PlusLiga Podsumowanie sezonu 2019-2020
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
PLUSLIGA
PODSUMOWANIE SEZONU
2019/2020
PLUSLIGA
Podsumowanie sezonu
2019/2020
KRISPOL 1. LIGA
PODSUMOWANIE SEZONU 2019/2020
PODSUMOWANIE
SEZONU 2019-2020
SPIS TREŚCI
Projekt merytoryczny:
Kamil Składowski, Jarosław Gniadek
Projekt graficzny:
Iwona Tabor
Autorzy tekstów:
Paweł Hochstim, Jarosław Gniadek, Kamil Składowski,
Katarzyna Porębska, Jolanta Kaczorowska, Rafał Myśliwiec,
archiwum PLS S.A.
Główny redaktor:
Jarosław Gniadek
Korekta:
Jarosław Gniadek, Kamil Składowski
Autorzy zdjęć:
Piotr Sumara, archiwum PLS S.A.,
oficjalni fotoreporterzy klubów PlusLigi, TAURON Ligi, TAURON 1. Ligi
Komunikat po zakończeniu rozgrywek PlusLigi w sezonie 2019/2020....................................... 4-5
Wstęp – Prezes Zarządu PLS S.A. Paweł Zagumny
Dwudziesty sezon zapamiętamy na zawsze ..................................................................................................... 7
Przeżyjmy to jeszcze raz
Emocje zabrane przez koronawirusa ............................................................................................................. 8-13
Miejsce I – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ...............................................................................14-15
Miejsce II – VERVA Warszawa ORLEN Paliwa...........................................................................................16-17
Miejsce III – PGE Skra Bełchatów ................................................................................................................18-19
Miejsce IV – Jastrzębski Węgiel .................................................................................................................. 20-21
Miejsce V – Trefl Gdańsk .............................................................................................................................. 24-25
Miejsce VI – GKS Katowice ........................................................................................................................... 26-27
Miejsce VII – Cerrad Enea Czarni Radom ................................................................................................ 28-29
Miejsce VIII – Indykpol AZS Olsztyn ......................................................................................................... 30-31
Miejsce IX – Ślepsk Malow Suwałki .......................................................................................................... 32-33
Miejsce X – Aluron Virtu CMC Zawiercie................................................................................................. 36-37
Miejsce XI – MKS Będzin................................................................................................................................ 38-39
Miejsce XII – Cuprum Lubin......................................................................................................................... 40-41
Miejsce XIII – Asseco Resovia Rzeszów.................................................................................................... 42-43
Miejsce XIV – BKS Visła Bydgoszcz............................................................................................................ 44-45
Sędziowie PlusLigi ......................................................................................................................................... 48-49
Komisarze techniczni PLS ........................................................................................................................... 50-51
Akcja „Niepodległa do hymnu”
W osiemnastu polskich miastach wspieraliśmy akcję „Niepodległa do hymnu”...................................54
Rankingi indywidualne................................................................................................................................ 56-57
Rekordy PlusLigi ............................................................................................................................................. 58-61
Marketing
Siatkówka na medalowym miejscu ............................................................................................................. 62-63
Telewizja
Telewizyjny rekord był blisko.......................................................................................................................... 64-65
Superpuchar Polski
Kędzierzynianie z pierwszym trofeum ........................................................................................................ 68-69
Konkurs – Wygraj Polską Ligę Siatkówki
Drużyna marzeń Wygraj Siatkarską Ligę ................................................................................................... 70-71
Warszawa 2020
KRISPOL 1. Liga Mężczyzn ........................................................................................................................ 72-104
2 3
PODSUMOWANIE
KOMUNIKAT ZAKOŃCZENIU ROZGRYWEK
SEZONU 2019-2020
KOŃCOWA KOLEJNOŚĆ W SEZONIE 2019/2020
PLUSLIGI
Drużyna
FAZA ZASADNICZA – KLASYFIKACJA GENERALNA
Punkty
Mecze
Zwycięstwa
Porażki
Sety
Małe
pkt
Stosunek
setów
Stosunek
mpkt
Wynik
3:0 3:1 3:2 2:3 1:3 0:3
1.
2.
Grupa Azoty ZAKSA
Kędzierzyn-Koźle
VERVA Warszawa ORLEN
Paliwa
61 24 20 4 67:23 2155:1944 2,9130 1,1085 11 7 2 3 1 0
59 24 21 3 65:24 2092:1917 2,7083 1,0913 10 7 4 0 2 1
VERVA Warszawa
ORLEN Paliwa
Grupa Azoty ZAKSA
Kędzierzyn-Koźle
3. PGE Skra Bełchatów 50 24 17 7 58:32 2108:1950 1,8125 1,0810 9 5 3 2 3 2
4. Jastrzębski Węgiel 48 24 17 7 54:34 2067:1882 1,5882 1,0983 8 5 4 1 1 5
5. Trefl Gdańsk 41 25 13 12 52:44 2183:2138 1,1818 1,0210 7 4 2 4 5 3
6. GKS Katowice 35 24 11 13 50:54 2298:2280 0,9259 1,0079 1 5 5 7 3 3
7. Cerrad Enea Czarni Radom 32 23 10 13 44:48 2055:2096 0,9167 0,9804 3 5 2 4 6 3
8. Indykpol AZS Olsztyn 31 24 11 13 46:51 2157:2181 0,9020 0,9890 3 4 4 2 9 2
9. Ślepsk Malow Suwałki 31 24 11 13 41:52 2118:2135 0,7885 0,9920 1 7 3 1 6 6
10. Aluron Virtu CMC Zawiercie 27 24 9 15 36:54 1993:2067 0,6667 0,9642 2 5 2 2 5 8
11. MKS Będzin 26 24 9 15 40:56 2125:2199 0,7143 0,9663 2 3 4 3 7 5
PGE Skra Bełchatów
12. Cuprum Lubin 25 24 9 15 36:55 1935:2073 0,6545 0,9334 3 2 4 2 5 8
13. Asseco Resovia Rzeszów 23 24 7 17 35:59 1974:2133 0,5932 0,9255 1 4 2 4 6 7
14. BKS Visła Bydgoszcz 15 24 3 21 29:67 1960:2225 0,4328 0,8809 1 0 2 8 4 9
Projekt JMC
Klasyfikacja generalna fazy zasadniczej uwzględnia wyniki wszystkich rozegranych meczów, łącznie z meczem rozegranym awansem (24 kolejki, przy czym w 21. kolejce nie odbył się mecz Cerrad Enea Czarni Radom – Aluron Virtu CMC
Zawiercie, oraz spotkanie z 25. kolejki: Trefl Gdańsk – Aluron Virtu CMC Zawiercie 3:0).
Punktacja: 3 pkt za zwycięstwo 3:0 i 3:1, 2 pkt za zwycięstwo 3:2, 1 pkt za przegraną 2:3, 0 pkt za przegraną 1:3 i 0:3.
Przy równej liczbie punktów meczowych o wyższym miejscu decydują kolejno: większa liczba zwycięstw, lepszy stosunek setów zdobytych do straconych, lepszy stosunek małych punktów zdobytych do straconych.
4.
5.
6.
7.
8.
Jastrzębski
Węgiel
Trefl
Gdańsk
GKS
Katowice
Cerrad Enea
Czarni Radom
Indykpol AZS
Olsztyn
10.
11.
12.
13.
14.
Aluron Virtu CMC
Zawiercie
MKS
Będzin
Cuprum
Lubin
Asseco Resovia
Rzeszów
BKS Visła
Bydgoszcz
DECYZJA ZARZĄDU PLS S.A.
Na skutek pandemii koronawirusa rozgrywki nie zostały
pzeprowadzone do końca. Zarząd PLS S.A. postanowił
w PlusLidze zakończyć sezon rozgrywkowy 2019/2020 na
tym etapie, jaki rozegrany został do 12 marca 2020 roku,
a więc bez pełnej fazy zasadniczej.
W związku z tym Zarząd zdecydował, że nie zostanie
przyznany tytuł mistrza Polski, a ustalona zostanie kolejność
drużyn w tabeli według liczby zdobytych punktów
meczowych, bez ukończenia fazy zasadniczej rozgrywek.
Trzy czołowe drużyny w klasyfikacji otrzymają prawo
rywalizowania w Lidze Mistrzów w sezonie 2020/2021.
Ostatnia drużyna w tabeli rozgrywek Visła Bydgoszcz
traci uprawnienie do udziału w rozgrywkach PlusLigi oraz
status klubu członka PlusLigi.
9.
Ślepsk Malow
Suwałki
4 5
PODSUMOWANIE
Dumny sponsor
Polskiej Siatkówki
od 22 lat
Dwudziesty sezon
zapamiętamy na zawsze
To był jeden z najbardziej pasjonujących sezonów ligi mistrzów świata. Zakończony w sposób,
którego nikt z nas się nie spodziewał. Podjęcie decyzji o przedwczesnym zatrzymaniu rozgrywek
było dla nas – zarządu oraz rady nadzorczej – niezwykle trudnym wyzwaniem. Musieliśmy
zadbać o zdrowie i bezpieczeństwo naszych drużyn, kibiców oraz wszystkich, którzy pracowali
przy tworzeniu wspaniałych siatkarskich widowisk. Jestem przekonany, że ta decyzja była
słuszna i jedyna możliwa do podjęcia w tamtym momencie. Na pewno nie tak wyobrażaliśmy
sobie koniec dwudziestego, jubileuszowego sezonu zawodowej ligi siatkarskiej w naszym kraju.
Zdecydowała jednak odpowiedzialność za zdrowie i bezpieczeństwo.
Szkoda, że koronawirus pozbawił nas uczty, która z pewnością rozpoczęłaby się w fazie
play-off. Zresztą mnóstwo emocji przyniosłyby już ostatnie mecze fazy zasadniczej, w których
poznalibyśmy osiem drużyn, które miałyby szansę walki o medale. Chętnych było zdecydowanie
więcej niż miejsc. Naprawdę spodziewałem się w fazie play-off wspaniałej siatkówki,
pełnych hal, wielkich emocji i liczyłem po cichu na niespodzianki. Kto wie, może np. Trefl, brawurowo
prowadzony przez Michała Winiarskiego, byłby w stanie zatrzymać którąś z ligowych
potęg? Czy Grupa Azoty ZAKSA wygrałaby na finiszu i obroniła mistrzowski tytuł? Takich pytań
możemy zadawać więcej, niestety na sportowe odpowiedzi musimy poczekać do sezonu
2020/2021.
W jubileuszowych rozgrywkach mieliśmy dosłownie wszystko, co potrzebne, by budować
napięcie. Nieoczekiwane zmiany na stanowiskach trenerów, zaskakujące transfery, rozczarowania
i rozbłyski nowych gwiazd. Słabszą dyspozycję objawienia poprzedniego sezonu
z Zawiercia czy złą passę Asseco Resovii starały się wykorzystać choćby Trefl czy beniaminek
z Suwałk, prezentując wysoki poziom sportowy. Ślepsk Malow był o krok od czołowej ósemki,
a jeśli chodzi o poziom organizacji meczów w nowej hali, spokojnie mógł walczyć o medale
naszej ligi. Brawo za tak efektowne wejście do elity!
Sezon mógł należeć do polskich trenerów, którzy dominowali na ławkach naszych drużyn.
Nie wszystkim się powiodło, jak choćby Piotrkowi Gruszce w Rzeszowie, pracę straciło także
kilku szkoleniowców z zagranicy. Do PlusLigi wrócił Daniel Castellani, do Jastrzębia zawitał
Slobodan Kovač. W świecie trenerskim wiele działo się przez wszystkie miesiące, chyba od lat
nie mieliśmy takich zwrotów akcji i zaskoczeń.
Cieszę się, że nasz partner Telewizja Polsat stale rozwija swą ofertę dla najlepszych kibiców
świata i pokazała na żywo aż 147 ligowych meczów. Szliśmy na historyczny rekord rozgrywek,
niestety epidemia wszystko przerwała.
Byliśmy także gotowi na niezwykłe wydarzenie w wyjątkowym dla polskiej siatkówki
miejscu. Szykowaliśmy wspaniały turniej finałowy o Puchar Polski w katowickim Spodku.
Mieliśmy sprzedany komplet biletów na wielki finał, czekaliśmy na niezapomniane widowisko
i emocje. Koronawirus spowodował, że te plany trzeba odłożyć na przyszłość, a po raz pierwszy
od lat nie poznaliśmy zdobywcy drugiego pod względem rangi – po mistrzostwie Polski
– trofeum w naszym kraju. Zresztą podobnie było z zakończeniem PlusLigi. Ze względu na
fakt, że nie udało się nam dokończyć nawet fazy zasadniczej, postanowiliśmy nie przyznawać
w tym roku medali mistrzostw Polski. Bardzo dziękuję naszym klubom, że przyjęły te trudne
decyzje ze zrozumieniem i wspierały nas w tych zwariowanych czasach.
Pragnę gorąco podziękować naszym sponsorom oraz partnerom za ich wkład we wspólną
budowę siły ligi mistrzów świata. Dziękuję operatorowi sieci Plus, że jest z nami od lat i niezmiennie
wspiera polską ligową siatkówkę. Jestem także wdzięczny firmom: STS, właścicielom
marek 4F, Lellek, Mikasa, Netex, Komodo, Herbalife, Jurajska za ich pomoc w tak wyjątkowych
czasach. Cieszę się także, że mogliśmy przygotować wyjątkowe obchody święta miepodległości
z Niepodległą, a naszym partnerom medialnym – Radiu ZET oraz Wirtualnej Polsce – dziękuję
za promowanie ligi w przestrzeni medialnej.
Paweł Zagumny
Prezes Zarządu
Polskiej Ligi Siatkówki S.A.
6 7
PODSUMOWANIE
PRZEŻYJMY TO JESZCZE RAZ
SEZONU 2019-2020
Emocje zabrane przez
koronawirusa
To mógł być jeden z najbardziej emocjonujących
sezonów w historii zawodowej
ligi. Już od pierwszej kolejki byliśmy
świadkami niespodzianek, nagłych
zwrotów akcji. Nie zabrakło w nich dosłownie
niczego – wysokiego poziomu sportowego,
nieoczekiwanych transferów, zmian
na ławkach trenerskich. Wszystko zatrzymało
się jednak przedwcześnie, bo 25 marca. Wtedy
oficjalnie zakończono rozgrywki z powodu
epidemii koronawirusa.
Przed startem sezonu 2019/2020 największe
zmiany dotyczyły szkoleniowców – aż
w 10 ekipach doszło do ich wymiany! Posady
z poprzednich rozgrywek zachowali tylko
trenerzy w Radomiu, Lubinie, Zawierciu i Jastrzębiu-Zdroju
– jak się później okazało, dwaj
ostatni nie na długo. PlusLiga po raz pierwszy
od lat znowu stała się bardziej krajowa na ławkach
szkoleniowców. Aż ośmiu trenerów to Polacy,
a co ważne, kilku z rodzimych fachowców
dostało szansę poprowadzenia ważnych ekip,
a nie tylko tych z końca stawki.
– Szkoleniowcy się nam pozmieniali. Widać
odpływ zagranicznych, a przypływ polskich
trenerów, którym mocno kibicuję. Michał Winiarski
to debiutant w roli pierwszego trenera.
Dostał drużynę, która będzie jego autorskim
projektem. O skromnym budżecie, ale z dużą
gwarancją nietykalności, co oznacza, że prezes
będzie miał dużo cierpliwości, trzymając
Michała. Nie będzie to zmiana po trzech kolejkach.
Mieszko Gogol dostał bardzo dobrą drużynę
i już ukształtowaną. Zobaczymy, jak sobie
poradzi. Gdy był trenerem w Szczecinie, miał
już u siebie gwiazdy i radził sobie całkiem nieźle.
Teraz rozpoczął nowy etap i myślę, że PGE
Skra Bełchatów to duże wyzwanie. Największe
czeka jednak Piotra Gruszkę, który musi wprowadzić
wysoko drużynę Asseco Resovii, grającą
w poprzednim sezonie poniżej oczekiwań.
Klub utrzymał budżet i część zawodników, dobrał
jeszcze kilku siatkarzy i tam też będą duże
oczekiwania – powiedział Paweł Zagumny, prezes
PLS, w polsatowskim magazynie „7 strefa”.
Prezes ligi miał rację, że najtrudniejsze
wyzwanie przed Piotrem Gruszką, który miał
spróbować przywrócić świetność Asseco Resovii.
Tymczasem już pierwsze mecze pokazały,
że to zadanie będzie bardzo trudne do wykonania.
Nowi gracze na Podpromiu, tacy jak Nicholas
Hoag, Nicolas Marechal, Damian Schulz,
Grzegorz Kosok czy Zbigniew Bartman nie byli
w stanie dać nowego impulsu. Resovia nie tylko
nie poprawiła się względem poprzedniego
sezonu, lecz przegrywała mecz za meczem, dodatkowo
w kiepskim stylu.
Ostatecznie Gruszka prowadził rzeszowian
tylko do końca stycznia 2020 roku. Drużyna
w 17 spotkaniach wygrała zaledwie sześć razy
i z 19 punktami zajmowała 11. miejsce w tabeli.
8 9
PODSUMOWANIE
PRZEŻYJMY TO JESZCZE RAZ
SEZONU 2019-2020
Decyzja o jego dymisji została podjęta po przegranym
meczu z GKS Katowice (1:3). „Decyzją
Zarządu Asseco Resovia SA, z dniem 30 stycznia
2020 roku, Piotr Gruszka przestaje pełnić
funkcję pierwszego szkoleniowca drużyny.
Trenerowi dziękujemy za dotychczasową pracę
w naszym klubie” – informowały władze klubu.
Funkcję pierwszego trenera przejął Wojciech
Serafin, dotychczasowy asystent Piotra
Gruszki, a jeszcze w lutym nowym trenerem
rzeszowian został Włoch Emanuele Zanini,
wcześniej znany choćby z pracy w Zawierciu.
Pod jego wodzą zespół nie przeszedł metamorfozy.
Ostatecznie Asseco Resovia zajęła
13. miejsce w ligowej tabeli, w 24 spotkaniach
wygrywając zaledwie 7 razy! Trudno się zatem
dziwić, że ten zespół można uznać za jedno
z największych rozczarowań sezonu.
A propos rozczarowań, z pewnością drugą
ekipą, która zawiodła swoich fanów była
drużyna Aluronu Virtu CMC Zawiercie. „Jurajscy
Rycerze” w poprzednich rozgrywkach byli
rewelacją, będąc o krok od wyeliminowania
w półfinale późniejszego mistrza Polski. Wydawało
się, że i tym razem Aluron ma szansę namieszać
w czołówce, wskazywały na to choćby
ciekawe transfery. Coś jednak najwyraźniej się
wypaliło, bo pod wodzą Marka Lebedewa zawiercianie
nie prezentowali się nawet w połowie
tak dobrze, jak wcześniej. 14 lutego 2020
roku Australijczyk stracił pracę, a jego miejsce
zajął dotychczasowy asystent Dominik Kwapisiewicz.
– Dzisiaj, jak bywało to często w ostatnich
tygodniach, spotkałem się z prezesem, by
omówić możliwości rozwiązania problemów
drużyny, a przede wszystkim klubu. Razem
doszliśmy do wniosku, że to będzie najlepsze
rozwiązanie. Mam mnóstwo niesamowitych
wspomnień z czasu spędzonego w Zawierciu
i nadal darzę najwyższym szacunkiem prezesa
i pracę, jaką wykonuje. Pozostaję kibicem klubu
i życzę wszystkim jak najlepiej podczas fazy
play-off i w dalszej przyszłości – oświadczył
Mark Lebedew.
Wcześniej prezes klubu Kryspin Baran próbował
jeszcze innego sposobu na pobudzenie
drużyny: dokonał sensacyjnej zamiany rozgrywającego
– do Bydgoszczy powędrował Michal
Masny, w odwrotnym kierunku Piotr Lipiński.
Ten transfer zszokował środowisko siatkarskie,
drużyny jednak nie odmienił. Zawiercianie
do końca walczyli o awans do play-off, jednak
w momencie przerwania rozgrywek zajmowali
dziesiąte miejsce, mając już tylko teoretycznie
szanse na awans do czołowej ósemki.
Takich nagłych zmian sytuacji mieliśmy
w sezonie 2019/2020 więcej. Choćby w Jastrzębiu-Zdroju
i Olsztynie, gdzie także w trakcie
rozgrywek zmieniano pierwszego trenera.
Z pomarańczowymi pożegnał się niepodziewanie
Roberto Santilli, jego miejsce zajął Slobodan
Kovač. Z kolei w Olsztynie Paolo Montagnani
popracował tylko kilka miesięcy, zastąpił
go doskonale znany Daniel Castellani.
Nie wolno także zapominać o zawirowaniach
jeszcze przed startem PlusLigi, związanych
z drużyną ze stolicy. Wicemistrzowie
Polski, którzy roboczo nazywali się „Projektem
Warszawa”, stracili głównego sponsora – firmę
ONICO. Klub nie był pewny swojego bytu, rzeczywistość
przypominała thriller. Ostatecznie
wszystko jednak skończyło się happy endem,
Polski Koncern Naftowy ogłosił, że przez najbliższe
trzy lata zamierza wspierać wicemistrzów
Polski.
– Projekt Warszawa oraz ORLEN Paliwa
podpisały umowę sponsorską, na mocy której
klub wicemistrzów Polski już od najbliższego
spotkania z Grupą Azoty ZAKS-ą Kędzierzyn-
-Koźle będzie występował pod nową nazwą
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa. Umowa będzie
obowiązywała przez trzy sezony – powiedziała
w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”
Anna Ziobroń, dyrektor biura marketingu sportowego
PKN Orlen.
Jak się okazało, pod wodzą doświadczonego
Andrei Anstasiego zespól ze stolicy
był jednym z oczarowań ligi – przegrał najmniej
meczów w fazie zasadniczej (zaledwie
3 w 24 spotkaniach) i zakończył rozgrywki na
2. pozycji. Włoski trener znakomicie potrafił
ukryć niedoskonałości składu ekipy – VERVA
Warszawa ORLEN Paliwa grała momentami
z zaledwie jednym atakującym, awaryjnie ściągniętym
do drużyny Janem Królem, a potrafiła
wypunktować najlepsze drużyny ligi mistrzów
świata.
Jeżeli chodzi o największe oczarowanie
sezonu, to z pewnością można takim mianem
określić grę i wyniki Trefla Gdańsk. Zespół pod
wodzą debiutującego w roli pierwszego szkoleniowca
Michała Winiarskiego pokazał klasę,
a ofensywny i widowiskowy styl gry powodował,
że kibice z przyjemnością przychodzili do
Ergo Areny oraz zasiadali przed telewizorami.
Trefl w sezonie 2019/2020 rozegrał 25 spotkań
– w rundzie zasadniczej nie doszło więc
tylko do wyjazdowego starcia z Asseco Resovią,
które było planowane na 22 marca. Już dwie
kolejki przed końcem rundy zasadniczej gdań-
Liczę, że wkrótce
wszyscy w zdrowiu
spotkamy się
w naszych halach
w walce o medale
i przy wsparciu
najlepszych
kibiców świata.
Paweł Zagumny,
prezes Polskiej Ligi Siatkówki
10 11
PODSUMOWANIE
PRZEŻYJMY TO JESZCZE RAZ
SEZONU 2019-2020
w Lidze Mistrzów sezonu 2020/2021. Dodatkowo
ustalono, że ostatnia w tabeli BKS Visła
Bydgoszcz traci uprawnienie do udziału w rozgrywkach
PlusLigi oraz status klubu członka
PlusLigi.
O prawo gry w sezonie 2020/2021 w Plus-
Lidze ubiegają się dwie najwyżej sklasyfikowane
drużyny KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn, czyli Stal
Nysa i BBTS Bielsko-Biała. Oba kluby zostaną
poddane szczegółowemu audytowi przez zewnętrzny
podmiot. W przypadku, gdyby oba te
zespoły nie spełniły wymogów (pierwszeństwo
awansu według wyższego miejsca w klasyfikacji
końcowej KRISPOL 1. Ligi, po spełnieniu wymogów
regulaminowych), takiemu samemu
audytowi poddana zostanie Visła Bydgoszcz,
która tym samym będzie wówczas miała szansę
pozostać w PlusLidze.
– To były dla nas bardzo trudne decyzje
– mówi prezes Zagumny. – Trudne, lecz konieczne
do podjęcia w trosce o bezpieczeństwo
graczy, pracowników klubów i całego naszego
środowiska. Mam nadzieję, że spotkają
się ze zrozumieniem. W tym momencie dziękję
naszym wszystkim sponsorom oraz partnerom
za okazywane nam zrozumienie i wsparcie, graczom
i klubom za bardzo emocjonujący sezon.
Liczę, że wkrótce wszyscy w zdrowiu spotkamy
się w naszych halach w walce o medale i przy
wsparciu najlepszych kibiców świata – dodaje.
Jeden z najbardziej emocjonujących sezonów
w historii ligi mistrzów świata, w dodatku
jubileuszowy, zakończył się w sposób, którego
nikt nie mógł sobie wcześniej wyobrazić.
Dwudzieste zawodowe rozgrywki PlusLigi
przewał koronawirus, pozbawiając kibiców
wspaniałych przeżyć sportowych i olbrzymich
emocji.
szczanie byli pewni awansu do fazy play-off,
a także mieli walczyć w połowie marca w Final
Four Pucharu Polski. Warto też nadmienić, że
po tym niepełnym sezonie zawodnicy Trefla
zajmowali wysokie miejsca w rankingach indywidualnych
– Bartosz Filipiak uplasował się
na pierwszej pozycji w zestawieniach najlepiej
punktujących i najlepszych atakujących.
Filipiak znalazł się też w czołówce klasyfikacji
pod względem bloków punktowych (Bartłomiej
Mordyl i Pablo Crer zajęli w niej ex aequo
12. miejsce). Ponadto Filipiak, a także Paweł
Halaba i Ruben Schott są także w „15” najlepiej
zagrywających siatkarzy PlusLigi.
– Pracę trenera, całego sztabu szkoleniowego
i wszystkich zawodników mogę oceniać
po tym sezonie w samych superlatywach. Jestem
też przekonany, że gdyby liga trwała dłużej,
to moglibyśmy się pokusić o niejedną niespodziankę
– powiedział prezes Gadomski.
W trakcie rozgrywek obserwowaliśmy
mnóstwo ciekawych starć, w wielu klubach
STATYSTYKA 168 MECZÓW
PLUSLIGI 2019/2020
3:0
3:2
3:1
• Wynik 3:0 w 62 spotkaniach
• Wynik 3:1 w 63 spotkaniach
• Wynik 3:2 w 43 spotkaniach
Liczba rozegranych wymian: 29 220
Liczba rozegranych setów: 653
Łączny czas gry: 288 godz. 35 min
dochodziło do zmian, działo się bardzo wiele.
Zapowiadał się wyjątkowo pasjonujący play-
-off, wkrótce miało się odbyć święto w katowickim
Spodku – turniej finałowy Pucharu Polski,
z udziałem Grupy Azoty ZAKS-y Kędzierzyn-
-Koźle, VERVY Warszawa ORLEN Paliwa, PGE
Skry Bełchatów i Trefla Gdańsk. Jednak wszystkie
plany zburzyła epidemia.
Już 12 marca Polska Liga Siatkówki wydała
komunikat: „W związku z rozprzestrzenianiem
się koronawirusa, a co za tym idzie
kolejnymi administracyjnymi decyzjami
władz rządowych, samorządowych czy epidemiologicznych,
Polska Liga Siatkówki SA
wstrzymuje do odwołania wszystkie ligowe
rozgrywki, którymi zarządza, tj. PlusLigę, Ligę
Siatkówki Kobiet oraz KRISPOL 1. Ligę. Przerwa
w rozgrywkach PlusLigi oraz Ligi Siatkówki
Kobiet obowiązuje od dzisiaj, tj. 12 marca
(z wyłączeniem KRISPOL 1. Ligi, która w sobotę
14 marca zakończy ostatnią kolejkę fazy zasadniczej
i od 15 nastąpi przerwa w rozgrywkach)”.
– Poza oczywistymi względami epidemiologicznymi,
które są kluczowe, coraz większa
liczba naszych klubów nie tylko nie ma gdzie
rozgrywać meczów, lecz nawet trenować,
bowiem w wielu miejscach w Polsce władze
samorządowe zamykają obiekty szkolne czy
obiekty miejskich ośrodków sportu i rekreacji
– mówił Paweł Zagumny, prezes PLS. – Już
w tej chwili nie mają gdzie trenować drużyny
z Będzina, od poniedziałku z Warszawy. W takich
warunkach zawodowy sport po prostu nie
może mieć miejsca – dodał.
Liczono jeszcze, że być może po przerwie
uda się dograć sezon, lecz w związku z kolejnymi
obostrzeniami zdecydowano się zakończyć
rozgrywki na etapie sprzed 12 marca.
Zarząd zdecydował, że nie zostanie przyznany
tytuł mistrza Polski, a ustalona zostanie kolejność
drużyn w tabeli według liczby zdobytych
punktów meczowych, bez ukończenia fazy
zasadniczej rozgrywek. Trzy czołowe drużyny
w klasyfikacji otrzymają prawo rywalizowania
12 13
PODSUMOWANIE
MIEJSCE I
SEZONU 2019-2020
Statystyki zawodników w sezonie 2019/2020 PlusLigi
GRUPA AZOTY ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE
Kędzierzynianie przystępowali do rozgrywek 2019/2020 jako
mistrz i zdobywca Pucharu Polski, ich kibice mieli z pewnością
olbrzymie oczekiwania. Tymczasem drużyna przeszła spore zmiany
i wielu zastanawiało się, czy będzie w stanie grać tak skutecznie,
jak w poprzednim sezonie.
Z klubu odeszli trener Andrea Gardini i Mateusz Bieniek, którzy
wybrali włoską Serie A1. Dodatkowo do Rosji trafił Sam Deroo,
a Rafał Szymura wybrał ofertę GKS Katowice. W ich miejsce do mistrzów
Polski trafili: Piotr Łukasik, Węgier Arpad Baroti, Amerykanin
David Smith, Włoch Simone Parodi, a z wypożyczeń powrócili
Kamil Semeniuk i Krzysztof Rejno. Drużynę objął serbski szkoleniowiec
Nikola Grbić.
– Nie ma klubu na świecie, który ma najlepszych zawodników,
inwestuje duże pieniądze, a nie ma oczekiwań w kwestii wyników.
Presja? Karmię się nią każdego dnia. Nie przejmuję się za bardzo,
bo to jest normalne. Jakiś rodzaj presji powinien na tobie ciążyć,
jeśli chcesz coś wygrać – tak o oczekiwaniach mówił przed sezonem
nowy szkoleniowiec Grupy Azoty ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle.
Już początek jego pracy pokazał, że Grupa Azoty ZAKSA nadal
będzie piekielnie mocna. Kędzierzynianie zaczęli sezon od
pierwszego, historycznego zwycięstwa w Superpucharze Polski
(3:1 nad VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa). W PlusLidze radzili sobie
równie dobrze, znajdując się przez trzynaście kolejek na czele
tabeli (najniżej byli na 3. miejscu). Wygrali 20 z 24 meczów i zakończyli
sezon na 1. miejscu.
Wcześniej wywalczyli także awans do turnieju finałowego
Pucharu Polski (odwołany ze względu na koronawirusa, tak samo
jak play-off PlusLigi). Bardzo dobrze spisali się też w Lidze Mistrzów,
w której walczyli o awans do półfinału. Po pierwszym wygranym
wyjazdowym spotkaniu z Kuzbasem Kiemierowo, ZAKSA
przegrała u siebie przy pustych trybunach i odpadła z rozgrywek.
Jak się później okazało, to był ostatni mecz kędzierzynian w tym
sezonie, dalszą rywalizację uniemożliwiła epidemia.
Dobre wyniki ZAKS-y są tym bardziej godne podkreślenia, że
niemal przez cały sezon musiała sobie radzić bez lidera w ataku
Łukasza Kaczmarka oraz wracającego do zdrowia Piotra Łukasika.
BILANS W SEZONIE 2019/2020
mecze
24
zwycięstwa
20
porażki
4
sety 67:23
Sebastian Świderski
7
2
3 1
PREZES GRUPY AZOTY ZAKS-Y KĘDZIERZYN-KOŹLE
11
• 3:0 • 3:1 • 3:2 • 2:3 • 1:3 • 0:3
Przede wszystkim odczuwam niedosyt. Nie dlatego, że nie przyznano
nam mistrzostwa kraju, ale z tej przyczyny, że nie mogliśmy rozstrzygnąć
walki na boisku. Czujemy żal, że ten sezon tak się potoczył i zakończył
przed daniem głównym, czyli rywalizacją w play-off. Decyzja
PLS jest iście salomonowa. Żałujemy, że trud całego sezonu nie został
sfinalizowany, że tak się to wszystko skończyło. Wiemy jednak, jaka jest
sytuacja i co się dzieje na świecie. Zdajemy sobie sprawę, że rozgrywki
trzeba było zakończyć – ta kwestia nie podlega żadnej dyskusji.
Jako prezes klubu powiem, że chciałbym, by kolejny tytuł trafił do Kędzierzyna-Koźla.
Jako człowiek, rozumiem jednak decyzję PLS i akceptuję
ją. W innych krajowych ligach wszędzie przyznano medale, nawet
tam, gdzie runda zasadnicza się nie skończyła. W przypadku siatkarek
sprawa była ewidentna – panie pierwszą część sezonu miały za sobą,
przystępowały do play-off, w LSK można było przyznać medale.
Nr
Imię i nazwisko
Rok
ur.
GWIAZDA Aleksander Śliwka
Pozycja Sety Punkty Asy
Przyjęcie
perf.
Atak
punktowy
Skuteczność
ataku
1. Paweł Zatorski 1990 libero 87 0 0 26,84% 0 – 0
2. Łukasz Kaczmarek 1994 atak 29 109 5 – 93 50,00% 11
3. Simone Parodi 1986 przyjęcie 44 83 2 22,77% 75 43,10% 6
4. Przemysław Stępień 1994 rozegranie 31 3 0 – 0 – 3
6. Benjamin Toniutti 1989 rozegranie 87 39 12 – 20 60,61% 7
7. Piotr Łukasik 1994 przyjęcie 19 38 4 20,55% 29 52,73% 5
9. Łukasz Wiśniewski 1989 środek 85 199 20 – 139 66,19% 40
11. Aleksander Śliwka 1995 przyjęcie 85 308 13 27,12% 276 51,69% 19
12. Sebastian Warda 1989 środek 4 3 0 – 3 100,00% 0
13. Kamil Semeniuk 1996 przyjęcie 78 267 24 24,63% 229 52,64% 14
14. Arpad Baroti 1991 atak 79 238 23 – 196 52,97% 19
15. David Smith 1985 środek 72 159 11 – 119 69,19% 29
16. Krzysztof Rejno 1993 środek 39 56 1 – 41 52,56% 14
18. Adam Smolarczyk 1994 przyjęcie 6 3 0 0,00% 1 50,00% 2
19. Filip Grygiel 2000 atak 23 13 0 – 11 31,43% 2
71. Korneliusz Banach 1994 libero 5 0 0 22,58% 0 – 0
TRENER: Nikola Grbić.
Blok
punktowy
Do rozgrywek byli zgłoszeni także, lecz nie rozegrali żadnego seta: Sławomir Jungiewicz (1989, atak), Damian Pilichowski (1991, libero), Daniel Szaniawski (1992, środek), Łukasz Walawender (1996, rozegranie) i Maciej Walczak (1998, atak).
W przypadku procentu przyjęcia perfekcyjnego pod uwagę wzięto tylko graczy z pozycji przyjmujących i libero.
Mistrz świata z 2018 roku z każdym kolejnym miesiącem prezentuje się coraz
dojrzalej. W bieżącym sezonie był niewątpliwie filarem ZAKS-y, jednym z jej
najrówniej grających siatkarzy we wszystkich rozgrywkach. W końcówce sezonu
tworzył bardzo ciekawy duet z ciągle robiącym postępy Kamilem Semeniukiem.
W PlusLidze zdobył 308 pkt, co dało mu wysoką, 13. pozycję w rankingu najlepiej
punktujących graczy. Trzykrotnie był także nagradzany statuetką MVP
spotkania. Był także wysoko w rankingu najlepiej przyjmujących (14. pozycja),
dawał swojej drużynie dużo pewności w elemencie odbioru zagrywki. Można
powiedzieć, że Śliwka właściwie nie ma słabszych elementów i dlatego staje
się powoli niezbędnym ogniwem w zespole trenera Nikoli Grbicia.
Śliwka zdradził w klubowej ankiecie, że jego sportowym idolem jest Michał
Winiarski. Jeżeli chodzi o piłkę, jest fanem FC Barcelona. Ponadto uwielbia serial
„Dom z papieru”, a choć jest leworęczny, to przy wycinaniu używa prawej.
MIEJSCA W SEZONIE ZASADNICZYM
1
2
3
4
5
6
3 3
1
2
1 1 1 1 1 1 1 1 1 1
2 2 2 2
25 LAT
taki jubileusz świętował w tym
roku klub z Kędzierzyna-Koźla.
3 ROLE
pełnił Sebastian Świderski,
zdobywając medale z klubem
z Kędzierzyna-Koźla: gracza,
trenera (asystenta) i obecnie
prezesa.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
KOLEJKI
3
2 2 2
1 1
14 15
PODSUMOWANIE
MIEJSCE II
SEZONU 2019-2020
Statystyki zawodników w sezonie 2019/2020 PlusLigi
Nr
Imię i nazwisko
Rok
ur.
Pozycja Sety Punkty Asy
Przyjęcie
perf.
Atak
punktowy
Skuteczność
ataku
Blok
punktowy
1. Jakub Kowalczyk 1986 środek 28 2 1 – 1 20,00% 0
2. Bartosz Kwolek 1997 przyjęcie 88 359 42 24,13% 296 47,59% 21
4. Jan Król 1989 atak 70 145 12 – 120 41,38% 13
6. Antoine Brizard 1994 rozegranie 87 82 19 – 42 60,00% 21
8. Andrzej Wrona 1988 środek 75 143 2 – 100 57,14% 41
9. Patryk Niemiec 1997 środek 54 48 5 – 35 47,30% 8
11. Piotr Nowakowski 1987 środek 79 225 8 – 161 64,14% 56
12. Jan Kopyść 1999 przyjęcie 2 0 0 100,00% 0 – 0
13. Igor Grobelny 1993 przyjęcie 37 95 5 29,50% 79 45,14% 11
14. Dominik Jaglarski 1997 libero 21 0 0 – 0 – 0
VERVA WARSZAWA ORLEN PALIWA
Warszawska drużyna przeszła przed sezonem prawdziwe
trzęsienie ziemi, a jednak zespół Andrei Anastasiego potrafił
przezwyciężyć trudności i na stałe zagościć w ścisłej czołówce
PlusLigi. W przerwie wakacyjnej okazało się, że strategiczny sponsor
oraz właściciel stołecznego klubu firma ONICO ma ogromne
kłopoty i została postawiona w stan upadłości. Od tego momentu
w klubie działo się bardzo wiele i do ostatnich chwil nie było
wiadomo, czy ekipa z Warszawy w ogóle będzie w stanie wystartować
w rozgrywkach.
Na szczęście Zarząd oraz Rada Nadzorcza Polskiej Ligi Siatkówki
stanęły na wysokości zadania i pozwoliły klubowi maksymalnie
długo walczyć o swoją przyszłość. Okazało się, że było
warto dać szansę ratującemu drużynę prezesowi Piotrowi Gackowi,
bowiem w stołecznej ekipie pojawił się poważny partner
– PKN ORLEN, który pomógł ustabilizować sytuację.
Warszawianie spisywali się w PlusLidze rewelacyjnie – przegrali
tylko 3 razy (z PGE Skrą, Cerradem Eneą Czarnymi oraz Treflem),
awansowali też do turnieju finałowego Pucharu Polski.
Słabiej spisali się w Lidze Mistrzów, gdzie nie wyszli z grupy, choć
wydawało się, iż awans do ćwierćfinału powinien być dla nich formalnością.
Te dobre wyniki tym bardziej imponują, że trener Andrea
Anastasi musiał przez cały sezon szukać ekstremalnych rozwiązań.
Tuż przed startem sezonu z drużyny odszedł nominalny
drugi atakujący – Bram van den Dries, który nie chciał czekać na
rozwój wypadków z poszukiwaniem sponsora. Podobną decyzję
podjął Piotr Łukasik. Przy kontuzji Artura Udrysa warszawianie
sporą część sezonu rozgrywali tylko z jednym, ściągniętym w trybie
awaryjnym, atakującym Janem Królem.
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa wygrała w PlusLidze
21 z 24 meczów, w ostatniej chwili straciła prowadzenie w tabeli
i w końcowej klasyfikacji zajęła drugie miejsce. Biorąc pod uwagę
zawirowania w klubie, można uznać ten wynik za rewelacyjny.
Warto także zauważyć, że w ustawieniu Bartosz Kwolek, Damian
Wojtaszek i Kevin Tillie stołeczna ekipa miała chyba jedną z najlepszych
linii przyjęcia nie tylko w PlusLidze sezonu 2019/2020.
BILANS W SEZONIE 2019/2020
mecze
24
zwycięstwa
21
porażki
3
sety 65:24
7
4
Andrea Anastasi
TRENER VERVY WARSZAWA ORLEN PALIWA
2
10
• 3:0 • 3:1 • 3:2 • 2:3 • 1:3 • 0:3
Na pewno nie oczekiwałem takich przygód, gdy podpisywałem umowę
z nowym klubem. Długo żyliśmy w niepewności, czy uda się naszym
szefom to wszystko przygotować i pozyskać nowego sponsora,
w końcu jednak plan wypalił i powoli mogłem się skupiać tylko na
swojej pracy. Miałem do dyspozycji wspaniałych ludzi, z którymi mogliśmy
osiągnąć bardzo dużo. Ile? Tego się już nie dowiemy, gdyż koronawirus
przerwał ligę i odebrał nam okazję do walki o trofea. Analizowałem
ostatnio sezon i z pewnością nasza gra nie była idealna, jeżeli
bierzemy pod uwagę taktykę czy elementy techniczne. Muszę jednak
powiedzieć, że nasze dobre wyniki nie byłyby możliwe, gdyby nie fakt,
że w Warszawie powstała prawdziwa drużyna, w której wszyscy byliśmy
razem. Nawet w najtrudniejszych momentach nikt z tych chłopaków
mnie nie zawiódł i za to po sezonie jestem im wdzięczny. Jako
grupa spisaliśmy się co najmniej na medal.
1
18. Damian Wojtaszek 1988 libero 89 0 0 23,96% 0 – 0
22. Kevin Tillie 1990 przyjęcie 78 226 11 29,36% 196 47,46% 19
23. Artur Udrys 1990 atak 42 159 9 – 131 49,81% 19
85. Michał Kozłowski 1985 rozegranie 7 1 0 – 1 50,00% 0
TRENER: Andrea Anastasi.
W przypadku procentu przyjęcia perfekcyjnego pod uwagę wzięto tylko graczy z pozycji przyjmujących i libero.
GWIAZDA Piotr Nowakowski
To był kolejny znakomity sezon w wykonaniu podwójnego mistrza świata.
Po jego przyjściu do stolicy wielu oczekiwało, że stanie się jednym z filarów
VERVY. Faktycznie środkowy potrafił znacząco wpływać na wyniki swojej drużyny,
zgarnął aż 6 statuetek dla najlepszego gracza meczu (najwięcej spośród
wszystkich środkowych PlusLigi), ma na koncie także 56 punktowych bloków
(więcej w całych rozgrywkach uzyskał jedynie Seyed Mousavi z Indykpolu
AZS Olsztyn – aż 78!). Nowakowski zdobył atakiem 225 punktów, co dało mu
31. miejsce w klasyfikacji najlepiej punktujących graczy ligi.
To był już 14. sezon mistrza świata w PlusLidze, niedawno obchodził jubileusz
350. meczu w ligowej karierze (obecnie licznik zatrzymał się na
352 spotkaniach). W sezonie 2019/20 „Cichy Pit” aż w pięciu meczach
zdobył co najmniej 15 punktów, a w trzech zgromadził co najmniej
5 punktowych bloków. Z pewnością wielu kibiców stołecznej drużyny
ucieszy fakt, że Nowakowski zostaje w klubie na kolejne rozgrywki.
MIEJSCA W SEZONIE ZASADNICZYM
1
2
3
4
5
6
4
2 2
1
2 2 2 2 2 2 2 2 2 2
2 GRACZY
VERVY znajduje się na podium
rankingu najskuteczniej
przyjmujących graczy PlusLigi
– Igor Grobelny jest 2., Kevin
Tillie 3.
42 PUNKTY
z zagrywki zdobył w tym
sezonie Bartosz Kwolek. To
trzeci wynik w całej PlusLidze
2019/20.
1 1 1 1 1 1 1 1
2 2
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
KOLEJKI
16 17
PODSUMOWANIE
MIEJSCE III
SEZONU 2019-2020
Nr
Imię i nazwisko
Statystyki zawodników w sezonie 2019/2020 PlusLigi
Rok
ur.
Pozycja Sety Punkty Asy
Przyjęcie
perf.
Atak
punktowy
Skuteczność
ataku
1. Kamil Droszyński 1997 rozegranie 30 1 0 – 2 50,00 0
2. Mariusz Wlazły 1983 atak 57 181 14 – 293 51,54 16
6. Karol Kłos 1989 środek 75 158 9 – 180 61,11 39
7. Jakub Kochanowski 1997 środek 72 224 14 – 245 67,35 45
8. Milan Katić 1993 przyjęcie 45 95 4 24,85 165 47,88 12
11. Milad Ebadipour 1993 przyjęcie 76 270 24 21,41 476 47,90 18
12. Artur Szalpuk 1995 przyjęcie 62 195 14 17,16 348 47,99 14
15. Grzegorz Łomacz 1987 rozegranie 89 24 4 – 18 38,89 13
16. Kacper Piechocki 1995 libero 65 0 0 24,05 0 – 0
17. Piotr Orczyk 1993 przyjęcie 25 38 4 23,15 68 42,65 5
18. Robert Milczarek 1983 libero 34 0 0 23,53 0 – 0
Blok
punktowy
PGE SKRA BEŁCHATÓW
Głównym celem PGE Skry był powrót na ligowe podium,
a przede wszystkim wywalczenie miejsca w Lidze Mistrzów.
W poprzednim sezonie bełchatowianie po raz pierwszy od 17 lat
nie pokazali się w Europie. Nic więc dziwnego, że chcieli do niej
wrócić.
Szefowie klubu, mimo że mieli za sobą nieudany rok, powstrzymali
się od dużych zmian w drużynie. Największa zaszła
w sztabie trenerskim, który całkowicie wymieniono, a w roli
pierwszego szkoleniowca doświadczonego Roberta Piazzę zmienił
Michał Mieszko Gogol.
– Oczywiście, zadawałem sobie pytanie, czy to jest właściwy
moment na pracę w tak wielkim klubie. Pewnie lepiej byłoby,
gdybym miał większe doświadczenie, ale dostałem ogromną
szansę i zdaję sobie z tego sprawę. Trzeba takie szanse brać i walczyć
z żywiołem – mówił przed kamerą Polskiej Ligi Siatkówki Gogol
i zapowiadał: – Będziemy drużyną mocno walczącą, przez co
każdemu będzie się grało z nami nieprzyjemnie.
Czy tak rzeczywiście było? I tak, i nie, bo bełchatowianie
potrafili wznosić się na wyżyny umiejętności i pokonać pewnie
choćby VERVĘ Warszawa ORLEN Paliwa, która wcześniej wygrała
wszystkie mecze, czy też odnieść dziesięć zwycięstw z rzędu, ale
też nie wywieźli ani jednego punktu z Suwałk, a w ciągu tygodnia
w meczach z VERVĄ, Jastrzębskim Węglem i Aluronem Virtu też
nic nie ugrali. W dniu przerwania sezonu mieli jednak otwartą
drogę do gry o mistrzostwo Polski.
Trener Gogol często zmieniał skład zespołu, zwłaszcza wśród
atakujących, bo starał się, by Mariusz Wlazły i Dušan Petković grali
mniej więcej po równo. – Jestem przekonany, że w tym sezonie
każdy zawodnik będzie potrzebny i chcę im pokazać, że każdy
ma czuć się potrzebny – mówił trener. Nie mógł przewidzieć, że
sezon skończy się wcześniej. Nie wiemy, czy ogranie większości
siatkarzy pomogłoby PGE Skrze w decydujących spotkaniach.
Jak będzie wyglądać zespół w następnym sezonie? Na razie
oficjalnie wiadomo tylko o odejściu Mariusza Wlazłego, ale zmiany
mają być poważniejsze i to na większości pozycji. Bełchatowskiej
drużynie marzy się bowiem dziesiąte złoto.
BILANS W SEZONIE 2019/2020
mecze
24
zwycięstwa
17
porażki
7
sety 58:32
Konrad Piechocki
PREZES KPS SKRY BEŁCHATÓW SA
3
5
2 3
• 3:0 • 3:1 • 3:2 • 2:3 • 1:3 • 0:3
Decyzja o zakończeniu rozgrywek nie mogła zaskoczyć. To była jedyna
możliwa do podjęcia decyzja w trosce o bezpieczeństwo ludzi
– siatkarzy, pracowników klubów oraz kibiców. W takiej sytuacji zawsze
trzeba to widzieć w ten sposób, że nie ma idealnych rozwiązań
i zawsze ktoś może czuć się pokrzywdzony. Ale taką decyzję trzeba
było podjąć, bo nic nie jest warte tego, by ryzykować życie. Wierzę,
że wspólnie wygramy walkę z koronawirusem, wrócimy niedługo do
hal i wszystko będzie dobrze. Jestem podbudowany ogromną dojrzałością
i współodpowiedzialnością zawodników oraz sztabu PGE
Skry. Wszyscy podeszli do sprawy ze zrozumieniem, patrząc na to, co
może być dalej. Cieszę się z tej współodpowiedzialności za całą dyscyplinę.
Przede wszystkim myślimy o przyszłości i chciałbym zapewnić
kibiców, że zbudujemy, oczywiście na miarę możliwości, na tyle silny
zespół, by walczyć o mistrzostwo Polski.
2
9
21. Dušan Petković 1992 atak 75 229 26 – 389 49,10 12
22. Dawid Filipek 2001 rozegranie 1 0 0 – 0 – 0
23. Aleksander Antosiewicz 2001 środek 1 0 0 – 0 – 0
99. Norbert Huber 1998 środek 46 131 8 – 145 67,59 25
TRENER: Michał Mieszko Gogol.
W przypadku procentu przyjęcia perfekcyjnego pod uwagę wzięto tylko graczy z pozycji przyjmujących i libero.
GWIAZDA Grzegorz Łomacz
Aż sześciokrotnie uznany był przez komisarzy za najlepszego zawodnika
meczu, wraz z Piotrem Nowakowskim, Benjaminem Toniuttim i Rafałem Faryną
najwięcej razy w całej lidze. Rozegrał bardzo dobry sezon i ponownie
włączył się do walki o miejsce w reprezentacji Polski na igrzyska olimpijskie.
Kilka miesięcy temu selekcjoner Vital Heynen nie zabrał go na mistrzostwa
Europy, wybrawszy Marcina Komendę. Dziś Łomacz zostawił tego rywala
w tyle i gdyby igrzyska nie zostały przełożone, najpewniej mógłby już powoli
pakować się do Tokio. Musi jednak przez kolejny sezon grać przynajmniej
tak samo dobrze, jak w zakończonych przedwcześnie rozgrywkach.
A te w wykonaniu 32-letniego zawodnika były prawdopodobnie najlepsze
w karierze. Od pierwszych meczów było widać, że doskonale rozumie się
z trenerem Gogolem. Na korzyść Łomacza z pewnością działał fakt, że po poprzednich
rozgrywkach skład drużyny zmienił się tylko minimalnie, nie musiał
się więc zgrywać się z partnerami na boisku.
MIEJSCA W SEZONIE ZASADNICZYM
1
2
3
4
5
6
2
5 5
3 3
4 4 4 4 4 4
3 3 3 3 3 3 3
17. SEZON
w PGE Skrze rozegrał Mariusz
Wlazły. Jak ujawnił, „pełnoletności”
w Bełchatowie jednak
nie doczeka, bo żegna się
z klubem.
30 739 WIDZÓW
obejrzało z trybun wyjazdowe
starcia PGE Skry Bełchatów.
Żaden zespół z PlusLigi nie
ściągnął do obcych hal tak
wielu fanów siatkówki.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
KOLEJKI
2
3 3 3 3 3
18 19
PODSUMOWANIE
MIEJSCE IV
SEZONU 2019-2020
Statystyki zawodników w sezonie 2019/2020 PlusLigi
JASTRZĘBSKI WĘGIEL
Jeśli mielibyśmy wybrać drużynę, która najwięcej straciła
z powodu przedwczesnego zakończenia sezonu w PlusLidze,
bez wątpienia wskazalibyśmy Jastrzębski Węgiel. W chwili
wybuchu pandemii w Polsce i Europie jastrzębianie szykowali
się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów z włoskim Trentino, a w Plus-
Lidze zajmowali czwarte miejsce. Mogli zapisać w kronikach
rewelacyjny sezon, a tymczasem nawet nie zapewnili sobie
gry w przyszłorocznej Lidze Mistrzów.
– Słowo niedosyt jest dobrym podsumowaniem tego, co się
zdarzyło. Sezon nie został dograny, a apetyt mieliśmy większy,
chcieliśmy grać o wyższe cele – mówił Piotr Hain.
Wtórował mu libero Jakub Popiwczak: – Mamy niedosyt, bo
mieliśmy na tyle silną grupę, że mogliśmy walczyć o złoto bez
kompleksów. Szkoda, że nie było nam dane rozstrzygnąć tego
na boisku, ale pewnie tak jak my, czują się przynajmniej trzy inne
drużyny. Szkoda, że tak się stało, ale pewnych rzeczy nie oszukamy.
Trzeba się z tym pogodzić. A w pamięci pozostanie nam
także przygoda w Lidze Mistrzów, i nam, i kibicom, bo chociażby
dwa razy pokonaliśmy Zenit Kazań.
Jastrzębianie rozpoczęli sezon od dwóch zwycięstw po 3:0,
ale później prezentowali się przeciętnie. W połowie listopada
szefowie klubu powiedzieli „dość”, po wymęczonym w pięciu
setach zwycięstwie nad BKS Visłą Bydgoszcz, i zdecydowali się
rozstać z trenerem Robertem Santillim. Tymczasowo zespół objął
Luke Reynolds, trener od przygotowania fizycznego. Australijczyk
poprowadził zespół w trzech meczach i wszystkie wygrał,
ale włodarze klubu szukali „większego nazwiska”. Ostatecznie nowym
trenerem został Slobodan Kovač.
Co cechowało jastrzębian? Przede wszystkim wielka waleczność
i znakomita atmosfera. – Każdy za każdego szedł w ogień.
Nie tylko szóstka czy siódemka grała, ale cała drużyna – mówi
przyjmujący Dominik Depowski. Jastrzębianie potrafili wygrać
w Bełchatowie i Kędzierzynie-Koźlu, ale również przegrać u siebie
z Cerradem Eneą Czarnymi czy Indykpolem AZS. – To był sezon
wzlotów i upadków – podsumował Depowski. – Dla mnie
zaowocuje to w kolejnych, bo zdobyłem doświadczenie.
BILANS W SEZONIE 2019/2020
mecze
24
zwycięstwa
17
porażki
7
sety 54:34
4
Christian Fromm
PRZYJMUJĄCY JASTRZĘBSKIEGO WĘGLA
5
1 5
1
• 3:0 • 3:1 • 3:2 • 2:3 • 1:3 • 0:3
Jest mi przykro, że sezon zakończył się w taki sposób. Było jeszcze trochę
meczów do rozegrania i realna szansa na walkę o mistrzostwo
Polski. Smutno mi z tego powodu, ale wiadomo, że zdrowie jest na
pierwszym miejscu. To na pewno była dojrzała i rozsądna decyzja,
żeby zakończyć sezon w tym momencie. Jestem zadowolony z tego,
w jaki sposób znaleźliśmy z zarządem klubu porozumienie w kwestii
formalnego zakończenia rozgrywek. Jestem naprawdę dumny,
że porozumieliśmy się, rozmawiając w pozytywnej atmosferze. Tak
było właściwie w tym klubie zawsze. Wszystko było wypracowywane
w oparciu o dialog między zawodnikami a zarządem.
Najlepsze wspomnienia z tego sezonu? Na pewno come back
w meczu w Kazaniu, ale to był tylko jeden moment. Jestem szczęśliwy,
że mogłem spędzić dwa sezony w Jastrzębiu. Mogę tylko żałować, że
w tym sezonie nie osiągnęliśmy sukcesu, jakiego oczekiwaliśmy.
8
Nr
GWIAZDA Tomasz Fornal
MIEJSCA W SEZONIE ZASADNICZYM
Imię i nazwisko
1
2
3
4
5
6
7
1 1
4
7
Rok
ur.
3 3 3 3 3 3
Pozycja Sety Punkty Asy
Przyjęcie
perf.
Atak
punktowy
Skuteczność
ataku
1. Christian Fromm 1990 przyjęcie 49 157 17 15,95% 129 46,24% 11
2. Raphael Margarido 1983 rozegranie 16 2 0 – 2 66,67% 0
3. Jakub Popiwczak 1996 libero 84 0 0 30,75% 0 – 0
4. Arturo Iglesias 1995 rozegranie 1 0 0 – 0 – 0
5. Jakub Bucki 1988 atak 42 55 5 – 41 41,00% 9
6. Dawid Konarski 1989 atak 85 369 24 – 312 48,00% 33
7. Paweł Rusek 1983 libero 24 0 0 30,43% 0 0,00% 0
8. Julien Lyneel 1990 przyjęcie 40 84 11 23,93% 67 40,12% 6
9. Graham Vigrass 1989 środek 77 155 9 – 118 65,92% 28
10. Lukas Kampa 1986 rosegranie 89 74 24 – 25 56,82% 25
11. Dominik Depowski 1995 przyjęcie 39 77 7 23,08% 62 44,29% 8
13. Jurij Gładyr 1984 środek 79 190 32 – 129 59,17% 29
15. Michał Szalacha 1994 środek 21 36 1 – 27 60,00% 8
16. Piotr Hain 1991 środek 16 15 2 – 11 57,89% 2
21. Tomasz Fornal 1997 przyjęcie 84 314 29 25,95% 250 48,36% 35
TRENER: Roberto Santilli, od połowy listopada 2019 Luke Reynolds, od grudnia Slobodan Kovač.
Do rozgrywek byli zgłoszeni także, lecz nie rozegrali żadnego seta: Jakub Janicki (2001, libero), Patryk Cichosz (2001, środek) i Dawid Gruszczyński (2001, rozegranie).
W przypadku procentu przyjęcia perfekcyjnego pod uwagę wzięto tylko graczy z pozycji przyjmujących i libero.
Zakontraktowanie Tomasza Fornala było jednym z najlepszych ruchów transferowych
Jastrzębskiego Węgla. Niespełna 23-letni zawodnik, który do Jastrzębia-Zdroju
przeniósł się z Cerradu Czarnych Radom, z miejsca stał się jednym
z najmocniejszych punktów drużyny. Przedstawiciel złotej reprezentacji
Polski juniorów, już w radomskiej drużynie pokazywał, że stać go na wiele.
Nic dziwnego, że przed sezonem miał propozycje gry w kilku mocnych klubach.
Postawił na Jastrzębie. Trafił do klubu, który chciał na niego postawić.
Dziś nazwisko Fornal znaczy więcej w polskiej siatkówce niż po zakończeniu
poprzedniego sezonu, choć przecież trener Vital Heynen powołał go wtedy
na finały Ligi Narodów i Puchar Świata. Jego kariera układa się wzorowo
– przez Szkołę Mistrzostwa Sportowego w Spale, mistrzostwo Młodej Ligi,
klub środka tabeli do drużyny, która ma się bić o medale. I kto wie, czy gdyby
nie konieczność przedwczesnego zakończenia sezonu, to nie wymienialibyśmy
w tym miejscu poważniejszych sukcesów.
Blok
punktowy
3 TRENERÓW
prowadziło w tych rozgrywkach
drużynę Jastrzębskiego
Węgla. Sezon rozpoczął Roberto
Santilli, po nim drużynę przejął
tymczasowo Luke Reynolds,
a jego zmienił Slobodan Kovač.
88 SETÓW
rozegrali w sezonie 2019/20
siatkarze Jastrzębskiego
Węgla. Wszystkie pozostałe
drużyny PlusLigi
rozegrały więcej.
4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
KOLEJKI
20 21
OFICJALNY BUKMACHER
PODSUMOWANIE
MIEJSCE V
SEZONU 2019-2020
TREFL GDAŃSK
Gdy po zakończeniu poprzedniego sezonu Trefl opuścili trener
Andrea Anastasi i kilku znaczących zawodników, m.in. Piotr
Nowakowski i Maciej Muzaj, fachowcy nie typowali gdańskiego
zespołu do czołówki drużyn PlusLigi. Zespół obejmował trenerski
debiutant Michał Winiarski, który budował go przede wszystkim
na młodych graczach. Szybko okazało się, że to mieszanka, której
grę świetnie się ogląda.
– Grupa zawodników, którą udało nam się zebrać nie zawiodła.
Byliśmy zespołem, który ciężko zapracował na swoje wyniki.
Piąte miejsce i awans do turnieju finałowego Pucharu Polski to
dla nas wielki sukces – mówi Michał Winiarski. Warto dodać, że
poprzedni sezon gdański zespół, teoretycznie lepszy od obecnego,
skończył rozgrywki na dziewiątej lokacie.
Zatrudnienie Winiarskiego było strzałem w dziesiątkę. Po
pierwsze to on niemal w stu procentach zbudował zespół, a nie
miał na to dużego budżetu, a po drugie był nie tylko dobrym nauczycielem,
lecz i dobrym duchem zespołu. Jego zaangażowanie
w grę, bieganie wzdłuż linii bocznej, życie meczem sprawiało, że
zawodnicy czuli się na boisku pewniej. – Ja to robię całkowicie naturalnie,
nie kontroluję tego. Później, gdy analizuję mecze, oglądając
je na ekranie, widzę biegającą z boku czarną postać – dodaje
Winiarski.
Szkoleniowiec trafił z transferami niemal w stu procentach,
a ściągnięci przez niego gracze, m.in. Bartosz Filipiak, Paweł Halaba
czy Pablo Crer stanowili o sile zespołu. Znakomicie spisywał się
też rozgrywający Marcin Janusz, a wiele drużynie dawał najbardziej
doświadczony gracz Wojciech Grzyb.
– Myślę, że to mój najlepszy sezon. Grałem podobnie, jak rok
wcześniej w Niemczech, ale na pewno z mocniejszymi rywalami.
Odczuwam coraz większą pewność siebie. Z każdym kolejnym rokiem
gram coraz lepiej – cieszy się Paweł Halaba.
W momencie przerwania sezonu szykowali się do gry w turnieju
finałowym Pucharu Polski. Po tym, jak sensacyjnie pokonali
w ćwierćfinale Jastrzębski Węgiel marzyli o kolejnych niespodziankach.
– Szkoda, że skończyliśmy grę przedwcześnie, ale innej
decyzji podjąć nie było można – mówi trener Winiarski.
BILANS W SEZONIE 2019/2020
mecze
25
zwycięstwa
13
porażki
12
sety 52:44
2
4
Dariusz Gadomski
PREZES TREFLA GDAŃSK
4
5
• 3:0 • 3:1 • 3:2 • 2:3 • 1:3 • 0:3
Nikt chyba nie ma wątpliwości, że dla nas był to bardzo udany sezon.
Przed rozpoczęciem rozgrywek wielu ekspertów przewidywało dla
naszej drużyny walkę w niższych rejonach tabeli. Podkreślano, że bez
trenera Anastasiego nie będziemy w stanie grać o wysokie cele. Uważam,
że trafnie wybraliśmy sztab trenerski, na czele którego stanął Michał
Winiarski, doskonały niegdyś siatkarz, a od dwóch lat trener. Będąc
autorytetem dla młodych graczy, przekonał ich, że nie tylko każdy
mecz, ale i każdy trening jest dobrą okazją, by się pokazać. Drużyna
wykonała kawał świetnej roboty i nie bała się faworytów. Po wielu
meczach, czasem przegranych, eksperci chwalili naszą grę i mówili,
że dobrze się nas ogląda. Cieszę się, że Michał Winiarski nadal będzie
u nas pracował. Wierzyliśmy w niego i rok temu zawarliśmy umowę
dwuletnią, z opcją przedłużenia na trzeci sezon. Nasz sztab zasłużył
na brawa za zbudowanie drużyny, która prezentowała się tak dobrze.
7
3
Nr
Imię i nazwisko
GWIAZDA Bartosz Filipiak
Statystyki zawodników w sezonie 2019/2020 PlusLigi
Rok
ur.
Pozycja Sety Punkty Asy
Przyjęcie
perf.
Atak
punktowy
Skuteczność
ataku
1. Bartosz Filipiak 1994 atak 96 460 35 – 382 47,99% 43
3. Dawid Pawlun 2001 rozegranie 2 0 0 – 0 – 0
4. Łukasz Kozub 1997 rozegranie 38 1 0 – 0 0,00% 1
5. Marcin Janusz 1994 rozegranie 95 46 14 – 9 39,13% 23
6. Szymon Jakubiszak 1998 przyjęcie 48 78 2 17,16% 66 53,23% 10
9. Kewin Sasak 1997 atak 53 27 1 – 20 39,22% 6
10. Bartosz Weber 2001 libero 1 0 0 – 0 – 0
11. Mateusz Janikowski 1999 przyjecie 39 24 1 21,05% 20 40,82% 3
12. Karol Urbanowicz 2001 środek 8 6 0 – 5 62,50% 1
13. Ruben Schott 1994 przyjęcie 95 244 25 21,46% 205 46,80% 14
14. Maciej Olenderek 1992 libero 71 0 0 24,77% 0 – 0
15. Paweł Halaba 1995 przyjęcie 74 282 33 21,76% 227 47,99% 22
16. Fabian Majcherski 1997 libero 51 0 0 16,57% 0 – 0
17. Bartłomiej Mordyl 1995 środek 50 103 1 – 66 62,86% 36
18. Pablo Crer 1989 środek 96 224 18 – 170 66,15% 36
20. Wojciech Grzyb 1981 środek 54 88 8 – 57 52,29% 23
TRENER: Michał Winiarski.
Do rozgrywek był również zgłoszony, lecz nie rozegrał ani jednego seta, Jakub Kraut (2001, przyjęcie).
W przypadku procentu przyjęcia perfekcyjnego pod uwagę wzięto tylko graczy z pozycji przyjmujących i libero.
W tym roku skończył 26 lat, a w ostatnim sezonie przebojem wdarł się do
grona czołowych atakujących w PlusLidze. Oczywiście, grając w poprzednim
sezonie w Łuczniczce Bydgoszcz wyróżniał się, zdobywał wiele punktów, ale
dopiero teraz udowodnił, że stać go na grę na najwyższym poziomie. Bartosz
Filipiak był jednym z architektów znakomitego sezonu Trefla.
Już latem pokazał, że robi postępy. Był czołową postacią uniwersjadowej
reprezentacji Polski, która w Neapolu zdobyła srebrny medal. Od początku
sezonu w Treflu błyszczał, zdobywając wiele punktów, co potwierdzają rankingi
– Filipiak był nie tylko najlepiej atakującym graczem PlusLigi, ale także
najskuteczniejszym zawodnikiem rozgrywek i piątym zagrywającym. W sumie
zdobył 460 pkt i wyprzedził następnego w zestawieniu Karola Butryna aż
o 30 pkt. Nieźle spisywał się też w bloku i w zagrywce – posłał 35 asów.
Czy będzie nadal występował w Treflu Gdańsk? Swoimi dobrymi występami
zapracował sobie na zainteresowanie najmocniejszych klubów PlusLigi.
MIEJSCA W SEZONIE ZASADNICZYM
5
6
7
8
9
10
11
12
13
13
7 7
8 8
7 7
6 6 6
8
6
Blok
punktowy
5 RAZY
Bartosz Filipiak odebrał w tym
sezonie nagrodę dla najlepszego
gracza meczu. Trzy
razy nagradzany był statuetką
w Ergo Arenie i dwukrotnie
w halach rywali.
9980 KIBICÓW
obserwowało w Ergo Arenie
mecz Trefla Gdańsk z Cuprum
Lubin. To najlepsza frekwencja
na meczu PlusLigi w tym
sezonie.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
KOLEJKI
5
7
6
7
8
5 5 5 5 5 5 5
24 25
PODSUMOWANIE
MIEJSCE VI
SEZONU 2019-2020
Statystyki zawodników w sezonie 2019/2020 PlusLigi
Nr
Imię i nazwisko
Rok
ur.
Pozycja Sety Punkty Asy
Przyjęcie
perf.
Atak
punktowy
Skuteczność
ataku
Blok
punktowy
GKS KATOWICE
Zespół z Katowic został gruntownie przebudowany przed startem
sezonu. Misję jego prowadzenia powierzono Dariuszowi
Daszkiewiczowi. GKS pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie,
wiele razy pokazując, że jest ekipą waleczną. Można powiedzieć,
że była to drużyna na piątkę.
Gruntowna przebudowa polegała tak naprawdę na rewolucji,
do zespołu dołączyło 12 siatkarzy. Najciekawiej wyglądały
transfery Rafała Szymury z mistrza Polski ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle,
Jakuba Jarosza z Asseco Resovii Rzeszów czy amerykańskiego
libero Dustina Wattena.
– Kiedy rozmawiałem z dyrektorem Dariuszem Łyczką na
temat pracy w klubie, przekonała mnie przede wszystkim wizja
rozwoju, zaplanowana na lata i związana z budową nowego
stadionu GKS-u Katowice – mówił przed startem sezonu trener
Daszkiewicz. – Było dla mnie ważne, że w Katowicach buduje się
z wizją i patrzy się na kolejne lata. Cel na sezon jest taki, by w każdym
meczu grać jak najlepiej i walczyć o pełną pulę punktów.
Ważne jest to, by każdy z nas dawał z siebie sto procent, bo jak
już wielokrotnie wspominałem wcześniej, liga w tym sezonie jest
wyjątkowo mocna.
Okazało się, że trener katowiczan rzeczywiście stworzył
drużynę, która chciała wygrywać. W momencie zakończenia rozgrywek
GKS był już praktycznie pewny udziału w fazie play-off
(6. miejsce). Zespół wygrał 11 meczów, 13 razy przegrał, a wielu
obserwatorów określało go jako zespół na piątkę – ze względu na
liczbę rozegranych pięciosetowych meczów. GKS na 24 spotkania
aż 12 razy bił się w tie-breakach!
W trakcie rozgrywek z dobrej strony pokazali się nie tylko
Szymura, Jarosz (przez kilka meczów zastępowany przez debiutującego
w PlusLidze Wiktora Musiała) czy Watten, lecz także Kamil
Kwasowski, Jan Nowakowski oraz rozgrywający Jan Firlej. Pod
wodzą trenera Daszkiewicza sezon 2019/2020 z pewnością trzeba
określić jako udany.
Jedynym minusem w sezonie GKS była kiepska frekwencja
na trybunach hali w Szopienicach. Niestety, klub miał zbyt mało
okazji, by rozgrywać swoje spotkania w Spodku.
BILANS W SEZONIE 2019/2020
1
mecze
24
zwycięstwa
11
porażki
13
sety 50:54
Dariusz Daszkiewicz
5
5
TRENER GKS KATOWICE
7
• 3:0 • 3:1 • 3:2 • 2:3 • 1:3 • 0:3
To był dobry sezon w naszym wykonaniu. Świetna atmosfera do pracy
była główną przyczyną dobrych wyników. Zawodnicy reagowali
fantastycznie, także ci stojący w kwadracie, często kamera Polsatu
pokazywała, jak nasi rezerwowi żyją meczem i chcą pomóc, być potrzebni.
Naszą ogromną siłą było to, że trzymaliśmy się razem. Zagraliśmy
tylko trzy słabe mecze, gdy nie było po naszej stronie normalnej
walki. W Będzinie, z Bełchatowem i w Bydgoszczy, gdzie jednak udało
się jakoś zwyciężyć. W pozostałych spotkaniach graliśmy naprawdę
dobrą siatkówkę. Gdy wypadł nam z ekipy Kuba Jarosz, doskonale zastąpił
go debiutujący w PlusLidze Wiktor Musiał. Kontuzje nie rozbijały
nam gry, bo każdy zmiennik wnosił coś pozytywnego. Jestem dumny
z tych chłopaków, bo wyniki pokazują, że udało nam się stworzyć coś
wyjątkowego. Przecież chyba nikt z ekspertów nie przewidywał przed
sezonem, że będziemy na szóstym miejscu.
3
3
1. Jan Nowakowski 1994 środek 92 199 4 – 144 62,34% 51
2. Jakub Szymański 1998 przyjęcie 19 36 8 11,63% 27 43,55% 1
3. Wiktor Musiał 1993 atak 70 156 11 – 130 44,52% 15
5. Miłosz Zniszczoł 1986 środek 95 177 11 – 135 62,79% 31
6. Jan Firlej 1996 rozegranie 102 60 7 – 33 51,56% 20
7. Jakub Jarosz 1987 atak 80 292 28 – 251 50,00% 13
10. Maciej Fijałek 1982 rozegranie 52 0 0 – 0 0,00% 0
11. Adrian Buchowski 1991 przyjęcie 50 82 5 27,67% 73 48,03% 4
12. Emanuel Kohut 1982 środek 30 50 6 – 34 55,74% 10
13. Rafał Szymura 1995 przyjęcie 100 351 23 26,82% 305 48,26% 23
14. Kamil Drzazga 2000 środek 13 0 0 – 0 – 0
15. Kamil Kwasowski 1990 przyjęcie 78 243 26 25,78% 189 45,65% 28
17. Szymon Gregorowicz 1994 libero 22 0 0 – 0 – 0
21. Dustin Watten 1986 libero 104 0 0 26,83% 0 – 0
TRENER: Dariusz Daszkiewicz.
W przypadku procentu przyjęcia perfekcyjnego pod uwagę wzięto tylko graczy z pozycji przyjmujących i libero.
GWIAZDA Rafał Szymura
To był dobry sezon w wykonaniu 24-letniego przyjmującego. Sezon próby
dla gracza, który z tak dobrej strony pokazał się w poprzednich rozgrywkach
w finale PlusLigi. Wtedy bardzo pomógł ZAKS-ie Kędzierzyn-Koźle w zdobyciu
mistrzostwa Polski, jednak jego rola polegała na wchodzeniu do gry
z ławki rezerwowych. Z bycia dżokerem wywiązał się doskonale, lecz w sezonie
2019/2020 jego pozycja w GKS-ie była już inna. To na Szymurze miała
się opierać gra, obok Jakuba Jarosza miał być jednym z liderów zespołu.
W niektórych spotkaniach widać było, że ta presja mu ciąży i czasem powoduje
słabszą dyspozycję. Szymura z pewnością może zaliczyć szósty sezon
w PlusLidze do udanych, był jednym z najjaśniejszych punktów katowickiej
drużyny. Otrzymał aż 5 statuetek dla MVP spotkania, co dało mu siódme miejsce
w lidze. Zdobył aż 351 punktów (bardzo wysokie, 9. miejsce w klasyfikacji
najlepiej punktujących graczy). Zrobił kolejny krok w karierze, który może go
przybliżyć w przyszłości do występów w wymarzonej włoskiej Serie A1.
MIEJSCA W SEZONIE ZASADNICZYM
5
6
7
8
9
10
6
8 8
10 10 10
8 8 8 8
7
8
5 WYGRANYCH
tie-breaków ma na koncie
GKS w sezonie 2019/2020,
w 7 pięciosetowych meczach
katowiczanie przegrali.
1 RAZ
GKS Katowice wygrał 3:0
w całych rozgrywkach (z Aluronem
Virtu CMC), to najmniej
zwycięstw bez straty seta
w PlusLidze (razem z Asseco
Resovią i BKS Visłą).
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
KOLEJKI
7
6
8
5 5
6 6
7
8
7
6 6
26 27
PODSUMOWANIE
MIEJSCE VII
SEZONU 2019-2020
Nr
Imię i nazwisko
Statystyki zawodników w sezonie 2019/2020 PlusLigi
Rok
ur.
Pozycja Sety Punkty Asy
Przyjęcie
perf.
Atak
punktowy
Skuteczność
ataku
1. Alen Pajenk 1986 środek 84 170 33 – 107 53,23% 30
2. Michał Ostrowski 1990 środek 50 88 4 – 52 59,77% 32
3. Michał Kędzierski 1994 rozegranie 75 16 3 – 3 33,33% 10
4. Bartłomiej Grzechnik 1993 środek 33 36 0 – 27 54,00% 9
6. Damian Boruch 1989 środek 32 46 1 – 29 54,72% 16
7. Athanasios Protopsaltis 1993 przyjęcie 89 210 21 22,62% 180 44,78% 9
9. Dejan Vinčić 1986 rozegranie 62 24 4 – 10 32,26% 10
10. Michał Filip 1994 atak 49 94 3 – 79 52,67% 12
11. Michał Ruciak 1993 libero 79 0 0 24,75% 0 – 0
13. Mateusz Masłowski 1997 libero 73 0 0 21,25% 0 – 0
15. Brenden Sander 1995 przyjęcie 47 150 10 16,90% 130 49,24% 10
Blok
punktowy
CERRAD ENEA CZARNI RADOM
Drużyna zmieniła się przed sezonem w bardzo dużej części.
Odeszło ośmiu zawodników, m.in. Wojciech Żaliński, Tomasz
Fornal, Norbert Huber i rosyjski atakujący Maksim Żygałow. Dobrego,
piątego miejsca z poprzedniego sezonu nie udało się powtórzyć,
ale w dniu zakończenia sezonu radomianie zajmowali
miejsce dające udział w play-off.
Gracze trenera Roberta Prygla zaczęli rozgrywki od minimalnej
porażki w Olsztynie. Wyglądało na to, że mogą w tym
sezonie spisywać się całkiem nieźle, tym bardziej że mieli trzech
reprezentantów Słowenii, którzy dopiero co świętowali zdobycie
tytułu wicemistrza Europy. Świetnym ruchem było też ściągnięcie
greckiego przyjmującego Athanasiosa Protopsaltisa.
Niewielki wzrostem, ale wielki sercem zawodnik dał wiele radomskiemu
zespołowi. Wyniki były jednak nie najlepsze, a drużyna
najczęściej plasowała się tuż za czołową ósemką.
O drużynie najgłośniej zrobiło się w drugiej połowie rozgrywek,
gdy sprawiła dwie sensacje – najpierw pokonała u siebie
VERVĘ Warszawa ORLEN Paliwa, a tydzień później bez straty
seta triumfowała w Jastrzębiu-Zdroju. To był dobry okres dla radomian,
bo wygrali jeszcze ze Ślepskiem Malow w Suwałkach,
a w Bełchatowie ulegli PGE Skrze dopiero w tie-breaku. Gdyby
potrzymali tę passę w ostatnim meczu, z Indykpolem Olsztyn,
który odbył się już bez udziału publiczności, mogliby zakończyć
sezon na szóstej pozycji.
– Każdy z nas ma pewien niedosyt z powodu przedwczesnego
zakończenia sezonu, tym bardziej że pod koniec rozgrywek
zaczęliśmy grać znacznie lepiej i przesuwać się w górę
tabeli. Ale wiadomo, że priorytetem jest zdrowie i bezpieczeństwo,
więc musieliśmy zakończyć rozgrywki – mówił Mateusz
Masłowski, zawodnik Cerradu Enei Czarnych.
Kibice z Radomia byli też świadkami bardzo miłego wydarzenia,
bo 500. mecz w Polskiej Lidze Siatkówki rozegrał Michał
Ruciak. Libero miał zresztą znakomity sezon, uzyskując blisko
25 proc. perfekcyjnego przyjęcia zagrywki.
Przed kolejnym sezonem nastąpi kilka zmian. Już wiadomo,
że zespół opuszczą Słoweńcy Dejan Vincić i Alen Pajenk.
BILANS W SEZONIE 2019/2020
mecze
23
zwycięstwa
10
porażki
13
sety 44:48
Wojciech Stępień
PREZES WKS CZARNYCH RADOM SA
2
5
4
• 3:0 • 3:1 • 3:2 • 2:3 • 1:3 • 0:3
Do pewnego momentu łudziliśmy się, że jeszcze jest szansa dokończenia
ligi, ale sytuacja rozwijała się bardzo dynamicznie i sport zszedł
na drugi plan. Utrzymanie w formie zawodników przez tak długi
czas byłoby bardzo trudne, bo przecież wszystkie obiekty sportowe
były zamknięte. Bezpieczeństwo zawodników i ich rodzin było najważniejsze.
Wiadomo, że w sytuacji, w której się znaleźliśmy, nie było
sprawiedliwych rozwiązań. Ta decyzja, którą podjęliśmy, wydała nam
się najbardziej słuszna. A jak będzie w przyszłym sezonie? Mam kontakt
z wieloma przedsiębiorcami, którzy są w bardzo trudnej sytuacji
i wiadomo, że nie myślą o tym, że będą sponsorować sport. Na pewno
przyszły sezon nie będzie wyglądał tak jak ostatnie. Najważniejsze będzie
po prostu spokojne przetrwanie. Dziś żaden klub nie jest w stanie
powiedzieć, jakim będzie dysponował budżetem. Mam nadzieję, że
uda nam się wszystkim przetrwać i odbudować.
6
3
3
17. Bartosz Firszt 1999 przyjęcie 54 40 3 12,61% 30 43,48% 7
20. Wojciech Włodarczyk 1990 przyjęcie 77 184 9 16,67% 152 43,68% 23
21. Karol Butryn 1993 atak 90 430 43 – 365 53,28% 22
27. Łukasz Zugaj 1993 atak 1 0 0 – 0 – 0
TRENER: Robert Prygiel.
Do rozgrywek był zgłoszony także Alen Šket (1988, przyjęcie), lecz nie rozegrał żadnego seta.
GWIAZDA Karol Butryn
Wystarczy spojrzeć na statystyki, by zobaczyć, który z siatkarzy Cerradu Enei
Czarnych pchał zespół do przodu i plasował się lepiej, niż większość jego
odpowiedników w innych drużynach. Karol Butryn, choć spędził w Radomiu
tylko rok i tego lata prawdopodobnie rozstanie się z Czarnymi, zostanie
zapamiętany przez kibiców z bardzo dobrej strony. 43 asy i drugie miejsce
wśród najlepszych zagrywających, 365 skończonych ataków i drugie miejsce
wśród najlepszych atakujących i wreszcie druga lokata wśród najlepiej
punktujących graczy z dorobkiem 430 punktów. Patrząc na statystyki
z poprzedniego sezonu, gdy występował w GKS Katowice, w każdym
z najważniejszych elementów poprawił się w Radomiu o ok. dziesięć
procent. To pokazuje, że opuszczenie katowickiego zespołu po czterech
latach i przeniesienie było dobrym ruchem wychowanka Cisów
Nałęczów. A jaka będzie najbliższa przyszłość Butryna? Wszystko
wskazuje na to, że opuści Radom.
MIEJSCA W SEZONIE ZASADNICZYM
6
7
8
9
10
11
12
10
11
9
6
9
11 11
10
12 12 12
10
W przypadku procentu przyjęcia perfekcyjnego pod uwagę wzięto tylko graczy z pozycji przyjmujących i libero.
12 SANKCJI
nałożyli na radomską ekipę
w sezonie 2019/2020 sędziowie.
To niechlubny rekord
PlusLigi.
44 PUNKTY
zdobyli gracze Cerradu
Enei Czarnych Radom
w najdłuższym secie Plus-
Ligi w sezonie 2019/2020.
Radomianie pokonali w tej
partii 44:42 Ślepsk Malow
w hali w Suwałkach.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
KOLEJKI
9
10 10 10 10
11
10
9 9 9
8
7
28 29
PODSUMOWANIE
MIEJSCE VIII
SEZONU 2019-2020
Statystyki zawodników w sezonie 2019/2020 PlusLigi
Nr
Imię i nazwisko
Rok
ur.
Pozycja Sety Punkty Asy
Przyjęcie
perf.
Atak
punktowy
Skuteczność
ataku
Blok
punktowy
1. Tomasz Kowalski 1991 rozegranie 55 0 0 – 0 – 0
2. Jan Hadrava 1991 atak 68 307 24 – 251 44,58% 32
3. Michał Żurek 1988 libero 97 0 0 17,55% 0 – 0
6. Robbert Andringa 1990 przyjęcie 91 205 15 23,34% 165 43,65% 25
9. Paweł Pietraszko 1990 środek 37 40 6 – 20 41,67% 14
10. Remigiusz Kapica 2000 atak 31 64 4 – 58 49,57% 2
12. Paweł Woicki 1983 rozegranie 95 27 6 – 11 47,83% 10
15. Mateusz Mika 1991 przyjęcie 62 159 3 20,41% 141 42,73% 15
16. Mateusz Poręba 1999 środek 81 132 14 – 84 56,38% 34
17. Jakub Zabłocki 1995 libero 2 0 0 0,00% 0 – 0
INDYKPOL AZS OLSZTYN
Olsztynianie zaczęli sezon bardzo dobrze, z pierwszych sześciu
meczów wygrali pięć i byli w czubie tabeli, ale regres formy
i kontuzje podstawowych graczy nie pozwoliły na sprawienie niespodzianki.
Indykpol AZS Olsztyn zakończył sezon na ósmej pozycji
i może być umiarkowanie zadowolony z rozgrywek.
Przed sezonem olsztynianie ściągnęli mało znanego włoskiego
trenera Paolo Montagnaniego, który długo bronił się przed
krytykami niezłymi wynikami zespołu. Olsztynianie długo plasowali
się w czołówce, co, biorąc pod uwagę, że ich celem był awans
do play-off, było wynikiem zadowalającym. Ale gdy zaczęły się
problemy ze zdrowiem (największy stanowił uraz atakującego
Jana Hadravy), a forma drużyny spadła, Montagnani nie zdołał
dźwignąć zespołu. Po koniec stycznia szefowie klubu uznali, że
trzeba ratować sytuację i sięgnęli po uznane nazwisko. Na ławce
Indykpolu AZS zasiadł Daniel Castellani, trzykrotny mistrz Polski
z PGE Skrą Bełchatów i mistrz Europy z reprezentacją Polski.
– Podczas mojego debiutu w Indykpolu, choć przegranego,
zawodnicy pokazali drzemiący w nich potencjał. Dokonaliśmy
wielu zmian i zespół prezentował się coraz lepiej. Jestem szczęśliwy,
że mogłem pracować z taką grupą ludzi. Chwilę po oficjalnej
decyzji o zakończeniu sezonu napisałem wiadomość do zawodników.
Było mi smutno, że nie możemy dokończyć pracy – mówi
Castellani.
Trudno ocenić pracę Castellaniego, z którym ekipa wygrała
trzy mecze, a cztery przegrała. Łatwiej byłoby dokonać tego, gdyby
udało się dokończyć sezon. – Zawsze pozostaje pewien niedosyt,
lecz mimo wszystko mam pozytywne odczucia z pracy, jaką
wykonaliśmy w tym czasie. Każdy z zawodników trenował bardzo
ciężko, podnosząc swoje umiejętności. Czuję satysfakcję z pracy,
jaką wykonaliśmy przez dwa miesiące – dodaje szkoleniowiec,
który już zdecydował, że zostaje w Olsztynie na kolejny sezon.
– Żałuję, że nie dokończyliśmy tego, co w pewnym momencie
się zaczęło. Przed nami był ciekawy mecz z Jastrzębskim
Węglem i w nim chcieliśmy zostawić trochę dobrego wrażenia
kibicom w Hali Urania. Żałuję, że nie dostaliśmy tej szansy – komentuje
kapitan drużyny Paweł Woicki.
BILANS W SEZONIE 2019/2020
mecze
24
zwycięstwa
11
porażki
13
sety 46:51
4
Tomasz Jankowski
PREZES PIŁKI SIATKOWEJ AZS UWM SA
4
2
• 3:0 • 3:1 • 3:2 • 2:3 • 1:3 • 0:3
Decyzja o zakończeniu rozgrywek była słuszna i została podjęta po
konsultacjach z klubami. Czy jestem zadowolony z sezonu? Naszym
celem było zajęcie minimum ósmego miejsca i na takiej właśnie pozycji
zakończyliśmy rozgrywki. Z drugiej strony, nie została dokończona
faza zasadnicza, jeden mecz został rozegrany awansem, a jeden
zaległy nie doszedł do skutku. Mieliśmy bardzo dobry początek, bo
na dziewięć spotkań wygraliśmy siedem. Potem zaczęły się problemy
zdrowotne zawodników i drużyna przegrywała mecz za meczem.
Byliśmy w dołku. Decyzja o zmianie trenera zaczęła przynosić efekty
– coraz lepszą grę i zdobycz punktową. Niktnie wie, co by się wydarzyło,
gdyby liga została dokończona. Może zajęlibyśmy dziesiąte miejsce,
a może ukończylibyśmy sezon na wyższej pozycji. Jestem dumny,
że jeden z najlepszych trenerów na świecie i jednocześnie wspaniały
człowiek pracuje w Olsztynie i zostaje na kolejny sezon.
9
3
2
18. Dawid Sokołowski 2000 przyjęcie 11 2 1 23,08% 1 16,67% 0
21. Wojciech Żaliński 1988 przyjęcie 88 371 16 14,79% 326 48,66% 29
66. Seyed Mousavi 1987 środek 97 258 8 – 172 61,21% 78
TRENER: Paolo Montagnani, od stycznia 2020 r. Daniel Castellani.
Do rozgrywek byli zgłoszeni także, lecz nie rozegrali żadnego seta, Wiktor Janiszewski (2002, przyjęcie) i Michał Kozłowski (2001, środek).
W przypadku procentu przyjęcia perfekcyjnego pod uwagę wzięto tylko graczy z pozycji przyjmujących i libero.
GWIAZDA Seyed Mohammad Mousavi
W ostatnich latach Irańczycy chętniej wyjeżdżają do klubów europejskich.
W PlusLidze już w poprzednim sezonie z bardzo dobrej strony pokazał się
Milad Ebadipour, co z pewnością dodało odwagi prezesom innych klubów.
Sprowadzenie Seyeda Mousaviego przez Indykpol AZS było strzałem w dziesiątkę,
bo Irańczyk pokazał się z jak najlepszej strony. W klasyfikacji blokujących
wręcz zmiażdżył rywali, uzyskując aż 78 punktów. Kolejny zawodnik,
dwukrotny mistrz świata Piotr Nowakowski miał o 22 bloki mniej.
Jedenastokrotny mistrz Iranu i dziewięciokrotny zwycięzca klubowych mistrzostw
Azji przyjechał do Polski w wieku 32 lat, ale nigdy nie było widać,
że jest już bliżej końca kariery niż jej początku. Zawsze ambitny, grał z wielką
pasją, a po azjatyckich kwalifikacjach olimpijskich spieszył się do Polski, by
kilkadziesiąt godzin później zagrać w ćwierćfinale Pucharu Polski. Był nie
tylko mocnym punktem olsztyńskiej drużyny w bloku, nieźle spisywał się
też w ataku, kończąc średnio siedem na jedenaście piłek w meczu.
MIEJSCA W SEZONIE ZASADNICZYM
4
5
6
7
8
9
5
9
6
5
4
5 5 5 5 5 5 5
2 SIATKARZY
Indykpolu AZS Olsztyn uplasowało
się w czołowych piątkach
ligowych rankingów. Oprócz
Seyeda, który wygrał klasyfikację
blokujących, na czwartym
miejscu wśród atakujących
uplasował się Wojciech Żaliński.
63 MINUTY
trwał mecz Indykpolu AZS
z BKS Visłą. Olsztynianie wygrali
3:0 i spotkanie to było najkrótsze
w rozgrywkach.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
KOLEJKI
6
5 5
6 6
7
8 8
6 6
7
8
30 31
PODSUMOWANIE
MIEJSCE IX
SEZONU 2019-2020
Statystyki zawodników w sezonie 2019/2020 PlusLigi
Nr
Imię i nazwisko
Rok
ur.
Pozycja Sety Punkty Asy
Przyjęcie
perf.
Atak
punktowy
Skuteczność
ataku
Blok
punktowy
2. Patryk Szwaradzki 1995 atak 77 65 13 – 51 46,36% 1
4. Wojciech Siek 1994 środek 46 38 1 – 25 50,00% 12
7. Kamil Skrzypkowski 1986 przyjęcie 14 14 0 15,87% 11 50,00% 3
8. Kevin Klinkenberg 1990 przyjęcie 65 168 10 17,78% 151 47,34% 7
9. Nicolas Szerszeń 1996 przyjęcie 92 407 49 15,03% 332 49,78% 26
10. Bartłomiej Bołądź 1994 atak 88 371 25 – 322 49,16% 24
11. Andreas Takvam 1993 środek 90 182 7 – 128 58,45% 47
12. Łukasz Rudzewicz 1985 środek 64 77 6 – 39 50,65% 32
13. Jakub Rohnka 1992 przyjęcie 48 80 6 16,84% 64 35,56% 10
14. Cezary Sapiński 1994 środek 37 70 10 – 51 63,75% 9
ŚLEPSK MALOW SUWAŁKI
Beniaminek PlusLigi pozostawił po sobie znakomite wrażenia.
Nowa, piękna hala, wypełniona głośnymi i barwnymi kibicami.
No i oczywiście udany sezon od strony sportowej, z Andrzejem
Kowalem, który udowodnił, że istnieje życie poza Rzeszowem.
Kluczowym ruchem prezesa Wojciecha Winnika, który jeszcze
wiosną prowadził Ślepsk do PlusLigi na boisku jako atakujący,
było postawienie na multimedalistę ligi mistrzów świata – trenera
Andrzeja Kowala. Ten wszystkim kibicom kojarzy się nieodzownie
z Asseco Resovią, w sezonie 2019/2020 udowodnił jednak, że potrafi
skutecznie pracować także poza stolicą Podkarpacia. Przede
wszystkim sprawdził się pomysł na nowy zespół, którego pierwszym
zadaniem było pozostanie w elicie. Świetnymi ruchami były
transfery Nicolasa Szerszenia, Andreasa Takvama, Bartłomieja
Bołądzia czy Joshuy Tuanigi oraz, co ważne, decyzja, by z mistrza
pierwszej ligi zostało w zespole aż ośmiu graczy. I nie tylko do
oklaskiwania kolegów z kwadratu dla rezerwowych. Tacy gracze,
jak choćby Patryk Szwaradzki, Kacper Gonciarz, Łukasz Rudziewicz
czy Paweł Filipowicz pokazali, że są wartościowymi członkami
zespołu także w PlusLidze.
Wielkim wydarzeniem dla Suwałk było oddanie do użytku
nowoczesnej hali, w której Ślepsk rozgrywa mecze. Oprawa spotkań
i atmosfera na trybunach były fantastyczne, wszystkie przyjezdne
drużyny podkreślały, że beniaminek wnosi nową jakość
do PlusLigi.
Suwałczanie momentami prezentowali się w rozgrywkach
znakomicie, choć w kilku spotkaniach przydarzały im się słabsze
momenty. Główny cel, czyli utrzymanie się w elicie, zrealizowali
bardzo szybko, z czasem apetyty rosły, myślano realnie o awansie
do play-off. W momencie, gdy liga została wstrzymana, Ślepsk
Malow miał jeszcze minimalne szanse na wywalczenie miejsca
w czołowej ósemce, lecz musiał liczyć na potknięcia Indykpolu
AZS Olsztyn lub Cerradu Enei Czarnych Radom. Sytuacja zespołu
Andrzeja Kowla byłaby dużo lepsza, gdyby nie zaskakująca porażka
z 23. kolejki 0:3 w Bydgoszczy z Visłą, która już wtedy była bez
szans na utrzymanie. Ostatecznie Ślepsk został sklasyfikowany na
miejscu 9., co z pewnością jest sporym sukcesem beniaminka.
BILANS W SEZONIE 2019/2020
mecze
24
zwycięstwa
11
porażki
13
sety 41:52
3
7
Wojciech Winnik
PREZES ZARZĄDU ŚLEPSKA MALOW SUWAŁKI
1
1
• 3:0 • 3:1 • 3:2 • 2:3 • 1:3 • 0:3
Do takiego zakończenia sezonu podchodzimy w taki sposób, że każda
decyzja byłby trudna, niewłaściwa. Każdy z czternastu klubów
miał swoje cele i ambicje – dlatego nie było szans pogodzić wszystkich
oczekiwań. Dla mnie te rozgrywki były jak rollercoaster! Przeżyliśmy
niewiarygodne emocje związane z utworzeniem spółki w trybie
pilnym i budowę zespołu w momencie, gdy inne drużyny miały wakacje.
Później dwukrotnie przekładaliśmy inaugurację w Arenie Suwałki,
dopiero meczem z Indykpolem po raz pierwszy pokazaliśmy PlusLigę
naszym mieszkańcom. Później przeżyliśmy cztery bardzo intensywne
miesiące, po raz pierwszy w życiu brałem udział w meczu, który odbywał
się w trakcie świąt Bożego Narodzenia. W marcu z powodu
pandemii wszystko skończyło się nagle. Cóż, mogę tylko żałować, że
sezon nie trwał dalej, bo nasi kibice mogliby przeżywać kolejne święta
siatkówki. W naszym regionie zaczyna ona odgrywać ważną rolę.
6
6
16. Paweł Filipowicz 1992 libero 93 0 0 22,58% 0 – 0
18. Kacper Gonciarz 1992 rozegranie 44 7 1 – 3 42,86% 3
82. Adrian Stańczak 1987 libero 86 0 0 16,67% 0 – 0
91. Josua Tuaniga 1997 rozegranie 73 47 10 – 29 61,70% 8
TRENER: Andrzej Kowal.
W przypadku procentu przyjęcia perfekcyjnego pod uwagę wzięto tylko graczy z pozycji przyjmujących i libero.
GWIAZDA Nicolas Szerszeń
Ojciec 24-letniego przyjmującego przed laty reprezentował barwy m.in. Resovii,
klubu, z którego Nicolas został wypożyczony do Ślepska Malow. Wielkim
orędownikiem jego talentu jest trener Andrzej Kowal, który sprowadził
zresztą Szerszenia do Polski, do Asseco Resovii w 2018 r. W niej jednak przyjmujący
nie miał okazji się pokazać z powodu kontuzji, dlatego został wypożyczony
do beniaminka PlusLigi. W Suwałkach prezentował się kapitalnie,
to głównie dzięki jego postawie Ślepsk pewnie utrzymał się w lidze. Wiele
razy pokazywał, dlaczego w trakcie swojej przygody w USA został MVP ligi
NCAA. Szerszeń w PlusLidze był najlepiej zagrywającym zawodnikiem (aż
49 asów!), zajął trzecie miejsce w klasyfikacji najlepiej punktujących oraz
atakujących. Został także aż pięciokrotnie wyróżniany nagrodą dla najlepszego
gracza meczu.
Po sezonie stało się jasne, że Nicolas po okresie wypożyczenia wróci
do Asseco Resovii. W sezonie 2020/21 ma być jednym z jej liderów.
MIEJSCA W SEZONIE ZASADNICZYM
6
7
8
9
10
11
12
6
10
9
9
10
10
9 9 9
28 DNI
od startu sezonu musiały
czekać Suwałki na pierwszy
mecz w swojej hali. Czekano
na oddanie Areny Suwałki.
6 NOWYCH GRACZY
trafiło do Ślepska Malow
Suwałki przed debiutanckim
sezonem w PlusLidze.
12
12
12
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
KOLEJKI
8
9 9 9
7
8
7
6
7
8
9 9
32 33
OFICJALNY PARTNER
C
M
Y
CM
MY
CY
CMY
K
OFICJALNA
WODA
POLSKIEJ
SIATKÓWKI
PODSUMOWANIE
MIEJSCE X
SEZONU 2019-2020
Statystyki zawodników w sezonie 2019/2020 PlusLigi
ALURON VIRTU CMC ZAWIERCIE
poprzednim sezonie byli rewelacją rozgrywek, bo wykorzystując
słabszy sezon kilku faworytów, wbili się do ligowej
W
czwórki i półfinału Pucharu Polski, a także po raz pierwszy awansowali
do europejskich pucharów. Teraz apetyty były ogromne.
Kibice walczyli o całosezonowe karnety, zawodnicy i trener planowali
utrzymać miejsce w czołówce, ale brutalnie zderzyli się
z siłą PlusLigi.
Dziesiąte miejsce z pewnością nie jest powodem do dumy,
bo zapowiedzi były imponujące. Duże nadzieje wiązano z grą
w Challenge Cup, ale po pokonaniu bułgarskiego Hebaru Pazardżik
w kolejnej rundzie zawierciański zespół nie przebrnął tureckiego
Spor Toto Ankara. A trzeba zauważyć, że sezon ligowy
zaczął się bardzo dobrze, bo od wygrania trzech meczów. Później
zawiercianie z 21 spotkań wygrali zaledwie sześć. Ich hala już nie
była tak wielkim atutem, jak w poprzednim sezonie – sześć drużyn
wyjechało z niej ze zwycięstwami.
Choć drużyna spisywała się przeciętnie, miała także małe
chwile chwały. To choćby odrodzenie się w meczu z Jastrzębskim
Węglem i wygranie 3:2, czy zwycięstwo 3:1 nad PGE Skrą.
W trakcie rozgrywek doszło też do dwóch tąpnięć. Pod koniec
stycznia szefowie klubu zdecydowali się na wymianę rozgrywających
z ostatnią w tabeli Visłą – do Bydgoszczy przeniósł
się Michal Masny, a do Zawiercia przeszedł Piotr Lipiński. Kilkanaście
dni później z klubem rozstał się australijski trener Mark Lebedew
i w ostatnich meczach zespół prowadził jego dotychczasowy
asystent Dominik Kwapisiewicz. Na razie nie zapadła jeszcze
decyzja, kto poprowadzi drużynę w kolejnym sezonie – czy będzie
to Kwapisiewicz, czy też klub sięgnie po bardziej doświadczonego
szkoleniowca. Na pewno jednak Kwapisiewicz – o czym
już po zakończeniu rozgrywek poinformował prezes Kryspin Baran
– pozostanie w sztabie szkoleniowym.
Problemem zawierciańskiego klubu jest mała hala, za ciasna,
jak na zainteresowanie meczami drużyny Aluronu Virtu CMC.
Klub chwali się stuprocentowym jej wypełnieniem, ale trzeba pamiętać,
że może ona pomieścić zaledwie półtora tysiąca kibiców.
Aż osiem klubów może pochwalić się wyższą frekwencją.
BILANS W SEZONIE 2019/2020
mecze
24
zwycięstwa
9
porażki
15
sety 36:54
2
Kryspin Baran
5
PREZES ALURONU VIRTU CMC ZAWIERCIE SA
2
• 3:0 • 3:1 • 3:2 • 2:3 • 1:3 • 0:3
Zdecydowanie nie tak miał wyglądać ten sezon. Plany mieliśmy
znacznie bogatsze, ale nawet niepowodzenia czegoś uczą i myślę, że
jesteśmy dziś mądrzejsi, zdiagnozowaliśmy wiele problemów. Nie ma
co udawać, że dziesiąte miejsce jest sukcesem klubu, który był przekonany,
że play-off należy mu się z natury, a szóste miejsce to minimum
przyzwoitości. Teraz musimy zrobić pokornie krok w tył i uznać, że coś
nam nie wyszło. Długo nie zapomnimy też odpadnięcia z europejskich
pucharów, o których marzyliśmy i w mojej ocenie mieliśmy duże
szanse, żeby grać w finale. To, że budżet może być mniejszy, zakładaliśmy
jeszcze zanim poznaliśmy słowo „koronawirus”. Dziś mamy tylko
jednego sponsora, który operuje w branży bardzo narażonej przez
pandemię. Jestem w kontakcie z pozostałymi sponsorami i większość
z nich funkcjonuje podobnie jak wcześniej. Wizji katastrofy na razie nie
mamy, ale pełny obraz sytuacji gospodarczej poznamy za jakiś czas.
5
2
8
Nr
Imię i nazwisko
Rok
ur.
GWIAZDA Mateusz Malinowski
Pozycja Sety Punkty Asy
Przyjęcie
perf.
Atak
punktowy
Skuteczność
ataku
1. Marcin Waliński 1990 przyjęcie 78 230 16 13,89% 196 44,75% 18
2. Arshdeep Dosanjh 1996 rozegranie 49 21 1 – 11 40,74% 9
3. Łukasz Swodczyk 1990 środek 15 25 2 – 19 54,29% 4
5. Piotr Lipiński 1979 rozegranie 22 13 2 – 6 75,00% 5
6. Mateusz Malinowski 1992 atak 84 272 36 – 230 52,15% 6
8. Alexandre Ferreira 1991 przyjęcie 61 236 13 17,32% 203 50,12% 20
9. Krzysztof Andrzejewski 1983 libero 38 0 0 12,84% 0 – 0
10. Bartosz Gawryszewski 1985 środek 41 56 1 – 46 58,97% 9
11. Marcin Kania 1996 środek 59 113 2 – 82 62,60% 29
12. Grzegorz Bociek 1991 atak 56 172 16 – 145 45,89% 11
17. Pieter Verhees 1989 środek 24 38 4 – 28 56,00% 6
19. Taichiro Koga 1989 libero 76 0 0 26,09% 0 – 0
22. Nikołaj Penczew 1992 przyjęcie 54 106 7 21,60% 87 41,43% 12
55. Wojciech Ferens 1991 przyjęcie 24 29 3 20,90% 21 35,00% 5
77. Michal Masny 1979 rozegranie 57 15 4 – 7 38,89% 4
99. Patryk Czarnowski 1985 środek 54 110 1 – 88 62,41% 21
TRENER: Mark Lebedew, od lutego 2020 r. Dominik Kwapisiewicz.
W przypadku procentu przyjęcia perfekcyjnego pod uwagę wzięto tylko graczy z pozycji przyjmujących i libero.
Jest jedynym graczem Aluronu Virtu CMC, który w tym sezonie uplasował się
w czołówce rankingu w PlusLidze. Niespełna 28-letni atakujący, zagrawszy
36 asów, znalazł się na czwartym miejscu wśród najlepiej zagrywających. Prezentował
też najrówniejszą formę spośród zawiercian i jest jednym z nielicznych,
którzy mogą nie mieć do siebie większych pretensji za grę.
Długo był siatkarzem rezerwowym, ale przygodę z zawodową siatkówką
zaczynał w bardzo mocnym zespole Jastrzębskim Węglu. Po czterech latach
zdecydował się na mniejsze kluby, które gwarantowały mu więcej
szans gry – najpierw Cuprum Lubin, później Espadon Szczecin, a od 2018
roku Aluron Virtu CMC. W tym sezonie grał znacznie więcej od drugiego
atakującego „Jurajskich Rycerzy” Grzegorza Boćka (odpowiednio 84 i 56 setów).
Nie może też dziwić, że od swojego rywala zdobył o 100 punktów więcej.
Atakował ze średnią skutecznością przekraczającą 50 procent, a w meczu
z Indykpolem AZS popisał się sześcioma punktowymi zagrywkami.
MIEJSCA W SEZONIE ZASADNICZYM
3
4
5
6
7
8
9
10
11
7
4
3
4
6
8
6
7 7
11
10
11 11
Blok
punktowy
13 MECZÓW
bez zdobytego punktu rozegrali
w tym sezonie gracze Aluronu
Virtu CMC Zawiercie. Taką
samą liczbę bezpunktowych
meczów mieli też siatkarze
Cuprum Lubin, Asseco Resovii
Rzeszów i Visły Bydgoszcz. To
najgorszy wynik w PlusLidze.
19,32 PROCENT
challengów wygrali trenerzy
drużyny z Zawiercia, to najmniej
w całej lidze.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
KOLEJKI
8
7
8
9 9 9
10 10 10 10 10
36 37
PODSUMOWANIE
MIEJSCE XI
SEZONU 2019-2020
MKS BĘDZIN
Brutalny start, odejścia zagranicznych gwiazd i szczęśliwe zakończenie
– tak w skrócie wyglądał sezon MKS Będzin.
Misji utrzymania MKS w PlusLidze podjął się trener Jakub
Bednaruk. Po kilku miesiącach okazało się, że skład drużyny jest
na tyle ciekawy, że być może uda się powalczyć o coś więcej niż
tylko zapewnienie sobie ligowego bytu. Do zespołu dołączyli
rozgrywający Tyler Sanders (wcześniej znany choćby z Trefla) czy
Irańczyk Purya Fayazi i Niemiec David Sossenheimer. Ekipę uzupełnili
Dawid Dryja czy Rafał Sobański i wydawało się, że zespół
wreszcie powalczy – do tej pory w PlusLidze kończył rywalizację
najwyżej na 11. miejscu, a ostatnie dwa sezony na 13.
Tymczasem start ligi wypadł fatalnie, oczywiście wystarczy
spojrzeć w kalendarz by zobaczyć, że układ gier nie był korzystny
– na początek mecze z ligowymi potentatami. Tak czy inaczej na
pierwsze zwycięstwo trzeba było czekać aż do 9. kolejki, wtedy
drużyna niespodziewanie pokonała na wyjeździe Indykpol AZS
Olsztyn. Co ciekawe, w drużynie coś się zmieniło, choć poniosła
dotkliwe straty – najpierw kontuzja wyeliminowała Sandersa
(bardzo udanie zastąpił go Grzegorz Pająk), później w dziwnych
okolicznościach klub opuścił Irańczyk. Wydawało się, że MKS
może mieć kłopoty z utrzymaniem się w PlusLidze, tymczasem
drużyna pozbawiona zagranicznych gwiazd zaczęła grać coraz
skuteczniej. Dość powiedzieć, że do ósmej kolejki tylko przegrywała,
a w kolejnych szesnastu seriach gier wygrała aż 9 razy!
To pozwoliło nie tylko na pewne utrzymanie się, lecz
i w ostatniej części sezonu zasadniczego mieć jeszcze nadzieję na
walkę o play-off. Z pewnością po ośmiu kolejkach nikt nie spodziewał
się, że dalsza część sezonu będzie tak udana dla graczy
Bednaruka. Na szczególne wyróżnienie, obok świetnie dysponowanego
Rafała Faryny, zasługuje także pewny punkt zespołu
– libero Michał Potera, nieźle radzili sobie także przyjmujący, no
i świetnie prowadził grę Pająk.
To był także prawdopodobnie ostatni sezon, gdy MKS był
zmuszony grać w historycznej hali w Sosnowcu. Nowy obiekt
w Będzinie ma być gotowy do walki w PlusLidze w sezonie
2020/2021.
BILANS W SEZONIE 2019/2020
2
3
mecze
24
zwycięstwa
9
porażki
15
sety 40:56
David Sossenheimer
4
3
PRZYJMUJĄCY MKS BĘDZIN
7
• 3:0 • 3:1 • 3:2 • 2:3 • 1:3 • 0:3
Myślę, że po falstarcie na początku rozgrywek, udało nam się jak najlepiej
wykorzystać kolejne tygodnie. Jeszcze w pierwszej połowie fazy
zasadniczej nasza sytuacja w tabeli nie nastrajała optymistycznie,
dlatego bardzo się cieszę, że mimo porażek byliśmy zawzięci, trzymaliśmy
się razem i wygraliśmy w sumie dziewięć ligowych meczów.
Myślę, że najlepszy mecz rozegrałem w pierwszej rundzie w Zawierciu,
ale równie miło wspominam zwycięstwa nad Grupą Azoty
ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle i Asseco Resovią Rzeszów. Na długo zapamiętam
również domowy mecz z Cuprum Lubin, po którym wielu
kibiców podeszło do mnie i podziękowało mi za dobrą grę i przyczynienie
się do odwrócenia wyniku w czwartym secie.
Naprawdę spodobała mi się gra w PlusLidze. Mam nadzieję, że rozegram
w niej jeszcze kilka sezonów, ale czy tak się stanie, czas pokaże.
Teraz muszę zadbać o zdrowie i zachowanie dobrej formy.
5
Nr
Imię i nazwisko
GWIAZDA Rafał Faryna
Statystyki zawodników w sezonie 2019/2020 PlusLigi
Rok
ur.
Pozycja Sety Punkty Asy
Przyjęcie
perf.
Atak
punktowy
Skuteczność
ataku
1. Tyler Sanders 1991 rozegranie 17 2 0 – 1 25,00% 1
2. Dawid Gunia 1987 środek 84 132 4 – 97 58,79% 31
3. Konrad Buczek 1994 rozegranie 55 7 3 – 1 25,00% 3
5. Artur Ratajczak 1990 środek 77 82 7 – 50 50,00% 25
6. Dawid Dryja 1992 środek 63 142 2 – 112 59,57% 28
7. Purya Fayazi 1993 przyjęcie 19 45 1 19,66% 38 40,86% 6
9. Grzegorz Pająk 1987 rozegranie 72 60 21 – 14 40,00% 25
10. Rafał Sobański 1991 przyjęcie 78 206 14 17,68% 177 49,44% 15
11. Michał Superlak 1993 atak 55 147 4 – 135 48,56% 8
12. Jan Fornal 1995 przyjęcie 64 138 11 21,48% 108 47,37% 19
13. Michał Potera 1988 libero 96 0 0 29,59% 0 – 0
14. Bartosz Schmidt 1991 środek 10 5 0 – 2 16,67% 3
16. Rafał Faryna 1994 atak 84 361 26 – 320 54,33% 15
20. Piotr Macheta 1998 libero 6 0 0 – 0 – 0
77. David Sossenheimer 1996 przyjęcie 88 205 18 16,56% 170 45,45% 17
TRENER: Jakub Bednaruk.
Blok
punktowy
Do rozgrywek byli zgłoszeni także, lecz nie rozegrali żadnego seta: Wiktor Haduch (2001, libero), Michał Prokopiuk (2002, środek), Maksymilian Semeniuk (2002, przyjęcie), Filip Wieczorek (2001, przyjęcie), Jakub Wierciński (2001, rozegranie).
W przypadku procentu przyjęcia perfekcyjnego pod uwagę wzięto tylko graczy z pozycji przyjmujących i libero.
To jedno z objawień sezonu 2019/2020 na pozycji atakującego. 25-letni siatkarz
mierzący 200 centymetrów wzrostu do tej pory nie był pierwszoplanową
postacią w PlusLidze. To dopiero jego czwarty sezon w lidze mistrzów
świata. W tym sezonie także wydawało się, że raczej będzie dzielił się grą
z Michałem Superlakiem, który zresztą na początku ligowej rywalizacji częściej
pojawiał się na boisku w pierwszym składzie drużyny. Później jednak
Faryna pokazał prawdziwą klasę i był głównym architektem utrzymania się
MKS w PlusLidze. Walnie przyczyniając się do 9 zwycięstw MKS, atakujący
zgarnął aż 6 statuetek MVP dla najlepszego gracza meczu.
Co ciekawe, w sezonie 2019/2020 zdobył 361 punktów (co dało bardzo
wysokie miejsce w klasyfikacji najlepiej punktujących graczy PlusLigi,
siódme), czyli więcej niż łącznie przez trzy poprzednie sezony w elicie.
To najlepiej pokazuje skok poziomu gry tego charakterystycznie
atakującego gracza.
MIEJSCA W SEZONIE ZASADNICZYM
9
10
11
12
13
14
11
13
14 14 14 14 14 14 14
13 13 13 13 13 13
12 12
8 PORAŻEK
ligowych z rzędu – tak
wyglądał początek sezonu
2019/2020 drużyny MKS
Będzin.
42 DNI
tyle od inauguracji czekali
siatkarze z Będzina na
pierwsze zwycięstwo w lidze
w ostatnich rozgrywkach.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
KOLEJKI
13
12
11 11
12 12
11
38 39
PODSUMOWANIE
MIEJSCE XII
SEZONU 2019-2020
Statystyki zawodników w sezonie 2019/2020 PlusLigi
Nr
Imię i nazwisko
Rok
ur.
Pozycja Sety Punkty Asy
Przyjęcie
perf.
Atak
punktowy
Skuteczność
ataku
Blok
punktowy
CUPRUM LUBIN
To był szósty sezon zespołu z Lubina w PlusLidze. „Miedziowi”
nie zachwycili, choć w pewnym momencie mieli realne szanse
znaleźć się w czołowej ósemce, ostatecznie zajęli dwunaste miejsce,
najgorsze w historii występów w elicie.
Przed sezonem w Cuprum doszło do sporych zmian kadrowych,
pojawiło się aż siedmiu nowych graczy. Od samego początku
rozgrywek kontuzje mocno dawały się we znaki ekipie
trenera Marcela Fronckowiaka, która sezon rozpoczęła dwiema
porażkami. Za to w 3. kolejce lubinianie sprawili nie lada sensację,
wygrywając w Bełchatowie 3:2. – Pokonaliśmy Skrę, ale zaraz
po tym meczu dopadła nas plaga kontuzji i miałem tylko ośmiu
zawodników na treningach. Trwało to dwa tygodnie. W takiej sytuacji
utrzymanie poziomu treningów było niemożliwe i odbijało
się na grze – mówi brazylijski szkoleniowiec.
Ekipa z Lubina w kolejnych meczach spisywała się w kratkę,
choć potrafiła wygrać 3:2 na trudnym terenie w Katowicach czy
3:0 w Suwałkach. Kryzys dopadł „Miedziowych” pod koniec roku,
gdy przegrali cztery mecze z rzędu. Wiarę w to, że mogą włączyć
się w walkę o ósemkę, wlało zwycięstwo 3:0 w Rzeszowie. W następnym
spotkaniu pokonali GKS i wydawało się, że osiągnięcie
celu jest realne. W kolejnych meczach zespół jednak potracił
punkty i marzenia o dobrej lokacie prysły.
– Uważam, że potencjał zespołu nie został w pełni wykorzystany
– mówi Jakub Ziobrowski, atakujący Curum. – Na początku
sezonu mieliśmy problemy zdrowotne w drużynie, niemniej
jednak nie możemy tym tłumaczyć naszej postawy w niektórych
spotkaniach. Osobiście odczuwam rozczarowanie i niedosyt po
tym sezonie, ponieważ myślę, że mogliśmy zaprezentować znacznie
wyższy poziom – mówi siatkarz, który świetne występy przeplatał
słabszymi.
Oprócz niego jasnymi punktami zespołu z Lubina byli: imponujący
kąśliwą zagrywką portugalski rozgrywający Miguel
Tavares Rodrigues (zdobył trzy statuetki MVP) oraz przyjmujący
Robinson Dvoranen i Bartłomiej Lipiński. Dużo pochlebnych recenzji
zebrał też libero Jędrzej Gruszczyński oraz debiutujący
w PlusLidze Kamil Maruszczyk.
BILANS W SEZONIE 2019/2020
mecze
24
zwycięstwa
9
porażki
15
sety 36:55
Marcelo Fronckowiak
2
4
TRENER CUPRUM LUBIN
2
5
• 3:0 • 3:1 • 3:2 • 2:3 • 1:3 • 0:3
Zawsze chcę rywalizować o wysokie cele i na pewno po tym sezonie
nie mogę być usatysfakcjonowany. Zajęliśmy odległe, dwunaste miejsce,
choć tak naprawdę zabrakło nam dwóch zwycięstw, żeby być
w ósemce. Mieliśmy momenty dobrej gry, ale za dużo było jednak tych
złych. To był dla mnie kolejny sezon nauki. Na pewno na plus należy
uznać wygrane ze Skrą, Resovią, Katowicami czy Suwałkami, a więc
przeciwnikami bardzo dobrymi i dużo bogatszymi. Nasze plany pokrzyżowały
kontuzje, z którymi musieliśmy się zmagać, przez co spadła
wartość sportowa zespołu. Musieliśmy radzić sobie bez Damiana
Domagały aż do stycznia. Przez długi czas Mateusz Sacharewicz także
miał problemy zdrowotne, a i Maksim Morozau nie mógł dojść do
swojej normalnej formy. Z optymizmem patrzę w przyszłość. Wizja
wprowadzania do zespołu młodych zawodników się sprawdza. Zostaję
w Lubinie na kolejny sezon i będę kontynuował mój sposób pracy.
3
8
1. Bartłomiej Lipiński 1996 przyjęcie 90 305 11 22,30% 274 47,08% 20
2. Kamil Maruszczyk 1993 przyjęcie 66 126 10 23,56% 110 50,00% 6
6. Bartłomiej Zawalski 1999 środek 25 8 0 – 7 53,85% 1
7. Maciej Gorzkiewicz 1984 rozegranie 41 4 1 – 0 0,00% 3
9. Jakub Ziobrowski 1997 atak 88 317 15 – 264 43,85% 38
10. Robinson Dvoranen 1983 przyjęcie 74 151 10 26,83% 138 44,23% 3
11. Filip Biegun 1996 przyjęcie 18 8 0 20,69% 7 25,93% 1
12. Przemysław Smoliński 1992 środek 87 164 8 – 120 53,81% 36
13. Jędrzej Gruszczyński 1997 libero 90 0 0 26,65% 0 – 0
15. Miguel Tavares Rodrigues 1993 rozegranie 88 60 27 – 19 45,24% 14
16. Bartosz Makoś 1998 libero 13 0 0 28,57% 0 – 0
17. Mateusz Sacharewicz 1989 środek 53 90 4 – 63 56,76% 23
18. Damian Domagała 1998 atak 37 75 2 – 64 42,95% 9
20. Maksim Morozau 1989 środek 52 86 7 – 57 57,00% 22
TRENER: Marcelo Fronckowiak.
W przypadku procentu przyjęcia perfekcyjnego pod uwagę wzięto tylko graczy z pozycji przyjmujących i libero.
GWIAZDA Bartłomiej Lipiński
24-latek był najrówniej grającym przez cały sezon zawodnikiem w ekipie
Cuprum. W 24 meczach zdobył dla „Miedziowych” 305 punktów (przed rokiem
w barwach Chemika Bydgoszcz – 294). Urodzony w Makowie Mazowieckim
Lipiński zaczynał na pozycji atakującego ale od dłuższego czasu
gra już jako przyjmujący, choć gdy sytuacja tego wymaga, to też z powodzeniem
występuje po przekątnej z rozgrywającym. Pierwsze siatkarskie
kroki stawiał w Metrze Warszawa, skąd trafił do SMS PZPS Spała. W 2015
roku trafił do PlusLigi, w której rozegrał cztery sezony (miał przerwę na
występy we włoskim klubie Serie A2 Pallavolo Azzurra Alessano). Jego
pierwszym zespołem w elicie był AZS Częstochowa, skąd przeniósł się
do BBTS Bielsko-Biała. Po roku w Italii wrócił do PlusLigi i grał w Chemiku
Bydgoszcz, a teraz był mocnym punktem ekipy z Lubina. Ma w dorobku kilka
medali w kategoriach młodzieżowych. W 2019 roku zdobył srebrny krążek
w Letniej Uniwersjadzie w Neapolu. Ma też za sobą przygodę w Al Ahli SC.
MIEJSCA W SEZONIE ZASADNICZYM
8
9
10
11
12
13
8
12
11
12
11
12 12
11
9
10
11
12 12 12 12
13 13
12. MIEJSCE
zajęte tym razem przez zespół
Cuprum jest jego najgorszym
wynikiem w sześcioletniej
historii gry w PlusLidze.
9 MECZÓW
wygrała w tym sezonie
ekipa z Lubina, z czego
pięć na wyjeździe, m.in.
w Bełchatowie, Rzeszowie
i Suwałkach.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
KOLEJKI
12
13 13
12
11 11
12
40 41
PODSUMOWANIE
MIEJSCE XIII
SEZONU 2019-2020
Statystyki zawodników w sezonie 2019/2020 PlusLigi
ASSECO RESOVIA RZESZÓW
To był najgorszy sezon zespołu z Rzeszowa od momentu
powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej w 2004 roku.
Wprawdzie ostatnio z roku na rok Asseco Resovia spisywała się
coraz gorzej, ale nikt nie zakładał aż tak czarnego scenariusza,
z mocnym nadszarpnięciem prestiżu klubu.
Po 7. miejscu w sezonie 2018/2019 miało być już tylko
lepiej, a zespół miał wrócić do czołówki ligi. Pożegnano się aż
z 9 zawodnikami, a ci, których zakontraktowano, mieli przywrócić
ekipie dawny blask. Nic z tego nie wyszło i od samego początku
drużynie trenera Piotra Gruszki szło jak po grudzie. Na
inaugurację sezonu przegrała w Katowicach z GKS, a później ze
Ślepskiem Malow i Indykpolem AZS. Pierwszą wygraną odniosła
6 listopada. Pod koniec roku, po serii trzech zwycięstw wydawało
się, że zespół wreszcie złapał swój rytm, ale po przerwie
świąteczno-noworocznej znów prezentował się fatalnie.
– Każdy z nas myślał, że w końcu zaczynamy grać tak, jak
wszyscy tego chcemy – mówi przyjmujący Asseco Resovii Rafał
Buszek. – Niestety, ta przerwa chyba nam przeszkodziła i wróciliśmy
do punktu wyjścia, czyli słabej gry, którą prezentowaliśmy
przez większą część sezonu. Oczywiście, nie ma co zwalać winy
na przerwę w rozgrywkach, bo liczy się cały sezon. Mieliśmy
wiele szans, żeby zdobywać punkty, ale my zwyczajnie graliśmy
źle. Delikatnie mówiąc, sezon był bardzo kiepski i trudno jest
znaleźć jakieś pozytywne rzeczy, bo prawie wszystko było nieudane
– stwierdza Buszek.
29 stycznia, po porażce (11. już w sezonie) u siebie z GKS
z posadą trenera pożegnał się Piotr Gruszka. Jego miejsce zajął
asystent Wojciech Serafin. Pod jego wodzą zespół spisał się
fatalnie w Bydgoszczy (2:3) i Radomiu (0:3). W roli ratownika
na końcówkę sezonu ściągnięto Emanuele Zaniniego. Niemal
równo z przyjściem włoskiego szkoleniowca z posadą prezesa
klubu pożegnał się Krzysztof Ignaczak. Jego miejsce zajął Piotr
Maciąg. Niewiele dały te roszady, bo choć zespół miał przebłyski
dobrej gry, to nadal przegrywał. Z pięciu meczów z włoskim
trenerem tylko jeden zakończył się wygraną – 3:2 w Zawierciu.
BILANS W SEZONIE 2019/2020
mecze
24
zwycięstwa
7
porażki
17
sety 35:59
Piotr Maciąg
PREZES ASSECO RESOVII RZESZÓW
2
4
4
6
• 3:0 • 3:1 • 3:2 • 2:3 • 1:3 • 0:3
Główną przyczyną słabych wyników był fakt, że drużyna została źle
zbudowana. Było zbyt wielu zawodników spełnionych, którzy nie byli
do końca głodni sukcesu. Krzysztof Ignaczak wraz z Piotrem Gruszką
dali z siebie wszystko. Natomiast ich dobór zawodników nie był udany
i obaj muszą wziąć odpowiedzialność za to, co się wydarzyło.
Generalnie zawsze trener jest współodpowiedzialny za wynik. W tym
sezonie mieliśmy trzech szkoleniowców. Piotr Gruszka nie dał rady
poprowadzić zespołu w taki sposób, żeby osiągnąć wyniki na miarę
oczekiwań. Później na dwa mecze trenerem był Wojciech Serafin,
a kolejnym szkoleniowcem został Emanuele Zanini. I tu chciałbym
podkreślić, że ten ostatni przyjechał do Rzeszowa jako „strażak”
i mamy ogromny szacunek do pracy, jaką wykonał. Podjął się trudnego
zadania odbudowy zespołu, który znajdował się w słabej dyspozycji.
Widać było już symptomy poprawy.
1
7
Nr
Imię i nazwisko
Rok
ur.
GWIAZDA Marcin Komenda
Pozycja Sety Punkty Asy
Przyjęcie
perf.
Atak
punktowy
Skuteczność
ataku
1. Bartłomiej Krulicki 1993 środek 73 108 1 – 81 54,73% 26
2. Grzegorz Kosok 1986 środek 60 80 1 – 53 45,30% 26
3. Bartłomiej Lemański 1996 środek 52 117 7 – 91 63,64% 19
4. Luke Perry 1995 libero 83 0 0 26,61% 0 – 0
5. Marcin Komenda 1996 rozegranie 77 35 0 – 5 26,32% 30
6. Tomas Rousseaux 1994 przyjęcie 36 51 0 14,29% 44 45,36% 7
7. Kawika Shoji 1987 rozegranie 69 27 9 – 9 52,94% 9
8. Nicholas Hoag 1992 przyjęcie 72 191 18 19,26% 162 46,29% 11
9. Zbigniew Bartman 1987 atak 66 266 10 – 233 46,32% 23
12. Tomasz Kalembka 1991 środek 7 5 0 – 3 37,50% 2
13. Alek Achrem 1983 przyjęcie 14 6 2 23,08% 4 100% 0
14. Rafał Buszek 1987 przyjęcie 57 106 7 16,00% 90 44,12% 9
16. Nicolas Marechal 1987 przyjęcie 87 213 20 16,60% 180 44,67% 13
17. Marcin Możdżonek 1985 środek 9 14 1 – 9 60,00% 4
23. Bartosz Mariański 1992 libero 35 0 0 29,71% 0 – 0
77. Damian Schulz 1990 atak 51 143 5 – 129 45,74% 9
TRENER: Piotr Gruszka, w pierwszej połowie lutego 2020 Wojciech Serafin, od połowy lutego 2020 Emanuele Zanini.
Do rozgrywek byli również zgłoszeni, lecz nie rozegrali żadnego seta: Patryk Giża (2001, środek), Michał Kowal (2001, przyjęcie), Sebastian Kwiatkowski (2001, atak), Mateusz Ściurka (2001, rozegranie).
W przypadku procentu przyjęcia perfekcyjnego pod uwagę wzięto tylko graczy z pozycji przyjmujących i libero.
To był debiutancki sezon 24-letniego rozgrywającego w dorosłej Asseco Resovii,
wcześniej grał w juniorskich zespołach klubu z Rzeszowa. Po udanym sezonie
reprezentacyjnym, w którym zdobył medale Ligi Narodów i mistrzostw
Europy, nie tak wyobrażał sobie rozgrywki PlusLigi. – W najgorszych scenariuszach
nie przewidywałem, że ten sezon będzie tak ciężki i nieudany – mówi
Komenda. – Skład ekipy na papierze wyglądał naprawdę dobrze. Przed sezonem
każdy z nas miał zupełnie inne cele i aspiracje w porównaniu z tym,
jak to wszystko się skończyło. Trudno jest zdiagnozować przyczynę takiego
rozwoju sytuacji. Właściwie cały sezon zastanawialiśmy się, co jest nie tak
i nie doszliśmy do rozwiązania tej nieprzyjemnej zagadki. Były oczywiście
momenty dobrej gry, ale przez większość sezonu wyglądało to słabo. Ja
do tego podchodzę też jak do lekcji i traktuję to jako duże doświadczenie.
Mam nadzieję, że w kolejnych sezonach będzie to procentowało i może
będzie łatwiej zaradzić trudnym sytuacjom – stwierdza rozgrywający.
MIEJSCA W SEZONIE ZASADNICZYM
6
7
8
9
10
11
12
13
9
10
12
11
7
6
9 9
11
7
6
7
Blok
punktowy
1 MECZ
bez starty seta wygrała w tym
sezonie Asseco Resovia, pokonując
przed własną publicznością
Visłę Bydgoszcz.
3 TRENERÓW
prowadziło w rozgrywkach
2019/2020 zespół z Rzeszowa:
Piotr Gruszka, Wojciech
Serafin i Emanuele Zanini.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
KOLEJKI
10
11 11 11 11
10
11
12
13 13 13 13
42 43
PODSUMOWANIE
MIEJSCE XIV
SEZONU 2019-2020
Statystyki zawodników w sezonie 2019/2020 PlusLigi
BKS VISŁA BYDGOSZCZ
Nie tak wyobrażali sobie sezon 2019/2020 kibice bydgoskiego
zespołu. Po 14 latach gry w elicie ekipa znad Brdy, zająwszy
ostatnie, 14. miejsce, została zdegradowana do I ligi.
Od kilku sezonów zespół plasował się w dolnej strefie tabeli,
a sportowe problemy szły w parze z finansowymi. Przyszłość
klubu po poprzednim sezonie stała pod znakiem zapytania,
a najbardziej pesymistyczny scenariusz zakładał nawet sprzedaż
miejsca w PlusLidze. Wszystko jednak zakończyło się pomyślnie,
spółkę przejęło stowarzyszenie Bydgoska Siatkówka i pod nową
nazwą BKS Visła klub kierowany przez byłego zawodnika Wojciecha
Jurkiewicza wystartował w rozgrywkach.
Po odejściu Jakuba Bednaruka trenerem został jego dotychczasowy
asystent Przemysław Michalczyk. Zespół przeszedł rewolucję
kadrową, opuścili go niemal wszyscy zawodnicy. Pojawiło
się jedenastu nowych siatkarzy, w tym atakujący wicemistrzów
Europy Słoweniec Tonček Štern. Drużynie od samego początku
nie szło w rozgrywkach. Przegrała aż 15 meczów z rzędu i w takiej
sytuacji trudno było realnie myśleć o utrzymaniu się w PlusLidze.
Bydgoszczanie przełamali niemoc dopiero 22 stycznia, wygrywając
3:2 z Cerradem Czarnymi. W kolejnym meczu przegrali
0:3 w Bełchatowie, po czym doszło do roszad kadrowych. W miejsce
Piotra Lipińskiego i Šterna zakontraktowano Michala Masnego
i Michała Filipa. Nowi zawodnicy sporo wnieśli do gry zespołu
w zwycięskiej konfrontacji z Asseco Resovią (3:2), ale w kolejnych
meczach Visła znów przegrywała raz za razem. Po porażce z Indykpolem
AZS do dyspozycji zarządu klubu oddał się Przemysław
Michalczyk. Rozwiązano z nim kontrakt. Funkcję trenera sprawował
do końca sezonu Marcin Ogonowski.
Bydgoszczan było stać jeszcze tylko na niespodziewane
zwycięstwo nad beniaminkiem z Suwałk. Rozgrywki zakończyli
z bilansem 3 zwycięstw i 21 porażek. Po sezonie klub wydał komunikat,
w którym wyraził chęć szybkiego powrotu do PlusLigi:
„Chcemy, by drużyna BKS Visła Bydgoszcz jak najszybciej wróciła
do siatkarskiej ekstraklasy. Podjęliśmy już wiele konkretnych rozmów
i uzyskaliśmy także pozytywne intencyjne decyzje, które
pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość”.
BILANS W SEZONIE 2019/2020
mecze
24
zwycięstwa
3
porażki
21
sety 29:67
Wojciech Jurkiewicz
PREZES BKS VISŁY
8
2
4
• 3:0 • 3:1 • 3:2 • 2:3 • 1:3 • 0:3
Niestety, wydarzyło się to, czego chcieliśmy uniknąć. Walczyliśmy, ale
rywale okazali się lepsi. To nie jest nic przyjemnego dla nas wszystkich.
Pomimo że nasz los został przesądzony wcześnie, to nie zwiesiliśmy
głów, tylko walczyliśmy do końca. Nie było mowy o odpuszczaniu.
Chcieliśmy, żeby nas zapamiętano z jak najlepszej strony, jako ekipę,
która mimo spadku, do końca walczyła z honorem o jak najlepsze wyniki.
Finalnie brany jest pod uwagę układ tabeli z momentu przerwania
rozgrywek. Czy my się czujemy pokrzywdzeni? Nie było szans na
podjęcie decyzji dobrej dla wszystkich. To jest nadzwyczajna sytuacja
i trzeba było podjąć nadzwyczajne kroki. My przyjęliśmy to ze zrozumieniem,
gdyż nasz spadek był jasny już po meczu z Cuprum. Teraz
przeżywamy ciężkie chwile, ale już myślimy o przyszłości. Nie będzie
rozdrapywania tego, co się wydarzyło. Chcemy myśleć pozytywnie
o lepszych czasach i jak najszybszym powrocie do PlusLigi.
1
9
Nr
Imię i nazwisko
GWIAZDA Janusz Gałązka
Rok
ur.
Pozycja Sety Punkty Asy
Przyjęcie
perf.
Atak
punktowy
Skuteczność
ataku
1. Janusz Gałązka 1987 środek 93 174 18 – 102 52,85% 54
2. Dawid Woch 1997 środek 65 74 3 – 55 59,78% 16
4. Tonček Štern 1995 atak 67 329 15 – 289 47,53% 25
5. Piotr Lipiński 1979 rozegranie 50 24 4 – 9 40,91% 11
7. Paweł Gryc 1996 atak 66 73 4 – 59 35,98% 10
8. Tomasz Kalembka 1991 środek 59 101 15 – 53 46,49% 33
9. Gonzalo Quiroga 1993 przyjęcie 72 138 8 20,00% 117 39,53% 13
10. Radosław Gil 1997 rozegranie 50 10 6 – 3 37,50% 1
11. Jakub Urbanowicz 1993 przyjęcie 59 131 3 18,96% 118 42,91% 10
13. Dawid Siwczyk 1993 środek 8 8 0 – 6 75,00% 2
14. Jakub Peszko 1992 przyjęcie 87 214 18 25,88% 176 43,78% 20
18. Tomasz Bonisławski 1991 libero 37 0 0 13,38% 0 – 0
19. Paweł Cieślik 2000 rozegranie 10 3 0 – 3 27,27% 0
20. Kamil Szymura 1999 libero 77 0 0 26,13% 0 – 0
77. Michal Masny 1979 rozegranie 28 10 4 – 0 0,00% 6
94. Michał Filip 1994 atak 28 148 9 – 126 54,78% 13
TRENER: Przemysław Michalczyk, w marcu 2020 r. Marcin Ogonowski.
W przypadku procentu przyjęcia perfekcyjnego pod uwagę wzięto tylko graczy z pozycji przyjmujących i libero.
To był już dziewiąty sezon w elicie tego 33-letniego środkowego. Przygodę
z siatkówką zaczynał w rodzinnym Mińsku Mazowieckim, skąd trafił do MOS
Wola Warszawa. Od 2007 roku reprezentował AZS Politechnikę Warszawską,
z którą w 2012 r. zdobył drugie miejsce w Pucharze Challenge. Potem przez
sezon grał w Czarnych Radom, a następnie przeniósł się do Szczecina
(2013–18). Po wycofaniu się zespołu Stoczni z rozgrywek 2018/19 trafił
do I-ligowego KPS Siedlce. Teraz w barwach BKS Visły 33-letni środkowy
rozegrał już dziewiąty sezon w PlusLidze.
Gałązka był jedną z wyróżniających się postaci drużyny. W klasyfikacji
najlepiej blokujących PlusLigi zajął wysokie, trzecie miejsce z 54 pkt.
Najwięcej bloków uzyskał w przegranym 2:3 meczu z Treflem – siedem. Wystąpił
we wszystkich 24 spotkaniach BKS Visły i zdobył 174 punkty. W sumie
w PlusLidze zagrał już w 115 meczach i uzyskał 558 punktów, z czego 40 to
asy serwisowe, a 144 to punktowe bloki.
MIEJSCA W SEZONIE ZASADNICZYM
9
10
11
12
13
14
14 14
13 13 13 13 13 13 13
Blok
punktowy
0 MECZÓW
na wyjeździe wygrali siatkarze
BKS Visły, którzy w tym sezonie
zaledwie trzy razy mogli cieszyć
się ze zwycięstwa.
15 MECZÓW
z rzędu przegrali bydgoszczanie
od początku sezonu,
a złą passę przerwali
dopiero 20 stycznia 2020 r.,
pokonując w Bydgoszczy 3:2
Cerrad Czarnych Radom.
14 14 14 14 14 14 14 14 14 14 14 14 14 14 14
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
KOLEJKI
44 45
Samochody
Dostawcze
PODSUMOWANIE
SĘDZIOWIE PLUSLIGI
SEZONU 2019-2020
B
Marek Budzik (Rybnik)
Paweł Burkiewicz
(Kraków)
F
Tomasz Flis (Kraków)
G
Mariusz Gadzina
(Strzyżów)
Sławomir Gołąbek
(Kędzierzyn-Koźle)
H
Marcin Herbik (Warszawa)
I
Paweł Ignatowicz (Opole)
J
Tomasz Janik (Warszawa)
K
Waldemar Kobienia (Opole)
Maciej Kolendowski
(Kraków)
Piotr Król (Katowice)
L
Marek Lagierski (Czeladź)
Jacek Litwin (Kraków)
M
Maciej Maciejewski
(Szczecin)
Jarosław Makowski
(Szczecin)
Wojciech Maroszek
(Żory)
Agnieszka Michlic
(Bydgoszcz)
N
Magdalena Niewiarowska
(Ludwinowo Zegrzyńskie)
P
Szymon Pindral (Kielce)
S
Bogumił Sikora
(Bielsko-Biała)
Piotr Skowroński
(Gdańsk)
T
Maciej Twardowski
(Radom)
W
Marcin Weiner (Mysłowice)
Zbigniew Wolski
(Gorzów Wlkp.)
Nr
Sędzia
Liczba
sędziowań
RANKING SĘDZIÓW
Średnia ocena
za mecz
Nr
Sędzia
Liczba
sędziowań
Średnia ocena
za mecz
1. Paweł Burkiewicz 14 9,84 13. Tomasz Janik 14 9,61
2. Maciej Twardowski 17 9,77 14. Maciej Kolendowski 16 9,61
3. Zbigniew Wolski 16 9,75 15. Marek Budzik 17 9,61
4. Jarosław Makowski 8 9,73 16. Paweł Ignatowicz 15 9,60
5. Marek Lagierski 14 9,73 17. Piotr Skowroński 15 9,59
6. Wojciech Maroszek 13 9,71 18. Jacek Litwin 15 9,57
7. Maciej Maciejewski 17 9,71 19. Magdalena Niewiarowska 14 9,57
8. Szymon Pindral 15 9,70 20. Marcin Weiner 11 9,56
9. Tomasz Flis 17 9,70 21. Waldemar Kobienia 14 9,56
10. Mariusz Gadzina 16 9,67 22. Sławomir Gołąbek 14 9,56
11. Marcin Herbik 9 9,64 23. Piotr Król 13 9,51
12. Agnieszka Michlic 14 9,63 24. Bogumił Sikora 8 9,51
ŚREDNIA OCEN 9,64
Ranking powstał na podstawie ocen Komisarzy PLS i jest niezależny od rankingu prowadzonego przez Wydział Sędziowski PZPS, który opracowuje własną klasyfikację sędziów.
NAJBARDZIEJ MOBILNI
SĘDZIOWIE
16 524 Maciej Maciejewski
12 896 Zbigniew Wolski
11 404 Piotr Skowroński
10 410 Marek Budzik
10 092 Mariusz Gadzina
9614 Maciej Twardowski
9342 Agnieszka Michlic
8950 Paweł Ignatowicz
8732 Tomasz Janik
8608 Waldemar Kobienia
Ranking wg liczby kilometrów przejazdu
na zawody, łącznie w całym sezonie PlusLigi.
48 49
PODSUMOWANIE
KOMISARZE TECHNICZNI PLUSLIGI
SEZONU 2019-2020
B
Marek Brandt (Warszawa)
G
Monika Gorszyniecka
(Sopot)
Robert Grzanka (Radom)
K
Jerzy Kajzer (Sosnowiec)
Janusz Kapka (Preczów)
Bogusław Kawiak
(Warszawa)
Paweł Kuciński (Olsztyn)
Maciej Kwiatkowski
(Łódź)
Marek Kwieciński
(Bełchatów)
M
Robert Malicki
(Bełchatów)
Sebastian Michalak
(Mysłowice)
Witold Murczkiewicz
(Gdańsk)
P
Bogusław Pachniewicz
(Olsztyn)
Konrad Pakosz
(Częstochowa)
Dariusz Parkitny
(Częstochowa)
R
Krzysztof Ratajczak
(Poznań)
S
Albert Semeniuk (Będzin)
Andrzej Skorupa (Radom)
Edward Superlak (Wrocław)
Grzegorz Szewczyk
(Warszawa)
Krzysztof Szmydyński
(Góra)
T
Zbigniew Tokarski
(Kędzierzyn-Koźle)
U
Andrzej Urbański
(Kluczewsko)
W
Andrzej Wołkowycki (Ełk)
Z
Jerzy Zwierko (Lubin)
MVP PLUSLIGI W OCENIE KOMISARZY TECHNICZNYCH
1. BENJAMIN
TONIUTTI
(Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
6 (3+3)
2. Piotr Nowakowski
(VERVA Warszawa ORLEN Paliwa) 6 (3+3)
3. Grzegor Łomacz (PGE Skra Bełchatów) 6 (3+3)
4. Rafał Faryna (MKS Będzin) 6 (5+1)
5. Lukas Kampa (Jastrzębski Węgiel) 5 (3+2)
6. Bartosz Filipiak (Trefl Gdańsk) 5 (3+2)
7. Rafał Szymura (GKS Katowice) 5 (4+1)
8. Karol Butryn (Cerrad Enea Czarni Radom) 5 (2+3)
9. Nicolas Szerszeń (Ślepsk Malow Suwałki 5 (3+2)
10. Kamil Semeniuk
(Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) 4 (4+0)
Po zawodniku – klub i liczba wyróżnień MVP (w nawiasie: w meczach u siebie
+ na wyjeździe). Przy równej liczbie wyróżnień o miejscu w rankingu decyduje
miejsce drużyny w klasyfikacji końcowej PlusLigi 2019/20.
Komisarze techniczni wyróżniali najlepszego zawodnika (MVP) w każdym
ze 168 meczów. W sezonie 2019/20 wyróżniono 75 siatkarzy.
RANKING NAJLEPSZYCH ZAWODNIKÓW W KLUBACH PLUSLIGI
W OCENIE KOMISARZY TECHNICZNYCH
RANKING KLUBÓW – OCENA POZIOMU SPORTOWEGO
Drużyna Liczba meczów Średnia ocena Średnia ocena (miejsce) w poprzednim sezonie
1. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 24 4,313 4,445 (1.)
2. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 24 4,306 4,312 (3.)
3. PGE Skra Bełchatów 24 4,265 4,202 (4.)
4. Trefl Gdańsk 25 4,134 4,170 (5.)
5. Jastrzębski Węgiel 24 4,108 4,155 (6.)
6. Cerrad Enea Czarni Radom 23 3,961 4,119 (8.)
7. GKS Katowice 24 3,875 4,015 (9.)
8. Aluron Virtu CMC Zawiercie 24 3,851 4,358 (2.)
9. Ślepsk Malow Suwałki 24 3,804 –
10. MKS Będzin 24 3,800 3,724 (12.)
11. Indykpol AZS Olsztyn 24 3,760 4,137 (7.)
12. Cuprum Lubin 24 3,655 3,793 (11.)
13. Asseco Resovia Rzeszów 24 3,617 3,945 (10.)
14. BKS Visła Bydgoszcz 24 3,533 3,672 (13.)
ŚREDNIA 3,958 4,080
Ranking na podstawie ocen (w skali 0–5) poziomu sportowego meczów, wystawianych przez komisarzy technicznych drużynom po każdym spotkaniu za następujące elementy: sportowa forma drużyny; zaangażowanie
zawodników w grę – waleczność; liczba popełnionych niewymuszonych błędów; długość trwania poszczególnych akcji; efektowne i skuteczne zagrania: zagrywka, atak, gra w obronie, atak–blok, atak–obrona; dramaturgia
meczu: walka punkt za punkt, wygrywane sety na przewagi; bardzo dobra gra najlepszych zawodników (skuteczna, efektowna); zachowanie trenerów; zachowanie zawodników; czas gry.
RANKING KLUBÓW – OCENA ATRAKCYJNOŚCI WIDOWISKA
Miejsce w PL
Drużyna
1. miejsce
Nominacje
2. miejsce
Nominacje
3. miejsce
Nominacje
Drużyna Liczba meczów Średnia ocena Średnia ocena (miejsce) w poprzednim sezonie
1. PGE Skra Bełchatów 12 4,776 4,714 (1.)
2. Indykpol AZS Olsztyn 12 4,736 4,678 (4.)
1.
Grupa Azoty ZAKSA
Kędzierzyn-Koźle
Benjamin Toniutti 6 Kamil Semeniuk 5 Aleksander Śliwka 5
2. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa Piotr Nowakowski 6 Bartosz Kwolek 5 Artur Udrys 4
3. PGE Skra Bełchatów Grzegorz Łomacz 7 Mariusz Wlazły 4 Milan Katić 3
4. Jastrzębski Węgiel Lukas Kampa 6 Dawid Konarski 6 Tomasz Fornal 4
5. Trefl Gdańsk Bartosz Filipiak 7 Marcin Janusz 6 Paweł Halaba 5
6. GKS Katowice Jakub Jarosz 8 Rafał Szymura 7 Jan Firlej 3
7. Cerrad Enea Czarni Radom Karol Butryn 12 Brenden Sander 3 Wojciech Włodarczyk 2
8. Indykpol AZS Olsztyn Sayed Mousavi 6 Paweł Woicki 6 Wokciech Żaliński 4
9. Ślepsk Malow Suwałki Nicolas Szerszeń 11 Bartłomiej Bołądź 6 Josua Tuaniga 2
10. Aluron Virtu CMC Zawiercie Grzegorz Bociek 6 Alexandre Ferreira 6 Mateusz Malinowski 6
11. MKS Będzin Rafał Faryna 11 Grzegorz Pająk 4 Rafał Sobański 2
12. Cuprum Lubin Miguel Tavares Rodrigues 6 Jakub Ziobrowski 6 Przemysław Smoliński 4
13. Asseco Resovia Rzeszów Zbigniew Bartman 6 Nicholas Hoag 4 Bartłomiej Lemański 4
14. BKS Visła Bydgoszcz Tonček Štern 7 Michał Filip 4 Tomasz Kalembka 4
Komisarze techniczni wyróżniali w meczu najlepszego zawodnika w każdej z grających drużyn. Jeżeli w danym meczu nie było zawodników zasługujących na wyróżnienie, nikt nie został wyróżniony.
3. Ślepsk Malow Suwałki 13 4,720 –
4. Aluron Virtu CMC Zawiercie 12 4,555 4,684 (3.)
5. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 13 4,553 4,581 (8.)
6. Jastrzębski Węgiel 12 4,542 4,713 (2.)
7. Cerrad Enea Czarni Radom 11 4,459 4,641 (6.)
8. MKS Będzin 12 4,336 4,180 (13.)
9. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 12 4,317 4,593 (7.)
10. Trefl Gdańsk 13 4,291 4,462 (10.)
11. GKS Katowice 11 4,281 4,464 (9.)
12. Asseco Resovia Rzeszów 11 4,198 4,287 (12.)
13. Cuprum Lubin 12 4,181 4,445 (11.)
14. BKS Visła Bydgoszcz 12 4,079 4,669 (5.)
ŚREDNIA 4,430 4,547
Ranking na podstawie ocen (w skali 0–5) atrakcyjności widowiska, wystawianych przez komisarzy technicznych drużynom gospodarzom po każdym meczu za następujące elementy: bezpieczeństwo na zawodach; przygotowanie
obiektu (manual marketingowy); praca spikera zawodów; zapewnienie porządku; praca wycierających boisko; praca podawaczy piłek; występy zespołów tanecznych; oprawa widowiska – konkursy dla widzów,
wypełnienie przerw między setami; liczba widzów; zachowanie publiczności.
50 51
PODSUMOWANIE
AKCJA „NIEPODLEGŁA DO HYMNU”
świętujmy razem!
W osiemnastu polskich miastach
wspieraliśmy akcję „Niepodległa do hymnu”
Łącznie 36 drużyn w 18 polskich miastach
w trakcie w sumie ośmiu transmisji Telewizji
Polsat włączyło się w wyjątkową akcję
wspierania obchodów odzyskania niepodległości
przez naszą Ojczyznę. Ponad 25 tysięcy
kibiców na żywo i setki tysięcy przed telewizorami
odśpiewało wspólnie ze sportowcami
Mazurka Dąbrowskiego oraz stworzyło biało-
-czerwoną flagę ze specjalnie przygotowanej
kartoniady.
Wszystkie mecze PlusLigi, Ligi Siatkówki
Kobiet oraz KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn rozgrywane
w weekend 11-listopadowy miały wyjątkową,
biało-czerwoną oprawę, przed każdym
meczem zaśpiewano także Mazurka Dąbrowskiego.
Włączyliśmy się bowiem aktywnie
w promowanie wspaniałej akcji naszego partnera
– Biura Programu Niepodległa. Byliśmy jedynymi
rozgrywkami ligowymi w Polsce, które
w takiej skali wspierały akcję „Niepodległa do
hymnu”.
We wspólnej akcji w halach naszych drużyn
we wszystkich trzech ligach zostały odśpiewane
dwie zwrotki Mazurka Dąbrowskiego,
a kibice korzystali z biało-czerwonej kartoniady.
Akcja miała zachęcić do wyjątkowego wspólnego
świętowania 11 listopada. Odbyła się
w Bydgoszczy, Radomiu, Jastrzębiu-Zdroju,
Kędzierzynie-Koźlu, Olsztynie, Lubinie, Łodzi,
Pile, Legionowie, Rzeszowie, Policach, Częstochowie,
Siedlcach, Tomaszowie Mazowieckim,
Jaworznie, Głogowie, Krakowie i Kluczborku
– słowem w całej ligowej siatkarskiej Polsce.
– Do akcji „Niepodległa do hymnu” przyłączyli
się także przedstawiciele świata sportu.
Warto podkreślić ogromne zaangażowanie
Polskiej Ligi Siatkówki, która świętowała
z nami 101. rocznicę odzyskania przez Polskę
niepodległości przez cały weekend pomiędzy
8 a 11 listopada. Siatkarze i kibice siatkówki
uczestniczący w odbywających się w całej Polsce
meczach PlusLigi, Ligi Siatkówki Kobiet oraz
KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn każde ze spotkań rozpoczynali
od Mazurka Dąbrowskiego. Wszystkie
wydarzenia miały wyjątkową, biało-czerwoną
oprawę, na którą złożyły się kartoniady
z logo „Niepodległa” oraz specjalne animacje
nawiązujące tematycznie do wydarzeń sprzed
przeszło stu lat – powiedział Jan Kowalski, dyrektor
Biura Programu Niepodległa.
– Dziękuję wszystkim klubom naszych
trzech lig, bowiem spisały się świetnie i w naturalny
sposób włączyły się w świętowanie tego
ważnego dla każdego Polaka dnia – podkreśla
Paweł Zagumny, prezes Polskiej Ligi Siatkówki
SA. – W naszych halach i przed kamerami Polsatu
Sport było biało-czerwono, cieszę się, że
dzięki wspólnemu wysiłkowi Niepodległej i naszych
klubów udało się stworzyć prawdziwe
święto w naszych halach.
www.niepodlegla.gov.pl
54 55
PODSUMOWANIE
RANKINGI INDYWIDUALNE
SEZONU 2019-2020
NAJLEPIEJ ATAKUJĄCY
NAJLEPIEJ BLOKUJĄCY
Zawodnik Drużyna Mecze Sety
Atak
punktowy
Średnio
na set
Zawodnik Drużyna Mecze Sety
Blok
punktowy
Średnio
na set
1.
Bartosz
Filipiak
Trefl
Gdańsk
25 96 382 3,979
1.
Seyed Mohammad
Mousavi
Indykpol AZS
Olsztyn
24 97 78 0,804
2. Karol Butryn Cerrad Enea Czarni Radom 23 90 365 4,056
3. Nicolas Szerszeń Ślepsk Malow Suwałki 24 92 332 3,609
4. Wojciech Żaliński Indykpol AZS Olsztyn 24 88 326 3,705
5. Bartłomiej Bołądź Ślepsk Malow Suwałki 24 88 322 3,659
6. Rafał Faryna MKS Będzin 24 84 320 3,810
7. Dawid Konarski Jastrzębski Węgiel 24 85 312 3,671
8. Rafał Szymura GKS Katowice 23 100 305 3,050
9. Bartosz Kwolek VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 24 88 296 3,364
10. Tonček Štern BKS Visła Bydgoszcz 17 67 289 4,313
Ranking stworzony wg. statystyk ataku poszczególnych zawodników, bez względu na liczbę rozegranych setów.
1.
NAJLEPIEJ ZAGRYWAJĄCY
Zawodnik Drużyna Mecze Sety
Nicolas
Szerszeń
Ślepsk Malow
Suwałki
Zagrywka
punktowa
Średnio
na set
24 92 49 0,533
2. Karol Butryn Cerrad Enea Czarni Radom 23 90 43 0,478
3. Bartosz Kwolek VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 24 88 42 0,477
4. Mateusz Malinowski Aluron Virtu CMC Zawiercie 24 84 36 0,429
5. Bartosz Filipiak Trefl Gdańsk 25 96 35 0,365
6. Paweł Halaba Trefl Gdańsk 22 74 33 0,446
7. Alen Pajenk Cerrad Enea Czarni Radom 23 84 33 0,393
8. Jurij Gladyr Jastrzębski Węgiel 23 79 32 0,405
9. Tomasz Fornal Jastrzębski Węgiel 24 84 29 0,345
10. Jakub Jarosz GKS Katowice 19 80 28 0,350
Ranking stworzony wg. statystyk najlepiej zagrywajacych zawodników, bez względu na liczbę rozegranych setów.
1.
NAJLEPIEJ PRZYJMUJĄCY
Zawodnik Drużyna Mecze Sety
Jakub
Popiwczak
Jastrzębski
Węgiel
Perfekcyjne
przyjęcie
Liczba
przyjęć
23 84 30,75 387
2. Bartosz Mariański Asseco Resovia Rzeszów 16 35 29,71 138
3. Michał Potera MKS Będzin 24 96 29,59 507
4. Igor Grobelny VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 17 37 29,50 139
5. Kevin Tillie VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 22 78 29,36 361
6. Adrian Buchowski GKS Katowice 21 50 27,67 206
7. Aleksander Śliwka Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 23 85 27,12 413
8. Paweł Zatorski Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 23 87 26,84 380
9. Dustin Watten GKS Katowice 24 104 26,83 533
10. Robinson Dvoranen Cuprum Lubin 22 74 26,83 410
Ranking stworzony wg. statystyk zawodników z rozegranymi minimum 3 meczami oraz średnią co najmniej 3 przyjęć zagrywki na set.
2. Piotr Nowakowski VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 21 79 56 0,709
3. Janusz Gałązka BKS Visła Bydgoszcz 24 93 54 0,581
4. Jan Nowakowski GKS Katowice 22 92 51 0,554
5. Andreas Takvam Ślepsk Malow Suwałki 24 90 47 0,522
6. Jakub Kochanowski PGE Skra Bełchatów 21 72 45 0,625
7. Bartosz Filipiak Trefl Gdańsk 25 96 43 0,448
8. Andrzej Wrona VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 22 75 41 0,547
9. Łukasz Wiśniewski
Ranking stworzony wg. statystyk bloku zawodników, bez względu na liczbę rozegranych setów.
1.
NAJLEPIEJ PUNKTUJĄCY
Zawodnik Drużyna Mecze Sety Punkty
Bartosz
Filipiak
Trefl
Gdańsk
Średnio
na set
25 96 460 4,792
2. Karol Butryn Cerrad Enea Czarni Radom 23 90 430 4,778
3. Nicolas Szerszeń Ślepsk Malow Suwałki 24 92 407 4,424
4. Wojciech Żaliński Indykpol AZS Olsztyn 24 88 371 4,216
Bartłomiej Bołądź Ślepsk Malow Suwałki 24 88 371 4,216
6. Dawid Konarski Jastrzębski Węgiel 24 85 369 4,341
7. Rafał Faryna MKS Będzin 24 84 361 4,298
8. Bartosz Kwolek VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 24 88 359 4,080
9. Rafał Szymura GKS Katowice 23 100 351 3,510
10. Tonček Štern BKS Visła Bydgoszcz 17 67 329 4,910
11. Jakub Ziobrowski Cuprum Lubin 24 88 317 3,602
12. Tomasz Fornal Jastrzębski Węgiel 24 84 314 3,738
13. Aleksander Śliwka
Grupa Azoty
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Grupa Azoty ZAKSA
Kędzierzyn-Koźle
23 85 308 3,624
14. Jan Hadrava Indzkpol AZS Olsztyn 17 68 307 4,515
15. Bartłomiej Lipiński Cuprum Lubin 24 90 305 3,389
16. Jakub Jarosz GKS Katowice 19 80 292 3,650
17. Paweł Halaba Trefl Gdańsk 22 74 282 3,811
18. Mateusz Malinowski Aluron Virtu CMC Zawiercie 24 84 272 3,238
19. Milad Ebadipour PGE Skra Bełchatów 22 76 270 3,553
Grupa Azoty ZAKSA
20. Kamil Semeniuk
Kędzierzyn-Koźle
Ranking stworzony wg. statystyk najlepiej punktujących zawodników, bez względu na liczbę rozegranych setów.
24 85 40 0,471
10. Karol Kłos PGE Skra Bełchatów 21 75 39 0,507
24 78 267 3,423
56 57
PODSUMOWANIE
REKORDY PLUSLIGI
Mistrzowie Polski
1929 – YMCA Łódź
1930 – AZS Warszawa
1931 – ŁKS Łódź
1932 – ŁKS Łódź
1933 – Cracovia Kraków
1934 – AZS Warszawa
1935 – AZS Warszawa
1936 – mistrzostw Polski nie rozegrano
1937 – Polonia Warszawa
1938 – AZS Wilno
1939 – Sokół Lwów
1946 – Społem Warszawa
1947 – AZS Warszawa
1948 – AZS Wrocław
1949 – AZS Warszawa
1950 – AZS Wrocław
1951 – mistrzostw Polski nie rozegrano
1952 – AZS-AWF Warszawa
1953 – AZS-AWF Warszawa
1954 – AZS-AWF Warszawa
1955 – AZS-AWF Warszawa
1956 – AZS-AWF Warszawa
1957 – AZS-AWF Warszawa
1958 – AZS-AWF Warszawa
1959 – AZS-AWF Warszawa
1960 – AZS-AWF Warszawa
1961 – AZS-AWF Warszawa
1962 – Legia Warszawa
1963 – AZS-AWF Warszawa
1964 – Legia Warszawa
1965 – AZS-AWF Warszawa
1966 – AZS-AWF Warszawa
1967 – Legia Warszawa
1968 – AZS-AWF Warszawa
1969 – Legia Warszawa
1970 – Legia Warszawa
1971 – Resovia Rzeszów
1972 – Resovia Rzeszów
1973 – AZS Olsztyn
1974 – Resovia Rzeszów
1975 – Resovia Rzeszów
1976 – AZS Olsztyn
1977 – Płomień Milowice
1978 – AZS Olsztyn
1979 – Płomień Milowice
1980 – Gwardia Wrocław
1981 – Gwardia Wrocław
1982 – Gwardia Wrocław
1983 – Legia Warszawa
1984 – Legia Warszawa
1985 – Stal Stocznia Szczecin
1986 – Legia Warszawa
1987 – Stal Stocznia Szczecin
1988 – Hutnik Kraków
1989 – Hutnik Kraków
1990 – AZS Częstochowa
1991 – AZS Olsztyn
1992 – AZS Olsztyn
1993 – AZS Częstochowa
1994 – AZS Częstochowa
1995 – AZS Częstochowa
1996 – Kazimierz Płomień Sosnowiec
1997 – Yawal AZS Częstochowa
1998 – Mostostal Azoty Kędzierzyn-Koźle
1999 – Yawal Jurajska AZS Częstochowa
2000 – Mostostal Azory Kędzierzyn-Koźle
2001 – Mostostal Azory Kędzierzyn-Koźle
2002 – Mostostal Azory Kędzierzyn-Koźle
2003 – Mostostal Azory Kędzierzyn-Koźle
2004 – Ivett Jastrzębie Borynia
2005 – Skra Bełchatów
2006 – BOT Skra Bełchatów
2007 – BOT Skra Bełchatów
2008 – PGE Skra Bełchatów
2009 – PGE Skra Bełchatów
2010 – PGE Skra Bełchatów
2011 – PGE Skra Bełchatów
2012 – Asseco Resovia Rzeszów
2013 – Asseco Resovia Rzeszów
2014 – PGE Skra Bełchatów
2015 – Asseco Resovia Rzeszów
2016 – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
2017 – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
2018 – PGE Skra Bełchatów
2019 – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
2020 – tytułu mistrza Polski nie przyznano
SEZONU 2019-2020
Miejsce
w PL
LICZBA MECZÓW, SETÓW, WYMIAN
Drużyna Mecze Sety Wymiany
Wynik
3:0 3:1 3:2 2:3 1:3 0:3
1. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 24 90 4099 11 7 2 3 1 –
2. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 24 89 4009 10 7 4 – 2 1
3. PGE Skra Bełchatów 24 90 4058 9 5 3 2 3 2
4. Jastrzębski Węgiel 24 88 3949 8 5 4 1 1 5
5. Trefl Gdańsk 25 96 4321 7 4 2 4 5 3
6. GKS Katowice 24 104 4578 1 5 5 7 3 3
7. Cerrad Enea Czarni Radom 23 92 4151 3 5 2 4 6 3
8. Indykpol AZS Olsztyn 24 97 4338 3 4 4 2 9 2
9. Ślepsk Malow Suwałki 24 93 4253 1 7 3 1 6 6
10. Aluron Virtu CMC Zawiercie 24 90 4060 2 5 2 2 5 8
11. MKS Będzin 24 96 4324 2 3 4 3 7 5
12. Cuprum Lubin 24 91 4008 3 2 4 2 5 8
13. Asseco Resovia Rzeszów 24 94 4107 1 4 2 4 6 7
14. BKS Visła Bydgoszcz 24 96 4185 1 – 2 8 4 9
Miejsce
w rankingu
RAZEM 168 653 29 220 62 63 43 – – –
Drużyna
RANKING KLUBÓW POD WZGLĘDEM LICZBY WIDZÓW
Łączna
liczba
widzów
Łączna
liczba
meczów
Liczba
widzów
GOSPODARZ
Średnia liczba
widzów
GOSPODARZ
Liczba
miejsc
siedzących
w hali
Zapełnienie
hali
Liczba
widzów
1. Asseco Resovia Rzeszów 63 479 24 37 324 3393 4304 78,8% 26 155
2. Trefl Gdańsk 62 813 25 45 180 3475 11 280 30,8% 17 633
3. PGE Skra Bełchatów 56 293 24 25 554 2130 2700 78,9% 30 739
4. Jastrzębski Węgiel 51 303 24 25 015 2085 3112 67,0% 26 288
GOŚĆ
KLASYFKACJA MEDALOWA MISTRZOSTW POLSKI
19
9
5
9
2
3
8
12
8
8
5
1
7
4
6
6
6
4
5
8
9
3
6
5
3
2
1
2
6
3
2
3
3
33 14 28 14 17 16 22 14 6 11 8
2
1
–
3
2
–
–
2
1
3
8
12
1
1
2
4
1
1
–
2
1
1
–
2
1
–
1
2
1
–
1
2
1
–
–
1
–
2
3
5
AZS-AWF Warszawa
Skra Bełchatów
Legia Warszawa
Mostostal / ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Resovia Rzeszów
AZS Częstochowa
AZS Olsztyn
Gwardia Wrocław
Płomień Milowice / Sosnowiec
Hutnik Kraków
Stal Stocznia / Morze Szczecin
AZS Wrocław
ŁKS Łódź
Jastrzębie Borynia / Jastrzębski Węgiel
Cracovia Kraków
AZS Wilno
Społem / SKS Warszawa
Polonia Warszawa
Sokół II Lwów
YMCA Łódź
Górnik Katowice
Stal Nysa
Ognisko Wilno
Stilon Gorzów Wlkp.
Trefl Gdańsk
Zryw / Spójnia Gdańsk
Absolwenci Łódź
AZS Łódź
Cresovia Grodno
Gwardia Warszawa
ONICO Warszawa
Czarni Radom
Gwardia / Wybrzeże Gdańsk
Avia Świdnik
AZS Kraków
BBTS Bielsko-Biała
CWS Warszawa
Pogoń Szczecin
Sokół Toruń
Sokół Macierz Lwów
Wisła Kraków
YMCA Gdańsk
1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 18. 20. 21. 22. 23. 24. 27. 32. 34.
• złoty medal • srebrny medal • brązowy medal razem
–
2
2
4
–
1
2
3
–
1
1
2
–
1
1
2
–
1
1
2
–
1
–
1
–
1
–
1
–
1
–
1
–
1
–
1
–
1
–
1
–
–
2
2
–
–
2
2
–
–
1
1
–
–
1
1
–
–
1
1
–
–
1
1
–
–
1
1
–
–
1
1
–
–
1
1
–
–
1
1
–
–
1
1
5. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 51 027 24 26 854 2238 5144* 43,5% 24 173
6.
Grupa Azoty ZAKSA
Kędzierzyn-Koźle
* Drużyny rozgrywały mecze w kilku halach o różnej liczbie miejsc.
47 780 24 19 915 1532 3375 45,4% 27 865
7. Ślepsk Malow Suwałki 46 869 24 28 811 2216 2399 92,4% 18 058
8. Indykpol AZS Olsztyn 45 011 24 25 826 2152 2400 89,7% 19 185
9. Cuprum Lubin 43 575 24 17 830 1486 3714 40,0% 25 745
10. Aluron Virtu CMC Zawiercie 39 375 24 18 000 1500 1500 100% 21 375
11. Cerrad Enea Czarni Radom 35 891 23 14 900 1355 1500 90,3% 20 991
12. MKS Będzin 32 639 24 14 420 1202 1499 80,2% 18 219
13. GKS Katowice 32 544 24 8900 809 2397* 33,8% 23 644
14. BKS Visła Bydgoszcz 30 351 24 10 946 912 6078 15,0% 19 405
RAZEM / ŚREDNIO – 168 319 475 1902 3672 63,3% –
58 59
PODSUMOWANIE
REKORDY PLUSLIGI
SEZONU 2019-2020
LICZBA CHALLENGE’ÓW W SEZONIE PLUSLIGI
ŁĄCZNY CZAS GRY W SEZONIE
REKORDY PLUSLIGI 2019/20
Miejsce
Drużyna Wygrane Przegrane Łącznie Proc. wygranych
1. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 33 32 65 50,77%
2. Cerrad Enea Czarni Radom 40 55 95 42,11%
3. Indykpol AZS Olsztyn 28 50 78 35,90%
4. Jastrzębski Węgiel 22 40 62 35,48%
5. Asseco Resovia Rzeszów 36 67 103 34,95%
6. BKS Visła Bydgoszcz 30 56 86 34,88%
7. MKS Będzin 37 72 109 33,94%
8. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 21 41 62 33,87%
9. Ślepsk Malow Suwałki 35 69 104 33,65%
10. PGE Skra Bełchatów 28 56 84 33,33%
11. Cuprum Lubin 36 74 110 32,73%
12. GKS Katowice 31 100 131 23,66%
13. Trefl Gdańsk 24 92 116 20,69%
14. Aluron Virtu CMC Zawiercie 17 71 88 19,32%
RAZEM 418 875 1293 32,33%
RANKING ŚREDNIEJ LICZBY WIDZÓW
NA JEDNYM MECZU
1. Asseco Resovia Rzeszów 2645
2. Trefl Gdańsk 2513
3. PGE Skra Bełchatów 2346
4. Jastrzębski Węgiel 2138
5. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 2126
6. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1991
7. Ślepsk Malow Suwałki 1953
8. Indykpol AZS Olsztyn 1875
9. Cuprum Lubin 1816
10. Aluron Virtu CMC Zawiercie 1641
11. Cerrad Enea Czarni Radom 1560
12. MKS Będzin 1360
13. GKS Katowice 1356
14. BKS Visła Bydgoszcz 1265
LICZBA WIDZÓW NA MECZACH PLUSLIGI
W 20 SEZONACH
Sezon
Liczba
drużyn
Liczba
meczów
Liczba
widzów
Średnio
na mecz
2000/01 10 145 156 960 1082
2001/02 10 140 154 410 1103
2002/03 10 137 161 150 1176
2003/04 10 137 191 370 1397
2004/05 10 129 187 405 1453
2005/06 10 132 210 250 1593
2006/07 10 135 253 450 1877
2007/08 10 138 247 550 1794
2008/09 10 130 273 470 2104
2009/10 10 135 274 795 2036
2010/11 10 162 350 150 2161
2011/12 10 132 346 361 2624
2012/13 10 133 379 635 2854
2013/14 12 174 403 089 2317
2014/15 14 238 553 667 2326
2015/16 14 200 443 466 2217
2016/17 16 260 532 001 2046
2017/18 16 265 509 065 1921
2018/19 13 182 382 701 2103
2019/20 14 168 319 475 1902
RAZEM 3272 6 330 420 1935
GKS Katowice
Ślepsk Malow Suwałki
MKS Będzin
Trefl Gdańsk
Asseco Resovia Rzeszów
Indykpol AZS Olsztyn
PGE Skra Bełchatów
BKS Visła Bydgoszcz
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Aluron Virtu CMC Zawiercie
Cerrad Enea Czarni Radom
Cuprum Lubin
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa
Jastrzębski Węgiel
SANKCJE W PLUSLIDZE
Łączna liczba sankcji 78
Dykswalifikacje 0
Wykluczenia 2
Ostrzeżenia (czerwone kartki) 10
w tym:
dla drużyn 3
dla trenerów 0
dla zawodników 7
Upomnienia (żółte kartki) 64
w tym:
dla drużyn 29
dla trenerów 6
dla zawodników 29
46 godz. 40 min
43 godz. 40 min
43 godz. 32 min
42 godz. 46 min
41 godz. 06 min
40 godz. 30 min
40 godz. 28 min
40 godz. 19 min
39 godz. 50 min
39 godz. 46 min
39 godz. 46 min
39 godz. 42 min
39 godz. 40 min
39 godz. 25 min
Najdłuższy mecz
Ślepsk Malow Suwałki
– Cerrad Enea Czarni Radom 1:3
(23:25, 42:44, 25:22, 21:25) 2 godz. 28 min
Najkrótszy mecz
Indykpol AZS Olsztyn
– BKS Visła Bydgoszcz 3:0
(25:13, 25:14, 25:17) 1 godz. 3 min
Najdłuższy set
Ślepsk Malow Suwałki
– Cerrad Enea Czarni Radom
(42:44)
1 godz.
Najkrótszy set
Asseco Resovia Rzeszów
– Jastrzębski Węgiel (12:25) 20 min
Najdłuższy 5. set
Trefl Gdańsk
– GKS Katowice (19:21) 29 min
Najkrótszy 5. set
Cerrad Enea Czarni Radom
– Ślepsk Malow Suwałki (7:15) 20 min
Najwięcej widzów na meczu
Trefl Gdańsk
– Cuprum Lubin 9980
Najmniej widzów na meczu
BKS Visła Bydgoszcz
– Cuprum Lubin 250
ŻÓŁTE I CZERWONE KARTKI W DRUŻYNACH
Drużyna Żółte kartki Czerwone kartki Wykluczenia
Cerrad Enea Czarni Radom 9 ••••••••• 2 •• 1 •
PGE Skra Bełchatów 9 ••••••••• 1 • 1 •
Cuprum Lubin 6 •••••• 2 •• -
Indykpol AZS Olsztyn 5 ••••• 1 • -
Jastrzębski Węgiel 5 ••••• 1 • -
Trefl Gdańsk 5 ••••• 1 • -
Aluron Virtu CMC Zawiercie 4 •••• 1 • -
Asseco Resovia Rzeszów 4 •••• 1 • -
BKS Visła Bydgoszcz 4 •••• - -
MKS Będzin 4 •••• - -
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3 ••• - -
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 3 ••• - -
GKS Katowice 2 •• - -
Ślepsk Malow Suwałki 1 • - -
60 61
PODSUMOWANIE
MARKETING
SEZONU 2019-2020
Siatkówka na medalowym miejscu
Na tle czołowych dyscyplin sportowych
w Polsce siatkówka wypada imponująco.
W liczbie ekspozycji ustępuje tylko piłce
nożnej mężczyzn, pod względem wysokości
ekwiwalentu reklamowego zajmuje miejsce na
podium.
Przypomnijmy, że w sezonie 2019/2020
Polska Liga Siatkówki korzystała z badań i analiz
przeprowadzanych przez firmę Sponsoring
Insight Research & Consulting. To agencja
badawczo-konsultingowa specjalizująca się
w badaniach, analizach i doradztwie w zakresie
sponsoringu oraz marketingu sportu i kultury.
Dostarcza informacji, dzięki którym klienci
– sponsorzy oraz organizacje sportowe i kulturalne
– mogą podejmować trafne decyzje
i w konsekwencji realizować swoje cele.
W badaniu sezonu 2019/2020 firma sprawdziła
miejsce siatkówki mężczyzn na tle innych
czołowych dyscyplin w naszym kraju. Okazało
się, że po raz kolejny znajduje się ona w ścisłej
czołówce zestawienia. W sumie, jeżeli chodzi
o zasięgi komunikacyjne, siatkówka mężczyzn
miała 801 067 ekspozycji, jako jedyna próbując
gonić piłkę nożną (ponad 1,5 mln kontaktów),
kolejny w zestawieniu boks miał zaledwie ponad
344 tys. Dodajmy, że ponad 144 tys. miała
także siatkówka kobiet, więc w połączeniu całej
dyscypliny mamy niemal milion ekspozycji, co
jest z pewnością wynikiem bardzo dobrym.
WARTOŚĆ ŁĄCZNA DLA WSZYSTKICH BADANYCH MAREK
TYP MARKI LICZBA PUBLIKACJI/EKSPOZYCJI EKWIWALENT REKLAMOWY
INTERNET 134 057 223 222 377,20 zł
PRASA 30 932 103 287 482,57 zł
TELEWIZJA 4 002 333 673 966 489,00 zł
3%
LICZBA
PUBLIKACJI/EKSPOZYCJI
• internet – 3%
• prasa – 1%
• telewizja – 96%
1%
96%
1 000 476 348,77
łączny ekwiwalent
reklamowy
EKWIWALENT
REKLAMOWY
• internet – 22%
• prasa – 10%
• telewizja – 68%
4 167 322
łączna liczba
publikacji/ekspozycji
68%
EKSPOZYCJE TEKSTOWE NAZW KLUBÓW
22%
WYSTĘPUJĄCYCH W ROZGRYWKACH PLUSLIGI
10%
Liczba Ekwiwalent
Drużyna ekspozycji reklamowy
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 5212 11 695 463,16 zł
Jastrzębski Węgiel 4923 10 527 908,18 zł
PGE Skra Bełchatów 5159 10 433 116,94 zł
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 5212 9 803 274,88 zł
Indykpol AZS Olsztyn 4122 7 437 729,07 zł
Trefl Gdańsk 3934 7 315 310,88 zł
Cerrad Enea Czarni Radom 3931 6 974 930,87 zł
MKS Będzin 3655 6 798 995,52 zł
Aluron Virtu CMC Zawiercie 3597 6 594 300,78 zł
Cuprum Lubin 3709 6 245 056,53 zł
Ślepsk Malow Suwałki 3685 6 118 684,37 zł
Asseco Resovia Rzeszów 3306 5 838 001,95 zł
GKS Katowice 3114 5 798 750,17 zł
Visła Bydgoszcz 3451 5 603 760,08 zł
Łącznie 57 010 107 185 283,38 zł
WARTOŚĆ EKSPOZYCJI MEDIALNYCH
PRASA (zestawienie według źródeł)
Portal Liczba Ekwiwalent
/Serwis publikacji reklamowy
Przegląd Sportowy 1445 14 293 749,06 zł
Sport 1143 4 078 425,14 zł
Gazeta Olsztyńska 943 2 027 867,62 zł
Super Nowości 502 1 508 474,71 zł
Gazeta Codzienna Nowiny 589 1 432 183,81 zł
Dziennik Zachodni 592 1 404 562,02 zł
Głos Wielkopolski 207 1 109 383,98 zł
Express Bydgoski 419 1 011 284,11 zł
Gazeta Pomorska 386 994 707,01 zł
Super Express 155 978 383,76 zł
Pozostałe 6874 13 145 422,16 zł
Łącznie 13 255 41 984 443,38 zł
Jeżeli chodzi o liczbę kontaktów, to siatkówka
męska z 35 milionami ustępuje skokom
narciarskim i piłce nożnej (odpowiednio
43 i 46 mln). Podobnie jest, jeżeli chodzi o ekwiwalent
reklamowy. Tutaj liderem jest oczywiście
piłka nożna (ponad 211 mln zł), na drugim miejscu
są skoki narciarskie (195 mln), a na najniższym
stopniu podium męska siatkówka – ponad
107 mln. Dziesiątkę najlepszych dyscyplin w tym
zestawieniu uzupełniają siatkówka kobiet, piłka
ręczna mężczyzn, boks, koszykówka mężczyzn,
lekkoatletyka, MMA oraz rajdy terenowe.
Jeżeli chodzi o korzyści płynące z reklamowania
się poprzez siatkówkę męską, to w trakcie
sezonu 2019/2020 wszystkie marki, które
pokazywały się w telewizji Polsat, były wymieniane
w prasie lub w internecie, osiągnęły łączny
ekwiwalent reklamowy w wysokości ponad
miliarda złotych! W internecie wynosił on ponad
223 mln zł, w prasie ponad 103 mln, a w telewizji
ponad 673 mln zł. Z czego ekwiwalent
dla miast drużyn PlusLigi przekroczył 178 mln
zł, a pozostali sponsorzy oraz partnerzy otrzymali
ponad 822 mln zł.
* W prasie i internecie monitoringiem objęte są wszystkie
artykuły ze wzmiankami na temat PlusLigi. W telewizji badanie
nie obejmuje jedynie transmisji z udziałem klubów
w rozgrywkach innych niż ligi krajowe. Dźwięk w telewizji
monitorowany jest w transmisjach i retransmisjach, głównych
wydaniach programów informacyjnych i magazynach
ligowych. Rozszerzenie monitoringu możliwe jest na
podstawie indywidualnych ustaleń.
WARTOŚĆ EKSPOZYCJI MEDIALNYCH
INTERNET (zestawienie według źródeł)
Portal Liczba Ekwiwalent
/Serwis publikacji reklamowy
www.sportowefakty.wp.pl 2964 15 474 200,00 zł
www.polsatsport.pl 4200 9 536 480 zł
www.przegladsportowy.pl 1025 5 520 000 zł
www.sport.onet.pl 580 4 106 400 zł
www.onet.pl 389 3 726 000 zł
www.sport.interia.pl 323 1 802 000 zł
www.siatka.org 2320 1 776 320 zł
www.polskieradio.pl 399 1 281 720 zł
www.sport.pl 146 936 000 zł
www.msn.com 144 916 800 zł
Pozostałe 31 265 20 124 920 zł
Łącznie 43 755 65 200 840 zł
* Badania SPONSORING INSIGHT research&consulting, Wrocław, maj 2020 r.
ZAŁOŻENIA BADAWCZE
• Przedmiot analiz: ekspozycje tekstowe miast klubów występujących
w rozgrywkach PlusLigi.
• Cel badania: określenie ekwiwalentu reklamowego wygenerowanego dla
poszczególnych miast.
• Badanie marki: miasta klubów PlusLigi.
• Badany okres: sezon 2019/2020 (23.10.2019-31.03.2020).
METODOLOGIA BADAWCZA
• Analiza ekspozycji sponsoringowych w mediach polega na identyfikacji
wzmianki na temat poszukiwanej marki w publikacjach medialnych
(artykułach prasowych/internetowych) dotyczących rozgrywek . W prasie
i internecie monitoringiem objęte są wszystkie artykuły ze wzmiankami
nt. PlusLigi. Rozszerzenie monitoringu możliwe jest na podstawie indywidualnych
ustaleń).
• Ekspozycje, które zostaną skategoryzowane jako efektywne, są przedmiotem
wyceny, której celem jest określenie ekwiwalentu reklamowego,
tj. Ceny, jaką należałoby zapłacić za wykupienie konwencjonalnej reklamy
o podobnym zasięgu.
• Wycena – w zależności od rodzaju medium – opiera się o takie wskaźniki
jak:
• cena strony reklamowej, artykułu sponsorowanego;
• wielkość materiału;
• liczba, lokalizacja i widoczność ekspozycji.
• Standardowo monitoringiem objętych jest kilkanaście tysięcy portali i serwisów
internetowych, ponad 1000 tytułów prasowych.
• Wartości ekwiwalentu reklamowego podawane są w ujęciu cennikowym
(rate card).
62 63
PODSUMOWANIE
TELEWIZJA
Telewizyjny
rekord był
blisko
Tak jak w sezonie 2018/2019, telewizja
Polsat transmitowała wszystkie spotkania
ligi mistrzów świata rozgrywane
w weekendy. Gdyby nie wybuch pandemii
koronowairusa, która spowodowała przedwczesne
zakończenie sezonu, kibice mogliby
oglądać rekordową liczbę transmisji meczów
ligowych.
Dotychczasowy rekord padł przed rokiem,
gdy na żywo w kanałach Polsatu Sport
pokazano aż 164 spotkania! To był niesamowity
wzrost liczby relacji w porównaniu do
wcześniejszych lat i wielkie udogodnienie dla
kibiców. W obecnych rozgrywkach było podobnie,
z tym że graliśmy cały czas w kmplecie,
a więc 14 drużyn, a nie jak przed rokiem
bez Stoczni, która wycofała się z rozgrywek.
W związku z tym liczba transmisji z PlusLigi
byłaby z pewnością rekordowa.
Do zatrzymania rozgrywek, na 168 rozegranych
spotkań, kamery Polsatu pokazały
na żywo aż 147! Pozostałe, nietransmitowane
mecze odbywały się w środku tygodnia,
wtedy pokazywano maksymalnie dwa starcia
z kolejki. Do rekordowych 164 transmisji brakowało
już zatem tylko 17, a przecież nie dobiegła
końca nawet faza zasadnicza. Realne
było, w zależności od liczby meczów w fazie
play-off, że Polsat pokazałby w tym sezonie
nawet 180—200 meczów na żywo!
Warto podkreślić, że rośnie zainteresowanie
ligową siatkówką, bowiem wyniki oglądalności
są znakomite. Rekord należy do potyczki
Trefla Gdańsk z PGE Skrą Bełchatów (średnio
ponad 231 tysięcy widzów), w którym debiutujący
w roli pierwszego szkoleniowca Michał
Winiarski zmierzył się ze swoim poprzednim
pracodawcą – PGE Skrą. W sumie praktycznie
połowa meczów (aż 73!) miała co najmniej
100-tysięczną średnią widownię na żywo, nie
licząc powtórek. Aż 14 spotkań przekroczyło
próg 150 tysięcy widzów, a trzy — 200 tysięcy.
To znakomity wynik, zwłaszcza że dopiero
przed nami była cała faza play-off z elektryzującą
walką o medale.
Dodatkowo, Telewizja Polsat przeprowadziła
relacje na żywo ze wszystkich ćwierćfinałów
Pucharu Polski. Nawet starcie pierwszoligowca
– BBTS Bielsko-Biała z mistrzami Polski
z Kędzierzyna-Koźla oglądało średnio ponad
103 tysiące widzów! Szkoda, że nie odbył się
turniej finałowy w Spodku, z pewnością mielibyśmy
telewizyjne rekordy sezonu.
Miejsce
w klasyfikacji
Drużyna
1. Grupa Azoty ZAKSA
Kędzierzyn-Koźle
CZAS TRANSMISJI TELEWIZYJNYCH
Czas
transmisji TV
GOSPODARZ
Czas
transmisji TV
GOŚĆ
Łączny czas
transmisji
w sezonie
19:48* 18:38 38:26
2. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 17:26 19:04 36:30
3. PGE Skra Bełchatów 18:51 17:55 36:46
4. Jastrzębski Węgiel 18:06 15:18 33:24
5. Trefl Gdańsk 14:34 21:31 36:05
6. GKS Katowice 19:40 18:32 38:12
7. Cerrad Enea Czarni Radom 16:14 17:45 33:59
8. Indykpol AZS Olsztyn 19:01 21:17 40:18
9. Ślepsk Malow Suwałki 24:14 18:01 42:15
10. Aluron Virtu CMC Zawiercie 19:16 17:00 36:16
11. MKS Będzin 18:07 15:38 33:45
12. Cuprum Lubin 16:42 15:43 32:25
13. Asseco Resovia Rzeszów 19:10 21:56 41:06
14. BKS Visła Bydgoszcz 14:28 17:19 31:47
Łącznie 255:37
* godziny:minuty
Miejsce
w klasyfikacji
Drużyna
1. Grupa Azoty ZAKSA
Kędzierzyn-Koźle
LICZBA MECZÓW TELEWIZYJNYCH
Liczba
meczów TV
GOSPODARZ
Liczba
meczów TV
GOŚĆ
Łącznie
liczba meczów
w sezonie
12 11 23
2. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 11 11 22
3. PGE Skra Bełchatów 11 11 22
4. Jastrzębski Węgiel 11 9 20
5. Trefl Gdańsk 9 12 21
6. GKS Katowice 10 10 20
7. Cerrad Enea Czarni Radom 9 10 19
8. Indykpol AZS Olsztyn 11 12 23
9. Ślepsk Malow Suwałki 13 10 23
10. Aluron Virtu CMC Zawiercie 11 10 21
11. MKS Będzin 10 8 18
12. Cuprum Lubin 10 9 19
13. Asseco Resovia Rzeszów 11 13 24
14. BKS Visła Bydgoszcz 8 11 19
Łącznie 147
SEZONU 2019-2020
LICZBA SEZONU
19 601 738
tylu widzów w sezonie 2019/2020 obejrzało
na sportowych antenach Polsatu mecze
PlusLigi na żywo oraz retransmisje meczów.
Miejsce
Data
Mecz
REKORDOWE TRANSMISJE W SEZONIE 2019/2020
Oglądalność
na żywo*
1. 27.10.2019 Trefl Gdańsk – PGE Skra Bełchatów 231 372
2. 16.02.2020 PGE Skra Bełchatów – Grupa Azoty ZAKSA 227 866
3. 27.10.2019 GKS Katowice – Asseco Resovia Rzeszów 203 497
4. 24.11.2019 Grupa Azoty ZAKSA – PGE Skra Bełchatów 199 034
5. 27.11.2019 Asseco Resovia Rzeszów – Grupa Azoty ZAKSA 187 255
6. 3.11.2019 Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA 174 182
7. 20.11.2019 Grupa Azoty ZAKSA – VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 162 935
8. 22.02.2020 VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – PGE Skra
Bełchatów
161 238
9. 22.01.2020 Grupa Azoty ZAKSA – Jastrzębski Węgiel 161 113
10. 6.12.2019 Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 156 644
11. 17.11.2019 Trefl Gdańsk – Indykpol AZS Olsztyn 155 702
12. 1.12.2019 VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – Asseco Resovia
Rzeszów
13. 27.11.2019 PGE Skra Bełchatów – VERVA Warszawa ORLEN
Paliwa
153 083
152 679
14. 20.11.2019 PGE Skra Bełchatów – Asseco Resovia Rzeszów 151 144
15. 16.11.2019 Aluron Virtu CMC Zawiercie – VERVA Warszawa
ORLEN Paliwa
148 668
16. 2.11.2019 Asseco Resovia Rzeszów – Indykpol AZS Olsztyn 148 191
17. 19.01.2020 GKS Katowice – PGE Skra Bełchatów 148 144
18. 20.12.2019 Asseco Resovia Rzeszów – Cerrad Enea Czarni Radom 147 805
19. 30.11.2019 Jastrzębski Węgiel – PGE Skra Bełchatów 147 454
20. 17.11.2019 Cerrad Enea Czarni Radom – Grupa Azoty ZAKSA 144 194
Miejsce
Data
Mecz
Oglądalność
na żywo*
21. 9.02.2020 Ślepsk Malow Suwałki – PGE Skra Bełchatów 140 260
22. 3.11.2019 Aluron Virtu CMC Zawiercie – MKS Będzin 138 885
23. 1.12.2019 Aluron Virtu CMC Zawiercie – Cerrad Enea Czarni
Radom
138 478
24. 26.02.2020 GKS Katowice – Grupa Azoty ZAKSA 136 559
25. 22.12.2019 PGE Skra Bełchatów – Ślepsk Malow
Suwałki
136 393
26. 8.02.2020 Grupa Azoty ZAKSA – Cuprum Lubin 135 541
27. 8.03.2020 GKS Katowice – Jastrzębski Węgiel 135 047
28. 2.02.2020 VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – Aluron Virtu CMC
Zawiercie
134 899
29. 22.02.2020 Grupa Azoty ZAKSA – Asseco Resovia Rzeszów 134 634
30. 23.02.2020 Ślepsk Malow Suwałki – Aluron Virtu CMC Zawiercie 134 618
31. 8.03.2020 Trefl Gdańsk – VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 134 353
32. 8.12.2019 Trefl Gdańsk – Grupa Azoty ZAKSA 131 521
33. 25.02.2020 PGE Skra Bełchatów – Jastrzębski Węgiel 131 387
34. 18.12.2019 Indykpol AZS Olsztyn – PGE Skra Bełchatów 130 971
35. 17.01.2020 Indykpol AZS Olsztyn – Aluron Virtu CMC Zawiercie 129 329
36. 26.01.2020 Asseco Resovia Rzeszów – Cuprum Lubin 128 512
37. 22.11.2019 Jastrzębski Węgiel – Aluron Virtu CMC Zawiercie 127 928
38. 15.12.2019 Cerrad Enea Czarni Radom – PGE Skra Bełchatów 127 518
39. 31.01.2020 MKS Będzin – PGE Skra Bełchatów 125 729
40. 2.11.2019 PGE Skra Bełchatów – Cuprum Lubin 125 565
* średnia oglądalność na żywo (bez powtórek)
64 65
PODSUMOWANIE
SUPERPUCHAR POLSKI
SEZONU 2019-2020
Kędzierzynianie z pierwszym trofeum
Obie drużyny miały szansę na pierwsze
trofeum tuż przed startem dwudziestego,
jubileuszowego sezonu ligi mistrzów
świata. Po wyrównanym spotkaniu w Arenie
Gliwice Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
pokonała Projekt Warszawa 3:1 (25:17, 34:32,
19:25, 25:23). To właśnie do rąk siatkarzy mistrza
Polski trafił superpuchar. Na MVP meczu został
wybrany Łukasz Kaczmarek.
Drużyna z Warszawy po dużych perypetiach
związanych ze stratą sponsora strategicznego
spełniła formalności i mogła się już
skupić bardziej na stronie sportowej. Przeciwko
mistrzom Polski, których po raz pierwszy w oficjalnym
meczu prowadził nowy szkoleniowiec
Nikola Grbić, warszawianie wystąpili w najmocniejszym
składzie. Niestety, przez ostatnie
kłopoty oraz kontuzję Artura Udrysa, Projekt
nie miał klasycznego atakującego. Wprawdzie
pojawił się Jan Król, lecz dołączył do zespołu
tuż przed meczem, tak więc od początku w wyjściowym
składzie ekipy występował nominalny
środkowy – Jakub Kowalczyk.
Tygodnie niepewności odbiły się na dyspozycji
warszawian, którzy nie mogli sobie poradzić
ze skoncentrowaną Grupą Azoty ZAKS-ą.
Trener Grbić postawił na nowych – Simone Parodiego
i Davida Smitha, reszta to doskonale
znani gracze mistrzów Polski. ZAKSA w pierwszym
secie zdobyła aż 5 punktów blokiem, dołożyła
dwa asy i miała wyższą średnią skuteczność
ataku. Drugi set przez większą część wyglądał
bardzo podobnie do pierwszego. Grupa Azoty
ZAKSA prowadziła już 16:11 oraz 21:15, jednak
warszawianie odrobili straty i wyrównali wynik
(24:24), później mieli nawet okazję na zakończenie
partii. Pomogły zmiany, które przeprowadził
trener Andrea Anastasi – wpuszczając na boisko
Igora Grobelnego i Patryka Niemca. Pomogła
także ostra bura w trakcie jednej z przerw, którą
Włoch dał swoim graczom. Ostatecznie górą
była jednak ZAKSA, która w pierwszych dwóch
setach wyglądała dojrzalej. Warto zauważyć, iż
Projekt miał swoje szanse mimo dramatycznie
złej zagrywki (9 błędów w 32 próbach) i aż 6 błędów
w ataku.
Trzeci set dużo lepiej rozpoczął się dla drużyny
z Warszawy. Dobra skuteczność w ataku
i mocna zagrywka pozwoliły im objąć prowadzenie
13:10. Mistrzowie Polski nie odpuszczali.
Punkt po punkcie odrabiali straty (13:14). Jednak
druga połowa tej partii należała do podopiecznych
Andrei Anastasiego (19:15). W ataku dobrze
spisywał się Kevin Tillie. Projekt Warszawa nie dał
sobie wyrwać z rąk wygranej. Ostatni punkt z lewego
skrzydła zdobył Igor Grobelny (25:19).
Kolejną partię lepiej zaczęli kędzierzynianie,
w polu serwisowym dobrze spisywał się Aleksander
Śliwka, a w ataku Parodi. Stołeczni robili
wszystko co w ich mocy, aby nawiązać równą
walkę. Jednak w dalszej części to zawodnicy
Grupy Azoty ZAKS-y kontrolowali grę. W ostatniej
akcji spotkania Piotr Nowakowski posłał zagrywkę
w aut.
– W takich meczach najważniejszy jest końcowy
wynik – podsumował Benjamin Toniutti,
kapitan Grupy Azoty ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle.
– Stać nas na lepszą grę, którą będziemy chcieli
pokazać w tym sezonie. Taki początek to dobry
prognostyk na dalszą część rozgrywek. Tak naprawdę
mamy za sobą dwa wspólne treningi, po
powrocie do klubu kadrowiczów. Potrzebujemy
ZDOBYWCY SUPERPUCHARU
2012 – PGE Skra Bełchatów
2013 – Asseco Resovia Rzeszów
2014 – PGE Skra Bełchatów
2015 – LOTOS Trefl Gdańsk
2017 – PGE Skra Bełchatów
2018 – PGE Skra Bełchatów
2019 – Grupa Azoty ZAKSA
Kędzierzyn-Koźle
trochę czasu na zgranie się, ale mamy pierwsze
w tym sezonie trofeum. To czas, żeby trochę się
tym pocieszyć. Następnie skupimy się na dalszej,
wspólnej pracy.
Nikola Grbić, trener Grupy Azoty ZAKS-y
Kędzierzyn-Koźle dodał: – Dowiedziałem się niedawno,
że to pierwszy Superpuchar w historii
klubu z Kędzierzyna-Koźla. Zarazem to także mój
pierwszy Superpuchar wywalczony w Polsce.
Całej drużynie bardzo serdecznie za to dziękuję.
Oczywiście jestem zadowolony ze zwycięstwa,
zawsze dobrze jest zacząć sezon od wygranej.
Mam nadzieję i jednocześnie jestem przekonany,
że moja drużyna będzie grała jeszcze lepiej, a to
zwycięstwo napędzi nas do kolejnych sukcesów
w dalszej części sezonu.
Łukasz Wiśniewski – środkowy, który od
wielu sezonów broni barw drużyny z Kędzierzyna-Koźla,
po raz pierwszy wspólnie z klubem wywalczył
Superpuchar Polski. – W moim przypadku
wychodzi na to, że do czterech razy sztuka.
W końcu udało się nam wywalczyć to trofeum.
Proszę mi wierzyć, że radość jest duża. Sam trzy
razy przegrałem, więc tym bardziej są powody
do zadowolenia – dodał zawodnik Grupy Azoty
ZAKS-y.
68 69
PODSUMOWANIE
KONKURS – WYGRAJ POLSKĄ LIGĘ SIATKÓWKI
Drużyna marzeń Wygraj Siatkarską Ligę
Sezon 2019/2020 w naszym konkursie
przerwała pandemia koronawirusa. Mimo
to postanowiliśmy wybrać graczy, którzy
okazali się najlepszymi inwestycjami dla naszych
trenero-prezesów.
Na czym polega nasz konkurs? Czy marzyliście
o byciu prezesem i trenerem własnej drużyny
w PlusLidze? Teraz taki sen mógł się spełnić
w wirtualnym świecie – w konkursie Wygraj
Siatkarską Ligę. Zasady zabawy są bardzo proste.
Spośród wszystkich siatkarzy grających
w PlusLidze „kupujemy” dwunastu – po trzech
środkowych i przyjmujących, po dwóch atakujących,
rozgrywających i libero. Żeby jednak nie
było łatwo, wprowadzono ograniczenia – z jednego
klubu ligowego może być co najwyżej
dwóch siatkarzy, a na zakupy mamy „jedynie”
27 milionów wirtualnych złotych. Następnie
z naszej dwunastki musimy wyselekcjonować
podstawową siódemkę. Jednego z tych graczy
mianujemy kapitanem (punktuje podwójnie),
a drugiego wicekapitanem (punktuje podwójnie
w przypadku, gdy nie zagra kapitan).
Podstawowa siódemka zaczyna zbierać
dla nas punkty. Szczegółową punktację znajdziecie
w regulaminie konkursu. To co najważniejsze
– po każdej zakończonej kolejce mamy
ograniczoną liczbę transferów. Przed każdą se-
LICZBY WPLS
25986
tyle mamy założonych
drużyn w konkursie Wygraj
Siatkarską Ligę.
75
tylu graczy zdobyło co najmniej
5000 punktów.
462
punkty to rekord pojedynczej
kolejki, ustanowiony
w 5. serii gier przez prezesa-
-trenera Sikalatą600.
rią gier możemy dokonać dwóch darmowych
operacji kupna-sprzedaży. Każda następna
oznacza odjęcie 5 punktów z dorobku naszej
ekipy w najbliższej kolejce.
Przedstawiamy zatem tych siatkarzy,
którzy w sezonie 2019/2020 okazali się najlepszymi
inwestycjami, co ciekawe, kilka odkryć
naszego konkursu można określić takim
mianem także w realnej PlusLidze. Najlepiej
punktującym graczem konkursu został Nicolas
Szerszeń, przyjmujący Ślepska Malow Suwałki,
z 678 punktami na koncie. W konkursie kosztował
na koniec 3,3 mln zł. W trakcie wirtualnego
sezonu zdobył 405 punktów atakiem, miał
49 asów, 24 bloki i 673 razy przyjmował piłkę
po zagrywce rywali.
Szerszeń o 8 punktów wyprzedził Bartosza
Kwolka, lecz przyjmujący VERVY Warszawa
ORLEN Paliwa rozegrał 88 setów, podczas gdy
Nicolas 92. Czwarte i piąte miejsce w klasyfikacji
najlepiej punktujących zajęli także przyjmujący
– Tomasz Fornal (607 pkt, Jastrzębski
Węgiel) i Rafał Szymura (602, GKS Katowice),
widać wyraźnie że to właśnie przedstawiciele
tej specjalności zdominowali grę i byli najlepiej
punktującymi zawodnikami Wygraj Siatkarską
Ligę (w czołowej dziesiątce było aż 7 przyjmujących!).
SEZONU 2019-2020
MVP SEZONU
NICOLAS SZERSZEŃ
Ślepsk Malow Suwałki
Pozycja: przyjmujący
Wzrost: 195 cm
Waga: 91 kg
Zasięg w ataku: 343 cm
Punkty: 678
Cena: 3,3 mln zł
Popularność: 22 %
Punkty z poprzedniej edycji: 21
Z pewnością odkryciem PlusLigi i naszej
zabawy był atakujący Trefla Gdańsk Bartosz
Filipiak. Zdobył 644 punkty (3. miejsce w klasyfikacji),
z czego aż 460 atakiem, najwięcej
spośród wszystkich graczy w konkursie. Drugi
najlepszy atakujący to Karol Butryn z ekipy
Cerrad Enea Czarni Radom, zdobywca 587
punktów.
Najwyżej sklasyfikowanym środkowym
został Seyed Mousavi z Indykpolu AZS Olsztyn
– 521 punktów (aż 78 punktowych bloków
w sezonie), drugi z tej specjalności był dwukrotny
mistrz świata Piotr Nowakowski (485
pkt, VERVA Warszawa ORLEN Paliwa).
Pozycję rozgrywających zdominował reprezentant
stołecznej ekipy Antoine Brizard,
który zdobył aż 500 punktów, drugi Lukas
Kampa zgromadził 440 oczek. Z kolei wśród libero
najlepiej punktował Michał Potera z MKS
Będzin (354 pkt), który wyprzedził Jakuba Popiwczaka
(335 pkt, Jastrzębski Węgiel).
W ostatniej rozgrywanej kolejce zwycięzca
klasyfikacji generalnej, menedżer drużyny
KS Kąty Team – Daniel Białek, postawił m.in. na
Seyeda, Brizarda i Poterę, na ławce miał Szerszenia.
Ostatecznie wygrał konkurs, zgromadziwszy
5225 punktów.
KLASYFIKACJA KOŃCOWA KONKURSU
Miejsce Drużyna Punkty Najlepsza kolejka
1. KS Kąty Team 5225 385
2. Karolcia Team 5216 433
3. Dzwoń do Banasia 5197 414
4. Pab Met Czarni4 5190 430
5. ZRIF 5177 395
6. ZRIF 2 5130 380
7. BartekRadom 5112 382
8. TRexy 5110 388
9. PierwszeTempo 5110 373
10. BandaAdiego 5109 444
KLASYFIKACJA KOŃCOWA LIG PRYWATNYCH
Miejsce Nazwa Punkty Liczba drużyn
1. Liga Gentlemanów 76 319 565
2. Prawda Siatki 76 128 769
3. Jurki 76 028 437
4. Fantasy Ekspert 75 945 585
5. Lublin Świdnik 75 940 323
6. Składaki 75 813 522
7. Teraz Polska 75 723 403
8. Dinozaury 75 723 363
9. Fanki 75 723 353
10. Szósty Set 75 566 318
70 71
PODSUMOWANIE
SPIS TREŚCI
KRISPOL 1. LIGA MĘŻCZYZN
Podsumowanie sezonu
2019/2020
Komunikat po zakończeniu rozgrywek 1. Ligi Mężczyzn w sezonie 2019/2020................. 74-75
Przeżyjmy to jeszcze raz
Nysa i Bielsko-Biała najlepsze........................................................................................................................ 78-83
Miejsce I – Stal Nysa .............................................................................................................................................. 84
Miejsce II – BBTS Bielsko-Biała .......................................................................................................................... 85
Miejsce III – LUK Politechnika Lublin .............................................................................................................. 86
Miejsce IV – APP Krispol Września.................................................................................................................... 87
Miejsce V – KFC Gwardia Wrocław.................................................................................................................... 88
Miejsce VI – Lechia Tomaszów Mazowiecki................................................................................................... 89
Miejsce VII – Mickiewicz Kluczbork.................................................................................................................. 90
Miejsce VIII – AZS AGH Kraków......................................................................................................................... 91
Miejsce IX – MCKiS Jaworzno............................................................................................................................. 92
Miejsce X – ZAKSA Strzelce Opolskie ............................................................................................................. 93
Miejsce XI – Exact Systems Norwid Częstochowa ..................................................................................... 94
Miejsce XII – AKPS Siedlce................................................................................................................................... 95
Miejsce XIII – SPS Chrobry Głogów.................................................................................................................. 96
Miejsce XIV – SMS PZPS I Spała ........................................................................................................................ 97
Rankingi, statystyki ........................................................................................................................................98-99
Puchar Polski KRISPOL 1. Ligi
Pierwszy w historii Puchar KRISPOL 1. Ligi pojechał do Bielska-Białej ..........................................100-101
Marketing
KRISPOL 1. Liga coraz silniejszą marką................................................................................................. 102-103
Podsumowanie współpracy ze sponsorem
Kapitalny sezon z KRISPOLEM.......................................................................................................................... 104
72 73
PODSUMOWANIE
KOMUNIKAT ZAKOŃCZENIU ROZGRYWEK
SEZONU 2019-2020
KOŃCOWA KOLEJNOŚĆ W SEZONIE 2019/2020
KRISPOL 1. LIGI MĘŻCZYZN
Drużyna
FAZA ZASADNICZA – KLASYFIKACJA GENERALNA
Punkty
Mecze
Zwycięstwa
Porażki
Sety
Małe
pkt
Stosunek
setów
Stosunek
mpkt
Wynik
3:0 3:1 3:2 2:3 1:3 0:3
BBTS
BBTS Bielsko-Biała
Stal Nysa
1. Stal Nysa 67 26 22 4 72:22 2252:1889 3,2727 1,1922 13 8 1 2 2 0
2. BBTS Bielsko-Biała 53 26 19 7 63:38 2290:2159 1,6579 1,0607 7 7 5 1 4 2
3. LUK Politechnika Lublin 52 25 17 8 62:39 2305:2124 1,5897 1,0852 6 7 4 5 1 2
4. APP Krispol Września 47 26 16 10 59:43 2295:2239 1,3721 1,0250 7 5 4 3 5 2
5. KFC Gwardia Wrocław 45 25 14 11 55:43 2221:2148 1,2791 1,0340 5 8 1 4 5 2
6.
Lechia Tomaszów
Mazowiecki
45 25 14 11 56:45 2302:2242 1,2444 1,0268 3 10 1 4 6 1
7. Mickiewicz Kluczbork 41 25 14 11 46:44 2064:2059 1,0455 1,0024 5 7 2 1 2 8
8. AZS AGH Kraków 36 25 12 13 46:50 2098:2135 0,9200 0,9827 4 5 3 3 4 6
9. MCKiS Jaworzno 35 25 13 12 49:51 2251:2267 0,9608 0,9929 3 5 5 1 8 3
LUK Politechnika Lublin
10. ZAKSA Strzelce Opolskie 34 26 12 14 48:54 2234:2298 0,8889 0,9721 4 4 4 2 8 4
11.
Exact Systems Norwid
Częstochowa
27 25 9 16 39:60 2161:2234 0,6500 0,9673 1 4 4 4 4 8
12. KPS Siedlce 26 25 9 16 37:57 2067:2228 0,6491 0,9277 3 3 3 2 6 8
13. SPS Chrobry Głogów 18 25 5 20 32:65 2118:2319 0,4923 0,9133 1 3 1 4 9 7
Projekt JMC
14. SMS PZPS I Spała 5 25 1 24 21:74 1990:2307 0,2838 0,8626 0 0 1 3 12 9
Klasyfikacja generalna fazy zasadniczej uwzględnia wyniki wszystkich rozegranych meczów, łącznie z meczami rozegranymi awansem (25 pełnych kolejek oraz dwa spotkania z 26. kolejki: BBTS Bielsko-Biała – ZAKSA Strzelce Opolskie 2:3,
APP Krispol Września – Stal Nysa 3:1).
Punktacja: 3 pkt za zwycięstwo 3:0 i 3:1, 2 pkt za zwycięstwo 3:2, 1 pkt za przegraną 2:3, 0 pkt za przegraną 1:3 i 0:3.
Przy równej liczbie punktów meczowych o wyższym miejscu decydują kolejno: większa liczba zwycięstw, lepszy stosunek setów zdobytych do straconych, lepszy stosunek małych punktów zdobytych do straconych.
4.
APP Krispol
Września
10.
ZAKSA
Strzelce Opolskie
DECYZJA ZARZĄDU PLS S.A.
5. 11.
6. 12.
7. 13.
8. 14.
9.
KFC Gwardia
Wrocław
Lechia Tomaszów
Mazowiecki
Mickiewicz
Kluczbork
AZS AGH
Kraków
MCKiS
Jaworzno
Exact Systems Norwid
Częstochowa
KPS
Siedlce
SPS Chrobry
Głogów
spadek do II ligi
SMS PZPS I
Spała
spadek do II ligi
SPS
Na skutek pandemii koronawirusa rozgrywki nie zostały
przeprowadzone do końca. Zarząd PLS S.A. postanowił
w KRISPOL 1. Lidze Mężczyzn zakończyć sezon rozgrywkowy
2019/2020 na tym etapie, jaki rozegrany został do
14 marca 2020 roku, a więc bez pełnej fazy zasadniczej.
W związku z tym Zarząd zdecydował, że nie zostanie
przyznany tytuł mistrza KRISPOL 1. Ligi, a ustalona zostanie
kolejność drużyn w tabeli według liczby zdobytych punktów
meczowych, bez ukończenia fazy zasadniczej rozgrywek.
Dwie najwyżej sklasyfikowane drużyny, czyli Stal Nysa
i BBTS Bielsko-Biała, przejdą audyt w kontekście awansu do
PlusLigi (pierwszeństwo awansu według wyższego miejsca
w klasyfikacji, po spełnieniu wymogów regulaminowych).
Z KRISPOL 1. Ligi spadają dwie ostatnie drużyny w klasyfikacji
końcowej, czyli SPS Chrobry Głogów oraz SMS PZPS
I Spała.
74 75
KRISPOL Sp. z o.o. jest wiodącym europejskim producentem bram i stolarki otworowej. Spółka jest obecna w branży
budowlanej od prawie 30 lat. Oferuje kompleksowe, nowoczesne rozwiązania dla domu i przemysłu, w tym bramy, okna,
rolety, żaluzje i drzwi.
Dom to zbudowana z wyobrażeń i wizji bezpieczna, komfortowa przestrzeń. Dla wielu z nas to najważniejsza inwestycja
w życiu. Produkty KRISPOL tworzone są od lat z myślą o indywidualnych potrzebach nabywców, to możliwość realizacji
marzeń o idealnym domu. Rozwiązania spełniające najbardziej ambitne wizje klientów.
Gwarancja spokoju wg KRISPOL to:
• Racjonalny i szybki wybór w salonie KRISHOME.
• Energooszczędne bramy, okna, rolety i drzwi w jednolitej kolorystyce.
• Dostawa i montaż w tym samym terminie.
• Gwarancja na wszystkie produkty.
• Skuteczny system gwarancyjno-serwisowy.
www.krispol.pl
PODSUMOWANIE
PRZEŻYJMY TO JESZCZE RAZ
SEZONU 2019-2020
Drugi rok z kolei za przebieg rozgrywek
KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn odpowiadała
Polska Liga Siatkówki,
a transmisję wybranych meczów
przeprowadzała telewizja Polsat
Sport. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem
sezonu 2019/2020 pojawiło się jednak sporo
nowości, jak sponsor tytularny, model piłek,
dedykowane rozgrywkom kanały w mediach
społecznościowych oraz historyczne,
pierwsze rozgrywki o Puchar KRISPOL 1. Ligi
Mężczyzn. Nieoczekiwanie inne, wymuszone
przez pandemię koronawirusa, było też
zakończenie rozgrywek, a najlepszymi zespołami
okazały się Stal Nysa i BBTS Bielsko-
-Biała.
Nysa
i Bielsko-Biała
najlepsze
KRISPOL sponsorem tytularnym
10 września 2019 roku Polska Liga Siatkówki
podpisała umowę z nowym sponsorem
tytularnym pierwszej ligi, którym została firma
KRISPOL. – Marketing sportowy jest najlepszą
formą reklamy. Emocje towarzyszące
sportowi są najlepiej zapamiętywane przez
naszych klientów, stąd decyzja o podjęciu
współpracy z Polską Ligą Siatkówki. Stworzyły
się nowe możliwości. 1. Liga Mężczyzn
się profesjonalizuje, a my postanowiliśmy, że
będziemy uczestniczyć w tym procesie – powiedział
Karol Krysiński, prezes zarządu firmy
KRISPOL. – Firma KRISPOL zatrudnia kilkaset
osób i myślę, że na polskim rynku jest już
bardzo dobrze rozpoznawana. Staramy się
znaleźć partnerów także na rynkach zagranicznych.
Prezes Polskiej Ligi Siatkówki Paweł Zagumny
nie krył zadowolenia z pozyskania tak
ważnego partnera biznesowego. – Bardzo się
cieszę, że pozyskaliśmy nowego sponsora.
Daje nam finansową stabilizację, a klubom
możliwość rozwoju i dążenia do jak najlepszych
wyników przy wzorowej organizacji widowisk
sportowych – dodał prezes PLS.
Nowe piłki Mikasa
Kolejną nowością w sezonie 2019/2020
były piłki Mikasa V200W. To najnowszy model
od znanego producenta sprzętu sportowego.
Zastąpił on model Molten V5M 5000, który od
lat obowiązywał w pierwszej lidze.
– Tymi piłkami gra się nieco inaczej. Należy
pamiętać, że my, zawodnicy, w ostatnich latach
byliśmy przyzwyczajeni do piłek Molten.
Niemniej jednak od początku okresu przygotowawczego
trenowaliśmy mikasami i każdy
pomału się do nich przyzwyczaił – podkreślił
Bartosz Bućko, przyjmujący Stali Nysa.
Nowy model nie różni się od starego kolorystycznie,
ale producent zwrócił uwagę
na detale budowy. Nowością jest aerodynamiczna
konstrukcja złożona z 18 paneli. Ma
78 79
PODSUMOWANIE
PRZEŻYJMY TO JESZCZE RAZ
SEZONU 2019-2020
ona na celu poprawienie ruchu piłki i zapewnienie
zawodnikom większej kontroli nad
piłką, która jest też lepiej widoczna. Poza
tym ten model charakteryzuje podwójna
powierzchnia z mikrowłókien, która stabilizuje
lot piłki, i funkcja zapobiegająca poślizgowi
mokrej piłki w dłoniach podczas intensywnej
gry.
Trzy zespoły beniaminków
W sezonie 2019/2020 kibice mogli oglądać
grę aż trzech nowych drużyn. Zespoły
ZAKS-y Strzelce Opolskie i LUK Politechniki Lublin
zajęły dwa czołowe miejsce w finałowym
turnieju drugiej ligi i awansowały do KRISPOL
1. Ligi Mężczyzn.
– Największą naszą siłą był kolektyw.
Stworzyliśmy jedność, która tak w stu procentach
narodziła się podczas turnieju półfinałowego.
Właśnie wtedy w pełni sobie zaufaliśmy,
utwierdzając się w przekonaniu, że wywalczymy
awans – przyznał Jędrzej Goss, atakujący
LUK Politechniki.
– Myślę, że najtrudniejsze podczas turnieju
finałowego było rozegranie czterech równych
meczów w pięć dni. W sezonie mecze odbywały
się raz w tygodniu i nawet pojedyncze
porażki, które nam się przydarzyły, nie były aż
tak kosztowne, a tutaj każde kolejne spotkanie
było na wagę złota, ponieważ najmniejsze
potknięcie mogło być już nie do odrobienia
i drogo nas kosztować. Jesteśmy bardzo szczęśliwi,
że udało się nam osiągnąć cel, jaki sobie
założyliśmy przed sezonem. Cel, o którym nie
mówiliśmy głośno, ale towarzyszył on nam
przez cały sezon i do którego konsekwentnie
dążyliśmy – mówił Krzysztof Zapłacki, przyjmujący
ZAKS-y.
Do grona beniaminków w drugiej połowie
września dołączył SPS Chrobry Głogów.
Sąd Odwoławczy przy Polskim Związku Piłki
Siatkowej odmówił przyznania licencji AZS
Częstochowa. W następstwie tej decyzji do
rozgrywek KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn dopuszczono
Chrobrego. Ponadto po roku przerwy
drużyna SMS PZPS I Spała ponownie dostała
szansę gry na pierwszoligowych parkietach.
Była to najmłodsza ekipa na zapleczu PlusLigi,
ale niezwykle ambitna i waleczna.
– Bardzo cieszymy się, że ci chłopcy walczą.
Obserwuję ich od pierwszej klasy i ogromnie
cieszę się z tego, jak bardzo się rozwijają,
zarówno pod względem sportowym jak i psychicznym.
Podczas pierwszych miesięcy byli
bardzo spokojni. Teraz już potrafią powalczyć
o swoje. To, że walczą w każdym meczu jest
dla nas ogromną wartością. Niezwykle nas
to cieszy – wyznał w czasie rozgrywek Marek
Skrobot, trener spalskiego zespołu.
Najlepiej ze wspomnianych drużyn nowicjuszy
poradziła sobie LUK Politechnika, która
zakończyła rozgrywki na 3. pozycji. Siatkarze
ZAKS-y uplasowali się na 10. miejscu, a kibicom
na pewno na długo w pamięci pozostaną
jej zwycięstwa nad wiceliderem i liderem
tabeli – BBTS oraz Stalą. Natomiast spalska
młodzież i głogowianie zajęli ostatnie dwa
miejsca i opuszczają pierwszą ligę.
Puchar KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn
W tym sezonie po raz pierwszy odbyła się
rywalizacja o Puchar KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn.
Zgodnie z regulaminem, dwie najlepsze drużyny
uzyskały awans do ćwierćfinału Pucharu
Polski, ale najpierw w styczniu zmierzyły się
z zespołami z PlusLigi, rozegrały między sobą
dwumecz o pierwsze trofeum w sezonie. Do
rywalizacji stanęły Lechia Tomaszów Mazowiecki
i BBTS Bielsko-Biała. 10 grudnia odbyło
się pierwsze spotkanie, które zakończyło się
zwycięstwem bielszczan 3:1. 19 grudnia w rewanżu,
po zaciętym boju również zwyciężyli
siatkarze z Bielska-Białej i wznieśli w górę pucharowe
trofeum.
– Chylę czoło przed władzami ligi, bo
ten puchar to świetny pomysł. Jest o co grać
w środku sezonu. To dobra motywacja do
walki nie tylko dla zespołów, które są nastawione
na awans do PlusLigi, ale też dla innych,
bo tu można krótszą drogą coś wygrać.
Cieszymy się, że to my zwyciężyliśmy – powiedział
Jarosław Macionczyk, rozgrywający
BBTS Bielsko-Biała.
Koniec roku kalendarzowego przyniósł kibicom
nowy rekord w pierwszoligowych rozgrywkach.
Drużyna Stali Nysa wygrała czternaście
meczów z rzędu w rundzie zasadniczej
KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. Nyska ekipa wygrała
o jeden mecz więcej niż Camper Wyszków
kilka sezonów wcześniej. Podopieczni trenera
Krzysztofa Stelmacha zakończyli rok 2019 na
pozycji lidera tabeli, a pierwszą porażkę w meczu
o ligowe punkty ponieśli 21 grudnia w Lublinie,
gdzie przegrali po pięciu setach z LUK
Politechniką.
Co było kluczem do tak świetnej dyspozycji
i wyników? – To podejście do danego
spotkania. Żadnego z przeciwników nie potraktowaliśmy
ulgowo. Do każdego meczu
przygotowywaliśmy się tak samo, niezależnie
od tego, na którym miejscu w tabeli znajdowała
się przeciwna drużyna i jak sobie radziła
w rozgrywkach – mówił Bartosz Krzysiek, atakujący
Stali.
Przedwczesne zakończenie sezonu
Pierwsza runda fazy zasadniczej zakończyła
się prowadzeniem Stali Nysa przed
LUK Politechniką Lublin i MCKiS Jaworzno,
APP Krispolem Września i BBTS Bielsko-Biała.
Na końcu stawki plasowały się SPS Chro-
Puchar to świetny
pomysł. Jest
o co grać w środku
sezonu. To dobra
motywacja do
walki nie tylko dla
zespołów, które
są nastawione na
awans do PlusLigi.
rozgrywający
BBTS Bielsko-Biała
Jarosław Macionczyk
80 81
PODSUMOWANIE
PRZEŻYJMY TO JESZCZE RAZ
SEZONU 2019-2020
bry Głogów, KPS Siedlce i SMS PZPS I Spała.
W tej części rozgrywek nie brakowało emocji
w żadnym spotkaniu, a niekwestionowanym
liderem była drużyna z Nysy, która mogła pochwalić
się kompletem zwycięstw. Do rangi
czarnego konia urośli zawodnicy z Lublina
oraz Jaworzna.
Druga runda przyniosła sporo zmian.
Niemal każda kolejka spotkań wywracała tabelę
do góry nogami. Jedynie podopieczni
trenera Krzysztofa Stelmacha pewnie utrzymywali
prowadzenie. Zacięta walka toczyła
się zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie
tabeli. Jedni walczyli o możliwie najwyższą
pozycję wyjściową przed fazą play-off, inni
o utrzymanie się w lidze.
Ostatecznie tylko cztery drużyny rozegrały
wszystkie 26 spotkań w rundzie zasadniczej.
Ta sztuka udała się: APP Krispolowi,
BBTS, Stali oraz ZAKS-ie. Niestety epidemia
koronawirusa zatrzymała cały polski sport.
W sezonie 2019/2020 kibicom nie dane było
emocjonować się rywalizacją w fazie play-
-off.
Pandemia zmusiła władze Polskiej Ligi
Siatkówki na początku marca do rozgrywania
meczów bez udziału publiczności, a 14 marca
do zawieszenia rozgrywek. Niemożliwe stało
się dogranie do końca rundy zasadniczej i rozegrania
fazy play-off. 25 marca zarząd PLS
S.A. postanowił zakończyć sezon w KRISPOL
1. Lidze Mężczyzn na tym etapie, jaki rozegrany
został do 14 marca. Zarząd postanowił, że
nie zostanie przyznany tytuł mistrza KRISPOL
1. Ligi Mężczyzn, a końcowa kolejność drużyn
będzie ustalona według liczby zdobytych
punktów meczowych bez ukończenia fazy zasadniczej
rozgrywek.
Dwie najwyżej sklasyfikowane drużyny
– Stal Nysa i BBTS Bielsko-Biała – przejdą audyt
w kontekście awansu do PlusLigi (pierwszeństwo
awansu według wyższego miejsca
w klasyfikacji). Z KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn
spadają dwie ostatnie drużyny w klasyfikacji
STATYSTYKA 177 MECZÓW
KRISPOL I LIGI MĘŻCZYZN
2019/2020
3:0
3:2
3:1
• Wynik 3:0 w 62 spotkaniach
• Wynik 3:1 w 76 spotkaniach
• Wynik 3:2 w 39 spotkaniach
Liczba rozegranych wymian: 30 644
Liczba rozegranych setów: 685
Łączny czas gry: 295 godz. 12 min
końcowej, czyli SPS Chrobry Głogów i SMS
PZPS I Spała. Natomiast na MVP pierwszoligowego
sezonu został wybrany Patryk Łaba,
przyjmujący AZS AGH Kraków.
– To były dla nas bardzo trudne decyzje.
Trudne, lecz konieczne do podjęcia w trosce
o bezpieczeństwo graczy, pracowników
klubów i całego naszego środowiska. Mam
nadzieję, że spotkają się ze zrozumieniem.
Dziękuję wszystkim naszym sponsorom oraz
partnerom za okazywane nam zrozumienie
i wsparcie, graczom i klubom za bardzo emocjonujący
sezon. Liczę, że wkrótce wszyscy
w zdrowiu spotkamy się w naszych halach
w walce o medale i przy wsparciu najlepszych
kibiców świata – powiedział Paweł Zagumny,
prezes zarządu Polskiej Ligi Siatkówki S.A.
Teraz wszyscy mocno trzymają kciuki
i mają nadzieję, że we wrześniu bez żadnych
opóźnień i problemów uda się rozpocząć
nowy sezon 2020/2021. Już pod nową nazwą
– TAURON 1. Liga Mężczyzn.
82 83
PODSUMOWANIE
MIEJSCE I
SEZONU 2019-2020
MIEJSCE II
STAL NYSA
Przed rozpoczęciem rozgrywek wielu ekspertów
jako głównego faworyta wskazywało
Stal. Ich prognozy okazały się trafne. Drużyna
z Nysy zakończyła sezon na pierwszym miejscu,
z 22 wygranymi na koncie.
Zespół prowadzony przez trenera Krzysztofa
Stelmacha przystąpił do sezonu wzmocniony
na każdej pozycji. O jego sile stanowili m.in.
Bartosz Krzysiek i duet przyjmujących Bartosz
Bućko oraz Łukasz Łapszyński. Na duże słowa
uznania zasługiwała też gra środkowych. Cel,
jaki przyświecał zawodnikom, był jasny od początku
– awans do PlusLigi.
Nyscy siatkarze przez cały sezon prezentowali
wysoki poziom gry. Ustanowili rekord I ligi
– zwyciężyli w 14 meczach z rzędu w rundzie
zasadniczej. Wygrali o jedno spotkanie więcej
niż Camper Wyszków kilka lat wcześniej.
Co było kluczowe dla tak świetnej dyspozycji?
– To podejście do spotkania. Żadnego
z przeciwników nie potraktowaliśmy ulgowo.
Do każdego meczu przygotowywaliśmy się tak
samo, niezależnie od tego, na którym miejscu
w tabeli znajdowała się drużyna rywali – powiedział
Bartosz Krzysiek.
– Cała drużyna, sztab szkoleniowy, zarząd
klubu zdawały sobie sprawę z wielkich nadziei
i presji wyniku. Mimo to moi zawodnicy nie
zwracali na nie uwagi, lecz wykonywali tytaniczną
pracę, zarówno w okresie przygotowawczym,
jak i w trakcie rozgrywek. Gorące brawa
i podziękowania dla całego środowiska nyskiego,
które dzięki zainteresowaniu oraz wsparciu
zasługuje na to, aby po wielu latach PlusLiga
ponownie zagościła w tym mieście – stwierdził
trener Stelmach.
SZTAB SZKOLENIOWY
Trener: Krzysztof Stelmach
II trener: Wojciech Janas
II asystent trenera: Paweł Potoczak
Statystyk: Michał Róg
Kierownik zespołu: Mirosław
Mierzwiński
Fizjoterapeuta: Wiesław Kuźma
22 976 WIDZÓW
obejrzało łącznie mecze Stali Nysa w sezonie
2019/2020, zarówno podczas spotkań
domowych, jak i wyjazdowych. To najlepszy
wynik w całych rozgrywkach KRISPOL 1. Ligi
Mężczyzn.
Kadra drużyny w sezonie 2019/2020
Nr Imię i nazwisko Rok ur. Wzrost (cm) Pozycja na boisku
1. Maciej Zajder 1988 202 środek
3. Łukasz Kaczorowski 1988 195 atak
4. Kamil Długosz 1992 200 przyjęcie
6. Damian Dobosz 1992 196 przyjęcie
8. Bartosz Bućko 1995 195 przyjęcie
9. Jarosław Mucha 1997 204 środek
11. Moustapha M’Baye 1992 198 środek
13. Sebastian Matula 1995 188 rozegranie
16. Kamil Dembiec 1992 178 libero
17. Bartosz Krzysiek 1990 206 atak
18. Mateusz Czunkiewicz 1996 183 libero
44. Mariusz Schamlewski 1991 197 środek
91. Patryk Szczurek 1991 193 rozegranie
93. Łukasz Łapszyński 1993 195 przyjęcie
GWIAZDA Łukasz Łapszyński
Łukasz Łapszyński to jeden z najbardziej wyróżniających się
zawodników Stali Nysa S.A. w sezonie 2019/2020. Znakomicie
spisywał się na pozycji przyjmującego. Praktycznie od pierwszego
do ostatniego spotkania w rozgrywkach prezentował
równy poziom gry. Aż czterokrotnie został wybrany na najlepszego
siatkarza meczu (MVP). Ponadto, kiedy problemy ze
zdrowiem mieli obaj nyscy atakujący – Bartosz Krzysiek oraz
Łukasz Kaczorowski – idealnie sprawdził się na prawym skrzydle
i poprowadził drużynę do kolejnych zwycięstw. Przy tym
wszystkim to niezwykle skromny zawodnik, zawsze podkreślający,
że najważniejsze jest dobro drużyny.
BBTS
BBTS BIELSKO-BIAŁA
BBTS Bielsko-Biała do rozgrywek KRISPOL
1. Ligi Mężczyzn 2019/2020 przystąpiło
w dość znacznie zmienionym składzie, w porównaniu
do poprzedniego sezonu. Do zespołu
dołączyli m.in. doświadczony Adrian
Hunek oraz Michał Makowski, Serhij Kapelus
i Michał Żuk. Co prawda bielszczanie rozpoczęli
rywalizację od wyjazdowego zwycięstwa
3:1 nad Mickiewiczem Kluczbork, ale
w kolejnych spotkaniach ich gra pozostawiała
wiele do życzenia. Po pięciu kolejkach
meczów, 12 października 2019 roku do dymisji
podali się trenerzy Paweł i Wojciech
Gradowscy. Ich miejsce zajął Harry Brokking
i ta zmiana była strzałem w dziesiątkę. Bielscy
siatkarze zaczęli wygrywać mecz za meczem.
Ponadto sięgnęli po pierwszy, historyczny
Puchar KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. W walce
o niego pokonali dwukrotnie Lechię Tomaszów
Mazowiecki. A zmagania ligowe BBTS
Bielsko-Biała zakończyło na 2. miejscu.
– W jednym zdaniu można by powiedzieć
po prostu, że nasz sezon był rewelacyjny. Zawodnicy
odzyskali radość z grania w siatkówkę,
co zaowocowało bardzo dobrymi wynikami.
Odkąd objąłem stery trenerskie nasze wyniki
z meczu na mecz były coraz lepsze. Nie odstawaliśmy
niczym od pozostałych zespołów,
w tym Stali Nysa, która zwyciężyła w rozgrywkach.
To, co dawało nam dużą pewność siebie
przed play-off, to fakt, że nie przegraliśmy żadnego
spotkania wyjazdowego w drugiej części
fazy zasadniczej. To był świetny sezon, którego
niestety nie mogliśmy dokończyć, zabrakło wisienki
na torcie – powiedział trener BBTS Bielsko-Biała
Harry Brokking.
Kadra drużyny w sezonie 2019/2020
Nr Imię i nazwisko Rok ur. Wzrost (cm) Pozycja na boisku
1. Jarosław Macionczyk 1979 190 rozegranie
2. Klaudiusz Englart 2001 180 libero
5. Michał Żuk 1985 196 przyjęcie
7. Serhij Kapelus 1982 192 przyjęcie
10. Adrian Hunek 1985 202 środek
11. Kajetan Marek 1994 186 libero
12. Mateusz Frąc 1991 199 atak
13. Tomasz Piotrowski 1997 198 przyjęcie
14. Bartłomiej Dorosz 1996 200 środek
16. Bartosz Cedzyński 1990 211 środek
17. Bartłomiej Oniszk 1997 210 środek
19. Kacper Popik 1992 191 rozegranie
20. Oleg Krikun 1991 202 atak
23. Michał Makowski 1990 203 przyjęcie
GWIAZDA Jarosław Macionczyk
Niekwestionowanym liderem drużyny BBTS Bielsko-Biała był
Jarosław Macionczyk. Rozgrywający, który broni barw bielskiego
klubu już od trzech sezonów, w tegorocznych rozgrywkach
zagrał we wszystkich spotkaniach i poprowadził
drużynę do drugiej lokaty w klasyfikacji końcowej, a także do
triumfu w rywalizacji o historyczny, pierwszy Puchar KRISPOL
1. Ligi Mężczyzn. W wielu trudnych momentach Macionczyk
wykorzystując swoje doświadczenie, potrafił poderwać
drużynę do walki, a rywalom napsuć krwi swoją zagrywką.
W tym sezonie aż cztery razy odebrał nagrodę dla najlepszego
zawodnika spotkania (MVP).
SZTAB SZKOLENIOWY
Trener: Paweł Gradowski,
od 14.10.2019 Daniel Wolny,
od 24.10.2019 Harry Brokking
II trener: Wojciech Gradowski,
od 24.10.2019 Daniel Wolny
Statystyk: Wojciech Haczek
Kierownik zespołu: Bogdan Lindert
Trener od przygotowania fizycznego:
Patryk Dobik
Fizjoterapeuta: Radosław Krowiak
1. PUCHAR
Drużyna BBTS jako pierwsza w historii wywalczyła
Puchar KRISPOL 1. Ligi. Dwukrotnie
pokonała Lechię Tomaszów Mazowiecki.
84 85
PODSUMOWANIE
MIEJSCE III
LUK POLITECHNIKA LUBLIN
LUK Politechnika Lublin występowała w roli
beniaminka, choć wiele osób jeszcze przed
pierwszym gwizdkiem sezonu podkreślało, że
to drużyna, która będzie nim tylko z nazwy.
Trzeba przyznać, że właściwie w tym względzie
się nie pomylili. Lubelscy siatkarze przez całą
rywalizację prezentowali bardzo dobrą formę.
Znaleźli się w gronie czterech drużyn, którym
udało się pokonać triumfatora ligi Stal Nysa. Im
ta sztuka udała się jako pierwszym.
– Myślę, że wynik naszej drużyny w tym
sezonie był bardzo zadowalający. Jako beniaminek
znaleźliśmy się na podium. Moim zdaniem
to duże osiągnięcie. Natomiast troszkę
szkoda, że nie dokończyliśmy rundy zasadniczej
– wyznał Paweł Rusin, przyjmujący zespołu
LUK Politechniki.
Lublinianie wygrali 17 z 25 spotkań. Zdobyli
52 punkty, co pozwoliło im zająć trzecie
miejsce w rozgrywkach KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn.
Ten rok pokazał również, że Lubelszczyzna
jest spragniona męskiej siatkówki, a klub
LUK Politechnika zrobił duży krok w kierunku
PlusLigi.
– Do rywalizacji w pierwszej lidze przystępowaliśmy
w roli beniaminka, którego zwykle
czeka trudny los. Przed sezonem trzecie miejsce
bralibyśmy więc w ciemno, choć oczywiście
zdawaliśmy sobie sprawę z tego, jacy siatkarze
do nas dołączyli i z czasem pokazaliśmy
swoją siłę. Byliśmy ambitnym i walczącym zespołem,
a każdy mecz graliśmy na sto procent
możliwości. To nas nakręcało. Myślę, że stać
nas było na zajęcie jeszcze wyższego miejsca
– podkreślił Maciej Kołodziejczyk, trener LUK
Politechniki.
SZTAB SZKOLENIOWY
Trener: Maciej Kołodziejczyk
Statystyk: Jakub Dzirba
Fizjoterapeuci: Magdalena Piech,
Bartłomiej Gołojuch
Trener od przygotowania fizycznego:
Bartłomiej Malec
4429 WYMIAN
rozegrali łącznie zawodnicy LUK Politechniki
Lublin w sezonie 2019/2020 KRISPOL 1. Ligi
Mężczyzn.
Kadra drużyny w sezonie 2019/2020
Nr Imię i nazwisko Rok ur. Wzrost (cm) Pozycja na boisku
1. Kamil Durski 1993 182 rozegranie
2. Roman Oroń 1992 205 środek
3. Rafał Cabaj 1989 182 libero
4. Paweł Taborek 1988 188 libero
5. Kamil Szaniawski 1996 205 środek
6. Szymon Seliga 1998 194 przyjęcie
7. Szymon Pałka 1994 193 przyjęcie
8. Paweł Rusin 1992 182 przyjęcie
9. Damian Wierzbicki 1992 198 atak
10. Sławomir Stolc 1993 198 przyjęcie
11. Bartłomiej Giza 1999 202 środek
12. Sho Takahashi 1995 171 libero
13. Radosław Sterna 1995 205 środek
14. Jędrzej Goss 1996 193 atak
27. Bartosz Zrajkowski 1986 191 rozegranie
GWIAZDA Damian Wierzbicki
Najlepszym zawodnikiem w LUK Politechnice Lublin mógł
zostać tylko Damian Wierzbicki. To najlepszy atakujący
(405 pkt) i punktujący (449 pkt) sezonu 2019/2020. Siatkarz
beniaminka tegorocznych rozgrywek został wybrany cztery
razy na najlepszego zawodnika meczu (MVP). Ponadto
przekroczył magiczną liczbę 1000 punktów zdobytych podczas
dwóch ostatnich sezonów KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn.
– To bardzo miłe uczucie i dziękuję bardzo kibicom za miłą
oprawę tego wydarzenia. Sprawili mi naprawdę fajną niespodziankę
i z pewnością będę ją pamiętał do końca życia
– wyznał Wierzbicki.
SEZONU 2019-2020
MIEJSCE IV
APP KRISPOL WRZEŚNIA
APP Krispol Września to niezwykle waleczna
i ambitna drużyna, którą od kilku już sezonów
przed startem rozgrywek wielu skazuje na
walkę o utrzymanie się w lidze, a finalnie zespół
ten włącza się w walkę o medale. Nie inaczej
było w tegorocznych rozgywkach KRISPOL
1. Ligi Mężczyzn.
Wrześnianie na początku przeplatali dobre
spotkania nieco słabszymi. Za to druga faza
rundy zasadniczej przebiegała już bez większych
problemów. – Dobrze dogadywaliśmy się
z chłopakami, przez co ciężka praca wykonywana
na treningach była przyjemnością – podkreślił
Łukasz Kalinowski, przyjmujący APP Krispolu.
Podopieczni trenera Mariana Kardasa wygrali
16 z 26 spotkań w sezonie i zgromadzili na
koncie 47 punktów. To pozwoliło im zakończyć
rozgrywki na 4. pozycji. To, co najważniejsze, to
fakt, że każdy kolejny przepracowany tydzień
jeszcze bardziej scalał kolektyw, który zawodnicy
tworzyli na boisku, a także poza nim. Ponadto
siatkarze zgodnie podkreślali, że ten rok każdemu
z nich pozwolił podnieść umiejętności
i rozwinąć się siatkarsko.
– Mamy duży niedosyt, tym bardziej że
w ostatnich kolejkach nasza gra układała się dobrze,
przez co mieliśmy apetyt na stanięcie na
podium. Początkowo spisywano nas na straty,
ale udowodniliśmy, że nie można przyznawać
miejsc przed sezonem, bo liga lubi zaskakiwać
– stwierdził Adam Lorenc, atakujący zespołu.
Celem klubu, oprócz rywalizacji w pierwszej
lidze, było także rozwijanie siatkarskich
pasji i talentów w środowisku lokalnym. Należy
przyznać, że w tym sezonie udało się go w pełni
zrealizować.
Kadra drużyny w sezonie 2019/2020
Nr Imię i nazwisko Rok ur. Wzrost (cm) Pozycja na boisku
1. Filip Frankowski 1990 192 przyjęcie
2. Łukasz Kalinowski 1995 196 przyjęcie
3. Wojciech Pańka 1996 185 libero
4. Bartosz Dzierżyński 1996 183 libero
6. Mateusz Zawalski 1995 197 środek
7. Adam Lorenc 1998 197 atak
8. Tomasz Narowski 1990 201 środek
9. Dawid Biesek 2000 198 przyjęcie
10. Robert Brzóstowicz 1996 199 środek
11. Jan Tomczak 1996 188 rozegranie
12. Wojciech Kaźmierczak 1982 198 środek
13. Mateusz Jóźwik 1996 191 przyjęcie
14. Marcin Krawiecki 1998 188 rozegranie
17. Mateusz Linda 1996 194 atak
18. Patryk Ligocki 2001 182 libero
GWIAZDA Adam Lorenc
Adam Lorenc był bezapelacyjnie liderem zespołu z Wrześni.
Zagrał we wszystkich 25 spotkaniach APP Krispolu i aż sześć
razy został wybrany na najlepszego zawodnika meczu (MVP).
Jak przystało na atakującego, potrafił w odpowiednich momentach
wziąć ciężar gry na swoje barki.
– Różnego rodzaju wyróżnienia są miłym dodatkiem w sportach
drużynowych, ale najważniejsze, co trzeba wiedzieć, to
że bez drużyny nie byłoby to możliwe. Podczas sezonu dostałem
szansę pokazania się w dłuższym wymiarze czasowym,
co działa jak motor napędowy, mobilizuje do cięższej pracy
i osiągania jeszcze lepszych rezultatów – wyznał Lorenc.
SZTAB SZKOLENIOWY
Trener: Marian Kardas
Kierownik zespołu:
Leszek Wojciechowski
Statystyk: Sławomir Stefański
Fizjoterapeuta:
Mateusz Serbiak
102 SETY
To łączna liczba rozegranych partii przez
drużynę APP Krispol Września. To najwięcej
ze wszystkich 14 zespołów w sezonie
2019/2020.
86 87
PODSUMOWANIE
MIEJSCE V
KFC GWARDIA WROCŁAW
Sezon 2019/2020 przyniósł sporo zmian
w zespole z Wrocławia. Po pierwsze klub
pozyskał sponsora tytularnego, którym została
firma KFC. Kolejna zmiana dotyczyła
pierwszego trenera. Stery objął były reprezentant
Polski Krzysztof Janczak. Włodarze
zespołu z Dolnego Śląska, budując drużynę,
od początku podkreślali, że będą chcieli bardzo
aktywnie włączyć się w walkę o medale,
a w przyszłości awansować do PlusLigi.
– Wrocław jest głodny siatkówki i bardzo
pragnie PlusLigi. Mam nadzieję, że będzie
mógł ją przywitać i z przytupem do niej wkroczyć.
Na pewno nie można tego robić na hura,
bo nie tędy droga. Najlepszym przykładem
jest Zawiercie, które budowało zespół kilka lat.
Uważam, że to jest odpowiednia droga, którą
powinno się obrać, jeśli mowa o awansie – wyznał
Arkadiusz Olczyk, kapitan KFC Gwardii.
Drużyna może być zadowolona z tegorocznego
sezonu. Liderami zespołu byli: Marcel
Gromadowski, który powrócił do Wrocławia po
kilku latach, a także Krzysztof Gibek i Łukasz
Lubaczewski. Grę całej drużyny dobrze prowadził
Jakub Nowosielski.
– U mnie nie ma chłopaków rezerwowych.
U mnie jest czternastu zawodników, którzy cały
czas pracują, żeby piąć się do góry w swoich
umiejętnościach siatkarskich – podkreślił trener
Krzysztof Janczak.
Oczywiście, gwardzistom przytrafiały się
słabsze momenty gry, ale bardzo szybko wyciągali
wnioski z porażek. Spisali się naprawdę
dobrze, plasując się na koniec sezonu na 5. pozycji.
SZTAB SZKOLENIOWY
Trener: Krzysztof Janczak
II trener: Stanisław Szewczyk
Statystyk: Stanisław Szewczyk
Fizjoterapeuta: Filip Zając
2685 MINUT
czyli 44 godziny i 45 minut KFC Gwardia
Wrocław spędziła na parkietach KRISPOL
1. Ligi Mężczyzn w sezonie 2019/2020; wrocławianie
najdłużej ze wszystkich zespołów
rozgrywali swoje mecze.
Kadra drużyny w sezonie 2019/2020
Nr Imię i nazwisko Rok ur. Wzrost (cm) Pozycja na boisku
1. Adrian Mihułka 1989 182 libero
2. Błażej Szymeczko 1990 200 środek
3. Krzysztof Kołtowski 2002 175 libero
4. Kacper Wnuk 2000 200 atak
5. Łukasz Lubaczewski 1992 190 przyjęcie
7. Maciej Cierniak 1998 190 atak
8. Łukasz Sternik 1996 198 rozegranie
9. Mateusz Paszkowski 1997 204 przyjęcie
11. Jakub Nowosielski 1993 193 rozegranie
13. Arkadiusz Olczyk 1990 202 środek
14. Marcel Gromadowski 1985 203 atak
16. Jędrzej Kaźmierczak 2000 199 środek
17. Jędrzej Maćkowiak 1992 198 środek
18. Krzysztof Gibek 1992 190 przyjęcie
19. Maciej Lewicki 1998 192 przyjęcie
48. Peetu Mäkinen 1995 200 przyjęcie
GWIAZDA Łukasz Lubaczewski
Łukasz Lubaczewski kolejny sezon z rzędu bronił barw KFC
Gwardii, choć niewielu już pamięta, że zawodnik ten grał
we wrocławskiej drużynie jeszcze w rozgrywkach drugiej
ligi. W tym sezonie nie zawiódł pokładanych w nim nadziei.
28-letni siatkarz był ostoją w przyjęciu, a kiedy zachodziła
potrzeba – liderem zespołu, potrafiącym wyciągnąć swoich
kolegów i całą drużynę z opresji. To, jak ważnym ogniwem
ekipy gwardzistów jest ten przyjmujący, pokazały zwłaszcza
mecze, w których nie wystąpił, m.in. z powodu kontuzji.
W sezonie 2019/2020 aż pięć razy został wybrany na najlepszego
zawodnika spotkania, a dla wrocławian zdobył 297 pkt.
SEZONU 2019-2020
MIEJSCE VI
LECHIA TOMASZÓW MAZOWIECKI
Tegoroczny sezon nie należał do najrówniejszych
w wykonaniu Lechii. Tomaszowianie
co prawda rozpoczęli rozgrywki od wyjazdowego
zwycięstwa 3:1 nad ZAKS-ą Strzelce Opolskie,
ale w kolejnych spotkaniach ich gra mocno
falowała. Dodatkowo zespołu nie omijały
problemy kadrowe – z kontuzjami przez długi
czas zmagali się Mateusz Kańczok oraz Patryk
Akala, a w międzyczasie na kilka meczów wypał
z zespołu Karol Rawiak. Jakby tego było mało,
w pierwszej części sezonu kontrakt z klubem
niespodziewanie rozwiązał Krzysztof Pigłowski.
– Cieszyła mnie postawa zespołu. Widziałem,
jak drużyna reagowała i podnosiła się po
wszystkich porażkach. Byłem przekonany, że to
zaprocentuje w dalszej części sezonu i nie myliłem
się – powiedział Bartłomiej Rebzda, trener
ekipy.
Siatkarze Lechii przetrzymali trudny okres
i dotarli do ćwierćfinału Pucharu Polski. Rozegrali
również dwa bardzo zacięte mecze z BBTS
Bielsko-Biała o pierwszy, historyczny Puchar
KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn, ostatecznie przegrywając
1:3 i 2:3. Druga część sezonu była już dużo
lepsza. Swietną dyspozycją mogli pochwalić się
Paweł Stabrawa oraz Michał Błoński. W ważnych
momentach to właśnie ci dwaj zawodnicy ciągnęli
grę drużyny.
Tomaszowianie w porównaniu do poprzednich
rozgrywek zostali sklasyfikowani
o dwie lokaty niżej, na 6. pozycji. – Uważam, że
nie możemy obiektywnie spoglądać na tabelę.
Zespoły nie rozegrały równej liczby spotkań.
Najbardziej nam żal kibiców, którym nie dostarczyliśmy
emocji związanych z rywalizacją
w play-off – podsumował trener Rebzda.
Kadra drużyny w sezonie 2019/2020
Nr Imię i nazwisko Rok ur. Wzrost Pozycja na boisku
1. Patryk Akala 1988 201 środek
2. Adam Kącki 1998 194 przyjęcie
3. Karol Rawiak 1994 198 przyjęcie
4. Artur Błażej 2000 190 rozegranie
5. Krzysztof Pigłowski 1993 188 rozegranie
6. Bartłomiej Neroj 1984 200 rozegranie
7. Michał Błoński 1987 187 przyjęcie
8. Jakub Strawiński 2003 190 rozegranie
9. Kacper Stelmach 1997 203 atak
10. Kamil Gutkowski 1986 194 przyjęcie
11. Mateusz Kańczok 1993 204 atak
13. Przemysław Toma 1993 193 środek
15. Bartłomiej Janus 1995 203 środek
16. Adam Miniak 1998 201 środek
20. Marcel Hendzelewski 2004 185 przyjęcie
21. Patryk Wojciak 2001 200 przyjęcie
23. Dawid Ogórek 1990 184 libero
77. Paweł Stabrawa 1996 202 atak
GWIAZDA Paweł Stabrawa
W sezonie 2019/2020 Paweł Stabrawa zdecydował się kontynuować
karierę sportową w Lechii Tomaszów Mazowiecki.
Obrany kierunek (z Exact Systems Norwida Częstochowa)
okazał się trafiony. 23-letni atakujący dostawał sporo szans na
grę i okazał się świetnym zmiennikiem Mateusza Kańczoka.
W wielu sytuacjach potrafił być prawdziwym liderem drużyny
i kończył najtrudniejsze ataki. Za bardzo dobrą postawę na
boisku został cztery razy wyróżniony tytułem MVP.
– Były momenty, kiedy wypadałem z zespołu na mecz czy
dwa, ale wracałem z nową siłą. Myślę, że praca wykonywana
na treningach przynosiła owoce – powiedział atakujący.
SZTAB SZKOLENIOWY
Trener: Bartłomiej Rebzda
II trener: Andrzej Zając
Statystyk: Mariusz Neroj
Fizjoterapeuta: Marta Plata
Kierownik zespołu: Andrzej Zając
4540 WYMIAN
rozegrali siatkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki
w sezonie 2019/2020, to najwięcej
ze wszystkich drużyn KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn.
88 89
PODSUMOWANIE
MIEJSCE VII
MICKIEWICZ KLUCZBORK
Progres drużyny Mickiewicza Kluczbork pomiędzy
sezonem 2018/2019 a 2019/2020
można dostrzec gołym okiem. Klub, który przed
rokiem w pierwszej lidze zajął ostatnie, 14. miejsce
(wygrał 10 na 30 meczów), odrodził się niczym
Feniks z popiołów. Włodarze wyciągnęli
wnioski i zbudowali przed startem nowych rozgrywek
naprawdę solidną drużynę na poziomie
środka stawki.
– Mieliśmy przede wszystkim bardziej doświadczony,
ograny zespół. Do tego świetną atmosferę
w drużynie i jeden, wspólny cel. Bardzo
dużo pod względem scalenia zespołu dał nam
też wyjazd na turniej do Zjednoczonych Emiratów
Arabskich – wyznał Konrad Mucha, środkowy
zespołu.
W tym miejscu warto wspomnieć właśnie
o udziale podopiecznych trenera Mariusza Łysiaka
w turnieju w Zjednoczonych Emiratach
Arabskich. Kluczborczanie nie przegrali żadnego
meczu i zajęli pierwsze miejsce w tych zawodach.
Ponadto trzech zawodników polskiego
zespołu zostało wyróżnionych. Nagrody indywidualne
odebrali: Artur Pasiński, Marcin Jaskuła
oraz Władisław Łoszakow.
Pierwszą rundę fazy zasadniczej Mickiewicz
zakończył na 8. pozycji. W dalszej części
sezonu prezentował dobrą i równą formę, co
pozwoliło mu finiszować na 7. miejscu – z bilansem
14 zwycięstw i 11 porażek.
– Ten sezon nauczył nas, że liga jest tak wyrównana,
iż w końcowym rozrachunku liczy się
każdy set i punkt. Do tego każdy może wygrać
tu z każdym. A najważniejsza nauka z tego sezonu
jest taka, że w Kluczborku powstaje superklimat
do gry – podsumował Mucha.
SZTAB SZKOLENIOWY
Trener: Mariusz Łysiak
Asystent trenera, statystyk:
Dawid Obłąk
Fizjoterapeuta: Bartosz Pańczyszak
Trener od przygotowania
motorycznego: Konrad Mucha
Kierownik zespołu: Paweł Waraksa
90 SETÓW
rozegrała drużyna Mickiewicza Kluczbork
w sezonie 2019/2020, jest to najmniejsza
liczba partii ze wszystkich zespołów KRISPOL
1. Ligi Mężczyzn.
Kadra drużyny w sezonie 2019/2020
Nr Imię i nazwisko Rok ur. Wzrost (cm) Pozycja na boisku
1. Rafał Pawlak 1996 200 atak
2. Jakub Lewandowski 1996 203 środek
3. Dawid Bułkowski 1990 190 przyjęcie
7. Maciej Kowalonek 1993 188 przyjęcie
8. Konrad Mucha 1993 198 środek
9. Adam Parcej 1990 193 przyjęcie
10. Marcin Jaskuła 1998 179 libero
11. Konrad Woroniecki 1982 190 rozegranie
12 Władisław Łoszakow 1994 207 środek
13. Łukasz Szablewski 1988 204 rozegranie
14. Artur Pasiński 1996 198 przyjęcie
16. Łukasz Owczarz 1990 195 atak
23. Kacper Wasilewski 1990 190 libero
GWIAZDA Dawid Bułkowski
Przejście Dawida Bułkowskiego ze Stali Nysa, po przeszło
10 latach reprezentowania tego klubu, do Mickiewicza było
strzałem w dziesiątkę. 30-letni zawodnik od pierwszego ligowego
spotkania był wyróżniającą się postacią w kluczborskiej
drużynie. Spokojny i opanowany w przyjęciu (w sezonie
24 proc. perfekcyjnego przyjęcia), a do tego bardzo skuteczny
w ataku. Jego ciężką pracę, wykonywaną na boisku, doceniali
kibice, a także komisarze ligowi, którzy aż sześciokrotnie
wskazywali go jako najlepszego zawodnika meczu (MVP).
W całym sezonie Bułkowski zdobył dla Mickiewicza 309 punktów
(269 atakiem, 21 blokiem i 19 zagrywką).
SEZONU 2019-2020
MIEJSCE VIII
AZS AGH KRAKÓW
Władze klubu AZS AGH Kraków od lat mają
jeden cel w rozgrywkach pierwszej ligi.
Będąc klubem akademickim, chcą dać zawodnikom
szanse rozwijać się pod względem siatkarskim,
a także stwarzają im idealne warunki
do nauki. Za taką postawę należą im się duże
brawa. Niemniej siatkarze z grodu Kraka nigdy
nie byli i nie są chłopcami do bicia. Wręcz przeciwnie,
od lat zespół włącza się do walki o medale.
Nie inaczej było w tym sezonie, choć na
początku rozgrywek gra Akademików falowała,
co sprawiło, że pierwszą rundę zakończyli na
10. pozycji. Wynikało to jednak z faktu, że drużyna
została dość znacznie przebudowana.
– To dobra pozycja wyjściowa na drugą
część sezonu. W tabeli jest bardzo ciasno i praktycznie
co kolejkę są duże przetasowania. Uważam
jednak, że stać nas na lepsze wyniki. Mam
nadzieję, że doświadczenie, które zebraliśmy
jako team w pierwszej rundzie, pozwoli nam
okrzepnąć i tym samym wygrywać jeszcze częściej
– powiedział Patryk Łaba po pierwszej części
rozgrywek.
Rzeczywiście, runda rewanżowa sezonu
zasadniczego była dużo lepsza. Na pełnych obrotach
pracowali liderzy zespołu – wspomniany
Łaba, Daniel Gąsior oraz Maciej Naliwajko, prowadząc
drużynę do sześciu zwycięstw w ostatniej
fazie rozgrywek i 8. lokaty w klasyfikacji
końcowej.
– Porównując obecny sezon do poprzedniego,
to dobra lokata. Natomiast przed rozgrywkami
powiedziałem sobie, że ósma pozycja
jest minimum, jakie musimy osiągnąć,
ponieważ mieliśmy naprawdę fajną i pracowitą
ekipę – zaznaczył Gąsior.
Kadra drużyny w sezonie 2019/2020
Nr Imię i nazwisko Rok ur. Wzrost (cm) Pozycja na boisku
1. Hubert Piwowarczyk 1997 205 środek
2. Mikołaj Olejnik 2000 201 przyjęcie
4. Karol Jankiewicz 1996 186 rozegranie
5. Piotr Janusz 1999 206 środek
6. Piotr Fenoszyn 1996 193 rozegranie
7. Maciej Naliwajko 1990 195 przyjęcie
9. Daniel Gąsior 1995 200 atak
13. Bartosz Michalak 2001 199 środek
16. Przemysław Stąsiek 1999 188 libero
17. Maciej Czyrek 2000 183 libero
20. Mikołaj Szewczyk 1997 194 przyjęcie
34. Mateusz Witek 1999 202 atak
95. Jakub Macyra 1995 202 środek
99. Patryk Łaba 1991 188 przyjęcie
GWIAZDA Patryk Łaba
Gwiazdą AZS AGH Kraków mógł zostać tylko Patryk Łaba,
najlepszy zawodnik całego sezonu 2019/2020. Tytan ciężkiej
pracy, profesjonalista i zarazem perfekcjonista, który zawsze
podkreśla, że brak kilku centymetrów wzrostu musi nadrabiać
umiejętnościami. Wzór do naśladowania i idealny kapitan,
który pociągnął Akademików do 8. pozycji na koniec sezonu.
– Jest na pewno osobą godną naśladowania w podejściu do
uprawiania sportu, zaangażowaniu w treningi czy przygotowaniu
fizycznym oraz psychicznnym. Na boisku od początku
do końca jest zawodnikiem walecznym i naturalnym liderem
zespołu – podkreślił Maciej Naliwajko, przyjmujący AZS AGH.
SZTAB SZKOLENIOWY
Trener: Andrzej Kubacki
II trener: Bartłomiej Gajdek
Kierownik zespołu:
Magdalena Kozień
Trener od przygotowania fizycznego:
Sebastian Masel
Fizjoterapeuta:
Agnieszka Kubacka
1344 MINUTY
trwały łącznie wszystkie domowe mecze drużyny
AZS AGH Kraków w sezonie 2019/2020
KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn, to 22 godziny
i 24 minuty.
90 91
PODSUMOWANIE
MIEJSCE IX
MCKIS JAWORZNO
MCKiS Jaworzno rozpoczęło sezon
2019/2020 od sporych zmian. Trenerskie
stery objął Mariusz Syguła. W składzie drużyny
też sporo się zmieniło. Do zespołu dołączyli
m.in. Konrad Stajer, Mateusz Błasiak, Maciej Polański
oraz Bartosz Kowalczyk. Jaworznianie po
bardzo dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym
równie dobrze rozpoczęli rozgrywki,
od 4 zwycięstw. Wysoka skuteczność
w ataku, dobre przyjęcie i świetna postawa
w polu serwisowym całej ekipy zaowocowała
osmioma wygranymi i trzecią pozycją na koniec
pierwszej fazy zasadniczej KRISPOL 1. Ligi
Mężczyzn.
– Cieszymy się, że jesteśmy tak wysoko, ale
trzeba pamiętać, że wystarczy jeden mecz, żeby
spaść poza miejsce premiowane grą w play-off.
Poziom w tym roku jest niezwykle wyrównany
i musimy walczyć o kolejne punkty, aby nie wypaść
z gry – wyznał po pierwszej części sezonu
Kamil Dębski, przyjmujacy MCKiS.
Niestety runda rewanżowa nie była już tak
udana. Pięć wygranych meczów nie pozwoliło
utrzymać się w czołówce. Ostatecznie jaworznianie
zostali sklasyfikowani na 9. pozycji.
– W tym sezonie liczyliśmy na zdecydowanie
lepsze miejsce, bo jest to powtórzenie
wyniku z zeszłego sezonu. W pierwszej rundzie
wszystko szło bardzo dobrze. Zajmowaliśmy
trzecie miejsce i wystarczyło je utrzymać
do końca, ale jak to w sporcie bywa, są wzloty
i upadki. Niestety druga runda nie była już dla
nas zbyt kolorowa. Po dobrych meczach przytrafiały
nam się bardzo słabe i nie zdobywaliśmy
punktów tam, gdzie mieliśmy je zdobywać
– ocenił Kamil Dębski.
SZTAB SZKOLENIOWY
Trener: Mariusz Syguła
II trener: Jacek Sowa
Statystyk: Władysław Olszowski
Trener od odnowy biologicznej:
Roch Cieszyński
Kierownik zespołu:
Andrzej Suryjak
83,83 PROCENT
to stopień zapełnienia hali MCKiS Jaworzno
przez kibiców w czasie meczów domowych
drużyny w tym sezonie. To najlepszy wynik
pośród wszystkich czternastu klubów.
Kadra drużyny w sezonie 2019/2020
Nr Imię i nazwisko Rok ur. Wzrost (cm) Pozycja na boisku
1. Konrad Stajer 1994 200 środek
2. Karol Borończyk 1995 197 atak
3. Mateusz Błasiak 1990 190 przyjęcie
5. Jakub Grzegolec 1995 200 przyjęcie
7. Kamil Dębski 1997 198 przyjęcie
8. Bartosz Zieliński 1995 180 libero
9. Maciej Polański 1993 201 środek
10. Tomasz Pizuński 1994 193 przyjęcie
11. Oskar Wojtaszkiewicz 1996 195 rozegranie
12. Paweł Żeliński 1997 202 środek
14. Bartosz Kowalczyk 1998 204 atak
15. Mateusz Pietras 1998 195 środek
16. Mariusz Magnuszewski 1997 194 rozegranie
18. Kacper Ledwoń 1995 183 libero
GWIAZDA Konrad Stajer
Konrad Stajer to najlepszy środkowy, a zarazem najlepszy zawodnik
MCKiS Jaworzno. Przez całe rozgrywki prezentował
bardzo stabilną formę. Rywale mieli spore problemy, żeby
dokładnie przyjmować jego zagrywki. Nie mówiąc już o tym,
żeby przebić się przez jego szczelny blok (26-latek uzyskał
w tym sezonie aż 59 punktów blokiem). Największa liczba
punktów, jaką zdobył grając w tym sezonie na środku siatki,
wyniosła 20. To osiągnięcie z domowego starcia z Lechią Tomaszów
Mazowiecki. Jak na środkowego, to świetny rezultat.
Ponadto w czasie tegorocznych rozgrywek trzy razy odebrał
nagrodę MVP dla najlepszego siatkarza w meczu.
SEZONU 2019-2020
MIEJSCE X
ZAKSA STRZELCE OPOLSKIE
ZAKSA Strzelce Opolskie debiutowała na
parkietach KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. Drużyna
beniaminka bardzo dobrze sobie poradziła
w rozgrywkach na zapleczu elity. Zespół
prowadzony przez trenera Rolanda Dembończyka
od początku miał jeden cel – utrzymać
się w pierwszej lidze i konsekwentnie dążył do
jego osiągnięcia.
Na początku rywalizacji ekipę z Opolszczyzny
swoją grą wspomagali niektórzy siatkarze
Grupy Azoty ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle,
m.in. Kamil Semeniuk i Sebastian Warda. Jednak
z meczu na mecz coraz lepiej na parkiecie
radzili sobie młodzi zawodnicy beniaminka, jak
Maciej Wóz, Krzysztof Zapłacki oraz Grzegorz
Wójtowicz. Pierwszą część sezonu zakończyli
na 9. pozycji z siedmioma zwycięstwami na
koncie. W drugiej rundzie zawodnicy ze Strzelec
Opolskich, po małym przestoju, rozkręcili
się na dobre i nawet pokonali wicelidera i lidera
tabeli, czyli BBTS Bielsko-Biała i Stal Nysa.
– To był dobry sezon. Po pierwszej rundzie
nasze apetyty były rozbudzone na ugranie
czegoś więcej. Jednak druga faza rozgrywek
nie ułożyła się dla nas już tak pomyślnie
jak pierwsza i wydarzenia ligowe zweryfikowały
nasze zamiary. Ale na pewno wyciągniemy
z tego lekcję na przyszły sezon, ponieważ
gdyby nie nasz przestój na przełomie roku,
byłaby duża szansa na włączenie się do walki
w play-off. Liga była bardzo wyrównana i pokazała,
że praktycznie każdy z każdym może
powalczyć i wygrać, więc tym bardziej należy
się cieszyć z naszego spokojnego utrzymania
się w niej – podsumował Zapłacki, przyjmujący
ZAKS-y.
Kadra drużyny w sezonie 2019/2020
Nr Imię i nazwisko Rok ur. Wzrost (cm) Pozycja na boisku
1. Sławomir Jungiewicz 1989 196 atak
3. Mateusz Łysikowski 1996 185 przyjęcie
4. Maciej Walczak 1998 196 atak
5. Łukasz Walawander 1996 189 rozegranie
7. Maciej Wóz 2000 204 środek
8. Damian Pilichowski 1991 183 libero
9. Ernest Kaciczak 2000 203 przyjęcie
10. Markus Kosian 2000 201 środek
11. Adam Smolarczyk 1994 204 przyjęcie
12. Krzysztof Zapłacki 1993 196 przyjęcie
13. Kamil Semeniuk 1996 191 przyjęcie
14. Grzegorz Wójtowicz 1989 190 przyjęcie
16. Piotr Łukasik 1994 208 przyjęcie
17. Damian Czyżyk 2000 200 środek
18. Szymon Bereza 1998 188 rozegranie
19. Filip Grygiel 2000 201 atak
20. Patryk Foltynowicz 2000 183 libero
21. Sebastian Warda 1989 205 środek
GWIAZDA Szymon Bereza
Szymon Bereza to oaza spokoju na rozegraniu i pewna ręka
w polu serwisowym. Bardzo dobrze kierował grą drużyny ze
Strzelec Opolskich. Szybko dostosowywał się do wszelkich
zmian w składach drużyn. Potrafił znakomicie zmieniać rytm
gry i doskonale wiedział, który zawodnik w danym momencie
jest gotowy wziąć ciężar gry na siebie. Do tego rywale
niejednokrotnie mieli spore problemy, żeby przyjąć jego
dość trudne zagrywki. Śmiało można powiedzieć, że 22-letni
Bereza w ogromnym stopniu przyczynił się do realizacji celu,
jaki został postawiony przed ZAKS-ą w tym sezonie, a mianowicie
do utrzymania się na zapleczu PlusLigi.
SZTAB SZKOLENIOWY
Trener: Roland Dembończyk
II trener, kierownik drużyny:
Szymon Szlendak
Statystyk: Dawid Krupa
Trener od przygotowania fizycznego:
Bartosz Bielenda
62 MINUTY
trwał najkrótszy wyjazdowy mecz ZAKS-y
Strzelce Opolskie w sezonie 2019/2020 przeciwko
LUK Politechnice Lublin, przegrany 0:3
(23:25, 17:25, 18:25).
92 93
PODSUMOWANIE
MIEJSCE XI
SEZONU 2019-2020
MIEJSCE XII
SZTAB SZKOLENIOWY
Trener: Tomasz Wasilkowski,
od 10.12.2019 Piotr Lebioda
II trener: Leszek Hudziak
Fizjoterapeuta: Paulina Łodej
148 MINUT
trwał najdłuższy mecz drużyny Exact Systems
Norwid Częstochowa w sezonie 2019/2020.
Częstochowianie na wyjeździe przegrali
z Chrobrym Głogów 2:3.
EXACT SYSTEMS NORWID CZĘSTOCHOWA
To nie był łatwy sezon dla drużyny Exact Systems
Norwid Częstochowa. Po poprzednich
rozgrywkach zespół został dość znacznie przebudowany.
Doszło również do zmiany trenera.
Stery po Radosławie Panasie przejął zdolny
i bardzo ambitny szkoleniowiec Tomasz Wasilkowski,
który od początku twierdził, że ma młody
zespół, ale niezwykle waleczny, który potrzebuje
jedynie trochę czasu, aby się zgrać.
Wszystko w miarę dobrze układało się do
grudnia. Wprawdzie częstochowianie nie mieli
za wiele zwycięstw na koncie, bo zaledwie cztery
po pierwszej rundzie, ale nic nie wskazywało
na to, że w klubie dojdzie do małego trzęsienia
ziemi. Dość niespodziewanie 9 grudnia Wasilkowski
został odsunięty od prowadzenia drużyny,
a jego miejsce zajął Piotr Lebioda.
W drugiej rundzie siatkarze Norwida tak
naprawdę musieli skupić się na jednym celu
– walce o utrzymanie w pierwszoligowych rozgrywkach.
– Po pierwszej, bardzo słabej rundzie
potrzebowaliśmy każdego punktu jak tlenu
– wyznał Piotr Adamski, rozgrywający.
Zadanie nie było łatwe do wykonania, bo
rywale z dolnej części tabeli nie mieli zamiaru
tanio sprzedać skóry. Finalnie Norwid jednak
osiągnął cel, wygrawszy bardzo ważne mecze
z KPS Siedlce i Chrobrym Głogów.
– Na pewno mamy czego żałować, bo potencjał
drużyny był duży. Niestety nie potrafiliśmy
przełożyć naszej dobrej gry z treningów na
mecze. Początek sezonu nie poszedł po naszej
myśli. Nie umieliśmy przełamać się w meczach
wyjazdowych. Czego zabrakło? Myślę, że czasu
na ustabilizowanie formy i zgrania – przyznał
Damian Kogut, przyjmujący zespołu.
Kadra drużyny w sezonie 2019/2020
Nr Imię i nazwisko Rok ur. Wzrost (cm) Pozycja na boisku
1. Wiktor Rajsner 1999 205 środek
2. Kamil Kosiba 1999 200 przyjęcie
3. Łukasz Usowicz 1997 203 środek
5. Sławomir Busch 1998 191 przyjęcie
6. Adam Kraś 1990 187 rozegranie
7. Mateusz Siwicki 1996 200 środek
8. Emil Smętek 2000 200 rozegranie
9. Sebastian Ślósarz 2000 191 przyjęcie
10. Damian Kogut 1997 191 przyjęcie
11. Jan Siemiątkowski 1996 200 atak
12. Kamil Franczak 2000 199 środek
13. Piotr Adamski 1991 195 rozegranie
14. Mateusz Piotrowski 1991 201 atak
17. Marcin Kryś 1983 192 libero
19. Wojciech Druzgała 1999 190 libero
GWIAZDA Łukasz Usowicz
Łukasz Usowicz to najlepszy blokujący zawodnik Exact Systems
Norwida w sezonie 2019/2020 i jednocześnie najdłużej
związany z częstochowskim klubem. W każdym spotkaniu
grał na sto procent możliwości. To jeden z filarów Norwida.
W tegorocznych rozgrywkach zdobył dla zespołu 50 punktów
samym blokiem, znakomicie odczytując intencje rywali
w ataku. Zagrywką również sprawiał przeciwnikom wiele
trudności. – Rzeczywiście, z sezonu na sezon prezentuję się
na boisku coraz lepiej i mam zamiar zrobić wszystko, aby kolejne
rozgrywki też były lepsze – powiedział środkowy, który
parafował już umowę na kolejny sezon w Częstochowie.
KPS SIEDLCE
KPS Siedlce w sezonie 2019/2020 przeszedł
wielką rewolucję kadrową, od sztabu
szkoleniowego po zawodników drużyny.
Rozgrywki nie zaczęły się dla tego klubu
dobrze. Siedlczanie ponieśli aż osiem porażek
z rzędu, a przełamanie przyszło dopiero
w 9. kolejce. Jednak od tego momentu gra
zespołu wyglądała coraz lepiej, a zawodnicy
udowodnili, przede wszystkim samym sobie,
że umiejętności siatkarskich absolutnie im
nie brakuje.
– Początek sezonu nie należał do najlepszych.
Przegraliśmy osiem kolejnych spotkań.
Na pewno nie był to wymarzony start. Jednak
muszę szczerze powiedzieć, że dla mnie,
i mam nadzieję, że również dla części moich
graczy, był to przełomowy moment, z którego
wszyscy razem wyniesiemy bardzo wiele
nauki na kolejne lata. Jestem honorowym
człowiekiem. Sprawy uczciwości i szczerości
stawiam na pierwszym miejscu i tego również
oczekuję od moich zawodników. Kluczem
do odbudowy zespołu, według mnie,
było bardzo wiele szczerych, czasami mocnych
rozmów z chłopakami. Popartych oczywiście
jeszcze cięższą pracą na treningach,
co przełożyło się w późniejszym okresie na
zwycięstwa. Sezon ten potwierdził, że droga,
którą zmierzam jako człowiek i moja filozofia
trenerska są właściwe. Dążenie do perfekcji,
ciągły rozwój, całkowita świadomość swojej
pracy, bycie dobrym człowiekiem to główne
filary tego, co starałem się wpajać każdego
dnia swoim graczom – podkreślił Mateusz
Grabda, trener KPS Sidlce, który zdołał zakończyć
rozgrywki na bezpiecznej, 12. lokacie.
Kadra drużyny w sezonie 2019/2020
Nr Imię i nazwisko Rok ur. Wzrost Pozycja na boisku
1. Mateusz Laskowski 1998 196 przyjęcie
4. Kamil Kryszczuk 2001 190 przyjęcie
4. Adrian Kacperkiewicz 1998 185 przyjęcie
5. Patryk Napiórkowski 1995 201 atak
6. Aleksander Maziarz 1995 204 środek
7. Sebastian Adamczyk 1999 208 środek
8. Jakub Krupiński 1999 188 libero
9. Krzysztof Bieńkowski 1995 198 rozegranie
10. Wiktor Nowak 1999 186 rozegranie
11. Patryk Szymański 1995 205 środek
12. Michał Wójcik 1995 198 przyjęcie
14. Adrian Potera 2001 185 libero
14. Piotr Krzyżanowski 2001 185 libero
15. Mikołaj Sawicki 1999 198 przyjęcie
16. Adam Woźnica 1994 198 środek
24. Szymon Biniek 1995 188 libero
27. Łukasz Zugaj 1993 192 atak
96. Krzysztof Gulak 1996 195 przyjęcie
GWIAZDA Mikołaj Sawicki
W ciągu tego sezonu największy postęp w drużynie KPS
Siedlce wykonał 21-letni przyjmujący Mikołaj Sawicki.
Świetnie sobie radził w przyjęciu, a także w ataku. Najwięcej
punktów zdobył w wyjazdowym spotkaniu z LUK Politechniką
Lublin. W trakcie tego meczu uzyskał 27 punktów
i poprowadził siedlecki zespół do zwycięstwa 3:2. Odebrał
wówczas w pełni zasłużoną nagrodę MVP dla najlepszego
zawodnika w meczu. W wielu innych potyczkach także potrafił
wziąć ciężar gry na siebie i wspólnie z kolegami z drużyny
zapewnił KPS Siedlce utrzymanie się w pierwszoligowych
rozgrywkach.
SZTAB SZKOLENIOWY
Trener: Mateusz Grabda
II trener: Maciej Nowak
Statystyk: Krzysztof Kuźniak
Fizjoterapeuci: Szymon Kossakowski,
Kamil Smyl
Kierownicy zespołu: Grzegorz
Walczak, Jarosław Żymuła
8 MECZÓW
na początku KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn
przegrali siedlczanie. Fatalną serię porażek
zakończyli zwycięstwem w 9. kolejce 3:0
nad BBTS Bielsko-Biała.
94 95
PODSUMOWANIE
MIEJSCE XIII
SPS
SPS CHROBRY GŁOGÓW
Niełatwy jest los beniaminka. Dobitnie przekonała
się o tym drużyna z Głogowa, która
dołączyła do pierwszoligowej rywalizacji
dopiero od 3. kolejki (zajęła miejsce po AZS
Częstochowa, który nie uzyskał licencji na grę
w KRISPOL 1. Lidze Mężczyzn). Zespół trenera
Dominika Walencieja od pierwszego meczu robił
wszystko, co w jego mocy, aby dotrzymać
kroku pozostałym ekipom, ale nie bardzo się to
udawało. Kto wie, czy gdyby nie różne zawirowania
kadrowe nie obroniłby miejsca w lidze.
Głogowianie nie grali złej siatkówki, ale często
brakowego postawienia kropki nad „i”.
– Od początku sezonu wiedzieliśmy, o co
walczymy. Celem było utrzymanie się w lidze.
Nie mogliśmy się załamywać jednym czy drugim
gorszym meczem. Musieliśmy robić swoje,
by zbierać punkty – powiedział kapitan Chrobrego
Głogów Krzysztof Antosik.
Spory powiew świeżości do gry beniaminka
wniósł Wojciech Szwed, bardzo dobrze
zapowiadający się przyjmujący, oraz Bartosz
Janeczek, który dołączył do drużyny w styczniu,
aby pomóc jej w walce o utrzymanie się
w lidze. Niestety głogowianie zakończyli sezon
na 13. pozycji i opuszczają pierwszą ligę.
– Dołączyliśmy do rozgrywek w trakcie
sezonu i problem był tego typu, że może nie
zbudowaliśmy takiego zespołu, jakiego potrzebowalibyśmy,
żeby się utrzymać. Może
nie mieliśmy wystarczająco czasu... Czy zapłaciliśmy
frycowe? Trudno powiedzieć. Może
niekiedy brakowało nam trochę szczęścia,
czasem umiejętności, bo mieliśmy szansę na
więcej punktów – stwierdził trener Dominik
Walenciej.
SZTAB SZKOLENIOWY
Trener: Dominik Walenciej
Statystyk: Szymon Kostecki
Kierownik drużyny:
Dawid Chachulski
5 ZWYCIĘSTW
odniosła drużyna Chrobrego Głogów w sezonie
2019/2020. To nie wystarczyło,
aby utrzymać się w rozgrywkach KRISPOL
1. Ligi Mężczyzn.
Kadra drużyny w sezonie 2019/2020
Nr Imię i nazwisko Rok ur. Wzrost (cm) Pozycja na boisku
1. Marcin Brzeziński 1991 201 atak
3. Krzysztof Antosik 1987 196 rozegranie
4. Bartosz Janeczek 1987 198 atak
7. Jan Lesiuk 1996 190 przyjęcie
8. Tomasz Nowak 1998 182 atak
9. Antoni Piotrowski 1999 190 przyjęcie
10. Wojciech Szwed 2000 201 przyjęcie
11. Łukasz Jurkojć 1984 188 rozegranie
12. Hubert Węgrzyn 2000 201 środek
13. Mateusz Kucharski 1989 200 środek
15. Kacper Bobrowski 1997 190 przyjęcie
16. Marcin Kobuziński 2000 178 libero
23. Mateusz Januszewski 1991 188 libero
38. Grzegorz Kokociński 1981 195 środek
GWIAZDA Krzysztof Antosik
Krzysztof Antosik to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników
SPS Chrobry Głogów. Starał się kierować grą drużyny
najlepiej jak to było możliwe. Po latach na siatkarskich
boiskach nie załamywał się przy kolejnych porażkach. Wręcz
przeciwnie, jak na kapitana przystało, robił co tylko mógł, aby
poderwać drużynę do walki. Trudno sobie wyobrazić ligę
bez tego zawodnika. – Gram już czternasty sezon. Po jednym
z meczów Mateusz Piotrowski stwierdził, że beze mnie ta liga
zrobiłaby się smutna, a sędziowie mieliby za spokojnie. To
nie jest przyczepiona łata, ale fajnie, bo to jeszcze pcha mnie,
żeby nie kończyć kariery – wyznał 32-letni rozgrywający.
SEZONU 2019-2020
MIEJSCE XIV
SMS PZPS I SPAŁA
SMS PZPS I Spała powróciła do rywalizacji na
pierwszoligowych parkietach po kilku latach
nieobecności. Drużynę zbudowaną z uczniów
spalskiej szkoły stanowili siatkarze z roczników
2001 i 2002. Dowodził nimi trener Marek Skrobot
przy wsparciu Macieja Zendeła. Wojownicy
z SMS wprawdzie odnieśli tylko jedno zwycięstwo
w sezonie, ale w każdym spotkaniu grali
na sto procent możliwości.
– Mieliśmy szansę zagrać i pokazać się na
zapleczu PlusLigi. Zyskaliśmy możliwość konfrontacji
z bardziej doświadczonymi zespołami
i sami nabieraliśmy doświadczenia – podkreślił
Przemysław Kupka.
Juniorzy nic sobie nie robili z tego, że po
drugiej stronie siatki stał lider czy wicelider rozgrywek.
Do każdego starcia podchodzili z takim
samym nastawieniem – na walkę o wygraną.
– Na pewno można było z tego sezonu
wyciągnąć jeszcze więcej. Mam na myśli m.in.
wygranie kilku meczów. Doceniamy to, że mieliśmy
możliwość brania udziału w tych rozgrywkach.
To był udany sezon. Pomimo spadku z ligi,
jesteśmy zadowoleni z tego, jaki postęp zrobiła
drużyna – wyznał Michał Gierżot.
SMS PZPS I została sklasyfikowana na
14. miejscu i żegna się z grą w pierwszej lidze.
Niemniej nie można powiedzieć, że dla drużyny
był to stracony czas. – Przez cały sezon zebraliśmy
cenne doświadczenie. Do poziomu niektórych
zespołów brakowało nam naprawdę
niewiele. Ponadto nie boję się stwierdzenia, że
kilku zawodników z tej ekipy ma większy potencjał,
niż mieli niektórzy siatkarze ze złotej drużyny
juniorów – powiedział trener Skrobot.
Kadra drużyny w sezonie 2019/2020
Nr Imię i nazwisko Rok ur. Wzrost (cm) Pozycja na boisku
1. Dominik Leszczyński 2001 203 atak
2. Bartosz Sławiński 2001 187 rozegranie
3. Michał Ciok 2002 194 przyjęcie
5. Jakub Strulak 2001 208 środek
6. Szymon Trojański 2001 202 przyjęcie
7. Przemysław Kupka 2001 202 atak
8. Dominik Kramczyński 2001 202 środek
9. Jakub Czerwiński 2001 194 przyjęcie
10. Jakub Durski 2001 179 rozegranie
11. Michał Nowakowski 2001 190 przyjęcie
12. Kacper Pakos 2003 191 rozegranie
13. Adrian Markiewicz 2002 211 środek
14. Michał Gierżot 2001 203 przyjęcie
15. Jakub Dereń 2001 175 libero
16. Mateusz Nowak 2004 211 środek
17. Mateusz Borkowski 2002 199 przyjęcie
18. Maciej Nowowsiak 2001 188 libero
19. Dawid Dulski 2002 207 atak
20. Kamil Szymendera 2003 192 przyjęcie
21. Kajetan Kubicki 2003 190 rozegranie
23. Igor Gniecki 2002 193 rozegranie
25. Michał Inerowicz 2002 185 rozegranie
26. Hubert Klat 2002 193 przyjęcie
29. Jakub Sadkowski 2002 207 środek
33. Jordan Zaleszczyk 2002 203 środek
GWIAZDA Michał Gierżot
Michał Gierżot to mierzący
203 cm przyjmujący, którego
śmiało już teraz można
zaliczyć do grona nadziei
polskiej siatkówki, a już
na pewno zawodników,
którzy mają bardzo duże
szanse na osiągnięcie sukcesu.
Zawodnik przez cały
sezon był wyróżniającą się
postacią drużyny ze Spały.
W odpowiednich momentach
potrafił wziąć na siebie
ciężar gry. Łącznie we
wszystkich meczach zdobył 299 punktów.
– Jako młodzi zawodnicy przez ten sezon w pierwszej
lidze zyskaliśmy ogromne doświadczenie i podnieśliśmy
swoje umiejętności – tak Gierżot podsumował
debiut w pierwszej lidze.
SZTAB SZKOLENIOWY
Trener: Marek Skrobot
II trener: Maciej Zendeł
Statystyk: Kamil Nalepka
Fizjoterapeuci: Jakub Łamajkowski,
Marcin Pilecki
Trener od przygotowania
motorycznego:
Jarosław Tęsiorowski
Menedżer drużyny: Leon Bartman
4446 WIDZÓW
obejrzało łącznie wszystkie mecze, zarówno
domowe, jak i wyjazdowe SMS PZPS I Spała
w sezonie 2019/2020.
96 97
PODSUMOWANIE
RANKINGI, STATYSTYKI
SEZONU 2019-2020
NAJLEPIEJ ATAKUJĄCY
NAJLEPIEJ BLOKUJĄCY
Zawodnik Drużyna Mecze Sety
Atak
punktowy
Średnio
na set
Zawodnik Drużyna Mecze Sety
Bloki
punktowe
Średnio
na set
1.
Damian
Wierzbicki
LUK Politechnika
Lublin
25 95 405 4,263
1.
Bartosz
Cedzyński
BBTS
Bielsko-Biała
BBTS
24 95 73 0,769
2. Pawel Rusin LUK Politechnika Lublin 25 101 324 3,208
3. Daniel Gąsior AZS AGH Kraków 25 93 320 3,441
4. Oleg Krikun BBTS Bielsko-Biała 23 83 292 3,518
5. Paweł Stabrawa Lechia Tomaszów Mazowiecki 21 75 289 3,853
6. Michał Błoński Lechia Tomaszów Mazowiecki 23 87 285 3,276
7. Patryk Łaba AZS AGH Kraków 25 96 285 2,969
8. Przemysław Kupka SMS PZPS I Spała 24 88 272 3,091
9. Dawid Bułkowski Mickiewicz Kluczbork 25 89 269 3,022
10. Marcel Gromadowski KFC Gwardia Wrocław 25 88 260 2,955
Ranking stworzony wg. statystyk ataku poszczególnych zawodników, bez względu na liczbę rozegranych setów.
2. Jakub Lewandowski Mickiewicz Kluczbork 22 72 70 0,972
3. Mateusz Zawalski APP Krispol Września 25 94 66 0,702
4. Adrian Hunek BBTS Bielsko-Biała 26 101 65 0.644
5. Arkadiusz Olczyk KFC Gwardia Wrocław 25 95 64 0,674
6. Konrad Stajer MCKiS Jaworzno 25 99 59 0,596
7. Moustapha M’Baye Stal Nysa 25 84 55 0,655
8. Jakub Macyra AZS AGH Kraków 25 96 52 0,542
9. Łukasz Usowicz Exact Systems Norwid Częstochowa 24 83 50 0,602
10. Mateusz Siwicki Exact Systems Norwid Częstochowa 24 95 48 0,505
Ranking stworzony wg. statystyk bloku zawodników, bez względu na liczbę rozegranych setów.
NAJLEPIEJ ZAGRYWAJĄCY
NAJLEPIEJ PUNKTUJĄCY
Zawodnik Drużyna Mecze Sety
Zagrywka
punktowa
Średnio
na set
Zawodnik Drużyna Mecze Sety Punkty
Średnio
na set
1.
Artur
Pasiński
Mickiewicz
Kluczbork
24 85 50 0,588
1.
Damian
Wierzbicki
LUK Politechnika
Lublin
25 95 449 4,726
2. Kamil Dębski MCKiS Jaworzno 24 94 48 0,511
3. Krzysztof Gibek KFC Gwardia Wrocław 25 97 47 0,485
4. Pawel Rusin LUK Politechnika Lublin 25 101 45 0,446
5. Mikołaj Sawicki KPS Siedlce 24 81 42 0,519
6. Daniel Gąsior AZS AGH Kraków 25 93 38 0,409
7. Patryk Łaba AZS AGH Kraków 25 96 38 0,396
8. Mateusz Jóźwik APP Krispol Września 25 89 31 0,348
9. Kamil Kosiba Exact Systems Norwid Częstochowa 25 98 28 0,286
10. Filip Frankowski APP Krispol Września 22 73 27 0,370
Ranking stworzony wg. statystyk najlepiej zagrywajacych zawodników, bez względu na liczbę rozegranych setów.
2. Pawel Rusin LUK Politechnika Lublin 25 101 405 4,010
3. Daniel Gąsior AZS AGH Kraków 25 93 397 4,269
4. Patryk Łaba AZS AGH Kraków 25 96 353 3,677
5. Oleg Krikun BBTS Bielsko-Biała 23 83 351 4,229
6. Paweł Stabrawa Lechia Tomaszów Mazowiecki 21 75 331 4,413
7. Michał Błoński Lechia Tomaszów Mazowiecki 23 87 320 3,678
8. Przemysław Kupka SMS PZPS I Spała 24 88 316 3,591
9. Krzysztof Gibek KFC Gwardia Wrocław 25 97 310 3,196
10. Dawid Bułkowski Mickiewicz Kluczbork 25 89 309 3,472
Ranking stworzony wg. statystyk najlepiej punktujących zawodników, bez względu na liczbę rozegranych setów.
1.
NAJLEPIEJ PRZYJMUJĄCY
Zawodnik Drużyna Mecze Sety
Marcin
Jaskuła
Mickiewicz
Kluczbork
Perfekcyjne
przyjęcie
Liczba
przyjęć
20 63 35,52% 366
2. Pawel Rusin LUK Politechnika Lublin 25 101 32,00% 450
3. Damian Kogut Exact Systems Norwid Częstochowa 25 92 29,61% 331
4. Kajetan Marek BBTS Bielsko-Biała 24 91 28,99% 514
5. Artur Pasiński Mickiewicz Kluczbork 24 85 28,81% 538
6. Patryk Foltynowicz ZAKSA Strzelce Opolskie 15 42 28,66% 157
7. Kacper Wasilewski Mickiewicz Kluczbork 15 52 26,63% 199
8. Michał Żuk BBTS Bielsko-Biała 23 74 25,84% 418
9. Mateusz Czunkiewicz Stal Nysa 22 77 25,69% 362
10. Rafał Cabaj LUK Politechnika Lublin 14 57 25,27% 281
Ranking stworzony wg. statystyk przyjęcia zagrywki zawodników z rozegranymi minimum 3 meczami oraz średnią co najmniej 3 przyjęć zagrywki na set.
MVP 1. LIGI W OCENIE KOMISARZY TECHNICZNYCH
1. PATRYK ŁABA (AZS AGH Kraków) 7 (5+2)
2. Łukasz Łapszyński (Stal Nysa) 6 (4+2)
3. Adam Lorenc (APP Krispol Września) 6 (3+3)
4. Dawid Bułkowski (Mickiewicz Kluczbork) 6 (3+3)
5. Bartosz Krzysiek (Stal Nysa) 5 (2+3)
6. Oleg Krikun (BBTS Bielsko-Biała) 5 (4+1)
7. Łukasz Lubaczewski (KFC Gwardia Wrocław) 5 (4+1)
8. Jarosław Macionczyk (BBTS Bielsko-Biała) 4 (1+3)
9. Kamil Durski (LUK Politechnika Lublin) 4 (2+2)
Pawel Rusin (LUK Politechnika Lublin) 4 (3+1)
Damian Wierzbicki (LUK Politechnika Lublin) 4 (2+2)
Ranking według liczby wyróżnień MVP (w nawiasie: u siebie + na wyjeździe).
Przy równej ich liczbie o kolejności decyduje miejsce drużyny w klasyfikacji końcowej
KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. W 177 meczach zostało wyróżnionych 80 zawodników.
RANKING ŚREDNIEJ LICZBY WIDZÓW
1. Stal Nysa 1419
2. KFC Gwardia Wrocław 1000
3. LUK Politechnika Lublin 544
4. BBTS Bielsko – Biała 393
5. Lechia Tomaszów Mazowiecki 385
6. APP Krispol Września 344
7. Mickiewicz Kluczbork 304
8. ZAKSA Strzelce Opolskie 255
9. SPS Chrobry Głogów 213
10. AZS AGH Kraków 202
11. Exact Systems Norwid Częstochowa 193
12. KPS Siedlce 185
13. MCKiS Jaworzno 168
14. SMS PZPS I Spała 1 93
Ranking wg średniej liczby widzów na meczu we własnej hali.
98 99
PODSUMOWANIE
PUCHAR POLSKI KRISPOL 1. LIGI
Pierwszy w historii Puchar KRISPOL
1. Ligi pojechał do Bielska-Białej
Po raz pierwszy w historii rozgrywany
był Puchar KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn
– zaplecza ligi mistrzów świata. BBTS
Bielsko-Biała i Lechia Tomaszów Mazowiecki
rywalizowały o pierwsze trofeum w sezonie,
20 tysięcy złotych nagrody i awans do
ćwierćfinałów Pucharu Polski.
Pomysł wzorowano na zagranicznych rozgrywkach
pucharowych, w Polsce był to debiut
tej rywalizacji. – Bardzo mi zależało, by drużyny
z niższych lig rozgrywkowych niż PlusLiga miały
swoje małe święto, szansę wzniesienia pucharu
– mówi Paweł Zagumny, prezes Polskiej Ligi
Siatkówki SA. – Widzę, że pomysł się sprawdza,
bo pierwszoligowcy podeszli do rozgrywek
z dużym szacunkiem i wolą walki – dodaje prezes.
Przypomnijmy, że ekipy KRISPOL 1. Ligi
Mężczyzn rywalizowały wcześniej w trzech rundach,
a do finału awansowały BBTS Bielsko-Biała
i Lechia Tomaszów Mazowiecki. Obie ekipy,
obok szansy na zwycięstwo w pierwszym, historycznym
Pucharze KRISPOL 1. Ligi, wywalczyły
także awans do 1/4 finału Pucharu Polski, w którym
zmierzyły się z ekipami z PlusLigi. W finale
Pucharu KRISPOL 1. Ligi rozgrywany był dwumecz.
– To nagroda dla całego zespołu – podkreśla
Bartłomiej Neroj, kapitan Lechii Tomaszów
Mazowiecki. – Walczyliśmy o zwycięstwo w naszym
pucharze, a ja osobiście bardzo się cieszę,
że do Tomaszowa przyjedzie jedna z najsilniejszych
ekip PlusLigi. Na taką nagrodę najbardziej
zasłużyli tomaszowscy kibice, którzy nas nieustannie
wspierają i są dla nas prawdziwą siłą
– dodaje.
Pierwszą partię drugiego, decydującego,
finałowego meczu od skutecznego ataku
z prawego skrzydła rozpoczął Oleg Krikun. Inicjatywa
anleżałą do bielszczan, którzy dobrze
bronili w polu i wyprowadzali skuteczne kontrataki
(11:6). Ręki w ataku nie zwalniali Michał Makowski
i Serhij Kapelus. Do tego w polu serwisowym
bardzo dobrze spisywał się Adrian Hunek.
W połowie premierowej odsłony meczu tomaszowianie
zerwali się do walki. Seria dobrych
zagrywek Michała Błońskiego pozwoliła im
SEZONU 2019-2020
zmniejszyć stratę do dwóch oczek (14:16). Jednak
końcówka należała do gości. Świetnie blokowali
i wyprowadzali skuteczne ataki. Ostatni
punkt w tej partii zdobyli blokiem. Na lewym
skrzydle zatrzymali Pawła Stabrawę (25:18).
Drugiego seta od punktowego bloku
rozpoczęła Lechia. Oba zespoły prezentowały
naprawdę wysoki poziom sportowy. Dopiero
mocne zagrywki Jarosława Macionczyka i dobra
gra przy siatce bielskich zawodników pozwoliły
im objąć prowadzenie. Krótka przerwa
na żądanie trenera Bartłomieja Rebzdy uspokoiła
gospodarzy, którzy dość szybko doprowadzili
do remisu (10:10). Zespołowi z Tomaszowa
Mazowieckiego nie można było odmówić waleczności,
lecz druga część partii znowu należała
do BBTS Bielsko-Biała. Ostatni punkt w tym
secie zdobył Kapelus (25:21) i już tylko set dzielił
podopiecznych Harry’ego Brokkinga od wygrania
Pucharu KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn.
Po dwóch partiach BBTS Bielsko-Biała mógł
pochwalić się aż ośmioma punktowymi blokami.
Bez dwóch zdań ten element pozwolił bielszczanom
wypracować przewagę. Trzecią odsłonę
lepiej rozpoczęli jednak miejscowi, z akcji
na akcję byli coraz skuteczniejsi. Bardzo dobrze
w ataku spisywał się Michał Błoński. W końcówce
świetny serwis Adama Kąckiego pozwolił Lechii
odskoczyć na dwa oczka (20:18). Gospodarze
nie dali sobie już wyrwać z rąk zwycięstwa
w tym secie. Wygrali 25:22 i przedłużyli swoje
szanse na sięgnięcie po trofeum.
Poszli za ciosem. Bardzo poprawili
i wzmocnili zagrywkę, natomiast bielszczanie
nie ustrzegli się prostych błędów. Po zespole
Lechii widać było, że czuje się na boisku coraz
pewniej. W tej sytuacji szkoleniowiec Harry
Brokking zdecydował się na podwójną zmianę.
Na boisko wybiegli Kacper Popik i Mateusz Frąc
w miejsce Macionczyka i Krikuna. Po stronie tomaszowian
wyróżniał się Karol Rawiak, który od
trzeciego seta pojawił się już na stałe na boisku.
Ostatni punkt,na wagę remisu w setach, Lechia
zdobyła po błędzie BBTS w ataku (25:15).
Tie-break zaczął się punktowym atakiem
Michała Żuka z lewego skrzydła. Punktowe zagrania
Rawiaka pozwoliły Lechii objąć prowadzenie
(5:3). Przed zmianą stron o punkt lepsi
byli jednak bielszczanie, po asie serwisowym
Bartosza Cedzyńskiego. Po wznowieniu gry
dużo skuteczniej grali goście. Serią bardzo dobrych
zagrywek popisał się Macionczyk (12:8).
Tomaszowianie walczyli do końca, ale ostatnie
FINAŁ PUCHARU KRISPOL
1. LIGI MĘŻCZYZN 2019
10 grudnia
• BBTS Bielsko-Biała
– Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:1
(25:22, 21:25, 25:16, 27:25)
MVP: Adrian Hunek.
19 grudnia
• Lechia Tomaszów Mazowiecki
– BBTS Bielsko-Biała 2:3
(18:25, 21:25, 25:22, 25:15, 11:15)
MVP: Serhij Kapelus.
słowo należało do zespołu BBTS Bielsko-Biała,
a konkretnie do Hunka, który skutecznie zaatakował
ze środka (15:11).
Lechia przegrała po zaciętym boju 2:3
z BBTS Bielsko-Biała w drugim finałowym meczu
o pierwszy, historyczny Puchar KRISPOL
1. Ligi Mężczyzn. Na MVP spotkania został
wybrany Serhij Kapelus. Warto podkreślić, że
w tym meczu zespoły mogły korzystać z systemu
challenge, który już na co dzień funkcjonuje
w rozgrywkach PlusLigi i Ligi Siatkówki Kobiet.
Bielszczanie odebrali wyjątkowe trofeum
z rąk Pawła Zagumnego, prezesa Polskiej Ligi
Siatkówki. Zespół BBTS, oprócz pucharu, otrzymał
również nagrodę pieniężną w wysokości
20 tysięcy złotych.
– Dla nas ten puchar jest niezwykle istotny
– mówi Mirosław Krysta, prezes BBTS Bielsko-
-Biała. – Mamy już w dorobku Pucharu Polski
i dobrze było nawiązać do tej tradycji, zdobywając
Puchar KRISPOL 1. Ligi. Pomogło nam to
w budowaniu poczucia pewności siebie w drużynie
– dodaje sternik bielskiego klubu.
100 101
PODSUMOWANIE
MARKETING
SEZONU 2019-2020
Kolejny sezon zaplecza ligi mistrzów
świata pod batutą Polskiej Ligi Siatkówki
przyniósł umocnienie pozycji tych
rozgrywek na sportowej arenie naszego kraju.
Spójny plan marketingowy, udane transmisje
w Polsacie, dobra współpraca klubów
z mediami spowodowały, że KRISPOL 1. Liga
z każdym miesiącem staje się jeszcze bardziej
profesjonalna.
Przypomnijmy, że w sezonie 2019/2020
Polska Liga Siatkówki po raz pierwszy korzystała
z badań i analiz przeprowadzanych
przez firmę Sponsoring Insight Research &
Consulting. To agencja badawczo-konsultingowa,
specjalizująca się w badaniach, analizach
i doradztwie w zakresie sponsoringu
oraz marketingu sportu i kultury. Dostarcza
informacji, dzięki którym klienci – sponsorzy
oraz organizacje sportowe i kulturalne
– mogą podejmować trafne decyzje i w konsekwencji
realizować swoje cele strategiczne.
Bardzo ważna, obok zasięgu w prasie
oraz w internecie, była ekspozycja marek
w telewizji. Dzięki umowie z Telewizją Polsat
udało się pokazać aż 23 mecze na żywo, co
dało łącznie ponad 14 milionów złotych ekwiwalentu
reklamowego (Polsat Sport – ponad
10 milionów, Polsat Sport News – 2,1 mln oraz
Polsat Sport Extra – 1,8 mln i Polsat – 260 tys.).
Te liczby byłyby z pewnością jeszcze większe,
WARTOŚĆ ŁĄCZNA DLA WSZYSTKICH BADANYCH MAREK
TYP MARKI LICZBA PUBLIKACJI/EKSPOZYCJI EKWIWALENT REKLAMOWY
INTERNET 20 984 15 171 698,40 zł
PRASA 5 551 9 826 710,57 zł
TELEWIZJA 201 714 14 605 962,18 zł
LICZBA
PUBLIKACJI/EKSPOZYCJI
• internet – 9%
• prasa – 3%
• telewizja – 88%
3%
88%
9%
39 604 371,15
łączny ekwiwalent
reklamowy
EKWIWALENT
REKLAMOWY
• internet – 38%
• prasa – 25%
• telewizja – 37%
KRISPOL 1. Liga coraz silniejszą marką
37%
228 249
łączna liczba
publikacji/ekspozycji
25%
ZESTAWIENIE WEDŁUG TYPU MARKI
38%
TYP MARKI LICZBA EKWIWALENT
PUBLIKACJI
REKLAMOWY
MIASTA 47 642 13 156 370,04 zł
POZOSTAŁE MARKI 180 607 26 448 001,11 zł
SUMA 228 249 39 604 371,15 zł
79%
21%
LICZBA PUBLIKACJI/EKSPOZYCJI
• miasta – 21%
• pozostałe marki – 79%
67%
EKWIWALENT REKLAMOWY
• miasta – 33%
• pozostałe marki – 67%
33%
* W prasie i internecie monitoringiem objęte są wszystkie artykuły ze wzmiankami na temat PlusLigi.
W telewizji badanie nie obejmuje jedynie transmisji z udziałem klubów w rozgrywkach innych niż ligi
krajowe. Dźwięk w telewizji monitorowany jest w transmisjach i retransmisjach, głównych wydaniach
programów informacyjnych oraz magazynach ligowych. Rozszerzenie monitoringu możliwe jest na
podstawie indywidualnych ustaleń.
WARTOŚĆ EKSPOZYCJI MEDIALNYCH
PRASA (zestawienie według źródeł*)
Gazeta Liczba Ekwiwalent
/Magazyn publikacji reklamowy
„Dziennik Wschodni” 499 916 559,94 zł
„Nowa Trybuna Opolska” 333 583 090,41 zł
„Słowo Sportowe” 354 581 523,20 zł
„Głos Wielkopolski” 105 535 773,87 zł
„Gazeta Wrocławska” 314 505 398,31 zł
„Przegląd Sportowy” 94 453 279,13 zł
„Gazeta Polska Codziennie” 102 242 587,14 zł
„Kurier Lubelski” 169 179 512,05 zł
„Dziennik Łódzki” 47 104 855,43 zł
„Nowy Tydzień w Lublinie” 73 85 177,83 zł
Pozostałe 732 538 177,83 zł
Łącznie 2 822 4 726 572,79 zł
gdyby nie przedwczesne zakończenie sezonu
z powodu pandemii koronawirusa.
Warto podkreślić, że KRISPOL 1. Liga coraz
mocniej wpisuje się w doskonałe wyniki
polskiej ligowej siatkówki. W badaniu dotyczącym
sezonu 2019/2020 sprawdzono miejsce
siatkówki mężczyzn na tle innych czołowych
dyscyplin w naszym kraju. Okazało się,
że po raz kolejny nasza dyscyplina znajduje
się w ścisłej czołówce zestawienia. W sumie,
jeżeli chodzi o zasięgi komunikacyjne, siatkówka
mężczyzn miała 801 067 ekspozycji,
jako jedyna próbowała gonić piłkę nożną
(ponad 1,5 mln). Kolejny w zestawieniu boks
miał zaledwie nieco ponad 344 tysiące ekspozycji.
Dodajmy, że ponad 144 tysiące uzyskała
także siatkówka kobiet, więc w połączeniu
całej dyscypliny mamy niemal milion
ekspozycji, co jest z pewnością wynikiem bardzo
dobrym.
Jeżeli chodzi o liczbę kontaktów (w milionach),
to siatkówka męska z 35 milionami
ustępuje skokom narciarskim i piłce nożnej
(odpowiednio 43 mln i 46 mln). Podobnie jest,
jeżeli chodzi o ekwiwalent reklamowy. Tutaj liderem
jest oczywiście piłka nożna (ponad 211
mln zł), na drugim miejscu skoki narciarskie
(195 mln), a na najniższym stopniu podium
męska siatkówka – ponad 195 mln. Dziesiątkę
najlepszych dyscyplin w tym zestawieniu
uzupełniają siatkówka kobiet, piłka ręczna
mężczyzn, boks, koszykówka mężczyzn, lekkoatletyka,
MMA oraz rajdy terenowe.
WARTOŚĆ EKSPOZYCJI MEDIALNYCH
INTERNET (zestawienie według źródeł*)
Portal Liczba Ekwiwalent
/Serwis publikacji reklamowy
sportowefakty.wp.pl 290 1 306 400 zł
siatka.org 1386 1 019 460 zł
polsatsport.pl 465 951 520 zł
kurierlubelski.pl 173 245 480 zł
gazetawroclawska.pl 150 195 960 zł
wroclaw.pl 142 191 400 zł
nto.pl 116 190 900 zł
tuwroclaw.com 187 112 800 zł
sportowy24.pl 115 88 200 zł
pzps.pl 180 85 440 zł
Pozostałe 4 873 1 343 310,20 zł
Łącznie 8 077 5 730 870,20 zł
ZAŁOŻENIA BADAWCZE
• Przedmiot analiz: ekspozycje tekstowe miast klubów występujących
w rozgrywkach KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn.
• Cel badania: określenie ekwiwalentu reklamowego wygenerowanego
dla poszczególnych miast.
• Badanie marki: miasta klubów KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn.
• Badany okres: sezon 2019/2020 (12.09.2019–31.03.2020).
METODOLOGIA BADAWCZA
• Analiza ekspozycji sponsoringowych w mediach polega na identyfikacji
wzmianki na temat poszukiwanej marki w publikacjach medialnych
(artykułach), dotyczących rozgrywek, w prasie i internecie monitoringiem
objęte są wszystkie artykuły ze wzmiankami na temat. PlusLigi.
• Ekspozycje, które zostaną skategoryzowane jako efektywne, są przedmiotem
wyceny, której celem jest określenie ekwiwalentu reklamowego,
tj. ceny, jaką należałoby zapłacić za wykupienie konwencjonalnej reklamy
o podobnym zasięgu.
• Wycena – w zależności od rodzaju medium – opiera się o takie wskaźniki
jak:
• cena strony reklamowej, artykułu sponsorowanego;
• wielkość materiału;
• liczba, lokalizacja i widoczność ekspozycji.
• Standardowo monitoringiem objętych jest kilkanaście tysięcy portali i serwisów
internetowych, ponad 1000 tytułów prasowych.
• Wartości ekwiwalentu reklamowego podawane są w ujęciu cennikowym
(rate card).
* Badania SPONSORING INSIGHT research&consulting, Wrocław maj 2020 r.
102 103
PODSUMOWANIE WSPÓŁPRACY ZE SPONSOREM
Kapitalny sezon z KRISPOLEM
KRISPOL 1. Liga Mężczyzn w sezonie
2019/2020 pokazała nową jakość. Weszła
w niego z nowym sponsorem tytularnym,
bezpośrednim sportowym awansem
do ligi mistrzów świata oraz szeregiem innych
nowości.
Plany rozwoju ligi wiązały się z firmą
KRISPOL, która została sponsorem yytularnym
rozgrywek. – Marketing sportowy jest
najlepszą formą reklamy, emocje towarzyszące
sportowi są najlepiej zapamiętywane
przez naszych klientów – mówił wtedy Karol
Krysiński, prezes zarządu firmy KRISPOL.
– Stąd nasza decyzja o podjęciu współpracy
z Polską Ligą Siatkówki. Stworzyły się nowe
możliwości, pierwsza liga się profesjonalizuje,
a my postanowiliśmy uczestniczyć w tym procesie
– podkreślał prezes i dodawał: – Firma
KRISPOL zatrudnia już kilkaset osób, myślę że
na polskim rynku jest już bardzo dobrze rozpoznawana,
staramy się znaleźć partnerów
także na rynkach zagranicznych.
Prezes Polskiej Ligi Siatkówki Paweł Zagumny
nie krył zadowolenia z pozyskania tak
ważnego partnera biznesowego.
– Bardzo się cieszę, że pozyskaliśmy nowego
sponsora – podkreślał szef PLS. – Daje
on nam finansową stabilizację, a klubom
możliwość rozwoju i dążenia do jak najlepszych
wyników przy wzorowej organizacji
widowisk sportowych. Pierwsze miesiące
wspólnej pracy pokazały, że świetnie się rozumiemy
i obie strony są nastawione do dynamicznej
pracy nad wspólnymi projektami.
Jeszcze raz bardzo dziękuję spółce KRISPOL
za zaufanie i realny wpływ na rozwój naszej
siatkarskiej rodziny.
W sezonie 2019/2020 Polska Liga Siatkówki
S.A. mogła liczyć na zapleczu ligi mistrzów
świata na wsparcie nie tylko sponsora
tytularnego – firmy KRISPOL. Pozyskała również
spore grono partnerów: firmy Elcor, MK
Cafe, GTC Water, STASTO, Legalizacjapracy.pl
i OFFISHOP.PL.
6 MILIONÓW
złotych warta była ekspozycja
w mediach tytularnego
sponsora rozgrywek, firmy
KRISPOL.
230 TYSIĘCY
ekspozycji medialnych,
o wartości prawie 40 milionów
złotych, uzyskali łącznie
wszyscy sponsorzy rozgrywek
i klubów KRISPOL 1. Ligi.
13 MILIONÓW
złotych warta była reklama
miast, z których pochodziły
drużyny KRISPOL 1. Ligi.
54 145
PUBLIKACJI/EKSPOZYCJI
poświęconych rozgrywkom
KRISPOL 1. Ligi ukazało się
w mediach.
8 077 TEKSTÓW
ukazało się w mediach
internetowych, o wartości
ekspozycji wynoszącej prawie
6 milionów złotych.
23 RAZY
mecze KRISPOL 1. Ligi
pokazano w kanałach
telewizji Polsat. Po pięć razy
telewidzom zaprezentowały
się drużyny Stali Nysa, LUK
Politechniki Lublin, APP
KRISPOLU Września i KFC
Gwardii Wrocław.
72 132 WIDZÓW
obejrzało w halach mecze
KRISPOL 1. Ligi. Najwięcej
fanów (18 442) zgromadziły
mecze w hali Stali Nysa.
2000 WIDZÓW
na trybunach to rekord tego
sezonu. Tylu widzów śledziło
starcie Stali Nysa z BBTS
Bielsko-Biała.
10 LAT WSPÓŁPRACY Z PIERWSZOLIGOWYM KLUBEM SIATKARSKIM APP KRISPOL
#sportmamywDNA
Promowanie i sponsoring sportu na przestrzeni lat stały się znakiem rozpoznawczym naszej firmy, która od wielu lat
podkreśla bliskość sportu i biznesu. Zasady, które królują w sporcie doskonale pasują do przyjętej przez nas kultury
organizacyjnej. Mowa o grze fair play, rozwoju, dyscyplinie, uczciwości i woli walki. Przez lata byliśmy obecni przy różnych
wydarzeniach i dyscyplinach sportowych, w tym piłce siatkowej, nożnej, ręcznej i sportach motorowych oraz motorowodnych.
www.krispol.pl
104 105