Na rynku pracy pedagogów jest
bardzo wielu, ale miejsc zatrudnieniatakich
jak chociażby przedszkola jest
bardzo mało. Podobnie, choć nie w tak
dużym stopniu jest po innych kierunkach
takich jak: administracja, politologia,
filozofia, ochrona środowiska, historia
czy praca socjalna. Liczba „umysłów
humanistycznych” szukających pracy po
studiach, nie jest adekwatna do
zapotrzebowania gospodarki. Sytuacja w
Powiatowym Urzędzie Pracy w
Częstochowie nie wygląda najlepiej. Jeśli
biorąc pod uwagę statystyki, to stopa
bezrobocia w naszym mieście wciąż
spada. Na początku 2016 roku wynosiła
8,8 %, a w 2017 już nawet 6,5 %. Czy
ten wyraźny spadek rozwiązuje problem
bezrobotnych studentów, których od
wielu lat wypuszczają na rynek
Częstochowskie uczelnie? Jeśli
przyjrzymy się ofercie, jaką przedstawia
nam PUP, niestety ale ani absolwent
zarządzania jak i dyplomowany pedagog
nie znajdzie nic dla siebie. Do
najczęstszych ogłoszeń należą:
handlowiec, sprzedawca, tokarz,
pracownik produkcji, magazynier,
kierowca pomoc kuchenna oraz
krawcowa. Firmy, w których wciąż
brakuje rąk do pracy to
Stalownia ISD Huty Częstochowa oraz
lider w produkcji części samochodowych
TRW. Ale czy tutaj wymarzoną posadę
znajdzie absolwent historii czy
politologii?
Tower News 08