Mój żłobek, moje przedszkole (01) 1/2015
Praktyczny poradnik dla właścicieli i zarządców prywatnych placówek opieki nad dzieckiem w wieku 0-6 lat.
Praktyczny poradnik dla właścicieli i zarządców prywatnych placówek opieki nad dzieckiem w wieku 0-6 lat.
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Praktyczny poradnik<br />
dla właścicieli i zarządców<br />
prywatnych placówek<br />
opieki nad dzieckiem<br />
w wieku 0-6 lat<br />
BEZPŁATNY<br />
DWUMIESIĘCZNIK<br />
wydanie<br />
1/2<strong>01</strong>5<br />
<strong>żłobek</strong> • <strong>przedszkole</strong> • klub malucha • opiekunowie dzienni<br />
temat numeru:<br />
Smacznego!<br />
Zbilansowana<br />
dieta malca<br />
Wymagania<br />
sanepidu<br />
Zdobądź<br />
fundusze<br />
Dotacje<br />
i dofinansowanie,<br />
jak je uzyskać<br />
i jak rozliczyć<br />
© Mitarart - Fotolia.com
2<br />
mój
od redakcji:<br />
© Gennadiy Poznyakov - Fotolia.com<br />
Wydawca:<br />
Fundacja Do Celu<br />
ul. Broniewskiego 91/5<br />
<strong>01</strong>-876 Warszawa<br />
Adres redakcji:<br />
ul. Broniewskiego 91/5<br />
<strong>01</strong>-876 Warszawa<br />
Prezes wydawnictwa:<br />
Agnieszka Flisińska-Karwowska<br />
tel: 600 939 329<br />
e-mail: Agnieszka@fundacjadocelu.pl<br />
Wiceprezes wydawnictwa:<br />
Konrad Malczewski<br />
tel: 732 732 190<br />
e-mail: konrad@fundacjadocelu.pl<br />
Redaktor naczelna:<br />
Małgorzata Wójcik<br />
tel: 504 029 475<br />
e-mail: redakcja@mzmp.pl<br />
Dyrektor handlowy:<br />
Mariusz Ćwirta<br />
tel: 728 950 227<br />
mariusz@fundacjadocelu.pl<br />
Prenumerata: prenumerata@mzmp.pl<br />
Skład: małgosia.dobien@ardo.pl<br />
Druk: Zakłady Graficzne Taurus<br />
Redakcja nie zwraca tekstów nie zamówionych,<br />
zastrzega sobie prawo ich redagowania oraz<br />
skracania. Nie odpowiadamy za treść<br />
zamieszczonych reklam.<br />
Chcemy być Wam pomocni!<br />
Drodzy Państwo, trzymacie w ręku pierwszy numer magazynu „<strong>Mój</strong> <strong>żłobek</strong>,<br />
<strong>moje</strong> <strong>przedszkole</strong>”. To pismo przeznaczone dla Was – właścicieli prywatnych<br />
placówek opiekuńczych dla dzieci, a także dla osób, które chcą dopiero<br />
otworzyć swój <strong>żłobek</strong>, klub malucha czy <strong>przedszkole</strong>. Najważniejszym celem<br />
naszego magazynu jest pomaganie Państwu w Waszej codziennej pracy.<br />
Chcemy być najlepszym i nieodzownym przewodnikiem, który skieruje<br />
Was do odpowiednich urzędów, rozwieje wątpliwości związane z prowadzeniem<br />
księgowości, wskaże gotowe i najprostsze rozwiązania codziennych<br />
problemów, innymi słowy – podpowie, jak prowadzić biznes uczciwie,<br />
opłacalnie, a przede wszystkim z korzyścią dla Waszych podopiecznych.<br />
Kiedy kilka lat temu zakładałam mój własny <strong>żłobek</strong>, brakowało mi<br />
takiego właśnie pisma. Szukałam – na próżno – książek, magazynów<br />
i stron internetowych, w których znalazłabym odpowiedzi na swoje<br />
pytania, a było ich wówczas mnóstwo. Dziś wiem już na temat prowadzenia<br />
placówek opiekuńczych dla dzieci bardzo wiele i tą wiedzą chcę się<br />
z Państwem podzielić. Razem ze mną pomagać Wam będą nasi eksperci:<br />
księgowi, prawnicy, lekarze, psycholodzy, architekci, a w tym wydaniu –<br />
także dietetycy. Pierwszy numer „Mojego żłobka, <strong>moje</strong>go przedszkola”<br />
poświeciliśmy bowiem wyżywieniu dzieci w żłobkach i przedszkolach.<br />
Piszemy o tym, czy warto współpracować z firmą cateringową, czy też<br />
lepiej mieć własną kuchnię, a jeśli tak, to jak ją zorganizować. Podpowiadamy,<br />
jak żywić maluchy zimą, by poprawić ich odporność i dostarczyć<br />
niezbędnych witamin. Ponadto, w tym numerze znajdziecie Państwo<br />
m.in. informacje o dotacjach na prowadzenie żłobków i klubów malucha,<br />
o wyposażeniu sali do ćwiczeń, a także o oszczędnościach, jakie może<br />
przynieść zamontowanie w placówce perlatorów i stosowanie profesjonalnej<br />
chemii do utrzymania czystości.<br />
Zapraszamy do czytania!<br />
Agnieszka Flisińska-Karwowska<br />
W NUMERZE:<br />
Zbilansowana dieta malca – 4<br />
Sezon na mrożonki – 6<br />
Kuchnia czy catering? – 8<br />
Kuchnia na wymiar… sanepidu – 12<br />
Kuchnia bez kuchni – 14<br />
Pranie to wyzwanie – 16<br />
Żłobek to dobry pomysł na biznes – 18<br />
Jak uzyskać dofinansowanie? – 20<br />
Co można odliczyć od podatku? – 22<br />
Płatne zajęcia dodatkowe – 24<br />
Wszawica – problem do rozwiązania – 25<br />
Generalne czyszczenie – 26<br />
My się zimy nie boimy! – 28<br />
Ulepimy dziś bałwana? – 29<br />
Angielski? TAK! Ale jak? – 30<br />
Mamy problem – 32<br />
Zapraszamy na zebranie! – 34<br />
Zgodnie z umową – 36<br />
Czysto i bezpiecznie – 38<br />
Alergia na detergenty – 40<br />
Toy story – 42<br />
Macie jakieś pytania? – 44<br />
Pieniądze idą jak woda – 46<br />
Ruch to zdrowie – 48<br />
Zabezpiecz rośliny przed mrozem – 50<br />
Nasz konkurs – 52<br />
Lektura odpowiednia do wieku – 53<br />
Wychowanie ponadczasowe – 54<br />
mój<br />
3
temat numeru: SMACZNEGO!<br />
© Andrey Stratilatov - Fotolia.com<br />
Małgorzata Wójcik<br />
Zbilansowana<br />
dieta malca<br />
Posiłki spożywane przez dziecko w żłobku lub przedszkolu<br />
stanowią 3/4 jego dziennego zapotrzebowania na<br />
jedzenie. Dlatego trzeba zadbać, by były zdrowe<br />
i wartościowe.<br />
Żłobki, w których opieka sprawowana<br />
jest przez 10 godzin dziennie muszą<br />
zapewnić dzieciom wyżywienie (kluby<br />
malucha, oferujące opiekę maksymalnie<br />
przez 5 godzin, nie mają takiego<br />
obowiązku). O ile żłobki państwowe<br />
mają określone zasady żywienia, o tyle<br />
placówki prywatne mogą kierować się<br />
własnymi regułami. Muszą jednak stosować<br />
się do wymogów ustalonych<br />
dla zakładów zbiorowego żywienia<br />
zamkniętego, czyli wszystkie posiłki<br />
przygotowywać w oparciu o zasady<br />
higieny produkcji żywności i bezpieczeństwa<br />
zdrowotnego, zawarte w dobrych<br />
praktykach higienicznych (GHP),<br />
dobrych praktykach produkcyjnych<br />
(GMP) oraz systemie HACCP. Oznacza<br />
to, że oprócz wymagań sanitarno-higienicznych,<br />
wyżywienie oferowane<br />
przez <strong>żłobek</strong> czy <strong>przedszkole</strong> musi<br />
uwzględniać takie aspekty jak: wartość<br />
odżywcza posiłków (dzienna racja<br />
pokarmowa powinna dostarczyć maluchom<br />
wszystkie składniki odżywcze,<br />
niezbędne do prawidłowego rozwoju<br />
i wzrostu), wysoka jakość produktów<br />
(najlepsze, świeże, w miarę możliwości<br />
ekologiczne), planowanie jadłospisów<br />
(pozwalające na zapewnienie zbilansowanej<br />
i różnorodnej diety) oraz wysoka<br />
jakość organoleptyczna posiłków<br />
(estetyczny wygląd czy dobry zapach<br />
jedzenia).<br />
Zapamiętaj!<br />
• 5-latek potrzebuje o 400<br />
kalorii dziennie więcej niż<br />
dziecko 1,5 roczne (o 30 kcal<br />
więcej z białek i ok. 90 kcal<br />
więcej z tłuszczy).<br />
• Dzieciom do 2. roku życia<br />
można podawać pełnotłuste<br />
produkty mleczne. Potem<br />
zalecana jest zamiana na<br />
produkty niskotłuszczowe<br />
lub zamienniki roślinne.<br />
Źródłem tłuszczy powinny<br />
być potem głównie orzechy,<br />
pestki, nasiona i roślinne<br />
oleje (lniany, rzepakowy).<br />
• Przedszkolaki mają<br />
większe zapotrzebowanie<br />
na wapń, kwas foliowy<br />
i żelazo, dlatego dieta 5-latka<br />
powinna zawierać warzywa<br />
zielone, rośliny strączkowe<br />
(bogate w wapń i kwas<br />
foliowy), wiórki kokosowe,<br />
wątróbkę, pestki, nasiona<br />
(źródła żelaza).<br />
4<br />
mój
temat numeru: SMACZNEGO!<br />
Po pierwsze: wartościowo<br />
– Posiłki przygotowywane dla dzieci<br />
muszą być pełnowartościowe pod<br />
względem składników odżywczych.<br />
Większość energii, czyli ok. 800 kalorii<br />
dziennie, powinna pochodzić z węglowodanów<br />
złożonych: zbóż i produktów<br />
skrobiowych (kasze, warzywa korzeniowe<br />
i owoce) – tłumaczy mgr inż. Anna<br />
Wolska, dietetyczka z warszawskiej<br />
poradni dietetycznej „Witalność na talerzu”.<br />
– Co najmniej połowa produktów<br />
zbożowych powinna pochodzić z pełnego<br />
ziarna, by uniknąć zaparć i niedoborów<br />
odżywczych.<br />
Dzieci w wieku przedszkolnym przybierają<br />
ok. 2 kg i 10 cm rocznie, zatem<br />
muszą dostarczać organizmowi składników<br />
wspierających budowę kośćca.<br />
– Należy zwrócić uwagę, aby każdego<br />
dnia w diecie dziecka znalazły się źródła<br />
wapnia, a także cynk, bor, magnez,<br />
krzem – podkreśla dietetyczka. – Najlepiej<br />
wchłanianym źródłem wapnia są<br />
zielone rośliny, takie jak brokuły, kapusta<br />
pekińska, kalafior, brukselka. Inne<br />
to produkty strączkowe i mleczne (niskotłuszczowe<br />
fermentowane produkty<br />
mleczne lub roślinne zamienniki wzbogacane<br />
w wapń).<br />
Po drugie: zdrowo<br />
W żywieniu zbiorowym najmłodszych<br />
niedozwolone jest stosowanie produktów<br />
instant, kostek rosołowych, kości<br />
do przygotowywania zup czy gotowych<br />
past mięsnych lub rybnych oraz<br />
słodyczy. Lepiej również nie podawać<br />
dzieciom gotowych jogurtów czy serków<br />
owocowych ze względu na wysoką<br />
zawartość cukru w tych produktach.<br />
Ograniczenie ilości spożycia cukru,<br />
a także soli, to jedne z podstawowych<br />
zasad żywienia kilkulatków.<br />
– Bezwzględnie należy wyeliminować też<br />
rakotwórcze kwasy trans, które znajdują<br />
się w wyrobach cukierniczych tj.: pączkach,<br />
wafelkach, a także w twardych<br />
margarynach. Wypieki dla dzieci powinny<br />
zawierać oleje płynne np. ryżowy,<br />
rzepakowy – mówi Anna Wolska. Koktajle<br />
mleczne, soki owocowe powinny<br />
być nie kupowane, lecz wytwarzane na<br />
miejscu z owoców i mleka. Poleca się<br />
stosowanie różnych technik kulinarnych<br />
(pieczenie, smażenie itd.), co pozwoli<br />
dzieciom poznawać różne smaki<br />
i konsystencje.<br />
Jeżeli w żłobku jest dziecko wymagające diety<br />
eliminacyjnej, dyrekcja powinna otrzymać od<br />
jego rodziców zaświadczenie lekarskie o alergii<br />
pokarmowej. W zaświadczeniu powinna<br />
znaleźć się informacja o rodzaju zalecanej<br />
diety oraz lista produktów wskazanych<br />
i przeciwwskazanych.<br />
© FineArtCraig - iStock<br />
Po trzecie: różnorodnie<br />
– Analizując jadłospisy przedszkolaków<br />
zauważyłam, że zapomina się o podstawowej<br />
zasadzie urozmaicenia – mówi<br />
mgr inż. Anna Wolska. – Na stole powinna<br />
znaleźć się czasem zupa cebulowa<br />
oprócz ogórkowej, kalarepa zamiennie<br />
z rzodkiewką, jarmuż oprócz szpinaku,<br />
hummus zamiast standardowej szynki<br />
z serem. Zapobiega to tak powszechnym<br />
alergiom i zapewnia bogactwo składników<br />
odżywczych.<br />
Warto przy tej okazji wspomnieć o rozszerzaniu<br />
diety u niemowląt. W żłobkach<br />
najmłodsze dzieci często są<br />
karmione jeszcze mlekiem modyfikowanym.<br />
Na wprowadzenie pokarmów<br />
stałych trzeba uzyskać zgodę rodziców.<br />
Nowe produkty w diecie niemowlaka –<br />
pierwsze zupki warzywne czy z dodatkiem<br />
mięsa – wprowadza się wyłącznie<br />
po konsultacji z opiekunami.<br />
Jadłospis<br />
żłobkowicza<br />
i przedszkolaka<br />
I śniadanie: zupy mleczne<br />
z kaszami lub płatkami<br />
zbożowymi i przetwory<br />
mleczne (koktajle, jogurty)<br />
oraz kanapki z wędliną,<br />
serem i warzywami.<br />
II śniadanie: owoce, soki<br />
własnej produkcji.<br />
Obiad: drugie danie (przed<br />
snem) – mięso czerwone (2-3<br />
razy w tygodniu), drobiowe<br />
(2-3 razy w tygodniu), ryba<br />
(1 raz w tygodniu). Do tego<br />
kasze, ziemniaki, ryż oraz<br />
warzywa – surówki lub<br />
gotowane jarzyny. Zupa (po<br />
spaniu) – gotowana na mięsie<br />
i warzywach (z kontrolowaną<br />
ilością soli).<br />
Podwieczorek: ciasta,<br />
naleśniki, owoce, kisiele,<br />
budynie – tylko własnej<br />
produkcji.<br />
Po czwarte: przyjemnie<br />
Jedzenie to nie tylko dostarczanie<br />
dziecku niezbędnych kalorii: to również<br />
dobra okazja na naukę samodzielności<br />
(musimy pozwolić dziecku<br />
na eksperymenty z własnoręcznym<br />
trzymaniem sztućców lub jedzeniem<br />
rączkami), dobrych obyczajów<br />
oraz kształtowania od najmłodszych<br />
lat prawidłowych nawyków żywieniowych.<br />
Posiłki w żłobku nie mogą<br />
kojarzyć się wychowankom z czymś<br />
nieprzyjemnym, dlatego niedopuszczalne<br />
jest wmuszanie jedzenia.<br />
– U dzieci starszych, które już podejmują<br />
samodzielne decyzje, opiekunowie<br />
powinni umożliwić wybór posiłku,<br />
ponieważ dziecko chętniej zje, kiedy<br />
zadecyduje o tym co i w jakiej ilości. Nigdy<br />
nie należy zmuszać do jedzenia, ale<br />
zachować atmosferę relaksu – dodaje<br />
mgr inż. Anna Wolska.<br />
mój<br />
5
temat numeru: SMACZNEGO!<br />
© Andrey Stratilatov - Fotolia.com<br />
Małgorzata Wójcik<br />
Sezon na<br />
mrożonki<br />
Jedną z podstawowych zasad żywienia dzieci jest<br />
zapewnienie im zbilansowanej diety, gwarantującej<br />
dostęp do najpotrzebniejszych składników odżywczych.<br />
Zimą, gdy świeże warzywa i owoce są drogie i nie zawsze<br />
dostępne, warto skorzystać z pełnowartościowych<br />
i tańszych mrożonek.<br />
ku, marchewce, szczypiorku, w roślinach<br />
strączkowych, natce pietruszki,<br />
ziemniakach, pomidorach, brokułach,<br />
czosnku i kapuście. Są również obecne<br />
w cytrusach, morelach, czarnej porzeczce<br />
i tryskawkach. Żelazo i cynk<br />
znajdziemy w burakach, brukselce<br />
i szpinaku. Niektóre z wymienionych<br />
tu warzyw można kupić surowe nawet<br />
w styczniu (ziemniaki, kapusta,<br />
marchewka czy szczypiorek), wiele<br />
z nich dostępnych jest jednak wyłącznie<br />
w postaci mrożonek (truskawki, fasolka,<br />
kalafior, brokuły) i dlatego warto z nich<br />
korzystać. Są z pewnością bardziej odżywcze<br />
niż warzywa importowane.<br />
W czasach, w których żyjemy, nieprawidłowa<br />
dieta dzieci jest poważnym<br />
problemem społecznym. Wiele maluchów<br />
w wieku przedszkolnym jest<br />
niedożywiona – choć nie cierpią na<br />
głód, to jednak zmagają się z niedoborem<br />
niezbędnych witamin i minerałów.<br />
A te, zawarte są głównie w warzywach<br />
i owocach, których dzieci jedzą zdecydowanie<br />
za mało. Dlatego w jadłospisach<br />
domowych, a przede wszystkim<br />
w menu układanym w żłobkach<br />
i przedszkolach, nie może ich zabrak-<br />
nąć. Także zimą, kiedy surowe produkty<br />
można zastąpić mrożonkami, dostępnymi<br />
przez cały rok.<br />
Najcenniejsze i najzdrowsze<br />
W okresie zimowym organizm dziecka<br />
potrzebuje większej ilości substancji,<br />
które zapewnią mu odporność na wirusy.<br />
Są to na pewno antyoksydanty,<br />
czyli przeciwutleniacze (witaminy C,<br />
A, E, cynk) oraz witamina B6, a także<br />
minerały: żelazo i magnez. Witaminy<br />
znajdziemy w papryce, dyni, szpina-<br />
Po zakupie,<br />
mrożone warzywa<br />
i<br />
mój<br />
owoce powinny<br />
być trzymane<br />
w temperaturze nie<br />
wyższej mój niż ta podana<br />
przez producenta na<br />
opakowaniu. Zwykle<br />
jest to -15°C dla<br />
warzyw i -18°C dla<br />
owoców.<br />
6<br />
mój
temat numeru: SMACZNEGO!<br />
W lodówce mrożonki<br />
można przechowywać<br />
do 14 godzin,<br />
a w zamrażalniku<br />
nawet rok.<br />
W<br />
mójtemperaturze<br />
pokojowej, tuż przed<br />
gotowaniem, mrożonki<br />
można trzymać<br />
maksymalnie<br />
3 godziny.<br />
Jak przechowywać?<br />
Podstawowym problemem w przypadku<br />
mrożonych warzyw i owoców<br />
jest ich odpowiednie przechowywanie.<br />
Rozmrożone produkty nie nadają<br />
się do ponownego zamrożenia, gdyż<br />
grozi to zatruciem pokarmowym (po<br />
rozmrożeniu mrożonki rozwijają się<br />
w niej bakterie, szkodliwe dla zdrowia).<br />
Zapamiętaj!<br />
• Wartości odżywcze<br />
owoców i warzyw lepiej<br />
się zachowują, kiedy przed<br />
mrożeniem produkty są<br />
blanszowane.<br />
• Zdrowsze i bardziej<br />
wartościowe są warzywa<br />
mrożone niż konserwowane.<br />
© vitalka_ka - Fotolia.com<br />
Pełnowartościowe i smaczne<br />
Od dawna wiadomo, że mrożone warzywa<br />
i owoce nie tracą swojej wartości,<br />
zwłaszcza że metoda ich zamrażania<br />
została znacząco udoskonalona. Obecnie<br />
warzywa i owoce mrozi się krótko,<br />
ale w bardzo wysokich temperaturach,<br />
co pozwala zachować większość<br />
cennych składników odżywczych. Ich<br />
utrata podczas blanszowania (sparzenia<br />
produktów przed mrożeniem)<br />
i zamrażania jest naprawdę niewielka.<br />
Specjaliści oceniają, że w procesie przygotowania<br />
mrożonki straty witaminy<br />
C wynoszą ok. 40 proc., B1 – 20 proc.,<br />
B2 – 10 proc., a karotenu – 5 proc. To<br />
wyniki porównywalne z naturalnymi<br />
stratami, z jakimi mamy do czynienia<br />
w przypadku świeżych owoców czy<br />
warzyw w czasie tzw. obrotu towarowego<br />
(transport, magazynowanie itd.).<br />
Mrożone brokuły czy truskawki zachowują<br />
nie tylko witaminy i minerały, ale<br />
również bardzo dla nas ważne barwniki:<br />
chlorofile i karotenoidy, chroniące<br />
przed wieloma chorobami. Nie zmienia<br />
się też ich smak i konsystencja, co<br />
jest ważne w przypadku wybrednych<br />
podniebień małych dzieci. Inną zaletą<br />
mrożonek, szczególnie istotną w przypadku<br />
zbiorowego żywienia jest fakt,<br />
że produkty te są już umyte i obrane,<br />
co znacznie skraca czas przygotowania<br />
posiłku – po wyjęciu z zamrażarki<br />
wystarczy wrzucić je do wrzącej wody<br />
i zagotować.<br />
Dlatego trzeba uważnie przyglądać się<br />
mrożonkom już podczas ich zakupu,<br />
a następnie zadbać o prawidłowe ich<br />
przechowywanie w magazynie.<br />
Warto mieć stałego i sprawdzonego<br />
producenta oraz dostawcę mrożonych<br />
produktów. Tylko wtedy będziemy<br />
mieć gwarancję, że produkt podczas<br />
produkcji i transportu nie uległ uszkodzeniu,<br />
a przez to rozmrożeniu i zepsuciu.<br />
Mrożonki muszą być bowiem<br />
utrzymywane w stanie zamrożenia od<br />
momentu wyprodukowania, przez magazynowanie,<br />
transport i składowanie<br />
w sklepie, aż po przechowywanie w kuchennej<br />
zamrażarce. Dobrze utrzymana<br />
mrożonka powinna mieć suche<br />
opakowanie, nie pokryte szronem, jej<br />
zawartość powinna być twarda i nie<br />
zlepiona w bryły.<br />
mój<br />
7
temat numeru: SMACZNEGO!<br />
Wiktoria Suchecka<br />
Kuchnia<br />
czy catering?<br />
O tym, czy w przedszkolu serwowane są posiłki<br />
przygotowywane na miejscu, czy też dostarcza je<br />
wyspecjalizowana firma zewnętrzna, decyduje wiele<br />
czynników. Warto rozważyć wszystkie ,,za“ i ,,przeciw“,<br />
zanim wybierzemy sposób żywienia dzieci.<br />
Jedzenie serwowane dzieciom musi<br />
spełniać kilka podstawowych warunków.<br />
Po pierwsze musi być zdrowe, czyli<br />
spełniać normy w zakresie prawidłowego<br />
żywienia dzieci w wieku przedszkolnym.<br />
Musi być też urozmaicone, a co<br />
najważniejsze, smaczne. O takich detalach,<br />
jak podanie posiłków w zachę-<br />
PROMOCJA<br />
cający do zjedzenia sposób, nie trzeba<br />
przypominać.<br />
Dziecko w przedszkolu powinno dostawać<br />
4-5 zbilansowanych posiłków,<br />
w równych odstępach czasu. Można<br />
je przygotowywać na miejscu, we własnej<br />
kuchni lub dostarczać z zewnątrz,<br />
od firm specjalizujących się w przygotowywaniu<br />
i dowożeniu posiłków. Który<br />
model jest korzystniejszy?<br />
Ważne!<br />
Z dniem 1 września 2<strong>01</strong>5<br />
roku, zgodnie z nowelizacją<br />
ustawy o bezpieczeństwie<br />
żywności i żywienia,<br />
w przedszkolach nie<br />
będzie można podawać<br />
tzw. śmieciowego jedzenia<br />
(m.in. chipsów i produktów<br />
instant). Dyrektor<br />
przedszkola w porozumieniu<br />
z rodzicami dzieci będzie<br />
mógł stworzyć listę środków<br />
spożywczych dozwolonych<br />
do spożycia w placówce.<br />
Jeśli kontrola w przedszkolu<br />
przeprowadzona przez<br />
inspekcję sanitarną<br />
wykaże, że złamano prawo,<br />
ajent może zapłacić karę<br />
w wysokości od 1 do 5 tys. zł.<br />
Enfamil Premium 2, mleko następne,<br />
zawiera unikatowy Triple Nutrition<br />
System ze specjalną mieszanką<br />
składników odżywczych, takich jak<br />
DHA, wapń, żelazo, cynk i witaminy.<br />
Zapewnia zaspokojenie potrzeb<br />
żywieniowych Twojego dziecka,<br />
jako część urozmaiconej diety. Teraz<br />
Enfamil Premium 2 zawiera również<br />
prebiotyki: galaktooligosacharydy<br />
(GOS) i polidekstrozę.<br />
Sugerowana cena: 53,99 zł<br />
Na miejscu<br />
Aby uzyskać zgodę sanepidu na przygotowywanie<br />
posiłków na miejscu,<br />
kuchnia żłobkowa lub przedszkolna<br />
musi spełniać warunki określone m.in.<br />
w dobrych praktykach higienicznych<br />
(GHP), dobrych praktykach produkcyjnych<br />
(GMP) oraz systemie HACCP. Wytyczne<br />
te dotyczą ilości pomieszczeń,<br />
ich przeznaczenia, wyposażenia, czyli<br />
urządzeń i sprzętów, które powinny się<br />
w nich znaleźć, np. przynajmniej dwa<br />
zlewy, kuchenka, lodówki, zmywarki,<br />
suszarki itd., a nawet wystroju – np.<br />
podłogi muszą być wykonane z łatwo<br />
zmywalnego materiału (więcej na ten<br />
temat piszemy w artykule „Kuchnia<br />
na miarę sanepidu”). Zorganizowanie<br />
własnej kuchni wymaga więc dużych<br />
nakładów finansowych, a przede<br />
wszystkim miejsca – nie każda placówka<br />
dysponuje metrażem pozwalającym<br />
na wyodrębnienie 2-3 pomieszczeń kuchennych<br />
i magazynowych. Przygotowywanie<br />
posiłków również nie jest łatwe<br />
– trzeba zadbać o kupno surowców<br />
i dostarczenie zaopatrzenia, zatrudnić<br />
kucharki oraz pomoce kuchenne. Aby<br />
uniknąć zakażeń pokarmowych trzeba<br />
stale kontrolować parametry procesów<br />
obróbki termicznej, temperaturę<br />
w chłodziarkach, pamiętać o dezynfekcji<br />
sprzętu, a także o higienie pracowników<br />
i dbać o ich stan zdrowia. Własna<br />
kuchnia ma jednak dwie zalety – jest<br />
tańsza (kiedy już zwrócą się koszty zainwestowane<br />
w sprzęt i remont) i daje<br />
pewność, że jedzenie, które podajemy<br />
dzieciom jest zdrowe i smaczne.<br />
Z cateringu<br />
Firma zewnętrzna dowozi zwykle<br />
obiad, a pozostałe posiłki dla dzieci<br />
(np. kanapki na śniadanie czy owoce<br />
na podwieczorek) są przygotowywane<br />
na miejscu przez obsługę przedszkola.<br />
Zaletą cateringu jest to, że dostajemy<br />
gotowy produkt – nie musimy się martwić<br />
o zakupy, gotowanie i sprawdzanie<br />
wartości odżywczych serwowanych<br />
przez nas dań. O to dba firma, z usług<br />
8<br />
mój
temat numeru: SMACZNEGO!<br />
© dusk - Fotolia.com<br />
której korzystamy. Posiłki przygotowywane przez specjalistów<br />
powinny być odpowiednie do wieku naszych podopiecznych<br />
– zarówno pod względem zawartości składników<br />
odżywczych, jak i konsystencji oraz formy podania.<br />
Dobra firma cateringowa powinna oferować dania wykonane<br />
z dobrej jakości produktów (np. z warzyw z upraw ekologicznych)<br />
i dbać o zasady dobrego żywienia, np. ograniczać<br />
zużycie soli czy cukru. Koniecznie trzeba też sprawdzić, czy<br />
jest w stanie dostarczyć posiłki dla wegetarian (jeśli mamy<br />
takiego malucha w żłobku czy przedszkolu) i dla małych<br />
alergików, np. dzieci bezglutenowych czy na diecie bezmlecznej.<br />
PROMOCJA<br />
Która forma jest korzystniejsza?<br />
Zdania na temat korzyści, płynących z prowadzenia kuchni<br />
na miejscu i cateringu są podzielone, nie brakuje zwolenników<br />
i przeciwników obu opcji.<br />
– Kiedy pięć lat temu otwierałam placówkę, na rynku działała<br />
jedna firma cateringowa, zajmująca się dostarczaniem jedzenia<br />
do żłobków i przedszkoli – opowiada Magdalena Dziuda,<br />
właścicielka ,,Centrum Dziecięcego Jasia i Małgosi“ w Łodzi.<br />
– Było dla mnie oczywiste, że wybiorę catering, bo wymagania<br />
odnośnie do kuchni na miejscu były i są bardzo rygorystyczne<br />
i wymagały dużych nakładów finansowych. Dzisiaj<br />
mogę stwierdzić z pełnym przekonaniem, że był to doskonały<br />
pomysł.<br />
Z kolei własna kuchnia w przedszkolu to nie tylko możliwość<br />
przygotowywania posiłków na bieżąco, dzięki czemu<br />
są one zawsze świeże i ciepłe. To także możliwość ich dostosowania<br />
do indywidualnych potrzeb dziecka, jeżeli jest ono<br />
na przykład uczulone na jakiś produkt.<br />
mój<br />
9
temat numeru: SMACZNEGO!<br />
– Prowadzimy <strong>przedszkole</strong> od trzynastu<br />
lat i od początku mieliśmy własną<br />
kuchnię – mówi Bartłomiej Dybowski,<br />
właściciel przedszkola ,,Słoneczko“<br />
z Łomianek. – Na podstawie moich<br />
obserwacji mogę stwierdzić, że rodzice<br />
przy wyborze placówki traktują posiadanie<br />
przez nią własnej kuchni jako<br />
jeden z głównych czynników wyboru.<br />
Dzięki temu, że sam zaopatruję kuchnię<br />
w produkty, wiem, że dzieci jedzą zdrowe<br />
i świeże posiłki. Owoce i warzywa kupuję<br />
na giełdzie. Nie mam doświadczenia<br />
z cateringiem, ale uważam, że własna<br />
kuchnia w przedszkolu to dobra decyzja<br />
nas jako właścicieli.<br />
IDEALNA KUCHNIA<br />
POWINNA WEDŁUG RODZICÓW:<br />
– zapewnić nielimitowane posiłki tak, by dzieci<br />
były syte;<br />
– napoje powinny być dostępne przez cały czas;<br />
– dzieci powinny być zachęcane do jedzenia,<br />
a nie do niego zmuszane;<br />
– dzieci, pod opieką nauczyciela, powinny same<br />
komponować kanapki oraz sprzątać po sobie<br />
i całej grupie;<br />
– wspólne posiłki powinny być okazją do poznania<br />
zasad zachowania się przy stole.<br />
PROMOCJA<br />
Pychotka Catering to młoda firma<br />
o dużym doświadczeniu. Działamy<br />
na wrocławskim rynku od 2<strong>01</strong>2<br />
roku, ale już daliśmy się poznać jako<br />
kompetentny i zaufany dostawca<br />
usług cateringowych dla żłobków<br />
i przedszkoli.<br />
Ważny jest dla nas każdy etap przygotowania<br />
posiłków dla dzieci. Od<br />
stworzenia urozmaiconego i dostosowanego<br />
do potrzeb najmłodszych<br />
jadłospisu, w czym pomaga nam doświadczony<br />
dietetyk, poprzez wybór<br />
nieprzetworzony, świeżych i sezonowych<br />
surowców od sprawdzonych<br />
dostawców, aż po zdrowe gotowanie,<br />
z wykorzystaniem różnych technik:<br />
pieczenia, duszenia, gotowania na<br />
parze.<br />
Pamiętając o tym, że dla dzieci<br />
ważny jest stały rytm dnia, dokładamy<br />
wszelkich starań, żeby posiłki<br />
dostarczać zawsze na czas.<br />
Uczestniczymy w edukowaniu dzieci,<br />
rodziców i personelu w zakresie<br />
zdrowego odżywiania, poprzez<br />
udostępnianie materiałów informacyjnych<br />
oraz organizowanie warsztatów.<br />
www.pychotkacatering.pl<br />
© cook_inspire - Fotolia.com<br />
10<br />
mój
temat numeru: SMACZNEGO!<br />
Catering<br />
smaczny i zgodny<br />
z zasadami<br />
zdrowego żywienia<br />
Specjalnością Poezji Smaków Catering<br />
jest obsługa placówek dydaktycznych –<br />
szkół, przedszkoli, żłobków oraz ośrodków<br />
pomocy społecznej. Zajmujemy się<br />
prowadzeniem zarówno kuchni szkolnej<br />
jak również samych stołówek, bufetów,<br />
sklepików szkolnych. Dostarczamy także<br />
posiłki gotowe do placówek w formie<br />
cateringu z wykorzystaniem do tego<br />
celu specjalistycznego transportu<br />
w profesjonalnych pojemnikach<br />
izotermicznych i pojemnikach typu GN.<br />
Poezja Smaków Catering jako pierwsza na terenie<br />
województwa mazowieckiego przystąpiła do Programu<br />
VITAMENU. Program skierowany jest do szeroko<br />
pojętej gastronomi, a przede wszystkim placówek<br />
oświatowych zapewniających wyżywienie dzieciom.<br />
Nadrzędnym celem Programu VITAMENU jest<br />
serwowanie dzieciom prawidłowo zbilansowanej<br />
i smacznej żywności. Jadłospisy budowane są<br />
na podstawie Karty Dań dla Dzieci, opracowanej<br />
z wykorzystaniem najnowszych Norm Żywienia (2008)<br />
dla poszczególnych przedziałów wiekowych, wydanych<br />
przez Instytut Żywności i Żywienia. Jadłospisy<br />
przygotowane zostały przez Zespół Konsultantów<br />
Platformy HelpFood Pomocna Żywność złożonej ze<br />
specjalistów z zakresu fizjologii żywienia, dietetyki,<br />
technologii żywności, gastronomii.<br />
Placówki, które przystąpiły do programu oznaczone<br />
są certyfikatem Programu VITAMENU, tak aby rodzice<br />
mogli dokonać wyboru placówki biorąc pod uwagę<br />
nie tylko ofertę edukacyjną, ale również jakość<br />
oferowanego wyżywienia.<br />
© Oksana Kuzmina - Fotolia.com<br />
Potrawy z certyfikatem VITAMENU to żywność bez<br />
dodatku glutaminianu sodu, ekstraktu drożdżowego,<br />
sztucznych i identycznych z naturalnymi barwników<br />
i aromatów, konserwantów, sztucznych substancji<br />
słodzących.<br />
Z usług Poezji Smaków Catering korzysta już<br />
kilkanaście placówek dydaktycznych. Obecnie<br />
dziennie przygotowujemy posiłki dla ponad pół<br />
tysiąca dzieci w różnym wieku. Dlatego dzięki naszemu<br />
doświadczeniu i pasji z całą pewnością mogą Państwo<br />
powierzyć nam tę trudną i odpowiedzialną funkcję jaką<br />
jest prawidłowe żywienie dzieci.<br />
Poezja Smaków, H&B Sp. z o.o., ul. Stefana Batorego 49, 05-120 Legionowo<br />
kom. +48 723 600 800, tel. 22 774 4328, fax 22 766 2756, e-mail: biuro@poezjasmakow.com<br />
mój<br />
www.poezjasmakow.com<br />
11
2<strong>01</strong>1 r.) wyjaśnia jedynie, że: „Nie ma<br />
przepisów, które określałyby, w jaki<br />
sposób ma być zorganizowane zaplecze<br />
kuchni i w związku z tym wymagania<br />
dla konkretnego obiektu może<br />
określić właściwy terenowo państwowy<br />
inspektor sanitarny, który nadzoruje<br />
bądź będzie nadzorował działalność<br />
przedsiębiorcy”. We wspomnianej notatce<br />
GIS odnosząc się do oceny warunków<br />
sanitarno-higienicznych lokali<br />
przeznaczonych na prowadzenie działalności<br />
w postaci sprawowania opieki<br />
nad dziećmi w wieku do trzech lat, informuje<br />
ponadto, że:<br />
• Nie ma konieczności zapewnienia oddzielnej<br />
toalety dla pracowników mających<br />
kontakt z żywnością. (…).<br />
• Jeżeli chodzi o podzielenie zaplecza<br />
kuchennego na część brudną i część<br />
czystą za pomocą szafy przelotowej,<br />
to jest to tylko propozycja inspektorów<br />
sanitarnych. Należy zachować najwyższą<br />
ostrożność, aby nie dopuścić do zabrudzenia<br />
żywności. Dla zapewnienia<br />
higieny żywności zaplecze kuchenne<br />
powinno być podzielone na dwie czętemat<br />
numeru: SMACZNEGO!<br />
Małgorzata Wójcik<br />
Kuchnia<br />
na wymiar…<br />
sanepidu<br />
Jak powinna wyglądać kuchnia w zakładach zbiorowego<br />
żywienia zamkniętego, jakimi są żłobki i przedszkola?<br />
Projektując kuchnię czy stołówkę do<br />
naszej placówki automatycznie rozglądamy<br />
się za przepisami. Takie ogólne<br />
wytyczne znajdują się w kilkunastu poszczególnych<br />
aktach prawnych regulowanych<br />
przez obowiązujące przepisy<br />
(w tym w ustawie z dnia 25 sierpnia<br />
2006 r. o bezpieczeństwie żywności<br />
i żywienia Dz.U.2<strong>01</strong>0.136.914 j.t.<br />
w rozporządzeniach polskich, Parlamentu<br />
Europejskiego), ale przede<br />
wszystkim przez zasady higieny produkcji<br />
żywności i bezpieczeństwa<br />
zdrowotnego, zawarte w dobrych<br />
praktykach higienicznych (GHP), dobrych<br />
praktykach produkcyjnych<br />
(GMP) oraz systemie HACCP (http://<br />
www.gis.gov.pl/dep/?lang=pl&dep=5&id=14).<br />
Pod nadzorem<br />
Stacje sanitarno-epidemiologiczne<br />
mają za zadanie stale kontrolować<br />
punkty przedszkolne i inne punkty<br />
opiekuńcze, aby zapewnić dzieciom<br />
bezpieczeństwo. Dlatego każdy, kto<br />
chce założyć prywatny <strong>żłobek</strong>, klubik<br />
malucha czy <strong>przedszkole</strong>, musi zgłosić<br />
ten fakt do sanepidu. Choć instytucja<br />
ta nie określa konkretnie, jak powinna<br />
wyglądać kuchnia w lokalu prowadzącym<br />
działalność opiekuńczą, to jednak<br />
właśnie od oceny Państwowej Inspekcji<br />
Sanitarnej zależy, czy placówka otrzyma<br />
zgodę na rozpoczęcie działalności,<br />
czy też nie. Wynika to z ustawy o bezpieczeństwie<br />
żywności i żywienia<br />
(art. 63 ust.1) z 2006 r., która dotyczy<br />
wszystkich zakładów prowadzących żywienie<br />
zbiorowe. Po wypełnieniu wniosku<br />
o stwierdzenie spełnienia wymagań<br />
koniecznych do „zapewnienia higieny<br />
w procesie przygotowywania posiłków<br />
i zapewnienia ich właściwej jakości<br />
zdrowotnej”, przedstawiciel sanepidu<br />
dokona oceny lokalu i znajdującej się<br />
w nim kuchni. Zrobi to na podstawie<br />
ogólnych systemów ocen dla każdego<br />
rodzaju działalności.<br />
Jakieś konkrety?<br />
Jeśli ktoś oczekuje, że gdzieś wśród<br />
wielu ustaw znajdzie szczegółowy wykaz<br />
sprzętów i urządzeń sanitarnych,<br />
które powinny znaleźć się w kuchni<br />
przeznaczonej dla żłobka lub przedszkola<br />
– jest w błędzie. Rozporządzenie<br />
Ministra Pracy i Polityki Społecznej<br />
z dnia 10 lipca 2<strong>01</strong>4 r. w sprawie<br />
wymagań lokalowych i sanitarnych<br />
jakie musi spełniać lokal, w którym<br />
ma być prowadzony <strong>żłobek</strong> lub klub<br />
dziecięcy nie zawiera informacji dotyczących<br />
wyglądu miejsc przygotowywania<br />
bądź spożywania posiłków.<br />
Główny Inspektor Sanitarny w notce<br />
pochodzącej z 27 lipca 2<strong>01</strong>1 r. i skierowanej<br />
do Ministerstwa Pracy i Polityki<br />
Społecznej (odnośnie poprzedniej,<br />
uchylonej już ustawy z dnia 25 marca<br />
© Lebazele - iStock<br />
12<br />
mój
temat numeru: SMACZNEGO!<br />
ści – jedna, w której zmywane są naczynia<br />
i sztućce, i druga, w której rozdzielane<br />
są posiłki przywożone przez<br />
firmę cateringową i przygotowywane<br />
mieszanki mleczne (…).<br />
Gdzie szukać informacji?<br />
Organizując kuchnię w żłobku czy<br />
przedszkolu trzeba zatem działać na<br />
własną rękę, kierując się ogólnymi zaleceniami<br />
sporządzonymi dla zakładów<br />
żywienia zbiorowego. Warto zapoznać<br />
się z Rozporządzeniem (WE) NR<br />
852/2004 Parlamentu Europejskiego<br />
i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r.<br />
w sprawie higieny środków spożywczych<br />
- Dz.U. L 139 z 30.4.2004, str. 1<br />
(wystarczy wrzucić do wyszukiwarki<br />
internetowej hasło: „rozporządzenie<br />
853/2004”). Interesujące nas informacje<br />
dotyczące organizacji kuchni znajdują<br />
się w załączniku II w rozdziale II.<br />
W rozporządzeniu tym ustawodawca<br />
określa zasady projektowania i wystroju<br />
wnętrz, w których przygotowuje<br />
się posiłki. Użyte materiały, z których<br />
wykonane są podłogi czy ściany muszą<br />
być łatwe do czyszczenia i umożliwiać<br />
utrzymanie higieny i dezynfekowanie.<br />
Wytyczne te dotyczą również<br />
powierzchni (wraz z powierzchniami<br />
wyposażenia, np. blatów kuchennych)<br />
„w obszarach, w których pracuje się<br />
z żywnością, a w szczególności te pozostające<br />
w kontakcie z żywnością”.<br />
Zgodnie z rozporządzeniem muszą być<br />
w dobrym stanie i muszą być łatwe do<br />
czyszczenia oraz dezynfekcji.<br />
Trzeba też zapoznać się z dobrymi<br />
praktykami higienicznymi (GHP),<br />
dobrymi praktykami produkcyjnymi<br />
(GMP) oraz systemem HACCP. Przykładowe<br />
wytyczne znajdziemy na stronie<br />
Głównego Inspektora Sanitarnego (np.<br />
broszura „Zasady systemu HACCP oraz<br />
GHP/GMP w zakładach produkcji i obrotu<br />
żywnością oraz żywienia zbiorowego”).<br />
Dowiemy się z nich, że np. kuchnia<br />
w zakładach żywienia zbiorowego powinna<br />
mieć oddzielne pomieszczenia<br />
na przygotowywanie posiłków (przygotowalnia<br />
i kuchnia właściwa), oddzielne<br />
pomieszczenie do zmywania naczyń,<br />
Ważne!<br />
Stacje sanitarnoepidemiologiczne<br />
mają za<br />
zadanie stale kontrolować<br />
punkty przedszkolne<br />
i inne punkty opiekuńcze,<br />
aby zapewnić dzieciom<br />
bezpieczeństwo. Dlatego<br />
każdy, kto chce założyć<br />
prywatny <strong>żłobek</strong>, klubik<br />
malucha czy <strong>przedszkole</strong>,<br />
musi zgłosić ten fakt do<br />
sanepidu. Choć instytucja ta<br />
nie określa konkretnie, jak<br />
powinna wyglądać kuchnia<br />
w lokalu prowadzącym<br />
działalność opiekuńczą, to<br />
jednak właśnie od oceny<br />
Państwowej Inspekcji<br />
Sanitarnej zależy, czy<br />
placówka otrzyma zgodę na<br />
rozpoczęcie działalności, czy<br />
też nie.<br />
własną wentylację, osobne wejście dla<br />
dostawców oraz zaświadczenie o badaniu<br />
wody, a personel musi mieć badania<br />
sanepidu do celów sanitarnych,<br />
szafę na fartuchy robocze, szafki ubraniowe,<br />
łazienkę z mydłem i środkiem<br />
do dezynfekcji rąk. W instrukcjach dotyczących<br />
GHP i GMP znaleźć też możemy<br />
wytyczne dotyczące temperatury<br />
pomieszczeń, w których przygotowywana<br />
i przechowywana jest żywność,<br />
ilości i rodzaju chłodziarek czy stanowisk<br />
w kuchni (w zakładach, które prowadzą<br />
tzw. produkcję pełną od surowca<br />
do gotowej potrawy, konieczne jest wydzielenie<br />
i odpowiednie wyposażenie<br />
stanowisk dla przygotowywania potraw<br />
mącznych, mięsnych i rybnych, jarzyn<br />
i surówek czy rozdrabniania warzyw,<br />
a także zmywania i wyparzania naczyń<br />
kuchennych i sprzętu produkcyjnego<br />
oraz zmywania naczyń stołowych).<br />
mój<br />
13
temat numeru: SMACZNEGO!<br />
Małgorzata Szcześniak<br />
Kuchnia<br />
bez kuchni<br />
14<br />
mój<br />
© Africa Studio - Fotolia.com
temat numeru: SMACZNEGO!<br />
Czy wiesz, jak zorganizować<br />
śniadania i podwieczorki<br />
w żłobku, gdy nie ma w nim<br />
kuchni? Odpowiadamy na<br />
to ważne pytanie.<br />
Nawet jeśli w placówce nie posiadamy<br />
kuchenki gazowej czy elektrycznej,<br />
musimy mieć pomieszczenia specjalnie<br />
przeznaczone do rozdzielania posiłków<br />
przywożonych przez firmę cateringową<br />
oraz miejsce do przygotowywania<br />
pozostałych posiłków, w tym mieszanek<br />
mlecznych (w przypadku żłobków).<br />
Odpowiednie miejsce<br />
Najlepiej, jeśli byłyby to dwa osobne<br />
pomieszczenia, tzw. kuchnia brudna<br />
(do obierania i mycia warzyw oraz owoców)<br />
i czysta – każda z blatem, zlewem<br />
i umywalką do mycia rąk. W kuchni<br />
czystej powinny znajdować się czajniki<br />
elektryczne, inne urządzenia np. wyciskarki<br />
do soków, a także kilka czystych<br />
szafek na podstawowe naczynia: garnki<br />
(najlepiej szklane lub z grubej stali),<br />
nietłukące się talerze i kubeczki (małe<br />
dzieci lubią tzw. niekapki) oraz widelce<br />
i łyżki, przystosowane do wieku naszych<br />
podopiecznych oraz oczywiście<br />
takie, którymi dzieci nie zrobią sobie<br />
krzywdy (wykonane z bezpiecznych<br />
tworzyw). W naszej placówce musi znaleźć<br />
się też magazyn żywności z szafkami<br />
na produkty suche i lodówką, w której<br />
będziemy przechowywać mieszanki<br />
mleczne, mleko, warzywa i owoce oraz<br />
wędliny i sery do przygotowywania<br />
kanapek. Konieczne jest również wyodrębnienie<br />
pomieszczenia przeznaczonego<br />
do zmywania: trzeba w nim<br />
zainstalować zlewozmywak i suszarkę<br />
do naczyń, a najlepiej zmywarkę, która<br />
pozwala umyć naczynia w bardzo<br />
wysokiej temperaturze, a więc przy<br />
okazji je dezynfekuje, czego nie osiągniemy<br />
podczas zmywania ręcznego.<br />
Niezbędne są też wyparzacze butelek<br />
oraz szczoteczki na patyku, służące do<br />
umycia smoczków i butelek na mleko.<br />
Dla maluchów<br />
Czym karmić maluchy? Oczywiście najmniejsze<br />
dzieci powinny być pojone<br />
w żłobkach, o ile to możliwe, mlekiem<br />
matki. W żłobku powinna być możliwość<br />
przechowania w odpowiednich<br />
warunkach, czyli w lodówce, pokarmu<br />
ściągniętego przez mamę dziecka. Maluchom<br />
nie karmionym naturalnie na<br />
śniadanie i podwieczorek można podawać<br />
mieszanki mleczne i kaszki, które<br />
rozpuszcza się w gorącej wodzie lub<br />
podgrzanym mleku modyfikowanym –<br />
lepiej nie korzystać z mikrofalówki, lecz<br />
podgrzewać mleko w kąpieli wodnej,<br />
czyli wstawić naczynie z mlekiem do<br />
wrzątku. Można też skorzystać z gotowych<br />
przecierów owocowych czy<br />
tzw. deserków w słoiczkach, oczywi-<br />
Nawet jeśli<br />
w placówce nie<br />
posiadamy kuchenki<br />
gazowej czy<br />
elektrycznej, musimy<br />
mieć pomieszczenia<br />
specjalnie<br />
przeznaczone do<br />
rozdzielania posiłków.<br />
ście tych z atestami i zezwoleniami np.<br />
IMiD. Wystarczy je podgrzać (również<br />
w kąpieli wodnej) i są już gotowe do<br />
podania.<br />
Dla starszaków<br />
Starsze dzieci chętnie zjedzą na śniadanie<br />
chrupki kukurydziane z mlekiem.<br />
Doskonałym rozwiązaniem jest<br />
robienie kanapek lub tostów z wędliną,<br />
serem i dodatkami warzywnymi. Można<br />
też przygotować twarożek na słodko<br />
(z owocami) lub ze szczypiorkiem<br />
i rzodkiewką.<br />
Na podwieczorek podawajmy świeże<br />
owoce i warzywa od sprawdzonego<br />
dostawcy, najlepiej z etykietą bio, eco<br />
lub organic. Doskonale sprawdzą się<br />
też szybkie w przygotowywaniu budynie,<br />
leguminy, kisiel czy galaretka.<br />
Wybierajmy te lepszej jakości, słodzone<br />
stevią lub xylitolem. Na deser możemy<br />
podać również ciasta – zawsze od<br />
sprawdzonego cukiernika, pieczone<br />
bez twardych margaryn, np. drożdżówki,<br />
jagodzianki czy szarlotki. Co do picia?<br />
Najzdrowsza jest oczywiście woda<br />
mineralna niegazowana oraz delikatne<br />
owocowe herbatki, które podajemy<br />
dzieciom po przestudzeniu, a także<br />
wyciskane na miejscu soki warzywne<br />
i owocowe.<br />
© Oksana Kuzmina - Fotolia.com<br />
mój<br />
15
zarzadzanie: ORGANIZACJA PRACY<br />
Wiktoria Suchecka<br />
Pranie to wyzwanie<br />
Dzieci, które pozostają pod opieką placówek typu klub<br />
malucha, <strong>żłobek</strong> lub <strong>przedszkole</strong>, korzystają z pościeli,<br />
ręczników czy śliniaków. Jak właściciele radzą sobie<br />
z dbaniem o czystość tych rzeczy?<br />
16<br />
mój
zarzadzanie: ORGANIZACJA PRACY<br />
Pranie zlecane firmie zewnętrznej, rodzicom<br />
czy też robione na miejscu?<br />
Wybór któregoś z tych wariantów należy<br />
do właścicieli placówki. W zależności<br />
od sytuacji finansowej, posiadanych<br />
pomieszczeń czy innych uwarunkowań<br />
można zdecydować się na najbardziej<br />
odpowiadający nam model.<br />
Pranie na miejscu<br />
– W naszym klubie malucha pierzemy na<br />
miejscu – mówi Karolina Bisek, właścicielka<br />
Klubu Malucha ,,Psotne Stópki’’<br />
z Wrocławia. – Używamy pieluch tetrowych,<br />
ręczników, śliniaków – wymienia<br />
pani Karolina. – Praniem zajmuje się<br />
jest więc dla nich żadnym problemem<br />
włożenie rzeczy do pralki, a później ich<br />
rozwieszenie i wyprasowanie tych, które<br />
tego wymagają. Używamy łagodnych,<br />
bezpiecznych dla dzieci środków<br />
piorących. Tylko maluchy mają pościel<br />
do leżakowania, a oprócz niej wszystkie<br />
dzieci korzystają z ręczników, woreczków,<br />
w których przechowują stroje<br />
gimnastyczne czy, jak maluchy, ubranie<br />
na zmianę. Pierzemy też serwetki, koce,<br />
poduszki – wszystko, co można. Nie wyobrażam<br />
sobie, żeby przy takiej ilości<br />
rzeczy do prania korzystać z usług firmy<br />
zewnętrznej: każdy właściciel szanuje<br />
przecież swoje pieniądze.<br />
© Ivonne Wierink - Fotolia.com<br />
© gemenacom - Fotolia.com<br />
pomoc opiekunki. Pralka w klubie to był<br />
mój wybór: tak jest łatwiej i szybciej.<br />
Podobnego zdania jest Małgorzata<br />
Jaworska, właścicielka przedszkola<br />
,,Czerwony Kapturek’’ z Wałcza. – Mam<br />
prawie trzydziestoletnie doświadczenie<br />
w pracy w żłobku, a swoją placówkę<br />
prowadzę od 20<strong>01</strong> roku. Nasza pralnia<br />
spełnia wszelkie normy w tym zakresie.<br />
Mamy pralnię tzw. mokrą, w której<br />
znajdują się pralki i w której pierze się<br />
rzeczy, oraz tzw. pralnię suchą, w której<br />
są suszarki i deski do prasowania – wyjaśnia<br />
pani Małgorzata. – Pomieszczenia<br />
posiadają odpowiednią wentylację,<br />
są wyłożone kafelkami, a podłoga jest<br />
antypoślizgowa. Praniem zajmują się<br />
panie woźne – każda z nich ma pod<br />
opieką jedną z pięciu grup dzieci. Nie<br />
Pranie ,,na wynos“<br />
W przypadku zlecania prania zewnętrznej<br />
pralni, przedszkola czy<br />
żłobki przygotowują pranie w umówionym<br />
terminie, a pracownik pralni je<br />
odbiera. – Za każdym razem oferta jest<br />
dopasowywana do wymagań klienta<br />
– mówi Anna Lemańska, właścicielka<br />
pralni ,,Eko Serwis’’. – Z naszych usług<br />
korzystają głównie placówki niepubliczne.<br />
Pierzemy wszystko: zabawki, pościel,<br />
odzież pracowniczą, firanki, zasłonki,<br />
poduszki i kołdry. Dodatkowo, prasujemy<br />
i maglujemy.<br />
Bywa, że placówki zlecają rodzicom<br />
pranie ręczników, śliniaków czy pościeli.<br />
Wtedy raz w tygodniu czy w miesiącu<br />
rodzice zabierają rzeczy do prania, jednak<br />
to bardzo rzadkie przypadki.<br />
mój<br />
17
zarzadzanie: PRAWO i PRZEPISY<br />
Wiktoria Suchecka<br />
Żłobek to dobry<br />
pomysł na biznes<br />
W Polsce działa obecnie około 400 prywatnych żłobków. A że wciąż miejsc w tego<br />
typu placówkach jest za mało w stosunku do potrzeb, otworzenie żłobka czy klubu<br />
dziecięcego może być strzałem w dziesiątkę.<br />
Od kilku lat obowiązuje ustawa, dzięki<br />
której zwiększyła się lista podmiotów<br />
uprawnionych do prowadzenia placówki<br />
opieki nad dziećmi do lat trzech:<br />
jące osobowości prawnej. Wszystkie<br />
zasady reguluje ustawa z dnia 4 lutego<br />
2<strong>01</strong>1 r. o opiece nad dziećmi w wieku<br />
do lat 3 (Dz.U. Nr 45, poz.235).<br />
Zapamiętaj!<br />
• W żłobku opiekę mogą<br />
znaleźć dzieci w wieku od<br />
20. tygodnia życia do 3 lat.<br />
Dziecko może w nim<br />
przebywać 10 godzin<br />
dziennie, z możliwością<br />
przedłużenia, ale za to<br />
trzeba dodatkowo zapłacić.<br />
• W klubie dziecięcym, nie<br />
dłużej niż 5 godzin dziennie,<br />
mogą przebywać dzieci,<br />
które ukończyły pierwszy<br />
rok życia. Nie ma obowiązku<br />
zapewnienia im wyżywienia.<br />
© Gennadiy Poznyakov - Fotolia.com<br />
żłobków i klubów dziecięcych. Teraz<br />
założyć taką placówkę, oprócz gmin,<br />
mogą także osoby fizyczne, prawne<br />
i jednostki organizacyjne nieposiada-<br />
Od czego zacząć?<br />
Najpierw trzeba otworzyć własną<br />
działalność gospodarczą. We wniosku<br />
podaje się rodzaj prowadzonej<br />
działalności (np. opieka nad dziećmi).<br />
Wniosek trzeba złożyć w urzędzie<br />
gminy wraz z dołączonym wnioskiem<br />
o nadanie numerów REGON i NIP, które<br />
będą niezbędne przy rejestracji<br />
żłobka w specjalnym rejestrze, obejmującym<br />
placówki, zapewniające<br />
opiekę dzieciom do lat trzech. Można<br />
18<br />
mój
zarzadzanie: PRAWO i PRZEPISY<br />
Fot: Agnieszka Flisińska-Karwowska<br />
także samemu udać się do urzędu<br />
statystycznego i skarbowego i później,<br />
z już nadanymi numerami, załatwiać<br />
pozostałe formalności.<br />
Rejestr żłobków i klubów dziecięcych<br />
prowadzi wójt, burmistrz lub prezydent<br />
miasta. Umieszcza się w nim<br />
nazwę placówki (lub imię i nazwisko<br />
właściciela), adres, numery NIP i RE-<br />
GON. Pisemny wniosek o wpis jest odpłatny.<br />
Ponadto placówka musi mieć<br />
opracowany statut i regulamin, które<br />
określą zasady jej funkcjonowania.<br />
W przypadku osoby prawnej albo<br />
jednostki, która nie ma osobowości<br />
prawnej, należy przedłożyć dokument<br />
stwierdzający status podmiotu,<br />
nadanie numeru REGON i NIP oraz<br />
dokumenty potwierdzające spełnienie<br />
norm sanitarnych (konieczne zaświadczenie<br />
sanepidu). Dodatkowo należy<br />
dysponować zaświadczeniem o niekaralności.<br />
Rejestr żłobków i klubów dziecięcych<br />
jest jawny i podlega publikacji w Biuletynie<br />
Informacji Publicznej gminy<br />
go prowadzącej.<br />
Jakie kwalifikacje są konieczne?<br />
Właściciel żłobka nie musi mieć specjalnych<br />
kwalifikacji. Jeżeli jednak<br />
zamierza prowadzić placówkę, musi<br />
wykazać się odpowiednimi umiejętnościami.<br />
Dyrektor placówki ma posiadać wyższe<br />
wykształcenie, najlepiej pedagogiczne,<br />
oraz trzyletnie doświadczenie<br />
w pracy z dziećmi. Może to<br />
także być osoba z wykształceniem<br />
średnim i pięcioletnim doświadczeniem<br />
w pracy z dziećmi. Dyrektor nie<br />
może być pozbawiony władzy rodzicielskiej<br />
lub mieć ją zawieszoną lub<br />
ograniczoną. Nie może również być<br />
dłużnikiem alimentacyjnym ani być<br />
skazany za przestępstwo umyślne.<br />
Opiekunem dzieci może zostać pedagog<br />
opiekuńczo-wychowawczy,<br />
nauczyciel wychowania przedszkolnego,<br />
nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej,<br />
pielęgniarka, położna,<br />
opiekunka dziecięca. Jeżeli pracownik<br />
ma wykształcenie średnie, powinien<br />
legitymować się co najmniej<br />
dwuletnim doświadczeniem w pracy<br />
z dziećmi lub ukończonym specjalistycznym,<br />
280-godzinnym szkoleniem.<br />
Osoba, która będzie zajmowała<br />
się dziećmi, zostaje też (zgodnie<br />
z odrębnymi przepisami w tym zakresie)<br />
poddana badaniom sanitarno-epidemiologicznym.<br />
Jeden opiekun może zajmować się<br />
maksymalnie ośmiorgiem dzieci. Istnieją<br />
jednak wyjątki: gdy dziecko jest<br />
niepełnosprawne lub nie ukończyło<br />
roku, wtedy jeden opiekun przypada<br />
na pięcioro dzieci.<br />
Dokumenty<br />
potrzebne do<br />
założenia żłobka:<br />
• oświadczenie o numerze<br />
identyfikacyjnym REGON;<br />
• oświadczenie o numerze numer<br />
identyfikacji podatkowej – NIP;<br />
• oświadczenie o spełnianiu<br />
warunków lokalowych;<br />
• oświadczenie o niekaralności<br />
za przestępstwo popełnione<br />
umyślnie;<br />
• kopia opłaty, która pobierana<br />
jest za wpis do rejestru żłobków<br />
i klubów dziecięcych;<br />
• wyciąg z rejestru publicznego,<br />
który potwierdza status podmiotu;<br />
• gdy <strong>żłobek</strong> zakłada osoba<br />
prywatna lub jednostka<br />
organizacyjna, która nie posiada<br />
osobowości prawnej, do wglądu<br />
dokument, który potwierdzi<br />
tożsamość (dowód osobisty lub<br />
paszport), a także dokument<br />
stwierdzający tytuł prawny<br />
do lokalu, w którym będzie<br />
sprawowana opieka nad dziećmi.<br />
mój<br />
19
zarzadzanie: KSIĘGOWOŚĆ I FINANSE<br />
Michał Sotkiewicz, Wiktoria Suchecka<br />
Jak uzyskać<br />
dofinansowanie?<br />
W lutym karuzela dofinansowań znowu się zakręci.<br />
Sprawdź, jak zdobyć dodatkowe pieniądze na<br />
prowadzenie twojej placówki.<br />
© Wojciech Sobiech - Fotolia.com<br />
Powiadają, że w interesach najlepiej<br />
liczyć na siebie samego. Dużo<br />
w tym racji, ale <strong>żłobek</strong>, instytucja<br />
przecież opiekuńcza, również<br />
może potrzebować wsparcia. Nie<br />
tylko przy zakładaniu, ale też gdy<br />
już funkcjonuje. Decydując się na<br />
prowadzenie żłobka, trzeba się<br />
więc rozejrzeć, gdzie można znaleźć<br />
dodatkowe pieniądze.<br />
Jeszcze całkiem niedawno kierunek<br />
poszukiwań był prosty:<br />
Unia Europejska.<br />
Unia duża i bogata, to na mały<br />
<strong>żłobek</strong> pieniądze powinna znaleźć.<br />
I znajdywała. W latach 2007–<br />
2<strong>01</strong>3 np., pozyskane pieniądze<br />
wolno było przeznaczyć m.in. na<br />
budowę lub przebudowę obiektów,<br />
innej infrastruktury, a także<br />
zakup wyposażenia potrzebnego<br />
do prowadzenia placówek dla<br />
najmłodszych dzieci (chodziło<br />
o placówki, w których sprawowana<br />
jest opieka nad dziećmi do lat<br />
trzech, tj. przede wszystkim żłobki<br />
lub kluby dziecięce).<br />
Warunkiem otrzymania dotacji<br />
unijnej na prowadzenia żłobka<br />
było napisanie dobrego wniosku<br />
i przystąpienie do konkursu.<br />
O dofinansowanie mogły się<br />
ubiegać mikro, małe i średnie<br />
przedsiębiorstwa. Minimalna<br />
Jak uzyskać dotacje i dofinansowanie?<br />
• Żłobek<br />
Podmioty uprawnione do prowadzenia żłobka mogą ubiegać się o pomoc finansową<br />
z budżetu państwa. Od kilku lat realizowany jest program ,,Maluch“, który dofinansowuje<br />
wydatki związane z powstawaniem żłobków i klubików dziecięcych. Dotacja celowa<br />
może wynosić aż 80% kosztów realizacji zadania (wkład własny podmiotu wynosi 20%).<br />
W programie można wziąć udział także, gdy placówka dostała już wsparcie ze środków<br />
unijnych. Szczegółowe informacje można uzyskać w ministerstwie: www.zlobki.mpips.<br />
gov.pl<br />
Podmioty prywatne mogą także ubiegać się o dotację celową z budżetu gminy,<br />
przyznawaną na każde dziecko objęte opieką. Wysokość i zasady jej ustalania określa<br />
rada gminy w drodze uchwały, której wydanie nie jest obowiązkowe. Gmina może<br />
określić warunki, których spełnienie jest konieczne w celu otrzymania dotacji. Dotacja na<br />
prywatny <strong>żłobek</strong> jest niezależna od tego, czy rodzice dziecka pracują, czy nie. Nie jest też<br />
uzależniona od rzeczywistego uczestnictwa malucha w zajęciach.<br />
• Przedszkole<br />
Osoby chcące założyć <strong>przedszkole</strong> mogą ubiegać się o dofinansowanie z programu<br />
Kapitał Ludzki. Jeżeli infrastruktura niezbędna do prowadzenie przedszkola jest<br />
gotowa, można starać się o wsparcie na prowadzenie przedszkola. Środki powinny być<br />
przeznaczone głównie na wynagrodzenia kadry, zajęcia dla dzieci itd. Jedynie do 10%.<br />
wartości całego przedsięwzięcia mogą stanowić wydatki na meble, zabawki itp.<br />
Aby skorzystać z dofinansowania, konieczne jest prowadzenie działalności gospodarczej<br />
lub edukacyjnej. Wnioski o dofinansowanie są rozpatrywane w drodze konkursowej.<br />
Nabory wniosków ogłaszane są odrębnie w poszczególnych województwach, które<br />
mogą określać szczegółowe warunki wnioskowania. Za organizację konkursów i wybór<br />
projektów w poszczególnych województwach odpowiadają różne instytucje, najczęściej<br />
Wojewódzkie Urzędy Pracy bądź Urzędy Marszałkowskie. Terminy przyjmowania<br />
wniosków i zasady starania się o wsparcie są także różne w każdym z województw.<br />
Dane kontaktowe do instytucji zajmujących się realizacją wsparcia znajdują się pod<br />
adresem www.efs.gov.pl<br />
Budowa, rozbudowa i modernizacja placówki przedszkolnej może być dofinansowana<br />
z Regionalnych Programów realizowanych w województwach, jednak w 2<strong>01</strong>4 roku<br />
żadnego tego typu działania nie zaplanowano, nie wiadomo jeszcze, jak będzie w roku<br />
2<strong>01</strong>5.<br />
Dofinansowanie może wynieść do 85% . Podmioty muszą wnieść wkład własny<br />
w wysokości od 1,5% do 15% wartości projektu oraz zaznaczyć w projekcie, które koszty<br />
zostaną sfinansowane w ramach tego wkładu. Wkładem własnym nie musi być gotówka,<br />
można np. przekazać lokal.<br />
20<br />
mój
zarzadzanie: KSIĘGOWOŚĆ I FINANSE<br />
Art. 8.<br />
1. Żłobki i kluby dziecięce mogą tworzyć<br />
i prowadzić: 1) gminy; 2) osoby fizyczne;<br />
3) osoby prawne i jednostki organizacyjne<br />
nieposiadające osobowości prawnej.<br />
2. Gmina tworzy żłobki i kluby dziecięce<br />
w formie gminnych jednostek budżetowych.<br />
3. Żłobkiem lub klubem dziecięcym jest każda<br />
jednostka organizacyjna, która niezależnie od jej<br />
nazwy wykonuje zadania określone w art. 10.<br />
(...)<br />
Art. 60.<br />
1. Podmioty, o których mowa w art. 8 ust. 1,<br />
prowadzące <strong>żłobek</strong> lub klub dziecięcy, lub<br />
zatrudniające dziennych opiekunów mogą<br />
otrzymać na każde dziecko objęte opieką<br />
w żłobku lub klubie dziecięcym, lub przez<br />
dziennego opiekuna dotację celową z budżetu<br />
gminy.<br />
Wysokość i zasady ustalania oraz rozliczania<br />
dotacji celowej, o której mowa w ust. 1, określa<br />
rada gminy w drodze uchwały.<br />
Ustawa z dnia 4 lutego 2<strong>01</strong>1 r. o opiece nad<br />
dziećmi w wieku do lat 3.<br />
ponad 2 tys. dzieci. O pieniądze z tego<br />
programu, przewidującego dofinansowanie<br />
nie tylko zakładania nowych<br />
placówek, ale też wsparcie funkcjonowania<br />
już istniejących, mogą się starać<br />
gminy, przedsiębiorcy i organizacje pozarządowe.<br />
Można z niego skorzystać<br />
nawet, jeśli wcześniej otrzymało się już<br />
wsparcie ze środków unijnych.<br />
Jak podaje ministerstwo, dofinansowanie<br />
mogło wynieść nawet 80% kosztów<br />
projektu (nie więcej niż 300 zł miesięcznie<br />
na 1 dziecko). W zgłoszeniu można<br />
zawrzeć koszty związane m.in. z:<br />
• wynagrodzeniami dla opiekunów,<br />
• składkami,<br />
• najmem,<br />
• utrzymaniem lokalu,<br />
• wyżywieniem dzieci.<br />
W lutym będzie wiadomo już dokładnie,<br />
jak i kiedy można składać wnioski.<br />
Już teraz natomiast wiadomo,<br />
że program „Maluch 2<strong>01</strong>5” zostanie<br />
poszerzony – o dofinansowanie na<br />
utworzenie nowych miejsc opieki lub<br />
prowadzenie już istniejących będą<br />
mogły się starać uczelnie wyższe – na<br />
ten cel ma być przeznaczone w 2<strong>01</strong>5 r.<br />
co najmniej 10 mln zł.<br />
kwota wsparcia dla projektu wynosiła 50<br />
tys. zł, maksymalna – 800 tys. Poziom dofinansowania<br />
projektów wynosił maksymalnie<br />
75% wydatków kwalifikowanych<br />
projektu.<br />
Jak będzie w tym roku? Czy znów pojawią<br />
się pieniądze unijne? Nie można<br />
tego wykluczyć, ale pewności brak. Trzeba<br />
trzymać rękę na pulsie. Innymi słowy:<br />
sięgać do informacji, dostępnych np.<br />
na stronie http://eurodotacje.info albo<br />
http://www.funduszeeuropejskie.gov.<br />
pl. Można też pytać we właściwym Urzędzie<br />
Marszałkowskim. Nawet jeśli nie<br />
uzyska się informacji bezpośrednio, to<br />
można oczekiwać, że zostanie się skierowanym<br />
pod właściwy adres.<br />
Jeśli nie Unia, to kto? A czemuż by nie<br />
samorząd lokalny?<br />
Pod koniec sierpnia 2<strong>01</strong>4 r. prezydent<br />
Gliwic ogłosił II edycję „Otwartego<br />
konkursu ofert na realizację zadania<br />
publicznego miasta Gliwice w dziedzinie<br />
organizacji opieki nad dziećmi<br />
sprawowanej w formie żłobka w 2<strong>01</strong>4<br />
roku”. Na dofinansowanie dla żłobków<br />
niepublicznych (które można<br />
przeznaczyć na tzw. koszty kwalifikowane,<br />
czyli np. wynagrodzenia dla<br />
opiekunów, opłaty za media, pomoce<br />
dydaktyczne) przeznaczył 135 tys. zł.<br />
O dotację mogły ubiegać się placówki<br />
wpisane do miejskiego rejestru żłobków<br />
i klubów dziecięcych.<br />
Art. 60 „ustawy żłobkowej” stanowi,<br />
że podmioty prowadzące <strong>żłobek</strong><br />
mogą otrzymać na każde dziecko<br />
objęte opieką w żłobku dotację celową<br />
z budżetu gminy. Być może<br />
w tym roku również będą takie możliwości.<br />
Jeśli nie samorząd,<br />
to może rząd?<br />
W ub. roku do 734 placówek z 350 gmin<br />
trafiło dofinansowanie z programu „Maluch<br />
2<strong>01</strong>4” – informuje Ministerstwo<br />
Pracy i Polityki Społecznej. Łącznie na<br />
ten cel przeznaczono 1<strong>01</strong> mln zł. Dzięki<br />
wsparciu MPiPS powstały 53 nowe<br />
żłobki i kluby dziecięce, łącznie dla<br />
Jak rozliczyć<br />
dotację?<br />
Dotacja samorządowa,<br />
podobnie jak innego rodzaju<br />
dotacje, dopłaty, subwencje<br />
i inne nieodpłatne świadczenia<br />
otrzymane na pokrycie kosztów<br />
albo jako zwrot wydatków, są<br />
dla niepublicznych żłobków<br />
i przedszkoli przychodem<br />
z działalności gospodarczej<br />
zwolnionym z PIT. Wyjątkiem<br />
są przychody związane<br />
z otrzymaniem, zakupem lub<br />
wytworzeniem we własnym<br />
zakresie środków trwałych<br />
lub wartości niematerialnych<br />
i prawnych.<br />
Dotacja nie jest elementem<br />
wynagrodzenia za pracę i nie<br />
może być zaliczana jako wartość<br />
wynagrodzenia do kosztów<br />
uzyskania przychodów.<br />
mój<br />
21
zarzadzanie: KSIĘGOWOŚĆ I FINANSE<br />
Wiktoria Suchecka<br />
Co można<br />
odliczyć<br />
od podatku?<br />
W prowadzeniu własnego biznesu istotna jest każda<br />
kwota. Wszelkie wątpliwości odnośnie do rozliczania<br />
podatku reguluje ustawa.<br />
Osoby fizyczne osiągające dochody<br />
z prowadzenia niepublicznych placówek,<br />
są podatnikami podatku dochodowego,<br />
w oparciu o przepisy ustawy<br />
z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym<br />
od osób fizycznych ( Dz. U.<br />
z 2<strong>01</strong>2 r., poz. 361 z późn. zm.).<br />
Przychody z prowadzenia przedszkoli<br />
niepublicznych przez osoby fizyczne<br />
stanowią przychody ze źródła przychodu,<br />
o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt<br />
3 tej ustawy (pozarolnicza działalność<br />
gospodarcza).<br />
Dotacje<br />
Przepis stanowi, że przychodem z działalności<br />
gospodarczej są dotacje, subwencje,<br />
dopłaty i inne nieodpłatne<br />
świadczenia otrzymane na pokrycie<br />
kosztów albo jako zwrot wydatków,<br />
z wyjątkiem, gdy przychody te są zwią-<br />
22<br />
mój
zarzadzanie: KSIĘGOWOŚĆ I FINANSE<br />
© gpointstudio - Fotolia.com<br />
zane z otrzymaniem, zakupem albo<br />
wytworzeniem we własnym zakresie<br />
środków trwałych lub wartości niematerialnych<br />
i prawnych, od których,<br />
zgodnie z art. 22a-22o ustawy o PIT, dokonuje<br />
się odpisów amortyzacyjnych<br />
(art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy o PIT).<br />
Wydatki bieżące, czyli koszty bezpośrednie<br />
poniesione w związku z funkcjonowaniem<br />
placówki, sfinansowane<br />
zwolnionym z podatku dochodowego,<br />
otrzymanym dofinansowaniem (np.dotacjami),<br />
nie są kosztem podatkowym<br />
(art. 23 ust. 1 pkt 56 ustawy o PIT). Chodzi<br />
o wydatki, o których mowa w art.<br />
21 ust. 1 pkt 46, 47a, 47c, 47d, 116, 122,<br />
129, 136 i 137.<br />
Zwolnienie wynikające z powyższego<br />
przepisu dotyczy każdego rodzaju dotacji,<br />
która spełnia dwa warunki: jest<br />
dotacją w rozumieniu ustawy o finansach<br />
publicznych oraz pochodzi z budżetu<br />
państwa lub jednostki samorządu<br />
terytorialnego (np. urzędu miasta).<br />
Zgodnie z art. 90 ust. 1 ustawy o systemie<br />
oświaty, dotacje z budżetu gminy<br />
otrzymują m.in. niepubliczne przedszkola.<br />
Jeżeli część dotacji zostanie przeznaczona<br />
na pokrycie kosztów pracy właściciela<br />
placówki (np. pełnienie obowiązku<br />
dyrektora przedszkola) to ta<br />
część dotacji jest zwolniona z podatku<br />
dochodowego (art. 21 ust. 1 pkt 129<br />
ustawy o PIT), a koszty w ogóle nie powstaną<br />
(art. 23 ust. 1 pkt 10).<br />
PAMIĘTAJ!<br />
Na podstawie art. 21<br />
ust. 1 pkt 36 ustawy<br />
o PIT, wolne od podatku<br />
dochodowego są dochody<br />
z tytułu prowadzenia<br />
szkół (przedszkoli)<br />
w rozumieniu przepisów<br />
o systemie oświaty,<br />
w części wydatkowanej<br />
na cele szkoły w roku<br />
podatkowym lub w roku<br />
po nim następującym.<br />
Zakres wydatków objętych<br />
zwolnieniem reguluje art.<br />
21 ust. 7 tej ustawy.<br />
Dochody<br />
Zasady korzystania ze zwolnienia od<br />
podatku z tytułu prowadzenia przedszkoli<br />
są takie same, jak w przypadku<br />
szkół (stanowi tak art. 3 pkt 1 ustawy<br />
o systemie oświaty).<br />
Na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 36 ustawy<br />
o PIT, wolne od podatku dochodowego<br />
są dochody z tytułu prowadzenia<br />
szkół (przedszkoli) w rozumieniu<br />
przepisów o systemie oświaty, w części<br />
wydatkowanej na cele szkoły w roku<br />
podatkowym lub w roku po nim następującym.<br />
Zakres wydatków objętych<br />
zwolnieniem reguluje art. 21 ust. 7 tej<br />
ustawy. Ustawa nie definiuje wprost<br />
rodzaju wydatków podlegających odliczeniu.<br />
Jednak zgodnie z art. 21 ust.<br />
7 pkt 1, za wydatki poniesione z tytułu<br />
prowadzenia szkoły niepublicznej<br />
(przedszkola) w rozumieniu przepisów<br />
o systemie oświaty uważa się m.in. wydatki<br />
poniesione na zakup stanowiących<br />
środki trwałe pomocy dydaktycznych<br />
i innych urządzeń niezbędnych<br />
do prowadzenia szkoły (przedszkola),<br />
jeżeli nie zostały zaliczone do kosztów<br />
uzyskania przychodów.<br />
Gdyby wydatki finansowane z czesnego<br />
były zaliczone do kosztów uzyskania<br />
przychodów, przychody z tego<br />
tytułu nie korzystałyby z omawianego<br />
zwolnienia.<br />
Dochód, nie objęty tym zwolnieniem,<br />
podlega opodatkowaniu na zasadach<br />
ogólnych – zgodnie z art. 27 bądź też<br />
art. 30c powołanej ustawy, w zależności<br />
od wybranej formy opodatkowania.<br />
Kto może skorzystać?<br />
Zwolnienie nie może być stosowane<br />
przez podatników, którzy wybrali<br />
opodatkowanie w formie 19% podatku<br />
liniowego (art. 20 pkt 2 ust. z dn.12<br />
listopada 2003 r. o zm. ust. o PIT oraz<br />
niektórych innych ustaw (Dz. U. nr 202,<br />
poz. 1956 ze zm.).<br />
Jeżeli podatnik opłaca podatek dochodowy<br />
według skali podatkowej, to<br />
dochody uzyskane przez niego z prowadzenia<br />
przedszkola mogą być zwolnione<br />
z opodatkowania na podstawie<br />
art. 21 ust. 1 pkt 36 ustawy o PIT.<br />
Jeżeli podatnik ponosi koszty uzyskania<br />
przychodów ze źródeł, z których<br />
dochód podlega opodatkowaniu, oraz<br />
koszty związane z przychodami z innych<br />
źródeł, a nie jest możliwe ustalenie<br />
kosztów uzyskania przychodów<br />
przypadających na poszczególne źródła,<br />
koszty te ustala się w takim stosunku,<br />
w jakim pozostają przychody<br />
z tych źródeł w ogólnej kwocie przychodów<br />
(art. 22 ust. 3 ww ust.). Powyższą<br />
zasadę, w myśl ust. 3a art. 22,<br />
stosuje się również w przypadku, gdy<br />
część dochodów z tego samego źródła<br />
przychodów podlega opodatkowaniu,<br />
a część jest wolna od opodatkowania,<br />
z wyłączeniem źródeł przychodów<br />
określonych w art. 10 ust. 1 pkt 1 i 2.<br />
mój<br />
23
zarzadzanie: KSIĘGOWOŚĆ I FINANSE<br />
Wiktoria Suchecka<br />
Płatne zajęcia<br />
dodatkowe<br />
W placówkach niepublicznych większość zajęć dla dzieci organizowana jest w ramach<br />
czesnego. Jednak coraz częściej oferta jest rozszerzana o kolejne atrakcje edukacyjne,<br />
za które trzeba dodatkowo płacić.<br />
Balet, rękodzieło, piłka nożna, ceramika<br />
– wybór zajęć dodatkowych jest<br />
ogromny. Za niektóre z nich trzeba<br />
płacić całkiem sporo, za inne nieco<br />
mniej. Wszystko zależy od kreatywności<br />
osób pracujących w danej placówce,<br />
ale przede wszystkim od zainteresowania,<br />
jakim cieszą się dodatkowe<br />
atrakcje wśród rodziców. Wszak to oni<br />
decydują, w jakich zajęciach i za ile<br />
będzie ewentualnie uczestniczyła ich<br />
pociecha.<br />
Jak zatrudnić dobrego fachowca?<br />
Kiedy już wybierzemy rodzaj dodatkowych<br />
zajęć, pora znaleźć kogoś, kto je<br />
poprowadzi. Najlepszą rekomendacją<br />
jest opinia tych, którzy już sprawdzili<br />
umiejętności zawodowe danej osoby.<br />
Mogą to być właściciele lub dyrektorzy<br />
innych placówek, w których zajęcia już<br />
się odbywają, czy rodzice uczestników.<br />
Nietrudno też zweryfikować informacje<br />
u źródła: można poprosić o możliwość<br />
obserwowania danej osoby przy pracy.<br />
Wtedy łatwo przekonać się, jak prowadzi<br />
ona zajęcia, na ile jest w stanie<br />
zapanować nad kilkulatkami i przykuć<br />
ich uwagę. Ważne jest indywidualne<br />
podejście instruktora czy nauczyciela<br />
do dzieci, bo każde z nich w innym<br />
tempie przyswaja nowe umiejętności<br />
i wiadomości. Opinie o zajęciach i prowadzących<br />
je można też znaleźć w internecie.<br />
Istotną kwestią jest sposób zatrudnie-<br />
© wckiw - Fotolia.com<br />
nia prowadzącego zajęcia. Najpopularniejszą<br />
formą zawierania umowy<br />
o świadczenie usług jest umowa zlecenie,<br />
jednak często takie osoby prowadzą<br />
działalność gospodarczą i wówczas<br />
wystawiają faktury.<br />
Co na to rodzice?<br />
W większości placówek niepublicznych<br />
nie funkcjonuje Rada Rodziców, znana<br />
z placówek publicznych. Nie oznacza to<br />
jednak, że nie mają oni prawa głosu –<br />
przecież to do nich należy decyzja, czy<br />
i jakie dodatkowo płatne zajęcia wybiorą.<br />
Dobrze, jeżeli w statucie placówki<br />
zostały rodzicom zagwarantowane<br />
prawa do współdecydowania o sprawach<br />
przedszkola.<br />
Również w statucie powinna być zawarta<br />
informacja o tym, że <strong>przedszkole</strong><br />
oferuje dodatkowo płatne zajęcia.<br />
Wzór umowy o świadczenie dodatkowo<br />
płatnych zajęć, zawieranej pomiędzy<br />
<strong>przedszkole</strong>m a rodzicami, każda<br />
placówka tworzy indywidualnie. Można<br />
je znaleźć m.in. w internecie.<br />
Przeważnie koszt zajęć jest uzależniony<br />
od liczby dzieci w nich uczestniczących<br />
– im więcej dzieci, tym opłata za zajęcia<br />
niższa.<br />
Czas trwania i częstotliwość są ustalane<br />
indywidualnie. Najczęściej zajęcia<br />
odbywają się raz, dwa razy w tygodniu,<br />
w godzinach popołudniowych tak, by<br />
na terenie placówki przebywały tylko<br />
uczestniczące w nich dzieci.<br />
24<br />
mój
nasi podopieczni: ZDROWIE<br />
Wszawica – problem do rozwiązania<br />
Wszawica głowowa to dość rozpowszechniona<br />
choroba wynikająca<br />
z obecności we włosach na<br />
głowie drobnych, bezskrzydłych<br />
owadów o długości ok. 2-3 mm.<br />
Wszy odżywiają się krwią nakłuwając<br />
i raniąc skórę, co może<br />
prowadzić do podrażnień i zakażeń.<br />
Pierwszym objawem może<br />
być swędzenie skóry na głowie.<br />
O obecności pasożytów mogą<br />
świadczyć liczne grudki, bąble,<br />
ślady zadrapań i strupy, zwłaszcza<br />
w okolicach skroni, potylicy, karku<br />
i za uszami.<br />
Rozpoznawanie<br />
Najważniejszą metodą rozpoznawania<br />
choroby jest bezpośrednia<br />
obserwacja owłosionej skóry głowy,<br />
na której można zauważyć pełzające<br />
albo silnie przyczepione haczykowatymi<br />
nogami owady dorosłe lub<br />
przylepione do włosa jaja (pełne jaja<br />
są brązowe, a puste osłonki są białe).<br />
Sora_przedszkolak_200x137_p.pdf 1 15-<strong>01</strong>-30 09:09<br />
Wszawica u dzieci<br />
Wszawica jest chorobą zakaźną atakującą<br />
przede wszystkim dzieci, ale może<br />
się również rozprzestrzeniać na dorosłych<br />
domowników. Owady przenoszą<br />
się z żywiciela na żywiciela podczas<br />
bezpośredniego kontaktu (np. w czasie<br />
zabawy) oraz w wyniku używania<br />
wspólnych grzebieni, szczotek i ręczników,<br />
a także za pośrednictwem szatni,<br />
w których przechowuje się wspólne<br />
czapki, szaliki i odzież. Najczęściej dzieci<br />
zarażają się w szkole, na obozach<br />
i koloniach, przy czym zarażeniu pasożytami<br />
ulegają również osoby bardzo<br />
dbające o czystość i higienę.<br />
Leczenie wszawicy u ludzi<br />
Preparaty zwalczające wszawicę:<br />
• zawierające permetrynę, w postaci<br />
szamponu (SORA FORTE), lotionu<br />
lub kremu, nakładanych na suche<br />
włosy na około 10 minut<br />
• zawierające 4-procentowy roztwór dimetikonu<br />
i cyklometikonu 5 (SORA<br />
PŁYN) do wcierania w suche włosy;<br />
PROMOCJA<br />
roztwór otacza szczelnie wszy i ich<br />
jaja uniemożliwiając im oddychanie,<br />
w wyniku czego giną<br />
Wyżej wymienione preparaty są w Polsce<br />
dostępne bez recepty.<br />
Zapobieganie zakażeniu<br />
Wszawicy można skutecznie zapobiegać.<br />
Bardzo skutecznym środkiem jest<br />
preparat SORA LOTION. Jest to płyn<br />
zawierający substancje odstraszające<br />
wszy oraz łagodzące podrażnienia skóry<br />
głowy. Wystarczy codziennie spryskać<br />
nim głowę i włosy, aby uniknąć<br />
zakażenia.<br />
SORA LOTION jest bardzo przydatny<br />
do kontynuowania kuracji po wyleczeniu<br />
wszawicy, jest także zalecany do<br />
stosowania prewencyjnego. Dzięki łatwej<br />
aplikacji (spryskiwanie za pomocą<br />
poręcznego atomizera) może być używany<br />
codziennie także w czasie wyjazdów<br />
na kolonie i obozy.<br />
Tym niemniej profilaktyczna kontrola<br />
włosów dzieci powinna stać się nawykiem<br />
rodziców.<br />
C<br />
M<br />
Y<br />
CM<br />
MY<br />
CY<br />
CMY<br />
K<br />
mój<br />
25
nasi podopieczni: ZDROWIE<br />
Małgorzata Wójcik<br />
Generalne<br />
czyszczenie<br />
Wszawica jest tematem wstydliwym, bo kojarzy się z brudem i biedą. Prawda jest jednak<br />
taka, że pojawia się we wszystkich placówkach, nawet tych, które nie mają problemów<br />
z dbaniem o higienę. Jak radzić sobie z wszami u dzieci i jak postępować w przypadku<br />
stwierdzenia wszawicy w żłobku lub przedszkolu?<br />
O pojawieniu się wszy w palcówce,<br />
informują dyrektora zwykle rodzice,<br />
którzy obserwując swoje dziecko<br />
zauważają charakterystyczne objawy<br />
choroby: drapanie się w głowę<br />
(zwłaszcza w okolicach potylicy,<br />
skroniowej i za uszami, gdzie jest najcieplej),<br />
pojawienie się we włosach<br />
niewielkich (2-3 mm) białych lub<br />
brązowych gnid i wszy, a niekiedy nawet<br />
niewielkie ranki na skórze głowy.<br />
Czasem symptomy zauważają sami<br />
wychowawcy, niestety, w związku<br />
z przepisami, nauczyciele nie mogą<br />
bez zgody rodziców sprawdzać głowy<br />
dziecka pod kątem obecności<br />
wszy. Jeśli jednak rodzice zapisując<br />
dziecko do żłobka lub przedszkola<br />
wyrażają zgodę na objęcie dziecka<br />
opieką (w tym również opieką<br />
zdrowotną przez osobę kompetentną<br />
upoważnioną przez dyrektora<br />
przedszkola) jest to równoznaczne<br />
z wyrażeniem zgody na dokonanie<br />
w przypadku uzasadnionym przeglądu<br />
czystości skóry głowy dziecka. Rodzice<br />
lub opiekunowie dziecka winni<br />
być powiadomieni o terminie planowanej<br />
kontroli higienicznej poprzez<br />
wywieszenie stosowanej informacji<br />
na tablicy ogłoszeń w kąciku dla rodziców.<br />
© elsahoffmann - Fotolia.com<br />
Aby skutecznie<br />
rozprawić się<br />
z wszawicą<br />
w żłobku lub<br />
przedszkolu,<br />
konieczna jest<br />
współpraca<br />
rodziców<br />
z placówką.<br />
© andrewburgess - Fotolia.com<br />
26<br />
mój
nasi podopieczni: ZDROWIE<br />
WAŻNE!<br />
Od 2008 roku wszawica,<br />
zaliczana pod względem<br />
medycznym do grupy<br />
inwazji pasożytami<br />
zewnętrznymi, nie<br />
znajduje się w wykazie<br />
chorób zakaźnych (Dz. U.<br />
Nr 234, poz. 1570 z póź.<br />
zm.). Dlatego dyrekcja<br />
nie ma obowiązku<br />
zgłaszania przypadków<br />
wszawicy do Państwowej<br />
Inspekcji Sanitarnej.<br />
© JPC-PROD - Fotolia.com<br />
Procedura postępowania<br />
Co zatem może zrobić właściciel placówki,<br />
na terenie której stwierdzono<br />
wszawicę? Obowiązkiem dyrektora<br />
żłobka lub przedszkola jest wprowadzenie<br />
specjalnych procedur, mających<br />
na celu zahamowanie rozprzestrzeniania<br />
sie wszawicy oraz zapewnienie<br />
dzieciom higienicznych i bezpiecznych<br />
dla zdrowia warunków przebywania<br />
w placówce (warto przy tym dodać, że<br />
nie ma obowiązku informować służb<br />
sanitarnych o przypadkach pojawienia<br />
się wszy na głowach uczniów).<br />
Zgodnie ze stanowiskiem Departamentu<br />
Matki i Dziecka w Ministerstwie<br />
Zdrowia w sprawie zapobiegania<br />
i zwalczania wszawicy u dzieci i młodzieży<br />
wydanym w dn. 15 stycznia<br />
2<strong>01</strong>3 roku:<br />
1. dyrektor placówki zarządza dokonanie<br />
przez pielęgniarkę lub osobę upoważnioną<br />
do kontroli czystości skóry<br />
głowy wszystkich dzieci w grupie lub<br />
w klasie oraz wszystkich pracowników<br />
szkoły lub placówki, z zachowaniem zasady<br />
intymności (kontrola indywidualna<br />
w wydzielonym pomieszczeniu) (…);<br />
2. pielęgniarka (lub w sytuacji braku<br />
pielęgniarki czy higienistki szkolnej<br />
w placówce – opiekun dziecka) zawiadamia<br />
rodziców dzieci, u których<br />
stwierdzono wszawicę, o konieczności<br />
podjęcia niezwłocznie zabiegów higienicznych<br />
skóry głowy. W razie potrzeby<br />
instruuje rodziców o sposobie<br />
działań (...);<br />
3. dyrektor lub upoważniona osoba<br />
(...) informuje wszystkich rodziców<br />
o stwierdzeniu wszawicy w grupie<br />
dzieci, z zaleceniem codziennej kontroli<br />
czystości głowy dziecka oraz czystości<br />
głów domowników;<br />
4. w przypadku, gdy rodzice zgłoszą<br />
trudności w przeprowadzeniu kuracji<br />
(np. brak środków na zakup preparatu),<br />
dyrektor placówki we współpracy<br />
z ośrodkiem pomocy społecznej,<br />
udzielają rodzicom lub opiekunom niezbędnej<br />
pomocy;<br />
5. pielęgniarka lub higienistka szkolna<br />
po upływie 7-10 dni kontroluje stan<br />
czystości skóry głowy dzieci po przeprowadzonych<br />
zabiegach higienicznych<br />
przez rodziców;<br />
6. w sytuacji stwierdzenia nieskuteczności<br />
zalecanych działań, pielęgniarka<br />
zawiadamia o tym dyrektora placówki<br />
w celu podjęcia bardziej radykalnych<br />
kroków (zawiadomienie ośrodka po-<br />
mocy społecznej o konieczności wzmożenia<br />
nadzoru nad realizacją funkcji<br />
opiekuńczych przez rodziców dziecka<br />
oraz udzielenia potrzebnego wsparcia).<br />
Wielkie pranie<br />
Aby skutecznie rozprawić się z wszawicą<br />
w żłobku lub przedszkolu, konieczna<br />
jest współpraca rodziców z placówką.<br />
Ci pierwsi muszą we własnym zakresie<br />
zlikwidować wszy przez mycie głowy<br />
dziecka specjalnymi preparatami, usuwanie<br />
wszy za pomocą specjalnych<br />
grzebieni oraz usunięcie gnid z ubrań<br />
i domowej pościeli. Dyrekcja placówki<br />
natomiast musi również zadbać o higienę<br />
piorąc i dezynfekując wszystkie<br />
przedmioty i sprzęty, które mogą<br />
być potencjalnym źródłem wszawicy.<br />
W tym celu w palcówce powinno uprać<br />
się wszystkie ręczniki, pościel i koce,<br />
z którymi miały styczność chore dzieci.<br />
Najlepiej prać je w temp. 60 st., a następnie<br />
wyprasować gorącym żelazkiem<br />
(wysoka temperatura zabija wszy<br />
i ich jaja). Zabawki pluszowe trzeba<br />
uprać lub włożyć do foliowych torebek<br />
na 12-14 dni (tyle trwa okres wylęgania<br />
się gnid), a następnie dobrze wytrzepać<br />
i odkurzyć.<br />
mój<br />
27
nasi podopieczni: ZDROWIE<br />
Małgorzata Wójcik<br />
My się zimy<br />
nie boimy!<br />
Mróz i śnieg to nie powód,<br />
by siedzieć z dziećmi w sali.<br />
Zimowy spacer ma bowiem<br />
wiele zalet: sprzyja zdrowiu<br />
i jest doskonałą zabawą dla<br />
energicznych kilkulatków.<br />
WAŻNE!<br />
Nie zapomnij o posmarowaniu odkrytych części<br />
ciała dziecka, szczególnie buzi, kremem ochronnym.<br />
Poproś o niego rodziców, zwłaszcza jeśli maluch jest<br />
alergikiem. Gdy dziecko jest zmęczone i zmniejsza<br />
się jego aktywność, pora wracać do domu. Wracajcie<br />
też do przedszkola zawsze, gdy zauważycie, że dzieci<br />
zaczynają marznąć, robią się blade i mają dreszcze.<br />
Zima nie zwalnia nas od obowiązku wychodzenia<br />
z dziećmi na dwór, chyba że<br />
temperatura za oknem jest niższa niż<br />
-10 stopni C, wieje bardzo silny wiatr<br />
lub jest śnieżyca. Jeśli jednak mróz jest<br />
umiarkowany, nawet wtedy, gdy prószy<br />
śnieg, powinniśmy wyprowadzić dzieci<br />
na codzienny spacer. Zdaniem lekarzy,<br />
nawet niemowlę powinno codziennie<br />
przebywać na świeżym powietrzu przynajmniej<br />
przez godzinę, a starsze dzieci<br />
– nawet dłużej.<br />
Zabawa na świeżym powietrzu jest dla<br />
dziecka nieoceniona. Dotlenia organizm<br />
malucha, dzięki czemu lepiej się rozwija.<br />
Przebywanie zimą na dworze dostarcza<br />
też niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania<br />
organizmu witaminy D,<br />
która pomaga wchłaniać wapń, dzięki<br />
czemu wpływa korzystnie na rozwój kości<br />
i zębów dziecka. Powietrze i wysiłek<br />
na dworze poprawiają apetyt, dlatego<br />
możemy być pewni, że po spacerze maluchy<br />
chętniej zjedzą posiłek.<br />
© Tatyana Gladskih - Fotolia.com<br />
Zimowe spacery sprzyjają hartowaniu<br />
organizmu, które poprawia odporność<br />
na wirusy i bakterie chorobotwórcze.<br />
Warunkiem jest jednak nieprzegrzewanie<br />
malca podczas spaceru – pamiętajmy<br />
zawsze, by zwracać uwagę na to, jak<br />
rodzice ubierają dziecko do żłobka czy<br />
przedszkola i w razie potrzeby ingerować<br />
– maluch, który biega po dworze<br />
powinien być ubrany w tyle warstw,<br />
co stojący dorosły (na spacer w wózku<br />
maluch powinien mieć jedną warstwę<br />
więcej niż opiekun). Niezbędna jest<br />
czapka i rękawiczki.<br />
Zdrowym i nieodłącznym elementem<br />
spacerów jest ruch. Dzieci, które samodzielnie<br />
już chodzą powinny jak najwięcej<br />
biegać, skakać i korzystać – jeśli<br />
pogoda pozwala – ze sprzętów na placu<br />
zabaw. Dzięki temu nie tylko rozwija<br />
się ich sprawność, równowaga i siła, ale<br />
również wydatkuje się nadmiar nagromadzonej<br />
energii. Po spacerze na pewno<br />
będą lepiej spały, a potem chętniej<br />
bawiły się w sali.<br />
28<br />
mój
nasi podopieczni: WYCHOWANIE<br />
Małgorzata Wójcik<br />
Ulepimy dziś<br />
bałwana?<br />
To słowa piosenki z „Krainy Lodu”, obecnie bardzo<br />
popularnego wśród dzieci filmu Disneya, ale i pytanie,<br />
chyba najczęściej zadawane zimą przez dzieci. Jeśli<br />
jednak w waszym przedszkolnym ogródku stoi już kilka<br />
śniegowych panów z marchewką zamiast nosa i szukacie<br />
pomysłu na nowe zabawy – skorzystajcie z naszych<br />
propozycji.<br />
Ekwipunek<br />
zimowego<br />
spacerowicza<br />
Poproście rodziców,<br />
aby dostarczyli do<br />
żłobka lub przedszkola<br />
nieprzemakalne<br />
kombinezony dla dziecka<br />
i dobre buty – ciepłe i nie<br />
przepuszczające wody.<br />
Poproście o dwie pary<br />
rękawiczek, w tym jedne<br />
nieprzemakalne.<br />
Chodzenie po śladach to fajna zabawa<br />
ruchowa dla dzieci na świeżym śniegu.<br />
Najpierw wychowawca zostawia swój<br />
„trop” chodząc po całym ogródku, a za<br />
nim, po śladach, kroczą dzieci, które muszą<br />
wstawiać nogi dokładnie w miejsca<br />
pozostawione przez buty nauczyciela<br />
(powinien on stawiać małe kroki, by<br />
dzieci dały radę go naśladować).<br />
© Beznika - Fotolia.com<br />
Malowanki na śniegu wychodzą<br />
najlepiej, gdy w ogrodzie leży świeży<br />
śnieg. Jeszcze w sali, przygotujcie<br />
wodę z rozpuszczonymi w niej plakatówkami<br />
i wlejcie ją do plastikowych<br />
pojemniczków z dzióbkiem (po ketchupie<br />
lub majonezie). Na niezadeptanej<br />
powierzchni stwórzcie kolorowe<br />
rysunki.<br />
Rzucanie do celu to zabaw, która przy<br />
okazji uczy celności. Ulepcie kilkadziesiąt<br />
śniegowych kulek. Niech dzieci po<br />
kolei rzucają nimi np. w drzewo lub do<br />
jakiegoś przedmiotu.<br />
Budowa igloo to trudna sztuka, ale<br />
można na początek zbudować ze śniegu<br />
niewielki domek dla kotka, który<br />
zagląda czasem do przedszkolnego<br />
ogródka. Niech maluchy lepią ze śniegu<br />
niewielkie bryły, które złączone ze<br />
sobą stworzą większą budowlę.<br />
W ten sam sposób mogą powstać<br />
śniegowe rzeźby – niekoniecznie<br />
znane wszystkim bałwanki, ale również<br />
zwierzątka, postacie czy auta.<br />
Możecie w tym celu wykorzystać<br />
foremki, którymi latem dzieci robią<br />
babki z piasku.<br />
Bitwa na śnieżki to zabawa na finał<br />
zimowego spaceru z dziećmi, gdyż<br />
zwykle kończy się zamoczeniem czapek,<br />
szalików, rękawiczek, a nawet<br />
kurteczek. Podzielcie dzieci na dwie<br />
drużyny i pokażcie, jak przygotować<br />
śnieżne kulki (śnieg jest mokry i lepi<br />
się, gdy nie ma wielkiego mrozu).<br />
Niech na dany znak maluchy rozpoczną<br />
bitwę. Wygrywa drużyna z lepszą<br />
celnością.<br />
mój<br />
29
nasi podopieczni: WYCHOWANIE<br />
Małgorzata Szcześniak<br />
Angielski?<br />
Ale jak?<br />
Rodzice często wahają się, w jakim wieku ich dziecko<br />
powinno rozpocząć naukę języka angielskiego.<br />
Czy <strong>przedszkole</strong> to odpowiedni moment?<br />
Okazuje się, że tak! Małe dzieci błyskawicznie<br />
uczą się obcych języków, a ich<br />
umysły są niezwykle chłonne i pozwalają<br />
na bardzo łatwe przyswajanie wiedzy.<br />
Dlatego warto przekonać rodziców<br />
bardzo małych dzieci (dwuletnich<br />
czy nawet rocznych), aby zdecydowali<br />
się na nauczanie swoich pociech np.<br />
angielskiego. Jest udowodnione, że nauka<br />
języka obcego wspomaga rozwój<br />
intelektualny dziecka, w jego mózgu<br />
tworzą się wówczas nowe połączenia<br />
neuronowe. Małe dziecko jest w stanie<br />
lepiej opanować wymowę niż dorosły<br />
człowiek – chodzi oczywiście o akcent<br />
i intonację języka. Dziecku przychodzą<br />
one naturalnie i zapisują się w pamięci<br />
trwałej.<br />
Sprawdzone metody<br />
Nasz rynek oferuje obecnie wiele możliwości<br />
nauczania dzieci, w grę wchodzą<br />
tu bardzo różne metody. Najsłynniejsza<br />
z nich to ta opracowana przez<br />
lingwistkę Helen Doron, którą poleca<br />
się nawet dla kilkumiesięcznych maluchów.<br />
Metoda polega na uczeniu<br />
języka podczas zabawy, gimnastyki<br />
czy śpiewania: dzieci pokazują na<br />
części ciała nazywając je po angielsku<br />
lub naśladują zwierzątka, również<br />
używając angielskich nazw. Trudno<br />
bowiem oczekiwać, że dwulatek po<br />
przedszkolnym kursie będzie płynnie<br />
mówił w obcym języku, na pewno jednak<br />
może zapamiętać angielskie czy<br />
francuskie nazwy kolorów, zwierzątek<br />
czy przedmiotów codziennego użytku.<br />
Inna popularna w Polsce metoda<br />
to Musical Babies, czyli nauka przez<br />
śpiew i taniec, działająca w sumie na<br />
podobnych zasadach. Doświadczenie<br />
pokazuje bowiem, że maluchy najlepiej<br />
uczą się „przy okazji”.<br />
Uczyć skutecznie<br />
Warto jednak pamiętać, że istnieje kilka<br />
prawd uniwersalnych, które należy<br />
przyjąć za pewnik przy wyborze metody<br />
nauczania, na jaką zdecydujemy się<br />
w naszej placówce. Przede wszystkim<br />
trzeba więc pozyskać opinie i rekomendacje<br />
nauczyciela czy szkoły, na<br />
którą się decydujemy. Sprawdzić, na<br />
miarę możliwości, w jakiej atmosferze<br />
odbywają się zajęcia. Warto, aby w nauczaniu<br />
bardzo małych dzieci w jakimś<br />
stopniu mogli uczestniczyć rodzice,<br />
a to będąc przy dziecku podczas zajęć,<br />
a jeśli to nie jest możliwe – aby otrzymywali<br />
od nauczyciela materiał w formie<br />
kart, płyt czy książeczek do wykorzystania<br />
w domu. Połóżmy nacisk,<br />
aby zatrudniany przez nas specjalista<br />
zapewnił to naszym klientom.<br />
Należy zatrudnić też takiego pedagoga,<br />
który po prostu lubi dzieci, ma do<br />
30<br />
mój
nasi podopieczni: WYCHOWANIE<br />
Zdaniem eksperta<br />
Neurologowie wiedzą, że nawet mózg rocznego dziecka<br />
jest w stanie zaakceptować strukturę każdego języka<br />
świata, tworząc właściwe i szybkie połączenia neuronowe.<br />
Moje 15-letnie doświadczenie podpowiada, że nawet<br />
dziecko, które nie mówi jeszcze w języku ojczystym,<br />
w naturalny sposób przyswaja każdy inny, tworząc sobie<br />
drogę do poznawania systemów językowych. Ucząc<br />
się, staje się silniejsze i pewniejsze siebie, ponieważ<br />
doświadczyło już innej sytuacji językowej, co zaowocuje<br />
w przyszłości. Takie też przykłady napotykam codziennie,<br />
edukując oraz obserwując dwujęzyczne dzieci.<br />
Edyta Smolińska, dyrektor szkoły dla dzieci Dolphin<br />
nich serce, a zajęcia prowadzi z przyjemnością.<br />
No i oczywiście stawia na<br />
„zagłębianie” dzieci w język, czyli podczas<br />
lekcji nie używa języka polskiego.<br />
Dbajmy o to, aby zatrudniany przez<br />
nas nauczyciel pod żadnym pozorem<br />
nie stresował dziecka, bo może je tylko<br />
zniechęcić do nauki języka obcego<br />
oraz do nauki w ogóle. Raczej więc<br />
niech stawia na zabawy muzyczne, gry<br />
planszowe czy karty edukacyjne, które<br />
pozwolą naszym podopiecznym na<br />
efektywniejszą naukę. Dobry pedagog<br />
będzie też uwzględniał indywidualne<br />
zdolności językowe każdego malucha<br />
i dobierał do nich odpowiednie metody<br />
pracy. Pamiętajmy też o najważniejszym<br />
– o doborze odpowiedniej grupy<br />
wiekowej. Zorganizujmy zajęcia tak,<br />
aby nasi podopieczni uczyli się w środowisku<br />
rówieśniczym.<br />
© demachy - Fotolia.com © athomass - Fotolia.com<br />
mój<br />
31
Przygotowując się do spotkania należy<br />
pamiętać o tym, że większość rodziców<br />
chce czuć się ekspertem w kwestii<br />
wychowania swoich dzieci. Potrzeba<br />
wiele delikatności i empatii, aby mówić<br />
w sposób, który nie zrani niepotrzebnie<br />
odbiorcy. Dlatego też zawsze<br />
warto używać komunikatów typu „ja”.<br />
Zamiast powiedzieć: „Ostatnio Krzyś<br />
zachowuje się niedopuszczalnie – bije<br />
inne dzieci, gryzie, zabiera zabawki.<br />
Nic do niego nie dociera”, można użyć<br />
komunikatu typu „ja”: „Martwi mnie<br />
bardzo, że w ostatnim czasie zmieniło<br />
się zachowanie Krzysia. Wczoraj kolejnasi<br />
podopieczni: RODZICE<br />
Magdalena Bodzoń, psycholog<br />
Mamy<br />
problem<br />
Dobro dziecka jest najważniejszym celem zarówno rodzica,<br />
jak i opiekuna w żłobku, klubie malucha czy w przedszkolu.<br />
Aby dziecko dobrze się czuło w grupie, a także by<br />
prawidłowo się rozwijało i kształciło, niezbędna jest<br />
współpraca rodziny oraz kadry pedagogicznej. Zwłaszcza,<br />
jeśli pojawiają się problemy wychowawcze.<br />
Oddanie dziecka do przedszkola rodzice<br />
często przeżywają równie mocno<br />
jak ich pociecha. Niepokoją się o to, jak<br />
malec zniesie rozłąkę, jak zaadoptuje<br />
się w zupełnie nowej rzeczywistości,<br />
czy spotka się tam z wyrozumiałą życzliwością.<br />
Uważnie obserwują nauczyciela,<br />
który pełni rolę wychowawcy<br />
oraz opiekuna i przejmuje część obowiązków,<br />
należących dotychczas tylko<br />
do nich. Jest to rola, która wymaga nie<br />
tylko szerokiej wiedzy pedagogiczno-<br />
-psychologicznej, ale także dużego zaangażowania,<br />
otwartości, uważności<br />
i kreatywności.<br />
Warto rozmawiać<br />
W obecnym systemie edukacji rodzice<br />
coraz częściej chcą aktywnie uczestniczyć<br />
w życiu placówki. Te dwa dotąd<br />
Fot: Agnieszka Flisińska-Karwowska<br />
osobne światy: rodzina i <strong>żłobek</strong>/<strong>przedszkole</strong><br />
niejako łączą się we wspólnym<br />
wysiłku o rozwój i kształcenie dziecka.<br />
Niezwykle ważne dla dobra malca jest,<br />
aby współpraca rodziców z nauczycielem<br />
przebiegała harmonijnie. Dla<br />
pedagoga może być to proces trudny<br />
i mozolny, jednak warto zatroszczyć<br />
się o dobre, klarowne i szczere relacje<br />
z rodzicami od samego początku, gdyż<br />
przez kilka lat, w ciągu których dziecko<br />
uczęszcza do żłobka czy przedszkola,<br />
okazji do spotkań i rozmów nie brakuje.<br />
Szczególnie problematyczne mogą<br />
być sytuacje, w których mamy przeprowadzić<br />
rozmowę z rodzicem, którego<br />
dziecko sprawia problemy wychowawcze.<br />
Takie rozmowy bywają bardzo<br />
trudne zarówno dla rodzica, jaki i dla<br />
nauczyciela. Aby taka rozmowa mogła<br />
stać się punktem wyjścia do opracowania<br />
wspólnego planu działania z korzyścią<br />
przede wszystkim dla dziecka, powinna<br />
spełniać szereg kryteriów.<br />
Bez oskarżania<br />
Decydując się na przeprowadzenie<br />
trudnej rozmowy z rodzicem powinniśmy<br />
najpierw jasno określić, jakie tematy<br />
chcemy poruszyć, zdać sobie sprawę<br />
z tego, co nam samym sprawia trudność<br />
i nie zapominać o celu, jaki nam<br />
przyświeca: jest nim przede wszystkim<br />
dobro dziecka. Dobrze w trakcie rozmowy<br />
korzystać z wcześniej przygotowanych<br />
notatek, a także z kart obserwacji<br />
dziecka. Umożliwi nam to nie<br />
wpadanie w dygresje i opieranie się na<br />
faktach. Niebywale ważne jest, abyśmy<br />
zawsze podczas takiej rozmowy potrafili<br />
wymienić i docenić także mocne<br />
strony dziecka.<br />
32<br />
mój
nasi podopieczni: RODZICE<br />
ny raz ugryzł koleżankę, gdy nie chciała<br />
dać mu zabawki”. Jest to forma nieoceniająca<br />
i nienapastliwa, która w znacznym<br />
stopniu niweluje automatyczną<br />
chęć obrony.<br />
Nieocenioną rolę w dobrym dialogu<br />
stanowi też aktywne słuchanie, dzięki<br />
któremu okazujemy rozmówcy zainteresowanie<br />
i zrozumienie, a także mamy<br />
możliwość usystematyzowania problemu.<br />
W skład aktywnego słuchania<br />
wchodzą m.in. :<br />
• parafrazowanie – powtarzanie usłyszanego<br />
komunikatu własnymi słowami:<br />
„Jeśli dobrze Panią zrozumiałam…”,<br />
„Mówi Pani o tym, że…”- mamy wtedy<br />
pewność, że dobrze zrozumieliśmy<br />
wypowiedź rozmówcy, a także dajemy<br />
możliwość obszerniejszego poruszenia<br />
tematu.<br />
• odzwierciedlanie uczuć – adekwatne<br />
nazwanie uczuć rozmówcy: „Może czuć<br />
się Pani zdenerwowana”, „ Taka informacja<br />
może wywołać frustrację”.<br />
• klaryfikacja – poprzez zadanie pytania<br />
zamkniętego pozwala uściślić i uporządkować<br />
wypowiedź: „Czego Pani ode<br />
mnie oczekuje w zaistniałej sytuacji?”.<br />
Ważne jest, aby taka rozmowa miała<br />
miejsce w sprzyjających warunkach.<br />
Należy zadbać o to, aby nie odbywała<br />
się w pośpiechu, który zwykle jest złym<br />
doradcą, a także o zapewnienie bezpiecznej<br />
przestrzeni na dialog tj. bez<br />
świadków, hałasu itd.<br />
Słuchanie ze zrozumieniem<br />
Musimy liczyć się z tym, że dla rodziców<br />
trudne jest słuchanie i przyjmowanie<br />
uwag o złym zachowaniu ich pociechy.<br />
Dzieje się tak nie tylko dlatego,<br />
że zwykle chcą postrzegać swoje dziecko<br />
jako to, które daje sobie doskonale<br />
radę ze wszystkimi trudnościami, ale<br />
także dlatego, że mogą przyjmować<br />
te uwagi jako sygnał, że to oni zawiedli<br />
w roli rodzica. Często także w takich<br />
sytuacjach ujawniają się różne mechanizmy<br />
obronne, od których<br />
przecież nikt nie jest wolny.<br />
W związku z tym ważne jest<br />
wsłuchiwanie się w to, co<br />
rodzic chce nam przekazać,<br />
nie obrażanie się, nie<br />
unoszenie się emocjami.<br />
Życzliwe, pełne uwagi<br />
słuchanie i mówie-<br />
nie o swoich obserwacjach za pomocą<br />
komunikatów typu „ja”, umożliwia porozumienie<br />
na bezpiecznej płaszczyźnie.<br />
Warto w trakcie rozmowy zachować<br />
kontakt wzrokowy, a w sytuacji,<br />
w której rodzic wyraźnie narusza nasze<br />
granice, należy pamiętać, że to my jesteśmy<br />
gospodarzami i mamy prawo<br />
oraz obowiązek wrócić rozmowę na<br />
właściwy tor.<br />
Takie postępowanie ma ogromną szansę<br />
powodzenia. Jednak, oczywiście,<br />
może zdarzyć się tak, że nie uda nam<br />
się wypracować z rodzicem wspólnego<br />
planu działania. Zawsze wtedy<br />
możemy zwrócić się o pomoc<br />
w rozwiązaniu problemu do dyrektora<br />
lub pedagoga, a także<br />
we własnym zakresie próbować<br />
pracy z samym<br />
dzieckiem.<br />
© Yuriy Shevtsov - Fotolia.com<br />
Jak pomóc dziecku<br />
– metody wypracowywania wspólnego planu działania<br />
• Postarajmy się zorganizować rozmowę rodzic-dziecko-nauczyciel. To uświadomi maluchowi,<br />
że rodzice i nauczyciele mają wspólny front.<br />
• Ustalmy jednakowe wymagania dom-<strong>przedszkole</strong>/<strong>żłobek</strong>, pokazując dziecku na jakie zachowanie<br />
nie godzimy się ani tu, ani tu.<br />
• Ustalmy wspólne metody zachęcania dziecka do współpracy, np. opisywanie problemu lub określenie<br />
oczekiwań (jeśli dziecko jest małe i trzeba mu wskazać rozwiązanie), spokojne przypominanie dziecku<br />
(czasem wystarczy jedno słowo, np. : „rozrzucone zabawki”).<br />
• Zapewnijmy dziecku poczucie bezpieczeństwa, np. poprzez jasne sformułowanie zasad, informowanie<br />
dziecka, jakie zachowania są akceptowalne, a jakie nie do przyjęcia, poinformowanie o tym, co go czeka<br />
w razie niezastosowania się do zasad itp.<br />
• Ustalmy jednakowe konsekwencje, które czekają dziecko zarówno w domu, jaki w przedszkolu<br />
w momencie pojawienia się złego zachowania. Poinformujmy o tym malucha i konsekwentnie<br />
przestrzegajmy ustaleń.<br />
mój<br />
33
nasi podopieczni: RODZICE<br />
Małgorzata Wójcik<br />
Zapraszamy<br />
na zebranie!<br />
Spotkania z rodzicami<br />
to obowiązkowa część<br />
pracy wychowawcy. Jak<br />
je przeprowadzić, by<br />
rodzice czuli się w pełni<br />
doinformowani?<br />
Organizowanie zebrań to element<br />
współpracy placówki z rodzicami naszych<br />
podopiecznych. Podczas spotkań<br />
możemy podsumować program realizowany<br />
przez wychowawcę i ocenić<br />
prace maluchów: opowiedzieć o ich<br />
rozwoju, postępach i zachowaniu, ale<br />
również porozmawiać o ewentualnych<br />
problemach i ich rozwiązaniach. Zebranie<br />
to również ważne narzędzie organizacyjne<br />
– jest dla rodziców źródłem<br />
wiadomości o tym, co ma się wydarzyć<br />
w najbliższej przyszłości, a także okazją<br />
do przekazania najważniejszych<br />
informacji dotyczących prowadzenia<br />
placówki (opłat, planu zajęć, nowych<br />
nauczycieli itd.).<br />
Co miesiąc lub co dwa<br />
Aby zebrania spełniały swoje zadanie,<br />
powinny odbywać się w miarę regularnie.<br />
Najlepiej na początku roku<br />
szkolnego ustalić z rodzicami stały termin<br />
spotkań, np. pierwszy czwartek<br />
każdego miesiąca. W żłobkach takie<br />
spotkania mogą odbywać się rzadziej,<br />
np. zawsze w drugi poniedziałek parzystego<br />
miesiąca. Takie daty łatwiej<br />
zapamiętać. Można też zgodzić się na<br />
„ruchomy” terminarz spotkań i na każdym<br />
zebraniu ustalać datę kolejnego,<br />
jednak takie przypadkowe daty mniej<br />
zapadają w pamięć. Dlatego zawsze –<br />
gdy zbliża się termin zebrania – warto<br />
przypomnieć o tym rodzicom przyczepiając<br />
stosowną kartkę na tablicy informacyjnej<br />
w placówce lub na drzwiach<br />
wejściowych.<br />
Punkt po punkcie<br />
Wychowawca prowadzący zebranie<br />
powinien się do niego przygotować,<br />
robiąc plan spotkania, a dokładniej –<br />
spisując tematy, które będzie omawiał.<br />
W ten sposób nie zapomni o niczym<br />
i przekaże rodzicom wszystkie konieczne<br />
informacje, a jednocześnie skoncentruje<br />
się na najważniejszych sprawach<br />
i uniknie największego błędu osób<br />
prowadzących zebrania – mówienia<br />
o „niczym” i nadmiernego rozwlekania<br />
spotkania.<br />
Robiąc plan warto zacząć od sprawozdania<br />
z realizacji programu i oceny postępów<br />
dzieci. Potem trzeba w skrócie<br />
opowiedzieć o sprawach bieżących<br />
i o najbliższych planach. Na koniec można<br />
przejść do spraw mniej przyjemnych,<br />
np. poruszeniu problemów wychowawczych,<br />
jakie pojawiły się w grupie. Trzeba<br />
Często stosowaną formą spotkań<br />
z rodzicami są warsztaty, na których<br />
omawiane są problemy wychowawcze.<br />
O poprowadzenie takich zajęć można<br />
poprosić przedszkolnego pedagoga,<br />
który np. co miesiąc będzie spotykał się<br />
z rodzicami i radził im, jak postępować<br />
z nieśmiałym dzieckiem, jak oduczyć malca<br />
agresji, jak rozwiązywać konflikty między<br />
rodzeństwem itp. Takie spotkanie można<br />
zakończyć wspólną dyskusją i wymianą<br />
doświadczeń.<br />
Jeśli jest taka potrzeba, co jakiś czas można<br />
zorganizować spotkanie ze specjalistą spoza<br />
placówki, np. z psychologiem, lekarzem.<br />
Obiektywna pomoc kogoś z zewnątrz<br />
może okazać się nieoceniona, gdy w grupie<br />
pojawia się jakiś problem, np. podopieczni<br />
zaczynają się źle zachowywać, pojawiło<br />
się nowe dziecko, którego grupa nie może<br />
zaakceptować, zmienił się wychowawca itd.<br />
34<br />
mój
nasi podopieczni: RODZICE<br />
© Monkey Business - Fotolia.com<br />
pamiętać, że wychowawca nie powinien<br />
mówić przy tym o kłopotach z dziećmi,<br />
wymieniając ich nazwiska. Jeśli istnieje<br />
konieczność poruszenia jakiś spraw<br />
z konkretnymi rodzicami, trzeba poprosić<br />
ich o pozostanie w sali po zebraniu<br />
i porozmawiać z nimi w cztery oczy. Po<br />
omówieniu wszystkich tematów przez<br />
wychowawcę, powinien on dać rodzicom<br />
czas na zadawanie pytań lub poruszenie<br />
spraw przez nich zgłoszonych.<br />
Nie może tego unikać wymawiając się<br />
np. późną godziną. Jeśli wychowawca<br />
nie zna odpowiedzi na jakieś pytanie<br />
zadane przez rodzica, bo np. leży ona w<br />
kompetencji dyrekcji, musi poinformować<br />
o tym, obiecać, że uzyska taką odpowiedź<br />
i przekaże ją zainteresowanym<br />
na następnym spotkaniu.<br />
Przyjaźnie i otwarcie<br />
Aby zebranie przebiegało w miłej atmosferze,<br />
warto ustawić krzesła dla<br />
rodziców w kole. Wychowawca powinien<br />
usiąść między nimi, ale w miejscu,<br />
gdzie będzie dobrze widoczny<br />
i słyszany. Przemawianie w „mównicy”,<br />
czyli zza biurka, stworzy niepotrzebny<br />
dystans między nim a słuchaczami.<br />
Dobrze, jeśli na stoliku po środku<br />
znajdą się jakieś wafelki czy herbatniki<br />
oraz woda. Taki poczęstunek niewiele<br />
kosztuje, a będzie miłym akcentem<br />
i stworzy przyjazny klimat do rozmowy.<br />
Wychowawca podczas rozmowy<br />
z rodzicami powinien umieć słuchać<br />
i być otwartym na ich propozycje i sugestie.<br />
Nie może jednak zapominać, że<br />
jest on pracownikiem placówki i musi<br />
wykonywać zadania zlecone mu przez<br />
dyrekcję, więc to do niego, a nie rodziców<br />
należy podejmowanie ostatecznych<br />
decyzji w sprawie programu<br />
czy zasad obowiązujących w żłobku,<br />
przedszkolu czy klubie malucha.<br />
mój<br />
35
nasi podopieczni: RODZICE<br />
Michał Sotkiewicz<br />
Zgodnie<br />
z umową<br />
W jednych placówkach czesne kosztuje kilkaset złotych,<br />
w innych trzeba płacić co miesiąc ponad tysiąc. Zwykle<br />
statut przewiduje, że opłatę należy wnosić z góry, do<br />
piątego albo dziesiątego, czasem nawet piętnastego dnia<br />
miesiąca. A co się dzieje, gdy ktoś z opłatami zalega?<br />
Elżbieta Raczyńska od ponad 20 lat<br />
prowadzi <strong>przedszkole</strong> w Łodzi, wiele<br />
więc już widziała, z różnymi sytuacjami<br />
się stykała. Zdarza się, że ktoś zalega<br />
z czesnym. Różne bywają przyczyny, różnie<br />
też można je traktować. Jednym brakuje<br />
pieniędzy, bo stracili źródło dochodów<br />
– zlikwidowany został ich etat albo<br />
wygasły zlecenia, które pozwalały im się<br />
utrzymać. Inni uznają, że mają akurat<br />
inne potrzeby niż opłacanie czesnego.<br />
Oczywiście rodzice lub opiekunowie są<br />
powiadamiani o zaległościach, wzywani<br />
do ich uregulowania, a w ostateczności<br />
może dojść do rozwiązania umowy.<br />
W każdej jednak sytuacji – zaznacza<br />
doświadczona szefowa łódzkiego<br />
przedszkola – najważniejsze jest dobro<br />
dziecka, konieczna jest więc daleko idąca<br />
tolerancja. I wspólne z rodzicami szukanie<br />
rozwiązania – np. obniżenie na pewien<br />
czas czesnego.<br />
36<br />
mój<br />
© Photographee.eu - Fotolia.com
nasi podopieczni: RODZICE<br />
Również Magdalena Szulc z przedszkola<br />
„Nasza Bajka” w Szczecinie podkreśla,<br />
że na pierwszym miejscu musi się<br />
znaleźć dobro dziecka. Z rodzicami czy<br />
opiekunami trzeba się umieć porozumieć.<br />
Tak jak robi to np. Anna Bembas,<br />
właścicielka przedszkola „Uliczka Kwiatowa”<br />
w podwarszawskim Legionowie:<br />
– Bywa przecież, że ktoś traci pracę<br />
i przez pewien czas nie jest w stanie płacić<br />
czesnego w pełnej wysokości. Wtedy<br />
umawiamy się na odłożenie płatności<br />
przez pewien czas – mówi.<br />
Takie rozwiązania, jak czasowe obniżenie<br />
czesnego, przewidują niektóre<br />
statuty żłobków i przeszkoli. Zwykle<br />
są one jednak formułowane raczej restrykcyjnie.<br />
Oto przykład z regulaminu<br />
Przedszkola Niepublicznego „Mały Miś”<br />
w Szpetalu Górnym (woj. kujawsko-pomorskie):<br />
(…) Nieterminowe uiszczanie należności<br />
(opłata nie wpłynęła na konto<br />
do 20. dnia danego miesiąca) jest<br />
podstawą do wypowiedzenia umowy<br />
przyjęcia dziecka do przedszkola<br />
z zachowaniem terminu wypowiedzenia<br />
oraz wiąże się ze skreśleniem<br />
z listy wychowanków. Jeżeli rodzic nie<br />
opłaci pobytu dziecka w przedszkolu<br />
w określonym terminie, zostaną naliczone<br />
odsetki do płacenia za każdy<br />
dzień zwłoki.<br />
Niepubliczne Przedszkole „Krasnale”<br />
w Strzyżowie (woj. podkarpackie) przewiduje:<br />
(…) Dziecko może być skreślone<br />
z listy uczestników Niepublicznego<br />
Przedszkola w przypadku, gdy:<br />
a) zachowanie dziecka wykracza poza<br />
ogólne normy funkcjonowania w grupie<br />
społecznej, b) rodzice nie uiścili<br />
opłaty za pobyt dziecka w Niepublicznym<br />
Przedszkolu do 10. dnia nieopłaconego<br />
miesiąca.<br />
© wckiw - Fotolia.com<br />
WAŻNE!<br />
W przypadku zalegania z opłatami, placówka<br />
może dochodzić zwrotu należnych kwot na drodze<br />
postępowania sądowego w trybie określonym przez<br />
przepisy Kodeksu Cywilnego. W praktyce oznacza<br />
to najpierw sporządzenie wezwania do zapłaty,<br />
ponaglającego dłużnika do uiszczenia zaległej płatności.<br />
W wezwaniu takim powinno się znaleźć określenie<br />
wierzyciela i dłużnika, określenie podstawy roszczenia<br />
(umowa), dokładna kwota zadłużenia, data wymagalności<br />
płatności, rachunek bankowy do dokonania wpłaty,<br />
termin, w którym dłużnik powinien spłacić zadłużenie,<br />
sankcje, jakie grożą dłużnikowi w razie nieuregulowania<br />
należności oraz podpis wierzyciela. Jeśli dłużnik nie<br />
zareaguje na wezwanie do zapłaty, można wystąpić<br />
przeciwko niemu do sądu rejonowego (właściwego<br />
dla dłużnika) z powództwem o zapłatę. Gdy sąd wyda<br />
taki nakaz i gdy wyrok się uprawomocni, a dłużnik<br />
nadal nie zapłaci czesnego wraz z odsetkami, można<br />
jeszcze wystąpić do sądu o nadanie wyrokowi klauzuli<br />
wykonalności. Po otrzymaniu tzw. tytułu wykonawczego,<br />
można skierować go (wraz z wnioskiem o wszczęcie<br />
egzekucji) do komornika.<br />
Przedszkole „Nibylandia” w Głownie<br />
(woj. łódzkie) przypomina:<br />
Do podstawowych obowiązków rodziców<br />
należy: (…) terminowe uiszczanie<br />
odpłatności za pobyt dziecka<br />
w przedszkolu. Przypadki, w których<br />
właściciel przedszkola może skreślić<br />
dziecko z listy wychowanków: (...) zaleganie<br />
rodziców z odpłatnością za<br />
<strong>przedszkole</strong>.<br />
Przedszkole Niepubliczne „Radosna<br />
Chatka” w Rybniku przestrzega:<br />
Dziecko może zostać skreślone z listy<br />
dzieci przyjętych do Przedszkola<br />
w przypadku gdy: Rodzice/Opiekunowie<br />
zalegają z opłatami za 1 miesiąc.<br />
W wielu żłobkach i przedszkolach<br />
można usłyszeć, że problem zaległości<br />
w płatnościach w ogóle – tu pada zwykle<br />
komentarz: „na szczęście” – nie występuje.<br />
I rzeczywiście całe szczęście.<br />
Bo gdyby występował i nie udawało<br />
się znaleźć rozwiązania, pozostawałaby<br />
tylko żmudna, najeżona wieloma przeszkodami,<br />
a przede wszystkim uciążliwa<br />
i czasochłonna droga sądowa.<br />
mój<br />
37
nasz budynek: HIGIENA<br />
© apops - Fotolia.com<br />
Justyna Milkiewicz<br />
Czysto<br />
i bezpiecznie<br />
Nie ma szczegółowych przepisów prawnych regulujących<br />
rodzaj używanych w żłobkach i przedszkolach środków<br />
higieny. Wybierając środki czystości, musimy więc sami<br />
zwracać uwagę na to, czy będą one bezpieczne dla<br />
naszych podopiecznych.<br />
W Polsce obowiązuje tylko jedno bardzo<br />
ogólnikowe Rozporządzenie Ministra<br />
Edukacji Narodowej i Sportu z 31-<br />
12-2002 r. w sprawie bezpieczeństwa<br />
oraz higieny w publicznych i niepublicznych<br />
szkołach i placówkach (Dz. U.<br />
z 2003r. Nr 6 poz. 69 z późn. zm.), ale<br />
tam nie ma zapisów na temat detergentów.<br />
Sposób utrzymania czystości<br />
w przedszkolach czy żłobkach (w tym<br />
także środki czystości, jakie są używane)<br />
bywa niekiedy określany w dokumentach<br />
wewnętrznych placówki (procedury,<br />
instrukcje lub regulaminy), nie<br />
ma jednak przepisów, które obligowałyby<br />
przedszkola do tworzenia takich<br />
dokumentów. Nie ma też obowiązku<br />
stosowania detergentów hipoalergicznych,<br />
chociaż z roku na rok coraz więcej<br />
dzieci cierpi na uczulenia.<br />
Detergenty<br />
Do sprzątania placówki powinny być<br />
używane ogólnodostępne na rynku<br />
środki czystości, które posiadają atest<br />
Detergenty to<br />
substancje aktywne,<br />
które często zawierają<br />
substancje szkodliwe.<br />
Do takich należą:<br />
• związki chloru: chlor<br />
potrafi przenikać<br />
przez skórę wpływając<br />
na działanie układu<br />
nerwowego;<br />
• fosforany: wywołują<br />
uczulenie; to one<br />
powodują zwiększenie<br />
rozwoju glonów<br />
w wodach;<br />
• konserwanty<br />
i substancje zapachowe,<br />
które są najbardziej<br />
alergogenne.<br />
PZH. Trzeba tu jednak przypomnieć, że<br />
producenci środków czystości nie mają<br />
obowiązku zdobycia takiego atestu –<br />
jest to całkowicie dobrowolne. Podczas<br />
kontroli sanepidu możemy spodziewać<br />
się jego zainteresowania tym, czy<br />
stosowane środki posiadają atest PZH,<br />
zachowaną datę ważności i czy są odpowiednio<br />
zabezpieczone przed dostępem<br />
dzieci. Detergenty muszą być<br />
oznakowane zgodnie z wymaganiami<br />
określonymi w unijnym rozporządzeniu<br />
o detergentach z zachowaniem<br />
wymagań regulowanych ustawą o substancjach<br />
i mieszaninach chemicznych<br />
i/lub rozporządzeniem 1272/2008, które<br />
będzie obowiązkowe od <strong>01</strong>.06.2<strong>01</strong>5<br />
r. a teraz póki co dla mieszanin, a takimi<br />
są detergenty, jest dobrowolne.<br />
Zaostrzenie przepisów nastąpiło więc<br />
dopiero od początku tego roku.<br />
Kupując środki czystości do żłobka czy<br />
przedszkola, kierujemy się zwykle ich<br />
skutecznością i ceną. Biorąc jednak<br />
pod uwagę zdrowie powierzonych<br />
nam dzieci, warto również zadbać o to,<br />
by wybierane przez nas środki miały<br />
jak najmniej intensywny zapach. To<br />
bowiem środki zapachowe są najczęstszą<br />
przyczyną uczuleń na detergenty.<br />
Z tego samego względu warto wprowadzić<br />
zasadę, że sprzątanie placówki<br />
odbywa się zawsze podczas nieobecności<br />
dzieci. Dzięki temu, nie będziemy<br />
narażać maluchów na wdychanie<br />
oparów, które ewentualnie mogą im<br />
zaszkodzić. Jeśli w nagłej sytuacji musimy<br />
użyć jakiegoś środka w obecności<br />
dzieci, lepiej nie używać go w postaci<br />
sprayu – do powietrza, a więc i do płuc<br />
maluchów przedostaje się wówczas<br />
więcej cząsteczek chemicznych.<br />
Na opakowaniu środków czystości zawsze<br />
widnieje instrukcja, jak należy je<br />
stosować. Tej instrukcji należy oczywiście<br />
przestrzegać, ale w przedszkolach,<br />
ze względu na specyfikę zachowań<br />
dzieci, należy dodatkowo wprowadzić<br />
obowiązek zmywania czystą wodą<br />
wszystkich powierzchni mytych wcześniej<br />
detergentami.<br />
Środki dezynfekujące<br />
O ile atest nie jest wymagany przy detergentach,<br />
o tyle muszą go posiadać<br />
wszelkie środki bakteriobójcze, które<br />
znajdują się na rynku (środkami takimi<br />
powinny być dezynfekowane sanitaria-<br />
38<br />
mój
nasz budynek: HIGIENA<br />
Jak przechowywać detergenty?<br />
Środki do mycia i dezynfekcji powinny być<br />
przechowywane w oryginalnych, szczelnych<br />
opakowaniach, z czytelnym oznakowaniem i znakami<br />
ostrzegawczymi. Środki myjące i dezynfekujące<br />
szczególnie niebezpieczne, należy przechowywać<br />
w miejscach zabezpieczonych przed dostępem osób<br />
nieupoważnionych i dzieci.<br />
ty). Atest taki wydaje Urząd Rejestracji<br />
Produktów Leczniczych, Wyrobów<br />
Medycznych i Produktów Biobójczych.<br />
Zazwyczaj środki kupowane w sklepach<br />
tradycyjnych taki atest mają,<br />
natomiast z tymi, kupowanymi w sklepach<br />
internetowych, bywa różnie. Nawet<br />
jednak, jeśli nie mamy możliwości<br />
obejrzenia dokładnie opakowania, możemy<br />
sprawdzić, czy środek ma atest<br />
na stronie urzędu pod adresem www.<br />
urpl.gov.pl. Środki biobójcze będą wyszczególnione<br />
w III części rejestru i tam<br />
należy ich poszukać. Oczywiście środki<br />
biobójcze wymagają szczególnej dbałości<br />
w przechowywaniu i zabezpieczeniu<br />
przed dostępem dzieci. Do dezynfekcji<br />
toalet i ewentualnie powierzchni<br />
mających kontakt z jedzeniem można<br />
przystępować dopiero po wyjściu<br />
wszystkich podopiecznych z placówki.<br />
Należy też bezwzględnie przestrzegać<br />
instrukcji na opakowaniu i bardzo dokładnie<br />
spłukać wszystkie odkażane<br />
powierzchnie czystą wodą.<br />
© Mitarart - Fotolia.com<br />
mój<br />
39
nasz budynek: HIGIENA<br />
Małgorzata Wójcik<br />
Alergia na<br />
detergenty<br />
Lśniąca podłoga, pachnące świeżością toalety – to wizytówka dobrze prowadzonego<br />
żłobka, klubu malucha czy przedszkola. Dbając o czystość placówki, nie wolno nam<br />
jednak zapominać o zdrowiu naszych podopiecznych. Według Polskiego Towarzystwa<br />
Alergologicznego związki chemiczne stosowane w detergentach to druga<br />
najczęstsza przyczyna uczuleń (po produktach spożywczych). O alergiach wziewnych<br />
i kontaktowych u dzieci rozmawiamy z dr. Leszkiem Olchowikiem, alergologiem<br />
z Przychodni dla dzieci „Tolek”.<br />
© Gina Sanders - Fotolia.com<br />
Panie Doktorze, czy często spotyka się<br />
u dzieci alergię na detergenty?<br />
Tak, ale zwykle dotyczy to proszków<br />
do prania czy kosmetyków, np. mydeł<br />
i kremów, których używamy do<br />
pielęgnacji skóry niemowląt i dzieci.<br />
Ale oczywiście zdarzają się alergie na<br />
substancje zapachowe czy na środki<br />
konserwujące znajdujące się w innych<br />
detergentach, np. płynach do mycia<br />
podłóg. Generalnie nie zdajemy sobie<br />
sprawy, że to co ładnie pachnie, nie zawsze<br />
jest bezpieczne. Odkąd na rynku<br />
pojawiły się kolorowe, aromatyczne<br />
płyny, używamy ich w dużych ilościach.<br />
Im więcej składników zawiera specyfik,<br />
tym większe prawdopodobieństwo, iż<br />
wywoła reakcję alergiczną, np. kontaktowe<br />
zapalenie skóry. Objawia się ono<br />
świądem, pęcherzami i zaczerwienieniem.<br />
Obserwujemy też różnego rodzaju<br />
wypryski, pokrzywki itd., a nawet<br />
wyprysk powietrznopochodny, wywołany<br />
osiadaniem na skórze substancji<br />
chemicznych, które powodują zmiany<br />
skórne.<br />
A alergia na chlor, który często jest<br />
stosowany w detergentach?<br />
Chlor nie jest substancję uczulającą, ale<br />
raczej drażniącą. Może podrażnić drogi<br />
oddechowe i – jeśli zdarza się to często<br />
– zwiększyć podatność na alergie lub<br />
doprowadzić np. do powstania astmy.<br />
Łazienka zapisała się w świadomości<br />
społecznej jako miejsce, w którym grasuje<br />
stado bakterii. Jeśli chcemy się ich<br />
pozbyć, musimy kupić płyn antybakteryjny,<br />
bo inaczej nasze dziecko może<br />
spotkać coś złego. Tymczasem wdychanie<br />
szkodliwych oparów, np. podczas<br />
mycia dużych powierzchni w zamkniętych<br />
pomieszczeniach, może<br />
być niebezpieczne. Zwłaszcza, że dzisiejsze<br />
budynki i okna są tak szczelne,<br />
że naturalna wymiana powietrza jest<br />
prawie niemożliwa. Istnieje nawet coś<br />
takiego, jak sick building syndrome:<br />
dolegliwość wywołana zanieczyszczeniami<br />
chemicznymi, które krążą w powietrzu<br />
i drażnią oczy oraz układ oddechowy.<br />
Do produktów, które mogą<br />
być źródłem alergii zaliczamy pianki<br />
uszczelniające, impregnaty do drewna,<br />
materiały do ocieplania i wyciszania,<br />
PCV, linoleum, lakiery i farby. Takie<br />
przypadki są rzadkie, ale się zdarzają,<br />
dlatego mając do czynienia z dziećmi,<br />
musimy dmuchać na zimne, czyli<br />
wyeliminować wszystkie ewentualne<br />
zagrożenia.<br />
To znaczy?<br />
Stosując chemię do sprzątania sal, toalet<br />
i innych pomieszczeń, musimy<br />
używać takich preparatów, które mają<br />
atest i są bezpieczne dla dzieci. Jeśli na<br />
opakowaniu czytamy, że jakiegoś środka<br />
można używać tylko w rękawiczkach,<br />
bo jest żrący, to znaczy, że lepiej<br />
w ogóle go nie używać w miejscach,<br />
w których przebywają dzieci – maluchy<br />
wszystko liżą i wkładają do buzi. Jeśli<br />
już stosujemy jakieś detergenty, to po<br />
użyciu umytą powierzchnię spłukujmy<br />
czystą wodą. Wyposażając pomieszczenia<br />
w meble czy wykładziny, pamiętajmy,<br />
że powinny być wykonane<br />
z materiałów antyalergicznych. Obecnie<br />
w wyposażeniu wnętrz dominują<br />
wykładziny, podłogi PCV, meble z takich<br />
materiałów jak włókno szklane,<br />
plastik, pianki poliuretanowe, sklejki.<br />
To też potężne źródła alergii. Zdarzają<br />
się przypadki uczuleń na lateksowe czy<br />
plastikowe elementy mebli i pokryć foteli.<br />
Dlatego zanim kupimy coś do sali<br />
przedszkolnej, sprawdźmy, czy ta rzecz<br />
ma atest.<br />
Co jeszcze można zrobić, by zapobiec<br />
alergii u dzieci?<br />
Trzeba wietrzyć pomieszczenia i – nawet<br />
zimą – utrzymywać w nich temperaturę<br />
do 20-22 st. C. Powyżej niej,<br />
śluzówki w nosie ulegają mikrouszkodzeniom,<br />
otwierając drogę alergenom.<br />
Ważne jest też utrzymanie wilgotności<br />
powietrza – 50 proc. To również ochroni<br />
śluzówki dzieci przed zmianami i ograniczy<br />
wchłanianie nie tylko alergenów,<br />
ale i wirusów oraz bakterii.<br />
40<br />
mój
nasz budynek: HIGIENA<br />
Małgorzata Szcześniak<br />
Toy story<br />
Przedszkolne zabawki powinno się regularnie<br />
dezynfekować. Pozwoli to uniknąć rozprzestrzenienia się<br />
wielu groźnych chorób, jak choćby owsicy, oraz sprawi,<br />
że rodzice naszych wychowanków nie będą obawiali się<br />
ponownych zachorowań ich dzieci.<br />
42<br />
mój<br />
© Pixavril - Fotolia.com
nasz budynek: HIGIENA<br />
Dziecięce zabawki szybko się brudzą.<br />
Sprzyja to rozprzestrzenianiu się zarazków,<br />
szczególnie, jeśli prowadzimy placówkę<br />
dla bardzo małych dzieci, które<br />
lubią wkładać wszystko do buzi. Myjmy<br />
więc plastikowe rzeczy jak najczęściej<br />
letnią wodą z mydłem, pluszaki pierzmy<br />
w pralkach w środkach piorących<br />
przeznaczonych dla dzieci. Plastikowe<br />
zabaweczki i drobiazgi, które nie zawierają<br />
części elektrycznych, możemy<br />
umyć w zmywarce, jeżeli placówka<br />
takową posiada. Jest to najprostsza<br />
metoda dezynfekcji zabawek – w zmywarce<br />
plastik jest myty w takiej temperaturze,<br />
w jakiej nie jesteśmy w stanie<br />
umyć go ręcznie. Jednak czasem<br />
zwykłe umycie zabawek nie wystarczy<br />
– konieczna jest bardziej profesjonalna<br />
dezynfekcja. Dzieje się tak szczególnie<br />
wtedy, gdy w przedszkolu lub żłobku<br />
pojawiła się choroba zakaźna.<br />
Nie bójmy się dezynfekcji!<br />
Dezynfekcję lub, inaczej, odkażanie<br />
przeprowadza się przy pomocy specjalnych<br />
roztworów, które zabijają<br />
niemal 100 procent zarazków. Należy<br />
jednak pamiętać o jednej zasadzie –<br />
przed dezynfekcją trzeba większość<br />
zabawek oczyścić przy pomocy wody<br />
z mydłem, inaczej zarazki przetrwają<br />
pod warstwą tłuszczu i brudu. O odkażanie<br />
możemy pokusić się sami – wystarczy<br />
nam w tym celu zastosować<br />
zwykły wybielacz chlorowy. Trzeba<br />
tylko rozcieńczyć szklankę wybielacza<br />
w 8 litrach wody. Następnie wystarczy<br />
umieścić płyn w butelce z rozpryskiwaczem.<br />
Taka ilość roztworu powinna<br />
posłużyć do odkażenia zabawek w małej<br />
placówce. Warto wiedzieć, że tak<br />
przygotowany płyn nie jest dla dzieci<br />
w żaden sposób toksyczny, chlor w nim<br />
zawarty w szybki sposób odparowuje.<br />
Mimo to zdezynfekowane zabawki<br />
warto spłukać bieżącą wodą. Jeśli nie<br />
mamy ochoty na samodzielny wyrób<br />
WAŻNE!<br />
Myjmy plastikowe rzeczy<br />
jak najczęściej letnią wodą<br />
z mydłem, pluszaki pierzmy<br />
w pralkach w środkach<br />
piorących przeznaczonych<br />
dla dzieci. Plastikowe<br />
zabaweczki i drobiazgi,<br />
które nie zawierają części<br />
elektrycznych, możemy umyć<br />
w zmywarce.<br />
© UbjsP - Fotolia.com<br />
Fot: Agnieszka Flisińska-Karwowska<br />
substancji, wystarczy, że nabędziemy<br />
gotowy produkt, jednak uważajmy<br />
na skład – koniecznie przed zakupem<br />
sprawdźmy, czy płyn jest nietoksyczny.<br />
No i oczywiście stosujmy się ściśle do<br />
zaleceń użytkowania go zawartych na<br />
opakowaniu. Możemy też, w skrajnych<br />
wypadkach, pokusić się o zatrudnienie<br />
firmy dezynfekującej pomieszczenia.<br />
Jednak wtedy będziemy musieli liczyć<br />
się z większymi kosztami.<br />
Nawyk higieny<br />
Mówi się, że złe nawyki przychodzą<br />
same, dobre natomiast musimy wypracować.<br />
Dlatego wyróbmy w sobie<br />
i naszych pracownikach nawyk dezynfekowania<br />
zabawek oraz sprzętów<br />
używanych przez dzieci. Oczywiście<br />
nie należy popadać w skrajności i czyścić<br />
czy dezynfekować zabawki co<br />
chwilę, ale w pewnych sprzyjających,<br />
lub, jak kto woli, niesprzyjających okolicznościach<br />
– należy to zrobić. I tak<br />
– dezynfekujmy zabawki wtedy, gdy<br />
zauważymy, że są bardzo zabrudzone<br />
– na przykład jedzeniem. Nie wahajmy<br />
się odkażać zabawek także wówczas,<br />
gdy dzieci w przedszkolu lub żłobku<br />
dopadła biegunka lub przeziębienie,<br />
nie wspominając już o wiele groźniejszych<br />
chorobach zakaźnych. Możemy<br />
też oczywiście ustalić regularny termin<br />
dezynfekcji zabawek i sprzętu – na<br />
przykład dwa razy w miesiącu. Jest to<br />
dobrym pomysłem i może być jednym<br />
z atutów naszej placówki, a nawet<br />
czymś, co wyróżni nas na tle konkurencji<br />
– rodzice naszych podopiecznych<br />
z pewnością docenią takie podejście<br />
do higieny.<br />
mój<br />
43
nasz budynek: HIGIENA<br />
Macie jakieś<br />
PYTANIA<br />
Na Państwa pytania odpowiada ekspert: Mariusz<br />
Bodzoń, właściciel firmy ProfiPerfect, dystrybutora<br />
artykułów higieny papierowej.<br />
© Kalim - Fotolia.com<br />
Jestem właścicielem klubu malucha.<br />
Chociaż ma on niewielką powierzchnię,<br />
a ja kupuję detergenty<br />
wyłącznie w hurtowniach, wydaje<br />
na nie dużo pieniędzy. Jakie produkty<br />
wybierać, by zaoszczędzić,<br />
ale mieć zagwarantowaną czystość<br />
pomieszczeń?<br />
Zastanawiam się nad zamontowaniem<br />
w przedszkolu dozowników<br />
do papieru toaletowego i do ręczników<br />
do rąk. Jaki to koszt i czy<br />
rzeczywiście dozowniki obniżają<br />
zużycie papieru?<br />
Jaki rodzaj produktów stosować<br />
do mycia podłóg PCV?<br />
Zawsze zostają na nich trudne<br />
do usunięcia ślady.<br />
Jedynym sposobem na zmniejszenie<br />
kosztów bez obniżenia, a najczęściej<br />
podnosząc jakość i efekt pracy, jest<br />
stosowanie chemii profesjonalnej.<br />
Produkty te sprzedawane są wprawdzie<br />
najczęściej w większych pojemnikach,<br />
jednak ich wydajność jest<br />
dużo wyższa. Zazwyczaj są to koncentraty,<br />
które działają silniej, więc<br />
wystarczy ich niewielka ilość, by były<br />
skuteczne. Mimo to są bezpieczne<br />
dla zdrowia i często ekologiczne.<br />
Zwykłe środki używane w domu,<br />
nigdy nie będą tak skuteczne i wydajne,<br />
będą za to na pewno droższe.<br />
Warto wspomnieć o tym, że produkty<br />
profesjonalne zawsze trzeba<br />
stosować zgodnie z zaleceniami producenta.<br />
Jeśli na etykiecie napisane<br />
jest, że np. na 10 l wody potrzeba<br />
1 ml koncentratu, to nie wolno zmieniać<br />
tych proporcji. Jeśli wlejemy<br />
mniej środka, nie będzie działał prawidłowo,<br />
jeśli więcej – czyszczona<br />
powierzchnia może się np. lepić. Po<br />
użyciu produktu należy zawsze zmyć<br />
myte powierzchnie czystą wodą, by<br />
zneutralizować agresywne substancje<br />
użyte w detergencie. Najbardziej<br />
znane na naszym rynku marki chemii<br />
profesjonalnej to Tenzi, Lakma, Clinex,<br />
Swish, Voigt czy Tana.<br />
Dozowniki to idealne rozwiązanie dla<br />
placówek, w których są dzieci. Moje doświadczenie<br />
pokazuje, że po ich zamontowaniu<br />
zużycie papieru toaletowego<br />
spada od 30 do 50 proc. Najbardziej<br />
polecałbym tu dozowniki, które same<br />
listkują papier czy ręcznik, dzięki czemu<br />
maluch nie ma możliwości wyciągnięcia<br />
zbyt dużej ilości papieru. Mówimy wówczas<br />
o kontrolowanym zużyciu papieru.<br />
Poza tym ręczniki wykonane są z bardzo<br />
wydajnego i chłonnego surowca, produkowanego<br />
w 100 proc. z celulozy. Istnieją<br />
np. specjalne ręczniki przeznaczone dla<br />
dzieci, których jeden listek wystarczy do<br />
całkowitego osuszenia mokrych rączek.<br />
Dozowniki mają jeszcze jedną zaletę:<br />
zapewniają higienę. Ponieważ rolki są<br />
zamknięte w pojemniku, malec urywając<br />
listek nie ma kontaktu z resztą papieru,<br />
nie przenosi więc zarazków czy brudu<br />
na pozostałe listki. Dlatego dozowniki<br />
z ręcznikami często montowane są<br />
w przedszkolach nie tylko w łazienkach,<br />
ale i w salach, gdzie służą one jako chusteczki<br />
higieniczne, z których maluchy<br />
korzystają podczas wycierania nosa czy<br />
rączek po jedzeniu. Dozownik do papieru<br />
lub ręcznika to koszt ok. 60 zł. Za<br />
rolkę papieru o długości 180 m (ok. 900<br />
listków) trzeba zapłacić ok. 12-15 zł. Jeśli<br />
przeliczymy, ile za to można kupić zwykłych<br />
rolek, zobaczymy, że naprawdę to<br />
się opłaca.<br />
Podłogi PCV stosowane często<br />
w żłobkach przedszkolach czy<br />
szpitalach mają porowatą powierzchnię.<br />
W tych mikrootworkach<br />
osadza się brud, który<br />
trudno usunąć. Wszystkie marki<br />
oferujące chemię profesjonalną<br />
mają specjalne produkty do<br />
mycia powierzchni wykonanych<br />
z PCV. Zawierają one kationowe<br />
lub niejonowe środki<br />
powierzchniowo czynne. Ich<br />
działanie polega na rozładowywaniu<br />
napięcia powierzchniowego,<br />
co pozwala na docieranie<br />
produktu w głąb powierzchni<br />
i zwiększa skuteczność substancji<br />
czyszczących. Większość<br />
marek produkujących chemię<br />
profesjonalną ma w swoim asortymencie<br />
takie produkty. Warto<br />
też zainwestować w dobre profesjonalne<br />
mopy z wiadrami,<br />
które nie tylko są skuteczniejsze,<br />
ale i ułatwiają sprzątanie – są<br />
większe, obrotowe, można więc<br />
nim dotrzeć do wszystkich zakamarków,<br />
poza tym nie wymagają<br />
moczenia rąk i schylania się<br />
podczas całego procesu mycia<br />
posadzek i płukania mopa.<br />
44<br />
mój
mój<br />
45
nasz budynek: WYPOSAŻENIE<br />
Justyna Milkiewicz<br />
Pieniądze idą<br />
jak woda<br />
W oszczędzaniu wody nie<br />
chodzi o to, aby się nie<br />
myć, ale o to, aby jej nie<br />
marnować. Wydatki na nią<br />
można obniżyć zmieniając<br />
nawyki swoje i dzieci oraz<br />
inwestując w oszczędzające<br />
wodę urządzenia.<br />
Dzieci uwielbiają się chlapać i nie rozumieją,<br />
że ich „zabawa“ kosztuje. Tymczasem<br />
z odkręconego kranu wypływa<br />
15 litrów wody na minutę! Nic dziwnego,<br />
że rachunki za wodę w niewielkich<br />
żłobkach i przedszkolach są bardzo<br />
wysokie i wynoszą za miesiąc średnio<br />
350 zł. Dlatego wodę warto oszczędzać.<br />
Niezbędna jest, oczywiście, edukacja<br />
dzieci: w ramach pogadanek na<br />
tematy ekologiczne warto uczyć je, by<br />
rozsadnie korzystały z wody. Znakomicie<br />
udaje się to, na przykład w trakcie<br />
opowieści o krajach, które borykają<br />
się z brakiem wody. Ważne, aby w ślad<br />
za wiedzą teoretyczną („woda jest<br />
cenna“) szły też działania praktyczne:<br />
wychowawcy muszą zwracać uwagę<br />
na zachowania dzieci w trakcie mycia<br />
rąk, uczyć je zakręcania kranu podczas<br />
mycia zębów itp. Sama edukacja<br />
ekologiczna w zakresie oszczędzania<br />
wody oczywiście nie wystarczy. Dobrze<br />
jest jednocześnie korzystać z nowoczesnych<br />
rozwiązań technicznych,<br />
radykalnie obniżających zużycie wody.<br />
Pierwsze, co należy sprawdzić, to czy<br />
stan instalacji jest idealny, to znaczy,<br />
czy nigdzie nie wycieka woda. Nawet<br />
niewielkie kapanie z kranu, np. jedna<br />
kropla na dwie sekundy to ponad<br />
pół metra sześciennego wody w skali<br />
miesiąca. Jeśli kapie woda zimna to<br />
kosztuje to 5 zł miesięcznie, jeśli ciepła –<br />
11 zł. Jeśli instalacja jest sprawna, można<br />
poszukać źródeł oszczędności w nowoczesnych<br />
rozwiązaniach technicznych.<br />
Fot.: Ferro © Okea - iStock<br />
Napowietrzanie w kranie<br />
Znacznie obniżają rachunki za wodę<br />
urządzenia zwane perlatorami lub<br />
aeratorami. Są to metalowe pierścienie<br />
z systemem sitek i/lub komór, które<br />
przykręcamy do końca kranu. Są perlatory<br />
wkręcane do środka baterii oraz te<br />
nakręcane na kran z zewnątrz. Ten drugi<br />
rodzaj perlatorów może być stosowany<br />
także w bateriach starszego typu.<br />
Urzędzenia te powodują napowietrzenie<br />
strumienia wody mikroskopijnymi<br />
cząstkami powietrza. Napowietrzenie<br />
wody sprawia, że w tym samym czasie<br />
wypływa jej z kranu mniej, a różnica<br />
nie jest odczuwalna dla użytkownika.<br />
Użycie perlatora nie tylko nie zmniejsza<br />
komfortu korzystania z kranu, ale<br />
wręcz go podnosi. Perlatory pomagają<br />
podnieść ciśnienie w instalacji i stworzyć<br />
pozory mocniejszego strumienia,<br />
przy jednoczesnym mniejszym zużyciu<br />
wody. Dodatkowo perlator ukierunkowuje<br />
strumień wody, dzięki czemu<br />
nie rozpryskuje się ona na boki, co jest<br />
szczególnie ważne, gdy z kranu korzystają<br />
dzieci. Koszt takiego urządzenia<br />
to ok. 20-30 zł za sztukę. Jeśli używamy<br />
perlatorów w kranach przeznaczonych<br />
46<br />
mój
nasz budynek: WYPOSAŻENIE<br />
tylko do mycia rąk, oszczędność wody<br />
sięga nawet 80 procent! Warto zainwestować<br />
w nowoczesne perlatory, które<br />
zamiast metalowej siatki o drobnych<br />
oczkach zakończone są elementami<br />
wykonanymi z tworzywa lub silikonu.<br />
Łatwiej usuwać z nich osadzający się<br />
kamień, gdy woda jest twarda.<br />
wody, a tym samym zmniejsza jej zużycie<br />
zanim w ogóle zaczynamy z niej korzystać.<br />
Jak wynika z badań, kran z 2 oddzielnymi<br />
pokrętłami do zimnej i ciepłej<br />
wody zużywa 42 litry na minutę, bateria<br />
jednouchwytowa – jedynie 12 litrów.<br />
Innym ciekawym rozwiązniem są eko-<br />
-przyciski. Zwłaszcza dzieci (które lubią<br />
Fot.: Ferro<br />
Fot.: Ferro<br />
Fot.: KFA<br />
Fot.: Oras<br />
Sprytne rozwiązania<br />
Innym prostym sposobem na ograniczenie<br />
zużycia wody jest wymiana wszystkich<br />
kranów z oddzielnymi uchwytami<br />
zimnej i ciepłej wody, na baterie jednouchwytowe.<br />
Radykalnie skraca to czas<br />
ustawienia odpowiedniej temperatury<br />
się chlapać!) mają problem z ustawieniem<br />
właściwego strumienia wody,<br />
a bateria z eko-przyciskiem robi to samoczynnie.<br />
Eko-przycisk to rodzaj blokady,<br />
pozwalającej na ograniczenie siły<br />
strumienia wody.<br />
Znakomitym pomysłem są oczywiście<br />
baterie bezdotykowe. To najlepsze rozwiązanie<br />
do kranów służących wyłącznie<br />
do mycia rąk. Bateria bezdotykowa<br />
sterowana jest fotokomórką i uruchamia<br />
strumień wody tylko wówczas, gdy<br />
przysuniemy do niej ręce. Obniża to<br />
zużycie wody do 5-6 litrów na minutę.<br />
Jak widać, współczesna technika oferuje<br />
wiele rozwiązań umożliwiających<br />
zmniejszenie zużycia wody w znacznym<br />
stopniu. Warto rozważyć zastosowanie<br />
ich jednocześnie (np. baterie<br />
bezdotykowe z perlatorem), aby osiągnąć<br />
prawdziwie odczuwalne efekty<br />
finansowe tych inwestycji.<br />
mój<br />
47
nasz budynek: WYPOSAŻENIE<br />
© kristall - Fotolia.com<br />
Małgorzata Szcześniak<br />
Ruch to zdrowie<br />
Aby utrzymać się na rynku, żłobki i przedszkola muszą posiadać nie tylko bogatą ofertę<br />
edukacyjną, ale i pakiet zajęć ruchowych – od rytmiki przez taniec aż po korektywę.<br />
Podpowiadamy, jak wyposażyć salę, aby spełniała wszystkie niezbędne zadania.<br />
W każdej placówce powinna mieścić<br />
się sala przeznaczona tylko do zajęć ruchowych.<br />
Niestety, niewiele żłobków,<br />
przedszkoli czy klubów malucha jest<br />
się w stanie taką poszczycić. Dlatego<br />
placówki o skromniejszym budżecie<br />
powinny mieć chociaż wydzielony kącik<br />
do ćwiczeń, a jeśli i to jest niemożliwe<br />
– możność czasowego zaadaptowania<br />
sali do zabaw do celów zajęć<br />
ruchowych.<br />
Ruszamy się<br />
Okres żłobka i przedszkola jest kluczowy<br />
dla kształtowania się prawidłowej<br />
postawy dziecka. To czas, kiedy można<br />
skorygować jej dysfunkcje oraz najzwyczajniej<br />
w świecie wpoić dobre nawyki,<br />
w tym zainteresowanie sportem. Pozostaje<br />
nam tylko zadecydować, na jaką<br />
formę ruchu stawiamy w naszej placówce,<br />
bo oferta, jaką możemy znaleźć<br />
na rynku, jest bardzo bogata. Mamy<br />
więc rytmikę, korektywę, aerobik dziecięcy,<br />
wdrażanie do sztuk walki czy<br />
różne rodzaje tańca. Każda aktywność<br />
wymaga jednak przestrzeni, a niekiedy<br />
odpowiednich sprzętów.<br />
Na miarę potrzeb malucha<br />
Jak wyposażyć przedszkolną salę do<br />
ćwiczeń? Najlepiej by było w niej jak<br />
najwięcej pustej przestrzeni. Podłoga<br />
w sali powinna być wyłożona miękką,<br />
antystatyczną wykładziną lub łatwym<br />
do mycia linoleum czy płytkami PCV.<br />
Do gimnastyki przydadzą się miękkie<br />
maty lub materace, które można<br />
rozkładać dowolnie na podłodze.<br />
Dobrze, jeśli jedną ze ścian pomieszczenia<br />
do zajęć ruchowych stanowią<br />
lustra – pozwolą one nauczycielowi<br />
Okres żłobka<br />
i przedszkola<br />
jest kluczowy dla<br />
kształtowania się<br />
prawidłowej postawy<br />
dziecka. To czas, kiedy<br />
można skorygować jej<br />
dysfunkcje oraz wpoić<br />
dobre nawyki, w tym<br />
zainteresowanie<br />
sportem.<br />
korygować złą postawę dzieci. Jeśli<br />
nie mamy osobnej sali gimnastycznej,<br />
zadbajmy, by na czas zajęć ruchowych<br />
odsunąć meble i stworzyć<br />
dzieciakom bezpieczne miejsce do<br />
ćwiczeń i zabawy.<br />
48<br />
mój
nasz budynek: WYPOSAŻENIE<br />
Zabawki do ćwiczeń<br />
Dla bardzo małych dzieci świetnie<br />
sprawdzają się zwykłe piłki, którymi<br />
można grać lub duże piłki z grubej<br />
gumy z wypustkami, na których dziecko<br />
będzie mogło skakać, kłaść się, rozprostowując<br />
w ten sposób kręgosłup<br />
czy też turlać się na nich na brzuchu.<br />
Dla dzieci w każdym wieku warto zakupić<br />
skakanki, hula-hop, gumowe<br />
koła, przez które można przechodzić<br />
lub przez nie skakać oraz duże i miękkie,<br />
wykładane gąbką bryły (sześciany,<br />
graniastosłupy, stożki), na które można<br />
wchodzić, wspinać się, zjeżdżać z nich<br />
lub przechodzić pod nimi. Plastikowe<br />
pachołki przydadzą się do wyznaczania<br />
trasy toru przeszkód. Bardzo popularna<br />
ostatnimi czasy jest ogromna,<br />
wielobarwna chusta, która umożliwia<br />
przeprowadzenie wielu rozmaitych<br />
zabaw ruchowych. Najdoskonalej<br />
sprawdza się ona jednak, gdy zabawę<br />
koordynuje trzech lub nawet czterech<br />
dorosłych. Najstarsze dzieci w naszym<br />
żłobku z pewnością chętnie skorzystają<br />
z drabinek przymocowanych do ścian.<br />
Można na nich wykonywać wspinaczkę<br />
lub zwisy. Podobną funkcję będzie pełnił<br />
też zawieszony stosownie do wzrostu<br />
trzylatków metalowy drążek.<br />
© shootingankauf - Fotolia.com<br />
uczmy je, aby po sali pokrytej wykładziną<br />
biegały boso, a z sali porytej linoleum<br />
korzystały tylko w sportowym<br />
obuwiu lub w skarpetach antypoślizgowych.<br />
materace<br />
gryko-sen<br />
Z PODKŁADEM<br />
Z NATURALNEJ<br />
ŁUSKI GRYCZANEJ<br />
ANTYALERGICZNE I ANTYBAKTERYJNE I ANTYPOTOWE<br />
I PRZECIWODLEŻYNOWE I<br />
I WSPOMAGAJĄCE LECZENIE WAD KRĘGOSŁUPA I<br />
PROMOCJA<br />
DANPOL S.C.<br />
Jerzy i Mariusz<br />
Kieczmerscy<br />
12-100 Szczytno<br />
ul. Wielbarska 15<br />
tel./fax 89 624 23 13<br />
tel. kom. 605 559 039<br />
materace@grykosen.eu<br />
www.grykosen.eu<br />
Najważniejsze bezpieczeństwo<br />
Należy pamiętać, że z sali do ćwiczeń<br />
dzieci mogą korzystać wyłącznie pod<br />
opieką dorosłych. Zadbajmy też<br />
o to, by ćwiczenia w naszym żłobku<br />
odbywały się pod okiem doświadczonych,<br />
dyplomowanych<br />
instruktorów. Zadbajmy<br />
o materace<br />
amortyzujące<br />
ewentualny upadek<br />
dziecka z drabinek<br />
czy drążka oraz o zabezpieczenie<br />
miękkimi<br />
obiciami np. filarów, kantów czy innych<br />
miejsc, potencjalnie niebezpiecznych.<br />
Nie pozwalajmy dzieciom biegać<br />
w pomieszczeniach, gdzie znajdują się<br />
meble, o które łatwo się uderzyć i namój<br />
49
nasz budynek: OGRÓD<br />
Małgorzata Szcześniak<br />
Zabezpiecz rośliny<br />
przed mrozem<br />
Ciekawie obsadzony<br />
roślinnością ogródek może<br />
być wizytówką naszej<br />
placówki. Zadbajmy, aby<br />
bezpiecznie przetrwał zimę.<br />
Namęczyliśmy się, aby nasz ogródek<br />
był wspaniały. Oczyściliśmy teren z murawy,<br />
przekopaliśmy ziemię, dobrze<br />
oczyściliśmy ją ręcznie z pęków traw<br />
i zielska, aby nie odrastało. Mieliśmy<br />
szczytny cel – zorganizować pierwszy<br />
ogródek dla naszych podopiecznych,<br />
w którym będą mogli oni obserwować,<br />
jak rozwija się, rośnie, kwitnie i owocuje<br />
nasza rodzima roślinność. Jak sprawić,<br />
aby drzewa i krzewy przetrwały<br />
chłodniejsze dni?<br />
Zima, zima, zima!<br />
Wiele roślin w naszych żłobkowych<br />
ogrodach pochodzi z takich terytoriów,<br />
gdzie jest nieco cieplej. I to o nie<br />
właśnie powinniśmy szczególnie dbać.<br />
Przetrwają jedynie wtedy, jeżeli zabezpieczymy<br />
je przed przymrozkiem<br />
i chłodem. Warto zadać sobie trochę<br />
trudu, aby w kolejnych latach cieszyć<br />
się piękną, bujną i rozkwitającą roślinnością.<br />
Jednak pamiętajmy o najważniejszym<br />
– rośliny ochraniamy, gdy<br />
temperatura na dworze wynosi minus<br />
kilka stopni. Jeśli jest ciepło – okrycie<br />
może spowodować przedwczesny<br />
wzrost rośliny niekorzystny zimą albo<br />
jej gnicie. Mogą też zagnieździć się pod<br />
zbyt wczesnym ociepleniem gryzonie<br />
albo robactwo. Dlatego bądźmy po<br />
prostu bardzo ostrożni.<br />
Żywotny żywotnik<br />
Otóż nie! Najbardziej narażone na odmrożenie<br />
są rośliny liściaste (w tym<br />
wspomniany żywotnik). Rośliny te zimą<br />
nie mogą pobrać wody z zamarzniętej<br />
gleby, a woda zawarta w ich pniu<br />
i gałęziach po prostu... wyparowuje.<br />
I to właśnie przez brak wody, a nie ze<br />
względu na mróz rośliny te obumierają.<br />
Jak się przed tym zabezpieczyć? O ile<br />
jesień nie jest deszczowa, podlewajmy<br />
liściaste drzewa przed zimą – wówczas<br />
zdołają zmagazynować wystarczającą<br />
ilość wody.<br />
Sprawa? Trawa...<br />
Albo raczej trawnik. Jest doskonałym<br />
polem do zabaw dla naszych maluchów,<br />
można na nim grać w piłkę,<br />
skakać na skakance czy bezpiecznie<br />
50<br />
mój
nasz budynek: OGRÓD<br />
korzystać z placu zabaw, bo w razie<br />
ewentualnego upadku posłuży za naturalny<br />
amortyzator. Podczas wiosny,<br />
lata i wczesnej jesieni kośmy go więc<br />
systematycznie, następnie zbierajmy<br />
z niego, grabiąc, suche liście, aby nie<br />
gnił i nie żółkł. Trawy lepiej zniosą przymrozek<br />
oraz wiosenną wegetację, jeżeli<br />
wspomożemy ich wzrost specjalnym<br />
nawozem z fosforem i potasem.<br />
By byliny były z nami cały rok!<br />
Byliny wystarczy przyciąć przed zimą<br />
tuż nad ziemią, a pozostałe fragmenty<br />
tych roślin należy po prostu okryć<br />
słomą, korą, trocinami lub suchymi<br />
liśćmi. Nie polecamy używać torfu,<br />
który wchłania wodę i zatrzymuje ją<br />
na wierzchu gleby, co powoduje gnicie<br />
i obumieranie roślin. Gdy podczas<br />
zimy nie ma śniegu, który w naturalny<br />
sposób chroni roślinę przed mrozem,<br />
warstwa otuliny powinna być nieco<br />
grubsza. Szczególnie zadbajmy o byliny<br />
zasadzone jesienią, które nie zdążyły<br />
jeszcze zapuścić korzeni – pomóżmy<br />
im przetrwać do wiosny.<br />
Z poradnika ogrodnika<br />
Podobnie jak nie polecamy używać<br />
torfu do ochrony roślin, tak radzimy<br />
wykluczyć folię, która nie przepuszcza<br />
powietrza i pod którą roślina po prostu<br />
się „gotuje” i następnie gnije. Lepsza<br />
będzie tradycyjna włóknina, której możemy<br />
też użyć latem podczas ostrych<br />
upałów (cieńsza warstwa), jak i zimą,<br />
podczas ostrych mrozów (grubsza<br />
warstwa). Oczywiście dobrze jest też<br />
ochronić rośliny przy pomocy trocin<br />
lub papieru. O tym ostatnim pamiętajmy<br />
jednak, że jest bardzo nietrwały. No<br />
WAŻNE!<br />
Rośliny ochraniamy, gdy<br />
temperatura na dworze<br />
wynosi minus kilka stopni.<br />
Jeśli jest ciepło – okrycie<br />
może spowodować<br />
przedwczesny wzrost rośliny<br />
niekorzystny zimą albo jej<br />
gnicie. Mogą też zagnieździć<br />
się pod zbyt wczesnym<br />
ociepleniem gryzonie albo<br />
robactwo.<br />
i najważniejsze – do wszystkich tych<br />
prac możemy zaangażować starsze<br />
dzieci z naszej placówki. Już trzylatki<br />
chętnie poobserwują nasze prace<br />
ogrodowe, a ich rodzice z pewnością<br />
docenią walory edukacyjne naszego<br />
przedsięwzięcia.<br />
Fot: Agrimpex<br />
mój<br />
51
Konkurs!!!<br />
dla dzieci<br />
Już niedługo stopnieje śnieg i nadejdzie pierwszy<br />
dzień wiosny! Dlatego ogłaszamy wielki konkurs<br />
dla grup żłobkowych, klubowych<br />
i przedszkolnych pt. „Nasza Marzanna”.<br />
Przygotujcie wspólnie w swojej grupie Marzannę,<br />
symbolizująca odchodząca zimę i zróbcie jej zdjęcie.<br />
Technika i wymiary – dowolne. Fotografię Marzanny<br />
wyślijcie na adres: redakcja@mzmp.pl.<br />
Wasze zdjęcia umieścimy na naszym fanpage’u:<br />
www.facebook.com/mojzlobek<strong>moje</strong><strong>przedszkole</strong>.<br />
Będziecie tam mogli zagłosować na najpiękniejszą<br />
Marzannę!<br />
Na Wasze maile czekamy do końca marca. Listę<br />
zwycięzców ogłosimy w następnym numerze<br />
magazynu „<strong>Mój</strong> <strong>żłobek</strong>, <strong>moje</strong> <strong>przedszkole</strong>”.<br />
NAGRODY<br />
Nasza Marzanna<br />
Na zwycięzców czekają atrakcyjne<br />
nagrody – fantastyczne gry od<br />
wydawnictwa Granna oraz gry i książki<br />
z serii Basia wydawnictwa Egmont.<br />
PROMOCJA<br />
Liczba graczy<br />
2 -4<br />
K ŁKA<br />
i SPółka<br />
Gra wygrała w konkursie<br />
Wymyśl grę, zostań autorem Granny!<br />
Wiek graczy<br />
4 -7<br />
®<br />
Układaj na czas<br />
obrazki z figur<br />
geometrycznych!<br />
28<br />
10<br />
33<br />
40<br />
8<br />
Proste zasady,<br />
krótka rozgrywka!<br />
Konkurs<br />
www.facebook.com/grannagry www.sklep.granna.pl www.granna.pl<br />
Grę! •<br />
na<br />
52<br />
mój
nasz budynek: WYPOSAŻENIE<br />
PROMOCJA<br />
Anna Buchner dobrestronyedukacji.pl<br />
Lektura odpowiednia do wieku<br />
O tym, że czytanie dzieciom<br />
jest bardzo ważne nikogo<br />
nie trzeba przekonywać.<br />
Warto jednak pamiętać,<br />
że każda lektura powinna<br />
być dostosowana do wieku<br />
i percepcji dziecka. Basia to<br />
seria książek przeznaczonych<br />
dla przedszkolaków. W łagodny<br />
i mądry sposób tłumaczy<br />
dzieciom otaczający je świat.<br />
ją, domagają się od autorek, żeby Basia<br />
urosła, one jednak cierpliwie tłumaczą,<br />
że seria opowiada o świecie pięciolatka,<br />
jego emocjach, radościach i kłopotach.<br />
Nie można teraz wprowadzić<br />
w błąd dzieci, pokazując im Basię nagle<br />
dojrzałą, niemal dorosłą. Podobnie autorki<br />
nigdy nie zdecydowały się pokazać<br />
przygód Basi, kiedy była młodsza.<br />
I trwałyby pewnie do dziś nieugięte<br />
w swojej decyzji, że czas w Basi nie płynie,<br />
gdyby pewnego dnia nie urodził<br />
się braciszek Basi – Franek.<br />
Franek przyszedł na świat w części Basia<br />
i nowy braciszek i od razu zmienił<br />
życie całej rodziny. Z czasem Franek<br />
troszkę urósł i okazał się na tyle ważnym<br />
bohaterem, że doczekał się własnej<br />
serii Basia, Franek i…<br />
Seria o Franku porusza tematy ważne<br />
dla najmłodszych dzieci: poznawanie<br />
Osoby, które śledzą serię książek o Basi,<br />
zauważyły z pewnością, że bohaterka<br />
cały czas ma pięć lat. Nigdy nie miała<br />
urodzin, od kilku lat jest w przedszkolu<br />
i wcale nie szykuje się do szkoły. Oczywiście<br />
rodzice, których dzieci wyrastaświata,<br />
pierwsze eksperymenty, samodzielność.<br />
Przez proste historyjki najmłodsze<br />
dzieci poznają kolory, uczą się<br />
nazywać zwierzęta i przedmioty, mogą<br />
obserwować jak radzą sobie z problemami<br />
ich róweśnicy.<br />
Seria dla najmłodszych dzieci to świat<br />
dwulatka, widziany oczami pięciolatka:<br />
samodzielność, odkrywanie świata<br />
i kreatywne pomysły Franka są dla Basi<br />
naturalne. Dorosły zauważyłby raczej<br />
brudne dziecko, które nieustannie naraża<br />
się na niebezpieczeństwa. Dzięki<br />
głośnemu czytaniu Franków dorośli<br />
mają szansę nabrać dystansu do działań<br />
dzieci, a czasem może ze zrozumieniem<br />
pokiwać głową, że dwulatek po<br />
prostu musi być właśnie taki.<br />
Więcej o Basi znajdziesz na:<br />
www.basia.com.pl<br />
mój<br />
53
atrakcje dla dzieci: OGŁOSZENIA<br />
PROMOCJA<br />
Wychowanie<br />
ponadczasowe<br />
Nie ma panaceum na wychowanie<br />
dzieci. Stara prawda,<br />
będzie trwała wieki. Wychowawcy<br />
w przedszkolu i szkole<br />
obarczeni wprowadzaniem<br />
młodego człowieka w życie<br />
muszą nadążyć za światem,<br />
za technologią, za oczekiwaniem<br />
rodziców, ciągły pęd<br />
od najmłodszych lat.<br />
Spędzanie czasu<br />
w zgodzie z naturą i tradycją<br />
Czy jednak nie należy zmieścić nieco<br />
Starej Baśni i wpleść czas Dziadka<br />
w życie maluchów? Co mam na<br />
myśli? Stary wóz z koniem zaprzężonym,<br />
zapach siana, skakanie na<br />
słomie w stodole, karmienie zwierzaków<br />
i to wszystko czym my dorośli<br />
bawiliśmy się za młodu. Czas bez<br />
telewizora, komputera, czas z naturą<br />
to co powinniśmy sprzedawać<br />
swoim milusińskim. Na korzystanie<br />
z nowinek technologii mają czas<br />
w domu, w szkole lub przedszkolu.<br />
Podajmy im deser zwany ZOO, las,<br />
frajda biegania po trawie. Gdzie to<br />
wszystko znaleźć?<br />
– www.podkogutem.pl<br />
Serdecznie zapraszamy na wycieczki:<br />
pszenica i mleko, tajemnice<br />
lasu, mały farmer. Dzieci<br />
samodzielnie zrobią masło, dowiedzą<br />
się jak powstaje ser, jak<br />
Dziadek zbierał ziemniaczki.<br />
Wy nie wiecie a ja wiem, jak radośnie spędzić dzień.<br />
W środku Parku Chojnowskiego niewiele od miasta oddalonego,<br />
jest wioseczka taka mała<br />
- dla wszystkich dzieci doskonała...<br />
54<br />
mój
Tema.indd 1 2<strong>01</strong>4-04-25 13:09:11