10.03.2022 Views

Rankowa katastrofa

  • No tags were found...

Transform your PDFs into Flipbooks and boost your revenue!

Leverage SEO-optimized Flipbooks, powerful backlinks, and multimedia content to professionally showcase your products and significantly increase your reach.

– Czy tylko ja mam wrażenie, że za tym kryje

się coś więcej? – zapytała całkowicie poważnie Kaśka

i musiałam przyznać, że intuicję miała świetną.

– Być może powiedział, że gdyby wiedział, że

będę tak oporna w tym temacie, to być może znalazłby

sobie kogoś innego i nigdy się ze mną nie

ożenił.

– Pieprzony dupek! – równocześnie wykrzyknęły

moje przyjaciółki.

– Oficjalnie ksywka McDupek przechodzi na

Przemka, za długo z tym zwlekałyśmy – dodała

Kaśka.

Nie mogłam się powstrzymać i zaczęłam się histerycznie

śmiać. I płakać. Na zmianę i jednocześnie.

Wylewały się ze mnie emocje, te związane

z kłopotami w małżeństwie, których nie potrafiłam

rozwiązać, nie tracąc części siebie, oraz te, które poczułam,

gdy moje przyjaciółki oficjalnie ochrzciły

mojego męża nowym przezwiskiem.

Dziewczyny patrzyły na mnie jak na kosmitkę,

w sumie wcale im się nie dziwiłam. Musiałam wyglądać

komicznie, parskając śmiechem i becząc jednocześnie,

ale nie mogłam się uspokoić. Było w tym

coś oczyszczającego i wyzwalającego.

Każdemu życzyłam takich przyjaciółek jak Gośka

i Kaśka. Takich osób, przy których można być

sobą, można parskać śmiechem i smarkać w tym

samym czasie. Takich, które nigdy cię nie oceniają,

podają pomocną dłoń, wspierają. Ale także ta-

— 31 —

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!