You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
^*(|\&##POLEMIKI<br />
celu uniknięcia odpowiedzialności.) Chcę odpowiedzieć autorowi stanowczo: walki<br />
w Łomżyńskiem nigdy nie były wojną domową!<br />
Jeśli czynnikiem determinującym miałaby być akceptacja międzynarodowej<br />
społeczności, to zauważmy, że cała społeczność Europy uznała rozbiór Polski.<br />
Na zasadzie analogii, Powstanie Styczniowe było dla rządów Europy wewnętrzną<br />
sprawą rosyjską, aktem wojny domowej. Dlatego zachowały pełną neutralność i<br />
śmiertelną obojętność.<br />
Jakie stanowisko w tej dyskusji przyjął autor? Posłużę się tutaj jego opinią<br />
o publikacjach NZW: „Propaganda pisana i szeptana ukierunkowana była na<br />
szkalowanie[sic!] nowej władzy, (…) [nawoływała - przyp. K.K.] do ogólnego<br />
nieposłuszeństwa i sabotowania zarządzeń władzy” (s. 299). Ta deprawatorska<br />
działalność była skierowana do „ludności niezorganizowanej bądź sympatyzującej<br />
z AK-WiN.” - Czy ktoś kiedykolwiek słyszał o tym, że publikacje podziemne<br />
„szkalowały” hitlerowców? No i mamy odpowiedź.<br />
Prezentacja działalności WIN<br />
Wiadomo, że organizację powołano w celu rozładowania podziemia<br />
zbrojnego. Według autora, prawie całkowicie „zaprzestała działalności zbrojnej”,<br />
która sprowadzała się do „akcji odwetowych przeciwko działaniom NZW i<br />
likwidacji najbardziej niebezpiecznych agentów i współpracowników UBP” (s.<br />
186), których, szczególnie komunistów, widziano często... wśród żołnierzy NZW.<br />
Organizacja, przodująca w całym Okręgu Białostockim, skupiła się na „działalności<br />
propagandowej i wywiadowczej”. Czy taka działalność mogła być wielkim<br />
zagrożeniem dla komunistów? Widocznie tak, bo dowódcy WiN (np. mjr „Tabor”)<br />
uważali, że ich akcje „wzmagały czujność organów bezpieczeństwa i nasilały i<br />
tak wszechobecny terror” (s. 179). Dlatego komuniści zwalczali podziemie „przy<br />
użyciu wszystkich możliwych działań”, co zostało opisane w rozdziale „Organa<br />
bezpieczeństwa na terenie Rejonu WiN Łomża” (s. 232-237). Dowiadujemy się o<br />
wielkiej koncentracji sił: oddział PUBP w sile 120 osób, dwustu bojców NKWD, 6<br />
grup operacyjnych KBW itd., a w tym grupy prowokatorów przebranych za żołnierzy<br />
WiN i NZW. Istne piekło... Okazuje się jednak, że straty WiN spowodowane były<br />
głównie aresztowaniami, np. w październiku 1946 r. pojmano 16 członków WiN,<br />
a przy okazji ...38 żołnierzy NZW (s. 236). O co chodzi? Odpowiedzi udziela<br />
w innych niestety rozdziałach sam Pan Poleszak, cytując np. wypowiedź płk.<br />
„Sulimy”, „Juhasa”: „NZW swymi niepoczytalnymi działaniami dynamizuje teren i<br />
doprowadza do pacyfikacji, na które naraża powiaty: Łomżyński, Wys. Mazowieckie,<br />
Ostrów Mazow., Ostrołęka i Bielski (...)” (s.346). NZW dezorganizował działalność<br />
WiN. Bez akcji UB, członkowie WiNu pracowaliby zapewne w spokoju.<br />
435<br />
GLAU_02.indd 435<br />
6/16/06 11:45:49 AM