30Edukacja zawodowana poziomie średn<strong>im</strong>najsłabiej wyposażaabsolwentów w kompetencjepotrzebne na rynku pracyPrawie 70 proc. absolwentówśrednich szkół zawodowychocenia negatyw<strong>nie</strong>przydatność kompetencjiwy<strong>nie</strong>sionych ze szkoły w pracyzawodowejPoprawy alokacji kierunkowej środków kierowanych na kształce<strong>nie</strong> należałoby oczekiwać wewszystkich typach szkół, ale szczegól<strong>nie</strong> w średnich szkołach zawodowych, gdzie zgodnośćpracy z kształce<strong>nie</strong>m jest najm<strong>nie</strong>jsza (Wykres 10). Uwagi wymagałoby też wyższe szkolnictwozawodowe, które funkcjonuje stosunkowo od <strong>nie</strong>dawna i jest rozwijane pod hasłem ko<strong>nie</strong>cznościlepszego dopasowania – w porównaniu do studiów magisterskich – do potrzeb rynkupracy. Tymczasem wypuszcza ono na rynek absolwentów, którzy rzadziej niż magistrowieznajdują pracę, a jeśli ją znajdują to okazuje się ona częściej <strong>nie</strong>odpowiadająca kierunkowiskończonych studiów.Warto zauważyć, że od 20 do 40 proc. absolwentów (wyjąwszy absolwentów liceów ogólnokształcących)nisko ocenia przydatność wiedzy i umiejętności wy<strong>nie</strong>sionych ze szkoły w swojejpracy zawodowej. Najbardziej pozytywne oceny dają absolwenci – magistrowie, najgorszeabsolwenci średnich szkół zawodowych. Niska ocena kompetencji wy<strong>nie</strong>sionych ze średnichszkół zawodowych wynika w dużym stopniu z tego, że ich absolwenci <strong>nie</strong> mogąc uzyskać pracyzgodnej z kierunkiem kształcenia podejmują się różnych, często dorywczych zajęć zarobkowych,<strong>nie</strong> mających nic wspólnego z ukończoną edukacją. Kolejny raz zatem pojawia się sygnało negatywnym wpływie ukończenia śred<strong>nie</strong>j, zawodowej szkoły na szanse na rynku pracy. Tosugeruje - pom<strong>im</strong>o <strong>nie</strong>znacznego bezrobocia – że struktura kształcenia odbiega w tych szkołachod popytu na pracę. Można też przypuszczać, że korze<strong>nie</strong> tych negatywnych ocen tkwiąw trudnościach kojarzenia realizacji ogólnego programu kształcenia z kształce<strong>nie</strong>m zawodowym(Drogosz-Zabłocka, Piwowarski, 2003).Wykres 11.Ocena absolwentów dotycząca wiedzy ogólnej i znajomości języków obcychoraz wiedzy i umiejętności zawodowych wy<strong>nie</strong>sionych ze szkół i uczelni (w skali 1-5)4.003.503.003.583.513.263.503.453.603.643.513.803.672.502.812.592.001.501.000.500.00zasadniczezawodoweśred<strong>nie</strong>ogólneśred<strong>nie</strong>zawodowepolicealne,pomaturalne,kolegialicencjackiei odpowied<strong>nie</strong>magisterskiei doktorskiewiedza ogólna i znajomośc jezyków obcychwiedza i umiejętności zawodoweŹródło: BAZA, 2007.Im wyższy poziomwykształcenia, tym wyższaocena kształcenia ogólnegoInteresujące wyniki przyniosło bada<strong>nie</strong> absolwentów w zakresie ich oceny kształcenia ogólnegoi zawodowego (w skali 1-5). Bardzo nisko oceniają swoje kompetencje ogólne absolwencizasadniczych szkół zawodowych, co może utrudniać <strong>im</strong> doszkala<strong>nie</strong> i ewentualne zmianyzawodu. General<strong>nie</strong>, <strong>im</strong> wyższy poziom wykształcenia, tym ocena kształcenia ogólnego wyższa.Z kolei ocena nauczania zawodowego jest dosyć podobna we wszystkich szkołach przygotowującychdo zawodu, a jedy<strong>nie</strong> studia magisterskie zapewniały <strong>nie</strong>co wyższy poziomumiejętności w stosunku do pozostałych. Zaskakuje i potwierdza wcześ<strong>nie</strong>jsze obserwacje
<strong>Czego</strong> (<strong>nie</strong>) uczą <strong>polskie</strong> szkoły? 31<strong>nie</strong>spodziewa<strong>nie</strong> niska ocena kształcenia zawodowego na studiach zawodowych licencjackich.Wyżej kształce<strong>nie</strong> zawodowe oceniali nawet absolwenci szkół zasadniczych. Niskie ocenykształcenia zawodowego na studiach licencjackich dotyczyły głów<strong>nie</strong> kształcenia umiejętnościpraktycznych, wiedza ogólnozawodowa na tych studiach była oceniana wyżej ale<strong>nie</strong>wiele lepiej niż w szkołach policealnych. Co więcej, szkoły policealne gwarantowały lepsze– według absolwentów – przygotowa<strong>nie</strong> praktyczne (Wykres 11). To pokazuje, że <strong>nie</strong> udało sięnadać tym studiom wybit<strong>nie</strong> profesjonalnego charakteru.W całości ocenianych elementów programu kształcenia najgorzej wypadła ocena nauczaniajęzyków obcych, zwłaszcza w zasadniczych i w średnich szkołach zawodowych. Najlepiej ocenianoją na studiach magisterskich i w liceach ogólnokształcących. Drug<strong>im</strong> stosunkowo słaboocenianym elementem edukacji okazało się prowadze<strong>nie</strong> praktyk – najlepsze okazało się w zasadniczych,zawodowych szkołach, najsłabsze – <strong>nie</strong> licząc liceów ogólnokształcących – w średnichszkołach zawodowych. Tym samym najsłabszym ogniwem kształcenia okazały się umiejętnościpraktyczne, bo znajomość języka obcego też ma walor praktyczny.Najsłabszym ogniwemkształcenia w polskich szkołachjest naucza<strong>nie</strong> umiejętnościpraktycznychWyższe oceny, wystawione kształceniu sprzyjają z kolei osiąganiu określonego statusu na rynkupracy. Po pierwsze, wysoka ocena kształcenia i to zarówno w elementach teoretycznych, jakipraktycznych sprzyja założeniu własnej działalności gospodarczej poza rolnictwem lub podjęciupracy najemnej na czas <strong>nie</strong>określony. Po drugie, niskie oceny „spychają” do roli pomagającegoczłonka rodziny w gospodarstwie rolnym. Po trzecie, pracujący najem<strong>nie</strong> na podstawieumowy o pracę na czas <strong>nie</strong>określony oceniają wyżej swoje wykształce<strong>nie</strong> niż pracujący najem<strong>nie</strong>na podstawie umowy o pracę na czas określony, a ci niż pracujący na podstawie umów cywilno-prawnychlub zgoła bez umowy.5. Co wpływa na jakość i ofertę systemu edukacji w Polsce?Dla funkcjonowania szkół i uczelni z punktu widzenia dostosowania do wymagań rynku pracyistotnych jest kilka elementów: jak kształtuje się w nich podaż miejsc (według poziomówi kierunków), jaka jest faktyczna dostępność tych miejsc dla osób decydujących się na naukę,jaki program jest realizowany w każdym z kierunków kształcenia, zwłaszcza w jakich proporcjachłączy się kształce<strong>nie</strong> zawodowe i ogólne, a także praktyczną naukę zawodu z zawodowymkształce<strong>nie</strong>m teoretycznym. Ma znacze<strong>nie</strong> rów<strong>nie</strong>ż przystosowa<strong>nie</strong> placówek szkolnychdo realizowanych przez <strong>nie</strong> zadań, co przypadku szkół zawodowych wymaga odpowied<strong>nie</strong>godostępu do warsztatów praktycznej nauki zawodu co najm<strong>nie</strong>j odpowiadających technologiomwykorzystywanym w gospodarce.5.1. Szkoły ponadg<strong>im</strong>nazjalneZdecydowana większość miejsc w szkołach ponadg<strong>im</strong>nazjalnych należy do szkół publicznych.Tylko kilka procent uczniów liceów ogólnokształcących kształci się w szkołach <strong>nie</strong>publicznych,uczniowie <strong>nie</strong>publicznych szkół zawodowych stanowią margines. Szkoły <strong>nie</strong>publicznemają różny status, są wśród nich takie których działalność jest typowo komercyjna i takie,które działają na zasadach non-profit. Jednak jedne i drugie działają na własny rachunek uzyskująctylko część refundacji kosztów w postaci dotacji oświatowej, zależnej od liczby kształconychuczniów. Muszą więc oferować kształce<strong>nie</strong>, które spełnia państwowe wymagania programowei jakościowe (kontrolowane przez kuratoria), na które znajdą kandydatów po ce<strong>nie</strong>,która może być zaakceptowana przez nich i ich rodziców. To oczywiście skłania do prefero-Zdecydowana większośćuczniów w szkołachponadg<strong>im</strong>nazjalnychuczęszcza do szkół publicznych