31.07.2015 Views

Ocena zachowania użytkowników platformy handlu C2C - E-mentor

Ocena zachowania użytkowników platformy handlu C2C - E-mentor

Ocena zachowania użytkowników platformy handlu C2C - E-mentor

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

e-edukacja w krajuEdukacja w służbie marketingu,czyli jak nauczyć klienta mądrego kupowania,wykorzystując internet jako mediumPiotr Lewandowski, Tomasz ChudakCzy sztuką było wynalezienie koła? Z pewnością,szczególnie z perspektywy XXI wieku, kiedy towynalazczość sprowadza się do tworzenia nowychkombinacji z tego, co już istnieje, a pomysły prostei innowacyjne zarazem są bardzo atrakcyjne rynkowo.Podczas gdy sztuką można było nazwać wynalezieniekoła, już sama jego produkcja nie napotykała na znacząceprzeszkody. Można powiedzieć, że i z popytemnie było większego problemu – wystarczy rozejrzećsię dookoła. Wniosek zatem jest następujący – nawetjeżeli dany produkt czy usługa rewolucjonizują rynek,to szybko przestają być definiowane jako wynalazek.Dzieje się tak między innymi dzięki szybko rosnącemupoczuciu identyfikacji z wynalazkiem, którywznieca w nas podświadome przekonanie o jegowspółautorstwie. Czy ktoś z nas myśli z wdzięcznościąo Grahamie Bellu, podczas rozmowy telefonicznejz niewidzianym od lat przyjacielem? Wręcz przeciwnie,telefon pojmowany jest jako własność społeczna,a w dobie telefonii komórkowej jako rzecz, bez którejnie możemy prawidłowo funkcjonować.Równie nieistotny – z punktu widzenia zapadaniaw świadomość ludzką – jest sam proces produkcji.Polega on bowiem na [...] użytkowaniu różnego rodzajusurowców, materiałów, wyposażenia technicznegooraz usług dla wytwarzania produktów zaspakajającychpotrzeby i wymagania nabywców 1 . Jest to trafna definicja,jednak nie ma ona przełożenia na postrzeganieproduktu. Czy komuś, oprócz małych dzieci i wynalazcówz powołania, przychodzi do głowy pytanie: skądwzięła się mysz komputerowa, jak i przez kogo zostaławyprodukowana i czy zachodzi związek słowotwórczymiędzy myszką a m@łpą?Co więcej, gotowy do sprzedaży produkt nie jesttym, co ma dla nas realną wartość, pomimo faktu,że ktoś w sklepie przykleił do niego cenę i położyłna półce. Zgodnie z prawami gospodarki rynkowej,[...] konsumenci będą faworyzować te produkty, któresą szeroko dostępne i mają niską cenę 2 . Zgadza się, alepod jednym wszakże warunkiem – dowiedzą sięoni, że dany produkt w ogóle istnieje i wyłowią goz konsumpcyjnego chaosu. Ludzie żyjący w latach70. minionego wieku, w warunkach socjalistycznejgospodarki niedoboru 3 , nie stali przed dylematamipodejmowania konsumenckich decyzji. Kupowaliwszystko i w ciemno. Obecnie, w obliczu uginającychsię pod ciężarem półek w centrach handlowych,wybór jest podstawowym problemem, a gospodarkaniedoboru przeskakuje o dwa stopnie w ewolucjigospodarczej (pomijając utopijne zrównoważeniepodaży i popytu) i wskakuje na zasłużone miejsce nagrzbiecie kozy Amaltei. W dzisiejszych czasach niesztuką jest wymyślić czy wyprodukować, sztuką jestdobrze sprzedać i nakłonić klienta, by przez długi czaspozostał wierny swojemu wyborowi.Do złamanego rogu kozy Amaltei zmuszani jesteśmyzaglądać każdego dnia. Co tam widzimy? Chaos,nadmiar, obfitość, oszałamiający melanż form i kolorów.Co gorsza, firmy przykładają róg do ust i wykrzykująnam prosto do ucha: U nas najtaniej! Najnowszaoferta! Mega promocja! Nie dla idiotów! W tym bałaganiekomunikacyjnym zamykamy oczy i – w warunkachzróżnicowanej oferty – dokonujemy nie do końcaświadomego wyboru, wskazując „chyba najlepszy”odtwarzacz mp3 czy aparat cyfrowy. Paradoksalnie,w erze nadmiaru często zachowujemy się podobnie,jak zachowywały się 20–30 lat temu osoby w obliczuniedoboru.Opisanej powyżej sytuacji winien jest szum informacyjnytowarzyszący takim zjawiskom, jak wyboryparlamentarne czy marketing. W warunkach rynkowychXXI wieku czytelność funkcjonalna produktu jestskutecznie zacierana, co wbrew pozorom nie uprzykrzażycia tylko nam – konsumentom. W warunkachwszechobecnego szumu coraz większym wyzwaniemdla firm staje się pozyskanie klienta. Dodatkowo1T. Sztucki, Encyklopedia marketingu, Placet, Warszawa 1998.2P. Kotler, Marketing. Analiza, planowanie, wdrażanie i kontrola, Gebethner & S-ka, Warszawa 1994.3Pojęcia tego po raz pierwszy, w kontekście przemian ustrojowych i gospodarczych w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, użył ekonomista węgierski J. Kornai, słynny na całym świecie dzięki wydanej w 1980 r. książce Economicsof shortage. Polskie wydanie: Niedobór w gospodarce, Państwowe Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 1985.36 e-<strong>mentor</strong> nr 2 (24)

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!