lista produktów nagrodzonych złotym medalem mtp - Nowoczesna ...
lista produktów nagrodzonych złotym medalem mtp - Nowoczesna ...
lista produktów nagrodzonych złotym medalem mtp - Nowoczesna ...
Transform your PDFs into Flipbooks and boost your revenue!
Leverage SEO-optimized Flipbooks, powerful backlinks, and multimedia content to professionally showcase your products and significantly increase your reach.
ISSN 1899-97-86 www.nowoczesna-klinika.pl<br />
TEMAT NUMERU<br />
Kardiologia<br />
sprzęt i problemy<br />
Kwiecień/2010<br />
Wywiad<br />
Waldemar Olszak szef SKSSiD<br />
70% szpitali do reorganizacji<br />
Wyposażenie<br />
Koniec białych kitli?<br />
Raport<br />
Zarobki w służbie zdrowia
Od redakcji<br />
Dotrzymać kroku<br />
technologii<br />
W wywiadzie z Prof. Dłużniewskim omawiamy kilka zagadnień,<br />
które są żywe obecnie zarówno w kardiologii, jak i w<br />
medycynie w ogóle. Jak należy poprawić system kształcenia<br />
lekarzy? Jak fi nansować medycynę? Jak nadążyć za postępem,<br />
który z jednej strony daje lekarzowi do dyspozycji niespotykane<br />
dotąd możliwości, a z drugiej stwarza zagrożenia<br />
i oddala specjalistę od pacjenta? W kardiologii to ostatnie<br />
pytanie jest szczególnie żywe, ponieważ rozwój technologii<br />
w tej dziedzinie medycyny, można porównać, jak mówi Pan<br />
Profesor, do Formuły I. Można się o tym przekonać, czytając<br />
nasz tekst na temat możliwości nowoczesnych echokardiografów.<br />
W numerze poruszamy także problem dostosowania<br />
polskich placówek do nowoczesnych wymogów w sterylizacji i<br />
dezynfekcji. Około 70 % szpitali ma z tym problem. Jeżeli już<br />
o szpitalach mowa, z tego wydania miesięcznika będzie można<br />
dowiedzieć się, jakie trendy obowiązują obecnie w odzieży<br />
medycznej, a także jak ważne dla placówki jest odpowiednie<br />
łóżko. Prezentujemu również ciekawy raport na temat zarobków<br />
w służbie zdrowia. Nie jest różowo.<br />
Daniel Mieczkowski,<br />
redaktor naczelny<br />
REDAKCJA Daniel Mieczkowski, tel. 022 867 27 50,<br />
email: daniel.mieczkowski@mbmedia.pl,<br />
REKLAMA Aneta Włodarczyk, tel. 022 867 27 61,<br />
email: aneta.wlodarczyk@mbmedia.pl<br />
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów reklamowych.<br />
Wydawca zastrzega sobie prawo do skrótów nadesłanych materiałów.<br />
Wszystkie prawa zastrzeżone.<br />
Przedruk w całości lub części wyłącznie za zgodą Wydawcy.<br />
Fotografi a na okładce: Physio-Control<br />
Wydawca MB Media s.j.<br />
ul. Pruszkowska 17, 02-119 Warszawa<br />
tel. 022 867 27 55, faks 022 824 70 16,<br />
biuro@mbmedia.pl<br />
www.nowoczesna-klinika.pl<br />
Spis treści<br />
4 WYDARZENIA<br />
16 TEMAT NUMERU<br />
Kardiologia: Sprzęt i problemy<br />
– Żeby pacjent dał nam szansę<br />
wywiad z prof. Dłużniewskim<br />
– Echo serca w czterech<br />
wymiarach<br />
24 WYWIAD<br />
– Allenort wchodzi na nowe<br />
rynki medyczne<br />
26 ZARZĄDZANIE<br />
– Rehabilitacja kardiologiczna<br />
z perspektywy USA<br />
28 WYWIAD<br />
– Waldemar Olszak szef<br />
SKSSiD – 70% szpitali<br />
do reorganizacji<br />
32 WYPOSAŻENIE<br />
– Koniec z białymi kitlami?<br />
– Łóżko wizytówką placówki<br />
36 RAPORT<br />
– Zarobki w służbie zdrowia<br />
38 KONFERENCJE<br />
41 NOWOŚCI<br />
04/2010<br />
3
Fot. Archiwum<br />
Wydarzenia<br />
Polska branża medyczna<br />
może zarobić na turystyce zdrowotnej<br />
Według szacunków Polskiego Stowarzyszenia Turystyki Medycznej<br />
(PSTM) każdy z obcokrajowców, leczących się w Polsce zapłaci za zabiegi<br />
w prywatnych gabinetach średnio 4,5 tys. zł. Jak pisze Rzeczpospolita<br />
polski rynek usług medycznych może liczyć na 300 tys. zagranicznych<br />
pacjentów rocznie. Do Polski przyciągają ich relatywnie niskie ceny usług.<br />
Według Rzeczpospolitej założenie korony porcelanowej w Wielkiej Brytanii<br />
to równowartość 2,4 tys. zł, w Polsce – 900 zł. Za implant zamiast<br />
5,6 tys. trzeba zapłacić 2,1 tys. Powiększenie piersi w polskiej prywatnej<br />
klinice kosztuje 10 – 15 tys. zł, w brytyjskiej – od 15 do 26 tys. zł.<br />
Zdaniem Artura Goska, prezesa PSTM zyski polskiego rynku usług<br />
medycznych okażą się dużo wyższe, jeśli nasze atuty w postaci wysokiego<br />
poziomu usług i konkurencyjnych cen będą skuteczniej promowane.<br />
PSTM chce zaprosić do współpracy m.in. Ministerstwo Zdrowia<br />
i samorządy. Prywatne kliniki zakładają, że liczba przyjeżdżających będzie<br />
rosnąć. Zakłada się, że aby to im się opłacało, różnica w cenach<br />
usług powinna przekraczać 30 proc. Hamulcem może się jednak okazać<br />
rosnący w siłę złoty.<br />
Zwolnienie z podatku<br />
NZOZ może ubiegać się o zwolnienie z podatku<br />
dochodowego<br />
Orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego<br />
w Łodzi z 3 marca br. dopuszcza<br />
możliwość zwolnienia niepublicznych<br />
ZOZ-ów z podatku dochodowego od osób<br />
prawnych w tej części ich wpływów, które<br />
przeznaczane są na cele statutowe NZOZ-<br />
-u, czyli prowadzenie działalności medycznej.<br />
Jak podaje portal Rynekzdrowia.pl jeśli<br />
wyrok się uprawomocni, może przyczynić<br />
się do zrównania pod względem podatkowym<br />
publicznych i niepublicznych zakładów<br />
opieki zdrowotnej.<br />
NZOZy będą wówczas mogły przeznaczać<br />
m.in. na inwestycje w placówkach medycznych<br />
środki, które obecnie są odprowadza-<br />
4 4/2010<br />
ne do budżetu w formie podatku dochodowego<br />
od osób prawnych (CIT). Orzeczenie<br />
łódzkiego sądu może więc okazać się prawdziwym<br />
przełomem w rozliczeniach niepublicznych<br />
zakładów opieki zdrowotnej z<br />
fi skusem. Wojewódzki Sąd Administracyjny<br />
rozpatrywał sprawę ZOZ Help-Med Sp. z<br />
o.o. w Łodzi. – Orzeczenie z 3 marca uchyla<br />
interpretację Ministerstwa Finansów dotyczącą<br />
podmiotowości prawno-podatkowej<br />
NZOZ-ów – mówi portalowi Rynekzdrowia.<br />
pl prowadząca łódzką sprawę mec. Katarzyna<br />
Fortak-Karasińska z łódzkiej Kancelarii<br />
Fortak & Karasiński Radcowie Prawni Sp.p.<br />
Tymczasem według interpretacji resortu fi -<br />
nansów, podatnikiem podatku dochodowego<br />
z tytułu przychodów uzyskiwanych przez<br />
NZOZ jest jego organ założycielski,<br />
czyli w przypadku niepublicznych<br />
ZOZ-ów – np. spółka prawa<br />
handlowego. Według mec. Katarzyna<br />
Fortak-Karasińskiej aby<br />
uzyskać niepodważalne przez<br />
urzędy skarbowe potwierdzenie<br />
takiego stanowiska, należy w<br />
odniesieniu do każdego NZO-<br />
Z-u wystąpić o wydanie przez<br />
Ministra Finansów indywidualnej<br />
interpretacji podatkowej. Orzeczenie<br />
łódzkiego sądu nie jest<br />
jeszcze prawomocne. Resort<br />
fi nansów prawdopodobnie wniesie<br />
kasację.<br />
Dolny Śląsk zyskał<br />
najnowocześniejszy<br />
angiokardiograf<br />
Pracownia hemodynamiki w Dolnośląskim Szpitalu<br />
Specjalistycznym im. T. Marciniaka została wyposażona<br />
w nowy aparat angiokardiografi czny „Artis<br />
zee”, który został zakupiony za 2,6 mln zł ze środków<br />
uzyskanych przez szpital, w ramach kredytu<br />
bankowego. Jak informuje portal Rynkezdrowia.pl<br />
zastąpił on w wyeksploatowany, używany od 2000<br />
roku angiokardiograf Trex Unicat, który uległ ostatecznie<br />
awarii w lutym minionego roku, wykonując w<br />
ciągu 9 lat ponad 11 tys badań. Jak mówi dr Leszek<br />
Sokalski, szef pracowni hemodynamiki nowy sprzęt<br />
to aparat XXI wieku. Ma wewnątrzwieńcowy ultrasonograf<br />
i potrafi precyzyjnie obliczyć procent zwężeń<br />
w tętnicach. Angiokardiograf został wyposażony<br />
w duży detektor cyfrowy z możliwością obrotu. Na<br />
uwagę zasługuje możliwość obrazowania nim w 3D,<br />
co pozwala na obrazowanie przestrzenne naczyń<br />
krwionośnych oraz dokładną analizę danych uzyskanych<br />
w tym formacie. To umożliwia zgromadzenie<br />
wielu informacji mających kluczowe znaczenie w<br />
podejmowaniu trafnych decyzji przez lekarza. Tylko<br />
sześć ośrodków w Polsce jest wyposażony w aparat<br />
o takiej funkcjonalności.<br />
Szpital im. Marciniaka co czwarty dzień pełni całodobowe<br />
dyżury hemodynamiczne i przyjmuje<br />
pacjentów z ostrymi zawałami serca. Rocznie w<br />
pracowni wykonuje się około tysiąca koronarografi<br />
i, czyli badań, podczas których sprawdza się stopień<br />
zwężenia tętnic wieńcowych i 500 angioplastyk<br />
wieńcowych.<br />
Fot. Archiwum
Rezerwacje Internetowe – nowe trendy w zarządzaniu gabinetem…<br />
Rejestracja przez Internet to przyszłość gabinetów nowoczesnych, innowacyjnych, ceniących sobie czas swoich pracowników<br />
i swoich Klientów. To wyjście naprzeciw oczekiwaniom Pacjentów, którzy wśród obowiązków dnia codziennego nie mają czasu na znalezienie<br />
odpowiedniego specjalisty, oczekiwanie na linii telefonicznej, pamiętanie o zarezerwowanej wizycie.<br />
Pacjentów, którzy chcą dokonać rezerwacji, dokładnie wtedy, kiedy znajdą na to dogodną chwilę, bez<br />
względu na czas pracy recepcji, bez wykonywania kolejnego telefonu, dyskretnie, z każdego miejsca,<br />
czyli także mobilnie przez telefon komórkowy.<br />
… wyobraź sobie sytuację kiedy siedzisz w swoim gabinecie i czekasz. Pacjent nie przyszedł, zapomniał,<br />
spóźnił się. Może jest to jedna z tych godzin, kiedy nikt nie zarezerwował wizyty albo ktoś w<br />
ostatniej chwili odwołał rezerwację. Jednym słowem tracisz czas, a powinieneś zarabiać. Pomyśl, jak<br />
wielu potencjalnych Klientów właśnie w tym momencie chciałoby skorzystać z Twoich usług, tylko nie<br />
wiedzą jak. Czy możesz coś zrobić, żeby im to ułatwić?<br />
Pacjent chce rezerwować wizyty szybko i łatwo, czyli przez Internet…<br />
Internetowa rezerwacja polega na tym, że internauta widzi grafi k dostępności Twoich specjalistów,<br />
umieszczony w systemie Zapiso.pl, widzi w jakich godzinach gabinet jest czynny oraz które godziny<br />
są aktualnie wolne. Samodzielnie wybiera dla siebie dogodny czas wizyty. Dzięki temu może łatwo<br />
znaleźć właśnie ten gabinet, który oferuje dla niego najlepszy termin nie tracąc czasu na dzwonienie.<br />
Dla niego jest to wielka wygoda, a dla Ciebie oznacza to, że sama dostępność Twojego gabinetu<br />
staje się atutem przyciągającym nowych Klientów.<br />
Najważniejsze to dać się znaleźć...<br />
Zadbaj o to, aby wizytówka Twojego gabinetu znalazła się w łatwej do przeszukiwania bazie gabinetów i przychodni. To najprostsze narzędzie, aby<br />
Pacjent znalazł Twój gabinet szukając najlepszej dla siebie oferty. Taką właśnie bazą jest Zapiso.pl, gdzie możesz założyć internetową wizytówkę,<br />
a także stronę WWW całkowicie za darmo.<br />
Przypominaj Pacjentom o nadchodzącej wizycie...<br />
To oszczędność czasu i stresu nie tylko dla Ciebie – Twoi Pacjenci również nie lubią spóźniać się ani tracić umówionych<br />
wizyt. Najbliższe terminy rezerwacji możesz potwierdzać telefonicznie, ale zwykle zajmuje to dużo czasu,<br />
łatwiej jest automatycznie przypominać o zbliżających się wizytach za pomocą wiadomości SMS – co właśnie<br />
oferuje Zapiso.pl.<br />
W ten sposób oszczędzasz pracę recepcji, oszczędzasz swój czas i oszczędzasz swoją pamięć, bo SMS dotrze automatycznie<br />
i niezawodnie, w wyznaczonym terminie, a Pacjent otrzyma jasną informację o czasie i miejscu wizyty.<br />
Gabinet nie musi stać pusty, czyli LISTA REZERWOWA…<br />
Zdarza się, iż pomimo przypominania, niektórzy Pacjenci w ostatniej chwili odwołują wizyty. Mamy na to rozwiązanie.<br />
W Zapiso.pl jest możliwość zapisywania się na listę rezerwową na dany termin. Gdy tylko ktoś zrezygnuje z wizyty,<br />
system poinformuje Cię, którzy Pacjenci chętnie skorzystają z wolnego terminu. To rozwiązanie przynosi obustronne<br />
zyski – Tobie pozwala likwidować przestoje i niewykorzystane godziny, a Pacjentom pozwala skorzystać z usług<br />
Twojego gabinetu najszybciej jak to tylko możliwe.<br />
FIRMA NOWOCZESNA, FIRMA OTWARTA NA INNOWACJE…<br />
Gdy Pacjent widzi, jak wiele ułatwień chcesz mu zaoferować, wówczas rozumie, że ma do czynienia z fi rmą<br />
nowoczesną, korzystającą z najnowszych technologii, z fi rmą, dla której najważniejsze jest zadowolenie Klienta,<br />
której warto powierzyć swoje zdrowie, pieniądze, czas i zaufanie.<br />
INTERNET – nieograniczone źródło kontaktu…<br />
Klient trafi do Twojego gabinetu, jeśli zaoferujesz mu nieograniczone źródło kontaktu – INTERNET. Internetowy kalendarz sprawia, że zarządzanie<br />
pracą gabinetu staje się znacznie łatwiejsze, a Ty dodatkowo możesz łatwo sprawdzić, co dzieje się w Twojej fi rmie – a zatem lepiej<br />
planować jej przyszłość. Tylko w ten sposób w pełni wykorzystasz potencjał swojej fi rmy.<br />
Chcesz wypróbować ZAPISO.PL całkowicie za darmo?<br />
Odwiedź naszą stronę www.zapiso.pl!<br />
Aby skorzystać z 3-miesięcznego Bezpłatnego Okresu Testowego,<br />
podczas którego można bez ograniczeń korzystać z wszystkich możliwości Zapiso.pl<br />
wpisz przy Rejestracji Konta specjalny Kod Promocyjny: ZAPISO24H-NK<br />
Chcesz dowiedzieć się więcej… nasza Infolinia jest do Twojej dyspozycji: +48 603 711 331, e-mail: pomoc@zapiso.pl<br />
4/2010
6<br />
Wydarzenia<br />
Projektują zęby w 3-D<br />
Stomatolodzy coraz częściej sięgają<br />
po nowoczesną technologię 3-D<br />
projektując tzw. wirtualne zęby<br />
Przykładowo w katowickim gabinecie<br />
Dentim clinic zanim pacjentowi<br />
odbudują uśmiech przy<br />
pomocy implantów, pokazują mu<br />
cały zabieg i proces leczenia na<br />
ekranie komputera w wersji 3-D.<br />
Wszystko za sprawą technologii,<br />
która łączy tomografi ę komputerową<br />
i nowoczesne oprogramowanie<br />
komputerowe. Dzięki jej zastosowaniu<br />
pacjent może podejrzeć<br />
swój nowy uśmiech, zanim on<br />
jeszcze powstanie, a lekarz może<br />
przygotować bardzo precyzyjnie<br />
zabieg implantologiczny w przestrzeni<br />
wirtualnej<br />
- Najpierw wykonuje się pacjentowi<br />
tomografi ę komputerową. Następnie<br />
uzyskane zdjęcie jamy ustnej,<br />
ubytków i kości trafi a do komputera,<br />
gdzie przy pomocy specjalnego<br />
programu SimPlant przetwarzane<br />
jest ono na trójwymiarowy obraz<br />
i wizualizację nowego uśmiechu.<br />
Od tego momentu do pracy wkracza<br />
nowoczesna technologia i<br />
oprogramowanie. Przy pomocy<br />
komputera lekarz projektuje nowy<br />
uśmiech, tak dobierając procedurę<br />
leczenia żeby była ona najbardziej<br />
skuteczna dla pacjenta, zarówno<br />
pod względem klinicznym, jak również<br />
estetycznym – tłumaczy lek.<br />
W Szpitalu Medicover wykonano endoskopową<br />
operację zatok przynosowych, podczas której<br />
wykorzystano system do nawigacji chirurgicznej.<br />
To pierwsza taka operacja przeprowadzona<br />
w prywatnym szpitalu w Polsce, a dostępność<br />
takich urządzeń w placówkach państwowych<br />
jest bardzo ograniczona.<br />
Endoskopowa operacja zatok przynosowych<br />
obok niezbędnej wiedzy wymaga doświadczenia<br />
i wyobraźni przestrzennej, co podkreśla dr<br />
n. med. Agnieszka Strzembosz, otorynolaryngolog<br />
ze Szpitala Medicover, która wykonała<br />
operację - Zatoki przynosowe sąsiadują z ważnymi<br />
strukturami, takimi jak oko czy mózg, dlatego<br />
nieocenioną pomocą jest wprowadzenie<br />
nawigacji, która podobnie jak GPS w samocho-<br />
4/2010<br />
stom. Wojciech Fąferko z Centrum<br />
Implantologii i Ortodoncji Dentim<br />
clinic. – Przypomina to troszkę projektowanie<br />
wieżowca. Tam również<br />
liczy się precyzja, potrzebna jest<br />
ocena ryzyka, trwałości podłoża a<br />
w końcu wizualizacja efektu końcowego<br />
– dodaje.<br />
Zastosowanie nowoczesnego<br />
oprogramowania SimPlant pozwala<br />
lekarzowi poznać dokładnie<br />
anatomię pacjenta i precyzyjnie<br />
zaplanować leczenie implantologiczne,<br />
skracając przy tym samą<br />
procedurę leczenia do minimum.<br />
- Kiedyś lekarz musiał tę pracę wykonać<br />
sam, oceniając w oparciu o<br />
tomografi ę m.in. jakość tkanki kostnej,<br />
w którą wszczepiony zostanie<br />
implant. Dziś w tej ocenie pomaga<br />
nam program komputerowy. Ta<br />
precyzja sprawia, ze jesteśmy w<br />
stanie o wiele szybciej dobrać plan<br />
leczenia, a także zadecydować np.<br />
o tym czy kości pacjenta nadają<br />
się do natychmiastowej implantacji<br />
– tłumaczy Fąferko. – Możemy<br />
także o wiele precyzyjniej osiągnąć<br />
zaplanowany efekt. Posiadanie<br />
szablonu stworzonego przez program,<br />
pod konkretnego pacjenta<br />
sprawia, że to, co planujemy znajduje<br />
odwzorowanie w efekcie estetycznym<br />
– dodaje.<br />
Program komputerowy ocenia<br />
nie tylko jakość kości, pozwala<br />
także uniknąć kolizji pomiędzy<br />
implantem a nerwem zębodoło-<br />
Pierwsza operacja zatok przynosowych<br />
w systemie nawigacji chirurgicznej<br />
dzie, pomaga w określeniu położenia narzędzia<br />
chirurgicznego w polu operacyjnym. Ma to duże<br />
znaczenie u pacjentów ze skomplikowaną bądź<br />
zmienioną, na przykład w wyniku poprzednich<br />
operacji, anatomią lub w zaawansowanych<br />
procesach chorobowych – tłumaczy Agnieszka<br />
Strzembosz.<br />
System do nawigacji chirurgicznej StealthStation<br />
fi rmy Medtronic użyty podczas zabiegu to<br />
nowoczesne urządzenie, które zapewnia chirurgowi<br />
precyzyjny i małoinwazyjny dostęp do<br />
operowanych obszarów ciała, dzięki wykorzystaniu<br />
obrazów 3D i lokalizacji na nich w czasie<br />
rzeczywistym położenia instrumentarium chirurgicznego.<br />
System wykorzystując zdjęcia z tradycyjnych<br />
źródeł diagnostyki obrazowej, takich<br />
wym, zmniejszając tym samym<br />
ryzyko powikłań podczas leczenia<br />
implantologicznego praktycznie<br />
do zera. Stworzony z kolei dzięki<br />
programowi obraz 3-D szczęki<br />
pacjenta pozwala na podejrzenia<br />
kości w 3-D.<br />
Wykorzystanie oprogramowania<br />
pozwala na zaplanowanie leczenia<br />
od pierwszej wizyty do efektu<br />
końcowego. Obecnie leczenie implantologiczne<br />
składa się z 2 etapów.<br />
Pierwszy etap to wszczepienie<br />
implantów, drugi to osadzenie<br />
właściwych zębów na implantach.<br />
Etap ten zajmuje najczęściej od<br />
2-4 miesięcy. Cała procedura wymaga<br />
zaangażowania zarówno<br />
implantologa jak i protetyka. – Pacjent<br />
aktywnie uczestniczy w planowaniu<br />
całego leczenia. Dziś nie<br />
musimy już używać modeli do pokazania,<br />
gdzie i jak będzie wszczepiony<br />
implant. Pacjent to wszystko<br />
może zobaczyć w 3-D na ekranie<br />
komputera. Wie także, jakie będą<br />
kolejne etapy leczenia i co ważne,<br />
ile będą one kosztowały – wyjaśnia<br />
Wojciech Fąferko.<br />
Ten czynnik ekonomiczny dla wielu<br />
pacjentów jest bardzo istotny. Zaplanowanie<br />
leczenia, wizualizacja<br />
jego kolejnych etapów, a także<br />
rozwiązań, które będą stosowane<br />
pozwala pacjentowi zaplanować<br />
także wydatki na leczenie.<br />
jak, tomografi a komputerowa, rezonans magnetyczny,<br />
przekształca je w precyzyjne modele 3D,<br />
umożliwiające chirurgowi stworzenie bezpiecznej<br />
mapy operowanego obszaru. Trójwymiarowe<br />
modele mogą być dalej modyfi kowane lub<br />
łączone w sposób, który zapewnia chirurgom<br />
dokładny obraz operowanego miejsca.<br />
- Można powiedzieć, że o ile endoskop pozwala<br />
chirurgowi określić, gdzie się znajduje, o tyle<br />
nawigacja pokazuje, co jest dalej - wyjaśnia Dr<br />
Strzembosz. Jest to metoda nieinwazyjna, nie<br />
wiąże się ze zwiększoną ekspozycją na promieniowanie<br />
rentgenowskie, może być stosowana<br />
zarówno u dorosłych, jak i dzieci. Praktycznie nie<br />
istnieją przeciwwskazania medyczne do użycia<br />
nawigacji – dodaje.<br />
Fot. Dentim clinic
4/2010 7
Wydarzenia<br />
Branża medycyny estetycznej<br />
szybko wychodzi z kryzysu<br />
Wartość światowego rynku medycyny<br />
estetycznej ocenia się na 5<br />
mld USD i według prognoz w przeciągu<br />
kilku lat osiągnie 20% wzrost.<br />
Będzie to jedna z pierwszych gałęzi<br />
gospodarki , które wyjdą z kryzysu z<br />
sukcesem. Według danych zaprezentowanych<br />
przez fi rmę Laboratorium<br />
Estetyki LEA Futur, rok 2009<br />
był w Europie oraz Stanach Zjednoczonych<br />
rokiem spadków dla<br />
branży estetycznej. Ucierpiały zarówno<br />
chirurgia plastyczna (spadek<br />
nawet o 30%), jak i znacznie mniej<br />
inwazyjne procedury estetyczne<br />
(do 5%). W przeciwieństwie jednak<br />
Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej fi nansowanych<br />
ze środków publicznych oraz ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu<br />
zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi zawiera szereg istotnych zmian. Według<br />
Konfederacji Pracodawców Polskich zmiana w art. 13a polega na zmianie<br />
upoważnienia ustawowego do wydawania rozporządzeń określających<br />
sposób i tryb fi nansowania z budżetu państwa świadczeń opieki zdrowotnej,<br />
o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt. 2 i 3, w art. 12 pkt. 2-6 i 9 oraz<br />
w art. 12a. Katalog ten został poszerzony o art. 26 – osoby którym udziela<br />
się świadczeń w związku z zachorowaniem na choroby zakaźne. Proponowana<br />
zmiana zdaniem KPP jest korzystna, gdyż porządkuje sytuację<br />
prawną i wyraźnie wskazuje podmioty odpowiedzialne za wydawanie przedmiotowych<br />
rozporządzeń.<br />
Specjaliści z KPP zwracają uwagę na zmianę w art. 31c i kolejnych art.<br />
31g, art. 31h art. 31 n, która polega na skreśleniu<br />
części zapisu mówiącego o przygotowywaniu przez<br />
Agencje Oceny Technologii Medycznych warunków<br />
realizacji świadczeń przy przygotowywaniu rekomendacji<br />
na zlecenie Ministra Zdrowia. Ponadto<br />
zmiany w art. 31e, upoważniają Ministra do Spraw<br />
Zdrowia do usunięcia danego świadczeniach z wykazu<br />
świadczeń gwarantowanych lub zmiany jego poziomu fi nansowania<br />
lub warunków realizacji bez konieczności uzyskiwania rekomendacji Prezesa<br />
AOTM. Opisane zmiany zmieniają zakres kompetencji AOTM w zakresie<br />
przygotowywania rekomendacji dla Ministra Zdrowia. Proponowane zmiany<br />
zwiększą niezależność Ministra Zdrowia w zakresie przygotowywania rozporządzeń<br />
na podstawie art. 31e w zakresie usuwania albo dokonywania<br />
zmiany poziomu, warunków lub sposobu wykonywania świadczeń. Proponowana<br />
zmiana zdaniem KPP przyśpieszy drogę legislacyjną, jednak<br />
może obniżyć jakość przygotowywanych rozporządzeń. Konieczność<br />
zasięgania opinii przez Ministra Zdrowia w AOTM było gwarantem stałości i<br />
jakości stanowionego prawa.<br />
Korekta art. 79 zawiera zmianę polegającą na skreśleniu osób opisanych<br />
w art. 80 ust 1 od obowiązku płacenia 9% podstawy wymiaru składki na<br />
ubezpieczenie zdrowotne. Jednocześnie nowelizacji ulega art. 80 ust 1,<br />
który określa, że podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne<br />
rolnika będzie kwota odpowiadającą iloczynowi 25% wysokości minimalnego<br />
wynagrodzenia oraz liczby hektarów przeliczeniowych użytków rolnych<br />
8 4/2010<br />
do zabiegów chirurgicznych, branża<br />
dermatologii estetycznej szybko<br />
odrabia straty.<br />
Szacuje się, że w niedługim czasie<br />
rynek samych tylko iniekcyjnych<br />
procedur estetycznych (na który<br />
składają się zabiegi oparte na<br />
dwóch technologiach – neurotoksynach<br />
oraz tzw. „wypełniaczach”)<br />
osiągnie poziom 2,5 mld USD, a<br />
całkowita liczba przeprowadzanych<br />
rocznie zabiegów wzrośnie<br />
do 21 mln. Wzrostowi rynku towarzyszyć<br />
będzie spadek kosztów<br />
dla pacjenta, dostępność metod i<br />
<strong>produktów</strong>. - Dzieje się tak przede<br />
wszystkim dzięki sprzyjającej demografi<br />
i oraz innowacyjnym produktom<br />
– tłumaczy Joanna Szendzielorz,<br />
ekspert z fi rmy Lea Futur.<br />
– Nie bez znaczenia są również<br />
doskonałe efekty oraz niewielkie<br />
ryzyko związane z zabiegiem, co w<br />
rezultacie daje możliwość niemalże<br />
natychmiastowego powrotu np. do<br />
pracy – dodaje. Rosnąca świadomość<br />
społeczeństwa połączona z<br />
akceptacją środowiska sprawia,<br />
że rozszerza się grupa potencjalnych<br />
pacjentów. Coraz częściej<br />
z tego typu zabiegów korzystają<br />
młodsze pacjentki - prewencyjnie<br />
Zachodnioeuropejski rynek procedur iniekcyjnych.<br />
KPP o projektach ustaw<br />
oraz mężczyźni. Według ekspertów,<br />
w przyszłości dominować<br />
będą technologie oparte na autologicznych<br />
czynnikach wzrostu,<br />
nie tylko w medycynie estetycznej<br />
ale w całej medycynie. - Przyszłością<br />
branży będą zabiegi „szyte<br />
na miarę”. Kompletne i spersonalizowane<br />
terapie, które pozwolą na<br />
dostosowanie procedur do indywidualnych<br />
potrzeb każdego klienta.<br />
– wyjaśnia Joanna Szendzielorz.<br />
-Dlatego tak ważne dla klinik, czy<br />
gabinetów będzie świadome i selektywne<br />
budowanie portfela <strong>produktów</strong><br />
i usług – podsumowuje.<br />
w prowadzonym gospodarstwie rolnym. Proponowana zmiana jest według<br />
KPP korzystna, gdyż spowoduje zwiększenie budżetu NFZ oraz ustabilizuje<br />
wysokości składki pochodzącej z KRUSu w latach przyszłych. Proponowana<br />
zmiana odpowiada postulatom strony społecznej zawartych w porozumieniu<br />
z dnia 10 grudnia 2010, gdyż ujednolica sposób naliczania składki<br />
na powszechne ubezpieczenie społeczne.<br />
Jak zauważa KPP zmiana art. 97 ust. 8 polega na skreśleniu części zapisu<br />
mówiącego o kosztach administracyjnych. Zgodnie z tą nowelizacją całość<br />
dotacji budżetowych przekazywanych do NFZ na zadania fi nansowania<br />
osób innych, niż ubezpieczeni będzie przeznaczana na świadczenia. Nie<br />
będzie obowiązku przekazywania części na koszty administracyjne. Zdaniem<br />
KPP zmiana ta jest pożądana, gdyż spowoduje możliwość bardziej<br />
efektywnego wydatkowania posiadanych pieniędzy na świadczenia.<br />
Zmiany art. 144 polegają na dodaniu ust. 4 rozszerza<br />
katalog przypadków kiedy fundusz przy<br />
wyborze świadczeniodawcy może zastosować<br />
tryb rokowań. Zmiana ta uwzględnia także sytuację,<br />
w której została zakontraktowana niewystarczająca<br />
ilość świadczeń. Dodanie ust. 3 do art.<br />
145 precyzuje czynniki jakie powinien uwzględnić<br />
fundusz proponując rokowania świadczeniodawcom z powodów opisanych<br />
w ust 4 art. 144. Zdaniem KPP proponowana zmiana jest niekorzystna, gdyż<br />
w przypadku zakontraktowania niewystarczającej ilości świadczeń z powodu<br />
niespełniania warunków przez świadczeniodawców wynikłych z niespełniania<br />
warunków ich realizacji, Fundusz będzie mógł zapraszać podmioty spełniające<br />
obniżone standardy – kadrowe i techniczne przy zagwarantowaniu<br />
jakości i bezpieczeństwa. Naszym zdaniem zapewnienie o bezpieczeństwie<br />
i jakości jest niewystarczającą przesłanką do zawarcie kontraktu. Mając na<br />
uwadze podwyższone normy, które wejdą w życie wraz z rozporządzeniami<br />
koszykowymi, KPP jest zdania, że przepis ten powinien mieć charakter przejściowy,<br />
tak żeby każdy podmiot miał obowiązek dostosować się do norm<br />
określonych w rozporządzeniach. W innych przypadku normy te pozostają w<br />
szczególnych przypadkach martwym zapisem. Dodatkowym skutkiem regulacji,<br />
na który należy zwracają uwagę eksperci KPP będzie nierówne traktowanie<br />
świadczeniodawców. Zmiana sankcjonuje sytuację, by dwa podmioty<br />
z różnym przygotowaniem i wielkością poczynionych nakładów inwestycyjnych<br />
oraz kosztów bieżących otrzymywały to samo wynagrodzenie.
R<br />
12/2009<br />
Wydarzenia<br />
9
Fot. XXXXXXX<br />
Fot. ENELMED<br />
Wydarzenia<br />
Nowa wysokospecjalistyczna<br />
poradnia okulistyczna<br />
Centrum Medyczne Enel-Med uruchomiło<br />
w sobotę, 27 marca br., wielospecjalistyczną poradnię<br />
okulistyczną. Mieści się ona w Oddziale<br />
Puławska Centrum Medycznego ENEL-MED.<br />
W jej skład wchodzą: poradnia leczenia zeza<br />
dzieci i dorosłych, poradnia leczenia jaskry, poradnia<br />
leczenia chorób siatkówki oraz poradnia<br />
konsultacyjno-kwalifi kacyjna leczenia zaćmy.<br />
W każdej będzie można przeprowadzić szeroki<br />
Od połowy marca najmłodsi pacjenci mogą skorzystać z nowej<br />
wersji programu wszechstronnej profi laktyki „Program<br />
24h dla zdrowia” w Enel-Med.<br />
Jest to program dla pacjentów w wieku od 2 do 15<br />
lat. Pełny zestaw badań obejmuje pogłębiony wywiad<br />
wstępny wykonywany przez lekarza pediatrę,<br />
badania laboratoryjne i USG brzucha, badanie ortopedyczne<br />
oraz wizytę u stomatologa. Program kończy<br />
druga wizyta u pediatry, który na podstawie wyników<br />
badań i konsultacji specjalistów dokonuje diagnozy<br />
podsumowującej wraz z zaleceniami dotyczącymi zdrowia<br />
dziecka. W uzasadnionych przypadkach lekarz prowadzący<br />
może skierować na dalszą diagnostykę i inne konsultacje specjalistyczne.<br />
Wykonanie ewentualnego planu dodatkowych konsultacji nie jest obligatoryjne.<br />
Koszt pakietu wynosi 525,50 zł. - Atutem naszego programu<br />
jest krótki czas przeprowadzenia szeregu specjalistycznych badań. Większość<br />
dzieci nie lubi częstych wizyt u lekarza, dlatego kwestia krótkiego<br />
czasu ma tu duże znaczenie. Wykonanie wszystkich objętych programem<br />
badań trwa tylko około 3 godzin od momentu zgłoszenia się do przychodni<br />
– mówi Małgorzata Wójcik, Dyrektor Departamentu Medycznego<br />
w Centrum Medycznym Enel-Med.<br />
Autorski program kompleksowej diagnostyki „24h dla zdrowia” od kilku<br />
lat jest sztandarowym projektem profi laktycznym ENEL-MED zapewniającym<br />
pełną diagnozę organizmu w ciągu jednej doby.<br />
Centrum angażuje się także w inne działania związane z profi laktyką.<br />
W ubiegłym roku ENEL-MED po raz pierwszy realizował akcję profi laktyczną<br />
„Nie kichaj na grypę”, która zgodnie z założeniami będzie odbywać<br />
się co roku. Centrum jest także partnerem m.in. kampanii<br />
„Forum Przeciw Depresji”, akcji „Żółty Tydzień”,<br />
„Różowej Wstążki” prowadzonej przez „Twój Styl” czy<br />
zorganizowanej przez „Zwierciadło” kampanii „Piękno<br />
w zdrowiu”.<br />
10 4/2010<br />
zakres badań, pełną diagnostykę, a w warszawskim<br />
Szpitalu Enel-Med wykonać zabiegi operacyjne,<br />
w tym zaawansowane leczenie operacyjne<br />
zaćmy, jaskry i zeza.<br />
Wysoką jakość opieki nad pacjentami gwarantują<br />
doświadczeni specjaliści. Dr Maciej Koszałkowski<br />
oraz dr Piotr Gołębiowski - na co dzień<br />
operujący w stołecznym szpitalu ENEL-MED<br />
oraz między innymi dr Maciej Gawęcki, dr Jan<br />
Staniewicz czy dr Małgorzata Figurska. Abonamentowi<br />
pacjenci Enel-Med mają 10-proc.<br />
zniżkę na korzystanie z oferty Zespołu Poradni<br />
Okulistycznych.<br />
Nowy Zespół planuje również ubieganie się<br />
o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia.<br />
Stołecznym szpital Enel-Med już posiada kontrakt<br />
z Mazowieckim Odziałem Funduszu na ten<br />
cel, ktory wyniósł w 2010 roku blisko 3 mln zł.<br />
Enel-Med: Nowy program 24h<br />
dla zdrowia malucha
Program Zjazdu w Pasymiu w dniach 25.-27.04.2010r.<br />
25 kwietnia godz. 17.00 WALNY ZJAZD PSRSiDM<br />
26 kwietnia:<br />
Godziny Wykładowca Temat<br />
8 50 – 9 00<br />
9 00 - 9 10<br />
Przewodniczący Polskiego<br />
Stowarzyszenia Rozwoju<br />
Sterylizacji i Dezynfekcji<br />
Medycznej<br />
dr n. med. Barbara Waszak<br />
9 10 – 9 45 dr Bożena Jakimiak<br />
9 45 – 10 30<br />
mgr inż. Tomasz Żuber<br />
10 30 - 10 50 mgr inż. Andrzej Abramczyk<br />
10 50 – 11 15 Przerwa kawowa<br />
11 15 – 11 50<br />
dr Przemysław<br />
Lenartowicz<br />
11 50 – 12 35 dr n. med. Barbara Waszak<br />
12 35 – 13 30 Obiad<br />
13 30 – 13 45 mgr Joanna Włodarczyk<br />
13 45 – 14 00 mgr Ewa Gaudzińska<br />
14 00 – 14 15 mgr Marek Lewandowski<br />
14 15 – 14 30 mgr Stanisław Świtalski<br />
14 30 – 16 00 Sesja prowadzona przez<br />
Stowarzyszenie Higieny<br />
Lecznictwa<br />
16 00 -16 15 Przerwa Kawowa<br />
Rozpoczęcie sesji<br />
Wprowadzenie w temat konferencji: „Sterylizacja parą wodną – aktualności”<br />
„Norma PN-EN 13060 + A1: 2009 (+pr. PN-EN 13060 + A2) – wymagania<br />
eksploatacyjne dla małych sterylizatorów parowych” –zalecenia normatywne<br />
wyłącznie uprawnione od 03.2010 r.<br />
„Norma PN-EN 285 + A2: 2009 – wymagania eksploatacyjne dla dużych<br />
sterylizatorów parowych” – zalecenia normatywne wyłącznie uprawnione 0d<br />
31.03.2010 r. – zmiany i różnice w stosunku do wcześniejszych opracowań tej<br />
normy.<br />
„Koncepcja zastosowania MDS i BMS jako dowodu sterylności” – nowe podejście<br />
w projekcie normy DIN<br />
„Monitorowanie sterylizacji parowej, aktualnie rekomendowane i stosowane w USA”<br />
„Walidacja i rutynowa kontrola sterylizacji wyrobów medycznych parą wodną (PN-<br />
EN-ISO 14937, oraz PN-EN-ISO 17665-1)” - podsumowanie.<br />
„Monitorowanie sterylizacji parowej- baza i systemy kontrolne wybranych<br />
centralnych sterylizatorni”<br />
Sterylizacja w kontekście kontroli zakażeń szpitalnych<br />
1. Aktualna sytuacja w zakresie sterylizacji w polskich szpitalach na podstawie<br />
wyników kontroli GIS w 2009 r. oraz w wybranych szpitalach na Mazowszu<br />
Mgr Alicja Rychlewska – GIS<br />
Mgr Anna Tymoczko, WSSE Warszawa<br />
2. Jak uniknąć niechcianej resterylizacji sprzętu jednorazowego – doświadczenia<br />
własne<br />
Dr Paweł Grzesiowski, IGiCHP, Warszawa<br />
16 15 -18 15 Wystąpienia Firm wspierających<br />
3. Praktyczne elementy kontroli wewnętrznej w zakresie procedur sterylizacji – rola<br />
zespołu kontroli zakażeń szpitalnych<br />
Mgr Anna Ziółko, NIL, Warszawa<br />
27.04.2010 r.<br />
9 00 – 10 10 dr inż. Witold Walke – „Metody modyfi kacji powierzchni implantów z bio-materiałów metalowych” – z dyskusją.<br />
10 10 – 10 30 mgr Teresa Salińska – Sprawozdanie z warsztatów w Baden k. Wiednia<br />
12 00 – Obiad
12<br />
Wydarzenia<br />
Zdalny dostęp do danych<br />
Firma Carestream Health wprowadziła do swojej<br />
oferty platformę SuperPACS, umożliwiającą zdalny<br />
dostęp do wykonanych badań radiologicznych.<br />
System jest już dostępny na rynku polskim,<br />
ale jeszcze nie został wdrożony w żadnej placówce.<br />
Nowa architektura systemu Carestream SuperPACS<br />
ma za zadanie połączenie rozległego<br />
systemu PACS wykorzystującego sprzęt wielu<br />
producentów w jeden wydajny system wykorzystywany<br />
do diagnostyki w wielu lokalizacjach.<br />
Umożliwia to wykonanie wspólnych odczytów<br />
i opisów przy użyciu jednej, globalnej listy zadań<br />
dla badań wykonanych w nieograniczonej<br />
liczbie lokalizacji.<br />
SuperPACS Architecture umożliwia integrację i<br />
synchronizację z różnymi istniejącymisystemami<br />
PACS oraz z systemem CARESTREAM PACS.<br />
Możliwe jest zastosowanie różnych konfi guracji i<br />
rozwiązań cyklu pracy, umożliwiają one centrom<br />
diagnostycznym i szpitalom rozszerzenie usług<br />
teleradiologicznych, a narodowym organizacjom<br />
zdrowia współdzielenie swojej wiedzy i danych.<br />
Carestream Health Poland Sp. z o.o. jest częścią<br />
koncernu Carestream Health Inc., producenta<br />
systemów obrazowania medycznego i stomatologicznego<br />
oraz rozwiązań informatycznych dla<br />
600 gabinetów korzysta<br />
z komputerowego znieczulenia<br />
4/2010<br />
służby zdrowia i systemów obrazowania molekularnego<br />
przeznaczonych do przyrodniczych badań<br />
naukowych. Carestream Health Inc obsługuje<br />
klientów w ponad 150 krajach i jest niezależną<br />
fi rmą działającą w ramach grupy spółek należą-<br />
cych do Onex Corporation z siedzibą w Toronto w<br />
Kanadzie. Firma Carestream Health Poland Sp.<br />
z.o.o. powstała w 2007 r. w wyniku zakupu Działu<br />
Medycznego Eastman Kodak Company przez<br />
kanadyjską korporację Onex.<br />
Na świecie w gabinetach stomatologicznych pracuje ponad 20 tys. urządzeń<br />
znieczulających komputerowo. W Polsce urządzeniem tym dysponuje<br />
600 gabinetów. W samym tylko województwie mazowieckim działa 58 takich<br />
placówek, z czego 33 w samej Warszawie. Właśnie powstała pierwsza<br />
baza gabinetów i klinik, która ma pomóc pacjentom bojącym się dentysty<br />
w znalezieniu gabinetu bez strzykawki. Obecnie z powodu strachu przed<br />
samym tylko znieczuleniem odwoływanych jest aż 25% wizyt.<br />
W Polsce przybywa gabinetów znieczulających bezstrzykawkowo. Obecnie<br />
metodę The Wand stosuje niecałe 5% gabinetów. Ta liczba w ciągu najbliższych<br />
2 lat może zwiększyć się trzykrotnie. Wszystko za sprawą samych<br />
pacjentów, którzy płacąc za leczenie w prywatnych gabinetach, wymagają<br />
leczenia bez bólu. – To urządzenie zmienia podejście pacjenta do leczenia.<br />
Wielu z nich zwraca uwagę na to jak podane jest znieczulenie. Ta opinia<br />
często rzutuje na kolejne wizyty i całe leczenie, zwłaszcza u pacjentów panicznie<br />
bojących się dentysty – mówi lek. stom. Jarosław Dziedzic z gabinetu<br />
Dental-House w Warszawie.<br />
Wojciech Feć ekspert z krakowskiej fi rmy FM Produkty Dla Stomatologii,<br />
która urządzenie z USA sprowadziła do Polski i wprowadziła do polskich gabinetów<br />
i klinik, jet przekonany, że przyszłość w polskich gabinetach należy<br />
do komputerowego znieczulenia. – Amerykanie skonstruowali to urządzenie<br />
z myślą o pacjencie, żeby przełamać jego lęk przed dentystą. Tworząc je<br />
opierali się nie tylko na badaniach klinicznych i chęci dokonania przełomu w<br />
leczeniu, ale także na badaniach psychologów – przekonuje Feć.<br />
Fot. Carestream Health<br />
Fot. Dentim Clinic
Wydarzenia<br />
4/2010 13
14<br />
Wydarzenia<br />
Prywatne biuro dla prywatnej praktyki<br />
W Warszawie właściciele wyspecjalizowanych<br />
instytucji leczniczych,<br />
prywatnych gabinetów medycznych<br />
i diagnostycznych mogą już<br />
kupić wysokiej klasy powierzchnię<br />
zlokalizowaną w budynku Concept<br />
Tower, który powstanie w centrum<br />
nowej dzielnicy biznesowej, przy ulicy<br />
Grzybowskiej. Model S.F.O. (Self<br />
Financing Offi ce) oferowany przez<br />
Concept Development, dewelopera<br />
projektu, gwarantuje właścicielom<br />
instytucji medycznych nie tylko<br />
posiadanie strategicznie ulokowanej<br />
nieruchomości klasy A+, ale w<br />
dalszej perspektywie także wysokie<br />
zyski. Polska podąża za światowym<br />
trendem, zgodnie z którym właściciele<br />
instytucji nie wynajmują już<br />
siedzib, lecz po prostu je kupują.<br />
Zdaniem ekspertów na zakup własnej<br />
siedziby decydują się przede<br />
wszystkim Ci, których profi l działalności<br />
jest szczególnie nastawiony<br />
na specjalizację. Bazując na tej<br />
wiedzy deweloper Concept Development,<br />
rozpoczął w Warszawie<br />
projekt Concept Tower. Oferta skierowana<br />
do właścicieli małych i średnich<br />
przedsiębiorstw specjalistycznych,<br />
m.in. do właścicieli gabinetów<br />
medycznych, polega na sprzedaży<br />
powierzchni w piętnastopiętrowym<br />
biurowcu klasy A+.<br />
Jeszcze kilka lat temu w Polsce<br />
wyspecjalizowane instytucje lecznicze<br />
zainteresowane nabyciem<br />
powierzchni, wybierały na swoje<br />
siedziby kamienice, kupowały<br />
mieszkania lub wille i adaptowały<br />
je do własnych potrzeb. Wynajem<br />
powierzchni był często dla tych<br />
4/2010<br />
specjalistycznych, wymagających<br />
szczególnych aranżacji i wyposażenia<br />
instytucji zbyt kosztowny<br />
oraz niewystarczająco bezpieczny<br />
z biznesowego punktu widzenia.<br />
Niepewna przyszłość czynszów<br />
za wynajem powierzchni często<br />
okazywała się być hamulcem rozwoju.<br />
- Nasza oferta skierowana<br />
między innymi do placówek medycznych,<br />
zapewnia przewidywalność<br />
ponoszonych kosztów oraz<br />
ciągłość adresu – mówi Bolesław<br />
Shugol, przedstawiciel Concept<br />
Development. Można więc powiedzieć,<br />
że zakup biura jest nie tylko<br />
inwestycją stricte ekonomiczną, ale<br />
również lokatą w wizerunek własnej<br />
praktyki lekarskiej.<br />
Dla poważnie patrzących w przyszłość<br />
instytucji jest to argument nie<br />
do przecenienia - dodaje.<br />
Model S.F.O. oferowany przez Concept<br />
Development pozwala zamienić<br />
koszty wynajmu powierzchni<br />
biurowej w zyski. Według przyjętego<br />
rozwiązania główni partnerzy<br />
danej praktyki lekarskiej lub innej<br />
instytucji medycznej zakładają<br />
spółkę celową (spółkę z ograniczoną<br />
odpowiedzialnością lub spółkę<br />
komandytowo-akcyjną), która nabywa<br />
przestrzeń biurową w Concept<br />
Tower wnosząc 20% wkładu<br />
własnego, posiłkując się kredytem<br />
bankowym w celu sfi nansowania<br />
reszty wartości kupowanej nieruchomości.<br />
Następnie wynajmuje<br />
tę powierzchnię praktyce lekarskiej<br />
lub instytucji medycznej, w której<br />
właściciele spółki celowej są głównymi<br />
partnerami lub udziałowcami.<br />
Marszałkowie województw chcą, by publiczne szpitale mogły pobierać<br />
opłaty za niektóre zabiegi. Według portalu Rynekzdrowia.pl Marszałkowie<br />
przyjęli już odpowiednią uchwałę. Przypominają, że już teraz część szpitali<br />
pobiera opłaty od pacjentów, mimo że jest to niezgodne z prawem.<br />
Zdaniem samorządowców, możliwość płacenia za usługi w placówkach<br />
publicznych zmniejszy kolejki do zabiegów. Jednak resort zdrowia obawia<br />
się, że w takiej sytuacji pacjenci korzystający z ubezpieczenia, których nie<br />
stać na dodatkowe opłaty, będą stali w dłuższych kolejkach. - W przypadku<br />
bezpośrednich płatności, ciężko byłoby zagwarantować, że pacjent<br />
publiczny nie będzie traktowany gorzej – komentuje wiceminister zdrowia<br />
Jakub Szulc. Zdaniem Krzysztofa Tuczapskiego, szefa Ogólnopolskiego<br />
Stowarzyszenia Niepublicznych Szpitali Samorządowych, nawet niewiel-<br />
Według realnych założeń rynkowych<br />
kredyt zaciągnięty na 80%<br />
wartości nieruchomości będzie<br />
spłacony przez spółkę celową w<br />
ciągu 18 lat z czynszu płaconego<br />
jej przez praktykę lekarską lub instytucję<br />
medyczną, w której głównymi<br />
partnerami lub udziałowcami<br />
są właściciele spółki celowej. - Do<br />
chwili obecnej właściciele instytucji<br />
medycznych nie mieli możliwości<br />
inwestowania w nieruchomości<br />
biurowe – stwierdza Bolesław<br />
Shugol. - Od teraz mogą nabywać<br />
powierzchnię w nowoczesnych<br />
przestrzeniach biurowych gwarantujących<br />
profesjonalne środowisko<br />
pracy – zauważa.<br />
Concept Development współpracuje<br />
z kilkoma bankami, które zgłosiły<br />
chęć współpracy w zakresie udostępnienia<br />
fi nansowania na zakup<br />
biura w Concept Tower.<br />
Model S.F.O.<br />
Grupa Concept Development<br />
składa się z kilku doświadczonych<br />
fi rm zaangażowanych od 30 lat w<br />
podejmowanie oraz prowadzenie<br />
projektów budowlanych i inwestycyjnych<br />
w Anglii, USA, Izraelu, Rumunii<br />
i od 2003 roku w Polsce. Do<br />
każdego polskiego projektu spółka<br />
zaprasza udziałowców z lokalnego<br />
rynku. W ciągu sześciu lat grupa<br />
zrealizowała w Warszawie następujące<br />
projekty mieszkaniowe, biurowe<br />
i komercyjne: Słoneczne Tarasy<br />
(zespół mieszkaniowy ukończony<br />
w 2005 roku), Narwik (ukończony<br />
w 2007 roku), Górczewska (w 2006<br />
roku sprzedany deweloperowi Sando<br />
Immobiliare). Obecnie w trakcie<br />
realizacji są projekty takie jak Kampinos<br />
Concept, Pełczyńskiego,<br />
Concept Business Park oraz Concept<br />
Tower, innowacyjna przestrzeń<br />
biurowa klasy A+.<br />
Będą opłaty w publicznych szpitalach?<br />
kie współpłacenie spowoduje uszczelnienie systemu ochrony zdrowia<br />
oraz bardziej racjonalne z niego korzystanie. - Rekordzistka w jednym<br />
z regionów Polski była u tego samego lekarza 176 razy w ciągu roku –<br />
podaje przykład Tuczapski. - Być może niewielkie opłaty zmniejszyłyby<br />
chociażby nieracjonalne kolejki – stwierdza. Według niego podmioty publiczne<br />
powinny mieć możliwość świadczenia usług komercyjnych. Jednocześnie<br />
postuluje on o równe traktowanie przez NFZ placówek publicznych<br />
i prywatnych. - Ja przez 5 lat prowadzenia niepublicznego szpitala<br />
odprowadziłem 1,7 mln zł podatku dochodowego. Nie mam nic przeciwko<br />
temu. Prowadzę działalność i płacę podatki. Jednak taki sam szpital,<br />
tylko, że publiczny nie płaci w ogóle podatku od dochodu – tłumaczy<br />
Krzysztof Tuczapski.
Wydarzenia<br />
4/2010 15
16<br />
Temat numeru<br />
Panie Profesorze czy nasza kardiologia<br />
może dorównywać poziomem<br />
kardiologii zachodniej?<br />
Pewnym paradoksem jest to, że<br />
mimo różnych narzekań na Służbę<br />
Zdrowia obecnie polska kardiologia<br />
ma się całkiem dobrze. Przez<br />
ostatnich kilkanaście lat wysiłki<br />
Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego,<br />
rozsądnych osób w Ministerstwie<br />
Zdrowia, które ustaliły<br />
plan pomocy kardiologii zwany<br />
Programem Polcard, prowadzonym<br />
przez lata z powodzeniem<br />
przez Prof. Grzegorza Opolskiego,<br />
spowodowały, że właściwe nasycenie<br />
sprzętem, rozmieszczenie<br />
aparatury w kraju jest na dobrym<br />
poziomie. Już prawie nie ma takich<br />
białych plam w Polsce, gdzie<br />
pacjent z zagrożeniem życia np.<br />
z powodu ostrego zespołu wieńcowego,<br />
nie może się dostać do<br />
kliniki, oddziału, który dysponuje<br />
możliwościami uratowania mu<br />
życia. Trzeba jasno powiedzieć,<br />
4/2010<br />
Żeby pacjent<br />
dał nam<br />
szansę<br />
To nie NFZ powinien kreować politykę zdrowotną w Polsce.<br />
Po to mamy Ministerstwo Zdrowia i Rząd – uważa Prof. Mirosław<br />
Dłużniewski. Według niego świadomość pacjentów i sprawny<br />
transport z wyborem odpowiedniego szpitala na pewno mogłyby<br />
uratować wiele osób<br />
że odpowiednie rozmieszczenie<br />
i nasycenie sprzętem to nie jest<br />
kwestia wygody pacjenta, czy oddziału,<br />
ale jest to kwestia skutecznej<br />
interwnecji w stanie zagrożenia<br />
życia. Od lat mówimy o złotych<br />
minutach, o złotej pierwszej godzinie.<br />
Jeżeli pacjent dociera do<br />
palcówki szybko, w czasie złotej<br />
godziny, to szansa na skuteczne<br />
otwarcie, zamykającego się naczynia<br />
jest ogromna. Przykładowo<br />
my tu na oddziale w Szpitalu<br />
Bródnowskim przyjęliśmy tylko<br />
w ciągu ostatniego weekendu<br />
9 osób z ostrym zespołem wieńcowym,<br />
czyli 9 osób, którym groziła<br />
śmierć lub inwalidztwo. Te osoby<br />
zostały uratowane z dobrymi perspektywami<br />
na życie. Wyobraźmy<br />
sobie 38, czy 58-latka - w takim<br />
zakresie wiekowym były osoby<br />
z ostatniego dyżuru - któremu na<br />
stałe zamknęło się naczynie, ma<br />
uszkodzony mięsień serca. Ma<br />
taką alteratywę, wysokie ryzyko<br />
śmierci lub życie z mocno uszko-<br />
dzonym sercem przez resztę życia.<br />
W sytuacji ostrego dyżuru,<br />
kiedy zostanie otwarte naczynie,<br />
pacjent wraca do świata zdrowych,<br />
nie tylko żywych. Dla niego<br />
zaczyna się jednak inne życie, ponieważ<br />
musi uwzględnić wszystko<br />
to, co doprowadziło go do takiego<br />
stanu. Biorąc pod uwagę, jaka<br />
liczba pacjentów może dalej funkcjonować,<br />
jako mężowie, ojcowie,<br />
pracownicy w skali kraju, jest to<br />
ogromny sukces, o którym ciągle<br />
mówi się za mało. Polska nie<br />
tak dawno w statystykach była w<br />
pierwszej trójce w Europie, jeżeli<br />
chodzi o możliwość dotarcia pacjenta<br />
na ostry dyżur do właściwego<br />
ośrodka.<br />
Paradoksalnie największym problemem<br />
kardiologii jest to, żeby<br />
pacjent dał nam sznasę. Żeby się<br />
do nas zgłosił. Największe opóźnienie<br />
w dotarciu do placówki przy<br />
objawach, sugerujących „atak<br />
serca”, powoduje nieświadomość<br />
zagrożenia i wyczekiwanie pa-<br />
cjenta, przed podjęciem decyzji<br />
o wezwaniu pogotowia lub udaniu<br />
się do lekarza. To jest główny<br />
problem.<br />
Czy można temu zaradzić?<br />
W mediach mówiło się niedawno,<br />
że ten okres między pierwszymi<br />
objawami, a dotarciem do<br />
szpitala jest długi?<br />
Ta pierwsza część-oczekiwanie<br />
pacjenta-zmienia się. Jednak nie<br />
tak szybko, jak by mogła. Według<br />
mnie największą szansą jest informowanie<br />
o tych problemach<br />
od jak najmłodszego wieku. Już<br />
w szkołach powinno się uczyć, jak<br />
wygląda zagrożenie chorobami<br />
układu krążenia, jakie są objawy,<br />
jak należy reagować. Robi się<br />
sensację na skalę całego kraju,<br />
zresztą słusznie, kiedy jakiś młody,<br />
rozsądny i bystry dzieciak uratuje<br />
życie matce w czasie zapaści.<br />
To zawsze są fantastyczne przykłady<br />
i my to podkreślamy. Tylko
przydałoby się, żeby to dotyczyło<br />
wszystkich, nie tylko tych wyjątków.<br />
Ja bym zaczął od szkoły, od<br />
uczniów, od studentów, tak, żeby<br />
w rodzinie coś się w tym temacie<br />
działo. Wydaje się, że ze strony<br />
dziennikarzy, mediów jest na ten<br />
tamat coraz więcej informacji, ale<br />
mimo wszystko skuteczność tych<br />
działań nie jest wysoka.<br />
Z doniesień prasowych wynika,<br />
że czasami zawodzi organizacja<br />
transportu pacjenta?<br />
Rzeczywiście drugą sprawą,<br />
problemem są kwestie organizacyjne.<br />
Prasa pisała ostatnio o nieprawidłowościach,<br />
które polegały<br />
na zabieraniu pacjenta do szpitala<br />
pierwszego z brzegu, ze względu<br />
na obowiązujące przepisy, podczas,<br />
gdy szpital nie jest przygotowany<br />
do udzielenia pomocy.<br />
To trzeba zmieniać. Chciałbym<br />
stanowczo powiedzieć, że źle się<br />
dzieje w kraju w którym narodowy<br />
program zdrowotny jest pod<br />
jurysdykcją ludzi, którzy wydają<br />
pieniądze, czyli Narodowego Funduszu<br />
Zdrowia. To nie NFZ powinien<br />
kreować politykę zdrowotną<br />
w Polsce. Po to mamy Ministerstwo<br />
Zdrowia i Rząd. To są organy,<br />
odpowiedzialne za to, jak to ma<br />
w Polsce wyglądać, a nie płatnik.<br />
Płatnik zawsze będzie oszczędzał<br />
pieniądze.<br />
Już od jakiegoś czasu uważam, że<br />
za zdrowie powinien odpowiadać<br />
lokalny samorząd ze wsparciem<br />
Ministerstwa Zdrowia. Bo czy<br />
osobę z Narodowego Funduszu<br />
z siedzibą w Warszawie interesuje<br />
szczególnie, co się dzieje w powiatowym<br />
mieście x, oddalonym<br />
od Warszawy o kilkaset kilometrów.<br />
Natomiast tamtego burmistrza,<br />
starostę, wojewodę, tam na<br />
miejscu sytuacja lokalna będzie<br />
interesować i to on powinien decydować<br />
o tym, jak funkcjonuje<br />
służba zdrowia. Na pewno część<br />
działań musi być pod jurysdykcją<br />
Ministerstwa Zdrowia, które<br />
przydzielałoby pieniądze. Ja nie<br />
jestem zwolennikiem obecnego<br />
systemu. Używa się coraz częściej<br />
określeń procedura, punkty,<br />
a w tym wszystkim „ginie” chory<br />
człowiek. Uprawianie dzisiaj<br />
holistycznej medycyny i bycie<br />
lekarzem, który ma odpowiedni<br />
poziom empatii do chorego, robi<br />
się coraz trudniejsze, a tak być<br />
nie powinno. Jeszcze możemy<br />
z tej drogi zawrócić, ale są już sygnały<br />
ostrzegawcze. Nie może być<br />
tak, że lekarz musi stawać przed<br />
problemem, że mógłby zrobić coś<br />
dla pacjenta, ale nagle z boku<br />
pojawia się uwaga: wypiszmy go.<br />
A dlaczego? Ponieważ NFZ nam<br />
„za to” nie zapłaci. Natomiast jeżeli<br />
go wypiszemy i przyjmiemy<br />
jeszcze raz pod innym rozpoznaniem<br />
to nam NFZ zapłaci.<br />
Wygląda na to, że kardiolodzy,<br />
jak wielu lekarzy, zmagają się<br />
z zawiłościami refundacji z NFZ?<br />
Rzeczywiście mamy permanentne<br />
kłopoty z poziomem refundacji.<br />
Wyobraźmy sobie sytuację człowieka,<br />
który ma napad arytmii,<br />
jaką jest migotanie przedsionków,<br />
które powoduje duży poziom<br />
lęku, niepokoju, a często zagrożenie<br />
życia. Pacjent przyjeżdża<br />
na ostry dyżur i jest umiarowiony.<br />
I tu się zaczyna problem, bo jak<br />
on będzie miał taki sam napad za<br />
trzy, za pięć dni, a tak często się<br />
zdarza, to NFZ nie może rozliczyć<br />
tej samej choroby. Najwyraźniej<br />
pacjent powinien chorować już na<br />
co innego. Być może, gdyby ktoś<br />
z Funduszu miał napady migotania<br />
przedsionków, to zdałby sobie<br />
sprawę jak to funkcjonuje. Rady,<br />
że może byśmy tego pacjenta<br />
wyleczyli, są bardzo rozsądne, ale<br />
często niewykonalne lub wymagające<br />
czasu i akceptacji chorego<br />
np. dla wykonania ablacji, a z tym<br />
bywa różnie. Rady te mogą być<br />
traktowane poważnie, kiedy będzie<br />
z nami rozmawiał wykształcony<br />
kardiolog, który będzie wiedział<br />
jakie są przeciwwskazania, kiedy<br />
i co można zrobić. Jest w tym<br />
wszystkim dużo niepokoju, że ten<br />
czynnik ekonomiczny, który musi<br />
być jak najbardziej brany pod<br />
uwagę, zasłania prawdziwego ducha<br />
medycyny. Na końcu przecież<br />
jest ten najbiedniejszy człowiek,<br />
czyli chory, który jest karany podwójnie.<br />
Raz dlatego, że dotknęła<br />
go choroba, a drugi raz dlatego,<br />
że system nie potrafi go zaaka-<br />
ceptować. Takich przykładów jest<br />
bardzo dużo. Wystarczy wspomnieć<br />
o ostatnich informacjach<br />
o procedurach onkologicznych,<br />
które pokazują, ile jest w tym<br />
wszystkim nieprawidłowości. Jeżeli<br />
chce się oszczędzać pieniądze,<br />
albo jeżeli pieniędzy na coś<br />
nie ma, to trzeba to jasno powiedzieć,<br />
a nie krętymi ścieżkami ni<br />
stąd ni zowąd czegoś zabraniać.<br />
A co możnaby poprawić w funkcjonowaniu<br />
kardiologii?<br />
Wracając do kardiologii, świadomość<br />
pacjentów i sprawny transport<br />
z wyborem odpowiedniego<br />
szpitala na pewno mogłyby uratować<br />
wiele osób. Dzisiaj kardiologię<br />
na to stać, nawet jeżeli ma<br />
problemy wewnętrzne w szpitalach,<br />
nawet jeżeli są pewne braki<br />
w fi nansowaniu, czy jest problem<br />
z personelem, to jednak chyba<br />
główny problem polega na tym.<br />
Powstają teraz prywatne kliniki<br />
kardiologiczne, które na ogół<br />
opierają się na refundacjach<br />
z NFZ. Jak Pan uważa, czy prywatna<br />
kardiologia to jest jakieś<br />
rozwiązanie, jakaś droga do poprawy<br />
sytuacji?<br />
W taką pełną prywatyzację problemów<br />
kardiologii po prostu nie<br />
wierzę. Ona pewnie będzie trudna<br />
do realizacji, ponieważ leczenie<br />
kardiologiczne, to działania kosztowne.<br />
Jakkolwiek nie wykluczam,<br />
że część z nich może funkcjonować<br />
w oddziałach prywatnych. Na<br />
pewno prywatną częścią kardiologii<br />
może stać się diagnostyka.<br />
W żadnym kraju nie ma takiej możliwości,<br />
żeby pacjent miał z dnia na<br />
dzień zrobione wszystkie badania,<br />
które opłaca państwo. Wystarczy<br />
sobie wyobrazić ilu pacjentów<br />
musiałoby zrobić badania w kraju,<br />
w którym jest 12 mln ludzi z nadciśnieniem<br />
i spora liczba osób<br />
z niewydolnością serca, z chorobą<br />
wieńcową. W tym obszarze ktoś,<br />
kto nie chce czekać, powinien<br />
mieć możliwość zrobienia tego za<br />
pieniądze. To jak najbardziej może<br />
też opłacać NFZ, jeżeli będzie robione<br />
w warunkach kwalifi kowanych,<br />
przez odpowiednie osoby.<br />
Temat numeru<br />
4/2010<br />
Wydaje mi się Panie profesorze,<br />
że ma Pan sporo obaw<br />
związanych z prywatyzacją kardiologii?<br />
Kryje się tu pewne niebezpieczeństwo,<br />
że np. ktoś, kto będzie<br />
chciał przede wszystkim zarabiać<br />
pieniądze, otworzy sobie na rogu<br />
„kiosk z medycyną”. Żeby mógł<br />
otworzyć ten tzw. „kiosk z medycyną,”<br />
musi spełniać warunki sanitarno-epidemiologiczne,<br />
ale mi<br />
bardziej zależy na tym, żeby za<br />
tym działaniem medycznym stał<br />
wykształcony zespół. Jeżeli tam<br />
badanie Echo robi wykształcony<br />
kardiolog na przyzwoitym aparacie,<br />
to ja nie mam niepokoju, tylko<br />
żeby była gwarancja- i tu rodzi<br />
się pytanie czyja?- że to właśnie<br />
tak funkcjonuje. W tej kwestii jest<br />
jeszcze obecnie trochę zamieszania.<br />
Ta sfera wymaga takich uregulowań,<br />
które by dawały bezpieczeństwo<br />
pacjentowi.<br />
Kardiologia jest bardzo kosztowną<br />
dziedziną, leczy bardzo trudnych<br />
i wymagających ogromnych<br />
kosztów chorych np. z niewydolnością<br />
serca, z zapaleniem wsierdzia,<br />
nawracających arytmii, także<br />
z trudnymi współistniejącymi chorobami<br />
– bez odpowiednich ubezpieczeń<br />
to nie będzie „dochodowy<br />
interes”.<br />
Zawsze niepokojem napawa mnie<br />
fakt, że jeżeli ktoś inwestuje swoje<br />
pieniądze, to raczej nie chciałby<br />
leczyć tych pacjentów, którzy są<br />
z punktu widzenia ekonomicznego<br />
nieopłacalni. Przecież jeżeli<br />
już prywatny szpital przyjmuje pacjentów,<br />
mając umowę z NFZ, to<br />
powinien ich przyjmować od początku<br />
do końca, a nie po pierwszych<br />
powikłaniach odsyłać ich<br />
do państwowej służby zdrowia,<br />
a tak się niestety jeszcze dzieje.<br />
Wypisuje się pacjenta, który się<br />
przecież na to zgadza, bo zapłacił<br />
za trzy dni pobytu, a nie chce<br />
płacić za czwarty, mimo że jeszcze<br />
jest chory. Wówczas pacjent<br />
dostaje skierowanie do szpitala,<br />
w którym go przecież nie odeślą<br />
gdzie indziej, zresztą nie mogą.<br />
Wychodzi na to, że zarobił prywatny<br />
szpital, a koszty tak naprawdę<br />
poniósł szpital publiczny. To jest<br />
obecnie nieprawidłowy układ, któ-<br />
17
18<br />
Temat numeru<br />
ry jednak będzie na pewno bardzo<br />
trudny do regulacji.<br />
Panie profesorze, cały czas słyszy<br />
się o nowych rozwiązaniach<br />
w kardiologii. Postęp technologiczny<br />
w tej dziedzinie jest<br />
duży?<br />
Kardiologię można porównać do<br />
Formuły I. Przyśpieszenie od momentu,<br />
który ja pamiętam z czasów<br />
studiów jest niewiarygodne.<br />
Skalę postępu może zobrazować<br />
fakt, że jakieś 20 lat temu szef<br />
kliniki kardiologicznej mógł ogarnąć<br />
bez większych problemów<br />
całość technologii, jaką miał do<br />
dyspozycji. Dzisiaj szef kliniki ma<br />
obowiązek, co nie jest łatwe, zrozumieć,<br />
a także w jakimś sensie<br />
kontrolować całość wykorzystywanej<br />
technologii. Przykładowo<br />
w naszej klinice w ciągu ostatniego<br />
weekendu przyjęliśmy trzydziestu<br />
sześciu nowych chorych. Mamy<br />
w sumie osiemdziesięciu pacjentów.<br />
Mamy ostrą hemodynamikę,<br />
czyli przyjmujemy pacjentów z<br />
ostrym zespołem wieńcowym,<br />
4/2010<br />
robimy koronarografi ę, robimy<br />
plastykę, zakładamy stenty. Przyjęliśmy<br />
pacjentów do wszczepienia<br />
różnego rodzaju urządzeń od<br />
prostego stymulatora, poprzez<br />
kardiowerter, do ablacji wszystko<br />
z wykorzystaniem najnowocześniejszych<br />
technologii, które się<br />
dzisiaj stosuje. Mamy pacjentów z<br />
niewydolnością serca, których diagnozujemy<br />
i leczymy, mamy pacjentów<br />
z nadciśnieniem tętnicznym.<br />
Jest to kilka klinik w jednej.<br />
Obecnie gdyby każdy asystent<br />
chciał (a powinien) ogarnąć całą<br />
technologię, jest to bardzo trudne.<br />
Taka klinika jak moja, może<br />
funkcjonować dlatego, że mam<br />
kilkanaście osób z kwalifi kacjami<br />
ordynatorskimi, po specjalizacji z<br />
kardiologii i każdy z nich specjalizuje<br />
się trochę w czymś innym.<br />
Przykładowo, gdyby każdy członek<br />
zespołu kliniki, chciał nadążyć<br />
chociażby za programowaniem<br />
nowoczesnych stymulatorów, to<br />
miałby problem.<br />
Jeżeli chodzi o kardiologię interwencyjną,<br />
to metody, które kiedyś<br />
raczkowały, dziś mają pełne oby-<br />
watelstwo. My przy pomocy „drogi<br />
przeznaczyniowej” robimy to, co<br />
kiedyś robił kardiochirurg. Dziś kardiochirurg<br />
robi inne rzeczy, trudniejsze.<br />
Kardiolog może dziś otworzyć<br />
naczynie, wstawić stent, itd.<br />
Zmieniła się również diagnostyka.<br />
Technologia aparatów echo jest<br />
teraz niewiarygodnie nowoczesna.<br />
Kiedyś niezbędne było cewnikowanie<br />
serca, dziś obrazowanie w<br />
wymiarze 3D z oceną tkanki jest na<br />
bardzo wysokim poziomie. Wchodzi<br />
coraz szerzej do praktyki klinicznej<br />
w Polce rezonans magentyczny<br />
serca i naczyń wieńcowych.<br />
Miarą postępu jest to, że możemy<br />
zastąpić wiele inwazyjnych badań,<br />
badaniami nieinwazyjnymi. Z<br />
punktu widzenia pacjenta jest to<br />
bardzo korzystne. Nie mówię już<br />
o jakości materiałów. Kiedyś stymulator<br />
to było „pudło’’, które się<br />
przemieszczało schodząc w dół<br />
ciała pod swoim ciężarem. Dzisiaj<br />
to jest mała elektroniczna blaszka.<br />
Poza tym stymulator zapisuje dane<br />
potrzebne do terapii.<br />
Drugą stroną postępu jest fakt, że<br />
wymagania w stosunku do kardiologa<br />
cały czas rosną. Powinien<br />
być biegły jeżeli chodzi o nowe<br />
technologie, ale przecież musi pamiętać,<br />
że serce jest w skomplikowanym<br />
organiźmie, musi więc być<br />
bardzo dobrze przygotowanym<br />
lekarzem.<br />
Z jednej strony kształcimy coraz<br />
młodszych kardiologów, bo<br />
kardiologia stała się specjalizacją<br />
podstawową i jest otwierana<br />
przez kolegów zaraz po stażu,<br />
z drugiej strony mamy świadomość,<br />
że kształcimy lekarzy, biegłych<br />
w jakiejś części kardiologii, którzy<br />
często nie są doświadczonymi internistami.<br />
Tu ukryte są pewnego<br />
rodzaju pułapki, które na przykład<br />
ktoś taki jak ja, musi kontrolować,<br />
żeby moi lekarze byli wykształceni<br />
wszechstronnie.<br />
W wielu dziedzinach mówi się<br />
o braku specjalistów, tak mówił<br />
chociażby Prof. Olgierd Rowiński<br />
o radiologii, tak mówi się<br />
o chirurgii ogólnej. Jak jest w kardiologii?
W kardiologii liczba lekarzy jest na<br />
niezłym poziomie i ciągle się zwiększa.<br />
Natomiast uwagi prof. Rowińskiego<br />
i wielu moich kolegów są<br />
bardzo uzasadnione. To co mnie<br />
napawa ogromnym niepokojem to<br />
fakt, że kształcenie specjalistów,<br />
ich chęć kształcenia zaczyna być<br />
uwarunkowana rynkowo i tylko rynkowo.<br />
Wystarczy zastanowić się,<br />
czemu brakuje neonatologów. Odpowiedź<br />
jest bardzo prosta. Jest to<br />
bardzo trudna specjalizacja, wymagająca<br />
bardzo szczególnych cech<br />
u kogoś, kto chce się nią zajmować<br />
i jednocześnie mało opłacalna<br />
ekonomicznie. Neonatolog to<br />
jest nieustanna praca w szpitalu<br />
na dyżurze. Takie osoby są związane<br />
z oddziałami położniczymi i z<br />
porodami często bardzo trudnymi.<br />
Społeczeństwo się starzeje, rodzą<br />
coraz starsze kobiety. Neonatolog<br />
jest niezbędny. Z drugiej strony,<br />
jeżeli ktoś ma w perspektywie spędzenie<br />
całego życia na dyżurze,<br />
to się zastanowi, czy wybrać taką<br />
specjalizację. Tego typu wątpliwości<br />
jest wiele. Taka specjalizacja<br />
powinna się opłacać. Chodzi o to,<br />
żeby lekarz mógł powiedzieć, że<br />
nie dość, że kocha tą specjalizację,<br />
to jeszcze będzie mógł z niej<br />
godnie żyć.<br />
Czy nastawienie adeptów medycyny<br />
do pracy się zmieniło?<br />
Dzisiaj myślenie młodych ludzi<br />
idzie w tym kierunku, że chcą<br />
skończyć taką specjalizację, żeby<br />
jeśli nawet nie będzie pracy w<br />
szpitalu, mogli otworzyć prywatną<br />
praktykę. Są specjalizacje,<br />
niektóre moim zdaniem sztucznie<br />
kreowane tylko po to, żeby<br />
lekarza dobrze ustawić rynkowo.<br />
Ja nie mam nic przeciwko temu.<br />
Niech tak będzie. Ja chcę, żeby<br />
moi koledzy dobrze zarabiali, sam<br />
pamiętam swoje zarobki. Chodzi<br />
o to żeby ktoś, kto decyduje<br />
o kształcie służby zdrowia, miał<br />
wiedzę i wyobraźnię, jak rynek stymulować.<br />
Tymczasem już mamy<br />
problem związany z tym, że w niektórych<br />
klinikach nie przyjmuje się<br />
takiej liczby kobiet do porodów,<br />
jaką możnaby przyjąć, bo nie ma<br />
neonatologa. Działania stymulujące<br />
rynek usług medycznych są<br />
spóźnione. Jest trochę tak, jak z<br />
prawem, czy etyką, które nie nadążają<br />
za postępem medycyny,<br />
bo nie wyobrażaliśmy sobie tych<br />
wszystkch rzeczy, które teraz są.<br />
Podobnie chyba my sobie nie do<br />
końca wyobrażamy, jakie działania<br />
powinny być podjęte, żeby te<br />
specjalizacje, które są, mówiąc<br />
brzydko, defi cytowe, żeby takie nie<br />
były. Są one potrzebne, co więcej,<br />
bez nich nie będziemy w stanie<br />
funkcjonować. Złośliwie mówiąc,<br />
są też takie specjalizacje na które<br />
nabór jest dramatycznie duży. Tylko<br />
co z tym zrobić? Przecież nie<br />
ograniczać sztucznie. Wydaje mi<br />
się, że jednak popyt i podaż usług<br />
medycznych powinien to jakość<br />
kształtować. Żeby tak było, trzeba<br />
się zastanowić, czy specjalizacje,<br />
gdzie jest tak bardzo dużo chętnych,<br />
nie zapewniają zbyt dobrych<br />
warunków. Natomiast należy rozważyć<br />
wsparcie tych specjalizacji,<br />
które są defi cytowe, żeby zrównoważyć<br />
sytuację. W przeciwnym razie<br />
doprowadzimy do tego, że na<br />
każdej ulicy będzie przyjmowało<br />
dziesięciu hipertensjologów, a nie<br />
będzie ani jednego neonatologa.<br />
Nie chcę tu pokazywać szczególnie<br />
tych specjalizacji , to jest<br />
tylko przykład. W wielu miejscach<br />
tych nieprawidłowości jest dużo.<br />
Wydaje mi się, że po to mamy Ministerstwo<br />
Zdrowia, które powinno<br />
kreować politykę zdrowotną,<br />
może przy pomocy Towarzystw<br />
Lekarskich i Samorządu. Jednak<br />
tak jak mówiłem na początku, u<br />
nas politykę zdrowotną kreuje<br />
NFZ i to jest niedobra sytuacja.<br />
Zbliżają się Zakopiańskie Dni<br />
Kardilogiczne. Cieszą się dużym<br />
zainteresowaniem?<br />
To co się zmieniło w ostatnich latach<br />
i to co mnie napawa dużym<br />
optymizmem, to jest fakt, że le-<br />
Temat numeru<br />
karze chcą się uczyć. Pamiętam,<br />
kiedy pracowałem w Centrum Medycznym<br />
Kształcenia Podyplomowego,<br />
na kursy przygotowywane<br />
przez naszą klinikę przyjażdżało<br />
piętnastu chętnych, a było dwudziestu<br />
wykładowców. Dzisiaj na<br />
różnego rodzaju spotkaniach edukacyjnych<br />
zwykle brakuje miejsc.<br />
My założyliśmy w 2000 r. Podyplomową<br />
Szkołę Kardiologiczną<br />
i mogę powiedzieć, że przez te 10<br />
lat przez nasze spotkania przewinęło<br />
się kilkanaście tysięcy lekarzy.<br />
Zakopiańskie Dni Kardiologiczne,<br />
w tym roku jedenaste, z kameralnego<br />
pomysłu, przerodziły się<br />
w imprezę na którą w kwietniu<br />
przyjedzie prawie tysiąc osób. Są<br />
takie miejsca w Polsce, które mają<br />
podobną lub dłuższą tradycję, jak<br />
np. Zabrzańskie Dni Kardiologiczne.<br />
Jeżeli coś trwa nie rok, nie dwa,<br />
ale 5-10 lat, to znaczy, że jest jakiś<br />
powód merytoryczny, dla którego<br />
ludziom chce się tam przyjechać.<br />
Dzisiaj prawda jest taka, że ludzie<br />
głosują nogami. Jak gdzieś pojadą,<br />
to znaczy, że się im to podoba i<br />
będą tam wracać. Jak będzie marne,<br />
to wyjdą w połowie i nie wrócą.<br />
Na szczęście już mają wybór.<br />
Dziękuję bardzo za rozmowę<br />
Panie Profesorze.<br />
Rozmawiał: Daniel Mieczkowski<br />
4/2010 19
Temat numeru<br />
Echo serca<br />
w czterech wymiarach<br />
Nowoczesne aparaty echokardiografi czne umożliwiają już obrazowanie<br />
trójwymiarowe w czasie rzeczywistym. Tego typu kliniczny<br />
sprzęt może kosztować, z dodatkowym oprogramowaniem analitycznym,<br />
nawet 1 mln zł. Jak zapewniają producenci, średniej klasy<br />
aparaty, kosztujące w granicach 100-300 tys. zł, także mają coraz<br />
większe możliwości<br />
Zdaniem ekspertów z wiodących<br />
fi rm, produkujących<br />
sprzęt medyczny,<br />
w Polsce obserwuje się<br />
duże zainteresowanie tematem<br />
echokardiografi i. – To przekłada<br />
się na większą liczbę klientów<br />
zainteresowanych tego typu sprzętem,<br />
zwłaszcza jeśli chodzi o metodę<br />
trójwymiarową, przezprzełykową<br />
– mówi Karol Wesołowski ultrasound<br />
monitoring manager w Philips<br />
Polska. – Obserwujemy zainteresowanie<br />
zarówno wśród dużych szpitali<br />
klinicznych, jak i mniejszych,<br />
regionalnych, które także chciałyby<br />
przeprowadzać dobre badania<br />
echa serca – dodaje.<br />
Echokardiografy można podzielić<br />
na dwie grupy, w zależności od ich<br />
przeznaczenia. – Są podstawowe<br />
aparaty do badań przesiewowych,<br />
przeznaczone do podstawowej<br />
diagnostyki, do małych poradni<br />
kardiologicznych. Druga grupa to<br />
aparaty bardziej zaawansowane<br />
technologicznie z opcjami umożliwiającymi<br />
pracę naukową, kliniczną<br />
– mówi Krzysztof Kaźmierczak<br />
z Miro Med. Jego zdaniem rozwój<br />
echokardiografi i zmierza w kierunku<br />
maksymalnej digitalizacji. Producentom<br />
zależy na maksymalnym<br />
wykorzystaniu technologii<br />
informatycznych do uzyskiwania<br />
i obróbki obrazu. – W tej chwili<br />
obrazy uzyskiwane na najnowocześniejszych<br />
ultrasonografach<br />
zaczynają się zbliżać do poziomu<br />
zarezerwowanego do tej pory dla<br />
20 4/2010<br />
rezonansu magnetycznego, czy<br />
tomografi i komputerowej – zauważa<br />
Krzysztof Kaźmierczak.<br />
Jeżeli chodzi o aparaty klasy średniej,<br />
to w opinii Przemysława Rzepki<br />
prezesa fi rmy Trimed tendencją<br />
światową, która jest obecna także<br />
u nas, jest kupowanie aparatów<br />
USG, które mają duże spektrum<br />
zastosowań. – Jeden aparat do wielu<br />
badań. Na poziomie przychodni,<br />
czy małej prywatnej kliniki jest to<br />
rozwiązanie wystarczające – uważa<br />
Przemysław Rzepka. Jego zdaniem<br />
wiąże się to z ekonomiczną stroną<br />
medycyny, z ceną aparatu. – Tego<br />
typu proste USG z jedną głowicą do<br />
wykonywania przesiewowego echa<br />
serca można kupić za około 100 tys.<br />
zł, czyli za połowę ceny pdostwowego<br />
aparatu dedykowanego do kardiologii<br />
– mówi prezes Trimed.<br />
APARATY KLINICZNE<br />
Aparaty z najwyższej półki do szpitali<br />
klinicznych powinny być wyposażone<br />
w bardzo dobre algorytmy<br />
ulepszania obrazu. – Chodzi o możliwość<br />
uzyskiwania w bardzo<br />
szybkim czasie obrazów o wysokiej<br />
rozdzielczości już nie tylko kontrastowej<br />
i przestrzennej, ale również<br />
czasowej, aby jak najwięcej informacji<br />
z poruszającego się serca<br />
można było odczytać – mówi Jacek<br />
Stachowiak z Siemensa.<br />
Zaawansowane opcje, dostępne<br />
w nowoczesnych echokardiografach<br />
opierają się na możliwościach<br />
kolorowego dopplera
Fot. Philips<br />
tkankowego, albo są to metody<br />
wynikające z koncepcji śledzenia<br />
plamki obrazu 2D lub z obrazowania<br />
trójwymiarowgo. Katarzyna<br />
Olszowska z GE zwraca uwagę<br />
na oprogramowanie, umożliwiające<br />
ocenę synchronii skurczu<br />
mięśnia lewej komory. – W tej<br />
chwili do klinik wchodzą możliwości<br />
oparte o obrazowanie 2D.<br />
Funkcje te pozwalają na szybką<br />
ilościową ocenę np. funkcji skurczowej<br />
lewej komory, w oparciu<br />
o metodę śledzenie plamki – mówi<br />
Katarzyna Olszowska.<br />
Według Jacka Stachowiaka obecnie<br />
bardzo popularne jest obrazowanie<br />
wolumetryczne 3D w czasie<br />
rzeczywistym. – Istotną kwestią jest<br />
to, żeby szybkość obrazowania pozwoliła<br />
na zebranie całej informacji<br />
z mięśnia sercowego w jednym<br />
cyklu pracy serca – dodaje. Do<br />
niedawna stosowane technologie<br />
nie pozwalały na zebranie pełnej<br />
akwizycji w ciągu jednego cyklu.<br />
Aparat potrzebował, aż czterech<br />
cykli serca. – Najnowocześniejsze<br />
aparaty posiadają systemy, które<br />
są w stanie zobrazować całą objętość<br />
serca, lewą i prawą komorę,<br />
w jednym cyklu. To jest już naprawdę<br />
górna półka – mówi Katarzyna<br />
Olszowska. – Dzięki temu obraz nie<br />
jest tak narażony na artefakty – dodaje.<br />
Dzięki tego typu obrazowaniu<br />
można uzyskiwać trójwymiarowe<br />
obrazy np. zastawek serca, czy<br />
oceniać funkcje lewej komory.<br />
W tej dziedzinie Philips może pochwalić<br />
się opracowaniem innowacyjnej<br />
technologii Pure Wave. – Wykorzystuje<br />
ona właściwości cieplne<br />
kryształów, które nie nagrzewają się,<br />
a tym samym nie powodują oparzeń<br />
w przewodzie pokarmowym pacjenta<br />
podczas jego badania – mówi<br />
Karol Wesołowski – Tę technologię<br />
docenili też klienci w ubiegłym roku,<br />
wybierając aparaty Philips w ramach<br />
programu Polkard fi nansowanego<br />
przez Ministerstwo Zdrowia – dodaje<br />
manager z Philipsa.<br />
Jak tłumaczy Jacek Stachowiak<br />
z Siemensa, nowoczesny aparat<br />
pozwala na prowadzenie zaawansowanych<br />
analiz. – Analiza lewej<br />
komory serca była do tej pory<br />
znana. Obecnie można również<br />
uzyskać analizy prawej komory<br />
serca – mówi Stachowiak. – Są to<br />
struktury nieregularne i do tej pory<br />
sprawiały pewne trudności przy<br />
analizie. Tymczasem w obrazie wolumetrycznym<br />
uzyskujemy pełną<br />
informację o całej funkcjonalności<br />
Temat numeru<br />
4/2010<br />
serca – wyjaśnia. Według niego<br />
ciekawą funkcją w najnowocześniejszym<br />
sprzęcie jest obrazowanie<br />
wewnątrzsercowe.<br />
Innowacją opartą na technologii<br />
Micro TEE, na którą zwraca uwagę<br />
Karol Wesołowski z Philipsa, jest<br />
możliwość precyzyjnej diagnozy<br />
pracy serca u dzieci o wadze już<br />
od 2 kg. – Dzięki temu kardiochirurg<br />
podczas operacji przeprowadzanej<br />
na przykład u wcześniaka<br />
nie musi działać „na oślep” – mówi<br />
Wesołowski.<br />
Według niego cena echokardiografów<br />
wyposażonych w najnowocześniejsze<br />
rozwiązania może<br />
dochodzić nawet do 1 mln zł.<br />
Zdaniem Jacka Stachowiaka kardiologiczny<br />
aparat USG z najwyższej<br />
półki koszuje około 700–800<br />
tys. zł, w zależności od konfi guracji.<br />
Zgadza się z tą opinią Katarzyna<br />
Olszowska z GE. Koszt<br />
zakupu aparatu jest uzależniony<br />
oczywiście od rodzaju oprogramowania<br />
aparatu, oraz od liczby<br />
sond. – Przykładowo sonda przezprzełykowa<br />
może kosztować około<br />
90–100 tys. zł – mówi Olszowska.<br />
RUTYNOWE BADANIA<br />
KARDIOLOGICZNE<br />
Na rynku od lat istnieje podział na<br />
echokardiografy i aparaty USG.<br />
Aparat dedykowany do kardiologii<br />
nie do końca sprawdza się w typowych<br />
badaniach USG i odwrotnie.<br />
Oddział kardiologiczny, z pewnością<br />
musi być wyposażony w echokardiograf.<br />
– Aparaty kardiologiczne<br />
klasy średniej na pewno powinny<br />
posiadać wszystkie opcje dopplerowskie.<br />
Istotne jest aby nie był to tylko<br />
standardowy doppler pulsacyjny<br />
i kolorowy, ale także tzw. doppler fali<br />
ciągłej, wykorzystywany do analizy<br />
szybkich przepływów – mówi Jacek<br />
Stachowiak. – Dobrze także, żeby<br />
aparaty wyposażone były w funkcję<br />
dopplera tkankowego, umożliwiającego<br />
analizę funkcjonalności mięśnia<br />
sercowego, nie tylko samych<br />
przepływów – dodaje ekspert z Siemensa.<br />
Echokardiograf koniecznie<br />
musi być wyposażony w głowicę<br />
sektorową do badań kardiologicznych,<br />
obsługującą ciągły doppler<br />
pod kontrolą obrazu. – Jeśli spektrum<br />
pacjentów jest większe, niż<br />
tylko osoby dorosłe, powinno być<br />
więcej głowic – mówi Przemysław<br />
Rzepka. – Często na oddziałach<br />
kardiologicznych wykonuje się także<br />
badania przezprzełykowe – dodaje.<br />
21
Temat numeru<br />
Jak już wspominaliśmy tego typu<br />
głowice to poważny wydatek w granicach<br />
nawet 100 tys. zł.<br />
Niektóre nowoczesne rozwiązania,<br />
które jeszcze niedawno były domeną<br />
aparatów klasy premium, obecnie<br />
są dostępne także w sprzęcie<br />
klasy średniej. Tego typu technologią<br />
w przypadku Siemensa jest<br />
opcja, umożliwiająca analizę skrętu<br />
mięśnia sercowego. – Polega to<br />
na detekcji wsierdzia i osierdzia za<br />
pomocą śledzenia punktów i pikseli.<br />
Uzyskujemy analizę, mówiącą<br />
o tym, jak bardzo mięsień się skręca.<br />
Otrzymujemy wektory informujące<br />
o sile i kierunku skrętu. Jest<br />
to dodatkowe spojrzenie na ocenę<br />
asynchronii pracy serca – tłumaczy<br />
Jacek Stachowiak. – Są to dodatkowe<br />
informacje dużo mówiące<br />
lekarzowi – dodaje. Ceny Aparatów<br />
klasy średniej zaczynają się od<br />
100 tys. zł. – Cena może sięgnąć<br />
w przypadku wyposażenia w zaawansowane<br />
rowiązania około 300<br />
tys. zł – informuje Jacek Stachowiak.<br />
Różnica w cenie jest zależna<br />
od oprogramowania, takiego jak<br />
różnego rodzaju analizatory, analizy<br />
kurczliwości, czy automaty wyliczające<br />
frakcje wyrzutowe.<br />
SKRININGOWE ECHO<br />
Na poziomie prywatnej praktyki badanie<br />
kardiologiczne USG ma na<br />
ogół charakter skrinigowy. Zdaniem<br />
Przemysława Rzepki większość<br />
nowoczesnych aparatów USG<br />
jest w stanie sprostać wymaganiom<br />
takiej praktyki. – Oczywiście<br />
w grę wchodzi odpowiednia konfi -<br />
guracja aparatu, chociażby wyposażenie<br />
w głowicę sektorową. Poza<br />
tym podstawową rzeczą w tego<br />
typu aparatach są ciągły doppler<br />
i kolorowy doppler – mówi prezes<br />
Trimed. Katarzyna Olszowska z<br />
GE uważa, że aparat do prywatnej<br />
praktyki i małych gabinetów powinien<br />
być niedrogi, ale niezawdony.<br />
– Podstawowe funkcje to obrazowanie<br />
harmoniczne, które teraz jest<br />
standartem, kolorowy doppler, doppler<br />
ciągły. Dobrze by było, gdyby<br />
aparat posiadał doppler tkankowy,<br />
spektralny, żeby można było ocenić<br />
zaburzenia funkcji rozkurczowej<br />
– wylicza Katarzyna Olszowska.<br />
Jej zdaniem szczególnie ważne<br />
dla prywatnej praktyki jest archiwum,<br />
czyli możliwość zapisywania<br />
danych pacjentów, także na nośnikach<br />
zewnętrznych. – Przydałoby<br />
się, żeby taki aparat miał możliwość<br />
22 4/2010<br />
podłączenia przynajmniej trzech<br />
sąd: sektorowej, liniowej i brzusznej,<br />
bo na ogół w prywatnych praktykach,<br />
oprócz kardiologów, pracują<br />
także lekarze innych specjalności<br />
– dodaje Olszowska. Według<br />
niej aparaty tego typu wyposażone<br />
już w zaawansowane opcje w swojej<br />
klasie mogą kosztować w granicach<br />
150-250 tys. zł. – Są pewne<br />
funkcje standardowe. Zawsze aparat<br />
kardiologiczny posiada doppler<br />
kolorowy i doppler fali ciągłej, bo to<br />
jest niezbędne, archiwum jest także<br />
w standardzie. Natomiast funkcje takie<br />
jak doppler tkankowy, stres echo,<br />
to są już dodatkowo płatne opcje<br />
– tłumaczy Katarzyna Olszowska.<br />
Zdaniem Krzysztofa Kaźmierczaka<br />
z Miro Med podstawowy aparat do<br />
diagnostyki kardiologicznej posiada<br />
podstawowe obrazowanie kardiologiczne,<br />
obrazowanie w zakresie<br />
dopplera kolorowego, w zakresie<br />
dopplera spektralnego, ciągłego<br />
pulsacyjnego, moduł EKG, służący<br />
do synchronizacji pacjenta podczas<br />
badana echokardiografi cznego,<br />
moduł badań stres echo oraz dopplera<br />
tkankowego. – Jeżeli mówimy<br />
o aparatach stacjonarnych, to ceny<br />
będą się wahały od 80 do 250 tys.<br />
zł za aparaty lepiej wyposażone, ale<br />
cały czas przeznaczone do podstawowej<br />
diagnostyki – informuje<br />
Krzysztof Kaźmierczak.<br />
APARATY PRZENOŚNE<br />
Coraz mocniejszą pozycję na rynku<br />
zdobywają aparaty przenośne,<br />
dzięki którym diagnostyka może<br />
się odbywać w domu pacjenta.<br />
– Szczególnie popularne są w mniejszych<br />
miejscowościach, gdzie kardiolog<br />
prowadzi pracę wyjazdową<br />
– mówi Krzysztof Kaźmierczak.<br />
Jego zdaniem z technicznego<br />
punktu widzenia aparaty przenośne<br />
są to urządzenia strice skriningowe.<br />
Zaawansowane możliwości<br />
są nadal zarezerwowane raczej dla<br />
aparatów stacjonarnych.<br />
– Sens używania przenośnych aparatów<br />
USG do badań kardiologicznych<br />
polega na tym, by ograniczyć<br />
konieczność powtarzania badań, za<br />
pierwszym razem uzyskując pewność<br />
diagnostyczną – uważa Karol<br />
Wesołowski z Philipsa. – Dzięki temu<br />
nie ma potrzeby transportowania pacjenta<br />
do kolejnego badania, które<br />
dopiero potwierdzi wynik pierwszego<br />
– dodaje.<br />
Siemens ma w ofercie aparat przenośny<br />
oparty na notebooku, ktory<br />
może mieć również zastosowanie<br />
kardiologiczne. – Jest to bardzo<br />
uniwersalny sprzęt. W jednym urządzeniu<br />
jest standardowy notebook<br />
z oprogramowaniem Windows. Po<br />
włączeniu odpowiedniej przystwki<br />
ultrasonografi cznej urządzenie<br />
zmienia się w ultrasonograf. Na<br />
komputerze można zainstalować<br />
specjalistyczne oprogramowanie<br />
obliczeniowe, dzięki czemu uzyskujemy<br />
swego rodzaju stację roboczą<br />
– tłumaczy Jacek Stachowiak. Według<br />
niego wszystkie zaawansowane<br />
rozwiązania, takie jak np. wektorowa<br />
ocena synchornii, to są opcje,<br />
które mogą być dostępne na takim<br />
przenośnym urządzeniu. Warunkiem<br />
jest zapewnienie odpowiedniej<br />
jakości sygnału, żeby jakość obrazu<br />
była dobra. – Z tego typu aparatem<br />
mogą współpracować zaawansowane<br />
głowice np. przezprzełykowe<br />
– informuje ekspert z Siemensa.<br />
Pewną niedogodnością tego rozwiązaia<br />
są np. ograniczone liczby<br />
portów. Przykładowo można podłączyć<br />
tylko jedną głowicę. Zdaniem<br />
Jacka Stachowiaka taki aparat można<br />
wykorzystywać z powodzeniem<br />
w szpitalu. Jego ogromym atutem<br />
jest mobilność. Lekarz, który wychodzi<br />
do pacjentów, będzie z pewnością<br />
z takiego sprzętu zadwolony.<br />
– Sprawdzi się też w przypadku<br />
kiedy będzie mało miejsca na aparat<br />
– dodaje Jacek Stachowiak. Jak informują<br />
w Siemensie, aparat przenośny<br />
można kupić wydając kwotę<br />
od 100 tys. zł wzyż. Cena może być<br />
większa w zależności od oprogramowania<br />
i liczby głowic.<br />
Jak tłumaczy Krzysztof Kaźmierczak<br />
w przypadku aparatów przenośnych<br />
można wyróżnić dwie<br />
grupy cenowe. Lekarze, dla których<br />
liczy się przede wszystkim<br />
cena, pewnie pokuszą się o zakup<br />
<strong>produktów</strong> producentów dalekowschodnich.<br />
Przedział cenowy<br />
w tej grupie producentów to będzie<br />
około 65-70 tys. zł za aparat<br />
w opcji kardiologicznej podstawowej.<br />
Aparaty renomowanych fi rm<br />
będą droższe, ale też bezpieczniejsze<br />
w eksploatacji.<br />
EKSTREMALNA „PRZENOŚNOŚĆ”<br />
W ofercie Siemensa jest ciekawe<br />
przenośne urządzenie, które zostało<br />
stworzone z myślą o kardiologii<br />
ambulatoryjnej, wręcz kardiologii ratunkowej.<br />
– Jest to urządzenie wielkości<br />
dłoni ze zintegrowaną jedną<br />
głowicą sektorową do badań serca<br />
– informuje Jacek Stachowiak. Taki<br />
sprzęt posiada ekran o przękątnej<br />
3,5’’. Jest to swego rodzaju nowoczesny<br />
stetoskop. – Urządzenie zaprojektowane<br />
jest tak, żeby mieściło<br />
się w kieszeni górnej fartucha amerykańskiego<br />
lekarza. Jest oczywiście<br />
dostępne w Polsce – mówi Jacek<br />
Stachowiak. Dwa tego typu urządzenia<br />
już zostały dostarczone do<br />
polskich placówek. Jak zapewniają<br />
w Siemensie jedno z nich funkcjonuje<br />
na bardzo poważnym oddziale<br />
kardiologicznym. – To urządzenie ma<br />
oczywiście ograniczone możliwości<br />
obliczeniowe, ale powtarzalność,<br />
trafność badań w porównaniu z dużymi<br />
aparatami jest zaskakująco wysoka<br />
– wyjaśnia ekspert z Siemensa<br />
– Tu największą rolę odgrywa możliwość<br />
bezpośredniego podejścia do<br />
pacjenta z przyrządem diagnostycznym<br />
– dodaje. Takie urządzenie to<br />
koszt rzędu 7 tys. euro.<br />
CENA TO NIE TYLKO SPRZĘT<br />
Ultrasonograf jest to sprzęt produkowany<br />
jednostkowo. Nie jest to<br />
produkcja masowa, jak telewizorów,<br />
czy odtwarzaczy DVD. Dlatego<br />
cena zawsze będzie dosyć wysoka.<br />
– Cena właściwie nie odpowiada w<br />
prosty sposób kosztom elektroniki,<br />
która jest w urządzenia, ale odpowiada<br />
raczej wycenie wiedzy, która<br />
została włożona w stworzenie aparatu<br />
– tłumaczy Przemysław Rzepka.<br />
Jego zdaniem cena aparatu jest<br />
uzależniona w głownej mierze od<br />
opcji, które aparat posiada. Przede<br />
wszystkim jest przepaść cenowa<br />
pomiędzy aparatami, które umożliwiają<br />
obrazowanie w trybie czarno–<br />
białym, a aparatami z dopplerem<br />
kolorowym. Jest to różnica nawet<br />
100%. – Kolejną rzeczą wpływającą<br />
na cenę jest chociażby fakt, czy<br />
aparat potrafi wykonać echo serca.<br />
Taka możliwość zwiększa cenę<br />
o około 30% – mówi prezes Trimed.<br />
Według niego ważny czynnik, który<br />
wpływa na cenę aparatu to liczba<br />
głowic, która determinuje spektrum<br />
badań, ktore danym sprzętem<br />
można wykonać. – Koszt głowicy<br />
to kwestia 5–10% wartości aparatu,<br />
więc jeśli głowic będzie cztery, czy<br />
pięć to wiadomo, że cena wzrośnie<br />
– mówi Przemysław Rzepka. Kolejną<br />
sprawą na którą zwraca uwagę<br />
jest możliwość wykonania badania<br />
trójwymiarowego 3D i 4D. – Tego<br />
typu opcja to koszt w granicach 10<br />
-15 tys. euro – informuje.<br />
Daniel Mieczkowski
GRZEGORZ J. GORYSZEWSKI<br />
ABSOLWENT Akademii Medycznej w Warszawie, kontynuował<br />
studia na University of South Carolina.<br />
W UZNANIU OSIĄGNIĘĆ powierzono mu stanowisko eksperta<br />
ds. polityki medycznej w Health and Human Services Finance<br />
Commission.<br />
DZIĘKI SUKCESOWI jaki osiągnął w rozpoczętej i prowadzonej<br />
w USA działalności biznesowej po powrocie do kraju współtworzył<br />
fi rmę Allenort, łącząc to z kontynuacją działalności naukowej, której<br />
wynikiem był uzyskany w roku 2002 w Instytucie Kardiologii<br />
w Warszawie tytuł doktora nauk medycznych. Obecnie jest Prezesem<br />
i współwłaścicielem Allenort Corporation.<br />
Na początku tego roku uruchomiliście<br />
kolejne Centrum Kardiologii<br />
Allenort, tym razem w Tomaszowie<br />
Mazowieckim. Swego<br />
czasu było głośno o waszych<br />
kłopotach z kontraktowaniem<br />
usług w NFZ. Czy teraz było podobnie?<br />
Mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem,<br />
że województwie łódzkim<br />
władze tamtejszego Funduszu<br />
myślą bardzo nowocześnie.<br />
Oznacza to po prostu, że dobrze<br />
rozumieją potrzeby rynku i starają<br />
się rozsądnie wyrównywać dostępność<br />
do specjalistycznego<br />
leczenia zgodnego ze standardami<br />
medycznymi. Rozmawiam z<br />
panem w drugiej połowie lutego,<br />
a umowę z NFZ mamy od początku<br />
tego miesiąca. Są to początki<br />
współpracy. Wszystko wskazuje<br />
4/2010<br />
Wywiad<br />
Allenort wchodzi<br />
na nowe rynki medyczne<br />
Grzegorz J. Goryszewski, prezes zarządu Allenort zdradza<br />
plany inwestycyjne związane z budową kolejnych<br />
placówek w Polsce. - Nie jest sztuką wybudować w Polsce<br />
duży szpital. Kluczowe jest zapewnienie odpowiedniego<br />
poziomu medycznego – twierdzi prezes<br />
na to, że ta współpraca będzie<br />
układała się harmonijnie.<br />
Wspomniał pan o naszych kłopotach,<br />
rzeczywiście dotyczyły one<br />
naszej placówki w Szczecinku.<br />
Lokalne władze były zdeterminowane,<br />
aby takie centrum tam<br />
powstało – jednak duże problemy<br />
pojawiły się w kontaktach<br />
z zachodniopomorskim NFZ. NFZ<br />
bardzo długo nie zauważał naszej<br />
obecności. Przez 9 miesięcy musieliśmy<br />
udowadniać sens istnienia<br />
tego ośrodka poprzez setki<br />
leczonych tam pacjentów w trybie<br />
nagłym i wstrzymując działalność<br />
planową. Fundusz płacił bowiem,<br />
i to nie w całości, tylko za zabiegi<br />
bezpośrednio ratujące życie, czyli<br />
wykonywane u pacjentów z zawałem<br />
serca. Kontraktu na zabiegi<br />
planowe, które przed atakiem serca<br />
mogą uchronić, podpisać nie<br />
chciał. Przeszliśmy prawdziwą gehennę,<br />
która o mało co nie skończyła<br />
się zamknięciem placówki.<br />
I działo się tak mimo faktu, że<br />
województwo zachodniopomorskie<br />
znajduje się na przedostatnim<br />
miejscu w kraju, jeśli chodzi<br />
o liczby wykonywanych procedur<br />
kardiologicznych.<br />
A jak radzi sobie nowe centrum<br />
w Tomaszowie?<br />
Mogę podać liczby, które będą<br />
mówiły same za siebie. Dwa zawały<br />
dziennie w trybie nagłym to ok.<br />
60 leczonych chorych miesięcznie<br />
w ośrodku powiatowym versus 80<br />
chorych miesięcznie w Instytucie<br />
Kardiologii w stołecznym Aninie.<br />
Z punktu widzenia potrzeb populacji<br />
tej części województwa łódzkiego<br />
umiejscowienie centrum<br />
w Tomaszowie Mazowieckim było<br />
strzałem w „dziesiątkę”.<br />
Czy będzie z waszej strony więcej<br />
takich strzałów?<br />
Jeśli chodzi o województwo<br />
łódzkie mamy do czynienia tam<br />
z sytuacją pewnej pustki w północnej<br />
części województwa:<br />
w powiecie kutnowskim mieszka<br />
100 tys. mieszkańców, sąsiednim<br />
łowickim (wraz z przylegającymi<br />
miejscowościami) kolejne 100 tys.<br />
osób, które nie mają bezpośredniego<br />
dostępu do kardiologii interwencyjnej.<br />
Dlatego też właśnie<br />
w Kutnie uruchomiliśmy kolejne<br />
Centrum Kardiologii Allenort.<br />
Uprzedzając pana pytanie – NFZ<br />
wie o tej placówce, zgłaszaliśmy<br />
chęć leczenia pacjentów. Mamy<br />
także dalsze plany rozwoju do-<br />
tyczące na razie dwóch miejsc<br />
w środkowej i południowej części<br />
Polski, ale ze względów biznesowych<br />
na razie nie mogę mówić<br />
o szczegółach. Planujemy także<br />
powstanie większego centrum<br />
referencyjnego w Warszawie dla<br />
naszych kompleksów na terenie<br />
kraju, gdzie znajdą się również<br />
oddziały kardiologii, kardiochirurgii<br />
oraz elektrofi zjologii.<br />
Są plany budowy miejskiego<br />
szpitala specjalistycznego<br />
na Ursynowie i Allenort chce<br />
być właścicielem i operatorem<br />
obiektu – szpitala który ma powstać<br />
na działce u zbiegu Gandhiego<br />
i Rosoła. Czy może pan<br />
potwierdzić informacje, że prowadzone<br />
są rozmowy w Urzędem<br />
Miasta St. Warszawy, tak<br />
aby ten szpital miał zakontraktowane<br />
usługi medyczne.<br />
Rzeczywiście prace nad realizacją<br />
tego projektu są już bardzo zaawansowane<br />
w dużej grupie silnych partnerów<br />
medycznych, budowlanych,<br />
menedżerskich i fi nansowych.<br />
Prace projektowe prowadzone są<br />
we współpracy z fi rmami architektonicznymi<br />
z zagranicy, także<br />
z USA, posiadającymi ogromne doświadczenie<br />
w tej branży i chcemy<br />
także wznowić rozmowy z miastem<br />
sprzed kilku lat<br />
Miasto chce, aby powstała tam<br />
pediatria, która w szpitalach<br />
prywatnych nie jest dochodowa<br />
i jest gotowe nawet dopłacać do<br />
jej działalności…<br />
Nie ma takiej formuły prawnej, która<br />
gwarantowałaby tego rodzaju<br />
23
24<br />
Wywiad<br />
usługi. Na pewno chcielibyśmy, aby<br />
był to szpital pełniący funkcję specjalistycznego<br />
szpitala miejskiego,<br />
z możliwością także zaawansowanego<br />
leczenia operacyjnego<br />
wszystkich (tych trudnych także)<br />
chorych w ramach powszechnego<br />
ubezpieczenia zdrowotnego<br />
wykorzystując bazę od 150<br />
do 300 łóżek.<br />
Na razie macie wizerunek małej<br />
sieci prywatnych klinik. Czy<br />
dobrym pomysłem byłoby połączenie<br />
sił z większym partnerem<br />
– prowadzicie ponoć rozmowy<br />
z Medicover?<br />
Jesteśmy otwarci na współpracę<br />
ze wszystkimi fi rmami rynku medycznego,<br />
które za najwyższy cel<br />
uznają jakość usługi medycznej.<br />
Nowe, ewentualne i przyszłe projekty<br />
mogą dojść do skutku przy<br />
współpracy z Medicover. Dzięki<br />
udanej inwestycji budowy szpitala<br />
w Wilanowie Medicover stał się<br />
znaczącym podmiotem w świadczeniu<br />
prywatnych szpitalnych<br />
usług medycznych. Chciałem przy<br />
tej okazji zwrócić uwagę, że oferta<br />
medyczna Allenort i Medicover<br />
nie są ze sobą konkurencyjne.<br />
Podkreślę także, że jeśli doszłoby<br />
do takiej współpracy to będziemy<br />
chcieli prowadzić naszą działalność<br />
pod brandem Allenort.<br />
Do tej pory raczej działaliście<br />
w małych miejscowościach, takich<br />
jak Szczecinek, Ełk, czy Tomaszów?<br />
Czy planujecie wejść<br />
z klinikami kardiologicznymi<br />
także do dużych miast?<br />
Polityka lokowania Centrów Kardiologii<br />
Allenort ma swoje uzasadnienie<br />
merytoryczne i była to<br />
nie tyle fi lozofi a działania fi rmy,<br />
tylko konieczność. Placówki kardiologiczne<br />
nie mogą powstawać<br />
w oddaleniu od pacjentów<br />
ze względu na specyfi kę leczenia<br />
i konieczność szybkiej kompetentnej<br />
interwencji lekarskiej.<br />
W Polsce powiatowej tego rodzaju<br />
kompleksów brakuje.<br />
Chcemy jednocześnie rozwijać<br />
także inne specjalności nowoczesnej<br />
medycyny, i te ze względu na<br />
swój charakter mogą mieć swoją<br />
lokalizację w większych miastach.<br />
W grę wchodzi np. radiochirurgia,<br />
neuroonkologia, czy neuroortopedia<br />
. Trwają prace budowlane przy<br />
4/2010<br />
szpitalu bródnowskim w Warszawie,<br />
gdzie pracujemy właśnie nad<br />
uruchomieniem kliniki neuroradiochirurgii.<br />
Znajdzie się tam pierwsze<br />
i jak dotąd jedyne w Polsce urządzenie<br />
– Gamma knife, czyli nóż gamma.<br />
Urządzenie to wykonuje szereg<br />
operacji mózgu, także guzów nowotworowych,<br />
w sposób bezinwazyjny<br />
w trybie ambulatoryjnym.<br />
Zabieg trwa do 40 min. po czym<br />
i pacjent opuszcza klinikę. Jest to<br />
nieinwazyjna metoda radiochirurgii,<br />
zastępująca skutecznie operację.<br />
Idea działania tego urządzenia polega<br />
na tym, iż wiele (ok. 200) wiązek<br />
promieniowania kobaltu kieruje<br />
się z różnych stron na jeden punkt<br />
w mózgu. Wiązki – osobno na tyle<br />
słabe, że nie niszczą tkanki, przez<br />
którą przechodzą – ogniskują się<br />
w jednym miejscu łącząc swoją siłę,<br />
zastępując skalpel neurochirurga<br />
niszcząc np. komórki nowotworu.<br />
Ile takie urządzenie kosztuje?<br />
Urządzenie takie aby skutecznie<br />
funkcjonowało wymaga dodatkowego<br />
sprzętu do diagnostyki<br />
obrazowej o bardzo dużej czułości<br />
i wysokiej klasie. Koszt powstania<br />
kliniki z zakupem wszystkich niezbędnych<br />
urządzeń dodatkowych<br />
i samego noża Gamma znacznie<br />
przekracza 35 mln złotych.<br />
Jak pana zdaniem wygląda<br />
obecnie atmosfera do inwestowania<br />
w prywatną służbę zdrowia<br />
w Polsce?<br />
To bardzo kompleksowe pytanie,<br />
ale odpowiem na nie w ten sposób:<br />
nie jest sztuką wybudować<br />
w Polsce duży szpital. Kluczowe<br />
jest zapewnienie odpowiedniego<br />
poziomu medycznego, pozyskanie<br />
wysokowykwalifi kowanego personelu,<br />
stworzenie możliwości rozwoju<br />
zawodowego i naukowego.<br />
I to, moim zdaniem, będzie wąskie<br />
gardło rozwoju prywatnej i nie tylko<br />
prywatnej medycyny w Polsce.<br />
Dlaczego?<br />
Od wielu lat, co najmniej od<br />
pięćdziesięciu, systematycznie<br />
prowadzone są działania prowadzące<br />
do obniżania rangi zawodu<br />
lekarza. Wystarczy spojrzeć<br />
na budowaną atmosferę wokół<br />
tego środowiska. Łatwiej do prasy<br />
przedostają się sensacje nega-<br />
tywnego wizerunku niż o udanej<br />
operacji na światowym poziomie.<br />
Brakuje nam także specjalistów<br />
w kraju – mamy może 5 osób które<br />
powtarzalnie i kompetentnie<br />
obsługują tomografy 64-rzędowe<br />
np. w badaniach kardiologicznych,<br />
kilkunastu elektrofi zjologów<br />
czy kilkunastu radioterapeutów. To<br />
kompromitująco niskie wskaźniki<br />
jak na blisko 40 milionowy kraj.<br />
Pojawiły się ostatnio informacje,<br />
że bierzecie udział w przetargu<br />
na prywatyzacje Zespołu<br />
Uzdrowisk Kłodzkich, największego<br />
w Polsce kompleksu<br />
uzdrowiskowego z kurortami<br />
Polanica-Zdrój, Duszniki-Zdrój<br />
i Kudowa-Zdrój. Skąd pomysł<br />
na rozszerzenie działalności?<br />
W Kudowie, można powiedzieć<br />
od niepamiętnych czasów, zajmowano<br />
się schorzeniami serca.<br />
Miejsce to określano nawet przydomkiem<br />
Herzbad (Herz – z niem.<br />
serce). Tak więc wpisujemy się<br />
w tę tradycję naszą działalnością<br />
kardiologiczną. Chcielibyśmy<br />
także rozwijać dalszą działalność<br />
leczniczo-uzdrowiskową, bo to<br />
miejsce ma bardzo duży potencjał<br />
rozwoju. Warto zwrócić uwagę, iż<br />
jako oferenci mamy kompetencję<br />
zarówno w branży dystrybucji
Fot. Allenort<br />
wody i medycynie. Przypomnę tylko,<br />
że jeden z naszych głównych<br />
udziałowców Marek Jutkiewicz, to<br />
były współwłaściciel i współtwórca<br />
rynkowego sukcesu fi rmy Hoop.<br />
A Uzdrowiska Kłodzkie to przecież<br />
także produkcja słynnych wód<br />
Wielka Pieniawa i Staropolanka.<br />
Skąd będziecie brać pieniądze<br />
na inwestycje, takie jak w Zakład<br />
Uzdrowisk Kłodzkich, czy<br />
też szpital i kolejne kliniki?<br />
Marek Jutkiewicz jako współwłaściciel<br />
Grupy Allenort dysponuje<br />
odpowiednimi środkami pozwalającymi<br />
na swobodny rozwój fi rmy.<br />
W 2008 roku sprzedał wszystkie<br />
posiadane przez siebie akcje fi rmy<br />
Hoop SA. Dodatkowo chciałem<br />
podkreślić, iż Grupa Allenort<br />
ma także bardzo duży własny potencjał<br />
rozwojowy.<br />
Jakimi kryteriami kierujecie się<br />
przy doborze sprzętu?<br />
Wymienię kilka takich kryteriów:<br />
jakość sprzętu, jego cena, komfort<br />
współpracy z przedstawicielami<br />
fi rm oraz odpowiedni serwis.<br />
A ile wobec tego kosztuje budowa<br />
szpitala w Polsce od podstaw?<br />
Są różne wyliczenia. Przyjmuje<br />
się, iż oddanie jednego łóżka<br />
szpitalnego w Polsce to koszt ok.<br />
1 mln zł. Według innych wyliczeń<br />
1 mkw. obiektu szpitalnego to<br />
koszt minimum 6 tys. zł, oczywiście<br />
w jednym i drugim przypadku<br />
bez wyposażenia, przy założeniu<br />
wielkości obiektu ok. 20-25 tys.<br />
mkw. powierzchni. Podsumowując<br />
można przyjąć, że jest to inwestycja<br />
rzędu od co najmniej 100<br />
do 250 mln złotych.<br />
Czy wobec niepewności podpisania<br />
kontraktu z NFZ banki<br />
chętnie fi nansują budowę tego<br />
rodzaju projektów?<br />
4/2010<br />
Wywiad<br />
Główny problem to rosnący koszt<br />
pieniądza w systemie bankowym,<br />
ponadto mała liczba specjalistów<br />
w bankach, którzy kompetentnie<br />
oceniają biznes plan przedsięwzięć<br />
medycznych. Brak wysokospecjalistycznej<br />
kadry do tworzenia<br />
biznesplanów, zarządzania<br />
projektami szpitalnymi i kadry medycznej.<br />
Musimy się więc zawsze<br />
borykać z problemem przygotowania<br />
dokumentacji, tak aby była<br />
ona strawna dla przedstawicieli<br />
instytucji fi nansowych.<br />
Rozmawiał<br />
Krzysztof Olszewski<br />
25
26<br />
Zarządzanie<br />
Rehabilitacja kardiologiczna<br />
Amerykańskie Stowarzyszenie Chorób Serca (American Heart Association)<br />
dumnie ogłosiło tryumf na łamach Circulation: „Wskaźnik śmiertelności<br />
wywołany chorobami serca dostosowany do wieku zmniejszył się<br />
o 30% w porównaniu z 1991”. Statystki mają to do siebie, że pozwalają<br />
na manipulacje liczbami<br />
Pomimo gwałtownego<br />
wzrostu nakładów i liczby<br />
wykonywanych procedur<br />
małoinwazyjnych<br />
w kardiologii (podwojenie<br />
w ciągu ostatnich 10 lat), dostępności<br />
wszystkich możliwych<br />
testów i badań zarówno inwazyjnych,<br />
jak i nieinwazyjnych, ryzyko<br />
zawału serca pozostaje na tym<br />
samym poziomie.<br />
4/2010<br />
PO 4 LATACH WSZYSCY ZMARLI<br />
Wyniki badania GUSTO w ostrym<br />
epizodzie wieńcowym wypadły<br />
identycznie dla populacji amerykańskiej,<br />
gdzie angiografi ę i interwencje<br />
oferowano kolejno 68% i<br />
31% pacjentów z zawałem, w porównaniu<br />
z kanadyjską, gdzie<br />
wartości były 2-3 krotnie mniejsze<br />
i wynosiły 35 i 12%. Wyniki kolejnego<br />
badania CARP (Coronary<br />
Artery Revascularisation Prophylaxis)<br />
wykazały jednoznacznie,<br />
że przedoperacyjna rewaskularyzacja<br />
(przezskórna lub kardiochirurgiczna)<br />
u pacjentów z miernym<br />
do umiarkowanego nasileniem<br />
choroby wieńcowej, nie skutkuje<br />
żadną wymierną korzyścią (śmiertelność,<br />
powikłania) u pacjentów<br />
chirurgicznych. W końcu słynne<br />
i kontrowersyjne badanie EVAR2<br />
MANAGER<br />
REHABILITATION<br />
SERVICES AND CENTER FOR<br />
HOME CARE AND HOSPICE<br />
LOYOLA UNIVERSITY<br />
MEDICAL CENTER<br />
Ewa Jaraczewska jest magistrem rehabilitacji ruchowej z 19-letnim stazem w Stanach Zjednoczonych.<br />
Przez ostatnie sześć lat prowadze oddzialy rehabilitacji, najpierw w Instytucie Rehabilitacji w Chicago<br />
(w rankingach „World News and Report” najlepszy instytut rehabilitcji w Stanach Zjednoczonych), a obecnie<br />
w Loyola University Medical Center, gdzie kieruje rehabilitacja ostra, odddzialem rehabilitacyjnym, oddzialem<br />
ambulatoryjnym dzieciecym i rehabilitacja domowa. Loyola University Medical Center jest znany z<br />
wielu specjalnosci, z ktorych wymienie leczenie oparzen, transplantologie (serca, pluc i szpiku kostnego),<br />
neurologie i choroby serca. Oprocz obowiazkow kierowniczych, nadal aktywnie pracuje z pacjentami.<br />
u pacjentów z tętniakiem aorty<br />
brzusznej powyżej 50 mm (granica<br />
operacyjności). Poddana<br />
badaniu kohorta pacjentów nie<br />
kwalifi kujących się, ze względu na<br />
stan ogólny, do operacji klasycznej,<br />
została podzielona na grupę<br />
leczoną przezskórną implantacją<br />
stentgraftu i poddana obserwacji.<br />
Nie zanotowano żadnych różnic<br />
dotyczących przeżycia w obu grupach<br />
(stentgraft kosztuje powyżej<br />
80 tys. zł), po czterech latach obserwacji<br />
wszyscy pacjenci zmarli.<br />
Wniosek badaczy, który zaszokował<br />
świat medyczny niech stanie<br />
się mottem tego artykułu „pacjenci<br />
o znacznie ograniczonej<br />
wydolności fi zycznej nie odnoszą<br />
korzyści z leczenia tętniaka aorty<br />
brzusznej”. Jak więc poprawić<br />
taką wydolność u pacjentów ze<br />
schorzeniami naczyniowo sercowymi,<br />
a przede wszystkim jak ją<br />
zdefi niować?<br />
ZINTEGROWANY ZESPÓŁ<br />
PRACUJE NA SUKCES<br />
Powyższy wywód jest rekapitulacją<br />
wykładu inaugurującego otwarcie<br />
sekcji kardiorehabilitacji, która<br />
stała się integralną częścią ośrodka<br />
rehabilitacji Loyola University,<br />
którym kieruję. Wskazuje także na<br />
to, jakiej wiedzy wymaga się od<br />
współczesnego rehabilitanta, lidera<br />
w procesie przywracania sprawności<br />
fi zycznej. Nigdzie lepiej nie<br />
widać, że osiągnięcia ośrodka są<br />
wynikiem pracy zintegrowanego<br />
zespołu przedstawicieli różnych<br />
dziedzin. Na modelu naszej sekcji<br />
wzorują się prywatne przychod-
z perspektywy USA<br />
nie i szpitale specjalizujące się<br />
w leczeniu określonych schorzeń<br />
naczyniowo-sercowych (stopa cukrzycowa,<br />
przewlekła niewydolność<br />
żylna, oddziały udarowe).<br />
Przetrwanie placówki leczniczej<br />
zależy od dobrze zorganizowanej<br />
i pielęgnowanej sieci specjalistów,<br />
którzy kierują do nas pacjentów.<br />
Szpitalowi zależy na pozytywnym<br />
bilansie ekonomicznym i wysokim<br />
rankingu ogólnostanowym i krajowym.<br />
O sukcesie szpitala decydują<br />
następujące elementy: efektywne<br />
wykorzystanie zasobów (mierzone<br />
za pomocą długości hospitalizacji),<br />
efekt leczenia (procent przeżycia<br />
„adjusted coronary survival<br />
rate”) i wydolność fi nansowa szpitala.<br />
Dodatkowo badania wykazały,<br />
że krótszy pobyt w szpitalu nie<br />
wpływa na wskaźnik śmiertelności<br />
po zawale serca.<br />
POMIAR SKUTECZNOŚCI<br />
SZPITALA<br />
Średnia pobytu pacjenta w szpitalu<br />
jest wskaźnikiem mierzącym skuteczność<br />
terapeutyczną szpitala.<br />
Wskaźnik, podawany do wiadomości<br />
publicznej stanowi podstawę<br />
analizy systemu ubezpieczenia<br />
i wypłaty za leczenie. Przyjmuje<br />
się, że szpitale dążące do skrócenia<br />
pobytu pacjenta, lepiej wykorzystują<br />
środki przeznaczone na<br />
leczenie. Jak tłumaczy się taką zależność,<br />
która w mentalności społeczeństwa<br />
musi budzić sprzeciw.<br />
Pacjent oczekuje pełnego powrotu<br />
do zdrowia, domaga się zwłaszcza<br />
kompleksowej opieki w ośrodkach<br />
pełnoprofi lowych.<br />
Szpital, który potrafi lepiej wykorzystać<br />
istniejące możliwości, zwiększa<br />
efektywność leczenia, skraca<br />
pobyt pacjenta w szpitalu, może<br />
także przeznaczyć swoje zyski na<br />
rekrutację i edukację personelu,<br />
który z kolei utrwali, a nawet poprawi<br />
efektywność. Posiadając większe<br />
zasoby fi nansowe (statystycznie<br />
50% fi nansów szpitalnych<br />
przeznaczonych jest na zarobki<br />
personelu i świadczenia socjalne)<br />
szpital może zatrudnić, utrzymać<br />
i motywować pracowników wybranych<br />
spośród najlepszych. Wyższe<br />
pensje są magnesem zwłaszcza<br />
dla młodych ludzi, a to daje kadrze<br />
zarządzającej możliwość wyboru<br />
najzdolniejszych kandydatów.<br />
AMERYKAŃSKI MODEL<br />
REHABILITACJI<br />
Programy szpitalnej rehabilitacji<br />
kardiologicznej w wersji optymalnej<br />
opierały się na schemacie<br />
HFDM (Heart Failure Disease<br />
Management Program) z lat 2005<br />
-2007. Program umożliwił wprawdzie<br />
poprawę wyników leczenia,<br />
ale założenia i prowadzenie były<br />
zbyt skomplikowane i kosztowne<br />
w proporcji do uzyskanego<br />
efektu. Analiza kosztów leczenia<br />
przed i po wprowadzeniu programu<br />
HFDM, wykazała, że straty<br />
dla naszego szpitala z tytułu leczenia<br />
350 pacjentów z chorobą<br />
niedokrwienną serca wyniosły<br />
652,643 tys. USD, natomiast zysk<br />
dla ubezpieczenia 713,661 tys.<br />
USD.<br />
Zamiast wiec wprowadzenia takich<br />
„niezależnych” programów,<br />
leczenie pacjentów po zawale<br />
serca prowadzimy, opierając się<br />
na wytycznych „Get with the guidelines-Heart<br />
Failure” wydanych<br />
przez AHA według algorytmu<br />
opracowanego w naszym ośrodku<br />
rehabilitacji.<br />
PROGRAM REHABILTACJI<br />
KTÓRY SIĘ SPRAWDZIŁ<br />
Ostatnią inicjatywą, która zapewniła<br />
nam najlepszy w historii wynik<br />
audytu był program dla chorych<br />
z przewlekłym niedokrwieniem<br />
kończyn dolnych. Podstawowe<br />
założenia programu opracowaliśmy<br />
na podstawie analizy historii<br />
naturalnej choroby i alarmującego<br />
wzrostu amputacji w ciągu<br />
ostatnich 10 lat. Dysponując od-<br />
działem ortopedycznym i naczyniowym<br />
w naszym szpitalu, jesteśmy<br />
zobowiązani konsultować<br />
każdego pacjenta poddanego<br />
amputacji. Większość stanowią<br />
amputacje naczyniowe, prawie<br />
połowa dotyczy chorych z cukrzycą.<br />
Przewlekłe niedokrwienie<br />
kończyn dolnych stanowi problem<br />
dla 20% populacji amerykańskiej<br />
powyżej 65 roku życia, u około<br />
30 % pacjentów choroba będzie<br />
miała charakter postępujący.<br />
Głównym objawem przewlekłego<br />
niedokrwienia kończyn jest chromanie<br />
przestankowe pojawiające<br />
się w czasie aktywności fi zycznej.<br />
Istnieją przekonywujące dowody,<br />
że ćwiczenia poprawiają ogólną<br />
sprawność sercowo naczyniową<br />
i długość życia w tej populacji oraz<br />
ograniczają ryzyko zawału serca<br />
i udaru mózgu.<br />
Ponieważ zasadniczy problem w tej<br />
chorobie polega właśnie na ograniczeniu<br />
aktywności fi zycznej<br />
z powodu bólów mięśni kończyn<br />
dolnych, opracowaliśmy program<br />
kontrolowanej rehabilitacji ruchowej.<br />
Trzymiesięczny schemat rehabilitacji<br />
ruchowej opierał się na<br />
ćwiczeniach marszowych w plenerze<br />
i na bieżni. Wprowadziliśmy<br />
kursy edukacyjne zdrowego trybu<br />
życia, raz w miesiącu sprawdzaliśmy<br />
poziom lipidów, glukozy i fi -<br />
brynogenu. Chorzy z grupy ryzyka<br />
przewlekłego niedokrwienia<br />
kończyn dolnych mają kilkunastokrotnie<br />
wyższą predyspozycję<br />
do zachorowania na inne choroby<br />
naczyniowe, w tym tętniaka aorty<br />
brzusznej. Nieświadomi początkowo<br />
wyników badania europejskiego<br />
EVAR2, rozpoczęliśmy<br />
program „fi tnessu”, wyprzedzając<br />
wnioski końcowe i zalecenia badaczy.<br />
Jesteśmy dumni, że rehabilitanci<br />
stają się liderem zespołu<br />
profi laktyki wtórnej w chorobach<br />
sercowonaczyniowych.<br />
Ewa Jaraczewska<br />
4/2010<br />
Zarządzanie<br />
AMERYKAŃSKIE<br />
DANE STATYSTYCZNE<br />
ŚMIERTELNOŚĆ: dane z roku<br />
2006 wskazują, że choroby sercowonaczyniowe<br />
były przyczyną<br />
34.2% (829.072) wszystkich<br />
zgonów, czyli 1 na 2.9 w USA<br />
CHOLESTEROL: w latach<br />
1999-2000 i 2005-2009, średni<br />
poziom cholesterolu całkowitego<br />
u mężczyzn po 40 roku życia<br />
i kobiet po 60-tym zmniejszył<br />
się z 204 mg/ dl do 199 mg/ dl.<br />
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA: Pomimo<br />
rekomendacji intensywnego<br />
wysiłku trwającego minimum<br />
10 minut dziennie (takiego,<br />
który doprowadza do intensywnego<br />
pocenia i znacznego<br />
przyspieszenia oddechu/ akcji<br />
serca), 62% dorosłych w wieku<br />
od 18 lat neguje ten rodzaj<br />
aktywności<br />
NADWAGA: Nadwaga (przekroczenie<br />
95 centyla BMI)<br />
dotyczyła 4% populacji dzieci<br />
w wieku 6- 11 lat na przełomie<br />
1971-1974 i zwiększyła się do<br />
17% w 2003-2006. Nadwaga<br />
u młodzieży w wieku 12-19 lat<br />
obejmowała odpowiednio 6.1%<br />
i 17.6% populacji. U niemowląt<br />
od 6 do 23 miesiąca, stosunek<br />
wagi do wieku wynosił 7.2%<br />
i 11.5% w latach 1976-1980 i<br />
2003-2006.<br />
27
28<br />
Wywiad W<br />
W jakim kierunku zmierzają prace<br />
nad wymaganiami dotyczącymi<br />
sterylizacji i dezynfekcji<br />
w placówkach medycznych?<br />
Co według Pana należałoby poprawić<br />
w obecnych uregulowaniach?<br />
Jednym z zasadniczych elementów<br />
procesu obejmującego diagnozowanie<br />
i leczenie pacjentów,<br />
jest profesjonalne reprocesowanie<br />
wyrobów medycznych do ponownego<br />
użycia. Sterylizatornie<br />
muszą sprostać przede wszystkim<br />
wymaganiom medycznym,<br />
związanym ze starannością wykonania<br />
poszczególnych etapów<br />
reprocesowania. Aby wszystkie<br />
przeprowadzane procesy sterylizacyjne<br />
były powtarzalne, powinny<br />
się odbywać w warunkach<br />
szczególnych, przy użyciu wyspecjalizowanego<br />
sprzętu. Ogromne<br />
znaczenie przypisać również należy<br />
personelowi wykonującemu<br />
te czynności, które wymagają<br />
wysoce profesjonalnych umiejętności,<br />
zdobywanych przez ustawiczne<br />
kształcenie teoretyczne<br />
i praktyczne. Dlatego też podejmujemy<br />
szereg działań, prowadząc<br />
w wielu ośrodkach na terenie<br />
kraju kursy kwalifi kacyjne dla pracowników<br />
szpitalnych i poza szpi-<br />
4/2010<br />
70% szpitali<br />
do reorganizacji<br />
Zdaniem Waldemara Olszaka przewodniczącego<br />
Stowarzyszenia Kierowników Szpitalnej Sterylizacji<br />
i Dezynfekcji branża czeka na szybkie zakończenie<br />
prac legislacyjnych związanych z przygotowywanym<br />
rozporządzeniem w sprawie szczegółowych<br />
wymagań sanitarno-higienicznych<br />
talnych sterylizatorni. Są one prowadzone<br />
w oparciu o napisany<br />
przez nas program i zatwierdzony<br />
przez Ministerstwo Zdrowia. Ponadto<br />
uczestniczymy w pracach<br />
związanych z przygotowywanym<br />
w ministerstwie rozporządzeniem,<br />
mającym uregulować wymagania<br />
jakim mają odpowiadać placówki<br />
ochrony zdrowia. Zawarte w nim<br />
zapisy, między innymi, stanowią<br />
o roli i organizacji centralnych i gabinetowych<br />
sterylizatorni. Postawione<br />
przez nas wymogi, zgodne<br />
z obowiązującymi w Europie normami,<br />
powinny uregulować dotychczasowe<br />
zaniedbania.<br />
Jak Pan uważa w jaki spoób<br />
przepisy unijne wpływają, lub<br />
będą wpływały na uregulowania<br />
dotyczące centralnych sterylizatorni<br />
w naszym kraju?<br />
Stowarzyszenie, będąc członkiem<br />
Światowego Forum Sterylizacji,<br />
poprzez przyjęte kierunki działań,<br />
zmierza przede wszystkim do<br />
zniwelowania opóźnień wobec<br />
państw członkowskich, głównie<br />
„starej Unii, w zakresie ujednolicenia<br />
standardów kształcenia pracowników<br />
sterylizatorni, utworzenia<br />
stałej bazy szkoleniowej oraz<br />
nieustannego podnoszenia kwa-<br />
lifi kacji i tym samym uprawnień<br />
osób już przeszkolonych.<br />
Jak Pan ocenia stan wyposażenia<br />
polskich szpitali w urządzenia<br />
do sterylizacji i dezynfekcji?<br />
Co na ten temat można wywnioskować<br />
z danych SKSSiD?<br />
Odpowiedź na to pytanie znajdziemy<br />
w liczbie członków naszego<br />
stowarzyszenia. Na chwilę<br />
obecną posiadamy dwustu siedmiu<br />
członków zwyczajnych, co<br />
oznacza, że reprezentują oni około<br />
30% szpitali w Polsce, posiadających<br />
centralne sterylizatornie<br />
zorganizowane wg europejskich<br />
wzorców. Reszta więc szpitali<br />
musi ulec reorganizacji w tym<br />
zakresie. Ponadto pozostaje jeszcze<br />
wiele do zrobienia w zakresie<br />
sterylizatorni gabinetowych. Stąd<br />
nasza inicjatywa organizowania<br />
jednodniowych szkoleń tematycznie<br />
związanych z zagadnieniami<br />
sterylizacji i dezynfekcji, a skierowanych<br />
do osób profesjonalnie<br />
związanych z higieną szpitalną,<br />
działalnością zabiegową i pracą<br />
w gabinetach stomatologicznych<br />
lub innych.<br />
Jak Pan uważa, czy outsourcing<br />
procesów sterylizacyjnych może<br />
być dobrym rozwiązaniem dla<br />
szpitali w naszym kraju? Jakie<br />
są możliwości świadczenia takich<br />
usług przez sterylizatornie<br />
zewnętrzne np. prywatne?<br />
W Europie podejmowane są próby<br />
tworzenia pojedynczych usług<br />
outsourcingowych, a dotyczą one<br />
wybranych krajów wysokorozwiniętych.<br />
W Polsce również powstało<br />
kilka takich sterylizatorni,<br />
jednak nie cieszą się one zbyt<br />
wielką popularnością. Znaczną<br />
trudnością w ich funkcjonowaniu<br />
jest spełnienie Normy PN EN ISO<br />
9001 luty 2009 oraz<br />
Rozporządzenia Ministra Zdrowia<br />
z trzeciego grudnia 2002 r. w sprawie<br />
wymagań Dobrej Praktyki Wytwarzania<br />
na podstawie Prawa farmaceutycznego<br />
Dz.U. 126,1381;<br />
113,984; 141,1181; 152,1265, które<br />
w warunkach szpitala są łatwiejsze<br />
do kompleksowego zrealizowania<br />
i wbrew lansowanym opiniom<br />
ekonomiczniejsze. Związanie się<br />
szpitala z fi rmą zewnętrzną budzi<br />
wiele kontrowersji, wynikających<br />
z obaw o terminowość dostaw, na<br />
którą ma przede wszystkim wpływ<br />
konieczność szybkiej realizacji<br />
usługi i szczupłość zasobów narzędziowych.<br />
Ponadto cena usługi<br />
bez wątpienia będzie wzrastać,
4/2010
30<br />
Wywiad<br />
choćby z braku stabilizacji ekonomicznej<br />
kraju. Poza tym, szpital<br />
pozbywający się sterylizatorni<br />
u siebie, stawia usługobiorcę<br />
w sytuacji bez wyjścia. Temat ten<br />
można by znacznie jeszcze rozwinąć,<br />
poszukując wielu argumentów<br />
przemawiających za sterylizacją<br />
szpitalną.<br />
Jak wypada stan wyposażenia<br />
polskich placówek medycznych<br />
w zakresie szpitalnej sterylizacji<br />
i dezynfekcji w porównaniu<br />
4/2010<br />
Getinge<br />
Fot.<br />
z krajami Europy Zachodniej? wacji, nawet przewyższają niektóre porządzeniem – w sprawie szcze-<br />
Jakie są Pana zdaniem potrze- placówki z krajów europejskich. gółowych wymagań sanitarno-hiby<br />
inwestycyjne i modernizacyjgienicznych,<br />
jakim powinny odpone<br />
w naszym kraju jeżeli chodzi Jakie są Pana zdaniem najpilwiadać obiekty usługowe, w których<br />
o ten obszar?<br />
niejsze sprawy do załatwienia wykonywana jest sterylizacja lub<br />
w naszym kraju w obszarze usługi z użyciem sprzętu wyma-<br />
Potrzeby organizacji nowych, czy szpitalnej sterylizacji i dezynfekgającego sterylizacji, sposobów<br />
też readaptacji starych sterylizatorcji, które mogłyby doprowadzić zapobiegania zakażeniom i choni<br />
pozostawia jeszcze wiele do ży- do poprawy bepieczeństwa epirobom zakaźnym oraz kwalifi kacji<br />
czenia. Jak wcześniej podkreśliłem demiologicznego pacjentów? osób uprawnionych do realizacji<br />
jest ich wciąż za mało. Natomiast<br />
procedur dekontaminacji. Ważne<br />
te, które powstały i nadal są w bu- Przede wszystkim szybkie zakoń- jest kontynuowanie powszechnej<br />
dowie spełniają wszystkie wymogi czenie prac legislacyjnych zwią- edukacji w obszarze sterylizacji<br />
unijne. Jak z wynika z moich obser- zanych z przygotowywanym roz- i dezynfekcji, sfi nalizowanie rozpo
czętego procesu uzawodowienia<br />
pracowników sterylizacji. Czekamy<br />
na rozpoczęcie działalności powołanego<br />
Konsultanta Naukowego<br />
Stowarzyszenia w osobie dr n.med.<br />
Barbary Waszak i powoływanie do<br />
życia nowych sterylizatorni. Przy<br />
okazji pragnę zakomunikować iż<br />
z dniem szesnastym marca b.r.<br />
nasze stowarzyszenie zmieniło<br />
nazwę na Polskie Stowarzyszenie<br />
Rozwoju Sterylizacji i Dezynfekcji<br />
Medycznej.<br />
Jakie są obecnie dostępne najnowocześniejsze<br />
rozwiązania<br />
w zakresie centralnej sterylizacji?<br />
Jakie nowoczesne rozwiązania,<br />
jeżeli chodzi o urządzenia<br />
do centralnej steryliacji są dostępne<br />
na polskim rynku i w jakim<br />
kierunku zmierza rozwój<br />
w dziedzinie technologii centralnej<br />
sterylizacji?<br />
Najpowszechniejszą metodą<br />
sterylizacji pozostaje nadal stosowanie<br />
nasyconej pary wodnej.<br />
W obliczu zagrożeń skażeniem<br />
prionami, metoda sterylizacji parowej,<br />
wydaje się wg nauk sto-<br />
sowanych metodą z wyboru. Ponadto<br />
rozwój technik medycznych<br />
predestynuje coraz większą liczbę<br />
wyrobów medycznych do tego rodzaju<br />
sterylizacji. Potrzeba stosowania<br />
sterylizacji niskotemperaturowej<br />
schodzi na plan drugi.<br />
Jeżeli chodzi o mycie i dezynfekcję<br />
to poprzez normę PN EN ISO<br />
15883 1-4 preferowanym kierunkiem<br />
jest automatyzacja tych procesów.<br />
W zakresie kontroli procesów mycia<br />
i sterylizacji, obok nadal dość<br />
powszechnych chemicznych i biologicznych<br />
testów pojawiają się<br />
elektroniczne mierniki, zapewniające<br />
szersze zakresy rejestracji<br />
krytycznych warunków procesów<br />
i pozwalające na komputerową<br />
dokumentację. Coraz więcej sterylizatorni<br />
zaopatrywanych jest też<br />
w elektroniczne systemy rejestracji<br />
obiegu narzędzi i dokumentacji<br />
przebiegu procesów sterylizacyjnych.<br />
Nakazem chwili staje się bezwzględna<br />
konieczność prowadzenia<br />
procesów dekontaminacyjnych<br />
w procesach walidowanych.<br />
Rozmawiał: Daniel Mieczkowski<br />
Najnowszej generacji<br />
sterylizatory plazmowe<br />
Szybka sterylizacja – bezpieczne narzędzia<br />
<strong>Nowoczesna</strong> technologia sterylizacji plazmowej zapewnia całkowicie bezpieczną<br />
i wyjątkowo szybką sterylizację narzędzi, sprzętów i delikatnych akcesoriów<br />
medycznych.<br />
Bezpieczny dla środowiska system sterylizacji niskotemperaturowej, oparty na<br />
nadtlenku wodoru, sprawdza się szczególnie przy sterylizacji drogich i delikatnych<br />
urządzeń.<br />
Zalety:<br />
◆ Sterylizacja przewodów rurkowatych 1 x 10 000 mm bez dodatkowych akceleratorów w czasie poniżej 40 min (HMTS-80e,<br />
HMTS-SES), 70 min (HMTS-142). Jeden wkład H 2 O 2 wystarcza na: 20 cykli (HMTS-80, HMTS-SES), 14 cykli (HMTS-142)<br />
◆ Sterylizatory HMTS-80, HMTS-SES posiadają duży 5,6” dotykowy, kolorowy wyświetlacz ciekłokrystaliczny<br />
◆ Sterylizator HMTS-142 posiada duży 8,4” dotykowy, kolorowy wyświetlacz ciekłokrystaliczny<br />
◆ Alarmy wypowiadane słownie<br />
◆ Wbudowana karta pamięci rejestrująca parametry każdego cyklu<br />
◆ Wbudowana drukarka rejestrująca każdy etap cyklu wraz z wydrukiem grafi cznym<br />
◆ Urządzenia posiadają kółka umożliwiające łatwe przemieszczanie<br />
◆ Wygodne podłączenie do prądu 230 V<br />
W zależności od potrzeb proponujemy sterylizatory o różnych pojemnościach: 44 l, 80 l, 142 l i 142l wersja przelotowa.<br />
SKUTECZNOŚĆ, SZYBKOŚĆ, BEZPIECZEŃSTWO<br />
SIEDZIBA GŁÓWNA:<br />
ul. Fabryczna 17, 65-410 Zielona Góra<br />
Tel./fax (68) 329 33 23, tel. (68) 329 33 43<br />
centrala@greenpol.com.pl, www.greenpol.com.pl<br />
31<br />
4/2010<br />
www.sterylizatoryplazmowe.pl
32<br />
Wyposażenie<br />
KONIEC<br />
z białymi kitlami?<br />
Coraz więcej placówek korzysta z odzieży medycznej<br />
niestandartowej. Producenci oferują nowe kroje i kolory.<br />
Przy doborze odzieży trzeba zwrócić uwagę na jakość tkaniny.<br />
Rozpiętość cenowa oferowanej odzieży jest bardzo duża<br />
Z<br />
obserwacji producentów<br />
odzieży medycznej wynika,<br />
iż coraz więcej placówek<br />
decyduje się na odejście<br />
od koloru białego.<br />
– Oferowane obecnie możliwości<br />
zachęcają do eksperymentowania<br />
w innych, niż powszechnie stosowanych<br />
kolorach. Najnowszej generacji<br />
tkaniny, nawet te o bardzo<br />
intensywnych barwach, mogą być<br />
prane w najwyższych temperaturach,<br />
nadają się do wybielania oraz<br />
łączenia z białymi kolorami – mówi<br />
Ewa Wiertelak z fi rmy Medora.<br />
Zdaniem Katarzyny Dziury z fi rmy<br />
Eldan, już jakiś czas temu nastąpiła<br />
zmiana wizerunku lekarza czy<br />
pielęgniarki w białym kitlu. – Z roku<br />
na rok pojawiają się w naszych placówkach<br />
nowe kolory; żółty, łosoś,<br />
kiwi , beż i brąz. Zyskują one wielu<br />
zwolenników i przeciwników zarówno<br />
wśród personelu medycznego<br />
jak i wśród pacjentów – mówi Katarzyna<br />
Dziura. – Na pewno jednak<br />
biel jest i zawsze będzie wiodącym<br />
kolorem w służbie zdrowia – dodaje.<br />
Według Gabrieli Witt z Joke<br />
jesteśmy wciąż społeczeństwem<br />
w dużej mierze konserwatywnym,<br />
trudno akceptującym zmiany.<br />
– Widok pani doktor w ubranku<br />
np. fi oletowym może zaskakiwać<br />
pacjentów , ale jednocześnie sprawić,<br />
że zacznie zmniejszać się dystans<br />
między lekarzem a pacjentem<br />
– mówi Gabriela Witt. – Zależy<br />
to również od środowiska w jakim<br />
pracuje lekarz. Czy jest to mała,<br />
czy większa miejscowość – zauważa.<br />
Jednak z doświadczenia fi rmy<br />
Medora wynika, że placówki które<br />
zdecydowały się, choć na częściowe<br />
odejście od koloru białego,<br />
do dawnych przyzwyczajeń już<br />
nie wracają. Remigiusz Orzeszko<br />
4/2010<br />
z fi rmy Stelo, dystrybutora odzieży<br />
Cherokee zwraca uwagę na fakt,<br />
że w ostatnich latach trendem we<br />
wszelkiego rodzaju specjalizacjach<br />
jest zwrócenie uwagi na psychologiczną<br />
stronę kontaktu z pacjentem.<br />
– Dodatkowo warto zasygnalizować<br />
fakt, że pacjenci oglądają<br />
coraz popularniejsze ostatnio seriale<br />
zachodnie o tematyce lekarskiej,<br />
których bohaterowie noszą<br />
głównie kolorową odzież roboczą<br />
i naturalnie kojarzą taki wizerunek<br />
specjalisty z pozytywnymi emocjami<br />
– mówi Remigiusz Orzeszko.<br />
NZOZY BARDZIEJ KOLOROWE<br />
Na ogół częściej na zmianę fasonu<br />
i kolorystyki decydują się placówki<br />
niepubliczne. – Zdecydowanie<br />
większe możliwości zakupu<br />
mają małe samodzielne placówki<br />
– mówi Gabriela Witt. – Dla takich<br />
odbiorców liczy się przede wszystkim<br />
jakość odzieży, jej trwałość,<br />
mniejsza konieczność jej wymiany<br />
– a co za tym idzie mniejsze wydatki<br />
oraz estetyka, dopasowanie<br />
kolorystyczne do wnętrza gabinetu<br />
bądź jego wystroju – tłumaczy.<br />
Według niej pracownicy szpitali<br />
publicznych w wyborze odzieży<br />
są „skazani „ na przetargi, gdzie<br />
decyduje cena, a nie jakość<br />
odzieży. – Sektor publicznej służby<br />
zdrowia, który przecież ciągle<br />
jest największym odbiorcą dzieży<br />
medycznej, nadal ma małą wiedzę<br />
o odzieży i psuje rynek zapisami<br />
SIWZ, w których cena to 100%<br />
kryterium wyboru – mówi Marcin<br />
Biedzki z fi rmy Balmarq.<br />
ZA ILE ODZIEŻ<br />
Rynek odzieży medycznej jest<br />
rynkiem bardzo specyfi cznym,<br />
wymaga od producentów dużej<br />
elastyczności. Zdaniem Ewy Wiertelak<br />
z Medory można rozróżnić<br />
przynajmniej trzy kategorie <strong>produktów</strong>.<br />
Pierwsza kategoria, to<br />
odzież, która szyta jest masowo<br />
i decydującym czynnikiem jest<br />
cena np. dla dużych odbiorców<br />
min. takich jak szpitale, fi rmy farmaceutyczne,<br />
duże laboratoria<br />
itp. Cały proces produkcyjny przygotowany<br />
jest tak, aby zminimalizować<br />
koszty, ma to wpływ na<br />
rodzaj użytej tkaniny, dodatków<br />
oraz sposób wykończenia. Cena<br />
zakupu jest relatywnie niska. Druga<br />
kategoria odzieży to ta, która<br />
produkowana jest w małych zakładach,<br />
niejednokrotnie w warunkach<br />
domowych, lub przez fi rmy<br />
nastawione na produkcję odzieży,<br />
spełniającej funkcje typowo<br />
ochronne. To propozycja średniej<br />
jakości za średnią cenę. Trzecia<br />
kategoria to odzież określonych<br />
marek przeznaczona dla NZOZ–<br />
ów, prywatnych klinik, odbiorców,<br />
dla których jednym z elementów<br />
kreowania wizerunku jest noszony<br />
strój medyczny. Odzież taka<br />
ma gwarantowaną jakość, często<br />
ciekawe, wyszukane wzornictwo<br />
i kolorystykę. W tej kategorii ceny<br />
są wyższe od pozostałych, zależą<br />
one od rodzaju stosowanych<br />
tkanin, ich właściwości oraz dodatków,<br />
od techniki szycia i fasonu.<br />
– Podyktowane one są także<br />
stopniem trudności wykonania<br />
przedsięwzięcia tj. tworzeniem indywidualnych<br />
projektów, szyciem<br />
miarowym itp. – wyjaśnia Ewa<br />
Wiertelak. – Na ostateczną cenę<br />
może mieć wpływ zakres dodatkowych<br />
usług jakie proponuje producent,<br />
sprzedając swój produkt np.<br />
indywidualne pomiary personelu,<br />
ryzyko związane ze złym doborem<br />
rozmiaru, doradztwo w zakresie<br />
fasonu, koloru, usługi gwarancyjne,<br />
pogwarancyjne itp. – dodaje.<br />
Oczywiście czynnikiem mającym<br />
zasadniczy wpływ na koszt produkcji<br />
odzieży jest cena tkaniny. –<br />
Producent, dla którego najważniejsza<br />
jest jakość, nie może pozwolić<br />
sobie na stosowanie tkanin słabej<br />
jakości najczęściej pochodzących<br />
z takich krajów jak Chiny, Tajwan<br />
czy Indonezja. Chociaż kuszą one<br />
bardzo atrakcyjnymi cenami, to<br />
brakuje im powtarzalności – mówi<br />
Katarzyna Dziura z Eldan. Ostateczne<br />
ceny zakupu zależą także<br />
od liczby zamawianych sztuk<br />
odzieży. Rozpiętość cenowa na<br />
rynku jest ogromna. – Przykładowo<br />
są fi rmy, które w postępowaniach<br />
przetargowych oferują<br />
fartuch za 25 zł przy nakładach kilkuset<br />
i więcej sztuk – mówi Marcin<br />
Biedzki z Balmarq. – Są też takie<br />
które w detalu sprzedają fartuch<br />
po 200 zł. Oczywiście ich jakość<br />
jest diametralnie różna ale różnica<br />
cenowa pozostaje – dodaje.<br />
Jak wynika z informacji fi rmy Stelo,<br />
przykładowo najtańszy komplet<br />
amerykańskiej marki Cherokee<br />
można zakupić w detalu za pomocą<br />
strony internetowej za około<br />
130 zł. Dotyczy to podstawowej<br />
linii Workwear wykonanej z tkaniny<br />
łączącej bawełnę z poliestrem.<br />
Cena bluzy z droższych materiałów,<br />
na przykład bawełny czesanej<br />
łączonej ze spandexem, taliowana,<br />
z lamówkami kształtuje się w przedziale<br />
95–130 zł. – Cenę odzieży<br />
Cherokee staramy się utrzymywać<br />
na atrakcyjnym poziomie w stosunku<br />
do jakości, jaką oferujemy – tłumaczy<br />
Remigiusz Orzeszko.<br />
Mieczysław Klimont
Wyposażenie<br />
4 I 2010<br />
33
34<br />
Wyposażenie<br />
Łóżko wizytówką placówki<br />
Łóżko to jedna z tych rzeczy, które pacjent w placówce medycznej zapamięta<br />
najlepiej. Z tego powodu jego zakup musi być przemyślany. Najtańsze<br />
łóżka medyczne można nabyć za trochę ponad 1 tys. zł. Najbardziej zaawansowany<br />
sprzęt będzie kosztował nawet kilkadziesiąt tys. zł<br />
To ile będzie trzeba wydać<br />
na łóżka do placówki zależy<br />
od specyfi ki sprzętu.<br />
– Na innym poziomie plasują<br />
się ceny łóżek tzw.<br />
prostych z niewielkim zakresem<br />
regulacji, a inaczej np. łóżek przeznaczonych<br />
do intensywnej opieki<br />
medycznej, których ceny osiągają<br />
nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych<br />
– mówi Marcin Kraszewski z Schellind<br />
Polska. Koszt zakupu zależy<br />
głównie od przeznaczenia sprzętu.<br />
– Cena łożka z przeznaczeniem<br />
na tzw. „zwykłą salę chorych” to<br />
około 2,5 tys. zł – informuje Marek<br />
Janaszkiewicz, szef Multimedu.<br />
– Mówię tu oczywiście o produkcie<br />
markowym, wytworzonym<br />
w fabryce, dysponującej odpowiednią<br />
technologią – zastrzega.<br />
Jego zdaniem można spotkać<br />
na rynku łóżka tańsze, produkcji<br />
rzemieślniczej, które jednak jakościowo<br />
znacznie odbiegają od<br />
<strong>produktów</strong> renomownych fi rm.<br />
– Łóżka wielofunkcyjne, wielosegmentowe<br />
z napędem elektrycznym<br />
to koszt około 15–20 tys. zł<br />
w przypadku <strong>produktów</strong> markowych<br />
– dodaje Marek Janaszkiewicz.<br />
Według niego zaawansowane<br />
technicznie, specjalistyczne<br />
łożka dla potrzeb intensywnej terapii<br />
mogą osiągać ceny nawet<br />
w granicach 60 tys. zł.<br />
NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ<br />
Oczywistą sprawą jest fakt, że<br />
należy przed decyzją o zakupie<br />
łożek rozpoznać swoje potrzeby,<br />
tak aby ani nie przepłacić, ale też<br />
nie kupić zbyt taniego sprzętu, bo<br />
może się to zemścić jego małą<br />
funkcjonalnością. Wiadomo, że<br />
innych łożek będzie wymagał oddział<br />
zachowawczy, innych zabiegowy<br />
np. ortopedyczno-urazowy,<br />
czy OIOM. To rodzaj działalności<br />
medycznej, a nie wielkość placówki<br />
będzie decydował o zakupie.<br />
– Na początku należy określić prze-<br />
4/2010<br />
znaczenie łóżka. Na tej podstawie<br />
możemy zaproponować określoną<br />
grupę produktu i w zależności od<br />
potrzeb jak również „zasobności<br />
portfela” dobrać typ łóżka oraz<br />
doposażenie – tłumaczy Tadeusz<br />
Książek. Paweł Richter – dyrektor<br />
zarządzający Richter Med radzi,<br />
by dokonać wnikliwej analizy pod<br />
kątem stosowanych procedur medycznych,<br />
w aspekcie możliwości<br />
wsparcia przez łóżko procesu<br />
leczenia i optymalizacji kosztów<br />
w placówce, a także podwyższenia<br />
bezpieczeństwa i komfortu<br />
zarówno pacjenta, jak i personelu<br />
medycznego. – Duże znaczenie<br />
ma także jakość wyrobu, a co za<br />
tym idzie minimalizacja wydatków<br />
na serwis pogwarancyjny i zminimalizowanie<br />
okresu przestoju<br />
– dodaje Paweł Richter. Proponuje<br />
także by rozważyć inne, niż zakup,<br />
formy wyposażenia placówki<br />
w łóżka np. w drodze długoterminowego<br />
lub krótkoterminowego<br />
wynajmu.<br />
– Z pewnością w szpitalach wieloprofi<br />
lowych łóżka powinny być<br />
dobierane według potrzeb danego<br />
oddziału. Jeśli oddział nie wymaga<br />
specjalistycznego sprzętu,<br />
doskonale sprawdzają się łóżka<br />
wielofunkcyjne – uważa Marcin<br />
Kraszewski. – W przypadku<br />
małych placówek zabiegowych<br />
również kluczowe znaczenie ma<br />
zakres wykonywanych usług, jednak<br />
tam częściej, niż w szpitalach,<br />
wykorzystuje się łóżka w obudowie<br />
drewnianej, które nadają salom<br />
chorych przyjemniejszego, cieplejszego<br />
wyglądu – mówi Kraszewski.<br />
Według Marka Janaszkiewicza<br />
przy wyborze łóżka, poza oczywistymi<br />
względami medycznymi,<br />
należy zwrócić uwagę na jakość<br />
jego wykonania i miejsce wytwarzania.<br />
– Nie chodzi o kraj,<br />
w którym jest wyprodukowane, ale<br />
o konkretną fabrykę i jej możliwiści
Fot. Richtermed, Multimed<br />
Fot. Siemens<br />
produkcyjne. Nawet przy najlepszych<br />
chęciach warsztat rzemieślniczy,<br />
czy mała fabryczka nie jest<br />
w stanie zapewnić odpowiedniego<br />
poziomu technologicznego,<br />
chociażby w procesie galwaniazcji,<br />
czy lakierowania, co może zemścić<br />
się pojawieniem się ognisk<br />
korozji w użytkowanym sprzęcie,<br />
niestety najczęściej już po okresie<br />
gwarancyjnym – tłumaczy Marek<br />
Janaszkiewicz.<br />
MATERAC TO NAWET 50% CENY<br />
Specjalistyczny materac może<br />
znacznie podwyższyć cenę szpitalnego<br />
łóżka. – O ile materace<br />
piankowe z różnych materiałów<br />
stanowią nieznaczny koszt<br />
w stosunku do ceny łożka, to inaczej<br />
ma się sprawa z materacami<br />
pneumatycznymi, ich cena może<br />
stanowić 20–50% wartości sprzętu<br />
– mówi Marek Janaszkiewicz.<br />
Przykładowo materace standardowo<br />
wykorzystywane w fi rmie<br />
Schellind Polska stanowią około<br />
10–15% wartości łóżka w zależności<br />
od modelu. Trzeba dodać, że<br />
,,standard” oznacza materace kilkuwarstwowe<br />
w pokrowcach zmywalnych,<br />
paro–przepuszczalnych,<br />
renomowanych europejskich fi rm.<br />
– Można poczynić w tym temacie<br />
pewne oszczędności, jednak biorąc<br />
pod uwagę długoletnie doświadczenie,<br />
radzimy nie oszczędzać<br />
na jakości. Materac jest dla<br />
pacjenta narzędziem, z którym<br />
ma on bezpośredni kontakt, więc<br />
warto zadbać aby był komfortowy<br />
– tłumaczy Marcin Kraszewski.<br />
Jak informuje nas Paweł Richter<br />
materace szpitalne piankowe–<br />
prewencyjne, przeciwodleżynowe<br />
osiągają ceny od około 900 zł do<br />
2 tys. zł brutto w zależności od<br />
modelu i stopnia prewencji przeciwodleżynowej.<br />
Natomiast materace<br />
powietrzne-terapeutyczne,<br />
przeciwodleżynowe, czyli takie,<br />
których zadaniem głównym jest<br />
wyleczenie pacjenta z odleżyn lub<br />
innych chorób skórnych, owrzodzeń,<br />
czy oparzeń, doprowadzając<br />
do odbudowy struktur komórkowych<br />
skóry, osiągają już ceny<br />
w granicach od 7 tys. zł do około<br />
28 tys. zł. – Należy w tym miejscu<br />
wspomnieć, iż od pewnego poziomu<br />
zaawansowania technicznego,<br />
łóżka szpitalne wyposażone są<br />
w zintegrowany z leżem materac<br />
zarówno piankowy jak i powietrzny,<br />
co znacznie podwyższa właściwości<br />
kliniczne całego zestawu<br />
– wyjaśnia dyrektor zarządzający<br />
Richter Med. W Kendromed podają<br />
nam dane zgodnie z którymi<br />
najprostszy szpitalny materac<br />
piankowy kosztuje około 260 zł<br />
netto (+7%VAT). Materac przeciwodleżynowy<br />
do opieki krótkoterminowej<br />
z pompą to koszt<br />
zaczynający się od 550 zł netto.<br />
Cena materaca przeciwodleżynowego<br />
do opieki długoterminowej<br />
z pompą zaczyna się dopiero od<br />
1,450 tys. zł netto, przy czym tego<br />
rodzaju wyposażenie może kosztować<br />
nawet 40-50 tys. zł.<br />
CO NOWEGO MOŻNA WYMYŚLIĆ<br />
Firmy prześcigają się we wprowadzaniu<br />
innowacji w swoim sprzęcie,<br />
jednak trudno już wymyślić<br />
coś rewolucyjnie nowego w takim<br />
produkcie jak łóżko szpitalne. – Od<br />
kilku lat trudno mówić o rewolucji<br />
w rozwoju łóżek szpitalnych, obecnie<br />
czołowi producenci prowadzą<br />
działania marketingowe poprzez<br />
wprowadzanie nowego wzornictwa<br />
lub zastosowania nowinek elektronicznych<br />
– uważa Marek Janaszkiewicz.<br />
Jego zdaniem ostatnią<br />
istotniejszą innowacją jest pokrywanie<br />
łożek substancjami antybakteryjnymi.<br />
– Odchodzenie od<br />
rozwiązań mechanicznych wydaje<br />
się nieuniknione, jednak w niektórych<br />
przypadkach zastosowanie<br />
sprzętu elektrycznego może okazać<br />
się niemożliwe – mówi Marcin<br />
Kraszewski. – Miejmy nadzieję, że<br />
w tym całym pędzie nadrzędnym<br />
celem pozostanie komfort pacjenta<br />
oraz wygoda personelu medycznego<br />
– dodaje.<br />
Według Pawła Richtera jednym<br />
z najnowocześniejszych obecnie<br />
rozwiązań zastosowanych<br />
w łóżkach szpitalnych jest tzw.<br />
koncepcja „smart bed”, pozwalająca<br />
traktować je jak nośnik wielu<br />
informacji (status pacjenta, jego<br />
pozycja, bezpieczeństwo, dane<br />
o stosowanych terapiach np.<br />
czasie ich stosowania i intensywności,<br />
wielopoziomowe alarmy,<br />
dane statystyczne). – Wszystko to<br />
jest przekazywane automatycznie<br />
4/2010<br />
Wyposażenie<br />
bezprzewodowo do centrali, gdzie<br />
personel z jednego miejsca może<br />
”widzieć” cały oddział i monitorować<br />
tzw. przepływ pacjentów na<br />
oddziale – wyjaśnia Paweł Richter.<br />
Jego zdaniem zmienia się podejście<br />
do łóżka szpitalnego<br />
w placówkach. – Najnowsze rozwiązania<br />
koncepcji środowiska pacjenta<br />
idą w kierunku postrzegania<br />
łóżka szpitalnego jako jednego ze<br />
składników bezpośredniego otoczenia<br />
pacjenta, na który składają<br />
się różne wyroby – tłumaczy Paweł<br />
Richter. Do rzeczy tworzących<br />
bezpośrednio środowiko pacjenta<br />
zalicza się: łóżko szpitalne z materacem;<br />
medyczny panel zasilający<br />
na ścianie nad łóżkiem sytuowany<br />
w osi łóżka z oświetleniem<br />
bezpośrednim i pośrednim; tzw.<br />
lokalizator łóżka (m.in. pozwalający<br />
na właściwe umiejscowienie<br />
łóżka za każdym razem po transporcie);<br />
podnośnik sufi towy lub<br />
mobilny do podnoszenia pacjenta<br />
z łóżka w pozycji horyzontalnej lub<br />
siedzącej, co pozwala na uniknięcie<br />
podnoszenia pacjenta przez<br />
personel i redukcję urazów kręgosłupa<br />
u pielęgniarek; szafkę przyłóżkową<br />
z odpowiednim wyposażeniem<br />
np. rozkładanym stolikiem<br />
do spożywania posiłków; monitor<br />
pacjenta oraz dostęp do multimediów.<br />
– Wszystkie elementy wyposażenia<br />
sal pacjentów współpracują<br />
z łóżkiem szpitalnym tworząc<br />
ergonomiczne rozwiązanie, które<br />
spełnia potrzeby pacjenta i personelu<br />
medycznego szpitala – wyjaśnia<br />
Paweł Richter.<br />
Mieczysław Klimont<br />
35
36<br />
Analiza<br />
Zarobki w służbie<br />
Służba zdrowia to jedna z najniżej opłacanych branż gospodarki. Mediana miesięcznego<br />
wynagrodzenia brutto wyniosła tu w 2009 roku 2,8 tys. zł – wynika z Ogólnopolskiego<br />
Badania Wynagrodzeń, przeprowadzonego przez fi rmę Sedlak & Sedlak.<br />
Niższe zarobki otrzymywali jedynie zatrudnieni w nauce i szkolnictwie (2,6 tys. zł) oraz<br />
kulturze i sztuce (2,466 tys. zł).<br />
SEDLAK & SEDLAK fi rma zajmująca się doradztwem personalnym zaprasza do udziału w tegorocznej edycji Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń.<br />
Każdy zainteresowany po wypełnieniu ankiety otrzyma analizę wynagrodzenia dla wybranego stanowiska. Ponadto po zakończeniu<br />
badania, jego uczestnicy jako pierwsi otrzymają najnowsze dane o płacach w Polsce. Ankieta jest dostępna na stronie www.wynagrodzenia.pl<br />
4/2010<br />
MEDIANA WYNAGRODZEŃ CAŁKOWITYCH W SŁUŻBIE ZDROWIA<br />
W MIASTACH RÓŻNEJ WIELKOŚCI W 2009 ROKU<br />
SZCZEBEL DO 20 TYS. 20-100 TYS. 100-400 TYS. 400-850 TYS. WARSZAWA<br />
pracownik szeregowy 1 940 2 006 2 205 2 300 2 625<br />
specja<strong>lista</strong> 2 538 2 510 3 100 3 100 4 000<br />
starszy specja<strong>lista</strong> 3 050 3 500 3 770 3 600 4 250<br />
kierownik 3 850 4 158 4 500 4 864 5 750<br />
Źródło: Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń przeprowadzone przez Sedlak & Sedlak w 2009 r.<br />
–––––<br />
10 000<br />
9 000<br />
8 000<br />
7000<br />
6 000<br />
5 000<br />
4 000<br />
3 000<br />
2 000<br />
1 000<br />
0<br />
WYNAGRODZENIA CAŁKOWITE W SŁUŻBIE ZDROWIA<br />
NA WYBRANYCH STANOWISKACH W 2009 ROKU<br />
— 25% ZARABIA PONIŻEJ • MEDIANA — 25% ZARABIA POWYŻEJ<br />
2 400<br />
1 850<br />
1 500<br />
3 100<br />
2 470<br />
1 800<br />
FIZJOTERAPEŁTA RATOWNIK<br />
MEDYCZNY<br />
Źródło: Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń przeprowadzone przez Sedlak & Sedlak w 2009 r.<br />
7 850<br />
3 600<br />
2 700<br />
6 700<br />
4 100<br />
3 000<br />
LEKARZ LEKARZ<br />
SPECJALISTA<br />
I STOPNIA<br />
8 800<br />
5 500<br />
4000<br />
LEKARZ<br />
SPECJALISTA<br />
II STOPNIA
zdrowia<br />
Jednym z ważniejszych<br />
czynników różnicujących<br />
płace w służbie zdrowia<br />
była wielkość miasta. Niezależnie<br />
od szczebla, im<br />
większe miasto, w którym pracownicy<br />
byli zatrudnieni, tym wyższe<br />
zarobki. Przykładowo, płace specjalistów<br />
w Warszawie były o 58%<br />
wyższe, niż płace w miastach do<br />
20 tys. mieszkańców.<br />
Najwyższe zarobki w służbie zdrowia<br />
otrzymywali zatrudnieni w województwie<br />
mazowieckim (mediana<br />
3,5 tys. zł). Najgorzej opłacani<br />
byli pracownicy służby zdrowia<br />
z woj. podkarpackiego (2,150 tys.<br />
zł) i lubelskiego (2,4 tys. zł).<br />
WIĘKSZA PLACÓWKA<br />
NIE PŁACI LEPIEJ<br />
W służbie zdrowia, w przeciwieństwie<br />
do większości innych branż,<br />
nie wystąpiła zależność, zgodnie<br />
z którą im większy podmiot tym<br />
wyższe płace zatrudnionych tam<br />
pracowników. W małych placówkach<br />
na szczeblach od specjalisty<br />
do kierownika zarabiało się<br />
najwięcej. W przypadku służby<br />
MEDIANA WYNAGRODZEŃ CAŁKOWITYCH W SŁUŻBIE<br />
ZDROWIA W FIRMACH RÓŻNEJ WIELKOŚCI W 2009 ROKU<br />
KIEROWNIK<br />
STARSZY<br />
SPECJALISTA<br />
SPECJALISTA<br />
PRACOWNIK<br />
SZEREGOWY<br />
2 200<br />
2 168<br />
2 180<br />
2 200<br />
2 007<br />
3 100<br />
2 850<br />
2 850<br />
3 000<br />
3 320<br />
4 511<br />
4 050<br />
4 400<br />
4 900<br />
5 000<br />
3 850<br />
3 200<br />
3 400<br />
3 850<br />
5 800<br />
• duże przedsiębiorstwo (1000 i więcej)<br />
• duże przedsiębiorstwo (250-999)<br />
• średnie przedsiębiorstwo (50-249)<br />
• małe przedsiębiorstwo (10-49)<br />
mikro przedsiębiorstwo (1-9)<br />
0 1000 2000 3000 4000 5000 6000<br />
Źródło: Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń przeprowadzone przez Sedlak & Sedlak w 2009<br />
•<br />
zdrowia małe podmioty to zwykle<br />
prywatne przychodnie czy szpitale,<br />
w których płace są bardziej<br />
konkurencyjne, niż w dużych państwowych<br />
przedsiębiorstwach.<br />
MĘŻCZYŻNI ZARABIAJĄ WIĘCEJ<br />
W służbie zdrowia, podobnie jak<br />
w innych branżach, widoczne były<br />
różnice w wynagrodzeniach mężczyzn<br />
i kobiet. Niezależnie od stanowiska<br />
panowie otrzymywali wyższe<br />
płace – największa różnica (55% na<br />
korzyść mężczyzn) wystąpiła w przypadku<br />
starszych specjalistów.<br />
PIELĘGNIARKI I LEKARZE<br />
Jak pokazują dane Ogólnopolskiego<br />
Badania Wynagrodzeń 2009,<br />
płace pielęgniarek kształtowały się<br />
na poziomie 2,3 tys. zł. Co dziesiąta<br />
zarabiała miesięcznie poni-<br />
4/2010<br />
Analiza<br />
żej 1,550 tys zł brutto. 10 procent<br />
najlepiej opłacanych pielęgniarek<br />
otrzymywało wynagrodzenie w wysokości<br />
powyżej 4 tys. zł.<br />
Analizując dane o płacach lekarzy<br />
należy pamiętać, że dane zebrane<br />
w Ogólnopolskim Badaniu Wynagrodzeń<br />
to informacja o wysokości<br />
zarobków za pracę na pełen etat.<br />
Wielu lekarzy otrzymuje dodatkowe<br />
wynagrodzenie w ramach innych<br />
form zatrudnienia (dyżury<br />
w innych placówkach, czy samozatrudnienie).<br />
Najlepiej opłacani<br />
byli lekarze ze specjalizacją II stopnia.<br />
Mediana ich zarobków wyniosła<br />
5,5 tys. zł. 25% lekarzy ze spacjalizają<br />
II stopnia mogło liczyć na<br />
płace powyżej 8,8 tys. zł.<br />
Arkadiusz Koperek<br />
Sedlak & Sedlak<br />
MEDIANA WYNAGRODZENIA CAŁKOWITEGO<br />
MĘŻCZYZN I KOBIET W SŁUŻBIE ZDROWIA NA<br />
POSZCZEGÓLNYCH SZCZEBLACH ZARZĄDZANIA<br />
DYREKTOR<br />
/ZARZĄD<br />
KIEROWNIK<br />
STARSZY<br />
SPECJALISTA<br />
SPECJALISTA<br />
PRACOWNIK<br />
SZEREGOWY<br />
MĘŻCZYZNI<br />
KOBIETY<br />
MĘŻCZYZNI<br />
KOBIETY<br />
MĘŻCZYZNI<br />
KOBIETY<br />
MĘŻCZYZNI<br />
KOBIETY<br />
MĘŻCZYZNI<br />
KOBIETY<br />
3 100<br />
2 800<br />
2 486<br />
2 100<br />
4 009<br />
3 500<br />
4 800<br />
5 700<br />
7 500<br />
0 2000 4000 6000 8000 10 000<br />
10 000<br />
37
Targi i konferencje<br />
Święto dentystów w Krakowie<br />
Targi Krakdent przyciągnęły do Krakowa ponad 10 tysięcy osób z branży stomatologicznej.<br />
Przez trzy dni głównym temat były nowinki w branży, czyli wszystko, co najlepsze i najnowsze<br />
w stomatologii. W hali Targów w Krakowie odbywały się szkolenia i kursy, a w Auditorium<br />
Maximum Międzynarodowa Konferencja Dental Spaghetti. Okazja do świętowania<br />
była podwójna, gdyż kilka dni wcześniej obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Dentysty<br />
Tegoroczny sezon targowy<br />
rozpoczął się na dobre także<br />
w Krakowie. Zakończone<br />
w weekend 6 marca Targi<br />
Stomatologiczne Krakdent<br />
to największa tego typu impreza<br />
w Polsce południowej. Impreza od<br />
początku swego istnienia cieszy<br />
się wysoką frekwencją i uznaniem,<br />
także wśród osób z zagranicy.<br />
W tym roku na targi przyjechało bardzo<br />
wielu gości z Ukrainy, Czech,<br />
Niemiec i Słowacji. Szczególnym<br />
wydarzeniem jest towarzysząca targom<br />
Międzynarodowa Konferencja<br />
Dental Spaghetti 2010, którą w tym<br />
roku poprowadzili praktycy i naukowcy<br />
z Włoch.<br />
38 4/2010<br />
Zwiedzający podkreślali, że targi<br />
to możliwość, aby być na bieżąco<br />
z najnowszymi osiągnięciami<br />
medycyny i techniki medycznej.<br />
W tym roku wystawcy zgłosili ponad<br />
100 premierowych <strong>produktów</strong>.<br />
Najlepsze produkty zostały<br />
nagrodzone Medalem Najwyższej<br />
Jakości KRAKDENT 2010.<br />
Organizatorzy opowiadają, że podczas<br />
Targów Stomatologicznych<br />
trzeba przygotować prawie tyle<br />
samo agregatów prądotwórczych,<br />
jak podczas dużych Targów Eurotool<br />
Obrabiarek, Narzędzi i Urządzeń<br />
do Obróbki Materiałów.<br />
Nowoczesne urządzenia, mikroskopy,<br />
lupy powiększające, apa-<br />
raty cyfrowe czy siedziska terapeutyczne<br />
dla lekarzy dentystów<br />
i asystentek stomatologicznych<br />
– różnorodność i stopień zaawansowania<br />
urządzeń przyprawia o zawrót<br />
głowy. Jak zgodnie twierdzą<br />
specjaliści, obecnie poziom usług<br />
gabinetów stomatologicznych i technik<br />
dentystycznych w Polsce nie<br />
odbiega od światowych standardów.<br />
– Tę opinię podzielają również<br />
pacjenci z zagranicy – uważa prezydent<br />
Polskiego Stowarzyszenia<br />
Implantologicznego – Turystyka<br />
dentystyczna staje się coraz bardziej<br />
powszechna i Polska na tej<br />
mapie zajmuje coraz poczytniejsze<br />
miejsce – tłumaczy.<br />
WYNIKI KONKURSU O MEDAL NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI KRAKDENT 2010<br />
PRODUKTY OCENIAŁA KOMISJA W SKŁADZIE: Przewodniczący Komisji Konkursowej: Prof. dr hab. Marek Ziętek - Prezydent Polskiego<br />
Towarzystwa Stomatologicznego<br />
CZŁONKOWIE: Prof. dr hab. n. med. Maria Chomyszyn-Gajewska - Kierownik Katedry Periodontologii i Klinicznej Patologii Jamy Ustnej,<br />
Collegium Medicum UJ Lek. dent., Zbigniew Klimek - Sekretarz Sekcji Polskiej Akademii Pierre Faucharda, Lek. dent. Anna Lella - Wiceprezes<br />
Naczelnej Rady Lekarskiej, Przewodnicząca Komisji Stomatologicznej NRL, Bożena Florczyk - Prezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa<br />
Techników Dentystycznych, Iwona Miliszkiewicz – Sekretarz Komisji Konkursowej, przedstawiciel Targów w Krakowie Sp. z o.o.<br />
KATEGORIA: Sprzęt, aparatura diagnostyczno-zabiegowa oraz instrumentarium stomatologiczne: Dental - „S”, Siedziska terapeutyczne dla<br />
lekarzy dentystów i asystentek stomatologicznych<br />
KATEGORIA: Sprzęt, aparatura i instrumentarium do techniki dentystycznej: ROKO s.c., Dwufunkcyjny piec do ceramiki i synteryzacji tlenku<br />
aluminium HELIOS ALX<br />
KATEGORIA: Materiały pomocnicze, profi laktyka: 1. SCHULKE POLSKA Sp. z o.o. , OCTENIDOL, 2. Procter and Gamble Polska Sp. z o.o.,<br />
Pasta do zębów Blend-a-med Pro-Expert, 3.COLGATE-PALMOLIVE (POLAND) Sp. z o.o., Pasty do zębów Colgate Sensitive Pro-Relief
KOLEJNA 24. EDYCJA<br />
MIĘDZYNARODOWEGO SALONU<br />
MEDYCZNEGO SALMED<br />
ODBĘDZIE SIĘ W MARCU<br />
2012 ROKU.<br />
W dniach 10-12<br />
marca 2010 tereny<br />
Międzynarodowych<br />
Targów Poznańskich<br />
odwiedziło blisko<br />
6 tys. profesjonalnych<br />
zwiedzających.<br />
Tradycyjnie Salmed<br />
objęty został Honorowym<br />
Patronatem<br />
Minister Zdrowia,<br />
pani Ewy Kopacz.<br />
Współczesna medycyna<br />
może pochwalić<br />
się olbrzymimi<br />
osiągnięciami we<br />
wszystkich dziedzinach,<br />
stale wprowadzając coraz<br />
bardziej efektywne metody zwalczania<br />
chorób i ich zapobiegania.<br />
O jej rozwoju decyduje w znaczący<br />
sposób postęp technologiczny,<br />
szczególnie widoczny w zakresie<br />
sprzętu medycznego. Aby funkcjonowanie<br />
opieki zdrowotnej było<br />
bardziej efektywne, poziom wyposażenia<br />
oraz usług świadczonych<br />
przez placówki medyczne w Polsce<br />
musi podążać za oczekiwaniami<br />
i potrzebami pacjentów. Oferta<br />
Targi i konferencje<br />
Targi Salmed 2010<br />
wystawców targów SALMED wychodzi<br />
naprzeciw oczekiwaniom<br />
menedżerów zarządzających publicznymi<br />
i prywatnymi placówkami<br />
służby zdrowia, stwarzając możliwość<br />
ich wyposażenia w sprzęt<br />
medyczny na najwyższym technologicznym<br />
poziomie na miarę szpitala<br />
XXI wieku.<br />
NAJWIĘKSZE TARGI W POLSCE<br />
SALMED to największe w Polsce<br />
wydarzenie branży medycznej, profesjonalna<br />
platforma edukacji i wymiany<br />
doświadczeń. Targi sprzętu<br />
medycznego zlokalizowane zostały<br />
w pawilonie nr 5 - jednym z najnowocześniejszych<br />
i największych<br />
w kraju pawilonów wystawienniczych<br />
MTP, gdzie na przestrzeni<br />
13 tys. mkw. swoją kompleksową<br />
ofertę przedstawiło ponad 300 wystawców<br />
z 29 krajów świata m.in.<br />
z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec,<br />
Włoch, Francji, Japonii, Szwecji,<br />
Finlandii i Austrii. Liderzy polskiego<br />
i światowego rynku medycznego zaprezentowali<br />
w Poznaniu aparaturę<br />
i instrumenty medyczne, wyposażenie<br />
szpitali, klinik i gabinetów medycznych,<br />
jak również sprzęt laboratoryjny<br />
i rehabilitacyjny. Wystawcy<br />
komentujący targi nie byli do końca<br />
przekonani co do sukcesu imprezy.<br />
Powtarzały się głosy, mówiące, że<br />
impreza nie spełniła ich oczekiwań.<br />
Zdaniem wielu wystawców było<br />
zbyt mało odwiedzających zainteresowanych<br />
bezpośrednio zakupem<br />
sprzętu lub współpracą.<br />
PLATFORMA<br />
PREZENTACJI NOWOŚCI<br />
SALMED to przede wszystkim platforma<br />
prezentacji nowości rynkowych<br />
oraz premier targowych. Ponad<br />
100 specjalnie oznakowanych<br />
nowości zaprezentowanych zostało<br />
profesjonalnej publiczności na<br />
targach SALMED po raz pierwszy.<br />
Wśród nich znalazły się m.in. najnowocześniejsze<br />
platformy ultrasonografi<br />
czne, elektrokardiografy,<br />
defi brylatory, telemonitory, respiratory<br />
transportowe, kabiny audiometryczne,<br />
systemy informatyczne,<br />
łóżka szpitalne, stoły operacyjne<br />
i wiele innych urządzeń. Prezentacja<br />
nowości przyniosła wiele ciekawych<br />
informacji na temat najnowszych<br />
technologii i trendów w branży<br />
medycznej. Tereny MTP stały się<br />
imponującym centrum technologii<br />
współczesnej medycyny.<br />
MEDYCZNE KNOW-HOW<br />
Nieodłączny element targów SAL-<br />
MED stanowi program seminariów,<br />
specjalistycznych konferencji, jak<br />
również warsztaty, wykłady i liczne<br />
LISTA PRODUKTÓW NAGRODZONYCH ZŁOTYM MEDALEM MTP<br />
- ZŁOTYM ESCULAPEM NA MIĘDZYNARODOWYM SALONIE MEDYCZNYM SALMED 2010<br />
• SYSTEM SZPITALNY CLININET UHC Sp. z o.o.<br />
• APARAT DO ZNIECZULANIA OGÓLNEGO ANASTAZJA 7700<br />
Fabryka Aparatury Rentgenowskiej i Urządzeń Medycznych FARUM S.A.,Warszawa<br />
• ULTRASONOGRAF SONIX TOUCH TRIMED sp. z o.o., Kraków<br />
4/2010<br />
spotkania biznesowe, które cieszyły<br />
się dużym zainteresowaniem<br />
profesjonalnych zwiedzających.<br />
Profi l tematyczny tegorocznej edycji<br />
targów SALMED obejmował<br />
następujące bloki konferencyjne:<br />
Zarządzanie, Laboratorium, Rehabilitacja,<br />
Medycyna Ratunkowa<br />
oraz Pielęgniarstwo. Multidyscyplinarną<br />
ekspozycję wystawców<br />
sprzętu medycznego dopełniły<br />
wykłady ekspertów dotyczące efektywnego<br />
zarządzania jednostkami<br />
służby zdrowia oraz technologii<br />
informatycznych (od prowadzenia<br />
e-dokumentacji medycznej przez<br />
optymalizację kosztów działalności<br />
po internetowe konta zdrowotne<br />
i zarządzanie relacjami z pacjentem),<br />
fi nansowania inwestycji<br />
z wykorzystaniem funduszy Unii<br />
Europejskiej (szkolenie dla menedżerów<br />
niepublicznych placówek<br />
medycznych), serwisowania wyrobów<br />
medycznych, konferencje<br />
z zakresu diagnostyki laboratoryjnej<br />
(udział medycznego laboratorium<br />
diagnostycznego w opiece nad<br />
pacjentem), rehabilitacji w onkologii,<br />
medycyny ratunkowej (wykłady,<br />
pokazy i warsztaty postępowania<br />
w stanach zagrożenia życia u dzieci<br />
i noworodków) oraz pielęgniarstwa<br />
(współczesne zagrożenia zdrowia<br />
dzieci i młodzieży).<br />
• ZINTEGROWANY SYSTEM RIS/PACS WSPIERAJĄCY ZAAWANSOWANY POSTPROCESSING OBRAZÓW MEDYCZNYCH ORAZ<br />
TELERADIOLOGIĘ ALTERIS II Alteris sp. z o.o., Katowice<br />
• STANOWISKO DO OPIEKI NAD PACJENTEM ŁÓŻKO ELEGANZA 3XC Z WYPOSAŻENIEM<br />
KONKRET Dagmara Fik, Marcin Mazurkiewicz, Chełmno<br />
• WÓZEK DO TRANSPORTU CHORYCH ECONOMY ALL IN ONE KONKRET Dagmara Fik, Marcin Mazurkiewicz, Chełmno<br />
• ŁÓŻKO DO INTENSYWNEJ OPIEKI MEDYCZNEJ TOTALCARE SPO2 RT® CONNECT Richter Med. Sp. z o.o., Warszawa<br />
• SYSTEM OCZYSZCZANIA DRÓG ODDECHOWYCH THE VEST® Richter Med. Sp. z o.o., Warszawa<br />
• WÓZEK POŁOŻNICZO – GINEKOLOGICZNY OB – GYN STRETCHER Richter Med. Sp. z o.o., Warszawa<br />
• STEROWANY MIKROPROCESOREM MATERAC PRZECIWODLEŻYNOWY UMOŻLIWIAJĄCY BEZKONTAKTOWĄ TERAPIĘ ODLEŻYN DO<br />
V STOPNIA WŁĄCZNIE MODEL: 88AGA REVITA Rafał Krutul, Podamirowo<br />
39
40<br />
Nowości<br />
Mocowania<br />
dla branży medycznej<br />
Produkty niemieckiej fi rmy<br />
CIMmed, która specjalizuje<br />
się w systemach<br />
mocowań dla branży medycznej<br />
są już dostępne<br />
w Polsce. Jak zapewnia dystrybutor<br />
sprzętu rozwiązania mocowań<br />
zostały stworzone zgodnie z badaniami<br />
klinicznymi i spełniają<br />
wysokie wymagania<br />
higieniczne.<br />
Szeroki zakres<br />
akcesoriów i możliwości<br />
montażu zapewnia<br />
optymalną konfi<br />
gurację miejsca pracy.<br />
Szereg mocowań do szyny,<br />
w kanale ściennym, na<br />
słupku, do monitorów płaskich<br />
i tradycyjnych, stacji<br />
roboczych, klawiatur – daje<br />
wiele możliwości rozwiązań, a zintegrowane<br />
kanały kablowe są odpowiedzią<br />
na oczekiwania rynko-<br />
4/2010<br />
we, aby w maksymalny sposób<br />
uniemożliwić wzajemne plątanie<br />
kabli. Największą zaletą rozwiązań<br />
montażowych jest ich modułowa<br />
konstrukcja, dzięki której wszelkie<br />
modyfi kacje i zmiany mogą być<br />
realizowane w każdej chwili.<br />
www.akon.com.pl<br />
Instrumentarium do<br />
operacji kręgosłupa<br />
Nowoczesne techniki<br />
operacji kręgosłupa<br />
wymagają coraz bardziej<br />
precyzyjnego,<br />
trwałego i niezawodnego<br />
instrumentarium. Specjalne<br />
rozwieracze do mikrodysektomii<br />
lędźwiowej, systemy dystrakcyjne<br />
do dojść międzytrzonowych<br />
w operacjach kręgosłupa szyjnego,<br />
pełna gama sztancy do laminektomii<br />
i kleszczyków do dysku,<br />
narzędzia mikrochirurgiczne do<br />
coraz mniejszych cięć, to tylko<br />
niektóre pozycje z bogatej gamy<br />
najnowocześniejszych <strong>produktów</strong><br />
fi rmy Rebstock GmbH. Szczególną<br />
uwagę producent chce zwrócić<br />
na nową linię rozbieralnych sztancy<br />
do laminektomii oraz kleszczyków<br />
do dysku. Rozbieralna konstrukcja<br />
połączona z łatwością<br />
rozkładania i składania narzędzia<br />
za pomocą jednego przycisku,<br />
gwarantująca najwyższy poziom<br />
czystości i higieny, możliwość<br />
dodatkowego pokrycia specjalną<br />
czarną powłoką tytanową, która<br />
nie tylko niweluje odblask, ale<br />
także zwiększa twardość i żywotność,<br />
czyni te narzędzia godnymi<br />
polecenia.<br />
www.elite.neostrada.pl<br />
Odzież<br />
antybakteryjna<br />
W<br />
wielu sektorach zachowanie<br />
higieny<br />
jest niezwykle ważne.<br />
Bakterie, grzyby<br />
są wszechobecne<br />
i bardzo szybko się namnażają, jeżeli<br />
pracownicy pracują w ciepłym<br />
środowisku, czy też w warunkach<br />
stresu. Jak zapewnia producent,<br />
odzież Balmarq, została zaprojektowana<br />
i wytworzona tak, aby zapewnić<br />
właściwe rozwiązanie tego<br />
problemu m.in. poprzez wykorzystanie<br />
tkanin z wykończeniem antymikrobiologicznym<br />
Sanitized®,<br />
chroniącym przed wzrostem<br />
szkodliwych szczepów bakterii.<br />
Tkaniny bakteriobójcze atakują<br />
i zabijają wszystkie bakterie z jakimi<br />
wejdą w kontakt, wyłączając<br />
bakterie o pozytywnych funkcjach.<br />
- Właściwości te w połączeniu<br />
z wysokim komfortem użytkowania<br />
(60 % bawełny w składzie<br />
Automatyzacja<br />
sterylizacji<br />
Najnowszym osiągnięciem<br />
fi rmy Elmi jest<br />
system Medok, służący<br />
do nadzorowania<br />
przebiegu cyklu sterylizacji<br />
oraz zarządzania całym<br />
obiegiem materiałów sterylnych<br />
na terenie szpitala, począwszy od<br />
Centralnej Sterylizatorni, a skończywszy<br />
na Bloku Operacyjnym<br />
i Oddziałach.<br />
Najważniejszym elementem systemu<br />
Medok jest serwer – komputer<br />
tkaniny), dużą wytrzymałością<br />
mechaniczną i przystępną ceną,<br />
stanowią o niepowtarzalności<br />
i konkurencyjności tej odzieży na<br />
rynku – zapewniają w Balmarq.<br />
www.odziez-medyczna.pl<br />
z zainstalowaną aplikacją, gdzie<br />
przechowywane są wszystkie<br />
dane z przebiegu cyklu sterylizacji<br />
i obiegu materiałów sterylnych<br />
na terenie szpitala. Każde stanowisko<br />
pracy objęte systemem<br />
Medok (tj.: przyjęcie materiału,<br />
mycie i dezynfekcja, weryfi kacja<br />
i pakowanie, sterylizacja, magazyn,<br />
przyjęcie na blok, oddział itd.)<br />
jest wyposażone w specjalistyczny<br />
sprzęt. Są to czytniki kodów kreskowych,<br />
specjalnie przystosowane<br />
komputery, drukarki<br />
i monitory. Wszystkie<br />
składowe systemu wraz<br />
z aplikacją, pozwalają<br />
na pełną automatyzację<br />
pracy, związanej ze<br />
sterylizacją oraz wyliczanie<br />
jej kosztów. System<br />
Medok może być<br />
integrowany z już funkcjonującym<br />
systemem<br />
szpitalnym.<br />
www.elmi.pl
Znieczulenie ogólne<br />
i wentylacja zastępcza<br />
Aparat Anastazja 7700<br />
fi rmy Farum do znieczulenia<br />
ogólnego i wentylacji<br />
zastępczej łączy<br />
cechy nowoczesnego<br />
aparatu z prostotą, niezawodnością,<br />
intuicyjną obsługą i zapewnia<br />
bezpieczeństw znieczulanego pacjenta.<br />
Tryby wentylacji: VCV, PCV,<br />
SIMV, PS, SPONT i MAN, umożliwiają<br />
znieczulanie i wentylację<br />
wszystkimi powszechnie stosowanymi<br />
metodami anestezjologii<br />
wziewnej. Monitorowane są<br />
wszystkie parametry oddechowe,<br />
kapnometria, anestetyki<br />
wziewne, krzywe i pętle oddechowe.<br />
Jak zapewnia producent<br />
nowoczesne rozwiązania<br />
techniczno-użytkowe umożliwią<br />
znieczulanie pacjentów<br />
w szerokim przedziale wiekowym<br />
(noworodki, dzieci, dorośli),<br />
czyniąc aparat uniwersalnym<br />
narzędziem każdego<br />
anestezjologa. (Referencje:<br />
CE, ISO 9001, ISO 13485, Złoty<br />
Eskulap 2010).<br />
www.farum.com.pl<br />
Oszczędny<br />
i wydajny sterylizator<br />
Coraz częściej przy zakupie<br />
sterylizatorów<br />
brane są pod uwagę<br />
takie czynniki jak wysoka<br />
wydajność oraz<br />
niskie koszty eksploatacji. Jak<br />
zapewnia producent te wymagania<br />
spełnia nowy<br />
sterylizator fi rmy<br />
Getinge HS 66<br />
TURBO. Zastosowanerozwiązaniakonstrukcyjne<br />
pozwoliły<br />
na znaczne skrócenie<br />
czasu cyklu<br />
(Prawie 35%<br />
w zależności od<br />
wsadu). Kompaktowa<br />
konstrukcja<br />
powoduje, że do<br />
montażu sterylizatorawymagana<br />
jest minimalna<br />
ilość miejsca, a sterylizator<br />
może być<br />
transportowany przez drzwi o szerokości<br />
90 cm. Nowy system ECO<br />
pozwolił na zmniejszenie ilości zużywanej<br />
wody o 75% w stosunku<br />
do innych standardowych sterylizatorów.<br />
Wszystkie komponenty<br />
są łatwo dostępne dzięki czemu<br />
obsługa serwisowa<br />
jest prosta.<br />
Spawana przy<br />
użyciu robota<br />
komora, orurowanieprocesowe<br />
wykonane ze<br />
stali nierdzewnej<br />
to inne elementy<br />
charakterystyczne<br />
tego urządzenia.<br />
Sterylizator<br />
stanowi uzupełnieniewprowadzonej<br />
wcześniej<br />
na rynek myjni<br />
dezynfektora 88<br />
TURBO.<br />
www.getinge.pl<br />
Elektryczne<br />
łóżko z BioCote<br />
Elektryczne kolumnowe<br />
łóżko Innov8 angielskiej<br />
fi rmy SIDHIL, pokryte jest<br />
innowacyjną antybakteryjną<br />
powłoką wytworzoną<br />
w technologii BioCote®. Łóżko<br />
stworzone z myślą o zniwelowania<br />
ryzyka zakażeń wewnątrz szpitalnych,<br />
ułatwieniu pracy<br />
personelu medycznego,<br />
jak i zwiększenia<br />
komfortu pacjenta.<br />
Dodatkowo budowa<br />
kolumnowa łóżka ułatwia<br />
utrzymania łóżka<br />
w czystości i usprawnia<br />
dezynfekcję a zastosowanie<br />
kolumn niecylindrycznych<br />
zwiększa<br />
stabilność łóżka. Substancją<br />
czynną w technologii<br />
BioCote® jest<br />
srebro. Szczególne cechy<br />
srebra sprawiają,<br />
Maty Dekontaminacyjne<br />
Dycem to jednowarstwowe,polimerowe<br />
maty o wysokiej<br />
wydajności.<br />
Ich właściwości elektrostatyczne<br />
powodują przyciąganie zanieczyszczeń,<br />
znajdujących się na<br />
4/2010<br />
Nowości<br />
że BioCote® nie jest wymywany<br />
z podłoża i nie traci aktywności,<br />
a więc zachowuje właściwości<br />
przez cały okres użytkowania łóżek.<br />
Autoryzowanym dystrybutorem fi rmy<br />
SIDHIL jest fi rma Gemed.<br />
www.gemed.p<br />
Ochrona<br />
stref krytycznych<br />
powierzchni obuwia i w powietrzu.<br />
Dodatkowy system Biomaster zawierający<br />
cząsteczki srebra wspomaga<br />
dekontaminację obuwia<br />
personelu i pacjentów, a także powierzchni<br />
kół sprzętu wprowadzanego<br />
do strefy czystej. Producent<br />
zapewnia, że maty Dycem zatrzymują<br />
99% niepożądanych cząsteczek,<br />
tworząc barierę na obszarze<br />
ryzyka. Średni czas użytkowania<br />
maty to 3-5 lat. Maty są zmywalne<br />
ogólnodostępnymi środkami czystości<br />
oraz bardzo proste w użytkowaniu.<br />
Główne miejsca zastosowania<br />
mat Dycem to wszystkie<br />
krytyczne strefy, w których istnieje<br />
ryzyko zakażenia: wejścia do strefy<br />
czystej, wyjścia ze strefy skażonej,<br />
korytarze, przebieralnie. Na<br />
podstawie badań GlaxoSmithKline<br />
wykazano, że maty polimerowe<br />
są efektywnym sposobem ograniczenia<br />
zakażeń, przenoszonych<br />
przez pacjentów i sprzęt.<br />
www.greenpol.com.pl<br />
41
42<br />
Nowości<br />
Unikalne urządzenie<br />
Zimmer Dental<br />
Już wkrótce w ofercie fi rmy<br />
Kol-Dental pojawi<br />
się nowy produkt Zimmer<br />
Dental - SINUS LIFT<br />
BALLOON. Balonik Sinus<br />
Lift to unikalne urządzenie do<br />
atraumatycznego zabiegu pod-<br />
4/2010<br />
niesienia dna zatoki jak również<br />
narzędzie do umieszczania membran<br />
kolagenowych. Zestawy baloników<br />
występują w 3 wersjach:<br />
prostej, kątowej oraz „Micro-Mini”.<br />
Jak zapewnia dystrybutor sprzętu<br />
Sinus Lift Balloon daje gwarancję<br />
precyzyjnych zabiegów. Objętość<br />
cieczy podanej do balonika<br />
ściśle odpowiada wysokości,<br />
o jaką można podnieść zatokę,<br />
jak również objętości materiału<br />
kościotwórczego do zabiegu. 1cm<br />
sześc. cieczy podanej do balonika<br />
odpowiada takiej samej objętości<br />
materiału kościozastępczego,<br />
który należy użyć do zabiegu.<br />
1 cm sześc. cieczy to podniesienie<br />
błony o 6mm.<br />
www.koldental.com.pl<br />
Informatyka<br />
dla służby zdrowia<br />
System CliniNET łączy<br />
w sobie zalety sprawnej<br />
i intuicyjnej obsługi pacjentów<br />
z możliwością<br />
wszechstronnej analizy<br />
zgromadzonych informacji. Technologia,<br />
bazująca na koncepcji<br />
EPR (Elektroniczny Rekord Medyczny),<br />
umożliwia dostęp do<br />
danych medycznych w dowolnym<br />
miejscu za pośrednictwemprzeglądarki<br />
WWW. Docelowo<br />
z systemu, w skład<br />
którego wchodzi kilkadziesiąt<br />
modułów<br />
funkcjonalnych (m.<br />
in. Apteka Szpitalna,<br />
RIS, Moduł Archiwizacji<br />
Badań Video dla<br />
potrzeb endoskopii,<br />
laparoskopii i USG,<br />
Moduł Archiwum<br />
ba-dań obrazowych<br />
PACS, System Kalkulacji<br />
Kosztów, Zarzą-<br />
dzanie Jakością), może korzystać<br />
jednocześnie nawet kilkuset użytkowników.<br />
UHC oferuje kompletny<br />
system informatyczny, zawierający<br />
część administracyjną oraz<br />
zarządczą. Część medyczna składa<br />
się z podstawowych, obsługujących<br />
ruch pacjentów, modułów,<br />
stanowiących fundament całego<br />
rozwiązania oraz modułów specjalizowanych,<br />
których<br />
liczba może zmieniać<br />
się wraz z rozwojem<br />
struktury i potrzeb<br />
placówki. Moduły zarządcze<br />
korzystają zarówno<br />
z danych systemu<br />
medycznego jak<br />
i administracyjnego,<br />
umożliwiając kalkulację<br />
kosztów procedur<br />
i świadczeń oraz monitorowanie<br />
i automatyzację<br />
procesu rozliczeń<br />
z płatnikami.<br />
www.uhc.pl<br />
Obrazowanie<br />
w technologii 3D Live<br />
Jak zapewniają w Philipsie<br />
aparat iE33 to jedyny dostępny<br />
na rynku echokardiograf,<br />
współpracujący z<br />
matrycowymi głowicami<br />
trójwymiarowymi czasu rzeczywistego<br />
do wykonywania badań<br />
kardiologicznych dzieci, dorosłych<br />
oraz przezprzełykowych.<br />
Zastosowana w nim technologia<br />
kryształów PureWave pozwala na<br />
uzyskanie obrazów serca o najwyższej<br />
jakości. Natomiast technologia<br />
Live 3D TEE ułatwia<br />
planowanie i monitorowanie<br />
zabiegów zastawkowych oraz<br />
przeprowadzanie badań kontrolnych.<br />
Niewątpliwą jej zaletą jest<br />
możliwość obserwowania trójwymiarowego<br />
pracującej zastawki z<br />
różnych perspektyw oraz dokonywania<br />
kompleksowych ocen ilościowych.<br />
Kardiochirurdzy mogą<br />
oceniać czynności zastawki przed<br />
zamknięciem i w razie potrzeby do-<br />
Choroby układu oddechowego<br />
są najczęstszymi<br />
schorzeniami<br />
wieku dziecięcego.<br />
Dlatego umiejętność<br />
ich prawidłowego rozpoznania<br />
i leczenia jest niezbędna w codziennej<br />
pracy lekarzy wielu specjalności.<br />
Książka „Choroby układu<br />
oddechowego u dzieci” pod<br />
red. prof. Marka Kulusa w kompleksowy<br />
sposób<br />
omawia różnorodne<br />
aspekty chorób<br />
układu oddechowego<br />
u dzieci. Czytelnik<br />
znajdzie tu nie<br />
tylko dane na temat<br />
poszczególnych<br />
jednostek chorobowych,<br />
ale także wybrane<br />
zagadnienia<br />
dotyczące rozwoju<br />
układu oddechowego,<br />
metod diagnostycznych<br />
oraz<br />
konać dalszych<br />
napraw. Dzięki<br />
oprogramowaniu<br />
QLAB istnieje<br />
możliwość stworzeniatrójwymiarowego<br />
modelu<br />
MVQ, co pozwala<br />
na obiektywną<br />
ocenę wad<br />
strukturalnych<br />
i czynnościowych<br />
zastawki mitralnej.<br />
Aparat umożliwia<br />
współpracę<br />
z przezprzełykową<br />
głowicą<br />
wielopłaszczyznową microTEE pracującą<br />
w trybach 2D, Color, PW,<br />
CW, M-mode oraz XRES. Gastroskop<br />
głowicy posiada średnicę<br />
5,2 mm, dzięki czemu głowica ma<br />
zastosowanie do badań noworodków.<br />
www.philips.com/iE33<br />
Choroby układu<br />
oddechowego u dzieci<br />
leków stosowanych w terapii chorób<br />
układu oddechowego. Obok<br />
częstych i szeroko omawianych<br />
w literaturze chorób, takich jak astma<br />
czy zapalenia płuc przedstawiono<br />
inne bardzo istotne, choć<br />
rzadsze schorzenia takie jak wady<br />
rozwojowe układu oddechowego,<br />
gruźlica czy śródmiąższowe płuc<br />
choroby. Rozdział omawiający<br />
odrębności badań obrazowych<br />
u dzieci oraz bogata<br />
dokumentacja<br />
radiologiczna są<br />
cennym uzupełnieniem<br />
poruszanych<br />
tematów. Książka<br />
przeznaczona<br />
jest dla studentów<br />
medycyny, lekarzy<br />
pediatrów, lekarzy<br />
medycyny rodzinnej<br />
oraz lekarzy<br />
specjalizujących<br />
się w chorobach<br />
płuc.