GWS Nr 05/2005 - GorzÃ³w

Nr 5/81 

maj 2005 

ISSN 1425-7386 

60-lecie Gorzowa. Wspomnienie 

pioniera i wrażliwość nastolatki. 

s. 3-8 

Koniec „Warszawskiej”? 

s. 9 

Genialni uczniowie, zalęknieni 

maturzyści... 

s. 4, 11 

Zagrożeni mieszkańcy mogą 

czuć się bezpieczniej. Skrzywdzeni, 

nieszczęśliwi, w kryzysie 

mogą szukać pomocy w Ośrodku 

Interwencji Kryzysowej. 

s. 24-26 

Nasze 

œwiate³ko... 

Gorzowska katedra 2 kwietnia 2005 godz. 22.30

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 5 (81) MAJ 2005 r. 

Pejzaże sentymentalne 

Pejzaż malarzy polskich w zbiorach 

Lwowskiej Galerii Sztuki, 

który mogliśmy podziwiać w „Spichlerzu” 

od 3 do 26 kwietnia, był 

największym wydarzeniem wystawienniczym 

tego roku. Muzeum 

Lubuskie im. J. Dekerta uczciło w 

ten sposób 60-lecie swego istnienia 

oraz 60-lecie Gorzowa. Wśród 

gorzowian jest wielu lwowiaków - 

dla nich ta wystawa miała szczególne 

znaczenie emocjonalne. 

Pokazanych zostało 60 prac, wiele 

takich, których nawet we Lwowie 

nie można obejrzeć, bo zalegają 

tam magazyny. Zaprezentowane 

zostały dzieła m.in. Canaletta, 

Matejki, Stanisławskiego, Fałata, 

Cybisa, Siemiradzkiego, Ruszczyca, 

Gotlieba, Langego. Wśród 

pokazanych pejzaży znalazły się 

widoki górskie, krajobrazy Galicji, 

panoramy miast polskich, włoskich, 

francuskich. Wystawa, sprowadzona 

do Polski przez Państwową 

Galerię Sztuki w Sopocie, 

w Gorzowie zakończyła swoją trasę 

objazdową po polskich miastach. 

Dochód z niej zasili budżet 

galerii we Lwowie, która ma największy 

poza granicami kraju zbiór 

polskiego malarstwa, i pomoże w 

konserwacji obrazów. Wystawę w 

„Spichlerzu” objęli honorowym 

patronatem Marszałek Województwa 

Lubuskiego i Prezydent Miasta 

Gorzowa Wlkp. (df) 

Henryk Siemiradzki - U źródła 

2 

Władysław Lam - Podwórze lwowskie 

Jan Matejko - Widok Bebeku pod Konstantynopolem


Fot. PIOTR ŻYTNICKI 

Jubileusz ze smugą cienia 

Główne uroczystości związane z 60-leciem Gorzowa przypadły 2 kwietnia, kiedy wszyscy nasłuchiwaliśmy wiadomości z Watykanu, 

pełni obaw, że w każdej chwili może nadejść ta najgorsza. To pogłębiło refleksyjny nastrój uroczystości, ale i pozbawiło radości świętowania. 

Obchody 60–lecia Gorzowa zainaugurowało 

21 marca uroczyste 

przecięcie wstęgi w nowej siedzibie 

Klubu Pioniera przy ul. Obotryckiej 

7, którą przekazało miasto, 

wystawa historyczna dokumentów 

i zdjęć z życia miasta z lat 1945 – 

1960 w Galerii Uniwersytetu III Wieku 

oraz konferencja historyczna. 

Uroczystości 2 kwietnia rozpoczęła 

uroczysta msza święta w 

katedrze z oprawą muzyczną Gorzowskiej 

Orkiestry Dętej pod dyrekcją 

Bolesława Malickiego. Następnie 

władze miasta i województwa, 

pionierzy, poczty sztandarowe 

i mieszkańcy przemaszerowali 

wraz z orkiestrą na Plac 

Grunwaldzki, gdzie odbył się wiec 

patriotyczny. Wyrazy uznania i po- 

dziękowania pionierom za ich 

wkłąd w rozwój miasta złożył wojewoda 

Janusz Gramza i prezydent 

Tadeusz Jędrzejczak. Piotr 

Łazowski jako pionier podzielił 

się swoimi wspomnieniami z 

pierwszych lat powojennych (czyt. 

„Jestem pionierem” poniżej). 

Po południu odbyła się uroczysta 

sesja Rady Miasta z udziałem 

pionierów miasta Gorzowa, parlamentarzystów, 

Wojewody Lubuskiego, 

wicemarszałka województwa, 

Bogusława Andrzejczaka, 

przewodniczących rad miasta poprzednich 

kadencji, prezydenta, 

jego zastępców, prezydentów poprzednich 

kadencji oraz zasłużonych 

mieszkańców. 

Referat historyczny związany 

z dziejami polskiej administracji 

w Gorzowie wygłosił dr Dariusz 

A. Rymar, który stwierdził m.in. 

że pierwsze powojenne polskie 

władze Gorzowa w zasadzie były 

samozwańcze, dopiero później 

zostały usankcjonowane. Mieczysław 

Kędzierski, przewodniczący 

Rady Miasta, przypomniał historię 

samorządu gorzowskiego 

a prezydent Tadeusz Jędrzejczak 

etapy rozwoju miasta. Zofia Nowakowska 

przybliżyła sylwetki 

niektórych pionierów. 

Po okolicznościowych wystąpieniach 

wręczone zostały odznaczenia 

„Za szczególne zasługi 

dla miasta Gorzowa”. 

Oprawę artystyczną sesji stworzył 

chór „Cantabile”, który także 

otrzymał tego dnia Odnakę Honorową 

Miasta Gorzowa. Zaplanowany 

na wieczór w teatrze koncert 

z okazji 60-lecia Gorzowa 

został odwołany z uwagi na powagę 

chwili – agonię Papieża 

Jana Pawła II. (df) 

Jestem pionierem 

Dzisiaj, w 60. 

rocznicę 

przywrócenia polskości w tym 

mieście, pragnę podzielić się 

z Państwem wrażeniami i odczuciami, 

które miałem jako 

młody wówczas człowiek z 

centralnej Polski, z Żyrardowa 

k. Warszawy, pozbawiony perspektywy 

założenia rodziny, 

bez pracy (Warszawa w gruzach). 

Na apel władz wyjechałem 

wraz z kolegą Jerzym 

Doczyńskim na Ziemie Odzyskane, 

na – jak wtedy nazywano 

– Dziki Zachód. Decyzja 

o wyjeździe w nieznane była 

bardzo trudna, z uwagi na 

nieustabilizowaną sytuację polityczną, 

propagandę tymczasowości. 

Rodzina i starsi ludzie 

odradzali ryzykowny wyjazd 

w nieznane. 

Na dachu pociągu relacji 

Warszawa – Poznań (przez 

Łódź, Jarocin) po 20 godzinach 

jazdy, w Poznaniu przesiedliśmy 

się na pociąg do 

Krzyża. Była to pierwsza stacja 

na Ziemiach Odzyskanych. 

Krzyż – martwe miasto, paru 

kolejarzy na węźle kolejowym 

i puste, opuszczone domy. W 

PURze otrzymaliśmy skierowanie 

do Gorzowa – to duże 

miasto, z przyszłością, powiedzieli 

nam. 

W zatłoczonym wysiedlanymi 

Niemcami pociągu relacji 

Krzyż – Kostrzyn pytaliśmy 

„Wo ist Gorzów?”. Nie znali. 

Mijane puste stacyjki, brak ludzi, 

bunkry wału pomorskiego 

robiły przygnębiające wrażenie. 

Wreszcie na horyzoncie 

ukazało się większe miasto. 

Zapytani Niemcy powiedzieli, 

że to Landsberg. Ponieważ 

pochodziliśmy ze średnio 

dużego miasta, słynącego z 

wyrobów lniarskich, postanowiliśmy 

szukać szczęścia w 

Landsbergu. Przy wysiadaniu 

z wagonu na peronie przywitał 

nas wielkimi blokowymi literami 

napis Gorzów. 

Przez wypalone ruiny dworca, 

po wyjściu na plac w blasku 

słońca, zobaczyliśmy widniejące 

w dali, położone wysoko, 

tonące w zieleni, duże 

budynki (koszary) i prowadzącą 

do nich szeroką ulicę z 

ciąg dalszy na str. 5−7 

3


Decyzje 

Prezydenta 

22 marca 

l Dyrektor 

Przedszkola 

Miejskiego nr 11 

chce złomować 

dwa mocno wyeksploatowane 

kotły żeliwne, 

które służyły do ogrzewania 

pomieszczeń i grzania 

wody. Obecnie obiekt przedszkola 

podłączono do sieci 

grzewczej a wodę ogrzewa 

piec gazowy. Pieniądze uzyskane 

ze sprzedaży urządzeń 

będą wykorzystane na 

urządzenie sali gimnastycznej 

w przedszkolu. Prezydent 

wyraził zgodę. 

l Prezydent powołał komisję, 

która spośród kandydatów 

wybierze dyrektora Liceum 

Plastycznego w Gorzowie. 

l Gorzowskie Centrum Pomocy 

Rodzinie i Polityki Społecznej 

przygotowało informację 

o działalności Warsztatów 

Terapii Zajęciowej. W Gorzowie 

są dwie takie placówki, w 

zajęciach których uczestniczy 

75 osób ze znacznym i umiarkowanym 

stopniem niepełnosprawności. 

Działalność 

warsztatów jest finansowana 

z Państwowego Funduszu 

Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. 

W 2005 roku obie 

placówki otrzymały dofinansowanie 

1.006.050 zł w tym: 

- WTZ prowadzone przez 

Stowarzyszenie Rodzin Katolickich 

Diecezji Zielonogórsko–Gorzowskiej 

przy ul. 

Czereśniowej 536.560 zł, 

- WZT prowadzone przez 

Fundację „Złota Jesień” przy 

ul. Walczaka 42 – 469.490 zł. 

Warsztaty przy Czereśniowej 

mają 40 podopiecznych 

a WZT przy Walczaka 35. 

WZT realizują zadania w 

zakresie rehabilitacji społecznej 

i zawodowej, zmierzające 

do ogólnego rozwoju i 

poprawy sprawności, niezbędnych 

do prowadzenia 

przez osobę niepełnosprawną 

niezależnego, samodzielnego 

i aktywnego 

życia w miarę jej indywidualnych 

możliwości. 

l 15 kwietnia br. w Zespole 

Szkół Ogólnokształcących 

nr 1 przy ul. Puszkina 31 

odbędzie się uroczystość 

wręczenia stypendiów naukowych 

miasta Gorzowa 

XLVII sesja Rady Miasta 

Rada Miasta 9 marca przyznała 

28 Odznak Honorowych 

Miasta Gorzowa Wlkp. Otrzymują 

je: Edmund Biekisz, Marian Borowiak, 

Aleksandra Bytniewska, 

Kazimierz Cymbrykiewicz, Helena 

Alina Cywińska, Krystyna Dziedziul-Naniewicz, 

Bolesław Gontarz, 

Wincenty Hubski, Ewa Maria 

Kondrat, Franciszek Kopacz, 

Janusz Andrzej Korol, Gerard 

Antoni Kowalewski, Marian 

W 

Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim 

6 kwietnia podpisana 

została umowa na budowę 

kolejnego, 12,5-kilometrowego 

odcinka zachodniej obwodnicy 

Gorzowa, w ciągu drogi krajowej 

nr 3. Umowę podpisali Edward 

Gajerski, dyrektor Generalnej 

HONOROWE 

Łukomski, Irena Mądrzak, Józef 

Mikołajczak, Beata Anna Orłowska, 

Andrzej Podsiadło, Bogumiła 

Danuta Popkowska, Jan Prejs, 

Elżbieta Skorupska-Raczyńska, 

Władysław Sobków, Mieczysław 

Świątek, Krystyna Winnicka, Gustaw 

Wojtków, Barbara Elżbieta 

Zakrzewska a także Chór „Cantabile” 

oraz Towarzystwo Miłośników 

Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. 

(df) 

OBWODNICA ZAKONTRAKTOWANA 

Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, 

wykonawcy Dariusz Słotwiński, 

prezes firmy Strabag i 

Hans-Ulrich Hujer, prezes firmy 

Kirchner. Wartość kontraktu opiewa 

na 180 mln zł. W 2007 roku ta 

najważniejsza dla Gorzowa inwestycja 

zostanie ukończona. 

Do Wydziału Edukacji Urzędu Miasta 

Gorzowa Wlkp. wpłynęły 54 wnioski 

o stypendia naukowe. Komisja 

ds. stypendiów naukowych dla młodzieży 

szkolnej w składzie: Roman 

Bukartyk, przewodniczący, Halina 

Antczak, Jolanta Andrysiak–Walas, 

Zofia Bednarz, Maria Traczyk, Tadeusz 

Wierzbicki 14 marca zaproponowała 

przyznanie stypendiów 29 

uczniom gorzowskich szkół na kwotę 

16.590 zł. W budżecie miasta 

2005 r. zaplanowano na stypendia 

naukowe 20.000 zł. Stypendia wypłacane 

będą miesięczne: 

I stopnia - 1110 zł (IV – 370 zł, V 

– 370 zł, VI – 370 zł) 

II stopnia - 750 zł (IV – 250 zł, V 

– 250 zł, VI – 250 zł) 

III stopnia - 450 zł (IV – 150 zł, V 

– 150 zł, VI – 150 zł) 

Stypendia I stopnia otrzymali: 

Jakub Jagiełło (I LO) - finalista 

VIII Mistrzostw Polski Młodzieży 

Szkolnej Ligi Obrony Kraju w informatyce 

(V miejsce indywidualnie, 

III drużynowo), 

Łukasz Eryk Jagiełłowicz (I LO) 

- laureat Olimpiady Wiedzy o Unii 

„RAZEM ŁATWIEJ” 

Obchody Światowego 

Dnia Inwalidy 

w naszym 

mieście zostały rozłożone 

na kilka części. 

Już w marcu 

odbył się turniej sportowy, a na 

początku kwietnia konferencja 

naukowa na temat kształcenia 

specjalnego. 16 kwietnia w Teatrze 

im. Juliusza Osterwy zorganizowano 

koncert integracyjny, 

w którym wystąpiły zarówno osoby 

zdrowe, jak i niepełnosprawne. 

Była to okazja, aby zapoznać 

się z repertuarem dzieci z Zespołu 

Kształcenia Specjalnego nr.1, 

Prywatnej Szkoły Artystycznej, 

Kontra Mini. Wystąpił też Sebastian 

Gawlik, reprezentanci 

Warsztatów Terapii Zajęciowej 

oraz zespół muzyczny państwa 

E. i H. Zbiorczyków. Wszyscy 

artyści zostali przyjęci bardzo entuzjastycznie, 

a ich występy nagradzane 

były brawami. Po części 

artystycznej złożone zostały 

podziękowania dotychczasowej 

przewodniczącej Gorzowskiego 

Oddziału Lubuskiego Sejmiku 

Osób Niepełnosprawnych, Danucie 

Leśniewskiej i przedstawiono 

nową przewodniczącą - 

Barbarę Kadziewicz. 

Koncert w teatrze nie był ostatnią 

imprezą z tego cyklu. Odbędzie 

się także rajd samochodowy 

i otwarte zostaną wystawy 

prac przygotowanych przez osoby 

niepełnosprawne. 

MONIKA KAZURA 

Tęgie głowy 

Stypendyści naukowi spotkali się 15 kwietnia w I Liceum Ogólnokształcącym, gdzie wręczono 

im te prestiżowe wyróżnienia. 

Europejskiej, finalista ogólnopolskiego 

konkursu „Przejrzystość 

życia publicznego”, 

ciąg dalszy na str.11 

4


Fot. archiwum 

ciąg dalszy ze str. 3 

niezniszczonymi budynkami. 

Widok ten napawał nas optymistycznie. 

Udaliśmy się do PUR, gdzie 

po zarejestrowaniu powiedzieli 

nam: szukajcie mieszkania, 

zgłoście w Urzędzie Miejskim 

a o pracę rozpytujcie. Na ulicach 

wszędzie pełno Niemców 

(okres przed wysiedlaniem). 

Po drodze od 

młodego Polaka, który zaczepił 

nas, słysząc polską 

mowę, dowiedzieliśmy się, 

że potrzebują w milicji dla 

utrzymania porządku. 

Idąc przez nieznane miasto, 

doszliśmy do szerokiej 

ulicy z wypalonymi po 

obu stronach szkieletami 

domów i stojącego kościoła. 

W komisariacie przy ul. 

Obotryckiej, po wstępnych 

kilkuminutowych rozmowach 

i instruktażu otrzymaliśmy 

karabinki, opaski 

biało-czerwone, znaczki i 

rozkaz udania się w miasto 

na patrol. Wszędzie 

pełno Niemców, byli spokojni, 

szybko schodzili z 

drogi, panował względny 

spokój. Zatrzymaliśmy i odprowadziliśmy 

na komisariat 

dwóch osobników z podejrzanym 

bagażem – szabrownicy. 

Byli oni największą plagą do 

czasu większego napływu Polaków. 

Najgorsze były nocne 

patrole. W ciemnych ulicach 

(brak ulicznych lamp), wśród 

ruin wypalonych domów, bez 

łączności, możliwości wsparcia 

w razie potrzeby, trzeba 

było działać tak, aby i zapobiec 

rozgrabianiu mienia i wynieść 

całą głowę z opresji przy 

interwencjach. 

Po mieście snuło się dużo 

rannych żołnierzy radzieckich, 

ulokowanych w większych 

gmachach (Gorzów był zapleczem 

frontu), w których urządzono 

szpitale. 

Pierwsze noce na komisariacie 

– służba trwała non stop 

24 godziny, bez wolnego. Nie 

było co robić, krótka przerwa 

na posiłek, przespanie i na 

patrol. 

Pod koniec czerwca rozpoczęła 

się główna, wielka akcja 

wysiedlania. Jakże inna od tej, 

jaką miałem w pamięci, gdy w 

wielki mróz w 1940 roku Niemcy 

przywieźli do Żyrardowa 

na odkrytych chłopskich wozach 

wysiedlonych z Poznańskiego 

Polaków. Całe rodziny 

z dziećmi wyrzucono na ulicę, 

w śnieg. Chłopi odjechali a 

oni stali zmarznięci na mrozie. 

W bardzo krótkim czasie 

mieszkańcy okolicznych domów 

pozabierali ich. 

Ruiny na Przedmieściu Młyńskim 1945 r. 


A tu piękna, słoneczna pogoda, 

Niemcy przygotowani, 

popakowani do wysiedlenia, 

czekali na rozkaz. Mieli prawo 

zabrać 20 kg bagażu. Brali co 

i ile chcieli i udawali się w 

kolumnach na dworzec, gdzie 

na bocznicach czekały wagony 

(często towarowe), punkty 

sanitarne Czerwonego Krzyża 

oraz żywnościowe. We wnętrzu 

buntowałem się, ale był 

rozkaz zakazujący używania 

siły i przemocy. Na odprawie 

powiedziano nam: „My jesteśmy 

inni”. Dzisiaj z perspektywy 

czasu doceniam mądrość 

tamtych poleceń. Wyobrażam 

sobie co by było, gdybyśmy 

postępowali tak, jak oni. Zdaję 

sobie sprawę, że mogły być 

jakieś incydenty, ale na pewno 

należały do rzadkości. 

Po głównej akcji wysiedleńczej 

nadszedł bardzo gorący 

czas zabezpieczania pozostawionego 

mienia. nasilił się najazd 

szabrowników, ale także 

wzrastała liczba osiedlających 

się w mieście Polaków. Trwała 

wielka wędrówka ludów – powracali 

z robót przymusowych, 

obozów, przyjeżdżały transporty 

z repatriantami ze 

wschodu. Coraz częściej na 

drzwiach mieszkań widać było 

nalepki ze stemplem urzędu 

„Zajęte przez Polaka”. W mieście 

coraz częściej słychać 

było polską mowę. Zaczęto 

otwierać sklepy, na placu pomiędzy 

wypalonymi ruinami 

kina „Słońce” a „Rolnikiem” 

(dawny arsenał, obecny wieżowiec) 

pojawiły się furmanki 

chłopskie, powstawało targowisko. 

Powoli, dzień za dniem miasto 

ożywiało się, jednak daleko 

jeszcze było do normalności. 

Po latach okupacji, pobycie 

w obozie (stosunkowo krótkim, 

ale treściwym – jako zakładnik, 

aby nie wysadzano 

pociągów) patrzyłem na świat 

przez różowe okulary wolności, 

przesłaniane często mgłą 

napiętej sytuacji politycznej. 

Przechodząc dzisiaj ulicami 

miasta mam przed oczami ruiny 

wypalonych domów po obu 

stronach ulicy Sikorskiego, od 

ulicy Młyńskiej do Urzędu Miasta, 

wypalone domy wokół placu 

katedralnego, ruiny kina 

„Słońce”, Zespołu Szkół Elektrycznych. 

Mam w oczach ruiny 

szeregu domów przy ul. 

Łokietka, między ulicami Armii 

Polskiej a Kosynierów Gdyńskich, 

długi, niekończący się 

rząd baraków obozu z wieżyczkami 

wartowniczymi przy 

Stilonie, od ul. Pomorskiej do 

Energetyków (była tam fabryka 

śmierci, osławione IG Farben), 

puste wyszabrowane bloki 

szpitala psychiatrycznego 

przy ul. Walczaka. 

dokończenie na str. 6−7 

Decyzje 

Prezydenta 

Wlkp. młodzieży szkolnej. W 

budżecie miasta przeznaczono 

na stypendia naukowe 

20.000 zł. Do Wydziału Edukacji 

wpłynęły 54 wnioski. 

Komisja postanowiła o przyznaniu 

stypendiów (I stopnia 

– 1110 zł, II stopnia – 750 zł, 

III stopnia - 450 zł) 29 

uczniom na kwotę 16.590 zł. 

l Wydział Gospodarki Komunalnej 

przypomniał o obowiązku 

przeprowadzenia w 

kwietniu br. powszechnej wiosennej 

deratyzacji. Obowiązkowej 

deratyzacji podlegają 

budynki mieszkalne, obiekty 

użyteczności publicznej, zabudowania 

gospodarcze, 

sklepy warsztaty, biura, obiekty 

przemysłowe i inne obiekty 

na terenie miasta. Odpowiedzialnymi 

za przeprowadzenie 

deratyzacji są właściciele, 

współwłaściciele, użytkownicy 

wieczyści, jednostki organizacyjne 

i osoby posiadające 

nieruchomości w zarządzie 

lub użytkowaniu, a także 

inne podmioty władające nieruchomościami. 

l Wydział Majątku i Działalności 

Gospodarczej przygotował 

informację o opłatach 

za korzystanie z zezwoleń na 

sprzedaż napojów alkoholowych. 

31 stycznia upłynął termin 

składania oświadczeń o 

wartości sprzedaży napojów 

alkoholowych w 2004 r i wnoszenia 

pierwszej raty opłaty 

za korzystanie z zezwoleń w 

2005 r. 25 przedsiębiorców 

nie zachowało obowiązującego 

terminu. Zostali powiadomieni, 

że zostały wobec nich 

wszczęte postępowania w 

sprawie stwierdzenia wygaśnięcia 

zezwoleń. 10 złożyło 

stosowne wyjaśnienia i wydział 

zaproponował wobec 

tych przedsiębiorców umorzyć 

postępowanie. Prezydent wyraził 

zgodę. 

l Wydział Inwestycji i Rozwoju 

Miasta poinformował o 

kolejnej lokalnej inicjatywie – 

budowie chodnika przy budynku 

na ul. Słonecznej 16. 

Z wnioskiem w tej sprawie 

wystąpiła ADM nr 5. Wydział 

zaproponował przeznaczenie 

na zakup materiałów potrzebnych 

do wykonania 

chodnika pozostałe w „Lokalnych 

inicjatywach” – 10 

tys. zł. Prezydent zaakceptował 

propozycję. 

5


Decyzje 

Prezydenta 

l Prezydent zatwierdził 

koncepcję programową Gorzowskiego 

Centrum Edukacji 

Artystycznej z lokalizacją 

na błoniach za kinem Kopernik. 

W strukturze GCEA 

znajdą się dwa zespoły szkół: 

- Zespół Szkół Muzycznych, 

w tym Ogólnokształcąca 

Szkoła Muzyczna II 

stopnia (6-letnia po szkole 

podstawowej), Szkoła Muzyczna 

I i II stopnia, 

- Zespół Szkół Plastycznych, 

w tym Liceum Plastyczne 

(4-letnie ponadgimnazjalne), 

Ogólnokształcąca Szkoła 

Sztuk Pięknych (6-letnia 

po szkole podstawowej), Policealne 

Studium Plastyczne 

(2-letnie). Szkoły w centrum 

zajmą powierzchnię 3.900 

m 2 . Drugi obiekt to sala koncertowa 

na 600 miejsc z pomieszczeniami 

funkcjonalnymi, 

mianowicie sceną z miejscem 

na orkiestrę, garderobami, 

obszernym holem, salą 

prób orkiestry, salami prób 

sekcji smyczkowych i instrumentów 

dętych (po dwie dla 

każdej sekcji), magazynem 

instrumentów, częścią hotelową, 

częścią administracyjną, 

itp. Zadaniem nowo 

powstałego centrum będzie 

stworzenie utalentowanej 

młodzieży uczącej się i zamierzającej 

się kształcić w 

szkołach artystycznych dogodnych 

warunków edukacji, 

rozwinięcie dotychczas 

funkcjonujących jej form i 

dostosowanie ich do wymogów 

w przyszłości. Sala koncertowa 

pozwoli mieszkańcom 

stolicy województwa i 

regionu uczestniczyć w życiu 

muzycznym w warunkach o 

standardzie europejskim. 

l Prezydent zarządzeniem 

ustalił rozkład godzin pracy 

aptek ogólnodostępnych na 

terenie miasta obowiązujący 

w 2005 roku. W Gorzowie 

funkcjonuje 48 aptek. Większość 

pracuje od poniedziałku 

do piątku w godz. 8 – 20 i 

przed południem w soboty. 

W niedziele dyżurują cztery 

apteki. Apteka przy ul. Łużyckiej 

7 funkcjonuje w systemie 

całodobowym. 

l Wydział Zasobów Lokalowych 

przygotował do rozpatrzenia 

7 wniosków. Między 

innymi była sprawa zamiany 

lokalu własnościowe- 

Fot. archiwum 


1945 rok 

dokończenie ze str. 5 

Mam przed oczami ruiny 

dworca kolejowego, zwalone 

w Wartę oba mosty – drogowy 

i kolejowy. Stał drewniany, wysokowodny. 

Stojąc przed 

łaźnią nie widziałem murów 

obronnych zasłoniętych przez 

parterowe, budowane z pruskiego 

muru, walące się domki, 

które w późniejszym czasie 

rozebrano, odsłaniając zabytkowe 

mury. 

Mam przed oczami cmentarz 

żołnierzy radzieckich na 

obecnym Kwadracie przy ul. 

Chrobrego, przeniesiony 

później na cmentarz wojenny 

przy ul. Walczaka, ale 

mam jednocześnie przed 

oczami piękno Parku Wiosny 

Ludów z urokliwą wysepką, 

Wenecję na palach, Park Róż 

z duszącym zapachem tysięcy 

kwitnących róż, piękno 

parku Siemiradzkiego ze 

zwałami kwitnącego bzu, 

wielką łąkę w Parku Wiosny 

Ludów, wykorzystywaną 

przez Niemców w okresie zimowym 

jako lodowisko, zalewane 

cienką warstwą wody 

przez pompy z Kłodawki. 

Zza przymkniętych powiek 

widzę pierwsze świecące lampy 

na ulicach, pierwsze palące 

się gazowe lampy w Parku 

Wiosny Ludów, zapalane 

przez pracownika gazowni 

jeżdżącego na rowerze. Chodząc 

po mieście cieszyłem się 

ze wzrastającego ruchu, otwieranych 

sklepów i lokali, punktów 

rzemieślniczych, uruchomionej 

pierwszej szkoły, do 

której szły dzieci. Z radością 

patrzyłem na znikające baraki 

przy Stilonie, na coraz większą 

liczbę ludzi krzątających się 

przy porządkowaniu 

tego zakładu, 

który w 

przyszłości 

stał się wizytówką 

i 

chlubą Gorzowa. 

Był to czas, 

kiedy w zamarłych 

zakładach 

rozpoczynało 

się życie. 

Rozpoczęła 

pracę załoga 

TOR (późniejszy 

Ursus 

za Wartą), 

gdzie remontowano 

ciągniki 

Lanz- 

Buldog, porządkowano 

i 

szykowano 

do produkcji 

Roszarnię i 

Jutę (późniejsza 

Silwana 

przy ul. Śląskiej). 

W przejętych od jednostki 

radzieckiej przez Dyrekcję 

Lasów Państwowych 

warsztatach Auto-Las przy ul. 

Mieszka I zaczęto uruchamiać 

transport, początkowo dla leśnictwa, 

a potem dla potrzeb 

ogólnych. Rozpoczynałem tam 

pracę. Warunki były straszne. 

W ciemnych (brak żarówek), 

zimnych (brak co i opału), przewiewnych 

(brak szyb w 

oknach), przy silnym mrozie, 

dochodzącym do –28 stopni, 

pracujący mechanicy składali 

z części wydobywanych z wraków 

pojazdów rozbitych taborów 

wojskowych, wraków różnych 

typów, znajdujących się 

w okolicznych lasach. Brak 

było narzędzi, przyrządów po- 

miarowych. Repatriant z Lidy, 

pan Jarosław Nieciecki wypożyczył 

zakładowi swoją dużą, 

starą tokarkę, na której przemyślnym 

sposobem legalizował 

(przetaczał i szlifował) wał 

i korbowody, początkowo do 

ciągników, a potem do innych 

pojazdów. Do pomiarów używał 

tzw. macek (nie było czujników). 

Gdy później sprawdzano, 

praca wykonana była z 

dokładnością do 1/100 milimetra. 

Wykonywał to spracowanymi 

rękami stary człowiek 

– artysta w swoim zawodzie. 

Nie było niezbędnych narzędzi 

- wierteł, narzynek, gwintowników, 

nożówek – ale był 

zapał, koleżeńskość, wzajemna 

pomoc tych, co lepiej się 

znali, więcej umieli, byli lepszymi 

fachowcami. A tych było 

niewielu. Cieszył każdy uruchomiony 

pojazd, który – jak 

mówili – zapalił. W śniegu i 

mrozie jeździło się do lasu po 

części, a gdy nie można było 

ich wymontować, wraki ściągano 

do warsztatów. Był czas, 

że zastawiono nimi całe podwórze. 

Po demontażu i wybraniu 

potrzebnych części 

reszta odstawiana była na 

złom. 

Rozpoczęło się porządkowanie 

miasta. W czynie społecznym, 

po pracy, załogi zakładów 

szły do rozbiórki wypalonych 

domów i porządkowania 

terenu. Ponieważ zakład, 

w którym pracowałem, 

posiadał środki transportu, 

często otrzymywaliśmy tzw. 

bojowe zadania. Sterczące, 

wypalone mury przewracało 

się za pomocą lin, czyściło 

cegły młotkami, ładowano 

ręcznie na przyczepy i jazda 

na dworzec, gdzie przeładowywano 

je na wagony. Szły 

na odbudowę Warszawy. Nie 

było rękawic, koparek, spychaczy, 

wywrotek. Za i wyładunek 

wykonywało się ręcznie. 

Pękały bąble na dłoniach. 

Gruz z rozbieranych 

domów był wywożony do 

Parku Wiosny Ludów i zsypywany 

do wielkiego, głębokiego 

dołu – na miejscu tym 

obecnie znajduje się plac zabaw 

dla dzieci i alejki spacerowe. 

Nikt nie narzekał. Było 

nieraz głodno i chłodno. 

Rady zakładowe organizowały 

dodatkowe zaopatrzenie 

w żywność, opał i odzież, 

które dzielono między pracowników. 

6


Była atmosfera zrozumienia, 

że i Warszawa potrzebuje cegieł 

na odbudowę a miasto 

środków transportu, uporządkowania 

terenów pod zabudowę. 

Po tym najtrudniejszym 

okresie nastąpiło odprężenie 

– była praca, lepsze zaopatrzenie, 

coraz większy porządek, 

spokój, była pewność nauki 

i pracy. Bezpiecznie chodziło 

się po coraz lepiej oświetlonych 

ulicach, rozpoczęły 

działalność placówki kulturalne 

– teatr, domy kultury. Życie 

szło naprzód. 

Spod przymkniętych powiek 

widzę pola żyta na Górczynie, 

gdzie obecnie wyrosło drugie 

miasto, widzę piękne ogórki 

działkowe Kolejarz, gdzie 

obecnie jest osiedle Staszica, 

widzę nowe osiedla Dolinki, 

Słoneczne, Janice powstałe 

na oczyszczonych placach. 

Widzę przebitą trasę tramwajową 

do rozjazdu przy katedrze, 

odbudowane mosty, 

dworzec kolejowy i nowy dworzec 

autobusowy, przeniesiony 

z ul. Strzeleckiej na właściwe 

miejsce. 

Widzę nową trasę z wiaduktami 

i mostem przez Wartę, 

piękną aleję Odrodzenia, poszerzoną 

ulicę Pomorską i wiele 

innych obiektów, których 

kiedyś nie było. 

Wybiegając myślami w przyszłość, 

oczami wyobraźni widzę 

nową trasę zachodnią z 

mostem przez Wartę i wiaduktem 

przez rozlewisko Warty, 

przedłużoną przez park Kopernika 

al. Odrodzenia, centralną 

bibliotekę i wiele innych 

obiektów ujętych w planach 

rozbudowy miasta. 

Wspomnienia moje to tylko 

maleńki fragment tego, co dokonali, 

co zapoczątkowali pionierzy, 

ludzie, z których wielu 

po pierwszym trudnym okresie 

włączyło się aktywnie w 

zagospodarowanie i rozwój 

miasta. Był to m.in. Florian 

Kroenke, pierwszy starosta, 

Piotr Wysocki i Leon Kruszona, 

pierwsi prezydenci, Edmund 

Grudziński, założyciel 

Polskiego związku Zachodniego, 

Roman Ulatowski, organizator 

szkolnictwa i wielu innych. 

(...) Jestem dumny z 

tego miasta, dumny z tego, że 

należę do grupy ludzi, którzy 

zapoczątkowali nową historię, 

tchnęli w to martwe miasto 

nowe życie. 

PIOTR ŁAZOWSKI 

Fot. IGA GIGOŁA 

POZNAJEMY OJCOWIZNĘ 

W 

Ogólnopolskim Konkursie 

Krajoznawczym „Poznajemy 

Ojcowiznę” w eliminacjach 

powiatowych, zorganizowanych 

przez Oddział PTTK „Ziemi Gorzowskiej” 

jury najwyżej oceniło 

prace Gustawa Nawrockiego i 

Agaty Ręki z Gimnazjum nr 7 

oraz Igi Gigoły z II LO (czyt. 

„Helenka z ulicy Warszawskiej”). 

Prace tej trójki uczniów wysłane 

zostały do Zielonej Góry, by reprezentować 

Gorzów na etapie 

wojewódzkim konkursu. Opiekunem 

trójki laureatów jest Aneta 

Gizińska-Hwozdyk. 

Helenka z ulicy Warszawskiej 

(fragmenty nagrodzonej pracy) 

Witaj 

Helenko! 

Od razu zwróciłam 

na Ciebie uwagę. 

Moje zainteresowanie 

najbardziej 

wzbudził Twój berecik. 

Mam bardzo podobny. To 

jednak prawda, że moda nie 

zmienia się, wraca na przestrzeni 

lat. Jesteśmy niemalże rówieśnicami. 

Na pewno dobrze nam 

się będzie rozmawiało, przecież 

nastolatki zawsze miały takie 

same problemy. Jaka byłaś Helenko, 

czym się interesowałaś, o 

czym rozmawiałaś z przyjaciółmi? 

Mam do Ciebie tyle pytań, 

wszystko mnie interesuje. Ciebie 

z pewnością też tak ciekawił 

otaczający świat... Kryje przed 

nami tyle wspaniałych tajemnic, 

tyle niespodzianek na nas czeka... 

Przepraszam. Na mnie. To 

ja mam szesnaście lat i całe 

życie przed sobą. Ty byłabyś 

dzisiaj rówieśnicą mojej babci. 

Sympatyczną, starszą panią z 

dużym doświadczeniem i zapasem 

dobrych rad dla osoby 

wchodzącej w dorosłość. Być 

może znałybyśmy się już od 

dawna. A jednak przyszło nam 

się spotkać tu i teraz. Bo tutaj 

jest Twoje miejsce. Zaniedbane 

takie... Ale cóż się dziwić, Twojej 

rodziny pewnie dawno nie ma 

już w tym mieście. Jesienią wieczory 

są takie długie... A dni 

szare i zimne. Nie martw się, 

mogę szczelniej otulić się płaszczem, 

nie zmarznę.. Pobędę 

jeszcze z Tobą, jeśli pozwolisz. 

W tym miejscu, w którym przyszło 

Ci spędzić wieczność całą... 

Przyznam się, Helenko, że tak 

naprawdę trafiłam tu przez przypadek. 

Przyszłam tu, aby przed 

pierwszym dniem listopada uporządkować 

groby bliskich. Niechętnie 

odwiedzam takie miejsca. 

Sama rozumiesz, w naszym 

wieku nie myśli się o przemijaniu. 

Boimy się rozmów na ten 

temat. Przebywanie w takich 

miejscach nasuwa myśli o tym, 

że... Nie wiem, Helenko, czy 

mnie zrozumiesz, lecz powinnaś 

wiedzieć, że rzeczywistość XXI 

wieku bardzo, bardzo pędzi. Nie 

sposób się zatrzymać w wirze 

codzienności, kolorowych reklam, 

mknących, różnobarwnych 

samochodów. Każdy z nas stara 

się być taki właśnie różnobarwny, 

kolorowy. Nośniki pamięci 

mamy wyłącznie w komputerach. 

Wydawać by się mogło, że tu 

nic się nie kończy i nic nie zaczyna. 

Wszystko po prostu trwa 

i będzie trwać. Tymczasem ja 

przyszłam dzisiaj tu, na cmentarz 

raz jeszcze. Do Ciebie, Helenko. 

Dlaczego? Ponieważ teraz 

już rozumiem. Tak naprawdę 

to cmentarz jest nośnikiem pamięci. 

Tam, niedaleko jest grób 

mojej cioci, grób mojego wujka. 

dokończenie na str. 8−9 

Decyzje 

Prezydenta 

go na zadłużony lokal komunalny 

z jednoczesnym przejęciem 

zobowiązań. Okazało 

się jednak, że właściciel 

mieszkania też zalega z płaceniem 

czynszu. Prezydent 

oddalił prośbę, ale obiecał 

ponownie rozpatrzyć wniosek 

o zamianę po spłacie 

zadłużenia. 

ZGM rozbierze garaże przy 

ul. Teatralnej, które miasto 

odkupiło pod przyszłą inwestycję 

drogową – trasę alternatywną 

III etap. Jest taka 

konieczność, gdyż opuszczonymi 

garażami zainteresowali 

się między innymi 

zbieracze złomu i zdewastowane 

przez nich obiekty zagrażają 

życiu i zdrowiu mieszkańców. 

OSiR chce przeprowadzić 

remont hotelu „Metalowiec”, 

którym administruje. Najpilniejsze 

do przeprowadzenia 

prace wyceniono na blisko 

411.000 zł. Prezydent obiecał 

powrócić do sprawy, gdyż 

w planach jest przekazanie 

Metalowca do Gorzowskiego 

Towarzystwa Budownictwa 

Społecznego. 

l Wydział Gospodarki Nieruchomościami 

przedstawił 

do rozpatrzenia 33 wnioski. 

Lubuskie Centrum Wolontariatu 

chce kupić z 99% bonifikatą 

użyczoną przez miasto 

nieruchomość przy ul. 

Moniuszki 29. Wolontariat poniósł 

znaczne nakłady na remont 

i modernizację budynku. 

Prowadzi działalność mającą 

na celu aktywizację i 

promocję młodzieży regionu 

gorzowskiego. Sprzedaż 

umożliwi LCW dalsze inwestowanie, 

a ponadto otworzy 

drogę do pozyskiwania 

funduszy europejskich. Prezydent 

postanowił o przekazaniu 

nieruchomości w formie 

darowizny celowej, co 

gwarantuje miastu, że nieruchomość 

nie zmieni swojego 

przeznaczenia. 

Rozpatrywano też wnioski 

o wydzierżawienie gruntów 

pod ogródki konsumpcyjne. 

Prezydent wyraził zgodę, zobowiązał 

do ustawienia przenośnych 

toalet tam, gdzie 

ogródki nie są umiejscowione 

przy lokalach. W umowach 

zawarte zostaną warunki 

o zakazie używania 

urządzeń nagłaśniających po 

godz. 22.00. 

7


8 

Decyzje 

Prezydenta 

29 marca 

l Zespół Szkół im. Jana III 

Sobieskiego będzie realizować 

projekt współpracy międzynarodowej 

„Frieden für 

Europa – Europa für den 

Frieden”. Projekt pod hasłem 

„Losy jednostek a wielka polityka” 

finansuje fundacja niemiecka. 

Celem projektu jest 

przełamywanie stereotypów 

wynikających z niejasności 

wyrosłych wokół problemu 

przesiedleń. Uczniowie w 

wyniku samodzielnego gromadzenia 

informacji o losach 

wypędzonych powinni dostrzec 

brak wpływu jednostki 

na historyczne decyzje polityków, 

a tym samym uznać 

bezzasadność postaw roszczeniowych 

oraz wszelkich 

uprzedzeń narodowościowych 

– twierdzą autorzy projektu. 

Prezydent upoważnił 

panią dyrektor szkoły do realizowania 

projektu. 

l Wydział Edukacji przedstawił 

szczegółową informację 

w sprawie nieprawidłowości 

zgłoszonych przez 

obecnego dyrektora Zespołu 

Szkół nr 14. Nieprawidłowości 

dotyczyły przede 

wszystkim postępowania 

związanego z nadaniem nauczycielom 

stopni awansu 

zawodowego. Opracowano 

zalecenia pokontrolne i propozycję 

decyzji prezydenta 

w sprawie stwierdzenia nieważności 

decyzji byłego dyrektora 

szkoły wydanej z rażącym 

naruszeniem prawa. 

l Wydział Edukacji przedłożył 

do omówienia projekt 

„Program rozwoju Centrum 

Kształcenia Zawodowego w 

Gorzowie Wlkp. w latach 2005 

– 2010”. Zawarta w programie 

oferta edukacyjna będzie 

dostosowana do potrzeb rynku 

pracy i związana z przygotowaniem 

osób dorosłych do 

uzyskania, uzupełniania i podnoszenia 

kwalifikacji zawodowych. 

Program został przekazany 

Komisji Edukacji, Kultury 

i Sportu. 


Gospodarczej przygotował 

informację o stanie i 

sposobie gospodarowania 

majątkiem trwałym miasta na 

31.12.2004 r. Dokument zostanie 

przedstawiony Radzie 

Miasta podczas omawiania 

Helenka z ulicy Warszawskiej 


Nigdy ich nie znałam, a jednak 

wiem o ich istnieniu. Dla nich 

czas już się zatrzymał. Nigdy nie 

myślę o nich: „ciocia”, „wujek”, 

ale zawsze: „Grażynka”, „Walduś”. 

Tak przekazali mi moi 

dziadkowie, moi rodzice. To właśnie 

pamięć, którą przekazano 

mi... kolejnemu pokoleniu. 

Helenko, prawdopodobnie nie 

zdajesz sobie sprawy, że miejsce, 

w którym się teraz znajduję 

jest piękne... Choć świat współczesny 

nakazuje przesadnie 

ozdabiać groby, ustawiać grające 

kartki, kolorowe znicze, 

tu jednak jest inaczej. To 

inny cmentarz. Zanim podeszłam 

dzisiaj do Ciebie, przemierzyłam 

alejki, usłane liśćmi. 

Na niektórych grobach 

przysiadają wielkie, czarne 

kruki. Nie boją się ludzi. Jakby 

tchnęły w kamień iskierkę 

życia. ...I teraz już wyraźnie 

słychać, jak kamienne anioły 

sponad grobów opowiadają 

historię, której część stanowią. 

Historię tego miejsca... 

Pierwsze wzmianki na temat 

cmentarza przy ulicy 

Warszawskiej pochodzą z 

1855 roku. To właśnie wtedy 

wybudowano bowiem pierwszy 

katolicki kościół w Landsbergu. 

Wcześniej nie było 

takiej potrzeby, gdyż gmina 

katolicka nie stanowiła dużej 

grupy w mieście. Architektem 

kościoła był Statz. To on 

zaprojektował budowlę w stylu 

neoromańskim. Powstał kościół 

niezbyt duży, którego charakterystycznym 

elementem była 

wysoka wieża. Przy kościele wybudowano 

plebanię z pięcioma 

budynkami parafialnymi. Od strony 

ulicy kościół odgrodzono murem 

z kamieni. 

Te kamienie... Właśnie one 

wiodą na założony po północnej 

stronie kościoła cmentarz. 

Początkowo nie miał być duży, 

lecz od początku XX stulecia 

parafia katolicka szybko się rozrastała. 

Wówczas przebudowano 

kościół. Powstała ogromna 

bazylika, trzynawowa; o dawnym, 

XIX-wiecznym kształcie 

budowli świadczyła tylko wysoka 

wieża. Ona pozostała, by 

górować w krajobrazie ulicy 

Warszawskiej nad innymi budynkami. 

Kościół pw. Świętego 

Krzyża poświęcono 21 października 

1907r. Za fundatora cmentarza 

uważa się Klaudiusza Alkiewicza, 

urodzonego 23 maja 

1831r., a zmarłego 14 października 

1908r. i pochowanego przy 

Fot. IGA GIGOŁA 

nowo wybudowanym kościele. 

Grób jego oraz jego siostry, 

Marii Ludwiki Alkiewicz, znajduje 

się na początku głównej alei 

cmentarza, po prawej stronie. 

Właśnie ten nagrobek otwiera 

drogę ku gorzowskiej nekropolii, 

zajmującej powierzchnię 3,80 

ha. Podążałam w głąb cmentarza 

gruntową nawierzchnią. 

Główną aleję przecinają poprzeczne 

alejki, tworząc coś na 

kształt... siatki komunikacyjnej, 

która dzieli teren cmentarza na 

kwatery z mogiłami. Niczym po 

ulicach metropolii spacerowałam 

po uliczkach tego kamiennego 

„miasta grobów”, zaglądając raz 

po raz w odsłonięte okna mogił. 

Odarte z intymności, wystawione 

na pokaz, ozdobione poprzewracanymi 

pelargoniami... 

mówią.... 

Oto dostrzegam nieco wyżej, 

tuż za grobem Klaudiusza Alkiewicza, 

na skarpie groby powstańców 

wielkopolskich 1918/ 

1919, którzy osiedli i zmarli w 

Gorzowie. Czytam napisy... Teraz 

już tylko imiona i nazwiska. 

Daty urodzin i daty śmierci. Na 

każdym grobie biało-czerwona 

wstęga. Na każdym grobie znicz. 

Czerwony... 

Franciszek Górny 19 VI 1891 – 

15 XII 1952 

Wacław Goliński 16 VIII 1898 – 

27 III 1947 

Roman Jędrzejewski 23 VII 

1901 – 19 VII 1957 

Antoni Wysocki 10 V 1862 – 

13 VI 1946 

Piotr Janiszewski zmarł 28 I 

1954. Miał 74 lata. 

Wspinam się na szczyt skarpy. 

Najpierw dostrzegałam tylko 

kontury, zarys. Teraz widzę już 

dokładnie. Przede mną znajduje 

się kaplica cmentarna. Jest na 

niej data: 1938. Wtedy powstała. 

Dzisiaj służy ukraińskiemu kościołowi 

katolickiemu. 

Nieopodal polskie nazwiska i 

imiona mieszają się z niemieckimi. 

Wśród tych grobów są mogiły 

bardzo stare. Napisy niemieckie 

wykonano gotykiem. To najstarsze 

z zachowanych tu nagrobków. 

Pochylam się nad ledwo 

widocznymi napisami, wyrytymi 

na wieczność w kamieniu. 

Wymawiają swoje nazwiska, podają 

mi imiona... Johanna Andrikowski... 

Johannes Szymanski... 

Felix u. Gottfried Przybylski.... 

Hedwig Stanitzki... 

Gunter Daraszynski... Josef 

Mazurkiewicz... Bruno Brakowski... 

Tu pozostali na zawsze... 

Wzgórze cmentarne 

łagodnie opada. Podążam 

niewyraźną już w tym miejscu 

alejką. Są tu mogiły, którym 

przyszło każdego dnia 

wpatrywać się w cywilizację 

poza ogrodzeniem. Nigdy 

nie staną się jednak jej 

cząstką, gdyż ich czas już 

nie płynie. Już nie popędzi 

nigdy ulicą Głowackiego, nie 

wstąpi do jednego z wyrosłych 

tam tarasowców... 

Mnogość dziecięcych grobów. 

Małe, malutkie, wszystkie 

podobne, przesiąknięte 

łzami rodziców. Dzisiaj płoną 

czasem nikłym ogniem postawionego 

przez przypadek 

znicza. Jest ich mnóstwo, cała 

skarpa dziecięcych mogił. Za 

nimi – groby zakonnic tej parafii. 

Docieram do końca cmentarza, 

jeszcze raz wspinam się na 

wzgórze, przecinam główną aleję. 

Jestem już po lewej stronie. 

Tu jakby mniej grobów. Są bardziej 

wdeptane w ziemię. Tak 

działa potęga atmosfery, przyrody 

i jej praw. 

Oto grób piętnastu więźniarek 

z Ravensbrück. Zmarły z wycieńczenia 

i chorób w drodze do 

rodzinnych domów. Zmarły w 

gorzowskim szpitalu. Na tym 

cmentarzu pozostały na zawsze. 

Nad mogiłą i tablicą pamiątkową 

umieszczono rzeźbę gorzowskiej 

artystki Zofii Bilińskiej. Tuż obok 

nagrobki ks. Józefa Wańkowskiego 

oraz Ordynariusza Gorzowskiego, 

zmarłego w 1952r. – ks. 

Tadeusza Załuczkowskiego. 

Niedaleko tego miejsca znajdują 

się groby alianckich jeńców 

wojennych, pomordowanych 

przez hitlerowców w latach 

1939– 945.

Nazwiska czasami mało już 

dostrzegalne, niektóre niewidoczne. 

Nierzadko tylko kamienny 

anioł wymownie zwiesza głowę 

w zadumie nad przemijaniem, 

prosząc o żywot wieczny. 

Taki będzie dany tylko tym, które 

posiadają biało–niebieski znaczek 

(czyli są zabytkami). 

Nie wszystkie groby obdarowane 

zostały takim znakiem. 

Znikną. Wielu z nich już wkrótce 

tu nie będzie. Wiatr przerzuca 

z jednego grobu na drugi 

małą, przybrudzoną błotem karteczkę. 

Podniosłam ją. To informacja 

o tym, że jeśli w najbliższym 

czasie nie zostanie uiszczona 

opłata w kwocie 700 zł 

od nagrobka, zostaną one zlikwidowane, 

a prochy naszych 

bliskich przeniesione będą do 

zbiorowej mogiły. Bardziej smutne 

od jesiennego spaceru po 

gorzowskim cmentarzu było to 

nagłe zderzenie z codziennością. 

Tu, gdzie czas zdaje się 

być zatrzymanym na wieczność, 

on jednak dalej płynie? 

Nagle wśród grobów znajduję 

znajome nazwisko. Franciszek 

Walczak... Ulica Walczaka? Najdłuższa 

w naszym mieście. Tak, 

to z pewnością ten człowiek. 

Milicjant zabity podczas pełnienia 

obowiązków służbowych. Na 

nagrobnej płycie napis: „Zginął 

śmiercią tragiczną”. Wiatr przywiał 

liście. Tańczą przez moment 

na grobie dziwny taniec, a 

później odpoczywają. 

Wiele bezimiennych krzyży, 

aniołów przesuwa się przed moimi 

oczami. Staram się je zapamiętać. 

(...) Przecinam raz jeszcze 

główną aleję cmentarza. Mijają 

mnie ludzie z torbami pełnymi 

zakupów. Spoglądają nieufnie, 

gdy staram się utrwalić 

na kliszy ten wyjątkowy fragment 

historii mego miasta. Niektórzy 

nie kryją zaskoczenia, że 

robię tu zdjęcia. Może mają rację. 

Miejsce spoczynku zmarłych 

to przecież nie muzeum... 

A jednak... (...) 

Helenko, łączy nas wiek, podobnie 

się uśmiechamy. Noszę 

prawie identyczny beret. Spacer 

kończę znów przy Twoim grobie. 

Twój aniołek jednak nie ma 

biało-niebieskiego znaczka ani 

biało-czerwonej szarfy. Helenko, 

nie masz w Gorzowie ulicy swego 

imienia. Przykro mi mówić, 

ale - być może - wkrótce już się 

nie spotkamy. Nie byłaś nikim 

wybitnym. Czego można bowiem 

dokonać w życiu, jeśli się umiera 

za szybko, mając ledwie 16 

lat? Tak jak Ty... W moim wieku... 

Do zobaczenia, Helenko... 

Spoczywaj w pokoju! 

IGA GIGOŁA 

II LO, klasa I 

Strajk nie uratował 

Opinia niezależnego eksperta 

z Opola była dla protestujących 

pracowników szpitala przy 

ul. Warszawskiej szokująca, ponieważ 

okazała się zbieżna, a 

nawet dalej idąca niż program 

restrukturyzacji Leszka Wakulicza, 

dyrektora szpitala wojewódzkiego. 

Przeniesienie oddziałów z 

Warszawskiej na Dekerta i Walczaka 

oraz redukcja zatrudnienia 

wydawały się od tego momentu 

przesądzone. Związkowcy 

nie poddawali się. Ponownie 

podjęty został strajk i demonstracje 

w obronie szpitala. Po 

nieudanych próbach negocjacji 

pracownicy szpitala z Warszawskiej 

zrezygnowali z protestów, 

uznając nieoficjalne wieści o pojawieniu 

się inwestora, zainteresowanego 

kupnem obiektu, za 

optymistyczny zwiastun. 

Na propozycję prezydenta Tadeusza 

Jędrzejczaka przejęcia 

szpitala przez miasto, ale bez 

długów, odpowiedział wicemarszałek 

Bogusław Andrzejczak 

XLVIII sesja Rady Miasta 


odmownie. W jego piśmie czytamy 

m.in.: 

„Wśród wielu czynników argumentujących 

takie stanowisko, 

głównym jest zbyt wielkie obciążenie 

długiem pozostałych dwóch 

samorządowych zespołów szpitalnych, 

przy jednoczesnym pozbyciu 

się części majątku, a tym 

samym brak możliwości osiągnięcia 

pozytywnych efektów prowadzonej 

restrukturyzacji. Odnosząc 

się do propozycji przejęcia przez 

samorząd Gorzowa Wlkp. również 

Samodzielnej Publicznej Stacji 

Pogotowia Ratunkowego i Wojewódzkiej 

Kolumny Transportu 

Sanitarnego w Gorzowie, należy 

podkreślić, że obowiązujące przepisy 

jednoznacznie przyporządkowują 

samorządowi województwa 

prowadzenie określonych zadań. 

Zarząd Województwa nie zamierza 

z nich rezygnować”. 

Zadłużenie połączonych szpitali 

osiągnęło 200 mln zł. Przenosiny 

„Warszawskiej” na Dekerta 

zaczęły się od ortopedii. (df) 

Przychodnie na sprzedaż 

Radni uchwalili 23 marca zasady gospodarowania lokalami użytkowymi 

stanowiącymi mienie komunalne. 

W uchwale przeznaczono do zbycia 

w drodze przetargu nieograniczonego 

budynek przy ul. Chrobrego 

31, gdzie mieściły się partie 

polityczne. Koszt koniecznego remontu 

oszacowano na 300 tys. zł. 

Uchwała szczególnymi regulacjami 

objęła lokale po byłych przychodniach, 

umożliwiając ich 

sprzedaż najemcom, którzy wykorzystują 

je na cele związane z 

opieką medyczną i ochroną zdrowia, 

pod warunkiem, że wszyscy 

najemcy w danym budynku zdecydują 

się na wykup lub istnieje 

możliwość wyodrębnienia samodzielnych 

części budynku. 

Lekarze apelowali do radnych, 

aby wprowadzone zostały specjalne 

bonifikaty przy sprzedaży tych 

lokali, gdyż inaczej nie będzie ich 

stać na wykup. Elżbieta Płonka w 

imieniu lekarzy z MNZOZ przyt ul. 

Baczyńskiego argumentowała: 

- Nasza praca nie może być 

traktowana jak zwykłe usługi. Liczymy 

na preferencje cenowe. 

dokończenie na str. 10 

Decyzje 

Prezydenta 

sprawozdania z wykonania 

budżetu za 2004 r. 

l Zarząd Przedsiębiorstwa 

Wodociągów i Kanalizacji 

31 marca br. zwołuje 

Nadzwyczajne Zgromadzenie 

Wspólników. Przedstawicielem 

miasta w zgromadzeniu 

będzie prezydent Tadeusz 

Jędrzejczak. 

l Na zlecenie PWiK Wydział 

Inwestycji i Rozwoju 

Miasta opracował „Koncepcję 

rozbudowy i modernizacji 

oczyszczalni ścieków w 

Gorzowie Wlkp.”. Analiza zawiera 

analizę rozbudowy i 

modernizacji części ściekowej 

i osadowej oczyszczalni. 

Kluczową sprawą jest kwestia 

zagospodarowania osadów 

pościekowych, która 

może być rozwiązana przez 

budowę kompostowni lub 

przez termiczną obróbkę 

osadów. Produkt otrzymany 

po obróbce termicznej odpadów 

jest łatwiejszy do zagospodarowania 

niż kompost. 

Jednak wybór tego 

wariantu zagospodarowywania 

odpadów wiąże się z wyższymi 

wydatkami na inwestycję. 

Prezydent polecił 

przygotować opracowanie 

obu wariantów z oceną całości 

aspektów związanych z 

wyborem sposobu zagospodarowania 

osadu. 


przedstawił 

do rozpatrzenia 39 wniosków. 

Przedsiębiorstwo Energetyki 

Cieplnej, w celu budowy 

sieci cieplnej ECG z 

przepompownią przy ul. Cichońskiego, 

poprosiło o użyczenie 

czterech działek o 

łącznej powierzchni 671 m 2 . 

Dla tego przedsięwzięcia została 

już wydana decyzja o 

ustaleniu lokalizacji celu publicznego. 

Prezydent wyraził 

zgodę i polecił pobrać kaucję 

– 1000 zł. 

Wydział przygotował też 

informację dotyczącą prowadzonej 

przez Zarząd Województwa 

Lubuskiego inwestycji 

polegającej na przebudowie 

istniejącego budynku 

przy ul. Sikorskiego 107 i 

budowie nowej Wojewódzkiej 

i Miejskiej Biblioteki Publicznej. 

Miasto zobowiązało 

się do przekazania gruntów 

pod tę inwestycję w ramach 

zamiany nieruchomości obej- 

9


10 

Decyzje 

Prezydenta 

mującej również działkę będącą 

w użytkowaniu wieczystym 

prywatnej osoby. Właścicielka 

zgodziła się na zamianę 

na działkę będącą własnością 

miasta, jednak położone 

tam budynki uniemożliwiają 

dokonanie podziału 

geodezyjnego. Warunkiem 

zamiany jest więc wyburzenie 

przez ZGM budynków 

gospodarczych. Prezydent 

wydał polecenie o wyburzeniu 

budynków. 

l Komitet Założycielski Budowy 

Pomnika Edwarda Jancarza 

spotkał się z pracownikami 

Urzędu Miasta: naczelnikami 

Wydziałów Dróg i 

Transportu Publicznego, Komunikacji 

oraz Plastykiem 

Miejskim w celu ustalenia lokalizacji 

rzeźby. Rzeźba ma 

być zaprojektowana przez 

artystę rzeźbiarza Andrzeja 

Moskaluka i odlana w brązie. 

Po przeanalizowaniu 

trzech propozycji na lokalizację 

pomnika wybrano 

skwerek przed „Empikiem”. 

Prezydent jednak postanowił 

o przeprowadzeniu konsultacji 

w tej sprawie wśród 

kibiców żużla. 


przedstawił 8 wniosków 

najemców lokali komunalnych 

zalegających z 

płaceniem czynszu z prośbami 

o rozłożenie na raty 

bądź umorzenie długów. Ponadto 

był wniosek w sprawie 

przejęcia lokalu użytkowego 

w obiekcie przy ul. Piłsudskiego 

1a, w którym ma powstać 

gabinet protetyki słuchu. 

Prezydent skierował 

wniosek do Komisji Gospodarki 

i Rozwoju Miasta z 

prośbą o opinię. 

O wynajęcie lokalu użytkowego 

o powierzchni 226,5 

m 2 w budynku dawnej łaźni 

stara się najemca, który chce 

tam zainstalować grotę solną 

a w przyszłości salon terapii 

tlenowej. Prezydent wstępnie 

wyraził zgodę i zaproponował 

stawkę, jaką miasto 

stosuje wobec funkcjonującej 

tam przychodni rehabilitacyjnej. 

5 kwietnia 

l Wydział Edukacji wspólnie 

z Wydziałem Integracji 

Europejskiej będą prowadzić 

prace nad opracowaniem 


Platany, bulwar i coś dla dzieci 

Podczas sesji 23 marca radni 

uchwali: 

u miejscowy plan zagospodarowania 

przestrzennego obszaru 

położonego między ulicą Szczecińską 

a Chróścikiem. W planie 

ustanowiono funkcje produkcyjne 

i usługowe dla tego terenu, zakazano 

wprowadzania zabudowy 

mieszkaniowej i ogrodzeń z prefabrykowanych 

płyt betonowych. 

Jednocześnie określono 

sposób realizacji infrastruktury 

technicznej należącej do zadań 

gminy. Znaczna ich część 

ma być współfinansowana z 

Funduszu Spójności Unii Europejskiej. 

u Rada ustanowiła 56 drzew 

pomnikami przyrody. Ujęte zostały 

zarówno okazy objęte już 

wcześniej ochroną, jak i nowe, 

szczególnie wartościowe z uwagi 

na walory dendrologiczne, rozmiary 

i wiek. Są wśród nich m.in. 

23 platany, po kilka wiązów, lip, 

miłorzębów, dębów, bluszcz przy 

ZUO na Teatralnej i cmentarzu 

żydowskim. 

u Ustanowiony został użytek 

ekologiczny o nazwie „Gorzowskie 

murawy kserotermiczne”. 

Znajduje się on na Wieprzycach, 

przy zachodniej granicy miasta, 

Przychodnie na sprzedaż 

ciąg dalszy ze str. 9 

Jeśli dotychczasowe koszty 

czynszu za 100 m 2 mieściły się w 

granicach 1200 zł miesięcznie, to 

wysokość ratalnej miesięcznej 

spłaty (za grunt i budynek) powinna 

się mieścić w tych samych 

granicach, z ew. uwzględnieniem 

urzędowej stopy inflacji (w rozłożeniu 

spłat na 10 lat), w przeciwnym 

razie nie opłaca nam się 

kupować lokali w tej przychodni. 

Paweł Grzesiak, stomatolog, 

potwierdził, że w nie swoje lokale 

na stromej krawędzi pradoliny 

Warty, ma powierzchnię około 2 

ha. Na obszarze tym występują 

rzadkie i cenne, często zagrożone 

wyginięciem, odmiany muraw kserotermicznych, 

jak ostnica Jana, 

pajęcznica liliowata, czyściec prosty, 

dzwonek syberyjski, ostnica 

włosowata. Nadanie statusu użytku 

ekologicznego umożliwia 

ochronę ekosystemu tego obszaru. 

u Uchwalono obszar krajobrazu 

chronionego. Rozciąga się on 

na blisko 80 ha w rejonie ul. Dobrej 

i Saperów. Jest to teren o 

urozmaiconej rzeźbie, z licznymi 

polanami, wzgórzami i wąwozami, 

różnorodnym drzewostanie, ze 

lekarze nie będą inwestować a to 

jest konieczne, aby spełnić odpowiednie 

standardy usług. 

Piotr Dębicki jako lekarz i radny 

zwrócił uwagę, że wymogi Unii 

Europejskiej zmuszają lekarzy do 

ogromnych nakładów inwestycyjnych 

w przychodniach, którym nie 

podołają, jeśli będą musieli spłacać 

wysokie ceny lokali. 

Rada nie uwzględniła bonifikat. 

Wiceprezydent Mariusz Guzenda 

zapewnił jednak, że proponowane 

będą rozsądne ceny. (df) 

zbiorowiskami muraw kserotermicznych, 

charakteryzuje się też 

pięknymi widokami na pradolinę 

Warty. 

u Dom Małego Dziecka i Dom 

Dziecka przekształcone zostaną z 

dniem 1 lipca br. w Ośrodek 

Wsparcia Rodziny z siedzibą przy 

ul. Kazimierza Wielkiego 42. W 

nowej placówce opiekuńczo-wychowawczej 

znajdą się: dom 

małego dziecka z miejscami interwencyjnymi, 

dom dziecka z 

grupami usamodzielniającymi, 

ośrodek wsparcia dziennego dla 

dzieci w wieku przedszkolnych 

oraz dla dzieci w wieku szkolnym 

z rodzin dotkniętych bezrobociem, 

mieszkania chronione, 

hostel dla młodocianej matki 

z dzieckiem, hostel dla rodziców 

biologicznych i adopcyjnych, 

klub wolontariusza, poradnia 

rodzinna. Procedurę tworzenia 

wszystkich modułów ośrodka 

planuje się zakończyć do końca 

tego roku. 

u Na 535 zł ustalona została 

kwota podstawy do naliczania 

dotacji dla Centrum Integracji Społecznej. 

Status CIS wojewoda przyznał 

do 2007 roku Stowarzyszeniu 

Pracowników Służb Społecznych 

„Krąg”. Kwota dotacji to iloczyn 

kwoty podstawowej przyjętej przez 

radę i liczby uczestników zajęć 

reintegracji zawodowej i społecznej. 

Zajęcia te są elementem gminnego 

programu profilaktyki i rozwiązywania 

problemów alkoholowych. 

u Ustawa o systemie oświaty 

nałożyła od 1 stycznia tego roku na 

prezydenta obowiązek przyznawania 

stypendiów i zasiłków szkolnych 

dla uczniów. W związku z tym 

konieczne stało się uchwalenie regulaminu 

przyznawania pomocy 

materialnej o charakterze socjalnym 

dla uczniów zamieszkałych 

na terenie Gorzowa. Pomoc ta ma 

na celu wyrównywanie szans edukacyjnych 

uczniów znajdujących 

się w trudnej sytuacji materialnej. 

u Wprowadzone zostały zmiany 

w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym 

Gorzowa. Termin budowy 

bulwaru na ul. Nadbrzeżnej przesunięty 

został z 2007 roku na lata 

2005-2006. W harmonogramie 

wydatków wpisano na ten rok 

2.442.610 zł z budżetu miasta i 

1.203.960 zł z Unii Europejskiej, w 

roku przyszłym 729.314 zł z budżetu 

miasta. Koszt całej inwestycji 

zamknie się kwotą 3.646.570 zł. 

Przyspieszenie terminu wynika 

stąd, że UE już w tym roku przyznała 

miastu na to zadanie 300.000 

euro. 

u Przyjęta została uchwała w 

sprawie zabezpieczenia prawidłowej 

realizacji umowy o dofinansodokończenie 

na str. 12


Matury 

W 

tym roku rozróżnia się matury (nowe) i egzaminy 

dojrzałości (stare). W Gorzowie przystąpiło do obu 

form 2273 abiturientów, z tego 1462 uczniów, którzy po raz 

pierwszy zdają maturę według nowych zasad. Egzaminy 

rozpoczęły się 18 kwietnia, a zakończą się 30 maja. Maturzyści 

bardzo się bali ustnej prezentacji wybranego jeszcze we 

wrześniu tematu z języka polskiego – była to nowość i nikt 

nie wiedział jak w tej formie wypadnie, Karolina Adamska (na 

zdjęciu) również. Nie było źle. Miesiące przygotowań zaowocowały 

u znacznej części zdających bardzo poważnym 

zgłębieniem tematu. (df) 

Tęgie głowy 

Rozśpiewane maluchy 

Wiosna to czas podsumowań roku szkolnego 

nie tylko dla uczniów, ale również dla przedszkolaków, 

które prezentują swoje umiejętności i 

dokonania przed rówieśnikami na dużych miejskich 

imprezach. 

23 marca odbył się w Miejskim Centrum Kultury 

II Festiwal Piosenki Przedszkolnej. Wzięły w nim 

udział dzieci z przedszkoli miejskich numer 2, 11, 

12, 16, 19. Jak zwykle u przedszkolaków było 

barwnie, wesoło i szczerze. 


Piotr Baranowki (I LO) - finalista 

VIII Mistrzostw Polski Młodzieży 

Szkolnej Ligi Obrony Kraju w informatyce 

(VI miejsce indywidualnie, 

III drużynowo), 

Piotr Leśków (I LO) - finalista 

XIV Ogólnopolskiej Olimpiady Teologii 

Katolickiej, 

stypendia II stopnia: 

Michał Mazurkiewicz (ZSO nr 

13) - laureat Wojewódzkiego Konkursu 

Matematycznego i krajowgo 

finału XVIII Międzynarodowych Mistrzostw 

Francji w grach matematycznych 

i logicznych, 

Katarzyna Mickiewicz (ZSEkon.) 

- finalistka zawodów okręgowych 

XVI Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej, 

Małgorzata Tuzik (ZSEkon.) - 

finalistka zawodów okręgowych XVI 

Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej, 

stypendia III stopnia: 

Jakub Michalski (ZSO nr 13) - 

laureat Wojewódzkiego Konkursu 

Historycznego i Wojewódzkiego 

Konkursu Przyrodniczego, 

Przemysław Lemieszewski 

(ZSO nr 15) - finalista Wojewódzkiego 

Konkursu Biologicznego III 

miejsce w kraju w Ogólnopolskim 

Konkursie nternetowym ,,Ekologia 

w Unii - My w Unii”, 

Karolina Gizmunt (ZSO nr 15) – 

II miejsce w Wojewódzkim Konkursie 

Matematycznym, I miejsce w 

Wojewódzkim Konkursie Wiedzy o 

Sztuce, laureatka Wojewódzkiego 

Konkursu Informatycznego, finalistka 

Wojewódzkiego Konkursu 

Polonistycznego, 

Agata Rutkowska – (ZSO nr 15) 

- laureatka Wojewódzkiego Konkursu 

Chemicznego, finalistka Wojewódzkiego 

Konkursu Matematycznego 

i Wojewódzkiego Konkursu 

Biologicznego, 

Anna Maria Juszczak (ZSO nr 

6) - laureatka Wojewódzkiego Konkursu 

Chemicznego, 

Radosław Kadziszewski (ZSO 

nr 9) - laureat Wojewódzkiego Konkursu 

Fizycznego, 

Łukasz Krawczuk (ZSO nr 9) - 

laureat Wojewódzkiego Konkursu 

Informatycznego i Wojewódzkiego 

Konkursu Przyrodniczego, 

Krzysztof Paluch (ZSO nr 11) - 

laureat Wojewódzkiego Konkurs 

Geograficznego, 

finalista Wojewódzkiego Konkursu 

Języka Niemieckiego, 

Jędrzej Piotr Wróblewski (ZSO 

nr 11) - laureat Wojewódzkiego 

Konkursu Historycznego, finalista 

Wojewódzkiego Konkursu Polonistycznego 


Przyrodniczego, 

Katarzyna Baranowska (I LO) - 

I miejsce indywidualne i II miejsce 

drużynowe w Wojewódzkich Zawodach 

Matematycznych, laureatka 

konkursu ,,Supermatematyk Ziemi 

Lubuskiej i Wielkopolski”, 

Mateusz Roman Kłaczyński (I 

LO) - I miejsce drużynowe i II 

miejsce indywidualne w Wojewódzkich 

Zawodach Fizycznych, 

Marek Siemdaj (II LO) - laureat 

Wojewódzkiego Konkursu Fizycznego 


Matematycznego, finalista Wojewódzkiego 

Konkursu Informatycznego 


Języka Angielskiego, 

Maciej Sancewicz (II LO) - laureat 


Geograficznego, finalista Wojewódzkiego 

Konkursu Polonistycznego 


Języka Niemieckiego, 

Adrian Rybiński (II LO) - laureat 


Chemicznego, finalista Wojewódzkiego 

Konkursu Biologicznego 


Fizycznego, 

Olga Korytowska (II LO) - laureatka 

Wojewódzkiego Konkursu Języka 

Angielskiego i Wojewódzkiego 

Konkursu Wiedzy o Sztuce, 

finalistka Wojewódzkiego Konkursu 

Polonistycznego, 

Iga Gigoła (II LO) - laureatka 

Wojewódzkiego Konkursu Polonistycznego, 

wyróżnienia w konkursach 

literackich ,,Z życia gimnazjalisty”, 

„Dom moich marzeń”, 

Katarzyna Dutkiewicz (II LO) - 

laureatka Wojewódzkiego Konkursu 

Wiedzy o Sztuce, 

Gabriela Balicka (II LO) - laureatka 

Wojewódzkiego Konkursu Polonistycznego, 

finalistka Wojewódzkiego 

Konkursu Języka Angielskiego 

i Wojewódzkiego Konkursu Języka 

Niemieckiego, 

Szymon Mikulski (II LO) - laureat 

Wojewódzkiego Konkursu Matematycznego, 


Historycznego, finalista Wojewódzkiego 

Konkursu Biologicznego, 

Wojewódzkiego Konkursu Chemicznego, 


Geograficznego, Wojewódzkiego 

Konkursu Polonistycznego, 

Ann Kud (IV LO) - II miejsce w 

wojewódzkim etapie Ogólnopolskiego 

Konkursu Polska 

w NATO, 

Anna Dec (IV LO) - I miejsce w 

wojewódzkim etapie Ogólnopolskiego 

Konkursu Polska 

w NATO, 

Piotr Suski (Społeczne Gimnazjum 

Stowarzyszenia Edukacyjnego) 

- laureat Wojewódzkiego Konkursu 

Matematycznego. 

Decyzje 

Prezydenta 

wniosków aplikacyjnych do 

projektu „Wyrównywanie 

szans edukacyjnych poprzez 

programy stypendialne”. 

Konkurs na realizację programu 

stypendialnego w 

roku szkolnym/akademickim 

zostanie ogłoszony jeszcze 

w kwietniu br. Województwo 

lubuskie na realizację programu 

stypendialnego będzie 

dysponowało: 

- na stypendia dla uczniów 

szkół ponadgimnazjalnych – 

7.235.914,80 zł 

- na stypendia dla studentów 

– 1.192.366,70 zł. 

l Prezydent Gorzowa 

Wlkp. działając na podstawie 

ustawy o działalności pożytku 

publicznego i wolontariacie 

ogłosił otwarty konkurs 

dla organizacji pozarządowych 

na realizację zadań 

z zakresu profilaktyki i rozwiązywania 

problemów alkoholowych. 

Na realizację zadań 

z tego zakresu w roku 

2005 przeznaczonych zostanie 

67.770 zł. 

l Gorzowska Orkiestra 

Dęta zwróciła się do prezydenta 

z prośbą o sfinansowanie 

zakupu bądź uszycia 

nowych strojów dla muzyków. 

Obecne mają 8 lat i nie 

wystarczają w związku z dużą 

rotacją muzyków i rozbudowaniem 

dotychczasowego 

repertuaru muzycznego. 

Koszty zakupu gotowych garniturów 

wycenia się na 36 

tys. zł a uszycie strojów (7 

damskich i 41 męskich) to 

koszt 43.200 zł. Prezydent 

odłożył decyzję w tej sprawie 

do drugiego półrocza br. 


Gospodarczej opracował 

obszerną informację o 

wykonywaniu zadań komunalnych 

przez spółki miejskie. 

Informacja zawierająca ocenę 

sytuacji ekonomiczno–finansowej 

za 2004 r i wykaz 

zrealizowanych zadań inwestycyjnych 

oraz propozycje 

działań na najbliższy okres. 

Informacja została przekazana 

do Komisji Gospodarki i 

Rozwoju Rady Miasta. 


przedstawił 

do rozpatrzenia 24 wnioski. 

Ruch S.A. poprosił o przedłużenie 

użyczenia obiektu przy 

ul. Sikorskiego (grzybek przy 

Katedrze) w związku z przed- 

11


12 

Decyzje 

Prezydenta 

łużającym się remontem. Prezydent 

zgodził się przedłużyć 

użyczenie do 31 maja br. Wojewódzki 

Sąd Administracyjny 

po rokowaniach zgodził 

się na zmianę warunków zbycia 

nieruchomości przy ul. 

Dąbrowskiego 13 pod 

przyszłą siedzibę. Budynek 

dawnej szkoły zostanie przekazany 

nieodpłatnie natomiast 

grunt po wydzieleniu 

części działki zostanie sprzedany 

wraz z zainwestowaniem. 

Ponieważ wcześniej 

Rada Miasta wyraziła zgodę 

na darowiznę nieruchomości 

prezydent skierował do rady 

inicjatywę uchwałodawczą w 

sprawie zmiany uchwały w 

tej sprawie. 

W związku z przygotowaniami 

do likwidacji targowiska 

przy ul. Nadbrzeżnej i 

przeniesienia go na ul. Cichońskiego 

konieczne będzie 

przeprowadzenie procedury 

zamiany nieruchomości 

między miastem a Przedsiębiorstwem 

Energetyki 

Cieplnej, które miało na Cichońskiego 

przepompownię. 

Prezydent wyraził zgodę na 

zamianę i pokrycie różnicy 

wartości zamienianych nieruchomości 

aportem środków 

trwałych do spółki. 

l Społeczna Komisja 

Mieszkaniowa pozytywnie 

zaopiniowała wnioski dwóch 

rodzin zajmujących mieszkania 

komunalne bez tytułu 

najmu po zgonie dotychczasowych 

głównych najemców. 

Prezydent wyraził zgodę na 

pozostanie rodzin w tych 

mieszkaniach z uwagi na ich 

trudną sytuację rodzinną. 

Wydział Zasobów Lokalowych 

poinformował o wolnych 

lokalach użytkowych 

przy ulicach Chrobrego 33 

(77 m 2 ), Strzeleckiej 7 (28 

m 2 ), Strzelecka 9 (12 m 2 ). 

ZGM ogłosi dla przyszłych 

najemców konkurs ofert na 

wysokość stawki czynszu. 

Fot. MACIEJ PAWLENIA 

Platany, bulwar i coś dla dzieci 

12 kwietnia 

l Gorzowskie Centrum Pomocy 

Rodzinie i Polityki Społecznej 

przygotowało „Informację 

NFZ o zabezpieczeniu 

podstawowej opieki zdrowotnej 

mieszkańców miasta w 

2005 roku”. W Gorzowie pracuje 

64 lekarzy rodzinnych, 

na jednego przypada przeciętnie 

1950 osób. Ilość średdokończenie 

ze str. 10 

wanie projektu „Przebudowa odcinka 

drogi krajowej nr 3 w Gorzowie 

Wlkp. – ul. Grobla-most Staromiejski” 

w formie weksla in blanco.Takie 

zabezpieczenie jest warunkiem 

otrzymania dofinansowania 

z Europejskiego Funduszu 

Rozwoju Regionalnego. Miasto ma 

dostać na ten cel 21.475.908 zł. 

u Określone zostały źródła dochodów 

własnych i wydatków, na 

które mogą być przeznaczane w 

jednostkach budżetowych. Do tej 

pory tworzony był tzw. środek specjalny, 

od 1 stycznia ustawa o finansach 

publicznych wprowadziła 

możliwość gromadzenia dochodów 

własnych. W wykazie uprawnionych 

do tego jednostek budżetowych 

wymienione są wszystkie 

szkoły i placówki oświatowo-wychowawcze. 

Dochodami własnymi 

może być m.in. odpłatność za wyżywienie, 

zakwaterowanie, zajęcia 

pozalekcyjne, za wypożyczenie 

sprzętu muzycznego, organizację 

wypoczynku letniego, itp. Dochody 

te mogą być przeznaczane m.in. 

na zakup żywności, energii elek- 

Porozmawiaj 

z radnym 

Przewodniczący 

i wiceprzewodniczący Rady Miasta 

pełnią dyżury w biurze rady przy ul. 

Sikorskiego 3, pokój 217 (I piętro), 

tel.72−19−510 lub 73−55−510 we 

wtorki w godzinach od 15.00 do 

16.30: 10 maja Elżbieta Rafalska, 

wiceprzewodnicząca RM („Prawo i 

Sprawiedliwość”), 17 maja Grażyna 

Wojciechowska wiceprzewodniczą− 

ca RM (SdPl), 24 maja Mieczysław 

Kędzierski przewodniczący RM 

(SLD), 31 maja Zbigniew Żbikow− 

ski, wiceprzewodniczący RM (SLD). 

trycznej, gazu, wody, usług remontowych, 

pocztowych, telefonicznych, 

bankowych, zakup pomocy 

naukowych, materiałów biurowych, 

stypendia dla uczniów, itp. 

Podobną uchwałę przyjęto w 

odniesieniu do żłobków miejskich, 

domów pomocy społecznej, placówek 

opiekuńczo-wychowawczych 

i Ośrodka Interwencji Kryzysowej. 

u W odrębnej uchwale przyjęty 

został plan dochodów własnych 

jednostek budżetowych i wydatków 

nimi finansowanych. Dochody 

wyniosą ogółem 4.396.288 zł, 

tyle samo wyniosą wydatki. W 

związku z tym wprowadzono stosowną 

zmianę w uchwale budżetowej 

na ten rok. 

u Zwiększone zostały Gminny i 

Powiatowy Fundusz Ochrony Środowiska 

i gospodarki Wodnej – 

pierwszy o 471.371 zł, a drugi o 

194.503 zł. Różnica ta wynika z 

przyjęcia niższego planu stanu 

kont obu funduszy na początku 

tego roku. Dodatkowe pieniądze 

gminnego funduszu przeznaczone 

zostaną na remont wałów przeciwpowodziowych 

(160 tys. zł), 

Klub radnych SLD 

dyżurują w biurze Rady Miasta przy 

ul. Sikorskiego 3 w każdy ponie− 

działek od godz. 14.30 do 16.00. 9 

maja dyżurować będzie Wiktor Ku− 

lisz, 16 maja Jan Mokrzycki, 23 

maja Ewa Piekarz, 30 maja Bożena 

Stańczyk. 

Klub radnych 

„Prawa i Sprawiedliwości” 

pełnią dyżury we wtorki w godz. 

16.00−17.00 w Urzędzie Miasta, ul. 

Sikorskiego 3−4, tel. 72−19−673; 10 

maja Jerzy Z. Hrybacz, 17 maja 

Marek Kosecki, 24 maja Tadeusz 

Iżykowski, 31 maja Arkadiusz Mar− 

cinkiewicz. 

zagospodarowanie parku przy pałacu 

ślubów (127 tys. zł), porządkowanie 

terenów zanieczyszczonych 

odpadami (90.371 zł), budowę 

parku Górczyńskiego 

(60.200 zł), opracowanie programu 

utrzymania i rozwoju zieleni w 

mieście (28.800 zł) i na rozbiórkę 

nawierzchni boiska w parku Kopernika 

(5 tys. zł). Dodatkowa 

kwota z funduszu powiatowego 

przeznaczona zostanie na budowę 

separatorów i osadników na 

wylotach miejskiej kanalizacji 

deszczowej przy ul. Szpitalnej i 

Wyszyńskiego (93.900 zł), utrzymanie 

zieleni miejskiej (50.603 zł) 

oraz budowę dwóch studni chłonnych 

i urządzeń oczyszczających 

wody opadowe przy ul. Husarskiej 

(50 tys. zł). 

u O 85.304 zł zwiększony został 

tegoroczny budżet w dziale 

opieki społecznej. Kwota ta stanowi 

ustawowe 2,5% kwoty otrzymanej 

z Państwowego Funduszu Rehabilitacji 

Osób Niepełnosprawnych, 

przeznaczonej na obsługę 

administracyjną zadań PFRON, 

którą u nas zajmuje się Gorzowskie 

Centrum Pomocy Rodzinie i 

Polityki Społecznej. 

u O 3.067.420 zł zwiększony 

został budżet miasta w rozdziale 

drogi publiczne, gdzie wprowadzone 

zostały planowane dochody 

z opłat za zajęcia pasa drogowego, 

parkowanie, najmu i dzierżawy 

pasa drogowego. Pieniądze 

te przeznaczone zostaną na remont 

i utrzymanie dróg na terenie 

miasta, na przebudowę i rozbudowę 

ulic oraz przebudowę przepustu 

drogowego na rzece Srebrnej. 

u Radni wyznaczyli przedstawicieli 

miasta do komisji konkursowych 

na stanowiska dyrektorów 

szkół. W komisji dla Gimnazjum nr 

9 będą: Adam Kozłowski, Roman 

Bukartyk i Jerzy Antczak, a w 

komisji dla Zespołu Szkół Sportowych 

Adam Kozłowski, Roman Bukartyk 

i Roman Sondej. 

DOROTA FRĄTCZAK 

Klub radnych 

Socjaldemokracji Polskiej 

Radni pełnią dyżury w drugi wtorek 

miesiąca w Urzędzie Miasta przy 

ul. Sikorskiego 3 w godzinach 14.30− 

16.00 w sali 219; telefon 7219−673. 

10 maja dyżuruje Stefan Sejwa. 

Radni niezrzeszeni 

Stanisław Jałoszyński dyżuruje w 

poniedziałki w godzinach 17.00− 

18.00, w biurze RM, pokój 219, tel. 

72−19−673. Najbliższy dyżur 30 maja. 

Janina Kamińska – dyżurować bę− 

dzie w biurze RM w poniedziałek, 16 

maja w godz. 14.00−15.00. 

Waldemar Szadny przyjmować bę− 

dzie wyborców w poniedziałek, 30 

maja w godz. 16.00 – 17.00 w 

biurze RM.


Biuro Promocji Miasta 9 kwietnia 

zaprezentowało Gorzów na 

Brandenburskich Targach Podróży 

w Berlinie. Była to już 17 

edycja targów odbywających się 

na ... dworcu kolejowym. Okazuje 

się, że berliński dworzec przy 

Friedrichstraße to doskonałe miejsce 

do promowania się. Ścisłe 

centrum Berlina, bliskość Bramy 

Brandenburskiej i Reichstagu, a 

przede wszystkim tłumy podróżujących 

i ciągła rotacja zainteresowanych 

zapewniły sukces. 

Już od wczesnych godzin porannych 

Gorzów promował się 

na niewielkim, zaledwie dwumetrowej 

szerokości i metrowej głębokości, 

stoisku. Wystarczyło 7 

godzin trwania targów, by pozbyć 

się wszystkich niemieckojęzycznych 

materiałów, folderów, 

prospektów a także gadżetów z 

gorzowskim akcentem, jakie 

przewidzieliśmy na tę imprezę. 

Gorzów Wielkopolski berlińczykom 

ciągle kojarzący się z 

Landsbergiem, wzbudza ogromne 

zainteresowanie. Część ze 

zwiedzających stanowili dawni 

mieszkańcy naszego miasta, 

wracający wspomnieniami do lat 

swojego dzieciństwa. Nie brakowało 

także młodego pokolenia 

szukającego po prostu doskonałej 

oferty na wypoczynek w 

Polsce. Urzekły ich zielone okolice 

Gorzowa, liczne jeziora, lasy, 

możliwość aktywnego wypoczynku, 

a także bogata baza 

hotelowa i agroturystyczna. 

W zwiększaniu zainteresowania 

gorzowską ofertą pomagał 

nam nie kto inny jak Gorzuś. Tym 

razem w rolę naszej miejskiej 

maskotki wczułem się osobiście, 

przebierając się w specjalnie 

uszyty kostium naszego „ptaka”. 

Gorzów na dworcu 

Aby dobrze się promować, nie potrzeba dużych nakładów pieniężnych ani luksusowych warunków. 

Nam wystarczył berliński dworzec, by zaprezentować walory Gorzowa 

UPIĘKSZĄ MIASTO 

Bywało, że chętni robili sobie 

zdjęcia z gorzowskim pupilkiem, 

a dzieciaki chciały mieć takie cacko 

na własność. Berlińskie targi, 

podobnie jak poprzednie imprezy 

tego typu, okazały się nie tylko 

dobrym sposobem promocji naszego 

miasta, ale i okazją do 

nawiązania znajomości i współpracy. 

Poprzez targi nawiązaliśmy 

współpracę zarówno z niemiecką 

koleją państwową Die 

Bahn – skądinąd organizatorem 

Brandenburskich Targów Podróży 

- jak i działającym w Szczecinie 

Polsko-Niemieckim Biurem 

Podróży MittelWest-Europa. Dzięki 

naszej kooperacji z obiema 

firmami ukazał się przewodnik 

dla podróżujących koleją po Brandenburgii 

z informacją o naszym 

mieście i możliwościach dotarcia 

i zwiedzenia Gorzowa. Za 32 euro 

od osoby Biuro Usług Podróżniczych 

i Turystycznych Regio- 

PUNKT – będące komórką niemieckiej 

kolei - przy współpracy z 

Biurem Podróży MittelWest, 

Pomysł reaktywowania historycznego Towarzystwa 

Upiększania Miasta dojrzewał we mnie od 

kilku lat. W styczniu tego roku grupa mieszkańców 

Gorzowa zobowiązała mnie do podjęcia działań 

zmierzających do tego celu. 

17 marca odbyło się otwarte zebranie, na którym 

określone zostały cele towarzystwa oraz wybrany 

tymczasowy zarząd, który ma opracować statut. W 

skład zarządu weszli: Robert Czaiński, Zdzisław Linkowski, 

Wojciech Wiśniewski oraz niżej podpisany 

BOŻYDAR BIBROWICZ 

Osoby zainteresowane przyłączeniem się do Towarzystwa 

Upiększania Miasta mogą zgłaszać się 

pod nr tel. 0-602-519-150 

Fot. TOMEK JOCZ 

Fot. archiwum 

umożliwia przejazd koleją z Berlina-Lichtenberg 

do Kostrzyna, następnie 

przesiadkę do autokaru z 

niemieckojęzycznym przewodnikiem, 

transfer do Gorzowa, zwiedzanie 

miasta, ciepły posiłek w 

jednej z restauracji i powrót do 

Berlina. Najbliższe terminy to 28 

czerwca, 12 lipca i 5 października. 

Dla zainteresowanych - więcej 

szczegółów pod adresami internetowymi: 

Die Bahn – 

www.regiopunkt.de/angebote/ 

regiotouren/gorzow.htm 

Mittelwest Europa – 

www.mwe.com.pl 

Udział w targach okazał się 

wyjątkowo udany. Jednodniowa 

szybka akcja promocyjna za 

niewielkie pieniądze to klucz do 

sukcesu. Już w październiku planujemy 

powrócić do Berlina na 

jesienną edycję „targów na 

dworcu”. 

BARTŁOMIEJ NOWOSIELSKI 

Decyzje 

Prezydenta 

niego personelu medycznego 

pracującego w podstawowej 

opiece zdrowotnej jest 

wystarczająca i zgodna z planem 

zaspokojenia potrzeb 

zdrowotnych dla mieszkańców. 

Kontrakty z NFZ zawarło 

dziewięciu ginekologów i 

46 stomatologów. Zaspokojenie 

potrzeb mieszkańców 

Gorzowa w podstawowej 

opiece zdrowotnej oceniane 

jest jako korzystne. Informacja 

została przekazana do 

Komisji Spraw Społecznych 

Rady Miasta. 

l Gorzowskie Centrum 

Pomocy Rodzinie i Polityki 

Społecznej opracowało dokument 

zawierający informację 

o realizacji programów 

naprawczych w placówkach 

opiekuńczo–wychowawczych. 

Programy zostały 

opracowane w wyniku wejścia 

w życie Rozporządzenia 

Ministra Pracy i Polityki 

Społecznej w sprawie placówek 

opiekuńczo–wychowawczych. 

Nakładało ono na placówki, 

które nie spełniały 

obowiązujących standardów 

usług, obowiązek przygotowania 

do końca 2001 r. etapowego 

planu działań dochodzenia 

do obowiązującego 

poziomu. Proces ten powinien 

być ukończony do 31 

grudnia 2006 r. Opracowano 

programy dla Pogotowia 

Opiekuńczego, Rodzinnego 

Domu Dziecka i Ośrodka 

Wsparcia Rodziny. W Gorzowie 

koszty dochodzenia do 

standardów to w 2005 r 

łączna kwota 140.000 zł, a w 

2006 r – 860.000 zł. 



Społecznej przygotowało 

materiał dotyczący oceny 

programów naprawczych 

Domów Pomocy Społecznej. 

Programy dotyczą Domu Pomocy 

Społecznej nr 1 przy 

ul. Podmiejskiej Bocznej 10 , 

DPS nr 2 z filią „Dom w 

Połowie Drogi”, ul. Walczaka 

42. Dokumenty zostały przekazane 

do Komisji Spraw 

Społecznych Rady Miasta. 

l Wydział Edukacji przygotował 

projekty uchwał w 

sprawie rozwiązania Zespołu 

Szkół Ogólnokształcących 

nr 7 i Zespołu Szkół Ogólnokształcących 

nr 9. 31 sierpnia 

br. zostaną zakończone 

13


Decyzje 

Prezydenta 

procesy likwidacji Szkoły 

Podstawowej nr 7 przy ul. 

Estkowskiego 3 i Szkoły Podstawowej 

nr 2 przy ul. Zamenhofa 

2. Konieczne jest 

zatem podjęcie inicjatywy 

uchwałodawczej w sprawie 

rozwiązania obu szkół. Od 1 

września przy Estkowskiego 

będzie funkcjonować samodzielne 

Gimnazjum nr 7 a 

przy Zamenhofa Gimnazjum 

nr 9. 

l Prezydent wyraził zgodę, 

by w nowym roku szkolnym 

2005/2006 został wdrożony 

nowy program zajęć 

sportowo–rekreacyjnych i 

szkolenia sportowego. Program 

skierowany jest do gorzowskich 

szkół, które dysponując 

dobrą bazą sportową 

i wykwalifikowaną kadrą 

nauczycieli wychowania fizycznego 

mogą zaoferować 

najbardziej efektywny system 

wyłaniania i sportowego 

szkolenia talentów sportowych, 

a w dalszej kolejności 

przekazywania ich do klubów 

sportowych. 

l Wydział Kultury przedstawił 

materiały analityczne 

dotyczące funkcjonowania 

Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki 

Publicznej. Analizy 

obejmują lata 2003 i 2004 i 

zawierają plany rozwoju i restrukturyzacji 

bibliotek. Materiały 

zostały przekazane do 

Komisji Edukacji, Kultury i 

Sportu Rady Miasta. 

l Wydział Sportu i Turystyki 

przedstawił informację 

Klubu Sportowego AZS – 

PWSZ zawierającą regulamin 

Akademickich Mistrzostw Europy 

w koszykówce kobiet i 

mężczyzn, które odbędą się 

w Gorzowie na przełomie 

czerwca i lipca br. 


przedstawił 

do rozpatrzenia 37 wniosków. 

Wśród nich była sprawa 

sprzedaży lokali w budynkach 

po przychodniach 

na rzecz najemców. Zgodnie 

z podjętą w marcu br. 

uchwałą Rady Miasta sprzedaż 

lokali po byłych przychodniach 

lekarskich może 

nastąpić, niezależnie od daty 

zawarcia umowy najmu, w 

przypadku przystąpienia 

wszystkich najemców o wykup 

całego obiektu lub możliwych 

do wyodrębnienia sa- 

Dzień Ziemi 

W Gorzowie Światowy Dzień Ziemi uroczyście będziemy obchodzić już po raz dwunasty. 

Z tej okazji został ogłoszony 

przez Prezydenta Miasta i 

Zarząd Okręgu Ligi Ochrony 

Przyrody konkurs na plakat 

„Dbamy o nasze środowisko” 

skierowany do dzieci w wieku 

przedszkolnym, uczniów 

szkół podstawowych oraz 

gimnazjalistów. 

W okresie poprzedzającym 

obchody aż do końca kwietnia 

w szkołach miały miejsce 

różnorodne imprezy i akcje 

poświęcone zagadnieniom 

ochrony środowiska. 

25 lutego w Szkole Podstawowej 

nr 1 odbył się I Międzyszkolny 

Festiwal Piosenki 

Ekologicznej; 

10 marca w Szkole Podstawowej 

nr 10 odbył się V Międzynarodowy 

Turniej Przyrodniczo-Ekologiczny 

pod hasłem 

„Jedna jak Słońce Ziemia” 

dla uczniów klas III; 

18 marca w Zespole Szkół 

Mechanicznych odbyło się 

podsumowanie III Konkursu 

„Pszczelarstwo w Polsce” poprzedzone 

dwoma etapami 

zmagań konkursowych; 

12 kwietnia w Gimnazjum 

nr 9 odbył się Międzygimnazjalny 

Konkurs Wiedzy o Polskich 

Parkach Narodowych 

14 kwietnia w Szkole Podstawowej 

nr 17 odbył się VI 

Międzyszkolny Turniej Ekologiczny 

dla kl. III-ich; 

Konkurs ekologiczny w Szkole Podstawowej nr 10 

Fot. archiwum 

14 kwietnia w Zespole 

Szkół Technicznych i Ogólnokształcących 

odbyła się 

sesja ekologiczna z konkursem 

wiedzy z zakresu ochrony 

środowiska dla uczniów 

szkoły. 

18-22 kwietnia w Zespole 

Kształcenia Specjalnego 

nr 1 w ramach obchodów 

Dzień Wierzby 

Po raz drugi 21 marca obchodziliśmy Dzień Wierzby. 

W tym roku wierzby w Gorzowie 

sadzili przedszkolacy z Przedszkola 

Miejskiego nr 23 i 29 przy 

ul. Wróblewskiego, ucząc się szacunku 

do przyrody, odbierając 

praktyczną lekcję przyrody. Dzień 

Dnia Ziemi odbyły się konkursy, 

zabawy, przedstawienia 

oraz wycieczka do gospodarstwa 

ekologicznego 

w Lubiszynie; 

22 kwietnia w Szkole 

Podstawowej nr 9 odbyło 

się VI Wiosenne Spotkanie 

Przyrodnicze dla uczniów 

klas V i VI; 

Finałem obchodów był tradycyjnie 

miejski mityng, który 

odbył się 22 kwietnia w amfiteatrze. 

W czasie mityngu oprócz 

atrakcyjnych występów – inscenizacji, 

tańców, piosenek 

– przygotowanych przez dzieci 

i młodzież ogłoszone zostały 

wyniki konkursu na plakat. 

Przedstawiono także lidera 

zbiórki puszek aluminiowych 

oraz laureatów konkursu 

„Zielona szkoła – zielone 

przedszkole” a zwycięzcom 

wręczone nagrody. 

Nagrody ufundowane zostały 

przez Prezydenta Miasta 

oraz restaurację Mc Donald’s 

i restaurację Pizzeria 

O.K. 

Wierzby jest częścią programu 

Ogród – Siedlice. W tym roku do 

dyspozycji gorzowian przygotowano 

1740 drzew i krzewów. 

BOŻYDAR BIBROWICZ 

14


Gorzów w żałobie 

Na wieść o śmierci Ojca Świętego 

3 kwietnia wojewoda Papieża przepasanym kirem, wykiego, 

w sali USC z portretem 

Janusz Gramza, wicewojewoda łożona została księga kondolencyjna, 

gdzie gorzowianie dokony- 

Joanna Kasprzak-Perka i dyrektor 

generalny Lubuskiego Urzędu 

Wojewódzkiego, Andrzej Go- 

śmierci Jana Pawła II. 

wali wpisów wyrażających żal po 

ćwiński złożyli wieńce i zapalili Jako pierwsi wpisali się ojcowie 

miasta. 

znicze pod pomnikiem Jana Pawła 

II w Gorzowie. Następnego Odszedł Jan Paweł II, Papież 

Odszedł wielki Papież, nasz 

najwybitniejszy Rodak, Ojciec 

Święty. Dobry ojciec nas wszystkich 

– wierzących i niewierzących, 

wyznawców różnych religii. 

Człowiek, który przez całe swoje 

życie miał tylko jeden cel – aby 

na świecie, i w każdym z nas, 

zwyciężało dobro, mądrość i sprawiedliwość. 

Mieczysław Kędzierski 

Przewodniczący Rady Miasta 

Gorzowa Wlkp. 

Jana Pawła II, sobie nawzajem 

okazywali więcej życzliwości. W 

szczególny sposób żałobę wyrażała 

młodzież. 

6 kwietnia odbyła się specjalna 

sesja Rady Miasta poświęcona 

oddaniu hołdu Papieżowi Janowi 

Pawłowi II. Film przypomniał radnym 

i urzędnikom wizytę Ojca 

Świętego w Gorzowie w 1997 

roku. Przewodniczący Rady Miasta 

Mieczysław Kędzierski wygłosił 

mowę opiewającą chwalebny 

żywot, naukę i wielkie zasługi Czci- 

dnia w pałacu biskupim w Zielonej 

Górze wojewoda Janusz 

Gramza złożył na ręce bp. Adama 

Dyczkowskiego kondolencje 

dla duchowieństwa i wiernych 

Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. 

Prezydent Tadeusz Jędrzejczak 

na znak żałoby polecił wstrzymać 

do odwołania granie w południe 

hejnału miasta, flagi spuszczone 

zostały do połowy masztu, na 

flagach ulicznych zawieszono 

żałobne wstążki. 4 kwietnia w „Pałacyku” 

przy ul.Kazimierza Wiel- 

który zmieniał świat i ludzkie serca, 

honorowy obywatel naszego Miasta. 

Pozostaje w nas duma – że z 

polskiej ziemi zrodził się jeden z 

najwspanialszych ludzi w nowożytnej 

historii, który tak wiele dał światu. 

Osobiście czujemy się w tym 

smutnym dniu szczęśliwi, że było 

nam dane żyć w tych czasach. 

Tadeusz 

Jędrzejczak 

Prezydent 

Miasta 

Gorzowa 

Wlkp. 

Swój żal i słowa podziwu wyrazili 

również wiceprezydenci i inni 

urzędnicy magistraccy, a następnie 

dziesiątki gorzowian. 

Wszystkie miejskie instytucje 

kultury i sportu odwołały swoje 

imprezy w okresie żałoby narodowej. 

Mieszkańcy gremialnie 

okazywali żal – modlili się, zapalali 

znicze, 

uczestniczyli 

w 

marszach, 

rozmawiali 

o ideach 

godnego Zamrłego. Wszyscy 

ciszą uczcili Jego pamięć. 

Wielu parafian pojechało do 

Rzymu na pogrzeb Jana Pawła 

II. W piątkowe przedpołudnie ulice 

miasta były wyludnione - gorzowianie 

w domach i kościołach 

oglądali transmisję z uroczystości 

pogrzebowych w Watykanie, 

żegnając Wielkiego Rodaka. Wieczorem 

w teatrze odbył się wyjątkowy 

spektakl pt. „Nie lękajcie 

się”, złożony z tekstów Jana Pawła 

II, które czytał m.in. ks. Witold 

Andrzejewski. (df) 

„…przyszliście 

do mnie…” 

Wydarzenia, jakie 

„Wy jesteście przyszłością starczył Jego jeden gest, jeden że jestem tak jak On Polakiem – 

obserwowaliśmy po 

świata, (…) moją nadzieją” – uśmiech, a wszystkim wracała tłumaczy Bartek Ignatowicz, 

śmierci Papieża powtarzał często Papież młodzieży 

na różnych kontynenwsze 

dziękował młodym za Młodzi ludzie utracili wielki 

ogromna chęć do życia. Za- 

licealista. 

Jana Pawła II, były 

tach. Ogrom smutku, żalu i poczucia 

pustki ogarnął cały świat. witalność i siłę. Ale to właśnie sens życia wskazywał nie su- 

energię, jaką Mu przekazują, moralny autorytet, który cele i 

istnym fenomenem. W każdym 

z nas łzy mieszały się z poczuciem 

wielkiej dumy, uczucie dych ludziach widział coś wydzieży 

te uczucia, pozwalała przykładem, jak żyć, jak praco- 

Odszedł człowiek, który w mło- 

Jego postawa wyzwoliła w młochymi 

słowami, ale własnym 

jątkowego. Oni to odwzajemniali. 

Czuł, że to oni mogą uranym 

momencie. 

cele i spełniać marzenia. 

podnieść się w niejednym trudwać, 

jak osiągać zamierzone 

pustki ze świadomością misji, 

jaką On przed nami postawił. tować wartości, na których tak – Papież przyciągał swoją bezpośredniością, 

przesłaniem bez Święte i modlitwy” - napisał 

„Po śmierci proszę o Msze 

Śmierć Karola Wojtyły sprawiła, 

że pogląd o znieczulonej, cjalizowanym świecie. Dlatego katolickiego był również duchomencie, 

ostatnim przesłaniu du- 

bardzo Mu zależało, że to oni 

mogą je podtrzymać w skomer- 

podziałów. Jako głowa kościoła Jan Paweł II w swoim testa- 

obojętnej i zmaterializowanej poświęcał im tak wiele czasu, wym przywódcą. Dawał mi poczucie 

dumy narodowej z tego, 

chowym. I nie zawiódł go świat, 

młodzieży stał się mitem. 

pozdrawiał, spotykał się. Wy- 

ciąg dalszy na str. 17 

15


16


„…przyszliście do mnie…” 


nie zawiodła Polska, nie zawiódł 

Gorzów! Wśród naszej 

młodzieży (i nie tylko) wydarzyło 

się coś niesamowitego. Ludzie 

zjednoczyli się w tej trudnej 

chwili, wszyscy zrozumieli, 

kogo bezpowrotnie stracili, jak 

Wspaniały Człowiek odszedł. I 

nigdy już się nie uśmiechnie, 

nic nie powie, nie rozśmieszy, 

nie przywoła do porządku. 

– Trochę mam żal do siebie, 

że zawsze sądziłam, że jest jeszcze 

dużo czasu, by wsłuchać się 

w to, co mówił Papież. Co prawda 

wszystkie Jego wizyty w Polsce 

śledziłam z uwagą, ale coniedzielnych 

transmisji z Rzymu 

już nie. Gdy się urodziłam, Pa- 

dzili ze wszystkich stron, wkrótce 

zaczęło brakować miejsca 

na ustawiane znicze i kwiaty, 

pomagali więc harcerze, którzy 

wystawili przy pomniku wartę 

honorową. 

W szkołach od razu pojawiły 

się portrety Papieża opasane 

żałobnym kirem, wieszano gazetki 

biograficzne o życiu Karola 

Wojtyły, spuszczono flagi do połowy 

masztów, odwołano wszelkie 

imprezy. Nawet atmosfera 

była inna. Wielu przyszło ubranych 

na czarno, wszyscy byli 

przygaszeni i zrezygnowani, 

przeżywali to wydarzenie. Wiele 

lekcji było poświęconych refleksji 

nad odejściem Humanisty 

Numer 1 – jak określił Papieża 

były prezydent Rosji Michaił Gor- 

tek, dzień przed ceremonią pogrzebową 

Jana Pawła II, ulicami 

Gorzowa przetoczył się gigantyczny 

tłum uczestniczący 

w Białym Marszu, zorganizowanym 

przez młodzież w hołdzie 

Papieżowi. Chcieli pokazać, 

że tym nieporównywalnie 

małym wysiłkiem – przejściem 

od katedry pod pomnik Papieża 

- chcą podziękować za Jego 

piękne życie, udowodnienie, że 

można coś osiągnąć, tylko trzeba 

tego bardzo pragnąć i bardzo 

się starać. I po raz kolejny 

zjawili się różni ludzie: ci, którzy 

jeszcze jeżdżą w wózkach pod 

opieką rodziców, i ci uczący 

się, maturzyści czy ludzie starsi, 

nierzadko poruszający się o 

kulach. Wyruszyli o 21:37, w 

my Papieżowi tak, jak robiliśmy 

to podczas Jego wizyty. Na pewno 

by Mu się to podobało – 

zachęcał. Na efekty nie trzeba 

było długo czekać. 

Jan Paweł II potrafił mówić o 

wierze w spoób świecki, zrozumiały 

dla każdego, ale także i 

filozoficzny, wymagający wysiłku 

w celu zrozumienia przesłania. 

Posiadał wielki dar mówienia. 

Wiedział, w jaki sposób, 

kiedy i do kogo mówić, aby 

osiągnąć zamierzony skutek, 

wywołać odpowiednią refleksję. 

Umiał dostosować swój język i 

gesty do odbiorców, niezależnie 

od tego czy byli to komunistyczni 

dygnitarze, młodzież licealna 

czy kilkumiesięczne 

dzieci. 

– Współczesna kultura, współczesny 

świat zwraca dużą uwagę 

na formę przekazu. U Papieża 

była ona doskonała, był stwo- 

pież już był, wydawało mi się, że 

zawsze będzie – smuci się Aneta 

Drapczyńska, licealistka. 

– Ja zamierzam przeczytać 

poezję Jana Pawła II – dodaje 

Magda Kozaryn. 

Gorzowianie, jak ludzie w całej 

Polsce, dali wspaniałe świadectwo, 

jak bardzo szanowali, 

kochali Papieża Polaka, jak bardzo 

byli z Niego dumni. Już w 

chwilę po ogłoszeniu tej smutnej 

wiadomości kościoły zapełniły 

się wstrząśniętymi ludźmi, 

starszymi i młodszymi. Przynosili 

zapalone znicze, widać było 

zapłakane twarze, nikt nic nie 

mówił. Po prostu brakowało 

słów. Atmosferą, miejsca najbardziej 

związanego z Janem 

Pawłem II, przemawiał Jego 

pomnik na gorzowskich błoniach, 

w miejscu gdzie w 1997 

roku Jan Paweł II spotkał się z 

gorzowianami. Ludzie przycho- 

baczow. To właśnie ogromny 

dorobek kulturalny, naukowy i 

duchowny Papieża sprawia, iż 

nie brakuje tematów lekcji, przy 

których można o Nim mówić. 

– Podjęliśmy ten temat ze 

względu na indywidualną refleksję 

każdego z nas. Omówienie 

różnych działań Papieża było 

wprowadzeniem do smutnego 

wydarzenia z 2 kwietnia. Rozmawialiśmy 

na ten temat, gdyż każdy 

miał taką potrzebę – mówi 

jeden z gorzowskich historyków. 

Wiele osób przeżywało odejście 

Papieża Polaka wewnętrznie, 

ale nie zabrakło również 

wielu dowodów zbiorowej jedności 

i szacunku. W środę pod 

pomnikiem Papieża odprawiona 

została Msza św., w której 

uczestniczyło około 30 tys. osób 

w różnym wieku. Przyszli się 

pomodlić, oddać hołd, poczuć, 

że nie tylko oni cierpią. W czwar- 

godzinę przejścia Papieża do 

innego życia. Byli elegancko 

ubrani, a także dresiarze i hiphopowcy. 

Każdy chciał na 

swój sposób podziękować 

Człowiekowi, który zmienił oblicze 

tej ziemi. I przyszli nie dlatego, 

że odwołano lekcje. Przyszli, 

bo chcieli, bo czuli, że 

trzeba, że warto. 

– Moi drodzy, On tak bardzo 

w was wierzył. Nie zawiedliście 

Go – powiedział biskup Edward 

Dajczak zgromadzonym. Około 

15 tys. osób ze świecami w 

dłoniach wspólnie odśpiewało 

Barkę – ulubioną pieśń Papieża 

– i Abba Ojcze. To na gorzowskich 

ulicach widok niecodzienny, 

odpowiedni dla uczczenia 

jednego z najsmutniejszych, jeśli 

nie najsmutniejszego, wydarzenia 

naszcyh czasów. 

– To dla Ciebie, Ojcze Święty! 

– dodał bp Dajczak – Poklaszcz- 

rzonym aktorem i miał świetnie 

opanowaną sztukę przemawiania. 

Ale gdyby nie miał nic ciekawego 

do powiedzenia, to nawet 

najlepsze aktorstwo nic by 

nie zdziałało – uważa Tomasz 

Pluta, polonista. 

Mimo, że fizycznie Karol Wojtyła 

nie wypowie już do nas 

żadnego słowa, pozostawił nam 

wielką spuściznę, wiele wskazówek, 

jak powinniśmy żyć i 

traktować siebie nawzajem. Będzie 

nadal przemawiał do nas 

za pomocą dzieł literackich, listów, 

homilii, encyklik. To od 

nas zależy teraz, na ile wypełnimy 

misję, jaką przed nami postawił 

ten Wielki Polak, Ambasador 

Pokoju, Turysta i Podróżnik, 

Wspaniały Papież – po prostu 

Jan Paweł Wielki. Dotychczas 

Go słuchaliśmy, może teraz, 

po Jego śmierci, w końcu 

Go usłyszymy? 

KAROL ZIÓŁKOWSKI 

17


Jak nie pojechać na pogrzeb Ojca? 

Rozmowa z RADOSŁAWEM JAROSZEWICZEM, nauczycielem geografii z II LO w Gorzowie, który wyjechał na pogrzeb Papieża razem 

z pielgrzymką z parafii. 

- Dlaczego zdcydował się pan 

pojechać do Watykanu? 

- Po prostu chciałem. Rozpatrywałem 

tylko kwestie czy mnie 

stać na wyjazd i czy jest możliwość 

techniczna, aby tam pojechać. 

Na szczęście odpowiedzi 

okazały się pozytywne. 

- Długo trwało podejmowanie 

decyzji? 

- Myśleliśmy o tym w niedzielę 

wieczorem, a w poniedziałek była 

już potwierdzona informacja, że 

możemy jechać do Rzymu. 

- Jaka była atmosfera panująca 

na miejscu: zadumy i pożegnania 

naszego Rodaka, czy 

też wielkiego pikniku? 

- Absolutnie nie wyglądało to 

jak piknik. Nie raz byłem już na 

spotkaniach z Papieżem i to wy- 

były rozradowane. To były oklaski 

wyrażające miłość, podziękowanie, 

za to wszystko, co człowieka 

spotkało. Ludzie nawet tańczyli. 

Poprzez to chcieli wyrazić 

pewną nadzieję. Papież pokazał, 

że człowiek nie umiera bez nadziei, 

że nic się nie kończy i choć 

On odchodził pokazał nam, że 

jest coś dalej, co nas umacnia. 

- Jak ocenia pan techniczno– 

logistyczne zorganizowanie największej 

w historii świata ceremonii 

pogrzebowej? 

- Doskonale. Na poczatku było 

widać pewne niedociągnięcia, ale 

potem wspaniale sobie ze wszystkim 

poradzili. Generalnie byłem 

bardzo zaskoczony, gdyż jak wiadomo 

południowcy mają swobodniejsze 

podejście do niektórych 

pozostanie podobna to będzie 

bardziej nastawiona duchowo 

na odwiedzanie grobu Karola 

Wojtyły? 

- Myślę, że liczba pielgrzymek 

zmniejszy się, ale postać następnego 

papieża będzie ważna dla 

Polaków i będziemy jeździć też 

na spotkania z nowym papieżem. 

Jestem o tym przekonany. 

- Chciałby pan, aby pierwszym 

krajem odwiedzonym 

przez następcę Jana Pawła II 

była właśnie Polska? 

- Nie ma to dla mnie znaczenia. 

Mam nadzieję, że pierwszym państwem, 

jakie odwiedzi nowy papież, 

będą Niemcy, gdzie spotkamy 

się w Kolonii na Dniach Młodzieży. 

- Jan Paweł Wielki, Santo Sub- 

milionów obecnych w Rzymie planował 

tydzień wcześniej, że tam 

będzie? 

- Niezwykle spontaniczne 

spotkanie… 

- Cieszę się, że byłem. Gdybym 

nie mógł wyjechać, cieszyłbym 

się również z pobytu w Gorzowie 

i pewnie uczestniczyłbym 

we Mszy Św. i Białym Marszu. Ale 

cieszę się, że ten wyjazd mógł 

dojść do skutku. Bardzo wiele 

osób pytało mnie, czy dotarłem 

na Plac św. Piotra. Pewnie, że 

fajnie być blisko, ale górale, którzy 

tam byli powiedzieli, że oni 

nie muszą widzieć Jana Pawła II, 

który leży w trumnie, ale jak nie 

pojechać na pogrzeb Ojca? 

- Byliśmy gotowi na odejście 

Jana Pawła II? Jego śmierć była 

Fot. DOBROCHNA JAROSZEWICZ 

glądało dokładnie tak, jak pielgrzymki, 

na które przyjeżdżał Papież. 

Dopiero, gdy zaczął się sam 

pogrzeb widać było mocniejsze 

wzruszenie, panowała atmosfera 

podniosłości. 

- Jak reagowały na naszą 

obecność inne narody? Dało 

się wyczuć jakąś większą sympatię 

z powodu tego, że Jan 

Paweł II również był jednym z 

nas, Polakiem? 

- Tam byli ludzie z całego świata, 

najwięcej Polaków oczywiście. 

Wszyscy zachowywali się normalnie, 

tzn. tak, jak byśmy byli wszyscy 

tacy sami, jak jedna wielka 

wspólnota. Było wiele miłych rozmów 

z obcokrajowcami. 

- Włosi klaszczą osobie zmarłej, 

oznajmiając tym samym: 

pięknie żyłeś, dziękujemy ci… 

Jak reagowali na to Polacy? 

- Te oklaski w ogóle nie raziły, 

one były piękne. Można było spojrzeć 

też na twarze ludzi, które nie 

kwestii, a było znakomicie. Było 

bardzo dużo służb cywilnych, ratunkowych. 

Z każdym problemem 

można się było do nich zwrócić i 

załatwiali to od ręki. Na telebimach 

pojawiały się komunikaty w 

różnych językach, również po polsku. 

Kiedy z jednym z uczestników 

pielgrzymki musiałem udać 

się do szpitala polowego, których 

było bardzo wiele, od razu podszedł 

do nas Polak, który mówił 

po włosku. Zadbano o to, aby 

polscy pielgrzymi czuli się bezpiecznie. 

- Gdzie udało się wam znaleźć 

nocleg? 

- Spaliśmy pod chmurką na 

Piazza del Risorgimento (Plac Powstania) 

położonym przy samych 

murach Watykanu. Mieliśmy śpiwory, 

ale było ciepło. 

- Uważa pan, że ilość polskich 

pielgrzymek do Watykanu 

wraz z nastaniem nowego 

Papieża zmniejszy się, a jeśli 

ito (Święty Niezwłocznie). Określenia 

pana zdaniem adekwatne 

czy jest to wyraz nagłego 

entuzjazmu? 

- Mi się to bardzo dobrze kojarzy, 

ale obawiam się czy tak medialnie 

nagłaśniane rzeczy będą 

sprzyjały wszystkiemu, co nastąpi 

teraz. 

- Jeden z polskich kardynałów 

stwierdził, że człowieka nie 

robi się świętym, że człowiek 

po prostu jest święty… 

- Dla mnie ten pośpiech jest 

zbędny, patrzę na to wszystko 

spokojnie. Wiem, jak Welką 

Osobą był Jan Paweł II, patrzę 

przez Jego perspektywę na moje 

życie. Dla mnie pośpiech nie jest 

tu ważny. Będzie beatyfikacja 

szybciej lub później, spokojnie. 

- Wybiera się pan jeszcze do 

Rzymu? 

- Nie planuję zbyt daleko w 

przyszłość moich wyjazdów. Myślę, 

że kiedyś pojadę. Kto z tych 

przewidywalna… 

- Nigdy człowiek nie jest w 

pełni gotowy, śmierć zawsze przychodzi 

nie w tym momencie. Były 

to niesamowite rekolekcje, często 

się to powtarza. Faktem jest, 

że nigdy się tak dużo nie mówiło 

w mediach o nadziei, o śmierci, o 

tym, że ona jest, nie uciekając 

przed tym. 

- Coś w nas zostanie, zmieni 

się? 

- Nie wiem czy się coś zmieni 

od razu, ale jestem pewien, że 

coś zostanie. Miliony ludzi na 

świecie nie przeszły obok tego 

obojętnie i to już coś zmieniło. 

Takie sytuacje zawsze zostawiają 

w nas choćby jakiś ułamek czegoś 

na przyszłość. Niektórych nas 

to dotknie szybciej, innych później, 

ale jestem przekonany, że 

niewielu zostało obojętnych. 

- Dziękuję za rozmowę. 


18


Zamilkły stadiony 

W ciszy, skupieniu, pogrążeni w modlitwie. W sytuacji zgoła niepodobnej do powszedniego zgiełku fleszy czy smaku wielkich 

sportowych imprez. Tym razem w postawie katolika, chrześcijanina, ale przede wszystkim człowieka, sportowcy z Polski, Europy i najodleglejszych 

zakątków globu oddali hołd Papieżowi. Zamilkł doping, wrzawa stadionów i hal sportowych. 

Zjednoczeni we wspólnocie 

Już w piątek, na wieści o pogarszającym 

się stanie zdrowia Ojca 

Świętego, mecze przerywano, a 

trenerzy apelowali o przenoszenie 

rozgrywek. Po śmierci papieża 

świat sportu pogrążył się w modlitwie. 

Część wydarzeń odwołano, 

a te, które się odbyły, poprzedzała 

minuta ciszy. W Polsce na czas 

żałoby narodowej odwołano 

wszystkie rozgrywki. Błyskawicznie 

zareagowały sportowe władze 

w naszym kraju. Zarząd Główny 

Polskiego Związku Motorowego 

zadecydował o odwołaniu inauguracyjnej 

kolejki żużlowej. Kibice w 

Gorzowie nie obejrzeli tak długo 

zapowiadanego występu Marsa 

sędziego o śmierci Papieża. Informację 

tę otrzymał od dziennikarzy 

TVN 24. Watykan zaprzeczył 

jednak tej informacji. Przy linii 

bocznej zebrali się sędziowie, delegat 

PZPN, przedstawiciele Canal+ 

i władz Lecha. Po chwili 

arbiter przerwał mecz. Na środku 

boiska piłkarze i trenerzy utworzyli 

krąg i pogrążyli się w ciszy. Kilku 

płakało. Kibice zaśpiewali Mazurka 

Dąbrowskiego. Na razie nie 

wiadomo, czy mecz zostanie dokończony, 

czy też rozegrany od 

początku. 

Włoska robota 

Równie szybko zareagowała 

strona włoska. W duchowej oj- 

trenerów piłkarskich Carlo Ancelottiego 

(AC Milan), Fabio Capello 

(Juventus Turyn) i innych. 

- Janowi Pawłowi II, który od 

przeszło 26 lat zajmuje pole position 

na drogach ludzkości - w ten 

sposób 17 stycznia tego roku 

zwrócił się do papieża prezes 

firmy Ferrari, Luca Cordero di 

Montezemolo, wręczając Ojcu 

Świętemu czerwony model-miniaturę 

najszybszego samochodu 

świata, wygrywającego wyścigi 

Formuły I. Na audiencji w 

Sali Klementyńskiej w Watykanie 

byli także kierowcy - Michael 

Schumacher i Rubens Barrichello. 

Jan Paweł II powiedział: 

„Wasza obecność stanowi dla 

mnie okazję do przypomnienia o 

który w barwach Ferrari wygrywał 

rywalizację kierowców w 

ostatnich pięciu sezonach. 

Papież sportowców 

Jan Paweł II był pierwszym 

papieżem, który zasiadł na trybunie 

stadionu jako piłkarski kibic. 

Na prywatnych audiencjach 

przyjął dziesiątki delegacji organizacji 

sportowych, klubów, byłych 

i aktualnych zawodników, 

poczynając od boksera Muhammada 

Ali, a kończąc na mistrzu 

świata Michaelu Schumacherze. 

Prezes Włoskiego Komitetu 

Olimpijskiego Gianni Patrucci powiedział: 

„Odszedł Papież sportowców”. 

29 października 2000 

Fot. (x2) Internet 

RTV AGD, a mimo to nikt ani przez 

chwilę nie czuł rozczarowania. W 

związku z nadzwyczajną sytuacją, 

Polska Liga Koszykówki odwołała 

mecze play-off, w tym spotkanie z 

udziałem drużyny z naszego miasta 

- AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 

Odwołane zostały wszystkie rozgrywki 

ligowe w siatkówce. Polski 

Związek Piłki Nożnej podjął decyzję 

o zawieszeniu do odwołania 

wszystkich rozgrywek piłkarskich 

w Polsce. 

Szczególnie niecodzienną formę 

przybrał mecz Pogoni Szczecin 

na stadionie Lecha w Poznaniu. 

Przy prowadzeniu 1:0 gości, 

w 36. min. meczu kibice zarówno 

z Wielkopolski, jak i z Pomorza 

zaczęli krzyczeć „Minuta ciszy!”. 

Piłkarze jeszcze przez chwilę podawali 

do siebie piłkę, nerwowo 

spoglądając na sędziego Krzysztofa 

Zdunka. „Przerwać mecz!” 

domagała się publiczność. Wreszcie, 

po czterech minutach na murawę 

wbiegł kibic i poinformował 

czyźnie Papieża, gdzie prym cotygodniowo 

wiodą futbolowe rozgrywki 

„Serie A” tym razem z 

jasnych przyczyn obyło się bez 

sportowych emocji. Pierwszy dał 

sygnał dyrektor sportowy „Starej 

Damy” Luciano Moggi. Baron 

włoskiej piłki na łamach tamtejszego 

dziennika „La Gazzetta 

dello Sport” wyraził swoje współczucie 

choremu Papieżowi. „Odwołanie 

ligowej kolejki w Italii 

będzie prawidłowym rozwiązaniem” 

– stwierdził Moggi. Chwilę 

po jego deklaracjach włoskie władze 

sportowe odwołały wszystkie 

imprezy sportowe przewidziane 

na weekend, w tym spotkania 

piłkarskiej Serie A, na „znak szacunku 

wobec ciężko chorego 

Papieża”. Odwołanie zaplanowanych 

na weekend imprez sportowych 

zapowiadał już wcześniej 

Włoski Komitet Olimpijski (CONI). 

Jego przewodniczący, Gianni 

Petrucci, w ten sposób pozytywnie 

odpowiedział m.in. na apele 

tym, jak ważny jest sport w dzisiejszym 

społeczeństwie. Kościół 

uważa aktywność sportową, uprawianą 

przy pełnym poszanowaniu 

obowiązujących zasad, za 

ważny instrument wychowawczy, 

zwłaszcza dla młodych pokoleń”. 

Zawodnicy Ferrari łączyli się z 

całym światem w smutku po utracie 

Atlety Pana Boga - jak nazywały 

Papieża włoskie media. Kierowcy 

włoskiego teamu Ferrari 

mimo sprzeciwów, w ten feralny 

weekend jednak wystartowali 

podczas Grand Prix Bahrajnu, 

ale w bolidach, na których podkreślono 

żałobę po śmierci Papieża 

Jana Pawła II - szefowie 

postanowili zamienić w bolidach 

„nosy” utrzymujące przednie spoilery 

z czerwonych na czarne. „To 

jeden z najsmutniejszych dni w 

moim życiu, zresztą taka atmosfera 

udzieliła się całemu zespołowi. 

Trudno opisać dokładnie emocje, 

jakie nam towarzyszyły” - powiedział 

Michael Schumacher, 

roku ponad 60 tysięcy sportowców 

z całego świata spotkało się z 

Papieżem na Stadionie Olimpijskim 

w Rzymie. Jan Paweł II zrobił 

rundę honorową błogosławiąc 

wszystkich obecnych, a następnie 

celebrował mszę świętą. W homilii 

porównał stadion do wielkiej świątyni. 

- Patrząc na was, przypominam 

sobie sportowe doświadczenia 

mojego życia - przyznał Papież, 

który w młodości grał w Wadowicach 

w piłkę nożną (początkowo 

jako obrońca, a następnie 

bramkarz), jeździł na łyżwach i 

nartach, był zamiłowanym wędrownikiem 

po górskich szlakach. 

Po zakończeniu części liturgicznej 

na Stadionie Olimpijskim odbył 

się mecz piłkarski Włochy-reszta 

świata, w którym wystąpiły największe 

gwiazdy włoskiego i światowego 

futbolu. Jako pierwszy 

papież w historii Jan Paweł II 

kibicował zawodnikom na stadionie. 

Zmienił wcześniej ustalony 


19

str. 5 


Stary, ale jary 

Rozmowa z ks. STANISŁAWEM GARNCARZEM, proboszczem 

parafii katedralnej, który chce zmienić nazwę Stary 

Rynek na Plac Pontyfikatu JP II 

nami. Co nobilituje to centrum 

miasta? 

- Ale słowo „rynek” występuje 

tu w znaczeniu historycznym, 

a nie handlowym. Każde 

średniowieczne miasto miało 

centralny plac nazywany rynkiem. 

- Przecież już parę lat temu 

zmieniono nazwę dla Plac Katedralny. 

Potem zmieniła się władza 

i zmieniła się znowu nazwa. 

To wygląda, jakby się działo na 

zamówienie. 

- Zmiana proponowana 

przez księdza nie będzie wyglądała 

na zamówienie? 

coś znaczy czy nie? Tylko my 

Polacy tego nie zobaczymy, bo 

się zawsze kłócimy o małe 

szczegóły. Gdziekolwiek byłem 

na Zachodzie, a zwiedziłem prawie 

wszystkie kraje, to tabliczek 

honorujących znane osobistości 

jest mnóstwo. Każdy jest 

uwzględniony. Ale jak się ma 

nawet najbardziej znany artysta 

wobec Jana Pawła II? On urósł 

do gigantycznych rozmiarów 

moralnych, psychicznych i intelektualnych. 

Papież jest Wielki 

bo rozruszał świat! 

- Ale my nie jesteśmy w 

stanie czymkolwiek dorównać 

wielkości i dobroci Papieża, a 

wiał z ludźmi. Na tym właśnie 

placu. Poza Górczynem był właśnie 

w tej katedrze, bo chciał tu 

być. Tu go ciągnęło. Nie byłoby 

Go tu, gdyby nie Jego własne 

życzenie, chęć odwiedzenia 

grobu bp. Wilhelma Pluty, Jego 

przyjaciela. Ten Papież umiera. 

Zawsze sławny, piękny i wspaniały. 

A teraz umiera człowiek o 

synonimie „wielki”. Ktoś, kto 

się nie mieści w granicach normalnego 

człowieczeństwa. 

Mamy Go zaprzepaścić, dlatego, 

żeby tu jakieś baby wełnę 

sprzedawały, pantofle?! To 

granda! 

- A na krakowskim Starym 

- Dlaczego chce ksiądz zmienić 

historyczną nazwę Starego 

Rynku, która jest zakorzeniona 

wśród gorzowian i adekwatna 

do miejsca? 

- Co to za nazwa? Rynek kojarzy 

się z handlarzami, straga- 


program i postanowił obejrzeć 

cały mecz, a nie - jak wcześniej 

zapowiadano - tylko pierwszą połowę. 

Decyzja Papieża wprowadziła 

spore zamieszanie. Organizatorzy 

spodziewali się, że Jan 

Paweł II wyjedzie podczas przerwy 

w meczu, gdy wszyscy sportowcy 

i kibice będą jeszcze na 

stadionie. Tymczasem postanowił 

on opuścić stadion razem ze 

wszystkimi uczestnikami. Przed 

meczem, gdy reprezentacyjna orkiestra 

karabinierów grała włoski 

hymn narodowy, Jan Paweł II wstał 

jak wszyscy kibice. 

20 

Zamilkły stadiony 

Wierny kibic 

Dwukrotnie, w 1996 i 2005 

- To nie jest kaprys. Ja nie 

chcę walczyć z nazwami. Zdarzyło 

się Polsce raz na trzy tysiące 

lat, i już się to pewnie nie 

powtórzy, mieć Papieża. Ale jakiego?! 

W historii świata nie było 

jeszcze takiej uroczystości, z 

udziałem wszystkich koronowanych 

głów i przywódców świata 

i tych pięciu milionów ludzi! To 

roku, Papież spotkał się w Watykanie 

z delegacją Klubu Sportowego 

Cracovia, którego był sympatykiem. 

4 stycznia tego roku 

Papież otrzymał m.in. koszulkę 

Cracovii z numerem 1 i napisem 

„Karol Wojtyła”. „Cracovia pany!” 

- powiedział Papież podczas spotkania 

z gośćmi z Krakowa, co - 

jak wszyscy przyznali - niezmiernie 

ich zaskoczyło. Uczestnicy 

audiencji podkreślali, że Jan 

Paweł II przy każdej nadarzającej 

się okazji pytał: - Jak tam moja 

ukochana Cracovia?. 

Papież był m.in. honorowym 

członkiem Barcelony i każdego 

roku otrzymywał sezonowy karnet 

na mecze katalońskiego klubu. 

W grudniu 2000 roku Franco 

w szczególności nie samymi 

nazwami. 

- Jedynym właściwym i reprezentacyjnym 

miejscem w 

Gorzowie jest plac przy katedrze. 

Tego człowieka nie umieścić 

na katedrze, która urosła 

razem z tym miastem?! On tu 

był. On tu się modlił, w tym 

kościele. On na placu rozma- 

Sensi, prezes i największy akcjonariusz 

włoskiego klubu piłkarskiego 

AS Roma, określił Jana 

Pawła II mianem „Batistuty historii 

XX wieku”, porównując Karola 

Wojtyłę do najlepszego napastnika 

swej drużyny. 

- Ale to nie tylko gracz ataku, 

który dzięki swym zdolnościom i 

intuicji rozwiązał wiele trudnych 

problemów, ale także prezydent 

klubu, który prowadzi swą drużynę 

– Kościół. I kiedy trzeba, rozmawia 

z nią za zamkniętymi 

drzwiami - podkreślił wówczas 

Franco Sensi. 

Już w pierwszym roku swego 

pontyfikatu Jan Paweł II zażyczył 

sobie, by w Jego letniej rezydencji 

w Castel Gandolfo wybudowano 

basen. Papież pływał w 

nim aż do sierpnia 2002 roku. 

Nieco wcześniej, z uwagi na stan 

zdrowia, musiał zaprzestać jazdy 

Rynku też tylko handlują? 

- To jest apel do władz, ale tam 

jest miejsce na wszystko. I na 

Mickiewicza, i na Jana Pawła II. 

- Mimo to nazywa się Starym 

Rynkiem… 

- No nazywa się, ale nie wiem 

jak się będzie teraz nazywał. 

Papież umarł, teraz się wszystko 

zaczyna dziać. Ja już na drugi 

na nartach, ale... nie przestał interesować 

się wyczynami Adama 

Małysza. Jan Paweł II kilkakrotnie 

oglądał jego skoki w telewizji, 

a zwycięstwa przyjmował z 

wielką radością. 

* * * 

Sportowcy, mimo że na boisku 

często ostro walczą, niejednokrotnie 

łamiąc zasady fair play, przy 

tak wielkiej tragedii potrafili się 

zjednoczyć i pokazać światu, że 

sport jest dla ludzi a nie ludzie dla 

sportu. Ambicją sportu jest radość 

- nie strach, rozrywka - nie 

przerażenie, solidarność - nie nienawiść. 

I wreszcie braterstwo, a 

nie podział. To tylko, niektóre 

wskazówki przekazane nam przez 

Jana Pawła II. To On powiedział 

nam, czym naprawdę jest sport. 

Sport, który także miłował. 

ŁUKASZ CHWIŁKA


dzień po śmierci Papieża chciałem 

się zmianą nazwy zająć. 

- Sądzi ksiądz, że Papież 

rzeczywiście chciałby, żeby 

nagle wszystko wokół zmieniać? 

- Nagle wszystko?! Na miłość 

Boską, jakąś nazwę Starego 

Rynku zmienić na nazwę Wielkiego 

Papieża, największego z 

rodu Polaków! Dlaczego nie 

uszanować takiej rzeczy? 

- Papież w testamencie napisał: 

„Grób w ziemi, bez sarkofagów”. 

Nie jest to wystarczające 

świadecwto Jego 

ogromnej skromności i dezaprobaty 

dla zbytniego kultu 

wdzięcza Mu naród polski i kościół 

rzymskokatolicki. 

- Zmiana nazwy wpłynie na 

zmianę stylu życia i zachowań 

ludzi? 

- Przypomni. Zmiana jest 

rzeczą indywidualną. Siedząc w 

konfesjonale wiem, z czego i po 

jakim czasie ludzie się teraz spowiadają. 

Do tego skłania osoba 

Jana Pawła II, ludzie nawracają 

się do Boga. Ja nie wiem, kto 

jeszcze i kiedy czegoś takiego 

dokona. Czy to będzie utrwalone 

czy nie, to od nas zależy. 

- W jednej z wypowiedzi powiedział 

ksiądz, że przyjmie 

każdą decyzję, ale jeśli nie 

żał do ludzi religijnie nędznych, 

słabych. Tu jest dużo niepraktykujących, 

taka jest specyfika 

tego miasta. 

- Co może być tego przyczyną? 

- Mogę powiedzieć, że z punktu 

widzenia kościelnego nie było 

tutaj zaniedbań. Nauki, nabożeństwa, 

katechizacja, to wszystko 

zawsze było. 

- Co ksiądz uważa na temat 

sposobu, w jaki gorzowianie, 

w tym wiele młodzieży, uczciło 

pamięć Papieża, organizując 

m.in. Biały Marsz? 

- Odwiedzili przede wszystkim 

katedrę. Było to sponta- 

Jarosław Musiał, historyk 

- Nazwy własne są odzwierciedleniem 

procesów politycznych, 

urbanistycznych, mających związek 

ze specyficznymi właściwościami 

terenu lub pełnionymi 

przez niego funkcjami. Dziś niestety 

polityka bierze górę. Takie 

podejście, mające tendencje kultu 

nazwy, a nie istoty sprawy, 

może tylko zaszkodzić dziełu, któremu 

służył Jan Paweł II. Nie 

nazwy zmieniają ludzi, ale świadectwo 

i wartości. 

- Byłoby nieroztropne ze strony 

społeczeństwa, gdybyśmy takiej 

okazji nie wykorzystali. Je- 

Fot. archiwum 

Alina Nowak, przewodnicząca 

Miejskiej Komisji ds. Nazewnictwa 

- Komisja zbierze się w najbliższym 

czasie, sumiennie i rzetelnie 

przeanalizuje ten pomysł. 

Mamy świadomość, jak wielkim 

Człowiekiem, Polakiem i Papieżem 

był Jan Paweł II i uczcimy 

go w odpowiedni sposób. Będzie 

to decyzja nie tylko administracyjna, 

ale płynąca z głębi i 

serca. 

symboli? 

- On jest człowiekiem niesłychanie 

pokornym. Zażądał, żeby 

nie było sarkofagów. Ale przecież 

on reprezentował nie tylko 

siebie, nie tylko Karola Wojtyłę. 

Przyjmując imię Jan Paweł II reprezentował 

Urząd Piotrowy i 

Chrystusa na ziemi. Na pewno 

nie chciałby, żeby pomniejszano 

to, co wykonywał jako wikariusz 

Jezusa Chrystusa na ziemi. (…) 

- Chciałby przede wszystkim, 

aby wcielano w życie Jego 

nauki. 

- Pan ciągnie po swojemu. Te 

wszystkie nauki mają zniknąć, 

dlatego że był skromny i chciał 

się w ziemi pochować? Ja myślę 

o utrwaleniu tej wielkiej osoby 

sławą i chwałą, którą za- 

będzie aprobaty dla tego pomysłu, 

„to będzie to znaczyło, 

że żyją tu ludzie bez ducha i 

wyobraźni”. Nie godzi to w 

gorzowian? 

- Nie godzi. Gorzowianie chcą 

zmiany nazwy. W jednym z 

dzienników powiedzieli mi, że 

telefony się tam urywają od ludzi 

pełnych entuzjazmu. 

- Ale jest też wiele glosów 

przeciwnych. 

- Tak, ale ze względu na swoją 

ideologię. Gorzów zawsze nale- 

KONCERT 

JAK MODLITWA 

Alliance Française zorganizował 

1 kwietnia w katedrze 

koncert duetu: Catherine Dagois 

– kontralt i Edgar Teufel – 

organy. Koncert prowadziła Katarzyna 

Sikorska. Został on dedykowany 

walczącemu wówczas 

o życie Papieżowi Janowi Pawłowi 

II. Licznie zgromadzona publiczność 

wsłuchiwała się w muzykę 

i piękny śpiew w niemym 

zachwycie i refleksyjnym skupieniu, 

jakby w obawie, by brawami 

nie zakłócić spokoju Ojca Świętego. 

Dopiero na zakończenie 

koncertu rozległy się oklaski, wywołujące 

bis. (df) 

nicznie podyktowane odpowiedzią 

Papieżowi na Jego miłość, 

zwłaszcza przez młodzież, która 

pamiętała, że Papież ich kochał 

najbardziej. Pokonają dla 

niego każdą trudność, bo On 

nas kochał. Byłem zdumiony, 

jak wyciszona była młodzież w 

kościele. A z marszu zrobiła się 

sprawa niesłychana. Ta długa 

trasa, tyle ludzi… 

- Jakiej decyzji ksiądz oczekuje? 

żeli ktokolwiek różnymi innymi 

racjami uzna, że nie powinno 

się nazwy zmieniać, nie będziemy 

kopii kruszyć. Jednak tego 

Człowieka nie wolno zaszufladkować. 

Decyzja negatywna będzie 

na rachunek tych, którzy 

taką decyzję wydadzą, a ja nie 

będę miał wyrzutów sumienia, 

że nie prosiłem. 

- Dziękuję za rozmowę. 


21


Decyzje 

Prezydenta 

modzielnych części budynku 

służących ochronie zdrowia, 

promocji zdrowego trybu 

życia, działań wspierających 

te funkcje, w tym usługi 

i handel z tym związane. Zainteresowani 

kupnem lokali 

są najemcy w budynkach 

przychodni przy ulicach Baczyńskiego 

24, Mieszka I 42, 

Drzymały 10, w oficynie budynku 

przy Drzymały 11, Piłsudskiego 

47. W obiektach 

po byłych przychodniach nie 

były przeprowadzane inwentaryzacje 

i sprzedaż lokali 

będzie możliwa dopiero po 

ich wykonaniu. Nie ma możliwości, 

o co wnosili niektórzy 

najemcy, udzielenia bonifikaty 

z uwagi na brak podstaw 

prawnych. 

Przy ul. Teatralnej 32 spalił 

się budynek starej stolarni a 

sąsiadujący ze względu na 

zły stan techniczny rozebrał 

ZGM. Odsłonił się położony 

nad Wartą teren o powierzchni 

3.663 m 2 . Zgodnie z opinią 

Wydziału Inwestycji i Rozwoju 

Miasta, Biura Urbanistyki i 

Plastyka Miejskiego, po konsultacji 

z projektantem bulwaru 

nadwarciańskiego, 

działka powinna być włączona 

do planowanej inwestycji 

z przeznaczeniem na cele rekreacyjno–usługowo–gastronomiczne. 

Według opiniujących 

mogłaby tam powstać 

tawerna, obsługująca jednostki 

pływające po rzece i 

mieszkańców miasta. Prezydent 

zaakceptował pomysł. 

l Wydział Geodezji i Katastru 

przygotował sprawozdanie 

z wykonania w 2004 roku 

zadań gospodarowania powiatowym 

Funduszem Gospodarki 

Zasobem Geodezyjnym 

i Kartograficznym. Na planowany 

przychód 410.000 zł 

wykonano 638.020 zł. Na 

wzrost przychodu wpływ miało 

zawarcie umowy na sprzedaż 

mapy cyfrowej Grupie 

Energetycznej ENEA S.A. Poznań 

oddział w Gorzowie 

Wlkp. Na planowane wydatki 

656.000 zł wydano 421.209 zł. 

Poniesione wydatki i wykonane 

prace w roku 2004 roku 

pozwoliły znacznie poprawić 

obsługę mieszkańców i 

usprawnić proces zarządzania 

miastem przy wykorzystaniu 

nowoczesnych rozwiązań 

informatycznych. Prezydent 

Konsument i jego prawo 

Producenci, handlowcy 

prześcigają 

się w tym jak zyskać nasze 

zaufanie do swojego towaru. 

Rozliczne akcje promocyjne, 

przeceny towarów czy towary 

za przysłowiowy „grosik” 

kuszą w wielu placówkach handlowych. 

Jaka winna być nasza 

reakcja w takich przypadkach? 

Przede wszystkim zdrowy 

rozsądek, ograniczone zaufanie, 

a jak już zdecydujemy 

się na taki zakup, to przed jego 

dokonaniem oglądajmy dokładnie 

wybrany towar. Pamiętajmy, 

że towar po obniżonej cenie 

lub z jakiejkolwiek promocji 

musi być dobrej jakości, czyli 

pełnowartościowy. Odpowiedzialność 

sprzedawcy jest taka 

sama jak przy towarach, gdzie 

tej zasady nie zastosowano. 

Dokonując wszelkiego rodzaju 

zakupów w tym prezentów pamiętajmy, 

że obecnie obowiązujące 

przepisy nie przyznają 

prawa zwrotu pełnowartościowego 

towaru. Ewentualne 

przyjęcie takiego towaru zależy 

wyłącznie od dobrej woli sprzedawcy. 

Jeżeli zatem chcemy 

zapewnić sobie taką możliwość, 

należy umówić się ze sprzedawcą 

co do terminu zwrotu i 

jeszcze dla pewności poprosić 

o poświadczenie tego na dowodzie 

zakupu. 

W przypadku nabycia towaru 

niezgodnego z naszymi 

oczekiwaniami, po prostu wadliwego, 

warto wiedzieć, że 

przepisy prawa dosyć szczegółowo 

tę kwestię regulują i 

dają nam duże uprawnienia. 

Są dwie podstawy dochodzenia 

roszczeń z tytułu wadliwości 

towaru konsumpcyjnego: 

1. Ustawa z dnia 27 lipca 

2002 roku o szczególnych warunkach 

sprzedaży konsumenckiej 

oraz o zmianie przepisów 

Kodeksu cywilnego, wyeliminowała 

pojęcie rękojmi za 

wady fizyczne rzeczy oraz zmieniła 

kolejność uprawnień przysługujących 

konsumentom. W 

pierwszej kolejności możemy 

domagać się nieodpłatnej naprawy. 

Jeżeli ta jest niemożliwa, 

wymiany towaru na nowy, 

tego samego rodzaju, wolnego 

od wad. Gdy sprzedawca nie 

jest w stanie tego spełnić, to 

dopiero wtedy konsument ma 

prawo odstąpienia od zawartej 

umowy i żądania zwrotu pieniędzy. 

Jeżeli wady reklamowanego 

towaru są nieistotne, 

można żądać stosownego obniżenia 

ceny. Nowe przepisy 

mają zastosowanie do towarów 

zakupionych po 1 stycznia 

2003 roku. Konsument może 

dochodzić swoich roszczeń z 

tytułu niezgodności towaru z 

umową w ciągu 2 lat od daty 

zakupu, pod warunkiem, że 

zgłosi niezgodność w ciągu 2 

miesięcy od jej stwierdzenia. 

Ustawa kształtuje stosunek 

prawny między konsumentem 

a sprzedawcą. To sprzedawca 

ponosi odpowiedzialność z tytułu 

niezgodności towaru z 

umową. Reklamacja winna być 

zgłaszana pisemnie. Chociaż 

wiemy, że wytworzyła się zła 

praktyka, składania reklamacji 

ustnie. W takiej sytuacji należy 

mieć świadomość, że w przypadku 

sporu sądowego udowodnienie 

swoich racji będzie 

w znacznym stopniu utrudnione. 

Tego problemu unikniemy, 

gdy jest zachowana forma pisemna, 

stanowi to niepodważalny 

dowód rzeczowy, kiedy i z 

jakim żądaniem wystąpiliśmy do 

sprzedawcy. Sprzedawca ma 

obowiązek ustosunkowania się 

do naszych żądań w ciągu 14 

dni od zgłoszenia reklamacji. 

Jeżeli w tym terminie sprzedawca 

nie udzieli odpowiedzi co do 

sposobu załatwienia reklamacji, 

powstaje domniemanie 

prawne, że żądanie zostało 

uznane za uzasadnione. 

2. Dochodzenie na podstawie 

gwarancji udzielonej przez 

producenta. Jeżeli towar reklamujemy 

na podstawie zapisów 

gwarancji, stosujemy zasady 

określone przez gwaranta, zatem 

w miejscu i terminie określonym 

w zapisach gwarancyjnych. 

O sposobie i terminie 

załatwienia reklamacji rozstrzygają 

wtedy postanowienia zawarte 

w warunkach gwarancji. 

Przy dokonywaniu zakupów, 

każdorazowo należy więc zapoznać 

się z treścią karty gwarancyjnej, 

dokonać oceny, która 

z powyższych instytucji reklamowania 

towaru jest bardziej 

dla nas korzystna. Sprzedawca 

nie może uchylić się od 

nałożonej na niego przez ustawodawcę 

odpowiedzialności z 

tytułu niezgodności towaru z 

umową, nie może też żądać 

byśmy w dochodzeniu roszczeń 

korzystali z zapisów gwarancji. 

Wybór podstawy prawnej 

należy zawsze do konsumenta. 

Pamiętajmy również, 

aby sprzedawca wraz z towarem 

wydał nam dowód zakupu 

w postaci paragonu, rachunku, 

faktury, jest to bowiem potwierdzenie 

tego, że dokonaliśmy 

zakupu towaru właśnie u tego 

sprzedawcy. 

ANDRZEJ WAWRZYŃSKI 

Miejski Rzecznik 

Konsumentów 

SKARBCZYK 

W 

Muzeum Sztuk Dawnych 

przy ul. Warszawskiej 35 

otwarta została 14 kwietnia nowa 

stała ekspozycja - Skarbczyk Numizmatyczny 

a w nim wystawa 

„Skarby średniowieczne ze zbiorów 

Muzeum”. 

22


APEL 

Uczniowie, Rodzice, 

Nauczyciele! 

Już po raz piąty, w ramach 

projektu wychowawczego 

„Gospodarz Szkoły” organizujemy 

zbiórkę żywności dla najuboższych 

dzieci i ich rodzin. 

Uczniowie naszego gimnazjum 

zebrali dotychczas aż 3,5 

tony różnorodnych produktów 

żywnościowych. Przekazane 

one zostały jadłodajni Stowarzyszenia 

Pomocy Bliźniemu 

im. Brata Krystyna. Przygotowano 

z nich prawie 18 tys. 

obiadów dla dzieci i rodzin z 

naszego osiedla - naszych koleżanek 

i kolegów, naszych 

sąsiadów znajdujących się w 

trudnej sytuacji. Piąty rok kończymy 

również bardzo udanie. 

Efektem tej zbiórki jest 

zebranie ponad tysiąc opakowań 

mąki, ryżu, makaronu, 

cukru i innych produktów żywnościowych. 

To bardzo znacząca 

pomoc. 

Składamy serdeczne podziękowania 

tym wszystkim, którzy 

przez te lata wspierali naszą 

akcję - nauczycielom, dyrekcji 

szkoły, kierownictwu marketu 

Manhattan, mieszkańcom naszego 

osiedla, którzy mając 

niewiele pomagali innym. Dziękujemy 

Parafii Rzymsko-Katolickiej. 

Dziękujemy Stowarzyszeniu 

Pomocy Bliźniemu im. 

Brata Krystyna. Dziękujemy redakcjom 

lokalnych gazet, rozgłośni 

radiowych i stacji telewizyjnych. 

Dziękujemy tym 

wszystkim, bez których nasze 

działania nie mogłyby zyskać 

takiego poparcia. 

Szkoła osiągnęła cel wychowawczy, 

mieszkańcy wykazali, 

że nie są obojętni na los najuboższych, 

najubożsi otrzymali 

gorący posiłek. Potrzebujących 

pomocy jest jednak wielu. 

Zwracamy się dzisiaj z apelem 

do wszystkich uczniów gorzowskich 

szkół podstawowych 

i gimnazjów o zorganizowanie 

takich zbiórek u siebie. To przecież 

Wy codziennie widzicie 

swoje koleżanki, swoich kolegów, 

którym taka pomoc jest 

potrzebna. Efekty zbiórek przekażcie 

jadłodajniom na Waszych 

osiedlach. Pracujący w 

nich wolontariusze potrafią właściwie 

wykorzystać te dary. 

Przynajmniej jeden ciepły posiłek 

dla każdego dziecka w 

naszym mieście, dla każdej potrzebującej 

osoby. 

Jeżeli każdego roku kilku nauczycieli 

i 25 uczniów potrafiło 

zebrać tyle, to ile uda się zebrać, 

gdy włączy się każdy, 

którego boli serce, gdy widzi 

wokół siebie głodujące dzieci, 

starców, samotnych, biednych? 

Trochę serca i chęci - tak 

niewiele, a tak dużo. O to apelujemy. 

Uczniowie, nauczyciele 

Gimnazjum nr 5 

ul. Szarych Szeregów 7 

Organizatorzy akcji na rzecz 

najuboższych na osiedlu 

Górczyn 

Najważniejsze jest wychowanie 

W ciągu pięciu lat zbierania żywności grupie uczniów z Gimnazjum nr 5 przy ul. Szarych Szeregów 

w Gorzowie oraz szóstce nauczycieli udało się zebrać produkty wystarczające na ugotowanie około 

24 tys. obiadów! Działają w ramach programu wychowawczego „Gospodarz Szkoły”. Kwestując pod 

sklepem i pomagając swoim uboższym kolegom i sąsiadom z osiedla, uczą się wrażliwości 

i wyczulenia na biedę. 

Młodzież zbiera zazwyczaj około 

1,5 tys. opakowań ryżu, kaszy, 

makaronu, ale z roku na rok 

przybywa „bogatszych” produktów, 

takich jak konserwy, oliwa, 

cukier. Mieszkańcy osiedla przyzwyczaili 

się już do cyklicznych 

działań, które wrosły w środowisko. 

A ponieważ w tym roku o 

udział w akcji zaapelował jeszcze 

proboszcz, tym bardziej uwierzyli, 

że każdy może pomóc. Andrzej 

Stankowski, nauczyciel w- 

f, pomysłodawca i główny organizator 

szuka też sprzymierzeńców 

w lokalnych mediach, dzięki 

którym coroczna zbiórka żywności 

może objąć swoim zasięgiem 

także szkoły na innych osiedlach. 

– Chętnie będę służył innym 

nauczycielom wiadomościami i 

doświadczeniem - zapewnia. – W 

każdej szkole są tacy sami ludzie 

jak ja i tacy sami uczniowie. Każdy 

z nich może zorganizować 

podobne działania. 

W swojej szkole przez pierwsze 

dwa lata pracował sam, teraz 

pomaga mu szóstka nauczycieli: 

Katarzyna Niedzielan, Małgorzata 

Sągajło-Frączkiewicz, Krystyna 

Sadowska- Druć, Arleta Stanulewicz 

i Jarosław Koitek. 

– Za rok odchodzę na emeryturę. 

Dlatego kiedy zostawię już 

piłkę, a gwizdek oddam wnuczce, 

akcję ktoś po mnie przejmie - 

cieszy się inicjator. 

Zaczyna się od ulotek 

Kilka lat temu w Gimnazjum nr 

5 na Manhattanie wprowadzono 

program wychowawczy „Gospodarz 

Szkoły”. Każda klasa przez 

jeden tydzień w roku szkolnym 

ma za zadanie przygotować dla 

społeczności szkolnej jakieś wydarzenie, 

imprezę czy akcję. 

– Tydzień mojej klasy przypadł 

w okresie postu, odpadały więc 

dyskoteki i wesołe zabawy. Wtedy 

postanowiłem zorganizować 

zbiórkę żywności - opowiada A. 

Stankowski. 

Jak wielokrotnie podkreśla, celem 

nie jest tylko zebranie jak 

największej ilości produktów, ale 


Decyzje 

Prezydenta 

skierował w tej sprawie projekt 

uchwały do Rady Miasta. 

l Rada Miasta zaktualizuje 

uchwałę zawierającą Wieloletni 

Plan Inwestycyjny Gorzowa 

Wlkp. Planując w WPI 

realizację zadania „Budowa 

zintegrowanego systemu komunikacji 

publicznej miasta 

Gorzowa Wlkp.” zakładano 

wykonanie w 2007 roku. Tymczasem 

fundusze pomocowe 

z Unii Europejskiej będą 

możliwe do wykorzystania w 

2006 roku, gdyż przyznanie 

dofinansowania nastąpi jeszcze 

w 2005 r. W latach 2005– 

2006 w ramach tej inwestycji 

kupione zostaną autobusy, 

wyremontowane i zmodernizowane 

perony przystankowe 

i zatoki oraz kupione nowe 

wiaty. Zmiana w WPI przesuwa 

zadanie z roku 2007 na 

2006 i zmienia zapisy dotyczące 

kwot przewidzianych 

do realizacji inwestycji. 

l Lubuska Fundacja Zachodnie 

Centrum Gospodarcze 

i Gorzowski Rynek Hurtowy 

poprosiły prezydenta o 

wyrażenie zgody na uporządkowanie 

terenu będącego 

własnością miasta i przylegającego 

do terenów tych jednostek. 

Po rozebraniu starego 

muru i wyrównaniu zostanie 

tam urządzony parking. 

Prezydent wyraził zgodę. 

19 kwietnia 

l Prezydent powołał komisję 

konkursową, która wyłoni 

dyrektora Zespołu Szkół 

Sportowych. Komisja będzie 

się składać z przedstawicieli 

organu prowadzącego szkołę 

(3), organu sprawującego 

nadzór pedagogiczny (3) i 

po jednym przedstawicielu 

nauczycielskich organizacji 

związkowych. 

l Wydział Edukacji przygotował 

informację na temat 

funkcjonowania stołówek 

szkolnych i dożywiania 

uczniów. W Gorzowie wszystkie 

szkoły podstawowe i gimnazja 

zapewniają uczniom 

korzystanie z posiłków. W 

roku szkolnym 2004/2005 

działa w szkołach 14 stołówek, 

4 szkoły korzystają z 

posiłków przygotowywanych 

przez inne szkoły, 4 z kateringu. 

Z 12.504 uczniów w szkołach 

podstawowych i gimnazjach 

z posiłków w szkołach 

23


24 

Decyzje 

Prezydenta 

korzysta 2.309, w tym z bezpłatnych 

1700. Pomocy w formie 

bezpłatnego posiłku 

uczniom z rodzin najuboższych 

udziela GCPR i PS. 

Dzięki stałej i sprawnej współpracy 

dyrektorów szkół z 

ośrodkami pomocy społecznej 

oraz działalności charytatywnej 

kościoła tą formą opieki 

uczniowie są obejmowani 

na bieżąco. Pomocą taką objęci 

są też uczniowie szkół 

ponadgimnazjalnych. GCPR 

i PS finansuje obiady 115 

uczniom. Koszt obiadu waha 

się od 2,50 – 4,79 zł. Niezależnie 

od kosztów uczeń, jeżeli 

płaci, to tylko za tak zwany 

wsad do kotła. Informacja 

została przekazana Komisji 

Edukacji, Kultury i Sportu. 



Społecznej wystąpiło z wnioskiem 

o utrzymanie w roku 

2005 stawek za usługi cmentarne 

na Cmentarzu Komunalnym 

na poziomie cen z 

2001 roku. GCPRi PS finansuje 

pochówki osób bezdomnych, 

w ubiegłym roku 

na koszt opieki pochowano 

17 osób. Istnieje obawa, że 

przy zastosowaniu obowiązujących 

w 2005 r. stawek, 

przyznane z budżetu miasta 

pieniądze nie wystarczą na 

realizację obowiązujących 

świadczeń wynikających z 

ustawy o pomocy społecznej. 

Prezydent przychylił się 

do prośby GCPR i PS. 

l Wydział Dróg i Transportu 

Publicznego poprosił 

o przekazanie do Wydziału 

Inwestycji i Rozwoju Miasta 

tytułu inwestycyjnego „Przebudowa 

skrzyżowania ul. 

Chrobrego – Jagiełły – Wybickiego 

wraz z wymianą torowiska 

tramwajowego i sygnalizacji 

świetlnej”. Dokumentacja 

inwestycji została 

opracowana w 2002 roku. 

Koszty inwestorskie oszacowano 

na blisko 9 mln zł. 

Wygasła ważność wydanych 

w 2002 r. pozwoleń na budowę. 

Wydział Inwestycji i Rozwoju 

Miasta może ująć finansowanie 

tej inwestycji we 

wniosku o przyznanie dofinansowania 

z funduszy strukturalnych 

Unii Europejskiej. 

Prezydent wyraził zgodę tym 

bardziej, że przebudowa 

skrzyżowania może się roz- 

Najważniejsze jest wychowanie 

Ośrodek Interwencji Kryzysowej 

przy ul. Okrzei zyskał 

większą powierzchnię i podniósł 

standard. Po czterech latach od 

chwili rozpoczęcia inwestycji, 18 

kwietnia nastąpiło uroczyste przecięcie 

wstęgi do rozbudowanego 

i unowocześnionego obiektu. Po 

niedawnej ciasnocie nie ma śladu 

– poza pokojami mieszkalnymi 

są sale terapeutyczne, telewizyjna, 

do odrabiania lekcji, kuchnie, 

jadalnie, łazienki, suszarnia. 

Obecnie przebywa tam 20 osób. 

Po dziewięciu latach działalności 

ośrodek gorzowski uchodzi za 

wzorcowy, jeśli chodzi o niesienie 

pomocy ofiarom przemocy 

domowej, osobom w trudnej sytuacji 

życiowej, zwłaszcza matkom 

i dzieciom. W tym dniu Jo- 


przede wszystkim wychowywanie 

dzieciaków, uczenie ich dzielenia 

się z innymi, akceptacji biedniejszych 

kolegów i koleżanek. 

Każdego roku przed rozpoczęciem 

zbiórki dzieci piszą listy do 

dyrekcji szkoły i marketu Manhattan 

o zgodę na działanie. Odpowiednie 

upoważnienie podpisują 

też rodzice kwestujących. Potem 

gimnazjaliści rozdają ulotki kolegom 

ze szkoły. Takie same ulotki 

dostają klienci wchodzący do 

sklepu, aby przy wyjściu mogli 

zostawić swoje dary. W większości 

przypadków reakcje są pozytywne. 

Po zakończeniu działań 

całą żywność organizatorzy przekazują 

Stowarzyszeniu Pomocy 

Bliźniemu im. Brata Alberta, gdzie 

z jadłodajni i świetlicy środowiskowej 

korzysta dziennie około 

40 dzieci, gdzie wydaje się 200 

ciepłych posiłków. 

To jest konieczność 

DOM SKRZYWDZONYCH 

Trochę historii dotyczącej placówek, 

o których mowa, pozwoli 

spojrzeć na cały problem inaczej. 

W 1996 roku powstał w Gorzowie 

Dom Pomocy Społecznej – Ośrodek 

Interwencji Kryzysowej. Na 

mocy prawa w 1999 roku prowadzenie 

placówki przejęło miasto. 

Łączyła ona dwie funkcje: domu 

pomocy i Ośrodka Interwencji Kryzysowej 

– placówka zapewniała 

osobom pobyt okresowy. Kolejne 

zmiany w przepisach prawnych 

spowodowały konieczność 

rozdzielenie placówek. 

W styczniu 2002r. powstały 

dwie samodzielne jednostki budżetowe 

– Dom Pomocy Społecznej 

nr 4 przeznaczony dla 

matek z małoletnimi dziećmi i 

lanta Szynkarczuk, dyrektor 

ośrodka, i Przemysław Stasiak, 

kobiet w ciąży oraz Ośrodek 

Interwencji Kryzysowej. Finansowanie 

ośrodka należało do 

zadań własnych miasta, natomiast 

na każde miejsce w domu 

pomocy społecznej przekazywana 

była dotacja z budżetu państwa. 

W tym też czasie trwała 

modernizacja i rozbudowa budynku, 

w którym mieszczą się 

obie jednostki. 

Nie bez znaczenia dla wyjaśnienia 

problemu jest fakt, że w 

domu pomocy społecznej, liczącym 

40 miejsc, przebywały osoby 

zarówno z Gorzowa, jak i z 

innych powiatów, podobnie było 

w przypadku OIK, z tą różnicą, 

że dysponował on 10 miejscami 

hostelowymi. 

- Nie można powiedzieć, 

żebym był dumny z wyników działania 

- mówi Andrzej Stankowski. 

–To była po prostu praca do 

wykonania, rzecz konieczna. 

Dumny jestem przede wszystkim 

z dzieciaków, bo podjęły się takiego 

zadania i je realizowały. 

Cieszę się, że około 60 dzieci 

zmieniło swój sposób myślenia. 

Nawet uczeń, który w czasie lekcji 

był krnąbrny i niegrzeczny, po 

południu w czasie zbiórki zmieniał 

się nie do poznania. Tracił 

postawę roszczeniową, musiał 

znaleźć się w nowej sytuacji, uczył 

się prosić. 

O tym jak szeroka jest skala 

biedy na osiedlu pan Andrzej 

przekonał się nie raz. Zdarzało 

się, że podczas lekcji w-f uczniowie 

prosili go, żeby zwolnił ich z 

ćwiczeń, bo tego dnia nic nie 

jedli i czują się słabo. 

– O tym, że bieda istnieje wszyscy 

wiedzą. Nie ma co się na ten 

temat rozwodzić. Trzeba po prostu 

zacząć działać.- ucina nauczyciel 

ANNA ZIELIŃSKA 

kanclerz Wyższej Szkoły Biznesu, 

podpisali też porozumienie o 

współpracy, która będzie polegała 

m.in. na praktykach studentów 

socjologii w ośrodku. (df) 

Wsparcie inaczej 

Liczne artykuły ukazujące się w lokalnej prasie a dotyczące sytuacji Ośrodka Wsparcia i Ośrodka 

Interwencji Kryzysowej mieszczących się w Gorzowie Wlkp. przy ul. Okrzei 39 sugerują czytelnikom, 

że władze miasta zamierzają zlikwidować tak potrzebną placówkę, jak Ośrodek Wsparcia. 

Kolejne zmiany ustawowe, 

szczególnie te dotyczące zasad 

finansowania pobytu osób w domach 

pomocy społecznej, wpłynęły 

również na sytuację placówki. 

Od 1 stycznia 2004r. koszty 

pobytu osoby skierowanej do 

domu pomocy społecznej pokrywać 

mają po pierwsze sami 

zainteresowani, w dalszej kolejności 

ich rodziny i wreszcie gminy, 

z terenu których osoby pochodzą. 

Dla mieszkańców tego typu 

domów, czyli dla matek z małoletnimi 

dziećmi i kobiet w ciąży, 

duże znaczenie miała też ustawa 

o świadczeniach rodzinnych, 

która weszła w życie 1 maja 

ciąg dalszy na str. 26



Główne zagrożenia występujące 

w Gorzowie wynikają z przechowywania 

i używania w procesach 

produkcji toksycznych środków 

przemysłowych (Stilon, 

Rolmlecz, Elektrociepłownia), lokalizacji 

w granicach miasta wielu 

stacji benzynowych (38), przebiegu 

tranzytowych dróg przez 

gęstą zabudowę miejską i przewozu 

ładunków niebezpiecznych, 

przebiegu estakady kolejowej, 

możliwości wystąpienia wysokiej 

wody w lewobrzeżnej części miasta 

(wiąże się to z ewakuacją 

17,5 tys. ludzi i 2,5 tys. zwierząt), 

niebezpieczeństw wystąpienia 

katastrof budowlanych i pożarów 

oraz z rosnącej przestępczości. 

Ochronę życia, mienia i bezpieczeństwa 

mieszkańców postanowiono 

oprzeć na Centrum Zarządzania 

Kryzysowego. Ma to 

być stanowisko kierowania 

wspólne dla Obrony Cywilnej, 

Bezpieczniej 

Radni zapoznali się z informacją o realizacji zadań w zakresie bezpieczeństwa publicznego w latach 2000-2004, 

ujętych w „Strategii Gorzów 2000+”. 

Przy nowej Komendzie Miejskiej Policji dobudowany został areszt i izba 

dziecka. W otwarciu wziął udział Andrzej Brachmański, wiceminister MSWiA 

Idea zorganizowania 

Miejskiego 

Turnieju Wiedzy o 

Bezpieczeństwie „Bezpieczny 

Przedszkolak” powstała na początku 

roku szkolnego. Od listopada 

rozpoczęły się przygotowania 

do turnieju, który został 

objęty honorowym patronatem 

Komendanta Miejskiej 

Policji w Gorzowie Wlkp., jako 

wspólna inicjatywa Miejskiego 

Przedszkola Integracyjnego nr 

9 oraz Wydziału Prewencji Ko- 

straży pożarnej, policji, Straży 

Miejskiej, pogotowia ratunkowego, 

inspektora sanitarnego, inspektora 

weterynarii, inspektora 

nadzoru budowlanego, pogotowia 

gazowego, energetycznego, 

wodno-kanalizacyjnego i ciepłowniczego. 

Centrum ma również 

współpracować z organizacjami 

pozarządowymi, zajmującymi się 

ochroną zdrowia i życia ludzi. 

Podstawą działania Centrum Zarządzania 

Kryzysowego ma być 

Centrum Powiadamiania Ratunkowego 

odbierającego wszystkie 

zgłoszenia spod ogólnoeuropejskiego 

ratunkowego numeru 

telefonu 112. 

W latach 2000-2004 zmniejszyły 

się zagrożenia płynące ze 

strony przemysłu dzięki temu, że 

zakłady mięsne zostały zlikwidowane 

a inne przedsiębiorstwa 

wprowadziły zmiany technologiczne 

poprawiające bezpieczeństwo. 

Dzięki kompleksowej przebudowie 

układu komunikacyjnego 

systematycznie zmniejsza się 

uciążliwość ruchu kołowego w 

mieście i zwiększa się bezpieczeństwo 

na drogach. Do tej pory 

dla poprawy bezpieczeństwa publicznego 

wdrożony został system 

monitoringu (12 kamer, 2 

stanowiska nadzoru, 1 ruchomy 

punkt monitoringu wizyjnego), 

który w dalszym ciągu będzie 

rozwijany. Rozbudowano też system 

fotoradarów i wideoradarów, 

które hamują nieco piratów drogowych. 

Miasto wsparło policję i 

straż pożarną poprzez sfinansowanie 

zakupu broni dla policjantów, 

osprzętu do urządzeń ratowniczych 

i pirotechnicznych, 

zakupu 4 samochodów w ramach 

Związku Celowego Gmin 

„G-6”, straży przekazano działkę 

przy ul. Walczaka na budowę 

jednostki ratowniczo-gaśniczej, 

dofinansowano zakup samochodu 

ratowniczego i innych elementów 

wyposażenia. Działania 

przeciwpowodziowe były prowadzone 

w zakresie wyznaczanym 

możliwościami finansowymi, a te 

były mniejsze od potrzeb. Sytuacja 

poprawi się, gdy wybudowane 

zostaną przepompownie 

Siedlice i Niwica II. Sprawa uregulowania 

stosunków wodnych, 

w tym melioracji Zawarcia została 

ujęta w zgłoszeniu do programu 

„Odra 2006”. Realizowany 

jest zaplanowany na lata 2003- 

2006 program czyszczenia i regulacji 

Kłodawki. Od 2001 roku 

prowadzone są corocznie opryski 

zwalczające meszki i komary. 

Wydział Zarządzania Kryzysowego 

UM oraz służby ratownicze 

odbyły szereg ćwiczeń i akcji 

prewencyjnych. 

DOROTA FRĄTCZAK 

Bezpieczny przedszkolak 

mendy Wojewódzkiej Policji. 

Zaprzyjaźnione przedszkola nr 

3, 7, 18, 29, 31, a także nasze 

przedszkole odwiedzał sierż. 

Piotr Wiśniewski z Wydziału Prewencji 

KWP., który zajął się przygotowaniem 

teoretycznym i praktycznym 

dzieci z grup „zerowych” 

z zasad bezpieczeństwa. Pytania, 

scenki dramowe, krzyżówki, 

szyfrogramy i regulamin do turnieju 

opracowała Izabela Kutereba, 

nauczyciel MPI nr 9, zaś 

nad koordynacją czuwała Danuta 

Turłaj, dyrektor MPI nr 9. Celami, 

jakie przyświecały turniejowi, 

było uzyskanie przez dzieci informacji 

na temat niebezpieczeństw 

urazów i zatruć oraz o ich przyczynach, 

poznanie konsekwencji 

działań ryzykownych, czyli takich, 

które często są przyczynami 

wypadków, podniesienie znacząco 

poziomu ostrożności i wyobraźni 

na temat potencjalnie niebezpiecznych 

przedmiotów, sytuacji 

i zwierząt. 


Decyzje 

Prezydenta 

począć po oddaniu do użytku 

budowanej obecnie obwodnicy 

Gorzowa. 

l Miasto otrzymało z Unii 

Europejskiej dofinansowanie 

projektu „Budowa zintegrowanego 

systemu komunikacji 

publicznej miasta Gorzowa 

Wlkp.”. Wydział Dróg i 

Transportu Publicznego 

wniósł do prezydenta o uruchomienie 

procedury prefinansowania 

w wysokości blisko 

4 mln zł. Wkład unijny to 

75 % a wkład miasta 25% 

kosztów projektu. Umowę na 

prefinansowanie należy zawrzeć 

przed podpisaniem 

umowy o dofinansowanie. 

Prezydent polecił uruchomienie 

procedury. 

l Miejski Zakład Komunikacji 

zwrócił się o przyznanie 

dodatkowej dotacji 

2.504.000 zł, która zostanie 

przeznaczona na sfinansowanie 

przewidywanego poziomu 

kosztów i modernizację 

zakładowej stacji paliw. 

Przyznana na 2005 r dotacja 

z budżetu miasta – 5.800.000 

zł - jest zbyt niska i już po 

pierwszym kwartale br. okazało 

się, że nie zapewni zrównoważenia 

kosztów. Przyczyny 

wzrostu kosztów to między 

innymi obniżka wpływów 

ze sprzedaży biletów, wyższy 

do planowanego wzrost 

kosztów materiałowych, co 

jest związane z naprawami 

autobusów w tym Solarisów, 

którym skończył się okres 

gwarancyjny i z uruchomieniem 

zastępczej komunikacji 

autobusowej. O 11% od 

ubiegłego roku wzrosły koszty 

paliw, olejów i smarów. 

Modernizacja stacji paliw jest 

niezbędna, gdyż nie spełnia 

warunków określonych w 

Rozporządzeniu Ministra Gospodarki 

dotyczących zbiorników 

paliwowych, monitoringu 

wycieków, hermetyzacji 

nalewu i elektronicznego 

systemu pomiarów. 

Prezydent postanowił powrócić 

do sprawy zwiększenia 

dotacji dla MZK w maju br. 

l Wydział Inwestycji i Rozwoju 

Miasta poinformował o 

przesunięciu terminu składania 

wniosku o dofinansowanie 

projektu „Uporządkowanie 

gospodarki wodno–ściekowej 

na obszarze Związku 

Celowego Gmin”. Projekt ma 

25


26 

Decyzje 

Prezydenta 

otrzymać wsparcie z Funduszu 

Spójności Unii Europejskiej. 

Wydział zorganizował 

spotkanie z Przedsiębiorstwem 

Wodociągów i Kanalizacji, 

na którym ustalono, że 

do projektu należy włączyć: 

- budowę sieci wodociągowej 

i kanalizacji sanitarnej pomiędzy 

Tesco na ul. Myśliborskiej 

a specjalną strefą ekonomiczną 

przy ul. Szczecińskiej, 

- budowę sieci wodociągowej 

i kanalizacji sanitarnej 

w rejonie ulic Warzywnej i 

Rzecznej, 

- budowę sieci kanalizacji 

sanitarnej w ulicy Domańskiego. 

Prezydent wyraził zgodę 

na rozszerzenie zakresu projektu. 


przygotował 

36 wniosków. Wśród nich był 

wniosek ZTKKF Stilon o 

przedłużenie użyczenia terenu 

przy ul. Czereśniowej, na 

którym jest boisko sportowe. 

Prezydent wyraził zgodę 

na przedłużenie użyczenia 

tylko do końca tego roku, 

gdyż w sprawie tego terenu 

występują spadkobiercy byłego 

właściciela. W latach 

60–tych ubiegłego wieku, 

było w tym miejscu gospodarstwo 

rolne, które została 

skomunalizowane. Spadkobiercy 

ówczesnego rolnika 

dopatrzyli się w dokumentach 

komunalizacyjnych nieprawidłowości 

i na tej podstawie 

wysuwają roszczenia. 


przedłożył 11 wniosków 

najemców lokali komunalnych, 

zawierających prośby 

o umorzenie bądź rozłożenie 

na raty zaległości czynszowych. 

Wniosek w sprawie 

wynajęcia lokalu w budynku 

przy ul. Drzymały 11 złożyła 

właścicielka firmy Auris Ton. 

Wnioskodawczyni ma podpisaną 

umowę z NFZ i w lokalu 

zamierza prowadzić gabinet 

protetyki słuchu. Prezydent 

skierował wniosek do Komisji 

Gospodarki i Rozwoju z 

prośbą o opinię. 

l Prezydent powołał komisję 

do odbioru inwestycji 

„Restrukturyzacja obszaru 

Zawarcia - Inkubator Przedsiębiorczości”. 

JOLANTA CIEŚLA 

Fot. archiwum 

Bezpieczny przedszkolak 

Młodzież z IV Liceum Ogólnokształcącego 

w ramach „Rondonaliów”, 

swojej dorocznej zabawy, 

pomyślała również o ludziach 

chorych i cierpiących..1 kwietnia 

w Jazz Clubie „Pod Filarami” 

uczniowie zorganizowali koncert 

DLA HOSPICJUM 


12 kwietnia w naszym przedszkolu 

odbył się finał Miejskiego 

Turnieju Wiedzy o Bezpieczeństwie 

„Bezpieczny Przedszkolak”, który 

poprowadzili sierż. Piotr Wiśniewski 

i Izabela Kutereba. Trzyosobowe 

drużyny „zerówkowiczów” z 

każdego przedszkola z przejęciem 

i ogromnym zaangażowaniem odpowiadały 

na pytania, dotyczące 

spotkań z „obcymi”, niebezpieczeństw 

związanych z nieznanymi 

lekami, kontaktu z agresywnym 

psem oraz na temat bezpiecznych 

zabaw. Podobnie było ze scenkami 

dramowymi, które dzieci miały 

odegrać w trakcie finału, jak również 

rozwiązując krzyżówki i szyfrogramy. 

charytatywny na rzecz Hospicjum 

im. św. Kamila. Wystąpili gorzowscy 

muzycy oraz nieoczekiwanie 

Jan Izba Izbiński, któremu przypadł 

do serca pomysł młodych. 

W trakcie koncertu zorganizowana 

została aukcja obrazów i zdjęć 

Wsparcie inaczej 


2004r. i odmawiała wypłaty 

świadczeń osobom przebywającym 

w domach pomocy społecznej. 

Kolejne zmiany wprowadziła 

ustawa z dnia 12 marca 2004r. o 

pomocy społecznej, w której 

wśród typów domów pomocy 

społecznej nie znalazł się dom 

dla matek z małoletnimi dziećmi 

i kobiet w ciąży, a istniejące 

placówki z dniem 1 stycznia 

2005r. z mocy prawa stały się 

ośrodkami wsparcia. 

W związku z tymi nowymi uregulowaniami 

i faktem, iż z domu 

pomocy społecznej ubywało 

mieszkanek: z 40 mieszkanek 

pozostało 26, w tym tylko 7 z 

Gorzowa Wlkp., a także zapisami 

ustawowymi mówiącymi o 

tym, że „matki z małoletnimi 

dziećmi oraz kobiety w ciąży dotknięte 

przemocą lub znajdujące 

się w innej sytuacji kryzysowej 

mogą w ramach interwencji kryzysowej 

znaleźć schronienie 

i wsparcie w domach dla matek 

z małoletnimi dziećmi i kobiet w 

ciąży”, prezydent miasta podjął 

działania zmierzające do zainteresowania 

innych powiatów 

ofertą DPS i ofertą OIK, chcąc 

nawiązać współpracę w tym obszarze. 

O podjętych działaniach poinformował 

Wojewodę Lubuskiego 

a dyrektor Wydziału Polityki 

Społecznej tego urzędu uczestniczył 

w jednym ze spotkań, na 

które przybyli przedstawiciele tylko 

dwóch powiatów. Podjęte 

działania nie przyniosły spodziewanych 

efektów, współpraca 

taka nie została nawiązana. 

Powstała zatem sytuacja, w 

której miasto miałoby prowadzić 

dwie placówki, tożsame jeśli chodzi 

o zadania i tylko dla mieszkańców 

Gorzowa Wlkp. 

Prezydent Miasta podjął zatem 

zamiar likwidacji Ośrodka 

Wsparcia pozostawiając OIK, 

Zmaganiom drużyn przyglądała 

się komisja złożona z przedstawicieli 

Wojewódzkiego Ośrodka 

Metodycznego, Wydziału Edukacji, 

Straży Miejskiej i Komendy 

Miejskiej Policji. Członkowie komisji 

jednomyślnie uznali, że 

wszyscy zawodnicy byli wspaniale 

przygotowani, a publiczność 

(dzieci z zaprzyjaźnionych 

przedszkoli) bardzo ciepło dopingowała 

swoich przedstawicieli. 

Po zmaganiach turniejowych 

dzieci otrzymały nagrody: piękne 

książki z bajkami, odblaski, 

słodycze i książeczki o bezpieczeństwie. 

Ufundowało je Stowarzyszenie 

Poszkodowanych w 

Wypadkach Drogowych i Wojewódzki 

Ośrodek Metodyczny. 

Każdy z zawodników otrzymał 

również dyplom, a drużyny policyjne 

maskotki „Lupo”. 

Praca z najmłodszymi dobrze 

rokuje na przyszłe lata i tworzy 

silną grupę ekspertów od bezpieczeństwa. 

Tak wykształcone 

dzieci będą z pewnością dobrymi 

liderami we własnych środowiskach. 

IZABELA KUTEREBA 

nauczyciel Miejskiego 

Przedszkola Integracyjnego nr 9 

przekazanych przez artystów z 

regionu. Niestety nie przyniosłą 

ona takich efektów jakich oczekiwali 

organizatorzy, gdyż mimo 

skierowanych zaproszeń nie przybyło 

zbyt wielu VIP-ów. Siostra 

Michaela Rak dziękowała w imieniu 

swoich podopiecznych za inicjatywę 

samorządu uczniowskiego 

i wszystkie datki. (df) 

który będzie realizował zadania 

z obszaru interwencji kryzysowej, 

udzielając pomocy i wsparcia 

osobom dotkniętym tym problemem. 

Aktualnie w OIK zatrudnionych 

jest 8 osób, dobrze przygotowanych 

do pracy i psiadających 

duże doświadczenie w udzielaniu 

tej formy pomocy. W placówce 

jest 25 miejsc hostelowych i to 

wystarcza na potrzeby Gorzowa. 

O planach dotyczących przyszłości 

placówki prowadzone 

były rozmowy z pracownikami i 

dyrektorem placówki, podczas 

których również oni wyrazili pogląd, 

że prowadzenie bardzo zbliżonych 

zadań w dwóch jednostkach 

nie znajduje uzasadnienia. 

Obecnie jest też tak, że pracownicy 

socjalni zatrudnieni w 

GCPRiPS są partnerami dla pracowników 

OIK w podejmowanych 

na rzecz klientów działaniach, 

co daje duże szanse na 

skuteczną pomoc. 

BARBARA STEBLIN–KAMIŃSKA 

dyrektor GCPRiPS

!!! 

!! 

! 


PROPOZYCJE KULTURALNE 

Dom Kultury „Małyszyn”, 

ul. Małyszyńska 8, Pomorskiej Jesieni Jazzowej) i gościnnie Brad Terry polowych Warcabowa Majówka; 

chez-Gijon, Hiszpania 2004, 90 min. 

30. 04. godz. 19.30 – Paweł Kaczmarczyk Trio (laureat 21. 05. godz. 9.00-14.00 – Turniej warcab 100- wyst. Christian Bale, Jennifer Jason Leigh, Aitana San- 

tel. 722-33-10 

(klarnet); 

28. 05. godz. 17.00-22.00 – Senior Dance, wieczór 28. 05. godz. 18.00 – „Mechanik”; 

2. 05. godz. 17.30 – Majówka 

z kapelą „U Zbycha”, styczne z udziałem m.in. Michała Bajsarowicza (malar- 

pn-wt i czw-pt godz. 16.00-20.00 – Klub Capitolek; 29. 05. godz. 18.00 – „Ray”; 

5. 05. godz. 19.30 – „Re-Animacje”, prezentacje arty- 

taneczny dla seniorów, bilety po 5 zł; 

28. 05. godz. 19.45 – „Ray”; 

impreze plenerowa; 

stwo), Tadeusza Szyfera (fraszki), konkurs jednego w środy, godz. 17.00-21.00 – Klub Seniora Relax, 29. 05. godz. 20.45 - „Mechanik”; 

3. 05. godz. 17.30 – spotkanie 

z Edwardem Dębickim, autorem książki „Ptak Hanna Kaup i Marek Piechocki; 

Miejski Ośrodek Sztuki, 30. 05. godz. 19.45 – „Ray”; 

wiersza o „Niebieskie Skrzydła Anioła”, prowadzenie 

30. 05. godz. 18.00 - „Mechanik”; 

umarłych”, w programie również muzyka i taniec cygański 

w wykonaniu zespołu „Terno”, wstęp wolny; gniew Lewandowski; 

25-60 

31. 05. godz. 20.45 - „Mechanik”; 

9-18. 05. – Mała Akademia Jazzu, prowadzenie Zbi- 

ul. Pomorska 73, tel. 733- 31. 05. godz. 18.00 – „Ray”; 

9. 05. godz. 18.30 – „Tańczyć każdy może”; wieczorek 14. 05. godz. 19.30 – Zbigniew Lewandowski Work 

www.mosart.pl info@mosart.pl 

1. 06. godz. 20.15 – „Mechanik”. 

1. 06. godz. 19.45 – „Ray”; 

taneczny, gra zespół Modern Voice, wstęp 3 zł; dojazd Shop w ramach Euroregionalnych Warsztató Jazzowych; 

autobusem linii 130 z przystanku pod łaźnią o godz. 18.00; 21. 05. godz. 19.30 – Earl Green, gwiazda brytyjskiej 

DKF „Megaron” (bilety po 12 zł) 

16. 05. godz. 18.30 – „Tańczyć każdy może”; sceny jazzowej, z zespołem, bilety po 40 i 25 zł; 

5. 05. godz. 18.30 - „Aprile”, reż. Nanni Moretti, wyst. 

22. 05. godz. 17.30 - z cyklu „Niedzielne popołudnie w każdy wtorek od godz. 16.00 – szachy. 

Nanni Moretti, Silvio Orlando, Silvia Nono, Włochy 

muzyczne” koncert zespołu Dlaczego Nie, wstęp wolny, 

dojazd autobusem linii 130 z przystanku pod łaźnią 

Klub Myśli Twórczej „La- 

12. 05. godz. 18.30 – „Dotknij mnie”, reż. Anna 

1998, 78 min. 

o godz. 16.50; 

mus”, ul. Sikorskiego 4, tel. 

Jadowska, Ewa Stankiewicz, wyst. Ewa Szykulska, Piotr 

23. 05. godz. 18.30 – „Tańczyć każdy może”; 

722-67-96 

Miazga, Sylwester Jakimow, Grzegorz Stosz, Ania Bielecka, 

Iza Nowakowska, Wojciech Zieliński, Polska 

26. 05. godz.17.00 – Muzyczne życzenia, prezentacje 

wystawa plakatu; 

dziecięce z okazji Dnia Matki; 

czynny pn.-pt. godz. 9.00- 

2003, 90 min. 

29. 05. godz. 17.00 – wernisaż wystawy uczestników 

1.00, sob.-niedz. 20.00-1.00. 

19. 05. godz. 18.30 – „Mifune”, reż. Soren Kraghzajęć 

w pracowni plastycznej DK „Małyszyn”, w programie 

koncert zespołu wokalnego Appassionata; 

Jesper Asholt, Dania 1998, 98 min.. 

Jacobsen, wyst. Anders W. Berthelsen, Iben Hjejle, 

30. 05. godz. 18.30 - „Tańczyć każdy może”; 

Kino Niezależne 

piątki godz. 17.00 – zajęcia w pracowni plastycznej 

19. 05. godz. 18.00 - sala multimedialna -Ogłoszenie 

prowadzi Urszula Kołodziejczak; 

wyników konkursu „Film według jednego scenariusza” 

pn.-pt. godz. 14.00-18.00 – świetlica dla dzieci; 

oraz pokaz nagrodzonych prac i spotkanie z twórcami. 

pn., wt, pt., sob., niedz. godz. 17.00-22.00 – klub 

młodzieżowy. 

Galeria Sztuki „Pod Pocztową Trąbką”, hol Poczty 

Głównej, ul. Jagiellończyka 4 

wystawa malarstwa Stanisława Przewłockiego. 

Galeria Ucznia „Kropka”, Klub „U Szefa”, ul. Chelmońskiego 

Rysowanie Malowanie, wystawa Waldemara Graczyka. 

Grodzki Dom Kultury, 

Wał Okrężny 36/37, tel. 

722-55-82 www.kulturagorzow, 

od 31.01. 2005 r. 

www.giik.pl; gdk@kulturagorzow.pl 

Sale GDK, Wał Okrężny 

36/37 

6. 05. godz. 17.00-21.00 - Ósmy otwarty turniej 

szachowy w grze aktywnej „Grand Activ”, rundy I - VII, 

zapisy od godz. 16.30; 

12. 05. godz. 18.00 - recital Edyty Milczarek, w 

programie piosenki polskie i francuskie; 

16. 05. godz. 18.00 - VIII Turniej Jednego Wiersza - 

Dzień Zwycięstwa, o nagrodę dyrektora Grodzkiego 

Domu Kultury; 

17. 05. godz. 16.00 - poturniejowe warsztaty recytatorskie 

(po VIII Turnieju Jednego Wiersza) dla recytatorów 

z miasta Gorzowa; 

17. 05. godz. 17.00 - w cyklu „Spotkania ze sztuką” 

wykład Pawła Sierakowskiego pt. „Nowe formy architektoniczne 

w strukturze urbanistycznej Gorzowa”; 

18. 05. - godz. 18.00 - w cyklu „Literackie środy” 

warsztaty literackie, prowadzenie Ireneusz K. Szmidt; 

19. 05. godz. 18.00 - koncert Jazz Tria Łukasza Chylińskiego 

z Gorzowa (Łukasz Chyliński - gitara, Jerzy 

Dutkiewicz - kontrabas, Andrzej Jóźwiak - klarnet); 

21. 05. godz. 17.00 - koncert Studia Promocji Kultury 

Muzycznej Elżbiety i Huberta Zbiorczyków; 

24. 05. godz. 18.00 - z cyklu „Moje fascynacje...” o 

żeglarstwie będzie mówił poseł na Sejm Jakub Derech- 

Krzycki; 

Galeria Azyl-Art, Wał Okrężny 

wystawa malarstwa Wandy Kudlaszyk z Gorzowa; 

21. 05. godz. 15.00 - Gorzowski Przegląd Sztuk Wizualnych, 

otwarcie wystawy fotografii. 

Klub „Jedynka” 

4. 05. godz. 17.00 - „Gorzowianie organizatorami 

biegu na trasie Gorzów - Monte Cassino”, wspominia 

Józef Pieluszczak; 

11. 05. godz. 17.00 - w cyklu „Jubileusz miasta...” 

spotkanie pt. „Problemy z nazwą...” prelekcję wygłosi 

Kazimierz Korpowski; 

18. 05. godz. 17.00 - z cyklu „Ludzie Stamtąd” - 

„Podróż sentymentalna do Drohobycza - miasta Brunona 

Schulza”, prowadzenie: 

Zdzisław Dudziński i 

Jerzy Wygnaniec. 

Jazz Club „Pod Filarami”, 

ul. Jagiełły 7, tel. 722- 

87-80 

Klub Nauczyciela, ul. 

Wyszyńskiego 3, tel. 720- 

61-13 

7. 05. godz. 12.00 – „Cztery 

pory roku”, wystawa pokonkursowa 

członków placówek 

pomocy społecznej; 

23. 05. godz. 17.00 - w cyklu „Spotkania muzyczne przy 

świecach” audycja pt. Jak za dawnych lat w „Wenecji”; 

czwartki godz. 16.00-22.00 – rozgrywki szachowe i 

brydżowe. 

Nowogórskiej. 

Mała Galeria GTF, ul. 

Chrobrego 4, tel. 736-76- 

67 

6. 05. godz. 17.00 – „Wędrując 

przez las”, wystawa 

fotograficzna Władysławy 

Miejskie Centrum Kultury, 

ul. Drzymały 26, tel. 

720-29-11 

www.emceka.pl info@emceka.pl 

sala widowiskowa, ul. Drzymały 

1. 05. godz. 8.00-12.00 – Targi kolekcjonerów; 

7. 05. godz. godz. 11.00 – XIII Regionalne Spotkanie 

Wykonawców Piosenki Kresowej „Kresowiana 2005”, 

występy konkursowe 45 zespołów, gł. z województwa 

lubuskiego; 

8. 05. godz. 11.00 – występy lwowskich zespołów: 

kapeli „Lwowska Fala”, zespołu tanecznego „Lwowiacy” 

z polskiej szkoły średniej we Lwowie i teatru Maski 

i Twarze z klubu „Pogodna Jesień” w Gorzowie, główny 

organizator: Towarzystwo Miłośników Lwowa i 

Kresów Południowo-Wschodnich w Gorzowie; 

9-10. 05. – Przegląd Amatorskiego Ruchu Artystycznego 

PARA 2005; 

18. 05. godz. 8.00-14.00 – Przedszkolne Zespoły 

Taneczne; 

19. 05. godz. 9.00 0 10.30 – podsumowanie VII edycji 

cyklu koncertowego Polihymnia, z udziałem Gorzowksiej 

Orkiestry Dętej, bilety po 2 zł; 

wtorki godz. 17.00-21.00 – wieczorki taneczne dla 

seniorów, gra zespół „Retro”, wstęp 6 zł; 

Klub „Magnat”, ul. Drzymały 

15. 05. godz. 19.00 – koncert zespołu Debet, bilety 

po 5 zł; 

środy godz. 18.00 – Poetycki Hyde Park; 

piątki i soboty godz. 20.00 – dj party; 

niedziele godz. 17.00 – salsa club; 

czynny codziennie w godz. 17.00-1.00 

Amfiteatr 

22. 05. – koncert Teatru Bolszoj. 

MCK „Zawarcie”, ul. 

Wawrzyniaka 65, tel. 722- 

30-65 

9. 05. godz. 11.00 - Promocja 

Twórczych Działań 

Artystycznych Dzieci i Młodzieży 

PRO ARTE 2005, eliminacje powiatowe dla 

miasta Gorzowa dziecięcych zespołów teatralnych; 

10. 05. godz. 16.00 - Promocja Twórczych Działań 

Artystycznych Dzieci i Młodzieży PRO ARTE 2005, 

eliminacje powiatowe dla miasta Gorzowa zespołów 

różnych form tanecznych; 

Galeria BWA: 

wystawa stała prac Władysława Hasiora; 

do 8. 05. - malarstwo Klemensa Klema Felchnerowskiego; 

13. 05. – Konfrontacje Fotograficzne. 

Galeria Fotografii i Nowych Mediów: 

do 8. 05. – Instalacje Tomasza Madajczaka z Gorzowa. 

13. 05. godz. 18.00 - Anna Orlikowska z Łodzi – 

Fotografia, Wideo (Do 12. 06.). 

Galeria Foyer 

do 2. 05. – szkło artystyczne Ewy Michalskiej; 

6. 05. – pokonkursowa wystawa plastyczna zdieci i 

młodzieży. 

Kino „60 Krzeseł” (bilety po 12 zł): 

6. 05. godz. 18.00 - „Zło”, reż. Mikael Hafstrom, wyst. 

Andreas Wilson, Henrik Lundstrom, Gustaf Skarsgard, 

Jesper Salen, prod. Szwecja 2003, 114 min. 

6. 05. godz. 20.15 - „Kinsey”, reż. Bill Condon, wyst. 

Liam Neeson, Laura Linney, Chris O’Donnell, USA 

2004, 118 min. 

7. 05. godz. 18. 00 – „Kinsey”; 

7. 05. godz. 20.15 – „Zło”; 


8. 05. godz. 20.15 – „Kinsey”; 







12. 05. godz. 20.15 - „Kinsey”; 

PANORAMA POLSKIEGO KINA 

13. 05. godz. 18.30 - „Tulipany”, reż. Jacek Borcuch, 

wyst. Jan Nowicki, Zygmunt Malanowicz, Małgorzata 

Braunek, Tadeusz Pluciński, Andrzej Chyra, Polska 

2004, 92 min. 

13. 05. godz. 20.30 - „Trzeci”, reż. Jan Hryniak, wyst. 

Magdalena Cielecka, Jacek Poniedziałek, Marek Kondrat, 

Polska 2004, 95 min. 

14. 05. godz. 17.00 – „Trzeci”; 

14. 05. godz. 19.00 - „W dół kolorowym wzgórzem”, 

reż. Przemysław Wojcieszek, wyst. Dariusz Majchrzak, 

Aleksandra Popławska, Rafał Maćkowiak, Polska 2004, 

114 min. 

14. 05. godz. 21.00 – „Tulipany”; 



15. 05. godz. 21.00 - „W dół kolorowym wzgórzem”; 

16. 05. godz. 18.30 - „W dół kolorowym wzgórzem”; 





18. 05. godz. 20.30 – „W dół kolorowym wzgórzem”; 


20. 05. godz. 18.00 – „2046”, reż. Wong Kar-Wai, 

wyst. Tony Leung Chiu Wai, Gong Li, Takuya Kimura, 

Faye Wong, Hongkong 2004, 123 min. 

21. 05. godz. 20.15 – „2046”; 


20. 05. godz. 20.15 – „Bliżej”, reż. Mike Nichols, 

wyst. Natalie Portman, Jude Law, Julia Roberts, Clive 

Owen, USA 2004, 104 min. 

21. 05. godz. 18.00 – „Bliżej”; 


23. 05. godz. 18.00– „Bliżej”; 



24. 05. godz. 20.15 - „Bliżej”; 





27. 05. godz. 18.00 - „Ray”, reż. Taylor Hackford, 

wyst. Jamie Foxx, Regina King, Kerry Washington, 

Curtis Armstrong, USA 2004, 150 min. 

27. 05. godz. 20.45 – „Mechanik”, reż. Brad Anderson, 

Teatr im. J. Osterwy, ul. 

Teatralna 9, tel. 728-99-30 

www.teatr.studioplanet.pl 

teatr@studioplanet.pl 

Biuro Obsługi Widzów tel. 

728-99-39 

3. 05. godz. 19.00 – Koncert Gorzowksiej Orkiestry 

Kameralnej z okazji Święta Konstytucji 3 Maja i 60- 

lecia Gorzowa; 

5. 05. godz. 10.00 - C. Żołyński „Księżniczka o zielonych 

włosach”, bilety po 15 i 11 zł; 

6. 05. godz. 10.00 - M. Frayn „Czego nie widać”, 

premiera, bilety 25, 16 i 11 zł; 

7. 05. godz. 19.00 - M. Frayn „Czego nie widać”; 

8. 05. godz. 12. 00 – „Spotkanie z Malutką Czarownicą”, 

bilety po 6 zł; 




13. 05. godz. 10.00 – „Kopciuszek”, w wykonaniu 

dzieci ze Studia Teatralnego, bilety po 15 i 11 zł; 

14. 05. godz. 15.00 – 50-lecie PKO, impreza zamknięta; 

15. 05. – Wiosna Polaków, impreza zamknięta; 

17. 05. godz. 10.00 – C. Żołyński „Księżniczka o 

zielonych włosach”; 

18. 05. godz.10.00 - W. Siganow „Rodzina wampira”, 

bilety po 15 i 11 zł; 

19. 05. godz. 10.00 - W. Siganow „Rodzina wampira”; 

20. 05. godz. 10.00 - W. Siganow „Rodzina wampira”, 

21. 05. godz. 19.00 – F. G. Lorca „Krwawe gody” - 

Inspiracje, premiera , bilety po 25, 16 i 11 zł; 

23. 05. godz. 10.00 – V Gimnazjalne Konfrontacje 

Teatralne; 

25. 05. godz. 10.00 – J. Potocki „Parady”, bilety po 25, 

16 i 11 zł; 

25. 05. godz. 17.00 – 15-lecie Szkoły Muzycznej I 

stopnia; 

29. 05. godz. 19.00 - I. G. Lorca „Krwawe gody” – 

Inspiracje. 

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna 

www.wimbp.gorzow.pl sekretariat@wimbp.gorzow.pl 

DNI PRZEBACZENIA – 

przez cały maj we wszystkich 

bibliotekach 

TYDZIEŃ BIBLIOTEK – 9-15 maja 

Biblioteka Główna, ul. Sikorskiego 107, tel. 727-80- 

40; 

region@wimbp.gorzow.pl 

wpozyczalnia-glowna@wimbp.gorzow.pl 

9-13. 05. godz. 11.00-17.00 – „Wiosenny kiermasz”, 

kiermasz książek wycofanych ze zbiorów biblioteki; 

21. 05. godz. 18.00 – w ramach Salonu Poetyckiego 

„Teatr mój widzę ogromny” Stanisława Wyspiańskiego 

z udziałem grupy teatralnej „Przystanek 101”; 

w cyklu „Nowa Marchia – prowincja zapomniana – 

wspólne korzenie” (termin i temat poda codzienna 

prasa); 

czynna pn.-pt. 10-19, sob. 10-15. 

27


PROPOZYCJE KULTURALNE 

Oddział dla Osób Specjalnej Troski, Galeria Krąg, filmowe”; 

środy godz. 9.00 - przedszkolaki odwiedzają „Borejkowo”; 

sowych z cyklu „Najpiękniejsze baśnie świata”; 

ul. Kosynierów Gdyńskich 31 

piątki – „Reksio proponuje”, głośne czytanie ulubionych 

9-16. 05. – „Witaj Andersenie”, zabawy czytelnicze, 

6-20. 05. – „Młodzi gporzowianie”, prezentacja twórczości 

bajek; 

czwartki godz.16.00 – w cyklu „Poznajemy adaptacje konkursy, quizy; 

młodych twórców; 

dwa razy w miesiącu – „W świecie baśni i bajek”, głośne lektur szkolnych” projekcje „Zemsta” i „W pustni i w 12. 05. godz. 16.00 – „Legendy o Gorzowie”, głośne 

25. 05. - 10. 06. – wystawa prac dzieci z Zespołu Szkół czytanie dla dzieci z Miejskiego Przedszkola Integracyjnego 

puszczy”; 

czytanie, ilustrowanie bajek; 

Specjalnych „Naszym Mamom”; 

nr 27; 

czynna pn., wt., czw., pt. godz.12-18, śr 10-15. 

codziennie godz.16 – gry poniedziałek zabawy stolikowe 


raz w miesiącu lekcje taneczne, w czasie których 

Filia nr 11, Biblioteka Wróbelka Elemelka, 

poniedziałki godz. 16.00 – „Plastuś zaprasza do kina”, 

Oddział Zbiorów Audiowizualnych, ul. Wyszyńskiego 

czytelnicy poznają historię tańca; 

ul. Chełmońskiego 8, tel.727- projekcje bajek wg H.C. Andersena i filmów przyrod- 

11/13 

czynna pn., wt., czw., pt. godz. 11-17, śr. 10-15. 

80-53 

niczych; 

4. 05. – 4. 06. - wystawa „Okolice Gorzowa na Filia nr 6, ul. Śląska 78, tel. 727-80-51 

10. 05. godz. 10.00 – „ Słowem malowane”, 

wtorki godz. 16.00 – „Baśnie z krainy Andersena”, 

dawnych mapach” (ze zbiorów WiMBP); 

3-31. 05. – ekspozycja z okazji 40 rocznicy śmierci 

rozstrzygnięcie konkursu lite- 

słuchanie baśni i bajek, zajęcia plastyczne; 


Marii Dąbrowskiej; 

rackiego; 

co druga środa – „Z wizytą u Plastusia”, odwiedziny 

Oddział Zbiorów Naukowych, ul. Łokietka 37 4. 05. godz. 9.00 – lekcja biblioteczna ph. „I książki poniedziałki – „Przez książkę i zabawę do wiedzy”, najmłodszych czytelników, dzieci z Przedszkola i SP nr 20; 

8-13. 05. godz. 8-10 – „Biblioteka otwarta dla ciebie”, mają swoją historię” dla uczniów kl.I Liceum Profilowanego 

kalambury, quizy; 

czwartki godz. 16.00 – „Czwartkowe bajania, czyli 

lekcje biblioteczne dla uczniów; 

z cyklu „Przysposobienie czytelnicze i informacyj- 

wtorki – „Oglądanie na ekranie”, projekcje filmów i Plastuś proponuje ciekawą książkę”. 

czynny pn-pt. 10-19. 

ne”; 

bajek; 

czynna pn., wt., czw., pt. 10 – 18, śr., sob. 10 – 15. 

Filia nr 2, ul. Mieszka I 50 

12. 05. godz. 12.00 – spotkanie autorskie gorzowskiej środy – „Czytamy z Wróbelkiem Elemelkiem”, głośne 

20. 04. – 31.05. – „Z misją przez świat- Papua, Nowa poetki Marii Przybylak z uczniami Gimnazjum nr 12; czytanie ulubionych bajek; 

Gwinea” – wystawa fotografii z misji ks. Krzysztofa czynna pn., wt., czw., pt. godz.12-18, śr 10-15. 

czwartki - przedszkolaki z wizytą w Bibliotece Wróbelka 

Elemelka; 

www. muzeumlubuskie.pl 

Muzeum Lubuskie im. J. Dekerta w Gorzowie 

Kardzisa i o.Józefa Zapolskiego 

Filia nr 7, Biblioteka Bolka i Lolka, 

Dialog międzypokoleniowy – spotkanie edukacyjne 

ul. Krasińskiego 10, tel. 727-70-67 piątki – „Czytamy dzieciom”, odwiedziny z bajką w SP 

info@muzeumlubuskie.pl 

kombatantów z młodzieżą szkolną 

8-15 05. – wystawa „Biblioteka to nr 11; 

Muzeum Sztuk Dawnych, 

ul. Warszawska 35, 

(spotkanie z Januszem Hrybaczem odbędzie się w II 

nie tylko książki”, historia biblioteki czynna pn., wt., czw., pt. godz.12-18, śr 10-15. 

Liceum Ogólnokształcącym); 

na fotografiach; 

Filia nr 13 ul. Osadnicza 3 

tel. 732-28-43 


10 i 12. 05. godz.12.00-13.00 - uroczyste pasowanie 16. 05. – rozstrzygnięcie konkursu plastyczno-literackiego 

dla dzieci „Biblioteka przyszłości – rok 2050”; 

stylu biedermeier, dawna 

konwisarstwo, wnętrza w 

Filia nr 3, Biblioteka Kota Filemona, na czytelników przedszkolaków z Przedszkola Miejskiego 

nr 6; 

4 i 18. 05. – „Bajki, wierszyki i opowiadania dla sztuka zdobnicza, Henryk Rodakowski „Album Pała- 

ul. BohWesterplatte 10, tel. 727- 

80-48 

23. 05. godz. 14.00 – „Popłynąć jak Leonid Teliga”, najmłodszych”, głośne czytanie; 

hickie”; „Gabinet sztychów”; 

4–31. 05 godz. 11.00-18.00 – pogadanka dla młodzieży; 

czynna w każdą środę w godz. 10 –17. 

8. 05. – „Secesyjne wyroby cynowe ze zbiorów Muzeum 

Lubuskiego im. Jana Dekerta we Freilichtmu- 

„Książka za 2 złote, kiermasz książek; 

poniedziałki godz.12.00-16.00 – „Bawimy się w 

Filia nr 14, Biblioteka Koszałka Opałka, 

do 5. 05. - wystawa „ Ignacy Krasicki - mistrz bajek”; origami”; 

ul. Wróblewskiego 35, tel. 727-80-54 seum Altranft”; 

6. 05. godz.10.40 – „Czy internet to zamach na wtorki godz.12.00-16.00 – „Scrable – nauka i turnieje”masz 

książek z księgozbioru biblioteki; Gorzowie”. 

4-11. 05. – „Książka za złotówkę”, kir- 

12. 05. - w oficynie – „Muzeum Altranft z wizytą w 

książkę?”, lekcja biblioteczna dla czytelników; 

9–31. 05. - wystawa fotografii Gorzowskiego Towarzystwa 

Fotograficznego; 

kiem i Lolkiem”; 

najmłodszych czytelników ph „Idziemy do biblioteki 

środy godz.10.00-12.00 – „Popołudnia filmowe z Bol- 

11 i 25. 05. – lekcje biblioteczne dla 

„Muzeum Warty „Spichlerz”, ul. Fabryczna 1-3, tel. 

722-54-68 

9. 05. godz. 14.30 –„Muzyka w bibliotece” – koncert czwartki godz.12.00-16.00 – „Głośne czytanie ulubionych 

bajek” oraz gry stolikowe; 

20. 05. - 30. 06. – „Smerfowe prace”, wystawa prac 

publicznej”; 

wystawa „Ocalone wspomnienia”, pokazująca przedmioty 

ocalone przez landsberczyków i Polaków z 

klarnecistów w wykonaniu uczniów Szkoły Muzycznej I 

i II stopnia; 

piątki godz.14.00-16.00 – „Pomagamy sobie w lekcjach”; 

24. 05. - „Obrazek na okno ”, zajęcia plastyczno- 

plastycznych dzieci z przedszkola nr 29; 

kresów wschodnich podczas wywózki; wystawa potrwa 

do czerwca; 

10. 05. godz. 10.00 - „Czarodziejka dzieciństwa”, 

lekcja biblioteczna o życiu i twórczości Ewy Szelburg- czynna pn., wt., czw., pt. godz. 11-17, środa 10-15. techniczne dla najmłodszych czytelników; 

15. 05. - upływa termin składania prac plastycznych na 

Zarembiny; 

Filia nr 8 ul. Matejki 38, tel. 727-70-67 

codziennie – „Przez rozrywkę do wiedzy”, gry i zabawy 

konkurs „Moja Przygoda w Muzeum”; 

11. 05. godz. 8.00 – „Arteterapia”, warsztaty dla 4-14. 05. – „Lesie, ojcze mój”, ekspozycja poświęcona edukacyjne; 

19. 05.godz. 18.00 – w cyklu „Czwartki naukowe” 

bibliotekarzy prowadzone przez arteterapeutę; 

Papuszy, cygańskiej poetce; 

„ Z Koszałkiem łatwiej”, pomagamy sobie w lekcjach; 

wykład dr Gabrieli Balcerzak na temat „Pompa funebris 

godz.10.30 - Turniej Międzybiblioteczny, impreza dla 4 -31. 05. – „Wiosenny kiermasz”, kiermasz książek wtorki godz. 16.00 – „Popołudnia filmowe z Koszałkiem 

Opałkiem”; 

po latach - w poszukiwaniu godności”; 

czytelników, w programie m.in.: konkursy wiedzy, wycofanych ze zbiorów biblioteki; 

wystawa: Zdzisław Beksiński - prace na papierze z lat 

kalambury, konkurs rysunkowy; 

10. 05. godz. 17.00 – „Co mi w duszy gra”, konkurs czwartki - „Głośne czytanie z Koszałkiem Opałkiem”; 

1957 - 1962. 

13. 05. godz.10.30 – Kodeks zachowań, pogadanka dla recytatorski z poezji Papuszy; 


czytelników; 

13-31. 05. – „Kolorowy świat witraży”, ekspozycja Filia nr 17, ul. Małyszyńska 8 

Muzeum Kultury i Techniki Wiejskiej w Bogdańcu, 

ul. Leśna 22 – mieszkanie młynarza z przełomu XIX 

16. 05. godz. 10.40 - „Źródła informacji w bibliotece”, prac plastycznych dzieci z SP nr 5 i SP nr 11, otwarcie o 16. 05. – „Katalogi i księgozbiór podręczny w bibliotece”, 

lekcja biblioteczna; 

i XX wieku, przyrodnicza ścieżka edukacyjna. 

lekcja biblioteczna; 

godz.15.00; 

25. 05. godz.12.00 – finał konkursu „Gorzów – moje 16-31. 05. - „Wezwano mnie z dalekiego kraju”, 12 i 19. 05. - „Popołudnia z bajką”, głośne czytanie 

miasto”; 

ekspozycja poświęcona 85. rocznicy urodzin Jana Pawła 

II; 

dwa razy w tygodniu - „Popołudnie w bibliotece”,gry i „Historia grodu Santok”, rezerwat archeologiczny. 

ulubionych bajek i baśni; 

Muzeum Grodu Santok – wystawa archeologiczna 

poniedziałki godz.13.00-17.00 – „Rusz głową”, zajęcia 

relaksacyjne, quizy, gry; 

czynna pn., wt., czw., pt. godz.12-18, śr 10-15; 

zabawy stolikowe; 

wtorki godz.13.00-17.00 – „Jestem artystą”, zajęcia 

Filia nr 9, Biblioteka Ambrożego 

czynna pn.,czw. godz. 12-17 

plastyczne; 

Kleksa, ul Armii Polskiej 31, tel. 

Filia „Centrala”, Biblioteka Plastusia, ul. Biały Kościółek pw. św. Antoniego i Stanisława Kostki 

czwartki godz.13.00-17.00 – „Czytanie na zawołanie”, 

727-70-66 

Kombatantów 2, tel. 727-80-46 

3. 05. godz. 18.00 – Msza św. i poświęcenie tablicy 

głośne czytanie ulubionych bajek; 

11. 05. godz.10.30 - Turniej Międzybiblioteczny, 

19. 04 – 10. 06. - wystawa prac pokonkur- 

pamiątkowej Związku Dzieci Wojny. (df) 

piątki godz.13.00-17.00 – „Filmowe popołudnia edukacyjne”nicza; 

impreza czytel- 

w programie m.in. konkursy wiedzy, kalambury, 

czynna pn., wt., czw., pt. godz.12-18, środa 10-15. konkurs rysunkowy; 

ZDJĘCIE MIESIĄCA 

W 

Filia nr 4, Komnata Ducha Bajducha, ul. 12. 05. -10. 06. – ekspozycja prac plastycznych pt. „W konkursie GTF na Zdjęcie Miesiąca w kwietniu wygrała fotografia 

Słoneczna 63, tel.727-80-49 

Bajkolandii” wykonanych przez dzieci z Zespołu Kształcenia 

nr 1, podsumowanie całorocznych spotkań z maja o godz. 16.00 w Małej Galerii GTF przy ul. Chrobrego. Na spotkanie 

Michała Witkowskiego „Woda”. Wybór kolejnego odbędzie się 13 

4. 05. – ogłoszenie konkursu plastycznoliterackiego 

ph. „Moja Mama” oraz konkursu 

plastycznego „Jestem twórcą ko- 

13. 05. godz. 16.00 – „Zatańcz z nami”, edukacyjna 

Panią Bajeczką; 

może przyjść każdy, kto przyniesie wykonane przez siebie 1-3 zdjęcia, tym 

miksów”; rozstrzygnięcie 31. 05. godz. 16; 

lekcja muzyczna, podsumowanie roku tanecznego; samym zostanie nie tylko uczestnikiem, ale i zarazem jurorem konkursu. 

10. 05. godz. 17.00 – spotkanie autorskie ze znanym 23-27. 05. – „Kleks wysyła bajeczkę”, odwiedziny Pani 

gorzowskim fraszkopisarzem Tadeuszem Szyferem; Bajeczki w zaprzyjaźnionych przedszkolach nr 1, 15, 18; 

12. 05. godz.16.00 – „Pod-wieczorek literacki”, popołudnie 

codziennie – „Z Kleksem łatwiej”, pomagamy sobie w 

poezji i prozy, prezentacja własnych utworów w lekcjach; „Przez rozrywkę do wiedzy”, quizy, zgaduj- 

wykonaniu czytelników; 

zgadule; „Psoty i figle w Kleksolandii”, gry i zabawy, 

5 i 19. 05. godz.14.00 – „Baśnie z różnych stron filmowe popołudnia; „Kleksografia”, zajęcia animacyjno-plastyczne; 

świata”, głośne czytanie; 

wtorki; godz.14.00 - „Gry i zabawy stolikowe”; 

czynna pn., wt., czw., pt. godz. 11-17, śr. 10-15. 

czwartki; godz.16.00 – „Filmowe popołudnia edukacyjne”; 

Filia nr 10, Borejkowo, ul. Pomorska 

piątki godz. 16.00 – „Bajkowy koncert życzeń”; 

34, tel. 727-80-52 


16. 05. - 17. 06. godz.10.00-12.00 - z 

Filia nr 5, Biblioteka Reksia, ul. 

cyklu „Lekcje w kolorze blue”, lekcje 

Śląska 7, Tel. 727-80-50 

biblioteczne nt. życia i twórczości Jana 

11. 05. godz. 13.00 – „Rodzinne Brzechwy dla uczniów SP nr 2 i 9; 

czytanie w bibliotece”; 

13. 05. godz. 14.00 – ogłoszenie konkursu literackoplastycznego 

13. 05. godz. 16.00 – „Zatańcz z 

dla czytelników ph. „Życie w rodzinie 

nami”, lekcja muzyczna, podsumowanie roku tanecznego; 

Borejków - w kuchni na Jeżycach”; 

codziennie – „Przez rozrywkę” do wiedzy”, gdy i 

18. 05. godz. 14.00 – podsumowanie konkursu „Nasz zabawy stolikowe; 

ukwiecony świat”; 

poniedziałki godz. 15.00 – „Czy znasz rodzinę i przyjaciół 

codziennie –„Gry i zabawy stolikowe”; 

Bajderków?”, rozwiązywanie krzyżówek, zabawy 

wtorki i czwartki - „Oglądamy z Reksiem ulubione bajki ze słowem; 

Gorzowskie Wiadomości Samorządowe. Bezpłatny miejski miesięcznik informacyjny. Redaguje kolegium: Jolanta Cieśla, Dorota Frątczak, Ryszard Kneć, Irena Sancewicz. Redaktor naczelny: Dorota 

Frątczak. Fotoreporter: Daniel Adamski. Adres redakcji: 66-400 Gorzów, ul. Sikorskiego 3-4 (I p. nad „Lamusem”); tel. 7219-518; fax 72 19-882; e-mail: gws@um.gorzow.pl. Wydawca: Prezydent Miasta 

28 Gorzowa, 66-400 Gorzów, ul. Sikorskiego 3-4; tel. 7219-501. Druk: SONAR. Nakład 10.000 egz., kolportaż w UM, Urzędzie Skarbowym, urzędach pocztowych. 

! 

! 

!


Ożywienie sztuki 

Re-Animacje Sztuki to cykl spotkań 

zorganizowanych przez 

Hannę Kaup i Marka Piechockiego. 

Pierwsze odbyło się 14 kwietnia 

w Jazz Clubie „Pod Filarami”. 

Najważniejszym elementem imprezy 

był Konkurs Jednego Wiersza. 

Mógł wziąć w nim udział 

każdy autor 

niezrzeszony 

w 

związku literatów. 

Warunkiem 

było 

przyniesienie 

ze sobą 

wiersza w 

dwóch 

wersjach: 

rękopisu i 

wyraźnie 

przepisanego. Organizatorzy 

słusznie liczyli na uczestnictwo 

młodzieży 

- większość poetów amatorów 

stanowili ludzie młodzi. W jury 

zasiedli Hanna Kaup, Adam Korzeniowski 

i dwie osoby spośród 

publiczności. Nagrodę w konkursie 

stanowi statuetka „Niebieskie 

Skrzydła Anioła”. 

Miłośnicy sztuki wysłuchali m. 

in. krótkiego wykładu Krystyny Kamińskiej 

na temat pochodzenia 

wyrażenia „Re-Animacje Sztuki”, 

recytacji wierszy Adama Korzeniowskiego, 

peanu na cześć sztuki 

tańca Adama Węsławskiego oraz 

ballady g- moll Fryderyka Chopina 

i fragmentu symfonii Ludwiga van 

Beethovena w wykonaniu Pawła 

Szuszkiewicza 

ze Szkoły 

Muzycznej 

im. T. 

Szeligowskiego, 

ucznia Ewy 

Wyszomiers 

k i e j - 

Łukowskiej. 

Lech Jakubowski 

przygotował 

dwa happeningi, 

Marek Piechocki gawędę o 

Charlesie Bukowskim i przeczytał 

kilka jego wierszy. Wystawiono też 

asamblaże Jerzego Gąsiorka i obrazy 

Juliusza Piechockiego. 

Turniej wygrała Gośka wierszem 

„Popełniaj mnie”. 

Re-Animacje będą organizowane 

w każdy pierwszy czwartek 

miesiąca. Następne spotkanie odbędzie 

się 5 maja. 

ANNA ZIELIŃSKA 

„Igłą malowane” 

Pierwszy raz organizacji 

konkursu 

„Igłą malowane” Zespół 

Szkół Odzieżowych 

im. K. Kieślowskiego 

podjął sie 

osiem lat temu. Wtedy 

nikt się nie spodziewal, że ta 

ogólnopolska impreza urośnie do 

takiej rangi. Dziś to konkurs międzynarodowy. 

Udzial w nim wzięły 

nie tylko szkoły z całej Polski, 

ale także dwie szkoły z Wilna i 

jedna z Ukrainy. Zarówno prac, 

jak i technik wykonania było mnóstwo, 

a każda wyjątkowa i ciekawa, 

dlatego też jury zadalo sobie 

dużo trudu, by wybrać z dobrych 

najlepsze. Prace były oceniane w 

trzech kategoriach: haft, patchwork 

i aplikacje oraz inne techniki. 

Poziom byl tak wysoki że 

wyłoniono aż 28 laureatów, w 

czym przyznano dziecięć pierwszych 

miejsc. 

Dużym zainteresowaniem cieszyła 

sie kolekcja ze skóry precyzyjnie 

wykonana przez klasę III m z ZSO 

w Gorzowie. Uwagę przykuła również 

„Kolczuga” - oryginalna zbroja 

rycerska wykonana z kapsli od puszek 

przez Ewę Zwiwrzchlewską z 

Różanek. Uwadze nie umknęła również 

„Dekoracja na szkło” stworzona 

przez kółko hafciarskie przy pracowni 

108 w ZSO w Gorzowie 

Wlkp. Wśród podziwiajacych prace 

była wiceprezydent Dorota Modrzejewska-Karwowska 

oraz Grażyna 

Wojciechowska, wiceprzewodnicząca 

Rady Miasta Gorzowa. 

Wystawa wzbudziła duże zainteresowanie 

wśrod licznego grona 

uczestników a konkurs z całą pewnością 

nie odbyłby się, gdyby nie 

udział licznych sponsorów. Nie byłoby 

tylu wrażeń estetycznych, gdyby 

nie praca i zaangażowanie organizatorów. 

DOMINIKA SZWYNDRAK 

10 lat Kontra–Mini. Zespół taneczny Kontra-Mini obchodzi w tym 

roku 10-lecie. Z tej okazji w teatrze odbyła się wielka gala. 

Otwarcie sezonu 

Fani gorzowskiego 

żużla doczekali 

się inauguracji sezonu na stadionie 

przy ulicy Śląskiej. Mecz, który 

miał się odbyć 3 kwietnia został 

odwołany z powodu żałoby 

narodowej ogłoszonej po śmierci 

papieża Jana Pawła II. W ten 

sposób pierwsze ligowe starcie 

na gorzowskim torze odbyło się 

17 kwietnia, a przeciwnikiem była 

drużyna RKM Rybnik. 

Na kibiców, którzy w licznym 

gronie przybyli na mecz, czekało 

kilka niespodzianek. Był to występ 

nowych klubowych cheerliderek, 

odznaczenie byłych gorzowskich 

żużlowców, pokaz skoków 

spadochronowych. Największą 

sensację wzbudził jednak 

Zdzisław Kałamaga, który 

podczas prezentacji wjechał na 

tor na motorze prowadzonym 

przez Piotra Palucha. Popularny 

„Bolo” wygrał też plebiscyt na 

najlepszego gorzowskiego 

żużlowca, a po meczu dziesięciu 

szczęśliwców mogło zrobić sobie 

z nim pamiątkowe zdjęcie. 

Zawodnicy docenili fakt, że 

występują przed własną publicznością 

i nie zawiedli, wygrywając 

po bardzo zaciętym meczu 47:43. 

Szczególnie dobrze spisali się 

juniorzy; zawiedli jednak doświadczeni 

zawodnicy, spośród 

których jedynie Piotr Paluch prezentował 

dobrą formę. Pozostaje 

nam mieć nadzieję, że reszta 

drużyny bardziej się postara w 

kolejnych spotkaniach. 

Jak wiadomo gorzowska drużyna 

ma kibiców nie tylko z Gorzowa. 

Na mecze przyjeżdżają 

mieszkańcy okolicznych miejscowości, 

niekiedy bardzo odległych. 

Przykładem może być grupka 

wiernych fanów ze Świnoujścia. 

- Staramy się przybywać na 

mecze, nie przejmujemy się odległością. 

Od dawna kibicujemy 

temu zespołowi.”- mówi jeden z 

nich. A jak wiadomo atmosferę 

zawodów tworzą właśnie kibice, 

którzy całym sercem dopingują 

swoich zawodników. 

MONIKA KAZURA 

29


WARSZTATY 

Centrum Informacji i Planowania Ka− 

riery Zawodowej organizuje w Gorzowie 

Wlkp. przy ul. Ściegiennego 17 bezpłat− 

ne warsztaty dla osób bezrobotnych i 

poszukujących pracy oraz pragnących 

podjąć własną działalność gospodarczą 

na następujące tematy: 

5. 05. – „Sporządzanie i wysyłanie do− 

kumentów aplikacyjnych przez internet” 

9−12. 05. – „Aktywne metody poszu− 

kiwania pracy” 

19. 05. – „Sporządzanie i wysyłanie 

dokumentów aplikacyjnych przez internet 

23. 05. – „Jak radzić sobie ze stresem” 

24. 05. – „Trening podstawowych 

umiejętności asertywnych” 

30. 05.− 2. 06. – „Aktywne metody 

poszukiwania pracy 

Regulamin 

konkursu na nazwę Centrum Edukacji 

Artystycznej pod honorowym 

patronatem Prezydenta Miasta 

Gorzowa Wlkp. 

1. Celem konkursu jest wybór nazwy 

dla Centrum Edukacji Artystycznej – inwe− 

stycji mającej powstać na błoniach za 

kinem Kopernik w Gorzowie Wlkp. W 

wybudowanych obiektach będą się mie− 

ścić szkoły muzyczne i plastyczne oraz 

sala koncertowa. 

2. Uczestnikami konkursu mogą być 

wszyscy mieszkańcy Gorzowa Wielkopol− 

skiego. 

3. Propozycje nazwy wraz z danymi 

osobowymi, należy umieścić na kuponie 

konkursowym wydrukowanym w „Gazecie 

Lubuskiej” i „Gorzowskich Wiadomościach 

Samorządowych” − patronów medialnych 

konkursu. Uczestnicy konkursu muszą wy− 

razić zgodę na przetwarzanie swoich da− 

nych osobowych przez Organizatora Kon− 

kursu do celów związanych z konkursem 

4. Propozycje nazw umieszczone na 

kuponach należy składać do 30 maja 2005 

roku w redakcji Gazety Lubuskiej, ul. Si− 

korskiego 22, 66−400 Gorzów Wlkp. i w 

kancelarii Urzędu Miasta ul. Sikorskiego 

3−4 , 66− 400 Gorzów Wlkp.. 

5. Wyboru nazwy dokona komisja kon− 

kursowa powołana przez Prezydenta Mia− 

sta do 30 czerwca 2005 r. Komisja dokona 

wstępnej selekcji nadesłanych propozycji 

i wybierze nazwę dla CEA z tych, które 

trafią do drugiego etapu. 

6. Wśród uczestników konkursu zostaną 

rozlosowane nagrody ufundowane przez Biu− 

ro Promocji Miasta i Gazetę Lubuską .Auto− 

rzy nazw, które trafią do drugiego etapu 

konkursu, będą uprawnieni do wylosowania 

głównej nagrody: wieży stereo. 

7. Wyniki konkursu i losowania głów− 

nej i pozostałych nagród w konkursie 

zostaną podane do publicznej wiadomo− 

ści, na stronie internetowej miasta w Ga− 

zecie Lubuskiej i miesięczniku „Gorzow− 

skie Wiadomości Samorządowe” 

30 

Na rockowo 

Organizatorzy Rock Festiwalu 2005 w tym roku zafundowali cały weekend świętowania największej 

w mieście imprezy tego typu. 

Ogólnopolski Turniej Tańca Młodzieżowego 

„Rytm ulicy 2005” odbył 

się w dniach 19–20 marca w Pile. 

Od lat są to najbardziej prestiżowe 

zawody w naszym kraju. „Ready to 

freak” w składzie: Bartek Kobeszko 

(Kobecho), Sebastian Karlik (Sebol), 

Julia Matyasz, Marta Lejkowska, 

Ania Podleśna (Owca), Magda 

Sikorska (Kujon), Kamila Żołędziejewska, 

Magda Siudy, Grażyna Gaudyn, 

Kamil Wesołowski (Kokon), 

Adam Wesołowski oraz Kasia Rosół, 

wygrała w kategorii hip hop, pokonując 

około 30 grup z całej Polski. 

Po raz pierwszy w Polsce zostały 

zorganizowane walki na taniec, tzw. 

„battle”, w których brały udział cztery 

finałowe grupy. Oceniała je publiczność 

poprzez aplauz. Tutaj również 

„Ready to freak” nie miało 

sobie równych. 

W tej samej kategorii wystartowały 

jeszcze dwie inne formacje z 

rodziny „Ready to freak”. Niestety 

nie udało się im nic zdobyć, co 

XII edycja gorzowskiego przeglądu 

kapel rockowych trwała trzy dni. 

Już w piątek 15 kwietnia w klubie 

„Magnat” odbyła się prezentacja 

multimedialna historii Rock Festiwalu. 

Prawdziwą gratkę fani mieli 

jednak w sobotę. Od godziny 13 

odbywały się przesłuchania konkursowe. 

Spośród 20 występujących 

kapel jury wyłoniło 6 laureatów, 

a publiczność przyznała 

własną nagrodę. W kategorii najlepszy 

zespół zwyciężył Candida z 

Poznania. Najciekawszym instrumentalistą 

został Marek Tylkowski 

z zespołu Floryda z Żar, wokalistą – 

Tańce łamańce 

Zespół taneczny „Ready to freak” działający przy Miejskim Centrum Kultury 

odniósł sukcesy w prestiżowych turniejach. 

wcale nie oznacza, że wypadły źle. 

Jak powiedzieli instruktorzy Bartek 

Kobeszko i Sebastian Karlik: 

- Najważniejsze jest to czy podobało 

się publiczności, a ponieważ 

się podobało, to jesteśmy bardzo 

zadowoleni. Niektóre grupy według 

nas wogóle nie powinny znaleźć 

się w finale, ale jury nie zawsze 

niestety umie oceniać obiektywnie. 

Duet Sebastian Karlik i Bartek 

Kobeszko dotarł do finału, lecz niestety 

zdobył miejsce zaraz za podium. 

Formacja chłopców doszła 

do półfinałów w tańcu break dance, 

gdzie odpadła pokonana przez 

NASA z Koszalina, ubiegłorocznych 

zwycięzców. 

Świetnie również spisał się duet 

hip hop w składzie Asia Bałdyga i 

Kasia Lewandowska. Biorąc pod 

uwagę, iż był to 

ich debiut, to 

znalezienie się 

w pierwszej 

dziesiątce 

wśród 30 duetów 

można 

uważać za duży 

sukces. 

Razem z „Ready 

to freak” na 

turniej do Piły 

wybrała się inna 

gorzowska grupa, 

„Małolaty”, 

działająca przy 

MCK „Zawarcie”. 

Nie zdoła- 

Marcin Figas z grupy Short Fuse z 

Poznania, nagrodę dla najlepszego 

perkusisty otrzymał Piotr Owczarzak 

z I.T.N.O.W? z Koszalina. Autorem 

najciekawszych tekstów został 

Wojciech Potocki z formacji 

Weź To Zgaś z Gorzowa Wlkp. 

Nagrodę publiczności ku uciesze 

zgromadzonych zdobył gorzowski 

zespół Delios, a nagrodę specjalną 

dla osobowości artystycznej Adam 

Bałdych, również z Gorzowa. Tego 

dnia w sali MCK bawiło się najwięcej 

osób, ponad 300. Następnego 

dnia, po regeneracji sił, w sali koncertowej 

przy ulicy Drzymały znów 

zjawili się słuchacze, by tym razem 

bawić się na koncercie I.T.N.O.W? 

(początkowo w planach był występ 

laureata z poprzedniego dnia, jednak 

jeden z muzyków tej formacji 

nie mógłby wystąpić), ulubieńców 

tutejszej publiczności – Delios oraz 

legendarnego zespołu punk–rockowego 

KSU. 

TOMASZ ZALESKI 

ła zdobyć miejsca medalowego, 

ale w kategorii hip hop formacje 

dotarła do finału, jak i również dwa 

duety. 

„Ready to freak” 16-17 kwietnia 

był na Mistrzostwa Polski we Wrocławiu, 

które są jednocześnie eliminacjami 

do Mistrzostw Świata w 

Hip Hop. W kategorii hip hop formacja 

zajęła 8 miejsce. Sebastian 

Karlik i Batrłomiej Kobeszko w kat. 

electric boogie duety zdobyli brązowy 

medal. Trzecie miejsce w 

kategorii electric boogie solo zdobył 

Włodzimierz Wysocki z Piły, 

który reprezentował barwy gorzowskie. 

Cała trójka uzyskała kwalifikacje 

do uczestnictwa w Mistrzostwach 

Europy w Austrii oraz Mistrzostwach 

Świata w Bremie. 

RAFAŁ STEĆKÓW


MAŁA GALERIA 

SALON MŁODEJ SZTUKI 

1 kwietnia otwarta została wystawa fotografii EXPO 

BAMAKO Patrice Felix Tchicaya, Nabil Boutros. Organizatorzy 

Alliance Française i GTF. 

AZYL-ART 

Malarstwo Wandy Kudlaszyk 

NOWE MEDIA 

„Bryłaaprylis” – pod takim tytułem 1 kwietnia w MCK 

„Zawarcie” odbył się kolejny przegląd twórczości 

młodych gorzowian w ramach Salonu Młodej Sztuki. 

Swoje prace pokazali m.in. Daniel Adamski, Tomasz 

Malewicz, Bartek Nowak, Tomasz Madajczak, Grzegorz 

Piotrowski, Beata Stanek, Anna Pawlenia, Maciej Sarna, 

Piotr Bałabuch i ... Maciej Pawlenia. 

18 lutego otwarta została 50. 

Doroczna Wystawa Gorzowskiego 

Towarzystwa Fotograficznego. 

Podczas wernisażu wręczone 

zostały nagrody autorom 

najlepszych prac. 

1. Leonard Olechnowicz 

– I nagroda 

Instalacje Tomasza Madajczaka 

2. Monika Szalczyńska 

– II nagroda 

3. Ola Czarnecka 

– III nagroda 

4. Tadeusz Kowalczyk 

– za reportaż 

5. Rafał Sobczak 

– nagroda im. K. Ludwikowskiego 

za pejzaż 

6. Paweł Gaudyn 

– nagroda za debiut 

LAMUS 

FOYER 

BWA 

Oglądać można stare gorzowskie plakaty 6i afisze. Szkło artystyczne Ewy 4Michalskiej z Warszawy 

Malarstwo legendarnego Klemensa 31 Klema 

Felchnerowskiego, zmarłego przed 25 laty 

zielonogórskiego 5 

artysty.

...by nie zgas³o

GWS Nr 05/2005 - GorzÃ³w

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

Delete template?

Save as template?