Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Tomasz Szlagor<br />
Dywizjony Orłów<br />
i 4. Grupa Myśliwska USAAF<br />
1<br />
24<br />
Tak zwane Dywizjony Orłów<br />
(ang. Eagle Squadrons),<br />
tworzone przez amerykańskich<br />
ochotników, walczyły<br />
u boku Royal Air Force (RAF)<br />
na długo przed przystąpieniem<br />
Stanów Zjednoczonych<br />
do II wojny światowej. Były<br />
awangardą 8. Armii Powietrznej<br />
US Army Air Force<br />
(USAAF), która w latach<br />
1943-1945 stanowiła zasadniczą<br />
siłę w kampanii lotniczej<br />
przeciwko III Rzeszy.<br />
Geneza powstania Dywizjonów Orłów<br />
przypomina nieco historię Latających<br />
Tygrysów w Chinach 1 . W obu przypadkach<br />
obywatele USA, neutralnego wówczas<br />
kraju, spontanicznie włączyli się do walki<br />
z Państwami Osi. Motywy działania przyszłych<br />
„Orłów” były podobne. Niektórzy wierzyli,<br />
że należy bronić uciśnionych przed agresorem.<br />
Większość jednak po prostu chciała latać<br />
myśliwcami i przeżyć wielką przygodę.<br />
Wszyscy znali i podziwiali dokonania swoich<br />
rodaków w poprzedniej wojnie światowej<br />
– Eddiego Rickenbackera (czołowego amerykańskiego<br />
asa) i pilotów Escadrille Lafayette,<br />
którzy wyruszyli za ocean, by walczyć dla<br />
Francji z lotnictwem kajzera.<br />
Dla wielu przyszłych pilotów Dywizjonów<br />
Orłów wstąpienie do takiej ochotniczej<br />
jednostki było często jedynym sposobem<br />
na zrealizowanie swoich marzeń. Ówczesny,<br />
bardzo restrykcyjny system rekrutacji<br />
korpusu lotniczego amerykańskiej armii odrzucał<br />
wielu kandydatów, ze względu na ich<br />
wykształcenie, wiek, stan cywilny czy inne<br />
„niedoskonałości”. George Carpenter, jeden<br />
z przyszłych asów 4. Fighter Group (FG), odpadł<br />
podczas szkolenia, ponieważ po otrzymaniu<br />
zastrzyku przeciwtężcowego zasłabł.<br />
Z kolei Reade Tilley, późniejszy as Spitfire’ów,<br />
dowiedział się, że przy wzroście 190 cm jest<br />
za wysoki, by latać myśliwcami. Zagospodarowaniem<br />
takich jak on zajął się płk Charles<br />
Sweeny, były weteran walk na froncie<br />
zachodnim w latach 1914-1918, najpierw<br />
w szeregach Legii Cudzoziemskiej (był pierwszym<br />
Amerykaninem, który otrzymał Legię<br />
Honorową, najwyższe francuskie odznaczenie),<br />
następnie w US Army.<br />
Sweeny nienawidził wszelkich totalitarnych<br />
reżimów, dlatego w 1920 r. przybył<br />
do Warszawy, by organizować pomoc dla<br />
Polaków walczących z bolszewikami 2 . Później<br />
był m.in. doradcą wojskowym lojalistów<br />
w wojnie domowej w Hiszpanii. Gdy wybuchł<br />
kolejny globalny konflikt, mieszkał w Paryżu<br />
(przypuszczalnie był agentem francuskiego<br />
wywiadu), gdzie natychmiast zaczął organizować<br />
nową Lafayette Escadrille. W USA był<br />
dobrze znaną i popularną postacią, dlatego<br />
bez trudu zwerbował pierwszych chętnych.<br />
Oświadczył im, że zostaną wyszkoleni w bazie<br />
francuskiego lotnictwa w Maroku, następnie<br />
pojadą do Finlandii, by pomóc Finom<br />
odeprzeć inwazję Związku Radzieckiego<br />
i dopiero gdy zdobędą doświadczenie bojowe,<br />
wrócą do Francji walczyć z Niemcami!<br />
Te nader ambitne plany pokrzyżowała<br />
kapitulacja Francji w czerwcu 1940 r. Kolejni<br />
ochotnicy przybywali z USA po krótkiej<br />
służbie w kanadyjskim RCAF, który przygarnął<br />
wielu kandydatów odrzuconych w ich<br />
własnym kraju. Z Kanady przemycano ich<br />
do Wielkiej Brytanii. Chociaż formalnie cały<br />
ten proceder był nielegalny – za służbę w obcej<br />
armii groziło nawet więzienie, a pierwszych<br />
ochotników ścigało FBI – z czasem<br />
władze wszystkich tych krajów zaczęły przymykać<br />
oko. Sytuacja na świecie jasno wskazywała,<br />
że prędzej czy później Stany Zjednoczone<br />
będą zmuszone włączyć się w ten<br />
konflikt i wtedy każdy amerykański lotnik<br />
zdolny przekazać swoim rodakom zdobyte<br />
na wojnie umiejętności będzie bezcenny.<br />
Mimo to nie obyło się bez sytuacji absurdalnych.<br />
Kilkunastu przyszłych „Orłów”<br />
przed ich wstąpieniem do RAF zobligowano,<br />
przypuszczalnie przez pomyłkę, do złożenia<br />
przysięgi na wierność Jego Królewskiej<br />
Wysokości. Trzech z nich zrobiło później karierę<br />
w amerykańskich siłach powietrznych.<br />
Carroll McColpin został generałem, a Reade<br />
Tilley i Oscar Coen pułkownikami. Kiedy<br />
jednak wiele lat po wojnie i przejściu w stan<br />
spoczynku wystąpili o wydanie im paszportów,<br />
dowiedzieli się, że to niemożliwe, ponieważ<br />
w świetle prawa nie są już amerykańskimi<br />
obywatelami!<br />
Debiut<br />
W Wielkiej Brytanii, która latem 1940 r. stanęła<br />
przed groźbą niemieckiej inwazji, amerykańscy<br />
ochotnicy momentalnie stali się<br />
ulubieńcami mediów i opinii publicznej. Widziano<br />
w nich awangardę potężnych sił, które<br />
przybędą zza oceanu na odsiecz. W RAF<br />
podejście do nich było bardziej konserwatywne,<br />
podobnie zresztą jak do wszystkich<br />
innych obcokrajowców. Pierwszy dywizjon<br />
amerykańskich pilotów – 71. Sqn RAF – aktywowano<br />
19 września 1940 r., u schyłku bitwy