iA99_print
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
WRAŻENIA Z JAZD<br />
inne socjalistyczne wyroby samochodopodobne<br />
były dużo lepsze). Potem zupełnie o niej zapomniano…<br />
Dlatego, kiedy na początku XXI wieku markę<br />
wykupiło Renault, nie wróżono sukcesu rynkowego.<br />
Do pierwszej Dacii nowej generacji, czyli<br />
Logana, podchodzono nieufnie. Niesłusznie<br />
– samochód okazał się być trwały, dzięki prostej<br />
konstrukcji mało awaryjny, a przy tym niedrogi<br />
w zakupie i eksploatacji.<br />
Taki był zresztą cel<br />
konstruktorów – zbudować<br />
auto dla „rynków<br />
wschodzących”,<br />
niezbyt może nowoczesne,<br />
za to nie udające<br />
klasy premium.<br />
Chwyciło na tyle, że<br />
można było pomyśleć<br />
o rozwoju przywróconej<br />
do życia marki. I o<br />
ile Logan cieszył się<br />
powodzeniem, o tyle<br />
prawdziwym trafieniem<br />
w sam środek tarczy<br />
okazał się model<br />
następny, czyli Duster.<br />
Wpasowany idealnie<br />
5<br />
w modny segment<br />
SUV-ów, ale na najniższej<br />
półce cenowej.<br />
W 2013 roku Dustera<br />
poddano liftingowi,<br />
poprawiając wygląd<br />
i wyposażenie. A od<br />
początku przyszłego<br />
roku na rynek (już<br />
w pełnym znaczeniu<br />
tego słowa) wjedzie<br />
zupełnie nowy model.<br />
Czas więc pożegnać<br />
się z Dusterem pierwszej<br />
generacji, chociaż,<br />
rzecz jasna, pewne elementy<br />
pozostaną.<br />
Dlatego do testu<br />
wzięliśmy Dustera<br />
z silnikiem 1,5 dCi i skrzynią biegów EDC<br />
– nowość w ofercie, ale też zespół napędowy,<br />
który będzie w drugiej generacji oferowany.<br />
Taki pomost pomiędzy „starym” a „nowym”.<br />
W tej konfiguracji nie dostaniemy napędu 4x4,<br />
i szczerze mówiąc, nie jest on absolutnie niezbędny.<br />
Duster to klasyczny SUV miejski, no<br />
może podmiejski – ale zbyt dalekie opuszczanie<br />
ubitej drogi nie jest jego przeznaczeniem. Z drugiej<br />
strony, czemu nie – w końcu w rajdach