26.10.2018 Views

Poza Toruń nr 153

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

BEZPŁATNA GAZETA REGIONU TORUŃSKIEGO | NR <strong>153</strong> | 26 PAŹDZIERNIKA 2018 | ISSN 4008-3456 | NAKŁAD 30 000 EGZ. |<br />

www.pozatorun.pl<br />

Czernikowo . Gmina Chełmża . Miasto Chełmża . Łubianka . Łysomice . Lubicz . Obrowo . Wielka Nieszawka . Zławieś Wielka<br />

4-5<br />

Nasza<br />

mała<br />

tajemnica<br />

Byli ministranci z Kaszub w 2013 r. zarzucili<br />

jednemu z księży z parafii diecezji toruńskiej<br />

wykorzystywanie seksualne. Mimo że zdarzenia miały<br />

miejsce w latach 80., jak pokazuje internetowa<br />

mapa pedofilii, współcześnie podobnych<br />

historii jest więcej<br />

Gmina Łysomice: Gmina Lubicz: Gmina Obrowo:<br />

Za kilka miesięcy miłośnicy dwóch<br />

kółek ruszą nad Jezioro Kamionkowskie<br />

nową ścieżką<br />

Gmina Lubicz zaprasza mieszkańców<br />

do udziału w zajęciach<br />

kulturalno-sportowych<br />

Uczniowie Szkoły Podstawowej<br />

w Obrowie uczcili pamięć swojego<br />

patrona Jana Pawła II<br />

Chełmża:<br />

Powiatowa i Miejska Orkiestra<br />

Dęta świętowała jubileusz 150-lecia<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018


2<br />

FELIETONY<br />

Wydawca „<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>” korzysta i poleca usługi kancelarii prawnej „Płaza i Wspólnicy”<br />

Cytat numeru<br />

Dobre bo polskie<br />

IWONA MICHAŁEK<br />

Poseł na Sejm RP<br />

Już w 2 tygodnie po wejściu<br />

w życie tak ważnych rozporządzeń<br />

do ustawy o wspieraniu<br />

inwestycji poznaliśmy pierwszego<br />

beneficjenta tych zmian -<br />

to Spółka Plastica z naszego województwa,<br />

wchodząca w skład<br />

Grupy Kapitałowej TZMO S.A.<br />

Będąc przy tym temacie, nasuwa<br />

mi się pewna myśl.<br />

Uważam, że choć pomoc<br />

państwa jest ogromna i nieoceniona,<br />

to bez pozytywnej<br />

postawy i zaangażowania drugiej<br />

strony poszłaby ona na<br />

marne, bo przecież tak już jest,<br />

że wina za porażkę bądź odpowiedzialność<br />

za sukces leży po<br />

obu stronach płaszczyzny, gdzie<br />

jest dialog. Przede wszystkim<br />

‘‘Każdy może osiągnąć sukces.<br />

Nieważne, z jak małej miejscowości pochodzisz,<br />

jeśli ciężko pracujesz, możesz<br />

grać z najlepszymi. Każdy może grać<br />

w piłkę zawodowo.<br />

Krzysztof Elsner<br />

piłkarz<br />

stojący na czele swojej firmy<br />

musieli posiąść umiejętność<br />

dostrzeżenia potrzeby nawiązania<br />

współpracy ze stroną, która<br />

widzi w nich potencjał. To jest<br />

już środek sukcesu, ale nie jego<br />

gwarant!<br />

Czasem zwyczajnie tej pomocy<br />

trzeba poszukać – poczytać,<br />

popytać czy zapukać<br />

do niejednych drzwi. Tu często<br />

pojawiają się schody, bo brak<br />

determinacji, chęci i wiary w to,<br />

że się uda. Im nie zabrakło i dlatego<br />

znaleźli się w tym miejscu!<br />

Dlaczego o tym piszę? Bo<br />

chcę podkreślić, że nic nie przychodzi<br />

samo. Możemy mieć<br />

wokół najlepsze narzędzia, ale<br />

umiejętność korzystania z nich<br />

musimy wykrzesać sami z siebie.<br />

Każda firma, bez względu<br />

na jej wielkość, może być atrakcyjną,<br />

jeśli tylko prowadzi ją<br />

„dobry przywódca”.<br />

Dlatego też życzę wszystkim<br />

tym, którzy trwają już w swoim<br />

biznesie lub dopiero tworzą<br />

jego wizję, wytrwałości, otwartości<br />

i odwagi w walce o siebie<br />

i swoje przedsiębiorstwa. Nawet<br />

o te niewielkie. A może szczególnie<br />

o nie, bo każdy wielki,<br />

liczący się dziś koncern był kiedyś<br />

małą firmą, a jeszcze wcześniej<br />

zwykłą wizją w czyjejś<br />

„odważnej głowie”.<br />

stopka redakcyjna<br />

Redakcja „<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>”<br />

<strong>Toruń</strong>, Skłodowskiej-Curie 41<br />

redakcja@pozatorun.pl<br />

Kontakt do redakcji<br />

GSM 733 842 795<br />

Wydawca<br />

Fundacja MEDIUM<br />

Redaktor naczelny<br />

Radosław Rzeszotek<br />

Sekretarz redakcji<br />

Łukasz Piecyk<br />

Redaktor wydania<br />

Kinga Baranowska<br />

Dział reportażu i publicystyki<br />

Wojciech Giedrys<br />

Dział informacyjny<br />

Robert Kamiński<br />

Michał Ciechowski,<br />

Piotr Gajdowski<br />

Kultura<br />

Michał Ciechowski<br />

Zdjęcia<br />

Łukasz Piecyk<br />

Sport<br />

Karol Żebrowski<br />

REKLAMA<br />

Anna Lewandowska<br />

(GSM 535 405 385),<br />

Justyna Tobolska<br />

(GSM 724 861 093),<br />

Karol Przybylski<br />

(GSM 665 169 292),<br />

Małgorzata Kramarz<br />

(GSM 607 908 607),<br />

Paweł Skraba<br />

(GSM 661 903 202)<br />

reklama@pozatorun.pl<br />

Korekta<br />

Piotr Gajdowski<br />

Skład<br />

Studio <strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong><br />

Druk<br />

Drukarnia Polska Press Bydgoszcz<br />

ISSN 4008-3456<br />

Redakcja nie odpowiada za treść<br />

ogłoszeń.<br />

***<br />

Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b ustawy<br />

z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim<br />

i prawach pokrewnych Fundaccja ME-<br />

DIUM zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie<br />

materiałów opublikowanych w “<strong>Poza</strong><br />

<strong>Toruń</strong>” jest zabronione bez zgody wydawcy.<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018


4<br />

TEMAT NUMERU<br />

Nasza mała tajemnica<br />

W internecie opublikowana została mapa pedofilii w polskim Kościele. Oznaczono<br />

na niej trzy punkty z Torunia i powiatu toruńskiego<br />

Michał Ciechowski | fot. Bartosz Mrozowski/KLER/Kino Świat<br />

Zapraszał na plebanię, „badał” wahadełkiem,<br />

później dotykał krocza<br />

i masturbował. Byli ministranci<br />

z Kaszub w 2013 r. zarzucili jednemu<br />

z księży z parafii diecezji toruńskiej<br />

wykorzystywanie seksualne.<br />

Mimo że zdarzenia miały miejsce<br />

w latach 80., jak pokazuje internetowa<br />

mapa pedofilii, współcześnie<br />

podobnych historii jest więcej.<br />

Każdy punkt na mapie jest symbolem<br />

wielkiej, milczącej tragedii.<br />

Do Fundacji „Nie lękajcie się” wciąż<br />

napływają nowe zgłoszenia. Złamanie<br />

tematu tabu dało odwagę tym,<br />

którzy byli molestowani nawet kilkadziesiąt<br />

lat temu. Dla osób pracujących<br />

nad mapą każde takie zgłoszenie<br />

jest niezwykle ważne. Nawet<br />

jeżeli dzwoni 70-letnia kobieta.<br />

- Mapa ma być punktem wyjścia<br />

do pokazania skali problemu – podkreśla<br />

Joanna Scheuring-Wielgus,<br />

współtwórczyni projektu. – W ciągu<br />

10 dni od jej publikacji napłynęło<br />

do Fundacji kolejnych 300 zgłoszeń.<br />

Na samym początku zaznaczyliśmy<br />

59 punktów dotyczących przypadków<br />

seksualnego wykorzystywania<br />

nieletnich przez księży, skazanych<br />

prawomocnymi wyrokami. Kolejne<br />

kilkadziesiąt to doniesienia medialne<br />

o takich przypadkach oraz świadectwa<br />

ofiar, przekazane nam telefonicznie<br />

lub mailowo.<br />

W powiecie toruńskim na mapie<br />

udokumentowany został jeden przypadek<br />

[<br />

molestowania seksualnego<br />

300]<br />

kolejnych zgłoszeń<br />

otrzymała fundacja<br />

po publikacji mapy<br />

księdza z parafii pw. Miłosierdzia<br />

Bożego i Świętej Faustyny w Toruniu.<br />

Katecheta oskarżony został<br />

o molestowanie gimnazjalistek.<br />

Kuria biskupia otrzymała także od<br />

jednego z parafian prośbę o wyjaśnienie,<br />

czy ksiądz wraz ze świeckim<br />

pracownikiem kościoła dopuszczał<br />

się tzw. innych czynności seksualnych<br />

na nieletnich. Dowodami<br />

w tej sprawie miały być rozmowy telefoniczne<br />

i zapisy konwersacji z komunikatora<br />

internetowego.<br />

Dwa kolejne zgłoszenia, z Chełmży<br />

i Torunia, opublikowane na mapie<br />

dotyczą poszkodowanych, którzy<br />

zgłosili się do Fundacji „Nie lękajcie<br />

się”. Jak zaznaczono na stronie, osoby<br />

te jako dzieci lub osoby małoletnie<br />

padły ofiarą przemocy seksualnej<br />

ze strony duchownego. Zdarzenia<br />

mogą dotyczyć zarówno ostatniej<br />

dekady, jak i czasu odleglejszego.<br />

Fundacja każdą taką informację<br />

skrupulatnie weryfikuje, często spotykając<br />

się ze zgłaszającym. Jeżeli<br />

ofiara wyraża zgodę, a sprawa jest<br />

stosunkowo świeża, powiadamiana<br />

zostaje prokuratura. Częściej jednak<br />

zdarza się, że ofiary duchownych<br />

chcą o traumie sprzed lat tylko lub<br />

aż opowiedzieć, wyrzucić to z siebie.<br />

Ile przypadków molestowania<br />

przez księży zostało oficjalnie zgłoszonych?<br />

- W ostatnim czasie podobnych<br />

zdarzeń nie kojarzę, jednak<br />

muszę podkreślić, że jako policja<br />

Film „Kler” wywołał sporą dyskusję o pedofilii w Kościele.<br />

nie gromadzimy takich informacji<br />

z podziałem na wykonywane przez<br />

sprawców zawody – podkreśla podinsp.<br />

Wioletta Dąbrowska, rzecznik<br />

prasowy Komendy Miejskiej Policji<br />

w Toruniu.<br />

Do sprawy publikacji mapy odniosła<br />

się w oficjalnym komunikacie<br />

diecezja toruńska.<br />

- Nie ma u nas tolerancji dla<br />

osób duchownych, które dokonują<br />

jakichkolwiek przestępstw, a tym<br />

bardziej przestępstw pedofilii – tłumaczy<br />

rzecznik ks. Paweł Borowski.<br />

- Osoby duchowne dopuszczające<br />

się tego typu przestępstw podlegają<br />

przepisom prawa polskiego oraz restrykcyjnemu<br />

prawu kościelnemu.<br />

Wobec wszystkich zgłoszonych dotąd<br />

aktów oskarżenia prowadzone<br />

były postępowania. Rozpatrujemy<br />

wszystkie przypadki, które zostają<br />

oficjalnie zgłaszane.<br />

Diecezja poinformowała także<br />

o prowadzonych szkoleniach w kwestii<br />

odpowiedniego zachowania osób<br />

duchownych wobec małoletnich.<br />

Zgodnie z zaleceniami Konferencji<br />

Episkopatu Polski przygotowują<br />

również „Normy ochrony dzieci<br />

i młodzieży oraz zasady praktyk<br />

duszpasterskich w diecezji toruńskiej”,<br />

a posiadane przez biskupa<br />

dane statystyczne dotyczące pedofilii<br />

przekażą Konferencji Episkopatu<br />

Polski.<br />

O problemie wykorzystywania<br />

seksualnego nieletnich przez księży<br />

w swoim najnowszym filmie opowiedział<br />

także Wojciech Smarzowski.<br />

„Kler” przełamał tabu, inicjując<br />

ogólnospołeczną dyskusję.<br />

- Wierzę, że „Kler” jest w stanie<br />

ośmielić do poważnych, dojrza-<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018


łych rozmów na temat roli kościoła<br />

w życiu publicznym, ale też do szukania<br />

rozwiązań na przeciwdziałanie<br />

ukazanym na ekranie problemom<br />

w różnego typu instytucjach, nie tylko<br />

kościelnych – komentuje krytyk<br />

filmowy Radosław Osiński. - Film<br />

powinien też skłonić do refleksji, czy<br />

my sami mamy odwagę mierzyć się<br />

z naszymi słabościami? Czy jesteśmy<br />

zdolni do współczucia i przebaczenia?<br />

Czy „Kler” był potrzebny? Odpowiedzią<br />

z pewnością jest sukces<br />

artystyczny i frekwencyjny filmu,<br />

a nade wszystko wywołanie przez<br />

niego reakcji i inicjatyw świadczących<br />

o słuszności podjęcia takiego<br />

tematu.<br />

W niedalekiej przyszłości będzie<br />

on kontynuowany, zarówno w działaniach<br />

Fundacji „Nie lękajcie się”,<br />

jak i w instytucjach kościelnych.<br />

- Mapa w dalszym ciągu będzie<br />

aktualizowana – dodaje posłanka Joanna<br />

Scheuring-Wielgus. – Jesteśmy<br />

przygotowani na ewentualne roszczenia<br />

ze strony duchownych, stąd<br />

współpracujemy również z prawnikami.<br />

Swoją pomoc oferują nam<br />

także sami księża.<br />

Finalnie projekt doprowadzić ma<br />

do powstania komisji wspierającej<br />

walkę z przestępczością seksualną<br />

wśród osób duchownych.<br />

- W lutym 2019 r. zamierzamy<br />

pojechać do Watykanu i o sytuacji,<br />

którą pokazuje mapa, chcemy bezpośrednio<br />

opowiedzieć papieżowi<br />

Franciszkowi – podsumowuje jej<br />

współtwórczyni. – Z pewnością tak<br />

tematu nie zostawimy.<br />

Dzieci gwałcone po cichu<br />

O pedofilii w Kościele się milczy. W filmie nie pokazaliśmy<br />

nic, o czym świat nie wie – mówili podczas debaty z widzami<br />

MFF Tofifest reżyser filmu „Kler” Wojciech Smarzowski oraz<br />

scenarzysta Wojciech Rzehak<br />

Czy „Kler” trzeba było nakręcić?<br />

O tym, że był potrzebny i wyczekiwany,<br />

świadczy frekwencja filmu<br />

i sale kinowe wypełnione od prawie<br />

miesiąca po brzegi.<br />

Zdajecie sobie sprawę, że filmem<br />

tym zraniliście wielu ludzi? Biskup<br />

Tadeusz Pieronek powiedział, że<br />

produkcją tą został upokorzony.<br />

Trzeba by uściślić, czy upokorzył<br />

go film, czy uraziła go prawda, którą<br />

zobaczył. Film mówi nie tylko<br />

o pedofilii wśród duchownych, ale<br />

także o hipokryzji Kościoła. Zdajemy<br />

sobie sprawę, że część widzów<br />

mogła zostać dotknięta. Nas, jako<br />

twórców, interesuje głównie to, czy<br />

osoby wychodzące z kina pomyślą,<br />

że są współodpowiedzialne za to, co<br />

zobaczyły. Że dają pozwolenie na takie<br />

zachowanie.<br />

A są współodpowiedzialne?<br />

Uważamy, że tak. Wierzymy, że<br />

„Kler” ośmieli katolików i spojrzą<br />

na księży jak na ludzi. Nie jak na<br />

świętych.<br />

Wiele osób mówi, że w polskim kościele<br />

pedofilów nie ma.<br />

Czytamy o aferach pedofilskich na<br />

zachodzie. Historie te są dokumentowane<br />

i analizowane. W Australii,<br />

kiedy otworzone zostały archiwa,<br />

okazało się, że spośród wszystkich<br />

księży aż 7 proc. ma związek z pedofilią.<br />

W Niemczech 4,5 proc. A ile<br />

może być w Polsce? Czy jest inaczej?<br />

Dzieci gwałcone są przez księży po<br />

cichu, a ofiary są dokładnie wybierane.<br />

Wygodniej o tym nie wiedzieć.<br />

„Kler” nie przedstawił nic nowego.<br />

Tak jest naprawdę.<br />

Postaci w filmie mają swoje pierwowzory?<br />

Wszystkie postaci są fikcyjne, jednak<br />

ich historie i zachowania mają<br />

swoje oparcie w rzeczywistości.<br />

Jak rozpoczęliście pracę nad filmem?<br />

W procesie tworzenia bardzo szybko<br />

dotarliśmy do Marka Lisińskiego<br />

i jego Fundacji „Nie lękajcie się”,<br />

która udostępniła nam relację ofiar<br />

księży-pedofilii. Mieliśmy okazję<br />

z nimi porozmawiać i wysłuchać<br />

tych historii. Pokaz „Kleru” sprawił,<br />

że do Fundacji zgłaszają się kolejne<br />

osoby pokrzywdzone. I to jest największe<br />

osiągnięcie filmu.<br />

Duże znaczenie ma dla tej produkcji<br />

udział dzieci. Jak je przygotowaliście<br />

do zaangażowania się w tak trudny<br />

temat?<br />

Przy „Klerze” pracowali z nami psycholodzy.<br />

Współpraca z dziećmi jest<br />

TEMAT NUMERU<br />

5<br />

najtrudniejszym aspektem przy tego<br />

rodzaju produkcji. Sceny z młodymi<br />

bohaterami kręcone były z minimalną<br />

liczbą osób w studio i przy<br />

użyciu nowoczesnej techniki komputerowej.<br />

Arkadiusz Jakubik, wcielający się<br />

w rolę jednego z księży, powiedział,<br />

że papież Jan Paweł II zamiatał pedofilię<br />

pod dywan. Film wszedł<br />

w sferę, której w Polsce do tej pory<br />

nie dotykano.<br />

Nie mamy wątpliwości, że nasz papież<br />

wiedział o pedofilii, co zostało<br />

udowodnione. Mamy też prawo nie<br />

zgodzić się z biskupem Pieronkiem,<br />

zarzekającym się, że Jan Paweł II nie<br />

miał o tym procederze pojęcia. On<br />

istnieje.<br />

***<br />

Debata odbyła się w ramach festiwalowej<br />

odsłony Klubu Zasadniczo<br />

Dyskusyjnego.<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018


6<br />

LUDZIE<br />

Przyda się dosłownie wszystko<br />

Tamten niedzielny październikowy poranek zapamiętają na zawsze. Wystarczyła chwila, by stracili dorobek całego życia<br />

Część rodziny poszła do kościoła.<br />

Ci, którzy zostali w domu, mogą<br />

mówić o ogromnym szczęściu.<br />

Ledwie uszli z życiem.<br />

Witowąż to niewielka miejscowość<br />

w gminie Czernikowo. To<br />

tutaj 7 października o godz. 11.00<br />

doszło do pożaru, który w mgnieniu<br />

oka strawił niemal całe mieszkanie<br />

państwa Prusakiewiczów.<br />

Przyczyną był nieszczelny gumowy<br />

wąż przytwierdzony do reduktora<br />

butli gazowej. Od pewnego czasu<br />

był uszkodzony, prawdopodobnie<br />

z powodu starości. Tego dnia na<br />

skutek tej nieszczelności i wydobywającego<br />

się przez szczelinę gazu<br />

doszło do katastrofalnego w skutkach<br />

pożaru.<br />

W chwili wybuchu w domu byli<br />

tylko państwo Prusakiewiczowie<br />

wraz z dorosłym wnukiem. Pozostała<br />

część rodziny udała się do kościoła<br />

na niedzielną mszę.<br />

- Wnuk wyskoczył oknem,<br />

a mąż uciekł w ostatniej chwili,<br />

z tym że jeszcze zdążył poparzyć<br />

sobie rękę – mówi poszkodowana<br />

w pożarze Helena Prusakiewicz. –<br />

Właśnie gotowałam obiad. W tym<br />

całym nieszczęściu spotkało nas<br />

ogromne szczęście, że nikomu nic<br />

się nie stało. Myślę, że czuwała nad<br />

nami Opatrzność, że wydarzyło się<br />

to akurat w chwili, kiedy córka poszła<br />

z dziećmi do kościoła. Jak wrócili,<br />

było już po wszystkim. Straż<br />

już wszystko zagasiła. To musiał<br />

być znak.<br />

Pożar wybuchł nagle i w mgnieniu<br />

oka rozprzestrzenił się na całe<br />

Robert Kamiński | fot. Łukasz Piecyk<br />

Żywioł okazał się nieubłagany. Strawił prawie wszystko. Udało<br />

się jednak szybko zorganizować ekipę remontową.<br />

mieszkanie. Był naprawdę groźny.<br />

W jego wyniku spłonęły doszczętnie<br />

dwa pokoje i kuchnia. Ocalał<br />

tylko jeden pokój, ale i on na skutek<br />

pożaru nie nadaje się do mieszkania.<br />

Prusakiewiczowie stracili w jednej<br />

chwili wszystko, mimo że straż<br />

pożarna przyjechała niemal natychmiast.<br />

Nie udało się niczego<br />

uratować poza gołymi ścianami.<br />

A i te trzeba będzie skuć z tynku.<br />

Rodzinę czeka remont kapitalny.<br />

- Butlę wymienialiśmy od lat,<br />

jednak nigdy nie przyszło nam<br />

do głowy, żeby sprawdzić szczelność<br />

węża – dodaje Helena Prusakiewicz.<br />

– A ten, jak wszystko<br />

w przyrodzie, okazał się nie być<br />

wiecznym… Pewnie, że teraz to<br />

łatwo mówić, że trzeba było sprawdzać.<br />

Człowiek mądry po szkodzie.<br />

Pewne jest jednak jedno: kiedy uda<br />

nam się odremontować nasz dom<br />

na tyle, że da się w nim zamieszkać,<br />

to na gaz już się nie zdecydujemy.<br />

Nie po tym wszystkim. Będziemy<br />

instalować kuchenkę elektryczną.<br />

Straż pożarna przyjechała na<br />

miejsce zdarzenia momentalnie,<br />

jednak wybuch był tak potężny,<br />

że nie udało się niczego uratować.<br />

Spłonęło dosłownie wszystko, co<br />

znajdowało się w dwóch pokojach<br />

i w kuchni: sprzęty AGD i RTV, mikrofalówka,<br />

okna, drzwi. Nie mówiąc<br />

o drewnianych meblach.<br />

- Pożar rozprzestrzenił się tak<br />

szybko, bo miał łatwą pożywkę<br />

– wyjaśnia Helena Prusakiewicz.<br />

– Dużo drewnianych mebli, a na<br />

sufitach styropianowe kasetony. Potworny<br />

żywioł. Człowiek nawet się<br />

nie obejrzał, a z domu zostały gołe<br />

mury.<br />

Nie wiadomo, jakie dokładnie<br />

rodzina poniosła straty. Mieszkać<br />

się nie da. Pokój, który ocalał, przeszedł<br />

czadem. Resztę straż zalała<br />

wodą.<br />

Tymczasowo Prusakiewiczowie<br />

zamieszkali u rodziny. Czy zdążą<br />

z remontem przed zimą?<br />

- Mamy taką nadzieję – mówi<br />

Helena Prusakiewicz. – Liczymy,<br />

że uda się nam to dzięki pomocy<br />

ludzi dobrej woli. I dobrych serc.<br />

Najpilniejszą potrzebą jest wymiana<br />

okien, a także naprawa uszkodzonej<br />

instalacji elektrycznej. Na<br />

ten cel zbieramy środki w tej chwili.<br />

Będziemy również wdzięczni za<br />

wsparcie rzeczowe. Przyda się dosłownie<br />

wszystko.<br />

Dary na rzecz rodziny Prusakiewiczów<br />

przyjmowane będą<br />

w Gminnej Bibliotece Publicznej<br />

w Czernikowie przy ul. <strong>Toruń</strong>skiej<br />

20 od poniedziałku do piątku<br />

w godz. 16.30-18.00.<br />

Osoby chętne wspomóc rodzinę<br />

mogą również odwiedzić strony<br />

internetowe Fundacji „Werwa” oraz<br />

zrzuta.pl, gdzie znajdą wszelkie<br />

dalsze informacje.<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018


WYBORY<br />

7<br />

Jeden nowy wójt, pięciu starych i trzy dogrywki<br />

W sześciu samorządach powiatu toruńskiego wszystko jest już jasne. W trzech - w Chełmży, Wielkiej Nieszawce i Czernikowie -<br />

czekają nas wyborcze dogrywki. Jeszcze nie wiadomo, kto przejmie stery rządów w radzie i zarządzie powiatu toruńskiego<br />

Wojciech Giedrys | fot. Łukasz Piecyk<br />

Wybory do Rady Powiatu <strong>Toruń</strong>skiego<br />

zwyciężył PiS, który będzie<br />

mieć siedem mandatów w tym gremium.<br />

Po sześciu rajców wprowadziły<br />

Obywatelski Komitet Samorządowy<br />

i „Koalicja dla powiatu”,<br />

czyli komitet obecnego starosty<br />

Mirosława Graczyka. Przymierze<br />

Samorządowe kojarzone z PSL<br />

zyskało cztery miejsca w radzie.<br />

W nowo wybranej 23-osobowej<br />

Radzie Powiatu <strong>Toruń</strong>skiego największe<br />

poparcie wyborców uzyskali:<br />

Marek Olszewski, ustępujący<br />

wójt Lubicza (1716 głosów), Mirosław<br />

Graczyk, starosta toruński<br />

(1569) oraz Mirosława Kłosińska<br />

(1266).<br />

Jeszcze nie wiadomo, kto przejmie<br />

stery rządów w radzie i zarządzie<br />

powiatu. Pierwsze rozmowy<br />

pomiędzy ugrupowaniami już się<br />

rozpoczęły. Żeby rządzić w powiecie<br />

toruńskim, wystarczy utworzyć<br />

12-osobową koalicję w 23-osobowej<br />

radzie.<br />

W przypadku gmin Obrowo<br />

i Chełmża większych niespodzianek<br />

być nie mogło. Tam startowali<br />

obecni wójtowie. Andrzej Wieczyński<br />

i Jacek Czarnecki nie mieli<br />

problemów z uzyskaniem większości<br />

pozytywnych głosów i będą kierować<br />

gminami do 2023 r.<br />

Pojedynki wyborcze wygrali<br />

także obecni wójtowie gmin Łysomice,<br />

Zławieś Wielka i Łubianka.<br />

Piotr Kowal, wójt gminy Łysomice<br />

otrzymał poparcie 58,31 proc.<br />

i pokonał w rywalizacji Rafała<br />

Wądołowskiego i Grzegorza Ziędalskiego.<br />

Jerzy Zająkała, gospodarz<br />

gminy Łubianka zdobył 54,45<br />

proc. poparcia, a jego konkurentka<br />

- Barbara Zalewska - 45,55 proc. Jan<br />

Surdyka, wójt Złejwsi Wielkiej zdeklasował<br />

swojego rywala Jarosława<br />

Mikołajczyka - 62,97 do 37,03 proc.<br />

Co ciekawe, wyniki w Radzie Gminy<br />

Zławieś Wielka ułożyły się tak,<br />

że większość - osiem mandatów -<br />

przypadło kobietom.<br />

Nowego wójta będzie mieć gmina<br />

Lubicz. Został nim Marek Nicewicz,<br />

były pracownik Starostwa<br />

Powiatowego, inżynier nadzoru<br />

budowlanego. W zaciętej rywalizacji<br />

pokonał Hannę Anzel, wieloletnią<br />

przewodniczącą Rady Gminy<br />

Lubicz. Nicewicz uzyskał 4,5 tys.<br />

głosów, Anzel - 3,6 tys. Jej komitet<br />

- Wspólnota Gminy Lubicz - będzie<br />

mieć jednak większość w Radzie<br />

Gminy - zdobył bowiem osiem<br />

mandatów. Komitet nowego wójta<br />

- Lepszy Czas dla Gminy Lubicz -<br />

będzie mieć tylko trzech reprezentantów.<br />

Na ostateczne rozstrzygnięcia<br />

czekają jeszcze trzy samorządy.<br />

Chodzi o Chełmżę oraz gminy<br />

Wielka Nieszawka i Czernikowo.<br />

Tam już wiadomo, jak ułożyły się<br />

składy Rady Miejskiej i rad gmin.<br />

Nie wiadomo jednak, kto stanie na<br />

czele tych samorządów.<br />

W Chełmży czeka nas pojedynek<br />

urzędującego od 1998 r. burmistrza<br />

Jerzego Czerwińskiego<br />

z Dariuszem Mellerem, byłym wicestarostą<br />

toruńskim związanym<br />

z PiS. W pierwszej turze Czerwiński<br />

uzyskał 40,5 proc., a Meller<br />

- 33,34 proc. Kolejna kandydatka<br />

- Danuta Zdrojewska – otrzymała<br />

zaś 26-procentowe poparcie.<br />

Dość wyrównaną rywalizację<br />

mogliśmy śledzić w gminie Wielka<br />

Nieszawka. Tam do boju stanęło<br />

czworo kandydatów na fotel wójta.<br />

W dogrywce 4 listopada zmierzą<br />

się Agnieszka Gołębiowska - 27,63<br />

proc. i Krzysztof Czarnecki - 28,61<br />

proc. Agnieszka Dankowiakowska<br />

uzyskała 23,99 proc., a Jacek Skorulski<br />

- 19,76 proc.<br />

Na wójta czekają jeszcze<br />

mieszkańcy gminy Czernikowo.<br />

W pierwszej turze zmierzyli się:<br />

urzędujący wójt Zdzisław Gawroński,<br />

Tomasz Krasicki i Tomasz Lewandowski.<br />

Tę pierwszą potyczkę<br />

wygrał Krasicki, uzyskując poparcie<br />

na poziomie 49,49 proc. Drugi<br />

wynik uzyskał Gawroński - 41,07<br />

proc., a trzeci Lewandowski - 9,44<br />

proc.<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018


8 ŁYSOMICE<br />

„Jelonek” otwarty<br />

Michał Ciechowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

W piątek 12 października oddana<br />

do użytku została nowa część budynku<br />

Przedszkola Publicznego<br />

„Jelonek” w Papowie <strong>Toruń</strong>skim.<br />

Obiekt powstał w ramach projektu<br />

„Akademia Przedszkolaka”.<br />

Uroczystość rozpoczęto od<br />

przecięcia symbolicznej wstęgi<br />

i poświęcenia budynku. Przedszkole,<br />

dzięki modernizacji, zwiększyło<br />

swoją powierzchnię do 800 mkw.,<br />

dysponując teraz 195 miejscami dla<br />

dzieci.<br />

W trakcie spotkania przed gośćmi<br />

zaprezentowali się absolwenci<br />

oraz maluchy obecnie uczęszczające<br />

do przedszkola. Nie zabrakło<br />

także rozstrzygnięcia konkursu<br />

„Jelonkowe Rymowanki”, animacji,<br />

zabaw z „żywymi” maskotkami, balonów<br />

z helem oraz fotobudki.<br />

Piątkowe popołudnie było również<br />

doskonałą okazją, by na fotografiach<br />

zobaczyć proces budowy<br />

inwestycji, wpisać się do pamiątkowej<br />

księgi oraz obejrzeć film prezentujący<br />

ponad 9 lat działalności<br />

przedszkola.<br />

W oficjalnym otwarciu placówki<br />

udział wzięli przedstawiciele władz<br />

samorządowych gminy, kurator<br />

oświaty, proboszcz parafii pw. Świętego<br />

Mikołaja Biskupa, przedstawiciele<br />

wykonawcy inwestycji firmy<br />

Dompol, radni oraz dyrektorzy<br />

szkół.<br />

Nowe<br />

tereny<br />

- W centrum Łysomic samorząd<br />

nie posiadał na własność<br />

żadnych gruntów – podkreśla<br />

wójt Piotr Kowal. – W tym<br />

roku nadarzyła się okazja, by<br />

wykupić teren o powierzchni<br />

powyżej 1 ha, na co się zdecydowaliśmy.<br />

Według wstępnych<br />

planów chcielibyśmy stworzyć<br />

tam otwarte miejsce rekreacji<br />

dla mieszkańców.<br />

Drugim wykupionym przez<br />

gminę terenem jest działka<br />

w Turznie i budynek, w którym<br />

funkcjonowała wcześniej filia<br />

Banku Spółdzielczego w Toruniu.<br />

Do zmodernizowanego<br />

obiektu przeniesiona ma być filia<br />

Gminnej Biblioteki Publicznej.<br />

Do tej pory działa ona w tamtejszej<br />

świetlicy wiejskiej.<br />

- Potrzebę zorganizowania<br />

miejsca rekreacji w Łysomicach<br />

oraz zwiększenia możliwości<br />

funkcjonowania biblioteki<br />

w Turznie już wcześniej zgłaszali<br />

nam mieszkańcy – dodaje<br />

wójt Piotr Kowal. – Cieszę się, że<br />

w końcu udało się nasze działania<br />

sfinalizować.<br />

(MC)<br />

Bez większych zmian<br />

Dotychczasowy włodarz gminy oraz 14 z 15 radnych,<br />

głosami mieszkańców, będą kontynuować swoją pracę<br />

w samorządzie<br />

Michał Ciechowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Mieszkańcy wybrali i postawili<br />

na to, co dla nich najlepsze. Wójt<br />

Piotr Kowal swoją funkcję sprawować<br />

będzie kolejne 5 lat. W podobnym<br />

składzie działać będzie<br />

również Rada Gminy. Na 15 osób<br />

aż 14 pracowało w minionej kadencji.<br />

Dotychczasowy włodarz<br />

w wyborach samorządowych uzyskał<br />

wynik na poziomie 58,31 proc.<br />

Wiadomo już, że II tury w Łysomicach<br />

nie będzie. Dwaj pozostali<br />

kandydaci - Rafał Wądołowski oraz<br />

Grzegorz Ziędalski - zdobyli odpowiednio<br />

29,82 proc. oraz 11,86 proc.<br />

- Tak wysoki wynik nie bierze<br />

się znikąd – podkreśla wójt Piotr<br />

Kowal. – Ciężko na to pracowaliśmy<br />

nie tylko podczas kampanii<br />

wyborczej, ale przede wszystkim<br />

w minionych latach. Widać to także<br />

w wynikach do Rady Gminy.<br />

Spośród wszystkich 15 radnych aż<br />

14 współpracowało ze mną oraz<br />

z mieszkańcami w kadencji 2014-<br />

2018.<br />

Przed samorządem 5 lat intensywnej<br />

pracy. Mimo wyborów nikt<br />

w gminie nie zwalniał tempa, realizując<br />

zaplanowane w strategii rozwoju<br />

inwestycje.<br />

- Kontynuujemy to, co założyliśmy<br />

sobie kilka lat temu, nie spoczywamy<br />

jednak na laurach i podejmujemy<br />

się kolejnych wyzwań<br />

– podkreśla wójt. – W nadchodzącej<br />

kadencji duży nacisk położymy<br />

na edukację i poprawę warunków<br />

kształcenia, docelowo już we<br />

wszystkich szkołach w gminie.<br />

Ich modernizacja trwa od 2006<br />

r. Na remont czeka już tylko placówka<br />

w Ostaszewie. Ten wkrótce<br />

się rozpocznie. Pierwsze tygodnie<br />

pracy samorządu to także intensywne<br />

działania nad powstaniem<br />

harmonogramu zadań na kolejne<br />

5 lat.<br />

- Patrząc z perspektywy czasu<br />

i biorąc pod uwagę doświadczenie,<br />

4-letnia kadencja była odpowiednia<br />

dla samorządowców, którzy stanowiska<br />

swoje już piastowali – dodaje<br />

Piotr Kowal. – Dla osób dopiero<br />

poznających specyfikę tej pracy jest<br />

to stanowczo za krótko. Trzeba dobrze<br />

poznać mieszkańców, by zrozumieć<br />

problemy zarówno ich, jak<br />

i gminy.<br />

W kadencji 2018-2023 o sprawy<br />

mieszkańców dbać będzie 15 radnych:<br />

Paulina Opałka-Wiśniewska,<br />

Robert Kożuchowski, Denis<br />

Dembek, Artur Lubomski, Czesław<br />

Karasiewicz, Roman Wojda, Kazimierz<br />

Kamiński, Krystian Polak,<br />

Piotr Pyrek, Tomasz Kęder, Anna<br />

Zmarzły, Marcin Chojna, Emilia<br />

Zielińska, Marian Błaszkiewicz<br />

oraz Krzysztof Borowiec.<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018<br />

Umowa podpisana<br />

Za kilka miesięcy miłośnicy dwóch kółek ruszą nad<br />

Jezioro Kamionkowskie nową ścieżką<br />

Prawdopodobnie zostanie oddana<br />

do użytku już w przyszłym<br />

roku ścieżka rowerowa łącząca<br />

Gostkowo z Papowem <strong>Toruń</strong>skim.<br />

Umowa na realizację jej<br />

budowy podpisana została 15 października<br />

w Starostwie Powiatowym<br />

w Toruniu przez wójta gminy<br />

Piotra Kowala oraz starostę<br />

Mirosława Graczyka.<br />

Powstanie ścieżki pieszo-rowerowej<br />

jest możliwe dzięki partycypacji<br />

w kosztach budowy gminy<br />

Łysomice oraz Starostwa Powiatowego<br />

w Toruniu. Planowana trasa<br />

będzie miała ok. 3 km długości.<br />

- Inwestycja z pewnością poprawi<br />

bezpieczeństwo przy drodze<br />

powiatowej Gostkowo-Papowo <strong>Toruń</strong>skie<br />

– podkreśla wójt Piotr Kowal.<br />

– Wzmożony w tym miejscu<br />

ruch, zarówno samochodów, jak<br />

i pieszych oraz turystów, zmierzających<br />

nad Jezioro Kamionkowskie,<br />

zmobilizował nas do natychmiastowej<br />

reakcji i zmian.<br />

Prace dofinansowane zostaną ze<br />

środków Zintegrowanych Inwestycji<br />

Terytorialnych oraz Regionalnego<br />

Programu Operacyjnego Województwa<br />

Kujawsko-Pomorskiego<br />

na lata 2014-2020.<br />

To nie ostatnia w tym roku<br />

inwestycja rowerowa w gminie.<br />

W piątek 28 września w Urzędzie<br />

Marszałkowskim w Toruniu podpisane<br />

zostały umowy na dofinansowanie<br />

projektu ścieżki rowerowej<br />

o długości 5,7 km z Różankowa<br />

przez Piwnice do Lulkowa, Kamionek<br />

Małych i Turzna.<br />

Zarówno dwie powyższe inwestycje,<br />

jak i kolejne, realizowane<br />

wspólnie ze Starostwem Powiatowym<br />

w Toruniu, powstają, by połączyć<br />

ścieżki rowerowe w całym powiecie<br />

w jedną spójną sieć. Pozwoli<br />

to cyklistom bezpiecznie poruszać<br />

się po regionie i dojechać z Torunia<br />

do każdej miejscowości gminnej.<br />

– Powiat toruński to jeden z regionalnych<br />

liderów w rozwoju infrastruktury<br />

dla miłośników dwóch<br />

kółek – ocenił marszałek Piotr Całbecki<br />

podczas gali wręczania umów<br />

w Urzędzie Marszałkowskim.<br />

W najbliższym czasie samorządy<br />

wyłonią wykonawców budowy<br />

ścieżek pieszo-rowerowych. Jak<br />

podkreśla wójt Piotr Kowal, proces<br />

ten jest żmudny i wymaga czasu.<br />

- Jeden z przetargów został<br />

unieważniony – tłumaczy włodarz.<br />

– Przedstawione nam oferty<br />

opiewały na sumy dużo wyższe, niż<br />

zarówno my, jak i starostwo, założyliśmy<br />

w budżecie. Takie sytuacje<br />

zdarzały się w tym roku kilkukrotnie.<br />

Duża liczba inwestycji sprawia,<br />

że firmy mogą wybierać najciekawsze<br />

dla nich oferty lub windować<br />

ceny. Wierzę jednak, że wkrótce<br />

będziemy mogli przystąpić do budowy<br />

i już w przyszłe wakacje pojedziemy<br />

nowymi ścieżkami.<br />

(MC)


ŁYSOMICE<br />

9<br />

Tak minęły 4 lata<br />

51. sesja Rady Gminy Łysomice zwieńczyła pracę<br />

samorządu w latach 2014-2018<br />

Michał Ciechowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Za nimi godziny debat, głośnych<br />

rozmów i polemik – wszystko, by<br />

wspólnie wypracować najlepszą<br />

przyszłość dla gminy. We wtorek<br />

16 października radni po raz<br />

ostatni zasiedli w takim składzie<br />

w sali narad, by podjąć kluczowe<br />

dla mieszkańców decyzje. Zwieńczeniem<br />

51. sesji Rady Gminy Łysomice<br />

były podziękowania za 4<br />

lata wspólnych działań – skierowane<br />

do wójta, przewodniczącego<br />

rady i przyjaciół gminy.<br />

Głównym punktem posiedzenia<br />

było podsumowanie pracy samorządu<br />

w latach 2014-2018. Jaka była<br />

ta 4-letnia kadencja? Z pewnością<br />

bardzo pracowita. O tym świadczyła<br />

m.in. prezentacja zrealizowanych<br />

w tym czasie inwestycji, którą<br />

przedstawił wójt Piotr Kowal.<br />

Od 2014 r. w regionie zwiększyła<br />

się liczba zmodernizowanych<br />

dróg oraz ścieżek pieszo-rowerowych.<br />

Z nowoczesnych obiektów<br />

sportowych i kulturalnych cieszyć<br />

się mogą m.in. mieszkańcy Lulkowa,<br />

Ostaszewa czy Łysomic. Przez<br />

te lata samorząd realizował także<br />

działania związane z ochroną środowiska,<br />

polityką senioralną oraz<br />

Z flagami przez gminę<br />

Za nami I Łysomicki Bieg Niepodległościowy i towarzysząca mu masa rowerowa<br />

Michał Ciechowski | fot. nadesłane<br />

Setki biało-czerwonych flag powiewało<br />

na wietrze w niedzielę 14<br />

października, podczas zawodów<br />

sportowych dedykowanych 100.<br />

rocznicy odzyskania przez Polskę<br />

niepodległości. Mieszkańcy<br />

mogli sprawdzić się w biegu, sztafecie,<br />

a także wziąć udział w integracyjnej<br />

przejażdżce rowerowej.<br />

Główne uroczystości odbywały<br />

się na terenie Pałacu w Łysomicach.<br />

Tam także zorganizowano biegi dla<br />

dzieci i usytuowano start dla biegu<br />

edukacją.<br />

W gminie zmodernizowano<br />

szkoły i przedszkola, rozbudowano<br />

lub pobudowano sale gimnastyczne,<br />

a także rozpoczęto prace zmierzające<br />

do budowy Samodzielnego<br />

Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej<br />

w Łysomicach. Stworzono<br />

ścieżki dydaktyczne i rozpoczęto<br />

rewitalizację jeziora w Kamionkach<br />

Małych.<br />

Minione lata to także liczne inwestycje<br />

w jednostki Ochotniczych<br />

Straży Pożarnych czy w obiekty<br />

kulturowe i samorządowe.<br />

Mieszkańcy, dzięki decyzjom<br />

rady i ich staraniom o liczne dofinansowania<br />

ze środków zewnętrznych,<br />

zyskali nowe tereny rekreacyjne,<br />

place zabaw i parkingi.<br />

Pozyskane środki oraz te zagospodarowane<br />

w budżecie gminy pozwoliły<br />

na doposażenie wiejskich<br />

świetlic i znajdujących się przy nich<br />

terenów.<br />

Ważnymi zadaniami były także<br />

inwestycje wodno-kanalizacyjne,<br />

w odnawialne źródła energii<br />

i w Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów<br />

Komunalnych w Papowie<br />

<strong>Toruń</strong>skim.<br />

Wydatki inwestycyjne w latach<br />

W wydarzeniu udział wzięło kilkaset mieszkańców z gminy<br />

i powiatu.<br />

głównego. Dystans 5,5 km pokonało<br />

ok. 150 osób. Najmłodszy uczestnik<br />

biegu na dystansie 100 m miał 2<br />

lata. Najstarszy sportowiec w kategorii<br />

open ponad 60.<br />

Dla osób, które nie czuły się na<br />

siłach biec cały dystans, zorganizowano<br />

na trasie sztafetę z flagą.<br />

Równolegle, spod Pałacu<br />

w Turznie, drogami gminnymi wyruszyła<br />

masa rowerowa. Meta rajdu<br />

zlokalizowana została w Łysomicach.<br />

Na obu dystansach sportowców<br />

Samorządowcy, pracownicy urzędu oraz zaproszeni goście stanęli do pamiątkowego, wspólnego<br />

zdjęcia.<br />

2014-2018 wyniosły łącznie ponad<br />

93,2 mln zł, z czego prawie 29,6<br />

mln zł rozdysponowano w roku<br />

bieżącym. Kwoty te dały gminie Łysomice<br />

16. miejsce na 1555 w ogólnopolskim<br />

rankingu wydatków inwestycyjnych<br />

gmin wiejskich.<br />

Czy taki wynik według wójta<br />

Piotra Kowala jest zadowalający?<br />

- Oczywiście! Od samego początku<br />

kadencji, czyli od roku<br />

2014, udało się nam z Radą Gminy<br />

wypracować harmonogram działań,<br />

który z powodzeniem realizowaliśmy<br />

– podkreśla włodarz.<br />

– Cieszę się, że ich zaangażowanie<br />

w pracę było tak duże. Świadczy<br />

o tym przede wszystkim ich udział<br />

dopingowali kibice. Przy Przedszkolu<br />

„Pod Klonowym Listkiem”<br />

wybrzmiała niepodległościowa<br />

muzyka, tam zawodników częstowano<br />

także wodą. W innym miejscu<br />

biegaczy witały przebrane w ludowe<br />

i biało-czerwone stroje dzieci.<br />

W trakcie I Łysomickiego Biegu<br />

Niepodległościowego przygotowanych<br />

zostało wiele atrakcji, w tym<br />

koncert pieśni patriotycznej Jacka<br />

Słupkowskiego, występ orkiestry ze<br />

Złejwsi Wielkiej, występy młodzieży<br />

szkolnej, animacje dla najmłodszych,<br />

grochówka, a także bicie<br />

gminnego rekordu w liczbie osób<br />

jednocześnie machających flagą.<br />

Do tego zadania stanęło ponad 750<br />

osób.<br />

- Dziękujemy wszystkim, którzy<br />

zaangażowali się w organizację tego<br />

wydarzenia, uczestnikom, sponsorom,<br />

wspierających nas zarówno<br />

finansowo, jak i rzeczowo, a także<br />

Stowarzyszeniu Krok w Przód,<br />

które przygotowało animacje dla<br />

dzieci – podkreślają inicjatorzy wydarzenia.<br />

– Zachęcamy, by wszyscy<br />

mieszkańcy, którzy otrzymali od<br />

nas biało-czerwone flagi, wywiesili<br />

je przy swoich domach w niedzielę<br />

11 listopada.<br />

Impreza odbyła się pod patronatem<br />

wójta gminy Łysomice Piotra<br />

Kowala i przewodniczącego Rady<br />

Gminy Łysomice Roberta Kożuchowskiego<br />

przy udziale Stowarzyszenia<br />

Na Nudę My.<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018<br />

Pedagodzy na medal<br />

Samorząd gminy, w Dzień Edukacji Narodowej,<br />

podziękował nauczycielom za ich całoroczną pracę<br />

Dyrektorzy, nauczyciele i pracownicy<br />

szkół z terenu gminy wyróżnieni<br />

zostali przez samorząd za<br />

swoją całoroczną pracę i wkład<br />

w proces kształcenia młodzieży.<br />

Nagrody z rąk wójta i przewodniczącego<br />

Rady Gminy odebrali<br />

w Urzędzie Gminy Łysomice<br />

w piątek 12 października.<br />

Dzień Edukacji Narodowej<br />

w gminie celebrowany jest od lat.<br />

Staje się on okazją do uhonorowania<br />

pedagogów, którzy swoją pracą<br />

wyróżniają się na tle innych. W tym<br />

roku nagrody trafiły do 5 osób:<br />

Doroty Frey, dyrektorki Poradni<br />

Psychologiczno-Pedagogicznej<br />

w Łysomicach oraz pracującej tam<br />

psycholog Wisławy Korbutt-Sułek,<br />

do Edyty Banasik, pedagog ze<br />

Szkoły Podstawowej im. Fryderyka<br />

Chopina w Turznie, Jana Kalinowskiego,<br />

p.o. dyrektora Szkoły Podstawowej<br />

w Łysomicach oraz Łukasza<br />

Komorowskiego, nauczyciela<br />

matematyki w tamtejszej placówce.<br />

- Nagrodę tę traktuję przede<br />

wszystkim jako wyróżnienie dla<br />

całej społeczności szkolnej – podkreśla<br />

Jan Kalinowski. – Sprawne<br />

prowadzenie placówki nie byłoby<br />

możliwe, gdyby nie współpraca<br />

z nauczycielami oraz pracownikami<br />

administracji i obsługi. Dziękuję<br />

wójtowi gminy za to, że dostrzegł<br />

moją pracę na rzecz tej szkoły<br />

i wysiłek, który wszyscy wkładamy<br />

w systematyczną poprawę jakości<br />

kształcenia.<br />

w życiu gminy i wysoka frekwencja<br />

podczas sesji.<br />

O kulisy pracy radnych zapytaliśmy<br />

przewodniczącego Rady Gminy<br />

Łysomice Roberta Kożuchowskiego.<br />

- Spotkania nasze często przebiegały<br />

w atmosferze gorących rozmów<br />

i wielu debat, jednak zawsze<br />

prowadziły do kompromisu – podkreśla.<br />

– Czasami trzeba było zrobić<br />

jeden krok w tył, by móc wykonać<br />

następne dwa do przodu. Gminie<br />

tej poświęciliśmy wiele czasu, by<br />

żyło się tu dobrze. Z ogromnym<br />

podziwem patrzę wstecz, na pracę,<br />

którą wykonali radni. Cieszy mnie<br />

również doskonała współpraca<br />

z wójtem. To wartość dodana, której<br />

trudno nie doceniać, działając<br />

tak długo w samorządzie gminy.<br />

Wieńcząc 51. sesję Rady Gminy<br />

Łysomice, radni, pracownicy urzędu<br />

oraz zebrani goście podziękowali<br />

za owocną 4-letnią współpracę.<br />

Swoje wyrazy uznania skierował<br />

do nich również wójt Piotr Kowal.<br />

- Chciałbym przede wszystkim<br />

podziękować radnym za ich zaangażowanie<br />

i naszą dotychczasową<br />

współpracę – komentował włodarz<br />

gminy. – Dziękuję także mieszkańcom,<br />

którzy zawsze służyli nam<br />

swoją radą. Słuchamy waszych pomysłów<br />

z wielkim zainteresowaniem,<br />

bo często są one dla nas iskrą<br />

do realizacji naprawdę ważnych<br />

zadań.<br />

Dzień Edukacji Narodowej to<br />

święto, które szczególnie obchodzone<br />

jest w szkołach. Nie inaczej<br />

było w Łysomicach i Ostaszewie,<br />

gdzie uroczyste gale przygotowali<br />

uczniowie.<br />

- W naszej szkole dzień ten przebiegał<br />

bardzo uroczyście – podkreśla<br />

Aldona Orzeł-Chechłowska,<br />

dyrektorka SP w Ostaszewie. – Na<br />

kilkanaście dni przed wydarzeniem<br />

dzieci własnoręcznie przygotowały<br />

zaproszenia dla nauczycieli i pracowników<br />

szkoły, a następnie przystroiły<br />

pracami uczniów klas II i III<br />

korytarze.<br />

W trakcie oficjalnych uroczystości,<br />

w SP w Łysomicach oraz SP<br />

w Ostaszewie nie zabrakło podziękowań<br />

i życzeń zawodowego spełnienia<br />

i dobrego wypełniania trudnej,<br />

a jednocześnie pięknej misji,<br />

jaką jest edukacja. Po uroczystych<br />

wystąpieniach sceny obu szkół<br />

przejęli uczniowie.<br />

W Ostaszewie zaprezentowany<br />

został autorski pokaz współczesnej<br />

mody i stroi nauczycieli poszczególnych<br />

przedmiotów. Na zakończenie<br />

przedstawiciele szkolnego<br />

samorządu wręczyli zaproszonym<br />

gościom jabłko – symbolizujące<br />

nieśmiertelność szkoły.<br />

Uroczystości z okazji Dnia Edukacji<br />

Narodowej odbyły się także<br />

w Szkole Podstawowej w Turznie,<br />

Szkole Podstawowej w Świerczynkach<br />

i Przedszkolu „Jelonek” w Papowie<br />

<strong>Toruń</strong>skim.<br />

(MC)


10 LUBICZ<br />

Kolejna wizyta u nas<br />

Nauczyciele oraz uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Lubiczu Górnym wrócili<br />

z kilkudniowej podróży do Bukaresztu<br />

Michał Ciechowski | fot. nadesłane<br />

Rumunia, po Hiszpanii, Łotwie<br />

i Portugalii, jest kolejnym<br />

państwem, które odwiedzili pedagodzy<br />

i młodzież z Lubicza,<br />

w ramach koordynowanego przez<br />

placówkę projektu Erasmus+.<br />

Podczas tygodniowego pobytu<br />

wzięli udział w warsztatach i licznych<br />

spotkaniach, a także znaleźli<br />

chwilę, by zwiedzić Bukareszt<br />

i okolicę.<br />

Posiadanie Punktu Selektywnej<br />

Zbiórki Odpadów jest ustawowym<br />

obowiązkiem każdego samorządu.<br />

W gminie Lubicz działa<br />

on przy ul. Promowej. Od listopada<br />

do lutego, od poniedziałku do<br />

piątku czynny będzie w godz. od<br />

8.00 do 16.00, w sobotę od 9.00<br />

do 14.00.<br />

Nad Morze Czarne nauczyciele<br />

oraz uczniowie wyjechali<br />

14 października. W partnerskiej<br />

szkole przywitani zostali przez<br />

swoich rówieśników i orkiestrę<br />

dętą. W ramach zajęć szkolnych,<br />

w trakcie 7-dniowego pobytu, zorganizowali<br />

kolegom i koleżankom<br />

z krajów partnerskich m.in. krótką<br />

lekcję języka polskiego. Oni także<br />

Śmieci oddaj do PSZOK<br />

Nieodpłatnie i szybko – przekaż swoje odpady w<br />

bezpieczne miejsce<br />

PSZOK w Lubiczu Górnym funkcjonuje przy ul. Promowej. Na<br />

jego teren wjechać można od Nowej Wsi.<br />

Wyposażasz mieszkanie i nie<br />

masz co zrobić z niepotrzebnymi<br />

już drzwiami, szafą lub starą pralką?<br />

Zbiórki odpadów wielkogabarytowych<br />

systematycznie prowadzone<br />

są na terenie całej gminy.<br />

O utylizację pozostałych śmieci<br />

musi zadbać każdy mieszkaniec indywidualnie.<br />

Co zrobić z oponami,<br />

większą ilością szkła czy z elektronicznym<br />

sprzętem? Oddać je bezpłatnie<br />

do lubickiego PSZOK-u.<br />

Jakie frakcje odpadów pracownicy<br />

punktu przyjmą? Przywieźć<br />

możemy papier, tworzywa sztuczne,<br />

metale, opakowania wielomateriałowe<br />

oraz szkło. Przekazać należy<br />

tu także odpady niebezpieczne,<br />

mieli możliwość nauki kilku słów<br />

w języku rumuńskim. Jednak głównym<br />

punktem wyjazdu był udział<br />

we wspólnym projekcie poruszającym<br />

tematykę edukacji i kształcenia<br />

w zawodzie, a także tworzenia<br />

stron internetowych.<br />

- Zanim rozpoczął się projekt,<br />

musieliśmy zorganizować konkurs<br />

na podaną przez organizatora wyjazdu<br />

tematykę – tłumaczy Joanna<br />

w tym m.in. rozpuszczalniki, kwasy,<br />

alkalia, odczynniki fotograficzne,<br />

środki ochrony roślin, lampy<br />

fluorescencyjne i inne, zawierające<br />

rtęć. Do utylizacji przekazać możemy<br />

również farby i tusze, kleje,<br />

baterie oraz akumulatory.<br />

Jeżeli mamy większą ilość leków,<br />

a nie jesteśmy w stanie zostawić<br />

ich w specjalnych pojemnikach<br />

w aptece, powinniśmy oddać je do<br />

PSZOK-u. Z uwagi na bezpieczeństwo,<br />

pod żadnym pozorem nie<br />

mogą one trafić do zwykłego kosza<br />

na śmieci.<br />

Do punktu nieodpłatnie przekażemy<br />

także śmieci ulegające biodegradacji,<br />

ze szczególnym uwzględnieniem<br />

bioodpadów, oraz odpady<br />

budowlane, z wyjątkiem tych zawierających<br />

azbest. Można dostarczyć<br />

je do PSZOK w ilości do 1m3<br />

na gospodarstwo domowe rocznie.<br />

Każdy mieszkaniec, decydujący<br />

się na przekazanie odpadów, powinien<br />

zgłosić się do obsługi PSZOK-<br />

-u, aby pracownik spółki mógł zidentyfikować<br />

przywiezione rzeczy<br />

i wskazać miejsca ich rozładunku.<br />

Jednak nie wszystkie odpady<br />

można oddać do lubickiego punktu.<br />

Takimi są rzeczy nieoznaczone,<br />

bez możliwości ich identyfikacji,<br />

nieszczelne i w ilościach wskazujących<br />

na pochodzenie z działalności<br />

gospodarczej.<br />

Szczegółowe informacje dot.<br />

gospodarki śmieciowej w Punkcie<br />

Selektywnej Zbiórki Odpadów<br />

Komunalnych na terenie gminy<br />

Lubicz można uzyskać na miejscu<br />

od pracowników obsługi, a także<br />

w Referacie Gospodarki Odpadami<br />

Urzędu Gminy Lubicz, w pokoju <strong>nr</strong><br />

1 lub pod <strong>nr</strong>. tel. (56) 621 21 28.<br />

(MC)<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018<br />

Ardanowska, dyrektorka Szkoły<br />

Podstawowej w Lubiczu Górnym. –<br />

Tym razem uczniowie tworzyli biznesplany.<br />

Najlepsze prace, według<br />

jury, zostały nagrodzone, a ich autorzy<br />

mieli szansę wyruszyć w podróż<br />

i zaprezentować swoje dokonania<br />

rówieśnikom z zagranicy.<br />

<strong>Poza</strong> integracją młodzież z gminy<br />

Lubicz miała również okazję<br />

zwiedzić stolicę Rumunii i okoliczne<br />

atrakcje. Zobaczyła m.in. parlament,<br />

bukaresztańskie Ateneum,<br />

zamek w Branie, gdzie według<br />

legendy osiedlił się słynny hrabia<br />

Drakula, a także letnią rezydencję<br />

królowej Rumunii – Marii.<br />

- Młodzież miała okazję z bliska<br />

zobaczyć również prawosławne<br />

cerkwie i poznać kulturę państwa,<br />

w którym przebywaliśmy – dodaje<br />

dyrektorka. – To umożliwiły także<br />

rodziny, u których mieszkali nasi<br />

uczniowie.<br />

Zdjęciami oraz wrażeniami<br />

z podróży młodzież podzieliła się<br />

ze swoimi rówieśnikami w szkole.<br />

Od listopada zaś, wraz z kadrą pedagogiczną,<br />

przygotowywać się będzie<br />

do ostatniej wizyty w ramach<br />

programu Erasmus+. W maju przyszłego<br />

roku to oni przyjmą u siebie<br />

gości z Hiszpanii, Łotwy, Portugalii<br />

i Rumunii.<br />

- Nasza szkoła jest koordynatorem<br />

projektu, dlatego też jego finał<br />

zorganizujemy w Polsce – podsumowuje<br />

Joanna Ardanowska.<br />

– Będzie to bardzo złożone organizacyjnie<br />

przedsięwzięcie. Chcemy<br />

pokazać gościom nasz kraj, najważniejsze<br />

miasta i lokalne atrakcje.<br />

Zależy nam, by przyjąć ich tak godnie,<br />

jak oni witali nas.<br />

Aktywnie przeciw<br />

nałogom<br />

Gmina Lubicz zaprasza mieszkańców do udziału<br />

w zajęciach kulturalno-sportowych<br />

Od października do grudnia<br />

w świetlicach wiejskich i szkołach<br />

na terenie gminy Lubicz odbywać<br />

się będą kreatywne warsztaty,<br />

spotkania i zabawy sportowe.<br />

Bezpłatne wydarzenia zainicjowane<br />

zostały w ramach programu<br />

przeciwdziałania alkoholizmowi.<br />

Zajęcia organizowane są<br />

w 10 miejscowościach. W sołectwie<br />

Brzezinko zajęcia dla dzieci odbywają<br />

się w budynku Ochotniczej<br />

Straży Pożarnej w poniedziałki od<br />

godz. 16.00 do 18.00. Do świetlicy<br />

w Grębocinie przyjść zaś można<br />

w każdy piątek od 15.45 do 17.15.<br />

Mieszkańcy Gronowa na zajęcia<br />

ruchowe przychodzić mogą w każdą<br />

środę, między godz. 16.30 a 18.30<br />

do budynku Oddziału Akcji Katolickiej<br />

przy parafii św. Mikołaja.<br />

Do 30 listopada, w każdy piątek<br />

między godz. 17.00 a 19.00, odbywać<br />

się będą zajęcia świetlicowe<br />

w Kopaninie.<br />

Szeroka oferta zajęć przygotowana<br />

została również dla mieszkańców<br />

Krobi. Dorośli od 22<br />

października wziąć mogą udział<br />

w warsztatach tkackich. Odbywają<br />

się one w każdy poniedziałek,<br />

w godz. od 17.00 do 18.30. W środy<br />

zaś od godz. 17.10 organizatorzy<br />

zajęć zapraszają do gry w GO,<br />

a w czwartki na gry planszowe dla<br />

Wyprzedź<br />

tętniaka<br />

Gmina Lubicz przystąpiła do<br />

„Kujawsko-pomorskiego programu<br />

badań przesiewowych w kierunku<br />

tętniaka aorty brzusznej”.<br />

Udział w akcji jest bezpłatny.<br />

Liczba miejsc ograniczona.<br />

Program skierowany jest do<br />

mężczyzn w wieku 65-74 lat, palących<br />

papierosy, będących mieszkańcami<br />

gminy. Badania przeprowadzone<br />

zostaną w Szpitalu<br />

Powiatowym w Chełmży, do którego<br />

przejazd zorganizuje samorząd.<br />

Celem programu jest zwiększenie<br />

wczesnej wykrywalności tętniaka<br />

aorty brzusznej i zmniejszenie<br />

śmiertelności związanej z chorobą.<br />

Program to także okazja do uświadomienia<br />

mieszkańcom zagrożeń,<br />

jakie może nieść ze sobą brak systematycznych<br />

badań.<br />

Według statystyk tętniak aorty<br />

brzusznej pojawia się u 60 na 100<br />

tysięcy osób, czyli rzadko. Jednak<br />

aż 3 do 8 razy częściej występuje<br />

u mężczyzn.<br />

Nabór do programu prowadzony<br />

jest do 2 listopada do godz.<br />

15.00 pod <strong>nr</strong>. tel. (56) 62 121 40.<br />

Dzwoniąc, uzyskać można również<br />

więcej informacji na temat samych<br />

badań. Program dofinansowany<br />

został z budżetu gminy i realizowany<br />

jest w partnerstwie z województwem<br />

kujawsko-pomorskim.<br />

(MC)<br />

dzieci w godz. 14.00-16.00 oraz gry<br />

w GO o 16.00 – wszystko to w świetlicy<br />

wiejskiej.<br />

W Lubiczu Dolnym od 22 października<br />

spotkania w świetlicy<br />

wiejskiej odbywają się między 16.00<br />

a 18.00, w Lubiczu Górnym zaś od<br />

poniedziałku do piątku w godz.<br />

12.00-17.30.<br />

Na 2-godzinne zajęcia sportowe<br />

do Mierzynka można przyjść<br />

w każdy wtorek o godz. 16.00.<br />

W dwóch turach zajęcia świetlicowe<br />

odbywają się w Młyńcu I.<br />

W poniedziałki od 14.30 do 16.00,<br />

w piątki zaś od 13.30 do 15.00.<br />

W Złotorii, w każdy piątek,<br />

w sali gimnastycznej można wziąć<br />

udział w zajęciach ruchowych.<br />

2-godzinne spotkania rozpoczynają<br />

się o godz. 18.30<br />

Dodatkowo w środy w Krobi,<br />

w czwartki w Złotorii, a w piątki<br />

w Gronowie odbywają się spotkania<br />

z psychologiem Patrycją<br />

Łączkowską. Świadczy ona poradnictwo<br />

psychologiczne na rzecz<br />

dzieci i młodzieży z terenu gminy,<br />

które są zagrożone wykluczeniem<br />

społecznym z powodu problemów<br />

rodzinnych. Ekspert czekać będzie<br />

na mieszkańców gminy w wyznaczonych<br />

terminach od godz. 15.00<br />

do 17.00.<br />

(MC)


OBROWO<br />

15<br />

Strauss i oczy<br />

zielone<br />

III Przegląd Chórów i Zespołów Senioralnych odbył się<br />

w Obrowie<br />

Robert Kamiński | fot. nadesłane<br />

Miłośników muzyki wokalnej gościł<br />

Zespół Szkół w Obrowie. Na<br />

scenie zaprezentowało się łącznie<br />

aż 19 zespołów. Każdy miał<br />

do dyspozycji kwadrans. Taka<br />

formuła zaowocowała dużą różnorodnością<br />

koncertu, co szczególnie<br />

przypadło do gustu licznie<br />

zgromadzonej publiczności.<br />

Przegląd był doskonałą okazją<br />

do zaprezentowania dorobku artystycznego<br />

lokalnych zespołów,<br />

a także stworzył możliwość do<br />

konfrontacji twórczości z innymi,<br />

również zajmującymi się działalnością<br />

artystyczną. Celem, jaki przyświecał<br />

organizatorom, była przede<br />

wszystkim prezentacja dorobku<br />

twórczego seniorów, artystyczno-<br />

-towarzyska integracja Klubów<br />

Seniora, możliwość konfrontacji<br />

twórczości artystycznej, a także<br />

wymiana doświadczeń. Ważne było<br />

również pielęgnowanie tradycji ludowych,<br />

działalności zespołów artystycznych,<br />

a także inspirowanie<br />

seniorów do poszukiwania nowych<br />

form wyrazu i pracy artystycznej.<br />

Robert Kamiński | fot. nadesłane<br />

Tamten dzień przeszedł do historii.<br />

16 października 1978 r.<br />

polski kardynał Karol Wojtyła<br />

został papieżem. W Kościele Katolickim<br />

dzień ten jest czczony od<br />

samego początku. Także w Obrowie.<br />

W tym roku jednak, z okazji<br />

40-lecia jubileuszu, postanowiono<br />

świętu temu nadać wyjątkową<br />

oprawę.<br />

W przeglądzie udział wzięli:<br />

Chór Seniora „Sami-Swoi” z Obrowa,<br />

Zespół Ludowy „Kawęczynianki”,<br />

Zespół „Jutrzenka” z Czernikowa,<br />

Duet „Eden” z Grębocina,<br />

Chór „Dolina Drwęcy” z Lubicza<br />

Górnego, Chór „Radość” z Czernikowa,<br />

Duet „My” z Unisławia,<br />

Chór „Arka” z Lubicza Górnego,<br />

Zespół „Wrzos” z Rojewa, Zespół<br />

„Złota Jesień” z Grębocina, Zespół<br />

„Lubiczanie” z Lubicza Górnego,<br />

Zespół „Wspomnienie” z Małej<br />

Nieszawki, Kapela „Dolina Drwęcy”<br />

z Lubicza Górnego, Zespół<br />

„Wrzosy” z Rypina, Chór „Złota<br />

Jesień” z Mochowa, Zespół „Leśna<br />

Kraina” z Cierpic, Zespół „Nawojka”<br />

z Lipna, Zespół Folklorystyczny<br />

„Wierzchosławiczanki” z Wierzchosławic.<br />

„Oddechem” od muzyki<br />

był recytatorski popis Kazimierza<br />

Radwańskiego z Brudzenia, który<br />

został szczególnie ciepło przyjęty<br />

przez publiczność. Każdy z występujących<br />

zespołów otrzymał drobne<br />

upominki, pamiątkowe statuetki<br />

oraz dyplomy.<br />

Wielu słuchaczy nie ograniczyło<br />

Habemus Papam<br />

Na tarasie widokowym w Osieku odbyła się msza<br />

święta upamiętniająca 40. rocznicę wyboru Karola<br />

Wojtyły na papieża<br />

Pamięć o św. Janie Pawle II jest w gminie Obrowo pielęgnowana<br />

szczególnie starannie.<br />

Padł pomysł, aby w tym roku<br />

uroczystą mszę świętą odprawić na<br />

tarasie widokowym w Osieku. Spotkał<br />

się on z entuzjastycznym przyjęciem<br />

przez włodarzy gminy.<br />

Taras widokowy w Osieku<br />

nad Wisłą to miejsce szczególne,<br />

zwłaszcza z powodu wyjątkowo<br />

urokliwego położenia. Wisła, widoczna<br />

w tym miejscu na odległość<br />

kilku kilometrów, wije się malowniczo.<br />

Po raz pierwszy pomyślano,<br />

aby to właśnie tam zorganizować<br />

mszę świętą upamiętniającą wybór<br />

Polaka na papieża.<br />

Zorganizowano ją 16 października<br />

dokładnie o godz. 18.18, czyli<br />

w chwili, kiedy podano do publicznej<br />

wiadomości, że kolejnym<br />

Z roku na rok poziom przeglądu rośnie. Kto wie, może w przyszłym roku przemieni się w konkurs?<br />

się tylko do biernego przysłuchiwania<br />

się przeglądowi, ale dało się<br />

ponieść muzyce – tańcząc. Była to<br />

również uczta nie tylko dla uszu,<br />

ale i dla oczu: bardzo się podobały<br />

bowiem kolorowe stroje, w których<br />

występowali na scenie poszczególni<br />

wykonawcy.<br />

- Poziom tegorocznego przeglądu<br />

był bardzo wysoki – mówi<br />

Grzegorz Filut z Klubu Seniora<br />

„Sami-Swoi”. – Wiele chórów przygotowało<br />

repertuary tematyczne.<br />

Na przykład z okazji 100. rocznicy<br />

odzyskania niepodległości. Była<br />

też zarówno klasyka, jak i disco<br />

polo. Na przykład modny obecnie<br />

papieżem będzie polski kardynał<br />

Karol Wojtyła.<br />

Mszę odprawił ks. Rafał Bogus,<br />

proboszcz z Osieka, natomiast homilię<br />

wygłosił ks. Tadeusz Lewandowski,<br />

proboszcz z Obrowa. Stroną<br />

organizacyjną zajął się Krzysztof<br />

Balewski.<br />

- Bardzo cieszymy się, że dopisała<br />

nam pogoda – mówi ks. Rafał<br />

Bogus. – Prócz uroczystej mszy<br />

świętej udało się zorganizować<br />

ekran z rzutnikiem, na którym zaprezentowano<br />

film dokumentalny<br />

z wyboru Ojca Świętego na Stolicę<br />

Apostolską oraz prezentujący późniejsze<br />

koleje jego życia.<br />

Podczas uroczystości wystąpił<br />

również chór parafialny z Osieka,<br />

Zespół „Kawęczynianki” oraz<br />

Kapela im. Kamińskich. Wśród<br />

zaproszonych gości nie zabrakło<br />

włodarzy gminy z wójtem Andrzejem<br />

Wieczyńskim i sekretarz gminy<br />

Mirosławą Kłosińską na czele.<br />

Byli również radni z Obrowa, panie<br />

z Koła Gospodyń Wiejskich z Osieka,<br />

które przygotowały smaczny<br />

posiłek, a także druhowie z Ochotniczej<br />

Straży Pożarnej z Osieka.<br />

- Oczywiście jesteśmy zdania, by<br />

również w przyszłości w tak atrakcyjny<br />

sposób pielęgnować pamięć<br />

o papieżu Polaku – dodaje ks. Rafał<br />

Bogus. – Wiemy doskonale, jaki<br />

jest współczesny świat. W kazaniu<br />

ks. Tadeusz Lewandowski nawiązał<br />

do nauki Ojca Świętego, mówiącej,<br />

jak ważne jest, by być autentycznym<br />

i prawdziwym w świecie, w którym<br />

panuje zakłamanie, w świecie,<br />

w którym zdarza się, że nie zawsze<br />

mówimy to, co myślimy. A przecież<br />

chodzi o to, żeby, wzorem Ojca<br />

Świętego, starać się być świadkami<br />

prawdy.<br />

przebój „Przez twe oczy zielone”<br />

w wykonaniu chóralnym. Ludzie to<br />

lubią i się z tego cieszą. Repertuar<br />

był dowolny, nie było narzucania.<br />

Takie wymogi są tylko w konkursach.<br />

Z klasyków królowali Strauss<br />

i Offenbach.<br />

Z roku na rok przegląd nabiera<br />

rumieńców. Zapraszanych jest coraz<br />

więcej zespołów, stale wzrasta<br />

też poziom artystyczny festiwalu.<br />

Organizatorzy myślą coraz usilniej<br />

o tym, by w przyszłości przekształcić<br />

przegląd w konkurs. Być może<br />

uda się to już w przyszłym roku.<br />

- Jesteśmy jeszcze młodym klubem,<br />

i póki co nie mogliśmy sobie<br />

na to pozwolić – dodaje Grzegorz<br />

Wolność dana, ale i zadana<br />

Jak co roku uczniowie Szkoły Podstawowej w Obrowie<br />

uczcili pamięć swojego patrona Jana Pawła II<br />

Mottem tegorocznej wieczornicy<br />

upamiętniającej postać papieża<br />

Jana Pawła II były jego słowa:<br />

„Wolność jest nam dana, ale i zadana”.<br />

Słowa szczególne w odniesieniu<br />

do przypadającej w tym<br />

roku 100. rocznicy odzyskania<br />

przez Polskę niepodległości.<br />

Wieczornica odbyła się 11 października<br />

o godz. 17.00 w stołówce<br />

szkoły w Obrowie. Uroczystość zaszczycili<br />

wójt gminy Andrzej Wieczyński,<br />

proboszcz parafii w Obrowie<br />

ks. Tadeusz Lewandowski,<br />

sekretarz gminy Mirosława Kłosińska,<br />

przedstawiciele Rady Gminy<br />

Obrowo, członkowie Klubu Seniora<br />

„Sami-Swoi”, zaproszeni goście,<br />

a wśród nich rodzice i dziadkowie<br />

młodzieży szkolnej, absolwenci<br />

wcześniejszych roczników oraz<br />

wychowawcy i nauczyciele. Nie zabrakło<br />

również gości honorowych:<br />

żołnierzy Armii Krajowej – kapitan<br />

Kazimiery Zańczuk, ps. „Kruszynka”<br />

oraz Stanisława Szymczyka,<br />

ps. „Piórko”. Obecni byli również<br />

prezes <strong>Toruń</strong>skiego Okręgu Światowego<br />

Związku Żołnierzy AK Lesław<br />

Welker, wiceprezes – Joanna<br />

Kowalska, a także Anna Rojewska<br />

z Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej.<br />

Na program artystyczny, który<br />

przygotowali uczniowie klas III<br />

gimnazjum z obrowskiej szkoły,<br />

Filut. – Organizacyjnie zebraliśmy<br />

już odpowiednie doświadczenie,<br />

by temu zadaniu podołać. Teraz<br />

potrzeba tylko zebrać odpowiednie<br />

fundusze. W tej chwili jesteśmy<br />

w trakcie rejestracji stowarzyszenia<br />

Klubu Seniora „Sami-Swoi”. Statut<br />

już mamy. Jak będziemy mieli swój<br />

KRS, to będą mogli nas wspomagać<br />

darczyńcy. Dlatego postanowiliśmy<br />

zarejestrować się jako stowarzyszenie<br />

Ȯrganizatorami przeglądu byli:<br />

Klub Seniora „Sami-Swoi” z Obrowa<br />

oraz Gminny Ośrodek Kultury<br />

w Obrowie. Honorowy patronat<br />

nad imprezą objął wójt gminy Obrowo<br />

Andrzej Wieczyński.<br />

złożyły się wiersze polskich poetów,<br />

w tym oczywiście samego Karola<br />

Wojtyły, który pozostawił po sobie<br />

bogatą twórczość, również literacką.<br />

Poezje zostały dobrane w ten<br />

sposób, aby w najróżniejszych kontekstach<br />

rozważać takie pojęcia jak<br />

„wolność” czy „ojczyzna”. Do poezji<br />

dołączono wyjątki z homilii, jakie<br />

wygłaszał Ojciec Święty w czasie<br />

najróżniejszych okazji, w tym pielgrzymek<br />

do Polski, na temat wolności.<br />

Wiersze były przeplatane<br />

piosenkami w wykonaniu uczennic<br />

szkoły, które przygotował Janusz<br />

Lewandowski.<br />

- To była bardzo wzruszająca<br />

uroczystość – mówi wicedyrektorka<br />

szkoły w Obrowie Jolanta Siewior.<br />

– W głównej mierze to zasługa polonistki<br />

Joanny Karczewskiej, która<br />

opracowała program i przygotowała<br />

młodzież. Trzeba przyznać,<br />

że uczniowie podeszli do zadania<br />

bardzo poważnie i odpowiedzialnie.<br />

Wszystkie kwestie były bardzo<br />

pięknie wypowiedziane i przyniosły<br />

wiele wzruszeń, przede wszystkim<br />

kombatantom oraz seniorom,<br />

którzy zawsze w naszej wieczornicy<br />

uczestniczą. Akurat w tym roku<br />

wyjątkowość wieczornicy polegała<br />

na tym, że dotyczyła wolności, czyli<br />

idei, o którą Ojciec Święty walczył<br />

przez całe swoje życie.<br />

(RK)<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018


16<br />

ŁUBIANKA<br />

Sforsować niemiecki mur<br />

Z Krzysztofem Elsnerem z Łubianki, wicemistrzem świata w futbolu 6-osobowym,<br />

które odbyły się we wrześniu w stolicy Portugalii, rozmawia Robert Kamiński<br />

Robert Kamiński | fot. Łukasz Piecyk<br />

Czy zdobycie wicemistrzostwa<br />

świata w futbolu 6-osobowym<br />

mniej cieszy niż to w „normalnym”<br />

11-osobowym?<br />

Sukces jest sukcesem, choć oczywiście<br />

kaliber jest zupełnie inny. Piłkę<br />

nożną narodowej reprezentacji obserwują<br />

miliony kibiców przed telewizorami,<br />

nas znacznie mniej, i to<br />

tylko na żywo. Pozostałe elementy<br />

są bardzo podobne: mamy prawo<br />

do noszenia orła na piersi i używania<br />

symbolu flagi narodowej. Sportowo<br />

walczymy tak samo, oddając<br />

drużynie narodowej całe serce.<br />

To pierwszy aż tak spektakularny<br />

sukces tej kadry.<br />

Tak. Jak dotąd braliśmy udział<br />

w trzech mistrzostwach Europy.<br />

Jednak nasze największe osiągnięcie<br />

to ćwierćfinał tychże mistrzostw.<br />

Na mistrzostwa świata<br />

pojechaliśmy po raz pierwszy i od<br />

razu udało się sięgnąć po srebro.<br />

Jak układał się wam ten turniej?<br />

Rozgrywki są bardzo podobne do<br />

tych, jakie odbyły się niedawno<br />

w Rosji. Zakwalifikowały się do<br />

nich 32 drużyny. Stosunkowo łatwo<br />

udało się nam wyjść z grupy,<br />

w której mieliśmy za przeciwników<br />

Oman, Tunezję i Słowenię. Wygraliśmy<br />

z nimi wszystkie mecze.<br />

W 1/8 trafiliśmy na Chorwację.<br />

I tu już spacerki się skończyły. Wygraliśmy<br />

dopiero po serii rzutów<br />

karnych. W ćwierćfinale czekał<br />

nas bój z Anglikami. Wygraliśmy<br />

3:1. A w półfinale przyszło zagrać<br />

z Portugalczykami. Wiadomo, jak<br />

się gra z gospodarzami. Udało się<br />

ich pokonać 2:1. Strzeliliśmy bramkę<br />

dosłownie w ostatniej sekundzie<br />

meczu. Kibice byli już pewni, że<br />

dojdzie do rzutów karnych. Stało<br />

się jednak inaczej. Na szczęście.<br />

Kibice gospodarzy wkurzyli się<br />

mocno?<br />

Cóż, pewnie się rozczarowali. Nikt<br />

nie lubi przegrywać. Trzeba powiedzieć,<br />

że akurat na tym półfinałowym<br />

meczu liczba kibiców z Polski<br />

była porównywalna do liczby Portugalczyków.<br />

Czuło się jednak, że<br />

to już półfinał.<br />

No i na deser Niemcy. Kraj, któremu<br />

od zawsze mamy coś do udowodnienia.<br />

Na finale z Niemcami atmosfera<br />

była wspaniała. Niemieckich kibiców<br />

też było sporo, choć polscy<br />

przeważali. Niestety przegraliśmy<br />

0:1. Ten mecz, choć nie chcę być<br />

nieskromny, był bardzo nieuczciwy.<br />

Wręcz niesprawiedliwy. Przeważaliśmy<br />

przez cały czas, cisnęliśmy od<br />

początku. Przyszło niestety przegrać.<br />

Stara prawda piłkarska mówi,<br />

że jak się nie wykorzystuje okazji, to<br />

się to mści. 4 minuty przed końcem<br />

straciliśmy przypadkową bramkę.<br />

Nie zdążyliśmy już jej odrobić. Puchar<br />

pojechał do Niemiec.<br />

Czy podobnie, jak to jest w futbolu<br />

11-osobowym, Niemcy nie przebierali<br />

w środkach? Dużo faulowali?<br />

Owszem, grali siłowo, choć szczerze<br />

mówiąc, myślałem, że będzie<br />

jeszcze ostrzej. Jednak przede<br />

wszystkim nastawili się na defensywę<br />

i murowanie swojej bramki.<br />

Niestety nie potrafiliśmy tego niemieckiego<br />

muru sforsować.<br />

Niedosyt?<br />

Trochę pewnie tak, bo uważam, że<br />

nie powinniśmy tego finału przegrać.<br />

Nie byliśmy drużyną słabszą.<br />

Zabrakło sportowego fartu. Ale<br />

i tak sukces jest ogromny. Jak dotąd<br />

byłem trzy razy na mistrzostwach<br />

Europy. Na mistrzostwa świata pojechałem<br />

po raz pierwszy i od razu<br />

tytuł wicemistrza świata. Nie mogę<br />

narzekać.<br />

Jak na sukces zareagowali najbliżsi?<br />

Wszyscy dopingowali, cieszyli<br />

się. Są oczywiście dumni: rodzina,<br />

przyjaciele i znajomi. W czasie<br />

turnieju dostawaliśmy wiele wiadomości<br />

SMS-owych. Bardzo nam<br />

to dodawało otuchy do dalszych<br />

meczów. Ci, którzy wiedzieli, że są<br />

takie mistrzostwa, to z uwagą je śledzili<br />

na bieżąco w internecie. Najwięcej<br />

było oczywiście telefonów<br />

z mobilizacją, żeby ograć Niemców.<br />

Wrócił pan jako wicemistrz świata<br />

do swojej rodzinnej Łubianki. Czy<br />

zamierza pan ten swój sukces przekuć<br />

w jakiś konkret? Na przykład<br />

w to, by zachęcić do uprawiania tej<br />

dyscypliny przez młodych?<br />

Mam nadzieję, że to wicemistrzostwo<br />

przyczyni się do tego, że nasza<br />

dyscyplina zyska jeszcze większą<br />

popularność. Co do konkretnych<br />

planów, to one pewnie już są, ale<br />

póki jestem czynnym zawodnikiem,<br />

powiem szczerze, że nie mam<br />

na to na razie czasu. W przyszłości<br />

z pewnością będę myślał o szkoleniu<br />

młodych chłopaków. Żeby<br />

zorganizować szkółkę, może nawet<br />

szkolić ich indywidualnie. Teraz<br />

ciągle jeszcze sam gram, trenuję<br />

codziennie, więc skupiam się na<br />

czymś innym. Na pewno jednak<br />

pomysły są. Nawiasem mówiąc,<br />

młodzi wspierali nas na Instagramie.<br />

Przekazywali swoje pozdrowienia.<br />

Myślę, że już w tej chwili<br />

dla wielu z nich ten sukces to duża<br />

motywacja.<br />

Gdyby został pan ich trenerem już<br />

dziś, co by im pan powiedział na<br />

pierwszym treningu?<br />

Moje przesłanie byłoby proste.<br />

Brzmi ono mniej więcej tak: każdy<br />

może osiągnąć sukces. Nieważne,<br />

z jak małej miejscowości pochodzisz,<br />

jeśli ciężko pracujesz, możesz<br />

grać z najlepszymi. Każdy może<br />

grać w piłkę zawodowo.<br />

A jak się spisywał w Portugalii wasz<br />

trener? Jego rola jest identyczna jak<br />

w piłce narodowej?<br />

Nasz trener Klaudiusz Hirsch to<br />

bardzo profesjonalny szkoleniowiec.<br />

Czekał na sukces długo, ale<br />

się w końcu doczekał. Teraz może<br />

się nim pochwalić i to od razu wicemistrzostwem<br />

świata. Z pewnością<br />

na nie zasłużył. Ustawiał nas<br />

taktycznie bardzo dobrze. Przygotowywał<br />

pod każdy mecz.<br />

Rozmawiając z ekspertem, nie<br />

mogę przepuścić okazji, aby nie<br />

zapytać o przyczynę klęski naszych<br />

piłkarzy na Mistrzostwach Świata<br />

w Rosji. Starali się bardzo, wyszło<br />

jak zwykle. Dlaczego?<br />

Oczami zawodnika widać to tak,<br />

że jeżeli trener bezpośrednio przed<br />

samymi mistrzostwami zaczyna<br />

kombinować z ustawieniem<br />

zespołu z dwoma wahadłowymi<br />

obrońcami, którzy nie grali na tych<br />

pozycjach, to niestety to nie mogło<br />

się udać. Drużyna ustawiona<br />

została tak, jakby miała za zadanie<br />

w każdym meczu bronić wyniku<br />

0:0. A poza tym to ciągłe trzymanie<br />

się nazwisk. Na przykład Krychowiaka,<br />

który przed mistrzostwami<br />

w swojej lidze za dużo nie grał.<br />

Nadzieje były, jednak jak się skończyło,<br />

wszyscy doskonale wiemy.<br />

Po raz kolejny te mistrzostwa pokazały,<br />

jak ogromna jest rola trenera.<br />

Dokładnie tak, jak było u nas.<br />

Bieg ku czci niepodległości<br />

Urząd Gminy | fot. Łukasz Piecyk<br />

Już od jakiegoś czasu dostępne są<br />

zapisy on-line na XXII Bieg Niepodległości<br />

w Pigży, który w tym<br />

roku wyjątkowo odbędzie się 10<br />

listopada. Warto zapisać się jak<br />

najszybciej, ponieważ opłata wpisowa<br />

wynosi jeszcze 35 zł.<br />

Jedenastokilometrowa trasa<br />

biegu prowadzić będzie przez urokliwe<br />

miejsca południowej części<br />

gminy Łubianka. Podobnie jak<br />

w latach ubiegłych start honorowy<br />

odbędzie się o godz. 12.00 z płyty<br />

stadionu Szkoły Podstawowej<br />

w Pigży, natomiast start ostry kilkaset<br />

metrów dalej. Trasa będzie<br />

wiodła drogą wojewódzką, następnie<br />

powiatową, w kierunku Zamku<br />

Bierzgłowskiego, następnie przez<br />

wąwóz leszczyński, Leszcz i Pigżę.<br />

Meta usytuowana będzie na płycie<br />

stadionu przy SP w Pigży.<br />

Limit zawodników biegu głównego<br />

wynosi 800 osób. Jeszcze we<br />

wrześniu liczba zapisanych przekroczyła<br />

pierwszą setkę. Do końca<br />

października płatność wynosi 35 zł,<br />

a w pakiecie jest: koszulka, pamiątkowy<br />

medal, posiłek na mecie oraz<br />

elektroniczny pomiar czasu. Link<br />

do zapisów, regulamin oraz wszelkie<br />

inne informacje dostępne są na<br />

stronie internetowej: gpclubianka.<br />

pl oraz na oficjalnym fanpage’u biegu:<br />

facebook.com/bieginiepodleglosci.<br />

Organizator przewiduje<br />

puchary i nagrody rzeczowe dla<br />

zwycięzców oraz losowanie wartościowych<br />

nagród wśród wszystkich<br />

zawodników!!!<br />

Organizator zapewnia również<br />

punkty z wodą oraz zabezpieczenie<br />

medyczne na trasie i mecie biegu.<br />

Tradycyjnie przed biegiem<br />

głównym odbędą się biegi dla dzieci<br />

i młodzieży na dystansach od 100<br />

do 1400 m. Zapisy do tej rywalizacji<br />

będą prowadzone zarówno elektronicznie,<br />

jak i w dniu biegu, w biurze<br />

zawodów. Opłata wpisowa na<br />

biegi dziecięce wynosić będzie 5 zł.<br />

Początek biegów dzieci i młodzieży<br />

o godz. 10.00.<br />

Organizatorem XXII Biegu Niepodległości<br />

jest Biblioteka – Centrum<br />

Kultury w Łubiance.<br />

Zapraszamy do uczestnictwa<br />

w tym wyjątkowym wydarzeniu,<br />

a pozostałych mieszkańców do kibicowania<br />

naszym uczestnikom na<br />

trasie biegu.<br />

Nowa ścieżka pieszo-<br />

-rowerowa<br />

Kilka dni temu nastąpiło oficjalne<br />

oddanie do użytku nowo wybudowanej<br />

ścieżki pieszo-rowerowej<br />

łączącej 5 miejscowości gminy Łubianka:<br />

Leszcz, Pigżę, Brąchnowo,<br />

Biskupice i Warszewice. Nowa<br />

ścieżka jest inicjatywą gminy Łubianka<br />

zrealizowaną w partnerstwie<br />

z powiatem toruńskim.<br />

Ponad 8-kilometrową ścieżkę<br />

wykonała firma Drobud z Chełmży<br />

w ciągu ok. 1 roku. W ten sposób<br />

powstał nowy element infrastruktury<br />

komunikacyjnej, dającej możliwość<br />

bezpiecznego poruszania się<br />

pieszych, rowerzystów, biegaczy,<br />

rolkarzy itd. Ścieżka posiada nawierzchnię<br />

asfaltową oraz potrzebne<br />

urządzenia zapewniające gospodarkę<br />

wodami opadowymi. Po<br />

wybudowaniu tego odcinka łączna<br />

długość ścieżek pieszo-rowerowych<br />

na terenie gminy Łubianka osiągnęła<br />

długość 43 km.<br />

Jest to już czwarta ścieżka realizowana<br />

w partnerstwie z powiatem<br />

toruńskim w ostatnich latach.<br />

Łącznie wybudowaliśmy we współpracy<br />

ponad 21 km ścieżek rowerowych.<br />

Całkowity koszt tegorocznej<br />

inwestycji wyniósł ok. 2,9 mln zł<br />

i został pokryty w 74 proc. przez<br />

gminę Łubianka, w tym ok. 1,6 mln<br />

zł pochodzi z dotacji Regionalnego<br />

Programu Operacyjnego, oraz w 26<br />

proc. przez powiat toruński. Równocześnie<br />

jest to pierwsza ścieżka<br />

w powiecie zrealizowana z wykorzystaniem<br />

środków RPO w obecnej<br />

perspektywie finansowej UE<br />

(2014-2020).<br />

W obszarze oddziaływania<br />

ścieżki funkcjonują 3 szkoły podstawowe<br />

i 2 kościoły, znajdują się<br />

liczne zakłady pracy oraz zamieszkuje<br />

prawie 45 proc. mieszkańców<br />

gminy. Pokazuje to, jak ważna dla<br />

mieszkańców jest wybudowana<br />

ścieżka. Według ustaleń z gminą<br />

Chełmża będzie ona kontynuowała<br />

budowę ścieżki na swoim terenie,<br />

dzięki czemu nastąpi połączenie<br />

z miastem Chełmża oraz gminami<br />

Chełmża i Łysomice.<br />

(UG)<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018


GMINA CHEŁMŻA<br />

17<br />

Święto edukacji, nagrody dla najlepszych<br />

Z okazji Dnia Edukacji Narodowej<br />

wyróżniono najlepszych<br />

uczniów i pedagogów. Ci pierwsi<br />

otrzymali stypendia na cały rok<br />

szkolny, a nauczyciele nagrody.<br />

Uroczysta gala odbyła się 14 października<br />

w Zelgnie.<br />

Gminne stypendia mogą otrzymać<br />

uczniowie szkół ponadpodstawowych<br />

i Zespołu Szkół UMK<br />

w Toruniu, zameldowani na terenie<br />

‘‘Fundusz<br />

gminy, za świadectwo ze średnią<br />

ocen 4,00 wzwyż. Wartość stypendium<br />

to 100 zł miesięcznie przez<br />

okres trwania roku szkolnego.<br />

Tegoroczne stypendia łącznie<br />

otrzymały 84 osoby (o 23 osoby<br />

więcej niż w poprzednim roku!).<br />

Po raz pierwszy stypendium przyznano<br />

51 uczniom. Ta liczba co<br />

roku wzrasta, co świadczy zarówno<br />

o tym, że młodzież w naszej gminie<br />

jest szczególnie uzdolniona, jak<br />

i potwierdza skuteczność działania<br />

takich mechanizmów zachęcających<br />

do pilnej nauki jak materialne<br />

wsparcie w ramach specjalnych<br />

stypendiów.<br />

Stypendia wręczyli uczniom<br />

podczas uroczystości z okazji Dnia<br />

Edukacji Narodowej wójt Jacek<br />

Czarnecki i przewodniczący<br />

Rady<br />

Gminy Janusz Iwański.<br />

Oprócz wyróżnionych<br />

oraz ich<br />

rodziców przybyli<br />

licznie nauczyciele,<br />

stypendialny<br />

w gminie Chełmża jest jednym<br />

z najstarszych w powiecie, a nawet<br />

w województwie.<br />

Gmina od lat docenia najzdolniejszych uczniów i wybitnych nauczycieli<br />

pracownicy administracji<br />

i obsługi<br />

szkół, a także samorządowcy<br />

i pracownicy<br />

Urzędu Gminy.<br />

Szczególnym gościem<br />

uroczystej gali<br />

był były wicemarszałek<br />

senatu Jan<br />

Gminne stypendia są najstarszymi w powiecie. Przyznaje się je<br />

od 18 lat.<br />

Wyrowiński.<br />

- Fundusz stypendialny w gminie<br />

Chełmża jest jednym z najstarszych<br />

w powiecie, a nawet w województwie<br />

– wskazuje Katarzyna<br />

Orłowska z Urzędu Gminy.<br />

Historia gminnych stypendiów<br />

sięga roku 2000, gdy gmina Chełm-<br />

Piotr Gajdowski | fot. nadesłane<br />

ża nawiązała współpracę z Funduszem<br />

Stypendialnym im. Braci Potoczków<br />

powołanym przez Sądecką<br />

Fundację Rozwoju Wsi i Rolnictwa.<br />

Pierwsza edycja stypendiów była<br />

więc realizowana w ramach tego<br />

funduszu, ale już rok później fundacji<br />

zabrakło środków na dalsze<br />

wspieranie tej inicjatywy. Zarząd<br />

gminy postanowił jednak w dalszym<br />

ciągu wspierać uzdolnioną<br />

młodzież. Od 2002 r. istnieje Gminny<br />

Fundusz Stypendialny. Środki<br />

na stypendia pochodzą z budżetu<br />

gminy oraz fundują je prywatni<br />

sponsorzy: wójt gminy, radni gminy,<br />

od kilku lat także gminna gazeta<br />

„Kurenda”. Od 2004 r. stypendia<br />

noszą imię Jacka Luntkowskiego.<br />

Sponsorami tegorocznej edycji<br />

stypendiów im. Jacka Luntkowskiego<br />

byli radni: Janusz Iwański,<br />

Stanisław Żak, Stanisława Stasieczek,<br />

Tomasz Szczepański, Dorota<br />

Kurdynowska, Patrycja Dejewska,<br />

Grzegorz Garwoliński, Mirosław<br />

Trzpil, Franciszek Piróg, Danuta<br />

Powaszyńska, Adam Galus, He<strong>nr</strong>yk<br />

Fałkowski, Małgorzata Frąk,<br />

Magdalena Kopik, Mieczysław Sołtysiak,<br />

a także wójt Jacek Czarnecki,<br />

zastępca wójta Kazimierz Bober<br />

oraz redakcja gazety gminy Chełmża<br />

„Kurenda”.<br />

Obchody Dnia Edukacji Narodowej<br />

są także okazją do wyróżnienia<br />

wybitnych nauczycieli.<br />

- Nagrody otrzymali nauczyciele,<br />

których łączy wiele wspólnego:<br />

wieloletni staż pracy w szkole<br />

i związane z tym doświadczenie zawodowe,<br />

wszyscy są mieszkańcami<br />

gminy Chełmża, wszyscy z nich na<br />

co dzień aktywnie włączają się w lokalne<br />

inicjatywy – opisuje Katarzyna<br />

Orłowska.<br />

Oto lista nagrodzonych: Maria<br />

Bulińska – nauczycielka kultury<br />

fizycznej w SP im. Mikołaja Kopernika<br />

w Sławkowie z 30-letnim<br />

stażem pracy, Mariola Dawiec - nauczycielka<br />

edukacji wczesnoszkolnej<br />

w SP im. Wł. Broniewskiego<br />

w Zelgnie z 38-letnim stażem pracy,<br />

Wioletta Ostrowska – nauczycielka<br />

wychowania przedszkolnego w SP<br />

im. ks. Leona Poeplau w Kończewicach<br />

z 32-letnim stażem pracy<br />

oraz Marek Zając – nauczyciel kultury<br />

fizycznej z tej samej placówki,<br />

31 lat stażu pracy. Podziękowanie<br />

za pracę otrzymał Jacek Brokopp,<br />

pracownik obsługi SP w Kończewicach,<br />

oddział Głuchowo.<br />

Osy w gminie<br />

W ramach rządowego programu<br />

rozwoju małej infrastruktury<br />

sportowo-rekreacyjnej na terenie<br />

miejscowości Browina, Dziemiony<br />

i Grzywna powstały Otwarte<br />

Strefy Aktywności (OSA).<br />

- Otwarte Strefy Aktywności to<br />

ogólnodostępne plenerowe miejsca<br />

sportu, rekreacji i odpoczynku,<br />

w skład których weszły urządzenia<br />

siłowni zewnętrznej, sprawnościowy<br />

plac zabaw dla dzieci, strefa relaksu<br />

i gier oraz zieleń – informuje<br />

Katarzyna Orłowska z Urzędu<br />

Gminy. - Strefy mają sprzyjać integracji<br />

społecznej poprzez wspólne<br />

podejmowanie aktywności fizycznej<br />

i będą skierowane do różnych<br />

grup wiekowych.<br />

Otwarte Strefy Aktywności powstały<br />

w bliskim sąsiedztwie świetlic<br />

wiejskich i centrów każdej z wymienionych<br />

wsi.<br />

- Życzymy mieszkańcom, aby<br />

stały się one miejscem pierwszej<br />

aktywności fizycznej dla ich dzieci,<br />

rodzin oraz osób starszych – deklaruje<br />

Katarzyna Orłowska. - Jak na<br />

razie piękna pogoda jesienna jeszcze<br />

sprzyja korzystaniu z nowych<br />

obiektów.<br />

Całkowity koszt realizacji inwestycji<br />

wyniósł niespełna 210 tys. zł,<br />

w tym dofinansowanie z rządowego<br />

programu rozwoju małej infrastruktury<br />

sportowo-rekreacyjnej<br />

wyniosło ok. 75 tys. zł.<br />

(opr. PG)<br />

Sprawdź trzeźwość<br />

Nim wsiądziesz za kierownicę,<br />

sprawdź, czy wszystkie promile<br />

z poprzedniej nocy na pewno<br />

uleciały. Trzeźwość możesz zbadać<br />

na komisariacie w Chełmży.<br />

Wystarczy przyjść i o to poprosić.<br />

To możliwe dzięki dwóm nowym<br />

alkomatom, które dla policji zakupił<br />

samorząd gminy.<br />

Piękna nasza Polska cała<br />

Z okazji setnej rocznicy odzyskania<br />

niepodległości ogłoszono<br />

konkurs na projekt okładki do<br />

książki z wierszami pt. „Piękna<br />

nasza Polska cała”.<br />

- Książka to efekt zorganizowanego<br />

w zeszłym roku konkursu literackiego<br />

„Piękna nasza Polska cała”,<br />

który współorganizowały Centrum<br />

Inicjatyw Kulturalnych oraz Biblioteka<br />

Samorządowa w Zelgnie<br />

- informuje Justyna Błaszczyk,<br />

dyrektorka obu tych instytucji. –<br />

Na konkurs wpłynęło 35 wierszy<br />

- Jeden z nich to urządzenie typu<br />

alco-blow, służące do szybkiej, bezkontaktowej<br />

kontroli trzeźwości na<br />

miejscu w komisariacie, a drugi to<br />

alkomat typu przenośnego, który<br />

posłuży na potrzeby patroli drogowych<br />

– informuje Katarzyna Orłowska<br />

z Urzędu Gminy. - Zakup<br />

alkomatów z całą pewnością przyczyni<br />

się do poprawy bezpieczeństwa<br />

mieszkańców naszej gminy.<br />

Przestępstwa powodowane przez<br />

nietrzeźwych kierowców, wsiadających<br />

za kółko pod wpływem alkoholu,<br />

prowadzą do poważnych<br />

w skutkach zdarzeń drogowych.<br />

Dlatego swoją<br />

cegiełkę do tej<br />

walki dołożyła<br />

także nasza<br />

gmina.<br />

Ze stacjonarnego<br />

alkomatu<br />

mieszkańcy<br />

gminy<br />

mogą korzystać<br />

przez całą dobę<br />

na komisariacie<br />

w Chełmży<br />

(ul. Sądowa 2).<br />

o pięknie naszej ojczyzny, napisanych<br />

przez mieszkańców gminy<br />

Chełmża. W tym roku organizowana<br />

jest druga edycja tego konkursu,<br />

tym razem w formie konkursu plastycznego,<br />

również skierowanego<br />

do wszystkich mieszkańców gminy.<br />

Jak informują organizatorzy<br />

z Biblioteki Samorządowej w Zelgnie,<br />

praca konkursowa może zostać<br />

wykonana w formatach A5,<br />

A4 lub A3. Technika wykonania<br />

pracy jest dowolna. Prace można<br />

dostarczyć do 31 października do<br />

Wystarczy poprosić policjantów na<br />

dyżurce o badanie alkomatem.<br />

To nie pierwszy raz, gdy gmina<br />

Chełmża wspiera miejscowych<br />

mundurowych. Jeszcze w tym roku<br />

10 tys. zł z budżetu gminy trafi na<br />

dofinansowanie zakupu nowego samochodu.<br />

Podobne dotacje zdarzały<br />

się w poprzednich latach.<br />

(opr. PG)<br />

‘‘Jeden z nich to urządzenie<br />

typu alco-blow, służące do szybkiej,<br />

bezkontaktowej kontroli trzeźwości<br />

na miejscu w komisariacie.<br />

jednej z bibliotek gminnych w Zelgnie,<br />

Grzywnie, Skąpem lub Głuchowie.<br />

Rozstrzygnięcie konkursu<br />

i wręczenie nagród odbędzie się 10<br />

listopada w Kończewicach w trakcie<br />

gminnych obchodów Święta<br />

Niepodległości. Więcej informacji<br />

o konkursie znajduje się na stronie<br />

Biblioteki Samorządowej w Zelgnie:<br />

http://zelgno.naszabiblioteka.com,<br />

na stronie Urzędu Gminy<br />

lub na fanpage’u biblioteki na portalu<br />

Facebook.<br />

(opr. PG)<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018


18<br />

REKLAMA<br />

MIASTO CHEŁMŻA<br />

Półtora wieku grania<br />

Najstarsza orkiestra w Polsce kończy 150 lat<br />

Piotr Gajdowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Sala widowiskowa w Chełmżyńskim<br />

Ośrodku Kultury wypełniła<br />

się 18 października po brzegi. Powiatowa<br />

i Miejska Orkiestra Dęta<br />

świętowała wtedy jubileusz 150-lecia.<br />

W koncercie galowym wzięło<br />

udział ponad 300 osób. Wśród<br />

nich znakomici goście: marszałek<br />

województwa Piotr Całbecki, starosta<br />

powiatu toruńskiego Mirosław<br />

Graczyk, były starosta powiatu toruńskiego<br />

Eugeniusz Lewandowski,<br />

burmistrz miasta Jerzy Czerwiński.<br />

Wszystkim nadano członkostwa<br />

honorowe Stowarzyszenia Muzycznego<br />

Kamerton, w ramach którego<br />

działa Powiatowa i Miejska Orkiestra<br />

Dęta – za wrażliwość muzyczną<br />

i zasługi na rzecz stowarzyszenia.<br />

Otrzymali je także ks. kan. Krzysztof<br />

Badowski, proboszcz parafii pw.<br />

św. Mikołaja Biskupa, oraz Jerzy<br />

Wenderlich, były wicemarszałek<br />

sejmu, którym nie udało się dotrzeć<br />

na uroczystości. Ponadto wręczono<br />

jubileuszowe medale, wybite specjalnie<br />

na 150-lecie działalności<br />

orkiestry. Otrzymali je zasłużeni<br />

mieszkańcy oraz instytucje, które<br />

przez te lata współpracowały z zespołem.<br />

Medal otrzyma w późniejszym<br />

terminie Krzysztof Zduński,<br />

dyrektor chełmżyńskiego oddziału<br />

Banku Spółdzielczego w Brodnicy.<br />

Na szczególne uwzględnienie zasługują<br />

oczywiście członkowie orkiestry<br />

oraz byli członkowie – niektórzy<br />

o stażu pracy w orkiestrze ponad<br />

50 lat, dziś już mocno wiekowi.<br />

- Powiatową i Miejską Orkiestrę<br />

Dętą założył mój przodek, Franciszek<br />

Kałamarski. Było to w roku<br />

1868. Od tamtej pory zespół działa<br />

nieprzerwanie i stał się w końcu<br />

najstarszą orkiestrą dętą w Polsce<br />

– mówi Jacek Kałamarski, prezes<br />

Stowarzyszenia Muzycznego Kamerton,<br />

szef orkiestry. – Przez całe<br />

lata trzon zespołu stanowili członkowie<br />

licznej rodziny Kałamarskich.<br />

Po tym, jak miejscowa cukrownia<br />

przejęła nad orkiestrą patronat,<br />

dołączyli do nich także jej pracownicy.<br />

Dziś w orkiestrze grają też<br />

pochodzący z Chełmży zawodowi<br />

muzycy, absolwenci akademii muzycznych,<br />

oraz nasi wychowankowie,<br />

którzy po kilku latach ćwiczeń<br />

osiągają taką biegłość, że dołączają<br />

do podstawowego składu. Obecnie<br />

jest nas w sumie ok. 35 osób. O tym,<br />

jak zmieniał się skład zespołu przez<br />

te lata, świadczą zapiski byłego kapelmistrza<br />

orkiestry, który pełnił tę<br />

funkcję przez 60 lat – od 1937 r. do<br />

1998 r.<br />

Jubileuszowy koncert poprzedziła<br />

msza św. pod przewodnictwem<br />

ks. Pawła Malinowskiego. Występ<br />

Powiatowej i Miejskiej Orkiestry<br />

Dętej przygotowano wspólnie ze<br />

Studiem Tańca Pyras – część wykonywanych<br />

przez orkiestrę utworów<br />

miała oprawę artystyczną w formie<br />

tańca towarzyskiego.<br />

Z okazji jubileuszu Powiatowa<br />

i Miejska Orkiestra Dęta dostała<br />

wsparcie finansowe od marszałka<br />

na zakup nowych instrumentów.<br />

Wzbogaciła się o dwa flety, dwa saksofony<br />

tenorowe i jeden altowy oraz<br />

dwie tuby.<br />

- Za to wsparcie jesteśmy szczególnie<br />

wdzięczni, bo to drogie instrumenty.<br />

Do tej pory graliśmy na<br />

instrumentach z lat 60., 70., które<br />

już się wysłużyły. Jestem przekonany,<br />

że nowe posłużą nam równie<br />

długo – mówi Jacek Kałamarski.<br />

Zespół otrzymał też dwa ważne<br />

wyróżnienia: Medal Marszałka Województwa<br />

Kujawsko-Pomorskiego<br />

„Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeranensis”<br />

oraz państwowy<br />

medal Gloria Artis – ten drugi zostanie<br />

wręczony 11 listopada, przy<br />

okazji wizyty wojewody w Chełmży.<br />

- Tego dnia wystąpimy podczas<br />

tradycyjnego przemarszu w ramach<br />

obchodów Narodowego Dnia Niepodległości<br />

w Chełmży, a później<br />

także w sąsiedniej gminie – Papowie<br />

Biskupim – zapowiada Jacek Kałamarski.<br />

– Zwykle uczestniczymy<br />

rocznie w kilkunastu wydarzeniach<br />

artystycznych. Rok jubileuszowy<br />

spędziliśmy więc wyjątkowo intensywnie,<br />

bo było tych wydarzeń dużo<br />

więcej.<br />

BURMISTRZ CHEŁMŻY<br />

informuje, że zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy<br />

z dnia 21 sierpnia<br />

1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.<br />

U. z 2018 r. poz. 121 ze zm.) w siedzibie Urzędu<br />

Miasta Chełmży przy ul. gen. J. Hallera 2 oraz<br />

na stronie internetowej urzędu www.bip.chelmza.pl<br />

został wywieszony na okres 21 dni wykaz<br />

nieruchomości przeznaczonej do sprzedaży<br />

w trybie przetargu ustnego nieograniczonego,<br />

działka oznaczona numerem ewidencyjnymi<br />

361/38 w obrębie 9 o pow. 0.0234 ha przy ul. 3-go<br />

Maja oraz w trybie bezprzetargowym na rzecz<br />

najemcy lokal mieszkalny <strong>nr</strong> 5 w budynku przy<br />

ul. <strong>Toruń</strong>skiej 2.<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018


MIASTO CHEŁMŻA<br />

19<br />

Kryminalna Chełmża<br />

Na spotkanie z Robertem Małeckim przybyły tłumy. Nie dla wszystkich starczyło<br />

książek, dlatego w listopadzie pisarz przyjedzie do Chełmży jeszcze raz<br />

Piotr Gajdowski | fot. nadesłane<br />

Robert Małecki, autor osadzonego<br />

w Chełmży kryminału „Skaza”,<br />

spotkał się z czytelnikami 18 października.<br />

Pisarz przyjechał do<br />

miasta w ramach cyklu Chełmżyńskich<br />

Spotkań z Kryminałem,<br />

organizowanych w PiMBP przez<br />

Dariusza Łubkowskiego.<br />

- „Skaza” to najlepszy kryminał,<br />

jaki przeczytałem w ostatnim czasie<br />

(a było ich naprawdę wiele) i to<br />

nie tylko dlatego, że jej akcja rozgrywa<br />

się w moim mieście – mówi<br />

organizator spotkania Dariusz Łubkowski.<br />

Powieść to pierwsza część „cyklu<br />

chełmżyńskiego”, którego bohaterem<br />

jest komisarz Bernard Gross.<br />

- Książki o Grossie to nowy rozdział<br />

mojego pisarstwa. Zrezygnowałem<br />

z sensacyjno-thrillerowej<br />

konwencji, w jakiej utrzymana była<br />

moja „trylogia toruńska”, by wraz<br />

z nowym bohaterem sprawdzić się<br />

w klasycznym kryminale, w którym<br />

nie akcja jest siłą napędową, ale<br />

sam klimat opowieści. „Skaza” taka<br />

właśnie jest: niespieszna, melancholijna;<br />

to typowa powieść policyjna,<br />

proceduralna – mówi Robert<br />

Małecki. – Potrzebne mi było do<br />

tego nowe miejsce. Kilkanaście lat<br />

temu zetknąłem się z Chełmżą jako<br />

reporter dziennika „Nowości”, bywałem<br />

w tym mieście, zajmowałem<br />

się sprawami jego mieszkańców.<br />

Jednak bezpośrednim impulsem<br />

do osadzenia tam akcji był serial<br />

„Belfer”, bo część zdjęć zrealizowano<br />

właśnie w Chełmży. Wybrałem<br />

się tam zimą na wstępny research<br />

i przekonałem się, że to doskonała<br />

lokalizacja. Zimowa, nieco ponura<br />

sceneria, bliskość zamarzniętego jeziora<br />

i starówki, także to, że miasto<br />

jest niewielkie – wszystko sprzyjało<br />

kreowaniu mrocznej, tajemniczej<br />

atmosfery – wyjaśnia pisarz.<br />

„Skaza” miała swą premierę<br />

w sierpniu. Od tej pory cieszy się<br />

ogromnym zainteresowaniem czytelników,<br />

w tym chełmżan, którzy,<br />

jak przekonał się pisarz, zdążyli już<br />

książkę przeczytać.<br />

- Na spotkaniu wywiązała się<br />

bardzo ciekawa dyskusja – mówi<br />

Robert Małecki. – Czytelnicy pytali<br />

o konkretne rozwiązania fabularne,<br />

identyfikowali przedstawione<br />

w powieści miejsca, zastanawiali<br />

się, dlaczego w „Skazie” nie przedstawiłem<br />

schroniska dla bezdomnych<br />

tak, jak wygląda ono w rzeczywistości<br />

lub po prostu wyrażali<br />

swoje odczucia po lekturze.<br />

Zainteresowanie było tak<br />

ogromne, że nie wszyscy czytelnicy<br />

zdążyli kupić swój egzemplarz<br />

„Skazy” – książek zwyczajnie zabrakło<br />

dla wszystkich chętnych.<br />

Dlatego zostanie zorganizowane<br />

kolejne spotkanie z Robertem Małeckim<br />

– najprawdopodobniej na<br />

początku listopada odbędzie się<br />

„dyżur autografowy”, gdzie będzie<br />

można porozmawiać z autorem,<br />

zdobyć dedykację lub zrobić sobie<br />

wspólne zdjęcie.<br />

- Rzeczywiście odzew przerósł<br />

nasze wszelkie oczekiwania – mówi<br />

Dariusz Łubkowski. – To rekord<br />

frekwencji, jaką osiągnęliśmy<br />

podczas Chełmżyńskich Spotkań<br />

z Kryminałem. Przyszło ok. 80<br />

osób, dwa razy więcej niż na poprzednie<br />

spotkanie z tym samym<br />

autorem. Robert Małecki to człowiek<br />

serdeczny, życzliwy i przyjazny,<br />

który ma bardzo dobry kontakt<br />

z publicznością, co moim zdaniem<br />

również miało istotny wpływ na tak<br />

wysoką frekwencję – mówi Dariusz<br />

„Skaza” to pierwsza część cyklu kryminałów osadzonych<br />

w Chełmży. Na zdjęciu organizator Chełmżyńskich Spotkań<br />

z Kryminałem Dariusz Łubkowski (po lewej) oraz pisarz Robert<br />

Małecki.<br />

Łubkowski.<br />

- To dla mnie ogromna przyjemność<br />

i wielkie zaskoczenie, że<br />

tyle osób zechciało poświęcić czas<br />

na spotkanie ze mną – mówi Robert<br />

Małecki. – I dowód na to, że<br />

Chełmżyńskie Spotkania z Kryminałem<br />

organizowane przez Darka<br />

Łubkowskiego odpowiadają na potrzeby<br />

wielu mieszkańców Chełmży,<br />

którzy mają ochotę na rozmowy<br />

o książce. Pomysł regularnych spotkań<br />

poświęconych kryminałowi<br />

jest doskonały, mam nadzieję, że<br />

zaangażuje mieszkańców na dobre.<br />

III Chełmżyńskie Spotkania<br />

z Kryminałem odbyły się 18 października<br />

w Powiatowej i Miejskiej<br />

Bibliotece Publicznej. Partnerami<br />

wydarzenia byli: burmistrz miasta<br />

Jerzy Czerwiński, Towarzystwo<br />

Przyjaciół Chełmży i PiMBP.<br />

REKLAMA<br />

Mikroklimat czyni cuda<br />

Wyrusz po zdrowie i odwiedź Uzdrowisko Ciechocinek – idealne miejsce dla dzieci i młodzieży<br />

Michał Ciechowski | fot. nadesłane<br />

Choroby cywilizacyjne to jeden<br />

z największych obecnie problemów<br />

zdrowotnych, dotykający<br />

coraz to młodsze pokolenia.<br />

Uznanym sposobem leczenia<br />

wielu schorzeń u najmłodszych są<br />

kuracje uzdrowiskowe. O propagowanie<br />

prozdrowotnych postaw<br />

dba Uzdrowisko Ciechocinek S.A.<br />

– firma z ponad 180-letnią tradycją<br />

z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego.<br />

Pierwszymi zaleceniami pediatrów<br />

dla chorujących dzieci jest<br />

przede wszystkim zmiana klimatu.<br />

Ciechocinek to jedno z nielicznych<br />

miast, które może poszczycić się<br />

czystym i świeżym powietrzem,<br />

szczególnie zimową porą, kiedy to<br />

inne regiony Polski walczą ze smogiem.<br />

W samym sercu miasteczka<br />

funkcjonuje Dziecięcy Szpital<br />

Uzdrowiskowy <strong>nr</strong> III im. dra<br />

Markiewicza. To właśnie tam dla<br />

dzieci i młodzieży organizowane<br />

są turnusy rehabilitacyjno-uzdrowiskowe,<br />

łączące w sobie zajęcia<br />

prozdrowotne, realizowane pod<br />

nadzorem lekarzy, fizjoterapeutów<br />

i pielęgniarek.<br />

- Z jednej strony dzieci mają<br />

możliwość skorzystania z zabiegów<br />

leczniczych i niezwykłych walorów<br />

klimatycznych kurortu, z drugiej<br />

zaś wyjazd do Ciechocinka dla<br />

wielu z nich mógłby stać się niezapomnianą<br />

przygodą i nie lada<br />

atrakcją – podkreśla Anita Sękowska<br />

z Przedsiębiorstwa Uzdrowisko<br />

Ciechocinek S.A. - To właśnie tu<br />

funkcjonuje jeden z unikatowych<br />

w skali kraju obiektów wyspecjalizowanych<br />

w leczeniu zaburzeń metabolizmu<br />

u dzieci, chorób narządu<br />

ruchu, górnych dróg oddechowych,<br />

układu nerwowego oraz schorzeń<br />

reumatoidalnych młodych pacjentów.<br />

Obiekt w 2015 r. przeszedł gruntowną<br />

modernizację. Obecnie na<br />

miejscu znajduje się kompleksowa,<br />

nowoczesna baza zabiegowa wraz<br />

z basenem solankowym oraz szkoła<br />

zapewniająca naukę w oddziałach<br />

przedszkolnych, szkole podstawowej,<br />

gimnazjum lub liceum. Opiekunowie<br />

zaś realizują bogaty program<br />

animacyjny.<br />

W trakcie pobytu dzieciom zapewnione<br />

są badania lekarskie,<br />

basen solankowy, zabiegi fizjoterapeutyczne,<br />

ćwiczenia indywidualne<br />

i grupowe, psychoterapia, a także<br />

edukacja zdrowotna dla całej rodziny.<br />

- Nie bez znaczenia jest sama<br />

lokalizacja szpitala, bowiem położony<br />

jest on w sąsiedztwie samych<br />

tężni solankowych, gdzie na wyciągnięcie<br />

ręki dzieci mogą korzystać<br />

z wyjątkowego leczniczego mikroklimatu,<br />

jaki wytwarza się w strefie<br />

okołotężniowej – dodaje Anita Sękowska.<br />

Nie wszyscy zdają sobie sprawę<br />

z możliwości finansowania pobytu<br />

dziecka w Uzdrowisku. Istnieją bowiem<br />

dwie możliwości. Pierwsza<br />

z nich umożliwia skorzystanie z leczenia<br />

uzdrowiskowego, które jest<br />

finansowane w 100 proc. przez Narodowy<br />

Fundusz Zdrowia. Instytucja<br />

ta w całości pokrywa koszty<br />

opieki medycznej, zakwaterowania<br />

oraz wyżywienia małego pacjenta.<br />

Istnieje również możliwość samodzielnego<br />

finansowania pobytu<br />

dziecka w Uzdrowisku. Z takiego<br />

rozwiązania korzysta obecnie wielu<br />

rodziców.<br />

Ideą przewodnią Uzdrowiska<br />

Ciechocinek S.A. jest przede<br />

wszystkim szeroko pojęte propagowanie<br />

postaw prozdrowotnych<br />

wśród najmłodszego pokolenia.<br />

Przedsiębiorstwo służy pomocą<br />

i wsparciem wszystkim rodzicom,<br />

którzy nie wiedzą, w jaki sposób<br />

zorganizować wyjazd dziecka do<br />

Uzdrowiska. Aby uzyskać szczegółowe<br />

informacje na ten temat, wystarczy<br />

się skontaktować z Działem<br />

Obsługi Kuracjusza, pod <strong>nr</strong>. tel.<br />

(54) 283 62 65.<br />

- Warto pamiętać, że brak profilaktyki<br />

oraz odpowiedniej reakcji<br />

ze strony lekarzy i rodziców prowadzą<br />

do zaburzeń zdrowotnych,<br />

natomiast pobyt dziecka w sanatorium<br />

jest doskonałym sposobem na<br />

pozbycie się często nawracających<br />

stanów chorobowych wszelkiego<br />

typu – podsumowuje Anita Sękowska.<br />

- Niewątpliwie leczenie uzdrowiskowe<br />

przynosi wyłącznie same<br />

korzyści.<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018


20 WLK. NIESZAWKA i CZERNIKOWO<br />

Dla sportu<br />

i zabawy<br />

Trzy nowe place zabaw i siłownie zewnętrzne jeszcze<br />

w tym roku powstaną w gminie<br />

Piotr Gajdowski | fot. pixabay.com<br />

Obok orlika w Małej Nieszawce<br />

powstanie Centrum Aktywności<br />

Fizycznej i Integracji – nowoczesny<br />

kompleks rekreacyjny dla<br />

osób w każdym wieku. Dodatkowo<br />

modernizacja czeka place zabaw<br />

dla dzieci przy ul. Topolowej<br />

w Małej Nieszawce oraz w Cierpicach.<br />

Wszystko ma być gotowe do<br />

grudnia.<br />

Centrum Aktywności Fizycznej<br />

i Integracji powstanie w Małej Nieszawce<br />

przy ul. Leśnej 1.<br />

- Obecnie ten teren jest częściowo<br />

zagospodarowany jako zespół<br />

boisk sportowych typu orlik,<br />

a częściowo jako plac zabaw i teren<br />

rekreacji – opisuje Agnieszka<br />

Gołębiowska, zastępczyni wójta.<br />

- Znajdują się tam drewniane urządzenia<br />

placu zabaw, altanki oraz<br />

ławki. Brakuje natomiast urządzeń<br />

dla młodzieży, osób dorosłych<br />

i niepełnosprawnych. Planujemy<br />

zagospodarować ten teren nieco<br />

inaczej. Podzielimy go na strefy:<br />

malucha (1-6 lat), młodzieży (6-12<br />

lat), niepełnosprawnych i seniorów.<br />

Staną tam urządzenia aktywności<br />

fizycznej specjalnie dedykowane<br />

tym grupom wiekowym. Będzie<br />

też strefa kalisteniczna, czyli przeznaczona<br />

do ćwiczeń z wykorzystaniem<br />

własnej masy ciała, siłownia<br />

zewnętrzna oraz strefa rekreacji.<br />

Na terenie Centrum planuje się<br />

ustawienie ławek, koszy na śmieci,<br />

stojaków na rowery. Do placu wykonane<br />

zostaną chodniki z kostki<br />

betonowej. W miejscach, gdzie<br />

zostaną ustawione urządzenia,<br />

położona zostanie specjalna, „bezpieczna”<br />

nawierzchnia. W innych<br />

miejscach ma być żwirowa lub<br />

z kostki betonowej. Cały teren będzie<br />

ogrodzony. Ciekawym detalem<br />

będzie aranżacja nowego placu<br />

zabaw w kształcie herbu gminy,<br />

która zastąpi ustawione dziś zupełnie<br />

przypadkowo urządzenia.<br />

W nowym Centrum Aktywności<br />

Fizycznej i Integracji organizowane<br />

będą między innymi zajęcia<br />

z udziałem animatora.<br />

Modernizacja obejmie też inny<br />

plac zabaw w Małej Nieszawce.<br />

Wysłużone już wyposażenie obiektu<br />

przy ul. Topolowej zastąpione<br />

zostanie całkiem nowym.<br />

- Na tym terenie znajdują się<br />

drewniane zabawki: podwójna<br />

huśtawka wahadłowa, domek ze<br />

zjeżdżalnią, huśtawka ważka, piaskownica<br />

oraz ławki. Domek uległ<br />

już znacznemu zniszczeniu biologicznemu.<br />

Na terenie placu brakuje<br />

też urządzeń dla młodzieży – mówi<br />

Agnieszka Gołębiowska.<br />

W zakres projektu wchodzi więc<br />

wymiana uszkodzonych urządzeń<br />

na nowe oraz uzupełnienie placu<br />

zabaw o kolejne urządzenia. Planuje<br />

się też wymianę uszkodzonego<br />

domku ze zjeżdżalnią na podobne<br />

Nowe miejsca do zabawy<br />

Plac zabaw w każdym sołectwie – taka jest polityka gminy<br />

Piotr Gajdowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

W 75 proc. sołectw gminy Czernikowo jest przynajmniej niewielki<br />

plac zabaw.<br />

Trzy nowe place zabaw i dwie<br />

siłownie zewnętrzne powstały<br />

w Czernikowie, Mazowszu i Steklinku.<br />

To efekt konsekwentnej<br />

polityki czernikowskiego samorządu,<br />

zgodnie z którą w niemal<br />

każdym sołectwie najmłodsi<br />

mieszkańcy znajdą swoje miejsce<br />

do zabawy. Już udało się te zamierzenia<br />

zrealizować w 12 z 17<br />

sołectw.<br />

Plac zabaw w Parku 700-lecia<br />

w Czernikowie wzbogacił się o duży<br />

zestaw zabawowy, huśtawkę podwójną,<br />

huśtawkę typu ważka, karuzelę<br />

krzyżową, dwa sprężynowce<br />

pojedyncze, grę „kółko i krzyżyk”<br />

oraz zjazd linowy. Oprócz tego zamontowano<br />

infrastrukturę towarzyszącą,<br />

m.in. ławkę z oparciem,<br />

kosz na śmieci i podwójną lampę<br />

solarną. Całkowity koszt inwestycji<br />

wyniósł 69,8 tys. zł, dofinansowanie<br />

unijne to 44,4 tys. zł.<br />

W Mazowszu nowy plac zabaw<br />

i siłownia zewnętrzna powstały przy<br />

Wiejskim Domu Kultury. Tu dzieci<br />

mają do dyspozycji nową karuzelę<br />

krzyżową oraz ściankę linową. Stanęły<br />

na tym terenie także urządzenia<br />

siłowni zewnętrznej: krzesła do<br />

wyciskania i wyciągu górnego, biegacz<br />

i orbitrek, ławka i prostownik<br />

Gmina Wielka Nieszawka stawia na aktywizację mieszkańców w każdym wieku.<br />

pleców, prasa nożna i wioślarz, rower<br />

i jeździec. Oprócz tego są m.in.:<br />

ławka z oparciem, kosz na śmieci,<br />

stoły i krzesła ogrodowe oraz grill.<br />

Całość kosztowała ponad 64 tys. zł,<br />

w tym dofinansowanie to 40,5 tys.<br />

zł.<br />

Plac zabaw w Steklinku wyposażono<br />

w zestaw zabawowy, huśtawkę<br />

podwójną, huśtawkę typu ważka<br />

oraz czworokąt sprawnościowy.<br />

Siłownia zewnętrzna została wyposażona<br />

w zestawy na słupie typu<br />

surfer i twister, ławkę i prostownik<br />

pleców, biegacz i orbitrek. Oprócz<br />

tego zamontowane zostały m.in.<br />

ławka z oparciem i kosz na śmieci.<br />

Tu koszt wyniósł również 56 tys. zł<br />

i dotacja - niespełna 36 tys. zł.<br />

- Place zabaw stale wymagają<br />

doposażania, bo przecież wszystko<br />

ma swoją trwałość, a dzieci w zabawie<br />

nie oszczędzają tych urządzeń<br />

– mówi Przemysław Pujer z Urzędu<br />

Gminy. – Ze względu na bezpieczeństwo<br />

dzieci musimy dbać o to,<br />

żeby sprzęt, z którego korzystają, był<br />

zarówno nowoczesny, jak i nowy.<br />

Dlatego nawet w tych miejscach,<br />

gdzie place zabaw są dobrze wyposażone,<br />

czasem trzeba je doposażać.<br />

Projekt współfinansowano w ramach<br />

Strategii Rozwoju Lokalnego<br />

Kierowanego przez Społeczność<br />

PROW na lata 2016-2023, ze wsparciem<br />

Lokalnej Grupy Działania<br />

Gmin Dobrzyńskich Region Południe.<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018<br />

urządzenie, pochodzące z demontażu<br />

wyżej wspomnianego placu<br />

zabaw przy ul. Leśnej. Przy Topolowej<br />

stanie też urządzenie kalisteniczne<br />

typu street workout - zestaw<br />

drabinek do ćwiczeń dla młodzieży.<br />

Zmodernizowany zostanie również<br />

plac zabaw w Cierpicach, gdzie<br />

braki dotyczą głównie urządzeń dla<br />

młodzieży. Są tam jedynie drewniane<br />

zabawki dla dzieci oraz ławki dla<br />

ich opiekunów. Wszystkie zostaną<br />

odświeżone, poprawiony ma być<br />

również stan nawierzchni.<br />

- Liczymy na to, że dzięki realizacji<br />

tego projektu nastąpi<br />

zwiększenie aktywności fizycznej<br />

Gminny PSZOK w Jackowie zyskał<br />

nowy sprzęt dzięki wsparciu<br />

finansowemu z Wojewódzkiego<br />

Funduszu Ochrony Środowiska<br />

i Gospodarki Wodnej. Wartość<br />

zakupionych urządzeń to ponad<br />

pół miliona złotych.<br />

Punkt selektywnej zbiórki odpadów<br />

komunalnych, tzw. PSZOK,<br />

w Jackowie jest jedynym na terenie<br />

gminy. Przyjmowane są w nim<br />

bezpłatnie odpady z gospodarstw<br />

domowych, m.in. odpady budowlane,<br />

zużyty sprzęt elektryczny,<br />

meble, odpady wielkogabarytowe<br />

itp., odpowiednio segregowane<br />

w opisanych kontenerach. Po zapełnieniu<br />

kontenerów odbierane są<br />

przez firmę GENTOR i zagospodarowywane<br />

zgodnie z obowiązującymi<br />

przepisami, tzn. poddawane<br />

recyklingowi, przekazywane do<br />

spalarni lub kompostowane. Rodzaj<br />

zagospodarowania odpadów<br />

podyktowany jest materiałem, z jakiego<br />

są wykonane i technicznymi<br />

możliwościami jego przetworzenia.<br />

Teraz PSZOK w Jackowie zyskał<br />

nową ładowarko-koparkę za 500<br />

tys. zł i wagę samochodową o nośności<br />

do 35 ton – czyli specjalny<br />

podest, na którym ważone są odpady,<br />

za 40 tys. zł.<br />

- Urządzenia, którymi dysponował<br />

do tej pory PSZOK w Jackowie,<br />

były już lekko przestarzałe<br />

lub nie spełniały wszystkich norm<br />

mieszkańców naszej gminy – podsumowuje<br />

Agnieszka Gołębiowska.<br />

– Lepsza infrastruktura pozwoli<br />

nam też na stworzenie ciekawej<br />

oferty sportowej i rekreacyjnej, co<br />

w efekcie przyczyni się do integracji<br />

lokalnej społeczności.<br />

Pieniądze na projekt udało się<br />

pozyskać za pośrednictwem LGD<br />

w ramach Programu Rozwoju Obszarów<br />

Wiejskich 2014-2020. Całkowity<br />

koszt unijnego dofinansowania<br />

wyniesie blisko 345 tys. zł.<br />

Umowa na dofinansowanie projektu<br />

zawarta została 19 października.<br />

Zostanie on zrealizowany jeszcze<br />

do grudnia tego roku.<br />

Koparka dla PSZOK-u<br />

Nowe urządzenia w punkcie selektywnej zbiórki<br />

odpadów<br />

- mówi Szymon Czakon, specjalista<br />

ds. ochrony środowiska z Urzędu<br />

Gminy Czernikowo. – Dlatego gdy<br />

pojawiła się okazja, by skorzystać<br />

z grantu i kupić nowy sprzęt, od<br />

razu z niej skorzystaliśmy.<br />

Oprócz zakupu sprzętu projekt<br />

zakłada szereg działań promocyjnych.<br />

Jeszcze w tym miesiącu ma<br />

odbyć się ekologiczny piknik dla<br />

dzieci.<br />

- Dzieci dowiedzą się, na czym<br />

polega prawidłowa segregacja<br />

i dlaczego jest tak ważna – mówi<br />

Szymon Czakon. – Zobaczą, co się<br />

dzieje z odpadami, gdy nie są recyklingowane,<br />

jak długo się rozkładają,<br />

jaki mają negatywny wpływ na<br />

człowieka i środowisko. Chcemy<br />

też równocześnie zorganizować<br />

wyjazd do PSZOK-u, żeby zobaczyły<br />

na własne oczy, jak to wszystko<br />

działa. Świadomość ekologiczną<br />

warto kształtować już od najmłodszych<br />

lat, a wszyscy wiemy, że najlepsza<br />

jest nauka poprzez zabawę.<br />

Projekt grantowy z Wojewódzkiego<br />

Funduszu Ochrony Środowiska<br />

i Gospodarki Wodnej na<br />

doposażenie PSZOK-u w Jackowie<br />

obejmuje zakup ładowarko-koparki<br />

za 530 tys. zł, remont oraz doposażenie<br />

wagi samochodowej za 40<br />

tys. zł oraz działania informacyjno-<br />

-promocyjne, m.in. ekologiczny festyn<br />

dla dzieci. Dofinansowanie to<br />

85 proc. kosztów kwalifikowalnych.<br />

(PG)


ZŁAWIEŚ WIELKA<br />

21<br />

Zwycięzcą Czarnowo<br />

Za nami już trzecia edycja Sołecjady, tradycyjnego turnieju sołectw rozgrywanego<br />

w gminie Zławieś Wielka. Podobnie jak w latach ubiegłych zabawa była wspaniała.<br />

Żałować mogą ci, którzy na starcie nie stanęli<br />

Robert Kamiński | fot. nadesłane<br />

Na starcie zawodów, które odbyły<br />

się 14 października w sali gimnastycznej<br />

Szkoły Podstawowej<br />

w Złejwsi Wielkiej, stanęło 11 sołectw.<br />

Swoje reprezentacje wystawiły<br />

następujące sołectwa: Czarne Błoto,<br />

Czarnowo, Górsk, Gutowo, Łążyn,<br />

Rozgarty, Rzęczkowo, Stary <strong>Toruń</strong>,<br />

Toporzysko, Zławieś Mała i Zławieś<br />

Wielka. Mogły się one sprawdzić<br />

w wielu konkurencjach, którym jak<br />

zwykle pomysłowości nie brakowało.<br />

Pierwsze były „wykopki”. Drużyny<br />

miały tu za zadanie podawanie<br />

sobie ziemniaków i wypełnienie<br />

nimi wiadra stojącego na mecie.<br />

Najlepsze w tej konkurencji okazało<br />

się sołectwo Łążyn. Następną<br />

dyscypliną było „9 butelek” – konkurencja<br />

podobna do gry w kręgle,<br />

z tą jedynie różnicą, że należało je<br />

przewrócić za pomocą ciężkiej piłki<br />

lekarskiej. Najlepiej wywiązało się<br />

z tego zadania sołectwo Czarnowo.<br />

Jako trzecią zabawę ogłoszono<br />

„wyścig jednośladów”. Polegała ona<br />

na tym, że biegnący w kaloszach<br />

zawodnicy musieli pokonać tor<br />

Na ludową nutę<br />

VI Wojewódzki Festiwal Zespołów<br />

Śpiewaczych i Folklorystycznych<br />

odbył się w Złejwsi Małej.<br />

Pomysłodawczynią imprez<br />

jest Maria Karpińska, dyrektorka<br />

Gminnego Ośrodka Kultury<br />

i Sportu w Złejwsi Małej. To ona<br />

przed sześcioma laty powołała do<br />

życia festiwal, który dziś cieszy się<br />

przeszkód, prowadząc taczkę wypełnioną<br />

plastykowymi piłeczkami.<br />

Tu bezkonkurencyjne okazało się<br />

Czarne Błoto.<br />

Następna dyscyplina była zarezerwowana<br />

wyłącznie dla sołtysów<br />

(ew. zastąpić ich mogli członkowie<br />

rady sołeckiej) i nazywała się<br />

„Kopciuszek”. Każdy sołtys otrzymał<br />

jedną minutę, w czasie której<br />

musiał z kilograma ryżu wybrać jak<br />

najwięcej ziaren fasoli. Najzręczniejszym<br />

Kopciuszkiem okazała<br />

się sołtys Złejwsi Wielkiej Wioletta<br />

Warzocha.<br />

Z kolei przyszedł czas na „triathlon”.<br />

W tej konkurencji mogło<br />

wziąć udział po 6 zawodników<br />

z każdej drużyny, którzy utworzyli<br />

po 3 pary poprzez rzep umieszczony<br />

na kostkach zawodników. Ich<br />

zadaniem było pokonanie wyznaczonego<br />

odcinka w jak najkrótszym<br />

czasie. Bezkonkurencyjna okazała<br />

się tu Zławieś Mała, która pokonała<br />

wszystkie pozostałe drużyny,<br />

zwyciężając z kompletem punktów.<br />

Bardzo widowiskową zabawą okazał<br />

się „Robin Hood”. Konkurencja<br />

polegała na strzelaniu goli. O zwycięstwie<br />

zadecydowały umiejętności<br />

nie tyle piłkarskie, co „aptekarskie”.<br />

Nie wystarczyło bowiem trafić<br />

już znaczną renomą.<br />

Festiwal nie ma charakteru konkursu.<br />

Nie ma jury ani oceniania.<br />

Nie ma rywalizacji, jest tylko czysta<br />

radość z samej muzyki.<br />

- Cel, jaki nam przyświeca, jest<br />

prosty: chcemy podtrzymywać<br />

pamięć o naszej kulturze, a szczególnie<br />

o muzyce – mówi Maria<br />

Karpińska. – Polski folklor to ocean<br />

najróżniejszych kierunków<br />

i nurtów. I tę właśnie różnorodność<br />

od samego początku staramy<br />

się pokazać. Powiem więcej, polski<br />

Dobry śmiech + dobra zabawa = Sołecjada.<br />

folklor, polska muzyka ludowa to<br />

nasz patriotyzm. W czystej postaci.<br />

Podkreślanie tego w przeddzień<br />

100-tnej rocznicy odzyskania niepodległości<br />

nabiera szczególnego<br />

wymiaru. Oczywiście nie byłoby<br />

tego festiwalu bez miłości do muzyki<br />

samej w sobie. Sama wcześniej<br />

prowadziłam zespoły ludowe<br />

i dlatego jest mi ta muzyka bardzo<br />

bliska. Nadal opiekuję się zespołem<br />

śpiewaczym Melodia. Z tego<br />

to właśnie zamiłowania do muzyki<br />

zrodziło się to artystyczne przedsięwzięcie.<br />

Różnorodność królowała również<br />

i w tym roku. Wśród wykonawców<br />

znalazły się następujące<br />

zespoły z trzech powiatów: z Dąbrowy<br />

Chełmińskiej zespół Nadwiślanie,<br />

z Mroczy zespół Mroczanki,<br />

z Wielkiej Nieszawki zespoły Appassionata<br />

i Wspomnienie, z Czernikowa<br />

zespół Jutrzenka, Wesołe<br />

Gospodynie z Koronowa, z Białych<br />

Błot zespół Łochowianie, no i oczywiście<br />

w charakterze gospodarza<br />

zespół Melodia ze Złejwsi Małej.<br />

w bramkę, ale w cztery specjalne<br />

otwory, które się w niej znajdowały.<br />

Najcelniej strzelali mieszkańcy Gutowa.<br />

Kolejna konkurencja również<br />

odbyła się przy pomocy piłki, tyle<br />

że znacznie mniejszej. Za pozornie<br />

wszystko mówiącą nazwą „ping<br />

pong” kryła się zabawna dyscyplina<br />

polegająca na pokonaniu toru przeszkód,<br />

trzymając w ręku rakietkę do<br />

tenisa stołowego z umieszczoną na<br />

niej piłeczką. Tu szans pozostałym<br />

uczestnikom nie dali gospodarze,<br />

czyli sołectwo Zławieś Wielka.<br />

Sołecjadę zakończyła najatrakcyjniejsza<br />

konkurencja, która<br />

z pewnością przyniosła najwięcej<br />

śmiechu zarówno samym uczestnikom,<br />

jak i licznie zgromadzonym<br />

widzom. Zadanie polegało na pokonaniu<br />

pewnego odcinka na tzw.<br />

jeździkach grawitacyjnych. Dorośli<br />

dosiadający tych małych pojazdów<br />

wyglądali bardzo pociesznie, ale<br />

bawili się znakomicie. Tu nie miała<br />

sobie równych ekipa z Łążyna.<br />

W klasyfikacji generalnej zwycięzcą<br />

III edycji Turnieju Sołectw<br />

w gminie Zławieś Wielka okazało<br />

się sołectwo Czarnowo. Na drugim<br />

miejscu uplasowała się drużyna ze<br />

Złejwsi Małej. Na najniższym stopniu<br />

podium stanął Łążyn.<br />

Bawili się znakomicie nie tylko<br />

sami zawodnicy, ale i kibice, dla<br />

których przygotowano specjalną<br />

kawiarenkę. Każdy chętny mógł się<br />

posilić znakomitą grochówką, a na<br />

deser posmakować świetnych ciast.<br />

- Jak co roku atmosfera Sołecjady<br />

była wspaniała – mówi Paulina<br />

Zakierska, inspektor ds. promocji<br />

i pozyskiwania środków zewnętrznych<br />

z Urzędu Gminy Zławieś<br />

Wielka. – Oczywiście rywalizowano<br />

o zwycięstwo i nikt nie odpuszczał,<br />

ale wszystko odbywało się w bardzo<br />

sportowej atmosferze, a przede<br />

wszystkim w duchu doskonałej<br />

zabawy. Wszystkim zawodnikom<br />

należą się słowa uznania, a kibicom<br />

podziękowania za wspaniały<br />

doping.<br />

Zawody mogły się odbyć dzięki<br />

uprzejmości dyrektora Szkoły Podstawowej<br />

w Złejwsi Wielkiej Roberta<br />

Swiontek-Brzezinskiego, który<br />

udostępnił na ten cel salę gimnastyczną.<br />

Jurorami zawodów byli<br />

Beata Bęben i Janusz Lemke, czuwający<br />

nad prawidłowym przebiegiem<br />

konkurencji oraz zliczaniem<br />

wyników. Ogromną pomocą w organizacji<br />

imprezy wykazali się także<br />

harcerki i harcerze z 30 Szczepu ze<br />

Złejwsi Wielkiej.<br />

- Tegoroczna Sołecjada pokazuje,<br />

że tego typu imprezy są w gminie<br />

bardzo potrzebne – dodaje Paulina<br />

Zakierska. – Wszyscy mamy mnóstwo<br />

obowiązków zawodowych i rodzinnych,<br />

tak że każdemu przyda<br />

się chwila wytchnienia wśród dobrej<br />

zabawy i mnóstwa pozytywnego<br />

śmiechu. Mamy również nadzieję,<br />

że w przyszłym roku zapisze się<br />

jeszcze więcej sołectw, które dotąd<br />

w naszej zabawie udziału nie brały.<br />

Do zobaczenia za rok, na IV już<br />

edycji Turnieju Sołectw.<br />

Gościnnie wystąpił Zespół Pieśni<br />

i Tańca „Płomienie” z Bydgoszczy.<br />

Wśród zaproszonych gości byli:<br />

wicestarosta toruński Andrzej Siemianowski,<br />

wójt gminy Zławieś<br />

Wielka Jan Surdyka, zastępca wójta<br />

Krzysztof Rak, przewodniczący<br />

Rady Gminy Piotr Pawlikowski.<br />

Festiwal odbył się 20 października<br />

w Gminnym Ośrodku Kultury<br />

i Sportu w Złejwsi Małej.<br />

(RK)<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018


22<br />

REKLAMA<br />

Oto mój pomysł na gminę Wielka Nieszawka<br />

„Zainwestujmy w naszą przyszłość” - to hasło wyborcze Agnieszki Gołębiowskiej. Nie slogan. Za kandydatką na wójta gminy Wielka Nieszawka,<br />

która chce pchnąć ten samorząd na zupełnie nowe tory, stoi wieloletnie doświadczenie<br />

„Pochodzę z rodziny zaangażowanej<br />

w życie naszej społeczności<br />

od 100 lat, jestem mężatką od 16<br />

lat i mamą 14-letniej Konstancji,<br />

mieszkam w Cierpicach os. Kąkol”<br />

- pisze sama o sobie Agnieszka<br />

Gołębiowska, kandydatka na<br />

wójta gminy Wielka Nieszawka.<br />

Przez skromność nie dodaje, że<br />

stoi za nią ogromne doświadczenie.<br />

Przez 20 lat zajmowała się pozyskiwaniem<br />

funduszy unijnych<br />

- zarówno w Urzędzie Miasta, jak<br />

i Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu.<br />

Była również koordynatorką<br />

projektu BiT City, jednego z największych<br />

projektów infrastrukturalnych<br />

realizowanych w Kujawsko-Pomorskiem<br />

w ostatnich<br />

latach. Patrzy więc na gminę Wielka<br />

Nieszawka nie tylko przez pryzmat<br />

codziennych potrzeb i spraw<br />

mieszkańców, dostrzega problemy<br />

na styku z innymi gminami, m.in.<br />

Toruniem. A co istotne: patrzy na<br />

gminę także z perspektywy planów<br />

rozwojowych i inwestycyjnych na<br />

kolejne dekady.<br />

- Chcę, żeby jak najwięcej inwestycji<br />

i projektów miękkich, które<br />

będziemy prowadzić, było dofinansowywanych<br />

z pieniędzy z zewnątrz,<br />

żeby jak najmniej obciążać<br />

budżet gminy - mówi Gołębiowska.<br />

- Nasza gmina jest w dobrej kondycji<br />

finansowej i jest dobrze postrzegana<br />

przez mieszkańców i osoby<br />

z zewnątrz; zależy mi na tym, aby<br />

ten wizerunek dalej był dobry. Chcę<br />

zmian, ale bez rewolucji - zależy mi<br />

na kontynuacji.<br />

Jakich pierwszych decyzji w roli<br />

wójta można się po niej spodziewać?<br />

Pierwszym z priorytetów dla<br />

Gołębiowskiej jest poprawa komunikacji<br />

między Urzędem Gminy<br />

a mieszkańcami. Wszystko po to,<br />

żeby urząd i jego pracownicy byli<br />

dla mieszkańców.<br />

- Chciałabym „otworzyć” urząd<br />

dla mieszkańców - deklaruje kandydatka<br />

na wójta. - Niektóre rozwiązania<br />

można wprowadzić od<br />

ręki: wydłużyć czasu pracy urzędu,<br />

uruchomić płatności kartą, założyć<br />

indywidualne konta bankowe dla<br />

mieszkańców, stronę facebookową<br />

gminy, system informowania<br />

mieszkańców o nagłych wypadkach,<br />

ostrzeżeniach meteorologicznych,<br />

wyłączeniach prądu, ważnych<br />

terminach.<br />

Ambitnym celem, do którego<br />

będzie dążyć, jest uruchomienie<br />

tanich połączeń komunikacji publicznej,<br />

a w dalszej perspektywie<br />

- niewykluczone, że darmowych.<br />

Linia autobusowa kursująca między<br />

Olendrem a Toruniem, węzeł<br />

przesiadkowy przy aquaparku,<br />

liczne połączenia lokalne z różnych<br />

części gminy i uruchomienie<br />

własnego, gminnego przewoźnika<br />

- to jej wizja poprawy komunikacji<br />

w całej gminie.<br />

Poważnym wyzwaniem dla<br />

Wielkiej Nieszawki - jak dla wielu<br />

podobnych gmin - jest smog. Jak<br />

temu problemowi naprzeciw chce<br />

wyjść kandydatka na wójta? Planuje<br />

utworzyć przy urzędzie punkt<br />

informacyjny związany z realizacją<br />

rządowego programu Czyste<br />

Powietrze. Wszystko po to, żeby<br />

maksymalnie uprościć procedurę<br />

- najpierw wypełniania wniosków<br />

o dotacje na wymianę systemów<br />

ogrzewania, a później ich rozliczania.<br />

A co najważniejsze: żeby<br />

mieszkańcy oddychali czystym powietrzem.<br />

Co Gołębiowska proponuje<br />

mieszkańcom gminy? Chce przede<br />

wszystkim, żeby mieszkańcy bardziej<br />

angażowali się w to, co dzieje<br />

się w samorządzie. Po to mają<br />

powstać m.in. miejsca integracji<br />

mieszkańców, centrum gminy<br />

przy Olendrze m.in. z przestrzenią<br />

dla mieszkańców, deptakiem, ciągiem<br />

pieszo-rowerowym i nowym<br />

Urzędem Gminy. - Chciałabym,<br />

żeby nowi mieszkańcy nie traktowali<br />

gminy jako sypialni – mówi.<br />

Powinniśmy przygotowywać więcej<br />

inicjatyw skierowanych np.<br />

do dzieci, młodzieży czy rodzin.<br />

Warto też opracować osobną ofertę<br />

dla seniorów, których będzie coraz<br />

więcej w gminie. Wszystko po to,<br />

żeby wszyscy dobrze się u nas czuli.<br />

W jaki sposób Gołębiowska<br />

chce pchnąć gminę na nowe tory?<br />

Jednym z jej pomysłów jest utworzenie<br />

inkubatora przedsiębiorczości,<br />

który będzie wspierać nowo<br />

powstające firmy na początku ich<br />

działalności. Turystów do gminy<br />

ma przyciągnąć przystań nad Wisłą,<br />

Olender z nowymi, letnimi atrakcjami,<br />

np. wodnym placem zabaw,<br />

a także ścieżka rowerowa przez całą<br />

Nieszawkę, która usprawni dojazd<br />

do Torunia. Według niej gmina powinna<br />

postawić na promocję. Jednym<br />

z jej pomysłów jest organizacja<br />

dużej imprezy plenerowej, która<br />

przyciągnie do gminy gości także<br />

spoza regionu.<br />

MATERIAŁ SFINANSOWANY ZE ŚRODKÓW KWW<br />

AGNIESZKI GOŁĘBIEWSKIEJ<br />

REKLAMA<br />

Szanowni Mieszkańcy Gminy Łysomice<br />

Bardzo dziękuję za bardzo liczny udział w wyborach samorządowych Wszystkim Mieszkańcom Gminy<br />

Łysomice. Zaufanie Państwa i powierzenie mi mandatu wójta oraz mandatu radnym z KWW Porozumienie<br />

Samorządowe Łysomice mobilizuje nas do dalszej zgodnej i konstruktywnej pracy na rzecz rozwoju naszej<br />

małej Ojczyzny- Gminy Łysomice.<br />

Z podziękowaniem<br />

Piotr Kowal<br />

Wójt Gminy Łysomice<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018


REGION<br />

23<br />

Tama wielu kontrowersji<br />

Pierwsze przetargi związane z budową drugiego stopnia na Wiśle w Siarzewie ruszą w przyszłym roku.<br />

- Inwestycja ta narusza unijne dyrektywy i dwie polskie ustawy – przestrzegają ekolodzy<br />

Michał Ciechowski | fot. materiały prasowe<br />

- Liczymy, że tama nie powstanie<br />

– mówią hydrolodzy, punktując<br />

nieodwracalne dla przyrody skutki<br />

inwestycji. Premier Mateusz<br />

Morawiecki podkreśla zaś szereg<br />

pozytywnych aspektów nowej zapory<br />

i zapowiada w 2019 r. pierwsze<br />

przetargi.<br />

Premier odwiedził miejsce budowy drugiej zapory wodnej<br />

w czwartek 11 października.<br />

O drugim stopniu wodnym na<br />

Wiśle zlokalizowanym w Siarzewie<br />

mówiono od lat. W grudniu minionego<br />

roku Regionalna Dyrekcja<br />

Ochrony Środowiska w Bydgoszczy<br />

wydała pozytywną decyzję środowiskową<br />

dla inwestycji, a pierwsze<br />

plany jej budowy oficjalnie potwierdził<br />

na miejscu premier Mateusz<br />

Morawiecki.<br />

- Bardzo cieszę się, że mogę<br />

ogłosić, że w przyszłym roku ruszamy<br />

z pracami przetargowymi<br />

i właściwie dzisiaj przesądziliśmy<br />

to, że ten drugi stopień na Wiśle<br />

powstanie – podkreślał szef Rady<br />

Ministrów. - On jest bardzo ważny.<br />

Cieszę się, podobnie jak mieszkańcy<br />

tych okolicznych ziem, ponieważ<br />

one są zagrożone powodziami.<br />

Dobry rząd oczywiście stara<br />

się kompensować straty związane<br />

z powodzią, ale bardzo dobry rząd<br />

jej zapobiega. My chcemy być tym<br />

bardzo dobrym rządem, który doprowadzi<br />

do budowy w Siarzewie<br />

drugiego stopnia na Wiśle.<br />

Premier podkreślał także ważne,<br />

pod względem gospodarczym<br />

i ekologicznym, aspekty nowej<br />

inwestycji. Wśród nich wymienił<br />

m.in. odtworzenie łęgów nadrzecznych<br />

czy przystani dla jednostek<br />

pływających. Podkreślił możliwość<br />

stworzenia nowych miejsc pracy,<br />

dzięki planowanej w tym miejscu<br />

elektrowni o mocy 80 MW, produkującej<br />

„czysty” ekologicznie prąd.<br />

- Mamy zniszczyć kilka obszarów<br />

Natura 2000, 30 km cennej<br />

rzeki i stworzyć bariery dla ryb, by<br />

wyprodukować moc, którą da również<br />

16 dużych turbin wiatrowych?<br />

– pyta Jacek Engel z Fundacji Greenmind.<br />

– Jeżeli koszt inwestycji<br />

to 2-3 mld zł, to pobijemy rekord<br />

świata ceny 1 MW mocy elektrowni.<br />

Planowany zbiornik w Siarzewie,<br />

podobnie jak istniejące we<br />

Włocławku, nie mają żadnego znaczenia<br />

przeciwpowodziowego. Badania<br />

udowodniły, że nawet średniej<br />

wielkości wezbranie napełni<br />

je w kilka godzin. A co dalej, skoro<br />

fala powodziowa trwa kilka dni?<br />

Nikt też nie mówi o tym, że inwestycja<br />

narusza 3 dyrektywy unijne<br />

i 2 polskie ustawy.<br />

Jak zaznaczają jednak hydrolodzy,<br />

stopień wodny poniżej Włocławka<br />

jest potrzebny, jeżeli chcemy<br />

utrzymać w dalszym ciągu tę<br />

zaporę. W wyniku jej pracy, a głównie<br />

elektrowni wodnej, doszło do<br />

zdegradowania koryta rzeki na odcinku<br />

od Włocławka aż za <strong>Toruń</strong>.<br />

Zostało ono totalnie zniszczone.<br />

- Uważam, że drugi stopień<br />

wodny nie powinien powstać<br />

w Siarzewie, a wyżej – w rejonie<br />

Bobrownik – mówi hydrolog, prof.<br />

Marek Grześ z Uniwersytetu Mikołaja<br />

Kopernika w Toruniu. - Stopień<br />

podpiętrzy fragment Wisły<br />

i pozwoli stworzyć zbiornik wodny.<br />

Ten złagodzi wahania poziomu<br />

wody w Wiśle, jednocześnie pozwalając<br />

elektrowni we Włocławku<br />

działać pełną mocą.<br />

Profesor wymienia także zagrożenia,<br />

które może nieść za sobą inwestycja.<br />

- Na głębokości 12-13 m pod<br />

dnem znajdują się słone źródła,<br />

dzięki którym istnieje Ciechocinek<br />

– kontynuuje. - Przez odwierty<br />

może dojść do kontaktu hydrologicznego<br />

spiętrzonej wody. Groziłoby<br />

to katastrofą uzdrowisk.<br />

Innym problemem mogą być<br />

lodowe zatory. Na zbiorniku włocławskim<br />

utrzymywanych jest kilka<br />

lodołamaczy. Kruszony lód spławiany<br />

jest zimą w dół Wisły, by nie<br />

tworzył zatorów piętrzących wodę.<br />

Działania te przeprowadzić można<br />

tylko wtedy, gdy dolne stanowisko,<br />

poniżej stopnia wodnego, nie jest<br />

skute lodem. W przeciwnym wypadku<br />

kra nie przepłynie i stworzy<br />

ryzyko powodzi. A tak stać się<br />

może na zbiorniku nieszawskim.<br />

- W naszym regionie zagrożona<br />

zalaniem będzie oczyszczalnia ścieków,<br />

a konkretnie odstojniki z substancjami<br />

trującymi, należące do<br />

Zakładów Azotowych „Włocławek”<br />

– zaznacza prof. Grześ. - Gdyby ich<br />

zawartość dostała się do Wisły, doszłoby<br />

do ogromnej katastrofy ekologicznej,<br />

w wyniku której Bałtyk<br />

byłby martwy.<br />

Powstanie drugiego stopnia<br />

wodnego w Siarzewie sprawi także,<br />

że zalany zostanie obszar lasów<br />

łęgowych i łąk przybrzeżnych Włocławskiej<br />

Doliny Wisły, Nieszawskiej<br />

Doliny Wisły i Doliny Dolnej<br />

Wisły. Przede wszystkim jednak<br />

pod wodą znajdą się piaszczyste<br />

wyspy, na których ptaki zakładają<br />

siedliska lęgowe.<br />

Z argumentami ekologów i ekspertów<br />

nie zgadza się poseł Porozumienia<br />

Jarosława Gowina Iwona<br />

Michałek.<br />

- Z wykształcenia jestem hydrobiologiem<br />

i naprawdę nie widzę<br />

żadnych przeciwwskazań, by tama<br />

w proponowanym miejscu powstała<br />

– zaznacza.<br />

Posłanka punktuje także pozytywne<br />

aspekty inwestycji na Wiśle.<br />

Według niej jest ona niezwykle<br />

ważna z kilku powodów.<br />

- Przede wszystkim trzeba odciążyć<br />

tamę we Włocławku, która<br />

jest zaporą starą – komentuje.<br />

– Drugi stopień wodny pozwoli<br />

zapewnić bezpieczeństwo przeciwpowodziowe<br />

mieszkańcom okolicznych<br />

miejscowości oraz miast,<br />

leżących poniżej tamy. Inwestycja<br />

ta jest bardzo potrzebna. O nią,<br />

jako kujawsko-pomorski zespół<br />

parlamentarny, zabiegaliśmy w Sejmie<br />

RP od 3 lat. I w końcu nam się<br />

udało.<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 października 2018

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!