Paul Newman - EUROSTYL Nowe Spojrzenie
Paul Newman - EUROSTYL Nowe Spojrzenie
Paul Newman - EUROSTYL Nowe Spojrzenie
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
5/2008, cena 5,90 zł (w tym 7% VAT)<br />
<strong>Paul</strong> <strong>Newman</strong><br />
Wieczna<br />
legenda<br />
Jaguar XF<br />
Sportowy luksus<br />
Profesor<br />
Henryk Skarżyński<br />
Nowa era<br />
otochirurgii<br />
Zasmakować<br />
kraju Dantego<br />
Włochy<br />
Miasto artystów<br />
Kazimierz Dolny<br />
Salvatore<br />
Ferragamo<br />
Szewc<br />
Hollywoodu
Wraz z pierwszymi<br />
nieśmiałymi jeszcze<br />
promieniami wiosennego<br />
słońca budzi się w nas<br />
nowy duch, energia,<br />
potrzeba piękna. Jednym<br />
z nieodzownych elementów<br />
wiosennej odnowy<br />
naszego wizerunku<br />
niewątpliwie jest piękny<br />
uśmiech. Uśmiech,<br />
który w naszych czasach<br />
awansował do rangi<br />
symbolu zdrowego<br />
stylu życia, witalności,<br />
stał się atrybutem<br />
sukcesu w życiu<br />
zawodowym i prywatnym<br />
Promienny uśmiech<br />
Do niedawna tylko nieliczni mogli pozwolić sobie<br />
na piękny uśmiech taki, jakim cieszą się gwiazdy<br />
z pierwszych stron kolorowych czasopism.<br />
Osiągnięcie takiego efektu wymagało odwiedzenia stomatologów<br />
za granicą, gdzie stomatologia estetyczna stosowana<br />
jest już od ponad 10 lat.<br />
Nie każdy może pozwolić sobie na noszenie aparatu stałego,<br />
na przykład ze względu na zajmowane stanowisko pracy, co<br />
kiedyś ograniczało osiągnięcie wymarzonego uśmiechu.<br />
Czasem, jeśli kolor, kształt lub ustawienie zębów pozostawiały<br />
wiele do życzenia, to jedyną metodą oferowaną w<br />
Polsce były korony protetyczne, pozwalające uzyskać idealny<br />
uśmiech kosztem znacznego oszlifowania własnych<br />
zębów. Na zachodzie korony protetyczne są zarezerwowane<br />
wyłącznie dla pacjentów o bardzo zniszczonych zębach.<br />
Kiedy korekty wymagają niekorzystne zmiany w ustawieniu<br />
zębów lub też kształt zębów, pacjentom proponuje się<br />
tzw. licówki; są to „nakładki”, które nakleja się na własne<br />
żeby, zazwyczaj w odcinku przednim, po nieznacznym<br />
przygotowaniu ich powierzchni. Czasem mają one działanie<br />
ochronne i wzmacniające twarde tkanki zęba. Jest to metoda<br />
całkowicie bezpieczna. Jeśli pacjent zdecyduje się w
CZY WIESZ, ŻE MOŻESZ MIEĆ ZAGWARANTOWANE<br />
WYBIELANIE ZĘBÓW O 5,5 TONÓW Z DWULETNIĄ<br />
GWARANCJĄ ZACHOWANIA EFEKTU PIĘKNIE WYBIE-<br />
LONYCH ZĘBÓW? CO WIĘCEJ, OFERUJEMY RÓWNIEŻ<br />
SZEREG EKSKLUZYWNYCH PREPARATÓW DO STOSO-<br />
WANIA DOMOWEGO, TAK ABY EFEKTY WYBIELANIA<br />
UTRZYMAŁY SIĘ JAK NAJDŁUŻEJ.<br />
przyszłości na leczenia ortodontyczne można takie licówki<br />
usunąć. Kształt i kolor licówek przygotowywany jest przy<br />
współpracy z pacjentem. Na każdym etapie pacjent ma<br />
wpływ na to, jak będzie wyglądał jego uśmiech. Istnieją<br />
również metody „odmładzania” zębów, zamykania szpar<br />
międzyzębowych i poprawianie natury w przypadkach genetycznych<br />
wad szkliwa.<br />
W niektórych przypadkach, kiedy stan i ustawienie zębów<br />
są prawidłowe, a korekcie należy poddać tylko ich kolor,<br />
standardowo w klinikach polskich proponowane są trzy metody<br />
wybielania (domowa, gabinetowa, łączona). Pacjent<br />
przy wyborze metody kieruje się głównie aspektem ekonomicznym<br />
i długością trwania całego procesu, często jednak<br />
uzyskane efekty nie są w pełni zadowalające zarówno dla<br />
pacjenta, jak i lekarza.<br />
Tworząc naszą klinikę, chcieliśmy zapewnić nawet najbardziej<br />
wymagającym pacjentom możliwość uzyskania takich<br />
samych efektów, na jakie mogą liczyć w klinikach zachodnich.<br />
Nasza wyjątkowość wynika z faktu, że nie opieramy<br />
się na metodzie prób i błędów, a korzystamy z ogromnego<br />
doświadczenia amerykańskich specjalistów w zakresie wybielania.<br />
Jeszcze pięć lat temu Polacy nawet nie byli świadomi,<br />
że też mogą mieć „hollywood smile”.<br />
Mamy do zaoferowania osiem metod wybielania, które dobierane<br />
są indywidualnie (w zależności od koloru wyjściowego,<br />
struktury szkliwa, wrażliwości uzębienia, itd.). Żadna<br />
klinika na Terenia naszego kraju nie oferowała dotychczas<br />
swoim pacjentom tak wielu metod.<br />
Często, aby osiągnąć efekt „hollywood smile”, musimy<br />
przejść przez kolejne etapy stomatologii estetycznej. Zaczynając<br />
od wybielania, wymiany nieestetycznych i niedopasowanych<br />
kolorem wypełnień, aż do licówek. Całość w<br />
końcowym efekcie da nam oszałamiający efekt pięknego<br />
uśmiechu, który będzie wyglądał zdrowo i naturalnie młodo<br />
– efekt uśmiechu gwiazdy.<br />
VILLA NOVA Dental Clinic<br />
ul. Marconich 3, Warszawa<br />
tel. (022) 651 66 22<br />
tel./fax (022) 651 66 24<br />
www.villanova.pl<br />
Absolutną nowością z pogranicza stomatologii estetycznej<br />
i ortodoncji jest całkowicie przezroczysty<br />
system ortodontyczny. Oprócz konwencjonalnych<br />
estetycznych aparatów stałych – ceramicznych, kryształowych<br />
czy lingwalnych – można zaproponować całkowicie<br />
kosmetyczny system ortodontyczny. Jest to zestaw<br />
idealnie przezroczystych nakładek obejmujących<br />
zęby, tworzonych indywidualnie dla każdego pacjenta<br />
– umożliwia przeprowadzenie precyzyjnej i całkowicie<br />
niewidocznej korekty ustawienia zębów.
5/2008<br />
Wydawnictwo AN-PRESS<br />
W numerze:<br />
POSTACI<br />
12 Profesor Henryk Skarżyński<br />
Szansa dla każdego<br />
16 <strong>Paul</strong> <strong>Newman</strong><br />
Wieczna legenda<br />
KRAJ<br />
20 W kraju Dantego<br />
Włochy<br />
24 Włoski smak<br />
36 Na Wielkim Szlaku Jedwabnym<br />
Uzbekistan<br />
PASJE<br />
30 Uniesieni latawcem<br />
Kitesurfing<br />
34 Bartosz Obuchowicz<br />
Męska rzecz – spróbować<br />
adres redakcji<br />
ul. Siennicka 23 lok. 4<br />
04-394 Warszawa<br />
tel.: 022 490 42 15<br />
fax: 022 810 22 23<br />
e-mail: eurostyl@e-eurostyl.pl<br />
www.e-eurostyl.pl<br />
www.anpress.pl<br />
redaktor naczelna<br />
Aneta Polak-Myszka<br />
a.polak-myszka@e-eurostyl.pl<br />
zastępca redaktor naczelnej<br />
Anna Zawadzka<br />
a.zawadzka@e-eurostyl.pl<br />
zespół redakcyjny<br />
Katarzyna Bajer, Borys Czonkow,<br />
Rafał Gałecki, Lucyna Kocicka,<br />
Maciej Kocuj, Juliusz Krasny,<br />
Magdalena Krawczak,<br />
Katarzyna Krzymińska, Marek Kukiel,<br />
Maciej Łabudzki, Ilona Miluszewska,<br />
Robert Sławiński, Ewa Zarzycka<br />
Grzegorz Zieliński<br />
reklama i marketing<br />
Joanna Biedrzycka<br />
j.biedrzycka@e-eurostyl.pl<br />
tel.: 022 490 42 15<br />
Alicja Chałan<br />
a.chalan@e-eurostyl.pl<br />
tel.: 022 490 41 72<br />
Ewa Firlej<br />
e.firlej@e-eurostyl.pl<br />
tel.: 022 490 42 12<br />
Tomasz Polak<br />
t.polak@e-eurostyl.pl<br />
tel.: 022 490 42 12<br />
korekta<br />
Daria Wolska<br />
skład<br />
Apla Press<br />
tel.: 022 668 92 91<br />
druk<br />
Drukarnia Imprima<br />
Redakcja nie odpowiada za treść<br />
zamieszczonych reklam. Materiałów<br />
niezamówionych nie zwracamy.<br />
Zastrzegamy sobie prawo do redagowania<br />
i skracania nadesłanych tekstów
EKSKLUZYWNE MARKI<br />
40 Szewc Hollywoodu<br />
Salvatore Ferragamo<br />
50 Jaguar XF<br />
Sportowy luksus<br />
52 500 powodów do zachwytu<br />
Miele<br />
BIZNES<br />
54 Niebo do podziału<br />
Samoloty – współwłasność<br />
TU WARTO BYWAĆ<br />
58 Miasto artystów<br />
Kazimierz Dolny<br />
ZDROWIE & SPA<br />
64 Długie życie w dobrym zdrowiu<br />
70 Kto szuka piękna, znajduje je…<br />
Velaves Hotel SPA & Night Club<br />
71 Mój punkt widzenia<br />
Antykoncepcja<br />
73 Alergia – choroba cywilizacyjna<br />
FELIETON POETYCKI<br />
74 Twórca Księgi dziesięciu dni<br />
Giovanni Boccaccio
Florencja czy Wielki Szlak Jedwabny?<br />
Urlop, urlop, urlop… Wielu z nas już dawno zdecydowało,<br />
gdzie spędzi wakacje. Dla tych natomiast, którzy jeszcze<br />
nie wybrali, przygotowaliśmy kilka propozycji. Tak, tym<br />
razem dużą część magazynu poświęciliśmy podróżom.<br />
Lubiącym tradycyjne, sprawdzone kierunki polecamy<br />
Włochy – Toskanię, Rzym, Neapol, Wenecję. Coś dla poszukujących<br />
spokoju i dla tych, którzy pragną obejrzeć<br />
najpiękniejsze zabytki cywilizacji. Dla tych, którzy wycieczkę<br />
po Włoszech mają już za sobą, kraj uważają za<br />
odkryty, przygotowaliśmy materiały o Uzbekistanie. To coraz bardziej popularne<br />
miejsca na ciekawy urlop, szczególnie jeśli oprócz leniuchowania, mamy<br />
ochotę na poznawanie. A poznawać jest co…<br />
Na weekend dla odmiany proponujemy najpiękniejsze miasto turystyczne<br />
– Kazimierz Dolny. Ci, którzy go znają, powrócą chętnie, by znów posiedzieć<br />
w jednej z knajpek na rynku, popłynąć do Janowca czy pospacerować nad<br />
Wisłą. Na tych, którzy wybiorą się tu po raz pierwszy, czeka wiele wspaniałych<br />
atrakcji. Jakich, o tym w artykule podróżnika zakochanego w tym mieście.<br />
I jak zawsze ekskluzywne marki. Czym wybierzemy się na weekend? Najlepiej<br />
Jaguarem XF. A jeśli jeszcze przed wyjazdem sprawimy sobie buty od Salvatore<br />
Ferragamo, zachwycimy wszystkich.<br />
Życzę miłej lektury i słonecznych poranków.
„Nowości rynkowe”<br />
Firma VERONA LABORATORIES wprowadza nowy produkt<br />
z serii HYDROACTIVE Sea Mineral Skin Care – kremowy eliksir<br />
do mycia twarzy o właściwościach nawilżających. Jego użycie<br />
zapewnia zarówno dokładne oczyszczanie cery, jak również<br />
odpowiednią jej pielęgnację i nawilżenie. Skuteczne działanie<br />
preparatu gwarantują zawarte w nim składniki: wyciąg<br />
z alg oceanicznych, Hydraprotectol SM, kompleks witaminowy<br />
A+E. Kremowy eliksir HYDROACTIVE Sea Mineral Skin Care<br />
odpowiedni jest do każdego typu cery.<br />
Cena: ok. 14 zł (poj. 150 ml)<br />
Depilator EP5000 marki REMINGTON to innowacyjne<br />
urządzenie z wymiennymi głowicami, które łączy w sobie<br />
dwie funkcje: depilatora i golarki. Głowicę depilującą<br />
wyposażono w specjalny system BodyCurve, który<br />
dopasowuje się do kształtu ciała i naprowadza włoski<br />
w celu dokładniejszej depilacji. Biorąc pod uwagę ryzyko<br />
wrastania pojedynczych włosków po depilacji, do urządzenia<br />
dołączono specjalną rękawicę peelingującą, która delikatnie<br />
i efektywnie usuwa martwy naskórek, będący główną<br />
przyczyną wrastania włosków. Wymienna głowica goląca,<br />
dzięki specjalnej budowie odpowiednio napina skórę,<br />
co zapewnia idealnie gładki efekt.<br />
Cena: 219 zł<br />
Drobno mielona kawa MK CAFE Premium to Mistrzowska<br />
Kompozycja wyselekcjonowanych ziaren, pochodzących<br />
z najlepszych plantacji świata, znajdujących się w Ameryce<br />
Południowej i Środkowej. Na wyjątkowy smak<br />
i niepowtarzalny aromat tej kawy, oprócz wysokiej jakości<br />
ziaren, mają także wpływ: odpowiedni proces prażenia<br />
i mielenia oraz specjalna technika pakowania, skutecznie<br />
zapobiegająca utracie aromatu podczas przechowywania.<br />
MK CAFE Premium dostępna jest teraz w nowych<br />
opakowaniach, których szata graficzna została<br />
lekko odświeżona.<br />
Cena: ok. 8,20 zł (250g/torba lub kostka)<br />
W ofercie włoskiej firmy RONCATO znaleźć można ogromny wybór<br />
wysokiej klasy walizek, wózków i toreb podróżnych. Wyróżnia je<br />
zarówno najwyższa jakość wykonania, jak i atrakcyjne, nowoczesne<br />
wzornictwo. Kolekcja SHUTTLE to wyjątkowo wytrzymałe produkty,<br />
stworzone z myślą o podróżach lotniczych. Wykonano je z materiału<br />
odpornego na duży nacisk (nawet do 200 kg). Walizko-wózki<br />
posiadają skuteczne zabezpieczenia w postaci pięciu zamków,<br />
a ergonomiczna rączka ułatwia przewożenie bagażu.<br />
Ceny produktów kolekcji SHUTTLE wahają się od 469 zł do 549 zł<br />
Aby mieć pewność, że nasze sprzęty<br />
będą sprawnie i długo działać, powinniśmy<br />
wyposażyć je w baterie odnawialne czyli<br />
akumulatorki. Działają one na tej samej<br />
zasadzie co baterie pierwotne, z tą różnicą,<br />
że zachodzące w nich procesy chemiczne<br />
mogą być odwrócone poprzez mechanizm<br />
ładowania. Akumulatorki VARTA<br />
POWER ACCU zostały zaprojektowane<br />
specjalnie do urządzeń o dużym<br />
poborze energii, takich jak: przenośne<br />
radioodbiorniki, aparaty cyfrowe<br />
czy odtwarzacze mp3.<br />
Cena:<br />
Varta Power Accu 2x2700mAh<br />
– ok. 32,99 zł<br />
Varta Power Accu 2x1000mAh<br />
– ok. 29,99 zł
Postaci<br />
Szansa<br />
dla<br />
Wczesne wykrywanie, leczenie i rehabilitacja<br />
zaburzeń słuchu i mowy stoi w naszym kraju<br />
na bardzo wysokim poziomie. O przełomie,<br />
który dokonał się na tym polu dzięki<br />
działalności Instytutu Fizjologii i Patologii<br />
Słuchu w Warszawie opowiada profesor<br />
Henryk Skarżyński, dyrektor tej placówki<br />
12<br />
każdego<br />
rozmawiała: Alicja Chałan<br />
foto: Maciej Łabudzki
Henryk Skarżyński<br />
Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu powstał ponad<br />
10 lat temu. Jego działalność przyczyniła się do<br />
niezwykłego przełomu w dziedzinie wczesnego wykrywania,<br />
leczenia i rehabilitacji zaburzeń słuchu,<br />
głosu, mowy i równowagi. Jakie są te najważniejsze<br />
dokonania?<br />
Dzięki działalności Instytutu zmieniło się przede wszystkim<br />
myślenie o możliwościach pomocy osobom niesłyszącym.<br />
Wcześniej mało kto zdawał sobie sprawę, że<br />
wady słuchu można wykryć już u noworodka, że można<br />
je skutecznie leczyć już w pierwszych miesiącach czy<br />
nawet tygodniach życia.<br />
W ciągu pierwszych trzech lat od powstania Instytutu<br />
wprowadziliśmy do leczenia kilkadziesiąt nowych metod.<br />
Połowa z nich to wynik naszych własnych doświadczeń,<br />
zdobytych dzięki ogromnej liczbie pacjentów<br />
i przypadków, z którymi mieliśmy do czynienia. To doświadczenie<br />
dało nam wiedzę, która dziś wielokrotnie<br />
przewyższa to, co osiągnięto na świecie. Za najważniejszy<br />
efekt naszej działalności naukowej należy uznać<br />
opracowanie nowej – w światowej skali – metody, jaką<br />
jest leczenie częściowej głuchoty. To u nas, w 2002 roku,<br />
została przeprowadzona pierwsza na świecie operacja<br />
u osoby dorosłej, a w 2004 roku zoperowaliśmy z sukcesem<br />
pierwsze dziecko. Dziś wciąż osiągamy najlepsze<br />
na świecie wyniki leczenia częściowej głuchoty u dorosłych.<br />
W przypadku leczenia tego samego schorzenia<br />
u dzieci jesteśmy natomiast jedyni.<br />
Za największe dokonanie organizacyjne niewątpliwie<br />
należy uznać wybudowanie Międzynarodowego<br />
Centrum Słuchu i Mowy, jego koncepcję działania<br />
i całościowe wyposażenie – w czym zespół Instytutu<br />
miał bezpośredni udział. Większość środków wypracowana<br />
bowiem została dzięki działalności Instytutu.<br />
Jedynie 20 proc. pochodziło ze środków budżetowych.<br />
Nasz rozwój przypadł na okres największych<br />
reform w służbie zdrowia – powstanie kas chorych.<br />
Nasz Instytut jako jedna z pierwszych placówek<br />
stanął do gry w rynkowej gospodarce – to pacjent<br />
wybierał, gdzie chce się leczyć. Dzięki temu, wraz<br />
z pacjentami, trafiały do nas pieniądze. To dzięki<br />
temu udało nam się pozyskać środki, które przeznaczyliśmy<br />
na budowę Centrum. Dzisiaj jest to miejsce,<br />
w którym przeprowadza się unikatowe w skali światowej<br />
operacje ratujące słuch.<br />
Inne nasze dokonania wiążą się z wynalazkami. Niemal<br />
każdego roku nasze innowacje są nagradzane<br />
złotymi medalami na światowych wystawach wynalazczości<br />
i postępu technicznego w Brukseli, Paryżu,<br />
Genewie. Lista obejmuje ponad 50 pozycji.<br />
Równolegle z działalnością naukową i kliniczną rozwijana<br />
jest działalność dydaktyczna. W ramach instytutu<br />
została uruchomiona policealna szkoła audiologii<br />
– dla tych, którzy zajmują się diagnozowaniem<br />
i aparatowaniem słuchu. Wspólnie z Uniwersytetem<br />
Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie uruchomiliśmy<br />
unikatowy kierunek – Logopedia z audiofonologią. Od<br />
lat wspólnie prowadzimy Podyplomowe Studium Laryngologopedii,<br />
a z Uniwersytetem w Pittsburghu (USA)<br />
Podyplomowe Studium Obiektywnych Badań Słuchu.<br />
Celem jest szkolenie zaplecza dla potrzeb diagnostyki<br />
i rehabilitacji. Do tego dochodzą regularnie odbywające<br />
się warsztaty, pokazowe operacje dla kierowników<br />
klinik, ordynatorów oddziałów z całego prawie świata.<br />
Podczas ostatniej takiej sesji było u nas ponad siedemdziesięciu<br />
przedstawicieli z 15 krajów.<br />
To, o czym mówię, to tylko niektóre z naszych najważniejszych<br />
dokonań. Nie sposób bowiem opowiedzieć<br />
o wszystkim. Nieskromnie jednak powiem, że w sensie<br />
jakościowym i ilościowym, nasze doświadczenia,<br />
dokonania spowodowały rewolucję, którą określam<br />
jako nową erę otochirurgii. To dzięki temu możemy<br />
dziś powiedzieć – co nie jest powszechne w medycynie<br />
– że jesteśmy w stanie pomóc niemal każdemu.<br />
Jak zatem przedstawiała się sytuacja przed rewolucją,<br />
o której Pan profesor mówi?<br />
Jeszcze 15 lat temu osobom z wadami słuchu mieliśmy<br />
niewiele do zaoferowania. Aparaty słuchowe były<br />
proponowane dzieciom dopiero tuż przed pójściem<br />
do szkoły. Tak późne wprowadzenie ich do świata<br />
dźwięku oznaczało, że były skazane na edukację<br />
w specjalnych ośrodkach szkolno–wychowawczych.<br />
W następstwie tego, również i później w naturalny<br />
sposób izolowały się od społeczeństwa. Tym samym<br />
przez całe życie wymagały nakładów na specjalne<br />
13
Postaci<br />
miejsca w szkole i specjalne stanowiska w pracy, co<br />
jest istotnym obciążeniem ekonomicznym.<br />
Również osoby dorosłe miały ograniczony dostęp do<br />
aparatów słuchowych i nowoczesnych operacji, które<br />
pozwoliłyby na wykorzystanie tego, co w danym uchu<br />
było jeszcze sprawne lub do uratowania. Nie było<br />
takich urządzeń jak implanty ślimakowe, które dziś<br />
pomagają tym, dla których jeszcze do niedawna nie<br />
było żadnego ratunku.<br />
W lipcu przypada 16. rocznica wszczepienia pierwszego<br />
implantu ślimakowego. Sukces, który towarzyszył<br />
pierwszym operacjom, wywołał ogromne zainteresowanie<br />
mediów nową metodą leczenia pacjentów, którzy<br />
nie słyszeli od dziecka lub tych, którzy utracili słuch –<br />
wydawało się – bezpowrotnie. W konsekwencji bardzo<br />
wielu ludzi zgłosiło się ponownie na badania. Rozwój<br />
nowoczesnych technik spowodował, że wielu z nich mogło<br />
skorzystać z nowych, niekoniecznie operacyjnych<br />
rozwiązań. W ogromnej liczbie przypadków wystarczyły<br />
nowoczesne aparaty słuchowe noszone za uchem czy<br />
wszczepiane do ucha środkowego.<br />
Czy implanty ślimakowe to propozycja tylko dla tych,<br />
którzy utracili słuch w 100 procentach?<br />
Implant ślimakowy został zaprojektowany dla<br />
osób, które nic nie słyszą lub resztki słuchu, jakie<br />
im zostały są już właściwie bez znaczenia. Nasze<br />
doświadczenia spowodowały, że jesteśmy w stanie<br />
wykorzystać implant ślimakowy, łącząc jego możliwości<br />
z resztkami słuchu pacjenta, do którego dociera<br />
np. jedynie 10 proc. dźwięków. Na tym polega<br />
rewolucyjność tej metody leczenia – uzupełnienie<br />
słuchu własnego słuchem uzyskanym z wysokodźwiękowej<br />
stymulacji elektrycznej, pochodzącej<br />
z implantu. Uzyskaliśmy więc połączenie dwóch<br />
efektów – akustycznego i elektrycznego. Pozwala<br />
to na odzyskanie niemal normalnego słyszenia<br />
i swobodnego rozumienia z możliwością odróżniania<br />
barwy głosu poszczególnych osób. Dzięki temu<br />
słyszenie ludzkiej mowy i innych dźwięków nie jest<br />
tak mechaniczne, jak za pośrednictwem samego implantu.<br />
To wielki postęp i wielka szansa na powrót<br />
do normalnej komunikacji dla tych, którym pozostał<br />
choć niewielki procent słuchu.<br />
Proszę nam coś więcej powiedzieć o zespole, który<br />
odpowiedzialny jest za te sukcesy<br />
Po pierwszej operacji wszczepienia implantu ślimakowego<br />
zdałem sobie sprawę, że albo uznam to za<br />
jednorazową akcję medialną, albo stworzę realną<br />
szansę na wyleczenie dla dziesiątków tysięcy pacjentów.<br />
Decydując się na tę drugą drogę, musiałem<br />
stworzyć zespół specjalistów.<br />
Już w pierwszych tygodniach po operacji udało mi<br />
się pozyskać do tej idei lekarzy, psychologów, logopedów,<br />
pedagogów, techników i pielęgniarki. Z tymi<br />
młodymi w większości ludźmi już po roku mogłem<br />
pozwolić sobie na stworzenie ośrodka diagnostyczno–leczniczo–rehabilitacyjnego<br />
„Cochlear Center”,<br />
który był drugim tego typu ośrodkiem w Europie. Po<br />
następnych kilku latach dorobek tego niewielkiego<br />
zespołu pozwolił na stworzenie dużego instytutu<br />
naukowo–badawczego ze znakomitymi dokonaniami<br />
w zakresie fizjologii i patologii słuchu. Jeszcze później<br />
wybudowaliśmy Międzynarodowe Centrum Słuchu<br />
i Mowy, o którym już wspominałem, a które w znaczący<br />
sposób rozwinęło nasze możliwości i pozwoliło na<br />
pokazanie światu naszych sukcesów.<br />
Moją rolą w zbudowaniu tego fantastycznego zespołu<br />
było dostarczanie niezbędnej wiedzy. W zamian za to<br />
wszyscy jego członkowie po kolei odpłacili się ogromnym<br />
entuzjazmem. Dzięki temu przez cały czas mieliśmy<br />
poczucie, że tworzymy coś unikatowego i wspólnie<br />
pracujemy nad czymś ważnym. Tym sposobem każdy<br />
dzień składał się na wspólny sukces. Wszystko, od najdrobniejszych<br />
spraw, jest naszym wspólnym dziełem.<br />
Dlatego z takim pietyzmem dbamy o każdy szczegół<br />
– z ogromną troską traktujemy pacjentów, ale także<br />
kwiaty i trawę na terenie parku. Jest to bowiem nasza<br />
odpowiedź na pytanie, czy szpital może być miejscem<br />
wywołującym miłe i pozytywne skojarzenia, w którym<br />
spędzony czas jest przyjemny. Nasi pacjenci pobyt<br />
tutaj traktują nie tylko jako medyczną konieczność,<br />
ale odczuwają też przyjemność przebywania w pięknej<br />
parkowej scenerii – z zadbaną zielenią, fontanną,<br />
końmi… Stworzenie takiego klimatu jest niezmiernie<br />
ważne dla samopoczucia pacjentów i efektów rehabilitacji.<br />
Tereny wokół Centrum w istocie robią niesamowite<br />
wrażenie. Jednak konie to chyba nie tylko „element<br />
dekoracyjny”?<br />
Hipoterapia stanowi uzupełnienie procesu rehabilitacji<br />
niesłyszących dzieci. Kontakt z nimi, nawet<br />
wtedy, gdy już nauczymy je słyszeć, jest bardzo<br />
trudny. Nauka mówienia jest bowiem bardzo złożonym<br />
procesem. W normalnych warunkach maleńkie<br />
dziecko, jeszcze nie rozumiejąc, zaczyna naśladować<br />
dźwięki, które słyszy. W późniejszym wieku dzieci<br />
bardzo trudno zmusić do skupienia uwagi na takich<br />
czynnościach. Trzeba szukać dodatkowych możliwości,<br />
elementów pobudzających dziecko do tego, aby<br />
zechciało zatrzymać swoją uwagę na dłużej. Kontakt<br />
ze zwierzętami, terapia ruchowa sprawiają, że lepiej<br />
przechodzą one proces rehabilitacji, szybciej uczą się<br />
rozpoznawać dźwięki i mówić.<br />
Jak dużej liczby osób dotyczą problemy zaburzeń<br />
słuchu? Jak duży jest to problem w naszym kraju?<br />
Na przełomie wieków, wspólnie z kolegami ze Stanów<br />
Zjednoczonych przeprowadziliśmy badania, których<br />
celem była ocena skali tego problemu w Polsce.<br />
Przebadaliśmy uczniów w 62 szkołach. Okazało się,<br />
że ok. 1/6 dzieci ma jakieś problemy ze słuchem.<br />
14
W innym badaniu udział wzięło 11 tys. dorosłych osób<br />
z różnych grup wiekowych. Problemy ze słuchem miało<br />
kilkanaście procent 25–latków, ale już 75 proc. osób<br />
po 70 roku życia. W kolejnych latach pracowaliśmy nad<br />
ustaleniem metodologii badań przesiewowych, które<br />
pozwolą na przebadanie całej populacji i wyłonienie<br />
wszystkich problemów. W ubiegłym roku, wspólnie<br />
z władzami stolicy, zrealizowaliśmy program badawczy,<br />
którym objęci zostali prawie wszyscy szóstoklasiści<br />
w Warszawie. Jego efektem było wykrycie<br />
problemów u 20 proc. dzieci. To zatrważające wyniki.<br />
Podjęliśmy więc decyzję, aby program rozszerzyć<br />
w celu określenia skali problemu w kraju. Trwa właśnie<br />
badanie ok. 115 tys. dzieci z ponad 6100 szkół<br />
z siedmiu województw – lubelskiego, małopolskiego,<br />
mazowieckiego, podkarpackiego, podlaskiego, świętokrzyskiego<br />
oraz warmińsko–mazurskiego. Program<br />
jest unikalny w skali światowej. Do tej pory w tak krótkim<br />
czasie nie zrealizowano badań przesiewowych<br />
o tak dużym zasięgu. Zasadniczym celem programu<br />
jest wykrycie zaburzeń słuchu i głosu, które niekorzystnie<br />
mogą wpływać na proces komunikowania<br />
się dziecka w szkole i mogą utrudniać jego rozwój.<br />
Realizacja tego przedsięwzięcia była możliwa dzięki<br />
włączeniu się władz krajowych i regionalnych z Kasy<br />
Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.<br />
Zakończenie programu ma nastąpić w połowie czerwca,<br />
ale już mogę mówić o efektach – wyniki z poszczególnych<br />
szkół spływają bowiem codziennie. Od 20 – 25<br />
proc. pierwszoklasistów ma problemy ze słuchem. Są<br />
one następstwem infekcji górnych dróg oddechowych.<br />
Wśród dzieci starszych częstszym powodem są uszkodzenia<br />
ucha wewnętrznego. To pokazuje, że w ciągu<br />
kilku lat przyczyna niedosłuchu zmieniła się ze znanej<br />
i prostej do wyleczenia, na znacznie bardziej skomplikowaną<br />
i trudniejszą z medycznego punktu widzenia.<br />
To wszystko niepokoi i pokazuje, że problem będzie<br />
coraz większy – społecznie i ekonomicznie.<br />
Wspólnota Europejska ma pomysł, aby filmy i programy<br />
telewizyjne były emitowane z podpisami. Jak<br />
się Panu podoba takie rozwiązanie problemu osób<br />
słabo– i niesłyszących?<br />
Każda forma ułatwienia komunikacji ludzi niesłyszących<br />
ze światem jest ważna. Jednak nie chciałbym,<br />
abyśmy odnosili wrażenie, że umieszczanie pisanych<br />
dialogów jest rozwiązaniem problemu. Będą nim natomiast<br />
badania przesiewowe realizowane na skalę<br />
masową. Zorganizowaliśmy na ten temat spotkanie<br />
w Parlamencie Europejskim, podczas którego pokazaliśmy<br />
obecne możliwości w tej materii. Jest szansa,<br />
że założenia naszego krajowego programu staną się<br />
standardem europejskim.<br />
•<br />
15
Postaci<br />
Wieczna<br />
tekst: Rafał Gałecki<br />
foto: TCM<br />
legenda<br />
Krytycy po raz<br />
pierwszy dostrzegli<br />
jego talent w 1953<br />
roku, kiedy zagrał jedną<br />
z głównych ról w sztuce<br />
„Picnic” na Broadwayu.<br />
Wielka sława przyszła w latach<br />
sześćdziesiątych. Wtedy<br />
zagrał mistrza bilarda<br />
w „Bilardziście” (1961),<br />
drapieżnego i pożądliwego<br />
Huda w „Hud, syn farmera”<br />
(1963) i więźnia Lucasa<br />
w filmie „Nieugięty<br />
Luke” (1967)<br />
– <strong>Paul</strong> <strong>Newman</strong><br />
16
James Dean<br />
P<strong>Paul</strong> Leonard <strong>Newman</strong>, zodiakalny Wodnik,<br />
urodził się 26 stycznia 1925 roku w Cleveland,<br />
w stanie Ohio, w USA, jako drugi syn małżeństwa<br />
Arthura i Theresy <strong>Newman</strong>. Pochodził z zamożnego<br />
domu, jego ojciec był właścicielem świetnie<br />
prosperującego sklepu ze sprzętem sportowym.<br />
Jego matka wraz z wujem Joem inwestowali<br />
w sztukę. <strong>Paul</strong> wychowywał się w pięknym domu<br />
<strong>Newman</strong>ów w Shaker Heights, na przedmieściach<br />
Cleveland. Talent aktorski <strong>Paul</strong>a objawił się dość<br />
wcześnie, toteż jeszcze w szkole podstawowej<br />
wielokrotnie występował w przedstawieniach<br />
teatralnych i przeróżnych inscenizacjach. Udzielał<br />
się również w sporcie i miał niezłe wyniki w<br />
piłce nożnej, koszykówce oraz w pływaniu, stąd<br />
też otrzymał stypendium sportowe i podjął naukę<br />
w colledge’u na kierunku ekonomicznym. Kiedy<br />
przyszła druga wojna światowa, młody <strong>Paul</strong> został<br />
powołany do wojska i w latach 1943 – 45 służył<br />
w Navy Air Corp. jako telegrafista. Wojna obeszła<br />
się z nim łaskawie i w 1946 roku powrócił w rodzinne<br />
strony, by ukończyć Kenyon Colledge. Wtedy<br />
też poznał swoją pierwszą wielką miłość Jackie<br />
Witte. W 1949 roku wzięli ślub i wkrótce narodził<br />
się jego pierwszy syn, Scott. Niedługo potem na<br />
świat przyszły dwie córki, Susan i Stephanie.<br />
Burzliwy związek trwał dziewięć lat i zakończył się<br />
rozwodem w 1958 roku, gdy <strong>Paul</strong> poznał drugą<br />
wielką miłość swego życia, czyli Joanne Woodward,<br />
z którą jeszcze tego samego roku wziął<br />
ślub. Joanne również była aktorką, grała głównie<br />
na Broadwayu, a z <strong>Paul</strong>em poznali się na planie<br />
broadwayowskiej sztuki teatralnej. Słynna hollywoodzka<br />
anegdota mówi, że ich związek zaczął<br />
się od szantażu. Podobno Joanne oznajmiła <strong>Paul</strong>owi,<br />
który wówczas jeszcze był żonaty z Jackie,<br />
że ma rozwieść się z żoną, w przeciwnym razie<br />
ona przyjmie inną propozycję matrymonialną.<br />
<strong>Paul</strong> poddał się namiętności i po wspólnym występie<br />
w filmie „Długie gorące lato” wzięli ślub,<br />
w styczniu 1958 roku. Ten rok okazał się zresztą<br />
dla Joanne wyjątkowo szczęśliwy, gdyż otrzymała<br />
wtedy Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej<br />
za rolę w filmie „Trzy oblicza Ewy”. Później<br />
poświęciła się wychowaniu trzech córek – Melissy<br />
(ur. 1961 r.), Nell i Claire (ur. 1965 r.), które urodzi-<br />
ła <strong>Newman</strong>owi. Ich związek do tej pory uchodzi za<br />
najbardziej udany i szczęśliwy wśród wszystkich<br />
hollywoodzkich małżeństw.<br />
W roku 1950 <strong>Paul</strong> <strong>Newman</strong> był przez krótki czas<br />
studentem Uniwersytetu Ohio, jednak został<br />
relegowany z uczelni za złe zachowanie. Nic<br />
zresztą dziwnego, gdyż w tym samym roku umarł<br />
jego ojciec, Arthur <strong>Newman</strong>, co 25-letni chłopak<br />
bardzo przeżył. Później zwykł mawiać, że<br />
niezmiernie żałuje jednego – że jego ojciec nie<br />
doczekał sławy syna. Wraz ze śmiercią ojca, <strong>Paul</strong><br />
zabrał żonę, wtedy jeszcze Jackie, do rodzinnej<br />
posiadłości w Shaker Heights i przez krótki czas<br />
prowadził sklep sportowy, który przejął po ojcu.<br />
Nie miał jednak do tego wystarczająco zapału<br />
i rok później przeniósł się wraz z rodziną do New<br />
Haven w Connecticut, by podjąć studia w szkole<br />
teatralnej w Yale University’s School of Drama.<br />
Jednocześnie utrzymywał się z honorariów, jakie<br />
otrzymywał, pracując w nowojorskiej telewizji.<br />
Wtedy też podjął naukę w Actors Studio. Było<br />
to amerykańskie stowarzyszenie zrzeszające<br />
aktorów, reżyserów teatralnych i dramatopisarzy,<br />
założone w 1947 roku przez Elię Kazana, Cheryla<br />
Crawforda i Roberta Levisa. Warsztaty dla członków<br />
były bezpłatne. Actors Studio kształciło<br />
według metody Stanisławskiego, kierując się<br />
zasadą realizmu w grze aktorskiej. W warsztatach<br />
Actors Studio uczestniczyło wielu znanych<br />
amerykańskich aktorów, takich jak Marlon Brando,<br />
James Dean, Dustin Hoffman, Al Pacino czy<br />
Robert De Niro. Jak sam <strong>Paul</strong> przyznaje, nauka<br />
w Actors Studio wiele mu dała.<br />
Krytycy po raz pierwszy dostrzegli talent <strong>Paul</strong>a<br />
<strong>Newman</strong>a w 1953 roku, kiedy zagrał jedną z głównych<br />
ról w sztuce „Picnic” na Broadwayu. To właśnie<br />
na planie tej sztuki <strong>Paul</strong> poznał swoją drugą<br />
żonę, Joanne Woodward. W tym samym roku urodziło<br />
mu się drugie dziecko, córka Susan.<br />
Premierę „Picnicu” można uznać za debiut aktorski<br />
<strong>Newman</strong>a. Pozytywne recenzje otworzyły<br />
przed nim drzwi do świata filmu. Dzięki temu <strong>Paul</strong><br />
już w 1954 r. zagrał w swoim pierwszym filmie<br />
kinowym, pt.: „The Silver Chalice”, stanowiącym<br />
ekranizację epizodu biblijnego. Jego rola przeszła<br />
bez echa i ponownie został zauważony dopiero<br />
17
w 1956 r., kiedy zagrał twardego boksera<br />
Rocky’ego Graziano w „Między liniami ringu”. <strong>Paul</strong><br />
wyróżniał się na scenie nie tylko swą grą aktorską,<br />
ale również nieprzeciętną urodą. Uważano go za<br />
jednego z najprzystojniejszych aktorów. Dziewczyny<br />
za nim szalały i jeszcze w 1995 r., czyli kiedy<br />
miał już 60 lat na karku, magazyn Empire uznał<br />
go za dwunastego spośród setki najseksowniejszych<br />
gwiazd w historii kina, natomiast w 1997 r.<br />
w angielskim wydaniu magazynu Empire otrzymał<br />
19. miejsce w rankingu „100 największych gwiazd<br />
filmowych wszech czasów”.<br />
Z jego wczesnych ról warto wymienić udział<br />
w filmach „Kotka na gorącym blaszanym dachu”<br />
(1958, za rolę w tym filmie był po raz pierwszy<br />
nominowany do Oscara), „Długie, gorące lato”<br />
(1958, wtedy też ożenił się z Joanne) i „Słodki<br />
ptak młodości” (1962). Dzięki tym filmom wypracował<br />
sobie image buntownika i oportunisty,<br />
który mimo swego seksapilu nie bał się otwarcie<br />
pogardzać namiętnościami otaczających go na<br />
planie kobiet.<br />
W latach sześćdziesiątych stał się jednym z najpopularniejszych<br />
aktorów tej dekady, a sławę zapewniły<br />
mu role mistrza bilarda w „Bilardziście”<br />
(1961), drapieżnego i pożądliwego Huda w „Hud,<br />
syn farmera” (1963) i więźnia Lucasa w „Nieugięty<br />
Luke” (1967). Za role w tych trzech filmach otrzymał<br />
nominacje do Oscara dla najlepszego aktora.<br />
W 1969 r. zagrał tytułową rolę w duecie z Robertem<br />
Redfordem w szlagierze kasowym „Butch<br />
Cassidy i Sundance Kid”, gdzie jako dwaj banici<br />
na Dzikim Zachodzie walczyli do ostatka. W duecie<br />
zagrali zresztą jeszcze raz, cztery lata później,<br />
w 1973 r. w słynnym „Żądle”.<br />
W tej dekadzie wystąpił jeszcze w romantycznej<br />
komedii „Nowy rodzaj miłości” (1963), w „Prawda<br />
przeciw prawdzie” (1964), gdzie zagrał gwałciciela<br />
oraz w filmie Alfreda Hitchcocka „Rozdarta<br />
kurtyna” (1966). Choć te role nie należały do jego<br />
najlepszych, został z nich zapamiętany jako drapieżny<br />
i zarazem błyskotliwy aktor.<br />
Pod koniec lat sześćdziesiątych <strong>Paul</strong> <strong>Newman</strong><br />
zabrał się za reżyserię i produkcję filmową. Zadebiutował<br />
jako reżyser w filmie „Rachel, Rachel”,<br />
w którym wystąpiła jego druga żona, Joanne, za<br />
co otrzymała zresztą nominację do Oscara. Film<br />
spotkał się z uznaniem krytyków i otrzymał kilka<br />
pozytywnych recenzji, a sam <strong>Paul</strong> otrzymał nagrodę<br />
dla najlepszego reżysera, przyznaną przez<br />
Koło Nowojorskich Krytyków Filmowych. To wystarczyło,<br />
by rok później <strong>Newman</strong> wraz z Sidney’em<br />
Piotierem, Barbrą Streisand, Stevem McQuennem<br />
i kilkoma innymi gwiazdami założył studio produkcyjne,<br />
First Artists.<br />
W późnych latach siedemdziesiątych <strong>Paul</strong> <strong>Newman</strong><br />
brał udział w dość ambitnych projektach<br />
filmowych, np. „Buffalo Bill i Indianie” (1976),<br />
futurystyczna saga „Kwintet” (1979), „Slap<br />
Shot” (1977) i niekomercyjny „Basen topielców”<br />
(1976).<br />
W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych<br />
<strong>Newman</strong> był już dojrzałym aktorem i styl jego gry<br />
zasadniczo się zmienił. Odtwarzał role osób właściwych<br />
do swego wieku, wystąpił m.in. w „Bez złej<br />
woli” (1981), „Werdykcie” (1982), gdzie zagrał<br />
alkoholika oraz „Mr. And Mrs. Bridge” (1990) oraz<br />
„The Hudsucker Proxy” (1994).<br />
Lata osiemdziesiąte to zarazem okres wieńczący<br />
jego aktorski sukces, jako że w 1985 roku otrzymał<br />
Oscara dla najlepszego aktora za „Kolor pieniędzy”<br />
Martina Scorsese. Zagrał tam rolę starego,<br />
wytrawnego bilardzisty Eddiego Felsona (zagrał go<br />
już wcześniej w „Bilardziście”), który wycofał się<br />
z interesu i wziął sobie młodego ucznia, z którym<br />
w finale pojedynkuje się w turnieju Atlantic City.<br />
Po roku 2000 <strong>Paul</strong> <strong>Newman</strong>, osiemdziesięcioletni<br />
już aktor, zagrał w niewielu filmach, z których<br />
na pewno warto wymienić „Drogę do zatracenia”<br />
(2002) oraz gwiazdorską adaptację bestsellerowej<br />
powieści Richarda Russo „Empire Falls” (2005).<br />
W animowanym filmie dla dzieci „Auta” (2006)<br />
podkładał głos pod Doca Hudsona.<br />
<strong>Paul</strong> <strong>Newman</strong> znany jest również ze swej szeroko<br />
zakrojonej działalności filantropijnej i charytatywnej.<br />
Niedawno obchodził pięćdziesięciolecie swego<br />
związku małżeńskiego z Joanne. <strong>Paul</strong> mieszka<br />
wraz z rodziną w wielkiej rezydencji w Connecticut,<br />
z dala od wrzawy Hollywoodu. W 2006 roku<br />
otworzył własną restaurację Dressing Room.<br />
W 2007 roku <strong>Paul</strong> przyznał, że stracił zapał do gry<br />
aktorskiej, która stała się już dla niego „zamkniętą<br />
księgą”.<br />
<strong>Paul</strong> <strong>Newman</strong> wciąż pozostaje symbolem antyheroizmu<br />
lat sześćdziesiątych i buntu lat siedemdziesiątych.<br />
18
<strong>Paul</strong> <strong>Newman</strong><br />
19
Kraj<br />
W kraju<br />
tekst: Katarzyna Krzymińska<br />
foto: Fototeka Enit<br />
Dantego<br />
20
Włochy<br />
Kraj oliwy, wina, mafii, świetnej kuchni<br />
i mody – Włochy, światowe centrum<br />
kultury i sztuki. Szekspir zachwycał się<br />
Wenecją i Weroną, a Kordian<br />
z dramatu Słowackiego wygłaszał<br />
swój monolog na Mont Blanc,<br />
(dla Włochów Monte Bianco)<br />
najwyższym szczycie Europy.<br />
Można tu podzwiać najpiękniejsze<br />
dzieła sztuki ze wszystkich okresów.<br />
By wszystko zobaczyć, nie wystarczą<br />
krótkie wakacje, tu trzeba zamieszkać<br />
21
Kraj<br />
Włochy to kraj dla każdego – i tego poszukującego ciepłego morza i pięknej plaży,<br />
i tego kochającego zatłoczone miasta pełne zabytków. Ci, którzy chcą uciec do raju<br />
na ziemi, powinni wybrać Toskanię. To prawdziwa perła wśród regionów Włoch.<br />
Trzeba wiedzieć, że to kolebka języka włoskiego – pochodzący z Florencji Dante napisał<br />
„Boską komedię” w dialekcie toskańskim. Stąd też pochodzili sławni Petrarka<br />
i Boccaccio. Tu można się oderwać od rzeczywistości, przemierzając kilometry pól<br />
obsadzonych cyprysami, plantacji winnych i gai oliwnych. A gdy już chcemy wrócić<br />
do cywilizacji, Toskania obdarowuje nas pięknymi miastami – Florencją, Pienzą,<br />
Pizą czy Sieną. W muzeach podziwiać możemy dzieła Donatella, Michała Anioła,<br />
Leonarda da Vinci i wielu innych. To tu znajduje się także archipelag wysp, a na<br />
jednej z nich – Elbie, swoich dni doczekał w niewoli Napoleon Bonaparte.<br />
W czasie podróży po Toskani trzeba koniecznie zarezerwować sobie kilka dni<br />
na Florencję. To jedno z dziesięciu najpiękniejszych miejsc na świecie, stolica<br />
regionu. Koniecznie zobaczyć trzeba ogromną katedrę S. Maria del Fiore, tu<br />
także mieści się Galelleria degli Uffizi z pięknymi zbiorami dzieł sztuki.<br />
Jeśli chcemy zobaczyć szybkie życie włoskiego miasta, koniecznie powinniśmy się<br />
udać do Mediolanu, europejskiego <strong>Nowe</strong>go Jorku, stolicy włoskiej mody. To także<br />
miejsce historyczne, jego początki sięgają IV w. Accademia Brera i kościół Santa<br />
Maria delle Grazie, mnóstwo muzeów, pięknych miejsc przypominających dawne<br />
czasy to nie lada gratka dla miłośników sztuki. Okres świetności miasta przypada<br />
na epokę odrodzenia. Za sprawą panujących w renesansie Sforzów rozbudowany<br />
został piękny zamek Castello. Ostatni z rodu, książę Lodovico zatrudnił Leonarda<br />
da Vinci, który namalował słynną „Ostatnią Wieczerzę”, a upiększaniem kościołów<br />
zajął się architekt Bramante. Potem miasto znalazło się pod panowaniem<br />
Habsburgów, którzy wznieśli tu Teatro della Scala i galerię Brera.<br />
Choć na kilka dni przyjechać warto do Wenecji, by gondolą przepłynąć Canal<br />
Grande, dzielącym miasto na pół. Centrum Wenecji (118 wysp) podzielone<br />
jest na sześć dzielnic – sestieri. Na wschodnim brzegu skupia się większość<br />
najpiękniejszych zabytków. Wszystkie fasady budynków przy Canal Grande<br />
skierowane są w stronę kanału, można je podziwiać w czasie rejsu. Miasto<br />
założone zostało w 452 roku przez uciekających przed barbarzyńskim plemieniem<br />
Hudów. Jego historia jest niezwykle interesująca – Wenecja była<br />
państwem-miastem na wzór greckich polis. Mieszkali tu i Włosi, i Grecy, a<br />
nawet Słowianie. To stanowiło o wieloreligijności, a tym samym bardzo niekorzystnie<br />
wpływało na stosunki z Rzymem. Papież Juliusz II (na początku<br />
XVI w.) zorganizował Ligę w Cambrai. Potem w XVIII w. Wenecja trafiła pod<br />
panowanie Napoleona. Po pokoju w Campo Formio została włączona do Austrii.<br />
W czasie Wiosny Ludów proklamowano na krótko jej niepodległość. Na<br />
początku XIX w. stała się częścią Królestwa Włoch.<br />
Patronem miasta jest św. Marek, od kiedy jego relikwie przywiezione zostały<br />
tutaj z Aleksandrii około IX w. Koniecznie zobaczyć trzeba Bazylikę pod jego<br />
wezwaniem. Konstrukcja pochodzi z XII w., zbudowana jest w stylu orientalnym,<br />
pokryta jest pięcioma kopułami bizantyjskimi i bardzo bogatą fasadą.<br />
Bazylika zawsze była wielką dumą Wenecjan. Gromadzono tu wszystkie<br />
22
Włochy<br />
najcenniejsze skarby. We wnętrzu zachowały się największe w historii dzieła<br />
sztuki mozaikowej od średniowiecza do renesansu.<br />
W Wenecji wyjątkowych miejsc, zabytków, jest oczywiście znacznie więcej.<br />
Warto na pewno zobaczyć Pałac Dożów, mosty Westchnień i Rialto. Na uwagę<br />
zasługuje jeszcze jedna Bazylika, Santa Maria della Salute, której budowę<br />
rozpoczęto w 1631 roku. We wnętrzu zachwyca piękna posadzka z marmurów<br />
oraz dzieła Tiziano i Tintoretto.<br />
Na dzień warto zajrzeć do Neapolu. Choć mamy wrażenie, że panuje tu<br />
wszechobecny chaos, to ta cecha miasta stanowi o jego niepowtarzalnym charakterze.<br />
Neapol zawsze w historii miał znaczenie strategiczne ze względu na<br />
położenie i port. Był też ulubionym miejscem władców i literatów, szczególnie<br />
upodobał go sobie Neron. Czasy największej świetności miasta przypadają<br />
na panowanie Karola I, który w 1266 roku ustanowił tu stolicę. Koniecznie<br />
zobaczyć trzeba bulwar Riviera de Chiara, romański zamek dell’Ovo, Muzeum<br />
Archeologiczne, w którym zgromadzono antyki z terenów Lacjum i Kampanii<br />
oraz najpiękniejsze eksponaty z Pompei i Herkulanum.<br />
A na koniec najważniejsze, „wieczne miasto” – Rzym, centrum wielkiego<br />
imperium. I w starożytności, i w średniowieczu traktowany był jako symbol<br />
władzy i siły. Tylko tam przy siedzibie papieża panowanie władców stawało<br />
się czymś świętym. Będąc w Rzymie, nie można przeoczyć Fontanny di Trevi,<br />
Hiszpańskich Schodów, Placu del Popolo, nie wspominając już o najwspanialszych<br />
symbolach miasta, jak Panteon, Koloseum czy Forum Romanum.<br />
Ogromem poraża bazylika św. Piotra. Nieopodal miasta znajduje się dawny<br />
port. Można tu pospacerować wśród łaźni, i starych wspaniale zachowanych<br />
świątyń.<br />
To tu właśnie znajdują się najpiękniejsze zabytki cywilizacji, świadectwa wielkiego<br />
bogactwa. Wielokrotnie najeżdżane i niszczone miasto zawsze odzyskiwało<br />
swoją moc. Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu – coś w tym jest.<br />
Miłośnikom filmów o mafii na pewno spodoba się na Sycylii – największej<br />
wyspie (25,4 tys. km2) położonej na Morzu Śródziemnym, zaledwie trzy km<br />
od lądu. Przez wiele wieków znajdowała się ona pod panowaniem obcych<br />
mocarstw – Greków, Rzymu, Arabów, Francuzów i Hiszpanów. Do dziś podziwiać<br />
można świadectwa tamtych wydarzeń – przepiękne świątynie, kościoły,<br />
teatry. To właśnie na Sycylii znajduje się jeden z największych czynnych wulkanów<br />
– Etna, która jakby królowała nad wyspą. Najpiękniejsze widoki możemy<br />
podziwiać już na wysokości 2 000 m n.p.m. To niezapomniane przeżycie.<br />
Warto też bliżej poznać stolicę wyspy – Palermo. Wiele tu średniowiecznych<br />
uliczek i barokowych kościołów. Katedra Monreale, kościół Martorana, Plac<br />
Pretoria to miejsca, które koniecznie trzeba odwiedzić.<br />
Cóż w jednym zdaniu można by powiedzieć o Włoszech. Nic, absolutnie nic,<br />
bo o tym kraju trzeba by godzinami opowiadać, a kilka miesięcy przynajmniej<br />
poświęcić na zwiedzenie jego najpiękniejszych zakątków.<br />
•<br />
23
Kuchnia<br />
Włoski smak<br />
Tekst i foto: KwestiaSmaku.com<br />
Kuchnia włoska należy do najbardziej<br />
popularnych na świecie.<br />
Jej wyjątkowy charakter to zasługa<br />
lokalnych metod produkcji,<br />
wyśmienitych surowców oraz<br />
oryginalnych i niepowtarzalnych<br />
zwyczajów przyrządzania<br />
i serwowania dań<br />
W kuchni włoskiej dominują potrawy mączne (makarony, pierożki: ravioli lub tortellini,<br />
kopytka – gnocchi, pizza, focaccia) oraz warzywa (pomidory, cebula, czosnek, karczochy,<br />
szpinak, szparagi). Powszechnie stosuje się oliwę z oliwek, oliwki i świeże zioła: bazylię,<br />
oregano, rozmaryn i tymianek. Na przekąskę podaje się grillowany chleb z oliwą, czosnkiem<br />
i dodatkami, zwany bruschetta. Słynna włoska zupa z warzyw to minestrone.<br />
Ważnymi składnikami posiłków są szynka parmeńska, mozzarella i parmezan. Są to najsłynniejsze<br />
i najlepsze „towary eksportowe” Włoch. Z innych słynnych włoskich serów<br />
należy wymienić gorgonzolę, mascarpone, ricottę i owczy ser pecorino. Ważne miejsce na<br />
włoskim stole zajmuje dobre wino.<br />
Na deser Włosi serwują tiramisu, lody, panna cottę włoską tartę czyli crostatę zabaglione.<br />
We włoskich restauracjach otrzymamy pełne menu i dania przyrządzone przez profesjonalnych<br />
kucharzy, serwowane przez kelnerów. W trattorii, w mniej formalnej atmosferze,<br />
w mniejszym miasteczku lub na wsi, serwuje się lokalne dania i wina. Termin<br />
osteria oznacza winiarnię, często serwującą proste dania. Pizzeria oryginalnie<br />
oferowała pizzę pieczoną w opalanym drewnem piecu. Dzisiaj często w pizzerii podaje<br />
się także inne potrawy, zwykle po niższych cenach niż w restauracjach. We włoskim<br />
barze serwuje się nie tylko drinki alkoholowe, ale i kawę, wino, piwo, kanapki,<br />
lody i pastries – rodzaj włoskich słodkich bułeczek. Caffé to synonim baru.<br />
24
Włochy<br />
Szynka parmeńska<br />
Wykorzystanie: Wspaniały dodatek do makaronów, bruschetty i pizzy. W szynkę można zawijać<br />
owoce (melona, gruszki, figi) a także krewetki, przegrzebki (muszle św. Jakuba) i piersi kurczaka.<br />
Pochodzenie: Szynka parmeńska swój wyjątkowy smak zawdzięcza odpowiedniej technice<br />
wyrobu oraz warunkom, w jakich jest suszona. Wytwarzana jest z mięsa wieprzowego, natomiast<br />
zwierzęta karmione są serwatką pozostałą po wyrobie parmezanu. Do mięsa dodaje się<br />
sól i pieprz i odpowiednio długo suszy.<br />
Każda szynka zostaje oznaczona specjalną etykietą – koroną starego księstwa Parmy. Na<br />
świecie istnieje niezliczona ilość podobnie wytwarzanych i smakujących szynek, ale oryginalna<br />
szynka parmeńska jest tylko jedna i pochodzi właśnie z okolic Parmy we Włoszech.<br />
Ser Parmezan:<br />
Wykorzystanie: Młody parmezan smakuje najlepiej z winem. Można go jeść z jabłkiem, lub<br />
gruszką lub pikantną konfiturą z kiwi czy brzoskwini.<br />
Starszy parmezan – w wersji tartej – dodawany jest do sałatek, makaronów, warzyw i mięs.<br />
Dojrzały – w kawałach – podaje się z suszonymi figami i śliwkami, a także z orzechami.<br />
Kawałki parmezanu skrapia się octem balsamicznym i podaje np. z rukolą<br />
Pochodzenie: Słynny na cały świat, włoski Parmigiano Reggiano to ser z mleka krowiego.<br />
Wytwarzany jest od XIII wieku i jest produktem regionalnym. Prawdziwe Parmigiano Reggiano<br />
powstaje w okolicach Parmy, Modeny, Bolonii i Mantui. Oryginalny Parmezan składa się<br />
z mleka i soli, bez żadnych dodatków. Dojrzewa od dwóch do trzech lat. Taki jest najsmaczniejszy.<br />
Mozzarella<br />
Wykorzystanie: Wspaniały dodatek do pizzy, włoskich kanapek z grillowanego chleba – bruschetty<br />
(grillowany chleb skropiony oliwą z oliwek, posypany solą i pieprzem), do sałatek,<br />
zapiekanek i makaronów. Mozzarella występuje w towarzystwie innych dodatków, takich jak:<br />
szynka parmeńska, pomidory, oliwa, bazylia, melon, rukola, kapary.<br />
Pochodzenie: Mozzarella to świeży, tłusty, podpuszczkowy biały ser<br />
z mleka krów lub bawolic, niedojrzewający. „Mozzare” to termin<br />
oznaczający ręczne cięcie sera.<br />
Mozzarella di bufala campana, czyli mozzarella wytwarzana z mleka bawolego<br />
powstaje tylko w określonych regionach południowo-środkowych<br />
Włoch. Mleko bawole, w porównaniu z mlekiem krowim, ma wyższą zawartość<br />
tłuszczu mlecznego i białka, co wpływa bezpośrednio na lepszy<br />
smak i bardziej miękką konsystencję oraz wyższe wartości odżywcze.<br />
Oliwa z oliwek<br />
Najlepsza do codziennego gotowania, jako dodatek do makaronów,<br />
polewania włoskiego chleba – focacci i zgrillowanego chleba – bruschetty<br />
oraz do risotto. Niezbędna do sałatek. Powstaje z soków tłoczonych<br />
oliwek i jest produktem naturalnym, nie powinna zawierać<br />
żadnych sztucznych dodatków.<br />
Najlepsza z możliwych to extra virgin – oliwa naturalna, z pierwszego<br />
tłoczenia „na zimno”, idealna do skrapiania ugotowanych wcześniej<br />
potraw. Najlepszy dodatek do sałatek, zup i chleba. Nie lubi wysokich<br />
temperatur, więc nie nadaje się do smażenia.<br />
Czysta oliwa z oliwek, rafinowana – nazywana po prostu oliwą z oliwek,<br />
w trakcie rafinacji zostaje pozbawiona smaku, woni i koloru,<br />
dlatego wygląda i smakuje bardzo naturalnie. Dobra do sałatek, ale<br />
najlepsza do głębokiego smażenia potraw.<br />
Występują też oliwy o różnych smakach: czosnku, bazylii, rozmarynu,<br />
oregano, pieprzu, cytryny, grzybów oraz wielu innych smakach i połączeniach<br />
składników.<br />
25
Kuchnia<br />
Przepis na focaccię<br />
z oliwkami i solą morską<br />
Focaccia<br />
Włoski chleb pieczony z samą oliwą z oliwek<br />
i solą lub też z oliwkami, rozmarynem, pomidorami<br />
czy pesto<br />
Składniki:<br />
• 10 g świeżych drożdży<br />
• 150 ml ciepłej wody<br />
• 250 g mąki<br />
• 1 łyżeczka soli<br />
• oliwa z oliwek<br />
• garść zielonych oliwek<br />
• 2 łyżeczki<br />
gruboziarnistej<br />
soli morskiej<br />
• rozmaryn<br />
(dowolnie)<br />
Wykonanie:<br />
• Drożdże skruszyć do kubka, dodać 60 ml ciepłej wody, pół łyżeczki cukru i 2 łyżki mąki. Wymieszać<br />
i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na około 20 minut.<br />
• Mąkę przesiać do miski i wymieszać z 1 łyżeczką soli oraz 1 łyżką oliwy z oliwek. Dodać drożdże oraz resztkę<br />
ciepłej wody. Składniki wymieszać w misce drewnianą łyżką, połączyć w kulę. Ciasto wyłożyć na posypany mąką<br />
blat. Wyrabiać przez 15 minut, aż będzie gładkie i elastyczne.<br />
• Na blacie rozsmarować jedną łyżkę oliwy, wyłożyć ciasto i rozwałkować na około 30 – 40 cm placek. Blachę do<br />
pieczenia wysmarować oliwą i wyłożyć na nią rozwałkowane ciasto. Przykryć przeźroczystą folią i odstawić w ciepłe<br />
miejsce do wyrośnięcia, na około 1,5 godziny. Piekarnik nagrzać do 220°C.<br />
• Ciasto posypać solą morską i ewentualnie rozmarynem. Wyłożyć oliwki wymieszane z dwiema łyżkami oliwy. Odstawić<br />
ponownie do wyrośnięcia na 1 godzinę. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez około 15 – 20 minut na<br />
złoty kolor. Podawać z oliwą z oliwek.<br />
Pizza z mozzarellą<br />
i szynką parmeńską<br />
Wykonanie:<br />
• Drożdże skruszyć do 60 ml ciepłej wody, dodać cukier i 2 łyżki<br />
mąki. Odstawić na 1/2 godziny w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.<br />
• Mąkę przesiać do miski, wymieszać z solą. Wlać wyrośnięte drożdże,<br />
oliwę oraz resztę ciepłej wody. Wyrabiać ciasto przez 15 minut.<br />
Przykryć ściereczką i odstawić na 2 godziny do wyrośnięcia.<br />
• Zagotować pomidory wraz z oliwą, doprawić solą, łyżeczką cukru,<br />
suszonym oregano i pieprzem, gotować na wolnym ogniu przez 10<br />
minut.<br />
• Wyrośnięte ciasto podzielić na 2 części, obsypać mąką, rozwałkować<br />
na placki. Położyć na posmarowanych oliwą blachach, odstawić<br />
na 1/2 godziny do podrośnięcia.<br />
• Na pół godziny przed pieczeniem pizzy piekarnik nagrzać do maksymalnej<br />
temperatury 250°C<br />
• Podrośnięte pizze smarować sosem pomidorowym, rysując okręgi,<br />
posypać suszonym oregano, ułożyć plasterki mozzarelli oraz<br />
połowę pomidorków. Odstawić pizze na 1/2 godziny do podrośnięcia.<br />
• Piec w wysokiej temperaturze przez 10 – 12 minut.<br />
• Zaraz po wyjęciu z piekarnika, w środkowej części każdej pizzy<br />
ułożyć po trzy plasterki szynki parmeńskiej. Na całości rozłożyć<br />
oliwki, rukolę i resztę świeżych pomidorków. Posypać listkami<br />
świeżej bazylii oraz gruboziarnistą solą morską<br />
Składniki na<br />
2 średnie pizze:<br />
• 250 g mąki pszennej<br />
• 150 ml ciepłej wody<br />
• 15 g świeżych drożdży<br />
• pół łyżeczki cukru<br />
• 1 pełna łyżeczka soli<br />
• 1 łyżka oliwy z oliwek<br />
Sos pomidorowy:<br />
• 1/2 puszki pomidorów w sosie<br />
pomidorowym<br />
• 1 łyżka oliwy z oliwek<br />
• suszone oregano<br />
• sól, pieprz, cukier<br />
Dodatki:<br />
• 1 kulka białej mozzarelli<br />
• 6 plasterków cienko pokrojonej szynki<br />
parmeńskiej<br />
• 20 czarnych oliwek<br />
• 20 pomidorków koktajlowych<br />
• 2 duże garście rukoli<br />
• pęczek świeżej bazylii<br />
26
W³oski styl ¿ycia<br />
w³oski smak potraw<br />
SPOLETO<br />
UMBRIA<br />
Poczuj smak zdrowia<br />
27<br />
Importer i dystrybutor: Italmex Warszawa Sp. z o.o.<br />
www.italmex.pl
Kuchnia<br />
Pappardelle<br />
z szynką parmeńską<br />
i parmezanem<br />
Popularny makaron z regionu<br />
Emilia-Romania we Włoszech<br />
Składniki dla 2 osób:<br />
• 200 g makaronu Pappardelle<br />
• 1 ząbek czosnku<br />
• 2 łyżki oliwy<br />
• 5 plastrów szynki parmeńskiej<br />
• 1 łyżka masła<br />
• 150 ml śmietanki 30%<br />
• 1/2 filiżanki startego<br />
parmezanu<br />
Wykonanie:<br />
• Na oliwie delikatnie podsmażyć pokrojony czosnek, nie rumieniąc, dodać pokrojoną szynkę parmeńską i chwilę<br />
podsmażyć na małym ogniu.<br />
• Dodać śmietankę, podgrzewać przez chwilę, doprawić solą i pieprzem.<br />
• Makaron ugotowany „al dente” wymieszać z masłem i połową sosu.<br />
• Wyłożyć do głębokich talerzy, polać resztą sosu i posypać parmezanem. Ewentualnie polać dodatkową oliwą.<br />
Melon w szynce parmeńskiej. Prosciutto e Melone<br />
Popularna włoska przekąska<br />
Wykonanie:<br />
Melona umyć, obrać, pokroić w ćwiartki, oczyścić z nasion. Pokroić na mniejsze kawałki<br />
i ułożyć je na szpinaku, rukoli lub bazylii. Przykryć plasterkami szynki parmeńskiej, posypać<br />
świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Podawać z sosem balsamicznym w oddzielnej miseczce<br />
i chrupiącym pieczywem.<br />
Składniki dla 4 osób:<br />
• 1 dojrzały melon<br />
• 12 cienkich plasterków szynki parmeńskiej<br />
• 1 nieduże opakowanie młodego szpinaku,<br />
rukoli lub bazylii<br />
• świeżo zmielony czarny pieprz<br />
• sól morska<br />
Sos balsamiczny:<br />
Wymieszać<br />
• 3 łyżki octu balsamicznego<br />
• 6 łyżek oliwy z oliwek<br />
• szczypta soli morskiej<br />
28
Pasje<br />
Kitesurfing, zwany również kiteboardingiem<br />
to jedna z najmłodszych, a zarazem najbardziej<br />
widowiskowych dyscyplin sportowych. Skoki<br />
z deską 10 metrów nad wodą, nad którą unosi<br />
nas latawiec to przeżycie jedyne w swoim<br />
rodzaju. Prostota tego sportu, która przekłada<br />
się na błyskawiczne postępy w nauce sprawia,<br />
że ma on szybko powiększające się<br />
grono entuzjastów<br />
Uniesieni<br />
latawcem<br />
tekst: Anna Zawadzka<br />
foto: Piotr Szlagowski<br />
30
Kitesurfing<br />
AAby rozpocząć uprawianie kitesurfingu, nie<br />
trzeba mieć żeglarskiego doświadczenia. By<br />
przystąpić do kursu, wystarczy umieć pływać<br />
i już po kilku godzinach można cieszyć się<br />
pierwszymi ślizgami, a po kilku następnych<br />
skakać kilka metrów nad wodę. Tego nie da<br />
nam np. Windsurfing, którego nauka jest<br />
o wiele bardziej mozolna i w którym tak szybki<br />
postęp w dojściu do ślizgu jest praktycznie<br />
niemożliwy. I stąd właśnie taka popularność<br />
kitesurfingu, który z roku na rok zyskuje coraz<br />
więcej miłośników. Uprawiają go niemal<br />
wszyscy począwszy od dzieci, na osobach<br />
w starszym wieku kończąc. Na osiągnięcie<br />
sukcesu nie ma też wpływu płeć. Surfowanie<br />
z latawcem jest bowiem sportem raczej<br />
technicznym niż wymagającym fizycznej<br />
siły. Z powodzeniem i wielką przyjemnością<br />
uprawiają go więc kobiety.<br />
Warto zadbać o to, aby naukę rozpocząć<br />
w licencjonowanej szkole. Tylko wtedy mamy<br />
bowiem gwarancję profesjonalizmu instruktorów<br />
oraz bezpieczeństwa sprzętu. Sprzęt<br />
musi być dobrany do naszej wagi, umiejętności<br />
i siły wiatru. Pierwsze kroki stawiać<br />
będziemy „na sucho” ale i tak potrzebna będzie<br />
większa przestrzeń bez tłumu plażowiczów,<br />
drzew czy słupów wysokiego napięcia.<br />
Podstawą jest bowiem nauka panowania<br />
nad latawcem. Stojąc plecami do wiatru, będziemy<br />
kręcić ósemki. Uginając raz lewą, raz<br />
prawą rękę, przekonamy się, na czym polega<br />
sterowanie kitem. Zanim trafimy na wodę,<br />
warto też, abyśmy poznali siłę, jaką ma latawiec<br />
w różnych pozycjach. Pierwszych<br />
halsów uczyć się więc będziemy jeżdżąc piętami<br />
po piasku. Zanim wejdziemy do wody<br />
z deską, trenować będziemy tzw. body drug<br />
– leżąc brzuchem na wodzie, pozwalamy się<br />
ciągnąc przez kite i wykonujemy manewry,<br />
prowadząc latawiec raz lewym, raz prawym<br />
halsem. Zabawa gwarantowana choć to jeszcze<br />
nie jest to, o co chodzi. Musimy się jesz-<br />
cze nauczyć wchodzić na deskę w wodzie<br />
i utrzymać na niej. Jednak tak jak to było już<br />
powiedziane, nie jest to zadanie nieosiągalne,<br />
a właściwy efekt przyjdzie łatwiej i szybciej<br />
niż się nam początkowo wydaje.<br />
Średnio 16 godzin potrzeba do wykonywania<br />
samodzielnych ślizgów, zwrotów i żeglowania<br />
pod wiatr. Każda kolejna godzina to<br />
nowe umiejętności. W końcu przychodzi ten<br />
moment, gdy jesteśmy w stanie wykonywać<br />
kontrolowane skoki z udanym lądowaniem.<br />
Trening czyni mistrza. A co potrafią mistrzowie<br />
tego sportu? Ci najlepsi wykonują trudne<br />
ewolucje w powietrzu bez wykorzystania<br />
uprzęży, tzw. trapezu łączącego nas z kitem<br />
(trzymają latawiec w samych rękach). Ich<br />
wyczyny to połączenie akrobatyki z gimnastyką<br />
przyrządową, na wysokości do kilkunastu<br />
metrów, podczas skoków dochodzących<br />
do 30 m. Takie wyniki można jednak<br />
osiągnąć przy odpowiednich warunkach<br />
klimatycznych. Za najlepsze rejony do uprawiania<br />
kitesurfingu uznawana jest strefa<br />
operowania passatów. Kitesurferzy chętnie<br />
odwiedzają więc Wyspy Kanaryjskie, Karaiby,<br />
Hawaje, Filipiny, Brazylię oraz Egipt. To<br />
tam odbywają się największe zawody i najciekawsze<br />
imprezy.<br />
Jedną z nich był niedawny (18 – 27 kwietnia)<br />
Kite Jamboree 2008 – zlot miłośników kitesurfingu<br />
z całej Europy, który odbywał się<br />
w polskiej bazie RedSeaZone w miejscowości<br />
El Gouna w Egipcie. Egipskie słońce<br />
i ciepła woda laguny, rejsy jachtem na malowniczą<br />
wyspę Tawila, Kites’n’Girls – szkoła<br />
kitesurfingu tylko dla kobiet, fashion show<br />
na plaży, to tylko niektóre z atrakcji tej fascynującej<br />
imprezy. W polskiej bazie odbyły się<br />
także międzynarodowe zawody kitesurfingowe<br />
oraz skimboardingowe. Te ostatnie wygrał<br />
znany aktor Bartosz Obuchowicz, który<br />
na wyprawę po wiatr i słońce wybrał się wraz<br />
z żoną Kasią Sobczyńską.<br />
31
Pasje<br />
– W RedSeaZone, polskiej mekce kitesurfingu<br />
spotkała się czołówka polskich<br />
zawodników oraz początkujący kajterzy,<br />
tacy jak Bartosz, którzy dopiero rozpoczynali<br />
fascynującą przygodę z kitesurfingiem<br />
pod okiem doświadczonych instruktorów.<br />
Kitesurfing to aktualnie najszybciej rozwijający<br />
się sport na świecie. Dlaczego? Bo<br />
jest prosty do opanowania i daje przeżycia<br />
zarezerwowane do tej pory dla śmiałków<br />
32
Kitesurfing<br />
uprawiających np. windsurfing lub snowboard<br />
w ekstremalnej odmianie ze skokami.<br />
Nawet na poziomie rekreacyjnym daje<br />
uczucie wolności poruszania się w trzech<br />
wymiarach – powiedział Piotr Szlagowski,<br />
założyciel bazy RedSeaZone.<br />
Podczas wieczornych „beach party“ prowadzonych<br />
przez znanych DJ’ów, na dużym<br />
ekranie prezentowane były filmy i zdjęcia<br />
z profesjonalnych kitesesji. Na gości spragnionych<br />
aktywnego wypoczynku czekały dodatkowe<br />
atrakcje, takie jak wakeboarding,<br />
waterskiing, nurkowanie na rafie koralowej,<br />
quady, gokarty, siatkówka plażowa, czy turniej<br />
footballu.<br />
* * *<br />
RedSeaZone to pierwsza polska baza kite’a<br />
w Egipcie, która należy do ulubionych miejsc<br />
miłośników kiteboardingu. Jej siedziba mieści<br />
się na 300-metrowej plaży w El Gounie,<br />
w prywatnym miasteczku położonym 25 km<br />
od Hurghady, nazywanym „Wenecją Afryki”.<br />
Położenie w malowniczym krajobrazie dziewiczych<br />
lagun, gwarantuje idealne warunki<br />
do kite’owania na płaskiej, krystalicznie<br />
czystej wodzie, przy odpowiedniej sile i kierunku<br />
wiatru, temperaturze rzadko spadającej<br />
poniżej 25 o C. W bazie można zdobywać<br />
doświadczenie pod okiem Mistrza Polski<br />
w kiteboardingu Łukasza „Księcia” Cerana.<br />
W RedSeaZone trenują również mistrzynie<br />
Polski, zawodniczki ze światowej czołówki,<br />
takie jak Karolina Winkowska, która zajmuje<br />
trzecie miejsce w Pucharze Świata.<br />
El Gouna zaprojektowana przez twórcę Eurodisneylandu<br />
jest prywatnym miastem<br />
stworzonym dla turystów. Powstała na 20<br />
wyspach według idei wenecjańskiej – cały<br />
kurort przecinają kanały z morską wodą.<br />
Mnogość luksusowych, nowoczesnych hoteli<br />
w stylu nubijskim oraz pól golfowych idzie<br />
w parze z romantycznymi mostkami, miniaturowymi,<br />
szumiącymi wodospadami, ogrodami<br />
pełnymi zieleni. Liczne restauracje,<br />
kawiarnie, bary, kluby nocne to tylko część<br />
szerokiej oferty rozrywkowej proponowanej<br />
turystom w El Gounie.<br />
•<br />
33
Postaci<br />
Bartosz Obuchowicz aktor, znany z roli Tomka<br />
Burskiego w serialu „Na dobre i na złe” znany<br />
jest z zamiłowania do ekstremalnych sportów.<br />
Ściga się samochodami w rally-crossach.<br />
Jeździ na deskorolce, snowboardzie, nieobca<br />
mu przygoda ze skimboardem. Ostatnio<br />
spróbował swoich sił na desce z latawcem<br />
i opowiedział nam o swoich wrażeniach<br />
Męska rzecz<br />
spróbować<br />
rozmawiała: Anna Zawadzka<br />
foto: Piotr Szlagowski<br />
34
J<br />
Jak długo trwa Twoja przygoda z kitesurfingiem? Co sprawiło, że uznałeś, że deska<br />
z latawcem to dyscyplina dla Ciebie?<br />
Moja przygoda z kajtem to dopiero początek drogi – rozpocząłem naukę, ale pechowo<br />
brak wiatru nie pozwolił mi na doskonalenie umiejętności na wodzie.<br />
Bartosz Obuchowicz<br />
Czy to czasem nie jest niebezpieczne?<br />
Mogłoby by być niebezpieczne, bo to w końcu połączenie dwóch żywiołów –<br />
wody i powietrza, ale żeby zminimalizować ryzyko stworzono technikę i sztywne<br />
zasady bezpieczeństwa, których przestrzeganie w zasadzie eliminuje ryzyko.<br />
A jak oceniasz to, co podczas Kite Jamboree 2008 zaprezentowali Ruben Lenten<br />
i inni zawodnicy ze ścisłej czołówki światowego kitesurfingu? Będziesz próbował<br />
powtórzyć te najbardziej widowiskowe ewolucje?<br />
To świetne tricki i ewolucje podobne zresztą do tych wykonywanych w snowboardingu<br />
i innych sportach freestylowych. Jeżeli opanuję technikę to będę<br />
mieć wiedzę i umiejętności pozwalające na radosne ślizgi, loty i ewolucje.<br />
Jesteś znany ze swojej fascynacji spotami ekstremalnymi. Jakie dyscypliny uprawiasz,<br />
a jakim wolisz – przynajmniej na razie – przyglądać się z bezpiecznej odległości?<br />
A może są też takie których spróbowałeś i uznałeś, że to nie dla ciebie – masz przecież<br />
za sobą kilka kontuzji, w tym złamanie kręgosłupa?<br />
Przede wszystkim snowboarding, to moja największa zajawka od lat, deskorolka,<br />
skimboarding, mam nadzieję, że się nauczę na kajcie. Podoba mi się<br />
wakeboarding, czyli jazda na desce za motorówką – miałem okazję spróbować<br />
podczas pobytu w RedSeaZone. Ścigam się samochodami w rally-crossach.<br />
Myślę, że motocykle to coś czego nie spróbuję, szczególnie dlatego, że<br />
mam córeczkę i zaczęło mi mocno zależeć na życiu. A jeśli jakiś sport mnie<br />
fascynuje to po prostu postanawiam spróbować – to męska rzecz. Po złamaniu<br />
kręgosłupa nie zdarzyło mi się już nic niebezpiecznego.<br />
Co na to Twoi najbliżsi?<br />
Moja żona wspiera moje pasje, choć oczywiście czasami nie jest zadowolona.<br />
Trudno jednak powstrzymać i okiełznać faceta z pasją i ona to szanuje.<br />
•<br />
35
Kraj<br />
Na Wielkim<br />
Szlaku Jedwabnym<br />
Niezwykła kraina położona na trasie Wielkiego Szlaku Jedwabnego,<br />
jednego z najdonioślejszych osiągnięć światowej cywilizacji.<br />
To tu spotykają się starożytność i współczesność. A wszystkich<br />
urzeka unikalna spuścizna kulturalna, rozmaite zabytki,<br />
świadectwa różnego rodzaju tradycyjnego rzemiosła, mentalność<br />
ludności, folklor i kuchnia. Uzbekistan, kraj inny niż wszystkie<br />
36
Uzbekistan<br />
SSamarkanda, Buchara, Chiwa, Szachrisabz,<br />
Termez i Kokanda to miasta znane całemu<br />
światu. Kiedyś największe centra nauki i kultury,<br />
dziś świadectwa dawnego bogactwa. Wiele<br />
tu wspaniałych pałaców, minaretów, meczetów<br />
i ogrom mauzoleów stworzonych przez najwybitniejszych<br />
architektów przeszłości. Piękne<br />
pomniki starożytnej architektury pamiętają<br />
jeszcze czasy podbojów Aleksandra Macedońskiego<br />
i Czyngis-chana.<br />
A Uzbekistan rozkwita na nowo. Powstają luksusowe<br />
hotele, restauracje, kawiarnie – wszystko<br />
o międzynarodowym standardzie. Kraj jest<br />
zresztą liderem w tym regionie, jeśli chodzi o turystykę<br />
kulturalno-poznawczą. W dużej mierze<br />
dlatego, że historię można tu poznać nie tylko<br />
w muzeach. Ona widoczna jest, gdzie okiem<br />
sięgnąć. Mnóstwo tu archeologicznych wykopalisk,<br />
dawnych pałaców i kościołów wznoszonych<br />
różnych bogom.<br />
To także ziemia bawełny i owocowych ogrodów,<br />
gwarnych bazarów, na których rzemieślnicy<br />
sprzedają swoje wyroby, do produkcji których<br />
wciąż wykorzystują metody przodków. Ta pełna<br />
wschodniej romantyki ziemia nie może nikogo<br />
pozostawić bez głębokich wrażeń.<br />
Najpiękniejsze krajobrazy<br />
Góry Uzbekistanu, najpiękniejsze widoki<br />
w Środkowej Azji musi zobaczyć każdy, kto ceni<br />
sobie życie w harmonii z przyrodą. Można się<br />
tu oderwać od rzeczywistości i pomedytować,<br />
albo wybrać się na wspinaczkę lub wycieczkę<br />
konną, by przenocować w jednym z wytwornych<br />
górskich kurortów. Zimą można tu uprawiać<br />
bardzo popularne heli-bording, heli-skying czy<br />
snowboarding.<br />
Bezkresne obszary gorących piasków i barchanów,<br />
niekończące się stepy przyciągające<br />
zagadkowością i bezmiarem, piaszczyste drogi<br />
przecinające się gdzieś za horyzontem można<br />
przemierzać na wielbłądach. Niezwykłym przeżyciem<br />
będzie nocleg w jurcie, wyposażonej tylko w<br />
najpotrzebniejsze sprzęty.<br />
Wielki Szlak Jedwabny<br />
Transazjatycka magistrala kiedyś łączyła kultury<br />
Wschodu i Zachodu. Gdzieś po drodze<br />
znajduje się Uzbekistan, gdzie powstawały<br />
największe dzieła sztuki: złote skarby Amudarii,<br />
freski Warashszy, srebro Samanidów, ceramika<br />
Afrosiaba, wyroby jubilerów Buchary...<br />
Dziś podziwiać je można w Luwrze i Ermitarzu,<br />
Londynie i muzeach Berlina.<br />
Błyskotliwa Samarkanda<br />
Unikalne pomniki, niepowtarzalne dzieła mistrzów<br />
rzemiosła, ludowe obyczaje i święta,<br />
37
Kraj<br />
sekrety wschodniej kuchni hojnie prezentuje<br />
swoim gościom starożytna Samarkanda.<br />
To jedno z najstarszych miast świata z 2750-<br />
letnią historią, rówieśnik Rzymu, Aten, Babilonu.<br />
Od dawna przyciąga uwagę polityków, ludzi<br />
biznesu, podróżników. Czas największego rozkwitu<br />
Samarkandy to okres panowania wielkiego<br />
Timura, który uczynił miasto stolicą swojego<br />
ogromnego imperium. Powód tej decyzji był<br />
dość prosty, stolica miała korzystne położenie<br />
geograficzne na drodze Wielkiego Szlaku<br />
Jedwabnego. Zachowały się tu cudowne dzieła<br />
średniowiecznej architektury, które poruszają<br />
perfekcją form, bogactwem koloru.<br />
Miasto muzeum – Chiwa<br />
Istnieje legenda, że Chiwa powstała, kiedy<br />
Szem, syn Noja, znalazł tutaj bogactwo. Jego<br />
ludzie nazwali to miejsce Chiwak, potem nazwa<br />
zmieniła się na Chiwa.<br />
W 1997 roku miasto pod egidą UNESCO<br />
świętowało swoje 2500-lecie. Jeśli chodzi<br />
o architekturę, dominują tu zabytki z okresu<br />
chiwińskiego chanatu (od końca XVIII w. do<br />
Miejscem godnym obejrzenia ze względu<br />
na bogactwo architektury jest samarkandski<br />
ansambl mauzoleów Szachi-Zinda. Jego<br />
budowę rozpoczęto jeszcze w XII wieku.<br />
Rozbudowy dokonano za czasów Timura (XIV<br />
– XV w.) W ansamblu podziwiać można przede<br />
wszystkim grobowce kobiet rodu Timura.<br />
Wszystkie budowle cechują się niesamowitą<br />
architekturą.<br />
Sam Timur wraz ze swoimi synami i wnukami<br />
pochowany jest w Mauzoleum Gur-Emir (XV w.)<br />
Święta Buchara<br />
Starożytny przesąd mówi: na wszystkie muzułmańskie<br />
miasta z nieba schodzi błogie<br />
światło, i tylko nad Bucharą wraca ono do nieba.<br />
Miasto jest wyjątkowe przede wszystkim<br />
z jednego powodu. W pewnym momencie jego<br />
historii na kilkudziesięciu mieszkańców przypadało<br />
200 meczetów. Słynie także z niezwykle<br />
zaopatrzonych bazarów. Można tu zakupić<br />
wszystko: od indyjskiej mgiełki, maltyjskich<br />
szalów i chińskiej porcelany do ciężkich mieczy<br />
krzyżowców.<br />
Miasto powstało w pierwszych wiekach przed<br />
naszą erą. Wielokrotnie było najeżdżane, burzone<br />
i palone. Za każdym razem jednak odbudowywano<br />
je w tym samym miejscu. Dlatego<br />
zwiedzając dziś Bucharę, spotkać można zabytki<br />
starożytnych cywilizacji.<br />
Największy rozkwit Buchary przypada na XVI<br />
i XVII wiek, kiedy był stolicą Szejbanidów<br />
i Asztarchanidów.<br />
38
Uzbekistan<br />
początku XX w.). Archeolodzy odkryli zabytki<br />
pochodzące jeszcze z III w n.e.<br />
Podróż do Uzbekistanu będzie na pewno niezwykłym<br />
przeżyciem nie tylko ze względu na<br />
przepiękną architekturę i zabytki, pochodzące<br />
z początków naszej ery. Turystów zachwyci także<br />
niezwykła gościnność ludzi zamieszkujących<br />
te przepiękne tereny, miejscowe obyczaje<br />
i znakomita narodowa kuchnia. •<br />
39
Ekskluzywne marki<br />
Salvatore Ferragamo<br />
– słynny szewc hollywoodzkich<br />
gwiazd. Jego buty nosiła Sofia Loren,<br />
Marilyn Monroe, Audrey Hepburn.<br />
Do dziś buty z logo Ferragamo<br />
charakteryzują się najwyższym<br />
kunsztem wykonania<br />
40
Szewc Hollywoodu<br />
tekst: Anna Zawadzka<br />
Salvatore Ferragamo<br />
Twórca butów uwielbianych przez gwiazdy amerykańskiego kina urodził się w 1898 roku w Bonito na południu<br />
Włoch jako jedenaste z czternaściorga dzieci. Jego uzdolnienia dały o sobie znać dość wcześnie.<br />
Już w wieku 11 lat został przyjęty jako asystent szewca w Neapolu. Dwa lata później, jako trzynastolatek<br />
otworzył swój pierwszy sklep w Bonito. Zawsze wiedział, czego chce i uszlachetniając rzemiosło swojego<br />
fachu, tworzył perfekcyjną klasykę obuwia, jednocześnie elegancką i funkcjonalną.<br />
W wieku 16 lat wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, do swojego brata, który pracował w fabryce<br />
obuwia w Bostonie. Będąc pod wrażeniem tamtejszej, zautomatyzowanej linii produkcyjnej, jednocześnie<br />
dostrzegał jej jakościowe ograniczenia. We wczesnych latach dwudziestych przeniósł się do Santa<br />
Barbara w Kalifornii, do swojego drugiego brata, gdzie otworzył warsztat szewski.<br />
Spotkanie z filmem – sukces i sława<br />
Kalifornia tamtych lat, wraz z jej przemysłem filmowym, stała się dla Salvatore krainą marzeń. Zaczął on<br />
wykonywać buty na specjalne zamówienia filmowców. Robił buty kowbojskie oraz greckie czy rzymskie<br />
sandały do filmów historycznych reżyserowanych przez najważniejszych twórców tamtych lat. Wielkie<br />
sławy ekranu były pod wrażeniem jakości i komfortu obuwia. Nic dziwnego – Ferragamo, w poszukiwaniu<br />
idealnie leżących butów, studiował ludzką anatomię, inżynierię chemiczną i matematykę na uniwersytecie<br />
w Los Angeles. Aktorki i aktorzy zaczęli zamawiać u niego buty już nie tylko na plan.<br />
Salvatore Ferragamo podążył za przemysłem filmowym wraz z jego przeprowadzką do Hollywood.<br />
W 1923 roku otworzył „Hollywood Boot Shop”. Powstanie tego sklepu uznawane jest za rozpoczęcie<br />
kariery „szewca gwiazd”. Sławy takie, jak Mary Pickford, Rudolf Valentino, John Barrymore Jr., Douglas<br />
Fairbanks, Gloria Swanson i wielu innych, stały się jego oddanymi klientami. Wyprzedził on znacznie<br />
swoje czasy i radykalnie zmienił oblicze świata obuwniczego swojego okresu. „Otworzył” buty dla kobiet,<br />
które wcześniej były wyłącznie sznurowane lub mocno zabudowane. Sprawił, że stały się one bardziej<br />
eleganckie i jednocześnie wygodne. Stworzył również pierwsze sandały.<br />
Florencja – jego wybór<br />
Sukces Salvatore Ferragamo był tak ogromny, że nie mógł on nadążyć z realizacją zamówień. Do tego<br />
umiejętności amerykańskich rzemieślników pozostawiały wiele do życzenia – nie byli oni w stanie<br />
zapewnić jakości, jakiej wymagał od nich Ferragamo. W związku z tym w 1927 r. Salvatore powrócił<br />
do Włoch, do Florencji, miasta, które od wieków znane jest ze swoich uzdolnionych rzemieślników.<br />
W swoim florenckim zakładzie stworzył w pełni ręczną linię produkcyjną, gdzie wszystkie czynności<br />
wykonywane były przez wyszkolonych przez niego pracowników. Od tej chwili produkty wysokiej jakości<br />
były na bieżąco dostarczane do Stanów Zjednoczonych.<br />
Ciężkie czasy – nowe surowce<br />
Kryzys w 1929 roku i zamknięcie się amerykańskiego rynku zmusiło Ferragamo do zaprzestania eksportu.<br />
Jednak nie stracił on ducha i zwrócił swoje wysiłki na rynek lokalny. Od roku 1936 jego interes<br />
ponownie zaczął przynosić zyski. Miał otwarte dwa zakłady produkcyjne i sklep w Palazzo Spini Feroni,<br />
41
42<br />
Salvatore Ferragamo
Salvatore Ferragamo<br />
w Via Tornabuoni. Lata te obarczone były sankcjami ekonomicznymi nałożonymi na kraj rządzony przez<br />
Mussoliniego. Jednak to właśnie w tym ciężkim czasie Ferragamo wynalazł jeden z najczęściej kopiowanych<br />
swoich produktów, czyli zrobione z korka „kliny”. Zaczął w produkcji obuwia używać wytrzymałych<br />
i jednocześnie lekkich materiałów takich jak korek, drewno, metalowy drut, rafia, filc oraz szkliste syntetyki.<br />
Wykorzystując te materiały, Ferragamo radził sobie z embargiem handlowym i brakiem skóry.<br />
W 1938 r. pozycja Ferragamo była tak silna, że był w stanie zapłacić pierwszą ratę na zakup całego<br />
Pallazo Spini Feroni, która do dziś jest główną siedzibą firmy.<br />
Ponownie międzynarodowy sukces<br />
W okresie powojennym buty Salvatore Ferragamo stały się prawdziwym symbolem rekonstrukcji Włoch. Były<br />
to lata niezapomnianych innowacji – słynne, wzmacniane stalą szpilki Marilyn Monroe, złote czy „niewidzialne”<br />
sandały, których górna część szyta była nylonową nicią. Te ostatnie sprawiły, że Ferragamo jako pierwszy<br />
w historii projektant obuwia zdobył Oscara w świecie mody – prestiżową nagrodę Neimana Marcusa. W 1950<br />
roku firma zatrudniała 700 pracowników, którzy ręcznie szyli 350 butów dziennie. Sklep przy Via Tornabuoni<br />
stał się niezbędnym przystankiem międzynarodowych sław takich jak: Greta Garbo, Sofia Loren, Anna Magnani,<br />
Książę i Księżna Windsor, Audrey Hepburn. Wszyscy oni mieli buty szyte na miarę.<br />
Lata te przyniosły również pierwszą, lecz nie kompletną, mechanizację. Ferragamo używał jej wyłącznie<br />
do mało precyzyjnych elementów, cała reszta wykonywana była przez człowieka i pod jego ścisłym<br />
nadzorem.<br />
Kontynuacja ideałów<br />
Salvatore Ferragamo zmarł w 1960 r. w poczuciu realizacji swojego największego marzenia: tworzenia<br />
najpiękniejszych butów świata. Swojej rodzinie postawił za cel kontynuację pracy nad tworzeniem obuwia<br />
i transformację Ferragamo w wielki dom mody.<br />
Bezcenne dziedzictwo kunsztu rzemieślniczego pozostawione przez Salvatore było kontynuowane przez<br />
jego żonę i najstarszą córkę Fiammę, która pracowała z ojcem, od kiedy ukończyła 16 lat. Owoce tego<br />
niezwykłego terminowania poznać można było już w jej pierwszej kolekcji butów, wylansowanej w 1961<br />
roku w Londynie. Od tej chwili aż do przedwczesnej śmierci w 1998 roku Fiamma kierowała tworzeniem<br />
i produkcją obuwia dla kobiet, jak i całym sektorem skórzanym (torebki, torby podróżne, akcesoria dla<br />
kobiet i mężczyzn). W 1967 roku otrzymała za kreatywność prestiżową nagrodę Neimana Marcusa. Stało<br />
się to dokładnie w dwadzieścia lat po otrzymaniu tej samej nagrody przez jej ojca. Kolejne nagrody to<br />
„Saks Fifth Avenue Award”, a nastęnie w 1975 r. „Neiman Marcus Italian Fortnight”. Kolejnym wyróżnieniem<br />
był „Designer of the Year” od amerykańskiego magazynu „Footwear News” w grudniu 1988 r.,<br />
a potem Medal of Honor „Fashion Footwear Association of New York’s” w 1993 r.<br />
Fiamma była projektantką wielu znanych modeli butów, np. butów VARA, które produkowane są do<br />
dnia dzisiejszego. Wymyśliła też dodatki do butów, torebek i akcesoria zwane GANCINO, które stały<br />
się znakiem rozpoznawczym stylu Salvatore Ferragamo. Rozpoczęła również proces dywersyfikacji produkcji<br />
firmy. Do lat pięćdziesiątych produkowano 350 par butów dziennie, wiele z nich na miarę. Dziś<br />
produkuje się ich blisko 10 tys. dzięki ujednoliceniu numeracji i typów obuwia. Szycie na miarę stało<br />
się niepotrzebne. Mimo mechanizacji, której jednak z czasem marka musiała ostatecznie ulec, Fiamma,<br />
szkoląc swoich pracowników, utrzymała niezwykłą jakość produktów, którą wpoił jej ojciec.<br />
Rozwój firmy spowodował, że marka Ferragamo dotrzymuje kroku ciągle zmieniającemu się rynkowi.<br />
Dziś jest niezwykle popularna na rynku lokalnym i globalnym, a produkty sprzedawane są w większości<br />
głównych miast na całym świecie w ponad 230 butikach. Największe przychody generuje sprzedaż<br />
damskich butów i torebek.<br />
Wśród celebrities, którzy „noszą się” w Ferragamo są Demi Moore, Tom Cruise, Eva Mendes, Angelina<br />
Jolie czy Nicole Kidman. Twarzą tegorocznej kampanii reklamowej marki jest Claudia Shiffer.<br />
•<br />
43
Ekskluzywne marki<br />
Trudny wybór – elegancki<br />
skórzany pasek czy solidna<br />
i wytrzymała bransoleta<br />
Funkcjonalny mini-notebook<br />
Everex – kompaktowa, stylowa<br />
obudowa ważąca mniej niż 1kg<br />
HP Mini – sporządzanie<br />
notatek, wyszukiwanie<br />
informacji w sieci,<br />
przechowywanie zdjęć<br />
i innych plików<br />
w miniaturowym<br />
urządzeniu<br />
La Cologne Fleur du Male<br />
– prawdziwy styl Gaultier<br />
– kuszący, zmysłowy<br />
i trochę zawadiacki zapach<br />
bergamotki dodanej<br />
do ponętnych nut kwiatu<br />
pomarańczy zamknięty<br />
w nagim, szklanym torsie<br />
Monitory Serii Acer P3<br />
– wysoka jakość obrazu<br />
oraz elegancki wygląd<br />
podkreślający klasę<br />
wnętrza, w którym stoi<br />
Półbuty włoskiej<br />
firmy Prima Moda<br />
z linii casual<br />
– sportowa,<br />
niebanalna stylistyka<br />
Naturalne brzmienie<br />
muzyki – słuchawki<br />
Creative EP830<br />
44
Designed for Sleep Comfort<br />
www.jensenbeds.pl<br />
Supreme Dynamique<br />
Filozofia marki Jensen jest bardzo prosta – zapewnić najwyższy z możliwych komfortów snu.<br />
Wyłączny dystrybutor<br />
marki Jensen<br />
Opatentowany i wprowadzony przez Firmę Jensen Oryginalny System Strefowy, zastosowany we wszystkich<br />
łóżkach, zapewnia najdoskonalsze wsparcie kręgosłupa, podczas gdy najwyższej jakości wypełnienia, delikatne<br />
dzianiny i modne tkaniny oraz skandynawska linia wzornicza, nowoczesne, inspirowane naturą kształty oraz<br />
innowacyjne rozwiązania techniczne tworzą kompletny system gwarantujący niepowtarzalny komfort snu.<br />
NAP Domoteka• ul. Malborska 41• tel: 22 331 04 28 • www.nap.com.pl • nap@nap.com.pl<br />
NAP ul. Jagielska 73 • przy Puławskiej• tel: 22 894 69 00 • fax: 22 894 69 01 • info@nap.com.pl<br />
45
Ekskluzywne marki<br />
Aqua Allegoria<br />
Guerlain w kolejnej<br />
odsłonie – pachnącej<br />
figą i irysem<br />
Biżuteria z kolekcji Elizabeth<br />
marki YES – rodowane<br />
na czarno srebro, cyrkonie<br />
Pełne i zmysłowe<br />
usta z pomadką<br />
High Performance<br />
w eleganckim,<br />
metalowym<br />
opakowaniu<br />
Fossil<br />
do wiosennych<br />
i letnich kreacji<br />
Smashbox Eye Illusion<br />
– rozświetlacz do oczu<br />
dający efekt<br />
eterycznego,<br />
tęczowego blasku<br />
Refleksyjna podróż z duetem<br />
Anita Lipnicka & John Porter<br />
Pastelowe kolory, subtelne<br />
linie i kwiatowe akcenty<br />
– nowa kolekcja Baty<br />
wpisuje się<br />
w romantyczno<br />
-sentymentalny nurt<br />
46
47
Ekskluzywne marki<br />
Hot Chili Lip Booster<br />
– ekstrakt z czerwonej<br />
papryczki zapewnia<br />
efekt pełnych<br />
i uwodzicielskich ust<br />
Kolekcja „Cała ja” marki Yes<br />
to srebrna bransoletka z przypinanymi<br />
uroczymi drobiazgami wyrażającymi<br />
nastrój, styl, osobowość<br />
i temperament właścicielki<br />
Nieoczekiwane połączenie – zegarek<br />
na bransolecie z imitacji żółwiej skorupy<br />
lub bawolego rogu<br />
Ciepła, elegancka, zmysłowa, jedyna w swoim<br />
rodzaju jazzowa składanka „Velvet Bar”<br />
– łączy klasykę i nowoczesność. Doskonała,<br />
by zapomnieć się z filiżanką kawy<br />
w dłoni lub sącząc chłodnego drinka<br />
Komfort, wygoda,<br />
a do tego ciekawe<br />
kolory – z walizką<br />
Wittchen podróż<br />
nie może być<br />
uciążliwa i nużąca<br />
Wiosenna świerzość i wyrafinowany smak<br />
– kolekcja Wittchen<br />
48
Ekskluzywne marki<br />
Jaguar XF to mistrzowskie połączenie sportowej stylistyki<br />
i osiągów z doskonałością, funkcjami i przestrzenią<br />
luksusowego sedana. To pierwsza sportowa limuzyna,<br />
która tak oszałamia swoją stylistyką<br />
Jaguar XF<br />
Sportowy luksus<br />
50
Jaguar XF<br />
XF, który zresztą oficjalnie zadebiutował już w<br />
2007 roku podczas wrześniowych Międzynarodowych<br />
Targów Samochodowych we Frankfurcie to<br />
model wierny filozofii Jaguara: tworzyć samochody<br />
piękne i szybkie. Energetyzująco piękny Jaguar XF<br />
nadaje marce nowy wymiar. Odważne, nowe<br />
oblicze XF jest spojrzeniem w przyszłość. Jego<br />
profil jest jedyny w swoim rodzaju – atletyczny i<br />
zdecydowany. Czterodrzwiowy XF to ekscytujące<br />
coupe, które pomieści pięć dorosłych osób.<br />
Wnętrze Jaguara XF daje wrażenie przestronności,<br />
spotęgowane starannym wykonaniem, wyjątkowymi<br />
materiałami i dbałością o szczegóły. Unikalne<br />
doznania wizualne poparte są uznaną technologią<br />
Jaguara i drzemiącą w nim siłą dynamicznego<br />
charakteru XF. Użycie inteligentnych technologii<br />
i przyjaznego dla kierowcy sterowania dotykowym<br />
ekranem zapewnia nowy poziom komfortu, łatwości<br />
używania i uporządkowania przestrzeni.<br />
To jeszcze nie wszystko, czym XF zaskakuje.<br />
Samochód jest ucieleśnieniem filozofii Jaguara<br />
podkreślającej, że dobry projekt wcale nie musi być<br />
skomplikowany. Jaguar XF to przykład doskonałego<br />
zrozumienia współczesnych potrzeb. Konstruktorzy<br />
zastosowali wiele systemów, które wyznaczają<br />
zupełnie nowy, intuicyjny poziom użyteczności.<br />
Począwszy od systemu kontroli martwego pola,<br />
który minimalizuje niepewność przy zmianie pasa<br />
ruchu, poprzez kamerę parkingową, która znacznie<br />
ułatwia manewrowanie na parkingu. Dostępny jest<br />
również inteligentny tempomat, który dostosowuje<br />
wybraną prędkość do warunków ruchu, podczas<br />
gdy automatyczny ogranicznik prędkości utrzymuje<br />
ją na ustalonym poziomie. Ponadto XF został<br />
zaprojektowany z myślą o zapewnieniu wysokiego<br />
poziomu bezpieczeństwa dla kierowcy i pasażerów,<br />
a dzięki zastosowaniu drugiej generacji Systemu<br />
Ochrony Pieszych z automatycznie odrzucaną<br />
pokrywą silnika także bezpieczeństwa osób na<br />
zewnątrz samochodu. Jaguar XF jest pierwszą<br />
limuzyną w swoim segmencie wyposażoną w ten<br />
innowacyjny system.<br />
Jaguar wie, że sercem doskonałego samochodu<br />
jest doskonały silnik. XF posiada cztery wersje<br />
silnikowe: 2,7 litrowy turbodiesel, 3-litrowy silnik<br />
benzynowy V6, 4,2-litrowy silnik benzynowy V8<br />
z naturalnym zasilaniem powietrzem oraz 4,2-litrowy<br />
silnik benzynowy V8 z doładowaniem mechanicznym.<br />
Dodatkowo każdy model XF posiada elektronicznie<br />
sterowaną skrzynię biegów, z wiodącym<br />
w klasie, opracowanym przez firmę Jaguar trybem<br />
sekwencyjnym, zapewniając XF natychmiastową<br />
i bardzo płynną zmianę przełożeń. Tryb sekwencyjny<br />
Jaguar Sequential ShiftTM pozwala także kierowcy<br />
na manualną zmianę biegów jednym naciśnięciem<br />
przycisku pod kierownicą. Jej walory docenili już<br />
kierowcy sportowego modelu XK. Skrzynia ta zastosowana<br />
została w sedanie po raz pierwszy.<br />
Jaguar XF jest efektem odważnej decyzji o odmłodzeniu<br />
wizerunku marki. Jest wyrazem doskonałości<br />
projektu i myśli technicznej spod znaku<br />
Jaguara. Jaguar XF jako symbol nowoczesnego<br />
luksusu – kusi, zachwyca, a czasem hipnotyzuje…<br />
•<br />
51
Ekskluzywne marki<br />
5000<br />
AGD<br />
powodów<br />
tekst: Anna Zawadzka<br />
do zachwytu<br />
Oto jest. Nowa generacja urządzeń do zabudowy firmy Miele.<br />
Modele kuszą zaawansowaną technologią i niepowtarzalnym<br />
wzornictwem. Wraz z nadejściem generacji H 5000 odkryjemy<br />
niespotykane dotąd możliwości przygotowywania posiłków.<br />
Dzięki technologii CleanSteel zapomnimy o uciążliwych<br />
odciskach palców, a nasze urządzenia przez lata lśnić będą<br />
jak nowe. Miele kolejny raz wyznacza standardy w kategorii<br />
urządzeń do zabudowy<br />
Nowy wymiar sztuki kulinarnej<br />
Firma Miele zawsze przywiązywała duże znaczenie<br />
do wyglądu swoich produktów. Nowy piekarnik<br />
o szerokości 90 cm to prawdziwy „król kuchni”.<br />
Od razu zwraca uwagę elegancki, pochylony dla<br />
zwiększenia komfortu użytkowania wyświetlacz<br />
dialogowy z dwubarwnym oświetleniem Speed-<br />
Light. Przyciągające wzrok centrum dowodzenia<br />
piekarnika zachęca do wypróbowania H 5981 BP.<br />
Od razu odkrywamy kolejną nowość – polifoniczne<br />
sygnały dźwiękowe, za pomocą których urządzenie<br />
przekazuje najistotniejsze informacje dotyczące<br />
programów i ich przebiegu.<br />
52
Nowoczesne technologie<br />
W dziedzinie możliwości przygotowywania potraw<br />
piekarnik Miele okazuje się bezkonkurencyjny<br />
– korzystając z dotykowego wyświetlacza, możemy<br />
bowiem wygodnie wybrać jeden z ponad 100<br />
programów automatycznych i 20 własnych, dzięki<br />
czemu pieczenie okazuje się czynnością łatwiejszą<br />
niż kiedykolwiek. Wśród programów automatycznych<br />
warto zwrócić szczególnie uwagę na Pieczenie<br />
Plus, który H 5981 BP dzieli z innymi nowymi<br />
piekarnikami Miele. Dzięki niemu nasze domowe<br />
pieczywo oraz ciasta, mięsa i zapiekanki zawsze<br />
będą miały odpowiedni stopień wilgotności,<br />
a kiedy potrzeba – złocistą, chrupiącą skórkę. To<br />
jeszcze nie wszystko. Kolejnym przełomowym rozwiązaniem<br />
jest bezprzewodowy pieczeniomierz,<br />
który sprawdza temperaturę potrawy i wskazuje<br />
czas potrzebny do jej idealnego wypieczenia. No<br />
i bodaj najważniejsza zaleta H 5981 BP. W szerokości<br />
90 cm inżynierowie Miele wygospodarowali dla<br />
nas aż 85 litrów pojemności.<br />
Można trochę poCombinować<br />
Zestawy urządzeń CombiSet firmy Miele dają nieograniczone<br />
możliwości w aranżowaniu naszej<br />
kuchni. Gotowanie, smażenie, flambirowanie,<br />
grillowanie... Wszystko to dzięki bogatej gamie<br />
produktów CombiSet dostępnych w trzech różnych<br />
wymiarach, które można zestawiać według<br />
własnych upodobań. Wśród elementów Combi-<br />
Set znajdziemy przeniesione z profesjonalnych<br />
kuchni urządzenie zwane Salamandrą. Dzięki<br />
niemu dokonamy prawdziwej rewolucji w naszym<br />
domowym menu. W promieniach grzałki halogenowej<br />
możemy do woli zapiekać, podgrzewać<br />
i karmelizować. Sprawimy, że na naszych talerzach<br />
zagoszczą prawdziwe cuda o niezrównanym<br />
smaku i aromacie. A to jeszcze nie koniec atrakcji<br />
w nowej serii CombiSet. Jeśli jesteśmy koneserami<br />
potraw orientalnych, wiemy, że do usmażenia<br />
tradycyjnych azjatyckich dań konieczne jest wyposażenie<br />
kuchni w pojemną patelnię typu wok.<br />
I najlepiej – jak największy palnik gazowy. No<br />
właśnie... coraz więcej nowoczesnych domów nie<br />
ma instalacji gazowych, a nagrzewające się wolniej<br />
elektryczne strefy w praktyce uniemożliwiały<br />
przyrządzanie chrupiących warzyw z wołowiną po<br />
syczuańsku. Aż do teraz. Firma Miele oferuje bowiem<br />
pionierskie rozwiązanie – indukcyjną płytę,<br />
której specjalnie wyprofilowany, wklęsły panel<br />
grzewczy, idealnie pasuje do patelni typu wok.<br />
Oprócz eleganckiego designu indukcyjny panel<br />
ma funkcję szybkiego rozgrzewania, co podnosi<br />
komfort gotowania. W komplecie znajduje się też<br />
dopasowana patelnia, na której wyczarować można<br />
iście cesarskie smaki.<br />
Dobra para, żeby jeszcze coś upiec<br />
Jest taki przesąd, który mówi, że to co zdrowe,<br />
niekoniecznie jest smaczne. Amatorów chrupiącej<br />
drobiowej skórki za nic w świecie nie przekonają<br />
kawałki kurczaka ukryte w delikatnej potrawce.<br />
Teraz firma Miele znalazła „złoty środek” – urządzenie<br />
do gotowania na parze typu Combi, czyli<br />
DGC 5080. To wymarzony model dla pań dbających<br />
o linię, których mężowie nie wyobrażają sobie obiadu<br />
bez aromatu pieczonego mięsa. Urządzenie do<br />
gotowania na parze Combi gwarantuje przygotowanie<br />
smacznych i zdrowych potraw pełnych wartości<br />
odżywczych oraz witamin, które jednocześnie nie<br />
tracą walorów smakowych właściwych daniom<br />
z piekarnika. Program para + pieczenie zapewnia<br />
uzyskanie perfekcyjnych rezultatów poprzez kombinację<br />
działania pary oraz specjalnej grzałki. Dzięki<br />
bezprecedensowej liczbie 150 automatycznych<br />
programów mamy pewność, że każda potrawa<br />
zostanie przygotowana idealnie. I nie ma mowy<br />
o pomyłce: w panelu sterowania znajdziemy przewodnik<br />
podpowiadający, który program najlepiej<br />
sprawdzi się w przypadku naszego dania. Do tego<br />
dochodzi jeszcze wybór stopnia ugotowania i pieczenia<br />
– wszystko po to, żeby osiągnąć pełny kulinarny<br />
sukces – szybko, zdrowo i bez wysiłku.<br />
No i czas na kawę<br />
Amatorzy kawy twierdzą, że każda pora jest dobra<br />
na filiżankę ich ulubionego napoju. Nie ma jednak<br />
większej przyjemności niż mocne i aromatyczne<br />
espresso jako uzupełnienie dobrego posiłku. Dążenie<br />
do perfekcji pozwoliło firmie Miele jeszcze<br />
ulepszyć urządzenie, bez którego prawdziwy wielbiciel<br />
kawy nie wyobraża sobie dnia. Nowy ekspres<br />
Miele CVA 5060 nie tylko świetnie wygląda, ale ma<br />
też kilka cech, które czynią z niego prawdziwego<br />
mistrza w przygotowywaniu Robusty i Arabiki. Po<br />
pierwsze – wygoda. Dialogowy dotykowy wyświetlacz<br />
bez kłopotu pozwoli wybrać ulubiony sposób<br />
przyrządzania szlachetnych ziaren, zawczasu<br />
wsypanych do wyjmowanego pojemnika. Jeśli nie<br />
wyobrażamy sobie kawy bez mleka, teraz możemy<br />
w ogóle zapomnieć o kłopotliwym nalewaniu<br />
i uzupełnianiu tego niezbędnego składnika kremowego<br />
cappuccino. Wykonany ze stali szlachetnej<br />
pojemnik, który możemy przechowywać w lodówce<br />
i szybko zamontować z powrotem w urządzeniu,<br />
gwarantuje zachowanie świeżości mleka w pokojowej<br />
temperaturze nawet przez 12 godzin. A jeśli<br />
jesteśmy już przy mlecznych rozkoszach – dzięki<br />
nowemu ekspresowi możemy popisać się czymś<br />
prawdziwie wyjątkowym. Wystarczy odpowiednia<br />
szklanka i za jednym dotknięciem przyrządzimy<br />
latte macchiatto. Teraz nie pozostaje nic innego,<br />
jak tylko usiąść i w otoczeniu urządzeń nowej generacji<br />
rozkoszować się pyszną kawą.<br />
•<br />
53
Biznes<br />
Czy to możliwe, że za cenę zbliżoną do kosztów zakupu dobrej klasy<br />
nowego samochodu możemy stać się właścicielami nowoczesnego samolotu?<br />
Tak, pod warunkiem, że zechcemy się nim dzielić z siedmioma innymi osobami.<br />
Na świecie coraz bardziej popularnym trendem staje się nabywanie<br />
dóbr luksusowych takich jak nieruchomości, samoloty czy jachty w formie<br />
współwłasności. Na tej samej zasadzie działa w Polsce Sky Share Club,<br />
oferujący nowoczesne, luksusowe awionetki<br />
Niebo<br />
tekst: Marek Kukiel<br />
do podzia³u<br />
54
Samoloty<br />
55
Biznes<br />
W Stanach Zjednoczonych od roku 2003 branża<br />
profesjonalnie zarządzanej współwłasności,<br />
napędzana rosnącym popytem na dobra luksusowe,<br />
urosła czterokrotnie z 513 mln dolarów<br />
w 2003 roku do blisko 2,5 mld dolarów w roku<br />
2006 (źródło: Ragatz Associates, Executive Summary<br />
2006). Ta, coraz modniejsza tendencja,<br />
polegająca raczej na zakupie doświadczeń czy<br />
wrażeń (z mieszkania w różnych domach o różnych<br />
porach roku, spędzania części wakacji na<br />
luksusowym jachcie, podróżowania prywatnym<br />
samolotem czy pokazania się od czasu do czasu<br />
z designerską torebką) niż kupnie produktu<br />
na wyłączność i cieszeniu się z jego posiadania,<br />
określany jest mianem Transumerizmu. Osoby<br />
demonstrujące ten styl życia określa się mianem<br />
„fractionallifers”. Specjalnie dla nich tworzone<br />
są też specjalne portale internetowe z ofertami<br />
czy służące wymianie informacji. Najbardziej<br />
znany z nich to www.fractionallife.com.<br />
Współwłasność daje właścicielowi określone rodzaje<br />
przywilejów, takie jak ilość godzin, dni lub<br />
tygodni używania zakupionych dóbr. Równocześnie<br />
wyspecjalizowana firma zarządza dobrami<br />
w imieniu właścicieli, którzy po wniesieniu opłaty<br />
wstępnej ponoszą jedynie koszty użytkowania<br />
(np. paliwo do samolotu czy energia zużyta podczas<br />
zamieszkiwania domu).<br />
Ewidentne korzyści z takiej formy własności to chociażby<br />
to, iż koszty zakupu udziału to tylko niewielka<br />
część wartości całości. Nie ma też obciążeń związanych<br />
z utrzymaniem samolotu czy jachtu, takich jak<br />
mycie, przeglądy techniczne, tankowanie, rejestracja,<br />
ubezpieczenie, naprawy, przygotowanie do podróży,<br />
itp. Wszystkie te prace są wykonywane przez<br />
firmę zarządzającą – są częścią jej serwisu.<br />
Na idei modelu współwłasności i zarządzania<br />
współwłasnością oparty jest Sky Share Club –<br />
pierwszy w Polsce program profesjonalnie zorga-<br />
Oferta Sky Share Club jest oparta<br />
na samolotach Cirrus SR22 GTS<br />
w najbardziej zaawansowanej konfiguracji,<br />
które stanowią podstawę<br />
większości analogicznych programów<br />
na świecie. To od ponad<br />
pięciu lat najlepiej sprzedające się<br />
samoloty na świecie w kategorii<br />
maszyn jednosilnikowych warte<br />
1 600 000 złotych. Jednocześnie<br />
jest to jedyny, certyfikowany samolot<br />
wyposażony w spadochronowy<br />
system ratunkowy.<br />
56
Samoloty<br />
nizowanej współwłasności samolotów. Rozpoczął<br />
on swoją działalność na początku tego roku. Jego<br />
uczestnicy za kwotę nie przekraczającą 260 tysięcy<br />
złotych nabywają udział i mogą latać Cirrusem<br />
SR22 Turbo GTS – luksusową awionetką, w której<br />
komfort podróżowania porównywalny jest – dzięki<br />
przestronnej, wyciszonej kabinie, ergonomicznym<br />
skórzanym fotelom i klimatyzacji wnętrza<br />
– z ekskluzywnym samochodem klasy SUV.<br />
W ramach podstawowego pakietu (1/8 udziału<br />
w samolocie) do wylatania jest 75 godzin i 21<br />
nocy z maszyną poza bazą w roku. Jeżeli nasze<br />
potrzeby są większe, trzeba będzie jednorazowo<br />
dopłacić lub po prostu kupić większy udział.<br />
dowych, który za każdym razem zabierze nas<br />
tam, gdzie zechcemy.<br />
Sky Share Club to projekt wymyślony i stworzony<br />
zarówno dla pilotów, jak i dla tych, którzy nie<br />
posiadają licencji. To szansa dla wszystkich, którzy<br />
chcą mieć możliwość latania samolotem dla<br />
własnej przyjemności lub w celach biznesowych<br />
bez konieczności zajmowania się pracami związanymi<br />
z utrzymaniem i konserwacją. W ramach<br />
programu udziałowcy przekazują samolot do zarządzania<br />
operatorowi. Aby skorzystać z samolotu,<br />
wystarczy zgłosić taką potrzebę przez internet<br />
lub telefon i samolot jest przygotowany do lotu.<br />
Jeśli jest taka potrzeba, samolot jest dostarczony<br />
uczestnik programu Sky Share Club nie zajmuje się<br />
codziennym utrzymaniem samolotu. Po 4 latach samolot<br />
jest odsprzedawany, a przychody dzielone.<br />
Czas spędzony w podróży często można wykorzystać<br />
lepiej, o ile uda nam się go skrócić. Najkorzystniej<br />
jest przemierzać odległości swoim prywatnym<br />
samolotem. Podróżowanie samolotami<br />
rejsowymi jest bowiem związane z dodatkowymi<br />
trudnościami – konieczność przyjazdu na lotnisko<br />
na dwie godziny przed odlotem, tasiemcowe<br />
kolejki przy odprawie, itp. Tymczasem właściciel<br />
prywatnego samolotu, gdy o godz. 15.00 stawi się<br />
na lotnisku w Poznaniu, będzie o 16.00 w Zakopanem<br />
na przyjęciu urodzinowym szefa. Wychodząc<br />
po trzech godzinach, już o godz. 20.00 wróci na<br />
– Najważniejszą zaletą naszej oferty jest możliwość<br />
posiadania i praktycznie nieograniczonego<br />
korzystania z nowego, supernowoczesnego samolotu<br />
dyspozycyjnego, za cenę porównywalną do<br />
ceny ślamazarnej trzydziestoletniej Cessny 182<br />
lub nowego dobrego samochodu – mówi Piotr<br />
Długiewicz, prezes Sky Share Club. – W dodatku,<br />
aby cieszyć się swobodą, jaką daje własny<br />
samolot, nie trzeba być pilotem, można bowiem<br />
skorzystać z usług jednego z naszych specjalnie<br />
przeszkolonych certyfikowanych pilotów zawoz<br />
wynajętym pilotem. Może się oczywiście zdarzyć,<br />
że akurat nasz samolot jest używany przez innego<br />
współwłaściciela. Wtedy do naszej dyspozycji będzie<br />
oddany inny z floty identycznych samolotów,<br />
różniący się jedynie numerem rejestracyjnym.<br />
– Jak wynika z badań, bardzo intensywnie użytkowany<br />
przez jednego pilota samolot prywatny spędza<br />
w powietrzu 250 godzin rocznie. Pozostałe 97<br />
proc. czasu samolot stoi w hangarze – wylicza Piotr<br />
Długiewicz. – Wiele kosztów ponosi się niezależnie<br />
od tego, czy samolot stoi, czy lata. Tymczasem<br />
kolację do domu. – Sky Share Club został stworzony<br />
po to, aby ułatwić Polakom prowadzącym<br />
bardzo aktywny tryb życia dostęp do tego doskonałego<br />
środka transportu, jakim jest samolot i w<br />
ten sposób zaoszczędzić cenny czas – zapewnia<br />
prezes programu. – Nawet nie trzeba być pilotem,<br />
aby cieszyć się tym unikalnym rodzajem<br />
niezależności i elastyczności, który daje prywatny<br />
transport lotniczy. Głęboko wierzę, że Sky Share<br />
Club ma wielką szansę zmienić oblicze polskiego<br />
lotnictwa.<br />
57
Tu warto bywać<br />
tekst: Robert Sławiński<br />
foto: Adam Pańczyk<br />
Miasto artystów<br />
58
Kazimierz Dolny<br />
Tu się bardzo zakochałem<br />
i w kobiecie niezwykłej,<br />
i w miejscu niebywałym.<br />
Kazimierz Dolny – ten rynek,<br />
kamienice, ten zamek i tak jakoś<br />
– choć teraz bardziej niż kiedyś<br />
tłoczno – kameralnie.<br />
To ten klimat przyciągał<br />
najwspanialszych Polaków.<br />
I Daniela Olbrychskiego,<br />
i Marię Kuncewicz,<br />
a wymieniać by długo<br />
59
Tu warto bywać<br />
foto: Wikipedia<br />
Cóż ma w sobie takiego to niewielkie miasteczko, że je tak ludzie pokochali? Odrobina<br />
historii na początek. Już we wczesnym średniowieczu na terenie Kazimierza istniała niewielka<br />
osada o nazwie Wietrzna Góra. Skąd dzisiejsza nazwa? W XII w. książę Kazimierz<br />
Sprawiedliwy oddał osadę wraz z okolicznymi miejscowościami siostrom norbertankom<br />
ze Zwierzyńca. Te prawdopodobnie zmieniły nazwę na cześć szczodrego darczyńcy. Wcześniej<br />
tego nie wiedziałem, przyznam. Zdawało mi się zawsze, że nazwa miasta związana<br />
jest z Kazimierzem Wielkim. Nie jednak, choć ten zasługi miał przeogromne. A z nim także<br />
związana jest znana do dziś legenda. Otóż król Kazimierz, jak ja zupełnie, wielką miłość tu<br />
przeżył. Pokochał piękną Żydówkę Esterkę. Podobno dla niej władca wybudował w Bochotnicy<br />
zamek połączony lochami z fortecą w Kazimierzu. A wszystko po to, by z kochanką<br />
potajemnie się spotykać.<br />
Znów tu jestem. Wchodzę na rynek, jak zawsze latem bardzo ożywiony. Mnóstwo turystów<br />
przesiaduje w ogródkach przy kameralnych knajpkach-galeriach. I ja przysiadam wygodnie<br />
naprzeciw studni, by mieć dokładny widok na cały rynek. Tu właśnie podziwiać można Kamienice<br />
pod św. Mikołajem i Krzysztofem z XVII w. Była to własność braci Przybyłów. Warto<br />
zwrócić uwagę na niezwykłe zdobienia – dojrzeć tu można podobizny świętych patronów<br />
braci (Mikołaja i Krzysztofa), płaskorzeźby postaci ludzkich i zwierzęcych, a także ornamenty<br />
roślinne. Przy rynku stoi także niezwykła kamienica Gdańska – wzrok przykuwa na<br />
dłużej jej barokowa fasada.<br />
Z kamienic koniecznie obejrzeć trzeba tę na Senatorskiej – Celejowską, zwaną inaczej pod<br />
św. Bartłomiejem, ponieważ na jej fasadzie znajduje się figura tego świętego. Dziś mieści się<br />
60
Kazimierz Dolny<br />
tu Muzeum Nadwiślańskie, w którym podziwiać można dorobek twórców związanych z Kazimierzem.<br />
Na Senatorskiej jedna jeszcze kamienica na uwagę zasługuje, choć dużo prostsza<br />
architektonicznie, to wspaniale pokazująca XVII-wieczne budownictwo – Kamienica Biała.<br />
W Kazimierzu nigdy nie czuję się samotny. Przemierzając uliczki, zapominam o tym, że<br />
sam tu jestem. Nawet mi lepiej, bo w ciszy mogę podziwiać i zabudowania, i przyrodę<br />
okolicy. Przechadzam się ulicami, by dotrzeć do przepięknego kościoła Fary widocznego<br />
w całej okazałości z kazimierskiego rynku. Nie wiadomo dokładnie, kiedy kościół powstał,<br />
ale pierwsze wzmianki pisane o nim pochodzą z 1325-1328 roku. W 1561 roku kościół<br />
spłonął w czasie wielkiego pożaru Kazimierza. Został odbudowany dopiero ćwierć wieku<br />
później przez proboszcza ks. Mateusza Becha. Dawniej gotycki kościół stał się pięknym<br />
zabytkiem renesansowym. Prace ukończono w 1613 roku.<br />
Równie piękną budowlą jest Klasztor oo Reformatorów wraz z kościołem pod wezwaniem<br />
Zwiastowania Najświętszej Marii Panny. W murach tkwią liczne tablice poświęcone fundatorom<br />
klasztoru, ludziom zasłużonym dla miasta. O historii klasztoru niech zaświadczą<br />
wydarzenia z 1942 roku, kiedy to zakonnicy zmuszeni zostali do jego opuszczenia, a hitlerowcy<br />
urządzili w nim katownię.<br />
Nie każdy wie, że w Kazimierzu znajduje się także zachowana synagoga. Przypomina ona<br />
czasy, kiedy w żyło tu wielu Żydów. Budowla została doszczętnie zniszczona przez hitlerowców<br />
w 1944 roku. Legenda mówi, że budynek został wzniesiony przez Kazimierza Wielkiego<br />
dla wspomnianej już Esterki. Ciekawostką jest zegar słoneczny znajdujący się na<br />
bocznej ścianie budynku. Dziś jego właścicielem jest warszawska gmina żydowska.<br />
Ruszam do ruin zamku Kazimierza Wielkiego, który na początku był budowlą obronną. Po<br />
latach świetności, zmianach, które dokonały się w epoce renesansu, został zniszczony<br />
w czasie wojen ze Szwedami. Zamek odbudował dopiero August<br />
II, ale nie na długo. W czasie jego walk ze Stanisławem<br />
Leszczyńskim znów został zniszczony. Dziś oglądać można jedynie<br />
ruiny tej ogromnej budowli.<br />
Zawsze, gdy jestem w Kazimierzu, urządzam sobie wycieczkę<br />
promem do Janowca, by spojrzeć na zamek bastejowy wzniesiony<br />
w XVIII wieku. Wiążą się z nim wspaniałe nazwiska architektów<br />
i rzeźbiarzy: Santi Gucci Florentino, Giovani Battista<br />
Falconi czy Tylman z Gameren. Warto zwiedzić Dom Północny<br />
z wystawą „Historia zamku. Budowa, Rozbudowa, Konserwacja”,<br />
piękny dziedziniec i krużganki. W skład kompleksu wchodzi<br />
zespół budynków: spichlerz zbożowy z XIX w., stodoła drewniana<br />
z XIX w., dwór barokowy z lat 70-tych XVIII wieku.<br />
Tym razem nie zdążę wybrać się w rejs statkiem po Wiśle. Przeprawa<br />
promem musi mi z atrakcji wodnych wystarczyć. A pięknie<br />
z tej perspektywy wygląda miasto.<br />
Na koniec wstąpię jeszcze jak zawsze po koguta, na kawę<br />
i ciastko do Sarzyńskiego. Z tym miejscem też wiąże się wiele<br />
moich wspomnień. Nie mógłbym nie zajrzeć. Tłoczno tu jak zawsze,<br />
ale postać w kolejce się opłaca choćby dla tego zapachu<br />
pieczących się ciast, aromatu kawy i niepowtarzalnego smaku.<br />
Jeden dzień w Kazimierzu to za mało, weekend nie starczy, by wszystko zobaczyć. Może<br />
warto tu zostać na dłużej... Pewnie wielu tak myśli, a to oznacza, że miasto znów będzie tak<br />
kwitnące jak w międzywojniu. Już powstają hotele, pensjonaty i piękne wille, dla wszystkich<br />
tych, którzy jak ja muszą tu czasem zajrzeć. A przyjechać warto z jednego jeszcze<br />
powodu. W Kazimierzu odbywają się co roku ważne wydarzenia kulturalne. Festiwal Filmowy<br />
i Artystyczny Lato Filmów w Kazimierzu przyciąga tłumy widzów i wielu wspaniałych<br />
artystów z kraju i z zagranicy. Organizatorzy stawiają na interdyscyplinarność kultury, stąd<br />
prezentowane są: film, teatr, poezja i sztuki piękne.<br />
•<br />
61
ROK ZAŁ. 1915<br />
Tu kieruj¹ siê kroki<br />
wszystkich turystów<br />
62
Do dziś najsłynniejszym wypiekiem kazimierskiej piekarni jest kogut.<br />
Jego początków należy szukać w przedwojennej cechowej przeszłości.<br />
Nie każdy umiał zrobić koguta z ciasta, nie każdemu się chciało. Ojcu<br />
rodu Sarzyńskich chciało się (może dlatego, że kochał dzieci) i potrafił.<br />
Tradycja jest kontynuowana do dzisiaj – kogut z ciasta wszedł na stałe<br />
do oferty i stał się znakiem firmowym kunsztu piekarskiego Sarzyńskich<br />
oraz symbolem Kazimierza Dolnego – miasta, w którym powstaje.<br />
Kogut to jednak nie jedyny element sławiący piekarnię w kraju i na świecie.<br />
Za swoje rozmaite wyroby firma otrzymała m.in. nagrodę Złoty Laur<br />
(1997 r.), Złota Korona (1998 r. i 1999 r.) oraz Godło Promocyjne „Teraz<br />
Polska” (1998 r.). Wyróżniona została tytułem Firma Sukcesu (Gazeta Wyborcza,<br />
1998 r.), Firma na Medal (wyróżnienie wojewody lubelskiego) oraz<br />
Medalem „Serce dla Serc” za sławienie dobrego imienia Polski (1999 r.).<br />
Kolejne nagrody i tytuły to Superpiekarz Polski (1999 r.), Złoty Medal na<br />
Mistrzostwach Świata w Pieczeniu Pierników w Holandii w 1999 r., Najlepszy<br />
Sponsor Kultury – nagroda Marszałka Województwa Lubelskiego<br />
(2000 r.), Medal św. Brata Alberta za działalność charytatywną (2001 r.),<br />
nagroda Komisji Edukacji Narodowej za działalność edukacyjną (2002 r.)<br />
oraz nominacja do Nagrody Gospodarczej Prezydenta RP w kategorii Małych<br />
Przedsiębiorstw (2002 r.). Firma prezentowała swoje wyroby także<br />
w Belgii, Francji, Holandii, Kanadzie, Niemczech, Szwecji, Turcji, Stanach<br />
Zjednoczonych, Włoszech oraz Brazylii i Australii.<br />
Oryginalne wypieki, niespotykane w innych rejonach kraju i na świecie<br />
sprawiły, że piekarnia stała się dużą atrakcją turystyczną i salonem towarzyskim.<br />
W stylowych wnętrzach sklepu firmowego znalazł więc miejsce<br />
Cafe Bar. To tutaj wczesnym rankiem, po dokonaniu zakupu świeżego<br />
pieczywa – przy smakowitym ciastku i kawie można porozmawiać<br />
z przyjaciółmi, poczytać gazetę lub po prostu odsapnąć chwilę przed<br />
powrotem do domu. A w ciągu dnia? No cóż, łasuchowi trudno przejść<br />
obojętnie i nie wstąpić, czując zapach drożdżówek, babeczek i innych<br />
łakoci – nie mówiąc już o aromacie kawy czy herbaty.<br />
Rozwój firmy i podążanie za potrzebami klientów zaowocował stworzeniem<br />
jeszcze jednego magicznego miejsca, jakim jest Dom Restauracyjny.<br />
Na jego nastrój składa się nie tylko wnętrze, ale również same<br />
dania, których smak i sposób podania zasługują na miano kulinarnych<br />
dzieł sztuki. Ukontentowani więc będą właściciele najwybredniejszych<br />
podniebień oraz wszyscy szczycący się wyszukanym gustem. Biesiadowali<br />
tutaj m.in.: prezydencka para Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy,<br />
premierzy Szczytu Wyszehradzkiego Marek Belka, Julia Timoszenko, Jiri<br />
Parobek, Ferenc Gyurcsany, ambasador Meksyku – Francisco Cruz Gonzalez,<br />
wojewoda lubelski – Wojciech Żukowski.<br />
Salon Restauracyjny o wystroju staromieszczańskim z kominkiem<br />
i fortepianem zachęca również do organizowania imprez okolicznościowych<br />
– przyjęć weselnych, spotkań rodzinnych, a także bankietów<br />
firmowych.<br />
Wielu zwolenników mają także stylowe piwnice Winiarni, gdzie spragnieni<br />
mogą liczyć na znakomite trunki z najznamienitszych winnic świata. Jednocześnie<br />
rozkoszować podniebienie pachnącym firmowym chlebkiem<br />
suto smalcem omaszczonym. To on przypomina, że Dom Restauracyjny<br />
ma solidne podwaliny, o które dba juz piąte pokolenie Sarzyńskich.<br />
Piekarnia Sarzyński<br />
ul. Nadrzeczna 6, 24-120 Kazimierz Dolny,<br />
tel.: 605 330 335<br />
e-mail: sarzynski@sarzynski.com.pl,<br />
www.sarzynski.com.pl<br />
63
Zdrowie & SPA<br />
Długie życie w<br />
dobrym zdrowiu<br />
tekst: Lucyna Kocicka<br />
64<br />
Aby – niezależnie od wieku – witać każdy dzień z energią i gotowością<br />
do podjęcia wyzwań, niezbędny jest odpowiedni styl życia. Jaki?<br />
Odpowiedź zna prawdopodobnie większość z nas – zdrowy. Co to<br />
jednak oznacza na co dzień – nie wszyscy pamiętamy<br />
W<br />
Wiosna w pełni, lato zbliża się do nas coraz szybszymi krokami, dzień wita nas słoneczną<br />
pogodą, a nam wciąż nic się nie chce i tak trudno podnieść się rano z łóżka? To<br />
oznacza, że czas na zmiany. Styl życia na zdrowszy warto zmienić niezależnie od wieku<br />
Po pierwsze – dieta<br />
Tradycyjna polska kuchnia niestety nie jest najzdrowsza – zawiera zbyt dużo soli<br />
i cholesterolu. Z badań przeprowadzonych nad ludnością Europy wynika, że dobrym<br />
zdrowiem najdłużej cieszą się Włosi – aż do 71 roku życia. Uznaje się, że jest to<br />
wynikiem zdrowej diety, za jaką uważana jest kuchnia śródziemnomorska. Opiera się<br />
ona na spożywaniu około 600 g warzyw (zwłaszcza zielonych), około 200 g owoców,<br />
200 – 300 g pełnoziarnistych zbóż, a także serów (owczych, kozich i bawolich), oleju<br />
z oliwek i owoców morza. Taka dieta nie zawiera szkodliwych dla zdrowia kwasów<br />
tłuszczowych trans, które zwiększają produkcję złego cholesterolu i doprowadzają<br />
do miażdżycy tętnic. Dostarcza natomiast unikalny stosunek kwasów tłuszczowych<br />
nasyconych do nienasyconych, tak potrzebnych do tworzenia ważnych dla organizmu<br />
związków. Kwasy tłuszczowe są ważnym zapasowym materiałem energetycznym.<br />
W wyniku ich utleniania powstaje energia niezbędna do procesów życiowych.
Zdrowie & SPA<br />
Ważne jest, aby dostarczać swojemu organizmowi różnorodność białka, tłuszczów,<br />
kwasów organicznych, bioflawonidów, minerałów, witamin. Wzorem Włochów stosujmy<br />
więc codziennie spore ilości oliwy z oliwek, roślin strączkowych i innych warzyw,<br />
pełnoziarnistych zbóż, orzechów. Dobrze też zrobi nam codzienne jedzenie owoców.<br />
3 – 5 razy w tygodniu przyrządzajmy ryby morskie, rzadziej: 1 – 2 razy w tygodniu<br />
– drób i jagnięcinę. Pamiętajmy też o produktach mlecznych – raczej owczych, bawolich<br />
i kozich niż krowich. Nie przesadzajmy z czerwonym mięsem – wystarczy dwa razy<br />
w miesiącu.<br />
Próbujmy odchodzić od przesadnego solenia potraw. Zamiast tego przyprawiajmy<br />
dania ziołami – oregano, bazylią, tymiankiem. Pijmy duże ilości wody i umiarkowane<br />
(kieliszek dziennie) czerwonego wina.<br />
Ruch odmładza<br />
Ruch jest lekiem dla naszych ciał, ale i umysłów. Optymalizuje cały nasz organizm.<br />
Wzmacnia nie tylko mięśnie, ale i kości oraz serce. Ma także wpływ na mózg i jego<br />
zdolności kreatywne. Wystarczy 30 minut aktywności fizycznej, trzy razy w tygodniu, przy<br />
uderzeniach serca 130 razy na minutę. Jest to więc raczej niezbyt uciążliwy wysiłek kondycyjny,<br />
niż siłowe ćwiczenia. Na co dzień, z samego rana warto poświęcić kilka minut<br />
na rozgrzewająco-rozciągającą gimnastykę. W trakcie pracy, zwłaszcza jeśli cały dzień<br />
upływa nam na siedzeniu przy biurku, przed komputerem, przerwijmy na chwilę, zróbmy<br />
kilka ćwiczeń rozciągających i popatrzmy na przestrzeń za oknem. W razie możliwości,<br />
na lunch wybierzmy się piechotą. Przed większym posiłkiem warto bowiem zrobić sobie<br />
15 minutowy spacer. To nas zrelaksuje, dotleni organizm i pobudzi apetyt.<br />
Unikaj stresu<br />
Mała dawka stresu może być motywująca – stajemy się bardziej skoncentrowani,<br />
zmotywowani i nastawieni na cel. Jednak zbyt wielka presja lub długotrwałe napięcie<br />
mogą być szkodliwe dla zdrowia. Nasze metody walki ze stresem również nie napawają<br />
optymizmem – palenie, jedzenie szybkich przekąsek zamiast zdrowych posiłków, brak<br />
czasu na ćwiczenia i ruch na świeżym powietrzu mają negatywny wpływ<br />
na nasze funkcjonowanie.<br />
Warto więc nauczyć się kontrolować swój stres, co pozwoli czerpać więcej radości<br />
z życia. W tym celu niezbędne jest rozpoznanie przyczyn stresu i próba odprężenia się<br />
w sytuacjach, które powodują, iż czujemy się pod presją. Korek na drodze? Uświadommy<br />
sobie, że nie mamy na niego wpływu. Odetchnijmy głęboko, pośpiewajmy razem<br />
z radiem. Krótki termin wykonania projektu? Mimo upływającego w szaleńczym tempie<br />
czasu zarezerwujmy sobie choćby 10 minut dziennie na odpoczynek. Nauczmy się<br />
ćwiczeń oddechowych, medytujmy, ćwiczmy jogę, zróbmy sobie aromatyczną kąpiel.<br />
Róbmy rzeczy, które poprawią nam humor i pomogą się zrelaksować. Jeżeli jesteśmy<br />
w pracy, nie zapominajmy o lunchu. Kontrolujmy swoją dietę. Wbrew pozorom zbyt<br />
wiele alkoholu, kofeiny i cukru sprawia, że organizm trudniej radzi sobie ze stresem.<br />
Nie róbmy zbyt wielu rzeczy na raz. Ułóżmy zadania wg priorytetów i działajmy raczej<br />
z wyprzedzeniem zamiast starać się wszystko załatwić na ostatnią chwilę.<br />
Warto zareagować wcześniej zanim z powodu permanentnego stresu, nasz przypadek<br />
będzie wymagał konsultacji lub pomocy specjalisty. Dlatego pozwólmy naszej głowie<br />
zająć się czasem czymś innym. Zajmijmy go czymś nie związanym z sytuacją stresującą,<br />
idźmy do kina czy na mecz. Nasz mózg też potrzebuje odpoczynku.<br />
•<br />
66
Zdrowie & SPA<br />
Bazy pod podkład do profesjonalnego<br />
makijażu – trzy różne odcienie dopasowane<br />
do konkretnych potrzeb skóry<br />
Kompleksowy program pielęgnacyjny<br />
Nano Entree – zatrzymaj radość<br />
życia i młodość skóry<br />
68
Zdrowie & SPA<br />
Lekki podkład<br />
utrzymujący się<br />
na twarzy przez<br />
cały dzień.<br />
Doskonale<br />
stapia się<br />
ze skórą,<br />
tworząc<br />
nieskazitelny<br />
makijaż<br />
Moc Imunal Energy sprawia,<br />
że włosy są mocniejsze, lśniące i piękne<br />
Musy do ciała Ogród SPA<br />
– Owocowy deser dla skóry<br />
Natychmiastowy zastrzyk<br />
energii. Zmniejsza<br />
nadwrażliwość męskiej<br />
skóry wywołaną stresem<br />
i likwiduje objawy<br />
zmęczenia – Recharge<br />
Serum Night z serii<br />
Dr Irena Eris<br />
Platinum Men<br />
Linia naturalnych mydeł Nesti<br />
Dante Gli Officinali – najlepsze<br />
właściwości roślin opakowane<br />
w piękny papier z kwiatowymi<br />
motywami, upiększone<br />
subtelną wstążką<br />
69
Zdrowie & SPA<br />
Kto szuka piękna,<br />
VVelaves Hotel SPA & Night Club to unikalne „zetknięcie” piękna oraz funkcjonalności, komfortu<br />
i prestiżu. Jest on oazą spokoju i przystanią dla aktywnych, która funkcjonuje już od<br />
2005 roku. Dzięki rozbudowie i modernizacji w 2008 roku obiekt może spokojnie konkurować<br />
z hotelami najwyższej klasy w Europie i na świecie.<br />
Dewizą Velaves jest najwyższa jakość usług. Hotel oferuje 400 ekskluzywnych miejsc w 165<br />
klimatyzowanych pokojach hotelowych, trzy baseny – w tym jeden na dachu, 20 gabinetów<br />
SPA oferujących indywidualne programy odnowy duchowej i biologicznej, kuchnie będącą<br />
klasą samą w sobie.<br />
Hotel jest odpowiedzią dla gości szukających atrakcyjnej przygody w gronie przyjaciół jak<br />
i dla całych rodzin ceniących spokój i komfort. Oferta dla dzieci skonstruowana jest tak, aby<br />
rodzice mogli mieć chwilę wytchnienia, podczas gdy ich pociechy uczą się przez zabawę<br />
i spędzają miłe chwile pod okiem opiekunki.<br />
Ewenementem na skalę Pomorza jest centrum biznesowe na 1200 osób z systemem ścian<br />
przesuwnych, umożliwiającym podział sali konferencyjnej na kilka mniejszych oraz systemem<br />
audio-video najnowszej generacji. Velaves Hotel SPA & Night Club to idealna przestrzeń<br />
do spotkań szkoleniowo-konferencyjnych. Nowoczesne zaplecze techniczne umożliwia<br />
także działania wystawiennicze i targowe. Stosowne przestrzenie i rampa pozwolą na<br />
prezentację obiektów o dużych gabarytach, np. samochodów.<br />
Velaves Hotel SPA & Night Club to także oaza spokoju i miejsce relaksu rodzinnego. Pięć restauracji<br />
z daniami kuchni światowej, cocktailbary, night club na 500 gości, nowoczesna kręgielnia<br />
i bogata oferta salonów SPA (zabiegi Ajurwerdyjskie, masaże Shiatsu, Tajskie i stemplami<br />
KARITE) czynią z Velaves miejsce jedyne w swoim rodzaju, wzór wyrafinowanego wypoczynku.<br />
Malownicza plaża Władysławowa i przycumowana do nabrzeża łódź motorowa Velaves Fun to<br />
dopełnienie tego obrazu.<br />
70<br />
znajduje je…
Zdrowie & SPA<br />
Mój punkt widzenia<br />
Dylemat związany z wyborem odpowiedniej metody antykoncepcji dotyka większości kobiet. Obecnie dostępnych<br />
jest wiele nowoczesnych metod antykoncepcji. W zależności od tego na jakim etapie życia się znajdujesz i wniosków,<br />
jakie wynikną z wywiadu zdrowotnego, przeprowadzonego przez lekarza specjalistę, rozważane jest stosowanie<br />
poszczególnych metod antykoncepcyjnych. Zapytaliśmy ekspertów jakie mają zdanie na temat nowoczesnej<br />
antykoncepcji. Poniżej prezentujemy wypowiedzi ekspertów dotyczące wkładki hormonalnej<br />
Dr Sabina Kluz, lekarz ginekolog, położnik: Dużą zaletą stosowania<br />
wkładki hormonalnej jest wysoka skuteczność tej metody zapobiegania<br />
ciąży. Wkładki zabezpieczają przed niepożądana ciążą „długookresowo”<br />
– przez pięć lat - bez konieczności codziennego zażywania tabletek lub<br />
cotygodniowej zmiany plastrów. Zmniejsza to liczbę błędów wynikających<br />
z nieprawidłowego stosowania metody antykoncepcyjnej. Wkładka<br />
w małym stopniu ingeruje w naturalny cykl, chroni przed ciążą powodując<br />
zmiany w błonie śluzowej macicy i nie wpływa na jajeczkowanie. Lek<br />
uwalniany z wkładki działa na błonę śluzową macicy – zmniejsza obfitość krwawień miesiączkowych. Kolejną<br />
zaletą jest możliwość wykorzystania tej metody u kobiet karmiących piersią. Koszt miesięcznej terapii<br />
jest niższy (kilkanaście zł/miesiąc) niż stosowanie DTA (doustnych tabletek antykoncepcyjnych).<br />
Dr Jacek Tulimowski, lekarz ginekolog,<br />
położnik: Okres karmienia<br />
to czas, w którym do maksimum<br />
ogranicza się leki ze względu na<br />
możliwość przedostania się ich do<br />
pokarmu matki i nieprawidłowego<br />
działania u dziecka, dlatego uważa<br />
się że najbezpieczniejszą metodą<br />
antykoncepcyjną dla kobiet w okresie<br />
karmienia piersią jest wkładka<br />
antykoncepcyjna zawierająca hormon. Ogromną zaletą tej<br />
metody oprócz wysokiej 100 proc. skuteczności jest możliwość<br />
zastosowania już w 4 tygodnie po porodzie, brak przenikania<br />
zawartego w niej hormonu do pokarmu matki sprawia,<br />
że karmienie piersią jest bezpieczne. Zaletą jest również znikoma<br />
ilość działań niepożądanych.<br />
Dr Marek Florczak, lekarz<br />
ginekolog, położnik: Kobieta,<br />
która urodziła dziecko,<br />
może zdecydować się na<br />
stosowanie hormonalnej<br />
wkładki w każdym okresie<br />
swojego życia poczynając<br />
od pierwszej wizyty kontrolnej<br />
po porodzie tj. po<br />
ok. 6 tygodniach. Lekarz o<br />
ile nie stwierdzi przeciwwskazań (takich samych jak<br />
poza połogiem) może założyć wkładkę hormonalną.<br />
Nie ma to wpływu na okres połogu, karmienie czy na<br />
dziecko.<br />
71
Klinika stomatologiczna<br />
Implantologia kosmetyczna<br />
Nowoczesna protetyka pełnoceramiczna<br />
na bazie implantów<br />
Ortodoncja - aparaty stałe, kosmetyczne<br />
Leczenie dzieci małych i trudnych<br />
Leczenie osób niepełnosprawnych<br />
Endodoncja w mikroskopie<br />
Pełna diagnostyka radiologiczna<br />
- pantanogram<br />
- przekroje poprzeczne<br />
- RTG cyfrowy<br />
Dyżury w soboty<br />
i niedziele<br />
w godz. 9 - 14,<br />
ul. Bracka 18<br />
72<br />
Klinika Stomatologiczna Union DENTAL<br />
Warszawa, ul. Bracka 18, tel.: (022) 826 03 32, (022) 828 54 45<br />
Warszawa, ul. Fabryczna 16/22 (od Górnośląskiej), tel.: (022) 622 46 09, (022) 622 55 36<br />
www.union-dental.com.pl, e-mail: info@union-dental.com.pl
Alergia<br />
tekst: Lucyna Kocicka<br />
– choroba<br />
cywilizacyjna<br />
Choć przyczyny wzrostu zachorowań na choroby alergiczne<br />
nie są do końca znane, to bardzo prawdopodobna wydaje się<br />
hipoteza, iż winą za ten stan należy obarczyć rozwój<br />
cywilizacji. I nie chodzi tutaj o zanieczyszczenie środowiska,<br />
tylko wprost przeciwnie – raczej nadmierną higienę życia<br />
Alergie to zjawisko coraz bardziej powszechne, związane z wysokim<br />
standardem życia współczesnego człowieka. Schorzenie to o wiele<br />
rzadziej występuje w krajach nierozwiniętych, gdzie ludzie nie spędzają<br />
większości czasu w zamkniętych pomieszczeniach – klimatyzowanych<br />
biurach i samochodach, otoczeni syntetycznymi materiałami.<br />
Alergia jest spowodowana nieprawidłową reakcją układu odpornościowego<br />
na pewne substancje, czynniki z otaczającego środowiska. Tak się<br />
niestety dzieje, że coraz więcej z tych czynników staje się alergenami<br />
dla coraz większej liczby ludzi. Obecnie znanych jest kilkadziesiąt tysięcy<br />
związków, które u osób z predyspozycjami mogą wywołać reakcję<br />
uczuleniową. Te najbardziej znane to roztocza kurzu domowego,<br />
pyłki roślin, sierść zwierząt, zarodniki pleśni, pierze czy wełna. Są to<br />
tzw. alergeny wziewne. Inne substancje działają poprzez kontakt ze<br />
skórą. Należą do nich monety, metalowe guziki, kosmetyki i środki<br />
czystości. Alergizująco mogą także działać niektóre produkty spożywcze<br />
(np. mleko krowie, białko jajka kurzego, wołowina, cielęcina, ryby,<br />
skorupiaki, orzechy, migdały, owoce cytrusowe, pomidory i czekolada)<br />
oraz leki.<br />
Najbardziej niebezpieczną i groźną dla życia reakcją alergiczną jest<br />
wstrząs anafilaktyczny i związana z nim niewydolność oddechowa<br />
i zapaść układu krążenia. Wystąpić może po użądleniu przez osę u<br />
osób uczulonych na jad tego owada. Inne reakcje, takie jak pokrzywka,<br />
alergiczne kontaktowe zapalenie skóry, katar sienny, nieżyt nosa nie są<br />
tak groźne, jednak dość uciążliwe.<br />
Alergia jest schorzeniem przewlekłym. W dodatku sposoby jej leczenia<br />
wciąż nie są doskonałe. Skłonność do nadmiernej reakcji uczuleniowej<br />
zwykle pozostaje na całe życie. Bywa jednak, że objawy samoistnie ulegają<br />
wygaszeniu. Gdy jednak reakcje alergiczne nasilają się, można je<br />
ograniczyć, poprzez stosowanie leków i unikanie narażenia na alergeny.
Felieton poetycki<br />
źródło: Wikimedia Commons<br />
Twórca Księgi dziesięciu dni<br />
Giovanni Boccaccio młodość spędził w Neapolu. Studiował tutaj prawo i handel, choć bez przekonania. Stanowczo większy<br />
wpływ na jego dorosłe życie miało spotkanie i przyjaźń z Francesco Petrarką oraz zamiłowanie do kultury i literatury antycznej.<br />
Wróciwszy do swej rodzinnej Florencji, zajmował się polityką i dyplomacją. Piastował wiele zaszczytnych stanowisk, wielokrotnie<br />
reprezentował miasto przed władzami włoskimi i papieskimi. W końcu jednak zrezygnował ze światowego życia. Ostatnie lata<br />
spędził w samotności i ubóstwie w miejscowości Certaldo koło Florencji.<br />
Dziś pamiętamy go głównie jako twórcę Dekameronu. Utwór ten to zbiór 100 nowel – historyjek, które dla zabicia czasu opowiada<br />
sobie grupa młodych ludzi (kobiet i mężczyzn) chroniących się przez 10 dni w okolicach Florencji przed szalejącą w mieście zarazą.<br />
Tematyką tych opowieści jest tragiczna miłość, skrywane namiętności, kobiece fortele, itp.<br />
„Sokół” – jedna z nowel<br />
Gdy Filomena skończyła opowieść swoją, królowa, widząc, że krom Dionea, który miał osobny przywilej, ona tylko nie opowiadała jeszcze,<br />
z wesołą twarzą w te słowa zaczęła:<br />
– Na mnie tedy kolej przychodzi i dlatego też chcę wywiązać się z mojego obowiązku powieścią, która wiele z poprzednią ma podobieństwa.<br />
Dowiecie się z niej nie tylko o tym, jaką władzę wdzięki wasze nad szlachetnymi sercami sprawują, ale takoż nauczycie się nagrody<br />
stosownej z własnej woli udzielać, nie czekając na los, który dary swoje nieraz w dziwaczny i niesprawiedliwy sposób rozdziela.<br />
Wiedzcie tedy, że niedawnymi czasy w mieście naszym Coppo di Borghese Domenichi u wszystkich osobną czcią się cieszył, a może<br />
jeszcze się cieszy, więcej dla cnót i szlachetnych obyczajów niźli dla starożytności rodu swego. Ów zacny człek, niezaćmionej pamięci godzien,<br />
do lat sędziwych przyszedłszy lubił opowiadać sąsiadom i znajomym swoim o dawnych czasach i zdarzeniach. Umiał zaś mówić<br />
tak udatnie, językiem ozdobnym, i wspomnień miał tyle, że pod tym względem nikt z nim w paragon wchodzić nie mógł.<br />
„Wśród innych pięknych gadek powracał do opowieści o młodym szlachcicu, zwanym Federigo degli Alberighi, synu imć Filipa, który<br />
niegdyś żył we Florencji. Według jego słów, Federigo swoją rycerską biegłością i polerownymi obyczajami przed wszystkimi młodzieńcami<br />
we Florencji wziął przodek. Zakochał się on w pewnej szlachetnej damie, imieniem Monna Giovanna, uchodzącej podówczas za<br />
najpiękniejszą może we Florencji białogłowe. Dla pozyskania jej względów na turniejach na najzuchwalsze hazardy się ważył, wyprawiał<br />
wspaniałe uczty i podarunki czynił mnogie, na stan majątku swego wcale nie bacząc.<br />
Aliści dama, równie uczciwa, jak piękna, nie dbała ani o niego, ani o to, co na jej cześć urządzał. Federigo siła pieniędzy ponad możność<br />
swą zmarnotrawiwszy, a nic nie zyskawszy, jak to łatwo się dzieje, popadł wkrótce w taką biedę, że z całej majętności nic mu nie pozostało<br />
krom małej posiadłości, z której nędzny profit czerpał, i jednego wspaniałego sokoła.<br />
74
Człowiek<br />
Roku<br />
2007<br />
75
W świecie Jaguarów i Land Roverów<br />
wyjątkowych samochodów dla wyjątkowych ludzi...<br />
JLR CENTRUM jest największym w Polsce Dilerem ekskluzywnych brytyjskich samochodów marki Jaguar i Land Rover.<br />
Firma prowadzi działalność w Warszawie w dwóch lokalizacjach, przy czym otwarty niedawno salon<br />
przy ul. Waszyngtona należy do najbardziej eleganckich i najnowocześniejszych w Europie.<br />
W salonach JLR CENTRUM prezentowane są wszystkie dostępne modele Jaguara i Land Rovera<br />
z możliwością odbycia jazd testowych. Firma zapewnia kompleksowe usługi finansowe związane<br />
ze sprzedażą samochodów nowych oraz używanych. Oferuje do sprzedaży pełną gamę<br />
oryginalnych części zamiennych i akcesoriów marki Jaguar i Land Rover.<br />
Dysponuje również nowoczesnym serwisem blacharsko-lakierniczym,<br />
mechanicznym, elektrycznym i elektronicznym.<br />
Profesjonalizm pracowników, miła atmosfera, fachowe doradztwo i niezawodny serwis<br />
gwarantują klientom pełną satysfakcję.<br />
Salon, Serwis, Części Zamienne:<br />
ul. Waszyngtona 50<br />
03-910 Warszawa<br />
tel. (022) 591 79 00<br />
fax (022) 591 79 01<br />
JLR CENTRUM SP. Z O.O.<br />
Salon:<br />
Al. Witosa 31 (C.H. Panorama)<br />
00-710 Warszawa<br />
tel. (022) 640 13 77<br />
fax (022) 640 13 79<br />
www.jlrcentrum.pl