24.12.2012 Views

lista produktów nagrodzonych złotym medalem mtp - Nowoczesna ...

lista produktów nagrodzonych złotym medalem mtp - Nowoczesna ...

lista produktów nagrodzonych złotym medalem mtp - Nowoczesna ...

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

ISSN 1899-97-86 www.nowoczesna-klinika.pl<br />

TEMAT NUMERU<br />

Kardiologia<br />

sprzęt i problemy<br />

Kwiecień/2010<br />

Wywiad<br />

Waldemar Olszak szef SKSSiD<br />

70% szpitali do reorganizacji<br />

Wyposażenie<br />

Koniec białych kitli?<br />

Raport<br />

Zarobki w służbie zdrowia


Od redakcji<br />

Dotrzymać kroku<br />

technologii<br />

W wywiadzie z Prof. Dłużniewskim omawiamy kilka zagadnień,<br />

które są żywe obecnie zarówno w kardiologii, jak i w<br />

medycynie w ogóle. Jak należy poprawić system kształcenia<br />

lekarzy? Jak fi nansować medycynę? Jak nadążyć za postępem,<br />

który z jednej strony daje lekarzowi do dyspozycji niespotykane<br />

dotąd możliwości, a z drugiej stwarza zagrożenia<br />

i oddala specjalistę od pacjenta? W kardiologii to ostatnie<br />

pytanie jest szczególnie żywe, ponieważ rozwój technologii<br />

w tej dziedzinie medycyny, można porównać, jak mówi Pan<br />

Profesor, do Formuły I. Można się o tym przekonać, czytając<br />

nasz tekst na temat możliwości nowoczesnych echokardiografów.<br />

W numerze poruszamy także problem dostosowania<br />

polskich placówek do nowoczesnych wymogów w sterylizacji i<br />

dezynfekcji. Około 70 % szpitali ma z tym problem. Jeżeli już<br />

o szpitalach mowa, z tego wydania miesięcznika będzie można<br />

dowiedzieć się, jakie trendy obowiązują obecnie w odzieży<br />

medycznej, a także jak ważne dla placówki jest odpowiednie<br />

łóżko. Prezentujemu również ciekawy raport na temat zarobków<br />

w służbie zdrowia. Nie jest różowo.<br />

Daniel Mieczkowski,<br />

redaktor naczelny<br />

REDAKCJA Daniel Mieczkowski, tel. 022 867 27 50,<br />

email: daniel.mieczkowski@mbmedia.pl,<br />

REKLAMA Aneta Włodarczyk, tel. 022 867 27 61,<br />

email: aneta.wlodarczyk@mbmedia.pl<br />

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów reklamowych.<br />

Wydawca zastrzega sobie prawo do skrótów nadesłanych materiałów.<br />

Wszystkie prawa zastrzeżone.<br />

Przedruk w całości lub części wyłącznie za zgodą Wydawcy.<br />

Fotografi a na okładce: Physio-Control<br />

Wydawca MB Media s.j.<br />

ul. Pruszkowska 17, 02-119 Warszawa<br />

tel. 022 867 27 55, faks 022 824 70 16,<br />

biuro@mbmedia.pl<br />

www.nowoczesna-klinika.pl<br />

Spis treści<br />

4 WYDARZENIA<br />

16 TEMAT NUMERU<br />

Kardiologia: Sprzęt i problemy<br />

– Żeby pacjent dał nam szansę<br />

wywiad z prof. Dłużniewskim<br />

– Echo serca w czterech<br />

wymiarach<br />

24 WYWIAD<br />

– Allenort wchodzi na nowe<br />

rynki medyczne<br />

26 ZARZĄDZANIE<br />

– Rehabilitacja kardiologiczna<br />

z perspektywy USA<br />

28 WYWIAD<br />

– Waldemar Olszak szef<br />

SKSSiD – 70% szpitali<br />

do reorganizacji<br />

32 WYPOSAŻENIE<br />

– Koniec z białymi kitlami?<br />

– Łóżko wizytówką placówki<br />

36 RAPORT<br />

– Zarobki w służbie zdrowia<br />

38 KONFERENCJE<br />

41 NOWOŚCI<br />

04/2010<br />

3


Fot. Archiwum<br />

Wydarzenia<br />

Polska branża medyczna<br />

może zarobić na turystyce zdrowotnej<br />

Według szacunków Polskiego Stowarzyszenia Turystyki Medycznej<br />

(PSTM) każdy z obcokrajowców, leczących się w Polsce zapłaci za zabiegi<br />

w prywatnych gabinetach średnio 4,5 tys. zł. Jak pisze Rzeczpospolita<br />

polski rynek usług medycznych może liczyć na 300 tys. zagranicznych<br />

pacjentów rocznie. Do Polski przyciągają ich relatywnie niskie ceny usług.<br />

Według Rzeczpospolitej założenie korony porcelanowej w Wielkiej Brytanii<br />

to równowartość 2,4 tys. zł, w Polsce – 900 zł. Za implant zamiast<br />

5,6 tys. trzeba zapłacić 2,1 tys. Powiększenie piersi w polskiej prywatnej<br />

klinice kosztuje 10 – 15 tys. zł, w brytyjskiej – od 15 do 26 tys. zł.<br />

Zdaniem Artura Goska, prezesa PSTM zyski polskiego rynku usług<br />

medycznych okażą się dużo wyższe, jeśli nasze atuty w postaci wysokiego<br />

poziomu usług i konkurencyjnych cen będą skuteczniej promowane.<br />

PSTM chce zaprosić do współpracy m.in. Ministerstwo Zdrowia<br />

i samorządy. Prywatne kliniki zakładają, że liczba przyjeżdżających będzie<br />

rosnąć. Zakłada się, że aby to im się opłacało, różnica w cenach<br />

usług powinna przekraczać 30 proc. Hamulcem może się jednak okazać<br />

rosnący w siłę złoty.<br />

Zwolnienie z podatku<br />

NZOZ może ubiegać się o zwolnienie z podatku<br />

dochodowego<br />

Orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego<br />

w Łodzi z 3 marca br. dopuszcza<br />

możliwość zwolnienia niepublicznych<br />

ZOZ-ów z podatku dochodowego od osób<br />

prawnych w tej części ich wpływów, które<br />

przeznaczane są na cele statutowe NZOZ-<br />

-u, czyli prowadzenie działalności medycznej.<br />

Jak podaje portal Rynekzdrowia.pl jeśli<br />

wyrok się uprawomocni, może przyczynić<br />

się do zrównania pod względem podatkowym<br />

publicznych i niepublicznych zakładów<br />

opieki zdrowotnej.<br />

NZOZy będą wówczas mogły przeznaczać<br />

m.in. na inwestycje w placówkach medycznych<br />

środki, które obecnie są odprowadza-<br />

4 4/2010<br />

ne do budżetu w formie podatku dochodowego<br />

od osób prawnych (CIT). Orzeczenie<br />

łódzkiego sądu może więc okazać się prawdziwym<br />

przełomem w rozliczeniach niepublicznych<br />

zakładów opieki zdrowotnej z<br />

fi skusem. Wojewódzki Sąd Administracyjny<br />

rozpatrywał sprawę ZOZ Help-Med Sp. z<br />

o.o. w Łodzi. – Orzeczenie z 3 marca uchyla<br />

interpretację Ministerstwa Finansów dotyczącą<br />

podmiotowości prawno-podatkowej<br />

NZOZ-ów – mówi portalowi Rynekzdrowia.<br />

pl prowadząca łódzką sprawę mec. Katarzyna<br />

Fortak-Karasińska z łódzkiej Kancelarii<br />

Fortak & Karasiński Radcowie Prawni Sp.p.<br />

Tymczasem według interpretacji resortu fi -<br />

nansów, podatnikiem podatku dochodowego<br />

z tytułu przychodów uzyskiwanych przez<br />

NZOZ jest jego organ założycielski,<br />

czyli w przypadku niepublicznych<br />

ZOZ-ów – np. spółka prawa<br />

handlowego. Według mec. Katarzyna<br />

Fortak-Karasińskiej aby<br />

uzyskać niepodważalne przez<br />

urzędy skarbowe potwierdzenie<br />

takiego stanowiska, należy w<br />

odniesieniu do każdego NZO-<br />

Z-u wystąpić o wydanie przez<br />

Ministra Finansów indywidualnej<br />

interpretacji podatkowej. Orzeczenie<br />

łódzkiego sądu nie jest<br />

jeszcze prawomocne. Resort<br />

fi nansów prawdopodobnie wniesie<br />

kasację.<br />

Dolny Śląsk zyskał<br />

najnowocześniejszy<br />

angiokardiograf<br />

Pracownia hemodynamiki w Dolnośląskim Szpitalu<br />

Specjalistycznym im. T. Marciniaka została wyposażona<br />

w nowy aparat angiokardiografi czny „Artis<br />

zee”, który został zakupiony za 2,6 mln zł ze środków<br />

uzyskanych przez szpital, w ramach kredytu<br />

bankowego. Jak informuje portal Rynkezdrowia.pl<br />

zastąpił on w wyeksploatowany, używany od 2000<br />

roku angiokardiograf Trex Unicat, który uległ ostatecznie<br />

awarii w lutym minionego roku, wykonując w<br />

ciągu 9 lat ponad 11 tys badań. Jak mówi dr Leszek<br />

Sokalski, szef pracowni hemodynamiki nowy sprzęt<br />

to aparat XXI wieku. Ma wewnątrzwieńcowy ultrasonograf<br />

i potrafi precyzyjnie obliczyć procent zwężeń<br />

w tętnicach. Angiokardiograf został wyposażony<br />

w duży detektor cyfrowy z możliwością obrotu. Na<br />

uwagę zasługuje możliwość obrazowania nim w 3D,<br />

co pozwala na obrazowanie przestrzenne naczyń<br />

krwionośnych oraz dokładną analizę danych uzyskanych<br />

w tym formacie. To umożliwia zgromadzenie<br />

wielu informacji mających kluczowe znaczenie w<br />

podejmowaniu trafnych decyzji przez lekarza. Tylko<br />

sześć ośrodków w Polsce jest wyposażony w aparat<br />

o takiej funkcjonalności.<br />

Szpital im. Marciniaka co czwarty dzień pełni całodobowe<br />

dyżury hemodynamiczne i przyjmuje<br />

pacjentów z ostrymi zawałami serca. Rocznie w<br />

pracowni wykonuje się około tysiąca koronarografi<br />

i, czyli badań, podczas których sprawdza się stopień<br />

zwężenia tętnic wieńcowych i 500 angioplastyk<br />

wieńcowych.<br />

Fot. Archiwum


Rezerwacje Internetowe – nowe trendy w zarządzaniu gabinetem…<br />

Rejestracja przez Internet to przyszłość gabinetów nowoczesnych, innowacyjnych, ceniących sobie czas swoich pracowników<br />

i swoich Klientów. To wyjście naprzeciw oczekiwaniom Pacjentów, którzy wśród obowiązków dnia codziennego nie mają czasu na znalezienie<br />

odpowiedniego specjalisty, oczekiwanie na linii telefonicznej, pamiętanie o zarezerwowanej wizycie.<br />

Pacjentów, którzy chcą dokonać rezerwacji, dokładnie wtedy, kiedy znajdą na to dogodną chwilę, bez<br />

względu na czas pracy recepcji, bez wykonywania kolejnego telefonu, dyskretnie, z każdego miejsca,<br />

czyli także mobilnie przez telefon komórkowy.<br />

… wyobraź sobie sytuację kiedy siedzisz w swoim gabinecie i czekasz. Pacjent nie przyszedł, zapomniał,<br />

spóźnił się. Może jest to jedna z tych godzin, kiedy nikt nie zarezerwował wizyty albo ktoś w<br />

ostatniej chwili odwołał rezerwację. Jednym słowem tracisz czas, a powinieneś zarabiać. Pomyśl, jak<br />

wielu potencjalnych Klientów właśnie w tym momencie chciałoby skorzystać z Twoich usług, tylko nie<br />

wiedzą jak. Czy możesz coś zrobić, żeby im to ułatwić?<br />

Pacjent chce rezerwować wizyty szybko i łatwo, czyli przez Internet…<br />

Internetowa rezerwacja polega na tym, że internauta widzi grafi k dostępności Twoich specjalistów,<br />

umieszczony w systemie Zapiso.pl, widzi w jakich godzinach gabinet jest czynny oraz które godziny<br />

są aktualnie wolne. Samodzielnie wybiera dla siebie dogodny czas wizyty. Dzięki temu może łatwo<br />

znaleźć właśnie ten gabinet, który oferuje dla niego najlepszy termin nie tracąc czasu na dzwonienie.<br />

Dla niego jest to wielka wygoda, a dla Ciebie oznacza to, że sama dostępność Twojego gabinetu<br />

staje się atutem przyciągającym nowych Klientów.<br />

Najważniejsze to dać się znaleźć...<br />

Zadbaj o to, aby wizytówka Twojego gabinetu znalazła się w łatwej do przeszukiwania bazie gabinetów i przychodni. To najprostsze narzędzie, aby<br />

Pacjent znalazł Twój gabinet szukając najlepszej dla siebie oferty. Taką właśnie bazą jest Zapiso.pl, gdzie możesz założyć internetową wizytówkę,<br />

a także stronę WWW całkowicie za darmo.<br />

Przypominaj Pacjentom o nadchodzącej wizycie...<br />

To oszczędność czasu i stresu nie tylko dla Ciebie – Twoi Pacjenci również nie lubią spóźniać się ani tracić umówionych<br />

wizyt. Najbliższe terminy rezerwacji możesz potwierdzać telefonicznie, ale zwykle zajmuje to dużo czasu,<br />

łatwiej jest automatycznie przypominać o zbliżających się wizytach za pomocą wiadomości SMS – co właśnie<br />

oferuje Zapiso.pl.<br />

W ten sposób oszczędzasz pracę recepcji, oszczędzasz swój czas i oszczędzasz swoją pamięć, bo SMS dotrze automatycznie<br />

i niezawodnie, w wyznaczonym terminie, a Pacjent otrzyma jasną informację o czasie i miejscu wizyty.<br />

Gabinet nie musi stać pusty, czyli LISTA REZERWOWA…<br />

Zdarza się, iż pomimo przypominania, niektórzy Pacjenci w ostatniej chwili odwołują wizyty. Mamy na to rozwiązanie.<br />

W Zapiso.pl jest możliwość zapisywania się na listę rezerwową na dany termin. Gdy tylko ktoś zrezygnuje z wizyty,<br />

system poinformuje Cię, którzy Pacjenci chętnie skorzystają z wolnego terminu. To rozwiązanie przynosi obustronne<br />

zyski – Tobie pozwala likwidować przestoje i niewykorzystane godziny, a Pacjentom pozwala skorzystać z usług<br />

Twojego gabinetu najszybciej jak to tylko możliwe.<br />

FIRMA NOWOCZESNA, FIRMA OTWARTA NA INNOWACJE…<br />

Gdy Pacjent widzi, jak wiele ułatwień chcesz mu zaoferować, wówczas rozumie, że ma do czynienia z fi rmą<br />

nowoczesną, korzystającą z najnowszych technologii, z fi rmą, dla której najważniejsze jest zadowolenie Klienta,<br />

której warto powierzyć swoje zdrowie, pieniądze, czas i zaufanie.<br />

INTERNET – nieograniczone źródło kontaktu…<br />

Klient trafi do Twojego gabinetu, jeśli zaoferujesz mu nieograniczone źródło kontaktu – INTERNET. Internetowy kalendarz sprawia, że zarządzanie<br />

pracą gabinetu staje się znacznie łatwiejsze, a Ty dodatkowo możesz łatwo sprawdzić, co dzieje się w Twojej fi rmie – a zatem lepiej<br />

planować jej przyszłość. Tylko w ten sposób w pełni wykorzystasz potencjał swojej fi rmy.<br />

Chcesz wypróbować ZAPISO.PL całkowicie za darmo?<br />

Odwiedź naszą stronę www.zapiso.pl!<br />

Aby skorzystać z 3-miesięcznego Bezpłatnego Okresu Testowego,<br />

podczas którego można bez ograniczeń korzystać z wszystkich możliwości Zapiso.pl<br />

wpisz przy Rejestracji Konta specjalny Kod Promocyjny: ZAPISO24H-NK<br />

Chcesz dowiedzieć się więcej… nasza Infolinia jest do Twojej dyspozycji: +48 603 711 331, e-mail: pomoc@zapiso.pl<br />

4/2010


6<br />

Wydarzenia<br />

Projektują zęby w 3-D<br />

Stomatolodzy coraz częściej sięgają<br />

po nowoczesną technologię 3-D<br />

projektując tzw. wirtualne zęby<br />

Przykładowo w katowickim gabinecie<br />

Dentim clinic zanim pacjentowi<br />

odbudują uśmiech przy<br />

pomocy implantów, pokazują mu<br />

cały zabieg i proces leczenia na<br />

ekranie komputera w wersji 3-D.<br />

Wszystko za sprawą technologii,<br />

która łączy tomografi ę komputerową<br />

i nowoczesne oprogramowanie<br />

komputerowe. Dzięki jej zastosowaniu<br />

pacjent może podejrzeć<br />

swój nowy uśmiech, zanim on<br />

jeszcze powstanie, a lekarz może<br />

przygotować bardzo precyzyjnie<br />

zabieg implantologiczny w przestrzeni<br />

wirtualnej<br />

- Najpierw wykonuje się pacjentowi<br />

tomografi ę komputerową. Następnie<br />

uzyskane zdjęcie jamy ustnej,<br />

ubytków i kości trafi a do komputera,<br />

gdzie przy pomocy specjalnego<br />

programu SimPlant przetwarzane<br />

jest ono na trójwymiarowy obraz<br />

i wizualizację nowego uśmiechu.<br />

Od tego momentu do pracy wkracza<br />

nowoczesna technologia i<br />

oprogramowanie. Przy pomocy<br />

komputera lekarz projektuje nowy<br />

uśmiech, tak dobierając procedurę<br />

leczenia żeby była ona najbardziej<br />

skuteczna dla pacjenta, zarówno<br />

pod względem klinicznym, jak również<br />

estetycznym – tłumaczy lek.<br />

W Szpitalu Medicover wykonano endoskopową<br />

operację zatok przynosowych, podczas której<br />

wykorzystano system do nawigacji chirurgicznej.<br />

To pierwsza taka operacja przeprowadzona<br />

w prywatnym szpitalu w Polsce, a dostępność<br />

takich urządzeń w placówkach państwowych<br />

jest bardzo ograniczona.<br />

Endoskopowa operacja zatok przynosowych<br />

obok niezbędnej wiedzy wymaga doświadczenia<br />

i wyobraźni przestrzennej, co podkreśla dr<br />

n. med. Agnieszka Strzembosz, otorynolaryngolog<br />

ze Szpitala Medicover, która wykonała<br />

operację - Zatoki przynosowe sąsiadują z ważnymi<br />

strukturami, takimi jak oko czy mózg, dlatego<br />

nieocenioną pomocą jest wprowadzenie<br />

nawigacji, która podobnie jak GPS w samocho-<br />

4/2010<br />

stom. Wojciech Fąferko z Centrum<br />

Implantologii i Ortodoncji Dentim<br />

clinic. – Przypomina to troszkę projektowanie<br />

wieżowca. Tam również<br />

liczy się precyzja, potrzebna jest<br />

ocena ryzyka, trwałości podłoża a<br />

w końcu wizualizacja efektu końcowego<br />

– dodaje.<br />

Zastosowanie nowoczesnego<br />

oprogramowania SimPlant pozwala<br />

lekarzowi poznać dokładnie<br />

anatomię pacjenta i precyzyjnie<br />

zaplanować leczenie implantologiczne,<br />

skracając przy tym samą<br />

procedurę leczenia do minimum.<br />

- Kiedyś lekarz musiał tę pracę wykonać<br />

sam, oceniając w oparciu o<br />

tomografi ę m.in. jakość tkanki kostnej,<br />

w którą wszczepiony zostanie<br />

implant. Dziś w tej ocenie pomaga<br />

nam program komputerowy. Ta<br />

precyzja sprawia, ze jesteśmy w<br />

stanie o wiele szybciej dobrać plan<br />

leczenia, a także zadecydować np.<br />

o tym czy kości pacjenta nadają<br />

się do natychmiastowej implantacji<br />

– tłumaczy Fąferko. – Możemy<br />

także o wiele precyzyjniej osiągnąć<br />

zaplanowany efekt. Posiadanie<br />

szablonu stworzonego przez program,<br />

pod konkretnego pacjenta<br />

sprawia, że to, co planujemy znajduje<br />

odwzorowanie w efekcie estetycznym<br />

– dodaje.<br />

Program komputerowy ocenia<br />

nie tylko jakość kości, pozwala<br />

także uniknąć kolizji pomiędzy<br />

implantem a nerwem zębodoło-<br />

Pierwsza operacja zatok przynosowych<br />

w systemie nawigacji chirurgicznej<br />

dzie, pomaga w określeniu położenia narzędzia<br />

chirurgicznego w polu operacyjnym. Ma to duże<br />

znaczenie u pacjentów ze skomplikowaną bądź<br />

zmienioną, na przykład w wyniku poprzednich<br />

operacji, anatomią lub w zaawansowanych<br />

procesach chorobowych – tłumaczy Agnieszka<br />

Strzembosz.<br />

System do nawigacji chirurgicznej StealthStation<br />

fi rmy Medtronic użyty podczas zabiegu to<br />

nowoczesne urządzenie, które zapewnia chirurgowi<br />

precyzyjny i małoinwazyjny dostęp do<br />

operowanych obszarów ciała, dzięki wykorzystaniu<br />

obrazów 3D i lokalizacji na nich w czasie<br />

rzeczywistym położenia instrumentarium chirurgicznego.<br />

System wykorzystując zdjęcia z tradycyjnych<br />

źródeł diagnostyki obrazowej, takich<br />

wym, zmniejszając tym samym<br />

ryzyko powikłań podczas leczenia<br />

implantologicznego praktycznie<br />

do zera. Stworzony z kolei dzięki<br />

programowi obraz 3-D szczęki<br />

pacjenta pozwala na podejrzenia<br />

kości w 3-D.<br />

Wykorzystanie oprogramowania<br />

pozwala na zaplanowanie leczenia<br />

od pierwszej wizyty do efektu<br />

końcowego. Obecnie leczenie implantologiczne<br />

składa się z 2 etapów.<br />

Pierwszy etap to wszczepienie<br />

implantów, drugi to osadzenie<br />

właściwych zębów na implantach.<br />

Etap ten zajmuje najczęściej od<br />

2-4 miesięcy. Cała procedura wymaga<br />

zaangażowania zarówno<br />

implantologa jak i protetyka. – Pacjent<br />

aktywnie uczestniczy w planowaniu<br />

całego leczenia. Dziś nie<br />

musimy już używać modeli do pokazania,<br />

gdzie i jak będzie wszczepiony<br />

implant. Pacjent to wszystko<br />

może zobaczyć w 3-D na ekranie<br />

komputera. Wie także, jakie będą<br />

kolejne etapy leczenia i co ważne,<br />

ile będą one kosztowały – wyjaśnia<br />

Wojciech Fąferko.<br />

Ten czynnik ekonomiczny dla wielu<br />

pacjentów jest bardzo istotny. Zaplanowanie<br />

leczenia, wizualizacja<br />

jego kolejnych etapów, a także<br />

rozwiązań, które będą stosowane<br />

pozwala pacjentowi zaplanować<br />

także wydatki na leczenie.<br />

jak, tomografi a komputerowa, rezonans magnetyczny,<br />

przekształca je w precyzyjne modele 3D,<br />

umożliwiające chirurgowi stworzenie bezpiecznej<br />

mapy operowanego obszaru. Trójwymiarowe<br />

modele mogą być dalej modyfi kowane lub<br />

łączone w sposób, który zapewnia chirurgom<br />

dokładny obraz operowanego miejsca.<br />

- Można powiedzieć, że o ile endoskop pozwala<br />

chirurgowi określić, gdzie się znajduje, o tyle<br />

nawigacja pokazuje, co jest dalej - wyjaśnia Dr<br />

Strzembosz. Jest to metoda nieinwazyjna, nie<br />

wiąże się ze zwiększoną ekspozycją na promieniowanie<br />

rentgenowskie, może być stosowana<br />

zarówno u dorosłych, jak i dzieci. Praktycznie nie<br />

istnieją przeciwwskazania medyczne do użycia<br />

nawigacji – dodaje.<br />

Fot. Dentim clinic


4/2010 7


Wydarzenia<br />

Branża medycyny estetycznej<br />

szybko wychodzi z kryzysu<br />

Wartość światowego rynku medycyny<br />

estetycznej ocenia się na 5<br />

mld USD i według prognoz w przeciągu<br />

kilku lat osiągnie 20% wzrost.<br />

Będzie to jedna z pierwszych gałęzi<br />

gospodarki , które wyjdą z kryzysu z<br />

sukcesem. Według danych zaprezentowanych<br />

przez fi rmę Laboratorium<br />

Estetyki LEA Futur, rok 2009<br />

był w Europie oraz Stanach Zjednoczonych<br />

rokiem spadków dla<br />

branży estetycznej. Ucierpiały zarówno<br />

chirurgia plastyczna (spadek<br />

nawet o 30%), jak i znacznie mniej<br />

inwazyjne procedury estetyczne<br />

(do 5%). W przeciwieństwie jednak<br />

Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej fi nansowanych<br />

ze środków publicznych oraz ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu<br />

zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi zawiera szereg istotnych zmian. Według<br />

Konfederacji Pracodawców Polskich zmiana w art. 13a polega na zmianie<br />

upoważnienia ustawowego do wydawania rozporządzeń określających<br />

sposób i tryb fi nansowania z budżetu państwa świadczeń opieki zdrowotnej,<br />

o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt. 2 i 3, w art. 12 pkt. 2-6 i 9 oraz<br />

w art. 12a. Katalog ten został poszerzony o art. 26 – osoby którym udziela<br />

się świadczeń w związku z zachorowaniem na choroby zakaźne. Proponowana<br />

zmiana zdaniem KPP jest korzystna, gdyż porządkuje sytuację<br />

prawną i wyraźnie wskazuje podmioty odpowiedzialne za wydawanie przedmiotowych<br />

rozporządzeń.<br />

Specjaliści z KPP zwracają uwagę na zmianę w art. 31c i kolejnych art.<br />

31g, art. 31h art. 31 n, która polega na skreśleniu<br />

części zapisu mówiącego o przygotowywaniu przez<br />

Agencje Oceny Technologii Medycznych warunków<br />

realizacji świadczeń przy przygotowywaniu rekomendacji<br />

na zlecenie Ministra Zdrowia. Ponadto<br />

zmiany w art. 31e, upoważniają Ministra do Spraw<br />

Zdrowia do usunięcia danego świadczeniach z wykazu<br />

świadczeń gwarantowanych lub zmiany jego poziomu fi nansowania<br />

lub warunków realizacji bez konieczności uzyskiwania rekomendacji Prezesa<br />

AOTM. Opisane zmiany zmieniają zakres kompetencji AOTM w zakresie<br />

przygotowywania rekomendacji dla Ministra Zdrowia. Proponowane zmiany<br />

zwiększą niezależność Ministra Zdrowia w zakresie przygotowywania rozporządzeń<br />

na podstawie art. 31e w zakresie usuwania albo dokonywania<br />

zmiany poziomu, warunków lub sposobu wykonywania świadczeń. Proponowana<br />

zmiana zdaniem KPP przyśpieszy drogę legislacyjną, jednak<br />

może obniżyć jakość przygotowywanych rozporządzeń. Konieczność<br />

zasięgania opinii przez Ministra Zdrowia w AOTM było gwarantem stałości i<br />

jakości stanowionego prawa.<br />

Korekta art. 79 zawiera zmianę polegającą na skreśleniu osób opisanych<br />

w art. 80 ust 1 od obowiązku płacenia 9% podstawy wymiaru składki na<br />

ubezpieczenie zdrowotne. Jednocześnie nowelizacji ulega art. 80 ust 1,<br />

który określa, że podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne<br />

rolnika będzie kwota odpowiadającą iloczynowi 25% wysokości minimalnego<br />

wynagrodzenia oraz liczby hektarów przeliczeniowych użytków rolnych<br />

8 4/2010<br />

do zabiegów chirurgicznych, branża<br />

dermatologii estetycznej szybko<br />

odrabia straty.<br />

Szacuje się, że w niedługim czasie<br />

rynek samych tylko iniekcyjnych<br />

procedur estetycznych (na który<br />

składają się zabiegi oparte na<br />

dwóch technologiach – neurotoksynach<br />

oraz tzw. „wypełniaczach”)<br />

osiągnie poziom 2,5 mld USD, a<br />

całkowita liczba przeprowadzanych<br />

rocznie zabiegów wzrośnie<br />

do 21 mln. Wzrostowi rynku towarzyszyć<br />

będzie spadek kosztów<br />

dla pacjenta, dostępność metod i<br />

<strong>produktów</strong>. - Dzieje się tak przede<br />

wszystkim dzięki sprzyjającej demografi<br />

i oraz innowacyjnym produktom<br />

– tłumaczy Joanna Szendzielorz,<br />

ekspert z fi rmy Lea Futur.<br />

– Nie bez znaczenia są również<br />

doskonałe efekty oraz niewielkie<br />

ryzyko związane z zabiegiem, co w<br />

rezultacie daje możliwość niemalże<br />

natychmiastowego powrotu np. do<br />

pracy – dodaje. Rosnąca świadomość<br />

społeczeństwa połączona z<br />

akceptacją środowiska sprawia,<br />

że rozszerza się grupa potencjalnych<br />

pacjentów. Coraz częściej<br />

z tego typu zabiegów korzystają<br />

młodsze pacjentki - prewencyjnie<br />

Zachodnioeuropejski rynek procedur iniekcyjnych.<br />

KPP o projektach ustaw<br />

oraz mężczyźni. Według ekspertów,<br />

w przyszłości dominować<br />

będą technologie oparte na autologicznych<br />

czynnikach wzrostu,<br />

nie tylko w medycynie estetycznej<br />

ale w całej medycynie. - Przyszłością<br />

branży będą zabiegi „szyte<br />

na miarę”. Kompletne i spersonalizowane<br />

terapie, które pozwolą na<br />

dostosowanie procedur do indywidualnych<br />

potrzeb każdego klienta.<br />

– wyjaśnia Joanna Szendzielorz.<br />

-Dlatego tak ważne dla klinik, czy<br />

gabinetów będzie świadome i selektywne<br />

budowanie portfela <strong>produktów</strong><br />

i usług – podsumowuje.<br />

w prowadzonym gospodarstwie rolnym. Proponowana zmiana jest według<br />

KPP korzystna, gdyż spowoduje zwiększenie budżetu NFZ oraz ustabilizuje<br />

wysokości składki pochodzącej z KRUSu w latach przyszłych. Proponowana<br />

zmiana odpowiada postulatom strony społecznej zawartych w porozumieniu<br />

z dnia 10 grudnia 2010, gdyż ujednolica sposób naliczania składki<br />

na powszechne ubezpieczenie społeczne.<br />

Jak zauważa KPP zmiana art. 97 ust. 8 polega na skreśleniu części zapisu<br />

mówiącego o kosztach administracyjnych. Zgodnie z tą nowelizacją całość<br />

dotacji budżetowych przekazywanych do NFZ na zadania fi nansowania<br />

osób innych, niż ubezpieczeni będzie przeznaczana na świadczenia. Nie<br />

będzie obowiązku przekazywania części na koszty administracyjne. Zdaniem<br />

KPP zmiana ta jest pożądana, gdyż spowoduje możliwość bardziej<br />

efektywnego wydatkowania posiadanych pieniędzy na świadczenia.<br />

Zmiany art. 144 polegają na dodaniu ust. 4 rozszerza<br />

katalog przypadków kiedy fundusz przy<br />

wyborze świadczeniodawcy może zastosować<br />

tryb rokowań. Zmiana ta uwzględnia także sytuację,<br />

w której została zakontraktowana niewystarczająca<br />

ilość świadczeń. Dodanie ust. 3 do art.<br />

145 precyzuje czynniki jakie powinien uwzględnić<br />

fundusz proponując rokowania świadczeniodawcom z powodów opisanych<br />

w ust 4 art. 144. Zdaniem KPP proponowana zmiana jest niekorzystna, gdyż<br />

w przypadku zakontraktowania niewystarczającej ilości świadczeń z powodu<br />

niespełniania warunków przez świadczeniodawców wynikłych z niespełniania<br />

warunków ich realizacji, Fundusz będzie mógł zapraszać podmioty spełniające<br />

obniżone standardy – kadrowe i techniczne przy zagwarantowaniu<br />

jakości i bezpieczeństwa. Naszym zdaniem zapewnienie o bezpieczeństwie<br />

i jakości jest niewystarczającą przesłanką do zawarcie kontraktu. Mając na<br />

uwadze podwyższone normy, które wejdą w życie wraz z rozporządzeniami<br />

koszykowymi, KPP jest zdania, że przepis ten powinien mieć charakter przejściowy,<br />

tak żeby każdy podmiot miał obowiązek dostosować się do norm<br />

określonych w rozporządzeniach. W innych przypadku normy te pozostają w<br />

szczególnych przypadkach martwym zapisem. Dodatkowym skutkiem regulacji,<br />

na który należy zwracają uwagę eksperci KPP będzie nierówne traktowanie<br />

świadczeniodawców. Zmiana sankcjonuje sytuację, by dwa podmioty<br />

z różnym przygotowaniem i wielkością poczynionych nakładów inwestycyjnych<br />

oraz kosztów bieżących otrzymywały to samo wynagrodzenie.


R<br />

12/2009<br />

Wydarzenia<br />

9


Fot. XXXXXXX<br />

Fot. ENELMED<br />

Wydarzenia<br />

Nowa wysokospecjalistyczna<br />

poradnia okulistyczna<br />

Centrum Medyczne Enel-Med uruchomiło<br />

w sobotę, 27 marca br., wielospecjalistyczną poradnię<br />

okulistyczną. Mieści się ona w Oddziale<br />

Puławska Centrum Medycznego ENEL-MED.<br />

W jej skład wchodzą: poradnia leczenia zeza<br />

dzieci i dorosłych, poradnia leczenia jaskry, poradnia<br />

leczenia chorób siatkówki oraz poradnia<br />

konsultacyjno-kwalifi kacyjna leczenia zaćmy.<br />

W każdej będzie można przeprowadzić szeroki<br />

Od połowy marca najmłodsi pacjenci mogą skorzystać z nowej<br />

wersji programu wszechstronnej profi laktyki „Program<br />

24h dla zdrowia” w Enel-Med.<br />

Jest to program dla pacjentów w wieku od 2 do 15<br />

lat. Pełny zestaw badań obejmuje pogłębiony wywiad<br />

wstępny wykonywany przez lekarza pediatrę,<br />

badania laboratoryjne i USG brzucha, badanie ortopedyczne<br />

oraz wizytę u stomatologa. Program kończy<br />

druga wizyta u pediatry, który na podstawie wyników<br />

badań i konsultacji specjalistów dokonuje diagnozy<br />

podsumowującej wraz z zaleceniami dotyczącymi zdrowia<br />

dziecka. W uzasadnionych przypadkach lekarz prowadzący<br />

może skierować na dalszą diagnostykę i inne konsultacje specjalistyczne.<br />

Wykonanie ewentualnego planu dodatkowych konsultacji nie jest obligatoryjne.<br />

Koszt pakietu wynosi 525,50 zł. - Atutem naszego programu<br />

jest krótki czas przeprowadzenia szeregu specjalistycznych badań. Większość<br />

dzieci nie lubi częstych wizyt u lekarza, dlatego kwestia krótkiego<br />

czasu ma tu duże znaczenie. Wykonanie wszystkich objętych programem<br />

badań trwa tylko około 3 godzin od momentu zgłoszenia się do przychodni<br />

– mówi Małgorzata Wójcik, Dyrektor Departamentu Medycznego<br />

w Centrum Medycznym Enel-Med.<br />

Autorski program kompleksowej diagnostyki „24h dla zdrowia” od kilku<br />

lat jest sztandarowym projektem profi laktycznym ENEL-MED zapewniającym<br />

pełną diagnozę organizmu w ciągu jednej doby.<br />

Centrum angażuje się także w inne działania związane z profi laktyką.<br />

W ubiegłym roku ENEL-MED po raz pierwszy realizował akcję profi laktyczną<br />

„Nie kichaj na grypę”, która zgodnie z założeniami będzie odbywać<br />

się co roku. Centrum jest także partnerem m.in. kampanii<br />

„Forum Przeciw Depresji”, akcji „Żółty Tydzień”,<br />

„Różowej Wstążki” prowadzonej przez „Twój Styl” czy<br />

zorganizowanej przez „Zwierciadło” kampanii „Piękno<br />

w zdrowiu”.<br />

10 4/2010<br />

zakres badań, pełną diagnostykę, a w warszawskim<br />

Szpitalu Enel-Med wykonać zabiegi operacyjne,<br />

w tym zaawansowane leczenie operacyjne<br />

zaćmy, jaskry i zeza.<br />

Wysoką jakość opieki nad pacjentami gwarantują<br />

doświadczeni specjaliści. Dr Maciej Koszałkowski<br />

oraz dr Piotr Gołębiowski - na co dzień<br />

operujący w stołecznym szpitalu ENEL-MED<br />

oraz między innymi dr Maciej Gawęcki, dr Jan<br />

Staniewicz czy dr Małgorzata Figurska. Abonamentowi<br />

pacjenci Enel-Med mają 10-proc.<br />

zniżkę na korzystanie z oferty Zespołu Poradni<br />

Okulistycznych.<br />

Nowy Zespół planuje również ubieganie się<br />

o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia.<br />

Stołecznym szpital Enel-Med już posiada kontrakt<br />

z Mazowieckim Odziałem Funduszu na ten<br />

cel, ktory wyniósł w 2010 roku blisko 3 mln zł.<br />

Enel-Med: Nowy program 24h<br />

dla zdrowia malucha


Program Zjazdu w Pasymiu w dniach 25.-27.04.2010r.<br />

25 kwietnia godz. 17.00 WALNY ZJAZD PSRSiDM<br />

26 kwietnia:<br />

Godziny Wykładowca Temat<br />

8 50 – 9 00<br />

9 00 - 9 10<br />

Przewodniczący Polskiego<br />

Stowarzyszenia Rozwoju<br />

Sterylizacji i Dezynfekcji<br />

Medycznej<br />

dr n. med. Barbara Waszak<br />

9 10 – 9 45 dr Bożena Jakimiak<br />

9 45 – 10 30<br />

mgr inż. Tomasz Żuber<br />

10 30 - 10 50 mgr inż. Andrzej Abramczyk<br />

10 50 – 11 15 Przerwa kawowa<br />

11 15 – 11 50<br />

dr Przemysław<br />

Lenartowicz<br />

11 50 – 12 35 dr n. med. Barbara Waszak<br />

12 35 – 13 30 Obiad<br />

13 30 – 13 45 mgr Joanna Włodarczyk<br />

13 45 – 14 00 mgr Ewa Gaudzińska<br />

14 00 – 14 15 mgr Marek Lewandowski<br />

14 15 – 14 30 mgr Stanisław Świtalski<br />

14 30 – 16 00 Sesja prowadzona przez<br />

Stowarzyszenie Higieny<br />

Lecznictwa<br />

16 00 -16 15 Przerwa Kawowa<br />

Rozpoczęcie sesji<br />

Wprowadzenie w temat konferencji: „Sterylizacja parą wodną – aktualności”<br />

„Norma PN-EN 13060 + A1: 2009 (+pr. PN-EN 13060 + A2) – wymagania<br />

eksploatacyjne dla małych sterylizatorów parowych” –zalecenia normatywne<br />

wyłącznie uprawnione od 03.2010 r.<br />

„Norma PN-EN 285 + A2: 2009 – wymagania eksploatacyjne dla dużych<br />

sterylizatorów parowych” – zalecenia normatywne wyłącznie uprawnione 0d<br />

31.03.2010 r. – zmiany i różnice w stosunku do wcześniejszych opracowań tej<br />

normy.<br />

„Koncepcja zastosowania MDS i BMS jako dowodu sterylności” – nowe podejście<br />

w projekcie normy DIN<br />

„Monitorowanie sterylizacji parowej, aktualnie rekomendowane i stosowane w USA”<br />

„Walidacja i rutynowa kontrola sterylizacji wyrobów medycznych parą wodną (PN-<br />

EN-ISO 14937, oraz PN-EN-ISO 17665-1)” - podsumowanie.<br />

„Monitorowanie sterylizacji parowej- baza i systemy kontrolne wybranych<br />

centralnych sterylizatorni”<br />

Sterylizacja w kontekście kontroli zakażeń szpitalnych<br />

1. Aktualna sytuacja w zakresie sterylizacji w polskich szpitalach na podstawie<br />

wyników kontroli GIS w 2009 r. oraz w wybranych szpitalach na Mazowszu<br />

Mgr Alicja Rychlewska – GIS<br />

Mgr Anna Tymoczko, WSSE Warszawa<br />

2. Jak uniknąć niechcianej resterylizacji sprzętu jednorazowego – doświadczenia<br />

własne<br />

Dr Paweł Grzesiowski, IGiCHP, Warszawa<br />

16 15 -18 15 Wystąpienia Firm wspierających<br />

3. Praktyczne elementy kontroli wewnętrznej w zakresie procedur sterylizacji – rola<br />

zespołu kontroli zakażeń szpitalnych<br />

Mgr Anna Ziółko, NIL, Warszawa<br />

27.04.2010 r.<br />

9 00 – 10 10 dr inż. Witold Walke – „Metody modyfi kacji powierzchni implantów z bio-materiałów metalowych” – z dyskusją.<br />

10 10 – 10 30 mgr Teresa Salińska – Sprawozdanie z warsztatów w Baden k. Wiednia<br />

12 00 – Obiad


12<br />

Wydarzenia<br />

Zdalny dostęp do danych<br />

Firma Carestream Health wprowadziła do swojej<br />

oferty platformę SuperPACS, umożliwiającą zdalny<br />

dostęp do wykonanych badań radiologicznych.<br />

System jest już dostępny na rynku polskim,<br />

ale jeszcze nie został wdrożony w żadnej placówce.<br />

Nowa architektura systemu Carestream SuperPACS<br />

ma za zadanie połączenie rozległego<br />

systemu PACS wykorzystującego sprzęt wielu<br />

producentów w jeden wydajny system wykorzystywany<br />

do diagnostyki w wielu lokalizacjach.<br />

Umożliwia to wykonanie wspólnych odczytów<br />

i opisów przy użyciu jednej, globalnej listy zadań<br />

dla badań wykonanych w nieograniczonej<br />

liczbie lokalizacji.<br />

SuperPACS Architecture umożliwia integrację i<br />

synchronizację z różnymi istniejącymisystemami<br />

PACS oraz z systemem CARESTREAM PACS.<br />

Możliwe jest zastosowanie różnych konfi guracji i<br />

rozwiązań cyklu pracy, umożliwiają one centrom<br />

diagnostycznym i szpitalom rozszerzenie usług<br />

teleradiologicznych, a narodowym organizacjom<br />

zdrowia współdzielenie swojej wiedzy i danych.<br />

Carestream Health Poland Sp. z o.o. jest częścią<br />

koncernu Carestream Health Inc., producenta<br />

systemów obrazowania medycznego i stomatologicznego<br />

oraz rozwiązań informatycznych dla<br />

600 gabinetów korzysta<br />

z komputerowego znieczulenia<br />

4/2010<br />

służby zdrowia i systemów obrazowania molekularnego<br />

przeznaczonych do przyrodniczych badań<br />

naukowych. Carestream Health Inc obsługuje<br />

klientów w ponad 150 krajach i jest niezależną<br />

fi rmą działającą w ramach grupy spółek należą-<br />

cych do Onex Corporation z siedzibą w Toronto w<br />

Kanadzie. Firma Carestream Health Poland Sp.<br />

z.o.o. powstała w 2007 r. w wyniku zakupu Działu<br />

Medycznego Eastman Kodak Company przez<br />

kanadyjską korporację Onex.<br />

Na świecie w gabinetach stomatologicznych pracuje ponad 20 tys. urządzeń<br />

znieczulających komputerowo. W Polsce urządzeniem tym dysponuje<br />

600 gabinetów. W samym tylko województwie mazowieckim działa 58 takich<br />

placówek, z czego 33 w samej Warszawie. Właśnie powstała pierwsza<br />

baza gabinetów i klinik, która ma pomóc pacjentom bojącym się dentysty<br />

w znalezieniu gabinetu bez strzykawki. Obecnie z powodu strachu przed<br />

samym tylko znieczuleniem odwoływanych jest aż 25% wizyt.<br />

W Polsce przybywa gabinetów znieczulających bezstrzykawkowo. Obecnie<br />

metodę The Wand stosuje niecałe 5% gabinetów. Ta liczba w ciągu najbliższych<br />

2 lat może zwiększyć się trzykrotnie. Wszystko za sprawą samych<br />

pacjentów, którzy płacąc za leczenie w prywatnych gabinetach, wymagają<br />

leczenia bez bólu. – To urządzenie zmienia podejście pacjenta do leczenia.<br />

Wielu z nich zwraca uwagę na to jak podane jest znieczulenie. Ta opinia<br />

często rzutuje na kolejne wizyty i całe leczenie, zwłaszcza u pacjentów panicznie<br />

bojących się dentysty – mówi lek. stom. Jarosław Dziedzic z gabinetu<br />

Dental-House w Warszawie.<br />

Wojciech Feć ekspert z krakowskiej fi rmy FM Produkty Dla Stomatologii,<br />

która urządzenie z USA sprowadziła do Polski i wprowadziła do polskich gabinetów<br />

i klinik, jet przekonany, że przyszłość w polskich gabinetach należy<br />

do komputerowego znieczulenia. – Amerykanie skonstruowali to urządzenie<br />

z myślą o pacjencie, żeby przełamać jego lęk przed dentystą. Tworząc je<br />

opierali się nie tylko na badaniach klinicznych i chęci dokonania przełomu w<br />

leczeniu, ale także na badaniach psychologów – przekonuje Feć.<br />

Fot. Carestream Health<br />

Fot. Dentim Clinic


Wydarzenia<br />

4/2010 13


14<br />

Wydarzenia<br />

Prywatne biuro dla prywatnej praktyki<br />

W Warszawie właściciele wyspecjalizowanych<br />

instytucji leczniczych,<br />

prywatnych gabinetów medycznych<br />

i diagnostycznych mogą już<br />

kupić wysokiej klasy powierzchnię<br />

zlokalizowaną w budynku Concept<br />

Tower, który powstanie w centrum<br />

nowej dzielnicy biznesowej, przy ulicy<br />

Grzybowskiej. Model S.F.O. (Self<br />

Financing Offi ce) oferowany przez<br />

Concept Development, dewelopera<br />

projektu, gwarantuje właścicielom<br />

instytucji medycznych nie tylko<br />

posiadanie strategicznie ulokowanej<br />

nieruchomości klasy A+, ale w<br />

dalszej perspektywie także wysokie<br />

zyski. Polska podąża za światowym<br />

trendem, zgodnie z którym właściciele<br />

instytucji nie wynajmują już<br />

siedzib, lecz po prostu je kupują.<br />

Zdaniem ekspertów na zakup własnej<br />

siedziby decydują się przede<br />

wszystkim Ci, których profi l działalności<br />

jest szczególnie nastawiony<br />

na specjalizację. Bazując na tej<br />

wiedzy deweloper Concept Development,<br />

rozpoczął w Warszawie<br />

projekt Concept Tower. Oferta skierowana<br />

do właścicieli małych i średnich<br />

przedsiębiorstw specjalistycznych,<br />

m.in. do właścicieli gabinetów<br />

medycznych, polega na sprzedaży<br />

powierzchni w piętnastopiętrowym<br />

biurowcu klasy A+.<br />

Jeszcze kilka lat temu w Polsce<br />

wyspecjalizowane instytucje lecznicze<br />

zainteresowane nabyciem<br />

powierzchni, wybierały na swoje<br />

siedziby kamienice, kupowały<br />

mieszkania lub wille i adaptowały<br />

je do własnych potrzeb. Wynajem<br />

powierzchni był często dla tych<br />

4/2010<br />

specjalistycznych, wymagających<br />

szczególnych aranżacji i wyposażenia<br />

instytucji zbyt kosztowny<br />

oraz niewystarczająco bezpieczny<br />

z biznesowego punktu widzenia.<br />

Niepewna przyszłość czynszów<br />

za wynajem powierzchni często<br />

okazywała się być hamulcem rozwoju.<br />

- Nasza oferta skierowana<br />

między innymi do placówek medycznych,<br />

zapewnia przewidywalność<br />

ponoszonych kosztów oraz<br />

ciągłość adresu – mówi Bolesław<br />

Shugol, przedstawiciel Concept<br />

Development. Można więc powiedzieć,<br />

że zakup biura jest nie tylko<br />

inwestycją stricte ekonomiczną, ale<br />

również lokatą w wizerunek własnej<br />

praktyki lekarskiej.<br />

Dla poważnie patrzących w przyszłość<br />

instytucji jest to argument nie<br />

do przecenienia - dodaje.<br />

Model S.F.O. oferowany przez Concept<br />

Development pozwala zamienić<br />

koszty wynajmu powierzchni<br />

biurowej w zyski. Według przyjętego<br />

rozwiązania główni partnerzy<br />

danej praktyki lekarskiej lub innej<br />

instytucji medycznej zakładają<br />

spółkę celową (spółkę z ograniczoną<br />

odpowiedzialnością lub spółkę<br />

komandytowo-akcyjną), która nabywa<br />

przestrzeń biurową w Concept<br />

Tower wnosząc 20% wkładu<br />

własnego, posiłkując się kredytem<br />

bankowym w celu sfi nansowania<br />

reszty wartości kupowanej nieruchomości.<br />

Następnie wynajmuje<br />

tę powierzchnię praktyce lekarskiej<br />

lub instytucji medycznej, w której<br />

właściciele spółki celowej są głównymi<br />

partnerami lub udziałowcami.<br />

Marszałkowie województw chcą, by publiczne szpitale mogły pobierać<br />

opłaty za niektóre zabiegi. Według portalu Rynekzdrowia.pl Marszałkowie<br />

przyjęli już odpowiednią uchwałę. Przypominają, że już teraz część szpitali<br />

pobiera opłaty od pacjentów, mimo że jest to niezgodne z prawem.<br />

Zdaniem samorządowców, możliwość płacenia za usługi w placówkach<br />

publicznych zmniejszy kolejki do zabiegów. Jednak resort zdrowia obawia<br />

się, że w takiej sytuacji pacjenci korzystający z ubezpieczenia, których nie<br />

stać na dodatkowe opłaty, będą stali w dłuższych kolejkach. - W przypadku<br />

bezpośrednich płatności, ciężko byłoby zagwarantować, że pacjent<br />

publiczny nie będzie traktowany gorzej – komentuje wiceminister zdrowia<br />

Jakub Szulc. Zdaniem Krzysztofa Tuczapskiego, szefa Ogólnopolskiego<br />

Stowarzyszenia Niepublicznych Szpitali Samorządowych, nawet niewiel-<br />

Według realnych założeń rynkowych<br />

kredyt zaciągnięty na 80%<br />

wartości nieruchomości będzie<br />

spłacony przez spółkę celową w<br />

ciągu 18 lat z czynszu płaconego<br />

jej przez praktykę lekarską lub instytucję<br />

medyczną, w której głównymi<br />

partnerami lub udziałowcami<br />

są właściciele spółki celowej. - Do<br />

chwili obecnej właściciele instytucji<br />

medycznych nie mieli możliwości<br />

inwestowania w nieruchomości<br />

biurowe – stwierdza Bolesław<br />

Shugol. - Od teraz mogą nabywać<br />

powierzchnię w nowoczesnych<br />

przestrzeniach biurowych gwarantujących<br />

profesjonalne środowisko<br />

pracy – zauważa.<br />

Concept Development współpracuje<br />

z kilkoma bankami, które zgłosiły<br />

chęć współpracy w zakresie udostępnienia<br />

fi nansowania na zakup<br />

biura w Concept Tower.<br />

Model S.F.O.<br />

Grupa Concept Development<br />

składa się z kilku doświadczonych<br />

fi rm zaangażowanych od 30 lat w<br />

podejmowanie oraz prowadzenie<br />

projektów budowlanych i inwestycyjnych<br />

w Anglii, USA, Izraelu, Rumunii<br />

i od 2003 roku w Polsce. Do<br />

każdego polskiego projektu spółka<br />

zaprasza udziałowców z lokalnego<br />

rynku. W ciągu sześciu lat grupa<br />

zrealizowała w Warszawie następujące<br />

projekty mieszkaniowe, biurowe<br />

i komercyjne: Słoneczne Tarasy<br />

(zespół mieszkaniowy ukończony<br />

w 2005 roku), Narwik (ukończony<br />

w 2007 roku), Górczewska (w 2006<br />

roku sprzedany deweloperowi Sando<br />

Immobiliare). Obecnie w trakcie<br />

realizacji są projekty takie jak Kampinos<br />

Concept, Pełczyńskiego,<br />

Concept Business Park oraz Concept<br />

Tower, innowacyjna przestrzeń<br />

biurowa klasy A+.<br />

Będą opłaty w publicznych szpitalach?<br />

kie współpłacenie spowoduje uszczelnienie systemu ochrony zdrowia<br />

oraz bardziej racjonalne z niego korzystanie. - Rekordzistka w jednym<br />

z regionów Polski była u tego samego lekarza 176 razy w ciągu roku –<br />

podaje przykład Tuczapski. - Być może niewielkie opłaty zmniejszyłyby<br />

chociażby nieracjonalne kolejki – stwierdza. Według niego podmioty publiczne<br />

powinny mieć możliwość świadczenia usług komercyjnych. Jednocześnie<br />

postuluje on o równe traktowanie przez NFZ placówek publicznych<br />

i prywatnych. - Ja przez 5 lat prowadzenia niepublicznego szpitala<br />

odprowadziłem 1,7 mln zł podatku dochodowego. Nie mam nic przeciwko<br />

temu. Prowadzę działalność i płacę podatki. Jednak taki sam szpital,<br />

tylko, że publiczny nie płaci w ogóle podatku od dochodu – tłumaczy<br />

Krzysztof Tuczapski.


Wydarzenia<br />

4/2010 15


16<br />

Temat numeru<br />

Panie Profesorze czy nasza kardiologia<br />

może dorównywać poziomem<br />

kardiologii zachodniej?<br />

Pewnym paradoksem jest to, że<br />

mimo różnych narzekań na Służbę<br />

Zdrowia obecnie polska kardiologia<br />

ma się całkiem dobrze. Przez<br />

ostatnich kilkanaście lat wysiłki<br />

Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego,<br />

rozsądnych osób w Ministerstwie<br />

Zdrowia, które ustaliły<br />

plan pomocy kardiologii zwany<br />

Programem Polcard, prowadzonym<br />

przez lata z powodzeniem<br />

przez Prof. Grzegorza Opolskiego,<br />

spowodowały, że właściwe nasycenie<br />

sprzętem, rozmieszczenie<br />

aparatury w kraju jest na dobrym<br />

poziomie. Już prawie nie ma takich<br />

białych plam w Polsce, gdzie<br />

pacjent z zagrożeniem życia np.<br />

z powodu ostrego zespołu wieńcowego,<br />

nie może się dostać do<br />

kliniki, oddziału, który dysponuje<br />

możliwościami uratowania mu<br />

życia. Trzeba jasno powiedzieć,<br />

4/2010<br />

Żeby pacjent<br />

dał nam<br />

szansę<br />

To nie NFZ powinien kreować politykę zdrowotną w Polsce.<br />

Po to mamy Ministerstwo Zdrowia i Rząd – uważa Prof. Mirosław<br />

Dłużniewski. Według niego świadomość pacjentów i sprawny<br />

transport z wyborem odpowiedniego szpitala na pewno mogłyby<br />

uratować wiele osób<br />

że odpowiednie rozmieszczenie<br />

i nasycenie sprzętem to nie jest<br />

kwestia wygody pacjenta, czy oddziału,<br />

ale jest to kwestia skutecznej<br />

interwnecji w stanie zagrożenia<br />

życia. Od lat mówimy o złotych<br />

minutach, o złotej pierwszej godzinie.<br />

Jeżeli pacjent dociera do<br />

palcówki szybko, w czasie złotej<br />

godziny, to szansa na skuteczne<br />

otwarcie, zamykającego się naczynia<br />

jest ogromna. Przykładowo<br />

my tu na oddziale w Szpitalu<br />

Bródnowskim przyjęliśmy tylko<br />

w ciągu ostatniego weekendu<br />

9 osób z ostrym zespołem wieńcowym,<br />

czyli 9 osób, którym groziła<br />

śmierć lub inwalidztwo. Te osoby<br />

zostały uratowane z dobrymi perspektywami<br />

na życie. Wyobraźmy<br />

sobie 38, czy 58-latka - w takim<br />

zakresie wiekowym były osoby<br />

z ostatniego dyżuru - któremu na<br />

stałe zamknęło się naczynie, ma<br />

uszkodzony mięsień serca. Ma<br />

taką alteratywę, wysokie ryzyko<br />

śmierci lub życie z mocno uszko-<br />

dzonym sercem przez resztę życia.<br />

W sytuacji ostrego dyżuru,<br />

kiedy zostanie otwarte naczynie,<br />

pacjent wraca do świata zdrowych,<br />

nie tylko żywych. Dla niego<br />

zaczyna się jednak inne życie, ponieważ<br />

musi uwzględnić wszystko<br />

to, co doprowadziło go do takiego<br />

stanu. Biorąc pod uwagę, jaka<br />

liczba pacjentów może dalej funkcjonować,<br />

jako mężowie, ojcowie,<br />

pracownicy w skali kraju, jest to<br />

ogromny sukces, o którym ciągle<br />

mówi się za mało. Polska nie<br />

tak dawno w statystykach była w<br />

pierwszej trójce w Europie, jeżeli<br />

chodzi o możliwość dotarcia pacjenta<br />

na ostry dyżur do właściwego<br />

ośrodka.<br />

Paradoksalnie największym problemem<br />

kardiologii jest to, żeby<br />

pacjent dał nam sznasę. Żeby się<br />

do nas zgłosił. Największe opóźnienie<br />

w dotarciu do placówki przy<br />

objawach, sugerujących „atak<br />

serca”, powoduje nieświadomość<br />

zagrożenia i wyczekiwanie pa-<br />

cjenta, przed podjęciem decyzji<br />

o wezwaniu pogotowia lub udaniu<br />

się do lekarza. To jest główny<br />

problem.<br />

Czy można temu zaradzić?<br />

W mediach mówiło się niedawno,<br />

że ten okres między pierwszymi<br />

objawami, a dotarciem do<br />

szpitala jest długi?<br />

Ta pierwsza część-oczekiwanie<br />

pacjenta-zmienia się. Jednak nie<br />

tak szybko, jak by mogła. Według<br />

mnie największą szansą jest informowanie<br />

o tych problemach<br />

od jak najmłodszego wieku. Już<br />

w szkołach powinno się uczyć, jak<br />

wygląda zagrożenie chorobami<br />

układu krążenia, jakie są objawy,<br />

jak należy reagować. Robi się<br />

sensację na skalę całego kraju,<br />

zresztą słusznie, kiedy jakiś młody,<br />

rozsądny i bystry dzieciak uratuje<br />

życie matce w czasie zapaści.<br />

To zawsze są fantastyczne przykłady<br />

i my to podkreślamy. Tylko


przydałoby się, żeby to dotyczyło<br />

wszystkich, nie tylko tych wyjątków.<br />

Ja bym zaczął od szkoły, od<br />

uczniów, od studentów, tak, żeby<br />

w rodzinie coś się w tym temacie<br />

działo. Wydaje się, że ze strony<br />

dziennikarzy, mediów jest na ten<br />

tamat coraz więcej informacji, ale<br />

mimo wszystko skuteczność tych<br />

działań nie jest wysoka.<br />

Z doniesień prasowych wynika,<br />

że czasami zawodzi organizacja<br />

transportu pacjenta?<br />

Rzeczywiście drugą sprawą,<br />

problemem są kwestie organizacyjne.<br />

Prasa pisała ostatnio o nieprawidłowościach,<br />

które polegały<br />

na zabieraniu pacjenta do szpitala<br />

pierwszego z brzegu, ze względu<br />

na obowiązujące przepisy, podczas,<br />

gdy szpital nie jest przygotowany<br />

do udzielenia pomocy.<br />

To trzeba zmieniać. Chciałbym<br />

stanowczo powiedzieć, że źle się<br />

dzieje w kraju w którym narodowy<br />

program zdrowotny jest pod<br />

jurysdykcją ludzi, którzy wydają<br />

pieniądze, czyli Narodowego Funduszu<br />

Zdrowia. To nie NFZ powinien<br />

kreować politykę zdrowotną<br />

w Polsce. Po to mamy Ministerstwo<br />

Zdrowia i Rząd. To są organy,<br />

odpowiedzialne za to, jak to ma<br />

w Polsce wyglądać, a nie płatnik.<br />

Płatnik zawsze będzie oszczędzał<br />

pieniądze.<br />

Już od jakiegoś czasu uważam, że<br />

za zdrowie powinien odpowiadać<br />

lokalny samorząd ze wsparciem<br />

Ministerstwa Zdrowia. Bo czy<br />

osobę z Narodowego Funduszu<br />

z siedzibą w Warszawie interesuje<br />

szczególnie, co się dzieje w powiatowym<br />

mieście x, oddalonym<br />

od Warszawy o kilkaset kilometrów.<br />

Natomiast tamtego burmistrza,<br />

starostę, wojewodę, tam na<br />

miejscu sytuacja lokalna będzie<br />

interesować i to on powinien decydować<br />

o tym, jak funkcjonuje<br />

służba zdrowia. Na pewno część<br />

działań musi być pod jurysdykcją<br />

Ministerstwa Zdrowia, które<br />

przydzielałoby pieniądze. Ja nie<br />

jestem zwolennikiem obecnego<br />

systemu. Używa się coraz częściej<br />

określeń procedura, punkty,<br />

a w tym wszystkim „ginie” chory<br />

człowiek. Uprawianie dzisiaj<br />

holistycznej medycyny i bycie<br />

lekarzem, który ma odpowiedni<br />

poziom empatii do chorego, robi<br />

się coraz trudniejsze, a tak być<br />

nie powinno. Jeszcze możemy<br />

z tej drogi zawrócić, ale są już sygnały<br />

ostrzegawcze. Nie może być<br />

tak, że lekarz musi stawać przed<br />

problemem, że mógłby zrobić coś<br />

dla pacjenta, ale nagle z boku<br />

pojawia się uwaga: wypiszmy go.<br />

A dlaczego? Ponieważ NFZ nam<br />

„za to” nie zapłaci. Natomiast jeżeli<br />

go wypiszemy i przyjmiemy<br />

jeszcze raz pod innym rozpoznaniem<br />

to nam NFZ zapłaci.<br />

Wygląda na to, że kardiolodzy,<br />

jak wielu lekarzy, zmagają się<br />

z zawiłościami refundacji z NFZ?<br />

Rzeczywiście mamy permanentne<br />

kłopoty z poziomem refundacji.<br />

Wyobraźmy sobie sytuację człowieka,<br />

który ma napad arytmii,<br />

jaką jest migotanie przedsionków,<br />

które powoduje duży poziom<br />

lęku, niepokoju, a często zagrożenie<br />

życia. Pacjent przyjeżdża<br />

na ostry dyżur i jest umiarowiony.<br />

I tu się zaczyna problem, bo jak<br />

on będzie miał taki sam napad za<br />

trzy, za pięć dni, a tak często się<br />

zdarza, to NFZ nie może rozliczyć<br />

tej samej choroby. Najwyraźniej<br />

pacjent powinien chorować już na<br />

co innego. Być może, gdyby ktoś<br />

z Funduszu miał napady migotania<br />

przedsionków, to zdałby sobie<br />

sprawę jak to funkcjonuje. Rady,<br />

że może byśmy tego pacjenta<br />

wyleczyli, są bardzo rozsądne, ale<br />

często niewykonalne lub wymagające<br />

czasu i akceptacji chorego<br />

np. dla wykonania ablacji, a z tym<br />

bywa różnie. Rady te mogą być<br />

traktowane poważnie, kiedy będzie<br />

z nami rozmawiał wykształcony<br />

kardiolog, który będzie wiedział<br />

jakie są przeciwwskazania, kiedy<br />

i co można zrobić. Jest w tym<br />

wszystkim dużo niepokoju, że ten<br />

czynnik ekonomiczny, który musi<br />

być jak najbardziej brany pod<br />

uwagę, zasłania prawdziwego ducha<br />

medycyny. Na końcu przecież<br />

jest ten najbiedniejszy człowiek,<br />

czyli chory, który jest karany podwójnie.<br />

Raz dlatego, że dotknęła<br />

go choroba, a drugi raz dlatego,<br />

że system nie potrafi go zaaka-<br />

ceptować. Takich przykładów jest<br />

bardzo dużo. Wystarczy wspomnieć<br />

o ostatnich informacjach<br />

o procedurach onkologicznych,<br />

które pokazują, ile jest w tym<br />

wszystkim nieprawidłowości. Jeżeli<br />

chce się oszczędzać pieniądze,<br />

albo jeżeli pieniędzy na coś<br />

nie ma, to trzeba to jasno powiedzieć,<br />

a nie krętymi ścieżkami ni<br />

stąd ni zowąd czegoś zabraniać.<br />

A co możnaby poprawić w funkcjonowaniu<br />

kardiologii?<br />

Wracając do kardiologii, świadomość<br />

pacjentów i sprawny transport<br />

z wyborem odpowiedniego<br />

szpitala na pewno mogłyby uratować<br />

wiele osób. Dzisiaj kardiologię<br />

na to stać, nawet jeżeli ma<br />

problemy wewnętrzne w szpitalach,<br />

nawet jeżeli są pewne braki<br />

w fi nansowaniu, czy jest problem<br />

z personelem, to jednak chyba<br />

główny problem polega na tym.<br />

Powstają teraz prywatne kliniki<br />

kardiologiczne, które na ogół<br />

opierają się na refundacjach<br />

z NFZ. Jak Pan uważa, czy prywatna<br />

kardiologia to jest jakieś<br />

rozwiązanie, jakaś droga do poprawy<br />

sytuacji?<br />

W taką pełną prywatyzację problemów<br />

kardiologii po prostu nie<br />

wierzę. Ona pewnie będzie trudna<br />

do realizacji, ponieważ leczenie<br />

kardiologiczne, to działania kosztowne.<br />

Jakkolwiek nie wykluczam,<br />

że część z nich może funkcjonować<br />

w oddziałach prywatnych. Na<br />

pewno prywatną częścią kardiologii<br />

może stać się diagnostyka.<br />

W żadnym kraju nie ma takiej możliwości,<br />

żeby pacjent miał z dnia na<br />

dzień zrobione wszystkie badania,<br />

które opłaca państwo. Wystarczy<br />

sobie wyobrazić ilu pacjentów<br />

musiałoby zrobić badania w kraju,<br />

w którym jest 12 mln ludzi z nadciśnieniem<br />

i spora liczba osób<br />

z niewydolnością serca, z chorobą<br />

wieńcową. W tym obszarze ktoś,<br />

kto nie chce czekać, powinien<br />

mieć możliwość zrobienia tego za<br />

pieniądze. To jak najbardziej może<br />

też opłacać NFZ, jeżeli będzie robione<br />

w warunkach kwalifi kowanych,<br />

przez odpowiednie osoby.<br />

Temat numeru<br />

4/2010<br />

Wydaje mi się Panie profesorze,<br />

że ma Pan sporo obaw<br />

związanych z prywatyzacją kardiologii?<br />

Kryje się tu pewne niebezpieczeństwo,<br />

że np. ktoś, kto będzie<br />

chciał przede wszystkim zarabiać<br />

pieniądze, otworzy sobie na rogu<br />

„kiosk z medycyną”. Żeby mógł<br />

otworzyć ten tzw. „kiosk z medycyną,”<br />

musi spełniać warunki sanitarno-epidemiologiczne,<br />

ale mi<br />

bardziej zależy na tym, żeby za<br />

tym działaniem medycznym stał<br />

wykształcony zespół. Jeżeli tam<br />

badanie Echo robi wykształcony<br />

kardiolog na przyzwoitym aparacie,<br />

to ja nie mam niepokoju, tylko<br />

żeby była gwarancja- i tu rodzi<br />

się pytanie czyja?- że to właśnie<br />

tak funkcjonuje. W tej kwestii jest<br />

jeszcze obecnie trochę zamieszania.<br />

Ta sfera wymaga takich uregulowań,<br />

które by dawały bezpieczeństwo<br />

pacjentowi.<br />

Kardiologia jest bardzo kosztowną<br />

dziedziną, leczy bardzo trudnych<br />

i wymagających ogromnych<br />

kosztów chorych np. z niewydolnością<br />

serca, z zapaleniem wsierdzia,<br />

nawracających arytmii, także<br />

z trudnymi współistniejącymi chorobami<br />

– bez odpowiednich ubezpieczeń<br />

to nie będzie „dochodowy<br />

interes”.<br />

Zawsze niepokojem napawa mnie<br />

fakt, że jeżeli ktoś inwestuje swoje<br />

pieniądze, to raczej nie chciałby<br />

leczyć tych pacjentów, którzy są<br />

z punktu widzenia ekonomicznego<br />

nieopłacalni. Przecież jeżeli<br />

już prywatny szpital przyjmuje pacjentów,<br />

mając umowę z NFZ, to<br />

powinien ich przyjmować od początku<br />

do końca, a nie po pierwszych<br />

powikłaniach odsyłać ich<br />

do państwowej służby zdrowia,<br />

a tak się niestety jeszcze dzieje.<br />

Wypisuje się pacjenta, który się<br />

przecież na to zgadza, bo zapłacił<br />

za trzy dni pobytu, a nie chce<br />

płacić za czwarty, mimo że jeszcze<br />

jest chory. Wówczas pacjent<br />

dostaje skierowanie do szpitala,<br />

w którym go przecież nie odeślą<br />

gdzie indziej, zresztą nie mogą.<br />

Wychodzi na to, że zarobił prywatny<br />

szpital, a koszty tak naprawdę<br />

poniósł szpital publiczny. To jest<br />

obecnie nieprawidłowy układ, któ-<br />

17


18<br />

Temat numeru<br />

ry jednak będzie na pewno bardzo<br />

trudny do regulacji.<br />

Panie profesorze, cały czas słyszy<br />

się o nowych rozwiązaniach<br />

w kardiologii. Postęp technologiczny<br />

w tej dziedzinie jest<br />

duży?<br />

Kardiologię można porównać do<br />

Formuły I. Przyśpieszenie od momentu,<br />

który ja pamiętam z czasów<br />

studiów jest niewiarygodne.<br />

Skalę postępu może zobrazować<br />

fakt, że jakieś 20 lat temu szef<br />

kliniki kardiologicznej mógł ogarnąć<br />

bez większych problemów<br />

całość technologii, jaką miał do<br />

dyspozycji. Dzisiaj szef kliniki ma<br />

obowiązek, co nie jest łatwe, zrozumieć,<br />

a także w jakimś sensie<br />

kontrolować całość wykorzystywanej<br />

technologii. Przykładowo<br />

w naszej klinice w ciągu ostatniego<br />

weekendu przyjęliśmy trzydziestu<br />

sześciu nowych chorych. Mamy<br />

w sumie osiemdziesięciu pacjentów.<br />

Mamy ostrą hemodynamikę,<br />

czyli przyjmujemy pacjentów z<br />

ostrym zespołem wieńcowym,<br />

4/2010<br />

robimy koronarografi ę, robimy<br />

plastykę, zakładamy stenty. Przyjęliśmy<br />

pacjentów do wszczepienia<br />

różnego rodzaju urządzeń od<br />

prostego stymulatora, poprzez<br />

kardiowerter, do ablacji wszystko<br />

z wykorzystaniem najnowocześniejszych<br />

technologii, które się<br />

dzisiaj stosuje. Mamy pacjentów z<br />

niewydolnością serca, których diagnozujemy<br />

i leczymy, mamy pacjentów<br />

z nadciśnieniem tętnicznym.<br />

Jest to kilka klinik w jednej.<br />

Obecnie gdyby każdy asystent<br />

chciał (a powinien) ogarnąć całą<br />

technologię, jest to bardzo trudne.<br />

Taka klinika jak moja, może<br />

funkcjonować dlatego, że mam<br />

kilkanaście osób z kwalifi kacjami<br />

ordynatorskimi, po specjalizacji z<br />

kardiologii i każdy z nich specjalizuje<br />

się trochę w czymś innym.<br />

Przykładowo, gdyby każdy członek<br />

zespołu kliniki, chciał nadążyć<br />

chociażby za programowaniem<br />

nowoczesnych stymulatorów, to<br />

miałby problem.<br />

Jeżeli chodzi o kardiologię interwencyjną,<br />

to metody, które kiedyś<br />

raczkowały, dziś mają pełne oby-<br />

watelstwo. My przy pomocy „drogi<br />

przeznaczyniowej” robimy to, co<br />

kiedyś robił kardiochirurg. Dziś kardiochirurg<br />

robi inne rzeczy, trudniejsze.<br />

Kardiolog może dziś otworzyć<br />

naczynie, wstawić stent, itd.<br />

Zmieniła się również diagnostyka.<br />

Technologia aparatów echo jest<br />

teraz niewiarygodnie nowoczesna.<br />

Kiedyś niezbędne było cewnikowanie<br />

serca, dziś obrazowanie w<br />

wymiarze 3D z oceną tkanki jest na<br />

bardzo wysokim poziomie. Wchodzi<br />

coraz szerzej do praktyki klinicznej<br />

w Polce rezonans magentyczny<br />

serca i naczyń wieńcowych.<br />

Miarą postępu jest to, że możemy<br />

zastąpić wiele inwazyjnych badań,<br />

badaniami nieinwazyjnymi. Z<br />

punktu widzenia pacjenta jest to<br />

bardzo korzystne. Nie mówię już<br />

o jakości materiałów. Kiedyś stymulator<br />

to było „pudło’’, które się<br />

przemieszczało schodząc w dół<br />

ciała pod swoim ciężarem. Dzisiaj<br />

to jest mała elektroniczna blaszka.<br />

Poza tym stymulator zapisuje dane<br />

potrzebne do terapii.<br />

Drugą stroną postępu jest fakt, że<br />

wymagania w stosunku do kardiologa<br />

cały czas rosną. Powinien<br />

być biegły jeżeli chodzi o nowe<br />

technologie, ale przecież musi pamiętać,<br />

że serce jest w skomplikowanym<br />

organiźmie, musi więc być<br />

bardzo dobrze przygotowanym<br />

lekarzem.<br />

Z jednej strony kształcimy coraz<br />

młodszych kardiologów, bo<br />

kardiologia stała się specjalizacją<br />

podstawową i jest otwierana<br />

przez kolegów zaraz po stażu,<br />

z drugiej strony mamy świadomość,<br />

że kształcimy lekarzy, biegłych<br />

w jakiejś części kardiologii, którzy<br />

często nie są doświadczonymi internistami.<br />

Tu ukryte są pewnego<br />

rodzaju pułapki, które na przykład<br />

ktoś taki jak ja, musi kontrolować,<br />

żeby moi lekarze byli wykształceni<br />

wszechstronnie.<br />

W wielu dziedzinach mówi się<br />

o braku specjalistów, tak mówił<br />

chociażby Prof. Olgierd Rowiński<br />

o radiologii, tak mówi się<br />

o chirurgii ogólnej. Jak jest w kardiologii?


W kardiologii liczba lekarzy jest na<br />

niezłym poziomie i ciągle się zwiększa.<br />

Natomiast uwagi prof. Rowińskiego<br />

i wielu moich kolegów są<br />

bardzo uzasadnione. To co mnie<br />

napawa ogromnym niepokojem to<br />

fakt, że kształcenie specjalistów,<br />

ich chęć kształcenia zaczyna być<br />

uwarunkowana rynkowo i tylko rynkowo.<br />

Wystarczy zastanowić się,<br />

czemu brakuje neonatologów. Odpowiedź<br />

jest bardzo prosta. Jest to<br />

bardzo trudna specjalizacja, wymagająca<br />

bardzo szczególnych cech<br />

u kogoś, kto chce się nią zajmować<br />

i jednocześnie mało opłacalna<br />

ekonomicznie. Neonatolog to<br />

jest nieustanna praca w szpitalu<br />

na dyżurze. Takie osoby są związane<br />

z oddziałami położniczymi i z<br />

porodami często bardzo trudnymi.<br />

Społeczeństwo się starzeje, rodzą<br />

coraz starsze kobiety. Neonatolog<br />

jest niezbędny. Z drugiej strony,<br />

jeżeli ktoś ma w perspektywie spędzenie<br />

całego życia na dyżurze,<br />

to się zastanowi, czy wybrać taką<br />

specjalizację. Tego typu wątpliwości<br />

jest wiele. Taka specjalizacja<br />

powinna się opłacać. Chodzi o to,<br />

żeby lekarz mógł powiedzieć, że<br />

nie dość, że kocha tą specjalizację,<br />

to jeszcze będzie mógł z niej<br />

godnie żyć.<br />

Czy nastawienie adeptów medycyny<br />

do pracy się zmieniło?<br />

Dzisiaj myślenie młodych ludzi<br />

idzie w tym kierunku, że chcą<br />

skończyć taką specjalizację, żeby<br />

jeśli nawet nie będzie pracy w<br />

szpitalu, mogli otworzyć prywatną<br />

praktykę. Są specjalizacje,<br />

niektóre moim zdaniem sztucznie<br />

kreowane tylko po to, żeby<br />

lekarza dobrze ustawić rynkowo.<br />

Ja nie mam nic przeciwko temu.<br />

Niech tak będzie. Ja chcę, żeby<br />

moi koledzy dobrze zarabiali, sam<br />

pamiętam swoje zarobki. Chodzi<br />

o to żeby ktoś, kto decyduje<br />

o kształcie służby zdrowia, miał<br />

wiedzę i wyobraźnię, jak rynek stymulować.<br />

Tymczasem już mamy<br />

problem związany z tym, że w niektórych<br />

klinikach nie przyjmuje się<br />

takiej liczby kobiet do porodów,<br />

jaką możnaby przyjąć, bo nie ma<br />

neonatologa. Działania stymulujące<br />

rynek usług medycznych są<br />

spóźnione. Jest trochę tak, jak z<br />

prawem, czy etyką, które nie nadążają<br />

za postępem medycyny,<br />

bo nie wyobrażaliśmy sobie tych<br />

wszystkch rzeczy, które teraz są.<br />

Podobnie chyba my sobie nie do<br />

końca wyobrażamy, jakie działania<br />

powinny być podjęte, żeby te<br />

specjalizacje, które są, mówiąc<br />

brzydko, defi cytowe, żeby takie nie<br />

były. Są one potrzebne, co więcej,<br />

bez nich nie będziemy w stanie<br />

funkcjonować. Złośliwie mówiąc,<br />

są też takie specjalizacje na które<br />

nabór jest dramatycznie duży. Tylko<br />

co z tym zrobić? Przecież nie<br />

ograniczać sztucznie. Wydaje mi<br />

się, że jednak popyt i podaż usług<br />

medycznych powinien to jakość<br />

kształtować. Żeby tak było, trzeba<br />

się zastanowić, czy specjalizacje,<br />

gdzie jest tak bardzo dużo chętnych,<br />

nie zapewniają zbyt dobrych<br />

warunków. Natomiast należy rozważyć<br />

wsparcie tych specjalizacji,<br />

które są defi cytowe, żeby zrównoważyć<br />

sytuację. W przeciwnym razie<br />

doprowadzimy do tego, że na<br />

każdej ulicy będzie przyjmowało<br />

dziesięciu hipertensjologów, a nie<br />

będzie ani jednego neonatologa.<br />

Nie chcę tu pokazywać szczególnie<br />

tych specjalizacji , to jest<br />

tylko przykład. W wielu miejscach<br />

tych nieprawidłowości jest dużo.<br />

Wydaje mi się, że po to mamy Ministerstwo<br />

Zdrowia, które powinno<br />

kreować politykę zdrowotną,<br />

może przy pomocy Towarzystw<br />

Lekarskich i Samorządu. Jednak<br />

tak jak mówiłem na początku, u<br />

nas politykę zdrowotną kreuje<br />

NFZ i to jest niedobra sytuacja.<br />

Zbliżają się Zakopiańskie Dni<br />

Kardilogiczne. Cieszą się dużym<br />

zainteresowaniem?<br />

To co się zmieniło w ostatnich latach<br />

i to co mnie napawa dużym<br />

optymizmem, to jest fakt, że le-<br />

Temat numeru<br />

karze chcą się uczyć. Pamiętam,<br />

kiedy pracowałem w Centrum Medycznym<br />

Kształcenia Podyplomowego,<br />

na kursy przygotowywane<br />

przez naszą klinikę przyjażdżało<br />

piętnastu chętnych, a było dwudziestu<br />

wykładowców. Dzisiaj na<br />

różnego rodzaju spotkaniach edukacyjnych<br />

zwykle brakuje miejsc.<br />

My założyliśmy w 2000 r. Podyplomową<br />

Szkołę Kardiologiczną<br />

i mogę powiedzieć, że przez te 10<br />

lat przez nasze spotkania przewinęło<br />

się kilkanaście tysięcy lekarzy.<br />

Zakopiańskie Dni Kardiologiczne,<br />

w tym roku jedenaste, z kameralnego<br />

pomysłu, przerodziły się<br />

w imprezę na którą w kwietniu<br />

przyjedzie prawie tysiąc osób. Są<br />

takie miejsca w Polsce, które mają<br />

podobną lub dłuższą tradycję, jak<br />

np. Zabrzańskie Dni Kardiologiczne.<br />

Jeżeli coś trwa nie rok, nie dwa,<br />

ale 5-10 lat, to znaczy, że jest jakiś<br />

powód merytoryczny, dla którego<br />

ludziom chce się tam przyjechać.<br />

Dzisiaj prawda jest taka, że ludzie<br />

głosują nogami. Jak gdzieś pojadą,<br />

to znaczy, że się im to podoba i<br />

będą tam wracać. Jak będzie marne,<br />

to wyjdą w połowie i nie wrócą.<br />

Na szczęście już mają wybór.<br />

Dziękuję bardzo za rozmowę<br />

Panie Profesorze.<br />

Rozmawiał: Daniel Mieczkowski<br />

4/2010 19


Temat numeru<br />

Echo serca<br />

w czterech wymiarach<br />

Nowoczesne aparaty echokardiografi czne umożliwiają już obrazowanie<br />

trójwymiarowe w czasie rzeczywistym. Tego typu kliniczny<br />

sprzęt może kosztować, z dodatkowym oprogramowaniem analitycznym,<br />

nawet 1 mln zł. Jak zapewniają producenci, średniej klasy<br />

aparaty, kosztujące w granicach 100-300 tys. zł, także mają coraz<br />

większe możliwości<br />

Zdaniem ekspertów z wiodących<br />

fi rm, produkujących<br />

sprzęt medyczny,<br />

w Polsce obserwuje się<br />

duże zainteresowanie tematem<br />

echokardiografi i. – To przekłada<br />

się na większą liczbę klientów<br />

zainteresowanych tego typu sprzętem,<br />

zwłaszcza jeśli chodzi o metodę<br />

trójwymiarową, przezprzełykową<br />

– mówi Karol Wesołowski ultrasound<br />

monitoring manager w Philips<br />

Polska. – Obserwujemy zainteresowanie<br />

zarówno wśród dużych szpitali<br />

klinicznych, jak i mniejszych,<br />

regionalnych, które także chciałyby<br />

przeprowadzać dobre badania<br />

echa serca – dodaje.<br />

Echokardiografy można podzielić<br />

na dwie grupy, w zależności od ich<br />

przeznaczenia. – Są podstawowe<br />

aparaty do badań przesiewowych,<br />

przeznaczone do podstawowej<br />

diagnostyki, do małych poradni<br />

kardiologicznych. Druga grupa to<br />

aparaty bardziej zaawansowane<br />

technologicznie z opcjami umożliwiającymi<br />

pracę naukową, kliniczną<br />

– mówi Krzysztof Kaźmierczak<br />

z Miro Med. Jego zdaniem rozwój<br />

echokardiografi i zmierza w kierunku<br />

maksymalnej digitalizacji. Producentom<br />

zależy na maksymalnym<br />

wykorzystaniu technologii<br />

informatycznych do uzyskiwania<br />

i obróbki obrazu. – W tej chwili<br />

obrazy uzyskiwane na najnowocześniejszych<br />

ultrasonografach<br />

zaczynają się zbliżać do poziomu<br />

zarezerwowanego do tej pory dla<br />

20 4/2010<br />

rezonansu magnetycznego, czy<br />

tomografi i komputerowej – zauważa<br />

Krzysztof Kaźmierczak.<br />

Jeżeli chodzi o aparaty klasy średniej,<br />

to w opinii Przemysława Rzepki<br />

prezesa fi rmy Trimed tendencją<br />

światową, która jest obecna także<br />

u nas, jest kupowanie aparatów<br />

USG, które mają duże spektrum<br />

zastosowań. – Jeden aparat do wielu<br />

badań. Na poziomie przychodni,<br />

czy małej prywatnej kliniki jest to<br />

rozwiązanie wystarczające – uważa<br />

Przemysław Rzepka. Jego zdaniem<br />

wiąże się to z ekonomiczną stroną<br />

medycyny, z ceną aparatu. – Tego<br />

typu proste USG z jedną głowicą do<br />

wykonywania przesiewowego echa<br />

serca można kupić za około 100 tys.<br />

zł, czyli za połowę ceny pdostwowego<br />

aparatu dedykowanego do kardiologii<br />

– mówi prezes Trimed.<br />

APARATY KLINICZNE<br />

Aparaty z najwyższej półki do szpitali<br />

klinicznych powinny być wyposażone<br />

w bardzo dobre algorytmy<br />

ulepszania obrazu. – Chodzi o możliwość<br />

uzyskiwania w bardzo<br />

szybkim czasie obrazów o wysokiej<br />

rozdzielczości już nie tylko kontrastowej<br />

i przestrzennej, ale również<br />

czasowej, aby jak najwięcej informacji<br />

z poruszającego się serca<br />

można było odczytać – mówi Jacek<br />

Stachowiak z Siemensa.<br />

Zaawansowane opcje, dostępne<br />

w nowoczesnych echokardiografach<br />

opierają się na możliwościach<br />

kolorowego dopplera


Fot. Philips<br />

tkankowego, albo są to metody<br />

wynikające z koncepcji śledzenia<br />

plamki obrazu 2D lub z obrazowania<br />

trójwymiarowgo. Katarzyna<br />

Olszowska z GE zwraca uwagę<br />

na oprogramowanie, umożliwiające<br />

ocenę synchronii skurczu<br />

mięśnia lewej komory. – W tej<br />

chwili do klinik wchodzą możliwości<br />

oparte o obrazowanie 2D.<br />

Funkcje te pozwalają na szybką<br />

ilościową ocenę np. funkcji skurczowej<br />

lewej komory, w oparciu<br />

o metodę śledzenie plamki – mówi<br />

Katarzyna Olszowska.<br />

Według Jacka Stachowiaka obecnie<br />

bardzo popularne jest obrazowanie<br />

wolumetryczne 3D w czasie<br />

rzeczywistym. – Istotną kwestią jest<br />

to, żeby szybkość obrazowania pozwoliła<br />

na zebranie całej informacji<br />

z mięśnia sercowego w jednym<br />

cyklu pracy serca – dodaje. Do<br />

niedawna stosowane technologie<br />

nie pozwalały na zebranie pełnej<br />

akwizycji w ciągu jednego cyklu.<br />

Aparat potrzebował, aż czterech<br />

cykli serca. – Najnowocześniejsze<br />

aparaty posiadają systemy, które<br />

są w stanie zobrazować całą objętość<br />

serca, lewą i prawą komorę,<br />

w jednym cyklu. To jest już naprawdę<br />

górna półka – mówi Katarzyna<br />

Olszowska. – Dzięki temu obraz nie<br />

jest tak narażony na artefakty – dodaje.<br />

Dzięki tego typu obrazowaniu<br />

można uzyskiwać trójwymiarowe<br />

obrazy np. zastawek serca, czy<br />

oceniać funkcje lewej komory.<br />

W tej dziedzinie Philips może pochwalić<br />

się opracowaniem innowacyjnej<br />

technologii Pure Wave. – Wykorzystuje<br />

ona właściwości cieplne<br />

kryształów, które nie nagrzewają się,<br />

a tym samym nie powodują oparzeń<br />

w przewodzie pokarmowym pacjenta<br />

podczas jego badania – mówi<br />

Karol Wesołowski – Tę technologię<br />

docenili też klienci w ubiegłym roku,<br />

wybierając aparaty Philips w ramach<br />

programu Polkard fi nansowanego<br />

przez Ministerstwo Zdrowia – dodaje<br />

manager z Philipsa.<br />

Jak tłumaczy Jacek Stachowiak<br />

z Siemensa, nowoczesny aparat<br />

pozwala na prowadzenie zaawansowanych<br />

analiz. – Analiza lewej<br />

komory serca była do tej pory<br />

znana. Obecnie można również<br />

uzyskać analizy prawej komory<br />

serca – mówi Stachowiak. – Są to<br />

struktury nieregularne i do tej pory<br />

sprawiały pewne trudności przy<br />

analizie. Tymczasem w obrazie wolumetrycznym<br />

uzyskujemy pełną<br />

informację o całej funkcjonalności<br />

Temat numeru<br />

4/2010<br />

serca – wyjaśnia. Według niego<br />

ciekawą funkcją w najnowocześniejszym<br />

sprzęcie jest obrazowanie<br />

wewnątrzsercowe.<br />

Innowacją opartą na technologii<br />

Micro TEE, na którą zwraca uwagę<br />

Karol Wesołowski z Philipsa, jest<br />

możliwość precyzyjnej diagnozy<br />

pracy serca u dzieci o wadze już<br />

od 2 kg. – Dzięki temu kardiochirurg<br />

podczas operacji przeprowadzanej<br />

na przykład u wcześniaka<br />

nie musi działać „na oślep” – mówi<br />

Wesołowski.<br />

Według niego cena echokardiografów<br />

wyposażonych w najnowocześniejsze<br />

rozwiązania może<br />

dochodzić nawet do 1 mln zł.<br />

Zdaniem Jacka Stachowiaka kardiologiczny<br />

aparat USG z najwyższej<br />

półki koszuje około 700–800<br />

tys. zł, w zależności od konfi guracji.<br />

Zgadza się z tą opinią Katarzyna<br />

Olszowska z GE. Koszt<br />

zakupu aparatu jest uzależniony<br />

oczywiście od rodzaju oprogramowania<br />

aparatu, oraz od liczby<br />

sond. – Przykładowo sonda przezprzełykowa<br />

może kosztować około<br />

90–100 tys. zł – mówi Olszowska.<br />

RUTYNOWE BADANIA<br />

KARDIOLOGICZNE<br />

Na rynku od lat istnieje podział na<br />

echokardiografy i aparaty USG.<br />

Aparat dedykowany do kardiologii<br />

nie do końca sprawdza się w typowych<br />

badaniach USG i odwrotnie.<br />

Oddział kardiologiczny, z pewnością<br />

musi być wyposażony w echokardiograf.<br />

– Aparaty kardiologiczne<br />

klasy średniej na pewno powinny<br />

posiadać wszystkie opcje dopplerowskie.<br />

Istotne jest aby nie był to tylko<br />

standardowy doppler pulsacyjny<br />

i kolorowy, ale także tzw. doppler fali<br />

ciągłej, wykorzystywany do analizy<br />

szybkich przepływów – mówi Jacek<br />

Stachowiak. – Dobrze także, żeby<br />

aparaty wyposażone były w funkcję<br />

dopplera tkankowego, umożliwiającego<br />

analizę funkcjonalności mięśnia<br />

sercowego, nie tylko samych<br />

przepływów – dodaje ekspert z Siemensa.<br />

Echokardiograf koniecznie<br />

musi być wyposażony w głowicę<br />

sektorową do badań kardiologicznych,<br />

obsługującą ciągły doppler<br />

pod kontrolą obrazu. – Jeśli spektrum<br />

pacjentów jest większe, niż<br />

tylko osoby dorosłe, powinno być<br />

więcej głowic – mówi Przemysław<br />

Rzepka. – Często na oddziałach<br />

kardiologicznych wykonuje się także<br />

badania przezprzełykowe – dodaje.<br />

21


Temat numeru<br />

Jak już wspominaliśmy tego typu<br />

głowice to poważny wydatek w granicach<br />

nawet 100 tys. zł.<br />

Niektóre nowoczesne rozwiązania,<br />

które jeszcze niedawno były domeną<br />

aparatów klasy premium, obecnie<br />

są dostępne także w sprzęcie<br />

klasy średniej. Tego typu technologią<br />

w przypadku Siemensa jest<br />

opcja, umożliwiająca analizę skrętu<br />

mięśnia sercowego. – Polega to<br />

na detekcji wsierdzia i osierdzia za<br />

pomocą śledzenia punktów i pikseli.<br />

Uzyskujemy analizę, mówiącą<br />

o tym, jak bardzo mięsień się skręca.<br />

Otrzymujemy wektory informujące<br />

o sile i kierunku skrętu. Jest<br />

to dodatkowe spojrzenie na ocenę<br />

asynchronii pracy serca – tłumaczy<br />

Jacek Stachowiak. – Są to dodatkowe<br />

informacje dużo mówiące<br />

lekarzowi – dodaje. Ceny Aparatów<br />

klasy średniej zaczynają się od<br />

100 tys. zł. – Cena może sięgnąć<br />

w przypadku wyposażenia w zaawansowane<br />

rowiązania około 300<br />

tys. zł – informuje Jacek Stachowiak.<br />

Różnica w cenie jest zależna<br />

od oprogramowania, takiego jak<br />

różnego rodzaju analizatory, analizy<br />

kurczliwości, czy automaty wyliczające<br />

frakcje wyrzutowe.<br />

SKRININGOWE ECHO<br />

Na poziomie prywatnej praktyki badanie<br />

kardiologiczne USG ma na<br />

ogół charakter skrinigowy. Zdaniem<br />

Przemysława Rzepki większość<br />

nowoczesnych aparatów USG<br />

jest w stanie sprostać wymaganiom<br />

takiej praktyki. – Oczywiście<br />

w grę wchodzi odpowiednia konfi -<br />

guracja aparatu, chociażby wyposażenie<br />

w głowicę sektorową. Poza<br />

tym podstawową rzeczą w tego<br />

typu aparatach są ciągły doppler<br />

i kolorowy doppler – mówi prezes<br />

Trimed. Katarzyna Olszowska z<br />

GE uważa, że aparat do prywatnej<br />

praktyki i małych gabinetów powinien<br />

być niedrogi, ale niezawdony.<br />

– Podstawowe funkcje to obrazowanie<br />

harmoniczne, które teraz jest<br />

standartem, kolorowy doppler, doppler<br />

ciągły. Dobrze by było, gdyby<br />

aparat posiadał doppler tkankowy,<br />

spektralny, żeby można było ocenić<br />

zaburzenia funkcji rozkurczowej<br />

– wylicza Katarzyna Olszowska.<br />

Jej zdaniem szczególnie ważne<br />

dla prywatnej praktyki jest archiwum,<br />

czyli możliwość zapisywania<br />

danych pacjentów, także na nośnikach<br />

zewnętrznych. – Przydałoby<br />

się, żeby taki aparat miał możliwość<br />

22 4/2010<br />

podłączenia przynajmniej trzech<br />

sąd: sektorowej, liniowej i brzusznej,<br />

bo na ogół w prywatnych praktykach,<br />

oprócz kardiologów, pracują<br />

także lekarze innych specjalności<br />

– dodaje Olszowska. Według<br />

niej aparaty tego typu wyposażone<br />

już w zaawansowane opcje w swojej<br />

klasie mogą kosztować w granicach<br />

150-250 tys. zł. – Są pewne<br />

funkcje standardowe. Zawsze aparat<br />

kardiologiczny posiada doppler<br />

kolorowy i doppler fali ciągłej, bo to<br />

jest niezbędne, archiwum jest także<br />

w standardzie. Natomiast funkcje takie<br />

jak doppler tkankowy, stres echo,<br />

to są już dodatkowo płatne opcje<br />

– tłumaczy Katarzyna Olszowska.<br />

Zdaniem Krzysztofa Kaźmierczaka<br />

z Miro Med podstawowy aparat do<br />

diagnostyki kardiologicznej posiada<br />

podstawowe obrazowanie kardiologiczne,<br />

obrazowanie w zakresie<br />

dopplera kolorowego, w zakresie<br />

dopplera spektralnego, ciągłego<br />

pulsacyjnego, moduł EKG, służący<br />

do synchronizacji pacjenta podczas<br />

badana echokardiografi cznego,<br />

moduł badań stres echo oraz dopplera<br />

tkankowego. – Jeżeli mówimy<br />

o aparatach stacjonarnych, to ceny<br />

będą się wahały od 80 do 250 tys.<br />

zł za aparaty lepiej wyposażone, ale<br />

cały czas przeznaczone do podstawowej<br />

diagnostyki – informuje<br />

Krzysztof Kaźmierczak.<br />

APARATY PRZENOŚNE<br />

Coraz mocniejszą pozycję na rynku<br />

zdobywają aparaty przenośne,<br />

dzięki którym diagnostyka może<br />

się odbywać w domu pacjenta.<br />

– Szczególnie popularne są w mniejszych<br />

miejscowościach, gdzie kardiolog<br />

prowadzi pracę wyjazdową<br />

– mówi Krzysztof Kaźmierczak.<br />

Jego zdaniem z technicznego<br />

punktu widzenia aparaty przenośne<br />

są to urządzenia strice skriningowe.<br />

Zaawansowane możliwości<br />

są nadal zarezerwowane raczej dla<br />

aparatów stacjonarnych.<br />

– Sens używania przenośnych aparatów<br />

USG do badań kardiologicznych<br />

polega na tym, by ograniczyć<br />

konieczność powtarzania badań, za<br />

pierwszym razem uzyskując pewność<br />

diagnostyczną – uważa Karol<br />

Wesołowski z Philipsa. – Dzięki temu<br />

nie ma potrzeby transportowania pacjenta<br />

do kolejnego badania, które<br />

dopiero potwierdzi wynik pierwszego<br />

– dodaje.<br />

Siemens ma w ofercie aparat przenośny<br />

oparty na notebooku, ktory<br />

może mieć również zastosowanie<br />

kardiologiczne. – Jest to bardzo<br />

uniwersalny sprzęt. W jednym urządzeniu<br />

jest standardowy notebook<br />

z oprogramowaniem Windows. Po<br />

włączeniu odpowiedniej przystwki<br />

ultrasonografi cznej urządzenie<br />

zmienia się w ultrasonograf. Na<br />

komputerze można zainstalować<br />

specjalistyczne oprogramowanie<br />

obliczeniowe, dzięki czemu uzyskujemy<br />

swego rodzaju stację roboczą<br />

– tłumaczy Jacek Stachowiak. Według<br />

niego wszystkie zaawansowane<br />

rozwiązania, takie jak np. wektorowa<br />

ocena synchornii, to są opcje,<br />

które mogą być dostępne na takim<br />

przenośnym urządzeniu. Warunkiem<br />

jest zapewnienie odpowiedniej<br />

jakości sygnału, żeby jakość obrazu<br />

była dobra. – Z tego typu aparatem<br />

mogą współpracować zaawansowane<br />

głowice np. przezprzełykowe<br />

– informuje ekspert z Siemensa.<br />

Pewną niedogodnością tego rozwiązaia<br />

są np. ograniczone liczby<br />

portów. Przykładowo można podłączyć<br />

tylko jedną głowicę. Zdaniem<br />

Jacka Stachowiaka taki aparat można<br />

wykorzystywać z powodzeniem<br />

w szpitalu. Jego ogromym atutem<br />

jest mobilność. Lekarz, który wychodzi<br />

do pacjentów, będzie z pewnością<br />

z takiego sprzętu zadwolony.<br />

– Sprawdzi się też w przypadku<br />

kiedy będzie mało miejsca na aparat<br />

– dodaje Jacek Stachowiak. Jak informują<br />

w Siemensie, aparat przenośny<br />

można kupić wydając kwotę<br />

od 100 tys. zł wzyż. Cena może być<br />

większa w zależności od oprogramowania<br />

i liczby głowic.<br />

Jak tłumaczy Krzysztof Kaźmierczak<br />

w przypadku aparatów przenośnych<br />

można wyróżnić dwie<br />

grupy cenowe. Lekarze, dla których<br />

liczy się przede wszystkim<br />

cena, pewnie pokuszą się o zakup<br />

<strong>produktów</strong> producentów dalekowschodnich.<br />

Przedział cenowy<br />

w tej grupie producentów to będzie<br />

około 65-70 tys. zł za aparat<br />

w opcji kardiologicznej podstawowej.<br />

Aparaty renomowanych fi rm<br />

będą droższe, ale też bezpieczniejsze<br />

w eksploatacji.<br />

EKSTREMALNA „PRZENOŚNOŚĆ”<br />

W ofercie Siemensa jest ciekawe<br />

przenośne urządzenie, które zostało<br />

stworzone z myślą o kardiologii<br />

ambulatoryjnej, wręcz kardiologii ratunkowej.<br />

– Jest to urządzenie wielkości<br />

dłoni ze zintegrowaną jedną<br />

głowicą sektorową do badań serca<br />

– informuje Jacek Stachowiak. Taki<br />

sprzęt posiada ekran o przękątnej<br />

3,5’’. Jest to swego rodzaju nowoczesny<br />

stetoskop. – Urządzenie zaprojektowane<br />

jest tak, żeby mieściło<br />

się w kieszeni górnej fartucha amerykańskiego<br />

lekarza. Jest oczywiście<br />

dostępne w Polsce – mówi Jacek<br />

Stachowiak. Dwa tego typu urządzenia<br />

już zostały dostarczone do<br />

polskich placówek. Jak zapewniają<br />

w Siemensie jedno z nich funkcjonuje<br />

na bardzo poważnym oddziale<br />

kardiologicznym. – To urządzenie ma<br />

oczywiście ograniczone możliwości<br />

obliczeniowe, ale powtarzalność,<br />

trafność badań w porównaniu z dużymi<br />

aparatami jest zaskakująco wysoka<br />

– wyjaśnia ekspert z Siemensa<br />

– Tu największą rolę odgrywa możliwość<br />

bezpośredniego podejścia do<br />

pacjenta z przyrządem diagnostycznym<br />

– dodaje. Takie urządzenie to<br />

koszt rzędu 7 tys. euro.<br />

CENA TO NIE TYLKO SPRZĘT<br />

Ultrasonograf jest to sprzęt produkowany<br />

jednostkowo. Nie jest to<br />

produkcja masowa, jak telewizorów,<br />

czy odtwarzaczy DVD. Dlatego<br />

cena zawsze będzie dosyć wysoka.<br />

– Cena właściwie nie odpowiada w<br />

prosty sposób kosztom elektroniki,<br />

która jest w urządzenia, ale odpowiada<br />

raczej wycenie wiedzy, która<br />

została włożona w stworzenie aparatu<br />

– tłumaczy Przemysław Rzepka.<br />

Jego zdaniem cena aparatu jest<br />

uzależniona w głownej mierze od<br />

opcji, które aparat posiada. Przede<br />

wszystkim jest przepaść cenowa<br />

pomiędzy aparatami, które umożliwiają<br />

obrazowanie w trybie czarno–<br />

białym, a aparatami z dopplerem<br />

kolorowym. Jest to różnica nawet<br />

100%. – Kolejną rzeczą wpływającą<br />

na cenę jest chociażby fakt, czy<br />

aparat potrafi wykonać echo serca.<br />

Taka możliwość zwiększa cenę<br />

o około 30% – mówi prezes Trimed.<br />

Według niego ważny czynnik, który<br />

wpływa na cenę aparatu to liczba<br />

głowic, która determinuje spektrum<br />

badań, ktore danym sprzętem<br />

można wykonać. – Koszt głowicy<br />

to kwestia 5–10% wartości aparatu,<br />

więc jeśli głowic będzie cztery, czy<br />

pięć to wiadomo, że cena wzrośnie<br />

– mówi Przemysław Rzepka. Kolejną<br />

sprawą na którą zwraca uwagę<br />

jest możliwość wykonania badania<br />

trójwymiarowego 3D i 4D. – Tego<br />

typu opcja to koszt w granicach 10<br />

-15 tys. euro – informuje.<br />

Daniel Mieczkowski


GRZEGORZ J. GORYSZEWSKI<br />

ABSOLWENT Akademii Medycznej w Warszawie, kontynuował<br />

studia na University of South Carolina.<br />

W UZNANIU OSIĄGNIĘĆ powierzono mu stanowisko eksperta<br />

ds. polityki medycznej w Health and Human Services Finance<br />

Commission.<br />

DZIĘKI SUKCESOWI jaki osiągnął w rozpoczętej i prowadzonej<br />

w USA działalności biznesowej po powrocie do kraju współtworzył<br />

fi rmę Allenort, łącząc to z kontynuacją działalności naukowej, której<br />

wynikiem był uzyskany w roku 2002 w Instytucie Kardiologii<br />

w Warszawie tytuł doktora nauk medycznych. Obecnie jest Prezesem<br />

i współwłaścicielem Allenort Corporation.<br />

Na początku tego roku uruchomiliście<br />

kolejne Centrum Kardiologii<br />

Allenort, tym razem w Tomaszowie<br />

Mazowieckim. Swego<br />

czasu było głośno o waszych<br />

kłopotach z kontraktowaniem<br />

usług w NFZ. Czy teraz było podobnie?<br />

Mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem,<br />

że województwie łódzkim<br />

władze tamtejszego Funduszu<br />

myślą bardzo nowocześnie.<br />

Oznacza to po prostu, że dobrze<br />

rozumieją potrzeby rynku i starają<br />

się rozsądnie wyrównywać dostępność<br />

do specjalistycznego<br />

leczenia zgodnego ze standardami<br />

medycznymi. Rozmawiam z<br />

panem w drugiej połowie lutego,<br />

a umowę z NFZ mamy od początku<br />

tego miesiąca. Są to początki<br />

współpracy. Wszystko wskazuje<br />

4/2010<br />

Wywiad<br />

Allenort wchodzi<br />

na nowe rynki medyczne<br />

Grzegorz J. Goryszewski, prezes zarządu Allenort zdradza<br />

plany inwestycyjne związane z budową kolejnych<br />

placówek w Polsce. - Nie jest sztuką wybudować w Polsce<br />

duży szpital. Kluczowe jest zapewnienie odpowiedniego<br />

poziomu medycznego – twierdzi prezes<br />

na to, że ta współpraca będzie<br />

układała się harmonijnie.<br />

Wspomniał pan o naszych kłopotach,<br />

rzeczywiście dotyczyły one<br />

naszej placówki w Szczecinku.<br />

Lokalne władze były zdeterminowane,<br />

aby takie centrum tam<br />

powstało – jednak duże problemy<br />

pojawiły się w kontaktach<br />

z zachodniopomorskim NFZ. NFZ<br />

bardzo długo nie zauważał naszej<br />

obecności. Przez 9 miesięcy musieliśmy<br />

udowadniać sens istnienia<br />

tego ośrodka poprzez setki<br />

leczonych tam pacjentów w trybie<br />

nagłym i wstrzymując działalność<br />

planową. Fundusz płacił bowiem,<br />

i to nie w całości, tylko za zabiegi<br />

bezpośrednio ratujące życie, czyli<br />

wykonywane u pacjentów z zawałem<br />

serca. Kontraktu na zabiegi<br />

planowe, które przed atakiem serca<br />

mogą uchronić, podpisać nie<br />

chciał. Przeszliśmy prawdziwą gehennę,<br />

która o mało co nie skończyła<br />

się zamknięciem placówki.<br />

I działo się tak mimo faktu, że<br />

województwo zachodniopomorskie<br />

znajduje się na przedostatnim<br />

miejscu w kraju, jeśli chodzi<br />

o liczby wykonywanych procedur<br />

kardiologicznych.<br />

A jak radzi sobie nowe centrum<br />

w Tomaszowie?<br />

Mogę podać liczby, które będą<br />

mówiły same za siebie. Dwa zawały<br />

dziennie w trybie nagłym to ok.<br />

60 leczonych chorych miesięcznie<br />

w ośrodku powiatowym versus 80<br />

chorych miesięcznie w Instytucie<br />

Kardiologii w stołecznym Aninie.<br />

Z punktu widzenia potrzeb populacji<br />

tej części województwa łódzkiego<br />

umiejscowienie centrum<br />

w Tomaszowie Mazowieckim było<br />

strzałem w „dziesiątkę”.<br />

Czy będzie z waszej strony więcej<br />

takich strzałów?<br />

Jeśli chodzi o województwo<br />

łódzkie mamy do czynienia tam<br />

z sytuacją pewnej pustki w północnej<br />

części województwa:<br />

w powiecie kutnowskim mieszka<br />

100 tys. mieszkańców, sąsiednim<br />

łowickim (wraz z przylegającymi<br />

miejscowościami) kolejne 100 tys.<br />

osób, które nie mają bezpośredniego<br />

dostępu do kardiologii interwencyjnej.<br />

Dlatego też właśnie<br />

w Kutnie uruchomiliśmy kolejne<br />

Centrum Kardiologii Allenort.<br />

Uprzedzając pana pytanie – NFZ<br />

wie o tej placówce, zgłaszaliśmy<br />

chęć leczenia pacjentów. Mamy<br />

także dalsze plany rozwoju do-<br />

tyczące na razie dwóch miejsc<br />

w środkowej i południowej części<br />

Polski, ale ze względów biznesowych<br />

na razie nie mogę mówić<br />

o szczegółach. Planujemy także<br />

powstanie większego centrum<br />

referencyjnego w Warszawie dla<br />

naszych kompleksów na terenie<br />

kraju, gdzie znajdą się również<br />

oddziały kardiologii, kardiochirurgii<br />

oraz elektrofi zjologii.<br />

Są plany budowy miejskiego<br />

szpitala specjalistycznego<br />

na Ursynowie i Allenort chce<br />

być właścicielem i operatorem<br />

obiektu – szpitala który ma powstać<br />

na działce u zbiegu Gandhiego<br />

i Rosoła. Czy może pan<br />

potwierdzić informacje, że prowadzone<br />

są rozmowy w Urzędem<br />

Miasta St. Warszawy, tak<br />

aby ten szpital miał zakontraktowane<br />

usługi medyczne.<br />

Rzeczywiście prace nad realizacją<br />

tego projektu są już bardzo zaawansowane<br />

w dużej grupie silnych partnerów<br />

medycznych, budowlanych,<br />

menedżerskich i fi nansowych.<br />

Prace projektowe prowadzone są<br />

we współpracy z fi rmami architektonicznymi<br />

z zagranicy, także<br />

z USA, posiadającymi ogromne doświadczenie<br />

w tej branży i chcemy<br />

także wznowić rozmowy z miastem<br />

sprzed kilku lat<br />

Miasto chce, aby powstała tam<br />

pediatria, która w szpitalach<br />

prywatnych nie jest dochodowa<br />

i jest gotowe nawet dopłacać do<br />

jej działalności…<br />

Nie ma takiej formuły prawnej, która<br />

gwarantowałaby tego rodzaju<br />

23


24<br />

Wywiad<br />

usługi. Na pewno chcielibyśmy, aby<br />

był to szpital pełniący funkcję specjalistycznego<br />

szpitala miejskiego,<br />

z możliwością także zaawansowanego<br />

leczenia operacyjnego<br />

wszystkich (tych trudnych także)<br />

chorych w ramach powszechnego<br />

ubezpieczenia zdrowotnego<br />

wykorzystując bazę od 150<br />

do 300 łóżek.<br />

Na razie macie wizerunek małej<br />

sieci prywatnych klinik. Czy<br />

dobrym pomysłem byłoby połączenie<br />

sił z większym partnerem<br />

– prowadzicie ponoć rozmowy<br />

z Medicover?<br />

Jesteśmy otwarci na współpracę<br />

ze wszystkimi fi rmami rynku medycznego,<br />

które za najwyższy cel<br />

uznają jakość usługi medycznej.<br />

Nowe, ewentualne i przyszłe projekty<br />

mogą dojść do skutku przy<br />

współpracy z Medicover. Dzięki<br />

udanej inwestycji budowy szpitala<br />

w Wilanowie Medicover stał się<br />

znaczącym podmiotem w świadczeniu<br />

prywatnych szpitalnych<br />

usług medycznych. Chciałem przy<br />

tej okazji zwrócić uwagę, że oferta<br />

medyczna Allenort i Medicover<br />

nie są ze sobą konkurencyjne.<br />

Podkreślę także, że jeśli doszłoby<br />

do takiej współpracy to będziemy<br />

chcieli prowadzić naszą działalność<br />

pod brandem Allenort.<br />

Do tej pory raczej działaliście<br />

w małych miejscowościach, takich<br />

jak Szczecinek, Ełk, czy Tomaszów?<br />

Czy planujecie wejść<br />

z klinikami kardiologicznymi<br />

także do dużych miast?<br />

Polityka lokowania Centrów Kardiologii<br />

Allenort ma swoje uzasadnienie<br />

merytoryczne i była to<br />

nie tyle fi lozofi a działania fi rmy,<br />

tylko konieczność. Placówki kardiologiczne<br />

nie mogą powstawać<br />

w oddaleniu od pacjentów<br />

ze względu na specyfi kę leczenia<br />

i konieczność szybkiej kompetentnej<br />

interwencji lekarskiej.<br />

W Polsce powiatowej tego rodzaju<br />

kompleksów brakuje.<br />

Chcemy jednocześnie rozwijać<br />

także inne specjalności nowoczesnej<br />

medycyny, i te ze względu na<br />

swój charakter mogą mieć swoją<br />

lokalizację w większych miastach.<br />

W grę wchodzi np. radiochirurgia,<br />

neuroonkologia, czy neuroortopedia<br />

. Trwają prace budowlane przy<br />

4/2010<br />

szpitalu bródnowskim w Warszawie,<br />

gdzie pracujemy właśnie nad<br />

uruchomieniem kliniki neuroradiochirurgii.<br />

Znajdzie się tam pierwsze<br />

i jak dotąd jedyne w Polsce urządzenie<br />

– Gamma knife, czyli nóż gamma.<br />

Urządzenie to wykonuje szereg<br />

operacji mózgu, także guzów nowotworowych,<br />

w sposób bezinwazyjny<br />

w trybie ambulatoryjnym.<br />

Zabieg trwa do 40 min. po czym<br />

i pacjent opuszcza klinikę. Jest to<br />

nieinwazyjna metoda radiochirurgii,<br />

zastępująca skutecznie operację.<br />

Idea działania tego urządzenia polega<br />

na tym, iż wiele (ok. 200) wiązek<br />

promieniowania kobaltu kieruje<br />

się z różnych stron na jeden punkt<br />

w mózgu. Wiązki – osobno na tyle<br />

słabe, że nie niszczą tkanki, przez<br />

którą przechodzą – ogniskują się<br />

w jednym miejscu łącząc swoją siłę,<br />

zastępując skalpel neurochirurga<br />

niszcząc np. komórki nowotworu.<br />

Ile takie urządzenie kosztuje?<br />

Urządzenie takie aby skutecznie<br />

funkcjonowało wymaga dodatkowego<br />

sprzętu do diagnostyki<br />

obrazowej o bardzo dużej czułości<br />

i wysokiej klasie. Koszt powstania<br />

kliniki z zakupem wszystkich niezbędnych<br />

urządzeń dodatkowych<br />

i samego noża Gamma znacznie<br />

przekracza 35 mln złotych.<br />

Jak pana zdaniem wygląda<br />

obecnie atmosfera do inwestowania<br />

w prywatną służbę zdrowia<br />

w Polsce?<br />

To bardzo kompleksowe pytanie,<br />

ale odpowiem na nie w ten sposób:<br />

nie jest sztuką wybudować<br />

w Polsce duży szpital. Kluczowe<br />

jest zapewnienie odpowiedniego<br />

poziomu medycznego, pozyskanie<br />

wysokowykwalifi kowanego personelu,<br />

stworzenie możliwości rozwoju<br />

zawodowego i naukowego.<br />

I to, moim zdaniem, będzie wąskie<br />

gardło rozwoju prywatnej i nie tylko<br />

prywatnej medycyny w Polsce.<br />

Dlaczego?<br />

Od wielu lat, co najmniej od<br />

pięćdziesięciu, systematycznie<br />

prowadzone są działania prowadzące<br />

do obniżania rangi zawodu<br />

lekarza. Wystarczy spojrzeć<br />

na budowaną atmosferę wokół<br />

tego środowiska. Łatwiej do prasy<br />

przedostają się sensacje nega-<br />

tywnego wizerunku niż o udanej<br />

operacji na światowym poziomie.<br />

Brakuje nam także specjalistów<br />

w kraju – mamy może 5 osób które<br />

powtarzalnie i kompetentnie<br />

obsługują tomografy 64-rzędowe<br />

np. w badaniach kardiologicznych,<br />

kilkunastu elektrofi zjologów<br />

czy kilkunastu radioterapeutów. To<br />

kompromitująco niskie wskaźniki<br />

jak na blisko 40 milionowy kraj.<br />

Pojawiły się ostatnio informacje,<br />

że bierzecie udział w przetargu<br />

na prywatyzacje Zespołu<br />

Uzdrowisk Kłodzkich, największego<br />

w Polsce kompleksu<br />

uzdrowiskowego z kurortami<br />

Polanica-Zdrój, Duszniki-Zdrój<br />

i Kudowa-Zdrój. Skąd pomysł<br />

na rozszerzenie działalności?<br />

W Kudowie, można powiedzieć<br />

od niepamiętnych czasów, zajmowano<br />

się schorzeniami serca.<br />

Miejsce to określano nawet przydomkiem<br />

Herzbad (Herz – z niem.<br />

serce). Tak więc wpisujemy się<br />

w tę tradycję naszą działalnością<br />

kardiologiczną. Chcielibyśmy<br />

także rozwijać dalszą działalność<br />

leczniczo-uzdrowiskową, bo to<br />

miejsce ma bardzo duży potencjał<br />

rozwoju. Warto zwrócić uwagę, iż<br />

jako oferenci mamy kompetencję<br />

zarówno w branży dystrybucji


Fot. Allenort<br />

wody i medycynie. Przypomnę tylko,<br />

że jeden z naszych głównych<br />

udziałowców Marek Jutkiewicz, to<br />

były współwłaściciel i współtwórca<br />

rynkowego sukcesu fi rmy Hoop.<br />

A Uzdrowiska Kłodzkie to przecież<br />

także produkcja słynnych wód<br />

Wielka Pieniawa i Staropolanka.<br />

Skąd będziecie brać pieniądze<br />

na inwestycje, takie jak w Zakład<br />

Uzdrowisk Kłodzkich, czy<br />

też szpital i kolejne kliniki?<br />

Marek Jutkiewicz jako współwłaściciel<br />

Grupy Allenort dysponuje<br />

odpowiednimi środkami pozwalającymi<br />

na swobodny rozwój fi rmy.<br />

W 2008 roku sprzedał wszystkie<br />

posiadane przez siebie akcje fi rmy<br />

Hoop SA. Dodatkowo chciałem<br />

podkreślić, iż Grupa Allenort<br />

ma także bardzo duży własny potencjał<br />

rozwojowy.<br />

Jakimi kryteriami kierujecie się<br />

przy doborze sprzętu?<br />

Wymienię kilka takich kryteriów:<br />

jakość sprzętu, jego cena, komfort<br />

współpracy z przedstawicielami<br />

fi rm oraz odpowiedni serwis.<br />

A ile wobec tego kosztuje budowa<br />

szpitala w Polsce od podstaw?<br />

Są różne wyliczenia. Przyjmuje<br />

się, iż oddanie jednego łóżka<br />

szpitalnego w Polsce to koszt ok.<br />

1 mln zł. Według innych wyliczeń<br />

1 mkw. obiektu szpitalnego to<br />

koszt minimum 6 tys. zł, oczywiście<br />

w jednym i drugim przypadku<br />

bez wyposażenia, przy założeniu<br />

wielkości obiektu ok. 20-25 tys.<br />

mkw. powierzchni. Podsumowując<br />

można przyjąć, że jest to inwestycja<br />

rzędu od co najmniej 100<br />

do 250 mln złotych.<br />

Czy wobec niepewności podpisania<br />

kontraktu z NFZ banki<br />

chętnie fi nansują budowę tego<br />

rodzaju projektów?<br />

4/2010<br />

Wywiad<br />

Główny problem to rosnący koszt<br />

pieniądza w systemie bankowym,<br />

ponadto mała liczba specjalistów<br />

w bankach, którzy kompetentnie<br />

oceniają biznes plan przedsięwzięć<br />

medycznych. Brak wysokospecjalistycznej<br />

kadry do tworzenia<br />

biznesplanów, zarządzania<br />

projektami szpitalnymi i kadry medycznej.<br />

Musimy się więc zawsze<br />

borykać z problemem przygotowania<br />

dokumentacji, tak aby była<br />

ona strawna dla przedstawicieli<br />

instytucji fi nansowych.<br />

Rozmawiał<br />

Krzysztof Olszewski<br />

25


26<br />

Zarządzanie<br />

Rehabilitacja kardiologiczna<br />

Amerykańskie Stowarzyszenie Chorób Serca (American Heart Association)<br />

dumnie ogłosiło tryumf na łamach Circulation: „Wskaźnik śmiertelności<br />

wywołany chorobami serca dostosowany do wieku zmniejszył się<br />

o 30% w porównaniu z 1991”. Statystki mają to do siebie, że pozwalają<br />

na manipulacje liczbami<br />

Pomimo gwałtownego<br />

wzrostu nakładów i liczby<br />

wykonywanych procedur<br />

małoinwazyjnych<br />

w kardiologii (podwojenie<br />

w ciągu ostatnich 10 lat), dostępności<br />

wszystkich możliwych<br />

testów i badań zarówno inwazyjnych,<br />

jak i nieinwazyjnych, ryzyko<br />

zawału serca pozostaje na tym<br />

samym poziomie.<br />

4/2010<br />

PO 4 LATACH WSZYSCY ZMARLI<br />

Wyniki badania GUSTO w ostrym<br />

epizodzie wieńcowym wypadły<br />

identycznie dla populacji amerykańskiej,<br />

gdzie angiografi ę i interwencje<br />

oferowano kolejno 68% i<br />

31% pacjentów z zawałem, w porównaniu<br />

z kanadyjską, gdzie<br />

wartości były 2-3 krotnie mniejsze<br />

i wynosiły 35 i 12%. Wyniki kolejnego<br />

badania CARP (Coronary<br />

Artery Revascularisation Prophylaxis)<br />

wykazały jednoznacznie,<br />

że przedoperacyjna rewaskularyzacja<br />

(przezskórna lub kardiochirurgiczna)<br />

u pacjentów z miernym<br />

do umiarkowanego nasileniem<br />

choroby wieńcowej, nie skutkuje<br />

żadną wymierną korzyścią (śmiertelność,<br />

powikłania) u pacjentów<br />

chirurgicznych. W końcu słynne<br />

i kontrowersyjne badanie EVAR2<br />

MANAGER<br />

REHABILITATION<br />

SERVICES AND CENTER FOR<br />

HOME CARE AND HOSPICE<br />

LOYOLA UNIVERSITY<br />

MEDICAL CENTER<br />

Ewa Jaraczewska jest magistrem rehabilitacji ruchowej z 19-letnim stazem w Stanach Zjednoczonych.<br />

Przez ostatnie sześć lat prowadze oddzialy rehabilitacji, najpierw w Instytucie Rehabilitacji w Chicago<br />

(w rankingach „World News and Report” najlepszy instytut rehabilitcji w Stanach Zjednoczonych), a obecnie<br />

w Loyola University Medical Center, gdzie kieruje rehabilitacja ostra, odddzialem rehabilitacyjnym, oddzialem<br />

ambulatoryjnym dzieciecym i rehabilitacja domowa. Loyola University Medical Center jest znany z<br />

wielu specjalnosci, z ktorych wymienie leczenie oparzen, transplantologie (serca, pluc i szpiku kostnego),<br />

neurologie i choroby serca. Oprocz obowiazkow kierowniczych, nadal aktywnie pracuje z pacjentami.<br />

u pacjentów z tętniakiem aorty<br />

brzusznej powyżej 50 mm (granica<br />

operacyjności). Poddana<br />

badaniu kohorta pacjentów nie<br />

kwalifi kujących się, ze względu na<br />

stan ogólny, do operacji klasycznej,<br />

została podzielona na grupę<br />

leczoną przezskórną implantacją<br />

stentgraftu i poddana obserwacji.<br />

Nie zanotowano żadnych różnic<br />

dotyczących przeżycia w obu grupach<br />

(stentgraft kosztuje powyżej<br />

80 tys. zł), po czterech latach obserwacji<br />

wszyscy pacjenci zmarli.<br />

Wniosek badaczy, który zaszokował<br />

świat medyczny niech stanie<br />

się mottem tego artykułu „pacjenci<br />

o znacznie ograniczonej<br />

wydolności fi zycznej nie odnoszą<br />

korzyści z leczenia tętniaka aorty<br />

brzusznej”. Jak więc poprawić<br />

taką wydolność u pacjentów ze<br />

schorzeniami naczyniowo sercowymi,<br />

a przede wszystkim jak ją<br />

zdefi niować?<br />

ZINTEGROWANY ZESPÓŁ<br />

PRACUJE NA SUKCES<br />

Powyższy wywód jest rekapitulacją<br />

wykładu inaugurującego otwarcie<br />

sekcji kardiorehabilitacji, która<br />

stała się integralną częścią ośrodka<br />

rehabilitacji Loyola University,<br />

którym kieruję. Wskazuje także na<br />

to, jakiej wiedzy wymaga się od<br />

współczesnego rehabilitanta, lidera<br />

w procesie przywracania sprawności<br />

fi zycznej. Nigdzie lepiej nie<br />

widać, że osiągnięcia ośrodka są<br />

wynikiem pracy zintegrowanego<br />

zespołu przedstawicieli różnych<br />

dziedzin. Na modelu naszej sekcji<br />

wzorują się prywatne przychod-


z perspektywy USA<br />

nie i szpitale specjalizujące się<br />

w leczeniu określonych schorzeń<br />

naczyniowo-sercowych (stopa cukrzycowa,<br />

przewlekła niewydolność<br />

żylna, oddziały udarowe).<br />

Przetrwanie placówki leczniczej<br />

zależy od dobrze zorganizowanej<br />

i pielęgnowanej sieci specjalistów,<br />

którzy kierują do nas pacjentów.<br />

Szpitalowi zależy na pozytywnym<br />

bilansie ekonomicznym i wysokim<br />

rankingu ogólnostanowym i krajowym.<br />

O sukcesie szpitala decydują<br />

następujące elementy: efektywne<br />

wykorzystanie zasobów (mierzone<br />

za pomocą długości hospitalizacji),<br />

efekt leczenia (procent przeżycia<br />

„adjusted coronary survival<br />

rate”) i wydolność fi nansowa szpitala.<br />

Dodatkowo badania wykazały,<br />

że krótszy pobyt w szpitalu nie<br />

wpływa na wskaźnik śmiertelności<br />

po zawale serca.<br />

POMIAR SKUTECZNOŚCI<br />

SZPITALA<br />

Średnia pobytu pacjenta w szpitalu<br />

jest wskaźnikiem mierzącym skuteczność<br />

terapeutyczną szpitala.<br />

Wskaźnik, podawany do wiadomości<br />

publicznej stanowi podstawę<br />

analizy systemu ubezpieczenia<br />

i wypłaty za leczenie. Przyjmuje<br />

się, że szpitale dążące do skrócenia<br />

pobytu pacjenta, lepiej wykorzystują<br />

środki przeznaczone na<br />

leczenie. Jak tłumaczy się taką zależność,<br />

która w mentalności społeczeństwa<br />

musi budzić sprzeciw.<br />

Pacjent oczekuje pełnego powrotu<br />

do zdrowia, domaga się zwłaszcza<br />

kompleksowej opieki w ośrodkach<br />

pełnoprofi lowych.<br />

Szpital, który potrafi lepiej wykorzystać<br />

istniejące możliwości, zwiększa<br />

efektywność leczenia, skraca<br />

pobyt pacjenta w szpitalu, może<br />

także przeznaczyć swoje zyski na<br />

rekrutację i edukację personelu,<br />

który z kolei utrwali, a nawet poprawi<br />

efektywność. Posiadając większe<br />

zasoby fi nansowe (statystycznie<br />

50% fi nansów szpitalnych<br />

przeznaczonych jest na zarobki<br />

personelu i świadczenia socjalne)<br />

szpital może zatrudnić, utrzymać<br />

i motywować pracowników wybranych<br />

spośród najlepszych. Wyższe<br />

pensje są magnesem zwłaszcza<br />

dla młodych ludzi, a to daje kadrze<br />

zarządzającej możliwość wyboru<br />

najzdolniejszych kandydatów.<br />

AMERYKAŃSKI MODEL<br />

REHABILITACJI<br />

Programy szpitalnej rehabilitacji<br />

kardiologicznej w wersji optymalnej<br />

opierały się na schemacie<br />

HFDM (Heart Failure Disease<br />

Management Program) z lat 2005<br />

-2007. Program umożliwił wprawdzie<br />

poprawę wyników leczenia,<br />

ale założenia i prowadzenie były<br />

zbyt skomplikowane i kosztowne<br />

w proporcji do uzyskanego<br />

efektu. Analiza kosztów leczenia<br />

przed i po wprowadzeniu programu<br />

HFDM, wykazała, że straty<br />

dla naszego szpitala z tytułu leczenia<br />

350 pacjentów z chorobą<br />

niedokrwienną serca wyniosły<br />

652,643 tys. USD, natomiast zysk<br />

dla ubezpieczenia 713,661 tys.<br />

USD.<br />

Zamiast wiec wprowadzenia takich<br />

„niezależnych” programów,<br />

leczenie pacjentów po zawale<br />

serca prowadzimy, opierając się<br />

na wytycznych „Get with the guidelines-Heart<br />

Failure” wydanych<br />

przez AHA według algorytmu<br />

opracowanego w naszym ośrodku<br />

rehabilitacji.<br />

PROGRAM REHABILTACJI<br />

KTÓRY SIĘ SPRAWDZIŁ<br />

Ostatnią inicjatywą, która zapewniła<br />

nam najlepszy w historii wynik<br />

audytu był program dla chorych<br />

z przewlekłym niedokrwieniem<br />

kończyn dolnych. Podstawowe<br />

założenia programu opracowaliśmy<br />

na podstawie analizy historii<br />

naturalnej choroby i alarmującego<br />

wzrostu amputacji w ciągu<br />

ostatnich 10 lat. Dysponując od-<br />

działem ortopedycznym i naczyniowym<br />

w naszym szpitalu, jesteśmy<br />

zobowiązani konsultować<br />

każdego pacjenta poddanego<br />

amputacji. Większość stanowią<br />

amputacje naczyniowe, prawie<br />

połowa dotyczy chorych z cukrzycą.<br />

Przewlekłe niedokrwienie<br />

kończyn dolnych stanowi problem<br />

dla 20% populacji amerykańskiej<br />

powyżej 65 roku życia, u około<br />

30 % pacjentów choroba będzie<br />

miała charakter postępujący.<br />

Głównym objawem przewlekłego<br />

niedokrwienia kończyn jest chromanie<br />

przestankowe pojawiające<br />

się w czasie aktywności fi zycznej.<br />

Istnieją przekonywujące dowody,<br />

że ćwiczenia poprawiają ogólną<br />

sprawność sercowo naczyniową<br />

i długość życia w tej populacji oraz<br />

ograniczają ryzyko zawału serca<br />

i udaru mózgu.<br />

Ponieważ zasadniczy problem w tej<br />

chorobie polega właśnie na ograniczeniu<br />

aktywności fi zycznej<br />

z powodu bólów mięśni kończyn<br />

dolnych, opracowaliśmy program<br />

kontrolowanej rehabilitacji ruchowej.<br />

Trzymiesięczny schemat rehabilitacji<br />

ruchowej opierał się na<br />

ćwiczeniach marszowych w plenerze<br />

i na bieżni. Wprowadziliśmy<br />

kursy edukacyjne zdrowego trybu<br />

życia, raz w miesiącu sprawdzaliśmy<br />

poziom lipidów, glukozy i fi -<br />

brynogenu. Chorzy z grupy ryzyka<br />

przewlekłego niedokrwienia<br />

kończyn dolnych mają kilkunastokrotnie<br />

wyższą predyspozycję<br />

do zachorowania na inne choroby<br />

naczyniowe, w tym tętniaka aorty<br />

brzusznej. Nieświadomi początkowo<br />

wyników badania europejskiego<br />

EVAR2, rozpoczęliśmy<br />

program „fi tnessu”, wyprzedzając<br />

wnioski końcowe i zalecenia badaczy.<br />

Jesteśmy dumni, że rehabilitanci<br />

stają się liderem zespołu<br />

profi laktyki wtórnej w chorobach<br />

sercowonaczyniowych.<br />

Ewa Jaraczewska<br />

4/2010<br />

Zarządzanie<br />

AMERYKAŃSKIE<br />

DANE STATYSTYCZNE<br />

ŚMIERTELNOŚĆ: dane z roku<br />

2006 wskazują, że choroby sercowonaczyniowe<br />

były przyczyną<br />

34.2% (829.072) wszystkich<br />

zgonów, czyli 1 na 2.9 w USA<br />

CHOLESTEROL: w latach<br />

1999-2000 i 2005-2009, średni<br />

poziom cholesterolu całkowitego<br />

u mężczyzn po 40 roku życia<br />

i kobiet po 60-tym zmniejszył<br />

się z 204 mg/ dl do 199 mg/ dl.<br />

AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA: Pomimo<br />

rekomendacji intensywnego<br />

wysiłku trwającego minimum<br />

10 minut dziennie (takiego,<br />

który doprowadza do intensywnego<br />

pocenia i znacznego<br />

przyspieszenia oddechu/ akcji<br />

serca), 62% dorosłych w wieku<br />

od 18 lat neguje ten rodzaj<br />

aktywności<br />

NADWAGA: Nadwaga (przekroczenie<br />

95 centyla BMI)<br />

dotyczyła 4% populacji dzieci<br />

w wieku 6- 11 lat na przełomie<br />

1971-1974 i zwiększyła się do<br />

17% w 2003-2006. Nadwaga<br />

u młodzieży w wieku 12-19 lat<br />

obejmowała odpowiednio 6.1%<br />

i 17.6% populacji. U niemowląt<br />

od 6 do 23 miesiąca, stosunek<br />

wagi do wieku wynosił 7.2%<br />

i 11.5% w latach 1976-1980 i<br />

2003-2006.<br />

27


28<br />

Wywiad W<br />

W jakim kierunku zmierzają prace<br />

nad wymaganiami dotyczącymi<br />

sterylizacji i dezynfekcji<br />

w placówkach medycznych?<br />

Co według Pana należałoby poprawić<br />

w obecnych uregulowaniach?<br />

Jednym z zasadniczych elementów<br />

procesu obejmującego diagnozowanie<br />

i leczenie pacjentów,<br />

jest profesjonalne reprocesowanie<br />

wyrobów medycznych do ponownego<br />

użycia. Sterylizatornie<br />

muszą sprostać przede wszystkim<br />

wymaganiom medycznym,<br />

związanym ze starannością wykonania<br />

poszczególnych etapów<br />

reprocesowania. Aby wszystkie<br />

przeprowadzane procesy sterylizacyjne<br />

były powtarzalne, powinny<br />

się odbywać w warunkach<br />

szczególnych, przy użyciu wyspecjalizowanego<br />

sprzętu. Ogromne<br />

znaczenie przypisać również należy<br />

personelowi wykonującemu<br />

te czynności, które wymagają<br />

wysoce profesjonalnych umiejętności,<br />

zdobywanych przez ustawiczne<br />

kształcenie teoretyczne<br />

i praktyczne. Dlatego też podejmujemy<br />

szereg działań, prowadząc<br />

w wielu ośrodkach na terenie<br />

kraju kursy kwalifi kacyjne dla pracowników<br />

szpitalnych i poza szpi-<br />

4/2010<br />

70% szpitali<br />

do reorganizacji<br />

Zdaniem Waldemara Olszaka przewodniczącego<br />

Stowarzyszenia Kierowników Szpitalnej Sterylizacji<br />

i Dezynfekcji branża czeka na szybkie zakończenie<br />

prac legislacyjnych związanych z przygotowywanym<br />

rozporządzeniem w sprawie szczegółowych<br />

wymagań sanitarno-higienicznych<br />

talnych sterylizatorni. Są one prowadzone<br />

w oparciu o napisany<br />

przez nas program i zatwierdzony<br />

przez Ministerstwo Zdrowia. Ponadto<br />

uczestniczymy w pracach<br />

związanych z przygotowywanym<br />

w ministerstwie rozporządzeniem,<br />

mającym uregulować wymagania<br />

jakim mają odpowiadać placówki<br />

ochrony zdrowia. Zawarte w nim<br />

zapisy, między innymi, stanowią<br />

o roli i organizacji centralnych i gabinetowych<br />

sterylizatorni. Postawione<br />

przez nas wymogi, zgodne<br />

z obowiązującymi w Europie normami,<br />

powinny uregulować dotychczasowe<br />

zaniedbania.<br />

Jak Pan uważa w jaki spoób<br />

przepisy unijne wpływają, lub<br />

będą wpływały na uregulowania<br />

dotyczące centralnych sterylizatorni<br />

w naszym kraju?<br />

Stowarzyszenie, będąc członkiem<br />

Światowego Forum Sterylizacji,<br />

poprzez przyjęte kierunki działań,<br />

zmierza przede wszystkim do<br />

zniwelowania opóźnień wobec<br />

państw członkowskich, głównie<br />

„starej Unii, w zakresie ujednolicenia<br />

standardów kształcenia pracowników<br />

sterylizatorni, utworzenia<br />

stałej bazy szkoleniowej oraz<br />

nieustannego podnoszenia kwa-<br />

lifi kacji i tym samym uprawnień<br />

osób już przeszkolonych.<br />

Jak Pan ocenia stan wyposażenia<br />

polskich szpitali w urządzenia<br />

do sterylizacji i dezynfekcji?<br />

Co na ten temat można wywnioskować<br />

z danych SKSSiD?<br />

Odpowiedź na to pytanie znajdziemy<br />

w liczbie członków naszego<br />

stowarzyszenia. Na chwilę<br />

obecną posiadamy dwustu siedmiu<br />

członków zwyczajnych, co<br />

oznacza, że reprezentują oni około<br />

30% szpitali w Polsce, posiadających<br />

centralne sterylizatornie<br />

zorganizowane wg europejskich<br />

wzorców. Reszta więc szpitali<br />

musi ulec reorganizacji w tym<br />

zakresie. Ponadto pozostaje jeszcze<br />

wiele do zrobienia w zakresie<br />

sterylizatorni gabinetowych. Stąd<br />

nasza inicjatywa organizowania<br />

jednodniowych szkoleń tematycznie<br />

związanych z zagadnieniami<br />

sterylizacji i dezynfekcji, a skierowanych<br />

do osób profesjonalnie<br />

związanych z higieną szpitalną,<br />

działalnością zabiegową i pracą<br />

w gabinetach stomatologicznych<br />

lub innych.<br />

Jak Pan uważa, czy outsourcing<br />

procesów sterylizacyjnych może<br />

być dobrym rozwiązaniem dla<br />

szpitali w naszym kraju? Jakie<br />

są możliwości świadczenia takich<br />

usług przez sterylizatornie<br />

zewnętrzne np. prywatne?<br />

W Europie podejmowane są próby<br />

tworzenia pojedynczych usług<br />

outsourcingowych, a dotyczą one<br />

wybranych krajów wysokorozwiniętych.<br />

W Polsce również powstało<br />

kilka takich sterylizatorni,<br />

jednak nie cieszą się one zbyt<br />

wielką popularnością. Znaczną<br />

trudnością w ich funkcjonowaniu<br />

jest spełnienie Normy PN EN ISO<br />

9001 luty 2009 oraz<br />

Rozporządzenia Ministra Zdrowia<br />

z trzeciego grudnia 2002 r. w sprawie<br />

wymagań Dobrej Praktyki Wytwarzania<br />

na podstawie Prawa farmaceutycznego<br />

Dz.U. 126,1381;<br />

113,984; 141,1181; 152,1265, które<br />

w warunkach szpitala są łatwiejsze<br />

do kompleksowego zrealizowania<br />

i wbrew lansowanym opiniom<br />

ekonomiczniejsze. Związanie się<br />

szpitala z fi rmą zewnętrzną budzi<br />

wiele kontrowersji, wynikających<br />

z obaw o terminowość dostaw, na<br />

którą ma przede wszystkim wpływ<br />

konieczność szybkiej realizacji<br />

usługi i szczupłość zasobów narzędziowych.<br />

Ponadto cena usługi<br />

bez wątpienia będzie wzrastać,


4/2010


30<br />

Wywiad<br />

choćby z braku stabilizacji ekonomicznej<br />

kraju. Poza tym, szpital<br />

pozbywający się sterylizatorni<br />

u siebie, stawia usługobiorcę<br />

w sytuacji bez wyjścia. Temat ten<br />

można by znacznie jeszcze rozwinąć,<br />

poszukując wielu argumentów<br />

przemawiających za sterylizacją<br />

szpitalną.<br />

Jak wypada stan wyposażenia<br />

polskich placówek medycznych<br />

w zakresie szpitalnej sterylizacji<br />

i dezynfekcji w porównaniu<br />

4/2010<br />

Getinge<br />

Fot.<br />

z krajami Europy Zachodniej? wacji, nawet przewyższają niektóre porządzeniem – w sprawie szcze-<br />

Jakie są Pana zdaniem potrze- placówki z krajów europejskich. gółowych wymagań sanitarno-hiby<br />

inwestycyjne i modernizacyjgienicznych,<br />

jakim powinny odpone<br />

w naszym kraju jeżeli chodzi Jakie są Pana zdaniem najpilwiadać obiekty usługowe, w których<br />

o ten obszar?<br />

niejsze sprawy do załatwienia wykonywana jest sterylizacja lub<br />

w naszym kraju w obszarze usługi z użyciem sprzętu wyma-<br />

Potrzeby organizacji nowych, czy szpitalnej sterylizacji i dezynfekgającego sterylizacji, sposobów<br />

też readaptacji starych sterylizatorcji, które mogłyby doprowadzić zapobiegania zakażeniom i choni<br />

pozostawia jeszcze wiele do ży- do poprawy bepieczeństwa epirobom zakaźnym oraz kwalifi kacji<br />

czenia. Jak wcześniej podkreśliłem demiologicznego pacjentów? osób uprawnionych do realizacji<br />

jest ich wciąż za mało. Natomiast<br />

procedur dekontaminacji. Ważne<br />

te, które powstały i nadal są w bu- Przede wszystkim szybkie zakoń- jest kontynuowanie powszechnej<br />

dowie spełniają wszystkie wymogi czenie prac legislacyjnych zwią- edukacji w obszarze sterylizacji<br />

unijne. Jak z wynika z moich obser- zanych z przygotowywanym roz- i dezynfekcji, sfi nalizowanie rozpo


czętego procesu uzawodowienia<br />

pracowników sterylizacji. Czekamy<br />

na rozpoczęcie działalności powołanego<br />

Konsultanta Naukowego<br />

Stowarzyszenia w osobie dr n.med.<br />

Barbary Waszak i powoływanie do<br />

życia nowych sterylizatorni. Przy<br />

okazji pragnę zakomunikować iż<br />

z dniem szesnastym marca b.r.<br />

nasze stowarzyszenie zmieniło<br />

nazwę na Polskie Stowarzyszenie<br />

Rozwoju Sterylizacji i Dezynfekcji<br />

Medycznej.<br />

Jakie są obecnie dostępne najnowocześniejsze<br />

rozwiązania<br />

w zakresie centralnej sterylizacji?<br />

Jakie nowoczesne rozwiązania,<br />

jeżeli chodzi o urządzenia<br />

do centralnej steryliacji są dostępne<br />

na polskim rynku i w jakim<br />

kierunku zmierza rozwój<br />

w dziedzinie technologii centralnej<br />

sterylizacji?<br />

Najpowszechniejszą metodą<br />

sterylizacji pozostaje nadal stosowanie<br />

nasyconej pary wodnej.<br />

W obliczu zagrożeń skażeniem<br />

prionami, metoda sterylizacji parowej,<br />

wydaje się wg nauk sto-<br />

sowanych metodą z wyboru. Ponadto<br />

rozwój technik medycznych<br />

predestynuje coraz większą liczbę<br />

wyrobów medycznych do tego rodzaju<br />

sterylizacji. Potrzeba stosowania<br />

sterylizacji niskotemperaturowej<br />

schodzi na plan drugi.<br />

Jeżeli chodzi o mycie i dezynfekcję<br />

to poprzez normę PN EN ISO<br />

15883 1-4 preferowanym kierunkiem<br />

jest automatyzacja tych procesów.<br />

W zakresie kontroli procesów mycia<br />

i sterylizacji, obok nadal dość<br />

powszechnych chemicznych i biologicznych<br />

testów pojawiają się<br />

elektroniczne mierniki, zapewniające<br />

szersze zakresy rejestracji<br />

krytycznych warunków procesów<br />

i pozwalające na komputerową<br />

dokumentację. Coraz więcej sterylizatorni<br />

zaopatrywanych jest też<br />

w elektroniczne systemy rejestracji<br />

obiegu narzędzi i dokumentacji<br />

przebiegu procesów sterylizacyjnych.<br />

Nakazem chwili staje się bezwzględna<br />

konieczność prowadzenia<br />

procesów dekontaminacyjnych<br />

w procesach walidowanych.<br />

Rozmawiał: Daniel Mieczkowski<br />

Najnowszej generacji<br />

sterylizatory plazmowe<br />

Szybka sterylizacja – bezpieczne narzędzia<br />

<strong>Nowoczesna</strong> technologia sterylizacji plazmowej zapewnia całkowicie bezpieczną<br />

i wyjątkowo szybką sterylizację narzędzi, sprzętów i delikatnych akcesoriów<br />

medycznych.<br />

Bezpieczny dla środowiska system sterylizacji niskotemperaturowej, oparty na<br />

nadtlenku wodoru, sprawdza się szczególnie przy sterylizacji drogich i delikatnych<br />

urządzeń.<br />

Zalety:<br />

◆ Sterylizacja przewodów rurkowatych 1 x 10 000 mm bez dodatkowych akceleratorów w czasie poniżej 40 min (HMTS-80e,<br />

HMTS-SES), 70 min (HMTS-142). Jeden wkład H 2 O 2 wystarcza na: 20 cykli (HMTS-80, HMTS-SES), 14 cykli (HMTS-142)<br />

◆ Sterylizatory HMTS-80, HMTS-SES posiadają duży 5,6” dotykowy, kolorowy wyświetlacz ciekłokrystaliczny<br />

◆ Sterylizator HMTS-142 posiada duży 8,4” dotykowy, kolorowy wyświetlacz ciekłokrystaliczny<br />

◆ Alarmy wypowiadane słownie<br />

◆ Wbudowana karta pamięci rejestrująca parametry każdego cyklu<br />

◆ Wbudowana drukarka rejestrująca każdy etap cyklu wraz z wydrukiem grafi cznym<br />

◆ Urządzenia posiadają kółka umożliwiające łatwe przemieszczanie<br />

◆ Wygodne podłączenie do prądu 230 V<br />

W zależności od potrzeb proponujemy sterylizatory o różnych pojemnościach: 44 l, 80 l, 142 l i 142l wersja przelotowa.<br />

SKUTECZNOŚĆ, SZYBKOŚĆ, BEZPIECZEŃSTWO<br />

SIEDZIBA GŁÓWNA:<br />

ul. Fabryczna 17, 65-410 Zielona Góra<br />

Tel./fax (68) 329 33 23, tel. (68) 329 33 43<br />

centrala@greenpol.com.pl, www.greenpol.com.pl<br />

31<br />

4/2010<br />

www.sterylizatoryplazmowe.pl


32<br />

Wyposażenie<br />

KONIEC<br />

z białymi kitlami?<br />

Coraz więcej placówek korzysta z odzieży medycznej<br />

niestandartowej. Producenci oferują nowe kroje i kolory.<br />

Przy doborze odzieży trzeba zwrócić uwagę na jakość tkaniny.<br />

Rozpiętość cenowa oferowanej odzieży jest bardzo duża<br />

Z<br />

obserwacji producentów<br />

odzieży medycznej wynika,<br />

iż coraz więcej placówek<br />

decyduje się na odejście<br />

od koloru białego.<br />

– Oferowane obecnie możliwości<br />

zachęcają do eksperymentowania<br />

w innych, niż powszechnie stosowanych<br />

kolorach. Najnowszej generacji<br />

tkaniny, nawet te o bardzo<br />

intensywnych barwach, mogą być<br />

prane w najwyższych temperaturach,<br />

nadają się do wybielania oraz<br />

łączenia z białymi kolorami – mówi<br />

Ewa Wiertelak z fi rmy Medora.<br />

Zdaniem Katarzyny Dziury z fi rmy<br />

Eldan, już jakiś czas temu nastąpiła<br />

zmiana wizerunku lekarza czy<br />

pielęgniarki w białym kitlu. – Z roku<br />

na rok pojawiają się w naszych placówkach<br />

nowe kolory; żółty, łosoś,<br />

kiwi , beż i brąz. Zyskują one wielu<br />

zwolenników i przeciwników zarówno<br />

wśród personelu medycznego<br />

jak i wśród pacjentów – mówi Katarzyna<br />

Dziura. – Na pewno jednak<br />

biel jest i zawsze będzie wiodącym<br />

kolorem w służbie zdrowia – dodaje.<br />

Według Gabrieli Witt z Joke<br />

jesteśmy wciąż społeczeństwem<br />

w dużej mierze konserwatywnym,<br />

trudno akceptującym zmiany.<br />

– Widok pani doktor w ubranku<br />

np. fi oletowym może zaskakiwać<br />

pacjentów , ale jednocześnie sprawić,<br />

że zacznie zmniejszać się dystans<br />

między lekarzem a pacjentem<br />

– mówi Gabriela Witt. – Zależy<br />

to również od środowiska w jakim<br />

pracuje lekarz. Czy jest to mała,<br />

czy większa miejscowość – zauważa.<br />

Jednak z doświadczenia fi rmy<br />

Medora wynika, że placówki które<br />

zdecydowały się, choć na częściowe<br />

odejście od koloru białego,<br />

do dawnych przyzwyczajeń już<br />

nie wracają. Remigiusz Orzeszko<br />

4/2010<br />

z fi rmy Stelo, dystrybutora odzieży<br />

Cherokee zwraca uwagę na fakt,<br />

że w ostatnich latach trendem we<br />

wszelkiego rodzaju specjalizacjach<br />

jest zwrócenie uwagi na psychologiczną<br />

stronę kontaktu z pacjentem.<br />

– Dodatkowo warto zasygnalizować<br />

fakt, że pacjenci oglądają<br />

coraz popularniejsze ostatnio seriale<br />

zachodnie o tematyce lekarskiej,<br />

których bohaterowie noszą<br />

głównie kolorową odzież roboczą<br />

i naturalnie kojarzą taki wizerunek<br />

specjalisty z pozytywnymi emocjami<br />

– mówi Remigiusz Orzeszko.<br />

NZOZY BARDZIEJ KOLOROWE<br />

Na ogół częściej na zmianę fasonu<br />

i kolorystyki decydują się placówki<br />

niepubliczne. – Zdecydowanie<br />

większe możliwości zakupu<br />

mają małe samodzielne placówki<br />

– mówi Gabriela Witt. – Dla takich<br />

odbiorców liczy się przede wszystkim<br />

jakość odzieży, jej trwałość,<br />

mniejsza konieczność jej wymiany<br />

– a co za tym idzie mniejsze wydatki<br />

oraz estetyka, dopasowanie<br />

kolorystyczne do wnętrza gabinetu<br />

bądź jego wystroju – tłumaczy.<br />

Według niej pracownicy szpitali<br />

publicznych w wyborze odzieży<br />

są „skazani „ na przetargi, gdzie<br />

decyduje cena, a nie jakość<br />

odzieży. – Sektor publicznej służby<br />

zdrowia, który przecież ciągle<br />

jest największym odbiorcą dzieży<br />

medycznej, nadal ma małą wiedzę<br />

o odzieży i psuje rynek zapisami<br />

SIWZ, w których cena to 100%<br />

kryterium wyboru – mówi Marcin<br />

Biedzki z fi rmy Balmarq.<br />

ZA ILE ODZIEŻ<br />

Rynek odzieży medycznej jest<br />

rynkiem bardzo specyfi cznym,<br />

wymaga od producentów dużej<br />

elastyczności. Zdaniem Ewy Wiertelak<br />

z Medory można rozróżnić<br />

przynajmniej trzy kategorie <strong>produktów</strong>.<br />

Pierwsza kategoria, to<br />

odzież, która szyta jest masowo<br />

i decydującym czynnikiem jest<br />

cena np. dla dużych odbiorców<br />

min. takich jak szpitale, fi rmy farmaceutyczne,<br />

duże laboratoria<br />

itp. Cały proces produkcyjny przygotowany<br />

jest tak, aby zminimalizować<br />

koszty, ma to wpływ na<br />

rodzaj użytej tkaniny, dodatków<br />

oraz sposób wykończenia. Cena<br />

zakupu jest relatywnie niska. Druga<br />

kategoria odzieży to ta, która<br />

produkowana jest w małych zakładach,<br />

niejednokrotnie w warunkach<br />

domowych, lub przez fi rmy<br />

nastawione na produkcję odzieży,<br />

spełniającej funkcje typowo<br />

ochronne. To propozycja średniej<br />

jakości za średnią cenę. Trzecia<br />

kategoria to odzież określonych<br />

marek przeznaczona dla NZOZ–<br />

ów, prywatnych klinik, odbiorców,<br />

dla których jednym z elementów<br />

kreowania wizerunku jest noszony<br />

strój medyczny. Odzież taka<br />

ma gwarantowaną jakość, często<br />

ciekawe, wyszukane wzornictwo<br />

i kolorystykę. W tej kategorii ceny<br />

są wyższe od pozostałych, zależą<br />

one od rodzaju stosowanych<br />

tkanin, ich właściwości oraz dodatków,<br />

od techniki szycia i fasonu.<br />

– Podyktowane one są także<br />

stopniem trudności wykonania<br />

przedsięwzięcia tj. tworzeniem indywidualnych<br />

projektów, szyciem<br />

miarowym itp. – wyjaśnia Ewa<br />

Wiertelak. – Na ostateczną cenę<br />

może mieć wpływ zakres dodatkowych<br />

usług jakie proponuje producent,<br />

sprzedając swój produkt np.<br />

indywidualne pomiary personelu,<br />

ryzyko związane ze złym doborem<br />

rozmiaru, doradztwo w zakresie<br />

fasonu, koloru, usługi gwarancyjne,<br />

pogwarancyjne itp. – dodaje.<br />

Oczywiście czynnikiem mającym<br />

zasadniczy wpływ na koszt produkcji<br />

odzieży jest cena tkaniny. –<br />

Producent, dla którego najważniejsza<br />

jest jakość, nie może pozwolić<br />

sobie na stosowanie tkanin słabej<br />

jakości najczęściej pochodzących<br />

z takich krajów jak Chiny, Tajwan<br />

czy Indonezja. Chociaż kuszą one<br />

bardzo atrakcyjnymi cenami, to<br />

brakuje im powtarzalności – mówi<br />

Katarzyna Dziura z Eldan. Ostateczne<br />

ceny zakupu zależą także<br />

od liczby zamawianych sztuk<br />

odzieży. Rozpiętość cenowa na<br />

rynku jest ogromna. – Przykładowo<br />

są fi rmy, które w postępowaniach<br />

przetargowych oferują<br />

fartuch za 25 zł przy nakładach kilkuset<br />

i więcej sztuk – mówi Marcin<br />

Biedzki z Balmarq. – Są też takie<br />

które w detalu sprzedają fartuch<br />

po 200 zł. Oczywiście ich jakość<br />

jest diametralnie różna ale różnica<br />

cenowa pozostaje – dodaje.<br />

Jak wynika z informacji fi rmy Stelo,<br />

przykładowo najtańszy komplet<br />

amerykańskiej marki Cherokee<br />

można zakupić w detalu za pomocą<br />

strony internetowej za około<br />

130 zł. Dotyczy to podstawowej<br />

linii Workwear wykonanej z tkaniny<br />

łączącej bawełnę z poliestrem.<br />

Cena bluzy z droższych materiałów,<br />

na przykład bawełny czesanej<br />

łączonej ze spandexem, taliowana,<br />

z lamówkami kształtuje się w przedziale<br />

95–130 zł. – Cenę odzieży<br />

Cherokee staramy się utrzymywać<br />

na atrakcyjnym poziomie w stosunku<br />

do jakości, jaką oferujemy – tłumaczy<br />

Remigiusz Orzeszko.<br />

Mieczysław Klimont


Wyposażenie<br />

4 I 2010<br />

33


34<br />

Wyposażenie<br />

Łóżko wizytówką placówki<br />

Łóżko to jedna z tych rzeczy, które pacjent w placówce medycznej zapamięta<br />

najlepiej. Z tego powodu jego zakup musi być przemyślany. Najtańsze<br />

łóżka medyczne można nabyć za trochę ponad 1 tys. zł. Najbardziej zaawansowany<br />

sprzęt będzie kosztował nawet kilkadziesiąt tys. zł<br />

To ile będzie trzeba wydać<br />

na łóżka do placówki zależy<br />

od specyfi ki sprzętu.<br />

– Na innym poziomie plasują<br />

się ceny łóżek tzw.<br />

prostych z niewielkim zakresem<br />

regulacji, a inaczej np. łóżek przeznaczonych<br />

do intensywnej opieki<br />

medycznej, których ceny osiągają<br />

nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych<br />

– mówi Marcin Kraszewski z Schellind<br />

Polska. Koszt zakupu zależy<br />

głównie od przeznaczenia sprzętu.<br />

– Cena łożka z przeznaczeniem<br />

na tzw. „zwykłą salę chorych” to<br />

około 2,5 tys. zł – informuje Marek<br />

Janaszkiewicz, szef Multimedu.<br />

– Mówię tu oczywiście o produkcie<br />

markowym, wytworzonym<br />

w fabryce, dysponującej odpowiednią<br />

technologią – zastrzega.<br />

Jego zdaniem można spotkać<br />

na rynku łóżka tańsze, produkcji<br />

rzemieślniczej, które jednak jakościowo<br />

znacznie odbiegają od<br />

<strong>produktów</strong> renomownych fi rm.<br />

– Łóżka wielofunkcyjne, wielosegmentowe<br />

z napędem elektrycznym<br />

to koszt około 15–20 tys. zł<br />

w przypadku <strong>produktów</strong> markowych<br />

– dodaje Marek Janaszkiewicz.<br />

Według niego zaawansowane<br />

technicznie, specjalistyczne<br />

łożka dla potrzeb intensywnej terapii<br />

mogą osiągać ceny nawet<br />

w granicach 60 tys. zł.<br />

NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ<br />

Oczywistą sprawą jest fakt, że<br />

należy przed decyzją o zakupie<br />

łożek rozpoznać swoje potrzeby,<br />

tak aby ani nie przepłacić, ale też<br />

nie kupić zbyt taniego sprzętu, bo<br />

może się to zemścić jego małą<br />

funkcjonalnością. Wiadomo, że<br />

innych łożek będzie wymagał oddział<br />

zachowawczy, innych zabiegowy<br />

np. ortopedyczno-urazowy,<br />

czy OIOM. To rodzaj działalności<br />

medycznej, a nie wielkość placówki<br />

będzie decydował o zakupie.<br />

– Na początku należy określić prze-<br />

4/2010<br />

znaczenie łóżka. Na tej podstawie<br />

możemy zaproponować określoną<br />

grupę produktu i w zależności od<br />

potrzeb jak również „zasobności<br />

portfela” dobrać typ łóżka oraz<br />

doposażenie – tłumaczy Tadeusz<br />

Książek. Paweł Richter – dyrektor<br />

zarządzający Richter Med radzi,<br />

by dokonać wnikliwej analizy pod<br />

kątem stosowanych procedur medycznych,<br />

w aspekcie możliwości<br />

wsparcia przez łóżko procesu<br />

leczenia i optymalizacji kosztów<br />

w placówce, a także podwyższenia<br />

bezpieczeństwa i komfortu<br />

zarówno pacjenta, jak i personelu<br />

medycznego. – Duże znaczenie<br />

ma także jakość wyrobu, a co za<br />

tym idzie minimalizacja wydatków<br />

na serwis pogwarancyjny i zminimalizowanie<br />

okresu przestoju<br />

– dodaje Paweł Richter. Proponuje<br />

także by rozważyć inne, niż zakup,<br />

formy wyposażenia placówki<br />

w łóżka np. w drodze długoterminowego<br />

lub krótkoterminowego<br />

wynajmu.<br />

– Z pewnością w szpitalach wieloprofi<br />

lowych łóżka powinny być<br />

dobierane według potrzeb danego<br />

oddziału. Jeśli oddział nie wymaga<br />

specjalistycznego sprzętu,<br />

doskonale sprawdzają się łóżka<br />

wielofunkcyjne – uważa Marcin<br />

Kraszewski. – W przypadku<br />

małych placówek zabiegowych<br />

również kluczowe znaczenie ma<br />

zakres wykonywanych usług, jednak<br />

tam częściej, niż w szpitalach,<br />

wykorzystuje się łóżka w obudowie<br />

drewnianej, które nadają salom<br />

chorych przyjemniejszego, cieplejszego<br />

wyglądu – mówi Kraszewski.<br />

Według Marka Janaszkiewicza<br />

przy wyborze łóżka, poza oczywistymi<br />

względami medycznymi,<br />

należy zwrócić uwagę na jakość<br />

jego wykonania i miejsce wytwarzania.<br />

– Nie chodzi o kraj,<br />

w którym jest wyprodukowane, ale<br />

o konkretną fabrykę i jej możliwiści


Fot. Richtermed, Multimed<br />

Fot. Siemens<br />

produkcyjne. Nawet przy najlepszych<br />

chęciach warsztat rzemieślniczy,<br />

czy mała fabryczka nie jest<br />

w stanie zapewnić odpowiedniego<br />

poziomu technologicznego,<br />

chociażby w procesie galwaniazcji,<br />

czy lakierowania, co może zemścić<br />

się pojawieniem się ognisk<br />

korozji w użytkowanym sprzęcie,<br />

niestety najczęściej już po okresie<br />

gwarancyjnym – tłumaczy Marek<br />

Janaszkiewicz.<br />

MATERAC TO NAWET 50% CENY<br />

Specjalistyczny materac może<br />

znacznie podwyższyć cenę szpitalnego<br />

łóżka. – O ile materace<br />

piankowe z różnych materiałów<br />

stanowią nieznaczny koszt<br />

w stosunku do ceny łożka, to inaczej<br />

ma się sprawa z materacami<br />

pneumatycznymi, ich cena może<br />

stanowić 20–50% wartości sprzętu<br />

– mówi Marek Janaszkiewicz.<br />

Przykładowo materace standardowo<br />

wykorzystywane w fi rmie<br />

Schellind Polska stanowią około<br />

10–15% wartości łóżka w zależności<br />

od modelu. Trzeba dodać, że<br />

,,standard” oznacza materace kilkuwarstwowe<br />

w pokrowcach zmywalnych,<br />

paro–przepuszczalnych,<br />

renomowanych europejskich fi rm.<br />

– Można poczynić w tym temacie<br />

pewne oszczędności, jednak biorąc<br />

pod uwagę długoletnie doświadczenie,<br />

radzimy nie oszczędzać<br />

na jakości. Materac jest dla<br />

pacjenta narzędziem, z którym<br />

ma on bezpośredni kontakt, więc<br />

warto zadbać aby był komfortowy<br />

– tłumaczy Marcin Kraszewski.<br />

Jak informuje nas Paweł Richter<br />

materace szpitalne piankowe–<br />

prewencyjne, przeciwodleżynowe<br />

osiągają ceny od około 900 zł do<br />

2 tys. zł brutto w zależności od<br />

modelu i stopnia prewencji przeciwodleżynowej.<br />

Natomiast materace<br />

powietrzne-terapeutyczne,<br />

przeciwodleżynowe, czyli takie,<br />

których zadaniem głównym jest<br />

wyleczenie pacjenta z odleżyn lub<br />

innych chorób skórnych, owrzodzeń,<br />

czy oparzeń, doprowadzając<br />

do odbudowy struktur komórkowych<br />

skóry, osiągają już ceny<br />

w granicach od 7 tys. zł do około<br />

28 tys. zł. – Należy w tym miejscu<br />

wspomnieć, iż od pewnego poziomu<br />

zaawansowania technicznego,<br />

łóżka szpitalne wyposażone są<br />

w zintegrowany z leżem materac<br />

zarówno piankowy jak i powietrzny,<br />

co znacznie podwyższa właściwości<br />

kliniczne całego zestawu<br />

– wyjaśnia dyrektor zarządzający<br />

Richter Med. W Kendromed podają<br />

nam dane zgodnie z którymi<br />

najprostszy szpitalny materac<br />

piankowy kosztuje około 260 zł<br />

netto (+7%VAT). Materac przeciwodleżynowy<br />

do opieki krótkoterminowej<br />

z pompą to koszt<br />

zaczynający się od 550 zł netto.<br />

Cena materaca przeciwodleżynowego<br />

do opieki długoterminowej<br />

z pompą zaczyna się dopiero od<br />

1,450 tys. zł netto, przy czym tego<br />

rodzaju wyposażenie może kosztować<br />

nawet 40-50 tys. zł.<br />

CO NOWEGO MOŻNA WYMYŚLIĆ<br />

Firmy prześcigają się we wprowadzaniu<br />

innowacji w swoim sprzęcie,<br />

jednak trudno już wymyślić<br />

coś rewolucyjnie nowego w takim<br />

produkcie jak łóżko szpitalne. – Od<br />

kilku lat trudno mówić o rewolucji<br />

w rozwoju łóżek szpitalnych, obecnie<br />

czołowi producenci prowadzą<br />

działania marketingowe poprzez<br />

wprowadzanie nowego wzornictwa<br />

lub zastosowania nowinek elektronicznych<br />

– uważa Marek Janaszkiewicz.<br />

Jego zdaniem ostatnią<br />

istotniejszą innowacją jest pokrywanie<br />

łożek substancjami antybakteryjnymi.<br />

– Odchodzenie od<br />

rozwiązań mechanicznych wydaje<br />

się nieuniknione, jednak w niektórych<br />

przypadkach zastosowanie<br />

sprzętu elektrycznego może okazać<br />

się niemożliwe – mówi Marcin<br />

Kraszewski. – Miejmy nadzieję, że<br />

w tym całym pędzie nadrzędnym<br />

celem pozostanie komfort pacjenta<br />

oraz wygoda personelu medycznego<br />

– dodaje.<br />

Według Pawła Richtera jednym<br />

z najnowocześniejszych obecnie<br />

rozwiązań zastosowanych<br />

w łóżkach szpitalnych jest tzw.<br />

koncepcja „smart bed”, pozwalająca<br />

traktować je jak nośnik wielu<br />

informacji (status pacjenta, jego<br />

pozycja, bezpieczeństwo, dane<br />

o stosowanych terapiach np.<br />

czasie ich stosowania i intensywności,<br />

wielopoziomowe alarmy,<br />

dane statystyczne). – Wszystko to<br />

jest przekazywane automatycznie<br />

4/2010<br />

Wyposażenie<br />

bezprzewodowo do centrali, gdzie<br />

personel z jednego miejsca może<br />

”widzieć” cały oddział i monitorować<br />

tzw. przepływ pacjentów na<br />

oddziale – wyjaśnia Paweł Richter.<br />

Jego zdaniem zmienia się podejście<br />

do łóżka szpitalnego<br />

w placówkach. – Najnowsze rozwiązania<br />

koncepcji środowiska pacjenta<br />

idą w kierunku postrzegania<br />

łóżka szpitalnego jako jednego ze<br />

składników bezpośredniego otoczenia<br />

pacjenta, na który składają<br />

się różne wyroby – tłumaczy Paweł<br />

Richter. Do rzeczy tworzących<br />

bezpośrednio środowiko pacjenta<br />

zalicza się: łóżko szpitalne z materacem;<br />

medyczny panel zasilający<br />

na ścianie nad łóżkiem sytuowany<br />

w osi łóżka z oświetleniem<br />

bezpośrednim i pośrednim; tzw.<br />

lokalizator łóżka (m.in. pozwalający<br />

na właściwe umiejscowienie<br />

łóżka za każdym razem po transporcie);<br />

podnośnik sufi towy lub<br />

mobilny do podnoszenia pacjenta<br />

z łóżka w pozycji horyzontalnej lub<br />

siedzącej, co pozwala na uniknięcie<br />

podnoszenia pacjenta przez<br />

personel i redukcję urazów kręgosłupa<br />

u pielęgniarek; szafkę przyłóżkową<br />

z odpowiednim wyposażeniem<br />

np. rozkładanym stolikiem<br />

do spożywania posiłków; monitor<br />

pacjenta oraz dostęp do multimediów.<br />

– Wszystkie elementy wyposażenia<br />

sal pacjentów współpracują<br />

z łóżkiem szpitalnym tworząc<br />

ergonomiczne rozwiązanie, które<br />

spełnia potrzeby pacjenta i personelu<br />

medycznego szpitala – wyjaśnia<br />

Paweł Richter.<br />

Mieczysław Klimont<br />

35


36<br />

Analiza<br />

Zarobki w służbie<br />

Służba zdrowia to jedna z najniżej opłacanych branż gospodarki. Mediana miesięcznego<br />

wynagrodzenia brutto wyniosła tu w 2009 roku 2,8 tys. zł – wynika z Ogólnopolskiego<br />

Badania Wynagrodzeń, przeprowadzonego przez fi rmę Sedlak & Sedlak.<br />

Niższe zarobki otrzymywali jedynie zatrudnieni w nauce i szkolnictwie (2,6 tys. zł) oraz<br />

kulturze i sztuce (2,466 tys. zł).<br />

SEDLAK & SEDLAK fi rma zajmująca się doradztwem personalnym zaprasza do udziału w tegorocznej edycji Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń.<br />

Każdy zainteresowany po wypełnieniu ankiety otrzyma analizę wynagrodzenia dla wybranego stanowiska. Ponadto po zakończeniu<br />

badania, jego uczestnicy jako pierwsi otrzymają najnowsze dane o płacach w Polsce. Ankieta jest dostępna na stronie www.wynagrodzenia.pl<br />

4/2010<br />

MEDIANA WYNAGRODZEŃ CAŁKOWITYCH W SŁUŻBIE ZDROWIA<br />

W MIASTACH RÓŻNEJ WIELKOŚCI W 2009 ROKU<br />

SZCZEBEL DO 20 TYS. 20-100 TYS. 100-400 TYS. 400-850 TYS. WARSZAWA<br />

pracownik szeregowy 1 940 2 006 2 205 2 300 2 625<br />

specja<strong>lista</strong> 2 538 2 510 3 100 3 100 4 000<br />

starszy specja<strong>lista</strong> 3 050 3 500 3 770 3 600 4 250<br />

kierownik 3 850 4 158 4 500 4 864 5 750<br />

Źródło: Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń przeprowadzone przez Sedlak & Sedlak w 2009 r.<br />

–––––<br />

10 000<br />

9 000<br />

8 000<br />

7000<br />

6 000<br />

5 000<br />

4 000<br />

3 000<br />

2 000<br />

1 000<br />

0<br />

WYNAGRODZENIA CAŁKOWITE W SŁUŻBIE ZDROWIA<br />

NA WYBRANYCH STANOWISKACH W 2009 ROKU<br />

— 25% ZARABIA PONIŻEJ • MEDIANA — 25% ZARABIA POWYŻEJ<br />

2 400<br />

1 850<br />

1 500<br />

3 100<br />

2 470<br />

1 800<br />

FIZJOTERAPEŁTA RATOWNIK<br />

MEDYCZNY<br />

Źródło: Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń przeprowadzone przez Sedlak & Sedlak w 2009 r.<br />

7 850<br />

3 600<br />

2 700<br />

6 700<br />

4 100<br />

3 000<br />

LEKARZ LEKARZ<br />

SPECJALISTA<br />

I STOPNIA<br />

8 800<br />

5 500<br />

4000<br />

LEKARZ<br />

SPECJALISTA<br />

II STOPNIA


zdrowia<br />

Jednym z ważniejszych<br />

czynników różnicujących<br />

płace w służbie zdrowia<br />

była wielkość miasta. Niezależnie<br />

od szczebla, im<br />

większe miasto, w którym pracownicy<br />

byli zatrudnieni, tym wyższe<br />

zarobki. Przykładowo, płace specjalistów<br />

w Warszawie były o 58%<br />

wyższe, niż płace w miastach do<br />

20 tys. mieszkańców.<br />

Najwyższe zarobki w służbie zdrowia<br />

otrzymywali zatrudnieni w województwie<br />

mazowieckim (mediana<br />

3,5 tys. zł). Najgorzej opłacani<br />

byli pracownicy służby zdrowia<br />

z woj. podkarpackiego (2,150 tys.<br />

zł) i lubelskiego (2,4 tys. zł).<br />

WIĘKSZA PLACÓWKA<br />

NIE PŁACI LEPIEJ<br />

W służbie zdrowia, w przeciwieństwie<br />

do większości innych branż,<br />

nie wystąpiła zależność, zgodnie<br />

z którą im większy podmiot tym<br />

wyższe płace zatrudnionych tam<br />

pracowników. W małych placówkach<br />

na szczeblach od specjalisty<br />

do kierownika zarabiało się<br />

najwięcej. W przypadku służby<br />

MEDIANA WYNAGRODZEŃ CAŁKOWITYCH W SŁUŻBIE<br />

ZDROWIA W FIRMACH RÓŻNEJ WIELKOŚCI W 2009 ROKU<br />

KIEROWNIK<br />

STARSZY<br />

SPECJALISTA<br />

SPECJALISTA<br />

PRACOWNIK<br />

SZEREGOWY<br />

2 200<br />

2 168<br />

2 180<br />

2 200<br />

2 007<br />

3 100<br />

2 850<br />

2 850<br />

3 000<br />

3 320<br />

4 511<br />

4 050<br />

4 400<br />

4 900<br />

5 000<br />

3 850<br />

3 200<br />

3 400<br />

3 850<br />

5 800<br />

• duże przedsiębiorstwo (1000 i więcej)<br />

• duże przedsiębiorstwo (250-999)<br />

• średnie przedsiębiorstwo (50-249)<br />

• małe przedsiębiorstwo (10-49)<br />

mikro przedsiębiorstwo (1-9)<br />

0 1000 2000 3000 4000 5000 6000<br />

Źródło: Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń przeprowadzone przez Sedlak & Sedlak w 2009<br />

•<br />

zdrowia małe podmioty to zwykle<br />

prywatne przychodnie czy szpitale,<br />

w których płace są bardziej<br />

konkurencyjne, niż w dużych państwowych<br />

przedsiębiorstwach.<br />

MĘŻCZYŻNI ZARABIAJĄ WIĘCEJ<br />

W służbie zdrowia, podobnie jak<br />

w innych branżach, widoczne były<br />

różnice w wynagrodzeniach mężczyzn<br />

i kobiet. Niezależnie od stanowiska<br />

panowie otrzymywali wyższe<br />

płace – największa różnica (55% na<br />

korzyść mężczyzn) wystąpiła w przypadku<br />

starszych specjalistów.<br />

PIELĘGNIARKI I LEKARZE<br />

Jak pokazują dane Ogólnopolskiego<br />

Badania Wynagrodzeń 2009,<br />

płace pielęgniarek kształtowały się<br />

na poziomie 2,3 tys. zł. Co dziesiąta<br />

zarabiała miesięcznie poni-<br />

4/2010<br />

Analiza<br />

żej 1,550 tys zł brutto. 10 procent<br />

najlepiej opłacanych pielęgniarek<br />

otrzymywało wynagrodzenie w wysokości<br />

powyżej 4 tys. zł.<br />

Analizując dane o płacach lekarzy<br />

należy pamiętać, że dane zebrane<br />

w Ogólnopolskim Badaniu Wynagrodzeń<br />

to informacja o wysokości<br />

zarobków za pracę na pełen etat.<br />

Wielu lekarzy otrzymuje dodatkowe<br />

wynagrodzenie w ramach innych<br />

form zatrudnienia (dyżury<br />

w innych placówkach, czy samozatrudnienie).<br />

Najlepiej opłacani<br />

byli lekarze ze specjalizacją II stopnia.<br />

Mediana ich zarobków wyniosła<br />

5,5 tys. zł. 25% lekarzy ze spacjalizają<br />

II stopnia mogło liczyć na<br />

płace powyżej 8,8 tys. zł.<br />

Arkadiusz Koperek<br />

Sedlak & Sedlak<br />

MEDIANA WYNAGRODZENIA CAŁKOWITEGO<br />

MĘŻCZYZN I KOBIET W SŁUŻBIE ZDROWIA NA<br />

POSZCZEGÓLNYCH SZCZEBLACH ZARZĄDZANIA<br />

DYREKTOR<br />

/ZARZĄD<br />

KIEROWNIK<br />

STARSZY<br />

SPECJALISTA<br />

SPECJALISTA<br />

PRACOWNIK<br />

SZEREGOWY<br />

MĘŻCZYZNI<br />

KOBIETY<br />

MĘŻCZYZNI<br />

KOBIETY<br />

MĘŻCZYZNI<br />

KOBIETY<br />

MĘŻCZYZNI<br />

KOBIETY<br />

MĘŻCZYZNI<br />

KOBIETY<br />

3 100<br />

2 800<br />

2 486<br />

2 100<br />

4 009<br />

3 500<br />

4 800<br />

5 700<br />

7 500<br />

0 2000 4000 6000 8000 10 000<br />

10 000<br />

37


Targi i konferencje<br />

Święto dentystów w Krakowie<br />

Targi Krakdent przyciągnęły do Krakowa ponad 10 tysięcy osób z branży stomatologicznej.<br />

Przez trzy dni głównym temat były nowinki w branży, czyli wszystko, co najlepsze i najnowsze<br />

w stomatologii. W hali Targów w Krakowie odbywały się szkolenia i kursy, a w Auditorium<br />

Maximum Międzynarodowa Konferencja Dental Spaghetti. Okazja do świętowania<br />

była podwójna, gdyż kilka dni wcześniej obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Dentysty<br />

Tegoroczny sezon targowy<br />

rozpoczął się na dobre także<br />

w Krakowie. Zakończone<br />

w weekend 6 marca Targi<br />

Stomatologiczne Krakdent<br />

to największa tego typu impreza<br />

w Polsce południowej. Impreza od<br />

początku swego istnienia cieszy<br />

się wysoką frekwencją i uznaniem,<br />

także wśród osób z zagranicy.<br />

W tym roku na targi przyjechało bardzo<br />

wielu gości z Ukrainy, Czech,<br />

Niemiec i Słowacji. Szczególnym<br />

wydarzeniem jest towarzysząca targom<br />

Międzynarodowa Konferencja<br />

Dental Spaghetti 2010, którą w tym<br />

roku poprowadzili praktycy i naukowcy<br />

z Włoch.<br />

38 4/2010<br />

Zwiedzający podkreślali, że targi<br />

to możliwość, aby być na bieżąco<br />

z najnowszymi osiągnięciami<br />

medycyny i techniki medycznej.<br />

W tym roku wystawcy zgłosili ponad<br />

100 premierowych <strong>produktów</strong>.<br />

Najlepsze produkty zostały<br />

nagrodzone Medalem Najwyższej<br />

Jakości KRAKDENT 2010.<br />

Organizatorzy opowiadają, że podczas<br />

Targów Stomatologicznych<br />

trzeba przygotować prawie tyle<br />

samo agregatów prądotwórczych,<br />

jak podczas dużych Targów Eurotool<br />

Obrabiarek, Narzędzi i Urządzeń<br />

do Obróbki Materiałów.<br />

Nowoczesne urządzenia, mikroskopy,<br />

lupy powiększające, apa-<br />

raty cyfrowe czy siedziska terapeutyczne<br />

dla lekarzy dentystów<br />

i asystentek stomatologicznych<br />

– różnorodność i stopień zaawansowania<br />

urządzeń przyprawia o zawrót<br />

głowy. Jak zgodnie twierdzą<br />

specjaliści, obecnie poziom usług<br />

gabinetów stomatologicznych i technik<br />

dentystycznych w Polsce nie<br />

odbiega od światowych standardów.<br />

– Tę opinię podzielają również<br />

pacjenci z zagranicy – uważa prezydent<br />

Polskiego Stowarzyszenia<br />

Implantologicznego – Turystyka<br />

dentystyczna staje się coraz bardziej<br />

powszechna i Polska na tej<br />

mapie zajmuje coraz poczytniejsze<br />

miejsce – tłumaczy.<br />

WYNIKI KONKURSU O MEDAL NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI KRAKDENT 2010<br />

PRODUKTY OCENIAŁA KOMISJA W SKŁADZIE: Przewodniczący Komisji Konkursowej: Prof. dr hab. Marek Ziętek - Prezydent Polskiego<br />

Towarzystwa Stomatologicznego<br />

CZŁONKOWIE: Prof. dr hab. n. med. Maria Chomyszyn-Gajewska - Kierownik Katedry Periodontologii i Klinicznej Patologii Jamy Ustnej,<br />

Collegium Medicum UJ Lek. dent., Zbigniew Klimek - Sekretarz Sekcji Polskiej Akademii Pierre Faucharda, Lek. dent. Anna Lella - Wiceprezes<br />

Naczelnej Rady Lekarskiej, Przewodnicząca Komisji Stomatologicznej NRL, Bożena Florczyk - Prezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa<br />

Techników Dentystycznych, Iwona Miliszkiewicz – Sekretarz Komisji Konkursowej, przedstawiciel Targów w Krakowie Sp. z o.o.<br />

KATEGORIA: Sprzęt, aparatura diagnostyczno-zabiegowa oraz instrumentarium stomatologiczne: Dental - „S”, Siedziska terapeutyczne dla<br />

lekarzy dentystów i asystentek stomatologicznych<br />

KATEGORIA: Sprzęt, aparatura i instrumentarium do techniki dentystycznej: ROKO s.c., Dwufunkcyjny piec do ceramiki i synteryzacji tlenku<br />

aluminium HELIOS ALX<br />

KATEGORIA: Materiały pomocnicze, profi laktyka: 1. SCHULKE POLSKA Sp. z o.o. , OCTENIDOL, 2. Procter and Gamble Polska Sp. z o.o.,<br />

Pasta do zębów Blend-a-med Pro-Expert, 3.COLGATE-PALMOLIVE (POLAND) Sp. z o.o., Pasty do zębów Colgate Sensitive Pro-Relief


KOLEJNA 24. EDYCJA<br />

MIĘDZYNARODOWEGO SALONU<br />

MEDYCZNEGO SALMED<br />

ODBĘDZIE SIĘ W MARCU<br />

2012 ROKU.<br />

W dniach 10-12<br />

marca 2010 tereny<br />

Międzynarodowych<br />

Targów Poznańskich<br />

odwiedziło blisko<br />

6 tys. profesjonalnych<br />

zwiedzających.<br />

Tradycyjnie Salmed<br />

objęty został Honorowym<br />

Patronatem<br />

Minister Zdrowia,<br />

pani Ewy Kopacz.<br />

Współczesna medycyna<br />

może pochwalić<br />

się olbrzymimi<br />

osiągnięciami we<br />

wszystkich dziedzinach,<br />

stale wprowadzając coraz<br />

bardziej efektywne metody zwalczania<br />

chorób i ich zapobiegania.<br />

O jej rozwoju decyduje w znaczący<br />

sposób postęp technologiczny,<br />

szczególnie widoczny w zakresie<br />

sprzętu medycznego. Aby funkcjonowanie<br />

opieki zdrowotnej było<br />

bardziej efektywne, poziom wyposażenia<br />

oraz usług świadczonych<br />

przez placówki medyczne w Polsce<br />

musi podążać za oczekiwaniami<br />

i potrzebami pacjentów. Oferta<br />

Targi i konferencje<br />

Targi Salmed 2010<br />

wystawców targów SALMED wychodzi<br />

naprzeciw oczekiwaniom<br />

menedżerów zarządzających publicznymi<br />

i prywatnymi placówkami<br />

służby zdrowia, stwarzając możliwość<br />

ich wyposażenia w sprzęt<br />

medyczny na najwyższym technologicznym<br />

poziomie na miarę szpitala<br />

XXI wieku.<br />

NAJWIĘKSZE TARGI W POLSCE<br />

SALMED to największe w Polsce<br />

wydarzenie branży medycznej, profesjonalna<br />

platforma edukacji i wymiany<br />

doświadczeń. Targi sprzętu<br />

medycznego zlokalizowane zostały<br />

w pawilonie nr 5 - jednym z najnowocześniejszych<br />

i największych<br />

w kraju pawilonów wystawienniczych<br />

MTP, gdzie na przestrzeni<br />

13 tys. mkw. swoją kompleksową<br />

ofertę przedstawiło ponad 300 wystawców<br />

z 29 krajów świata m.in.<br />

z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec,<br />

Włoch, Francji, Japonii, Szwecji,<br />

Finlandii i Austrii. Liderzy polskiego<br />

i światowego rynku medycznego zaprezentowali<br />

w Poznaniu aparaturę<br />

i instrumenty medyczne, wyposażenie<br />

szpitali, klinik i gabinetów medycznych,<br />

jak również sprzęt laboratoryjny<br />

i rehabilitacyjny. Wystawcy<br />

komentujący targi nie byli do końca<br />

przekonani co do sukcesu imprezy.<br />

Powtarzały się głosy, mówiące, że<br />

impreza nie spełniła ich oczekiwań.<br />

Zdaniem wielu wystawców było<br />

zbyt mało odwiedzających zainteresowanych<br />

bezpośrednio zakupem<br />

sprzętu lub współpracą.<br />

PLATFORMA<br />

PREZENTACJI NOWOŚCI<br />

SALMED to przede wszystkim platforma<br />

prezentacji nowości rynkowych<br />

oraz premier targowych. Ponad<br />

100 specjalnie oznakowanych<br />

nowości zaprezentowanych zostało<br />

profesjonalnej publiczności na<br />

targach SALMED po raz pierwszy.<br />

Wśród nich znalazły się m.in. najnowocześniejsze<br />

platformy ultrasonografi<br />

czne, elektrokardiografy,<br />

defi brylatory, telemonitory, respiratory<br />

transportowe, kabiny audiometryczne,<br />

systemy informatyczne,<br />

łóżka szpitalne, stoły operacyjne<br />

i wiele innych urządzeń. Prezentacja<br />

nowości przyniosła wiele ciekawych<br />

informacji na temat najnowszych<br />

technologii i trendów w branży<br />

medycznej. Tereny MTP stały się<br />

imponującym centrum technologii<br />

współczesnej medycyny.<br />

MEDYCZNE KNOW-HOW<br />

Nieodłączny element targów SAL-<br />

MED stanowi program seminariów,<br />

specjalistycznych konferencji, jak<br />

również warsztaty, wykłady i liczne<br />

LISTA PRODUKTÓW NAGRODZONYCH ZŁOTYM MEDALEM MTP<br />

- ZŁOTYM ESCULAPEM NA MIĘDZYNARODOWYM SALONIE MEDYCZNYM SALMED 2010<br />

• SYSTEM SZPITALNY CLININET UHC Sp. z o.o.<br />

• APARAT DO ZNIECZULANIA OGÓLNEGO ANASTAZJA 7700<br />

Fabryka Aparatury Rentgenowskiej i Urządzeń Medycznych FARUM S.A.,Warszawa<br />

• ULTRASONOGRAF SONIX TOUCH TRIMED sp. z o.o., Kraków<br />

4/2010<br />

spotkania biznesowe, które cieszyły<br />

się dużym zainteresowaniem<br />

profesjonalnych zwiedzających.<br />

Profi l tematyczny tegorocznej edycji<br />

targów SALMED obejmował<br />

następujące bloki konferencyjne:<br />

Zarządzanie, Laboratorium, Rehabilitacja,<br />

Medycyna Ratunkowa<br />

oraz Pielęgniarstwo. Multidyscyplinarną<br />

ekspozycję wystawców<br />

sprzętu medycznego dopełniły<br />

wykłady ekspertów dotyczące efektywnego<br />

zarządzania jednostkami<br />

służby zdrowia oraz technologii<br />

informatycznych (od prowadzenia<br />

e-dokumentacji medycznej przez<br />

optymalizację kosztów działalności<br />

po internetowe konta zdrowotne<br />

i zarządzanie relacjami z pacjentem),<br />

fi nansowania inwestycji<br />

z wykorzystaniem funduszy Unii<br />

Europejskiej (szkolenie dla menedżerów<br />

niepublicznych placówek<br />

medycznych), serwisowania wyrobów<br />

medycznych, konferencje<br />

z zakresu diagnostyki laboratoryjnej<br />

(udział medycznego laboratorium<br />

diagnostycznego w opiece nad<br />

pacjentem), rehabilitacji w onkologii,<br />

medycyny ratunkowej (wykłady,<br />

pokazy i warsztaty postępowania<br />

w stanach zagrożenia życia u dzieci<br />

i noworodków) oraz pielęgniarstwa<br />

(współczesne zagrożenia zdrowia<br />

dzieci i młodzieży).<br />

• ZINTEGROWANY SYSTEM RIS/PACS WSPIERAJĄCY ZAAWANSOWANY POSTPROCESSING OBRAZÓW MEDYCZNYCH ORAZ<br />

TELERADIOLOGIĘ ALTERIS II Alteris sp. z o.o., Katowice<br />

• STANOWISKO DO OPIEKI NAD PACJENTEM ŁÓŻKO ELEGANZA 3XC Z WYPOSAŻENIEM<br />

KONKRET Dagmara Fik, Marcin Mazurkiewicz, Chełmno<br />

• WÓZEK DO TRANSPORTU CHORYCH ECONOMY ALL IN ONE KONKRET Dagmara Fik, Marcin Mazurkiewicz, Chełmno<br />

• ŁÓŻKO DO INTENSYWNEJ OPIEKI MEDYCZNEJ TOTALCARE SPO2 RT® CONNECT Richter Med. Sp. z o.o., Warszawa<br />

• SYSTEM OCZYSZCZANIA DRÓG ODDECHOWYCH THE VEST® Richter Med. Sp. z o.o., Warszawa<br />

• WÓZEK POŁOŻNICZO – GINEKOLOGICZNY OB – GYN STRETCHER Richter Med. Sp. z o.o., Warszawa<br />

• STEROWANY MIKROPROCESOREM MATERAC PRZECIWODLEŻYNOWY UMOŻLIWIAJĄCY BEZKONTAKTOWĄ TERAPIĘ ODLEŻYN DO<br />

V STOPNIA WŁĄCZNIE MODEL: 88AGA REVITA Rafał Krutul, Podamirowo<br />

39


40<br />

Nowości<br />

Mocowania<br />

dla branży medycznej<br />

Produkty niemieckiej fi rmy<br />

CIMmed, która specjalizuje<br />

się w systemach<br />

mocowań dla branży medycznej<br />

są już dostępne<br />

w Polsce. Jak zapewnia dystrybutor<br />

sprzętu rozwiązania mocowań<br />

zostały stworzone zgodnie z badaniami<br />

klinicznymi i spełniają<br />

wysokie wymagania<br />

higieniczne.<br />

Szeroki zakres<br />

akcesoriów i możliwości<br />

montażu zapewnia<br />

optymalną konfi<br />

gurację miejsca pracy.<br />

Szereg mocowań do szyny,<br />

w kanale ściennym, na<br />

słupku, do monitorów płaskich<br />

i tradycyjnych, stacji<br />

roboczych, klawiatur – daje<br />

wiele możliwości rozwiązań, a zintegrowane<br />

kanały kablowe są odpowiedzią<br />

na oczekiwania rynko-<br />

4/2010<br />

we, aby w maksymalny sposób<br />

uniemożliwić wzajemne plątanie<br />

kabli. Największą zaletą rozwiązań<br />

montażowych jest ich modułowa<br />

konstrukcja, dzięki której wszelkie<br />

modyfi kacje i zmiany mogą być<br />

realizowane w każdej chwili.<br />

www.akon.com.pl<br />

Instrumentarium do<br />

operacji kręgosłupa<br />

Nowoczesne techniki<br />

operacji kręgosłupa<br />

wymagają coraz bardziej<br />

precyzyjnego,<br />

trwałego i niezawodnego<br />

instrumentarium. Specjalne<br />

rozwieracze do mikrodysektomii<br />

lędźwiowej, systemy dystrakcyjne<br />

do dojść międzytrzonowych<br />

w operacjach kręgosłupa szyjnego,<br />

pełna gama sztancy do laminektomii<br />

i kleszczyków do dysku,<br />

narzędzia mikrochirurgiczne do<br />

coraz mniejszych cięć, to tylko<br />

niektóre pozycje z bogatej gamy<br />

najnowocześniejszych <strong>produktów</strong><br />

fi rmy Rebstock GmbH. Szczególną<br />

uwagę producent chce zwrócić<br />

na nową linię rozbieralnych sztancy<br />

do laminektomii oraz kleszczyków<br />

do dysku. Rozbieralna konstrukcja<br />

połączona z łatwością<br />

rozkładania i składania narzędzia<br />

za pomocą jednego przycisku,<br />

gwarantująca najwyższy poziom<br />

czystości i higieny, możliwość<br />

dodatkowego pokrycia specjalną<br />

czarną powłoką tytanową, która<br />

nie tylko niweluje odblask, ale<br />

także zwiększa twardość i żywotność,<br />

czyni te narzędzia godnymi<br />

polecenia.<br />

www.elite.neostrada.pl<br />

Odzież<br />

antybakteryjna<br />

W<br />

wielu sektorach zachowanie<br />

higieny<br />

jest niezwykle ważne.<br />

Bakterie, grzyby<br />

są wszechobecne<br />

i bardzo szybko się namnażają, jeżeli<br />

pracownicy pracują w ciepłym<br />

środowisku, czy też w warunkach<br />

stresu. Jak zapewnia producent,<br />

odzież Balmarq, została zaprojektowana<br />

i wytworzona tak, aby zapewnić<br />

właściwe rozwiązanie tego<br />

problemu m.in. poprzez wykorzystanie<br />

tkanin z wykończeniem antymikrobiologicznym<br />

Sanitized®,<br />

chroniącym przed wzrostem<br />

szkodliwych szczepów bakterii.<br />

Tkaniny bakteriobójcze atakują<br />

i zabijają wszystkie bakterie z jakimi<br />

wejdą w kontakt, wyłączając<br />

bakterie o pozytywnych funkcjach.<br />

- Właściwości te w połączeniu<br />

z wysokim komfortem użytkowania<br />

(60 % bawełny w składzie<br />

Automatyzacja<br />

sterylizacji<br />

Najnowszym osiągnięciem<br />

fi rmy Elmi jest<br />

system Medok, służący<br />

do nadzorowania<br />

przebiegu cyklu sterylizacji<br />

oraz zarządzania całym<br />

obiegiem materiałów sterylnych<br />

na terenie szpitala, począwszy od<br />

Centralnej Sterylizatorni, a skończywszy<br />

na Bloku Operacyjnym<br />

i Oddziałach.<br />

Najważniejszym elementem systemu<br />

Medok jest serwer – komputer<br />

tkaniny), dużą wytrzymałością<br />

mechaniczną i przystępną ceną,<br />

stanowią o niepowtarzalności<br />

i konkurencyjności tej odzieży na<br />

rynku – zapewniają w Balmarq.<br />

www.odziez-medyczna.pl<br />

z zainstalowaną aplikacją, gdzie<br />

przechowywane są wszystkie<br />

dane z przebiegu cyklu sterylizacji<br />

i obiegu materiałów sterylnych<br />

na terenie szpitala. Każde stanowisko<br />

pracy objęte systemem<br />

Medok (tj.: przyjęcie materiału,<br />

mycie i dezynfekcja, weryfi kacja<br />

i pakowanie, sterylizacja, magazyn,<br />

przyjęcie na blok, oddział itd.)<br />

jest wyposażone w specjalistyczny<br />

sprzęt. Są to czytniki kodów kreskowych,<br />

specjalnie przystosowane<br />

komputery, drukarki<br />

i monitory. Wszystkie<br />

składowe systemu wraz<br />

z aplikacją, pozwalają<br />

na pełną automatyzację<br />

pracy, związanej ze<br />

sterylizacją oraz wyliczanie<br />

jej kosztów. System<br />

Medok może być<br />

integrowany z już funkcjonującym<br />

systemem<br />

szpitalnym.<br />

www.elmi.pl


Znieczulenie ogólne<br />

i wentylacja zastępcza<br />

Aparat Anastazja 7700<br />

fi rmy Farum do znieczulenia<br />

ogólnego i wentylacji<br />

zastępczej łączy<br />

cechy nowoczesnego<br />

aparatu z prostotą, niezawodnością,<br />

intuicyjną obsługą i zapewnia<br />

bezpieczeństw znieczulanego pacjenta.<br />

Tryby wentylacji: VCV, PCV,<br />

SIMV, PS, SPONT i MAN, umożliwiają<br />

znieczulanie i wentylację<br />

wszystkimi powszechnie stosowanymi<br />

metodami anestezjologii<br />

wziewnej. Monitorowane są<br />

wszystkie parametry oddechowe,<br />

kapnometria, anestetyki<br />

wziewne, krzywe i pętle oddechowe.<br />

Jak zapewnia producent<br />

nowoczesne rozwiązania<br />

techniczno-użytkowe umożliwią<br />

znieczulanie pacjentów<br />

w szerokim przedziale wiekowym<br />

(noworodki, dzieci, dorośli),<br />

czyniąc aparat uniwersalnym<br />

narzędziem każdego<br />

anestezjologa. (Referencje:<br />

CE, ISO 9001, ISO 13485, Złoty<br />

Eskulap 2010).<br />

www.farum.com.pl<br />

Oszczędny<br />

i wydajny sterylizator<br />

Coraz częściej przy zakupie<br />

sterylizatorów<br />

brane są pod uwagę<br />

takie czynniki jak wysoka<br />

wydajność oraz<br />

niskie koszty eksploatacji. Jak<br />

zapewnia producent te wymagania<br />

spełnia nowy<br />

sterylizator fi rmy<br />

Getinge HS 66<br />

TURBO. Zastosowanerozwiązaniakonstrukcyjne<br />

pozwoliły<br />

na znaczne skrócenie<br />

czasu cyklu<br />

(Prawie 35%<br />

w zależności od<br />

wsadu). Kompaktowa<br />

konstrukcja<br />

powoduje, że do<br />

montażu sterylizatorawymagana<br />

jest minimalna<br />

ilość miejsca, a sterylizator<br />

może być<br />

transportowany przez drzwi o szerokości<br />

90 cm. Nowy system ECO<br />

pozwolił na zmniejszenie ilości zużywanej<br />

wody o 75% w stosunku<br />

do innych standardowych sterylizatorów.<br />

Wszystkie komponenty<br />

są łatwo dostępne dzięki czemu<br />

obsługa serwisowa<br />

jest prosta.<br />

Spawana przy<br />

użyciu robota<br />

komora, orurowanieprocesowe<br />

wykonane ze<br />

stali nierdzewnej<br />

to inne elementy<br />

charakterystyczne<br />

tego urządzenia.<br />

Sterylizator<br />

stanowi uzupełnieniewprowadzonej<br />

wcześniej<br />

na rynek myjni<br />

dezynfektora 88<br />

TURBO.<br />

www.getinge.pl<br />

Elektryczne<br />

łóżko z BioCote<br />

Elektryczne kolumnowe<br />

łóżko Innov8 angielskiej<br />

fi rmy SIDHIL, pokryte jest<br />

innowacyjną antybakteryjną<br />

powłoką wytworzoną<br />

w technologii BioCote®. Łóżko<br />

stworzone z myślą o zniwelowania<br />

ryzyka zakażeń wewnątrz szpitalnych,<br />

ułatwieniu pracy<br />

personelu medycznego,<br />

jak i zwiększenia<br />

komfortu pacjenta.<br />

Dodatkowo budowa<br />

kolumnowa łóżka ułatwia<br />

utrzymania łóżka<br />

w czystości i usprawnia<br />

dezynfekcję a zastosowanie<br />

kolumn niecylindrycznych<br />

zwiększa<br />

stabilność łóżka. Substancją<br />

czynną w technologii<br />

BioCote® jest<br />

srebro. Szczególne cechy<br />

srebra sprawiają,<br />

Maty Dekontaminacyjne<br />

Dycem to jednowarstwowe,polimerowe<br />

maty o wysokiej<br />

wydajności.<br />

Ich właściwości elektrostatyczne<br />

powodują przyciąganie zanieczyszczeń,<br />

znajdujących się na<br />

4/2010<br />

Nowości<br />

że BioCote® nie jest wymywany<br />

z podłoża i nie traci aktywności,<br />

a więc zachowuje właściwości<br />

przez cały okres użytkowania łóżek.<br />

Autoryzowanym dystrybutorem fi rmy<br />

SIDHIL jest fi rma Gemed.<br />

www.gemed.p<br />

Ochrona<br />

stref krytycznych<br />

powierzchni obuwia i w powietrzu.<br />

Dodatkowy system Biomaster zawierający<br />

cząsteczki srebra wspomaga<br />

dekontaminację obuwia<br />

personelu i pacjentów, a także powierzchni<br />

kół sprzętu wprowadzanego<br />

do strefy czystej. Producent<br />

zapewnia, że maty Dycem zatrzymują<br />

99% niepożądanych cząsteczek,<br />

tworząc barierę na obszarze<br />

ryzyka. Średni czas użytkowania<br />

maty to 3-5 lat. Maty są zmywalne<br />

ogólnodostępnymi środkami czystości<br />

oraz bardzo proste w użytkowaniu.<br />

Główne miejsca zastosowania<br />

mat Dycem to wszystkie<br />

krytyczne strefy, w których istnieje<br />

ryzyko zakażenia: wejścia do strefy<br />

czystej, wyjścia ze strefy skażonej,<br />

korytarze, przebieralnie. Na<br />

podstawie badań GlaxoSmithKline<br />

wykazano, że maty polimerowe<br />

są efektywnym sposobem ograniczenia<br />

zakażeń, przenoszonych<br />

przez pacjentów i sprzęt.<br />

www.greenpol.com.pl<br />

41


42<br />

Nowości<br />

Unikalne urządzenie<br />

Zimmer Dental<br />

Już wkrótce w ofercie fi rmy<br />

Kol-Dental pojawi<br />

się nowy produkt Zimmer<br />

Dental - SINUS LIFT<br />

BALLOON. Balonik Sinus<br />

Lift to unikalne urządzenie do<br />

atraumatycznego zabiegu pod-<br />

4/2010<br />

niesienia dna zatoki jak również<br />

narzędzie do umieszczania membran<br />

kolagenowych. Zestawy baloników<br />

występują w 3 wersjach:<br />

prostej, kątowej oraz „Micro-Mini”.<br />

Jak zapewnia dystrybutor sprzętu<br />

Sinus Lift Balloon daje gwarancję<br />

precyzyjnych zabiegów. Objętość<br />

cieczy podanej do balonika<br />

ściśle odpowiada wysokości,<br />

o jaką można podnieść zatokę,<br />

jak również objętości materiału<br />

kościotwórczego do zabiegu. 1cm<br />

sześc. cieczy podanej do balonika<br />

odpowiada takiej samej objętości<br />

materiału kościozastępczego,<br />

który należy użyć do zabiegu.<br />

1 cm sześc. cieczy to podniesienie<br />

błony o 6mm.<br />

www.koldental.com.pl<br />

Informatyka<br />

dla służby zdrowia<br />

System CliniNET łączy<br />

w sobie zalety sprawnej<br />

i intuicyjnej obsługi pacjentów<br />

z możliwością<br />

wszechstronnej analizy<br />

zgromadzonych informacji. Technologia,<br />

bazująca na koncepcji<br />

EPR (Elektroniczny Rekord Medyczny),<br />

umożliwia dostęp do<br />

danych medycznych w dowolnym<br />

miejscu za pośrednictwemprzeglądarki<br />

WWW. Docelowo<br />

z systemu, w skład<br />

którego wchodzi kilkadziesiąt<br />

modułów<br />

funkcjonalnych (m.<br />

in. Apteka Szpitalna,<br />

RIS, Moduł Archiwizacji<br />

Badań Video dla<br />

potrzeb endoskopii,<br />

laparoskopii i USG,<br />

Moduł Archiwum<br />

ba-dań obrazowych<br />

PACS, System Kalkulacji<br />

Kosztów, Zarzą-<br />

dzanie Jakością), może korzystać<br />

jednocześnie nawet kilkuset użytkowników.<br />

UHC oferuje kompletny<br />

system informatyczny, zawierający<br />

część administracyjną oraz<br />

zarządczą. Część medyczna składa<br />

się z podstawowych, obsługujących<br />

ruch pacjentów, modułów,<br />

stanowiących fundament całego<br />

rozwiązania oraz modułów specjalizowanych,<br />

których<br />

liczba może zmieniać<br />

się wraz z rozwojem<br />

struktury i potrzeb<br />

placówki. Moduły zarządcze<br />

korzystają zarówno<br />

z danych systemu<br />

medycznego jak<br />

i administracyjnego,<br />

umożliwiając kalkulację<br />

kosztów procedur<br />

i świadczeń oraz monitorowanie<br />

i automatyzację<br />

procesu rozliczeń<br />

z płatnikami.<br />

www.uhc.pl<br />

Obrazowanie<br />

w technologii 3D Live<br />

Jak zapewniają w Philipsie<br />

aparat iE33 to jedyny dostępny<br />

na rynku echokardiograf,<br />

współpracujący z<br />

matrycowymi głowicami<br />

trójwymiarowymi czasu rzeczywistego<br />

do wykonywania badań<br />

kardiologicznych dzieci, dorosłych<br />

oraz przezprzełykowych.<br />

Zastosowana w nim technologia<br />

kryształów PureWave pozwala na<br />

uzyskanie obrazów serca o najwyższej<br />

jakości. Natomiast technologia<br />

Live 3D TEE ułatwia<br />

planowanie i monitorowanie<br />

zabiegów zastawkowych oraz<br />

przeprowadzanie badań kontrolnych.<br />

Niewątpliwą jej zaletą jest<br />

możliwość obserwowania trójwymiarowego<br />

pracującej zastawki z<br />

różnych perspektyw oraz dokonywania<br />

kompleksowych ocen ilościowych.<br />

Kardiochirurdzy mogą<br />

oceniać czynności zastawki przed<br />

zamknięciem i w razie potrzeby do-<br />

Choroby układu oddechowego<br />

są najczęstszymi<br />

schorzeniami<br />

wieku dziecięcego.<br />

Dlatego umiejętność<br />

ich prawidłowego rozpoznania<br />

i leczenia jest niezbędna w codziennej<br />

pracy lekarzy wielu specjalności.<br />

Książka „Choroby układu<br />

oddechowego u dzieci” pod<br />

red. prof. Marka Kulusa w kompleksowy<br />

sposób<br />

omawia różnorodne<br />

aspekty chorób<br />

układu oddechowego<br />

u dzieci. Czytelnik<br />

znajdzie tu nie<br />

tylko dane na temat<br />

poszczególnych<br />

jednostek chorobowych,<br />

ale także wybrane<br />

zagadnienia<br />

dotyczące rozwoju<br />

układu oddechowego,<br />

metod diagnostycznych<br />

oraz<br />

konać dalszych<br />

napraw. Dzięki<br />

oprogramowaniu<br />

QLAB istnieje<br />

możliwość stworzeniatrójwymiarowego<br />

modelu<br />

MVQ, co pozwala<br />

na obiektywną<br />

ocenę wad<br />

strukturalnych<br />

i czynnościowych<br />

zastawki mitralnej.<br />

Aparat umożliwia<br />

współpracę<br />

z przezprzełykową<br />

głowicą<br />

wielopłaszczyznową microTEE pracującą<br />

w trybach 2D, Color, PW,<br />

CW, M-mode oraz XRES. Gastroskop<br />

głowicy posiada średnicę<br />

5,2 mm, dzięki czemu głowica ma<br />

zastosowanie do badań noworodków.<br />

www.philips.com/iE33<br />

Choroby układu<br />

oddechowego u dzieci<br />

leków stosowanych w terapii chorób<br />

układu oddechowego. Obok<br />

częstych i szeroko omawianych<br />

w literaturze chorób, takich jak astma<br />

czy zapalenia płuc przedstawiono<br />

inne bardzo istotne, choć<br />

rzadsze schorzenia takie jak wady<br />

rozwojowe układu oddechowego,<br />

gruźlica czy śródmiąższowe płuc<br />

choroby. Rozdział omawiający<br />

odrębności badań obrazowych<br />

u dzieci oraz bogata<br />

dokumentacja<br />

radiologiczna są<br />

cennym uzupełnieniem<br />

poruszanych<br />

tematów. Książka<br />

przeznaczona<br />

jest dla studentów<br />

medycyny, lekarzy<br />

pediatrów, lekarzy<br />

medycyny rodzinnej<br />

oraz lekarzy<br />

specjalizujących<br />

się w chorobach<br />

płuc.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!