25.01.2019 Views

Poza Toruń nr 159

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

BEZPŁATNA GAZETA REGIONU TORUŃSKIEGO | NR <strong>159</strong> | 25 STYCZNIA 2019 | ISSN 4008-3456 | NAKŁAD 30 000 EGZ. |<br />

www.pozatorun.pl<br />

Milczący Anioł<br />

Wspomagamy zbiórkę na rzecz małej Zosi. Do akcji<br />

włączyły się znane postaci naszego regionu<br />

Czernikowo . Gmina Chełmża . Miasto Chełmża . Łubianka . Łysomice . Lubicz . Obrowo . Wielka Nieszawka . Zławieś Wielka<br />

Namalował<br />

mu śmierć<br />

Tomasz niedawno rozpoczął pracę w Chełmży.<br />

Nikomu by nie przyszło na myśl, że zginie kilka<br />

metrów dalej. Wystarczył jeden cios<br />

i niefortunny upadek, aby pozbawić<br />

życia męża i ojca dwójki dzieci. Jego<br />

oprawcy grozi dożywocie<br />

4<br />

Gmina Łysomice:<br />

Gmina Obrowo:<br />

Gmina Chełmża:<br />

Chełmża:<br />

Kolejny rok z rzędu pobili rekord!<br />

Gmina Łysomice podczas 27. Finału<br />

WOŚP zebrała ponad 100 tys. zł<br />

Zaplanuj swój harmonogram<br />

wywozu zarówno bioodpadów, jak<br />

i odpadów wielkogabarytowych<br />

W Klubach Seniora w Grzywnie,<br />

Nawrze i Zelgnie nie można było<br />

się nudzić<br />

Pieniądze na projekty sportowe,<br />

kulturalne i społeczne trafią do<br />

organizacji pozarządowych<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019


2<br />

FELIETONY<br />

Wydawca „<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>” korzysta i poleca usługi kancelarii prawnej „Płaza i Wspólnicy”<br />

JAN KRZYSZTOF ARDANOWSKI<br />

Minister Rolnictwa<br />

W poprzednim felietonie pytałem<br />

się, co w nas pozostało po<br />

rocznicowych obchodach 100-lecia<br />

odzyskania niepodległości.<br />

Dziś zastanawiam się, co się stanie<br />

z nami po zamordowaniu prezydenta<br />

Adamowicza. To tragiczne<br />

zdarzenie z Gdańska nieodparcie<br />

podsuwa myśl o emocjach społecznych<br />

po śmierci największego<br />

syna Polski Jana Pawła II i po tragedii<br />

smoleńskiej.<br />

Wówczas też byliśmy przez<br />

chwilę zjednoczeni, aby wkrótce<br />

jeszcze bardziej się podzielić. Czy<br />

teraz będzie tak samo? Czy nie<br />

Chłop potęgą jest<br />

i basta!<br />

potrafimy wyciągać wniosków?<br />

Obserwując próby wykorzystania<br />

tej tragedii przeciwko PiS, mam<br />

nieodparte wrażenie, że kolejny<br />

raz diabeł zaciera ręce.<br />

Polska jest jedna, a tym samym<br />

nadrzędna. Możemy się różnić,<br />

ale są granice, których nie wolno<br />

przekraczać.<br />

Rozwój współczesnych technologii,<br />

powszechność internetu,<br />

a wraz z nim możliwości komunikacji<br />

zmieniają zupełnie jakość<br />

współczesnego życia. Niestety to,<br />

co miało nam ułatwiać, często<br />

przeszkadza. To nie wina rozwiązań<br />

technicznych czy technologicznych.<br />

To tkwi w nas. To my<br />

ponosimy winę za to, że te wspaniałe<br />

osiągnięcia ludzkiej myśli<br />

dzielą zamiast łączyć.<br />

Zamiast poszukiwania najlepszych<br />

pomysłów internet zalewa<br />

fala jadu, nienawiści, fala hejtu.<br />

Należy z nim walczyć, należy<br />

dostosowywać prawo do nowych<br />

zagrożeń. Przede wszystkim jednak<br />

musimy zacząć sami i to od<br />

siebie.<br />

Spotykając się z różnymi grupami,<br />

które mocniej lub słabiej<br />

artykułują swoje potrzeby, mam<br />

czasem wrażenie, że niektórzy zapomnieli,<br />

albo w ogóle nie znają,<br />

trudnej sztuki słuchania drugiej<br />

strony. Obsesja niektórych działaczy,<br />

choćby KOD i innych nienawistników,<br />

życzenie śmierci<br />

Kaczyńskiemu czy innym związanym<br />

z PiS, także mnie, świadczy<br />

nie tylko o chorobliwej aberracji,<br />

ale także o tym, że dla tych ludzi<br />

los Polaków nie jest najważniejszy.<br />

Nie boję się rozmów z protestującymi<br />

na ulicach grupami rolników.<br />

Rozumiem ich. Jednak dziś<br />

mamy warunki, aby prowadzić<br />

rozmowy w cywilizowany sposób.<br />

Nie jest sztuką krzyczeć, ale trzeba<br />

też mieć propozycje rozwiązań -<br />

i to rozwiązań, które uwzględniają<br />

również warunki brzegowe wyznaczone<br />

mechanizmami Wspólnej<br />

Polityki Rolnej. Od 15 lat jesteśmy<br />

członkami Unii Europejskiej,<br />

płacimy składki członkowskie, ale<br />

też korzystamy ze środków unijnych.<br />

Warto o tym pamiętać przed<br />

wysuwaniem nierealnych postulatów.<br />

Warto przy tym też słuchać<br />

innych, a nie tylko siebie.<br />

stopka redakcyjna<br />

Redakcja „<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>”<br />

<strong>Toruń</strong>, Skłodowskiej-Curie 41<br />

redakcja@pozatorun.pl<br />

Kontakt do redakcji<br />

GSM 733 842 795<br />

Wydawca<br />

Fundacja MEDIUM<br />

Redaktor naczelny<br />

Radosław Rzeszotek<br />

Sekretarz redakcji<br />

Łukasz Piecyk<br />

Redaktor wydania<br />

Kinga Baranowska<br />

Dział reportażu i publicystyki<br />

Wojciech Giedrys<br />

Robert Kamiński<br />

Anna Zglińska<br />

Dział informacyjny<br />

Michał Ciechowski,<br />

Piotr Gajdowski<br />

Kultura<br />

Michał Ciechowski<br />

Zdjęcia<br />

Łukasz Piecyk<br />

Sport<br />

Karol Żebrowski<br />

REKLAMA<br />

Anna Lewandowska<br />

(GSM 535 405 385),<br />

Justyna Tobolska<br />

(GSM 724 861 093),<br />

Karol Przybylski<br />

(GSM 665 169 292),<br />

Małgorzata Kramarz<br />

(GSM 607 908 607),<br />

Paweł Skraba<br />

(GSM 661 903 202)<br />

reklama@pozatorun.pl<br />

Korekta<br />

Piotr Gajdowski<br />

Skład<br />

Studio <strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong><br />

Druk<br />

Drukarnia Polska Press Bydgoszcz<br />

ISSN 4008-3456<br />

Redakcja nie odpowiada za treść<br />

ogłoszeń.<br />

***<br />

Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b ustawy<br />

z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim<br />

i prawach pokrewnych Fundaccja ME-<br />

DIUM zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie<br />

materiałów opublikowanych w “<strong>Poza</strong><br />

<strong>Toruń</strong>” jest zabronione bez zgody wydawcy.<br />

Cytat numeru<br />

‘‘Żyjemy w czasie kobiet - silnych osobowości<br />

budujących swoje kariery. A sukces ma również<br />

drugą stronę – często kąpie się w alkoholu.<br />

Kinga Dębska<br />

reżyser<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019


4<br />

TEMAT NUMERU<br />

Namalował mu śmierć<br />

W nocy z soboty na niedzielę (12<br />

na 13 stycznia) pod kręgielnią przy<br />

ulicy gen. Sikorskiego w Chełmży<br />

doszło do tajemniczego zajścia.<br />

W jego wyniku śmierć poniósł<br />

38-letni mężczyzna, a aresztowano<br />

41-latka.<br />

W zajściu pod kręgielnią miał paść jeden cios. I to wystarczyło, żeby zginął człowiek<br />

Anna Zglińska | fot. Łukasz Piecyk<br />

Miasto jest poruszone tą tragedią. Grób ofiary tonie w białych kwiatach, a ulice nie cichną od plotek.<br />

Chełmża już od dawna nie była<br />

świadkiem tak tragicznego zdarzenia.<br />

Ostatnio w mieście zrobiło<br />

się spokojniej, a jedyne sensacyjne<br />

zgony można było znaleźć w kryminałach<br />

Roberta Małeckiego. Aż<br />

do tamtej soboty. Kilka tygodni<br />

wcześniej rozpoczął pracę przy robotach<br />

drogowych na tej samej ulicy.<br />

Zdążył dostać pierwszą pensję<br />

w nowej pracy.<br />

- Jemu się robota w rękach paliła<br />

- mówią koledzy z firmy. - Nie mógł<br />

w miejscu ustać, cały czas coś robił,<br />

aż go trzeba było hamować, żeby<br />

odpoczął. Lepszy niż koparka. Dopiero<br />

co wrócił z pracy za granicą,<br />

wcześniej robił w Holandii. Dobry<br />

chłopak. Nie wiedzieliśmy, że coś<br />

mu się stało. W poniedziałek, gdy<br />

się nie pojawił w pracy, dzwoniliśmy<br />

do niego raz za razem. Potem<br />

okazało się, że komórka dzwoniła<br />

na próżno. U żony jeszcze nie byliśmy,<br />

tylko w delegacji na pogrzebie.<br />

Nie chcemy się narzucać. Miał żonę<br />

i dwóch synów, jeden to już nastolatek,<br />

drugi młodszy. Martwimy się,<br />

czy da sobie radę sama.<br />

Grób Tomasza K. na chełmżyńskim<br />

cmentarzu jest przysypany<br />

górą białych kwiatów i cały czas<br />

palą się tu znicze. Jest nieco na uboczu<br />

i nie odwiedzają go tłumy, ale<br />

nawet na cmentarzu ludzie rozmawiają<br />

o tym zajściu. I o jego sprawcy<br />

- 41-letnim Sebastianie L.<br />

- To małe miasteczko, wszyscy<br />

wszystkich znają i jego też - powiedziała<br />

nam kobieta odwiedzająca<br />

cmentarz. - Tego to znałam za<br />

dzieciaka. Miał ksywę „Tytus” albo<br />

„Malarz”. To nie jest jego prawdziwe<br />

imię. „Malarz”, bo pięknie<br />

ołówkiem rysował, naprawdę. Miał<br />

talent w ręku.<br />

Okolica miejsca zdarzenia jest<br />

bardzo dobrze znana mieszkańcom<br />

Chełmży i nie tylko. Jest to jedyna<br />

kręgielnia w pobliżu i w sobotnie<br />

wieczory ściągają tu tłumy z okolicznych<br />

miejscowości, a nawet Wąbrzeźna.<br />

Lokal jest czysty, schludny<br />

i nowocześnie urządzony. Przytłaczająca<br />

większość internetowych<br />

opinii o nim jest bardzo pochlebna.<br />

Co zaszło na miejscu zdarzenia?<br />

Z informacji przekazanych nam<br />

przez Prokuraturę <strong>Toruń</strong> Wschód<br />

wynika, że obaj mężczyźni byli najpierw<br />

w lokalu. Co tam robili? Tego<br />

śledczy nie zdradzają. Po jakimś<br />

czasie sprawca i ofiara wyszli przed<br />

budynek kręgielni w pobliżu bramy<br />

wjazdowej na zaplecze obiektu.<br />

Musiało dojść między nimi do<br />

różnicy zdań. Sebastian L. zadał<br />

cios pieścią (prawdopodobnie, gdy<br />

ofiara stała do niego plecami). Tomasz<br />

K. upadł na tyle niefortunnie<br />

na chodnik, że potrzebna była<br />

hospitalizacja. Obrażenia okazały<br />

się jednak śmiertelne. Po dwóch<br />

dniach mężczyzna zmarł.<br />

Policja i prokuratura bardzo<br />

oszczędnie informują o sprawie -<br />

dla dobra śledztwa. Wiemy, że 16<br />

stycznia sąd podjął decyzję o areszcie<br />

dla sprawcy, a prokurator na<br />

podstawie wstępnie zgromadzonego<br />

materiału dowodowego sformułował<br />

zarzut.<br />

- Względem 41-latka zastosowano<br />

tymczasowy areszt na okres<br />

trzech miesięcy - mówi Marcin<br />

Licznerski z Prokuratury <strong>Toruń</strong><br />

Wschód. - Ze względu na dobro<br />

śledztwa nie ujawniamy okoliczności<br />

zdarzenia, ponieważ jeszcze<br />

nie wszyscy świadkowie zdarzenia<br />

zostali przesłuchani. Sebastian L.<br />

jest osobą znaną organom ścigania,<br />

tj. policji, jednak czekamy na oficjalne<br />

dane dotyczące ewentualnej<br />

karalności. Mężczyźnie postawiono<br />

zarzut spowodowania ciężkiego<br />

uszkodzenia ciała ze skutkiem<br />

śmiertelnym. Jest to kwalifikacja<br />

wstępna i w miarę gromadzenia<br />

materiału dowodowego może ulec<br />

zmianie. Czekamy na wyniki sekcji<br />

zwłok i opinię biegłego.<br />

Podejrzany 41-latek prowadzącym<br />

postępowanie oświadczył, że<br />

nie pamięta przebiegu zdarzenia<br />

i nie jest w stanie ustosunkować się<br />

do stawianego mu zarzutu. Grozi<br />

mu od pięciu lat więzienia po dożywocie.<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019


Pościg do celi<br />

Uciekał przed policją. Po zatrzymaniu sam przyznał,<br />

że brał narkotyki<br />

Michał Ciechowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Funkcjonariusze z posterunku<br />

policji w Złejwsi Wielkiej po pościgu<br />

zatrzymali kierowcę, który<br />

nie zatrzymał się do kontroli.<br />

Mężczyzna przyznał, że jechał<br />

pod wpływem narkotyków. Teraz<br />

grozić mu może do 5 lat pozbawienia<br />

wolności.<br />

Do zdarzenia doszło w niedzielę<br />

(13.01), chwilę po północy. Mundurowi,<br />

w okolicach stacji paliw<br />

w Złejwsi Wielkiej, postanowili zatrzymać<br />

do kontroli osobowe audi<br />

A6.<br />

– Kierowca na oczach policjantów<br />

zignorował znak zakazu wjazdu<br />

i wyjechał na drogę krajową <strong>nr</strong><br />

80 – relacjonuje mł. asp. Wojciech<br />

Chrostowski z Zespołu Prasowego<br />

KMP <strong>Toruń</strong>. – Funkcjonariusze<br />

podjęli próbę ponownego zatrzymania,<br />

dając sygnały dźwiękowe<br />

i świetlne. Mężczyzna je również<br />

zignorował, gwałtownie przyspieszył<br />

i podjął ucieczkę w kierunku<br />

Bydgoszczy.<br />

W Strzyżawie kierowca zawrócił<br />

i zjechał na drogę prowadzącą<br />

do Łubianki, kierując się w stronę<br />

Zamku Bierzgłowskiego. Do pościgu<br />

dołączyły kolejne radiowozy. Po<br />

chwili mężczyzna zatrzymał auto<br />

i podjął próbę ucieczki pieszej.<br />

– Policjanci wybiegli z radiowozu<br />

i obezwładnili zbiega – dodaje<br />

mł. asp. Chrostowski. – 35-latek był<br />

trzeźwy, jednak przyznał się policjantom,<br />

że prowadził auto pod<br />

wpływem narkotyków. Co więcej –<br />

w samochodzie miał puste pojemniki<br />

na paliwo.<br />

Do auta zamontowane były także<br />

tablice rejestracyjne od zupełnie<br />

innego samochodu. 35-latek trafił<br />

prosto do policyjnej celi. W trakcie<br />

śledztwa funkcjonariusze ustalili,<br />

mężczyzna stoi za przynajmniej<br />

dwoma kradzieżami paliwa ze<br />

stacji benzynowych. Do pierwszej<br />

z nich doszło w listopadzie<br />

tego roku w jednej z miejscowości<br />

w powiecie świeckim, druga miała<br />

miejsce kilka dni temu w Łubiance.<br />

Kryminalni będą teraz ustalać, czy<br />

35-latek nie ma na koncie więcej<br />

tego typu przestępstw.<br />

Po przeprowadzeniu badań krwi<br />

zatrzymanego śledczy zdecydują<br />

o postawieniu mu zarzutów za prowadzenie<br />

auta po zażyciu środków<br />

narkotycznych. Teraz za kradzież<br />

paliwa i ucieczkę przed policją grozi<br />

mu do 5 lat więzienia.<br />

REGION<br />

Koniec z transmisjami<br />

Daniel Z., toruński patostreamer,<br />

oraz jego 46-letnia matka otrzymali<br />

zakaz publikacji w internecie<br />

jakichkolwiek treści ze swoim<br />

udziałem. Ponadto oboje zobowiązani<br />

zostali do meldowania się<br />

na komisariacie pięć razy w tygodniu.<br />

Mieszkańców lewobrzeżnej części<br />

Torunia policja zatrzymała za<br />

publiczne pochwalanie ataku na<br />

prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.<br />

Podczas transmitowanego<br />

przez siebie na żywo streamu<br />

użyli słów „niestety przeżył” oraz<br />

„niech zdycha”.<br />

– Zatrzymania dokonali policjanci<br />

z Komendy Miejskiej Policji<br />

w Toruniu wspólnie z funkcjonariuszami<br />

z Wydziału do Walki z<br />

Gaszenie z problemami<br />

Kilka godzin trwało gaszenie pożaru,<br />

który wybuchł 11 stycznia<br />

o godz. 17.00 w Siarzewie. Ogień<br />

pojawił się w domu jednorodzinnym,<br />

w którym kiedyś mieściła<br />

się szwalnia. Obecnie znajduje<br />

się tam prywatny dom i pokoje na<br />

wynajem.<br />

5<br />

Cyberprzestępczością i Wydziału<br />

Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej<br />

Policji w Bydgoszczy –<br />

relacjonuje podinsp. Wioletta Dąbrowska,<br />

rzecznik prasowy KMP<br />

<strong>Toruń</strong>. – Funkcjonariusze zabezpieczyli<br />

również sprzęt komputerowy<br />

znajdujący się w mieszkaniu<br />

zatrzymywanych osób.<br />

Z ust prokuratora kontrowersyjni<br />

torunianie usłyszeli już zarzuty.<br />

Zarówno youtuber, jak i jego matka<br />

objęci zostali policyjnym dozorem.<br />

Muszą meldować się pięć razy w tygodniu<br />

na komisariacie. Zobowiązani<br />

zostali również do wpłacenia<br />

kaucji w wysokości kilku tysięcy<br />

złotych oraz zakazano im publikowania<br />

w internecie wszelkich treści<br />

ze swoim udziałem.<br />

(MC)<br />

Strażacy z żywiołem walczyli do<br />

późnych godzin nocnych. Jak podkreślił<br />

st. kpt. Łukasz Serkowski,<br />

zastępca komendanta Państwowej<br />

Straży Pożarnej w Aleksandrowie<br />

Kujawskim, w pierwszej fazie gaszenia<br />

ognia wystąpił problem z ciśnieniem<br />

wody.<br />

– Mieliśmy duże zapotrzebowanie<br />

na wodę, ciśnienie w hydrantach<br />

niestety nie spełniało naszych<br />

oczekiwań – zaznacza. – Musieliśmy<br />

poprosić o jego zwiększenie,<br />

by sprawnie przeprowadzić akcję.<br />

Jednostki obecne na miejscu<br />

wodę dowoziły z Ciechocinka.<br />

Sprowadzono również cysternę gaśniczą<br />

z Włocławka. W akcji udział<br />

brało 15 jednostek straży pożarnej.<br />

W pożarze na szczęście nikt nie<br />

ucierpiał. (MC)<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019


6<br />

REGION<br />

Powiat w statystyce wypadków<br />

Mimo licznych apeli pijani kierowcy wciąż narażają nasze życie i zdrowie<br />

Anna Zglińska | fot. Łukasz Piecyk<br />

Jak co roku policja przygotowuje<br />

statystyki wypadków i kolizji na<br />

drogach. Ostatnio wiele mówi się<br />

na temat bezpieczeństwa, szczególnie<br />

po ostatnich tragicznych<br />

wypadkach w samym Toruniu.<br />

Szokuje liczba pijanych kierowców.<br />

W tym jednym zakresie nie<br />

mamy dostępu do rozdzielnych<br />

danych za powiat toruński i miasto<br />

<strong>Toruń</strong>. Widoczny jest, niestety,<br />

znaczny wzrost, ponieważ aż 83<br />

kierowców więcej zdecydowało się<br />

wsiąść do auta „na podwójnym gazie”.<br />

W 2017 r. było ich 285, a w 2018<br />

r. – 368. Około setki kierowców<br />

więcej zdecydowało się na „setkę”<br />

przed podróżą.<br />

Zasadniczo rok 2017 był jednym<br />

z bezpieczniejszych na lokalnych<br />

drogach, dlatego pewne wskazania<br />

mogą wydawać się dużo wyższe. Jak<br />

powszechnie wiadomo, im gorsza<br />

pogoda, tym kierowcy… jadą bezpieczniej,<br />

a 2017 r. „upłynął” nam<br />

dosłownie pod znakiem deszczu.<br />

W 2018 r. pięknie świeciło słońce<br />

i efekt gotowy. Liczba zabitych na<br />

drogach miasta i powiatu wzrosła<br />

z 20 do 22. Na szczęście dla podtoruńskich<br />

miejscowości wiemy już,<br />

że aż 10 z nich zginęło wyłącznie na<br />

ulicach Torunia.<br />

Najwięcej zdarzeń ze skutkiem<br />

śmiertelnym odnotowano na terenie<br />

gminy Wielka Nieszawka, bo aż<br />

5 osób zginęło na drogach tej gminy.<br />

Tu również doszło do największej<br />

liczby wypadków (policja za<br />

wypadek uznaje zdarzenie, na skutek<br />

którego osoba poszkodowana<br />

przebywała w szpitalu min. 7 dni).<br />

Jest to poważna sytuacja w ruchu<br />

drogowym. W Wielkiej Nieszawce<br />

wypadków było aż 7, w których<br />

rannych zostało 6 osób. W gminach<br />

naszego powiatu najczęściej<br />

dochodziło do około 100-150 kolizji.<br />

Jest to wysoka liczba. Tak też<br />

było i w Wielkiej Nieszawce, gdzie<br />

zgłoszono ich na policję 165.<br />

Najwięcej kolizji z kolei odnotowano<br />

w gminie Lubicz, bo aż 409.<br />

Jest to spowodowane bez wątpienia<br />

obecnością węzła autostradowego<br />

na terenie gminy. Wypadków,<br />

niestety, również policzono sporo,<br />

bo 6. Tylko 1 osoba zginęła w ich<br />

wyniku, a 6 zostało rannych. Po<br />

latach 2014 i 2015, gdzie liczba kolizji<br />

w Lubiczu nie próbowała nawet<br />

sięgnąć 300, odnotowujemy tu lawinowy<br />

wzrost. 2017 r. był tu rekordowy<br />

– doszło do 411 zdarzeń.<br />

Ostatni śmiertelny wypadek na terenie gminy Obrowo to feralne<br />

zdarzenie na DK 10, podczas którego dachował opel corsa załadowany<br />

po brzegi (7 osób).<br />

Na terenie miasta i gminy<br />

Chełmża doszło również do 6 wypadków,<br />

w których rany odniosło 6<br />

osób. Nikt nie zginął, a odnotowano<br />

245 kolizji. Jeśli chodzi o miasto,<br />

to wzrosła liczba kolizji, natomiast<br />

w gminie spadła ogólna liczba i wypadków,<br />

i kolizji.<br />

Sytuacja poprawiła się w gminie<br />

Obrowo. W 2017 r. 11 osób odniosło<br />

rany w wyniku wypadku, a w 2018 r.<br />

tylko 7 w trakcie 6 wypadków. Zginęły<br />

4 osoby. Ostatnia dwójka zginęła<br />

w feralnym wypadku na DK<br />

10, podczas dachowania opla corsy<br />

załadowanego po brzegi (7 osób).<br />

Zginął kierowca z Liciszew i pasażer<br />

z Dąbrówki. Nieznacznie spadła<br />

liczba kolizji – z 176 do 162.<br />

Na równie wysokim poziomie<br />

pod względem kolizji, co Obrowo<br />

i Wielka Nieszawka, stoją Łysomice,<br />

gdzie było ich aż 165, niemal tyle<br />

samo co w roku 2017. Pod względem<br />

wypadków było dużo lepiej,<br />

bo zaledwie 2 i tyleż osób poszkodowanych.<br />

Nikt nie zginął na drogach<br />

tej gminy.<br />

Statystycznie najmniej dzieje się<br />

na drogach gminy Łubianka – na<br />

szczęście! Doszło tu do jedynie 48<br />

kolizji i dwóch wypadków. Jedna<br />

osoba została ranna i jedna straciła<br />

życie. Liczba kolizji nieznacznie<br />

spadła w stosunku do 2017 r.<br />

Tu jest co świętować, 2018 r. był<br />

pierwszym od wielu (a mamy dane<br />

od 2012 r.), kiedy nikt nie zginął na<br />

drogach gminy. Doszło do 3 wypadków,<br />

w których zostały ranne<br />

3 osoby. Liczba kolizji nieznacznie<br />

wzrasta w ciągu ostatnich lat.<br />

W 2015 r. było ich 39, potem 54, 60<br />

i 59 w 2018 r.<br />

Na drogach gminy Zławieś Wielka<br />

spada liczba wypadków oraz<br />

osób rannych. W 2016 r. doszło tu<br />

do aż 11, w których rany odniosło 13<br />

osób. Na koniec 2017 r. były to już 2<br />

wypadki, jedna zabita osoba i tyleż<br />

rannych. Jest to najmniej od wielu<br />

lat. Liczba kolizji spadła do poziomu<br />

z 2016 roku – 122 przypadki.<br />

Warto wiedzieć, że najbliżej<br />

prawdy w statystyce kolizji w Polsce<br />

jest Ubezpieczeniowy Fundusz<br />

Gwarancyjny, gdzie spływają informacje<br />

również o sytuacjach<br />

niezgłoszonych na policję. Mimo<br />

wszystko dane te pokazują pewien<br />

wspólny trend. Ostatnim stosunkowo<br />

bezpiecznym na drogach<br />

powiatu był 2015 r. Od tego czasu<br />

statystyki powoli pogorszają się,<br />

również w całej Polsce.<br />

REKLAMA<br />

Nauka przez zabawę w Młynie Wiedzy<br />

Warsztaty dla przedszkolaków<br />

i uczniów, zajęcia w specjalistycznych<br />

laboratoriach, tematyczna<br />

ścieżka zwiedzania i zwiedzanie<br />

interaktywnych wystaw<br />

- to propozycje Centrum Nowoczesności<br />

Młyn Wiedzy na drugie<br />

półrocze roku szkolnego<br />

2018/2019. Warto dodać, że toruńskie<br />

centrum nauki zdobyło<br />

tytuł „Popularyzatora Nauki<br />

2018”, co dowodzi, że oferta i jej<br />

jakość są na najwyższym poziomie.<br />

Dla najmłodszych centrum nauki<br />

przygotowało 4 zajęcia, które<br />

poświęcone są matematy-ce, poznawaniu<br />

różnorodnych środków<br />

transportu, siedmiu cudów świata<br />

oraz laborato-rium biologa,<br />

chemika i fizyka. Przedszkolaki<br />

uczestniczą w interaktywnych zajęciach<br />

w pracowni kreatywnej<br />

"przeBUDOWA", a w przestrzeni<br />

sali warsztatowej mogą przeprowa-dzić<br />

swoje pierwsze doświadczenia.<br />

Na uczniów szkół podstawowych<br />

czekają warsztaty oraz zajęcia<br />

w pracowniach. Dla uczniów<br />

kl. 1-6 szkoły podstawowej przygotowano<br />

zajęcia "W różnorodności<br />

siła" i "O! Sole!". Uczniowe<br />

kl. 4-8 będą mogli poznać tajniki<br />

gier losowych oraz utrwalić<br />

pojęcia związane z rachunkiem<br />

prawdopodobieństwa na warsztatach<br />

"Fortuna w Las Vegas". Te<br />

zajęcia adresowane są również do<br />

uczniów gimnazjum.<br />

W pracowni biologicznej<br />

uczniowe mogą uczestniczyć<br />

w zajęciach: "Rośliny od środka"<br />

(kl. 4-8 SP, 3 gim.), "Właściwości<br />

białek i aminokwasów" (kl. 7-8 SP,<br />

3 gim., ponadgim.) oraz "Izolacja<br />

i rozdział elektroforetyczny genomowego<br />

DNA" (kl. 7-8 SP, 3 gim.,<br />

ponad-gim.). W pracowni fizycznej<br />

przygotowano dwa tematy laboratoriów:<br />

"Termiczny szok" (kl.<br />

6-8 SP, 3 gim.) i "Z notatnika doświadczalnika"<br />

(kl. 7-8 SP, 3 gim.,<br />

ponadgim.). W pracow-ni multimedialnej<br />

uczniowe kl. 1-3 i 4-6<br />

szkoły podstawowej będą mogli<br />

uczyć się progra-mowania z wykorzystaniem<br />

mikrokomputera „micro:bit”.<br />

W ofercie Centrum Nowoczesności<br />

Młyn Wiedzy znalazła się<br />

również tematyczna ścieżka zwiedzania<br />

na wystawie "Kalejdoskop",<br />

zwiedzanie interaktywnych wystaw<br />

oraz zwiedzanie z przewodnikiem.<br />

Szczegółowe opisy zajęć są<br />

dostępne na stronie internetowej<br />

Centrum Nowoczesności Młyn<br />

Wiedzy.<br />

Zwiedzanie wystaw jest dostępne<br />

od wtorku do piątku w godz.<br />

9:00-12:00 i 12:00-15:00. Warsztaty<br />

odbywają się od wtorku do<br />

piątku w godz. 9:00-10:00 i 11:00-<br />

12:00. Zajęcia w specjalistycznych<br />

pracowniach od wtorku do piątku<br />

w godz. 9:00-10:00 i 11:00-12:00<br />

(go-dzinne pracownie) oraz 9:00-<br />

11:00 (pracownie 120-minutowe).<br />

Bilety na zajęcia można kupić<br />

w kasach Młyna Wiedzy oraz on-<br />

-line na stronie: bile-ty.mlynwiedzy.org.pl.<br />

Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy<br />

ul. Władysława Łokietka 5<br />

87-100 <strong>Toruń</strong><br />

tel. 56 690 49 51 (kasy), 56 690 49<br />

90 wew. 512 (sprzedaż oferty)<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019


REGION<br />

7<br />

Śmieciobranie<br />

Do lasu chodzi nie na grzyby, a po śmieci. Te wciąż są<br />

zmorą leśników. Każda bezinteresowna pomoc w ich<br />

uprzątaniu jest na wagę złota<br />

Michał Ciechowski | fot. Tomasz Myszke<br />

Na terenie Nadleśnictwa Dobrzejewice<br />

każdego dnia pojawia się<br />

kilka kilogramów śmieci. W ostatnim<br />

czasie pod Czernikowem ktoś<br />

pozbył się lodówki, zużytych opon<br />

i domowych odpadów. Na „leśne<br />

porządki” w minionym roku w regionie<br />

poświęcono ponad 40 tys.<br />

zł i 1370 godzin.<br />

Śmieci znajdowane w Nadleśnictwie<br />

Dobrzejewice dzielą się na<br />

dwa rodzaje: te pozostawiane przez<br />

grzybiarzy, spacerowiczów i wypoczywających<br />

nad jeziorem oraz<br />

wielkogabarytowe, jak gruz, urządzenia<br />

AGD lub opony.<br />

- Brakuje wśród mieszkańców<br />

odrobiny dobrej woli, by zamiast<br />

zwozić je do lasu poprosić MPO<br />

o ich odbiór spod domu – mówi<br />

Jacek Piwoński, komendant straży<br />

leśnej w Nadleśnictwie Dobrzejewice.<br />

Lokalna społeczność czuje się<br />

bezkarna. W ciągu ostatnich 30 lat<br />

na palcach jednej ręki można by<br />

zliczyć osoby złapane w lesie na gorącym<br />

uczynku. Więcej sprawców<br />

zaśmiecania zatrzymanych zostaje<br />

po zainicjowaniu przez leśników<br />

śledztwa. Za pozostawienie śmieci<br />

w lesie grozi mandat do 500 zł.<br />

W przypadku skierowania sprawy<br />

do sądu ten nałożyć może grzywnę<br />

w wysokości do 5 tys. zł.<br />

Niestety, nawet tak wysokie kary<br />

finansowe nie odstraszają osób zanieczyszczających<br />

środowisko naturalne.<br />

W roku 2018, z terenu 2400<br />

ha, leśnicy z Dobrzejewic zebrali<br />

342 m3 śmieci. Koszt ich działań<br />

oraz utylizacji odpadów to suma<br />

ponad 40 tys. zł.<br />

- Za tę sumę moglibyśmy postawić<br />

nową wiatę turystyczną – komentuje<br />

Jarosław Mochalski, strażnik<br />

leśny. – A tak, „straciliśmy” na<br />

śmieci.<br />

Nie dla wszystkich jednak problemy<br />

zanieczyszczenia środowiska<br />

są obce. Jedna z mieszkanek Czernikowa<br />

od miesięcy wspiera leśników<br />

w walce z odpadami pozostawianymi<br />

w lesie. Każdego dnia<br />

spaceruje po terenie Nadleśnictwa<br />

Dobrzejewice i zbiera to, co zostawili<br />

inni.<br />

- To budujące, że są ludzie dobrej<br />

woli, którym tak jak leśnikom<br />

zależy na czystym lesie – komentują<br />

przedstawiciele nadleśnictwa.<br />

- Bo las jest naszym wspólnym dobrem.<br />

To nasza wspólna odpowiedzialność.<br />

<strong>Poza</strong> drobnymi upominkami,<br />

wyrażającymi wdzięczność, mieszkanka<br />

Czernikowa otrzymała także<br />

symboliczny voucher. Czego dotyczył?<br />

- Chcielibyśmy pokazać pani<br />

Jadwidze, jak wygląda codzienna<br />

praca leśnika – mówią pomysłodawcy<br />

upominku. – Będziemy zaszczyceni,<br />

mogąc prezentować nasze<br />

działania osobie, która tak jak<br />

my kocha te lasy.<br />

Gościnne Bałagany<br />

XXII Międzynarodowy Memoriał<br />

Adama Filemonowicza za<br />

nami. Tym razem polskie drużyny<br />

hokejowe nie popisały się.<br />

Całe podium należało do gości<br />

z zagranicy.<br />

Adam Filemonowicz był<br />

jedną z najbardziej znanych<br />

postaci związanych ze sportem<br />

w naszym regionie. Przez wiele<br />

lat występował w barwach „Pomorzanina”<br />

<strong>Toruń</strong>, aby później<br />

przejść na pozycje trenerskie. To<br />

on doprowadził toruńskich zawodników<br />

do złota mistrzostw<br />

Polski. To również on zainicjował<br />

hokej na trawie w Łubiance.<br />

Wymyślił klub o nazwie „Bałagany”.<br />

Po jego śmierci w tej<br />

miejscowości organizowany jest<br />

rokrocznie międzynarodowy<br />

memoriał poświęcony pamięci<br />

tego wielkiego przyjaciela dzieci<br />

i młodzieży. W tym roku odbyła<br />

się już XXII jubileuszowa edycja<br />

tej imprezy.<br />

Turniej rozegrany został<br />

w dniach 18-20 stycznia w sali<br />

sportowej SP w Łubiance. Mecze<br />

finałowe odbyły się w sali SP<br />

w Brąchnowie. 19 stycznia natomiast<br />

w sali sportowej w Unisławiu<br />

rozegrano spotkanie ekstraligi<br />

seniorów pomiędzy UKS<br />

Bałagany Rustico Łubianka<br />

a LKS Gąsawa. Wygrali gospodarze<br />

w stosunku 7:2.<br />

– Wyniki są raczej smutne<br />

dla drużyn polskich – mówi Marian<br />

Klammer, radny Łubianki,<br />

prezes UKS „Bałagany” Łubianka.<br />

– Pierwsza trójka to w tym<br />

roku drużyny zagraniczne: na<br />

dwóch pierwszych miejscach<br />

drużyny z Ukrainy, na trzecim<br />

ze Słowacji. Polaków zabrało na<br />

podium z powodu wysokiego<br />

poziomu drużyn, które przyjechały<br />

w tym roku do Łubianki.<br />

Jako gospodarze wystawiliśmy 3<br />

drużyny, ale wszystkie młodsze,<br />

które przygotowujemy do startów<br />

dopiero w przyszłości – za<br />

rok, dwa. Przypuszczam, że już<br />

w przyszłym roku będziemy<br />

święcić tryumfy. Niemożliwe<br />

jest wygrywanie co roku.<br />

W zawodach wzięło udział 18<br />

drużyn, w tym 7 zagranicznych.<br />

Prócz rywalizacji sportowej<br />

memoriał ma na celu doskonalenie<br />

umiejętności gry zespołowej<br />

młodych hokeistów, podnoszenie<br />

indywidualnej techniki,<br />

ale także nawiązywanie kontaktów<br />

z rówieśnikami z kraju i zagranicy.<br />

(RK)<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019


8 REGION<br />

Milczący Anioł<br />

Wspomagamy zbiórkę na rzecz małej torunianki Zosi.<br />

Do akcji włączyły się znane postaci naszego regionu<br />

Robert Kamiński | fot. Łukasz Piecyk<br />

Zosia Kryszewska ma 3,5 roku.<br />

Cierpi na bardzo rzadką chorobę,<br />

tzw. zespół Retta. To połączenie<br />

dziecięcego porażenia mózgowego,<br />

autyzmu, epilepsji, choroby<br />

Parkinsona oraz zaburzeń lękowych.<br />

Na genetycznej giełdzie życia<br />

nie wylosowała szczęśliwie.<br />

Zespół Retta, niezwykle rzadka<br />

choroba o podłożu genetycznym,<br />

dotyka wyłącznie dziewczynki.<br />

Charakteryzuje się tym, że początkowo<br />

nie daje żadnych objawów.<br />

Dopiero między 6. a 18. miesiącem<br />

życia dzieci tracą nabyte wcześniej<br />

umiejętności. Ze względu na to, że<br />

nie mówią, nazywane są „Milczącymi<br />

Aniołami”.<br />

- Kiedy Zosia miała ok. 1,5<br />

roku, utraciła zdolność mówienia<br />

oraz wstawania – mówi Ryszard<br />

Kryszewski, dziadek dziewczynki,<br />

sołtys Cierpic w gminie Wielka<br />

Nieszawka. – Już raczkowała i już<br />

próbowała wstawać, ale nagle to<br />

wszystko, czego się nauczyła, zaczęło<br />

się cofać. Teraz jeszcze można<br />

ją posadzić, ale trzeba obstawić<br />

poduszkami, bo sama nie potrafi<br />

utrzymać równowagi, po prostu się<br />

przewraca. Nie ma tego odruchu,<br />

żeby się bronić przed upadkiem.<br />

Serce się człowiekowi rozdziera,<br />

kiedy widzi, że już nie raczkuje i nie<br />

próbuje wstawać. <strong>Poza</strong> tym Zosia<br />

nie mówi i ma poważne problemy<br />

oddechowe. Jej zdolność kontaktowania<br />

się ze światem jest bardzo<br />

ograniczona.<br />

Długo trwało, zanim lekarze postawili<br />

diagnozę, ale kiedy już do<br />

tego doszło, okazała się ona zabójcza:<br />

neurologiczne zaburzenie rozwoju,<br />

czyli głęboka niepełnosprawność<br />

ruchowa.<br />

W Polsce zespół Retta zdiagnozowano<br />

u ok. 250 dziewczynek.<br />

W Toruniu są tylko dwa takie<br />

przypadki: jedna dziewczynka leży<br />

w hospicjum, drugą jest właśnie<br />

Zosia.<br />

Choroba jest nieuleczalna i charakteryzuje<br />

się tym, że stan zdrowia<br />

małej pacjentki stale się pogarsza.<br />

Wymaga ona codziennej ciągłej<br />

rehabilitacji. W przypadku ścisłej<br />

terapii możliwa jest częściowa<br />

poprawa stanu zdrowia. Dlatego<br />

dziewczynka bierze udział w turnusach<br />

rehabilitacyjnych. Taki 3-tygodniowy<br />

turnus kosztuje ok. 5 tys. zł.<br />

W życiu nie miała szczęścia. Ma za to szczęście do otaczających ją ludzi.<br />

Obecnie prowadzona jest zbiórka<br />

pieniędzy na zakup urządzenia<br />

nf Walker XS umożliwiającego<br />

poruszanie się oraz urządzenia do<br />

komunikacji za pomocą wzroku<br />

PCEye wraz z oprogramowaniem.<br />

Do akcji włączyły się znane postaci<br />

naszego miasta.<br />

- To paskudna i do tego nieuleczalna<br />

choroba – mówi senator<br />

Przemysław Termiński. – Jedyne,<br />

co możemy zrobić, to zbierać pieniądze<br />

na rehabilitację. Możemy<br />

tylko starać się poprawiać standard<br />

życia takiego dzieciaczka. Dlatego<br />

zachęcam wszystkich kibiców,<br />

którzy przychodzą na nasze mecze<br />

żużlowe, do tego, żeby się w to włączyli.<br />

Żeby wspierali tę inicjatywę,<br />

a także wiele innych, podobnych.<br />

Staram się pomagać w akcjach charytatywnych<br />

niosących ulgę tym,<br />

którzy mieli w życiu mniej szczęścia.<br />

Dla osób chcących wesprzeć<br />

Zosię podajemy potrzebne dane:<br />

chora należy do Fundacji Złotowianka:<br />

dla wpłat z 1 proc. KRS:<br />

0000308316. Numer konta: Spółdzielczy<br />

Bank Ludowy Zakrzewo<br />

25 8944 0003 0002 7430 2000 0010.<br />

W tytule przelewu należy wpisać:<br />

„Darowizna dla Zofia Kryszewska<br />

k/211”.<br />

- Włączamy się w akcję jako<br />

klub, ale rekomenduję ją również<br />

jako senator. Dokładamy się do<br />

akcji zarówno jako grupa sportowców,<br />

ale też jako osoby prywatne.<br />

Kiedy myślę, że niewinne dzieci<br />

spotyka tak straszny los, czuję<br />

ogromny smutek. Prosta refleksja<br />

nad tą ludzką tragedią uzmysławia<br />

człowiekowi, jakie ma szczęście, że<br />

jego dzieci są zdrowe i nie potrzebują<br />

leczenia. Wyobrażam sobie<br />

jednak, co mogą przeżywać inni rodzice.<br />

Dlatego staram się pomagać<br />

najlepiej, jak potrafię. Żeby życie<br />

dzieci takich jak Zosia nie sprowadzało<br />

się tylko do leżenia - dodaje<br />

senator.<br />

REKLAMA<br />

Już w lutym rozpocznij bezpłatną<br />

naukę w Studium Zdrowia CED<br />

Zapotrzebowanie na usługi opiekuńcze<br />

i wydłużone kolejki do<br />

specjalistów w placówkach medycznych<br />

to między innymi efekt<br />

starzejącego się społeczeństwa.<br />

Wykwalifikowany technik masażysta<br />

może przynieść wiele ulgi<br />

i korzyści zdrowotnych pacjentom<br />

ze schorzeniami układu mięśniowo-szkieletowego.<br />

Pomoże także<br />

odzyskać sprawność po przebytych<br />

urazach i wypadkach. Wykorzystuje<br />

do tego siłę swoich mięśni, ale<br />

przede wszystkim wiedzę medyczną.<br />

Jeżeli do tego będzie człowiekiem<br />

pozytywnie nastawionym do<br />

świata, który potrafi motywować<br />

do działania, czeka go prawdziwy<br />

sukces. Osobowość masażysty ma<br />

często taki sam wpływ na samopoczucie<br />

pacjenta, jak siła profesjonalnego<br />

masażu.<br />

Osoby, które posiadają umiejętność<br />

pracy w zespole oraz empatię,<br />

tak ważną w kontakcie z drugim<br />

człowiekiem, będą z kolei świetnymi<br />

opiekunami medycznymi. Do<br />

zadań opiekuna należy profesjonalna<br />

pomoc osobie chorej i niesamodzielnej<br />

w zaspokajaniu jej<br />

podstawowych potrzeb życiowych.<br />

Ta praca opiera się na rozpoznawaniu<br />

i rozwiązywaniu problemów<br />

opiekuńczych podopiecznego<br />

w różnym stopniu zaawansowania<br />

choroby oraz, co warto szczególnie<br />

podkreślić, w różnym wieku. Panuje<br />

przekonanie, że opiekunowie<br />

medyczni zajmują się głównie starszymi<br />

osobami. Tymczasem posiadanie<br />

kwalifikacji w tym zawodzie<br />

jest dużym atutem przy okazji starania<br />

się o pracę w żłobku, przedszkolu<br />

czy innej placówce zajmującej<br />

się dziećmi lub młodzieżą.<br />

Każdy z powyższych zawodów<br />

daje duże możliwości podjęcia pracy.<br />

Szukać jej można w placówkach<br />

medycznych i opiekuńczych w Polsce<br />

i za granicą. <strong>Poza</strong> etatem prowadzić<br />

można własną działalność gospodarczą<br />

i z powodzeniem działać<br />

w sektorze prywatnym. Ważne<br />

jest, aby posiadać uprawnienia<br />

państwowe, uzyskane w placówce<br />

kształcenia, która cieszy się rzetelną<br />

opinią i najlepszym z możliwych<br />

zapleczem dydaktycznym.<br />

Studium Zdrowia Centrum<br />

Edukacji Dorosłych w Toruniu<br />

przy Szosie Chełmińskiej 70 kształci<br />

w zawodach technika masażysty<br />

i opiekuna medycznego od wielu<br />

lat. Dzięki swojemu profesjonalizmowi<br />

szkoła została ośrodkiem<br />

egzaminacyjnym. Kształcenie kończy<br />

się egzaminem państwowym<br />

i uzyskaniem dyplomu, uznawanego<br />

przez pracodawców na terenie<br />

całej Unii Europejskiej. Szkoła<br />

wychodzi również naprzeciw oczekiwaniom<br />

osób dorosłych. Plan<br />

zajęć skonstruowany jest tak, aby<br />

umożliwić Słuchaczom pogodzenie<br />

nauki z pracą zawodową, studiami<br />

czy obowiązkami domowymi.<br />

Każda pełnoletnia osoba, bez<br />

względu na poziom wykształcenia,<br />

może już w lutym skorzystać<br />

z oferty bezpłatnej nauki w Studium<br />

Zdrowia Centrum Edukacji<br />

Dorosłych w Toruniu. Odpowiadając<br />

na potrzeby rynku pracy szkoła<br />

uruchomiła zimowy nabór na<br />

wszystkie swoje kierunki, w tym<br />

technika masażystę i opiekuna medycznego.<br />

Zainteresowane osoby mogą<br />

przed podjęciem decyzji obejrzeć<br />

szkolne pracownie specjalistyczne.<br />

Kontakt z pracownikami Studium<br />

pod <strong>nr</strong> tel. 56 659 66 86, poprzez<br />

adres email: biuro@ced.edu.pl lub<br />

osobiście przy Szosie Chełmińskiej<br />

70, w siedzibie szkoły.<br />

Pełna oferta kształcenia na<br />

www.ced.edu.pl<br />

ul. Szosa Chełmińska 70,<br />

tel. 56 659 66 86,<br />

www.ced.edu.pl<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019


10 ŁYSOMICE<br />

Społeczność niewielka – kasa ogromna<br />

Kolejny rok z rzędu pobili rekord! Gmina Łysomice podczas 27. Finału WOŚP zebrała ponad 100 tys. zł<br />

Michał Ciechowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Tak bawiliśmy się w trakcie niedzielnego Finału WOŚP.<br />

Statystyki mówią same za siebie –<br />

mieszkańcy gminy ponownie pokazali,<br />

jak wielkie mają serca. Biegając,<br />

jeżdżąc na rowerze, a także<br />

śpiewając, grając i tańcząc, promowali<br />

zbiórkę na rzecz Wielkiej<br />

Orkiestry Świątecznej Pomocy.<br />

Na rzecz Fundacji Jurka Owsiaka<br />

uzbierali 103 284,63 zł.<br />

W gminie środki na zakup nowoczesnego<br />

sprzętu medycznego<br />

dla specjalistycznych szpitali dziecięcych<br />

mieszkańcy zbierali już od<br />

soboty. W trakcie Turnieju Halowego<br />

Piłki Nożnej, zorganizowanego<br />

w Szkole Podstawowej w Świerczynkach,<br />

uzbierano 1240 zł. Udział<br />

w sportowej rywalizacji wzięło 10<br />

drużyn. Laureatem zmagań został<br />

zespół Jakubskie I. Mimo charytatywnego<br />

celu żadna drużyna nie<br />

odpuszczała i walczyła o puchary<br />

oraz medale do samego końca.<br />

Na konto orkiestry<br />

trafiła także suma 5,8 tys.<br />

zł, przekazana w ramach<br />

organizowanego przez<br />

Koło Gospodyń Wiejskich<br />

w Lulkowie „Dancingu<br />

WOŚP” w stylu lat<br />

80.<br />

Z godziny na godzinę<br />

suma pieniędzy płynąca<br />

z regionu na konto<br />

Fundacji Jurka Owsiaka<br />

rosła. SportoWośp<br />

to różne konkurencje<br />

sportowe zorganizowane<br />

przez Stowarzyszenie<br />

Dla Nas, które wniosły<br />

na rzecz sztabu 1,2 tys. zł,<br />

a Pierwszy Bieg dla WOŚP w Turznie<br />

to 2,1 tys. zł. Po południu zabawa<br />

zaczęła się również w salach<br />

gimnastycznych tutejszych szkół.<br />

Sztab działający w Turznie zebrał<br />

prawie 36,7 tys. zł, co pozwoliło<br />

pobić ubiegłoroczny wynik<br />

o 11,5 tys. zł. Do puszek mieszkańcy<br />

wrzucili 7384,78 zł, a zgromadzone<br />

gadżety zlicytowano za sumę<br />

19640 zł. Kryształowe serduszko<br />

na aukcji uzyskało zaś kwotę 2,1<br />

tys. zł. Trafiło w ręce strażaków<br />

OSP Gostkowo, którzy przygotowali<br />

również tradycyjnie najlepszą<br />

na świecie grochówkę. Mieszkańcy<br />

mieli okazję zdobyć również oryginalny<br />

plastron Justyny Kowalczyk<br />

z Zimowych Igrzysk Olimpijskich<br />

przygotowanych<br />

‘‘Wśród<br />

na ten dzień atrakcji dużym powodzeniem<br />

cieszyły się strzelnica<br />

ASG, wystawa zwierząt<br />

egzotycznych oraz turniej piłkarzyków.<br />

2018 w Pjongczangu oraz zdjęcia<br />

z autografami naszych skoczków:<br />

Kamila Stocha, Piotra Żyły czy Macieja<br />

Kota.<br />

Emocji nie brakowało także<br />

w Szkole Podstawowej w Łysomicach,<br />

gdzie do wspólnej zabawy<br />

zaprosiły zespoły TiAmo oraz<br />

Thunderbolts z Sebastianem Radzimskim,<br />

uczestnikiem programu<br />

„The Voice Kids”, na czele. O wspaniałą<br />

atmosferę zadbali również<br />

uczniowie ze szkół w gminie.<br />

Głównym punktem finału były<br />

licytacje. Kryształowe serce, główny<br />

przedmiot aukcji, sprzedany został<br />

za 10 tys. zł.<br />

Wśród przygotowanych na ten<br />

dzień atrakcji dużym powodzeniem<br />

cieszyły się strzelnica ASG,<br />

wystawa zwierząt egzotycznych<br />

oraz turniej piłkarzyków.<br />

W niedzielę, 13 stycznia, salę<br />

gimnastyczną w Łysomicach odwiedziło<br />

łącznie kilka tysięcy osób.<br />

Sprzęt na miarę XXI wieku<br />

Filie Gminnej Biblioteki Publicznej w Łysomicach otrzymały nowoczesne<br />

urządzenia, rozwijające zdolności logiczno-manualne dzieci i młodzieży<br />

Michał Ciechowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Tablety, interaktywna podłoga,<br />

drukarka laserowa czy aparat fotograficzny<br />

to część z nowego wyposażenia<br />

biblioteki w Lulkowie.<br />

Do filii w Ostaszewie trafiły zaś<br />

m.in. trzy roboty Photon, dzięki<br />

którym dzieci będą mogły uczyć<br />

się kodowania. Kiedy i w jaki sposób<br />

sprzęt będzie wykorzystywany?<br />

W maju ub. r. Gminna Biblioteka<br />

Publiczna w Łysomicach złożyła<br />

wniosek do Urzędu Marszałkowskiego<br />

w Toruniu o przyznanie<br />

finansowania w ramach programu<br />

wspierania rozwoju lokalnego<br />

kierowanego przez mieszkańców<br />

i tutejsze organizacje. Wniosek<br />

rozpatrzony został pozytywnie.<br />

Zakupiony sprzęt multimedialny<br />

kosztował prawie 60 tys. zł. Wsparcie<br />

finansowe wyniosło prawie 37,4<br />

tys. zł.<br />

Od połowy stycznia w Lulkowie<br />

korzystać można więc z telewizora<br />

LED, 4 zestawów komputerowych,<br />

oprogramowań MS Office, 3 tabletów<br />

z etui, interaktywnej podłogi,<br />

drukarki laserowej, projektora<br />

z uchwytem i elektronicznym ekranem,<br />

a także konsoli XboxOne,<br />

głośnika z mikrofonem, routera,<br />

zasilacza awaryjnego i aparatu fotograficznego.<br />

Dodatkowo do placówki<br />

już wkrótce trafi dwudrzwiowa<br />

gablota.<br />

- Sprzęt zostanie wykorzystany<br />

do udokumentowania historii<br />

Lulkowa – komentuje Agnieszka<br />

Ziemba, dyrektorka GBP w Łysomicach.<br />

– Uzyskane urządzenia<br />

służyć mają do przeprowadzenia<br />

wywiadów oraz wykonania zdjęć.<br />

Efekt tych prac widoczny będzie<br />

w gablocie powieszonej w naszej<br />

placówce. Obecnie sprzęt testują<br />

najmłodsi mieszkańcy.<br />

Urządzenia przysłużą się także<br />

organizacji wielu wydarzeń i świąt,<br />

takich jak: Dzień Babci i Dziadka,<br />

Dzień Kobiet czy podczas konkursów<br />

i zabaw.<br />

Filia biblioteki w Ostaszewie<br />

zyskała zaś tablety, gry edukacyjne<br />

i 3 roboty Photon. Dzięki temu<br />

sprzętowi młodzież pozna techniki<br />

kodowania.<br />

- Przed nami cykl szkoleń związanych<br />

z prowadzeniem zajęć z programowania<br />

– dodaje Agnieszka<br />

Ziemba. – Jak tylko się one zakończą,<br />

zaprosimy mieszkańców do<br />

udziału w warsztatach. Skierowane<br />

one będą przede wszystkim do<br />

uczniów klas I-VIII.<br />

Nowoczesne wyposażenie ostaszewska<br />

placówka otrzymała dzięki<br />

zakwalifikowaniu się do II edycji<br />

projektu „Kodowanie w bibliotece”.<br />

Projekt dedykowany był instytucjom,<br />

które brały już wcześniej<br />

udział w Programie Rozwoju Bibliotek,<br />

finansowanym przez Fundację<br />

Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego.<br />

– Dzięki otrzymanemu sprzętowi<br />

będziemy mogli wprowadzić<br />

do swojej oferty nowatorskie<br />

działania edukacyjne, będące<br />

odpowiedzią na ważne potrzeby<br />

mieszkańców – podkreśla dyrektorka<br />

GBP w Łysomicach. – Tym<br />

samym rozszerzymy i rozwiniemy<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019<br />

Dzieci w Lulkowie mogą korzystać m.in. z interaktywnej podłogi.<br />

swoją działalność edukacyjną, pomagając<br />

młodym ludziom zdobywać<br />

przydatne umiejętności i być<br />

może przyczynimy się do odkrycia<br />

w swojej okolicy zdolnych młodych<br />

„koderów”!<br />

Jakie zalety niesie za sobą organizacja<br />

zajęć z kodowania?<br />

Młodzież biorąca udział<br />

w warsztatach z wykorzystaniem<br />

nowoczesnego sprzętu nauczy<br />

się myśleć logicznie i skuteczniej<br />

rozwiązywać problemy. Ponadto<br />

projekt da najmłodszym szansę<br />

na odkrycie lub rozwinięcie swoich<br />

pasji. W dłuższej perspektywie<br />

zaś ich szansa na znalezienie pracy<br />

odpowiadającej zainteresowaniom<br />

wzrośnie.<br />

Cały otrzymany sprzęt będzie<br />

krążył po bibliotekach gminy Łysomice,<br />

aby z dostępu do nauki programowania<br />

skorzystać mogło jak<br />

najwięcej osób.<br />

Harmonogram zajęć będzie<br />

dostępny na stronie internetowej<br />

biblioteki oraz na jej profilu na portalu<br />

społecznościowym Facebook.


OBROWO<br />

15<br />

I jeden dzień dłużej…<br />

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w gminie Obrowo w dwóch miejscach:<br />

w Obrowie i Dobrzejewicach. W Obrowie był to jubileuszowy – 10. Finał<br />

Robert Kamiński | fot. nadesłane<br />

Łączna suma zebrana w gminie<br />

– niemal 30 tys. zł jest porównywalna<br />

do wyniku z lat ubiegłych.<br />

Wiadomo jednak, że nie to było<br />

w tym roku najważniejsze. Zarówno<br />

władze, jak i mieszkańcy gminy<br />

Obrowo w związku z gdańskimi<br />

wydarzeniami zastanawiają się<br />

nad przyszłością WOŚP w gminie.<br />

W Dobrzejewicach zagrali już<br />

po raz 18. W Obrowie było jubileuszowo:<br />

po raz 10. W tej pierwszej<br />

miejscowości mieszkańcy wrzucili<br />

do puszek oraz zostawili na licytacjach<br />

17 450 zł. W Obrowie zebrano<br />

10 720 zł. W obu miejscowościach<br />

zlicytowano mnóstwo cennych<br />

przedmiotów i WOŚP-owych gadżetów.<br />

W Obrowie szczególną popularnością<br />

cieszyło się pióro wójta<br />

Andrzeja Wieczyńskiego, którym<br />

przez lata podpisywał wiele ważnych<br />

dla gminy decyzji. Wzięciem<br />

cieszyły się także skrzaty wykonane<br />

z materiału przez podopiecznych<br />

z ośrodka terapii zajęciowej dla<br />

osób niepełnosprawnych. Była też<br />

rzeźba sprzedana za wysoką kwotę<br />

i wiele, wiele innych.<br />

Jak we wszystkich miejscach<br />

w Polsce, w których grała Orkiestra,<br />

w Obrowie cieniem na święto<br />

największej polskiej akcji charytatywnej<br />

położyły się wydarzenia<br />

z Gdańska. Zabójstwo prezydenta<br />

Ten Finał WOŚP z pewnością przejdzie do historii. Będziemy<br />

pamiętać go długo.<br />

Pawła Adamowicza dokonane na<br />

oczach milionów Polaków każe<br />

postawić pytanie o przyszłość Orkiestry.<br />

Pytanie, czy Orkiestra,<br />

która zagra w przyszłym roku, to<br />

będzie ta sama orkiestra, nurtuje<br />

zarówno organizatorów, jak i zwykłych<br />

mieszkańców. Jednak jedni<br />

i drudzy nie mają wątpliwości co<br />

do przyszłości Orkiestry w gminie<br />

Obrowo.<br />

- Całą tę sytuację trudno jest<br />

komentować – mówi Janusz Iwański,<br />

dyrektor Szkoły Podstawowej<br />

w Dobrzejewicach, gdzie Orkiestra<br />

gra od lat. – Nie ma wątpliwości,<br />

że ludzie potrzebują Orkiestry, że<br />

chcą pomagać. Wszyscy wiemy, co<br />

WOŚP zrobiła do tej pory, a także<br />

sam Jurek Owsiak, który jest inicjatorem<br />

całej akcji. W Dobrzejewicach<br />

zewsząd padają deklaracje,<br />

że będziemy grać dalej. To maleńka<br />

miejscowość i maleńka szkoła. Jednak<br />

akcji nie zamkniemy. Nie zostawimy<br />

tej pięknej idei, niezależnie<br />

od tego, co wydarzy się później.<br />

Wszystkich nas zaskoczyła decyzja<br />

Jerzego Owsiaka o rezygnacji z szefowania<br />

Orkiestrze. Na szczęście<br />

zewsząd zaczęły napływać apele od<br />

ważnych instytucji, od osób prywatnych<br />

i pasjonatów: „Jurek, nie<br />

poddawaj się, nie zostawiaj nas”.<br />

Marszałek Borowski napisał<br />

nawet: „Jurek, nie<br />

przyjmujemy Twojej dymisji”.<br />

Presja społeczna<br />

była zbyt silna i dlatego<br />

Jerzy Owsiak cofnął<br />

swoją decyzję. Jak ta cała<br />

sytuacja wpłynie na dalsze<br />

losy Orkiestry? Tego<br />

oczywiście nie wiemy,<br />

jednak tu, w Dobrzejewicach,<br />

z pewnością grać<br />

będziemy dalej.<br />

Poddawać się nie zamierza<br />

również inicjator<br />

i główny organizator<br />

WOŚP w Obrowie, nauczyciel<br />

tamtejszej szkoły Przemysław<br />

Piotrowski.<br />

- Świętowaliśmy właśnie 10.,<br />

jubileuszowy Finał w Obrowie.<br />

Z roku na rok widzimy coraz większe<br />

zaangażowanie mieszkańców<br />

wspierające tę szlachetną ideę. Nie<br />

powinno się zaprzepaścić tej dobrej<br />

energii. Wierzę, że śmierć prezydenta<br />

Gdańska nie wpłynie na nasze<br />

następne działania. Wierzę, że<br />

będziemy w Obrowie grać dalej.<br />

Cieszę się, że Jerzy Owsiak cofnął<br />

swoją decyzję. Bez niego to już nie<br />

byłaby ta sama impreza. Nie wiadomo<br />

nawet, czy bez niego Wielka<br />

Orkiestra byłaby w stanie w ogóle<br />

funkcjonować. Ten człowiek jest<br />

duszą tej fundacji i nie widzę w tej<br />

‘‘Nie ma wątpliwości, że ludzie<br />

potrzebują Orkiestry, że<br />

chcą pomagać. Wszyscy wiemy,<br />

co WOŚP zrobiła do tej pory,<br />

a także sam Jurek Owsiak, który<br />

jest inicjatorem całej akcji.<br />

chwili nikogo, kto by mógł go zastąpić.<br />

Orkiestra to jego dziecko,<br />

więc jeśli on miałby zrezygnować,<br />

to dziecko to zostałoby sierotą.<br />

Wydarzenia z Gdańska rzucą prawdopodobnie<br />

cień na kolejne finały.<br />

I z pewnością wszyscy Polacy będą<br />

pamiętać o tym, co się zdarzyło<br />

w tym roku. Z całego jednak serca<br />

pragnąłbym, żebyśmy tu w Obrowie<br />

tę wyjątkową ideę kontynuowali.<br />

Do końca świata, i jeden dzień<br />

dłużej…<br />

Orszak zmotoryzowany<br />

W Osieku nad Wisłą Kacper, Melchior i Baltazar przyjechali do Jezusa na… motorach<br />

Zmienia się tylko transport. Idea pozostaje ta sama od ponad 2<br />

tys. lat.<br />

Na niecodzienny pomysł wpadł<br />

proboszcz Osieka nad Wisłą ks.<br />

Rafał Bogus. Zadbał o to, by tegoroczne<br />

trzykrólewskie święto było<br />

oryginalne. I było.<br />

W Osieku nad Wisłą święto<br />

Trzech Króli postanowiono obejść<br />

inaczej niż zwykle. Dostojnicy pojechali<br />

powitać narodzenie Pana na<br />

motorach.<br />

Inicjatorem tego niecodziennego<br />

orszaku był ks. proboszcz Osieka<br />

Rafał Bogus. 6 stycznia zaraz po<br />

mszy św., która odbyła się w samo<br />

południe, trzy motocykle powiozły<br />

monarchów, aby mogli się pokłonić<br />

Dziecięciu. Za motocyklami szedł<br />

orszak złożony z mieszkańców całej<br />

gminy Obrowo z wójtem Andrzejem<br />

Wieczyńskim na czele. Po<br />

dotarciu na miejsce, w samym centrum<br />

Osieka, zebrani mogli zobaczyć<br />

inscenizację pokłonu Trzech<br />

Króli. Mędrcy zsiedli ze swoich mechanicznych<br />

koni i dalej było już<br />

tradycyjnie: dary w postaci złota,<br />

mirry i kadzidła.<br />

- W poprzednich latach królowie<br />

jechali bryczką konną, w tym<br />

roku – na motorach – mówi Ewelina<br />

Mytlewska, animatorka kultury<br />

z Obrowa. – To pomysł proboszcza,<br />

którego pasją są właśnie motocykle.<br />

Oczywiście królowie byli tradycyjni:<br />

przejechali przez centrum<br />

Osieka, gdzie złożyli pokłon Świętej<br />

Rodzinie. Motocykle zostały pożyczone<br />

od parafian. Mieszkańcom<br />

inscenizacja bardzo się podobała,<br />

zwłaszcza najmłodszym. Myślę, że<br />

nigdzie w Polsce nie było takiego<br />

orszaku.<br />

Warto podkreślić, że uroczystość<br />

w Osieku odbywa się dopiero<br />

po raz trzeci, ale z roku na rok jej<br />

popularność wzrasta.<br />

- Impreza rozwija się od kilku<br />

lat i z roku na rok jest coraz więcej<br />

uczestniczących – dodaje Ewelina<br />

Mytlewska. – W tym roku wzięło<br />

w niej udział już co najmniej 200<br />

chętnych. Mieszkańcy przybywali<br />

całymi rodzinami. Równie wielką<br />

popularnością cieszyły się jasełka,<br />

które odbyły się tego samego dnia<br />

wieczorem. Także w tej inscenizacji<br />

wzięło udział co najmniej 200<br />

mieszkańców.<br />

Wierni, którzy wzięli udział<br />

w orszaku, mogli ogrzać się gorącym<br />

barszczem i posilić smaczną<br />

grochówką. Na łasuchów czekały<br />

jak zwykle słodkości.<br />

Wydarzenie przygotowali: ks.<br />

proboszcz Rafał Bogus, OSP Osiek<br />

nad Wisłą, KGW Stajenczynki,<br />

KGW Osiek nad Wisłą, zespół Katharsis,<br />

schola Źródło oraz Osiecka<br />

Grupa Teatralno-Wokalna.<br />

(RK)<br />

Wywóz odpadów<br />

Zaplanuj swój harmonogram wywozu zarówno<br />

bioodpadów, jak i odpadów wielkogabarytowych<br />

Przedstawiamy szczegółowy harmonogram<br />

wywozu odpadów komunalnych<br />

w gminie Obrowo na<br />

cały 2019 rok. Warto uwzględnić<br />

ów harmonogram na przykład<br />

przy okazji robienia wiosennych<br />

porządków czy realizacji większych<br />

remontów. Planowe działanie<br />

pozwoli na pozbycie się niepotrzebnych<br />

przedmiotów.<br />

Odpady segregowane w gminie<br />

Obrowo zabierane będą z częstotliwością<br />

raz na miesiąc. Odpady<br />

zmieszane z pojemników z częstotliwością<br />

co 2 tygodnie.<br />

Oto terminy odbioru worków<br />

z odpadami: „metale i tworzywa<br />

sztuczne” – kolor żółty, „papier” –<br />

kolor niebieski, „szkło” – kolor zielony:<br />

12 stycznia, 9 lutego, 9 marca,<br />

13 kwietnia, 11 maja, 8 czerwca, 13<br />

lipca, 10 sierpnia, 14 września, 12<br />

października, 16 listopada, 14 grudnia.<br />

Odbiór bioodpadów: Dobrzejewice,<br />

Dzikowo, Kawęczyn, Kuźniki,<br />

Łążyn II, Obory, Obrowo, Osiek<br />

nad Wisłą, Silno, Sąsieczno, Stajenczynki,<br />

Zawały – w tych miejscowościach<br />

bioodpady zostaną odebrane:<br />

13 kwietnia, 27 kwietnia, 11<br />

maja, 25 maja, 8 czerwca, 22 czerwca,<br />

6 lipca, 20 lipca, 3 sierpnia, 14<br />

września, 28 września, 12 października,<br />

26 października, 9 listopada,<br />

23 listopada. W miejscowościach:<br />

Brzozówka, Szembekowo, Głogowo<br />

bioodpady zostaną odebrane:<br />

6 kwietnia, 20 kwietnia, 4 maja,<br />

18 maja, 1 czerwca, 15 czerwca,<br />

29 czerwca, 13 lipca, 27 lipca, 10<br />

sierpnia, 24 sierpnia, 7 września,<br />

21 września, 5 października, 19 października,<br />

2 listopada, 16 listopada,<br />

30 listopada.<br />

Odbiór odpadów wielkogabarytowych:<br />

w Kawęczynie, Kazimierzewie,<br />

Kuźnikach, Łążynie II,<br />

Łążynku, Zębowie, Szembekowie<br />

zostaną odebrane 1 kwietnia i 1 października.<br />

W Brzozówce i Głogowie<br />

– 2 kwietnia i 2 października.<br />

W Osieku nad Wisłą, Stajenczynkach<br />

i Dzikowie – 3 kwietnia i 3<br />

października. W Oborach i w Silnie<br />

– 4 kwietnia i 4 października.<br />

W Obrowie, Sąsiecznie, Skrzypkowie,<br />

Smogorzewcu i Zębowcu – 5<br />

kwietnia i 30 października. W Dobrzejewicach,<br />

Osieku-Łęgu i Zawałach<br />

– 8 kwietnia i 31 października.<br />

Zgłoszenia odbioru odpadów<br />

wielkogabarytowych przyjmowane<br />

będą w Urzędzie Gminy na 5 dni<br />

przed planowanym wywozem pod<br />

<strong>nr</strong>. tel. (56) 678 60 22 wew. 182.<br />

(RK)<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019


16<br />

ŁUBIANKA i LUBICZ<br />

Taka delikatna sprawa<br />

Z Barbarą Zalewską, radną gminy Łubianka i sołtysem Zamku Bierzgłowskiego,<br />

rozmawia Robert Kamiński<br />

fot. nadesłane<br />

W niedawnych wyborach na wójta<br />

uzyskała pani ponad 46 proc.<br />

głosów poparcia. Do zwycięstwa<br />

zabrakło zaledwie ok. 300 głosów.<br />

Przegrała pani o włos. Czy taka<br />

przegrana boli bardziej?<br />

Cieszę się, że niemal połowa mieszkańców<br />

gminy opowiedziała się<br />

za moją kandydaturą. Biorąc pod<br />

uwagę fakt, że był to mój pierwszy<br />

start w wyborach na wójta gminy,<br />

i moje niedoświadczenie polityczne,<br />

a z drugiej strony osobę kontrkandydata,<br />

mającego za sobą tak<br />

poważne zaplecze, to uważam, że<br />

osiągnęłam całkiem niezły wynik.<br />

Co to znaczy „poważne zaplecze”?<br />

Czyli szanse nie były równe?<br />

Wiadomo, że urzędujący wójt ma<br />

znacznie łatwiej. Ma swoją pozycję<br />

i układy. Stworzył wokół siebie koalicję<br />

radnych, którzy go popierali,<br />

ponieważ mają w tym swój interes.<br />

<strong>Poza</strong> tym miał za sobą media.<br />

Z kimś takim rywalizuje się znacznie<br />

trudniej.<br />

Pani nie mogła także się promować<br />

w mediach?<br />

Teoretycznie mogłam. Jednak szanse<br />

były nierówne. Weźmy choćby<br />

„<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>”. Można było odnieść<br />

wrażenie, że wasza gazeta jednak<br />

nieco bardziej sprzyjała wójtowi.<br />

Wiele razy zdarzało się, że informacje<br />

o mojej działalności były<br />

pomijane, mimo że była ona niewątpliwie<br />

korzystna dla gminy.<br />

Mam trochę do was o to żal… Choć<br />

z drugiej strony dobrze się stało, że<br />

chociaż na waszych stronach internetowych<br />

pojawił się wywiad<br />

ze mną. Mimo wszystko to bardzo<br />

delikatna sprawa i nie chcę już do<br />

niej wracać.<br />

Wójt wygrał bardzo minimalnie,<br />

ale jednak ludzie go wybrali. Myślę,<br />

że powinniśmy uszanować wolę<br />

wyborców.<br />

Oczywiście. Tym niemniej warto<br />

dodać, że 4 lata temu wójt miał poparcie<br />

64 proc., a teraz raptem 54<br />

proc. O czym to świadczy? Chyba<br />

sam powinien sobie odpowiedzieć<br />

na pytanie, czy w ostatnich latach<br />

dobrze działał, czy nie. Strata 10<br />

proc. poparcia mówi sama za siebie.<br />

Ale miał potencjał przedwyborczy:<br />

przed wyborami wszędzie<br />

było coś otwierane, dróżki i drogi.<br />

Nie zawsze sensownie i konstruktywnie,<br />

a często pod publiczkę.<br />

Co konkretnie ma pani na myśli?<br />

Choćby niedokończoną drogę<br />

w Pigży czy salę gimnastyczną<br />

w Wybczu, której budowę rozpoczęto<br />

bez zabezpieczenia odpowiednich<br />

środków, przy sporym<br />

zadłużeniu gminy.<br />

Pieniądze zewnętrzne na wspomnianą<br />

ulicę zostały bez wiedzy<br />

Rady Gminy przeznaczone na drogę<br />

w innej miejscowości. Zostaliśmy<br />

postawieni przed faktem. Nie<br />

było na ten temat żadnej dyskusji.<br />

Moim zdaniem zanim się budżet<br />

napisze, to wypadałoby się skonsultować<br />

z sołtysami, radnymi,<br />

że o mieszkańcach nie wspomnę.<br />

A u nas jest tak: tam, gdzie wójt<br />

ma swój elektorat i gdzie ma swój<br />

interes, tam są inwestycje. W miejscowościach,<br />

gdzie nie ma takiego<br />

poparcia – inwestycji nie ma prawie<br />

wcale albo są w mniejszym zakresie.<br />

To, że wygrał tak nieznacznie,<br />

świadczy o tym, że połowa wyborców<br />

chciała innego wójta. Podobnie<br />

dokładnie na pół podzielona<br />

jest obecnie Rada Gminy. Jak się<br />

w takiej atmosferze pracuje?<br />

Wójt ma wprawdzie większość<br />

w radzie, ale tylko jednym głosem.<br />

Mało tego: wcale nie jest pewne,<br />

czy ta większość potrwa długo,<br />

w związku z toczącym się postępowaniem<br />

w sądzie w sprawie nieprawidłowości<br />

wyborczych (czekamy<br />

na rozstrzygnięcie procesu wyborczego,<br />

w wyniku którego może<br />

Wybory sołtysów już w lutym<br />

Mieszkańcy wsi w gminie Lubicz wybiorą swoich przedstawicieli<br />

Urząd Gminy Lubicz | fot. nadesłane<br />

Kilka lat temu w Krobi z pieniędzy sołeckich m.in. ogrodzono plac<br />

zabaw.<br />

Budowa siłowni zewnętrznej,<br />

doposażenie placu zabaw, zakup<br />

szafy do świetlicy, odwodnienie<br />

rowów czy imprezy integracyjne.<br />

To przykładowe zadania, które<br />

w tym roku w gminie Lubicz zostaną<br />

zrealizowane z funduszu<br />

sołeckiego. Nad jego wykonaniem<br />

będą czuwać nowi sołtysi i nowe<br />

rady. Ich wybory już w lutym.<br />

Gmina Lubicz była jednym<br />

z pierwszych w Polsce samorządów<br />

ustanawiających fundusz sołecki.<br />

Można go porównać do budżetu<br />

obywatelskiego, który jednak pojawił<br />

się dopiero później.<br />

Fundusz sołecki, wyodrębniony<br />

z budżetu gminy, pozwala<br />

sołectwom na zrealizowanie niewielkich,<br />

lecz oczekiwanych przez<br />

mieszkańców zadań. W gminie Lubicz<br />

to prawie 563 tys. zł. Fundusz<br />

na poszczególne sołectwa jest rozdzielany<br />

według algorytmu podanego<br />

w ustawie, zależnego przede<br />

wszystkim od liczby mieszkańców.<br />

Kształtuje się on od 19 501 zł dla<br />

Brzezinka do 41 314 zł dla Lubicza<br />

Górnego i Dolnego, Grębocina,<br />

Gronowa, Krobi i Złotorii.<br />

Warunek konieczny przyznania<br />

środków z funduszu sołeckiego to<br />

złożenie przez sołectwo do wójta<br />

gminy wniosku w roku poprzedzającym.<br />

Fundusz uchwala zebranie<br />

wiejskie z inicjatywy: sołtysa, rady<br />

sołeckiej lub co najmniej 15 pełnoletnich<br />

mieszkańców sołectwa.<br />

Przepisy określają, że pieniądze<br />

z funduszu mogą być wydane na<br />

zadania własne gminy, służące poprawie<br />

życia mieszkańców i zgodne<br />

ze „Strategią rozwoju gminy”.<br />

O tym, jakie przedsięwzięcia<br />

sołectwa zrealizują w roku 2019,<br />

zdecydowali w sierpniu ub.r. mieszkańcy.<br />

Na zebraniach sołeckich<br />

uchwalili m.in. doposażenie placów<br />

zabaw i siłowni zewnętrznych,<br />

remont świetlic wiejskich, odwodnienie<br />

chodnika, warsztaty edukacyjne<br />

i imprezy integracyjne.<br />

Nad prawidłowym wykonaniem<br />

tegorocznego funduszu sołeckiego<br />

będą czuwać nowi przedstawiciele<br />

wsi – sołtysi i rady sołeckie. Ich wybory<br />

odbędą się już w lutym.<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019<br />

dojść do ponownych wyborów<br />

w Bierzgłowie). Za chwilę może<br />

się okazać, że tę większość straci.<br />

Dlatego obecnie robione są szybkie<br />

ruchy, by jak najwięcej załatwić<br />

w momencie, póki jeszcze pan wójt<br />

tę większość ma. W biegu, chaotycznie<br />

i po łebkach…<br />

Cóż, na tym polega polityka. Nikt<br />

nie obiecywał, że będzie łatwo…<br />

W każdym z sołectw ustalono<br />

stałą godzinę rozpoczęcia zebrania<br />

na 18.00 – tak, by mieszkańcy mogli<br />

dotrzeć na nie po pracy.<br />

Harmonogram zebrań<br />

Brzezinko - 4.02, godz. 18.00, remiza<br />

OSP<br />

Brzeźno - 6.02, godz. 18.00, świetlica<br />

wiejska<br />

Grębocin - 7.02, godz. 18.00, szkoła<br />

podstawowa<br />

Gronowo - 8.02, godz. 18.00, szkoła<br />

podstawowa<br />

Grabowiec - 11.02, godz. 18.00, świetlica<br />

wiejska<br />

Jedwabno - 12.02, godz. 18.00, świetlica<br />

wiejska<br />

Kopanino - 13.02, godz. 18.00, świetlica<br />

wiejska<br />

Krobia - 14.02, godz. 18.00, świetlica<br />

wiejska<br />

Lubicz Dolny - 21.02, godz. 18.00, sala<br />

gimnastyczna szkoły podstawowej<br />

Lubicz Górny - 28.02, godz. 18.00,<br />

szkoła podstawowa<br />

Młyniec Pierwszy - 15.02, godz. 18.00,<br />

remiza OSP<br />

Młyniec Drugi - 18.02, godz. 18.00, remiza<br />

OSP w Młyńcu Pierwszym<br />

Mierzynek - 22.02, godz. 18.00, świetlica<br />

wiejska<br />

Nowa Wieś - 20.02, godz. 18.00, świetlica<br />

wiejska<br />

Rogowo - 1.02, godz. 18.00, świetlica<br />

w remizie OSP<br />

Rogówko - 25.02, godz. 18.00, świetlica<br />

w remizie OSP<br />

Złotoria - 27.02, godz. 18.00, świetlica<br />

w remizie OSP<br />

Polityka? Jaka polityka? W radzie<br />

zasiadają zwykli mieszkańcy, którzy<br />

powinni pracować dla wspólnego<br />

dobra całej gminy. Mimo że się<br />

różnimy podejściem do wielu kwestii,<br />

nie powinno być tu żadnych<br />

sztucznych podziałów na „my”<br />

i „oni”. A do tego, niestety, doprowadziły<br />

pewne działania pana wójta.<br />

Nie powinno tu być miejsca na<br />

żadną politykę.<br />

Urząd czynny dłużej<br />

Od lutego, we wtorki, Urząd Gminy<br />

Lubicz będzie pracował do godz.<br />

18.00. Decyzję o wydłużeniu godzin<br />

pracy placówki wójt Mare Nicewicz<br />

podjął wychodząc naprzeciw oczekiwaniom<br />

mieszkańców.<br />

– Robimy to głównie dla aktywnych<br />

zawodowo, dając im czas i szansę<br />

na dojechanie do urzędu swojej gminy<br />

i załatwienie tu koniecznych spraw –<br />

mówi wójt, zaznaczając, że jednocześnie<br />

urząd pracuje nad rozwiązaniami,<br />

które mają pozwolić na jak najsprawniejszy<br />

kontakt on-line z gminą.<br />

Od 1 lutego urząd pracuje więc<br />

w następujących godzinach:<br />

w poniedziałki – 7.00-15.00,<br />

wtorki 7.00-18.00,<br />

środy – 7.00-15.00,<br />

czwartki 7.00-15.00,<br />

piątki 7.00-14.00.(UG)<br />

SMS od gminy<br />

Gmina Lubicz zachęca do zgłoszenia<br />

swojego numeru telefonu komórkowego<br />

do gminnego systemu.<br />

Drogą SMS informuje on użytkowników<br />

o zagrożeniach pogodowych,<br />

brakach w dostawach wody<br />

lub prądu, utrudnieniach komunikacyjnych<br />

i innych wydarzeniach.<br />

Wypełniony i podpisany formularz<br />

w zamkniętej kopercie (podpisanej<br />

„System SMS”) należy dostarczyć do<br />

biura podawczego w Urzędzie Gminy<br />

Lubicz. Można go pobrać ze strony<br />

www.lubicz.pl lub otrzymać w urzędzie.<br />

Osoby, które znajdowały się<br />

w gminnej bazie SMS przed 25.05.2018<br />

r., w związku z nowymi przepisami<br />

proszone są o złożenie nowego formularza.(UG)


GMINA CHEŁMŻA<br />

17<br />

Jesień życia<br />

ma swój urok<br />

Porady lekarskie, zajęcia sportowe, warsztaty artystyczne,<br />

wycieczki… W Klubach Seniora w Grzywnie,<br />

Nawrze i Zelgnie nie można było się nudzić<br />

Piotr Gajdowski | fot. Camilla Entertainment - Animacje<br />

30 mieszkańców gminy powyżej<br />

60. roku życia przez prawie<br />

rok uczestniczyło w spotkaniach<br />

w ramach Klubów Seniora. Bogata<br />

oferta zajęć rekreacyjnych,<br />

sportowych i artystycznych miała<br />

stanowić remedium na samotność<br />

‘‘Uczestnicy od początku<br />

chwalili sobie towarzyskie spotkania,<br />

które odbywały się dwa razy<br />

w tygodniu. Wiem, że przychodzili<br />

na nie z ogromną radością.<br />

i nudę, jakie często dotykają starsze<br />

osoby.<br />

- Utworzone na terenie gminy<br />

Chełmża Kluby Seniora miały być<br />

alternatywą dla<br />

30 mieszkańców w wieku 60<br />

plus na istniejące problemy samotności<br />

oraz nudy, które doskwierają<br />

właśnie tej grupie wiekowej – mówi<br />

Anna Bykowska, kierowniczka<br />

Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej<br />

w Chełmży, który zorganizował<br />

projekt. - Czy się to udało?<br />

Myślę, że tak.<br />

W kwietniu ubiegłego roku<br />

w trzech miejscowościach: Grzywnie,<br />

Nawrze oraz Zelgnie powstały<br />

Kluby Seniora. W tamtejszych<br />

świetlicach wiejskich organizowano<br />

regularnie zajęcia<br />

dla 10 osób w każdej<br />

wsi. Głównym celem<br />

projektu było przeciwdziałanie<br />

marginalizacji<br />

i osamotnienia<br />

seniorów.<br />

- Utworzone Kluby<br />

stały się miejscami<br />

z niezwykle przyjazną<br />

atmosferą – mówi<br />

Anna Bykowska.<br />

- Uczestnicy od początku<br />

chwalili sobie<br />

towarzyskie spotkania,<br />

które odbywały<br />

się dwa razy w tygodniu.<br />

Wiem, że przychodzili na<br />

nie z ogromną radością. W trakcie<br />

zajęć spotykało ich wiele niespodzianek.<br />

Spędzany tam czas umilany<br />

był poprzez gry i zabawy oraz<br />

porady, których udzielali: psycholog,<br />

dietetyk, ekolog, pielęgniarka,<br />

informatyk, jak również i stylistka,<br />

kosmetyczka oraz fryzjerka – opisuje<br />

Anna Bykowska.<br />

<strong>Poza</strong> rekreacyjnym wymiarem<br />

tych zajęć trudno nie docenić ich<br />

Wielu starszym osobom doskwierają samotność i nuda. Zajęcia grupowe pozwalają im wrócić do<br />

dawnej aktywności, a nawet nawiązać nowe przyjaźnie.<br />

wymiaru praktycznego. Zajęcia<br />

z psychologiem - grupowe i indywidualne<br />

- pozwoliły seniorom zacząć<br />

lepiej sobie radzić z problemami<br />

dnia codziennego, których nikomu<br />

z nas przecież nie brakuje, choć dla<br />

osób starszych, ze względu na częste<br />

samotność i brak wsparcia, są<br />

one nierzadko wyjątkowo dotkliwe.<br />

Z kolei porady dietetyka sprzyjały<br />

wyrabianiu nawyków zdrowego<br />

trybu życia. Równie cenne były<br />

porady przygotowujące seniorów<br />

do samoopieki i pielęgnacji w warunkach<br />

domowych, czyli edukacja<br />

zdrowotna pod okiem pielęgniarki.<br />

- Do oferty Klubów Seniora<br />

wprowadzone były też zajęcia rekreacyjne,<br />

poprzez które uczestnicy<br />

poprawiali i utrzymywali poziom<br />

sprawności i wydolności fizycznej –<br />

dodaje Anna Bykowska.<br />

Zajęcia sportowe, których celem<br />

było zapobieganie skutkom unieruchomienia<br />

i bezruchu, były zdaniem<br />

koordynatorki projektu jednymi<br />

z najbardziej cenionych przez<br />

seniorów punktów oferty GOPS-u.<br />

Poprzez ćwiczenia uczestnicy poprawiali<br />

swój stan poziomu sprawności<br />

i wydolności organizmu.<br />

- Równie dużą popularnością<br />

cieszyły się zajęcia artystyczne -<br />

tworzenie własnych ozdób i przedmiotów<br />

codziennego użytkowania<br />

– mówi Anna Bykowska. - Uczestnictwo<br />

w Klubach umożliwiało rozwijanie<br />

własnych pasji, ale przede<br />

wszystkim dawało seniorom poczucie<br />

jedności i przynależności<br />

do grupy, które stało się bezcenne.<br />

Jednak nieocenionymi stały się zawiązane<br />

przyjaźnie, które zapewne<br />

będą trwały dłużej… - podsumowuje<br />

projekt kierowniczka GOPS-u.<br />

Kluby Seniora to niejedyny projekt<br />

na rzecz osób starszych realizowanych<br />

przez GOPS. Od ponad 10<br />

lat w stały kalendarz gminnych imprez<br />

wpisana jest Majówka Seniorów<br />

Gminy Chełmża. Wydarzenie<br />

ma podkreślić znaczenie roli, jaką<br />

pełni ta ważna grupa społeczna,<br />

o czym często się nie pamięta lub<br />

to lekceważy. Jak zapewnia kierowniczka<br />

GOPS-u, Majówka Seniorów<br />

jest świetną okazją do spotkań<br />

z dawno niewidzianymi znajomymi<br />

lub sąsiadami, gdy seniorzy mogą<br />

potańczyć, spędzić miło czas, oderwać<br />

się od rutyny codzienności<br />

i obowiązków. Ponadto od 2014 r.<br />

działa koordynowany przez GOPS<br />

gminny program dopłat do leków<br />

dla seniorów.<br />

Aktywnie po 70-tce<br />

Panie z KGW Kuczwały obchodzą swoje 70-lecie. I nie zwalniają tempa<br />

Piotr Gajdowski | fot. nadesłane<br />

Dziś świętują swój jubileusz 70-lecia<br />

panie z Koła Gospodyń Wiejskich<br />

w Kuczwałach. Impreza<br />

w świetlicy wiejskiej rozpocznie<br />

się po południu i przyciągnie nie<br />

tylko zaprzyjaźnione gospodynie<br />

z innych kół, ale też przedstawicieli<br />

wielu organizacji pozarządowych<br />

oraz najwyższych władz lokalnych.<br />

Organizacja swój początek zapisała<br />

w 1948 r., a założycielką była<br />

Edyta Trokowska. Koło liczyło<br />

wówczas 9 członkiń. W pierwszych<br />

latach kuczwalskie KGW zajmowało<br />

się m.in. działalnością edukacyjną<br />

- organizowało różne kursy<br />

praktycznych umiejętności, m.in.<br />

kroju i szycia, hafciarstwa, zajęcia<br />

gastronomiczne, robótki na drutach<br />

W 1965 r. panie zdobyły pierwsze<br />

miejsce w konkursie ogródków przydomowych<br />

i warzywno-kwiatowych<br />

na wystawie powiatowej w Toruniu.<br />

Organizowały wieczorki i zabawy,<br />

a dochód z tych imprez przekazywały<br />

na inne cele, np. dzień dziecka czy<br />

dzień kobiet. Panie organizowały też<br />

rozmaite wycieczki krajoznawcze.<br />

Członkinie brały udział w pochodach<br />

pierwszomajowych. Od 1967<br />

r. KGW w Kuczwałach przejęło pod<br />

swoją opiekę świetlicę wiejską. Koło<br />

włączało się również w akcje o zasięgu<br />

międzynarodowym – np. w 1970<br />

r. przekazało pieniądze na odzież dla<br />

dzieci z Wietnamu.<br />

Do dziś członkinie KGW nie<br />

zwolniły tempa. Organizacja wciąż<br />

stanowi poważny ośrodek ożywiający<br />

życie kulturalne i społeczne nie<br />

tylko wsi, ale też gminy.<br />

- W nasz kalendarz wpisały się<br />

cykliczne wydarzenia, które organizujemy<br />

lub w których uczestniczymy<br />

– mówi Marlena Lis, przewodnicząca<br />

KGW w Kuczwałach. - Zapełniamy<br />

naszym dzieciom i wnukom wolny<br />

czas poprzez takie imprezy jak<br />

dzień dziecka, mikołajki. Dbamy też<br />

o wykształcenie najmłodszych, realizując<br />

rozmaite projekty edukacyjne.<br />

Pomagamy w organizacji wiejskich<br />

festynów, włączamy się w realizację<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019<br />

Panie współorganizują wiele imprez wiejskich i gminnych, m.in.<br />

dożynki.<br />

imprez o charakterze gminnym, np.<br />

trzykrotnie byłyśmy współorganizatorkami<br />

dożynek gminnych (2001 r.,<br />

2006 r., 2007 r.) – wspieramy takie<br />

inicjatywy również od strony kulinarnej.<br />

Uczestniczymy w gminnych<br />

i ponadgminnych prezentacjach naszych<br />

produktów lokalnych. Lubimy<br />

się bawić, czego dowodem mogą być<br />

organizowane przez nas zabawy andrzejkowe,<br />

sylwestrowe czy karnawałowe<br />

– wylicza Marlena Lis.<br />

Panie dbają także o kondycję<br />

zdrowotną: wyjeżdżają wspólnie na<br />

badania profilaktyczne, uprawiają<br />

gimnastykę, aerobik. KGW współpracuje<br />

też z innymi miejscowymi<br />

organizacjami, jak Homo Homini,<br />

OSP Kuczwały czy rada sołecka.<br />

Oczkiem w głowie pań jest wiejska<br />

świetlica - doskonale zagospodarowany<br />

obiekt, który może równać się<br />

z najlepszymi w gminie. Szczególnie<br />

dbają o zaplecze kucharskie świetlicy.<br />

Tam właśnie odbędzie się dzisiejsza<br />

impreza jubileuszowa. Panie<br />

przygotowały bogaty program artystyczny,<br />

choć liczą na to, że zabawa<br />

będzie swobodna.<br />

- Na pewno nie planujemy drętwej<br />

akademii – zapewnia Marlena<br />

Lis. – Choć spodziewamy się wielu<br />

oficjeli, m.in. starosty toruńskiego<br />

Marka Olszewskiego, wicewójta<br />

i radnych powiatowych, którzy zaszczycą<br />

nasz jubileusz swoją obecnością,<br />

planujemy po prostu dobrze się<br />

bawić. Wspólnie przygotowałyśmy<br />

humorystyczny wierszyk i piosenkę<br />

okolicznościową, które zaprezentujemy<br />

w części artystycznej. Będzie<br />

też można dobrze zjeść – na stołach<br />

postawimy gorące i zimne dania –<br />

dodaje przewodnicząca KGW.<br />

Zmiany legislacyjne dotyczące<br />

KGW rodzą pytanie, czy gospodynie<br />

z Kuczwał zainteresowane są nowymi<br />

możliwościami.<br />

- Na razie nie podjęłyśmy decyzji,<br />

czy zgłosimy się do rejestracji<br />

w ARiMR. Obecnie współpraca<br />

z Urzędem Gminy i innymi organizacjami<br />

pozwala na satysfakcjonujące<br />

prowadzenie działalności – deklaruje<br />

Marlena Lis.


18 MIASTO CHEŁMŻA<br />

I znowu rekord<br />

Znów udało się zebrać więcej niż rok wcześniej. Kto by<br />

pomyślał, że tegorocznego Finału WOŚP mogło w ogóle<br />

nie być…<br />

Piotr Gajdowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

46 488,27 zł – tyle zebrała<br />

w Chełmży Wielka Orkiestra<br />

Świątecznej Pomocy. Wolontariusze<br />

z puszkami kwestowali przez<br />

całą niedzielę, ale chełmżanie<br />

zaczęli grać dla WOŚP już dzień<br />

wcześniej.<br />

27. Finał WOŚP potrwał przez<br />

cały weekend 12-13 stycznia. Odbyło<br />

się w tym czasie wiele imprez<br />

sportowych i muzycznych, na Rynku<br />

można było spotkać Świętego<br />

Mikołaja, a kulminacją charytatywnej<br />

akcji było tradycyjne „światełko<br />

do nieba”, czyli fajerwerki. Efekt jest<br />

imponujący.<br />

- To było ogromne wyzwanie<br />

organizacyjne, ale jestem dumna,<br />

że znów pobiliśmy rekord! - mówi<br />

Wioleta Derkowska, szefowa sztabu<br />

WOŚP. – Dzięki wspólnemu<br />

wysiłkowi wielu ludzi – wolontariuszy,<br />

sponsorów i darczyńców<br />

oraz wszystkich mieszkańców miasta<br />

- zebraliśmy w sumie największą<br />

kwotę w historii chełmżyńskich<br />

zbiórek na rzecz WOŚP. W imieniu<br />

sztabu, który po raz pierwszy działał<br />

przy Urzędzie Miasta, pragnę<br />

przekazać wszystkim serdeczne podziękowania.<br />

27. Finał WOŚP kolejny raz okazał<br />

się sukcesem – a przypomnijmy,<br />

że los organizacji tegorocznej<br />

zbiórki jeszcze kilka tygodni wcześniej<br />

był niepewny. Gdy okazało<br />

się, że dotychczasowi organizatorzy<br />

Finałów WOŚP w naszym mieście<br />

wycofali się z przygotowania<br />

następnej edycji, ciężar organizacji<br />

wzięli na siebie spontanicznie<br />

pracownicy Urzędu Miasta przy<br />

wydatnym wsparciu burmistrza<br />

Jerzego Czerwińskiego. Przygotowanie<br />

wszystkiego od zera zaledwie<br />

w kilka tygodni było ryzykownym<br />

przedsięwzięciem, ale każdy, kto<br />

uczestniczył w niedzielnej imprezie,<br />

wie, że wszystko udało się doskonale.<br />

Potwierdza to wynik tegorocznej<br />

zbiórki – rekordowy.<br />

Na ulice Chełmży wyszło w sumie<br />

50 wolontariuszy, którzy zbierali<br />

hojne datki mieszkańców do<br />

charakterystycznych puszek z czerwonym<br />

serduszkiem przez całą niedzielę.<br />

Ale wszystko zaczęło się już<br />

w sobotę w Kręgielni, gdzie odbył<br />

się Turniej Bowlingowy o Puchar<br />

WOŚP, a po nim karaoke. Imprezie<br />

towarzyszyły licytacje wielu atrakcyjnych<br />

przedmiotów i usług przekazanych<br />

przez licznych sponsorów<br />

(ich pełna lista wraz z podziękowaniami<br />

od organizatorów dostępna<br />

jest na stronie Urzędu Miasta).<br />

Niedzielne granie rozpoczęło się na<br />

sportowo – z Rynku wystartował<br />

Bieg WOŚP o Puchar Burmistrza<br />

Chełmży, w którym wzięło udział<br />

50 biegaczy – kobiet i mężczyzn. Na<br />

mecie nagrody najlepszym wręczał<br />

Jerzy Czerwiński.<br />

Własne atrakcje przygotowała<br />

Szkoła Podstawowa <strong>nr</strong> 3, gdzie<br />

w samo południe rozpoczął się<br />

program artystyczny w wykonaniu<br />

uczniów i nauczycieli.<br />

- Były występy szkolnego chóru<br />

oraz zespołu muzyczno-tanecznego<br />

Gama pod kierunkiem Jolanty<br />

Bilskiej, w nastroju świąteczno-<br />

-noworocznym – informują organizatorzy.<br />

- Można było również<br />

zjeść kawałek dobrego ciasta lub<br />

grochówkę.<br />

Z kolei na Hali Ośrodka Sportu<br />

i Turystyki odbył się III Turniej<br />

Halowej Piłki Nożnej Kobiet „Legia<br />

Cup”. Wieczór można było spędzić<br />

koncertowo w Klubie Artystycznym<br />

„Cuma”, gdzie wystąpiło kilka<br />

zespołów z regionu, specjalizujących<br />

się w różnych gatunkach muzycznych.<br />

Do samego wieczora na Rynku<br />

stała też Zagroda Świętego Mikołaja.<br />

- Dzieci mogły otrzymać od Mikołaja<br />

cukierki i zrobić sobie zdjęcie<br />

z Mikołajem oraz zobaczyć i pogłaskać<br />

prawdziwego, oswojonego<br />

renifera – informują organizatorzy.<br />

„Światełkiem do nieba”, czyli<br />

widowiskowym pokazem fajerwerków,<br />

zakończył się 27. Finał WOŚP<br />

w Chełmży. Ale tak naprawdę to<br />

dopiero początek – owoce wielkiej<br />

hojności chełmżan trafią do specjalistycznych<br />

szpitali dziecięcych,<br />

gdzie stanie najnowocześniejszy<br />

sprzęt diagnostyczny, który uratuje<br />

życie i zdrowie wielu najmłodszym<br />

pacjentom.<br />

W rocznicę wyzwolenia<br />

Po I wojnie światowej na mocy<br />

ustaleń traktatu wersalskiego Pomorze<br />

powróciło do odrodzonej<br />

Rzeczpospolitej. Przyłączanie<br />

tych terenów odbywało się etapami.<br />

20 stycznia 1920 r. ostatnie<br />

wojska niemieckie opuściły<br />

Chełmżę.<br />

Do miasta wkroczyły oddziały<br />

Wojska Polskiego, entuzjastycznie<br />

witane przez mieszkańców na Rynku.<br />

Wydarzenia sprzed blisko stulecia<br />

upamiętniają uroczyste obchody,<br />

jakie organizowane są na Rynku<br />

z udziałem władz miasta, harcerzy<br />

i tłumów mieszkańców. W 99. rocznicę<br />

wyzwolenia Chełmży odbył się<br />

apel poległych.<br />

Tuż po zmroku, o godz. 16.30<br />

druhowie z Hufca ZHP im. Antoniego<br />

Depczyńskiego stanęli na<br />

Rynku z pochodniami i sztandarami.<br />

Odczytano apel poległych.<br />

W uroczystościach wzięli udział<br />

burmistrz Jerzy Czerwiński i przewodniczący<br />

Rady Miasta Janusz<br />

Kalinowski, poczty sztandarowe<br />

wielu zakładów i organizacji oraz<br />

mieszkańcy. Po apelu w SP <strong>nr</strong> 3<br />

odbyła się promocja książki Marcina<br />

Seroczyńskiego pt. „Harcerstwo<br />

chełmżyńskie. Zarys dziejów”<br />

wydanej z okazji 100-lecia ZHP<br />

w Chełmży.<br />

(PG)<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019


MIASTO CHEŁMŻA<br />

19<br />

Miejska kasa na obywatelskie projekty<br />

Pieniądze na projekty sportowe, kulturalne i społeczne trafią do organizacji pozarządowych<br />

Piotr Gajdowski | fot. Łukasz Piecyk (archiwum)<br />

Organizacje sportowe, kulturalne,<br />

ekologiczne i społeczne dostały<br />

pieniądze na swoje inicjatywy.<br />

Dzięki nim chełmżanie będą<br />

mogli w tym roku uczestniczyć<br />

w wielu wydarzeniach – festiwalach<br />

sportowych i muzycznych,<br />

akcjach prozdrowotnych czy na<br />

rzecz ochrony przyrody. Właśnie<br />

rozstrzygnięto konkurs, w którym<br />

do rozdysponowania było ponad<br />

250 tys. zł z miejskiego budżetu.<br />

Chodzi o realizację zadań publicznych,<br />

które samorząd zleca<br />

organizacjom pozarządowym,<br />

prowadzącym działalność pożytku<br />

publicznego. Wśród priorytetów są<br />

m.in. ochrona i promocja zdrowia,<br />

czyli wspieranie zdrowego stylu<br />

życia i akcje profilaktyczne, działania<br />

na rzecz osób niepełnosprawnych,<br />

krzewienie kultury fizycznej<br />

i sportu, np. szkolenie uzdolnionej<br />

sportowo młodzieży czy organizacja<br />

imprez sportowych, działania<br />

z zakresu kultury, sztuki i ochrony<br />

dziedzictwa narodowego (festiwale,<br />

konkursy, promocja miasta)<br />

oraz ekologia i wsparcie seniorów.<br />

Wiele z nich realizowanych jest za<br />

pieniądze miasta, ale przez inne organizacje.<br />

- Co roku ogłaszamy konkurs,<br />

Najlepszy rok<br />

Kajakarze z Włókniarza zaliczyli<br />

najlepszy rok w historii klubu.<br />

Aż pięciu zawodników Włókniarza<br />

z sukcesami reprezentowało<br />

Klub Sportowy Legia Chełmża otrzyma pieniądze na zorganizowanie<br />

cyklu rozgrywek sportowych.<br />

[<br />

Polskę na arenach międzynarodowych.<br />

Podsumowanie sezonu<br />

odbyło się w Ratuszu, gdzie<br />

z zawodnikami i władzami klubu<br />

spotkał się burmistrz Jerzy Czerwiński.<br />

w którym o dofinansowanie swoich<br />

projektów występują organizacje<br />

pozarządowe związane z Chełmżą.<br />

Celem tych działań jest odpowiedź<br />

na potrzeby naszych mieszkańców<br />

oraz wspieranie społeczeństwa obywatelskiego<br />

– mówi Marek Dzielski,<br />

naczelnik Wydziału Spraw Społecznych<br />

i Obywatelskich. – Zasady<br />

tej współpracy określone są w rocznym<br />

programie współpracy z organizacjami<br />

pozarządowymi i innymi<br />

podmiotami prowadzącymi<br />

działalność pożytku publicznego.<br />

Można go przeczytać w Biuletynie<br />

Informacji Publicznej. Zachęcamy<br />

do ubiegania się o wsparcie swoich<br />

działań wszystkie chętne organizacje<br />

– wyjaśnia Marek Dzielski.<br />

Właśnie rozstrzygnięto konkurs,<br />

w którym wyłoniono 20 zadań, jakie<br />

będą realizowane w tym roku.<br />

- Ten rok bez wątpienia był najlepszym<br />

w 70-cioletniej historii<br />

naszego klubu – deklarują sportowcy.<br />

– Łącznie w 2018 r. zdobyliśmy<br />

131 punktów w kajakarstwie<br />

klasycznym, co dało nam – po raz<br />

pierwszy w historii – ósme miejsce<br />

w ogólnopolskim rankingu<br />

Polskiego Związku Kajakowego!<br />

Ponadto aż piątka naszych podopiecznych<br />

reprezentowała nasz<br />

kraj na zawodach międzynarodowych.<br />

Na tak znakomity rezultat zapracowało<br />

grono uzdolnionych<br />

młodych sportowców. Najlepszym<br />

zawodnikiem okazał się Bartosz<br />

W sumie rozdysponowane zostanie<br />

ponad 260 tys. zł. Najwięcej – 58 tys.<br />

zł – dostanie Klub Sportowy Legia<br />

Chełmża na zorganizowanie cyklu<br />

rozgrywek sportowych. 25 tys. zł<br />

trafi do Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych<br />

„Pomocna Dłoń”<br />

na projekt „Radość niepełnosprawnych<br />

naszą radością”. Sporą kwotą<br />

wsparte będzie szkolenie dzieci<br />

i młodzieży w różnych dyscyplinach<br />

sportowych. 18 tys. zł na swoje<br />

działania dostanie Międzyszkolny<br />

Klub Sportowy, a 15 tys. zł Chełmżyńskie<br />

Towarzystwo Wioślarskie<br />

1927. KST Włókniarz Chełmża dostanie<br />

na podobne inicjatywy 11 tys.<br />

zł, zaś 10 tys. zł trafi do UKS Włókniarz<br />

Chełmża. Młodzi wędkarze<br />

podszkolą się z kolei w Polskim<br />

Związku Wędkarskim dzięki 5 tys.<br />

zł. Tyle samo dostanie Akademia<br />

Piłkarska „Gol”. Miłośnicy karate<br />

powinni śledzić poczynania Klubu<br />

Sportów i Sztuk Walki „Samurai<br />

Spirit Dojo”, który dostanie 8 tys. zł<br />

na szkolenia młodych sportowców.<br />

Na wsparcie mogą też liczyć sporty<br />

bardziej niszowe. Na rozpowszechnianie<br />

sportów motorowych wśród<br />

młodzieży 2 tys. zł otrzyma Chełmżyńska<br />

Grupa Motocyklowa „Łoza”.<br />

Z kolei 5 tys. zł dostanie Chełmżyński<br />

Klub Sportowych Gier Karcianych<br />

„AS PIK” na organizację<br />

turniejów baśki i tysiąca parami.<br />

Warto wspomnieć, że Chełmża<br />

może pochwalić się bardzo mocną<br />

drużyną – wielokrotnie pisaliśmy<br />

na łamach „<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>” o ogólnopolskich<br />

sukcesach chełmżan<br />

w tych grach karcianych. Cieszyć<br />

się powinni harcerze – Komenda<br />

Hufca ZHP im. Antoniego Depczyńskiego<br />

zgłosiła aż dwa<br />

]<br />

zadania,<br />

260<br />

tysięcy złotych rozdysponuje<br />

magistrat<br />

na obywatelskie<br />

projekty<br />

które znalazły uznanie w oczach<br />

komisji konkursowej. 6 tys. zł pójdzie<br />

na wsparcie organizacji obozu<br />

pod namiotami, z kolei 5,5 tys. zł<br />

dotacji otrzyma festiwal piosenki<br />

i konkurs plastyczny ku czci bł. ks.<br />

Frelichowskiego. Pełna lista zwycięskich<br />

zadań jest dostępna w BIP<br />

na stronach Urzędu Miasta.<br />

Grabowski. Ponadto wyróżnili<br />

się: Natalia Jarosz, Julia Górska,<br />

Tomasz Zdrojewski, Antoni Łapczyński,<br />

Martyna Szkodzińska,<br />

Wiktoria Werner, Jakub Hapkie,<br />

Kacper Jarocki, Zuzanna Kowalska,<br />

Nikola Wiśniewska.<br />

(PG)<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019


20 ZŁAWIEŚ WIELKA<br />

Pod wrażeniem dobroci mieszkańców<br />

Tegoroczny Finał WOŚP zapisze<br />

się w historii pod wieloma względami<br />

jako wyjątkowy. Zabójstwo<br />

prezydenta Gdańska, rezygnacja<br />

z funkcji prezesa Orkiestry Jerzego<br />

Owsiaka, a następnie jego<br />

powrót, każą zastanowić się nad<br />

przyszłością całej akcji. Dla wielu<br />

to już nie będzie to samo przedsięwzięcie.<br />

Jednak wójt gminy<br />

Zławieś Wielka Jan Surdyka nie<br />

dopuszcza nawet myśli, że w przyszłym<br />

roku Orkiestra w jego gminie<br />

mogłaby nie zagrać.<br />

13 stycznia do akcji zbierania<br />

funduszy na szczytny cel Wielkiej<br />

Orkiestry Świątecznej Pomocy<br />

stanęło w Złejwsi Wielkiej 49 wolontariuszy.<br />

To ludzie, którzy od lat<br />

bezinteresownie dokładają swoją<br />

27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się 13 stycznia. Zanim doszło do tragicznych<br />

wydarzeń w Gdańsku, w Złejwsi Wielkiej pobito kolejny rekord w zbiórce pieniędzy<br />

cegiełkę do ogólnopolskiej akcji.<br />

I od lat zachęcają mieszkańców<br />

do pobijania własnych osiągnięć.<br />

Nie inaczej było w tym roku: do<br />

wspólnej kasy Fundacji mieszkańcy<br />

Złejwsi dołożyli 75 tys. zł (dokładnie<br />

75 tys. 267 zł i 60 gr), czyli o 3<br />

tys. zł więcej niż w roku ubiegłym.<br />

Ta hojność jest stałym źródłem podziwu<br />

włodarzy gminy.<br />

- Nie przestaje mnie to zdumiewać,<br />

że nasi mieszkańcy zawsze są<br />

tak szczodrzy – mówi wójt gminy<br />

Zławieś Wielka Jan Surdyka. – Dlatego<br />

chciałbym podkreślić zaangażowanie<br />

zwykłych ludzi. Naprawdę<br />

widać, że chcą pomóc. Jestem tą<br />

postawą zauroczony. I nie chodzi<br />

o same licytacje, ale o to, że chcą po<br />

prostu pomóc. Każdy chce wziąć<br />

udział w przygotowaniach, każdy<br />

Robert Kamiński | fot. Łukasz Piecyk<br />

chce coś robić. Z takim zaangażowaniem<br />

organizacja imprezy jest<br />

czystą przyjemnością. W tym roku<br />

osiągnęliśmy jeszcze lepszy wynik<br />

niż w ubiegłym. Zebraliśmy 75 tys.<br />

zł. Jak na niewielką gminę to są to<br />

niemałe pieniądze. Myślę, że powoduje<br />

nami wszystkimi poczucie<br />

i zrozumienie, że trzeba pomagać<br />

i się dzielić. Że to nasz narodowy<br />

obowiązek.<br />

Sama impreza trwała od godz.<br />

16.00 do 20.00, ale datki zbierano<br />

przez cały dzień.<br />

Mieszkańcy mieli możliwość<br />

obejrzenia specjalnie przygotowanego<br />

programu artystycznego. Na<br />

scenie pojawili się lokalni artyści:<br />

Orkiestra Dęta, zespoły Melodia<br />

i Harmonia, kółka taneczne z domów<br />

kultury w Górsku i Gminnego<br />

Ośrodka Kultury i Sportu w Złejwsi<br />

Małej. Jak co roku szczególnie<br />

wyczekiwano występu przedszkolaków<br />

oraz dzieci ze szkoły w Górsku.<br />

Gościem specjalnym Finału<br />

był Marcin „Kukaj” Sendwicki,<br />

mistrz świata strongmanów z 2018<br />

r. z Barcelony, który zaprezentował<br />

swą nieprzeciętną siłę. Fani mistrza<br />

na specjalnej aukcji zlicytowali jego<br />

koszulkę z podpisem.<br />

Również tradycyjnie zlicytowano<br />

złote serduszko, specjalnie na<br />

tę okazję zamawiane przez gminę<br />

u jubilera. W tym roku, podobnie<br />

jak w poprzednim, zwycięzcą licytacji<br />

okazał się Jacek Rutkowski,<br />

prezes firmy budowlanej Mat-Bud.<br />

27. Finał Wielkiej Orkiestry<br />

Świątecznej Pomocy zakończył się<br />

pokazem sztucznych ogni, czyli<br />

„światełkiem do nieba”.<br />

Tegoroczny finał znów okazałby<br />

się wspaniałym sukcesem, gdyby<br />

olbrzymim cieniem nie położyły się<br />

na nim tragiczne wydarzenia, jakie<br />

miały miejsce w Gdańsku. Sytuację<br />

dodatkowo skomplikowała decyzja<br />

Jerzego Owsiaka o zrzeczeniu się<br />

funkcji prezesa Fundacji WOŚP,<br />

a następnie jej odwołanie. Dla wielu<br />

osób idea Orkiestry poważnie<br />

się zachwiała. Pojawiają się pytania<br />

o jej przyszłość. Czy w następnych<br />

latach będzie jeszcze grała? Przynajmniej<br />

jeśli chodzi o przyszły<br />

rok, nikt w Złejwsi Wielkiej nie<br />

wątpi, że Finał się jednak odbędzie.<br />

- Myślę, że karuzela WOŚP będzie<br />

kręcić się dalej – mówi Paulina<br />

Zakierska, koordynatorka imprezy,<br />

inspektor ds. promocji i pozyskiwania<br />

środków zewnętrznych<br />

z Urzędu Gminy Zławieś Wielka.<br />

– Przyszłoroczna Orkiestra na<br />

pewno się odbędzie z racji tego, że<br />

Polacy będą chcieli uczcić pamięć<br />

prezydenta Gdańska. Będzie to akt<br />

solidarności z rodziną zmarłego.<br />

Pokazanie, że ta śmierć nie była<br />

na darmo. Co będzie w latach następnych,<br />

trudno powiedzieć. Jerzy<br />

Owsiak wprawdzie odwołał swoją<br />

decyzję, ale czy będzie to ciągle ta<br />

sama Orkiestra?<br />

Co do przyszłości WOŚP<br />

w Złejwsi Wielkiej jest natomiast<br />

całkowicie spokojny wójt Jan Surdyka.<br />

- Nawet nie dopuszczam takiej<br />

myśli, żeby Orkiestra miała w przyszłości<br />

u nas nie grać – mówi wójt.<br />

– Tragedia w Gdańsku, nad którą<br />

wszyscy bolejemy, absolutnie<br />

nie załamie naszych działań. Nie<br />

powinno to zaprzepaścić całego<br />

dorobku Orkiestry, jaki osiągnęła<br />

przez te lata. Jeśli chodzi o naszą<br />

gminę, to nie wyobrażam sobie<br />

przyszłości bez WOŚP. Kontynuacja<br />

tej idei to nasz narodowy obowiązek.<br />

Skoro rządzący nie potrafią<br />

wyposażyć szpitali w odpowiedni<br />

sprzęt – musimy to robić my, zwykli<br />

obywatele. I wiem, że mieszkańcy<br />

gminy Zławieś Wielka rozumieją<br />

to jak mało kto.<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019


WLK. NIESZAWKA i CZERNIKOWO<br />

21<br />

Rekordowe granie<br />

Skoro styczeń, to Wielka Orkiestra Świątecznej<br />

Pomocy. I znów zebrano więcej niż poprzednio<br />

Piotr Gajdowski | fot. nadesłane<br />

Kolejne Finały Wielkiej Orkiestry<br />

Świątecznej Pomocy mają to do<br />

siebie, że z roku na rok bite są kolejne<br />

rekordy. Ta reguła sprawdza<br />

się nie tylko w skali ogólnopolskiej,<br />

ale i na poziomie lokalnym.<br />

Nie inaczej jest w gminie Wielka<br />

Nieszawka. Podczas zbiórek w SP<br />

w Małej Nieszawce i SP w Cierpicach<br />

zebrano rekordowe kwoty –<br />

łącznie ponad 23 tys. zł.<br />

Jak w wielu miejscach w całym<br />

kraju, i tu 27. Finał WOŚP rozpoczął<br />

się na kilka dni przed niedzielą<br />

13 stycznia. Już w czwartek 10<br />

stycznia ruszyły pierwsze imprezy<br />

w Szkole Podstawowej im. Jana<br />

Pawła II w Małej Nieszawce. Rozegrano<br />

tam mecze towarzyskie<br />

w piłce siatkowej.<br />

- Drużyna siatkarzy zmierzyła<br />

się z drużynami z naszej szkoły.<br />

Mistrzami zostali siatkarze, jak na<br />

zawodowców przystało. Natomiast<br />

tuż za nimi była drużyna nauczycieli,<br />

co dumą napawa grono pedagogiczne<br />

– relacjonuje dyrektorka<br />

placówki Teresa Juda. - Zabawa<br />

była przednia. Niektórzy zawodnicy<br />

twierdzili, że zbyt krótka, bo<br />

wola walki i zabawy była ogromna,<br />

a to wszystko w szczytnym celu.<br />

Dzień później, w piątek 11 stycznia,<br />

po lekcjach odbyła się wielka<br />

charytatywna impreza.<br />

- Zaczęło się od występów<br />

uczniów naszej szkoły oraz dzieci<br />

z gminnego przedszkola. Dziękujemy<br />

im oraz ich rodzicom i nauczycielom<br />

za przygotowanie dzieci do<br />

koncertu oraz za to, że byli z nami –<br />

deklaruje dyrektorka. - Gośćmi honorowymi<br />

były solistki Sara Pach,<br />

Magdalena Sobecka i Dominika<br />

Wyborska, które zachwyciły publiczność<br />

swoimi głosami. Byli też<br />

rewelacyjni, profesjonalni tancerze:<br />

Jan Szczepański i Amelia Nowak<br />

oraz Adam Szczepański i Oliwia<br />

Lamparska – wylicza Teresa Juda.<br />

Bogaty program artystyczny<br />

przyciągnął mnóstwo gości, którzy<br />

przy okazji wsparli swoimi datkami<br />

WOŚP.<br />

- Masa przedmiotów przekazanych<br />

na licytację i do Sklepiku<br />

WOŚP przyczyniła się do tego, że<br />

emocji nie brakowało – opisują organizatorzy<br />

imprezy w SP w Małej<br />

Nieszawce. - Każdy znalazł coś dla<br />

siebie, a jednocześnie wspomógł<br />

specjalistyczne szpitale dziecięce.<br />

Licytacje pełne emocji i zdrowej<br />

rywalizacji trwały do godz. 20.00.<br />

Owoce wszystkich zorganizowanych<br />

przez SP w Małej Nieszawce<br />

licytacji mogliśmy poznać w dniu<br />

Na licytacje trafiły cenne gadżety i usługi od sponsorów i prywatnych darczyńców. Wszystko po to,<br />

by ratować kolejne maluchy.<br />

Wielkiego Finału. W niedzielne<br />

południe otworzono komisyjnie<br />

puszki – po przeliczeniu wszystkich<br />

pieniędzy okazało się, że zebrano aż<br />

17 212,95 zł. To jak dotąd najwyższa<br />

zebrana w tej szkole kwota.<br />

Rekord pobiła także Szkoła Podstawowa<br />

w Cierpicach. Tu w trakcie<br />

niedzielnego Finału zebrano 6182<br />

zł. Placówka zorganizowała m.in.<br />

loterie fantowe, w trakcie których<br />

do wylicytowania były atrakcyjne<br />

przedmioty i usługi przekazane<br />

przez darczyńców prywatnych<br />

i sponsorów, a także Sklepik WOŚP,<br />

w którym można było kupić rozmaite<br />

smakołyki, np. ciasta, chleb ze<br />

smalcem i ogórkiem. Oprócz tego<br />

tradycyjnie kwestowali także wolontariusze<br />

z charakterystycznymi<br />

puszkami oklejonymi czerwonym<br />

serduszkiem. Zbiórce towarzyszyły<br />

występy uczniów placówki oraz<br />

przedszkolaków z Małej Nieszawki.<br />

- Wspólnymi siłami zorganizowaliśmy<br />

naprawdę piękne wydarzenie,<br />

którego celem było zebranie<br />

jak największej kwoty zasilającej<br />

konto fundacji Jurka Owsiaka – relacjonują<br />

organizatorzy. - Dyrekcja,<br />

nauczyciele, pracownicy, dzieci<br />

oraz rodzice stanęli na wysokości<br />

zadania. Zebraliśmy 6182 zł (nie<br />

licząc pieniędzy zebranych do puszek),<br />

czym pobiliśmy kwotę ubiegłoroczną.<br />

Jest to dla nas ogromny<br />

sukces – liczymy, że w przyszłym<br />

roku pobijemy ten rekord! Serdecznie<br />

dziękujemy za zaangażowanie<br />

i pomoc wszystkim, którzy byli<br />

z nami tego dnia w szkole – deklarują<br />

organizatorzy 27. Finału WOŚP<br />

z SP w Cierpicach.<br />

Blisko 50 tys. zł to rekordowy<br />

wynik finałowego grania wraz<br />

z Wielką Orkiestrą Świątecznej<br />

Pomocy w wielu miejscowościach<br />

gminy Czernikowo. W niedzielę<br />

13 stycznia na ulicach kwestowało<br />

kilkudziesięciu wolontariuszy, ale<br />

zbiórki rozpoczęły się już kilka<br />

dni wcześniej.<br />

Dokładnie 48 123,14 zł – tyle<br />

udało się zebrać w ramach tegorocznego,<br />

już 27. Finału WOŚP.<br />

To rekordowa kwota. Celem akcji<br />

był zakup nowoczesnego sprzętu<br />

medycznego dla specjalistycznych<br />

szpitali dziecięcych. Jak zwykle nie<br />

ograniczono się jedynie do zbiórki<br />

w niedzielę.<br />

- Tegoroczne granie finałowe<br />

rozpoczęliśmy już w poniedziałek<br />

7 stycznia w szkołach naszej<br />

gminy: w Makowiskach, Steklinie,<br />

Mazowszu, Osówce oraz w Zespole<br />

Szkół i Szkole Podstawowej<br />

w Czernikowie – relacjonuje Mariola<br />

Wasilewska, szefowa sztabu<br />

WOŚP. - A działo się tam wiele...<br />

Były loterie fantowe, turnieje sportowe,<br />

np. Turniej Deblowy w Tenisa<br />

Stołowego o Puchar Wójta, Dni<br />

Mufinka, specjalnie na tę okazję<br />

otwarto „sklepiki” z różnościami:<br />

słodkościami, pysznościami, rękodziełem<br />

autorstwa uczniów i ich<br />

rodziców, organizowano bale i koncerty.<br />

Wszystkiemu towarzyszyły<br />

Pomaganie jest dziecinnie proste<br />

Tegoroczny finał WOŚP upłynął w cieniu dramatycznych wydarzeń. Mimo to w gminie Czernikowo mieszkańcy nie zawiedli. Padł nowy rekord<br />

licytacje gadżetów, upominków,<br />

voucherów podarowanych przez<br />

zaprzyjaźnione od wielu lat firmy<br />

oraz osoby prywatne. Były to m.in.<br />

dwa złote serduszka, które zlicytowano<br />

podczas charytatywnego<br />

balu i spotkania w niedzielne popołudnie<br />

w dniu Wielkiego Finału<br />

– dodaje Mariola Wasilewska.<br />

W przeddzień 27. Finału WOŚP<br />

odbył się organizowany już od kilkunastu<br />

lat z tej okazji Bal Charytatywny<br />

z muzyką kapeli góralskiej<br />

Piotr Gajdowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Na licytacje trafiły cenne gadżety i usługi od sponsorów i prywatnych<br />

darczyńców. Wszystko po to, by ratować kolejne maluchy.<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019<br />

oraz spektaklem wystawionym<br />

przez artystów toruńskiego teatru<br />

Baj Pomorski. W trakcie orkiestrowych<br />

aukcji wylicytowano cenne<br />

gadżety – m.in. wspomniane złote<br />

serduszko – za całkiem spore kwoty,<br />

z których całość, rzecz jasna,<br />

zasiliła konto WOŚP. Warto też<br />

wspomnieć o atrakcjach zorganizowanych<br />

przez zaprzyjaźnione stowarzyszenia.<br />

- Amatorzy motoryzacji mogli<br />

skorzystać z przejażdżki po bezdrożach<br />

z członkami Klubu Off Road.<br />

Grały również w tym roku z nami<br />

Czernikowskie Morsy – wylicza<br />

Mariola Wasilewska.<br />

Wreszcie przyszedł dzień Wielkiego<br />

Finału. Już od<br />

wczesnego ranka kilkudziesięciu<br />

wolontariu-<br />

‘‘<br />

Wszystkiemu<br />

szy oraz ich opiekunów<br />

kwestowało z puszkami<br />

WOŚP. Szefowa orkiestrowego<br />

sztabu zapewnia,<br />

że wszyscy mogli<br />

liczyć na wyjątkową<br />

przychylność i hojność<br />

mieszkańców. Kulminacyjnym<br />

akcentem<br />

tego dnia był koncert<br />

w Auli Szkoły Muzycznej<br />

w Czernikowie. Wystąpili<br />

nie tylko uczniowie<br />

placówki, ale też jej absolwenci<br />

oraz uzdolnione dzieci i młodzież.<br />

- Dziękujemy wszystkim przyjaciołom,<br />

dzięki którym możemy<br />

pomóc dzieciom, bo „pomaganie<br />

jest dziecinnie proste...” – deklaruje<br />

szefowa sztabu WOŚP, nawiązując<br />

do hasła tegorocznej akcji.<br />

Nie zakończyło się jeszcze rozliczanie<br />

ogólnopolskiej zbiórki<br />

w ramach tegorocznego, 27. Finału<br />

Wielkiej Orkiestry Świątecznej<br />

Pomocy. W chwili zamknięcia<br />

tego wydania „<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>” deklarowana<br />

kwota wyniosła ponad<br />

92 mln zł. Środki te przeznaczone<br />

będą na zakup najnowocześniejszej<br />

aparatury diagnostycznej dla specjalistycznych<br />

szpitali dziecięcych,<br />

w których pomaga się najciężej<br />

chorym dzieciom. Jak deklarują<br />

towarzyszyły<br />

licytacje gadżetów, upominków,<br />

voucherów podarowanych<br />

przez zaprzyjaźnione od wielu<br />

lat firmy oraz osoby prywatne.<br />

organizatorzy, WOŚP to dla wielu<br />

placówek „ostatnia deska ratunku”.<br />

Bez wsparcia ze strony fundacji<br />

niektóre szpitale nie mają szans na<br />

zakup nawet podstawowego sprzętu.<br />

W ostatnich latach WOŚP koncentrowała<br />

się na zapewnieniu pomocy<br />

szpitalom i oddziałom opieki<br />

podstawowej, m.in. neonatologicznym<br />

(noworodkowym). „Przez ten<br />

czas jednak dostawaliśmy coraz<br />

większą ilość próśb o pomoc, często<br />

błagalnych, z oddziałów specjalistycznych”<br />

– tak tłumaczyli organizatorzy<br />

cel tegorocznej zbiórki.


22<br />

REGION<br />

Sezon na grypę<br />

14 tys. zachorowań na grypę w powiecie toruńskim<br />

może wyglądać na liczbę szokującą, co najmniej na<br />

plagę. W rzeczywistości nie ma najmniejszych powodów<br />

do obaw. To liczba normalna o tej porze roku. Ba,<br />

mniejsza niż w zeszłym roku o tej samej porze<br />

Robert Kamiński | fot. pixabay<br />

Od początku września 2018 r. do<br />

7 stycznia 2019 r. zarejestrowano<br />

14 254 osób z grypą i zakażeniami<br />

grypopodobnymi w Toruniu i powiecie<br />

toruńskim. Mimo że może<br />

‘‘To zwykła grypa sezonowa,<br />

charakterystyczna dla tej pory<br />

roku i nic ponadto.<br />

wyglądać to na pierwszy rzut oka<br />

zatrważająco, to eksperci uspokajają:<br />

nic nadzwyczajnego się nie<br />

dzieje.<br />

Podane wyniki obejmują miasto<br />

<strong>Toruń</strong> oraz cały powiat toruński,<br />

czyli populację ok. 300 tys. mieszkańców.<br />

Żadna z osób, która zachorowała,<br />

nie wymagała hospitalizacji.<br />

Badaniami wirusologicznymi<br />

potwierdzono grypę tylko u jednej<br />

osoby: wykryto u niej wirusa<br />

grypy typu AH1N1.<br />

Nazwa może na pozór budzić<br />

strach, ale w rzeczywistości<br />

nie ma się czego<br />

obawiać.<br />

- Jest to tzw. grypa<br />

typu A, której w żadnym<br />

razie nie ma się co bać –<br />

uspokaja Joanna Biowska,<br />

rzeczniczka Powiatowej<br />

Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej<br />

w Toruniu. – Wykrycie<br />

wirusa tego typu u jednej osoby<br />

oznacza tylko tyle, że ten jeden<br />

przypadek został potwierdzony<br />

badaniami laboratoryjnymi. To<br />

zwykła grypa sezonowa, charakterystyczna<br />

dla tej pory roku i nic<br />

Grypy naprawdę nie boją się ci, którzy się przeciw niej zaszczepili.<br />

ponadto.<br />

Podkreślmy, że grypa jako choroba<br />

podlega obowiązkowemu<br />

zgłaszaniu przez lekarzy. Każdy<br />

przypadek musi zostać skrzętnie<br />

zarejestrowany. Takich zgłoszeń<br />

dokonują lekarze na podstawie<br />

objawów klinicznych. Prowadzony<br />

jest ścisły rejestr tej choroby.<br />

- Obecnie to wynik oscylujący<br />

około średniej o tej porze roku –<br />

dodaje Joanna Biowska. – Nie jest<br />

to wynik w żadnym razie alarmujący.<br />

To nie jest powód do obaw.<br />

Mało tego: w roku 2018 w tym samym<br />

czasie zachorowań było nieco<br />

więcej. A to oznacza, że jak dotąd<br />

sytuacja uległa nieznacznej poprawie.<br />

Specjaliści jako najbezpieczniejsze<br />

remedium na grypę zalecają<br />

jak zawsze szczepienia. Najbardziej<br />

korzystny okres na szczepienia już<br />

wprawdzie minął (najlepiej zaszczepić<br />

się przed sezonem, czyli na<br />

początku jesieni), ale ciągle jest to<br />

możliwe. Choćby profilaktycznie.<br />

Grypa (influenza) należy do<br />

ostrych chorób zakaźnych. Wywoływana<br />

jest przez wirusy grypy typu<br />

A, B i C. Atakuje górne lub dolne<br />

drogi oddechowe (zdarza się, że<br />

obie naraz). Zazwyczaj występuje<br />

jeden z trzech rodzajów grypy: A,<br />

B lub C. Wirusy typu A oraz B są<br />

przyczyną ciężkich zachorowań<br />

(w skrajnych przypadkach mogą<br />

przerodzić się w epidemię). Typ C<br />

natomiast wywołuje zachorowania<br />

o znacznie lżejszym przebiegu.<br />

Wirus grypy B występuje wyłącznie<br />

u ludzi, wirus A zarówno<br />

u ludzi, jak i zwierząt.<br />

W naszym kraju najwięcej zachorowań<br />

na tę chorobę notuje się<br />

pomiędzy styczniem a marcem,<br />

czyli w okresie zimowym. Pomimo<br />

tego, że optymalnym okresem na<br />

szczepienia jest początek jesieni,<br />

na takie działania nigdy nie jest za<br />

późno. Można ich dokonać nawet<br />

w marcu. W pewnych przypadkach<br />

należy taką możliwość rozważyć<br />

bardzo poważnie, ponieważ grypa<br />

sama w sobie grozi poważnymi powikłaniami,<br />

np. zapaleniem płuc,<br />

zapaleniem opon mózgowych,<br />

zapaleniem oskrzeli i wieloma innymi.<br />

Skutki takie mogą wystąpić<br />

u każdego pacjenta niezależnie od<br />

wieku. Ponadto warto podkreślić,<br />

że ryzyko powikłań jest szczególnie<br />

wysokie u osób, które: są chore na<br />

astmę i inne przewlekłe schorzenia<br />

układu oddechowego, są po przebytych<br />

przeszczepach, mają chore<br />

nerki, cierpią na serce i choroby<br />

układu krążenia, należą do grupy<br />

o obniżonej odporności. Należy<br />

również pamiętać, że powikłania<br />

mogą wystąpić zwłaszcza u osób<br />

starszych.<br />

Polacy niestety nie dbają o profilaktykę.<br />

Jako kraj pod względem<br />

zaszczepienia na grypę zajmujemy<br />

jedno z ostatnich miejsc w Europie.<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019


KULTURA<br />

23<br />

Dotknęłam duszy alkoholiczki<br />

Żyjemy w czasach kobiet - silnych osobowości budujących swoje kariery. Sukces ma również drugą stronę - często kąpie<br />

się w alkoholu. O filmie „Zabawa zabawa” i problemie alkoholizmu z reżyser Kingą Dębską rozmawia Michał Ciechowski<br />

„Robię filmy, żeby było mi trochę<br />

lepiej na świecie”. Czy po „Zabawa<br />

zabawa” faktycznie jest pani lepiej?<br />

Film zanotował duży sukces frekwencyjny,<br />

co dla reżysera jest<br />

niezwykle ważne. Tym bardziej<br />

że „Zabawa zabawa” to produkcja<br />

niekomercyjna podejmująca temat<br />

trudny. Mimo to po pierwszym<br />

weekendzie znaleźliśmy się na<br />

pierwszym miejscu rankingu filmowego<br />

box office. W ciągu trzech<br />

dni film zobaczyło prawie 100 tys.<br />

osób, po drugim weekendzie liczba<br />

widzów przekroczyła 220 tys.<br />

Moja wiara w polskiego widza nie<br />

jest więc pozbawiona podstaw. Ludzie<br />

chcą oglądać polskie filmy, jest<br />

miejsce na tzw. kino środka.<br />

Zabawa kojarzy się z radością.<br />

Czym ona jest w „Zabawa zabawa”?<br />

Przygoda z alkoholem często zaczyna<br />

się od zabawy. Często bez<br />

alkoholu nie potrafimy sobie jej<br />

wyobrazić. Są jednak tacy, którzy<br />

nie potrafią przestać pić. W moim<br />

bliższym lub dalszym otoczeniu<br />

jest wiele kobiet przyjaźniących<br />

się z butelką. Przed kilkoma laty<br />

zrobiłam dokument o Elżbiecie<br />

Czyżewskiej. Wtedy po raz pierwszy<br />

tak głęboko dotknęłam duszy<br />

alkoholiczki i zobaczyłam, jak wielka<br />

jest tam pustka, i jak wielkie jest<br />

poczucie niekochania. Zrozumiałam,<br />

jak trudno było jej żyć, mówić<br />

o problemie, a przede wszystkim<br />

jak trudno było jej dać sobie pomóc.<br />

Słowo „alkoholik” kojarzy się głównie<br />

z mężczyzną. Niestety, statystyki<br />

pokazują, że wzrasta liczba pijących<br />

kobiet.<br />

W filmie chciałam pokazać inną,<br />

prawdziwszą twarz alkoholizmu.<br />

Twarz menela spod budki z piwem<br />

to dziś historia. Po procenty częściej<br />

sięgają kobiety. Piją dużo –<br />

tyle, co panowie. Żadne statystyki<br />

jednak nie wykażą, jakiej liczby pań<br />

problem ten dotyczy, bo wiele się<br />

do tego latami nie przyznaje. Bez<br />

odpowiedzi zostaje również pytanie:<br />

kiedy zaczyna się nałóg.<br />

Kobiety piją inaczej?<br />

Przede wszystkim częściej piją<br />

w samotności. Żyjemy w czasie<br />

kobiet - silnych osobowości budujących<br />

swoje kariery. A sukces ma<br />

również drugą stronę – często kąpie<br />

się w alkoholu. Zaczynają od tego,<br />

że piją dla odreagowania stresu,<br />

a potem nie mogą już nie pić.<br />

Kobiety piją same i zostają same.<br />

fot. Łukasz Piecyk<br />

Fakty są takie, że kobieta częściej<br />

w sytuacji kryzysowej zostaje przy<br />

mężu alkoholiku. Gdy jednak problem<br />

ma kobieta, mężczyzna odchodzi.<br />

W moim filmie pokazałam<br />

panów, którzy stanęli na wysokości<br />

zadania, a nawet jeżeli odeszli, to<br />

po to, by ich bliskie kobiety coś zrozumiały.<br />

W „Zabawa zabawa” Maria Dębska<br />

wciela się w postać dobrze uczącej<br />

się studentki, Dorota Kolak - wybitnej<br />

profesor medycyny, a Agata<br />

Kulesza - prokurator. Dla tej ostatniej<br />

postaci zmieniła pani scenariusz.<br />

Dlaczego?<br />

Bohaterka Agaty Kuleszy miała być<br />

samotną matką. Doszłam jednak<br />

do wniosku, że problem jej alkoholizmu<br />

lepiej pokażę przez pryzmat<br />

męża, więc dopisałam rolę<br />

dla Marcina Dorocińskiego. Pisząc<br />

scenariusze, możemy tworzyć nowe<br />

światy. W dokumencie pokazujemy<br />

świat takim, jakim jest. W fabule<br />

lepimy go z trzech różnych elementów<br />

– aktorów, scenografii, kostiumu,<br />

zbliżeń. Dlatego wolę fabułę od<br />

dokumentu. Daje większą wolność.<br />

Jak wyglądała praca przy filmie?<br />

Zanim podjęłyśmy się z Miką Dunin<br />

napisania scenariusza, problem<br />

alkoholizmu został przez nas bardzo<br />

szczegółowo zdokumentowany.<br />

Na planie zdjęciowym towarzyszyły<br />

mi jednak duże emocje. Pojawiły<br />

się sceny, w których trakcie część<br />

ekipy wychodziła, na które nie mogła<br />

już dłużej patrzeć. Chciałam, by<br />

film był chropowaty, żeby momentami<br />

bolał.<br />

Tę powagę rozładowuje<br />

jednak dwoje policjantów<br />

- Rafał Rutkowski<br />

i Sławomir Zapała.<br />

Chciałam włożyć komuś<br />

w usta powszechne<br />

frazesy na temat alkoholizmu.<br />

Pozwalało<br />

to rozładować na chwilę<br />

emocje po jakiejś<br />

dramatycznej scenie,<br />

a jednocześnie bezradność<br />

policjantów pokazuje,<br />

że społeczeństwo<br />

nie daje sobie rady z problemem.<br />

To im brakuje baterii w alkomacie,<br />

to nie mają pojęcia, co zrobić z panią<br />

prokurator, która mówi, że ma<br />

immunitet. Dla mnie są symbolem<br />

bezradności naszego państwa, które<br />

nie potrafi sobie z problemem alkoholizmu<br />

wśród kobiet poradzić.<br />

Nie myślała pani, by do filmu zaangażować<br />

osoby znające temat od<br />

drugiej strony?<br />

W scenach przedstawiających terapię<br />

uczestniczą aktorzy i statyści,<br />

którzy walczą z uzależnieniem.<br />

Druga reżyser planowa Małgorzata<br />

Adamska zadbała, by drugi plan<br />

wnosił prawdę. Sama obecność<br />

uzależnionych i terapeutów na<br />

planie była dla aktorów niezwykle<br />

ważna.<br />

Tylko jedna na trzy kobiety dopuszcza<br />

do siebie fakt, że jest uzależniona.<br />

Liczba bohaterek jest odzwierciedleniem<br />

tej symboliki?<br />

Statystyki odczytać można między<br />

wierszami. Tylko jedna z bohaterek<br />

‘‘Wtedy po raz pierwszy tak<br />

głęboko dotknęłam duszy alkoholiczki<br />

i zobaczyłam, jak wielka<br />

jest tam pustka, i jak wielkie jest<br />

poczucie niekochania.<br />

przyznaje „jestem alkoholiczką”. To<br />

bardzo ważne zdanie. Bez niego nie<br />

postawiłaby kolejnego kroku. Proces<br />

leczenia rozpoczyna się bowiem<br />

od akceptacji, od uświadomienia<br />

sobie, że problem istnieje, że człowiek<br />

nie ma władzy nad alkoholem.<br />

By zobaczyć światełko w tunelu,<br />

trzeba zrobić ten pierwszy krok. To<br />

wymaga jednak ogromnej odwagi.<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 25 stycznia 2019

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!