iA1
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
6<br />
PREZENTACJE<br />
nogą. Tarczowe hamulce (wspomaganie<br />
hydrauliczne) na kołach obu osi świadczą<br />
o nowoczesnej (wówczas) technologii<br />
przyjętej przez konstruktorów samochodu.<br />
Gulia, w każdej z wersji, miała charakter<br />
samochodu sportowego. Dobre<br />
i bardzo dobre osiągi (zależnie od silnika:<br />
1300, 1600, 1750 lub 2000) i typowe<br />
dla Alfy zalety zawieszenia sprawiały,<br />
że samochód nie tylko jednoznacznie<br />
kojarzył się jako sportowy, ale też<br />
rzeczywiście sprawdzał się na ówczesnych<br />
trasach rajdowych i torach<br />
wyścigowych. Obecny właściciel prezentowanej<br />
Gulii rozpoczynał swoją<br />
przygodę ze sportem samochodowym<br />
w 1977 roku, gwiazda Lattariego świeciła<br />
wówczas pełnym blaskiem, a jego<br />
Alfa Romeo była przedmiotem marzeń.<br />
Pytany o powody zakupienia właśnie<br />
tego samochodu wymienia nazwisko<br />
włoskiego mistrza Polski i oczywisty<br />
sentyment do Gulii.<br />
– Szukałem samochodu, klasyka. Nie<br />
jestem zadeklarowanym „alfistą”, ale tę<br />
markę lubię trochę bardziej niż inne.<br />
Samochód ma stosunkowo prostą konstrukcję,<br />
wszystkie naprawy i remonty<br />
mogę więc robić samodzielnie. Wyzwaniem<br />
okazała się naprawa karoserii,<br />
zwłaszcza w miejscach trudno dostępnych.<br />
Na przykład rdza prawie zjadła<br />
mocowanie górne tylnego amortyzatora;<br />
tam jest zamknięty profil złożony<br />
z czterech elementów. Całość trzymała<br />
się na zewnętrznej obudowie. Tych elementów<br />
nie można kupić, a miejsce jest<br />
bardzo ważne dla samonośnej konstrukcji<br />
samochodu. To tylko jeden z przykładów.<br />
Kiedy ją kupowałem to wyglądała<br />
całkiem dobrze. Dopiero przy dokładnej<br />
kontroli podniesionego samochodu okazało<br />
się, że nie jest źle, ale bardzo źle.<br />
Przygotowując auto do sprzedaży ktoś<br />
poszedł po bandzie, zostało ono przygotowane<br />
tak, aby zrobić wrażenie; progi<br />
wymienione, całość polakierowana. Ale<br />
tylko z zewnątrz; progi wewnętrzne, podciągi,<br />
podłoga, nadkola... To była jedna<br />
katastrofa. Do tego lakier zgroza – czarny<br />
metalic. Tych samochodów nigdy nie<br />
pokrywano takim lakierem. Akurat<br />
ta fabrycznie była w kolorze błękitnym,<br />
ale ktoś to zmienił. Ja zostawiłem<br />
czarny, w takim Gulia Junior<br />
była sprzedawana. Przedtem jednak<br />
musiałem praktycznie „zrobić doktorat”<br />
z prac blacharskich i spawania.<br />
Część reperatur kupiłem, większość<br />
jednak, po kawałku, robiłem samodzielnie.<br />
W Europie Gulia jest bardzo<br />
lubiana i popularna, wszystkie części,<br />
reperaturki karoserii, detale ozdobne<br />
można kupić. Oczywiście nie w Polsce<br />
i drogo. A nawet bardzo drogo. Dlatego<br />
wiele fragmentów blach mozolnie<br />
wycinałem według kartonowego wzorca,<br />
następnie dokładnie młotkiem profilowałem<br />
tak, aby nie różniły się od pierwowzoru.<br />
Potem było wspawanie, szlifowanie,<br />
podkład, szpachla, podkład,<br />
lakier... W każdym, najlepszym nawet<br />
warsztacie taka metoda naprawy