BEZPŁATNA GAZETA CHEŁMIŃSKA | NR 102 | 7 GRUDNIA 2021 | ISSN 4008-3456 | NAKŁAD 17 500 EGZ.
Toruńska kancelaria wygrała z bankiem
Bank pozwał ich o 65 tys. zł. Nie muszą spłacać nawet
złotówki
Na dobrych torach?
Na kolei szykują się duże zmiany. Władze województwa
zrezygnowały z usług Arrivy
Zarzucam brak konsekwencji
Aleksander Kwaśniewski w specjalnym wywiadzie dla naszej redakcji mówi
o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, polityce rządu i pandemii
koronawirusa. Rozmawiał Arkadiusz Włodarski
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021
2 DZIEŃ DOBRY
Od dłuższego czasu, z ogromnym
nasileniem w ostatnich latach,
obserwujemy walkę lewicy
europejskiej i światowej z chrześcijaństwem.
Oparte na neomarksistowskich
założeniach tworzenie
„nowego człowieka”, w propagandowym
przekazie wolnego od nakazów
i zakazów, pozbawionego
Współczynnik dzietności
w Polsce jest na podobnym poziomie
jak w chwili wprowadzenia
programu 500+. Można zatem pokusić
się o stwierdzenie, iż sztandarowy
program partii rządzącej
nie działa. Na pewno nie wpłynął
szczególnie na główne jego założenie,
jakim miał być wzrost dzietności.
W sierpniu pisałem o podwyżkach
wynagrodzenia prezydenta,
posłów, senatorów, premiera
i członków rządu. Postawiłem
tezę, że samorządowcy zostali w to
wmieszani dla rozmycia sprawy.
W opublikowanej w październiku
ustawie znalazł się jednak zapis
wprowadzający zupełnie nowe
Quo vadis, Europo?
JAN KRZYSZTOF ARDANOWSKI
Poseł na Sejm RP
CHŁOP POTĘGĄ JEST I BASTA
Instytut szczęścia
i dobrobytu
PAWEŁ SZRAMKA
Poseł na Sejm RP
Co jest tego przyczyną? Dlaczego
rodzi się tak mało dzieci?
Czemu pary nie decydują się na
powiększenie rodziny?
Powyższe pytania pojawiają się
bardzo często. Przeprowadzono
wiele badań i ankiet, w których
pytano o powyższe kwestie.
Analizując je, można dojść do
konkretnych wniosków, zwłaszcza
Cel podwyżki
MARCIN SKONIECZKA
Wójt gminy Płużnica | Ekonomista
rozwiązanie. Zgodnie z nim pobory
samorządowców nie mogą
być niższe niż 80 proc. maksymalnego
wynagrodzenia określonego
w rozporządzeniu. Stosowne
stawki opublikowano 1 listopada
i wtedy rady miast, gmin, powiatów
oraz sejmiki mogły, a nawet
musiały, przystąpić do ustalania
de facto dylematów moralnych
i eschatologicznych, w praktyce
opiera się na zniszczeniu religii.
Szczególnie atakowana jest religia
katolicka, będąca nośnikiem
ponadczasowych wartości egzystencjalnych
i wspólnotą ludzi, dla
których Boże przykazania, a nie
marksistowsko-liberalne tłumaczenie
zachowań ludzkich, są drogowskazem
postępowania.
Prócz Kościoła wrogiem idei
„nowego człowieka” jest rodzina,
w jej tradycyjnym wymiarze,
z określonymi rolami mężczyzny
i kobiety, relacjami rodzice - dzieci,
odpowiedzialnością za ludzi starych
i niepełnosprawnych. Nowa
ideologia kwestionuje funkcjonowanie
rodziny jako naturalnego
środowiska kształtowania postaw
i wrażliwości młodego pokolenia.
W tym celu wykorzystywane jest
ośmieszanie, podsycanie konfliktu
pokoleń, zwalnianie od odpowiedzialności
za innych w myśl zasady
„róbta, co chceta”, promowanie
sprzecznych z naszą tradycją
gdy odpowiedzi się powtarzają.
Najczęściej słyszy się, iż głównymi
problemami są sytuacja materialna,
brak miejsc w żłobkach
i przedszkolach, wysokie koszty
wychowania czy trudności pogodzenia
obowiązków rodzica z karierą
zawodową.
Posiadając taki materiał, można
byłoby oczekiwać, iż decydenci
zdecydują się na zmiany w prawie,
prowadzące do zniwelowania powstających
przeciwności.
Nic bardziej mylnego!
Prawo i Sprawiedliwość w odpowiedzi
na te wyzwania zdecydowało…
o powołaniu kolejnego
instytutu. Ma to być Instytut Rodziny
i Demografii.
wysokości pensji lokalnych władz.
W praktyce decyzja radnych
sprowadza się do określenia poziomu
wynagrodzenia w przedziale
od 80 proc. do 100 proc.
maksymalnego pułapu. Dotychczas
wójt lub burmistrz gminy do
15 tys. mieszkańców, posiadający
minimum 20-letni staż pracy,
co miesiąc na konto otrzymywał
maksymalnie niecałe 7 300 zł. Po
podjęciu uchwały te pobory będą
większe od 3 400 zł do 6 500 zł
netto miesięcznie, ale tylko w tym
roku. Wejście „Polskiego Ładu”
dokona korekty. Od 1 stycznia
włodarz gminy na rękę dostanie
od 2 800 zł do niecałych 5 100 zł
więcej niż przed podwyżką.
zachowań LGBT. Zachowania te,
choć tolerowane, nie powinny być
jednak nagłaśniane i narzucane
jako wzory dla opinii publicznej.
W bardzo wpływowych środowiskach
lewicowych na świecie
obserwujemy działania niszczenia
ludzi o innym światopoglądzie,
zakłamywania historii i wręcz
pisania jej „od nowa”. Ruch ten,
określany jako „kultura unieważniania”
(cancel culture), oparty na
kłamstwie i emocjach, ma zmienić
postrzeganie historii cywilizacji
zachodniej, a także zastraszyć
nas wszystkich, dostrzegających
jej powstanie i trwanie w oparciu
o filozofię grecką, prawo rzymskie
i judeochrześcijaństwo.
Jego utworzenie i działalność
mają kosztować 30 mln zł. Instytucja
będzie pozyskiwać nasze dane
osobowe, a jej prezes otrzyma
uprawnienia do wszczynania postępowań
sądowych dotyczących
rodzin.
Cóż za wspaniałomyślność rządzących!
To na pewno kluczowa
kwestia, która podniesie dzietność
w Polsce, mimo iż w żadnej ankiecie
dotyczącej potrzeb nic takiego
się nie znalazło.
Władza wsłuchuje się w głos
obywateli…
Zwłaszcza tych obywateli, którzy
w nowo tworzonym instytucie
otrzymają intratne posady.
W wielu lokalnych społecznościach
trwa ożywiona dyskusja,
czy te wzrosty są uzasadnione. Ja
nie wypowiadam się w tym zakresie,
gdyż sam jestem wójtem
i moje opinie nie byłyby obiektywne.
Chcę jednak zwrócić uwagę
na jeden ciekawy aspekt całego
procesu. Otóż sytuacja ta jest dla
samorządowców pewnego rodzaju
pułapką. Jeszcze kilka tygodni
temu wielu z nas, przy okazji
prac nad budżetem, narzekało na
rosnące ceny prądu, gazu, usług
i pensji pracowników. Teraz robić
nam tego nie wypada. Skoro w budżetach
znalazły się pieniądze na
nasze podwyżki, to muszą znaleźć
się też na inne cele.
stopka redakcyjna
Redakcja „Gazety Chełmińskiej”
Złotoria, ul. 8 marca 28
redakcja@gazetachelminska.pl
Wydawca
Fundacja Medium
Redaktor naczelny
Radosław Rzeszotek
Sekretarz redakcji
Łukasz Piecyk
Redaktor wydania
Kinga Baranowska
Dział reportażu i publicystyki
Monika Chmielewska
Dział informacji
Monika Chmielewska,
Łukasz Buczkowski
Arkadiusz Włodarski
Korekta
Piotr Gajdowski
REKLAMA
Kinga Baranowska
(GSM 796 302 471),
Justyna Tobolska
(GSM 724 861 093),
reklama@gazetachelminska.pl
Skład
Studio Gazeta Chełmińska
Druk
Express Media Sp. z o.o.
ISSN 4008-3456
Redakcja nie odpowiada za treść
ogłoszeń.
***
Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b
ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie
autorskim i prawach pokrewnych
Get Well Sport Sp. z o.o. zastrzega, że
dalsze rozpowszechnianie materiałów
opublikowanych w “Gazecie Chełmińskiej”
jest zabronione bez zgody
wydawcy.
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021
REGION
3
Bank pozwał ich o 65 tys. zł.
Nie muszą spłacać nawet złotówki
Obecnie kredyt we frankach to
nie lada wyzwanie. Przekonali się
o tym klienci Kancelarii Pledziewicz,
którym to EFG Eurobank
Ergasias SA (dzisiaj znany jako
Raiffeisen Bank International
AG) wypowiedział umowę i pozwał
o kwotę znacznie wyższą od
otrzymanego kredytu. Dzięki
toruńskiej kancelarii pozwanym
udało się wygrać z bankiem.
W jaki sposób tego dokonano?
Niejasne warunki umowy
z Raiffeisen Bank
Kiedy klienci Pledziewicz Kancelarii
zawarli umowę na kredyt
hipoteczny z obecnym Raiffeisen
Bank w 2007 r. na kwotę 50 tys.
zł, nie spodziewali się, że sytuacja
przybierze taki obrót. Powszechnie
znana prawda brzmi, że jeżeli bierzesz
kredyt, to trzeba go spłacić –
i tak też pozwani czynili przez kilkanaście
lat. Jednak gdy w czerwcu
2020 r. zaczęły pojawiać się problemy
ze spłatą zobowiązania, bank
dwa miesiące później postanowił
wypowiedzieć im umowę, z uwagi
na zaprzestanie spłaty zadłużenia.
Nie byłoby w tym nic dziwnego
– dłużnik przestaje płacić, co wiąże
się z wypowiedzeniem umowy
przez bank, jednak kwota, o którą
Raiffeisen Bank pozwał klientów
Kancelarii Pledziewicz, była rażąco
wysoka – wynosiła ponad 65 tys. zł.
Stanowi to kwotę o ponad 15 tys. zł
wyższą od tej, która była zaciągnięta
na początku. W odpowiedzi na
pozew klienci wnieśli o oddalenie
powództwa, zarzucając instytucji,
iż umowa kredytu jest nieważna,
a co więcej sprzeczna z prawem.
Pozwani stwierdzili, że nie
zostali poinformowani o ryzyku
związanym z udzieleniem
kredytów waloryzowanych
kursem franka.
Postanowienie Sądu I
instancji Sądu Rejonowego
w Toruniu
Na pierwszej rozprawie
Sąd I instancji Sądu Rejonowego
w Toruniu uznał, że
umowa zawarta przez bank
z konsumentami zawiera
tzw. klauzule abuzywne, czyli
niedozwolone zapisy prawne,
które nie powinny się
tam znaleźć. W tym wypadku klauzule
abuzywne stanowiły klauzule
przeliczeniowe. Co w przypadku,
gdy w umowie zawarto takiego rodzaju
treść? Czy klauzule abuzywne
stanowią podstawę do niespłacania
rat kredytu? W tym przypadku Sąd
stwierdził, że postanowienia te nie
wiążą stron, ale reszta umowy jest
nadal wiążąca. Ponadto Sąd zasądził
od klientów Pledziewicz Kancelarii
na rzecz banku płatność za
‘‘ Co w przypadku, gdy w umowie
zawarto takiego rodzaju treść?
Czy klauzule abuzywne stanowią
podstawę do niespłacania rat kredytu?
W tym przypadku Sąd stwierdził, że
postanowienia te nie wiążą stron, ale
reszta umowy jest nadal wiążąca.
raty w wysokości 2880,06 zł, bo
w momencie wypowiedzenia umowy
przez bank ci przestali spłacać
zaciągnięty kredyt. Co się zaś tyczy
banku, Sąd zasądził od instytucji na
rzecz klientów koszty procesu wraz
z odsetkami, które wynosiły 5417 zł.
Oczywiście ani bank, ani kredytobiorcy
nie przystali na wyrok
Sądu I instancji Sądu Rejonowego
w Toruniu i złożyli apelację. Bank
uważał, że umowa nie zawiera
klauzul abuzywnych, wobec
czego jest ona ważna w całości,
natomiast kredytobiorcy
przystawali przy stanowisku,
iż abuzywność umowy powoduje
jej nieważność w całości,
a nie tylko w jej części.
Postanowienie Sądu Okręgowego
w Toruniu II instancja
17 grudnia 2021 r. Sąd Okręgowy
w Toruniu wydał wyrok,
w którym to zmienił wyrok
Sądu Rejonowego w Toruniu
w punkcie pierwszym, oddalając
apelację banku i zasądzając
od niego 2900 zł na
rzecz pozwanych. Tym samym
Sąd uznał apelację Kancelarii
Pledziewicz, stwierdzając, że umowa
zawarta przez konsumentów
z Raiffeisen Bank zawiera klauzule
abuzywne, w związku z czym jest
w całości nieważna. Wyrok jest prawomocny,
co oznacza, że nie można
się od niego odwołać.
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021
4 TRANSPORT
Na dobrych torach?
Na kolei szykują się duże zmiany. Władze województwa zrezygnowały z usług Arrivy.
Co to oznacza dla pasażerów?
Łukasz Buczkowski | fot. Łukasz Piecyk
W przyszłym roku jedynym przewoźnikiem
kolejowym w wojeczenie,
w którym krytykuje tę deskoczeniem.
Firma wydała oświadwództwie
kujawsko-pomorskim cyzję.
będzie Polregio. Oznacza to, że - Pod pozorem oszczędności
połączenia w regionie przestanie funduje się chaos i odcięcie komunikacyjne
dla tysięcy pasażerów -
obsługiwać Arriva, która grozi
pogorszeniem jakości
przewozów. Tymczasem
województwo zwiększyło
nakłady na kolei i informuje
o zwiększeniu liczby
kursów. ‘‘Na ostatnim spotkaniu negocja-
- Od 13 grudnia wszystkie
linie będą obsługiwane przez
Przewozy Regionalne. Dziś
zawarliśmy porozumienie
kończące negocjacje - taką
informację przekazał podczas
ostatniej sesji sejmiku
województwa marszałek Piotr Całbecki.
Wokół sprawy szybko zrobiło się
zamieszanie, bo taka decyzja oznacza
spore zmiany na kolei. Dotychczas
w naszym regionie Polregio
dzieliło kursy z Arrivą, dla której ta
informacja okazała się sporym za-
cyjnym pytaliśmy kilkukrotnie, czy istnieje
możliwość zmniejszenia przedstawionych
kwot. Uzyskaliśmy odpowiedź,
że nie.
Niektóre z linii kolejowych początkowo obsługiwać będą autobusy.
twierdzi Arriva.
Przewoźnik twierdzi, że koniec
współpracy oznacza brak połączeń
kolejowych na linii Toruń - Grudziądz
i Chełmża - Bydgoszcz. Powodem
ma być niedostateczna flota
pociągów, jaką dysponuje Polregio.
Czy te przewidywania się sprawdzą?
Podczas wspomnianej sesji
marszałek przedstawił plan dla kolei.
O ile pociągów elektrycznych
wystarczy, by obsłużyć połączenia,
o tyle w przypadku maszyn spalinowych
rzeczywiście jest problem.
- Nie na wszystkich liniach udało
się skompletować odpowiedni
tabor tak, by można już od 13 grudnia
na wszystkich liniach spalinowych
uruchomić połączenia - mówił
marszałek Piotr Całbecki.
Z tego powodu niektóre z kursów
zamiast pociągów tymczasowo
obsługiwać będą autobusy.
- Będą to linie Toruń - Sierpc,
Grudziądz - Toruń i Chełmża -
Bydgoszcz - dodawał marszałek.
Polregio miało zobowiązać się,
że do 1 kwietnia wszystkie połączenia
awaryjne zostaną zorganizowane.
Jest to więc termin, w którym
pasażerowie ostatecznie mają przesiąść
się z autobusów do pociągów.
Województwo planuje poszerzyć
dotychczasowy tabor. Arriva twierdzi
z kolei, że taka sytuacja stwarza
ryzyko, że zastępcze autobusy zostaną
na dłużej.
- W takiej sytuacji, jeśli okazałoby
się, że Polregio nie zdoła uzupełnić
taboru, władze województwa
pozostaną bezradne, a pasażerowie
będą albo całkowicie pozbawieni
komunikacji, albo skazani na autobusową
komunikację zastępczą -
przekonuje Arriva.
Województwo zamierza jednak
zwiększyć liczbę kursów pociągów
w regionie, szacunkowo o 30 proc.
Jeszcze w tym roku dołoży na przewozy
kolejowe w nowej siatce połączeń
5,7 mln zł, a w przyszłym wyda
łącznie 130 mln zł. Dla porównania
obecnie jest to 90 mln zł.
Rezygnacja z usług Arrivy spowodowana
jest ofertą firmy, która
miała być znacznie droższa i nie
spełniać oczekiwań jakościowych.
- Niestety, nie byliśmy w stanie
przyjąć tej propozycji. Na ostatnim
spotkaniu negocjacyjnym pytaliśmy
kilkukrotnie, czy istnieje
możliwość zmniejszenia przedstawionych
kwot. Uzyskaliśmy odpowiedź,
że nie - wyjaśniała Aneta
Jędrzejewska, członkini zarządu
województwa. - Dodatkowo w planie
przedstawianym przez Arrivę
linia Toruń - Sierpc w ogóle nie
była brana pod uwagę.
- Oferta, która wygrała, jest jedyną,
która mogła być przez nas
rozpatrzona pozytywnie - przekonywał
marszałek Piotr Całbecki.
Polregio przynajmniej do 12
grudnia przyszłego roku będzie jedynym
przewoźnikiem kolejowym
w naszym regionie. Czy podoła zadaniu,
pokażą najbliższe miesiące.
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021
997
5
Na bakier z prawem
Rozpoznajesz ich? Skontaktuj się z policją. To osoby z powiatu chełmińskiego, za którymi wystawiono listy gończe
Łukasz Buczkowski | fot. materiały policyjne
Oszustwa, rozboje, pobicia, jazda
po alkoholu - to tylko niektóre
z przewinień, jakie mają na koncie
osoby poszukiwane przez Komendę
Powiatową Policji w Chełmnie.
Ich wizerunki dostępne są w policyjnej
bazie osób poszukiwanych.
Przyjrzeliśmy się bliżej niektórym
z nich. Jeśli ktoś zna te osoby lub
wie, gdzie mogą przebywać, powinien
powiadomić o tym policję.
Niektóre osoby, mające na sumieniu
występki przeciwko prawu,
potrafią przez długi czas skutecznie
ukrywać się przed organami ścigania.
Prokuratura lub sąd wydaje za
takimi osobami list gończy, a one
same trafiają do policyjnej bazy
osób poszukiwanych. Sprawdziliśmy,
kogo i za co szukają chełmińscy
policjanci.
Jednym z niestety najpowszechniejszych
występków jest jazda pod
wpływem alkoholu. Na tej podstawie
poszukiwany jest urodzony
w 1979 r. Piotr Zieliński, którego
ostatnie znane miejsce zameldowania
to Kałdus w gminie Chełmno.
Mężczyzna jest średniej budowy,
Informacje o osobach poszukiwanych można przekazywać
anonimowo.
ma od 166 do 170 cm wzrostu i jasne
oczy.
Innym częstym powodem wydania
listu gończego jest niepłacenie
alimentów. Za to przewinienie chełmińscy
policjanci poszukują m.in.
Józefa Andrykowskiego z Różnowa
w gminie Chełmno. Poszukiwany
mężczyzna o szczupłej sylwetce,
mierzący około 175 cm, ma 44 lata.
Nie jest on jednak jedyną osobą,
która ma na koncie przestępstwo
związane z finansami. Urodzony
w 1979 r. Robert Bobowiak z Lisewa
podpadł wymiarowi sprawiedliwości,
łamiąc art. 297 Kodeksu karnego.
To tzw. oszustwo kredytowe,
czyli posługiwanie się fałszywymi
dokumentami w celu osiągnięcia
finansowych korzyści. Za ten czyn
może mu grozić nawet do 5 lat więzienia.
Oszustwo jest także powodem
poszukiwań Joanny Tomczyk
z Chełmna. Urodzona w 1979 r. kobieta
dopuściła się naruszenia art.
286 KK, za co grozi jej do 8 lat więzienia.
Nie jest ona jedyną kobietą
w tym zestawieniu. List gończy wydano
też za Magdaleną Gajewską
z Klamr w gminie Chełmno, która
za kratkami może spędzić nawet 2
lata. Na jej sumieniu jest występek
przeciw art. 190. To tzw. groźba karalna.
Kobieta urodziła się w 1979 r.
i ma niespełna 170 cm wzrostu.
Na liście poszukiwanych nie
brakuje także osób zaangażowanych
w działalność zorganizowanych
grup przestępczych. Za to
poszukiwanych jest dwóch mieszkańców
Chełmna, Piotr Żakowski
(ur. w 1994 r.) i Paweł Rogalski (ur.
w 1986 r.). Obaj do więzienia mogą
trafić na 5 lat. 3 lata grożą z kolei
innemu mieszkańcowi Chełmna,
30-letniemu Jakubowi Jagodzińskiemu.
Za co? Na sumieniu ma
naruszenie nietykalności cielesnej
funkcjonariusza, co podpada pod
art. 222 KK. Za podobne przewinienie,
czyli naruszenie nietykalności
innej osoby, odpowie o 4 lata starszy
Szymon Lewandowski, również
mieszkaniec Chełmna. W jego
przypadku lista jest jednak dłuższa
i obejmuje także posiadanie nielegalnych
substancji odurzających.
Ostatni na naszej liście jest 26-letni
Mateusz Mróz z Chełmna, w przypadku
którego mowa jest o rozboju
i pobiciu. Tutaj penalizacja zależna
jest od uszczerbku na zdrowiu, jaki
ponosi ofiara. W najcięższym przypadku
- pobicia ze skutkiem śmiertelnym
- jest to 10 lat więzienia.
Każdy, kto rozpozna którąkolwiek
z poszukiwanych osób, powinien
niezwłocznie powiadomić
o tym policję. Są to osoby, za którymi
wystawione zostały listy gończe,
a które uchylają się od poniesienia
odpowiedzialności za swoje przewinienia.
REKLAMA
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021
6 WYWIAD
Zarzucam rządowi brak konsekwencji
Z Aleksandrem Kwaśniewskim, prezydentem RP w latach 1995-2005, rozmawia Arkadiusz Włodarski
fot. Łukasz Piecyk
Panie prezydencie, zacznijmy od
pandemii koronawirusa. Jesteśmy
podczas czwartej fali, w Polsce notujemy
kolejne rekordy zakażeń, podobnie
zresztą jak w całej Europie.
W Austrii część samorządów sama
wprowadza swoje obostrzenia. Wiele
krajów decyduje się na lockdowny,
natomiast u nas jego brak tłumaczy
się „genem sprzeciwu”. Jak oceni pan
dotychczasową, prawie dwuletnią
walkę rządu z wirusem?
Z pandemią walczą wszyscy, z większymi
lub mniejszymi sukcesami.
Zarzucam rządowi polskiemu brak
konsekwencji. Tłumaczenie o jakiejś
genetycznej odrębności Polaków
w związku z obostrzeniami jest niepoważne.
Oczywiście mamy kłopot
z przestrzeganiem prawa, powinniśmy
z tym walczyć, ale ciężko to
robić, gdy sam rząd nie przestrzega
Konstytucji. Co do samej pandemii:
przez dwa lata mieliśmy momenty,
gdy wprowadzono bardzo rygorystyczne
obostrzenia, potem je zdejmowano,
zawieszano z powodów
politycznych, jak przy wyborach
prezydenckich. Z wirusem należy
walczyć konsekwentnie. Podoba mi
się to, że w niektórych krajach certyfikaty
o szczepieniu traktowano
poważnie.
Może pan przytoczyć jakiś przykład?
W maju byłem w Austrii. Zapomniałem
wziąć telefonu, zanim
poszedłem do restauracji. Pomimo
tego, że towarzyszył mi były kanclerz
Austrii, który zapewniał, że
mam certyfikat, nie mogłem wejść
do restauracji. Musiałem się wrócić
do hotelu, zabrać komórkę i okazać
odpowiedni dokument. Natomiast
w Polsce praktycznie ani razu nie
spytano mnie o certyfikat. Mamy
niski poziom szczepień, co jest kolosalnym
problemem. Nie potrafię
sobie wytłumaczyć, skąd u tak dużej
części Polaków taka niechęć do
szczepień, skoro to jedyna droga
do pokonania wirusa. Tym bardziej
powinniśmy, widząc, jaki mamy
odsetek niezaszczepionych, bardzo
twardo żądać respektowania certyfikatów.
Uważam też za całkowicie
zasadne przekazywanie niezaszczepionych
do takich stanowisk pracy,
w których jest mniejsze ryzyko zarażenia.
To radykalne pomysły, których
w Polsce najpewniej nie wprowadzimy.
Ten rząd nie podejmuje
działań ze strachu przed przegraną,
ale tutaj nie można myśleć o wyniku
wyborczym, a o tym, jak zapewnić
zdrowie Polakom.
Przechodząc do kwestii politycznych:
nie ma miesiąca, by nie było
nowej afery z politykami PiS-u, a poparcie
dla tej partii nie spada. Co jest
pańskim zdaniem przyczyną?
PiS ma duży, skonsolidowany twardy
elektorat, impregnowany na doniesienia
o aferach, który uważa, że
to są kłamstwa. Nie jestem pewny,
czy nie nadwyręża to elektoratu.
Z tymi wiadomościami jest tak jak
z kroplą, która może przelać czarę
goryczy. Myślę jednak, że to nie będzie
decydujący czynnik. O poparciu
dla PiS-u zaważy nie tyle suma
wszystkich afer, co raczej zjawiska
takie jak inflacja, drożyzna, utrata
wartości pakietów socjalnych. Gdyby
PiS poszedł ostro w stronę zaostrzenia
ustaw aborcyjnych, to też
mogłoby mieć wpływ. Polexit już
tak nie brzmi, gdyż ta sprawa jest
w cieniu sytuacji na granicy. Choć
też bym nie bagatelizował zupełnie
tych afer, bo nie wiemy, kiedy nastąpi
moment, w którym zaczną one
mieć znaczenie.
Czy opozycja ma szansę przejąć władzę
w takiej formie, w jakiej występuje
teraz, czy powinna się zjednoczyć?
Prawdopodobne jest to, że mamy
jeszcze 2 lata do wyborów. To szmat
czasu. System d’Hondta sprzyja
większym blokom wyborczym. Na
ile istnieje synergia między łączeniem
się partii, a ich wspólnym
wynikiem? To już kwestia do przebadania.
Trzeba pamiętać, że jeśli
łączą się dwie partie, z których jedna
ma 15 proc. poparcia, a druga 10,
to często jednak ich wspólny wynik
nie wynosi 25 proc. Część wyborców
może w takim przypadku nie zagłosować,
bo nie znajdzie tam miejsca.
Nie przesądzałbym, czy opozycja
pójdzie w jednym, czy kilku blokach.
Oczekiwałbym od liderów
opozycji dialogu, aby rozmawiali
ze sobą zarówno przy kamerach,
jak i prywatnie, by ucierać poglądy
i bliżej się poznać. W generalnych
kwestiach programowych różnic
nie ma. Myślę, że istnieje zgoda co
do przywrócenia praworządności,
wzmocnienia pozycji Polski w Unii,
naprawy reform Ziobry w sądownictwie
czy zmniejszenia propagandy
w mediach publicznych. Różnice
bardziej wyraziste mogą wystąpić
w kwestiach podatkowych czy światopoglądowych.
Dlatego ten dialog
jest konieczny.
A jak pan to ocenia, biorąc pod uwagę
poszczególnych graczy na scenie?
Ruch Hołowni nie powstawał po to,
by się wtapiać we wspólną listę, do
tego nie miał żadnego sprawdzianu
po wyborach prezydenckich, więc
będzie tendencja do tego, by wystartować
samodzielnie. Kosiniak-
-Kamysz ma mniej oporów, bo już
rządził z PO, ale wiem, że w PSL jest
silna grupa tradycyjnych „peeselowców”,
która nie chce się wtapiać, woli
zachować tożsamość. Lewica to kolejny
problem, ponieważ sama jest
koalicją. Uważam jednak, że opozycja
powinna się dogadać po wyborach
w kwestii wspólnego rządzenia.
Pozostańmy przy lewicy. Wspomniał
pan, że to koalicja - Nowa Lewica
to połączenie frakcji SLD oraz
Wiosny Roberta Biedronia, a mamy
też w dodatku partię Razem, która
jest osobno. Czy obecna sytuacja
wpłynie dobrze na kondycję lewicy
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021
WYWIAD
7
w Polsce?
Zamysł jest prosty – połączono SLD
i Wiosnę po to, by się wzmocnić.
Gdyby nie sytuacja pandemiczna, to
ta fuzja dokonałaby się tuż po wyborach
parlamentarnych, które były
sukcesem dla lewicy - w końcu wróciła
ona po 4 latach nieobecności do
Sejmu. To połączenie dwóch cech:
SLD-owskiego doświadczenia,
wiedzy o polityce oraz energii
i świeżego spojrzenia ze strony
Wiosny: szczególnie posłanki
tego ugrupowania wykonują
tutaj znakomitą pracę. Partia
Razem jest także potrzebna,
reprezentuje ona myślenie czysto
lewicowe w sensie definicji.
A jeśli prawdą jest, że 30 proc.
młodych myśli lewicowo, to korzyścią
byłoby dotarcie do tych
osób. Oni się mogą deklarować,
że mają takie poglądy, ale niekoniecznie
chodzą na wybory,
więc trzeba ich do tego przekonać,
by znaleźli swoich kandydatów
wśród polityków Wiosny i Razem.
Tak więc szanse są?
Jeśli politycy tych ugrupowań będą
pracować, spotykać się z ludźmi,
choć wiem, że to jest utrudnione
w obecnej sytuacji, ale trzeba to robić,
to lewica w Polsce może mieć
całkiem przyzwoity wynik, istotny
przy budowaniu rządu.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej
jest wciąż napięta, jednak
podejmowane są próby dialogu. Jak
pan oceni to, że kwestie dyplomatyczne
rozgrywane są bardziej na
linii Berlin - Mińsk czy Paryż - Moskwa,
a nie Warszawa - Moskwa?
To, że bronimy wschodniej granicy
UE, jest właściwe, zmienia nieco
wizerunek Polski w ostatnich
latach, gdy nieco się boczyliśmy
na instytucje czy nie wykonywali-
‘‘Trzeba pamiętać, że jeśli łączą się
dwie partie, z których jedna ma 15 proc.
poparcia, a druga 10, to często jednak ich
wspólny wynik nie wynosi 25 proc.
śmy wyników TSUE. Pokazała to
też niedawna wizyta niemieckiego
ministra spraw wewnętrznych.
Niemcom też zależy na tym, aby
ta granica była dobrze chroniona,
gdyż w innym razie większość z tych
uchodźców znajdzie się u nich. Złe
jest natomiast to, że podczas rządów
PiS-u straciliśmy oddziaływanie polityczno-dyplomatyczne.
Dlaczego
prezydent Duda nie dzwoni do Łukaszenki?
Bo nie ma z nim kontaktu.
Nie dzwoni do Putina, bo go nie widział
na oczy. Z tamtej strony też nie
ma chęci do rozmowy z Polską, ale
to wynika z faktu, iż udzielamy szerokiej
pomocy opozycji białoruskiej.
Cieszmy się, że możemy skorzystać
z pomocy NATO i UE. Nie jesteśmy
sami. To, że w imieniu Unii rozmowy
prowadzą Macron i Merkel, jest
dobre, choć w przypadku telefonów
z Łukaszenką to jest też ryzykowne,
gdyż przywódca Białorusi nie jest
uczciwym człowiekiem, ale to też
może przynieść efekt.
Potrzebna jest z naszej
strony poważna dyplomacja.
A jakie są obecnie cele,
które powinna uzyskać
Polska?
Są dwa. Pierwsze –
deeskalacja, liczba
uchodźców na granicy
nie powinna się zwiększać.
Udało się sprawić,
aby linie tureckie
nie przyjmowały obywateli
Syrii czy Jemenu na pokłady
swoich samolotów. Drugie - trzeba
też zająć się tą grupą, która tam jest.
To trudna sytuacja, gdyż nadchodzi
zima. Trzeba zapewnić tym ludziom
albo powrót znad granicy, albo opiekę
medyczną. Trudno powiedzieć,
czy to da się osiągnąć. Alternatywą
jest to, że na granicy będziemy mieć
coraz więcej ludzi, coraz więcej tragedii,
a przez opinię międzynarodową
możemy być oskarżani o brak
pomocy humanitarnej. Dobrze, że
mamy partnerów przygotowanych
do tego, by się zająć problemem.
Podczas pańskich rządów angażował
się pan m.in. na Ukrainie podczas
Pomarańczowej Rewolucji w 2004 r.
Jak w tym kontekście patrzy pan na
działania obecnej głowy państwa?
Główny zarzut, którzy trzeba postawić
prezydentowi Dudzie, jest
taki, że nie wykorzystuje pozycji
i silnego mandatu, jaki uzyskał
w wyborach, zarówno w kwestiach
wewnętrznych, jak i zewnętrznych.
Wewnętrznych dlatego, że jest zbyt
jednopartyjny, nie stara się wpływać
na większość parlamentarną, nie
prowadzi dialogu. Niezrozumiała
jest dla mnie niechęć do zwoływania
Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
A to prezydent jest tym, który ma
budować mosty dla porozumienia,
to wynika z Konstytucji. Oczywiście
głowa państwa musi się liczyć
z większością rządzącą, nawet prawo
weta może być odrzucone przez
Sejm. W polityce międzynarodowej
są to kolosalne zaniechania. Gdy
byłem prezydentem, to aktywnie
angażowałem się w relacje z Ukrainą,
gdyż wiedziałem, że im bardziej
będzie ona związana z zachodem,
tym lepiej dla nas, ponieważ granica
bezpieczeństwa przesunie się o 1
tys. km na wschód. Wiele razy rozmawiałem
z prezydentem Kuczmą,
ale spotykałem się też z politykami
opozycji, znałem też Janukowycza.
W 2004 r. przyjechałem właśnie na
prośbę Kuczmy wraz z przedstawicielami
instytucji unijnych. Wspólnie
uczestniczyliśmy w tamtejszym
okrągłym stole.
Obecnie Polska jest całkowicie
nieobecna nawet na szczeblu ambasadorskim.
Gdyby coś się stało na
Ukrainie, sytuacja byłaby podobna
tak jak przy Białorusi. Jest mało wizyt,
kontaktów, rozmów.
Co jeszcze zauważa pan w obecnych
rządach prezydenta Dudy oraz PiS-
-u?
Przez lata byliśmy uznawani przez
UE i Stany Zjednoczone za kraj
ekspercki w kwestiach wschodnich.
Uważano, że jesteśmy kompetentni,
zasięgano naszych rad. Był to
efekt zarówno moich działań, jak
i późniejszej polityki wschodniej
prowadzonej m.in. przez ministra
Sikorskiego. Dzisiaj to straciliśmy.
Obecnie, jeśli trzeba doradztwa
w zakresie np. tego, z kim rozmawiać
w Rosji czy na Ukrainie, to lepiej
zapytać Niemców czy Francuzów,
bo oni wiedzą. Trudno też wytłumaczyć,
dlaczego w sprawie granicy
polsko-białoruskiej wypowiada
się marszałek Sejmu, która nie ma
żadnych kompetencji, zaś nie zabiera
głosu prezydent, zwierzchnik sił
zbrojnych. Trzeba wyznaczyć specjalną
nagrodę dla tego, kto potrafiłby
to wyjaśnić. To całkowicie nie
do pojęcia. Uważam, że prezydent
powinien zająć się sprawą Białorusi
już w sierpniu zeszłego roku, a warto
pamiętać, że wtedy aktywniejszy był
premier Morawiecki. Mam wrażenie,
że prezydent Duda wykazuje za
mało aktywności.
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021
8 MIASTO CHEŁMNO
Rekordowy rok
- Pomimo spodziewanych mniejszych wpływów z podatków i wzrostu bieżących kosztów
utrzymania mamy ambitne plany inwestycyjne na kolejne lata. Jestem przekonany, że przed
Chełmnem otwierają się kolejne perspektywy rozwojowe – mówi burmistrz Artur Mikiewicz
Monika Chmielewska | fot. Łukasz Piecyk, Krzysztof Turzyński
W maju 2021 r. na mocy uchwały
Rady Miasta Chełmna powołał Pan
miejską spółkę - Chełmińską Społeczną
Inicjatywę Mieszkaniową.
Jakie potrzeby w zakresie mieszkań
wykazują mieszkańcy? Jaka była polityka
mieszkaniowa miasta w poprzednich
latach? Czy Chełmno jest
atrakcyjnym rynkiem dla firm działających
w tej branży?
Wieloletnia stagnacja na rynku
mieszkaniowym była największym
wyzwaniem, przed którym stanęliśmy
w 2018 r. To m.in. przez brak
oferty mieszkaniowej oraz brak
odpowiednich decyzji w zakresie
planowania przestrzennego Chełmno
od lat zmaga się z odpływem
mieszkańców, którzy osiedlają się
w sąsiednich miejscowościach lub
miastach. W 2020 r. w trakcie konsultacji
społecznych dot. nowego
studium uwarunkowań i kierunków
zagospodarowania przestrzennego
zapytaliśmy mieszkańców, w jakiego
rodzaju zabudowie chcieliby mieszkać.
Okazało się, że interesuje ich
nie tylko zabudowa jednorodzinna,
która dotychczas była priorytetem
polityki przestrzennej miasta (w czasie
ostatnich 20 lat powstały tylko
dwa spółdzielcze i jeden deweloperski
blok mieszkalny). Chełmnianie
chcieliby mieszkać także w blokach,
kamienicach czy kameralnej zabudowie
wielorodzinnej. Konieczne
stało się więc podjęcie działań wielotorowych.
Realizujemy plan sprzedaży
działek (głównie stanowiących
dawniej nieużytki gospodarcze)
z przeznaczeniem na pobudzenie
budownictwa prywatnego i komercyjnego.
W ten sposób w mieście
powstało i powstaje kilkadziesiąt
domów, a sprzedana działka przy ul.
Biskupiej/Danielewskiego daje możliwość
budowy kilkunastu mieszkań
– inwestor prywatny dysponuje już
pozwoleniem na budowę. Druga realizowana
komercyjna inwestycja to
domy szeregowe na ul. Wiklinowej.
Dzięki zmianom w polityce mieszkaniowej
Chełmno staje się więc coraz
bardziej atrakcyjne dla inwestorów
komercyjnych, którzy do niedawna
nie mieli możliwości inwestowania
w mieście. Środki pochodzące ze
sprzedaży nieruchomości przeznaczane
są na wydatki majątkowe miasta,
w tym rozbudowę wodociągów
i kanalizacji, budowę dróg, wykup
gruntów pod drogi i chodniki, a także
gospodarkę mieszkaniową, jak
remonty pustostanów czy projekty
nowych inwestycji.
Nowym obszarem działalności
miasta jest społeczne budownictwo
czynszowe i powołana w maju
tego roku Chełmińska Społeczna
Inicjatywa Mieszkaniowa sp. z o.o.
– pierwsza w kraju samodzielna
spółka samorządowa, na której uruchomienie
pozyskaliśmy 3 mln zł
z Krajowego Zasobu Nieruchomości.
W październiku spółka przejęła
administrowanie miejskim zasobem
mieszkaniowym. Działania związane
z jej powołaniem to odpowiedź
na rzeczywiste potrzeby mieszkańców
o umiarkowanych dochodach,
którzy nie mogą pozwolić sobie na
zakup mieszkania, ale również nie
kwalifikują się do wsparcia w ramach
list mieszkaniowych. Spółka zajmuje
się obecnie uaktualnianiem projektu
budowy domu wielorodzinnego na
ul. Kościelnej oraz projektowaniem
dwóch budynków mieszkalnych na
terenie dawnej jednostki wojskowej.
Łącznie wszystkie ww. działania
tworzą politykę mieszkaniową, która
w komplementarny sposób odpowiada
na potrzeby mieszkańców.
Z polityką mieszkaniową Chełmno
wiąże również politykę rozwoju
przestrzennego miasta.
Jesteśmy w trakcie zmiany studium
uwarunkowań i kierunków zagospodarowania
przestrzennego, jak
również szeregu planów miejscowych,
które w dotychczasowym
brzmieniu były hamulcem, a nie
bodźcem do rozwoju miasta. Taką
sytuację mieliśmy chociażby przy
ul. Gorczyckiego, gdzie, mimo woli
zaktywizowania terenu przez właścicieli
nieruchomości, było to niemal
niemożliwe ze względu na przyjęte
dawniej zapisy. Obecnie poświęcamy
czas na opracowanie planów
miejscowych zgodnych już z nowym
studium uwarunkowań. Dzięki temu
możliwe będzie zaktywizowanie
terenów przy południowych granicach
miasta – przy wspomnianej
ul. Gorczyckiego, na os. Dworzyska,
w sąsiedztwie Osiedla nad Browiną,
pomiędzy os. Kwiatowym a ul. Bliską
oraz pomiędzy os. Piłsudskiego
a Komendą Powiatową Państwowej
Straży Pożarnej. Na podstawie
zmian planów możliwa będzie realizacja
zarówno kilkudziesięciu nowych
domów jednorodzinnych, jak
i kompleksu zabudowy wielorodzinnej,
na którą wielu mieszkańców
oczekuje. Działania strategiczne,
takie jak to, wymagają determinacji
i zaangażowania, ale również czasu.
Nasze działania wykluczą zastój na
rynku mieszkaniowym, z jakim od
kilkunastu lat mamy styczność, i wykluczą
jego powtórkę w perspektywie
przynajmniej 30 lat.
Na potrzeby mieszkaniowe zostaną
przeznaczone budynki na dawnym
terenie wojskowym przy ul.
Biskupiej – powstanie tu Chełmińska
Dzielnica Społeczna. Na czym
konkretnie będą polegać działania
w tym miejscu oraz dlaczego ten
właśnie projekt miasto uznało za
priorytetowy, ubiegając się o dofinansowanie?
Chełmińska Dzielnica Społeczna to
nasz autorski projekt aktywizacji terenów
dawnej jednostki wojskowej
przy ul. Biskupiej – połączenie funkcji
usługowej z szeroką ofertą mieszkaniową.
Teren powojskowy został
zakupiony przez miasto w 2015 r.,
nie doczekał się jednak aktywizacji.
Jesienią 2018 r. uznaliśmy więc to
wyzwanie za jeden z priorytetów.
W zakresie usługowym prowadzimy
działania zmierzające do zawiązania
Regionalnego Klastra Usług Społecznych.
Projekt spotkał się z dużą
przychylnością władz wojewódzkich
– znalazł się w Strategii Rozwoju
Województwa oraz został zgłoszony
w trybie pozakonkursowym
do Funduszy Europejskich Kujaw
i Pomorza na lata 2021-2027. Klaster
zapewni rozwój szerokiego
zakresu usług
społecznych, opiekuńczych
i zdrowotnych.
To m.in. rozwój Zakładu
Aktywności Zawodowej,
Warsztatów
Terapii Zajęciowej oraz
Spółdzielni Socjalnej,
którą powołujemy we
współpracy z gminą
Chełmno. Zależy nam,
aby klaster zapewnił
dobrą dostępność do
wspomnianych usług
mieszkańcom Chełmna,
powiatu i województwa.
W kompleksie dzielnicy oprócz
dwóch istniejących budynków
mieszkaniowych wielorodzinnych
planujemy realizację dwóch nowych
budynków wielorodzinnych, których
realizacja (prawdopodobnie
w formule społecznego budownictwa
czynszowego) będzie zadaniem
Chełmińskiej Społecznej Inicjatywy
Mieszkaniowej. To również adaptacja
wspomnianych dwóch koszarowców
na cele mieszkaniowe. Pierwszy
znajduje się w rękach prywatnych
i zaplanowane jest w nim stworzenie
mieszkań na wolny rynek deweloperski,
jest to inwestycja prywatna.
Drugi (nasz miejski) to różnorodne
formy mieszkalnictwa dostępnego,
realizowanego przez ChSIM. Zakładamy
tu lokalizację mieszkań na
wynajem w ramach gminnego zasobu
nieruchomości oraz mieszkań
dających szczególne formy wsparcia,
jak mieszkania chronione czy wspomagane.
Realizacja projektu wymaga
ogromu pracy, która trwa w kilku
podzespołach. Pierwsze namacalne
efekty są przewidziane na przyszły
rok. W ramach Programu Inwestycji
Strategicznych pozyskaliśmy niemal
2,4 mln zł środków zewnętrznych
na kompleksowe uzbrojenie terenu
oraz zaaranżowanie przestrzeni publicznej.
‘‘Lokalni przedsiębiorcy mogą
w ten sposób opiniować projekty uchwał
Rady Miasta Chełmna i moich zarządzeń,
współdziałać w tworzeniu strategii rozwoju
gospodarczego, informować o swoich
potrzebach, problemach, proponować
możliwe do podjęcia rozwiązania.
W budżecie na ten rok zapisano rekordową
kwotę ponad 15 mln zł na
inwestycje. Wśród priorytetów były
m.in. modernizacja infrastruktury
drogowej i kompleksowa wymiana
oświetlenia na LED-owe. Czy plany
udało się zrealizować?
Tak. Wśród inwestycji drogowych
znalazła się zrealizowana w pierwszym
kwartale roku modernizacja
układu drogowego na os. Curie-
-Skłodowskiej – to duże osiedle
mieszkaniowe, z licznymi usługami,
przedszkolem i szkołą podstawową
– kluczowe były więc poprawa
bezpieczeństwa oraz stanu dróg
i chodników. Łączny koszt realizacji
zadania to niemal 1,4 mln zł, z czego
830 tys. zł pozyskaliśmy z Rządowego
Funduszu Rozwoju Dróg. Druga,
trwająca inwestycja to modernizacja
zachodniego objazdu starego miasta
– bardzo wyczekiwana z uwagi
na zły stan dróg. Obejmuje remont
ul. Klasztornej, Dominikańskiej i 22
Stycznia. Koszt realizacji modernizacji
to 3,1 mln zł, z czego 1,2 mln zł
pozyskaliśmy z Rządowego Funduszu
Rozwoju Dróg. Wniosek o dofinansowanie
przebudowy wschodniego
objazdu starego miasta (ul.
Wodnej, Poprzecznej i Rycerskiej)
znalazł się na liście rezerwowej; niestety
nie uzyskał finansowania, ponowiliśmy
go w sierpniu tego roku
z wolą realizacji w 2022 r.
We wrześniu rozpoczęliśmy
wymianę oświetlenia ulicznego
i parkowego na oświetlenie LED.
Wymieniamy ponad 1600 sztuk
wyeksploatowanych opraw na nowoczesne
oświetlenie LED, dobu-
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021
MIASTO CHEŁMNO
9
dowujemy nowe oprawy oświetleniowe
oraz oczekujemy montażu
sterowników, które pozwolą nam
na sprawne zarządzanie oświetleniem
na terenie miasta. Zadanie
realizowane jest z dofinansowaniem
z Europejskiego Funduszu Rozwoju
Regionalnego w wysokości 2,3 mln
zł. Na realizację działania pozyskaliśmy
ponadto 1 mln zł z Rządowego
Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Wartość całego zadania to niemal
4 mln zł. Jednocześnie przystępujemy
do wymiany oświetlenia
wewnętrznego w urzędzie. Kontynuacja
tego zadania w szkołach
i halach sportowych podlegających
miastu jest przewidziana na przyszły
rok - w listopadzie została podpisana
umowa z wykonawcą prac. Oba
zadania realizowane są ze środków
pozyskanych z Funduszu Inwestycji
Lokalnych. W czerwcu oddaliśmy
do użytku windę oraz podnośnik
zewnętrzny w Urzędzie Miasta, które
znacząco poprawiają dostępność
budynku i komfort mieszkańców załatwiających
w urzędzie swoje sprawy.
Pozyskane dofinansowanie zewnętrzne
wyniosło ponad 116 tys. zł,
a całość inwestycji ponad 400 tys. zł.
Miniony rok to również inwestycje
proekologiczne i prooszczędnościowe.
Tak, oprócz wspomnianych
wymian oświetlenia, trwają
prace przy przebudowie
i modernizacji oczyszczalni
ścieków. Koszt realizacji inwestycji
to ponad 3,7 mln zł
W mijającym roku na inwestycje Chełmno przeznaczyło rekordowe
15 mln zł. Jak mówi burmistrz Artur Mikiewicz, 2022 r. również
zapowiada się pracowicie pod względem inwestycyjnym.
‘‘W drugim kwartale tego roku Chełmno
znalazło się na 1. miejscu w ogólnopolskim rankingu
gmin, których mieszkańcy złożyli najwięcej wniosków
do programu „Czyste Powietrze”. Prowadzimy także
nasz miejski program dotacyjny, z którego w tym
roku wypłacone zostaną dofinansowania na łącznie
niemal 350 tys. zł.
– w tym pozyskane 2,48 mln
zł dofinansowania z Europejskiego
Funduszu Rozwoju
Regionalnego w ramach
RPO Województwa Kujawsko-Pomorskiego
oraz 700
tys. zł dofinansowania z Funduszu
Inwestycji Lokalnych.
W celu pozyskania finansowania
ze środków europejskich
konieczne było podjęcie działań
na szczeblu centralnym.
Na nasz wniosek, poparty przez radną
wojewódzką Katarzynę Lubańską,
Urząd Marszałkowski wystąpił
do ministerstwa z wnioskiem o dopuszczenie
oczyszczalni ścieków do
finansowania z RPO Kujaw i Pomorza.
Modernizacja oczyszczalni wpisuje
się w szereg działań prośrodowiskowych
i prooszczędnościowych,
które podjęliśmy w tym roku. To także
m.in. zakończona termomodernizacja
(wymiana stolarki okiennej)
w halach sportowych naszych szkół
oraz zakup nowych, estetycznych
pojemników do segregacji odpadów,
który zrealizowaliśmy w ramach
szerszego zadania dot. doposażenia
gminnego systemu gospodarki odpadami
komunalnymi dla miasta,
także m.in. w pojemniki na elektroodpady
oraz kosze uliczne.
Co bardzo cieszące, coraz większą
świadomość konieczności sięgania
po rozwiązania prooszczędnościowe
i proekologiczne zauważamy
u naszych mieszkańców. W drugim
kwartale tego roku Chełmno znalazło
się na 1. miejscu w ogólnopolskim
rankingu gmin, których
mieszkańcy złożyli najwięcej wniosków
do programu „Czyste Powietrze”.
Prowadzimy także nasz miejski
program dotacyjny, z którego w tym
roku wypłacone zostaną dofinansowania
na łącznie niemal 350 tys. zł.
Wpłynęło ich do nas prawie o połowę
więcej niż w roku ubiegłym -
odnotowaliśmy 123 wnioski o dofinansowania
(w 2020 r. było ich 79).
Mieszkańcy w mijającym roku chętnie
korzystali z możliwości otrzymania
dofinansowania na wymianę
systemu ogrzewania z węglowego na
gazowe lub pellet (90 wniosków), instalację
paneli fotowoltaicznych (26
wniosków), wykonanie przyłącza
gazowego (3 wnioski) oraz instalację
pompy ciepła (4 wnioski).
Niemal rok temu miasto oficjalnie
otworzyło kamienicę przy ul. Grudziądzkiej
36. Dziś to inkubator organizacji
pozarządowych i działań
realizowanych przez społeczność
miasta. Co kamienica wniosła do życia
miasta przez mijający rok?
Grudziądzka 36 zyskała nowe życie
i szybko stała się naturalną przestrzenią
realizacji
projektów społeczno-kulturalnych.
Jest dziś miejscem,
z którego chętnie
korzystają mieszkańcy
działający
w organizacjach,
jak i grupach nieformalnych.
Mieści
się w niej także
m.in. siedziba projektu
„Współpracujemy”,
na którego
realizację pozyskaliśmy
rok temu blisko
1 mln zł. To
bardzo ważny projekt aktywizacji
zawodowej mieszkańców, w tym
osób w kryzysie bezdomności. To
uczestnicy projektu wykonali m.in.
pierwszy ogród społeczny, który we
wrześniu otwieraliśmy przy kościele
św. Ducha. Na parterze kamienicy,
dzięki ofiarności dzieci Jerzego Kałdowskiego
(założyciela i pierwszego
Otwarcie pokoju Jerzego Kałdowskiego w Grudziądzkiej 36.
dyrektora Muzeum Ziemi Chełmińskiej)
– pani Gabrieli Ułanowskiej
oraz pana Mariusza Kałdowskiego,
stworzyliśmy miejsce złożone z mebli,
pamiątek i dokumentów zasłużonej
dla miasta rodziny Kałdowskich.
Pokój stał się siedzibą realizowanego
w tym roku projektu „Społecznej
Informacji Turystycznej”, w ramach
którego seniorzy poszerzali swoje
kompetencje w zakresie historii
miasta i umiejętności opowiadania
o niej w roli lokalnych przewodników.
Grudziądzka 36 stała się inkubatorem
lokalnego zaangażowania,
ale także inspiracją do podejmowania
kolejnych przedsięwzięć.
W temacie zabytków. Interesującego
odkrycia dokonano w ostatnim czasie
w chełmińskim muzeum.
Dzięki staraniom pracowników Muzeum
Ziemi Chełmińskiej udało się
dotrzeć do historycznych dokumentów
opisujących dawny wystrój sal
chełmińskiego ratusza. Na podstawie
materiałów dyrektor podjął decyzję
o rozpoczęciu badań konserwatorskich
w Sali Ślubów. Dotychczasowe
prace potwierdziły obecność śladów
polichromii, pochodzących najprawdopodobniej
z okresu renesansu.
Ostateczny efekt badań poznamy
do końca tego roku. Warto dodać, że
23 listopada Muzeum Ziemi Chełmińskiej
zostało wpisane do wykazu
muzeów w Biuletynie Informacji
Publicznej Ministerstwa Kultury
i Dziedzictwa Narodowego. Aby taki
wpis uzyskać, należało uzgodnić
z właściwym ministrem treść statutu
muzeum. Dzięki wpisowi muzeum
jest pełnoprawną instytucją, działają
na mocy ustawy o muzeach. Otwiera
to przed nami możliwość ubiegania
się o nowe dofinansowania. Znaczenie
odkrycia w muzeum będzie wymagało
w przyszłym roku podjęcia
współpracy na szczeblu województwa.
Jeszcze w tym miesiącu spotkamy
się z marszałkiem województwa
i wojewódzkim konserwatorem
zabytków, aby omówić możliwości
sfinansowania prac konserwatorsko-
-restauratorskich w celu odtworzenia
historycznego wyglądu sali.
Nawiązując do współpracy - wiosną
powołana została Chełmińska Rada
Biznesu. W jaki sposób daje przedsiębiorcom
wpływ na rozwój miasta?
Chełmińska Rada Biznesu to powołany
z mojej inicjatywy organ
opiniodawczo-doradczy miasta.
Lokalni przedsiębiorcy mogą w ten
sposób opiniować projekty uchwał
Rady Miasta Chełmna i moich zarządzeń,
współdziałać w tworzeniu
strategii rozwoju gospodarczego,
informować o swoich potrzebach,
problemach, proponować możliwe
do podjęcia rozwiązania. To realna
przestrzeń współpracy urzędu ze
środowiskiem lokalnych przedsiębiorców.
Dla dobrego i przemyślanego
rozwoju miasta potrzebujemy
siebie wzajemnie. Ta współpraca
pozwoliła nam m.in. przystąpić do
projektu Regiogmina, w ramach którego
wspólnie opracowujemy skuteczne
narzędzia wsparcia dla firm
oraz planujemy powołanie Lokalnej
Organizacji Gospodarczej, której zadaniem
będzie udzielanie wsparcia
przedsiębiorcom, m.in. w zakresie
pozyskiwania funduszy na rozwój
firmy.
W jakim stopniu epidemia koronawirusa
wpłynęła na działania realizowane
w 2021 r.?
Przede wszystkim ograniczyła nam
możliwość realizacji otwartych
spotkań z mieszkańcami, które systematycznie
prowadziliśmy przed
wybuchem pandemii raz na kwartał.
W październiku udało nam się
do tego powrócić i mamy nadzieję,
że sytuacja w kraju nie zablokuje
ponownie tych działań w nowym
roku. Epidemia sprawiła nam wiele
trudności organizacyjnych. Wielu
naszych współpracowników i współpracowniczek
przez długie tygodnie
przebywało w izolacji, w związku
z zakażeniem. Udało nam się pomimo
tego realizować prace urzędu bez
większych komplikacji dla mieszkańców.
Epidemia przyniosła jednak
problemy z terminową realizacją inwestycji.
Zachorowania wśród pracowników,
wykonawców i podwykonawców,
opóźnienia w dostawach
materiałów i surowców od półtora
roku są niestety codziennością. Pomimo
tego wszystko wskazuje na to,
że zrealizujemy rekordowy budżet
inwestycyjny w 2021 r. Rok 2022 inwestycyjnie
również zapowiada się
pracowicie.
Jak wygląda budżet miasta na nadchodzący
rok w związku z niełatwą
sytuacją polskich samorządów?
Przyszłoroczny budżet Gminy Miasta
Chełmna jest o około 20 proc.
mniejszy od tegorocznego. Duże
zmiany zaszły w zakresie świadczeń
społecznych, które od czerwca będą
wypłacane przez ZUS, a nie miasto
(tzw. 500+). Mniejsze wpływy mogą
wystąpić w wielu obszarach (a wynika
to ze zmian ustawowych dotyczących
dochodów samorządów, jak
np. udział w podatkach), natomiast
koszty bieżącego utrzymania (energia,
paliwo, czy wszelkie usługi)
rosną. Pomimo tej trudnej sytuacji
mamy ambitne plany inwestycyjne,
które z pewnością w trakcie roku
jeszcze wzrosną. Planujemy zmodernizować
kolejne drogi na terenie
starego miasta: Wodną, Poprzeczną
oraz Rycerską, jak również wymienić
wodociąg na ul. Wodnej. Przed
nami również kompleksowe uzbrojenie
oraz urządzenie przestrzeni
Chełmińskiej Dzielnicy Społecznej,
czyli dawnej jednostki przy ul. Biskupiej.
Przyszły rok to również realizacja
drobniejszych, ale równie
ważnych inwestycji: budowy schodów
pomiędzy os. Kopernika a ul.
Podgórną, modernizacji schodów
od Rybackiej do Ogrodowej w ciągu
ul. Okrężnej, udrożnienia kanalizacji
deszczowej przy ul. Przemysłowej,
jak również wspomnianej wcześniej
wymiany oświetlenia wewnętrznego
we wszystkich miejskich szkołach
podstawowych oraz obiektach
sportowych. Oczekujemy na kolejne
rozstrzygnięcia w konkursach dotacyjnych.
Aktywnie poszukujemy
środków zewnętrznych. Jesteśmy
przekonani, że pomimo wielu trudności
przed Chełmnem otwierają się
kolejne perspektywy rozwojowe.
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021
10 POWIAT
Oto „anioły” powiatu chełmińskiego
Rozstrzygnięto powiatowy konkurs dla społeczników i wolontariuszy
Piotr Gajdowski | fot. Starostwo Powiatowe w Chełmnie
Podziękowania i gratulacje złożyli laureatkom starosta powiatu chełmińskiego Zdzisław Gamański oraz wicestarosta Wojciech Bińczyk.
Małgorzata Grabarz, Natalia Zielińska
i Katarzyna Czerwińska
zostały wyróżnione w konkursie
Starostwa Powiatowego „Anioł
Powiatu Chełmińskiego” dla
aktywnych społeczników i wolontariuszy.
W poniedziałek 22
listopada z laureatkami spotkali
się starosta Zdzisław Gamański
i wicestarosta Wojciech Bińczyk,
którzy wręczyli im pamiątkowe
statuetki, dyplomy i kwiaty. „Dziękujemy
za okazywanie dobra,
cierpliwości oraz wiary w ludzką
życzliwość. Niech wasze działania
będą zawsze źródłem radości i satysfakcji
oraz powodem do dumy
i ludzkiej wdzięczności” – napisał
w liście gratulacyjnym Zarząd Powiatu
Chełmińskiego.
Tytuł „Anioł Powiatu Chełmińskiego”
przyznawany jest w dwóch
kategoriach: dla osób wyróżniających
się w pomocy społecznej oraz
dla osób wyróżniających się w działalności
wolontariackiej. Nagrody
przyznaje Zarząd Powiatu Chełmińskiego
z inicjatywy własnej lub
na wniosek m.in. organizacji pozarządowych
oraz innych podmiotów
prowadzących działalność w zakresie
pomocy społecznej i wsparcia
rodziny, jednostek organizacyjnych
pomocy społecznej samorządu terytorialnego,
a także jednostek samorządu
terytorialnego. Nagroda
przyznawana jest w szczególności
za wspieranie działań z zakresu
pomocy społecznej i wolontariatu,
bezinteresowną pomoc osobom
potrzebującym wsparcia, bezinteresowną
pomoc w organizacji imprez
sportowych i kulturalnych, aktywizowanie
i integrowanie wspólnot
lokalnych na rzecz rozwiązywania
problemów społecznych.
Za zajęcie w konkursie I, II i III
miejsca przyznawane są nagrody
pieniężne oraz statuetki i listy gratulacyjne.
Tytuł „Anioł Powiatu
Chełmińskiego” może być nadany
tej samej osobie nie częściej niż raz
na 5 lat.
Tegorocznymi „Aniołami Powiatu
Chełmińskiego” zostały:
Małgorzata Grabarz – od ponad 18
lat działaczka społeczna i czynna
wolontariuszka, Natalia Zielińska –
od 10 lat związana z harcerstwem,
Katarzyna Czerwińska – od ponad
20 lat wspierająca ochotnicze pożarnictwo
i działalność na rzecz
bezpieczeństwa. Poniżej przedstawiamy
sylwetki laureatek.
Małgorzata Grabarz na co dzień jest
nauczycielką w Szkole Podstawowej
nr 2 im. Stanisława Staszica w Chełmnie.
Od 18 lat jest czynną wolontariuszką
w powiecie chełmińskim.
W latach 2003-2007 laureatka
prowadziła wolontariat w ramach
Młodzieżowych Grup Liderskich
działających przy Stowarzyszeniu
Ludzie - Ludziom. Grupy zrzeszały
młodzież ze szkół powiatowych
i miejskich, która uczyła się tam
zdobywania kwalifikacji do pracy
wolontarystycznej oraz współpracowała
z instytucjami miejskimi,
działając na rzecz ludzi potrzebujących.
Małgorzata Grabarz założyła
Młodzieżowe Centrum Wolontariatu
Effatha, które w latach 2008-
2019 działało przy Zgromadzeniu
Sióstr Miłosierdzia.Wolontariusze
ze szkół średnich i gimnazjalnych
powiatu chełmińskiego zdobywali
kwalifikacje oraz pracowali na
rzecz ludzi potrzebujących i dzieci,
uczestnicząc także w akcjach organizowanych
przez Zgromadzenie
Sióstr Miłosierdzia oraz MOPS,
Dom Dziecka czy Urząd Miasta.
W latach 2011-2012 laureatka była
współorganizatorką ogólnopolskiej
akcji „Zauważ mnie - Chodzi (p)
o zdrowie” z okazji Światowego
Dnia Zdrowia. Akcja ta promowała
postrzeganie ludzi chorych na epilepsję
jako ludzi zdolnych do normalnego
funkcjonowania w środowisku.
W 2013 r. współpracowała
z wolontariuszami z Grudziądza
w organizacji Szlachetnej Paczki.
W 2015 r. zorganizowała m.in.
zbiórkę żywności, odzieży, artykułów
higienicznych dla uchodźców
z Iraku. W latach 2017-2018
była szefem Sztabu Chełmińskiego
WOŚP. Często uczestniczy, organizuje
lub współorganizuje wiele
akcji charytatywnych, ostatnio były
to m.in. akcje „Budzimy Sandrusię”,
„BohaterOn - kartka dla bohatera
Polaka na Kresach”, zbiórka funduszy
na leczenie i rehabilitację dla
chorego Patryka. Corocznie bierze
czynny udział w akcji mikołajkowej
i wigilijnej. Od 2017 r. Małgorzata
Grabarz zarządza Szkolną Grupą
Wolontariatu Effatha działającą
przy Gimnazjum nr 1, a także przy
Szkole Podstawowej nr 2 w Chełmnie.
Grupa wolontariuszy czynnie
współpracuje z MOPS-em, Urzędem
Miasta, Chełmińskim Domem
Kultury, Powiatowym Centrum
Pomocy Rodzinie, domami dziecka,
Stowarzyszeniem Chorus Culmensis,
Stowarzyszeniem Rodzin
Adopcyjnych i Zastępczych, pomagając
w organizacji uroczystości,
szkoleń, akcji na rzecz potrzebujących
oraz innych wydarzeń.
Natalia Zielińska z harcerstwem
jest związana już od ponad 10 lat.
Społeczniczka, zastępczyni komendanta
32 Szczepu Drużyn
Harcerskich i Gromad Zuchowych
„100-lecia Harcerstwa”, drużynowa
32 Grunwaldzkiej Unisławskiej
Drużyny Harcerskiej „Bez Odbioru”
im. wachm. Stanisława Konstantego
Króla, przewodnicząca
zespołu ds. promocji harcerstwa
na terenie gminy Unisław, wychowawczyni
dzieci i młodzieży, organizatorka
czasu wolnego dla dzieci
i młodzieży, organizatorka różnych
wyjazdowych form pracy dla dzieci
i młodzieży w trakcie roku szkolnego
oraz wakacji, koordynatorka
działań dzieci i młodzieży podczas
przedsięwzięć oraz akcji społecznych.
Natalia Zielińska angażuje
się również, jako osoba prywatna,
w różne akcje i przedsięwzięcia
społeczne, zachęcając przy tym do
udziału dzieci i młodzież. Harcerstwo
jest jej życiową dewizą. Poprzez
wszystkie lata pracy przeszła
całą ścieżkę rozwoju harcerskiego,
od zdobywania każdego stopnia
oraz każdej funkcji. Zaczęła rozwijać
się harcersko jako instruktor,
zdobywając stopnie instruktorskie,
które są honorowane jako państwowe
uprawnienia. Jak twierdzi, wielu
sukcesów nie mogłaby osiągnąć
bez doświadczenia w ZHP. Podczas
działalności harcerskiej na przestrzeni
lat laureatka zaangażowała
do współpracy wiele osób, niektóre
spośród nich pełnią dziś ważne
funkcje w harcerstwie.
Katarzyna Czerwińska działa społecznie
od ponad 20 lat. Od wielu
lat aktywnie udziela się w jednostce
Ochotniczej Straży Pożarnej
w Lisewie. Pełni także funkcję
skarbnika OSP Lisewo. Katarzyna
Czerwińska jest członkiem zarządu
Oddziału Gminnego Związku
OSP RP w Lisewie. W 2015 r. została
wyróżniona w gminie Lisewo
tytułem „Strażak roku”. Katarzyna
Czerwińska wspólnie ze społecznością
strażacką z gminy Lisewo
zaangażowana jest w organizację
wielu wydarzeń, takich jak m.in.
Zjazd Weteranów Pożarnictwa, obchody
świąt narodowych, Obchody
Dnia Strażaka. W ostatnim roku
zainicjowała wiele działań w gminie
związanych z przeciwdziałaniem
skutkom pandemii Covid-19
i zaangażowała wszystkie straże
OSP z terenu gminy Lisewo w te
działania. Razem z druhami z OSP
Lisewo jako pierwsi w powiecie
chełmińskim i jako jedyni w kraju
zorganizowali „Tymczasowy Punkt
Szczepień” w ramach akcji „Szczepimy
się z OSP”. Z jej inicjatywy
OSP z gminy Lisewo w ramach
obchodów 100-lecia działalności
Związku Ochotniczych Straży Pożarnych
Rzeczypospolitej Polskiej
włączyły się w akcję „100 drzew na
100 lat”, która ma na celu ochronę
i zachowanie dóbr przyrodniczych
dla przyszłych pokoleń. W tym
miesiącu udało się pozyskać strażom
1 tys. sztuk sadzonek drzewek
ze szkółki Nadleśnictwa Jamy.
- Wszystkie nagrodzone osoby
stanowią doskonały przykład
na to, że w dobie powszechnego
konsumpcjonizmu można działać
bezinteresownie na rzecz drugiego
człowieka – podsumowuje Starostwo
Powiatowe w Chełmnie.
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021
POWIAT
11
Powiat przyjazny rowerzystom
Przybywa nowych ścieżek rowerowych w powiecie chełmińskim. Wkrótce będzie ich
w sumie ponad 70 km
Piotr Gajdowski | fot. Starostwo Powiatowe w Chełmnie
Powiat chełmiński realizuje kompleksowy
plan budowy ścieżek
rowerowych. Tylko w 2021 r. na
terenie powiatu przybyło ok. 19
km nowych tras dla rowerzystów.
Wkrótce – po realizacji wszystkich
projektów – będzie to łącznie
ok. 70 km ścieżek rowerowych,
które stworzą spójny układ komunikacyjny,
połączony także ze
ścieżkami poza granicami powiatu
chełmińskiego. Za swoje działania
w zakresie m.in. budowy
infrastruktury rowerowej powiat
chełmiński otrzymał niedawno
tytuł „Powiat bezpiecznych rowerzystów”.
W 2021 r. zostanie ukończony
projekt „Ścieżki rowerowe
w powiecie chełmińskim”,
realizowany wspólnie przez powiat
chełmiński oraz gminy: Kijewo
Królewskie, Unisław, Chełmno.
W ramach zadania powstaje
w sumie ponad 19 km nowych
ścieżek rowerowych, w tym: ścieżka
Nowe wozy dzięki powiatowi
Powiat chełmiński dofinansowuje zakupy nowych samochodów dla służb mundurowych
Piotr Gajdowski | fot. Starostwo Powiatowe w Chełmnie
Strażacy z Chełmna oraz policjanci
z posterunku w Unisławiu
otrzymali w drugiej połowie listopada
nowe pojazdy, których
zakup współfinansowany był ze
środków powiatu chełmińskiego.
W uroczystym przekazaniu wozów
obydwu jednostkom uczestniczył
starosta Zdzisław Gamański.
pieszo-rowerowa w Podwiesku
(wzdłuż drogi powiatowej nr
1621C Chełmno – Mniszek)
o długości 2,4 km; ścieżka pieszorowerowa
Watorowo – Dorposz
Szlachecki – Unisław (wzdłuż dróg
powiatowych nr 1604C, 1607C,
1627C) o długości 14,7 km; ścieżka
rowerowa Dorposz Szlachecki –
Kijewo Królewskie (wzdłuż drogi
powiatowej nr 1604C) o długości
2,2 km. Koszt realizacji tego
zadania wyniesie ok. 14,5 mln
zł, w tym 70 proc. finansowane
jest ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego
w ramach Regionalnego Programu
Operacyjnego Województwa
Kujawsko-Pomorskiego.
Reszta pochodzi z budżetu
powiatu chełmińskiego i gmin
uczestniczących w projekcie.
W perspektywie jest stworzenie
spójnego układu komunikacyjnego
łączącego siatkę ścieżek pieszorowerowych
położonych na
terenie powiatu chełmińskiego
17 listopada w Komendzie Powiatowej
Państwowej Straży Pożarnej
w Chełmnie, w obecności
starosty chełmińskiego Zdzisława
Gamańskiego, oddano do użytku
nowo zakupiony lekki samochód
kwatermistrzowski - citroen berlingo.
- Pojazd przeznaczony będzie
do zabezpieczenia zaplecza logistycznego,
poprzez dostarczenie
na miejsce prowadzonych działań
ratowniczo-gaśniczych lub ćwiczeń
dodatkowego sprzętu specjalistycznego,
a także do czynnego udziału
w działaniach związanych z usuwaniem
skutków powodzi i innych
klęsk żywiołowych, w transporcie
pomp, neutralizatorów, sorbentów,
sprzętu silnikowego oraz dostarczaniu
posiłków dla strażaków
podczas długotrwałych działań
ratowniczych – opisuje Starostwo
Powiatowe w Chełmnie.
Zakup pojazdu sfinansowały
z istniejącymi ścieżkami Toruń
– Unisław oraz Bydgoszcz –
Unisław, a także prowadzącego
do północno-wschodniej granicy
powiatu chełmińskiego z powiatem
grudziądzkim (poprzez drogę
powiatową Chełmno – Mniszek nr
1621C). W ten sposób powstanie
regionalny układ ścieżek,
pozwalający dojechać z Chełmna
do Torunia, Bydgoszczy oraz (po
realizacji własnej inwestycji w tym
zakresie przez powiat grudziądzki)
także do Grudziądza.
Obecnie projektowana jest
kolejna ścieżka pieszo-rowerowa
w ciągu drogi powiatowej nr 1627C.
Ścieżka ta tworzyć będzie ciąg dalszy
spójnego układu komunikacyjnego.
Po zrealizowaniu wszystkich
projektów przez powiat chełmiński
będzie przebiegać łącznie ponad
70 km ścieżek rowerowych.
W ten sposób zachodzi prawdziwa
rewolucja - wcześniej powiat
chełmiński posiadał krótkie
odcinki ścieżek rowerowych, które
Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy
oraz Starostwo Powiatowe w Chełmnie.
Citroen zastąpi wyeksploatowany
i awaryjny 20-letni renault
kangoo, którym chełmińscy strażacy
jeździli do tej pory.
Tydzień później, 25 listopada,
w Komendzie Powiatowej Policji
w Chełmnie starosta Zdzisław Gamański
uczestniczył w oficjalnym
przekazaniu nowego radiowozu,
który trafi na wyposażenie Posterunku
Policji w Unisławiu. Zakup
hybrydowej toyoty corolli został
sfinansowany w jednej połowie
z budżetu Policji, a w drugiej - ze
środków finansowych powiatu
chełmińskiego oraz gminy Unisław.
Nowy radiowóz zwiększy poziom
bezpieczeństwa w gminie Unisław.
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021
nie tworzyły spójnego układu
komunikacyjnego.
Za działania w zakresie poprawy
bezpieczeństwa rowerzystów,
m.in. poprzez budowę nowych
ścieżek rowerowych wzdłuż dróg
powiatowych, powiat chełmiński
otrzymał dyplom uznania
z Ministerstwa Sprawiedliwości.
W uzasadnieniu napisano:
„Za podejmowanie wysiłków
w działaniu na obszarze poprawy
bezpieczeństwa rowerzystów
na drogach, skutkujących
najniższą w skali kraju liczbą
ofiar wypadków z ich udziałem.
Za wdrażanie projektów
bezpiecznego korzystania z tego
środka transportu, promowanie
przestrzegania zasad i norm oraz
Chełmińskie „laboratorium
przyszłości”
Szkoła Podstawowa Specjalna w Chełmnie zyska
nowoczesny sprzęt dydaktyczny za 60 tys. zł
Powiat chełmiński otrzymał dotację
w wysokości 60 tys. zł na zakup
sprzętu dla Szkoły Podstawowej
Specjalnej w Chełmnie w ramach
rządowego, ogólnopolskiego programu
„Laboratoria Przyszłości”.
Za te pieniądze placówka kupi
nowoczesne narzędzia, m.in. drukarki
3D oraz kamery.
„Laboratoria Przyszłości” to
inicjatywa edukacyjna realizowana
przez Ministerstwo Edukacji i Nauki
we współpracy z Centrum GovTech
w Kancelarii Prezesa Rady
Ministrów. Misją inicjatywy jest
„stworzenie nowoczesnej szkoły,
w której zajęcia będą prowadzone
w sposób ciekawy, angażujący
uczniów oraz sprzyjający odkrywaniu
ich talentów i rozwijaniu
zainteresowań”. Program zakłada
wsparcie wszystkich szkół podstawowych
w budowaniu wśród
uczniów kompetencji przyszłości
z tzw. kierunków STEAM (nauka,
technologia, inżynieria, sztuka oraz
matematyka). W sumie do placówek
oświatowych trafi ponad 1 mld
zł, dzięki któremu uczniowie będą
mogli uczyć się poprzez eksperymentowanie
oraz zdobywać w ten
sposób praktyczne umiejętności.
Celem programu jest uczynienie
procesu dydaktycznego bardziej
szacunku dla każdego uczestnika
ruchu drogowego, a także
skuteczne ograniczenie wypadków
drogowych w regionie”. Obok
dyplomu powiat chełmiński
zyskał honorowy tytuł „Powiat
bezpiecznych rowerzystów” za rok
2020.
Obydwa wyróżnienia dla
powiatu chełmińskiego odebrał
starosta Zdzisław Gamański
28 października w trakcie III
Ogólnopolskiego Konwentu
„Współpraca międzyresortowa
i innowacje na rzecz
bezpieczeństwa drogowego”,
który odbył się w Warszawie pod
patronatem honorowym Prezesa
Rady Ministrów.
innowacyjnym i interdyscyplinarnym.
29 listopada powiat chełmiński
otrzymał wsparcie finansowe w wysokości
60 tys. zł dla Szkoły Podstawowej
Specjalnej w Chełmnie,
która wchodzi w skład Specjalnego
Ośrodka Szkolno-Wychowawczego
w Chełmnie. Organem prowadzącym
placówki jest powiat chełmiński.
Według danych Kuratorium
Oświaty w Bydgoszczy w placówce
pobiera edukację łącznie 111
uczniów.
- W ramach programu „Laboratoria
Przyszłości” można zakupić
wyposażenie stanowisk do pracy
narzędziowej, sprzęt, narzędzia,
elektronarzędzia oraz inne pomoce
służące rozwijaniu umiejętności
dzieci i młodzieży. Podstawowe
wyposażenie od 1 września 2022 r.
będą musiały mieć wszystkie szkoły
podstawowe – informuje Wydział
Oświaty, Zdrowia, Kultury i Sportu
Starostwa Powiatowego w Chełmnie.
Chodzi o m.in. drukarki
3D z akcesoriami, mikrokontrolery
z sensorami, wzmacniaczami,
płytkami prototypowymi i innymi
akcesoriami, stacje lutownicze
(do mikrokontrolerów), sprzęt do
nagrań dla nauki prezentacji swoich
osiągnięć (kamery, mikrofony,
oświetlenie itd.). (PG)
12 UNISŁAW
Toyota dla policji
Świąteczna pocztówka
Przekazanie radiowozu dla posterunku w Unisławiu odbyło się 25 listopada w Komendzie
Powiatowej.
Piotr Gajdowski | fot. nadesłane
Gminny Ośrodek Kultury
w Unisławiu zaprasza do konkursu
„Świąteczna pocztówka”. Zadanie
polega na wykonaniu pracy w dowolnej
technice z oryginalnymi życzeniami
bożonarodzeniowymi.
W konkursie mogą wziąć udział
zarówno dzieci oraz młodzież, jak
i osoby dorosłe. Zgłoszenia przyjmowane
są do 14 grudnia.
W konkursie mogą wziąć udział
dzieci, młodzież oraz dorośli z gminy
Unisław. Zadanie polega na wykonaniu
pocztówki nawiązującej
do świąt Bożego Narodzenia wraz
z oryginalnymi życzeniami. Technika
wykonania pocztówki jest dowolna.
Prace należy dostarczyć do
Gminnego Ośrodka Kultury w Unisławiu
w terminie do 14 grudnia.
Rozstrzygnięcie konkursu zaplanowano
na 17 grudnia (piątek) o godz.
16.00.
Więcej informacji na temat konkursu
można uzyskać pod nr. tel.
(56) 68 68 734, pisząc na e-mail:
gok@unislaw.pl lub zaglądając na
fanpage GOK-u na Facebooku. Tam
też dostępny jest pełny regulamin
konkursu. (PG)
Odwiedź Mikołaja
Posterunek Policji w Unisławiu
ma nowy radiowóz – to hybrydowa
toyota zakupiona z budżetów
gminy Unisław i Starostwa Powiatowego
w Chełmnie.
Przekazanie wozu odbyło się 25
listopada w Komendzie Powiatowej
Policji w Chełmnie. W spotkaniu
uczestniczyli wójt gminy Unisław
Jakub Danielewicz i starosta chełmiński
Zdzisław Gamański. Hybrydowa
toyota będzie pełniła służbę
na Posterunku Policji w Unisławiu.
- Zakup nowego wozu podniesie
poziom bezpieczeństwa naszych
mieszkańców – mówi wójt gminy
Unisław Jakub Danielewicz. –
W przypadku, kiedy życie, zdrowie
lub mienie są zagrożone, kluczowy
jest czas reakcji służb mundurowych.
Dlatego ważne, że radiowóz
trafił na stałe wyposażenie posterunku
w Unisławiu.
Jak mówi wójt, zakup nowego
wozu to niejedyna „cegiełka finansowa”
wniesiona przez gminę
w lepsze funkcjonowanie policji.
Gmina Unisław stale partycypuje
w kosztach działalności miejscowej
policji, dofinansowując zakup
paliwa dla posterunku i dodatkowe
patrole.
Gminny Ośrodek Kultury w Unisławiu
zaprasza dzieci na wycieczkę
do Wielkiej Fabryki Świętego
Mikołaja w ROBOproject Bydgoszczy.
Zapisy tylko do środy
8 grudnia. Wyjazd odbędzie się
w sobotę 11 grudnia.
W programie m.in. zwiedzanie
świątecznej, zimowej wioski zbudowanej
z kolekcjonerskich zestawów
LEGO, warsztaty malowania bombek
robotami LEGO, tworzenie
kreatywnych ozdób świątecznych
(które dzieci zabierają do domu),
a także wizyta Świętego Mikołaja
i świetna zabawa w towarzystwie
elfów i skrzatów – pomocników
Świętego Mikołaja.
Wyjazd do Wielkiej Fabryki
Świętego Mikołaja odbędzie się
w sobotę 11 grudnia o godz. 15.30
spod Gminnego Ośrodka Kultury
w Unisławiu. Koszt udziału wynosi
40 zł. Gwarantowane 1,5 godziny
zabawy! Planowany powrót około
godz. 19.00. Zapisy i wpłaty przyjmuje
GOK w Unisławiu do środy 8
grudnia.
Więcej informacji na temat wyjazdu
można uzyskać pod nr. tel.
(56) 68 68 734, pisząc na e-mail:
gok@unislaw.pl lub zaglądając na
fanpage GOK-u na Facebooku.
(PG)
REKLAMA
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021
UNISŁAW
13
Działają dla innych
Unisławska Spółdzielnia Socjalna UNI-ZIEL z nagrodą marszałka województwa za
działalność w czasie pandemii
Piotr Gajdowski | fot. nadesłane
Unisławska Spółdzielnia Socjalna UNI-ZIEL prowadzi m.in. klub
dla dzieci od 1. do 3. roku życia.
Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego
nadał gminie
Unisław tytuł „Samorząd przyjazny
ekonomii społecznej” za działania
podjęte na rzecz tego sektora
w czasie pandemii Covid-19.
Unisławska Spółdzielnia Socjalna
UNI-ZIEL otrzymała zaś wyróżnienie
specjalne marszałka województwa
„dla podmiotów ekonomii
społecznej, które skutecznie
zaadaptowały się do sytuacji rynkowej
związanej z pandemią”.
Uroczystość wręczenia wyróżnień
w dziedzinie ekonomii społecznej
odbyła się 22 listopada w Urzędzie
Marszałkowskim w Toruniu.
Ekonomia społeczna to sfera,
w której działalność ekonomiczna
służy realizacji pewnych celów społecznych,
takich jak przede wszystkim
zatrudnianie i reintegracja
osób, które znajdują się w trudnej
sytuacji życiowej i są zagrożone
wykluczeniem społecznym. Jedną
z form realizacji tego celu jest powołanie
spółdzielni socjalnej – to
przedsiębiorstwo społeczne, gdzie
zatrudnienie mogą znaleźć osoby,
którym z różnych przyczyn trudno
znaleźć pracę.
Unisławska Spółdzielnia Socjalna
UNI-ZIEL została założona
w 2018 r. przez gminę Unisław
oraz Towarzystwo Oświatowe „Od
Nowa” w Grzybnie. Na utworzenie
spółdzielni pozyskano 120 tys. zł
z toruńskiego Ośrodka Wsparcia
Ekonomii Społecznej, które wykorzystano
na zakup sprzętu. Na
początku spółdzielnia zatrudniała
5 osób.
- Zaczynaliśmy od usług komunalnych,
pielęgnacji terenów
zielonych oraz sprzątania budynków
należących do gminy oraz
jednostek organizacyjnych gminy
– opisuje Agnieszka Góral, prezes
zarządu Unisławskiej Spółdzielni
Socjalnej UNI-ZIEL. - Na
przestrzeni trzech lat działalności
dużo się jednak zmieniło. Obecnie
świadczymy m.in. usługi szkoleniowe,
organizujemy wizyty studyjne,
wycieczki zawodoznawcze. Aplikujemy
też o środki zewnętrzne. Od
2018 r. zwiększyliśmy zatrudnienie
i obecnie na umowę o pracę pracuje
w spółdzielni 13 osób – wyjaśnia
Agnieszka Góral.
W 2020 r. Spółdzielnia Socjalna
UNI-ZIEL pozyskała w partnerstwie
z gminą Unisław ponad 900
tys. zł na klub dziecięcy.
- Utworzyliśmy klub dla dzieci
od 1. do 3. roku życia. Dysponujemy
24 miejscami i mamy pełne
obłożenie wraz z listą osób oczekujących
na wolne miejsce – mówi
Agnieszka Góral.
W 2021 r. spółdzielnia UNI-
-ZIEL podpisała dwie umowy
z Lokalną Grupą Działania „Zakole
Dolnej Wisły” na realizację działań
społecznych.
- Prowadzimy zajęcia animacyjne,
warsztaty, treningi komputerowe
i inne – wylicza prezes zarządu
UNI-ZIEL. - Na ten cel pozyskaliśmy
łącznie 100 tys. zł.
Za swoją działalność Unisławska
Spółdzielnia Socjalna UNI-
-ZIEL otrzymała w listopadzie
wyróżnienie specjalne marszałka
województwa kujawsko-pomorskiego
„dla podmiotów ekonomii
społecznej, które skutecznie zaadaptowały
się do sytuacji rynkowej
związanej z pandemią”. Agnieszka
Góral podkreśla, że kluczowa dla
zachowania dobrej kondycji finansowej
spółdzielni, mimo pogarszającej
się sytuacji gospodarczej
w kraju i kolejnych lockdownów,
była stabilność zleceń ze strony jednego
z podmiotów założycielskich
– gminy Unisław.
- Spółdzielnia socjalna utworzona
przez osoby fizyczne, które
na starcie borykają się z różnymi
własnymi problemami, związanymi
np. z brakiem pracy, brakiem
płynności finansowej, problemami
zdrowotnymi, brakiem wiedzy
dotyczącej funkcjonowania specyficznej
firmy, jaką jest spółdzielnia
socjalna, zarządzaniem finansami,
delegowaniem i podziałem zadań
między siebie, ma znacznie utrudniony
start i z obserwacji oraz statystyk
widać, że niestety nieliczne
dobrze funkcjonują – ocenia prezes
zarządu spółdzielni UNI-ZIEL. -
Nasza spółdzielnia została powołana
przez podmioty prawne, w tym
członkiem założycielem jest gmina
Unisław. Jest to dla spółdzielni
bardzo ważne z punktu widzenia
stałości zapotrzebowania na nasze
usługi. Główną działalnością spółdzielni
są usługi porządkowe, pielęgnacja
terenów zielonych, sprzątanie
budynków i na te usługi zawsze
jest zapotrzebowanie. Ta stabilność
zleceń jest kluczowa, pozwala nam
na podejmowanie dodatkowych
działań z zakresu reintegracji społeczno-zawodowej,
rozwoju usług
i spółdzielni oraz aplikowanie o dodatkowe
fundusze, a co za tym idzie
zwiększanie zatrudnienia – podsumowuje
Agnieszka Góral.
REKLAMA
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021
14 GMINY
Zdrowie w Kijewie
Rehabilitacja ma odbywać się w budynku po Banku
Spółdzielczym
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk
Magdalena Rafińska została pełniącą
obowiązki kierownika Samodzielnego
Publicznego Zakładu
Opieki Zdrowotnej w Kijewie
Dotacja na halę
Ponad 10 mln zł – tyle gmina
Kijewo Królewskie otrzyma
w ramach Programu Inwestycji
Strategicznych. Jest to część programu
„Polski Ład”. Środki te
Obwodnica bliżej
Arkadiusz Włodarski | fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP
Królewskim. Powołano również
komisję konkursową, która zajmie
się wyłonieniem nowego kierownika
ośrodka zdrowia.
zostaną przeznaczone na budowę
hali gimnastycznej przy Szkole
Podstawowej w Brzozowie.
- To niebagatelne pieniądze –
Za 2 lata ma rozpocząć się długo oczekiwana budowa obwodnicy Lisewa
Około 30 mln zł – taki ma być koszt budowy
obwodnicy Lisewa. Mieszkańcy czekają
na inwestycję od wielu lat. Pod koniec
listopada zawarto porozumienie, które
przyspieszy prace nad tym projektem.
Samorządowcy gminy Lisewo, przedstawiciele
powiatu chełmińskiego oraz Urzędu
Marszałkowskiego podpisali porozumienie
dotyczące współfinansowania projektu budowy
obwodnicy, która ma wyprowadzić
ruch tranzytowy. Powstanie ona w ciągu
drogi wojewódzkiej nr 548 i ominie miejscowość
od północy. Trasa ma liczyć 2,7
km i wraz z kolejnymi etapami budowy obwodnicy
w Brodnicy jest częścią większego
planu modernizacji wojewódzkich dróg ze
Stolna do Wąbrzeźna i z Brodnicy do granic
województwa kujawsko-pomorskiego.
- Obwodnica ma fundamentalne znaczenie
– mówił wójt gminy, Jakub Kochowicz,
dla Polskiego Radia PiK. - Z jednej strony
społeczne, gdyż wyprowadza ruch z centrum
miejscowości, a z drugiej gospodarcze,
ponieważ przy obwodnicy i węźle autostradowym
pozyskujemy już inwestorów. Chcemy,
aby ten teren był również zaktywizowany
gospodarczo, aby tworzyć miejsca pracy
i warunki do rozwoju gospodarczego nie
tylko naszej gminy, ale także powiatu chełmińskiego
oraz całego województwa.
Decyzja o tym, że gmina będzie mieć
obwodnicę, zapadła pięć lat temu. W 2017 r.
podpisano umowę na dokumentację obwodnicy.
Już wtedy było jasne, że droga do rozpoczęcia
budowy będzie długa i wyboista.
Najdłużej trzeba było czekać na wydanie
pozwolenia wodnoprawnego. Trwało to 960
dni i zakończyło się dopiero w listopadzie
2020 r. W międzyczasie wystąpiła potrzeba
aktualizacji niektórych części dokumentacji.
Z powodu przeciągającego się oczekiwania
na potrzebne dokumenty gmina nie mogła
pozyskać unijnego dofinansowania na budowę.
Na mocy zawartego porozumienia Zarząd
Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy
będzie pełnić rolę inwestora i odpowiada za
całość inwestycji. Harmonogram przewiduje
rozpoczęcie prac w 2023 r. Obwodnica ma
być oddana do użytku dwa lata później.
Niezbędna jest aktualizacja projektu drogi,
co będzie kosztowało 720 tys. zł.
Od listopada w SPZOZ pacjentów
przyjmuje pediatra, Jan Opieliński,
który wypełnia wakat po
Mariuszu Walkowskim. Oprócz
tego kadrę medyczną ośrodka
tworzą obecnie: specjalista w dziedzinie
medycyny rodzinnej Lidia
Brzozowska, ginekolog Marek Bałamącek
oraz lekarz Cezary Bilewicz.
- Ośrodek zdrowia powinien
działać i potrzebuje lekarzy po to,
aby mieszkańcy naszej gminy nie
musieli jechać do Bydgoszczy czy
Torunia – mówi wójt gminy Kijewo
Królewskie Arkadiusz Stefaniak.
– To było najważniejsze dla mnie
zadanie od momentu, w którym
objąłem stanowisko.
W Kijewie Królewskim ma również
działać punkt rehabilitacyjny.
Przeznaczono na niego wyremontowany
budynek po Banku Spółdzielczym,
który przejęły władze
gminy. Dzięki tej inwestycji mieszkańcy
gminy nie będą musieli wyjeżdżać,
by odbyć niezbędne zabiegi.
stwierdza wójt gminy Arkadiusz
Stefaniak. - Mam wrażenie, że przy
obecnych cenach materiałów budowlanych
nie zdołalibyśmy zrealizować
tej inwestycji, korzystając
tylko ze środków, które mamy
w budżecie, bez dofinansowania.
Teraz nastąpił czas na to, by zdecydować,
jak dokładnie ta hala ma
Inwestycje w energię
W styczniu przyszłego roku rozpoczną
się w gminie spotkania
z mieszkańcami dotyczące doświetlania
ulic i wymiany lamp
na nowe. Podjęto
już pierwsze
‘‘
kroki w tej sprawie.
Wcześniej
- Stan wielu
lamp pozostawia
wiele do życzenia
– mówi wójt Ki-
wyglądać i do czego ma być wykorzystywana.
- Myślę nad tym, aby obiekt ten
stanowił wizytówkę gminy – mówi
wójt Stefaniak. - Mogłyby tam się
odbywać imprezy i wydarzenia
sportowe nie tylko rangi gminnej,
ale także wojewódzkiej czy nawet
ogólnopolskiej. To pomogłoby
jewa Królewskiego,
Arkadiusz
Stefaniak. - Są to
stare instalacje,
często montowane jeszcze za czasów
gierkowskich. Dlatego trzeba
tym się zająć, to zresztą zapowiadałem
w moim programie wyborczym.
Doświetlenie ulic ma na celu
poprawę komfortu oraz bezpieczeństwa
mieszkańców. Planowane
także kolejne inwestycje związane
z energią.
- Przepompownia i oczyszczalnia
ścieków
w Brzozowie będzie
działała z energii
wyprodukowanej
niejako przez nas,
a nie kupionej od
pośrednika – stwierdza
wójt. - Wcześniej
generowały się spore
koszty związane
z energią, ale myślę,
że od czerwca nie
będziemy już musieli
płacić dostawcy za prąd. Skorzystamy
z fotowoltaiki, która daje
nam sporo możliwości. Będzie to
zauważalne od wiosny, gdy zwiększy
się nasłonecznienie i panele zaczną
zbierać potrzebną energię.
(AW)
generowały
się spore koszty związane
z energią, ale myślę, że od
czerwca nie będziemy już
musieli płacić dostawcy za
prąd.
w promocji gminy. Jednak do tego
rodzaju rozwiązań potrzeba odpowiedniego
przygotowania obiektu,
od zaplecza technicznego przez
trybuny po parkiet.
W planach jest także możliwość
wynajmowania hali na wydarzenia
komercyjne.
(AW)
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021
Jak być przywódcą?
Wójtowie trzech gmin dyskutowali w Lisewie
o aktualnych problemach samorządu terytorialnego
Arkadiusz Włodarski | fot. UG Lisewo
Przywództwo w samorządzie było
głównym tematem debaty, jaka
odbyła się 16 listopada w sali sesyjnej
w Lisewie. Wydarzenie to
zapoczątkowuje cykl debat samorządowych
na tematy ważne dla
obywateli.
Dyskutowali wójtowie gmin
Cekcyn – Jacek Brygman, Płużnica
– Marcin Skonieczka oraz Lisewo
– Jakub Kochowicz. Spotkanie
prowadził Piotr Szczepański, prezes
Fundacji Wspomagania Wsi, która
współorganizowała debatę.
Konwersacji na sali przysłuchiwali
się zaproszeni goście: radni,
sołtysi oraz członkowie Młodzieżowej
Rady Gminy Lisewo, a także
kilkoro urzędników i przedsiębiorców.
Wśród podejmowanych
w trakcie dyskusji kwestii znalazło
się między innymi postrzeganie
roli wójta w obecnym systemie samorządowym.
Pytano o to, kim tak
naprawdę jest wójt, jaką rolę pełni
obecnie w rozwoju wspólnoty.
Każdy z uczestników przedstawił
Więcej dla KGW
ARiMR wsparła finansowo działalność Kół Gospodyń
Wiejskich w województwie kujawsko-pomorskim na łącznie
ponad 2,1 mln zł
opr. Piotr Gajdowski | fot. Łukasz Piecyk
Już po raz czwarty Koła Gospodyń
Wiejskich miały możliwość
ubiegania się o dofinansowanie
z budżetu państwa przedsięwzięć
organizowanych na potrzeby
lokalnych społeczności. By uzyskać
wsparcie, musiały być zarejestrowane
w Krajowym Rejestrze
KGW. Kujawsko-Pomorski
Oddział Regionalny Agencji
Restrukturyzacji i Modernizacji
Rolnictwa przyznał KGW wsparcie
na łączną kwotę ponad 2,1 mln
zł.
W tym roku kwoty pomocy
finansowej udzielanej z ARiMR
wzrosły w stosunku do lat poprzednich.
KGW liczące do 30 członków
mogły otrzymać 5 tys. zł (zamiast
Debatę można było śledzić w internecie.
dotychczasowych 3 tys. zł); KGW
liczące od 31 do 75 członków – 6 tys.
zł (zamiast 4 tys. zł); KGW liczące
ponad 75 członków – 7 tys. zł (zamiast
5 tys. zł).
Pomoc finansowa powinna być
przeznaczona na realizację celów
statutowych Koła Gospodyń Wiejskich,
zgodnych z zapisami ustawy
o KGW, w tym m.in.: prowadzenie
działalności społeczno-wychowawczej
i oświatowo-kulturalnej w środowiskach
wiejskich; prowadzenie
działalności na rzecz wszechstronnego
rozwoju obszarów wiejskich;
wsparcie rozwoju przedsiębiorczości
kobiet; inicjowanie i prowadzenie
działań na rzecz poprawy warunków
życia i pracy kobiet na wsi;
upowszechnianie i rozwijanie form
współdziałania, gospodarowania
i racjonalnych metod prowadzenia
gospodarstw domowych; reprezentowanie
interesów środowiska kobiet
wiejskich wobec organów administracji
publicznej; rozwijanie
kultury ludowej, w tym w szczególności
kultury lokalnej i regionalnej.
Wnioski można było składać
przez cały wrzesień w Biurach Powiatowych
ARiMR. W województwie
kujawsko-pomorskim złożono
w sumie 548 wniosków o przyznanie
wsparcia – we wszystkich sprawach
wydano decyzje przyznające
płatność na ogólną kwotę 2 942 000
zł. KGW mają czas na wydatkowanie
przyznanych środków w terminie
do 31 grudnia 2021 r. (w tym
terminie musi nastąpić faktyczna
zapłata). Rozliczenie wsparcia
polega na złożeniu sprawozdania
o wydatkowaniu pomocy w terminie
do 31 stycznia 2022 r.
także swoją wizję zarządzania gminą,
którą kieruje się w wypełnianiu
swoich obowiązków.
- Jednym z najważniejszych
obecnie wyzwań, jakie stoją przed
samorządami, jest ochrona klimatu
– stwierdził wójt Płużnicy Marcin
Skonieczka. - Bez tego wszystkie
inne problemy po pewnym czasie
nie będą miały już znaczenia.
Rozważano także problem
tego, czy samorząd jest wspólnotą
wszystkich mieszkańców, czy też
tylko grupą urzędników i ich klientów.
Bardzo istotnym obszarem
dyskusji była aktualna sytuacja samorządów
w Polsce w kontekście
wolności podejmowania decyzji,
które są ważne dla lokalnych społeczności.
Zwracano uwagę na
różnorodność gmin i uwarunkowań,
w jakich funkcjonują. Podkreślano
odrębność małych ojczyzn
i to, że takie same zasady dotyczące
wszystkich nigdy nie będą efektywne,
bo każda gmina jest inna i to
władze powinny podejmować decyzje
np. o sposobie rozwiązywania
problemów. Zdaniem prelegentów
w sprawy mieszkańców samorząd
powinien ingerować dopiero wtedy,
gdy sami nie mogą poradzić sobie
z wyzwaniami. W innym wypadku
pozbawia się możliwości wykazania
się i wyćwiczenia umiejętności
samodzielnego pokonywania problemów.
- Ludzie odpływają z gminy,
którą zarządzam, i to jest niepokojące
– powiedział wójt Lisewa
Jakub Kochowicz. - Podejmujemy
jednak działania, które mają temu
zapobiec.
Debacie, oprócz publiczności
na sali, przysłuchiwali się także internauci,
gdyż dyskusja była transmitowana
online. Podczas części
przeznaczonej na pytania z sali
poruszono sprawę pomysłów na
zwiększanie dochodów własnych
gmin, spróbowano także ocenić
obecne rozwiązania dotyczące limitu
sprawowanych przez włodarzy
gmin kadencji. Pojawił się także
związany z samorządnością wątek
biurokracji, ograniczania kompetencji
jednostek samorządowych
i skomplikowanego systemu prawnego.
Pełny zapis debaty można zobaczyć
na portalu YouTube - film nosi
nazwę „Przywództwo w samorządzie”
i trwa prawie dwie godziny.
Producenci rolni, którzy w latach
2018-2020 co najmniej raz sprzedali
mleko podmiotowi, który
w związku z wydaniem postanowienia
o ogłoszeniu upadłości nie
zapłacił za nie, mogą składać do
ARiMR wnioski o pomoc. Nabór
wniosków trwa od 29 listopada do
10 grudnia 2021 r.
GMINY
Nie zapłacili za mleko? ARiMR pomoże
Do 10 grudnia producenci rolni mogą składać wnioski
o pomoc ARiMR w związku z brakiem zapłaty za mleko
15
Restrykcje
Koronawirus nie odpuszcza. Trwa
czwarta fala pandemii i zagrożenie
epidemiczne wciąż jest wysokie.
Z tego powodu Urząd Gminy
Chełmno zwraca się z apelem do
mieszkańców.
- Zwracamy się do was z apelem,
aby wszystkie możliwe sprawy
urzędowe załatwiać telefonicznie
lub drogą elektroniczną, a budynek
urzędu odwiedzać tylko w sprawach
pilnych - apeluje wójt gminy,
Krzysztof Wypij.
Ponadto warto przypomnieć,
iż w pomieszczeniach obowiązuje
nakaz zasłaniania ust i nosa, zachowanie
dystansu społecznego
oraz dezynfekcja rąk. Płatności podatków
i innych opłat, w tym tych
dotyczących wody i ścieków, można
dokonywać bez konieczności
osobistej wizyty w urzędzie. Można
skorzystać z bankowości elektronicznej,
wpłacając wskazaną kwotę
na numery kont podawane w zawiadomieniach.
Urząd Gminy oraz Gminny
Ośrodek Pomocy Społecznej informują
także, że wszystkie osoby
w wieku senioralnym, z niepełnosprawnościami,
chore, które mają
problemy ze zrobieniem zakupów,
mogą kontaktować się pod nr. tel.:
686 15 40 lub 686 14 42. (AW)
Wnioski o pomoc mogą składać
rolnicy, którzy w latach 2018-2020:
- co najmniej przez rok utrzymywali
bydło mleczne w siedzibie
stada, której nadano numer na
podstawie ustawy z dnia 2 kwietnia
2004 r. o systemie identyfikacji i rejestracji
zwierząt oraz
- co najmniej raz nie otrzymali
zapłaty za sprzedane mleko od
podmiotu, któremu to mleko zostało
sprzedane, w związku z wydaniem
postanowienia o ogłoszeniu
upadłości wobec tego podmiotu.
Pomoc kierowana jest do podmiotów
będących mikroprzedsiębiorstwem,
małym lub średnim
przedsiębiorstwem w rozumieniu
załącznika nr I do rozporządzenia
UE nr 702/2014 z dn. 25 czerwca
2014 r.
Do wniosku o udzielenie pomocy
należy dołączyć m.in. kopie
faktur, rachunków lub innych dowodów
potwierdzających sprzedaż
mleka, co do których wnioskowana
jest pomoc, jak i tych służących
wyliczeniu kwoty utraconego
dochodu (tj. za okres 3 lub 5 lat
przed rokiem, za który składany
jest wniosek o pomoc), a także kopie
dokumentów potwierdzających
istnienie wierzytelności producenta
rolnego ubiegającego się o pomoc
wobec upadłego podmiotu, z tytułu
nieotrzymania przez tego producenta
rolnego zapłaty za sprzedane
mleko w latach 2018-2020, sporządzonych
przez syndyka masy upadłościowej.
Wnioski o udzielenie pomocy
można składać od 29 listopada do
10 grudnia 2021 r. w Biurach Powiatowych
ARiMR właściwych ze
względu na miejsce zamieszkania
lub siedzibę producenta rolnego.
Wniosek można złożyć osobiście,
za pośrednictwem platformy ePU-
AP lub wysłać przesyłką rejestrowaną
nadaną w placówce Poczty
Polskiej. Za datę złożenia wniosku
będzie uważana data złożenia prawidłowo
wypełnionego i kompletnego
wniosku. Termin składania
wniosków nie podlega przywróceniu.
Wsparcie ma charakter pomocy
de minimis w rolnictwie i będzie
przyznawane w drodze decyzji.
(PG)
Gazeta Chełmińska . 7 grudnia 2021