616–29 sierpnia 2013 nr 15 (187) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.comStudia magisterskiew JarosławiuPaństwowa Wyższa Szkoła Techniczno-Ekonomicznaim. ks. Bronisława Markiewicza w Jarosławiu w dniu26 lipca 2013 r. otrzymała decyzją Ministra Naukii Szkolnictwa Wyższego uprawnienia do prowadzeniastudiów drugiego stopnia o profilu ogólnoakademickimna kierunku „zarządzanie”.Adam Kulczycki tekstArchiwum PWSTE zdjęciePoszerzenie oferty edukacyjnejPWSTE w Jarosławiu jest rezultatemstarań jej władz zmierzających wkierunku podniesienia rangi uczelni,jako prężnie rozwijającego się ośrodkaakademickiego o ugruntowanej,wiodącej pozycji wśród PaństwowychSzkół Zawodowych w Polsce.- Starania o uruchomienie studiówII stopnia na kierunku zarządzanie wInstytucie Ekonomii i Zarządzania spowodowanebyły wielkim zainteresowaniemze strony społeczności lokalneji miejscowych przedsiębiorców skupionychwokół PWSTE w Jarosławiu,a także absolwentów studiów I stopniazdecydowanych na kontynuowanienauki na studiach magisterskich.Uzyskanie zgody na kształcenie napoziomie magisterskim zwiększa prestiżjarosławskiej uczelni, poszerzającjej ofertę dydaktyczną oraz zaspokajającpotrzeby rynku pracy na kadręz dziedziny zarządzania na poziomiestudiów II stopnia – poinformowałaMagdalena Bojarska, rzecznik prasowyPaństwowej Wyższej Szkoły Techniczno-Ekonomicznejim. ks. BronisławaMarkiewicza w Jarosławiu.Repertuar Opery Lwowskiejsierpień 2013Kantorowe kursy walut na Ukrainie15.08. 2013, LwówKUPNO UAHPoprzez dotychczasową 15-letnią działalność – PWSTE w Jarosławiurealizuje zadania budowaniaintelektualnego zaplecza, integrującwiele lokalnych środowisk i społecznościregionu, które wykazująoczekiwania permanentnego rozwojui uzyskiwania przez uczelnięnowych uprawnień.Aktualnie PWSTE w Jarosławiu wpięciu Instytutach: Ekonomi i Zarządzania,Humanistycznym, OchronyZdrowia, Stosunków Międzynarodowychi Inżynierii Technicznej kształcisię 3 847 studentów, z których 1 447otrzymuje stypendia. Uczelnia proponujeswoim studentom kształceniena 27 specjalnościach w ramach 16kierunków.25 sierpnia, niedziela – S. Hułak-Artemowski opera „ZAPORO-ŻEC ZA DUNAJEM”, początek o godz. 12:0029 sierpnia, czwartek, – W. A. Mozart, opera „CZARODZIEJSKIFLET”, początek godz. 18:0030 sierpnia, piątek – K. Dankiewicz balet „LILEA”, początek godz. 18:0031 sierpnia, sobota – G. Donizetti, opera „NAPÓJ MIŁOSNY”, począteko godz. 18:00Informacje:tel.: 0-0380 (32) 272-86-72tel.: 0-0380 (32) 235-65-86e-mail: lvivopera@gmail.comSPRZEDAż UAH8,09 1 USD 8,1310,70 1 EUR 10,822,55 1 PLN 2,6012,42 1 GBR 12,622,45 10 RUR 2,52Przegląd wydarzeńPrasa polska o UkrainieOpracowałKRZYSZTOF SZYMAŃSKIZa niedopuszczalny uznałoministerstwo sprawzagranicznych Ukrainyincydent w Łucku, gdzie podczasuroczystości obchodów 70. rocznicyzbrodni wołyńskiej rozbito jajko naramieniu prezydenta Polski BronisławaKomorowskiego.Według ukraińskich mediówmłody człowiek Iwan Sz., który tegodokonał, jest członkiem prorosyjskiejorganizacji „Słowiańska Gwardia” zZaporoża na wschodzie kraju.- Potępiamy takie działania i uważamyje za niedopuszczalne wobecprzywódców państwowych, a wszczególności wobec prezydenta takprzyjaznego nam kraju jak Polska –oświadczył we wtorek rzecznik MSZUkrainy Jewhen Perebyjnis.Szefostwo „Słowiańskiej Gwardii”oświadczyło, że „Gwardia” nie ma nicwspólnego z incydentem w Łucku.- Oficjalnie oświadczamy, że incydentz udziałem Iwana Sz. był akcjąprzeprowadzoną bez wiedzy kierownictwa„Słowiańskiej Gwardii” – powiedziałszef organizacji WołodymyrRohow.Iwan Sz. 21-letni mieszkaniec obwoduzaporoskiego nie został aresztowanyi jeszcze w niedzielę opuściłposterunek milicji. W sprawie wszczętopostępowanie karne z artykułuo chuligaństwie.Ukraińskie MSZ potępiłoincydent w Łucku. zmag,16-07-2013Wójt nadgranicznej gminyMircze odwołuje odbywającysię od kilku lat polsko-ukraińskifestiwal. Jako powód podaje incydentw Łucku oraz stanowisko WołyńskiejObwodowej Rada, która potępiłauchwałę polskiego parlamentuupamiętniającą zbrodnię wołyńską.Na stronie urzędu gminy Mircze wewtorek pojawiło się oświadczenieLecha Szopińskiego, wójta gminy, żeDni Dobrosąsiedztwa zostają odwołane.Z kilku planowanych koncertówodbędzie się tylko jeden – w polskimKryłowie. Most pontonowy w tymroku nie powstanie.Gmina Mircze (woj. lubelskie) odpięciu lat wspólnie z ukraińskimi Iwaniczami,Nowowołyńskiem i Łuckiemoraz Fundacją Kultury Duchowej Pogranicze,kierowaną przez duchownegogreckokatolickiego ks. StefanaBatrucha, organizuje Europejskie DniDobrosąsiedztwa. Dwa brzegi Bugu,polski i ukraiński, łączy most pontonowytak, by goście festiwalu swobodniejmogli przekraczać granicę.W kilku sąsiadujących ze sobą miejscowościachodbywają się koncerty,spotkania plenerowe, wspólna modlitwa.Idea jest jedna – pojednanie. Wubiegłorocznej edycji festiwalu udziałwzięło 1,5 tys. osób. Tegorocznaedycja – pod hasłem „Żadnych granic”,zaplanowana na 10 i 11 sierpnia,właśnie została odwołana.Szopiński twierdzi, że decyzja oodwołaniu festiwalu jest tylko i wyłączniejego. Ale jednocześnie nieukrywa, że wcześniej był też krytykowanyza zbytnie zaangażowanie wdialog polsko-ukraiński.Międzynarodowy festiwalodwołany. Powód: atak naprezydenta RP. Paweł P.Reszka, 16.07.2013Ukraina jest w momencieprzełomowym, wnajbliższych miesiącachzdecyduje się jej przyszłość; Polskapowinna pomagać w integracji tegokraju z UE, nie zapominając o bolesnejprzeszłości – takie tezy padły nawtorkowej konferencji „UE-Ukraina.Perspektywy i nadzieje”. Konferencjaodbyła się w Sejmie. Współorganizowałją klub Solidarnej Polski.- Ukraina stoi dziś w swoistymrozkroku pomiędzy Unią Europejskąa Federacją Rosyjską. To dlaniej moment przełomowy, w ciągunajbliższych miesięcy zdecydujesię jej przyszłość – ocenił poseł SPAndrzej Romanek. Zaznaczył, że zjednej strony Polska „ciągnie Ukrainęw stronę rodziny narodów demokratycznych”,a z drugiej – „Rosjaniepróbują włączyć ją w swoją orbitę”.Zdaniem Romanka Polska nie powinnazapominać, że Ukraina jestjej partnerem strategicznym. Szczególnąrolę Polaków poseł SP widzi wtym, że „świetnie potrafią się wczuć wsytuację Ukrainy, w przeciwieństwiedo stolic zachodnioeuropejskich”.O ukraińskich dążeniach do integracjiz UE mówił też, zasiadający wRadzie Politycznej Partii Regionów,ukraiński poseł Aleksiej Płotnikow.Przypomniał, że w listopadzie w Wilnieodbędzie się szczyt PartnerstwaWschodniego, na którym zostaniepodjęta decyzja dotycząca umowystowarzyszeniowej Ukrainy z UE.- Ukrainie stawia się wiele warunkówdo spełnienia. Uczynimy wszystko,by to zrobić – zapewnił Płotnikow.Ocenił zarazem, że ukraińskiestarania o zbliżenie z UE nie stoją wsprzeczności z posiadaniem statusuobserwatora w kwestii tzw. unii celnej.Jest to porozumienie o wspólnejprzestrzeni celnej pomiędzy Białorusią,Kazachstanem i Rosją. – To niestawia nas w sytuacji konfrontacyjnej– przekonywał.Politycy i eksperci: Ukrainaznajduje się w przełomowymmomencie, 16.07.2013Na Ukrainie odbyła sięrekonstrukcja bitwy podBrodami z 1944 r., wktórej Ukraińcy z 14. Dywizji GrenadierówSS Galicja zostali pokonaniprzez wojska radzieckie. Podczasuroczystości upamiętniających towydarzenie pochowano niedawnoodnalezione szczątki jej ofiar.„W świadomości przeciętnegomieszkańca zachodniej Ukrainy dywizjaSS Galicja ma niewiele wspólnegoz nazistami; ludzie pamiętająochotników, którzy w taki sposóbchcieli służyć Ukrainie, tym bardziej,że ówcześni przywódcy ruchu ukraińskiegopopierali wstępowanie do tejformacji” – powiedział w środę PAPlwowski politolog Antin Borkowski.Rekonstrukcja odbyła się w 69.rocznicę bitwy pod Brodami i w 70.rocznicę stworzenia SS Galicja.Organizator rekonstrukcji LubomyrHorbacz z lwowskiego TowarzystwaPoszukiwań Ofiar Wojny „Pamięć”wyjaśnił PAP, że celem tego przedsięwzięciajest upamiętnienie poległychw bitwie pod Brodami żołnierzywszystkich narodowości, którzy wniej uczestniczyli.Ukraińska 14. Dywizja GrenadierówSS Galicja była formacjązbrojną formowaną od wiosny 1943do wiosny 1944 roku przez dowództwoWaffen SS oraz galicyjskichUkraińców. Liczyła ok. 14 tys. ludzi.W lipcu 1944 roku została rozbitaprzez wojska radzieckie pod Brodami.Po odtworzeniu jesienią 1944roku uczestniczyła w operacjach naSłowacji, a później w ówczesnej Jugosławii.16 kwietnia 1945 roku jako1. Dywizja Ukraińskiej Armii Narodowejzostała przekazana pod dowództwogenerała Pawła Szandrukai podlegała Ukraińskiemu KomitetowiNarodowemu. Użyta do walki w Austrii,poddała się wojskom alianckimpod Klagenfurtem. Dzięki wstawiennictwugen. Andersa, po przewiezieniudo Wielkiej Brytanii, żołnierzeSS Galicja otrzymali w 1948 rokuzezwolenie na zamieszkanie i prawodo obywatelstwa brytyjskiego.Dywizji SS Galicja zarzuca sięzbrodnie wojenne, m.in. współudziałw wymordowaniu polskich mieszkańcówwsi Huta Pieniacka.Rekonstrukcja bitwy podBrodami z udziałem SSGalicja. Jarosław Junko,24.07.2013Ukraińska partia Swobodazażądała od MSZw Kijowie potępieniarekonstrukcji zbrodni wołyńskiej wpodkarpackim Radymnie, a w odpowiedzina uchwały Sejmu i Senatuw sprawie tej zbrodni przygotowałaprojekt własnej uchwały mówiącej ozbrodniach Polski wobec Ukraińców.Swoboda chce, by Rada NajwyższaUkrainy uznała przesiedleniaUkraińców z Polski za „czystkęetniczną o znamionach ludobójstwa”.Sformułowanie to znalazło się wcześniejw uchwałach dwóch izb parlamentuPolski, poświęconych 70.rocznicy zbrodni na Wołyniu.- Upamiętnienie ofiar deportacjii czystek etnicznych o znamionachludobójstwa, dokonane przezPolską Rzeczpospolitą Ludową wlatach 1944-1951, przypomni straszliwenastępstwa totalitaryzmu i będziesprzyjało pojednaniu między dwomanarodami – powiedział jeden z autorówprojektu uchwały, parlamentarzystaSwobody Ołeh Pańkewycz.Rekonstrukcja w Radymnie byłaczęścią obchodów 70. rocznicy ludobójstwana Kresach Wschodnich. Jejgłównym elementem było widowiskoaudiowizualne z muzyką KrzesimiraDębskiego. Inscenizację zorganizowałoPrzemyskie Stowarzyszenie RekonstrukcjiHistorycznej „X D.O.K.”,burmistrz Radymna, miasto StalowaWola oraz Miejski Ośrodek Kultury wRadymnie. Wzięli w nim także udziałczłonkowie grup rekonstrukcyjnychoraz wolontariusze.Swoboda chce potępieniarekonstrukcji zbrodni wołyńskiej.amk 24-07-2013Organizacje społeczneLwowa zwróciły się dorady miejskiej z prośbąo zdemontowanie Szczerbcana Cmentarzu Orląt. W ich oceniemiecz ten jest oznaką „polskiej, okupacyjnejsymboliki wojskowej” w tymmieście – podały lokalne media.Sprawą zajęli się radni z partiiSwoboda, która ma większość wlwowskiej radzie. Radni postanowilipowołać tymczasową komisję, którazbada obiekty polskiego dziedzictwahistorycznego we Lwowie. Swobodanie ukrywa, że jej ostatnie inicjaty-
7www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 16–29 sierpnia 2013 nr 15 (187)wy związane z Polską są wynikiemdyskusji o zbrodni wołyńskiej z 1943r. oraz uchwał Sejmu i Senatu, któreuznały, że była ona „czystką etnicznąo znamionach ludobójstwa”, dokonanąprzez nacjonalistów ukraińskichna polskich mieszkańcach dawnychKresów Wschodnich.- My, przedstawiciele społecznościLwowa, jesteśmy głęboko zaniepokojeniantyukraińskim stanowiskiemstrony polskiej oraz oskarżaniemżołnierzy UPA o ludobójstwodokonane na ludności polskiej wlatach II wojny światowej” – czytamywe wstępie.Iryna Farion, posłanka Swobodyw Radzie Najwyższej Ukrainy, oceniław czwartek w rozmowie z PAP,że ostatnie zaostrzenie relacji polsko-ukraińskichwygląda na „rosyjskątechnikę”, mającą nie dopuścićdo oczekiwanego jesienią w Wilniepodpisania umowy stowarzyszeniowejUkraina-UE.Żądają usunięcia Szczerbcaz Cmentarza orląt.Jarosław Junko, 26-07-2013Mer Lwowa Andrij Sadowyzawetował uchwałęrady miejskiej dotyczącąpowołania komisji do zbadaniapolskich symboli w tym mieście,m.in. Szczerbca umieszczonego naCmentarzu Orląt.Oznacza to, że radni mogą wrócićdo tej sprawy dopiero we wrześniu,po powrocie z wakacji – wyjaśniłWasyl Pawliuk, sekretarz RadyMiasta z ramienia partii Swoboda.Pawliuk podkreślił, że on sam jestprzeciwnikiem wykorzystywania sporówhistorycznych w polityce.- Dla mnie, członka partii Swoboda,Polska i naród polski są naszymibraćmi, przyjaciółmi i dobrymisąsiadami. To, co stało się na Wołyniujest straszliwą tragedią i dla was,i dla nas. Normalni ludzie to potępiają.Ani na Szczerbcu, ani na ukraińskichsymbolach w Polsce politykirobić nie można – oświadczył.sprawa szczerbca naCmentarzu orląt odłożona.pmaj, 31-07-2013380 dokumentów OrganizacjiUkraińskich Nacjonalistówi Ukraińskiej PowstańczejArmii z lat 1942 – 1947 odtajniono w70. rocznice ludobójstwa na Wołyniu– ustaliło „Uważam Rze”.Opublikowana przez ukraińskiserwis „Elektroniczne ArchiwumUkraińskiego Ruchu Wyzwoleńczego”(avr.org.ua) kolekcja zawieradokumenty z Oddział Archiwum PaństwowegoSłużby BezpieczeństwaUkrainy i ukraińskiego CentralnegoArchiwum Państwowego.Otwarcie archiwów daje badaczomniezwykle cenne źródło pokazującem.in., co o wołyńskim ludobójstwiemyśleli przywódcy UPA.Poszczególne działania wojenne sąukazane w raportach UPA z regionówChełmszczyzny, Wołynia, Galicji. Tedane są uzupełniane przez instrukcjei rozkazy dotyczące poszczególnychdziałań ukraińskiego podziemia –wezwania, zwroty, które ukazywałyoficjalne stanowisko przywódcóworaz wskazywały właściwe postępowanieludności.Wołyńskie archiwa UPa –otwarte. Joanna Demcio,28-07-2013Władimir Putin sięga poprawosławie, starającsię skłonić Kijów do bliższej współpracy:– Mamy wspólne korzenie, kulturęi religię. Przez wieki żyliśmy razem– przypomniał prezydent WładimirPutin we wczorajszym wspólnymwystąpieniu z prezydentem WiktoremJanukowyczem w Sewastopolu.– Doceniamy przyjaźń z Rosją.Ukraina i Rosja były i pozostaną partneramistrategicznymi. Tutaj w Sewastopoluwidać to bardzo wyraźnie– odpowiedział prezydent Ukrainy.Wzajemnych uprzejmości byłoznacznie więcej, jak chociażbypodczas wspólnego uczestnictwaw mszy świętej z okazji 1025-leciachrztu Rusi. Miała miejsce w soborześw. Włodzimierza w Chersonezie, antycznymmieście w granicach Sewastopola.Takie przedsięwzięcie wywołałona Ukrainie szereg nieprzychylnychkomentarzy podkreślających, że„prawosławny pociąg” odzwierciedladążenia Rosji do odbudowy swychwpływów na Ukrainie. To właśniepatriarcha Cyryl celebrował głównąmszę świętą w Kijowie z okazji rocznicychrztu Rusi Kijowskiej.Rocznica chrztu Rusi Kijowskiejzostała wykorzystana w sposób wyraźnydo celów politycznych – mówi„Rz” prof. Myrosław Popowycz, ukraińskipolitolog. Podobnie jak znacznaczęść ukraińskich mediów jestprzekonany, że zasadniczym celempobytu prezydenta Putina na Ukrainiebyło przypomnienie ukraińskimelitom politycznym o atrakcyjnościRosji jako alternatywy dla Unii Europejskiej.Prezydent nie ma też oporów,aby odwoływać się do prawosławiajako czynnika łączącego. Nauroczystościach 1025-lecia chrztuRusi zorganizowanych w Moskwienie omieszkał przedstawić się jakoobrońca chrześcijan dyskryminowanychna świecie. Putinowi wtórujepatriarcha moskiewski i całej Rusi,zabiegając o jedność prawosławia.Moskwa mocno kusi Ukrainę.Piotr Jendroszczyk,29-07-2013Nie przebrzmiały wciążecha obchodów 1025-lecia chrztu Rusi. Widok prezydentówPutina i Janukowycza podkreślającychwspólne korzenie ichpaństw, pobłogosławionych przezpatriarchę Wszechrusi, budzi niepokój,że Ukraina kiepsko wybieraswoją przeszłość – miota się międzyskrajnościami, już to hołubiąc UkraińskąPowstańczą Armię, to sowieckichżołnierzy z drugiej wojny światowej.W takiej sytuacji rosyjski mit owspólnym początku obu państw jestgroźny dla niezależności Kijowa.Stanowisko Moskwy jest proste ikonsekwentne: początkiem Rosji byłaRuś Kijowska, a szczególnie chrzestWłodzimierza Wielkiego, a obecnaRosja to kontynuacja tamtego państwa.Największym obrońcą takiejwizji jest rosyjska Cerkiew prawosławna.Patriarchat Moskiewski rozciągaswoje terytorium ekumenicznezarówno na Rosję, jak i Białoruś orazUkrainę. Stanowisko to akceptujezresztą patriarcha Konstantynopola,symboliczny zwierzchnik całegoprawosławia, nie uznając autokefaliipatriarchatu kijowskiego.To nieprawda, że ta wersja początkówRosji i Ukrainy jest jedynąuprawomocnioną. Początkiem Rosjiw dużo większym stopniu było księstwomoskiewskie, ukształtowane wokresie dominacji mongolskiej, czylinominowaniu przez wielkiego chanana zwierzchnika całej Rusi najbardziejbezwzględnego kolaboranta– księcia Moskwy. Roszczenia Moskwydo jakiejkolwiek wspólnoty zKijowem jawią się jako czysty ekspansjonizm,a nie nawiązywanie dowspólnych wartości.Ukraina potrzebuje własnegomitu. andrzej Talaga,02-08-2013Chcesz pracować, dajłapówkę. Na Ukrainiecoraz częściej za przyjęcie do pracytrzeba dodatkowo zapłacić.Portal „Wiesti” informuje, żewcześniej łapówki za przyjęcie dopracy płacono głównie w państwowychprzedsiębiorstwach, w szpitalachczy szkołach, gdzie można liczyćna to, że później to ktoś będzie nampłacił łapówki. Teraz korupcja kwitnienawet w prywatnych firmach.Według portalu, za stanowiskomenadżera w banku trzeba dać łapówkęw wysokości aż 6 tysięcy dolarów,przy pensji tysiąc. Niedawnomilicja zatrzymała lekarzy z Równego,którzy wzięli 2,5 tysiąca dolarówod kobiety chcącej pracować jakopielęgniarka w miejscowym szpitalupołożniczym. Później można liczyćna niewielkie datki od pacjentów.Eksperci twierdzą, że takie przypadkidotyczą głównie prowincji,gdzie jest bardzo trudno znaleźćpracę. Często w mieście jest tylkojedno duże przedsiębiorstwo, a jegokadrowy jest tam „panem i władcą”.Aby pracować w kopalni trzeba zapłacićtysiąc dolarów, przy pensji,która początkowo wynosi połowę tejsumy. Dopiero później można liczyćna awans i miesięczne dochody wwysokości zapłaconej łapówki. Tymczasemprawnicy zachęcają, aby otakich przypadkach donosić milicjii Służbie Bezpieczeństwa.Praca za łapówkę. amk,04-08-2013Szanse na podpisanieumowy stowarzyszeniowejUkraina-UE są„pół na pół” – zgadzają się eksperci,z którymi rozmawiała PAP. Padająargumenty, że interesu nie mają wtym ukraińscy oligarchowie, a także,że UE nie powinna umowy podpisywać,bo Ukraina nie chce reform.Podpisanie umowy byłoby możliwe,gdyby Kijów spełnił postawionemu przez Brukselę warunki. Jednymz najtrudniejszych wydaje sięrozwiązanie sprawy b. premier JuliiTymoszenko. Ekspert Fundacji im.Kazimierza Pułaskiego Lucyna Czechowskauważa, że oba scenariusze– zarówno podpisanie, jak i niepodpisanieumowy stowarzyszeniowejUkraina-UE – są tak samo prawdopodobne.Według niej Unia popełnijednak błąd, podpisując umowę zKijowem. W ocenie Czechowskiejpodpisanie umowy geopolitycznychpobudek nie będzie dla Unii korzystne.„Jedynym, który zyska, będzieobecny prezydent Ukrainy WiktorJanukowycz, który w ten sposóbumocni swoją pozycję w kraju. Natomiastnie zmieni się nic ani w politycewewnętrznej ani w zewnętrznej. Reformynie będą dalej wprowadzane”– podsumowała ekspertka.Również zdaniem prof. AndrzejaGila, kierownika Katedry StudiówWschodnich Instytutu Nauk Politycznychi Spraw MiędzynarodowychKUL, bardzo trudno obecnie przewidzieć,jaki będzie los umowy stowarzyszeniowejUkraina-UE. „Jestwiele niewiadomych i nikt chyba niejest w stanie dziś powiedzieć, co sięstanie podczas szczytu PartnerstwaWschodniego w Wilnie” – powiedziałPAP.szanse na podpisanieumowy Ukrainy z UE –„pół na pół”. 07.08.2013Prezydent Ukrainy WiktorJanukowycz już dwarazy podejmował decyzjęo wydaniu zgody na zagraniczneleczenie więzionej byłej premierJulii Tymoszenko, jednak potemnieoczekiwanie zmieniał zdanie –ujawnił były doradca szefa państwaTaras Czornowił.W wywiadzie Czornowił wyraziłopinię, że na zachowanie Janukowyczawobec Tymoszenko mają wpływjego obecni doradcy, którzy umiejętniewykorzystują „fobie” prezydenta.„Trudo zrozumieć człowieka, któryulega jakimś fobiom i wpływowiróżnych doradców” – powiedział b.współpracownik Janukowycza.SaBiNa RÓŻYCKaPo 97 latach miejsce spoczynkunadal jest pielęgnowane, a miejscowikapłani odprawiają tam modlitwyza zmarłych.– Przyjechaliśmy, aby zorientowaćsię jaki jest stan chorwackich pochówkówwojskowych – mówi przedstawicielwładz Zagrzebia, eksministeri deputowany do chorwackiegoparlamentu Iwica Panić. – Chcemyzachować pamięć o tych, którzy zginęliwiele dziesięcioleci temu, bo dlapamięci przyszłych pokoleń ważnyjest każdy człowiek. Chcemy też nawiązaćwspółpracę pomiędzy naszymiregionami.Jewhen Paszczenko, doktor historiii kierownik katedry literaturyi języka ukraińskiego na wydzialefilozoficznym uczelni przypomina, żew czasie I wojny światowej Chorwacii Ukraińcy z Galicji byli obywatelamitego samego państwa i walczyli ramięw ramię. Minęły lata i młodzieżobu państw niewiele wie o sobie. Alewiele osób w Chorwacji pamięta, żeCzornowił twierdzi, że po razpierwszy prezydent zgodził się nawywiezienie Tymoszenko na leczenieza granicą pod jego „niebezpośrednimwpływem”: „Ale w ciągujednej nocy wszystko się zmieniłoi temat został zamknięty” – mówi.Po raz drugi Janukowycz miałwydać zgodę na wyjazd Tymoszenko„w szczytowym momencie” działalnościna Ukrainie misji ParlamentuEuropejskiego, składającej sięz b. prezydenta Polski AleksandraKwaśniewskiego i b. przewodniczącegoPE Pata Coksa.- Gdy tylko opuścili oni Ukrainę,z Kijowa nadeszły nowe warunki, copogrzebało te negocjacje – powiedziałCzornowił.Były doradca Janukowyczao uwolnieniu tymoszenko.Jarosław Junko,08.08.2013Chorwackie grobyw karpatachPrzedstawiciele Uniwersytetu im. Wasyla Stafanykaw Iwano-Frankiwsku rozszerzają współpracęz ośrodkami zagranicznymi. Tym razem dowspółpracy międzynarodowej dołączyła Chorwacja– do Iwano-Frankiwska przybyła delegacjaz Zagrzebia. Chorwaci uczcili swoich ziomków,którzy polegli podczas I wojny światowej i sąpochowani w miejscowości Hlebówka koło Bohorodczan.ich pradziadkowie zginęli na tereniedawnej Galicji.We wsi Hlebówka historia pochówkówchorwackich może stać sięokazją do przypomnienia historii. „Wnaszej szkole chcielibyśmy otworzyćizbę pamięci poświęconą Chorwatom– mówi Olga Gulak, dyrektorkaszkoły. Na współpracę z kolegami zZagrzebia liczą też naukowcy z UniwersytetuPrzykarpackiego. Mogliby,jak zaznaczają, prowadzić praceposzukiwawcze, odnajdywać imionai nazwiska poległych uwiecznione wewspomnieniach mieszkańców, dokumentachi utworach literackich. Wczasie I wojny światowej ponad 150tys. Chorwatów zginęło na różnychfrontach. Poszukiwanie i uporządkowaniepochówków chorwackichjest sprawą ważną, bo zbliża się 100rocznica wybuchu I wojny światowej.Wiadomo, że pochówki chorwackiew Hlebówce nie są jedynymi na tereniew województwa. Żołnierzy chorwackichchowano prawdopodobnierównież w rejonie Kołomyjskim.Poszukujemy pielęgniarek,fizjoterapeutów, programistóworaz informatyków do pracyna terenie Unii EuropejskiejAgencja Pracy poszukuje: pielęgniarki, fizjoterapełtów do zatrudnienia poprzeszkoleniu na minimum 3 lata w UE. Poszukujemy także programistów, informatykówze znajomością angielskiego na długoterminowe kontrakty w UE.Zgłoszenia tylko CV [angielski lub polski] info@bcj-konsalting.euBCJ-Konsalting, oddział w Polsceul. zwycięska 10, B2/40, 53-033 Wrocławtel.: +48 71 78 79 815/816, www.bcj-konsalting.eu