30.08.2016 Views

WiTH_spec_5_2016_short

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

www.zbiam.pl<br />

NUMER SPECJALNY 5/<strong>2016</strong><br />

Wrzesień-Październik<br />

cena 14,99 zł (VAT 5%)<br />

INDEX 409138<br />

ISSN 2450-3495<br />

Sto lat czołgów<br />

W NUMERZE:<br />

Pierwsze samochody<br />

pancerne<br />

Przed Wielką Wojną pojęcie<br />

„samochód pancerny” nie było<br />

zdefiniowane, trudno było nawet<br />

przewidzieć rozwój zwykłych.<br />

Równą popularnością, co silniki<br />

spalinowe cieszyły się silniki<br />

parowe i elektryczne...<br />

Przemysł lotniczy<br />

Francji<br />

Lata dwudzieste we francuskim<br />

przemyśle lotniczym były okresem<br />

chaosu. W zasadzie rentowne były<br />

tylko firmy Potez i Bréguet,<br />

które zdołały wyprodukować<br />

swoje samoloty tysiącami,<br />

natomiast pozostałe…<br />

INDEX: 409138<br />

ISSN: 2450-3495


Przed Wielką Wojną pojęcie<br />

„samochód pancerny” nie było<br />

zdefiniowane, trudno było nawet<br />

przewidzieć rozwój zwykłych.<br />

Równą popularnością, co silniki<br />

spalinowe cieszyły się silniki<br />

parowe i elektryczne...<br />

Lata dwudzieste we francuskim<br />

przemyśle lotniczym były okresem<br />

chaosu. W zasadzie rentowne były<br />

tylko firmy Potez i Bréguet,<br />

które zdołały wyprodukować<br />

swoje samoloty tysiącami,<br />

natomiast pozostałe…<br />

INDEX: 409138<br />

ISSN: 2450-3495<br />

Vol. II, nr 5 (6)<br />

Wrzesień-Październik <strong>2016</strong>; Nr 4<br />

www.zbiam.pl<br />

NUMER SPECJALNY 5/<strong>2016</strong><br />

Wrzesień-Październik<br />

cena 14,99 zł (VAT 5%)<br />

INDEX 409138<br />

ISSN 2450-3495<br />

Sto lat czołgów<br />

NUMER SPECJALNY 5/<strong>2016</strong> 1<br />

W NUMERZE:<br />

Pierwsze samochody<br />

pancerne<br />

Przemysł lotniczy<br />

Francji<br />

Na okładce: Brytyjski czołg Mark I, Somma, 1916 r.<br />

Rys. Rafał Zalewski<br />

INDEX 409138<br />

ISSN 2450-3495<br />

Nakład: 14,5 tys. egz.<br />

Redaktor naczelny<br />

Jerzy Gruszczyński<br />

jerzy.gruszczynski@zbiam.pl<br />

Korekta<br />

Dorota Berdychowska<br />

Redakcja techniczna<br />

Dorota Berdychowska<br />

dorota.berdychowska@zbiam.pl<br />

Współpracownicy<br />

Władimir Bieszanow, Marius Emmerling,<br />

Michał Fiszer, Tomasz Grotnik, Wojciech Holicki,<br />

Andrzej Kiński, Leszek Molendowski,<br />

Tymoteusz Pawłowski, Tomasz Szlagor, Maciej Szopa,<br />

Waldemar Waligóra, Mirosław Wawrzyński<br />

Wydawca<br />

Zespół Badań i Analiz Militarnych Sp. z o.o.<br />

Ul. Anieli Krzywoń 2/155<br />

01-391 Warszawa<br />

office@zbiam.pl<br />

Biuro<br />

Ul. Bagatela 10/19<br />

00-585 Warszawa<br />

Dział reklamy i marketingu<br />

Anna Zakrzewska<br />

anna.zakrzewska@zbiam.pl<br />

Dystrybucja i prenumerata<br />

Elżbieta Karczewska<br />

elzbieta.karczewska@zbiam.pl<br />

Reklamacje<br />

office@zbiam.pl<br />

spis treści<br />

BROŃ PANCERNA<br />

Michał Fiszer, Jerzy Gruszczyński<br />

Czołgi. Pierwsze sto lat (1)<br />

BROŃ PANCERNA<br />

Tymoteusz Pawłowski<br />

Pierwsze samochody pancerne<br />

LOTNICTWO<br />

Michał Fiszer, Jerzy Gruszczyński<br />

Francuski przemysł lotniczy w okresie międzywojennym<br />

MOTOCYKLE<br />

Tomasz Szczerbicki<br />

Motocykle w Ludowym Wojsku Polskim 1943-1989<br />

4<br />

20<br />

31<br />

52<br />

Prenumerata<br />

realizowana przez Ruch S.A:<br />

Zamówienia na prenumeratę w wersji<br />

papierowej i na e-wydania można składać<br />

bezpośrednio na stronie<br />

www.prenumerata.ruch.com.pl<br />

Ewentualne pytania prosimy kierować<br />

na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl<br />

lub kontaktując się z Telefonicznym<br />

Biurem Obsługi Klienta pod numerem:<br />

801 800 803 lub 22 717 59 59<br />

– czynne w godzinach 7.00–18.00.<br />

Koszt połączenia wg taryfy operatora.<br />

Copyright by ZBiAM <strong>2016</strong><br />

All Rights Reserved.<br />

Wszelkie prawa zastrzeżone<br />

Przedruk, kopiowanie oraz powielanie na inne<br />

rodzaje mediów bez pisemnej zgody Wydawcy<br />

jest zabronione. Materiałów niezamówionych,<br />

nie zwracamy. Redakcja zastrzega sobie prawo<br />

dokonywania skrótów w tekstach, zmian tytułów<br />

i doboru ilustracji w materiałach niezamówionych.<br />

Opinie zawarte w artykułach są wyłącznie<br />

opiniami sygnowanych autorów. Redakcja nie ponosi<br />

odpowiedzialności za treść zamieszczonych<br />

ogłoszeń i reklam. Więcej informacji znajdziesz<br />

na naszej nowej stronie:<br />

www.zbiam.pl<br />

ARTYLERIA<br />

Jędrzej Korbal<br />

Kto do artylerii konnej? Struktura społeczna i narodowościowa<br />

w dywizjonach artylerii konnej<br />

WOJNA W POWIETRZU<br />

Jacek Pukropp<br />

Fatalny dzień. Klęska amerykańskiego lotnictwa<br />

na Filipinach 8 grudnia 1941 r. (2)<br />

ZIMNA WOJNA<br />

Robert Czulda<br />

Francuska wojna w Indochinach 1945-1954 (3)<br />

64<br />

76<br />

86<br />

3


BROŃ PANCERNA<br />

Michał Fiszer, Jerzy Gruszczyński<br />

1<br />

Czołgi. Pierwsze sto lat<br />

Równo 100 lat temu, 15 września<br />

1916 r. na polach Pikardii nad rzeką<br />

Sommą w północno-zachodniej<br />

Francji, do walki po raz pierwszy<br />

wprowadzono kilkadziesiąt brytyjskich<br />

czołgów. Od tamtej pory<br />

czołg był systematycznie rozwijany<br />

i do dziś odgrywa bardzo ważną<br />

rolę na polu walki.<br />

Przyczyną pojawienia się czołgów była potrzeba<br />

zrodzona w krwawych starciach<br />

w błotnistych okopach I wojny światowej,<br />

kiedy to żołnierze obu stron przelali morze krwi,<br />

nie mogąc wyjść z pozycyjnego impasu.<br />

Wojny okopowej nie były w stanie przełamać<br />

tradycyjne środki walki, takie jak na przykład samochody<br />

pancerne, które w żaden sposób nie<br />

umiały pokonać zasieków z drutu kolczastego<br />

i plątaniny transzei. Pojazdem, który by to potrafił,<br />

zainteresował się ówczesny pierwszy lord admiralicji<br />

Winston S. Churchill, choć zdecydowanie<br />

nie należało to do jego obowiązków. Pierwszym<br />

rozpatrywanym projektem był pojazd na kole<br />

„ze stopami”, czyli ruchomymi podporami mocowanymi<br />

na całym obwodzie koła, które dopasowywały<br />

się do ukształtowania terenu. Na pomysł<br />

takiego koła wpadł Bramah J. Diplock, brytyjski<br />

inżynier, producent traktorów terenowych z takimi<br />

kołami w jego własnej firmie Pedrail Transport<br />

Company z Fulham na przedmieściach Londynu.<br />

Oczywiście była to jedna z wielu „ślepych uliczek”;<br />

koła ze „stopami-szynami” wcale nie spisywały się<br />

w terenie lepiej od zwykłych kół.<br />

Podwozie gąsienicowe zostało po raz pierwszy<br />

skutecznie wprowadzone do produkcji przez<br />

urodzonego w Maine kowala, Alvina Orlando<br />

Lombarda (1853-1937) w budowanych przez<br />

niego traktorach rolniczych. Na osi napędowej<br />

montował zespół z gąsienicami, natomiast<br />

w przedniej części pojazdu – zamiast przedniej<br />

osi – płozy sterujące. W ciągu całego swojego<br />

życia „wyklepał” 83 takie parowe traktory, dostarczając<br />

je w latach 1901-1917. Wyklepał, bowiem<br />

jego kuźnia Waterville Iron Works w Waterville<br />

w Maine, realizująca indywidualne zamówienia,<br />

wypuszczała nieco ponad pięć pojazdów rocznie<br />

w ciągu owych szesnastu lat. Później, do 1934 r.,<br />

w podobnym tempie „produkował” spalinowe<br />

traktory płozowo-gąsienicowe.<br />

Dalszy rozwój pojazdów gąsienicowych był<br />

nadal związany ze Stanami Zjednoczonymi i dwoma<br />

inżynierami-konstruktorami. Jeden z nich<br />

to Benjamin Leroy Holt (1849-1920). W Stockton<br />

w Kalifornii funkcjonowała należąca do Holtów<br />

niewielka fabryka kół do pojazdów – Stockton<br />

Wheel Company, która już pod koniec XIX wieku<br />

zaczęła wytwarzać rolnicze traktory parowe. W listopadzie<br />

1904 r. firma pokazała swój pierwszy<br />

spalinowy traktor gąsienicowy, zaprojektowany<br />

przez Benjamina L. Holta. W pojazdach tych pozostawiono<br />

przednią skrętną oś, w której wcześniej<br />

stosowane płozy zastąpiono kołami, więc<br />

były to pojazdy półgąsienicowe, jak późniejsze<br />

half-tracki. Dopiero w 1908 r. zakupiono licencję<br />

z brytyjskiej firmy Richard Hornsby & Sons, według<br />

której cały ciężar pojazdu opierał się na pod-<br />

woziu gąsienicowym. Ponieważ nadal nie rozwiązano<br />

kwestii sterowania różnicowaniem napędu<br />

na lewą i prawą gąsienicę, kwestie skręcania rozwiązywano<br />

stosując z tyłu wleczoną, skrętną oś<br />

kołową, której odchylenie na bok zmuszało pojazd<br />

do zmiany kierunku jazdy.<br />

Wkrótce produkcja ruszyła pełną parą. W czasie<br />

I wojny światowej firma nazywająca się teraz<br />

Holt Manufacturing Company dostarczyła ponad<br />

10 000 traktorów gąsienicowych, zakupionych<br />

przez wojska brytyjskie, amerykańskie i francuskie.<br />

Firma przemianowana w 1910 r. na Holt Caterpillar<br />

Company stała się wielkim przedsiębiorstwem,<br />

mającym trzy zakłady w Stanach Zjednoczonych.<br />

Co ciekawe, angielska nazwa gąsienicy to „track”<br />

– czyli droga, trakt; gąsienica jest bowiem taką<br />

swego rodzaju niekończącą się drogą, stale rozwijaną<br />

pod kołami pojazdu. Ale fotograf firmy Charles<br />

Clements zauważył, że traktor Holta pełza jak<br />

gąsienica – powszechnie znana larwa motyli. Czyli<br />

po angielsku „caterpillar”. Właśnie z tego powodu<br />

nazwę firmy zmieniono, a w znaku firmowym pojawiła<br />

się gąsienica, zwana też larwą.<br />

Drugim konstruktorem był pochodzący<br />

z Kalifornii Clarence Leo Best (1878-1951), który<br />

założył swoją firmę również w Stockton, w tym<br />

samym miasteczku, co Holt. Jednakże jego firma<br />

– pracująca w podobnej branży traktorów rolniczych<br />

Best Manufacturing Company – została<br />

w 1908 r. wykupiona przez silnego konkurenta,<br />

Holta. W 1910 r. Best, pracujący przez dwa lata dla<br />

Holta, zwolnił się i ponownie założył własną firmę<br />

– C. L. Best Gas Traction Company w Elmhurst<br />

w Kalifornii. Także Clarence Best podjął produkcję<br />

spalinowych traktorów gąsienicowych.<br />

4


BROŃ PANCERNA<br />

Wielka Brytania<br />

w okresie międzywojennym<br />

Wielka Brytania szybko zdemobilizowała potężną<br />

armię, wystawioną do walk na frontach światowego<br />

konfliktu. 18 października 1923 r. Korpus Czołgów<br />

przekształcono w samodzielny rodzaj wojsk:<br />

Królewski Korpus Czołgów (Royal Tank Corps).<br />

Po kilku różnych próbach opracowania czołgu<br />

na bazie doświadczeń z I wojny światowej, w końcu<br />

wprowadzono do uzbrojenia stosunkowo<br />

udane Vickers Medium Mark I (80 zbudowanych)<br />

oraz Mark II (120 zbudowanych). Owe 200 wozów<br />

bojowych na długie lata stanowiło podstawowy<br />

brytyjski sprzęt pancerny.<br />

Czołgi Medium Mark I i II bardziej przypominały<br />

Whippeta niż powolne wozy „romboidalne”.<br />

Jako takie miały to być czołgi uniwersalne<br />

– w pierwszej fazie bitwy przełamujące wrogą<br />

obronę wraz z piechotą, przy silnym wsparciu<br />

artylerii, a następnie rozwijające powodzenie<br />

w głąb, torujące drogę kawalerii. Chodziło o to,<br />

by jak najszybciej uchwycić ważne punkty terenowe,<br />

uniemożliwiając wrogowi ściągnięcie<br />

na ten kierunek posiłków, które „załatałyby”<br />

dokonane włamanie, jak to się z reguły działo<br />

w czasie I wojny światowej.<br />

Równolegle w drugiej połowie lat dwudziestych<br />

i w pierwszej połowie lat trzydziestych<br />

w Wielkiej Brytanii rozwijano doktrynę użycia<br />

czołgów do wsparcia piechoty. W tym czasie uznano,<br />

że ponieważ czołgi w natarciu posuwają się<br />

szybciej niż nacierający piechurzy, to należy rozważyć<br />

dwie możliwe koncepcje wsparcia. W myśl<br />

jednej z nich czołgi miały atakować na skrzydłach<br />

głównego ataku piechoty i stopniowo wbijać się<br />

w głąb ugrupowania przeciwnika, wychodząc<br />

na tyły broniących się przed głównym atakiem<br />

piechurów. W myśl drugiej czołgi miały towarzyszyć<br />

piechocie, niszcząc punkty oporu przeciwnika,<br />

umożliwiając jej swobodniejsze przełamanie<br />

nieprzyjacielskiej obrony. Czołgi miały rozpocząć<br />

ruch z linii położonej z tyłu za linią wyjściową<br />

Panzer I – pierwszy czołg produkowany w III Rzeszy. Uzbrojony w dwa karabiny maszynowe, był traktowany jako<br />

wóz przejściowy, służący do przygotowania kadr wojsk pancernych (1934-1937, 1493 szt.).<br />

ataku piechoty i w czasie zbliżania się do pozycji<br />

obronnych nieprzyjaciela stopniowo ją doganiać.<br />

W ten sposób pojazdy krócej przebywały w zasięgu<br />

nieprzyjacielskiej artylerii, która mogłaby zadać<br />

im znaczne straty, gdyby przemieszczały się<br />

w tempie maszerującego żołnierza. Obie powyższe<br />

koncepcje znalazły swoje odzwierciedlenie<br />

w Regulaminie Polowym z 1935 r.<br />

W połowie lat trzydziestych w Wielkiej Brytanii<br />

zdecydowanie zarysował się podział na czołgi<br />

piechoty i czołgi szybkie. Pierwsze z nich miały być<br />

narzędziem przełamania nieprzyjacielskiej obrony,<br />

drugie zaś – rozwijania powodzenia w głębi.<br />

W pierwszej kategorii Wielka Brytania wprowadziła<br />

do uzbrojenia dwa znaczące typy czołgów.<br />

Jeśli nie liczyć wyprodukowanego w liczbie<br />

120 sztuk mało efektywnego wozu A11 Matilda I,<br />

uzbrojonego wyłącznie w karabin maszynowy,<br />

dwa kolejne uzbrojone w działo kal. 40 mm (obok<br />

karabinu) były dość udanymi konstrukcjami.<br />

Pierwszy z tych czołgów to A12 Matilda II, zbudowany<br />

w liczbie 2987 sztuk. Powstał on w państwowych<br />

zakładach Royal Arsenal w Woolwich.<br />

Wóz charakteryzował się bardzo silnym opancerzeniem<br />

– 75 mm przód kadłuba i cała wieża<br />

naokoło, a boki kadłuba – 65-70 mm. Jego<br />

słabą stronę stanowił napęd w postaci dwóch<br />

sześciocylindrowych silników autobusowych AEC<br />

lub Leyland o mocy po 95 KM, choć warto zaznaczyć,<br />

że były to silniki wysokoprężne, pracujące<br />

na mniej zapalne paliwo. Napęd zapewniał uzyskiwanie<br />

prędkości 25 km/h.<br />

Po nieudanym debiucie bojowym w kampanii<br />

francuskiej 1940 r. czołgów Matilda II używano<br />

w czasie działań w Afryce Północnej w latach<br />

1940-1942, gdzie ujawniły one zarówno swoje<br />

zalety, jak i wady.<br />

Kiedy w lipcu 1939 r. wojna z Niemcami była<br />

już niemal pewna, pojawiła się pilna potrzeba<br />

rozwinięcia produkcji dużej ilości czołgów piechoty.<br />

Tak powstał drugi typ, opracowany z własnej<br />

inicjatywy przez prywatną firmę zbrojeniową<br />

Vickers-Armstrong Ltd z Elswick pod Newcastle.<br />

Wóz, nazwany później Valentine, został zamówiony<br />

w znacznej liczbie. Nie miał <strong>spec</strong>jalnej<br />

przewagi nad czołgiem Matilda II. Główną jego<br />

zaletę stanowił fakt, że był on znacznie lżejszy<br />

Podobnie był traktowany czołg lekki Panzer II, którego uzbrojenie zostało wzmocnione (armata 20 mm). Najliczniejszy<br />

niemiecki czołg podczas kampanii francuskiej 1940 r. (1935-1943, 1856 szt.).<br />

(w zależności od wersji 17-19 t wobec 26 t) przy<br />

porównywalnym opancerzeniu (pancerz czołowy<br />

wieży – 65 mm, czołowy kadłuba, boczny kadłuba<br />

i pozostałej części wieży 60 mm). Uzbrojenie<br />

czołgu również składało się z działa kal. 40 mm<br />

i sprzężonego karabinu maszynowego.<br />

Czołgów Valentine we wszystkich wersjach<br />

zbudowano 6855 sztuk w Wielkiej Brytanii i dodatkowo<br />

1420 szt. w Kanadzie – razem 8275.<br />

Produkcja tego wozu trwała dłużej, w przeciwieństwie<br />

bowiem do Matildy udało się go pomyślnie<br />

przezbroić w działo 6-funtowe kal. 57 mm,<br />

co pozwoliło na utrzymanie możliwości bojowych<br />

czołgu. W istocie Valentine produkowano<br />

niemal do końca wojny, używając ich do szkolenia<br />

załóg. Ponadto około jedną czwartą produk-<br />

14


WOJNA W POWIETRZU<br />

Tymoteusz Pawłowski<br />

Pierwsze samochody pancerne<br />

W 1885 r. Karl Friedrich Benz skonstruował<br />

swój pierwszy pojazd mechaniczny.<br />

Dzięki skutecznej kampanii reklamowej<br />

przeprowadzonej w latach<br />

80. XX wieku przez firmę Mercedes<br />

Benz, rok 1885 uchodzi za początek<br />

automobilizmu. Uchodzi – należy<br />

dodać – całkowicie bezzasadnie.<br />

Samochody jeździły po europejskich<br />

drogach na długo przedtem, pojazd<br />

Benza trudno nazwać samochodem,<br />

a sam wynalazca przez kilka kolejnych<br />

lat nie rozwijał swojego pomysłu.<br />

Rok 1885 jest jednak niesamowicie ważny<br />

w historii techniki, komunikacji i wojska.<br />

Otóż właśnie w 1885 r. rozpoczęła się<br />

masowa produkcja nowoczesnych rowerów.<br />

Do tamtego czasu bicykle były niepraktyczne<br />

i niebezpieczne. W latach 80. XIX wieku zastosowano<br />

napęd łańcuchowy tylnego koła, niską<br />

kierownicę, zamkniętą ramę. W Anglii ochrzczono<br />

taki pojazd mianem „safety bicycle” (bezpieczny<br />

bicykl); w Polsce przyjęła się nazwa najpopularniejszego<br />

modelu, skonstruowanego przez<br />

Johna Kempa Starleya i wytwarzanego w firmie<br />

Rover. W przeciągu kilku następnych lat świat był<br />

świadkiem zjawiska znanego jako „bike boom”<br />

albo „bicycle carze” – rowerowego szaleństwa.<br />

Wszyscy kupowali rowery. Nawet wielki kryzys<br />

1896 r. – który doprowadził do skokowego wzrostu<br />

bezrobocia i narodzin antysemityzmu na całym<br />

świecie – nie zmniejszył liczby kupowanych<br />

rowerów. To właśnie rowerom, a nie samochodom,<br />

zawdzięczamy produkcję pneumatycznych<br />

opon (w 1888 r.) oraz zamianę nawierzchni dróg<br />

z brukowanych na asfaltowe.<br />

Rowery trafiły również do wojska. Już w 1886 r.<br />

pierwsze manewry przeprowadzili Francuzi,<br />

przy okazji konstruując składane rowery. Jeszcze<br />

przed końcem XIX wieku każdy francuski batalion<br />

piechoty miał zwiadowczy oddział cyklistów.<br />

Rowerzyści pełnili funkcje łącznościowe w czasie<br />

wojny burskiej (a nawet we wcześniejszych wydarzeniach<br />

z 1895 r., znanych jako rajd Jamesona).<br />

W wojnie rosyjsko-japońskiej oddziały cyklistów<br />

służyły carskim żołnierzom do patrolowania linii<br />

kolejowych. Najdalej poszli Włosi, którzy na rowery<br />

posadzili cały korpus Królewskich Bersalierów.<br />

Rowery miały dużo zalet, jednak nie można<br />

było nimi przewozić ciężkich karabinów maszynowych,<br />

które uznawano za konieczny element<br />

wyposażenia piechoty.<br />

Pionierzy<br />

W tym miejscu zaczyna się prawdziwa historia<br />

samochodów pancernych. Początkowo były<br />

to zresztą... uzbrojone motocykle. Pod koniec<br />

XIX wieku motocykl był niczym więcej niż rowerem<br />

z silnikiem, lekką maszyną, która nie mogłaby<br />

transportować karabinu maszynowego, bo jej<br />

waga – wraz z amunicją, wodą do chłodnicy,<br />

podstawą, oprzyrządowaniem – wynosiła kilkadziesiąt<br />

kilogramów. W 1898 brytyjski wynalazca<br />

Frederick Richard Simms rozwiązał problem, łącząc<br />

ze sobą dwa bicykle: w ten sposób powstał<br />

kwadrycykl. Zamontował na nim także silnik<br />

spalinowy, ale jego pomysł nie znalazł uznania.<br />

Podobne ciężkie motocykle uzbrojone powstawały<br />

także w innych uprzemysłowionych krajach<br />

– z minimalnym zainteresowaniem czynników<br />

oficjalnych. Do pomysłu wrócono dopiero w czasie<br />

Wielkiej Wojny, a już po niej powstało kilka<br />

praktycznie używanych (choć w niewielkiej liczbie)<br />

modeli opancerzonych motocykli.<br />

Frederick Richard Simms zaprojektował również<br />

pierwszy w pełni pancerny samochód bojowy,<br />

otaczając swój kwadrycykl pancerną blachą.<br />

Masa pancerza – otwartego zarówno od góry, jak<br />

i z dołu – była tak duża, że pojazd niechętnie jeździł<br />

i armia nie złożyła zamówienia.<br />

Dużo sprawniejszy pojazd opracowano w firmie<br />

Charron, Girardot et Voigt (wszyscy trzej byli<br />

francuskimi mistrzami kolarskimi). W 1902 r. pokazali<br />

na salonie samochodowym w Brukseli własny<br />

wóz bojowy – zbudowany na podwoziu samochodowym,<br />

z opancerzonym jedynie stanowiskiem<br />

strzeleckim. Powszechnie uznawano wówczas,<br />

że podwozie silnikowe ma służyć do transportu,<br />

a walka ogniowa będzie odbywała się z miejsca,<br />

po przejściu kierowcy na opancerzone stanowisko<br />

ogniowe. Samochód był testowany przez kilka<br />

lat, a nowy impuls dla jego rozwoju dała wojna<br />

rosyjsko-japońska. Jeden z członków carskiej misji<br />

kupującej francuskie uzbrojenie – Gruzin, Michaił<br />

Nakaszidze – wyraził zainteresowanie samochodem<br />

Charron (Girardot i Voigt opuścili spółkę),<br />

żądając jednak wzmocnienia opancerzenia. Rosja<br />

zapłaciła za tuzin samochodów, nie wszystkie<br />

jednak odebrała (właśnie kończyła się wojna z Japończykami),<br />

a te, które dostarczono, nie służyły<br />

do walki z wrogiem zewnętrznym, tylko do rozbijania<br />

demonstracji ulicznych w Petersburgu.<br />

Francuskie samochody pancerne trafiły także<br />

do Turcji. Były to cztery Hotchkissy, bardzo podobne<br />

do pojazdów z kontraktu rosyjskiego. Tureckie<br />

wozy bojowe zostały po raz pierwszy użyte operacyjnie<br />

podczas walk wewnętrznych w 1908 r. i nie<br />

brały udziału w wojnach, które Turcja toczyła w latach<br />

1911-1924 ze wszystkimi swoimi sąsiadami.<br />

Sami Francuzi również testowali samochody pan-<br />

20


Michał Fiszer, Jerzy Gruszczyński<br />

WOJNA W POWIETRZU<br />

Francuski przemysł lotniczy<br />

w okresie międzywojennym<br />

W przededniu II wojny światowej Siły Lądowe i Siły Morskie Francji były duże, w miarę<br />

dobrze wyposażone; nieco gorzej wyglądało wyszkolenie personelu. Bardziej złożona<br />

sytuacja zaistniała w Siłach Powietrznych, wyposażonych wprawdzie w nowoczesne<br />

konstrukcje lotnicze, ale technicznie „odstające” od niemieckich. Przyczyny tego stanu<br />

rzeczy były złożone, a ich źródłem – stan całego francuskiego państwa.<br />

W<br />

okresie I wojny światowej Francja dysponowała<br />

największym przemysłem lotniczym<br />

na świecie. Wśród pionierów francuskiego<br />

lotnictwa byli bracia Henri i Maurice Farman – synowie<br />

Anglika mieszkającego na stałe w Paryżu, korespondenta<br />

jednej z dużych brytyjskich gazet, i jego francuskiej<br />

żony. Do 1937 r. Henri Farman miał obywatelstwo<br />

brytyjskie, później uzyskał francuskie. Ukończył<br />

paryską Akademię Sztuk Pięknych – École des Beaux<br />

Arts – na kierunku malarstwo, ale dość szybko zaczął<br />

pasjonować się mechaniką i rozwojem maszyn. Jako<br />

kierowca firmy Renault startował w zawodach Gordon<br />

Bennetta. Na początku XX wieku zainteresował się lotnictwem<br />

i szybko kupił pierwszy samolot – w jednej<br />

z pierwszych wytwórni lotniczych na świecie, a na pewno<br />

pierwszej we Francji – Voisin. Henri Farman był<br />

pierwszym pilotem, który przeleciał więcej niż kilometr<br />

po obwodzie zamkniętym. W latach 1908-1910 wielokrotny<br />

rekordzista świata w konkurencjach odległości,<br />

prędkości, wysokości i długotrwałości lotu. Pierwszy<br />

na świecie zastosował w swoich samolotach lotki.<br />

Gabriel Voisin (1880-1973), wychowany wraz<br />

ze swym bratem Charlesem jedynie przez matkę,<br />

również ukończył akademię sztuk pięknych, Ecole<br />

des Beaux Arts de Lyon w Lyonie i został architektem.<br />

Jednakże już w latach 1904-1905 budował szybowce,<br />

które holował za samochodami. W 1905 r. zaczął<br />

budowę swojego pierwszego samolotu, a wkrótce<br />

otrzymał zamówienie na drugą podobną maszynę.<br />

Zamawiającym był Louis Blériot, inny francuski pionier<br />

lotnictwa, znany z pierwszego na świecie przelotu nad<br />

kanałem La Manche w 1909 r. W tym samym, 1905 r.,<br />

powstał warsztat budowy samolotów znany jako Ateliers<br />

d’Aviation Édouard Surcouf, Blériot et Voisin. Występujący<br />

w spółce Édouard Surcouf (1862-1938) zajmował<br />

się w początkach XX wieku budową sterowców;<br />

na polu samolotów nie był już później aktywny. Spółka<br />

zbudowała jedynie dwa samoloty – Bleriot II i Bleriot III,<br />

raczej niezbyt udane. Później została rozwiązana, bracia<br />

Gabriel i Charles Voisin bowiem wykupili udziały Blériot<br />

w firmie i 5 listopada 1906 r. założyli niewielką fabrykę<br />

samolotów, znaną jako Appareils d’Aviation Les Frères<br />

Voisin. Wytwórnia powstała na zachodnim paryskim<br />

przedmieściu Boulogne-Billancourt. Pierwszy udany<br />

samolot firmy został oblatany 30 marca 1907 r. i odtąd<br />

zaczęła się produkcja pojedynczych egzemplarzy, najczęściej<br />

dwupłatowców, budowanych na zamówienie<br />

różnych osób. Pierwsze dwa identyczne dwupłatowce<br />

firmy otrzymały nazwy od swoich nabywców: Voisin-<br />

-Delagrange No.1 i Voisin-Farman No.1.<br />

W 1912 r. rozpoczęła się seryjna produkcja pierwszego<br />

wojskowego samolotu, Voisin I – łącznie zbudowano<br />

70 takich maszyn dla Francji i kilka sztuk w Rosji,<br />

dla rosyjskiego lotnictwa wojskowego. Na początku<br />

I wojny światowej powstało ponad 800 bardzo udanych<br />

samolotów Voisin III, stosowanych jako rozpoznawcze<br />

i bombowce lekkie. Później zbudowano<br />

około 350 ulepszonych Voisin V. W latach 1916-1917<br />

wyprodukowano ponad 1000 Voisin VIII, które były<br />

podstawowymi lekkimi samolotami bombowymi Francji<br />

– do czasu wyparcia ich pod koniec wojny przez<br />

Bréguet XIV i Salmson 2A2. Od 1912 r., kiedy to zmarł<br />

Charles Voisin, wytwórnia nosiła nazwę Société Anonyme<br />

des Aéroplanes G. Voisin. Niestety jednak nie<br />

przetrwała długo. W 1919 r. Gabriel Voisin zdecydował<br />

się porzucić produkcję lotniczą na rzecz wytwarzania<br />

luksusowych samochodów.<br />

Rozpoznawczo-bombowego Poteza 25 zbudowano w ilości ~4000 szt., z uwzględnieniem wersji rozwojowych i produkcji<br />

w innych państwach. Prędkość: 210 km/h, zasięg: 600 km, uzbrojenie: 3 km i 200 kg bomb.<br />

31


LOTNICTWO<br />

Firmy francuskiego<br />

przemysłu lotniczego<br />

Własną wytwórnię samolotów (obok zorganizowania<br />

Dwumiejscowych samolotów rozpoznawczo-bombowych Potez 39 (390/391) w latach 1932-1935 zbudowano 244 szt.,<br />

w tym 12 dla Peru. Prędkość: 240 km/h, zasięg: 800 km, uzbrojenie: 3 km i 120 kg bomb.<br />

Masową produkcję rozpoznawczo-bombowych samolotów Breguet XIX podjęto w 1924 r. (zbudowano 2700 szt.,<br />

w tym 700 na licencji). Prędkość: 215-230 km/h, zasięg: 650-800 km, uzbrojenie: 2-4 km i 400 kg bomb.<br />

kilku szkół lotniczych, które tylko we Francji wyszkoliły<br />

do I wojny światowej ponad 1000 pilotów) założył<br />

też Louis Blériot; była to Blériot Aéronautique, mieszcząca<br />

się na przedmieściach Paryża. W wytwórni produkowano<br />

bardzo udany model Bleriot XI, którego<br />

zbudowano około 900 szt. – większość na zamówienie<br />

francuskiej armii.<br />

W sierpniu 1913 r. Louis Blériot zakupił firmę Société<br />

de Production des Aéroplanes Deperdussin należącą<br />

do Armanda Deperdussina (1860-1924), która zbankrutowała<br />

w atmosferze skandalu wyłudzenia przez<br />

jej właściciela kredytów bankowych na podstawie<br />

sfałszowanych dokumentów. Armand Deperdussin,<br />

komiwojażer i śpiewak kabaretowy, dorobił się fortuny<br />

na handlu jedwabiem i w 1910 r. założył swoją wytwórnię<br />

w Loan, w Pikardii, w północnej Francji. Louis<br />

Blériot zreorganizował firmę, przenosząc tam swoją<br />

główną produkcję, zmieniając nazwę przedsiębiorstwa<br />

na Société Pour L’Aviation et ses Dérivés, co pozwoliło<br />

na zachowanie skrótu SPAD. Na stanowisku głównego<br />

konstruktora i dyrektora technicznego Blériot nadal<br />

zatrudniał Louisa Béchereau (1880-1970), absolwenta<br />

wydziału mechanicznego paryskiej politechniki École<br />

d’Arts et Métiers. To on zaprojektował słynne myśliwce<br />

SPAD S.VII (zbudowano około 6000 szt.) i S.XIII (zbudowano<br />

8500 szt.), a po wojnie zajmował się działaniami<br />

menadżerskimi. Od drugiej połowy lat trzydziestych był<br />

dyrektorem technicznym firmy Morane-Saulnier.<br />

Po I wojnie światowej Louis Blériot sprzedał większość<br />

swoich zakładów firm Blériot i SPAD, pozostawiając<br />

macierzystą wytwórnię w Suresnes na zachodnich<br />

przedmieściach Paryża. Do momentu nacjonalizacji<br />

wytwórni w październiku 1936 r. produkowano w niej<br />

samoloty zarówno pod marką Blériot (większe samoloty<br />

wielosilnikowe), jak i SPAD. Wśród tych ostatnich największą<br />

popularnością cieszył się zaprojektowany przez<br />

André Herbemonta model S.61, którego głównym użytkownikiem<br />

była Polska (łącznie zbudowano ich blisko<br />

350 sztuk, z czego 250 trafiło do naszego kraju z francuskiej<br />

produkcji, 30 kolejnych zaś zbudowano w Polsce),<br />

a także podobny samolot z silnikiem gwiazdowym<br />

– S.51. Znów Polska była jego głównym użytkownikiem<br />

(50 z 60 wyprodukowanych maszyn tego typu).<br />

Wspomniani tu już bracia Farman także założyli<br />

swoją wytwórnię lotniczą, Avions Farman, mieszczącą<br />

się w Châteaufort na dalekich południowo-zachodnich<br />

przedmieściach Paryża. Wytwórnia powstała<br />

w 1908 r., z inicjatywy: Henriego (1874-1958), Maurice’a<br />

(1877-1964) i trzeciego, najstarszego brata, Richarda<br />

(1872-1940). Ten ostatni, z wykształcenia inżynier<br />

elektryk, przed I wojną światową był zaangażowany<br />

w budowę sieci tramwajowej w Rio de Janeiro w Brazylii,<br />

a w ramach Avions Farman został dyrektorem<br />

drugiego zakładu firmy w Lyonie. Jednym z największych<br />

osiągnięć Avions Farman był bombowiec ciężki<br />

F.60 Goliath (zbudowano około 60 szt.), powstały pod<br />

koniec I wojny światowej i używany też w lotnictwie<br />

polskim. Po wojnie użytkowano je jako samoloty pasażerskie,<br />

m.in. do uruchomienia w 1919 r. pierwszej<br />

regularnej linii Paryż (Le Bourget) – Londyn (Croydon).<br />

Do końca lat trzydziestych wytwórnia Avions Farman<br />

budowała wiele różnych typów samolotów, wojskowych<br />

bombowców (w tym czterosilnikowe bombowce<br />

ciężkie), samolotów rozpoznawczych, maszyn<br />

pasażerskich i sportowych, ale produkcja żadnego<br />

modelu nie przekroczyła 100 szt. W 1936 r. wytwórnia<br />

została znacjonalizowana.<br />

Założycielem kolejnej znanej francuskiej wytwórni<br />

lotniczej był elektryk z wykształcenia, Louis Charles<br />

Rozpoznawczo-bombowych Breguetów 27 zbudowano na początku lat trzydziestych 277 szt. (w tym część na eksport,<br />

Wenezuela – 15 i Chiny – 6). Prędkość: 236 km/h, zasięg: 1000 km, uzbrojenie: 3 km i 120 kg bomb.<br />

32


Tomasz Szczerbicki<br />

WOJNA W POWIETRZU<br />

Motocykle<br />

w Ludowym Wojsku Polskim<br />

W 45-letniej historii Ludowego<br />

Wojska Polskiego motocykle<br />

pełniły ważną i użyteczną rolę.<br />

Mimo że w okresie powojennym<br />

rola jednośladów w nowoczesnych<br />

armiach europejskich szybko malała,<br />

u nas z przyczyn ekonomicznych<br />

proces ten przebiegał o wiele wolniej<br />

i do 1989 r. motocykle były cały czas<br />

dość licznie używane.<br />

1943-1989<br />

Niemiecki motocykl BMW R-61 w Oficerskiej Szkole Samochodowej w Pile. Druga połowa lat czterdziestych.<br />

Druga wojna światowa to okres przełomowy<br />

dla koncepcji bojowego wykorzystania<br />

motocykli. Przez całe lata trzydzieste<br />

ubiegłego wieku wzrastała ich rola i znaczenie<br />

w nowoczesnych armiach. W latach 1939-1941<br />

motocykle licznie zastosowano na polu walki<br />

w Polsce, Norwegii, Francji i ZSRR. W praktyce<br />

okazało się jednak, że ich przydatność i skuteczność<br />

jest dyskusyjna.<br />

W kolejnych latach wojny motocyklom wojskowym<br />

zaczęła wyrastać poważna konkurencja<br />

– a w krótkim czasie też je zastępować. Mowa<br />

oczywiście o tanich, lekkich, uniwersalnych samochodach<br />

terenowych typu: jeep, łazik, gazik,<br />

kübelwagen. Sześć lat wojny i dynamiczny<br />

rozwój nowej grupy pojazdów sprawiły, że rola<br />

motocykli w wojsku została znacznie ograniczona.<br />

Wnioski z działań wyraźnie wykazały,<br />

że motocykle nie sprawdziły się w zadaniach<br />

bojowych (ruchomy punkt ogniowy z ręcznym<br />

karabinem maszynowym). Nieco lepiej wyglądała<br />

sprawa zadań patrolowych, łączności i zwiadu.<br />

Lekki samochód terenowy okazał się pojazdem<br />

bardziej uniwersalnym i ekonomicznie korzystniejszym<br />

dla wojska. Od tego momentu rola<br />

motocykli w planach wojskowych szybko malała.<br />

W latach sześćdziesiątych, siedemdziesiątych<br />

i osiemdziesiątych, w armiach zachodnich<br />

państw europejskich i Stanów Zjednoczonych<br />

były one wykorzystywane już tylko marginalnie,<br />

do trzeciorzędnych zadań etatowych lub zadań<br />

<strong>spec</strong>jalnych oraz – nieco liczniej – do zadań<br />

kurierskich i zwiadowczych.<br />

Nieco inaczej wyglądała sprawa w Europie<br />

Środkowo-Wschodniej, znajdującej się w strefie<br />

wpływów Związku Radzieckiego. Tu większą rolę<br />

odgrywała ekonomia. Owszem, stratedzy radzieccy<br />

doceniali rolę lekkich samochodów terenowych<br />

na polu walki, ale przemysł ZSRR nie był<br />

w stanie zaspokoić w pełni potrzeb w tym względzie<br />

– ani własnej armii, ani tych będących pod<br />

sowiecką kontrolą. Przy opcjach: ciągły brak odpowiedniej<br />

liczby lekkich pojazdów albo przejęcie<br />

niektórych ich zadań przez niezbyt doskonałe<br />

motocykle, z przymusu ekonomicznego i strategicznego<br />

pozostano przy motocyklach.<br />

52


WOJNA W POWIETRZU<br />

Jędrzej Korbal<br />

Kto do artylerii konnej?<br />

Struktura społeczna i narodowościowa<br />

w dywizjonach artylerii konnej<br />

Poza wyposażeniem i taktyką działania<br />

artylerii konnej odrębnym i mało<br />

znanym zagadnieniem jest zróżnicowana<br />

struktura społeczna żołnierzy<br />

pełniących służbę w dywizjonach<br />

artylerii konnej w latach 1935-1939.<br />

Już na wstępie można zaznaczyć, że wśród<br />

oficerów omawianej formacji zdecydowaną<br />

większość stanowili Polacy, natomiast oficerowie<br />

pochodzenia niemieckiego, ukraińskiego<br />

czy żydowskiego byli tylko nielicznymi wyjątkami<br />

w całości korpusu oficerskiego WP. Zupełnie<br />

inaczej przedstawiała się ta kwestia wśród podoficerów<br />

i szeregowych.<br />

Służba w Wojsku Polskim okresu międzywojnia<br />

miała charakter obowiązkowy i powszechny,<br />

a podlegali jej wszyscy obywatele polscy, bez<br />

względu na narodowość czy wyznanie – pierwszy<br />

pobór do WP uwzględniający mniejszości narodowe<br />

odbył się w 1921 r. Dla przeciętnego obywatela<br />

polskiego regularny kontakt z Wojskiem<br />

Polskim rozpoczynał się w wieku 18 lat, w okresie<br />

od 15 września do 15 października danego roku,<br />

kiedy to urzędy gmin przeprowadzały spis osób<br />

zamieszkujących w ich obrębie administracyjnym.<br />

Po upływie dwóch lat spis potencjalnych poborowych<br />

powtarzano w celu weryfikacji miejsca<br />

zamieszkania oraz ustalenia konkretnej Powiatowej<br />

Komendy Uzupełnień (PKU), do której miał się<br />

zgłosić przyszły poborowy. Sam pobór, rozumiany<br />

jako osobiste stawienie się przed komisją lekarską,<br />

odbywał się zawsze w terminie od 1 maja<br />

Komisja lekarska w trakcie badania poborowych. Prawidłowe określenie stanu zdrowia decydowało o przydziale<br />

odpowiedniej kategorii wojskowej.<br />

do 30 czerwca. Wyjątek stanowili tutaj ochotnicy,<br />

którzy mogli się zgłaszać do służby w wojsku już<br />

po ukończeniu 17 lat i legitymowali się nienaganną<br />

opinią, wystawioną np. przez szkoły lub licznie<br />

działające w kraju państwowe organizacje paramilitarne.<br />

Ochotnikom przysługiwała możliwość<br />

wyboru formacji, ale już nie konkretnej jednostki,<br />

w której chcieliby służyć. Możliwe więc było ogólne<br />

wskazanie jako oczekiwanego miejsca pełnienia<br />

służby np. artylerii konnej – jednak bez prawa<br />

wskazania konkretnego dywizjonu. W WP okresu<br />

międzywojennego służbie wojskowej podlegali<br />

mężczyźni, którzy ukończyli 21 lat, a nie przekroczyli<br />

40 roku życia oraz spełnili kryteria psychofizyczne<br />

dla poborowych, określane przez komisje<br />

lekarskie działające w ramach PKU. W okresie międzywojennym,<br />

po przeprowadzeniu ogólnego<br />

badania stanu zdrowia i rozwoju intelektualnego,<br />

nadawano poborowym jedną z pięciu kategorii,<br />

określających stopień przydatności kandydatów<br />

64


WOJNA W POWIETRZU<br />

Jacek Pukropp<br />

2<br />

Fatalny dzień.<br />

Klęska amerykańskiego lotnictwa<br />

na Filipinach 8 grudnia 1941 r.<br />

Japończycy planowali zaatakować<br />

amerykańskie bazy lotnicze w rejonie<br />

Manili na wyspie Luzon na Filipinach<br />

8 grudnia 1941 r. o godz. 6:30, krótko<br />

po wschodzie słońca. Jednak z powodu<br />

mgły, która w nocy nadciągnęła<br />

nad lotniska na Formozie, okazało się<br />

to niemożliwe. Na szczęście dla nich<br />

Amerykanie nie przeprowadzili natychmiastowego<br />

uderzenia ciężkich<br />

bombowców bazujących w Clark<br />

Field. Pierwsze japońskie maszyny<br />

rozpoczęły start dopiero o 8:18 i nad<br />

Clark pojawiły się o 12:35. Z powodu<br />

błędów w naprowadzaniu i kiepskiej<br />

łączności bombowce nie zostały przechwycone.<br />

Nieliczne amerykańskie<br />

myśliwce, jakie przybyły nad tę<br />

bazę, starły się tam jedynie w chaotycznych<br />

pojedynkach z Zerami<br />

ostrzeliwującymi cele na ziemi.<br />

Armijne ciężkie bombowce typu Mitsubishi Ki-21-II-Ko z 14. Sentai zbombardowały Camp John Hay w Baguio na Luzonie<br />

o godzinie 8:25. Na zdjęciu maszyny tego typu nad Corregidorem w późniejszej fazie filipińskiej kampanii.<br />

– nie zauważyli. Następnie pojawiło się 27 G4M1<br />

z Takao Kū, w trzech formacjach po 9 samolotów,<br />

lecących 3000 stóp wyżej niż osłona. Załogi bombowców<br />

z zaskoczeniem zauważyły, że na lotnisku<br />

samoloty stoją w równych rzędach. Formacja<br />

ta rozpoczęła zrzut bomb o 12.44 (każda maszyna<br />

Przedwojenne zdjęcie bazy lotniczej Clark Field na Luzonie, 1938 r.<br />

przenosiła 12 bomb po 60 kg) i minutę później,<br />

gdy wszystkie bombowce opróżniły swoje komory,<br />

obrała kurs powrotny do bazy. Po nich nadleciało<br />

26 G4M1 z Kanoya Kū. Te przenosiły po jednej cięższej<br />

bombie 250 kg i po sześć 60 kg. Całe Iba Field<br />

zostało zakryte przez dymy po eksplozjach.<br />

Tymczasem o godzinie 12:40 nad Iba pojawiła<br />

się na wysokości 20 000 stóp silna formacja<br />

licząca 51 samolotów myśliwskich Reisen<br />

z 3. Kū, którą dowodził Taii Tamotsu Yokoyama. Ich<br />

piloci rozglądali się wokół, wypatrując amerykańskich<br />

myśliwców, których – ku swemu zaskoczeniu<br />

76


WOJNA W POWIETRZU<br />

Robert Czulda<br />

3<br />

Francuska wojna<br />

w Indochinach 1945-1954<br />

W grudniu 1953 r. głównodowodzący<br />

siłami Unii Francuskiej w Indochinach<br />

– generał Navarre – uznał, że bitwy<br />

w północno-zachodnim Wietnamie<br />

nie uda się uniknąć. Na jej miejsce<br />

wybrał okupowaną przez Francuzów<br />

dolinę Điện Biên Phủ, zamienioną<br />

w twierdzę, która miała przynieść<br />

siłom północnowietnamskim klęskę<br />

i stanowić początek ofensywy wojsk<br />

Unii Francuskiej w północnym Wietnamie.<br />

Generał Giáp nie zamierzał<br />

jednak realizować planu Navarre’a.<br />

Generał Navarre w pierwszych dniach<br />

grudnia 1953 r. miał jeszcze możliwość<br />

przeprowadzenia pełnej ewakuacji sił<br />

z Điện Biên Phủ, ale ostatecznie odrzucił ten<br />

pomysł decyzją z 3 grudnia 1953 r. Wówczas<br />

to w rozkazie potwierdził, że bitwy w północno-<br />

-zachodnim Wietnamie nie uda się uniknąć. Całkowicie<br />

odrzucił pomysł wycofania się z Điện Biên<br />

Phủ i przesunięcia obrony na wschód, na Równinę<br />

Dzbanów, gdzie znajdowały się trzy względnie<br />

łatwe do obrony lotniska. W rozkazie Navarre<br />

stwierdził, że Điện Biên Phủ musi zostać utrzymane<br />

za wszelką cenę, co – jak przyznał po latach<br />

premier Francji Joseph Laniel – było niezgodne<br />

z realizowaną wówczas strategią unikania otwartych<br />

starć z dużymi siłami Việt Minhu. Po latach<br />

Navarre przekonywał, że ewakuacja z Điện Biên<br />

Phủ nie była już wówczas możliwa, za to niekorzystna<br />

z powodu „prestiżu Francji”, a także<br />

w wymiarze strategicznym.<br />

W doniesienia wywiadu francuskiego o koncentracji<br />

kilku wrogich dywizji Navarre nie wierzył.<br />

Jak przekonuje francuski pisarz Jules Roy: Navarre<br />

ufał tylko sobie, reprezentował głęboki sceptycyzm<br />

wobec wszystkich informacji, które do niego docierały,<br />

ale nie pochodziły z jego źródeł. Był szczególnie<br />

nieufny wobec Tonkinu, bowiem coraz bardziej<br />

utwierdzał się w przekonaniu, że tam też Cogny buduje<br />

swoje własne imperium i rozgrywa sprawy dla<br />

własnego interesu. Co więcej, Navarre lekceważył<br />

takie czynniki jak zmienność pogody i uznawał,<br />

że to lotnictwo – zarówno uderzeniowe (bliskie<br />

wsparcie), jak i transportowe – zapewni obronę<br />

przed Việt Minhem, który nie będzie miał ani artylerii,<br />

ani obrony przeciwlotniczej. Navarre zakładał,<br />

że atak na Điện Biên Phủ nastąpi najprawdopodobniej<br />

siłami 316. Dywizji Piechoty (inni<br />

oficerowie przyjmowali, że to zbyt optymistyczne<br />

założenie, a obóz może zostać zaatakowany<br />

większymi siłami). W takim optymizmie generała<br />

Navarre’a wzmacniać mogły wcześniejsze sukcesy,<br />

a więc udana obrona pod Nà Sản i Muong<br />

Khoua. Nie bez znaczenia były też zapewne wydarzenia<br />

z 26 listopada 1953 r., kiedy to zmasowany<br />

atak samolotów F8F Bearcat z wykorzystaniem<br />

bomb konwencjonalnych i napalmu poważnie<br />

osłabił potencjał bojowy 316. Dywizji Piechoty.<br />

Navarre sądził, że koncentracja sił w północno-zachodnim<br />

Wietnamie to pozoracja szturmu<br />

na Điện Biên Phủ, a w praktyce przygotowywanie<br />

ataku na Laos, o którym Navarre często mówił.<br />

Wątek Laosu warto w tym miejscu nieco rozwi-<br />

86

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!