkich błogosławionych stworzeń<br />

Bożych. Taka miłość jest tym, czym jest Bóg – „Bóg jest<br />

agape” (1 J 4, 8). To właśnie jest przyczyną, dla której<br />

Bóg jest wieczną radością. Nic innego poza miłością nie<br />

może nam dać pełnej radości, ponieważ zostaliśmy<br />

stworzeni na obraz Boży, obraz miłości. Miłość (agape)<br />

na tym świecie jest najlepszą „przystawką” przed<br />

17 Por. Ap 22, 4 (nr przyp. w KKK: 615).<br />

-21-


niebem. Jest jedyną rzeczą, którą możemy zawsze czynić<br />

bez znudzenia.<br />

5) Święty Paweł opisuje życie w niebie za pomocą<br />

jednego słowa: „Dla mnie bowiem żyć – to Chrystus, a<br />

umrzeć – to zysk” (Flp 1, 21). „Żyć w niebie oznacza<br />

‘być z Chrystusem’ 18 ” (KKK 1025).<br />

6) Być w niebie to również być naprawdę sobą. Każdy<br />

człowiek rodzi się do trwającego przez całe życie<br />

kryzysu tożsamości, a w niebie odnajduje „swoją<br />

prawdziwą tożsamość, swoje własne imię 19 ” (KKK<br />

1025). Bóg obiecuje: „zwycięzcy dam (…) biały kamyk,<br />

a na kamyku wypisane imię nowe, którego nikt nie zna<br />

oprócz tego, kto [je] otrzymuje” (Ap 2, 17). „Cóż może<br />

być bardziej własnością człowieka, niż to nowe imię,<br />

które nawet w wieczności pozostaje tajemnicą pomiędzy<br />

nim a Bogiem? Cóż może oznaczać ta tajemnica? Z<br />

pewnością fakt, że każdy ze zbawionych będzie na wieki<br />

znał i wielbił jakiś jeden aspekt Bożego piękna znacznie<br />

lepiej, niż będzie to w stanie uczynić jakieś inne<br />

stworzenie. Z jakiego bowiem innego powodu miałyby<br />

być stworzone niepowtarzalne jednostki?” (C.S. Lewis).<br />

7) Ale być może najlepszą definicją nieba jest ta, która<br />

mówi, że jest ono niedefiniowalne. „Ta tajemnica<br />

błogosławionej komunii z Bogiem i tymi wszystkimi,<br />

którzy są w Chrystusie, przekracza wszelkie możliwości<br />

naszego rozumienia i wyobrażenia. Pismo Święte mówi<br />

o niej w obrazach: życie, światło, pokój, uczta weselna,<br />

18 Por. J 14, 3; Flp 1, 23; 1 Tes 4, 17 (nr przyp. w KKK: 617).<br />

19 Por. Ap 2, 17 (nr przyp. w KKK: 618).<br />

-22-


wino królestwa, dom Ojca, niebieskie Jeruzalem, raj:<br />

‘To, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani<br />

serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy<br />

przygotował Bóg tym, którzy Go miłują’” (1 Kor 2, 9;<br />

KKK 1027).<br />

14. Cena nieba<br />

Chrystus mówi o niebie jako o „drogocennej perle” (Mt<br />

13, 46) oraz jako o „jedynym, czego potrzeba” (Łk 10, 42), co<br />

w dłuższej perspektywie czyni życie nieskończenie prostym.<br />

Dlatego właśnie istnieje tylko jedno nieskończone dobro: Bóg<br />

i nasze zjednoczenie z Bogiem w niebie. Tłumacz Biblii Króla<br />

Jakuba oddaje tę prawdę w następujący sposób: „Jakiż by to<br />

był zysk dla człowieka gdyby nawet zdobył świat cały, ale swą<br />

własną duszę stracił?” (Mk 8, 36). Czy ktokolwiek i<br />

kiedykolwiek wypowiedział słowa o bardziej praktycznym<br />

znaczeniu, niż te?<br />

Każda dusza ludzka jest dla Boga czymś tak<br />

nieskończenie cennym, że cena jaką zdecydował się zapłacić<br />

za jej zbawienie była daleko większa, niż dzieło stworzenia.<br />

Była nią bowiem krew Stwórcy wylana na krzyżu.<br />

Całe dzieło stworzenia byłoby czymś dalece<br />

niewystarczającym jako cena, którą należałoby zapłacić za<br />

niebo dla nas. „Było mym całe królestwo natury / Ale był to<br />

dar daleko za mały. /Miłość tak niezwykła, tak boska / Żąda<br />

duszy mej, życia mego, mnie całego” (Isaac Watts).<br />

Wszystkim czego Bóg od nas pragnie, jesteśmy cali my: nasze<br />

serce, nasza wolna miłość. To jedyne czego Bóg nie może sam<br />

sobie <strong>of</strong>iarować.<br />

T.S. Eliot mówił o chrześcijaństwie jako o „warunku<br />

doskonałej prostoty / Kosztującym nie mniej niż/ Wszystko”.<br />

-23-


15. Droga do nieba<br />

Droga do nieba jest drogą „zstępującą” od Boga do<br />

człowieka, nie zaś drogą „wstępującą” od człowieka do Boga.<br />

Drogą tą jest łaska Boża.<br />

Dlatego właśnie istnieje tylko jedna droga, nie zaś wiele.<br />

Gdyby osiągnięcie nieba było kwestią zbudowanej przez<br />

człowieka drogi na szczyt, wówczas wszystkie drogi –<br />

wszystkie religie świata – mogłyby być w podstawowym<br />

sensie sobie równe. Ale droga ta jest jedyną drogą, do tego<br />

uczynioną przez Boga, nie zaś jedną z wielu dróg uczynionych<br />

przez człowieka. Żaden człowiek, nawet ten, który odnalazł<br />

swoją własną drogę do Boga, nie może równać się z Bogiem,<br />

który odnalazł swoją drogę do człowieka. Nawet największy<br />

mistyk świata, największy święty czy prorok nie może<br />

odnaleźć religii równej tej, która została oparta na Wcieleniu<br />

Boga samego. Żadna religia nie da się porównać z<br />

chrześcijaństwem, ponieważ żaden człowiek nie może się<br />

równać z Bogiem-Człowiekiem.<br />

Inne religie uczą, że droga do nieba (najwyższego<br />

szczęścia czy spełnienia) jest jakimś sposobem ludzkiego<br />

działania, na przykład praktyką jogi, doświadczaniem<br />

przejścia świadomości do stanu „oświecenia”,<br />

wystarczającym przestrzeganiem prawa czy też byciem<br />

szczerym i miłym wobec innych. Odpowiedzią zaś<br />

chrześcijaństwa na pytanie o sposób dojścia do nieba jest<br />

Osoba: Ten, który twierdził „Ja jestem Drogą, Prawdą i<br />

Życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze<br />

mnie” (J 14, 6). Chrystus nie tyle wskazuje drogę do nieba, co<br />

jest drogą do nieba.<br />

Jest On jedyną drogą do nieba. Sam to powiedział – nie<br />

wpadł na ten pomysł żaden inny człowiek, ani nie został on<br />

-24-


wymyślony przez Kościół. Kościół zaś musi być wierny<br />

słowom swego Mistrza i nie może ich zmieniać w nic bardziej<br />

„politycznie poprawnego”.<br />

Człowiek szukając Boga może wyznaczyć wiele dróg na<br />

szczyt góry religijności. Wielka też jest prawda, dobro i<br />

piękno, które można odnaleźć na tych drogach. Ale Bóg<br />

uczynił jedną drogę w dół – On sam stał się tą drogą,<br />

Jedynym, który szukając człowieka „zstąpił z nieba” (J 3, 13).<br />

Jeśli Chrystus nie jest tym, za kogo się podaje – wcielonym<br />

Bogiem i jedyną drogą do nieba – wówczas jest najbardziej<br />

aroganckim kłamcą czy szaleńcem. Jeśli zaś jest tym, za kogo<br />

się podaje, wówczas „nie dano ludziom pod niebem żadnego<br />

innego imienia, przez które moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4,<br />

12). Jeśli ktoś został zbawiony – niezależnie od tego czy jest<br />

chrześcijaninem, żydem, muzułmaninem, buddystą,<br />

poganinem czy ateistą – został zbawiony przez Chrystusa,<br />

choć może niedostatecznie Chrystusa znać.<br />

Katolicy mogą Go znać znacznie dokładniej i głębiej, niż<br />

jest to możliwe dla wyznawców innych religii. Dzieje się tak<br />

dzięki nauce Kościoła, który Chrystus ustanowił, aby nauczał<br />

w Jego imieniu i z Jego autorytetem. Dlatego właśnie na<br />

katolikach ciąży znacznie większa odpowiedzialność za<br />

wprowadzanie w życie prawdy, którą znają o tyle lepiej, oraz<br />

za dzielenie się tą prawdą ze światem zarówno poprzez słowa<br />

jak i uczynki. Jak to mówił św. Franciszek z Asyżu, naszym<br />

zadaniem jest „głoszenie Ewangelii – jeśli to konieczne –<br />

używając słów”.<br />

-25-

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!