29.02.2016 Views

Bliżej Źródła Nr 14 - marzec 2016

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

NR <strong>14</strong> MARZEC <strong>2016</strong><br />

PISMO PARAFII WNIEBOWZIĘCIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY W SZCZAWNIE-ZDROJU<br />

B L I Ż E J<br />

ŹRÓDŁA<br />

Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za mną, nie jest<br />

mnie godzien Mt 10, 38.<br />

Każdy z nas przeżywa w swoim życiu trudne chwile i doświadcza<br />

bólu. Nie ma człowieka, który z jakiegoś powodu by nie<br />

cierpiał i w większości przypadków nie mamy na to wpływu.<br />

Cierpienie jest i zawsze będzie nam towarzyszyć. Jednak<br />

Jezus mówi wyraźnie o tym, że krzyż trzeba przyjąć. Nie<br />

złorzeczyć i przeklinać Boga, los czy innych ludzi, ale nieść<br />

krzyż z Jezusem, z pokorą, cierpliwością. To Jego prosić o siłę,<br />

pomoc w rozwiązywaniu problemów<br />

i kochać tych, których stawia na<br />

naszej drodze, nawet gdy<br />

po ludzku wydaje nam<br />

się to niemożliwe.<br />

I błogosławić we<br />

wszystkim Boga<br />

oraz nieprzyjaciół<br />

Wybór należy do<br />

każdego z nas.<br />

mak<br />

5<br />

Barbara - Cudzoziemka<br />

6<br />

przychodzę,<br />

by w tej<br />

miłości... się odnaleźć<br />

9<br />

prawdziwy przyjaciel<br />

10<br />

do rachunku sumienia<br />

klucz<br />

1


R O K M I Ł O S I E R D Z I A<br />

Do Miłosierdzia przez Bramę wdzięczności<br />

Słowa zachęty do wyrażania wdzięczności<br />

i uwielbiania Boga słyszymy już<br />

w czasach Starego Testamentu. Zatrzymajmy<br />

się nad zachętą, którą wypowiada<br />

archanioł Rafał, a którą przeczytać możemy<br />

w Księdze Tobiasza. Ten, który ogląda<br />

Boga twarzą w twarz, wzywa nas do oddawania<br />

chwały Panu, gdyż jest On godzien<br />

wszelkiej czci. „(…) Uwielbiajcie Boga po<br />

wszystkie wieki! (…) Jego uwielbiajcie przez<br />

wszystkie dni i jemu śpiewajcie hymn! (…)<br />

A teraz uwielbiajcie Pana na ziemi i dziękujcie<br />

Bogu!” (por. Tb 12, 17-20). Odpowiadając na<br />

to zaproszenie i podejmując modlitwę<br />

uwielbienia, dotykamy Serca Boga, z którego<br />

wypływa zdrój miłości i miłosierdzia.<br />

Wdzięczność i uwielbienie jest drogą do<br />

Serca pełnego miłosierdzia. W Nowym<br />

Testamencie wiele razy możemy przeczytać<br />

o wielkim znaczeniu wdzięczności w codziennym<br />

życiu. W Ewangelii znajdujemy<br />

dobrze znany nam fragment o wdzięcznym<br />

Samarytaninie. Czytamy w nim: „(…) jeden<br />

z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił,<br />

chwaląc Boga donośnym głosem, upadł na<br />

twarz do Jego nóg i dziękował Mu (…). Jezus<br />

zaś rzekł: „Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych?<br />

Gdzie jest dziewięciu? Żaden się nie<br />

znalazł, żeby wrócił i oddał chwałę Bogu,<br />

tylko ten cudzoziemiec” (por. Łk 17, 11-19).<br />

Widzimy tu Jezusa, który dziwi się brakiem<br />

wdzięczności. Pokazuje nam przez to, że ta<br />

cnota jest dla Niego bardzo cenna. Pochwalił<br />

uzdrowionego Samarytanina, który<br />

wrócił, by powiedzieć „dziękuję”. Czyżby<br />

innym było za ciężko? Doświadczając<br />

wdzięczności, Jezus okazuje miłosierdzie<br />

potrzebującemu. Także ode mnie Jezus<br />

oczekuje nie tylko słowa, ale i postawy<br />

wdzięczności. Wobec wielkości miłości i miłosierdzia<br />

czasem brakuje słów, także słów<br />

wdzięczności. Starajmy się wtedy dziękować<br />

całym swoim życiem. I dalej w Nowym<br />

Testamencie św. Paweł wskazując wiernym<br />

Kościoła w Efezie, jak mają żyć i postępować,<br />

zachęca ich także do wdzięczności<br />

– zawsze i za wszystko. Pisze: „Dziękujcie<br />

zawsze za wszystko Bogu Ojcu w imię Pana<br />

naszego Jezusa Chrystusa!” (Ef 5, 20). Taka<br />

postawa napełnia serce człowieka radością<br />

i przysposabia je do przyjmowania Bożych<br />

darów i łask. Pan Bóg wszystkim chce<br />

okazać swe wielkie miłosierdzie. Jednak,<br />

aby przyjmować tak cenne dary potrzeba<br />

nam postawy wdzięczności. Dlatego zachęceni<br />

przez św. Pawła, uczmy się dziękować<br />

za wszystko, co otrzymujemy. Gdy<br />

zaczniemy to czynić, otworzą się nasze<br />

oczy na tak wiele darów, jakie są naszym<br />

udziałem. W Liście do Kolosan apostoł<br />

pisze: „Z radością dziękujcie Ojcu, który was<br />

uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych<br />

w światłości” (Kol 1, 12). Już na początku<br />

tego listu święty Paweł uświadamia<br />

adresatom, jak wielkimi darami zostali<br />

obdarzeni. Wszystko, co mają i kim są, jest<br />

darem Pana. To On uzdolnił ich do tego, by<br />

mogli uczestniczyć w światłości świętych.<br />

Te same dary otrzymaliśmy także my wraz<br />

z sakramentem chrztu świętego. Trzeba<br />

więc i nam z radością dziękować Bogu, bo<br />

to On uzdalnia nas do wszelkiego dobra, do<br />

przyjęcia Bożych darów, także daru<br />

miłosierdzia.<br />

PROŚMY PANA: Panie, otwórz moje oczy na niezliczone dary, którymi obdarzasz<br />

mnie każdego dnia.<br />

DZIĘKUJMY PANU: Panie Jezu, dziękuję Ci, za wszystkie łaski, którymi nieustannie<br />

mnie obdarzasz i za to, że czynisz mnie zdolnym do przyjęcia<br />

Twoich darów.<br />

ZAPYTAJ SIEBIE: - Kiedy ostatnio uwielbiałeś Boga?<br />

-Kiedy ostatnio okazałeś wdzięczność drugiemu człowiekowi?<br />

-Czy dostrzegasz w codzienności Boże i ludzkie dary?<br />

-Na ile uświadamiasz sobie, że zdolność<br />

przyjęcia Bożych darów także jest<br />

Bożą łaską?<br />

Ułóż swój hymn uwielbienia Boga<br />

i często go odmawiaj.<br />

Zastanów się czy jest ktoś, komu<br />

. powinieneś powiedzieć „dziękuję”<br />

- uczyń to czym prędzej.<br />

S. M. Damiana<br />

2


S P O T K A N I E Z E S Ł O W E M<br />

LECTIO - CZYTAJ UWAŻNIE!<br />

Łk 13, 1-9<br />

W tym czasie przyszli niektórzy<br />

i donieśli Jezusowi<br />

o Galilejczykach, których<br />

krew Piłat zmieszał z krwią<br />

ich ofiar. Jezus im odpowiedział:<br />

«Czyż myślicie, że ci Galilejczycy<br />

byli większymi grzesznikami<br />

niż inni mieszkańcy<br />

Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej,<br />

powiadam wam; lecz jeśli<br />

się nie nawrócicie, wszyscy podobnie<br />

zginiecie. Albo myślicie, że<br />

owych osiemnastu, na których<br />

zwaliła się wieża w Siloe i zabiła<br />

ich, było większymi grzesznikami<br />

niż inni mieszkańcy Jerozolimy?<br />

Bynajmniej, powiadam wam; lecz<br />

jeśli się nie nawrócicie, wszyscy<br />

tak samo zginiecie». I opowiedział<br />

im następującą przypowieść:<br />

«Pewien człowiek miał<br />

d r z e w o fi g o w e z a s a d z o n e<br />

w swojej winnicy; przyszedł<br />

i szukał na nim owoców, ale nie<br />

znalazł. Rzekł więc do ogrodnika:<br />

„Oto już trzy lata, odkąd przychodzę<br />

i szukam owocu na tym drzewie<br />

figowym, a nie znajduję. Wytnij je:<br />

po co jeszcze ziemię wyjaławia?”<br />

Lecz on mu odpowiedział: „Panie,<br />

jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię<br />

je i obłożę nawozem; może wyda<br />

owoc. A jeśli nie,w przyszłości możesz<br />

je wyciąć”».<br />

MEDITATIO - ROZWAŻ PRZECZYTANE SŁOWO!<br />

Dziś Jezus kieruje do nas pozornie ostre<br />

słowa mówiące o tym, że jeżeli się nie<br />

nawrócimy - zginiemy. Musimy jednak<br />

pamiętać, że miłość Boga jest niewyczerpana.<br />

Jedynie nasza zatwardziałość, upór<br />

w złym powoduje, że widzimy wszystko<br />

w czarnych barwach. Myślimy, że już nic nie<br />

może się zmienić, że wszystko zmierza jedynie<br />

ku pogarszaniu się sytuacji. To myślenie<br />

jednak jest błędne. Trzeba nam nawrócić<br />

się, czyli zmienić swoje myślenie. W przeciwnym<br />

wypadku wszyscy tak samo zginiemy.<br />

„Chrześcijanin – pisze św. Jan Paweł II –<br />

wie, że każdy grzesznik może być odkupiony;<br />

że bogacz – beztroski, niesprawiedliwy,<br />

znajdujący upodobanie w egoistycznym<br />

posiadaniu swych dóbr – może i musi zmienić<br />

swoją postawę; że ten, kto ucieka się do<br />

terroryzmu, może i musi się zmienić; że ten<br />

kto żywi urazy i nienawiść, może i musi wyzwolić<br />

się z tych pęt; że konflikty można<br />

przezwyciężyć; że tam, gdzie przemawia się<br />

przy pomocy broni, może i musi zapanować<br />

miłość, będąca niezastąpionym czynnikiem<br />

pokoju”. Nie jesteśmy w sytuacji bez<br />

wyjścia. Jezus jest zawsze blisko nas i pragnie<br />

obdarzać nas swoją łaską. Od nas zależy<br />

czy ją przyjmiemy, czy przemieni ona nasze<br />

życie i czy wydamy dobry owoc. On jest<br />

Ogrodnikiem, który chce się zająć pielęgnacją<br />

nas, pragnie uzdolnić do dawania<br />

dobrych owoców. Dziękujmy Mu za te niezliczone<br />

łaski i dary, których nam udziela<br />

i prośmy, byśmy przyjmując je, potrafili<br />

zmienić swoje życie.<br />

Pytajmy siebie:<br />

- w jakich sytuacjach nie potrafię zmienić<br />

swojego myślenia?<br />

- jakie są owoce mojego życia?<br />

ORATIO – MÓDL SIĘ!<br />

Panie Jezu, odmień moje serce. Amen<br />

ACTIO – WPROWADZAJ SŁOWO W CZYN!<br />

Podejmij konkretny krok w przemianie<br />

swojego życia. Robiąc rachunek sumienia,<br />

zastanów się, co powinieneś już dziś<br />

zmienić w swoim życiu i odważnie to zrób.<br />

3


Ś W I Ę T Y M I E S I Ą C A<br />

Święty Kazimierz - 4 marca<br />

Królewicz, który nie bał się być świętym<br />

Przez pięć wieków czczony był przede wszystkim jako patron<br />

dwóch narodów. Jego orędownictwu przypisywano zwycięstwa<br />

nad Rosjanami i Szwedami, m.in. pod Połockiem i Kircholmem.<br />

Młodzież prosiła go o pomoc w zachowaniu czystości.<br />

Tym imieniem obdarzani byli władcy i arystokracja. Nosili je<br />

królowie i książęta z dynastii Piastów i Jagiellonów. W Polsce<br />

do niedawna było jednym z najpopularniejszych imion.<br />

Z pewnością przyczyniła się do tego postać świętego<br />

królewicza, który w litanii wzywającej jego orędownictwa<br />

określany jest jako różdżka szczepu Jagiellonów.<br />

Kazimierz był drugim synem króla Kazimierza<br />

Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki. Urodził<br />

się 3 X <strong>14</strong>58 r. na Wawelu. W <strong>14</strong>71 r. ojciec wysłał<br />

go na Węgry z niewielką armią, gdzie miał objąć<br />

tron. Panowie węgierscy zbuntowali się jednak<br />

i królewicz szybko powrócił do Polski.<br />

Kazimierz od najmłodszych lat kochał modlitwę,<br />

służył jałmużną. Jego dom był bardzo<br />

religijny - rodzice codziennie uczestniczyli we<br />

Mszy Św., fundowali kościoły i klasztory, pielgrzymowali<br />

do Częstochowy.<br />

Wychowaniem królewicza do 9 roku życia zajmowała<br />

się matka, a od <strong>14</strong>67 r. edukację królewskich<br />

synów przejął Jan Długosz. Kazimierz<br />

wyróżniał się wrażliwością moralną i zdolnościami<br />

oratorskimi. Jan Długosz o swoim uczniu<br />

napisał: „Był młodzieńcem szlachetnym,<br />

rzadkich zdolności i godnego pamięci rozumu”.<br />

Nie złamał ślubu<br />

Kazimierz nie miał pasji rządzenia państwem,<br />

ale uczestniczył w życiu politycznym. Przez<br />

dwa lata, gdy jego ojciec przebywał w Wilnie,<br />

faktycznie rządził Koroną. Boże Narodzenie<br />

<strong>14</strong>83 r. królewicz świętował z rodzicami<br />

w Grodnie. Wtedy to najbliżsi nalegali, by<br />

złamał ślub czystości mniemając, iż to przyczyni<br />

się do poprawy jego zdrowia - Kazimierz<br />

cierpiał na gruźlicę. Królewicz jednak odrzucił<br />

rady rodziny i lekarzy. Wkrótce nadeszła wiadomość<br />

o pogorszeniu się stanu jego zdrowia.<br />

W niedzielę, 4 marca <strong>14</strong>84 r., w Grodnie<br />

Kazimierz odszedł do wieczności w wieku 26<br />

lat. Ciało przewieziono do Wilna i złożono w<br />

katedrze. Kronikarz ruski zaraz po pogrzebie<br />

napisał: „Jehoże za swiatoho majut Lachy”. I rzeczywiście,<br />

do grobu przybywała szlachta i chłopi,<br />

by wypraszać łaski. Wstawiennictwu Kazimierza<br />

polecano opiekę nad państwem i zwycięstwa<br />

nad nieprzyjaciółmi.<br />

Brat wysyła prośbę do Rzymu<br />

W 1518 r., po zwycięstwie wojsk polskolitewskich<br />

nad moskiewskimi pod Połockiem,<br />

uznano, że stało się to za przyczyną zmarłego<br />

królewicza. Jego brat, król Zygmunt I Stary,<br />

wysłał do Rzymu prośbę o kanonizację<br />

Kazimierza. Papież przysłał legata, by na<br />

miejscu zbadał kult. Ów wysłannik napisał<br />

pierwszy żywot królewicza. Kanonizacja<br />

odbyła się w 1522 r., ale wysłany na uroczystości<br />

biskup zmarł w drodze powrotnej i bulla<br />

kanonizacyjna zaginęła. Dopiero w 1602 r.<br />

papież Klemens VIII wydał nową bullę i dwa<br />

lata później w Wilnie odbyły się uroczystości<br />

kanonizacyjne. Kiedy otwarto grobowiec królewicza,<br />

znaleziono - wg przekazów świadków -<br />

nienaruszone ciało wraz z pergaminem, na<br />

którym wypisany był hymn ku czci Najświętszej<br />

Maryi Panny. W 1636 r. przeniesiono relikwie do<br />

nowej kaplicy.<br />

Patron, który jednoczy<br />

Święty królewicz czczony jest przez dwa<br />

narody: Polaków i Litwinów. Jest patronem<br />

metropolii wileńskiej, a także białostockiej<br />

i krakowskiej oraz diecezji grodzieńskiej. Jego<br />

opiece polecana jest młodzież, a święto 4<br />

marca najpiękniej obchodzone jest na Litwie.<br />

Dzień św. Kazimierza to słynne kaziuki, gdy<br />

sprzedaje się obwarzanki, pierniki i palmy.<br />

Obecnie, zwłaszcza w Polsce, mówi się, że św.<br />

Kazimierz powinien być wzorem dla tych,<br />

którzy podejmują służbę publiczną. Jeden ze<br />

współczesnych kaznodziejów uważa, że „ten<br />

rodzaj świętości życia św. Kazimierza jest dzisiaj<br />

potrzebny tym, którzy rządzą, którzy się do<br />

objęcia rządów przygotowują, a może najbardziej<br />

tym, którzy swoich współobywateli do<br />

sprawowania rządów poprzez wybory delegują”.<br />

zebrała Dorota Staniszewska (źródło: Internet)<br />

4


Ś W I A D E C T W O<br />

...BARBARA tłumaczy się jako CUDZOZIEMKA. Wierzę, że moją ojczyzną jest NIEBO<br />

- świadectwo nawrócenia Barbary<br />

Już 40 lat mija, kiedy spotkałam prawdziwą<br />

MIŁOŚĆ. Ta miłość odmieniła moje życie,<br />

które mogę podzielić na 2 etapy. Pierwszy<br />

etap, kiedy rodzice decydowali o moim<br />

życiu, a drugi - gdy ja sama podejmuję<br />

decyzje.<br />

Wychowywałam się w tradycyjnej rodzinie<br />

katolickiej, w której wiara była traktowana<br />

powierzchownie. Rytm roku wyznaczały<br />

święta. Rodzice ciężko pracowali – mieliśmy<br />

dom z warsztatem, ogród, dobytek<br />

gospodarczy. Czwórka dzieci, w tym ja jako<br />

najstarsza z rodzeństwa, byłam obarczona<br />

obowiązkami, nawet w niedzielę, co często<br />

kończyło się nieobecnością na mszy św.<br />

W liceum brałam udział w rekolekcjach,<br />

gdzie zapoznałam się nieco z filozofią<br />

chrześcijańską, a na studiach mój kontakt<br />

z Bogiem ograniczał się do modlitwy -<br />

zwłaszcza przed egzaminami, eucharystii<br />

i katechez dla studentów. Potem małżeństwo,<br />

praca, dom, nauka, wychowywanie<br />

trójki dzieci. Dużo nerwów, niezadowolenia<br />

i frustracji. Pewnego dnia moja sąsiadka -<br />

koleżanka po fachu - zaproponowała mi<br />

spotkanie w formacji Ruch Światło - Życie.<br />

Przeszłam ewangelizację i poznałam 10<br />

kroków dojrzałości chrześcijańskiej. Przez<br />

10 lat próbowałam nawracać swoje dzieci<br />

i męża z różnym skutkiem, w zasadzie<br />

marnym.<br />

Kontrolowałam wszystkie dziedziny mojego<br />

życia i próbowałam je poddać Bogu.<br />

Razem ze znajomym kapłanem założyliśmy<br />

„domowe hospicjum”. Moim celem było<br />

między innymi zapracować sobie na<br />

zbawienie. Ciągle jednak czułam się<br />

niezadowolona i niezaspokojona. W końcu<br />

trafiłam do grupy Odnowy w Duchu<br />

Świętym. Po udziale w seminarium<br />

formacyjnym doświadczyłam poznania<br />

żywego Jezusa Chrystusa. Przeszłam przez<br />

modlitwę wstawienniczą. Zostałam uwolniona<br />

od nieprzebaczenia, bałwochwalstwa,<br />

odrzucenia i przekleństwa. Wtedy<br />

świadomie przyjęłam Jezusa do swego<br />

serca i życia. Wówczas usłyszałam, że<br />

„choćby moje grzechy były jak szkarłat, nad<br />

śnieg wybieleją” (Iz, 1, 18). Narodziłam się<br />

na nowo i tak nastąpił II etap mojego życia.<br />

Dowiedziałam się, że Bóg ma dla mnie<br />

wspaniały plan „pełen pokoju, a nie zguby”<br />

(Jr 29,11). O tym, co zdarzyło się w moim<br />

życiu, chciałam wszystkim opowiadać.<br />

Po pierwszym zachłyśnięciu i spotkaniu<br />

z p r a w d z i w ą M i ł o ś c i ą , J e z u s e m<br />

Chrystusem, zaczął się czas kroczenia<br />

drogą Pana. Ale nie zawsze i nie do końca -<br />

to kroczenie wymagało pracy. Były pytania,<br />

błędy, potknięcia, czas pustyni (poczucia<br />

oddalenia od Boga). Pojawiało się najważniejsze<br />

pytanie, jak wygląda moja osobista<br />

relacja z Bogiem. I trzeba było się zatrzymywać,<br />

słuchać i pytać Pana, co dalej. Tak<br />

zaczął się „namiot spotkania” – czas spotkania<br />

ze Słowem Bożym, codzienna modlitwa<br />

i radykalne zastosowanie tego Słowa<br />

w moim życiu. To Słowo nieustannie mnie<br />

przemienia, uwalnia od wielu przyzwyczajeń,<br />

stereotypów myślenia, złych<br />

nawyków – np. pracoholizmu. Ta codzienna<br />

modlitwa stała się najlepszym świadectwem<br />

dla mojego męża. Zaczął interesować<br />

się Pismem Świętym, czyta książki<br />

o tematyce chrześcijańskiej. Teraz jest dla<br />

mnie wsparciem, nie tylko finansowym, ale<br />

i duchowym.<br />

Moje imię Barbara tłumaczy się jako<br />

cudzoziemka. Wierzę, że moją ojczyzną jest<br />

Niebo. Jestem więc dzieckiem Bożym,<br />

które „ani z krwi, ani z ciała, ale z Boga się<br />

narodziło .”<br />

Barbara<br />

5


W Y W I A D M I E S I Ą C A<br />

6<br />

– Księże Proboszczu, chcielibyśmy porozmawiać na temat sakramentu pokuty. Czas Wielkiego Postu to czas<br />

szczególny, czas w którym jeszcze bardziej pochylamy się nad miłością Boga i naszą grzesznością. A spowiedź<br />

wydaje się być zderzeniem dwóch wyznań: Jezusa, który mówi: „Ja cię tak kocham, że moja miłość jest<br />

większa niż twój grzech” i mojego odkrycia w prawdzie swojej grzeszności. Przychodzę, bo chcę w tej miłości<br />

Pana Boga się odnaleźć. Jednak dla wielu z nas sakrament pokuty jest trudnym sakramentem i znajdujemy<br />

wiele powodów, by spowiedź odkładać na później. Może ma Ksiądz jakąś radę dla tych, którzy zbyt często do<br />

spowiedzi nie przystępują?<br />

– Zapewne powodów, dla których odkładamy<br />

spowiedź na później, jest wiele. Tu każdy z nas<br />

może odwołać się do osobistego doświadczenia.<br />

To, że coś przychodzi nam z trudem może<br />

oznaczać, iż ma niezwykłą wartość. Stąd nie<br />

dziwi mnie to, że sakrament spowiedzi jest dla<br />

nas wszystkich trudny, bardzo trudny. Ale<br />

przez to wartość tego, o co zabiegamy z takim<br />

trudem znacznie wzrasta. Niestety, dla niektórych<br />

sama świadomość, że trzeba podjąć trud<br />

jest deprymująca do tego stopnia, że nie są<br />

zdolni zdobyć się na wysiłek, chyba że wydarzy<br />

się coś, co ich to tego „zmusi” np. chrzest<br />

dziecka, pogrzeb ojca lub matki, ślub itp.<br />

Wówczas miłość do dziecka, rodziców czy<br />

narzeczonej(go) sprawia, że ktoś jest w stanie<br />

pokonać barierę, która wcześniej uchodziła<br />

w jego mniemaniu za niepokonalną. A skoro<br />

miłość do drugiego człowieka jest w stanie<br />

wyzwolić chęć wyspowiadania się, to o ileż bardziej<br />

motywem spowiedzi winna stać się miłość<br />

do Boga i miłość do siebie samego. Zatem rada<br />

jest prosta: zacznij od pokochania bardziej<br />

Boga i siebie, niż bliźniego – pamiętając, że<br />

masz go kochać jak siebie samego.<br />

– Wiemy, że przykazania kościelne mówią nam<br />

o tym, że przynajmniej raz w roku mamy przystąpić<br />

do sakramentu pokuty, a my sami wiele razy słyszymy<br />

o wielkiej wartości częstej (systematycznej)<br />

spowiedzi świętej. Jak często się spowiadać?<br />

– W świetle słów Jezusa z Janowej ewangelii:<br />

„Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę” oraz<br />

kolejnych wersetów odpowiedź wydaje się być<br />

bardzo prosta: Tak często, aby móc trwać w<br />

stałej łączności z Tym, który ożywia moją wiarę.<br />

Jeśli chcemy, aby Boże życie w nas owocowało,<br />

należy stale dbać o więź z Tym, „bez którego nic<br />

nie możemy uczynić”. Chcę przez to powiedzieć,<br />

że trudno wyobrazić sobie sytuację,<br />

w której ktoś z nas oczekiwałby owocowania<br />

wiary w uczynkach miłości, gdyby przez wiele<br />

miesięcy w ciągu roku trwał uparcie w oddzieleniu<br />

od Boga przez grzech. Wciąż zbyt wielu<br />

z nas zwleka ze spowiedzią, czekając na<br />

stosowną okazję, a nie podnosi się z upadku<br />

natychmiast. Zdarza się, że pytam penitentów,<br />

którzy wyznają, że spowiedź była przed rokiem:<br />

kiedy ostatni raz przystępowali do<br />

Komunii Świętej? Wówczas, po chwilowym<br />

wahaniu słyszę, że było to przed wielu<br />

miesiącami. Tym pytaniem za każdym razem<br />

pragnę pobudzić do zastanowienia, że nie<br />

wykorzystujemy daru więzi sakramentalnej<br />

z Bogiem, aby trwać w świętości i łasce.<br />

A przecież taki stan wewnętrznej dyspozycji<br />

pozwala w pełni czerpać z Bożej pomocy i cieszyć<br />

się z błogosławieństwa Bożego. Nie możemy<br />

zapomnieć o słowach Jezusa: „Kto trwa we<br />

Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity.”<br />

– Przed nami święty czas rekolekcji i spowiedzi. To<br />

szczególna szansa na dobrą spowiedź. Jak się do niej<br />

przygotować i jak ją przeżyć, by w pełni doświadczyć<br />

Bożego Miłosierdzia?<br />

– Kościół od dawna wkłada do naszych rąk<br />

receptę na owocną spowiedź w postaci pięciu<br />

warunków dobrej spowiedzi. Chciałbym jednak<br />

zwrócić naszą uwagę, że decyzja o spowiedzi<br />

powinna być poprzedzona decyzją o nawróceniu<br />

się. Bo nie chodzi nam o rozliczenie się<br />

z przeszłości, ale o wkroczenie na drogę życia<br />

z Jezusem. Najczęściej zamiar wyspowiadania<br />

się związany jest z poczuciem winy, a co za tym<br />

idzie pozbycia się grzechów. Koncentrowanie<br />

swojej uwagi na sobie i własnej doskonałości<br />

sprawia, że patrzymy na siebie i swoje<br />

postępowanie z dezaprobatą, a na Boga jako<br />

tego, który rozlicza nas z naszego postępowania<br />

i jest surowym Sędzią. Rzadziej – a przecież<br />

tak właśnie powinniśmy myśleć o spowiedzi<br />

– jest to decyzja o powrocie w ramiona Ojca.<br />

A to oznacza zwrócić się w stronę Boga i wyruszyć<br />

w drogę na spotkanie z Nim. To przesunięcie<br />

akcentu sprawia, że rozważam raczej to<br />

co stanie się, kiedy odmienię swoje życie i pójdę<br />

za głosem Boga. Wówczas o sobie myślę, jako<br />

o kimś, kto chce na powrót być dzieckiem Boga,<br />

pragnie wzrastać w świętości i dlatego potrzebuje<br />

Jego bliskości i pomocy. W Jubileuszowym<br />

Roku Miłosierdzia pobrzmiewają w naszych u-<br />

szach słowa Jezusa skierowane do s. Faustyny:<br />

„Gdy się odsłoni przed oczyma duszy cała<br />

przepaść nędzy, w jakiej się pogrążyła, niech nie<br />

rozpacza. Ale z ufnością niech się rzuci w ramiona<br />

miłosierdzia, jak dziecko w objęcia ukochanej<br />

matki.”Jezus powiedział: „Idźcie i starajcie się<br />

zrozumieć co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia, niż<br />

ofiary”. W sakramencie spowiedzi doświadczaamy<br />

i spotykamy się z prawdą, że BÓG jest<br />

MIŁOSIERNY. Właśnie przez ten sakrament<br />

rozpoznajemy jak bardzo Bóg nas kocha i przyjmuje<br />

nas z całą historią naszego życia. Nie ma<br />

lepszego miejsca do smakowania miłości<br />

Bożej. Pomyślmy przez chwilę o sytuacji, w której<br />

jako dziecko uczyniliśmy coś złego, zasługującego<br />

na karę. Może zdarzyło się i tak, że<br />

rodzice, gdy usłyszeli naszą opowieść, nie<br />

podnieśli krzyku, ale wytłumaczyli i wybaczyli.<br />

A potem objęli mówiąc: Kochamy Cię. Co wtedy


W Y W I A D M I E S I Ą C A<br />

czuliśmy? Tak właśnie postępuje z nami Bóg<br />

Ojciec w sakramencie pojednania i pokuty. O-<br />

wocem spotkania z Nim w prawdzie jest doświadczenie<br />

przebaczającej miłości i pokoju serca.<br />

Zatem, by dobrze przygotować się do spowiedzi<br />

trzeba mieć właściwe usposobienie. Nie<br />

tyle myśleć o własnej doskonałości czy niedoskonałości,<br />

ile raczej pragnąć bliskości i miłości<br />

Boga. Takie spojrzenie porządkuje naszą relację<br />

z Bogiem. On znowu jest na pierwszym,<br />

właściwym Jemu miejscu.<br />

– Jak dobrze zrobić rachunek sumienia?<br />

– Dziś nie brakuje opracowań mogących pomóc<br />

w dobrym przygotowaniu się do spowiedzi.<br />

Znajdziemy takie „poradniki” dołączone<br />

w okresie Wielkiego Postu do gazet katolickich,<br />

jako odrębne opracowania skierowane<br />

do różnych grup wiekowych, czy też odnoszących<br />

się do sytuacji życiowej (np. dla chorych,<br />

narzeczonych, małżonków, biznesmenów).<br />

Zawsze jednak to właściwie ukształtowane<br />

sumienie prowadzi do dobrego rachunku<br />

sumienia. Potrzeba zatem, abyśmy pracowali<br />

nad naszym sumieniem poznając Boże Słowo,<br />

które pozwala nam – jak mówi św. Paweł –<br />

„rozpoznać jaka jest wola Boża, co jest dobre, co<br />

Bogu miłe i co doskonałe” (por. Rz 12, 2). My też<br />

jesteśmy do tego zaproszeni, bo to również<br />

jest droga rozwijania naszego sumienia. Co<br />

wcale nie jest takie proste, bo nie zawsze łatwo<br />

jest uznać zdanie Pana Boga za swoje i spojrzeć<br />

na swoje życie Jego oczami. Ale jesteśmy<br />

zaproszeni do tego, żebyśmy starali się być<br />

blisko Niego i przyjmować to, co Pan Bóg do<br />

nas mówi, rozumieć Jego słowa coraz głębiej,<br />

jak najpełniej. Myślę, że tylko wówczas, gdy<br />

człowiek zastanawia się nad sobą patrząc<br />

w zwierciadło Bożego Słowa, rozwija swoje<br />

sumienie, a tym samym może robić coraz<br />

lepszy rachunek sumienia. A zatem właściwie<br />

ukształtowane sumienie to bardziej dyspozycja<br />

umysłu, który ma za zadanie zmierzyć się z o-<br />

biektywną i objawioną prawdą. Rachunek sumienia<br />

to nie tyle proste rachowanie; obliczenie<br />

i potem wyliczenie, ile razy coś złego zrobiłem,<br />

ale to przede wszystkim badanie sumienia,<br />

to znaczy przepytanie go z tego, co ono<br />

wie, jak ono działa – i czy jego wiedzy nie powinienem<br />

uzupełnić. Jeśli chcielibyśmy nauczyć<br />

się robić dobry rachunek sumienia, róbmy go<br />

codziennie na zakończenie dnia. Trening czyni<br />

mistrza.<br />

– Może dla niejednego z nas największą trudnością<br />

w sakramencie pokuty jest to, że musi wyznawać<br />

swoje grzechy przed kapłanem, który też jest<br />

człowiekiem słabym i grzesznym. Jak sobie pomóc,<br />

by przebić się przez tę powiekę człowieczeństwa<br />

i zobaczyć w kapłanie przebaczającego Jezusa?<br />

– Odpowiem pytaniem na pytanie: Gdybyś miał<br />

otrzymać najpiękniejszy i najcenniejszy na<br />

świecie dar od kogoś, kto Cię bardzo kocha, to<br />

czy nie przyjąłbyś go tylko dlatego, że posłańcem,<br />

byłby nędzarz? W sakramencie pojednania<br />

koncentrujemy naszą uwagę na Tym, który<br />

obdarowuje – na Bogu i darze, którego udziela,<br />

nie na kapłanie, który Go przynosi. Rolą kapłana<br />

jest „przynieść” Boże Miłosierdzie na ziemię,<br />

przynieść ten dar człowiekowi, który na<br />

niego czeka.<br />

– Bardzo dziękuję za rozmowę. Ufam, że zaowocuje<br />

ona licznymi i dobrymi spowiedziami szczególnie<br />

w czasie Wielkiego Postu. Wszystkich czyt<br />

telników – i nie tylko – zachęcamy do skorzystania<br />

z tej wielkiej łaski jaką jest sakrament<br />

pokuty. Nie pozwólmy<br />

Miłosiernemu Ojcu dłużej na<br />

nas czekać.<br />

Z Księdzem Proboszczem Jarosławem Żmudą rozmawiała s.M. Damiana<br />

7


1. W czasie panowania którego cesarza<br />

rzymskiego nauczał, poniósł śmierć i<br />

zmartwychwstał Jezus Chrystus?<br />

2. Jakim terminem w teologii chrześcijańskiej<br />

określa się głoszenie podstawowych prawd wiary<br />

zawartych w życiu, śmierci i zmartwychwstaniu<br />

Chrystusa?<br />

3. Na którym soborze ustalono, że święto<br />

Wielkanocy obchodzone będzie w pierwszą<br />

niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca?<br />

Kiedy w Afganistanie kosi się siano?<br />

Dlaczego bocian stoi na jednej nodze?<br />

Przed kim król zdejmuje kapelusz?<br />

Jak nazywa się ulubiony zespół owiec?<br />

Ile jest zakrętów w Polsce?<br />

Umieść literę w literze, a wyjdzie ptak, co ma<br />

czarne pierze. Jaki to ptak?<br />

KRZYŻÓWKA (pola od 1 do 9 utworzą hasło)<br />

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10<br />

4 6 8<br />

9 3 1<br />

2<br />

5<br />

7<br />

1. Kogo przedstawia ilustracja?<br />

2. Gdzie się znajduje ta ilustracja i jakiego<br />

wydarzenia jest fragmentem?<br />

3. Co oznacza łacińska nazwa tej postaci?<br />

4. Podaj imiona trzech z nich.<br />

5. Wymień trzy wydarzenia biblijne, w których<br />

występują te postaci.<br />

1. Przeciwieństwo słowa: hałas; 2. Dzień<br />

tygodnia, w którym Jezus umarł na krzyżu; 3.<br />

Uczucie, które ogarnęło Jezusa, gdy modlił się w<br />

Ogrójcu; 4. Ma korzenie, konar, gałęzie i liście; .5<br />

Uczucie, które rodzi się w sercu, gdy znajdujesz<br />

się w niebezpieczeństwie i gdy czegoś się boisz; 6.<br />

Rzym, Warszawa, Praga; 7. Jakie drzewa rosły w<br />

Ogrodzie Oliwnym?; 8. Czerwona, płynie w<br />

żyłach; 9. Miejsce, gdzie udał się Jezus z uczniami<br />

po ostatniej wieczerzy to ……. Oliwny; 10. Pora<br />

dnia, gdy na niebie świecą gwiazdy.<br />

Dwie blondynki jadą na rowerze. Nagle jedna<br />

zatrzymuje się i coś majstruje przy kole.<br />

- Co robisz?! – pyta koleżanka.<br />

- Spuszczam powietrze z opon, bo mam siodełko<br />

za wysoko.<br />

Na to druga odkręca kierownicę i przykręca ją z<br />

tyłu.<br />

- A ty co robisz?!<br />

- Wracam do domu, nie jadę z taką wariatką.<br />

INRI (Rozwiń ten skrót i przetłumacz)<br />

Prawidłowe rozwiązania proszę do dn. 20.03.<strong>2016</strong> r.<br />

składać w zakrystii u s. Elżbiety lub na adres<br />

tulowa@gmail.com Zwycięzca otrzyma nagrodę<br />

niespodziankę.<br />

Tólowa<br />

Rozwiązania z poprzedniego numeru<br />

Kto pyta … ten wie 1. Czterdzieści dni; 2. Do uroczystości<br />

Zmartwychwstania Pańskiego; 3. „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”<br />

lub „ Prochem jesteś i w proch się obrócisz”.<br />

Kto patrzy … ten widzi<br />

1. Tabernakulum; 2. Namiot; 3. Do przechowywania Najświętszego<br />

Sakramentu; 4. Z greckiego; 5. Symbolizują Jezusa Chrystusa; 6. Ap 1, 8;<br />

Ap 21, 6; Ap 22, 13.<br />

Kto tłumaczy … ten pozna języki Droga Krzyżowa<br />

Kto myśli … ten wymyśli Co to jest? – Cień; WYKREŚLANKA – To jest<br />

mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie<br />

Nadesłano 2 odpowiedzi. Obie odpowiedzi są niepełne. Jednak dla zachęty<br />

obydwie osoby otrzymają nagrodę niespodziankę - p. Elżbieta R. ze Strugi i<br />

p. Ignacy Czajkowski. Gratu lacje Nagrody do odebrania w zakrystii<br />

u s.Elżbiety dopiero 06.03.<strong>2016</strong> r.<br />

8


O P O W I A D A N I E D L A N A J M Ł O D S Z Y C H<br />

Najlepszy przyjaciel<br />

Nadszedł długo wyczekiwany piątek.<br />

Uczniowie 4 „b” z okrzykiem wybiegli na<br />

szkolne boisko po zakończonych lekcjach.<br />

Krzysiek, Michał, Paweł i Marcel usiedli jeszcze<br />

na chwilę przed budynkiem, żeby dogadać<br />

sprawę kina.<br />

- Chłopaki, umawiamy się o 16.30 pod moim<br />

domem. Pasuje? Moja mama nas podrzuci. A<br />

potem pizza lub lody - zakomunikował Michał.<br />

- Super, mi pasuje, dostałem właśnie kieszonkowe<br />

– oznajmił Krzysiek.<br />

- Marcel, tym razem idziesz z nami!? - zapytał<br />

Michał kierując swój pytający wzrok w stronę<br />

kolegi.<br />

- Sorry chłopaki, ale dziś nie mogę . Mam ...<br />

jakąś robotę w domu, tato prosił, żebym<br />

szybko wracał – nieśmiało odpowiedział<br />

Marcel.<br />

- No nie! Marcel, dwa tygodnie temu też nie<br />

mogłeś iść do kina. W sobotę nie byłeś na<br />

moich urodzinach i dziś też się wykręcasz.<br />

Ale…. jak nie chcesz iść, to twoja sprawa.<br />

Będziesz żałował, bo idziemy na hicior –<br />

odrzekł Paweł. – Cześć chłopaki, będę<br />

o 16.30. Tylko weźcie jakąś kasę na tę pizzę –<br />

dodał z oddali.<br />

Koledzy pożegnali się. Michał i Krzysiek chwilę<br />

spoglądali za Marcelem, który pospiesznym<br />

krokiem zmierzał w stronę domu. Zastanowiło<br />

ich, czemu kumpel przestał spędzać z nimi czas<br />

po szkole? Pomyśleli, że może woli towarzystwo<br />

chłopaków z podwórka. Wyjście do kina<br />

było świetnym pomysłem. Po filmie chłopcy<br />

poszli na pizzę miło spędzając ze sobą<br />

piątkowe popołudnie. Wieczorem mama<br />

Michała odwiozła całą gromadkę do ich<br />

domów.<br />

- Michałku, Marcel nie chciał wybrać się z wami<br />

do kina? Zawsze byliście nierozłączni –<br />

zapytała mama.<br />

- Marcel ostatnio nas unika. Widzimy się w<br />

szkole i jest fajnie, a potem on szybko wraca do<br />

domu – odpowiedział chłopak – trochę nas to<br />

martwi. Może nie chce się z nami przyjaźnić tak<br />

jak kiedyś?<br />

- Kochanie, pewnie Marcel ma jakieś zmartwienie.<br />

Pytałeś go, czy coś się nie stało? - zapytała<br />

zatroskana mama. – Przecież to twój przyjaciel,<br />

porozmawiaj z nim.<br />

Nadszedł nowy tydzień nauki w szkole.<br />

Przyjaciele z 4 „b” wymieniali się wrażeniami<br />

po obejrzeniu filmu. Wtem do klasy wszedł<br />

Krystian, który oznajmił, że na urodziny dostał<br />

„wypasioną” komórkę. Wszyscy rzucili się<br />

podziwiać nowy nabytek i dopytywać o<br />

zainstalowane aplikacje. Krystian podniósł<br />

dumnie wzrok i spojrzał w stronę Marcela, po<br />

czym rzucił pytanie w kierunku chłopaka:<br />

- Marcel, mówiłeś że masz dostać telefon pod<br />

choinkę. Coś nie widzę, żebyś dzwonił. Gdzie<br />

ten twój sprzęcik? - zaśmiał się, a potem<br />

dołączyła do niego reszta klasy. - Tylko ty w klasie<br />

nie masz komórki – ciągnął Krystian.<br />

Marcel zdenerwował się słysząc drwiny kolegów,<br />

po czym odrzekł:<br />

– Rodzice chcą kupić mi super sprzęt, więc czekają<br />

na lepszą okazję. Na urodziny na pewno<br />

dostanę – zakończył Marcel i w tym momencie<br />

zadzwonił dzwonek na lekcję.<br />

Po obiedzie mama poprosiła Michała, żeby<br />

chwilę z nią został. Kobieta wydawała się być<br />

zamyślona.<br />

- Michał, spotkałam dzisiaj mamę Marcela.<br />

Trochę rozmawiałyśmy i myślę, że wiem, jaki<br />

problem ma twój kolega. Kochanie, mama<br />

Marcela od trzech miesięcy poszukuje pracy,<br />

a tato pracuje ostatni tydzień. Zamykają jego<br />

zakład. Sam wiesz, że tam jest czworo dzieci.<br />

Ta rodzina ma trudną sytuację. Marcel was<br />

unika, bo ciągle gdzieś chodziliście, wydając<br />

kieszonkowe. A on nie ma pieniędzy na takie<br />

atrakcje. Pewnie wstydzi się wam o tym<br />

powiedzieć - powiedziała mama i teraz oboje<br />

się zamyślili...<br />

- No i do tego Krystian wypalił w szkole z tym<br />

telefonem – burknął Michał pod nosem.<br />

– Mamo, chciałbym jakoś pomóc Marcelowi.<br />

Może powiem chłopakom, że pójdziemy po<br />

lekcjach pograć w piłkę, albo przyjdą do mnie<br />

na jakiś film, zamiast płacić za kino. A ty, mamusiu,<br />

zrobisz nam najlepszą pizzę. Będziemy się<br />

świetnie bawić i Marcel chętnie przyjdzie.<br />

A moje kieszonkowe odłóż na inny cel.<br />

- A ja mam też pomysł – powiedziała mama -<br />

Myślę, że w tym miesiącu możemy wszyscy<br />

okroić swoje domowe wydatki. Wesprzemy<br />

kogoś, kto tego teraz bardziej potrzebuje. Już<br />

moja w tym głowa, jak to załatwić.<br />

- Mamo, jesteś kochana !– wykrzyknął Michał.<br />

- Jutro powiem chłopakom, że w piątek<br />

idziemy na film…ale do mnie. Będzie świetna<br />

zabawa. A najważniejsze, że w gronie najlepszych<br />

przyjaciół!<br />

Ewa Hoppe-Rychłowska<br />

9


M A G D A C Z Y T A<br />

„Klucz do rachunku sumienia”<br />

Wyd. „W drodze” 2015 r.<br />

W sakramencie pokuty Bóg pochyla się nad tobą<br />

i mówi: Ty jesteś mój syn umiłowany<br />

Dlaczego chodzisz do spowiedzi? Przyzwyczajenie,<br />

nawyk, rutyna… A może chodzi o samopoczucie?<br />

Czujesz się lżejszy i lepszy, wzrasta miłość własna, bo<br />

„duchowe podwórko” zostało oczyszczone i można<br />

zacząć od nowa. Czy jednak te pobudki wystarczą do<br />

nawrócenia…?<br />

Autorzy książki „Klucz do rachunku sumienia”<br />

podpowiadają, co zrobić, aby mieć właściwe podejście<br />

do sakramentu pokuty i jak dobrze przygotować się do<br />

niego.<br />

Spowiedź to nie „czyszczenie magazynów” z niepotrzebnego towaru, ale osobiste<br />

spotkanie z miłością i miłosierdziem Boga. To także czas uwielbiania i słuchania<br />

najlepszego Przyjaciela, z którym zawsze jest co wspominać, niezależnie od tego czy te<br />

wspomnienia są miłe czy trudne dla nas. Sakrament pokuty to również czas uwielbienia za<br />

Bożą wierność, za to, że zawsze jest z nami, nieważne, co dzieje się w naszym życiu i jak<br />

bardzo narozrabiamy. To odkrywanie, że warto słuchać i milczeć, bo tylko wtedy nasze<br />

„ja” schodzi na dalszy plan.<br />

Książeczka zawiera także wskazówki bardzo praktyczne: jak wygospodarować czas na<br />

spokojny rachunek sumienia, jak znaleźć najlepsze miejsce na wyciszenie. Są tu także<br />

konkretne pytania, które można wykorzystać, a także rachunek sumienia na podstawie<br />

ośmiu błogosławieństw czy modlitwy Ojcze nasz. Jak pisze jeden z braci: „odkrycie każdej<br />

prawdy o tobie, nawet tej najtrudniejszej, jest twoim błogosławieństwem (…). Zawsze<br />

gdy uświadamiasz sobie swój grzech, wchodzisz już na drogę szczęścia, gdyż nie możesz<br />

być szczęśliwy inaczej, jak tylko w pełnej prawdzie (…). Drugą częścią tej prawdy jest<br />

rzeczywistość Jego miłosierdzia, które obmywa grzech (…). W sakramencie pokuty Bóg<br />

pochyla się nad tobą i mówi: Ty jesteś mój syn umiłowany”.<br />

Autorami rozważań są bracia dominikanie: Dominik Jarczewski, Cyprian Klahs, Krzysztof<br />

Pałys, Krzysztof Popławski, Wojciech Prus, Maciej Roszkowski, Łukasz Wiśniewski i jedna<br />

kobieta - Małgorzata Mazur związana z tą duchowością. Krótkie rozważania znakomicie<br />

nadają się na okres Wielkiego Postu, ale nie tylko. Warto po nie sięgnąć, aby zyskać nowe<br />

spojrzenie na sakrament pokuty i pojednania i nie ulec znużeniu.<br />

M O D L I T W A M A M O C<br />

W marcu módlmy się o :<br />

· pokój w Europie, o rozwiązanie sytuacji z imigrantami z Syrii (także pokój w tym państwie).<br />

· Światowe Dni Młodzieży, za właściwe przygotowanie do tego wydarzenia, o otwarcie<br />

naszych serc na przyjezdnych i ich gościnne przyjęcie.<br />

· odwagę stawania w prawdzie o sobie samym i przyjmowanie miłosierdzia Bożego<br />

R E K O L E K C J E W S I E C I<br />

Magdalena Klimczak<br />

Dla zapracowanych - internetowe rekolekcje wielkopostne o. Adama<br />

Szustaka OP<br />

10


K R O N I K A W Y D A R Z E Ń<br />

Wyjazd dzieci i młodzieży do Wrocławia<br />

–W poniedziałek 8 lutego, w drugim<br />

tygodniu ferii, grupa dzieci i młodzieży<br />

z naszej parafii wraz z ks. Pawłem i s. M.<br />

Damianą pojechała na wycieczkę do<br />

Wrocławia. Dzieci miały okazję zwiedzić<br />

wrocławską katedrę oraz zabytkowy<br />

rynek miasta. Wiele radości sprawiło<br />

szukanie krasnali, których we Wrocławiu<br />

jest bardzo wiele.<br />

N A D C H O D Z Ą C E W Y D A R Z E N I A<br />

4 marca godz. 19.00 - Droga Krzyżowa na<br />

Chełmiec<br />

6 – 9 marca - Rekolekcje parafialne<br />

i szkolne<br />

18 marca godz. 17.00 Msza Święta, a po<br />

niej Droga Krzyżowa ulicami miasta<br />

20 marca godz. 10.30 - Niedziela Palmowa<br />

– procesja z poświęceniem palm<br />

11-13 marca - Wyjazd młodzieży na rekolekcje<br />

RCS<br />

Ż Y C Z E N I A I M I E N I N O W E<br />

„Niech Ci błogosławi Pan<br />

niechaj Cię strzeże<br />

niech rozjaśni oblicze swe nad Tobą<br />

i niech miłościw Ci będzie<br />

Niech Ci błogosławi Pan<br />

niechaj Cię strzeże<br />

niech obróci twarz swoją ku Tobie<br />

i niech da Ci swój pokój”<br />

z serdecznymi życzeniami imieninowymi dla Księdza Infuata Józefa Strugarka<br />

redakcja gazetki <strong>Bliżej</strong> <strong>Źródła</strong> i cała wspólnota parafialna<br />

Nasza gazetka w Twoim telefonie - od tego numeru można zeskanować całą<br />

zawartość naszego czasopisma za pomocą aplikacji dostępnych na telefon.<br />

Może to być np. Skaner QR-kodów, który należy pobrać z internetu,<br />

zainstalować w swoim telefonie i korzystać zarówno z linków do stron<br />

internetowych, które podajemy, jak i z treści znajdujących się w gazetce.<br />

11


P L A N R E K O L E K C J I W I E L K O P O S T N Y C H<br />

i<br />

NIEDZIELA – 6 marca<br />

7.00 – Msza św. – nauka ogólna<br />

8.00 – Msza św. – nauka ogólna<br />

9.30 – Msza św. – nauka ogólna<br />

10.45 – Msza św. – nauka dla dzieci<br />

12.00 – Msza św. – nauka ogólna<br />

17.00 – Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym<br />

19.00 – Msza św. – nauka ogólna<br />

PONIEDZIAŁEK – 7 marca<br />

9.00 – Msza św. – nauka ogólna<br />

10.00 – Nauka dla dzieci – szkoła podstawowa<br />

11.00 – Nauka dla młodzieży – szkoła gimnazjalna<br />

i ponadgimnazjalna<br />

19.00 – Msza św. – nauka ogólna<br />

20.15 – Teatr Zdrojowy - Film - Zakazany Bóg<br />

I N F O R M A T O R P A R A F I A L N Y<br />

WTOREK – 8 marca<br />

9.00 – Msza św. – nauka ogólna<br />

10.00 – Nauka dla dzieci – szkoła podstawowa<br />

11.00 – Nauka dla młodzieży – szkoła gimnazjalna<br />

i ponadgimnazjalna<br />

17.oo – Msza św. z nauką dla osób samotnych<br />

19.00 – Msza św. – nauka ogólna<br />

ŚRODA – 9 marca<br />

8.00 – Spowiedź dla dorosłych, młodzieży i dzieci<br />

9.00 – Msza św. dla dzieci i młodzieży – zakończenie<br />

rekolekcji<br />

16.30 – Spowiedź dla dorosłych<br />

17.00 – Msza św. z nauką ogólną – zakończenie rekolekcji<br />

18.00 – Spowiedź dla dorosłych<br />

19.00 – Msza św. z nauką ogólną – zakończenie rekolekcji<br />

Rekolekcjom przewodniczy: Ks. Jan Sienkiewicz<br />

Luty <strong>2016</strong><br />

Odeszli do domu Ojca:<br />

1. Sabina Jadwiga Kisiel<br />

2. Lucjan Moczadłowski<br />

3. Maria Pokorska<br />

4. Leokadia Majewska<br />

M S Z E Ś W I Ę T E<br />

w dni powszednie: 7.00, 17.00 (X-III),<br />

7.00, 19.00 (IV-IX)<br />

w niedziele i święta: 7.00, 8.00, 9.30, 10.45<br />

(dla dzieci), 12.00, 19.00<br />

K O N TA K T<br />

Parafia pod wezwaniem<br />

Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny<br />

ul. Kolejowa 18a 58-310 Szczawno-Zdrój<br />

tel. (74)841 28 30 oraz 5<strong>14</strong> 863 410<br />

K A N C E L A R I A P A R A F I A L N A<br />

czynna :<br />

we wtorki i czwartki w godz. 18.00-19.00 (X-III),<br />

we wtorki i czwartki w godz. 17.00-18.00 (IV-IX)<br />

D Y Ż U R P R A W N I K A<br />

pierwszy i trzeci wtorek miesiąca<br />

w godz. 18.00-19.00<br />

12<br />

gazetka parafialna parafii Wniebowzięcia NMP w Szczawnie-Zdroju, www.parafia.szczawno-zdroj.pl<br />

REDAKCJA: red. nacz. Magdalena Klimczak, ks. Jarosław Żmuda, S. M. Damiana Szmidt, Ewa Hoppe-Rychłowska,<br />

Dorota Staniszewska, skład Teresa Jagielska, korekta Izabella Nowak

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!