ŁOMIANKOWSKA - Łomianki, Urząd Miasta i Gminy
ŁOMIANKOWSKA - Łomianki, Urząd Miasta i Gminy
ŁOMIANKOWSKA - Łomianki, Urząd Miasta i Gminy
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Egzemplarz bezpłatny<br />
Gazeta<br />
<strong>ŁOMIANKOWSKA</strong><br />
ISSN 1231-8450 N r 1 6 ( 3 3 2 ) 2 . 0 9 . 2 0 1 1 r.<br />
Bitwa pod Łomiankami 1939
AKTUALNOŚCI<br />
Drodzy Weterani,<br />
Szanowni Państwo,<br />
W bieżącym roku obchodzimy siedemdziesiąta drugą rocznicę Kampanii Wrześniowej - wybuchu II wojny światowej<br />
- jednych z najważniejszych wydarzeń w dziejach naszego państwa i narodu. To wówczas wojsko i społeczeństwo polskie<br />
stanęło do obrony wolnej i suwerennej Rzeczypospolitej. Dzisiaj wspominamy tamte pamiętne wydarzenia, które<br />
tak mocno zaważyły na naszej historii najnowszej, losach całego narodu.<br />
Siedemdziesiąt dwa lata temu, żołnierze polscy idący na odsiecz Warszawie, w trakcie próby przebicia się do stolicy<br />
po bitwie nad Bzurą, stoczyli w Łomiankach i okolicach jeden z najbardziej krwawych bojów Września. Tu nastąpiła<br />
jego kulminacja i tragiczny finał, zakończony śmiercią gen. Mikołaja Bołtucia i wielu jego żołnierzy.<br />
Jak odnotowano w relacjach i wspomnieniach, opublikowanych również w tym okolicznościowym numerze gazety,<br />
nastąpiło gwałtowne polskie uderzenie na pozycje niemieckie w Łomiankach, zamykające drogę z Puszczy Kampinoskiej<br />
do stolicy. Wróg cofał się, czując respekt przed polskim bagnetami. Jednakże 22 września zaznaczyła się druzgocąca<br />
przewaga sił niemieckich. Dzisiejsza ulica Warszawska spłynęła krwią zabitych i rannych polskich żołnierzy. A mimo to walka nadal trwała.<br />
Zaprzestano jej, gdy nie było już zdolnych do dalszej walki. W ciągu tych kilku godzin poległo 800 polskich żołnierzy, a 4000 odniosło rany. Zginęli<br />
niemal wszyscy dowódcy, którzy szli na czele oddziałów, dając osobisty przykład żołnierzom.<br />
Szanowni Państwo,<br />
W kolejną rocznicę Września wspominamy żołnierzy Grupy Operacyjnej Kawalerii generała Romana Abrahama, bohaterów walk w Puszczy Kampinoskiej.<br />
Bardzo wielu z nich spoczywa na cmentarzu wojenny w Kiełpinie, jednym z największych cmentarzy Września. Wieczną wartę pełni tutaj<br />
2300 żołnierzy Wojska Polskiego.<br />
Szczególnym męstwem wyróżnili się oficerowie i ułani 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich, uczestnicy boju, który przeszedł do historii jako szarża pod<br />
Wólka Węglową, choć faktycznie rozegrał się na terenie dzisiejszej Dąbrowy Leśnej. Ich czyn, stanowiący jedną z najpiękniejszych kart w historii walk<br />
we wrześniu 1939 r. zachowajmy we wdzięcznej pamięci.<br />
Dobrze, że władze miasta i gminy <strong>Łomianki</strong>, okolic które odegrały tak wielką rolę w dniach Kampanii Wrześniowej i Powstania Warszawskiego,<br />
czynią tak wiele, aby przypomnieć społeczeństwu o tych wydarzeniach, na trwałe wpisanych w historię regionu. Najlepszym tego dowodem jest<br />
zaplanowana rekonstrukcja szarży Ułanów Jazłowieckich w miejscu, w którym odbyła się przed siedemdziesięciu dwoma latami. To także jeden z<br />
przykładów patriotyzmu dnia dzisiejszego, który powinien przejawiać się przede wszystkim codzienną działalnością obywatelską, pracą na rzecz<br />
własnego środowiska, regionu, społeczeństwa.<br />
Ofiara krwi, złożona przed siedemdziesięciu dwoma latami, zaowocowała w czasach nam współczesnych. Dzisiaj jesteśmy w rodzinie narodów<br />
demokratycznych, które wspólnie strzegą swojej suwerenności - możemy mówić o Polsce bezpiecznej. Dlatego też oddajmy hołd tym, którzy nie zawahali<br />
się w tamtych pamiętnych dniach wrześniowych, stanąć do walki w imię najwyższych wartości i honoru żołnierskiego.<br />
Jadwiga Zakrzewska<br />
Poseł na Sejm RP<br />
Szanowni Państwo,<br />
Z wielką satysfakcją, w imieniu własnym i kolegów z mojego Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość gratuluję<br />
wspaniałej inicjatywy zorganizowania rekonstrukcji historycznej „Bitwa pod Łomiankami 1939”, podczas której<br />
zobaczymy szarżę 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich.<br />
Sam będąc od dziesięciu lat rekonstruktorem i współautorem wielu pokazów i rekonstrukcji wydarzeń z polskiej<br />
historii wiem, jak bardzo potrzebne jest przypominanie Polakom dumnych chwil z historii Ojczyzny. Mała ilość filmów<br />
historycznych, znikome pieniądze przeznaczane przez państwo na politykę historyczną powodują, że rekonstrukcje,<br />
których autorami są pasjonaci historii, spełniają rolę edukacyjną i budzą w młodzieży zainteresowanie naszymi<br />
dziejami. Wysiłek rekonstruktorów, pasja gromadzenia umundurowania, replik uzbrojenia i wiedzy historycznej pozwalają<br />
widzowi autentycznie przenieść się w minione lata. Pragnę pogratulować i podziękować koledze Pawłowi<br />
Rozdżestwieńskiemu, który pomimo trudności i często obojętności, nie ustaje w wysiłkach odtwarzania i popularyzowania<br />
polskiej historii.<br />
Dzięki prywatnym pasjonatom powstały w Polsce wierne repliki polskich pojazdów wojskowych z września 1939 roku. Samochody osobowe, ciężarowe,<br />
motocykle, pancerki a nawet czołgi, które wcześniej zostały skazane na zapomnienie. Pojazdy te ponownie wracają na historyczne pola bitew.<br />
Wielki ruch odrodzenia polskich tradycji kawaleryjskich staje się już niemal masowy. Świętej Pamięci Prezydent Lech Kaczyński odznaczył Krzyżem<br />
Zasługi kilkudziesięciu rekonstruktorów historycznych z różnych epok goszcząc ich w pałacu prezydenckim. Ze wzruszeniem przypominam sobie<br />
jak razem z Jackiem Sasinem, ówczesnym zastępcą szefa Kancelarii Prezydenta RP, przekonaliśmy Prezydenta Kaczyńskiego do wsparcia finansowego<br />
odbudowy czołgu 7 TP, który dzięki temu powstał i dzisiaj uświetnia rocznice polskiego września 1939 roku. Dzięki takim inicjatywom, wiedza<br />
i zamiłowanie do historii Polski nie zaniknie.<br />
Szanowni Państwo,<br />
Życzę udanej rekonstrukcji i wspaniałych wrażeń z przedstawienia. W imieniu swoim oraz kolegów rekonstruktorów proszę o wsparcie naszego<br />
ruchu, który jest reakcją na wielkie zainteresowanie wspaniałą polską historią.<br />
Arkadiusz Czartoryski<br />
Poseł na Sejm RP<br />
Stowarzyszenie Przyjaciół 5-go Pułku Ułanów Zasławskich<br />
Stowarzyszenie Historyczne „Czwartacy”<br />
Gazeta Łomiankowska 16/2011
ZAPROSZENIE<br />
AKTUALNOŚCI<br />
Szanowni Mieszkańcy Łomianek!<br />
W tym roku przypada 72. rocznica<br />
wybuchu II wojny światowej, Szarży<br />
Ułanów Jazłowieckich, Bitwy pod Łomiankami<br />
oraz 67. rocznica wybuchu<br />
Powstania Warszawskiego i zestrzelenia lotników amerykańskich<br />
niosących pomoc walczącym powstańcom Warszawy. Chcemy<br />
uczcić te wydarzenia w sposób godny.<br />
W dniu 10 września 2011 roku zapraszam na uroczystości związane<br />
z wyjątkowymi wydarzeniami historii ziemi łomiankowskiej. Na Cmentarzu<br />
Wojskowym w Kiełpinie odprawiona zostanie uroczysta Msza<br />
Święta, a także odczytany Apel Poległych. W uroczystościach tych asystować<br />
będą orkiestra i kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego.<br />
Po uroczystościach w Kiełpinie zapraszam wszystkich mieszkańców<br />
i gości na niezwykłe widowisko na błoniach klubu Wilczeniec,<br />
gdzie o godz. 14.00 odbędzie się rekonstrukcja historyczna Bitwy<br />
pod Łomiankami 1939. Będzie to hołd dla polskich żołnierzy broniących<br />
Ojczyzny podczas kampanii wrześniowej, a w szczególności<br />
dla 14. Lwowskiego Pułku Ułanów Jałowieckich, którego męstwo<br />
na zawsze będzie natchnieniem dla nas w pracy dla Polski.<br />
Na znak łączności z pokoleniem broniącym Polski w 1939 roku<br />
przynieśmy flagi i chorągiewki, proporce w barwach narodowych.<br />
Wspólnie oddajmy hołd poległym.<br />
Burmistrz Łomianek<br />
Tomasz Dąbrowski<br />
PLAN GRAFICZNY “REKONSTRUKCJA BITWY POD £OMIANKAMI 1939”<br />
ZBIORNIK<br />
WODNY<br />
PARKING<br />
CATERING<br />
PARKING<br />
PARKING<br />
LO¯A VIP<br />
TEREN IMPREZY<br />
MASOWEJ<br />
Uwaga na spodziewane utrudnienia w ruchu<br />
Informujemy mieszkańców, że w związku z planowanymi na<br />
10 września br. uroczystościami rocznicowymi przy Cmentarzu<br />
Wojennym w Kiełpinie oraz późniejszą rekonstrukcją historyczną<br />
na polach w Wilczeńcu, wystąpią okresowe utrudnienia w ruchu<br />
na niektórych ulicach. W tym dniu zamknięta będzie ul. Rolnicza na<br />
odcinku od ul. Ogrodowej do ul. Armii Poznań. Zakazy zatrzymywania<br />
i postoju w obu kierunkach będą obowiązywały na ul. Armii<br />
Poznań (na odcinku Rolnicza – Kościelna Droga), a także na ul. Kościelna<br />
Droga (na odcinku ul. Armii Poznań – ul. Bogusławskiego).<br />
Zakaz zatrzymywania będzie wprowadzony dodatkowo na ul.<br />
Paderewskiego.<br />
Zwracamy się z apelem do mieszkańców Łomianek, by w miarę<br />
możliwości udawali się na miejsce uroczystości w Kiełpinie oraz<br />
miejsce rekonstrukcji pieszo.<br />
W związku z ograniczoną liczbą płatnych miejsc parkingowych<br />
przygotowanych przez organizatorów, część pojazdów można będzie<br />
zaparkować pod Integracyjnym Centrum Dydaktyczno Sportowym.<br />
W tym dniu od godz. 11 zostanie uruchomiony specjalny<br />
wahadłowy autobus, który będzie nieodpłatnie woził pasażerów<br />
spod ICDS na miejsce wydarzeń i z powrotem.<br />
2 września 2011 r. <br />
UM
HISTORIA<br />
Bój o <strong>Łomianki</strong><br />
jakiego nie było jeszcze w tej kampanii” - tak scharakteryzował<br />
przebieg walk o <strong>Łomianki</strong> ich niemiecki uczestnik,<br />
dowódca 10 kompanii 30 pułku piechoty ze Zgorzelca,<br />
„Bój,<br />
kapitan G. Engelhardt. Jego relację z października 1939 r., jak również<br />
fragmenty innych, nigdy dotąd nie publikowanych materiałów<br />
niemieckich, wykorzystamy - obok nielicznych zachowanych wspomnień<br />
polskich żołnierzy - aby przypomnieć dramatyczne wydarzenia,<br />
jakie rozegrały się w naszej miejscowości w pamiętną noc z 21 na<br />
22 września 1939 r.<br />
Niemcy w Łomiankach<br />
Niemcy zajęli <strong>Łomianki</strong> wieczorem 17 września. Krótko w szkole stacjonował<br />
nawet sztab zmotoryzowanego 4 pułku strzelców konnych<br />
l Dywizji Lekkiej. Dziewiętnastego oddziały niemieckie wycofały się<br />
w pośpiechu, zagrożone przez<br />
kawalerie gen. Abrahama. Przez<br />
dwa dni miejscowość była pod<br />
nieustannym ogniem artylerii.<br />
W ten sposób Niemcy chcieli<br />
uniemożliwić odwrót polskich<br />
oddziałów.<br />
21 września <strong>Łomianki</strong> zajął niemiecki<br />
30 pułk piechoty należący<br />
do dolnośląskiej 18 Dywizji Piechoty.<br />
Jego zadaniem jest ostateczne<br />
przerwanie połączenia<br />
miedzy Warszawą i Modlinem.<br />
Piechurzy niemieccy natychmiast<br />
przystąpili do kopania stanowisk<br />
w północnej i północno-zachodniej<br />
części Łomianek. Właśnie z<br />
tej strony, z rejonu Palmir, oczekiwano<br />
nadejścia polskich oddziałów.<br />
„W Łomiankach płonęły liczne domy i rozświetlały ciemności…<br />
Aż do głębokiej nocy kompanie umacniały swoje stanowiska” - czytamy w<br />
historii 30 pułku.<br />
Obrona Palmir<br />
Gen. Bołtuć, dowódca GO „Wschód” armii „Pomorze”, 19 września<br />
- jako jeden z ostatnich - z grupą<br />
kilkuset żołnierzy (m.in. płk<br />
dypl. Tadeusz Parafiński, dowódca<br />
I/14 pp mjr Piotr Kunda)<br />
wydostał się z kotła nad Bzurą.<br />
Po krótkim pobycie w Modlinie,<br />
gdzie otrzymał od gen. Thommée<br />
zadanie objęcia dowodzenia<br />
w rejonie składnicy amunicji,<br />
wieczorem 21.9 przybył do<br />
Palmir.<br />
W tym czasie ich załogę stanowiły:<br />
– oddziały armii „Poznań” złożone<br />
z resztek gnieźnieńskiej 17<br />
DP (dowódca - ppłk W. Albrechta)<br />
i poznańskiej 14 DP (z mjr. J. Dynowskim),<br />
łącznie ok. 2 tys. ludzi;<br />
– zgrupowanie kawalerii mjr.<br />
Oficerowie sztabu niemieckiej 1 Dywizji Lekkiej, która w 1939 r. walczyła w rejonie Łomianek. Z papierosem<br />
– kwatermistrz dywizji rtm. Claus von Stauffenberg, który 20 lipca 1944 r. dokonał nieudanego<br />
zamachu na Hitlera (zdj. ze zbiorów Mariusza Zimnego)<br />
Meldunek mjr. Józefa Juniewicza z 20 IX 1939 r. zawierający informacje o walkach w rejonie Łomianek.<br />
Był ostatnim, jaki dotarł do Warszawy przed przerwaniem przez Niemców połączenia drogowego<br />
ze stolicą<br />
Józefa Juniewicz, zastępcy dowódcy 12 pułku ułanów, obejmujące<br />
pododdziały Wołyńskiej (12 i 21 pułku ułanów), Kresowej (z 6 pułku<br />
strzelców konnych) oraz Pomorskiej i Nowogrodzkiej BK, które utraciły<br />
kontakt ze swoimi macierzystymi jednostkami. W jego skład wchodziły<br />
również oddziały Kawalerii Dywizyjnej 5, 20 i 28 DP, szwadrony marszowe<br />
oraz resztki innych jednostek kawaleryjskich (łącznie 1500-1700<br />
szabel, 2000 koni).<br />
Stan całej grupy, której dowództwo gen. Kutrzeba powierzył 19.9<br />
dowódcy Piechoty Dywizyjnej 25 DP płk Julianowi Skokowski, wynosił<br />
ok. 5-6 tys. ludzi, ze słabą artylerią liczącą tylko 6 dział. W dniu 21.9<br />
grupa odparła wszystkie natarcia niemieckiej 29 Dywizji Piechoty<br />
Zmotoryzowanej (XV KA), odrzucono złożoną przez Niemców propozycję<br />
kapitulacji.<br />
Opuszczenie Palmir<br />
Gen. Bołtuć pod wpływem<br />
okoliczności, które nie zostały<br />
do dziś wyjaśnione, zdecydował<br />
się na zmianę rozkazu i zaproponował<br />
płk. Skokowskiemu<br />
przebicie się do Warszawy,<br />
wykorzystując do tego noc z 21<br />
na 22.9. Wyruszenie miało nastąpić<br />
o godz. 21.00.<br />
Z powodu przedłużenia się<br />
zwołanej przez. płk Skokowskiego<br />
odprawy dowódców i<br />
konieczności ściągnięcia oddziałów,<br />
wyruszono jednak<br />
dopiero w kilka godzin później,<br />
co w zasadniczy sposób zmniejszyło<br />
szanse przebicia się w walce<br />
nocnej, jak proponował gen. Bołtuć.<br />
Walka zaczęła się przed świtem<br />
Bój, którego przebiegu - ze względu na sprzeczność i fragmentaryczność<br />
polskich relacji - nie można dokładnie odtworzyć, rozpoczął<br />
się o 3.30. Polscy żołnierze w walce wręcz – bagnetem i granatem<br />
– znieśli ubezpieczenia niemieckie<br />
i przebili się w ciemnościach<br />
przez pierwszą linię 30 pp,<br />
wdzierając się w głąb pozycji<br />
wroga rozciągającej się od Dąbrowy<br />
po Wisłę.<br />
W okolicach kościoła pękła<br />
linia stanowisk niemieckich.<br />
2 kompania została rozbita, a jej<br />
dowódca padł ciężko ranny w<br />
walce wręcz. Częściowo otoczona<br />
1 kompania opuściła stanowiska,<br />
cofając się w stronę Wisły.<br />
Jeszcze przed świtem Polacy<br />
dotarli do drugiej linii stanowisk<br />
niemieckich, rozciągających<br />
się od nasypu kolejowego w<br />
Dąbrowie aż po Wisłę, nieco na<br />
Gazeta Łomiankowska 16/2011
wschód od ulicy Wiślanej. Tutaj<br />
natarcie zaległo w zaporowym<br />
ogniu artylerii, granatników i<br />
broni maszynowej. Słaba polska<br />
artyleria nie była w stanie obezwładnić<br />
niemieckich stanowisk.<br />
Sama ponosi duże straty. Dowodzący<br />
nią por. L. Kędzierski<br />
podaje w swojej relacji z 1945 r.,<br />
że w pewnej chwili został przy<br />
dziale tylko z jednym bombardierem.<br />
Pozostali polegli.<br />
Ogromne straty ponoszą w<br />
Dąbrowie oddziały 17 Dywizji<br />
Piechoty. „Natarcie pułku zaczyna zwalniać tempo – podaje dowodzący<br />
w tym miejscu mjr S. Maydanowicz z 69 pp. – Dowódca pułku<br />
wysuwa się naprzód, by przykładem zagrzać żołnierza pozbawionego<br />
dowódców pododdziałów(wszyscy zostali zabici lub ranni) do dalszego<br />
energicznego parcia naprzód<br />
- Unie podrywają się do walki.<br />
Dowódca pułku pada ranny…<br />
Ogień sieje spustoszenie w szeregach<br />
żołnierzy, których nie ma<br />
już kto prowadzić’’. Ppor. rez. Z.<br />
Ryniewicz w prowadzonym na<br />
gorąco dzienniczku zanotował:<br />
„Posuwamy się rowami wzdłuż<br />
toru kolejowego Warszawa – <strong>Łomianki</strong>.<br />
Dużo zabitych… Zabity<br />
gen. Bołtuć przy przejeździe na<br />
st. Dąbrowa Leśna. O godz. 5.30<br />
dostałem się do niewoli”.<br />
Śmierć generała<br />
Wszyscy żołnierze, którzy przeżyli piekło łomiankowskiej bitwy z<br />
ogromną estymą wypowiadają się o postawie gen. Bołtucia, który<br />
był zawsze w pierwszej linii.<br />
Wspomina oficer artylerii: „(…) zostałem wezwany do p. gen. Bołtucia<br />
(w lewym rowie przed baterią), od którego dostałem następujący<br />
rozkaz: Będę starał się poderwać piechotę i przebić się do niej. Pan otworzy<br />
ogień na K. M., które nam przeszkadzają. Stanowiska przy szosie,<br />
gdy piechota ruszy niech pan ciągnie łączność, ja będę się posuwał z<br />
piechotą do przodu.(…) Poszedłem do baterii, odprzodkowałem i otworzyłem<br />
ogień na K. M, na stogu w lewo od szosy. Po chwili przyszedł do<br />
baterii pan generał i powiedział: co pan zrobi z K. M.<br />
to dobre, ale chodzi o moralne poparcie własnej<br />
piechoty, dużo strzelać. Jeszcze chwilę rozmawiał<br />
p. generał z kanonierami”.<br />
Z relacji tego samego oficera wynika, że generał<br />
Bołtuć do końca nie tracił wiary w powodzenie<br />
natarcia: „Po godzinie nierównej walki, piechota nie<br />
posunęła się bardzo do przodu, p. gen. wezwał mnie<br />
do siebie przez oficera ordynansowego i powiedział:<br />
„jak pójdziemy naprzód z tego piekła, niech pan<br />
każe niszczyć sprzęt i niech obsługa przedziera się<br />
do Warszawy, w Warszawie chce ich widzieć”.<br />
Ponieważ biografowi generała, Bohdanowi<br />
Królikowskiemu, nie udało się w pełni wyjaśnić<br />
okoliczności jego śmierci warto przytoczyć relację<br />
naocznego świadka, kapelana 14 pp., ks.<br />
S. Piotrowskiego: „Gdy generał zauważył, że jeden<br />
<strong>Łomianki</strong>, ul. Warszawska, 22 września 1939 r. - krajobraz po walce.Publikowane po raz pierwszy zdjęcie<br />
niemieckie (zb. A.Wesołowskiego)<br />
<strong>Łomianki</strong>, ul. Warszawska, 22 września 1939 r. - po walce. Zdjęcie niemieckie przedstawiające poległych<br />
kawalerzystów z oddziałów mjr. Józefa Juniewicza<br />
gen. bryg. Mikołaj Bołtuć<br />
HISTORIA<br />
z jego oddziałów nałożył w czasie<br />
natarcia białe skrawki płótna<br />
na znak poddania, popędził w<br />
ich kierunku, aby zachęcić do<br />
walki. Robiąc skok przez drogę,<br />
otrzymał postrzał w głowę (faktycznie<br />
w szyję - AW) i już się nie<br />
podniósł. <strong>Łomianki</strong> pod Warszawą,<br />
gdzie poległ, i cala Polska, za<br />
którą oddał swe życie, mogą być<br />
dumne z tak ofiarnego i odważnego<br />
generała”.<br />
Jeśli zaś chodzi o miejsce,<br />
gdzie to nastąpiło, za wiarygodną<br />
należy uznać relację pani Bischoff,<br />
która we wrześniu 1939 r. zorganizowała w swojej willi szpital<br />
dla rannych żołnierzy. Jej mąż, inż. Edgar Bischoff, który po zakończeniu<br />
walk osobiście pochował gen. Bołtucia, znalazł jego ciało w<br />
odległości 20-25 m od toru kolejowego w Dąbrowie Leśnej na odcinku<br />
miedzy dzisiejszymi ulicami<br />
Wydmową i Żywiczną. W tym<br />
rejonie rzeczywiście znajdował<br />
się przystanek kolejowy.<br />
Są jednak i inne przekazy dotyczące<br />
miejsca śmierci generała.<br />
Jednym z nich jest przytoczona<br />
w dalszej części artykułu<br />
notatka niemieckiego oficera<br />
- uczestnika bitwy.<br />
Męstwo rozpaczy<br />
Mimo śmierci generała walka<br />
trwała nadal. „Polacy - relacjonuje<br />
kpt. Engelhardt - bronią się,<br />
wrzucają ręczne granaty do domów<br />
i rowów strzeleckich”. Jakaś oderwana grupa uderza na stanowisko<br />
dowodzenia 30 pułku w folwarku Raj (między ul. Wiślaną a Zachodnią<br />
w Dąbrowie). Za chwilę płonie również stanowisko dowodzenia<br />
III batalionu, „W Łomiankach domu staje się bastionem obronnym…<br />
Rowy przydrożne zapełniają się zabitymi i ciężko rannymi. Z tej odległości<br />
prawie każdy strzał jest śmiertelny. Tak mijają prawie trzy godziny”.<br />
Z pogardą śmierci nacierali spieszeni ułani i strzelcy konni majora<br />
Juniewicza. Rotmistrz Tadeusz Znamierowski z 21 pułku ułanów<br />
wspomina: „Major Juniewicz wydal rozkaz natarcia w szyku pieszym.<br />
Dyon mój nacierał wzdłuż drogi <strong>Łomianki</strong> – Bielany<br />
– Warszawa: szwadron policji nacierał w tym<br />
samym kierunku na moim lewym skrzydle. Po przebiciu<br />
się przez pierwszą linię Niemców, w okolicy<br />
szkoły powszechnej wsi <strong>Łomianki</strong>, zostałem ciężko<br />
ranny w brzuch… W natarciu poległo lub zostało<br />
rannych 90% oficerów i 60% szeregowych Grupy<br />
mjr. Juniewicza”.<br />
Ostatecznie natarcie zaległo pomiędzy szosą,<br />
dzisiejszą ul. 22 Września i ul. Wydmową w Dąbrowie.<br />
„O godz. 7.20 – pisze por. Kędzierski – sytuacja<br />
stała się beznadziejna, w rowach leżą tylko zabici i<br />
ciężko ranni”. Tych, który przeżyli czekała niewola.<br />
Szarża<br />
Około 9.00, gdy walki w Łomiankach wygasały,<br />
przy wale wiślanym rozegrał się ostatni<br />
2 września 2011 r.
HISTORIA<br />
akt dramatu. O tym epizodzie nie wspominają polscy historycy.<br />
To część szwadronu kawalerii 20 DP podjęła próbę przedarcia się<br />
w szyku konnym wzdłuż wału wiślanego, ale po stracie oficerów<br />
również ta próba się załamała.<br />
„Gdy wszyscy myślą, że skończyło się – czytamy w historii 30 pp.<br />
– z doliny Wisły niesie się krzyk: nieprzyjacielska kawaleria! W ostatnim<br />
ataku polskie szwadrony podejmują próbę przebicia się między szosą<br />
a Wisłą. Cekaemy przyjmują śmiałków wściekłym ogniem… Konie be<br />
zjeźdźców, wielu rannych, galopują w dzikim nieładzie… To koniec<br />
dzielnej polskiej armii”.<br />
Obszerna relacja z tej walki, autorstwa dowodzącego nią ppor.rez.<br />
Tomasza Nieciengiewicza opublikowana została w „Gazecie Łomiankowskiej”<br />
w 2006 r.<br />
Straty<br />
W boju o <strong>Łomianki</strong> poległo ok. 800 polskich żołnierzy, a 4000 odniosło<br />
rany. Jeden z polskich uczestników tłumaczy przyczynę tak<br />
w czasie próby przebicia się z Modlina do Warszawy, bohatersko zabitego<br />
we wsi <strong>Łomianki</strong> Górne. Znalazłem jego zwłoki między polskimi poległymi.<br />
Leżał z prawej strony, około 100 m na wschód od nowej szkoły,<br />
która do tego czasu pełniła funkcję szpitala. Szmigielski miał z prawej<br />
strony czoła dziurę, z pewnością od odłamku granatu. 100 m dalej w<br />
kierunku Warszawy, także z lewej strony drogi znalazł ostatnie miejsce<br />
spoczynku gen. Bołtuć. Gdy przybyłem byli przy nim polscy jeńcy. Oddali<br />
broń i cenne rzeczy Szmigielskiego. Notes pozwoliłem sobie wziąć,<br />
znalazłem w nim testament i dokumenty. Jako niemiecki oficer uważam<br />
za swój obowiązek spełnić ostatnie życzenie zabitego przeciwnika i jego<br />
testament smutnym rodzicom wysłać”.<br />
Lejtnant Karl (nazwisko nieczytelne) poczta polowa nr 25119.<br />
Niepewność jutra, a może i złe przeczucia skłoniły Janusza Szmigielskiego<br />
do napisania swej ostatniej woli ołówkiem, na kawałku<br />
papieru. Treść jest następująca: „20 IX 1939. godz. 12.30 Puszcza Kampinoska.<br />
W razie mojej śmierci proszę o ile możności wszystkie moje<br />
rzeczy - o ile zaś nie będzie to możliwe - to tylko legitymację wraz ze<br />
Zdjęcia poległych oficerów pochowanych na cmentarzu w Łomiankach<br />
mjr rez. Stanisław Dembiński -<br />
zastępca dowódcy 11 dywizjonu<br />
artylerii konnej (Pomorska<br />
Brygada Kawalerii)<br />
kpt. Brunon Guttenberger - dowódca<br />
1 baterii 11 dywizjonu<br />
artylerii konnej<br />
kpt. dypl. Julian Serwatkiewicz<br />
- kwatermistrz 26 Dywizji<br />
Piechoty<br />
kpt. Janusz Muszyński – dowódca<br />
4 baterii 11 dywizjonu<br />
artylerii konnej<br />
kpt. Franciszek Sępichowski<br />
- I adiutant 29 Pułku Strzelców<br />
Kaniowskich (25 DP)<br />
kpt.dypl. Marian Budek - oficer<br />
operacyjny 15 DP (armia „Pomorze”)<br />
ppor. Norbert Juchtman - oficer<br />
saperów, dzięki którego męstwu<br />
nie powiodła się długo<br />
przygotowywana przez Niemców<br />
akcja opanowania mostów<br />
w Tczewie w dniu 1 IX 1939 r.<br />
mjr Leszek Lubicz-Nycz - dowódca<br />
dywizjonu 14 pułku artylerii<br />
lekkiej, olimpijczyk<br />
kpt.dypl. Feliks Grzegrzółka<br />
- dowództwo saperów armii<br />
„Pomorze”<br />
wielkich strat determinacją nacierających, podając, że „żołnierze i<br />
oficerowie szli razem, bili się bagnetami i ginęli, wywołując w pierwszej<br />
fazie bitwy zamieszanie i panikę wśród Niemców”.<br />
Walka pod Łomiankami należy do najkrwawszych i najtragiczniejszych<br />
epizodów polskiego Września. Poniesiona klęska, nie może<br />
przesłaniać heroizmu i poświęcenia gen. Bołtucia i jego żołnierzy.<br />
Ślady bitwy<br />
Wśród wielu poległych żołnierzy i oficerów był także ppor. Janusz<br />
Szmigielski. Pozostał po nim kalendarzyk na 1939 r. (oryginał znajduje<br />
się w zbiorach Muzeum Niepodległości), którego niezwykłą historię<br />
opisał w 1993 r. Zbigniew Dunin Wilczyński.<br />
W kalendarzyku znajduje się wpis niemieckiego oficera, który znalazł<br />
go na pobojowisku. Oddaje on wygląd Łomianek tuż po bitwie:<br />
„Janusza Szmigielskiego znalazłem w godzinach rannych 22.IX.1939 r.<br />
kpt. dypl. Tadeusz Zachara -<br />
kwatermistrz 15 DP<br />
kpt.dypl. Stefan Dobrowolski<br />
- kwatermistrz 17 DP<br />
rtm. dypl. Stanisław Łubieński<br />
- oficer operacyjny Podolskiej<br />
Brygady Kawalerii<br />
zdjęciami i listami - i figurkę św. Antoniego, którą mam w portmonetce<br />
oddać Włada Scholz – Lwów – ul. Hauke-Bosaka 22 i Jan i Stanisława<br />
Szmigielscy Lwów – ul. Dwernickiego 20”. Testament został podpisany,<br />
zgięty do formatu kieszonkowego kalendarzyka i do niego schowany,<br />
znajdując się tam do dziś.<br />
Dziwne były dalsze losy kalendarzyka. W nieznanych okolicznościach<br />
trafił w ręce polskiego oficera i wraz z nim przebył drogę przez<br />
Libię, Palestyną, Irak, Egipt, Wielką Brytanię, aby stamtąd powrócić<br />
do Polski.<br />
Od opisanych wydarzeń minęło 72 lata. Nie ma już śladów zniszczeń,<br />
wraz z odejściem pokolenia pamiętającego tamte wydarzenia<br />
zacierają się w ludzkiej pamięci chwile grozy, jakie przeżywały <strong>Łomianki</strong><br />
we wrześniu 1939 r. przypominają o nich jedynie liczne mogiły<br />
żołnierskie na cmentarzu w Kiełpinie.<br />
Andrzej Wesołowski<br />
Gazeta Łomiankowska 16/2011
Szarża Ułanów Jazłowieckich<br />
HISTORIA<br />
Z<br />
podręczników szkolnych i książek historycznych znamy ją<br />
jako szarżę pod Wólką Węglową. Choć była tylko kilkunastominutowym<br />
epizodem, zaliczana jest do najpiękniejszych kart<br />
wojny 1939 r. Zapewne tylko część czytelników wie o tym, że szarża<br />
ta faktycznie odbyła się na terenie Dąbrowy Leśnej i jej najbliższych<br />
okolic. Była to ostatnia tak duża, a jednocześnie zakończona sukcesem,<br />
szarża polskiej kawalerii.<br />
Ułani Jazłowieccy<br />
Jednostka ta - jak pisał nestor polskiej<br />
kawalerii gen. Klemens Rudnicki - ze<br />
względu na swoje dokonania nie ma chyba<br />
sobie równej wśród pułków polskiej<br />
jazdy. Pułk, wywodzący swój rodowód<br />
od polskiego szwadronu sformowanego<br />
na Kubaniu, zdobył nieśmiertelną sławę<br />
szarżą pod Jazłowcem (11.7.1919 r.),<br />
uwalniając z rąk wroga Klasztor Sióstr<br />
Niepokalanek. Dało to początek niezwykle<br />
silnej, serdecznej więzi ułanów z Białą<br />
Panią z Jazłowca. Wierzyli oni, że dzięki<br />
niej ze wszystkich jakże licznych walk i<br />
potyczek, niebezpieczeństw i sytuacji -<br />
zdawałoby się bez wyjścia - pułk wyjdzie<br />
zawsze zwarty, niezwyciężony.<br />
W wojnie 1920 r. do długiej listy zasług<br />
bojowych pułku dopisane zostały m.in.<br />
zagony na Koziatyń i Korosteń, a na laurowym<br />
wieńcu sztandaru, nad słowami „Honor<br />
i Ojczyzna”, zawisł Krzyż Orderu Virtuti<br />
Militari V kl., przypięty ręką Marszałka Józefa<br />
Pilsudskiego. W dniu 19 września 1939 r.<br />
sztandar ten wyruszył wraz z pułkiem do<br />
ostatniej szarży w jego historii.<br />
płk. Edward Godlewski - dowódca 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich<br />
Rozkaz: Przebić się do stolicy<br />
19 września był dla Grupy Operacyjnej Kawalerii generała brygady<br />
Romana Abrahama kolejnym dniem ciężkich walk o otwarcie drogi<br />
do stolicy. Po niepowodzeniu kilkakrotnie<br />
ponawianych prób zdobycia Lasek, polski<br />
dowódca polecił przerwać natarcie i wyznaczył<br />
nowy kierunek marszu na Warszawę<br />
- przez Dąbrowę i <strong>Łomianki</strong>.<br />
Idący przodem 14 Pułk Ułanów Jazłowieckich<br />
(ze składu Podolskiej Brygady<br />
Kawalerii) po południu osiągnął rejon<br />
Dąbrowy, która - jak doniosły patrole<br />
- była zajęta przez Niemców. Pułk rusza<br />
wiec w stronę Wólki Węglowej i po pewnym<br />
czasie wychodzi na skraj lasu na wysokości<br />
Dąbrowy Leśnej. Ale i tutaj czeka<br />
wróg. Dowódca 14 Pułku, płk Godlewski,<br />
nie mając cekaemów i działek przeciwpancernych,<br />
które zostały pod Laskami,<br />
nie chce nacierać pieszo. Postanawia, że<br />
pułk ostatnią przeszkodę oddzielającą<br />
go od stolicy pokona konno. Jako pierwszy<br />
rusza 3 szwadron por. Mariana Walickiego.<br />
por. Marian Walicki - dowódca 3 szwadronu<br />
Płk Godlewski wskazując por. Walickiemu kierunek uderzenia sądził,<br />
że rozciągające się w oddali zabudowania należą do Wólki Węglowej.<br />
W rzeczywistości była to Dąbrowa Leśna, osiedle, którego -<br />
być może - nie było jeszcze na wojskowych sztabówkach. Błąd okazał<br />
się zbawienny. Ze źródeł niemieckich wynika bowiem, że właśnie w<br />
tym czasie, w północnym cyplu lasu koło Wólki Węglowej zajął stanowiska<br />
niemiecki batalion czołgów. Składał się z około 60-70 czołgów,<br />
które uczestniczyły w zwalczaniu szarży (jej uczestnicy wspominają<br />
o krzyżowym ogniu broni maszynowej i<br />
czołgów ukrytych w lesie, po przeciwnej<br />
stronie polany). Gdyby ułani zaatakowali<br />
frontalnie, skutki można by było łatwo<br />
przewidzieć.<br />
W Dąbrowie znajdował się wtedy<br />
3 dywizjon zmotoryzowanego 4 pułku<br />
strzelców konnych przybyłych kilka godzin<br />
wcześniej z Łomny. Jego dowódca,<br />
oberstleutnant Hofcr otrzymał właśnie<br />
zadanie uderzenia na skrzydło oddziałów<br />
gen. Abrahama atakujących Laski i był w<br />
trakcie przygotowań do jego realizacji, co<br />
niewątpliwie ułatwiło sprawę ułanom.<br />
„Szable w dłoń”<br />
„O godzinie 15.00 pada komenda: Szable<br />
w dłoń! – wspomina podporucznik Zbigniew<br />
Żurowski, dowódca 2 szwadronu<br />
– Czoło kolumny wychodzi na lizjerę lasu.<br />
Dowódca ze swym pocztem jedzie na<br />
wysokości sztandaru po lewej stronie kolumny.<br />
Ogień artylerii i jazgot karabinów<br />
maszynowych wzmagają się gwałtownie.<br />
Na czoło, na prawą rękę wypada galopem<br />
na swym Zeusie por. Walicki. Pułkownik daje mu znak ręką: Naprzód!<br />
Walicki dobywa szabli, zawraca woltą i leci wzdłuż swego szwadronu.<br />
Szable w dłoń!… W mgnieniu oka pozostałe szwadrony czynią to samo.<br />
Rozlega się przeciągle ułańskie - Hurraaa! - ginąc w potwornej kanonadzie<br />
ognia artylerii i broni maszynowej nieprzyjaciela. Wypadamy na<br />
otwarte pole. Gdzieniegdzie małe kępy wikliny.<br />
Przed nami o niecały kilometr wieś...”<br />
Podporucznik Franciszek Potworowski<br />
zapamiętał, że „za krzakami rozciągało się<br />
duże pole ziemniaków o jesiennym zgniłobrązowym<br />
kolorze. Wnet zaniebieszczało<br />
ono od Niemców, którzy powstawszy zaczęli<br />
uciekać na obie strony pola”.<br />
„W dzikim galopie dopadamy – relacjonuje<br />
porucznik Kazimierz Klaczyński – otwartych<br />
szerokich ramion drogi, raczej alei<br />
(być może była to dzisiejsza ul. Partyzantów,<br />
przy której - jak podają świadkowie<br />
- po bitwie znaleziono najwięcej zabitych<br />
i rannych - AW). Lewym jej skrajem i w głąb<br />
wysoki i bardzo rzadki sosnowy las. Z prawej<br />
nieregularny rząd murowanych domów<br />
w ogrodach. Tuż przy drodze szarozielona<br />
ściana sparkowanych czołgów, wyciągniętych<br />
rzędem jak daleko oko sięgnie…<br />
Może w czwartej lub piątej sekundzie tego<br />
2 września 2011 r.
HISTORIA<br />
wyścigu rozdarły powietrze nowe<br />
serie karabinów maszynowych i<br />
przeraźliwy ryk dział... Dotąd, do<br />
tej pamiętnej chwili, ludzie i konie<br />
padali gęsto ale pojedynczo. Teraz<br />
jednak zaczynało się dziać coś<br />
strasznego - coś niesamowitego.<br />
W oczach rwą się w strzępy konie<br />
i ludzie…”<br />
„Ratować sztandar”<br />
Wtedy ranny zostaje kpr. Feliks<br />
Maziarski wiozący sztandar Pułku.<br />
Po latach wspomina: „Czuję,<br />
że tracę siłę i władzę w lewej ręce.<br />
Zaczynam więc wznosić i opuszczać<br />
sztandar oraz ile mi tylko sił i<br />
tchu starczyło, krzyczeć: Ratować<br />
sztandar! Jestem ranny! Powtarzam<br />
to kilkakrotnie… Podjeżdża<br />
kpr. Czech, chwyta za drzewce poniżej<br />
mojej dłoni i galopuje dalej”.<br />
Sztandar został uratowany.<br />
Śmiertelnie ranny został bohaterski<br />
por. Walicki, który - jak wspomina jego najbliższy podwładny i<br />
przyjaciel ppor. Gerard Korolewicz - „waląc się ze swym zabitym karym<br />
Zeusem, wołał jeszcze: Naprzód szwadron! Zapytany przed śmiercią przez<br />
niemieckiego oficera, jakie jeszcze oddziały polskie idą za pułkiem, rzucił<br />
pogardliwą odpowiedź”.<br />
Niemcy nie wytrzymują brawurowej szarży, zrywają<br />
się ze stanowisk i kryją się wśród zabudowań.<br />
Robią to nawet załogi czołgów. Przełamanie pozycji<br />
niemieckich w Dąbrowie Leśnej umożliwiło jednak<br />
Pułkowi dotarcie przez Buraków i Młociny na<br />
Bielany. Rannymi ułanami zajęła się ludność.<br />
Wspomina por. Klaczyński: „Z zagród wybiegają<br />
ludzie, każdy chce pomóc. Młode dziewczęta zasłaniają<br />
twarze rękami i zanoszą się szlochem… Rannych<br />
opatrują kobiety. Tym z przestrzeloną piersią<br />
zajmuje się młodziutka dziewczynka, dziecko prawie.<br />
Dwie chusteczki znikają w ranie. Pomaga jej<br />
starsza kobieta, rwąc swą koszulę na płaty…”<br />
Do kapitulacji Warszawy ranni przebywali w<br />
Dąbrowie Leśnej, w prowizorycznym szpitaliku w<br />
domu p. Merklejnów, potem przewieziono ich do<br />
Szpitala Ujazdowskiego. To tam prawdopodobnie<br />
skonał ciężko ranny por. Walicki.<br />
Sztandar 14 Pułku Ułanów Jałowieckich, obecnie znajdujący się w Londynie<br />
Polacy przeszli<br />
O powodzeniu szarży zdecydowało przede wszystkim zaskoczenie.<br />
Warto przytoczyć opinię ówczesnego dowódcy Podolskiej Brygady<br />
Kawalerii płk dypl. Leona Strzeleckiego: „Decyzja dowódcy 14 Pułku<br />
okazała się słuszna i była jedynym wyjściem z sytuacji, w jakiej Pułk się<br />
znalazł… Uderzenie w szyku konnym dawało możliwość zaskoczenia<br />
przeciwnika i pewne szansę przebicia się, chociaż ze stratami… Pułk<br />
przeszedł przez linię czołgów i piechoty nieprzyjaciela, nie tylko ponosząc<br />
ale i zadając straty”.<br />
Szarża 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich wywarła duże wrażenie nie<br />
tylko po naszej stronie, lecz również w obozie nieprzyjaciela. Niemiecki<br />
dowódca dywizji, w rozmowie z wziętymi do niewoli polskimi oficerami,<br />
wyraził się o niej z najwyższym uznaniem, określając szarżę<br />
jako „Heldentat” (czyn bohaterski - AW). W. Paul i H. Scheibert, autorzy<br />
książek o 6 Dywizji Pancernej Wehrmachtu (w 1939 r. była ona<br />
kpr. Feliks Madziarski, sztandarowy podczas szarży<br />
pod Wólką Węglową<br />
jeszcze 1 Dywizją Lekką), opisując<br />
przebieg szarży podkreślają,<br />
że „Polacy walczyli zaciekle<br />
i z pogardą śmierci” (verbissen<br />
und todesrnutig - AW). Dodają<br />
jednak sarkastycznie, że „pod<br />
wpływem polskiej propagandy<br />
ulani wierzyli, że czołgi są z dykty”.<br />
Generał Abraham, który w<br />
1939 r. dowodził jednostkami<br />
kawalerii walczącymi w Puszczy<br />
Kampinoskiej pisze w swoich<br />
wspomnieniach, że „szarża sparaliżowała<br />
w tym czasie i na tym<br />
kierunku wolę dowódcy niemieckiego,<br />
odbierając mu inicjatywę”.<br />
Dzięki temu pozostałe pułki Brygad<br />
Wielkopolskiej i Podolskiej<br />
mogły w ciągu nocy bez walki<br />
wkroczyć do Warszawy. Wniosek<br />
ten jest całkowicie zbieżny<br />
z oceną niemieckiego generała<br />
Bade, który na polecenie swoich<br />
przełożonych szczegółowo<br />
analizował przebieg walk w Puszczy Kampinoskiej. Pisze on, że w<br />
rezultacie szarży „nie wyszło planowane i przygotowane przeciwnatarcie<br />
1 Dywizji Lekkiej, co zadecydowało o dalszym przebiegu bitwy”.<br />
Do stolicy<br />
Tymczasem ułani, którzy przeskoczyli zaporę<br />
niemiecką dążyli na miejsce zbiórki. Było ich coraz<br />
więcej (wielu uciekło w nocy z niewoli). I stało<br />
się jasne, że za cenę ofiary szwadronu por. Walickiego,<br />
szarża się udała, pułk przebił się przez<br />
pierścień niemiecki. Można by rzec, że wypełniły<br />
się słowa „Modlitwy ułana jazłowieckiego”: „By zło<br />
jak nawała rozprysła turecka, spraw to. Najświętsza<br />
Panno Jazłowiecka !”.<br />
Dowódca Jazłowiaków, płk Edward Godlewski<br />
(później komendant białostockiego i<br />
krakowskiego Okręgu AK, zamordowany przez<br />
Niemców w Mauthausen)miał potem powiedzieć:<br />
„dopiero dojeżdżając już do Bielan zrozumiałem<br />
prawdę, że przeżyliśmy DZIEŃ SŁAWY PUŁKU”.<br />
Straty były duże, około 90 zabitych i rannych<br />
(20% stanu wyjściowego). Jednak zapewne byłyby<br />
znacznie większe, gdyby pułk przebijał się w szyku<br />
pieszym. Oprócz por. Walickiego, poległ dowódca trzeciego plutonu w<br />
jego szwadronie, ppor. Jerzy Scholz. Zapamiętano nazwiska dalszych<br />
poległych - podchorążego Witolda Szturmę, plutonowych Bartłomieja<br />
Gajdę i Tadeusza Romańczyka, kaprali Tadeusza Paczkowskiego i Stanisława<br />
Kydryńskiego oraz siedmiu ułanów. Inni pozostaną nieznani.<br />
Gdzie pochowano ułanów poległych w szarży ?<br />
Odpowiedzi na to pytanie nie znajdziemy w historii pułkowej pt.<br />
„Dzieje ułanów jazłowieckich”, która ukazała się przed laty w Londynie.<br />
Nie wyjaśnił tej sprawy Ludwik Głowacki, autor książki „Obrona<br />
Warszawy i Modlina na tle kampanii wrześniowej”, który w 1976 r.<br />
zestawił pierwszą listę oficerów i podchorążych pochowanych na<br />
cmentarzu w Kiełpinie Poduchownym.<br />
Ani na jego wykazie, ani na nielicznych tabliczkach cmentarnych<br />
w Kiełpinie nie ma nazwisk ułanów jazłowieckich. Znajdujemy tam<br />
jednak nazwisko porucznika Wacława Moszyńskiego, dowódcy<br />
Gazeta Łomiankowska 16/2011
HISTORIA<br />
pułku artylerii dolnośląskiej 18 DP, napisana przez jej dwóch żołnierzy,<br />
podporucznika Otte i gefreitera Lormesa, uczestników walk o <strong>Łomianki</strong>.<br />
Zanotowali oni pod datą 24.9: „Przechodziliśmy znowu przez<br />
<strong>Łomianki</strong>. Po drodze mogliśmy na własne oczy zobaczyć niszczycielskie<br />
działanie naszej broni. Droga była tylko prowizorycznie oczyszczona z<br />
rozbitych pojazdów, zabitych polskich żołnierzy i końskiej padliny. Unoszący<br />
się w powietrzu fetor rozkładających się ciał, prawie doprowadzał<br />
do wymiotów. Na prawo i lewo od tej „drogi śmierci” znajdowały się masowe<br />
groby - jeden przy drugim. Wszystkie całkiem świeże. Liczyliśmy<br />
stalowe hełmy na tych grobach i na każdym znajdowało się zawsze od<br />
25 do 30”.<br />
Tak więc - można przyjąć z dużym prawdopodobieństwem, że to<br />
właśnie Kiełpin, a nie Laski jest miejscem wieczystego pochówku Jazłowiaków<br />
poległych w szarży. Zapewne do tego samego wniosku<br />
doszli ich towarzysze broni, fundując w 1979 r. pomnik, wieńczący<br />
lewe skrzydło cmentarza wojennego.<br />
Przypominając postać porucznika Walickiego, trzeba wyrazić żal,<br />
że ten niezwykle odważny, rokujący wielkie nadzieje oficer (w chwili<br />
śmierci miał 28 lat), nie ma nawet osobnej tabliczki na cmentarzu. Na<br />
pewno na to zasłużył.<br />
Andrzej Wesołowski<br />
Materiały do numeru specjalnego przygotowane zostały we współpracy<br />
z Centralnym Archiwum Wojskowym w Warszawie.<br />
Figura Najświętrzej Marii Panny Jazłowieckiej, patronki Ułanów Jazłowieckich. Do 1946 r. znajdowała<br />
się w klasztorze S. Niepokalanek w Jazłowcu. Teraz oglądać ją można w Szymanowie. Kopia figury znajduje<br />
się w kościele w Burakowie<br />
szwadronu kolarzy (czyli rowerzystów) Podolskiej Brygady Kawalerii,<br />
o którym wiadomo, że poległ w szarży. Przyłączył się do niej na<br />
ochotnika, podobnie jak kilku innych oficerów.<br />
Informacje zamieszczone w „Księdze pochowanych żołnierzy polskich<br />
poległych w II wojnie światowej”, nie tylko nie rozstrzygają<br />
wątpliwości, ale rodzą kolejne pytania. Wynika z nich bowiem, że porucznik<br />
Marian Walicki, który dowodził czołowym szwadronem poległ<br />
19 września w „Dąbrówce” i pochowany jest w Kiełpinie, jednak<br />
jego najbliższy podkomendny, ppor. Jerzy Scholz, miałby - według<br />
„Księgi…” - spocząć w Laskach.<br />
Z powodu zaginięcia dokumentacji prac ekshumacyjnych z 1940 r.<br />
(archiwa PCK uległy zniszczeniu w czasie powstania, a spisy ekshumowanych<br />
znajdujące się w rękach prywatnych - według uzyskanych<br />
relacji - podobno zniszczono już po wojnie, gdy osobami<br />
biorącymi udział w tych pracach zaczęła się interesować bezpieka)<br />
możemy dziś opierać się jedynie na pamięci bezpośrednich świadków<br />
- mieszkańców Dąbrowy Leśnej. Według nich, poległych - z braku<br />
innych możliwości - grzebano w miejscu śmierci, w zbiorowych<br />
mogiłach.<br />
O tym, że była to w tym czasie normalna praktyka świadczy przytoczony<br />
niżej fragment książki „Warschau - Dunkürchen”, opublikowanej<br />
pod koniec 1940 r. w Legnicy. Jest to kronika jednej z baterii 18<br />
Pomnik postawiony w koszarach pułkowych we Lwowie 1933 r. Kopia tego pomnika znajduje się dziś na<br />
Cmentarzu Wojskowym w Kiełpinie<br />
2 września 2011 r.
AKTUALNOŚCI<br />
Rocznica w Wierszach<br />
21 sierpnia 2011 r. przy cmentarzu partyzanckim<br />
w Wierszach odbyła się uroczystość patriotycznoreligijna<br />
z okazji 67. rocznicy Powstania Warszawskiego<br />
oraz powstania Rzeczypospolitej Kampinoskiej. Wzięła<br />
w niej udział delegacja z Łomianek.<br />
Jak co roku na Cmentarzu Partyzanckim<br />
w Wierszach (gm. Czosnów),<br />
odbyły się uroczystości upamiętniające<br />
heroiczną walkę żołnierzy Armii<br />
Krajowej z Grupy „Kampinos”. W sierpniu<br />
1944 roku udało im się opanować na 2<br />
miesiące tereny podwarszawskiej puszczy,<br />
które zostały nazwane „Niepodległą<br />
Rzeczpospolitą Kampinoską” W okupowanym<br />
kraju tereny te były wtedy skrawkiem<br />
Polski, wolnej od hitlerowskiego<br />
najeźdźcy. Żołnierze Grupy „Kampinos”<br />
Razem przez 50 lat<br />
wsławili się m.in. walkami pod Truskawiem<br />
i Jaktorowem, lotniskiem bielańskim<br />
oraz przy Dworcu Gdańskim.<br />
Uroczystości rozpoczęła msza święta<br />
z udziałem przedstawicieli Ministerstwa<br />
Obrony Narodowej, Urzędu do Spraw<br />
Kombatantów i Osób Represjonowanych,<br />
kombatantów, a także przedstawicieli<br />
władz samorządowych starostwa<br />
i gmin Powiatu Warszawskiego<br />
Zachodniego oraz Powiatu Nowodworskiego.<br />
Na uroczystościach byli obecni:<br />
burmistrz Łomianek, Tomasz Dąbrowski<br />
oraz wiceburmistrz, Piotr Rusiecki.<br />
Wspólnie z delegacją kombatantów,<br />
złożyli oni wieniec pod pomnikiem na<br />
cmentarzu partyzanckim.<br />
Wojskową asystę honorową wystawiła<br />
2. Mazowiecka Brygada Saperów w Kazuniu.<br />
red.<br />
W obecności rodziny i gości burmistrz Łomianek<br />
odznaczył Krystynę i Mariana Porowskich medalami<br />
za Długie Pożycie Małżeńskie nadanymi przez<br />
prezydenta.<br />
Uroczystość miała miejsce 24 sierpnia br. W imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej<br />
Polskiej, jubilatów odznaczył burmistrz Łomianek, Tomasz Dąbrowski.<br />
Były gratulacje, życzenia i kwiaty, a także pyszne słodkości.<br />
Na pytanie, jaka jest recepta na tak długie pożycie małżeńskie, pani Krystyna<br />
stwierdziła:<br />
– To wzajemna tolerancja i<br />
wiara w to, że ten, który jest<br />
z nami nie oszukuje. Trzeba<br />
umieć kochać też wady drugiej<br />
osoby.<br />
O tym jak zgodne jest małżeństwo<br />
Państwa Porowskich<br />
świadczy fakt, że mąż zgodził<br />
się ze zdaniem żony w stu<br />
procentach.<br />
Warto, by przyszli małżonkowie<br />
posłuchali rad starszych.<br />
red.<br />
Panie Burmistrzu,<br />
Jestem osobą pochodzącą z dość licznej rodziny w<br />
Łomiankach. Niedługo kończę 18 lat. Nadal się uczę.<br />
Planuję studiować, jednak nauka przy rodzeństwie<br />
nie należy do łatwych, ponieważ dom, w którym<br />
mieszkamy nie należy do wielkich. I chciałabym dowiedzieć<br />
się, czy po ukończeniu 18 roku życia mogę<br />
starać się o mieszkanie?<br />
Proszę o odpowiedź.<br />
M.Z.<br />
Zasady wynajmowania lokali wchodzących w<br />
skład mieszkaniowego zasobu <strong>Gminy</strong> <strong>Łomianki</strong><br />
określone zostały w: Uchwale nr XXXI/217/2008<br />
Rady Miejskiej w Łomiankach z 28 listopada<br />
2008 roku oraz Uchwale nr LII/389/2010 Rady<br />
Miejskiej w Łomiankach z 29 czerwca 2010 roku.<br />
Powyższe dokumenty zawierają m.in. kryteria,<br />
które powinny spełniać osoby ubiegające się o<br />
najem lokali wchodzących w skład mieszkaniowego<br />
zasobu gminy. Niestety, w chwili obecnej<br />
gmina nie dysponuje wolnymi lokalami.<br />
Podziękowanie<br />
Tomasz Dąbrowski<br />
burmistrz Łomianek<br />
<strong>Urząd</strong> <strong>Gminy</strong> w Łomiankach dziękuje<br />
Pani Katarzynie Lewandowskiej<br />
za przekazanie betonowych przepustów, które zostały<br />
wykorzystane przy remoncie na ul. Brukowej w<br />
Łomiankach.<br />
Szczere wyrazy współczucia dla<br />
Ewy Kot<br />
z powodu śmierci<br />
TEŚCIOWEJ<br />
składają koleżanki i koledzy z SP w Sadowej<br />
dr Grzegorzowi Ciołkowi<br />
szczere wyrazy współczucia i słowa otuchy<br />
w trudnych chwilach po stracie<br />
mamy<br />
składa personel Izby Przyjęć oraz<br />
oddziału Pediatrii, Endokrynologii i Alergologii.<br />
Szpitala im. „ Dzieci Warszawy”<br />
w Dziekanowie Leśnym<br />
10 Gazeta Łomiankowska 16/2011
Uwaga koniarze !<br />
Serdecznie zapraszamy jeźdźców z okolicznych<br />
klubów jeździeckich do wzięcia udziału w uroczystościach<br />
10 września 2011 roku w Klubie Wiejskim<br />
„Wilczeniec”. Około godziny 16.30 planujemy wspólną<br />
szarżę koni wojskowych i cywilnych.<br />
Zgłoszenia prosimy przesyłać na adres e-mail:<br />
bitwa@lomianki.pl<br />
Szczegółowe informacje na stronie www.bitwa.<br />
lomianki.pl<br />
INFORMACJA BURMISTRZA<br />
W związku z zarządzonymi przez Prezydenta RP<br />
na 9 października br. wyborami parlamentarnymi,<br />
Burmistrz Łomianek, Tomasz Dąbrowski informuje,<br />
że bezpłatnie udostępnia aulę widowiskowokoncertową<br />
Integracyjnego Centrum Dydaktyczno-Sportowego<br />
wszystkim partiom politycznym.<br />
Ewentualne terminy udostępnienia auli należy<br />
ustalać z dyrektorem ICDS.<br />
Nowy dyrektor SP nr 1<br />
Szkoła Podstawowa nr 1 w<br />
Łomiankach ma nowego dyrektora.<br />
We wtorek, 30 sierpnia w Szkole Podstawowej<br />
nr 1 w Łomiankach odbyła się uroczystość<br />
nadania aktu powierzenia na stanowisko<br />
dyrektora, Iwonie Jarząbkowskiej.<br />
Nowa pani dyrektor obejmie swoje obowiązki<br />
1 września. Będzie je pełnić do 31 sierpnia 2012r. Potem,<br />
zgodnie z obowiązującymi przepisami zostanie<br />
ogłoszony konkurs na dyrektora szkoły.<br />
Iwona Jarząbkowska jest z wykształcenia humanistką,<br />
nauczycielem języka polskiego. Ma uprawnienia do<br />
prowadzenia drugiego przedmiotu – bibliotekarstwa.<br />
Nowa pani dyrektor zna dobrze specyfikę Szkoły<br />
Podstawowej w Łomiankach, ponieważ była w przeszłości<br />
wicedyrektorem tej placówki.<br />
UM<br />
Program Bezpieczeństwa<br />
Powodziowego<br />
AKTUALNOŚCI<br />
UWAGA! Konkurs Fotograficzny<br />
W<br />
związku z planowaną na 10 września rekonstrukcją historyczną „ Na odsiecz<br />
Warszawie – Bitwa pod Łomiankami 1939”, ogłaszamy konkurs dla<br />
amatorów fotografii na najciekawsze zdjęcie z imprezy.<br />
Nagrodą w konkursie będzie publikacja przez organizatorów najciekawszych<br />
zdjęć w specjalnie wydanym kalendarzu.<br />
Wyboru zdjęć dokonają organizatorzy. Należy je przesyłać do 16 września na<br />
adres e-mail: bitwa@lomianki.pl<br />
Dzisiaj w Urzędzie Wojewódzkim w Warszawie<br />
odbyło się spotkanie Regionalnego Zespołu<br />
Konsultacyjnego opracowującego Program<br />
Bezpieczeństwa Powodziowego w Dorzeczu Wisły<br />
Środkowej. Wojewoda mazowiecki zaprezentował jego<br />
podstawowe założenia. Gmina <strong>Łomianki</strong> jest jedną<br />
z gmin objętych w przyszłości tym programem.<br />
Jak mówi wojewoda<br />
Jacek Kozłowski, Program<br />
Bezpieczeństwa<br />
Powodziowego w<br />
Dorzeczu Wisły Środkowej<br />
skoordynuje działania<br />
administracji rządowej i<br />
samorządowej. Udział w<br />
nim biorą wszystkie najważniejsze<br />
instytucje odpowiadające<br />
za bezpieczeństwo<br />
powodziowe,<br />
przedstawiciele środowisk akademickich, organizacji pozarządowych oraz wojewodowie<br />
i marszałkowie ze wszystkich województw, leżących w dorzeczu Wisły Środkowej:<br />
mazowieckiego, lubelskiego, podlaskiego, łódzkiego, a także: warmińsko-mazurskiego,<br />
świętokrzyskiego i kujawsko-pomorskiego. Przewidziano konsultacje z poszczególnymi<br />
samorządami, które wstępnie mają się odbyć we wrześniu lub październiku tego roku.<br />
– Celem opracowania Programu jest uporządkowanie wszystkich działań związanych<br />
z bezpieczeństwem przeciwpowodziowym, jakie podejmujemy i będziemy podejmować<br />
przez najbliższe dwadzieścia kilka lat w Dorzeczu Wisły Środkowej. Dokument<br />
ma charakter strategiczny. Prace nad nim potrwają przez najbliższe 2 – 2,5 roku. Będzie<br />
on takim drogowskazem dla rządu, jakie inwestycje zwiększające bezpieczeństwo powodziowe<br />
i w jakiej kolejności należy realizować. To przedsięwzięcia wieloletnie i bardzo<br />
kosztowne. Program będzie też wyznaczał kalendarz realizowania tych przedsięwzięć,<br />
bo mówimy o kwotach rzędu dziesiątek miliardów złotych. To jasne, że nie są to<br />
zadania, które da się realizować w jednym roku – mówi wojewoda Jacek Kozłowski.<br />
Dla zespołu przygotowującego plan ważne jest, by Rada Ministrów przyjęła go<br />
najpóźniej w roku 2013. W tym właśnie roku Unia Europejska rozpocznie prace nad<br />
nową perspektywą finansową na lata 2014 – 2020. Program ma być finansowany z<br />
budżetu państwa jak i środków unijnych. Zakłada się też pozyskiwanie pieniędzy z<br />
innych źródeł.<br />
2 września 2011 r. 11
Z ŻYCIA GMINY<br />
Podatek śmieciowy<br />
13 maja tego roku Sejm RP przyjął nową ustawę<br />
śmieciową, która oznacza rewolucję w gospodarce<br />
odpadami. Ma ona na celu uszczelnienie<br />
obowiązującego systemu gospodarowania odpadami<br />
komunalnymi. Zakłada wprowadzenie nowej, lokalnej<br />
opłaty. Gmina wybierze firmę odbierającą odpady<br />
i ustali wysokość podatku śmieciowego.<br />
11 Listopada zakończona<br />
Zakończono pracę przy przebudowie<br />
ul. 11 Listopada na osiedlu Buraków<br />
w Łomiankach.<br />
Dotychczas firmy odbierające śmieci same podpisywały umowy z mieszkańcami,<br />
co powodowało, że po jednej ulicy jeździło kilka różnych śmieciarek.<br />
Z uwagi na ograniczone możliwości weryfikacji oraz luki w dotychczas funkcjonującym<br />
systemie, nierzadko zdarzało się, że mieszkańcy nie mieli podpisanej<br />
umowy z żadną firmą i śmieci pozbywali się na własną rękę. Według nowej ustawy<br />
ma być inaczej; odpady stają się własnością gmin, które w ramach przetargu wybiorą<br />
firmy wywożące śmieci i ustalą dla mieszkańców tzw. podatek śmieciowy.<br />
Mamy nadzieję, że dzięki nowej ustawie problem dzikich wysypisk na terenie<br />
<strong>Gminy</strong> <strong>Łomianki</strong> zniknie bezpowrotnie. Ustawa wchodzi w życie z początkiem 2012<br />
roku.<br />
Ref.Ochr.Śr.<br />
ZWiK zaprasza<br />
Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Łomiankach Sp. z o.o.<br />
zaprasza Mieszkańców Osiedla „Dąbrowa Rajska” z ulic:<br />
Dobra, Rajska, Nowa, Stara, Rzemieślnicza, Szpitalna<br />
i Wiosenna do zgłaszania się do siedziby Spółki w celu<br />
rozpoczęcia procedury podłączania posesji do miejskiej<br />
sieci wodociągowo-kanalizacyjnej we własnym zakresie.<br />
Ponadto informujemy, że w związku z pozytywnymi wynikami badań przydatności<br />
wody do spożycia w ulicach: Rolnicza (na odcinku od ul. Poziomkowej do<br />
ul. Podróżnej) w Dziekanowie, Podróżna, Turystyczna, Strzelecka i Jagodowa,<br />
zapraszamy mieszkańców ww. ulic do zgłaszania się do siedziby Spółki w celu składania<br />
wniosków o przyłączenie swoich posesji do miejskiej sieci wodociągowej.<br />
Równocześnie informujemy,<br />
że ZWiK zakończył<br />
prace budowlane ostatniego<br />
etapu budowy sieci<br />
wod-kan w os. Trylogia, tj. w<br />
ulicach Wołodyjowskiego,<br />
Parkingowej, Skrzetuskiego<br />
i Podbipięty. Obecnie trwa<br />
odtwarzanie nawierzchni<br />
asfaltowej przez firmę zewnętrzną.<br />
Jest to kolejne<br />
osiedle, gdzie próbki wody<br />
(z wyłączeniem ul. Podbipięty) spełniają wymagania świadczące o przydatności wody<br />
do spożycia. Zachęcamy mieszkańców do zgłaszania się do siedziby Spółki w celu<br />
rozpoczęcia procedury przyłączania swoich posesji do nowowybudowanych odcinków<br />
infrastruktury wod.-kan.<br />
Prace były prowadzone na odcinku ok. 1100 m. W<br />
przebudowywanym ciągu jezdnym powstały chodniki<br />
i odwodnienie. Ułożono też nową nawierzchnię<br />
asfaltową. Na jezdni zamontowano progi zwalniające.<br />
Jedna z głównych ulic w Burakowie jest istotnym<br />
elementem mapy drogowej osiedla. Jej modernizacja<br />
pozwoli na lepszy wyjazd w stronę centrum Łomianek<br />
użytkowników sąsiednich uliczek. Nowa ulica poprawiła<br />
też niewątpliwie estetykę całego osiedla.<br />
red.<br />
Wykosili wały<br />
Wojewódzki Zarząd Melioracji i<br />
<strong>Urząd</strong>zeń Wodnych wykosił trawę<br />
na łomiankowskich wałach. Prace<br />
przesunęły się w czasie ze względu na<br />
wcześniejsze złe warunki pogodowe.<br />
Wstępnie WZMiUW zakładał, że wały w Łomiankach<br />
będą wykaszane z początkiem<br />
sierpnia. Niestety tak się nie stało, ze względu<br />
na złą pogodę.<br />
– Mamy opóźnienie związane z koszeniem traw na wałach<br />
w wielu gminach. Wynika to z wcześniej padającego<br />
deszczu, który uniemożliwiał pracę – tłumaczy Tadeusz<br />
Kiliś, kierownik WZMiUW w Nowym Dworze Maz.<br />
Na terenie <strong>Gminy</strong> <strong>Łomianki</strong> do wykoszenia jest<br />
ok.10 km odcinek wału.<br />
red.<br />
12 Gazeta Łomiankowska 16/2011
Apel w sprawie Cmentarza<br />
Powstańców na Woli<br />
Szanowni Państwo, Drodzy Rodacy!<br />
W<br />
tym roku przypada 67. rocznica wybuchu<br />
Powstania Warszawskiego. Z tej okazji<br />
społeczny Komitet ds. Cmentarza Powstańców<br />
Warszawy przy światowym Związku Żołnierzy<br />
Armii Krajowej pragnie podzielić się radosną<br />
wiadomością z rodakami w kraju i zagranicą. Oto po<br />
66 latach wytrwałych zabiegów i zmagań o przywrócenie<br />
narodowej pamięci tego szczególnego<br />
miejsca, przychodzi czas przełomu.<br />
W skutek porozumienia zawartego w tych dniach<br />
pomiędzy Wojewodą Mazowieckim, prezydentem<br />
m.st. Warszawy oraz Radą Ochrony Pamięci Walk i<br />
Męczeństwa, dokonana zostanie renowacja i modernizacja<br />
największej nekropolii powstańczej Warszawy.<br />
To tu bowiem, na Cmentarzu Powstańców<br />
Warszawy na Woli, złożono prochy żołnierzy Powstania<br />
oraz cywilnej ludności Warszawy.<br />
W tym miejscu łącznie spoczywa 104 tysiące<br />
poległych i pomordowanych. Na mocy zawartego<br />
porozumienia prace wchodzą obecnie w etap realizacji.<br />
Powróci na to miejsce należna mu symbolika<br />
religijna i powstańcza, powstanie Ściana Pamięci.<br />
Znamy imiona i nazwiska zaledwie 3,5 tysiąca osób<br />
spośród 104 tysięcy. Dlatego zwracamy się do osób i<br />
instytucji, zarówno w Polsce jak i poza jej granicami, z<br />
gorącym apelem o wszelką pomoc i współdziałanie w<br />
wielkim dziele przywracania tożsamości bohaterom<br />
dotąd bezimiennym. Wszelkie informacje, przekazy<br />
rodzinne, zachowane być może, a dziś bezcenne relacje<br />
naocznych świadków powstańczych pochówków<br />
lub ekshumacji, kierować należy na adres:<br />
Uniwersytet Warszawski, ul. Krakowskie Przedmieście<br />
26/28, 00 -927 Warszawa z dopiskiem PO-<br />
WSTANIE WARSZAWSKIE.<br />
Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa<br />
Komitet ds. Cmentarza Powstańców Warszawy przy<br />
Światowym Związku Żołnierzy Armii Krajowej<br />
Wanda Traczyk – Stawska<br />
Kontakt telefoniczny: 22 815 36 13<br />
e-mail: barsiedl@gmail.com<br />
Z ŻYCIA GMINY<br />
Święto Straży Miejskiej<br />
Burmistrz Tomasz Dąbrowski spotkał się z<br />
funkcjonariuszami łomiankowskiej Straży Miejskiej.<br />
Okazją było ich święto.<br />
Spotkanie odbyło się w poniedziałek<br />
29 sierpnia, w dniu święta<br />
Straży Miejskiej. Burmistrz Łomianek<br />
podziękował strażnikom za dotychczasową<br />
służbę dla dobra mieszkańców<br />
miasta i gminy. Przypomniał,<br />
że to oni są wizytówką miasta i od nich<br />
m.in. zależy jak odbierany jest <strong>Urząd</strong>.<br />
– Jestem przekonany, że Państwa praca<br />
jest istotnym elementem wpływającym<br />
na porządek i bezpieczeństwo w<br />
gminie. Strażnicy miejscy nie tylko dbają<br />
o to, by dzieci i młodzież bezpiecznie dotarła<br />
do szkół, ale także o sprawy ochrony<br />
naszego środowiska czy bezpieczeństwa<br />
w ruchu drogowym – mówił m.in. burmistrz<br />
Tomasz Dąbrowski.<br />
Burmistrz przekazał na ręce komendanta<br />
Straży Miejskiej specjalne podziękowanie.<br />
Komendant Straży Miejskiej, Jacek Piłkowski<br />
dziękując w imieniu służby za ciepłe<br />
słowa przypomniał o zadaniach, jakie<br />
codziennie podejmują funkcjonariusze.<br />
– Staramy się w niektórych przypadkach<br />
zastępować policję i myślę, że<br />
coraz bardzie nam się to udaje. Wychodzimy<br />
z inicjatywami, jeżeli chodzi np.<br />
o kształcenie najmłodszych. Wpojenie<br />
dzieciom bezpiecznego zachowania<br />
się na drodze czy w szkole spowoduje<br />
to, że będziemy mieli później mniej<br />
pracy – zauważył J. Piłkowski.<br />
Zwracając się do swoich podwładnych<br />
oprócz życzeń, poprosił, by podziękowali<br />
oni swoim bliskim za wyrozumiałość<br />
związaną czasami z uciążliwościami,<br />
jakie niesie za sobą służba.<br />
Po części oficjalnej był czas na nieformalne<br />
rozmowy przy kawie i ciastkach.<br />
Na jesieni tego roku łomiankowska<br />
Straż Miejska będzie obchodziła jubileusz<br />
20-lecia istnienia.<br />
red.<br />
Zaproszenie<br />
Ks. Proboszcz Marek Kiliszek oraz rodziny ofiar Zbrodni Katyńskiej zamieszkałe w Łomiankach zapraszają<br />
serdecznie na mszę św., która będzie odprawiona 17 września 2011 r. o godz. 16.00 w kościele<br />
parafialnym pw. św. Małgorzaty w intencji patriotów, ofiar zbrodni: mjr. Jana Mieczysława<br />
Bergera, sierż. Andrzeja Koceniaka, ppor. Stefana Napieralskiego, ppor. Romana Pogóg Radałowicza,<br />
urz. państw. Piotra Rycerza, kpt. Kazimierza Tarnawskiego, kpt. Adolfa Zadarnowskiego, przod. p.p. Juliana Zielińskiego.<br />
Po mszy św. odbędzie się odsłonięcie i poświęcenie kamienia węgielnego ufundowanego przez rodziny pomordowanych. Wszystkich,<br />
którym bliska jest pamięć tamtych tragicznych wydarzeń serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w uroczystości.<br />
2 września 2011 r. 13
Z ŻYCIA GMINY<br />
Przygotowują się do przebudowy<br />
Zespół Szkół w Dziekanowie Leśnym przygotowuje się do przebudowy starej części budynku<br />
szkoły. Wykonawca przedstawił harmonogram prac przygotowawczych inwestycji.<br />
W<br />
związku z przebudową szkoły dyrekcja<br />
placówki musiała zmodyfikować<br />
plan pracy w roku szkolnym<br />
2011/2012. Będzie się różnił w zależności<br />
od semestru. Plan ten publikujemy w<br />
tym numerze gazety (poniżej).<br />
Remont starej części szkoły będzie polegał<br />
m.in. na dobudowaniu dodatkowego piętra,<br />
wymianie przestarzałej instalacji sanitarnej i<br />
elektrycznej w budynku.<br />
Wykonawca, firma „Rekord” z Warszawy,<br />
przedstawił harmonogram prac przygotowawczych,<br />
które ruszą od września br. W ich<br />
skład wchodzi m.in. przeniesienie zieleni oraz<br />
ogrodzenia szkoły, demontaż starego zadaszenia<br />
przebudowywanego budynku oraz<br />
budowa wejścia dla osób niepełnosprawnych.<br />
Firma przebuduje także przyłącze wodno<br />
– kanalizacyjne. Powstanie odwodnienie<br />
wody deszczowej w systemie Azura.<br />
Prace przygotowawcze zaplanowane są<br />
do połowy stycznia 2012 r. Po nich wykonawca<br />
rozpocznie część właściwych prac,<br />
które przypomnijmy mają zakończyć się z<br />
końcem wakacji 2012 r.<br />
red.<br />
Dyrekcja szkoły w Dziekanowie Leśnym informuje:<br />
Uprzejmie informujemy rodziców uczniów Zespołu Szkół w Dziekanowie Leśnym, że plan<br />
pracy w roku szkolnym 2011/2012 będzie się różnił w zależności od semestru i wygląda<br />
następująco:<br />
I semestr (do końca grudnia 2011)<br />
Oddziały przedszkolne („zerówka”) odbywają zajęcia w domu parafialnym w Dziekanowie Leśnym w godzinach porannych od poniedziałku<br />
do piątku. Świetlica dla tych dzieci będzie również zorganizowana w tym samym miejscu.<br />
Klasy 1-3 SP pracują w systemie dwuzmianowym – zajęcia odbywają się w budynku szkoły (ul. Akinsa 6). Każda klasa ma przez trzy dni w<br />
tygodniu zajęcia rano, a pozostałe dwa dni tygodnia – po południu. Świetlica dla tych dzieci jest w szkole.<br />
Klasy 4 SP pracują również w systemie dwuzmianowym (rotacyjnie każda klasa ma jeden lub dwa dni po południu – szczegółowy plan zostanie<br />
podany 1 września).<br />
Klasy 5-6 SP w I semestrze pracują rano.<br />
Klasy 1-3 Gimnazjum w I semestrze pracują rano.<br />
II semestr<br />
Oddziały przedszkolne („zerówka”) oraz klasy 1 odbywają zajęcia w domu parafialnym w Dziekanowie Leśnym w systemie dwuzmianowym.<br />
Klasy 1 będą miały przez trzy dni w tygodniu zajęcia rano, a pozostałe dwa dni tygodnia – po południu. Oddziały przedszkolne będą<br />
miały przez dwa dni w tygodniu zajęcia rano, a pozostałe trzy dni tygodnia – po południu. Na zajęcia do świetlicy dzieci będą przenoszone<br />
do budynku szkoły (ul. Akinsa 6).<br />
Klasy 2-3 SP pracują w systemie dwuzmianowym – zajęcia odbywają się w budynku szkoły (ul. Akinsa 6). Każda klasa ma minimum dwa<br />
dni w tygodniu zajęcia rano, a pozostałe dni tygodnia – po południu.<br />
Klasy 4-5 SP pracują w systemie dwuzmianowym – zajęcia odbywają się w budynku szkoły (ul. Akinsa 6). Każda klasa ma minimum dwa<br />
dni w tygodniu zajęcia rano, a pozostałe dni tygodnia – po południu. Może zaistnieć konieczność wprowadzenia „godziny zerowej” (początek<br />
zajęć o godzinie 7 rano).<br />
Klasy 6 SP pracują głównie rano, natomiast w jeden dzień w tygodniu zajęcia będą odbywać się po południu. Może zaistnieć konieczność<br />
wprowadzenia „godziny zerowej” (początek zajęć o godzinie 7 rano).<br />
Klasy 1-3 Gimnazjum w II semestrze pracują rano. Może zaistnieć konieczność wprowadzenia „godziny zerowej” (początek zajęć o godzinie<br />
7 rano).<br />
Uwaga!<br />
Zajęcia gimnastyki korekcyjno-kompensacyjnej będą się odbywały tylko w I semestrze.<br />
Plan zajęć na II semestr zostanie podany najpóźniej 5 września 2011.<br />
14 Gazeta Łomiankowska 16/2011
KULTURA<br />
5 października rozpoczyna już<br />
trzeci rok akademicki<br />
W<br />
naszym Uniwersytecie nie stawiamy barier wiekowych<br />
(przychodzą do nas nawet dzieci), ani wymagań związanych<br />
z posiadanym wykształceniem. Naszą ideą jest, aby<br />
każdy znalazł tutaj dla siebie coś interesującego, wzbogacił swoją<br />
wiedzę oraz nawiązał nowe przyjaźnie.<br />
Proponujemy Państwu różnorodną ofertę zajęć:<br />
– co dwa tygodnie odbywają się otwarte wykłady plenarne dotyczące<br />
aktualnych, ważnych zagadnień przedstawianych przez<br />
psychologów, filozofów, politologów, historyków, lekarzy i in.<br />
Dla naszych słuchaczy organizujemy także:<br />
– warsztaty literackie,<br />
– kursy komputerowe,<br />
– lektoraty języków obcych,<br />
– warsztaty malarskie,<br />
– zajęcia z brydża,<br />
– gimnastykę rehabilitacyjną,<br />
– pływanie,<br />
– aqua areobic ,<br />
– zajęcia nordic walking.<br />
Organizujemy również wyjścia do kina, teatru, na wystawy, wycieczki;<br />
planujemy ciekawe warsztaty psychologiczne.<br />
Dołącz do nas.<br />
Zapraszamy.<br />
Informacje:<br />
Elżbieta Jóźwiak, tel. 504530420<br />
Uwaga!<br />
W dniach 21 i 28 września 2011 r. w godz.10.00 - 12.00 i 17.00<br />
- 19.00 organizujemy dni otwarte (informacje, zapisy).<br />
ICDS, ul. Staszica 2 - sala konferencyjna tuż za portiernią na parterze .<br />
PODZIĘKOWANIA<br />
Zarząd Osiedla Buraków pragnie przekazać serdeczne podziękowania<br />
wszystkim, którzy aktywnie przyczynili się do<br />
zorganizowania w dniu 15 sierpnia 2011 r. na terenie Filii Domu<br />
Kultury w Burakowie pikniku.<br />
Szczególne wyrazy wdzięczności kierujemy do:<br />
– Pana Marcina Rzeźnickiego w podziękowaniu za bezpłatnie dostarczenie<br />
artykułów spożywczych,<br />
– Pana Romana Siemińskiego i Restauracji WRZOS oraz dostawcy<br />
lodów firmie Cafe Verona za zorganizowanie i obsługę poczęstunku,<br />
– Pana Tadeusza Gołębia za przetransportowanie wszystkich<br />
urządzeń i elementów infrastruktury<br />
oraz<br />
– Pana Bogdana Laskowskiego za pomoc w instalacji i montażu<br />
elementów na placu Filii.<br />
Zarząd Osiedla Buraków<br />
2 września 2011 r. 15
KULTURA<br />
Francuski i włoski na wesoło<br />
Łucjan Sokołowski<br />
nowym dyrektorem Domu<br />
Kultury<br />
Łucjan Sokołowski objął 22 sierpnia 2011 r.<br />
stanowisko dyrektora Domu Kultury w Łomiankach.<br />
Zastąpił na tym stanowisku Dorotę<br />
Burkhard-Mikrutę, która po osiemnastu latach<br />
kierowania Domem Kultury odeszła na emeryturę.<br />
Nowy dyrektor Domu Kultury jest osobą bardzo<br />
znaną w Łomiankach ze względu na swoją pracę w<br />
samorządzie - przez dwie kadencje (1998 – 2006)<br />
był Burmistrzem <strong>Miasta</strong> i <strong>Gminy</strong> <strong>Łomianki</strong>. Nie<br />
wszyscy mieszkańcy naszej gminy wiedzą, że były<br />
burmistrz ma również bardzo bogate doświadczenia<br />
w działalności kulturalnej i artystycznej.<br />
Łucjan Sokołowski ukończył Wydział Mechaniczny<br />
Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej,<br />
Wydział Wokalno-Aktorski Akademii<br />
Muzycznej i Podyplomowe Studium Europejskiej<br />
Administracji Rządowej i Samorządowej Akademii<br />
Humanistycznej w Pułtusku. Jako solista śpiewak<br />
występował przez wiele lat m.in. na scenach Teatru<br />
Wielkiego – Opery Narodowej, Estrady Kameralnej<br />
Filharmonii Narodowej w Warszawie, Warszawskiej<br />
Opery Kameralnej oraz w oktecie wokalnym<br />
Bornus Consort. Przez pięć lat (1993-1998) był dyrektorem<br />
naczelnym i artystycznym impresariatu<br />
artystycznego „ARTIBUS”. Stworzony przez niego<br />
program powszechnego wychowania przez muzykę<br />
wprowadzonego w życie w wielu dzielnicach<br />
Warszawy w latach 1993–98. W latach 1995-98 był<br />
redaktorem muzycznym warszawskiego Radia „Józef”.<br />
Za swoją działalność otrzymał szereg odznaczeń<br />
- m.in. Złoty Krzyż Zasługi.<br />
Wakacje kojarzą nam się z dobrą zabawą, wypoczynkiem i poznawaniem<br />
nowych ludzi i miejsc. Takie samo założenie miały twórczynie zajęć językowych<br />
w Filii Domu Kultury w Burakowie. Uczyć możemy się podczas<br />
zabawy i bawić<br />
się podczas nauki.<br />
Aleksandra Bednarska-<br />
Paparo wprowadziła<br />
zasady gry „Tomboli”<br />
- dzięki której można<br />
było nauczyć się liczenia<br />
po włosku, a wypisując<br />
wizytówki poznać<br />
własne imiona w<br />
tym języku. Były zabawy<br />
ruchowe, piosenki<br />
i tworzenie flagi w nietypowy sposób. Na zajęciach z jęz. francuskiego prowadzonych<br />
przez Dorotę Burkhard- Mikrutę i Monikę Kowalewską dzieci poznały<br />
sekrety zwykłej kapusty. Śpiewając piosenkę „Alouette” uczyły się nazw różnych<br />
części ciała po francusku. Szybka orientacja i refleks pomagały w zabawie liczbowej,<br />
a wyczucie rytmu<br />
w animacji piosenki<br />
o „Kurkach”. Powstały<br />
też przepiękne francuskie<br />
kartki pocztowe,<br />
które uczestnicy zajęć<br />
wysłali do własnych<br />
domów. Podczas obydwu<br />
spotkań można się<br />
było dowiedzieć wielu<br />
ciekawostek o Francji<br />
i Włoszech. Zachęceni<br />
aktywnością dzieci<br />
chcemy o wprowadzeniu<br />
tego typu zajęć na<br />
stałe do repertuaru Filii.<br />
„Bawimy się i śpiewamy<br />
po włosku” - zajęcia<br />
dla dzieci od 4 roku<br />
życia i młodzieży we wtorki w godz. 13.15-14.00, 18.15-19.00, 19.15-20.00. Zajęcia<br />
dramowe w jęz. francuskim od 5-11 roku życia w czwartki godz. 13.15-14.00,<br />
18.15-19.00, 19.15-20.00. Więcej informacji: m.kowalewska@lomianki.art.pl<br />
16 Gazeta Łomiankowska 16/2011
KULTURA<br />
ul. Wiejska 12a<br />
C O W A R T O P R Z E C Z Y T A Ć<br />
Ważna informacja<br />
Drodzy czytelnicy. Informujemy, że do odwołania<br />
Filia Biblioteki nr 2 w Dąbrowie przy<br />
ul. Dolnej 48 (tel. 22 751 37 94) czynna<br />
jest od poniedziałku do piątku w godzinach 13.00<br />
– 18.30. Filia nr 1 w Dziekanowie Nowym (ul. Rolnicza<br />
501) do odwołania czynna będzie od poniedziałku<br />
do piątku w godzinach 16.00 – 19.30.<br />
O terminie otwarcia Biblioteki w Łomiankach będziemy<br />
informowali na stronie internetowej: www.<br />
biblioteka.lomianki.pl<br />
Kolejka Błażeja - Mały chłopiec<br />
D L A D Z I E C I<br />
Historyjka, dzięki której<br />
dziecko może identyfikować<br />
się z bohaterem i puścić<br />
wodze swojej fantazji. Na<br />
końcu tej ślicznie ilustrowanej<br />
książeczki mały czytelnik<br />
znajdzie zagadki oraz<br />
miejsce na wklejenie własnej fotografii<br />
- teraz i On może być maszynistą kolejki Błażeja!<br />
D L A M ŁO D Z I E Ż Y<br />
Carlos Ruiz Zafon - Pałac Północy<br />
Kalkuta, rok 1932. Ben,<br />
wychowanek sierocińca St.<br />
Patrick, skończył już 16 lat -<br />
podobnie jak jego przyjaciele,<br />
będzie musiał opuścić dom<br />
dziecka i się usamodzielnić.<br />
W dniu pożegnalnej imprezy<br />
poznaje swoją rówieśniczkę<br />
Sheere i zabiera ją do<br />
Pałacu Północy na spotkanie<br />
tajnego stowarzyszenia, które założył<br />
wraz z przyjaciółmi. Gdy dziewczyna opowiada<br />
im tragiczną historię swojej rodziny, członkowie<br />
stowarzyszenia postanawiają jej pomóc w odnalezieniu<br />
legendarnego domu, który pojawia się w<br />
opowieści. Nie wiedzą, że właśnie natrafili na trop<br />
jednej z najpotworniejszych tajemnic Kalkuty. Płonący<br />
pociąg, dworzec widmo, ognista zjawa - to<br />
tylko niektóre elementy makabrycznej łamigłówki,<br />
którą przyjdzie im rozwiązać… Misja, która miała<br />
być niecodzienną przygodą, niebawem okazuje<br />
się śmiertelnie niebezpiecznym wyzwaniem.<br />
Henning Mankell - Powrót nauczyciela tańca<br />
D L A D O R O S ŁYC H<br />
Kolejna bezsenna noc Herberta Molina, emerytowanego<br />
oficera policji. Od pięćdziesięciu czterech lat nękają go<br />
cienie, które chcą, żeby odpokutował dawne winy. Molin<br />
przywykł do ich obecności i uczy się zajmować sobie czas<br />
po zmierzchu - układa puzzle lub tańczy tango z wykonaną<br />
na zamówienie lalką. W końcu nadchodzi moment zemsty<br />
- pewnego dnia o świcie Molin zostaje zachłostany na<br />
śmierć. Krwawe ślady na podłodze w jego domu układają<br />
się w kroki tanga. Do śledztwa, prowadzonego przez<br />
Giuseppego Larssona, włącza się doświadczony policjant<br />
Stefan Lindman, którego zastajemy w trudnym dla niego<br />
momencie życia - właśnie dowiaduje się, że ma raka. Tymczasem popełnione<br />
zostaje drugie morderstwo. Funkcjonariusze natrafiają na trop prowadzący do<br />
międzynarodowej siatki neonazistów i stopniowo odkrywają motywy dokonanych<br />
zbrodni, które swoje źródło mają w wydarzeniach z czasów II wojny<br />
światowej.<br />
Muzyka dla małolatów<br />
(opis wydawcy)<br />
P O P U L A R N O - N AU KO W E<br />
Fascynujące wprowadzenie do historii muzyki od<br />
najstarszych bębnów do syntezatorów oraz kręgu jej<br />
twórców. Zapoznaj się z pojęciami dotyczącymi rytmów i<br />
dźwięków muzyki różnych kultur, poznaj wszystkie okresy<br />
i style muzyczne oraz życiorysy i osiągnięcia najważniejszych<br />
kompozytorów i wykonawców. A może spróbujesz<br />
wykonać własny instrument muzyczny, ułożyć oryginalną<br />
choreografię lub napisać piosenkę w stylu rap!<br />
(opis wydawcy)<br />
Zarząd Osiedla Dąbrowa Zachodnia<br />
zaprasza<br />
Mieszkańców całej Dąbrowy wraz z dziećmi na<br />
PIKNIK RODZINNY<br />
11 września (niedziela), godz. 16.30<br />
Ogródek „LEMON TREE”, ul. Zachodnia 38<br />
W PROGRAMIE:<br />
Koncerty dla dzieci i dorosłych<br />
(od jazzu poprzez piosenkę autorską po muzykę rockową).<br />
Konkursy, niespodzianki.<br />
Inauguracja toru łuczniczego.<br />
16.30 - 19.00<br />
Specjalny program dla dzieci<br />
TARTANUS / KAMIŃSKI / MICHALSKI TRIO<br />
19.00 - 21.00<br />
Koncerty lokalnych zespołów:<br />
BACK TO THE OCEAN, KLEJNOTY Z ŁOMIANEK<br />
Przewodniczący Rady Osiedla – WOJCIECH BERGER<br />
Organizator – GRAŻYNA MIŚKIEWICZ / EFIK<br />
2 września 2011 r. 17
SPORT<br />
Sukces KS <strong>Łomianki</strong><br />
KS <strong>Łomianki</strong> rozgromił na własnym stadionie Nadnarwiankę Pułtusk aż 6:0.<br />
Czwarta liga po<br />
sześciu latach<br />
ponownie zagościła<br />
w Łomiankach.<br />
Na stadionie przy ulicy<br />
Fabrycznej żółto-czarni<br />
podejmowali piąty zespół<br />
poprzedniego sezonu<br />
Nadnarwiankę Pułtusk.<br />
Pierwsze minuty<br />
spotkania to gra głównie<br />
w środkowej strefie<br />
boiska, próba rozeznania<br />
przeciwnika. Wraz<br />
z upływającym czasem<br />
inicjatywę w meczu zaczęli<br />
przejmować piłkarze<br />
Marka Papszuna,<br />
którzy raz po raz nękali<br />
bramkę gości. W 17. minucie<br />
spotkania kapitalnej<br />
okazji na pierwszą<br />
bramkę nie wykorzystał<br />
Łukasz Trzebuchowski,<br />
który uderzył wprost w<br />
bramkarza przyjezdnych<br />
Jakuba Wiśniewskiego.<br />
W 35. minucie <strong>Łomianki</strong><br />
objęły jednak prowadzenie,<br />
piłkę do siatki skierował<br />
Hubert Dolewski.<br />
Trzy minuty później było<br />
już 2:0, tym razem Trzebuchowski<br />
nie dał szans<br />
golkiperowi z Pułtuska.<br />
Niespełna sześćdziesiąt<br />
sekund później okazji na<br />
gola nie wykorzystał debiutujący<br />
przed łomiankowską<br />
publicznością<br />
Wojciech Kalinowski. Nie<br />
było to jednak jedyny zawodnik,<br />
dla którego był<br />
to pierwszy mecz przed<br />
własną publicznością,<br />
po raz pierwszy swoim<br />
kibicom zaprezentowali<br />
się także Marcin Oleksiak<br />
oraz bramkarz Mateusz<br />
Matracki, jak również<br />
Krystian Ryczkowski,<br />
Mateusz Kowalski,<br />
Łukasz Kawka i Daniel<br />
Mikołajczyk, którzy na<br />
murawie pojawili się w<br />
drugiej części meczu. Do<br />
przerwy wynik nie zmienił<br />
się, choć podopieczni<br />
trenera Mateusza Miłoszewskiego<br />
mieli dwie<br />
dobre okazje. Najpierw<br />
piłka po strzale Jakuba<br />
Polniaka o centymetry<br />
minęła słupek bramki<br />
Matrackiego, a chwilę w<br />
zamieszaniu w polu karnym<br />
przeleciał tuż nad<br />
poprzeczką.<br />
Po zmianie stron obraz<br />
gry nie zmienił się, nadal<br />
ton spotkaniu nadawali<br />
żółto-czarni. W 55. minucie<br />
czerwoną kartką<br />
został ukarany zawodnik<br />
Nadnarwianki Andrii<br />
Kliuchyr, a minutę później<br />
bramkę na 3:0 zdobył<br />
Radosław Kamiński. W<br />
63’ Wojciech Kalinowski<br />
został sfaulowany w polu<br />
karnym przez bramkarza<br />
gości, sędzia spotkania<br />
Pan Radosław Pawłowski<br />
wskazał na „wapno”,<br />
a golkipera ukarał żółtą<br />
kartką. Jedenastkę na<br />
gola pewnie zamienił<br />
popularny „Doleś”. W 74.<br />
minucie ponownie trybuny<br />
tańczyły z radości<br />
swoją drugą bramkę, a<br />
piątą dla ekipy gospodarzy<br />
zdobył Radosław Kamiński.<br />
Ostateczny cios w<br />
80. minucie zadał Adam<br />
Kossowski, który strzałem<br />
z rzutu wolnego w krótki<br />
róg pokonał Jakuba Wiśniewskiego.<br />
KS <strong>Łomianki</strong><br />
ostatecznie pokonał Nadnarwiankę<br />
Pułtusk 6:0.<br />
Tym samym podopieczni<br />
Marka Papszuna po<br />
dwóch kolejkach zajmują<br />
trzecią pozycję w tabeli<br />
z dorobkiem czterech<br />
punktów.<br />
KS ŁOMIANKI<br />
– NADNARWIANKA<br />
PUŁTUSK 6:0 (2:0)<br />
BRAMKI: 35’, 64’ Hubert<br />
Dolewski, 38’ Łukasz<br />
Trzebuchowski, 56’,<br />
74’ Radosław Kamiński,<br />
80’ Adam Kossowski.<br />
ŻÓŁTE KARTKI: 26’<br />
Tobiasz Gac, 63’ Jakub<br />
Wiśniewski, 80’ Mike<br />
Mmadeuwesi.<br />
CZERWONA KART-<br />
KA: 55’ Andrii Kliuchyr.<br />
ŁOMIANKI: Mateusz<br />
Matracki – Ludwik Gac,<br />
Radosław Kamiński, Łukasz<br />
Prusik, Marcin Oleksiak,<br />
Wojciech Kalinowski,<br />
Adam Kossowski,<br />
Tobiasz Gac (66’ Krystian<br />
Ryczkowski), Sebastian<br />
Kociszewski (63’ Łukasz<br />
Kawka), Hubert Dolewski<br />
(70’ Mateusz Kowalski),<br />
Łukasz Trzebuchowski<br />
(78’ Daniel Mikołajczyk).<br />
NADNARWIANKA:<br />
Jakub Wiśniewski – Andrzej<br />
Elak, Piotr Bobowski,<br />
Łukasz Wolf (78’ Kamil<br />
Orłowski), Andrii Kliuchyr,<br />
Jakub Polniak (81’ Edgar<br />
Dżawakian), Emil Rembiejewski,<br />
Marcin Michalski,<br />
Michał Krzyżewski<br />
(46’ Mike Mmadeuwesi),<br />
Michał Walętrzak (58’ Łukasz<br />
Ćwikliński), Fabian<br />
Kotarski.<br />
SĘDZIOWALI: Radosław<br />
Pawłowski – Radosław<br />
Lewandowski, Przemysław<br />
Pawłowski z Płocka.<br />
OBSERWATOR: Jacek<br />
Gudym z Warszawy.<br />
Źródło: KS <strong>Łomianki</strong><br />
17 września<br />
Bieg Pamięci Narodowej<br />
Dla uczczenia obchodów rocznicy Bitwy<br />
pod Łomiankami, 17 września odbędzie<br />
się III Bieg Pamięci Narodowej.<br />
Bieg odbywać się będzie na dystansie 2 800 m<br />
i prowadzić od Cmentarza Wojennego w Kiełpinie,<br />
ulicą Rolniczą, Armii Poznań i Warszawską do<br />
Szkoły Podstawowej nr 1 w Łomiankach. Start o<br />
godz. 11.00. Zapisy będą prowadzone od godz.<br />
10.00 przy cmentarzu w Kiełpinie.<br />
Po biegu, na terenie SP nr 1, przewidziano poczęstunek<br />
dla uczestników.<br />
Szczegóły na stronie www.lomianki.pl<br />
18 Gazeta Łomiankowska 16/2011
INFORMATOR<br />
Policja 997, 0 800-120-226<br />
Komisariat Policji, ul. Warszawska 87,<br />
751-10-07, 732-11-20/21<br />
Straż Miejska, ul. Warszawska 87, 751-35-03<br />
GKRPA (punkt konsult.), 751-58-47<br />
Ośrodek Pomocy Społecznej, ul. Szpitalna 7,<br />
751-90-57, 751-40-89<br />
Straż Pożarna, 998<br />
Ochotnicza Straż Pożarna, ul. Wiejska 12a, 751-32-22<br />
Pogotowie gazowe, 992<br />
W-wa ul. Kruczkowskiego 2, 628-45-87<br />
Komunikacja Miejska <strong>Łomianki</strong>, ul. Rolnicza 248,<br />
751-21-75, 751-33-79<br />
Filia Wydziału Komunikacji, ul. Warszawska 73, 751 18 55<br />
Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Łomiankach Sp. z o.o.,<br />
ul. Rolnicza 244, 751-35-04<br />
Zakład Energetyczny, ul. Kolejowa 123, 751-10-02<br />
Pogotowie energetyczne, 767-50-00, 767-50-22<br />
Awarie oświetlenia ulicznego, 0-606-724-298<br />
Awarie sygnalizacji świetlnej, 0-501-260-930<br />
Awarie wodociągów i kanalizacji, 751-01-13<br />
Informacja dla bezdomnych, 9287<br />
<strong>Urząd</strong> Miejski w Łomiankach ul. Warszawska 115,<br />
768-63-00<br />
URZĘDY POCZTOWE<br />
<strong>Łomianki</strong>, ul. Warszawska 258<br />
(pon.-pt. 8.00-20.00, sob. 8.00-13.00),<br />
751-10-35, 751-23-62<br />
Dąbrowa, ul. Kwiatowa 12<br />
(pon.-pt. 8.00-19.00), 751-84-88<br />
Kiełpin, ul. Warszawska 402<br />
(pon.-pt. 8.00-19.00), 732-03-03<br />
ZDROWIE<br />
Pogotowie ratunkowe, 999<br />
Nocna i świąteczna wyjazdowa pomoc lekarska<br />
i pielęgniarska<br />
Falck Medycyna sp. z o. o., 888-29-20<br />
Szpital Dziecięcy w Dziekanowie Leśnym,<br />
pacjenci do lat 18,<br />
tel. czynny do godz. 19.30, 765-71-00<br />
Izba przyjęć czynna całą dobę, 751-30-03<br />
Przychodnia Rejonowa, ul. Szpitalna 6,<br />
(pon.-pt. 7.30-20.00), 751-10-55<br />
NZOZ „<strong>Łomianki</strong>”, ul. Warszawska 31,<br />
(pon.-pt. 8.00-18.00), 751-69-91<br />
APTEKI<br />
SALUD ul. Warszawska 31 (przy POLMO)<br />
(pon.-pt. 8.00-20.00), (sob.-niedz. 9.00-20.00), 751-00-01<br />
CEFARM ul. Szpitalna 4, (pon.-pt. 8.00-20.00), 751-33-25<br />
NATURA Bis sp. z o. o., ul. Warszawska 81<br />
(pon.-pt. 8.00-20.00), (sob.-niedz. 9.00-14.00), 751-56-74<br />
S&S LABORATORIES, ul. Warszawska 59,<br />
(pon.-pt. 8.00-20.00), (sob.-niedz. 9.00-14.00), 751-31-08<br />
INSTYTUCJE KULTURALNE<br />
Biblioteka Publiczna, ul. Wiejska 12a, 751-32-23<br />
Dom Kultury, ul. Wiejska 12a, 751-70-59, 751-35-02<br />
Integracyjne Centrum Dydaktyczno-Sportowe, ul. Staszica 2,<br />
751-78-34, 751-04-74<br />
Niepubliczna Szkoła Muzyczna w Łomiankach, ul. Warszawska 73,<br />
601-65-80-20<br />
Dam pracę<br />
• Aktualnie nowo otwierany „Frajda<br />
Tennis Club” w Łomiankach zatrudni<br />
instruktora jogi oraz pilates. www.<br />
tenislomianki.pl 604-43-03-94<br />
• Do gastronomii w Łomiankach<br />
zatrudnimy młoda dziewczynę do<br />
obsługi klienta. Konieczne prawo<br />
jazdy. 602-364-318<br />
• Ekspedientkę w sklepie spożywczym.<br />
502-684-025<br />
• Elektryka lub elektronika samochodowego<br />
zatrudnię. 505-188-044<br />
• Firma handlowa z Łomianek puszkuje<br />
przedstawicieli. Bardzo atrakcyjne<br />
wynagrodzenie. 510-756-296<br />
• Firma kurierska OPEK Sp. z o.o. w Łomiankach<br />
zatrudni w godz. nocnych<br />
pracowników Magazynowych. 661<br />
987 544 (w godz. 12-20)<br />
• Krawcową zatrudnię do zakładu poprawek<br />
krawieckich. 608 023 100<br />
• Ogrody – przyjmę dwóch mężczyzn<br />
do pracy przy zakładaniu<br />
i pielęgnacji ogrodów z okolic<br />
Łomianek lub Nowego Dworu<br />
Mazowieckiego. 502 223 087<br />
• Operatora wózka widłowego,<br />
dorywczo. Praca na terenie Łomianek.<br />
602-503-654<br />
• Pomocnika mechanika z doświadczeniem.<br />
<strong>Łomianki</strong>. 507-395-941<br />
• Potrzebna sympatyczna, gospodarna,<br />
smacznie gotująca pani w<br />
wieku 50-60 lat do opieki nad niepełnosprawną<br />
(chodzącą) kobietą<br />
z zamieszkaniem na Bielanach.<br />
Mile widziany samochód (wyjazdy<br />
na rehabilitacje). 602-369-007,<br />
proszę dzwonić po 12:00<br />
• Praca dostosowana do potrzeb<br />
Kobiet w ciąży i młodych Mam.<br />
bartha.mateusz@gmail.com<br />
• Poszukuje niani na pełen etat do<br />
5 miesięcznego chłopca. Praca:<br />
Warszawa - Młociny. 501 022 390<br />
• Przedstawicielowi handlowemu elektrykowi<br />
do 1 kV SEP. 533-803-300<br />
• Zatrudnię diagnostów tel. 660 515 463<br />
• Zatrudnimy konsultanta do salonu<br />
sprzedaży telefonów komórkowych.<br />
CV prosimy zostawiać w<br />
salonie ul. Warszawska 222. vis a<br />
vis Kościoła. 790-030-383<br />
Szukam pracy<br />
• 34-letnia kobieta szuka pracy w<br />
okolicach Łomianek, prócz opieki<br />
nad dzieckiem. 798-019-964<br />
• 38-letni mężczyzna szuka obojętniej<br />
jakiej pracy, z zawodu jestem<br />
hydraulikiem. Okolice Łomianek<br />
- Dąbrowa leśna. 517-317-498<br />
• Chętnie podejmę się pracy nauczyciela/korepetytora/tłumacza<br />
języka francuskiego.508063057<br />
Ogłoszenia drobne<br />
• Energiczna, uczciwa emerytka<br />
pomoże dorywczo starszej Pani<br />
mieszkającej w Łomiankach, zakres<br />
pracy i wymiar czasu pracy.<br />
602-25-36-19<br />
• Kobieta, 40 lat przyjmie pracę jako<br />
pomoc w kuchni lub sprzątanie w<br />
godzinach popołudniowych, inne<br />
propozycje 666992543<br />
• Koszenie, pilenie itp również<br />
sprzątanie domów, mieszkań po<br />
remontach lub budowach, mycie<br />
okien. 782-159-409<br />
• Lektor języka niemieckiego poszukuje<br />
pracy w szkole językowej.<br />
600-235-704<br />
• Mama 1,5-rocznego chłopca przyjmie<br />
sprzątanie lub zaopiekuje się dzieckiem<br />
u siebie w domu w godzinach<br />
popołudniowych. 666-99-25-43<br />
• Mężczyzna w średnim wieku, prawo<br />
jazdy kat. B podejmie pracę w hurtowni,<br />
magazynie, jako pracownik<br />
gospodarczy, prace porządkowe.<br />
500-385-623<br />
• Mycie okien, sprzątanie domów<br />
również po remoncie, szybko i<br />
solidnie. 516-409-923<br />
• Nauczyciel j. angielskiego z doświadczeniem<br />
z prywatnym nauczaniem<br />
poszukuje pilnie pracy.<br />
603-24-16-20<br />
• Pani na emeryturze zaopiekuje<br />
się dzieckiem, pomoże ugotować,<br />
uprasuje lub odbierze dziecko z<br />
przedszkola, szkoły. 503-730-581<br />
• Pielęgnacja twojego ogrodu,<br />
koszenie, pielenie itp. sprzątanie<br />
domów, mieszkań (również, po<br />
remontach, lub budowach) mycie<br />
okien. 782-159-409<br />
OGŁOSZENIA<br />
• Pomogę w drobnych pracach domowych<br />
+ elektryka. 880-503-<br />
181, dzwonić w g. 16-19<br />
• Posprzątam dom, umyję okna,<br />
poprasuję. 696919751<br />
• Posprzątam mieszkanie, dom, jestem<br />
pracowita, uczciwa, rzetelna<br />
z doświadczeniem. 660-324-972<br />
• Prace remontowe i ogrodnictwie,<br />
dozorstwo w magazynie, pielęgnacja<br />
ogrodów. 500-762-196<br />
• Przyjmę sprzątanie 1-2x/mies. 668-<br />
955-217, po 19:00 - 22 291-34-76<br />
• Sprawna babcia posprząta, upiecze,<br />
ugotuje i się dzieckiem zaopiekuje.<br />
Doświadczenie. 503-627-687<br />
• Sprzątanie domów i mieszkań, też<br />
po remoncie. 694-327-377<br />
• Sprzątanie domów, biur, szybko i dokładnie,<br />
doświadczenie. Praca w zakładzie<br />
produkcyjnym. 517-938-691<br />
• Sprzątanie, mycie okien i inne<br />
prace domowe. 22 785-06-35<br />
• Sprzątanie, mycie okien również<br />
po remontach. 602-329-423<br />
• Sprzątanie, mycie okien. 608-<br />
127-836<br />
• Sprzątanie, prasowanie, posiadam<br />
referencje. 880-477-169<br />
• Sprzątanie. 506 183 128<br />
• Studentka finansów i rachunkowości<br />
poszukuje praktyk w biurze<br />
rachunkowym na terenie Łomianek.<br />
509-694-531<br />
• Szukam pracy w zawodzie ogólnobudowlanym.<br />
727-515-231<br />
• Zaopiekuję się dzieckiem od<br />
września w Łomiankach i okolicy.<br />
783-495-503<br />
OŚRODEK POMOCY SPOŁECZNEJ<br />
05-092 ŁOMIANKI, ul. Szpitalna 7<br />
tel.: 22 751-90-57, 751-40-89<br />
Poszukiwany terapeuta<br />
Ośrodek Pomocy Społecznej w Łomiankach<br />
poszukuje terapeuty do świadczenia specjalistycznych<br />
usług opiekuńczych u chłopca<br />
z zespołem SLO.<br />
Usługi świadczone będą na terenie Łomianek.<br />
Oferta kierowana jest do osób spełniających warunki<br />
określone w Rozporządzeniu Ministra Polityki<br />
Społecznej z dnia 22 września 2005 r. w sprawie<br />
specjalistycznych usług opiekuńczych (Dz.U.<br />
z 2005 r. Nr 189 poz. 1598).<br />
Osoby zainteresowane proszone są o kontakt z<br />
Kierownikiem Ośrodka Pomocy Społecznej, Anną<br />
Dziewulską, tel.: 22 751 90 57 lub Małgorzatą Osińską-Pujer,<br />
tel.: 22 751 40 89.<br />
Wydawca: GMINA ŁOMIANKI Redaktor naczelny: Sławomir Robakiewicz,<br />
Adres redakcji: 05-092 <strong>Łomianki</strong>,ul. Warszawska 71, tel. 22 768-62-15<br />
e-mail: gazeta@lomianki.pl, www.lomianki.pl<br />
Druk: Drukarnia TOP DRUK, Łomża, ul. Wojska Polskiego 122, tel. : 86 473-02-12 Nakład 4 000 egz.<br />
Fotografie: Agnieszka Grzybowska, Agata Zakrzewska<br />
Redakcja pozostawia sobie prawo nadawania tytułów, śródtytułów i skracania tekstów.<br />
Za treść zamieszczonych ogłoszeń redakcja nie odpowiada.<br />
Publikacja materiałów niezamówionych do wyłącznej dyspozycji redakcji.<br />
2 września 2011 r. 19