Wiersze
Twórczość klasy V w ramach języka polskiego w Szkole Podstawowej Istota w Wieliczce.
Twórczość klasy V w ramach języka polskiego w Szkole Podstawowej Istota w Wieliczce.
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
WIERSZE
Klasa V
2021 r.
Józefina Abrasowicz-Rozwadowska
KOT
Kot śpi całymi dniami
I nie bawi się z nami
Gdy rozkłada się na łóżku
Od razu mam głaskać go po brzuszku
I
II
Je, śpi, pije
Łapkami się myje
Szuka miejsca znów na spanie
I znajduje czyste pranie
III
A jak już wieczorem wstaje
I jak już się dobrze wyśpi
Znajdzie piłkę kauczukową
I za nią pobiega
Lena Banasik
KONIE
To złociste futro co świeci w słońcu
Ten dźwięk kopyt uderzających o ziemię
Ta grzywa falującą na wietrze
Gdy koń zaczyna galopować
Gdy idzie stępem
Gdy kłusuje
Kasztanowaty, siwy
A może kary?
Izabelowaty i srokaty
Grzywa krótka lub długa
Czarna, biała
Jest też brązowa i szara
Z łatą na nosie
Cały w łaty
A może cały w jednym kolorze?
Mały, duży
Niski i wysoki
Rasowy
A może mieszany?
Te zwierzęta są wspaniałe
Zapamiętaj jedno
Konie nie śmierdzą
Zofia Drozd
CZERWONY MAK
Czerwony maku
powiedz, jak żyje się na polanie.
Czerwony maku
czemu twój kolor jest czerwony, a nie biały.
Czerwony maku
czemu twa uroda tak szybko mija.
Czerwony maku
otrzyj mi łzy swoimi płatkami,
one przypominają mi miłość,
która tak szybko mija.
Czerwony maku
nie więdnij, zostań przy mnie
bo przypominasz mi
moje zwiędnięte serce.
Helena Korzeniowska
KSIĘŻYC
Księżyc na niebie lśni
w ciszy wiatr porusza koronami drzew
na księżycowym niebie gwiazdy świecą
a wiatr milknie w oddali
Julia Mączka
NOC
Ach, już prawie ciemno
Już księżyc widać na granatowym niebie
Gwiazdy pięknie lśnią
Jest ciemno i mrocznie
Brak światła
Nadeszła późna pora
Niektóre zwierzęta śpią, a niektóre nie
Słychać hukanie sów
Gdzieś z daleka trzepoczą skrzydełka
Nietoperzy
I jakieś zielone oczy
Może to ryś?
Lub nie, kto wie
To jest po prostu noc!
Henryk Palusiński
KRÓTKI WIERSZ
Był raz sobie pies, który lubił jeść
i spotkał raz kota, który widział robota
i pies się kota tak pyta
o mój miły kocie co wiesz o tym robocie?
a kot mu na to nic i znikł.
Roman Stopczyk
JAJKO
Leciała bzyczka niosąc Basię,
Basia była jajkiem bardzo małym.
Zostawiła ją na listku i leciała po Joasię,
mama bzyczka już nie wróci.
Henryk Szczerbic
ŚLEDZIE
Po Krakowie tramwaj jedzie
A w nim siedzą same śledzie
Po żydowsku i po grecku
Po rosyjsku i po szwedzku
I wszystkie wesoło śpiewają
"Hej ha! Kielichy nalej
Hej ha! Kielichy wznieśmy
To nic nie zaszkodzi
Morskiej opowieści."
Na stacjach stają i się przekomarzają
Kto jest najbardziej apetyczny
Pan konduktor bardzo skory
Chciał rozstrzygnąć śledzi spory
Zjadł je wszystkie z apetytem
I powiedział wyśmienite!
Sebastian Szwabowski
KORA
Pewien pies leżał przy ścianie
marząc ciągle o śmietanie.
A może o szynce na śniadanie?
Aż pewnego razu
poszedł zjeść trochę zrazów.
Zjadł dwadzieścia ich od razu.
Teraz pieska boli brzuch
bo się najadł aż za dwóch.
Łapki w ruch, piesek zdrów!
Mateusz Więcaszek
DZIWNY SEN
Dziś w szkole jest wystawa artysty znanego,
jego obrazy słyną z trójkąta białego,
są on w kształcie bardzo różne,
małe, duże i podłużne,
równoboczne i koślawe,
śmieszne, nudne i ciekawe.
Nagle widzę, a tam koło
wrzeszczę, piszczę aż zemdlałem
lecz po chwili szybko wstałem,
patrzę bacznie dookoła
to mój pokój, a nie szkoła,
choć za oknem świta prawie
idę spać i po sprawie.