14.02.2021 Views

Głos Polonii w USA | The Voice of Polonia in the USA | Luty 2021

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

GŁOS POLONII W <strong>USA</strong><br />

<strong>the</strong> voice <strong>of</strong> polonia <strong>in</strong> <strong>the</strong> usa<br />

NUMER 6 / LUTY <strong>2021</strong><br />

WYDANIE BEZPŁATNE<br />

ŚWIATOWY DZIEŃ ZAKOCHANYCH<br />

SAINT VALENTINE'S DAY<br />

<strong>2021</strong>


2 LUTY<br />

<strong>2021</strong><br />

<strong>Głos</strong> <strong>Polonii</strong> w <strong>USA</strong><br />

<strong>The</strong> <strong>Voice</strong> <strong>of</strong> <strong>Polonia</strong> <strong>in</strong> <strong>the</strong> <strong>USA</strong><br />

Bezpłatny Miesięcznik Polonijny<br />

w Stanach Zjednoczonych<br />

Egzemplarz bezpłatny<br />

www.glospolonii.org<br />

facebook.com/glospoloniiusa<br />

Napisz do nas<br />

redakcja@glospolonii.org<br />

Zadzwoń do nas<br />

Colorado, <strong>USA</strong>:<br />

Agnieszka Nałęcz-Gembicka<br />

720-965-5355<br />

Nowy Jork, <strong>USA</strong>:<br />

Agata Drogowska<br />

872-305-8679<br />

New Jersey, <strong>USA</strong>:<br />

Katarzyna Zawada<br />

609-256-1341<br />

Redakcja<br />

Redaktor Naczelny:<br />

Katarzyna Żak, 720-233-9213<br />

Korekta: Joanna Skrzypczak,<br />

Agnieszka Nałęcz Gembicka<br />

Adm<strong>in</strong>istracja: Barbara Wołoch<br />

Dystrybucja: Piotr Trela<br />

Redakcja - Oddział w Polsce<br />

Lidia Sadowska-Fryszer<br />

warszawa@glospolonii.org<br />

Dział kultury<br />

Lidia Sadowska-Fryszer<br />

Fundacja Mecenat Kultury<br />

Opracowanie graficzne<br />

Maciej Fryszer<br />

Fundacja Mecenat Kultury<br />

Dział reklamy<br />

Sandra Hill<br />

reklama@glospolonii.org<br />

Media społecznościowe<br />

Katarzyna Zawada<br />

GŁOS POLONII W <strong>USA</strong><br />

<strong>the</strong> voice <strong>of</strong> polonia <strong>in</strong> <strong>the</strong> usa<br />

Współpraca w bieżącym wydaniu:<br />

Adriana Czyż<br />

Andrzej Wiktor<br />

Anita Dąbrowska<br />

Anna Maleady<br />

Brighton Sister Cities<br />

Damian Matejczuk<br />

Dom<strong>in</strong>ika Orwat<br />

Dom<strong>in</strong>ik Drabarek<br />

Edyta Mięsowicz<br />

Ewa Petrocco<br />

Fundacja Kościuszkowska<br />

Fundacja Mecenat Kultury<br />

Fundacja Polskiego Godła Promocyjnego<br />

„Teraz Polska”<br />

Greg Pilch<br />

Henryk Komendowdki<br />

Henryk Rozwarzewski Ross<br />

Iwona Santiago<br />

Jacek Szynakiewicz<br />

Joanna Turyńska<br />

Kancelaria Podatkowa M a$ Money<br />

Katarzyna Paciorkowska Holmes<br />

Konsulat RP w Los Angeles<br />

Konsulat RP w Nowym Jorku<br />

Krzyszt<strong>of</strong> Raducha<br />

Ks. Stanisław Michałek<br />

Małgorzata Jońska<br />

Małgorzata Tulecki<br />

Małgorzata Schwab<br />

Magdalena Piasecka Chełmowska<br />

Magdalena Sasal<br />

Pr<strong>of</strong>. Marek Rudnicki<br />

Maria Grabowska<br />

Mariola Wróbel<br />

Marta Milczarek<br />

Marzena Tataj<br />

Łukasz Oprawski<br />

Oliwier Wasilewski<br />

PIAST Institute<br />

Polam FCU<br />

Polski Klub w Denver<br />

Robert Bruzgo<br />

Ryszarda Wawrzyniak<br />

Stanisław Gadz<strong>in</strong>a<br />

Sylwia Starzycka<br />

Teatr Kwadrat<br />

OD REDAKCJI<br />

Witamy w szóstym wydaniu<br />

<strong>Głos</strong>u <strong>Polonii</strong> w <strong>USA</strong>.<br />

Od Redakcji.<br />

Świta. Otwieram balkon. Mroźne<br />

powietrze poranka otula<br />

domy mleczną akwarelą mglistej<br />

poświaty. Budzi się̨ we mnie poezja<br />

dnia, bardziej optymistyczna<br />

niż zwykle. Nareszcie, po nieurodzajnych<br />

latach, do Warszawy<br />

zawitał upragniony śnieg. Zaspy,<br />

być może niewielkich rozmiarów,<br />

ale jednak nadal zaspy, utworzyły<br />

cichą biel horyzontu i poczucie nieśpieszności dnia.<br />

Brak śniegu w Polsce jest wbrew naturze i dziecięcej<br />

potrzebie. Jego niegdysiejsza powszedniość przemieniła<br />

się w wyjątkowość i dlatego tak niesamowicie<br />

teraz zachwyca. Jako część oddziału polskiej redakcji,<br />

chciałam się tym z Wami podzielić i zdać, swoistego<br />

rodzaju, pogodową relację z zapomnianego już zimowego<br />

widoku za oknem, a tym samym przenieść<br />

w polskie, sielankowe krajobrazy.<br />

Zmierzając zaś do lutowego wydania, spróbujemy<br />

Was w nim natchnąć do poszukiwania swoich własnych<br />

składników szczęścia, tak różnorodnych i <strong>in</strong>dywidualnych,<br />

jak my sami i życie, które pragniemy<br />

przeżyć w ten właśnie szczególny dla nas, wybrany<br />

sposób.<br />

Zatem nie zabraknie <strong>in</strong>spirujących artykułów, reportaży,<br />

relacji i felietonów.<br />

Jacek Szynakiewicz zabierze nas w niezwykle piękną<br />

podróż, jaką jest życie bohatera jego najnowszego<br />

wywiadu rzeki. W nim, Pan Henryk Komendowski fascynuje<br />

nas swoją życiową opowieścią, której „ponad<br />

trzy miliardy sekund m<strong>in</strong>ęło jak jeden dzień” wracając<br />

do dnia 22-go lutego 1950 roku kiedy jego stopy po<br />

raz pierwszy stanęły na amerykańskiej ziemi podczas<br />

powojennej emigracji narodów.<br />

Z Edytą Mięsowicz wybierzemy się w głąb tajemniczego<br />

i egzotycznego Meksyku i wraz z nią poznamy<br />

pikanterię jego aromatycznej kuchni oraz oblicze<br />

kultury kraju zamieszkałego przez amigos i kolorowe<br />

sombrero.<br />

Przeczytamy również rozmowę Sandry Hill z Marc<strong>in</strong>em<br />

Wroną, wieloletnim korespondentem TVN<br />

w <strong>USA</strong>. Będzie w niej wiele o jego nowej książce<br />

„Wroną po Stanach”, ale nie tylko. Pan Marc<strong>in</strong> bowiem<br />

uchyli nam rąbka tajemnicy i opowie również o tajnikach<br />

swojej pracy, jako dziennikarza i reportera.<br />

W lutowym numerze zaprezentujemy Wam również<br />

nowość - nową kolumnę pod tytułem “Pasje Polaków”,<br />

czyli miejsce w którym będziecie mogli dzielić<br />

się swoimi pasjami z <strong>Polonia</strong>̨ w <strong>USA</strong> lub z Rodakami<br />

w Polsce.<br />

W felietonie psycholog Adriany Czyż przeczytamy,<br />

że „zdrowe poczucie własnej wartości (…), to najlepsza<br />

zapowiedź naszego osobistego szczęścia”. To niezwykle<br />

potrzebny i ciekawy artykuł, który działa jak<br />

słodki plaster miodu i kojąca herbata otulona ciepłym<br />

kocem.<br />

Zaś ja, na koniec, za<strong>in</strong>spirowana niesamowitą historią<br />

Pana Henryka Komendowskiego, zatrzymam się<br />

jeszcze na chwilę przy składnikach szczęścia. Myślę̨<br />

sobie, że sztuka polega na tym, żeby z tych elementów<br />

o niezliczonych smakach, zapachach i barwach wybrać<br />

te, z którymi nam najlepiej i upichcić́ smakowitą<br />

tylko dla nas strawę̨. Czasem nawet wbrew wszelkim<br />

przeciwnościom. Niepowodzenia wpisane są w nasze<br />

życie, a mury wznosi się̨ nie bez powodu. Wyrastają̨<br />

nie po to, by nas powstrzymać́. Wyrastają̨ po to, by<br />

nam pokazać́, jak bardzo czegoś́ pragniemy.<br />

W imieniu Redakcji,<br />

Lidia Sadowska-Fryszer<br />

Polska Redakcja <strong>Głos</strong>u <strong>Polonii</strong> w <strong>USA</strong><br />

Dział Kultury<br />

Cennik reklam<br />

$30/miesiąc<br />

$240/rok ($20/miesiąc)<br />

Prenumerata<br />

$3/wydanie, $36/rok<br />

Grafika na okładce:<br />

istock/timonko<br />

Dystrybucja<br />

Arizona: Our Lady Of Czestochowa Parish, Jana's Bakery & Deli<br />

California: Polam FCU, Konsulat Generalny RP w Los Angeles<br />

Colorado: Polski Klub w Denver, Parafia Św. Józefa w Denver, European<br />

Gourmet, Gastronom, Europa Deli, Euro Market & Deli (Colorado Spr<strong>in</strong>gs),<br />

M&I International Market, Arash International Market, Royal Bakery, Elegant<br />

Bakery, Cracovia Restaurant, Golden Europe Restaurant, K<strong>in</strong>ga’s Lounge,<br />

Pierogi Factory, <strong>The</strong> Polish Pottery Outlet<br />

Chicago: Alex SuperDeli, Lassak Deli, Polish Deli (Norridge)<br />

M<strong>in</strong>nesota: Sikora’s Polish Market <strong>in</strong> M<strong>in</strong>neapolis<br />

Missouri: Konsulat Honorowy RP w St. Louis<br />

Maryland: Kiełbasa Factory<br />

Nevada: Las Vegas: Consulate RP <strong>in</strong> LV, Polish Deli, Pierogi Village,<br />

St Joan <strong>of</strong> Arc Catholic Church<br />

New York: Konsulat RP w Nowym Jorku, Greenpo<strong>in</strong>t: piekarnia Syrena,<br />

Cracovia W<strong>in</strong>es & Liquors, Greenpo<strong>in</strong>t W<strong>in</strong>e & Liquors, Dunne’s Polemost<br />

Liquors, New Poland Food Market<br />

New Jersey: Super Delikatesy Polish Groceries & Deli, Agencja J&K<br />

Eurotravel, European Bakery<br />

Texas: Konsulat Generalny RP w Houston, St. Stanislaus Kostka Catholic<br />

Church, Anderson, Texas, Our Lady <strong>of</strong> Czestochowa Polish Church,<br />

Houston TX,<br />

Pennsylvania: <strong>The</strong> Associated Polish Home <strong>of</strong> Philadelphia<br />

Dear Readers,<br />

Our February issue features <strong>in</strong>spir<strong>in</strong>g articles, reports,<br />

and columns.<br />

Jacek Szynakiewicz will take us on an <strong>in</strong>credibly<br />

beautiful journey, which is <strong>the</strong> life <strong>of</strong> <strong>the</strong> hero <strong>of</strong> his<br />

latest <strong>in</strong>terview. In it, Mr. Henryk Komendowski fasc<strong>in</strong>ates<br />

us with his life story, and takes us back to February<br />

22, 1950, when his feet first landed on American<br />

soil dur<strong>in</strong>g <strong>the</strong> post-war emigration.<br />

With Edyta Mięsowicz we will go deep <strong>in</strong>to <strong>the</strong> mysterious<br />

and exotic Mexico and with her we will get to<br />

know <strong>the</strong> piquancy <strong>of</strong> its aromatic cuis<strong>in</strong>e and <strong>the</strong> face<br />

<strong>of</strong> <strong>the</strong> culture <strong>of</strong> <strong>the</strong> country <strong>in</strong>habited by amigos and<br />

<strong>the</strong> colorful sombrero.<br />

We will also read an <strong>in</strong>terview by Sandra Hill <strong>of</strong><br />

Marc<strong>in</strong> Wrona, a long-time TVN correspondent <strong>in</strong> <strong>the</strong><br />

<strong>USA</strong>. It will conta<strong>in</strong> a lot <strong>of</strong> details from his new book,<br />

"Crow <strong>in</strong> <strong>the</strong> States". Mr. Marc<strong>in</strong> will also tell us about<br />

<strong>the</strong> adventures <strong>of</strong> his work as a correspondent and<br />

journalist.<br />

In <strong>the</strong> February issue, we will also present to you<br />

a novelty - a new column called "Passions <strong>of</strong> Poles",<br />

a place where you will be able to share your passions<br />

with <strong>the</strong> Polish diaspora <strong>in</strong> <strong>the</strong> <strong>USA</strong> or with compatriots<br />

<strong>in</strong> Poland.<br />

In <strong>the</strong> article by <strong>the</strong> psychologist Adriana Czyż we<br />

read that “healthy self-esteem (…) Is <strong>the</strong> best sign <strong>of</strong><br />

our personal happ<strong>in</strong>ess ”. This is an extremely necessary<br />

and <strong>in</strong>terest<strong>in</strong>g article that acts like a sooth<strong>in</strong>g<br />

tea!<br />

And f<strong>in</strong>ally, <strong>in</strong>spired by <strong>the</strong> amaz<strong>in</strong>g story <strong>of</strong> Mr.<br />

Henryk Komendowski, I will stop for a moment to<br />

th<strong>in</strong>k about <strong>the</strong> <strong>in</strong>gredients <strong>of</strong> happ<strong>in</strong>ess. Sometimes<br />

even aga<strong>in</strong>st all odds, failures and difficulties are part<br />

<strong>of</strong> our lives, and walls are raised for a reason. <strong>The</strong>y<br />

arise not to stop us, <strong>the</strong>y arise to show us how much<br />

we want or need someth<strong>in</strong>g.<br />

On behalf <strong>of</strong> <strong>the</strong> Editorial Board,<br />

Lidia Sadowska-Fryszer<br />

Polish Editorial Board <strong>of</strong> <strong>the</strong> <strong>Voice</strong> <strong>of</strong> <strong>the</strong> Polish<br />

Diaspora <strong>in</strong> <strong>the</strong> <strong>USA</strong><br />

Head <strong>of</strong> Culture Department


Polski Klub w Denver<br />

Tłusty Czwartek <strong>2021</strong><br />

LUTY<br />

POLONIA W COLORADO <strong>2021</strong> 3<br />

Po prawie rocznej przerwie, nareszcie<br />

doczekaliśmy się pierwszego<br />

wydarzenia na miejscu w Klubie.<br />

Zarząd Polskiego Klubu w Denver<br />

serdecznie dziękuje wszystkim<br />

z Państwa, którzy przybyli do<br />

Klubu na Tłusty Czwartek, pomimo<br />

mrozu, aby kupić pączki i wesprzeć<br />

w ten sposób nasz polonijny dom.<br />

W obecnej sytuacji długiego<br />

zastoju, liczy się każdy, nawet najdrobniejszy,<br />

gest oraz Państwa<br />

obecność i wsparcie. To dzięki tym<br />

z Was, którzy wpadli na pączka<br />

i ciepłą herbatę, Pączki Day <strong>2021</strong><br />

był sukcesem, dziękujemy!<br />

Dziękujemy również polskim<br />

piekarniom Elegant Bakery oraz<br />

Royal Bakery za dostawę pysznych<br />

pączków.<br />

Zdjęcia: Małgorzata Schwab<br />

Janusz Źródłowski, Elegant Bakery Jessica Nowotarski, Royal Bakery Sab<strong>in</strong>a Kaliszan, była Wiceprezes<br />

Klubu i jej pyszne, domowe pączki<br />

Doroczna Aukcja Organizacji Brighton Sisters Cities<br />

Henryk Rozwarzewski Ross, dyrektor, członek Zarządu Brighton Sister Cities<br />

Drodzy przyjaciele, co<br />

roku na początku lutego,<br />

Brighton Sister Cities organizuje<br />

wspaniały obiad<br />

i zaraz po nim aukcję.<br />

Aukcja ma na celu pomoc<br />

w f<strong>in</strong>ansowaniu głównych<br />

celów organizacji<br />

czyli wymiany uczniów<br />

pomiędzy miastem Brighton<br />

w stanie Colorado<br />

i miastem Zębice na Dolnym<br />

Śląsku w Polsce.<br />

W tym roku, obostrzenia<br />

związane z pandemią<br />

COVID-19, zmusiły nas do<br />

znalezienia alternatywnego<br />

sposobu pozyskania<br />

funduszy i przeprowadzenia<br />

aukcji wirtualnie.<br />

Aukcja onl<strong>in</strong>e odbyła<br />

się w dniach od 6-go<br />

do 12-go lutego i miała<br />

na celu uzbieranie sumy<br />

w wysokości $6,000.<br />

Dzięki hojności naszych<br />

sponsorów i darczyńców,<br />

udało się wylicytować<br />

wiele ciekawych<br />

przedmiotów. Z dniem<br />

publikacji tego artykułu,<br />

osiągnęliśmy ponad<br />

100% celu!<br />

Dziękujemy wszystkim<br />

Państwu, którzy od lat lub<br />

po raz pierwszy wsparli<br />

naszą organizację.


4 LUTY<br />

<strong>2021</strong><br />

POLONIA WSCHODNIEGO WYBRZEŻA<br />

Ameryka gra z WOŚP – podsumowanie 29. F<strong>in</strong>ału<br />

Katarzyna Zawada, New Jersey<br />

Fot. WOŚP NJ/NY<br />

W tym roku, ze względu na<br />

pandemię koronawirusa, świat<br />

zwolnił i wiele zaplanowanych<br />

wydarzeń nie mogło się odbyć lub<br />

zostały one okrojone do m<strong>in</strong>imum.<br />

Tak samo 29. F<strong>in</strong>ał Wielkiej Orkiestry<br />

Świątecznej Pomocy zagrał<br />

na całym globie, ale już nie z taką<br />

pompą i przepychem, jaki mogliśmy<br />

widywać w poprzednich<br />

latach. Większość atrakcji odbyło<br />

się onl<strong>in</strong>e, a studio Jurka Owsiaka<br />

nadawało swój program z zachowaniem<br />

wymogów sanitarnych.<br />

Nie osłabiło to jednak chęci i entuzjazmu<br />

zaangażowanych w akcję<br />

ludzi i darczyńców. Jak podaje<br />

Fundacja, udało się zebrać 127<br />

495 626 złotych. Kwota zostanie<br />

przekazana oddziałom laryngologii,<br />

otolaryngologii i diagnostyki<br />

głowy. Swoją cegiełkę dołoży do<br />

tego <strong>Polonia</strong> z <strong>USA</strong>.<br />

W poprzednim numerze pisaliśmy,<br />

że w działania WOŚP włączyło<br />

się wielu Polaków rozsianych<br />

po rożnych stanach. Na f<strong>in</strong>ałowy<br />

weekend przygotowali mnóstwo<br />

wydarzeń w Internecie, które mogły<br />

zrzeszyć dobre serca bez wychodzenia<br />

z domu. Dla tych, którzy<br />

chcieli jednak zaczerpnąć świeżego<br />

powietrza znalazły się atrakcje;<br />

wszystkie z zachowaniem społecznego<br />

dystansu i maseczek na<br />

twarzy. Sztab WOŚP NJ/NY połączył<br />

mieszkańców New Jersey, Nowego<br />

Jorku, Long Island oraz tych<br />

dalszych okolic – Pensylwanii, Wash<strong>in</strong>gton<br />

DC oraz Florydy. - Było<br />

wspaniale, pomogli nam cudowni<br />

ludzie. Przez to, że ten f<strong>in</strong>ał w ogóle<br />

się odbył i mogliśmy zagrać, już<br />

czujemy się wygrani – stwierdza<br />

Marc<strong>in</strong> „Bubell” Filipowski, szef<br />

sztabu. Wiele dni przed kulm<strong>in</strong>acyjnym<br />

punktem w polskich<br />

sklepach i agencjach rozstawiono<br />

puszki, a 30-31 stycznia wolontariusze<br />

wyszli na ulice by osobiście<br />

zebrać datki. Na licytacje<br />

zostały wystawione przedmioty<br />

związane z WOŚP i cenne perełki<br />

z osobistych zbiorów darczyńców.<br />

Pojawiły się m.<strong>in</strong>. zegarki, książki,<br />

dzieła artystyczne, wypieki oraz<br />

spotkanie z tarocistką. Na antenie<br />

Radia WRKL 910am zagrały zespoły<br />

Fragile Fears, <strong>The</strong> Relevant,<br />

Dzieci PRL-u, Prime Prophecy,<br />

Kar<strong>in</strong>a Kari, Simple Sound i Wehikuł<br />

Czasu. Niespodzianką jest<br />

specjalna licytacja przygotowana<br />

na początku lutego – wirtualne<br />

spotkanie przy kawie z Jurkiem<br />

Owsiakiem. Wciąż trwa liczenie<br />

wszystkich pieniędzy, na tę chwilę<br />

organizatorzy deklarują 60<br />

tysięcy dolarów. Dokładna suma<br />

będzie podana w drugiej połowie<br />

miesiąca.<br />

WOŚP Trenton NJ, mimo trudnych<br />

warunków, także zagrał z rozmachem.<br />

W sobotę 30 stycznia<br />

można było wziąć udział w Kiermaszu<br />

Ciast w Szkole Ogniwo,<br />

VIII Globalnej Aukcji Sztuki Druch<br />

Studio Gallery na platformie Zoom,<br />

a także spotkać się z organizatorami<br />

w polskiej dzielnicy Trentonu.<br />

Następnego dnia większość wydarzeń<br />

była transmitowana na żywo<br />

na kanale YouTube i <strong>of</strong>icjalnym<br />

fanpage'u. Oprócz kolejnych aukcji,<br />

retransmitowane były pokazy<br />

tanecznego studia VIVA, występy<br />

Juniora, streamowanego z Polski<br />

Mejka oraz Green Secret. Dodatkowo,<br />

pod restauracją Ambassador<br />

Banquet & Cater<strong>in</strong>g pojawiła się<br />

strefa drive-thru, w której zagościło<br />

dobre jedzenie serwowane<br />

przez Polish Legion. Klub motocyklowy<br />

zorganizował pieczenie<br />

prosiaka podawanego z polskimi<br />

przysmakami – pierogami, bigosem<br />

i kiełbasą. Wynik f<strong>in</strong>ansowy<br />

przekroczył 55 tysięcy dolarów,<br />

z czego same aukcje sztuki przyniosły<br />

5015 dolarów. Niektóre<br />

licytacje okazały się strzałem<br />

w dziesiątkę. - Hitem była piłka<br />

nożna z meczu Polska – Anglia,<br />

została zlicytowana za 2100 dolarów.<br />

Z kolei karykatura Jurka<br />

Owsiaka poszła za 1000 dolarów<br />

- mówi Zbigniew Mystkowski, szef<br />

sztabu. Kwota sukcesywnie się powiększa<br />

ze względu na spływające<br />

nowe donacje.<br />

F<strong>in</strong>ał pełen wrażeń zafundował<br />

mieszkańcom Ill<strong>in</strong>ois sztab WOŚP<br />

Chicago. Cały weekend wolontariusze<br />

kwestowali w polskich sklepach.<br />

Z kolei niedziela była clou<br />

całej akcji. - Całodzienny radioton<br />

zorganizowany wspólnie z radiem<br />

PolskiFM był hitem dnia. Graliśmy<br />

12 godz<strong>in</strong>, od 7 rano do 7 wieczorem.<br />

Prowadziliśmy licytacje, rozmawialiśmy<br />

z gośćmi, wspom<strong>in</strong>aliśmy<br />

poprzednie f<strong>in</strong>ały. Późnym<br />

popołudniem dodatkowo rozpoczęliśmy<br />

wirtualne granie z klubu<br />

Sokół Riders – koncerty live oraz<br />

kolejne licytacje – wspom<strong>in</strong>a Andrzej<br />

Hryń, szef sztabu. Ten rok<br />

obfitował w wiele darów wystawionych<br />

na sprzedaż – biletów na<br />

spektakle, pamiątkowych monet,<br />

złotego serduszka WOŚP, koszulek<br />

z autografami, okularów Jurka<br />

Owsiaka z certyfikatem i okazyjnych<br />

przedmiotów tegorocznej<br />

zbiórki. W tej chwili na koncie jest<br />

kwota 150 000 dolarów. Licznik<br />

kręci się dalej, bowiem do końca<br />

lutego trwają aukcje <strong>in</strong>ternetowe.<br />

Wtedy zostanie podane ostateczna<br />

zebrana suma.<br />

WOŚP Aust<strong>in</strong> połączył siły i razem<br />

z Houston, Dallas oraz San<br />

Francisco podbili Texas. Pomimo<br />

reżimu sanitarnego, udało im się<br />

zebrać 12 680 dolarów. Na aukcji<br />

pojawiły się koszulki, kalendarze,<br />

magnesy i chusty sygnowane<br />

logiem Fundacji. Hojna <strong>Polonia</strong><br />

przekazała też ręcznie robione<br />

kolczyki, naszyjniki, kubki, portfel,<br />

karty podarunkowe i <strong>in</strong>ne dary.<br />

Fot. WOŚP Chicago<br />

Swoją pracę dzielnie wykonali<br />

wolontariusze, którzy pomagali<br />

napełniać puszki w polonijnych<br />

strefach. Działania sztabu to nie<br />

tylko weekendowy zryw; sięgają<br />

tygodni wstecz. - Pandemia nie<br />

przeszkodziła nam w najmniejszym<br />

stopniu. W ciągu dwóch<br />

miesięcy udało się zorganizować<br />

szereg atrakcji – aukcje onl<strong>in</strong>e<br />

z udziałem Macieja Orłosia, wspólne<br />

wirtualne lepienie pierogów,<br />

dance fitness, a także rajd rowerowy.<br />

Wielki F<strong>in</strong>ał miał z kolei formę<br />

rodz<strong>in</strong>nego pikniku z koncertem<br />

gitarowym, popisami wokalnymi<br />

i tanecznymi oraz sportowymi<br />

zabawami dla najmłodszych.<br />

Chęć niesienia pomocy łączy nas<br />

wszystkich i wyzwala niesamowitą<br />

energię. Już nie możemy doczekać<br />

się przyszłorocznego f<strong>in</strong>ału<br />

– relacjonuje Anna Zieleniewska,<br />

szefowa sztabu.<br />

Warto wspomnieć, że w tegoroczny<br />

29. F<strong>in</strong>ał WOŚP zaangażowały<br />

się osoby z poza <strong>of</strong>icjalnych<br />

sztabów. Utworzona przez Polaków<br />

w Portland zbiórka na Facebooku<br />

przyniosła rezultat w postaci<br />

2000 dolarów, które zasili<br />

główne konto w Polsce. Życzliwość<br />

oraz wrażliwość na drugiego człowieka<br />

zalały nie tylko nasz kraj,<br />

ale okazały się równie ogromne<br />

wśród <strong>Polonii</strong> żyjącej w Stanach<br />

Zjednoczonych.<br />

Fot. WOŚP Trenton NJ<br />

Katarzyna Zawada<br />

Absolwentka dziennikarstwa Uniwersytetu Kardynała<br />

Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Od 10 lat<br />

związana z prasą oraz mediami <strong>in</strong>ternetowymi.<br />

Miłośniczka sportu, zwłaszcza piłki nożnej, siatkówki<br />

i skoków narciarskich. Prywatnie mama dwóch córek.<br />

Fot. WOŚP Aust<strong>in</strong>


LUTY<br />

FUNDACJA TERAZ POLSKA <strong>2021</strong> 5<br />

Obrazami opowiadam<br />

o świecie<br />

O nonsensach nowoczesnej sztuki i o malarstwie literackim z Rafałem Olbińskim,<br />

laureatem tytułu „Wybitny Polak”, rozmawia Marzena Tataj.<br />

Marzena Tataj: Stanisław Zagórski,<br />

polski grafik, wieloletni dyrektor artystyczny<br />

wytwórni płytowej CBS, autor<br />

okładek płytowych największych<br />

muzyków amerykańskich, przytoczył<br />

taką historyjkę: „Któregoś dnia<br />

przed moimi drzwiami stanął duży<br />

mężczyzna w wielkim futrze. A pod<br />

pachą trzymał teczkę swoich prac.<br />

Wybitnych. Jak je zobaczyłem, to wybaczyłem<br />

mu to futro”. Mówią o panu<br />

„książę surrealizmu”.<br />

Rafał Olbiński: Stanisław Zagórski to<br />

wyjątkowa postać, absolutna czołówka<br />

grafików nowojorskich, twórca okładek<br />

magazynu „Time” i płyt Roll<strong>in</strong>g Stonesów<br />

czy Milesa Davisa. Świetny nauczyciel<br />

w School <strong>of</strong> Visual Arts, gdzie ja zresztą<br />

również wykładałem. Wynajmowałem<br />

od niego pracownię na Manhattanie,<br />

więc mieliśmy bliskie kontakty przez<br />

wiele lat. A jeżeli chodzi o futro, to działałem<br />

w myśl zasady „wyróżnij się lub<br />

zgiń”. W latach mojej młodości w Polsce<br />

wszyscy nosili się na szaro lub brązowo,<br />

bo niczego <strong>in</strong>nego w sklepach nie było.<br />

Już wtedy skomb<strong>in</strong>owałem poniemiecki<br />

wojskowy płaszcz skórzany – tak bardzo<br />

chciałem się wyróżnić.<br />

MT: Pojawił się Pan w Nowym Jorku<br />

mając już ugruntowaną w Polsce pozycję<br />

redaktora artystycznego pisma<br />

„Jazz Forum”.<br />

RO: Byłem eksperymentem Jana Byrczka,<br />

pomysłodawcy i redaktora naczelnego<br />

„Jazz Forum”, który jako kontrabasista,<br />

członek zespołów Komedy<br />

i Kurylewicza, więc jako artysta rozumiał<br />

prawo do eksperymentu. Ja byłem absolwentem<br />

Wydziału Architektury Politechniki<br />

Warszawskiej, zatem bawiłem się<br />

czymś, o czym nie miałem pojęcia, ucząc<br />

się przy okazji. A skoro nie miałem pojęcia<br />

i nie znałem reguł, to podchodziłem<br />

do nowej materii bardzo nieortodoksyjnie.<br />

Taka idea przyświeca mi przez całe<br />

zawodowe życie.<br />

MT: Przez lata zajmował się Pan<br />

grafiką, ale ostatnio poświęca się Pan<br />

malarstwu, które jest bardzo literackie.<br />

RO: Tak rozumiem malarstwo, które<br />

na przestrzeni wieków służyło opowiadaniu<br />

historii poprzez obrazy. Dopiero<br />

na początku XX w. wymyślono abstrakcję,<br />

która nie wiadomo do czego nas doprowadzi.<br />

W 1918 r. Kazimierz Malewicz<br />

namalował „Białe na białym”, a 50 lat<br />

później Frank Stella maluje czarne na<br />

czarnym. Widzę w tym wielkie oszukaństwo,<br />

niczym w „Nowych szatach cesarza”.<br />

Wszyscy wiedzą, że król jest nagi, ale<br />

boją się o tym powiedzieć. Jeżeli w Whitney<br />

Museum <strong>of</strong> American Art widzę<br />

ustawione rzędem walizki, to nie odbieram<br />

tego jako sztuki, tylko przypom<strong>in</strong>am<br />

sobie, że muszę kupić walizkę. Nonsens<br />

i pretensjonalność większości <strong>in</strong>stalacji<br />

sztuki współczesnej są przygnębiające,<br />

bo żerują na głupocie społeczeństwa<br />

i wykorzystują cynizm manipulatorów<br />

– kuratorów, agentów, pośredników –<br />

którzy zarabiają ogromne pieniądze.<br />

Dlaczegóż by nie wydać kilku milionów<br />

dolarów na kropki namalowane przez<br />

Hirsta? Owe kropki oczywiście niczego<br />

do sztuki nie wnoszą, ale ponieważ są<br />

podpisane „Damien Hirst” – kosztują<br />

miliony. Do tego sprowadza się sedno<br />

sztuki współczesnej. Dlatego ja uciekam<br />

w swoje opowiadania obrazami, metafory,<br />

które potrafią za<strong>in</strong>spirować wyobraźnię<br />

odbiorcy. Kontynuuję antyczną tradycję<br />

ludzi, którzy mieli poczucie estetyki<br />

i wiedzieli, na czym polega rola sztuki.<br />

Jest nią zaspokojenie zupełnie podstawowej<br />

potrzeby człowieka, jaką jest<br />

poczucie piękna. Zatem z uporem uprawiam<br />

swoje literackie malarstwo, łatwo<br />

przekładalne na plakat czy ilustrację, bo<br />

poprzez metaforę przenosi treści, które<br />

każdy może odczytać na swój sposób.<br />

MT: Czy rozpoczynając malowanie<br />

nowego obrazu, ma pan gotowy pomysł<br />

i przesłanie?<br />

RO: Podstawowe kryterium twórcy<br />

to być zauważonym. Twist <strong>in</strong>telektualny<br />

czy formalny na obrazie pow<strong>in</strong>ien powodować,<br />

że widz się przed nim zatrzyma.<br />

Wtedy mam szansę przekazać w sposób<br />

metaforyczny treści, które tak naprawdę<br />

są dostępne w bibliotece naszej cywilizacji.<br />

Jeżeli mój zamysł widz odczyta – jestem<br />

szczęśliwy. Jeżeli tak się nie stanie,<br />

jest to moja w<strong>in</strong>a, bo sztuka czy piękno<br />

powstaje w oczach oglądającego. Gdy<br />

widz jest prymitywny, to piękno jest prymitywne,<br />

a gdy na sztukę patrzy człowiek<br />

wysublimowany, o dużej wrażliwości, to<br />

piękno też ma takie przymioty. Teraz<br />

światem rządzi populizm, który w<strong>in</strong>duje<br />

na wyżyny popkulturę. Kultura fluktuuje,<br />

rozkwita, gaśnie i odradza się. Ale wierzę,<br />

że podstawowa potrzeba człowieka, jaką<br />

jest poczucie piękna, zwycięży raz jeszcze<br />

z populizmem.<br />

MT: Czy w panteonie sztuki mamy<br />

polskich artystów najwyższej próby?<br />

RO: Mamy prawdziwe perełki, ale nikt<br />

o tym nie mówi. Na przykład ważną rolę<br />

w kształtowaniu się nurtu sztuki op-art<br />

odegrali polscy artyści tworzący w Stanach<br />

Zjednoczonych. Czołową postacią<br />

był Julian Stańczak. Uważa się nawet, że<br />

to od jego pierwszej <strong>in</strong>dywidualnej wystawy<br />

„Optical Pa<strong>in</strong>t<strong>in</strong>gs” w Marth Jakson<br />

Gallery w Nowym Jorku w 1964 r. ukuty<br />

został term<strong>in</strong> „op-art”. W kontekście op-<br />

-artu trzeba również wymienić Richarda<br />

Anuszkiewicza, mającego polskie korzenie<br />

i – podobnie jak Stańczak – związanego<br />

z Cleveland Institute <strong>of</strong> Art. Jego prace<br />

można podziwiać w Museum <strong>of</strong> Modern<br />

Art oraz Whitney Museum <strong>of</strong> American<br />

Art w Nowym Jorku. Kto o nich mówi<br />

w Polsce? Wybitnym przedstawicielem<br />

tego nurtu był również Wojciech Fangor,<br />

jednak dołączył zbyt późno, aby odnieść<br />

sukces f<strong>in</strong>ansowy. Mieliśmy też wielkiego<br />

rzeźbiarza Igora Mitoraja (zmarł<br />

w Paryżu w 2014 r.), znanego na całym<br />

świecie. Niestety, na jego pogrzebie nie<br />

było nawet przedstawiciela naszej ambasady…<br />

Tak więc są polskie nazwiska<br />

w panteonie sztuki nowoczesnej i dzięki<br />

nim pow<strong>in</strong>na rodzić się tradycja.<br />

MT: Wiele lat spędził Pan w Nowym<br />

Jorku, ale teraz często można spotkać<br />

Pana w Warszawie.<br />

RO: Jestem produktem cywilizacji<br />

miejskiej. W <strong>USA</strong> mogłem żyć tylko<br />

w Nowym Jorku, który jest pełen ludzi<br />

utalentowanych, energicznych, przybywających<br />

do tego miasta z własnym bagażem<br />

doświadczeń, własnym talentem<br />

i przeświadczeniem, że odniosą sukces.<br />

Dlatego najdłużej, bo 33 lata, mieszkałem<br />

w Nowym Jorku, ale ważne są dla<br />

mnie również Warszawa i Kielce – miasto<br />

mojego dzieciństwa. Wróciłem do Warszawy<br />

z powodów osobistych, ale także<br />

dlatego, aby zwolnić tempo, bo Nowy<br />

Jork jest dla młodych ludzi, gotowych<br />

na codzienną, morderczą konkurencję.<br />

Chciałem też być częścią rozkwitu, jaki<br />

kilka lat temu dokonywał się w Warszawie<br />

i w Polsce. Lubię Warszawę za piękny<br />

widok z okna pracowni na praski brzeg<br />

Wisły, za przyjaciół i ciekawych adwersarzy.<br />

Rafał Olbiński (ur. 1943 r. w Kielcach) – malarz, grafik<br />

i twórca plakatów. Był dyrektorem artystycznym<br />

magazynu „Jazz Forum”. W 1981 r. wyemigrował<br />

do <strong>USA</strong>; wykładał na Temple University w Filadelfii<br />

i w School <strong>of</strong> Visual Arts w Nowym Jorku. Tworzył<br />

okładki czasopism: „Newsweek”, „Time”, „Bus<strong>in</strong>ess<br />

Week”, „New York Times”, „Der Spigel”, „Stern”. Projektował<br />

plakaty dla amerykańskich oper (New York<br />

City Opera, Utah Opera, Pacific Opera San Francisco,<br />

Philadelphia Opera), a także scenografię do opery<br />

„Don Giovanni” w Filadelfii. Jego prace prezentowane<br />

były w Stanach Zjednoczonych, Japonii, Francji,<br />

Niemczech, Włoszech, Meksyku, Chile, Tajlandii<br />

i w Polsce. Otrzymał ponad 150 nagród, w tym złote<br />

i srebrne medale przyznane przez Klub Dyrektorów<br />

Artystycznych w Nowym Jorku oraz Towarzystwo<br />

Ilustratorów w Nowym Jorku i Los Angeles. W 2006<br />

r. nagrodzony Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze<br />

Gloria Artis”, a w 2012 r. Krzyżem Oficerskim Orderu<br />

Odrodzenia Polski. W 2013 r. otrzymał tytuł „Wybitny<br />

Polak”, przyznawany przez Fundację „Teraz Polska”.<br />

Marzena Tataj<br />

Redaktor prowadząca Magazyn<br />

„Teraz Polska”, doradca prezesa<br />

Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego.<br />

Fot. Kamil Broszko/Teraz Polska


6 LUTY<br />

<strong>2021</strong><br />

FUNDACJA KOŚCIUSZKOWSKA / PIAST INSTITUTE<br />

Wakacyjny program nauki języka angielskiego<br />

dla dzieci w Polsce (Teach<strong>in</strong>g English <strong>in</strong> Poland)<br />

Dom<strong>in</strong>ika Orwat, Development Manager, Fundacja Kościuszkowska<br />

Historia TEIP<br />

W 1991 roku, po upadku komunizmu,<br />

Polski Komitet ds. UNESCO i M<strong>in</strong>isterstwo<br />

Edukacji Narodowej zaprosiły Fundację<br />

Kościuszkowską do współpracy przy zaspokajaniu<br />

rosnących potrzeb polskiej<br />

młodzieży w zakresie nauki języka angielskiego.<br />

Fundacja Kościuszkowska opracowała<br />

Program Teach<strong>in</strong>g English <strong>in</strong> Poland<br />

(TEIP), aby zapewnić polskim licealistom<br />

żywe, wzbogacające i <strong>in</strong>teraktywne doświadczenie<br />

bezpośredniego kontaktu<br />

z językiem angielskim oraz praktykę konwersacyjnego<br />

angielskiego w kontekście<br />

kultury amerykańskiej na obozach letnich<br />

w całej Polsce. Od samego początku, program<br />

miał również na celu umożliwienie<br />

amerykańskim nauczycielom, tudentom-<br />

-wolontariuszom poznania ludzi, historii,<br />

języka, kultury i systemu edukacyjnego<br />

Polski.<br />

O Programie<br />

W ramach programu, amerykańscy<br />

wolontariusze przyjeżdżają do Polski na<br />

obozy wakacyjne, aby uczyć polskie dzieci<br />

i młodzież języka angielskiego i przybliżać<br />

im amerykańską kulturę w formie<br />

sportowych, artystycznych i kulturalnych<br />

zajęć. Przez okres wakacyjny program<br />

daje możliwość doskonalenia języka pod<br />

okiem doświadczonych amerykańskich<br />

nauczycieli-entuzjastów.<br />

Zajęcia organizowane są w formie<br />

warsztatów w małych grupach. Na każdym<br />

obozie jest kilku lub kilkunastu wolontariuszy,<br />

nad którymi czuwa lider odpowiadający<br />

za sprawny przebieg programu.<br />

Nauczyciele, przy wsparciu asystentów,<br />

prowadzą <strong>in</strong>teraktywne zajęcia, które<br />

pomagają polskiej młodzieży wzbogacać<br />

słownictwo związane z kulturą, historią,<br />

geografią i tradycjami Stanów Zjednoczonych.<br />

Najważniejsze, jak twierdzą, to móc<br />

“zanurzyć się” w języku - pozwolić sobie<br />

na swobodę w komunikacji i przełamać<br />

bariery w mówieniu. Nie ma na to lepszej<br />

metody niż codzienne spotkania z native<br />

speakerami. Śpiewanie amerykańskich<br />

klasyków rocka z gitarą przy ognisku?<br />

Mała obozowa produkcja papieru i wakacyjne<br />

wydawnictwo? Kurs cheerleaderski?<br />

Nauka amerykańskich tańców, gry<br />

na ukulele? A może wspólne gotowanie<br />

amerykańskich i polskich potraw? Udział<br />

w programie TEIP to prawdziwa przygoda<br />

i ani jednego dnia nudy!<br />

Proces Aplikacyjny w <strong>2021</strong><br />

Niestety, sytuacja pandemiczna pokrzyżowała<br />

nam plany i obozy letnie zaplanowane<br />

na lato 2020 roku nie mogły odbyć<br />

się w formie fizycznej. W związku z tym<br />

Fundacja Kościuszkowska wyszła z <strong>in</strong>icjatywą<br />

zorganizowania wirtualnych zajęć<br />

oraz szkoleń dla nauczycieli jak również<br />

szereg web<strong>in</strong>arów dla dzieci i młodzieży.<br />

Program cieszył się ogromną popularnością.<br />

W tym roku również zachęcamy Państwa<br />

do udziału w programie. Więcej<br />

szczegółowych <strong>in</strong>formacji o letnich obozach<br />

dla dzieci (TEIP Camps) oraz wirtualnej<br />

alternatywie (<strong>2021</strong> TEIP Onl<strong>in</strong>e) programu<br />

znajdą Państwo na naszej stronie<br />

<strong>in</strong>ternetowej Fundacji Kościuszkowskiej<br />

w zakładce Programy: www.kfpoland.<br />

org/TEIP<br />

Press Release<br />

from <strong>the</strong> Piast Institute<br />

Malgorzata Tulecki, Executive Director, Piast Institute<br />

HAMTRAMCK, Mich.<br />

– <strong>The</strong> Piast Institute is accept<strong>in</strong>g<br />

applications for<br />

a Americorps VISTA (Volunteers<br />

In Service to America)<br />

position for its “Education<br />

and Reduction <strong>of</strong><br />

Opioid Use Initiative” program<br />

directed at <strong>the</strong> area’s<br />

senior citizens, immigrant,<br />

ethnic and racial groups.<br />

<strong>The</strong> duties <strong>in</strong>clude focus<strong>in</strong>g<br />

efforts on <strong>in</strong>creas<strong>in</strong>g <strong>the</strong><br />

awareness <strong>of</strong> <strong>the</strong> dangers<br />

<strong>of</strong> opioids and prevention<br />

<strong>of</strong> opioid use disorders and<br />

<strong>the</strong> impact on <strong>the</strong>ir lives<br />

and <strong>the</strong>ir community.<br />

Applicants must be 18<br />

years <strong>of</strong> age and have basic<br />

computer skills, excellent<br />

writ<strong>in</strong>g and speak<strong>in</strong>g skills<br />

and ability to work with <strong>the</strong><br />

public <strong>in</strong> general and youth<br />

<strong>in</strong> particular. Knowledge <strong>of</strong><br />

a foreign language is a plus.<br />

VISTA members receive<br />

a monthly stipend, health<br />

<strong>in</strong>surance and a grant<br />

for tuition or a monetary<br />

bonus after one year <strong>of</strong><br />

service. For more <strong>in</strong>formation<br />

please contact<br />

Virg<strong>in</strong>ia Skrzyniarz, CEO/<br />

Co-Founder at (313) 733-<br />

4535 or skrzyniarz@piast<strong>in</strong>stitute.org.<br />

You can also f<strong>in</strong>d more<br />

<strong>in</strong>formation by go<strong>in</strong>g to <strong>the</strong><br />

Piast Institute’s website<br />

and click<strong>in</strong>g on <strong>the</strong> l<strong>in</strong>k:<br />

http://www.piast<strong>in</strong>stitute.<br />

org/updates


LUTY<br />

CIEKAWI POLACY <strong>2021</strong> 7<br />

Ponad 3 miliardy sekund<br />

m<strong>in</strong>ęło jak jeden dzień<br />

Z Panem Henrykiem Komendowskim rozmawia Jacek Szynakiewicz<br />

Jacek Szynakiewicz: Henryku,<br />

m<strong>in</strong>ęło 96 lat Twojego<br />

bogatego życia a kolejne lata<br />

przed Tobą. Gratuluję i życzę<br />

tych następnych lat w pełnym<br />

zdrowiu. Ponad 70 lat temu<br />

emigrowałeś z Niemiec (z amerykańskiej<br />

strefy okupacyjnej)<br />

do Ameryki. To „szmat” czasu.<br />

Od narodz<strong>in</strong> do czasu przekroczenia<br />

Atlantyku, w kierunku<br />

z Europy na Zachód, musiałeś<br />

przeżyć II-gą Wojnę Światową.<br />

A więc nasuwa się pytanie, co<br />

działo się w Twoim życiu przed<br />

wyjazdem do Stanów?<br />

Henryk Komendowski: Tak,<br />

urodziłem się dosyć dawno temu<br />

we wsi Wybranówka, niedaleko<br />

Lwowa i tam się wychowałem.<br />

W burzliwych latach, 1939<br />

i 1941, moje życie koncentrowało<br />

się wokół Lwowa i wsi, gdzie się<br />

urodziłem. Mój Ojciec, Piotr Komendowski,<br />

był szanowanym kolejarzem<br />

i kierownikiem stacji. To<br />

Ojciec zapoznawał mnie z okolicą,<br />

regionem, panującymi tam zwyczajami.<br />

Zaznajamiał mnie z ludźmi,<br />

co w szczególności przydało<br />

się, bardzo zaowocowało, bo mogłem<br />

z tych życiowych zdobyczy<br />

korzystać od samego początku<br />

II-giej Wojny Światowej. Jestem<br />

dumny z tego, co w prezencie wychowawczym<br />

od Ojca za darmo<br />

otrzymałem. Pochodzę z licznej<br />

Rodz<strong>in</strong>y. Była nas dziewiątka,<br />

a ja byłem najmłodszym z pięciu<br />

chłopaków. Wojna, okupacja<br />

niemiecka oraz sowiecka, nas<br />

wszystkich rozproszyła. Jako najmłodszy,<br />

mając zaledwie czternaście<br />

lat w 1939 roku, pozostałem<br />

najbliżej swojej wioski urodzenia<br />

i Lwowa. Idąc śladami Ojca, który<br />

był zagorzałym zwolennikiem lokalnych<br />

partyzantów pracujących<br />

w szeregach kolejowych załóg we<br />

Lwowie, szybko znalazłem drogę,<br />

aby wydajnie im pomagać, służyć,<br />

nawet w moim młodym wieku.<br />

Niesienie pomocy polskiemu<br />

podziemiu stało się „przepisem”<br />

na życie przez kolejne lata. Lwów<br />

to miasto, które mnie wychowało.<br />

Jego siłą i sławą był Polski Patriotyzm<br />

okupiony krwią i walką<br />

„Obrońców Lwowa”. Ci, którzy<br />

polegli do dzisiaj pozostają na<br />

Cmentarzu „Obrońców Lwowa”<br />

(często nazywanym „Orląt Lwowskich”).<br />

W tym miejscu chciałbym<br />

przypomnieć, że 22-go listopada<br />

1920 rok (100 lat temu), Naczelnik<br />

Państwa Polskiego Marszałek<br />

Józef Piłsudski dokonał uroczystej<br />

dekoracji tarczy herbowej<br />

miasta Lwowa Krzyżem Kawalerskim<br />

Orderu Wojennego Virtuti<br />

Militari. Lwów było pierwszym<br />

miastem polskim, które zostało<br />

odznaczone Krzyżem Virtuti<br />

Militari. Miłość do Lwowa jest<br />

wrodzona, pozostaje w genach na<br />

resztę życia.<br />

Pod koniec 1941 roku, już jako<br />

szesnastolatek, życie „wepchnęło”<br />

mnie w dorosłość. Wraz z kilkoma<br />

najbliższymi i zaufanymi<br />

przyjaciółmi zgłosiliśmy akces<br />

do oddziałów Wolnej Polskiej Armii<br />

pod dowództwem Draży. Po<br />

złożeniu przysięgi, w oddziałach<br />

Draży, walczyliśmy wokół Lwowa<br />

z wrogami Polski, Niemcami<br />

i Sowietami. Jak to w praktyce<br />

wyglądało, można obejrzeć na filmie<br />

https://www.youtube.com/<br />

watch?v=x2q19j9dLp8<br />

Przez całą wojnę przemieszczaliśmy<br />

się po Wschodniej i Południowo-Wschodniej<br />

Polsce,<br />

współpracując z AK, pracując dla<br />

AK, prowadząc aktywne działania<br />

wojenne w podziemiu na terenie<br />

Bieszczad, w Rejonach Sanoka,<br />

Rzeszowa i Leżajska.<br />

Ostatecznie, po wielu starciach<br />

z wrogami, uczestniczeniu w licznych<br />

niebezpiecznych akcjach<br />

wojennych, krótkich aresztowaniach<br />

i z sukcesem realizowanych<br />

ucieczkach, znalazłem się, na<br />

zakończenie wojny, w amerykańskiej<br />

strefie okupacyjnej w Niemczech,<br />

gdzie włączyłem się do<br />

szeregów polskich jednostek<br />

militarnych, których zadaniem<br />

było likwidowanie pozostałości<br />

nazistowskich komórek na tych<br />

terenach.<br />

Jest połowa 1945 roku, formalny<br />

koniec II-giej Wojny Światowej,<br />

ale w Kraju podziemie nadal<br />

walczy z siłami komunistycznymi.<br />

Ciągnie mnie i Kolegów do<br />

dalszego działania dla dobra Polski,<br />

a więc podejmujemy decyzję<br />

o wyjeździe w kierunku południowej<br />

Europy, aby we Włoszech<br />

włączyć się do oddziałów Generała<br />

Andersa. Proszę dowódców<br />

o zgodę na spotkanie się z moim<br />

starszym Bratem Stanisławem,<br />

aby Go o mojej decyzji powiadomić<br />

osobiście i osobiście się nim<br />

pożegnać. W drodze powrotnej<br />

ze spotkania z Bratem zostaję<br />

zatrzymany przez rejonowe siły<br />

bezpieczeństwa do kontroli, gdzie<br />

przetrzymano mnie do wyjaśnienia,<br />

a w tym czasie mój transport<br />

ruszył już w drogę z kolegami partyzantami<br />

do Włoch. Pozostaję<br />

z Bratem w Amerykańskiej Strefie<br />

Okupacyjnej Niemiec, gdzie<br />

zostaję przyjęty do „WiN’u”, czyli<br />

wstąpiłem do organizacji WOL-<br />

NOŚĆ i NIEPODLEGŁOŚĆ, a w jej<br />

strukturach do Południowej Placówki<br />

Delegatury M<strong>in</strong>isterstwa<br />

Spraw Wewnętrznych, Oddziału<br />

Łączności Radiowej i Kurierskiej.<br />

Tak więc los zadecydował za mnie<br />

i wyznaczył mi <strong>in</strong>ną ścieżkę życia<br />

na kolejnych kilkadziesiąt lat.<br />

JSz: Tak więc dla Ciebie skończyła<br />

się II-ga Wojna Światowa.<br />

Trafiasz do oddziałów amerykańskich,<br />

na terenie Bawarii,<br />

pilnujących niemieckich jeńców<br />

wojennych. W międzyczasie<br />

rząd Stanów Zjednoczonych<br />

wprowadza w życie program<br />

emigracyjny dla osiedlania się<br />

Henryk Komendowski:<br />

6 lat wojny w Polsce zmieniło moje życie ale nie zniszczyło mego<br />

ducha, mej chęci do życia i wiary w lepsze jutro. Jako ten kto przeżył<br />

okrucieństwa wojny, w trwałym związku małżeńskim, życiu rodz<strong>in</strong>nym,<br />

w pr<strong>of</strong>esjonalnej karierze, znalazłem <strong>in</strong>spirację do codziennego zadowolenia,<br />

do codziennej radości, do życia w <strong>USA</strong>., do życia i spełniania się<br />

w kraju wypełnionym tak pięknymi miejscami jak Kolorado.<br />

Pozdrawiam z Copper Mounta<strong>in</strong>.<br />

„bezpaństwowców” w Stanach<br />

Zjednoczonych. Chodzi o tych,<br />

którzy w wyniku WW II zostali<br />

poza swoimi krajami stałego<br />

osiedlenia. Prezydent Truman<br />

z Kongresem wyznaczają liczbę<br />

2 miliony. Tyle „bezpaństwowców”<br />

zostanie, w najbliższych<br />

latach, przyjętych do Ameryki.<br />

Korzystasz z tego międzynarodowego<br />

programu pomocy i zapisujesz<br />

się na wyjazd do U.S.A.,<br />

co dalej?<br />

HK: Jest początek 1950 roku.<br />

Wyjeżdżam do Ameryki, wówczas,<br />

zupełnie nieznanego mi<br />

kraju, gdzie mam rozpocząć nowe<br />

życie. Na pokładzie USS Sturgis<br />

z Bremen statek rusza w drogę do<br />

Nowego Jorku. Kapitan zapowiada<br />

siedmiodniową podróż przez<br />

Atlantyk, ale trafiamy na sztormowo-burzową<br />

pogodę w środku<br />

Atlantyku i rejs wydłuża się o trzy<br />

dodatkowe dni, bo musimy opłynąć<br />

tę niepogodę. Statek dociera<br />

do Ellis Island w Nowym Jorku.<br />

22-go lutego 1950 roku moje<br />

stopy stają „śmiało” i pewnie na<br />

gośc<strong>in</strong>nej amerykańskiej ziemi.<br />

Na siedem dni zatrzymuję się<br />

w Nowym Jorku, aby spędzić ten<br />

czas z Kolegą, który, jako wyswobodzony<br />

z Oświęcimia, wcześniej<br />

przybył do Ameryki.<br />

Po siedmiu adaptacyjnych<br />

dniach w Nowym Jorku żegnam<br />

to miasto, wsiadam do pociągu<br />

i ruszam w drogę do Chicago, aby<br />

od samego początku marca 1950<br />

roku rozpocząć amerykańskie<br />

życie w moim nowym miejscu<br />

osiedlenia. W Chicago płacę jednego<br />

dolara za dzień wspólnego<br />

zamieszkiwania z Kolegą w dzierżawionym<br />

apartamencie.<br />

W tym „Wietrznym Mieście”<br />

szybko spotykam się z Bratem<br />

Stanisławem, a także, w kolejnych<br />

latach, zakładam Rodz<strong>in</strong>ę; Żona<br />

Jadwiga oraz Dzieci [Piotr, Stanisław<br />

i Al<strong>in</strong>a].<br />

JSz: Chicago, gigantyczne<br />

miasto w porównaniu z europejskimi<br />

i, aby pokierować<br />

losami Rodz<strong>in</strong>y na kolejnych<br />

kilkadziesiąt lat, musisz podjąć<br />

strategiczne, życiowe, decyzje.<br />

Jedną z nich na pewno jest decyzja,<br />

jak opanować szybko język<br />

angielski, aby włączyć się<br />

w tutejsze życie.<br />

Dokładnie tak. Zapisuję się<br />

na wieczorowe kursy językowe.<br />

Wnoszę opłatę w wysokości 5-ciu<br />

dolarów za trzy miesięczny kurs,<br />

trzy razy w tygodniu, po trzy godz<strong>in</strong>y<br />

dziennie. Na koniec kursu<br />

dostaję pełen zwrot wniesionej<br />

opłaty, jako nagrodę za nieopuszczenie<br />

nawet jednej godz<strong>in</strong>y kursu.<br />

Ale również zaraz podejmuję<br />

pracę jako mechanik-narzędziowca,<br />

w zakładzie produkującym<br />

wysoko wyspecjalizowane narzędzia<br />

i matryce do narzędzi, z płacą<br />

98 centów za godz<strong>in</strong>ę. Moim<br />

szefem jest Niemiec z pochodzenia,<br />

a więc nie mamy problemu,<br />

aby komunikować się w języku<br />

niemieckim. Jestem również biegły<br />

w językach polskim, ukraińskim<br />

i rosyjskim, a więc mam<br />

znacznie szerszy zakres kontaktowy<br />

w firmie, która zatrudniała<br />

wielu uchodźców z tych krajów.<br />

Dodatkowo wolny czas przy maszynie<br />

wykorzystuję na powtarzanie<br />

dziesięciu słówek każdego<br />

dnia. Ponadto, aby doszlifowywać<br />

język angielski zapisuję się na<br />

kursy wieczorowe organizowane<br />

w polskim Klubie Sokół. Po<br />

trzech miesiącach mam opanowane<br />

ponad osiemset słówek, co<br />

daje mi możliwość zapisania się<br />

na kurs <strong>in</strong>żynieryjnego języka<br />

angielskiego. Praktycznie w piątym<br />

- szóstym miesiącu staję się<br />

w pełni językowo samowystarczalny.<br />

Ambicje moje sięgają jednak<br />

wyżej i zapisuję się na studia<br />

<strong>in</strong>żynieryjne. Na dwóch - trzech<br />

zmianach doświadczam życia, bo<br />

muszę pracować, aby zarabiać na<br />

życie, muszę studiować, aby zapewnić<br />

sobie lepszą zawodową<br />

przyszłość, a także muszę wypełniać<br />

rodz<strong>in</strong>ne obowiązki. Czasu<br />

na wypoczynek nie starcza, czyli<br />

doświadczam na własnej skórze<br />

rzeczywistości powiedzenia,<br />

że „Ameryka to hotel i fabryka”.<br />

Ukończenie studiów wprowadza<br />

mnie w nowy zawodowy światek<br />

pr<strong>of</strong>esjonalnego mechanika<br />

<strong>in</strong>żyniera. Pracuję bardzo dużo<br />

i na wyniki nie trzeba było długo<br />

wyczekiwać. Innowacje w branży<br />

medyczno-farmaceutycznej wciągnęły<br />

mnie do takiego stopnia, że<br />

nazwisko moje szybko zaczęło się<br />

pojawiać na kolejnych patentach<br />

mechanicznych, aż nazbierało<br />

się tych patentowych świadectw<br />

ponad dwadzieścia. Niektóre<br />

z moich patentów mogłyby być<br />

przedmiotem samodzielnych artykułów,<br />

ale to może na jakąś kolejną<br />

okazję.<br />

JSz: Ale samą pracą człowiek<br />

żyć nie może, nie potrafi. Życie<br />

rodz<strong>in</strong>ne, wypoczynek, poza<br />

zawodowe za<strong>in</strong>teresowania też<br />

są częścią, często najwspanialszą,<br />

codziennego żywota.<br />

HK: Jasne, uczestniczyłem szeroko<br />

i owocnie w poza zawodowym<br />

życiu. Rodz<strong>in</strong>nie wyjeżdżaliśmy<br />

całą „ferajną” na wakacje,<br />

weekendy również spędzaliśmy<br />

w plenerze, na świeżym powietrzu.<br />

Brat Stanisław był w pobliżu,<br />

a więc wspólnie udzielaliśmy<br />

się w łowiectwie - łowienie taaaaakich<br />

ryb bywało na porządku<br />

dziennym - polowania, wędrówki,<br />

grzyby, gra w tenisa, a także kontynuowanie<br />

narciarstwa, które<br />

rozpocząłem jeszcze jako sze-<br />

Dokończenie na stronie 13<br />

Jacek Szynakiewicz<br />

Urodzony nad Notecią. Absolwent Politechniki Gdańskiej oraz<br />

UAM w Poznaniu. „Z krwi i kości” przeciwnik powojennego politycznego<br />

porządku w Polsce, działacz opozycyjny i dlatego<br />

ląduje w „<strong>in</strong>ternacie” w dn. 13-go grudnia 1981 r. Emigracja<br />

pozwala rozpocząć nowe rodz<strong>in</strong>ne życie w Colorado od marca<br />

1983 r. Jedną z przygód w Colorado było „prezesowanie”<br />

Polskiemu Klubowi w Denver. Podróże, narty, brydż, wędkowanie<br />

i Kochane Wnuczki trzymają emeryta przy siłach.


8 LUTY<br />

<strong>2021</strong> COVID-19<br />

Polonijny Panel<br />

Pr<strong>of</strong>esorów<br />

#SzczepimySię<br />

Pr<strong>of</strong>. Marek Rudnicki<br />

W niedzielę 24 stycznia <strong>2021</strong><br />

r., z <strong>in</strong>icjatywy pr<strong>of</strong>. Marka Rudnickiego,<br />

przy współpracy z Konsulatem<br />

Generalnym RP w Chicago,<br />

Wspólnotą Polską, M<strong>in</strong>isterstwem<br />

Spraw Zagranicznych<br />

oraz Kancelarią Prezydenta RP<br />

odbył się wirtualny Polonijny<br />

Panel Pr<strong>of</strong>esorów #Szczepimy-<br />

Się. W trakcie spotkania, którego<br />

tematem wiodącym była rola<br />

szczepień w zapobieganiu epidemii<br />

i walce z wirusami, eksperci<br />

odnieśli się głównie do obaw<br />

i wątpliwości wobec dostępnych<br />

obecnie szczepionek przeciwko<br />

wirusowi SARS-CoV-2.<br />

Spotkanie otworzył sam Prezydent<br />

RP, Pan Andrzej Duda,<br />

a w dyskusji udział wzięli światowej<br />

sławy lekarze medycyny<br />

z Polski, Stanów Zjednoczonych<br />

i Wielkiej Brytanii:<br />

Pr<strong>of</strong>. Marek Rudnicki – chirurg,<br />

nauczyciel akademicki,<br />

Pr<strong>of</strong>essor & Chairman <strong>of</strong> Surgery,<br />

Ross University, Pr<strong>of</strong>essor <strong>of</strong><br />

Cl<strong>in</strong>ical Surgery, University <strong>of</strong><br />

Ill<strong>in</strong>ois, działacz polonijny, były<br />

prezes Związku Lekarzy Polskich<br />

w Chicago i honorowy prezes<br />

Światowej Federacji Polonijnych<br />

Organizacji Medycznych, Chicago<br />

(<strong>USA</strong>).<br />

Pr<strong>of</strong>. Dame Anna Dom<strong>in</strong>iczak<br />

- Regius Pr<strong>of</strong>essor <strong>of</strong> Medic<strong>in</strong>e,<br />

zastępca dyrektora i kierownik<br />

Wydziału Lekarskiego, Weterynaryjnego<br />

i Przyrodniczego<br />

Uniwersytetu Glasgow, Szkocja;<br />

szefowa Programu badań CO-<br />

VID-19 w National Health Service<br />

Wielkiej Brytanii, uhonorowana<br />

tytułem „Dame” (odpowiednik<br />

tytułu „Sir”) oraz Orderem<br />

Imperium Brytyjskiego (Order <strong>of</strong><br />

British Empire -DBE), Glasgow<br />

(Wielka Brytania).<br />

Pr<strong>of</strong>. Paweł Kaliński – pr<strong>of</strong>esor<br />

Onkologii, Rustum Family Pr<strong>of</strong>essor<br />

<strong>of</strong> Molecular <strong>The</strong>rapeutics<br />

and Translational Research (medycyna<br />

molekularna i badania<br />

translacyjne), Dyr. Badań nad<br />

szczepionkami przeciwko nowotworom<br />

w Roswell Park Comprehensive<br />

Cancer Center, Buffalo<br />

(<strong>USA</strong>).<br />

Pr<strong>of</strong>. Jarosław P<strong>in</strong>kas - pr<strong>of</strong>esor<br />

Centrum Medycznego Kształcenia<br />

Podyplomowego; dziekan<br />

Szkoły Zdrowia Publicznego,<br />

Centrum Medycznego Kształcenia<br />

Podyplomowego, Krajowy<br />

Konsultant w dziedz<strong>in</strong>ie zdrowia<br />

publicznego, Główny Inspektor<br />

Sanitarny Kraju w latach 2018-<br />

2020, Warszawa.<br />

Pr<strong>of</strong>. Andrzej Matyja - pr<strong>of</strong>esor<br />

nauk medycznych, od<br />

2018 prezes Naczelnej Rady Lekarskiej,<br />

Kierownik II Katedry<br />

Chirurgii Ogólnej Uniwersytetu<br />

Jagiellońskiego Collegium Medicum,<br />

Warszawa/Kraków.<br />

Pr<strong>of</strong>. Krzyszt<strong>of</strong> Simon - pr<strong>of</strong>esor<br />

nauk medycznych, Konsultant<br />

Wojewódzki ds. Chorób<br />

Zakaźnych, Kierownik Kl<strong>in</strong>iki<br />

Chorób Zakaźnych i Hepatologii<br />

Wydziału Lekarsko-Stomatologicznego<br />

Uniwersytetu Medycznego,<br />

Wrocław.<br />

W swoim wystąpieniu Prezydent<br />

RP Andrzej Duda podkreślił<br />

znaczący dorobek naukowy<br />

i medyczny panelistów i podziękował<br />

im za chęć dzielenia się<br />

swoją wiedzą ku pożytkowi całej<br />

polskiej wspólnoty. Nawiązał do<br />

nadziei na powrót do normalności<br />

jaką daje szczepionka na<br />

COVID-19, a także do społecznych<br />

dyskusji i wątpliwości wokół<br />

szczepionki, zaznaczając, że<br />

nie pow<strong>in</strong>ny one dziwić lub być<br />

potępiane. Pytania te wymagają<br />

spokojnego i cierpliwego objaśnienia,<br />

czemu służy dzisiejszy<br />

panel pr<strong>of</strong>esorów.<br />

Pr<strong>of</strong>esor Marek Rudnicki, <strong>in</strong>icjator<br />

i moderator spotkania,<br />

zaznaczył, że celem dyskusji<br />

będzie uzasadnienie, z perspektywy<br />

autorytetów, konieczności<br />

powszechnego szczepienia się<br />

przeciwko COVID-19. Wyraził<br />

również nadzieję i optymizm, iż<br />

szczepionki mRNA, oparte o <strong>in</strong>nowacyjną<br />

technologię są skokiem<br />

w medycynę przyszłości,<br />

który otworzy zupełnie nowe<br />

technologie dla leczenia nie tylko<br />

COVID-u, czy <strong>in</strong>nych wirusów ale<br />

także nowotworów. Podkreślił<br />

bezpieczeństwo i skuteczność<br />

szczepionki, zdementował jakoby<br />

zawierały sam wirus, tkanki<br />

abortowanych płodów, komórki<br />

macierzyste, mikroczipy, technologię<br />

monitorującą pacjenta, rtęć,<br />

alum<strong>in</strong>ium czy <strong>in</strong>ne dodatki.<br />

Pr<strong>of</strong>esor Jarosław P<strong>in</strong>kas podkreślił<br />

konieczność szczepień<br />

dla dobra zdrowia publicznego<br />

i możliwości powrotu do normalnego<br />

życia społecznego sprzed-<br />

-COVID. Nawiązał do konieczności<br />

przekonania osób wątpiących<br />

argumentami naukowymi oraz<br />

społecznymi. Społeczeństwo<br />

musi umieć pracować na rzecz<br />

<strong>in</strong>nych, na rzecz wszystkich, nie<br />

tylko dla siebie. Pr<strong>of</strong>esor zaznaczył<br />

także ważną rolę szczepień<br />

w odbudowie gospodarki: zdrowe<br />

Państwo to zdrowa gospodarka.<br />

Przestrzegł, iż szczepienie<br />

na Covid nie zwalnia nas ze stosowania<br />

się do obowiązujących<br />

zasad bezpieczeństwa takich jak<br />

dystans, dezynfekcja czy maseczki,<br />

które z czasem z pewnością<br />

zostaną poluzowane lub zniesione.<br />

Pr<strong>of</strong>esor Dame Anna Dom<strong>in</strong>iczak<br />

wyjaśniła znaczenie term<strong>in</strong>u<br />

“herd immunity”, którą mielibyśmy<br />

osiągnąć po zaszczepieniu<br />

większej części społeczeństwa.<br />

Pozwoliłoby to na stopniowy powrót<br />

do normalnego życia oraz<br />

ludzkich kontaktów, sprzed Covid.<br />

Skrytykowała nieprawdziwe<br />

<strong>in</strong>formacje na temat obecnych<br />

szczepionek i podkreśliła ich<br />

bezpieczeństwo. Wyraziła op<strong>in</strong>ię,<br />

iż strach przed szczepionką wynika<br />

w głównej mierze ze strachu<br />

przed nieznanym oraz ze strachu<br />

przed objawami ubocznymi.<br />

Sama otrzymała niedawno szczepionkę<br />

firmy Pfizer i nie odczuła<br />

żadnych większych skutków<br />

ubocznych. W op<strong>in</strong>ii pr<strong>of</strong>esor<br />

Dom<strong>in</strong>iczak, świat jest na dobrej<br />

drodze aby wygrać wojnę z wirusem,<br />

ale musimy zaszczepić ponad<br />

80% społeczeństwa.<br />

Pr<strong>of</strong>esor Paweł Kiliński odniósł<br />

się do kwestii bezpieczeństwa<br />

i technologii szczepionek na Covid,<br />

oraz ich roli w wytworzeniu<br />

odporności na wirusa. Podkreślił,<br />

że szczepionki mRNA to nowa<br />

generacja szczepionek, które,<br />

w przeciwieństwie do dawnych<br />

szczepionek, nie są wirusami.<br />

Nawiązał też do obaw związanych<br />

z krótkim czasem pracy nad<br />

wyprodukowaniem szczepionki<br />

na COVID, co, w jego op<strong>in</strong>ii, wcale<br />

nie przekłada się na jej efektywność.<br />

Chociaż szczepionka<br />

mRNA została wyprodukowana<br />

w ciągu krótkiego okresu czasu,<br />

to badania nad metodologią jej<br />

zastosowania trwały od wczesnych<br />

lat 90tych. Pod względem<br />

kl<strong>in</strong>icznym została przetestowana<br />

w dokładnie ten sam, bardzo<br />

rygorystyczny sposób jak <strong>in</strong>ne<br />

szczepionki. Pr<strong>of</strong>ilaktyczne działanie<br />

nowatorskiej szczepionki<br />

mRNA opiera się na wywołaniu<br />

silniejszej odpowiedzi immunologicznej,<br />

w rezultacie dającej<br />

skuteczna i bezpieczną obronę<br />

przed za<strong>in</strong>fekowaniem wirusem<br />

Cov SARS2 a w przypadku <strong>in</strong>fekcji,<br />

łagodniejszą chorobę.<br />

Pr<strong>of</strong>esor Krzyszt<strong>of</strong> Simon odniósł<br />

się do wpływu szczepionki<br />

na COVID na kobiety w ciąży,<br />

planujące ciąże i matki karmiące.<br />

Zdementował <strong>in</strong>formacje jakoby<br />

aktualnie dostępne szczepionki<br />

produkowane były z użyciem<br />

abortowanych płodów ludzkich.<br />

Zachęcał do szczepienia się ponieważ<br />

ryzyko zakażenia koronowirusem<br />

zdecydowanie przekracza<br />

ryzyko ewentualnych i właściwie<br />

m<strong>in</strong>imalnych powikłań<br />

związanych ze szczepieniem.<br />

Pr<strong>of</strong>. Andrzej Matyja nawiązał<br />

do kwestii pojawiającego<br />

się w niektórych środowiskach<br />

oporu przeciwko szczepieniom,<br />

nie tylko przeciwko COVID.<br />

Obecnie w Polsce i na świecie<br />

są grupy osób, które nie chcą<br />

się szczepić żadną szczepionką.<br />

Przyczyn takiej sytuacji jest wiele,<br />

między <strong>in</strong>nymi obawy przed<br />

niepożądanymi skutkami ubocznymi.<br />

Powtórzył raz jeszcze ze<br />

najskuteczniejszą metodą walki<br />

z wirusami są szczepienia. Zatem<br />

celem lekarzy pow<strong>in</strong>no być dotarcie<br />

do społeczeństwa i próba<br />

rozwiania wątpliwości poprzez<br />

dementowanie nieprawdziwych<br />

<strong>in</strong>formacji na temat szczepień za<br />

pomocą wiedzy medycznej, mówienie<br />

wiarygodnym językiem<br />

opartym na badaniach i faktach<br />

naukowych.<br />

Panel ekspertów odniósł się<br />

również do tego czego jeszcze<br />

o szczepionce na COVID-19 nie<br />

wiemy oraz o objawach ubocznych.<br />

Nie znana jest obecnie między<br />

<strong>in</strong>nymi długość odporności<br />

nabytej w rezultacie przyjęcia<br />

szczepionki, czy może dojść do<br />

ponownego zakażenia wirusem<br />

u osób zaszczepionych, lub czy<br />

szczepionki zapobiegają transmisji<br />

wirusa. Aktualnie brak jest<br />

również danych na temat efektów<br />

stosowania szczepionki u kobiet<br />

w ciąży.<br />

Całość dyskusji dostępna jest<br />

na mediach społecznościowych<br />

Konsulatu Generalnego RP w Chicago<br />

https://www.facebook.<br />

com/events/410284993370345<br />

oraz na stronie Związku Lekarzy<br />

Polskich w Chicago: www.zlpchicago.org.<br />

Inwazja COVID-19<br />

Łukasz Oprawski<br />

Historia ludzkiej cywilizacji jest<br />

historią epidemii chorób zakaźnych.<br />

Od czasów wojen peloponeskich,<br />

przez dżumę w XIV wieku<br />

i podboje obu Ameryk, po Hiszpankę<br />

w 1918 roku, rozprzestrzeniające<br />

się zarazki dziesiątkowały<br />

populacje ludzkie, przewracały<br />

struktury społeczne i zmieniały<br />

rzeczywistość. W tym sensie obecna<br />

pandemia COVID-19 nie jest<br />

niczym szczególnie nowym, to<br />

ostra choroba zakaźna układu oddechowego<br />

wywołana zakażeniem<br />

wirusem SARS-CoV-2. Została po<br />

raz pierwszy rozpoznana i opisana<br />

w listopadzie 2019 roku, w środkowych<br />

Ch<strong>in</strong>ach w mieście Wuhan<br />

w prow<strong>in</strong>cji Hubei podczas serii<br />

zachorowań zapoczątkowujących<br />

pandemię.<br />

Pomimo tego, że żadne dwie epidemie<br />

w historii nie są takie same,<br />

wszystkie rządzą się pewnymi<br />

wspólnymi regułami. Po pierwsze,<br />

żeby doszło do epidemii lub<br />

pandemii, która jest globalną epidemią,<br />

musimy mieć do czynienia<br />

z nowym, wcześniej nie widzianym<br />

mikroorganizmem, zazwyczaj bak-<br />

Łukasz Oprawski<br />

Absolwent Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego<br />

w Warszawie, międzywydziałowych studiów podyplomowych<br />

SGH-SGGW, studiów podyplomowych EMBA oraz <strong>The</strong> Institute<br />

<strong>of</strong> World Politics w Waszyngtonie. Założyciel Kongresu 590<br />

w Polsce - cyklicznego, corocznego wydarzenia gospodarczego,<br />

skupiającego przedstawicieli polskiego biznesu, nauki,<br />

polityki i legislacji oraz gości zagranicznych, głównie z <strong>USA</strong>.<br />

Dokończenie na stronie 11


LUTY<br />

PORADY FINANSOWE <strong>2021</strong> 9<br />

Odliczenie kwalifikowanego dochodu z działalności<br />

gospodarczej. Qualified Bus<strong>in</strong>ess Income Deduction: QBI<br />

Marta Milczarek-McDonald, EA<br />

Drodzy czytelnicy! Sezon podatkowy<br />

<strong>of</strong>icjalnie rozpoczęty!<br />

Telefony w biurach podatkowych<br />

nie przestają dzwonić, a skrzynki<br />

emailowe księgowych pękają<br />

w szwach. Do tej pory, pow<strong>in</strong>niście<br />

otrzymać już wszystkie dokumenty<br />

potrzebne do przygotowania<br />

Waszego zeznania podatkowego<br />

za 2020 rok. Jeśli nie wszystkie<br />

dotarły pocztą, sprawdźcie Wasz<br />

email ponieważ wiele <strong>in</strong>stytucji<br />

przesyła dokumenty podatkowe<br />

w formie elektronicznej.<br />

Dziś porozmawiamy o możliwości<br />

odliczenia kwalifikowanego dochodu<br />

z działalności gospodarczej<br />

(Qualified Bus<strong>in</strong>ess Income Deduction,<br />

czyli <strong>the</strong> Section 199A deduction).<br />

Jak każda ulga, również i ta<br />

ma jasno określone zasady. Najważniejszą<br />

regułą jest wysokość<br />

dochodów podatnika.<br />

Uwaga - QBI Deduction to nie<br />

jest ulga dla firm czy podmiotu<br />

gospodarczego. Jest to kredyt na<br />

zeznaniu podatkowym właściciela<br />

biznesu. Kredyt ten obniża<br />

skorygowany dochód brutto osób<br />

fizycznych po odliczeniu standardowym<br />

lub szczegółowym, ale<br />

przed obliczeniem podatku. Obecnie,<br />

kredyt QBI jest dostępny na<br />

lata 2018-2025, chyba że zostanie<br />

przedłużony lub wcześniej zmieni<br />

się prawo podatkowe.<br />

Kto kwalifikuje się do odliczenia<br />

QBI? Właściciele firm i spółek typu<br />

partnerships, S-Corporations, Sole<br />

Proprietors a także <strong>in</strong>westorzy<br />

w nieruchomości i osoby zajmujące<br />

się wynajmem. Ogólnie rzecz<br />

biorąc, jeśli jesteś właścicielem<br />

podmiotu typu flow-thru, najprawdopodobniej<br />

kwalifikujesz się na<br />

pełny lub częściowy kredyt QBI.<br />

Progi dochodowe brane pod<br />

uwagę przy odliczeniu QBI za rok<br />

podatkowy 2020 są następujące:<br />

osoby składające samodzielną deklarację<br />

podatkową, z dochodem<br />

poniżej 160,700 USD, kwalifikują<br />

się na pełne 20% kredytu. Podatnicy<br />

<strong>in</strong>dywidualni z dochodem<br />

między 160,700 a 210,700 USD<br />

otrzymają tylko część kredytu. Podatnicy<br />

<strong>in</strong>dywidualni z przychodami<br />

powyżej 210,700 USD nie kwalifikują<br />

się wcale na kredyt QBI.<br />

Małżonkowie składający wspólne<br />

zeznanie podatkowe, których<br />

dochód nie przekroczył 321,000<br />

USD, kwalifikują się na pełne 20%<br />

kredytu. Małżeństwa z dochodem<br />

pomiędzy 321,000 a 421,000 USD,<br />

otrzymają tylko część kredytu.<br />

Małżeństwa z dochodem przekraczającym<br />

421,000 USD nie kwalifikują<br />

się wcale, bądź tylko na małą<br />

część kredytu QBI.<br />

Jeśli Twoja firma znajduje się<br />

w kategorii Specified Service Trade<br />

or Bus<strong>in</strong>ess (STTB), określonej<br />

w przepisach IRS i przekracza<br />

próg dochodu, nie zakwalifikuje<br />

się do odliczenia QBI. Kim są zatem<br />

specjaliści STTB? Lista nie jest<br />

wyczerpująca, ale są na niej między<br />

<strong>in</strong>nymi: księgowi, prawnicy,<br />

lekarze i <strong>in</strong>ni pracownicy służby<br />

zdrowia, aktuariusze, sztuki sceniczne,<br />

konsultanci, sportowcy,<br />

usługi f<strong>in</strong>ansowe, usługi maklerskie.<br />

Agenci nieruchomości i agenci<br />

ubezpieczeniowi nie należą do<br />

tej kategorii.<br />

Jeśli nie jesteś STTB, ale Twój<br />

dochód przekracza próg, sposób<br />

obliczenia kredytu jest następujący:<br />

porównaj 50% wynagrodzeń<br />

wypłacanych przez Twoją firmę<br />

z 2,5% aktywów firmy, które posiadasz<br />

w swoich księgach, a które<br />

nadal podlegają amortyzacji, plus<br />

25% wynagrodzenia wypłacanego<br />

przez Twoją firmę. Wyższa kwota<br />

będzie stanowić limit odliczenia.<br />

Odliczenie jest ograniczone do<br />

kwoty, która jest niższa: 20% dochodu<br />

lub limitu potrącenia. Jeśli<br />

nie płacisz wynagrodzenia lub nie<br />

masz kwalifikujących się aktywów,<br />

nie otrzymasz odliczenia QBI przy<br />

dochodach powyżej progów.<br />

Choć na pozór, powyżej opisany<br />

QBI koncept wydaje się prosty,<br />

ciągle widzimy rozliczenia podatników,<br />

którzy błędnie nie skorzystali<br />

z tego odliczenia, pomimo iż<br />

im się należało.<br />

Chętnie pomożemy w tej sprawie<br />

lub w jakiejkolwiek sprawie<br />

dotyczącej podatku czy<br />

rozliczeń podatkowych. Prosimy<br />

o kontakt telefoniczny 719-<br />

445-9829 lub emailowo Marta@<br />

MasMoneyCO.com.<br />

Marta Milczarek-McDonald<br />

Księgowa, licencjonowany doradca podatkowy (IRS Enrolled<br />

Agent), członk<strong>in</strong>i Krajowego Stowarzyszenia Pr<strong>of</strong>esjonalistów<br />

Podatkowych (NATP), Krajowego Stowarzyszenia Zarejestrowanych<br />

Agentów (NAEA), właściciel Biura Rachunkowego M a$ Money<br />

w Colorado Spr<strong>in</strong>gs.<br />

Pieniądze nie rosną na drzewie, czyli od czego<br />

zacząć edukację f<strong>in</strong>ansową naszych dzieci<br />

Czy kiedykolwiek przeszło ci przez myśl,<br />

co myśli nasze dziecko obserwując nas<br />

podczas transakcji przy bankomacie? Może<br />

myśli, że to taka duża drukarka, która bez<br />

ograniczeń tworzy banknoty dla każdego.<br />

Zapewne wiele osób pamięta Szkolne Kasy<br />

Oszczędnościowe (SKO), które prężnie działały<br />

w Polsce w latach 80 i traktowane były<br />

jako ważny element edukacji. Obecnie edukacja<br />

f<strong>in</strong>ansowa na poziomie szkół podstawowych<br />

w zasadzie nie istnieje. To my, rodzice<br />

musimy zadbać o edukację f<strong>in</strong>ansową<br />

naszych pociech, w przeciwnym razie nasze<br />

dzieci pozostaną zupełnie bezbronne i mogą<br />

podejmować fatalne w skutkach decyzje f<strong>in</strong>ansowe<br />

w przyszłości.<br />

Od czego zacząć?<br />

Jako rodzice, musimy zrozumieć, że nowoczesna<br />

technologia przez ostatnią dekadę<br />

zmieniła krajobraz f<strong>in</strong>ansowy. Zanim<br />

zaczniemy rozmawiać ze swoim dzieckiem<br />

o pieniądzach, miejmy świadomość, że żyje<br />

ono w <strong>in</strong>nym świecie niż ten, w którym my<br />

się wychowaliśmy. Znaczna część naszych<br />

f<strong>in</strong>ansów przeniosła się do świata cyfrowego.<br />

Twoje dziecko postrzega pieniądze<br />

w <strong>in</strong>ny sposób niż Ty czy Twoje pokolenie.<br />

Dzięki bankowości mobilnej, dokonywania<br />

zakupów kartami płatniczymi czy płaceniu<br />

rachunków onl<strong>in</strong>e dziecko może nie posiadać<br />

tej części wiedzy, którą my mieliśmy<br />

w ich wieku.<br />

Obecnie nasze dzieci mają wszystko praktycznie<br />

na wyciągnięcie ręki. Nasze pokolenie<br />

nie doświadczyło w młodości aż takiej<br />

łatwości zdobycia dowolnej rzeczy bez potrzeby<br />

czekania. Jeśli macie wątpliwości, to<br />

przypomnijcie sobie, czy gdy byliście dziećmi:<br />

- sprawdzaliście w 2 m<strong>in</strong>uty w Google, dlaczego<br />

niebo jest niebieskie?<br />

- po zrobieniu zdjęcia od razu mogliście<br />

zobaczyć, czy dobrze wyszło?<br />

Aby nauczyć dziecko zarządzania f<strong>in</strong>ansami,<br />

warto o nich codziennie rozmawiać<br />

w domu. Omawiajcie Wasze wspólne opłaty,<br />

planujcie głośno wydatki i zakupy. Mówcie<br />

o planach oszczędnościowych i celach. Zachęcajcie<br />

swoje pociechy do prowadzenia<br />

ich małego budżetu, a lista niech obejmie na<br />

początku cukierki, pastę do zębów lub wypad<br />

do lodziarni. Po pewnym czasie dzieci<br />

będą same <strong>in</strong>icjować rozmowy na temat<br />

pieniędzy i wystarczy pilnować, aby po ich<br />

pytaniu nie pojawiła się cisza lub nieprawdziwa<br />

odpowiedź.<br />

Nauka przez kieszonkowe<br />

Jest mnóstwo op<strong>in</strong>ii na temat tego, czy<br />

pow<strong>in</strong>niśmy dawać dziecku kieszonkowe,<br />

a jeśli tak to ile? Kieszonkowe ma być narzędziem<br />

do nauki oszczędzania i wydawania,<br />

a przede wszystkim do ćwiczenia cierpliwości.<br />

Pow<strong>in</strong>no się pojawić wtedy, gdy dziecko<br />

potrafi już liczyć i zaczyna <strong>in</strong>teresować się<br />

pieniędzmi.<br />

Metoda Trzech Słoików: Wydawanie,<br />

Oszczędności, Pomoc Innym<br />

Każda zarobiona kwota miałaby trafiać<br />

w różnych proporcjach (np. 70%, 20%, 10%)<br />

do wszystkich trzech słoików. Pieniądze<br />

z pierwszego mogą być przeznaczone na dowolne<br />

dziecięce zachcianki. Słoik z napisem<br />

„Oszczędności” ma służyć zbieraniu na jakiś<br />

bardziej odległy cel – np. na tablet, rower,<br />

itp. Trzeci słoik, „Pomoc <strong>in</strong>nym” – ma uczyć<br />

dzieci, że warto pomagać i dzielić się z potrzebującymi.<br />

Ważne, że są to właśnie słoiki,<br />

a nie żadne puszki, skarbonki czy pudełka.<br />

Chodzi o to, żeby pieniądze były widoczne<br />

i aby dziecko mogło widzieć, że fizycznie ich<br />

ubywa, albo przybywa.<br />

Wirtualny świat pieniądza<br />

Kolejnym etapem w rozwoju f<strong>in</strong>ansowym<br />

dzieci jest wprowadzenie ich słoików do<br />

wirtualnego świata f<strong>in</strong>ansów. Otwarcie im<br />

pierwszego konta oszczędnościowego, lokaty<br />

term<strong>in</strong>owej jest doskonałym rozwiązaniem.<br />

Na tym etapie dzieci już nie mają<br />

fizycznego kontaktu z pieniędzmi a jedynie<br />

otrzymują <strong>in</strong>formacje elektroniczna w postaci<br />

wyciągu bankowego. Pierwsza karta<br />

debetowa z limitowanym budżetem w wieku<br />

14 lat? Dlaczego nie! Wszystko możemy kontrolować<br />

przez aplikacje CardValet® o której<br />

pisaliśmy w poprzednim artykule wraz jednym<br />

ważnym postanowieniem – jeśli dziecko<br />

wyda wcześniej wszystkie swoje pieniądze,<br />

które są określone jako miesięczny<br />

budżet – nie dopłacamy mu więcej. Starajmy<br />

się być bardzo konsekwentni w tej decyzji.


10 LUTY<br />

<strong>2021</strong><br />

UBEZPIECZENIA<br />

Ubezpieczenia zdrowotne: Obamacare ACA czy prywatne?<br />

Damian Matejczuk<br />

Zgodnie z rozporządzeniem<br />

nadzwyczajnym nowego prezydenta,<br />

Health Insurance Open<br />

Enrollment, czyli otwarty czas zapisu<br />

na jeden z planów typu ACA<br />

Obamacare (Affordable Care Act)<br />

jest możliwy (wyjątkowo w realiach<br />

pandemii) od 15 lutego<br />

do 15 maja <strong>2021</strong>. To oznacza, że<br />

osoby, które nie zdołały uzyskać<br />

planu podczas typowych zimowych<br />

zapisów, mają dodatkową<br />

szansę zdobycia wszechstronnego<br />

ubezpieczenia medycznego na<br />

rok <strong>2021</strong>.<br />

ACA (Obamacare) to na szczęśce<br />

nie jedyna droga możliwości<br />

uzyskania wszechstronnych polis<br />

ubezpieczeniowych (comprehensive).<br />

Rezydenci 18 stanów <strong>USA</strong>,<br />

którzy spełniają warunki kwalifikacji<br />

medycznej (bez medycznych<br />

komplikacji i zdiagnozowanych<br />

problemów - tzw. no pre-exist<strong>in</strong>g<br />

conditions) mają szansę uzyskania<br />

<strong>in</strong>dywidualnego ubezpieczenia<br />

rynku prywatnego (Private<br />

Insurance).<br />

Dlaczego warto rozważyć<br />

wszechstronne ubezpieczenie<br />

prywatne? Kilka powodów poniżej:<br />

Krajowa, szeroka sieć PPO<br />

Network. Typ sieci providerów<br />

ma znaczenie i jest głównym<br />

aspektem dostępności dobrej<br />

opieki medycznej. Zwłaszcza jeśli<br />

sięga całego kraju i poza granice<br />

stanu zamieszkania, masz spokój<br />

i świadomość, że twój plan działa<br />

tak samo w twojej dzielnicy,<br />

jak i podczas wizyty u rodz<strong>in</strong>y na<br />

drugim wybrzeżu. Do tego, jeśli<br />

uzyskujesz pomoc medyczną wewnątrz<br />

szerokiej, renomowanej<br />

sieci (co nie jest specjalnie trudne),<br />

zwykle możesz się spodziewać<br />

upustów cenowych (tzw network<br />

discounts).<br />

Pokrycie 24/7/365, w pracy<br />

i poza. To dobra wiadomość dla<br />

samozatrudnionych i właścicieli<br />

biznesów, i w miejscach gdzie<br />

<strong>in</strong>ne plany medyczne spodziewają<br />

się dodatkowej polisy np. typu<br />

workers comp. W przypadku<br />

planów prywatnych nie ma znaczenia<br />

czy wypadek miał miejsce<br />

podczas godz<strong>in</strong> pracy czy spaceru<br />

- polisy działają dokładnie tak jak<br />

jest to określone w kontrakcie,<br />

bez względu czy wypadek miał<br />

miejsce w pracy czy poza nią.<br />

Benefity pierwszego dolara.<br />

Jeśli jesteś przerażony/a wysokością<br />

deductible i out-<strong>of</strong>-pocket-max<br />

(wkładów osobistych częściowych<br />

i całkowitych) w <strong>in</strong>nych<br />

planach, być może uśmiechniesz<br />

się do możliwości uzyskania wielu<br />

świadczeń medycznych bez<br />

konieczności płacenia wysokich<br />

deductible (first dollar benefit).<br />

Na rynku dostępne są plany prywatne<br />

z pakietem wellness (pr<strong>of</strong>ilaktyki)<br />

czyli corocznych badań<br />

przesiewowych, podstawowej<br />

diagnostyki, leków itp.<br />

Katastr<strong>of</strong>iczne ochrona. Polisa<br />

wszechstronna typu comprehensive,<br />

ma jedno główne<br />

zadanie - pomóc uchronić pacjenta<br />

przed kompletnym stratami<br />

f<strong>in</strong>ansowymi z racji wysokich<br />

rachunków medycznych czyli tzw<br />

Stop Loss. Dobrze wiedzieć, że<br />

jest limit f<strong>in</strong>ansowy, który ma za<br />

zadanie chronić nas przed potencjalnymi<br />

tysiącami dolarów rachunków<br />

medycznych. Plany typu<br />

limited benefit i short term, zwykle<br />

działają na zasadach określonych<br />

odszkodowań do wyznaczonej<br />

(czytaj ‘zwykle niewielkiej’)<br />

sumy, i pozostawiają pacjentów<br />

wyeksponowanych na znaczące<br />

ryzyko f<strong>in</strong>ansowe w przypadku<br />

masywnych rachunków.<br />

Świetne świadczenia wypadkowe.<br />

Uzyskanie pokrycia<br />

wypadkowego z bardzo niskim<br />

deductible ($100-$300 zamiast<br />

typowo tysięcy) nie jest specjalnie<br />

trudne. Zapytaj mnie o szczegóły.<br />

Dostęp do najlepszych lekarzy<br />

i placówek poza stanem<br />

zamieszkania. Kiedy czas poważnej<br />

choroby zmusza nas do<br />

poszukiwania najlepszego talentu<br />

medycznego, nie chcemy być<br />

ograniczeni l<strong>in</strong>ią stanową. Z odpowiednimi<br />

planami prywatnymi,<br />

masz możliwość dostępu do<br />

najwyższej klasy placówek, lekarzy<br />

i specjalistów, poza granicami<br />

stanu, w którym mieszkasz.<br />

Konkurencyjne ceny. Ponieważ<br />

polisy prywatne są kwalifikowane<br />

medycznie przed zawarciem<br />

umowy, plany te są stabilne<br />

cenowo i zwykle bardzo konkurencyjne<br />

w zakresie składek miesięcznych.<br />

Powyższe cechy planów<br />

wszestronnych, prywatnych<br />

opisanych w tym artykule mają<br />

charakter typowo <strong>in</strong>formacyjny<br />

i ogólny. Każdy <strong>in</strong>dywidualny<br />

kontrakt pow<strong>in</strong>ien być przeanalizowany<br />

przez aplikanta<br />

we własnym zakresie, najlepiej<br />

z pomocą licencjonowanego<br />

pr<strong>of</strong>esjonalisty. Plany prywatne<br />

nie są odpowiednie dla każdego,<br />

więc zapraszam do szczegółowych<br />

pytań pod numer telefonu<br />

303.900.5861. Oczywiście<br />

pracując bezpośrednio ze mną,<br />

uzyskujesz nie tylko dostęp do<br />

unikatowych planów które nie są<br />

dostępne w otwartym <strong>in</strong>ternecie<br />

- ale przede wszystkim zaufanego<br />

partnera i doradcę.<br />

Damian Matejczuk<br />

Urodzony w Słupsku (pomorskie), w <strong>USA</strong> od 2003 roku. Absolwent PWSBIA w Warszawie,<br />

pasjonat aktywnego spędzania czasu, tematów wellness i ochrony zdrowia. Licencjonowany<br />

agent, edukator i doradca ubezpieczeń zdrowotnych dla osób poniżej 65 roku życia<br />

w CO, FL, GA, IL, IN, KS, MI, NC, NV, OH, OK, SC, TX, VA oraz WI. Mieszka razem z żoną, Holly,<br />

w Centennial, CO. Telefon kontaktowy 303.900.5861.<br />

Opcje ubezpieczeń w ramach Medicare<br />

Oliwier Wasilewski<br />

Jeżeli w niedługim czasie uzyskają<br />

Państwo prawo do ubezpieczenia Medicare<br />

warto wiedzieć, że podstawowy<br />

plan Medicare nie pokrywa wszystkich<br />

kosztów związanych z hospitalizacją,<br />

opieką medyczną oraz kosztów leków<br />

wydawanych na receptę. Dlatego też<br />

dobrze jest się zapoznać z zasadami<br />

jego działania, lukami w pokryciach<br />

kosztów hospitalizacji i leczenia oraz<br />

sposobami na ich elim<strong>in</strong>ację, bądź zasadniczą<br />

redukcję.<br />

Orig<strong>in</strong>al Medicare<br />

Podstawowy plan Medicare tzw.<br />

(ang. Orig<strong>in</strong>al Medicare), składa się<br />

z dwóch części: szpitalnej (ang. Hospital<br />

- Part A) i medycznej (ang. Medical<br />

- Part B). Część A pokrywa koszty<br />

związane z hospitalizacją, ośrodkiem<br />

wykwalifikowanej opieki pielęgniarskiej<br />

oraz hospicjum. Medicare opłaci za nas<br />

większość kosztów związanych z wyżej<br />

wymienionymi usługami, my jednak będziemy<br />

zobowiązani pokryć tzw. deductible,<br />

czyli początkowy koszt własny<br />

za odbytą hospitalizację. W roku <strong>2021</strong><br />

został on ustalony na kwotę $1,485. Co<br />

więcej nie będą to jedyne koszty związane<br />

z pobytem w szpitalu. W szczególności<br />

chodzi tu o usługi lekarzy podczas<br />

naszego pobytu w szpitalu. I tak np.<br />

chirurdzy czy anestezjolodzy, którzy zajmowali<br />

się nami podczas naszej hospitalizacji<br />

są opłacani z medycznej części<br />

ubezpieczenia Medicare zwanej częścią<br />

B. Za część B musimy płacić miesięczną<br />

składkę, która dla osób przystępujących<br />

do Medicare, w roku <strong>2021</strong> wynosi<br />

$148.50. Część B pokrywa także<br />

koszty związane z usługami lekarzy oraz<br />

usługami otrzymanymi w przychodniach,<br />

ambulatoriach, podczas testów,<br />

czy też za karetkę pogotowia lub na<br />

izbie przyjęć. Cześć B również posiada<br />

deductible, które na rok <strong>2021</strong> zostało<br />

ustalone na kwotę $203. Po jego opłaceniu,<br />

Medicare pokrywa 80% kosztów,<br />

natomiast pacjent jest obciążany pozostałymi<br />

20% tzw. co<strong>in</strong>surance, co może<br />

się przekładać na setki, a bardzo często<br />

na tysiące dolarów. Medicare nie ma też<br />

ustalonego maksymalnego górnego pułapu<br />

dopłat (ang. annual out <strong>of</strong> packet<br />

maximum) za usługi medyczne uzyskane<br />

w ramach części B. Podstawowy<br />

plan Medicare nie pomaga również<br />

w obniżeniu kosztów leków wydawane<br />

na receptę.<br />

Jak się zabezpieczyć?<br />

W zależności od miejsca zamieszkania<br />

i dostępności konkretnych planów<br />

ubezpieczeniowych na rynku ubezpieczeń<br />

Medicare istnieje kilka sposobów,<br />

dzięki którym możemy uzupełnić lub<br />

przynajmniej w znacznym stopniu zredukować<br />

opisane powyżej luki. Najczęściej<br />

<strong>of</strong>erowane są one przez prywatne<br />

firmy ubezpieczeniowe. Należą do nich:<br />

Ubezpieczenia Suplementarne<br />

(ang. Medicare Supplements, zwane<br />

też Medigap) – stanowią dodatek, dzięki<br />

któremu można częściowo lub prawie<br />

w całości uzupełnić koszty usług szpitalnych<br />

i medycznych nie pokrywanych<br />

przez podstawowy plan Medicare. W ramach<br />

tego typu ubezpieczenia można<br />

wybrać jeden z następujących planów:<br />

A, B, C, D, G, K, L, M lub N, a każdy<br />

z nich ma nieco <strong>in</strong>ny zakres pokrycia luk<br />

w podstawowym Medicare. Co więcej,<br />

nie wszystkie z tych planów są dostępne<br />

w każdym stanie i <strong>of</strong>erowane przez<br />

każdą firmę ubezpieczeniową. Najczęściej<br />

wybieranym planem z tego typu<br />

ubezpieczenia jest plan G, który elim<strong>in</strong>uje<br />

szpitalne deductible i 20% co<strong>in</strong>surance.<br />

Tego typu plan daje ubezpieczonemu<br />

pełną swobodę wyboru lekarzy<br />

pierwszego kontaktu, specjalistów czy<br />

ośrodka medycznego np. szpitala lub<br />

kl<strong>in</strong>iki medycznej. Nie narzuca też wymogu<br />

posiadania skierowań (ang. referrals).<br />

Należy jednak pamiętać, że plany<br />

suplementarne nie zapewniają pokrycia<br />

kosztów na leki wydawane na receptę.<br />

Plany na leki na receptę – Cześć D<br />

(PDP – Prescription Drug Plan) – również<br />

stanowią dodatek do podstawowego<br />

Medicare. Plany te refundują leki na<br />

receptę i <strong>of</strong>erowane są przez prywatne<br />

firmy ubezpieczeniowe, które podpisały<br />

kontrakt z Medicare. Zgodnie z ustalonymi<br />

regułami muszą pokrywać różne<br />

rodzaje najczęściej przepisywanych<br />

leków. Każdy plan może jednak zdecydować<br />

o tym, jakie konkretne leki będzie<br />

refundował. Wybierając plan na leki nie<br />

pow<strong>in</strong>niśmy się kierować wyłącznie<br />

kryterium cenowym, ale uwzględniać<br />

również zakres pokrycia dla określonych<br />

lekarstw. Pomoże nam w tym<br />

sprawdzenie listy leków refundowanych<br />

przez plan (ang. folmulary). Brak posiadania<br />

ubezpieczenia na leki po ukończeniu<br />

65 roku życia, jeżeli nie mamy<br />

ubezpieczenia z zakładu pracy, może<br />

w przyszłości wiązać się z płaceniem<br />

kary za spóźnioną rejestrację. Refundację<br />

leków na receptę można uzyskać<br />

również w ramach wielu planów Medicare<br />

Advantage (Część C).<br />

Ubezpieczenia Medicare Advantage,<br />

zwane też Częścią C – z uwagi na<br />

swoją przystępną cenę stały się one<br />

na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat<br />

bardzo popularną formą ubezpieczenia.<br />

Są one alternatywą dla podstawowego<br />

Medicare uzupełnionego o ubezpieczenie<br />

suplementarne i plan na leki. Aby do<br />

niego należeć trzeba być nadal posiadaczem<br />

podstawowego planu Medicare,<br />

zarówno części A jak i B. Zgodnie z prawem,<br />

plany Medicare Advantage muszą<br />

zapewniać, co najmniej taki sam zakres<br />

ubezpieczenia, co podstawowy Medicare,<br />

ale najczęściej <strong>of</strong>erują większy<br />

zakres usług i bardzo często mają z<strong>in</strong>tegrowane<br />

wyżej wymienione pokrycie<br />

na leki. Niedogodnością, w niektórych<br />

planach może być konieczność korzystania<br />

z tzw. sieci (ang. network) zakontraktowanych<br />

lekarzy i placówek medycznych.<br />

Istnieje wiele różnorodnych<br />

rodzajów tego typu planów, a niektóre<br />

z nich <strong>of</strong>erują za niską, bądź nawet zerową<br />

składkę bardzo ciekawą <strong>of</strong>ertę dla<br />

beneficjentów Medicare. Często można<br />

spotkać plany <strong>of</strong>erujące np. pokrycie<br />

badań okulistycznych, opiekę dentystyczną,<br />

kluby fitness, a nawet częściowe<br />

pokrycie na aparaty słuchowe.<br />

Przystępując do Medicare warto,<br />

rozpatrzeć różne formy ubezpieczeń,<br />

dzięki którym możemy zabezpieczyć się<br />

przed lukami występującymi w podstawowym<br />

planie Medicare.<br />

Jeżeli macie Państwo pytania dotyczące<br />

Waszej <strong>in</strong>dywidualnej sytuacji<br />

związanej z ubezpieczeniem Medicare,<br />

proszę się ze mną skontaktować w celu<br />

umówienia się na bezpłatną konsultację.<br />

Mój telefon: (773)620-5258. Zachęcam<br />

też do odwiedzenia mojej strony<br />

www.UbezpieczeniaMedicare.com<br />

Oliwier Wasilewski<br />

Absolwent Politechniki Lubelskiej i Loyola University w Chicago (MBA). Zagadnieniami<br />

ubezpieczeń Medicare zajmuje się już ponad dwanaście lat. Pracował dla UnitedHealthcare<br />

(oddział Medicare Solutions), jako manager niezależnych agentów ubezpieczeniowych<br />

i dyrektor rynków etnicznych na stan IL. Był odpowiedzialny za stworzenie kompleksowej<br />

strategii wprowadzenia produktów ubezpieczeń Medicare tej firmy na rynek polonijny.<br />

Asystował w przygotowaniu i tłumaczeniach materiałów edukacyjnych, sprzedażowych<br />

i market<strong>in</strong>gowych. Obecnie właściciel agencji ubezpieczeniowej Health Insurance Center<br />

i agent ubezpieczeniowy na stany IL, WI, FL, CO, AZ i CT. Telefon kontaktowy 773-620-5258.


LUTY<br />

ZDROWIE <strong>2021</strong> 11<br />

Życie jest jak włosy, zawsze się jakoś układa...<br />

Sylwia Starzycka<br />

Kochani Państwo, po wczorajszym<br />

wieczornym rytuale wtarcia<br />

olejku rycynowego w skórę głowy<br />

(dopiero zaczynam terapię, z pewnością<br />

zdam relację czy działa) pomyślałam,<br />

że w tym wydaniu porozmawiamy<br />

o włosach, a raczej<br />

o ich nadmiernej utracie.<br />

New Year - new hair! Temat<br />

dzisiejszego artykułu wiąże się<br />

również niejako z poprzednim<br />

artykułem o tarczycy, ponieważ<br />

często przyczyną przerzedzenia<br />

naszej bujnej fryzury jest także<br />

nieprawidłowe funkcjonowanie<br />

tego organu.<br />

Przyczyn nadmiernego wypadania<br />

czy przerzedzania włosów<br />

jest sporo i zwykle wynikają one<br />

z nieprawidłowego działania organizmu.<br />

Słowem kluczem jest tutaj<br />

“nadmiernego” ponieważ każdy<br />

człowiek codziennie, naturalnie,<br />

pozbywa się pewnej ilości włosów.<br />

Przeczytałam kiedyś przybliżoną<br />

liczbę wypadających dziennie<br />

włosów i z zagorzałością odliczałam<br />

czy mój numer jest podobny.<br />

Każdy z nas ma zupełnie <strong>in</strong>ny organizm<br />

i ta liczba będzie <strong>in</strong>na.<br />

Wyodrębnijmy kilka powodów<br />

przez które tracimy włosy w ilości<br />

większej niż byśmy sobie tego<br />

życzyli:<br />

- zaburzenia hormonalne tarczycy,<br />

- anemia (niski poziom żelaza we<br />

krwi),<br />

- brak witam<strong>in</strong> oraz genetyka<br />

(szczególnie u mężczyzn, łysienie<br />

androgenowe),<br />

- niewłaściwa pielęgnacja (nadmierne<br />

kolorowanie, czy przesuszanie<br />

włosów narzędziami do<br />

stylizacji).<br />

Kiedy zauważymy problem nadmiernego<br />

wypadania włosów,<br />

przyjrzyjmy się najpierw naszej<br />

diecie czy dostarcza nam wszystkich<br />

niezbędnych m<strong>in</strong>erałów<br />

i witam<strong>in</strong>, a następnie zbadajmy<br />

hormony tarczycy, oraz poziomu<br />

żelaza we krwi. Przerzedzenie<br />

włosów w okolicach korony głowy<br />

czy z przodu sygnalizuje łysienie<br />

genetyczne. Dodatkowo stres, który<br />

zdecydowanie nie jest naszym<br />

sprzymierzeńcem może “ wspomóc”<br />

proces utraty włosów.<br />

Co zatem robić? Ratunkiem<br />

mogą być zwykłe, sprawdzone,<br />

złote środki naszych prababć. Napar<br />

z pokrzywy jest jednym z nich.<br />

Ta niepozorna rośl<strong>in</strong>a jest bogactwem<br />

witam<strong>in</strong> K, E, B1 i C. Wykazuje<br />

również wiele właściwości,<br />

które mają zbawienny wpływ na<br />

funkcjonowanie organizmu. Możemy<br />

przygotować napar z samej pokrzywy<br />

lub dodać do niej ocet jabłkowy.<br />

Do przygotowania specyfiku<br />

wystarczą 3 łyżeczki suszonej pokrzywy,<br />

2 łyżki octu jabłkowego<br />

oraz 0,5 l wrzącej wody. Suszoną<br />

pokrzywę zalewamy wrzątkiem<br />

i parzymy pod przykryciem aż do<br />

ostygnięcia. Następnie należy ją<br />

odcedzić i dodać ocet jabłkowy.<br />

Tak przygotowany napar należy<br />

użyć do ostatniego płukania włosów<br />

i pozostawić na głowie. Działanie<br />

mikstury można z<strong>in</strong>tensyfikować,<br />

owijając głowę ręcznikiem<br />

po spłukaniu naparem.<br />

Olej rycynowy, którego właściwości<br />

zaczynam dopiero testować,<br />

posiada również pieczęć<br />

zatwierdzenia przez nasze babcie<br />

i prababcie. Zawarte w oleju rycynowym<br />

przeciwutleniacze wspomagają<br />

odbudowę keratyny we<br />

włosach i sprawiają, że stają się<br />

one mocniejsze, gładsze i mniej<br />

łamliwe a zawartość kwasu rycynolowego<br />

pomaga zwiększyć<br />

krążenie krwi i stymuluje nowy<br />

wzrost. Niektórzy dodają do olejku<br />

rycynowego żółtko z jajka i sok<br />

z cytryny aby spotęgować działanie.<br />

Ciekawa jestem jakie <strong>in</strong>ne,<br />

naturalnie naturalne sposoby<br />

Państwo stosują z pozytywnym<br />

efektem?<br />

Jeżeli chodzi o suplementy czy<br />

witam<strong>in</strong>y pochodzące z żywności<br />

(i tutaj zaznaczam, że nie jestem<br />

lekarzem, więc proszę zawsze<br />

konsultować się ze swoim doktorem),<br />

źródła polecają żelazo,<br />

potrzebne do produkcji czerwonych<br />

krw<strong>in</strong>ek, które działają jak<br />

samochodziki dostawcze składników<br />

odżywczych do naszych<br />

organów i skóry. Jeżeli żelaza jest<br />

mało, krw<strong>in</strong>ki czerwone nie pracują<br />

optymalnie. Dobrym źródłem<br />

żelaza są podroby (m.<strong>in</strong>. wątroba<br />

oraz serce) oraz mięczaki (m.<strong>in</strong>.<br />

małże, ostrygi i ośmiornica). Żelazo<br />

znajduje się również w mięsie<br />

– przede wszystkim w wołow<strong>in</strong>ie,<br />

w której jest go ponad dwukrotnie<br />

więcej niż w wieprzow<strong>in</strong>ie<br />

i drobiu. Żelazo pochodzenia rośl<strong>in</strong>nego<br />

to kasza jaglana, gryczana,<br />

jęczmienna, qu<strong>in</strong>oa, orzechy<br />

(nerkowce, laskowe, makadamia,<br />

włoskie, p<strong>in</strong>iowe, pistacje, migdały),<br />

kakao surowe, sezam łuskany,<br />

pestki dyni, liście zielone (jarmuż,<br />

boćw<strong>in</strong>a), brukselka, brokuł, fasola,<br />

t<strong>of</strong>u. Aby spotęgować działanie<br />

żelaza należy łączyć produkty<br />

zawierające żelazo z produktami<br />

zawierającymi witam<strong>in</strong>ę C. To bardzo<br />

ważne, gdyż wzrost przyswajalności<br />

żelaza może być nawet<br />

czterokrotny!<br />

Kolejnym naszym sprzymierzeńcem<br />

jest cynk. Tutaj bonus, gdyż<br />

cynk znajduje się w wielu powyżej<br />

wymienionych produktach,<br />

a przede wszystkim w pestkach<br />

dyni. Cynk pomaga m.<strong>in</strong> w odnowie<br />

naskórka, także na głowie, co<br />

z kolei pomaga we wzmocnieniu<br />

włosów.<br />

W następnej kolejności przyjrzyjmy<br />

się biotynie, która jest pochodną<br />

grupy witam<strong>in</strong>y B. Biotyna<br />

jest nieodzowna do prawidłowego<br />

funkcjonowania organizmu, w tym<br />

tarczycy. Występuje w wątrobie<br />

oraz żółtkach jaj. Spore ilości<br />

witam<strong>in</strong>y B7/biotyny zawierają<br />

również produkty mączne: mąka<br />

sojowa, ryżowa i pełnoziarnista.<br />

Z warzyw, bogate w biotynę są<br />

m.<strong>in</strong> w pomidory, marchew czy<br />

szp<strong>in</strong>ak.<br />

Na zakończenie, chciałabym<br />

podzielić się z Państwem jeszcze<br />

jedną <strong>in</strong>formacją, niestety niezbyt<br />

pocieszającą dla kobiet. Długość<br />

włosów wpisana jest w nasz kod<br />

DNA. Niektórzy naukowcy twierdzą,<br />

że w kodzie genetycznym<br />

zapisana jest <strong>in</strong>formacja o tym jak<br />

długi może być nasz włos. Co więcej,<br />

włosy rosną zgodnie z pewnymi<br />

cyklami. Włos rośnie przez<br />

jakiś czas, następnie obumiera<br />

i jest wypychany przez nowy włos.<br />

Jeśli nasze włosy wypadają zanim<br />

osiągną wymarzoną przez nas długość,<br />

możliwe, że okres porostu<br />

naszych włosów jest krótszy lub<br />

długość, którą może osiągnąć jest<br />

mniejsza. Ta wiadomość zdecydowanie<br />

zbiła mnie z tropu, gdyż “hodowanie”<br />

moich włosów zajmuje<br />

mi nadzwyczaj długo i zwykle bez<br />

osiągnięcia wymarzonej długości.<br />

A wszystko za sprawą mojego<br />

DNA.<br />

Jedzmy więc na zdrowe, piękne,<br />

gęste, długie, a dla niektórych<br />

krótsze ;) włosy!<br />

Sylwia Starzycka<br />

Poszukuje wewnętrznej harmonii przez życie w zgodzie z naturą.<br />

Wierzy w uzdrawiającą moc jedzenia. Propaguje zdrowy i świadomy<br />

styl życia.<br />

Czytaj dalej...<br />

Inwazja COVID-19<br />

Dokończenie ze strony 8<br />

terią lub wirusem. Po drugie, zarazek<br />

musi skutecznie przenosić się<br />

z jednej osoby na drugą. Po trzecie,<br />

epidemia będzie trwać tak długo,<br />

dopóki wciąż będzie dochodzić do<br />

kolejnych zakażeń.<br />

W świecie chorób zakaźnych<br />

powyższe reguły są powszechne<br />

i można je opisać matematycznie.<br />

Czy w takim razie możemy wykorzystać<br />

tę wiedzę, żeby przewidzieć,<br />

kiedy skończy się obecna<br />

pandemia?<br />

Aby lepiej zrozumieć skąd biorą<br />

się reguły epidemii, trzeba najpierw<br />

zrozumieć jak działa nasz<br />

układ odpornościowy, który jest<br />

tak skomplikowany, że stopniem<br />

złożoności ustępuje jedynie naszemu<br />

mózgowi. Gdy w naszym<br />

ciele pojawiają się wirusy, bakterie,<br />

grzyby czy nowotwory, złożone<br />

układy tysięcy różnorodnych<br />

komórek współdziałają tak, żeby<br />

jak najszybciej i najskuteczniej<br />

wykryć zagrożenie dla naszego<br />

zdrowia i je powstrzymać. Po<br />

kontakcie z pierwszą osobą, tak<br />

zwanym „pacjentem zero”, w ciele<br />

rozpoczyna się dramatyczny wyścig<br />

wirusa z układem odpornościowym,<br />

w którym wirus, by móc<br />

się dalej rozprzestrzeniać, musi<br />

zdążyć przeskoczyć z jednej osoby<br />

na drugą, zanim zostanie zneutralizowany.<br />

Ma trochę czasu bo<br />

wrodzony układ odpornościowy<br />

nie poradzi sobie szybko z namnażającym<br />

się patogenem ale natychmiast<br />

da znać wyspecjalizowanym<br />

komórkom, żeby zaczęły działać.<br />

W tym czasie wirus przeprowadza<br />

<strong>in</strong>wazję na organizm, namnażając<br />

się w różnych komórkach, na przykład<br />

układu oddechowego. Po kilku<br />

dniach cała armia komórek pracuje<br />

już nad neutralizacją wirusa i zabijaniem<br />

tych komórek, w których się<br />

on znajduje. Armia ta musi zdążyć,<br />

zanim cząsteczek wirusa będzie na<br />

tyle dużo, że przy kichnięciu zarazek<br />

skutecznie przeniesie się z jednej<br />

osoby na drugą. Wtedy mogą<br />

się też zacząć rozprzestrzeniać na<br />

<strong>in</strong>ne osoby.<br />

Epidemia przestaje rozwijać się<br />

wtedy, kiedy drogi zakaźne zostają<br />

zablokowane. Drogi zakaźne można<br />

zablokować na trzy sposoby.<br />

Pierwszym sposobem jest sztuczne<br />

ograniczenie kontaktów socjalnych<br />

ale po przywróceniu ich epidemia<br />

nabiera na sile, ponieważ nie został<br />

osiągnięty poziom odporności<br />

zbiorowiskowej. Drugim sposobem<br />

jest naturalne wytworzenie<br />

takiej odporności przez swobodne<br />

rozprzestrzenianie się <strong>in</strong>fekcji ale<br />

w praktyce może to być trudne<br />

i niepotrzebnie narazić zdrowie<br />

i życie wielu ludzi. Trzecim i najlepszym<br />

sposobem jest sztuczne<br />

wytworzenie odporności zbiorowiskowej<br />

przez szczepionkę.<br />

Szczepionka to najlepsza strategia<br />

zapobiegania epidemiom, jaką<br />

kiedykolwiek wymyśliła ludzkość.<br />

Wbrew temu, co myśli wiele osób,<br />

szczepienie nie polega na sztucznym<br />

zapoczątkowaniu <strong>in</strong>fekcji.<br />

Szczepionka to technologia, która<br />

jest w stanie oszukać nasz układ<br />

odpornościowy, żeby pomyślał, że<br />

nastąpiła <strong>in</strong>fekcja i przez to wytworzył<br />

odpowiednie przeciwciała.<br />

Skąd limfocyty mają wiedzieć,<br />

jakie przeciwciała wytworzyć?<br />

Otóż w szczepionkach zazwyczaj<br />

znajdują się najbardziej charakterystyczne<br />

motywy lub fragmenty<br />

białkowe zarazka (albo kod genetyczny<br />

do ich produkcji), na których<br />

komórki mogą się uczyć wytwarzania<br />

przeciwciał. Wtedy, gdy dochodzi<br />

do prawdziwej <strong>in</strong>fekcji, nasz<br />

układ odpornościowy myśli, że to<br />

ponowne zakażenie i jest przygotowany<br />

do szybkiej reakcji, podczas<br />

gdy to tak naprawdę pierwsza<br />

styczność z patogenem.<br />

Jednak osiągnięcie odporności<br />

zbiorowiskowej na poziomie całego<br />

kraju wielkości Polski wymaga<br />

zaszczepienia kilkudziesięciu<br />

milionów osób, co niesie za sobą<br />

ogromne wyzwanie logistyczne<br />

i f<strong>in</strong>ansowe. Rzadko kiedy szczepionki<br />

mają 100% skuteczność,<br />

w praktyce jest ona bliższa wartości<br />

70-90%. W przypadku mniej<br />

doskonałej szczepionki, trzeba<br />

będzie zaszczepić odpowiednio<br />

więcej osób.<br />

Do niedawna szczepionka wydawała<br />

się odległą wizją, ponieważ<br />

tworzenie nowych szczepionek<br />

jest procesem czasochłonnym i nie<br />

zawsze zwieńczonym sukcesem.<br />

Okazało się jednak, że niespełna<br />

rok od wybuchu pandemii mamy<br />

nie jedną, a przynajmniej trzy<br />

szczepionki, które zapowiadają się<br />

na skuteczne.<br />

Kiedy w takim razie możemy<br />

spodziewać się powrotu do normalności?<br />

Wtedy, kiedy dzięki<br />

szczepionce osiągniemy odporność<br />

zbiorowiskową. Jest tutaj kilka<br />

kluczowych niewiadomych. Po<br />

pierwsze, żeby osiągnąć odporność<br />

zbiorowiskową, szczepionka musi<br />

chronić przed zakażeniami, a nie<br />

tylko przed objawami choroby –<br />

<strong>in</strong>aczej wirus może wciąż zarażać<br />

<strong>in</strong>nych i potencjalnie ewoluować.<br />

Po drugie, bezprecedensowe tempo,<br />

w jakim wyprodukowano<br />

szczepionkę, budzi wątpliwości<br />

u wielu osób. Nawet u tych, które<br />

popierają szczepienia.<br />

Dnia 8 stycznia <strong>2021</strong> roku Norweska<br />

Agencja Leków po<strong>in</strong>formowała,<br />

że 23 osoby powyżej 75 lat zmarły<br />

kilka dni po szczepieniu przeciw<br />

COVID-19. Przywołano również<br />

<strong>in</strong>formacje z Niemiec o zgonach 10<br />

osób z tej samej grupy wiekowej.<br />

Do 14 stycznia <strong>2021</strong> roku w Norwegii<br />

zaszczepiono 43,740 osób.<br />

Znaczny odsetek zaszczepionych<br />

to pensjonariusze domów opieki.<br />

Informacje te wzbudziły międzynarodowe<br />

za<strong>in</strong>teresowanie. Lekarze<br />

norwescy wyjaśnili, że częste<br />

łagodne działania niepożądane,<br />

takie jak gorączka czy nudności,<br />

które mogą wystąpić po szczepieniu<br />

przeciw COVID-19, u bardziej<br />

sprawnych, młodszych pacjentów<br />

nie są niczym niezwykłym i nie<br />

stanowią żadnego zagrożenia. Nie<br />

wykluczają jednak, że takie same<br />

objawy u starszych pacjentów,<br />

obarczonych wieloma chorobami<br />

towarzyszącymi, mogły zaostrzyć<br />

przebieg choroby i pogorszyć stan<br />

chorego.<br />

Trzeba jednak będzie poczekać<br />

na więcej danych, żeby ocenić, że<br />

szczepionka na pewno jest bezpieczna.<br />

Osiągnięcie poziomu odporności<br />

zbiorowiskowej przed<br />

jesienią <strong>2021</strong> roku wydaje się<br />

mało prawdopodobne. Tym niemniej<br />

ochrona wielu osób z grupy<br />

najwyższego ryzyka pow<strong>in</strong>na<br />

pomóc odciążyć służbę zdrowia<br />

i przywrócić chociaż część normalności<br />

w drugiej połowie tego roku.<br />

Realistyczne oczekiwania co do<br />

pełnego powrotu do normalności<br />

można formułować najwcześniej<br />

około 2022 roku, a być może nawet<br />

później.


LUTY<br />

12 <strong>2021</strong><br />

FELIETON<br />

Jesteś wystarczająco dobry!<br />

Adriana Czyż, psycholog<br />

Zdrowe poczucie własnej<br />

wartości i właściwy sposób<br />

oceny samych siebie to<br />

najlepsza zapowiedź naszego<br />

osobistego szczęścia. Poczucie<br />

własnej wartości wpływa na wiele<br />

obszarów naszego życia i często<br />

odgrywa kluczową rolę w podejmowaniu<br />

codziennych decyzji.<br />

Fundamentalna wartość wysokiej<br />

samooceny polega na tym,<br />

że dzięki niej po prostu lepiej się<br />

czujemy, a w konsekwencji lepiej<br />

żyjemy.<br />

Dr Nathaniel Branden zdef<strong>in</strong>iował<br />

poczucie własnej wartości<br />

jako „skłonność do doświadczania<br />

siebie, jako osoby kompetentnej<br />

w zakresie stawiania czoła<br />

wyzwaniom przynoszonym przez<br />

życie, a także zasługującej na<br />

szczęście”. Można powiedzieć, że<br />

zdrowa samoocena to ufanie własnym<br />

umiejętnościom i kompetencjom,<br />

to poczucie, że jesteśmy<br />

w stanie poradzić sobie z życiem<br />

i sprostać jego wymaganiom. To<br />

szacunek do siebie i wiara w prawo<br />

do szczęścia. Przekonanie, że<br />

jest się wartościowym człowiekiem,<br />

zasługującym na miłość,<br />

mogącym zaspokajać swoje potrzeby,<br />

realizować pragnienia<br />

i czuć satysfakcję z własnych dokonań.<br />

Budowanie poczucia własnej<br />

wartości zależy od wielu czynników.<br />

Jest ono sumą wychowania,<br />

norm kulturowych, przekonań<br />

o świecie i o nas samych oraz<br />

naszych doświadczeń. Wpływ<br />

na nie ma również nasze poczucie<br />

atrakcyjności i sprawczości.<br />

Podkreślić jednak należy, że to<br />

nasze dzieciństwo i okres dorastania<br />

determ<strong>in</strong>ują kształt naszej<br />

samooceny i budują kapitał,<br />

z którym jako dorośli stawiamy<br />

czoła światu.<br />

Na przestrzeni życia pojawiają<br />

się momenty, które pozostawiają<br />

w nas głębokie ślady, swego rodzaju<br />

emocjonalne blizny (przewlekłe<br />

choroby, zaniedbania,<br />

przemoc fizyczna i psychiczna).<br />

Wydarzenia te wpływają bezpośrednio<br />

na naszą samoocenę, na<br />

to jak patrzymy i <strong>in</strong>terpretujemy<br />

świat.<br />

Niskie poczucie własnej wartości<br />

może mieć również źródło<br />

w braku miłości, ciepła, za<strong>in</strong>teresowania<br />

i pochwał, których nie<br />

otrzymywaliśmy w dzieciństwie.<br />

Może nie udało nam się spełnić<br />

wysokich oczekiwań rodziców<br />

lub sprostać standardom i sztywnym<br />

zasadom nauczycieli? Te doświadczenia<br />

z okresu dorastania<br />

mogą powodować, że czujemy się<br />

niekompetentni, gorsi, bezużyteczni,<br />

a czasem nawet całkowicie<br />

bezwartościowi.<br />

O kształcie naszej samooceny<br />

decydują również dziecięce obserwacje<br />

osób nam najbliższych.<br />

Przyglądając się dorosłym w ich<br />

codziennym życiu, zmaganiom<br />

z problemami i niepowodzeniami,<br />

doświadczaniu osobistych<br />

trudności, przyswajamy ich emocje,<br />

zachowania, nawyki i sposoby<br />

radzenia sobie. W dorosłym<br />

życiu zachowujemy się w sposób<br />

jaki jest nam znany, robimy to<br />

czego się nauczyliśmy poprzez<br />

obserwację.<br />

Bardzo ważne dla poczucia<br />

wartości są również przekonania<br />

na własny temat i komunikaty,<br />

które otrzymujemy ze świata<br />

zewnętrznego. Jest to filtr, za pomocą<br />

którego patrzymy na siebie<br />

i otaczającą rzeczywistość.<br />

Osoby świadome swojej wartości<br />

lepiej radzą sobie w sytuacjach<br />

kryzysowych. Częściej doświadczają<br />

poczucia bezpieczeństwa<br />

i spokoju, mają duże poczucie<br />

sprawczości i samostanowienia.<br />

Potrafią bronić swoich wartości<br />

i przekonań oraz nazywać<br />

i realizować swoje potrzeby. Są<br />

otwarci na doświadczenia, mało<br />

podatni na wpływ <strong>in</strong>nych osób<br />

i asertywni. Przyjmują krytykę<br />

i konstruktywnie z niej korzystają.<br />

Nie stanowi ona jednak fundamentu<br />

tego jak o sobie myślą.<br />

Cieszą się z sukcesów <strong>in</strong>nych osób<br />

i nie traktują ich jako zagrożenia<br />

dla siebie. Mają przekonanie, że<br />

osiągną sukces według własnego<br />

przepisu. Relacje i związki osób<br />

z wysoką samooceną są zazwyczaj<br />

satysfakcjonujące i trwałe.<br />

Warto podkreślić, że przejawy<br />

zdrowego poczucia własnej wartości<br />

jednocześnie kształtują<br />

naszą samoocenę. Jest to swego<br />

rodzaju samonapędzający się mechanizm.<br />

Poczucie własnej wartości<br />

jest jednocześnie przyczyną<br />

i konsekwencją każdego sukcesu.<br />

Niska samoocena wynika<br />

z przekonania i lęku, że nie jesteśmy<br />

wystarczająco dobrzy. Głównym<br />

celem osoby o zaniżonym<br />

poczuciu wartości jest ochranianie<br />

siebie i zachowanie złudnego<br />

poczucia bezpieczeństwa. Zwykle<br />

są to osoby lękliwe, ulegle, podporządkowane,<br />

z małą wiedzą na<br />

swój temat. Cechuje je również<br />

brak spontaniczności i obawa<br />

przed nowym czy nieznanym.<br />

Przejawiają zachowania bezpieczne,<br />

zachowawcze i nadmiernie<br />

kontrolujące. Można powiedzieć,<br />

że żyją oni „mechanicznie”<br />

bez większej wiary, w to że mogą<br />

odnieść jakikolwiek sukces. Nieufni<br />

w stosunku do <strong>in</strong>ny ludzi są<br />

przekonani o ich złych <strong>in</strong>tencjach<br />

i reagują wrogim nastawieniem.<br />

Związki i relacje osób z niską<br />

samooceną są zwykle nieudane<br />

i wyniszczające. Niskie poczucie<br />

własnej wartości może również<br />

manifestować się arogancją<br />

i przechwalaniem się, co może<br />

być mylone z wysoką samooceną.<br />

Przechwalając się sukcesami<br />

osoby z niską samooceną szukają<br />

potwierdzenia z zewnątrz ze faktycznie<br />

coś osiągnęły. Osoba posiadająca<br />

zdrowe poczucie własnej<br />

wartości nie musi wywyższać<br />

się czy udowadniać swojej<br />

wartości. Radość czerpie z tego<br />

kim jest a nie z faktu, że jest lepsza<br />

od <strong>in</strong>nych.<br />

Poczucie własnej wartości nie<br />

jest stałe i dane raz na zawsze. Nie<br />

jest stabilne i na przestrzeni życia<br />

nieustannie się zmienia. Bywa nawet,<br />

że zmienia się wielokrotnie<br />

w ciągu dnia. Niektóre doświadczenia<br />

mogą szybko je podnieść,<br />

a <strong>in</strong>ne stosunkowo łatwo obniżyć.<br />

Oczywiście wpływ na zmienność<br />

poczucia własnej wartości mają<br />

czynniki zewnętrzne, ale kluczową<br />

rolę we jego wzmacnianiu<br />

mają nasze osobiste działania.<br />

Nad poczuciem własnej wartości<br />

można, a nawet trzeba pracować.<br />

Nie jesteśmy do końca odpowiedzialni<br />

za ukształtowanie naszej<br />

samooceny, ale to my ponosimy<br />

pełną odpowiedzialność za zmianę<br />

jakości naszego życia. Warto<br />

o tym pamiętać.<br />

Na zakończenie, chciałabym<br />

dodać, że każdy z nas jest wyjątkowy<br />

i niepowtarzalny. Jesteśmy<br />

wartością samą w sobie. W tym<br />

tkwi źródło naszej siły i mocy. Poznawajcie<br />

siebie i wsłuchujcie się<br />

w swoją wyjątkowość. Prawdziwe<br />

szczęście polega na akceptowaniu<br />

siebie i na kontaktowaniu<br />

się ze sobą samym. Szacunek do<br />

samego siebie jest kluczem do dobrego<br />

zdrowia psychicznego. Najważniejsza<br />

jest świadomość, że<br />

mamy prawo otrzymywać miłość,<br />

zarówno od <strong>in</strong>nych, jak i od nas<br />

samych. Jesteśmy wystarczająco<br />

dobrzy. Ukochajcie się. Zasługujecie<br />

na swoją własną miłość.<br />

W kolejnym felietonie przeczytacie,<br />

w jaki sposób skutecznie<br />

podnieść poczucie własnej wartości.<br />

Jeśli potrzebujecie rozmowy,<br />

wsparcia, porady lub <strong>in</strong>nej<br />

formy pomocy jestem dla Was!<br />

Zapraszam do spotkań on-l<strong>in</strong>e<br />

(100PLN/60 m<strong>in</strong>ut). Tel: 0048<br />

530 947 647, e-mail: adrianaczyz.plj@gmail.com<br />

Adriana Czyż<br />

Psycholog o specjalności psychopr<strong>of</strong>ilaktyka i pomoc<br />

psychologiczna. Prowadzi prywatny gab<strong>in</strong>et oraz pracuje<br />

w pieczy zastępczej, gdzie zajmuje się diagnozą i wsparciem<br />

psychologicznym dzieci umieszczonych w rodz<strong>in</strong>ach zastępczych.<br />

Prywatnie żona i mama dwójki dzieci. Nieustannie myli<br />

kierunki i tak już prawdopodobnie zostanie. Hobby: k<strong>in</strong>o noir,<br />

k<strong>in</strong>o europejskie i podróże, jeżeli tylko jest możliwość.<br />

Gotuj z <strong>The</strong>rmomix<br />

Przepis na faworki - róże z <strong>The</strong>rmomix<br />

Czas przygotowania:1 godz<strong>in</strong>a 10 m<strong>in</strong><br />

Składniki :<br />

230 g mąki pszennej, plus dodatkowa ilość do posypania<br />

blatu<br />

4 żółtka<br />

20 dag masła<br />

10 g rumu<br />

100 g śmietany z 18 % tłuszczu<br />

1 szczypta soli<br />

1 białko, roztrzepane, do posmarowania ciasta<br />

400-500 g oleju do smażenia<br />

4 łyżeczki cukru pudru do posypania<br />

10 łyżeczek dżemu wiśniowego lub truskawkowego<br />

Przygotowanie :<br />

Do naczynia miksującego wsypać mąkę,dodać<br />

żółtka ,masło,rum,śmietanę i sól, wyrobić 1 m<strong>in</strong> 30<br />

sekund w trybie wyrabiania ciasta Z ciasta uformować<br />

kule. Na posypanym mąka blacie rozwałkować<br />

ciasto na grubość ok 1 mm.Foremkami wyciąć krążki.<br />

Każdy krążek naciąć wokół nożem od zewnętrznej<br />

krawędzi w stronę środka na głębokość ok 2 cm.<br />

Środek największego kółka posmarować roztrzepanym<br />

białkiem, na wierzchu nałożyć średniej wielkości<br />

kółko tak, aby miejsca nacięć nie pokrywały się,<br />

środek docisnąć palcem, aby wszystkie warstwy<br />

połączyły się i powstało małe zagłębienie. Czynności<br />

powtórzyć dla pozostałego ciasta. Na kuchence<br />

w garnku lub na głębokiej patelni rozgrzać olej.<br />

Każdą różę smażyć najpierw najmniejszym kółkiem<br />

do dołu, po ok 1-2 m<strong>in</strong> przewracać na druga stronę<br />

i smażyć jeszcze 1-2 m<strong>in</strong> na złocisty kolor. Odsączyć<br />

z nadmiaru tłuszczu na talerzu wyłożonym ręcznikiem<br />

papierowym. Ostudzone róże posypać cukrem<br />

pudrem, środek każdego ciastka ozdobić odrob<strong>in</strong>ą<br />

dżemu. Podawać jako deser.<br />

Życzymy smacznego!<br />

Ewa i Iwona<br />

Wasze polskie konsultantki <strong>The</strong>rmomix<br />

Ewa Petrocco<br />

<strong>The</strong>rmomix <strong>in</strong>dependent consultant #110956<br />

Tel: 720-224-3225<br />

email: eroko@skybeam.com<br />

https://shop.<strong>the</strong>rmomix.com/consultant/110956<br />

Iwona Santiago<br />

<strong>The</strong>rmomix <strong>in</strong>dependent consultant #111676<br />

Tel: 201-696-5804<br />

email: iwona732003@yahoo.com<br />

https://shop.<strong>the</strong>rmomix.com/consultant/111676


LUTY<br />

FELIETON <strong>2021</strong> 13<br />

Ratujmy Polskie Zabytki:<br />

Rządcówka Sulerzyż - historia wciąż żywa<br />

Magdalena Piasecka-Chełmowska, Ryszarda Wawrzyniak<br />

Jest takie miejsce na świecie, które<br />

do mnie mówi... W którym czuję,<br />

że ziemia oddaje mi swoją energię,<br />

a dzień rozpoczynam uśmiechem.<br />

Gdzie to, co w środku, ważniejsze<br />

jest niż na zewnątrz. Gdzie ludzie<br />

ze sobą rozmawiają i śmieją się do<br />

łez od poranka aż do świtu. Gdzie<br />

szacunek do drugiego człowieka<br />

i do braci jest na pierwszym miejscu.<br />

Gdzie problemy są rozwiązywane,<br />

a nie przemilczane. Gdzie<br />

rytm życia wyznacza przyroda…<br />

Zapraszam Państwa do serca Mazowsza,<br />

gdzie historia miesza się<br />

z teraźniejszością.<br />

Mała wieś Sulerzyż położona na<br />

uboczu drogi Płock-Ciechanów,<br />

liczy około dwustu mieszkańców.<br />

W samym centrum, na rozdrożu<br />

dróg, bieli się “Rządcówka” - budynek<br />

z ponad stuletnią historią.<br />

W Rządcówce urodził się nasz<br />

Tata Ryszard i jego siedmioro rodzeństwa.<br />

Wszyscy przyszli na<br />

świat w domu przy asyście akuszerki.<br />

Tam spędzałyśmy z siostrą<br />

każdy wolny czas, to tam mój Tata<br />

uczył mnie nazywać rośl<strong>in</strong>y, zwierzęta,<br />

pokazywał, jak z szacunkiem<br />

obchodzić się z przyrodą. To tam<br />

jadałam rosół na schodach przed<br />

domem, poznałam smak chleba<br />

z cukrem i tam biegałam po łące<br />

zbierając polne kwiaty.<br />

Tata był wyjątkowym człowiekiem.<br />

Wiem to jako córka, przyjaciółka<br />

ojca, ale także z opowiadań<br />

sąsiadów w Sulerzyżu. Był filantropem<br />

i, choć nigdy nie lubił tego<br />

określenia, to każdy, kto przyszedł<br />

do niego, chociażby porozmawiać,<br />

nie wychodził z pustymi rękoma.<br />

Taty już nie ma. Pożegnałyśmy go<br />

ponad sześć lat temu. W hołdzie dla<br />

Ojca wyznaczyłyśmy sobie z siostrą<br />

ambitny cel. Chcemy spełnić<br />

jego największe marzenie odbudowy<br />

Rządcówki i otworzenia jej<br />

dla ludzi.<br />

Kiedy Tata odszedł, z obawy<br />

przed tym, że nie damy rady odbudować<br />

budynku, wystawiłyśmy go<br />

na sprzedaż. Wiele osób obejrzało<br />

nieruchomość, aż w końcu pojawili<br />

się pierwsi kupcy. Wtedy stało się<br />

coś nieoczekiwanego. Powiedziałyśmy<br />

tym ludziom, że nie sprzedamy<br />

im ojcowskiego domu. Nie<br />

potrafiłyśmy, nie mogłyśmy…<br />

I tak oto, we wrześniu 2020 roku,<br />

powstała strona <strong>in</strong>ternetowa Rządcówki<br />

(https://piasecka-m.wixsite.<br />

com/rzdcwkasulerzy) oraz fanpage<br />

na Facebooku - Rządcówka<br />

Sulerzyż. Tam można przeczytać<br />

o historii budynku, zobaczyć zdjęcia<br />

bieżące, jak i dawne. Na obu<br />

platformach można również śledzić<br />

na bieżąco nasze poczynania<br />

w kierunku odnowienia domu.<br />

Staramy się w ten sposób zbudować<br />

społeczność za<strong>in</strong>teresowaną<br />

historią polskich zabytków oraz<br />

naszymi losami, a także prowadzić<br />

zbiórkę na odbudowę Rządcówki.<br />

Dom jest w fatalnym stanie. Aby<br />

móc zaprosić do niego ludzi, potrzebuje<br />

generalnego remontu. To<br />

niestety wiąże się z ogromnymi<br />

nakładami f<strong>in</strong>ansowymi. Powstały<br />

już pierwsze kosztorysy. Jesteśmy<br />

w stałym kontakcie z konserwatorem<br />

zabytków.<br />

Dom ma przepiękną historię sięgającą<br />

sprzed 1900 roku i to jest<br />

jego największym atutem. W środku<br />

zachowały się różne wartościowe<br />

przedmioty - od oryg<strong>in</strong>alnego<br />

wyposażenia domu, po gazety powstańcze<br />

oraz artykuły przedstawiające<br />

historię Sulerzyża. Do dnia<br />

dzisiejszego zachowały się piece<br />

kaflowe z terakotowymi koronami<br />

oraz stolarka drzwiowa. Marzeniem<br />

Taty było stworzenie Izby<br />

Pamięci w części domu, co zostało<br />

ujęte w planach renowacji. W międzyczasie<br />

wraz z siostrą odnawiamy<br />

zabytkowe meble, które po remoncie<br />

powrócą na swoje dawne<br />

miejsca, w których stały przed laty.<br />

Z <strong>of</strong>icjalnych dokumentów w rejestrze<br />

zabytków wynika, iż Rządcówka<br />

została wzniesiona około<br />

1900 roku, niejako na pamiątkę<br />

epizodu z potyczki powstańczej<br />

z roku 1863. W potyczce zg<strong>in</strong>ął kuzyn<br />

właściciela majątku pana Kanigowskiego.<br />

Losy domu związane<br />

były głównie z patriotyczną działalnością<br />

niepodległościową właścicieli<br />

Sulerzyża. Do roku 1917 dom<br />

był siedzibą szkoły dla dzieci z klas<br />

I-III. W Rządcówce miało również<br />

miejsce tajne nauczanie języka<br />

polskiego oraz przygotowanie do<br />

planowanego kolejnego powstania.<br />

Sprzyjała temu lokalizacja: dom był<br />

osłonięty przez kościół, cmentarz,<br />

park oraz plebanię. Usytuowanie to<br />

wykorzystywano ponownie w czasie<br />

I Wojny Światowej. Podczas wojny<br />

polsko-bolszewickiej mieścił się<br />

w nim lokalny sztab wojsk rosyjskich<br />

i niemieckich, a w 1939 roku<br />

dom był sztabem wojska polskiego.<br />

Architektonicznie dom przedstawia<br />

dawniej powszechny typ<br />

budynku urzędowo-adm<strong>in</strong>istracyjnego<br />

i stąd nazwa “Rządcówka”.<br />

W takim stylu budowano dawniej<br />

domy dla lekarzy, aptekarzy, czy<br />

nauczycieli.<br />

Od 8-go stycznia Rządcówka jest<br />

pod skrzydłami Fundacji Ratowania<br />

Zabytków i Pomników Przyrody.<br />

Bycie partnerem zabytki.org<br />

wiąże się z fachowym doradztwem,<br />

szeroko rozumianym wsparciem<br />

i też promocją naszego domu.<br />

Dziś w Sulerzyżu czas przeszły<br />

miesza się z teraźniejszością.<br />

W okresie letnim spotykamy się<br />

z dużą częścią rodz<strong>in</strong>y. Nocujemy<br />

w namiotach, co jest dla dzieci dodatkową<br />

atrakcją. Zawsze bardzo<br />

chętnie przyjmujemy gości chcących<br />

obejrzeć dom i usłyszeć jego<br />

historię. Zapraszamy również i Polonię.<br />

Jeśli ktoś z Państwa chciałby<br />

nas odwiedzić, zapraszamy do kontaktu:<br />

piasecka-m@wp.pl lub pod<br />

numerem: 514-764-799.<br />

Na co dzień wciąż szukamy pomysłów,<br />

jak zdobyć fundusze, aby<br />

przywrócić dom do jego dawnego<br />

stanu. Zachęcamy do wspierania<br />

odbudowy polskich zabytków<br />

i wsparcia Rządcówki przez portal<br />

zrzutka.pl (prosimy wpisać: Zrzuć<br />

się na Rządcówkę) oraz PayPal: piasecka-m@wp.pl<br />

Czytaj dalej...<br />

Ponad 3 miliardy sekund m<strong>in</strong>ęło jak jeden dzień<br />

Dokończenie ze strony 7<br />

ścioletni chłopak we Lwowie. Na początku,<br />

oczywiście, wszystkie nasze aktywności<br />

realizowaliśmy w Chicago oraz okolicach,<br />

a także sąsiadujących Stanach, jak Michigan<br />

czy Wiscons<strong>in</strong>. Kiedy już okrzepliśmy<br />

na dobre w Chicago, czasu na przyjemności<br />

zaczęło powoli przybywać i trafiliśmy na<br />

wakacje do Kolorado, do Stanu, w którym<br />

zakochaliśmy się na dobre. Ostatecznie Kolorado<br />

stało się miejscem, które pozwoliło<br />

nam na wspaniałe realizowanie naszych<br />

wakacyjnych przygód życia. Ten Stan klimatycznie<br />

zbliżył nas do okolic Lwowa<br />

i pagórkowatych Bieszczad - pagórkowatych<br />

w porównaniu z czternastotysięcznikami<br />

w Kolorado. Tak jak do dzisiaj kocham<br />

„pagórkowate” Bieszczady, tak, w szczególności,<br />

kocham zdecydowanie wyższe góry<br />

Skaliste w Kolorado. Cała moja Rodz<strong>in</strong>a<br />

- łącznie z Małżonką, Dziećmi i Wnukami<br />

(nie mam Wnuczek), równie silnie zakochała<br />

się w tym Stanie, a jeden z Wnuków<br />

nawet zdecydował się na składanie przysięgi<br />

małżeńskiej w Vail. Na tę specjalną<br />

okazję, w sierpniu 2019 roku, zjechaliśmy<br />

się do tej wspaniałej „alpejskiej” osady<br />

w Górach Skalistych, bardzo licznie, całą<br />

Rodz<strong>in</strong>ką. W tym gronie nie było już Mojej<br />

Małżonki, która zmarła nieco wcześniej, ale<br />

jeszcze wspólnie było nam dane, obchodzić<br />

60-tą rocznicę naszego Małżeństwa, czyli<br />

wspaniałe Diamentowe Gody.<br />

JSz: Jeszcze do niedawna - 2018 rok<br />

- bardzo często, wczesnym rankiem,<br />

z Lakewood ruszałeś w drogę do Copper<br />

Mounta<strong>in</strong>, a wielokrotnie też wspólnie<br />

szusowaliśmy po tamtejszych stokach.<br />

Twoje rekordy „nartowania” w Kolorado<br />

w jednym sezonie sięgają nawet<br />

60-ciu dni spędzonych na nartach. Co<br />

dzisiaj w szczególności zachowujesz<br />

w swojej pamięci z Twoich pobytów tutaj<br />

w Kolorado?<br />

HK: Chociaż podróżowałem wiele po<br />

Stanach i Świecie to jednak, poza Chicago,<br />

najwięcej czasu spędzaliśmy, ja w szczególności,<br />

w Kolorado. W Lakewood mamy<br />

nasz drugi dom, czyli dom z dala od domu.<br />

Wędrówki po górach, narciarstwo, wieczorami<br />

brydż z kolegami. Takie trasy zjazdowe<br />

jak np. Copper Bowl, M<strong>in</strong>e Dump, Ptarmigan,<br />

czy Gold Digger dawały dużo przyjemności,<br />

należały do najbardziej przeze<br />

mnie lubianych. Kolorado jest dla mnie<br />

miejscem, które, będąc już na stałe w Chicago,<br />

odwiedzam każdego dnia w swojej<br />

pamięci. Ten Stan odwiedzam teraz najczęściej<br />

we wspaniałych wspomnieniach<br />

„z młodzieńczych lat”.<br />

Dzięki Wnukom, a mam ich pięciu, Rodz<strong>in</strong>ka<br />

moja obecnie ponownie wkroczyła<br />

na drogę rozwoju i bywają dni, szczególnie<br />

te związane z rodz<strong>in</strong>nymi uroczystościami,<br />

świętami, że spotykamy się już w czterech<br />

pokoleniach Komendowskich. Na razie<br />

wszystko wskazuje na to, że nazwisko moje<br />

trafi i do piątego pokolenia, gdyż Prawnuki<br />

(Bennett, Harrison i Anna Komendowscy)<br />

już się tak nazywają.<br />

W imieniu <strong>Głos</strong>u <strong>Polonii</strong> dziękuję za<br />

pogadankę i życzymy, kolejnego miliarda<br />

sekund w pełnym zdrowiu.


14 LUTY<br />

<strong>2021</strong><br />

KULTURA<br />

Porozmawiajmy o sztuce<br />

Joanna Turyńska<br />

Witajcie. Zapraszam do Kącika Asi,<br />

gdzie będziemy rozmawiać o sztuce<br />

i modzie, o nowych trendach i ulubionych<br />

stylach.<br />

Kilka słów o mnie. Kontakt ze sztuką<br />

zaczęłam jako dziecko. Wychowałam<br />

się pod czujnym okiem taty<br />

artysty plastyka Sławomira Turyńskiego.<br />

Zaczęłam od baletu w szkole<br />

podstawowej. Następnie przyszedł<br />

czas teatru u Zbigniewa Ślączki i tańca<br />

towarzyskiego u Karola Pożarskiego<br />

w Białymstoku. Następnym<br />

krokiem w mojej drodze artystycznej<br />

był teatr Klaps u Tosi Sokołowskiej<br />

oraz egzam<strong>in</strong>y do szkół aktorskich.<br />

Moje marzenie spełniło się<br />

gdy dostałam propozycję na adepta<br />

w Teatrze Dramatycznym Aleksandra<br />

Węgierki w Białymstoku. Debiutowałam<br />

w sztuce Troas w reżyserii<br />

Tadeusza Aleksandowicza.<br />

W kolejnych latach poświęciłam się<br />

pasji kulturystyki, której uwieńczeniem<br />

było zdobycie tytułu Mistrzyni<br />

Polski w Bełchatowie w 1988 r.<br />

w klasie light.<br />

Jak widzicie, mam wiele pasji i za<strong>in</strong>teresowań.<br />

Obecnie wróciłam jednak<br />

do mojej bezgranicznej miłości<br />

- rysunku. Używając kredek i mazaków<br />

kreuję abstrakt - ucieczka od<br />

realności, pop art-odzwierciedlenie<br />

wizerunków życia w poziomie artystycznym<br />

i op art-optyczne iluzje.<br />

Joanna Turyńska<br />

Artystka, kulturystka, stylistka<br />

mody. Pracuje w Neiman<br />

Marcus w Denver w Cherry<br />

Creek, ambasadorka Mat<strong>the</strong>w<br />

Morris Salon. Urodziła się<br />

we Wrocławiu, wychowała<br />

w Białymstoku. W Denver<br />

mieszka od 26 lat.<br />

WŁASNY PORTRET<br />

Inspiracja były portrety twarzy Andy Warhola mistrza w pop art.<br />

Używając prostych l<strong>in</strong>ii w czarno- białych kolorach otrzymałam<br />

wyrazisty portret twarzy z podkreśleniem osobowości.<br />

KRZYK<br />

Był produktem eksperymentalnym, abstrakcyjnym. Twarz przebijająca<br />

ścianę jest wyrazem i odbiciem wewnętrznych odczuć i emocji. Jasne,<br />

naturalne szare kolory pomagają podkreślić dramatyczność krzyku,<br />

który wybucha z otwartej twarzy. Abstrakt pozwala każdemu odnaleźć<br />

własne, <strong>in</strong>dywidualne emocje i <strong>in</strong>terpretacje.<br />

OGIEŃ W OKU<br />

Czarno-biały abstrakt z dodatkiem delikatnego, ciepłego koloru<br />

płomienia Jest Odzwierciedleniem marzeń i gorących pragnień.<br />

Oko Odzwierciedla okno do naszej duszy, które mówi nam co osoba<br />

myśli i czuje.<br />

Pasje Polaków. Konie<br />

Katarzyna Żak<br />

“Jestem wielką szczęściarą” - myślę<br />

sobie za każdym razem kiedy<br />

stawiam nogę w stajni. Pomimo<br />

napiętego grafiku w pracy, w domu<br />

czy poza nim, staram się bywać tam<br />

przynajmniej cztery razy w tygodniu.<br />

Odkąd pamiętam, od zawsze kochałam<br />

konie. Jako dziecko, moją<br />

absolutnie ulubioną rzeczą były<br />

niedzielne wizyty w miejscowej<br />

stadn<strong>in</strong>ie “Miłosna” w rodz<strong>in</strong>nym<br />

mieście Kwidzynie. Rodzice i brat<br />

znali tam każdego konia z imienia,<br />

a ja za każdym razem cieszyłam się<br />

jakbym widziała je po raz pierwszy.<br />

I tak jest do dzisiaj, kiedy jako<br />

dorosła już kobieta idę odwiedzić<br />

swojego konia Michaela w stadn<strong>in</strong>ie,<br />

w moim nowym mieście<br />

zamieszkania czyli w Golden, Colorado.<br />

Po ciężkim dniu w pracy,<br />

czy w sobotni poranek - za każdym<br />

razem kiedy przejeżdżam bramę<br />

stadn<strong>in</strong>y, powraca to samo dawne<br />

uczucie dziec<strong>in</strong>nej radości.<br />

Michael, podobnie jak ja, jest “imigrantem”.<br />

Do Colorado przyjechał<br />

z Holandii. Jest koniem rasy fryzyjskiej,<br />

którą cechuje kare (czarne)<br />

umaszczenie, długa, falowana<br />

grzywa, często sięgająca nawet do<br />

ziemi, oraz wspaniały temperament.<br />

Znajomi i rodz<strong>in</strong>a, określają<br />

Michaela mianem “dużego psa” a to<br />

za sprawą jego łagodnego charakteru<br />

oraz głębokiego przywiązania<br />

do właściciela.<br />

Ale moja “końska” przygoda to<br />

nie zawsze wzloty. To także upadki.<br />

Dosłownie. Pierwszy mój koń<br />

o imieniu Czesław, zrzucił mnie<br />

kilka razy. Po ostatnim zdarzeniu,<br />

wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem<br />

wstrząsu mózgu.<br />

Dlaczego tak kocham konie? Tak<br />

bardzo jak mnie do nich ciągnie (od<br />

dziecka), tak równie nie potrafię<br />

odpowiedzieć na pytanie dlaczego.<br />

Jedno wiem na pewno - jeździectwo<br />

jest dla mnie odskocznią od<br />

stresu codzienności, oraz formą<br />

przyjemnego relaksu. Jest to także<br />

sposób na utrzymanie dobrej<br />

formy. Od kilku miesięcy trenuję<br />

ujeżdżanie pod okiem pr<strong>of</strong>esjonalnego<br />

trenera. Uwierzcie mi proszę,<br />

że to tylko złudzenie, iż całą pracę<br />

Jeśli chcesz podzielić się swoją pasją z Polonią mieszkająca w <strong>USA</strong> lub z Rodakami w Polsce,<br />

napisz do nas na adres redakcja@glospolonii.org<br />

wykonuje koń. Jazda konna często<br />

porównywana jest do podnoszenia<br />

ciężarów (praca nóg w dosiadzie)<br />

oraz baletu (zachowanie balansu<br />

i prostej sylwetki w siodle).<br />

Bardzo lubię dzielić się moją pasją<br />

i miłością do koni z <strong>in</strong>nymi. W stadn<strong>in</strong>ie<br />

często odwiedzają mnie znajomi,<br />

niektórzy bardziej, <strong>in</strong>ni mniej<br />

zaawansowani, a zdarzają się również<br />

i tacy, którzy nigdy na koniu<br />

nie siedzieli. Jeden kolega, którego<br />

serdecznie pozdrawiam, po wizycie<br />

w stajni, rozpoczął systematyczne<br />

lekcje z jednym z naszych<br />

stajennych trenerów. Podobnie<br />

koleżanka, która po kolejnej wizycie<br />

u Michaela, rozpoczęła systematyczne<br />

lekcje jazdy konnej wraz<br />

ze swoimi dwoma córkami. Często<br />

odwiedzają mnie również rodzice<br />

z młodszymi lub starszymi dziećmi.<br />

Ogromnie cieszą mnie takie wizyty.<br />

Jeśli ktoś z Państwa mieszka w Colorado<br />

i chciałby nas odwiedzić,<br />

proszę o kontakt emailowy (kasiakolorado@gmail.com)<br />

lub przez<br />

Facebook.<br />

"In rid<strong>in</strong>g a horse,<br />

we borrow freedom.”<br />

Helen Thompson


LUTY<br />

MUZYKA <strong>2021</strong> 15<br />

Poznajmy bliżej polskich kompozytorów:<br />

Fryderyk Chop<strong>in</strong> - poeta fortepianu<br />

Katarzyna Paciorkowska Holmes<br />

Każdy z nas ma jakieś ulubione,<br />

lub potrafi rozpoznać chociaż jedno<br />

dzieło Fryderyka Chop<strong>in</strong>a. Dla<br />

mnie jako pianistki jest ich zbyt<br />

wiele żeby wymienić, ale jednym<br />

z moich najbardziej ukochanych,<br />

kojących duszę jest koncert fortepianowy<br />

f-moll. Kiedy byłam młodą<br />

uczennicą w szkole muzycznej<br />

i po raz pierwszy usłyszałam ten<br />

koncert ćwiczony przez jednego<br />

ze starszych uczniów, z wypiekami<br />

na twarzy i uchem przyklejonym do<br />

drzwi sali nr 20, skąd wydobywały<br />

się magiczne dźwięki, postanowiłam<br />

sobie za cel kiedyś ten koncert<br />

zagrać. Po wielu latach osiągnąłem<br />

ten cel i spełniłam swoje marzenie.<br />

Zdecydowanie jednak bardziej lubię<br />

Chop<strong>in</strong>a słuchać, niż grać.<br />

Już niedługo będziemy obchodzili<br />

211-te urodz<strong>in</strong>y Chop<strong>in</strong>a. A wszystko<br />

zaczęło się w Żelazowej Woli.<br />

Nie do końca wiadomo czy urodził<br />

się 22-go lutego czy 1-go marca<br />

1810 roku, gdyż dokumenty urodzenia<br />

nie zachowały się. Wiadomo<br />

natomiast, że podczas urodz<strong>in</strong><br />

Fryderyka, jego ojciec grał koncert<br />

na skrzypcach. Matka Chop<strong>in</strong>a była<br />

pianistką i śpiewaczką, ojciec grał<br />

na flecie i skrzypcach, więc muzykę<br />

mały Fryderyk miał zakodowaną<br />

w swoich genach, oraz naturalnie<br />

był nią otoczony od urodzenia.<br />

Pierwszych lekcji fortepianu dość<br />

wcześnie, bo na przełomie 4-go i 5-<br />

go roku życia, udzielała mu matka<br />

Tekla Justyna Krzyżanowska,<br />

a później od 1816 roku - Wojciech<br />

Żywny. Fryderyk był bardzo utalentowanym<br />

uczniem, chociaż źródła<br />

głoszą, że nie lubił ćwiczyć na fortepianie.<br />

Z niewielu listów jakie sie<br />

zachowaly z tego okresu możemy<br />

przeczytać słowa Mikołaja Chop<strong>in</strong>a<br />

(ojca) do Fryderyka: “Technika gry<br />

zabrała Ci bardzo niewiele czasu<br />

[...]. Twoje palce mniej się natrudziły<br />

niż umysł [...] <strong>in</strong>ni trafili całe<br />

dni, przebierając palcami po klawiaturze,<br />

Ty [...] rzadko spędziłeś<br />

przy niej godz<strong>in</strong>ę].”<br />

Geniusz kompozytora zaczął<br />

pojawiać się dość wcześnie. Chop<strong>in</strong><br />

zaczął komponować przed<br />

siódmym rokiem życia. Wówczas<br />

napisał kilka polonezów, które<br />

pomagali mu zapisać ojciec Mikołaj<br />

i nauczyciel Żywny. W styczniu<br />

1822 w tomie X „Pamiętnika Warszawskiego”<br />

ukazała się pierwsza<br />

dłuższa wzmianka na temat Fryderyka,<br />

opisująca go m.<strong>in</strong>. jako „prawdziwego<br />

geniusza muzycznego: “...<br />

Nie tylko bowiem z łatwością największą<br />

i smakiem nadzwyczajnym<br />

wygrywa sztuki najtrudniejsze na<br />

fortepianie, ale nadto jest już kompozytorem<br />

kilku tańców i wariacji,<br />

nad którymi znawcy muzyki dziwić<br />

się nie przestają, a nade wszystko<br />

zważając na wiek dziec<strong>in</strong>ny autora.<br />

Gdyby młodzieniec ten urodził<br />

się w Niemczech lub we Francji,<br />

ściągnąłby już zapewne uwagę na<br />

siebie wszystkich społeczeństw;<br />

niechże wzmianka n<strong>in</strong>iejsza służy<br />

za wskazówkę, że i na naszej ziemi<br />

powstają geniusze, tylko że brak<br />

głośnych wiadomości ukrywa je<br />

przed publicznością.”<br />

Wielu biografów przekonuje, że<br />

Chop<strong>in</strong> był geniuszem uniwersalnym,<br />

ponieważ oprócz muzycznego<br />

posiadał również niezwykły<br />

talent literacki, aktorski i malarski.<br />

Dowodem na to są zachowane<br />

jego słynne listy oraz anegdota<br />

mówiąca, że Fryderyk był niegdyś<br />

w szkole przyłapany na rysowaniu<br />

karykatury swojego nauczyciela,<br />

który go zamiast zganić, pochwalił<br />

za niesamowity talent. Jeśli chodzi<br />

o talent aktorski, Honoriusz Balzak<br />

(powieściopisarz francuski) napisał,<br />

że Chop<strong>in</strong> miał zastraszający<br />

dar naśladowania każdego, kogo<br />

tylko chciał.<br />

Fascynacja polską muzyką ludową<br />

i wykorzystywaniem jej<br />

wątków w swoich kompozycjach<br />

pojawia się u Chop<strong>in</strong>a podczas<br />

studiów w Konserwatorium przy<br />

Uniwersytecie Warszawskim. Powstały<br />

wówczas Sonata c-moll op.<br />

4, Wariacje B-dur na temat „Là ci<br />

darem la mano” z „Don Juana” W.A.<br />

Mozarta op. 2 na fortepian i orkiestrę,<br />

Trio g-moll op. 8 i pierwsze<br />

Mazurki (op. 6, 7) oraz oparte na<br />

motywach ludowych Rondo c-moll<br />

op. 1 i Rondo à la Krakowiak F-dur<br />

op. 14. Kompozycje te zawsze przywołują<br />

u mnie tęsknotę i emocje<br />

związane z rodz<strong>in</strong>nym krajem.<br />

Jak to się stało, że Chop<strong>in</strong> wyjechał,<br />

tworzył, a później zmarł<br />

we Francji, w Paryżu? Wiele ludzi<br />

(oczywiście nie polskiej narodowości)<br />

uważa Chop<strong>in</strong>a za kompozytora<br />

francuskiego, co mnie zawsze<br />

bardzo irytuje.<br />

Chop<strong>in</strong> na zawsze opuścił Polskę<br />

5-go listopada 1830 roku. Podczas<br />

podróży do Paryża, w Stuttgarcie,<br />

dowiedział się o upadku powstania<br />

listopadowego i przeżył załamanie<br />

nerwowe. Prawdopodobnie<br />

powstały wtedy pierwsze szkice<br />

do Etiudy "Rewolucyjnej", jednej<br />

z najbardziej dramatycznych jego<br />

kompozycji, również mojej ulubionej.<br />

Utwory z tego właśnie okresu<br />

przepełnione są dramatyzmem<br />

i tęsknotą Chop<strong>in</strong>a do ojczyzny, do<br />

której nie mógł powrócić.<br />

W Paryżu kompozytor odniósł<br />

wielki sukces, wszedł szybko do<br />

kręgu najwybitniejszych artystów<br />

epoki romantyzmu takich jak<br />

Liszt, Berlioz, Hiller, He<strong>in</strong>, Mickiewicz,<br />

Delacroix. Nawiązał również<br />

przyjaźń z polską Wielką Emigracją.<br />

Chop<strong>in</strong> był bardzo sławny<br />

i wychwalany jako wirtuoz, lecz<br />

wkrótce poświęcił się tylko komponowaniu.<br />

W życiu prywatnym Chop<strong>in</strong>owi<br />

nie układało się dobrze, gdyż wybranki<br />

jego traktowały go za zbyt<br />

chorowitego (Fryderyk chorował<br />

na gruźlicę). Sławna francuska pisarka<br />

George Sand, którą łączono<br />

romantycznie z Chop<strong>in</strong>em, traktowała<br />

go bardziej jak druga matka.<br />

Jednak pobyt w letniej posiadłości<br />

George Sand, dla Chop<strong>in</strong>a był bez<br />

wątpienia najszczęśliwszymi chwilami<br />

życia po opuszczeniu ojczyzny.<br />

Kompozytor zmarł w 1849 roku<br />

we Francji, lecz przed śmiercią<br />

prosił aby jego serce pochowano<br />

w Warszawie. Chociaż krótkie (39<br />

lat), ale jakże bogate twórczo było<br />

życie naszego największego artysty,<br />

kompozytora polskiego. Muzyka<br />

Chop<strong>in</strong>a charakteryzuje się niesamowitą<br />

ekspresją, wirtuozerią<br />

oraz wykorzystywaniem elementów<br />

polskich, w tym ludowych. Polecam<br />

Państwu gorąco zapoznanie<br />

się z jego twórczością. Balsam dla<br />

duszy, uczta dla ucha.<br />

Kasia Paciorkowska Holmes<br />

Muzyce oddana, multi<strong>in</strong>strumentalistka,<br />

dyrygentka, nauczycielka. Miłośniczka natury,<br />

słowa i dobrej książki. Matka Polka dwóch córek,<br />

kobieta pracująca. Urodzona w Bielsku-Białej.<br />

W <strong>USA</strong> mieszka od 2000 roku.


16 LUTY<br />

<strong>2021</strong><br />

„O przyszłości z przeszłości” - Rok Stanisława Lema<br />

Anita Dąbrowska<br />

KINO<br />

„Bo wczorajsza niezwykłość<br />

staje się dzisiejszym banałem,<br />

a dzisiejsza skrajność<br />

jutrzejszą normą”<br />

Stanisław Lem<br />

Żyjemy w fascynujących czasach<br />

– niełatwych, ale wyjątkowych. To,<br />

co niegdyś postrzegane było jako<br />

science fiction, dziś staje się naturalną<br />

codziennością, która zagląda<br />

do każdego zakamarka naszego<br />

życia i po którą sięgają najmłodsi.<br />

Tego tematu poniekąd dotknęłam,<br />

pisząc o Virtual Reality w Polsce.<br />

Wówczas wspomniałam nazwisko<br />

jednego z najsłynniejszych<br />

filoz<strong>of</strong>ów, futurologów i eseistów<br />

– Stanisława Lema. Pisarz ten, jak<br />

nikt <strong>in</strong>ny potrafił przewidzieć, jak<br />

może wyglądać przyszłość. Jego<br />

wizje, niegdyś nierozumiane, zbyt<br />

abstrakcyjne, by można było w nie<br />

uwierzyć, dziś realizują się na naszych<br />

oczach. Przewidział postęp<br />

technologiczny, dostęp do środków<br />

psychoaktywnych, które wpływają<br />

na kondycję psychiczną ludzi,<br />

nawiązywał do ustrojów politycznych,<br />

nastrojów społecznych, zestawiał<br />

możliwości ludzkie z technologicznymi<br />

i w końcu zadawał<br />

pytania: „Jak w tej skomplikowanej<br />

rzeczywistości funkcjonować będzie<br />

człowiek?”, „Gdzie jest granica<br />

między realnością a imag<strong>in</strong>acją?”.<br />

Na podstawie obserwacji oraz wizji<br />

postępu cywilizacji wysnuł def<strong>in</strong>icje<br />

i prognozy dotyczące przyszłości<br />

ludzkości.<br />

Obrazami wielkości fenomenu<br />

Lema są Jego dzieła, wśród których<br />

prym wiodą m.<strong>in</strong>. „Solaris”,<br />

„Niezwyciężony”, „<strong>Głos</strong> Pana”, „Cyberiada”,<br />

„Kongres futurologiczny”,<br />

„Filoz<strong>of</strong>ia przypadku”, „Dzienniki<br />

gwiazdowe” czy „Bajki robotów”.<br />

„Fantastyka i futurologia”, „Dialogi”<br />

czy „Summa technologiae”- to teksty<br />

legendarne, których nie sposób<br />

pom<strong>in</strong>ąć. Dużym powodzeniem<br />

cieszą się także do dziś opowiadania,<br />

które ostatecznie złożyły się na<br />

zbiór: „Opowieści o pilocie Pirxie”.<br />

Jak to możliwe, że wśród tylu<br />

myślicieli akurat Lem trafił w sedno<br />

współczesnych czasów, mimo,<br />

że urodził się 100 lat temu? Zapewne<br />

jego talent polegał na złożoności<br />

<strong>in</strong>tuicji z logiką i odwagą. Takie<br />

połączenie stanowi o geniuszu<br />

twórcy. Dziś to pewne, że w tym<br />

przypadku mamy do czynienia<br />

z umysłem genialnym a nie szalonym<br />

– tu granica jest niezwykle<br />

cienka, weryfikuje ją po prostu<br />

czas.<br />

Skoro czas dał nam dowody geniuszu,<br />

warto, byśmy to podkreślili<br />

w szczególny sposób. I tak oto, rok<br />

<strong>2021</strong> (w setną rocznicę urodz<strong>in</strong><br />

twórcy) został ogłoszony przez<br />

Sejm rokiem Stanisława Lema.<br />

Jego hasło to „Lem <strong>2021</strong>. Widziałem<br />

przyszłość”.<br />

Aby poznać tę Lemową „przyszłość<br />

z przeszłości” możemy pochylić<br />

się bezpośrednio nad lekturami<br />

tekstów autora. Możemy<br />

też zbliżyć się do jego wizji za pomocą<br />

dzieł <strong>in</strong>spirowanych Lemem.<br />

W tym kontekście mamy ogromną<br />

przestrzeń artystyczną do eksploracji,<br />

ponieważ Stanisław Lem od<br />

lat nieprzerwanie <strong>in</strong>spiruje twórców,<br />

pisarzy i reżyserów. Jego publikacje<br />

były wielokrotnie przenoszone<br />

na duży ekran i adaptowane<br />

dla teatru.<br />

W kontekście filmu warto wspomnieć,<br />

że sam Stanisław Lem był<br />

wytrawnym widzem. Najbardziej<br />

cenił k<strong>in</strong>o artystyczne, szczególnie<br />

upodobał sobie filmy Luisa Buñuela<br />

- hiszpańskiego reżysera filmowego<br />

i scenarzysty. Lubił także serię<br />

z Jamesem Bondem, „Gwiezdne<br />

wojny”, czy postać K<strong>in</strong>g Konga.<br />

K<strong>in</strong>o wraz ze swoim potencjałem<br />

– również technologicznym<br />

– było więc bliskie Lemowi. Cieszy<br />

zatem fakt, iż filmowi twórcy potrafią<br />

iść za jego głosem, tworząc<br />

kolejne produkcje.<br />

Wśród nich znajdziemy<br />

film: „Kongres” z 2013 roku<br />

(reż. Ari Folman). To wizjonerski<br />

obraz oparty na motywach<br />

„Kongresu futurologicznego”<br />

(pierwsze wydanie 1971 rok).<br />

„Kongres” w absolutnie nowatorski<br />

i odważny sposób ukazuje,<br />

a wręcz obnaża świat nieograniczonych<br />

możliwości technologicznych.<br />

Niebezpieczeństwo polega<br />

na tym, że nowa technologia już<br />

wkrótce może wyznaczyć granice<br />

naszej wolności. W roli głównej<br />

występuje Rob<strong>in</strong> Wright. Należy<br />

podkreślić, że za stronę wizualną<br />

filmu odpowiada wybitny polski<br />

operator Michał Englert, sekwencje<br />

animowane zostały zrealizowane<br />

przez m.<strong>in</strong>. polskie Orange<br />

Studio.<br />

Nie sposób nie wspomnieć także<br />

o „Solaris” z 2002 roku, (reż. Steven<br />

Soderbergh). To kolejna adaptacja<br />

książki o tym samym tytule. Widz<br />

obserwuje tragiczną miłość Chrisa<br />

(w tej roli George Clooney) i Rheyi<br />

(w tej roli Natascha McElhone)<br />

– reżyser zastosował element<br />

emocjonalny, który zdecydowanie<br />

dom<strong>in</strong>ował nad <strong>in</strong>telektualnym.<br />

Film próbuje być odpowiedzią na<br />

pytania: „czy człowiek jest gotów<br />

na podbój kosmosu?, czy ludzkość<br />

jest gotowa na nowe odkrycia, które<br />

mogą wpłynąć na postrzeganie<br />

rzeczywistości na Ziemi?”. „Solaris”<br />

również przestrzega przed odhumanizowanym<br />

światem, w którym<br />

człowiek jest zdany tylko na siebie<br />

i na technologię, którą sam wymyślił.<br />

W wizje Lema zaangażował<br />

się także Andrzej Wajda, tworząc<br />

w 1968 r. film „Przekładaniec”.<br />

Scenariusz tej krótkiej noweli<br />

napisał sam Stanisław Lem. Film<br />

opowiada o odległej przyszłości<br />

– roku 2020. Kierowca rajdowy<br />

Richard Fox (w tej roli Bogumił Kobiela)<br />

ulega groźnym wypadkom.<br />

Zawsze uchodzi z życiem dzięki<br />

przeszczepom organów od osób,<br />

które zg<strong>in</strong>ęły w kraksach przez<br />

niego wywołanych. Film Wajdy<br />

okazał się wielkim sukcesem. Zdobył<br />

liczne nagrody i wyróżnienia,<br />

m.<strong>in</strong>. Komitetu ds. Radia i Telewizji<br />

oraz Medal Specjalny na festiwalu<br />

filmów fantastycznych w Sitges<br />

w Hiszpanii. Od premiery m<strong>in</strong>ęło<br />

ponad 45 lat, w tym czasie medycyna<br />

zrobiła ogromny postęp. To,<br />

co dawniej wydawało się czystą<br />

fantazją, wręcz abstrakcją, dzisiaj<br />

stało się rzeczywistością.<br />

Nieco przed „Przekładańcem”,<br />

w 1965 r. z twórczością Lema<br />

zmierzyli się Marek Nowicki i Jerzy<br />

Stawicki 18-m<strong>in</strong>utowym czarno-białym<br />

filmem telewizyjnym<br />

„Przyjaciel”. To opowieść o człowieku,<br />

którego krokami kieruje<br />

potężny mózg elektronowy, dążący<br />

do zdobycia władzy nad światem.<br />

Pr<strong>of</strong>esor Tichy ku swemu zaskoczeniu<br />

odkrywa, że potężny mózg<br />

elektronowy przy którym pracuje,<br />

zaczyna fałszować wyniki badań.<br />

Wymienione filmy ukazują <strong>in</strong>terpretacje<br />

dział Lema dokonane<br />

dziesiątki lat temu, zatem tym<br />

bardziej może nas ciekawić, jak<br />

współcześni twórcy dziś patrzą<br />

na te same teksty i jaki potencjał<br />

artystyczny w nich dostrzegają.<br />

Jest ku temu doskonała okazja<br />

– 5 lutego na dwóch platformach<br />

vod: PlayKraków oraz<br />

EgoMovies (http://egomovies.<br />

myvod.io/) ma swoją premierę<br />

ma film „Pokój” w reżyserii<br />

Krzyszt<strong>of</strong>a Jankowskiego.<br />

„Pokój” powstał na podstawie opowiadania<br />

Stanisława Lema „Podróż<br />

VII” z „Dzienników gwiazdowych”.<br />

W rolach głównych zobaczymy:<br />

Wojciecha Solarza, Kamilę Kamińską,<br />

Pawła Ciołkosza, Jacka Różańskiego<br />

i Grzegorza Wosia.<br />

Jest rok 2077. Ijon Tichy, znany<br />

kosmonauta ma wygłosić odczyt<br />

w Parlamencie Pansłowiańskim<br />

przeciwko możliwości używania<br />

zakrzywiacza czasoprzestrzeni.<br />

W wyniku podstępu i własnej naiwności<br />

zostaje uwięziony w tajemniczym<br />

pomieszczeniu wewnątrz<br />

olbrzymiej maszyny. Efektem działania<br />

nowej broni jest jego multiplikacja.<br />

Jednak zamiast wykorzystać<br />

ją do ucieczki z feralnego miejsca,<br />

zaczyna spierać się sam ze sobą, nie<br />

ufać własnym klonom, co powoduje<br />

kolejne kłótnie i może doprowadzić<br />

do zupełnej katastr<strong>of</strong>y.<br />

„Jestem przekonany, iż mimo że<br />

akcja umiejscowiona jest w przyszłości,<br />

to jest bardzo aktualna.<br />

Pokazuje pewien typ naszej polskiej<br />

świadomości, specyficznego<br />

charakteru. Film jest nie tylko<br />

wspaniałą satyrą Lema na nasze<br />

polskie przywary: zaściankowość<br />

mimo pozornej „światowości”, jak<br />

też kłótliwość, która prowadzi do<br />

niemożności osiągnięcia porozumienia.<br />

Satyrą tym bardziej ostrą,<br />

iż ograniczoną do jednej i tej samej<br />

postaci – naszego bohatera Ijona,<br />

który sam sobie nie ufa, który sam<br />

z sobą się kłóci, zawiązuje sojusze<br />

i je łamie. Ale odnajdziemy tu także<br />

nasze najlepsze cechy: otwartość,<br />

poszukiwanie przygód i głód podróżowania,<br />

jak również kreatywność<br />

w pokonywaniu przeciwności.”<br />

– tak o filmie mówi reżyser<br />

i scenarzysta, Krzyszt<strong>of</strong> Jankowski.<br />

Na uwagę zasługuje fakt, że film<br />

został zrealizowany ze środków<br />

własnych. Sam twórca nie ukrywa,<br />

że pomimo starań, nie udało mu się<br />

uzyskać d<strong>of</strong><strong>in</strong>ansowań: „Starałem<br />

się dwukrotnie o d<strong>of</strong><strong>in</strong>ansowanie<br />

w IAM i FINA i raz w PISF, odmówiono<br />

mi w każdej z tych <strong>in</strong>stytucji.<br />

Z podobną odmową spotkałem<br />

się również w kilku <strong>in</strong>stytucjach<br />

samorządowych, więc film można<br />

nazwać „fanowskim”, zrobionym<br />

z prywatnych środków”.<br />

Rok <strong>2021</strong> – „rok Stanisława<br />

Lema” wydaje się sam w sobie doskonałym<br />

powodem, by wesprzeć<br />

tę produkcję przez <strong>in</strong>stytucje do<br />

tego powołane. Jednak wizja realizacji<br />

tego przedsięwzięcia z ich<br />

udziałem okazała się prawdziwym<br />

science fiction naszych czasów.<br />

Filmowcy muszą pocieszyć się faktem,<br />

iż ich upór i determ<strong>in</strong>acja doprowadziły<br />

projekt do szczęśliwego<br />

f<strong>in</strong>ału. I to jest powód do dumy<br />

– dla nich i dla odbiorców również.<br />

Anita Dąbrowska<br />

Absolwentka Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych i dziennikarstwa<br />

w Poznaniu. Przy filmach pracowała zawsze i od<br />

zawsze, to pasja i ciekawość świata wciąż nieprzemijająca,<br />

to siła samonapędzająca i energetyzująca. W 2008 założyła<br />

firmę Adagio, która nieprzerwanie zajmuje się promocją<br />

filmów k<strong>in</strong>owych, współpracuje z Dystrybutorami k<strong>in</strong>owymi<br />

i Producentami filmowymi. Mama 2 dzieci.


KSIĄŻKA<br />

LUTY<br />

<strong>2021</strong><br />

17<br />

Wroną po Stanach<br />

Sandra Hill<br />

Mieszkam w Ameryce od prawie 15 lat.<br />

Wydawało mi się, że tyle już tu widziałam<br />

i tyle ciekawych miejsc zwiedziłam. Po<br />

przeczytaniu książki „Wroną po Stanach”<br />

doszłam jednak do wniosku, że jeszcze<br />

wiele przede mną. Najnowsza książka Marc<strong>in</strong>a<br />

Wrony „Wroną po Stanach” to zabawna,<br />

<strong>in</strong>teresująca, ujmująca i <strong>in</strong>formacyjna<br />

opowieść o przygodach trzech wron: Marc<strong>in</strong>a,<br />

Mai (zwanej również Marysią) i najmłodszego,<br />

Janka. Ta lekka lektura opisuje<br />

8 stanów i regionów. Jak sam autor stwierdził<br />

na początku książki: „to nie jest przewodnik<br />

ani encyklopedia”. Dla mnie jednak<br />

trochę jest. Dowiedziałam się bowiem bardzo<br />

wiele z tej książki. Doznałam szoku, że,<br />

z opisanych stanów, byłam tylko w jednym,<br />

w „mojej” Kalifornii, gdzie urodził się mój<br />

syn.<br />

Dla tych, którzy nie wiedzą, kim jest<br />

autor „Wroną po Stanach”, chciałabym go<br />

przedstawić. Pan Marc<strong>in</strong> Wrona jest doświadczonym<br />

dziennikarzem, reporterem<br />

i amerykańskim korespondentem TVN zamieszkałym<br />

w <strong>USA</strong> od 2006 roku. W wolnych<br />

chwilach podróżnik po stanach, kul<strong>in</strong>arny<br />

pasjonat i zapalony motocyklista.<br />

W swojej książce Marc<strong>in</strong> Wrona ukazuje<br />

nam „swoją” Amerykę. Amerykę z lotu<br />

ptaka podróżnika, z lotu wrony. Nie jest to<br />

książka tylko dla tych, którym Ameryka się<br />

marzy, ale również dla tych, którzy już tutaj<br />

mieszkają.<br />

Niedawno spotkał mnie wielki zaszczyt<br />

- miałam okazję zadebiutować jako dziennikarka,<br />

przeprowadzając swój pierwszy<br />

wywiad. Muszę szczerze przyznać, że miałam<br />

tremę, ponieważ, nie dość, że był to<br />

mój pierwszy wywiad, to jeszcze przeprowadzałam<br />

go z asem wywiadu - Marc<strong>in</strong>em<br />

Wroną.<br />

Sandra Hill: Dzień dobry Panie Marc<strong>in</strong>ie,<br />

Sandra Hill z „<strong>Głos</strong>u <strong>Polonii</strong>” w <strong>USA</strong>.<br />

Marc<strong>in</strong> Wrona: Witam Pani Sandro.<br />

SH: Dziękuję, że znalazł Pan dla nas<br />

czas, a zwłaszcza w weekend.<br />

MW: Nie ma problemu.<br />

SH: Po pierwsze chciałam powiedzieć,<br />

że bardzo ciekawie czytało się Pana<br />

książkę. Mieszkam w Stanach 15 lat,<br />

a byłam tylko w jednym stanie, które<br />

Pan opisał.<br />

MW: A gdzie Pani była?<br />

SH: W Kalifornii, gdzie mieszkałam<br />

przez 4 lata.<br />

MW: A gdzie?<br />

SH: W Los Angeles.<br />

MW: Acha, to zna Pani LA bardzo dobrze.<br />

SH: Tak, znam LA i zgadzam się z Panem,<br />

że Hollywood Blvd nie jest aż tak<br />

ciekawym miejscem, jakby się nam wydawało.<br />

Mam do Pana pytania związane<br />

z Pana najnowszą książką. Na początku<br />

pisze Pan, że „Wroną po Stanach” nie<br />

jest przewodnikiem ani encyklopedią.<br />

W takim razie, jakby Pan nazwał rodzaj<br />

swojej książki i do jakie kategorii by ją<br />

Pan zaliczył?<br />

MW: Rodz<strong>in</strong>na opowieść o tym, co tam<br />

się podoba. A jaka to jest kategoria? Nie<br />

mam zielonego pojęcia.<br />

SH: Wie Pan, powiem szczerze, że jak<br />

ją czytałam, to był to dla mnie bardzo<br />

ciekawy przewodnik.<br />

MW: No proszę. To się musiało stać tak<br />

trochę mimo woli.<br />

SH: Też tak uważam, ale muszę powiedzieć,<br />

że szczególnie za<strong>in</strong>teresował<br />

mnie rozdział o Hawajach, bo, jak się go<br />

czyta, to czuć waszą miłość do tego stanu.<br />

MW: No tak. Ja absolutnie nie ukrywam<br />

tego, że w Hawajach jestem zakochany i ta<br />

moja miłość do Hawajów rośnie. Bo to są<br />

nie tylko fajne miejsca do oglądania, ale to<br />

też jest kultura, którą się da jeszcze tam<br />

wyczuć. Ta taka prawdziwa rdzenna, hawajska<br />

no i ta atmosfera na Hawajach jest<br />

po prostu nie do podrobienia. To jest stan<br />

amerykański, ale ja pamiętam, jak przyleciałem<br />

na Hawaje pierwszy raz, to byłem<br />

gdzieś tam podświadomie zaskoczony tym,<br />

że ja tam płacę dolarami. Spodziewałem się<br />

jakiejś lokalnej waluty, bo to jest tak zupełnie<br />

<strong>in</strong>ny świat.<br />

SH: Również w swojej książce dzieli<br />

się Pan super przepisami, a moje pytanie<br />

jest takie: jakie jest Pana ulubione<br />

amerykańskie danie. Takie najbardziej<br />

ulubione ze wszystkich?<br />

MW: Ach, nie będę oryg<strong>in</strong>alny, ja uwielbiam<br />

dobrego hamburgera! A w zasadzie<br />

cheesburgera, takiego z bekonem jeszcze,<br />

czyli z boczkiem mówiąc po naszemu. Jest<br />

to kompletnie nie zdrowe.<br />

SH: Ale takie pyszne.<br />

MW: Dokładnie. Ale powiem Pani, że<br />

próbowałem różnych wersji wegetariańskich,<br />

tych ostatnio produkowanych z cyklu<br />

„nie mogę uwierzyć, że to nie jest mięso”<br />

i one też są dobre. Aczkolwiek nic nie<br />

jest w stanie pobić prawdziwego, grubego,<br />

soczystego burgera koniecznie z majonezem<br />

i z ogórkiem kiszonym. Oczywiście jest<br />

kilka sieciówek burgerowych, które są fajne.<br />

5 Guys ma naprawdę niezłe hamburgery,<br />

natomiast najfajniejsze hamburgery są<br />

w jakiś takich małych, lokalnych jadłodajniach<br />

„d<strong>in</strong>erach”, w takich miejscach, które<br />

się po angielsku nazywa „Greece Spoon”,<br />

czyli w takich miejscach, gdzie buty kleją<br />

się od tego tłuszczu do podłogi.<br />

SH: Czy próbował Pan kiedyś In-n-Out?<br />

MW: O tak! O In-n-Out piszę w mojej<br />

pierwszej książce „Wrony w Ameryce”<br />

sprzed ośmiu lat. Bo ja mam takie dwie<br />

ulubione sieci; na wschodnim wybrzeżu to<br />

jest 5 Guys; na zachodnim wybrzeżu to jest<br />

właśnie In-n-Out i „double double”, to jest<br />

to co uwielbiam. Mój syn Janek mówi co<br />

chwilę: Tata, kiedy polecimy do Kalifornii,<br />

żeby zjeść In-n-Out?<br />

SH: To wie Pan co? Właśnie w zeszłym<br />

miesiącu pierwszy In-n-Out otworzył<br />

się w Kolorado, a dokładniej w Colorado<br />

Spr<strong>in</strong>gs, gdzie mieszkam, więc zamiast<br />

do Kalifornii, to ja zapraszam do nas na<br />

In-n-Out.<br />

MW: O super! Kolorado jest bardzo fajnym<br />

stanem. Problem z otwieraniem kolejnych<br />

restauracji In-N-Out jest taki, że<br />

one nie mogą być w odległości większej,<br />

niż kilkadziesiąt mil od poprzedniej. Tak,<br />

żeby transport nie jechał zbyt daleko, żeby<br />

wszystko było świeże, no bo oni nie robią<br />

z mrożonek. To jest jedna z rzeczy, które ich<br />

wyróżniają.<br />

SH: „Animal Style” jest moim ulubionym.<br />

Wie Pan, że jak u nas otworzyli<br />

In-n-Out, to kolejki były po 8-10 godz<strong>in</strong><br />

i ludzie naprawdę czekali.<br />

MW: Ja się wcale temu nie dziwię, też<br />

bym czekał.<br />

SH: Pisze Pan w swojej książce, że <strong>Polonia</strong><br />

w Chicago masowo przeprowadza<br />

się na przedmieścia. To było dla mnie<br />

bardzo ciekawe, bo ostatnio rozmawiałam<br />

z kobietą, która po 20 latach przeprowadziła<br />

się do Kolorado. Ona mówi,<br />

że Chicago skończyło się dla Polaków, że<br />

wszyscy masowo przeprowadzają się na<br />

Florydę i do Kolorado. A Pan<br />

jak postrzega migrację Polaków<br />

w stanach? Jak Pan uważa,<br />

dokąd nas ciągnie?<br />

MW: Po pierwsze, ciągnie<br />

nas na przedmieścia. No bo to<br />

jest jednak pewien symbol rosnącego<br />

statusu. Im lepiej się<br />

komuś powodzi, tym kupuje<br />

większy dom na przedmieściach.<br />

No więc przedmieścia,<br />

to jest jedno, natomiast Floryda,<br />

to jest absolutne tak. Floryda<br />

jest stanem, gdzie ci, którym<br />

się udało osiągnąć jakiś tam<br />

status f<strong>in</strong>ansowy, w pewnym<br />

monecie uciekają z miejsca,<br />

gdzie jest zimno, no bo na Florydzie<br />

jest ciepło.<br />

SH: Ta znajoma mówi, że<br />

jest strasznie zimno w Chicago.<br />

MW: Tak, ja mam kolegę, zresztą piszę<br />

o nim też w książce „Wroną po Stanach”,<br />

który też się przeniósł na Florydę z Chicago.<br />

Ja byłem na Florydzie dziesieć dni temu.<br />

SH: Tak wiem, wiem, obserwuję Pana<br />

na Facebooku.<br />

MW: No i kurczę, środek zimy, a tam 28<br />

stopni Celsjusza, plażowanie, wchodzenie<br />

do oceanu bez większego problemu. No<br />

któż by tak nie chciał? Ból polega na tym,<br />

że moja praca, siłą rzeczy, wiąże mnie<br />

z Waszyngtonem i wydarzeniami politycznymi<br />

tutaj. Poza tym na Florydzie podobno,<br />

wynika z delikatnego „researchu”, który<br />

robiłem, szkoły nie są najlepsze. Szkoły publiczne<br />

prawda.<br />

SH: Tak, też się z tym zgadzam. Ja<br />

mieszkałam w Kalifornii 3 mile od oceanu<br />

i kupienie tam domu, to jest tak naprawdę<br />

absurdalne marzenie.<br />

MW: Ja się w stu procentach zgadzam.<br />

Podobnie jak tu, na przedmieściach Waszyngtonu,<br />

ceny są takie, że ja nie wiem,<br />

kogo na to stać.<br />

SH: Tak naprawdę przeprowadziliśmy<br />

się obydwoje do stanów w 2006<br />

roku - Pan na 2 lata, ja na 2 miesiące<br />

na wakacje. Jestem ciekawa, czy kiedyś<br />

spotkał się Pan z taką prawdziwą polską<br />

życzliwością, że bardzo potrzebował<br />

Pan pomocy i właśnie Polacy byli tymi,<br />

którzy Panu pomogli?<br />

MW: Miałem kilka, że tak powiem, wyzwań,<br />

czy trudnych sytuacji i powiem Pani,<br />

że ja tutaj mam przyjaciół, którzy zawsze<br />

są gotowi mi pomóc. Natomiast ja się<br />

w tym moim mieście w stanie Virg<strong>in</strong>ia zaprzyjaźniłem<br />

z kilkoma Amerykanami i to<br />

głównie oni są ludźmi, do których zwracam<br />

się o pomoc, gdy coś się dzieje. Jak<br />

muszę pogadać, jak potrzebuję pomocnej<br />

ręki, wsparcia. Wie Pani, problem polega<br />

na tym, że pewnie tak jak i u Pani, ta <strong>Polonia</strong><br />

waszyngtońska nie jest liczna, nie jest<br />

duża, więc, siłą rzeczy, utrzymuję więcej<br />

kontaktów z Amerykanami. Aczkolwiek<br />

w gronie korespondentów polskich tutaj<br />

w Waszyngtonie mam kilkoro bliższych<br />

znajomych, z którymi utrzymujemy dość<br />

częsty kontakt.<br />

SH: Tak naprawdę, to Kolorado jest<br />

dużym skupiskiem Polaków. Jest tu bardzo<br />

prężnie działająca <strong>Polonia</strong>. Pisze<br />

Pan o swoim klubie „THE EFERS” i wiem,<br />

że u nas w Kolorado jest też grupa Polaków,<br />

którzy przemierzają autostrady na<br />

motorach. Jestem ciekawa, czy, gdyby<br />

dostał Pan zaproszenie, żeby pojeździć<br />

po naszych autostradach w Kolorado, to<br />

czy przyjąłby Pan takie zaproszenie?<br />

MW: Powiem Pani, że to jest wręcz moje<br />

marzenie, żeby pojeździć na motocyklu<br />

u was. Pamiętam, rozmawiałem przy okazji<br />

przykrych wydarzeń, które się wydarzyły<br />

w Aurorze, z przypadkowo, gdzieś<br />

tam spotkanym motocyklistą, który mi<br />

opowiadał, że to jest wymarzony rejon do<br />

jeżdżenia na motocyklu. Bo wystarczy 20<br />

m<strong>in</strong>ut i już się jest w górach i już się jedzie<br />

po przepięknych szlakach. Również<br />

w Boulder rozmawiałem kiedyś z członkiem<br />

takiej bardzo wpływowej i medialnej,<br />

amerykańskiej rodz<strong>in</strong>y, który tam mieszka<br />

i który też mi opowiadał, że właśnie wrócił<br />

tam, chyba po 20 latach, do jeżdżenia na<br />

motocyklu. W Boulder w ogóle siadasz na<br />

motocykl i jesteś za chwilę w górach. Oni<br />

opowiadali takie historie o jeżdżeniu w Kolorado<br />

na motocyklach, że jest to jakimś<br />

tam moim marzeniem od dłuższego czasu,<br />

żeby przejechać Kolorado na motocyklu.<br />

Chwilę jeszcze potrwa zrealizowanie tego<br />

marzenia. Mój motocykl wyszedł z kraksy,<br />

w której wziąłem udział, sam ją spowodowałem.<br />

Po prostu wywaliłem się na zakręcie,<br />

bo za szybko w niego wszedłem i jest<br />

troszeczkę pokiereszowany, aczkolwiek<br />

jeździ. No więc, kto wie?<br />

SH: No więc jest u nas grupa motocyklistów,<br />

bo mąż mojej koleżanki jest jednym<br />

z nich i wiem, że oni są Polakami.<br />

Spotykają się i jeżdżą i bardzo to lubią,<br />

więc może kiedyś to marzenie się spełni.<br />

Mieszkałam w Arizonie przez 6 lat<br />

i wiem, że Pan również tam był. Czy Arizona<br />

zrobiła na Panu jakieś wrażenie?<br />

MW: W Arizonie byłem głównie służbowo.<br />

Aczkolwiek Wielki Kanion odwiedziłem<br />

prywatnie parę razy. Natomiast nie<br />

wiem, jak ja bym sobie poradził na tej gigantycznej<br />

pustyni.<br />

SH: Ja mieszkałam we Flagstaff i tam<br />

pada śnieg pieć - sześć miesięcy w roku.<br />

Ludzie zawsze się dziwią, że w Arizonie<br />

jest śnieg.<br />

MW: Tam nie dotarłem. W Phoenix byłem<br />

mnóstwo razy.<br />

SH: Tak z ciekawości, jakie jest Pana<br />

ulubione amerykańskie święto?<br />

MW: Musiałem poznać i nauczyć się<br />

Święta Dziękczynienia. Kompletnie nie<br />

rozumiałem go, jak tu przyleciałem. Wydawało<br />

mi się, że to jest jakieś święto religijne,<br />

ale kompletnie nie wiedziałem skąd<br />

ono się wzięło i dlaczego. Oczywiście przez<br />

lata, nie dość, że je zrozumiałem, to je polubiłem.<br />

Tak się składa, że zwłaszcza ostatnie<br />

lata podczas święta Dziękczynienia spę-


18 LUTY<br />

<strong>2021</strong><br />

KULTURA<br />

dzam u przyjaciół i jest to fajne<br />

i bardzo mi się podoba rodz<strong>in</strong>ne<br />

podejście do tego święta w Stanach<br />

Zjednoczonych. Oczywiście<br />

amerykańskie Boże Narodzenie<br />

też jest fajne. Jest dużo takich<br />

zwyczajów i dużo elementów,<br />

których u nas nie ma. To, co mi<br />

się nie podoba, to takie potworne<br />

skomercjalizowanie amerykańskiego<br />

Bożego Narodzenia. Ale<br />

w Polsce podejrzewam, że też<br />

dzieje się podobnie. To, co strasznie<br />

lubię w okresie Bożego Narodzenia,<br />

to pokazy przeróżnych<br />

konstrukcji robionych ze światełek.<br />

Te „Light Show”, gdzie się<br />

przejeżdża samochodem i ogląda<br />

się bajkowe obrazy. To lubię i to<br />

mi sprawia niezmierną frajdę, bez<br />

względu na to, ile mam już lat na<br />

karku. Cieszę się z tego dokładnie<br />

tak samo, jak Maja i Janek.<br />

SH: Przechodząc do mojego<br />

ostatniego pytania. Relacjonuje<br />

Pan wydarzenia w <strong>USA</strong> od wielu<br />

lat. Czy był jakiś moment,<br />

czy jakaś relacja, która utkwiła<br />

Panu w głowie najbardziej<br />

i zrobiła na Panu największe<br />

wrażenie?<br />

MW: Na pewno ogromne wrażenie<br />

zrobiło na mnie, a raczej<br />

wywołało przerażenie to, co relacjonowaliśmy<br />

z Haiti. Gdy doszło<br />

do trzęsienia ziemi na Haiti<br />

w 2010 roku, telewizja TVN wysłała<br />

tam naszą ekipę, bo byliśmy<br />

najbliżej. Mogliśmy najszybciej<br />

tam dotrzeć. Było to coś absolutnie<br />

niewiarygodnego, przerażającego<br />

i wywołującego też falę pokory.<br />

Pokory wobec natury i również<br />

pokory wobec warunków<br />

życia i jakby zrozumienia tego, że<br />

nawet, jak nam się wydaje, że oj<br />

ciężko nam, nie najłatwiej nam<br />

się żyje i tak dalej to, gdy patrzymy<br />

na miejsce, tak przerażająco<br />

biedne, jak Haiti, to się nam kompletnie<br />

zmienia perspektywa. To<br />

jest to jedno, oczywiście nie jest<br />

związane ze Stanami Zjednoczonymi,<br />

ale jest związane z moją<br />

pracą. Natomiast pokory uczą<br />

też huragany, oglądanie huraganów<br />

z bliska, patrzenie na to, jak<br />

niszczycielski jest to żywioł i jak<br />

w ciągu paru m<strong>in</strong>ut może się okazać,<br />

że sytuacja w miarę bezpieczna<br />

staje się zagrożeniem życia.<br />

Oprócz tego oczywiście wydarzenia<br />

polityczne, czyli relacjonowanie<br />

wyborów prezydenckich,<br />

zwłaszcza tych ostatnich.<br />

SH: No to są rzeczywiście niesamowite<br />

wybory.<br />

MW: To, co się później stało 6<br />

stycznia w Waszyngtonie, obserwowanie<br />

tłumu oblegającego Capitol,<br />

obserwowanie tego z bliska,<br />

było czymś absolutnie niewiarygodnym<br />

i nie mieszczącym się<br />

w głowie.<br />

SH: Nie umiem sobie tego wyobrazić.<br />

Oglądałam to w wiadomościach,<br />

ale to jest coś <strong>in</strong>nego,<br />

niż być tam i to przeżyć.<br />

MW: Tak. To było tak niewiarygodne,<br />

że relacjonując to, nie<br />

dochodziło do nas jeszcze, że obserwujemy<br />

coś, co tak naprawdę,<br />

jeszcze się nigdy nie wydarzyło<br />

wcześniej w historii Ameryki.<br />

SH: Miejmy nadzieje, że<br />

w środę 20 stycznia będzie spokojnie.<br />

MW: Całe miasto jest odcięte<br />

od świata. Cały Waszyngton jest<br />

odcięty od świata. Nie da się podejść<br />

blisko Capitolu. National<br />

Mall jest wyłączone kompletnie<br />

z użytku. Kilkanaście stacji metra<br />

jest wyłączonych z użytku.<br />

To jest szok. Ja relacjonowałem<br />

i uczestniczyłem jako dziennikarz<br />

w 3 poprzednich prezydenckich<br />

<strong>in</strong>auguracjach, ale czegoś takiego<br />

po prostu nikt się nigdy nie<br />

spodziewał. Wydarzeniami, które<br />

robiły ogromne wrażenie i robią<br />

zawsze, aczkolwiek niestety spowszechniały<br />

całemu światu, są te<br />

masowe strzelan<strong>in</strong>y, a zwłaszcza<br />

te w Kolorado, co były w Columb<strong>in</strong>e<br />

High School i w Aurorze. To<br />

jest dla mnie przerażający znak<br />

czasów. Liczba <strong>of</strong>iar śmiertelnych<br />

w tych masowych strzelan<strong>in</strong>ach<br />

tak potwornie wzrosła i w pewnym<br />

momencie tych strzelan<strong>in</strong><br />

było tyle, że nagle cały świat zaczął<br />

przechodzić nad tym do porządku<br />

dziennego.<br />

SH: Właśnie to chciałam<br />

powiedzieć. Rozmawiałam<br />

z moim mężem, który jest Amerykan<strong>in</strong>em,<br />

na temat tego, co<br />

się stało 6 stycznia i mówiliśmy<br />

„o cztery osoby zmarły, tak<br />

jakby dla nas wszystkich była<br />

to jakaś norma, że ktoś został<br />

zastrzelony, no trudno” - takie<br />

jest teraz podejście. Całe społeczeństwo<br />

amerykańskie już<br />

przeszło nad tym do normy.<br />

MW: Jest to niestety element<br />

amerykańskiej rzeczywistości.<br />

Sandra Hill<br />

Teraz to się trochę uspokoiło, odpukuję<br />

w drewniane, żeby tak się<br />

utrzymało.<br />

SH: Tak naprawdę, jak koronawirus<br />

się zaczął, strzelan<strong>in</strong>y<br />

się skończyły.<br />

MW: Zobaczymy jak to dalej<br />

będzie wyglądało, bo ludzie są<br />

tak potwornie zmęczeni i zdesperowani<br />

tym wszystkim, co jest<br />

związane z koronawirusem, że<br />

zobaczymy, jak będzie wyglądała<br />

kondycja psychiczna społeczeństwa.<br />

To, co się stało 6 stycznia,<br />

pokazuje, że z tą kondycją najlepiej<br />

nie jest.<br />

SH: Panie Marc<strong>in</strong>ie, dziękuję<br />

bardzo za Pański czas i za<br />

udzielenie wywiadu. Jeśli będzie<br />

Pan kiedyś w Kolorado, to<br />

<strong>Polonia</strong> bardzo chętnie Pana<br />

przyjmie i pokaże najciekawsze<br />

miejsca.<br />

MW: Dziękuję i życzę powodzenia<br />

w spisywaniu tego wywiadu.<br />

Z zawodu fotograf, z zamiłowania malarka i mol książkowy.<br />

Prywatnie mama Alexa i Reese. Wraz z mężem, dziećmi<br />

i psem mieszka w pięknym Colorado Spr<strong>in</strong>gs. Pochodzi<br />

ze Swarzędza pod Poznaniem. W Ameryce od 2006 roku.<br />

Teatr Kwadrat w wersji onl<strong>in</strong>e:<br />

komedia romantyczna „Ślub doskonały”<br />

Dom<strong>in</strong>ik Drabarek, Teatr Kwadrat<br />

„Ślub doskonały” Rob<strong>in</strong>a Hawdona<br />

to bijąca rekordy popularności<br />

na całym świecie komedia.<br />

Dzięki platformie VOD Teatru<br />

Kwadrat, <strong>Polonia</strong> w <strong>USA</strong> może ją<br />

zobaczyć w gwiazdorskiej obsadzie<br />

i bez ograniczeń regionalnych.<br />

Na scenie Paweł Małaszyński,<br />

Andrzej Nejman, Marta Żmuda<br />

Trzebiatowska i Katarzyna Gl<strong>in</strong>ka.<br />

Spektakl dostępny będzie od 12<br />

lutego przez kolejne 12 dni.<br />

„Ślub doskonały” umiejętnie łączy<br />

w sobie romantyzm przedstawienia<br />

„Kiedy Harry poznał Sally”<br />

z absurdalnym dowcipem i matematyczną<br />

precyzją najlepszych<br />

światowych fars. Zamierzony<br />

przez autorów barokowy weselny<br />

kicz to doskonała oprawa dla lokomotywy<br />

nieprawdopodobnych<br />

zdarzeń, możliwych jedynie w najlepszych<br />

klasykach tego gatunku.<br />

Jesteś panem młodym w dniu<br />

swojego ślubu. Budzisz się rano,<br />

właściwie w południe, w pokoju<br />

hotelowym, z piękną, nagą nieznajomą<br />

u boku. Niestety, wśród zapamiętanych<br />

atrakcji wczorajszego<br />

kawalerskiego wieczoru, obraz<br />

tej ślicznotki nie występuje. A głos<br />

twojej przyszłej żony już słychać<br />

w hotelowym korytarzu. Wystarczy<br />

wyobrazić sobie taką sytuację,<br />

by w lot zrozumieć, że życie naszego<br />

bohatera już nigdy nie wróci na<br />

dotychczasowe tory.<br />

Kameralna domowa atmosfera,<br />

jaką zapewnia oglądanie sztuki<br />

w wersji onl<strong>in</strong>e i pełne humoru,<br />

utrzymane w klimacie komedii romantycznej<br />

przedstawienie to doskonały<br />

przepis na walentynkowy<br />

wieczór we dwoje.<br />

Bilety oraz więcej <strong>in</strong>formacji na<br />

www.teatrkwadratonl<strong>in</strong>e.pl<br />

Cena biletu 29 zł<br />

Od chwili dokonania płatności, użytkownik<br />

otrzymuje dostęp do nagrania na 24h


PLENEROWNIA: WYPOCZYNEK - REKREACJA - NATURA<br />

LUTY<br />

<strong>2021</strong><br />

19<br />

Kurpiowski Rob<strong>in</strong> Hood<br />

Krzyszt<strong>of</strong> Raducha<br />

Podlasie z Mazowszem sp<strong>in</strong>a kra<strong>in</strong>a<br />

zwana Kurpiami. Złośliwi mówią o jej<br />

mieszkańcach z pewnym nieukrywanym<br />

szyderstwem - Kurpsie.<br />

Na początek mała lekcja geografii.<br />

Nie wszyscy wiedzą, że Kurpie leżą nad<br />

Narwią i Bugiem. Na północ od Narwi to<br />

Kurpie Zielone, poniżej zaś zwane są Białymi.<br />

Tak więc od Łomży aż po Ostrołękę<br />

zielone, a Wyszków i Ostrów to są te białe<br />

kurpiowskie szlajduchy.<br />

Ponoć ksywka "zielone" wzięła się od<br />

łapci, które swego czasu były szykiem<br />

mody. Wszyscy ze świeżych łyków wyplatali<br />

bambosze na co dzień i do kościoła<br />

nosili.<br />

Białe, nie od brzozowych bucików swą<br />

nazwę powzięli, lecz od Puszczy Białej,<br />

w której to mieszkali.<br />

Ziemia tam od wieków lichą była. Ponoć<br />

żyto rosło na nich jak sosny. Nie tyle<br />

wyniosłe co rzadkie. A warzywo tam<br />

takie, że ziająć z głodu w polu kapusty<br />

tu skończył. Ogólnie wiele zwierzyny<br />

w Białej Puszczy żyje, z tym że najwięcej<br />

to tych co się zwą na literkę ziet.<br />

Są zilk, ziajać i zieziórka, zaś jeleni też<br />

tu co niemiara. Dość już rubasznych żartów<br />

z naszych Kurpsi, czas Wam przedstawić<br />

kogoś z kogo są bardzo dumni.<br />

Nie wiem czy wiecie, że żył tu istny<br />

kurpiowski Janosik plus Wilhelm Tell połączony<br />

z Czarnym Tulipanem. Wielki żal<br />

mam tylko, że nikt o nim jeszcze nie nakręcił<br />

filmu. Toż to gotowy scenariusz na<br />

super rozbójniczy i przygodowy serial.<br />

Muszę do kogoś o tym napisać. Ludzie ...<br />

Toż to Oskar lub co najmniej jakiś Cezar<br />

gotowy.<br />

Żeby nie przeciągać waszej niecierpliwości,<br />

przejdę może już do tematu<br />

dzisiejszej wyprawy. Czas więc zacząć<br />

podróż po kurpiowskich piachach, lecz<br />

zacznę od garści historycznych faktów.<br />

Krajem naszym w tym czasie rządził<br />

Szwab spod Drezna, szmalcowny gość<br />

z bogatej familii August Sas.<br />

Żeby władać Polską i wygrać jak mówią<br />

wolne królewskie wybory, przetransferował<br />

połowę sejmowych posłów<br />

i kasę z moskiewskiej pożyczki. A jakby<br />

było mało tego, po sfałszowanym jak nic<br />

głosowaniu, w nocy cichaczem wyniósł<br />

ze Skarbca Królewskiego pod pazuchą,<br />

niby to już swoje berło i Polski koronę.<br />

Kraj nasz był wielki, wstawał z kolan<br />

właśnie, w papierach był ... prawie potęgą<br />

światową. W rzeczy samej jednak stał<br />

nad krawędzią totalnej gameli. Wszędzie<br />

jak nie korupcja, to szlachecka samowola.<br />

Sas się gość nazywał. Kafar lub ABS,<br />

jak to młodzi mówią. Pudziana z postury<br />

przypom<strong>in</strong>ał. Pił za sześciu, żarł za<br />

kompaniję całą. A i pies na baby był niewyobrażalny.<br />

Cwana niby była z niego<br />

bestia.<br />

Szwecji jako Saski władca wypowiedział<br />

wojnę, ale rozgrywkę z nią na polskiej<br />

ziemi sobie toczył. Ganiali się w tę<br />

i nazad po mazowieckiej i kurpiowskiej<br />

ziemi. Jak nie jedni to drudzy nas do cna<br />

grabili. Przeto bida okrutna tu była, kościoły<br />

grabili, bożnice palili. Chłopów na<br />

drzewach wieszali, kobiety zniewalali.<br />

W tym miejscu pojawia się w mym<br />

opowiadaniu młody Kurpś - nazwijmy<br />

go Stachu, bo tak za nim wołali. Służył<br />

on jako żołnierz poborowy w zaciężnym<br />

pruskim regimencie. Przez upojną noc<br />

z pewną piersiastą karczmarką, spóźnił<br />

się na poranny apel. Pruski dryl w jego<br />

jednostce trzymał tam dowódca i pod<br />

mur stawiać go już zamierzał. Miał on<br />

wielką ochotę naszego bohatera po prostu<br />

za niesubordynację rozstrzelać.<br />

Nadzwyczajną silną woli Stach wraz<br />

z kilkoma kumplami, z celi ot tak wzięli<br />

i sobie nawiali. Stach jak Sokole Oko, potrafił<br />

z dwustu kroków z muszkietu trafić<br />

w ziarnko grochu, lub zza rogu, jedną<br />

kulą rozwiązać kokardy w gorsecie, jakieś<br />

pięknej panny.<br />

Legendy krążyły o jego strzeleckich<br />

i miłosnych wyczynach. W Kurpiowskiej<br />

Puszczy żywot swój wiódł niezbyt to<br />

spokojny. Łupił co bogatszych Moskali<br />

i Szwedów, Prusaków i Litw<strong>in</strong>ów. Wszystko<br />

co po drogach i po wsiach z wojskiem<br />

maszerowało. Jak coś więcej złupił, przepijał<br />

po karczmach. Biednych bywało,<br />

że wziął pod swoją obronę. Od czasu do<br />

czasu ze swymi kamratami pogonił też<br />

z zagrody żołdaków lub maruderów, co<br />

gospodarzy chcieli do cna ogołocić.<br />

Razu pewnego w karczmie pod Łomżą,<br />

gdzie bawili się po jakimś rozboju, wtoczył<br />

się do środka gość ze świtą swoją.<br />

Mordeczkę gość rozdarł "dawaj karczmarzu<br />

co tam masz najlepszego, bo pić<br />

się nam chce. Ino tylko żywo".<br />

Jako, że byli wszystkie w cywilnych<br />

gajerkach, więc nikt nie mógł poznać, że<br />

z królem Sasem ma tu do czynienia.<br />

Ochlaje usiedli i dawaj bajdurzyć jacy<br />

to są jurni i przy tym majętni. Wszystkich<br />

tu szaraczków kupią, a w piciu nikt<br />

im się nie zrówna. Stach się z rogu izby<br />

wynurzył, i prach w ucho przywalił największemu<br />

krzykaczowi. Facet wielki,<br />

odwagę docenił i ze śmiechem na ustach<br />

posadził przy sobie. Dawaj opowiadać<br />

o podbojach sercowych, o przednich imprezkach<br />

pałacowych. Pili ze Stachem jak<br />

równy z równym sobie.<br />

Towarzystwo topniało i pod stół spadało.<br />

Stach zakrzyknął Hej...Lejba podaj<br />

konwę tej swojej przedniej siwuchy. Zobaczem<br />

czy Fredzio, bo tak się przedstawił<br />

z pierwszego imienia August Sas dla<br />

pełnego kamuflażu. Jako, że już mieli całkiem<br />

nieźle w czubie, zaczął Fredek Stacha<br />

Konwą rubasznie nazywać. Gdy po<br />

czwartej konwie i Stach również pod stół<br />

się obalił, August ledwo z ławy unosząc<br />

swoje wielkie cielsko rzekł ... No i kto tu<br />

jest Mocny? Wybełkotał swym pijackim<br />

sznapsbarytonem.<br />

Zyskał Stach Konwa sławę wśród pałacowych<br />

opojów, lecz od złego końca to go<br />

nie uchroniło.<br />

Stacha za wcześniejszą dezercję i za<br />

niecne według okupantów czyny, które<br />

nie podpadały pod przedawnienia paragraf,<br />

trafił przed sąd połowy w Jednaczewskim<br />

Lesie. Ponoć kazał sobie przed<br />

śmiercią podać konwę wódki i z szelmowskim<br />

uśmiechem na ustach, poszedł<br />

na swój szubieniczny koniec. Jakby<br />

było mało tych jego popisów, <strong>of</strong>icerowi<br />

z eskorty ponoć skopał tyłek.<br />

Legendą obrósł, stał się symbolem<br />

walki z cudzoziemską sołdacką hołotą.<br />

Pomnik mu w Łomży sprawili, lecz nikt<br />

o nim słowem nie uczy w historii … Może<br />

był tu hulaką, może niezłym opojem, ale<br />

bronił słabszych kurpiowskich chłopów.<br />

Stach Konwa to lokalna legenda, jak<br />

mówiłem. Istny kurpiowski Janosik.<br />

Może po tym wpisie, ktoś się do mnie<br />

odezwie i jako gotowy scenariusz na film<br />

sobie weźmie.<br />

Łomża i pomnik Stacha Konwy<br />

Albumy<br />

Krzyszt<strong>of</strong> Raducha<br />

Gawędziarz, bajarz, fotograf, pasjonat turystyki rowerowej.<br />

Urodzony na pograniczu dwóch pięknych kra<strong>in</strong>: Podlasia<br />

i Mazowsza. Jego pasją są rowerowe podróże, które opisuje<br />

na Facebooku oraz w albumach "Spacer po podlaskich<br />

zakamarkach", "Tam, gdzie Podlasie z Mazowszem o duszę<br />

wędrowca walczy…", "Gdzie pachnie chleb i cisza gra…", "Gdy<br />

serce Twe piękne Podlasie skradnie…". Albumy można nabyć<br />

w <strong>in</strong>ternetowej księgarni https://ksiegarnia-puszczyk.pl lub<br />

pod adresem raducha@wp.pl.<br />

Zbójna - mała wieś z kurpiowskimi tradycjami. Można tu spotkać młode dziewczyny idące do kościoła w ludowych strojach<br />

Autor przy pomniku najsłynniejszej Łomżynianki,<br />

czyli Pani Hanki Bielickiej


20 LUTY<br />

<strong>2021</strong> PLENEROWNIA: WYPOCZYNEK - REKREACJA - NATURA<br />

Wspomnienia z Meksyku<br />

Edyta Mięsowicz<br />

Chętnie podzielę się z Wami moim doświadczeniem<br />

z Magicznego Meksyku,<br />

który kocham i gdzie wracam często.<br />

Meksyk to fantastyczny, kolorowy kraj<br />

z cudownymi ludźmi, bogatą historią, królewską<br />

tequilą, sombrero i tortilli. Spędziłam<br />

tam trzy tygodnie stycznia a to wciąż<br />

za mało, by dobrze poznać ten cudowny<br />

kraj. Mam nadzieję, że poniższy tekst,<br />

w którym zebrałam kilka porad z mojej<br />

ostatniej podróży zaciekawi Was i będzie<br />

dla Was przydatny.<br />

Często podróżuję sama, a mimo tego<br />

czuję się w Meksyku bezpiecznie. Staram<br />

się również wyszukiwać dobre <strong>of</strong>erty cenowe<br />

na przeloty i pobyt w hotelu. Podczas<br />

ostatniego wyjazdu, udało mi się<br />

“złapać” dobrą okazję i polecieć do Meksyku<br />

l<strong>in</strong>iami United za jedyne $80 w jedną<br />

stronę plus bagaż.<br />

Nie jestem zwolennikiem pobytów<br />

w dużych resortach, wśród tłumów ludzi.<br />

Polecam więc małe klimatyczne hotele<br />

z przytulnymi pokojami, “rodz<strong>in</strong>ną”<br />

atmosferą, przyjazną obsługą, czystymi<br />

plażami i klimatycznymi barami. Takim<br />

miejscem jest właśnie hotel Ocean Dream<br />

w Cancun, gdzie cena pokoju dla dwóch<br />

osób wynosi około $50 za dobę. Hotel<br />

znajduje się w samym centrum Cancun,<br />

nad piękną plażą, goście mają do wyboru<br />

pokoje z widokiem na morze lub zatokę.<br />

Zaraz obok hotelu jest sklep spożywczy,<br />

apteka, mała knajpka ze świeżymi sokami,<br />

dobrym jedzeniem i przemiłą obsługą.<br />

W Meksyku, prawie do każdego miejsca<br />

możemy dotrzeć komunikacją miejską.<br />

Bardzo popularnym środkiem transportu<br />

są busy, z bardzo rozbudowaną siatką<br />

przystanków.<br />

Podczas ostatniej podróży do Meksyku,<br />

ogromne wrażenie zrobił na mnie Tulum<br />

- jedno z najpiękniejszych miejsc na<br />

turystycznej mapie świata. Trochę senne<br />

i leniwe, zyskało przydomek najbardziej<br />

spokojnej miejscowości plażowej na Jukatanie.<br />

Co nie oznacza, ze jest tam nudno!<br />

Absolutnie nie!<br />

W Tulum zdecydowanie polecam Ikal<br />

resort, miejsce w klimacie boho, bungalow<br />

w dżungli blisko plaży.<br />

Ludność mieszkająca w Tulum jest bardzo<br />

spirytualna i uduchowiona. Widać to<br />

podczas wieczornych imprez przy klimatycznych<br />

rytmach muzyki, widać to także<br />

każdego ranka na plaży wśród tłumów<br />

praktykujących jogę - kundal<strong>in</strong>i, czy też<br />

w sposobie ubioru lokalnych mieszkańców<br />

w stylu boho, w pięknej biżuterii<br />

z piór, kamieni i talizmanów. W Tulum<br />

spotkałam się z samą radością i uśmiechem<br />

ludzi, z ogromną gośc<strong>in</strong>nością oraz<br />

gotowością do pomocy w najmniejszych<br />

sprawach.<br />

Rok 2020 był ciężki dla wielu z nas. Ja<br />

sama potrzebowałam dużo słońca, nowej<br />

energii, kontaktu z naturą, zapomnienia<br />

o stresującej sytuacji związanej z wirusem<br />

i polityką. Meksyk jak zwykle nie<br />

zawiódł, pozwolił mi uzyskać równowagę.<br />

Jednym z miejsc, które polecam szukającym<br />

wyciszenia, a o którym mało kto<br />

z podróżujących wie, jest Sanktuarium<br />

Maria Desant Adora de Nudos. Historia<br />

tego magicznego miejsca mówi, że jeżeli<br />

masz jakieś pytanie lub strapienie to zawieś<br />

białą wstążkę z własnym napisem<br />

na drzewie….a przyjdzie odpowiedź. Do<br />

mnie przyszła, dziękuję!<br />

Meksyk to także raj dla lubiących zwiedzać.<br />

Polecam wyspę Holbox, wyspę kobiet<br />

Isla Mujeres, ru<strong>in</strong>y Wielkich Majów,<br />

Cenoty, cały półwysep Jukatan, Cancun,<br />

Playa Del Carmen, Riviera Maya, Xcaret -<br />

Archeologiczny Park.<br />

Ogromne Cenoty Ik Kil położone niedaleko<br />

piramidy Chichen Itza. Jest to wspaniała<br />

atrakcja dla osób kochających sporty<br />

wodne, lub dla chcących się ochłodzić<br />

w zimnej wodzie. Dla fanów adrenal<strong>in</strong>y,<br />

niezwykle popularne w tym miejscu są<br />

skoki do wody z wysokości.<br />

Piramida Chichen Itza to pozostałość po<br />

starożytnym świecie Majów, i nie bez powodu<br />

została dodana do listy 7 “nowych”<br />

cudów świata. Warto przybyć na miejsce<br />

wczesnym rankiem, aby uniknąć tłumów<br />

i zrobić ładne zdjęcia.<br />

Dla lubiących nocne życie i rozrywkę,<br />

hotele dla dorosłych, dobre jedzenie<br />

i dr<strong>in</strong>ki bez limitu “all <strong>in</strong>clusive” polecam<br />

dwa hotele Secrets <strong>The</strong> V<strong>in</strong>e i Royalton<br />

CHIC Suites.<br />

Dla wielbicieli połowów polecam natomiast<br />

Isla Mujeres. Można tam wynająć<br />

łódź na 3 godz<strong>in</strong>y za niecałe $120<br />

z przewodnikiem i pięknymi widokami.<br />

Sama miałam szczęście złowić trzy duże<br />

barrakudy. Słyszałam, że są smakują wyśmienicie.<br />

Dla kochających nurkować polecam<br />

magiczny świat podwodny Morza Karaibskiego.<br />

12-15 metrów pod powierzchnią<br />

oceanu ustawiono 35 figur ludzkich naturalnych<br />

rozmiarów wykonanych przez<br />

brytyjskiego rzeźbiarza Jason deCaires<br />

Taylor. Rzeźby ludzi w skali 1:1 wprawiają<br />

w zadumę i refleksję nad sensem naszego<br />

życia.<br />

O Meksyku mogłabym pisać bez końca.<br />

Z pewnością jeszcze nieraz tam wrócę.<br />

Was również namawiam na podróż do<br />

tego przepięknego kraju.<br />

Plenerownia to skarbnica doświadczeń, zbiorowisko przeżyć, źródło refleksji.<br />

Celem Plenerowni jest zachęcić oraz za<strong>in</strong>spirować Was drodzy Czytelnicy do aktywnego<br />

wypoczynku, stawiania sobie nowych wyzwań, jak również leniuchowania i spędzania<br />

czasu „pod chmurką” na łonie natury, w plenerze. Czekamy na Wasze opowieści,<br />

relacje, przeżycia oraz wszelakie pomysły na plenerowy wypoczynek.<br />

Przysyłajcie je na e-mail: plenerownia@glospolonii.org


LUTY<br />

W OBIEKTYWIE POLONII <strong>2021</strong> 21<br />

Ptaki. Birds<br />

Robert Bruzgo<br />

W<strong>in</strong>ter to early spr<strong>in</strong>g is<br />

a great time to photograph<br />

birds. With <strong>the</strong> trees not hav<strong>in</strong>g<br />

leaves, it is much easier<br />

to f<strong>in</strong>d and follow <strong>the</strong> birds.<br />

Modern aut<strong>of</strong>ocus systems<br />

will even keep <strong>the</strong> lock on<br />

<strong>the</strong> bird as it flies above <strong>the</strong><br />

branches. When look<strong>in</strong>g for<br />

birds keep <strong>in</strong> m<strong>in</strong>d that some<br />

places have restrictions on<br />

where one can go, block<strong>in</strong>g <strong>of</strong>f<br />

some paths, or limit<strong>in</strong>g access<br />

to stay<strong>in</strong>g on <strong>the</strong> path.<br />

Zapraszamy do współpracy<br />

Zapraszamy Państwa do przysyłania<br />

swoich zdjęć i fotoreportaży,<br />

wraz z krótkim opisem fotografii,<br />

na adres redakcja@glospolonii.org<br />

Najciekawsze opublikujemy.<br />

Historia jednej fotografii<br />

Andrzej Wiktor<br />

Oblężenie Jasnej Góry<br />

W 1655 roku, od 8 listopada do 27 grudnia miało miejsce oblężenie Jasnej Góry.<br />

Nastąpiło to w momencie, kiedy jasnogórscy Paul<strong>in</strong>i odmówili dowódcy wojsk<br />

szwedzkich poddania klasztoru w czasie tak zwanego Potopu Szwedzkiego.<br />

Szwedzi postanowili zająć klasztor siłą. Pod mury zawitało ok 2 tysięcy żołnierzy<br />

i 8 dzieł.<br />

Klasztoru broniło 68 zakonników, 160 żołnierzy i 50 szlachciców. W połowie<br />

grudnia siły szwedzkie zostały dodatkowo wzmocnione 6-cioma działami,<br />

w tym dwoma ciężkimi. Rozpoczął się ostry ostrzał klasztoru.<br />

Obrona toczyła się dwoma torami - ostrzałem z dział umieszczonych na murach<br />

klasztoru oraz z wykorzystaniem oddziałów partyzanckich, które coraz częściej<br />

zaczęły pojawiać się na pozycjach szwedzkich. Kiedy Szwedom zaczęło brakować<br />

prochu, a polska partyzantka była coraz bardziej uciążliwa. gen. Szwedzki Muller<br />

zdecydował się zakończyć oblężenie i wyc<strong>of</strong>ał się z pod Jasnej Góry.<br />

Fotografię wykonano na murach klasztornych, a grupę rekonstrukcyjną wzmocnili<br />

autentyczni Paul<strong>in</strong>i jasnogórscy. W sesji wykorzystano ikonę naturalnej wielkości,<br />

jedną z wielu wiszących za klauzurą.<br />

Fot: Andrzej Wiktor<br />

Koncepcja : Michał Korsun<br />

Andrzej Wiktor<br />

Fotografik, dokumentalista. Absolwent łódzkiej filmówki, zawodowo<br />

związany z prasą. Prywatnie realizuje wiele projektów artystycznych<br />

<strong>in</strong>spirowanych historią Polski.


22 LUTY<br />

<strong>2021</strong><br />

Walentynki<br />

Małgorzata Jońska<br />

Zrób wesołe serduszko<br />

W lutym obchodzimy Walentynki oraz<br />

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego.<br />

Walentynki, czyli Święto Zakochanych,<br />

zwane również Dniem Świętego Walentego,<br />

obchodzone jest co roku 14 lutego. W tym<br />

dniu wysyłamy listy lub kartki do ukochanej<br />

osoby. Walentynki to dobra okazja, by porozmawiać<br />

z dzieckiem o tym, jak ważne jest, by<br />

okazywać bliskim serdeczne uczucia.<br />

Kim więc był ten Święty Walenty? To autentyczna<br />

postać. Stare źródła historyczne podają,<br />

że był kapłanem rzymskim, który żył w II<br />

wieku naszej ery. Został ścięty w czasie prześladowań<br />

za panowania cesarza Klaudiusza<br />

II Gockiego, okrutnego dyktatora i władcy.<br />

Z wykształcenia był lekarzem, z powołania<br />

duchownym. Patronem zakochanych stał się<br />

jeszcze za swego życia.<br />

Jak mówi legenda, zakochał się tam w niewidomej<br />

córce swojego strażnika więziennego,<br />

która pod wpływem jego miłości odzyskała<br />

wzrok. Gdy się o tym dowiedział cesarz<br />

Klaudiusz II, kazał zabić Walentego. Ponoć<br />

w przeddzień egzekucji Walenty napisał do<br />

swojej ukochanej list, który kończył podpis:<br />

„Od Twojego Walentego”.<br />

DZIECI / RODZICE<br />

Wpływ muzyki<br />

na rozwój dzieci<br />

Małgorzata Jońska<br />

Do wykonania potrzebujemy:<br />

- 1 czerwoną kartkę z bloku technicznego<br />

- papier kolorowy<br />

- plastikową rurkę lub wykałaczkę<br />

- dwa paseczki różowej bibułki o szerokości 1 cm<br />

- mocny klej i nożyczki<br />

Pracę rozpoczynamy od obklejenia paskiem bibuły rurki lub wykałaczki. Najlepiej<br />

użyć do tego mocnego kleju. Następnie wyc<strong>in</strong>amy dwa identycznej wielkości czerwone<br />

serduszka, które sklejamy razem umieszczając między nimi rurkę /wykałaczkę.<br />

Z kolorowego papieru przygotowujemy dla naszego wesołego serduszka oczy i buźkę. Na<br />

zakończenie, z pozostałego nam paseczka bibułki robimy "kręciołka" (skręcamy bibułkę)<br />

i przewiązujemy nim serduszko w kokardkę. Wesołe serduszko może być wkładane do<br />

doniczek z kwiatkami, stając się sympatyczną, walentynkową ozdobą naszego mieszkania.<br />

Dzień języka ojczystego<br />

Językowe łamanie głowy<br />

W lutym obchodzimy również Międzynarodowy<br />

Dzień Języka Ojczystego. Jest to święto<br />

obchodzone od 1999 roku rok rocznie w dniu<br />

21 lutego, ustanowione przez UNESCO. To<br />

bardzo ważna data, która ma nam przypomnieć,<br />

że chroniąc język ojczysty dbamy również<br />

o tożsamość kulturową. Język ojczysty to<br />

wielki skarb! Dbajmy o niego każdego dnia!<br />

Nie tylko w dniu jego święta!<br />

Dzisiaj już nikt nie kwestionuje, że muzyka<br />

wpływa na nasze nastroje i emocje, uspokaja,<br />

poprawia nastrój i rozładowuje stres,<br />

albo irytuje, pobudza agresję. Okazuje się, że<br />

poprzez muzykę bardzo wcześnie możemy<br />

wspierać i stymulować zmysły dzieci, a przez<br />

to rozwijać ich wrodzone talenty.<br />

Odpowiednio dobrana muzyka pozytywnie<br />

oddziałuje na dziecko już w łonie matki, które<br />

od dwudziestego szóstego tygodnia słyszy<br />

rytm i melodię. Muzyka słuchana w dzieciństwie<br />

ma wpływ na odbieranie bodźców<br />

dźwiękowych w ciągu całego życia, pomaga<br />

budować neuronalne drogi, które mają<br />

wpływ na naukę języków (także obcych),<br />

rozwój pamięci i poczucia przestrzeni. Odpowiednia<br />

muzyka poprawia koncentrację,<br />

powoduje wzrost kreatywności i zapamiętywania,<br />

ułatwia naukę czytania i pisania,<br />

podwyższa motywację, opóźnia objawy<br />

zmęczenia, harmonizuje napięcia mięśniowe,<br />

poprawia koordynację ruchową.<br />

Terapeuci polecają wszystkim codzienne<br />

słuchanie muzyki. Okazało się, iż najlepiej<br />

stymulują mózg utwory Mozarta i chorał<br />

gregoriański - poprawiają także pamięć<br />

i koncentrację. Muzyka baroku - Vivaldiego,Telemanna,<br />

Bacha - wspomaga i przyspiesza<br />

proces przyswajania wiedzy. Utwory Beethovena,<br />

Vivaldiego, Straussa harmonizują<br />

i <strong>in</strong>tegrują rytm pracy serca i mózgu.<br />

Tym, którzy mają problemy ze słuchaniem<br />

muzyki klasycznej poleca się korzystanie<br />

z dźwięków natury - śpiewu ptaków, szumu<br />

wodospadu, potoku górskiego, fal morskich.<br />

Dzieci mogą słuchać odpowiedniej muzyki<br />

podczas zabawy lub odrabiania lekcji. Najmłodsze<br />

chętnie zasypiają przy kołysankach.<br />

Zachęcam zatem gorąco do wspólnego słuchania<br />

muzyki z Waszymi pociechami.<br />

1. Spośród podanych wyrazów połącz w pary te, które się rymują.<br />

noce - rogi – droga – piecze – piecze – gwiazda – uciera – ozdabia – gotuje – przyp<strong>in</strong>a<br />

stonoga – zbiera – pierogi – owoce – rozrabia – wlecze –wałkuje – śc<strong>in</strong>a – jazda<br />

2. Który z wymienionych wyrazów nie pasuje do pozostałych? Wykreśl go.<br />

talerz, garnek, książka, kubek, miseczka<br />

niebo, pustynia, gwiazda, księżyc, planeta<br />

zupa, chłodnik, budyń, bulion, zalewajka<br />

Kto może wjechać do Polski i <strong>USA</strong><br />

w obecnej sytuacji epidemicznej<br />

Do Polski:<br />

Od 23 stycznia <strong>2021</strong> r. z obowiązkowej kwarantanny zwolnione są osoby posiadające negatywny<br />

wynik testu na SARS-CoV-2. Test musi być wykonany przed przekroczeniem granicy.<br />

Test jest ważny przez 48 godz<strong>in</strong>, licząc od momentu otrzymania wyniku. Jeśli zostałeś zaszczepiony<br />

na COVID-19 nie będziesz skierowany na kwarantannę. Ważne! Od 14 stycznia <strong>2021</strong> r.<br />

nie obowiązuje zakaz w ruchu lotniczym.<br />

Małgorzata Jońska<br />

Ukończyła studia magisterskie na Wydziale Matematyczno - Przyrodniczym, na<br />

kierunku biologia o specjalności genetyka w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Kielcach<br />

oraz studia podyplomowe na Wydziale Nauk Humanistycznych na Katolickim<br />

Uniwersytecie Lubelskim w zakresie nauczania języka polskiego jako obcego/<br />

drugiego. Ponadto ukończyła studia podyplomowe w Wyższej Szkole Bankowości,<br />

F<strong>in</strong>ansów i Zarządzania w Warszawie oraz II stopień Szkoły Muzycznej uzyskując<br />

zawód muzyka, specjalizacja-<strong>in</strong>strumentalista. Pasją Małgorzaty jest praca<br />

z dziećmi. Stawia na <strong>in</strong>dywidualne podejście do każdego z wychowanków. Dzieci<br />

są dla niej <strong>in</strong>spiracją, a uśmiechy na ich twarzach oraz czynione przez nich postępy<br />

najpiękniejszą życiową nagrodą.<br />

REKLAMA<br />

Do <strong>USA</strong>:<br />

Od 26 stycznia <strong>2021</strong> r. wszyscy podróżni w wieku 2 lat i starsi przybywający do <strong>USA</strong> drogą<br />

lotniczą, niezależnie od obywatelstwa i kraju wylotu, już przy wejściu na pokład samolotu<br />

będą zobowiązani do okazania obsłudze l<strong>in</strong>ii lotniczej:<br />

- negatywnego wyniku testu na COVID-19 (w formie papierowej lub elektronicznej), wykonanego<br />

nie wcześniej niż 3 dni kalendarzowe przed dniem wylotu<br />

lub<br />

- pozytywnego wyniku testu (w formie papierowej lub elektronicznej) oraz zaświadczenia<br />

lekarskiego dot. możliwości odbycia podróży (test wraz z zaświadczeniem stanowią tzw. "dokumentację<br />

wyzdrowienia”)<br />

Zródło: gov.pl


LUTY<br />

<strong>2021</strong><br />

23<br />

Informacje konsularne<br />

AMBASADA RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ W WASZYNGTONIE<br />

Okręg konsularny Konsula RP w Waszyngtonie obejmuje: Alabamę, Dystrykt Kolumbii, Florydę, Georgia, Kentucky, Maryland, Karol<strong>in</strong>ę Północną,<br />

Karol<strong>in</strong>ę Południową, Tennessee, Wirg<strong>in</strong>ię, Wirg<strong>in</strong>ię Zachodnią, Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych i pozostałe terytoria zamorskie Stanów<br />

Zjednoczonych oraz Portoryko i Bahamy.<br />

PERSONEL<br />

Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Stanach Zjednoczonych Ameryki i Wspólnocie Bahamów:<br />

Pr<strong>of</strong>. dr hab. Piotr Wilczek<br />

Zastępca Ambasadora: Paweł Kotowski<br />

Sekretariat: Elżbieta Hryciuk, Małgorzata Kostro-Rudo, wash<strong>in</strong>gton.amb.sekretariat@msz.gov.pl, 202-328-2152<br />

Wydział Polityczno-Ekonomiczny: Piotr Erenfeicht, Radca M<strong>in</strong>ister, kierownik Wydziału<br />

Wydział Kultury, Nauki i Informacji: dr Urszula Horoszko, Pierwszy Sekretarz, kierownik Wydziału<br />

Wydział Konsularny: Aleksandra Krystek, Radca M<strong>in</strong>ister, Konsul RP, kierownik Wydziału<br />

GODZINY URZĘDOWANIA<br />

Poniedziałek, czwartek i piątek: 9.00 - 13.00; Środa: 13.00 - 16.00; Sobota, niedziela: nieczynne<br />

TELEFON DYŻURNY<br />

W sytuacjach nagłych, wymagających pilnej <strong>in</strong>terwencji konsula możliwy jest kontakt<br />

pod numerem telefonu: 202 368 4102 oraz adresem e-mail: waszyngton.wk.dyzurny@msz.gov.pl<br />

KONSULAT GENERALNY RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ W NOWYM JORKU<br />

Okręg konsularny Konsulatu Generalnego RP w Nowym Jorku obejmuje Connecticut, Delaware, Ma<strong>in</strong>e, Massachusetts,<br />

New Hampshire, New Jersey, Nowy Jork, Ohio, Pensylwanię, Rhode Island, Vermon<br />

Fot.: PAI<br />

Ważne daty i rocznice<br />

Tłusty Czwartek<br />

Jak mówi przesąd – zjedzenie pączka w Tłusty Czwartek jest<br />

warunkiem powodzenia przez pozostałą część roku. Staropolskie<br />

przysłowie mówi: Powiedział Bartek, że dziś tłusty<br />

czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła.<br />

Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek<br />

nie zje ani jednego pączka – w dalszym życiu nie będzie mu<br />

się wiodło. W kalendarzu chrześcijańskim ostatni czwartek<br />

przed wielkim postem (czyli 52 dni przed Wielkanocą) rozpoczyna<br />

ostatni tydzień karnawału. Wedle tradycji, w tym dniu<br />

dozwolone jest objadanie się. Najpopularniejsze potrawy<br />

to pączki i faworki, zwane również w niektórych regionach<br />

chrustem lub chruścikami.<br />

PERSONEL<br />

Kierownik Placówki: Adrian Kubicki, Konsul Generalny RP<br />

Sekretariat Konsula Generalnego: nowyjork.kg.sekretariat@msz.gov.pl<br />

Referat ds. współpracy z Polonią i dyplomacji publicznej:<br />

Mateusz Gmura, wicekonsul; newyork.publicaffair@msz.gov.pl<br />

Wydział ruchu osobowego: newyork.passport-visa@msz.gov.pl<br />

Ewa Jerzykowska, konsul, Kierownik wydziału; Kornelia Gołębiowska, attaché konsularny<br />

Wydział prawny i opieki konsularnej: newyork.legal@msz.gov.pl<br />

Małgorzata Rejek-Radoń, konsul, Kierownik wydziału; Karol<strong>in</strong>a Kasprzak, attaché konsularny<br />

Referat ds. adm<strong>in</strong>istracyjno-f<strong>in</strong>ansowych: newyork.adm<strong>in</strong>@msz.gov.pl<br />

Katarzyna Konopka, wicekonsul, Kierownik referatu<br />

GODZINY URZĘDOWANIA<br />

Poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek: 9.00 - 13.30 (odbiory paszportów 12.30-13.30)<br />

Środa: 12.00 - 17.00 (odbiory paszportów 15.30-17.00)<br />

TELEFON DYŻURNY<br />

W sytuacjach nagłych, wymagających pilnej <strong>in</strong>terwencji konsula możliwy jest kontakt pod numerem telefonu:<br />

+1 917 520 0032.<br />

17. rocznica śmierci<br />

gen. Ryszarda Kuklińskiego<br />

11 lutego b.r. M<strong>in</strong>ister Edukacji i Nauki Przemysław<br />

Czarnek wziął udział w obchodach 17. rocznicy<br />

śmierci gen. Ryszarda Kuklińskiego. Szef MEiN złożył<br />

kwiaty pod tablicą pamiątkową oraz odwiedził Izbę<br />

Pamięci Generała Kuklińskiego.<br />

KONSULAT GENERALNY RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ W CHICAGO<br />

Okręg konsularny Konsulatu Generalnego RP w Chicago obejmuje stany: Ill<strong>in</strong>ois, Indianę, Iowa, Michigan, M<strong>in</strong>nesotę,<br />

Missouri, Nebraskę, Dakotę Północną, Dakotę Południową i Wiscons<strong>in</strong>.<br />

PERSONEL<br />

Kierownik Placówki: Małgorzata Bąk-Guzik<br />

Referat ds. <strong>Polonii</strong>, Komunikacji i Dyplomacji Publicznej: chicago.promotion@msz.gov.pl<br />

Małgorzata Bąk-Guzik, Kierownik Referatu malgorzata.bak-guzik@msz.gov.pl<br />

Piotr Semeniuk, Wicekonsul piotr.semeniuk@msz.gov.pl<br />

Referat ds. Prawnych i Opieki Konsularnej: chicago.legal@msz.gov.pl<br />

Paul<strong>in</strong>a Szafałowicz, Kierownik Referatu paul<strong>in</strong>a.szafalowicz@msz.gov.pl<br />

Agata Czarnota, Wicekonsul agata.czarnota@msz.gov.pl<br />

Wydział Ruchu Osobowego: chicago.passport-visa@msz.gov.pl<br />

Mariusz Gbiorczyk, Kierownik Wydziału<br />

Bernadetta Pałka-Maciejewska, Wicekonsul bernadetta.palka-maciejewska@msz.gov.pl<br />

Referat Adm<strong>in</strong>istracyjno-F<strong>in</strong>ansowy: chicago.adm<strong>in</strong>istration@msz.gov.pl<br />

Marzena Baranowska, Kierownik Referatu marzena.baranowska@msz.gov.pl<br />

Sekretariat: chicago.kg.sekretariat@msz.gov.pl, 312-337-8166<br />

GODZINY URZĘDOWANIA<br />

Poniedziałek, wtorek, środa i piątek: 9.00 - 15.30; Czwartek 11.30 - 18.00; Sobota, niedziela: nieczynne<br />

TELEFON DYŻURNY<br />

W sytuacjach nagłych, wymagających pilnej <strong>in</strong>terwencji konsula możliwy jest kontakt<br />

pod numerem telefonu: 312-735-7772 oraz pod adresem e-mail: chicago.kg.dyzurny@msz.gov.pl<br />

KONSULAT GENERALNY RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ W LOS ANGELES<br />

Okręg konsularny Konsulatu Generalnego RP w Los Angeles obejmuje Alaskę, Arizonę, Kalifornię, Kolorado, Hawaje, Idaho, Montanę, Nevadę, Oregon,<br />

Utah, Waszyngton, Wyom<strong>in</strong>g<br />

PERSONEL<br />

Konsul Generalny:<br />

Jarosław Łasiński, 310-442-8500 opcja 8<br />

Wicekonsul, dyplomacja publiczna, <strong>Polonia</strong>:<br />

Paweł Lickiewicz, la.culture@msz.gov.pl, 310-442-8500 opcja 6<br />

Wicekonsul, paszporty i wizy:<br />

Anna Dębecka-Budzisiak, losangeles.kg.paszporty@msz.gov.pl la.visa@msz.gov.pl, 310-442-8500 opcja 2 lub 3<br />

Wicekonsul, sprawy prawne, opieka konsularna, obywatelstwo polskie:<br />

Piotr Sobczak, losangeles.legal@msz.gov.pl, 310-442-8500 opcja 4 lub 5<br />

Adm<strong>in</strong>istracja i f<strong>in</strong>anse: Patrycja Kowalska, la.adm<strong>in</strong>istration@msz.gov.pl<br />

Sekretariat: la.polishconsulate@msz.gov.pl, 310-442-8500<br />

GODZINY URZĘDOWANIA<br />

Poniedziałek, wtorek, środa i piątek: 9.00 - 14.00; Czwartek 12.00 - 17.00; Sobota, niedziela: nieczynne<br />

KONSULAT GENERALNY RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ W HOUSTON<br />

Okręg konsularny Konsulatu Generalnego RP w Houston obejmuje: Arkansas, Kansas, Luizjanę, Mississippi, Nowy Meksyk, Oklahomę, Teksas.<br />

PERSONEL<br />

Konsul Generalny:<br />

Robert Rusiecki, houston.consular@msz.gov.pl, 713-479-6770<br />

Wicekonsul, kierownik referatu ds. konsularnych i ekonomicznych:<br />

Adam Bożko, houston.consular@msz.gov.pl<br />

Wicekonsul, referat ds. konsularnych i ekonomicznych:<br />

Monika Rusiecka, houston.consular@msz.gov.pl<br />

Wicekonsul, kierownik referatu ds. adm<strong>in</strong>istracyjno-f<strong>in</strong>ansowych:<br />

Agata Grabowska-Alexandrowicz, houston.kg.sekretariat@msz.gov.pl<br />

Referat ds. adm<strong>in</strong>istracyjno-f<strong>in</strong>ansowych: Dagmara Szymańska-Żyglicki<br />

Sekretariat: Katarzyna Łukasiewicz, houston.kg.sekretariat@msz.gov.pl, 713-993-9685<br />

GODZINY URZĘDOWANIA<br />

Poniedziałek: od 13.30 do 17.30; Wtorek, środa, czwartek, piątek: od 10.00 do 14.00; Sobota, niedziela: nieczynne<br />

Konsulat Honorowy RP w Denver, Kolorado<br />

Konsul Honorowy: Tomasz Skotnicki<br />

adres: 528 Williams St. Denver, Denver, Colorado 80218<br />

telefon: +1 303 485 6620; +1 303 517 1278 (nagłe wypadki)<br />

e-mail: tskotnicki@aol.com<br />

Konsulat Honorowy RP w Seattle, Waszyngton<br />

Konsul Honorowy: Teresa Indelak Davis<br />

adres: 3907 47th Avenue NE, Seattle, Wash<strong>in</strong>gton 98105<br />

telefon: +1 206 948 8064<br />

e-mail: polishconsulseattle@outlook.com<br />

Konsulat Honorowy RP w Las Vegas, Nevada<br />

Konsul Honorowy: John Petkus<br />

adres: 6787 West Tropicana Avenue, Suite 102, Las Vegas,<br />

Nevada 89103<br />

telefon: +1 702 368 7974<br />

e-mail: consul@polishconsullv.com<br />

strona <strong>in</strong>ternetowa: www.polishconsullv.com<br />

Konsulat Honorowy RP w San Francisco, Kalifornia<br />

Konsul Honorowy: Tadeusz Taube<br />

Wicekonsul: Susan Eileen Penn<br />

adres: 2150 Post St, San Francisco, CA 94115<br />

telefon: +1 510 647 8512, 510 703-0096<br />

e-mail: consultaube@gmail.com,<br />

sfviceconsulpenn@gmail.com<br />

Konsulat Honorowy RP w Rancho Santa Fe, Kalifornia<br />

Konsul Honorowy: Barbara Haider<br />

adres: 16212 Avenida Cuesta Los Osos,<br />

Rancho Santa Fe, CA 92067<br />

telefon: 619 417 0454, e-mail: behaider@yahoo.com<br />

Konsulat Honorowy RP w Akron, Ohio<br />

Konsul Honorowy: Maria Szonert-B<strong>in</strong>ienda<br />

adres: 669 Hea<strong>the</strong>rleigh Drive, Akron, OH 44333<br />

telefon: +1 330 666 7251<br />

e-mail: mszonert@hotmail.com<br />

Konsulat Honorowy RP w St. Louis, Missouri<br />

Konsul Honorowy: Wojciech Golik<br />

Adres: 120 S Central Ave #1200, Clayton, MO 63105<br />

Telefon: 314-439-6883<br />

e-mail: KHRPSTL@gmail.com<br />

Fot.: MEN<br />

Fot.: MEN<br />

Fot.: MKiDN<br />

Fot.: MKiDN<br />

Powołanie Pełnomocnika Rządu<br />

do spraw kształcenia ogólnego<br />

i nadzoru pedagogicznego<br />

22 stycznia b.r. M<strong>in</strong>ister Edukacji i Nauki Przemysław<br />

Czarnek wręczył Tomaszowi Rzymkowskiemu powołanie<br />

na Sekretarza Stanu w MEiN oraz Pełnomocnika<br />

Rządu do spraw kształcenia ogólnego i nadzoru pedagogicznego.<br />

Tomasz Rzymkowski, z wykształcenia<br />

prawnik, urzędnik samorządowy, poseł na Sejm VIII<br />

i IX kadencji, bedzie odpowiadał w m<strong>in</strong>isterstwie<br />

m.<strong>in</strong> za kwestie dotyczące nadzoru pedagogicznego,<br />

kształcenia ogólnego oraz współpracy z kuratorami<br />

oświaty.<br />

Teatry, k<strong>in</strong>a, filharmonie i opery warunkowo<br />

otwarte dla publiczności<br />

Od 12 lutego b.r. k<strong>in</strong>a, teatry, opery i filharmonie,<br />

a także domy i ośrodki kultury w Polsce otwierają<br />

się dla publiczności w rygorze sanitarnym. Zgodnie<br />

z Rozporządzeniem Rady M<strong>in</strong>istrów z dn. 11 lutego<br />

<strong>2021</strong> r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie<br />

ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów<br />

i zakazów w związku z wystąpieniem epidemii, działalność<br />

ww. <strong>in</strong>stytucji kultury zostaje przywrócona<br />

warunkowo do 28 lutego br. Nadal może być prowadzona<br />

działalność muzeów, galerii sztuki i bibliotek.<br />

80. urodz<strong>in</strong>y Kazimierza Kaczora<br />

9 lutego b.r. znakomity polski aktor teatralny, filmowy<br />

i telewizyjny Kazimierz Kaczor obchodził osiemdziesiąte<br />

urodz<strong>in</strong>y. Z tej okazji wicepremier, m<strong>in</strong>ister<br />

kultury, dziedzictwa narodowego i sportu pr<strong>of</strong>.<br />

Piotr Gliński skierował do Jubilata list z gratulacjami<br />

i życzeniami, w którym napisał: „Jest Pan cenionym<br />

i lubianym aktorem, którego wielki talent dopełnia<br />

oddanie pracy, emanująca życzliwość oraz pogoda<br />

ducha. Życzę, by nie ustawały one w następnych latach,<br />

a zdrowie i pomyślność, tak w życiu osobistym<br />

jak i zawodowym, były z Panem każdego nadchodzącego<br />

dnia.” Redakcja <strong>Głos</strong>u <strong>Polonii</strong> dołącza się do powyższych<br />

życzeń!


24 LUTY<br />

<strong>2021</strong><br />

REKLAMA

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!