11.02.2020 Views

Gazeta Chełmińska nr 80

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

BEZPŁATNA GAZETA CHEŁMIŃSKA | NR 80 | 11 LUTEGO 2020 | ISSN 4008-3456 | NAKŁAD 17 000 EGZ.

Dzień świętego Walentego

Wielkimi krokami zbliżają się Walentynki Chełmińskie.

Zakochani nie będą mieli czasu na nudę

Cofnąłeś licznik? Trafisz za kratki

Aż 0,5 mln km mniej na liczniku miał kierowca

autobusu zatrzymanego do kontroli w Chełmnie

Czy to już susza?

Zaledwie 4 proc. powierzchni kraju pokrywa śnieg. Rząd przewiduje, że jeżeli taka sytuacja się utrzyma,

to czeka nas najsilniejsza od pięćdziesięciu lat susza. To tylko powiększy straty w rolnictwie, które

w zeszłym roku wyniosły ok. 2 mld zł. Dopiero opady trwające kilka tygodni mogłyby poprawić sytuację

4

Gazeta Chełmińska . 11 lutego 2020


2 DZIEŃ DOBRY!

JAN KRZYSZTOF ARDANOWSKI

Minister Rolnictwa

Bo wreszcie są tacy, którzy go

[chłopa] rozumieją i pomagają.

Ostatnio dał temu dowód prezydent

Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej

Duda. Kiedy Senat RP przeciągał

procedowanie specustawy

pozwalającej na skuteczniejszą

walkę z wirusem ASF, to prezydent

RP w najkrótszym możliwym terminie

podpisał ją. Wreszcie mamy

Dzik a sprawa

polska…

PRZEMYSŁAW TERMIŃSKI

Przedsiębiorca

Nie milknie wrzawa po ostatniej

uchwale trzech izb Sądu Najwyższego

dotyczącej sędziów

rekomendowanych przez nową

Krajową Radę Sądownictwa. Sąd

Najwyższy stwierdził, że jeśli

w składzie zasiada osoba powołana

na sędziego SN na wniosek nowej

KRS, taki skład jest nieprawidłowo

obsadzony. W przypadku sądów

narzędzie do skutecznej redukcji

populacji dzików.

Totalna opozycja milczała, gdy

w Niemczech redukowano populację

tych zwierząt, chociaż nie ma

tam jeszcze żadnego ogniska choroby.

Ta sama totalna opozycja,

ale już we własnym kraju, podnosi

larum, że chcemy wyniszczyć ten

gatunek zwierząt. Nie chce mi się

Sąd ostateczny

CHŁOP POTĘGĄ JEST I BASTA

wierzyć, że nie rozumie problemu.

To tylko polityczne zaślepienie,

że wszystko, co proponuje Prawo

i Sprawiedliwość, trzeba co najmniej

krytykować, albo wręcz torpedować.

A gdyby prezydentem był ktoś

z opozycji? Nie byłoby specustawy.

Już nikogo nie muszę przekonywać,

że dzików jest za dużo. Widzą

to dobrze mieszkańcy wsi, ale

także wielu naszych miast, do których

coraz częściej wchodzą całe

watahy dzików z młodymi. Niech

opozycja stanie przed tymi ludźmi,

którzy boją się o siebie i swoje

dzieci idące do szkoły i powie

im w oczy, że dzików nie jest za

dużo i że nie ma czego się bać. Czy

mamy być znowu mądrzy dopiero

powszechnych i wojskowych sytuacja

jest podobna, ale pod warunkiem,

że wadliwość procesu

powoływania sędziego „prowadzi,

w konkretnych okolicznościach,

do naruszenia standardu niezawisłości

i bezstronności”.

Co to w praktyce oznacza?

Otóż może wytworzyć się sytuacja,

w której wyroki sądów powszechnych

– orzekających np.

w sprawach karnych lub cywilnych

– w których orzekają sędziowie

powołani przez nową KRS, mogą

być podważane. Doprowadzi to do

totalnego chaosu prawnego i paraliżu

systemu sądowniczego. Strony

przegrywające procesy będą

podważały wyroki i odwoływały

się od nich. Polska przed rządami

PiS miała może i nie najbardziej

wydajny system sądownictwa, ale

nikomu do głowy nie przyszło,

że w jego sprawie orzeka sędzia

z przypadku – bo wybrany przez

polityczne ciało. Wyobrażam sobie

sytuację, w której sędziowie

w obecnym systemie wybierani są

pod konkretne sprawy, np. te,

w których stronami są politycy

po jakiejś tragedii?

Dlatego bardzo dziękuję naszemu

prezydentowi, że dobrze rozumie,

czego nam potrzeba, jakie

są zagrożenia i jak z nimi należy

walczyć.

Dlatego też wiem, że najważniejsza

batalia o wyrównanie

płatności w ramach Wspólnej

Polityki Rolnej ma silne wsparcie

w osobach prezydenta i premiera

Rzeczypospolitej Polskiej. Takiego

wsparcia nie było przy negocjacjach

poprzedniej perspektywy

finansowej.

Mówimy jasno, nie ma argumentów

za dalszym pozostawieniem

historycznych argumentów,

a jak za mało pieniędzy, to trzeba

podnieść składki członkowskie.

opozycji lub osoby, na które szuka

się haków. Prowadzi to wprost do

patologii i pola do politycznych

nadużyć.

Najśmieszniejsze, a może najbardziej

tragiczne jest to, że już

nikt nie pamięta, o co chodziło

PiS z „reformą sądownictwa”.

Są nieliczni, którzy to pamiętają.

Celem miało być usprawnienie

pracy sądów i przyspieszenie rozpatrywania

spraw. Ale PiS, jak to

PiS, zrobił wszystko po swojemu

i wyszła przysłowiowa „bryndza”.

Politycy partii rządzącej strasznie

namieszali. Po zmianie władzy bez

wątpienia powinni odpowiedzieć

za rozmontowanie systemu sądownictwa

i zamach na podstawy

demokratycznego ustroju Polski.

stopka redakcyjna

Redakcja „Gazety Chełmińskiej”

Toruń, ul. Szymańskiego 1

redakcja@gazetachelminska.pl

Wydawca

Get Well Sport Sp. z o.o.

Redaktor naczelny

Radosław Rzeszotek

Sekretarz redakcji

Łukasz Piecyk

Redaktor wydania

Kinga Baranowska

Dział reportażu i publicystyki

Anna Zglińska

Dział informacji

Monika Chmielewska,

Łukasz Buczkowski

Sport

Karol Żebrowski

Korekta

Piotr Gajdowski

REKLAMA

Justyna Tobolska

(GSM 724 861 093),

Małgorzata Kramarz

(GSM 607 908 607),

reklama@gazetachelminska.pl

Skład

Studio Gazeta Chełmińska

Druk

Express Media Sp. z o.o.

ISSN 4008-3456

Redakcja nie odpowiada za treść

ogłoszeń.

***

Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b

ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie

autorskim i prawach pokrewnych

Get Well Sport Sp. z o.o. zastrzega, że

dalsze rozpowszechnianie materiałów

opublikowanych w “Gazecie Chełmińskiej”

jest zabronione bez zgody

wydawcy.

Następny numer już

10 marca

Szukaj nas w sklepach i urzędach

Gazeta Chełmińska . 11 lutego 2020



4

REGION

Czy to już susza?

Niedostateczna wilgotność gleb i niski stan wód nie nastrajają optymistycznie.

Postępujący brak opadów sprawi, że kłopot będziemy mieć wszyscy. Nie tylko rolnicy

Miniony rok był najcieplejszym

w całej historii pomiarów meteorologicznych

w Polsce. Większość

kraju zmagała się z poważnym

deficytem opadów. Początek

2020 r. także nie należy do wilgotnych.

Marek Gróbarczyk, minister

gospodarki morskiej i żeglugi

śródlądowej, ostrzega, że jeżeli

taka sytuacja się utrzyma, to czeka

nas najsilniejsza od pięćdziesięciu

lat susza.

Przez ostatnie dwa lata, rekordowo

suche i upalne, zapasy wód

gruntowych mocno się skurczyły.

Deficyt opadów stał się znakiem

charakterystycznym także początku

obecnego roku i sprawił, że wilgotność

gleby jest obecnie bardzo

niska. Sytuacja meteorologiczno-

-hydrologiczna zmienia się jednak

dynamicznie, a zjawisko suszy jest

wielowymiarowe.

- Susza atmosferyczna jest wtedy,

jeżeli więcej wody wyparuje

niż spadnie. Drugi stopień to susza

rolnicza. Występuje wówczas, gdy

rośliny mają niedostateczny dla

ich prawidłowego rozwoju dostęp

do wody. Ciężko w tym momencie

o tym mówić, ponieważ nie rozpoczęła

się jeszcze wegetacja – tłumaczy

Grzegorz Smytry, dyrektor

Regionalnego Zarządu Gospodarki

Wodnej w Bydgoszczy.

Państwowe Gospodarstwo Wodne

komunikowało w połowie stycznia,

że na całym obszarze Kujaw

panuje intensywna susza atmosferyczna

i rolnicza. Na początku

lutego w naszym regionie pojawiły

się co prawda opady deszczu, ale

nie wpłynęły one znacząco na wilgotność

gleby. Wynosi ona niecałe

40 proc, a w niektórych miejscach

nawet 35 proc. Zasoby wodne mogłyby

zostać odbudowane dopiero

wtedy, jeżeli mżawka padałaby

nieprzerwanie przez dwa miesiące.

Wskaźniki standaryzowanego

klimatycznego bilansu wodnego

wskazują, że odnotowane w styczniu

sumy opadów były za małe dla

REKLAMA

Monika Chmielewska | fot. Łukasz Piecyk

Tadeusz Ziółkowski, wiceprezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej, nie ma optymistycznych

przewidywań. Ten rok może być jeszcze trudniejszy.

efektywnego zasilenia poziomów

wodonośnych.

- Zima to odpowiedni czas na

uzupełnienie wód gruntowych,

m.in. ze względu na mniejsze parowanie.

Śnieg spokojnie może wsiąkać

w glebę i uzupełniać jej wilgotność.

Obecna wersja zimy niestety

temu nie sprzyja – mówi Rafał Maszewski,

toruński meteorolog.

W chwili obecnej pokrywa

śnieżna znajduje się zaledwie na ok.

4 proc. kraju. Poziom wód i przepływy

w ciekach wodnych także

budzą niepokój. Na początku stycznia

w większości miejsc notowano

niskie stany wód. Grzegorz Smytry

przestrzega jednak przed zbyt szybkim

alarmowaniem o suszy hydrologicznej

i hydrogeologicznej.

- Póki co nie powinniśmy jeszcze

mówić o dramatycznej sytuacji.

Oczywiście mamy zbadaną niską

wilgotność, ale jeśli będą tak miarowe

deszcze, jak ostatnio, to sytuacja

może się poprawić. Na samej

Noteci zauważamy poprawę, mamy

już w tej chwili stany średnie, a na

dopływach nawet wysokie. Musimy

poczekać i zobaczyć, co przyniosą

kolejne dwa miesiące – uspokaja

Grzegorz Smytry.

Zdecydowanie większy strach

towarzyszy rolnikom. Niepokoi ich

wizja powtórki z zeszłego roku, kiedy

susza rolnicza rzeczywiście dała

się we znaki, a straty szacowane

były na prawie 2 mld zł.

- Niski poziom wód w zbiorniach

wodnych widać gołym okiem. Nawet

w zeszłym roku był on zdecydowanie

wyższy. Ratunkiem może

być odpowiednia ilość deszczu

wiosną, ale czy to nastąpi? Tego nie

wiemy. Na dzień dzisiejszy nie ma

zapasów wody w glebie – mówi Tadeusz

Ziółkowski, wiceprezes Kujawsko-Pomorskiej

Izby Rolniczej.

W przypadku dalszych skąpych

opadów, rośliny na polach wiosną

będą wzrastały już w warunkach

suszy. Poza tym zaburzenie wegetacji

roślin staje się coraz bardziej

prawdopodobne. Nic nie wskazuje

na diametralną zmianę pogody,

a to oznacza, że musimy spodziewać

się w kwietniu przyspieszonej

wegetacji roślin. To duże zagrożenie

dla upraw, bo po ciepłej zimie

bardzo prawdopodobne są majowe

przymrozki. Minister Gróbarczyk

ostrzega, że jeżeli sytuacja się nie

poprawi, to czeka nas największa

susza od pięćdziesięciu lat. Taki

scenariusz wbrew pozorom jest

zmartwieniem nie tylko rolników.

Możliwe straty w uprawach

i zmniejszenie plonów będą bezpośrednio

oddziaływać na ceny

podstawowych artykułów żywnościowych.

- To, że teraz jest sucho, będzie

też miało swoje implikacje dla stanu

środowiska, stanu rolnictwa czy

gospodarki w kraju za kilka lat. Bo

to jest początek bardzo głębokiego

problemu – ostrzegał na antenie

TOK FM dr hab. Mateusz Grygoruk

z SGGW.

Doraźną receptą na problem suszy

jest umiejętne zatrzymywanie

wody.

- Obecnie retencja w Polsce

utrzymuje się na poziomie 6,5 proc.

średniego odpływu. Powinna być

przynajmniej dwa razy wyższa,

aby zgromadzone zasoby zaspokoiły

wszystkie potrzeby ludzi, gospodarki

i środowiska – czytamy

w raporcie przygotowanym przez

zespół komunikacji społecznej

Państwowego Gospodarstwa Wodnego.

Na wsiach coraz częściej reaktywuje

się zasypane i wysuszone

stawy. Rolnicy mogą stosować

bardziej nowoczesne technologie

upraw, które nie doprowadzają do

wysuszenia gleby. Tradycyjny pług

coraz częściej zastępowany jest

przez agregaty bezorkowe czy agregaty

uprawowo-siewne. Konieczne

jest zwiększanie pojemności retencyjnej

zbiorników i korzystanie

z rozwiązań wielofunkcyjnych, np.

przekształcanie suchych zbiorników

przeciwpowodziowych

w zbiorniki mokre.

Na szczeblu rządowym opracowywane

są programy zakładające

zwrot ku mikroretencji. W ramach

lokalnych działań mogą powstawać

małe zbiorniki, stawy i oczka wodne.

Ważne jest także zalesianie oraz

ochrona stawów wiejskich i mokradeł.

Rząd przewiduje dofinansowania

do budowy własnych studni

głębinowych. Zapowiedział już, że

podejmie kroki w celu uproszczenia

procedury. Chodzi m.in. o zlikwidowanie

konieczności uzyskiwania

pozwoleń na budowę małych

zbiorników wodnych. Na efekty

tych zapowiedzi rolnicy będą jednak

musieli jeszcze poczekać.

Gazeta Chełmińska . 11 lutego 2020


HISTORIA

5

Instytut poszukuje rodzin

Instytut Filmowy Unisławskiego Towarzystwa Historycznego po raz

kolejny wkracza na filmową ścieżkę śladami zbrodni pomorskiej. Tym razem

poszukuje rodzin ofiar chełmżan

Anna Zglińska | fot. Łukasz Piecyk

Specjalnością Unisławskiego Towarzystwa

Historycznego stało się

tworzenie filmów historycznych.

Teraz we współprodukcji z Fundacją

Generał Elżbiety Zawackiej

oraz Instytutem Pamięci Narodowej

tworzą film „Barbarka 1939”

- czwarty odcinek serii o zbrodni

pomorskiej. Do tej pory nakręcili

„Karolewo 1939”, „Dąbrowa

1939”, „Szpęgawsk 1939”.

Historia zbrodni pomorskiej

zaczęła się tak naprawdę na długie

miesiące przed wybuchem wojny.

W pierwszych dniach września

1939 r. zarówno Niemcy wkraczający

na Pomorze, jak i broniący się

Polacy mieli listy osób, które mogły

stanowić zagrożenie. Gdy polska

wojna obronna dobiegła końca,

Niemcy ruszyli do „Intelligenzaktion”,

która miała na celu eliminację

przedstawicieli elit. Oddziały SS

wraz z lokalnymi działaczami Selbschutzu

i Einsatzgruppen dokonali

aresztowań na podstawie „list wrogów

Rzeszy”. W więzieniach znaleźli

się nauczyciele, księża, właściciele

ziemscy, ludzie pióra, lekarze,

mundurowi, ale również kupcy czy

zwykli członkowie organizacji społecznych.

Do grudnia 1939 r. na całym

Pomorzu zamordowano około

45 tys. Polaków. Jednym z miejsc

kaźni stał się las na toruńskiej Barbarce.

Unisławskie Towarzystwo

Historyczne poszukuje rodzin

zamordowanych tam z Chełmży

i okolic.

- Staramy się obecnie o wsparcie

władz miasta i gminy - mówi Sebastian

Bartkowski z UTH. -Będziemy

chcieli odtworzyć kilka scen

aresztowań w Chełmży i podchełmżyńskich

wsiach oraz wydarzenia

na dworcu kolejowym. Mamy nadzieję,

że gdy ogłosimy akcję rekrutacyjną

dla statystów, mieszkańcy

chętnie się zgłoszą. Plan działania

mamy rozpisany na cały 2020 r. Teraz

badamy pamiętniki, źródła oraz

zbieramy wspomnienia, głównie

dzieci ofiar z Barbarki. Nagrywamy

je w Poznaniu, wkrótce ruszamy

do Elbląga, ale cały czas szukamy

i czekamy na dokumenty, zdjęcia

i historie rodzinne.

Ekipa filmowa dokonała już

rozpoznania terenu na Forcie VII,

gdzie przetrzymywano więźniów.

Odwiedziła również Fort IV, który

również posłuży jako plan zdjęciowy

„Barbarki 1939”. Spośród

chełmżyńskich rodzin udało się jej

już dotrzeć do córek Bolesława Barczyńskiego,

mistrza kowalskiego.

Osierocił czwórkę dzieci, a reżyserowi

udało się skontaktować się

z córkami Bolesława - Władysławą

i Marią. Kolejnym nazwiskiem ze

spisu, które odzyskało swoją historię,

jest Roman Marcinkowski. Miał

zaledwie 14 lat, gdy został rozstrzelany.

Dzięki pomocy pana Henryka

Śmiałka z OSP Skąpe Towarzystwu

udało się spotkać z Władysławą

Kobylakiewicz, przedwojenną

mieszkanką wsi i siostrą Romana,

która podzieliła się swoimi wspomnieniami

o bracie.

Na liście zamordowanych na

Barbarce, a związanych z Chełmżą

jest jeszcze wiele nazwisk bez historii:

Józef Ast, Jan Banaszewski,

Bolesław Barczyński, Jerzy Boldt,

Bolesław Borkowski, Jan Brzeski,

Unisławskie Towarzystwo Historyczne od lat działa na rzecz

upowszechnienia terminu „zbrodnia pomorska”. W Toruniu

przypomina o niej pomnik w „Parku Pamięci”.

Otton Dehmel, Franciszek Ewert,

Adam Jabłoński, Helena Jeżewska,

Józef Kaniewski, Maksymilian Kąklewski,

Bernard Klassen, Norbert

Komowski, Anastazy Krupecki,

Maksymilian Kurcz, Wiktor Leśniewicz,

Zygmunt Lewandowski,

Jan Monarski, Ludwik Niedziałkowski,

Alfons Ornass, Józef Oślizło,

Władysław Rożek, Franciszek

Skawiński, Władysław Serocki, Jan

Sobierajski, Stanisław Strzyżowski,

Stanisława Szutkowska, Leon Warszewski,

Stanisław Więckowski,

Bolesław Wiśniewski, Julian Wiśniewski,

Franciszek Żmich, Klara

Donarska, Henryk Jaskólski, [bezimienny]

Jopek.

Każdy, kto ma informację o rodzinach

ofiar lub samych zmarłych

z Barbarki i tamtych wydarzeniach,

może skontaktować się z reżyserem

filmu pod nr. tel. 793 993 981 lub

mailowo pod adresem uth1@wp.pl.

Pamięć dla niektórych jest

wszystkim - dodaje reżyser filmu

Sebastian Bartkowski. - Za parę lat

już jej nie będzie, bo odejdą ostatni

prawdziwi świadkowie tych wydarzeń.

Trzeba mówić prawdę, nie

budząc nienawiści.

REKLAMA

Gazeta Chełmińska . 11 lutego 2020


6

POWIAT

Rocznica wolności

Chełmno, podobnie jak całe Pomorze i Kujawy, świętowało 100. rocznicę powrotu

do wolnej Polski

Monika Chmielewska | fot. J. Prządka

22 stycznia przy Grobie Nieznanego

Żołnierza w Chełmnie odbyła

się uroczystość upamiętniająca

powrót miasta w granice niepodległej

Polski. Na wydarzenie zostali

zaproszeni przedstawiciele

Starostwa Powiatowego, a narratorem

spotkania był Jerzy Hanisz,

członek Zarządu Stowarzyszenia

„Chorus Culmensis”.

Świętowanie

100. rocznicy powrotu

Chełmna

do wolnej Polski

rozpoczęło się

przy Grobie Nieznanego

Żołnierza,

ulokowanym

na ul. Dworcowej,

pomiędzy budynkiem

Urzędu

Miasta Chełmna

a Bramą Grudziądzką.

Uroczystość

rozpoczęła się o godz. 16.00.

Organizatorami wydarzenia były:

Urząd Miasta Chełmna, Chełmiński

Dom Kultury, Chorągiew Husarska

Województwa Kujawsko-

-Pomorskiego, Chorągiew Ziemi

Chełmińskiej, Technikum Mundurowe

Szkoły Technicznej Bydgoskiego

Zakładu Doskonalenia Zawodowego

w Chełmnie, Klub Jazdy

Konnej „Joker” w Działowie im.

8 Pułku Strzelców Konnych oraz

Jeździecki Klub Sportowy „Czarna

Podkowa”. Jednymi z zaproszonych

gości byli starosta chełmiński Zdzisław

Gamański, przewodniczący

Rady Powiatu Janusz Błażejewicz

oraz sekretarz powiatu Tadeusz Derebecki.

W obchodach wzięli udział

nie tylko przedstawiciele instytucji

wojewódzkich, powiatowych

i gminnych. Bardzo licznie pojawili

się także mieszkańcy.

- Świętowanie rozpoczęło się

rekonstrukcją wprowadzenia do

miasta Wojska Polskiego przez płk.

Mariana Januszajtisa i złożeniem

meldunku burmistrzowi Chełmna

o przejęciu miasta. Przebrani zostali

młodzi ludzie z Technikum

Mundurowego, mieliśmy też dziesięć

koni – opowiada Jarzy Hanisz,

narrator uroczystości.

Swoje przemówienia odczytali

burmistrz Artur Mikiewicz, marszałek

Piotr Całbecki oraz starosta

Zdzisław Gamański.

- Dziś możemy sobie tylko wyobrazić

atmosferę tamtych dni.

Ale ten niebywały entuzjazm naszych

przodków

powinien

‘‘ 25 kwietnia zorganizujemy dużą inscenizację

wjazdu Hallera do miasta. Będzie uroczysty

przejazd od dworca, przez Bramę Grudziądzką

i prawdopodobnie zakończymy go na rynku piknikiem

historycznym.

udzielić się

również i nam,

inspirować nas

do działania,

budząc dumę

z tego, że jesteśmy

Polakami

i że kontynuujemy

dzieło

wielkich rodaków

– mówił

Zdzisław Gamański,

starosta

chełmiński.

Starosta w przemówieniu odniósł

się także do konieczności

porozumienia w społeczeństwie,

niezależnie od różnic politycznych

czy światopoglądowych. Mówił

o potrzebie manifestowania patriotyzmu,

uczenia dzieci miłości do

ojczyzny i szukania wartości, które

Uroczystości odbyły się przy Grobie Nieznanego Żołnierza

w Chełmnie.

łączą, a nie dzielą.

- Do tego nas zobowiązuje nasza

przeszłość naznaczona krwią i ofiarami

poległych za wolność – deklarował

Zdzisław Gamański.

Honorowy posterunek przy

Grobie Nieznanego Żołnierza wystawił

3 Batalion Drogowo-Mostowy

w Chełmnie. Mjr Przemysław

Wiśniewski złożył meldunek dowódcy

batalionu o gotowości do

uroczystości pocztu sztandarowego

i żołnierzy. Kpt. Robert Wal odczytał

apel pamięci, a potem wojsko

oddało salwę honorową. Pod Grobem

Nieznanego Żołnierza złożono

kwiaty i wieńce. Cała uroczystość

została zakończona defiladą

kompanii honorowej.

- Był hymn, uroczyste podniesienie

flagi na maszt, grała orkiestra

dęta – wspomina Jerzy Hanisz.

To jednak nie koniec obchodów

rocznicowych. Kolejnego wydarzenia

upamiętniającego możemy spodziewać

się już w kwietniu.

- 25 kwietnia zorganizujemy

dużą inscenizację wjazdu Hallera

do miasta. Będzie uroczysty

przejazd od dworca, przez Bramę

Grudziądzką i prawdopodobnie zakończymy

go na rynku piknikiem

historycznym. Dziesięć lat temu,

gdy organizowaliśmy 90. rocznicę,

ludzie wylegali na ulicę, machali

chorągiewkami, rzucali kwiaty na

maszerującą kolumnę. To było coś

fantastycznego, niecodziennego.

Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie

– podsumowuje Jerzy Hanisz.

Aktywnie na stażu

Powiat chełmiński stara się podejmować działania, które przeciwdziałają bezrobociu w regionie. Jednymi z nich są programy stażowe

Monika Chmielewska | fot. nadesłane

Pracodawcy z powiatu chełmińskiego

mogą składać wnioski

o organizację stażu dla osób bezrobotnych

powyżej 29. roku życia

oraz do 30. roku życia. To duża

szansa dla osób długo pozostających

bez zatrudnienia na zdobycie

doświadczenia zawodowego

i powrót na rynek pracy. Takich

osób w powiecie chełmińskim jest

wciąż bardzo wiele.

Pod koniec grudnia zeszłego

roku w powiecie chełmińskim było

zarejestrowanych ponad 2 tys. osób

bezrobotnych. Z problemem braku

pracy najczęściej zmagają się

kobiety, które wśród bezrobotnych

stanowią aż 59 proc. Zasiłek przysługuje

331 osobom.

- Stopa bezrobocia na terenie

powiatu chełmińskiego wynosi 11,6

proc. To wciąż wysoki wskaźnik,

ponieważ średnia stopa bezrobocia

w województwie kujawsko-pomorskim

to 7,6 proc., a na terenie całego

kraju 5,1 proc. - tłumaczy Sławomir

Cieślicki, dyrektor Powiatowego

Urzędu Pracy w Chełmnie. –

Wskaźnik maleje, ale mimo tego

cały czas jeszcze jest problem, ponieważ

wciąż brakuje miejsc pracy.

Samorząd powiatowy podejmuje

wiele działań w celu przeciwdziałania

bezrobociu. Jednym

z nich jest udział w projektach europejskich.

Aktualnie można wziąć

Wnioski o organizację stażu można składać w Powiatowym Urzędzie Pracy w Chełmnie.

udział w dwóch programach stażowych,

organizowanych przez PUP

w Chełmnie. Staże finansowane są

z Europejskiego Funduszu Społecznego.

Bezrobotni mogą dzięki nim

nabyć praktyczne umiejętności zawodowe

i zdobyć doświadczenie

w rzeczywistych warunkach pracy.

Pierwszy program realizowany

jest ramach projektu „Wsparcie

aktywności zawodowej osób bezrobotnych

w powiecie chełmińskim

IV” i obejmuje 50 miejsc. Podmioty

chętne do organizacji staży mogą

składać wnioski w chełmińskim

PUP-ie od dnia 20 stycznia z zastrzeżeniem,

że staż nie może być

zorganizowany później niż od 1

marca 2020 r. Organizatorem stażu

może być przedsiębiorca, który

prowadzi działalność gospodarczą,

rolniczą spółdzielnię produkcyjną,

organizację pozarządową lub działalność

w zakresie produkcji roślinnej

lub zwierzęcej. Bezrobotni

z Chełmna mogą liczyć na pewne

zatrudnienie po odbyciu stażu.

- Będziemy akceptować wnioski

tylko od tych podmiotów, które

zobowiążą się do zatrudnienia stażysty

bezpośrednio po zakończeniu

odbywania stażu na okres co najmniej

3 miesięcy w ramach umowy

o pracę – zapewnia Sławomir Cieślicki.

Pracodawca może wymienić

we wniosku osobę, którą chce aktywizować

w ramach stażu. W takim

wypadku PUP sprawdza, czy

spełnia ona wszystkie wytyczne

i kieruje ją na staż. Organizator nie

musi jednak nikogo proponować

i wówczas ogłoszenie o stażu jest

publikowane i każda osoba, spełniająca

warunki, może zgłosić się

do programu. Staże nie polegają na

nawiązaniu stosunku pracy, dlatego

stażyści nie otrzymują wynagrodzenia.

Mogą natomiast liczyć na

stypendium stażowe w wysokości

około 1 tys. zł. Beneficjentem programu

nie może być osoba, która

już wcześniej uczestniczyła w projekcie.

Jakie jeszcze trzeba spełnić

warunki, aby zostać stażystą?

Przede wszystkim trzeba być zarejestrowanym

w PUP-ie.

- Staże dedykowane są dla osób

powyżej 29. roku życia. Pierwszeństwo

mają osoby długotrwale bezrobotne,

osoby po 50. roku życia,

osoby niepełnosprawne oraz osoby

o niskich kwalifikacjach, czyli bez

wykształcenia lub z wykształceniem

podstawowym albo gimnazjalnym

– wyjaśnia Sławomir Cieślicki.

To jednak nie wszystkie formy

wsparcia osób bezrobotnych

w powiecie chełmińskim. Drugi

projekt realizowany jest w ramach

programu operacyjnego „Wiedza,

Edukacja, Rozwój” i także polega

na możliwości zorganizowania staży

aktywizacyjnych z perspektywą

późniejszego zatrudnienia. Skierowany

jest jednak do osób do 30.

roku życia.

Gazeta Chełmińska . 11 lutego 2020


POWIAT

7

Policyjny bilans

Więcej przestępstw narkotykowych, ale mniej wypadków drogowych. To niektóre z danych

podsumowujących pracę chełmińskich policjantów

Monika Chmielewska | fot. nadesłane

Na odprawie rocznej obecny był m.in. starosta Zdzisław Gamański.

W poniedziałek 20 stycznia

w Komendzie Powiatowej Policji

w Chełmnie odbyła się roczna

odprawa służbowa. Jej celem

było podsumowanie pracy chełmińskich

policjantów w 2019 r.

Funkcjonariusze podjęli łącznie

ponad 7 tys. interwencji.

Na rocznej odprawie pojawili

się zastępca komendanta wojewódzkiego

policji w Bydgoszczy

insp. Marcin Woźniak, starosta

chełmiński Zdzisław Gamański,

zastępca prokuratora rejonowego

Grażyna Wiącek oraz policjanci

i pracownicy cywilni z miejscowej

jednostki. Prowadzący spotkanie

przygotowali specjalną prezentację,

która podsumowała wyniki

KPP Chełmno w zeszłym roku.

Komendant Tomasz Lubiejewski

i jego zastępca Dariusz Dziura

omawiali zagadnienia dotyczące

prewencji i pionu kryminalnego.

Nie zabrakło słów podziękowań

za wsparcie i bezproblemową

współpracę. Na odprawie wypowiadali

się także zaproszeni goście.

Starosta Zdzisław Gamański

i zastępca prokuratora

Grażyna Wiącek bardzo

pozytywnie odnieśli

się do dotychczasowej

pracy chełmińskich

policjantów. Zastępca

komendanta wojewódzkiego

Marcin Woźniak

także dziękował swoim

podkomendnym za wykazane

zaangażowanie.

Przemówienie zakończył

życzeniami powodzenia

i dalszych sukcesów

w obecnym roku.

Policjanci prewencji

w 2019 r. podjęli łącznie

7016 interwencji. Funkcjonariusze

w miejscach

publicznych musieli interweniować

5119 razy,

a 920 interwencji odbyło

się w miejscach zamieszkania.

Zaprezentowane

statystyki jasno wskazują,

że w porównaniu

do 2018 r. znacznie

zmniejszyła się liczba

wypadków drogowych, liczba

osób rannych w wypadkach oraz

liczna przestępstw kryminalnych.

Wzrosła natomiast liczba kolizji

‘‘Policjanci

prewencji

w 2019 r. podjęli łącznie 7016

interwencji. Funkcjonariusze

w miejscach publicznych

musieli interweniować 5119

razy, a 920 interwencji odbyło

się w miejscach zamieszkania.

W porównaniu do 2018 r.

znacznie zmniejszyła się m.in

liczba wypadków drogowych,

liczba osób rannych w wypadkach.

drogowych oraz kradzieży.

- Główną przyczyną zdarzeń

drogowych w 2019 r. była nadmierna

prędkość oraz nieustąpienie

pierwszeństwa przejazdu

– informuje asp. Dorota Lewków,

rzecznik Komendy Powiatowej

Policji w Chełmnie.

Na tym samym poziomie w porównaniu

do roku 2018 utrzymała

się liczba zabitych w wypadkach

drogowych. Nie zmieniła się także

liczba przestępstw gospodarczych.

Wyraźnie wzrosła z kolei

liczba kradzieży z włamaniem

oraz przestępstw narkotykowych.

Tych ostatnich w 2019 r. odnotowano

aż 500. W ubiegłym roku

zanotowano oprócz tego dwa rozboje

i trzy kradzieże samochodów

oraz zatrzymano 92 nietrzeźwych

kierowców.

Sportowa rywalizacja

Szkoły podstawowe i średnie z powiatu chełmińskiego chętnie biorą udział

w rozgrywkach Szkolnego Związku Sportowego. Do tej pory odbyło się już

kilkadziesiąt imprez sportowych

Monika Chmielewska | fot. pixabay.com

Sport to kapitał na przyszłość

i doskonale rozumieją to nie tylko

dorośli, ale także młodzież

szkolna. Dziewczęta i chłopcy

bardzo chętnie biorą udział w zawodach

sportowych. Potrzebują

rywalizacji. Powiat chełmiński

wychodzi naprzeciw ich oczekiwaniom.

Szkoły podstawowe i średnie,

znajdujące się na terenie powiatu

chełmińskiego, co roku biorą

‘‘ Znajdziemy

udział w rozgrywkach Szkolnego

Związku Sportowego. Zawody odbywają

się w trzech kategoriach

wiekowych. Pierwsza z nich to najmłodsze

dzieci z 5 i 6 klasy, które

biorą udział w „Igrzyskach dzieci”.

Kolejna grupa to klasy 7 i 8, czyli

„Igrzyska młodzieży szkolnej”.

Ostatnia z nich obejmuje szkoły

średnie i nazwana została „Licealiadą”.

Rozgrywki odbywają się

od września do czerwca i w ich

ramach młodzież ma okazję zmierzyć

się w różnych dyscyplinach

wśród nich biegi indywidualne

i drużynowe, siatkówkę, piłkę nożną, piłkę ręczną,

koszykówkę, szachy czy tenis stołowy. Na sam

koniec odbywa się turniej lekkoatletyczny – dla

najmłodszych trójbój.

sportowych.

- Znajdziemy wśród nich biegi

indywidualne i drużynowe, siatkówkę,

piłkę nożną, piłkę ręczną,

koszykówkę, szachy czy tenis stołowy.

Na sam koniec odbywa się

turniej lekkoatletyczny – dla najmłodszych

trójbój, dla tych trochę

starszych czwórbój, a dla uczniów

szkół średnich organizowany jest

Indywidualny Turniej Lekkoatletyczny

– wymienia Tadeusz Gzella,

powiatowy organizator sportowy.

W powiecie chełmińskim w zawodach

biorą udział szkoły podstawowe

z siedmiu gmin powiatu

chełmińskiego – miasto Chełmno,

gmina Chełmno, Kijewo Królewskie,

Lisewo, Papowo Biskupie,

Stolno i Unisław. Początkowo rywalizacja

toczy się na poziomie

gminnym. Spośród wszystkich

szkół wyłaniany jest jeden mistrz,

który startuje potem w zawodach

powiatowych. Z kolei zwycięzca

powiatu może kontynuować dalej

rozgrywki na poziomie wojewódzkim

– w ćwierćfinałach, półfinałach

i na samym końcu w finałach.

Gazeta Chełmińska . 11 lutego 2020

W Drużynowych Mistrzostwach Powiatu w Tenisie Stołowym zwyciężyło

I LO.

Nie sposób wymienić wszystkich

rozgrywek toczących się na

terenie powiatu. Warto jednak

wspomnieć choć o kilku z nich.

14 stycznia w ramach „Licealiady”

odbył się Turniej Piłki Siatkowej

Dziewcząt. Startowały trzy

zespoły, a zawody odbywały się

w systemie „każdy z każdym”. Rywalizowały

ze sobą dziewczęta

z Zespołu Szkół nr 2, Technikum

Mundurowego i Zespołu Szkół

Ogólnokształcących nr 1. Pierwsze

miejsce w turnieju zajęło I LO,

które teraz będzie reprezentować

powiat chełmiński w ćwierćfinałach

wojewódzkich. Dwa dni później,

16 stycznia, odbył się Turniej

Piłki Siatkowej Chłopców. Tym

razem zwyciężyli chłopcy z Zespołu

Szkół Centrum Kształcenia

w Grubnie. W ramach „Licealiady”

21 stycznia odbyły się również

Drużynowe Mistrzostwa Powiatu

w Tenisie Stołowym. Zarówno

wśród dziewcząt, jak i chłopców

zwyciężyło I LO.

- Dziewczęta z I LO w tenisie

stołowym mają duże szanse nawet

na zdobycie mistrzostwa Polski –

zaznacza Tadeusz Gzella. – W tenisie

stołowym dziewcząt mamy

bardzo duże sukcesy. W ubiegłym

roku nasze dziewczęta uczestniczyły

w mistrzostwach Polski.


8 UNISŁAW

Budżet bez tajemnic

Po raz pierwszy budżet gminy Unisław przekroczył 40 mln zł. Blisko ćwierć tej kwoty to wydatki na inwestycje

17 grudnia 2019 r. Rada Gminy

w Unisławiu uchwaliła budżet na

2020 r. Do puli dochodów wpłynie

w tym roku ponad 40 mln zł.

Deficyt wyniesie niecałe 400 tys.

zł. Na inwestycje zostanie przeznaczonych

19,5 proc. z zaplanowanych

wydatków. Jakich przedsięwzięć

mogą spodziewać się

mieszkańcy?

Monika Chmielewska | fot. nadesłane

Przebudowa Gminnego Ośrodka Kultury w Unisławiu to jedno z zadań inwestycyjnych.

Dochody gminy Unisław wyniosą

w tym roku około 40,6 mln

zł. Źródłami wpływów do gminnej

kasy będą przede wszystkim podatki.

Ponad 4,5 mln zł stanowią

udziały w podatku dochodowym

od osób fizycznych. Z podatku od

nieruchomości dochód zostanie zasilony

kwotą ponad 2 mln zł, a z podatku

rolniczego niemal 850 tys. zł.

Nie bez znaczenia w kontekście

dochodów w budżecie pozostają

środki przeznaczane na realizację

programu 500+. W tym roku wyniosą

one niemal 6 mln zł. W projekcie

budżetu uwzględniono także

sprzedaż majątku na poziomie ponad

1 mln zł.

- Uwzględniliśmy wszystkie

uchwały Rady Gminy, które upoważniają

zarząd gminy do sprzedaży

nieruchomości – informuje

Jakub Danielewicz, wójt gminy

Unisław.

Wydatki zaplanowano na poziomie

około 41 mln zł. Oznacza to,

że deficyt budżetowy ukształtuje

się w granicach 375 tys. zł. Radni

zamierzają sobie poradzić z dziurą

budżetową sposobem, który

praktykuje większość samorządów.

Deficyt ma zostać sfinansowany

przychodami z tytułu zaciągniętych

pożyczek i kredytów.

- Budżet gminy Unisław na rok

2020 jest odważny i prorozwojowy.

Wychodzi naprzeciw oczekiwaniom

mieszkańców gminy Unisław

– zapewnia Jakub Danielewicz.

Zadania inwestycyjne pochłoną

7,8 mln zł. Większość wydatków

na inwestycje zostanie pokryta ze

środków zewnętrznych, zwłaszcza

dofinansowań unijnych. Samorządowi

gminnemu udało się pozyskać

na realizację zadań ponad 5

mln zł ze środków zewnętrznych.

Zostaną one przeznaczone m.in. na

modernizację ulic Modrzewiowej,

Jesionowej i Dębowej w miejscowości

Raciniewo.

- Zawsze najbardziej oczekiwane

przez mieszkańców są zadania

drogowe. W tegorocznym budżecie

zarezerwowano na ich realizację

blisko 3 mln zł – wyjaśnia Jakub

Danielewicz.

W planach jest także przebudowa

oczyszczalni ścieków, realizacja

zadania „Infostrada Kujaw i Pomorza”,

adaptacja budynku mieszkalnego

na budynek biurowo-usługowy

na potrzeby unisławskiego

Inkubatora Przedsiębiorczości oraz

przebudowa Gminnego Ośrodka

Kultury w Unisławiu.

- Zrealizowane zostaną inwestycje,

na które mieszkańcy gminy

Unisław czekają od dziesięcioleci –

komentował Jakub Danielewicz.

Modernizacja oczyszczalni ścieków

będzie największym wyzwaniem

dla tegorocznego budżetu. Inwestycja

pochłonie łącznie ponad

2,5 mln zł.

- Musimy zrealizować tę inwestycję

w trosce o ochronę środowiska

i interes ekonomiczny mieszkańców

gminy Unisław – tłumaczy

Jakub Danielewicz.

Priorytetowymi przedsięwzięciami,

poza wcześniej wymienionymi,

będą także budowa nowych

przyłączy sieci wodno-kanalizacyjnych,

modernizacja sieci uzdatniania

wody w Unisławiu, budowa

ścieżek rowerowych oraz przebudowa

drogi powiatowej.

Rzecz jasna, inwestycje stanowią

niecałe 20 proc. zaplanowanych

wydatków. Na co zostanie spożytkowana

reszta funduszy? Jednym

z największych wydatków będzie

realizacja zadań oświatowych. Na

ten cel potrzeba ponad 13,5 mln zł.

Subwencja oświatowa wynosi 9,3

mln zł. Oznacza to, że w tym roku

konieczne będzie przygotowanie

zabezpieczenia ze środków gminnych

w wysokości ponad 4 mln

zł.

Znaczną ilość środków pochłonie

także realizacja zdań z zakresu

pomocy społecznej. Mowa tutaj

o sumie przekraczającej 11 mln zł.

Ponad 9 mln zł zostanie przekazanych

na zadania z zakresu pomocy

rodzinie. Natomiast sfinansowanie

świadczeń wychowawczych, czyli

popularnego 500+, będzie wymagało

nakładów w wysokości prawie

6 mln zł.

Na koniec warto także wspomnieć

o dotacjach dla gminnych

jednostek samorządowych oraz

środkach przeznaczonych na fundusz

sołecki. W tym roku 420 tys.

zł popłynie do Gminnego Ośrodka

Kultury, 220 tys. zł do Gminnej

Biblioteki Publicznej, 180 tys. zł do

Ochotniczych Straży Pożarnych,

a 760 tys. zł do Starostwa Powiatowego

w Chełmnie. Największa

suma dotacji przypadnie jednak

w udziale niepublicznym szkołom

i przedszkolom. Dla tych placówek

wygospodarowano ponad 2,5 mln

zł.

Społecznik o wielkim sercu

Jan Michałowski przez niemal 20 lat aktywnie działał na rzecz Stowarzyszenia

„Iskierka”. Odszedł 19 grudnia w wieku 65 lat

Monika Chmielewska | fot. nadesłane

W niedzielę 19 grudnia zmarł Jan

Michałowski. Znany mieszkańcom

Unisławia z wielkiego serca

i chęci niesienia pomocy tym

wszystkim, którzy jej potrzebowali.

Przez prawie dwie dekady

był prezesem Stowarzyszenia na

Rzecz Osób Niepełnosprawnych

„Iskierka”.

Jan Michałowski urodził się

w 1954 r. W wieku 46 lat zaczął

udzielać się charytatywnie. Został

prezesem Stowarzyszenia na Rzecz

Osób Niepełnosprawnych „Iskierka”.

Organizacja swoje początki

zawdzięcza Świetlicy Terapii Zajęciowej,

działającej przy Zespole

Szkół w Unisławiu. Stowarzyszenie

powstało dzięki wsparciu lokalnych

władz, instytucji państwowych

i prywatnych firm. Jego celem jest

niesienie pomocy niepełnosprawnym

dzieciom i młodzieży. „Iskierka”

walczy z nietolerancją i dyskryminacją,

kierowanymi wobec osób

niepełnosprawnych, oraz promuje

ich pozytywny wizerunek. Stara

się aktywizować niepełnosprawną

młodzież i w ten sposób zapobiec

jej społecznemu wykluczeniu. Podopieczni

„Iskierki” spotykają na zajęciach

plastycznych, muzycznych

i sportowych.

- Jan Michałowski organizował

różnorodne formy terapii dla osób

niepełnosprawnych, m.in. prowadził

dogoterapię. Pozyskiwał także

środki na działalność stowarzyszenia

– opowiada Jakub Danielewicz,

wójt gminy Unisław.

Wieloletni prezes stowarzyszenia

był z zawodu inżynierem elektrykiem.

Pochodził z Unisławia

i całym sercem kochał swoją małą

ojczyznę. Marek Jabłoński, dyrektor

Zespołu Szkół w Unisławiu,

wspomina, że Jan Michałowski jeździł

legendarnym „składakiem”.

- Kochał swoją rodzinę, dużo

uwagi i czasu poświęcał swoim

ukochanym wnuczkom – wspomina

Marek Jabłoński, nowy prezes

stowarzyszenia.

Mieszkańcy zapamiętali Jana

Michałowskiego jako osobę, która

emanowała dobrocią. Razem

ze swoimi podopiecznymi chętnie

brał udział w imprezach okolicznościowych,

corocznych spotkaniach

osób niepełnosprawnych w Robakowie

czy w Sportowych Spotkaniach

Niepełnosprawnych w Kowalewie

Pomorskim. Współpracował

z bydgoską Fundacją „Cane Pro

Humano”.

- Pan Jan Michałowski został

Gazeta Chełmińska . 11 lutego 2020

uhonorowany medalem „Zasłużony

dla gminy Unisław”. Był to wspaniały

człowiek. Mimo że sam zmagał

się z chorobą nowotworową,

otaczał opieką innych ludzi. Bardzo

nam go brakuje – mówi Jakub Danielewicz.

Społecznik przegrał walkę z chorobą

pod koniec grudnia, pozostawiając

lokalną wspólnotę i swoich

podopiecznych w głębokim żalu.


UNISŁAW

9

Fundusz sołecki przeznaczany

jest na realizację przedsięwzięć,

które mają służyć poprawie życia

mieszkańców. W gminie Unisław

prawie 300 tys. zł z budżetu zostanie

rozdzielonych pomiędzy dziesięć

sołectw. Skorzystają Błoto,

Bruki Kokocka, Bruki Unisławskie,

Głażewo, Gołoty, Grzybno,

Kokocko, Raciniewo, Stablewice

i Unisław.

W budżecie gminy Unisław na

2020 r. radni uwzględnili środki na

fundusz sołecki w wysokości około

300 tys. zł.

- Jest to wzrost o ponad 40 tys.

zł w porównaniu do roku 2019. Wynika

to z tego, że nasze dochody są

coraz większe – informuje Jakub

Danielewicz, wójt gminy Unisław.

Fundusz sołecki to jedna z form

budżetu partycypacyjnego. Pieniądze

wyodrębniane są z budżetu

gminy.

- Suma przypadająca każdemu

sołectwu zależy przede wszystkim

od liczby jego mieszkańców. Przeznaczenie

wygospodarowanych

środków to wspólna decyzja mieszkańców

sołectwa. Spotykają się oni

na zebraniu wiejskim i decydują, na

co środki zostaną wydane. Zebrania

sołeckie w naszej gminie odbyły

się we wrześniu – tłumaczy Jakub

Danielewicz.

Projekty wniosków mogą złożyć

Fundusz dla mieszkańców

W budżecie gminy Unisław na 2020 r. wygospodarowano 300 tys. zł. To o ponad 13 proc. więcej niż w ubiegłym roku

Monika Chmielewska | fot. pixabay.com

W sołectwie Unisław część środków zostanie przeznaczona na organizację wyjazdów sportowo-

-kulturalnych.

sołtys, rada sołecka lub 15 pełnoletnich

mieszkańców. Najważniejsze

wymagania, jakie stają przed zgłaszanymi

projektami, to poprawa

życia mieszkańców i zgodność ze

strategią gminy. Wyodrębnienie

funduszu sołeckiego nie jest obligatoryjne.

Przemawia za nim z jednej

strony troska o mieszkańców,

a z drugiej możliwość otrzymania

zwrotu części poniesionych wydatków

z budżetu państwa.

Sołectwo Błoto otrzyma ponad

20 tys. zł. Środki zostaną przeznaczone

m.in. na utwardzenie placu

przed świetlicą wiejską. Bruki

Kokocka i Bruki Unisławskie

otrzymają łącznie ponad 31,5 tys.

zł. Środki będą służyć pobudzaniu

aktywności obywatelskiej, wspieraniu

idei samorządowej i organizacji

spotkań integracyjnych. W Brukach

Kokocka zostanie doposażony

plac zabaw. Natomiast w Brukach

Unisławskich mieszkańcy mogą liczyć

na remont świetlicy wiejskiej

i rekultywację boiska sportowego.

W Głażewie ponad 17 tys. zł zostanie

przeznaczonych na modernizację

oświetlenia ulicznego. Z kolei

w Gołotach zmodernizowany zostanie

Dom Wiejski.

Bardzo wiele inwestycji szykuje

się w sołectwie Grzybno. Przedsięwzięcia

pochłoną w sumie ponad

41 tys. zł. Zaplanowano szeroko

zakrojoną modernizację świetlicy

wiejskiej, łącznie z remontem,

doposażeniem i zakupem opału.

Część środków zostanie przeznaczona

na zakup namiotu oraz zakup

kruszywa na drogi gminne. Ponad

32 tys. zł w Kokocku mieszkańcy

rozdysponowali na oświetlenie,

organizację spotkań kulturalno-

-sportowych i doposażenie kuchni

w świetlicy wiejskiej.

Raciniewo swoje środki przeznaczy

na zakup ubrań bojowych

dla OSP, doposażenie placu zabaw,

pielęgnację boiska sportowego

i utwardzenie drogi. Sołectwo

otrzymało na te zadania ponad 41

tys. zł. Sołectwo Stablewice dostało

ponad 27 tys. zł. Środki zostaną

przeznaczone na doposażenie wiaty

biesiadnej, montaż oświetlenia

na siłowni zewnętrznej, doposażenie

placu zabaw i kuchni wiejskiej,

a także na organizację spotkań edukacyjnych,

kulturalnych i sportowych.

Najwięcej środków otrzymało

sołectwo Unisław. Mieszkańcy

mają do zagospodarowania ponad

48 tys. zł. Fundusze zostaną przeznaczone

na zakup strojów dla zespołu

SKONT TIN NONT, zakup

sprzętu dydaktycznego dla drużyny

harcerskiej, zagospodarowanie stawu

przy ul. Wiślanej, zakup ubrań

bojowych dla OSP, doposażenie

Gminnego Ośrodka Kultury oraz

wymianę drzwi w budynku Gminnego

Stadionu Sportowego.

REKLAMA

Tu jest miejsce na

Twoją reklamę

Zadzwoń 796 302 471

Gazeta Chełmińska . 11 lutego 2020


10 M. CHEŁMNO

Dzień świętego Walentego

Wielkimi krokami zbliżają się Walentynki Chełmińskie. Zakochani nie będą mieli

czasu na nudę

Monika Chmielewska | fot. Łukasz Piecyk

Datę 14 lutego znają wszyscy. Dla

jednych to niepolskie, przesłodzone

święto, a dla innych okazja

do manifestacji swoich uczuć.

Zarówno przeciwnicy, jak i entuzjaści

walentynek znajdą coś dla

siebie w trakcie

chełmińskiego

świętowania. Program

jest napięty,

a muzycznym motywem

przewodnim

w tym roku będzie…

alternatywa.

Nie bez powodu

Chełmno nazywane

jest polską stolicą

zakochanych. W tutejszym

kościele farnym

przechowywane

są relikwie św.

Walentego. Co roku

w mieście organizowane

są walen-

Nowy blask

Trwa remont kamienicy przy ul. Grudziądzkiej.

Swoje miejsce znajdą tam chełmińskie organizacje

pozarządowe

Monika Chmielewska | fot. nadesłane

Kamienica przy ul. Grudziądzkiej

36 to zabytkowy, barkowy budynek.

Przez wiele lat był pusty i zaniedbany.

To się zmieni. Miasto

w tegorocznym budżecie przeznaczyło

ponad 4 mln zł na adaptację

budynku dla potrzeb organizacji

pozarządowych.

Budynek przy Grudziądzkiej to

jedna z najstarszych kamienic na

terenie Chełmna. Od dawna nie

była ona użytkowana. Zajmuje ponad

600 mkw. powierzchni i obejmuje

nie tylko główną przestrzeń

tynkowe obchody,

które zaliczane są do największych

tego typu imprez w kraju. Czego

turyści mogą spodziewać się w tym

roku podczas Chełmińskich Walentynek?

- Zmienił się repertuar, w tym

roku to polska alternatywa. W organizację

wydarzenia zaangażowały

się liczne organizacje pozarządowe

– zdradzała nam jakiś czas temu

Klaudia Peplińska, specjalistka ds.

komunikacji społecznej w Urzędzie

Miasta Chełmna.

W piątek 14 lutego na Rynku

wystąpią Julia Marcell, Sorry

‘‘W piątek 14 lutego na Rynku wystąpią Julia

Marcell, Sorry Boys i Fisz Emade Tworzywo. Od

godz. 17.00 do 22.00 doskonale będą bawić się

zatem fani indie popu, alternatywnego rocka i hip-

-hopu. W tym roku w Chełmnie nie zabraknie także

tradycyjnego już Jarmarku św. Walentego, który

wprowadza szczególną, miłosną atmosferę.

Adaptacja budynku pochłonie ponad 4 mln zł.

Boys i Fisz Emade Tworzywo. Od

godz. 17.00 do 22.00 doskonale

będą bawić się zatem fani indie

popu, alternatywnego rocka i hip-

-hopu. W tym roku w Chełmnie

nie zabraknie także tradycyjnego

już Jarmarku św. Walentego, który

wprowadza szczególną, miłosną

atmosferę. Piątkowe świętowanie

użytkową, ale też dodatkową oficynę.

W obrębie kamienicy zlokalizowane

jest również małe podwórko.

- Chcemy to miejsce przywrócić

do życia. W założeniu ma stać się

sercem organizacji pozarządowych.

Zakładamy, że będzie to miejsce

spotkań dla lokalnej społeczności,

dla mieszkańców Chełmna – tłumaczy

Piotr Murawski, wiceburmistrz

Chełmna.

Obiekt znajdował się w bardzo

złym stanie technicznym. Obecnie

trwają szeroko zakrojone prace remontowe.

Obejmują kompleksową

tradycyjnie rozpocznie się mszą

odpustową przed ołtarzem św. Walentego

w kościele farnym. W Grubnie

odbędzie się konkurs dla szkół

gastronomicznych „Alchemia

i Amory w Kuchni”, a w Miejskiej

Bibliotece Publicznej

„Randka

w ciemno z książką”.

Na Rynku zostanie

przeprowadzona

zbiórka krwi

dla bydgoskiego

Centrum Onkologii.

Z kolei w Muzeum

Ziemi Chełmińskiej

będzie

można zwiedzić

ekspozycję „Tradycje

i historie miłosne”

oraz o godz.

16.00 wziąć udział

modernizację budowlaną, łącznie

z wymianą wszystkich instalacji.

Dodatkowo zostanie dobudowana

odrębna klatka schodowa wraz

z windą, aby dostosować obiekt do

potrzeb seniorów i osób niepełnosprawnych.

Odnowiona kamienica stanie się

siedzibą m.in. dla Lokalnej Grupy

Działania. Miasto ma nadzieję, że

z budynku będą korzystać także

takie organizacje jak Kluby Seniora

czy Uniwersytet Trzeciego Wieku.

W obiekcie znajdą się m.in. trzy

sale wspólnej pracy – informatyczna,

konferencyjna i warsztatowa.

- Wyposażenie obiektu będzie

na tyle elastyczne, żeby mógł on

stać się przestrzenią do realizacji

różnorodnych projektów społeczno-kulturalnych

– mówi wiceburmistrz.

Na chwilę obecną nie wiadomo

jeszcze, czy użytkowanie budynku

przez organizacje będzie w jakiś

sposób odpłatne. Miasto pracuje

nad programem funkcjonalnym

obiektu. Trwają rozmowy na temat

zasad i sposobów udostępniania

kamienicy.

- Zakładamy, że obiekt będzie

administrowany przez MOPS.

Mamy nadzieję, że nasze organizacje

będą mogły korzystać z obiektu

bezpłatnie, do tego dążymy – informuje

Piotr Murawski.

Na terenie Chełmna działa kilkadziesiąt

organizacji pozarządowych.

Miasto liczy na to, że przynajmniej

kilkanaście z nich znajdzie

swoje miejsce przy Grudziądzkiej

36. Budynek zostanie oddany do

użytku jeszcze w tym roku. Prace

budowlane nie powinny potrwać

dłużej niż do końca czerwca.

Gazeta Chełmińska . 11 lutego 2020

W zeszłym roku dzień miłości świętowało wielu mieszkańców

i turystów.

Zaplanujmy nasze miasto

Kończy się pierwszy etap konsultacji społecznych dla

mieszkańców Chełmna. Przed nami druga runda spotkań

i dyskusji

Chełmińskie konsultacje społeczne

rozpoczęły się pod koniec

stycznia. Już niedługo, bo 17 lutego,

rozpoczyna się drugi etap spotkań

z mieszkańcami. Tym razem

będą oni mieli okazję porozmawiać

z włodarzami o mieszkalnictwie.

To jeden z priorytetowych

tematów nie tylko dla władz, ale

także dla społeczności lokalnej.

w warsztatach

z „Sekretarzem miłosnym”.

Od godz.

8.00 do 16.30 zaplanowane

jest także bicie rekordu

Polski na największy tort o smaku

malinowym w kształcie serca, który

zrealizuje Piekarnia – Ciastkarnia

Bogdan Jarząb. Tortu będzie można

skosztować po oficjalnym mierzeniu

i ważeniu do godzin wieczornych.

W sobotę 15 lutego nad Jeziorem

Starogrodzkim o godz. 12.00

odbędzie się walentynkowe morsowanie.

W kościele św. Ducha Stowarzyszenie

Inicjatyw Twórczych

Manowce o godz. 16.00 i 18.00

zaprezentuje widowisko obrzędowe

„Kto dawniej na wsi o miłość

pytał?”. Wejściówki można rezerwować

w Kinoteatrze „Rondo”.

W Kinoteatrze „Rondo” o godz.

17.00 rozpocznie się także Koncert

Laureatów XIII Festiwalu Piosenki

Miłosnej. W tym roku odbędzie się

w zmienionej formule, zakładającej

udział uczestników w warsztatach

wokalnych z Grażyną Łobaszewską.

Artystka wystąpi także na scenie

z zespołem Ajagore. Wejściówki

na spektakl i Koncert Laureatów

można rezerwować w Kinoteatrze

„Rondo”.

Ostatniego dnia obchodów,

w niedzielę 16 lutego, w kościele

farnym zaplanowana jest msza

w intencji małżonków z odnowieniem

ślubowania z oprawą muzyczną

Chóru „Chorus Culmensis”.

Wieczorem o godz. 19.00 w kościele

śś. Apostołów Piotra i Pawła

wystąpi Lech Janerka. Jak co roku,

mieszkańcy i turyści mogą także liczyć

na wstęp wolny do otwartych

zabytków miasta, których gospodarzami

przez dwa dni świętowania

będą chełmińskie organizacje pozarządowe.

- Przez cały weekend czeka nas

również kulinarna uczta w ramach

Festiwalu Dobrego Jedzenia i Piwa,

strefa ta umiejscowiona będzie

za Ratuszem. To część programu,

gdzie będzie można odpocząć

i jednocześnie odwiedzić kuchnie

świata, nie ruszając się z miejsca –

podsumowuje Kamila Cieślewicz

z Chełmińskiego Domu Kultury.

W Chełmnie po raz pierwszy został

podjęty tak rozbudowany dialog

społeczny. Pierwszy etap konsultacji

rozpoczął się 24 stycznia

i potrwa do 14 lutego. Mieszkańcy

do 14 lutego mają również możliwość

wypełnienia ankiety w wersji

elektronicznej lub papierowej.

- Chcemy dowiedzieć się m.in.,

jak mieszkańcy oceniają obecny

stan życia na chełmińskiej starówce,

z jakich usług korzystają,

a jakich im brakuje, w jaki sposób

poruszają się po mieście i czy chcą,

aby miasto rozwijało się w kierunku

turystycznym – wymienia Klaudia

Peplińska, specjalistka do spraw

komunikacji społecznej z Urzędu

Miasta.

Rozmowy z mieszkańcami pozwalają

poznać ich punkt widzenia.

Chełmnianie mogą zakomunikować

swoje potrzeby i podzielić się

własną wizją miasta. Do tej pory

mieszkańcy rozmawiali o funkcjonalności

starówki, komunikacji

miejskiej, infrastrukturze przystankowej,

ścieżkach rowerowych, rozwoju

turystyki i działalności przedsiębiorców.

- Temat komunikacji wybrzmiał

najbardziej na spotkaniu z seniorami.

Sugerowali oni, że dobrze

byłoby wydłużyć godziny kursowania

busów i postawić dodatkowe

przystanki. Dzięki temu wiemy, że

miasto musi być bardziej usieciowane

i wiemy też, gdzie konkretnie

dodatkowe przystanki powinny

stanąć – mówi Klaudia Peplińska.

11 lutego o godz. 17.00 w poczekalni

na Dworcu PKS będzie można

porozmawiać o transporcie

miejskim i regionalnym. Na dotychczasowych

spotkaniach przez

mieszkańców podniesione zostały

także kwestie terenów zielonych,

targowiska miejskiego czy społecznej

informacji turystycznej.

Od 17 lutego do 9 marca będzie

odbywać się drugi etap konsultacji

społecznych. Najważniejszym

tematem będzie mieszkalnictwo

i kierunki jego rozwoju. Chełmnianie

będą mogli powiedzieć, w jakich

warunkach chcieliby mieszkać

oraz jakiego rodzaju zabudowa

znajduje się w polu ich zainteresowań.

Podjęte zostaną także m.in.

kwestie estetyki miasta i problemów

własnościowych. (MC)


M. CHEŁMNO

11

Finanse pod kontrolą

Budżet miasta Chełmna został w tym roku zasilony kwotą niemal 86 mln zł

Monika Chmielewska | fot. Łukasz Piecyk

Początek roku to gorący czas dla

samorządów, przede wszystkim

ze względu na domykanie budżetu.

Chełmno uporało się już z tym

zadaniem. Podobnie jak w innych

gminach wydatki przewyższają

dochody. Miasto będzie sobie musiało

poradzić z 3-milionowym

deficytem.

Budżet Chełmna zasili w tym

roku 85,8 mln zł. Największym źródłem

dochodów są podatki, z których

do gminnej kasy wpłynie prawie

31 mln zł. Opłaty lokalne zasilą

budżet 7 mln zł. Co wchodzi w ich

skład? Przede wszystkim opłaty za

gospodarowanie odpadami komunalnymi,

parkingi, reklamę czy zajęcie

pasa drogi. Realizacja zadań

zleconych oraz z zakresu administracji

rządowej przyniesie 23 mln

zł. Dochody akcyzowe, czyli z tytułu

zezwoleń na sprzedaż napojów

alkoholowych, szacowane są na 475

tys. zł. Z kolei dochody majątkowe

wyniosą niemal 6,5 mln zł.

- Zdecydowana większość

z nich, bo aż 5,5 mln zł, to dofinansowania

z Unii Europejskiej – tłumaczy

Piotr Murawski, wiceburmistrz

Chełmna.

Uliczne meble

Głos mieszkańców został usłyszany. W przestrzeni

miejskiej Chełmna pojawią się elementy małej

architektury, które podniosą jakość życia

Monika Chmielewska | fot. nadesłane

Chełmno zostanie umeblowane.

W przestrzeni publicznej pojawią

się nowe ławki, kosze na śmieci,

donice i stoły do gier. To mieszkańcy

decydowali, jakich mebli

miejskich brakuje i gdzie powinny

się pojawić. Efekty meblowej

inwestycji będą widoczne już niedługo.

Meblowanie miasta to strategia

rozmieszczania w przestrzeni miejskiej

obiektów małej architektury.

Pełnią one funkcje

użytkowe, służąc

codziennej rekreacji

i pomagając utrzymywać

porządek.

Nie jest tajemnicą,

że od tego, jak

wygląda miasto,

w dużej mierze zależy,

jak będą się

w nim czuli mieszkańcy.

W zeszłym

roku na umeblowanie

Chełmna zdecydowano

się wygospodarować

100

tys. zł z budżetu. Na

W 2020 r. miasto planuje przeznaczyć na inwestycje ponad 10 mln zł.

Subwencje ogólne wyniosą prawie

5,5 mln zł. W tym kontekście

warto zwrócić uwagę zwłaszcza na

subwencję oświatową, która wyniesie

zaledwie 11,5 mln zł. Potrzeby

chełmińskiego sektora oświatowego

są natomiast prawie dwa razy

większe i wynoszą 21,5 mln zł. Nie

dziwi wobec tego deficyt, który sięgnie

w tym roku 3 mln zł. Zostanie

pokryty przez zaciągnięte kredyty

i pożyczki.

lipcowych konsultacjach

mieszkańcy

mogli zdecydować, na jakie obiekty

małej architektury zostaną wydane

fundusze. Chełmnianie mogli

także zasugerować, w jakich miejscach

meble miejskie powinny się

pojawić. Dyskusje na ten temat

były prowadzone w trakcie kilku

spotkań otwartych, m.in. podczas

Jarmarku Jaszczurczego czy spaceru

badawczego z seniorami. Prowadzono

także badania ankietowe.

Mieszkańcy wypełnili łącznie 262

ankiety.

- Nasi mieszkańcy zdecydowali,

że meble miejskie, których brakuje

najbardziej, to kosze na śmieci, ławki,

stojaki na rowery, stoły do gier

‘‘Ścieżka pieszo-rowerowa została oddana

do użytku w grudniu. Jest bardzo dobrze oświetlona,

a już niedługo staną przy niej kosze i ławki

– tłumaczy Klaudia Peplińska. – Te elementy

małej architektury pojawią się także m.in. na

ścieżce pieszo-rowerowej do Grubna.

i donice kwiatowe – mówi Klaudia

Peplińska, specjalistka do spraw

komunikacji społecznej w Urzędzie

Miasta Chełmna.

O meblach miejskich dyskutowano m.in. na spacerze badawczym

dla seniorów.

Zdaniem mieszkańców dodatkowe

ławki potrzebne są przede

wszystkim na

Rynku, na ul.

Grudziądzkiej,

przy orliku

i przy Kinoteatrze

„Rondo”. Braki

powinny również

zostać uzupełnione

na ścieżkach

pieszo-rowerowych

i terenach

poza starówką.

Dodatkowe kosze

na śmieci przydałyby

się z kolei

m.in. na drodze

prowadzącej nad

Jezioro Starogrodzkie

i na

bocznych ulicach

starego miasta.

- Ścieżka pieszo-rowerowa została

oddana do użytku w grudniu.

Jest bardzo dobrze oświetlona,

Gazeta Chełmińska . 11 lutego 2020

a już niedługo staną przy niej kosze

i ławki – tłumaczy Klaudia Peplińska.

– Te elementy małej architektury

pojawią się także m.in. na ścieżce

pieszo-rowerowej do Grubna.

Mieszkańcy deklarowali, że

stojaki na rowery powinny stanąć

m.in. na ul. Grudziądzkiej, Dworcowej

i Alei 3 Maja. Po przeprowadzonych

analizach postanowiono

zainstalować je przy wszystkich instytucjach

kultury, na Rynku i przy

szkołach. W odpowiedzi na sugestie

mieszkańców miasto zdecydowało,

że na Grudziądzkiej stanie 12

donic i zostaną w nich posadzone

drzewa. Taki zabieg pozwoli nieco

zacienić przestrzeń i sprawi, że stanie

się ona bardziej przyjemna. Na

Nowych Plantach i na rynku pojawią

się także stoły do gier w szachy

i chińczyka. Planowane jest poza

tym zainstalowanie dwóch stacji

naprawczych na rowerów. Meble

miejskie będą instalowane od wiosny.

- Stan zadłużenia Chełmna na

chwilę obecną to niecałe 3,5 mln zł

– dodaje wiceburmistrz.

Miasto planuje wydać w tym

roku 88,8 mln zł. Zdecydowanie

najwięcej pieniędzy popłynie do

sektora rodziny. Na świadczenia

wychowawcze, rodzinne, alimentacyjne

i wsparcie rodzin potrzebujących

zagospodarowano prawie 24

mln zł. Podobna suma potrzebna

będzie także na utrzymanie żłobków,

przedszkoli publicznych i prywatnych

oraz szkół podstawowych.

Pomoc społeczna pochłonie ponad

7 mln zł. Prawie 0,5 mln zł przeznaczono

na przeciwdziałanie alkoholizmowi

i narkomanii. Gospodarka

miejska i ochrona środowiska zostaną

wsparte kwotą 11 mln zł.

- Fundusze te zostaną w dużej

mierze przeznaczone na gospodarowanie

odpadami oraz oświetlenie

ulic. Mamy na względzie także

utrzymanie zieleni oraz dotacje do

wymiany starych i nieefektywnych

kotłów – mówi Piotr Murawski.

Samo utrzymanie ulic będzie

kosztować prawie 700 tys. zł. Podobną

kwotą wsparty zostanie

rozwój sportu. Administracja publiczna

pochłonie ponad 8,5 mln zł.

Na kulturę przeznaczono o połowę

mniej środków. Utrzymanie bezpieczeństwa

będzie z kolei kosztować

miasto około 1 mln zł.

Po raz pierwszy w budżecie

Chełmna wygospodarowano tak

dużą sumę na budżet obywatelski.

- Mieszkańcy mają w tym roku

do dyspozycji aż 500 tys. zł – deklaruje

Piotr Murawski.

Na razie nie wiadomo jeszcze,

jak zostaną spożytkowane pieniądze.

Do 17 lutego trwa nabór projektów

do budżetu obywatelskiego.

W 2020 r. Chełmno zdecydowało

się przeznaczyć na inwestycje

nieco ponad 10 mln zł. Oznacza to,

że wydatki inwestycyjne stanowią

11,3 proc. tegorocznego budżetu.

Największym wyzwaniem inwestycyjnym

będzie adaptacja kamienicy

przy ul. Grudziądzkiej, która

pochłonie ponad 4 mln zł. Drugim

w kolejności zadaniem będzie modernizacja

oświetlenia ulicznego

i parkowego za 3,5 mln zł. Sporą

część funduszy przeznaczono także

na remont mieszkań komunalnych

i wykupów gruntów pod drogi.

Planowana jest także budowa

ścieżki rowerowej na Starym Mieście,

wykonanie chodnika na ul.

Jastrzębskiego, zbudowanie windy

w Urzędzie Miasta i montaż nowych

przystanków autobusowych.

- Miasto zamierza także kontynuować

budowę instalacji wodno-kanalizacyjnej

na ul. Bliskiej,

a także przygotować projekt poprawy

efektywności energetycznej

budynków szkół i użyteczności publicznej

– podsumowuje wiceburmistrz.

Decyzja

w rękach

mieszkańców

W tym roku Chełmno przeznaczyło

na budżet obywatelski

500 tys. zł. Mieszkańcy

mogą zgłaszać swoje projekty

do 17 lutego. To dla nich duża

szansa, żeby zdecydować, na

co zostaną spożytkowane wygospodarowane

fundusze.

Pozostało jeszcze tylko kilka

dni na zgłaszanie projektów

do budżetu obywatelskiego.

Mieszkańcy mogą dzięki nim

zakomunikować swoje potrzeby

i przedstawić włodarzom plany

inwestycji, których realizację

uznają za zasadną. Mogą to być

modernizacje czy przebudowy,

ale także zadania, polegające

na organizacji wydarzeń społeczno-kulturalnych.

Projekt

może zgłosić każdy mieszkaniec

Chełmna powyżej 13. roku życia.

Zadanie musi służyć mieszkańcom,

a jego realizacja nie

może przekroczyć sumy 0,5 mln

zł. Głosowanie nad projektami

odbędzie się od 12 do 26 marca.

- W styczniu spłynęły do

nas 3 projekty. Dotyczą budowy

placu zabaw na ul. Brzoskwiniowej,

sygnalizacji świetlnej na

ul. Toruńskiej i budowy ścieżki

pieszo-rowerowej wraz z oświetleniem

od Plant Kolejowych

do toru motocrossowego – informuje

Waldemar Żuchowski,

kierownik Wydziału Spraw

Obywatelskich w Chełmnie.

(MC)


12 WYWIAD

Dzieci są naszą szansą

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski spotkał się z podopiecznymi Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej

nr 3 w Unisławiu. Przy tej okazji opowiedział nam o setnej rocznicy odzyskania niepodległości na Kujawach i Pomorzu,

stanowisku polskiego rządu w Europie i o wychowaniu dzieci

Łukasz Buczkowski | fot. Łukasz Piecyk

W tym roku obchodzimy setną

rocznicę odzyskania niepodległości

w regionie. Pan, panie ministrze,

pochodzi z tych stron. Musi

to być dla pana szczególna rocznica.

To jedna z najważniejszych rocznic

w Polsce. Wydaje mi się, że

wielu Polaków nie uzmysławia

sobie rangi i ważności tego wydarzenia.

To unikat w skali świata,

że naród, który przez ponad 100

lat był w różnych systemach politycznych,

rozebrany, podzielony,

uczący się w szkołach w innych

językach, wybił się na niepodległość.

Trzeba powiedzieć wyraźnie:

wolności Polsce nikt nie dał.

Polacy fizycznie wywalczyli sobie

wolność, a ugruntowanie granic

było elementem wysiłku zbrojnego

ówczesnego młodego państwa.

To są milowe, fundamentalne wydarzenia

w historii Polski XX w.,

o których każdy Polak powinien

wiedzieć. Obchodzimy uroczystości

w kolejnych miastach i gminach

w regionie. Zakończymy je

w Pucku, zaślubinami z morzem.

Symboliczne wydarzenie, kiedy

gen. Haller wjechał na koniu w fale

morskie i wrzucił swój pierścień

do morza.

Jako minister reprezentuje pan

Polskę na arenie międzynarodowej,

jak chociażby podczas ostatniej

wizyty w Brukseli.

Trwa właściwie ostatni akord walki

o wyrównanie wsparcia z Unii Europejskiej.

Polska nie godzi się na

traktowanie gorsze niż inne kraje.

Przez 15 lat członkostwa w Unii

Europejskiej byliśmy traktowani

jak ubogi krewny. Nie ma żadnych

powodów, żeby utrzymywać

w Europie różnice we wsparciu

dla rolnictwa w ramach Wspólnej

Polityki Rolnej, ponieważ reguły

rządzące rynkiem są jednakowe,

koszty są jednakowe, w związku

z tym oczekujemy wyrównania. To

zdanie polskiego rządu.

Kilka dni temu spotkałem

z przewodniczącymi komisji rolnictwa

oraz budżetu Parlamentu

Europejskiego, przedstawiając nasze

racje. Skumulowana działalność

informacyjna, wyjaśniająca,

ale jednocześnie pokazująca naszą

determinację, przyniesie efekty.

Bardziej obawiam się czegoś, co

można by nazwać działaniem na

szkodę Polski ze strony Polaków.

W Europie argumenty za wyrównaniem

są już oczywiste i zrozumiałe.

Słyszymy jednak głosy ze

strony polskich polityków, którzy

jeżdżą na skargi do Brukseli,

podsycając nieprawdziwe zarzuty

odnośnie łamania demokracji

w Polsce czy nieprzestrzegania

zasad państwa demokratycznego.

Łajdactwo - celowo użyję tego słowa

- części polskich elit, totalnej

opozycji, również części europosłów,

przekłada się na szkalowanie,

atakowanie własnego państwa zamiast

obrony jego interesów.

Jesteśmy tu teraz w otoczeniu podopiecznych

domu dziecka w Unisławiu.

Pan i pańskie biuro poselskie

wspiera takie placówki?

Dzieci są naszą szansą. Jeżeli nie

będzie odpowiedniego przyrostu

naturalnego, a dzieci nie będą wychowane

w taki sposób, żeby przyjąć

kiedyś odpowiedzialność za

nasz wspólny los, to nieszczęścia

historyczne, o których mówiliśmy,

mogą się powtórzyć.

Dzieci są naszą przyszłością,

ale również wielką odpowiedzialnością

ludzi dorosłych. Wszystkie

dzieci, niezależnie czy są w domach

dziecka, czy w rodzinach,

powinny być racjonalnie, mądrze

wychowywane. Ważne jest nie tylko

to, co damy im w zakresie wiedzy

szkolnej, ale także do jakich

wartości je wychowamy, tzn. czy

będą ludźmi wrażliwymi, otwartymi

na innych, czy będą czuły związek

z historią własnej ojczyzny,

i czy będą tę historię znały. Obowiązkiem

dorosłych jest wychowywanie

ich w określonej tradycji.

Tradycji, wydarzeń historycznych,

jak również religii katolickiej, która

obecna jest w Polsce od ponad

tysiąca lat, która sprawiła, że przetrwaliśmy

jako naród. Gdyby nie

wiara katolicka i język polski, nie

przetrwalibyśmy czasów zaborów.

Bylibyśmy rozproszonym narodem,

jak Kurdowie czy Palestyńczycy.

Szacunek dla Kościoła Katolickiego

i religii chrześcijańskiej

powinien być w każdym, nawet jeżeli

jest niewierzący. Wychowanie

dzieci do radzenia sobie w świecie

współczesnym, ale również do

wartości, tych związanych z dekalogiem,

z humanizmem, jest obowiązkiem

ludzi dorosłych.

REKLAMA

Gazeta Chełmińska . 11 lutego 2020


Do pożaru nowym wozem

Strażacy ochotnicy ze Starogrodu zyskali nowy pojazd. Zastąpi on ponad

50-letniego, wysłużonego opla

Łukasz Buczkowski | fot. nadesłane

Ochotnicza Straż Pożarna ze Starogrodu

może pochwalić się nowym

nabytkiem. Wyposażenie

strażaków zostało wzbogacone

o nowoczesny samochód, który

wspomoże ich w działaniach, nierzadko

w walce o ludzkie życie.

Pojazd Iveco Daily w remizie

OSP Starogród zastąpi ponad

50-letniego Opla Blitz. O tym, że samochód

posłuży strażakom ochotnikom

przez długie lata, świadczyć

może kwota, za którą został zakupiony

- 117 tys. zł. Przygotowania do

jego przybycia trwały już od bardzo

dawna. Druhowie jeszcze w 2018

r. dokonali gruntownego remontu

zabytkowej remizy, aby dostosować

ją na potrzeby pojazdu. Wyremontowany

został garaż, który stać się

miał domem dla nowego nabytku,

a całość budynku przygotowano

tak, by jak najbardziej zwiększyć

jego funkcjonalność.

Samochód trafił już w ręce strażaków.

18 stycznia w Starogrodzie

odbyła się oficjalna uroczystość,

na której został poświęcony przez

ks. proboszcza Bartłomieja Sławińskiego.

Po kościelnej uroczystości

wydarzenia przeniosły się do Starogrodzkiego

Gościńca, gdzie odbyło

się zebranie sprawozdawcze OSP

Starogród. Wśród gości obecni byli

wójt gminy Chełmno Krzysztof

Wypij, przewodniczący Rady Gminy

Chełmno Mieczysław Urbański,

zastępca komendanta powiatowego

Państwowej Straży Pożarnej bryg.

Janusz Pietrak, komendant gminy

Chełmno kpt. Tomasz Guzek, sołtys

Starogrodu Krystyna Iwańska

oraz strażacy i mieszkańcy. Zebrani

do dyspozycji mieli przygotowany

przez druhny poczęstunek, którego

największym elementem był okazały

tort w kształcie samochodu.

Nowy pojazd zapewnia wysokie

standardy i z pewnością będzie

miał wpływ na efektywność pracy

strażaków ochotników. Jest nie

tylko nowoczesny, ale też dostosowany

do najnowocześniejszego

wyposażenia, w tym systemów dla

pojazdów lekkich. Trudno dostępne

okolice Starogrodu mają stać się

mniejszym wyzwaniem niż dotychczas.

Samochód posiada m.in. klimatyzację,

agregat gaśniczy AWP

50/40 zbiornik o pojemności około

300 litrów oraz wiele innych elementów

sprzętu, który może okazać

się niezbędny, gdy w grę wchodzić

będzie walka o ludzkie życie.

Dla druhów z OSP Starogród będzie

to duży technologiczny skok,

a dla tych, którym niosą pomoc,

może okazać się bezcenny.

Aktywnie!

W Klamrach w gminie Chełmno

swoją działalność rozpoczęło

Centrum Aktywności Lokalnej.

Organizowane w jego ramach zajęcia

spotkały się z dużym zainteresowaniem,

a to dopiero początek

jego funkcjonowania.

Świetlica wiejska staje się głównym

miejscem spotkań mieszkańców

Klamr, za sprawą świeżo

powstałego Centrum Aktywności

Lokalnej. Pierwsze związane z nim

wydarzenia odbyły się 28 stycznia.

Od tego czasu chętni mogli już

wziąć udział w zajęciach edukacyjno-animacyjnych

oraz sportowo-

-rekreacyjnych, zarówno dla dzieci,

jak i dla dorosłych. Najmłodsi mogli

również skorzystać z zajęć z pedagogiem.

Niedługo powstać ma infrastruktura,

która umożliwi odbywanie

się zajęć nie tylko w świetlicy,

ale również na zewnątrz. Projekt

Centrum Aktywności Lokalnej

współfinansowany jest ze środków

Europejskiego Funduszu Społecznego

w ramach Regionalnego Programu

Operacyjnego Województwa

Kujawsko-Pomorskiego na lata

2014-2020. Dzięki temu, mieszkańcy

Klamr i okolic mogą wolny czas

spędzać aktywnie i, co równie ważne,

wspólnie.

(ŁB)

GMINY

13

FIO się opłaca

Organizacje pozarządowe,

chcące rozwijać swoją działalność,

mogą wziąć udział w kolejnej

edycji projektu „Inicjuj

z FIO 2.0”. Zdobyć można mikrodotacje

do kwoty nawet 5

tys. zł.

Wsparcie przeznaczone jest

dla młodych organizacji, działających

nie dłużej niż 30 miesięcy,

lub grup nieformalnych, składających

się z min. 3 osób, realizujących

działania społecznie

użyteczne, a także grup samopomocowych.

Spotkanie informacyjno-

-promocyjne dla powiatu chełmińskiego

będzie miało miejsce

w piątek 21 lutego o godz. 9.00

w sali sesyjnej nr 2 Starostwa Powiatowego

w Chełmnie przy ul.

Harcerskiej 1.

Mikrodotacje do 5 tys. zł przeznaczane

są na oddolne działania

mieszkańców województwa

kujawsko-pomorskiego. „Inicjuj

z FIO 2.0” to projekt realizowany

przez Stowarzyszenie Towarzystwo

Rozwoju Gminy Płużnica

i Stowarzyszenie Kujawsko-Pomorski

Ośrodek Wsparcia Inicjatyw

Pozarządowych TŁOK

w ramach kontynuacji projektu

grantowego z 2014 r. Ogłoszenie

konkursu i nabór wniosków

przewidziano na marzec. (ŁB)

REKLAMA

Następny

numer

10 marca.

Zarezerwuj swoją

powierzchnię

reklamową

już dziś!

Zadzwoń

796 302 471

Gazeta Chełmińska . 11 lutego 2020


14 GMINY

Świadomy zawsze

ubezpieczony

Szkoły podstawowe mogą zgłaszać się do projektu

edukacyjnego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

W programie m.in. konkurs

Łukasz Buczkowski | fot. Łukasz Piecyk

Uczniowie szkół podstawowych

mogą wziąć udział w projekcie

edukacyjnym, przygotowanym

przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

W jego ramach przewidziano

także konkurs, w którym

wygrać można cenne nagrody.

„Projekt ZUS” to inicjatywa,

która ma na celu uświadomienie

młodzieży, jak duże znaczenie w życiu

człowieka mają ubezpieczenia

Twój PIT

Zbliża się czas rozliczeń. Kasa Rolniczego

Ubezpieczenia Społecznego rozpoczęła rozsyłanie

zeznań podatkowych za ubiegły rok

Łukasz Buczkowski | fot. Łukasz Piecyk

PIT-y można składać od 15 lutego.

Rozpoczęło się wysyłanie przez

Kasę Rolniczego Ubezpieczenia

Społecznego deklaracji podatkowych

PIT za 2019 r. Kto i jakie

otrzyma formularze?

Zbliża się czas składania deklaracji

podatkowych. Kasa Rolniczego

Ubezpieczenia Społecznego rozpoczęła

już wysyłanie formularzy.

Wśród nich znajdziemy PIT-40A,

PIT-11 oraz PIT-11A. Co kryje się

społeczne. Uczniowie szkół podstawowych

będą mogli zapoznać

się bliżej z podstawami obowiązującego

systemu ubezpieczeń społecznych,

obowiązkami i prawami

ubezpieczonych, płatników i świadczeniobiorców

oraz z informacjami

o tym, na jakie świadczenia mogą

liczyć osoby ubezpieczone.

Udział w projekcie pomoże także

w rozwijaniu kompetencji społecznych,

takich jak komunikacja

pod tymi nazwami?

PIT-40A i PIT-11A dotyczą kolejno

rocznego obliczenia podatku

emeryta lub rencisty oraz informacji

o dochodach przez niego

uzyskanych. Otrzymają je więc ci,

którzy w ubiegłym roku choć raz

pobrali rolnicze świadczenie emerytalno-rentowe,

w jakiejkolwiek

postaci (np. emeryturę rolniczą,

okresową emeryturę rolniczą, rentę

rolniczą z tytułu niezdolności

czy praca w grupie. Młodzież będzie

mogła również popracować

nad swoją kreatywnością, a także

sprawdzić swoje siły w zakresie

przedsiębiorczości.

Dokładny zakres tematyczny

„Projektu ZUS” przedstawiony zostanie

podczas pierwszych zajęć.

Chętni mogą również przystąpić

do konkursu na najlepszą pracę

wyjaśniającą, dlaczego ubezpieczenia

są ważne. W tym roku Zakład

Ubezpieczeń Społecznych obchodzi

85. urodziny, dlatego warto,

aby praca nawiązywała również

do tego wydarzenia. Jakie są zasady

jej wykonania? Temat może być

przedstawiony w różnych formach,

od filmów po plakaty. W przypadku

nagrania filmu nie może on

przekraczać 5 minut i musi zostać

przygotowany w formacie avi lub

mp4. Można również wykonać plakat

w preferowanym formacie A2,

karton (min. 150 g/m², tzw. brystol)

lub komiks zawierający minimum 5

scenek.

Konkurs składa się z trzech etapów:

szkolnego, regionalnego i centralnego.

Najlepsze prace na etapie

centralnym zostaną nagrodzone.

Ich autorzy otrzymają m.in. odtwarzacze

mp4, głośniki bezprzewodowe,

słuchawki, powerbank, selfie

stick. Prace zostaną również opublikowane

na stronie internetowej

ZUS. Termin ich wykonania mija 8

kwietnia.

Zakład w ramach projektu oferuje

szkolenie dla nauczycieli, scenariusz

lekcji, prezentacje na lekcję,

karty projektu, arkusze oceny

i opiekę merytoryczną. Projekt

może być prowadzony w dowolnym

czasie, w szkołach, które zgłoszą

chęć udziału.

do pracy, rentę rodzinną), bądź też

otrzymali rodzicielskie świadczenie

uzupełniające.

PIT-11 otrzymają osoby, które

pobrały tzw. niezrealizowane

świadczenie po osobie zmarłej

(emeryturę lub rentę przysługującą

zmarłemu, ale nie zasiłek pogrzebowy)

lub alimenty potrącane

ze świadczenia wypłacanego przez

KRUS. Rozsyłane deklaracje podatkowe

muszą dotrzeć do adresatów

nie później niż do końca lutego

2020 r.

Emeryci i renciści, którzy chcą

skorzystać z ulg podatkowych,

bądź rozliczyć swoje podatki razem

z małżonkiem lub, w przypadku

osób samotnych, z dzieckiem,

muszą swoje zeznania podatkowe

złożyć sami, we właściwym urzędzie

skarbowym najpóźniej do 30

kwietnia. Mowa tu o formularzach

PIT-37 i PIT-36.

W przypadku tych, którzy przekazywali

w zeszłym roku swój 1

proc. podatku na rzecz danej organizacji

pożytku publicznego

i chcieliby w tym roku wybrać inną,

wymagane jest złożenie w urzędzie

skarbowym formularza PIT-OP.

Warto również rozważyć skorzystanie

z usługi Twój e-PIT. Dostępna

jest na stronie internetowej

www.podatki.gov.pl. Krajowa Administracja

Skarbowa dla każdego

emeryta i rencisty przygotuje indywidualne

zeznania podatkowe,

które będą umieszczane na stronie

od 15 lutego. Jest to jednocześnie

termin, w którym rozpoczyna się

składanie PIT-ów. Przypominamy,

że złożenie deklaracji podatkowej

jest obowiązkiem każdego podatnika.

Gazeta Chełmińska . 11 lutego 2020

Z piłką od dziecka

„Akademia małego piłkarza” to

projekt realizowany przez LKS

Victorię Lisewo. Młodzi adepci

piłki nożnej mieli szansę podszkolić

swoje umiejętności pod

okiem trenera. Zainteresowanie

było na tyle duże, że postanowiono

projekt kontynuować.

Od października do grudnia

ubiegłego roku, dwa razy w tygodniu,

odbywały się zajęcia dla początkujących

piłkarzy w wieku od 4

do 6 lat. Łącznie miały miejsce 24

spotkania prowadzone przez trenera

piłkarskiego, z których każde

trwało godzinę.

Zwrócą za olej

Rolnicy, którzy chcą odzyskać część pieniędzy wydanych

na olej napędowy do produkcji rolnej, mogą już

składać wnioski o zwrot podatku akcyzowego

Od 2 lutego producenci rolni

mogą składać wnioski o zwrot

podatku akcyzowego zawartego

w cenie oleju napędowego wykorzystywanego

do produkcji rolnej.

Kiedy można spodziewać się pieniędzy?

Stawka zwrotu podatku akcyzowego

w 2020 r. ustalona została

w wysokości 1,00 zł na 1 litr oleju.

Limit wynosi w tym roku 100 litrów

do powierzchni użytków rolnych

oraz 30 litrów do średniej rocznej

liczby dużych jednostek przeliczeniowych

bydła.

Wnioski o zwrot podatku akcyzowego

mieszczącego się w cenie

oleju napędowego wykorzystywanego

do produkcji rolnej można

składać do wójtów, burmistrzów

bądź prezydentów odpowiednich

do miejsca położenia gruntów będących

w posiadaniu lub współposiadaniu

producenta rolnego.

Przewidziane są dwa okresy ich

przyjmowania. Pierwszy z nich

już się zaczął i potrwa do 2 marca.

W tym czasie należy złożyć wniosek

o zwrot podatku akcyzowego, wraz

z fakturami lub kopiami faktur VAT

stanowiącymi dowód zakupu oleju

napędowego w okresie od 1 sierpnia

2019 r. do 31 stycznia 2020 r. W tym

wypadku wypłata pieniędzy odbywać

się będzie w okresie od 1 do 30

Zajęcia prowadzone były w duchu

uczenia się poprzez zabawę,

dzięki czemu, oprócz umiejętności,

dzieci mogły z nich wynieść uśmiechy

na twarzach. Wsparcie finansowe

na realizację tego projektu

pochodziło ze środków Programu

Działaj Lokalnie Polsko-Amerykańskiej

Fundacji Wolności realizowanego

przez Stowarzyszenie

Kuźnia Inicjatyw Lokalnych w Lisewie.

Spotkania cieszyły się dużą popularnością,

dlatego pojawiły się

plany, aby już w lutym projekt był

kontynuowany.

(ŁB)

kwietnia.

Druga tura składania wniosków

odbędzie się w terminie od 3 do 31

sierpnia. Tak samo jak w pierwszej

turze, do wniosku należy dołączyć

faktury lub kopie faktur VAT, tym

razem za okres od 1 lutego do 31

lipca. Warto również mieć na uwadze

określony roczny limit zwrotu

podatku. Wypłaty za wnioski złożone

w drugiej turze nastąpią w październiku.

Producenci rolni, którzy chcą

ubiegać się o zwrot podatku akcyzowego

i posiadają użytki rolne, ale

też prowadzą chów lub hodowlę bydła,

muszą dołączyć do wniosku nie

tylko faktury. Wymagany jest także

wydawany przez kierownika Biura

Powiatowego Agencji Restrukturyzacji

i Modernizacji Rolnictwa dokument,

w którym zawarta będzie

informacja o liczbie dużych jednostek

przeliczeniowych bydła będącego

w posiadaniu producenta rolnego

w roku poprzedzającym rok,

w którym został złożony wniosek

o zwrot podatku akcyzowego.

Warto pamiętać, że rolnicy podlegający

wpisowi do Krajowego

Rejestru Sądowego, muszą podać

numer. Pieniądze wypłacane będą

gotówką w kasie urzędu gminy lub

miasta, albo przelewem na podany

we wniosku rachunek bankowy.

(ŁB)


GMINY

15

Cofnąłeś licznik? Trafisz za kratki

Aż 0,5 mln km mniej na liczniku miał kierowca autobusu zatrzymanego do kontroli w Chełmnie

Piotr Gajdowski | fot. Łukasz Piecyk

Od stycznia 2020 r. funkcjonariusze

drogówki mają obowiązek

podczas każdej kontroli spisywać

stan licznika auta i porównywać

go z poprzednimi danymi w systemie

Centralnej Ewidencji Pojazdów

i Kierowców. W ten sposób

na terenie powiatu chełmińskiego

codziennie wpadają kolejni kierowcy,

którzy manipulowali przebiegiem

swoich pojazdów. Cofanie

liczników w samochodach

i motocyklach to przestępstwo, za

które grozi nawet 5 lat pozbawienia

wolności.

Jeszcze kilka miesięcy temu zaniżanie

stanu drogomierzy było

nielegalne, ale nie wiązało się z żadną

sankcją. Przebieg samochodu

świadczy o zużyciu eksploatacyjnym

i dlatego ma znaczący wpływ

na jego wartość. W związku z tym

wykształcił się osobliwy proceder

oferowania usług przez nieuczciwych

mechaników. „Naprawa licznika”,

„korekta licznika” – takich

ofert w rubrykach ogłoszeń nie

brakuje.

Od maja 2019 r. obowiązują

nowe przepisy dotyczące wymiany

drogomierzy. Mechanik, a także

ten, który zlecił sfałszowanie wskazań

licznika, muszą liczyć się z karą

pozbawienia wolności od 3 miesięcy

do 5 lat. Wagę problemu ujawniły

dopiero nowe standardy kontroli

drogowej – od początku roku codziennie

policja informuje o kolejnych

przypadkach „przekręcania”

licznika. Rekordzista cofnął swój

Kierowcy, którzy cofnęli stan drogomierza w swoich pojazdach, muszą liczyć się z poważnymi

konsekwencjami.

pojazd o prawie 1,5 mln km!

Także w powiecie chełmińskim

padają niechlubne rekordy. 500 tys.

km mniej niż podczas ostatniego

badania technicznego wskazywał

licznik autobusu zatrzymanego

do kontroli w piątek 24 stycznia

w Chełmnie. Policjanci obecnie

wyjaśniają, jak doszło do takiej

nieprawidłowości i kto jest za nią

odpowiedzialny. Trzy dni później,

w poniedziałek 27 stycznia, wpadli

kolejni kierowcy, którzy poruszali

się pojazdami z cofniętym licznikiem.

- W każdym z nich odczytywana

wartość była niższa niż ta, którą

wskazywał drogomierz podczas

ostatniego badania technicznego

– informuje asp. Dorota Lewków,

rzeczniczka prasowa Komendy

Powiatowej Policji w Chełmnie. -

Obie nieprawidłowości zauważone

zostały po godz. 09.00. Pierwsza

z nich podczas kontroli fiata ducato

w Podwiesku, natomiast druga

w trakcie sprawdzenia osobowego

citroena w Brukach Unisławskich.

Ingerencje w stan drogomierza

mundurowi z Chełmna ujawniają

niemal codziennie. Podczas kontroli

mercedesa w Dolnych Wymiarach

(18 stycznia) okazało się,

że wskazuje on wartość mniejszą

o ponad 100 tys. km niż podczas

ostatniego badania technicznego.

Z kolei w Wielkich Łunawach zatrzymany

do sprawdzenia volkswagen

miał na liczniku aż o 270 tys.

km mniej. Policjanci za każdym

razem sporządzają odpowiednią

dokumentację, na podstawie której

będą wyjaśniać, skąd wzięły się rozbieżności.

Od stycznia 2020 r. każdą wymianę

licznika kilometrów należy

zgłosić, składając oświadczenie

o dacie i powodach tej wymiany

pod rygorem odpowiedzialności

karnej. W ustawie Prawo o ruchu

drogowym czytamy, że „Wymiana

drogomierza jest dopuszczalna, gdy

drogomierz nie odmierza przebiegu

pojazdu w sytuacji, w której ze

względu na przeznaczenie drogomierza

powinien ten przebieg odmierzać

lub gdy jest konieczna wymiana

elementu pojazdu, z którym

drogomierz jest nierozerwalnie

związany. Wymiana drogomierza

może nastąpić tylko na drogomierz

sprawny i właściwy dla danego

typu pojazdu”. Po dokonaniu wymiany

należy stawić się na stacji

kontroli pojazdów w ciągu 14 dni.

Diagnosta zgłasza nowy przebieg

do Centralnej Ewidencji Pojazdów

i Kierowców. Zostaje on w ten sposób

„zalegalizowany”, jednak jeśli

został sfałszowany, nie zwalnia to

właściciela pojazdu od odpowiedzialności

karnej.

REKLAMA

Gazeta Chełmińska . 11 lutego 2020


Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!