100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę - materiał metodyczny
Materiał zawiera scenariusze lekcji, fragmenty komiksów, wstęp historyczny do każdego komiksu.
Materiał zawiera scenariusze lekcji, fragmenty komiksów, wstęp historyczny do każdego komiksu.
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
100-LECIE
ODZYSKANIA
NIEPODLEGŁOŚCI
PRZEZ POLSKĘ
MATERIAŁ METODYCZNY:
• scenariusze lekcji: języka polskiego,
historii, wiedzy o społeczeństwie
• fragmenty komiksów z publikacji
100 na 100. Antologia komiksu na
stulecie odzyskania niepodległości
• wstęp historyczny do każdego
komiksu
okiem
twórców
komiksu
UCZ
Z KULTURY!
wejdź na:
www.komiks100na100.pl
i dowiedz się więcej
Zaproś komiks
na swoje lekcje
17 komiksów historycznych przedstawiających odzyskanie
przez Polskę niepodległości i walkę o jej utrzymanie – opowiedzianych
przez cenionych autorów komiksów
Ponad 230 stron komiksu i tekstów, stworzonych z myślą
o edukowaniu słowem i obrazem
8 artykułów publicystycznych, opowiadających dzieje Polski
i komiksu, autorstwa wybitnych historyków, ekspertów oraz językoznawców
Wstępy historyczne do każdego komiksu
– gratka dla miłośników historii i nie tylko
W celu zamówienia publikacji skontaktuj się z konsultantem WSiP
lub infolinią (tel. 801 220 555) albo skorzystaj ze strony www.sklep.wsip.pl
język polski
RZECZPOSPOLITA
ZAKOPIANSKA
PRZEMYSŁAW KŁOSIN
RYSUNKI
Ukończył technikum ekonomiczne. Jest samoukiem, nigdy nie uczęszczał do żadnej
szkoły plastycznej. Od dziecka pasjonował się komiksami i chciał być rysownikiem. Kilkanaście
lat pracował jako ilustrator i animator w jednym z wydawnictw edukacyjnych. Jako autor komiksu
debiutował w antologii „Awantura 2.0”, do której napisał i narysował komiks science fiction
„Zaraza”. Głównie rysuje dla wydawnictw zagranicznych. Stworzył kilka komiksów oraz okładek
dla wydawnictwa Zenescope i od lat współpracuje z holenderskimi wydawnictwami Don Lawrence
Collection oraz ComicWatch. W wrześniu w Holandii i Beligii będzie miał premierę komiks
jego autorstwa „Jylland”, do scenariusza Bruno De Roover Moreau.
Rys historyczny
GRZEGORZ NIEWIADOMY
SCENARIUSZ
Studiował historię na Uniwersytecie Gdańskim.
Jest autorem wielu publikacji z zakresu dziejów
i etnografii Podhala, historii malarstwa polskiego oraz historii
i krajoznawstwa Pomorza. Opublikował m.in. „Krajobraz
z Góralem. Tatry i Podhalanie w malarstwie polskim 1836–1945”
(Gdańsk 1995), „Stąd cały świat widać lepiej… Poronina historia
malownicza 1836–?” (Pelplin–Poronin–Gdańsk 2001),
„Trójmiasto. Przewodnik krajoznawczy”
(Gdynia 2003 i następne).
PAWEŁ NIEWIADOMY
SCENARIUSZ
Ukończył studia na kierunkach
filologia polska i historia oraz podyplomowe studia
z gedanistyki na Uniwersytecie Gdańskim. Pracuje jako historyk
w jednym z wydawnictw edukacyjnych. Jest autorem i współautorem
scenariuszy kilku sztuk teatralnych, m.in.: „Spotkanie z Autorem”,
„Operacja: pustynna gra”, „Prawy profil” i „Koci koci łapci” oraz
słuchowiska „Odysseus Geron” uhonorowanego nagrodą publiczności
na Festiwalu „Dwa Teatry” w 2015 r. Napisał także autorski dramat
„Cela”. W publikacji „100 na 100. Antologia komiksu na 100-lecie
odzyskania niepodległości” zadebiutował jako
scenarzysta komiksowy.
Pod koniec 1918 r. klęska państw zaborczych
w wojnie była nieunikniona. Rosja,
targana rewolucją i objęta wojną domową,
już w marcu podpisała układ pokojowy
z państwami centralnymi, oddając im
w praktyce kontrolę nad ziemiami polskimi.
Traktat brzeski nie uratował jednak
Niemiec – przegrana na froncie zachodnim
w drugiej bitwie nad Marną przekreśliła
definitywnie szansę na zdobycie
Paryża i ostateczne zwycięstwo.
W tej sytuacji 5 października rząd Rzeszy
ogłosił przyjęcie 14 punktów prezydenta
Wilsona, jako podstawy do rozmów
o zawieszeniu broni między Niemcami
a ententą. Wielonarodowościowe
Austro-Węgry także chyliły się ku upadkowi,
targane od wewnątrz dążeniami
niepodległościowymi zamieszkujących je
ludów. Aby ratować państwo, cesarz Karol
Habsburg planował przekształcenie monarchii
w związek niezależnych państw.
Działania te nie mogły już jednak pomóc,
czemu dał wyraz m.in. poseł Ignacy
Daszyński, który w parlamencie austriackim
głośno mówił o żądaniach niepodległościowych
Polaków.
W obliczu upadających potęg zaborczych
i jasnych deklaracji ententy, że
powinna powstać wolna i zjednoczona
Polska, Polacy w różnych częściach zaboru
austriackiego przystąpili do tworzenia
struktur przyszłego państwa. Ośrodkiem,
w którym niemal natychmiast rozpoczęto
działania, było leżące na uboczu wielkiej
polityki Zakopane. Ten podhalański kurort
już na przełomie XIX i XX w. stał się
jednym z ważniejszych centrów życia kulturalnego
Polaków oraz miejscem
wypoczynku i pracy wielu polskich artystów
i intelektualistów. Wśród z nich był
Stefan Żeromski.
fragmenty komiksu: język polski
fragmenty komiksu: język polski
fragmenty komiksu: język polski
fragmenty komiksu: język polski
scenariusz lekcji: język polski
Scenariusz lekcji: O CZASACH, W KTÓRYCH „HISTORIA ZACZĘŁA SIĘ
LICZYĆ NIE NA DNI, A NA GODZINY”
na podstawie komiksu RZECZPOSPOLITA ZAKOPIAŃSKA
-
▪-
▪
▪
▪
▪
▪-
▪-
▪
▪
▪
▪
▪
▪
-
▪ -
▪-
▪
▪
-
▪
▪-
▪-
▪
. za-
▪-
-
-
-
-
-
▪-
w razie
-
-
-
-
.
-
-
-
.
-
-
-
-
-
-
-
scenariusz lekcji: język polski
-
najcu.
s, c, zch
k-
-
-
-
ao
w
-
-
-
-
-
Eugène’a -
Pierre’a
wiersza
-
-
-
-
-
-
-
▪
?
-
▪-
-
-
-
▪
język polski historia
PIERWSZA
KREW
Rys historyczny
MAREK SZYSZKO
RYSUNKI
Ukończył warszawskie
Liceum Plastyczne, następnie Akademię
Sztuk Pięknych w Warszawie – Wydział
Grafiki, specjalizacja: ilustracja książkowa.
Po studiach współpracował z magazynem
komiksowym „Relaks”. Ilustrował tam cykliczne
opowiadania historyczno-przygodowe,
np. „Tajemnicę kipu”, oraz album – „Dr Jekyll
i Mr Hyde”. Stworzył ilustracje do serii klasyki
młodzieżowej dla wydawnictwa Elipsa, do książek
edukacyjnych dla wydawnictw Nowa Era, WSiP,
Bellona, Podsiedlik-Raniowski (obecnie Publicat),
Demart oraz do bajek dla wydawnictw Wilga
i Podsiedlik-Raniowski. Projektował także ilustracje
dla czasopism „Claudia” i „Focus” oraz ilustrował
serie dodatków historycznych dla gazety
„Rzeczpospolita”. W 1988 r. uczestniczył
w wystawie komiksu polskiego na
festiwalu komiksu w Sierre
(Szwajcaria).
MICHAŁ DERLACKI
SCENARIUSZ
Ukończył Uniwersytet Warszawski.
Z zawodu jest historykiem. „Pierwsza krew”
to jego debiut komiksowy. Współpracował
z Markiem Szyszką jako ilustratorem przy
kilkunastu publikacjach edukacyjnych.
W obliczu nadchodzącej wojny 2 sierpnia 1914 r.
Józef Piłsudski za zgodą Austriaków, ogłosił mobilizację
podległych sobie formacji paramilitarnych.
W ciągu kilku dni w krakowskich Oleandrach zebrało
się kilkuset strzelców, ale pierwsza granicę
austriacko-rosyjską przekroczyła na furmankach
grupa siedmiu strzelców z patrolu ułańskiego pod
dowództwem Władysława Beliny-Prażmowskiego.
Dokonali tego w cywilnych ubraniach, po czym
po przebraniu się w mundury mieli zaatakować
rosyjski posterunek mobilizacyjny w Jędrzejowie
i zdobyć potrzebne ułanom konie. Misja skończyła
się częściowym powodzeniem – Rosjanie, na wieść
o nadchodzących Polakach, uciekli, a ułani zdobyli
pięć koni. W ten sposób odrodziła się polska
kawaleria.
Trzeciego sierpnia Piłsudski ogłosił powstanie
Pierwszej Kompanii Kadrowej, która pierwsza
miała wyruszyć do Królestwa jako czołowa kolumna
formacji strzeleckich i zalążek przyszłego
Wojska Polskiego. Trzy dni później, 6 sierpnia,
ok. godz. 3.30 rano kompania pod dowództwem
Tadeusza Kasprzyckiego opuściła Oleandry i skierowała
się ku granicy rosyjskiej. Tworzyło ją blisko
160 strzelców, ochotników z różnych warstw
społecznych i o różnych poglądach, ale połączonych
chęcią walki o niepodległą Polskę.
Gdy kadrówka wkroczyła do zaboru rosyjskiego,
informowała o powstaniu w Warszawie
Rządu Narodowego i mianowaniu Piłsudskiego
„Komendantem całości polskich sił wojskowych”.
Informacja była fałszywa i miała ułatwić wzniecenie
antyrosyjskiego powstania. Piłsudski
świadomie odwoływał się do tradycji rządu powstańczego
z 1863 r., co czyniło strzelców niejako
spadkobiercami bojowników styczniowych, i jednocześnie
zdawał sobie sprawę, że wiadomość ta
mogła stać się ważną kartą przetargową w dalszych
kontaktach z Austriakami.
Plany Piłsudskiego załamały się, gdy 12 sierpnia
Kompania Kadrowa, wzmocniona kolejnymi
oddziałami strzeleckimi, wkroczyła do Kielc.
Żołnierzy przywitały zamknięte okiennice i obojętna,
a czasami wręcz wroga postawa ludności.
Oznaczało to, że Piłsudskiemu i jego wojsku nie
uda się wzniecić powstania. Trzeba było znaleźć
inną drogę do kontynuowania walki o Polskę.
fragmenty komiksu: historia
fragmenty komiksu: historia
fragmenty komiksu: historia
fragmenty komiksu: historia
scenariusz lekcji: historia
Scenariusz lekcji: PIERWSZA KOMPANIA KADROWA
na podstawie komiksu PIERWSZA KREW
-
-
-
▪
▪-
-
▪
▪
▪
▪
▪-
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪-
-
▪ -
-
▪
▪ -
-
-
▪
-
-
-
wojskowego.
▪
-
-
-
okresu.
▪-
kadrowej.
▪-
scenariusz lekcji: historia
sudskiego.
▪
-
▪-
▪
-
-
▪-
▪-
-
▪
-
▪
-
-
▪
-
-
▪
-
-
wiedza o społeczeństwie
GŁOS
KOBIET
KATARZYNA BABIS
SCENARIUSZ I RYSUNKI
Ukończyła grafikę na Wydziale
Artystycznym Uniwersytetu Marii Curie-
-Skłodowskiej w Lublinie. Z zawodu jest
grafikiem i pracuje w branży związanej
z grami. Debiutowała w 2013 r. komiksem
„Tequila”. Tworzy komiksy satyryczno-
-polityczne dla amerykańskiego portalu
The Nib, współpracuje z Anją Rubik,
rysując komiksy do projektu #sexed.pl.
Pod pseudonimem Kiciputek publikuje
w internecie autorskie krótkie
formy komiksowe.
Rys historyczny
Jedną z pierwszych decyzji francuskiego
Zgromadzenia Narodowego po wybuchu rewolucji
francuskiej było ogłoszenie Deklaracji
praw człowieka i obywatela (26 sierpnia 1789).
Zawierała ona najważniejsze hasła, o które
chcieli walczyć Francuzi. Zostały w niej zapisane
zasady suwerenności narodu oraz prawa
jednostki do wolności, własności, bezpieczeństwa
i oporu wobec niesprawiedliwej władzy.
Dokument nie poruszał jednak kwestii niewolnictwa,
statusu ludzi bez majątku czy praw
kobiet. Dlatego, wzorując się na treści Deklaracji,
pisarka Olimpia de Gouges (1748–1793) przygotowała
i w 1791 r. wydała kolejny dokument –
Deklarację praw kobiety i obywatelki. Wystąpienie
działaczki zostało jednak zignorowane, ale
stało się początkiem walki kobiet o ich prawa,
w tym również prawa polityczne. Musiało bowiem
minąć prawie 100 lat, aby kobiety weszły
do parlamentów.
Pierwszym krajem, który przyznał wszystkim
kobietom powszechne prawo wyborcze,
była w 1893 r. Nowa Zelandia. Jej tropem poszła
wkrótce Australia (1902). W Europie jako pierwsze
prawa wyborcze otrzymały Finki (1906).
Wielkie Księstwo Finlandii wchodziło wówczas
w skład Cesarstwa Rosyjskiego, ale cieszyło się
znaczną autonomią, przejawiającą się m.in. prawem
do własnego, demokratycznie wybranego
parlamentu.
Proces emancypacji kobiet gwałtownie przyspieszył
w czasie I wojny światowej. Podczas
gdy miliony mężczyzn walczyły na frontach,
ich miejsce w administracji, w fabrykach, w kopalniach,
w policji i na kolei zajęły kobiety. Ich
wkład w gospodarkę wojenną okazał się bezcenny,
co dostrzeżono właściwie we wszystkich krajach
biorących udział w światowym konflikcie.
„Wojna obecna zrównała kobietę i mężczyznę”
– głosiła ówczesna prasa na całym świecie,
a efektem tej równości było przyznanie kobietom
praw politycznych po zakończeniu wojny.
Także w rodzącej się Polsce problem praw wyborczych
kobiet musiał zostać rozwiązany.
fragmenty komiksu: wiedza o społeczeństwie
fragmenty komiksu: wiedza o społeczeństwie
fragmenty komiksu: wiedza o społeczeństwie
fragmenty komiksu: wiedza o społeczeństwie
scenariusz lekcji: wiedza o społeczeństwie
Scenariusz lekcji: RÓWNOŚĆ PRAW WYBORCZYCH
na podstawie komiksu GŁOS KOBIET
-
-
-
-
-
-
▪
▪ -
▪
▪-
▪
▪ -
▪
▪-
▪
▪-
▪
▪-
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪
▪ -
-
▪-
▪-
-
-
-
-
▪
-
-
▪ -
-
▪-
.
▪-
205
wstępy
historyczne
notki
biograficzne
artykuły
Na początku XX w., w wyniku porozumień polityczno-militarnych zawartych pomiędzy mocarstwami
Europy, zaborcy Polski po raz pierwszy od ponad 100 lat znaleźli się we wrogich sobie obozach. Ponieważ
działania wojenne miały się toczyć na ziemiach zamieszkanych przez Polaków, chcieli zdobyć przychylność
społeczeństwa polskiego dla siebie i swoich armii. Żadne z mocarstw nie zamierzało składać
wiążących deklaracji o odbudowie państwowości polskiej – nie leżało to w ich interesie – ale w odezwach
apelowano do Polaków o opowiedzenie się po jednej lub drugiej stronie. Ani Niemcy, ani Rosjanie
nie byli jednak zainteresowani powołaniem u swego boku polskich formacji wojskowych.
Inaczej wyglądała sytuacja na ziemiach zaboru austriackiego. W 1908 r. we Lwowie powstał Związek
Walki Czynnej (ZWC), patronujący formowaniu dwóch polskich organizacji paramilitarnych: Związku
Strzeleckiego we Lwowie i Towarzystwa „Strzelec” w Krakowie. Faktyczne kierownictwo ZWC i formacji
strzeleckich znajdowało się w rękach Józefa Piłsudskiego. Zadaniem obu organizacji było przygotowanie
młodzieży do nadchodzącej walki o wolną Polskę. Oprócz strzelców, w Galicji działały również inne
ugrupowania paramilitarne, które z czasem także podporządkowały się Piłsudskiemu. Były to Polskie
Drużyny Strzeleckie, Drużyny Podhalańskie, Polowe Drużyny Sokoła oraz Drużyny Bartoszowe.
Działalność Piłsudskiego i jego strzelców spotkała się z przychylnym stanowiskiem Austriaków.
Liczyli oni, że w nadchodzącej wojnie Piłsudskiemu uda się wzniecić na ziemiach zaboru rosyjskiego
antyrosyjskie powstanie. Dlatego 2 sierpnia 1914 r. pozwolili mu na ogłoszenie mobilizacji oddziałów
strzeleckich i wysłanie 6 sierpnia do Królestwa Polskiego 1. Kadrowej Kompanii.
Krzysztof Budziejewski
RYSUNKI
Ukończył
studia historyczne
w Piotrkowie
Trybunalskim.
Z zawodu jest grafikiem
– zajmuje się głównie
ilustracją. Zadebiutował
serią „Rysiek i Królik”.
Jest autorem rysunków
do różnych publikacji,
m.in. „Joanna i Spółka”,
„Śmiertelna Misja
Rotmistrza Pileckiego”,
„Antologia Postapo”,
„Nędzole”.
Jerzy
Bralczyk
KOMIKS
MOJA OSOBISTA HISTORIIA KOMIKSU
Kiedy zaczynałem czytać książki, jednym z moich czytelniczych
zwyczajów, a może nawet obsesji, było to, żeby nie pominąć w lekturze
niczego, żadnego zdania czy słowa – niejednokrotnie wracałem
do przewróconej już kartki z myślą, że coś przeoczyłem. Było
w tym coś z zobowiązania wobec tekstu – był on dla mnie, ale i ja dla
niego. Kiedy zacząłem czytać (oglądać?) komiksy, moja obawa się
zwielokrotniła: nie byłem teraz pewien, czy oglądam (czytam?)
we właściwej kolejności. Ich linearna nieoczywistość (a może, czego
nie byłem pewien, oczywista nielinearność) frustrowała mnie
jako odbiorcę. Ale jednocześnie fascynowała. Świadomość lektury
tekstu była dla mnie naturalna – tu, przy kontakcie z komiksem,
nawet i dziś nie jestem pewien, który prosty czasownik oddaje
najlepiej moją aktywność poznawczą, i zastanawiam się, co mam
powiedzieć: „czytam” czy „oglądam”...
Witold Tkaczyk
SCENARIUSZ
Założyciel
wydawnictwa
Zin Zin Press,
w którym opublikował
kilkadziesiąt komiksów
historycznych
z najnowszych dziejów
Polski. Do kilku z nich
sam napisał scenariusze.
Realizuje też komiksy
na zamówienie innych
wydawców, instytucji
państwowych
i samorządowych
oraz firm
prywatnych.
Profesor nauk
humanistycznych,
językoznawca (język
mediów, reklamy
i polityki), wykładowca
m.in. w Instytucie
Dziennikarstwa
Uniwersytetu
Warszawskiego, członek
Rady Języka Polskiego.
Ceniony felietonista
oraz autor programów
telewizyjnych i radiowych
popularyzujących
wiedzę o współczesnym
języku polskim.
Twórca ogólnopolskich
dyktand oraz wielu
publikacji naukowych
i popularnonaukowych.
Odznaczony m.in. Krzyżem
Oficerskim Orderu
Odrodzenia Polski (1998).
Ale – czytam. Albo oglądam. I mam do niego stosunek, by tak
rzec, nieokreślony. Z różnych przyczyn się to bierze: z tych właśnie
wymagań orientacyjnych, które mi stawia; z ambiwalencji kulturowej
– czy wysoka, czy niska to kultura; z ideologicznego dziedzictwa;
wreszcie z niepewności co do zamierzonego sposobu działania
– w słowie coś komicznego, w wyniku działania niezupełnie...
Najczęściej już w dzieciństwie obok zakresu znaczeniowego
poznawanych słów dostajemy ich konotacje, często związane
z ocenami, często z emocjami. Kiedy poznałem słowo „komiks”,
łączyło się ono w mojej świadomości z czymś niby gorszym,
ale i atrakcyjnym. Wiadomo było, że coca-cola jest napojem ideologicznie
obrzydliwym, ale jej zachodniość kusiła. A guma do żucia...
I te nazwy miały budzić w nas niechęć do zachodniej zgnilizny.
W podstawowym (właściwie do dziś) słowniku języka polskiego,
pod redakcją Witolda Doroszewskiego, z połowy ubiegłego wieku,
nie ma hasła „komiks” w liczbie pojedynczej – jest hasło „komiksy”.
Już ta liczba mnoga, jak to czasem bywa, daje pewien odcień deprecjonujący,
a hasło brzmi tak: „historyjki obrazkowe opatrzone
tekstem, zwykle o charakterze sensacyjnym lub humorystycznym
i bardzo niskim poziomie artystycznym, zamieszczane w czasopismach
lub wyświetlane przez telewizję (zwłaszcza amerykańską)”.
W słownikach rzadko powinny się pojawiać oceny, tu jednak ocena
jest wyraźna. I cytat ilustrujący znaczenie: „Tandetne melodie
amerykańskie wtargnęły wraz ze szmirą hollywoodzką i komiksami
do życia francuskiego”.
Odwracanie znaków i stawianie zachwytu tam, gdzie niegdyś
było potępienie, jest zjawiskiem towarzyszącym dezideologizacji
i zmianom ideologicznych identyfikacji, ale w pokoleniach
34
119
17 komiksów historycznych
1. Henryk Jerzy Chmielewski TYTUS, ROMEK I A’TOMEK OBCHODZĄ 100-LECIE ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI POLSKI
Z WYOBRAŹNI PAPCIA CHMIELA NARYSOWANI 2. Marek Szyszko (rys.), Michał Derlacki (scen.) PIERWSZA KREW 3. Janusz
Wyrzykowski (rys.), Paweł Chmielewski (scen.) PADEREWSKI W BIAŁYM DOMU 4. Artur Chochowski (rys.), Robert Zaręba (scen.)
UPADEK ZABORCÓW 5. Zbigniew Kasprzak (rys.), Tomasz Kołodziejczak (scen.) PIERWSZA LEKCJA 6. Tomasz Niewiadomski (rys.),
Maciej Parowski (scen.) JESZCZE RAZ W POLSCE 7. Berenika Kołomycka (rys.), Paweł Niewiadomy (scen.) SZCZYPIORNIAK
8. Przemysław Kłosin (rys.), Grzegorz Niewiadomy, Paweł Niewiadomy (scen.) RZECZPOSPOLITA ZAKOPIAŃSKA 9. Jacek Michalski
(rys.), Maciej Jasiński (scen.) LISTOPADOWE DNI 10. Aleksandra Czubek-Spanowicz (rys.), Grzegorz Janusz (scen.) POCIECHA
DUCHOWA 11. Krzysztof Budziejewski (rys.), Witold Tkaczyk (scen.) NIESPOKOJNA PODRÓŻ MISTRZA 12. Katarzyna Babis GŁOS
KOBIET 13. Andrzej Łaski (rys.), Grzegorz Janusz (scen.) GRA O GRANICE 14. Andrzej O. Nowakowski (rys.), Maciej Jasiński (scen.)
W OSTATNIEJ CHWILI 15. Bogusław Polch (rys.), Maciej Parowski (scen.), Wojciech Bem (tusz) POD RADZYMIN I Z POWROTEM
16. Jacek Przybylski (rys.), Daniel Gizicki (scen.) GÓRA ŚWIĘTEJ ANNY 17. Paweł Zych (rys.), Bartosz Sztybor (scen.) OSTATNI SKOK
8 artykułów
1. Jerzy Kochanowski WYBOISTA DROGA DO NIEPODLEGŁEJ 2. Jerzy Bralczyk KOMIKS 3. Jerzy Szyłak KRÓTKA
HISTORIA KOMIKSU HISTORYCZNEGO 4. Adam Rusek GRZEŚ, WALEK I HANYS, CZYLI JAK GALICJANIN,
POZNANIAK I ŚLĄZAK DZIELNIE WALCZYLI O POLSKIE GRANICE 5. Witold Tkaczyk BAWI, UCZY, PRZYPOMINA
6. Maciej Parowski KOMIHISTORESEJ. SZTUKA, JĘZYK, NAMIĘTNOŚĆ, EDUKACJA 7. Janusz Morbitzer O INNOWACJI
W EDUKACJI W KONTEKŚCIE KULTURY OBRAZU I KOMIKSU 8. Wojciech Birek KOMIKS I EDUKACJA
Zamów na:
www. sklep.wsip.pl
Dodatkowa publikacja do pracy z uczniami.
Pomysł na lekcje okolicznościowe i rocznicowe.
Ciekawa lektura w czasie wolnym.
Jerzy Garlicki
Prezes Wydawnictw
Szkolnych i Pedagogicznych S.A.
Komiksowy hołd na 100-lecie
odzyskania niepodległości
”
Wybitni rysownicy, scenarzyści, historycy, językoznawcy oraz
badacze komiksu stworzyli niepowtarzalne dzieło, aby uczcić
stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości.
Na 232 stronach za pomocą siedemnastu komiksów historycznych
przedstawiono wydarzenia kluczowe dla odzyskania i utrzymania
przez Polskę niepodległości. Publikacja wzbogacona została o osiem
wyjątkowych i nigdzie niepublikowanych dotąd artykułów.
”
Projekt realizowany w ramach obchodów
stulecia odzyskania niepodległości
Partner główny wydania
Partner edukacyjny
Partnerzy
wsip.pl
sklep.wsip.pl
infolinia: 801 220 555