Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
LUTY<br />
ZDROWIE <strong>2021</strong> 11<br />
Życie jest jak włosy, zawsze się jakoś układa...<br />
Sylwia Starzycka<br />
Kochani Państwo, po wczorajszym<br />
wieczornym rytuale wtarcia<br />
olejku rycynowego w skórę głowy<br />
(dopiero zaczynam terapię, z pewnością<br />
zdam relację czy działa) pomyślałam,<br />
że w tym wydaniu porozmawiamy<br />
o włosach, a raczej<br />
o ich nadmiernej utracie.<br />
New Year - new hair! Temat<br />
dzisiejszego artykułu wiąże się<br />
również niejako z poprzednim<br />
artykułem o tarczycy, ponieważ<br />
często przyczyną przerzedzenia<br />
naszej bujnej fryzury jest także<br />
nieprawidłowe funkcjonowanie<br />
tego organu.<br />
Przyczyn nadmiernego wypadania<br />
czy przerzedzania włosów<br />
jest sporo i zwykle wynikają one<br />
z nieprawidłowego działania organizmu.<br />
Słowem kluczem jest tutaj<br />
“nadmiernego” ponieważ każdy<br />
człowiek codziennie, naturalnie,<br />
pozbywa się pewnej ilości włosów.<br />
Przeczytałam kiedyś przybliżoną<br />
liczbę wypadających dziennie<br />
włosów i z zagorzałością odliczałam<br />
czy mój numer jest podobny.<br />
Każdy z nas ma zupełnie <strong>in</strong>ny organizm<br />
i ta liczba będzie <strong>in</strong>na.<br />
Wyodrębnijmy kilka powodów<br />
przez które tracimy włosy w ilości<br />
większej niż byśmy sobie tego<br />
życzyli:<br />
- zaburzenia hormonalne tarczycy,<br />
- anemia (niski poziom żelaza we<br />
krwi),<br />
- brak witam<strong>in</strong> oraz genetyka<br />
(szczególnie u mężczyzn, łysienie<br />
androgenowe),<br />
- niewłaściwa pielęgnacja (nadmierne<br />
kolorowanie, czy przesuszanie<br />
włosów narzędziami do<br />
stylizacji).<br />
Kiedy zauważymy problem nadmiernego<br />
wypadania włosów,<br />
przyjrzyjmy się najpierw naszej<br />
diecie czy dostarcza nam wszystkich<br />
niezbędnych m<strong>in</strong>erałów<br />
i witam<strong>in</strong>, a następnie zbadajmy<br />
hormony tarczycy, oraz poziomu<br />
żelaza we krwi. Przerzedzenie<br />
włosów w okolicach korony głowy<br />
czy z przodu sygnalizuje łysienie<br />
genetyczne. Dodatkowo stres, który<br />
zdecydowanie nie jest naszym<br />
sprzymierzeńcem może “ wspomóc”<br />
proces utraty włosów.<br />
Co zatem robić? Ratunkiem<br />
mogą być zwykłe, sprawdzone,<br />
złote środki naszych prababć. Napar<br />
z pokrzywy jest jednym z nich.<br />
Ta niepozorna rośl<strong>in</strong>a jest bogactwem<br />
witam<strong>in</strong> K, E, B1 i C. Wykazuje<br />
również wiele właściwości,<br />
które mają zbawienny wpływ na<br />
funkcjonowanie organizmu. Możemy<br />
przygotować napar z samej pokrzywy<br />
lub dodać do niej ocet jabłkowy.<br />
Do przygotowania specyfiku<br />
wystarczą 3 łyżeczki suszonej pokrzywy,<br />
2 łyżki octu jabłkowego<br />
oraz 0,5 l wrzącej wody. Suszoną<br />
pokrzywę zalewamy wrzątkiem<br />
i parzymy pod przykryciem aż do<br />
ostygnięcia. Następnie należy ją<br />
odcedzić i dodać ocet jabłkowy.<br />
Tak przygotowany napar należy<br />
użyć do ostatniego płukania włosów<br />
i pozostawić na głowie. Działanie<br />
mikstury można z<strong>in</strong>tensyfikować,<br />
owijając głowę ręcznikiem<br />
po spłukaniu naparem.<br />
Olej rycynowy, którego właściwości<br />
zaczynam dopiero testować,<br />
posiada również pieczęć<br />
zatwierdzenia przez nasze babcie<br />
i prababcie. Zawarte w oleju rycynowym<br />
przeciwutleniacze wspomagają<br />
odbudowę keratyny we<br />
włosach i sprawiają, że stają się<br />
one mocniejsze, gładsze i mniej<br />
łamliwe a zawartość kwasu rycynolowego<br />
pomaga zwiększyć<br />
krążenie krwi i stymuluje nowy<br />
wzrost. Niektórzy dodają do olejku<br />
rycynowego żółtko z jajka i sok<br />
z cytryny aby spotęgować działanie.<br />
Ciekawa jestem jakie <strong>in</strong>ne,<br />
naturalnie naturalne sposoby<br />
Państwo stosują z pozytywnym<br />
efektem?<br />
Jeżeli chodzi o suplementy czy<br />
witam<strong>in</strong>y pochodzące z żywności<br />
(i tutaj zaznaczam, że nie jestem<br />
lekarzem, więc proszę zawsze<br />
konsultować się ze swoim doktorem),<br />
źródła polecają żelazo,<br />
potrzebne do produkcji czerwonych<br />
krw<strong>in</strong>ek, które działają jak<br />
samochodziki dostawcze składników<br />
odżywczych do naszych<br />
organów i skóry. Jeżeli żelaza jest<br />
mało, krw<strong>in</strong>ki czerwone nie pracują<br />
optymalnie. Dobrym źródłem<br />
żelaza są podroby (m.<strong>in</strong>. wątroba<br />
oraz serce) oraz mięczaki (m.<strong>in</strong>.<br />
małże, ostrygi i ośmiornica). Żelazo<br />
znajduje się również w mięsie<br />
– przede wszystkim w wołow<strong>in</strong>ie,<br />
w której jest go ponad dwukrotnie<br />
więcej niż w wieprzow<strong>in</strong>ie<br />
i drobiu. Żelazo pochodzenia rośl<strong>in</strong>nego<br />
to kasza jaglana, gryczana,<br />
jęczmienna, qu<strong>in</strong>oa, orzechy<br />
(nerkowce, laskowe, makadamia,<br />
włoskie, p<strong>in</strong>iowe, pistacje, migdały),<br />
kakao surowe, sezam łuskany,<br />
pestki dyni, liście zielone (jarmuż,<br />
boćw<strong>in</strong>a), brukselka, brokuł, fasola,<br />
t<strong>of</strong>u. Aby spotęgować działanie<br />
żelaza należy łączyć produkty<br />
zawierające żelazo z produktami<br />
zawierającymi witam<strong>in</strong>ę C. To bardzo<br />
ważne, gdyż wzrost przyswajalności<br />
żelaza może być nawet<br />
czterokrotny!<br />
Kolejnym naszym sprzymierzeńcem<br />
jest cynk. Tutaj bonus, gdyż<br />
cynk znajduje się w wielu powyżej<br />
wymienionych produktach,<br />
a przede wszystkim w pestkach<br />
dyni. Cynk pomaga m.<strong>in</strong> w odnowie<br />
naskórka, także na głowie, co<br />
z kolei pomaga we wzmocnieniu<br />
włosów.<br />
W następnej kolejności przyjrzyjmy<br />
się biotynie, która jest pochodną<br />
grupy witam<strong>in</strong>y B. Biotyna<br />
jest nieodzowna do prawidłowego<br />
funkcjonowania organizmu, w tym<br />
tarczycy. Występuje w wątrobie<br />
oraz żółtkach jaj. Spore ilości<br />
witam<strong>in</strong>y B7/biotyny zawierają<br />
również produkty mączne: mąka<br />
sojowa, ryżowa i pełnoziarnista.<br />
Z warzyw, bogate w biotynę są<br />
m.<strong>in</strong> w pomidory, marchew czy<br />
szp<strong>in</strong>ak.<br />
Na zakończenie, chciałabym<br />
podzielić się z Państwem jeszcze<br />
jedną <strong>in</strong>formacją, niestety niezbyt<br />
pocieszającą dla kobiet. Długość<br />
włosów wpisana jest w nasz kod<br />
DNA. Niektórzy naukowcy twierdzą,<br />
że w kodzie genetycznym<br />
zapisana jest <strong>in</strong>formacja o tym jak<br />
długi może być nasz włos. Co więcej,<br />
włosy rosną zgodnie z pewnymi<br />
cyklami. Włos rośnie przez<br />
jakiś czas, następnie obumiera<br />
i jest wypychany przez nowy włos.<br />
Jeśli nasze włosy wypadają zanim<br />
osiągną wymarzoną przez nas długość,<br />
możliwe, że okres porostu<br />
naszych włosów jest krótszy lub<br />
długość, którą może osiągnąć jest<br />
mniejsza. Ta wiadomość zdecydowanie<br />
zbiła mnie z tropu, gdyż “hodowanie”<br />
moich włosów zajmuje<br />
mi nadzwyczaj długo i zwykle bez<br />
osiągnięcia wymarzonej długości.<br />
A wszystko za sprawą mojego<br />
DNA.<br />
Jedzmy więc na zdrowe, piękne,<br />
gęste, długie, a dla niektórych<br />
krótsze ;) włosy!<br />
Sylwia Starzycka<br />
Poszukuje wewnętrznej harmonii przez życie w zgodzie z naturą.<br />
Wierzy w uzdrawiającą moc jedzenia. Propaguje zdrowy i świadomy<br />
styl życia.<br />
Czytaj dalej...<br />
Inwazja COVID-19<br />
Dokończenie ze strony 8<br />
terią lub wirusem. Po drugie, zarazek<br />
musi skutecznie przenosić się<br />
z jednej osoby na drugą. Po trzecie,<br />
epidemia będzie trwać tak długo,<br />
dopóki wciąż będzie dochodzić do<br />
kolejnych zakażeń.<br />
W świecie chorób zakaźnych<br />
powyższe reguły są powszechne<br />
i można je opisać matematycznie.<br />
Czy w takim razie możemy wykorzystać<br />
tę wiedzę, żeby przewidzieć,<br />
kiedy skończy się obecna<br />
pandemia?<br />
Aby lepiej zrozumieć skąd biorą<br />
się reguły epidemii, trzeba najpierw<br />
zrozumieć jak działa nasz<br />
układ odpornościowy, który jest<br />
tak skomplikowany, że stopniem<br />
złożoności ustępuje jedynie naszemu<br />
mózgowi. Gdy w naszym<br />
ciele pojawiają się wirusy, bakterie,<br />
grzyby czy nowotwory, złożone<br />
układy tysięcy różnorodnych<br />
komórek współdziałają tak, żeby<br />
jak najszybciej i najskuteczniej<br />
wykryć zagrożenie dla naszego<br />
zdrowia i je powstrzymać. Po<br />
kontakcie z pierwszą osobą, tak<br />
zwanym „pacjentem zero”, w ciele<br />
rozpoczyna się dramatyczny wyścig<br />
wirusa z układem odpornościowym,<br />
w którym wirus, by móc<br />
się dalej rozprzestrzeniać, musi<br />
zdążyć przeskoczyć z jednej osoby<br />
na drugą, zanim zostanie zneutralizowany.<br />
Ma trochę czasu bo<br />
wrodzony układ odpornościowy<br />
nie poradzi sobie szybko z namnażającym<br />
się patogenem ale natychmiast<br />
da znać wyspecjalizowanym<br />
komórkom, żeby zaczęły działać.<br />
W tym czasie wirus przeprowadza<br />
<strong>in</strong>wazję na organizm, namnażając<br />
się w różnych komórkach, na przykład<br />
układu oddechowego. Po kilku<br />
dniach cała armia komórek pracuje<br />
już nad neutralizacją wirusa i zabijaniem<br />
tych komórek, w których się<br />
on znajduje. Armia ta musi zdążyć,<br />
zanim cząsteczek wirusa będzie na<br />
tyle dużo, że przy kichnięciu zarazek<br />
skutecznie przeniesie się z jednej<br />
osoby na drugą. Wtedy mogą<br />
się też zacząć rozprzestrzeniać na<br />
<strong>in</strong>ne osoby.<br />
Epidemia przestaje rozwijać się<br />
wtedy, kiedy drogi zakaźne zostają<br />
zablokowane. Drogi zakaźne można<br />
zablokować na trzy sposoby.<br />
Pierwszym sposobem jest sztuczne<br />
ograniczenie kontaktów socjalnych<br />
ale po przywróceniu ich epidemia<br />
nabiera na sile, ponieważ nie został<br />
osiągnięty poziom odporności<br />
zbiorowiskowej. Drugim sposobem<br />
jest naturalne wytworzenie<br />
takiej odporności przez swobodne<br />
rozprzestrzenianie się <strong>in</strong>fekcji ale<br />
w praktyce może to być trudne<br />
i niepotrzebnie narazić zdrowie<br />
i życie wielu ludzi. Trzecim i najlepszym<br />
sposobem jest sztuczne<br />
wytworzenie odporności zbiorowiskowej<br />
przez szczepionkę.<br />
Szczepionka to najlepsza strategia<br />
zapobiegania epidemiom, jaką<br />
kiedykolwiek wymyśliła ludzkość.<br />
Wbrew temu, co myśli wiele osób,<br />
szczepienie nie polega na sztucznym<br />
zapoczątkowaniu <strong>in</strong>fekcji.<br />
Szczepionka to technologia, która<br />
jest w stanie oszukać nasz układ<br />
odpornościowy, żeby pomyślał, że<br />
nastąpiła <strong>in</strong>fekcja i przez to wytworzył<br />
odpowiednie przeciwciała.<br />
Skąd limfocyty mają wiedzieć,<br />
jakie przeciwciała wytworzyć?<br />
Otóż w szczepionkach zazwyczaj<br />
znajdują się najbardziej charakterystyczne<br />
motywy lub fragmenty<br />
białkowe zarazka (albo kod genetyczny<br />
do ich produkcji), na których<br />
komórki mogą się uczyć wytwarzania<br />
przeciwciał. Wtedy, gdy dochodzi<br />
do prawdziwej <strong>in</strong>fekcji, nasz<br />
układ odpornościowy myśli, że to<br />
ponowne zakażenie i jest przygotowany<br />
do szybkiej reakcji, podczas<br />
gdy to tak naprawdę pierwsza<br />
styczność z patogenem.<br />
Jednak osiągnięcie odporności<br />
zbiorowiskowej na poziomie całego<br />
kraju wielkości Polski wymaga<br />
zaszczepienia kilkudziesięciu<br />
milionów osób, co niesie za sobą<br />
ogromne wyzwanie logistyczne<br />
i f<strong>in</strong>ansowe. Rzadko kiedy szczepionki<br />
mają 100% skuteczność,<br />
w praktyce jest ona bliższa wartości<br />
70-90%. W przypadku mniej<br />
doskonałej szczepionki, trzeba<br />
będzie zaszczepić odpowiednio<br />
więcej osób.<br />
Do niedawna szczepionka wydawała<br />
się odległą wizją, ponieważ<br />
tworzenie nowych szczepionek<br />
jest procesem czasochłonnym i nie<br />
zawsze zwieńczonym sukcesem.<br />
Okazało się jednak, że niespełna<br />
rok od wybuchu pandemii mamy<br />
nie jedną, a przynajmniej trzy<br />
szczepionki, które zapowiadają się<br />
na skuteczne.<br />
Kiedy w takim razie możemy<br />
spodziewać się powrotu do normalności?<br />
Wtedy, kiedy dzięki<br />
szczepionce osiągniemy odporność<br />
zbiorowiskową. Jest tutaj kilka<br />
kluczowych niewiadomych. Po<br />
pierwsze, żeby osiągnąć odporność<br />
zbiorowiskową, szczepionka musi<br />
chronić przed zakażeniami, a nie<br />
tylko przed objawami choroby –<br />
<strong>in</strong>aczej wirus może wciąż zarażać<br />
<strong>in</strong>nych i potencjalnie ewoluować.<br />
Po drugie, bezprecedensowe tempo,<br />
w jakim wyprodukowano<br />
szczepionkę, budzi wątpliwości<br />
u wielu osób. Nawet u tych, które<br />
popierają szczepienia.<br />
Dnia 8 stycznia <strong>2021</strong> roku Norweska<br />
Agencja Leków po<strong>in</strong>formowała,<br />
że 23 osoby powyżej 75 lat zmarły<br />
kilka dni po szczepieniu przeciw<br />
COVID-19. Przywołano również<br />
<strong>in</strong>formacje z Niemiec o zgonach 10<br />
osób z tej samej grupy wiekowej.<br />
Do 14 stycznia <strong>2021</strong> roku w Norwegii<br />
zaszczepiono 43,740 osób.<br />
Znaczny odsetek zaszczepionych<br />
to pensjonariusze domów opieki.<br />
Informacje te wzbudziły międzynarodowe<br />
za<strong>in</strong>teresowanie. Lekarze<br />
norwescy wyjaśnili, że częste<br />
łagodne działania niepożądane,<br />
takie jak gorączka czy nudności,<br />
które mogą wystąpić po szczepieniu<br />
przeciw COVID-19, u bardziej<br />
sprawnych, młodszych pacjentów<br />
nie są niczym niezwykłym i nie<br />
stanowią żadnego zagrożenia. Nie<br />
wykluczają jednak, że takie same<br />
objawy u starszych pacjentów,<br />
obarczonych wieloma chorobami<br />
towarzyszącymi, mogły zaostrzyć<br />
przebieg choroby i pogorszyć stan<br />
chorego.<br />
Trzeba jednak będzie poczekać<br />
na więcej danych, żeby ocenić, że<br />
szczepionka na pewno jest bezpieczna.<br />
Osiągnięcie poziomu odporności<br />
zbiorowiskowej przed<br />
jesienią <strong>2021</strong> roku wydaje się<br />
mało prawdopodobne. Tym niemniej<br />
ochrona wielu osób z grupy<br />
najwyższego ryzyka pow<strong>in</strong>na<br />
pomóc odciążyć służbę zdrowia<br />
i przywrócić chociaż część normalności<br />
w drugiej połowie tego roku.<br />
Realistyczne oczekiwania co do<br />
pełnego powrotu do normalności<br />
można formułować najwcześniej<br />
około 2022 roku, a być może nawet<br />
później.