Najlepsze wĻaäciwoäci termoizolacyjne - 0,9 W/m 2 K - Forum Branżowe

BUDMA 

I BAU 

str. 43-- 68 

ISSN 1730-9522 NR 2 (94) LUTY 2011 

Jan Sonka 

NIEMCY SIĘ 

ZBROJĄ

Większe bezpieczeństwo i komfort dzięki 

klamkom okiennym HOPPE z funkcją 

TBT4 

Skorzystajcie z wyjątkowej techniki i ponadczasowego wyglądu klamek okiennych 

HOPPE TBT-4. HOPPE TBT-4 odróżnia się od zwykłych TBT wysokim komfortem 

obsługi i dodatkową, utrudniającą włamanie funkcią bezpieczeństwa. HOPPE TBT- 

4 to klamka nieodzowna dla budynków użyteczności publicznej jak: szkoły, kliniki, 

przedszkola. 

Na pytania w sprawie dobrej klamki HOPPE chętnie odpowiemy pod nr telefonu 

+48 22 6415954 lub +48 71 3220211. 

�� 

Wszystkie klamki HOPPE 

mają 10 lat gwarancji na działanie! 

Funkcja TBT 

(Tilt Before Turn = uchyl zanim 

otworzysz) 

HOPPE AG • Am Plausdorfer Tor 13 • D-35260 Stadtallendorf • 06428 932-0 • 06428 932-220 • www.hoppe.com • info.de@hoppe.com

2 

12 

15 

22 

26 

28 

32 

33 

34 

36 

44 

60 

GOŚĆ NUMERU 

Niemcy się zbroją 

KONTROWERSJE 

Znowu na zakręcie 

BLOKNO.PL 

2010: Mieszkania 

Z WIZYTĄ 

Ale kasa! 

OKNA 

Dziura w dachu 

BRAMY 

Niemal idealne 

SZKŁO 

Mocne konstrukcje 

AKCESORIA 

Klin dla szyby 

REALIZACJE 

Wśród palm 

AUTOMATYKA 

Magazyn na piątkę 

TARGI BUDMA 

Drzwi i maszyny 

TARGI BAU 

Polskie rozproszenie 

FORUM BRANŻOWE – miesięcznik 

Wydawca: 

Centrum Informacji Branżowej 

ul. Turmoncka 22/110, 

03-254 Warszawa 

tel.: 22 100 52 02; 

tel./faks: 22 678 41 32 

e-mail: cib@okna-forum.pl 

www.okna-forum.pl 

Redaguje zespół: Anna Błaszczyńska 

(redaktor prowadząca, tel.: 782 866 272), 

Hanna Czerska (przeglądy), Robert 

Klos (analizy rynkowe), Sylwia 

Melon (szkło), Maksymilian Miros 

(badania), Magda Rocka (aktualności), 

Jan Stolczyk (drewno), Magdalena 

Stopa (okucia), Aneta Jarosz, 

Jadwiga Madziar, Agnieszka Bekisz 

(informacje). 

Redakcja: tel.: 22 100 52 02 

e-mail: redakcja@okna-forum.pl 

Reklama: 

tel./faks: 22 678 41 32, 

kom.: 722 289 453 

e-mail: marketing@okna-forum.pl 

Prenumerata: 

tel./faks: 22 678 50 73, 678 41 32 

e-mail: prenumerata@okna-forum.pl 

Nakład: 3300 egz. 

Skład i łamanie: Maciej Kiełkucki 

Za treść i formę materiałów reklamowych 

i promocyjnych Redakcja 

nie odpowiada. 

Ilustracje: Jerzy Czapiewski 

Żarty się skończyły. Co prawda, dane za ubiegły 

rok mówią o lekkich wzrostach na rynku stolarki 

(str. 20), a nawet o zwiększeniu liczby rozpoczynanych 

budów w Polsce (str. 15), ale w wielu 

wypowiedziach przeważa opinia o trudnym 

okresie i spadku rentowności (str. 16). Na rynku 

krajowym popyt jednak i w tym roku nie wzrośnie, 

a z rynku niemieckiego już dochodzą informacje o rosnącej konkurencji 

zagranicznej (str. 2 – 3), więc tam także tak łatwo już nie będzie. 

Konieczne są zmiany w fi rmach, takie jak choćby w sanockim Centurionie 

(str. 22) obejmujące organizację, strukturę kosztów (str. 17), 

automatyzację procesów produkcyjnych (str. 36). Konieczne jest poszerzenie 

palety produktów: zwrócenie uwagi na ślusarkę aluminiową 

(str. 38), nowe technologie przeszkleń (str. 32) czy choćby na rolety 

(str. 30). I niezbędne jest ciągłe podnoszenie jakości (str. 40) w każdym 

z obsługiwanych segmentów. 

Niby każdy to wie, ale niewielu chyba umie to pomyślnie przeprowadzić. 

Dlatego takie okazje jak targi WinDoor-tech (str. 44 – 59) czy 

monachijskie Bau (str. 60 – 67) nie mogą być omijane przez polskich 

producentów. Bo gdzie, jeśli właśnie nie w budmowej Fabryce Okien 

na Żywo (str. 50 – 52) mają zobaczyć, jak to robią inni; gdzie jeśli nie 

u swoich zachodnich partnerów mają poznać przygotowywane zmiany 

w technologiach? Tylko otwartość się na nowe technologie, nowe 

pomysły dystrybucyjne, nowe rynki zbytu da szansę poprawy sytuacji 

i rozwoju fi rm. I dlatego właśnie polscy przedsiębiorcy powinni pełnymi 

garściami czerpać z propozycji szkoleń (str. 6), udziału w seminariach 

i kongresach (str. 17), ale też z bogatej oferty wsparcia środkami 

unijnymi (str. 68). Bo słusznie zauważa jeden z gości obecnego wydania 

(str. 41): „Przede wszystkim trzeba myśleć o tym, co przed nami 

jeszcze do zrobienia.”. A żeby wiedzieć, jak to zrobić, trzeba bywać na 

targach, podglądać, jak to robią inni i wysłuchać, co zrobić, by zmiany 

nie zaszkodziły naszej fi rmie (str. 12). Od marca rozpoczniemy pod patronatem 

„Forum” cykl seminariów dla właścicieli fi rm produkujących 

stolarkę, na których praktycy tej branży powiedzą, co zrobić, by było 

lepiej i taniej, jak sprawić, by sprzedawać więcej. Już dzisiaj zapraszam 

na to spotkanie. 

ROBERT KLOS 

„FORUM BRANŻOWE” 

ORAZ KANCELARIA SYNERGIA 

zapraszają na pierwsze, marcowe 

seminarium szkoleniowe dla właścicieli fi rm 

Zagadnienia: 

� Jak dzisiaj zwiększyć wartość fi rmy? 

� Gdzie jeszcze znaleźć w fi rmie oszczędności? 

� Jak bezpiecznie zbudować kanały sprzedaży? 

Szczegóły na stronie: www.blokno.pl 

lub pod nr. tel.: 782 866 294

FORUM BRANŻOWE 

GOŚĆ NUMERU 

Jan Sonka 

lat 43, wykształcenie 

mechaniczne – budowa 

maszyn. Po szkole pracował 

na niemieckich budowach, 

a od 1993 zaangażował się 

w Rotoksie, od 2002 prezes 

zarządu polskiej spółki tej 

fi rmy. Lubi książki biografi czne, 

interesuje się socjologią 

i psychologią. Przyjemność 

sprawia mu gotowanie. Wolny 

czas najchętniej spędza 

z dwiema córkami. 

2 luty 2011 

NIEMCY SIĘ ZBROJĄ 

Rozmowa z Janem Sonką, prezesem zarządu FM Rotox 

Ostatnie dwa lata nie były chyba najlepsze dla producentów 

maszyn? Jak pan to ocenia? 

Ostatnimi czasy większość maszyn sprzedawana była w eksporcie, 

mam na myśli – poza granice Niemiec; więc jeśli na rynkach 

pojawiły się zawirowania, to musiało się to odbić też 

na sprzedaży maszyn do produkcji. Dla zilustrowana tej sytuacji 

powiem, że w roku 2009 Rosja, Ukraina czy Litwa nie kupiły 

od nas ani jednej maszyny. W 2010 jedynie Rosjanie coś zaczęli 

kupować, ale za to na rok 2011 mamy już zamówienia i z Rosji 

i z Pribałtyki, co oznacza, że i tam coś już drgnęło w gospodarce. 

Odbicie widać także w innych krajach, jak choćby w Rumunii, 

Francji czy Włoszech. Ale najbardziej, bo prawie dwukrotnie, 

wzrosła sprzedaż krajowa Rotoksu, a więc ta na rynku niemieckim. 

Nie zdradzę chyba zbyt wiele, jeśli powiem, że ta sytuacja 

dotyczy chyba większości producentów maszyn. 

Ale na rynku polskim nie odnosili jakichś spektakularnych 

sukcesów? 

No cóż, póki co mogę mówić jedynie za siebie. Rzeczywiście, 

nasza sprzedaż w Polsce od dwóch lat spada. Nie sprzedajemy 

praktycznie do nowo budowanych zakładów, spółki te bazują 

w dużym stopniu na maszynach używanych albo tanich, nowych. 

Stąd praktycznie nie mamy zapytań ofertowych. Wzrosła 

za to w roku 2010 nasza sprzedaż eksportowa na rynek 

niemiecki. 

Więc Niemcy kupują polskie technologie? 

A dlaczego nie? Jako Rotox Polska zrealizowaliśmy tam 

na przykład zlecenie na wybudowanie sortowni szkła, którą 

musieliśmy zaprojektować, zbudować, dostarczyć i uruchomić 

dla niemieckiej fi rmy produkcyjnej. Podczas fi nału negocjacji 

tego kontraktu zapytałem nawet właściciela owej fi rmy, 

czy jest świadom tego, że ta maszyna dla niego powstaje 

w Polsce? Potwierdził, że to nie przypadek, że z pełną świadomością 

zdecydował się zakupić polską technikę. A nie było 

to byle co, bo transport tej sortowni do Niemiec zajął pięć TIRów, 

a sam tylko montaż trwał kilka tygodni. 

Automatyczna sortownia szkła to chyba na rynku polskim 

coś niezwykłego? 

Na polskim owszem tak, ale już nie w Niemczech. W tego 

typu działaniach Niemcy zaczynają nas znowu wyprzedzać: 

oni ostatnio bardzo wyraźnie postawili na automatyzację 

procesów produkcyjnych i to nie tylko w wielkich maszynach, 

ale i pojedynczych działaniach. Wszystko po to, by zmniejszyć 

koszty wytwarzania, a jednocześnie poprawić jakość produkowanych 

okien. 

Wydawało się w minionym dziesięcioleciu, że to my 

właśnie mamy najbardziej nowoczesne maszyny. 

To było historycznie uzasadnione. Porównałbym tamtą sytuację 

do sytuacji właściciela stuletniego domu, który go ciągle remontuje 

i ciągle w nim mieszka, chociaż stać by go było na zupełnie 

nowy. A sąsiad obok, chociaż nie miał takich zasobów 

fi nansowych, wziął kredyt i dzisiaj mieszka w nowym domu, 

dużo bardziej wygodnym niż ten stuletni. Wyjaśnienie jest proste: 

sąsiad musiał pobudować nowy dom, bo nie miał żadnego, 

a jak budował, to wykorzystując nowoczesne technologie. Po- 

dobnie producenci niemieccy – na początku obecnego wieku 

dalej mieszkali w tych swoich starych domach, a myśmy w tym 

czasie pobudowali sobie całkiem nowe i bardziej nowoczesne. 

Ale mówi pan, że i Niemcy rozpoczęli już nowe budowy, 

że zaczęli się zbroić? 

Teraz my jesteśmy w sytuacji mieszkania w podstarzałym, 

choć wciąż nie starym jeszcze domu, a nasi niemieccy sąsiedzi 

kończą właśnie budowy swoich nowoczesnych willi. Oni dość 

szybko zorientowali się, że polscy producenci technologicznie 

ich wyprzedzili i od pewnego czasu mieli już tę świadomość. 

A że ostatnio dostali dodatkowy bodziec w postaci rządowych 

dotacji do inwestycji, a jednocześnie maszyny stały się tańsze, 

więc doskonale wykorzystali te swoje 5 minut i dzisiaj wielu 

z nich ma już swoje całkiem nowe zakłady. Spójrzmy: oni mieli 

potrzebę odnowienia parku maszynowego, dostali na to ulgi 

rządowe i jeszcze trafi li na okres niższych cen zaopatrzeniowych; 

co jeszcze miałoby się wydarzyć, żeby chcieć podjąć 

decyzję o inwestycji? I oni takie decyzje właśnie podjęli i zrealizowali. 

To się przełożyło na nasz wzrost sprzedaży na rynku 

niemieckim, ale przełoży się też z pewnością na zwiększenie 

konkurencyjności Niemców wobec polskiej oferty. 

To nakręca spiralę, bo oznacza, że i my nie możemy 

poprzestawać na tym, co mamy, ale dalej musimy automatyzować 

produkcję? 

Na pewno nieustannie powinniśmy doskonalić nasze procesy 

produkcyjne, także je automatyzując. I niekoniecznie będzie 

się to się wiązać z kosztami, bo poprzez automatyzację procesów 

nie rozumiem jedynie tego, że musi być automatyczna 

maszyna czy linia produkcyjna. Chodzi raczej o myślenie w duchu 

Japończyków, gdzie automatyzuje się, doskonali różne 

drobne elementy, jak choćby wzięcie jakiegoś elementu z tego, 

a nie innego miejsca, w taki, a nie inny sposób. To jest proces, 

który nie wymaga wykładania środków fi nansowych, ale i jego 

wdrożenie jest o wiele trudniejsze niż zakup i instalacja konkretnej 

maszyny. Aby kupić maszynę – wystarczą pieniądze, 

tutaj natomiast muszę ingerować w zachowania ludzkie, 

w ich przyzwyczajenia. Ale to się na pewno w ostatecznym 

rozrachunku opłaca i jest to proces konieczny. 

A czy opłacalna jest automatyzacja, która polega 

na wyeliminowaniu pracy ludzkiej? 

Udoskonalać opłaca się wszystko – tu nawet nie zastanawiałbym 

się. Bo czy nie opłaca się być lepszym? Z jednej strony 

udoskonalenie będzie polegać na optymalizowaniu wykonywanych 

czynności, ich automatyzacji, ale oczywiście, może 

też polegać na automatyzacji maszynowej. Ale to już trzeba 

po prostu skalkulować, czy się opłaca. Do wyliczenia opłacalności 

trzeba wziąć pod uwagę nie tylko koszty płac ludzi, 

ale i energii elektrycznej, i utrzymania hal produkcyjnych, 

i inne koszty pośrednie. To już są zwykłe rachunki. 

Niemniej jednak, jeśli tanio kupować maszyny, to właśnie 

teraz, w kryzysie? 

Z tego właśnie skorzystali Niemcy, bo w czasie kryzysu mieli 

lepsze karty przetargowe. Ale do tego trzeba podchodzić 

z dużą rozwagą, bo niższa cena nie może być głównym bodź-

cem do zakupu maszyny. Obserwuję ostatnio, że producenci 

kupujący linie produkcyjne, w pogoni za ceną gotowi są nawet 

zrezygnować z serwisu. Bo co oznaczają zakupy maszyn w fi rmach 

niemieckich, włoskich czy tureckich, które tu na miejscu 

w Polsce nie utrzymują służb serwisowych? W praktyce oznacza 

to rezygnację z serwisu, bo kto potem będzie chciał płacić 

horrendalne stawki serwisantów z Niemiec czy Włoch, którzy 

lecą tutaj w business-class, a nocują w Hyatcie czy Sheratonie? 

Który z producentów zdecyduje się na prowadzenie sporu 

z dostawcą maszyny przed sądem niemieckim czy tureckim? 

To są iluzje, które albo prowadzą do niezdrowych kompromisów 

albo do realnego zrezygnowania z obsługi serwisowej. 

Przed takimi „oszczędnościami” zdecydowanie przestrzegam. 

Ale może ten serwis nie jest taki konieczny? Może tamte 

maszyny są po prostu niezawodne? 

Nie ma takiej maszyny na świecie, która nie wymagałaby serwisu. 

Mając nawet największe doświadczenie konstrukcyjne 

i wdrożeniowe, nie mam szans, aby uniknąć błędów. Procesy 

produkcyjne są organizmami „żywymi”, bardzo zindywidualizowanymi, 

wręcz niepowtarzalnymi w odmiennej lokalizacji 

i stosowaniu przez konkretnych ludzi. Nie sposób przy 

ich wdrażaniu działać sztampowo, mechanicznie – tu zawsze 

musi być i intuicja, i ludzka wiedza. A jeśli robi to człowiek, 

to nie ma takiej możliwości, żeby był perfekcyjny – zawsze ma 

szansę popełnić błąd. I właśnie serwis jest po to, aby te błędy 

poprawiać, aby je korygować i tę konkretną maszynę, w tym 

konkretnym zastosowaniu wciąż doskonalić. Bez serwisu zawsze 

będzie taniej, ale nigdy lepiej. 

Jeśli mówi pan o wiedzy, doświadczeniu i intuicji, 

to mówi pan o swoistym know-how dostawcy maszyn? 

Owszem, know-how jest chyba najważniejszym elementem 

wyróżniającym, bo od wiedzy wszystko się zaczyna. Są, 

co prawda, pewne zasoby wiedzy wspólnej, ogólnie dostępnej, 

ale każda fi rma jest tyle warta, ile warci są zatrudnieni w niej 

ludzie. To oni wiedzą, oni mają doświadczenia, oni stanowią 

jej wartość i dlatego fi rmy się różnią. Tymczasem jakże często 

klienci podejmują dzisiaj decyzje, stawiając na jednym poziomie 

fi rmę X i Y; myślą bowiem, że są identyczne. A przecież 

one nie mogą mieć takiego samego know-how, bo składają 

się z zupełnie odmiennych ludzi. Know-how zaczyna się właśnie 

w ludziach – to są odmienne wizje projektowe, odmienne 

technologie, całkiem odmienne organizacje i kultury obsługi. 

To akurat nie może być identyczne. 

Szczególnie ostro to widać wśród dostawców oprogramowania. 

O tak, nowe oprogramowanie to know-how w czystej postaci 

i rzeczywiście może wywrócić świat danej organizacji do góry 

nogami. To także duży stres i bariera mentalna, bo przecież 

tam jest tyle rzeczy, na których się nie znam, że jestem zdany 

jedynie na programistę. Wdrażając nowe IT, zmuszony jestem 

nie tylko do zmian w organizacji, ale też dodatkowo coś w sobie 

musiałbym zmienić, dostosować się do tego sposobu myślenia, 

jaki proponuje programista. A efektu wcale nie jestem 

pewny. To dlatego w naszych warunkach oprogramowanie 

najczęściej rozwija się wraz z fi rmą i z jej kulturą produkcyjną. 

Także chyba dlatego na naszym rynku dzisiaj dominują programy 

Winkhaus i Stolcad, które rozwijały się wraz ze swoimi 

klientami. I warto zauważyć, że ich oprogramowanie nadal 

ciągle się rozwija, ciągle daje producentom nowe możliwości. 

Bo dostawca oprogramowania, podobnie jak serwisant maszyn, 

jest najczęściej zaufanym asystentem procesu produkcji. 

Oni także mogą więc wpływać na organizację tego 

procesu. Czy świat produkcji zmierza w stronę modelu 

potokowego? 

Nieuchronnie. I nie wynika to z chwilowej mody, ale właśnie 

z optymalizacji procesów, o której wcześniej już mówiłem. Osobiście, 

od dawna uważam, że wszelkie skrzyżowania wewnątrz 

hali produkcyjnej mogą tylko przeszkadzać. Powinienem tak 

organizować proces produkcyjny, abym nie musiał przekręcać 

się, obracać i wracać do tego samego miejsca. Powinienem 

się ciągle z produkcją przesuwać do przodu, a na każdym 

etapie tego potoku mieć pod ręką tylko to, co w tym miejscu 

jest potrzebne. Cała reszta to są śmieci, złom… tylko przeszkadzają. 

Najlepiej więc byłoby mieć halę wystarczająco długą, 

by nie wymagała zawracania procesu produkcji. Dopuszczalna 

jest oczywiście także organizacja produkcji na obrysie litery U, 

bo tam także nie ma skrzyżowań i powrotów, a to już wystarczy 

do organizacji bezkolizyjnego modelu potokowego. 

Czy zauważa pan również jakieś innowacje w technologiach 

produkcji okien? 

Przede wszystkim zaczyna być wdrażana technologia szyb 

wklejanych. Już na początku ubiegłego dziesięciolecia zaczął 

ją stosować austriacki Internorm, a od kilku lat w Polsce propaguje 

Aluplast i Gealan. Kilku producentów zdecydowało się 

w ostatnim czasie na wdrożenie tej technologii u siebie, zaczyna 

się ona sprawdzać, pojawiają się zamówienia, więc okna 

z szybą wklejaną wejdą zapewne do stałej oferty rynkowej. 

Może nie będą standardem, ale już dzisiaj stały się ciekawym 

uzupełnieniem podstawowej oferty rynkowej, szczególnie 

w dużych przeszkleniach. 

Na pokazach w Aluplaście zaprezentował pan maszynę 

do technologii foam inside – tu także widzi pan przyszłość? 

Może nawet większą niż w przypadku wklejanej szyby. Cały 

świat wdraża tę technologię, oszczędzającą energię. Spójrzmy, 

w ilu miejscach znalazły już zastosowanie piany izolacyjne: 

od paneli ściennych poczynając, a na bramach czy roletach 

kończąc. Dlaczego więc technologia oszczędzająca energię 

poprzez poprawienie pianą izolacyjności profi lu z PCW miałaby 

ominąć okna? Byłoby to co najmniej nielogiczne i nieracjonalne. 

I co nie mniej ważne, system pianowania idealnie 

pasuje do procesu produkcyjnego, który dzisiaj jest powszechny. 

Mieści się dokładnie w tym cyklu produkcyjnym, nie zaburzając 

go, ani nie wydłużając. To na pewno się przyjmie. 

Rotox pokazał już w działaniu konkretną maszynę dla 

realizacji tego procesu? 

My rzeczywiście pokazujemy już konkretną maszynę, która 

stoi miedzy zgrzewaniem a czyszczeniem. Ona jest wstawiona 

w cykl produkcyjny, nie potrzebuje pracownika do obsługi, 

a pracuje w czasie, gdy i tak występuje potrzeba wychłodzenia 

zgrzewu, a więc tych 90 – 100 sekund procesu technologicznego. 

Tutaj profi l jest automatycznie transportowany, również 

automatycznie nawiercane są otwory i dozowana pianka 

w komorę. Potem gumowa zatyczka automatycznie zatyka 

otwór i to sobie tak leży, a w tym czasie rozpręża się piana. 

I tu chwała Aluplastowi, że potrafi ł dobrać taką pianę, która 

dokładnie wypełnia te komory: ani za mało, ani za dużo. Nam 

pozostało tylko stworzenie maszyny, która tę pianę będzie automatycznie 

dozować. I to też chyba nam się udało. 

Wielu jeszcze takich udanych wdrożeń życząc, 

dziękuję za rozmowę 

ROBERT KLOS 


GOŚĆ NUMERU 

Niemcy ostatnio 

bardzo wyraźnie 

postawili na 

automatyzację 

procesów 

produkcyjnych i to 

nie tylko w wielkich 

maszynach, ale 

i pojedynczych 

działaniach. 

luty 2011 3


MIESZANKA FIRMOWA 

D&B Poland podał, że w ubiegłym roku w sądach gospodarczych odnotowano ogółem 629 upadłości 

polskich przedsiębiorstw. W porównaniu z 2009 rokiem stanowi to 9-procentowy spadek. Ale to 

tylko wartość średnia, bo w grupie przedsiębiorstw zatrudniających od 11 do 15 pracowników liczba 

upadłości wzrosła o 33 proc., a w grupie 16 – 25 pracowników – przyrost upadłości wyniósł 16 procent. 

Największy odsetek upadłości odnotowano wśród przedsiębiorców z sektora mikro- i małych 

fi rm, tj. zatrudniających od 1 do 25 pracowników; w sumie ponad połowa upadłości dotyczy właśnie 

tych najmniejszych podmiotów. Jednocześnie dane o upadłości nie pokazują pełnego obrazu sytuacji 

małych fi rm, które często omijają procedurę upadłościową, a faktycznie likwidują działalność. Według 

danych GUS w ostatnich latach w Polsce wydano ok. 3,7 mln numerów REGON, oznaczających 

zgłoszenie fi rmy do działalności gospodarczej. Tymczasem „aktywnych” jest obecnie nie więcej niż 

1,85 mln przedsiębiorców z numerem REGON (dane te podała z kolei „Rzeczpospolita”). 

OKNOPLAST Group z Krakowa wstąpi w tym 

roku do elitarnego grona 300+, producentów 

stolarki, którzy wykazują się roczną sprzedażą powyżej 

300 mln zł. Należy tu jak dotąd sześć fi rm, 

w tym Drutex i Dobroplast – dwaj bezpośredni 

konkurenci Oknoplastu. W minionym roku fi rma 

Mikołaja Placka osiągnęła zdolność produkcyjną 

85 – 90 tys. jednostek miesięcznie, a uzyskane 

przychody przekroczyły 285 mln zł. Wzrost był 

możliwy, gdyż 45 proc. produkcji udało się wyeksportować 

poza granice Polski. Na bieżący sezon 

Oknoplast planuje zwiększenie mocy do 110 tys. 

jednostek okiennych miesięcznie (nowa hala produkcyjna) 

i dalsze zwiększenie udziału eksportu 

do 50 proc. całości przychodów. Na rynku krajowym 

głównym odbiorcą produktów z Krakowa 

są inwestorzy indywidualni. @ 

POL-SKONE z Lublina w ocenie Urzędu Ochrony 

Konkurencji i Konsumentów narzucało 

dystrybutorom ceny dalszej sprzedaży swoich 

wyrobów: stolarki drzwiowej i okiennej oraz różnych 

półfabrykatów i materiałów towarzyszących. 

Proceder trwał w latach 2007 – 2008, a w zmowie 

cenowej uczestniczyło siedmiu dystrybutorów. To, 

że do podpisu dostawali takie, a nie inne umowy, 

nie miało dla UOKiK żadnego znaczenia. Jak powiedział 

Maciej Fragsztajn, dyrektor katowickiej 

delegatury UOKiK, która badała zmowę: „Milcząca 

aprobata oznacza zgodę na udział w nielegalnym 

porozumieniu. Nie mamy żadnych dowodów 

na to, że te fi rmy sprzeciwiały się takiemu ustalaniu 

cen. Poza tym dystrybutorzy mają interes 

w tym, by do takiej zmowy doszło. Dzięki temu 

są w stanie przewidzieć, po jakich cenach będą 

sprzedawali towar ich konkurenci”. Pol-Skone 

ukarane zostało karą 300 tys. zł, ale dystrybutorzy 

również zostali ukarani – poszczególne fi rmy 

mają zapłacić od 1,7 do 79 tys. zł. Decyzja UOKiK 

nie jest jeszcze prawomocna, bo każdy z przedsiębiorców 

może zaskarżyć ją do sądu. 

NOTOWANIA 

na 31 I 2011 r. 

Ropa brent, 

transakcja terminowa 

(USD/baryłka): 100,61 

Kurs NBP (zł) 

EU – 3,9345 

USD – 2,8845 

Źródła: Londyńska Giełda Metali, Londyńska Giełda Paliwowa, NBP 

4 luty 2011 

Ceny metali (USD/tona) 

Cu 9680,00 

Sn 30 050,00 

Pb 2475,50 

Zn 2360,00 

Al 2495,00 

Ni 27 825,00 

DRUTEX z Bytowa uzyskał w 2010 roku przychody 

w wysokości 325 mln zł. Sprzedaż produktów 

wzrosła o 11 proc. w stosunku do roku 2009, 

a na sezon 2011 fi rma przewiduje dalszy, dwucyfrowy 

wzrost sprzedaży. Połowa obrotów realizowana 

jest w sprzedaży eksportowej, głównie 

do krajów Unii Europejskiej. W minionym sezonie 

Drutex pozyskał m.in. odbiorców w Słowenii, 

na Majorce, w Chorwacji i na Sardynii. Na obecny 

sezon zakłada ekspansję na rynki skandynawskie, 

budując sieć sprzedaży w Szwecji i Norwegii. 

BUDVAR Centrum ze Zduńskiej Woli przeznaczy 

w tym roku 1,5 mln zł na inwestycję w linię 

do produkcji ślusarki aluminiowej. O 30 proc. mają 

wzrosnąć w tym sezonie moce wytwórcze spółki. 

Tegoroczne plany sprzedażowe fi rmy zakładają 

osiągnięcie rekordowego poziomu przekraczającego 

70 mln zł, z czego prawie połowa uzyskana 

ma być w eksporcie. Najbardziej rentowne dla Budvaru 

są rynki Niemiec, Austrii i Włoch, i te kierunki 

będą tu w dalszym ciągu rozwijane. Wyniki spółki 

za 2010 rok opublikowane zostaną pod koniec lutego, 

ale już wiadomo, że sprzedaż przekroczyła 

65,8 mln zł, co było ponad 20-procentowym wzrostem 

w stosunku do sezonu 2009. Jak poinformował 

„Parkiet”, na przełomie 2011 i 2012 r. Budvar 

prawdopodobnie będzie chciał przeprowadzić 

emisję akcji. Pozyskane pieniądze może przeznaczyć 

na budowę zakładu wytwarzającego elementy 

do produkcji okien i drzwi. Ostateczna decyzja w tej 

sprawie zapadnie w najbliższych miesiącach. @ 

MAŁKOWSKi-Martech z Kórnika, notowany 

na giełdzie NewConnect producent bram przeciwpożarowych, 

prognozuje w tym roku swoje przychody 

na 23 mln zł oraz zysk netto w wysokości 

1,5 mln zł. Spółka podała, że prognoza została 

skonstruowana na podstawie założenia o zachowaniu 

dynamiki wzrostu sprzedaży na poziomie obserwowanym 

w analogicznych okresach i dynamicznego 

wzrostu rynku budowlanego w Polsce. @ 

WITRAŻ z Choroszczy podwoił w minionym sezonie 

sprzedaż drewnianych okien i drzwi (w porównaniu 

z rokiem 2009). W związku z tym fi rma 

planuje nowe inwestycje, między innymi rozbudowę 

placu załadunkowo-przeładunkowego w celu 

usprawnienia logistyki. Z powodu zwiększenia 

portfela zamówień na stolarkę specjalną. Witraż 

planuje również w tym sezonie zakup maszyn, 

w drodze przetargu. 

EUROCOLOR z Pyskowic osiągnie niebawem 

zdolności produkcyjne 2200 jednostek okiennych 

na dobę, a jest obecnie największym odbiorcą 

Schüco – w grupie profi li premium z PCW. W fi rmie 

działa obecnie osiem linii zgrzewająco-czyszczących. 

W ostatnim czasie w Eurocolorze poza 

starymi halami o powierzchni 1200 i 2500 m 2 , 

powstała nowa hala produkcyjna o powierzchni 

3200 m 2 , w której zainstalowano kompletny, 

zautomatyzowany park maszynowy Elumatec. 

Ponadto fi rma dysponuje 5000 m 2 powierzchni 

magazynowej. 

LOOS CO-Operation z Koszalina, fi rma Jarosława 

Loosa, otrzymała dofi nansowanie ponad 

330 tys. zł do wartej 810 tys. zł inwestycji w nowy 

ciąg technologiczny do obróbki profi li i montażu 

stolarki aluminiowej. Nowa linia powinna zostać 

uruchomiona w lipcu tego roku. Zdaniem właściciela, 

„znacznie podniesie to konkurencyjność fi rmy 

na rynkach Europy Zachodniej, bo aż 90 proc. 

całej produkcji okien trafi a właśnie tam”. Okna 

fi rmy Loos zamawiali m.in. wicemer Moskwy i prywatna 

berlińska telewizja. Firma ma ponoć także 

dużo zleceń z Francji. @ 

PORTA KMI Poland z Bolszewa dostarczy komplet 

drzwi do nowego hotelu Globus w Gdańsku. 

Hotel dysponować będzie 30 dwuosobowymi 

pokojami typu king oraz 70 pokojami typu twin. 

Potencjał usługowy obiektu to łącznie 200 miejsc 

noclegowych. Globus zlokalizowany jest w dzielnicy 

Rudniki we wschodniej części miasta, przy 

drodze krajowej nr 7, która łączy stolicę Pomorza 

z Warszawą. Inwestorem jest United European 

Investment Establishment z siedzibą 

w Gdyni. 

TRION z Inowrocławia prowadzi zaawansowane 

negocjacje dotyczące sprzedaży czeskiej grupy 

VPO Protivanov, w której poza spółką matką 

największe znaczenie mają fi rmy Argona (wytwarza 

profi le z PCW) i VPO Piast (producent 

okien i drzwi). Akcje czeskiej grupy mogą być skierowane 

do obrotu na NewConnect lub na giełdzie 

w Pradze, jeżeli oferty na nią nie będą satysfakcjonujące. 

SYNERGIS z Dobrego Miasta, spółka zależna grupy 

Trion, postawiona została w stan upadłości. 

Upadłość likwidacyjna spółki jest efektem działań 

zarządu Grupy Trion, zmierzających do uporządkowania 

jej struktury i wygaszenia nierentownych 

działalności. Wyznaczono sędziego komisarza 

w osobie Ewy Gatz-Rubelowskiej, SSR w Bydgoszczy 

oraz syndyka masy upadłościowej – Katarzynę 

Fuks. 

DOBROPLAST z Zambrowa uhonorowany został 

na styczniowej Budmie certyfi katem: Dobra 

Jakość, przyznanym oknom dachowym SkyLight. 

Firma wzięła udział w tych targach po raz pierwszy, 

ale bardzo pozytywnie ocenia ich efekty handlowe.

FAKRO z Nowego Sącza planuje wybudowanie 

w Brazylii nowej fabryki, która byłaby szóstym 

zakładem tej fi rmy po Polsce, Ukrainie (dwa zakłady), 

Rosji i Chinach. Fakro ma również 12 

fi rm dystrybucyjnych w takich krajach, jak: USA, 

Francja, Niemcy, Austria, Holandia, Węgry, Rosja, 

Ukraina, Słowacja i Chiny. Grupa zatrudnia obecnie 

trzy tysiące pracowników, produkuje rocznie 

ponad 0,5 mln okien, a sprzedaż roczna przekracza 

1 mld zł. 

GERDA-2 ze Starachowic ma kłopoty ze związkami 

zawodowymi, które w grudniu utworzyli pracownicy 

tego zakładu. Tomasz Deroń, prezes fi rmy, 

zwolnił przed świętami dziewięciu pracowników, 

potem dwóch z nich przywrócił do pracy, ale pozostała 

siódemka pozwała go do sądu pracy, także 

żądając przywrócenia. 21 stycznia odbyła się 

pierwsza rozprawa, na której zeznawali świadkowie 

powołani przez prezesa. Na 18 lutego wyznaczono 

drugą rozprawę, na której zeznawać będą świadkowie 

zwolnionych pracowników. Gerda-2 produkuje 

drzwi w Starachowickiej SSE i zatrudnia 150 osób. 

DRUTEX z Bytowa został laureatem Złotej Statuetki 

Lidera Polskiego Biznesu, przyznanej przez BCC 

podczas dwudziestej edycji konkursu. Nagrodę 

z rąk prof. Leszka Balcerowicza odebrał Leszek 

Gierszewski, prezes zarządu spółki. Drutex znalazł 

się w gronie zwycięzców w wyniku uznania 

jego doskonałych wyników fi nansowych, wzrostu 

eksportu oraz zaangażowania w działalność 

społeczną. Tytuł Lidera Polskiego Biznesu ma być 

w założeniach dowodem na to, że fi rma odznacza 

się ponadprzeciętnymi wynikami, reprezentuje 

wysoką jakość produkcji, jest godna zaufania, ma 

silną markę, wyróżnia się zaangażowaniem w rozwój 

gospodarczy kraju, przestrzega zasad etyki 

prowadzenia biznesu oraz prowadzi działalność 

społeczną i charytatywną. 

AGAT Plus ze Szczecina otrzymał dotację unijną 

na inwestycję w nowe linie produkcyjne, dzięki 

czemu zwiększy wydajność, by podołać rosnącemu 

popytowi eksportowemu. Firma ocenia miniony 

rok jako korzystny, rozwija dział konstrukcji 

aluminiowych, a w najbliższej przyszłości planuje 

budowę nowego zakładu. 

NEXBAU z Karpicka koło Wolsztyna obchodziła 

niedawno jubileusz pełnoletniości. Przed osiemnastoma 

laty fi rma produkowała żaluzje, przed 

15 laty zaczęła produkować okna z PCW, a przed 

dziesięcioma – stolarkę drewnianą. Nexbau 

jest również autoryzowanym partnerem fi rmy 

Hörmann i producentem ślusarki aluminiowej. 

Firma prowadzona przez Romana Bautę zatrudnia 

obecnie 115 osób i angażuje się w lokalny 

sport – współpracuje z żużlowcami Unii Leszno. 

Sztandarowymi produktami Nexbau, poza oknami 

drewnianymi, są okna Solens-Alu (drewniano-aluminiowe) 

oraz PVC-Geneo (wzmacniane 

włóknem szklanym). 

BORYSZEW ERG świętuje w tym roku 100-lecie 

swojego istnienia. Z tej okazji Zespół Produktów 

Materiały Budowlane, spośród znanych już pozycji 

z prezentowanej na poznańskim stoisku oferty 

drzwi stalowych zewnętrznych, pokazał kilka nowości, 

między innymi drzwi klasy Optima i drzwi 

zdobione aerografem, które cieszyły się ogromnym 

zainteresowaniem. Udział w tegorocznej 

Budmie fi rma ocenia jako udany. 

CLASSEN-POL ze Zwonowic obecny był w styczniu 

ze swoimi ekspozycjami na trzech dużych imprezach 

targowych: Budma w Poznaniu (11 – 14 

stycznia), Domotex w Hanowerze (16 – 19 stycznia) 

oraz na Bau w Monachium (17 – 21 stycznia). 

Firma prezentowała tam pełną ofertę podłóg 

i drzwi. Tak duża aktywność zwonowickiej spółki 

związana jest z decyzją o rozbudowaniu kanałów 

dystrybucji na rynkach zagranicznych. @ 

WIŚNIOWSKI z Wielogłowów pokazał na tegorocznej 

Budmie pierwsze i jedyne na rynku 

profesjonalnym narzędzie do projektowania 

ogrodzeń posesyjnych – jest to autorski program 

AW Expert. Dla architektów przygotowano bibliotekę 

CAD na płytach DVD, która dostępna 

jest również na stronie internetowej fi rmy, bez 

konieczności wcześniejszego logowania. Firma 

brała w Poznaniu udział w projekcie BudShow 

– Dom Inteligentny, gdzie pokazała drzwi wejściowe 

z czytnikiem linii papilarnych, drzwi 

stalowe płaszczowe o EI 60 oraz automatyczną 

bramę segmentową UniPro. 

Rzetelny i profesjonalny partner 



Monachium 19.01.2011 r., godz. 12.00. 

PERSONALIA 

Agnieszka Chocaj została 

od grudnia 2010 roku 

koordynatorem ds. promocji 

i komunikacji w fi rmie 

Deceuninck. Od 11 

lat pracowała w branży 

reklamowej, zajmując się 

strategiami komunikacji marketingowej. 

Stephan Wild, 44 lata, 

został od 1 stycznia 2011 

roku nowym prezesem 

Geze. Wcześniej pełnił 

funkcję kierownika 

działu badań i rozwoju 

w fi rmie Alfred Kärcher 

(od 2006 roku); ukończył Instytut Technologiczny 

w Karlsruhe, ma także długoletnie doświadczenie 

zawodowe w dziedzinie rozwoju 

przedsiębiorstw. 

Maco zmieniło strukturę organizacyjną, oddając 

prowadzenie przedsiębiorstwa w ręce 

zarządu (dotychczas jedyną osobą podejmującą 

decyzje był właściciel fi rmy). Nadal jednak 

przedsiębiorstwo pozostaje fi rmą rodzinną. 

Prezesem trzech spółek należących do grupy 

(w Salzburgu, Trieben i Mauterndorf) został 

Jürgen Pratschke – obecnie zarządza przedsiębiorstwem 

razem z Ernstem Mayerem. 

luty 2011 5



Z ZAGRANICY 

DUPONT, amerykański koncern chemiczny, 

otworzył w Holesov w Czechach – kosztem 

14 mln dolarów – fabrykę folii Butacite G PVB 

(poliwinylobutyral), wykorzystywanej do produkcji 

bezodpryskowych szyb wielowarstwowych. 

Nowa fabryka ma stać się centrum operacyjnym 

Duponta w Europie Środkowej. 

VEKA zapowiedziała na marzec wprowadzenie 

nowego systemu: Softline 82. Pierwsi 

partnerzy Veki będą się mogli go nabyć jeszcze 

na początku roku. Parametry techniczne 

systemu są następujące: głębokość 82 mm, 

przenikalność cieplna szyb – do 1,0 W/m 2 K. System 

przeznaczony jest do ciężkich przeszkleń 

trzyszybowych. (mst) 

Niemiecki Związek Okien i Fasad (VFF) 

przeprowadził razem z Instytutem ds. Marketingu 

z Künzelsauer badania, które pokazują, 

jak rozwijał się rynek okien i fasad w 2010 

roku, w 32 krajach europejskich. Wyróżniono 

trzy grupy: 1) 27 krajów Unii Europejskiej, 

które w roku 2010 wyprodukowały 75 mln 

jednostek okiennych; 2) Norwegię, Szwajcarię 

i Turcję – 19,8 mln; 3) Rosję i Ukrainę – 31 mln. 

Kraje UE osiągnęły tym samym 59,6 proc. 

udziału w europejskim rynku okien, Rosja 

i Ukraina – 24,7 proc., natomiast ostatnia grupa 

państw – 15,7 proc. 

Grupa WÜRTH osiągnęła w roku 2010 roku 

obroty równe 8,6 mld euro, co oznacza wzrost 

o 14,2 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. 

Wynik z działalności przedsiębiorstwa 

waha się pomiędzy 380 – 400 mln euro, znacznie 

przekraczając planowaną kwotę. Szczególnie 

dynamicznie, bo o 16,9 proc., rosły obroty 

grupy w Niemczech. 

Grupa HÖRMANN w roku 2011 nadal oczekuje 

dalszego rozwoju. Jak twierdzi J. Hörmann, 

koniec roku ubiegłego wypadł bardzo dobrze. 

Grupa odnotowała ponad miliard euro zysku, 

jednakże nadal nie udało jej się przekroczyć 

wyniku sprzed dwóch lat (rok 2008). Więcej 

uwagi wymaga jedynie eksport; grupa ma 

obecnie 80 rynków zbytu. 

RENSON, belgijski producent osłon, rozpoczął 

współpracę z fi rmą Semcoglas – europejskim 

producentem fasad szklanych. Celem 

kooperacji jest tworzenie fasad, które nie tylko 

umożliwiają dostęp światła dziennego, lecz 

także latem zapewniają ochronę przed przegrzaniem 

pomieszczeń, zaś zimą – przed zbytnim 

spadkiem temperatur. Firmy zamierzają 

stworzyć program reklamowo-informacyjny 

dla architektów, projektantów i inwestorów 

w Niemczech i Holandii. Początkiem ma być 

ulotka wyjaśniająca cel wspólnych działań. 

6 luty 2011 

SOKÓŁKA Okna i Drzwi prowadzi do 21 marca 

innowacyjny system promocji zimowej, udzielając 

rabatów od cen katalogowych w takich wysokościach, 

ile będzie w danym dniu... stopni mrozu 

za oknem. Jeżeli więc temperatura w lutym utrzymywać 

się będzie na poziomie -5 ºC, wówczas 

klient otrzyma 5 proc. rabatu, ale jeśli w dniu składania 

zamówienia spadnie do -30 ºC, wtedy cena 

katalogowa zostanie obniżona o 30 procent. Dodatkowo 

do okien Elite92 i Elite92ALU dokładany 

jest pakiet trzyszybowy o wsp. U g = 0,5, z ramką 

Termix. 

BiG TOR wprowadził promocję dla swoich klientów 

o nazwie: Dobra rada od sąsiada. Do 1 maja, 

wraz z każdą bramą garażową z napędem Solo, 

przedstawiciel producenta przesyła klientowi 

– po montażu bramy u niego – kupon rabatowy 

dla sąsiada; uprawnia on do otrzymania dwóch 

dodatkowych pilotów napędu Solo bramy garażowej 

bez dodatkowych opłat. 

THERMOPLAST z Libiąża zainaugurował na Budmie 

konkurs dla studentów i absolwentów architektury. 

Konkurs, który trwa do końca lutego 

– nosi nazwę: Zaprojektowane, by cieszyć – drzwi 

do twojego domu. Jego efektem ma być wdrożenie 

do produkcji nowatorskiego projektu drzwi 

MOL z Poznania już po raz ósmy organizuje w lutym 

i marcu cykl szkoleń markizowo-moskitierowych, 

które są skierowane zarówno do obecnych, 

jak i przyszłych partnerów. W części warsztatowej 

omawiane będą tajniki właściwego, ale prostego 

montażu tych produktów. Szkolenia dla początkujących 

odbędą się 19 i 26 lutego, a dla zaawansowanych 

5 i 12 marca. Bliższe informacje i ankieta 

zgłoszeniowa – do pobrania na stronie internetowej 

i na blogu fi rmy. @ 

Filary Polskiej Gospodarki to nagrody gospodarcze 

„Pulsu Biznesu” przyznawane fi rmom, które 

mają dobrą kondycję fi nansową, wyróżniają się 

w swoich regionach i są dobrze oceniane przez 

lokalne samorządy. Z naszej branży na to miano 

zasłużyły w roku 2010 Anwil w kujawsko-pomorskim, 

Bracia Mrozik i Pol-Skone w lubelskim, 

Fakro, Stalprodukt i Wiśniowski w małopolskim, 

Kronospan w opolskim, Pamo-Plast 

w podkarpackim, Drutex i Porta KMI w pomorskim, 

Pilkington Polska w świętokrzyskim, 

Kronospan Szczecinek, KPPD i Pomeranian 

Timber w zachodnio-pomorskim. W sumie wyróżniono 

160 przedsiębiorstw, w tym 14 związanych 

z sektorem stolarki budowlanej. 

ROLLFIX 

ul. Bakalarska 19 

02-212 Warszawa 

� 22 575 09 00 

� 22 575 09 02 

rollfix@rollfix.pl 

www.rollfix.pl 

INNE 

TAŚMY I FOLIE SAMOPRZYLEPNE 

Michał Michnowicz z Megabudu Rumia 

i Roman Sadowski z Okmontu Pierzchnica 

wyruszają na początku lutego na najwyższy 

szczyt obu Ameryk: Aconcaguę (6962 m n.p.m.). 

Gdy uczestnicy wyprawy zdobędą szczyt, zamontują 

tam okno w ułożonej szczelinie z kamieni. 

Dodajmy: będzie to okno Avante, a materiały 

do montażu marki Tytan. Obaj panowie 

na co dzień zajmują się montażem stolarki, mają 

też doświadczenie w wyprawach wysokogórskich. 

Informacje o kolejnych etapach podróży 

na bieżąco będą się pojawiać na Blokno.pl. 

M&S PFO ze Słupska w związku z wymianą parku 

maszynowego oferuje używane, sprawne maszyny 

do produkcji okien. W ofercie m.in. zgrzewarka 

Urbana, czyszczarka do naroży Wegomy, piła 

dwugłowicowa Elumateca. Maszyny są do obejrzenia 

w Słupsku i na stronie internetowej fi rmy. 

Akademia Energooszczędności to przedsięwzięcie 

szkoleniowe zorganizowane po raz 

czwarty przez Lipińscy Domy, biuro projektowe 

promujące budownictwo pasywne i stolarkę energooszczędną. 

Przez dwa dni swoje prezentacje 

przedstawia tu kilkunastu wykładowców, przedstawicieli 

fi rm produkujących elementy stosowane 

w budownictwie tzw. ciepłym i kilku wykonawców, 

którzy realizują ekonomiczne w eksploatacji 

domy gotowe. 

PILKINGTON Polska nie będzie już inwestować 

w Sandomierzu. Jeszcze kilka tygodni 

po ubiegłorocznej powodzi fi rma rozważała 

rozbudowę huty o potężne magazyny, kosztem 

50 mln zł, i zorganizowanie 400 nowych miejsc 

pracy. Potem Pilkington negocjował wstępnie 

zakup od prywatnych właścicieli 17 ha gruntów 

w gminie Obrazów w okolicach Sandomierza, 

ale i tam zapewne nie powstanie nowa inwestycja. 

Według informacji „Gazety Wyborczej”, magazyny 

wybudowane zostaną prawdopodobnie 

w Machowie koło Nowej Dęby w Tarnobrzeskiej 

Strefi e Ekonomicznej. 

FKS 

ul. Morownicka 1C 

Bronikowo 

64-030 Śmigiel 

� 65 518 80 24 

� 65 518 80 30 

fks@home.pl 

www.fks.home.pl 

OKUCIA 

PRODUCENT KLAMEK OKIENNYCH I DRZWIOWYCH

KTOKOLWIEK WIE… 

Już kilkakrotnie zdarzyło się, że poczta zwróciła 

nam przesyłki adresowane do niżej wskazanych 

fi rm. Gdyby ktoś z naszych czytelników wiedział, 

co się z tymi przedsiębiorstwami stało, i nas zawiadomił 

– bylibyśmy bardzo wdzięczni. Nasze 

telefony i adresy e-mailowe znajdują się w stopce 

redakcyjnej na pierwszej stronie. 

Grupa Euro Sp. z o.o. – Gdańsk 

Anplast s.c. Krawiecki, Wilk, Janicki – Staszów 

Hotron Polska Sp. j. – Bydgoszcz 

Euro-Plast Okna – Włocławek 

Algon Fabryka Okien Sp. z o.o. – Tomaszów 

Maz. 

Polanica – Białystok 

Windoorsen Sp. z o.o. – Poznań 

WS Eco – Gryfi no 

Plast-Profi l s.c. – Gdańsk 

Atofi na Polska Sp. z o.o. – Warszawa 

AKADEMIA VELUX to intensywny cykl kursów 

dla dekarzy, a także sprzedawców ze składów 

materiałów budowlanych, organizowany w całej 

Polsce. Szkolenie trwa jeden dzień, ale jest bardzo 

intensywne. Przedstawiona na wstępie wiedza 

jest pogłębiana i poszerzana poprzez pracę w niewielkich 

grupach, na specjalnie przygotowanych 

stojakach montażowych. Zakres tematyczny obejmuje 

prezentację i montaż różnego rodzaju okien: 

połaciowych obrotowych i uchylno-obrotowych, 

kolankowych, sterowanych elektrycznie, a także 

kolektorów słonecznych, świetlików tunelowych 

oraz jednego z najnowszych produktów Veluksa, 

tj. okna do płaskich dachów. Instruktaż obejmuje 

też akcesoria, m.in. rolety zewnętrzne, markizy, 

osłony wewnętrzne. Ponadto uczestnicy mogą 

testować wytrzymałość szyb oraz wziąć udział 

w atrakcyjnych konkursach z nagrodami. W ciągu 

trzech miesięcy fi rma Velux postawiła sobie 

ambitny cel przeszkolenia blisko 3 tys. osób. Kurs 

jest bezpłatny, wystarczy zgłosić się pod numerem 

telefonu: (22) 337 70 00. 

SELENA z Wrocławia planuje na obecny sezon 

kilkunastoprocentowy wzrost sprzedaży, a przychody 

całej grupy mają szansę przekroczyć po raz 

pierwszy 1 mld zł. 45 mln zł spółka przeznaczy 

na rozbudowę własnych mocy produkcyjnych 

w zakresie uszczelniaczy, klejów i pian poliuretanowych, 

a na ewentualne przejęcia innych podmiotów 

zarezerwuje 100 mln zł. Pod koniec roku 

fi rma otworzyła fabrykę w Chinach, której docelowa 

sprzedaż ma wynosić 30 – 35 mln euro. 

GRUPA KĘTY planuje na rok 2011 zwiększenie 

przychodów i zysków o 5 – 10 procent. Firma widzi 

rosnące zainteresowanie budownictwa swoimi 

wyrobami i optymistycznie patrzy na rozwój 

sytuacji w sezonie 2011. Liczy na wypracowanie 

zysku netto powyżej 90 mln zł. Tegoroczne wydatki 

grupy na inwestycje wyniosą 105 – 110 mln zł. 

ALUPLAST w Poznaniu podczas targów Budma zorganizował 

w swojej siedzibie Dni Innowacji, z bogatym 

programem praktycznych pokazów przybliżających 

m.in. zagadnienia wklejania szyb w profi le, 

obróbki i zgrzewania profi li z uszczelkami, jak również 

badań i właściwości okien. W organizowanych 

w dniach 12 – 13 stycznia prezentacjach wzięło 

udział ponad 250 osób reprezentujących blisko 80 

fi rm zajmujących się produkcją okien z PCW. Firma 

wyemitowała też obligacje o wartości nominalnej 

50 mln złotych i dopuściła do obrotu niepublicznego. 

Dokumenty związane z obligacjami podpisał 

31 stycznia w Poznaniu Christian Voicu, członek 

zarządu Aluplastu. Ostateczny wykup obligacji nastąpi 

w roku 2021 roku. @ 

GLASPOL z Jaroszowca posługuje się od nowego 

roku logo Glassolutions Saint-Gobain, w ciepłych, 

brązowych barwach. Zmiana jest efektem 

ujednolicenia strategii wizerunkowej koncernu 

Saint-Gobain i przekształceń biznesów szklarskich 

tego koncernu w „pojedynczą markę cechującą się 

siłą i widoczną pozycją na poziomie globalnym: 

Glassolutions”. Nazwa, pod którą spółka jest zarejestrowana, 

oraz wszystkie dane rejestrowe pozostają 

beż zmian. @ 

FAM Technika Odlewnicza z Chełmna, producent 

klamek do okien 

i drzwi, wchodzący 

dotąd w skład Grupy 

Kapitałowej FAM, 

sprzedany został JerzemuŻabnickiemu 

z Ząbkowic Śląskich 

za symboliczną 

złotówkę i obietnicę 

spłaty długów spółki. 

Jej wartość była ujemna, 

długi wynoszą ok. 

15,6 mln zł, a wierzycielami 

są przede 

wszystkim inne spółki 

grupy FAM. Miesiąc 

wcześniej GK FAM 

sprzedał za złotówkę 

nierentowny Mostostal 

Wrocław oraz 

ośrodek wypoczynkowy 

za 2,8 mln zł 

– w taki sposób zakończono 

proces restrukturyzacji 

grupy. 

Obecny adres internetowy 

spółki z Chełmna 

zmienił się na www. 

fam-to.pl i podobnie 

zmieniły się postfi 

ksy w adresach 

e-mailowych. 

B�d�cie 

odwa�ni! 

Tu jest rynek. 

WWW.EXTE.PL 



QUANEX BUILDING PRODUCTS – amerykański 

dostawca komponentów do produkcji 

okien i drzwi, już wkrótce zakupi za 107 milionów 

dolarów fi rmę Edgetech. Firma ta, 

z siedzibą w Cambridge (Ohio), z oddziałami 

w Wielkiej Brytanii i Niemczech, jest dostawcą 

przede wszystkim znanych i u nas ramek dystansowych. 

ASSA ABLOY, koncern szwedzki, przejął amerykańską 

fi rmę LaserCard, producenta elektronicznych 

systemów kontroli dostępu i tożsamości. 

LaserCard, z siedzibą w Kalifornii, zatrudnia 

182 osoby. W roku 2009 fi rma wypracowała 

obroty w wysokości 59 mln dolarów. 

KABA przejęła norweską fi rmę Møller Undall 

Group, chcąc tym samym zająć – na tamtejszym 

rynku – pozycję drugiego pod względem 

wielkości producenta systemów zamknięć. 

Przejęte przedsiębiorstwo zatrudnia 175 pracowników. 

Møller w roku 2010 osiągnął obroty 

w wysokości 41 mln franków szwajcarskich. 

Jest to największa fi rma handlowa w Norwegii, 

z oddziałami w Szwecji i Danii. Koncern 

zamierza również w roku 2011 kontynuować 

spotkania branżowe dla klientów i partnerów 

biznesowych, które cieszyły się dużym powodzeniem 

w minionym roku. Wykaz planowanych 

imprez znaleźć można na stronie internetowej 

przedsiębiorstwa. 

SYSTEMY SKRZY� ROLETOWYCH 

Produkty i rozwi�zania dla okien i drzwi 

luty 2011 7



PPG podsumował czwarty kwartał ubiegłego 

roku. Koncern informuje, że sprzedaż w segmencie 

szkła wzrosła do 35 mln dolarów, 

czyli o 16 proc. więcej w porównaniu z poprzednim 

rokiem. Dochód segmentu wyniósł 

29 mln dolarów. Firma odnotowała rekordowy 

wynik sprzedaży w czwartym kwartale 

2010 roku. Wyniósł on 3,4 mld dolarów i był 

większy o 8 proc. w porównaniu z poprzednim 

rokiem. 

NSG Group otworzy swoją linię w południowym 

Wietnamie. Produkowane tu będzie szkło 

powlekane, wykorzystywane w fotowoltaice, 

przeznaczone na rynek azjatycki, ale nie tylko. 

Piec zacznie pracować, według planów, 

w marcu tego roku. Powstanie tu ok. 400 nowych 

miejsc pracy. 

SISECAM, turecki producent szkła, planuje 

otworzyć cztery nowe fabryki w Bułgarii 

– do 2012 roku. Wytwarzane tam będzie szkło 

do przemysłu samochodowego oraz do budownictwa. 

Obecnie turecka fi rma ma już swój 

oddział w Bułgarii; to też największy dostawca 

szkła w tym kraju. 

HORNBACH Holding wykazał w pierwszych 

jedenastu miesiącach minionego roku obrotowego 

(1 marca – 30 listopada 2010) wzrost 

obrotów i dochodów. Obroty były o 4,8 proc. 

(2,422 mld euro) wyższe niż w odpowiednim 

okresie roku ubiegłego, EBIT natomiast 

o 11,1 proc. (169,6 mln euro). 

EUROBAUSTOFF (EB) odnotował w roku 

2010 sprzedaż w wysokości 4,23 mld euro, 

co oznacza wzrost o 12,25 proc. w porównaniu 

z rokiem poprzednim. Obroty spoza grupy 

wyniosły 10,5 mld euro. EB szacuje również, 

że obroty w segmencie dachów i fasad wyniosły 

w roku 2010 powyżej 700 mln euro, a tylko 

na koniec listopada 2010 wzrosły o 15 proc., 

w porównaniu z rokiem ubiegłym. 42 spośród 

członkowskich fi rm odnotowało dwucyfrowy 

wzrost. Stowarzyszenie rozwija się – liczba 

udziałowców na koniec 2010 roku wynosiła 

493. Z początkiem roku przystąpiła do niej 

nowa fi rma: Blanke (Wunstorf). 

POSZUKIWALI PRACOWNIKÓW W STYCZNIU 

Abatex w Łodzi – konstruktora fasad aluminiowych 

A.M.Pol Okna PCV z Warszawy – handlowców do działu sprzedaży 

Beninca w Lublinie – regionalnego kierownika handlowego 

Budomex z Gołdapi – handlowców na rynkach zagranicznych 

Bysewo Kolor w Gdańsku – specjalistę ds. sprzedaży okien 

Eko-Okna z Raciborza – przedstawicieli handlowych 

Elwiz ze Świdnicy – przedstawiciela handlowego w Europie Zachodniej 

Izoterm w Pszczynie – specjalisty ds. eksportu (Francja, Benelux) 

Jarbetal z Pruszkowa – przedstawiciela handlowego 

Komandor w Katowicach – pracownika działu eksportu 

8 luty 2011 

ALTERCO to spółka giełdowa, która przejęła 

na giełdzie miejsce Śrubeksu, przejęła także 

inowrocławski Trion oraz dewelopera Rheinhold 

Polska. Trion dzięki pomocy Alterco ma 

wyjść z kłopotów, m.in. poprzez całkowitą zmianę 

profi lu działalności: będzie budować podmiejskie 

osiedla mieszkaniowe. To nie wszystko, bo Alterco 

kupi też 100 proc. udziałów w Towarzystwie 

Funduszy Inwestycyjnych Omega oraz obejmie 

50 proc. udziałów w specjalnej spółce, utworzonej 

wspólnie z Irlandzką Grupą Inwestycyjną, która 

w Polsce buduje kilka centrów handlowych oraz 

budynki magazynowe i biura. 

GRUPA BORYSZEW poinformowała, że złożyła 

ofertę kupna aktywów SaarGummi oraz Saar- 

Gummi Deutschland, fi rmy w stanie upadłości. 

Boryszew złożył podobną ofertę zakupu udziałów 

w spółkach zależnych należących do SaarGummi. 

Firma ta jest jednym z większych w Europie 

i liczącym się na świecie producentem ruchomych 

i statycznych systemów uszczelnień do pojazdów. 

Oprócz branży samochodowej, produkty SaarGummi 

stosowane są w budownictwie i aeronautyce. @ 

ROTO Frank Okucia Budowlane z Warszawy 

podjęło współpracę PR-ową z agencją Pegasus 

PR, która wesprze fi rmę w przygotowaniu i wdrożeniu 

strategii komunikacyjnej, stałym doradztwie 

PR oraz w media relations. Opiekę nad Roto 

sprawują teraz dyrektor Jakub Matuszkiewicz 

i Aleksandra Sobczyk. 

YAWAL z Herbów przeprowadził próbę ognia 

świetlika dachowego z systemu Fasada 50EI w Laboratorium 

Zakładu Badań Ogniowych Instytutu 

Techniki Budowlanej. Próba zakończyła 

się sukcesem i pozwoli fi rmie włączyć do oferty 

ognioodporne konstrukcje dachów z szybami zespolonymi 

o odporności ogniowej REI 30. 

SAPA ALUMINIUM w Polsce wspólnie z gdańską 

fi rmą Dragon rozpoczęła na początku roku 2009 

prace nad konstrukcją nowego modelu markizy. 

Wszelkich informacji dotyczących wymogań jakościowych, 

warunków pracy i wytrzymałości dostarczyła 

fi rma Dragon, która jest jednym z liderów 

branży osłonowej na polskim rynku. Prace projektowe 

i próby trwały rok, ale przyniosły oczekiwany rezultat. 

Dragon już wprowadza ten model na rynek. 

G-U Polska jest jednym z głównych sponsorów 

XX Mistrzostw Architektów w Narciarstwie Alpejskim. 

Zawody odbędą się od 11 do 13 marca 

pod Zakopanem, na zamkniętym stoku w górnej 

stacji Kotelnicy w Białce Tatrzańskiej. Wydarzenie 

aspiruje nie tylko do pasjonującej imprezy sportowej, 

ale ma być doskonałą okazją do spotkania 

i wymiany doświadczeń. Do udziału w zawodach 

zaproszeni są architekci z całej Polski. @ 

JAF Polska z Rokietnicy rozpoczął proces budowania 

sieci lokalnych partnerów, którzy będą się 

zajmować pozyskiwaniem zamówień i montażem 

produktów. Oferta fi rmy, oprócz produktów dla 

stolarki budowlanej i meblarstwa, zawiera również 

inne wyroby z drewna zarówno krajowego, 

jak i egzotycznego. Pełną ofertę swoich produktów 

JAF pokazywał na targach Budma w Poznaniu. 

Sieć DDD (Dobre dla Domu) wprowadza nowy 

format sklepów, przeznaczony dla małych, lokalnych 

rynków i adresowany do właścicieli fi rm 

montażowych, właścicieli lokalnych niezrzeszonych 

sklepów, a nawet osób bezrobotnych 

mających doświadczenie w branży. Nowatorska 

koncepcja zakłada współpracę trzech stron: partnera 

sklepu Podłogi i Drzwi, centrali oraz dotychczasowych 

franczyzobiorców sieci DDD Dobre dla 

Domu, u których partnerzy będą się zaopatrywać 

w towar. Większość kosztów związanych z otwarciem 

sklepu Podłogi i Drzwi pokrywa centrala 

DDD (ok. 12 tys. zł). W sklep partnera zainwestuje 

również franczyzobiorca sieci DDD (zakup drzwi 

na ekspozycje – ok. 3 tys. zł). Minimalna powierzchnia 

lokalu, jakim powinien dysponować 

partner, to 30 m 2 . 

MAJSTER, sieć sklepów ze stolarką drzwiową 

i okienną powiększyła się w ub. roku o 33 placówki, 

ogółem ma ich już prawie setkę, a zapowiada 

dalszy, dynamiczny rozwój. Już w styczniu 

otwarte zostały sklepy w Tuszynie i w Bielsku-Białej, 

a do końca tego roku powstanie 30 kolejnych 

placówek. Jest to sieć franczyzowa składów VOX. 

W pakiecie tzw. franczyzowym partner handlowy 

otrzymuje kompleksowy projekt sklepu oraz 

zewnętrzne i wewnętrzne oznaczenie punktu 

sprzedaży, czyli tablice i etykiety. Może też liczyć 

na wsparcie marketingowe oraz opiekę handlową, 

a także brać udział w szkoleniach i konferencjach. 

Nexbau w Zielonej Górze – doradcy techniczno-handlowego 

Okna Rąbień – szefów sprzedaży na Niemcy, Francję i Włochy 

Rekord w Starej Iwicznej – kosztorysanta 

RK Aluminium z Bielska-Białej – technologa działu aluminium 

R&D Tech z Zielonej Góry – automatyka – serwisanta 

Siegenia-Aubi w Kluczborku – specjalisty ds. logistyki produkcji 

Sokółka Okna i Drzwi w Sosnowcu – handlowca – doradcę technicznego 

Szewpol z Przeworska – doradców techniczno-handlowych 

Ventana we Wrocławiu – specjalisty ds. sprzedaży 

Winkhaus z Rydzyny – doradców techniczno-handlowych

PKP prowadzi obecnie remonty i modernizacje 

na prawie 40 dworcach kolejowych. Do 2012 

roku swoje funkcje, wygląd i dostępność dla 

pasażerów zmienią dworce we wszystkich regionach 

Polski, w miastach o różnej wielkości. 

Największe inwestycje są prowadzone we Wrocławiu, 

Katowicach, Warszawie, Poznaniu, Gdyni 

i Krakowie. Do 2012 roku PKP wyda na ten cel 

ponad 980 mln zł. Modernizacje, obejmujące 

również wymianę stolarki, fi nansowane są z funduszy 

Unii Europejskiej, budżetu państwa i środków 

własnych przewoźnika 

. 

Grupa NSG, właściciel marki Pilkington, wraz 

ze stowarzyszeniem Glass for Europe prowadzą 

działania na rzecz jednolitego wdrożenia dyrektywy 

EPBD na rynkach europejskich. Nowa dyrektywa 

EPBD, przyjęta 18 maja 2010 roku przez Parlament 

Europejski, zawiera wytyczne dotyczące wzrostu 

energooszczędności, koncentrując się na modernizacji 

istniejących budynków oraz określeniu 

wymagań dla nowych inwestycji, które od 2020 

roku mają spełniać kryterium „bliskiego zeru zużycia 

energii”. Dyrektywa promuje wykorzystanie 

w budownictwie energooszczędnych produktów 

ze szkła. Zgodnie z jej postanowieniami, właściciele 

budynków komercyjnych oraz mieszkaniowych 

będą zobowiązani do użycia wysokoefektywnego 

szkła, jeśli zdecydują się na wymianę okien. Tym 

samym szkło zostało uznane za jeden z kluczowych 

komponentów wpływających na efektywność 

energetyczną budynków. 

�� 

Grupa PSB opublikowała wstępne szacunki: 

sprzedaż po 12 miesiącach 2010 roku była wyższa 

o ponad 8 procent od osiągniętej w analogicznym 

okresie roku poprzedniego. Przychody 

ze sprzedaży materiałów budowlanych w grudniu 

2010 były o 10 procent wyższe niż w całym 

poprzednim roku, ale też o ponad 30 procent niższe 

niż w listopadzie 2010 r. W grudniu 2010 r., 

w porównaniu ze styczniem 2010 r., największy 

wzrost cen w składach zanotowano w zakresie 

izolacji wodochronnych (o 7,5 proc.), drewna 

i materiałów drewnopochodnych (o 6,3 proc.) 

oraz izolacji termicznych (o 3,9 proc.). Rekordowy 

spadek zanotowano w sprzedaży materiałów 

ściennych ceramicznych: -15,4 procent, silikatów: 

-14 procent i suchej zabudowy: -9,7 procent. 

@ 

IKEA wycofała ze swojej sieci w USA ponad 3 miliony 

okiennych żaluzji i rolet w reakcji na wypadek 

dziecka, które omal nie udusiło się sznurem 

takiej zasłony. Akcją były objęte wszystkie żaluzje 

i rolety, które sprzedano w sklepach Ikei w Stanach 

Zjednoczonych od stycznia 1998 do czerwca 

2009 roku, a wyprodukowane w Indiach, Estonii, 

Chinach i Polsce według schematów konstrukcyjnych 

opracowanych przez centralę Ikei. Także 

w Polsce akcja informacyjna cały czas prowadzona 

jest od 2008 r. na terenie sklepów Ikei, a także 

na stronie internetowej. Klienci mogą zgłaszać 

się do Ikei po dodatkowe zabezpieczenie oraz instrukcję 

obsługi. 



DORMA odebrała w czasie targów Bau z rąk 

Hansa Petera, prezesa niemieckiego Instytutu 

ds. Budownictwa i Środowiska, 

deklarację EPD potwierdzającą zgodność 

produktów z normami DIN ISO 14025 dla samozamykaczy 

TS 93. Deklaracja taka zawiera 

istotne informacje dotyczące wpływu produkcji 

na środowisko naturalne oraz cyklu życia 

danego produktu. 

KREUTZER, Fischer & Partner, wiedeński instytutu 

badań rynkowych, ocenia, że w Austrii 

rośnie popyt na samozamykacze. Szacowany 

wzrost na koniec 2010 roku to 3,4 proc. (w porównaniu 

z rokiem poprzednim), co oznacza 

wyprodukowanie 210 000 sztuk. Dla automatycznych 

systemów drzwiowych z kolei instytut 

przewiduje wzrost w wysokości 3,3 proc. 

– do poziomu 6190 sztuk. Łącznie branża powinna 

wypracować obrót w wysokości 33 mln 

euro, co stanowi 3-procentowy wzrost w porównaniu 

z rokiem 2009. 

JUMBO, sieć szwajcarskich marketów budowlanych, 

odnotowała w roku 2010 wzrost obrotów 

o 0,7 proc. – do poziomu 585 mln franków 

szwajcarskich. Jednocześnie ceny spadły 

o 1,5 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. 

Przedsiębiorstwo ma obecnie 40 marketów 

budowlanych w Szwajcarii. Według własnych 

informacji, fi rma zajmuje drugie miejsce 

na rynku Do-It-Yourself (DIY-Markt). 

�� 

�� 

�� 

�� 

luty 2011 9



WEKO, szwajcarski odpowiednik urzędu ds. 

zwalczania nieuczciwej konkurencji, z powodu 

nielegalnej zmowy cenowej nałożył na pięć 

przedsiębiorstw z branży okuć grzywnę w wysokości 

7,6 mln franków szwajcarskich. Szwajcarski 

oddział koncernu Siegenia-Aubi 

nie zgadza się z oceną stanu faktycznego, dokonaną 

przez WEKO, ani z wyciągniętymi przez 

komisję wnioskami końcowymi. Firma podjęła 

już odpowiednie kroki mające na celu wyjaśnienie 

sytuacji. Siegenia sądziła, iż postępowanie 

zostało już zakończone. Przedsiębiorstwo, 

tworząc wysokowartościowe i innowacyjne 

produkty, dużą wagę przywiązuje do zaufania 

klientów i zawsze stawiało czoło wymogom 

wolnej konkurencji rynkowej. 

Handel materiałami budowlanymi w Niemczech 

w roku 2010, mimo niekorzystnych uwarunkowań 

pogodowych, osiągnął wzrost obrotów 

o 2,9 procent. W pierwszym półroczu tego 

roku 43,4 proc. przedsiębiorstw oczekuje lekkiego 

wzrostu, a 40 proc. nie oczekuje zmian. 

Wskaźnik wzrostu cen w budownictwie w północnej 

Westfalii osiągnął w listopadzie 2010 roku 

114 punktów (przy czym 100 oznacza poziom 

z roku 2005). Jak twierdzi tamtejszy urząd statystyczny, 

w roku ubiegłym usługi budowlane były 

o 1,9 proc. droższe niż w odpowiednim okresie 

2009 roku. Ceny konstrukcji rurowych wzrosły 

o 2,3 proc., co wynika ze wzrostu cen stali. Prace 

budowlane, wymagające dużych nakładów pracy, 

podrożały o 1,7 procent. 

Niemieckie Zrzeszenie Przemysłu Budowlanego 

donosi, że przedsiębiorstwa członkowskie 

wypracowały w roku 2010 obrót w wysokości 

191 mld euro, czyli o 1,6 proc. więcej niż 

w roku poprzednim. Na rok bieżący prognozy 

nie są jednak optymistyczne – związek oczekuje 

niewielkiego wzrostu (0,2 proc.), co jest związane 

z różnymi wynikami dla poszczególnych 

segmentów przemysłu budowlanego. Najlepiej 

rozwija się sytuacja w zakresie budownictwa 

energooszczędnego i w sektorze usług, gdzie 

odnotowano prawie 5 proc. wzrostu. 

10 luty 2011 

Sektor budowlany w Polsce w całym 2010 

roku odnotował wzrost na poziomie 0,8 procent. 

Jak wynika z raportu CEEC Research, KPMG 

i Agencji Norstat, fi rmy budowlane prognozują, 

że w 2011 roku wartość sektora wzrośnie 

o 3,2 procent. Wykorzystanie mocy produkcyjnych 

jest obecnie na poziomie 80 proc., jednocześnie 

37 proc. fi rm budowlanych ma mniejszą liczbę 

podpisanych umów niż rok temu. W porównaniu 

z innymi krajami Europy Środkowej i Wschodniej, 

sytuacja polskiego sektora budowlanego jest jednak 

stosunkowo dobra. 

ASM z Kutna prognozuje, że w roku 2011 budownictwo 

w Polsce wyraźnie przyspieszy, głównie 

za sprawą budownictwa inżynieryjnego. Środki 

unijne pochodzące z Programu Operacyjnego Infrastruktura 

i Środowisko, na lata 2007 – 2013, przyczynią 

się do wzrostu portfela zamówień na roboty 

budowlane. Ponadto w roku 2011 ASM spodziewa 

się poprawy na rynku nieruchomości komercyjnych 

oraz w budownictwie mieszkaniowym. 

Średnia pensja brutto w Warszawie wynosiła 

w ub. roku 5 tysięcy złotych. To tak zwana mediana, 

czyli wielkość najbardziej typowa. Obliczyła ją po raz 

kolejny fi rma Sedlak & Sedlak, która przez ubiegły 

rok zapytała o płace nieco ponad sto tysięcy osób 

w Polsce, i sporządziła raport o zarobkach. Płace 

tzw. warszawskie były w ub. roku o 40 proc. wyższe 

niż średnia dla całego kraju (3500 zł). @ 

Niemiecki Związek Przemysłu Drzewnego 

(VHI – dział drzwi wewnętrznych) zamierza 

rozpocząć kampanię zachęcającą użytkowników 

do wymiany drzwi. Punktem centralnym 

jest serwis internetowy: www.tuerenwechsel.de, 

dostępny od połowy stycznia. Umożliwia on wizualizację 

drzwi na dowolnym zdjęciu, jest zbiorem 

niezbędnych informacji dotyczących wymiany 

drzwi w domu, przekierowuje na strony 

uczestniczących w akcji producentów. Współautorką 

jest Eva Brenner, architekt. Kampania 

pod hasłem: Wymień drzwi już teraz! wystartowała 

ofi cjalnie podczas targów Bau w Monachium, 

gdzie reklamowana była przez VHI i Evę 

Brenner. 

Ceny prądu dla gospodarstw domowych wzrosną 

średnio od 3,8 do 7,4 procent. Swoje podwyżki 

zatwierdziły już spółki sprzedażowe Enei, Polskiej 

Grupy Energetycznej, Energi i Enionu, a także spółka 

EnergiaProGigawat. Wnioski w sprawie podwyżek 

złożyły też do Urzędu Regulacji Energetyki: 

RWE Stoen (Warszawa) oraz Vattenfall (Warszawa 

i Górny Śląsk). Sprzedawcy prądu w połowie października 

złożyli do URE wnioski w sprawie podwyżek 

cen dla gospodarstw domowych w 2011 

roku – od około 13 do prawie 22 procent. Następnie 

dwukrotnie korygowali swoje oczekiwania 

– na wezwania urzędu, schodząc do podwyżek 

rzędu 9 – 15 proc., a następnie 6 – 8,5 procent. 

Budownictwo w Polsce reagowało na spadek 

koniunktury zmniejszaniem zatrudnienia – twierdzi 

Euler Hermes. Już w I połowie 2009 roku spadek 

wyniósł w stosunku do analogicznych miesięcy 2008 

roku nawet 20 – 25 procent. O ile w 2009 roku pozwoliło 

to – obok dużej liczby zleceń na rynku (kończenie 

inwestycji mieszkaniowych, a także wiele zleceń 

infrastrukturalnych) – podtrzymać koniunkturę 

w branży, o tyle w roku 2010 czynniki zewnętrzne, 

ale także mniej zleceń i mała liczba nowych inwestycji 

mieszkaniowych, jak i przedsiębiorstw, sprawiły, 

że zmniejszyła się produkcja sprzedana budownictwa 

(do 98,3 proc. po dziesięciu miesiącach br. 

w stosunku do analogicznego okresu roku 2009, 

podczas gdy produkcja sprzedana przemysłu wzrosła 

w tym okresie do 108,8 proc.). 

Niemieckie budownictwo, po zadowalających 

wynikach w roku 2010, ma się dobrze 

rozwijać w ciągu dalszych dwóch lat. Po 3-procentowym 

wzroście w roku ubiegłym, w roku 

2011 branża spodziewa się zwiększenia obrotów 

o kolejne 2 proc., w roku 2012 natomiast 

o 1,5 procent – twierdzi Erich Gluch z Ifo 

Institut. W budownictwie przemysłowym ma 

być nieco lepiej – zarówno w tym, jak i kolejnym 

roku wzrost obrotów powinien wynieść 

2,5 procent. Dla budownictwa mieszkaniowego 

prognozy są identyczne jak dla całej gospodarki. 

Jedynie w zakresie budownictwa publicznego 

Erich Gluch oczekuje spadku: o 2 proc. w 2011 

i 3 proc. w 2012 roku.

CO POZOSTANIE 

W połowie stycznia – w ramach projektu BATiMED – odbyła się zaplanowana 

na dwa dni wizyta w Warszawie arabskich przedstawicieli fi rm i organizacji 

budowlanych. Jej podstawowym celem były spotkania z polskimi przedsiębiorcami, 

którzy są zainteresowani współpracą inwestycyjną z Algierią i Marokiem, 

bo właśnie z tych krajów pochodzili goście. 

Na początku wizyty, w siedzibie Krajowej Izby 

Gospodarczej odbyła się konferencja oraz – późnym 

popołudniem – pierwsze rozmowy biznesowe. 

Następnego dnia w budynku NOT-u miały 

miejsce kolejne spotkania face to face. 

W KIG-u konferencję otworzyli: Andrzej Arendarski, 

prezes izby; Rafał Rudnicki z przedstawicielstwa 

Komisji Europejskiej w Polsce, Abdelilah 

Qammous, wiceprezes Casablańskiej 

Izby Przemysłu, Handlu i Usług, Hachemi El 

Malaoui, prezes biura w Annabie Konfederacji 

Algierskich Pracodawców oraz Ghimouz Abderrahid, 

prezes Izby Przemysłowo-Handlowej 

z Annaby-Seybouse. 

Bardziej i mniej ważne 

Po części ofi cjalnej rozpoczęły się prezentacje; 

ich lista była długa – obejmowała 15 tematów. 

Wymienię więc tylko niektóre z nich: dotychczasowa 

współpraca Polski z krajami Maghrebu oraz 

perspektywy jej rozwoju; możliwości kooperacji 

z fi rmami algierskimi oraz marokańskimi w zakresie 

budownictwa i infrastruktury; projekty budowlane 

a ochrona środowiska; rozwój infrastruktury 

drogowej w Polsce; budownictwo zrównoważone; 

doświadczenia fi rm z kapitałem francuskim 

na rynku budowlanym w naszym kraju; budownictwo 

ekologiczne w Unii Europejskiej; projekt 

pawilonu polskiego na Expo 2010 w Szanghaju. 

Reprezentacja gości – delegacje dwóch marokańskich 

izb gospodarczych z Casablanki i Seybousse- 

Annaba oraz Konfederacji Algierskich Pracodawców 

– liczyła 20 osób. Przedstawicieli polskich 

fi rm było kilkudziesięciu. Tak licznego przybycia 

nie spodziewali się gospodarze spotkania, czyli 

KIG, bo sala okazała się za mała i spora grupa Polaków 

siedziała na dostawionych krzesłach. Organizatorzy 

nie przewidzieli także, że prezentacje mają 

tendencję do wydłużania się w czasie, co spowodowało 

nie tylko zadyszkę końcowych wystąpień, 

ale też irytację niektórych uczestników. 

Gdyby to, gdyby tamto… 

Zapytałam dwie osoby o wrażenia z konferencji: 

pierwsza, menadżer do spraw eksportu polskiej 

fi rmy, oceniła spotkanie krytycznie; stwierdziła, 

że czeka tylko na rozmowy indywidualne (zaplanowane 

były one na popołudnie oraz dzień następny). 

Przy okazji dowiedziałam się, że jej fi rma 

już próbowała wejść na rynek algierski – niestety, 

bez powodzenia. Co stanęło na przeszkodzie? 

– Barier jest wiele – usłyszałam w odpowiedzi. 

– Pierwszą i podstawową jest konieczność 

oczekiwania na paszport algierski. Załóżmy, 

że we wspólnym przedsięwzięciu źle się dzieje, 

a ja nie mogę nawet wyjechać i sprawdzić na miejscu, 

co jest nie tak. Przeszkoda druga to język. 

W Algierii ciągle obowiązuje francuski; w Polsce 

językiem biznesu jest angielski, czyli nawet w kontaktach 

wstępnych trzeba korzystać z pomocy tłumaczy. 

Bariery kolejne to inna religia, odmienna 

kultura pracy czy niepewna sytuacja polityczna. 

Drugi z moich rozmówców, pochodzący z Casablanki, 

odniósł się do konferencji jeszcze bardziej krytycznie: 

– Przedsiębiorców arabskich nie interesuje 

teoria, ale konkrety. Chcieliby, aby ktoś się nimi 

tu na miejscu zaopiekował, wskazał drogę, ułatwił 

kontakty. Podobnie jak wszyscy koledzy mam nadzieję, 

że Polacy, którzy tak licznie tu przyszli, będą 

zainteresowani indywidualnymi rozmowami. 

*** 

Zadaniem dziennikarza jest przede wszystkim 

pokazywać rzeczywistość, mam więc nadzieję, 

że wszyscy wyciągną wnioski ze spotkania 

w KIG-u. Moim zdaniem, gdyby przeprowadzono 

głębszą selekcję tematów oraz rygorystycznie 

przestrzegano czasu, można by zaraz po obiedzie 

(nie o godz. 17.00) zacząć rozmowy biznesowe. 

Najprawdopodobniej przyniosłoby to znaczniejsze 

korzyści i dało gościom więcej satysfakcji oraz 

poczucie dobrze spędzonego dnia. 

ANNA BŁASZCZYŃSKA 

a.blaszczynska@okna-forum.pl 

Emir Jabiry Mohamed, wiceprezydent Izby Przemysłowo-Handlowej Polska-Maghreb 

Ostatnia konferencja w ramach BATiMED z udziałem uczestników z Algierii, Maroka i Polski zakończyła 

się. Wiadomo, że potrzeby krajów Afryki Północnej w zakresie budownictwa są ogromne, tak jak 

ogromne są możliwości Polski w tej dziedzinie – chodzi o potencjał produkcyjny, poziom technologiczny, 

wiedzę i determinację Polaków. Tyle że goście z Maghrebu, zaproszeni przez Krajową Izbę Gospodarczą, 

nadal mało wiedzą o tych możliwościach. Oprócz wizyt na targach budowlanych w Sosnowcu 

i Poznaniu, byłoby wskazane, aby pokazać gościom niektóre polskie zakłady produkcyjne, ich technologie, 

wyposażenie, rodzaj, naturę i jakość produktów, poziom cen produkcyjnych itp. Tylko wówczas 

goście z Algierii i Maroka namacalnie i mocniej uwierzyliby we współpracę bezpośrednią z ewentualnymi 

partnerami z Polski – wtedy byłaby alternatywa dla wysokich cen wyrobów z Francji czy Hiszpanii; 

szczególnie że przedsiębiorcy arabscy chcą wyrwać się z kontekstu byłych mocarstw kolonialnych. 

Niepowtarzalny wygl�d 

Cieplejsze nie b�dzie 

luty 2011 11


KONTROWERSJE 

ZNOWU NA ZAKRĘCIE 

Bankructwo producenta okien to niefortunny podtytuł artykułu Janiny Solskiej 

„Zbite okna”, opublikowanego jesienią w „Polityce”, za który redakcja 

musiała przeprosić fi rmę Janusza Urzędowskiego. I choć zawarte w tekście 

informacje świadczyły o kłopotach fi nansowych spółki Urzędowski, to wcale 

nie musiały one prowadzić do bankructwa. Obserwując rozwój wypadków 

w fi rmie, można dojść do wniosku, że jednak coś było na rzeczy, bo Urzędowski 

sp. z o.o. już prawie nie istnieje. 

„Urzędowski” to dobra marka 

i solidny producent. Tak było 

i tak będzie. Ręczę za to swoim 

nazwiskiem. 

Janusz Urzędowski 

(z oświadczenia z 3 XI 2010 r.) 

Kiedy przed trzema laty rozmawiałem z Januszem 

Urzędowskim i jego wspólnikiem Andrzejem Urbańskim, 

obydwaj zapewniali o radykalnej poprawie 

kondycji spółki i planach powrotu na fotel lidera 

rynku. „Nie ukrywamy, że w ostatnich latach mieliśmy 

poważne kłopoty organizacyjne, ale od dwóch 

lat udaje nam się je przełamać i w obecnym sezonie 

wyszliśmy wreszcie na prostą. Wracamy do gry 

o prymat w Polsce i stopniowo zajmujemy pozycję 

europejskiego lidera jakościowego” – mówił 

wówczas Urbański. Optymizmem tryskał wówczas 

także sam Urzędowski, który opowiadał o swojej 

pasji do drewna, o pomysłach na nowe produkty, 

o planach wspólnej ekspansji na rynki zagraniczne 

z innymi polskimi producentami. W samych superlatywach 

wyrażał się o swoim nowym wspólniku 

i prezesie spółki, który sprawnie zlikwidował zadłużenie, 

uporządkował zarządanie fi rmą i nadzorował 

nowe inwestycje. „Nasze dzisiejsze możliwości 

produkcyjne to 12 tysięcy okien miesięcznie i poza 

tę liczbę na razie nie wyjdziemy – twierdził Urbański. 

– Ale też nie zasypiamy gruszek w popiele i widząc 

perspektywę rosnącego popytu, podjęlismy 

już decyzję o budowie tu w Ziębicach nowych hal 

produkcyjnych o łącznej powierzchni 36 tys. m 2 .” 

Wydawało się, że producent z Ziębic rzeczywiście 

wyszedł na prostą, że odbudował zaufanie swoich 

12 luty 2011 

dilerów, a rosnące w latach 2006 – 2008 obroty 

potwierdzały te dobre myśli. 

A przecież jeszcze dwa, trzy lata wcześniej mówiło 

się w branży o nieuchronnej upadłości tej spółki, 

o jej nadmiernym zadłużeniu i braku możliwości 

wygrzebania się z kłopotów fi nansowych. Śmiałe, 

wizjonerskie plany Janusza Urzędowskiego wymagały 

ogromnych nakładów, ale dopóki były środki, 

dopóty nie było dylematów. Do czasu aż fi rma 

wzięła na przełomie wieków wielomilionową pożyczkę 

na zakup nowej linii produkcyjnej, wpłaciła 

ją jako zaliczkę swojemu niemieckiemu dostawcy, 

po czym dowiedziała się, że ten dostawca właśnie 

zbankrutował i szanse na odzyskanie wpłaconych 

pieniędzy praktycznie nie istnieją. Banki zażądały 

natychmiastowego zwrotu kredytu, stare maszyny 

straciły swoją wydajność, a jednocześnie na rynku 

dał się odczuć dołek koniunkturalny. Spółka Janusza 

Urzędowskiego także była w dołku. 

Andrzej Urbański wyraził się o bankach i tamtej 

sytuacji: „Ich w ogóle nie interesowała przyszłość 

ich dłużnika; ich interesowało tylko regularne wyciąganie 

od niego kasy. I myśmy tę kasę regularnie 

płacili przez 6 lat, a niezbędne zakupy realizowalismy 

ze środków obrotowych, ale jeszcze chwila 

i doprowadziłoby to rzeczywiście do upadku fi rmy 

Urzędowski.”. Dlatego po podjęciu współpracy 

z Januszem Urzędowskim w roku 2003, doprowadził 

do przekształcenia fi rmy w spółkę prawa 

handlowego, wynegocjował z bankiem warunki 

spłaty pozostałej części zadłużenia, sprzedał 

wszystkie aktywa nieprodukcyjne i dzięki tak wygospodarowanym 

środkom w ciągu kilku miesięcy 

roku 2006 zlikwidował zadłużenie spółki. Janusz 

Urzędowski był tak zadowolony ze skuteczności 

swojego nowego partnera, że podzielił się z nim 

20 procentami akcji swojej spółki i powierzył mu 

1 lipca 2006 roku fotel prezesa zarządu. Andrzej 

Urbański zaplanował nawet na rok 2010 wprowadzenie 

ich spółki na Warszawską Giełdę Papierów 

Wartościowych. 

Kiedy przed trzema laty Janusz Urzędowski oprowadzał 

mnie po swojej fi rmie, z nieukrywaną 

dumą pokazywał sterty surowca dębowego, 

jakie suszyły się na jego placu. Były to naprawdę 

ogromne ilości, wielokrotnie przewyższające 

to wszystko, co można było zobaczyć u największych 

wówczas producentów: w Wołominie, 

Sokółce czy Włoszczowie. I nie była to zwykła 

sosna, ale najlepsze gatunki dębu, mahoniu afrykańskiego 

i drewna meranti o gęstości powyżej 

500 kg/m 3 . Jak zapewniał sam Urzędowski, 

wszystko warte nie mniej niż 20 mln zł. W samym 

tylko magazynie surowca! Czy taka fi rma, z takim 

zapasem materiału mogła być w złej kondycji fi - 

nansowej? Na pewno nie, o ile tylko był to jej materiał, 

o ile był on opłacony… 

I to jest chyba klucz do zrozumienia obecnej sytuacji 

w spółce Urzędowski; klucz do zrozumienia 

jej kłopotów. W roku 2010, zamiast wprowadzać 

spółkę na GPW, Andrzej Urbański rozstał się z Januszem 

Urzędowskim. 27 kwietnia zrezygnował 

z kierowania tą spółką. O powodach rozstania 

sam się nie wypowiada. Za to Janusz Urzędowski 

już w maju mówi o oszustwie, o niegospodarno- 

Faktoring odwrotny to usługa fi nansowa polegająca na zarządzaniu zobowiązaniami i płatnościami 

klienta (odbiorcy towarów). Polega na: 

� zarządzaniu zobowiązaniami klienta wobec dostawców z tytułu dostaw towarów lub usług, 

� przejęciu przez faktora ryzyka braku spłaty wierzytelności przez klienta, 

� fi nansowaniu dostawców klienta na podstawie nabytych wierzytelności, 

� fi nansowaniu klienta po terminie wymagalności wierzytelności. 

Faktor podpisuje umowę z klientem i na tej podstawie reguluje jego zobowiązania z tytułu faktur 

wystawionych przez dostawców. W zależności od przyjętego rozwiązania, dostawcy otrzymują środki 

albo przed terminem płatności wierzytelności, albo najpóźniej w terminie ich płatności. Klient może 

również sam skorzystać z dodatkowego fi nansowania po terminie płatności wierzytelności. 

www.bankmillennium.pl

ści, o doprowadzeniu jego fi rmy na skraj wydolności 

fi nansowej, o zniszczeniu dorobku 20 lat 

jego ciężkiej pracy. W rozmowie z red. Joanną 

Solską twierdzi, że Urbański „uciekł, gdy właściciel 

postanowił dokładnie przeczytać sprawozdanie 

fi nansowe, bo zaczął podejrzewać przekręt”. 

Nie wspomina, że sprawozdania z ubiegłych lat 

akceptował bez zastrzeżeń. W efekcie Urzędowski 

składa do prokuratury doniesienie o możliwości 

popełnienia przestępstw dotyczących „wyłudzenia 

mienia, usiłowania wyłudzenia mienia oraz 

poświadczenia nieprawdy w dokumentach”. 

Ale zanim do tego doszło, po odejściu Urbańskiego, 

Urzędowski zlecił w maju audyt księgowy 

spółki fi rmie Ernst&Young. W tym samym czasie 

pojechał do swojego głównego wierzyciela – Centrali 

Zaopatrzenia Hutnictwa w Katowicach, 

której przedsiębiorstwo Urzędowskiego było winne 

wówczas 33 mln zł z tytułu niezapłaconych 

faktur. Od maja do sierpnia 2010 roku prowadził 

z kierownictwem CZH rozmowy na temat restrukturyzacji 

zadłużenia, możliwego przejęcia majątku 

jego spółki, radykalnej restrukturyzacji organizacji 

własnej fi rmy. Wówczas jeszcze nie kwestionował 

zadłużenia wobec CZH, które powstało na skutek 

niepłacenia za faktury wystawiane w tzw. faktoringu 

odwróconym. 

Paweł Podsiadło, obecny prezes CZH, na łamach 

„Polityki” wyjaśnia zasadę tego narzędzia fi nansowego 

następująco: „Kopalnia albo huta potrzebuje 

na przykład maszyn. Nikt ich jej nie sprzeda, 

gdyż boi się, że bardzo długo będzie czekać 

na pieniądze. Więc te maszyny najpierw kupuje 

centrala, a potem sprzedaje je kopalni. Za ryzyko 

i czas oczekiwania dolicza sobie stosowną prowizję”. 

W ten sposób, według informacji w tygodniku, 

CZH kupowała mahoń oraz wszelkie inne 

surowce na okna i przekazywała je fi rmie Urzędowskiego. 

Ta produkowała z nich stolarkę 

i sprzedawała poprzez sieć współpracujących 

z nią dilerów. Po otrzymaniu zapłaty rozliczała się 

z CZH. Umowa pomiędzy Urzędowski sp. z o.o. 

a CZH SA podpisana została na początku 2007 

roku, a zabezpieczeniem był majątek fi rmy oraz 

wystawiane weksle. 

Dlaczego partnerem była tu centrala, a nie jakiś 

bank? Uzasadnienie można znaleźć w ówczesnej 

WAŻNIEJSZE WYDARZENIA 

� Sierpień 2008 – utworzenie spółki Urzędowski 

Dystrybucja sp. z o.o., której właścicielem 

jest Marcin Urzędowski, a prezesem zarządu 

Janusz Urzędowski. Spółka przejęła działalność 

operacyjną: handel, zakupy surowców, 

materiałów, przepływy pieniężne itp. 

� 28 sierpnia 2010 r. – Janusz Urzędowski wysyła 

pismo do Agencji Rozwoju Przemysłu 

(właściciela CZH SA), do Kancelarii Prezesa 

Rady Ministrów, do Najwyższej Izby Kontroli, 

do Centralnego Biura Śledczego oraz 

do Agencji Bezpeczeństwa Wewnętrznego, 

informując, że stał się ofi arą przekrętu, który 

polegał na tym, „iż obrót towarowy towarami 

i usługami realizowany z CZH, w całości opierał 

się na fi kcyjnych transakcjach. (…) Tak realizowany 

fi kcyjny obrót doprowadził do wygenerowania 

kwoty zobowiązań w wartości 

przenoszącej 36 mln zł, której istnienie, jak 

i wysokość w całości kwestionuję.”. 

� 16 września 2010 r. – Urzędowski sp. z o.o. 

składa pozew w Sądzie Okręgowym w Katowicach, 

w którym żąda stwierdzenia nieważności 

wszystkich transakcji z Centralą Zaopatrzenia 

Hutnictwa SA. 

� 4 listopada 2010 r. wszczęto z wniosku CZH 

SA postępowanie zabezpieczające, które prowadzone 

było przez Komornika Sądowego 

przy Sądzie Rejonowym w Żorach. 

� 29 listopada 2010 r. – utworzenie spółki 

Urzędowski Windoor sp. z o.o., której udzia- 

opinii prezesa Urbańskiego: „Nie wolno współpracować 

z bankowymi miernotami, z urzędnikami, 

może wykształconymi ekonomicznie i księgowo, 

ale w ogóle nierozumiejącymi procesów biznesowych. 

Oni przez swoją pazerność i prawdziwą 

niekompetencję zrujnowaliby tę fi rmę.”. Być może 

dlatego właśnie partnerem dla fi rmy Urzędowski 

sp. z o.o. była od roku 2007 rozumiejąca procesy 

biznesowe Centrala Zaopatrzenia Hutnictwa, i być 

może to dzięki niej magazyn surowca był wówczas 

w Ziębicach tak duży. 

Piszę: być może, gdyż tego własnie chciałem 

dowiedzieć się w bezpośredniej rozmowie 

z Januszem Urzędowskim. 19 stycznia zaproszony 


KONTROWERSJE 

łowcami są Urzędowski sp. z o.o. i Urzędowski 

Dystrybucja Sp. z o.o. – prezesem zarządu 

jest Marcin Urzędowski. Spółka zajmuje się 

produkcją okien i drzwi. 

� 27 grudnia 2010 r. – Naczelnik Dolnośląskiego 

Urzędu Skarbowego we Wrocławiu dokonał 

zajęcia udziałów należących do Spółki 

Urzędowski Sp. z o.o. w Spółce Urzędowski- 

Windoor Sp. z o.o. 

� 27 grudnia 2010 r. – CZH SA składa 

do Sądu Rejonowego w Wałbrzychu wniosek 

o wszczęcie postępowania upadłościowego 

obejmującego likwidację majątku Urzędowski 

Sp. z o.o. 

� 3 stycznia 2011 r. – Walne Zebranie Urzędowski 

Sp. z o.o. zmieniło nazwę i siedzibę ze Spółki 

Urzędowski w Ziębicach na Spółkę SOKE 

we Wrocławiu. Zmiana nazwy została zaskarżona 

przez mniejszościowego wspólnika. 

� 21 stycznia 2011 r. – Sąd Rejonowy w Wałbrzychu 

wyznaczył nadzorcę sądowego w postępowaniu 

z wniosku CZH SA. 

W tej sprawie: 

Z wniosku fi rmy Urzędowski Sp. z o.o. toczy się 

obecnie pięć postępowań sądowych, w których 

zostały zakwestionowane zdarzenia z udziałem 

CZH SA, i postępowanie karne. 

Z wniosku CZH SA toczą się cztery odrębne postępowania 

w Sądzie Okręgowym w Katowicach, 

na łączną kwotę 37 mln złotych. 

zostałem przez kierownictwo fi rmy do odwiedzenia 

ich w Ziębicach. 26 stycznia umówiliśmy się 

na kontakt telefoniczny, a miał zadzwonić właśnie 

pan prezes. Pomimo wielu prób skontaktowania 

się z kierownictwem fi rmy Urzędowski, do dnia 

zamknięcia tego numeru „Forum” się to nie udało. 

Jeśli tylko kolejne próby zakończą się sukcesem, 

relację z rozmowy przekażę w kolejnym wydaniu 

naszego miesięcznika oraz na portalu www. 

blokno.pl. Niezależnie od tego, po ostatecznym 

rozstrzygnięciu sporu, zdamy naszym czytelnikom 

relację z wydanych orzeczeń sądowych. 

ROBERT KLOS 

redakcja@okna-forum.pl 

luty 2011 13


GIEŁDA 

Budvar 

4,0 

3,5 

3,0 

2,5 

zł 

Grupa Kęty 

140 

130 

120 

110 

zł 

Trion 

0,6 

0,4 

0,2 

zł 

Yawal 

17 

15 

13 

zł 

Mercor 

23 

21 

19 

17 

zł 

Pozbud 

6,5 

6.0 

5,5 

05.11 

05.11 

05.11 

05.11 

05.11 

12.11 

5,0 

zł 

Selena 

21 

20 

19 

18 

17 

16 

zł 

05.11 

05.11 

12.11 

12.11 

12.11 

12.11 

12.11 

12.11 

14 luty 2011 

19.11 

19.11 

19.11 

19.11 

19.11 

19.11 

19.11 

26.11 

26.11 

26.11 

26.11 

26.11 

26.11 

26.11 

03.12 

03.12 

03.12 

03.12 

03.12 

03.12 

03.12 

10.12 

10.12 

10.12 

10.12 

10.12 

10.12 

10.12 

17.12 

17.12 

17.12 

17.12 

17.12 

17.12 

17.12 

23.12 

23.12 

23.12 

23.12 

23.12 

23.12 

23.12 

07.01 

07.01 

07.01 

07.01 

07.01 

07.01 

07.01 

14.01 

14.01 

14.01 

14.01 

14.01 

14.01 

14.01 

21.01 

21.01 

21.01 

21.01 

21.01 

21.01 

21.01 

28.01 

28.01 

28.01 

28.01 

28.01 

28.01 

28.01 

CO NOWEGO NA GPW 

W styczniu przeważająca część spółek zwiększyła swą wartość. Nie brakowało 

również spadków, lecz były one naprawdę niewielkie. Ogólnie na parkiecie panował 

optymizm i wzmożony ruch. Inwestorzy kupowali i sprzedawali kolejne 

papiery wartościowe, licząc na szybki zysk. 

Indeks stolarki zwiększył się o 7 proc., plasując 

się na poziomie przekraczającym 13 000. Za takie 

zmiany odpowiedzialna była głównie Selena; 

wartość jej akcji wyraźnie rosła. Także Pozbud, 

mimo wahań ceny swoich papierów, odnotował 

zmianę na plus i tym samym w dosyć dużym stopniu 

przyczynił się do wzrostu wartości indeksu 

stolarki. 

Jeżeli chodzi o spółki związane ze stolarką, straty 

odnotowały Yawal, Trion i Kęty. Zmiany te były 

jednakże niewielkie i nie wywarły większego wpływu 

na wartość indeksu. 

Budvar Centrum 

Cena akcji spadła na początku miesiąca, po czym 

ustabilizowała się i na koniec stycznia delikatnie 

wzrosła. Odbiło się to na wolumenie – obroty 

były wysokie jedynie na początku i końcu 

miesiąca. W max = 2145, przy kursie: 3,10 

(04.01.2011). 

Grupa Kęty 

Wartość papierów spółki rosła i malała 

na przemian. Po dużym spadku w drugiej połowie 

stycznia nastąpiło delikatne odbicie, jednakże 

w skali miesiąca odnotowano spadek. 

Obroty papierami fi rmy natomiast zmieniały się 

dynamicznie, reagując jakoby na każdą zmianę 

kursu. W max = 218 471, przy kursie: 124,10 

(19.01.2011). 

Trion 

Jeżeli chodzi o kurs akcji, widać tu wyraźną tendencję 

spadkową. Wolumen w związku z tym zwiększył 

się, wskazując z jednej strony na sprzedaż, z drugiej 

– na kupno papierów spółki. W max = 477 906, 

przy kursie: 0,44 (21.01.2011). 

Yawal 

Wartość papierów wartościowych fi rmy utrzymywała 

w miarę stabilny poziom, wykazując tylko 

niewielkie zmiany. Dopiero na koniec miesiąca 

nastąpił spadek cen akcji. Obroty natomiast rosły 

i malały na przemian. W max = 10 301 przy kursie: 

15,00 (11.01.2011). 

WIG 

50 000 

45 000 

40 000 

05.11 

12.11 

19.11 

26.11 

03.12 

10.12 

17.12 

23.12 

07.01 

14.01 

21.01 

28.01 

Mercor 

Mimo spadku w pierwszej połowie miesiąca, cena 

akcji wzrosła. Zmiana tendencji nastąpiła w drugiej 

połowie stycznia. Obroty utrzymywały się na niskim, 

lecz niestabilnym poziomie. W max = 89 739, 

przy kursie: 19,17 (17.01.2011). 

Pozbud 

Pierwsza połowa miesiąca przyniosła stabilizację. 

Mniej spokojnie było natomiast po 15 stycznia, kiedy 

to cena akcji spółki zaczęła gwałtownie maleć 

i rosnąć na przemian. W rezultacie nastąpił jednak 

wzrost wartości. Spowodowało to duże i częste 

zmiany obrotów papierami fi rmy. W max = 161 828, 

przy kursie: 6,16 (10.01.2011). 

Selena 

Pierwsza połowa stycznia przyniosła duży wzrost 

cen akcji. Zmiana była na tyle istotna, że nawet 

spadek wartości papierów, widoczny w drugiej 

części miesiąca, nie wpłynął na zmianę tendencji. 

Nastąpił więc wzrost, i to największy wśród 

branżowych spółek. Zainteresowanie papierami 

Seleny potwierdzają zmiany wolumenu – wielkość 

obrotów przybierała bardzo zróżnicowane 

wartości. W max = 60 460, przy kursie: 20,32 

(24.01.2011). 

Pozytywne nastroje na warszawskim parkiecie 

giełdowym potwierdzają także zmiany indeksów. 

Wystąpiły tu bowiem same wzrosty; i choć 

były one niewielkie, oznaczały dodatnie zmiany. 

Największy zysk odnotowano w przypadku 

sWIG80, gdzie nastąpił wzrost o 3,05 proc. WIG 

zyskał na wartości 2,3 proc, WIG20 – o 0,85 proc, 

mWIG40 – o 0,2 proc. (red.) 

Indeks stolarki: 13 407; Zmiana 7% � 

15 000 

13 000 

11000 

9000 

7000 

zł 

29. 01 

25. 02 

31. 03 

30. 04 

28. 05 

30. 06 

30. 07 

31. 08 

30. 09 

29. 10 

26. 11 

23. 12 

28.01

ARTYKUŁ PROMOCYJNY 

2010: MIESZKANIA 

W ubiegłym roku w Polsce rozpoczęto budowę ponad 158 tys. mieszkań, 

co oznacza ponad 10-procentowy wzrost w stosunku do 2009 roku. Nastąpiło 

więc wyhamowanie dwuletniego okresu spadków. 

Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto 

w latach 2007 – 2008, była rekordowo wysoka 

i wyniosła odpowiednio 185 tys. oraz 175 tys. 

mieszkań. Poza tym okresem, w ubiegłym roku 

rozpoczęto budowę największej liczby mieszkań 

– biorąc pod uwagę dwie poprzednie dekady. 

Potwierdziło się, że na zmiany koniunkturalne raczej 

odporni są inwestorzy indywidualni, a wahania 

ich aktywności w zakresie budowy nowych mieszkań 

mieściły się w ostatnich latach w granicach 

kilku procent. W 2010 roku ta grupa inwestorów 

rozpoczęła budowę około 86,5 tys. lokali mieszkalnych, 

czyli o 3,7 procent mniej niż w poprzednim 

roku. Niewielkie zmiany w zakresie rozpoczynania 

nowych inwestycji dają producentom materiałów 

budowlanych (przeznaczonych dla odbiorców indywidualnych) 

stabilną podstawę fi nansową. Ma 

to tym większe znaczenie, że w 2010 roku inwestorzy 

indywidualni odpowiadali za blisko 55 procent 

mieszkań, których budowę rozpoczęto. 

Zupełnie inaczej na wahania koniunkturalne reagują 

fi rmy deweloperskie. Osłabienie tempa 

wzrostu gospodarczego w drugiej połowie 2008 

roku natychmiast wyhamowało rozpoczynanie 

realizacji nowych inwestycji mieszkaniowych. 

Spadek aktywności deweloperów widoczny był 

także w 2009 roku, po czym w roku ubiegłym nastąpił 

powrót na ścieżkę wzrostu sprzed kilku lat. 

W 2010 roku rozpoczęto budowę 63 tys. mieszkań 

na sprzedaż lub wynajem. Oznacza to 42-procentowy 

wzrost w stosunku do 2009 roku, oraz 

niewielki – 6-procentowy – spadek w porównaniu 

z 2008 rokiem. 

W Polsce budowane są mieszkania również 

w systemach innych niż deweloperskie – chodzi 

mianowicie o budownictwo spółdzielcze, zakładowe, 

komunalne oraz społeczne czynszowe 

– ale ich udział w całkowitej liczbie budowanych 

mieszkań nie przekracza kilku procent. W 2010 

roku rozpoczęto budowę ponad 8,5 tys. takich 

mieszkań – głównie spółdzielczych. 

W 2010 roku w Polsce wydano pozwolenia na budowę 

175 tys. mieszkań, co oznacza 2,2-procentowy 

spadek w stosunku do 2009 roku. Inwesto- 


BLOKNO.PL 

Mieszkania, których budowę rozpoczęto 

w 2010 roku. 

� indywidualne 55% 86 477 

� sprzedaż lub wynajem 40% 63 015 

� spółdzielccze 3% 4644 

� pozostałe 2% 3928 

rzy indywidualni otrzymali pozwolenie na budowę 

99 tys. lokali mieszkalnych wobec 103 tys. w 2009 

roku. W ubiegłym roku wydano pozwolenia 

na budowę 68,5 tys. mieszkań na sprzedaż lub 

wynajem. Oznacza to, że deweloperzy otrzymali 

pozwolenia na wybudowanie o 8 procent mieszkań 

więcej niż miało to miejsce w 2009 roku. 

Efektem spadku liczby rozpoczynanych inwestycji 

mieszkaniowych w drugiej połowie 2008 oraz 

w 2009 roku jest aktualne zmniejszenie liczby 

mieszkań oddanych do użytkowania. W 2010 roku 

w Polsce oddano do użytkowania około 135,7 tys. 

mieszkań, o 15,2 procent mniej niż w poprzednim 

roku. Warto jednak zaznaczyć, że poza rekordowym 

okresem z lat 2008 – 2009 oraz – wynikającym 

ze zmiany przepisów – rokiem 2003, 

jest to najlepszy wynik od 1992 roku. Co więcej, 

biorąc pod uwagę wzmożoną aktywność inwestorów, 

można spodziewać się, że w najbliższym 

czasie nastąpi ponowny wzrost liczby mieszkań 

oddanych do użytkowania. 

MAKSYMILIAN MIROS 

badania@okna-forum.pl 

BECLEVER ODŚWIEŻA INTERNETOWY WIZERUNEK 

Chcąc umożliwić jak najbardziej przyjazny 

dostęp do informacji na temat firmy BeClever 

oraz innowacyjnego systemu rolet naokiennych 

CleverBox, z początkiem stycznia BeClever 

uruchomił nową wersję strony internetowej. 

Odświeżono nie tylko wygląd witryny, ale także 

wzbogacono ją o nowe funkcjonalności, które 

w przejrzysty sposób prezentują firmę oraz jej portfel 

produktowy. Nowa, jeszcze bardziej intuicyjna 

w nawigacji wersja serwisu, dostępna jest pod 

dotychczasowym adresem: www.beclever.eu 

Ze względu na różne potrzeby informacyjne 

poszczególnych grup docelowych, przygotowany 

w trzech wersjach językowych serwis, został 

zaprojektowany z uwzględnieniem podziału na 

dwie strefy: profesjonalisty oraz klienta finalnego. 

Portal zawiera pełną informację dotyczącą parametrów 

technicznych i cech systemu Clever- 

Box oraz rozbudowany dział plików do pobrania. 

Wszystkie zalety systemu (jakość, uniwersalność, 

estetyka, termoizolacja oraz bezpieczeństwo) 

zostały zaprezentowane w poszczególnych zakładkach 

strony. 

Jednym z ciekawszych rozwiązań nowej wersji 

serwisu jest innowacyjny konfigurator możliwości 

wykończenia rolety. Narzędzie to pozwala na dopasowanie 

wyglądu rolety CleverBox do elewacji 

budynku i koloru ścian pomieszczeń. Klient może 

samodzielnie, w prosty sposób wizualizować 

widok z zewnątrz i od wewnątrz budynku, a następnie 

wydrukować lub zapisać plik ze szczegółowym 

opisem wybranego wykończenia. 

Serwis zawiera również zakładkę warto wiedzieć, 

w której znajdują się odpowiedzi na najczęściej 

pojawiające się pytania klientów finalnych. 

Zaprezentowana w nowej szacie graficznej – stanowiąca 

połączenie funkcjonalności i nowoczesnej 

technologii – witryna internetowa ma za za- 

danie inspirować, edukować oraz zapoznawać 

internautów z firmą i oferowanymi produktami. 

BeClever Sp. z o.o. 

ul. Malinowa 1 

62-300 Września 

+48 61 4360 354 

+48 61 4360 357 

info@beclever.eu 

www.beclever.eu 

luty 2011 15


SONDA 

JAKI BYŁ MINIONY ROK (II) 

Radosław Gładyś, AGC 

Zeszły rok oceniamy pozytywnie. Poprzednie lata 

dały się we znaki nie tylko producentom szkła, 

ale całej branży budowlanej. W 2010 roku tę negatywną 

tendencję udało się przełamać – wyraźnie 

odczuliśmy wzrost liczby inwestycji, a co za tym 

idzie – powiększyła się wielkość naszej produkcji. 

Za pozytywny element uważam wzrost sprzedaży 

szyb o zwiększonej izolacyjności termicznej. Z każdym 

miesiącem widać, że rośnie zapotrzebowanie 

na szyby dwukomorowe o tych właściwościach. 

Oznacza to, że klienci mają coraz większą świadomość 

w zakresie energooszczędności budynków. 

Liczymy, że tendencja ta utrzyma się w kolejnych 

latach. 

Teresa Żołnierek, 

G-U Polska 

Rok 2010 potwierdził, 

że potrafi my pracować 

również w trudnych 

warunkach. Kryzys oraz 

podwyżki cen surowców 

były dla nas sporym 

wyzwaniem. Poprawa 

na rynku następowała 

wolniej niż oczekiwano, ale wyniki, jakie osiągnęliśmy, 

świadczą o sukcesie. Jesteśmy częścią rynku, 

kształtujemy go i razem z nim rośniemy. Liczymy 

na to, że obecny rok będzie dla nas równie zadowalający. 

Damian Kosarewicz, 

Good Lock Poland 

W mojej opinii polski rynek 

stolarki otworowej 

jest jeszcze bardzo niedojrzały, 

czasami można 

go określić jako dziki. Produkty 

powstają na podstawie 

technologii, jaką 

dysponują producenci, 

i nie uwzględniają często potrzeb rynku czy oczekiwań 

architektów. Brakuje jednolitych norm, które 

unifi kowałyby standardy produktów, takich jak 

klamki, zamki i drzwi. To, jaki zamek bądź zawiasy 

zostaną dobrane do drzwi, zależy nierzadko od regionu 

czy technologii stosowanej przez producenta. 

Nie ukrywam, że dla wyspecjalizowanych fi rm 

z rynku międzynarodowego, chcących konkurować 

czymś więcej niż ceną, to duża szansa. Tamten rynek 

jest bardziej uporządkowany. Np. w Stanach Zjednoczonych 

sytuacje, że zamek przeznaczony do sypialni 

jest montowany w kinie, zdarzają się bardzo 

rzadko. Jesteśmy więc pozytywnie nastawieni. 

Obecnie spokojny okres na rynku mieszkaniowym 

pozwala nam na dokładne zaplanowanie wszystkich 

szczegółów związanych z wprowadzaniem naszych 

produktów. Od września mieliśmy już sporo 

zapytań od osób chcących otworzyć sklepy fi rmo- 

16 luty 2011 

we z naszymi produktami, z salonów drzwiowych, 

również z tych działających tuż przy hurtowniach 

materiałów budowlanych. Liczymy, że już wiosną 

rynek inwestycji komercyjnych i mieszkaniowych 

się ożywi, a co za tym idzie będziemy mieli pełne 

ręce roboty. 

Tomasz Jagoda, 

AIB 

Rok 2010 zakończyliśmy 

największym obrotem 

w historii działalności 

fi rmy; jest to kwota przekraczająca 

32 mln zł. Jednocześnie 

obserwujemy 

pogorszenie rentowności 

fi rmy, analizując rok 

do roku. Wpływ na to ma wzrost kosztów ogólnych 

oraz duża presja na cenę ze strony naszych 

odbiorców fi nalnych, ponadto zmiana struktury 

sprzedaży. Coraz częściej np. drzwi wewnątrzlokalowe 

z naszymi uszczelkami są dystrybuowane 

przez sieci marketów, a te ze względu na swój wolumen 

zakupów mają niższe ceny. Również ceną 

konkurują ze sobą dilerzy, poprzez których sprzedajemy 

uszczelki do okien. Na korzyść zmienia 

się, moim zdaniem, podejście do kwestii ciepłego 

montażu – zarówno po stronie inwestorów indywidualnych, 

jak i dilerów czy ekip montażowych. 

Pozytywne skutki ma eksport okien wraz z usługą 

montażu; osoby montujące okna są bowiem zobligowane 

do stosowania takiego rozwiązania przez 

inwestorów zagranicznych i z reguły przekonują 

się do jego zalet. Montaż trójwarstwowy w obiektach 

użyteczności publicznej jest obowiązkowy 

w krajach takich jak Niemcy, Włochy czy Austria. 

W Polsce trudnością jest bez wątpienia to, że z informacją 

o nim trzeba trafi ć do różnych, nierzadko 

rozproszonych grup: nie tylko inwestora instytucjonalnego 

czy architekta, ale również montażysty 

i klienta indywidualnego. Przypuszczam, że ten 

rok będzie dobry, choć trudny – m.in. ze względu 

na wzmożoną walkę konkurencyjną. Nasza spółka 

ma w ofercie kilka nowych produktów. Obecnie 

czeka nas ogrom pracy informacyjnej związanej 

z dotarciem do właściwych grup docelowych, stąd 

m.in. nasza obecność na Budmie. 

Jacek Kupczyk, 

MOL 

Wbrew obawom podsumowanie 

minionego 

roku wypada w naszej 

fi rmie całkiem zadowalająco. 

Rokowania od początku 

nie były jednak dla 

branży optymistyczne, 

a to ze względu na krach 

ekonomiczny i majowe powodzie. Te ostatnie pokrzyżowały 

nasze plany sprzedażowe. W rezultacie 

sezon dla nas znacznie się przesunął i zaczął 

w czerwcu. Straty zaczęliśmy odrabiać dopiero 

w listopadzie i grudniu. W 2010 roku podjęliśmy 

też ważną, strategiczną decyzję dotyczącą sprzedaży 

naszej sieci detalicznej. Teraz widzimy, że był 

to słuszny i opłacalny ruch, który poprawił naszą 

współpracę z dystrybutorami i dilerami. W efekcie 

w zeszłym roku uzyskaliśmy obrót nieznacznie 

mniejszy niż w 2009. W przyszłość patrzymy więc 

z ogromną nadzieją. Mistrzostwa Europy w piłce 

nożnej i towarzyszące temu budowy baz hotelowo-gastronomicznych 

praktycznie w całym kraju, 

jak również targi R+T w Stuttgarcie, w których 

będziemy aktywnie uczestniczyć, oraz zakończone 

właśnie targi Budma – sprawiają, że nasz entuzjazm 

nie maleje. 

Mariusz Gibek, 

Frezwid 

W zeszłym roku utrzymaliśmy 

sprzedaż 

na poziomie roku 2009. 

Oczywiście, plany były 

większe, ale rynek budowlany 

nie dawał 

dużych możliwości rozwoju. 

Choć przekonanie 

o kryzysie utkwiło raczej w głowach. Tak sądzę 

na podstawie rozmów, jakie prowadzę, odwiedzając 

klientów – fi rmy po prostu boją się inwestować. 

Nie wydaje mi się, by wiele z nich odnotowało 

rzeczywisty wzrost. Naszej fi rmie udało 

się go osiągnąć w eksporcie; głównie do krajów 

ościennych. Niezmiennie bardzo ważny jest dla 

nas rynek polski. Jestem zwolennikiem promocji 

polskich produktów w kraju: trzeba wykorzystać 

to, że rodzimym przedsiębiorcom chce się iść 

do przodu. Jaki będzie ten rok? Jak zwykle jesteśmy 

optymistami. Zaobserwowałem, że wśród 

naszych klientów sporo jest takich, którzy, planując 

zakup, kierują się kryterium ceny nie jak 

najniższej, ale rozsądnej. (mst)

NASI NA ŚWIECIE 

Rozmowa z Przemysławem Zdziebkowskim, 

dyrektorem generalnym Deceuninck Polska 

Jakie szanse stoją przed 

polskimi producentami 

w roku 2011? 

W tym roku, ale też przez 

wiele kolejnych lat, wielką 

szansą będzie nasza baza 

kosztowa, która dzięki niższym 

kosztom pracy jest bardziej 

atrakcyjna niż nawet 

ta w Czechach. Ale możemy 

tę przewagę utrzymać tylko 

wówczas, gdy wszystkie 

koszty będziemy mieli wciąż pod kontrolą. Dlatego dzisiaj każdy producent 

musi monitorować na bieżąco swoje koszty wytworzenia, a w szczególności 

koszty pracy, które stanowią coraz większą ich część. Kolejna nasza szansa 

wynika z przewagi technicznej, bo nasi producenci są chyba dzisiaj najlepiej 

w całej Europie wyposażeni w maszyny. W ostatnich latach ponieśli duży 

wysiłek inwestycyjny, wielu nawet przeinwestowało i stąd się wzięły obecne 

nadwyżki mocy i dzisiejsza wojna cenowa na rynku. Mamy także dostęp 

do najnowszych rozwiązań technologicznych, do systemów, które ledwie 

miały swoją premierę, a już w naszych zakładach są wdrażane. Dobrym przykładem 

jest nasz system Eforte, który miał swoją premierę w marcu w Norymberdze, 

a już w kwietniu pierwsze okna na nim bazujące schodziły z taśm 

produkcyjnych naszych klientów. Jeżeli te najbardziej nowoczesne rozwiązania 

nałożą się na niską bazę kosztową, na niższe koszty pracy i jej organizację 

w myśl zasady LIN, czyli zoptymalizowanej produkcji, jeśli to wykorzystamy 

– powstanie naprawdę bardzo dobry produkt, w bardzo korzystnej cenie, 

który także na rynkach zagranicznych może mieć dużą szansę powodzenia. 

Czyli mamy szanse zawojować rynki europejskie? 

Jakby spojrzeć z lotu ptaka na ten polski przemysł, to z łatwością dostrzeże 

się, że nasza rozbudowana baza produkcyjna ma wszelkie szanse, by stać się 

zagłębiem produkcji okien dla całej Europy. Proszę zauważyć, jak agresywnie 

i bez żadnych kompleksów nasze duże fi rmy okienne wchodzą na inne, nieraz 

bardzo wymagające rynki – i tego im serdecznie gratuluję. Zdaję sobie bowiem 

sprawę, jak trudno na te rynki wejść, gdyż jest tam oczekiwanie, że produkt 

z Polski, mimo swojej perfekcji technicznej, musi być tańszy. Ale też z drugiej 

strony rozumiem, że Francuz za tę samą cenę woli kupić okno od swojego 

sąsiada niż to wyprodukowane w Polsce. Dlatego obecnie nasza konkurencyjność 

cenowa jest istotna. To jednak może tylko rozpocząć proces sprzedaży, 

bo dalej produkt musi się obronić swoją jakością, dobrym serwisem czy choćby 

terminową realizacją zamówienia. Już zdobyliśmy przyczółki na tamtych rynkach 

i jeśli potwierdzimy naszą wysoką wartość nie tylko produktu, ale i jego 

obsługi, to możemy rzeczywiście zrealizować wizję stworzenia w naszym kraju 

zagłębia produkcyjnego dla Europy. Na pewno mamy taką szansę. 

Czy może w tym pomóc Branżowy Program Promocji Eksportu? 

Na pewno jest to bardzo ciekawa i pożyteczna inicjatywa. Ona byłaby pomocna 

w budowaniu dobrego wizerunku polskich wyrobów i ich producentów 

jako rzetelnych partnerów biznesowych. Na pewno będzie użyteczna dla małych 

i średnich fi rm, które często nie mają wystarczających środków, służb ani 

zasobów, żeby taki wizerunek samodzielnie budować. Będę przyglądał się 

temu projektowi z dużym zainteresowaniem i życzliwością. 

Dziękuję więc za rozmowę i liczę 

na wsparcie tego programu 

ROBERT KLOS


RYNKI ZAGRANICZNE 

PROGRAM OBAMY 

Prezydent Barack Obama podał 

do publicznej wiadomości swój 

program dotyczący oszczędności 

energii w budownictwie komercyjnym. 

Plan zakłada zwiększenie wydajności energetycznej 

budynków o 20 proc. do 2020 roku, 

poprzez przyspieszenie inwestycji w prywatnym 

sektorze. Byłoby to efektem serii zachęt 

do unowocześniania biur, sklepów, szkół i innych 

budynków użyteczności publicznej; również 

uniwersytetów i szpitali. 

Prezydent Barack Obama zaprezentował pięć 

inicjatyw, które mają się przyczynić do zwiększenia 

wydajności energetycznej w amerykańskim 

sektorze budowlanym. 

1. Inicjatywa podatkowa. Prezydent będzie 

wzywał kongres, by zmienić obecne potrącenia 

od podatków przy modernizacji budynków 

komercyjnych. Chodzi o zmianę ulg na „hojniejsze”. 

Zmiany te miałyby skutkować dziesięciokrotnym 

zwiększeniem liczby modernizacji, 

wykorzystując dodatkowo instrumenty do 

tworzenia miejsc pracy. 

2. Stworzenie większej liczby narzędzi fi nansowania 

modernizacji w budynkach komercyjnych. 

By wypełnić luki w dostępie do funduszy, 

Urząd ds. Małych Przedsiębiorstw pracuje nad 

odpowiednimi zachętami fi nansowymi. Miałyby 

to być zwiększone limity atrakcyjnych pożyczek. 

Wdrożony zostanie także pilotażowy 

program, prowadzony przez rządowy departament 

energii, który gwarantowałby pożyczki 

na modernizację szkół, szpitali itp., aby poprawić 

ich wydajność energetyczną. 

3. Race do Green – program skierowany do 

urzędów stanowych i miejskich, który ma 

przyczynić się do poprawy przepisów i uczynić 

atrakcyjnym budownictwo wydajne energetycznie 

dla prywatnych inwestorów. Projekt 

prezydencki zakłada też utworzenie konkurencyjnego 

grantu w tej dziedzinie. 

4. Prezydent wzywa również osoby zarządzające 

przedsiębiorstwami, by ich fi rmy stały się 

liderami w poprawie efektywności energetycznej. 

Dzięki temu bowiem zaoszczędzą pieniądze 

i poprawi się ich produktywność. Przedsiębiorstwa 

i wyższe uczelnie będą uczestniczyć 

we wspólnych, specjalnie zainicjowanych 

działaniach, których celem będzie zwiększenie 

wydajności energetycznej zakładów przemysłowych. 

5. Szkolenia następnych pokoleń pracowników 

technicznych dla potrzeb budownictwa 

komercyjnego. Będzie to przede wszystkim 

przygotowanie audytorów energetycznych 

oraz osób należących do obsługi budynków. 

Na podstawie USGlass Magazine opracowała 

Magdalena Rocka. 

18 luty 2011 

BEZ NIEPOROZUMIEŃ 

Incoterms 2010 to nowe reguły w handlu zagranicznym opracowane przez 

Międzynarodową Izbę Handlową (International Chamber of Commerce the 

World Trade Organization – ICC) i obowiązujące od 1 stycznia 2011 roku. 

Reguły Incoterms stanowią zbiór formuł regulujących 

obowiązki stron w zakresie realizacji 

dostawy towaru, ponoszenia ryzyka, kosztów 

transportu i ubezpieczenia. Zostały one stworzone 

i po raz pierwszy zaprezentowane przez ICC 

w 1936 roku. Od tego czasu nastąpiło już kilka aktualizacji 

reguł, które uznaje się obecnie za standard 

w handlu międzynarodowym i gałęziach 

gospodarki bezpośrednio z nim związanych. 

Działalność na rynku światowym wiąże się z wystąpieniem 

sporego ryzyka, które może znacznie 

pogorszyć efektywność transakcji lub przyczynić 

się do znacznych strat. W biznesie międzynarodowym 

mamy do czynienia z mnogością praktyk 

i zwyczajów handlowych. Różnice prawne 

i kulturowe stają się często przyczyną komplikacji 

prawnych, sporów i nieporozumień pomiędzy 

stronami zaangażowanymi w międzynarodową 

wymianę handlową. Z tych też względów stronom 

negocjującym warunki dostawy towaru 

MA BYĆ SPRAWIEDLIWIEJ 

W Austrii pracownicy budowlani są często opłacani 

zbyt nisko. Od maja br. planowane jest wprowadzenie 

swobody w wyborze osób zatrudnianych, 

co częściowo oznacza pracę dla obcokrajowców 

celem zmniejszenia kosztów. Firmy austriackie wobec 

obcokrajowców stosują bowiem często płace 

dumpingowe, czyli zaniżone. Oczywiście, nad 

wszystkim będzie czuwał KIAB (austriacki odpowiednik 

urzędu ds. zwalczania nieuczciwej konkurencji), 

który ma zwiększyć i zaostrzyć liczbę przeprowadzanych 

kontroli. Niemniej jednak obawy 

istnieją – mało tego, są one w pełni uzasadnione. 

NIEMIECKI RYNEK OBRABIAREK 

Przemysł maszynowy w Niemczech znowu 

jest w dobrej formie. Po dużym spadku sprzedaży 

w roku 2009 (o 55 proc.) nastąpiło wyraźne ożywienie. 

W pierwszej połowie 2010 roku odnotowano 

bowiem wzrost liczby zamówień o 58 proc. 

w porównaniu z odpowiednim okresem roku poprzedniego. 

Jeżeli chodzi o podział na przemysł 

krajowy i zagraniczny, to zdecydowanie szybciej, 

bo aż o 61 proc. rośnie popyt poza granicami 

Niemiec. W kraju natomiast liczba zleceń wzrosła 

o 51 procent. Wynika to przede wszystkim z faktu, 

że maszyny niemieckich producentów są bardzo 

pozytywnie oceniane za granicą, a mimo to fi rmy 

w minionym roku nadal stawiały na intensyfi kację 

badań i rozwoju, ulepszanie wyrobów (głównie 

pod kątem energooszczędności), optymalizację 

jest niezwykle trudno opracować własną formułę 

porozumienia, dokładnie precyzującą obowiązki 

stron dotyczących transakcji i jednocześnie zabezpieczającą 

ich interesy. Łatwiejszym i pewniejszym 

sposobem jest skorzystanie z gotowych 

reguł opracowanych przez międzynarodowy zespół 

ekspertów: prawników, praktyków handlu 

międzynarodowego, bankowców i ubezpieczycieli, 

logistyków, naukowców działających w Komisji 

ds. Międzynarodowej Praktyki Handlowej 

Międzynarodowej Izby Handlowej. Stosowanie 

reguł Incoterms jest fakultatywne i dotyczy wyłącznie 

stron umowy kupna-sprzedaży. Nie wiążą 

one stron trzecich zaangażowanych w realizację 

konkretnej transakcji: agencji celnych, fi rm spedycyjnych, 

banków i innych instytucji fi nansowych. 

Reguły obowiązują dopiero wtedy, gdy strony 

kontraktu wyraźnie się na nie powołają, zaznaczając, 

która wersja reguł Incoterms została uznana 

przez nie za obowiązującą. (oprac. red.) 

Naprzeciw uwarunkowaniom rynku wychodzą 

niektóre fi rmy, tworząc narzędzia mające na celu 

poprawę sytuacji rynkowej pracowników z zagranicy 

i nie tylko. Jednym z takich instrumentów 

jest oprogramowanie przeznaczone dla fi rm, które 

ostrzega przed zastosowaniem zbyt niskiego 

wynagrodzenia dla pracowników budowlanych 

(odpowiedni komunikat na ekranie), informuje 

o terminach zakończenia pozwoleń na prace 

(dwa tygodnie wcześniej) i możliwości zdobycia 

nowych. Jest zatem nadzieja na poprawę sytuacji, 

także wobec Polaków. (iko) 

procesów produkcyjnych oraz poprawę struktury 

kosztów. Najszybciej sektor obrabiarek powiększał 

swą wartość w krajach BRIC (Brazylia, Rosja, 

Indie i Chiny). Inwestycje wznowiono także w Korei 

Południowej i Japonii. W Europie największy 

wzrost odnotowano w Szwajcarii, Austrii, Polsce 

i we Włoszech. 

Poziom produkcji obrabiarek w pierwszej połowie 

2010 roku był o 20 proc. niższy niż w roku 

poprzednim. Cykl wytwórczy dla tego rodzaju 

maszyn wynosi od sześciu tygodni do dwóch lat, 

więc również w roku 2011 Niemcy spodziewają 

się kolejnego spadku produkcji – o ok. 12 procent. 

Jednak przy dalszym wzroście liczby zamówień, 

niebawem powinien być widoczny także wzrost 

wielkości produkcji. (iko)


RYNKI ZAGRANICZNE 

NIEWIELKA POPRAWA 

Agencja PMR (Palmer Market Research) oceniła 

rynek budowlany w Wielkiej Brytanii. W 2009 roku 

zanotowano spadek wartości rynku o 11 proc. 

w branży okien, drzwi i ogrodów zimowych. 

W 2009 roku oceniono go na 3,85 mld funtów. 

Wyniki te odnoszą się do budownictwa mieszkaniowego. 

Analitycy oceniają, że 2010 rok był lepszy 

niż zakładali. 

Nie jest to jednak, mimo wszystko, zadowalająca 

sytuacja. Dopiero w 2013 roku pojawią się skutki 

nowej polityki ekonomicznej rządu. 2010 rok 

jest trzeci, gdy notowane są spadki wartości rynku 

stolarki w Anglii, szczególnie gdy wyniki porównuje 

się do tych osiągniętych w połowie ostatniej 

dekady. W tamtym okresie roczna wartość rynku 

wynosiła około 5,2 mld funtów. Szczytem zaś był 

2006 rok, gdy wyniosła 5,4 mld funtów. 

FASADY I OKNA W EUROPIE 

Według szacunków niemieckiego Związku Producentów 

Okien i Fasad (Verband Fenster 

+ Fassade) w Europie (EU 27 oraz Rosja, Ukraina, 

Turcja, Szwecja i Norwegia) nastąpił niewielki 

wzrost wielkości rynku okien i fasad w 2010 roku 

w stosunku do roku poprzedniego. Po ponad 20procentowym 

spadku wielkości rynku w 2009 

roku w porównaniu z 2008 rokiem sytuacja na 

rynku okien i fasad ustabilizowała się. 

Jak wynika z szacunków związku, zacznie większe 

wahania wielkości sprzedaży okien i fasad odnotowano 

w krajach nienależących do Unii Europejskiej. 

Przy 20-procentowym spadku wielkości sprzedaży 

w 2009 roku w stosunku do 2008 roku w Europie, 

w krajach Unii odnotowano spadek na poziomie 

11 procent. W ubiegłym roku dla Europy oszacowano 

wzrost, przy spadku w Unii o ponad 6 procent. 

Pozytywnie na tym tle prezentuje się rynek 

okien i fasad w Niemczech, który zarówno w 2009, 

jak i w 2010 roku wzrósł w porównaniu z rokiem 

poprzednim, odpowiednio o 3 i 5 procent. 

Około 60 procent, z prawie 126 mln okien, sprzedane 

zostało w 2010 roku w krajach należących 

do Unii Europejskiej. Oznacza to, że wielkość rynku 

okien szacowana jest tu na 75 mln okien. Rynek 

20 luty 2011 

W 2009 roku największy spadek wartości zanotowano 

w sektorze drzwi do patio. Wartość sprzedaży 

z usługą montażu tego produktu spadła dramatycznie, 

bo aż o 21 procent. Drzwi wejściowe – zanotowano 

spadek wartości sprzedaży z usługą montażu 

o 13 proc.; okien o podwójnym szkleniu – o 11; 

ogrodów zimowych – o 10 i okien – o 9 procent. 

Wartość sprzedaży okien przeznaczonych na wymianę 

spadła tak znacznie, że zbliżyła się do poziomu 

najniższego, osiągniętego w 1986 roku. 

Analitycy prognozują, że wartość montażu okien 

i drzwi wejściowych spadać będzie aż do 2012 

roku. Choć gdy weźmie się pod uwagę dokładne 

dane, to okazuje się, że spadek możliwy jest jeszcze 

w roku 2013. 

W Wielkiej Brytanii na rynku budownictwa największy 

jest sektor remontowy. Obejmuje on 

The Plimsoll Analysis przeprowadził badania wśród fi rm budowlanych w Wielkiej Brytanii. Po przejściu 

największej fali kryzysu, analitycy mogli to już zrobić spokojnie. Z raportu, który sporządzili, wynika, 

że rynek jest mocno spolaryzowany i dzieli się na tych, co „już wyszli na prostą” i tych, którzy wciąż 

zmagają się ze skutkami kryzysu. Analitycy wyodrębnili tendencje, jakie będą obowiązywać na rynku 

w tym roku. Wzrost sprzedaży dla fi rm będzie najważniejszą kwestią, przede wszystkim ze względu 

na wciąż rosnące koszty. Przedsiębiorstwa, które nie zwiększą zysków, będą zmuszone do dramatycznych 

cięć kosztów. Firmy powinny też określić sobie te obszary rynku, gdzie będzie można osiągnąć 

wzrost sprzedaży. Wiele przedsiębiorstw – w obecnych warunkach ekonomicznych – przestanie być 

konkurencyjne ze względu na profi l działalności. Kontynuowane będą fuzje i przejęcia, natomiast zakres 

i profi le działalności fi rm zaangażowanych w te procesy ulegną zmianom. Duże przedsiębiorstwa 

wrócą do tzw. strategicznych przejęć, gdyż będą inwestować w sektorach, które rokują najszybszy 

wzrost i rozwój. 

Rosji i Ukrainy ocenia się na ponad 30 mln jednostek 

okiennych, natomiast w Norwegii, Szwajcarii 

oraz Turcji sprzedano w 2010 roku prawie 20 mln 

okien. 

Poszczególne regiony Europy znacznie się od siebie 

różnią pod względem materiału, z którego wykonane 

są profi le okienne. W krajach skandynawskich 

dominują okna drewniane, w krajach Europy 

Zachodniej, Centralnej oraz Wschodniej – okna 

z tworzyw sztucznych. Okna aluminiowe popularne 

są we Włoszech, zwłaszcza w ich południowej 

części oraz na Półwyspie Iberyjskim. W Norwegii, 

Szwecji oraz Finlandii ponad 70 procent rynku zajmują 

okna drewniane. W Polsce oraz Rosji podobny 

udział mają okna z PCW. Godny odnotowania 

jest fakt, iż w Szwajcarii ponad 1/4 sprzedaży przypada 

na okna drewniano-aluminiowe. 

Jeśli weźmie się pod uwagę cały europejski rynek, 

zdecydowanie dominują okna i fasady z tworzyw 

sztucznych, a ich udział w całkowitej wielkości 

sprzedaży przekracza poziom 55 procent. Około 

22 procent sprzedanych okien i fasad wyprodukowano 

na bazie profi li aluminiowych (warto 

odnotować, że okna oraz fasady aluminiowe 

odnotowują zastosowanie głównie w budynkach 

ok. 80 proc. rynku; w 2009 roku wartość sektora 

spadła do poziomu z 2000 r. 

Są także pozytywne informacje. Otóż wartość 

montażu drzwi składanych powiększyła się 

o 33 proc., aczkolwiek odbyło się to z bardzo niskiej 

wartości bazowej. Za to wartość montażu 

drzwi wykonanych częściowo z tworzywa kompozytowego 

wzrosła o 8 procent. 

Agencja PMR jednak prezentuje dość pesymistyczny 

obraz rynku remontowego domów, gdzie 

nastąpi dalszy spadek wartości prac. Także budownictwo 

socjalne w Anglii dotkliwie odczuje 

cięcie wydatków przez rząd. Mimo to w sektorze 

nowego budownictwa mieszkaniowego pojawi 

się ożywienie. Poza tym zauważalna jest wśród 

Brytyjczyków skłonność do budowania dużych, 

rodzinnych domów niż do kupowania mieszkań. 

Agencja zakłada więc, że wartość sprzedaży 

okien do nowo powstających budynków mieszkaniowych 

wzrośnie o 15 proc. w 2010 i o 13 

– w 2011. 

Rok 2009 był kolejnym, który rozczarował rodzimych 

przedsiębiorców związanych ze stolarką. 

Sytuacja w budownictwie w Wielkiej Brytanii 

w dużym stopniu zależy od tego, jak kształtuje się 

globalny rynek. A ten zaczyna powoli się odbudowywać. 

Analitycy więc spodziewają się, że ożywienie 

w budownictwie wkrótce pojawi się także 

na Wyspach, choć za wcześnie, by o tym mówić. 

Nie nastąpi to w najbliższym czasie. (mroc) 

Na podstawie artykułu pt: „Little respite for sector, 

warns Palmer”. Dostępny jest on w formie 

e-booka na stronie www.windowsactive.co.uk. 

niemieszkalnych), natomiast 18 procent – w oparciu 

o profi le z drewna. Okna aluminiowo-drewniane 

zajmują poniżej 5 procent europejskiego rynku 

okien i fasad. (max) 

Struktura sprzedaży okien i fasad w Europie 

w podziale na materiał, z którego 

zostały wytworzone (dane za 2009 rok). 

Źródło: VFF 

alu-drew 4% 

alu 22% 

drewno 18% 

PCW 56%

Tentazione to pierwsza tak nowoczesna klamka do okien i drzwi balkonowych. 

W zamkniętym oknie chowa się w skrzydle: zlicowana z powierzchnią okna, 

prosta linia, ekstrawagancki design i wymowny kształt. 

Tentazione Maco - spełniamy marzenia. 

Tentazione ? 

TECHNIKA KTÓRA PORUSZA 

MACO POLSKA SP. Z O.O. 

UL. GUTENBERGA 18, PL-44109 GLIWICE 

TEL +48 32 30 12 330, FAX +48 32 30 12 332 

info@maco.pl, www.maco.pl


Z WIZYTĄ 

ALE KASA! 

Takiej inwestycji ekologicznej w Sanoku jeszcze nie było. Firma Centurion-R, 

producent drzwi, wydała ponad 4,3 mln zł na budowę supernowoczesnej kotłowni 

i instalacji systemu odpylania. Tej klasy urządzeń nie ma prawdopodobnie 

nikt w Polsce. 

Centurion-R jest jedną z fi rm działających na terenie 

Specjalnej Strefy Ekonomicznej Europark Mielec 

– Obszar Przemysłowy Sanok. Zatrudnia około 

dwustu osób i ma dwa zakłady produkcyjne: jeden 

przy ulicy Łany, drugi przy Lipińskiego, na dawnych 

terenach Autosanu. To właśnie tam, w zakładzie 

nr 2, powstała wspomniana instalacja z kotłem 

do spalania odpadów oraz system odpylania z wewnętrzną 

komorą rozprężną. 

– Zdecydowaliśmy się na tego typu inwestycję 

w związku ze zmianą przepisów. Według unijnych 

norm, odpady poprodukcyjne drewnopochodne 

nie są już klasyfi kowane jako biomasa, 

w związku z czym musielibyśmy płacić ogromne 

sumy za ich utylizację. Stąd też pomysł, aby problem 

rozwiązać globalnie, budując kotłownię, która 

z jednej strony pozwalałaby zagospodarować 

odpady, a z drugiej produkować ciepło – wyjaśnia 

zamysł Jacek Kawa, prezes zarządu. 

Firma, która ma ogromne doświadczenie w pozyskiwaniu 

pieniędzy unijnych (m.in. budowa nowego 

zakładu była współfi nansowana ze środków 

Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego), 

postanowiła sięgnąć po nie i tym razem. Starania 

zakończyły się kolejnym sukcesem – przyznaniem 

około 1,6 mln zł. 

Jak w uzdrowisku… 

Wybudowana kotłownia to prawdziwe technologiczne 

cudo. Przykładowo jeden z systemów 

zapewnia utrzymanie w kotle temperatury powyżej 

800 ºC, optymalnej z ekologicznego punktu 

widzenia (najwięcej szkodliwych związków 

w procesie spalania powstaje w temperaturze 

22 luty 2011 

350 – 700 °C), a inny przez całą dobę monitoruje 

proces spalania, badając stężenie m.in. tlenu, 

azotu, dwutlenku węgla, siarki. Jeżeli w spalinach 

jest zbyt dużo tlenków azotu, automatycznie 

uruchamia się kolejny system, który powoduje 

ich redukcję. Zanim produkty spalania dostaną 

się do komina, przechodzą przez fi ltry wyłapujące 

cząsteczki pyłu, dzięki czemu to, co dostaje się 

do atmosfery, jest wyjątkowo czyste. 

– Stężenie pyłów w naszych spalinach wynosi poniżej 

10 mg/m 3 – podkreśla Jacek Kawa. 

Aby zobrazować, co oznaczają te parametry, wystarczy 

porównać je z normami wyznaczonymi dla 

kotłowni pracujących na miale węglowym, funkcjonujących 

również w Sanoku. Wynoszą one… 

700 mg/m 3 ! 

Mogą grzać innych 

Produkowane przez kocioł ciepło jest odbierane 

i służy do ogrzewania hali produkcyjnej. Urządzenie 

ma dużą moc i jest niezwykle wydajne (wewnątrz 

temperatura spalin wynosi około 1000 ºC, 

a na wyjściu zaledwie 100 – 130 ºC). Na co je stać, 

widać było podczas rozruchu technologicznego, 

podczas ogrzewania hali o powierzchni 7 tysięcy 

metrów kwadratowych i długości 170 metrów 

do temperatury plus 30 ºC! 

– Niewykluczone, że w przyszłym roku będziemy 

sprzedawali ciepło innym odbiorcom w sąsiedztwie 

– zdradza nasz rozmówca. 

Pylica już nie grozi 

Drugą innowacją w skali kraju jest centralny, automatyczny 

system odpylający z wewnętrzną komo- 

Niezwykle dynamicznie rozwijająca się fi rma Centurion 

otrzymała od władz Specjalnej Strefy Ekonomicznej 

w Warszawie tytuł Ambasadora Euro Parku. Wyróżniono 

w ten sposób zaledwie dziesięć – na dwieście 

działających w strefi e – zakładów. Na zdjęciu: prezes 

Jacek Kawa. 

rą rozprężającą. Nawet najlepsi krajowi specjaliści 

niewiele wiedzą o tej technologii. 

– Dzięki wspomnianej komorze możliwe jest dowolne 

konfi gurowanie maszyn i urządzeń bez konieczności 

przebudowy instalacji. Jest to bardzo 

istotne z punktu widzenia fi rmy, ponieważ Centurion 

cały czas inwestuje w nowy park maszynowy, 

w związku z czym dość często potrzebna jest zmiana 

ustawienia – tłumaczy nasz rozmówca. 

Obecnie trwa rozruch technologiczny urządzeń. 

Choć ich dostawcami są różne światowe fi rmy, 

w montażu i rozruchu biorą udział pracownicy 

Centuriona. 

– Nasi ludzie muszą znać od podszewki to, 

na czym pracują, aby w razie awarii natychmiast 

usunąć usterkę – wyjaśnia prezes Jacek Kawa, 

dodając, że zaawansowane technologie i kadry 

o najwyższych kwalifi kacjach są priorytetem 

w zakładzie. 

– Kotłownia i system odpylający to jedna z wielu 

inwestycji realizowanych przy dofi nansowaniu 

ze środków Unii Europejskiej. Cieszymy się, 

że w tym przypadku będzie to również działanie 

proekologiczne, co jest ważne w takim mieście jak 

Sanok, nastawionym na turystykę – podsumowuje 

prezes Kawa. 

JOLANTA ZIOBRO 

Od redakcji: dziękujemy „Tygodnikowi Sądeckiemu” 

za udostępnienie artykułu i zdjęć.

ROTOX® 

Kompleksowa Technologia Produkcji 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

�� 

Z ROTOX�� 

�� 

�� 

F.M. ROTOX Sp. z o.o. 

Zieleniec 69 

PL - 46-034 Pokój 

Internet: www.rotox.pl 

ROTOX �� 

ROTOX ZBZ 488 

ROTOX ZOR 941 

Tel.: +48 77 469 30 81 

+48 77 469 31 63 

Fax.: +48 77 469 31 62 

e-mail: handel@rotox.pl ROTOX®


NOWOŚCI 

SPECTUS 

ma w ofercie TK-77 7 

– siedmiokomorowy y 

system o głębokości 

zabudowy 70 mm, 

dzięki któremu możliwe 

jest podwyższenie 

izolacyjności 

termicznej okna. Pozwala 

on na montaż 

przeszkleń o grubości 

do 40 mm. Odpowiednią 

sztywność profi li gwarantują ocynkowane 

wzmocnienia stalowe. System ten pozwala na 

konstruowanie okien o dużych rozmiarach i dowolnych 

kształtach. 

ALUPROF 

uzupełnił asortyment 

o aluminiowy system 

okienno-drzwiowy 

MB-W86. Konstrukcja 

kształtowników może 

mieć trzy warianty wykonania: 

ST, SI i Aero. 

Parametry techniczne 

systemu – przepuszczalność 

powietrza: 

klasa 4, wodoszczelność: 

klasa E 1500, izolacyjność termiczna dla wariantu 

SI – od 0,9 W/m2K, odporność na obciążenie 

wiatrem: klasa C5. 

24 luty 2011 

PORTA 

proponuje nową kolekcję 

drzwi bezprzylgowych 

Natura Koncept 

Elegance. Zastosowano 

w nich okleiny naturalne. 

NORMSTAHL 

wprowadził do oferty nową bramę Megadoor 

S1500 przystosowaną do bardzo dużych otworów 

wjazdowych. Miękkie przegrody składające się na 

bramę odporne są na uszkodzenia mechaniczne, 

jak również różnice temperatur panujące wewnątrz 

i na zewnątrz budynku. Grubość skrzydła 

waha się od 290 do 590 mm. Prędkość otwierania 

i zamykania nie przekracza 0,2 m/s. 

PROFINE 

zaprezentował na 

Bau system wietrzenia 

okien o nazwie 

PremiVent. Odzysk 

ciepła wynosi 

w nim do 80 procent. 

Technologia 

sprzyja zachowaniu w obiegu ciepła z ogrzewania 

pomieszczeń, przy czym zostaje utrzymana wilgotność 

powietrza. Urządzenie może współdziałać 

z systemami profi li fi rm KBE, Kömmerling 

i Trocal. (mst) 

PILKINGTON 

rozszerzył ofertę w grupie szkła profi lowego Pilkington 

Profi lit o kolejne produkty. Jednym z nich 

jest matowe szkło Pilkington Profi lit Opal, którego 

wewnętrzna powierzchnia poddana została piaskowaniu. 

W efekcie uzyskano szkło, które w sposób 

bardzo równomierny rozprasza światło i zapewnia 

możliwość uzyskania większej prywatności.

MWE 

zaprezentował na 

targach w Monachium 

m.in. okucie 

Duplex Rostoptik, 

stworzone do prowadzenia 

ciężkich 

i dużych skrzydeł 

drzwiowych 

(udźwig: 250 kg), 

dzięki konstrukcji 

opartej na przymocowanych do okucia rolkach. 

G-U 

rozszerzył zastosowanie napędu EconoMaster 

EM-F na drogach ewakuacyjnych. Zastosowano 

w nim stabilne wózki jezdne z dwiema dużymi 

rolkami i rolką blokującą, umożliwiającą płynne 

działanie. Jego wysokość wynosi 130 mm, a maksymalny 

ciężar skrzydła, do którego może być stosowany, 

wynosi 100 kg. Możliwa do osiągnięcia 

jest prędkość otwierania 0,9 m/s. 

WINKHAUS 

wprowadził nowe okucie uchylno-przesuwne 

duoPort SK. Umożliwia ono konstruowanie okien 

o wysokości skrzydła nawet 2,7 m, szerokości 

2 m oraz ciężarze 200 kg. Okucie dostępne jest 

w dwóch wariantach, które różnią się sposobem 

otwierania. Pierwszy to SK-S ze standardową klamką 

i sterowaniem ręcznym. Wariant SK-Z ma nato- 

miast funkcję sterowania w klamce, która ułatwia 

uchylanie, przesuwanie i zamykanie nawet bardzo 

ciężkich skrzydeł tarasowych. Współpracujący 

z klamką system zatrzaskowy powoduje płynne 

przechodzenie skrzydła z pozycji przesuwnej do 

uchylnej, a wbudowana funkcja automatycznego 

uchyłu ułatwia uchylanie i zamykanie zwłaszcza 

dużych okien. Okucie to ma zabezpieczenia, takie 

jak blokada błędnej obsługi czy zatrzaśnięcia 

skrzydła. 

MOSEL TÜREN 

pokazał drzwi z wmontowanym 

systemem dźwiękowym. 

Cała powierzchnia 

skrzydła pełni funkcję 

membrany, a dźwięk może 

być włączany i wyłączany 

po obu jego stronach. Dzięki 

sieci WLAN można sterować 

dźwiękiem z każdego 

miejsca w mieszkaniu 


NOWOŚCI 

DEWALT 

proponuje nową opalarkę przeznaczoną m.in. do 

usuwania farby i lakierów. Urządzenie pozwala na 

uzyskanie powietrza od 50 do 600 ºC. Strumień 

gorącego powietrza jest dwustopniowy i wynosi 

250 lub 450 l/min. Opalarkę wyróżnia także wysoka 

moc, tj. 1800 W. Silnik fi rmy Mabuchi-Motor 

wyposażony jest w wentylator. 

luty 2011 25

Zdjęcie: Fakro 


OKNA 

DZIURA W DACHU 

Spoglądanie na wieczorne niebo przez dziurę w dachu jest marzeniem wielu 

ludzi. Dziura musi być przy tym oczywiście większa niż szczelina, przez którą 

podczas deszczu woda podstępnie przesiąka do wnętrza budynku, powodując 

zacieki. Musi być przy tym zakryta, żeby nie wlatywały komary i żeby śnieg 

nie osadzał się na telewizorze, gdy wreszcie samo oglądanie nieba się znudzi. 

Taka dziura w dachu zakryta kawałkiem przezroczystego 

materiału nazywa się świetlikiem dachowym 

albo oknem dachowym – w zależności 

od tego, czy ma być zakryta na stałe czy otwierana. 

Funkcje 

Okno dachowe jest rozwiązaniem bardzo 

korzystnym dla oświetlenia wnętrza. Jeżeli 

nie jest zawalone śniegiem, wpuszcza do wnętrza 

jakieś 40 – 50 procent światła więcej niż 

okno pionowe. Często też jest jedynym możliwym 

źródłem dziennego światła na poddaszach albo 

w korytarzach najwyższych kondygnacji budynku. 

Poza tym umieszczone wysoko przy sufi cie, 

okna te po uchyleniu tworzą korzystną cyrkulację 

powietrza, poprawiającą przewietrzanie. O ile 

przy małych wymiarach skrzydła, okno dachowe 

jest tylko źródłem światła i świeżego powietrza, 

o tyle przy odpowiednio dużych gabarytach i osadzeniu 

zawiasów na krawędzi równoległej do linii 

spadku dachu może być wykorzystane również 

jako wyłaz, na przykład w celu usunięcia śniegu, 

wykonania plac konserwacyjnych lub zdjęcia przestraszonego 

kota. 

Okna dachowe instaluje się zarówno na dachach 

płaskich, jak i połaciowych. Konstrukcja okna 

w dachu płaskim jest nieco podniesiona, ponieważ 

przy niewielkim spadku mogłyby się tworzyć 

na oknach kałuże. Okno połaciowe może być prawie 

idealnie wpasowane w płaszczyznę dachu. 

Ciekawe rozwiązania proponują niektóre fi rmy dla 

przypadków, gdy nie jest możliwe wykonanie pła- 

26 luty 2011 

skiego świetlika bezpośrednio nad ciemnym pomieszczeniem 

we wnętrzu budynku. Wąski korytarz 

umieszczony półtora metra pod powierzchnią 

dachu, a na dodatek pod grubą warstwą izolacji 

cieplnej, może być doświetlony za pomocą tzw. 

świetlików tunelowych. Są to urządzenia tworzące 

coś w rodzaju światłowodu w skali makro, składającego 

się z okna dachowego wstawionego w połać, 

ze świetlika osadzonego w sufi cie pomieszczenia 

oraz rury świetlnej łączącej oba te elementy. 

W budynkach mieszkalnych większość okien dachowych 

jest umieszczona na stosunkowo niewielkiej 

wysokości. Klamka osadzona na dolnej 

krawędzi skrzydła jest przeważnie dostępna z poziomu 

podłogi. Jednocześnie oś obrotu znajduje 

się w środku skrzydła, ewentualnie jest przesunięta 

nieco do góry (np. do 3/4 wysokości), dzięki 

czemu uchylenie okna nie wymaga zbyt dużej siły. 

Nie ma również ryzyka opadnięcia skrzydła i kolizji 

z ludzką głową. 

Zdjęcie: Velux 

Należy jednak pamiętać, że oprócz podwyższania 

komfortu użytkowania budynku, okna dachowe 

mogą być stosowane jako otwory oddymiające 

odprowadzające podczas pożaru dym na zewnątrz 

budynku. Oczywiście, wymagania stawiane konstrukcji 

okien oddymiających są znacznie ostrzejsze 

niż dla okien przewietrzających czy tylko naświetlających 

wnętrze. Okna oddymiające razem z zespołem 

napędowym sprawdza się pod kątem odporności 

na niskie i wysokie temperatury, bada się 

ich trwałość i wytrzymałość na obciążenie śniegiem 

i wiatrem. Po spełnieniu wymagań okno takie otrzymuje 

odpowiedni certyfi kat i może być instalowane 

jako element systemu ochrony przeciwpożarowej. 

Sterowanie 

Okna dachowe przewietrzające, np. umieszczone 

w płaskich dachach hal fabrycznych lub magazynów, 

mogą być montowane na wysokości kilku, 

a nawet kilkunastu metrów. Ponieważ dostęp 

do klamki albo innego urządzenia obsługującego 

jest wtedy utrudniony, konieczne jest wyposażanie 

w elektryczne albo pneumatyczne systemy 

otwierania. Projektanci proponują do przewietrzania 

przeważnie siłowniki łańcuchowe, które 

dysponują takimi zaletami, jak: zwarta konstrukcja, 

małe zapotrzebowanie na miejsce i stosunkowo 

niska cena. Jednak do celów oddymiania 

siłownik dobiera się również pod kątem niezawodności 

działania całego okna, czyli uwzględniając 

obciążenie grubą warstwą śniegu i ewentualne 

przymarzanie krawędzi skrzydła. Wtedy 

proponowane są siłowniki wrzecionowe albo 

zębatkowe – wprawdzie nieco mniej estetyczne, 

ale mocniejsze, sztywniejsze i otwierające okno 

pod większym kątem. Specjalnym przypadkiem 

są klapy tzw. odstrzeliwane wyposażone w napęd 

pneumatyczny, które w razie alarmu powodują 

otwarcie w bardzo krótkim czasie. Niestety, 

ponowne ich zamknięcie wymaga z reguły pofatygowania 

się na dach, jest to więc rozwiązanie 

specyfi czne, dla oddymiania. 

Okna, zwłaszcza dachowe, po otwarciu narażają 

wnętrze na ukośnie padający deszcz, zaś same 

są narażone na uszkodzenie przez silny i porywisty 

wiatr. Aby wyeliminować takie nieprzyjemności, 

wyposaża się okna sterowane elektrycznie w system 

automatyki pogodowej. Umieszczona na dachu 

czujka pogodowa sygnalizuje deszcz, wiatr 

albo niekorzystną temperaturę otoczenia i wysyła 

rozkaz zamknięcia okien. Zamykanie okien przez 

system pogodowy pełni rolę nadrzędną nad 

ogólnodostępnymi elementami sterowania, czyli 

wciskanie guzika przycisku otwierającego, gdy 

na dworze ulewa, nic nie da i okno pozostanie zamknięte. 

Niestety, nie wynaleziono jeszcze systemu 

sterowania pogodowego zamykającego okna 

obsługiwane ręcznie… 

KRZYSZTOF SPIECHOWICZ 

redakcja@okna-forum.pl

Zdjęcia: Hörmann 


BRAMY 

NIEMAL IDEALNE 

Bramy segmentowe pasują do wszystkich garaży, bez względu na kształt 

otworu wjazdowego. Poza tym otwierają się pionowo w górę, co pozwala 

na parkowanie samochodu bezpośrednio przed bramą. Stanowi to doskonałe 

rozwiązanie dla garaży z niewielkim podjazdem oraz domów z frontem wychodzącym 

bezpośrednio na ulicę. 

Ościeżnica bramy segmentowej jest wykonana 

z ocynkowanej ogniowo blachy stalowej, z uszczelkami 

bocznymi i podstawą ościeżnicy z tworzywa 

sztucznego. Godny podkreślenia jest fakt jej bezpieczeństwa 

– całkowicie zamknięta od dołu do góry, 

uniemożliwia przytrzaśnięcie dłoni. W wykonaniu 

standardowym pokryta jest warstwą gruntującej 

farby poliestrowej w barwie białej. Do bram 

w innym kolorze lub w okleinie drewnopodobnej 

można dopasować odpowiednie maskownice. 

Możliwe kształty bram segmentowych. 

28 luty 2011 

Również segmenty są pokryte obustronnie białym 

gruntem. Bramy w 15 kolorach najczęściej 

wybieranych, są dostępne w bardzo atrakcyjnych 

cenach. Poza tym można je zamówić w niemal 200 

kolorach z palety RAL. 

Bramy segmentowe o szerokości do 3000 i wysokości 

2625 mm standardowo są wyposażone 

w mechanizm sprężyn naciągowych (prowadzenie 

Z – po bokach podwójne sprężyny z dwiema 

linami nośnymi na stronę). Większe oraz te 

z wbudowanymi drzwiami lub wypełnieniem 

z litego drewna dostępne są z mechanizmem 

Podstawowe prowadzenia: 

Typ Z – mechanizm sprężyn 

naciągowych. 

Typ N – mechanizm sprężyn 

skrętnych. 

Typ L – mechanizm sprężyn 

skrętnych dla niskiego 

nadproża. 

sprężyn skrętnych (prowadzenie N – dla normalnego 

nadproża, ze sprężynami skrętnymi z przodu, 

lub prowadzenie L – dla niskiego nadproża, 

ze sprężynami skrętnymi z tyłu). Mechanizm ten 

(prowadzenie N, L) ma zintegrowane zabezpieczenie 

przed pęknięciem sprężyny. Gdyby jednak 

się ono zdarzyło, zabezpieczenie natychmiast zatrzymuje 

bramę i płyta nie opada. W przypadku 

mechanizmu sprężyn naciągowych (prowadzenie 

Z) podwójne sprężyny naciągowe i podwójne 

stalowe liny z drutu (z każdej strony) uniemożliwiają 

opadnięcie płyty, a system „sprężyna 

w sprężynie” zabezpiecza z kolei przed wypadnięciem 

tejże, co eliminuje ryzyko skaleczenia. 

Płyta bramy składa się z segmentów stalowych 

ocynkowanych ogniowo lub wypełnionych litym 

drewnem. Bramy nieocieplane z segmentami 

z pojedynczej blachy stalowej nadają się idealnie 

do garaży wolnostojących nieizolowanych. 

Oczywiście, bramy segmentowe istnieją też w wersji 

ocieplonej i są szczególnie zalecane do garaży 

bezpośrednio graniczących z domem lub z przejściem 

do części mieszkalnej. 

W ofercie podstawowej, najczęściej występują 

one bez zamka i okuć. Można je wybrać samemu 

i zamówić montaż w fi rmie wykonawczej. 

Zakres wymiarów bram segmentowych: szer. 

x wys. (maks.): 5500 x 3000 mm. 

Na podst. „Vademecum technik osłonowych” 

opracowała Anna Błaszczyńska.

Zdjęcia: autorka 


OSŁONY 

ROLETY NADSTAWNE 

Osłony zewnętrzne są bardzo popularne w domach jednorodzinnych i niewielkich 

biurowcach. Chronią przed dokuczliwymi promieniami słońca i namiarem 

światła, przy okazji trochę zwiększając bezpieczeństwo. 

Skrzynka rolety została „ukryta” w warstwie ocieplenia. 

Jeszcze niedawno rolety zewnętrzne chętnie były 

nazywane antywłamaniowymi, choć jest to określenie 

na wyrost. Co prawda, trudniej jest sforsować 

okno z metalowym pancerzem, ale jego 

budowa nie jest tak mocna, jakby należało. Istotniejszą 

zaletą tego rodzaju osłon jest powiększenie 

izolacyjności termicznej okna. Otóż między 

opuszczonym pancerzem rolety a szybą tworzy 

się poduszka powietrzna, która zmniejsza ucieczkę 

ciepła. Nie jest to jednak wartość dostrzegalna 

w aspekcie izolacyjności termicznej budynku. Nieco 

lepiej przedstawia się izolacyjność akustyczna. 

Skrzynka odpowiednia do potrzeb 

Przypomnijmy: jest kilka typów rolet zewnętrznych: 

natynkowe, podtynkowe, RKS (czyli nadprożowe) 

oraz nadstawne, nazywane też nasadzanymi. 

Rolety natynkowe montuje się do elewacji budynku 

i jest to rozwiązanie możliwe do zastosowania 

zarówno w obiektach nowo wznoszonych, jak 

i poddawanych remontowi. Podczas montażu na- 

30 luty 2011 

leży zwrócić uwagę na odpowiednie uszczelnienie 

skrzynki, ponieważ między murem a kasetą może 

pojawić się woda. 

Rolety podtynkowe również montowane są całkowicie 

na zewnątrz budynku, ale w specjalnie 

przygotowanym nadprożu okna. Czoło skrzynki 

maskuje się tynkiem, zaś klapa rewizyjna znajduje 

się w dolnej części skrzynki. 

Przez architektów i fi rmy budowlane preferowane 

są rolety RKS, przeznaczone do budynków nowo 

wznoszonych. W trakcie budowy montuje się 

skrzynki z twardego styropianu zbrojonego prętami 

stalowymi. Stanowią integralną część muru 

i są przystosowane do bezpośredniego położenia 

na nich tynku. Rolety te mają jednak również przeciwników 

– w naszych warunkach klimatycznych 

bowiem, ze względu na duże różnice temperatury 

zimą, praktycznie nie do uniknięcia są mostki termiczne, 

jakie tworzy skrzynka rolety. 

I wreszcie ostatni typ rolet, najbardziej chyba popularny, 

to rolety nadstawne. 

Siedzą na ramie 

Rolety nadstawne mogą być stosowane zarówno 

do okien z PCW, drewna, jak i aluminium. Możliwość 

dobrania odpowiedniego koloru skrzynek 

i prowadnic do stolarki okiennej sprawia, że mogą 

wtopić się w elewację. 

Rolety te można stosować w nowym budownictwie 

oraz przy modernizacji obiektów istniejących. 

Produkowane są wyłącznie jako prawoskrętne, 

co oznacza, że pancerz znajduje się tuż przy 

szybie. Dla wyjaśnienia: w roletach lewoskrętnych 

pancerz znajduje się w płaszczyźnie elewacji. 

Skrzynkę rolety zewnętrznej nadstawnej można 

wmontować w ścianę na różne sposoby – jako 

niezabudowaną, zabudowaną całkowicie, zabudowaną 

od wewnątrz oraz z zewnątrz. 

Skrzynka może zatem być, przykładowo, od zewnątrz 

zakryta w całości lub częściowo tynkiem, 

albo – w przypadku ścian o konstrukcji trójwarstwowej 

– ścianą elewacyjną. Widoczna jest natomiast 

w całości od strony wnętrza, choć są też 

dostępne skrzynki, które można pokryć tynkiem 

wewnętrznym. Czołowe oraz boczne wzmocnienia 

skrzynki rolety zapewniają jej stabilność nawet 

przy dużej długości. 

Skrzynki produkowane są w różnych wymiarach, 

przy czym ich wysokość i głębokość są ściśle 

związane z wysokością pancerza. Popularne 

wymiary skrzynek to (wys. x gł.): 135 x 162 mm, 

160 x 186 mm oraz 200 x 225 mm. Pancerz może 

mieć szerokość ponad 2 m i wysokość przekraczającą 

3 m, jednak wówczas skrzynka wymaga 

odpowiedniego wzmocnienia. 

Od strony pomieszczenia, u spodu skrzynki, znajduje 

się klapa rewizyjna umożliwiająca dostanie 

się do mechanizmu nawojowego i – ewentualnie 

– silnika. 

Skrzynki rolet nastawnych wykonywane są z termoizolacyjnych 

profi li zamkniętych; również wewnątrz 

powinien znaleźć się specjalnie uformowany wkład 

termoizolacyjny. Dostępne są rolety tzw. thermo, 

w których ów wkład jest dość duży. Skrzynki 

mają dobrą izolacyjność termiczną – na poziomie 

0,6 W/m 2 K – jednak są dość głębokie, co oznacza, 

że znacznie bardziej „wchodzą” w pokój. Często 

stosuje się również stalowe wzmocnienia skrzynek. 

Wielu producentów oferuje rolety nadstawne, 

których pancerz jest zintegrowany z moskitierą.

Jest to wygodne rozwiązanie, zaś konstrukcyjnie 

nie ma większego wpływu na wielkość skrzynki. 

Właściwości skrzynki poprawiają też wkłady dźwiękochłonne, 

są jednak zazwyczaj dostępne opcjonalnie. 

Również za dodatkową opłatą można mieć 

tzw. aretowane pióra pancerza – specjalne klipsy 

mocowane na ich końcach sprawiają, że jeszcze 

lepiej niż w przypadku rolet standardowych poruszają 

się w prowadnicach pionowych. Prowadnice 

te zaś są niezbędne, zabezpieczają bowiem roletę 

przed podważeniem jej i odgięciem od szyby. Produkowane 

z wysokoudarowego PCW, mocowane 

są do muru, a w ich wnętrzu znajdują się uszczelki 

szczotkowe. Dolna listwa pancerza jest natomiast 

wyposażona w uszczelką gumową. 

Rura nawojowa porusza się wewnątrz kasety 

na łożyskach kulkowych, dzięki czemu ruch 

jest cichy i płynny. Sterowanie może odbywać się 

za pomocą taśmy (jej przeciętna długość wynosi 

5 m i zwija się do oddzielnej kasetki), korby lub 

silnika. Ten zaś może być obsługiwany za pomocą 

przełącznika, niekiedy wyposażony w moduł 

sterowania czasowego. Możliwa jest też obsługa 

za pomocą przycisków oraz pilota zdalnego sterowania. 

Roletę wyposażoną w silnik elektryczny 

można podłączyć do automatyki sterującej budynkiem. 

Możliwe jest wówczas zaprogramowanie 

czasu podnoszenia i puszczania pancerza. 

Pancerz rolety stanowią profi le z aluminium, wypełnione 

wewnątrz pianką poliuretanową. Zarówno 

profi le, jak i skrzynka są dostępne w różnych 

kolorach, jako lakierowane lub okleinowane, także 

Umieszczona nad oknem skrzynka roletowa niemal 

zawsze jest widoczna pod tynkiem. 

z fakturą drewna. Za dodatkową opłatą można zamówić 

niemal dowolny kolor. Pióra pancerza mogą 

mieć różną wysokość, np. 39 lub 45 mm. Konstrukcja 

nie jest ciężka – 1 m 2 rolety waży około 3 kg; im 

większe są pióra, tym większa waga całości. 

Pułapki montażu 

Montaż rolety nadstawnej do okna nie jest trudny. 

Do górnej ramy okna należy przykręcić profi l adaptacyjny 

(tzw. adapter) przy pomocy wkrętów roz- 


OSŁONY 

mieszczonych średnio co 30 cm, pamiętając, aby 

licował się z krawędzią ramy. Następnie nasuwa 

się skrzynkę rolety na ów profi l. Połączenie wzmacniane 

jest stalowymi płaskownikami mocowanymi 

do boków skrzynki. I kolejna czynność: okno z roletą 

montowane jest we wnęce okiennej. 

Bardzo ważnym etapem montażu jest prawidłowe 

docieplenie nadproża, tak aby nie powstał w tym 

miejscu mostek termiczny. Materiał izolacyjny 

musi przylegać ściśle do skrzynki rolety. Sam montaż 

na ościeżnicy okna jest dość prosty, trudności 

sprawia natomiast wykonawcom prawidłowe 

osadzenie zestawu w ościeżu. 

Najczęściej popełnianym błędem jest brak mechanicznego 

połączenia okna z murem w obrębie 

nadproża, choć trzeba przyznać, że skrzynka 

rolety znacznie utrudnia zadanie. Jeśli jednak 

dodamy do tego brak połączeń mechanicznych 

w progu okna, okaże się, że niczym nieograniczona 

rozszerzalność termiczna ram i ościeżnicy 

będzie powodowała zacinanie się skrzydeł okna 

podczas otwierania, a w dłuższej perspektywie 

może spowodować trwałe odkształcenie profi li 

okiennych. 

Należy zatem pamiętać, że w celu prawidłowego 

zamontowania zestawu okna z roletą, należy przymocować 

do wierzchniej płaszczyzny kotwy montażowe, 

odgiąć je do pionu i następnie przytwierdzić 

do nadproża. Dalszy tok montażu jest taki 

sam jak w przypadku okna bez rolety. 

HANNA CZERSKA 

h.czerska@okna-forum.pl 

luty 2011 31


SZKŁO 

MOCNE KONSTRUKCJE 

Szkło jest delikatne i kruche – tak ciągle myślimy o tym materiale. Wejście 

na szklany strop budzi sporo emocji, zupełnie nieuzasadnionych, jeśli weźmie 

się pod uwagę rzeczywistą wytrzymałość takiej konstrukcji. 

O dziwo, nieco mniejsze wrażenie wywiera szklany 

dach rozpięty nad naszymi głowami. Szklany 

most, szklane schody czy imponujących rozmiarów 

szklana belka wciąż są atrakcją targów 

szklarskich, przyciągającą tłumy zachwyconych 

i zdumionych gości. 

Każdy rok przynosi wiele nowych, szklanych realizacji. 

Szkło ma szansę stać się oczywistym i typowym 

materiałem konstrukcyjnym. Obecnie nikogo 

już nie dziwią kilometry szklanych balustrad 

zamontowanych w niezliczonych centrach handlowych. 

Może już niedługo tak samo obojętnie 

będziemy przyjmować całoszklane elewacje, belki 

czy słupy. 

Sekwencja zdarzeń, która doprowadziła do dzisiejszych 

rozwiązań w technologii przeszkleń konstrukcyjnych 

jest zaskakująca. Wszystko zaczęło się 

w roku 1903, od z pozoru nieistotnego wydarzenia, 

kiedy to francuski naukowiec Edouard Bendictus 

strącił szklany pojemnik. Naczynie uderzyło 

o podłogę, jednak nie rozpadło się na kawałki; pozostałości 

substancji przechowywanej w naczyniu 

osadziły się na jego ściankach, tworząc ochronną 

folię. Początek XX wieku to również czas rozwoju 

motoryzacji i pierwszych tragicznych w skutkach 

wypadków, w których ludzie odnosili poważne 

obrażenia od ostrych odłamków szkła. Wydarzenia 

te skłoniły Edourda Beneditctusa do dalszych 

działań zainspirowanych przez nietłukące się naczynie 

– tym razem prace podjęto z rozmysłem, 

a zaowocowały one wynalazkiem szkła Triplex, 

pierwszego laminowanego. Do dalszego udosko- 

32 luty 2011 

nalenia przeszkleń bezpiecznych i osiągnięcia znakomitych 

parametrów wytrzymałości szyb przyczyniła 

się działalność IRA na Wyspach Brytyjskich. 

Przeszklenia budowlane musiały przetrwać nie tylko 

zwykłe uderzenie – musiały przetrwać wybuch 

bomby. Znaczący postęp w dziedzinie przeszkleń 

zawdzięczamy atakowi huraganu Andrew w 1992 

r. na południową Florydę. Siły tego kataklizmu 

nie sposób porównać nawet z najokrutniejszym 

zamachem terrorystycznym. Przeszklenia tysięcy 

budynków rozpadały się na ostre odłamki pod 

wpływem naporu wiatru i podciśnienia. Skłoniło 

to władze do wprowadzenia regulacji prawnych, 

obligujących właścicieli nieruchomości do stoso- 

wania szkła zabezpieczającego przed niszczycielską 

siłą kolejnych huraganów. 

Z całą pewnością tylko niezwykle wytrzymały materiał 

konstrukcyjny jest w stanie przetrwać wybuch 

bomby czy atak żywiołu. Prawidłowość ta została 

zauważona przez twórców szklanych elementów 

konstrukcyjnych i budynków całoszklanych. 

W roku 1994 zrealizowano dość ekstrawagancki 

projekt. Zamontowano moduły szklanej podłogi 

w ówcześnie najwyższym budynku świata, czyli 

CN Tower w Toronto. Spacer po 25 m 2 szklanych 

modułów na wysokości 342 m to jedna z ciekawszych 

atrakcji turystycznych kanadyjskiej metropolii. 

Szklenie składa się z trzech elementów: 

szyby posadzkowej wymienianej każdego roku, 

ze względu na zarysowania i dwóch warstw szyb 

laminowanych. 

Realizacja o dwanaście lat późniejsza to podziemny 

sklep Apple w Nowym Jorku. Jedyny element 

akcentujący wejście to szklany sześcian, z przezroczystym 

cylindrycznym szybem i oczywiście szklanymi 

stopniami oplecionymi wokół szybu. 

W 2009 roku zamontowano szklane wykusze 

w najwyższym wysokościowcu Ameryki PN – Willis 

Tower (dawniej Sears Tower), które zostały wykonane 

z trzech warstw szkła hartowanego, laminowanego. 

Każda szyba użyta do zbudowania 

szklanych elementów została poddana drobiazgowym 

testom. Tak samo jak w przypadku znacznie 

wcześniejszej realizacji kanadyjskiej zastosowano 

zewnętrzną wymienialną szklaną warstwę posadzkową. 

Najnowszy przykład to szklana belka o długości 

21 metrów, grubości 12 cm i wysokości 120 cm 

pokazana na zeszłorocznym Glasstecu. 

Można mieć wrażenie, że szkło jako materiał 

konstrukcyjny ogranicza różnorodność form architektonicznych. 

Obawa, że czeka nas moda 

na budownictwo całoszklane, czyli szereg monotonnych, 

bliźniaczo podobnych szklanych kostek, 

nie jest słuszna. Biorąc pod uwagę zwykłą cegłę 

– która od starożytności ma zbliżony wygląd, 

i różnorodność murowanych form, jakie udało 

się przez całe wieki uzyskać – możemy oczekiwać, 

że twórcze operowanie tafl ą szkła laminowanego 

pozwoli osiągnąć równie interesujące efekty. Dopiero 

uczymy się akceptować i doceniać szkło jako 

materiał konstrukcyjny. 

Zdjęcia: Internet 

SYLWIA MELON-SZYPULSKA 


KLIN DLA SZYBY 

Podkładki do szklenia to jedno z akcesoriów używanych do produkcji okien, 

a także drzwi z przeszkleniami. Dla ostatecznego odbiorcy są one wprawdzie 

niewidoczne, ale to nie znaczy, że o ten element dbać nie należy. 

Funkcja główna, związana ze szkleniem, polega 

na przeniesieniu ciężaru szyby na ramę skrzydła; 

podkładka jest bowiem jedynym łącznikiem między 

ramą skrzydła a krawędzią szyby. Z założenia 

wyrównuje powierzchnię, na jakiej opiera się 

szkło, pod nią zaś musi być miejsce na przepływ 

skraplającej się wody. W praktyce, szyby są osadzane 

na podkładkach w zależności od położenia 

osi obrotu skrzydła, a ich zastosowanie przyczynia 

się do prawidłowego działania okuć – można się 

więc spodziewać, że okno czy też drzwi bez problemu 

będą się otwierać i zamykać. 

Wyróżnia się dwa rodzaje podkładek: systemowe 

i dystansowe. Pierwsze, nazywane też bazowymi 

albo wyrównawczymi, robione są do profi lu konkretnego 

systemodawcy. W tym przypadku ważne 

jest podanie schematu, w jakim oknie można podkładki 

użyć. Musi ona mieć odpowiednie wymiary, 

ale i kształt. To dostawca systemu określa, ile takich 

elementów potrzeba i gdzie mają być zamontowane. 

Przykładowo fi rma Sorbud z Pabianic, 

zajmująca się produkcją elementów do szklenia, 

informuje, że ma w ofercie podkładki do systemów 

takich, jak Aluplast 2000, Brügmann AD 73, Gealan 

8000, Kömmerling EuroFutur czy Schüco AS-60 

Corona. Warto na to zwracać uwagę, gdyż zmorą 

rynku są podkładki o niesprawdzonej jakości. Mają 

jeden plus – są dużo tańsze od tych, za którymi stoi 

znany na rynku producent. Jak twierdzi jeden z moich 

rozmówców, ich cena jest średnio czterokrotnie 

wyższa. Minusy podkładek uwidaczniają się zazwyczaj 

już na etapie eksploatacji stolarki: pęka szyba 

albo dochodzi do poważnych uszkodzeń skrzydła. 

W przypadku szklanych fasad może się nawet zdarzyć, 

że przeszklenie wypadnie z konstrukcji. 

Znaczenie ma też niewątpliwie materiał, z jakiego 

jest wykonana podkładka. Dlaczego? Jak tłumaczy 

mi Leszek Rumiński z Roto Frank, to właśnie 

rodzaj tworzywa sprawia, że w kontakcie z masą 

uszczelniającą wkładu szybowego podkładka 

rozpuszcza się albo nie. Najczęściej stosowanym 

materiałem jest polipropylen (PP). 

Podkładka dystansowa to już element, który wypełnia 

lukę między szybą a podkładką systemową. 

Klinuje on szybę w ramie okiennej, co pozwala na 

utrzymanie odpowiedniego dystansu między nią a 


AKCESORIA 

szybą. W przeciwieństwie do tych bazowych – podkładki 

dystansowe są uniwersalne, czyli nie trzeba 

ich wiązać z określonym profi lem. Zazwyczaj do 

wyboru są różne długości i szerokości. Najważniejszym 

parametrem jest jednak grubość: – Zastosowanie 

odpowiedniej grubości podkładek zapewnia 

właściwe zaszklenie okna poprzez tzw. wypieranie. 

Dzięki kilkumilimetrowemu luzowi z każdej strony 

szyby, skrzydło napręża się, a tym samym opiera na 

szybie – mówi Karol Reinsch z Aluplastu. 

Grubości podkładek dystansowych można odróżnić 

dzięki kolorom. Dla przykładu, w fi rmie Mabo 

z Bielska-Białej biały zarezerwowano dla grubości 

1 mm, zielony – 2 mm, a czerwony – 4 mm. Niektórzy 

z producentów zwracają też uwagę na element, 

który określają mianem dodatkowego użebrowania; 

styka się on bezpośrednio z podkładką 

wyrównawczą i ponoć usztywnia szybę. 

Współcześnie produkowanych okien nie da się zrobić 

bez podkładek. Oczywiście, nie dotyczy to replik 

okien zabytkowych, gdzie stosuje się pojedyncze 

szyby, a i technologia wytwarzania jest inna od 

tej powszechnie stosowanej; nie wspominam tutaj 

również o technologii sklejania ramiaka skrzydła 

z szybą, co zapewne rozwinie się w przyszłości. 

Podkładki należy kojarzyć ze stolarką z PCW i aluminiową. 

Na rynku można też znaleźć rozwiązania 

do bardziej wymyślnych konstrukcji, jak choćby 

okien łukowych czy drewnianych. Cóż, to przecież 

wyrób mało skomplikowany technicznie i daje nieograniczoną 

możliwość zastosowań... (mst) 

luty 2011 33


REALIZACJE 

WŚRÓD PALM 

W Warszawie można zjeść sushi wśród palm. Restauracja, która to danie serwuje, 

uchodzi za dość ekskluzywną, ale jest popularna, bo w środku tygodnia, 

w południe może być problem z wolnym miejscem. Ulokowana jest ona w nowym 

obiekcie Palmiarni. 

Wielu warszawiaków nawet nie wie, że Palmiarnia 

istnieje, że zbudowano ją niedaleko Pola Mokotowskiego 

i otwarto w 1929 roku. W budynku 

uchowały się rośliny egzotyczne, które mają teraz 

prawie 90 lat. Tak jednak się rozrosły, że gałęzie 

drzewa wybijały szyby. Należało więc wybudować 

nowy obiekt. Projekt wykonała pracownia Jems 

Architekci, a inwestorem zostało Miejskie 

Przedsiębiorstwo Robót Ogrodniczych, 

właściciel Palmiarni. 

Niewiele osób, zajadając się przysmakami kuchni 

azjatyckiej, zdaje sobie sprawę, że znajduje się 

w budynku, w którym na dość niewielkiej przestrzeni 

zastosowano wiele różnych i zaawansowanych 

technologicznie rozwiązań. Sama budowa 

musiała być skrupulatnie przygotowana, 

bo nie można było sobie pozwolić na opóźnienia. 

Operację, polegającą na rozmontowaniu 

starej konstrukcji i zbudowaniu nowej, trzeba 

było wykonać latem. Drzewa stały pod gołym 

niebem i wiadomo było, że pierwsze chłodniej- 

Wnętrze Palmiarni. 

34 luty 2011 

sze dni jesieni, już w październiku, mogą palmom 

zaszkodzić. Terminy prac budowlanych 

były więc precyzyjnie wyliczone, by do tego 

nie dopuścić. 

Założenia 

Budynek miał spełnić wiele warunków. W pierwszej 

kolejności należało utrzymać temperaturę odpowiednią 

dla daktylowców. Zachowanie stałego 

poziomu wilgoci to drugi równie ważny element, 

który musiał zostać zaplanowany. W szklarni 

nie może być klimatyzacji, bo byłaby zabójcza dla 

roślin, trzeba było zatem opracować wentylację 

dla budynku. Odpowiednie oświetlenie to kolejny 

warunek, który wymagał zaprojektowania. 

A we wszystkich tych planach uwzględniony 

musiał być fakt stałej obecności ludzi. Wiadomo 

było bowiem od początku, że Palmiarnia nie tylko 

stanie się szklarnią dla roślin, ale że w budynku 

prowadzona będzie działalność usługowo-gastronomiczna. 

Kurtyny poziome zamontowane pod dachem. 

Rozwiązania 

Konstrukcja nośna budynku jest drewniana, 

wykonana z klejonego drzewa świerkowego. 

Natomiast fasada aluminiowo-poliwęgalnowa 

to dzieło holenderskiej fi rmy Bosman specjalizującej 

się w przygotowaniu i wykonaniu ogrodów 

zimowych. Ze względu na wilgoć, drewno jest odpowiednio 

zaimpregnowane, za to w aluminium 

jedyna tzw. chemia to uszczelki. Dach oparty 

jest na konstrukcji ram drewnianych i dlatego 

fasada nie jest obciążona, tylko przenosi własny 

ciężar. 

W budynku zamontowano dwie stacje pogodowe, 

które są podłączone do komputera: jedną umieszczono 

na zewnątrz budynku, a drugą w środku. 

Najbardziej interesującym rozwiązaniem sterowanym 

elektronicznie są tzw. kurtyny cieniująco-energooszczędne. 

Zamontowano je na dachu 

i na elewacji – są więc poziome i pionowe. Kurtyny 

wykonane są ze specjalnego tworzywa – to paski 

aluminium zszyte nićmi stylonowymi, z folią 

w środku. Produkt ten przeznaczony jest do stosowania 

w ogrodnictwie i dostosowuje się jego 

parametry do rodzaju uprawy. 

W Palmiarni latem zmniejsza się dopływ światła, 

a także wpływa na to, że powietrze mniej się na- 

Zdjęcia: autorka

grzewa. Zimą za to nie dopuszcza 

się do utraty ciepła 

z wnętrza budynku. 

Kurtyna dachowa umieszczona 

jest na specjalnych 

linkach we wnętrzu budynku 

i w zależności od potrzeb 

zwijana jest w harmonijkę. 

Ta pionowa zaś działa tak 

jak rolety, zasłaniając fasadę 

w miarę potrzeb. Oczywiście, 

oprócz wymienionych 

wyżej funkcji, kurtyny 

służą też właścicielowi lokalu, 

by go zasłonić przed 

ciekawskimi spojrzeniami 

z zewnątrz. 

Budynek pokryty jest dachem 

typu Venlo, wykonanym 

z przeszklonego, bezskroplinowego poliwęglanu, który jest przyjazny 

dla roślin. Rozszczepia bowiem promienie słoneczne i przepuszcza tyle UV, 

ile jest zalecane. 

Ściany ogrzewane są na całej wysokości. Rury centralnego ogrzewania 

ułożone są w odstępach dwumetrowych w pionie na ryglach fasadowych. 

Jest to wykonane w sposób zupełnie niemal niewidoczny dla postronnego 

obserwatora. Poza tym w miejscu, gdzie przebywają ludzie, na parterze i antresoli 

zastosowano dodatkowe ogrzewanie; znajduje się ono w korytach 

w poziomie podłogi. 

Rury grzewcze znajdują się również na dachu. To szczególnie istotne w przypadku, 

gdy zalega śnieg. Informacja o opadzie kierowana jest ze stacji pogodowej 

do komputera, który uruchamia ogrzewanie; woda odpływa rynnami 

aluminiowymi. 

Następny system niezbędny do prawidłowego rozwoju roślin egzotycznych 

to wentylacja. Zaprojektowano ją jako mechaniczno-grawitacyjną. W zimie 

powietrze pobierane jest spod dachu i po dogrzaniu wprowadzane do wnętrz 

na poziomie parteru i antresoli. Powstaje wymuszony mechanicznie obieg 

góra-dół i grawitacyjny dół-góra. Natomiast latem to na górze jest gorąco. 

Ogrzane we wnętrzu powietrze zostaje „wyrzucone” na zewnątrz przez 

uchylne klapy w dachu. Od dołu zaś funkcjonuje mechaniczny nawiew. Czasami 

odbywa się to w sposób naturalny – powietrze napływa przez rozsuwane 

ściany na parterze od strony północnej, gdzie zwykle jest chłodniej. 

System wentylacji jest połączony z systemem rolet, klap dachowych, okien 

oraz z ogrzewaniem. Ciekawostką jest fakt, że połać dachu otwiera się 

w 30 procentach. Latem, gdy jest za gorąco w środku, można przewietrzyć 

całe pomieszczenie w kilka minut. 

Okna fasadowe i dachowe spełniają również funkcję przeciwpożarową. 

W momencie sygnału działają one na zasadzie klap dymowych. 

Jak wspomniałam wcześniej, w Palmiarni musi panować określona wilgotność. 

Wprawdzie jej utrzymanie nie jest bezpośrednio związane ze ślusarką, 

ale sterowanie także odbywa się elektronicznie. Stacja pogodowa bada, jaka 

panuje wilgotność. Jeżeli spadnie poniżej 40 proc., uruchamiane są urządzenia 

zamgławiania niskociśnieniowego, które regulują ten poziom do 55 procent. 

*** 

Na koniec warto podać kilka danych. Palmiarnia to obiekt o powierzchni zabudowy 

ok. 750 m2 , całkowitej – ok. 1800 m2 i kubaturze 11 000 m3 Kurtyny na fasadzie. 

. Oddany 

do użytku w 2009 roku. 

Jeśli jednak ktoś chciałby zobaczyć z bliska niemal stuletnie palmy, a nie jest miłośnikiem 

kuchni azjatyckiej, to może swobodnie wejść, bez konieczności 

składania zamówienia. Choć z drugiej strony, możliwość zjedzenia obiadu 

wśród palm, gdy za oknem pada śnieg, jest bardzo atrakcyjna. 

MAGDALENA ROCKA 

m.rocka@okna-forum.pl 

NAJWYŻSZA JAKOŚĆ POTWIERDZONA 

PRZEZ ift ROSENHEIM 


entrepreneur 

of the year 

REALIZACJE 

Produkty znajdujące się w ofercie firmy WALA posiadają europejski 

certyfikat CE, potwierdzający wysoką jakość produkcji. 

Badania takie firma WALA przeprowadza w notyfikowanych 

instytutach w Polsce i Europie. 

Przykładem na to jest nowy zawias WX, który w laboratorium 

ift ROSENHEIM uzyskał najwyższą, 14 klasę wytrzymałości 

wg EN 1935:2003. 

luty 2011 35


AUTOMATYKA 

MAGAZYN NA PIĄTKĘ 

Automatyzacją można objąć nie tylko proces produkcji okien, ale również magazynowanie 

szyb i ich dostawę na stanowiska szklenia, pakowanie gotowych 

okien w folię, a także ich segregowanie i magazynowanie. Nawet w bardzo 

dużych wytwórniach wymienione etapy produkcji mogą być obsługiwane zaledwie 

przez dwie, trzy osoby. 

Urządzenie do pakowania okien. 

Etap I. Obsługa stanowiska szklenia 

Automatyczna sortownia i stacja transportowania 

szyb zbudowana jest z pięciu elementów i obsługiwana 

w całości przez jednego operatora. Jego rola 

polega na przełożeniu szyby ze stojaka transportowego 

na stację załadunku i, za pośrednictwem 

skanera, wprowadzeniu danych do odpowiedniego 

programu komputerowego. Dalej cały proces 

odbywa się automatycznie. Szyba przejmowana 

jest przez wózek i transportowana do pierwszej 

wolnej przegrody magazynu, których w zależności 

od potrzeb może być 60 lub 120. Szyba pozostaje 

w magazynie do momentu, gdy okno (do którego 

jest przeznaczona) znajdzie się na stanowisku 

szklenia. Szklarz, skanując naklejkę znajdującą się 

na jednym z elementów okna, sprawia, że wózek 

transportowy pobiera szybę i transportuje ją automatycznie, 

wykorzystując linię pionowych transporterów 

i obrotnic, do buforu, którego zastosowanie 

pozwala optymalnie wykorzystać wózek 

do załadunku i rozładunku magazynu. Bezpośrednio 

z buforu szyba jest pobierana do szklenia. 

Dalszy proces może przebiegać dwojako: albo 

w pierwszej kolejności wszystkie okna są pakowane 

a następnie transportowane do magazynu 

wyrobów gotowych, albo odwrotnie – pakowanie 

jest ostatnim etapem produkcji i następuje tuż 

przed wysyłką okien do klienta. W sytuacji gdy 

nie ma potrzeby pakowania wszystkich okien, wybieramy 

rozwiązanie drugie. 

36 luty 2011 

Wózek automatycznej sortowni szyb. 

Etap II. Pakowanie okien i drzwi 

Na rynku dostępne są dwie metody pakowania 

okien. Pierwsza z nich to owijanie okien folią z zastosowaniem 

urządzenia wzorowanego na owijarkach 

palet. Tej metody jednak nie możemy wykorzystać, 

gdy naszym celem jest uzyskanie pełnej 

automatyzacji od szklenia do magazynowania 

wyrobów. W takim przypadku stosuje się pakowanie 

okien w pozycji poziomej folią termokurczliwą 

lub termozgrzewalną. Okno ze stanowiska 

kontroli jakości przesuwane jest na transporter 

pionowy z napędzaną pionową i poziomą taśmą 

transportową, który ustawia się do pozycji poziomej 

i przesuwa okno na następny stół z napędzanymi 

taśmami. Tu, jeśli istnieje taka potrzeba, 

nakładane są elementy zabezpieczające narożniki 

okna lub dołączana jest paczka z elementami 

wykończeniowymi (klamki, zaślepki, osłonki itp.). 

Następnie całość przesuwana jest przez stację 

nakładania folii. Aby zminimalizować koszty 

jej zużycia, możliwe jest zastosowanie dwóch 

urządzeń utrzymujących rolki z folią. Na każdym 

z nich umieszczona jest folia o innej szerokości. 

W zależności od wielkości okna, automatycznie 

uruchamiane jest odpowiednie urządzenie. Po nałożeniu 

folia jest odcinana i poprzez zgrzewanie 

przygotowana do pakowania kolejnego wyrobu. 

Okno z nałożoną folią przesuwane jest przez tunel 

grzewczy. Tu pod wpływem temperatury następuje 

obkurczenie folii. Temperatura w tunelu uzależniona 

jest od oczekiwanej wydajności. Im szybciej 

ma przebiegać proces pakowania, tym wyższa 

musi być temperatura. Jeśli liczba okien do pakowania 

jest mniejsza, można obniżyć temperaturę, 

zwolnić prędkość przesuwu i ograniczyć zużycie 

energii elektrycznej. Koszt materiałowy pakowania 

okna o wymiarach 1,0/1,0 m z zastosowaniem 

dwustronnej folii polietylenowej 70 μ nie powi- 

Magazyn wyrobów gotowych. 

nien przekroczyć 1,30 zł. Urządzenie jest w stanie 

zapakować w ciągu 7,5 godziny, uwzględniając 

straty czasu na wymianę rolek folii, do 400 sztuk 

okien i drzwi. Opisana metoda pozwala, oczywiście, 

zapakować okno z zamontowaną roletą lub 

innym elementem. Całość ustawiana jest do pozycji 

pionowej i przesuwana automatycznie do magazynu 

lub na stanowisko, z którego odbierana 

jest ręcznie na stojaki transportowe. 

Etap III. Magazynowanie okien 

Sposób działania automatycznego magazynu 

okien jest w zasadzie taki sam jak w sortowni 

szyb. Oczywiście, inne są tu wielkości wózka 

i przegród. Okna trafi ają losowo do wolnych 

przegród. Cały transport, załadunek i rozładunek 

okna odbywa się automatycznie. W zależności 

od ustawienia i wielkości, magazyn obsługiwany 

jest przez jeden lub dwa wózki transportowe. 

Informacja o numerze okna i zlecenia, zeskanowana 

raz na stanowisku kontroli jakości, przekazywana 

jest (za pośrednictwem urządzenia 

do pakowania) do oprogramowania magazynu. 

Aby pobrać z magazynu pojedyncze okno 

lub całe zlecenie, należy wyłącznie zaznaczyć 

na monitorze odpowiednie pozycje, a następnie 

dostarczone wyroby przestawić na stojak transportowy. 

DOROTA ZACHODNY 

DKV Service 

Zdjęcia: DKV Service

O JAKOŚCI MONTAŻU 

Okno jako wyrób o konstrukcji ramowej ma ramę 

ościeżnicy i ramę skrzydła. Każda z nich składa się 

z poszczególnych ramiaków, trwale ze sobą połączonych. 

Na skrzydle zaś jest zamontowany odpowiedni 

system okuć, które mocują je do ościeżnicy 

oraz zapewniają prawidłowe funkcjonowanie całości. 

W skład okuć, szczególnie obwiedniowych, 

wchodzą zawiasy, rygle, zaczepy oraz specjalne 

mechanizmy z klamką włącznie, umożliwiające 

jego zamykanie, uchylanie i otwieranie. 

W wykonawstwie okien, szczególnie przy zastosowaniu 

okuć obwiedniowych, ważne jest dokładne 

pasowanie i mocowanie elementów konstrukcyjnych 

(ramiaków) ram i dokładne mocowanie okuć. 

Wszelkie odchylenia w tym względzie powodują 

później wady stabilności konstrukcyjnej; dotyczy 

to głównie skrzydła. Wadliwie zamontowane 

okno nie tylko nie wypełni swoich podstawowych 

funkcji, ale też nie osiągnie wymaganych parametrów 

termicznych w zakresie szczelności i infi ltracji 

powietrza. W dodatku mechanizmy okuć nie zachowują 

normatywnych wytrzymałości, o których 

jest mowa w gwarancji. 

Szczególną rolę pełnią tu przede wszystkim wady 

wykonawcze w zamocowaniu okuć. Takimi wadami, 

które w czasie badań technicznych okien 

jeszcze się spotyka, są niestabilne zamocowania 

zaczepów, szczególnie środkowych, znajdujących 

się w pobliżu klamki, które po określonym czasie 

użytkowania rozszczelniają jego układ, a nawet 

odpadają; okna po prostu nie można zamknąć. 

Do przedwczesnego zniszczenia zaczepów mogą 

przyczynić się również wady wykonawcze w samym 

zawieszeniu skrzydła – brak równomiernego 

przylegania do ościeżnicy. Zjawisko to powoduje, 

że występują ponadnormatywne uciski rygli 

na niektóre zaczepy i następuje powolna ich destabilizacja 

aż do całkowitego zniszczenia. 

Tego typu zniszczenia zaczepów, zgłaszane w ramach 

reklamacji, wykonawcy stolarki okiennej tłumaczą 

na ogół wadliwym użytkowaniem okna 

i winę zrzucają na użytkowników. (Cytat z pewnej 

odpowiedzi wykonawcy na reklamację: „W kwestii 

urywania się zaczepów i wyginania się skrzydeł 

informujemy, że wymienione usterki są wynikiem 

złej eksploatacji wyrobu, jakim są okna”.). Szkoda, 

że wykonawca nie napisał, na czym polega 

ta zła eksploatacja. Prawdą jest, że mocowanie 

zaczepów w oknie można zniszczyć, nie ustawiając 

klamki w odpowiedniej pozycji w czasie zamykania. 

Jednak badania techniczne okien, wykonywane 

podczas rozpatrywania reklamacji, tego 

nie potwierdzają. Wykazują natomiast, że przyczyną 

jest wadliwy montaż skrzydła i brak fachowych, 

zgodnych z instrukcją regulacji okuć. 

Ważną funkcję, szczególnie w oknach uchylnych 

i uchylno-rozwieranych, spełniają również zawiasy, 

na których zawieszone jest skrzydło. W głów- 

nej mierze dotyczy to zawiasów dolnych, które 

dźwigają skrzydło podczas uchylenia. Dlatego 

zawiasy w oknie muszą być stabilnie zamocowane 

do ramiaków pionowych ościeżnicy oraz 

ramy skrzydła. Tymczasem niektórzy wykonawcy 

mocują zawiasy na trzy wkręty, pozostawiając 

dwa otwory wolne. Twierdzą, że takie mocowanie 

jest wystarczające. Jednak z wyliczeń wynika, 

że wytrzymałość jest w tej sytuacji poważnie 

obniżona (sięga 40 i więcej procent). Także moje 

doświadczenia z pracy rzeczoznawcy stolarki przekonują, 

że takie rozumowanie jest błędne. Należy 

tu podkreślić, że fabrycznie wykonane w skrzydle 

otwory do zamocowania zawiasów (przy pomocy 

specjalnych wkrętów) nie są przypadkowe, a wynikają 

z obliczeń wytrzymałościowych statycznych 

i dynamicznych. Okucia – zgodnie z normą PN-EN 

13126-8:2007 – są badane na stabilność i trwałość 

w użytkowaniu. 

Na zakończenie tej krótkiej publikacji pragnę 

jeszcze podkreślić, że wszelkie prace montażowe, 

dotyczące połączenia skrzydła okna z jego ościeżnicą, 

muszą być wykonane zawsze zgodnie z wymaganiami 

konstrukcyjnymi i technologicznymi, 

jakie zostały wcześniej opracowane dla danego 

typu profi lu i wymiarów okna, potwierdzone badaniami 

technicznymi, zrobionymi w ramach atestacji. 

Każde okno – jego poszczególne elementy 

składowe, stałe i ruchome – wykonane niezgodnie 

z podanymi dokumentami, jest zawsze uważane 

za wadliwe. 

INŻ. ZBIGNIEW GĘSIŃSKI 

redakcja@okna-forum.pl 

8 komór 

szeroko�� 90 mm 


luty 2011 37

Zdjęcia: DKV Service 


SUROWCE 

ABC ALUMINIUM 

Zasada tłoczenia profi li aluminiowych jest dość prosta. Rozgrzewa się w piecu 

stop, który wyciskany jest z dużą siłą przez matrycę. Uzyskuje się wówczas 

profi l o kształtach otworu matrycy. Produkt ten, oprócz łatwości obróbki ma 

jeszcze wiele innych zalet, co powoduje, że jest drugim po żelazie najczęściej 

używanym metalem. 

Aluminium ma wielorakie zastosowanie – właściwie 

na każdym kroku mamy do czynienia z produktami 

z niego wykonanymi. Przede wszystkim 

wykorzystywany jest w budownictwie, ale też 

w elektronice, w produkcji elementów sprzętu 

sportowego i w transporcie jako wyposażenie 

do samochodów, pociągów i statków. Istotnymi 

cechami tego surowca, które czynią go popularnym, 

są przede wszystkim plastyczność, łatwość 

obróbki, niewielka masa, przewodnictwo prądu, 

a także możliwość recyklingu. 

W budownictwie najczęściej wykorzystywane 

jest aluminium do produkcji profi li do stolarki. 

Jak one powstają? Otóż materiałem potrzebnym 

do produkcji są wlewki – półfabrykaty hutnicze 

ze stopu aluminium. Tnie się je na wałki, potem 

wrzuca do pieca indukcyjnego, w którym temperatura 

wynosi 450 – 500 ºC. Potem rozgrzane 

aluminium wyciska się przez otwory w matrycy. 

Gdy już profi l zostanie przeciśnięty (ma długość 

od 25 do 45 m), natychmiast podlega chłodzeniu 

– wodą albo powietrzem. 

Następnym procesem jest naciąganie profi li; czyni 

się to, by je wyprostować oraz pozbawić wewnętrznych 

naprężeń. Na tym etapie sprawdzana 

jest też jakość powierzchni otrzymanego właśnie 

produktu. Potem tnie się profi le na odpowiednie 

długości wedle zamówień klienta. 

To jednak nie koniec obróbki; trzeba jeszcze nadać 

wyrobom wytrzymałość poprzez proces hartowania 

na zimno bądź na ciepło. Metoda pierwsza odbywa 

się naturalnie: w temperaturze pokojowej 

aluminium podlega samoczynnemu utwardzaniu. 

38 luty 2011 

Drugi z wymienionych sposobów polega na przetrzymywaniu 

profi li przez kilka godzin w specjalnych 

piecach w podwyższonej temperaturze. 

Czyste aluminium rzadko bywa stosowane do obróbki, 

bo jest zbyt miękkie. Dlatego dodaje się jeden 

lub kilka pierwiastków, by wzmocnić ten metal. 

W związku z tym najczęściej na rynku mamy 

do czynienia ze stopami, np. aluminium z miedzią, 

manganem, krzemem, magnezem czy cynkiem. 

Aby poprawić drobnoziarnistość, dodaje się do niektórych 

stopów manganu, cyrkonu lub chromu. 

Natomiast żelazo, które występuje we wszystkich 

stopach, może przy dużej zawartości wpływać negatywnie 

na ostateczny produkt, powodując jego 

kruchość i gorszą jakość powierzchni. 

Wybierając odpowiedni stop, klient podejmuje 

decyzję o konkretnych cechach wyrobu. Czasami 

więc, wbrew pozorom, aby osiągnąć rzeczywistą 

opłacalność, zalecane jest wykonanie takiego 

profi lu, który będzie charakteryzował się mniejszą 

wytrzymałością, a za to lepszą podatnością na wyciskanie. 

Także istotne są kształty profi li. Najlepiej 

jest, gdy mają one jednakową grubość, miękkie 

kształty czy też są symetryczne; będą potem najbardziej 

ekonomiczne i opłacalne w produkcji. 

Obróbka 

Aluminium jest metalem, który można kleić. Substancji 

przeznaczonych do łączenia tego metalu 

jest wiele; są one różne, zatem także ich wybór 

może wpłynąć na jakość produktu końcowego. 

Siły międzycząsteczkowe, które wpływają na proces 

klejenia, działają na przestrzeni 0,5 nm (pół 

milionowej milimetra), dlatego powierzchnia 

do klejenia musi być bardzo dobrze przygotowana 

i bez zanieczyszczeń; powinna też mieć 

mniejsze napięcie powierzchniowe niż klej. Substancja 

klejąca ma się rozpływać, a nie skraplać. 

Najlepiej, by była płynna, aby mogła podlegać 

odkształceniom zgodnie ze strukturą powierzchni 

profi lu aluminiowego. Poza tym musi być odporna 

na obciążenia występujące w określonych warunkach. 

Przejście z formy płynnej do stałej odbywać 

się może na trzy sposoby: poprzez schnięcie, 

stygnięcie i utwardzanie – w wyniku mieszania, 

podgrzania, kontaktu z utwardzaczem, zmiany 

środowiska, np. wilgoci, promieniowania UV lub 

braku tlenu. Foliowanie profi li aluminiowych odbywa 

się na przykład przy zastosowaniu klejów 

topliwych twardniejących pod wpływem wilgoci, 

które nakłada się w niskiej temperaturze – dzięki 

temu nabierają lepszych właściwości. Aluminium 

może być także powlekane folią mocowaną klejami 

aktywowanymi na gorąco. 

Inną metodą obróbki aluminium jest spawanie. 

Metal ten bardzo dobrze nadaje się do tego rodzaju 

łączenia. W trakcie spawania, podczas reakcji 

metalu z tlenem powstaje tlenek, który może 

spowodować wady spoiny. Dlatego zaleca się, 

by przed przystąpieniem do łączenia dobrze oczyścić 

powierzchnię aluminium. Innym problemem 

może być także porowatość. Podczas krzepnięcia 

stopionego metalu wydziela się wodór – przybiera 

on postać bąbelków gazu, które po zastygnięciu 

mogą stanowić nierówną, porowatą powierzchnię. 

Odpowiedni rodzaj spawania wpływa na poprawienie 

jakości spoiny. 

Obecnie dominują różne metody spawania łukowego 

w osłonie gazu, który wpływa na zmniejszenie 

ryzyka powstawania porowatości. Na trwałość 

i jakość spoiny wpływa też kształt profi lu. Najlepiej, 

gdyby był tak zaprojektowany i wykonany, 

by liczba łączeń była jak najmniejsza. 

Uszlachetnianie 

Na jakość powierzchni profi lu aluminiowego 

mają przede wszystkim wpływ stan matrycy oraz 

rodzaj wybranego stopu. Różnego rodzaju wady 

powierzchni występują już na etapie wyciskania 

i w większym lub mniejszym stopniu pojawiać się 

będą zawsze. W zależności od stopnia, w jakim 

te wady występują, przydziela się profi lom klasy. 

Od tych najcenniejszych, przeznaczonych najczęściej 

do sprzętu RTV, do tych, wobec których nie ma 

wymagań, jak profi le do konstrukcji nośnych, 

słupki ogrodzeniowe czy poręcze przemysłowe. 

Profi le aluminiowe można jeszcze uszlachetnić; 

na jakość powierzchni wpływa anodowanie. 

Można wówczas z materiału zakwalifi kowanego 

do klasy 2. (czyli o wysokich wymaganiach 

co do powierzchni, ale nie najwyższych) uzyskać 

produkt klasy 1. Natomiast anodowanie połyskowe 

uwydatnia wady, więc profi le poddane temu 

procesowi spadają o klasę niżej. 

Opracowanie redakcyjne na podstawie „Podręcznika 

konstruktora” wydanego przez fi rmę Sapa.

ARTYKUŁ PROMOCYJNY 

FINAL SA – KOMPLEKSOWA OFERTA 

DLA WYMAGAJĄCYCH KLIENTÓW 

FINAL SA to nowoczesna i dynamiczna firma 

zajmująca się produkcją profili aluminiowych, 

która świadczy również usługi anodowania, lakierowania 

i prefabrykacji. Od 2008 roku należy 

do Grupy Kapitałowej YAWAL. 

FINAL SA współpracuje z ponad 300 stałymi 

klientami. Pracuje dla branż takich jak budownictwo 

i konstrukcje, wyposażenie wnętrz, 

maszyny i urządzenia, transport czy automotive. 

Spółka świadczy kompleksowe usługi dla 

swoich klientów nie tylko w zakresie tłoczenia, 

lakierowania, anodowania i prefabrykacji, ale 

również oferuje wsparcie techniczne i technologiczne 

w projektowaniu nietypowych rozwiązań 

zgodnie z hasłem „Finalizujemy Wasze 

pomysły”. Produkty FINAL są z powodzeniem 

eksportowane do Francji, Słowacji, Czech, Rosji, 

Austrii, Niemiec, na Litwę i Ukrainę. 

Profile produkowane są na dwóch nowoczesnych 

liniach produkcyjnych, zawierających 

prasy o nacisku 1800 i 1400 ton. Możliwości produkcyjne 

obu linii to 11 tys. ton rocznie. Obie linie 

są wyposażone w układy sterownicze, pozwalające 

na pracę w cyklu w pełni automatycznym, 

pirometryczny system pomiaru temperatury 

wsadu i wyciskanych profili, system wytwarzania 

atmosfery ochronnej wokół wyciskanych 

profili oraz systemy chłodzenia. Oferta FINAL SA 

obejmuje także usługi gięcia profili. Obecnie 

w ofercie są 64 zestawy profili giętych, których 

minimalne promienie gięcia oraz tolerancja 

zostały dobrane na podstawie wieloletnich doświadczeń. 

Mocną stroną FINAL SA są nowoczesne technologie 

stosowane w procesie produkcji. FINAL 

SA szczyci się jedną z największych w Europie 

Środkowej anodowni. Jej możliwości produkcyjne 

wynoszą 1 mln/m 2 rocznie. Moc zainstalowanych 

w niej prostowników wynosi 40 000 A. Wymiary 

wanien pozwalają na anodowanie profili, 

blach, detali, elementów o długości do 7 mb. 

i wysokości elementu do 2,3 m. Produkcja opiera 

się na nowoczesnych technologiach, spełniających 

wymagania norm Unii Europejskiej. 

Proces utleniania anodowego aluminium i stopów 

aluminium z serii 1000, 3000, 5000, 6000, 

7000 jest prowadzony w roztworach kwasu 

siarkowego zgodnie z PN-EN 12373 i innymi powiązanymi 

normami. FINAL SA oferuje grubość 

warstwy tlenkowej do 25 μm, w zależności od 

potrzeb klienta oraz szeroką gamę kolorów: od 

naturalnego, poprzez szampański, oliwkę, brąz, 

aż do bardzo ciemnego brązu oraz odcienie 

złota. Firma gwarantuje doskonałą jakość powłok 

tlenkowych ochronnych i ochronno-dekoracyjnych, 

zabezpieczających przed korozją. 

W celu zapewnienia kompleksowości świadczonych 

usług w ostatnim czasie zostało uruchomione 

także centrum obróbcze CNC, które 

ma możliwość wykonania praktycznie każdej 

obróbki aluminium (cięcie, wiercenie, frezowanie, 

sztancowanie itp.). 

Kolejną ważną częścią kompleksowości świadczonych 

usług przez FINAL SA jest malowanie. 

W ofercie znajduje się pełna gama kolorów 

RAL, wszystkie możliwe typy połysku, faktur 

i struktur powłok lakierniczych, a także powłoki 

metalizowane. Firma oferuje także możliwość 

malowania profili kolorami drewnopodobnymi. 

Obróbka chemiczna profili (o maksymalnej 

długości 7 m) odbywa się metodą zanurzeniową 

w wannach. Dostawcą urządzeń dla obydwu 

linii była brytyjska firma ERCON oraz firmy 

polskie wykonujące głównie część chemiczną 

w oparciu o dokumentację firmy ERCON. 

FINAL stale zwiększa zakres oferowanych usług 

malowania. Po uruchomieniu pierwszej w Pol- 


PROMOCJA 

sce malarni proszkowej profili aluminiowych 

o pionowym sposobie zawieszania i transportu, 

poziom techniczny wyposażenia i zastosowane 

technologie są najnowocześniejszymi w branży 

lakiernictwa proszkowego. Podstawowymi cechami 

odróżniającymi tę linię od istniejących 

instalacji jest jej ogromna wydajność i jakość 

lakierowania. Linia umożliwia lakierowanie profili 

o długości do 7500 mm i o maksymalnym 

przekroju wpisanym w prostokąt o wymiarach 

120 x 250 mm. 

Połączenie produkcji profili z usługami malowania 

w znaczny sposób skraca czas dostarczenia 

gotowego zamówienia do klientów. 

Polityką realizowaną przez FINAL jest dostarczenie 

Klientom wysokiej jakości produktów i usług. 

Powyższe założenie jest osiągane poprzez standaryzację 

najwyższej jakości na każdym etapie 

realizacji zleceń, spełnienie wymagań i oczekiwań 

klientów z jednoczesnym zapewnieniem 

zgodności z wymaganiami norm i przepisów 

prawa. Wysoką jakość wyrobów, obsługi klienta, 

odpowiedzialność środowiskową oraz troskę 

o bezpieczeństwo naszych pracowników i gości 

zapewniają certyfikowane systemy zarządzania 

(zgodne z ISO 9001:2000, ISO 14001:2004 oraz 

PN-N 18001:2004). Wysoka jakość powłok anodowanych 

jest potwierdzona Europejskim Znakiem 

Jakości Powłok Anodowych – QULANOD. 

W zakresie nanoszenia powłok proszkowych na 

aluminium posiada licencję i spełnia wymagania 

techniczne QUALICOAT Stowarzyszenia Kontroli 

Jakości Przemysłu Lakierów, Farb i Powłok. 

Jakość zarządzania w sferze relacji z klientami 

i dostawcami, polityki cenowej, tempa obsługi 

oraz elastyczność w stosunku do klienta, a przede 

wszystkim umiejętność 

dostosowania 

się do zmieniających 

się potrzeb rynku to 

niewątpliwie atuty 

Spółki FINAL, która robi 

wszystko, by być niezawodnym 

partnerem 

www.final.pl 

w biznesie. 

luty 2011 39


PRAWO 

PO CO TO WSZYSTKO (III) 

Co dała ta norma opisująca wymagania dla stolarki – mieliśmy krajowe aprobaty 

techniczne, każdy już znał je prawie na pamięć. A teraz wszystko na nowo 

– tyle tekstu i załączników. 

Ale – jak mówią Amerykanie – nie ma darmowych 

lunchów. Rzeczywiście trzeba przeczytać ze zrozumieniem 

dość trudny i długi tekst. To utrudnienie. 

A co w zamian? W zamian dwa duże ułatwienia, 

pozwalające na rozwinięcie skrzydeł. 

Jedno to dostęp do rynków całej Unii bez długiego 

i kosztownego uzyskiwania obowiązujących 

na nich certyfi katów, potwierdzeń itp. biurokratycznych 

elementów ochrony lokalnego rynku 

przed konkurencją. Ma zwyciężać lepszy. A przecież 

wiadomo, że lepsi jesteśmy my. 

A drugie ułatwienie? Nie mniej ważne, przyspieszające 

wdrażanie nowej techniki. Nie zmieniły 

się normy badawcze. Są stosowane w Europie 

od kilkunastu już lat. Zmienił się całkowicie sposób 

korzystania z wyników badań. W krajowych 

systemach wyniki badań musiały być przetrawione 

przez upoważnioną instytucję i dopiero 

ona wydawała odpowiedni dokument będący 

podstawą do dalszych czynności umożliwiających 

wprowadzenie wyrobu na rynek. W Polsce to były 

aprobaty techniczne. 

Dzięki normie, każdy producent po określeniu 

w notyfi kowanym laboratorium parametrów 

swoich wyrobów, wystawia deklarację zgodności 

zawierającą właściwe informacje – i już może 

sprzedawać je na dowolnym rynku (minimalne 

utrudnienie – na rynku obcym tekst musi być w języku 

tubylców). 

Na pewno staniało. Na pewno każdy nowy pomysł, 

nowe rozwiązanie, nowa idea potwierdzona 

wynikami badań może natychmiast stanowić 

argument marketingowy i źródło dochodów. 

Jest to znów ułatwienie dla dobrych, ambitnych, 

prężnych fi rm. 

W Laboratorium Techniki Budowlanej widać 

skutki takiego stanowienia przepisów. 

Firmy zaczynają troszczyć się o swój wyrób, o jego 

nowe cechy, o podwyższenie parametrów. Będąc 

40 luty 2011 

uczestnikami badań, widząc na własne oczy słabe 

punkty wyrobów, wyciągają wnioski i modernizują 

wyrób, poprawiają działanie zakładowej kontroli 

produkcji, szkolą załogę, pokazując wpływ wad 

na ostateczne parametry. Kończy się myślenie: 

„przecież spełniłem wymagania aprobaty” – teraz 

każdy sam stawia sobie wymagania na miarę potrzeb 

klientów i własnych możliwości. 

Jeśli coś nam, pracującym w laboratorium, sprawia 

przyjemność – to właśnie ten fakt. Pomogliśmy 

w rozwoju techniki. Dzięki naszym umiejętnościom, 

kompetencjom, wiele fi rm produkuje 

lepsze wyroby, lepiej mieści się na rynku (europejskim 

– tak, tak…), rozwija. A okna uzyskują lepszą 

jakość. 

Laboratorium nie zapewnia jakości badanych 

wyrobów; ono podaje informacje o stanie rzeczy. 

Wnioski ma wyciągać producent. I wielu te wnioski 

wyciąga – badania laboratoryjne nie są karą 

czy przymusem, a wyniki to jedna z informacji niezbędnych 

do prowadzenia fi rmy. Ze swej strony 

dokładamy wszelkich starań, aby informacja techniczna 

była rzetelna. I co jakiś czas bolejemy nad 

tym, że roli laboratoriów nie rozumieją nie tylko 

producenci, ale i same laboratoria. Nie komentujemy. 

Nie jest naszą rolą uzdrawianie całego świata, 

chcemy być w porządku na naszym poletku 

– w stosunku do naszych klientów. 

Z racji pola, na którym działamy, pilnie 

śledzimy zmiany zachodzące w Europie. 

I udzielamy informacji każdemu, kto ich potrzebuje. 

Takie postępowanie uważamy za niezbędne 

dopełnienie naszej podstawowej działalności. 

Bo zmienia się ciągle. Norma PN-EN 14351-1 została 

znowelizowana po trzech latach od ustanowienia, 

pod wpływem informacji o jej stosowaniu. 

Otrzymała oznaczenie PN-EN14351-1+A1, 

i została uzupełniona – poza uwagami czysto 

porządkowymi – o dokładniejsze opisy wymagań 

dla zakładowej kontroli produkcji, badań kaskadowych 

i ułatwień w stosowaniu normy przez 

niewielkie zakłady produkcyjne. Zmiany w normie 

zostaną opisane później, teraz chcę zwrócić uwagę 

na główne nurty zmian. 

Rozdział siódmy normy, opisujący zakładową kontrolę 

produkcji, został całkowicie wymieniony. Dokładniej 

podano wymagania, jakie ma spełniać ten 

najważniejszy w organizacji fi rmy system zapewniający 

powtarzalność parametrów stolarki i, dla 

potwierdzenia jego skuteczności, wprowadzono 

obowiązek corocznych badań kontrolnych. 

Dokładniej opisano warunki posługiwania się badaniami 

typu, gdy stosuje się kaskadowy system 

ich przekazywania. System kaskadowy, który przy 

poprzednim wydaniu normy odcinał praktycznie 

producenta od badań jego wyrobów, po wprowadzeniu 

obowiązkowych badań kontrolnych znów 

łączy teorię zawartą w sprawozdaniu z badań 

cudzych wyrobów z praktyką zawartą w wyrobie 

każdego producenta. 

I – dla całkiem niewielkich wytwórni – wprowadzono 

możliwość podawania niektórych parametrów 

wyrobów bez wykonywania badań laboratoryjnych. 

Oczywiście, w takim wypadku dopuszczono 

podawanie wyników badań o najbardziej niekorzystnych 

wartościach. Jeśli więc ktoś chce zaistnieć 

na rynku z takimi wyrobami – może to robić. 

W sumie więc zauważyć można wiele korzystnych 

skutków nowego systemu opisującego wymagania 

dla stolarki. A że nic, co jest naprawdę dobre 

i korzystne, nie jest uzyskiwane bez wysiłku – zachęcam 

wszystkich, by ten wysiłek ponieśli. Korzyści 

bowiem są niepomiernie większe od poniesionych 

kosztów. 

ANDRZEJ ŻYŁA 


ILE LAT PRZED NAMI… 

Rozmowa z Janem Szulżykiem, właścicielem i dyrektorem Pol-Skone 

41 lat pracy z drewnem, 20 lat kierowania 

Pol-Skone. Szczerze gratuluję, ale też 

zastanawiam się, czy nie nachodzą pana 

czasem myśli, żeby przestać się wreszcie 

przejmować tą stolarką i oddać się przyjemnościom? 

Za gratulacje dziękuję, ale widzi pan, to właśnie 

ta praca daje mi wciąż najwięcej przyjemności. 

Póki co ustawa mówi, że do 65. roku życia trzeba 

pracować, a ja mam dopiero 61 lat i prawu staram 

się być posłuszny. Ale serio – mnie to naprawdę 

wciąż bawi, wciąż sprawia mi radość rozwijanie 

fi rmy. Na pewno kiedyś nastąpi proces wycofywania 

się z aktywności zawodowej, przekazania fi rmy 

w ręce młodszych. Tu muszę dodać, że odczuwam 

satysfakcję, bo mam komu ją przekazać – pracuję 

z ludźmi niezwykle kompetentnymi, a do tego 

mam szczęście, że są to moje dzieci. W tej fi rmie 

zawsze priorytetem było tworzenie harmonii 

w pracy, etosu rzetelności biznesowej i zwykłej, 

ludzkiej uczciwości. Postrzegam to jako mój największy 

sukces w życiu, że wraz z małżonką udało 

nam się dzieciom takie wartości przekazać, a one 

przyjęły je za własne i w życiu prywatnym, i zawodowym. 

W zasadzie nawet nie musi pan tej fi rmy 

specjalnie przekazywać, bo pańskie dzieci 

tworzą ją wraz z panem na co dzień? 

Ma pan całkowitą rację. Przecież dyrektor Sławomir 

Szulżyk od 15 lat buduje zupełnie od podstaw 

efektywną sieć sprzedaży, rozwija coraz to nowe 

kanały dystrybucji, eksport, od 15 lat jest „twarzą” 

fi rmy w terenie. A dyrektorka Anna Szulżyk, 

zanim została tutaj po studiach szefową fi nansów, 

miała dwie bardzo interesujące propozycje 

pracy w renomowanych instytucjach. Ale zdecydowała 

jednak pokierować, i to z powodzeniem, 

fi nansami naszego rodzinnego przedsiębiorstwa. 

Nie będę więc musiał niczego dzieciom przekazywać, 

bo to one faktycznie już dzisiaj współzarządzają 

fi rmą. Z roku na rok coraz więcej 

zasadniczych decyzji podejmują samodzielnie 

i przyznam, że jestem z tego bardzo zadowolony. 

Moja rola sprowadza się raczej do asekuracji, 

by nie zrobiono jakichś błędów strategicznych 

i to wynikających raczej z zewnętrznych uwarunkowań 

gospodarczych. 

Jest pan w uprzywilejowanej sytuacji, 

bo wiele fi rm rodzinnych boryka się jednak 

z problemem sukcesji. 

Wiem, znam także takie fi rmy i ich właścicieli. 

Tłumaczę sobie, że kłopoty z sukcesją też mają 

swoje źródło. Starsze pokolenie wciąż jeszcze 

zbyt rzadko chce korzystać z entuzjazmu młodych 

ludzi, z ich wiedzy opartej na nowych technologiach, 

z ich kreatywności. Stąd też mogą wynikać 

późniejsze kłopoty z przekazaniem fi rmy, z pracą 

w rodzinnym biznesie. Dzieci, po wcześniejszych 

negatywnych doświadczeniach, mogą po prostu 

nie chcieć potem angażować się w jakąkolwiek 

współpracę z rodzicami. 

Tak bardzo wierzy pan w młode pokolenie? 

Ja po prostu wciąż pamiętam, że kiedy zacząłem 

budować Pol-Skone w Lublinie, wszyscy mnie 

przestrzegali, że zbyt nowatorsko do tego podchodzę, 

że wiążę się z jakimś obcym kapitałem, 

że wprowadzam niesprawdzone technologie, 

że po co mi lakiery UV itp. Nie zapomniałem, 

że młodzi ludzie mają po prostu zapał, intuicję, 

doskonałą znajomość rynku i nie chcą przyjąć 

do wiadomości, że czegoś nie da się zrobić. 

I chwała im za to. Młodzież zawsze inaczej będzie 

patrzyła na świat niż rodzice, ale dla fi rmy 

to jest akurat pozytywne; oznacza bowiem inne 

spojrzenie, może nie tak wyważone jak u starszego 

pokolenia, ale zawsze interesujące. Na szczęście, 

ja nie dostrzegam u siebie problemów z rozumieniem 

młodych ludzi. Mam natomiast pełne 

zaufanie do kompetencji swoich dzieci i jestem 

pewien, że bez obaw, w każdej chwili mogę im 

powierzyć pełnię władzy nad fi rmą i ona na pewno 

w żaden sposób na tym nie ucierpi. I co ważne, 

nie jest to powodem mojego zmartwienia, że dzieci 

mogą mnie dobrze zastąpić; przeciwnie, to mój 

powód do dumy. 

Myśli więc pan o odpoczynku czy zupełnie 

nie? 

No, wie pan… Na pewno są chwile, kiedy myślę: 

„Po co ci to? Daj sobie spokój, niech ktoś 

inny to już ciągnie dalej”. Ale to są tylko chwile, 

bo nie rozumiem ludzi, którzy w sile wieku 

myślą o tym, by już odpocząć, iść na emeryturę 

czy zostać rentierem. A przecież 60-latek to dzisiaj 

jest wciąż jeszcze człowiek w sile wieku i za wcześnie 

mu chyba myśleć o odpoczywaniu. Podsumowując: 

o sukcesji w biznesie zawsze myśleć warto, 

ale przede wszystkim myśleć trzeba o tym wszystkim, 

co przed nami jeszcze do zrobienia. 

Dziękuję za rozmowę 

ROBERT KLOS 

Najlepsze w�a�ciwo�ci 

termoizolacyjne - 0,9 W/m2K Cieplejsze nie b�dzie 

luty 2011 41


ZNANI BUDUJĄ 

MÓJ ŻYCIOWY FART 

Rozmowa z Lidią Stanisławską, piosenkarką, autorką książek i felietonów 

Żeby dojrzeć do decyzji zrobienia kapitalnego 

remontu, trzeba mieć jakiś impuls. 

Co ciebie zainspirowało? 

Nowa, a raczej stara miłość, która skończyła się 

małżeństwem i wspólnym zamieszkaniem. Spotkaliśmy 

się po wielu, wielu latach i dawne uczucie 

ożyło. On weterynarz i miłość młodości – ja, 

kobieta po przejściach. Los tak chciał i dzięki mu 

za to. Początkowo myślałam nawet o zmianie 

mieszkania, żeby demony poprzedniego związku 

nas nie straszyły. 

Kto cię odwiódł od tej decyzji? 

Oczywiście, mój mąż Jasiek, który stwierdził, 

że nie jest przesądny i nie ma kompleksów, bo ważne 

jest tu i teraz, a nie przeszłość. Wyszedł tylko 

z propozycją zmian w mieszkaniu, które jest świetnie 

położone – budynek blisko stacji metra i w pobliżu 

parku. Bogata infrastruktura i, co bardzo ważne, 

od lat zaprzyjaźnieni sąsiedzi. Jest też dostatecznie 

duże dla dwojga dojrzałych ludzi. 

Czy od początku wiedzieliście, co chcecie 

w nim zmienić? 

Ja wiedziałam od dawna, tylko nie miałam siły, 

by podjąć się zmian w pojedynkę. Miałam też 

świadomość, że w remoncie najbardziej niebezpieczny 

jest efekt domina. Jedna zmiana czy modernizacja 

pociąga za sobą kolejne. Oczywiście, 

rosną też wtedy wcześniej zaplanowane koszty. 

Czy byliście przygotowani na duży wydatek? 

Byliśmy, ale jak to w życiu, które często nas zaskakuje, 

nie mogliśmy uniknąć kredytu. Kilka lat 

temu udało się go szybko załatwić i mogliśmy 

„poszaleć”. Wychodziliśmy z założenia, że nie stać 

42 luty 2011 

nas na kupowanie rzeczy tanich i słabych gatunkowo. 

Przede wszystkim chciałam skończyć z bielą 

na ścianach na rzecz słonecznych, prowansalskich 

kolorów. Niezawodne okazały sie farby fi rmy 

Flügger. Bardzo wydajne, ładnie kryjące ściany 

i sufi t oraz bogate w kolory. 

A kiedy wreszcie padnie słowo „fachowiec”, 

choć tak często właśnie to ważne słowo źle 

się kojarzy? 

Myśmy trafi li wspaniale. Pan Andrzej Pazdan 

to człowiek renesansowy, bo nie tylko zna się 

na hydraulice, elektryce, kładzeniu płytek i terakoty 

oraz paneli, ale jeszcze pięknie śpiewa. Cza- 

sem naprawdę myślałam, że umilając sobie pracę, 

włącza radio... a to były jego solowe występy. 

Punktualny i uczciwy do bólu. Rzetelny, a to dziś 

cechy wymierające. To taki „człowiek ekipa” i tylko 

kuchenkę instalował nam ktoś inny. 

Czy mieliście jakieś szczególne, kuchenne 

upodobania? 

Bardzo nam zależało, żeby było słonecznie i pogodnie. 

Wybraliśmy meble z kolekcji fi rmy Black 

Red White. Kolory to wanilia z bukiem. Wmontowaliśmy 

nasz prezent ślubny – wymarzoną zmywarkę. 

Przy wymianie okien – pochodzą z fi rmy 

Stollar – pozbyliśmy się w kuchni parapetu, tak 

żeby blat sięgał do samego okna, co dało więcej 

miejsca. Teraz w tej ładnej i wygodnej kuchni często 

wspólnie tworzymy z Jasiem dla siebie i naszych 

bliskich różne pychotki. 

W latach 70. trudno było o równe ściany 

i sufi ty. Jak poradził sobie z tym wyzwaniem 

pan Andrzej? 

To właśnie było najtrudniejsze. Trzeba było skuwać, 

skrobać i posiłkować się tzw. sztablaturą. 

Koszmar! Pył do dziś tkwi w zakamarkach. Czas 

remontu przypadł na szczęście w lecie i można 

było wietrzyć mieszkanie. Mimo że mogliśmy 

się wyprowadzić z domu, przenieśliśmy się tylko 

do małego pokoju. Chcieliśmy uczestniczyć w pracach 

na bieżąco, by w razie potrzeby doradzać 

czy pomagać. Nie było łatwo, ale... to tylko przejściowe 

niedogodności. 

Czy zmienialiście oświetlenie? 

Bardzo cenimy sobie atmosferę i klimat w domu, 

a do tego przyczynia się dobre boczne oświetlenie. 

Mamy więc nie tylko żyrandole, ale także kinkiety 

i oświetlenie nad obrazami. 

Bo diabeł tkwi w szczegółach… 

Właśnie dlatego też wymieniliśmy wszystkie kontakty 

i włączniki na ładne i dostosowane do kolorystyki 

wnętrz. Oczywiście, nie mogę pominąć 

informacji, że mamy nowe drzwi fi rmy Porta, wybrane 

z bardzo szerokiej i interesującej oferty. 

Czy ten wysiłek i, powiedzmy otwarcie – 

duży wydatek, przyniósł oczekiwany efekt? 

Oczywiście, że tak! Dom to bardzo ważne miejsce 

w życiu. Spędza się w nim czas, trzeba się z nim 

utożsamiać i zwyczajnie go lubić. W domu przecież 

wypoczywamy i spotykamy się z rodziną 

i przyjaciółmi. My w swoim wyremontowanym 

mieszkaniu czujemy się komfortowo, a naszym 

bliskim jest tu też przyjemnie. Dzięki temu życiowemu 

remontowi mamy mieszkanie, w którym 

jesteśmy bardzo szczęśliwi. 

Dziękuję za spotkanie 

LIDIA DRABAREK 


Targi 2011 

BUDMA 

BAU


TARGI 

BUDMA: DRZWI I MASZYNY 

Już po raz 20. Międzynarodowe Targi Poznańskie zorganizowały i przeprowadziły 

wystawę budowlaną, znaną całej branży pod nazwą Budma. Tradycja 

targowania budowlanego w Poznaniu została więc podtrzymana, choć oferta 

produktów znowu nie była kompletna. 

Od kilku lat Budma wyraźnie zmienia swój charakter 

– być może niechcący – w stronę imprezy 

wystawienniczej skierowanej do inwestorów indywidualnych. 

A ponieważ jest zorganizowana 

w środku tygodnia, praktycznie ogranicza grono 

HÄFELE 

Firma dostarcza okucia do przemysłu budowlanego 

i meblarskiego. To, co ją wyróżnia 

wśród konkurencji, to bogata, rozbudowana 

oferta. Häfele bowiem, oprócz własnych 

wyrobów, oferuje te od innych producentów 

okuć. Wyznacznikiem oferty jest najwyższa 

jakość produktu. Klient, czyli zarówno producent 

budowlany, rzemieślnik, jak i planista 

czy architekt ma do wyboru ponad 50 tys. 

produktów. Są to nie tylko zamki i okucia, ale 

też nowoczesne rozwiązania – na przykład 

systemy kontroli dostępu. Z najciekawszymi 

i najnowszymi produktami można się było zapoznać 

podczas tegorocznych targów. Naj- 

44 luty 2011 

zainteresowanych do inwestorów z Wielkopolski. 

Czy dla tak ograniczonej grupy zainteresowanych 

warto budować stoisko na najdroższej w naszym 

kraju imprezie targowej? Wielu producentów materiałów 

budowlanych negatywnie odpowiada 

więcej miejsca i uwagi w tym roku poświęcono 

systemom do drzwi przesuwnych, do 

zamków sanitarnych oraz kontroli dostępu. 

Systemy zamków sanitarnych to wyroby szczególne. 

Przeznaczone są przede wszystkim do 

budynków użyteczności publicznej i stosuje 

się je m.in. w szafkach na basenach, bagażowych 

w centrach handlowych, w kabinach 

do WC. Są również okucia z zamkami wrzutowymi 

– aby uruchomić mechanizm, należy 

wrzucić monetę. Okucia sanitarne muszą cechować 

się dużą trwałością, dlatego wykonane 

są z poliamidu i stali nierdzewnej. Produkty 

te najczęściej montowane są w ściankach 

z płyt HPL. Na tego rodzaju okucia wymagane 

są odpowiednie certyfikaty, które Häfele oczywiście 

posiada. 

W innej grupie produktowej, w okuciach 

do drzwi widać, że obowiązuje moda na 

określone rozwiązania. Popularne stają się 

bowiem drzwi bezprzylgowe, wyposażone 

w zamki magnetyczne i zawiasy kryte. Coraz 

większym zainteresowaniem cieszą się także 

wyroby z wyższej półki cenowej. To znak, że 

klienci szukają produktu wysokiej jakości, za 

który są skłonni więcej zapłacić. Takie też wyroby 

można było znaleźć na stoisku Häfele. 

www.hafele.pl 

na tak postawione pytanie, a widać to po braku 

ich ekspozycji w Poznaniu. Jedynym już chyba zespołem, 

który wierzy w korzyści z poznańskiego 

targowania, są producenci drzwi. Ich imponujące 

stoiska uratowały wizerunek branży stolarki 

na Budmie, bo nawet ekspozycje okien dachowych 

były w tym roku jakby skromniejsze. Producentów 

okien fasadowych, rolet i bram – jak na lekarstwo, 

a dostawców komponentów do ich produkcji 

– niemal już zupełnie zabrakło. Jeszcze rok, dwa 

takiej formuły targów budowlanych w Poznaniu, 

a producenci rzeczywiście tu nie przyjadą – z ofertą 

występować będą ich wielkopolscy dilerzy, 

którzy już dzisiaj zbierają owoce ewentualnych 

targowych kontaktów. 

Tę sytuację widzą już także organizatorzy 

targów i próbują zmienić nieco formułę 

styczniowego targowania w Poznaniu. Służyć 

mają temu imprezy specjalistyczne towarzyszące 

targom Budma. Jedną z nich są Targi Maszyn 

i Komponentów do Produkcji Okien, Drzwi, Bram 

i Fasad WinDoor-tech. Zainicjowana przed dwoma 

laty impreza, w tym roku wyróżniła się organizacją 

Fabryki Okien na Żywo. Dzięki inicjatywie 

fi rmy R&D Tech, Adamsa, Aluplastu i Roto 

zwiedzający mogli obejrzeć proces produkcji okien 

tworzywowych, a szczytny cel przekazania wypro- 

Ogromnym zainteresowaniem gości odwiedzających 

stoisko a przede wszystkim architektów 

cieszyły się systemy Häfele do drzwi 

przesuwnych. – Jeszcze kilka lat temu produkowane 

były takie okucia, których nie było 

widać. Dzisiaj moda się kompletne zmienia. 

Klienci chcą, by na ścianie widoczne były 

rury, kwadraty oraz różne elementy okuć. 

Są one oczywiście odpowiednio zaprojektowane, 

często przez znanych designerów, co 

sprawia, że wyglądają bardzo atrakcyjnie 

i dodają charakteru wnętrzu – ocenia Rafał 

Leśniewski z Häfele Polska. 

PROMOCJA

PROMOCJA 

dukowanych w trakcie targów okien dla poszkodowanych 

powodzian w Bogatyni, odpowiednio 

nagłośnił to wydarzenie w mediach. (Więcej na ten 

temat napisaliśmy na str. 50). Skorzystali na tym 

także inni dostawcy maszyn, jak choćby Weinig, 

Teknika, Urban, Federhenn czy Murat, którzy 

w sąsiedztwie owej fabryki ulokowali swoje stoiska, 

poszerzając paletę możliwych rozwiązań do zastosowania 

w zakładach produkujących okna. Targi 

WinDoor-tech pokazały, że można stworzyć specjalistyczną 

imprezę skierowaną do producentów i zaoferować 

im wiedzę, którą spożytkują w codziennej 

pracy. Jeżeli w kolejnych edycjach pojawią się tu ponownie 

dostawcy profi li, okuć i szkła, jeśli oprócz 

ekspozycji będą specjalistyczne seminaria i punkty 

konsultacyjne, wówczas będzie nadzieja na odbudowanie 

poznańskiego targowania jako imprezy 

skierowanej do profesjonalistów. Kolejnym krokiem 

powinno być zapewne przyciągnięcie większych 

ekspozycji systemów okienno-fasadowych oraz 

szkła budowlanego, by zainteresować nimi archi- 

LEITZ 

Nazwę tej firmy doskonale znają 

zarówno producenci stolarki 

drewnianej, mebli, ale i drobni 

rzemieślnicy. Marka kojarzona 

jest z najwyższą jakością narzędzi. 

Podczas tegorocznej Budmy 

na stoisku Leitz można było 

zapoznać się z bogatą ofertą 

firmy i nowościami. Przygotowana 

została też specjalna 

propozycja – promocja targowa 

dla gości, którzy zdecydują 

się na zakup narzędzi. – Wielu 

potencjalnych klientów uważa, 

że skoro jesteśmy niemiecką 

firmą, to nasze produkty muszą 

być drogie. Chcieliśmy pokazać, 

że wysoka jakość może iść 

w parze z przystępną, atrakcyjną 

ceną – wyjaśnia pomysł na promocję, 

Sławomir Pichit z Leitz. 

Najważniejszym i najciekawszym rozwiązaniem prezentowanym 

na Budmie był system okienny Climatrend. Przeznaczony jest on 

do produkcji okien drewnianych i drewniano-aluminiowych. System 

można stosować na wszystkich tradycyjnych frezarkach, od dolnowrzecionowej 

do urządzeń typu CNC. Przy użyciu tych narzędzi możliwe 

jest wyprodukowanie okna drewnianego o grubości drewna 68, 78 

oraz 90 mm. Wówczas stosuje się szklenie pakietem trzyszybowym. Przy 

tektów i projektantów. Wówczas będzie można powiedzieć, 

że WinDoor-tech jest skierowany do ludzi 

zawodowo związanych ze stolarką, a zwiedzający 

je profesjonaliści będą mieli okazję poznać najnowsze 

propozycje branży okienno-fasadowej. Wydaje 

się, że obecne działania organizatorów targowych 

z Poznania idą w tym właśnie kierunku i wypada 

tylko trzymać kciuki, by kolejna edycja WinDoor-techu 

zgromadziła już nie tylko dostawców maszyn, 

ale też komponentów do produkcji okien i fasad, 

zgodnie z pełną nazwą tej styczniowej imprezy. 

www.leitz.pl 


TARGI 

O ile oferta okienno-fasadowa pozostawiała 

niedosyt, o tyle wystawcy drzwi pokazali 

naprawdę najwyższy poziom. Stoiska Porty, 

Pol-Skone, Classena, Invado czy Masonite budziły 

zachwyt zwiedzających nie tylko swoją estetyką, 

ale też bogactwem oferty. Budma 2011 była 

prawdziwym świętem branży drzwiowej, co potwierdziły 

tłumy zwiedzających i liczna obecność 

handlowców, pracujących na co dzień z najlepszymi 

producentami polskimi. Dla tych handlowców 

wizyta na targach była nie tylko okazją do spotkań 

zastosowaniu drewna o grubości 

90 mm możliwe jest uzyskanie 

współczynnika U w = 0,76 W/m 2 K. 

Dzięki równemu podziałowi czopów 

w skrzydle i ramie możliwe 

jest zmniejszenie liczby elementów 

konstrukcyjnych ramy okna, 

dzięki czemu produkcja jest prostsza 

i tańsza. Konstrukcja okna 

Climatrend znakomicie nadaje 

się do produkcji okien w systemie 

pojedynczych części. Wśród wielu 

zalet nowego systemu istotna 

jest ta, że ten gotowy zestaw narzędzi 

jest uniwersalny i spełnia 

doskonale swoją rolę zarówno 

w małych zakładach produkcyjnych, 

jak i w dużych, gdzie stosowane 

są centra obróbcze. 

Godną uwagi jest zastosowana 

technologia ryflowania „Rip Tec”. 

Dzięki obróbce bez wyrwań w tym systemie otrzymujemy mniej 

elementów wadliwych. Prędkość posuwu może być w ten sposób 

znacznie zwiększona. Inne zalety tej „uzębionej” powierzchni polegają 

na dużej szczelności fug przy sklejaniu oraz bardzo stabilnych 

połączeniach narożnikowych. Dodatkowo dzięki ryflowaniu trwałość 

narzędzi wzrasta o 20 – 30 proc. w porównaniu ze standardowymi 

narzędziami. 

luty 2011 45


TARGI 

towarzyskich, ale przede wszystkim doskonałym 

przeglądem oferty konkurencyjnej; dawała też 

możliwość poznania nowości na nadchodzący 

sezon. Producenci drzwi dowiedli tym samym, 

że wystawianie nowych kolekcji w Poznaniu ma 

głęboki sens handlowy; znajduje też uzasadnienie 

poznawcze i to nie tylko w przypadku własnych 

dilerów, także projektantów wnętrz, którzy 

na ich ekspozycjach poszukiwali nowych inspiracji. 

Wytwórcy drzwi spełnili na tegorocznej wystawie 

warunek podstawowy dla osiągnięcia tego typu 

celu: ich oferta rynkowa była kompletna. A dodatkowo 

uzupełniały ją propozycje dostawców okuć 

(Schlage, Häfele, Gamet), wypełnień drzwiowych 

i akcesoriów. O tak dobrej ofercie dostawcy 

komponentów do okien mogą tylko pomarzyć, 

jeśli brakuje w gronie wystawców takich tuzów, 

jak: Oknoplast Group, M&S, Jezierski, Urzędowski, 

Sokółka czy Włoszczowa. 

GEBHARDT STAHL 

Firma po raz kolejny prezentowała swoją ofertę podczas poznańskich 

targów. Wszyscy ci, którzy liczyli na informację o ofercie wzmocnień do 

okien, o nowościach czy po prostu na rozmowę 

z przedstawicielem firmy, nie zawiedli się. 

Targi bowiem to według Sylvestra Nierebinskiego, 

wiceprezesa Gebhardt Stahl Polska, 

najlepszy sposób na komunikację z klientami. 

Goście odwiedzający stoisko firmy dowiedzieli 

się przede wszystkim o nowościach. W tym 

roku wprowadzona zostanie nowa usługa 

– cięcie gotowych już profili na odcinki od 

40 cm wzwyż. Wprowadzane są też kolejne, 

nowe produkty, których coraz więcej produkowanych 

jest w Polsce, bez potrzeby sprowadzania 

ich z Niemiec. Gebhardt Stahl ma w 

ofercie około tysiąca różnego rodzaju profili. 

Dość już znanym produktem, prezentowanym 

na Budmie, wciąż jednak wzbudzającym 

duże zainteresowanie, było wzmocnienie 

termicznie rozdzielone. Obecność Gebhardt 

Stahl w tym roku na Budmie związana jest 

też z jubileuszem. Otóż właśnie w 2011 roku, 

w maju minie 10 lat, odkąd powstało polskie 

przedstawicielstwo niemieckiego producenta 

wzmocnień. A początki były bardzo skromne, 

bo na 9 m2 , gdzie mieściło się jedno biurko, 

pracował jeden handlowiec – Sylvester Nierebinski. Wówczas biuro 

handlowe powstało po to, by ułatwić nie tylko wielkim, ale i mniejszym 

46 luty 2011 

Ciekawym kierunkiem propozycji targowych 

jest organizowanie pokazów zastosowania 

nowych technologii. Gromadzą one 

dość tłumnie inwestorów indywidualnych, ale też 

zainteresowanych nimi projektantów. W tym roku 

zwiedzających przyciągał Dom Inteligentny, wyposażony 

w okna Elwizu, aktywnie chroniące 

przed stratami ciepła, ale też pozyskujące energię 

słoneczną. Budynek ten wyposażono również 

w energooszczędne okna dachowe Fakro, w drzwi 

i bramę Wiśniowskiego – nie tylko estetyczne, 

ale i prawdziwie „ciepłe” oraz w estetyczne drzwi 

wewnętrzne, rolety i żaluzje. Ciekawe było nie tylko 

zastosowanie ich w budynku, ale też ukazanie poprawnego 

sposobu ich montażu. Takie praktyczne 

pokazy pełnią nieocenioną rolę instruktażową dla 

pokoleń nowych inwestorów, podobnie jak ekspozycje 

z zastosowaniem konkretnych produktów. 

Na Złoty Medal Budmy zasłużyło tym razem panoramiczne 

okno dachowe Roto Azuro, które dopiero 

wbudowane w połać dachową dało właściwe 

wyobrażenie o możliwościach oświetlenia poddasza. 

I nawet jego mało przystępna cena nie odstraszyła 

niektórych klientów, którzy już w trakcie 

targów złożyli na nie zamówienia. 

Targi Budma 2011 nie były imprezą nazbyt 

okazałą, ale wciąż są to najważniejsze targi 

budowlane w naszym kraju. Nowe kierownictwo 

MTP – jak się wydaje – dostrzegło konieczność 

uatrakcyjnienia formuły tych targów, dlatego 

na naszych oczach buduje się zupełnie nowa ofer- 

www.gspl.eu 

ta dla branży stolarki budowlanej. Targi Maszyn 

i Komponentów, z logo WinDoor-tech, pokazały, 

że ta oferta może być atrakcyjna i że w dużym stopniu 

od nas samych jako potencjalnych wystawców 

i zwiedzających zależy, czy uda się odbudować wysoki 

poziom stolarkowego targowania w Poznaniu. 

Producenci drzwi pokazali, jak to zrobić, i z tego 

tytułu odnieśli w tym roku wymierne korzyści. 

Teraz kolej na producentów okien, bram i fasad 

– jest szansa, że w roku 2013 im także się uda… 

JAN STOLCZYK 

j.stolczyk@okna-forum.pl 

firmom sprzedaż wzmocnień. Przedstawicielstwo szybko się rozwijało i już 

po kilku latach właściciel – Manfred Gebhardt wraz z członkami zarządu 

firmy podjął decyzję o rozwinięciu polskiego 

oddziału. Zapadła decyzja o budowie hali 

magazynowo-produkcyjnej, która została otwarta 

we wrześniu 2006 roku. – Po dziesięciu 

latach Gebhardt Stahl jest średniej wielkości 

firmą, która prowadzi kontakty handlowe 

nie tylko na terenie Polski, ale i z Czechami, 

Słowenią, Ukrainą i innymi krajami Europy 

Wschodniej. Naszym największym kapitałem 

są pracownicy. Obecnie w firmie jest ich 18 

– podsumowuje Sylvester Nierebinski. 

Oprócz stoiska, gdzie prezentowane były 

wyroby firmy, a goście mogli uzyskać potrzebne 

informacje, Gebhardt Stahl obecny 

był jeszcze w innym miejscu na targach. 

W projekcie Fabryka Okien na Żywo, gdzie 

na oczach zgromadzonych gości wytwarzane 

były okna, stosowano wzmocnienia 

Gebhardt Stahl. Firma dostarczyła je za darmo, 

jak zresztą uczynili pozostali dostawcy 

komponentów do stolarki okiennej, biorący 

udział w tym projekcie. Produkcją zajęli się 

pracownicy firmy Adams, którzy wytworzyli 

148 okien, na które wcześniej pobrali wymiary. 

Trafią one do wybranych już, poszkodowanych rodzin w powodzi 

w zeszłym roku w Bogatyni. 

PROMOCJA

OPINIE O BUDMIE 

Marcin Łosiowski, Okpol 

Tegoroczna Budma okazała się wyjątkowo owocna 

dla naszej fi rmy. Liczba oraz ranga odwiedzających 

nas klientów przeszła nasze najszczersze 

oczekiwania. Związane to było przede wszystkim 

z prezentacją nowości produktowych, które 

cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem. 

Uważam, że obecność na tego typu imprezie 

jest wręcz obowiązkowa dla tak prężnie rozwijającej 

się fi rmy jak nasza i na pewno przyniesie 

wymierne korzyści. 

Sylvester Nierebinski, Gebhard Stahl 

Targi Budma i WinDoor-tech były dobrze zorganizowane; 

dotyczy to także sposobu ich otwarcia. 

Idea Fabryki Okien na Żywo była bardzo dobra 

i cieszymy się, że mogliśmy wziąć w niej udział. 

Natomiast żałujemy, że w WinDoor-techu – nazwa 

sugeruje przecież branżę okienną – nie wzięli udziału 

najwięksi systemodawcy. Obniżyło to znacznie 

rangę tych targów. Taki stan rzeczy powinien zastanowić 

MTP. Nasza fi rma była jedynym wystawcą 

wzmocnień, co miało swoje i dobre, i złe strony. 

Przede wszystkim brak konkurencji nie zachęcał 

klientów do odwiedzin na targach, by spotkać się 

tylko z naszą fi rmą. Być może ciągle rosnące ceny 

wynajmu powierzchni i budowy stoisk nie zachęcały 

potencjalnych wystawców do uczestnictwa 

w targach. 

Sławomir Pichit, Leitz 

Budma jak zwykle pokazała swoją siłę, a liczba 

zwiedzających potwierdziła nasze oczekiwania. 

Liderzy rynku okienno-drzwiowego również mieli 

swoje wystawy, dlatego też chętnie odwiedzali 

nasze stoisko. Formuła targów WinDoor-tech przy 

Budmie wydaje się dobrze przemyślana i – mimo 

że to dopiero druga edycja – myślę, że zmierza 

w dobrym kierunku. 

Sławomir Kwiatkowski, Elwiz 

Jesteśmy bardzo zadowoleni z tegorocznych targów 

Budma oraz ze specjalnej ekspozycji Bud- 

Show, w której braliśmy udział jako dostawca 

okien pasywnych. Chcę dodać, że liczba gości 

oraz klientów, w tym partnerów handlowych, którzy 

nas odwiedzili, przerosła nasze oczekiwania. 

Mając możliwość wypowiedzi w „Forum”, chcę 

podziękować w imieniu własnym i zarządu fi rmy 

wszystkim odwiedzającym nasze stoisko. 

Anna Siłkowska-Spera, KMT 

Tegoroczna Budma była bardzo udana. Stoisko 

nasze odwiedziło wielu kontrahentów, zarówno 

współpracujących z nami, jak i tych zainteresowanych 

ofertą. Bardzo cenimy sobie możliwość 

bezpośredniego spotkania z kontrahentami oraz 

wysłuchania ich opinii o produktach. Teraz bierzemy 

się ostro do pracy i przygotowujemy do zbliżającego 

się sezonu. 

Mark Rapaport, Haogenplast 

Dostarczamy przede wszystkim folie do stolarki 

okiennej i drzwiowej. W Polsce pojawiliśmy się pięć 

lat temu – wasz kraj to ważny dla nas klient. Pierwszy 

raz na Budmie byłem trzy lata temu i widzę, 

że na tegorocznych targach jest mniej wystawców. 

Wciąż jednak jest ważne, by się w Poznaniu zaprezentować. 

Budma stwarza możliwość nawiązania 

wielu nowych kontaktów, wymiany doświadczeń. 

A ponieważ szukamy tych kontaktów, więc tu pokazujemy 

naszą ofertę. Uważam, że polski klient, 

wybierając dla siebie produkt, przyjedzie na polskie 

targi, nie na niemieckie. Zresztą Bau to ogromna 

impreza, dobra dla tych, którzy szukają nowości 

produktowych czy innowacyjnych rozwiązań technologicznych. 

Natomiast w sytuacji, gdy zależy 

mi na klientach w Polsce, to właśnie Budma jest dla 

mnie dobrym miejscem. 


TARGI 

Ibrahim Öngün, Wintech 

Pierwszy raz uczestniczyliśmy w targach Budma 

w 2009 roku. W tym roku spotkaliśmy się z wieloma 

potencjalnymi klientami i to nie tylko z Polski, 

ale też Litwy, Łotwy, Niemiec, Włoch, Rosji, Ukrainy 

oraz Białorusi. Jesteśmy fi rmą o charakterze 

międzynarodowym, bo wytwarzamy produkty 

dla wielu branż w wielu krajach na świecie. Targi 

to bardzo dobra okazja, by zaprezentować naszą 

fi rmę i produkty. Mamy nadzieję, że w przyszłym 

roku Budma będzie większa. My na pewno w niej 

weźmiemy udział. 

Janusz Komurkiewicz, Fakro 

Budma to dla nas przede wszystkim okazja 

do spotkań z najważniejszymi partnerami biznesowymi: 

dekarzami, dystrybutorami oraz inwestorami. 

Niestety, targi nie są już miejscem, gdzie 

nawiązuje się nowe kontakty handlowe. To raczej 

okazja do podejmowania gości. Niezależnie 

od tego, Budma to wielkie wydarzenie medialne, 

któremu towarzyszą liczne konferencje i seminaria. 

Uczestnicząc w nich, nasza fi rma promuje 

swoją markę i produkty. 

Artur Rumian, Intech 

Ocena tych targów nie jest prostym zadaniem, 

ponieważ tego typu imprezy ocenia się ”po owocach” 

– a o to trudno na gorąco. Przez nasze stoisko 

przewinęło się mnóstwo osób, a każda była 

zainteresowana przynajmniej jedną z prezentowanych 

przez nas nowości. Znając specyfi kę targów, 

podchodzimy do tego z rezerwą, niemniej jednak 

tak duże zainteresowanie musi cieszyć. Ponieważ 

targi nigdy nie były miejscem, gdzie podpisuje się 

kontrakty, patrzymy na nie przez pryzmat dobrze 

pojętych działań marketingowych, które mają 

przybliżyć naszą fi rmę i ofertę wszystkim potencjalnym 

klientom. Pod tym względem można te 

targi nazwać sukcesem, dlatego chcę szczerze podziękować 

wszystkim, którzy nas odwiedzili. 

Ilona Gorczyńska, MOL 

Tegoroczne targi uważam za udane. W porównaniu 

z rokiem ubiegłym odnotowaliśmy wzrost 

liczby gości, a jak wiadomo w biznesie niezmiernie 

ważny jest kontakt bezpośredni z klientem. Korzystając 

z okazji, pragnę wszystkim państwu gorąco 

podziękować za odwiedzenie naszego stoiska. 

Damian Kosarewicz, Good Lock Poland 

Jesteśmy dystrybutorem produktów marki Schlage 

– fi rmy, która uczestniczyła w Budmie po raz 

pierwszy; marka weszła na polski rynek w 2010 

roku. Uczestnictwo w targach w charakterze wystawcy 

oceniamy jako udane. Według naszych 

analiz, liczba zwiedzających przełożyła się wprost 

proporcjonalnie na liczbę gości odwiedzających 

nasze stoisko. Wierzymy, iż bezpośrednie spotkania, 

które miały miejsce podczas targów, zaowocują 

nawiązaniem partnerskiej współpracy oraz 

przyczynią się do dynamicznego rozwoju marki 

w Polsce. Przy okazji dziękujemy wszystkim odwiedzającym 

nasze stoisko za zainteresowanie. 

luty 2011 47


TARGI 

Gerard Plaze, Press-Glas 

Oceniając tegoroczne targi Budma, chciałbym 

podkreślić, że czynię to wyłącznie z perspektywy 

branży tzw. okienno-fasadowej i na podstawie 

jednodniowego pobytu w Poznaniu. Myślę, że 

już od jakiegoś czasu targi osłabiają swoją pozycję 

w zakresie kontaktów typu B2B. Moim 

zdaniem, zmierzają one w stronę wzmocnienia 

relacji z klientami indywidualnymi lub inwestorami 

instytucjonalnymi działającymi na rynku 

polskim. Myślę, że na targach Budma jest teraz 

miejsce przede wszystkim dla fi rm oferujących 

produkt końcowy lub elementy, które podlegają 

bezpośrednim zakupom przez inwestorów. 

Mają one też na pewno większe znaczenie dla 

producentów okien (oraz fi rm zajmujących się 

przeszkleniami wewnętrznymi) niż fi rm fasadowych. 

Widać również puste miejsca pod stoiska 

targowe, które zastępowane są tzw. strefami 

wypoczynku czy też reklamami targów. Targi 

przestały być atrakcyjne dla większości dużych 

dostawców, jak również producentów stolarki. 

Te fi rmy są już znane na rynku polskim, mają 

dobrze funkcjonujące sieci salonów i swoją 

sprzedaż mogą zwiększać dzięki służbom handlowym, 

przez systematyczne przekonywanie 

kolejnych dilerów do współpracy z nimi. Mogą 

też pozwolić sobie nawet na kilkuletnią nieobecność 

na Budmie. Myślę, że przedsiębiorstwa te 

mogą powrócić ze swoimi stoiskami do Poznania, 

jeśli zauważą, że tracą pozycję na rynku 

polskim lub pogarsza się ich wizerunek. Oczywiście, 

jest wśród tych największych fi rm kilka 

wyjątków. Jest nim np. Fakro czy Roto Frank 

Okna Dachowe. Myślę jednak, że w przypadku 

okien dachowych jest to kwestia typu łańcucha 

dystrybucji, który jest inny niż u produkujących 

stolarkę montowaną w przegrodach pionowych. 

Wracając do wspomnianych przeze mnie 

pustych miejsc na stoiska, chciałbym jednak 

zauważyć, że w tym roku wśród producentów 

okien dachowych zabrakło stoiska fi rmy Velux, 

a na środku pawilonu piątego mogliśmy oglądać 

pustą przestrzeń, myślę że o powierzchni zbliżonej 

do 300 m 2 . Czy było to miejsce przeznaczone 

dla Veluksa, trudno mi powiedzieć. Wyjątkiem 

na tegorocznej Budmie byli producenci maszyn, 

którzy w tym roku również licznie wykupili stoiska. 

Myślę jednak, że jest to wyjątek bardzo 

zasadny. Mają oni bowiem niewiele okazji, aby 

przedstawić „na żywo” swoją ofertę kupującym. 

Moim zdaniem, na targach widać zmianę pokoleniową, 

jaka następuje także w naszej branży. 

Do pawilonów wkraczają mniejsze i średnie 

fi rmy, które mają ambicję, aby dynamicznie się 

rozwijać. Chcą powiększyć swoje sieci sprzedaży, 

budować wizerunek oraz docierać do klientów 

końcowych. Rozpoczyna się dla nich czas, 

który dla obecnych liderów rynku rozpoczął się 

na początku lat dziewięćdziesiątych. Sytuacja 

gospodarcza jest jednak inna niż dwadzieścia 

lat temu. Rozwój tych fi rm będzie więc pewnie 

przebiegał inaczej. 

48 luty 2011 

Radosław Ciach, Rollfi x 

Po raz kolejny można było usłyszeć powtarzające 

się wśród wystawców stwierdzenie o słuszności 

organizacji Budmy co dwa lata. Tylko wtedy 

będzie to oczekiwane wydarzenie. Jeżeli organizatorzy 

nie wprowadzą tego postulatu w życie, 

sądzę, że wiele fi rm i tak automatycznie zdecyduje 

o rzadszym pokazywaniu się w Poznaniu. W tym 

roku odnotowaliśmy wyjątkowo dużo odwiedzających 

z krajów nadbałtyckich oraz Białorusi 

i Ukrainy. W tym roku zapytania były dość sprecyzowane, 

co dobrze rokuje, jeśli chodzi o przyszłą 

współpracę z tymi klientami. 

Barbara Ahlers, Roto Frank Okucia Budowlane 

Od kilku lat obserwujemy mniejszy entuzjazm naszych 

partnerów handlowych do prezentowania 

się na targach Budma, pomimo wysiłków organizatora, 

by ten stan rzeczy zmienić. Myślę, że atrakcyjność 

imprezy znacznie by wzrosła, gdyby odbywała 

się ona podobnie jak targi Fensterbau Frontale 

w Norymberdze – w cyklu dwuletnim. W tym roku 

można było odwiedzić na Budmie stoisko Roto 

z oknami dachowymi i systemami solarnymi, natomiast 

dywizja technologii okien i drzwi Roto 

od kilku lat nie ma odrębnego stoiska na targach. 

Występujemy razem z naszymi partnerami handlowymi. 

Wspólnie z fi rmą Adams wzięliśmy udział 

w „Fabryce Okien na Żywo”. Decyzja o wspólnym 

wystąpieniu była w mojej ocenie bardzo trafna. 

Na ocenę efektów w perspektywie długofalowej 

jest jeszcze za wcześnie. Przy okazji Budmy organizujemy 

także spotkania z dziennikarzami prasy 

branżowej. Na konferencji regularnie już od pięciu 

lat podsumowujemy rok i prezentujemy nowości. 

Zarówno z licznej frekwencji, jak i efektów tych 

spotkań, jesteśmy bardzo zadowoleni. 

Maciej Jodkowski, Murat 

Tegoroczna, jubileuszowa wystawa targowa była 

niespodziewanie bogata, a liczba osób zainteresowanych 

asortymentem maszyn przerosła nasze 

najśmielsze oczekiwania. Mamy nadzieję, że znajdzie 

to przełożenie na sprzedaż w 2011 roku, czego 

życzymy sobie i konkurencji. 

Mariusz Pawlak, SFS intec 

W tegorocznej edycji Budmy w Poznaniu nasza 

fi rma była współwystawcą w projekcie BudShow. 

Liczba osób, które odwiedziły halę dwunastą, aby 

zapoznać się z budową domu zintegrowanego, wydawała 

się zadowalająca – na zbliżonym poziomie 

jak w roku 2010. Należy pamiętać, iż od wielu lat 

targi nie są już płaszczyzną nawiązywania bezpośredniej 

współpracy i zawierania kontraktów między 

fi rmami. W czasach racjonalizacji wydatków, 

tylko fi rmy prezentujące innowacyjne rozwiązania 

mogą stanowić ważny punkt w ofercie targowej. 

Niestety, w wielu stoiskach trudno było dostrzec 

nowości, które mogą przyciągnąć do Poznania potencjalnych 

zainteresowanych z całego kraju. Osobiście 

zauważyłem wzrost zainteresowania licznymi 

specjalistycznymi konferencjami tematycznymi, 

które towarzyszyły tegorocznej Budmie. 

Firma Geze – choć nie uczestniczyła w targach w roli 

wystawcy, jak co roku ugościła swoich klientów. 

Anna Mścichowska, Mobilne Laboratorium 

Budma była naszym debiutem wystawienniczym. 

Postawiliśmy sobie za zadanie przekonać odwiedzających 

nas producentów, że badania okien 

i drzwi są ważnym, ale jednocześnie prostym 

do wypełnienia obowiązkiem, którego nie należy 

się obawiać. Zainteresowanie ofertą dowodzi, 

że się udało. Bardzo cieszymy się, że na naszym 

skromnym stoisku mogliśmy gościć przedstawicieli 

innych laboratoriów, np. IFT Rosenheim 

czy Gryfi tlab. Otwarty kontakt i szczera wymiana 

poglądów to jest to, co lubimy najbardziej. 

Anna Struk, Składy Vox 

W moich oczach Budma z roku na rok staje się imprezą 

coraz mniej ważną dla branży. Jeszcze w latach 

90. targi te były swoistym świętem wszystkich 

budowlańców. Nie mogło na nich zabraknąć 

żadnego producenta materiałów budowlanych. 

Wystawiały się również fi rmy handlowe. Od tego 

czasu wiele się zmieniło. Dzisiaj wszystko można 

znaleźć w Internecie. Ponadto polski rynek został 

w dużym stopniu uporządkowany i przejęty przez 

koncerny światowe. Na Budmę nie przyjeżdżają 

już producenci o pozycji monopolistycznej w danej 

kategorii. Podejrzewam, że dla nich Budma 

to tylko niepotrzebny wydatek – ich produkty zostały 

już dobrze wypromowane, a relacje biznesowe 

zbudowane. Natomiast przedsiębiorstwa, 

które odczuły kryzys ostatnich dwóch lat, skreśliły 

Budmę po prostu w ramach cięcia kosztów. 

Co ciekawe, często w tym samym czasie, tylko 

w innym miejscu w Polsce organizują one alternatywne 

spotkania dla najważniejszych klientów, 

pokazując nowości i osiągnięcia. Na Budmie 2011 

nie zabrakło trzech największych polskich producentów 

stolarki drzwiowej, czyli Pol-Skone, 

DRE i Porty. Najwięcej wystawców stanowiły 

jednak mniejsze fi rmy, pragnące zaistnieć na rynku, 

oraz przedsiębiorstwa zagraniczne, głównie 

niemieckie, które już są obecne lub planują wejść 

na polski rynek. Dużą powierzchnię zajmowały 

stoiska prezentujące programy komputerowe dla 

budownictwa. Wciąż dużym zainteresowaniem, 

również klientów indywidualnych odwiedzających 

targi, cieszyło się budownictwo ekologiczne 

oraz pasywne. Wielu wystawców przygotowało 

produkty spełniające wymagania wyłącznie tego 

rodzaju budowli. (red.)

PROMOCJA 

POL-SKONE 

Minister Infrastruktury Cezary Grabarczyk z Dyrektorem Naczelnym 

POL-SKONE, Janem Szulżykiem. 

Wieloletnie doświadczenie i wyznaczanie 

trendów w produkcji drzwi to powód do dumy, 

ale również zobowiązanie do nieustającej pracy. 

Po raz kolejny POL-SKONE wyprzedziło oczekiwania 

Klientów, wprowadzając do oferty nowatorskie 

technologie, wyjątkowe wzory oraz 

bogatą kolorystykę. Na Budmie 2011 stoisko 

POL-SKONE, które zaszczycił swoją obecnością 

sam Minister Infrastruktury Cezary Grabarczyk, 

wyraźnie wyróżniało się na tle konkurencji. 

Na 300 m 2 zostało zaprezentowane aż 98 

modeli drzwi i okien, z których pokaźną część 

stanowiły nowości rynkowe na najbliższy rok. 

Niektóre nazwy częściowo mogły wydać się 

znajome, jednak tegoroczna kolekcja odsłoniła 

zupełnie nowe aranżacyjne możliwości… 

NOWE KOLEKCJE 

SEMPRE i SEMPRE LUX – nie bez powodu były 

to najchętniej kupowane kolekcje w roku 

2010. Doskonała estetyka formy i bogata kolorystyka 

w bardzo atrakcyjnej cenie to tylko trzy 

z naprawdę wielu atutów tych linii. Ku satysfakcji 

Klientów wprowadziliśmy do tych kolekcji 

wzornictwo o geometrycznych szkleniach, 

które jest gustownym rozwiązaniem do wnętrz 

utrzymanych w nowoczesnej, jak i tradycyjnej 

aranżacji. 

SEMPRE ALU – czyli najpiękniejsze połączenie 

drewna, szkła i aluminium. Kolorystykę stanowią 

m.in. jasne odcienie dębu po ciemne 

brązy wenge, a nawet kolor szarości widoczny 

w sośnie sepii. Elementem wyróżniającym 

tę kolekcję są efektowne aluminiowe listwy, 

które doskonale akcentują nowoczesny charakter 

Sempre Alu. 

SEMPRE VERSE – w tej kolekcji w roli głównej występuje 

włoskie szklenie o bardzo ciekawych 

wzorach z różnym stopniem przezroczystości. 

Drzwi z dużą powierzchnią szkła pozwalają 

przemycać do sąsiednich pomieszczeń łagodne 

światło i sprawiają wrażenie otwartej 

przestrzeni. Dzielą ją, ale jednocześnie zachowują 

integralną formę wnętrza. Dostęp- 

ne w okleinie naturalnej 

o wyjątkowych barwach 

drewna, jak również w bogatej 

kolorystyce SILKSTONE 

i LAMISTONE. 

SEMPRE FIORI – z niepowtarzalnym 

florystycznym dekorem 

inspirowanym stylami 

z poprzednich epok. Niezależnie, 

czy odnajdą w nim 

Państwo wpływy baroku 

czy sztuki mauretańskiej, dekor 

ten naprawdę robi wrażenie. 

Stylistyka drzwi – dla 

kontrastu utrzymana w minimalistycznej 

formie – to definicja 

nowoczesnej klasyki. 

SEMPRE INSERTO – kolejna nowa propozycja 

na rok 2011, synonim wytwornego piękna. 

Drzwi z płyciny fornirowanej z oryginalnym 

ryflowanym panelem. Kolorystykę stanowi 

szlachetna gama brązów: od jasnego do hebanowego; 

to propozycja dla naprawdę wymagających 

Klientów. Takie drzwi to prawdziwa 

„nobilitacja” dla domu. 

W roku bieżącym rozszerzona została o sześć 

nowych odcieni trójwymiarowa kolorystyka 

od prawej: Sempre Alu W3 – jesion Royal, Sempre W2 – kasztan antyczny, 

Sempre Fiori W04 – kasztan Royal, okno S-System – kolor sapelli. 

SILKSTONE. Największym hitem wśród nich 

są kolory o nieprzypadkowej nazwie: kasztan 

antyczny i dąb antyczny; okleiny te są stylizowane 

na drewno starzone z charakterystycznymi 

śladami „mozolnej pracy korników”. Warto 

też wspomnieć o kolorze antracyt Royal, 

który jest połączeniem odcieni brązu i grafitu. 

Dzięki temu doskonale współgra z wnętrzami 

utrzymanymi zarówno w ciepłej, jak i chłodnej 

tonacji. 

Tematem przewodnim Budmy 2011 było 

„Zrównoważone budownictwo – Inwestycja 

w przyszłość”. POL-SKONE, nawiązując do tej 

tematyki, zaprezentowało okna Energy Concept 

90. 

OKNO EC 90 ALU-EFFECT – nowe okno pasywne, 

którego naturalne drewno stwarza 

www.pol-skone.eu 


TARGI 

w pomieszczeniu ciepłą i przytulną atmosferę. 

Charakterystyczny dla tego modelu zewnętrzny 

profil aluminiowy zapewnia ochronę drewna 

przed szkodliwym działaniem temperatury, 

słońca i opadów deszczu, śniegu czy gradu, 

przedłużając tym samym żywotność stolarki 

okiennej. 

OKNO EC 90 SR 46 dB – nowość POL-SKONE, 

którego zaletą oprócz energooszczędnych 

właściwości jest również wysoki poziom izolacyjności 

akustycznej. Stosowanie takich okien 

przynosi szereg korzyści Klientom, którzy cenią 

sobie bezpieczeństwo, elegancję i komfort. 

Kolejna wyeksponowana na Budmie propozycja 

na 2011 rok to OKIENNICE – po raz 

pierwszy w ofercie POL-SKONE. Wykonane 

są one z drewna sosnowego lub dębowego, 

wykonane w kolorystyce okien. Oprócz walorów 

estetycznych spełniają kilka ważnych ról: 

chronią przed nadmiernym nasłonecznieniem 

oraz stanowią dodatkową barierę dla 

mrozu, wiatru czy gradu. 

Śmiało można powiedzieć, że już tradycją 

POL-SKONE jest udział w corocznych Międzynarodowych 

Targach Budownictwa BUDMA. 

Wysoko cenimy sobie bliskie spotkania z Klientami, 

które pozwalają nam poznać oczekiwania 

wobec naszych 

wyrobów, opinie na temat 

prezentowanych produktów 

czy stosowanych rozwiązań 

konstrukcyjnych. 

Ogromne zainteresowanie 

asortymentem POL-SKO- 

NE podczas Budmy 2011 

jest najlepszym dowodem 

na to, iż firma wciąż wyznacza 

trendy i jest liderem 

w swojej branży. Solidne 

wykonanie, estetyka oraz 

elegancja produktów spra- 

wia, że marka i logo POL- 

SKONE są identyfikowane 

z wyrobami najwyższej jakości, 

a nowa kolekcja na rok 2011 z pewnością 

pobudzi wyobraźnię i przyniesie wiele satysfakcji 

z projektowania i urządzania wnętrz. 

Wyczerpujące informacje o całej bogatej 

ofercie POL-SKONE znajdą Państwo 

w naszym serwisie internetowym, pod adresem 

www.pol-skone.eu. 

Serdecznie zapraszamy! 

luty 2011 49

Zdjęcia: autorka 


TARGI 

JAK W FABRYCE 

To, jak powstają okna z PCW, może być oczywiste dla producentów stolarki. 

Ale już z pewnością inaczej podchodzą do tego osoby szukające pomysłu 

na własny biznes bądź przedsiębiorcy, którzy chcą rozszerzyć prowadzoną 

działalność. 

Proces produkcji okien z PCW jest w pełni zautomatyzowany. 

Właśnie ta myśl przyświecała inicjatorom projektu 

Fabryka Okien na Żywo, który odbył się na targach 

WinDoor-tech towarzyszących poznańskiej Budmie. 

Przez cztery dni wszystkie zainteresowane 

osoby mogły z bliska zobaczyć, jak działają maszyny 

produkujące okna z PCW – a tym samym 

wyobrazić sobie funkcjonowanie prawdziwego 

zakładu. 

– Inspiracji dostarczyły inne targi odbywające się 

w Poznaniu, a mianowicie Drema – zdradził Jacek 

Obarski z Zespołu PR i Promocji Produktów Międzynarodowych 

Targów Poznańskich. 

Dla maszyn tworzących jedną linię produkcyjną 

wygospodarowano powierzchnię około 700 m 2 . 

Ustawiano je przez cztery dni, a ich konfi guracja 

i testowanie zajęło dodatkowo około dwóch 

tygodni. Maszyny trzeba też było przystosować 

do pracy w innych warunkach, bo przywieziono 

je z Włoch, a w Polsce panowały wówczas minusowe 

temperatury. 

W jednym miejscu 

A teraz po kolei. Pierwsza sekcja – cięcie profi li 

PCW, które dostarczane są w 6-metrowych sztangach. 

Tnie się je pod kątem 45 stopni, z naddatkiem 

6 mm, który jest potem usuwany podczas zgrzewania. 

Co ważne, dane dotyczące wymiarów okien 

są opisane przez kod kreskowy i maszynie przekazuje 

je specjalny program informatyczny. Do pokazu 

wykorzystano profi le Ideal 4000 o szerokości 

70 mm, pochodzące z Aluplastu. Następny etap 

to cięcie wzmocnień stalowych – w tym przypadku 

dostarczonych przez Gebhardt Stahl. Muszą być 

one krótsze od profi li tworzywowych, bo przecież 

stali się nie zgrzewa. Dalej, w centrum obróbczym 

wkręty samowiercące łączą profi le ze wzmocnie- 

50 luty 2011 

niem: – PCW i stal są jak skóra i kość, pręt stalowy 

nie może się przesuwać – śmieje się Andrzej 

Wasilewski z fi rmy Adams, który nadzoruje pracę 

fabryki i oprowadza mnie po tym minizakładzie. 

W centrum nawiercane są też różnego rodzaju 

otwory: pod zawiasy, klamkę, odwadniające, 

pod nawiewniki Aereco. Na profi lach, z których 

powstaną ościeżnice, zaznacza się miejsca pod 

zaczepy. 

Efektem pracy kolejnej maszyny, zgrzewająco-czyszczącej, 

są prostokąty – tu już widać rozróżnienie 

Przy obsłudze maszyn nie zabrakło kobiet. 

Tomasz Rybka, R&D Tech 

Jesteśmy zadowoleni z naszego zaangażowania 

w projekt Fabryki Okien na Żywo. Przede 

wszystkim dowiedliśmy jakości naszych maszyn 

i tego, że jesteśmy przygotowani do obsługi 

dużych, zaawansowanych zakładów produkujących 

stolarkę. Pokazaliśmy również, że swoją 

pracę wykonujemy terminowo i z dużą starannością. 

Wystarczy sobie wyobrazić, że o projekcie 

dowiedzieliśmy się pod koniec listopada 

i udało nam się zgrać wszystko, mimo 

późniejszej przerwy świąteczno-sylwestrowej 

i różnych trudności: niesprzyjającej pogody 

czy, już na miejscu – braku możliwości zakotwiczenia 

urządzeń w posadzkę. Nasze maszyny 

były sterowane przez program Win-Pro, jaki 

stosuje fi rma Adams, a okna miały różnoraką 

konstrukcję. Szczególnie trudna była synchronizacja 

centrum obróbczego, które odpowiada 

za największą liczbę operacji, w tym znaczenie 

miejsc pod blachy zaczepowe oraz wszystkie 

obróbki wraz z wierceniem otworów pod zawiasy. 

Na tę ostatnią czynność mogliśmy sobie 

pozwolić przed etapem zgrzewania ze względu 

na precyzyjną linię zgrzewająco-czyszczącą. 

Pierwsze okno, wykonane przy użyciu tych 

maszyn, otrzymało już wysokie noty od Mobilnego 

Laboratorium. Czy chcemy powtórzyć 

to przedsięwzięcie za dwa lata? Dlaczego nie! 

Jesteśmy na to gotowi i niewątpliwie bardziej 

doświadczeni. 

na skrzydła i ościeżnice. I do jednych, i drugich trzeba 

jeszcze przytwierdzić okucia, skrzydła połączyć 

z ościeżnicami, a te pierwsze oszklić. W tym miejscu 

warto zaznaczyć, że okucia pochodzą z Roto 

Frank, a szyby (pakiety dwuszybowe) z PST. Jeszcze 

tylko foliowanie i produkt jest gotowy. �

PROMOCJA 

PORTA 

Po dwóch latach przerwy w firmie Porta KMI 

Poland podjęto decyzję o zaprezentowaniu 

się na Międzynarodowych Targach Budownictwa 

– Budma 2011, odbywających się od 11 

do 14 stycznia w Poznaniu. Zdaniem kierownictwa 

firmy, funkcja tego typu imprez bardzo 

się zmieniła. 

– Jeszcze niedawno było to jedno z niewielu 

miejsc, gdzie można było zapoznać się z rozwiązaniami 

technologicznymi, zaprezentować 

nowości i innowacyjne rozwiązania. W dobie 

postępującej i wszechobecnej informacji targi 

nie odgrywają już tak znaczącej roli w rozwoju 

przedsiębiorstw – mówi Krzysztof Walus, 

dyrektor marketingu Grupy Porta. – Naszą 

obecność potraktowaliśmy więc jako okazję 

do spotkania się z partnerami handlowymi, 

firmami kooperującymi, ale także jako świetną 

okazję do zaprezentowania się firmom, które 

planują dopiero nawiązanie współpracy – dodaje. 

Ponieważ w Porcie drzwi postrzegane są 

jako element wystroju wnętrz, firma przygotowała 

stoisko, które całkowicie odbiegało 

od dotychczasowych sposobów prezentacji: 

w naturalnym otoczeniu stworzono prawdziwą 

enklawę, ta zaś sprzyjać miała spotkaniom 

biznesowym. Przy tym odniesienia do 

natury powiązano z elementami weneckiego 

karnawału, a w to wkomponowano produkty 

i oferty dla osób poszukujących niestandardowych 

rozwiązań. Targi miały być 

okazją do zaprezentowania się architektom, 

projektantom wnętrz, inwestorom. Jak przyznaje 

producent, chciano też podkreślić, że 

Porta ze swoimi możliwościami produkcyjny- 

mi, wysokimi standardami i wsparciem projektowym 

jest nowoczesną, stale rozwijającą 

się firmą. 

Na co dzień to pięć fabryk w Polsce oraz 

jedna w Rumunii, które potrafią sprostać 

nawet najtrudniejszym wyzwaniom, sta- 

www.porta.com.pl 


TARGI 

wianym przez inwestoów i deweloperów. 

Produkowane są tutaj skrzydła drzwiowe 

i ościeżnice, o różnych możliwościach zastosowania 

i wykończenia, pod trzema 

markami. Najbardziej rozpoznawalną jest 

marka drzwiowa w Polsce: Porta Drzwi – to 

pełna oferta drzwiowa, zawierająca zarówno 

drzwi wewnątrzlokalowe, drzwi wejściowe 

do mieszkań, drzwi zewnętrzne, jak 

i specjalistyczne rozwiązania o najwyższych 

parametrach technicznych. Kolejna marka, 

Villadora – to już produkty z najwyższej półki, 

skierowane do najbardziej wymagających 

klientów. Z kolei Verte to nowa marka; charakteryzuje 

się przede wszystkim niepowtarzalnym 

wzornictwem. 

– Nasze uczestnictwo w tegorocznych targach 

było właściwą decyzją, udało nam się bowiem 

pokazać firmę jako lidera na rynku drzwiowym 

w Polsce – ocenia Krzysztof Walus. 

Docenione zostało też stoisko. Potwierdzały to 

odwiedzające je osoby, ale i dostrzegła kapituła 

konkursu Acanthus Aureus, przyznając 

nagrodę za stoisko najbardziej sprzyjające 

realizacji strategii marketingowej. 

luty 2011 51

� 

PROMOCJA 


TARGI 

Jak długo powstaje jedno okno? Okazuje się, 

że sporządzenie takiej statystyki jest trudne, jeśli 

nie niemożliwe. Mój rozmówca podkreśla, 

że po to, by wyłonił się wyrób, uruchomić trzeba 

całą linię; tę z kolei szkoda rozgrzewać, jeśli nie zaplanowano 

produkcji większej ich partii. Można 

natomiast dokonać innej kalkulacji: fi rma Adams 

wytwarza w ciągu dnia w dwóch halach (w Mrągowie 

i Barczewie) 800 do 1000 okien. Zatrudnia 

przy tym, w produkcji, 150 osób. W Poznaniu 

okien miało powstać 148, a obsługą maszyn 

zajmowało się osiem osób – wybranych z ekipy 

Adamsa, przeszkolonych we Włoszech, w siedzibie 

fi rmy Emmegi – bo właśnie ona włączyła się 

w projekt. Dystrybutorem tych urządzeń w Polsce 

jest R&D Tech. W pokazie wykorzystano m.in. piłę 

dwugłowicową Precizion T oraz linię zgrzewającoczyszczącą 

Integral 4h, która swoją premierę miała 

na zeszłorocznych targach Fensterbau. 

Społeczna odpowiedzialność 

Cel poznańskiego przedsięwzięcia był jasny. Okna 

postanowiono przekazać 32 rodzinom z Bogatyni, 

które zostały poszkodowane w czasie zeszłorocznej 

powodzi. Produkcja odbyła się więc według 

wytycznej Instytutu z Rosenheim: FE-07/1 

Okna i drzwi przeciwpowodziowe. Zgodnie z nią, 

stolarka ma stawić opór poziomowi wody 0,5 m, 

przy przeciekaniu 240 litrów w ciągu 24 godzin. 

Wręczenie pierwszego, symbolicznego okna Andrzejowi 

Grzmielewiczowi, burmistrzowi Bogatyni, 

miało miejsce w dniu rozpoczęcia targów. 

INVADO 

W dniach 11 – 14 stycznia 2011 w Poznaniu odbyła się jubileuszowa, 

dwudziesta edycja Międzynarodowych Targów Budownictwa BUD- 

MA. Podczas całej imprezy w przestronnych pawilonach pojawiło się 

około 62 000 odwiedzających. Jak co roku stoisko INVADO przyciągało 

uwagę eleganckim, spójnym designem i harmonijnie zaaranżowaną 

przestrzenią. Zaprezentowano na nim propozycje produktów z najnowszego 

katalogu firmy, między innymi modele DOMINO, GWINEA 

I RICHELIEU w nowych okleinach dekoracyjnych. Na wszystkich gości 

czekała soczysta niespodzianka, oczywiście w firmowym, pomarańczowym 

kolorze. 

Budma była także okazją do wręczenia nagród Kryształowych Profili 

przyznawanych przez branżowy portal Oknonet.pl. Invado zostało uhonorowane 

statuetką m.in. za największą dynamikę wzrostu w sektorze 

drzwi wewnętrznych. 

www.invado.pl 

52 luty 2011 

Już prawie fi nisz – okna trzeba jeszcze tylko oszklić. 

Produkcja okien na żywo jest planowana znów 

za dwa lata, podczas kolejnego WinDoor-techu. 

Szkoda byłoby tego nie powtórzyć, zwłaszcza 

że – jak twierdzi przedstawiciel MTP – spodziewane 

ożywienie w branży może wówczas osiągnąć 

swój punkt szczytowy. Z relacji Jacka Obarskiego 

wynika, że już teraz wystawcy rezerwują większe 

w stosunku do poprzednich edycji powierzchnie 

pod stoiska, tj. rzędu 150 – 200 m 2 . Organizatorzy 

targów nie wykluczają przy tym, że w 2013 

roku nie wezmą na warsztat stolarki drewnianej 

czy aluminiowej. Oczywiście, warto byłoby znów 

wesprzeć szczytny cel – bo to niekonwencjonalna 

i niewątpliwie skuteczna forma promocji. 

MAGDALENA STOPA 

m.stopa@okna-forum.pl 

INTECH 

Podczas targów firma INTech 

po raz kolejny zaprezentowała 

nowości ze swojej oferty. 

INTech Decor, dział zajmujący 

się materiałami i technologiami 

dekoracji szkła, pokazał 

trzy alternatywne systemy 

zdobienia. 

ColorSpray – natryskowe 

malowanie szkła – umożliwia 

łatwe i szybkie barwienie powierzchniowe 

tafli szkła, przy niewielkich nakładach inwestycyjnych. 

Zestaw pigmentów umożliwia uzyskanie nieograniczonej liczby kolorów, 

np. z palety RAL. Dzięki specjalnym dodatkom możliwe jest uzyskanie 

niepowtarzalnych efektów: metalic, brokat i innych. 

Zaprezentowano ResinSystem pozwalający wykonywać witraże metodą 

nanoszenia barwnych żywic chemoutwardzalnych. Demonstrowano 

pracę plotera nanoszącego żywicę konturową według wzoru 

zaprojektowanego w programie graficznym. 

Na stoisku znalazły się również znane klientom materiały do ręcznego 

zdobienia szkła. Bogata gama oferowanych akcesoriów (taśmy 

ołowiane, folie barwne, bevele) daje projektantowi możliwość 

tworzenia wzorów ograniczonych jedynie jego wyobraźnią. „Targi to 

okazja do prezentacji nowości w naszej ofercie, ale ich najważniejszym 

efektem była możliwość spotkania i bezpośredniej rozmowy 

z naszymi klientami – tymi stałymi, ale i nowymi, chcącymi nawiązać 

współpracę – dlatego wszystkim serdecznie dziękujemy za tak liczne 

przybycie”. 

www.intech.krakow.pl 

PROMOCJA

PROMOCJA 

DYLEMAT ZE WZMOCNIENIEM 

Do produkcji okien z PCW coraz częściej używa się profi li bez wzmocnień stalowych. 

Wprawdzie prace nad zastąpieniem stali toczyły się od wielu już lat, 

jednak dopiero teraz widać efekty tych działań. 

Stosunkowo nowy produkt – profi l do produkcji 

okien tworzywowych, z którego usunięta 

jest stal, ma swoich zwolenników i przeciwników. 

Jednak gdy przyjrzy się bliżej różnym stanowiskom, 

gdzie każdy ma swoje racje, okazuje się, 

że kwestia nie jest jednoznaczna. Bo istnieje tak 

wiele uwarunkowań, jak choćby rodzaj proponowanego 

przez systemodawcę rozwiązania, metody 

produkcji, możliwości zakładu czy wreszcie 

grupa klientów ostatecznych, że wrzucenie 

produktów do jednego worka z napisem „bez 

wzmocnień stalowych” nie ma sensu. Z jednej 

strony są systemodawcy, którzy mają te produkty 

w swojej ofercie i bez chwili wahania wymieniają 

ich zalety. Z drugiej – są producenci, który 

mają okna sprzedać z zyskiem. Powstaje pytanie: 

co fi rmy produkujące okna sądzą o profi lach 

bez wzmocnień? Oto odpowiedzi zanotowane 

podczas Budmy. Bo choć targi w tym roku 

nie rozpieszczały gości szukających okien z PCW, 

to jednak nieliczna, ale solidna reprezentacja 

producentów tam była. Co ciekawe, stosunkowo 

wielu z nich produkuje okna bez wzmocnień 

stalowych. 

KUCHINOX 

Kuchinox powstał w 1997 r. To firma handlowa, 

specjalizująca się w imporcie i dystrybucji 

artykułów metalowych, w której jedną z głównych 

grup produktowych są klamki. W działalności 

firma kieruje się zasadą „rozsądna 

jakość za rozsądną cenę”. W zakresie dystrybucji 

towarów Kuchinox współpracuje głównie 

z hurtowniami branży metalowej, dilerami 

i producentami drzwi na terenie całej Polski 

oraz z sieciami marketów budowlanych. Kuchinox 

miał swoje stoisko na targach Budma. 

Firma zaprezentowała wówczas szeroką ofer- 

Producenci, którzy mają w swojej ofercie 

stolarkę z profi lami bez wzmocnień, prezentowali 

ją w swoich stoiskach. W fi rmie 

Windows2000 z Rumi można było zobaczyć taką 

ekspozycję z profi li Geneo Rehaua. Stosunkowo 

wiele osób odwiedzających producenta to indywidualni 

inwestorzy. Mówili, że szukają dobrych 

materiałów budowlanych do swoich domów. 


TARGI 

I spoglądali z lekkim niedowierzaniem na okno, 

w którym nie ma stali. Mieli wątpliwości, czy będzie 

trwałe, czy też jest to jakiś „wynalazek” na potrzebę 

targów, który nie sprawdzi się w praktyce. 

W tym miejscu trzeba docenić rolę obsługi stoiska, 

która po prostu edukowała przyszłych klientów. 

Bo choć produkt początkowo budził nieufność, 

to rodził też ciekawość, dlatego padało wiele 

pytań. W odpowiedzi podawano podstawową 

informację o takim oknie – bardzo dobre współczynniki 

izolacyjności termicznej. W przypadku 

profi lu Geneo podkreślano fakt, że wykonany � 

Sylvester Nierebinski, Gebhardt Stahl 

Od wielu lat trwają próby, by z okien PCW wyrugować stal, m.in. dlatego, że jest dobrym przewodnikiem 

cieplnym, co ma negatywny wpływ na współczynniki termiczne okna. Poza tym profi le stalowe 

trzeba kupić i zamocować w oknie. Jednak my – producenci wzmocnień – śpimy spokojnie, pracy nam 

nie zabraknie. Uważam, że wszystko, co jest nowe, musi być dokładnie wypróbowane, a na to trzeba 

trochę czasu. Nie wiemy, jak się będą sprawować okna po kilku latach. Natomiast stal jest sprawdzona 

i utrzymuje statykę okna. Istnieją różne metody zastąpienia stali: profi le z tworzywa, pianki albo szybę 

wkleja się w ramę i traktuje jak wzmocnienie. Ale już na etapie produkcji to różnie wygląda. W przypadku 

przyklejania szyby, klej bardzo ją brudzi, zostają potem trudne do usunięcia ślady. Problem 

jest także wtedy, gdy szyba pęknie. Wówczas całe okno jest do wyrzucenia. W przypadku wzmocnień 

z tworzywa, zwykle łatwiej jest wykonać odpowiednie rolki do gięcia stalowego profi lu niż nową 

formę do wytłaczania tworzywa. Wielu z nich nie da się tak po prostu wytłoczyć, szczególnie gdy 

kształty są bardziej skomplikowane. Narzędzia do produkcji tego typu profi li są bardzo drogie. Dlatego 

uważam, że stal nadal będzie pełniła rolę wzmocnienia w większości okien. 

tę klamek drzwiowych na szyldach w wielu 

wariantach (rozeta, klucz, yale, wc oraz szyld 

pełny). Pasują one do różnego rodzaju drzwi, 

dzięki temu można było dobrać odpowiedni 

model, na przykład do drzwi pokojowych 

z kluczem, do drzwi wejściowych z wkładką 

na zamek lub drzwi od ubikacji. Firma w swojej 

ofercie ma zarówno klamki znalowe, aluminiowe, 

jak i stalowe. Klamki mogą być wykonane 

w różnych wykończeniach tj. satyna, 

patyna, chrom, itp. Warto wspomnieć również 

o tym, że podczas targów pokazana została 

nowa oferta klamkek zewnętrznych. Wszystkim, 

którzy pragnęli nadać swojemu wnętrzu 

niepowtarzalny charakter, firma Kuchinox 

proponowała oryginalne, kryształowe gałki 

do drzwi, które zostały wykonane z kryształu 

górskiego. Bardzo dobrze sprawdzają się one 

we wnętrzach aranżowanych w lekkim „stylu 

kobiecym” czy też w pomieszczeniach w stylu 

www.kuchinox.pl 

„vintage”. Oprócz ciekawego wyglądu, kryształowe 

gałki są bardzo wygodne – zróżnicowana 

faktura powierzchni klamki zapobiega 

ślizganiu się dłoni. Są także łatwe w montażu 

– wystarczy dokręcić z obu stron kilka przelotowych 

śrubek. Do wyboru firma ma trzy gałki 

o drobniejszych bądź grubszych szlifach na 

okrągłych rozetkach koloru złotego, chromowanego 

lub satynowego, które dodadzą każdym 

drzwiom fantazji i wyrafinowania. 

luty 2011 53

� 

PROMOCJA 


TARGI 

jest częściowo z kompozytu opatentowanego 

przez fi rmę Rehau. Tworzywo to jest na tyle 

wytrzymałe i trwałe, że nie ma już potrzeby 

stosowania stali. 

Eurocolor to drugi producent okien z PCW, 

który stosuje profi le Geneo, a swoje nowości 

prezentował na targach w Poznaniu. Dlaczego 

fi rma zdecydowała się na produkcję okien 

w tym systemie? Po pierwsze – stolarka ma 

o wiele lepsze parametry termiczne. Poza 

tym, co w tej fi rmie podkreślano, rozszerzalność 

termiczna profi lu jest mniejsza o 50 proc. 

niż tradycyjnego produktu. Warto tu zaznaczyć, 

że profi l ten zbudowany jest z dwóch 

tworzyw: PCW i kompozytu. Gołym okiem 

nie widać między nimi różnicy, ale te lepsze 

parametry wynikają z zastosowania tworzywa 

kompozytowego. Eurocolor produkuje okna 

z profi li bez wzmocnień stalowych w nowej, 

specjalnie do tego celu zbudowanej hali fabrycznej, 

która powstała dzięki dofi nansowaniu 

z Unii Europejskiej. 

Kolejny producent stolarki mający w swojej 

ofercie okna, w których nie zastosowano stalowych 

wzmocnień, to Adams. Nazywają się 

one Passive Line; w tym przypadku wklejona 

szyba stanowi element konstrukcyjny skrzydła. 

Co ciekawe, to producent okien opracował 

tę technologię wspólnie z działem technicznym 

Brügmanna. Wymaga ona większej pracy i, niestety, 

jest droższa. Jednak gdy chce się być fi rmą 

innowacyjną, należy inwestować. 

TEKNOS 

Dostawców farb i lakierów podczas Budmy reprezentował w tym roku 

Teknos. Firma nie miała zbyt dużej konkurencji, więc goście targów, którzy 

chcieli zasięgnąć informacji o nowościach produktowych w dziedzinie 

farb, nowych rozwiązaniach czy też szukali ciekawej oferty, kierowali 

swoje kroki właśnie do stoiska Teknos. A tu każdy chętny mógł 

zapoznać się z bogatą propozycją tego dostawcy. Firma ma bowiem 

kilka działów farb przemysłowych – są to produkty do drewna, czyli do 

stolarki budowlanej, farby antykorozyjne i farby proszkowe. Dla producentów 

stolarki najciekawsza była jedna z nowości: system całkowicie 

bezbarwnych powłok na okna drewniane. W odróżnieniu od produktów 

dostępnych na rynku, nowa powłoka ma o wiele lepszą i dłuższą 

trwałość. Ta nowość cieszyła się ogromnym zainteresowaniem wśród 

gości targów. W tym roku obecność Teknos na targach związana jest 

z ważnym dla firmy wydarzeniem – przejęciem Gori Industry. Poznań 

stał się dobrą okazją, by zaznaczyć swoją obecność na rynku z nowymi 

już produktami sygnowanymi Gori Industry. 

54 luty 2011 

www.teknos.pl 

Również Elwiz wytwarza okna przy użyciu profi lu 

bez wzmocnień stalowych. Wykorzystuje do produkcji 

Energeto. Producent ogłosił kilka miesięcy 

temu, że jego okna wykonane przy użyciu wspomnianych 

profi li Aluplastu zostaną zamontowa- 

ne na osiedlu budowanym przez dewelopera 

w Gdańsku. Dlatego w stoisku fi rmy na Budmie 

pojawiało się stosunkowo wielu deweloperów, 

którzy chcieli usłyszeć informacje o nowych oknach. 

Elwiz zaś zamierza już wkrótce zbudować 

halę, gdzie produkowane będą właśnie okna 

z użyciem Energeto. 

Producenci okien z PCW, którzy nie wytwarzają 

ich z profi li bez wzmocnień stalowych, 

mają zupełnie inny pomysł 

na swoją działalność. W jednej z fi rm usłyszałam, 

że gdy produkuje się kilka tysięcy okien 

dziennie, to raczej nie ma czasu na nowości, 

takie jak profi le bez wzmocnień. Ich wprowadzenie 

jest dla fi rmy kosztowne, zbyt czasochłonne 

i nieopłacalne. Tak mówią w dużych 

fi rmach producenckich. Mniejsze natomiast 

nie myślą o poszerzeniu swojej oferty. Po prostu 

wiedzą, że w systemie, który wykorzystują 

u siebie, profi li bez wzmocnień na pewno 

w najbliższym czasie nie będzie, więc kwestia 

ta ich nie zajmuje. 

Firmy, które wytwarzają okna bez wzmocnień 

stalowych, proponują je tylko jako część swojej 

oferty. Poza tym mają „tradycyjne” okna. Warto 

też dodać na koniec, że niektóre z systemów 

pozbawionych stali mają swoje ograniczenia, 

nie można na przykład zbudować okien o dużych 

rozmiarach. 

MAGDALENA ROCKA 

m.rocka@okna-forum.pl 

ALURON 

Na stoisku klienci mogli podziwiać 

nowoczesny drewniano-aluminiowy 

ogród zimowy 

wykonany w systemie 

VELLA oraz kilka wybranych 

nowych rozwiązań, m.in.: 

� GEMINI Integral – konstrukcja 

okna aluminiowo-drewnianego 

z niewidocznym 

profilem skrzydła, 

� GEMINI Quadrat – o modernistycznej 

linii profili aluminiowych, 

� GEMINI ThermoClassic 

– gdzie komory profili aluminiowych 

wypełnione zostały 

wysokiej klasy izolatorem termicznym. 

Kolejnym nowym rozwiązaniem, 

jakie wprowadził 

na rynek Aluron, są panele aluminiowe do drewnianych drzwi zewnętrznych. 

Drzwi o takiej konstrukcji można było również obejrzeć 

na stoisku. 

Uwagę klientów przyciągała imponująca paleta kolorów zawierająca 

ponad 130 odcieni, wielorakich typów połysku i struktur powłoki 

lakierniczej, w tym 30 odcieni z widoczną strukturą drewna. 

Całość robiła wrażenie spójnej, estetycznej ekspozycji, zachęcającej 

klientów do wejścia. 

www.aluron.pl 

PROMOCJA

PROMOCJA PROMOCJA 

LEON 

Firma Leon powstała w 1999 r. i produkuje 

systemy przesuwne oraz ościeżnice aluminiowe. 

Są to wyroby nowoczesne, cechujące 

się wysoką jakością i proponowane w konkurencyjnych 

cenach. Produkty te przeszły 

szereg badań certyfikacyjnych ITB, uzyskując 

pozwolenie do stosowania w budownictwie. 

Wytwarzaną przez siebie kolekcję wyrobów 

firma Leon zaprezentowała w swoim firmowym 

stoisku na targach BUDMA 2011. Produkty 

te wywołały duże zainteresowanie gości. Na 

szczególną uwagę zasługiwały następujące 

grupy wyrobów: 

1. LEON CLASSIC – są to systemy naścienne 

przesuwne oraz systemy dla drzwi chowanych 

POZBUD 

Producent drewnianych okien i drzwi przyjął strategię, 

że prezentuje swoje produkty co dwa lata na Budmie. 

Co dwa lata też firma pojawia się na targach w Norymberdze 

na Fensterbau Frontale. W tym roku można było 

właśnie w Poznaniu zapoznać się z ofertą producenta, 

porozmawiać z pracownikami i zasięgnąć informacji na 

temat stolarki. Stoisko Pozbudu było dość rozbudowane 

i cieszyło się dużym zainteresowaniem zwiedzających 

targi. Szczególnie z tego względu, że można było swobodnie 

przyjrzeć się z bliska kilkunastu modelom ram 

i profili okiennych i zamontowanym już oknom. Pozbud 

w tym roku na targach postanowił promować produkty 

o wysokich parametrach izolacyjności termicznej. 

Jednym z prezentowanych, najnowszych wyrobów było 

okno Exterm. Zbudowane jest ono z profilu drewnianego 

o szerokości 88 mm klejonego z czterech warstw drewna 

egzotycznego lub europejskiego. Zastosowano tu 

również potrójną szybę zespoloną o szerokości 44 mm, 

o współczynniku U = 0,5 W/m g 2K. Najlepszy do osiągnięcia 

współczynnik U = 0,75 W/m w 2K. Zainteresowani byli przede 

wszystkim inwestorzy indywidualni, którzy szukali produktów 

do swoich domów. Jednak Budma to targi branżowe, 

dlatego w Poznaniu nie mogło zabraknąć potencjalnych klientów 

instytucjonalnych, którzy szukali nowych partnerów handlowych. 

I ci właśnie kierowali swe kroki do Pozbudu. Pewnym zaskoczeniem 

w firmie był fakt, iż dużą część przyszłych klientów stanowili obcokrajowcy, 

a wśród nich przedstawiciele firm głównie zza naszej wschodniej 

i południowej granicy. 

w ścianie. Wśród nich zaprezentowano 

systemy przesuwne naścienne 

od 50 do 135 kg. Są to 

prowadnice z łożyskowanymi 

wózkami jezdnymi i kompletem 

elementów do ich montażu. 

Nową wersją jest system naścienny 

SPAZIO EXTRA z blendami maskującymi 

o kształcie płaskim lub 

owalnym. Przedstawiono także 

systemy dla drzwi chowanych 

w ścianę. Są to kasety aluminiowe 

dla ścian gipsowo-kartonowych 

oraz stalowo-aluminiowe dla ścian murowanych. 

Występują one w następujących 

konfiguracjach: 

- dla drzwi pojedynczych, 

- dla drzwi podwójnych, 

- dla drzwi teleskopowych pojedynczych, 

- dla drzwi teleskopowych podwójnych, 

- dla drzwi zachodzących. 

Kasety firmy LEON są na tyle uniwersalne, że 

można je stosować przy różnych grubościach 

ścian. Cechują się ponadto dobrymi parametrami 

termoakustycznymi i dużą sztywnością. 

2. LEON PREMIUM – to ościeżnice aluminiowe 

i stałe przeszklenia oraz skrzydła drzwiowe 

wykonane z profili aluminiowych i szkła. Tra- 

www.leon.info.pl 

www.pozbud.pl 


TARGI 

dycyjnym wyrobem z tej grupy są ościeżnice 

regulowane LAURA. Mają one nowoczesne 

wzornictwo – ich kształt jest owalny, a wykonane 

są z anodowanego aluminium. Ościeżnice 

zaprojektowane są tak, że można je stosować 

do dowolnej grubości ściany. Ościeżnica 

ma wiele wersji, dzięki temu zwiększa się możliwość 

ich stosowania. Wersja DA przeznaczona 

jest do skrzydeł przylgowych, DB do 

skrzydeł bezprzylgowych, DC do drzwi drewnianych 

w ramce aluminiowej, VA do drzwi 

szklanych o grubości 8 mm, VB przeznaczona 

jest do drzwi szklanych o grubości 5 mm 

w ramce aluminiowej i VC do zastosowania 

jako przeszklenie stałe do szyby pojedynczej 

lub zespolonej. Za to najnowszym produktem 

wśród wyrobów LEON PREMIUM są ościeżnice 

DOOR WALL i CARLA. Pierwsza z nich to niewidoczna 

ościeżnica aluminiowa ze skrzydłem 

drzwiowym, które licuje się ze ścianą, a którego 

panel zewnętrzny może być wykończony 

tak jak ściana. CARLA zaś to delikatna, nowoczesna 

bardzo stabilna ościeżnica dla skrzydeł 

szklanych. 

Szczegółową ofertę firmy LEON prezentuje na 

stronie www.leon.info.pl. 

Wrażeniami z targów dzieli się Bartosz Andrzejak z Pozbudu – Zauważyłem, 

że w tym roku niewielu było producentów stolarki drewnianej. Mieliśmy 

więc małą konkurencję. Ci, którzy szukali drewnianych okien, kierowali 

się przede wszystkim do nas. Sądzę, że na tych targach widać było, jakie 

firmy ucierpiały podczas kryzysu, a jakie przetrwały i notują zyski. Te ostatnie 

prezentowały swoją ofertę na Budmie – twierdzi Bartosz Andrzejak. 

luty 2011 55



TARGI 

ROTO FRANK OKUCIA BUDOWLANE 

Roto na Budmie przyłączyło się do „Fabryki 

okien z PVC – na żywo!” – wspólnego 

przedsięwzięcia firmy AdamS, dostawców 

maszyn, komponentów do produkcji okien 

oraz Międzynarodowych Targów Poznańskich. 

FREZWID 

Nowością są narzędzia do produkcji okien energooszczędnych 

Frezwid Energeto88, które obok 

narzędzi do okien pasywnych Frezwid 88(92) 

promowano na targach. 

Tegoroczne targi WinDoor-tech to kolejne – po 

np. Fensterbau Frontale – przedsięwzięcie, które 

dowiodło, że Frezwid stawia na jakość. Zestaw 

głowic do produkcji okien energooszczędnych o 

nazwie Frezwid Enegeto88 składa się z 15 głowic 

z korpusami stalowymi i aluminiowymi, zaopatrzonych 

w wymienne ostrza z węglika spiekanego. 

Zmieniono sposób mocowania płytek wymiennych, 

które dodatkowo są zbudowane z innego 

niż wcześniej gatunku węglika. Narzędzia służą 

do wykonywania okien w domach energooszczędnych; 

takich, gdzie współczynnik cieplny dla całego okna Uw nie przekracza 1,0 W/(m2K). Jak podkreśla Mariusz Gibek, dyrektor 

marketingu Frezwidu, w produkcję tego typu systemów firma zaangażowała 

się przed kilkoma laty i na rynku tym dalej chce się rozwijać. 

O tym, że jakość jest dla niej wyznacznikiem produkcji, świadczy również 

to, że firma otrzymała dofinansowanie z Funduszu Europejskiego 

na badania i rozwój, w wyniku którego rozwinięto infrastrukturę i narzędzia 

laboratoryjne do działań badawczo-rozwojowych w przedsiębiorstwie. 

Zakupiono też dodatkową wyważarkę do narzędzi. 

W Poznaniu zwiedzający mogli zobaczyć także to, z czego Frezwid 

słynie, a więc piły i frezy tarczowe, frezy trzpieniowe, wiertła, głowice 

z wymiennymi płytkami, narzędzia diamentowe, osprzęt do produkcji 

okien i drzwi z drewna, PCW i aluminium. 

56 luty 2011 

www.frezwid.com.pl 

– Do fabryki okien na żywo dostarczyliśmy 

standardowe okucia Roto NT oraz w specjalnej 

wersji przeznaczonej do okien przeciwpowodziowych, 

dane do skonfigurowania 

półautomatycznego stołu do okuwania, jak 

również do sterowania centrum obróbczym. 

Wszystkie elementy linii współpracowały ze 

sobą bez zarzutu. To przedsięwzięcie unikatowe 

na targach – ocenia Mirosław Bogdalski, 

dyrektor handlowy z Roto Frank Okucia Budowlane. 

Imponującej wielkości linia produkcyjna do 

okien z PVC działała na odwiedzających 

targi jak magnes. Fabryka zajmowała halę 

na całej długości i wyraźnie odróżniała się 

od innych przedsięwzięć tego typu, tj. o charakterze 

punktowym. Zwiedzający mogli obserwować 

krok po kroku, jak powstają okna 

w produkcji półautomatycznej oraz obróbkę 

poszczególnych komponentów. 

W fabryce produkowane były okna dla poszkodowanych 

w ubiegłorocznej powodzi 

mieszkańców Bogatyni. Wszystkie okna wyprodukowane 

zostały na wymiar z przeznaczeniem 

do konkretnych domów przez firmę 

AdamS. Okna przeciwpowodziowe wymaga- 

www.roto.pl 

ją niezwykle precyzyjnego wykonania oraz 

zastosowania specjalnych komponentów do 

produkcji, opisanych w wytycznej instytutu ift 

z Rosenheim FE 07/1. 

– Wykonanie takich okien w warunkach fabryki 

okien na żywo jest sporym wyzwaniem, 

głównie ze względu na szczelność, którą muszą 

one osiągnąć – przyznaje Adriana Sobocińska, 

koordynator projektu z firmy AdamS. 

– Całe przedsięwzięcie udało nam się zakończyć 

z powodzeniem, a już 18 stycznia okna 

zostały przekazane burmistrzowi oddalonej 

o 300 km od „Fabryki” Bogatyni. 

Szczelne okna przeciwpowodziowe mają 

chronić budynki przed zalewaniem na 

przykład w czasie wysokiego stanu wód. 

Są to okna rozwierno-uchylne, które wyróżnia 

mały odstęp pomiędzy punktami 

ryglowania, uzyskany dzięki specjalnym 

zamknięciom środkowym Roto NT. 

Wzmacniają one stabilność i szczelność 

okna przeciwpowodziowego, które musi 

w ciągu 24 godzin stawić opór poziomowi 

wody 0,5 m, a dopuszczalne przeciekanie 

wody w tym czasie nie może przekroczyć 

240 litrów. 

AIB 

AIB podczas tegorocznej Budmy zaprezentowało dwie nowości. Jedna 

z nich, skierowana do firm związanych ze stolarką drzwiową, to nowy sposób 

instalacji ramek do montażu przeszkleń w drzwiach wewnątrzlokalowych. 

Dzięki nowatorskiej metodzie instalacja ramek staje się łatwa, szybka i estetyczna. 

Druga 

nowość dotyczy 

dekarzy, firma 

bowiem przygotowałaspecjalne 

aplikacje, tzn. 

kalenicowe taśmywentylacyjne 

i do obróbki 

kominów. Poza 

tym na stoisku 

można było zapoznać 

się z pozostałą 

ofertą i zasięgnąć porady technicznej czy też informacji handlowej 

od pracowników reprezentujących firmę. Tomasz Jagoda z AIB zauważył 

pewną nowość na polskim rynku, mianowicie dużą popularność taśm izolacyjnych, 

czyli produktów, które mają w ofercie od kilku już lat. – Widzę, że 

wzrasta zainteresowanie taśmami paroprzepuszczalnymi i paroszczelnymi, 

które stosowane są do montażu okien. Katalogi z tymi produktami w stosunku 

do pozostałych zostały rozdane w dużo większej ilości – wyjaśnia Tomasz 

Jagoda. Dla kogo przeznaczone są produkty AIB? Otóż taśmami do montażu 

zainteresowani są przede wszystkim montażyści, producenci okien, ale 

i prywatni inwestorzy. Producenci okien, co ciekawe, chcieliby taśmy z nadrukiem 

z nazwą firmy. Taka usługa jest też oferowana przez AIB. 

www.aibsc.com.pl 

PROMOCJA

PROMOCJA 

AFS FEDERHENN MASCHINEN 

Styczeń tego roku był dla firmy wyjątkowo 

gorący: najpierw gościła 

na targach WinDoor-tech towarzyszących 

poznańskiej Budmie, 

a potem wystawiała się na Bau 

w Monachium. Choć wizerunkowo 

jej stoiska nie różniły się – dominowały 

w nich barwy biało-żółte, 

w każdym mieście pokazano inne 

maszyny. Inna była też powierzchnia 

zabudowy stoisk: 190 m 2 w Poznaniu 

i 120 m 2 w Monachium. 

– Rynek polski jest dla nas bardzo 

ważny i chcemy zacieśniać współpracę 

z polskimi przedsiębiorcami. 

Działamy tutaj od wielu lat; wcześniej bezpośrednio 

z Niemiec lub przez partnerów handlowych, 

a od 2008 roku jako AFS Federhenn 

Polska z przedstawicielami: panem Arturem 

Kordusem Polska-Zachód i panem Markiem 

Klimkiem Polska-Wschód. Targi to znakomita 

okazja, by z klientami spotkać się na żywo, 

a także pozyskać nowych. WinDoor-tech traktujemy 

więc zamiennie do Fensterbau Frontale 

w Norymberdze – mówi Hans Werner Wehr, 

prezes AFS Federhenn; firma jest większościowym 

udziałowcem spółki Hollinger Maschinen 

GmbH. – Co do kosztów obecności w Poznaniu 

i Monachium, to są one porównywalne, 

ale już drożej kosztuje nas wystawianie się na 

targach za wschodnią granicą, np. w Rosji 

– dodaje. 

Centrum obróbcze BSA 160 pokazywane na BUDMA 

2011 (sprzedane fi rmie Justa). 

Spośród nowości pokazanych w Poznaniu 

warto wymienić przede wszystkim Centrum 

obróbcze CNC o nazwie BSA 160; przeznaczone 

do obróbki profili z PVC i wyposażone 

w piłę do cięcia. Maszyna najpierw obrabia 

dany profil w module G (nawierca otwory: 

odwodnieniowe, pod klamkę, zawiasy, dyble 

czy odpowietrzające, markuje otwory pod 

zaczepy itd), a następnie tnie sztangi profili 

w cyklu co siedem sekund, pod kątem 

45 i 135 (słupki również pod kątem 90) stopni 

– według wymiarów podanych dla skrzydeł 

i ram. W ten sposób w ciągu 8 godzin powstaje 

nie mniej niż 160 jednostek okiennych. 

Wielką zaletą maszyn modułowych jest możliwość 

ich konfiguracji na wiele sposobów 

Zgrzewarka 4-głowicowa MSP prezentowana zarówno na BAU, jak i na BUDMIE 

2011 (fl agowa maszyna fi rmy HOLLINGER). 

– w zależności od potrzeb Klienta i możliwość 

dodania kolejnego modułu w miarę zwiększania 

się potrzeb producenta okien - podkreśla 

Artur Kordus, przedstawiciel Federhenn Polska-Zachód. 

Drugą maszyną, na którą zwracają uwagę 

przedstawiciele Federhenna, jest stół automatyczny 

do okuwania skrzydeł FAA. Przycinanie 

na długość narzędzi i nożyc wymaga odpowiedniego 

pozycjonowania. I tak, ręcznie są 

umieszczane okucia, a potem przy użyciu 

automatu następuje ich przykręcenie. W modelach, 

które oferuje dziś firma: FAA S2, FAA 

S3, FAA S4 i FAA/S4-30, na przykręcenie każdej 

śruby potrzeba – odpowiednio: dwóch minut, 

półtora minuty, minuty i około 30 sekund. 

Stół do okuwania FM 3002 prezentowany na BAU 

oraz BUDMA 2011. 

Na targach monachijskich uwagę zwiedzających 

zwracało przede wszystkim Centrum 

tnące do przycinania profili, o nazwie ZA 550. 

W magazynie załadowczym można umieścić 

do 12 sztang profili o długości do 6,5 m, 

o wymiarach w przekroju: od 15 x 15 mm do 

120 x 150 mm. W zakresie geometrii profilu, dla 

ZA 550 nie ma praktycznie żadnych granic. 

Nowo opracowany system chwytaków został 

skonstruowany tak, by przenosić profile, listwy 

o różnych, również niestandardowych wymiarach 

– jeśli takie jest zapotrzebowanie zakładu 

produkującego okna. 

Natomiast firma Hollinger to od dziesięcioleci 

synonim solidnej inżynierii. A zarazem podstawowy 

wymóg dla produkcji okien PVC o do- 

www.afs-federhenn.de 


TARGI 

kładnych wymiarach. Prezentowała 

swoją flagową zgrzewarkę 

4-głowicową MSP z pararelnym 

posuwem. 

– To, co oferujemy, to niemiecka 

jakość i trwałość. Chcielibyśmy, 

by przedsiębiorcy w Polsce postrzegali 

nas jako interesującego 

partnera, który potrafi sprostać 

ich potrzebom. Gwarantujemy 

też pełną racjonalizację i automatyzację 

procesu produkcyjnego: 

od momentu cięcia profili aż 

do załadunku okien – mówi prezes 

AFS Federhenn. 

Przykładowo, firma może zaoferować 

nie tylko dostawienie nowych maszyn 

do tych, które już funkcjonują w zakładzie, ale 

i zaprojektować budowę nowej hali, tak by 

usprawnić proces produkcji okien. Wówczas 

tworzone są opisy wszystkich stanowisk, ustala 

się też, ilu ludzi potrzeba do obsługi maszyn. 

To daje wyobrażenie o rzeczywistych kosztach 

produkcji – twierdzi Marek Klimek, przedstawiciel 

Federhenn Polska-Wschód. Oczywiście, 

wraz z rozwojem techniki i elektroniki, Federhenn 

może sobie pozwolić na coraz większe 

unowocześnienia. 

Prezes AFS-FEDERHENN Hans Werner Wehr (z prawej) 

podczas targów BAU 2011 w Monachium. 

Widać, taka filozofia przyciąga klientów. Hans 

Werner Wehr przyznaje, że podczas poznańskich 

targów miał od nich wiele zapytań 

– w dodatku bardzo konkretnych. Dość powiedzieć, 

że firma zalicza swoją obecność tamże 

do udanych inwestycji. Ile z nowo nawiązanych 

kontaktów przełoży się na stałą liczbę 

kooperantów – trudno na razie wyrokować. 

Dziś Federhenn może się pochwalić ponad 

tysiącem klientów na całym świecie. 

ZAPRASZAMY SERDECZNIE DO WSPÓŁPRACY. 

PRZEDSTAWICIEL POLSKA-WSCHÓD 

MAREK KLIMEK +48 692 417 395 

PRZEDSTAWICIEL POLSKA-ZACHÓD 

ARTUR KORDUS +48 602 803 306 

SERWISANT 

MARCIN NAGŁY +48 606 349 623 

luty 2011 57



TARGI 

ANWIS 

Firma ANWIS, lider branży przesłon okiennych, 

przygotowała podczas tegorocznych targów 

BUDMA przegląd oferty produktowej w osłonach 

zewnętrznych i wewnętrznych, a także 

nowości, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem 

wśród zwiedzających. 

W przesłonach zewnętrznych firma zaprezentowała 

żaluzje fasadowe oraz rolety naokienne, 

podtynkowe i elewacyjne. Rolety 

elewacyjne eksponowane na targach zostały 

wykonane na komponentach firmy ANWIS 

(skrzynki, profile, detale z tworzywa). 

Na stoisku ANWIS prezentowana była szeroka 

oferta moskitier, w tym nowości – moskitiera 

ramkowa mini – pozwalającą na montaż moskitiery 

do okien półzlicowanych, a także mo- 

AERECO 

Podczas tegorocznej 

Budmy firma Aereco 

uczestniczyła w projekcie 

Fabryki Okien 

na Żywo. Osoby 

zwiedzające pawilon 

numer 9 mogły 

na żywo obserwować 

każdy etap 

procesu produkcji 

okien łącznie z frezowaniem 

otworów 

pod nawiewniki okienne. Wyprodukowane 148 okna przekazane 

zostały do mieszkań i domów w gminie Bogatynia, zniszczonych 

przez powódź w 2010 roku. Na podstawie wcześniejszych ustaleń 

w wybranych oknach zastosowane zostały nawiewniki higrosterowane 

EMM, które w skuteczny sposób doprowadzają powietrze 

niezbędne do prawidłowego działania wentylacji, jakże ważnej 

w przypadku zalanych pomieszczeń. 

W sąsiedztwie linii produkcyjnej, w punkcie informacji o nawiewnikach 

okiennych specjaliści z firmy Aereco odpowiadali na liczne 

pytania dotyczące nawiewników oraz problemów z wentylacją. Cieszymy 

się, że rośnie świadomość potrzeby wentylacji pomieszczeń, 

na co głównie zwracali uwagę odwiedzający nas goście. 

Wszystkim organizatorom oraz partnerom projektu dziękujemy za 

współpracę na rzecz tej ważnej inicjatywy. 

58 luty 2011 

www.aereco.com.pl 

skitiera plisowana, która doskonale sprawdzi 

się w dużych wnękach tarasowych. 

W przesłonach wewnętrznych wśród nowości 

można było zobaczyć system rolet Impresja 

w nowej kolekcji tkanin, na które firma AN- 

WIS ma wyłączność w Polsce. Ponadto rolety 

materiałowe Fantazja z prowadnicami przestrzennymi, 

które dają możliwość montażu 

na skrzydle okiennym bez względu na kształt 

listwy przyszybowej. 

Firma ANWIS zaprezentowała również nowość 

w żaluzjach. Żaluzja pozioma Idea 

charakteryzuje się ciekawym rozwiązaniem 

w zakresie sterowania – sznurek służący do 

podciągania i opuszczania żaluzji ukryty jest 

w pokrętle sterującym. Nie zabrakło również 

www.anwis.pl 

Zdjęcia: Oknonet.pl 

ECO IN 

nowości wśród przesłon, które cieszą się coraz 

większym zainteresowaniem tj. żaluzje 

plisowane. Obok znanych już systemów plis 

sterowanych za pomocą uchwytu oraz sznurka 

zaprezentowana została również plisa półokrągła 

z możliwością swobodnego otwierania 

i zamykania żaluzji. 

Podczas targów Budma swoją premierę miały 

również najnowsze materiały reklamowe firmy 

ANWIS. Foldery prezentujące wszystkie systemy 

przesłon wewnętrznych, a także nowe 

wzorniki tkanin: Impresja, plisy, rolet (typ M), 

a także nowe wzorniki drewna 25 i 50 mm. 

Efektowna i przestrzenna ekspozycja firmy 

ANWIS została wyróżniona przez Międzynarodowe 

Targi Poznańskie nagrodą Acanthus Aureus 

za prezentację targową najbardziej sprzyjającą 

bezpośredniej komunikacji z rynkiem 

i pozytywnemu postrzeganiu wizerunku firmy. 

Stoisko targowe firmy ANWIS, jako jedno z najciekawszych, 

odwiedził gość specjalny targów 

Minister Infrastruktury Cezary Grabarczyk. 

Zapraszamy na stronę 

www.anwis.pl 

www.ecoin.pl 

Po dwóch latach przerwy, 

na targi BUDMA 

powróciła firma eco 

– tym razem z nowym 

produktem: foliami do 

oklejania profili okiennych 

i parapetów koreańskiego 

koncernu LG 

Hausys. 

Stoisko polskiego dystrybutora, mimo że na piętrze, wzbudziło duże 

zainteresowanie wśród zwiedzających. Poza standardowymi kolorami, 

LG Hausys pokazał nowości na rok 2011, m.in. imitację skóry czy 

egzotyczne folie drewnopodobne. 

– Folie firmy LG Hausys są bardzo ciekawą alternatywą dla istniejących 

od lat na rynku polskim zachodnich marek – zarówno cenową, 

jak i jakościową. Mają wszystkie niezbędne atesty i certyfikaty, łącznie 

z certyfikatem RAL – mówi Andrzej Schwann, przedstawiciel firmy 

eco. 

Obecnie w magazynie w Polsce znajduje się 17 najbardziej popularnych 

odcieni folii. 

– Do końca roku wprowadzimy kolejnych dziesięć – obiecuje K.T. Kang, 

sales manager exterior foil z firmy LG Hausys. – Jesteśmy otwarci także 

na wszelkie pomysły i propozycje klientów z Polski. Nie ma dla nas rzeczy 

niemożliwych do zrobienia – dodaje. 

PROMOCJA

PROMOCJA 

FAKRO 

Sezon zimowy to tradycyjnie już okres targowy 

w branży budowlanej. W wielu krajach Europy 

odbywają się liczne imprezy wystawiennicze. 

Firma FAKRO, wiodący producent okien 

dachowych na świecie, przedstawiła swoją 

bogatą ofertę nie tylko na poznańskich targach 

BUDMA, lecz także na odbywających 

się w Niemczech międzynarodowych targach 

budowlanych BAU. 

Wśród szerokiej oferty prezentowanej przez 

FAKRO można było znaleźć wiele nowości. 

Duże zainteresowanie zwiedzających 

wzbudziły między innymi: okno balkonowe 

FGH-V Galeria, okno FTT Thermo przeznaczone 

do budownictwa pasywnego oraz 

okno Secure o podwyższonej odporności 

na włamanie. 

Na targach w Monachium pokazano również 

całkowicie nowy produkt – prefabrykowaną 

lukarnę z zamontowanym specjalnym 

oknem łukowym. Lukarna stanowi uniwersalne 

rozwiązanie i może być stosowana na po- 

www.fakro.pl 


TARGI 

łaci dachu o pochyleniu od 35 do 45 stopni. 

Możliwość taką uzyskano dzięki unikalnemu 

połączeniu konstrukcji lukarny z otwieranym 

łukowym oknem dachowym FAKRO. Specjalne 

okno łukowe, znajduje się w pozycji 

pionowej przy kącie montażu lukarny wynoszącym 

45 stopni. Prefabrykowana lukarna 

to dodatkowa przestrzeń mieszkalna na 

poddaszu. Oprócz przestrzeni i doskonałego 

doświetlenia, lukarna daje nowe możliwości 

kreowania rozwiązań architektonicznych 

zapewniających estetykę wewnątrz i na zewnątrz 

budynku. 

Kolejnym nowym produktem są schody ognioodporne 

LMF o odporności ogniowej 

EI2 = 120 min. Schody strychowe z metalową 

drabinką przez dwie godziny zabezpieczają 

przed przedostawaniem się ognia i dymu 

zarówno od strony poddasza, jak i pomieszczenia. 

Specjalna konstrukcja klapy oraz 

materiały użyte do jej produkcji zapobiegają 

rozprzestrzenianiu się pożaru na wyższą lub 

niższą, wolną od ognia kondygnację. Ościeżnica 

posiada wkładkę z materiału ogniochronnego, 

o niskiej przewodności cieplnej. 

W schodach zastosowano również nowatorski 

mechanizm regulacji ustawienia położenia 

klapy względem ościeżnicy w położeniu 

zamkniętym. 

Innowacyjne rozwiązania w lukarnie prefabrykowanej 

i w schodach LMF zostały zgłoszone 

do opatentowania w Polskim Urzędzie 

Patentowym. 

Nowe produkty cieszyły się wielkim zainteresowaniem 

wśród zwiedzających, wiele 

pytań dotyczyło terminu wprowadzenia 

ich do sprzedaży. Informujemy, że większość 

z nich już wkrótce znajdzie się u dystrybutorów. 

luty 2011 59

Zdjęcie: Bau 


TARGI 

POLSKIE ROZPROSZENIE 

Europejska branża budowlana zjechała pod koniec stycznia do Monachium, 

by wziąć udział w Międzynarodowych Targach Budowlanych Bau 2011. 

Na 180 000 m 2 powierzchni wystawienniczej swoje oferty przedstawiło ponad 

dwa tysiące fi rm z 46 krajów. 

Tradycyjnie już nie zabrakło wśród nich producentów 

z Polski – w liczbie 30 – oraz znanych polskim 

producentom stolarki: dostawców z innych krajów. 

Najbardziej okazałą częścią targowych ekspozycji 

były stoiska fi rm produkujących systemy 

aluminiowe, tworzywowe oraz przeszklenia, choć 

bogata była również oferta drzwi. 

Co prawda, wśród targowych gości dominowali 

Niemcy, ale już 1/4 zwiedzających stanowili goście 

z innych krajów, w tym liczne grono Austriaków, 

Szwajcarów, Turków, Czechów, Polaków i Rosjan. 

W sumie przez sześć targowych dni, monachijskie 

stoiska odwiedziło prawie 240 tysięcy gości, 

wśród których prawie 22 proc. stanowili architekci 

i projektanci budynków. Przyciągnęła ich na pewno 

najświeższa oferta materiałów i technologii 

budowlanych, ale też bogaty program seminaryjny 

ukierunkowany na zagadnienia efektywności 

energetycznej i budownictwa przyszłości. Na Bau 

prawie nie było indywidualnych inwestorów, 

bo aż 96 proc. ankietowanych zadeklarowało, 

że jest zawodowo związanych z branżą budowlaną 

albo jako projektanci, albo handlowcy, albo 

wykonawcy. 

Dużą część zwiedzających z Polski stanowili 

na pewno producenci okien, drzwi i fasad, 

bo nader często mieliśmy okazję spotykać się 

w stoiskach ich dostawców czy konkurentów albo 

mijając się na targowych korytarzach. Wizytom 

sprzyjał zresztą fakt zapraszania ich przez zagranicznych 

dostawców, jak choćby przez Schüco, 

Orgadatę, Esco czy Hörmanna. W wielu stoiskach 

obecni byli polscy handlowcy – podejmowali 

swoich partnerów z naszego kraju, ale poten- 

60 luty 2011 

cjalnie zainteresowanym udzielali też informacji 

o nowościach. Warto chyba w tym miejscu podkreślić, 

że polscy pracownicy zagranicznych koncernów 

mają okazję na takich targach dowiedzieć 

się w szczegółach o planowanym asortymencie, 

dotknąć zapowiadanych nowinek i ocenić, które 

z nich wzbudzą zainteresowane polskich klientów. 

W tym kontekście spotkania na koncernowych 

stoiskach targowych w Monachium miały też silny 

element poznawczy już nie tylko nowej oferty, 

ale też reakcji na nią konkretnych nabywców. 

O ekspozycjach, które odwiedziliśmy, piszemy 

w potargowych relacjach, ale warto podkreślić, 

że nie sposób było poznać wszystkich prezentowanych 

tu nowinek. Bez konkretnego planu zwiedzania 

targowego, nie sposób zobaczyć wszystkiego 

w ciągu kilku dni, a już z pewnością nie udaje się 

spotkać konkretnych osób, do których chce się dotrzeć. 

Rozmowom bowiem i prezentacjom nie ma 

tu końca. Ale w końcu o to chodzi, żeby ekspozycja 

przyciągnęła jak najwięcej zainteresowania i była 

okazją do przeprowadzenia konkretnych rozmów 

technicznych i być może handlowych. Bo zaledwie 

raz na dwa lata się zdarza, że budowlana Europa 

zjeżdża się w jedno miejsce i to właśnie po to, 

aby rozmawiać, poznawać nowe technologie, nawiązywać 

kontakty. I z obserwacji monachijskich 

stoisk, z patrzenia na pracę handlowców zaangażowanych 

w ich obsługę można powiedzieć, że te 

rozmowy podejmowano, że te kontakty nawiązywano 

bardzo skutecznie.

Nie inaczej było w polskich stoiskach, choć jedne 

z nich przyciągały większe zainteresowanie 

zwiedzających, a inne mniejsze. Do tych tłumniej 

odwiedzanych należało stoisko Aluprofu, gdyż 

każdy chyba gość z Polski zaproszony przez Schüco, 

Reynaersa, Heroala, Geze, Dormę czy Wiconę 

nie omijał także producenta z Bielska-Białej. 

Swoich gości miało również stoisko Fakro, które 

eksponowało okna dachowe z zespoleniem 

wykorzystującym szybę próżniową (U w = 0,68). 

Prawdziwe tłumy dopychały się do ekspozycji 

Vitrotermu, który z logotypem ClaroGlass pokazywał 

walory pustaków szklanych. W stoiskach 

Druteksu i Amberline nowe kontakty nawiązywali 

niemieccy dilerzy tych fi rm, a w przypadku 

Elwizu i Adamsa do takiej współpracy zachęcali 

handlowcy z Polski. Stoiska Classena i Invado, 

przywiezione bezpośrednio z Domoteksu, zwracały 

uwagę jasnymi, pastelowymi barwami drzwi 

i przejrzystą ekspozycją. Co fi rma, to indywidualność, 

to inny pomysł na handlowanie i wykorzystanie 

targowej obecności. I jedyne, co zwracało 

uwagę, to rozproszenie polskiej oferty w tłumie 

niemieckiej konkurencji. Polskie stoiska ulokowane 

w mało eksponowanych częściach hal targowych, 

na powierzchniach 20 – 40-metrowych, na pierwszy 

rzut oka nie zachęcały do zainteresowania się 

nimi. Polska obsługa tych stoisk musiała włożyć 

dużo więcej pracy w wystrój stoiska, w rozmowy, 

aby zachęcić zwiedzających do zainteresowania 

się ofertą. A przecież w sumie zagospodarowali 

w Monachium ponad 500 metrów kwadratowych, 

HAUTAU 

Czas na nowe – to motto towarzyszyło ekspozycji 

niemieckiego producenta okuć 

podczas targów Bau w Monachium. Przełom 

musiał nastąpić – twierdzi pani Petra 

Hautau, zeszły rok bowiem upłynął w firmie 

na świętowaniu jubileuszu 100 lat istnienia. 

Ale zadość stało się i tradycji: stoisko Hautau 

wyglądało podobnie jak podczas ostatnich 

targów, ważnych z punktu widzenia produkcji 

stolarki, a więc Fensterbau Frontale w Norymberdze. 

– To celowy zamysł. Poprzez niezmienny sposób 

prezentacji kształtujemy tożsamość firmy, 

a tym samym komunikujemy się z otoczeniem 

– tłumaczy Bettina Stolt, odpowiedzialna 

za reklamę w firmie. 

co gdyby było zabudowane w jednym miejscu, dałoby 

rzucającą się w oczy i zachęcającą do odwiedzin 

ekspozycję. Wydaje się, że polskie fi rmy wciąż 

zbyt dużo uwagi poświęcają wzajemnej rywalizacji, 

a nie doceniają korzyści, jakie mogłaby im dać 

jakaś forma współpracy. Ale widocznie do tego 

typu działań też trzeba dojrzeć i doświadczyć 

pierwszych korzyści. Najbliższa okazja już za rok, 

Hitem styczniowych targów było niewątpliwie 

okucie Hautau Atrium SP komfort . To rozwiązanie 

do drzwi równolegle-przesuwnych, swoista 

hybryda wszystkich innych okuć, a co więcej – 

technologia, której nie sposób zepsuć. Innowacyjne 

jest to, że gdy klamka znajduje się w pozycji 

poziomej, drzwi same się domykają – można 

powiedzieć: wskakują do ościeży. Z kolei przy 

klamce ustawionej pionowo, drzwi pozostają 

zamknięte, ale jednoczesne odstawienie 

ich o 6 – 8 mm na całym obwodzie zapewnia 

wentylację pomieszczenia. Rozwiązanie pojawi 

się na rynku dopiero w przyszłym roku, bowiem 

Hautau na razie je testuje; będzie się też 

ubiegać o stosowne certyfikaty potwierdzające 

jakość. Sam producent określa je mianem 

uniwersalnego, bowiem może być stosowane 

zarówno w budownictwie mieszkaniowym, jak 

i komercyjnym. Nowością jest też, że od razu 

będzie mogło być wykorzystane w drzwiach 

z dowolnego materiału: PCW, drewna czy aluminium 

(rozwiązania do stolarki aluminiowej 

były dotąd wprowadzane z opóźnieniem w stosunku 

do tej tworzywowej i drewnianej). 

Na swoim stoisku Hautau postanowił też wyeksponować, 

że angażuje się w ideę zrównoważonego 

rozwoju. Świadczą o tym okna, drzwi 

i fasady, wyposażone w okucia wspomaga- 

www.hautau.de 


TARGI 

na Festerbau Frontale w Norymberdze. Być może 

kilka polskich fi rm z takiego doświadczenia zechce 

tam skorzystać. 

Międzynarodowe Targi Budowlane Bau 2011 

w Monachium, zorganizowane w tym roku bezpośrednio 

po poznańskiej Budmie, pokazały dystans, 

jaki dzieli nasz rynek wystawienniczy od rynku niemieckiego. 

Ta różnica bierze się nie tylko ze skromniejszej 

w Polsce bazy targowej, ale wynika również 

z większej innowacyjności niemieckiego przemysłu 

materiałów budowlanych. Z taką potęgą Budma 

nie ma szans, bo przecież nie sposób uwierzyć, 

że Niemcy pokażą w Poznaniu coś, czego jeszcze 

nie pokazali na swoim rynku. Premiery szykowane 

są przez nich na Bau właśnie albo do Norymbergi 

– dopiero potem ich polskie oddziały mogą to pokazywać 

w Poznaniu. Taka jest realna kolejność 

i nie pozostaje nam nic innego, jak się z nią pogodzić. 

Miło jednak byłoby, gdyby polskie oddziały 

koncernów niemieckich, belgijskich czy francuskich 

zechciały, choćby z opóźnieniem, zaprezentować 

swoje nowości na polskich targach. W innym 

przypadku całe tłumy polskich projektantów, wykonawców 

i producentów stolarki zmuszone będą 

przemieszczać się w styczniu na południe Niemiec, 

by choć rzucić okiem na to, co nowe i najnowsze 

w budownictwie europejskim. Albo zrezygnować 

z podróży i być już tylko na obrzeżach tego europejskiego 

budownictwa. 

JAN STOLCZYK 

j.stolczyk@okna-forum.pl 

ne automatyką. 

To rozwiązania 

przeznaczone 

do tzw. inteligentnych 

domów. 

Dobrze było 

to widać na podstawiezautomatyzowanego 

skrzydła, gdzie 

poza okuciem 

do okien obrotowych 

Hautau 

Tornado 9 wbudowano 

napęd 

siłownika łańcuchowego SKA 20 i napęd 

blokujący SVA-18. Dzięki temu można więc 

programować czas wietrzenia, np. na 5 minut 

w odstępach co godzinę. 

Niejako na deser informacja, że pod koniec 

2010 roku właśnie Hautau zwyciężył w konkursie 

na najbardziej solidne i innowacyjne przedsiębiorstwo 

swojego regionu, czyli Dolnej Saksonii; 

firma została zgłoszona przez powiat Schaumburg 

i miała ponad 3500 rywali. Nagroda 

jest dowodem, że zarząd firmy dba nie tylko 

o jej rozwój, ale i swoich pracowników. Konkurs 

organizuje fundacja Oskar Patzelt Stiftung. 

luty 2011 61 

PROMOCJA



TARGI 

ESCO 

Po raz kolejny na monachijskich targach swoje 

nowości pokazała firma ESCO, a prezes 

polskiej spółki Bogdan Figat miał okazję podejmować 

tutaj wielu swoich krajowych partnerów. 

A pokazywać było co, bo i program 

architektonicznych profili stalowych Ferro-Wic, 

służących do produkcji zarówno fasad, jak 

również okien i drzwi, systemy profili przeciwpożarowych, 

nową generację drzwi multifunkcjonalnych 

z zamknięciami wykorzystującymi 

czytniki biometryczne oraz inne zaawansowa- 

HOPPE 

Producent klamek do okien i drzwi postanowił przekonać osoby 

zwiedzające jego stoisko na Bau, że świadomie kształtuje swoją 

przyszłość. Poza standardowym asortymentem zaprezentował więc 

wiele nowości – zarówno pod względem kształtu, materiału, jak 

i funkcji. 

I tak klamka Hoppe- 

Schnellstiftplus powstała 

jako naturalna konsekwencja 

produktu 

o nazwie Hoppe- 

Schnellstift-Verbindung. 

Wykonana jest 

ze stali nierdzewnej. 

Jak zapewnia producent, 

trzpień i rozetę 

można zamontować bardzo szybko, bez użycia narzędzi; do wyboru 

są dwa typy rozet: okrągła lub kwadratowa. Hoppe udziela na tę 

klamkę, jak i na inne swoje wyroby, 10-letniej gwarancji. 

Na targach firma pokazała też klamki z kolekcji Dallas i Houston. Obie 

serie charakteryzują się kwadratowymi rozetami. Klamki okienne 

z serii Dallas mogą być stosowane w oknach rozwierno-uchylnych, 

z funkcją przesuwu lub bez, w drzwiach otwierających się w sposób 

podnoszono-przesuwny czy równolegle-uchylno-przesuwnych. Serię 

Houston cechuje z kolei elegancja i nowoczesny design. 

W zakresie systemu SecuSignal, opartego na łączności radiowej, nowością 

jest zaś rozwiązanie do drzwi podnoszono-przesuwnych. Użytkownicy 

są ostrzegani przez centralny odbiornik, jeśli uchwyt zostanie 

zablokowany. 

62 luty 2011 

www.hoppe.com 

ne technologie z zakresu kontroli dostępu, narzędzia 

informatyczne służące projektowaniu 

i wykonywaniu ślusarki budowlanej. 

Szczególne zainteresowanie gości z Polski 

budziły rozwiązania okuciowe dla fasad. Na 

przykład mechanizm nożycowy typu PAF, 

pokazany na stoisku ESCO, to rozwiązanie 

powstałe z kaprysu architekta, który zażyczył 

sobie, by okna otwierały się równolegle do 

płaszczyzny fasady. Tak firma ESCO stworzyła 

mechanizm nożycowy PAF, który spełnia 

te wymagania, a dzisiaj już większość systemodawców 

wprowadza je do swoich ofert. 

I jest to w pełni możliwe, gdyż ten mechanizm 

nożycowy da się rzeczywiście aplikować do 

każdego systemu i to zarówno jako otwierany 

ręcznie, jak i za pomocą siłowników elektrycznych. 

Co więcej, zastosowanie siłowników 

w połączeniu z centralką automatyki całego 

budynku pozwala na swobodne wentylowanie 

budynków z takimi fasadami, np. w czasie 

nocy. Wysokie walory estetyczne i użytkowe 

tego okucia powodują, że projektanci chcą 

stosować rozwiązania nożycowe ESCO, a dostawcy 

systemów chcą je mieć w swojej palecie 

oferty okuciowej. 

Nie mniejsze zainteresowanie budziły okucia 

przesuwno-obrotowe typu SDF. Zastosowane 

www.esco.com.pl 

w oknach fasadowych o maksymalnej szerokości 

do 80 cm pozwoliły na uzyskanie bardzo 

ciekawego efektu otwarcia okna z ruchomą 

osią pionową i uzyskaniem dwóch szczelin 

wentylacyjnych otwierających pomieszczenia 

na świat zewnętrzny, w sposób bezpieczny 

dla każdego użytkownika. Także to okucie 

można użytkować zarówno „ręcznie”, jak 

i przy pomocy siłowników elektrycznych, a wąskie 

okna, które wyposażono w te okucia dają 

dodatkowo na fasadzie bardzo ciekawy efekt 

subtelnej „kreski”. 

Polscy kontrahenci prezesa Figata oglądali 

również z zainteresowaniem pełną gamę 

klap dymowych z siłownikami łańcuchowymi, 

trzpieniowymi, ramieniowymi i pneumatycznymi. 

Przyglądali się najnowszym rozwiązaniom 

systemów stalowych w zastosowaniu przeciwpożarowym 

czy też przeznaczonych dla 

budynków pasywnych. Co warto podkreślić, 

wśród gości z Polski byli nie tylko systemodawcy, 

ale też szefowie wielu firm wykonawczych 

i wielu pracowni projektowych. To dobrze wróży 

nie tylko interesom firmy ESCO w Polsce, ale 

też wysokiej jakości projektów, realizowanych 

z zastosowaniem najwyższej techniki tego renomowanego 

dostawcy. 

G-U POLSKA 

Podczas tegorocznych targów Bau w Monachium grupa Gretsch 

Unitas, odpowiadając na rosnące wymagania rynku, przedstawiła 

się jako partner – z rozwiązaniami systemowymi, innowacyjnymi produktami 

oraz niezawodnym serwisem. Firma koncentruje się przy tym 

na takich aspektach jak: zrównoważony rozwój, design produktu, bezpieczeństwo 

oraz komfort użytkowania. Wśród zaprezentowanych produktów 

należy wymienić m.in. zamek paniczny EVP i sterownik drzwi 

ewakuacyjnych FTNT10, elektrycznie ryglowaną listwę naciskowo-paniczną 

EVT, zamek zasilany bateryjnie i sterowany radiowo, napęd 

drzwi przesuwnych na drogi ewakuacyjne EM-F, system ścian manualnych 

całoszklanych GSW-M, system drzwi przesuwnych ewakuacyjnych 

HM-F FT, zamki G-U Secury z napędem i funkcją dzienną. 

www.gupolska.pl 

PROMOCJA

PROMOCJA 

SCHÜCO 

Za nami kolejna edycja Międzynarodowych 

targów architektury, materiałów i systemów 

budowlanych – BAU 2011 w Monachium. Podczas 

sześciodniowej imprezy targowej firma 

Schüco International KG przedstawiała swoją 

wizję budynków przyszłości – Schüco Energy 

3 Buildings i innowacyjne systemy powłok 

przeznaczone do budynków we wszystkich 

strefach klimatycznych. 

Odbywające się co dwa lata targi BAU 

w Monachium są głównym punktem spotkań 

przedstawicieli międzynarodowego rynku 

budowlanego. Największa na świecie tego 

typu impreza targowa w tym roku okazała się 

wyjątkowo udana. Tegoroczne targi, będące 

szczególną platformą dialogu wykonawców, 

architektów i inwestorów odwiedziła rekordowa 

liczba 238 000 gości z ponad 150 krajów. 

Uwagę odwiedzających szczególnie przykuwało 

największe na targach stoisko świa- 

towego lidera w produkcji innowacyjnych 

systemów powłok budynków – Schüco International 

KG. 

Energooszczędne technologie okien i fasad 

o wysokiej izolacyjności cieplnej odpowiednie 

dla wszystkich stref klimatycznych, systemy 

solarne do pozyskiwania czystej energii 

słonecznej oraz modułowe rozwiązania 

umożliwiające inteligentne zarządzanie 

energią zostały zaprezentowane na 1700 m 2 

dwupoziomowej ekspozycji firmy Schüco. 

Największy wystawca targów BAU przedstawił 

odwiedzającym swoją wizję budynków 

przyszłości, prezentując rozwiązania 

do obiektów realizowanych w standardzie 

Energy 3 Buildings. Zaprezentowany budynek 

pokazuje wszystkie możliwości oszczędzania, 

generowania i zarządzania energią. Wysoce 

wydajne, generujące energię elementy 

fasady w połączeniu z energooszczędnymi 

elementami systemu Schüco 2° i systemem 

zarządzania energią sprawiają, że obiekt wytwarza 

więcej energii niż zużywa, zapewniając 

niezależność energetyczną dla różnych 

funkcji i chroniąc naturalne zasoby naszej 

planety. 

Właśnie na targach BAU w uroczysty sposób 

zainaugurowano erę energooszczędnych 

rozwiązań klasy E 3 : – To miało być zaskocze nie. 

Chcieliśmy tym samym powiedzieć, że mamy 

systemy, przeznaczone do budynków o pozytywnym 

bilansie energetycznym. Budynek 

w standardzie E 3 jest wyposażony w zintegrowaną 

fotowoltaikę oraz wysokowydajną powłokę 

budynku. Pozyskana nadwyżka energii 

może w niezależny sposób zasilać systemy 

automatyki budynku, wentylacji, chłodzenia 

i oświetlenia LED przez cały rok – tłumaczy 

dr inż. Andrzej Polijaniuk, dyrektor produktu 

i marketingu Schüco. 

www.schueco.com/web/pl 


TARGI 

Na stoisku nr 502 aż 90 proc. prezentowanych 

rozwiązań stanowiły nowości. Dużym zainteresowaniem 

odwiedzających cieszyły się okna 

Schüco AWS 90.SI+ - pierwsze na rynku okna 

aluminiowe z izolacyjnością cieplną odpowiadającą 

standardowi domów pasywnych 

na poziomie U w = 0,8 W/m 2 K. Tak doskonały 

parametr cieplny uzyskano dzięki optymalizacji 

strefy izolacyjnej przy zastosowaniu 

piankowych przekładek termicznych, jednolitemu 

uszczelnieniu środkowemu oraz izolacji 

we wrębie podszybowym. W zaprezentowanych 

oknach zastosowano również ukryte 

okucia mechaniczne Schüco AvanTec i mechatroniczne 

Schüco TipTronic. System ten 

jest w pełni kompatybilny z kolejną premierą 

Schüco – drzwiami wejściowymi Schüco ADS 

90. PL SI+ również w standardzie pasywnym 

o współczynniku U d = 0,8 W/m 2 K. Jakby tego 

było mało, pokazano jeszcze jeden highlight 

– wielkoformatowe pasywne drzwi przesuwne 

Schüco ASS 77 PD.SI o całkowicie zminimalizowanych, 

bardzo wąskich ramach (30 mm) 

i ciężarze skrzydła do 500 kg. 

Wyjątkowo ciekawym produktem, który zainteresował 

inwestorów zajmujących się modernizacją 

istniejących obiektów, jest fasada 

modernizacyjna Schüco ERC 50. To innowacyjne 

rozwiązanie oferuje niedostępne dotąd 

możliwości w zakresie renowacji budynków, 

stanowiąc kompletną i modułową metodę 

modernizacji istniejących budynków aż 

do standardu domów pasywnych przy zastosowaniu 

tzw. drugiej skóry. Nowa konstrukcja 

systemowa przejmuje najważniejsze funkcje 

nowoczesnej powłoki budynku, a sam proces 

renowacji przeprowadzany jest przy zachowaniu 

pełnej funkcjonalności obiektu i poszczególnych 

pomieszczeń. 

Tegoroczne targi BAU były doskonałą okazją 

do odbycia ekscytującej podróży do świata 

wizjonerów Schüco. Zaprezentowane przez 

firmę inteligentne rozwiązania w standardzie 

Energy 3 Buildings stanowią generacyjny 

przełom w dziedzinie budownictwa zrównoważonego 

i energetycznie niezależnego budownictwa 

przyszłości, o czym przekonali się 

liczni goście odwiedzający firmowe stoisko 

Schüco. 

luty 2011 63


TARGI 

DORMA 

Stoisko na Bau poświęcone rozwiązaniom 

do obiektów publicznych: Public podzielono 

na trzy moduły: stadiony, sklepy i hotele. Na 

drugim swoim stoisku: Interior, DORMA prezentowała 

koncepcje związane z aranżacją 

wnętrz (www.dorma-interior.pl). Wspólnym 

mianownikiem dla obu ekspozycji miała 

być idea zrównoważonego handlu, a ten 

jak wiadomo jest elementem zrównoważonego 

budownictwa – które było motywem 

przewodnim tegorocznych targów w Monachium. 

DORMA znana z techniki drzwiowej, 

automatyki, okuć do szkła i ścian mobilnych 

w coraz większym stopniu stara się sprostać 

wymogom w zakresie ochrony środowiska, 

co wpływa zarówno na jakość jej produktów, 

EJOT 

EJOT Polska jest spółką-córką niemieckiego 

holdingu EJOT obecnego na rynku europejskim 

od 1922 roku. Obecnie skupia 

on trzy dywizje: przemysłową, budowlaną 

i motoryzacyjną, w których produkowane 

są elementy złączne z metalu, tworzywa 

bądź z połączenia tych dwóch materiałów. 

W ramach Holdingu, na całym świecie 

działa 35 spółek produkcyjno–handlowych. 

W okresie swojej dotychczasowej działalności 

firma dała się poznać jako producent 

najwyższej jakości elementów złącznych o innowacyjnych 

i nowoczesnych rozwiązaniach 

technicznych, oferując swoim klientom wybór 

spośród 20 000 produkowanych artykułów. 

W wyniku dynamicznego rozwoju firmy w 1997 

roku w dzisiejszym województwie śląskim, 

64 luty 2011 

jak i usług. Pod koniec listopada 2010 roku 

wprowadzono tu system zarządzania środowiskowego 

zgodnego z normą ISO 14001, 

a także system zarządzania energią – według 

normy EN 16001. I tak, na samym początku 

targów, a więc 18 stycznia zaświadczenie 

o ekologiczności samozamykacza TS 93 

przedstawił Thomas Wagner, od niedawna 

dyrektor generalny Grupy DORMA. 

Dariusz Marczuk, reprezentujący na targach 

polski oddział firmy, zwraca uwagę 

na nową generację napędów do drzwi, 

w tym do drzwi zewnętrznych – o nazwie 

CS 80 Magneo. Na swoim stoisku, we wszystkich 

trzech obszarach DORMA prezentowała 

drzwi automatyczne na bazie tego właśnie 

www.dorma.pl 

w miejscowości Ciasna powstał polski oddział 

koncernu. Od samego początku produkowano 

tu wyroby tworzywowo-metalowe dywizji 

budowlanej oraz przemysłu motoryzacyjnego. 

Najwyższe standardy zarówno obsługi, jak 

i produkowanych tu wyrobów potwierdzają 

przyznane w 2005 Certyfikaty ISO 9001: 2000 

(system zarządzania jakością) oraz ISO/TS 

16949: 2002 (dotyczy spełnienia wymagań dla 

przemysłu motoryzacyjnego). 

Podczas targów BAU 2011 firma EJOT zaprezentowała 

swoją szeroką ofertę produktową. 

Przedstawione zostały łączniki rozporowe 

SDF-10V i SDF-10H, służące do zamocowań 

np. profili, kształtowników, listew, 

płyt warstwowych, przede wszystkim 

w podłożach betonowych i ceramicznych. 

W technice zamocowań termoizolacji 

na fasadach prezentowano łączniki 

z grupy ejotherm o długości 455 mm 

– umożliwiające mocowanie aż 420 mm 

izolacji oraz łączniki renowacyjne VSD 

– do stosowania w murach trójwarstwowych. 

Dużym zainteresowaniem cieszył się wkręt 

Ejofast – wykonany z dwóch gatunków stali, 

wyznaczający nowe standardy w zakresie 

mocowania wzdłużnego cienkich blach 

trapezowych i falowanych w systemach lek- 

www.ejot.pl 

napędu. Na przykład CS 80 Magneo Green 

jest stosowany w rozwiązaniach dwuskrzydłowych 

i montowany w izolowanym ryglu 

fasady. Sprzedaż tych napędów rozpocznie 

się w 2012 roku. 

Z kolei Moveo ComfortDrive to system 

szklanych ścian działowych, całkowicie 

zautomatyzowanych. By ustawiły się na 

wcześniej zaprogramowanych pozycjach, 

należy użyć ekranu dotykowego. Elementy 

ścienne są nieprzezroczyste lub przejrzyste 

z wysoką akustyką. Warto przypomnieć, 

że system kierowania ComfortDrive po raz 

pierwszy firma zaprezentowała na początku 

2010 roku. 

Przykładem tego, że DORMA stara się dorównać 

najnowszym trendom w architekturze, 

jest też konstrukcja fasadowa Loop. 

Można w niej montować szkło laminowane 

bezpieczne VSG z cienkowarstwowymi ogniwami 

słonecznymi. Niezbędne okablowanie 

przebiega przez konstrukcję obiektu i jest niewidoczne 

od środka. Rozwiązanie przyda się 

choćby na budowanych stadionach. W tym 

zakresie DORMA ma się już zresztą czym pochwalić, 

w urządzenia do zamykania drzwi 

wyposażała bowiem wszystkie stadiony na 

ostatnich mistrzostwach w RPA. PROMOCJA 

kiej obudowy. Znajduje ona zastosowanie 

w zakresie budowy jedno- i wielowarstwowych 

konstrukcji dachowych w zewnętrznych 

obszarach narażonych na działanie czynników 

atmosferycznych. 

Uzupełnieniem prezentacji stoiska były nowatorskie 

zamocowania systemów solarnych 

i ogniw fotowoltaicznych oraz układów klimatyzacji 

i wentylacji. 

Prezentacja całego programu produktów zrobiła 

duże wrażenie, a jakość świadczonych 

usług, wysoka estetyka produktów i elastyczność 

w dostosowaniu się do potrzeb klientów 

to niewątpliwe argumenty świadczące o tym, 

że EJOT ma wszelkie atuty niezbędne do osiągania 

i umacniania znaczącej pozycji na rynkach 

całego świata. 

PROMOCJA

PROMOCJA 

ALUPROF 

Już po raz trzeci Aluprof przedstawił swoją 

ofertę na największych branżowych targach 

Bau 2011. Stylistyka i kreacja stoiska – 165 m 2 

zlokalizowanego w samym centrum hali C1 

na stoisku 321, nawiązywała do mających się 

odbyć mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 

2012 r. Aluprof dostarczył systemy aż na trzy 

z czterech budowanych pod Euro stadiony 

w Polsce. Dlatego też stoisko Aluprofu przypominało 

swoim wyglądem stadion. – Cieszymy 

się, bo udało nam się przedstawić swoją 

ofertę w sposób nietuzinkowy i odbiegający 

od innych systemodawców. To był świetny pomysł 

by się wyróżnić – mówi Monika Sobczak, 

kierownik ds. marketingu. 

Wiążące się z całą ekspozycją hasło Das Spiel 

kann beginnen – Czas zacząć grę – to hasło 

przyświecające działaniom Aluprofu na rynku 

niemieckim. 

W klimacie piłki nożnej były także gadżety 

– wuwuzele, trąbki, otwieracze. Można było 

rozegrać nawet mini mecz w piłkarzyki. Piękne 

hostessy serwowały polskie piwo oraz częstowały 

oscypkami rodem z Polski. 

Na stoisku, jak na dobrym meczu, panowała 

gorąca atmosfera. Wciąż rozbrzmiewała muzyka, 

świetnie serwowana przez znanego z muzycznej 

Trójki, Piotra Stelmacha. Wśród wielu 

atrakcji można było zobaczyć również popisy 

żonglerskie piłką nożną, które prezentował 

znany m.in. z programu Mam Talent, Krzysztof 

Golonka. Tak dobrane atrakcje oraz tzw. Happy 

hours spowodowały, że nikt nie przechodził 

obok stoiska Aluprof obojętnie. Stoisko tętniło 

swoim własnym życiem. Przygotowano tak 

wiele atrakcji, że nie sposób było ich nie zauważyć. 

– Nawiązaliśmy wiele nowych kontaktów 

handlowych. Wart podkreślenia jest fakt, 

że na niemieckie targi ściągnęło wielu naszych 

stałych kontrahentów z Polski oraz klientów naszych 

oddziałów zagranicznych – podkreśla 

Tomasz Grela, prezes zarządu. 

Dla Aluprofu była to świetna okazja do promowania 

swojego wizerunku. Włożyliśmy wiele 

trudu w przygotowania do tych targów dodaje 

Monika Sobczak. W czasie trwania targów 

przez stoisko Aluprof przewinęło się tysiące 

klientów. Wśród nich zaproszeni przez Aluprof 

architekci, firmy wykonawcze, projektanci, 

inwestorzy, wykonawcy, producenci stolarki 

okienno-drzwiowej i inni. Specjalnie pod targi 

została przygotowana nowa oferta produktowa 

Aluprof. Szczególny nacisk został położony 

na promocję nowych rozwiązań systemowych. 

I tak w zakresie systemów okienno-drzwiowych 

zaprezentowano System MB-W86, który 

okazał się być bardzo dużym zaskoczeniem. 

Klienci przyjęli nowy system z dużym entuzjazmem, 

nie bez przyczyny. 

Jest to system o bardzo dobrych parametrach, 

dający możliwość zaspokojenia różnorodnych 

potrzeb użytkowników. Konstrukcja 

www.aluprof.eu 


TARGI 

jego kształtowników posiada trzy warianty 

wykonania w zależności od wymagań 

oszczędności energii cieplnej: ST, SI i AERO. 

MB-W86 to jedyny na świecie system aluminiowych 

okien, w którym zastosowany został 

aerożel – materiał o doskonałej izolacyjności 

termicznej. Do zalet systemu MB-W86 należy 

także wysoka wytrzymałość profili, umożliwiająca 

wykonywanie okien o dużych gabarytach 

i ciężarze. 

W zakresie systemów fasadowych przedstawiono 

system słupowo – ryglowy MB-TT50 , 

który pozwala na wykonywanie ścian osłonowych 

lub wypełniających, dachów oraz 

konstrukcji przestrzennych. Zostało w nim 

zastosowane nowe podejście do konstrukcji 

profili aluminiowych i akcesoriów odpowiadających 

za szczelność i izolację termiczną 

połączeń. Dzięki temu fasada zapewnia wysoki 

poziom ochrony budynku przed utratą 

energii cieplnej. System MB-TT50 daje szerokie 

możliwości kształtowania zabudowy. Jest też 

przewidziany jako podstawa rozwiązań przeciwpożarowych 

i antywłamaniowych. 

Nowość w ofercie firmy to również żaluzje 

fasadowe MB-SUNPROF. Stosowane przy dużych 

przeszkleniach ograniczają bezpośrednie 

działanie promieniowania słonecznego 

na wnętrze budynku, pozwalając jednocześnie 

na zachowanie komfortu naturalnego 

oświetlenia. Dzięki swym właściwościom stanowią 

nie tylko elementy dekoracyjne i funkcjonalne, 

ale także wpływają na oszczędność 

energii, a w konsekwencji na zmniejszenie 

kosztów eksploatacji obiektów. System MB- 

SUNPROF został tak zaprojektowany, aby jak 

najlepiej zaspokoić potrzeby współczesnej 

architektury. W jego skład wchodzą profile 

żaluzji dostępne w różnych rozmiarach oraz 

akcesoria pozwalające na zamontowanie 

ich pod odpowiednim kątem i zintegrowanie 

z fasadą. 

ALUPROF SKŁADA SERDECZNE PODZIĘKOWA- 

NIA WSZYSTKIM KLIENTOM, KTÓRZY ODWIEDZI- 

LI STOISKO, SZCZEGÓLNIE ZA LICZNE SŁOWA 

UZNANIA. 

luty 2011 65


TARGI 

REYNAERS ALUMINIUM 

Zamierzeniem tegorocznej prezentacji belgijskiego 

koncernu Reynaers Aluminium na targach 

BAU było zaprezentowanie rozwiązań 

przeznaczonych dla budownictwa niskoenergetycznego 

i pasywnego. Poza aktualną ofertą 

firmy w zakresie systemów okienno-drzwiowych, 

systemów drzwi przesuwnych, ścian 

kurtynowych czy osłon przeciwsłonecznych, 

pokazano również kilka ciekawych nowości 

konstrukcyjnych. 

Pierwszy plan ekspozycji to najnowszy produkt 

z grupy Concept System o nazwie 

CS 104, przeznaczony do wykonywania 

drzwi i okien w budownictwie pasywnym. 

Jest to system o szerokości 104 mm z innowacyjnym 

pomysłem na zastosowanie 

piany termoizolacyjnej w jednej z komór 

profilu, co pozwoliło obniżyć współczynnik 

izolacyjności cieplnej do rewelacyjnego 

poziomu U f = 0,88 W/m 2 K. Dzięki temu okno 

referencyjne z szybą termoizolacyjną wykonane 

w tym systemie (zaprezentowane 

na stoisku Reynaers) uzyskało współczynnik 

U w = 0,77 W/m 2 K. Podobnie, wbudowane 

obok drzwi balkonowe, pomimo obecności 

niskiego progu, osiągnęły w badaniach 

współczynnik U w = 0,88 W/m 2 K. Badania pro- 

ORGADATA 

Już po raz czwarty na monachijskiej imprezie 

swoją ofertę dla producentów ślusarki 

budowlanej pokazywała firma ORGADATA. 

Tym razem wspólnie ze swoimi partnerami 

softwarowymi zaprezentowała kompleksowe 

rozwiązania w dziedzinie organizacji procesu 

projektowania, wyceny i produkcji konstrukcji 

aluminiowych. Tegoroczna ekspozycja 

poświęcona została nowym rozwiązaniom 

dostępnym w najnowszej wersji programu 

LogiKal. Przede wszystkim więc nowym funkcjom 

programu dostępnym w menu zarządzania 

obiektami oraz udoskonalonemu, bardziej 

ergonomicznemu modułowi sterowania 

centrami obróbczymi CNC. Moduł ten pozwala 

na rozdzielenie zadań w ramach jednego 

zakładu na wiele maszyn CNC, najbardziej 

przejrzyste zestawienie obróbek, na możliwość 

doboru położenia mocowania profilu 

do wybranej maszyny, ale też na usprawnienie 

procesu produkcyjnego przy pomocy odpowiednich 

kodów kreskowych. 

Nie zabrakło także premier. Na monachijskim 

stoisku ORGADATA zaprezentowano w tym 

roku po raz pierwszy LogiKal Planner – zupełnie 

nowe narzędzie dla projektantów i biur 

konstrukcyjnych. Jego podstawową zaletą 

jest pełna współpraca z programem Auto- 

66 luty 2011 

duktów eksponowanych na monachijskim 

stoisku Reynaers Aluminium dowiodły również 

ich dużej sztywności i wysokiej wodo- 

szczelności: okno osiągnęło w badaniach 

klasę 900 Pa, a drzwi balkonowe 300 Pa. 

Wszystkie te współczynniki przekonują, że 

produkty wykonane w systemie CS 104 są 

nie tylko stabilne, ale też skutecznie chronią 

budynki przed stratami ciepła i z powodzeniem 

mogą być stosowane w budownictwie 

pasywnym i niskoenergetycznym. Jak 

zapewniają konstruktorzy z Reynaers, okna 

wykonane w tym systemie mogą być szklone 

pakietami 3-szybowymi nawet do wy- 

www.reynaers.com 

Cad firmy Autodesk, dzięki czemu począwszy 

od wersji AutoCad2010 – program LogiKal 

dostępny jest już z poziomu programu AutoCad 

po prostu jako dodatkowy pasek narzędzi. 

To nowe rozwiązanie było od dawna 

oczekiwane przez klientów firmy Orgadata, 

gdyż dzięki temu nauka obsługi użytkowania 

programu LogiKal nie wymaga już żadnego 

wysiłku ze strony użytkowników pracujących 

na co dzień z AutoCadem. 

Ale to jeszcze nie wyczerpywało listy nowości 

prezentowanych w tym roku przez ORGADA- 

TA w Monachium. Zaprezentowano bowiem 

także współpracę programu LogiKal z programem 

KPP firmy Soft ing Team do projektowa- 

www.orgadata.pl 

miarów 1400 x 2400 mm, bez jakichkolwiek 

obaw o stabilność konstrukcji. 

Na monachijskim stoisku Reynaers zaprezentowano 

także inne rozwiązania służące ochronie 

energii. Wśród nich były dwa, które mogły 

się poszczycić certyfikatem MINERGIE, przyznawanym 

produktom sprzyjającym zmniejszeniu 

zużycia energii cieplnej. Pierwszy to 

zmodyfikowany system CS 86 HI, który z powodzeniem 

stosowany jest już także w obiektach 

w Polsce, np. w kompleksie Radwar Business 

Center w Warszawie. Drugie z certyfikowanych 

rozwiązań to – nie mniej znany – system 

drzwi przesuwnych i podnoszono-przesuwnych 

izolowanych termicznie, CP 155. Solidna 

konstrukcja i profile o szerokości 155 mm 

umożliwiają szklenie zestawami 3-szybowym, 

do maksymalnego ciężaru skrzydła wynoszącego 

250 kg. 

Monachijska ekspozycja koncernu Reynaers 

Aluminium budziła ogromne zainteresowanie 

wśród odwiedzających. Po raz kolejny 

Reynaers dowiódł, że realizuje założenia 

polityki zrównoważonego budownictwa i że 

wciąż jest w czołówce dostawców systemów 

budowlanych służących wdrażaniu tej 

idei w życie. 

nia ogrodów zimowych oraz z programami 

ERP Plus oraz PROMET. Tradycyjnie już pokazano 

również udoskonalone możliwości współpracy 

programu LogiKal z programem Athena 

firmy CAD PLAN. 

Do tradycji monachijskiego targowania weszły 

już również organizowane przez ORGA- 

DATA imprezy Happy Hour, gdy po zakończeniu 

dnia targowego na stoisku firmy spotykają 

się jej partnerzy i klienci z całej Europy. 

Nie inaczej było w tym roku, gdy na Happy 

Hour pojawiło się 500 gości, tworząc doskonałą 

atmosferę rozmów i zabawy przy dobrej 

muzyce zespołu The Cube , lampce wina 

i smacznym posiłku. Wśród gości nie zabrakło 

także producentów ślusarki, dostawców 

systemów aluminiowych oraz okuć z Polski. 

Wszystkich ich podejmował szef ORGADATA 

w Polsce, pan Mariusz Megier, tworząc doskonałą 

okazję do rozmów, wymiany opinii 

i wspólnej zabawy. Na co dzień ciężko pracują 

wspólnie przy nowych wdrożeniach 

czy nowych realizacjach, ale raz na rok mają 

okazję spotkać się, porozmawiać na luzie 

i umówić na kolejne spotkania, już także przy 

komputerach. Bo kolejne Happy Hour w Orgadacie 

już za rok w Norymberdze na Fensterbau 

Frontale. 

PROMOCJA PROMOCJA

PROMOCJA 

HÖRMANN 

Rekordowe tłumy zwiedzających, rekordowa 

liczba nowości na stoisku firmy Hörmann. 

Tegoroczne BAU to dla Hörmanna dobry prognostyk 

na 2011 rok. 

Na największych w 50-letniej historii targach 

BAU firma Hörmann zaprezentowała rekordową 

liczbę nowości. Na stoisku o powierzchni 

1400 metrów kwadratowych pokazano blisko 

50 nowych i zmodernizowanych produktów, 

innowacyjnych rozwiązań i nowatorskich 

elementów konstrukcyjnych. W ciągu sześciu 

targowych dni stoisko odwiedziło 235 

tysięcy osób. 

Nowe typy, nowe wzory, nowe rozwiązania 

Swoją premierę na targach BAU miała m.in. 

boczna brama segmentowa HST, zaprojektowana 

z myślą o nietypowych sytuacjach 

montażowych. Tę całkowicie nową konstrukcją 

Hörmann poszerzył swoją ofertę bram 

garażowych o nowy typ bram. 

Dużym zainteresowaniem zwiedzających cieszyła 

się także nowa zewnętrzna brama rolowana 

RollMatic do zadań specjalnych, której 

towarzyszyła inna nowość – drzwi boczne 

RollMatic. 

Jako znakomite rozwiązanie do garaży podziemnych 

zaprezentowana została brama 

uchylna ze skrzydłem z mikroperforowanej 

blachy; po raz pierwszy pokazane zostały też 

bramy przesuwne do garaży zbiorczych. 

Ciekawość targowych gości wzbudzały nowe 

wzory bram segmentowych firmy Hörmann, 

a wśród nich szczególnie piękna brama LTH 

ze świerku skandynawskiego z nowym rodzajem 

przetłoczeń – M. Zainteresowani poprawą 

izolacyjności cieplnej garażu z uwagą przyglądali 

się mocowaniu ościeżnicy z przegrodą termiczną. 

Ościeżnica ThermoFrame poprawia 

izolacyjność cieplną bramy LPU co najmniej 

o 12,5 proc. W niektórych sytuacjach dobrym 

rozwiązaniem jest też – pokazana tu po raz 

pierwszy – zlicowana maskownica do bram 

segmentowych wyrównująca nadproże. 

Nowa technologia 

– BiSecur 

Hörmann na BAU 

prezentował jednak 

nie tylko nowe rozwiązaniakonstrukcyjne 

i nowe wzory 

bram garażowych, 

ale także innowacyjne 

technologie 

do ich obsługi. Szczególną 

uwagę zwiedzającychprzyciągały 

nowe napędy 

SupraMatic do bram 

garażowych, działające w bezpiecznym systemie 

radiowym BiSecur i współpracujące 

z nadajnikiem zapewniającym bezpieczny 

przekaz sygnału radiowego z pilota do napędu 

i z napędu do pilota w technologii 128 

bitów, używanej do kodowania transmisji 

bankingu on-line. To dwukierunkowe działanie 

– sterowanie bramą i odczyt jej statusu 

– spotkało się z dużym uznaniem wszystkich, 

którzy na BAU szukali rozwiązań zarówno 

bezpiecznych, jak i wygodnych. Poszukujący 

eleganckich gadżetów mile zaskoczeni byli 

natomiast zaprezentowaną tu po raz pierwszy 

nową linią ekskluzywnych, wyjątkowo lekkich 

i wygodnych w obsłudze nadajników BiSecur, 

oferowanych w kolorze czarnym i białym. 

W świecie drzwi – kolorowo 

Stoisko Hörmanna wyróżniało się żywą, ciekawą 

kolorystyką, między innymi za sprawą nowych 

wzorów drzwi zewnętrznych. Zaprezentowana 

tu kolekcja 12 nowych wzorów wysokiej 

jakości aluminiowych drzwi pokazała inwestorom 

szerokie możliwości wyboru kolorystyki. 

Szczególne zainteresowanie budziły wzory 

z wielobarwną stroną zewnętrzną. Zwracały 

one uwagę także takimi nowymi detalami, jak 

ekskluzywny szklany uchwyt czy lakierowane 

przeszklenia. 

Hörmann pokazał też nowe wzory niedrogich 

stalowych drzwi wejściowych ThermoPro oraz 

boczne i górne naświetla do tych drzwi. Uwagę 

zwracały bardzo szlachetnie prezentujące 

się drzwi ThermoPro w okleinie drewnopodobnej 

z naświetlami bocznymi. 

www.hormann.pl 


TARGI 

… i multifunkcyjnie 

Ekspozycja firmy Hörmann obejmowała 

również bogatą ofertę nowych drzwi 

wielofunkcyjnych: przeciwpożarowych, 

dymoszczelnych, przeciwwłamaniowych 

i dźwiękoszczelnych. Zaprezentowane 

zostały także między innymi takie innowacyjne 

rozwiązania jak ekskluzywny samozamykacz 

drzwiowy z szyną prowadzącą, 

przeszklenie zlicowane z powierzchnią 

drzwi wielofunkcyjnych czy ościeżnica kątowa 

mocowana diagonalnie, zapewniająca 

prosty i szybki montaż. Zainteresowaniem 

inwestorów cieszyły się zewnętrzne 

drzwi przeciwpożarowe z aluminium oraz 

automatyczne przeciwpożarowe drzwi 

przesuwne do dróg ewakuacyjnych i ratunkowych. 

Ekologicznie z firmą Hörmann 

Pierwszego dnia targów BAU, firma Hörmann 

otrzymała oficjalne potwierdzenie, że produkcja 

wszystkich drzwi wielofunkcyjnych odbywa 

się w jej zakładach zgodnie z zasadami 

poszanowania środowiska. Na firmowym 

stoisku na ręce Martina Hörmanna przekazana 

została deklaracja środowiskowa 

EPD – Environmental Product Declarations. 

Oznacza ona, że ekoprodukcja wdrażana 

w fabrykach Hörmanna została potwierdzona 

badaniami Instytutu ift z Rosenheim. Hörmann 

jest pierwszym producentem drzwi 

wielofunkcyjnych, który posiada deklarację 

EPD dla swoich wyrobów. 

Dla przemysłu, dla logistyki 

Znaczną część stoiska firmy Hörmann zajmowały 

nowe bramy przemysłowe i najnowsze 

urządzenia techniki przeładunku. Wśród 

nich nowa seria bram rolowanych i nowa 

termoizolacyjna brama spiralna. Firma pokazała 

też zgłoszony już do opatentowania 

nowatorski system mocowania ościeżnicy 

z przegrodą termiczną ThermoFrame 

dla przemysłowych bram segmentowych, 

zwiększający izolacyjność cieplną oraz 

nowe napędy i sterowniki. Po raz pierwszy 

zaprezentowano też nowy system do kierowania 

i zabezpieczania przeładunku Hörmann 

Dock Control. 

luty 2011 67

PROMOCJA 


TARGI 

PROMOCJA ZA GRANICĄ 

Od kilku lat obserwowane jest wzmożone zainteresowanie producentów okien 

i drzwi sprzedażą swoich produktów na rynkach zagranicznych. Obecność 

w innych krajach odbywa się przede wszystkim dzięki eksportowi produktów 

z Polski, a w wyjątkowych wypadkach poprzez budowę własnych zakładów 

produkcyjnych na rynku docelowym. 

Jeszcze siedem, osiem lat temu eksport stolarki 

otworowej stanowił zaledwie 10 procent wielkości 

produkcji, dziś do zagranicznych odbiorców trafi a 

co czwarte wytworzone w Polsce okno; tak samo 

dzieje się w przypadku drzwi. Z rozmów z przedstawicielami 

wielu zakładów wynika, że szansą 

rozwoju branży nie jest już rynek krajowy, lecz 

właśnie eksport. 

Wejście na rynki zagraniczne jest oczywiście bardzo 

ryzykowne, zwłaszcza w przypadku fi rm, 

które chcą sprzedawać swoje produkty w wielu 

krajach. Ryzyko wynika z różnic przepisów prawnych, 

poziomu natężenia konkurencji, sposobów 

dystrybucji czy chociażby różnic kulturowych. 

W celu ułatwienia funkcjonowania i konkurowania 

polskich fi rm na rynkach zagranicznych Ministerstwo 

Gospodarki przygotowało informator pt. 

„Instrumenty umiędzynarodowienia działalności 

przedsiębiorców”. Jest to opracowanie zawierające 

informacje o dostępnych i planowanych do uruchomienia 

w najbliższym czasie instrumentach wsparcia, 

skierowanych do polskich przedsiębiorców. 

GEZE 

Na BAU 2011 GEZE przedstawiło kilka nowych produktów. 

W kategorii techniki drzwiowej samozamykacz TS 5000 ECline, przyjazny 

dla osób niepełnosprawnych oraz samozamykacze serii „T” 

wyposażone w termostat. Dla projektantów obiecującym rozwiązaniem 

jest „niewidoczny” napęd do drzwi przymykowych ECturn 

Inside, idealny dla osób niepełnosprawnych. Dla dużych obiektów 

zaproponowano automatyczne drzwi łukowe Slimdrive SC w klasie 

WK 2 (również w wersji „FR” na drogi ewakuacyjne). 

Propozycją dla lekkich przegród ruchomych jest zautomatyzowane 

okucie Perlan AUT NT o prędkości przesuwu do 0,3 m/s. 

W kategorii oddymiania pokazano siłownik łańcuchowy E 990 o wysuwie 

900 mm w czasie 60 sekund. 

Projektantów konstrukcji całoszklanych zainteresuje system Levolan 

DuoSync oraz zacisk 30 mm do skrzydeł o ciężarze do 80 kg. 

68 luty 2011 

www.geze.pl 

W jednej z części informatora przedstawione 

zostały instrumenty nakierowane na promocję 

polskich produktów i inwestycji za granicą. Instrumenty 

te podzielone zostały na trzy grupy: 

Bezpośrednie wsparcie dla przedsiębiorców 

– pomoc kierowana jest wprost do przedsiębiorców, 

którzy otrzymują dofi nansowanie organizacji 

branżowych przedsięwzięć promocyjnych, takich 

jak pokazy, degustacje, wystawy, dofi nansowanie 

uzyskiwania odpowiednich certyfi katów, atestów. 

Firmy otrzymują również wsparcie na organizację 

konferencji oraz przygotowanie materiałów 

promocyjnych. Działa tu m.in. program: Paszport 

do eksportu – skierowany do małych bądź średnich 

przedsiębiorstw, gdzie udział eksportu w całkowitej 

wielkości sprzedaży nie przekracza 30 procent. 

Przedsiębiorcy mogą ubiegać się o dofi nansowanie 

w dwóch etapach. Etap pierwszy obejmuje przygotowanie 

planu rozwoju eksportu. Maksymalna 

kwota dofi nansowania dla jednego przedsiębiorcy 

to 10 tys. zł. Na tym etapie dofi nansowanie, 

które zakłada kupno 

zewnętrznych usług 

doradczych, wynosi 

maksymalnie 80 proc. 

całkowitych wydatków. 

W drugim etapie, który 

dotyczy realizacji planu 

rozwoju eksportu, fi rmy 

mogą otrzymać nawet 

200 tys. zł (do 50 procent 

wydatków kwalifi - 

kujących się do objęcia 

wsparciem). Wsparcie 

dotyczy m.in. udziału 

w zagranicznych 

targach, wystawach, 

poszukiwania partnerów 

handlowych, uzyskiwania 

niezbędnych 

dokumentów umożliwiającychwprowadzenie 

produktów na dany 

rynek czy doradztwa 

w zakresie działalności 

eksportowej. Wsparcia 

w ramach Paszportu 

do eksportu udziela 

Polska Agencja RozwojuPrzedsiębiorczości. 

W ramach instrumentów 

bezpośrednich 

wdrażane są także branżowe programy promocyjne, 

a jeden z 15 takich programów dotyczy branży 

stolarki otworowej. Programy wspierają branże, które 

ze względu na swój potencjał mają szanse stać się 

polskimi specjalnościami eksportowymi. Programy 

skierowane są do średnich i dużych przedsiębiorstw, 

które mają już doświadczenie w działalności na rynkach 

zagranicznych. Firmy mogą ubiegać się o zwrot 

nawet 60 procent poniesionych wydatków (maksymalnie 

200 tys. zł na lata 2011 – 2015). Warunkiem 

otrzymania dofi nansowania jest udział w minimum 

60 procentach wydarzeń zapisanych w tworzonym 

jeszcze programie dla danej branży. 

Instrumenty pośrednie – obejmują wsparcie 

dla fi rm płynące z szeroko rozumianych instytucji 

otoczenia biznesu. Instytucje te, m.in. wydziały 

promocji handlu i inwestycji ambasad i konsulatów 

RP (WPHI) oraz centra obsługi inwestorów 

i eksporterów (COIE), dostarczają informacje o warunkach 

i możliwościach eksportu na różne rynki 

oraz o możliwościach wsparcia działań tamże. 

Ministerstwo Gospodarki utworzyło 46 wydziałów 

promocji handlu i inwestycji w 42 krajach. Są 

to jednostki, których zadaniem jest m.in. dostarczanie 

informacji polskim fi rmom o warunkach 

prowadzenia działalności w danym kraju, pomoc 

w organizacji misji gospodarczych czy chociażby 

monitorowanie projektów inwestycyjnych 

polskich fi rm na danym rynku. Wiele informacji 

pochodzących od WPHI publikowano na stronie 

www.trade.gov.pl. 

Ministerstwo Gospodarki prowadzi Portal Promocji 

Eksportu www.eksporter.gov.pl, na którym 

publikowane są zagraniczne zapytania ofertowe. 

Znajdują się tu również informacje makroekonomiczne 

o poszczególnych rynkach oraz prezentowane 

są oferty eksportowe polskich producentów. 

Obecnie trwają prace nad połączeniem portali 

www.eksporter.gov.pl oraz www.trade.gov.pl. 

Usługi informacyjne z zakresu prowadzenia działalności 

eksportowej i inwestycyjnej na rynkach 

zagranicznych (usługa pro-eksport) prowadzić 

będą aktualnie tworzone COIE. Zgodnie z założeniem 

powstanie 16 takich centrów, każde w innym 

województwie. Centra to sposób na ułatwienie 

dostępu do kompleksowych, wysokiej jakości, bezpłatnych 

usług informacyjnych w zakresie niezbędnym 

do skutecznego prowadzenia działań eksportowych 

i inwestycyjnych poza granicami kraju. 

Instrumenty wspierania instytucji otoczenia 

biznesu – mają na celu promocję całych 

branż. W ramach tych instrumentów prowadzona 

będzie m.in. promocja ogólna polskich specjalności 

eksportowych, w tym także okien i drzwi. 

Jest to część branżowego programu promocji, 

w którym chodzi o branżę jako całość, nie zaś 

konkretnych producentów. Do końca 2015 roku 

na ten cel przeznaczono około 64 mln zł (na 

15 branż). (oprac. red.) 

Więcej informacji o wsparciu działań eksportowych 

znajduje się na stronie www.mg.gov.pl/node/3828.

WWW.FUHR.PL 

Zasuwnica 

automatyczna FUHR - 

magnetyczna 

siła przyciągania 

We wszystkich zasuwnicach wielo- 

punktowych serii 833 ryglowanie od- 

bywa się automatycznie. Dzięki temu 

oferujemy komfortowe rozwiązania 

wszędzie tam, gdzie Klienci kładą 

nacisk na bezpieczeństwo, trwałość 

i oszczędność energii. Wszystkie 

produkty serii multisafe i autotronic 

zaprojektowano do stosowania zarówno 

w domach jednorodzinnych, 

jak i obiektach użyteczności publicznej. 

Technika tworząca historię.

Niepowtarzalny wygl�d 

8 komór, szeroko�� 90 mm 

Najlepsze w�a�ciwo�ci 

termoizolacyjne - 0,9 W/m2K Przedstawiamy Pa�stwu nowy niezwyk�y pro� l. 

Thermicco to 8-komorowy system o szeroko�ci zabudowy 90 mm, 

który zapewnia doskona�� izolacj� termiczn�. 

To bardzo �adny i energooszcz�dny 

produkt o wspó�czynniku przenikania ciep�a 0,9 W/m 2 K 

dla wymagaj�cych klientów. 

Doskona�a ochrona przed 

ha�asem, deszczem, wiatrem. 

Zapewnia mo�liwo�� stworzenia okien 

w ró�nych kolorach i kszta�tach, 

dopasowanych do ka�dego 

eleganckiego domu. 


www.thermicco.pl 

8Profil 

komorowy 

szeroko�� 90 mm

Najlepsze wĻaäciwoäci termoizolacyjne - 0,9 W/m 2 K - Forum Branżowe

Create successful ePaper yourself

Delete template?

Save as template?