Poradnik Restauratora wydanie marzec 2021
„PORADNIK RESTAURATORA” NR 1 W BADANIU PRASY BRANŻY GASTRONOMICZNEJ, IV KWARTAŁ 2017 (CATI N=800)
WYDAWANY NIEPRZERWANIE OD 1999 ROKU
Marzec 2021 (03/259)
OGÓLNOPOLSKI MIESIĘCZNIK
BRANŻOWY DLA GASTRONOMII
NAKŁAD KONTROLOWANY 10 100 EGZ.
ISSN 1508-6194
NA RYNKU
RYNKU
JEDEN
JEDEN
NUMER
NUMER
Kantar, IV kwartał 2017
Kantar, IV kwartał 2017
BEZPŁATNY OGÓLNOPOLSKI
MIESIĘCZNIK BRANŻOWY DLA GASTRONOMII
Wydawca:
Biuro Promocji i Reklamy „Generalczyk” spółka jawna
60-587 Poznań, ul. Szczęsna 10
Fot. Krzysztof Szygenda
PRAWO...
Jeszcze rok temu nikt by nie uwierzył, gdyby ktoś powiedział
nam, że rząd wydając rozporządzenie zamknie gastronomię
na rok, na amen. Z przerwami, to prawda. Z możliwością
dowozów. To prawda. Ale czy z perspektywy minionego
roku nie przypomina to podawania kroplówki konającemu?
Przedłużania wegetacji? Czy naprzemienne zamrażanie, odmrażanie,
otwieranie na pół gwizdka albo tylko w określonym
województwie np. warmińsko-mazurskim hoteli czy gastronomii
ma sens? Albo jeszcze inaczej ujmując tę kwestię – czy
jest uzasadnione? Nie jest – twierdzą restauratorzy, którzy
w błyskawicznym tempie musieli przejść krótki kurs polskiego
prawa opierającego się na ustawie zasadniczej, jaką jest Konstytucja
Rzeczypospolitej Polskiej. To jej art. 22 mówi, że „Ograniczenie
wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne
tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes
publiczny.”
Jedno, jedyne zdanie, składające się z 18 wyrazów, o którego
przestrzeganie proszą tysiące przedsiębiorców.
Skoro bowiem zgadzamy się co do tego, że ochrona społeczeństwa
przed koronawirusem jest ważnym interesem
publicznym to, idąc dalej tym tokiem rozumowania, ograniczenie
podstawowej działalności restauracji i hoteli powinno
zostać wprowadzone ustawą, a nie rozporządzeniem. Taka
interpretacja prawa budzi wątpliwości, co w przyszłości
kosztować może rząd, a właściwie Państwo, czyli wszystkich
nas, poważne pieniądze, bo jeśli w wyniku obecnie prowadzonych
kontroli lokali, które się pootwierały, pojawią się procesy
odszkodowawcze zapłaci za nie nikt inny jak tylko podatnik.
I tu pojawia się kolejne pytanie… Jaki podatnik, skoro tak
wielu z nich już zrezygnowało z prowadzenia działalności,
która jeszcze do niedawna zagwarantowana była w myśl zasad
wolności gospodarczej, a tej założeniem jest, że to przedsiębiorca
decyduje, kiedy otwiera i kiedy zamyka swój biznes.
A nie pracownik sanepidu uzbrojony w założeniu słuszne, choć
nie będące podstawą prawną rozporządzenie, protokół kontroli
i długopis. I policję.
Aż trudno uwierzyć, że to się dzieje naprawdę…
Korzystając z okazji pozwalam sobie w imieniu nie tylko
męskiego grona naszego Wydawnictwa przekazać wszystkim
Paniom pracującym w gastronomii i dla gastronomii życzenia
zdrowia i zadowolenia z pracy.
Dystrybucja w obiegu zamkniętym – bezpośrednio do lokali gastronomicznych.
Adres redakcji:
60-587 Poznań, ul. Szczęsna 10
tel./fax (61) 852 08 94
www.poradnikrestauratora.com.pl
e-mail: redakcja@poradnikrestauratora.com.pl
/poradnikrestauratora
Prezes Wydawnictwa:
Wiesław Generalczyk
Dyrektor Zarządzający:
Wojtek Generalczyk
wojtekg@poradnikhandlowca.com.pl
Redaktor Naczelna:
Heidi Handkowska
heidih@poradnikrestauratora.com.pl
Redakcja:
Edyta Wasielewska
edytaw@poradnikhandlowca.com.pl
Olga Tylińska
olgat@poradnikhandlowca.com.pl
Beata Woźniak
beataw@poradnikhandlowca.com.pl
Urszula Wszelaka (Warszawa)
urszulaw@poradnikhandlowca.com.pl
Stała współpraca:
Angelika Drygas, Beata Marcińczyk, Elżbieta Podolska
Dyrektor Sprzedaży i Marketingu:
Katarzyna Mikołajczak
tel. (61) 850 19 33, kasiam@poradnikhandlowca.com.pl
Dział Sprzedaży:
reklama@poradnikrestauratora.com.pl
Anita Kubiak, tel. (61) 851 37 08
anitak@poradnikrestauratora.com.pl
Katarzyna Generalczyk – kasiag@poradnikhandlowca.com.pl
Małgorzata Siuda – malgorzatas@poradnikhandlowca.com.pl
Justyna Wojciechowska – justynaw@poradnikhandlowca.com.pl
Patryk Łusiewicz – patrykl@poradnikhandlowca.com.pl
Dyrektor Organizacyjno-Administracyjny:
Zbyszko Zalewski
zbyszkoz@poradnikhandlowca.com.pl
Kierownik Administracyjno-Techniczny:
Krzysztof Napieralski
krzysztofn@poradnikhandlowca.com.pl
Kierownik Biura:
Maria Leśniewska, tel. (61) 855 70 66
marial@poradnikhandlowca.com.pl
Opracowanie graficzne:
Logo: EPM, Studio/skład: PRZECINEK s.c.
Druk: CGS, ul. Towarowa 3, Mrowino k. Poznania
Zdjęcia: Flash Press Media, SXC.hu, shutterstock.com, archiwum
Korekta: Hanna Batura
Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treść reklam
i informacji dla celów handlowych.
Materiałów niezamówionych nie zwracamy oraz zastrzegamy sobie prawo
do skrótów i redakcyjnego opracowania tekstów przyjętych do druku
oraz zmiany ich tytułów.
Rozpowszechnianie materiałów redakcyjnych bez zgody wydawcy jest zabronione.
Szczegółowy regulamin publikacji na stronie www.poradnikrestauratora.com.pl
/poradnik.restauratora
Nakład kontrolowany 10 100 egz.
ISSN 1508-6194
Organizator plebiscytu
Hermesy Kulinarne
Poradnika Restauratora
W numerze
Wojowniczki codzienności
Walczą i zwyciężają z pandemiczną rzeczywistością.
Gdy trzeba, rezygnują z własnych apanaży,
by utrzymać zatrudnienie, mieć na czynsz czy
na opłaty. Modernizują firmy, zmieniają systemy
pracy w swoich restauracjach. Są silne, zdeterminowane
i pewne siebie – kobiety, przedsiębiorczynie,
szefowe kuchni i managerki
– wojowniczki codzienności. Nawet
mimo pandemii nie myślą o zmianie
branży. 5
Grażyna Milewska
Temat miesiąca
5 Wojowniczki codzienności
Prezentacje
10 Rozmowa z: Grażyna Milewska
14 Rozmowa z: Renata Gorecka
16 Rozmowa z: Magdalena Eliasz
18 Rozmowa z: Piotr Wódkowski
21 Rozmowa z: Jan Bondar
Od kuchni
22 Menu: Sosy do deserów – końcowy akcent
Sosy do deserów
10
25 Marketing: Jak zadbać o higienę w restauracji
w dobie COVID-19
30 Marketing: Jak serwować kawę czy herbatę,
by zachować pełnię smaku i aromat?
32 Marketing: Bądź proeko to się opłaca?
W kadrze
22
35 Wydarzenia
37 Nowości na rynku gastronomicznym
TEMAT MIESIĄCA
Wojowniczki
codzienności
Walczą i zwyciężają z pandemiczną rzeczywistością.
Gdy trzeba, rezygnują z własnych apanaży,
by utrzymać zatrudnienie, mieć na czynsz czy
na opłaty w swoich restauracjach. Są silne, zdeterminowane
i pewne siebie – kobiety, przedsiębiorczynie,
szefowe kuchni i managerki – wojowniczki
codzienności. Nawet mimo pandemii
nie myślą o zmianie branży.
GASTRONOMIA JEST KOBIETĄ?
Niemal od zawsze mówi się,
że gastronomia zdominowana
jest przez mężczyzn, ale okazuje
się, że funkcjonujące w niej
kobiety doskonale sobie radzą
i wcale nie postrzegają siebie
w kategoriach „słabej płci”.
Jak to jest z tą „płciowością”
w gastronomii?
– Gastronomia na pewno
nie jest domeną męską, jak
piłka nożna lub górnictwo.
Panie znajdą tu swoje miejsce,
muszą tylko wyjść poza schematy
i zrobić coś po swojemu
– twierdzi Malka Kafka, prezes
zarządu spółki Food Quantum
i założycielka sieci wegańskich
restauracji Tel Aviv.
– Kuchnia to świat ogromnych
możliwości, pomysłów,
smaków, oczekiwań i każdy
z nas we właściwy dla siebie
sposób je spełnia – mówi
Agata Wojda, szefowa kuchni,
która w nie jednej restauracji
wprowadzała swoje własne
zasady pracy, nie różnicując ich
ze względu na płeć personelu.
– Wymagania mam identyczne
do obu płci, gaszę personalne
pożary w zarodku, grafik
i zadania deleguję bez taryfy
ulgowej – zaznacza i dodaje:
– Nie zauważyłam specjalnej
negatywnej konkurencji między
paniami. Kojarzę za to świetnie
tych, którzy sztucznie próbują
ją w nas budować.
Prawdopodobnie w gastronomii
tylko z pozoru przeważają
mężczyźni, a to dzięki temu,
że częściej zajmują eksponowane
stanowiska i są bardziej widoczni,
np. w mediach. Kobiety
natomiast stanowią trzon gastronomii,
zarządzając kuchnią
w stołówkach, przygotowując
posiłki w jadłodajniach, barach,
Fot. Arch. Agata Wojda
AGATA WOJDA
Szef Kuchni
Wielu restauratorów marzy o kobiecym
pierwiastku na kuchni. Kojarzymy
się z porządkiem, ustabilizowaniem,
łagodnością kojącą męski
testosteron, sumiennością, powtarzalnością
i odpowiedzialnością. Zdecydowanie
genetycznie mamy w sobie
tę umiejętność kojarzenia faktów
w kuchni i sprawnego poruszania
w jej meandrach. Lubię współpracować
z kobietami i wymagam od nich
takich samych reakcji i zachowań, jak
od płci męskiej. Nosimy, dźwigamy,
ignorujemy słabości, nie marudzimy,
motywujemy, przeklinamy, biegamy
i tworzymy. Jesteśmy wielozadaniowe,
skupione i czujne, pomocne, ambitne.
Niekoniecznie być może aż tak, aby
rankingi, wyróżnienia i gwiazdki nadawały
naszej pracy kuchennej jedyny
sens. Karmimy, odkąd istnieje świat
i daje nam to największą satysfakcję.
Nigdy nie polemizuję, kto z nas robi
to najlepiej.
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
5
TEMAT MIESIĄCA
Fot. Arch. Sylwia Biały
zajmując się cateringiem i związaną
z nim dietetyką. Od zawsze
obecne były w kuchni, przygotowywały
posiłki i karmiły.
– Wiele jest pań, które mieszają
w garnkach. Dominujemy
w stołówkach, garmażerce,
domach weselnych, przydrożnej
gastronomii. Można
nas zobaczyć na stanowiskach
sous-chef, na czele wegańskich
i wegetariańskich lokali albo
w butikowych hotelach Spa
i coraz częściej w autorskich
projektach – z przekonaniem
mówi Agata Wojda.
Być może, gdyby przeprowadzono
skrupulatne
badania, wyniki okazałyby
się zaskakujące – podobnie
jak to stało się w Kanadzie,
gdzie drobiazgowe przeliczenie
zatrudnienia w gastronomii
pokazało, iż 58%
stanowią kobiety! Statystyki
z USA z 2017 r. wykazały,
że kobiety stanowią 52%
pracowników restauracji, ale
szefami jest tylko 19% z nich.
– Płeć nie ma najmniejszego
znaczenia, jeśli jest
się właścicielką restauracji.
Natomiast zdobycie pozycji
uznanej szefowej kuchni
SYLWIA BIAŁY
Szef Kuchni
Piekielna Kura w Lubinie
Mam zaufanie do swojego zespołu,
jednak mimo wszystko jestem
osobą, która musi wszystko
sama dopilnować. Nawet jeśli nie
ma mnie w pracy staram się kontrolować
wszystkie etapy – od dostawy
po wydawkę. Można o mnie powiedzieć,
że jestem uciążliwym szefem.
Wiedzą o tym wszyscy, którzy mieli
okazję ze mną współpracować.
jest już bardzo trudne. Tak
niewiele jest znanych szefowych
kuchni, i to wcale nie dlatego,
że nie ma dobrych pań w tym
fachu. Przyczyna jest zupełnie
inna – cała struktura kucharska
jest zorganizowana na wzór
armii francuskiej. Hierarchia
w kuchni, nawet stroje kucharskie,
np. wielkość czapek
MALKA KAFKA
Założycielka sieci
wegańskich restauracji Tel Aviv
Płeć nie ma najmniejszego znaczenia,
jeśli jest się właścicielką restauracji.
Natomiast zdobycie pozycji
uznanej szefowej kuchni jest już
bardzo trudne. Tak niewiele jest znanych
szefowych kuchni, i to wcale nie
dlatego, że nie ma dobrych pań w tym
zawodzie. Przyczyna jest zupełnie
inna – cała struktura kucharska jest
zorganizowana na wzór armii francuskiej.
Hierarchia w kuchni, nawet
stroje kucharskie, np. wielkość czapek,
są powieleniem struktury wojskowej.
Widać to też dobrze w strukturze
awansu na szefa kuchni, że dla kobiety
nie ma już tam miejsca.
są powieleniem struktury
wojskowej. Widać to też
dobrze w strukturze awansu
na szefa kuchni, że dla kobiety
nie ma już tam miejsca
– zauważa Malka Kafka.
– Zupełnie inaczej wygląda
sytuacja kobiet właścicielek,
które samodzielnie tworzą
swoją firmę, rozwijają ją tak,
jak chcą i płeć nie ma tu nic
do gadania. Proszę zobaczyć,
ile jest pań restauratorek,
a ile pań szefowych kuchni?
Ogromna dysproporcja
– dodaje.
Trudno się z tym twierdzeniem
nie zgodzić. Tym bardziej,
że szefowe i właścicielki
w jednej osobie, je potwierdzają.
I wiele z nich wspomniane zasady
funkcjonowania w kuchni,
kojarzące się z wojskowym
drylem, stosuje, dzięki czemu
mają się całkiem dobrze jak
na przykład Sylwia Stachyra,
szef kuchni, zwyciężczyni Top
Chef 7. – Kuchnia jest jak wojsko
– tak zostałam wyszkolona
Fot. Wojciech Olszanka
6 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
TEMAT MIESIĄCA
– Tworzę zespół, w którym
powiązani jesteśmy nie tylko zawodowymi
sprawami. Integruje
nas praca, obowiązki, codzienność
i przeplatanie ich zaczepką,
żartem, dobrym humorem.
Obsesyjnie go wymagam, alergicznie
reagując na jakiekolwiek
negatywne chmury burzowe
– zaznacza Agata Wojda.
– Mimo pozornej żołnierskiej
ostrości, moi kucharze chcą
ze mną pracować latami, zatem
filozofia prowadzenia kuchni
kobiecą ręką sprawdza się
z sukcesem. Wymagam punktualności,
uczciwości, dojrzałości
Stół chłodniczy
Naturalny czynnik
chłodniczy R290
Energooszczędny
Konfiguracja drzwi
i szuflad dowolna
AGNIESZKA KRĘGLICKA
Restauratorka i krytyk kulinarny
Macierzyństwo obciąża pracodawcę
większymi kosztami, niż
zatrudnienie ojca, i to należy zmienić
systemowo, bo na pewno są organizacje,
które nie są na to przygotowane.
Trudnością jest też obsadzenie
zastępstwa przez czas ciąży, rodzenia
i odchowywania dzieci, ale wszystkie
te problemy daje się rozwiązać, gdy
jest dobra wola i gdy warto. A żeby
było warto, wystarczy być specjalistką
w swojej dziedzinie.
www.plastmet.com.pl
– przyznaje i po kolei prezentuje
swój styl zarządzania. – Zasad
jest bardzo dużo, od podstawowych
zaczynając: od ubioru,
czystości, przestrzegania zasad
BHP czy HACCP. Moi pracownicy
wiedzą, że mam tzw. fioła
na tym punkcie, a także rozkładania
sprzętu, dbania o niego,
mycia wszystkiego, przygotowywania
posiłków w czystości,
datowania, przechowywania
w plastikowych, ładnych pojemnikach
i mycia pod koniec
zmiany – wymienia Sylwia
Stachyra i przytacza kwestię,
którą przekazują sobie pracownicy:
„Jeżeli tego nie zrobisz,
to wiesz czym to się skończy
u szefowej”. – Na koniec dnia
jednak wszyscy się śmiejemy,
wspólnie coś jemy i pracujemy,
więc może być rygor, ale może
być też luz, przy którym ważna
jest miła, przyjacielska atmosfera
– podkreśla.
Także Agata Wojda przyznaje,
że w kuchni lubi wojskowe zasady,
ale musi tam też panować
dobra atmosfera.
zawodowej oraz zaangażowania.
Pracuję na równi z zespołem,
zatem codziennie jestem na tych
samych stanowiskach, co reszta
zespołu – podkreśla.
DLACZEGO KOBIET
JEST TAK MAŁO?
Fot. Magda Klimczak
Zjawisko nielicznych kobiet
na eksponowanych stanowiskach
w gastronomii określono
mianem „przeźroczystości” i nie
jest ono równoznaczne z problemem
„szklanych sufitów”,
z jakim borykają się pracownice
korporacji. Zdecydowana
Polecam
szef
Dawid Łagowski
PLASTMET Sp. z o.o. Sp. k.
ul. Chrobrego 1, 64-720 Lubasz
+48 67 255 60 32
plastmet@plastmet.com.pl
LubaszPlastmet
REKLAMA
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
7
TEMAT MIESIĄCA
Fot. Piotr Gilarski/gilarski.com
większość kobiet zatrudnionych
w gastro nie walczy o sławę,
poklask, nie promuje się w mediach
społecznościowych, skupiając
się głównie na zadaniach
związanych z funkcjonowaniem
lokalu jako miejsca serwującego
dobrą kuchnię. Nie znaczy to,
że nie pną się w górę.
– Czasy, kiedy dziewczyny
mogły być jedynie pomocnicami
szefów kuchni albo kucharkami
w stołówkach minęły – zapewnia
Agnieszka Kręglicka,
restauratorka, krytyk kulinarny,
autorka felietonów, książek
i programu telewizyjnego
o tematyce kulinarnej, która
wraz z bratem Marcinem prowadzi
w Warszawie restauracje.
– W połowie naszych restauracji,
kuchnie prowadzą kobiety,
a ścieżka kariery jest dla nich
stale otwarta. Siła fizyczna,
której wymóg miał dawniej eliminować
kobiety z branży, przestał
być warunkiem istotnym.
EWA DRZEWICKA
Właścicielka pracowni Jula Smakula
Cukiernik z tytułem mistrzowskim
Męskiej strony nigdy nie traktowałam jako
jakiejkolwiek formy konkurencji. W mojej branży
panie są absolutnymi boginiami, wzorami. Są poważane
za swoje kompetencje i profesjonalizm.
Nie wiem nawet, czy nie stawiane wyżej
od mężczyzn. Kobieta jako cukiernik fantastycznie
sprawdza się w tej pracy, bo ma lżejszą rękę,
większy zmysł artystyczny, potrafi lepiej dobrać
kolory. Choć obie płcie powinny – i zawsze za tym
byłam – współpracować ze sobą, bo mogą fantastycznie
się uzupełniać. Powodzenie w danej
dziedzinie zależy nie od branży, ale od relacji
międzyludzkich. Jeśli wzajemne nastawienie jest
pozytywne, bez wrogiej rywalizacji, to wszystko
powinno się dobrze ułożyć.
Oczywiście ta praca wymaga
dobrego zdrowia i sprawności
fizycznej, ale nie trzeba dźwigać
ton towaru, by zostać szefem
– podkreśla restauratorka
i dodaje: – Dziewczyny, które
potrafią gotować, zarządzać personelem,
utrzymywać czystość
i porządek są na wagę złota.
A takie, które do powyższych
umiejętności dodadzą myślenie
ekonomiczne, strategiczne
planowanie, oraz kreatywność,
są pracownikami pożądanymi
najbardziej na świecie.
– Generalnie jest nas mniej,
ale nie przez mężczyzn, a dlatego,
że same nie wybieramy
tego trudnego zawodu – dodaje
Sylwia Biały, szef kuchni
restauracji Piekielna Kura
w Lubinie, finalistka programu
Hell’s Kitchen Polska. – Przeprowadzam
miesięcznie kilkanaście
rozmów rekrutacyjnych i kobiet
aplikujących na stanowisko
kucharza czy szefa kuchni jest
niewielki odsetek. Szkoda,
ponieważ znam kilka szefowych
kuchni i są to osoby o najwyższych
umiejętnościach.
KOBIETY
W WALCE O FIRMY
Być może właśnie
cechy wymienione przez
Agnieszkę Kręglicką, jak
myślenie ekonomiczne
i kreatywność, mają
znaczący wpływ na to,
jak kobiety w gastronomii
radzą sobie obecnie
– w dobie pandemii, która
nie tylko pozbawia je odpowiednich
dochodów,
ale testuje ich predyspozycje
na stanowiskach
managerskich. Kiedy
praca u podstaw i zarządzanie
muszą idealnie ze sobą współgrać.
Zwłaszcza, gdy zatrudnia
się bądź decyduje o zatrudnieniu
innych ludzi.
– Biorąc pod uwagę obecną
sytuację, musiałam przekształcić
swoją firmę i nie ukrywam,
że tak naprawdę nie zwolniłam
żadnego pracownika, a dodatkowo
stworzyłam kolejne
miejsca pracy – mówi Sylwia
Stachyra.
Podobnie dzieje się w restauracji
Sylwii Biały Piekielna Kura
w Lubinie, gdzie zgrany team
ma największe znaczenie.
– Pracują z nami nasi wszyscy
stali pracownicy. Utrzymanie
ich miejsc pracy jest dla mnie
priorytetem, ponieważ oni
stanowią o sile naszej restauracji
– podkreśla właścicielka Piekielnej
Kury. – Staramy się także
rozbudowywać zespół, jednak
jest to bardzo trudne, ponieważ
szukam współpracowników
o odpowiednich preferencjach,
niekoniecznie umiejętnościach,
które można zdobyć. Łańcuch
8 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
TEMAT MIESIĄCA
Fot. Arch. Sylwia Stachyra
SYLWIA STACHYRA
Restauratorka i Szef Kuchni
Zwyciężczyni Top Chef 7
Jeśli chodzi o mnie, to nie
czuje się zdominowana w tym
zawodzie. Jako szefowa kuchni
i właścicielka restauracji to właśnie
ja ustalam zasady i zarządzam
biznesem. Oczywiście nie
ma w nim chaosu, wręcz powiedziałabym,
że wszystko jest
zgodne z zasadami. Każdy jest
traktowany na równi, a dziewczyny,
które pracują ze mną,
potrafią „cisnąć” o wiele bardziej
niż mężczyźni.
jest tak mocny, jak jego najsłabsze
ogniwo. Nigdzie tak
bardzo, jak do restauracji, nie
pasuje to powiedzenie – dodaje.
Zwłaszcza teraz, gdy każdego
dnia przedsiębiorcy, bez
względu na płeć, toczą walkę
o przetrwanie, a jej wynik
w decydującej mierze zależy
od decyzji i wyborów kogoś
innego.
– Jesteśmy uczestnikami
ciekawego zjawiska, ponieważ
patrząc z boku – mamy „ręce
pełne roboty” jednak nie jest
to adekwatne do naszego
wynagrodzenia – podkreśla
Sylwia Stachyra. – Jestem
wielkim fighterem. Moi współpracownicy
dostali komfortowe
warunki, dalej pracują, nikomu
nie obniżyłam płacy. Stworzyliśmy
kolejny projekt, który
idealnie wpisuje się w dowozy.
Do tego staram się obsługiwać
więcej ludzi, mieć więcej kierowców,
inwestować bardzo
dużo w reklamę. A na pewno
nie jest to adekwatne do tego,
co mogłabym zarobić, gdyby
pandemii nie było – zauważa.
Tym bardziej, że dowozów jest
sporo, a goście zadowoleni.
– My jednak nie mamy z tego
nic albo jesteśmy na zero, albo
tak naprawdę na lekkim minusie.
Musieliśmy zrezygnować
ze wszystkich rzeczy poprawiających
komfort w domu,
by przetrwać obecną sytuację
– dodaje zwyciężczyni Top Chef
7, która absolutnie nie myśli
o zmianie branży, choć spodziewa
się, że otwarcie restauracji
nie nastąpi tak szybko.
O podobnej wytrwałości
Poradnikowi Restauratora
opowiada też Magdalena Eliasz,
General Manager Sheraton
Poznan Hotel.
– Hotelarstwo to praca stworzona
dla mnie. Okres pandemii
zapewne jest stresujący wszędzie
– niezależnie od branży,
więc wolę się stresować
z zespołem, który uwielbiam,
bo daje mi codziennie energię
i oferuje dużo wsparcia. Jest
to także czas ewolucji naszej
branży i za nic nie chciałabym
być z niej wykluczona – podkreśla
managerka. z
Heidi Handkowska
Meble i urządzenia
ze stali nierdzewnej
CIĄGI WYDAWCZE
ERGONOMIA
NOWOCZESNE WZORNICTWO
STEROWANIE CYFROWE
REKLAMA
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
9
PREZENTACJE: WYWIAD MIESIĄCA
Świadomość
klienta
jest wyznacznikiem
jakości w gastronomii
Fot. Przemysław Sejwa – Studio Wasabi
10 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
PREZENTACJE: WYWIAD MIESIĄCA
Rozmowa z
Grażyną Milewską,
managerką i właścicielką restauracji
Zachodnia Kawiarnia & Bistro
w Białymstoku.
Heidi Handkowska: Zachodnia
Kawiarnia & Bistro powstała
w 2017 r. I można powiedzieć,
że jest to pierwsze na Podlasiu
ekologiczne bistro, cukiernia
i kawiarnia w jednym. Skąd taki
pomysł?
Grażyna Milewska: Już z domu
rodzinnego wyniosłam zamiłowanie
do zdrowej kuchni. Rodzice
uprawiali warzywa, hodowali drób.
Wiedziałam jak smakują własne
weki czy kiszonki. A przez lata moja
fascynacja produktem lokalnym
zaowocowała licznymi kontaktami,
które teraz mogę wykorzystać
w pracy.
Poza tym ciągle brakowało
mi w Białymstoku lokalu, który
spełniałby wszystkie moje wymagania,
czyli aby można tam było
zjeść dobry obiad, wyśmienity
deser i wypić kawę. Dlatego nasza
karta dań skierowana jest zarówno
do tych, którzy cenią ekologiczne
śniadania i posiłki, wegetarian oraz
zwolenników potraw mięsnych.
I oczywiście miłośników kaw
organicznych z małych upraw
przemysłowych.
Oprócz tego marzyło mi się
miejsce, gdzie ludzie będą mogli się
spotykać podczas wydarzeń kulturalnych,
jak np. wystawa fotografii,
i wymieniać poglądy z kimś nowo
poznanym.
Krótko mówiąc Zachodnia jest
dla ludzi. I mamy szczęście do sympatycznych
klientów. A także jest
miejscem przyjaznym dla zwierząt,
a to nadal nie jest standard w lokalach
gastronomicznych.
Lokal znajduje się na jednym
z osiedli mieszkaniowych, kawałek
drogi od centrum. Na co należy
zwrócić uwagę przy tworzeniu
restauracji i jak promować ją w takiej
okolicy?
Przez parę lat mieszkaliśmy
na tym osiedlu i często z mężem
rozmawialiśmy, że przydałoby się
tu jakieś przyjazne miejsce do posiedzenia.
Mąż wypatrzył ten lokal i tak
to się zaczęło.
Poza tym już od lat dobre restauracje
we Włoszech czy Francji
znajdują się na przedmieściach
albo w typowo mieszkalniowych
dzielnicach. Białystok też ewoluuje
i dziś dzielnice oddalone od centrum
nie pełnią już tylko funkcji
sypialni. Na osiedlu Nowe Miasto,
a zwłaszcza na głównej ulicy
Zachodniej, mieszkańcy bez problemu
znajdują w najbliższej okolicy
wszystko to, czego potrzebują.
I co ciekawe odwiedza nas dużo
osób z innych części miasta.
A jeśli chodzi o promocje,
to od samego początku postawiliśmy
na eventy. W momencie otwarcia
mieliśmy rozpisany plan już
na pół roku. Ponadto poprzednio
pracowałam w instytucji związanej
z kulturą i poznałam bardzo wiele
osób z różnych środowisk, np. reżyserów,
aktorów czy fotografów.
I to zadziałało. Na miejscu odbywały
się festiwale teatralne, kameralne
koncerty czy aukcje charytatywne
na rzecz np. Ośrodka Rehabilitacji
Zwierząt Dzikich w Grzędach.
Natomiast podczas pierwszego
spotkania z malarką Joanną Kossak
(prawnuczka Wojciecha Kossaka –
przyp. red.) zabrakło miejsc na sali.
Goście siedzieli nawet na ziemi.
Jeśli chodzi o tworzenie menu
to jest to Pani domena, czy pracuje
nad tym cały zespół?
Grażyna
Milewska
• Manager i właścicielka
restauracji Zachodnia
Kawiarnia & Bistro
w Białymstoku.
• Pomysłodawczyni corocznej
aukcji charytatywnej
na rzecz Ośrodka Rehabilitacji
Zwierząt Dzikich
w Grzędach przy współpracy
Biebrzańskiego Parku
Narodowego.
Głównie jestem managerem,
ale zajmuję się też kreowaniem
menu i logistyką. Raz w tygodniu
spotykam się z zespołem i wymieniamy
się pomysłami. Po burzliwych
dyskusjach zatwierdzam menu.
I to się sprawdza.
Podobno menu w Zachodniej
zmienia się co tydzień – w zależności
od tego, co dostarczą lokalni
producenci?
Jak nie częściej. Zagwarantowanie
różnorodności dań i wypieków jest
bardzo ważne. Podawane potrawy
są przygotowywane głównie z sezonowych,
ekologicznych składników.
Od śniadań, przez dania główne,
po domowe ciasta – wszystko jest
robione od podstaw na miejscu.
Niczego nie mrozimy, możemy więc
wziąć minimalną ilość jakiegoś produktu.
Nie robimy zatem wielkich
zapasów. Poza tym uważam, że taki
system pracy ogromnie rozwija
wyobraźnię i kreatywność kucharzy.
Na przykład na tłusty czwartek
przygotowaliśmy aż 1700 pączków.
Jak na tak małą załogę, to bardzo
dużo.
Czy są dania, które Pani faworyzuje
i których nigdy nie zabraknie
w restauracji?
Zależy nam, aby goście wybierali
nasz styl przygotowywania potraw,
a nie konkretne dania. Jesteśmy
kuchnią tradycyjną w nowoczesnym
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
11
PREZENTACJE: WYWIAD MIESIĄCA
wydaniu, czyli powracamy do korzeni
polskiej kuchni i wykorzystujemy
w niej regionalne produkty.
W karcie dań nie może zabraknąć
czerwonej marynowanej kapusty
z cynamonem, kimchi, bigosu
kimchi, kotletów z karpia w ajwarze,
śledzi z figą, paprykarza z pstrągiem,
kremu z buraka po tajsku, gołąbków
z dorsza czy rosołu z gęsi.
Propagujecie także jedzenie
śniadań.
Śniadanie to pierwszy i najważniejszy
posiłek w ciągu dnia.
Dostarcza nam energii i składników
odżywczych przynajmniej
na pierwsze kilka godzin. Jeszcze
w okresie przed pandemią dużym
powodzeniem cieszyły się śniadania
w weekendy. Całe wielopokoleniowe
rodziny spotykały się i celebrowały
jedzenie.
Obecnie na wynos nasi stali
goście najczęściej zamawiają jajka
Cilibir, czyli jajka po turecku, gorący
camembert ze śliwką karmelizowaną,
jajecznicę czy omlet.
Jaki ma Pani model zarządzania?
Funkcja managera jest niezwykle
odpowiedzialna, ponieważ ponoszę
odpowiedzialność już nie tylko
za swoją pracę, ale także innych
osób, które znajdują się pod moim
nadzorem. Podjęcie się tego stanowiska
wymaga odpowiedniej samodyscypliny,
kontroli i opanowania.
Pracę ułatwia mi to, iż ukończyłam
podyplomowe studia
z arteterapii. Zastosowanie wiedzy
niezbędne i dlatego jak tylko mogę
szkolę swoich pracowników. Poza
tym daję im możliwość poznania
produktów premium.
A jakich zasad muszą przestrzegać
pracownicy?
Uważam, że każdą osobę należy
szanować i skupiać się na jej zaletach,
a nie wadach. A jak krytyka to tylko
konstruktywna i w cztery oczy.
Dużo mówi się w ostatnim czasie
o tym, że poziom polskiej gastronomii
wzrasta. Interesuje mnie
jednak, jak to wygląda w poszczególnych
regionach, w tym
przypadku w woj. podlaskim.
Czy coraz częściej goście zwracają
uwagę na to, co jedzą?
Nie da się ukryć, że Polacy coraz
bardziej interesują się gastronomią
oraz sztuką kulinarną, czego
efektem są coraz częstsze wizyty
w restauracjach. Poza tym stale
rośnie świadomość społeczeństwa,
co do zdrowego odżywiania. Wiele
tekstów na naszym Facebooku
i Instagramie poświęcam zdrowej
diecie, bowiem wszystko zaczyna się
w naszych jelitach i głowie. Naszym
gościom zależy na zdrowej diecie
i wiedzą, że to właśnie u nas dostaną
np. w słoikach na wynos mięso
i warzywa kiszone, a także marynowane.
Naturalne soki, np. z kiszonego
buraka smoothie z siemieniem
lnianym czy otrębami.
z zakresu pedagogiki, psychologii,
psychoterapii oraz nauk o sztuce
ułatwia mi kontakt z ludźmi. Poza
tym latami gromadzona wiedza,
dotycząca szeroko rozumianej
gastronomii oraz zarządzania, pasja
związana z przyrodą, ekologią czy
aranżacją wnętrz dała mi solidne
podstawy do zawodu restauratora,
jak i managera.
Staram się dawać z siebie
wszystko, więc nie ukrywam, iż
od zespołu oczekuję wiedzy merytorycznej
i praktycznej, a także
szacunku do produktu, kreatywności
i ciągłego rozwoju zawodowego.
Podnoszenie kwalifikacji jest
Każdy konflikt można rozwiązać
poprzez regularne spotkania,
konstruktywną informację zwrotną,
uważne i empatyczne słuchanie,
oferowanie drugiej szansy przy
popełnionych błędach, pozwolenie
na wyciągnięcie wniosków, a także
na przejęcie inicjatywy w wykonywaniu
określonych zadań.
Chętnie Pani deleguje zadania czy
jest Pani raczej osobą, która musi
sama wszystkiego dopilnować?
Delegowanie zadań to jedno
z najważniejszych narzędzi, którym
dysponuje manager. Nieumiejętne
jego wykorzystywanie prowadzi
Fot. Przemysław Sejwa – Studio Wasabi
12 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
PREZENTACJE: WYWIAD MIESIĄCA
Fot. Przemysław Sejwa – Studio Wasabi
do spadku efektywności całego zespołu,
a przede wszystkim zmusza
nas samych do wytężonej pracy…
Delegowanie zadań to dzielenie
się odpowiedzialnością managera
z pracownikami. Ten, kto tego nie
potrafi, zawsze będzie spóźniony,
a jego pracownicy nigdy nie dojrzeją
do samodzielnej pracy. Prędzej, czy
później będą się pytać o wszystko,
przez co oduczą się samodzielnego
myślenia.
Staram się każdego pytać, jakie
ma pomysły, jakie widzi zagrożenia,
co zrobiłby inaczej. Konsultowanie
zwiększa zaangażowanie i kreatywność.
Jest elementem budowania
partnerskiej relacji. Doceniam
i wspieram zaangażowanie w każdy
projekt.
Po wykonaniu zadania i zweryfikowaniu
jego jakości zawsze daje
moim pracownikom informację
zwrotną i podziękowanie. Motywuje
to ich do pracy w przyszłości. Oczywiście,
wszystko zależy od poziomu
trudności zadania.
Nie zapominajmy o tym, iż
rzeczywiste delegowanie oznacza,
że to pracownik przejmuje odpowiedzialność.
Dlatego manager powinien
nie tylko delegować zadania,
lecz także odpowiedzialność.
Od 24 października 2020 r. restauracja
działa na mocno zwolnionych
obrotach. Jak sobie radzicie w tym
trudnym czasie z obostrzeniami?
Czy byliście przygotowani do serwowania
dań tylko na wynos?
Od samego początku można było
u nas zamawiać dania na wynos.
Postawiliśmy na marynowanie,
kiszenie czy wekowanie. Na dzień
dzisiejszy mamy w stałej ofercie
ok. 40 pozycji słoikowych. Dania
te są wekowane na gorąco i można
je przechowywać w lodówce
do trzech tygodni. W okresie
pandemii sprzedaż wzrosła
kilkukrotnie. Mamy też swoich
stałych klientów na kawę czy ciasto
na wynos.
Wielu restauratorów w tym czasie
ma problem z personelem. Czy
musiała Pani kogoś zwolnić?
Od samego początku zatrudniam
10 osób i tak jest do dzisiaj.
Czego potrzebowałaby branża,
by z tej sytuacji wyjść jak najmniej
poturbowana?
Po pierwsze otwarcia restauracji,
oczywiście w reżimie sanitarnym.
Po drugie odroczenia terminu
płatności należności z tytułu
składek ZUS. I po trzecie opóźnień
w płatnościach rat leasingowych
i kredytowych. Nie zapominajmy,
że większość z nas żyje na kredytach.
I nie stać nas, żeby za wszystko
płacić gotówką.
Poza tym skoro zainwestowaliśmy
w restaurację to zrobimy
wszystko, aby uchronić przed
COVID-19 personel, jak i gości. Przecież
nikt nie będzie działał na swoją
szkodę. Ściany, stoliki, klamki itp.
zostały w naszej restauracji trwale
zabezpieczone niezmywalną
powłoką, w skład której wchodzi
nano dwutlenek tytanu i atomy
srebra. Pokryte powierzchnie stają
się zabójcze dla wirusów i bakterii.
Jak według Pani będzie wyglądała
gastronomia po koronawirusie?
Wszyscy marzą, aby wrócić
do normalnego życia. Jednak, jeśli
rząd nie zdecyduje się realnie nam
pomóc, to rynek usług gastronomicznych
zmniejszy się o ok. 30%.
Wiele barów, restauracji i kawiarni
zniknie (leasingi, czynsze, kredyty)
i nie zawsze inne zajmą ich miejsce.
I tak naprawdę to może spotkać
każdego z nas. Bardzo dużo lokali
już jest wystawionych pod wynajem.
Nasza firma nie załapała się
na dopłaty. Utrzymuję 10-osobową
załogę na etacie i przez cały okres
pandemii muszę płacić za nich ZUS.
Ze stawki nie zeszłam, ponieważ
zainwestowałam w ich rozwój. Moja
kuchnia jest trudna i wymagająca.
A nowe osoby trzeba by znów
szkolić, a to są koszty. z
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
13
PREZENTACJE: WYWIAD
Delegując zadania,
można wiele zyskać
Rozmowa z
Renatą Gorecką,
współwłaścicielką Hotelu Szczawnica
Park Resort & Spa****.
Heidi Handkowska: Jak Pani
ocenia obecną sytuację w hotelarstwie
i gastronomii? Jakie decyzje
powinny być powzięte, by udało się
uratować branżę?
Renata Gorecka: Branża HoReCa
została najbardziej dotkniętą przez
pandemię gałęzią gospodarki.
Ostatni rok pokazał, że plany
marketingowe, strategie działania
hoteli są bezradne wobec COVID-19.
Ograniczenie działalności hoteli,
restauracji to dramat nie tylko
właścicieli, osób zarządzających,
ale całego personelu, a także firm
współpracujących, dostawców
towarów i usług. Według IGHP 38%
osób zatrudnionych bezpośrednio
w hotelarstwie straciło zatrudnienie,
a wielu dostawców poniosło
ogromne straty.
Dla mnie jako osoby zarządzającej
Grupą Hotelową Szczawnica Park,
najważniejszą wartością dla firmy
są ludzie, dlatego mimo trudnej
sytuacji utrzymaliśmy zatrudnienie.
Jasno zakomunikowaliśmy, iż nasze
wysiłki będą zmierzać ku temu,
abyśmy wszyscy przetrwali ten
bardzo trudny i długo już trwający
stan. Wówczas załoga zna kierunek
działania firmy i czuje swój
indywidualny wkład w działanie
całego przedsiębiorstwa, a to buduje
poczucie zaufania i wspólnej
odpowiedzialności za osiągnięcie
sukcesu.
Najtrudniejsza dla naszej branży
jest ta niepewność. Uruchamianie
hoteli, a następnie ich zamykanie
to olbrzymie koszty. Restauracje,
które nie mają możliwości ratowania
się daniami na wynos, czy nawet
zmianą profilu są w bardzo trudnej
sytuacji i niejednokrotnie pozostawione
bez pomocy.
Z natury jestem optymistką
i uważam, że pomimo wzrostu
zakażeń hotele powinny działać.
Liczę także na to, że w najbliższym
czasie będzie możliwe otwarcie
barów i restauracji, oczywiście
w reżimie sanitarnym. Łączenie
wzrostu zakażeń z otwarciem hoteli
jest bezzasadne, ponieważ hotele
są dużo bezpieczniejsze niż galerie
handlowe, które w zasadzie są niekontrolowane.
Również podróże
turystyczne zaledwie w niewielkim
stopniu przyczyniają się do rozprzestrzeniania
koronawirusa. Oznacza
to, że reżim sanitarny działa bardzo
dobrze. I w związku z tym cała
branża HoReCa powinna być
odmrożona i to jak najszybciej.
Jaką transformację przejdzie
HoReCa po pandemii? Jak się
zmieni?
Kryzys szczególnie mocno uderzył
w naszą branżę. Coraz więcej
firm balansuje na granicy płynności
finansowej. Mamy świadomość,
że nic już nie będzie takie samo, jak
przed pandemią. Hotele są tylko częściowo
otwarte, bowiem restauracje
i bary nadal pozostają zamknięte.
A tak niedawno jeszcze bolączką
polskich restauracji hotelowych była
liczba gości korzystających z tzw.
zamówień „in-house” czy z room
service’u. Myślę, że gastronomia
hotelowa będzie potrzebowała dużo
czasu, by wrócić do stanu sprzed
pandemii. W mojej ocenie te przyzwyczajenia
pozostaną z nami już
na zawsze.
Powinniśmy wyciągnąć wnioski
i wprowadzić działania, dzięki
którym będziemy lepiej, skuteczniej
prowadzić biznes – bardziej efektywnie
kosztowo. Najważniejsze
jest budowanie relacji z gośćmi
i stworzenie dla nich nowej oferty.
W związku z tym stawiamy na szkolenia,
aby mieć wykształconych
i kompetentnych pracowników
w naszym zespole. Często inspirujemy
się też obiektami hotelarskimi
w Szwajcarii. Tam gastronomia
uległa szybkiemu przeobrażeniu, ale
przy zachowaniu obostrzeń sanitarnych
i zmianach organizacyjnych
działa bez przerwy.
Jak Pani uważa, czy kobietom
w świecie gastronomii, zdominowanym
przez mężczyzn, jest
znacznie trudniej?
W zdominowanym przez
mężczyzn świecie gastronomii
kobiety są w mniejszości i odnoszę
wrażenie, że muszą się bardziej
starać, żeby zostać zauważonymi.
Działam na pograniczu dwóch
branż – budowlanej i hotelarsko-gastronomicznej.
W branży hotelarskogastronomicznej
nie odczuwam
różnicy w traktowaniu kobiet
i mężczyzn. Branża budowlana
zdominowana jest natomiast przez
mężczyzn i kobiecie niejednokrotnie
trudno jest się w niej przebić. Dzięki
determinacji i jasno postawionym
celom zawsze osiągałam to, co sobie
założyłam: m.in. grałam na akordeonie,
tańczyłam w zespole ludowym,
byłam modelką czy zdobyłam tytuł
Miss Czechosłowacji. Na życie
zawodowe miałam konkretny
14 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
PREZENTACJE: WYWIAD
pomysł, którym była dyplomacja.
W marzeniach jednak pozostawała
myśl o prowadzeniu luksusowego
obiektu, w którym jakość usług
i serwis będą na najwyższym poziomie.
Obecnie zarządzam Grupą
Hotelową Szczawnica Park oraz
dwiema restauracjami – Kwiat Paproci
w Hotelu Szczawnica Park Resort
& Spa**** oraz Batory w Hotelu
Batory***. Dzięki samodzielnym i zaangażowanym
szefom kuchni udało
mi się stworzyć wyjątkowe miejsca,
które zaspokajają potrzeby każdego
gościa. Najwyższa jakość produktu,
zdrowe i lokalne towary od sprawdzonych
dostawców zostały docenione.
Restauracja Kwiat Paproci
wraz ze swoim szefem kuchni
Krzysztofem Urbańczykiem została
uhonorowana wpisem do Żółtego
Przewodnika Gault & Millau
Polska 2020 – przewodnika, który
tworzy kulinarną mapę najlepszych
restauracji. Natomiast restauracja
Batory jest już marką samą w sobie
na lokalnym rynku, dzięki wieloletniej
i konsekwentnej pracy naszego
szefa Krzysztofa Kaim’a, który swoje
doświadczenie budował w wielogwiazdkowych
restauracjach
Michelin w San Sebastian.
Jaki ma Pani model zarządzania?
Jakich zasad muszą przestrzegać
pracownicy?
Zarządzając obiektami hotelowymi
i gastronomicznymi, skupiam
się na celach. Wszyscy pracownicy
muszą wiedzieć, do czego dążymy.
Priorytetem jest połączenie stałego,
najwyższego poziomu obsługi gości,
pewnych standardów z gotowością
do zmiany. Czas pandemii idealnie
pokazał, jak ważna jest elastyczność
w działaniu w naszej branży. To był
dla nas trudny egzamin, który
zdaliśmy celująco. Jesteśmy dumni
i doceniamy zaangażowanie naszych
pracowników. Praca w reżimie sanitarnym,
serwis do każdego pokoju
z powodu zamknięcia restauracji,
barów, potwierdził tylko pełen
profesjonalizm naszej załogi.
Pamiętam, jak wielokrotnie w obliczu
pandemii staliśmy przed wyborem
obniżenia jakości serwisu czy
utrzymania najwyższego standardu,
do którego nasi goście są przyzwyczajeni.
Choć jest to trudne i kosztuje
wiele wysiłku, to standard musi być
utrzymany. Jest to jedyna słuszna
droga do tworzenia stałych i długich
relacji z gośćmi.
Chętnie Pani deleguje zadania, czy
jest Pani raczej osobą, która musi
sama wszystkiego dopilnować?
Wielu właścicieli obawia się
przekazania części kompetencji
zatrudnionym pracownikom
uważając, że tylko oni mają monopol
na wiedzę i nikt, tak jak oni sami, nie
zrobi tego lepiej. Udało nam się stworzyć
profesjonalny zespół z bogatym
doświadczeniem. Większość naszych
pracowników przez kilkanaście
ostatnich lat pracowało dla najlepszych
hoteli i resortów w Polsce, jak
i za granicą. Ich doskonały warsztat
pracy idealnie wpisuje się w naszą
wizję tworzenia luksusowych
obiektów. Delegując zadania,
można wiele zyskać. Zwiększamy
efektywność hotelu, a przede
wszystkim wpływamy na rozwój
i zaangażowanie pracowników.
Cytując Steve’a Jobsa: „To bez
sensu zatrudniać mądrych
ludzi, by potem mówić im,
co mają robić. My zatrudniamy
mądrych ludzi
po to, by to oni mówili
nam, co robić”. Praca
zespołowa zwiększa
zadowolenie
i motywację,
a ja mam satysfakcję,
że razem
zdobywamy
coraz wyższy
poziom
serwisu hotelarskiego
w Polsce.
Doskonałym przykładem jest zespół
Hotelu Batory***, który jest już
z nami w niezmienionym składzie
ponad 13 lat. Jako przedsiębiorca
czuję społeczną odpowiedzialność
za ludzi, tym bardziej teraz, w tych
trudnych czasach pandemii. Moje
zadanie to przede wszystkim dbanie
o wizerunek obiektów i planowanie
nowych inwestycji. Nie ustajemy
w podnoszeniu standardu naszych
obiektów, w styczniu zakończyliśmy
generalny remont apartamentów
w Willi Park, a niebawem rozpoczynamy
modernizację Hotelu
Batory***. z
Fot: Marcin Aniszewski
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
15
PREZENTACJE: WYWIAD
Magia
kobiet
MAGDALENA ELIASZ
General Manager
Sheraton Poznan Hotel
Dzięki pracowitości oraz skrupulatności,
coraz więcej kobiet
obejmuje stanowiska managerskie
i tworzy znakomite
zespoły. Można rzec, że to dzisiaj
jest już codzienność,
zwykłe życie, ale czy wszyscy
mentalnie bądź kulturowo
do tego dorośliśmy? Przed
nami jeszcze sporo pracy.
Liczne dane potwierdzają, iż płeć
istotnie różnicuje poziom aktywności zawodowej.
Wyraźnie wyższy wskaźnik
zatrudnienia na stanowiskach managerskich
występuje nadal w populacji
mężczyzn niż kobiet. Również
dochody z pracy pozostają
uzależnione od płci (oczywiście
na niekorzyść kobiet).
Wg Komisji Europejskiej
w ostatnich dwóch latach
różnica w wynagrodzeniach
kobiet i mężczyzn wykonujących
tę samą pracę w Europie
zmniejszyła się tylko nieznacznie.
Kobieta wykonująca tę samą pracę,
co mężczyzna nadal otrzymuje
za to 14,1% mniej wynagrodzenia,
w Polsce ta przepaść wynosi ponad
20%. Zatem kobiety w dalszym ciągu
Fot. Jake Eliasz
16 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
PREZENTACJE: WYWIAD
nie są doceniane za swoją pracę,
tak jak mężczyźni. I uśredniając,
musiałyby pracować 51 dni
więcej, aby zarobić tyle samo,
co ich koledzy.
W zdominowanym przez
mężczyzn świecie gastronomii
kobiety są nadal w mniejszości
i odnoszę wrażenie, że muszą
się bardziej starać, żeby zostać
zauważonymi. Wciąż istnieje
stereotyp, że kobiety są słabsze
fizycznie i że trudniej im zaangażować
się w taką pracę, która jest
ogromnie absorbująca czasowo.
To kobiety z założenia zajmują się
domem i można się spodziewać,
że będzie im to trudno połączyć
z obowiązkami managera czy
szefa kuchni.
A to przecież kobiety są obdarzone
naturalną umiejętnością
zbierania danych, oceny ich ważności
i odkrywania związków
między nimi. Dostrzegają szeroką
perspektywę – patrzą na problem
całościowo i analizują mnóstwo
elementów, które się na niego
składają, dlatego często mówi
się, że kobiety potrafią „czytać
między wierszami”. Kolejnym
talentem przypisywanym płci
pięknej jest predyspozycja do jednoczesnego
myślenia logicznego
i intuicyjnego. Dopełnieniem
jest wielozadaniowość, czyli
możliwość wykonywania kilku
działań jednocześnie. Są również
specjalistkami w odczytywaniu
mowy ciała. Mają też większą
potrzebę tworzenia więzi społecznych
i obcowania z ludźmi.
Dlatego świetnie radzą sobie
w kontaktach międzyludzkich.
Tak właśnie działa magia kobiet.
Wiele firm stawia na kobiety,
ale w dalszym ciągu nie jest
to zadowalający wynik, jak pokazują
nam statystyki. Ja z oczywistych
względów kobiety
w gastronomii i innych branżach
bardzo dopinguje – zasługujemy
na to, aby mieć takie same możliwości
rozwoju, a co za tym idzie
– zarobków, jak mężczyźni.
W naszym hotelu w gastronomii
– od strony kuchni
– w dalszym ciągu prym wiodą
mężczyźni, chociaż z roku na rok
wzrasta liczba praktykantek
na to stanowisko, co nastraja
mnie pozytywnie na przyszłość.
Z kolei „Front of House” jest zdominowany
przez kobiety – wiele
z nich z potencjałem na zajęcie
w przyszłości wysokich stanowisk
kierowniczych.
Z kolei w kadrze kierowniczej
hotelu, która stanowi 10 osób
w Sheratonie Poznan podział
mamy idealny 50/50. Każdy jest
ekspertem w swojej dziedzinie,
i znalazł się na swoim stanowisku
ze względu na ambicję
i profesjonalizm, a nie płeć czy
pochodzenie.
Dla sieci Marriott International,
do której należy marka
Sheraton, najważniejsi są ludzie.
Nasze zaangażowanie na rzecz
tolerancji, dywersyfikacji i równouprawnienia
jest głęboko
zakorzenione w przekonaniu,
że właśnie ta różnorodność czyni
nas silniejszymi, a nasz sukces
zależy od stworzenia miejsca,
które rozpozna i rozwinie ludzi
z wyjątkowymi talentami – niezależnie
od płci. Nasza sieć jest
bardzo przyjazna kobietom i kładzie
duży nacisk na ich rozwój
i upewnienie się, że ich procent
na stanowiskach kierowniczych
niebawem zbliży się do 50.
Jaki mam model zarządzania?
To pewnie pytanie bardziej
do mojego zespołu, niż do mnie.
Ale mogę powiedzieć, że jest
to model w większej części
demokratyczny – oczywiście,
gdzie na to biznes pozwala.
Niestety w dobie kryzysu decyzje
często muszę podejmować szybko
i nie wszystkie są pozytywne,
ale wiedzą, że mam zrozumienie
i wsparcie mojego zespołu,
pozwala mi łatwiej przełknąć
tę gorzką pigułkę, którą okazała
się pandemia. Kompletując swój
zespół pracowników stawiałam
na ludzi mądrych, będących
ekspertami w swoich dziedzinach.
Od których mogę się
uczyć i którzy lubią dzielić się
swoimi kompetencjami i wiedzą.
Założyciele naszej firmy, J.W.
i Alice Marriott, rozpoczynali
bardzo skromnie – od stoiska
z piwem korzennym. Z czasem
przekształcili swój biznes rodzinny
w firmę hotelarską, która
teraz jest największa na świecie.
Podczas rozwoju swojej firmy
J.W. Marriott kierował się mottem:
„Pracownicy, którzy czują się
doceniani, dobrze dbają o swoich
klientów” – ja też w to wierzę
i staram się wprowadzać te
mądre słowa w czyn w mojej
codziennej pracy.
Bardzo ważna dla mnie jest
chęć współpracy i pomocy oraz
pozytywna energia. Osoby
z optymistycznym podejściem
do życia i biznesu szybciej motywują
mnie do działania i pozwalają
całemu hotelowi nabrać
wiatru w żagle. Nie zawsze możemy
pozwolić sobie na wspólne
podejmowanie decyzji, ale tam
gdzie jest to możliwe staram się
to stosować. Często powtarzam,
że jest wiele dróg do sukcesu,
jeżeli ja i mój zespół wiemy, jaki
mamy wspólny cel, pozwalam
dotrzeć im do niego sposobem,
jaki oni – eksperci w swoich
dziedzinach, uważają za słuszny.
Od czasu do czasu oczywiście
sprawdzę, bo jestem z natury
bardzo ciekawską osobą…, czyli
po prostu kobietą w branży
HoReCa. z
Oprac. red.
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
17
PREZENTACJE: WYWIAD
Grzechem jest
nie spróbować
dochodzenia
swoich praw
Rozmowa z
Piotrem Wódkowskim,
radcą prawnym z Torunia,
który zainicjował akcję
#MecenasiGastro.
Heidi Handkowska: Wielu
restauratorów wykluczonych
i pominiętych w tarczach pomocowych
wznowiło działalność
po 18 stycznia, mimo zakazu
działalności stacjonarnej. Czy
sanepid nakładający kary finansowe
ma podstawy prawne?
Czy może wymierzać takie
kary wielokrotnie za to samo
wykroczenie?
Piotr Wódkowski: Sanepid
ma podstawę prawną, ale jest
ona wadliwa, przede wszystkim
z uwagi na niezgodność z Konstytucją.
Istnieje ustawowy przepis
umożliwiający nakładanie kar
administracyjnych za nieprzestrzeganie
zakazu działalności
stacjonarnej, jednak sam zakaz
został nałożony rozporządzeniem,
a zgodnie z Konstytucją tak daleko
idące ograniczenia powinny być
wprowadzane w drodze ustawy.
Sędziowie, związani jedynie
Konstytucją oraz ustawami,
powinni odmawiać stosowania
niekonstytucyjnego rozporządzenia
i takie kary uchylać – nie
Fot. Turzyński Fotografia
potrzebują do tego orzeczenia
Trybunału Konstytucyjnego
stwierdzającego niekonstytucyjność
rozporządzenia.
Czy restaurator powinien przyjąć
taki mandat i podpisać protokół
kontroli?
O przyjmowaniu mandatów
oczywiście nie powinno być
mowy, bo jest to odbieranie sobie
narzędzi obrony – myślę, że nie
wymaga to szerszego wyjaśnienia.
Wiem, że część osób jest przekonana,
że niepodpisanie protokołu
kontroli ma jakąś magiczną moc
i unieważnia całą kontrolę. To niestety
nieprawda – jeśli nie podpiszemy
protokołu, to po prostu
inspektor odnotuje fakt odmowy
jego podpisania. Uczestnicząc już
w kilku kontrolach w otwartych
wbrew zakazowi restauracjach
widzę jednak sytuacje, w których
ja sam odmówiłbym takiego
podpisu. Chodzi o sytuacje, kiedy
został złożony ważny i skuteczny
sprzeciw wobec prowadzenia
takiej kontroli, a mimo to inspektorzy
odmawiają przerwania
czynności kontrolnych, co jest ich
obowiązkiem. Ryzykują jednak
wtedy odpowiedzialnością karną.
Zdecydowana postawa przedsiębiorcy
i znajomość prawa, może
tutaj skłonić kontrolerów do respektowania
go.
Proszę o wypunktowanie najważniejszych
zasad, o których
muszą pamiętać restauratorzy,
którzy po otwarciu biznesu
zostaną skontrolowani przez
policję lub sanepid.
Niestety części metod na postępowanie
w trakcie kontroli
nie mogę zdradzić, bo są one
skuteczne tak długo, jak pozostają
wiadome wyłącznie osobom
„po jasnej stronie mocy”. Dlatego
dzielę się z nimi wyłącznie
bezpośrednio z restauratorami
oraz innymi prawnikami.
Z rzeczy, o których mogę powiedzieć,
to w trakcie kontroli trzeba
18 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
PREZENTACJE: WYWIAD
wyczuć z kim ma się do czynienia
– czy z służbistą, który
wierzy, że stosując nielegalne
przepisy robi dobrze, czy też
z osobą przychylnie nastawioną
do przedsiębiorców, która po cichu
ich wspiera, ale robi „co każą”.
Do tego należy dostosować nasze
zachowanie w trakcie kontroli.
Wobec tej drugiej kategorii osób
powinniśmy zachowywać się
bardzo przyjaźnie, a jeśli widzimy,
że ta osoba nie chce nam zrobić
krzywdy (i kontrola zmierza
do wypisania protokołu, który nie
będzie stwierdzał żadnych naruszeń),
to można również odpuścić
zwracanie uwagi na pewne formalne
nieprawidłowości. Zalecam
tutaj empatię.
Należy też zwracać uwagę
na to, co znajduje się w protokole
tj. czuwać nad tym, co odnotowuje
kontrolujący i reagować
na bieżąco, gdy źle odwzorowuje
rzeczywistość. Warto też zadbać
o dokładne odnotowanie wszelkich
środków bezpieczeństwa
przeciwepidemicznego zastosowanych
w lokalu.
Niestety uważam też, że bezpieczniejszym
rozwiązaniem
jest posiłkowanie się różnego
rodzaju „patentami” na otwieranie
restauracji, zamiast robienia tego
„wprost”. Jest to pretekst do zostawienia
nas w spokoju przez
tę część inspekcji sanitarnej, która
jest przedsiębiorcom życzliwa.
Może to niezbyt idealistyczne,
ale dla mnie najważniejsze jest
zapewnienie restauratorom
możliwości jak najspokojniejszego
zarabiania pieniędzy – w powszechny
bunt przedsiębiorców,
który sparaliżowałby sanepid niestety
nie wierzę. Wymachiwanie
Konstytucją to może i moralnie
najczystsza metoda, ale niestety
nieskuteczna wobec ludzi, którzy
tylko wykonują rozkazy, często
w obawie o utratę pracy.
Nie należy odpuszczać reżimu
sanitarnego sprzed lockdownu
– jest to rzecz w oczach kontrolujących,
nawet przychylnie
nastawionych do przedsiębiorców,
praktycznie niewybaczalna.
Należy też pamiętać o możliwości
złożenia sprzeciwu wobec
kontroli, np. z uwagi na brak
powiadomienia o niej z wyprzedzeniem.
Wobec dynamiki
zdarzeń trzeba jednak być do tego
bardzo dobrze przygotowanym,
aby zrobić to w „czasie rzeczywistym”
i perfekcyjnie znać tę część
przepisów prawa przedsiębiorców,
która do kontroli się odnosi.
REKLAMA
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
19
PREZENTACJE: WYWIAD
Czy restaurator może wygrać
z sanepidem w sądzie, jeśli
otrzymał karę np. za otwarcie
lokalu gastronomicznego?
Oczywiście, że może i póki
co zazwyczaj tak się dzieje.
WSA w Szczecinie uchylił
nałożoną przez sanepid karę
pieniężną w kwocie 10 tys. zł.
na restauratora (sygnatura akt
II SA/Sz 765/20). Czy ten wyrok
może być traktowany jako
precedens? Czy dotyczy tylko tej
jednej, konkretnej sprawy?
Choć w polskim prawie formalnego
precedensu (tj. sytuacji,
w której pozostałe sądy nie
mogłyby orzec inaczej) nie ma,
to czasami są wyroki o takim
znaczeniu, że są tzw. precedensem
de facto – czyli sądy niższe i tak
stosują się w lwiej większości
przypadków do wyroku sądu
wyższego, mając świadomość,
że w razie orzeczenia niezgodnego
z przyjętym poglądem, będzie
ono najpewniej podlegało zmianie
lub uchyleniu, gdy rozpatrzy
je sąd wyższy. Ale nawet i o takim
precedensie mówić nie można,
z dwóch powodów. Po pierwsze
– ani ten, ani inny wyrok WSA
korzystny dla przedsiębiorców,
oparty na podobnym stanie
faktycznym (w tym słynny
wyrok ws. fryzjera z Opola), nie
jest jeszcze prawomocny. Hurraoptymizm
powinien też ostudzić
wyrok WSA w Bydgoszczy z dnia
17 listopada 2020 r. (sygnatura akt
II SA/Bd 834/20), w którym sąd
oddalił skargę przedsiębiorcy,
przyjmując „rządową” linię
argumentacji, którą można streścić
w słowach „nie czas na Konstytucję,
gdy szaleje epidemia”.
O precedensie będziemy mogli
mówić najwcześniej, gdy Naczelny
Sąd Administracyjny rozstrzygnie
pierwszą skargę kasacyjną
od jednego z wyroków WSA
dotyczącą ogólnie mówiąc sankcji
za nieprzestrzeganie przepisów
co do zamknięcia poszczególnych
branż. Nie jest tutaj istotne, czy
jako pierwsza zostanie rozpoznana
sprawa „gastronomiczna”,
czy też dotycząca innej branży,
bowiem problem prawny jaki
należy rozwikłać, jest praktycznie
wszędzie taki sam. Uważam,
że tutaj piłka jest cały czas w grze
i wydarzyć się może bardzo dużo,
łącznie z politycznymi naciskami
na NSA.
Po wielu miesiącach wegetacji,
a raczej walki o przetrwanie,
przedsiębiorcy z branży HoReCa,
najbardziej dotknięci skutkami
restrykcji związanymi z pandemią
COVID-19 coraz częściej
decydują się na złożenie pozwu
przeciwko Skarbowi Państwa.
Złożenie pozwu o odszkodowanie
może odbyć się na dwa
sposoby – poprzez pozew indywidualny
albo pozew grupowy
– które rozwiązanie będzie
korzystniejsze?
Niektórzy hasło „pozew
zbiorowy” traktują jako takie
magiczne zaklęcie, które jest
jakimś „lepszym” sposobem
dochodzenia roszczeń, a każdy,
kto miałby być zbiorowo pozwany,
drży na samą myśl. Wcale tak
nie jest. Sprawa jest dosyć prosta
– zaletą pozwu zbiorowego
są niewątpliwie niższe koszty,
a jego wadą jest o wiele dłuższy
czas rozpatrywania sprawy.
Każdy musi sam rozważyć, co jest
dla niego ważniejsze. Osobiście
nie jestem zwolennikiem pozwów
zbiorowych.
Izba Gospodarcza Gastronomii
Polskiej poinformowała, że uruchomiony
został proces przygotowania
największego w historii
Polski pozwu grupowego przeciwko
Skarbowi Państwa. Branża
gastronomiczna planuje złożyć
pozew na początku drugiego
kwartału 2021 r. Od sądu oczekuje
rozstrzygnięcia, że Skarb
Państwa powinien zapłacić
firmom odszkodowania. Czy taki
pozew będzie zasadny?
To czy pozew jest zasadny,
a to jaki będzie wyrok to poniekąd
dwie różne sprawy. Moim zdaniem
bezprawność zamknięcia
gastronomii jest dość oczywista,
a i podstawy prawne dochodzenia
odszkodowania również istnieją.
Jednak paradoksalnie, to nie
prawo może tutaj mieć rozstrzygające
znaczenie, a polityka.
Po pierwsze – po powoływanym
przeze mnie wyroku WSA w Bydgoszczy
widać, że jakby to źle nie
brzmiało, sądom zdarza się nie
przejmować prawem. Trzeba mieć
świadomość, że sędziowie nie
są obecnie zupełnie wolni od nacisków,
np. ze strony Ministerstwa
Sprawiedliwości. Druga sprawa,
to zabiegi ze strony Prezesa Rady
Ministrów oraz Marszałka Sejmu
w postaci skierowania wniosków
do Trybunału Konstytucyjnego
w sprawie niezgodności z Konstytucją
przepisów umożliwiających
pozywanie Skarbu Państwa,
których celem jest stwierdzenie,
że żaden sąd nie będzie mógł
samodzielnie w sprawie o odszkodowanie
na skutek wydania
bezprawnego aktu, stwierdzać
niezgodności przepisu z Konstytucją,
a powinien pytać o zdanie
Trybunału Konstytucyjnego. Ich
celem jest czasowe sparaliżowanie
lub uniemożliwienie dochodzenia
odszkodowań w ogóle. Pomimo
daleko posuniętej zależności
TK od obozu rządzącego, niekoniecznie
musi się to udać.
W każdym razie uważam,
że grzechem jest nie spróbować
dochodzenia swoich praw wobec
tak jawnych naruszeń prawa. z
Akcja #MecenasiGastro – prawnicy w kilku
miastach Polski dyżurują w otwartych mimo
zakazów restauracjach i pomagają właścicielom,
gdy zjawi się kontrola sanepidu.
20 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
PREZENTACJE: WYWIAD
GIS apeluje
o szacunek i cierpliwość
Fot. Arch. Jan Bondar
Rozmowa z
Janem Bondarem,
rzecznikiem prasowym Głównego
Inspektoratu Sanitarnego.
Edyta Wasielewska: Właściciele
lokali, sprzeciwiają się trwającemu
reżimowi sanitarnemu. W ramach
Akcji #OtwieraMY, zdecydowali
się na otwieranie swoich lokali.
Zrobili to wbrew grożącym im
konsekwencjom. Czy sanepid
nakładając na nich kary finansowe
(od 10 do 30 tys. zł) ma ku temu
podstawy prawne?
Jan Bondar: Celem naszych
kontroli nie jest nakładanie jakichkolwiek
kar. Naszym celem jest ochrona
zdrowia całego społeczeństwa.
Narzędziem tej ochrony są przepisy
prawa związane z sytuacją epidemiologiczną,
m.in. ustawa z 2 marca
2020 r. o szczególnych rozwiązaniach
związanych z zapobieganiem,
przeciwdziałaniem i zwalczaniem
COVID-19 oraz znowelizowana
ustawa z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu
oraz zwalczaniu zakażeń
i chorób zakaźnych u ludzi.
Przepisy te zostały ustanowione
w celu ochrony zdrowia ludzkiego.
Chciałbym podkreślić, że większość
właścicieli lokali przestrzega
prawa. Z naszych kontroli wynika,
a w ciągu ostatnich tygodni są ich
tysiące, że mówimy o zjawisku
marginalnym.
Kary finansowe, które sanepid
nakłada na osoby nieprzestrzegające
obostrzeń, są jednym z najbardziej
kontrowersyjnych tematów.
Restauratorzy odwołują się od tych
wyroków i – jak podaje przykład
właściciela baru w Szczecinie
– można wygrać tę sprawę. WSA
w Szczecinie uchylił nałożoną
na niego przez sanepid karę
pieniężną w kwocie 10 tys. zł.
Co na to GIS?
Wbrew obiegowym opiniom
w wojewódzkich sądach administracyjnych
zapadają różne rozstrzygnięcia,
np. WSA w Bydgoszczy.
Właściciel lokalu jak każdy obywatel
ma obowiązek przestrzegać przepisów
prawa, ale też ma prawo
odwołać się od decyzji powiatowego
inspektora do drugiej instancji,
którą jest wojewódzki inspektor.
Ma również możliwość złożenia
skargi do sądu. Wolelibyśmy
uniknąć tracenia czasu na prowadzenie
żmudnych postępowań
administracyjnych i toczenie batalii
sądowych. Przestrzeganie zasad
przeciwepidemicznych służy całej
populacji, każdemu z nas. Z szacunkiem
i zrozumieniem podchodzimy
do wszystkich przedsiębiorców,
jednak ci, którzy tych zasad nie
przestrzegają, niestety muszą liczyć
się z konsekwencjami.
Czy sanepid może wymierzać kary
wielokrotnie za to samo wykroczenie?
Czy właściciel lokalu, który
jednego dnia dostał karę, na drugi
dzień też może się jej spodziewać?
Jedna kara za jedno przewinienie.
Jeśli jednak ktoś nie zaprzestaje naruszenia
prawa, dochodzi do kolejnego
złamania przepisów, to wtedy czeka
go kolejna kara.
Czy klienci mogą ponieść jakieś
konsekwencje prawne, przebywając
w lokalu, który został
otwarty dla gości?
Policja ma prawo wylegitymować
osoby przebywające w lokalu.
Na przykład w sytuacjach, kiedy
złamany został zakaz noszenia
maseczek lub trzymania dystansu
około półtora metra od innych
osób. Tym samym policja ma prawo
nałożyć mandaty karne, co wynika
z przepisów dotyczących COVID-19.
W mediach rzadko kiedy podejmuje
się temat bezpieczeństwa
pracowników sanepidu podczas
przeprowadzanych kontroli.
Jednym z nielicznych wyjątków
jest list szefowej sanepidowskiej
„Solidarności” do GIS, w którym
uskarża się na złe traktowanie
pracowników sanepidu – są oni
niejednokrotnie znieważani, wyśmiewani,
szykanowani i poniżani,
kiedy dokonują kontroli przedsiębiorstw.
Czy podejmowane są jakieś
działania w celu zapewnienia
bezpieczeństwa pracowników?
Pracownik Państwowej Inspekcji
Sanitarnej, przeprowadzający
kontrolę, jest funkcjonariuszem
publicznym i podlega szczególnej
ochronie. Uniemożliwianie lub
utrudnianie mu przeprowadzenia
kontroli jest niezgodne z prawem
i podlega karze aresztu do 30 dni,
karze ograniczenia wolności albo
karze grzywny. z
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
21
OD KUCHNI: MENU
Sosy do deserów
– końcowy akcent
oraz częściej wybór deseru
podyktowany jest nie tylko
preferencjami smakowymi,
ale jakością składników, ich pochodzeniem,
sposobem przygotowania,
a także ciekawością związaną z oferowanymi
nowościami i, co coraz
ważniejsze, dostosowaniem do indywidualnych
potrzeb klienta.
W tym roku oprócz monoporcji,
nieustannie na talerzu dominować
będą dekonstrukcje, czyli wszystkie
ingrediencje podane osobno.
Najlepiej zaprezentują się na dużych
talerzach z wysokiej jakości szkła.
Tak minimalistycznie podane
desery cieszą oko i zwracają uwagę
na swoje składniki. To ważne,
aby nie przeładowywać receptur
dodatkami, które zapychają
i są ciężkostrawne. Ascetyczne
dekorowanie deserów to tendencja,
która utrzymuje się już od kilku
sezonów i wieszczymy jej kolejnych
kilka. Dodatki mają uzupełnić smak
bez zbytniego chaosu.
W deserach i słodkościach
w roku 2021 postawimy na polskie
składniki, ale z uwzględnieniem
ich pochodzenia, np. truskawka
kaszubska czy śliwka sechlońska.
Pojawiać się będą maliny, jeżyny,
rokitnik, róża, porzeczki, morwa,
stare zapomniane odmiany jabłek,
gruszek i śliwek.
Te połączenia uzupełnione
o naturalne dodatki, posypki i sosy
są idealną propozycją dla gościa
restauracji czy kawiarni. Przy
poszerzeniu np. o wersje bezglutenowe
– mogą stać się wspaniałą
propozycją dla szerokiego grona
konsumentów.
W tym całym szaleństwie sporą
rolę odgrywają sosy, które podnoszą
smak słodkości do potęgi, a do tego
fantastycznie wyglądają. Bardzo
ciekawe są kontrastowe zestawienia,
zarówno smakowe, jak i kolorystyczne.
Na przykład do waniliowych
lub śmietankowych deserów
ciekawie będą pasować orzeźwiające
smaki owocowe: wiśnia,
malina, jagoda, kiwi lub ciesząca
się największą popularnością
truskawka. Z kolei głębi i słodyczy
wspaniale dodadzą uniwersalna
polewa o smaku toffi, sos adwokat
lub czekoladowy. W okresie wiosenno-letnim
na amatorów słodkości
czeka duży wybór, niezależnie
czy będzie to restauracja, domowy
piknik, czy spacer po mieście. Lody,
desery, koktajle, gofry. Do wyboru,
do koloru. Słodkie sosy nie tylko
zapewnią wrażenia kulinarne, ale
i estetyczne, bo dopiero to połączenie
sprawia, że posiłek czy deser
staje się prawdziwą ucztą dla ducha
i ciała. Sosy deserowe to po prostu
słodka kropka nad „i”.
– W linii sosów do deserów
oferujemy szeroki wachlarz
kompozycji owocowych: czerwone
owoce egzotyczne, truskawkowy,
malinowy, żółte owoce tropikalne,
zielone owoce oraz tradycyjne
i popularne smaki, jak czekoladowy,
toffi, adwokat czy bardzo lubiany
przez konsumentów słony karmel
– mówi Janusz Łyczak, kierownik
działu marketingu firmy Terravita.
Pamiętajmy jednak, że na straży
smaku stoją wewnętrzne procedury,
dzięki którym te sosy mają zawsze
ten sam smak. Kolejnym atutem jest
Choć obecny czas jest niezwykle trudny dla
całej branży gastronomicznej, to za kilka tygodni
przyjdzie wiosna, a wraz z nią w ofercie
restauracji, cukierni czy lodziarni pojawią się
nowe kompozycje smakowe. Desery najczęściej
są wzbogacone sosami, które wizualnie uatrakcyjnią
każde dzieło cukiernika, ale także podniosą
jego walory smakowe.
długi okres trwałości po otwarciu
(od 5 do 7 miesięcy), który pozwala
na elastyczne użycie wyrobu w różnych
okresach. Wiele firm oferuje
także wygodne i ekonomiczne opakowania
o rozmaitych gramaturach
– o pojemności od 200 do 1000 g,
a także duże wiadra i worki,
poręczne saszetki i niewielkie
cupsy. Wygodne dozowanie i łatwe
przechowywanie czynią je produktami
komfortowymi dla branży
HoReCa.
– Pod koniec marca asortyment
sosów w butelkach uzupełniony
22 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
OD KUCHNI: MENU
zostanie o nowość w tej kategorii
– sosy w jednorazowych saszetkach.
Porcje 20 g „w sam raz na raz”
to świetna propozycja zarówno
dla kanału HoReCa, jak i handlu
detalicznego i idealne rozwiązanie
dla konsumentów, którzy nie chcą
nabywać sosów na zapas oraz lubią
miksować różne smaki bez konieczności
kupowania kilku dużych
opakowań. W saszetkach dostępne
będą na początek trzy smaki:
czekoladowy, truskawkowy i słony
karmel – mówi Janusz Łyczak.
Sosy znajdują zastosowanie
głównie jako dodatek do wszelkiego
rodzaju ciast, lodów, owoców, kaw
oraz czekolad na gorąco. Ich gęsta
i jedwabiście gładka konsystencja
sprawia, że są najlepszym
wykończeniem
serwowanych dań.
Nie zastygają,
nie twardnieją,
a ich struktura
się nie
rozdziela,
co pozwala
delektować
się pierwotnym
smakiem
przez dłuższy
czas.
– Ciągle pracujemy
nad nowym
asortymentem, który odpowiada
aktualnym trendom – mówi,
kierownik działu marketingu firmy
Terravita. – Już w pierwszym kwartale
wprowadzamy sos o smaku
gumy balonowej, który z pewnością
przypadnie do gustu najmłodszym
konsumentom. Oryginalny intensywnie
różowy kolor, aksamitna
konsystencja, charakterystyczny
aromat uatrakcyjni każdy deser.
Co ważne sos ten zawiera tylko
naturalne aromaty, a swój niezwykły
kolor zawdzięcza żywności
barwiącej (wyciąg z buraka)
– dodaje. z
Eliza Marek
MALINOWY
CHRUŚNIAK
SKŁADNIKI:
× × 40 g – mus
× × 10 g – biszkopt
× × 15 g – konfitura
× × zamsz czekoladowy
× × krem mleczny Bellaria i sos malinowy
Terravita do wykończenia
deseru
SPOSÓB WYKONANIA DESERU:
Do foremki silikonowej w kształcie
półkola wkładamy składniki w następującej
kolejności:
mus – konfitura malinowa
– biszkopt.
W s z y s t k o
zmrażamy
szokowo
lub w zamrażarce
statycznej
przez noc.
I od razu
natryskujemy
zamrożone
musy zamszem
za pomocą aerografu.
Ozdabiamy
kremem mlecznym (białym
lub z dowolnym barwnikiem spożywczym).
Podajemy z malinowym
sosem Terravita.
Fot. materiały prasowe Terravita
MUS Z BIAŁEJ CZEKOLADY
I WANILII:
× × 10 g – żelatyna
× × 30 g – woda zimna
× × 500 g – mleko
× × 810 g – czekolada biała Belaria 33%
tłuszczu
× × 750 g – bita śmietana (36%)
× × 1 szt. – laska wanilii
Żelatynę moczymy w zimnej
wodzie. Natomiast pestki wanilii oraz
pokrojoną laskę wanilii zagotowujemy
w mleku. Następnie wyjmujemy laskę
wanilii z mleka, dodajemy wcześniej
zamoczoną żelatynę i łączymy
z pomocą ręcznego blendera z pokrojoną
czekoladą. Gotową masę
schładzamy do 35°C i ręcznie łączymy
z bitą śmietaną.
BISZKOPT CYTRYNOWY:
× × 500 g – cukier
× × 330 g – mąka
× × 15 g – proszek do pieczenia
× × 240 g – jaja
× × 290 g – olej
× × 100 g – sok z cytryny
Rozgrzewamy piekarnik do 165°C.
W jednej misce mieszamy wszystkie
suche składniki, w drugiej wszystkie
płynne. Następnie łączymy ze sobą
do uzyskania jednolitej konsystencji.
Wylewamy na blachę (60x40 cm)
wyłożoną papierem silikonowym
i wypiekamy 16-18 min.
KONFITURA Z MALIN:
× × 250 g – malina mrożona grys
× × 50 g – cukier
× × 5 g – pektyna NH
Podgrzewamy grys malinowy
w rondelku do 40°C. Łączymy cukier
z pektyną i dodajemy mieszankę
do malin. Doprowadzamy do wrzenia
i gotujemy 30 sek. Odstawiamy
do ostudzenia.
ZAMSZ CZEKOLADOWY:
× × 100 g – tłuszcz kakaowy
× × 120 g – czekolada biała Belaria 33%
tłuszczu
Barwnik rozpuszczamy w tłuszczu
wg uznania. Następnie tłuszcz,
barwnik i białą czekoladę Bellaria rozpuszczamy
i łączymy ze sobą. Temperatura
do malowania to 30-34°C.
24 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
OD KUCHNI: MARKETING
Jak zadbać o higienę w restauracji
w dobie COVID-19
W gastronomii zawsze obowiązywały wysokie
standardy czystości. Pandemiczna rzeczywistość
dodatkowo podniosła jednak poprzeczkę, wymuszając
na restauracjach i hotelach stosowanie
rygorystycznych środków ostrożności. Wszystko
po to, by zapewnić maksymalne bezpieczeństwo
klientom i pracownikom.
W zaleceniach GIS dla gastronomii
na pierwszy plan
wysuwa się dezynfekcja. Każdy
właściciel restauracji powinien
zaopatrzyć pracowników w środki
do odkażania, a także w rękawiczki
jednorazowe. Niezbędne
są też maseczki. Dodatkowe
obostrzenia wiążą się więc nie
tylko ze zmianami w procedurach,
lecz także z dodatkowym
wyposażeniem lokali gastronomicznych
i obiektów noclegowych
w potrzebne środki higieniczne
i sprzęty.
– Wypracowany przez lata
model biznesowy firmy Ecolab
idealnie odpowiada na potrzeby
dzisiejszych czasów – mówi
Aneta Krupa, Marketing Manager
Facility Care, Hospitality,
OPL w Ecolab Polska. Nigdy
nie ograniczaliśmy się jedynie
do dostarczania profesjonalnych
środków czystości. Obsługujemy
klientów w sposób kompleksowy,
oferując technologiczne know
how, szkolenia i pełną obsługę
serwisową. Od początku wybuchu
pandemii wspieramy też naszych
partnerów we wdrażaniu procedur
i środków bezpieczeństwa,
gwarantujących funkcjonowanie
obiektów w pełnym reżimie
sanitarnym – dodaje.
Gwarancja zachowania reżimu
sanitarnego może być czynnikiem
decydującym o wyborze
konkretnego lokalu. Coraz więcej
hoteli i restauracji wprowadza
więc własne rygorystyczne
procedury i najwyższe standardy
czystości, w opracowaniu których
często pomagają eksperci z firm
dostarczających profesjonalne
środki dezynfekujące czy też
System higieny rąk Nexa
Czystość bez cienia wątpliwości
Połączenie produktów bakteriobójczych, innowacyjnej
technologii dozowania oraz najwyższej jakości serwisu
y Pompka zapobiegająca kapaniu pomaga uniknąć poślizgnięć,
upadków i straty produktu.
y Dozowanie do 99% produktu.
y Pianka Nexa wystarcza na umycie o 30% więcej rąk przy
mniejszym zużyciu wody i energii*.
* Dawka o mniejszej wielkości (0,7 ml wobec 1,0 ml) w porównaniu z mydłem do rąk
w płynie Nexa Hand Soap.
W celu uzyskania dodatkowych informacji prosimy o kontakt z lokalnym przedstawicielem Ecolab
Tel: +48 12 26 16 100
Email: sekretariat.pl@ecolab.com
www.ecolab.pl
REKLAMA
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
25
OD KUCHNI: MARKETING
producenci urządzeń. Ważna
jest także świadomość personelu
i odpowiednie szkolenia na temat
znaczenia i skuteczności samego
procesu dezynfekcji. Prawidłowe
wykonanie mycia rąk z wykorzystaniem
skutecznych środków jest
złotym standardem, by pozbyć
się drobnoustrojów chorobotwórczych
chwilowo bytujących
na naszej skórze.
powierzchnie lub na osoby, a jeśli
dojdzie do dotknięcia okolic ust,
o zachorowanie jest coraz łatwiej.
Dlatego tak istotne jest higieniczne
mycie rąk (min. 30 sek.) zgodnie
z procedurami zapisanymi
w HACCP. Co ważne, także przed
założeniem rękawiczek należy
wcześniej dokładnie umyć lub
zdezynfekować dłonie. Nie tylko
woda z mydłem usuwa zarazki
urządzeniu, które nie wymaga
dotyku, tak by ewentualne zarazki
nie zostały przeniesione na dozownik.
Firmy specjalizujące się
w urządzeniach dla gastronomii
oferują cały przekrój produktów
sanitarnych: od uchwytów na butelki
z płynem dezynfekującym
po nowoczesne automatyczne
stacje sanitarne z dodatkowymi
akcesoriami, takimi jak wnęka
1
1
1
JAK SKUTECZNIE MYĆ RĘCE
2 3
2 3
2 3
4
4
4
5 6
5 6
5 6
7
7
7
8 9
8 9
8 9
JAK NA DŁONI
Każde dotknięcie zanieczyszczonej
powierzchni sprawia,
że na nasze ręce dostaje się
od 100 do 10 tys. komórek drobnoustrojów.
Najłatwiej do skóry
przylegają pałeczki E. coli, Salmonella,
gronkowiec złocisty oraz
niektóre wirusy. Drobnoustroje
z dłoni poprzez dotyk są w stanie
przenieść się dalej na inne
z naszych rąk, ale także środki
dezynfekujące, łatwe w stosowaniu
i skuteczne bez użycia
wody. Według obowiązujących
w pandemii zaleceń środek
do higienicznej dezynfekcji rąk,
o odpowiednim stężeniu alkoholu,
powinien znajdować się przy
wejściu do restauracji i być dostępny
dla osób wchodzących oraz
obsługi. Najlepiej, jeśli znajduje
się on w takim opakowaniu lub
na rękawiczki czy pojemnik
na odpady. Bogata oferta umożliwia
dobór urządzenia do potrzeb
każdej placówki.
– Dbając o estetykę oraz renomę
lokalu najlepiej wybrać produkt
najwyższej jakości – mówi
Agnieszka Kozłowska, dyrektor
marketingu Komat.
Przy wejściu warto postawić
urządzenie, które będzie
26 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
OD KUCHNI: MARKETING
wizytówką restauracji. – Konstrukcja
naszych produktów
sanitarnych jest odpowiednio
przemyślana pod względem funkcjonalności
oraz estetyki. Problem
często stanowi rozlewający się
i kapiący płyn do dezynfekcji,
który wycieka na posadzkę lub
blat, dlatego stojaki i dozowniki
wyposażone zostały w tacki
ociekowe i podstawki. Najwyższy
poziom higieny, bezpieczeństwa
oraz komfortu użytkowania
zapewnią dozowniki łokciowe lub
bezdotykowe – dodaje.
Kolejna kwestia to profesjonalne
środki do wykorzystania
w urządzeniach i dozownikach
– ich wybór na rynku jest duży,
a większość bazuje na alkoholu
etylowym o wysokim stężeniu,
z różnymi dodatkami, które
potęgują właściwości biobójcze
bądź zabezpieczają skórę dłoni
przed nadmiernym wysuszeniem.
Skuteczność środka dezynfekującego
do rąk z alkoholem zależy
od ilości użytego produktu oraz
właściwej techniki dezynfekcji,
warto więc posłużyć się informacjami
z infografiką i dodatkowo
przeprowadzić na ten temat
szkolenie.
– Restauratorom polecamy nasz
flagowy program utrzymania
czystości w kuchni KitchenPro –
mówi Aneta Krupa, Marketing
Manager Facility Care, Hospitality,
OPL w Ecolab Polska. – Obejmuje
on środki do mycia i dezynfekcji,
preparaty odtłuszczające, środki
do mycia podłóg, czyszczenia
grillów oraz produkt do zmywania
ręcznego. Produkty te są
dostępne w samouszczelniających
się woreczkach o pojemności
2 litrów, a dedykowany system
dozujący gwarantuje pewną
kontrolę nad zużyciem produktów
i efektywnością. Natomiast do
dezynfekcji twardych i nieporowatych
powierzchni rekomendujemy
preparat Sirafan Speed, w formie
gotowego do użycia sprayu.
Niezależne testy przeprowadzone
przez niemiecki Uniwersytet Ruhr
Bochum potwierdziły, że produkt
ten zabija wirusa SARS-CoV-2.
Preparat ten jest również skuteczny
przeciw innym wirusom
osłonkowym, bakteriom oraz
grzybom. Nie wymaga spłukiwania
i zapewnia szybką dezynfekcję
powierzchni mających
kontakt z żywnością, takich jak
stoły czy krajalnice – dodaje.
NIESKAZITELNIE CZYSTA
KUCHNIA
Czyste ręce jednak nie
wystarczą. W profesjonalnej
kuchni równie ważne jest mycie
Higiena i bezpieczeństwo
STOJAKI I DOZOWNIKI
z płynem do dezynfekcji
• Produkt polski
• Higieniczne podawanie środka dezynfekującego
• Solidna i przemyślana konstrukcja
• Wysoka estetyka wykonania
• Możliwość doboru akcesoriów
• Szeroka gama produktów
• W opcji produkt malowany proszkowo w kolorach RAL
pobierz katalog
64-704 Romanowo Dolne 105 (woj. wielkopolskie) • tel. 67 255 98 20 ÷ 25 • e-mail: komat@komat.com.pl • www.komat.com.pl
REKLAMA
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
27
OD KUCHNI: MARKETING
i dezynfekcja powierzchni roboczych,
naczyń, przyrządów
kuchennych, a także wszelkich
przedmiotów mających kontakt
z żywnością. Zadaniem tych
procesów jest najpierw usunięcie
resztek i zanieczyszczeń, następnie
zwalczenie groźnych dla
zdrowia drobnoustrojów. Czy
w tej kwestii pandemia przyniosła
konkretne zmiany?
stanie się dodatkowym świadectwem
wysokich standardów
higieny w danym lokalu.
W WALCE O CZYSTOŚĆ
MIKROBIOLOGICZNĄ
Naprzeciw nowym potrzebom
gastronomii i coraz bardziej
wyśrubowanym normom higienicznym
wychodzą producenci
specjalistycznych urządzeń.
WYTYCZNE GŁÓWNEGO INSPEKTORA SANITARNEGO DLA GASTRONOMII
Zasady organizacji usług gastronomicznych
reguluje rozporządzenie
Rady Ministrów z dnia 7 sierpnia 2020 r.
w sprawie ustanowienia określonych
ograniczeń, nakazów i zakazów
w związku z wystąpieniem stanu epidemii
(Dz. U. poz.1356).
Powinny też być stosowane Wytyczne
Głównego Inspektora Sanitarnego
dla gastronomii. Aktualizacja z dnia
19 czerwca 2020 r. wytycznych przeciwepidemicznych
Głównego Inspektora
Sanitarnego z dnia 13 maja 2020 r. dla
funkcjonowania gastronomii w trakcie
epidemii SARS-CoV-2, wydane na podstawie
art. 8a ust. 5 pkt 2 ustawy z dnia
14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji
Sanitarnej (Dz. U. z 2019 r. poz. 59, oraz
z 2020 r. poz. 322, 374 i 567).
Wytyczne dotyczą zarówno organizacji
usług gastronomicznych,
obowiązków konsumentów, jak
również procedur w przypadku wystąpienia
podejrzenia zachorowania
na koronawirusa.
Obowiązkiem klientów jest noszenie
osłon ust i nosa do czasu zajęcia przez
nich miejsc, w których będą spożywali
posiłki lub napoje.
Również obsługa mająca kontakt
z klientem powinna we właściwy
sposób zasłaniać usta i nos.
Restaurator powinien także zapewnić
zarówno klientom, jak i obsłudze
rękawiczki jednorazowe lub środki
do dezynfekcji rąk.
Konieczne jest też zapewnienie odległości
między stanowiskami pracy wynoszącej
co najmniej 1,5 m, chyba że jest
to niemożliwe ze względu na charakter
działalności. Wtedy jednak pracownicy
powinni mieć zapewnione środki
ochrony osobistej (przede wszystkim
osłona ust i nosa).
Niezbędna jest również dezynfekcja
stanowisk kasowych lub stanowisk obsługi
przynajmniej raz na godzinę.
Konieczne jest utrzymanie wysokich
standardów higienicznych przez lokal
gastronomiczny. Zgodnie z ww. Wytycznymi
wymagana jest m.in. każdorazowa
dezynfekcja stolika po zakończeniu
obsługi gości lokalu gastronomicznego
przy danym stoliku. Należy także
dezynfekować powierzchnie wspólne,
z którymi stykają się klienci (z wyłączeniem
podłogi) minimum co 15 min.
Rekomenduje się też zapewnienie,
w miarę możliwości, stałego wietrzenia
pomieszczeń restauracyjnych.
Istotne jest też usunięcie dodatków
(np. cukier, sztućce, wazoniki, serwetniki)
z obszaru sali jadalnej i wydawanie
ich bezpośrednio do zamówienia przez
obsługę.
Zgodnie z Wytycznymi GIS przestrzenie
samoobsługowe (bary sałatkowe,
stoliki z ciastami, tzw. „wiejskie
stoły”, dozowniki do samodzielnego nalewania
napojów, bufety, bary, bary kawowe,
chłodnie z lodami, stoły z tzw. live
cooking (gotowanie na żywo) są możliwe
do organizacji pod warunkiem wyznaczenia
osoby do obsługi tych miejsc. Tak
więc klienci nie powinni sami nakładać
sobie dań/potraw. Dotyczy to również
restauracji samoobsługowych, których
zasady prowadzenia określa z § 7 ust.
6 ww. rozporządzenie Rady Ministrów
z dnia 7 sierpnia 2020 r.
– Można odnieść wrażenie,
że czystość i higiena chyba
nigdy nie były aż tak ważna, jak
w chwili obecnej. Nie chodzi tutaj
wyłącznie o maseczki i dezynfekcję
rąk, ale przede wszystkim
o zapewnienie nieskazitelnej
czystości szkła, naczyń, garnków
oraz wszelkich utensyliów wykorzystywanych
w profesjonalnych
kuchniach – twierdzi Marcin
Wajda, dyrektor marketingu i PR
Winterhalter Gastronom Polska.
– Od teraz nie będzie to wyłącznie
wymóg spowodowany
presją klientów przywiązujących
szczególną wagę do tych kwestii,
ale również priorytet dla
właścicieli, menedżerów oraz
obsługi, bo chodzi tutaj po prostu
o ich zdrowie i bezpieczeństwo
– dodaje.
Czyste naczynia bez polerowania,
idealnie umyte szkło,
wszystkie kuchenne przybory
higieniczne i bezpieczne – takiego
efektu można oczekiwać od profesjonalnych
systemów zmywania.
Mogą one być wygodnym
i ekonomicznym rozwiązaniem,
a odpowiedni dobór środków
chemicznych w połączeniu ze specjalistycznym
sprzętem nie tylko
wspomoże personel, lecz także
Na rynku dostępne są np. lampy
bakteriobójcze UV-C, które mogą
być wykorzystane do dezynfekcji
powietrza lub różnorodnych
powierzchni. Główny Inspektorat
Sanitarny (GIS) wymienia promieniowanie
UV jako jeden ze sposobów
walki z koronawirusem
– światło ultrafioletowe skutecznie
niszczy jego cienką warstwę lipidową.
Lampy UV-C oczyszczające
28 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
OD KUCHNI: MARKETING
powietrze z drobnoustrojów, mają
wersje mobilne i wiszące, w zależności
od potrzeb. Dzięki takim
sprzętom właściciele restauracji
mogą zminimalizować zagrożenie,
a jeśli korzystają także z opcji
UV-C w urządzeniach chłodniczych,
dodatkowo chronią żywność.
Plusem jest wówczas dłuższe
i bezpieczniejsze przechowywanie
produktów spożywczych przy
zachowaniu ich świeżości, smaku,
zapachu.
Niezwykle przydatne w walce
z wirusami, bakteriami, roztoczami,
pleśnią i grzybem okazują
się szafy dezynfekujące, działające
na zasadzie odpowiedniego
dawkowania cząstek ozonu (O 3
)
oraz na wymuszonym przepływie
powietrza (efekt tzw. „prysznicu
ozonowego”). Aktywne
cząstki wnikają do zakamarków
umieszczonych w szafie przedmiotów,
co zapewnia skuteczną
dezynfekcję.
– Mając na wyposażeniu
komorę dezynfekującą opartą
na cząsteczkach ozonu w technologii
Ozone-Cleaner, nasi klienci
z sektora HoReCa mogą zapewnić
maksymalne bezpieczeństwo
swoim klientom poprzez stosowanie
jej do dezynfekcji naczyń,
sztućców, obrusów, odzieży
pracowników, jak również
do kompleksowej dezynfekcji
pościeli, materacy łóżkowych,
pilotów TV – mówi Wojciech
Pomagier, manager ds. rozwoju
produktu Dora Metal. – Nasza
komora przeszła testy potwierdzające
jej wysoką skuteczność
dezynfekującą na Politechnice
Wrocławskiej w Katedrze Chemii
Organicznej i Medycznej. Testy
wykazały, że już po 10 min. osiągamy
skuteczność dezynfekującą
na poziomie 99,9% – dodaje.
Pandemia okazała się dla
branży HoReCa wyjątkowo
dotkliwym doświadczeniem,
podczas którego zasady gry
wciąż się zmieniają. Aby się do tej
zmiennej sytuacji dostosować,
należy przede wszystkim zadbać
o bezpieczeństwo pracowników
i klientów. Warto korzystać
z rozwiązań, dzięki którym
przestrzeganie obostrzeń stanie się
łatwiejsze i bardziej skuteczne. Być
może konieczne okażą się inwestycje
w szkolenia, specjalistyczny
sprzęt, wypracowanie dodatkowych
procedur. A na co dzień
liczą się drobne kroki przynoszące
konkretne efekty, jak np. weryfikacja
i ewentualne usprawnienie
stosowania zasad dotyczących
m.in. higieny osobistej, mycia
i dezynfekcji rąk oraz utrzymania
czystości w pomieszczeniach. z
Beata Woźniak
REKLAMA
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
29
OD KUCHNI: MARKETING
Jak serwować kawę czy herbatę,
by zachować pełnię smaku i aromat?
Pierwszym elementem, na który
powinniśmy zwrócić uwagę przy
poszukiwaniu odpowiedniej filiżanki
do kawy lub herbaty jest to,
z jakiego materiału została ona wykonana.
Najbardziej odpowiednie
będą filiżanki porcelanowe.
Dzięki prawie zerowej nasiąkliwości,
bardzo łatwo się je myje
– nawet najmocniejszy napój nie
pozostawi po sobie pozostałości
w postaci osadu. Ponadto są odporne
na szok termiczny, więc nie
popękają w wyniku zalania ich
gorącym wrzątkiem. Dodatkowo
porcelana posiada również niską
przewodność cieplną, więc temperatura
kawy czy herbaty
tak szybko nie spadnie.
– Filiżanki wykonane
z porcelany cechuje również
wysoka wytrzymałość,
dzięki czemu możemy
nimi cieszyć przez długie
lata. Na rynku istnieje
wiele firm oferujących tego
typu asortyment. Najbardziej
znane, skupiające
się wokół Polskiej Grupy
Porcelanowej, oferują
wyroby wytwarzane
w Polsce, charakteryzujące
się wysoką jakością i estetyką
wykonania – mówi
Mariusz Dydjow, kierownik
DMiRP, manager
marki Lubiana.
DOBÓR ODPOWIEDNIEJ FILIŻANKI
Miłośnicy herbat doskonale
zdają sobie sprawę, że prawie
tak samo ważny, jak jakość herbacianych
liści, jest dobór odpowiedniego
naczynia. Najbardziej
renomowane są filiżanki porcelanowe.
Te przeznaczone do herbaty
charakteryzują się szerokim
obrzeżem – dużo szerszym niż typowe
kawowe. Jego zadaniem jest
lepsze rozprowadzenie aromatu
naparu i ułatwienie delektowania
się każdą zawartą w nim nutą. Ponadto
ucho takiej filiżanki jest małe
– ma się w nim zmieścić wyłącznie
jeden palec. Pierwotnie pojemność
takiego naczynia wahała
się między 120 a 180 ml, jednak
obecnie odchodzi się od tego
kryterium. Filiżanki do herbaty
charakteryzuje też większa lekkość
wykonania, dzięki czemu wydają
się one mniejsze i lżejsze. To,
jak dużą filiżankę wybierzemy
do restauracji, zależy od naszych
preferencji i potrzeb.
W przypadku kaw wybór
odpowiedniej filiżanki jest bardziej
skomplikowany. Obecnie na rynku
dostępnych jest wiele rodzajów
kaw, które należy podawać w zróżnicowany
sposób. Najmniejsze
naczynie zarezerwowane jest
Kawą i herbatą delektujemy się od wieków. Na przestrzeni
lat rozwinęło się wiele tradycji i zasad określających,
jak w poprawny sposób przygotowywać,
podawać i spożywać te napary.
Fot. Materiały prasowe Lubiana. Kolekcja Daisy Blue
na mocną, czarną kawę, bez
żadnych dodatków, czyli espresso.
Jest niskie, o małej pojemności
(do 30 ml), stworzone
do kawy „na raz”.
Do kawy mlecznej przeznaczone
są nieco większe
filiżanki, zbliżone pojemnością
do herbacianych. Różnią
się jednak kształtem. Mają
obrzeże zbliżone do szerokości
podstawy, więc
nie są rozłożyste, a raczej
pionowe. Dodatkowo ucho
filiżanki jest większe – tak,
by mogły się w nim zmieścić
2-3 palce.
Przy zakupie zestawu
filiżanek należy pamiętać
także o spodkach. Te małe
talerzyki nie są tylko wizualnym
dodatkiem, ale pełnią
także funkcję użytkową.
To na nich należy położyć
łyżeczkę. Chronią też m.in. przed
ewentualnym rozlaniem się
napoju.
PORCELANOWY CZAJNIK×
CZY IMBRYK?
Bardzo ważne jest samo serwowanie
kawy i herbaty w lokalu.
30 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
OD KUCHNI: MARKETING
Służą do tego czajniki
i imbryki. Czajnik,
który jest pękaty i niski,
używany jest do przyrządzania
herbaty, natomiast
wysoki i smukły
imbryk — do parzenia
kawy. Coraz częściej
we współczesnych
serwisach do kawy
i herbaty występuje tylko
jeden rodzaj naczynia —
zazwyczaj jest to niski,
o okrągłym kształcie
i litrowej pojemności
oraz smukłym dziobku
czajnik. Często też można
zauważyć zastępowanie
tych naczyń szklanymi
dzbankami z sitkiem
chroniącym napój przed przedostaniem
się fusów.
Fot. Materiały prasowe Lubiana. Kolekcja Daisy Złota
Kawę i herbatę można
serwować także od razu
w filiżankach. Jednak trzeba
wtedy pamiętać, by podać
filiżankę ze spodkiem
z prawej strony gościa.
To tam powinna się ona
znajdować przez cały czas.
Takie rozwiązanie jest o tyle
wygodne, że nie trzeba martwić
się już w jaki sposób
nalać napar.
Dlaczego warto zwracać
uwagę na takie szczegóły?
Przede wszystkim sam rytuał
picia kawy czy herbaty
od wieków miał za zadanie
zbliżyć do siebie ludzi.
Dlatego tak popularną formą
spotkań są wciąż wyjścia
do restauracji, kawiarni czy
herbaciarni. z
Oprac. Eliza Marek
REKLAMA
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
31
OD KUCHNI: MARKETING
NARZUCONE NAKAZY, CZY
SZANSA DLA FIRMY?
Wszelkie zewnętrzne nakazy
zwykle są przyjmowane
z niechęcią, szczególnie, gdy
wiążą się one z koniecznością
poniesienia dodatkowych
kosztów działalności. Jednakże,
w tym przypadku, warto
uświadomić sobie, że ogrom
„plastikowych śmieci”, które jako
społeczeństwo wytworzyliśmy
w ostatnich latach, jest naprawdę
przerażający i każdy z nas jest
odpowiedzialny za ograniczenie
ilości odpadów wytwarzanych
ze sztucznych tworzyw, które
jeszcze latami będą zalegać
w środowisku. Gastronomia,
a szczególnie dynamiczny rozwój
usług cateringowych, nie ukrywajmy,
miała w tym również
swój niebagatelny udział. Dziś
na szczęście mamy coraz więcej
opakowań, które po zwykle
jednokrotnym użyciu – możemy
spokojnie wyrzucić, by zostały
po raz kolejny przetworzone lub
mogą być one kompostowane.
A ponadto, co nie
mniej ważne, wszelkie te
produkty są coraz tańsze
i coraz bardziej funkcjonalne,
nie ustępując swoim
poprzednikom. Może więc,
zamiast utyskiwać
na kolejny narzucony
z góry nakaz, warto
spojrzeć na ekologiczne
opakowania,
jako na szansę dla środowiska,
dla przyszłych
pokoleń i… wykorzystać
marketingowo przejście
Od tego roku zaczyna obowiązywać przyjęty
przez Parlament Europejski zakaz sprzedaży wyrobów
jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych.
Czy można skorzystać z przejścia na opakowania
biodegradowalne, by wzmocnić wizerunek
firmy i… zwiększyć obroty?
na opakowania i akcesoria, które
łączą w sobie i praktykę użytkowania,
i ekologię?
PODZIELMY SIĘ Z KLIENTAMI
Klienci sami chcą używać
produktów bardziej przyjaznych
środowisku, więc warto się tym
chwalić. To zresztą doskonała
okazja, by nawiązać dodatkowe
interakcje z konsumentami,
szczególnie za pośrednictwem
mediów społecznościowych.
Chwalmy się zastosowaniem
określonych opakowań, informujmy,
z czego są wykonane,
jak są produkowane. Przekażmy,
co klient może zrobić po użyciu
jednorazowych sztućców,
kubków czy opakowania typu
lunch-box. Do którego pojemnika
należy wrzucić ten konkretny
produkt z naszym logo, albo
zaproponujmy, jak go jeszcze
wykorzystać powtórnie w gospodarstwie
domowym. Podzielmy
się pomysłami, co można zrobić
na przykład z naszym „jednorazowym”,
nawet biodegradowalnym
kubkiem,
zanim trafi on do śmieci.
Może da się go wykorzystać,
jako doniczkę?
Zachęćmy klientów,
by sami dzielili się pomysłami.
Sami sprawdzajmy
wykorzystywane
w naszej firmie
produkty, wskazując
klientom
ich ważne cechy,
pokażmy, że zależy
nam na środowisku,
że firma jest
32 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
OD KUCHNI: MARKETING
nowoczesna, nastawiona proekologicznie.
Jeśli naszym głównym
atutem do tej pory była cena,
w tym również koszt ponoszony
przez klienta na zastosowanie
opakowania, to wytłumaczmy
klientowi konieczność podwyżki
i… negocjujmy z dostawcą,
wszakże on też zyska na ilości
zamówień.
Niech konieczność korzystania
z bardziej przyjaznych
środowisku opakowań stanie
się dla nas szansą rozwoju, a nie
kolejnym obowiązkiem.
JEST W CZYM WYBIERAĆ!
Na rynku mamy coraz więcej
ekologicznych propozycji,
znacznie wykraczających poza
obecne nakazy. Wiele z tych
stosunkowo nowych rozwiązań
jest nie tylko zgodna z nowymi
wytycznymi, ale i bezpieczniejsza
dla zdrowia klientów,
niż dawniej stosowane opakowania,
np. styropianowe. Warto
pamiętać, że nie wszystkie
swoim wyglądem kojarzą się
z przaśnymi „ekologicznymi”
pudełkami. A na dodatek – mogą
mieć właściwości, których nie
miały opakowania dotychczas
stosowane. Przykładowo
uniemożliwiając skraplanie się
pary wodnej, na dłużej pozwolą
utrzymać smak wielu potraw.
Nowoczesne materiały mogą
do złudzenia imitować białe
porcelanowe naczynia (na tle
których zwykle potrawy prezentują
się bardziej apetycznie,
niż na szarym, brązowym, lub
co gorsza zielonkawym
tle). Jeśli zależy nam
na ekspozycji zimnych
potraw, np. sałatek,
mamy do dyspozycji
także przezroczyste
ekoplastiki. PLA,
czyli polilaktyd,
polikwas mlekowy,
jest przezroczystym
biodegradowalnym
termoplastycznym poliestrem,
wytwarzanym
z surowców odnawialnych.
Do produkcji PLA
wykorzystywana jest
na przykład kukurydza
lub buraki cukrowe.
Z tym, że warto
wiedzieć, że owa
biodegradowalność
PLA wzbudza nieco
kontrowersji, gdyż nie
wystarczy wrzucić
pudełka po sałatkach,
czy widelca z PLA
do kompostu – ten bioplastik wymaga
szczególnych warunków,
aby jego rozkład nie trwał zbyt
długo, a te… są trudne do osiągnięcia
w warunkach domowych.
Mimo wszystko produkcja PLA
nie zużywa takiej ilości paliw
kopalnianych, jak wytworzenie
PET i PP, a surowce, z którego
RADOSŁAW NASKRĘT
Prezes Zarządu
Odra Pak
Używanie zielonych opakowań to dziś nie
moda, ale konieczność. W lipcu wejdzie bowiem
w życie unijna dyrektywa SUP. Przepisy
przewidują zakaz wprowadzania do obrotu lub
ograniczenie sprzedaży jednorazowych wyrobów
z tworzyw sztucznych, m.in. sztućców,
mieszadełek, talerzy i pojemników. Produkty
te będą musiały być zastąpione zamiennikami
z materiałów przyjaznych środowisku,
np. z drewna, papieru, trzciny cukrowej czy
aluminium. Hurtownie grupy Odra Pak już odpowiadają
na to wyzwanie. Kompleksowo zaopatrujemy
rynek w jakościowe opakowania
eko, m.in. w pojemniki obiadowe i do zgrzewu,
torby cateringowe, kartony do pizzy, talerze,
miski, kubki czy sztućce. Gwarantujemy też
fachowe doradztwo i atrakcyjne ceny. Dla naszych
klientów przejście przez proces zmian
będzie łatwiejsze.
REKLAMA
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
33
OD KUCHNI: MARKETING
powstaje są odnawialne.
Ponadto PLA ma niższy ślad
węglowy niż „tradycyjne”.
Bioplastik powstaje z roślin,
które rosnąc produkują
tlen, pochłaniają dwutlenek
węgla i ograniczają globalne
ocieplenie. Kierując się tymi
kryteriami można więc przyznać,
że PLA jest bardziej
korzystne dla środowiska
niż PET i PP. Poliaktyd jest
odporny na temperaturę
(zazwyczaj do 45°C) i nadaje
się do przechowywania
w lodówce. Mamy również
do dyspozycji C-PLA,
które podlega dodatkowo
procesowi krystalizacji,
co zwiększa jego wytrzymałość
i zapewnia mu odporność
na temperatury nawet
powyżej 70°C.
BĄDŹMY ŚWIADOMI
Musimy zatem sami
podjąć decyzję, czy bardziej
zależy nam na ekspozycji
potraw, czy innych zaletach
PLA lub C-PLA, czy jednak
sięgniemy po inne tworzywa,
jeszcze bardziej proekologiczne,
które szybciej
i łatwiej ulegają biodegradacji.
Wszystko zależy
od naszych indywidualnych
potrzeb
i zapatrywań,
warto to jednak
zrobić świadomie.
A do dyspozycji
mamy na przykład
opakowania
z trzciny cukrowej,
mączki
kukurydzianej
czy znanego od lat
kartonu… Opakowania
na wynos
na zupy wykonane
są na przykład z kartonu,
powleczonego PLA
– to rozwiązanie zapewnia
szczelność produktu i brak
zmiany smaku. Menu boxy
DYREKTYWA PLASTIKOWA
Wprowadzona na terenie Unii Europejskiej
„The Single-Use Plastics Directive”, znana
w Polsce, jako tzw. dyrektywa plastikowa,
ma ograniczyć negatywny wpływ plastikowych
odpadów na środowisko naturalne
oraz przyspieszyć korzystanie z biotworzyw
biodegradowalnych i biotworzyw kompostowalnych.
Od 2021 r. na terenie Unii Europejskiej
zakazana jest produkcja i wprowadzanie
do obrotu dziesięciu rodzajów jednorazowych
produktów wykonanych z plastiku, a posiadających
swoje w pełni funkcjonalne, biodegradowalne
odpowiedniki, zaś od roku 2025, aby
wprowadzić do sprzedaży plastikowe korki
i nakrętki, trzeba będzie na stałe przymocować
je do butelki, a wszystkie plastikowe
butelki będą musiały być wykonane z materiałów
z recyclingu (po pięciu latach wartość
ta wzrośnie do 30%). To, czy dany produkt
wykonany jest z biotworzywa, określa zaś
funkcjonująca od lat norma EN 13432. W ten
sposób potwierdza się przydatność opakowań
do recyklingu organicznego (kompostowania).
Wśród „zakazanych” produktów jednorazowych,
są: patyczki higieniczne, plastikowe widelce,
noże, łyżki, talerze, słomki, mieszadełka
do napojów, patyczki do balonów, pojemniki
do żywności i styropianowe kubeczki.
z trzciny cukrowej są odporne
na uszkodzenia
i temperaturę, dodatkowo
uniemożliwiając skraplanie
się pary wodnej. Choćby
taki drobiazg, (chociaż
nieobojętny dla natury
w ilościach, jakich używamy
na świecie) może być wykonany
z makaronu, z bambusa,
słomy czy z masy
ryżowej.
TESTUJMY
Wiele firm oferuje możliwość
spróbowania, jak
ich produkty sprawdzają
się w konkretnej sytuacji.
Dostajemy (lub nabywamy,
chociaż w ilości detalicznej)
wówczas do dyspozycji
zestaw potrzebnych pojemników
gastronomicznych,
które możemy przetestować
w naszej restauracji. Wówczas
możemy się naocznie
przekonać, czy potrawy
prezentują się apetycznie,
jak wygląda szczelność
pojemników, czy nasze
potrawy nie zmieniają swojego
smaku czy wyglądu
po czasie, potrzebnym
na dostawę, czy torby
do cateringu są dość
wytrzymałe, itp.
Do takich testów
można zaprosić też
klientów. To może
być dodatkowa,
doskonała promocyjnie
akcja,
która nie tylko
wpłynie na wysokość
zamówień,
ale i pozwoli nam
lepiej, bo w praktyce,
ocenić przydatność
konkretnego
produktu w naszej
działalności. z
Olga Tylińska
34 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
W KADRZE
Profesjonalne doradztwo od ręki?
Tak, Chef!
Chefs Culinar stawia na profesjonalne doradztwo.
Klientom oferuje wieloletnie doświadczenie szefów
kuchni. Doradcy kulinarni wspierają partnerów
w dobie pandemii, pomagając odnaleźć się w nowej
rzeczywistości. Pomoc ma charakter indywidualny
i jest dostosowana do potrzeb restauratora. Kucharze
dzielą się wiedzą dotyczącą biznesu, produktów
oraz trendów. Ich zastosowanie prezentują podczas
szkoleń oraz spotkań z właścicielami, managerami
i szefami kuchni. Klienci mogą liczyć na wsparcie
w zakresie przebudowy menu i kompleksowego
ułożenia nowej karty. Doradcy służą także pomocą
w obliczeniu food-costu serwowanych dań. Działają
na terenie niemalże całej Polski. Chefs Culinar obsługuje
Mazowsze, Wielkopolskę, Warmię i Mazury,
Śląsk, Podhale, Wybrzeże i północno-zachodnią część
kraju. W skład zespołu doradczego wchodzą: Rafał
Soroczyński (woj. wielkopolskie, lubuskie, kujawsko-pomorskie),
Adam Ciupka (woj. mazowieckie,
łódzkie, warmińsko-mazurskie), Dawid Grucel
(woj. małopolskie, śląskie, podkarpackie, lubelskie),
Krzysztof Kowalczyk (woj. pomorskie), Kamil Awłas
(woj. zachodniopomorskie, lubuskie, pomorskie)
i Artur Musztyfaga (woj. dolnośląskie, opolskie).
REKLAMA
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
35
W KADRZE
La Brasserie Moderne
najlepszą restauracją
w Polsce w 2020 roku
Nie jak planowano podczas
Gali w Hotelu Żubrówka w Białowieży,
a w formie wirtualnej
została zaprezentowana lista
100 najlepszych restauracji
X edycji Przewodnika Poland
100 Best Restaurants 2020. – Zastanawialiśmy
się czy powinniśmy
ogłosić listę Poland 100 Best
Restaurants 2020 i przyznać
nagrody. Stwierdziliśmy, że tym
razem, bardziej niż kiedykolwiek,
sektor restauracyjny potrzebuje
wsparcia. Uznanie ciężkiej pracy,
Dla klientów i środowiska
W lipcu br. wejdzie w życie
unijna dyrektywa SUP, która zakazuje
wprowadzania do obrotu lub
ograniczenie sprzedaży jednorazowych
wyrobów z tworzyw sztucznych.
Konsorcjum Handlowe Odra
Pak kompleksowo przygotowało
się do tej zmiany. W hurtowaniach
partnerskich grupy jest
już dostępna oferta opakowań
przyjaznych środowisku. Zielone
produkty dobrano tak, by zastępowały
swoje odpowiedniki
zarówno pod względem funkcjonalnym,
jak i jakościowym. Firma
kończy również budowę drugiej
hali magazynowej wysokiego składowania.
Nowa inwestycja będzie
miała 3100 miejsc paletowych.
talentu zespołów i osób pozostaje
aktualne. Okazanie poczucia
wspólnoty i wzajemnego szacunku
również jest bardzo ważne
– powiedział Cezary Wołodko,
twórca listy Poland 100 Best
Restaurants. W 2020 r. przeszkoleni,
anonimowi inspektorzy
odwiedzili i ocenili 711 restauracji.
Kwestionariusz składał się ze stu
podpunktów. M.in. oceniano
jakość i świeżość produktów,
harmonijność menu, walory
smakowe serwowanych dań, profesjonalizm
i jakość obsługi czy
otoczenie i wnętrze restauracji.
Nagrody przyznano w kategorii:
Najlepsza restauracja w Polsce
oraz Najlepsza karczma w Polsce
w pięciu grupach: 1 widelec,
2 widelce, 3 widelce, 4 widelce
Ponadto Odra Pak rozbudowuje
sieć partnerską. Obecnie w jej
skład wchodzi 35 hurtowni z całej
Polski, a konsorcjum jest nadal
otwarte na nowe firmy. – Dzięki
zwiększaniu siły negocjacyjnej
oraz Grand Award
– 5 widelców.
W tej edycji nie
przyznano nagród
indywidualnych. Najlepszą restauracją
w Polsce 2020 roku została
La Brasserie Moderne (szef kuchni
Maciej Majewski) mieszcząca się
w warszawskim hotelu Sofitel
Warsaw Victoria. Tytuł Najlepszej
karczmy w Polsce 2020 roku
przypadł Karcmie Muzykancko
z Poronina. Karczmę prowadzi
znany na Podhalu muzyk i folklorysta
Maciek Rybka.
Więcej:
www.poradnikrestauratora.com.pl
i zakupowej oferujemy klientom
atrakcyjne ceny. Przedsiębiorcy
mogą na nie liczyć także
w trudnym czasie pandemii
– mówi Radosław Naskręt, prezes
Odra Pak.
36 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021
NOWOŚCI
CZYSTE BUTELKI
W CZASIE KRÓTSZYM NIŻ JEDNA MINUTA!
Coraz więcej gastronomów serwuje swoim gościom wodę
we własnych butelkach lub karafkach – dlatego potrzebują
oni rozwiązania w zakresie zmywania. Firma Winterhalter
opracowała takie rozwiązanie. Dzięki koszowi na butelki
i specjalnemu adapterowi każda zmywarka serii UC staje się
systemem zmywania butelek. Za pomocą specjalnej dyszy
woda jest wtryskiwana bezpośrednio do butelki – zapewnia
to certyfikowane bezpieczeństwo higieniczne zgodnie
z DIN SPEC 10534.
Winterhalter Gastronom Polska Sp. z o.o.
ul. Trakt Brzeski 62 B
05-077 Warszawa – Wesoła
tel.: (22) 773 25 52
www.winterhalter.com.pl
www.winterhalter.pl/mycie-butelek
PRO ASCOBLOC – NOWE STEROWANIE
W odpowiedzi na oczekiwania rynku HoReCa firma
Pro Ascobloc wprowadza nowe sterowniki do urządzeń
chłodniczych i mroźniczych. Sterowniki można podłączyć
do interfejsu Bluetoth lub Wi-Fi, co umożliwia
interakcję urządzeń ze smartfonem, tabletem bądź komputerem.
Jest to profesjonalne rozwiązanie do zdalnego
zarządzania i monitorowania urządzeń chłodniczych
i mroźniczych firmy Pro Ascobloc.
Pro Ascobloc Sp. z o.o.
ul. Szarych Szeregów 22
56-500 Syców
tel.: (62) 785 47 10
www.ascobloc.pl
WITRYNY IZOLOWANE PLASTMET
SUPERFOOD W ZIARNACH? TAK, CHEF!
Pod koniec 2020 r. Plastmet uruchomił nową linię witryn
chłodniczych z szybami izolowanymi. Witryny cechuje
nowy design, poprawione parametry pracy oraz zwiększona
funkcjonalność. Szyby izolowane ograniczają
napływ ciepła z otoczenia, co pozytywnie przekłada się
na zużycie energii, w porównaniu z witrynami z szybami
pojedynczymi nawet do 40 %. Witryny dostępne są w wersji
zamkniętej od frontu, z klapkami, jak również w formie
regałów chłodniczych z klapkami.
Plastmet Sp. z o.o. Sp.k.
ul. Chrobrego 1
64-720 Lubasz
tel.: (67) 255 60 32
www.plastmet.pl
Chefs Culinar stawia na zdrowie i wzbogaca ofertę
o nasiona konopi. Zawierają one do 5 razy więcej
nienasyconych kwasów tłuszczowych niż ryby.
Pod względem białka wyprzedzają mięso o całe 40 %
i 20 aminokwasów białkowych. Poprawiają samopoczucie,
krążenie, odporność, stan skóry i pracę serca. Sprawdzą
się jako dodatek do pieczywa, sałatek, mięs, sosów
i oliw. Dostępne w Chefs Culinar w opakowaniach
1 kg w wersji łuskanej (18198942)
lub niełuskanej (18198959).
Chefs Culinar Sp. z o.o.
ul. Litewska 10
39-400 Tarnobrzeg
tel.: (15) 822 91 47
info@chefsculinar.pl
KOMPLEKSOWA OFERTA OPAKOWAŃ EKO
PASTY DO LODÓW OD POLSKIEGO PRODUCENTA
Odra Pak jest gotowa do zmian, które przyniesie wejście
w życie dyrektywy UE zakazującej handlu wybranymi opakowaniami
plastikowymi. W hurtowniach grupy dostępna
jest kompleksowa oferta ekozamienników, m.in. pojemniki,
torby cateringowe, kartony do pizzy, talerze, miski, kubki,
tace i sztućce. Wykonano je z papieru, trzciny cukrowej,
drewna, bambusa, aluminium czy EPP Infinity z kp Films.
Opakowania eko są funkcjonalne, jakościowe i atrakcyjne
cenowo.
Konsorcjum Handlowe Odra Pak Sp. z o.o.
ul. Przemysłowa 9
59-700 Bolesławiec
tel.: (75) 640 10 70
www.odrapak.pl
Producent Kandy poleca skoncentrowane pasty owocowe
Serena – produkowane w kraju, ale z użyciem włoskich
technologii. Oprócz smaku truskawkowego, w tym roku
nowościami są orzeźwiająca cytryna i soczysta porzeczka
(z owoców od lokalnych dostawców). Pasty dodane do bazy
lodowej nadają jej wyraźny smak i barwę. Mogą być używane
do produkcji różnego rodzaju lodów: rzemieślniczych, z automatu
(po dodaniu do gotowej mieszanki), sorbetów, deserów
lodowych, koktajli typu shake czy lodów gałkowych.
Kandy
ul. Fabryczna 1/3
97-300 Piotrków Trybunalski
tel.: (44) 649 51 52
www.lauretta.eu/serena
Marzec 2021 | PORADNIK RESTAURATORA
37
NOWOŚCI\W KADRZE
BEZPIECZNIE W TWOJEJ RESTAURACJI
SOS O SMAKU GUMY BALONOWEJ
Wybierz przepływową lampę do dezynfekcji powietrza
i zadbaj o zdrowie swoich gości. Produkt może
pracować w obecności zwierząt i roślin. Lampa
UV-C oczyszcza powietrze z wirusów, bakterii,
pleśni i grzybów dzięki temu możemy czuć się
bezpieczni i spokojni o zdrowie. Higiena i bezpieczeństwo
– pełna oferta na dora-metal.pl.
Dora Metal Sp. z o.o.
ul. Chodzieska 27
64-700 Czarnków
tel.: (67) 255 20 42
www.dora-metal.pl
handlowy@dora-metal.pl
Terravita rozszerza asortyment sosów do deserów
i lodów o nowy smak – sos o smaku gumy balonowej.
Oryginalny intensywnie różowy kolor, aksamitna
konsystencja i charakterystyczny owocowy aromat
sprawią, że będzie on atrakcyjnym wykończeniem dań
przeznaczonych dla dzieci: naleśników, gofrów, lodów
a nawet sałatek owocowych czy słodkich zapiekanek
na bazie ryżu czy makaronu. Produkt zawiera tylko
naturalne aromaty. Dostępny w butelkach 1 kg już
od początku marca.
Terravita Sp. z o.o.
ul. Szarych Szeregów 48
60-462 Poznań
tel.: (61) 822 12 01
www.terravita.pl
Gdzie warto być?
HARMONOGRAM
NAJBLIŻSZYCH IMPREZ
DATA MIEJSCE IMPREZA ORGANIZATOR
12-16.03.2021 online Targi Internorga Hamburg Messe
20-22.04.2021 online Targi WorldFood Poland Targi WorldFood Poland
25-26.04.2021 Ryn Sylwester Szefów Kuchni i Cukierni Stowarzyszenie Kucharzy Polskich
9.06.2021
Ostoja
Chobienice
Wielkopolski Kucharz Roku im. Rafała Jelewskiego
15.06.2021 Warszawa Kongres Szefów Kuchni Evential
Joanna Ochniak FPMS
7.08.2021 Ustroń Mistrzostwa Polski w Podawaniu Baraniny i Święto Baraniny Leszek Makulski, Jan Sztefek
1-3.09.2021 Nadarzyn Międzynarodowe Targi Gastronomiczne EuroGastro MT Targi Polska
1-3.09.2021 Nadarzyn Międzynarodowe Targi Obiektów Noclegowych WorldHotel MT Targi Polska
13-15.09.2021 Amsterdam The Best Chef Awards 2021 The Best Chef
26-27.09.2021 Lyon Bocuse d’Or – finał Bocuse d’Or
4-6.10.2021 Poznań Targi Polagra Food-HoReCa-Foodtech Międzynarodowe Targi Poznańskie
3-5.11.2021 Kraków Międzynarodowe Targi Wyposażenia Hoteli i Gastronomii HORECA® Targi w Krakowie
3-5.11.2021 Kraków Targi Artykułów Spożywczych i Napojów dla Gastronomii Gastrofood Targi w Krakowie
3-5.11.2021 Kraków Enoexpo Miedzynarodowe Targi Wina Targi w Krakowie
Organizatorów imprez prosimy o przesyłanie informacji na adres redakcji:
„Poradnik Restauratora”, ul. Szczęsna 10, 60-587 Poznań, tel./fax: 61 851 92 41, e-mail: redakcja@poradnikarestauratora.com.pl
38 PORADNIK RESTAURATORA | Marzec 2021