15.12.2021 Views

Wojsko i Technika 12/2021 promo

by ZBiAM

by ZBiAM

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Broń rakietowa<br />

Chińskie orbitery a propaganda Zachodu<br />

Adam M. Maciejewski<br />

W październiku i listopadzie internetowe<br />

wydanie brytyjskiego dziennika<br />

„Financial Times” opublikowało artykuły<br />

poświęcone, przeprowadzonym przez<br />

Chińską Republikę Ludową testom<br />

w locie statku powietrznego,<br />

określonego w obydwu artykułach<br />

pociskiem hipersonicznym lub bronią<br />

hipersoniczną. Wywołały one lawinę<br />

komentarzy i kolejnych publikacji<br />

spekulujących o technikaliach chińskiego<br />

testu. Mimo upływu czasu wcale<br />

nie jest jasne, co dokładnie Chiny<br />

przetestowały, ani czy faktycznie mamy<br />

do czynienia z systemem uzbrojenia.<br />

Ilustracje w artykule: CAAA, CALT, CASIC, CIA, ESA,<br />

ESA/D. Ducros, ESA/M. Pedoussaut,<br />

mil.news.sina.com.cn, NASA, KB Jużnoje,<br />

new.qq.com, SatTrackCam Leiden (b)log,<br />

sina.com.cn, k.sina.com.cn,<br />

US Air Force/Adwards AFB, Xie Ruiqiang.<br />

Autorzy artykułów w „Financial Times” powołują<br />

się na anonimowe źródła (co jest<br />

w zasadzie „normą” w zachodnich mediach)<br />

w administracji i wywiadzie Stanów Zjednoczonych.<br />

Przy czym nie należy mieć cienia<br />

wątpliwości, że mamy do czynienia z kontrolowanym<br />

przeciekiem ze strony władz w Waszyngtonie,<br />

którego głównym celem ma być<br />

prezentowanie Chińskiej Republiki Ludowej jako<br />

zagrożenia dla imperialnej hegemonii Stanów<br />

Zjednoczonych. Nie chodzi wyłącznie o wymowę<br />

artykułów, ale także ich język, z niektórymi<br />

sformułowaniami ocierającymi się o śmieszność.<br />

Przy czym detali technicznych jest niewiele, artykuły<br />

zbudowane są na zasadzie przekazywania<br />

wyrywkowych informacji wywiadu Stanów Zjednoczonych<br />

w manierze „wiemy, ale nie powiemy,<br />

lecz uwierzcie nam, że sprawa jest poważna”.<br />

A na podstawie tych przecieków maluje się następujący<br />

obraz wydarzeń.<br />

Częstym zarzutem wobec chińskich konstrukcji aeronautycznych jest ich wizualne podobieństwo do zagranicznych,<br />

jakby w Chinach obowiązywały inne prawa fizyki. Dlatego chińskie pojazdy kosmiczne nie mogą odbiegać<br />

wyglądem od tych np. ze Stanów Zjednoczonych, jeżeli mają pełnić te same funkcje. Powyżej dowód, rysunek<br />

wielorazowego załogowego statku kosmicznego Hermes, zaprojektowanego we francuskim Centre National<br />

d’Études Spatiales (CNES) i Europejskiej Agencji Kosmicznej w 1975 r. Rozwój Hermesa przerwano przed budową<br />

prototypu, natomiast bryła kadłuba nie odbiega znacząco od X-20 Dyna-Soar.<br />

Kosmodrom w Xichang i koniec montażu rakiety nośnej CZ-2C, którą wystrzelono 19 lipca z ładunkiem satelitów.<br />

Według zachodnich doniesień takiej rakiety nośnej Chiny miały użyć w letnim teście „FOBS-a z hipersonicznym<br />

pociskiem”. Pekin utrzymuje, że był to test wielorazowego orbitera, a nie uzbrojenia. Co ciekawe, 16 lipca chińskie<br />

media o tym informowały, ale zachodnie odpowiedniki nie podjęły wówczas tematu.<br />

❚ Thrillera część pierwsza<br />

Pierwszy artykuł „Financial Times” (FT) opublikował<br />

16 października. Można dowiedzieć się z niego, że<br />

Chiny przetestowały w sierpniu „nowe, zaawansowane<br />

zdolności kosmiczne”, czyli „hipersoniczny<br />

pocisk potencjalnie przenoszący nuklearną głowicę<br />

bojową”, który „okrążył kulę ziemską” zanim „pomknął<br />

w kierunku celu”. A wywiad Stanów Zjednoczonych<br />

przeprowadzenia takiego testu w ogóle<br />

się nie spodziewał (więc co to za „wywiad”, chciałoby<br />

się dodać). „Financial Times” utrzymuje, że pięć<br />

osób (z wywiadu Stanów Zjednoczonych) zaznajomionych<br />

ze szczegółami chińskiego testu twierdzi,<br />

że Pekin wypróbował „hipersoniczną beznapędową<br />

(szybującą) część bojową”, która<br />

przeleciała po „niskiej orbicie okołoziemskiej” (low-<br />

-orbit space), zanim „skierowała się na swój cel”.<br />

Część bojowa miała chybić o ok. dwa tuziny mil<br />

(24 mile = 38,6 km)! Potem następuje fragment<br />

artykułu, który trudno brać na poważnie i można<br />

zastanawiać się, czy to taka licentia poetica dziennikarza,<br />

czy faktycznie jego źródła to powiedziały.<br />

A mianowicie, dwie z pięciu osób stwierdziły, że<br />

test pokazał, że Chiny dokonały „zdumiewającego<br />

postępu” odnośnie uzbrojenia hipersonicznego,<br />

i są w tym względzie znacznie bardziej zaawansowane<br />

niż Stanom Zjednoczonym dotąd się zdawało.<br />

Natomiast czwarta osoba – zacytowana<br />

wprost – dodała: Nie mamy pojęcia, jak oni to zrobili<br />

(aż chce się krzyknąć – to zapytajcie NASA, to wam<br />

wytłumaczy). Dalej wykładowca Massachusetts<br />

Institute of Technology (MIT) tłumaczy pokrótce<br />

różnice między pociskami balistycznymi a hipersonicznymi<br />

beznapędowymi częściami bojowymi.<br />

Następnie cytowany jest republikański kongresmen,<br />

który wzywa – a jakże – do jeszcze większych<br />

zbrojeń Stanów Zjednoczonych. Kolejny fragment<br />

nakreśla relacje Pekinu i Waszyngtonu, po czym<br />

pada prawdziwa bomba, czyli wypowiedź Franka<br />

38 <strong>Wojsko</strong> i <strong>Technika</strong> • Grudzień <strong>2021</strong><br />

www.zbiam.pl

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!