12.07.2015 Views

PDF 7 837 KB - Rybnik.eu

PDF 7 837 KB - Rybnik.eu

PDF 7 837 KB - Rybnik.eu

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Miasto w skróciee Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiskai Gospodarki Wodnej w Katowicachi komenda wojewódzka PSP kupiły dlarybnickich strażaków dużej mocy motopompę,która będzie wykorzystywanaw czasie powodzi i podtopień. Jej maksymalnawydajność to 45 tys. litrów naminutę. Wydajność największej pompy,którą do tej pory dysponowali wynosiła6 tys. litrów. Razem z pompą otrzymali teżsamochód man z dźwigiem i przyczepą,służący do transportu i montażu pompyi osprzętu. Strażacy przetestowali jużwielką pompę nad Zalewem Rybnickim.e By kameralne kąpielisko w dzielnicyChwałowice oddać do dyspozycji miłośnikówkąpieli, trzeba było zakończyć trzecietap jego gruntownej modernizacji.W latach wcześniejszych zmodernizowanosamą nieckę tego „jednokomorowego”basenu, a także urządzono terenwokół basenu wyposażając go m.in.w huśtawki dla dzieci. W tym rokuprzyszła kolej na budowę nowej stacjiuzdatniania wody. Kąpielisko miało zostaćotwarte 29 czerwca.e W grudniu <strong>Rybnik</strong> zyska bezpośredniepołączenie kolejowe z Pragą i Moskwą.Spółka PKP Intercity poinformowała,że w rozkładzie jazdy 2012/2013, którybędzie obowiązywał od 9 grudniapojawi się codzienny międzynarodowypociąg relacji Moskwa – Praga – Moskwakursujący przez <strong>Rybnik</strong> oraz Katowice iRacibórz. Spółka planuje też w przyszłościuruchomić codzienny pociąg Tanich LiniiKolejowych <strong>Rybnik</strong> – Białystok – <strong>Rybnik</strong>,przez Katowice, Częstochowę i Warszawę.e Przy Obwiedni Północnej w sąsiedztwieCarrefoura ruszyła z kopyta budowaCastoramy, techniczny supermarketma zostać otwarty przed świętamiBożego Narodzenia, podobnie zresztąjak drugi rybnicki Aldi, którego budowęrozpoczęto u zbiegu ul. Gliwickieji Kotucza, na tyłach pawilonu, w którymostatnio mieścił się salon seata.W czasie poprzedzających budowę pracrozbiórkowych rozebrano ostatnią jużw Śródmieściu drewnianą stodołę.e Górnośląska Spółka Gazownictwa w sąsiedztwieRybnickiej Fabryki Maszyn budujeswoją nową siedzibę. Gazownia zaadaptujebudynek dawnej szkoły zawodowej Ry-FaMy, a na terenie dawnego piłkarskiegoboiska zbuduje dwa nowe budynki: socjalno-magazynowo-warsztatowyi garażowomagazynowy.Od pierwszego czerwca Arkadiusz Kaczmarczyk pełni obowiązki komendantaStraży Miejskiej w <strong>Rybnik</strong>u. Zastąpił na tym stanowisku Janusza Bismora,którego był zastępcą.Rewolucji nie będzieCzy zdążył pan już okrzepnąć na fotelukomendanta?Ciągle wdrażam się w nowe obowiązki. Od2007 r. pełniłem funkcję zastępcy komendantai moje zadania różniły się od tych, które wykonujęobecnie. Chcę kontynuować i może niecoposzerzyć to, nad czym pracowaliśmy razemz moim poprzednikiem. Przez zwiększenie liczbypatroli w dzielnicach, chciałbym skoncentrowaćsię na funkcji porządkowej SM. Poszerzymyzakres akcji skierowanych np. do właścicielipsów, bo ciągle niewielu z nas sprząta po swoichpupilach i wyprowadza je na spacer na smyczylub w kagańcu. Wciąż będziemy się zajmowaliproblemem rozklejania plakatów i ogłoszeńw miejscach niedozwolonych. Jednym z priorytetówpozostają również kontrole posesji, bywyeliminować takie zachowania, jak wylewanieszamba, czy wywożenie śmieci do lasu.Czy ma pan pomysł na polepszenie wizerunkustraży miejskiej?Ktoś kto wystawia mandat, albo upominamieszkańców nie jest lubiany. Prawo zobowiązujenas do kontrolowania prywatnych posesji,a nie wszystkim to się podoba. Być może napoprawę naszego wizerunku wpłyną prelekcjena temat porządku i bezpieczeństwa, którebędziemy organizować w szkołach i przedszkolach.W ramach akcji „Bezpieczne wakacje”skontrolujemy placówki kulturalne. Częściejbędziemy zaglądać do parków i na skwery, byzapobiec dewastacjom i spożywaniu tam alkoholu.Obecni jesteśmy podczas wielu imprezmasowych, a od dłuższego czasu z powodzeniemrozwijamy współpracę z radami dzielnic.Przez naszą codzienną pracę chcemy utwierdzićmieszkańców w przekonaniu, że istniejemyprzede wszystkim po to, by im pomagać.Planuje pan jakieś ruchy personalnew rybnickiej komendzie?Nie przewiduję kadrowych rewolucji. Niedawnouzupełniliśmy kilka wakatów. Nowipracownicy kończą szkolenia. W lipcu otrzymająpełne uprawnienia i rozpoczną pracęw dzielnicach.Czy w najbliższym czasie możemy spodziewaćsię kolejnych innowacji usprawniającychpracę strażników? A może odłożypan do lamusa któreś z urządzeń?Kontynuuję strategię mojego poprzednika iw miarę możliwości będę wdrażał kolejne pomysły.Sprzęt, którym dysponujemy sprawdzasię i chcemy dalej z niego korzystać. ZniknęłyArkadiusz Kaczmarczyk przez pięć lat pełnił funkcję zastępcy komendantaStraży Miejskiej. W czerwcu został szefem rybnickiej jednostkiArkadiusz Kaczmarczyk ma 36 lat.Pochodzi z miejscowości Szydłowiecw woj. mazowieckim. Od 14 lat mieszkaw <strong>Rybnik</strong>u. Tyle też pracuje w tutejszej komendzieStraży Miejskiej. Ukończył prawona Uniwersytecie im. M.C. Skłodowskiejw Lublinie oraz studia podyplomowez zakresu prawa pracy.jedynie kule fotografujące kierowców przejeżdżającychna czerwonym świetle. Zastąpiliśmyje kamerami. Niedawno takie kamery śledzącezachowanie kierowców pojawiły się na kolejnychskrzyżowaniach: Raciborska - Reymonta,Kotucza - Rudzka oraz Wielopolska - Gliwicka- Lipowa.Co pan myśli o inicjatywie Nowej Prawicy,która chce przeprowadzić referendumw sprawie likwidacji straży miejskiej?To, według mnie, próba zaistnienia ugrupowania,które do tej pory nie funkcjonowałow świadomości rybniczan. Oczywiście namreferendum nie jest na rękę, bo nikt nie chcelikwidacji swojego zakładu pracy. Jednak dlanas to sygnał, że musimy się jeszcze bardziejprzykładać do pracy na rzecz mieszkańcówi miasta.RozmawiałaDominika Ingram-NowaczykDominika Ingram-Nowaczyk16 Nr 6-7/492-493; czerwiec-lipiec 2012


W fotograficznym skróciey Przed Dniami <strong>Rybnik</strong>a pełne ręce roboty mieli miejscy ogrodnicy, którzy musielizadbać o galowy wystrój kwietników, skwerów i zieleńców. Wysadzilitam 61.800 roślin ozdobnych 37 gatunków, co stanowi 65 proc. letnichnasadzeń. Najpopularniejsze rośliny to: begonia, lobelia, stokrotka, bratek,surfinia, szałwia i żeniszek. Szczególną chlubą Zarządu Zieleni Miejskiej sąkwietniki przestrzenne w formie pawia, żółwia czy kaczek zdobiących zieleniecPolskiej Organizacji Wojskowej w sąsiedztwie bazyliki św. Antoniego.Tylko by zmienić upierzenie pawia u zbiegu ulic Mikołowskiej i Wyzwoleniana letnie trzeba było wysadzić 3950 roślin dziesięciu gatunków m.in.: alternanteriiróżowych, begonii stale kwitnących i żeniszków meksykańskich.y Do końca czerwca na Stadionie Miejskim miała się zakończyć modernizacjastadionowego monitoringu. Firma z Gliwic za 858 tys. zł miałado końca czerwca zainstalować tam m.in. 52 nowe kamery cyfrowe,a na stadionowej wieży rejestratory i monitory. Pozostawiono też 16 dotychczasowychkamer, śledzących głównie to, co dzieje się w sąsiedztwiestadionu. Pierwszy poważny egzamin nowego monitoringu 11 lipca.y W dzielnicy Północ w pobliżu restauracji Basztowa zbudowano nadrzeką Rudą nową kładkę dla pieszych i rowerzystów. Na obu brzegachpowstały też wygodne podjazdy zabezpieczone barierkami. Stara kładkazostała wcześniej zdemontowana. Za nową miasto zapłaciło blisko115 tys. zł. Prace trwały od lutego do końca maja.y Zakończyła się trwająca od jesieni ubiegłego roku rozbudowa dworcaautobusowego komunikacji miejskiej przy ul. Budowlanych. Wykorzystującistniejące zadaszenie rozbudowano zaszkloną poczekalnię. Jejwielkość się jednak nie zmieniła bo w starszej jej części urządzono dwapomieszczenia biurowe. Dobudowano też m.in. nowe pomieszczeniemagazynowe, a na budynku dworca pojawił się podświetlany napis„<strong>Rybnik</strong>”. Rozbudowa dworca kosztowała brutto 357 tys. zł.y 6 czerwca w ośrodku sportów wodnych i rekreacji w Stodołach odbyłsię doroczny Rodzinny Festyn Integracyjny, zorganizowany w tym rokuprzez Specjalny Zespół Szkolno-Przedszkolny, nazywany popularnieSzkołą Życia w ramach unijnego projektu „Bardziej aktywni – bardziejsprawni”. Z dziesiątek przygotowanych atrakcji, skorzystali nie tylkopodopieczni Szkoły Życia i innych placówek szkolnictwa specjalnego,ale również uczniowie kilku rybnickich szkół obwodowych. O uatrakcyjnieniefestynu zadbali też m.in. rybniccy strażacy i policjanci (pokazsprzętu). W tym samym czasie na wodach Zalewu Rybnickiego odbyły sięzorganizowane przez rybnicki Promyk XII Regionalne Regaty ŻeglarskieOlimpiad Specjalnych.y 24 i 25 maja rybnicki oddział Stowarzyszenia Inżynierów i TechnikówGórnictwa był gospodarzem IV Krajowego Spotkania Młodszych PokoleńGórniczych. 90 przedstawicieli górniczej młodzieży zwiedziło nie tylkookoliczne fedrujące kopalnie, ale również zabytkową kopalnię Ignacy wNiewiadomiu. O prawdziwych cudach techniki jakimi są nieczynne jużXIX-wieczne parowe maszyny wyciągowe szybów Kościuszko i Głowackiopowiadał imAlojzy Szwachuła,prezesStowarzyszeniaZabytkowejKopalni„Ignacy”.18 Nr 6-7/492-493; czerwiec-lipiec 2012


y Na Stadionie Miejskim przy ul. Gliwickiej Energetyk ROW<strong>Rybnik</strong> zorganizował jedyną w regionie strefę kibica. Prawdziweoblężenie przeżywała on jednak tylko w czasie meczówPolskiej drużyny, więc gdy ta odpadła z polsko-ukraińskichmistrzostw Europy w piłce nożnej, strefę rychło zdemontowano.Ci którzy we wspaniałej atmosferze kibicowalibiało-czerwonym na stadionie mają za sobą niezapomnianeprzeżycia. Szkoda tylko, że te sportowo-patriotyczne uniesieniaskończyły się na dwóch remisach i jednej porażce. Kiedyśwygrywały Orły Górskiego, dziś przegrywają Biedronki Smudy.y Od 28 maja do 22 czerwca w kolejnych 24 dzielnicach <strong>Rybnik</strong>aurząd miasta z firmą Eko zbierał w wyznaczonych miejscachelektrośmieci. Zebrano ich w sumie 32 tony. Mieszkańcyznosili bądź zwozili sprzęt RTV, AGD z różnych technologicznychepok oraz stare komputery wraz z całym możliwymosprzętem. Zdecydowaną większość elektrośmieci, blisko80 proc. stanowiły jednak telewizory. Najwięcej elektrośmiecizebrano w Kamieniu – 4,5 tony. Magistrat przypomina,że Gminny Punkt Zbiórki Odpadów Niebezpiecznych przyjmującyrównież elektrośmieci, mieści się na terenie bazy RybnickichSłużb Komunalnych przy ul. Jankowickiej 41B (tel. 32 – 43 29 540).Jest czynny od poniedziałku do piątku od 10 do 18.y Pod znakiem robotów z klocków Lego i sztuk plastycznych wtechnikach bardzo przyjaznych maluchom upłynął tegorocznyDzień Dziecka w Teatrze Ziemi Rybnickiej. Chłopcy budowaliroboty Lego Mindstorms, a dziewczynki m.in. zamalowywałypapierowe koszulki dla piłkarzy. W zabawach tych wzięłaudział grupa blisko 100 dzieci. Najmłodsi rybniczanie zobaczyliteż dwa przedstawienia teatralne. Działający przy RybnickimCentrum Kultury dziecięcy teatr Guziczek wystawił „Światdorosłych w oczach dziecka”, zaś Teatr Zagłębia z Sosnowcawystawił na scenie Teatru Ziemi Rybnickiej „Królewnę Śnieżkę”.Odbył się również balik dla maluszków.y W czwartą niedzielę czerwca w samo południe ks. GrzegorzJagieł z parafii w Chwałęcicach odprawił na wodach ZalewuRybnickiego, w basenie portowym Górniczego Klubu Żeglarskiego„Koga-Kotwica” doroczną „mszę na wodzie”. W tymwyjątkowym nabożeństwie, w czasie którego modlono sięm.in. za zmarłych żeglarzy i tych, którzy utonęli w rybnickimmorzu, wzięło udział ok. dwóch tysięcy osób. Na swojejflagowej „dezecie” uczestniczyli w nim harcerze-wodniacy,obecni byli też ratownicy WOPR-u.y Niedawna wizyta gości z ukraińskiego Baru, o której piszemyna str. 30 stała się okazją do podpisania porozumieniao współpracy. W obecności prezydenta <strong>Rybnik</strong>a Adama Fudalegosygnowali je Artur Cyciurski (z lewej), przewodniczący RejonowegoKulturalno-Oświatowego Stowarzyszenia Polakóww Barze i Roman Widerski, przewodniczący StowarzyszeniaWspółpracy Międzynarodowej <strong>Rybnik</strong>-Europa. Umowa zakładarozwój współpracy w dziedzinie szkolnictwa i edukacji orazkultury i sportu, a także promocję turystyki między obomaregionami, również z udziałem unijnych dotacji. Kontakty<strong>Rybnik</strong>a z oddalonym o ponad 800 km Barem zainicjowałow 1998 r. Stowarzyszenie Charytatywne Pomocy RodzinieAuxilium Familiare z Boguszowic. W maju 2007 r. w czasieDni Kultury Polskiej w Barze przedstawiciele władz obu miastpodpisali umowę o partnerskiej współpracy Baru i <strong>Rybnik</strong>a.Telefony do redakcji: 32/42 28 825, 32/42 60 070 19


ale dopiero „czarny diament”, którego wydobycierozpoczęto w szybie Hoym 220 lat temu, nadał tejziemi właściwego szlifu, a ludziom brylantowejtwardości. Fedrunek na kopalni Ignacy zakończyłsię w połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłegowieku, a więc gdy przychodziliście na świat, aleszacunek dla górniczego trudu pozostanie nazawsze na waszym sztandarze —— Pokazujecie, że w trudnych czasach, kiedy zasypywanijesteście biurokracją, macie czas, by spodpapierów zobaczyć to co najważniejsze – młodegoczłowieka i jego pasje, które pomagacie mu rozwijać— mówiła wiceprezydent Joanna Kryszczyszyn.Dzisiaj Gimazjum nr 12 liczy 200 uczniów wdziewięciu klasach. Od dwunastu lat organizujecoroczne obchody dnia olimpijczyka. W 2009 r.na jej terenie zasadzono Dąb Katyński ku czcizamordowanego w Katyniu rotmistrza ZdzisławaKaweckiego-Gozdawy, który w 1936 r. brałudział w Igrzyskach Olimpijskich w Berlinie.Placówka może pochwalić się wieloma sukcesamina szczeblu powiatowym i wojewódzkim.(D)Budynek w którym obecnie mieści się Gimnazjumnr 12 został oddany do użytku w 1912 r. Do 2001 r.był siedzibą Szkoły Podstawowej nr 23. Do roku 1945dzieje szkoły nie są znane, ponieważ zaginęły kronikidotyczące jej początkowej działalności. W czasie wojnybudynek uległ częściowemu zniszczeniu, jednakjuż w kwietniu 1945 r. nowy, powojenny rok szkolnyrozpoczęło tu 612 uczniów i pięciu nauczycieli.niętego kolektywu”, dwoje laureatów OrderuUśmiechu – harcmistrz Teresa Knura, byłakomendantka rybnickiego hufca ZHP oraz GerardŻorawik, przedstawiciel międzynarodowejkapituły tego niezwykłego odznaczenia. MariaLipińska, szefująca rybnickiej delegaturze kuratoriumoświaty, życzyła uczniom i nauczycielom,by ich szkoła stała się teraz krainą uśmiechu.Po przekazaniu przez rodziców uczniówszkole sztandaru odbyło się uroczyste ślubowani<strong>eu</strong>czniów. Odśpiewano nowy hymn szkoły,którego słowa wspólnymi siłami napisali nauczycieleszkoły, a w czasie części artystycznejuczniowie w dowcipny sposób przypomnielihistorię golejowskiego szkolnictwa. Później, wsąsiedztwie szkoły, rozpoczął się wielki dzielnicowyfestyn, w czasie którego rodzice uczniówwystawili „Świniopasa” H.Ch.Andersena.(WaT)Obecna szkoła powstała w 1962 r., w ramach ogólnokrajowejakcji „1000 szkół na 1000-lecie państwapolskiego”. We wrześniu 2003 r. zainaugurował działalnośćZespół Szkolno - Przedszkolny nr 4, w skład któregoweszła Szkoła Podstawowa nr 29 oraz przedszkola: nr 33w Golejowie i nr 46 w Grabowni. Trzy lata później, poadaptacji i rozbudowie sąsiadującego ze szkołą domunauczyciela, do dyspozycji 75 przedszkolaków z obudzielnic oddano nowy budynek. Od tego momentu najmłodsimieszkańcy Golejowa i Grabowni bawią się i ucząw kompleksie budynków z nowoczesnym placem zabaw.Znane są wyniki sprawdzianu kompetencjipo zakończeniu szkoły podstawowejoraz egzaminu gimnazjalnego.W naszym mieście do sprawdzianu popodstawówce przystąpiło 1267 uczniów.Średni wynik w <strong>Rybnik</strong>u to 22,87 pkt. na 40możliwych (w województwie – 22,56 pkt.).Siedmiu szóstoklasistów z sześciu rybnickichpodstawówek (SP nr 1, 6, 11, 16, 22 iSpołecznej Szkoły Podstawowej) zdobyłomaksymalną liczbę punktów. Sprawdzianpisano 3 kwietnia, a oceniano wiedzę zPrzetestowaliuczniówzakresu czytania, pisania, rozumowania,korzystania z informacji i wykorzystywaniawiedzy w praktyce. Najlepiej z tymi zadaniamiporadzili sobie uczniowie SpołecznejSzkoły Podstawowej (średnia w szkole – 26,7pkt.). Dobrze spisali się również uczniowieSP nr 5 (25,8 pkt.), SP nr 2 (25,5 pkt.) i SPnr 13 (25,4). Słabiej – SP nr 1 (19,8 pkt.),SP nr 18 (20,1 pkt.) i SP nr 27 (20,2 pkt.).W województwie śląskim sprawdzian najlepiejnapisali szóstoklasiści z Bielska-Białej(23,97 pkt.); najsłabiej z powiatu rybnickiego(20,98 pkt.).24, 25 i 26 kwietnia egzamin napisali uczniowieklas trzecich gimnazjów. Po raz pierwszywedług nowych zasad. Część humanistycznaskładała się z dwóch części – historii i wiedzyo społeczeństwie oraz z języka polskiego,do którego gimnazjaliści przystąpili po 45minutowej przerwie. Część matematycznoprzyrodniczarównież podzielona była na zadaniaz zakresu matematyki oraz przedmiotówprzyrodniczych. Trzeciego dnia gimnazjaliścisprawdzali znajomość jednego z sześciu językówobcych. Najlepsi w województwie okazalisię ponownie uczniowie z Bielska-Białej. W<strong>Rybnik</strong>u do egzaminu humanistycznegoprzystąpiło 1391 uczniów. Średni wynik dlanaszego miasta to 65,95% (dla województwa– 65,99%), z historii i wiedzy o społeczeństwie– 59,63% (60,92%), z matematyki – 46,99 %,(46,63%), a z przedmiotów przyrodniczych– 49,40% (49,91%). Najwięcej, ponad 1350rybnickich gimnazjalistów, zdawało język angielski.Język niemiecki wybrało 30 uczniów,francuski – 10, a język rosyjski tylko jedengimnazjalista.Trudno jednoznacznie ocenić jaki wpływ nawyniki dorocznych testów miały „prezydenckiefakultety”, czyli 862 dodatkowe lekcjezafundowane przedszkolakom i uczniom szkółpodstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnychprzez miasto.(S)Osiągają sukcesy nie tylko w nauce, alerównież w sporcie i w kulturze. Z najzdolniejszymiuczniami rybnickich szkółspotkał się prezydent miasta.Dagmara Wójcik ze SP nr 1 jest laureatkąwojewódzkiego konkursu przedmiotowego zjęzyka polskiego z elementami historii orazmiędzynarodowego konkursu matematycznego„Oxford Educational”. Z kolei DamianSzulc z ZSM-E jest laureatem olimpiady wiedzyelektrycznej i elektronicznej oraz finalistąolimpiady wiedzy technicznej. Nic dziwnego,że oboje zostali stypendystami prezydentamiasta oraz rybnickimi prymusami. Takich,jak oni – podwójnych laureatów – jest w <strong>Rybnik</strong>u11. Stypendium może otrzymać tylkojeden wyróżniający się uczeń z każdej szkoły.Tytuł rybnickiego prymusa przyznawany jestza wybitne osiągnięcia naukowe, artystycznei sportowe. 26 i 27 czerwca w trakcie uroczystościw szkole muzycznej, wyróżniający sięuczniowie odebrali z rąk prezydenta AdamaFudalego dyplomy i medale. W tym rokuprzyznano w sumie 58 stypendiów i 115 tytułówprymusa w kategoriach nauka, sport ikultura. Najwięcej naukowych prymusów uczysię w II LO (ośmiu) oraz Gimnazjum nr 17(sześciu). Powody do dumy mają również wMłodzieżowym Domu Kultury, w Przygodziei w szkole muzycznej. Ich wyróżniający sięwychowankowie otrzymali tytuły prymusóww dziedzinie kultury. W sporcie dominowaliuczniowie SP nr 2 oraz Gimnazjum nr 1. Tytułprymusa zdobyła też Karolina Staniucha zeSzkoły Przysposabiającej w Zespole Szkół nr6, zdobywczyni złotego i dwóch srebrnych medaliw jeździe na rolkach podczas ŚwiatowychLetnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych w Grecji.Prezydent wręczył również podziękowaniaopiekunom prymusów.(S)UPrymusównie brakujeNazwiska wszystkichwyróżnionych na stronie:www.edukacja.rybnik.<strong>eu</strong>.KUPON RABATOWYNA PODRĘCZNIKI-15%KSIĘGARNIA ORBITARYBNIK, RYNEK 12, TEL 032 42 22 604WAŻNY DO 31.08.2012Telefony do redakcji: 32/42 28 825, 32/42 60 070 21


Najlepsi w Polsce!Uczniowie Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 1 wygraliogólnopolski konkurs o bezpieczeństwie w ruchu drogowym „Bezpiecznajazda”. Projekt edukacyjny „Bezpieczne dzieciaki – paski, kaski i odblaski”opracowała Elżbieta Dworowy.Uczniowie „jedynki” zorganizowaliliczne konkursy plastycznei literackie. Projektowali gry planszowei odblaskowe naklejki na roweryi kaski. Przygotowywali plakaty, hasłai rymowanki promujące bezpieczeństwow ruchu drogowym oraz prezentacjei animacje komputerowe.Na skrzyżowaniu ulic Chrobregoi Kościuszki przeprowadzili happeningpod hasłem „Tylko na pasach,tylko na zielonym dajesz przykład innym”. Ciekawym pomysłem była też akcja„Odblaskowe zwierzaki”, która polegała na sfotografowaniu swojego pupila z odblaskowymelementem, a do zdjęć pozowały nie tylko psy, koty, ale również króliki,papugi, świnki morskie, a nawet pająki i jaszczurki. W nagrodę szkoła otrzymała10 tys. zł, dwa rowery dziecięce, zestaw znaków drogowych i sygnalizator świetlny(miasteczko ruchu drogowego) oraz rowerowy tor przeszkód. Projekt koordynowałaElżbieta Dworowy przy współpracy Agnieszki Bujoczek. Konkurs zorganizowałyMcDonald`s Polska i Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.Na podium we Francji!Uczniowie Szkolnego Klubu Bezpieczeństwa „Pancernik” ze Szkoły Podstawowejnr 12 z Zebrzydowic zajęli drugie miejsce w międzynarodowymfinale konkursu „Twój pomysł,Twoja inicjatywa”.8 czerwca we Francji spotkalisię z reprezentantami 12 państw,m.in. Austrii, Bułgarii, Portugalii,Szwajcarii, Turcji, Indii i Estonii. Przypomnijmy:uczniowie są autoramikampanii „Pasy. Odblaski. Chodnik”,trwającej od listopada 2011 do lutego(więcej w poprzednim numerze).Rybniczanie otrzymali puchar i dwadni spędzili w EuroDisneylandzie pod Paryżem. Opiekunem „Pancernika” jestTeresa Zielonka.Mistrzowie u prezydenta— Czy w szachach można doznać kontuzji? — Tak, jeśli w czasie gry ktośkopnie cię pod stołem — mówią młodzi szachiści ze Szkoły Podstawowejnr 2, którzy zdobyli złoty medal w rozegranych w Łazach DrużynowychMistrzostwach Polski Szkół Podstawowych w Szachach. Kontuzji nie było,za to Kamil Kozioł, Dawid Klementowski, Mat<strong>eu</strong>sz Smrek i Wiktoria Cieślak,uczniowie Vc SP nr 2, trenujący pod okiem Agnieszki Matras-Clement, pokonali29 drużyn z całego kraju i zdobyli tytuł Mistrzów Polski, będący przepustkądo udziału w najbliższych mistrzostwach Europy, które odbędą się w Rosji.— Z wyjazdem na międzynarodowe mistrzostwa poczekamy jeszcze rok, gdynasi zwycięzcy będą nieco starsi — mówi Agnieszka Matras-Clement.Młodzi mistrzowie spotkali się z prezydentem Adamem Fudalim. Opowiadalio swoich osiągnięciach, emocjach towarzyszących zawodom, treningachi szachowych idolach. — Są też dobrymi uczniami, bo szachy uczą logicznegomyślenia, samodyscypliny,rozwijają wyobraźnię i intuicję.W tej chwili oprócz klas szachowych,mamy też dwie dwudyscyplinoweklasy sportowe: szachowo-koszykarskie— wyjaśnia EwaJankowska, dyrektor SP nr 2.Cały <strong>Rybnik</strong> czytał dzieciomUrzędniczki z miasta, starostwa i województwa oraz poseł, muzyk,kabareciarz i sportowiec czytali 4 czerwca w Teatrze Ziemi Rybnickiej bajkiuczniom pięciu szkół podstawowych z <strong>Rybnik</strong>a i Jejkowic, w ramach akcji„Cała Polska czyta dzieciom”.Lucyna Tyl, rzecznik prasowa rybnickiego magistratu przybliżyła maluchom„Muzykantów z Bremy”, a poseł Marek Krząkała z recytatorskim zacięciemprzedstawił perypetie dwóch myszy – miejskiej i wiejskiej. Bajki czytali też m.in.Bartosz Demczuk z Kabaretu Młodych Panów i biatlonista-olimpijczyk TomaszSikora. Rybnicką edycję akcji „Cała Polska czyta dzieciom” po raz piąty zorganizowałRegionalny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli i Informacji Pedagogicznej,Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka w <strong>Rybnik</strong>u i Rybnickie Centrum Kultury.Język sercaUczniowie szkół podstawowych i gimnazjalnych wzięli udział w XIVregionalnym konkursie gawędziarzy „W Niewiadomiu po Śląsku. Śląskogodka – język serca”.Jurorzy – Bogdan Dzierżawa, Krzysztof Zaremba i Jerzy Buczyński – przyznalinagrody w trzech kategoriach wiekowych. Zwyciężali w nich uczniowie spoza<strong>Rybnik</strong>a, ale w gronie laureatów nie zabrakło też reprezentantów naszegomiasta – w najmłodszej grupie,II miejsce zajęła Anastazja Oleś(SP nr 20), a w starszej III miejscezdobyła Karolina Wengierska (SPnr 12). Wyróżnienia przyznanoteż Tomaszowi Fojcikowi i PiotrowiHolonie z Zespołu Szkółnr 6. 18 maja w Domu Kulturyw Niewiadomiu, który konkurszorganizował, laureatomwręczono nagrody i pokazanospektakl (na podstawie „Moralności Pani Dulskiej”) – „Co ludzie pedzom”w wykonaniu nauczycieli zespołu szkół w Chorzowie.Ratownicy na medal17 maja w Sosnowcu odbyła się XI Spartakiada Ratownicza, czyli ogólnopolskikonkurs przedmiotowy dla uczniów medycznych szkół policealnych.Drugie miejsce w zawodachzajęli uczniowie rybnickiego„Medyka”.Ratownicy musieli wykazać sięwiedzą (test) i umiejętnościami(pięć zdarzeń symulowanych).Do rywalizacji zgłosiło się 12czteroosobowych drużyn z całejPolski, m.in. z Krakowa, Katowic,Łańcuta i Jasła. OpiekunkąKaroliny Hołowacz, DawidaKazimierskiego, Romana Rajwy i Damiana Szawerny – uczniów Zespołu MedycznychSzkół Policealnych Województwa Śląskiego w <strong>Rybnik</strong>u była AgnieszkaOstrowska, nauczyciel ratownictwa medycznego.Po laury do GdańskaLicealistki Agnieszka Chorab i Ania Jodłowska zajęły pierwsze miejscew etapie wojewódzkim konkursu wiedzy o filmie organizowanym przezPałac Młodzieży w Katowicach. Zwycięska drużyna od dwóch lat uczęszczana zajęcia filmowe prowadzone przez Ewę Klonowską w MłodzieżowymDomu Kultury. W konkursie wzięły udział po raz pierwszy.Zwycięstwo na Śląskujest przepustką do centralnegoetapu konkursu,który już po raz 23.odbędzie się w Gdańsku24 Nr 6-7/492-493; czerwiec-lipiec 2012


Literka po literce25 maja w Szkole Podstawowej nr 13 w Chwałowicach odbył się trzecimiędzyszkolny konkurs języka angielskiego „Mistrzowie literowania”.Wzięły w nim udział trzyosobowe drużyny z jedenastu rybnickich podstawówek.Konkurs składał się z sześciu konkurencji o różnym stopniu trudności – od literowaniapojedynczych wyrazów aż po składające się z 134 słów dyktando, dotycząceolimpiady w Londynie. Uczestnicy musieli wykazać się m.in. znajomością alfabetuangielskiego, umiejętnością poprawnego zapisu dyktowanego tekstu i literowaniasłów ze słuchu oraz dużym zasobem słownictwa. Dopiero ostatnie, najtrudniejszekonkurencje pozwoliły wyłonić zwycięzców. Mistrzami literowania została drużynaSzkoły Podstawowej nr 16 z Boguszowic, przed reprezentantami SP nr 24 i SP nr 6.Konkurs zorganizowały nauczycielki języka angielskiego – Anna Filiks i Anna Piechota.Ekspresem przez szkoły26 maja drużyna Zespołu Szkół Budowlanych – Aleksandra Miłaszewska,Paulina Kalika, Tomasz Konieczny, Krzysztof Trzebunia i Rafał Tkocz – na okręgowychmistrzostwach pierwszej pomocy PCK w Katowicach pokonała sześćinnych ekip z województwa śląskiego i awansowała do finału krajowegow Bydgoszczy * 20 czerwca w Gimnazjum nr 3 w Chwałowicach pokazanospektakl „Shakespeariada” w wykonaniu szkolnej grupy teatralnej„Nieposkromieni”. Podsumowano w ten sposób akcję „Warto być dobrym”* W Dniu Dziecka Szkoła Podstawowa nr 1 w Śródmieściu z okazji 30. rocznicynadania placówce imienia Janusza Korczaka zorganizowała święto szkołypod hasłem „O człowieku, który ukochał dzieci”. W czasie festynu odbyłasię m.in. loteria fantowa i pokaz młodych talentów * Marek Małek z SP nr 2został laureatem XII Wojewódzkiego konkurs wiedzy o ziemi śląskiej „Moja tyziemio rodzima…”, zarówno w teście wiedzy, jak i w rywalizacji plastycznej.Konkurs odbył się 28 maja w Szkole Podstawowej nr 18 w BoguszowicachOsiedlu, a zorganizowały go: Regionalny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli iInformacji Pedagogicznej „WOM”, Stowarzyszenie Korzenie.pl oraz Polskie TowarzystwoGeograficzne Koło Terenowe w <strong>Rybnik</strong>u * 26 maja jubil<strong>eu</strong>sz 75-leciaświętowała Szkoła Podstawowa nr 16 w Boguszowicach. W programie uroczystościznalazły się m.in. występy uczniów, spotkania rocznikowe, wystawafotograficzna i loteria fantowa * W finale Ogólnopolskiego MłodzieżowegoTurnieju Turystyczno-Krajoznawczego PTTK, który odbył się w ŚwieradowieZdroju (31 maja-3 czerwca) drużyna I Lic<strong>eu</strong>m Ogólnokształcącego (SzymonSolich, Rafał Gelzok i Rafał Juraszczyk) – zdobyła siódme miejsce, drużynaz SP-19 (Karolina Rugor, Oktawian Karolewicz i Kacper Pałka) zdobyła miejsceósme, a drużyna z Gimnazjum nr 7 (Kamil Pałka, Szymon Pałka i Daniel Mołdrzyk)– dziesiąte. Podstawówka z Kłokocina została wyróżniona HonorowąOdznaką Ministra Sportu i Turystyki „Za zasługi dla turystyki” * 16 czerwcaSzkoła Podstawowa nr 15 z Rybnickiej Kuźni zorganizowała festyn szkolny *Gimnazjum 4 z Rybnickiej Kuźni jako jedyne w <strong>Rybnik</strong>u realizowało programZłota Piątka – Golden Five, wypracowany w ramach <strong>eu</strong>ropejskiego projektuSocrates Comenius. Program był przeznaczony dla klas pierwszych i uczniówzagrożonych wykluczeniem, a placówka została uhonorowana za udziałw nim na uroczystej gali w Katowicach * 30 czerwca zakończył się projektrealizowany przez Szkołę Podstawową nr 11 na Nowinach pt. „Świat Baśni”w ramach programu Comenius. Koordynatorkami były Maria Wróblewskai Monika Niewiadomska, a celem projektu poszerzenie wiedzy na temat innychkultur, a przede wszystkim zachęcenie do czytania * 20 czerwca w SpołecznejSzkole Podstawowej odbył się międzyszkolny konkurs wieńczący, trwającąod marca, akcję „Stop lekomanii”. Najlepsi byli uczniowie SP nr 34 i ZespołuSzkolno-Przedszkolnego nr 3 * 6 czerwca w Szkole Podstawowej nr 13 odbyłosię Mini Euro z udziałem rodziców i uczniów. Rozgrywki dwójek (dorosłyi dziecko) cieszyły się sporym zainteresowaniem, a toczyły się o puchar przewodniczącegoRady Miasta Andrzeja Wojaczka • 16 czerwca świętowano140-lecia szkolnictwa w Popielowie. Z tej okazji zorganizowano festyn rodzinny,a Piotr Pysz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 24 wręczył statuetki przyjaciółszkoły * Anna Korczak-Siwicka, uczennica I LO im. Powstańców Śląskich,zdobyła I miejsce w Ogólnopolskim konkursie języka angielskiego „Day byDay” na kartkę z pamiętnika. Nagroda to dwutygodniowy intensywny kursjęzyka angielskiego w Anglii.Przedszkolak potrafiEuro w przedszkolach13 czerwca w Przedszkolu nr 17 z Oddziałami integracyjnymi naSmolnej odbyła się Europrzedszkoliada. Dzieci z innych placówek też niezapomniały o Euro.Przedszkolacy z „17” ubraniw stroje w narodowych barwachrozpoczęli rozgrywki sportowe odpiosenki „Koko, koko, <strong>eu</strong>ro spoko”.Celem sportowych rozgrywek byłokształtowanie u dzieci sportowychpostaw, nauka współzawodnictwa,fair play i kibicowania, w myśl hasła„Wszyscy jesteśmy gospodarzami”.Każdy uczestnik zawodów otrzymałmedal z wizerunkiem maskotek Euro– Slawka i Slavko. Z kolei Dzieci z Przedszkola nr 10 na Nowinach, wykonywałyozdoby kibica, oczywiście w biało-czerwonych barwach. 6 czerwca rozegrałypełen emocji mecz i wzięły udział w grach i zabawach. 20 czerwca w SP nr 13odbył się międzyprzedszkolny mecz piłki nożnej z udziałem dzieci z chwałowickichprzedszkoli nr 14 i 13. Zwyciężyła „trzynastka”.Kulali kluski na czas25 maja Przedszkole nr 13 w Chwałowicachzorganizowało festyn rodzinny nawiązującycharakterem do śląskich tradycji i zwyczajów podnazwą „Fest po ślonsku…”.Nie zabrakło typowych festynowych atrakcji – loteriifantowej, „dmuchańców”, konkursów z nagrodamioraz studia fryzur i makijażu dla najmłodszych. Zorganizowanoteż wiele śląskich gier i zabaw dla małychi dużych. Kulano kluski na czas, serwowano ślonskiezakonski i próbowano sił w konkursie gwarowym. Miłośnicymaszketów mieli okazję spróbować pysznychkołoczy i krepli. Częstowano grochówką, kiełbaskamiz grilla oraz chlebem z fetem. W organizację imprezywłączyła się rada dzielnicy i sponsorzy.Za sterami AntkaPodczas „Rodzinnego pikniku zdrowia” na lotnisku w Gotartowicach,społeczność Przedszkola nr 15 z Boguszowic podsumowała realizowanytam projekt „Akademia zdrowego przedszkolaka”.Przedszkolaki zaprezentowałyprogram artystyczny, a w quizie natemat zdrowego stylu życia wzięliudział również rodzice. Atrakcjąpikniku było zwiedzanie lotniska.Każde z dzieci miało okazję usiąśćza sterami „Antka” i wsiąść doszybowca. Zabawę zakończyładyskoteka „pod chmurką”.Ekspresowo…*15 czerwca na festynie rodzinnym jubil<strong>eu</strong>sz 30-lecia świętowało Przedszkolenr 41 na Nowinach; atrakcji, zabaw i konkursów nie brakowało * „Naszeprzedszkole, nasza bajka” – projekt współfinansowany z Unii Europejskiejpodsumowano podczas festynu rodzinnego zorganizowanego 1 czerwca przezPrzedszkole nr 9 ze Śródmieścia * 19 maja podczas festynu zorganizowanegoprzez Przedszkole nr 4 w Ligocie-Ligockiej Kuźni rodzice wystawili bajkę pt.„Czerwony Kapturek”, w trzech wersjach językowych * Dzieci z Przedszkolanr 10 na Nowinach wystawiły „Czerwonego kapturka” w gwarze śląskiej,a widzami byli podopieczni rybnickiego Domu Pomocy Społecznej. (S), (D)Telefony do redakcji: 32/42 28 825, 32/42 60 070 27


Obyś cudze dzieci uczył – mawiali starożytni Chińczycy, złorzecząc swoimwrogom. Dziś o spełnieniu tej klątwy marzy większość polskich pedagogów.Niestety, zwolnienia wśród nauczycieli są ni<strong>eu</strong>niknione.Nauczyciele w pośredniakuŚrednia wieku w góręNie tylko niż demograficzny wyniszcza szkoły.Zapisy w Karcie nauczyciela, nowa podstawaprogramowa czy wprowadzone kilka lat temuzmiany dotyczące nauczycielskich emerytur(aktualnie obowiązują tzw. świadczenia kompensacyjne,niższe od emerytur, nie każdy maprawo na nie przejść) sprawiają, że coraz więcejpedagogów traci pracę. W pierwszej kolejnościsą to nauczyciele stażyści i kontraktowi. — Oninajczęściej podpisują umowy na czas określony.Godzin jest coraz mniej, a prawo chroni nauczycielimianowanych i dyplomowanych. Szkoda,bo do szkół często trafiają dobrze wykształcenimłodzi ludzie, świetnie wykonujący swoją pracę.Wszystko wskazuje na to, że wkrótce najmłodszączęść kadry będą stanowić nauczycielew wieku średnim — mówi Katarzyna Fojcik,naczelnik magistrackiego wydziału edukacji.Te dysproporcje odzwierciedla podział etatóww rybnickich szkołach ze względu na stopieńawansu zawodowego: 2,7% to etaty stażystów,15,3% – nauczycieli kontraktowych, 24,4% –mianowanych, 57,6% – dyplomowanych. Doszkół i przedszkoli trafiają nieliczni absolwencikierunków pedagogicznych, co w perspektywiekilkunastu czy kilkudziesięciu lat odbije sięznacząco na jakości kadry. Nawet jeśli terazw szkołach pozostaną wybitni pedagodzy, to jużde facto została zatrzymana wymiana pokoleń.Ponadto kolejne reformy skutkują tym, żepoczątkujący nauczyciele trafiają do zupełnieinnych szkół niż te, które sami kończyli. Nowapodstawa programowa zmniejsza liczbę godzinogólnych w zależności od etapu kształcenia –np. w szkołach ponadgimnazjalnych w zakresieprzedmiotów przyrodniczych. Ministerstwozmieniło koncepcję kształcenia – pierwszaklasa szkoły ponadgimnazjalnej jest przeznaczonana dokończenie tematów z gimnazjumi dopiero w drugiej klasie uczniowie będąwybierać ukierunkowanie. Humaniści zamiastgeografii, fizyki, biologii czy chemii będą sięuczyć tylko przyrody, a ścisłowcy historii i wiedzyo społeczeństwie. — Jeśli większość uczniówwybierze klasy humanistyczne, można będziesię spodziewać zwolnień w gronie nauczycieligeografii, fizyki, chemii czy biologii — mówiKatarzyna Fojcik.Siłaczka w pośredniakuOd lat było wiadomo, że zwolnienia są ni<strong>eu</strong>niknione.Jeśli stażyści i kontraktowi razemstanowią zaledwie 18% kadry, a redukcjepotrwają co najmniej sześć lat, nie ma możliwości,żeby ominęły nauczycieli mianowanychi dyplomowanych. Art. 20 Karty nauczycieladopuszcza rozwiązanie stosunku pracy w sytuacjizmian organizacyjnych uniemożliwiającychdalsze zatrudnianie. Dane z 15 czerwca br.wskazują, że w ten sposób ze szkolnictwempożegna się 19 rybnickich nauczycieli. Z kolejnymi11 również zostaną rozwiązane umowyw oparciu o ten przepis, jednak oni, podobniejak sześciu innych nauczycieli, przejdą naemeryturę. 16 pedagogów wnioskowało o stannieczynny (nauczyciel przez sześć miesięcy niepracuje, ale jest nadal zatrudniony i otrzymujezasadniczą pensję, ponadto, jeśli znajdą się dodatkowegodziny, ma pierwszeństwo powrotudo pracy – jeśli nie, po pół roku umowa o pracęwygasa), 69 nauczycielom kończą się umowy,53 zgodziło się na ograniczenie zatrudnienia,a 59 będzie uzupełniać etat w innej szkole.Jak dotąd siedmiu nauczycieli złożyło wnioskio urlop zdrowotny. W ostatnich dwóch latachtakich przypadków było znacznie więcej, ok. 80rocznie i można się spodziewać, że już w sierpniusytuacja będzie wyglądać inaczej. W rokuszkolnym 2010/11 urlopy kosztowały miastoponad 5,5 mln zł (ponad 3 mln zł wydano napensje dla nauczycieli dla urlopach, a 2,5 mln złna zastępstwa). Od lat pojawiają się opinie,że nauczyciele traktują urlop jako ucieczkęprzed zwolnieniami. Widać, że coś się w tejkwestii zmienia. W tym roku po raz pierwszydyrektorzy proszą o zweryfikowanie wnioskuprzez komisję lekarską.— O planowanych zwolnieniach poinformowaliśmyjuż Powiatowy Urząd Pracyi otrzymaliśmy zapewnienie, że jego pracownicyzrobią wszystko, by zwalniani nauczycielemogli znaleźć nową pracę — mówi JoannaKryszczyszyn, zastępczyni prezydenta miasta.Przypomina, że wycofanie się rządu z decyzjio objęciu obowiązkiem szkolnym sześciolatkówspowodowało z jednej strony braki miejscw przedszkolach, a z drugiej konieczność zwolnieniaz pracy często bardzo doświadczonychnauczycieli nauczania początkowego. Zwracateż uwagę, że publicznym szkołom coraz więcejuczniów odbierają placówki niepubliczne.Rybnicki pośredniak przygotowuje się już doprzyjęcia zwalnianych nauczycieli. — To będziespore wyzwanie. Wiemy, kto do nas trafi, z jakimwykształceniem, stażem, doświadczeniem,kwalifikacjami. Usprawnimy proces rejestracjii postaramy się, żeby był jak najmniej dotkliwy.Przygotowujemy zajęcia aktywizacyjne, częśćosób będziemy zachęcać do podjęcia działalnościgospodarczej. Jednak pamiętajmy, że wyjściez bezrobocia zależy głównie od chęci i zaangażowaniasamych zainteresowanych — mówi TeresaBierza, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy.Nauczyciele mogą jednak okazać się grupątrudną do aktywizacji i przekwalifikowania,bo ich zawodowe umiejętności i doświadczeniepoza szkołą nie mają większego znaczenia.Pedagodzy, którzy wkrótce zmierzą się z bezrobociem,mogą czuć się rozczarowani: przezlata pisali tomy konspektów, planów rozwojui sprawozdań, ale poza oświatą nie ma towiększego znaczenia. — Jeśli tylko będą chcieli,zrobimy wszystko, żeby im pomóc. Mamy pewnedoświadczenia, bo od kilku lat licznie trafiajądo nas absolwenci kierunków pedagogicznych.Część z nich znalazła zatrudnienie, co pokazuje,że są zawodowe możliwości poza szkołą — dodajedyrektor Bierza.Przywileje kosztująChoć dola nauczyciela może budzić współczucie,to nauczycielskie przywileje od latwywołują zazdrość części społeczeństwa.Prawie każda próba dyskusji o ich ograniczeniuwywołuje sprzeciw związkowców. Nastronach ZNP znajdują się pełne oburzeniakomentarze na temat działań samorządów.— Wraz z innymi samorządami postulujemyzmiany w Karcie nauczyciela, szczególniew kwestii dodatku uzupełniającego. Państwonakłada na nas nowe, kosztowne obowiązki,ale nie daje pieniędzy — mówi Joanna Kryszczyszyn.Najbardziej dotkliwy dla budżetówsamorządów jest art. 30a Karty nauczyciela,zgodnie z którym gmina musi zapewnić osiąganieśredniego wynagrodzenia, wskazanegow ustawie. Jednocześnie istnieje rozporządzenieministra edukacji określające zasadniczepensje nauczycieli. Problem polega na tym,że podwyżki wprowadzają coraz większąrozbieżność między tymi wynagrodzeniami.Na przykład, aby osiągnąć wymagane średniewynagrodzenie w przypadku nauczycieladyplomowanego, miasto musi mu zapewnićok. 1800 zł w różnego rodzaju dodatkachoraz godzinach ponadwymiarowych. Gdy samorządnie osiąga średniego wynagrodzeniaw danym stopniu awansu zawodowego, musido 30 stycznia następnego roku wypłacić tzw.dodatek uzupełniający. Co sporo kosztuje– w 2011 roku Miasto <strong>Rybnik</strong> wypłaciło nauczycielommianowanym w sumie ponad 600tys. zł, czyli równowartość rocznego budżetumałego przedszkola. W celu uniknięcia takdużych kosztów samorządy starają się aby nauczycielemieli godziny ponadwymiarowe orazunikają zatrudniania pedagogów na niepełnyetat. W razie konieczności wypłaty dodatkuuzupełniającego, nauczycielom w danej grupienależy się wyrównanie, bez względu na to,ile zarobili. Paradoksalnie więc dodatek nieniweluje różnic, tylko je pogłębia.Małgorzata Tytko28 Nr 6-7/492-493; czerwiec-lipiec 2012


Pod koniec czerwca zakończył się kolejnyprojekt przygotowujący grupę wolontariuszydo współpracy z osobami niepełnosprawnymi.Projekt „Wolontariat wKlubie Rodzica” współfinansowany był ześrodków miasta i stowarzyszenia Razem.— Za nami specjalistyczne szkolenie, którepozwoliło poznać inne podejście do autyzmui innych niepełnosprawności oraz kurs masażupołączony z wiedzą na temat pierwszej pomocy —wylicza Joanna Tarnowska, wiceprezes Razem.Wolontariusze zdobyli nowe umiejętności, któremogą przydać się im w pracy i pomóc w terapiii rehabilitacji podopiecznych „Razem”. W ramachPierwsze efekty już widaćprojektu wolontariusze jako asystenci osób niepełnosprawnychuczestniczyli również w koncertach,byli w kinie i Rodzinnym Parku Atrakcji. — Dlanaszych dzieciaków to nauka samodzielności.W restauracji chłopiec z porażeniem mózgowymsam zamówił kawę dla siebie i kolegi. Takie postępycieszą rodziców, ale i nas, organizatorów — mówiJoanna Tarnowska, koordynatorka projektu.• • •VIII Ogólnopolski Konkurs Czasopism OsóbNiepełnosprawnych „Myślę, tworzę i czuję, żeżyję” rozstrzygnięty. Pomysłodawca KrzysztofChełstowski, prezes stowarzyszenia „Razem”,ocenia, że poziom czasopism rośnie z roku na rok.W gronie laureatów zabrakło tym razem gospodarzy.I miejsce przyznano gazetce „Nasza szkołajest wesoła” ze szkoły przy Fundacji PomocyLudziom Niepełnosprawnym z Warszawy. Konkurszorganizowały Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy i stowarzyszenie „Razem” przywsparciu finansowym miasta i stowarzyszenia.(S)D e k a d a d l a i n n y c h— Kiedy zaczynaliśmy, w klubie „17-tka” było 70 dzieci i czterech wychowawców. Dzisiajmamy pod opieką ponad 370 młodych ludzi, 21-osobową kadrę, prowadzimy dwie placówkistacjonarne, trzy programy pedagogiki ulicznej, placówkę wsparcia dla rodziców naszychwychowanków oraz Rybnicki Bank Drugiej Ręki — wylicza Mariusz Wiśniewski, prezesStowarzyszenia Pomocy Dzieciom <strong>Rybnik</strong>a-Boguszowic „17-tka”.Po pierwsze: Klub „17-tka”11-letnia Martyna lubi tu przychodzić. Mówi, żema z kim porozmawiać. Patrycja lubi zajęcia teatralne,Kasia i Natalia – zajęcia plastyczne i wycieczki,a 13-letni Łukasz chętnie maluje. — Przychodząsami albo przyprowadzają ich rodzice; również, ciz tzw. normalnych domów. Mówią: „Weźcie mojedziecko, bo ono nie ma się z kim bawić, bo wszystkiedzieci z osiedla są u was” — mówi Wiśniewski.Do placówki wsparcia dziennego, młodzi ludzieprzychodzą po lekcjach. — Pomagamy im w nauce,odrabiamy z nimi lekcje, wspólnie przygotowujemyposiłki. Robimy wszystko, by wychodziły stąduśmiechnięte i z radością do nas wracały — opowiadaLucyna Kot, wychowawca klubu. — Zawszemogą liczyć na nasze wsparcie. Czasem wystarczy,że potrzymamy je za ręce – czują się wtedy doceniane— zapewnia. O ponad setce podopiecznych,w wieku od 5 do 15 lat, placówka nie zapominanawet w czasie wakacji i ferii. Dla nich organizujelokalne przedsięwzięcia i imprezy; sztandarowąjest Dzień Dziecka. W tym roku świętowano3 czerwca, a doroczny festyn połączono z obchodamidziesięciolecia klubu. Wszystko zaczęło sięw 2001 r., gdy Mariusz Wiśniewski namówił grupęosób, z którymi pracował w Szkole Podstawowejnr 17 i rodziców uczniów, by stworzyć organizację,która zaopiekuje się dziećmi z osiedla. Rok później,1 czerwca, Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom<strong>Rybnik</strong>a-Boguszowic „17-tka” otworzyło klub„17-tka”. Nazwa nie była przypadkowa: — Byłonas 17-tu. Poza tym chcieliśmy, by pozostał ślad poSP-17, która przestała istnieć; zwłaszcza, że naszepierwsze lokum mieściło się w budynku byłej podstawówki,a obecnego Gimnazjum nr 5 — wspominaWiśniewski. Placówka wsparcia dziennego byłapierwszą powołaną do życia, jak się wkrótce okazałonie ostatnią.coś fajnego, ale dla wielu wciąż niezrozumiałego —tłumaczy Kamil Szumiak, który wspólnie z Agatą,Kingą i dwoma Joannami zajmuje się streetworkingiem.Docierają do najtrudniejszej młodzieży,która pozbawiona opieki dorosłych, spędza większośćczasu na ulicy. Streetworkerzy zapewniają impomoc, organizują różnorodne zajęcia i projekty,a także wyjazdy wakacyjne. Po raz pierwszy pedagodzyulicy pojawili się w Boguszowicach w 2007 r.Dziś wsparciem obejmują grupę 62 wychowanków,a w Niedobczycach i Niewiadomiu – 64; w wiekuod 4 do 19 lat. Od września ub. roku pedagodzyrealizują w Boguszowicach projekt „ruchomaszkoła”, adresowany do dzieci, które z powodutrudnej sytuacji rodziców nie chodzą do przedszkolai „zerówki”. — Chcemy wyjść również na uliceParuszowca-Piasków — planuje Kamil Szumiak.Po trzecie: Maszkeciarnia— Na osiedlu wciąż brakowało miejsca, gdziemłodzież mogłaby otrzymać pomoc, również żywieniową.Dla niej w 2009 r. otworzyliśmy Maszkeciarnię— opowiada Mariusz Wiśniewski. Obecnie podopieką wychowawców jest grupa 108 osób w wiekuod 15 do 27 lat. Mogą tu zjeść posiłek, otrzymaćwsparcie psychologiczne i terap<strong>eu</strong>tyczne, uczestniczyćw zajęciach językowych, projektach aktywizacjizawodowej, jak kończący się właśnie „Missionpossible” oraz rozwijać zainteresowania, m.in.tworząc muzykę w urządzonym tu studiu nagrań.Przewinęło się przez nie już ponad 200 młodychtwórców. Maszkeciarnia to również poradnictwodla rodziców. — Jesteśmy czymś więcej niż świetlicą— mówi wychowawca Grzegorz Głupczyk.Mariusz Wiśniewski, prezes Stowarzyszenia „17-tka” i Karina Chroboczek,wychowawca w MaszkeciarniDomowe im. Brata Alberta stworzyły RybnickiBank Drugiej Ręki. Gromadzą używane meble isprzęty i dostarczają je osobom potrzebującym. —Średni koszt transportu mebli z Niemiec i Holandiito 900 <strong>eu</strong>ro. Pamtrans zapewnia nam go za darmo— Wiśniewski chwali współpracę z lokalnymi firmami.— Bank pokazuje, że wrażliwość rybniczanjest ogromna, a jej pokłady – niewyczerpane. Toważne, bo jak podkreśla, ludzkich dramatów niebrakuje: — Pracuję w dziale pomocy społecznej od1999 r. i wydawać, by się mogło, że już nic mnie niezaskoczy. Nadal jednak potrafię się zdziwić — mówio losach swoich wychowanków.Po piąte: Róbmy swojeMariusz Wiśniewski planuje otwarcie w 2013 r.klubu integracji społecznej, w którym miało bydziałać m.in. samopomocowe przedszkole i spółdzielniasocjalna. Wierzy, że pomysł, jak wszystkiewcześniejsze, uda się zrealizować. Mówił o nimpodczas konferencji z okazji dziesięciolecia klubu„17-tka”, zorganizowanej 31 maja w DK w Boguszowicach.Podczas konferencji padło wiele ciepłychsłów pod adresem stowarzyszenia. MirosławGórka z Ośrodka Pomocy Społecznej w <strong>Rybnik</strong>uPo czwarte: Bank drugiej rękimówił, że to motor napędowy dzielnicy. GrzegorzW 2008 r. ruszyło Lokalne Centrum Integracji Głupczyk przekonywał, że wszystko jest możliwe,Społecznej „Aktywna rodzina”, z pomocy którego a „17-tka” jest tego najlepszym przykładem. —korzysta w ciągu roku ok. 300 rodziców. Od listopadaMały klubik, gdzieś na końcu „Pekinu” zmienił sięPo drugie: Streetworking— Chodzimy po ulicach i pomagamy innym. To ub. roku „17-tka”, Stowarzyszenie Rodzi-cielstwa Zastępczego „My dzieciom” i Hospicjumw całkiem sporą organizację — mówił.(S)Telefony do redakcji: 32/42 28 825, 32/42 60 070 29Sabina Horzela-Piskula


Procesja z patronemOd 2007 roku patronem <strong>Rybnik</strong>a jest św. Antoni Padewski,naturalną więc koleją rzeczy odpust parafialnyw rybnickiej bazylice św. Antoniego jest od tamtej pory jednymz najważniejszych wydarzeń dorocznych Dni <strong>Rybnik</strong>a.Uroczystej sumie odpustowej przewodniczył pochodzący z Niedobczycbyły metropolita katowicki ks. abp. Damian Zimoń. W czasiehomilii wspomniał postać budowniczego „Antoniczka” ks. FranciszkaBrudnioka, który urodził się w Gliwicach, a święcenia kapłańskieprzyjął w czeskiej Pradze. W 1900 roku biskup wrocławski przysłałgo do <strong>Rybnik</strong>a liczącego wtedy ok. 20 tys. mieszkańców. — KościółMatki Boskiej Bolesnej nie mógł pomieścić wszystkich wiernych. Rozpocząłwięc budowę nowej świątyni nawiązując do trwającego tu odwieków kultu św. Antoniego. Ludzie mieli do św. Antoniego zaufanie imodlili się do niego w różnych intencjach. W krótkim czasie powstał tenwspaniały kościół. Św. Antoni nie jest tylko patronem rzeczy zgubionych,ale w całym chrześcijańskim świecie jest czczony jako wielki ewangelizatori kaznodzieja. Po stuleciu trzeba było tę świątynię odnowić,poszukać przede wszystkim środków materialnych i zorganizować prace.Chcę wam za to bardzo podziękować, podziękować wszystkim, którymto podziękowanie się należy. Dlatego ten dzisiejszy odpust chcemypotraktować jako wielkie dziękczynienie — mówił ks. abp. Zimoń.Po sumie z bazyliki na ulice miasta wyruszyła tradycyjna procesjaz zabytkową figurą św. Antoniego z głównego ołtarza naszejneogotyckiej świątyni. Po południu w sąsiedztwie bazyliki odbyłasię odpustowa biesiada u Antoniczka.(WaT)Odpustowa procesja z figurą św. Antoniego przeszła ulicami miastaWacław TroszkaDzieci z Baru zwiedziły zabytkową stację kolejki w RudachDzieci z Baru goszczone przez rybnickie rodzinyTydzień pełen atrakcjiTo był intensywny tydzień dla ponad trzydziestu dzieci, któreprzyjechały do <strong>Rybnik</strong>a z partnerskiego Baru. Organizatorzyze Stowarzyszenia <strong>Rybnik</strong>-Europa mieli nawet wątpliwości czyprzygotowanych atrakcji nie było zbyt dużo.Wcześniej trzeba było pozyskać kilkanaście przychylnych rodzin, któregościłyby barskie dzieci. Nieocenioną pomocą było zaangażowanie sięw to przedsięwzięcie dyrektorów dwóch rybnickich szkół: Jolanty Rocznikz SP-5 oraz Zdzisława Plisza z SP-1. Sprawili oni, że dzieci znalazłyopiekunów pośród rodzin, których dzieci są uczniami „piątki” bądź„jedynki”, a także zapewnili ciekawe zajęcia w szkołach. Jak mówi jedenz rodziców, najlepszą rekompensatą jest obserwacja rodzącej się zażyłościwłasnego dziecka z rówieśnikiem z kręgu innej kultury.Podziękowanianależą się nie tylko rodzicom, ale również członkom Stowarzyszenia<strong>Rybnik</strong>-Europa, którzy gościli u siebie dorosłą część barskiej delegacji,a także szefom miejskich jednostek i placówek kultury, którzy postaralisię uatrakcyjnić gościom pobyt. Dzięki temu dzieci mogły m.in. czynni<strong>eu</strong>czestniczyć w koncercie dla rodziców wychowanków MłodzieżowegoDomu Kultury w Teatrze Ziemi Rybnickiej, wziąć udział w zajęciachceramicznych i obejrzeć film w Domu Kultury w Chwałowicach, popływaćna basenie w Boguszowicach czy pomuzykować w siedzibie SpołecznegoOgniska Muzycznego, tym bardziej, że część dzieci tworzyło chór „Młodeliście”, którego dyrygentka, Ludmiła Chalabuda była kierowniczką całejgrupy. Chór zaśpiewał też na rynku w czasie „Dni <strong>Rybnik</strong>a”. Dziecizostały zaproszone również do Urzędu Miasta, gdzie spotkał się z nimiprezydent Adam Fudali.Ludzi dobrej woli było więcejKilka podwieczorków zafundowała dzieciom piekarnia Niewelt, naczelnikZabytkowej Stacji Kolei Wąskotorowej w Rudach Jarosław Łuszczzaprosił gości na przejażdżkę wąskotorową kolejką z Rud do stacji Paproći do zwiedzenia zabytkowej stacji w Rudach, będącej jednym z obiektówSzlaku Zabytków Techniki. Przy okazji goście zobaczyli PocysterskiZespół Klasztorno-Pałacowy i piękny, okalający go park z 450-letnim dębem– zabytkiem przyrody. Nadmiar energii dzieci wyładowały w DreamParku – Parku Rozrywki i Edukacji w Ochabach. Również z tej ofertydzieci skorzystały za darmo, za co organizatorzy dziękują kierownictwuparku, jak i Michałowi Wojaczkowi z DK w Chwałowicach.Na deser...był upalny Kraków. Kiedy po wyjściu z Kościoła Mariackiego dzieciprzy aplauzie różnojęzycznych turystów pięknie zaśpiewały „Płynie Wisła,płynie”, a w drodze powrotnej jedna z opiekunek łamaną polszczyznąprzyznała, że odwiedzenie Krakowa było jej marzeniem, organizatorzystwierdzili, że trud związany z przyjęciem gości się opłacał...(r)Wiesława Różańska30 Nr 6-7/492-493; czerwiec-lipiec 2012


Dwadzieścia lat temu odeszła Janina Podlodowska– krakowianka z urodzenia (1909 r.), rybniczankaz wyboru. Przez wiele lat nauczycielka rybnickichszkół: Lic<strong>eu</strong>m Pedagogicznego i II Lic<strong>eu</strong>m Ogólnokształcącego.Poetycko w obronie różyJanina Podlodowska była absolwentkąpolonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim,pisała i publikowała już przed wojną,a także w latach późniejszych. Wydała pięćtomików wierszy, a jej recenzje, reportażei inne artykuły ukazywały się w śląskiejprasie. Pod koniec życia jej opowiadaniabyły drukowane w odcinkach m.in. w„Gazecie Rybnickiej”. Pani Janina byłateż współtwórczynią Rybnickich DniLiteratury oraz laureatką HonorowejZłotej Lampki Górniczej (1990 r.) za:”(...) wychowanie wielu pokoleń w miłoścido słowa ojczystego, organizowanie środowiskaliterackiego i teatralnego na ziemirybnickiej i wkomponowanie Śląska wewłasny pejzaż poetycki”.Pamięć o tej wyjątkowej osobie zachowałowiele osób, które spotkały się 25 majaDyktando nie do końca spoko!W III Dyktandzie o tytuł Rybnickiego Mistrza Ortografii zanotowaliśmy sukcesfrekwencyjny. Zapisało się dokładnie 112 osób, ale prace oddało tylko 85. Czy toznaczy, że tekst był trudny? W powszechnej opinii – tak!Zwycięzca popełnił 4 błędy i to lżejszego kalibru,ale były prace, w których błędów było ponad50. Zgubne dla wielu piszących okazało się zdanie:— Bodajbyś sczezł, ciemięzco!, a także wyrazyi wyrażenia: ponadstumetrowe; vis-à-vis; hoża;herod-baba; eksżona; pół Polka, pół Słowaczka;Podkomorzy z „Pana Tad<strong>eu</strong>sza”; aleby było czyteż pisownia od małej i dużej litery, a także wielezasadzek interpunkcyjnych, jak myślniki czycudzysłowy. Ale i my czegoś się nauczyliśmy: poJanina Podlodowska w latachmłodościna wieczorzepoetycko-muzycznym„Wobronie róży”(tytuł jednegoz tomików poetki)w Powiatowej i Miejskiej BibliotecePublicznej. Obecne były również córkipani Janiny, Ewa Podlodowska-Musiołz synem oraz Maria Podlodowska-Rychlewska,które pielęgnują wspomnieniao matce i opiekują się jej spuścizną.Poezję Janiny Podlodowskiej prezentowaliwytrawni recytatorzy JadwigaDemczuk-Bronowska i Wojciech Bronowskioraz Franciszek Wrana. Oprawęmuzyczną, pełniącą w tym poetyckimspektaklu ważna rolę, przygotował JarosławHanik.(r)konsultacjach i dogłębnych badaniach za poprawnąuznaliśmy pisownię tytułu dyktanda Mini-Euronad Rudą, choć pierwsza wersja była nieco inna.Ot, meandry polskiej ortografii!Trzy pierwsze miejsca w kategorii otwartejzdobyli kolejno: Marek Szopa z GorzowaWielkopolskiego (nagroda w wysokości 1200zł, markowy długopis i inne upominki, w tympromująca miasto gra „Monopoly” od prezydenta<strong>Rybnik</strong>a – patrona honorowego dyktanda),Maciej Kajzerz Bystrej ŚląskiejLaureaci kategorii gimnazjalnej: zwyciężczyni Zofia Gans (druga od lewej), Maja Majewska i Michał Cholewaz autorką dyktanda Wiesławą RóżańskąWacław TroszkaArch. pryw.(zestaw CD MistrzowiePolskiegoKina od Empiku– salonu w FocusParku, bon wartości500 zł do wykorzystaniaw GabinecieMedycynyEstetycznej DKMED dr DanutyKulik oraz rysunekautorstwa MariiBudny-Malczewskiej)oraz AleksanderMeresińskiz Kielc (zestaw CDMistrzowie KinaDiamentowy talentXIII Ogólnopolski Rybnicki Festiwal MłodychTalentów im. Iren<strong>eu</strong>sza Jeszka za nami. W szkolemuzycznej wystąpiło 71 młodych wokalistów,instrumentalistów i kompozytorów m.in. zWrocławia, Bielska, Lublina, Krakowa i czeskiegoCieszyna. Zwyciężył 13-letni puzonista JakubLangrzyk.Jakub, uczeń Państwowej Szkoły Muzycznej I st.w Wodzisławiu Śl., z klasy Sebastiana Wieczorka,otrzymał Grand Prix festiwalu i statuetkę DiamentowejRybki oraz nagrodę publiczności. W gronielaureatów nie zabrakło też reprezentantów naszegomiasta. III miejsce zajęła skrzypaczka Zuzanna Remiorzz PSM w <strong>Rybnik</strong>u (statuetka Brązowej Rybki),a wyróżnienie – duet fortepianowy – AgnieszkaPenkała i Adam Dzierżęga (PSM <strong>Rybnik</strong>). Wyróżnieniedla najmłodszego duetu odebrały MatyldaWajner i Karolina Albińska ze Śląskiego CentrumMuzycznego, placówki która wspólnie ze szkołąmuzyczną zorganizowała festiwal młodych talentów.W poszczególnych komisjach uczestnikówfestiwalu oceniało jury w składzie: prof. MariaWarchoł-Sobiesiak, Romana Kuczera, Jadwiga Baron,dr Jacek Glenc, Michał Wojaczek i WojciechŚwierczyna.(S)Polskiego od Empiku). Panowie, którzy naswoim koncie mają już zwycięstwa w dyktandachorganizowanych w wielu miastach Polski,ze względu na odległe miejsce zamieszkaniana uroczystości wręczenia nagród w TeatrzeZiemi Rybnickiej się nie pojawili i nagrodyotrzymali za pośrednictwem poczty. Stawili sięnatomiast gimnazjaliści: laureatka I miejsca,uczennica gimnazjum sióstr urszulanek ZofiaGans (500 zł – wspólna nagroda od firmy Getpoli radnego Stanisława Jaszczuka oraz nagrodadrugiego patrona honorowego starosty rybnickiego– markowy komplet do pisania), druga napodium, szkolna koleżanka zwyciężczyni, MajaMajewska (nagroda – radiotelefon ufundowanyprzez firmę Axel i zestaw książek od Empiku)oraz Michał Cholewa, który zajął III miejsce(zestaw książek od księgarni Orbita). Ponadtolaureaci otrzymali upominki do miasta <strong>Rybnik</strong>a,starostwa powiatowego, rybnickiej hali Makroi elektrowni <strong>Rybnik</strong>. Gimnazjalistom nagrodywręczył prezydent Adam Fudali.Za wsparcie organizacyjne redakcja dziękujePowiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej,gdzie dyktando się odbyło oraz salonowi Empikz Focus Parku.Przebieg i wyniki dyktanda wzbudziły polemikę,czy powinno ono być ogólnodostępne, cojest jednoznaczne z udziałem w nim tzw. „zawodowców”,wyspecjalizowanych w pokonywaniuortograficznych pułapek i zgarniających głównenagrody, czy też ograniczyć się do mieszkańcówmiasta, może powiatu, a może tylko młodzieży.Na razie sprawa jest otwarta...(r)Telefony do redakcji: 32/42 28 825, 32/42 60 070 31


Papieski rajdWacław TroszkaW dniu odpustu u św. Antoniego odbył sięrównież VII Rybnicki Rajd Rowerowy im. JanaPawła II, w którym udział wzięło nieco ponad300 osób (zapisanych było oficjalnie 305).Zanim rowerzyści, wśród których byli i bardzomali juniorzy i mocno wiekowi seniorzy, wyruszyli natrasę, złożyli pod pomnikiem Jana Pawła II, stojącymw sąsiedztwie bazyliki tradycyjny wieniec z kwiatów.Podzieleni na grupy uczestnicy rajdu okrążyliZalew Rybnicki i przez Grabownię, Ochojec i Wielopoledotarli na metę rajdu, usytuowaną na StadionieMiejskim przy ul. Gliwickiej, gdzie na utrudzonychrowerzystów czekał już żurek i grochówka. Ci którzychcieli mieli też zapewnione darmowe wejście nafinałowy koncert Dni <strong>Rybnik</strong>a, który na stadionierozpoczął się o 18.(WaT)W dorocznym rajdzie rowerowym wzięło udział ponad 300 osóbMój dziadek był burmistrzemJedni mówią o nim dobry gospodarz; ojciec miasta. Drudzy – apolityczny fachowieci wizjoner. Dla Bronisławy Koraszewskiej-Matuszewskiej, Władysław Weberbył po prostu dziadkiem, który zabierał ją na spacery po <strong>Rybnik</strong>u i urządzałniedzielne zabawy w swoim ogrodzie. — Dla mnie ten ogród był oazą szczęśliwości— powie po latach.25 maja minęła 130. rocznica urodzinWładysława Webera, legendarnego burmistrza<strong>Rybnik</strong>a. Z tej okazji, właśnie 25 maja,w Dom Kultury w Boguszowicach, odbyła siękonferencja przygotowana przez Gimnazjumnr 5. Szkoła w Boguszowicach od 2004 r. nosiimię burmistrza Webera. — Zawsze był dlanas przykładem. Kiedy byliśmy mali, rodzicepowtarzali nam, że mamy dziadka zasłużonegodla ziemi śląskiej, a w szczególności dla <strong>Rybnik</strong>a.Sabina Horzela-PiskulaPamiętam, że to miasto zawsze jawiło mi sięjako najpiękniejsze, jakie widziałam. Niemal cotydzień przyjeżdżaliśmy z Katowic do <strong>Rybnik</strong>a, byodwiedzać dziadka. Dzieciństwo spędziłam podjego skrzydłami — wspomina prof. BronisławaKoraszewska-Matuszewska, która wspólniez mężem i synem wzięła udział w konferencji.W jej trakcie prześledzono losy WładysławaWebera, od praktykanta biurowego w Opalenicypo kuracjusza uzdrowiska w Karlsbadzie.— Jak to się stało, że zwykły urzędnik zostałsekretarzem miasta, a potem burmistrzem? Czybyła to nietypowa kariera? — odpowiedzi nato pytanie próbował udzielić Dawid Kellerz rybnickiego Muz<strong>eu</strong>m, który na podstawiearchiwalnych dokumentów prześledził zawodowądrogę Webera do roku 1922. Będącsekretarzem miasta Weber przygotował, cośco dziś nazwalibyśmy listem motywacyjnym.— Napisał w nim, że chce zawsze bezstronniepracować dla dobra miasta. To z pewnościąklucz do całej jego zawodowej kariery — twierdziKeller. To właśnie pod rządami burmistrzaWebera (1922-39) miasto zmieniło się nie dopoznania – drogi, nowoczesne budynki, zieleńce,rozwój edukacji i kultury. Bogdan Kloch,dyrektor Muz<strong>eu</strong>m, o modernizacji <strong>Rybnik</strong>a do1939 roku mówi, że to czas wielkich zmian, alei planów. — Zapaść inwestycyjna po I wojnieświatowej była dla Webera wyzwaniem — oceniaKloch. — Patrząc dziś na niezrealizowane planyDla Bronisławy Koraszewskiej-Matuszewskiej Władysław Weber byłpo prostu dziadkiemi projekty budowlane <strong>Rybnik</strong>a, widzimy ich sporyrozmach i monumentalizm. Weber patrzył narozbudowę miasta otwartym umysłem — dodaje.Przerwał ją wybuch II wojny światowej. Weberopuścił miasto. Trafił do Krakowa, a potemdo Warszawy, gdzie pracował jako kasjerw sklepie spożywczym. Popierał wybuch powstaniawarszawskiego, a po jego stłumieniu,na krótko trafił do obozu w Pruszkowie.Do <strong>Rybnik</strong>a wrócił po wojnie i ponowniezostał burmistrzem. Na emeryturę przeszedłw 1950 r. Potem kierował jeszcze powiatowymoddziałem PCK. — Nawet złożony chorobąbył pogodny. Nigdy się nie skarżył i nie mówiło nikim źle. Zawsze starał się być optymistąi zarażał optymizmem innych. Nie wracał dowspomnień, żył raczej teraźniejszością, choćczęsto zapadał w dłuższą zadumę. Myślę, żewtedy wspominał najlepsze lata, kiedy <strong>Rybnik</strong>piął się w hierarchii polskich miast — mówiprofesor Bronisława Koraszewska-Matuszewska.Ceniona okulistka miała ponad 20lat, kiedy Weber zmarł. Do <strong>Rybnik</strong>a wracadziś okazjonalnie. Cieszy ją, że miasto nadalsię rozwija i jest pięknie ukwiecone. Tak, jakza czasów burmistrza Webera. — Uwielbiałprzechadzać się uliczkami miasta i rozprawiaćo zieleni, o rododendronach kwitnących nawiosnę i azaliach, które z dumą nam pokazywał— mówi córka Wandy Koraszewskiej, najstarszejz czterech córek Władysława Weberai jego żony Eufrozyny. Ostatnia z córek Weberazmarła w 2007 r.Podczas konferencji, wnuczka burmistrzapokazywała zdjęcia swojego dziadka i całejrodziny. Wspólnie z wiceprezydent miastaJoanną Kryszczyszyn otworzyła też wystawę„Władysław Weber – Bene Meritus”. Opróczzdjęć i dokumentów nie zabrakło tam nieodzownychatrybutów burmistrza – laseczkii kapelusza. — Pamiętam, że lubił też „pykać”cygaro — wspomina wnuczka.(S)32 Nr 6-7/492-493; czerwiec-lipiec 2012


<strong>Rybnik</strong> na wakacje • <strong>Rybnik</strong> na wakacjePrzed nami dwa wakacyjne miesiące. Postanowiliśmy zebrać informacje, które w ich trakcie mogąsię okazać przydatne, zwłaszcza jeśli chodzi o szukanie sposobu na spędzenie czasu wolnego.Kąpielisko RudaTo największe, więc i najbardziej pojemne kąpielisko w mieście.Oprócz brodzika i dużego basenu z płytką i głęboką częścią, któregoatrakcją jest 90-metrowa zjeżdżalnia jest tu również przystańkajakowa, plac zabaw dla dzieci, a także piaszczyste boiska dosiatkówki i piłki nożnej oraz boiska do koszykówki.Ruda (tel. 32 - 42 23 408) jest czynna od 9 do 19 (od 18 wstępza darmo!). Ceny biletów: normalny – 6,50 zł; ulgowy – 4,50 zł;dla dzieci do lat 14 – 2,50 zł (dzieci do lat czterech wstęp wolny);kajak (1 h) – 5 zł; rower wodny (1 h) – 6 złLatem na Rudzie odbędą się dwie imprezy cykliczne: 14 lipca XRegionalne Mistrzostwa Miast Śląska w Siatkówce Plażowej Mężczyzn,a 15 lipca o 12 Ruda Extreme (wielobój sportowo-rekreacyjny– zapisy w dniu imprezy).Kąpielisko w ChwałowicachPołożone wśród drzew kąpielisko ma bardzo kameralne rozmiaryi charakter. Po gruntownej modernizacji wszystko jest tampraktycznie nowe.Ceny biletów: normalny – 5 zł; ulgowy – 3 zł (dzieci do lat czterechwstęp wolny)Pływalnie kryteZ powodu remontu do końca sierpnia będzie nieczynna pływalniaFundacji Elektrowni „<strong>Rybnik</strong>” usytuowana w sąsiedztwiesamej elektrowni. Natomiast dwie pływalnie Miejskiego OśrodkaSportu i Rekreacji będą funkcjonować na zmianę. Do 8 lipca będzieotwarta pływalnia przy ul. Powstańców Śl. w Śródmieściu, którapóźniej zostanie zamknięta do końca sierpnia. Natomiast 9 lipca,po krótkiej przerwie technologicznej ponownie otworzy swojepodwoje pływalnia w Boguszowicach, która będzie już czynna dokońca wakacji.Pływalnia przy ul. Powstańców Śl. (tel. 32 – 739 58 09); czynnacodziennie od 6 do 22 (ceny biletów za 45 min. – 8,50 zł (normalny);5,50 zł (ulgowy)).Pływalnia przy ul. Jastrzębskiej (Boguszowice) (tel. 32 - 423 3021): czynna codziennie od 6 do 22 (ceny biletów za 60+10 min.– 7-10 zł w zależności od dnia i pory (normalny); 4-7 zł (ulgowy).WspinaczkaW mieście funkcjonują dwie ścianki wspinaczkowe jedna poddachem, druga pod chmurką.W dawnej cechowni nieczynnej kopalni Rymer w Niedobczycachdziała Centrum Wspinania „Cechownia” (www.cwcechownia.pl),przez całe wakacje będzie czynne od poniedziałku do soboty od15.30 do 22.Plenerowa ścianka wspinaczkowa znajduje się w Golejowie, wsąsiedztwie remizy OSP Golejów (przy drodze krajowej 78 <strong>Rybnik</strong> –Gliwice). W wakacje jest czynna w środy i piątki od 17 do 20 orazw soboty i niedziele od 15 do 20.Kajakowe spływy RudąGrupa Aktywni (www.aktywni.net.pl) organizuje kajakowe spływyrzeką Rudą rozpoczynające się zazwyczaj koło mostu na Rudziew Stodołach. Kolejne ogólnodostępne spływy zaplanowano na: 8,14 i 15 lipca i na 15 sierpnia.Rybnickie morzeNa ciepłych wodach Zalewu Rybnickiego z powodzeniem możnauprawiać żeglarstwo i windsurfing.W lipcu i sierpniu bosmanat Ośrodka Sportów Wodnych i Rekreacjiw Stodołach (tel. 792 595 500) wypożyczający sprzęt pływającybędzie czynny codziennie od 10 do 19. Cennik: kajak, rower wodny(1 h) – 10 zł; łódź klasy omega (1 h) – 15 zł (wymagany patentżeglarski!). 30-minutowy rejs statkiem Konrad – 10 zł.Nad zalewem działa również szkoła windsurfingu POL33 rybnickiegoolimpijczyka Mirosława Małka (www.pol33.com.pl), wramach której funkcjonuje również wypożyczalnia sprzętu.Rybnicki Park Atrakcji w KamieniuNa RPA (www.rparybnik.pl) składają się m.in. park dinozaurówi bajkowa kraina. Dzieci i nie tylko mają tu do dyspozycji różnegorodzaju urządzenia zabawowe i rekreacyjne. Ozdobą parku sążywe, niezwykle sympatyczne i przyjazne alpaki z rodziny wielbłądowatych.PIT podpowieOd poniedziałku do piątku od 11.30 do 15.30 na Pl. Wolności jestotwarty Punkt Informacji Turystycznej (tel. 32 43 92 200). Możnatam dowiedzieć się, co interesującego można zobaczyć bądź zwiedzićnie tylko w <strong>Rybnik</strong>u, ale również w miastach ościennych i wcałym województwie. Można też otrzymać bezpłatne informatoryi mapy turystyczne m.in. plan rybnickich ścieżek rowerowych.Festyn dobry na wszystko21 lipca Rybnickie Koło Emerytów i Rencistów „Silesia” zapraszamiłośników zabawy pod chmurką na błonia w Paruszowcu. Wprogramie festynu: gry i konkursy dla dzieci, loteria fantowa i zabawataneczna. Można będzie sprawdzić celność oka na strzelnicysportowej i spróbować szczęścia na kole fortuny. Ponadto coś dlaciała, m.in. tradycyjna grochówka, z której zabawa na Paruszowcusłynie. Jak co roku weźmie w niej udział grupa emerytów z czeskiejKarwiny. Początek festynu o 14.PaszportyRybnicka delegatura paszportowa urzędu wojewódzkiego mającaswą siedzibę przy ul. 3 Maja 27 (vis-à-vis lic<strong>eu</strong>m sióstr urszulanek)jest czynna od poniedziałku do piątku od 7.30; w poniedziałki,środy i piątki do 15.30, a we wtorki i czwartki do 17.30. Jednakod początku sierpnia w czwartki delegatura będzie czynna równieżtylko do 15.30 i już tylko we wtorki będzie otwarta do 17.30.Urzędnicy zwracają uwagę, że 26 czerwca zmieniły się przepisydotyczące przekraczania granicy przez dzieci. Obecnie musząone posiadać swój własny dokument podróży, którym może być:paszport, paszport tymczasowy oraz dowód osobisty. MinisterstwoSpraw Wewnętrznych zaapelowało do urzędów wojewódzkich, bywnioski paszportowe dzieci, których wpis w paszporcie rodzicówstracił ważność 26 czerwca, były realizowane priorytetowo.Czy możemy odebrać już nasz paszport można sprawdzić nastronie internetowej (www.paszporty.msw.gov.pl); tel.: 32 – 42 26300. Pod koniec czerwca w rybnickiej delegaturze paszportowejpoinformowano nas, że na paszport czeka się średnio około trzechtygodni.34 Nr 6-7/492-493; czerwiec-lipiec 2012


<strong>Rybnik</strong> na wakacje • <strong>Rybnik</strong> na wakacjeRoztańczony lipiecSposób na lipcową nudę? Wakacyjny kurs tańca! Dom Kultury wChwałowicach zaprasza na zajęcia. Od 2 do 4 lipca oraz od 23 do25 lipca (19.30-21.00) będzie można poznać podstawy disco foxoraz walców angielskiego i wiedeńskiego. (Cena: 80 zł/para. Zapisyw sekretariacie DK (32 4331852) lub u instruktora: 784516155).Wypoczynek za kamerąDo 13 lipca potrwają wakacje z Domem Kultury w Chwałowicach.Na młodego widza czeka plejada dobrych filmów oraz warsztaty,podczas których będą tworzyć scenariusz filmowy, poznają tajnikicharakteryzacji i staną za profesjonalną kamerą. Ponadto warsztatyfotograficzne (9-12 lipca, 10.30 - 11.30), zajęcia plastyczne i naukaflamenco oraz turnieje szachowe (12 i 13 lipca, 10.30). DK Chwałowiceprzygotował też trzy wycieczki: 6 lipca do skansenu chlebowegow Chwałowicach, gdzie dzieci zabawią się w piekarzy. 9 lipca doprzystani kajakowej na kąpielisku Ruda, gdzie zaplanowano udziałw „Dniu wodnika” (podstawy ratownictwa wodnego i kajakarstwaturystycznego) i 13 lipca – do parku rozrywki i edukacji „Dream Park”w Ochabach. W drugim tygodniu ferii odbędą się też bezpłatne,indywidualne warsztaty wokalne dla młodzieży, które poprowadziJarosław Hanik. Codziennie działać będzie też bezpłatne pogotowiegitarowe dla zaawansowanych, prowadzone przez Andrzeja Trefona.Szczegółowy program wakacji na stronie: www.dkchwalowice.pl.Pomyśleli o gimnazjalistachPo raz pierwszy Dom Kultury w Niewiadomiu, oprócz półkoloniidla dzieci w wieku szkolnym, postanowił zorganizować turnus dlamłodzieży gimnazjalnej. Od 16 do 20 lipca na gimnazjalistów czekająatrakcyjne zajęcia i wyjazdy: do Wisły na Mountainboard, czyliletni snowboard, do Muz<strong>eu</strong>m Energetyki, kopalni Guido w Zabrzu,na ściankę wspinaczkową oraz kąpieliska do Łazisk, Szymocic i <strong>Rybnik</strong>a,a w razie niepogody na baseny Aquarion do Żor i Boguszowic.Dla dziewczyn zaplanowano zajęcia z decoupage`u, dla chłopaków– rozgrywki sportowe. (Szczegóły www.dkniewiadom.<strong>eu</strong>).Ponadto placówka oferuje dwa lipcowe turnusy dziecięce (2 - 6,9 - 13), a w ich trakcie zajęcia artystyczne i sportowe oraz ciekawewycieczki. W każdą środę o 17 w palcówce można bezpłatnieobejrzeć filmy dla dzieci w ramach akcji „Czas na kino”.Tenis w fundacjiFundacja Elektrowni <strong>Rybnik</strong> zaprasza na wakacyjną szkółkę tenisaziemnego. Pięciodniowe turnusy na kortach przy ul. Podmiejskiejadresowane są do wszystkich, którzy ukończyli piąty rok życia. Tenisowaszkółka potrwa od 2 lipca do 27 sierpnia, od poniedziałku dopiątku (od g. 14.30 do 16.30). Koszt każdego turnusu uzależnionybędzie od liczby uczestników.Zapisy przyjmowane są w sekretariacie Klubu Energetyka (odponiedziałku do piątku, w g. 8-16) osobiście lub telefonicznie: tel.32 739 18 98. Szczegóły: www.fundacjarybnik.plArtystyczne lato w BoguszowicachDom Kultury organizuje akcję „Artystyczne lato w mieście”. Pierwsza,warsztatowa części potrwa do 22 lipca. Dzieci wezmą udział wwarsztatach filmowych i teatralnych, których efektem będzie spektakl.Druga część zaplanowana została od 30 lipca do 10 sierpnia.Podczas dwóch tygodni dzieci korzystać będą z zajęć plastycznych,ceramicznych, tanecznych i komputerowych. DK zaplanował teżprojekcje filmowe i wycieczki turystyczno-krajoznawcze m.in. naJurę i do Bielska Białej. Szczegóły na www.dkboguszowice.plLato w NiedobczycachNiedobczycki dom kultury zaprasza na kolejną edycję akcji „Latow mieście”. Na wakacje w Niedobczycach mogą zapisać się dzieciw wieku 8-13 lat. Organizatorzy zaplanowali dwa turnusy: pierwszyod 2 do 6 lipca, drugi od 6 do 10 sierpnia. W programie m.in.wyjazdy na basen Ruda, zajęcia plastyczne i sportowe na tereniedomu kultury, wycieczka do Pszczyny, w trakcie której dzieci odwiedzązamek i zagrodę żubrów. Koszt jednego turnusu wynosi 40zł. Zapisy w sekretariacie domu kultury od poniedziałku do piątku,od g. 8 do 16. Szczegóły: tel. 32 433 10 65.Aktywnie w HarcówceInteresujące zajęcia dla najmłodszych odbędą się w lipcu, odponiedziałku do piątku. W programie zajęcia ruchowe, plastycznei komputerowe, gry planszowe, a także krzyżówki i quizy. Począteko g. 10. Ponadto, codziennie od 9 do 14 wszyscy chętni będąmogli pograć w piłkarzyki i tenisa stołowego. W sierpniu budynekHarcówki będzie remontowany. Szczegóły, tel.: 32 42 340 80Nie wiesz co robić latem?Zajrzyj do Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej i jej rybnickichfilii.* Od 2 lipca do 24 sierpnia potrwa akcja lato, tym razem podhasłem „Wakacyjni tropiciele dawnych zawodów”.* Do 10 lipca w bibliotece głównej można oglądać wystawęmalarstwa Grzegorza Kamińskiego, zatytułowaną „Dni mojegoszaleństwa – Corrida w magazynie wspomnień”. Od 16 lipca do 31sierpnia, swoje prace będzie tutaj prezentować inny młody twórca– Artur Goleń. Rybniczanin zajmuje się malarstwem i grafiką. Wernisażwystawy malarskiej „Przestrzenie wewnętrzne, przestrzenieosobiste” 16 lipca o 19.* Do końca października w holu PiMBP udostępniona będzie wystawaedukacyjna „Stary doktor–przyjaciel dzieci”, przygotowanaz okazji Roku Korczakowskiego.* Do 6 lipca w filii nr 8 na Smolnej (ul. Reymonta 69) oglądaćmożna fotografie Jerzego Pustelnika „Wszystko inne”. Od 10 lipcado 7 września w galerii pojawią się „Anioły”, czyli wystawa fotografiiJustyny Komar.* Filia nr 4 z Paruszowca-Piasków, wspólnie z Komendą MiejskąPolicji i Placówką wsparcia dziennego zaprasza 9 sierpnia o 10 naboisko TKKF-u do miasteczka ruchu drogowego. Dzieci powyżejdziesięciu lat będą miały możliwość zdobycia karty rowerowej.* Filia nr 18 Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej mieszczącasię przy ul. Orzepowickiej (Maroko-Nowiny) zaprasza doBajkowego Ogrodu Malucha. To druga edycja zajęć animacyjnychw plenerze dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnymoraz ich rodziców i opiekunów. Zajęcia otwarte, prowadzone przezpracowników biblioteki, odbędą się na placu zabaw w sąsiedztwi<strong>eu</strong>l. Orzepowickiej, w każdy wakacyjny poniedziałek i czwartekod g. 10 do 12. W programie dwugodzinnych zajęć na świeżympowietrzu głośne czytanie starannie wyselekcjonowanych książek,powtarzanie rymowanek i wierszyków, zajęcia ruchowe i warsztatyplastyczne. Wszystko w atmosferze dobrej zabawy. Towarzyszącymaluchom rodzice i opiekunowie będą mogli zajrzeć do prasy orazfachowej literatury omawiającej rozwój dziecka. Filia nr 18 zapraszarównież na warsztaty szachowe, które poprowadzi KazimierzDrabiniok. Zajęcia odbędą się w każdą wakacyjną środę. Począteko g. 15.30. Szczegóły, tel. 32 42 28 933:Szczegóły www.biblioteka.rybnik.pl.Telefony do redakcji: 32/42 28 825, 32/42 60 070 35


Zanim dwadzieścia dwie dzielnicowedrużyny piłkarskie zmierzyły się na boiskuGimnazjum nr 1, razem ze swoimifanami bojowy nastrój i fantazję zaprezentowaływ ocenianym przez jurykorowodowym pojedynku na stroje,rekwizyty, śpiewy, tańce i okrzyki.Trzeba przyznać, że kolorowym i głośnymgrupom inwencji nie zabrakło. Barwy białoczerwonemieszały się z flagami narodowymiinnych państw – uczestników Euro 2012,znane hasła i piosenki piłkarskie sprytnieprzystosowywano do realiów dzielnic. Królowałoczywiście hit „Koko, koko Euro spoko”,którego zwłaszcza Kłokocin nie mógł pominąć!Strzałem do bramki, i to dosłownie,był pomysł zwycięskich w tym pojedynkuChwałęcic. Ich reprezentanci przytargali narynek prawdziwe, tyle, że nieco mniejszeod wymiarowego, zielone boisko na szelkach,świetnym pomysłem Kamienia (II m.)Piłkarski turniej artystycznybyło nawiązanie do piłkarskiej przeszłościośrodka w tej dzielnicy i przypomnienietrenujących tam niegdyś „orłów Górskiego”,podobał się też wspólny korowód Golejowai Grabowni (III m.), które postawiły na jednośći w haśle. <strong>Rybnik</strong>-Północ wykorzystałswoje geograficzne położenie i przedstawiłswoich graczy jako Wikingów Północy,z panią Wiking Agnieszką Kozielską w roliprzywódczyni grupy. Ciekawy był pomysłPopielowa, którego reprezentanci wcielili sięw zdyscyplinowaną grupę żołnierzy wykonującychporanną przebieżkę ze śpiewem naustach. W grupie z Orzepowic wymalowanyw barwy narodowe najmłodszy kibic jechałw wózeczku, zgadzając się zapewne z hasłem„Piłka jest sensem życia, a wy skarbemkibica”, Boguszowice-Osiedle zapewniało,że chłopcy z tej dzielnicy „...są the besti wygrają każdy mecz”, a Niewiadom krótkoi konkretnie oznajmił: „My nie śpiewamy– my gramy!”. Malownicza była kolorowagrupa z Zamysłowa, a także szczudlarzez Boguszowic Starych, Meksyk nie zaprezentowałwprawdzie meksykańskiej fali,ale po haśle „Boisko tu, boisko tam, boiskozbudujcie nam” nie było cienia wątpliwościczego meksykanie od miasta oczekują. Podwzględem kolorystycznym najbardziej podobalisię nam reprezentanci Zebrzydowici Gotartowic, Ochojec potraktował przemarszzabawowo, zgodnie z hasłem „Tak siębawi, tak się bawi Ochojec”, a Niedobczycenawiązały do nieśmiertelnego „Misia”i prezesa Jarząbka, Smolną – późniejszegozwycięzcę turnieju piłkarskiego – wspomogła„Przygoda”, zaś Paruszowiec-Piaskiobdarował publiczność piłkami. I tak możnaby wymieniać w nieskończoność, bo każdaz dzielnic pokazała coś wyjątkowego...(r)Zjednoczone Golejów i Grabownia stanęły na pudle!Boisko – największy na paradzie rekwizyt – było strzałem w „10”Zdjęcia: Sabina Horzela-PiskulaTak się bawi, tak się bawi Ochojec!Kamień postawił na pewniaka – tradycję związaną z Orłami Górskiego36 Nr 6-7/492-493; czerwiec-lipiec 2012


Mimo 30-letniej obecności na scenie, muzycyzespołu Lady Pank wciąż są w świetnej formieMłodość i doświadczenieNiedzielny koncert Grubsona i świętującego w tym rokujubil<strong>eu</strong>sz 30-lecia działalności artystycznej zespołu Lady Pankzakończył trzydniowe święto miasta.Prawie siedem tysięcy osób przybyło 17 czerwca na rybnicki stadion,gdzie odbył się finałowy koncert tegorocznych Dni <strong>Rybnik</strong>a. Jakopierwszy na scenie pojawił się Tomasz Iwańca, miłośnikom hip-hopui rapu znany jako Grubson. Choć obdarzony charakterystycznym,chropowatym głosem artysta, jest rybniczaniniem, a jego ostatniapłyta uzyskała status platynowej, Grubson po raz pierwszy wystąpiłw <strong>Rybnik</strong>u przed tak dużą publicznością. — To było dla mnie niesamowiteprzeżycie i podwójne święto. Moi rodzice obchodzili w tymdniu 40. rocznicę ślubu, a moi fani zgotowali mi wspaniałe przyjęcie— mówił po koncercie. Świetnie znająca teksty i falująca w rytmpełnych energii dźwięków publiczność, była zachwycona popisamiGrubsona i jego kompanów. Nie zawiedli również muzycy kultowej napolskiej scenie rockowej, grupy Lady Pank. Na ich piosenkach wychowałysię dwa pokolenia Polaków. Na rybnickim stadionie zabrzmiałynajwiększe przeboje zespołu, a jego liderzy, Janusz Panasewicz i JanBorysewicz, udowodnili, że mimo upływu lat, wciąż potrafią porwaćwielopokoleniową publiczność.(D)— To był wspaniaływieczór! — mówiłGrubson w trakciekrótkiej rozmowyz Adamem Fudalim,prezydentem <strong>Rybnik</strong>a.Ten nie krył zadowoleniaz faktu,że gwiazdą koncertubył rybniczaninZdjęcia: Dominika Ingram-NowaczykNawet ci, którzy rapu i hip-hopu na co dzień nie słuchają,muszą przyznać, że Grubson potrafi porwać i rozkołysaćpublicznośćTelefony do redakcji: 32/42 28 825, 32/42 60 070 37


Za najlepszą orkiestrę tegorocznego festiwalu jurorzy uznali Młodzieżową Orkiestrę Dętą SzkołyMuzycznej z czeskiego JesenikaStatuetkę Złotej Liry, główne trof<strong>eu</strong>m rybnickiego festiwalu, dyrygentom zwycięskiej orkiestrywręczył Adam Fudali, prezydent <strong>Rybnik</strong>aNa rynku rywalizowały mażoretki z Polski i CzechZdjęcia Wacław TroszkaOrkiestr dętych czarPo raz 21. do <strong>Rybnik</strong>a na festiwal Złota Lira zjechałyorkiestry dęte. Reprezentowały nie tylko polskie ośrodkimuzyczne, ale również naszych zagranicznych sąsiadów.Gala związana z otwarciem festiwalu już tradycyjnie odbyłasię w piątkowe popołudnie na płycie rynku, na który w muzycznejparadzie wmaszerowały orkiestry i towarzyszące im grupystarszych i młodszych mażoretek. Dla tych ostatnich przemarsz,w czasie którego prezentowały swoje programy był już pierwszączęścią konkursu.Zjednoczone orkiestry z Czech, Słowacji, Ukrainy, Węgier i Polskijak zawsze odegrały hymn Unii Europejskiej i rybnicki hejnał.Po prezentacji orkiestr do rywalizacji na płycie rynku przystąpiłymażoretki, a w przerwach koncertowała polsko-czeska orkiestrareprezentacyjna <strong>eu</strong>roregionu Pradziad.W tegorocznej Złotej Lirze wzięło udział 15 orkiestr, ale tylko sześćz nich przystąpiło do konkursowych przesłuchań odbywającychsię w gruntownie odnowionym Domu Kultury w Boguszowicach.Jury, które tworzyli A. Hudec (Słowacja), T. Folwarczny (Niemcy), P.Ciba (Czechy), L. Remenyi (Węgry), J. Minas (Grecja) i Marian Wolny,organizator festiwalu, Grand Prix oraz Puchar Ministra Kulturyi Dziedzictwa Narodowego przyznało Młodzieżowej Orkiestrze DętejSzkoły Muzycznej z czeskiego Jesenika prowadzonej przez dwóchdyrygentów Tomasza Uhliřa i Milana Domesa. W czasie niedzielnegokoncertu galowego w Teatrze Ziemi Rybnickiej zwycięska orkiestrazagrała m.in. wiązankę filmowych kompozycji Johna Wiliamsa.Tytuł najlepszego dyrygenta tegorocznego festiwalu jurorzyprzyznali Karolowi Pyce, prowadzącemu Orkiestrę ReprezentacyjnąAkademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Temu trudno jednak byłocieszyć się sukcesem. W pierwszym dniu festiwalu jeden z jegomuzyków wpadł pod samochód i w stanie ciężkim trafił do szpitala.Rywalizację mażoretek, do której przystąpiło w sumie 20 zespołów(sześć w kategorii młodszej) wygrały: formacja Tęcza IIIz Raciborza w grupie młodszej i zespół Gama z Ozimka w grupiestarszej, który tym samym zdobył festiwalowe Grand Prix.Swoistym dętym suplementem do tegorocznej Złotej Liry byłkoncert słowackiego wirtuoza trąbki Vlado Kumpana, któryw piątkowy wieczór wystąpił na rynku ze swoimi „muzykantami”.(WaT)Prezentacja uczestników tegorocznej Złotej Liry na rybnickim rynkuZdjęcia również na stronie II okładkiGaleria zdjęć z tegorocznych Dni <strong>Rybnik</strong>a na stronie: www.rybnik.<strong>eu</strong>40 Nr 6-7/492-493; czerwiec-lipiec 2012


Studio Tańca Vivero, które od wielu latdziała przy Rybnickim Centrum Kulturyma w tym roku wiele powodów do dumy.Zespół tancerek w składzie: Marta Porwoł, NikolaKampe, Hanna Gęgotek, Karolina Słomka,Barbara Tomas, Paulina Witosz, Patrycja Misiewiczi Paulina Jasińska, przywiozła aż 13 medaliz IV Festiwalu Tańca „Gwiazdor”, jaki odbył się1 czerwca w Jaworznie. Warto dodać, że układy taneczne,które solistki i duety prezentowały w konkursiezostały wymyślone i opracowane w większościprzez same tancerki. Sukces w Jaworzniebył zwieńczeniem niezwykle udanego dla Viverosezonu artystycznego – począwszy od wyróżnieniana Zimowych Impresjach Tanecznych w Bielsku-Białej (dla duetu: Barbara Tomas i Marta Porwoł)przez II miejsca dla zespołu Furio i wyróżnienieWytańczony sukcesI stopnia dla Vivero na Ogólnopolskim FestiwaluTanecznym „Róża” w Sosnowcu, po sukcesy podczasII Ogólnopolskiego Turnieju Tańca Freestylew Katowicach, skąd z nagrodami wrócili: Furio,Vivero, Ingenium oraz solistki – Marta Porwoł,Paulina Przeniczny i Barbara Tomas. Sukcesy przyniosłyteż: IV Ogólnopolski Turniej Tańca Współczesnegow Suchedniowie, Gala Taneczna Mixw Wodzisławiu Śląskim oraz VIII MiędzynarodowyFestiwal Tańca w Skarżysku-Kamiennej. W tymsezonie artystycznym Studio Tańca Vivero zostałoczłonkiem Polskiego Związku Tańca Freestyle,który zrzesza najlepsze i największe szkoły tańcaz całego kraju i organizuje prestiżowe turnieje.Rybniccy tancerze po raz pierwszy wzięli udziałw krajowych mistrzostwach Jazz/Modern/BalletPointe i odnieśli tam pierwsze sukcesy – Viveroi Furio awansowało do półfinału, a Marta Porwołi Nikola Kampe osiągnęły ćwierćfinał w swoichkategoriach. Na co dzień z tancerzami pracujeIzabela Barska-Kaczmarczyk. Taneczne popisyczłonków zespołu można było oklaskiwać 20czerwca podczas uroczystego koncertu „Rybnickieświęto tańca”, zamykającego tegoroczny sezonartystyczny. Na scenie Teatru Ziemi Rybnickiejzaprezentowały się również zaprzyjaźnionez Vivero grupy taneczne oraz Kabaret MłodychPanów i grupa folkowa Zawiało.(S)Pamięci Eugeniusza StawarskiegoPrzez pokolenia...... taki tytuł nosił koncert Filharmonii Rybnickiej, z której towarzyszeniemi pod batutą Mirosława J. Błaszczyka na scenie Teatru Ziemi Rybnickiej wystąpiliwyróżniający się młodzi instrumentaliści, uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznejim. Karola i Antoniego Szafranków.Elżbieta i Paweł Stawarscy pamięć ojca uczcili koncertem MozartaTradycyjny koncert integrujący dojrzałych muzykóworaz ich dobrze zapowiadających się młodszychkolegów był w tym roku dedykowany przedwcześniezmarłemu, wieloletniemu dyrektorowi „szkołySzafranków”, Eugeniuszowi Stawarskiemu, któregodziesiąta rocznica śmierci minęła w lutym br. Przedwypełnioną do ostatniego miejsca widownią wystąpilikolejno: Szymon Surowiec z klasy fortepianuKatarzyny Balon, Piotr Pukowiec z klasy puzonuSebastiana Wieczorka, Aleksandra Sapok z klasygitary Franciszka Wieczorka oraz Piotr Rachwałz klasy skrzypiec Adama Mokrusa. Młodzi artyścizaprezentowali się wspaniale, o czym świadczył nietylko aplauz widowni, ale również uznanie orkiestry,a przede wszystkim maestro Błaszczyka.W drugiej części koncertu orkiestra wykonałaznaną i uwielbianą przez melomanów Uwerturędo opery „Wesele Figara” Mozarta. Dzieło tegogenialnego kompozytora – Symfonię koncertującąEs-dur na skrzypce i altówkę wybrali równieżkolejni wykonawcy – rodzeństwo Elżbieta i PawełStawarscy, którzy kontynuują rodzinne tradycje,a ich dedykowany ojcu występ był wyrazem pamięcio pierwszym nauczycielu i osobie, którejzawdzięczają wybór życiowej drogi. Koncert nabrałdodatkowego znaczenia za sprawą udziału w nimszczególnych gości: ks. abp. Damiana Zimoniaoraz prezydenta Adama Fudalego, którzy podkreślilizasługi Eugeniusza Stawarskiegodla muzycznego środowiska <strong>Rybnik</strong>a ijego starania o nową siedzibę dla „szkołySzafranków”.Łucja Stawarska, żona Eugeniusza,dyrektor Stowarzyszenia Ognisk Muzycznych,na naszych łamach pragniepodziękować organizatorom koncertuza pamięć i uczczenie dziesiątej rocznicyśmierci męża. — Pragnę podziękowaćprezydentowi <strong>Rybnik</strong>a, FilharmoniiRybnickiej im. Braci Szafranków, RybnickiemuCentrum Kultury oraz wszystkim,którzy swym udziałem w koncercie uczcilipamięć mego męża (....). Jego marzeniasię spełniły – córka i syn jako muzycy i pedagodzy kontynuujązamierzenia i plany ojca. Najwięcej satysfakcjizawodowej dostarczało mu prowadzenie szkolnejorkiestry, w której grali uczniowie, zdobywając tymsamym wiedzę i umiejętności niezbędne w zawodziemuzyka. Zarażał młodzież pasją wspólnego grania.Ideą, której poświęcił się bez reszty, była przebudowai przystosowanie budynku szpitala na potrzeby szkołymuzycznej. To czego dokonał (...) pozostanie na zawszejego wielkim wkładem w propagowaniu kulturymuzycznej i szkolnictwa w <strong>Rybnik</strong>u. Dziękujemy zaobecność na koncercie ks. arcybiskupowi DamianowiZimoniowi oraz licznie zgromadzonym przyjaciołomrodziny — przekazała w specjalnym liście.Wiesława RóżańskaOjciec był waszym pierwszym nauczycielem gryna skrzypcach. Musieliście czy chcieliście grać? –pytamy rodzeństwo Elżbietę i Pawła Stawarskich.Paweł – najpierw musiałem, ale później przyszłamiłość do muzyki.Elżbieta – ja chciałam od początku, bo skrzypcebyły moją pierwszą zabawką.Jakim pedagogiem był ojciec – srogim czywyrozumiałym?Paweł – raczej wymagającym, bo przestrzegałzasady ani jeden dzień bez nuty, ale w wakacje niecoodpuszczał.Muzyka była wam zatem pisana?Elżbieta – tak, bo talent i zamiłowanie do muzyki tomieszanka genów i oddziaływania muzycznej atmosferydomu i środowiska. U nas w domu skrzypce były odzawsze. Na małych skrzypeczkach już całkiem dobrzesobie radzi mój 8-letni bratanek Mikołaj, syn Pawła.Często występujecie razem?Paweł – zaczęło się od rodzinnego muzykowania, alenić świadomego muzycznego porozumienia połączyłanas na studiach. I choć każde z nas podąża swoją drogą,zdarza nam się grać w duecie czy kwartecie i z radościąrazem muzykować.Z tatą łączy was również praca pedagogiczna.Elżbieta uczy w szkole muzycznej w Żorach, kończącstudia podyplomowe w Krakowie, gdzie Pawełmieszka i pracuje w Filharmonii Krakowskiej.Paweł – jako pedagog mam w pamięci uwagi taty,z którymi wtedy mocno polemizowałem i chciałemmuzyczny świat odkrywać na nowo. Teraz wiem, jakbyły one cenne...Dlaczego zagraliście ten właśnie utwór Mozarta?Elżbieta – przyznam, że to był mój wybór. Za szczególniepiękną uważam nostalgiczną część II. Myślę, żetacie by się spodobało...•••Na koncert pamięci Eugeniusza Stawarskiego zaprosiliteż prezydent <strong>Rybnik</strong>a oraz Państwowa SzkołaMuzyczna I i II st. im. Karola i Antoniego Szafranków.Odbył się on 29 czerwca, tuż po mszy w intencjidyrektora Stawarskiego w bazylice św. Antoniego.W bachowskim repertuarze zaprezentowali się skrzypkowieAdam Mokrus oraz Michał Marcol. (r)Telefony do redakcji: 32/42 28 825, 32/42 60 070 41


UniwersytetIII Wiekuzaprasza na zajęcia doswojej siedziby,przy ul. Sobieskiego 15,tel. 32 755 79 90Program zajęć na wakacjeZajęcia odbywać się będą w skróconymczasie od 10 do 13.• Marsze „nordic walking”; 3.07.,17.07. i 31.07., g. 10 – , spotkanieprzed kąpieliskiem Ruda; 10.07.i 24.07. g. 10 – spotkanie na KozichGórkach• 5.07., czwartek, g. 11 – Maria KrzemieńII część wspomnień z podróżydo Nepalu• 18.07., środa, g. 12-16 – piknikw Nadleśnictwie na Paruszowcu(spotkanie z nadleśniczym i ogniskoz pieczeniem kiełbasek)Przerwa wakacyjnaod 1.08.-19.08.2012Późne debiuty na jubil<strong>eu</strong>szWystarczyło potrącić odpowiednią strunęi rozdmuchać żar, by przekonać się, że wielu,studentów Uniwersytetu Trzeciego Wieku,nosi duszę artysty – uważa Jerzy Frelich.Z wykształcenia polonista, nauczyciel i samorządowiecz zawodu, na emeryturze m.in.wykładowca literatury w UTW, postarał się, byzebrana w tomiku „Późne debiuty” twórczość literackai malarska rybnickich seniorów wpisała sięw obchody dziesiątych urodzin stowarzyszenia.Niewielkie wydawnictwo pomieściło zaledwiewycinek twórczej aktywności studentów – seniorów:Piotra Franke, Elżbiety Kostorz, Ewy Tkacz-Weber, Henryka Kaletki, Henryka Węgrzyka, LudmiłyChojnackiej, Norberta Sielskiego – Jonaszai samego Jerzego Frelicha. Pokazali, że nie jestim obca żadna forma literacka. I obojętnie czybyłoby to opowiadanie, erotyk, oda, poemat,czy nawet jednoaktowy dramat, wszystkie onepokazują, że w „jesieni życia” patrzy się na życiez wynikającą z doświadczenia refleksją, ale i żartobliwie,często optymistycznie i z łagodnością.Ważnym wątkiem tego zbioru jest przywiązaniedo małej ojczyzny, tradycji, rodziny oraz wartościchrześcijańskich. Książeczkę uzupełniająreprodukcje prac plastycznych grupy Impresja,którą w UTW prowadzi malarka Maria Budny-Malczewska. Wśród prac Anny Spyry, AdelajdyKnury, Sabiny Jarzębskiej, Urszuli Koczwary,Marii Widenki, Wandy Korzuch, Barbary Kusidło,Aleksandry Grabińskiej, Anny Powieckiej, HalinyKuchcik, Marty Szymury, Władysławy Pilareki Krzysztofa Klimka przeważają nastrojowe pejzaże,ale są również portrety bliskich. W sumie tobardzo udana próba pokazania tego „co senioromw duszy gra”, a czego zajęcia na „uniwersytecie”były katalizatorem.W jubil<strong>eu</strong>szowej uroczystości z okazji 10-leciaistnienia klubu, jaka miała miejsce w siedzibie„szkoły Szafranków” 22 czerwca br., uczestniczylim.in. prezydent Adam Fudali i <strong>eu</strong>roposeł JanOlbrycht. Za zaangażowanie oraz wytrwałośćw zdobywaniu wiedzy wyróżniono m.in. założycielkęi długoletnią prezes UTW Danutę Mrozek,dr n. med. Anielę Kaliciak-Kempińską, dr SzczepanaBalickiego i Alicję Godlewską. (r)LETNI PRZEGLaD FILMOWY - Miłość niejedno ma imię...2 lipca, g. 19ZAPISKI Z TOSKANIIprod. Francja/Iran/Włochy 2010,106 min., dramat; scen. i reż.:Abbas Kiarostami, wyk: JulietteBinoche, William Shimell.Jednodniowy romans w bajkowymtoskańskim Arezzo.9 lipca, g. 19TAMARA I MĘŻCZYŹNIprod: Wlk. Brytania 2010, 111min., dramat/komedia/romans;reż.: Stephen Frears, wyk.: GemmaArterton, Roger Allam, BillCamp.Romans pełen uroku o nowoczesnej,wyzwolonej dziewczynie.16 lipca. g. 19NIETYKALNIprod. Francja 2011, 112 min.,dramat/komedia; reż.: OlivierNakache, Eric Toledano, wyk.:François Cluzet, Omar Sy.Komedia obyczajowa o przyjaźnibijąca rekordy frekwencji we Francji.23 lipca, g. 19SPONSORINGprodukcja: Francja/Niemcy/Polska2011, 96 min., dramatspołeczny; reż.: Małgorzata Szumowska,wyk. Juliette Binoche.Dojrzała kobieta kontra studentki-prostytutki.Próba emancypacji.30 lipca, g. 19OSTATNIA MIŁOŚĆ NA ZIEMIprod. produkcja: Dania/Niemcy/Szwecja/Wlk. Brytania 2011, 88min., melodramat/Sci-Fi; reż.:David MacKenzie, wyk.: EvanMcGregor i Eva Green.Romans apokaliptyczny. Miłośći epidemia.6 sierpnia, g. 19LOLLIPOP MONSTERprod. Niemcy 2011, 90 min.,dramat; reż.: Ziska Riemann,wyk.: Jella Haase, Sarah Horvath.Mieszanka rywalizacji, lojalnościi pożądania u dwóch nastolatek.13 sierpnia, g. 19DRAPACZ CHMURprod. Dania 2010, 90 min., dramat/komedia/obyczajowy;sceni reż.: Rune Schjøtt, wyk.: LukasSchwarz Thorsteinsson, MartaHolm Peschcke-Køedt.Małomiasteczkowa rzeczywistośćw poetyce komedii absurdu.20 sierpnia, g. 19JESTEM MIŁOŚCIĄprod. Włochy, 2010, 120 min.,melodramat; reż.: Luca Guadagnino,wyk. Tilda Swinton, FlavioParenti.Atmosfera miłosnych intrygi rodzinnych hipokryzji. Współczesnearcydzieło gatunku.27 sierpnia, g. 19SPADKOBIERCYprodukcja: USA 2011, 115 min.,dramat/komedia; reż.: AlexanderPayne, wyk.: George Clooney,Shailene Woodley.Wyobcowany mąż-rogacz w roliojca rodziny.Seanse odbywają się w Teatrze Ziemi Rybnickiej, ul. Saint Vallier 1.Karnety miesięczne 39 zł, wejściówki na pojedynczy seans w cenie 13 złdo nabycia w kasie teatru przed projekcją.Szczegóły: www.dkf.rybnik.pl44 Nr 6-7/492-493; czerwiec-lipiec 2012


Historia rybnickich fabrykantówczęść 3Po śmierci założyciela rybnickiej fabryki Jakuba Fabischa w 1781 r., jej prowadzeniem zajęła sięwdowa Dorothea Fabisch.Późniejszy, ostatni właściciel tej fabryki dr FeliksO niewesołej sytuacji świadczy wymieniony do 18 w 1855. Na tym tle, w <strong>Rybnik</strong>u niemającymHaase posiadał wykaz obywateli żydowskich w testamencie weksel z 1811, który zięć wykupił jeszcze drogowych połączeń z innymi miastamimieszkających w <strong>Rybnik</strong>u na przełomie 1789 dopiero w 1815. Cierpiący na artretyzm Abraham (pierwsze szosy do Gliwic, Raciborza i Pszczynyi 1790 roku. Listę tą otwiera Dorothea Fabisch. przekazał wszystko swym dzieciom z pierwszego zbudowano dopiero w latach klęski głodu 1847/48)Z jej dzieci tylko jedno 14-letnie mieszkało wówczasmałżeństwa i drugiej żonie, którą była Katerina Ephraim Haase prezentował się świetnie. Zacząłz nią. Za jej zarządu produkcja minimalnie (zwana Frideriką) z domu Spitzer. Przekazał on bowiem sprowadzać korę dębową z Węgier.wzrosła. Zmarła prawdopodobnie około 1790. jej wszystko tj. aktywa oraz swe zobowiązania Dokumenty mówią też, że od 1850 Haase nawiązałDwa lata później właścicielem fabryki był już jeden i długi. 27 czerwca 1814 roku na podstawie ustawy ścisła współpracę z firmą Michael Tauber & Synowiez dwóch synów Jakuba Fabischa.o emancypacji Żydów na terenie Prus (z 1813)w miejscowości Waag-N<strong>eu</strong>stadt (współpracaAbraham i Jehuda lub Loeb (Loebel) dodali Birkheim otrzymał obywatelstwo miasta <strong>Rybnik</strong>a. trwała jeszcze w 1916 roku). Fabryka przynosiłasobie zgodnie ze zwyczajem imię ojca czyli zwali Ogólnie jednak majątek rodziny się powiększył. Ephraimowi tak duży i stabilny dochód, że w 1853się Abraham Jakob i Loeb Jakob. W jednym Birkheim posiadał bowiem budynek przy rynku, postanowił wycofać się z interesów i przekazać je synowiEphraim Haasez dokumentów, spisanych przez prawnika Czernegostajnie, stodoły, ogród, fabrykę skór i pola, któreFerdynandowi. Syn Ephraima, przejął majątek(być może chodzi o Józefa Czernego, który był bracia nabyli od Czernego. Nowym właścicielem (w 1853) powiększony przez ojca o grunt i budynekradnym miejskim w latach 1790-1797) z okazji dokupieniastał się zięć Abrahama, Ephraim Haase. Formalnie biurowy (na Raciborskiej) i m.in. grunty zwane łąkągruntów, określeni są jako bracia Jakob. od 1825, ale faktycznie od 1815 jako „naturalny Pasternika. Ponadto utworzył filię handlową swojejLoeb handlujący winem dodał do swego imienia właściciel”. 23 kwietnia 1825 roku w myśl umowy firmy w Gliwicach. Gliwicki sklep Ephraim przekazałprzydomek „Traube” (winne grono), zaś Abrahamz teściową, za 431 talarów i 4 grosze nabył garbarnię synom: Ferdynandowi i Adolfowi. Ephraim Haase– „Birkheim”. Nie wiadomo jednak, co tego oraz 3 łokcie gruntu „na szerokość garbarni z przy-zmarł w 1870 w wieku 84 lat (jego małżonka zmarłaostatniego do tego skłoniło. Na pieczęci Loeba ległej łąki.” Żoną Ephraima Haasego była Jette, 23.08.1855). Ephraim Haase uchodził za osobęobok łacińskich inicjałów widoczna jest korona najstarsza córka Abrahama Birkheima z pierwszego starannie ubraną, elegancką, wręcz majestatyczną.podtrzymywana przez dwa lwy i napis hebrajski: małżeństwa. Była drobną, delikatną kobietą, którą Sporo wojażował i już jako czeladnik poznał Paryż.Jehuda Loeb syn Rabbiego Jacob. Loeb powstało w starszym wieku najczęściej spotykano nad oprawionąKiedy urodzony w 1818 Ferdynand przejmowałod lwa – niem. Loewe i jest epitetem imienia Jehuda,w srebro książką do modlitwy. Jej rodzeństwo rodzinny interes, miał 35 lat.by przypominać błogosławieństwo patriarchy stanowiły dwie rodzone siostry, jedna przyrodnia A teraz coś z ekologii. Zdarzyło się, że garbarniaJakuba, w którym ten porównuje swego syna i dwaj przyrodni bracia. Jak odnotowano, nikt z nichzanieczyściła Nacynę. Po skardze jednegodo młodego lwa. Natomiast pieczęć Abrahama nie wyrażał zainteresowania garbarnią. Przeszła z sąsiadów Ministerstwo Handlu i Rzemiosła wydałoFerdynand Haase Birkheima ma niemiecki napis: Królewski fabrykantwięc ona z męskiej linii Fabischów na potomków06.02.1862 Ferdynandowi Haase cały szeregskór <strong>Rybnik</strong>. W jej środku widnieją inicjały linii żeńskiej. Ephraim urodził się 22 marca 1786. nakazów zobowiązujących zakład do n<strong>eu</strong>tralizacjiJ.A., które czytane zgodnie z regułą odwrotnie, Jego rodzicami byli Scheyer (Jesajas) oraz Judith szkodliwych substancji, brudów, smrodów itd. Dlaczyli od prawej do lewej strony znaczą Abraham (lub Juettisch) z domu Ziller. (zm. w 1853 w Leitersdorfprzykładu nakazano, aby magazyny kory dębowejJakob. Wszystko to dowodzi rzeczy najważniejszej,opodal Troppau). W 1811 roku 25-letni i doły z wapnem były szczelne i znajdowały sięa mianowicie, że po matce, ok. 1792 roku Ephraim ożenił się z Jette. W garbarni zatrudnił wewnątrz warsztatów. W 1861 właściciel przebudowałwłaścicielem rybnickiej garbarni został Abraham go teść. Jako zastępca właściciela jeździł po skóry.garbarnię zgodnie z zaleceniami władz. TymBirkheim, syn Jakuba Fabischa. Mało jednak Jednym z najistotniejszych posunięć biznesowych samym jego zakład stał się najnowocześniejszym wwiadomo, co działo się z garbarnią do 23 marca nowego właściciela było wykorzystanie przenosin <strong>Rybnik</strong>u i to nie tylko wśród garbarni, ale w ogóle.1820, tj. do śmierci Birkheima. Wiemy jedynie, że starego walącego się browaru z sąsiedztwa do W 1830 roku było w mieście czterech garbarzyna początku dokupił dwa ogrody w sąsiedztwie fabryki,nowego budynku stawianego przez miasto. Korzy-indywidualnych i jeden młyn do mielenia korypo czym można przypuszczać, że zamierzał stając z okazji Haase zakupił teren po browarze za dębu. W czasach przebudowy fabryki Haasegoją rozbudować. W umowie kupna zobowiązał się 366 talarów i 15 groszy. Z czasu rządów Ephraima nowy cech garbarski liczył 37 członków, w tymumożliwić miejskiemu browarowi korzystanie ze wiemy jeszcze, że był też właścicielem młyna do kuśnierzy, rymarzy, siodlarzy i wytwórców rękawic.swojej studni. Jeden ze wspomnianych ogródków mielenia kory dębowej.Jak czytamy, nowy kompleks fabryczny HaasegoJuliusz Haase odstąpił potem wspomnianemu już radcy Czernemu.W pierwszej poł. XIX wieku, jak przedstawił to był w owych czasach bardzo okazały, zwłaszcza dlaGodnym odnotowania jest fakt z 1794 roku, w swych statystykach Schuek, pojawiło się nowe za-miasta, które dopiero co, za sprawą kolei (w 1853gdy ubiegającemu się o zezwolenie na otwarcie grożenie dla przemysłu garbarskiego. Otóż pomimo <strong>Rybnik</strong> znalazł się na linii kolejowej z Raciborzagarbarni w <strong>Rybnik</strong>u bądź w okolicy mistrzowi tej zwiększonych zamówień, zaistniał deficyt garbników, do Mikołowa) otrzymało połączenie ze światem.profesji Gottliebowi Schmeerowi odmówiono a to z powodu wyraźnego zmniejszenia się obszaru Kompleks był nowoczesny, gdyż Ferdynand Haasezezwolenia, powołując się na zapisy królewskiej lasów dębowych. W Państwie Rybnickim, które nie poprzestał na zrealizowaniu zaleceń berlińskiegokoncesji dla Jacoba Fabischa.w 1788 od hr. Węgierskiego przeszło na rzecz Prus,ministerstwa. Zbudował maszynownię,Burzliwe lata przełomu wieków XVIII i XIX stan lasów z 31 tys. morg w 1788 zmniejszył się do halę z dołami, kotłownię oraz młyn. Wszystko tozapewne odbiły się na sytuacji garbarni Abrahama 25 tys. morg w 1845. Mniej więcej w tym samym na terenie dawnych zabudowań Jakuba Fabischa.Birkheima. Najbardziej ucierpiał wtedy przemysł czasie ludność Górnego Śląska wzrosła z 370 tys. Nowe budynki były tak solidne, że nawet po pożarzelniany i wełniany. Brak eksportu na Półwysep do miliona. Zapotrzebowanie – w tym na skóry –w 1903 były nadal, choć już tylko częściowo,Iberyjski i do Ameryki prawie że doprowadził garbarnięrosło, a tymczasem liczba garbarni malała. W 1<strong>837</strong> wykorzystywane.do upadku. Garbarnie produkowały wtedy na Górnym Śląsku było jeszcze 244 mistrzów lub Na podstawie opracowania Ezechielana potrzeby pruskie (gł. Śląska). Skóry juchtowe pracujących na własny rachunek, a w 1855 już tylko Ziviera „Garbarnia F. Haase 1766-1916”nadal importowano z Rosji. Jednak w dobie wojen 193. Liczba czeladzi i uczniów oczywiście też sięw tłumaczeniu Eleonory Kosikdr Felix Haase napoleońskich ogólny dobrobyt Śląska podupadł. zmniejszała. Liczba garbarni z 20 w 1852 zmalałaMichał PalicaTelefony do redakcji: 32/42 28 825, 32/42 60 070 45


Wielki album <strong>Rybnik</strong>a (cz.99)Kontynuujemy nasz cykl prezentujący sta re zdję cia przed sta wia ją ce dzieje Ryb ni ka i losy ryb ni czan na prze strze ni ostatnich 150 lat. Każ da pu bli ko wa na fo to gra fia otrzymaswój nu mer. Uła twi to dys ku sję z Czytelnikami na temat przed sta wio nych na zdję ciu wy da rzeń, osób i rze czy. Za chę ca my więc Czy tel ni ków do wy ci na nia tych stroni zbie ra nia ich w se gre ga to rze. Ponadto proponujemy Czytelnikom współ re da go wa nie cyklu – za chę ca my do przy no sze nia do re dak cji sta rych zdjęć będących świad kamimi nio nych cza sów. Najbardziej in te re su ją ce za mie ści my w „GR”. Za każ de zdję cie wy bra ne do druku, za pła ci my 10,00 zł. Spon so rem akcji jest Wy daw nic two „Ślą skie ABC”z Ryb ni ka. Za po wie rzo ne nam zdję cia – dzię ku je my!99/1Zdjęcie 99/1Oto zdjęcie budowanego rybnickiegoosiedla NOWINY. Fotografięprzysłała nam Gabriela Bonk, awykonał je jej ojciec Paweł Bonk,dokumentujący w latach 70. XXwieku budowę tego osiedla. Jakienumery mają dzisiaj te bloki? Przyjakich mieszczą się ulicach? Możektoś rozpoznaje swoje mieszkaniesprzed lat? A może ktoś z Czytelnikówma sfotografowane tesame tereny sprzed budowy, czyliz czasów, gdy były tam tylko poladzielnicy Smolna, a między nimikilka domów?Opracowanie i fotokopie: Marek SzołtysekZdjęcie 99/2To zdjęcie z szuflady swojej babciudostępnił nam Krzysztof Kula. Jaktwierdzi, widnieje na nim do grupamieszkańców tzw. „Nowego Dworu”.Jest to obszar dzisiejszego <strong>Rybnik</strong>a,a dokładnie dzielnicy BoguszowiceStare przy ulicy Braci Nalazków. Jeżelichodzi o czas zrobienia tego zdjęcia,na razie nie można go dokładnieokreślić, ale wnioskując z ubrań – sąto najprawdopodobniej lata 30. XXwieku. Może więc jeszcze żyją ludziez tej fotografii. Prosimy o więcej informacjio samym Nowym Dworze, jegocharakterystycznych mieszkańcachoraz o historii tego miejsca.UWAGA: ALBUM nr 100W następnym numerze Gazety Rybnickiej ukaże się setny numer naszego WielkiegoAlbumu <strong>Rybnik</strong>a. Prosimy więc zrobić sobie wakacyjne porządki w swoich szufladach zezdjęciami, pudełkach i albumach, a następnie o użyczenie nam wyjątkowych, waszymzdaniem, fotografii. Czekamy!99/2UWAGA! Informacje, uwagi i inne materiały można dostarczać do redakcji „GR”, ale też przysyłać na adres mailowy: szoltysek@szoltysek.com.plTelefony do redakcji: 32/42 28 825, 32/42 60 070 47


Krótko i szybko23 czerwca jubil<strong>eu</strong>sz 80-lecia świętowali członkowiei sportowcy piłkarskiego klubu KMS „32” Radziejów-Popielów.W kościele w Popielowie odprawiono w intencjisportowców uroczystą mszę, a po południu na boisku klubuodbył się piłkarsko-rozrywkowy festyn.ePiłkarze Energetyka ROW-u <strong>Rybnik</strong> przygotowują się jużdo swojego drugiego sezonu w II lidze (grupa zachodnia). Wostatnim tygodniu czerwca przeszli badania wydolnościowei rozpoczęli treningi. Drużyna beniaminka z poprzedniegosezonu łącznie z trenerem Ryszardem Wieczorkiem ostałasię praktycznie w niezmienionym składzie. Wzmocnieniemzespołu ma być powracający do drużyny po trzech sezonachspędzonych w II-ligowym Ruchu Zdzieszowice 28-letninapastnik Roland Buchała. Prezes Grzegorz Janik prowadziteż rozmowy z Górnikiem Zabrze w sprawie wypożyczeniatrzech, czterech juniorów z roczników ’92 i ’93. W szerokiejkadrze klubu mają się też pojawić wychowankowie klubu zroczników: ’94, ’95 i ’96, w tym 18-letni bramkarz RyszardSzkatuła. W planach zespołu są oczywiście mecze sparingowei przedsezonowe zgrupowanie w Kamieniu. Rozgrywkiligowe piłkarze Energetyka ROW-u rozpoczną 4 sierpnia odwyjazdowego meczu w Kluczborku. Pierwszy mecz w <strong>Rybnik</strong>una Stadionie Miejskim18 sierpnia z Górnikiem Wałbrzych.Wcześniej 18 lipca w rundzie przedwstępnej Pucharu PolskiEnergetyk ROW <strong>Rybnik</strong> zmierzy się na wyjeździe z RuchemZdzieszowice.e10 czerwca na terenowym torze w rybnickim Wiśniowuodbyły się rowerowe zawody z cyklu Polish 4X Open,w których wystartowało 38 zawodników. Po trzech rundacheliminacyjnych do fazy pucharowej przystąpiło 32najlepszych z nich. Do finałowego wyścigu z udziałemczterech najlepszych zawodników zakwalifikowało siętrzech zawodników Progresu <strong>Rybnik</strong> i rywal z Warszawy.Zwyciężył rybniczanin Szymon Smołka, przed RafałemKuleszą z Warszawy i dwójką rybniczan: Dawidem Niesłańczykiemi Szymonem Jarczykiem. Four Cross (4X) toodmiana kolarstwa górskiego, w której czterech zawodnikówwalczy ramię w ramię na specjalnie przygotowanejtrasie. W wyścigach często dochodzi do niezamierzonychkontaktów między zawodnikami, co czyni sport widowiskowymi nieprzewidywalnym.eNa rozegranych w Kędzierzynie Koźlu MistrzostwachPolski w siatkówce halowej kadeci TS Volleya <strong>Rybnik</strong>azajęli 7 miejsce. W pięciu rozegranych spotkaniach, opartyw 100% na wychowankach rybnicki zespół odniósł 2 zwycięstwa(dwukrotnie pokonali Metro Warszawę) i doznał3 porażek, ale dwóch po 5-setowych pojedynkach. Pozakończeniu halowych zmagań siatkarze przenieśli się napiaszczyste boiska.eNa kąpielisku Ruda zostały rozegrane finały mistrzostwŚląska kadetów w siatkówce plażowej. W turnieju wzięłoudział 16 duetów, wyłonionych w trzech turniejach półfinałowych.W rybnickim mocno obsadzonym kadrowiczamifinale zwyciężył duet BBTS-u Włókniarza Bielsko-Biała,który w finale 2-1pokonał parę Volleya <strong>Rybnik</strong>-RafałaSzymurę i Radosława Niestroja.24 czerwca II-ligowi żużlowcy ROW-u <strong>Rybnik</strong> pokonali na swoim torze Kolejarza Opole50:40 (bonus dla Opola). Zakończyli w ten sposób rundę zasadniczą rozgrywek na drugimmiejscu, tracąc 1 pkt do prowadzącej Wandy Kraków. O tym z kim zmierzą się w pierwszym meczuplay-offów (22 lipca), zdecydować ma wynik zaplanowanego na 1 lipca meczu Rawicz – Piła.Kierownictwo rybnickiego zespołu zapowiada zdecydowaną walkę o awans do I ligi.Pobiegną przy księżycuW sobotę 7 lipca późnym wieczorem na ulicach Śródmieścia nadystansie 21,097 km zostanie rozegrany III Rybnicki Półmaraton Księżycowy.Bieg jest przeznaczony wyłącznie dla osób pełnoletnich. Biegaczewystartują o 22 sprzed krytej pływalni MOSiR-u (ul. Powstańców Śl.), którywspólnie z magistratem organizuje tą niezwykłą imprezę biegową. Trasabędzie prowadzić m.in. przez Rynek, Pl. Wolności oraz ulicami: Gliwicką,Rudzką i Kotucza, więc kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami w ruchu.Organizatorzy zdecydowali, że liczba uczestników półmaratonu zostanieograniczona do 700. Zgłoszenia do biegu będą przyjmowane do 3 lipca drogą internetowąza pośrednictwem formularza dostępnego na stronie MOSiR-u (www.mosir.rybnik.pl). Tamrównież dostępny jest szczegółowy regulamin półmaratonu.Bezkonkurencyjne Wielopole9 czerwca na boisku lekkoatletycznymStadionu Miejskiego odbyły się II MiędzynarodoweZawody Sportowo-Pożarnicze„Strażacy Bez Granic” zorganizowanew ramach projektu o tej samej nazwiewspieranego przez Europejski FunduszRozwoju Regionalnego. Strażacki wielobójpołączony z dorocznymi zawodami miejskimizorganizował Zarząd Miejski OSP orazstrażacy-ochotnicy z Popielowa i Kamienia.Wzięły w im udział: dwie młodzieżowedrużyny pożarnicze dziewcząt, sześć drużynchłopców, 11 seniorskich drużyn z rybnickichjednostek OSP oraz dwie drużyny z Czechz miejscowości Fulnek i Żimirowice. Młodzieżrywalizowała w biegu sztafetowym na400 m z przeszkodami i w tzw. rozwinięciubojowym, na które składał się m.in. biegz przeszkodami, montaż pożarniczych wężyi obsługa sikawki z ręczną pompą.Starsi koledzy rywalizowali w sztafeciepożarniczej i w ćwiczeniachbojowych. Niespodzianki nie było,w gronie seniorów, czyli drużynpożarniczych typu A po raz ósmyz rzędu zwyciężyli strażacy OSPZnów zwycięska drużyna OSP WielopoleWielopole, a ich młodsi koledzy i koleżankizwyciężyli w obu kategoriach młodzieżowych.Już tradycyjnie, zaraz po odebraniuz rąk prezesa zarządu miejskiego OSP JózefaSorychty pucharu za zwycięstwo wielopolaniezrzucili bojowe umundurowanie i zaprezentowalikoszulki z nadrukiem – „Ośmiokrotnimistrzowie <strong>Rybnik</strong>a”. — Takie koszulki mamyprzygotowane na trzy lata do przodu — odgrażalisię strażacy z Wielopola.W kategoriach młodzieżowych drugie miejscezajęły ochotniczki z Kłokocina i ochotnicyz Kamienia, którzy wyprzedzili rówieśnikówz Kłokocina, Gotartowic, Chwałęcic i Boguszowic.Wśród seniorów drugie miejsce zajęliochotnicy z Orzepowic, a trzecie ze Stodół.Kolejne miejsca wywalczyły drużyny z Kamienia,Boguszowic, Gotartowic, Chwałowici Popielowa.(WaT)Wacław TroszkaStrony sportowe redaguje: Marcin TroszkaWacław Troszka48 Nr 6-7/492-493; czerwiec-lipiec 2012


Zwycięska drużyna rybnickiej Portugalii wystąpiław składzie: Łukasz Helbig, Kamil Horęzga, KacperFojcik, Mat<strong>eu</strong>sz Morawa, Patryk Smolaga, KamilGaweł, Sebastian Naczyński, Jakub Kirsek, PatrykKoczwara, Marcin Bober i Konrad WarmińskiMałe MistrzostwaEuropy23 czerwca na Stadionie Miejskim odbyły się MałeMistrzostwa Europy zorganizowane pod patronatemprezydenta <strong>Rybnik</strong>a przez RKP ROW <strong>Rybnik</strong>.Pod szyldami finalistów polsko-ukraińskich mistrzostwEuropy wystąpiło 16 dwunastoosobowych drużyn złożonychna ogół z 11-latków i nieco młodszych piłkarzy. Turniejrozegrano według tego samego systemu co prawdziwe mistrzostwaEuropy; rozpoczęło się od eliminacji w czterechgrupach, a skończyło wielkim finałem, w którym Portugaliapokonała Hiszpanię 7:0. Ową Portugalią była drużyna RKPROW <strong>Rybnik</strong> złożona z chłopców z rocznika 2001, a prowadzonaprzez trenera Bogusława Lalko. Drużynę Hiszpaniitworzyli o rok młodsi od swoich rywali zawodnicy drugiejdrużyny RKP ROW <strong>Rybnik</strong> rocznika 2002. Pierwsza drużyna10-latków przegrała z Portugalią 0:2 w ćwierćfinale. W całymturnieju wystąpiło aż sześć drużyn złożonych z piłkarskiegonarybku RKP ROW-u <strong>Rybnik</strong>.Wacław TroszkaSmerfy ponownie na trasieSekcja rowerowa Smerfy działającaprzy Klubie Seniora StowarzyszeniaInżynierów i TechnikówGórnictwa Kopalni „Chwałowice”ma w tegorocznych planach 16 wycieczekrowerowych i do przejechaniaok. 750 km.Po raz pierwszy w tym roku rowerzyściwyruszyli w trasę 12 kwietnia. Mają jużza sobą połowę z zaplanowanych wycieczek,w czasie których poznawali regioni najbliższą okolicę. Wyprawy wiodłym.in. przez Boguszowice i Jankowice,Wodzisław i Marklowice, przez Palowice,Bełk i Czerwionkę-Leszczyny. Rowerzyścipedałowali też trasą Kamień, Książenice,Knurów, Pilchowice, Stodoły,a 22 maja po zbiórce na Rynku pojechalido Rud. Tam,ks. Jan Rosiek,dyrektords. odbudowyPocysterskiegoZespołu Klasztorno–Pałacowego,oprowadziłrybniczanpo opactwiei opowiedziało pracach, jakiew ostatnichlatach zostałytam przeprowadzone.22 maja rowerzyści wyruszyli z rynku do RudW wycieczce wzięło udział 38 osób.W czerwcu rowerzyści zwiedzili m.in.kopalnię piasku w Kotlarni, pałacw Pogrzebieniu i Arboretum BramyMorawskiej. Na 1 lipca „Smerfy” zaplanowałytrzydniowy wyjazd w Pieniny,gdzie wezmą udział w konkursie potrawregionalnych w Łopusznej, dotrą doDoliny Chochołowskiej, a na wypożyczonychrowerach pokonają 70 km zeSzczawnicy przez Frydman na Słowację,gdzie w miejscowości Czerwony Klasztornad Dunajcem zwiedzą kompleks klasztorny.Będzie to jedna z najdłuższychtras zaplanowanych przez rowerzystóww tym sezonie. Podsumują go 18 września,wycieczką na trasie <strong>Rybnik</strong>-Rudy,połączoną z grzybobraniem. (S)Wacław TroszkaCzłowiek sportu starej daty30 maja w wieku 82 lat zmarł AdamBezeg, człowiek dla którego szlachetnasportowa rywalizacja była sensem życia.Był rybniczaninem z urodzenia i wyboru.Maturę zdał w rybnickim lic<strong>eu</strong>m, noszącymdziś imię Powstańców Śl., gdzie jego wychowawcąbył profesor Alojzy Jochemczyk.Studiował na Akademii Wychowania Fizycznegow Krakowie, by po zakończeniu studióww 1953 roku zostać jej, wieloletnim, jak siępóźniej okazało, pracownikiem naukowym.Ale sport wyczynowy znał nie tylko z teorii.Z sukcesami uprawiał skok wzwyż i skoko tyczce. W latach 1955-1964 był członkiemkadry narodowej, a później trenerem kadryskoczków wzwyż. To właśnie w roli szkoleniowcaświęcił swoje największe sukcesy.Był wychowawcą wielu reprezentantówi rekordzistów kraju, w tym olimpijczyków,by wspomnieć tylko Jarosławę Jóźwiakowską– srebrną medalistkę w skoku wzwyżigrzysk olimpijskich w Rzymie w 1960 roku.Za wybitne wyniki otrzymał tytuł treneraklasy specjalnej.Adam Bezeg był też autorem wielu cenionychpublikacji naukowych i skryptówszkoleniowych. Wspólnie z WalentymWilczokiem napisał książkę „Sport w <strong>Rybnik</strong>u”.Związany był również z rybnickimśrodowiskiem sportowym, a w latach 1970-77 pełnił funkcję urzędującego wiceprezesawielosekcyjnego ROW-u <strong>Rybnik</strong>. Po latach,w 2002 roku z jego inicjatywy powstał w <strong>Rybnik</strong>uKlub Olimpijczyka „Sokolnia”, któregoprezesem był do 2010 roku. Za swą wyjątkowądziałalność szkoleniową, ale i wychowawczązostał wyróżniony m.in. Krzyżem Kawalerskim,Złotym Krzyżem Zasługi i MedalemEdukacji Narodowej.2 czerwca br. po mszy w kościele św. Józefaojców franciszkanów urnę z jego prochamizłożono na największym rybnickim cmentarzuprzy ul. Cmentarnej.— To był człowiek wyjątkowo szlachetnyi szarmancki, obdarzonywielkim poczuciemhumoru. Byłniezwykle koleżeńskii nigdy nikomu nieodmawiał pomocy.Mimo upływu latwciąż cieszył się sukcesamiswoich wychowanków,co rokuzresztą spotykał sięz zasłużonymi olimpijczykamiw Spale.Przede wszystkim jednak był dla nas wielkimautorytetem i dlatego tak bardzo go nam brakuje— mówią Joanna Sokołowska i AdamAdamczyk z Klubu Olimpijczyka „Sokolnia”.— Zarażał ludzi swoim optymizmem,uśmiechając się np. do ekspedientki w sklepiealbo opowiadając anegdoty. Jeśli tylko ktośwspomniał, że ma problem, on już zastanawiałsię, jak mu pomóc. Lubił rozmawiać z młodymiludźmi i wciąż leżało mu na sercu wychowaniefizyczne młodego pokolenia — wspomina jegodobra znajoma Celina Kaczmarczyk.50 Nr 6-7/492-493; czerwiec-lipiec 2012


Strona przygotowana przez Fundację Elektrowni <strong>Rybnik</strong>Biuro ogłoszeń: tel. 32/42 60 070, fax 32/43 32 160, e-mail: gazeta@um.rybnik.pl 53


Ważne adresy i telefony:• Ośrodek Pomocy Społecznej, ul. Żużlowa 25, tel. 32/42 21 111, 118 (pon.-pt. 7-15)• OPS – Dział Świadczeń Rodzinnych, ul Raciborska 20, tel. 32/42 375 72 (pon.-czw. 7.30-14.30), wt. 11-16, pt. 7.30-13.30• OPS –Sekcja Dodatki Mieszkaniowe, ul. J.F. Białych 7, tel. 32/42 371 88 (pon.-pt. 7-15)• Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie – 42 60 033, 42 28 371 w. 43 (7.30-15.30)• Miejska Komisja ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych 32/42 26 245 (ul.Chrobrego 16, pon. 12.30-14, wt., śr., czw. 15.30-17)• Punkt konsultacyjny do spraw uzależnień od alkoholu i narkotyków czynny w każdąśrodę w godz. 18.30-20.30. Szukasz pomocy? Przyjdź lub zadzwoń. Pomoc bezpłatna! Stowarzyszenie„Stacja”, tel. 503 037 205, www.stacja.hg.pl• Powiatowy Rzecznik Konsumentów 32/42 28 300 (pon.- śr. 8-15, czw. 15-17.30 po umówieniutelefonicznym w siedzibie Starostwa, ul. 3 Maja 31)• Ośrodek Interwencji Kryzysowej i Psychoterapii, ul. Chrobrego 16, tel. 32/42 25 639 (pon.-pt. 8-20)• Całodobowy Telefon Zaufania – 32/42 33 555• Telefon informacyjny Anonimowych Alkoholików – 32/25 37 983 (pon., śr., czw. 17-20)• Rybnickie Stowarzyszenie Abstynenckie „Zgoda” ul. Saint Vallier 4 (1 piętro), tel. 32/4221 087 – wtorki, czwartki, piątki, niedziele 16-20• Stowarzyszenie Amazonek „Odnowa”, ul. Ko ściusz ki 17, tel. 32/42 35 511, poniedziałek10-12. Spotkania „Amazonek” w każdy 2. poniedziałek miesiąca o 15.• Polski Związek Głuchych, Terenowy Ośrodek Rehabilitacji i Wsparcia Społecznego dlaOsób Niesłyszących, ul. Kościuszki 17, tel. 32/42 36 766, dyżury – piątki 15-20• Rybnickie Stowarzyszenie Diabetyków w <strong>Rybnik</strong>u ul. J.F. Białych 7 p. 109, tel. 694 978123 – spotkania wtorki 10-12, czwartki 15.30-17)• Stowarzyszenie Honorowych Dawców Krwi im. ks. Józefa Niedzieli w <strong>Rybnik</strong>u Dyżur: 1 środam-ca, g. 16, Zespół Szkół nr 3, <strong>Rybnik</strong>, Orzepowicka 15a, tel. 32 42 270 81, 660 054 159Schronisko „Przytulisko” dla kobiet i kobiet z dziećmiul. Chro bre go 16, 32/42 33 599Przytulisko pomaga kobietom znajdującym się w sytuacji kryzysowej (czynne całą dobę)Z A R Z Ą D Z I E L E N I M I E J S K I E JDział Cmentarzy Komunalnych, <strong>Rybnik</strong>, ul. Rudzka 70b, tel. 32/42 28 991czynny od poniedziałku do piątku w godz. 7.00–15.00, sobota 8.00–13.00Oferuje następujące usługi cmentarne:• przygotowanie grobu i wykonanie pochówku • pochowanie urn w grobachurnowych i ziemnych • umieszczanie urn w kolumbarium • czynności ekshumacyjneOferujemy wynajęcie kaplicy do pogrzebu oraz przechowanie zwłok w chłodni.Przyjmujemy opłaty przedłużające rezerwację grobu ziemnego o kolejne 20 lat.Administruje lub nadzoruje cmentarze komunalne w dzielnicach miasta:Północ – ul. Rudzka 70 b; Chwałęcice – ul. Karłowa; Chwałowice – ul. Kamienna; Boguszowice Stare – ul. ZadumyRedakcja: Wacław Troszka(WaT) (redaktor naczelny);Sabina Horzela-Piskula (S), Dominika Ingram-Nowaczyk (D) (dziennikarz),Edyta Szymaszek-Górczyńska (redaktor techniczna), stali współpracownicy:Wiesława Różańska, Marek Szołtysek, Marcin Troszka, Małgorzata Tytko.Wydawca: Rybnickie Centrum KulturyADRES REDAKCJI: 44-200 <strong>Rybnik</strong>,Rynek 12a (ofi cy na), skryt ka pocz to wa 96tel. 324 228 825, fax 324 332 160e–mail: gazeta@um.rybnik.plhttp://www.rybnik.pl/gazetaRedakcja czynna od po nie dział ku do piątkuZastrzegamy sobie prawo skracania tek stów i zmiany ty tu łów. Za treść ogłoszeń redakcjanie od po wia da. Teksty niezamawiane przyjmujemy wyłącz nie na nośnikach elektronicznych.Telefony alarmowe:Policja 997 112, 32/42 95 200Straż Pożarna 998 32/43 95 801Pogotowie Ratunkowe 999 32/42 23 666Straż Miejska 986 32/42 27 254Powiatowe CentrumZarządzania Kry zy so we go32/42 21 000, 32/43 95 801Centrum Powiadamiania Ratunkowego- Pogotowie Ratunkowe 999, 112, 32/42 23 666Pogotowie zimowe 32/43 29 560, 32/43 29 565Pogotowie energetyczne 991 32/30 30 991Pogotowie gazowe 992 32/42 23 419, 32/42 25 565Pogotowie ciepłownicze 993 32/42 24 645Pogotowie wodno–kanalizacyjne 32/42 23 681, 32/42 49 599Wodne Ochotnicze Pogotowie Ra tun ko we 500 543 300Pomoc Drogowa 9631 32/42 24 400, 32/42 24 407Pogotowie weterynaryjne 32/42 22 461Pogotowie dźwigowe 42 24 085Urząd Miasta w <strong>Rybnik</strong>u – tel. 32/43 92 000,Urząd Stanu Cywilnego – tel. 32/42 23 210Blok Samorządowy <strong>Rybnik</strong> – dyżury radnychDyżury radnych: wtorki i środy g. 14-15.30 w Biurze Rady, UM, ul. Chrobrego 2, www.bsrrybnik.plPartia Demokratycznawww.demokraci.pl, tel. 602 534 080Platforma Obywatelska RP w <strong>Rybnik</strong>uBiuro Poselskie Marka Krząkały, ul. Wysoka 15/17 (Okrąglak - II piętro)czynne: pon.-pt. 10-17 tel./fax 32 423 69 16 www.krzakala.plBezpłatne porady prawne: środa 16-18 (zapisy – telefonicznie lub osobiście)Dyżur Biura Senatorskiego Antoniego Motyczki – piątek 10-12Poseł do Parlamentu Europejskiego dr Jan OlbrychtRadny Sejmiku Województwa Śląskiego Grzegorz WolnikDyżury Radnych PO w Radzie Miasta – czw. 17-18 w UM, p. 112www.twojradny.rybnik.plBiuro Poselskie posła do Parlamentu Europejskiego Bogdana Marcinkiewiczaczynne w godz. 8-16, ul. Rynek 1, 44-200 <strong>Rybnik</strong>, tel./fax 32/433 16 76Prawo i SprawiedliwośćBiuro poselskie posła na Sejm RP Bolesława Piechy, ul. Sobieskiego 1 (II piętro), tel./fax 32/4228453www.piecha.com.pl. Biuro czynne: pon.-śr. 9-15, czw. 12-18, pt. 12-15Bezpłatne porady prawne: czwartek 14-18 (zapisy – telefoniczne lub osobiste).Rada Dzielnicy ŚródmieścieRada dzielnicy śródmieście pełni dyżury w czwartki (16-17) ul. Kościuszki 23 (ZSME) Tel. 512 99 88 53,w czasie dyżuru istnieje możliwość spotkania się z policjantem i strażnikiem dzielnicowym .Socjaldemokracja PolskaPrzewodniczący Zarządu Miejsko-Powiatowego Kazimierz Zięba zaprasza w każdy poniedziałek iczwartek 14.30-17 do biura SdPl, ul. Sa int Vallier 4.DRUK:Legra Sp z.o.o.30-716 Krakówul. Albatrosów 10cBiuro ogłO SZEń:<strong>Rybnik</strong>, Rynek 12awww.rybnik.pl/gazetagazeta@um.rybnik.pltel. 324 260 070, fax 324 332 160Sojusz Lewicy De mo kra tycz nejDyżury: czwar tki 16-18 w miejsko-powiatowym biurze SLD, ul. Saint Vallier 6, tel. 503 756 281.Związek Gór no ślą ski – koło Ryb nikSpo tka nia w ostat ni piątek mie sią ca, Dom Ka te che tycz ny bazyliki św. Antoniego g. 18.54 Nr 6-7/492-493; czerwiec-lipiec 2012


PRZED WIZYTĄPO WIZYCIEZdjęcia wykonano w gabineciePan D. przyszedł do dentysty po 30 latach. Wszystkie zębynadawały się do usunięcia (patrz zdj. przed wizytą).W piątek 9 maja usunęliśmy 8 korzeni w szczęce i wzięliśmymiarę na protezę.W poniedziałek 12 maja usunęliśmy 10 korzeni w żuchwiei zrobiliśmy przymiarkę protez.16 maja w piątek oddaliśmy panu D. protezy (patrz zdj.po wizycie).W ciągu tygodnia pacjent miał usuniętewszystkie zęby i zrobioną nową protezę.ul. Korfantego 1, 44-200 <strong>Rybnik</strong>tel. 32 42 22 388, 601 42 76 99Oddziały gabinetów stomatologicznych:www.artdent.orgul. Raciborska 175, 44-285 Kornowactel. 32 43 01 593, 601 42 76 99usługinaraty

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!