Transform your PDFs into Flipbooks and boost your revenue!
Leverage SEO-optimized Flipbooks, powerful backlinks, and multimedia content to professionally showcase your products and significantly increase your reach.
BEZPŁATNA GAZETA REGIONU TORUŃSKIEGO | NR <strong>283</strong> | 28 MARCA 2024 | ISSN 4008-3456 | NAKŁAD 50 000 EGZ. |<br />
www.pozatorun.pl<br />
My zawsze<br />
gramy fair<br />
Przemysław Termiński:<br />
Składam tylko takie obietnice,<br />
z których mogę się wywiązać.<br />
To jest uczciwe wobec wyborców<br />
Piotr Kowal<br />
Wójtem Gminy Łysomice<br />
Sfinansowane przez KWW Porozumienie Samorządowe Gminy Łysomice<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
2 FELIETONY<br />
Wiosna, ach to ty<br />
PRZEMYSŁAW TERMIŃSKI<br />
przedsiębiorca, Senator IX kadencji<br />
Kampania samorządowa w pełni,<br />
temperatura debaty politycznej<br />
każdego dnia rośnie, ale przecież<br />
nie samą polityką człowiek żyje.<br />
Odstawmy na chwilę polityczne<br />
spory i zastanówmy się nad tym,<br />
co naprawdę ważne. Przed nami<br />
jeden z najpiękniejszych momentów<br />
w przyrodzie, bo zawitała do<br />
nas wiosna, a za chwilę Święta<br />
Wielkanocne, które symbolizują<br />
rodzącą się nadzieję.<br />
Jeśli wierzyć prognozom pogody,<br />
to czeka nas kilka naprawdę<br />
pięknych dni, które wielu z nas spędzi<br />
w gronie najbliższych. Niech<br />
nadchodzące święta będą czasem<br />
spokoju, miłości i zgody. Pamiętajmy,<br />
że Wielkanoc symbolizuje<br />
nadzieję, odrodzenie i zwycięstwo<br />
życia nad śmiercią, co stanowi istotę<br />
tych świąt w chrześcijaństwie.<br />
Jednakże, oprócz wymiaru religijnego,<br />
symbole te odzwierciedlają<br />
również uniwersalne wartości<br />
ludzkie i radość z nadchodzącej<br />
wiosny.<br />
Życzę Państwu, aby najbliższy<br />
czas przyniósł nie tylko piękne,<br />
słoneczne dni, ale był także chwilą<br />
refleksji nad istotą naszego życia,<br />
dawał nadzieję na lepsze jutro<br />
i był momentem wdzięczności za<br />
wszelkie dobro, które nas otacza.<br />
Pamiętajmy również o tych, którzy<br />
tej wiosny nie mogą cieszyć się<br />
w pełni – wesprzyjmy ich swoją<br />
życzliwością i pomocą, dzieląc się<br />
tym, co mamy najlepszego – naszą<br />
ludzką solidarnością. W dzisiejszym<br />
zabieganym świecie często<br />
skupiamy się na własnych zmartwieniach<br />
i problemach, zapominając,<br />
jaką moc niesie ze sobą dzielenie<br />
się szczęściem. Może to być<br />
najpiękniejszy sposób na tworzenie<br />
więzi międzyludzkich, budowanie<br />
wspólnoty oraz sprawianie,<br />
że świat staje się trochę lepszy dla<br />
nas wszystkich.<br />
Wesołego Alleluja!<br />
stopka redakcyjna<br />
Redakcja „ <strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>”<br />
Złotoria, ul. 8 marca 28<br />
redakcja@pozatorun.pl<br />
tel. 607 908 607<br />
Wydawca<br />
Fundacja MEDIUM<br />
Prezes Fundacji<br />
Radosław Rzeszotek<br />
Redaktor naczelny<br />
Radosław Rzeszotek<br />
Sekretarz redakcji<br />
Kinga Baranowska (tel. 796 302 471)<br />
REDAKCJA<br />
Monika Bancerz<br />
Piotr Gajdowski<br />
Filip Pląskowski<br />
Joanna Węglewska<br />
Magdalena Witt-Ratowska<br />
Arkadiusz Włodarski<br />
Zdjęcia<br />
Łukasz Piecyk<br />
Korekta<br />
Piotr Gajdowski<br />
REKLAMA<br />
Kinga Baranowska<br />
(GSM 796 302 471).<br />
Justyna Tobolska<br />
(GSM 724 861 093),<br />
reklama@pozatorun.pl<br />
Skład<br />
Studio <strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong><br />
Druk<br />
Drukarnia Polska Press Bydgoszcz<br />
Realizacja gwarancji<br />
MARCIN SKONIECZKA<br />
Poseł na Sejm RP | Polska 2050 Szymona Hołowni<br />
Za nami 100 dni Polski 2050<br />
Szymona Hołowni w rządzie.<br />
Startując w wyborach parlamentarnych<br />
w koalicji z PSL pod szyldem<br />
Trzeciej Drogi, daliśmy 12<br />
gwarancji na całą kadencję. Inni<br />
obiecywali wszystko i to w bardzo<br />
krótkim czasie. Nasze gwarancje<br />
były przemyślane i obecnie konsekwentnie<br />
je realizujemy.<br />
Jednym z naszych sztandarowych<br />
postulatów było zwiększenie<br />
nakładów na edukację. To udało<br />
się zrealizować już w pierwszym<br />
uchwalonym przez nas budżecie<br />
państwa. Tegoroczne wydatki<br />
na ten cel są rekordowe. Nastąpił<br />
wzrost subwencji oświatowej<br />
w stosunku do PKB z 1,87% w 2023<br />
r. do 2,33% PKB w 2024 r.<br />
Gwarantowaliśmy, że państwo<br />
będzie uczciwym pracodawcą i doceni<br />
pracowników służby publicznej<br />
– zrobiliśmy to. Zapewniliśmy<br />
20% podwyżki dla pracowników<br />
państwowej sfery budżetowej.<br />
W ramach gwarancji „Kobiety,<br />
do przodu!” przygotowaliśmy<br />
projekt ustawy odwracającej negatywne<br />
skutki bulwersującego orzeczenia<br />
Trybunału Konstytucyjnego<br />
w sprawie dopuszczalności przerywania<br />
ciąży oraz projekt ustawy<br />
o bezpłatnej antykoncepcji. Przywróciliśmy<br />
również dofinansowanie<br />
in vitro z budżetSu państwa.<br />
Dzięki odblokowaniu środków<br />
z Krajowego Programu Odbudowy<br />
i Funduszy Europejskich rozpoczęliśmy<br />
realizację projektów, dzięki<br />
którym powstanie ponad 100 tys.<br />
nowych miejsc w żłobkach.<br />
Jednym z naszych pierwszych<br />
działań było wstrzymanie wycinki<br />
drzew w cennych przyrodniczo<br />
miejscach. Ograniczymy również<br />
eksport nieprzetworzonego drewna.<br />
Od 2025 r. polskie drewno<br />
będzie wykorzystywane przez polskich<br />
przedsiębiorców. Zakończymy<br />
eksport naszych lasów do Chin.<br />
Te przykłady pokazują, że „dowozimy”<br />
to, co obiecujemy. Teraz<br />
przygotowaliśmy 12 gwarancji samorządowych<br />
Trzeciej Drogi. To<br />
między innymi tańsze i dostępne<br />
mieszkania, lepsza komunikacja<br />
publiczna, gmina dbająca o profilaktykę<br />
i zdrowie oraz samodzielne<br />
finansowo samorządy. Zrealizujemy<br />
je, jeśli 7 kwietnia uzyskamy<br />
zaufanie mieszkanek i mieszkańców<br />
naszych gmin, miast, powiatów<br />
i całego województwa!<br />
JAN KRZYSZTOF ARDANOWSKI<br />
Poseł na Sejm RP<br />
Święta Wielkanocne, najważniejsze<br />
dla chrześcijan, bo bez<br />
zmartwychwstania cała nasza wiara<br />
nie miałaby sensu, to święta radosne.<br />
Dają nadzieję na wieczność<br />
wierzącym, a dla tych, którzy nie<br />
doznali łaski wiary, kojarzą się, zapewne,<br />
z budzeniem się przyrody<br />
i otuchą, że będzie to dobry rok.<br />
Jest nadzieja…<br />
Chciałbym wierzyć, że będzie to<br />
dobry rok także dla Polski. Jednak<br />
trzeba „na chłodno” spojrzeć na<br />
zagrożenia.<br />
W UE „wypadnięcie” rządu prawicowego<br />
w dużym kraju, jakim<br />
jest Polska, może przyśpieszyć prace<br />
nad zmianą traktatów unijnych,<br />
odbierającą suwerenność poszczególnym<br />
krajom członkowskim<br />
i tworzącą „państwo europejskie”,<br />
w którym rządzić będą Niemcy<br />
w duecie z Francją, a reszta nie będzie<br />
miała nic do powiedzenia. Nie<br />
będzie również skutecznych hamulców<br />
dla wprowadzenia w UE<br />
neomarksistowskich, sprzecznych<br />
z chrześcijaństwem, niszczących<br />
rodziny i relacje ludzkie nakazów<br />
postępowania.<br />
Równie poważne konsekwencje<br />
przegrana niesie dla sytuacji<br />
wewnętrznej. Rząd Donalda Tuska<br />
chce zatrzymać inwestycje PiS<br />
(CPK, koleje dużych prędkości,<br />
budowa portu kontenerowego<br />
w Świnoujściu i in.), bo nie podoba<br />
się to naszemu zachodniemu<br />
sąsiadowi. PiS popełniło błędy, na<br />
które otwarcie zwracałem uwagę,<br />
a które nagłaśniane przez obecnie<br />
rządzących przysłaniają dobre rozwiązania<br />
naszych rządów. W mediach<br />
przejętych brutalnie przez<br />
obecnie rządzących trwa nieustannie<br />
czarna propaganda przeciwko<br />
politykom prawicy. Czy chcemy<br />
oddać wszystko w Polsce Tuskowi<br />
i jego akolitom? Zastanówmy się<br />
nad tym przy wyborach samorządowych.<br />
Może nie wszystko jeszcze<br />
stracone? Kochajmy naszych<br />
nieprzyjaciół, ale nie oddawajmy<br />
im całej władzy. Tak myślę.<br />
Chrystus zmartwychwstał! Zaprawdę<br />
zmartwychwstał! Alleluja!<br />
ISSN 4008-3456<br />
Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń.<br />
Treści przedstawiane przez felietonistów są<br />
wyłącznie ich poglądami a nie oficjalnym<br />
stanowiskiem redakcji<br />
***<br />
Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b ustawy z dnia<br />
4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach<br />
pokrewnych. Fundacja MEDIUM zastrzega, że<br />
dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych<br />
w “<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>” jest zabronione bez<br />
zgody wydawcy.<br />
Następny<br />
numer już<br />
10 kwietnia<br />
Szukaj nas w sklepach i urzędach oraz na www.pozatorun.pl<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
TEMAT NUMERU<br />
3<br />
Nasze postulaty są do zrealizowania<br />
Rozmowa z Przemysławem Termińskim nie tylko o klubie żużlowym, ale wizji współpracy w sejmiku województwa,<br />
wsparciu sportu przez polityków oraz o twardych punktach programu Trzeciej Drogi<br />
fot. Łukasz Piecyk<br />
Sytuacja polityczna po wyborach<br />
parlamentarnych w kraju zmieniła<br />
się diametralnie. Czy to się przekłada<br />
na funkcjonowanie samorządów<br />
województwa kujawsko-pomorskiego?<br />
Niewątpliwie przekłada się to na<br />
funkcjonowanie samorządów wojewódzkich.<br />
Natomiast <strong>Toruń</strong> zawsze<br />
miał specyficzne grono polityków,<br />
którzy potrafili porozumieć<br />
się ponad podziałami i kohabitować.<br />
Nawet, gdy byli z różnych<br />
partii, to jednak spór miał charakter<br />
merytoryczny, a nie polityczny.<br />
Wierzę, że w sejmiku województwa<br />
kujawsko-pomorskiego wszystkie<br />
partie, które po wyborach stworzą<br />
koalicję, będą w stanie konstruktywnie<br />
pracować na rzecz rozwoju<br />
naszego regionu.<br />
spisujemy na straty. W przyszłym<br />
będziemy chcieli poważnie się tym<br />
zająć i poszukać sponsora tytularnego,<br />
który będzie w stanie mocno<br />
wesprzeć nasz klub. Natomiast na<br />
poziomie samorządu województwa<br />
trzeba nad tym pracować. Liczę na<br />
to, że w ciągu roku politycy z naszego<br />
okręgu zaangażują się w rozwój<br />
toruńskiego sportu.<br />
A co ze wsparciem od miasta?<br />
Miasto bardzo się angażuje we<br />
współpracę z klubem, pomimo że<br />
ma swoje ograniczenia budżetowe.<br />
Daje bardzo dużo pieniędzy, bez<br />
których funkcjonowanie Ekstraligi<br />
w Toruniu byłoby niemożliwe.<br />
Z marszałkiem prowadzimy rozmowę,<br />
a co z tego wyjdzie – czas<br />
pokaże.<br />
A czy nie obawia się pan tego, że<br />
trwające od kilkunastu lat zakusy<br />
ze strony polityków z Bydgoszczy,<br />
zmierzające do tego, że Urząd<br />
Marszałkowski stał się wysuniętym<br />
przyczółkiem bydgoskiego środowiska<br />
politycznego, może spowodować,<br />
że ten scenariusz po najbliższych<br />
wyborach stanie się realny?<br />
Zasady funkcjonowania sporu bydgosko-toruńskiego<br />
reguluje ustawa,<br />
zgodnie z którą siedzibą wojewody<br />
jest Bydgoszcz, a siedzibą sejmiku<br />
województwa i marszałka jest <strong>Toruń</strong>.<br />
Zakładam, że to się nie zmieni.<br />
Natomiast zakusy kolegów z Bydgoszczy<br />
zawsze były, są i będą. Jak<br />
mawia przysłowie – grabie zawsze<br />
grabią do siebie. Nie ma co się spodziewać,<br />
że nagle politycy z Bydgoszczy,<br />
niezależnie od ugrupowania,<br />
zaczną grabić od siebie. Zaś<br />
decyzja o tym, kto zostanie marszałkiem<br />
województwa, zapadnie<br />
po wyborach.<br />
Trzecia Droga pojawiła się na scenie<br />
politycznie niejako szturmem.<br />
I okazało się, że dysponuje na tyle<br />
dużym poparciem, że chyba coraz<br />
trudniej sobie wyobrazić rządy, na<br />
przykład w sejmiku województwa,<br />
bez Trzeciej Drogi.<br />
To prawda, jesteśmy trzecią drogą<br />
i trzecią siłą polityczną w Polsce.<br />
Stoimy po demokratycznej stronie<br />
stołu, więc siłą rzeczy naszym koalicjantem<br />
powinny być siły demokratyczne,<br />
co wyklucza możliwość<br />
stworzenia bloku koalicyjnego<br />
z PiS. Zakładam również, że tak<br />
samo będzie w sejmiku województwa,<br />
gdzie siły demokratyczne usiądą<br />
przy jednym stole i zdecydują<br />
o kształcie sejmiku. Jednak wszystko<br />
zależeć będzie od wyników tych<br />
wyborów.<br />
Jak przebiega współpraca wewnątrz<br />
Trzeciej Drogi z PSL-em? Czy ta<br />
kohabitacja się utrzyma, czy może<br />
dojść do rozłamu?<br />
Uważam, że kohabitacja nie tylko<br />
się utrzyma, ale współpraca między<br />
dwoma naszymi ugrupowaniami<br />
będzie zacieśniać się, wbrew<br />
temu, co niektórzy mówią. Wynika<br />
to z pewnej bliskości poglądów,<br />
zwłaszcza w kwestiach światopoglądowych.<br />
Podstawową różnicą<br />
programową między nami jest to,<br />
że PSL bardziej koncentruje się na<br />
problemach wsi. Natomiast ruch<br />
Hołowni bardziej skupia się na problemach<br />
miast, przemysłu i biznesu,<br />
ale te obszary doskonale uzupełniają<br />
się.<br />
Okres rządów PiS zdaniem wielu<br />
środowisk biznesowych nie sprzyjał<br />
tej grupie społecznej. Jakie zmiany<br />
sprawią, że biznes odetchnie?<br />
Z perspektywy średniego biznesu<br />
największym problemem, który<br />
utrudnia funkcjonowanie, jest<br />
niestabilność przepisów oraz bardzo<br />
represyjny charakter działania<br />
państwa. W moich działalnościach,<br />
zarówno produkcyjnej, jak i ubezpieczeniowej,<br />
miałem mnóstwo sytuacji,<br />
gdzie jednocześnie mieliśmy<br />
po kilka kontroli. One niczemu nie<br />
służą, poza tym, że angażują czas<br />
i pieniądze. Dzisiaj gospodarka potrzebuje<br />
odbiurokratyzowania, bo<br />
nadmiar biurokracji wynika z nadmiaru<br />
regulacji.<br />
Zejdźmy na chwilę na nasze toruńskie<br />
podwórko. Jak pan patrzy na<br />
zbliżający się sezon żużlowy? Czy<br />
podjęto kroki, które spowodują, że<br />
Apator będzie jeździł jeszcze lepiej?<br />
Wszystkie podjęte decyzje komunikowaliśmy<br />
publicznie. Dotyczyły<br />
one głównie zmiany menadżera<br />
drużyny. Ma on swoje pomysły na<br />
organizację drużyny i zaplecza juniorskiego,<br />
ale również ma sposób<br />
przygotowania toru, który w żużlu<br />
ma duże znaczenie. Wierzę, że<br />
wszystkie zmiany, które wprowadza<br />
Piotr Baron, przełożą się na dobry<br />
wynik drużyny i że pojedziemy po<br />
mistrzostwo Polski, co każdego<br />
roku jest naszym celem. Od pierwszego<br />
dnia, w którym przyszedłem<br />
do klubu, walczymy o złoto.<br />
Czy w tym roku się uda?<br />
Zobaczymy, ponieważ walka o złoto<br />
w żużlu jest niestety mocno związana<br />
z budżetem. My jako jedyny<br />
klub w Ekstralidze do tej pory nie<br />
korzystaliśmy ze wsparcia ze spółek<br />
Skarbu Państwa. Ostatnio prezes<br />
Motoru Lublin powiedział, że nie<br />
rozumie kierowanych w jego stronę<br />
zarzutów, ponieważ w jego wypadku<br />
wsparcie przez spółki Skarbu<br />
Państwa stanowi „tylko” 20-30%<br />
budżetu. Gdybym dostał dodatkowe<br />
30% do budżetu mojego klubu,<br />
czyli ok. 10 mln zł, to nie wiedziałbym,<br />
co z tymi pieniędzmi zrobić<br />
i zapewne mógłbym sponsorować<br />
kilka sąsiednich klubów. Bądźmy<br />
poważni – mówimy o ogromnych<br />
pieniądzach. W ciągu ostatnich<br />
ośmiu lat KS <strong>Toruń</strong> nie korzystał<br />
ze wsparcia spółek Skarbu Państwa,<br />
bo taka była doktryna polityczna.<br />
Dlatego dzisiaj potrzebujemy polityków<br />
związanych ze sportem, którzy<br />
będą zarówno w samorządzie<br />
województwa, jak i władzach krajowych,<br />
aby pomóc przekierować<br />
choć część tych pieniędzy do toruńskich<br />
klubów, by mogły rywalizować<br />
z najlepszymi w Polsce. Ciężko<br />
rywalizuje się w sytuacji, gdzie jakiś<br />
klub dostaje 10 mln zł z państwowych<br />
podmiotów, a my musimy<br />
finansować całą działalność klubu<br />
wyłącznie z własnych pieniędzy i od<br />
prywatnych sponsorów. Niestety,<br />
wsparcia polityków szczebla centralnego<br />
nie było zarówno za rządów<br />
PiS, jak i teraz. Zobaczymy, jak<br />
rozwinie się to w przyszłości, dajmy<br />
nowej ekipie porządzić, ponieważ<br />
są u władzy dopiero od połowy<br />
grudnia. Jeśli chodzi o sponsoring<br />
państwowy, to ten sezon jednak<br />
Jak ocenia pan programy poszczególnych<br />
ugrupowań politycznych?<br />
Wciąż mamy do czynienia z kampanią<br />
wyborczą, która polega na<br />
wywieszaniu bilbordów z wyretuszowanymi<br />
buziami?<br />
Nie chciałbym wypowiadać się na<br />
temat, jak wyglądają moi konkurenci<br />
na plakatach czy bilbordach.<br />
W ciągu ostatnich 3 lat schudłem<br />
ponad 60 kg i z tej perspektywy<br />
czuję się, a może i wyglądam lepiej,<br />
choć nie mnie to oceniać – pozostawię<br />
tę ocenę mojej żonie. My jako<br />
Trzecia Droga weszliśmy do polityki,<br />
proponując zdroworozsądkowe<br />
podejście do rzeczywistości.<br />
Oczywiście, można wiele rzeczy<br />
zrobić, ale nie można ich robić bez<br />
uwzględniania szerszego kontekstu,<br />
chociażby interesu przedsiębiorców.<br />
Przykładem jest hodowla<br />
zwierząt futerkowych, której jesteśmy<br />
przeciwnikami, ale nie można<br />
jej zabronić z dnia na dzień, pozostawiając<br />
tysiące ludzi bez pracy<br />
i z kredytami. Tym się różnimy<br />
od poprzedników. Natomiast, jeśli<br />
chodzi o programy wyborcze<br />
pozostałych ugrupowań innych<br />
niż Trzecia Droga, to słucham ich<br />
trochę z przymrużeniem oka. Na<br />
etapie kampanii wyborczej została<br />
wygłoszona teza, że będzie nowa<br />
kwota wolna od podatku – 60 tys.<br />
zł. To wspaniały pomysł, przy czym<br />
obawiam się, że wypowiadający tę<br />
tezę doskonale wiedział, że kwota<br />
wolna od podatku się nie zmieni.<br />
Takie są realia polityki uprawianej<br />
przez dwóch wielkich graczy – mówią<br />
to, co ludzie chcą usłyszeć, a nie<br />
to, co realnie mogą zrobić. My w ramach<br />
Trzeciej Drogi idziemy razem<br />
do wyborów, ponieważ mamy plan,<br />
jak naprawić Polskę i będziemy<br />
konsekwentnie realizować nasze<br />
postulaty.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
4 REGION<br />
Wyścig po władzę<br />
Zbliżają się wybory samorządowe. Kto startuje na wójta<br />
w gminach powiatu toruńskiego?<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Do wyborów samorządowych pozostało<br />
coraz mniej czasu. Trwa<br />
intensywna, choć krótka, kampania<br />
wyborcza. Sprawdzamy,<br />
jak wyglądają listy kandydatów<br />
na wójtów w gminach powiatu<br />
toruńskiego. Gdzie zgłosiło się<br />
najwięcej chętnych, a gdzie obecni<br />
włodarze nie mają kontrkandydatów?<br />
Tomasz Krasicki w gminie Czernikowo<br />
oraz Piotr Kowal w gminie<br />
Łysomice – ci dwaj wójtowie<br />
starają się o reelekcję na swoich<br />
stanowiskach. Łączy ich to, że nie<br />
będą mieć żadnych konkurentów.<br />
Nie oznacza to jednak, że wybory<br />
się nie odbędą. Zostaną przeprowadzone<br />
w inny sposób. Na karcie<br />
do głosowania pojawi się nazwisko<br />
jednego kandydata, ale krzyżyk będzie<br />
trzeba postawić nie przy nim,<br />
a przy odpowiedzi „tak” albo „nie”<br />
– mieszkańcy będą odpowiadać<br />
na pytanie, czy chcą, aby ta osoba<br />
została wójtem. Reguły są proste<br />
– trzeba zdobyć więcej głosów na<br />
REKLAMA<br />
„tak”. Jeśli jednak zdarzyłoby się, że<br />
większość zaznaczyłaby opcję „nie”,<br />
wtedy nowego wójta wybierze Rada<br />
Gminy.<br />
W jednej turze rozstrzygnie się<br />
pojedynek w gminie Wielka Nieszawka.<br />
Urzędujący wójt Krzysztof<br />
Czarnecki powalczy o reelekcję<br />
z Katarzyną Streich. Również<br />
w gminie Łubianka szykuje się<br />
jednoturowa batalia – tym ciekawsza,<br />
że o stanowisko wójta ubiegają<br />
się same kobiety: Dagna Całbecka<br />
i Danuta Kwiatowska. To jedyny<br />
taki przypadek w powiecie toruńskim.<br />
Obecny włodarz, Jerzy Zająkała,<br />
postanowił nie startować.<br />
Trzech kandydatów zmierzy<br />
się ze sobą w gminie Chełmża.<br />
O reelekcję i w rezultacie szóstą<br />
kadencję stara się Jacek Czarnecki,<br />
zaś jego kontrkandydatami zostali<br />
Adam Galus i Bartosz Szprenglewski.<br />
Tyle samo osób chce zostać<br />
wójtem w gminie Lubicz. Tam<br />
mieszkańcy będą decydować, czy<br />
przez kolejne 5 lat będzie nią kierować<br />
Marek Nicewicz, czy też ma<br />
Do urn pójdziemy 7 kwietnia. Dwa tygodnie później – tam, gdzie<br />
będzie to konieczne – druga tura.<br />
go zastąpić Zbigniew Szczepański<br />
albo Janusz Wojciechowski. Natomiast<br />
w gminie Obrowo Andrzej<br />
Wieczyński walczy z Krzysztofem<br />
Dudą oraz byłym policjantem Arturem<br />
Kanarkiem.<br />
Najwięcej kandydatów na wójta<br />
w gminach powiatu toruńskiego,<br />
bo aż czterech, staje do wyborów<br />
w gminie Zławieś Wielka. Po raz<br />
kolejny o zaufanie mieszkańców<br />
stara się Jan Surdyka. Do rywalizacji<br />
zgłosili się także Jarosław<br />
Mikołajczyk, Krzysztof Rak oraz<br />
Marcin Swaczyna. W mieście Chełmża<br />
odbędą się jedyne w powiecie<br />
toruńskim wybory na burmistrza.<br />
Po sześciu kadencjach z dalszych<br />
startów rezygnuje Jerzy Czerwiński.<br />
O stanowisko ubiega się tutaj<br />
trójka kandydatów: Jacek Kałamarski,<br />
Kinga Krupcała oraz Paweł Polikowski.<br />
W trzech gminach – Chełmża,<br />
Obrowo i Łysomice – obecni wójtowie<br />
rządzą od ponad 15 lat. Najdłuższy<br />
staż z tej trójki ma Jacek<br />
Czarnecki, który jest na stanowisku<br />
od 1998 r. Fenomen tak długich<br />
rządów wyjaśniał w rozmowie<br />
z TVN24 dr Wojciech Peszyński,<br />
politolog z Uniwersytetu Mikołaja<br />
Kopernika:<br />
- Po pierwsze trafili na bardzo<br />
dobry okres, jeśli chodzi o wydatkowanie<br />
środków z Unii Europejskiej.<br />
Drugi aspekt to sprzyjające<br />
przepisy prawa wyborczego, które<br />
za chwilę nie będą już sprzyjać. To<br />
są ostatnie takie wybory, kiedy ci<br />
wójtowie, burmistrzowie czy prezydenci<br />
będą kandydować. Ważny<br />
jest też aspekt psychologiczny.<br />
Mieszkańcom bowiem trudno jest<br />
sobie wyobrazić kogoś innego na<br />
tym stanowisku. Jest pewien lęk<br />
przed zmianą. Tę osobę znają od<br />
lat i wiedzą, czego się po niej spodziewać,<br />
mimo że mają pewne zastrzeżenia.<br />
<strong>Poza</strong> tym w wielu gminach<br />
największymi pracodawcami<br />
są urzędy gmin, co może sprawiać,<br />
że wpływowym osobom będzie zależało<br />
na tym, aby taka osoba nadal<br />
sprawowała władzę.<br />
Warto zauważyć także to, iż<br />
praktycznie żaden z kandydatów<br />
nie startuje pod egidą jakiejkolwiek<br />
partii politycznej. Zazwyczaj są to<br />
lokalne komitety, które w tego typu<br />
wyborach są nadal silną alternatywą.<br />
Pierwsza tura wyborów samorządowych<br />
odbędzie się 7 kwietnia.<br />
Tego dnia, oprócz wójtów i burmistrzów,<br />
wybierać będziemy także<br />
kandydatów do rad gmin, powiatu<br />
oraz sejmiku województwa. Dwa<br />
tygodnie później w tych gminach,<br />
w których będzie to konieczne, zostanie<br />
przeprowadzona druga tura<br />
wyborów.<br />
Recepta na sukces<br />
Piotr Trzcionka, właściciel firmy PTDom, zna toruński<br />
rynek w branży zarządzania nieruchomościami od<br />
podszewki. Czym wyróżnia się na tle konkurencji i dlaczego<br />
przyciąga klientów jak magnes?<br />
Filip Pląskowski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Firma Piotra Trzcionki to jeden<br />
z liderów na toruńskim rynku<br />
nieruchomości. Jest na nim od<br />
jedenastu lat. Swoją działalność<br />
rozszerzyła ona także na Bydgoszcz.<br />
Piotr Trzcionka, właściciel firmy<br />
PTDom, zna <strong>Toruń</strong> jak własną<br />
kieszeń. Na toruńskim rynku<br />
nieruchomości firma wykonująca<br />
kompleksowe<br />
zarządzanie nieruchomościami<br />
działa już od<br />
2013 r. Aktualnie<br />
administruje ona<br />
dwudziestoma<br />
wspólnotami. Są<br />
one zlokalizowane<br />
nie tylko<br />
w najatrakcyjniejszych<br />
dzielnicach<br />
Torunia, ale także w Bydgoszczy.<br />
Pomysł na założenie firmy<br />
zrodził się dość nieoczekiwanie.<br />
- W nowo kupionym mieszkaniu,<br />
do którego wprowadziłem się<br />
wspólnie z żoną, zaczęły nas zadziwiać<br />
coraz to wyższe opłaty – mówi<br />
Piotr Trzcionka. - Wiedzieliśmy, że<br />
nie powinno to tak funkcjonować.<br />
Wraz z sąsiadami na pierwszym<br />
zebraniu wspólnoty mieszkaniowej<br />
weszliśmy w skład zarządu, mimo<br />
że nie miałem takich planów. Rozpocząłem<br />
studia podyplomowe<br />
‘‘Wyróżniamy się jednak tym, że one działają jako<br />
spółki, ja natomiast prowadzę jednoosobową działalność<br />
gospodarczą. Biorę za nią pełną odpowiedzialność, firmując<br />
ją swoim imieniem i nazwiskiem.<br />
z zarządzania nieruchomościami<br />
i zdecydowałem się na założenie<br />
własnej działalności gospodarczej.<br />
Kapituła Znaku w 2019 r. za budowanie marki Torunia wręczyła<br />
firmie znak towarowy „MADE IN TORUŃ”.<br />
Potem wszystko potoczyło się bardzo<br />
szybko. Z czasem zacząłem<br />
otrzymywać zapytania ofertowe<br />
zarówno od deweloperów, jak<br />
i mieszkańców, którzy byli członkami<br />
zarządów w swoich<br />
wspólnotach. Nie mogę<br />
w to uwierzyć, ale w tym<br />
roku minęło już jedenaście<br />
lat mojej działalności.<br />
Konkurencja na toruńskim<br />
rynku nieruchomości<br />
w zakresie zarządzania i administrowania<br />
jest spora.<br />
Jednak firmę PTDom wyróżniają<br />
na tle innych liczne<br />
relacje z przedsiębiorcami<br />
i instytucjami. Szybkie tempo<br />
działania i natychmiastowe obsługiwanie<br />
zgłoszeń od mieszkańców<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024<br />
i klientów to znak rozpoznawczy<br />
zespołu PTDom. Pracownicy pana<br />
Piotra świetnie radzą sobie w kontaktach<br />
z urzędami i instytucjami<br />
publicznymi oraz samorządowymi,<br />
dzięki czemu ważne dla mieszkańców<br />
sprawy są przed lokalnymi<br />
władzami odpowiednio reprezentowane.<br />
Problemy i cele mieszkańców<br />
stają się problemami i celami<br />
pracowników PTDom, więc zawsze<br />
wspólnie starają się jak najlepiej<br />
zadbać o nieruchomość – a tym<br />
samym satysfakcję mieszkańców.<br />
Fundamentem pracy w PTDom<br />
jest dialog i szybka obsługa klienta,<br />
dlatego biuro obsługi interesantów<br />
jest czynne przez 5 dni w tygodniu.<br />
- Na toruńskim rynku nieruchomości<br />
funkcjonują firmy działające<br />
tutaj od wielu lat – twierdzi<br />
szef firmy PTDom. - Są one zazwyczaj<br />
przekazywane z pokolenia<br />
na pokolenie. Na ich tle wyróżniamy<br />
się jednak tym, że one działają<br />
jako spółki, ja natomiast prowadzę<br />
jednoosobową działalność gospodarczą.<br />
Biorę za nią pełną odpowiedzialność,<br />
firmując ją swoim<br />
imieniem i nazwiskiem.<br />
Usługi firmy PTDom skierowane<br />
są zarówno do deweloperów, jak<br />
i mieszkańców, którzy nie są usatysfakcjonowani<br />
obecnym zarządcą<br />
swojego budynku. Piotr Trzcionka<br />
zaznacza, że wspólnota jest znacznie<br />
lepszym rozwiązaniem aniżeli<br />
spółdzielnia mieszkaniowa.<br />
Z perspektywy jedenastu lat pracy<br />
w zawodzie uważa, że mieszkańcy<br />
wspólnoty mają większy wpływ na<br />
to, co dzieje się wokół nich.<br />
- Dla naszych klientów bezpłatnie<br />
udostępniamy platformę e-kartoteka,<br />
która pozwala na wgląd do<br />
rozliczeń lokali i bieżącej rachunkowości<br />
– informuje Piotr Trzcionka.<br />
- W naszym codziennym działaniu<br />
współpracujemy z rozlicznymi<br />
partnerami czy podwykonawcami<br />
nie tylko z branży remontowo-budowlanej,<br />
ale również z kancelariami<br />
prawniczymi, firmami ochroniarskimi,<br />
ubezpieczeniowymi,<br />
porządkowymi, ogrodniczymi oraz<br />
lokalnymi urzędami i instytucjami.<br />
Oprócz lokali mieszkalnych w zarządzanych<br />
przez nas budynkach<br />
zlokalizowane są też lokale usługowe<br />
i handlowe, więc znamy również<br />
potrzeby i oczekiwania klientów<br />
firmowych.
6 REGION<br />
Ksiądz poniża uczniów?<br />
Uczniowie z Makowisk boją się<br />
chodzić na lekcje religii. Część<br />
z nich zrezygnowała też z mszy<br />
w kościele. Wszystko za sprawą<br />
księdza, który ma poniżać i upokarzać<br />
dzieci.<br />
Ta przykra sytuacja trwa już od<br />
wielu lat. I choć rodzice dzieci ze<br />
Szkoły Podstawowej im. Przyjaciół<br />
Ziemi w Makowiskach próbowali<br />
interweniować w tej sprawie gdzie<br />
tylko się dało, sytuacja wydaje się<br />
nie do rozwiązania. Jednak rodzice<br />
jednej z uczennic wciąż domagają<br />
się ukarania duchownego, ponieważ<br />
to właśnie na nią ksiądz miał<br />
uwziąć się najbardziej. Od rozpoczęcia<br />
przez nią IV klasy ksiądz<br />
upokarzał ją i zachowywał się wobec<br />
niej skrajnie nieetycznie. Teraz<br />
dziewczynka jest w VI klasie<br />
i boi się chodzić na lekcje religii.<br />
Do uczniów kierowane były najróżniejsze<br />
słowa, np. „rodzice was<br />
nie wychowują, tylko hodują” lub<br />
„zamknijcie się i nie dyskutujcie ze<br />
mną”.<br />
– Zaczęło się około dwóch lat<br />
temu, gdy ksiądz krzyczał na naszą<br />
córkę i poniżał ją. Mimo rozmów<br />
z dyrektorem szkoły nie udało się<br />
nic wskórać. Podjęliśmy więc decyzję<br />
o wypisaniu córki z zajęć religii<br />
Dzieci boją się chodzić na religię, bo nie chcą upokorzenia<br />
Joanna Węglewska | fot. Łukasz Piecyk<br />
Stan duchowny nie przeszkadza księdzu w docinkach.<br />
– opowiada ojciec dziewczynki.<br />
Próby podejmowania działań<br />
w szkole kończyły się zrzucaniem<br />
winy na uczniów – mówiono, że<br />
to one są niegrzeczne, nie słuchają<br />
i nie uczą się. Przykre sytuacje<br />
nie ustały – dziewczynka chciała<br />
wziąć udział w tegorocznych rekolekcjach,<br />
jednak ksiądz wyprosił ją<br />
z kościoła, argumentując to odpowiedzialnością<br />
za czyny swoich rodziców.<br />
Mimo że podczas rekolekcji<br />
obecni byli również dorośli, nikt<br />
nie podjął jakichkolwiek działań,<br />
gdy ksiądz publicznie upokorzył<br />
dziewczynkę.<br />
– Nikt nie zareagował i nie stanął<br />
w obronie córki, mimo że w mszy<br />
świętej brali udział również dorośli.<br />
Nasza córka wybiegła z kościoła<br />
z płaczem i zadzwoniła do nas, abyśmy<br />
ją odebrali, ponieważ ksiądz ją<br />
wyrzucił z rekolekcji – opowiada<br />
mama dziewczynki.<br />
Zachowanie księdza potwierdzają<br />
również rodzice innych<br />
dzieci. Jeden z chłopców przygotowywał<br />
się do komunii w parafii<br />
św. Krzyża w Suminie, jednak ostatecznie<br />
przyjął sakrament w innym<br />
kościele, ponieważ ksiądz popchnął<br />
chłopca podczas mszy. Powodem<br />
było to, że chłopiec w wyniku stresu<br />
nie powiedział modlitwy tak,<br />
jak powinien. Z kolei jeden z ministrantów<br />
zrezygnował z posługi,<br />
ponieważ ksiądz wyrażał się wobec<br />
niego wulgarnie i nie miał podejścia<br />
do dzieci. Swoim zachowaniem<br />
zniechęcił młodzież do uczestnictwa<br />
w mszach – wiele dzieci jeździ<br />
ze swoimi rodzicami do sąsiednich<br />
parafii. Rodzice pokrzywdzonej<br />
dziewczynki wzięli sprawy w swoje<br />
ręce i wysłali zawiadomienie<br />
o skandalicznym zachowaniu księdza<br />
do Rzecznika Dyscyplinarnego<br />
dla Nauczycieli przy Wojewodzie<br />
Kujawsko-Pomorskim – do<br />
tej pory nie otrzymali odpowiedzi.<br />
O sprawę zapytaliśmy kurię diecezjalną,<br />
która poinformowała, że nie<br />
wpłynęły do niej żadne skargi dotyczące<br />
księdza. Z kolei sam ksiądz<br />
również nie chce wypowiadać się<br />
na ten temat. W międzyczasie rodzice<br />
dziewczynki zawarli z księdzem<br />
przedsądowe porozumienie,<br />
polegające na przeprosinach córki<br />
i wpłacie zadośćuczynienia na fundację<br />
charytatywną. Dziewczynka<br />
jednak przeprosin się nie doczekała,<br />
a sprawa wciąż pozostaje nierozwiązana.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
w<br />
Twój głos - Nasza moc<br />
KKW Trzecia Droga PSL - PL2050 Szymona Hołowni w Złejwsi Wielkiej<br />
Jan<br />
SURDYKA<br />
Kandydat na wójta<br />
gminy Zławieś Wielka<br />
Maria<br />
LASKOWICZ<br />
okręg wyborczy <strong>nr</strong> 1<br />
- CEGIELNIK, CZARNE BŁOTO<br />
Elżbieta<br />
SZAŁEK<br />
okręg Wyborczy <strong>nr</strong> 2<br />
- GÓRSK<br />
Jarosław<br />
JABŁOŃSKI<br />
okręg wyborczy <strong>nr</strong> 3<br />
- GÓRSK<br />
Waldemar<br />
PUŻAŃSKI<br />
okręg wyborczy <strong>nr</strong> 4<br />
- SIEMOŃ<br />
Anna<br />
NORKOWSKA<br />
okręg wyborczy <strong>nr</strong> 5<br />
- ŁĄŻYN, ZAROŚLE CIENKIE<br />
Władysława<br />
PIOTROWSKA<br />
okręg wyborczy <strong>nr</strong> 6 - CICHORADZ,<br />
GIERKOWO, RZĘCZKOWO, SKŁUDZEWO<br />
Anna<br />
SOŁEK<br />
okręg wyborczy <strong>nr</strong> 7<br />
- STARY TORUŃ<br />
Joanna<br />
SKRZYNIARZ<br />
okręg wyborczy <strong>nr</strong> 8<br />
- ZŁAWIEŚ MAŁA<br />
Ewa<br />
ŁOBACZEWSKA<br />
okręg wyborczy <strong>nr</strong> 9<br />
- ZŁAWIEŚ WIELKA<br />
Rafal<br />
WALKOWIAK<br />
okręg wyborczy <strong>nr</strong> 10<br />
- GUTOWO, PĘDZEWO<br />
Krystyna<br />
GAJDEMSKA<br />
okręg wyborczy <strong>nr</strong> 11<br />
- CZARNOWO<br />
Iwona<br />
OWIEŚNA<br />
okręg wyborczy <strong>nr</strong> 12<br />
- TOPORZYSKO<br />
Robert<br />
SWIONTEK BRZEZINSKI<br />
okręg wyborczy <strong>nr</strong> 13<br />
- ROZGARTY<br />
Kamila<br />
ŻUK - ROBAK<br />
okręg wyborczy <strong>nr</strong> 14<br />
- ROZGARTY<br />
Materiał sfinansowany przez Koalicyjny Komitet Wyborczy Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - Polskie Stronnictwo Ludowe<br />
Beata<br />
BANIA<br />
Okręg wyborczy <strong>nr</strong> 15<br />
- BŁOTKA, PRZYSIEK
8<br />
REGION<br />
Broń jak tysiącletni skarb<br />
Mało które znalezisko archeologiczne<br />
wzbudza tyle emocji, co<br />
znakomicie zachowany oręż. Czy<br />
odebrano przy jego pomocy czyjeś<br />
życie? Do kogo należał miecz<br />
zdobiony rzadkimi inkrustacjami?<br />
Przez kogo został wykonany?<br />
Czy przy boku nosił go książę, czy<br />
tylko jego przyboczny? Zabezpieczany<br />
obecnie przez toruńskich<br />
konserwatorów miecz powoli zaczyna<br />
odsłaniać swoje tajemnice.<br />
O sensacyjnym znalezisku<br />
z okresu wczesnego średniowiecza<br />
informowaliśmy na naszych<br />
łamach już w styczniu. Na zachowany<br />
w całości miecz natrafił przypadkowo<br />
operator koparki pracującej<br />
na brzegu Wisły we Włocławku.<br />
Szybkie oględziny archeologów<br />
wykazały, że doszło do pierwszego<br />
tego typu znaleziska na ziemiach<br />
polskich. Dotychczas bowiem znajdowane<br />
miecze z czasów początków<br />
państwa polskiego nie były<br />
kompletne, zaś egzemplarz znaleziony<br />
we Włocławku zachował się<br />
w całości.<br />
REKLAMA<br />
W czasach, gdy zbrojni Mieszka I przemierzali Kujawy i Mazowsze, autostradą dla nich była Wisła. To właśnie rzeką<br />
do kraju pierwszych Piastów trafiały najcenniejsze towary – takie jak miecz znaleziony w wiślanym mule<br />
Aby dokładnie zbadać jego pochodzenie,<br />
należało poddać go dokładnej<br />
i żmudnej analizie. Dlatego<br />
artefakt trafił do Katedry Starożytności<br />
i Wczesnego Średniowiecza<br />
Radosław Rzeszotek | fot. Andrzej Romański/UMK<br />
<strong>Toruń</strong>scy konserwatorzy krok po kroku odkrywają tajemnice<br />
miecza znalezionego w Wiśle.<br />
w Instytucie Archeologii UMK<br />
w Toruniu.<br />
Naukowcy zajmujący się średniowiecznym<br />
uzbrojeniem sklasyfikowali<br />
artefakt jako miecz typu<br />
karolińskiego, często nazywany<br />
„wikińskim”, gdyż były używane<br />
przede wszystkim przez wojowników<br />
z terenów dzisiejszej Skandynawii<br />
oraz rzadziej północnych<br />
Niemiec.<br />
- Być może miecz to tzw.<br />
Ulfberht, czyli oręż wykuty w Europie<br />
Zachodniej, a wykończony<br />
w innym warsztacie – powiedział<br />
na łamach „Gazety Wyborczej” dr<br />
Ryszard Kaźmierczak z Katedry<br />
Starożytności i Wczesnego Średniowiecza<br />
w Instytucie Archeologii<br />
UMK. - Ukształtowanie, forma<br />
rękojeści, a więc jelec i głowica<br />
świadczą o tym, że możemy mieć<br />
do czynienia z mieczem, który<br />
został przynajmniej „ukończony”<br />
w północnym kręgu kulturowym,<br />
być może na terenie Skandynawii<br />
lub Półwyspu Jutlandzkiego. Mamy<br />
pewność, że jest to oręż typu S według<br />
skali Petersena. Typy według<br />
Petersena są dość jednoznacznie<br />
przypisane i nie ma najmniejszych<br />
wątpliwości co do datowania tego<br />
miecza na X w.<br />
Usuwanie kolejnych warstw<br />
i elementów, które przylgnęły do<br />
miecza, to niezwykle czasochłonny<br />
proces, który wymaga przeprowadzenia<br />
w określonych warunkach.<br />
Chodzi przede wszystkim o poziom<br />
wilgoci, który musi zostać utrzymany<br />
na odpowiednim poziomie,<br />
aby nie doszło do uszkodzenia średniowiecznej<br />
broni.<br />
Badania toruńskich konserwatorów<br />
powoli odsłaniają tajemnice<br />
miecza. Wiemy już, skąd pochodził<br />
oraz gdzie został dopracowany. Historycy<br />
z kolei nie mają wątpliwości,<br />
że musiał on należeć do osoby<br />
bardzo zamożnej jak na tamte czasy<br />
– niewykluczone, że nawet do księcia<br />
lub kogoś z jego najbliższego<br />
otoczenia. Jednak w jakich okolicznościach<br />
miecz znalazł się na dnie<br />
Wisły, zapewne nie dowiemy się<br />
nigdy. Czy jego właściciel go zgubił?<br />
A może został zabity i wpadł<br />
do nurtu rzeki? Pewne jest, że nie<br />
mógł przypuszczać, iż jego broń po<br />
dziesięciu wiekach znów znajdzie<br />
się w ludzkich rękach – lecz tym<br />
razem nie po to, by odbierać życie...<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
10<br />
REGION<br />
Gdzie trzeźwieć, gdy brak umowy?<br />
Ościenne gminy nie zawarły umów z toruńską Izbą Wytrzeźwień<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk<br />
<strong>Toruń</strong>ska Izba Wytrzeźwień działa<br />
już od ponad 60 lat. Okazuje się<br />
jednak, że w ościennych gminach<br />
może być problem z korzystaniem<br />
z jej usług. Skąd wynikają te trudności?<br />
I czy da się je przezwyciężyć?<br />
O sprawie poinformował we<br />
wniosku złożonym do prezydenta<br />
Torunia radny Łukasz Walkusz.<br />
Czytamy w nim, że pojawiają się<br />
liczne sygnały mieszkańców dotyczące<br />
funkcjonowania Izby.<br />
- Dlaczego toruńska Izba Wytrzeźwień<br />
nie posiada podpisanej<br />
umowy z gminami w ramach<br />
współpracy dotyczącej opieki nad<br />
osobami nietrzeźwymi? - pyta<br />
radny. - Kiedy nastąpi podpisanie<br />
umowy z gminami ościennymi?<br />
Czy brak umów nie jest krokiem<br />
w kierunku wygaszania/likwidacji<br />
placówki?<br />
Umowy są istotne, gdyż zgodnie<br />
z przyjętym w październiku 2017 r.<br />
przez toruńskich radnych statutem<br />
można świadczyć usługi, ale tylko<br />
w sytuacji, gdy zawarto porozumienia.<br />
W innym przypadku może być<br />
Statut Izby daje gminom wokół Torunia możliwość korzystania<br />
z Izby. Trzeba jednak zawrzeć porozumienie.<br />
z tym problem, choćby w sytuacji,<br />
gdy pracownicy Izby mają do czynienia<br />
z osobami w stanie nietrzeźwości,<br />
którym trzeba udzielić pomocy<br />
i uświadomić o szkodliwości<br />
nadmiernego spożywania alkoholu.<br />
Postanowiliśmy zapytać dyrekcję<br />
Izby, jak obecnie wygląda sytuacja<br />
z umowami.<br />
- Opierając się na obowiązujących<br />
przepisach prawa, wydatki<br />
budżetu jednostki samorządu terytorialnego<br />
mogą być przeznaczone<br />
na realizację określonych zadań<br />
dla innych jednostek samorządu<br />
terytorialnego – stwierdza Robert<br />
Duchiński, pełniący obowiązki<br />
dyrektora. - Decyzja o współpracy<br />
z naszą placówką może zostać<br />
podjęta przez inne gminy w formie<br />
uchwały w sprawie udzielenia<br />
pomocy finansowej dla Torunia<br />
na częściowe pokrycie kosztów<br />
działania Izby Wytrzeźwień. Jesteśmy<br />
otwarci na współpracę z gminami<br />
ościennymi, dlatego też po<br />
podjęciu przez gminy stosownych<br />
uchwał w sprawie dotacji celowej<br />
nastąpi zawarcie umów. Podstawą<br />
współpracy zawsze było i jest dążenie<br />
do zabezpieczenia osób w stanie<br />
nietrzeźwości.<br />
Jak dodaje, placówka wspiera<br />
działania mundurowych przede<br />
wszystkim dla Torunia, zaś współpraca<br />
z innymi gminami to element<br />
wsparcia sąsiadów. W odpowiedzi<br />
nie zaprzeczono informacjom<br />
o braku umów.<br />
Noc spędzona w toruńskiej<br />
Izbie Wytrzeźwień kosztuje 390 zł.<br />
Wyższa cena jest argumentowana<br />
wzrostem kosztów utrzymania Izby<br />
Wytrzeźwień. Podyktowane są one<br />
wzrostem kosztów energii oraz wynagrodzenia<br />
lekarzy. Dla porównania<br />
– 5 lat temu za „wizytę” w tym<br />
miejscu trzeba było zapłacić 290 zł.<br />
Kto najczęściej trafia do Izby?<br />
Najczęściej są to bezrobotni mężczyźni<br />
w średnim wieku, zarówno<br />
posiadający swoje domy, jak i ci,<br />
którzy od jakiegoś czasu mieszkają<br />
na ulicy. Powodem skierowania<br />
do „wytrzeźwiałki” są okoliczności<br />
zagrażające życiu lub zdrowiu,<br />
np. leżenie w miejscu publicznym.<br />
Szczególnie podczas jesieni i zimy<br />
jest to niebezpieczne. Są również<br />
osoby, które zamyka się na dobę<br />
w Izbie z powodu awantur domowych.<br />
Alkohol sprzyja sprzeczkom<br />
i gwałtownym nieporozumieniom,<br />
które kończyć się mogą przemocą.<br />
Zgodnie z ustawą o wychowaniu<br />
w trzeźwości w przypadku gmin,<br />
które nie mają umowy z Izbą, osoby<br />
nietrzeźwe mogą trafić do komisariatu<br />
lub posterunku policji. Tam<br />
przebywają, podobnie jak w izbach,<br />
do wytrzeźwienia i nie dłużej niż 24<br />
godziny.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
Materiał informacyjny Forum Rozwoju Energetyki Odnawialnej<br />
PROMOCJA<br />
11<br />
Biogaz, biometan, bio-LNG<br />
– inwestycje potrzebne od zaraz<br />
Tytułem wstępu przypomnijmy,<br />
że biogazownia to instalacja służąca<br />
do celowej produkcji biogazu<br />
z substancji organicznych (substratów<br />
pochodzenia rolniczego<br />
bądź komunalnego), a następnie<br />
wytwarzania energii elektrycznej<br />
oraz cieplnej lub pochodnych<br />
biogazu (np. biometan/bio-LNG).<br />
Uwarunkowania geopolityczne,<br />
agresja Rosji na niepodległą<br />
Ukrainę, potencjał energetyczny<br />
polskiej wsi, rozwój technologii<br />
czy niedawne ułatwienia prawno-administracyjne<br />
dały nowy<br />
impuls do rozwoju branży biogazowej<br />
w Polsce.<br />
Niestety zapał technologów i inwestorów<br />
wciąż jest studzony przez<br />
szereg stereotypów. Społeczności<br />
lokalne nie walczą już z wiatrakami.<br />
Natomiast wciąż niełatwo jest<br />
przekonać niektóre środowiska,<br />
że „biogazownia nie taka straszna,<br />
jak ją malują”. Najwyższy czas,<br />
aby rozpocząć publiczną dyskusję<br />
i rozwiać mity, czy co najwyżej pół-<br />
-prawdy dotyczące funkcjonowania<br />
biogazowni:<br />
Mit pierwszy: „Biogazownia śmierdzi”<br />
W praktyce jest wprost przeciwnie.<br />
Dobrze skonstruowana i zarządzana<br />
nowoczesna biogazownia nie<br />
dość, że nie „śmierdzi”, to jeszcze<br />
ogranicza odór poprzez zaawansowaną<br />
obróbkę pofermentu. Biogazownie<br />
rolnicze do swoich procesów<br />
wykorzystują między innymi<br />
gnojowicę i inne odchody zwierzęce.<br />
Dzięki temu charakterystyczny<br />
dla wielu gmin „zapach” mógłby<br />
być znacząco zniwelowany.<br />
Mit drugi: „Transport substratu<br />
jest uciążliwy dla mieszkańców”<br />
Wszystko zależy od przemyślanej<br />
logistyki, stosowanych zabezpieczeń,<br />
plandek itp. Profesjonalnie<br />
przygotowany i odpowiednio zabezpieczony<br />
transport nie wyzwala<br />
odoru i nie powinien być w ogóle<br />
zauważany przez okolicznych<br />
mieszkańców.<br />
Mit trzeci: „Magazynowanie<br />
substratów wiąże się z odorem”<br />
Tutaj jest analogicznie, jak<br />
z transportem. Substraty powinny<br />
być wykorzystywane na bieżąco,<br />
a ewentualne magazynowanie ograniczone<br />
do minimum i zabezpieczone.<br />
Ponadto standardy środowiskowe<br />
wymagają np. biofiltracji<br />
powietrza z hali, gdzie magazynowany<br />
jest substrat.<br />
Mit czwarty: „Nieprzewidywalne<br />
awarie zagrażają mieszkańcom”<br />
W Polsce wciąż zdarzają się<br />
protesty przeciwko biogazowniom<br />
rolniczym. Większość instalacji<br />
jednak udowadnia, że sektor biogazowy<br />
niesłusznie cieszy się złą<br />
sławą. Możliwość awarii dotyczy<br />
każdego sprzętu czy instalacji używanej<br />
przez człowieka, niezależnie<br />
od branży. Biogazownie najnowszej<br />
generacji poprzez zastosowane<br />
technologie ograniczyły do minimum<br />
ewentualność awarii. Mimo<br />
to są sukcesywnie serwisowane,<br />
konserwowane, a w razie<br />
potrzeby też modernizowane.<br />
Wiele z tych mitów faktycznie<br />
mogło się częściowo przejawiać<br />
w pierwszych biogazowniach starej<br />
technologii. Postęp ostatnich<br />
ponad dwóch dekad XXI wieku<br />
Więcej energii ze słońca dla regionu<br />
dotyczył również tego obszaru.<br />
Biogazownie najnowszej generacji<br />
ograniczyły potencjalne dysfunkcje<br />
do społecznie akceptowanego<br />
minimum. Jednocześnie przynoszą<br />
one dla środowiska, lokalnej gospodarki<br />
i społeczności szereg atutów:<br />
1. zapewnianie niezależności energetycznej,<br />
cieplnej i gazowej lokalnej społeczności,<br />
2. mniejsze zanieczyszczenie powietrza,<br />
poprzez zmniejszenie emisji CO₂<br />
i innych gazów cieplarnianych,<br />
3. możliwość uniknięcia bądź ograniczenia<br />
potencjalnych opłat za emisję CO₂,<br />
które już wkrótce mogą być nakładane<br />
na rolników na mocy dyrektyw UE,<br />
4. energia i ciepło dla mieszkańców –<br />
niższe rachunki,<br />
Spółka West Wind SOLAR sp. z o. o. prowadzi działalność<br />
na Polskim rynku od 2010 roku. Przez<br />
ten czas, zrealizowała wiele projektów fotowoltaicznych<br />
zarówno dla klientów indywidualnych,<br />
przedsiębiorstw, instytucji publicznych,<br />
a także farm fotowoltaicznych (czyli instalacji<br />
o mocy powyżej 50 kWp). Spółka zatrudnia<br />
wykwalifikowanych specjalistów, którzy działają<br />
kompleksowo od projektu po wykonawstwo.<br />
Nasz zespół składa się z architektów, konstruktorów,<br />
elektryków, aż do pracowników fizycznych,<br />
którzy dbają o jakość realizowanych inwestycji.<br />
Obecnie prowadzone są dwa projekty farm<br />
fotowoltaicznych w pobliżu siedziby firmy<br />
w Toruniu. Pierwsza z nich zlokalizowana jest<br />
w Kiełbasinie (o mocy 1 MWp) gm. Chełmża,<br />
a druga w miejscowości Pniewite (o mocy 650<br />
kWp) gm. Lisewo. Kompletna i zatwierdzona<br />
dokumentacja projektowa oraz uzyskane pozwolenie<br />
na budowę umożliwia nam w ciągu<br />
najbliższych dni rozpoczęcie pierwszej części<br />
realizacji planu. Kolejne etapy przewidujemy<br />
w ciągu 2-3 miesięcy aż do zakończenia, które<br />
jest zaplanowane na III kwartał 2024 roku.<br />
Farmy fotowoltaiczne są integralną częścią<br />
Odnawialnych Źródeł Energii, które mają<br />
służyć środowisku i przeciwdziałaniu zmian<br />
klimatu a także zadbać o bezpieczeństwo energetyczne,<br />
nasze oraz przyszłych pokoleń. Projektowane<br />
kompleksowo nie ingerują w ekosystemy,<br />
ograniczają emisję dwutlenku węgla i nie<br />
generują hałasu. Dając regularne przychody<br />
przez cały okres trwania inwestycji. Jako ekologiczne<br />
źródło energii stopniowo uniezależniając<br />
nas od paliw kopalnianych.<br />
WestWind SOLAR Sp. z o.o. <strong>Toruń</strong> ul. Gdańska 4a<br />
tel. 56 6528910 email: info@w-solar.pl<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024<br />
5. wytwarzanie pofermentu, czyli nawozu<br />
pochodzenia naturalnego, wykorzystywanego<br />
potem przez miejscowych<br />
rolników w celu poprawy żyzności gleby,<br />
6. generowanie nowych miejsc pracy,<br />
7. wpływy z podatków na rzecz gminy,<br />
8. biogazownia motorem napędowym<br />
dla lokalnych przedsiębiorców,<br />
9. biogazownia elementem układu hybrydowego<br />
w zestawieniu z instalacją fotowoltaiczną<br />
i wiatrakami – tam, gdzie<br />
jest taka wola lokalnej społeczności,<br />
10. paradoksalnie, biogazownia znacznie<br />
redukuje nieprzyjemne „zapachy”<br />
związane z chowem zwierząt gospodarczych<br />
Jak widać, atutów jest więcej niż<br />
potencjalnych dysfunkcji. Rozwój<br />
OZE, w tym biogazowni i biometanowni,<br />
na obszarach wiejskich<br />
zwiększa niezależność energetyczną<br />
Polski i poprawia sytuację ekonomiczną<br />
polskich rolników. Już<br />
ponad dekadę temu w popularnym<br />
serialu „Ranczo” pomysł inwestycji<br />
w biogazownie, choć początkowo<br />
wniósł opory i sceptycyzm, zdołał<br />
przekształcić się w impuls kreowania<br />
niezależności energetycznej<br />
począwszy od „małej ojczyzny”.<br />
Do dalszego rozwoju, efektywnej<br />
i sprawiedliwej transformacji energetycznej<br />
potrzeba odwagi i zaufania<br />
do profesjonalnych twórców<br />
bezpiecznych technologii.<br />
Prezes West Wind Solar Felix Krupiers na miejscu kolejnej firmowej inwestycji -<br />
farmy fotowoltaicznej w Kiełbasinie.
12<br />
SPORT<br />
Utalentowana tancerka<br />
Amelia Wierzba, utalentowana tancerka z gminy<br />
Obrowo, nie zwalnia tempa i zdobywa kolejne trofea<br />
Filip Pląskowski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Podczas ostatniego turnieju rozgrywanego<br />
w Gdańsku Amelia<br />
Wierzba, tancerka z Obrowa, była<br />
totalnie bezkonkurencyjna. Zawodniczka<br />
zajęła także wysokie,<br />
czwarte miejsce w zawodach krajowych.<br />
Okres jesienno-zimowy<br />
to przerwa między intensywnymi<br />
sezonami turniejowymi.<br />
W jego trakcie<br />
tancerze skupiają się na<br />
różnorodnych aspektach,<br />
zarówno technicznych, jak<br />
i artystycznych. To okres<br />
treningów, które pozwalają<br />
na udoskonalanie swojej<br />
choreografii, czy też eksplorację<br />
nowych stylów. Dzięki niemu<br />
tancerki i tancerze są świetnie<br />
przygotowani do nadchodzących<br />
zawodów.<br />
– Dla nieustannie rozwijającej<br />
się Amelii był to czas bardzo intensywnych<br />
treningów, nie tylko<br />
związanych bezpośrednio z przygotowaniami<br />
do sezonu turniejowego<br />
– mówi pan Michał, tata Amelii.<br />
– Amelia brała także udział w niezliczonej<br />
liczbie warsztatów tanecznych<br />
z wybitnymi choreografami,<br />
pobierała również indywidualne<br />
‘‘– Amelia brała także udział w niezliczonej<br />
liczbie warsztatów tanecznych z wybitnymi<br />
choreografami, pobierała również indywidualne<br />
lekcje z akrobatyki i baletu.<br />
lekcje z akrobatyki i baletu.<br />
Świetny rezultat przyniósł ze<br />
sobą rozgrywany od 9 do 10 marca<br />
w Gdańsku turniej Dance Sport.<br />
Amelia nie dała w nim szans rywalkom.<br />
We wszystkich pięciu kategoriach:<br />
Jazz Solo (15-16 klasa<br />
Elite), Modern Solo (15-16 klasa<br />
Elite), Jazz Improvisation (15-16<br />
klasa Elite), Modern Improvisation<br />
(15-16 klasa Elite), Performing Art<br />
Improvisation (15-16 A + S Class)<br />
zdobyła pierwsze miejsce.<br />
Młoda zawodniczka dała prawdziwy<br />
popis również w kategoriach<br />
improwizacyjnych. Dzięki nim<br />
otrzymała nominację do zatańczenia<br />
w Grand Finale. W nim odniosła<br />
również sukces. Zajęła pierwsze<br />
miejsce w kategorii Jazz Improvisation<br />
oraz Modern Improvisation.<br />
– Serdecznie gratulujemy i życzymy<br />
dalszych sukcesów!<br />
– napisała na swoim<br />
profilu w mediach<br />
społecznościowych<br />
Mieszkanka Obrowa już niedługo będzie bronić tytułu<br />
wicemistrzyni Polski IDO PAI.<br />
gmina Obrowo.<br />
Zaledwie tydzień po<br />
zawodach w Gdańsku<br />
Amelia wzięła udział<br />
w Krajowych Mistrzostwach<br />
IDO (International<br />
Dance Organisation)<br />
PFT (Polska<br />
Federacja Tańca) w stylu Modern&Contemporary.<br />
Na 115 tancerek<br />
z całego kraju w kategorii 15-16 lat<br />
Amelia Wierzba zakwalifikowała<br />
się do finału. To już kolejny rok<br />
z rzędu, kiedy mieszkanka Obrowa<br />
przeszła do 6-osobowego grona<br />
tancerek. Ostatecznie zajęła czwarte,<br />
wysokie miejsce.<br />
– Do wyników z dumą może<br />
także zaliczyć tytuł finalistki<br />
wspomnianych Mistrzostw Polski<br />
w kategorii Mini Formacje Modern&Contemporary,<br />
gdzie wraz<br />
z koleżankami z grupy turniejowej<br />
toruńskiej szkoły Jagielski Dance<br />
Project wytańczyły 5. miejsce – informuje<br />
tata Amelii.<br />
O następne sukcesy Amelia<br />
Wierzba powalczy już w maju, kiedy<br />
odbędą się Mistrzostwa Polski<br />
IDO PFT. Rozegrane zostaną one<br />
tym razem w kategorii Jazz oraz<br />
PAI (Performing Art Improvisation).<br />
To kolejna nadzieja na wielkie<br />
sukcesy utalentowanej tancerki,<br />
chociażby obronę tytułu wicemistrzyni<br />
Polski IDO PAI.<br />
Trenerem i choreografem Amelii<br />
jest Karol Mental z Warszawy.<br />
Wielokrotny mistrz Polski federacji<br />
IDO, dwukrotny zdobywca<br />
tytułu mistrza świata w kategorii<br />
solo jazz mężczyzn federacji IDO<br />
2021/2022 oraz 2022/2023. W sezonie<br />
2018/2019 został wyróżniony<br />
przez Agustina Egurrolę tytułem<br />
Super Tancerza Roku Egurrola<br />
Dance Studio.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
14<br />
WYWIAD<br />
Potrzeba nam więcej dobrych połączeń<br />
Ma wieloletnie doświadczenie samorządowe i w zarządzaniu komunikacją na szczeblu<br />
regionalnym. Pracowała na stanowiskach kierowniczych, przygotowując projekty unijne<br />
o wartości ponad 1 mld zł. To m.in. budowa drugiego mostu w Toruniu i BiT-City<br />
Magdalena Witt-Ratowska | fot. Łukasz Piecyk<br />
Agnieszka Gołębiowska jako<br />
kandydatka do Rady Powiatu <strong>Toruń</strong>skiego<br />
chce się zająć przede<br />
wszystkim poprawą komunikacji<br />
publicznej. Zna rozwiązania i potrafi<br />
je zaplanować.<br />
Patrząc na połączenia między gminami,<br />
Toruniem i całym powiatem,<br />
widzimy brak spójności. Jak to poprawić?<br />
Musimy pamiętać, że wciąż rośnie<br />
liczba mieszkańców powiatu toruńskiego,<br />
a w Toruniu się zmniejsza.<br />
Jedni i drudzy oczekują spójnej<br />
sieci transportu publicznego.<br />
Niestety połączenia często mają<br />
charakter tymczasowy, co utrudnia<br />
ludziom planowanie. Kluczowe jest<br />
zorganizowanie efektywnego systemu<br />
poprzez zachęcenie samorządów<br />
do większego zaangażowania.<br />
To one odpowiadają za organizację<br />
transportu, choć nie zawsze są tego<br />
świadome. Moją rolą w powiecie<br />
byłaby funkcja koordynatora, który<br />
współpracuje z samorządami. Mam<br />
doświadczenie, ponieważ koordynowałam<br />
projekt szybkiej kolei<br />
metropolitalnej BiT-City między<br />
Toruniem a Bydgoszczą. Projekt<br />
się powiódł, ale Bydgoszcz zdecydowała<br />
się na stworzenie własnego<br />
stowarzyszenia i organizacji transportu<br />
dla powiatu bydgoskiego.<br />
Teraz powinniśmy dążyć do zapewnienia<br />
u nas podobnego poziomu<br />
usług.<br />
W jaki sposób?<br />
Na pewno zacieśnienie współpracy<br />
z Toruniem jako głównym ośrodkiem<br />
obsługi komunikacyjnej naszej<br />
części regionu. Warto rozważyć<br />
wybudowanie tymczasowych,<br />
a potem docelowych przystanków<br />
tam, gdzie mieszka sporo osób.<br />
Np. w przypadku gminy Lubicz,<br />
gdzie przebiega linia kolejowa <strong>nr</strong><br />
27, stacja jest położona peryferyjnie,<br />
dlatego pomyślałam o utworzeniu<br />
przystanku tymczasowego<br />
w Lubiczu Górnym i w tej sprawie<br />
wystąpiłam do PKP PLK S.A. Moje<br />
kolejne pismo dotyczyło Małej Nieszawki,<br />
w której mieszka ponad 2,5<br />
tys. mieszkańców. Transport kolejowy<br />
ułatwiłby dotarcie do szkoły<br />
czy pracy w Toruniu. Stąd zaproponowałam<br />
budowę przystanku tymczasowego<br />
przy ul. Leśnej LK 18.<br />
W przyszłości mogłyby się tam pojawić<br />
monitorowane parkingi dla<br />
rowerów i samochodów, na wzór<br />
nowego przystanku Cierpice-Kąkol<br />
powstałego w ramach BiT-City.<br />
Często żyjemy na linii wieś - miasto.<br />
Czy wprowadzenie wspólnego<br />
biletu się sprawdzi?<br />
Z badań wynika, że wprowadzenie<br />
jednego biletu i podróżowania<br />
z przesiadkami (kolej/autobus/<br />
MZK) po całym powiecie zwiększy<br />
o 10% wykorzystanie transportu<br />
publicznego. Ale to nie takie proste.<br />
Każdy z organizatorów ustala<br />
siatkę i częstotliwość połączeń, ma<br />
możliwość stosowania własnych<br />
ulg, z wyjątkiem transportu regionalnego<br />
kolejowego i autobusowego,<br />
gdzie koszty są pokrywane<br />
z budżetu państwa. Koordynacja<br />
jest niezbędna dla ustalenia wspólnego<br />
rozkładu jazdy, katalogu ulg<br />
i możliwości ich finansowania.<br />
Plan Zrównoważonej Mobilności<br />
Miejskiej wskazuje, w jakich obszarach<br />
województwo, powiat, miasta<br />
i gminy mają ze sobą współpracować.<br />
Postarajmy się to wykorzystać.<br />
A co można zrobić najszybciej?<br />
Sądzę, że byłoby to ujednolicenie<br />
polityki informacyjnej oraz stworzenie<br />
mobilnej aplikacji do wyszukiwania<br />
połączeń i planowania<br />
podróży. Promocja takiego portalu<br />
również wydaje się prostym zadaniem.<br />
Czego najbardziej oczekują mieszkańcy<br />
gminy Wielka Nieszawka<br />
w sprawie transportu publicznego?<br />
Nieustannie marzą o autobusach<br />
MZK, które by do nas dojeżdżały.<br />
Myślę, że wprowadzenie takiej<br />
usługi nie byłoby zbyt trudne.<br />
To nie tylko nasz problem, dlatego<br />
warto działać w partnerstwie,<br />
współpracować i ułatwiać życie innym.<br />
Kandydatka do Rady Powiatu <strong>Toruń</strong>skiego<br />
z listy <strong>nr</strong> 5 KKW Koalicja Obywatelska<br />
/ okręg 4 / pozycja 4<br />
Materiał sfinansowany ze środków KKW Koalicja Obywatelska<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
Coraz bliżej końca<br />
Do końca kwietnia powinny zakończyć się prace<br />
remontowe na drodze krajowej <strong>nr</strong> 80. Rzecznik prasowy<br />
GDDKiA nie uważa, by ten termin był zagrożony<br />
Filip Pląskowski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Remont drogi krajowej <strong>nr</strong> 80<br />
w Górsku i Przysieku (gm. Zławieś<br />
Wielka) miał potrwać do listopada,<br />
ale nie wszystko poszło zgodnie<br />
z planem. Generalna Dyrekcja<br />
Dróg Krajowych i Autostrad<br />
jako przyczynę podała w styczniu<br />
przymrozki.<br />
Przypomnijmy, modernizacja<br />
4 km drogi krajowej <strong>nr</strong> 80 ruszyła<br />
w lipcu 2023 r. Jeszcze wtedy GDD-<br />
KiA zapewniała, że roboty potrwają<br />
pięć miesięcy od zawarcia umowy.<br />
Powinny więc zakończyć się w połowie<br />
listopada. Jednak inwestycja,<br />
której wykonawcą jest toruńska<br />
spółka ONDE, nie przebiegła pomyślnie.<br />
Przyczyny wyjaśnił rzecznik<br />
prasowy oddziału GDDKiA<br />
w Bydgoszczy Julian Drob.<br />
– Dłuższy termin ma związek<br />
z okresem zimowym na budowach,<br />
tj. 15 grudnia – 15 marca, który nie<br />
jest wliczany do umownego czasu<br />
przeprowadzenia robót – mówił<br />
w styczniu Julian Drob. – Uzasadnieniem<br />
wydłużenia prac były<br />
w głównej mierze przymrozki, które<br />
uniemożliwiły skuteczne przeprowadzenie<br />
robót bitumicznych<br />
w terminie.<br />
Niedawno ogłoszono, że kierowcy<br />
z utrudnieniami spowodowanymi<br />
remontem będą zmagać się do<br />
końca kwietnia. Wszystkie prace na<br />
tym odcinku mają skończyć się 30<br />
kwietnia.<br />
– Nie mam żadnych sygnałów<br />
od wykonawcy, by ten termin był<br />
zagrożony – mówi „Nowościom”<br />
Julian Drob. – Ostatnia informacja,<br />
jaką otrzymałem, jest taka, że rozpoczął<br />
się proces wylewania masy<br />
bitumicznej. Wróciły wprawdzie<br />
przymrozki, ale nie powinno to<br />
wpłynąć na ponowne opóźnienie<br />
prac.<br />
W ramach modernizacji drogi<br />
krajowej pomiędzy Toruniem<br />
i Bydgoszczą wymieniona miała być<br />
nawierzchnia drogi i namalowane<br />
oznakowanie poziome. W planach<br />
było położenie kostki betonowej na<br />
zjazdach, dojściach do przejść dla<br />
pieszych i zatokach autobusowych.<br />
Ponownie wyprofilowane miały być<br />
pobocza. Wszystkie te prace nie<br />
zmieniły geometrii drogi.<br />
Liczenie bociana białego odbywa<br />
się raz na dekadę. W tym roku<br />
organizowane będzie już po raz<br />
ósmy. Gminy szukają ochotników-wolontariuszy,<br />
którzy będą<br />
dokumentować wyniki lęgów bocianich.<br />
Ostatni raz międzynarodowe liczenie<br />
gniazd bociana białego przeprowadzone<br />
było w 2004 r. Według<br />
danych spisu można dowiedzieć się,<br />
że aż 23 proc. światowej populacji<br />
bociana zamieszkiwało wtedy nasz<br />
kraj. Na terenie Polski odnotowano<br />
45 tys. bocianich par. Okazało się,<br />
że zamiast znanej ze świetnej pogody<br />
Hiszpanii, bociany upodobały<br />
sobie bardziej Polskę. W naszym<br />
województwie do wzięcia udziału<br />
w tym wydarzeniu zachęca młodzież<br />
i innych marszałek Piotr Całbecki.<br />
Przeprowadził on 21 marca<br />
na ten temat lekcję biologii w Zespole<br />
Szkół Centrum Kształcenia<br />
Zawodowego im. I. Łyskowskiego<br />
w Grubnie. Bociany stanowią nie<br />
tylko ozdobę krajobrazu, ale pełnią<br />
funkcję wskaźnika zdrowia ekosystemu.<br />
– W Polsce mamy jedną czwartą<br />
światowej populacji bociana bia-<br />
REGION<br />
15<br />
Spis powszechny bocianów<br />
Początek wiosny to także powrót bociana białego do naszego<br />
kraju. Ruszyła kolejna edycja Międzynarodowego Spisu Bociana<br />
Białego. Włączyć się w nią może każdy<br />
łego – powiedział marszałek Piotr<br />
Całbecki. – Ten gatunek jest ważny<br />
dla naszej przyrody. W czasach<br />
zmieniającego się klimatu istotne<br />
jest to, aby znać dokładną liczbę<br />
bocianów gniazdujących na Kujawach<br />
i Pomorzu.<br />
W tym roku będzie to ósma<br />
edycja liczenia bocianich gniazd.<br />
Wolontariusze w teren wyruszą na<br />
przełomie czerwca i lipca. Obecnie<br />
trwa akcja inwentaryzacji gniazd,<br />
która poprzedza liczenie bocianów.<br />
W akcję czynnie włączyły się parki<br />
krajobrazowe naszego województwa.<br />
Osoby, które chciałyby się włączyć<br />
do liczenia bocianich gniazd,<br />
mogą to zrobić poprzez kontakt<br />
z parkami krajobrazowymi: Brodnickim<br />
Parkiem Krajobrazowym,<br />
Chełmińskim Parkiem Krajobrazowym,<br />
Gostynińsko-Włocławskim<br />
Parkiem Krajobrazowym, Górznieńsko-Lidzbarskim<br />
Parkiem Krajobrazowym,<br />
Krajeńskim Parkiem<br />
Krajobrazowym, Nadgoplańskim<br />
Parkiem Tysiąclecia, Nadwiślańskim<br />
Parkiem Krajobrazowym,<br />
Parkiem Krajobrazowym Góry Łosiowe,<br />
Tucholskim Parkiem Krajobrazowym<br />
oraz Wdeckim Parkiem<br />
Krajobrazowym. (FP)<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
16 REGION<br />
Sprawa nadal w toku<br />
Prokuratura zajmująca się sprawą śmiertelnego<br />
potrącenia 15-letniego Jakuba w Czarnowie uzyskała opinię<br />
biegłego dotyczącą przebiegu wypadku. Wymaga ona<br />
jednak uzupełnienia<br />
Filip Pląskowski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Od tragicznego wypadku na drodze<br />
krajowej <strong>nr</strong> 80 w Czarnowie<br />
minęło już prawie pół roku.<br />
Prokuratura Rejonowa <strong>Toruń</strong><br />
Centrum uzyskała już opinię<br />
biegłego, który określił przebieg<br />
śmiertelnego wypadku.<br />
Wymaga<br />
ona jednak uzupełnienia.<br />
Kierowca,<br />
który śmiertelnie<br />
potrącił 15-letniego<br />
Jakuba, nie usłyszał<br />
nadal zarzutów.<br />
Do tragicznego<br />
wypadku doszło<br />
wczesnym rankiem<br />
w poniedziałek 9 października.<br />
Kierowca samochodu osobowego<br />
marki volkswagen potrącił 15-latka<br />
na drodze krajowej <strong>nr</strong> 80 pomiędzy<br />
Bydgoszczą a Toruniem w miejscowości<br />
Czarnowo. Policjanci ustalili,<br />
że mężczyzna był trzeźwy. Uczeń<br />
toruńskiego Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich<br />
oraz druh<br />
Ochotniczej Straży Pożarnej w Toporzysku<br />
zginął na miejscu.<br />
– To był nieszczęśliwy zbieg okoliczności<br />
– mówił cytowany przez<br />
‘‘– Przez kilkanaście lat toczyła się walka<br />
o utworzenie przejścia dla pieszych w tym miejscu.<br />
Ostatecznie zarządca zgodził się na te postulaty.<br />
„Super Express” policjant, który<br />
poznał szczegóły wypadku. – Było<br />
ciemno. Chłopak chciał przejść na<br />
drugą stronę. W tym samym czasie<br />
od Torunia w stronę Bydgoszczy<br />
jechały dwa samochody. Jeden wyprzedzał<br />
drugi. Ten, który wyprzedzał,<br />
uderzył w chłopaka. Siła uderzenia<br />
była ogromna. Chłopak nie<br />
miał szans na przeżycie.<br />
Kierowca, który śmiertelnie potrącił<br />
15-letniego Jakuba, nie usłyszał<br />
nadal zarzutów. Nie wiadomo,<br />
czy zostaną mu one w ogóle postawione.<br />
35-letniemu mężczyźnie nie<br />
zatrzymano także prawa jazdy. Jak<br />
poinformowały toruńskie „Nowości”,<br />
mimo że zajmująca się sprawą<br />
Prokuratura Rejonowa <strong>Toruń</strong> Centrum<br />
otrzymała już opinię biegłego<br />
dziedziny rekonstrukcji wypadków<br />
drogowych, to budzi ona pewne<br />
wątpliwości. Konieczne ma być<br />
jego przesłuchanie.<br />
– Nasze postępowanie<br />
nadal toczy się<br />
w fazie ad rem [czyli,<br />
w sprawie, a nie<br />
przeciwko konkretnej<br />
osobie – przyp. red.] –<br />
Od tragicznego wypadku w Czarnowie minie zaraz pół roku.<br />
powiedział toruńskim<br />
„Nowościom” prokurator<br />
rejonowy Marcin<br />
Licznerski. – W przedmiotowej<br />
sprawie uzyskaliśmy<br />
wprawdzie opinię biegłego<br />
z zakresu ruchu drogowego,<br />
jednakże w ocenie tutejszej jednostki<br />
wymaga ona uzupełnienia.<br />
Wobec powyższego konieczne jest<br />
przesłuchanie biegłego i nie jest<br />
wykluczone, że po jego przeprowadzeniu<br />
zaistnieje konieczność wykonania<br />
dodatkowych ustaleń.<br />
Do zarządcy – Generalnej Dyrekcji<br />
Dróg Krajowych i Autostrad<br />
od dawna wysyłane były pisma,<br />
które alarmowały o niebezpiecznym<br />
odcinku drogi. Stwierdzono,<br />
że „dane miejsce nie jest miejscem<br />
koncentrowania się bądź występowania<br />
wypadków drogowych”.<br />
Sołtys Czarnowa twierdzi, że warunki<br />
drogowe na tym odcinku<br />
są nieprzystosowane do obecnych<br />
czasów. Kiedyś teren zabudowany<br />
na terenie Czarnowa odpowiadał<br />
granicom administracyjnym wsi.<br />
Dzisiaj został skrócony o połowę,<br />
mimo że mieszkańców oraz samochodów<br />
przybyło.<br />
– Zarówno ja, jak i mieszkańcy<br />
wielokrotnie kierowaliśmy pisma<br />
do GDDKiA, aby poprawić bezpieczeństwo<br />
pieszych – mówił sołtys<br />
Sławomir Składanek. – Przez kilkanaście<br />
lat toczyła się walka o utworzenie<br />
przejścia dla pieszych w tym<br />
miejscu. Ostatecznie zarządca zgodził<br />
się na te postulaty. Samo przejście<br />
nie jest zbyt bezpieczne, gdyż<br />
znajduje się zbyt blisko skrzyżowania,<br />
będąc przy głównym wjeździe<br />
na osiedle. Potęguje ono skrajnie<br />
niebezpieczne sytuacje. Kierowcy<br />
wyprzedzają osoby, które skręcają<br />
na osiedle i wpadają z dużą prędkością<br />
na przejście dla pieszych.<br />
Dostawałem sygnały od kobiety,<br />
która przeprowadza uczniów szkoły<br />
przez jezdnię, żebym coś z tym<br />
zrobił, bo i ją w końcu rozjadą.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
REGION<br />
17<br />
O „Panu Tadeuszu” wie wszystko<br />
Pozytywnie zaraża „Panem Tadeuszem” i odczarowuje mit nudnej lektury szkolnej,<br />
kojarzącej się niektórym wyłącznie z „Inwokacją” na pamięć<br />
Magdalena Witt-Ratowska | fot. Grzegorz Tomasik<br />
Krystyna Warachowska, torunianka<br />
i kolekcjonerka wydań<br />
mickiewiczowskiej epopei narodowej,<br />
będzie gościem spotkania<br />
w Gminnej Bibliotece Publicznej<br />
w Łysomicach.<br />
Spotkań, gawęd i opowieści na<br />
ten temat ma za sobą naprawdę<br />
wiele, ale na każde przygotowuje<br />
się osobno.<br />
- Bardzo lubię takie spotkania.<br />
Nie ukrywam, że podjęłam pewną<br />
taką misję podniesienia rangi epopei<br />
narodowej. Zawsze zachęcam<br />
do wielopokoleniowych spotkań.<br />
Zazwyczaj staram się znaleźć w historii<br />
wątki, które w jakiś sposób -<br />
poprzez osobę, wydanie czy kolekcjonera<br />
- łączą miejsce, w którym<br />
jestem, z Mickiewiczem i „Panem<br />
Tadeuszem”. Staram się przekazywać<br />
takie ciekawostki. Czasami jest<br />
to trudne, innym razem łatwiejsze,<br />
a czasem sama jestem zaskoczona,<br />
że udało mi się znaleźć jakiś nieznany<br />
wcześniej wątek. Tak było<br />
np. z moją rodzinną wsią, gdzie<br />
nazbierało się wiele interesujących<br />
rzeczy.<br />
Krystyna Warachowska pochodzi<br />
z miejscowości Mileszewy<br />
w gminie Jabłonowo Pomorskie.<br />
Na UMK w latach 70. ukończyła<br />
matematykę i została programistką.<br />
Pracowała na uniwersytecie, była<br />
nauczycielką informatyki w toruńskich<br />
liceach oraz księgową. Należy<br />
m.in. do Towarzystwa Naukowego<br />
w Toruniu.<br />
Jej pasja rozpoczęła się kilkanaście<br />
lat temu. Obecnie kolekcja<br />
„Pana Tadeusza” zbliża się do 300<br />
egzemplarzy. Każde z wydań jest<br />
inne, choć zdarzają się dublety,<br />
które potem komuś podaruje albo<br />
przeznacza na konkurs. Są wielkie<br />
księgi, oprawione w skórę, pięknie<br />
wydane, z ilustracjami, zdjęciami,<br />
liczne tłumaczenia. Są unikaty, ale<br />
też szkolne wydania z opracowaniem,<br />
miniaturki, a nawet „Pan<br />
Tadeusz” z 1905 r. pisany prozą,<br />
czyli bez łamania wersów po 13<br />
zgłoskach.<br />
- Najcenniejsze książki nie muszą<br />
być śliczne, choć to piękne<br />
okładki przyciągają wzrok. Cieszę<br />
się, że udało mi się zdobyć egzemplarz<br />
z 1898 r. z Tarnopola - jest<br />
zużyty, ale to dowód, że był czytany<br />
– opowiada Krystyna Warachowska.<br />
- Wielu obcokrajowców<br />
porównuje „Pana Tadeusza” do<br />
swoich narodowych poematów, jak<br />
np. w Gruzji „Rycerz w tygrysiej<br />
skórze”. Jednak takiego zanurzenia<br />
w świecie przyrody, bogatych<br />
opisów jak u Mickiewicza - nie ma<br />
nigdzie indziej na świecie. Czytając<br />
„Iliadę” czy „Odyseję” – dostrzegamy,<br />
że tam praktycznie tego brakuje,<br />
raczej opowiada się historię.<br />
U nas jest obyczaj, opis, przyroda.<br />
Trzeba mieć niesamowity zmysł<br />
obserwacji.<br />
Natomiast Krystyna Warachowska<br />
ma niesamowity dar opowiadania.<br />
Może dużo mówić o każdym<br />
wydaniu, które posiada, jak je<br />
zdobyła, od kogo, jaką historię ma<br />
dany egzemplarz. Na niektóre „poluje”<br />
i wydaje niemałe kwoty. Jeden<br />
z ostatnich nabytków to wydanie<br />
gruzińskie.<br />
Jej pasja jest znana i doceniana.<br />
Na swoim koncie ma wystawy<br />
i pokazy w całej Polsce. Obecnie<br />
znaczna część jej kolekcji znajduje<br />
się na wystawie w Płocku. W tym<br />
roku będzie też Poznań, Warszawa,<br />
<strong>Toruń</strong> – takie są plany.<br />
To najbliższe to spotkanie w Łysomicach.<br />
Pani Krystyna niedawno<br />
pokazywała część kolekcji w świetlicy<br />
wiejskiej w Papowie <strong>Toruń</strong>skim<br />
- Osiekach. Wieczór z „Panem<br />
Tadeuszem” zorganizowała Monika<br />
Cesarz, nauczycielka. Obie panie<br />
łączy też miejsce pochodzenia.<br />
- Spotkanie w świetlicy tak się<br />
spodobało, że dyrektorka biblioteki,<br />
Agnieszka Ziemba, od razu zaproponowała<br />
i zaprosiła na kolejne,<br />
tym razem w większej przestrzeni<br />
przy ul. Sadowej 2 w Łysomicach.<br />
Spotkanie odbędzie się 3 kwietnia<br />
w Gminnej Bibliotece Publicznej,<br />
początek o godz. 18:00. Wstęp<br />
wolny.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
18 POWIAT POZYTYWNIE<br />
Liderka nie tylko wśród seniorów<br />
Pisze projekty, stara się o granty i przekonuje osoby 60 plus, żeby korzystały z życia. Teresa Lewandowska pokazuje,<br />
jak ciekawie można spędzać wolny czas na emeryturze oraz jak skutecznie pozyskiwać na to fundusze<br />
Magdalena Witt-Ratowska | fot. Łukasz Piecyk<br />
Klub Seniora „Sami Swoi”<br />
w Świerczynkach w gminie Łysomice<br />
powstał w lipcu 2022 r.<br />
z inicjatywy byłego radnego Kazimierza<br />
Kamińskiego i Teresy<br />
Lewandowskiej, która działa także<br />
w gminnej radzie senioralnej.<br />
Doskonale więc zna potrzeby<br />
osób 60 plus.<br />
- Rola polityki senioralnej, która<br />
pozwala starszym osobom na pełne<br />
uczestnictwo w życiu społecznym,<br />
jest nie do przecenienia. Jako seniorzy<br />
z obszarów wiejskich często<br />
znajdujemy się w trudniejszej sytuacji<br />
z powodu ograniczonej mobilności,<br />
szczególnie z odległych<br />
wiosek – podkreśla. - Nasz klub już<br />
odnosi sukcesy i jesteśmy liderami<br />
w naszej gminie. Dzięki wsparciu<br />
Urzędu Gminy mamy pięknie odrestaurowaną<br />
świetlicę w Świerczynkach,<br />
która jest miejscem<br />
spotkań i ożywienia społeczności<br />
wiejskiej. To właśnie było celem<br />
naszego klubu.<br />
W klubie jest 35 osób, które<br />
stanowią bardzo zgraną i aktywną<br />
grupę. Spotkania odbywają się co<br />
drugi czwartek od godz. 16:00 albo<br />
częściej. Po roku działalności klub<br />
zmienił nazwę na Stowarzyszenie<br />
Klub Seniora „Sami Swoi”. Nie bez<br />
powodu, a różnica jest zasadnicza.<br />
- Jesteśmy zarejestrowanym stowarzyszeniem,<br />
co daje nam większe<br />
możliwości w pozyskiwaniu<br />
funduszy. Obecnie program 60 plus<br />
oferuje duże możliwości w pozyskiwaniu<br />
środków finansowych. Działająca<br />
w Łysomicach LGD „Ziemia<br />
Gotyku” w swoim programie ma<br />
planowanie projektów dla seniorów.<br />
Aktywizujemy się i współpracujemy<br />
z gminą Łysomice, OWE-<br />
S-TŁOK <strong>Toruń</strong>, innymi klubami<br />
seniora, lokalnymi KGW, bibliotekami<br />
i Inkubatorem Przedsiębiorczości<br />
w Chełmży.<br />
Inne przykłady? W ostatnich<br />
dniach wygrane dwa projekty<br />
z Urzędu Marszałkowskiego oraz<br />
Powiatu <strong>Toruń</strong>skiego, łącznie na<br />
kwotę 8,5 tys. zł.<br />
- Kończymy projekt z Fundacji<br />
Orlen „Moje miejsce na ziemi” na<br />
kwotę 15 tys. zł. Z Fundacji Pro-<br />
Europa zdobyliśmy nagrodę na<br />
najlepiej prowadzony Klub Seniora<br />
w województwie kujawsko-pomorskim.<br />
Niedawno dowiedziałam się<br />
o wygranej z Akademii Fundacji<br />
Orlen w konkursie „Mój dzień pracy”,<br />
gdzie nagrodą jest trzydniowe<br />
uczestnictwo dwóch osób w wyjeździe<br />
studyjnym do Warszawy.<br />
Trudno zliczyć, w ilu wydarzeniach<br />
brali udział, ile zorganizowali<br />
i komu pomogli. To akcje charytatywne,<br />
Szlachetna Paczka, WOŚP,<br />
ale i różnego rodzaju zajęcia – od<br />
warsztatów zielarskich, kulinarnych<br />
przez spotkania z podróżnikami,<br />
pisarzami – po naukę łucznictwa,<br />
wycieczki do innych miast<br />
czy wyprawy rowerowe po okolicy.<br />
Rowerami jeździ prawie cała grupa<br />
„Sami Swoi”.<br />
- Nasz klub seniora jest często<br />
podawany za wzór. Zaczynaliśmy<br />
bez żadnych środków, ale udało<br />
nam się rozwinąć i dlatego zachęcam<br />
do tworzenia podobnych klubów<br />
seniora w swoich miejscach<br />
zamieszkania. Otrzymuję wiele<br />
telefonów z prośbą o dołączenie,<br />
jednak nasza świetlica nie jest zbyt<br />
duża, ma ograniczoną przestrzeń.<br />
Niekiedy muszę odmawiać i jest<br />
mi przykro z tego powodu. Uważam,<br />
że każda miejscowość, każde<br />
większe sołectwo mają potencjał do<br />
stworzenia własnego klubu seniora.<br />
Skąd czerpie energię?<br />
- Jestem rdzenną mieszkanką<br />
Kowroza, tu się urodziłam, wychowałam<br />
i przepracowałam 42<br />
lata. Zawsze byłam społecznikiem.<br />
Teraz na emeryturze mam czas,<br />
a moja natura nie pozwala mi siedzieć<br />
w domu. Moje cechy to kierowanie<br />
się wartościami etycznymi,<br />
budowanie dobrych relacji, otwartość<br />
w kontaktach międzyludzkich.<br />
Jestem dociekliwa, nie opuszczam<br />
żadnego szkolenia, zdobywam<br />
nowe doświadczenia i wiem, gdzie<br />
szukać funduszy. Ludzie dziwią się,<br />
skąd mam wiedzę, ale ja mówię:<br />
„Nie pisząc, nie zdobywamy”. Czekam<br />
teraz na ofertę, która jest ważna<br />
do końca kwietnia. Nie miałam<br />
żadnego doświadczenia, ale to, że<br />
w tej chwili piszę projekty samodzielnie<br />
– zawdzięczam wspaniałym<br />
osobom, które mi w tym pomogły.<br />
Każdy wygrany projekt jest<br />
jak kula śniegowa – sukces pociąga<br />
kolejny. Warto inwestować w takie<br />
inicjatywy. To właśnie dzięki byciu<br />
„razem” tworzymy nowe miejsca<br />
przyjazne seniorowi.<br />
Z ludźmi i dla ludzi<br />
Wzbudza zaufanie od pierwszej rozmowy. Uśmiechnięta<br />
i konkretna. Weszła przebojowo w życie gminy Łysomice, od<br />
kiedy tylko w niej zamieszkała. Na swoim pierwszym<br />
zebraniu wiejskim została sołtysem Ostaszewa<br />
Magdalena Witt-Ratowska | fot. nadesłane<br />
Marzena Lewandowska z samorządem<br />
jest związana od 14 lat,<br />
a od pięciu jest szefową gminnego<br />
sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej<br />
Pomocy, słynnego w całej<br />
Polsce.<br />
Przy okazji rozmowy właśnie<br />
o WOŚP potrafi na jednym wdechu<br />
wymienić wszystkie atrakcje – co,<br />
gdzie i z czyim udziałem będzie się<br />
działo. Teraz, tuż po otwarciu Dobrodzielni<br />
przy bibliotece w Turznie,<br />
podkreśla, jak bardzo ważna<br />
jest pomoc potrzebującym.<br />
- W trakcie rozmowy ze starostą<br />
Markiem Olszewskim i innymi<br />
społecznikami okazało się, że znamy<br />
twórców Jadłodzielni w Toruniu.<br />
Dlaczego więc nie zorganizować<br />
takiej inicjatywy na terenie<br />
powiatu? Od razu bardzo się w tę<br />
ideę zaangażowaliśmy – mówi Marzena<br />
Lewandowska. – Takich<br />
miejsc brakuje, a szkoda! Dlatego<br />
na naszym terenie powstały cztery<br />
– w Złotorii, Obrowie, Łubiance<br />
i Turznie. To pilotażowy projekt. Jeśli<br />
się sprawdzi, będzie więcej. Często<br />
nam zostaje nadmiar jedzenia<br />
po świętach czy na co dzień, więc<br />
warto się podzielić. Są wśród nas<br />
osoby, które już z tego skorzystały,<br />
a Dobrodzielnie funkcjonują zaledwie<br />
kilka dni – zauważa.<br />
Przyznaje, że jest dumna z inicjatyw<br />
realnie wspierających mieszkańców.<br />
Nie tylko jako gospodyni<br />
sołectwa, ale jako człowiek o wielkim<br />
sercu – widzi i zna potrzeby<br />
drugiej osoby. Pomaga w trudnych<br />
sprawach, a co najważniejsze, nie<br />
zajmuje się tym dla rozgłosu.<br />
Co uznaje za jeden ze swoich<br />
największych sukcesów? Po chwili<br />
namysłu przyznaje, że wyprowadziła<br />
na prostą pewną rodzinę będącą<br />
w ciężkiej sytuacji. O sobie<br />
mówi - „dziecko toruńskiej starówki”.<br />
Widziała wówczas w swoim sąsiedztwie<br />
podobne sytuacje, stąd ta<br />
wrażliwość na ludzką krzywdę.<br />
Jest założycielką i przewodniczącą<br />
KGW Alebabki, które aktywnie<br />
włącza się w wydarzenia, np.<br />
WOŚP, jarmarki, dożynki, akcje<br />
charytatywne. Wszystkie te działania<br />
to dla niej przyjemność, a nie<br />
przymus czy presja.<br />
- Niektórzy oceniają mnie, mówiąc:<br />
„rzeczy nierealne zrealizuje<br />
od razu, a te niemożliwe załatwi<br />
jutro” – żartuje Marzena Lewandowska.<br />
– Jeżeli nie potrafię czegoś<br />
zrobić, to szukam osoby, która<br />
mnie tego nauczy. Sądzę, że rzeczy<br />
naprawdę niemożliwych jest mało,<br />
są raczej te trudniejsze do zrealizowania.<br />
Dzięki takiemu podejściu jest<br />
wyjątkowo skuteczna w zabieganiu<br />
o rzeczy potrzebne w sołectwie,<br />
m.in. lampy, chodniki, drogi czy remont<br />
świetlicy wiejskiej.<br />
- Wszystko dzięki rozmowom<br />
i współpracy – podkreśla.<br />
Marzena Lewandowska kandyduje<br />
na radną powiatu toruńskiego<br />
z bezpartyjnego samorządowego<br />
komitetu. Chce być głosem społeczeństwa,<br />
a nie jakiejkolwiek partii<br />
politycznej. Ma konkretne plany<br />
i wie, jak je zrealizować.<br />
- Będę zabiegała o połączenie<br />
dwóch gmin - Chełmża i Łysomice<br />
- ścieżką rowerową. Mamy<br />
piękne tereny nad jeziorami, do<br />
których można dojechać rowerem.<br />
Rozmawiałam z przedstawicielami<br />
władz gminy i potwierdzili, że to<br />
pomysł możliwy do zrealizowania.<br />
Będziemy się starać, aby taką drogę<br />
wybudować. Pracuję w bibliotece,<br />
instytucji kultury i moim zdaniem<br />
brakuje nam prawdziwego, prężnie<br />
działającego centrum kultury.<br />
Mamy dużo utalentowanych ludzi,<br />
którzy mogliby się w takiej placówce<br />
realizować. Potrzebujemy dziennego<br />
domu seniora z aktywnościami,<br />
które wskażą sami seniorzy.<br />
Kolejne plany, które chcę wdrożyć<br />
jako radna, to zmiany w funduszu<br />
stypendialnym. Wsparcie dla młodych<br />
zdolnych jest bardzo ważne<br />
– często młodzież nie może się rozwijać,<br />
bo jej na to nie stać. Możemy<br />
to zmienić.<br />
Marzena Lewandowska widzi<br />
również potrzebę dyżuru pełnomocnika<br />
ds. osób z niepełnosprawnościami.<br />
- Dla mnie jest bardzo ważne,<br />
żeby radni potrafili słuchać społeczeństwa.<br />
Bo nie zawsze myślenie<br />
globalne przekłada się na działanie<br />
lokalne. Sądzimy, że jak potrzeba<br />
nam wielkiej szkoły czy stadionu,<br />
to zadowoli wszystkich. Czasami<br />
jednak lokalna społeczność potrzebuje<br />
po prostu ławeczki w parku,<br />
żeby na spacerze tam odpocząć.<br />
Oczywiście duże inwestycje są konieczne,<br />
najważniejsza jest równowaga.<br />
Musimy wsłuchiwać się też<br />
w te drobne potrzeby i dążyć do ich<br />
zaspokajania.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
PUP<br />
19<br />
Nowoczesny urząd z pracą dla każdego<br />
Kończąca się kadencja władz samorządowych<br />
zachęca do podsumowania<br />
działań Powiatowego<br />
Urzędu Pracy dla Powiatu <strong>Toruń</strong>skiego<br />
w ostatnich 5 latach. Co<br />
udało się przez ten czas zrobić,<br />
jakie podjęto działania?<br />
Dzięki modelowej współpracy<br />
z Zarządem Powiatu <strong>Toruń</strong>skiego<br />
udało się znacznie zmodernizować<br />
urząd oraz zwiększyć transparentność<br />
i dostępność usług dla mieszkańców<br />
powiatu. Od 1 stycznia<br />
2022 r. podjęto kroki, które miały<br />
na celu ujednolicenie obecności<br />
urzędu w sieci. Zdecydowano się na<br />
standaryzację nazw własnych urzędu,<br />
w tym domeny internetowej<br />
oraz adresów e-mail. Zwiększyło to<br />
rozpoznawalność instytucji i ułatwiło<br />
dostęp do informacji i usług.<br />
- W kwietniu 2021 r. uruchomiliśmy<br />
oficjalne profile na Facebooku<br />
i Instagramie, co pozwoliło nam na<br />
nawiązanie bezpośredniej komunikacji<br />
z klientami – stwierdza Tomasz<br />
Duszyński, dyrektor Powiatowego<br />
Urzędu Pracy dla Powiatu<br />
<strong>Toruń</strong>skiego. - Dzięki temu zasięg<br />
W ostatnich latach Powiatowy Urząd Pracy dla Powiatu <strong>Toruń</strong>skiego postawił na cyfryzację<br />
naszych komunikatów znacznie się<br />
zwiększył, co świadczy o rosnącym<br />
zaufaniu i zainteresowaniu społeczności<br />
lokalnej naszą działalnością.<br />
Pandemia COVID-19 wymusiła na<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. nadesłane<br />
Liczba osób bezrobotnych od grudnia 2019 r. do lutego 2024 r.<br />
spadła do 3014 osób.<br />
nas szybką adaptację do nowych<br />
warunków. Rozszerzyliśmy możliwości<br />
kontaktu elektronicznego,<br />
umożliwiając obywatelom korzystanie<br />
z szerokiej gamy usług bez<br />
konieczności wychodzenia z domu.<br />
Jest to dowód na naszą elastyczność<br />
i gotowość do działania w obliczu<br />
nieprzewidzianych wyzwań.<br />
Znaczącym krokiem w kierunku<br />
cyfryzacji była pełna implementacja<br />
podpisów elektronicznych oraz<br />
przygotowanie do wprowadzenia<br />
systemu e-doręczeń od 1 stycznia<br />
tego roku. Te inicjatywy znacząco<br />
usprawniły proces wymiany dokumentów,<br />
podnosząc efektywność.<br />
Wprowadzenie dodatkowych numerów<br />
telefonów, usługi SMS-owej<br />
oraz platform online umożliwiło<br />
lepsze wsparcie osób szukających<br />
pracy, oferując im dostęp do niezbędnych<br />
informacji i pomocy.<br />
- Nieustanne inwestycje w nowoczesny<br />
sprzęt i oprogramowanie,<br />
a także partnerstwo z wiodącą<br />
na rynku firmą telekomunikacyjną<br />
w celu cyfryzacji naszego urzędu,<br />
świadczą o naszym zaangażowaniu<br />
w podnoszenie jakości świadczonych<br />
usług – dodaje Duszyński.<br />
- Pragnę nadmienić, że w związku<br />
z tymi modelowymi działaniami<br />
nasz urząd, jako jedyny urząd pracy<br />
w kraju, w najbliższym czasie<br />
będzie miał okazję zaprezentować<br />
się w ogólnopolskim spocie reklamowym<br />
wiodącej firmy telekomunikacyjnej.<br />
Jednocześnie w związku<br />
z tymi pionierskimi działaniami<br />
zdecydowaliśmy się wziąć udział<br />
w konkursie „Skrzydła IT w administracji”<br />
pod honorowym patronatem<br />
Ministra Cyfryzacji. Po<br />
raz pierwszy urząd reklamował się<br />
również w lokalnym radio w ramach<br />
realizacji projektu pilotażowego.<br />
PUP dla Powiatu <strong>Toruń</strong>skiego<br />
jest w czołówce wydatkowania<br />
środków z Funduszy Europejskich<br />
i Funduszu Pracy w województwie<br />
kujawsko-pomorskim. Liczba osób<br />
bezrobotnych od grudnia 2019 r.<br />
do lutego 2024 r. spadła o 255 osób<br />
z 3269 do 3014 osób. Przez ostatnie<br />
5 lat wsparto pracodawców z naszego<br />
powiatu 1219 pracami interwencyjnymi,<br />
475 osób rozpoczęło działalność<br />
gospodarczą, doposażenia<br />
stanowiska pracy przyznano 485<br />
pracodawcom, szkolenia rozpoczęło<br />
987 osób bezrobotnych, a staże<br />
1326 osób.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
20 OBROWO<br />
Nowe wozy dla OSP w Kawęczynie i Osieku<br />
Wraz z wiosną do gminnych jednostek OSP trafiły samochody pożarnicze, w pełni wyposażone w specjalistyczny sprzęt<br />
Magdalena Witt-Ratowska | fot. Urząd Gminy Obrowo<br />
Nowy samochód gaśniczy dla Kawęczyna<br />
posiada wyposażenie,<br />
którego mogą pozazdrościć inne<br />
jednostki. Z kolei do OSP w Osieku<br />
nad Wisłą trafił ciężki wóz gaśniczo-ratowniczy,<br />
który będzie<br />
służyć mieszkańcom południowej<br />
części gminy.<br />
Pojazd dla OSP w Kawęczynie<br />
oparty jest na podwoziu VW<br />
Crafter 35 z silnikiem 177 KM<br />
Zakończenie roku w nowej szkole?<br />
Jest na to szansa. Trwają prace wykończeniowe w nowej<br />
części Szkoły Podstawowej w Brzozówce<br />
fot. Urząd Gminy Obrowo<br />
Umowny termin zakończenia<br />
prac zostanie zachowany, a po<br />
ostatniej wizycie na terenie przebudowy<br />
wszyscy są pełni optymizmu.<br />
ze zbiornikiem wody 200 litrów<br />
i 80-metrową liną gaśniczą. Tyle<br />
danych technicznych samochodu.<br />
Zainteresowanie budzą nowatorskie<br />
rozwiązania, które w nim<br />
zamontowano. To m.in. wysokociśnieniowy<br />
agregat z całą automatyką<br />
oraz lancą gaśniczą. Może być<br />
wykorzystywany np. do gaszenia<br />
pożarów instalacji fotowoltaicznych,<br />
pojazdów elektrycznych oraz<br />
urządzeń będących pod napięciem.<br />
Ogromny nowy obiekt, liczący<br />
2500 m2, będzie do dyspozycji<br />
uczniów i nauczycieli jeszcze w tym<br />
półroczu. Prace w środku budynku<br />
są zaawansowane. Na korytarzach<br />
i w łazienkach na obu kondygnacjach<br />
oraz w salach lekcyjnych na<br />
piętrze szkoły zostały położone<br />
już płytki. Na posadzkach w pomieszczeniach<br />
w części przedszkolnej<br />
gotowe są panele podłogowe.<br />
Przygotowano również stelaże do<br />
podwieszanych sufitów oraz montowane<br />
są lampy. Wkrótce w salach<br />
będą drzwi – to tylko kwestia założenia,<br />
bo ościeżnice są już gotowe.<br />
Łazienki w nowej części mają<br />
umywalki i toalety, a na montaż<br />
czekają kabiny sanitarne. Na jednej<br />
z klatek schodowych zainstalowana<br />
jest także platforma schodowa<br />
dla osób z niepełnosprawnościami.<br />
Przed budynkiem wykonano schody<br />
z kostki betonowej oraz podjazd<br />
dla wózków.<br />
Zwiększony metraż szkoły podstawowej<br />
oraz przedszkola przyczyni<br />
się do zwiększenia liczby miejsc<br />
dla dzieci i uczniów oraz powrotu<br />
do jednozmianowego systemu pracy.<br />
Dzięki rozbudowie uczniowie<br />
będą mogli również korzystać ze<br />
stołówki szkolnej oraz sali audiowizualnej.<br />
Projekt pn. „Rozbudowa budynku<br />
szkoły podstawowej i budynku<br />
przedszkola wraz z niezbędną infrastrukturą<br />
techniczną w miejscowości<br />
Brzozówka” dofinansowany<br />
jest kwotą 5 mln zł z Rządowego<br />
Funduszu Polski Ład – Program<br />
Inwestycji Strategicznych.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024<br />
Pompa wytwarza bardzo duże ciśnienie,<br />
które przebija ścianę budynku<br />
w kilkanaście sekund. Warto<br />
podkreślić, że jest to pierwszy<br />
tego rodzaju sprzęt zakupiony we<br />
wschodniej części województwa<br />
kujawsko-pomorskiego.<br />
Natomiast do strażaków OSP<br />
w Osieku trafił duży samochód<br />
ratowniczo-gaśniczy na podwoziu<br />
Scanii P370 XT z silnikiem o mocy<br />
370 KM. W środku jest sześcioosobowa<br />
ergonomicznie przygotowana<br />
kabina, kamera termowizyjna,<br />
zestaw zintegrowanych ładowarek<br />
i przetwornica 24/230 V. Jest również<br />
miejsce m.in. na cztery aparaty<br />
ochrony dróg oddechowych,<br />
dodatkowe butle z powietrzem<br />
oraz zestaw ratownictwa medycznego<br />
PSP R1 i szereg dodatkowego<br />
sprzętu wykorzystywanego w różnego<br />
rodzaju akcjach ratowniczo-<br />
-gaśniczych.<br />
Nowa świetlica<br />
w Oborach<br />
fot. Urząd Gminy Obrowo<br />
Z pewnością stanie się centrum<br />
spotkań i aktywizacji lokalnego<br />
społeczeństwa, zebrań Rady Sołeckiej<br />
i Koła Gospodyń Wiejskich.<br />
Na uroczystym otwarciu tradycji<br />
stało się zadość i wójt Andrzej<br />
Wieczyński wraz z sołtys Lucyną<br />
Walczyk symbolicznie przecięli<br />
wstęgę.<br />
- Serdecznie dziękujemy wszystkim<br />
zaangażowanym w powstanie<br />
tego miejsca, a szczególnie KGW<br />
Obory oraz sołtysowi wraz z Radą<br />
Sołecką, a także mieszkańcom<br />
- Gmina Obrowo rozwija się<br />
w ekspresowym tempie, a poprawa<br />
warunków w naszych OSP jest gwarantem<br />
bezpieczeństwa naszych<br />
mieszkańców. Agresywne zjawiska<br />
atmosferyczne przechodzące przez<br />
naszą gminę w ostatnich latach<br />
spowodowały, że poczucie bezpieczeństwa<br />
naszych mieszkańców<br />
zostało zaburzone – mówi wójt Andrzej<br />
Wieczyński. – Podejmujemy<br />
wszelkie działania, aby mieszkańcy<br />
czuli się bezpiecznie, dlatego też<br />
sukcesywnie doposażamy gminne<br />
jednostki ochotniczych straży pożarnych<br />
oraz przekazujemy środki<br />
na zakup nowych wozów – dodaje.<br />
Wartość pojazdu w Kawęczynie<br />
to 567 tys. zł, z czego 267 tys. zł<br />
pochodzi z dotacji gminy Obrowo,<br />
a pozostałe środki z Wojewódzkiego<br />
i Narodowego Funduszu Ochrony<br />
Środowiska i Gospodarki Wodnej<br />
oraz z Fundacji KGHM Polska<br />
Miedź. Z kolei zakup wozu dla OSP<br />
w Osieku dofinansowano z dotacji<br />
gminy Obrowo – ponad 1 mln zł,<br />
Komendy Głównej PSP – 375 tys.<br />
zł oraz WFOŚiGW w Toruniu –<br />
100 tys. zł.<br />
Obór – powiedział wójt. – Będzie<br />
to szczególne miejsce dla naszych<br />
mieszkańców. Ta inwestycja to jednocześnie<br />
bardzo dobry przykład<br />
na to, jak wiele ważnych projektów<br />
jest realizowanych w gminie Obrowo<br />
– dodał.<br />
Mieszkańcy sami wskazywali na<br />
potrzebę budowy świetlicy. Budynek<br />
został już doposażony, zakupiono<br />
nowe meble, m.in. sześć stołów<br />
i 40 krzeseł, zastawę stołową,<br />
wyposażenie kuchni. W świetlicy<br />
będzie też stół do tenisa.<br />
(MW-R)
ŁYSOMICE<br />
21<br />
Święto sportowców<br />
Najlepsi zawodnicy i trenerzy z gminy Łysomice zostali<br />
nagrodzeni. Kto otrzymał statuetkę?<br />
Monika Bancerz | fot. Urząd Gminy Łysomice<br />
Wyróżniający się sportowcy, trenerzy<br />
i działacze sportowi z terenu<br />
gminy Łysomice już po raz<br />
szósty zostali nagrodzeni przez<br />
gminny samorząd. Nagrody powędrowały<br />
w tym roku<br />
do 29 zawodników i 4<br />
trenerów. Najmłodszy<br />
z tegorocznych laureatów<br />
ma 8 lat, a wśród<br />
dyscyplin pojawiły się<br />
‘‘- takie jak… bikejoring! Mamy<br />
To było prawdziwe<br />
sportowe święto w gminie<br />
Łysomice. W poniedziałek<br />
25 marca w łysomickiej<br />
Galerii Spotkań zorganizowano<br />
uroczystość wręczenia Nagród Samorządu<br />
Gminy Łysomice dla najlepszych<br />
sportowców i trenerów za<br />
wyniki osiągnięte w 2023 r.<br />
- Procedura przyznawania nagród<br />
rozpoczyna się od złożenia<br />
wniosku. Warunkiem jest zamieszkiwanie<br />
kandydata w naszej gminie.<br />
Kandydatury zgłaszały m.in.<br />
kluby sportowe i stowarzyszenia.<br />
Wnioski rozpatrywała komisja powołana<br />
przez wójta - tłumaczy Marek<br />
Fiedler, inspektor ds. oświaty,<br />
zdrowia i sportu w Urzędzie Gminy<br />
nadzieję, że przyznane przez<br />
samorząd gminy Łysomice nagrody będą<br />
dodatkową motywacją do dalszej pracy.<br />
Łysomice.<br />
Laureatami gminnej nagrody<br />
zostały w tym roku aż 33 osoby - 29<br />
sportowców i 4 trenerów. Zakres<br />
dyscyplin sportowych, uprawianych<br />
przez nagrodzonych, był wyjątkowo<br />
szeroki. Począwszy od wioślarstwa,<br />
poprzez karate, kolarstwo,<br />
łyżwiarstwo, szermierkę, lekkoatletykę,<br />
taniec, speedrower, pływanie,<br />
hokej, tenis, żeglarstwo, motocross<br />
i pitbike, piłkę nożną, aż do tak oryginalnych<br />
dyscyplin jak bikejoring<br />
i rolkarstwo figurowe.<br />
- Sport uczy dyscypliny, radzenia<br />
sobie z emocjami, jakie niosą<br />
zarówno sukcesy, jak i porażki,<br />
a w przypadku gier zespołowych<br />
także współpracy w grupie. Sport<br />
wymaga poświęceń i wyrzeczeń.<br />
Rozwija takie cechy jak systematyczność,<br />
wytrwałość, waleczność<br />
i wiara w siebie. Tego wszystkiego<br />
nie brakuje wyróżnionym -<br />
komentował Marek Fiedler.<br />
Okolicznościowe przemówienia<br />
w trakcie uroczystości<br />
wygłosili także<br />
wójt gminy Łysomice Piotr<br />
Kowal oraz przewodniczący<br />
Rady Gminy Łysomice<br />
Robert Kożuchowski.<br />
Punktem kulminacyjnym<br />
części oficjalnej było wręczenie<br />
statuetek i pamiątkowych<br />
dyplomów. Laureatami zostali<br />
w tym roku Mateusz Kozłowski,<br />
Monika Poczwardowska, Dominika<br />
Gałka, Aleksandra Wesołowska,<br />
Róża Fausek, Adrian Brzeziński,<br />
Nicola Lewandowska, Wiktoria<br />
Marzec, Mikołaj Wojciechowski,<br />
Nikodem Wojciechowski, Kacper<br />
Tymuła, Julia Sztangierska, Agata<br />
Kalinowska, Szymon Rygielski,<br />
Gmina Łysomice nagrodziła w tym roku 33 osoby.<br />
Weronika Lewandowska, Igor Lewandowski,<br />
Hubert Guśpiel, Łukasz<br />
Jóźwiak, Małgorzata Dziopa,<br />
Izabela Sumara, Antoni Sikorski,<br />
Kamil Ciborski, Franciszek Kościelski,<br />
Leon Kościelski, Blanka<br />
Ordak, Gabriela Wasiak, Hubert<br />
Flak, Aleksandra Makowska, Kamil<br />
Błaszkiewicz oraz trenerzy Karol<br />
Kruszyński, Andrzej Poczwardowski,<br />
Damian Węglerski i Łukasz Wiśniewski.<br />
- Gratulujemy wszystkim nagrodzonym<br />
zawodnikom oraz trenerom<br />
i życzymy dalszych sukcesów<br />
sportowych. Gmina Łysomice<br />
jest dumna z tak utalentowanych<br />
mieszkańców - podkreśla wójt<br />
Piotr Kowal.<br />
Laureaci otrzymali nie tylko statuetki<br />
i dyplomy, ale także nagrody<br />
pieniężne, których wysokość uzależniona<br />
była od rangi zeszłorocznych<br />
sukcesów.<br />
- Mamy nadzieję, że przyznane<br />
przez samorząd gminy Łysomice<br />
nagrody będą dodatkową motywacją<br />
do dalszej pracy. Najmłodszy<br />
z nagrodzonych ma zaledwie 8 lat!<br />
Cieszy nas, że tak młodzi mieszkańcy<br />
angażują się w uprawianie<br />
sportu i dają przykład innym. Serdecznie<br />
gratulujemy wszystkim nagrodzonym<br />
- podsumowuje Robert<br />
Kożuchowski.<br />
Spotkanie seniorów<br />
Rozmowy, muzyka, integracja. Co działo się<br />
21 marca w Galerii Spotkań?<br />
Monika Bancerz | fot. Urząd Gminy Łysomice<br />
Seniorzy z gminy Łysomice<br />
mieli okazję towarzysko spędzić<br />
pierwszy dzień kalendarzowej<br />
wiosny. Na spotkaniu<br />
dla seniorów i wieczorze z muzyką<br />
Agnieszki Osieckiej pojawiło<br />
się niemal 130 osób.<br />
Samorząd gminy Łysomice<br />
w czwartek 21 marca zorganizował<br />
wyjątkowe spotkanie dla<br />
seniorów. Wydarzenie rozpoczęło<br />
się o godz. 17:00 w łysomickiej<br />
Galerii Spotkań. Uczestnicy<br />
mieli m.in. okazję wziąć udział<br />
w konsultacjach z przedstawicielem<br />
Gminnego Ośrodka Pomocy<br />
Społecznej. Poruszono tematy<br />
świadczeń wspierających, asystentów<br />
osobistych osób niepełnosprawnych<br />
oraz kart seniora.<br />
- W Galerii Spotkań pojawiła<br />
się także Marta Kruszczyńska<br />
z LGD Ziemia Gotyku, która<br />
opowiedziała m.in. o planowanych<br />
projektach miękkich dla<br />
seniorów. Uczestnicy spotkania<br />
z zainteresowaniem słuchali<br />
także o nowych możliwościach<br />
zakładania klubów i rozwijania<br />
już istniejących. Zadawali wiele<br />
pytań, co świadczy o dużym<br />
zaangażowaniu tej grupy mieszkańców<br />
w społeczne życie gminy<br />
- dodaje Marta Lewandowska<br />
z Urzędu Gminy Łysomice.<br />
To jednak nie wszystko. Spotkanie<br />
dla seniorów połączone<br />
zostało z wieczorem muzycznym.<br />
Ewa Klaman z zespołem<br />
Light Band zaprezentowali swoje<br />
interpretacje utworów Agnieszki<br />
Osieckiej.<br />
- Uczestnicy wydarzenia miło<br />
spędzili czas. Mogli nie tylko posłuchać<br />
o podejmowanych przez<br />
gminę działaniach dla seniorów,<br />
ale także zintegrować się i nawiązać<br />
nowe znajomości. „Czujemy,<br />
że nasz głos jest słyszany”, komentowało<br />
wielu z nich w trakcie<br />
spotkania - podsumowuje<br />
Marta Lewandowska.<br />
Wstęp na wydarzenie był<br />
wolny. Samorząd gminy Łysomice<br />
zapewnia, że nie było to ostatnie<br />
tego typu spotkanie.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
22 GMINA CHEŁMŻA<br />
STOP biogazowni w Nowej Chełmży<br />
Mieszkańcy oraz samorząd gminy nie chcą budowy biogazowni rolniczej i instalacji wytwarzania bioLNG. Jest<br />
zdecydowany i jednogłośny sprzeciw wobec proponowanej lokalizacji<br />
Materiały Urzędu Gminy Chełmża<br />
Sprawa biogazowni i jej lokalizacji<br />
jest tematem rozmowy z wójtem<br />
Jackiem Czarneckim.<br />
Czy gmina zamierza wybudować<br />
biogazownię?<br />
Nie, gmina Chełmża nie zamierza<br />
budować biogazowni. Ta informacja<br />
krąży wśród mieszkańców,<br />
ale jest całkowicie nieprawdziwa.<br />
W 2022 r. wpłynął do nas wniosek<br />
firmy West Wind Energy Polska<br />
Sp. z o.o. oraz PGNiG S.A. o wydanie<br />
tzw. decyzji środowiskowej<br />
Ośrodek wypoczynkowy w Zalesiu<br />
od lat cieszy się dużą popularnością<br />
i zainteresowaniem,<br />
zwłaszcza w sezonie letnim. Od<br />
dla budowy biogazowni rolniczej<br />
i instalacji wytwarzania bioLNG.<br />
Jako lokalizację wskazano prywatne<br />
grunty w Nowej Chełmży. Warto<br />
zauważyć, że w sierpniu 2023 r.<br />
nastąpiła zmiana wnioskodawców.<br />
W związku z połączeniem spółek<br />
PGNiG S.A. zastąpił Orlen S.A.<br />
Czy wójt musi rozpatrzyć wniosek?<br />
Jeśli tak, to na jakim etapie jest<br />
sprawa?<br />
Wielu osobom wydaje się, że wójt<br />
ma pełną dowolność w działaniach<br />
tego roku będzie jeszcze ciekawiej,<br />
bo nad jeziorem pojawiły się<br />
nowe elementy dla osób korzystających<br />
z aktywnej rekreacji.<br />
środowiskowych. Nic bardziej<br />
mylnego. Jeśli wpłynie wniosek<br />
o wydanie takiej decyzji, to mam<br />
obowiązek przeprowadzić całą procedurę<br />
ustawową, która kończy się<br />
wydaniem decyzji. Zleciłem biegłemu<br />
sądowemu przeprowadzenie<br />
ekspertyzy dokumentów, które<br />
przedstawili wnioskodawcy. Mam<br />
podstawy przypuszczać, że przedstawiony<br />
raport o oddziaływaniu<br />
przedsięwzięcia na środowisko<br />
nie uwzględnia wszystkich negatywnych<br />
skutków oddziaływania<br />
Na narty wodne do Zalesia<br />
Na mieszkańców nie tylko gminy, ale i całego regionu czekają nowe atrakcje nad jeziorem w Zalesiu<br />
Magdalena Witt-Ratowska | fot. Katarzyna Orłowska / Urząd Gminy Chełmża<br />
To kolejna inwestycja gminna.<br />
Ośrodek wzbogacił się o boisko<br />
wielofunkcyjne, pumptrack, park<br />
biogazowni na pobliskie tereny.<br />
Uważam, że wskazana lokalizacja<br />
z uwagi na bliskie sąsiedztwo zabudowy<br />
mieszkaniowej jest niedopuszczalna.<br />
Czy wydanie decyzji środowiskowej<br />
pozwala na rozpoczęcie budowy?<br />
Oczywiście, że nie. Umożliwia jedynie<br />
podjęcie dalszych działań<br />
związanych z uzyskaniem decyzji<br />
o warunkach zabudowy, a następnie<br />
pozwolenia na budowę.<br />
linowy i ściankę wspinaczkową dla<br />
małych dzieci. Nowością jest elektryczny<br />
wyciąg dla narciarzy wodnych,<br />
tzw. wakepark. To wyjątkowa<br />
atrakcja, bo podobne rozwiązania<br />
w regionie są na razie tylko w Myślęcinku<br />
oraz we Włocławku.<br />
Wakeboard to sport wodny, który<br />
łączy elementy surfingu, snowboardingu<br />
i narciarstwa wodnego,<br />
dając niezapomniane doznania na<br />
wodzie.<br />
- Wakepark w Zalesiu to idealne<br />
miejsce dla miłośników sportów<br />
wodnych oraz dla osób, które chcą<br />
spędzić czas na świeżym powietrzu<br />
w otoczeniu wody i przyrody –<br />
mówi Katarzyna Orłowska, inspektor<br />
ds. promocji w Urzędzie Gminy<br />
Chełmża.<br />
Pierwsze testy nowych urządzeń<br />
odbyły się podczas oficjalnego<br />
otwarcia. Pomimo niesprzyjającej<br />
pogody byli chętni, żeby skorzystać<br />
z czynnej rekreacji. Przy udziale<br />
publiczności pokaz przeprowadził<br />
Marcin Łaukajtys, pasjonat od lat<br />
Wspomniał wójt, że wniosek wpłynął<br />
w 2022 r. Dlaczego procedura<br />
trwa tak długo?<br />
Procedura jest faktycznie rozbudowana<br />
i długotrwała. Pierwszy etap<br />
to wysłanie wniosku do instytucji<br />
opiniujących, tj. Regionalnego<br />
Dyrektora Ochrony Środowiska,<br />
Państwowego Powiatowego Inspektora<br />
Sanitarnego, Państwowego<br />
Gospodarstwa Wodnego Wody<br />
Polskie oraz Starosty <strong>Toruń</strong>skiego.<br />
Ich zadaniem było wyrażenie opinii<br />
o konieczności przeprowadzenia<br />
oceny oddziaływania na środowisko<br />
i sporządzenie raportu. Proces<br />
wyjaśniania i opiniowania trwał do<br />
września 2022 r., kiedy to nałożyłem<br />
na wnioskodawców obowiązek<br />
przygotowania raportu. Drugi<br />
etap to czas dla wnioskodawców na<br />
wykonanie nałożonego obowiązku.<br />
Ustawa przewiduje na przygotowanie<br />
raportu okres do 3 lat.<br />
Wnioskodawca przygotował materiał<br />
szybciej i dostarczył do Urzędu<br />
Gminy Chełmża po upływie<br />
11 miesięcy, czyli w sierpniu 2023<br />
r. Otworzyło to trzeci etap, czyli<br />
przekazanie raportu instytucjom<br />
specjalistycznym w celu wydania<br />
opinii lub uzgodnień dotyczących<br />
warunków realizacji przedsięwzięcia.<br />
Ten etap zakończył się w lutym<br />
tego roku. Dalsza procedura przed<br />
nami.<br />
Brzmi to skomplikowanie, ale co<br />
dalej? Dlaczego nie było konsultacji<br />
społecznych?<br />
Zakończyliśmy etapy wyjaśniania,<br />
opiniowania i uzgadniania. Teraz<br />
przyszedł czas na nasze działania.<br />
W lutym materiał został przedstawiony<br />
Radzie Gminy, która jednoznacznie<br />
wyraziła swoje stanowisko<br />
w temacie biogazowni oraz<br />
zabezpieczyła środki na wykonanie<br />
przez biegłego ekspertyzy raportu<br />
środowiskowego, czyli tzw. kontrraportu.<br />
Cały materiał zostanie<br />
udostępniony mieszkańcom na 30<br />
dni w ramach konsultacji. Dodatkowo<br />
będą konsultacje społeczne<br />
w formie spotkań z mieszkańcami.<br />
Co jest powodem wzmożonej dyskusji<br />
w sprawie biogazowni?<br />
Możliwość powstania biogazowni<br />
to temat bardzo poważny, istotny<br />
dla społeczeństwa, którego skutki<br />
mogą być odczuwalne przez wiele<br />
lat. Dlatego zrobię wszystko, aby<br />
zdiagnozować słabe strony i zagrożenia,<br />
jakie niesie to przedsięwzięcie.<br />
Należy jednak pamiętać,<br />
że obecnie mamy gorący czas, a tematy<br />
mogące budzić napięcia, niepokoje<br />
i sprzeciwy są często celowo<br />
podsycane. Wierzę jednak w mądrość<br />
i rozwagę mieszkańców.<br />
trenujący sporty wodne.<br />
Z kolei ze skateparku wspólnie<br />
ze szkółką deskorolki „Let’s Skate<br />
<strong>Toruń</strong>” i pod okiem doświadczonych<br />
instruktorów mogli skorzystać<br />
wszyscy miłośnicy deski,<br />
niezależnie od wieku i poziomu<br />
umiejętności. Szkółka zapewniła<br />
sprzęt i kaski. „Deskorolkowe<br />
ABC” przeprowadził w całkowicie<br />
bezpiecznych warunkach instruktor<br />
sportu Polish Skate Federation<br />
Michał Krawczyk.<br />
- Wybudowanie elementów<br />
małej architektury, boiska wielofunkcyjnego,<br />
pumptracku, parku<br />
linowego i ścianki wspinaczkowej<br />
dla małych dzieci to koszt prawie<br />
1,6 mln zł – informuje Katarzyna<br />
Orłowska. - Z kolei budowa dwumasztowego<br />
elektrycznego wyciągu<br />
dla narciarzy wodnych wraz z kompleksowym<br />
zagospodarowaniem<br />
terenu i wybudowaniem przyłącza<br />
elektroenergetycznego wyniosła<br />
860 tys. zł.<br />
Inwestycje, które uzupełniły<br />
dotychczasową infrastrukturę na<br />
terenie ośrodka w Zalesiu, powstały<br />
w ramach zadania „Rozbudowa<br />
infrastruktury i terenów rekreacyjnych<br />
nad jeziorami na terenie gminy<br />
Chełmża” i współfinansowane<br />
było z Rządowego Funduszu Polski<br />
Ład.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
Wodna inwestycja w Pędzewie<br />
Czy budowa Wodnego Parku Rekreacyjnego w Pędzewie odmieni oblicze gminy Zławieś<br />
Wielka? Władze samorządowe oraz przedsiębiorcy podpisali list intencyjny<br />
Filip Pląskowski | fot. nadesłane<br />
W Pędzewie powstanie Wodny<br />
Park Rekreacyjny. Poczynione zostały<br />
już pierwsze kroki. Niedawno<br />
władze gminy podpisały w tej<br />
sprawie list intencyjny.<br />
8 marca w budynku Urzędu<br />
Gminy Zławieś Wielka podpisany<br />
został list intencyjny w sprawie<br />
Wodnego Parku Rekreacyjnego<br />
z pełną infrastrukturą gastronomiczną<br />
i usługową. Podpisali<br />
się pod nim wójt gminy Zławieś<br />
Wielka Jan Surdyka, Piotr Gerard<br />
Kopalnia Kruszywa Naturalnego<br />
Pędzewo reprezentowana przez<br />
Gerarda Piotra Chmarzyńskiego<br />
oraz PW Mat-Bud sp. z o.o sp. k.,<br />
reprezentowana przez Jacka Rutkowskiego.<br />
Podczas konferencji<br />
prasowej przybliżone zostały szczegółowe<br />
informacje nt. inwestycji.<br />
Ma ona w przyszłości działać na<br />
terenie kopalni, gdzie niedługo<br />
dojdzie do końca wydobycia kruszywa.<br />
Jak twierdzi wójt gminy,<br />
wytworzyły się tam duże akweny<br />
z nieskazitelnie czystą wodą.<br />
– Tereny są piękne. Znajdują<br />
się one w miejscowości Pędzewo,<br />
gdzie będzie można zrealizować<br />
nasz pomysł – mówił wójt Jan Surdyka.<br />
– Mało tego, działki gminne<br />
sąsiadują z tymi akwenami, które<br />
w tej chwili już są przygotowane do<br />
ewentualnego wykorzystania. Jest<br />
to około 20 ha połaci wodnej, a planujemy<br />
rozszerzyć ją do 40 ha. Po<br />
bardzo długich dyskusjach doszliśmy<br />
do wspólnego wniosku, że to<br />
prawdziwa szansa dla naszej gminy.<br />
Nie tylko dla nas, ale dla przyszłych<br />
pokoleń, które będą mogły z tego<br />
korzystać.<br />
O inwestycji wypowiedział się<br />
także jeden z sygnatariuszy listu intencyjnego<br />
– Jacek Rutkowski. Według<br />
niego ta inwestycja przyczyni<br />
się do rozwoju gminy. Przyciągnie<br />
ona także mieszkańców z terenów<br />
ościennych. Według Gerarda Piotra<br />
Chmarzyńskiego na współpracy<br />
biznesmenów z samorządem skorzystają<br />
wszyscy.<br />
– Mat-Bud to chyba największy<br />
podatnik w gminie Zławieś Wielka<br />
– mówił Jacek Rutkowski. – Pomimo<br />
posiadania oddziałów na Wybrzeżu<br />
i sięgania aż po Łódź, związujemy<br />
się emocjonalnie z naszą<br />
gminą i zatrudniamy tu sporą liczbę<br />
pracowników. Los gminy leży nam<br />
na sercu. Jesteśmy firmą nastawioną<br />
na osiąganie zysków, podobnie<br />
jak każde inne przedsiębiorstwo,<br />
ale nie jesteśmy obojętni na społeczną<br />
odpowiedzialność biznesu.<br />
Pomysł wójta, aby zagospodarować<br />
tereny pokopalniane w ten sposób,<br />
a nie pozostawić je nieużytkowane,<br />
jest naprawdę doskonały. Idealnie<br />
wpisuje się w rozwój naszego regionu.<br />
Szczerze mówiąc, między<br />
Bydgoszczą a Toruniem nie istnieje<br />
podobny obiekt, a potrzeby mieszkańców<br />
są z pewnością duże.<br />
– To, co zaproponował wójt, to<br />
wyjątkowo cenna rzecz – mówił<br />
Gerard Piotr Chmarzyński. – Skorzystają<br />
nie tylko mieszkańcy tej<br />
gminy, ale również Torunia oraz<br />
Bydgoszczy. Mając taką bazę, trzeba<br />
ją wykorzystać. Tym bardziej że<br />
tyle się mówi o rekreacji, bezpieczeństwie,<br />
ekologii i przyrodzie.<br />
Młodzi chłopcy narażają swoje życie<br />
lub zdrowie, kąpiąc się w Wiśle.<br />
W ostatnich latach mieliśmy takie<br />
przypadki śmiertelne. Uważam, że<br />
wszyscy możemy skorzystać na tej<br />
naszej współpracy.<br />
List intencyjny to dopiero<br />
pierwszy krok. Opracowana została<br />
wspólna koncepcja zagospodarowania<br />
terenów wygaszonej w przyszłości<br />
kopalni. Wójt deklaruje, że<br />
park ma być gotowy w ciągu pięciu<br />
następnych lat.<br />
– Przewidujemy, że zadanie zostanie<br />
wykonane w ciągu następnej<br />
kadencji – mówi wójt Jan Surdyka.<br />
– Cieszę się, że razem z przedsiębiorstwami<br />
udało nam się wypracować<br />
konkretny zarys inwestycji.<br />
W tym celu podpisujemy list intencyjny,<br />
który będzie tym zaczątkiem,<br />
aby ta inwestycja na terenie gminy<br />
Zławieś Wielka powstała. To działanie<br />
przyczyni się do uatrakcyjnienia<br />
oferty rekreacyjno-wypoczynkowej<br />
w naszym regionie.<br />
19 marca w Szkole Podstawowej<br />
w Rzęczkowie odbyła się uroczystość<br />
nadania imienia placówce.<br />
Jej patronką została gen. bryg.<br />
prof. Elżbieta Zawacka. Data nie<br />
była przypadkowa. Tego dnia mijała<br />
115. rocznica urodzin rodowitej<br />
torunianki.<br />
W procedurze nadania<br />
imienia placówce<br />
w Rzęczkowie brała<br />
udział cała społeczność<br />
szkolna. Kandydatów na<br />
patrona było wielu, ale<br />
największe zainteresowanie<br />
wzbudziła postać<br />
gen. bryg. prof. Elżbiety<br />
Zawackiej. Instytucje oraz osoby,<br />
które współpracowały z jedyną<br />
kobietą wśród „cichociemnych”,<br />
wsparły szkołę w procesie nadania<br />
imienia. W oficjalnych uroczystościach<br />
19 marca wzięli udział<br />
uczniowie, nauczyciele oraz zaproszeni<br />
goście. W nastrojową atmosferę<br />
zgromadzonych wprowadziła<br />
szkolna orkiestra, a hołd dla nowej<br />
patronki i jej wybitnych osiągnięć<br />
ZŁAWIEŚ WIELKA<br />
Nowa patronka szkoły<br />
27<br />
Szkoła Podstawowa w Rzęczkowie ma nową patronkę.<br />
Została nią gen. bryg. prof. Elżbieta Zawacka<br />
Filip Pląskowski | fot. Facebook Szkoła Podstawowa w Rzęczkowie<br />
Ten dzień zapisał się na kartach historii szkoły w Rzęczkowie.<br />
‘‘To kobieta, która pod każdym względem<br />
stanowi wzór do naśladowania. Dzieci<br />
i młodzież mogą czerpać z wartości, które<br />
reprezentowała.<br />
oddano w trakcie słowno-muzycznego<br />
spektaklu. Gra aktorska,<br />
mistrzowskie wykonanie pieśni,<br />
muzyka i odświętna dekoracja<br />
stworzyły nastrój, który wśród widzów<br />
wycisnął niejedną łzę.<br />
– To jest postać zupełnie wyjątkowa<br />
– mówi Małgorzata Kolimaga,<br />
dyrektor szkoły. – To kobieta,<br />
która pod każdym względem stanowi<br />
wzór do naśladowania. Dzieci<br />
i młodzież mogą czerpać z wartości,<br />
które reprezentowała. Była<br />
z jednej strony bohaterką, a z drugiej<br />
człowiekiem takim samym jak<br />
każdy z nas. Ten rok w naszym<br />
województwie należy do kobiet odważnych,<br />
a taką z pewnością była<br />
gen. Zawacka.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
28 MIASTO CHEŁMŻA<br />
Półmaraton i „dziesiątka”<br />
wciąż czekają<br />
Benefis z kulturą<br />
fot. PiMBP w Chełmży<br />
Jeszcze do maja jest czas na treningi, żeby wystartować<br />
w jubileuszowych biegach w Chełmży<br />
Magdalena Witt-Ratowska<br />
Nic straconego, nadal trwają zapisy<br />
na XX Półmaraton i Chełmżyńską<br />
„Dziesiątkę” o Puchar<br />
Burmistrza Miasta Chełmży.<br />
Biegi odbędą się 1 maja. Warto<br />
już trenować i zgłaszać się do 21<br />
kwietnia.<br />
Będzie to jubileuszowy bieg.<br />
W ostatnich edycjach w imprezie<br />
brało udział pomiędzy 160 a 220<br />
zawodników. To też okazja do zaznaczenia<br />
ważnych wydarzeń, np.<br />
przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.<br />
W 2022 r. bieg odbył się<br />
pod hasłem „Wolność dla Ukrainy”.<br />
Rejestracja przyjmowana jest<br />
przez internet na stronie www.elektronicznezapisy.pl.<br />
Wystarczy znaleźć<br />
bieg i się zapisać. Opłata startowa<br />
wynosi 80 zł, ale jeżeli ktoś się<br />
zgłosi później - będzie to już 150 zł.<br />
Natomiast zawodnicy mieszkający<br />
na stałe w Chełmży oraz osoby,<br />
które ukończyły 70 lat, są zwolnieni<br />
z opłaty startowej. Zapisy do 21<br />
kwietnia gwarantują pakiet startowy<br />
i pamiątkowy medal. Do tej<br />
pory zapisało się ponad sto osób.<br />
Trasa półmaratonu wiedzie wokół<br />
Jeziora Chełmżyńskiego drogami<br />
o nawierzchni asfaltowej,<br />
głównie po ścieżkach pieszo-rowerowych<br />
oraz około kilometra<br />
po kostce brukowej. Start o godz.<br />
10:00 w Chełmży na ul. Chełmińskiej,<br />
potem Mała Grzywna – Mirakowo<br />
– Sławkowo – Zalesie –<br />
Pluskowęsy – meta w Chełmży na<br />
Rynku. Trasa posiada atest Polskiego<br />
Związku Lekkiej Atletyki.<br />
Co to oznacza? Gwarancję, że trasa<br />
półmaratonu została dokładnie<br />
zmierzona, a uzyskany czas będzie<br />
wiarygodny. Każdy kilometr zostanie<br />
oznakowany, a na 4. i 14. kilometrze<br />
znajdą się punkty z napojami.<br />
Organizator zapewnia opiekę<br />
lekarską na trasie biegu i na mecie.<br />
Jednak zastrzega, że impreza będzie<br />
pod ruchem samochodowym,<br />
więc zawodnicy powinni zachować<br />
szczególną ostrożność.<br />
W przypadku „dziesiątki” start<br />
odbędzie się kwadrans później, czyli<br />
o 10:15, z tego samego miejsca.<br />
Trasa: ul. Chełmińską do ul. 3 Maja,<br />
potem drogą 551 i 649 do miejscowości<br />
Pluskowęsy i powrót do mety<br />
na Rynku. W tym przypadku bieg<br />
będzie po ścieżkach pieszo-rowerowych.<br />
Opłata startowa w terminie<br />
to 40 zł, później wzrośnie dwukrotnie.<br />
I podobnie jak w przypadku<br />
półmaratonu mieszkańcy Chełmży<br />
oraz osoby, które ukończyły 70 lat<br />
– nie płacą.<br />
Biuro organizacyjne zawodów<br />
mieści się w Urzędzie Miasta przy<br />
ul. Hallera 2, natomiast 1 maja przeniesie<br />
się kawałek dalej – do Hali<br />
Sportowo-Widowiskowej Ośrodka<br />
Sportu i Turystyki przy ul. Hallera<br />
19. Tam uczestnicy biegów muszą<br />
dokonać weryfikacji zapisów.<br />
Kibice i doping na trasie – mile<br />
widziani.<br />
To było spotkanie pełne wspomnień<br />
i wzruszeń. W Powiatowej<br />
i Miejskiej Bibliotece Publicznej<br />
odbył się benefis Stanisława Burandta<br />
pt. „A róża była czerwona”.<br />
Pan Stanisław recytował wiersze,<br />
które przeplatane były wspomnieniami<br />
z jego życia. Barwne<br />
opowieści spotkały się z dużym<br />
aplauzem publiczności. Od 1960<br />
r. był animatorem i kierownikiem<br />
w Robotniczym i Cukrowniczym<br />
Domu Kultury. Organizował wiele<br />
wydarzeń kulturalnych oraz zajęcia<br />
dla dzieci i młodzieży, prowadził<br />
zespoły muzyczne, reżyserował<br />
sztuki teatralne. Za swoją działalność<br />
w 2015 r. otrzymał tytuł<br />
„Zasłużony dla miasta Chełmży”,<br />
a tabliczka z jego nazwiskiem<br />
znajduje się w sali mieszczańskiej<br />
ratusza wśród znamienitych mieszkańców<br />
miasta. Benefis Stanisława<br />
Burandta przygotował dyrektor<br />
PiMBP Artur Stankiewicz.<br />
(MW-R)<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
MIASTO CHEŁMŻA<br />
29<br />
Poznaliśmy Najlepszego Sportowca Chełmży 2023<br />
Uroczyste podsumowanie i gala plebiscytu odbyły się 12 marca w sali Chełmżyńskiego Ośrodka Kultury<br />
Magdalena Witt-Ratowska | fot. Urząd Miasta Chełmży<br />
To nagroda i docenienie młodych<br />
zawodników, ale też trenerów, za<br />
ich ciężką pracę, treningi, udział<br />
w zawodach i wyniki.<br />
W uroczystej gali Plebiscytu na<br />
Najlepszego Sportowca Chełmży<br />
2023 udział wzięli burmistrz Jerzy<br />
Czerwiński, Janusz Kalinowski<br />
- przewodniczący Rady Miejskiej<br />
Chełmży, Paweł Polikowski<br />
- przewodniczący Rady Powiatu<br />
<strong>Toruń</strong>skiego, radny powiatu Rafał<br />
Lewandowski oraz prezesi klubów<br />
sportowych, trenerzy i oczywiście<br />
najważniejsze osoby tego spotkania,<br />
czyli zawodnicy i zawodniczki<br />
chełmżyńskich klubów.<br />
Do plebiscytu swoich podopiecznych<br />
zgłaszają kluby. Potem<br />
zespół konkursowy – członkowie<br />
klubów i przedstawiciele Urzędu<br />
Miasta – wybierają zwycięzców<br />
plebiscytu. W tym roku na podium<br />
stanęły same zawodniczki.<br />
I miejsce i tytuł Sportowca Roku<br />
Chełmży 2023 otrzymała Monika<br />
Poczwardowska, zawodniczka klubu<br />
karate Samurai Spirit Dojo. II<br />
miejsce zdobyła Zofia Więcławska,<br />
zawodniczka KST Włókniarz. III<br />
miejsce należy do Mai Górskiej, zawodniczki<br />
UKS Włókniarz.<br />
Najlepszym Trenerem 2023 r.<br />
w Chełmży został Artur Lewandowski,<br />
trener KST Włókniarz.<br />
Zwycięzcy otrzymali nagrody.<br />
Burmistrz Chełmży i przewodniczący<br />
Rady Miasta wręczyli<br />
odznaczenia w imieniu Ministra<br />
Sportu i Turystyki – srebrną odznakę<br />
„Za zasługi dla sportu” Dariuszowi<br />
Preisowi oraz brązową<br />
odznakę „Za zasługi dla sportu”<br />
Andrzejowi Karwowskiemu.<br />
Wśród nominowanych do tytułu<br />
Sportowca Roku Chełmży 2023<br />
znaleźli się także: Olga Kannenberg,<br />
Jagoda Stodulska, Bartosz<br />
Osiński, Nikodem Zaporowicz,<br />
Jarosław Zawistowski, Maciej Dąbrowski,<br />
Jan Pleskot, Borys Bojanowski,<br />
Mateusz Krutelewicz,<br />
Kacper Filoch, Rafał Etmański, Sylwester<br />
Grajkowski.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
30<br />
CZERNIKOWO<br />
W przedszkolu jak w kalejdoskopie<br />
Jak spędzają czas dzieci w Stumilowym Lesie?<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. nadesłane<br />
Tradycyjnie już przedszkolaki powitały wiosnę.<br />
W Przedszkolu Publicznym<br />
„W Stumilowym Lesie” w Czernikowie<br />
nadeszła wiosna. Przed tym<br />
ważnym wydarzeniem przedszkolaki<br />
brały udział także w innych<br />
atrakcjach, które zaplanowano.<br />
Ich wachlarz był barwny i różnorodny,<br />
tak jak w przyrodzie.<br />
Dzięki nim dzieci lepiej odczuwały<br />
mijający czas i orientowały się<br />
w okresach, w których żyjemy.<br />
W okresie karnawału dzieci miały<br />
okazję uczestniczyć w dwóch balach:<br />
pierwszym – przedszkolnym,<br />
drugim – Gminnym Balu Karnawałowym.<br />
W obu przypadkach<br />
na przedszkolaki oprócz animacji,<br />
wspaniałej zabawy i pięknych<br />
strojów czekały różne atrakcje, np.<br />
sesja zdjęciowa i spotkanie z Mikołajem,<br />
warsztaty kreatywne, poczęstunek.<br />
Wśród osób i instytucji<br />
zaangażowanych w przygotowanie<br />
tych imprez znalazły się m.in. grono<br />
pedagogiczne,<br />
Rada Rodziców<br />
przy Przedszkolu<br />
Publicznym<br />
„W Stumilowym<br />
Lesie”, Fundacja<br />
„Barwy Pomocy”,<br />
KGW Kiełpinianki,<br />
Urząd Gminy<br />
w Czernikowie.<br />
- Po ubiegłorocznym<br />
debiucie „Stumilowego Lasu”<br />
w akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej<br />
Pomocy nasza społeczność<br />
nabrała ogromnego apetytu na<br />
stworzenie tradycji niesienia pomocy<br />
w ramach WOŚP – podkreśla<br />
dyrekcja przedszkola. - Dzięki wielkiemu<br />
zaangażowaniu społeczności<br />
lokalnej, naszych przedszkolaków,<br />
rodziców, ale także absolwentów<br />
i sympatyków przedszkola udało<br />
się nam wspólnie osiągnąć piękny<br />
wynik ponad 6 tys. zł, który napawa<br />
nas radością i dumą! Dziękujemy<br />
za państwa wsparcie i hojność.<br />
W lutym na deskach sceny Auli<br />
Szkoły Muzycznej przedszkolaki<br />
przygotowały pokaz swoich talentów<br />
z okazji Dnia Babci i Dziadka.<br />
Wachlarz atrakcji dla wspaniałych<br />
gości zawierał m.in. tańce, recytacje,<br />
instrumentacje oraz śpiew.<br />
Zwieńczeniem występu była piosenka<br />
wspólnie zaśpiewana i zagrana<br />
na instrumentach przez dzieci<br />
trzy-, cztero-, pięcio- i sześcioletnie.<br />
Tego dnia na auli wybrzmiało<br />
głośne „Sto lat!”.<br />
- W międzyczasie świętowaliśmy<br />
Tłusty Czwartek, Dzień Kobiet,<br />
maluchy wybrały się na pierwszą<br />
wycieczkę do sali zabaw, odwiedzali<br />
nas muzycy oraz aktorzy, którzy<br />
tematyką swoich występów starali<br />
się przywołać wiosnę – dodaje dyrekcja.<br />
- My również z niecierpliwością<br />
czekamy na cieplejsze dni,<br />
obserwację budzącej się do życia<br />
przyrody, więc tradycyjnie, jak co<br />
roku, wybraliśmy się na kolorowy<br />
przemarsz ulicami<br />
Czernikowa,<br />
by przywitać<br />
kolejną<br />
porę roku!<br />
Dzieci skandowały<br />
hasła<br />
‘‘Dzięki wielkiemu zaangażowaniu społeczności lokalnej,<br />
naszych przedszkolaków, rodziców, ale także absolwentów<br />
„Żegnaj zimo,<br />
witaj wiosno!”<br />
pomimo niesprzyjającej<br />
aury. Kolorowe wianki, gałązki,<br />
opaski czy bukiety przyczyniły się<br />
do uczynienia tego dnia pogodnym<br />
dla lokalnej społeczności, mimo<br />
mżawki, która towarzyszyła uczestnikom<br />
tego wydarzenia. Starszaki<br />
„Sówki” napotkanym mieszkańcom<br />
Czernikowa wręczały kwietne<br />
laurki, życząc nie tylko miłego<br />
dnia, ale i radości podczas nadchodzącej<br />
wiosny.<br />
i sympatyków przedszkola udało się nam wspólnie osiągnąć piękny<br />
wynik ponad 6 tys. zł, który napawa nas radością i dumą!<br />
Energooszczędne inwestycje<br />
Pieniądze na sport<br />
Instalacje fotowoltaiczne i nowe oświetlenie –<br />
jak inwestuje się w gminie Czernikowo<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. Urząd Gminy Czernikowo<br />
Rewolucja oświetleniowa w gminie trwa od kilku lat.<br />
W gminie Czernikowo nadchodzą<br />
kolejne inwestycje. Do końca<br />
pierwszego półrocza najbardziej<br />
energochłonne gminne budynki<br />
i budowle zyskają instalacje fotowoltaiczne.<br />
Jeszcze w tym roku<br />
dojdzie też do kolejnej modernizacji<br />
oświetlenia.<br />
Budowa instalacji fotowoltaicznych<br />
na potrzeby obiektów<br />
stanowiących własność gminy<br />
jeszcze kilkanaście lat temu stanowiła<br />
o nowoczesności władz samorządowych<br />
i uzależniona była<br />
od budżetowego dobrobytu. Dziś,<br />
w dobie globalnego kryzysu energetycznego<br />
i rosnących cen prądu,<br />
inwestowanie w odnawialne źródła<br />
energii stało się priorytetem.<br />
- Do realizacji inwestycji obejmującej<br />
najbardziej energochłonne<br />
gminne budynki i budowle<br />
przymierzaliśmy się od kilku lat,<br />
aż wreszcie, do końca półrocza,<br />
projekt zostanie sfinalizowany<br />
– stwierdza Przemysław Pujer<br />
z Urzędu Gminy Czernikowo. -<br />
Zakres przedsięwzięcia to wykonanie<br />
dostawy wraz z montażem<br />
i uruchomieniem sześciu instalacji<br />
fotowoltaicznych, przeznaczonych<br />
do zasilania obiektów użyteczności<br />
publicznej oraz infrastruktury<br />
technicznej na terenie gminy.<br />
Instalacje pojawią się w budynkach<br />
Urzędu Gminy, Szkoły Podstawowej<br />
i Żłobka Publicznego<br />
w Czernikowie, a także w oczyszczalni<br />
ścieków oraz dwóch stacjach<br />
uzdatniania wody w Czernikowie<br />
i Osówce. Wniosek o umarzalną<br />
pożyczkę, która pokryje koszty,<br />
został złożony w Kujawsko-Pomorskim<br />
Funduszu Rozwoju sp. z o.o.<br />
Trwa także proces wymieniania<br />
oświetlenia w gminie. W latach<br />
2020-2021, przy dużym wsparciu<br />
unijnym, wymieniono na oprawy<br />
LED łącznie 620 punktów oświetleniowych<br />
oraz system oświetlenia<br />
czernikowskiego stadionu sportowego<br />
i ul. Gimnazjalnej. Wygenerowane<br />
oszczędności pozwoliły na<br />
wybudowanie kolejnych blisko 400<br />
punktów oświetleniowych, głównie<br />
w ramach Programu Modernizacji<br />
Oświetlenia – we współpracy z firmą<br />
ENERGA-Oświetlenie S.A.<br />
- Oświetleniowa rewolucja trwa<br />
jednak nadal – podkreśla Przemysław<br />
Pujer. - W pełni zmodernizujemy<br />
oświetlenie drogi krajowej <strong>nr</strong><br />
10 – od odcinka w Czernikówku po<br />
„nitki” w Steklinie. Wymienimy zatem<br />
na energooszczędne 143 oprawy<br />
z częściową wymianą wysięgników<br />
oraz naprawą uszkodzonych<br />
obwodów.<br />
Zadanie zrealizowane zostanie<br />
jeszcze w tym roku.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024<br />
fot. Urząd Gminy Czernikowo<br />
Dzięki tym środkom będzie można rozwijać sport w gminie.<br />
Siedem klubów sportowych<br />
z gminy Czernikowo otrzymało<br />
dofinansowanie z budżetu gminy<br />
na realizację zadań związanych<br />
z kulturą fizyczną. Podpisano już<br />
stosowne umowy.<br />
Wszyscy, którzy przystąpili do<br />
konkursu, otrzymali środki. Najwięcej,<br />
bo ponad 58 tys. zł, otrzymał<br />
Ludowy Zespół Sportowy<br />
Victoria Czernikowo – pieniądze<br />
będą wykorzystane m.in. na udział<br />
piłkarzy w rozgrywkach ligi okręgowej.<br />
16 tys. zł trafiło do Akademii<br />
Młodego Piłkarza. Środki te<br />
zostaną przeznaczone na szkolenie<br />
dzieci oraz udział w meczach, zawodach<br />
i turniejach piłki nożnej.<br />
12 tys. zł dostał UKS Comets Mazowsze<br />
– dzięki tej dotacji możliwa<br />
będzie organizacja Małej Ligi Baseballowej.<br />
Środki przyznano także<br />
na szkolenie młodzieży w piłce<br />
ręcznej w Steklinie.<br />
Wysokość środków przekazanych<br />
do rozdysponowania w ramach<br />
konkursu w roku 2024 wynosi<br />
110 tys. zł.<br />
(AW)
WIELKA NIESZAWKA<br />
31<br />
GOKiS pełen wydarzeń<br />
Czyściej na Wiśle<br />
Co ciekawego działo się w Gminnym Ośrodku Kultury<br />
i Sportu w Małej Nieszawce?<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. GOKiS Mała Nieszawka<br />
Koncert z okazji Dnia Kobiet cieszył się sporym zainteresowaniem.<br />
Dzień Kobiet, kiermasz wielkanocny<br />
czy też przedstawienia<br />
teatralno-muzyczne to niektóre<br />
z wydarzeń zorganizowanych<br />
w Gminnym Ośrodku Kultury<br />
i Sportu w Małej Nieszawce. Każdy<br />
mógł znaleźć coś dla siebie.<br />
8 marca przypadał Dzień Kobiet.<br />
Z tej okazji dla wszystkich<br />
pań wystąpili Jacek Gessek i Mateusz<br />
Kurek. Gościnnie pojawił się<br />
Krzysztof Pilarski, dyrektor GOKiS.<br />
Pierwszy z muzyków to znany toruński<br />
lekarz – ordynator Oddziału<br />
Kardiologii i Intensywnej Opieki<br />
Kardiologicznej Specjalistycznego<br />
Szpitala Miejskiego im. Mikołaja<br />
Kopernika w Toruniu.<br />
- Medycyna i muzyka to tak jak<br />
dwie piękne siostry, które się człowiekowi<br />
podobają – wyjaśnia Jacek<br />
Gessek. - Chciałby mieć możliwość<br />
podziwiania każdej, a problem polega<br />
na tym, jak to zrobić, jak podzielić<br />
ten czas.<br />
Z kolei Mateusz Kurek ukończył<br />
studia w Akademii Muzycznej<br />
w Katowicach na kierunku instrumentalistyka<br />
/ gitara. Nagrał 19<br />
i wydał 15 płyt, na których zaistniał<br />
jako multiinstrumentalista, aranżer,<br />
kompozytor, realizator i producent<br />
muzyczny w firmie Q-rek<br />
Music.<br />
Po koncercie odbywały się ciekawe<br />
rozmowy przy kawie, herbatce<br />
i ciastku. Równie interesująco było<br />
15 marca podczas przedstawienia<br />
teatralno-muzycznego „Z piosenką<br />
i humorem przez PRL”. Przygotował<br />
je <strong>Toruń</strong>ski Uniwersytet<br />
Trzeciego Wieku. Widowisko było<br />
retrospekcją minionych lat, które<br />
przypadły na okres PRL. Ocalić od<br />
zapomnienia – to hasło przewodnie<br />
w odniesieniu<br />
do niezwykle popularnych piosenek,<br />
które można było usłyszeć.<br />
Zbliża się Wielkanoc. Z tej okazji<br />
23 marca zorganizowano kiermasz.<br />
Można było kupić podczas<br />
niego rękodzieło artystyczne lokalnych<br />
twórców. Pojawiło się kilkanaście<br />
stoisk m.in. z palmami,<br />
koszykami, pisankami, „koronkami”,<br />
biżuterią, wyrobami ze sznurka,<br />
drewna, makatkami, origami.<br />
Kiermasz okrasił swoim występem<br />
Zespół Pieśni i Tańca „Pomorze”<br />
z Chełmna. Został on założony 45<br />
lat temu. W swoim repertuarze posiada<br />
polskie tańce narodowe oraz<br />
tańce wybranych regionów Polski,<br />
m.in. tańce rzeszowskie, cieszyńskie,<br />
kaszubskie, wielkopolskie, górali<br />
żywieckich.<br />
53 osoby sprzątały lewy brzeg największej polskiej rzeki.<br />
Mieszkańcy gminy Wielka Nieszawka<br />
wraz z Polskim Związkiem<br />
Wędkarskim Rejon <strong>Toruń</strong><br />
wysprzątali lewy brzeg Wisły.<br />
Chętni do tego, aby uporządkować<br />
brzeg największej polskiej<br />
rzeki, zgromadzili się w sobotę 16<br />
marca i przeprowadzili prace porządkowe<br />
na odcinku Wisły od rzeki<br />
Zielona Struga do ul. Zagrodowej.<br />
Zebrano pokaźną ilość śmieci,<br />
a także usunięto z drogi powalone<br />
drzewa. Prace porządkowe miały<br />
związek z początkiem nowego sezonu.<br />
Mobilizacja wśród mieszkańców<br />
była naprawdę spora – udział<br />
wzięły 53 osoby. Na koniec uczestnicy<br />
wzięli udział w biesiadzie przy<br />
ognisku. Wydarzenie zorganizował<br />
Polski Związek Wędkarski Rejon<br />
<strong>Toruń</strong> we współpracy z Urzędem<br />
Gminy Wielka Nieszawka.<br />
Problem zanieczyszczenia Wisły<br />
i jej brzegów jest wciąż poważny.<br />
Nadal są ludzie, którzy wyrzucają<br />
skrzynki po chlebie, worki, opony,<br />
płyty plastikowe i odpady domowe.<br />
(AW)<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
32 REGION<br />
Legia walczy o awans<br />
Legia Chełmża mimo trudnych warunków pogodowych wyrwała zwycięstwo w ostatnich<br />
minutach Piastowi Łasin podczas inauguracji rundy wiosennej<br />
Filip Pląskowski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Legia Chełmża zainaugurowała<br />
na swojej murawie rundę wiosenną.<br />
W 14. kolejce A-klasy zwyciężyła<br />
z Piastem Łasin 2:1. O zwycięstwie<br />
zadecydowała bramka<br />
w doliczonym czasie gry kapitana<br />
Rafała Etmańskiego.<br />
Sezon na boiskach A-klasy Legia<br />
Chełmża zaczęła dość niewinnie.<br />
Po pierwszych trzech kolejkach<br />
rundy jesiennej chełmżanie mieli<br />
na koncie jedynie 3 punkty. Potem<br />
nadeszła jednak zabójcza seria<br />
zwycięstw. Legia wygrała cztery<br />
mecze z rzędu i pokazała, że w tym<br />
sezonie trzeba się z nią liczyć. Drużyna<br />
z Chełmży wygrała podczas<br />
pierwszej części sezonu 7 spotkań,<br />
zremisowała 6 i nie poniosła ani<br />
jednej porażki.<br />
– Półmetek za nami. Myślę, że<br />
każdy w klubie jest w miarę zadowolony<br />
z wyniku, który dotychczas<br />
osiągnęliśmy – mówił Rafał Etmański,<br />
kapitan Legii Chełmża cytowany<br />
przez klubowe media. – Mimo<br />
że w kadrze zabrakło ważnych<br />
ogniw z rundy wiosennej sezonu<br />
2022/2023 z różnych przyczyn,<br />
zdrowotnych bądź osobistych, to<br />
zespół dał z siebie wszystko. Jesteśmy<br />
jedyną niepokonaną drużyną<br />
i to niewątpliwie jest powód do<br />
dumy. Jednak ugraliśmy zbyt dużo<br />
remisów, przez co czujemy niedosyt.<br />
Mamy mentalność zwycięzców,<br />
„starszyzna” już o to zadbała.<br />
W każdym meczu wychodziliśmy<br />
po 3 punkty i graliśmy otwarty,<br />
ofensywny futbol, tracąc przy tym<br />
tylko 7 bramek, za co gratuluję drużynie<br />
i trenerowi! Przypominam, że<br />
cel się nie zmienia i wszyscy wspólnie<br />
osiągniemy sukces. Uznanie dla<br />
trenera, szacunek dla zarządu i podziękowania<br />
dla kibiców.<br />
Zadowolenia z wyników w rundzie<br />
jesiennej nie krył także Dariusz<br />
Preis, trener Legii Chełmża.<br />
W zeszłym sezonie poprowadził<br />
ekipę Legii do utrzymania.<br />
– Stanęliśmy na wysokości zadania,<br />
dzięki czemu cały czas liczymy<br />
się w walce o awans – mówił<br />
Dariusz Preis. – Jesteśmy jedynym<br />
niepokonanym zespołem. Mamy<br />
świadomość, że nasza zdobycz<br />
punktowa mogła być jeszcze większa,<br />
ale traktujemy to jako bodziec<br />
do jeszcze cięższej pracy.<br />
Drużyna z Chełmży z wysokiego<br />
„C” rozpoczęła rundę wiosenną. Na<br />
jej inaugurację legioniści zwyciężyli<br />
z Piastem Łasin 2:1. Pierwszą<br />
bramkę w 19. minucie zdobył zawodnik<br />
Legii Chełmża Oleksandr<br />
Yepifanov. Przyjezdni wyrównali<br />
dzięki trafieniu Aleksandra Kowalczyka.<br />
Obie drużyny drżały o wynik<br />
spotkania do ostatnich sekund, ale<br />
to chełmżanie przechylili szalę na<br />
swoją stronę. W 93. minucie gola<br />
dającego zwycięstwo zdobył Rafał<br />
Etmański, kapitan legionistów.<br />
– Po długim okresie przygotowawczym<br />
w końcu zainaugurowaliśmy<br />
rundę rewanżową – mówi<br />
trener Dariusz Preis. – Byliśmy<br />
świadomi tego, że pierwszy mecz<br />
z Piastem Łasin będzie trudnym<br />
sprawdzianem, tym bardziej że<br />
mecz był rozgrywany w bardzo<br />
trudnych warunkach na grząskim<br />
– Drużyna pokazała charakter, walcząc do samego końca –<br />
powiedział po wygranej z Piastem Łasin trener Dariusz Preis.<br />
boisku, co nie ułatwiało nam budowania<br />
płynnych akcji. Chłopacy<br />
stanęli na wysokości zadania<br />
i mecz zakończył się naszym zwycięstwem.<br />
Bramkę dającą nam<br />
zwycięstwo strzeliliśmy w ostatniej<br />
akcji meczu. Takie zwycięstwa bardzo<br />
budują zespół. Nasza drużyna<br />
pokazała charakter, walcząc do samego<br />
końca o zwycięstwo, za co<br />
jej bardzo dziękuję. Podziękowania<br />
należą się również naszym kibicom,<br />
którzy również do samego<br />
końca wierzyli w naszych piłkarzy.<br />
Drużynie Piasta dziękuję za grę<br />
i życzę powodzenia w następnych<br />
meczach.<br />
Po czternastu kolejkach Legia<br />
Chełmża zajmuje drugie miejsce<br />
w tabeli A-klasy z dorobkiem 30<br />
punktów. Tyle samo ma ich lider<br />
ligi Drwęca Golub-Dobrzyń. 30<br />
marca o godz. 11:00 Legia Chełmża<br />
zmierzy się na wyjeździe z LZS<br />
Świedziebnia. W pierwszej części<br />
sezonu chełmżanie zremisowali<br />
z nimi na własnym boisku 1:1.<br />
Przyszła pora na rewanż.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
SYLWETKA<br />
33<br />
Dla mnie gmina to przede wszystkim ludzie<br />
Ma niezwykle duże poparcie wśród mieszkańców. W bezpośrednim kontakcie otwarta, energiczna, rzeczowa,<br />
nie boi się mówić konkretnie i umie słuchać. Katarzyna Streich – kandydatka na wójta gminy Wielka Nieszawka<br />
Magdalena Witt-Ratowska | fot. Łukasz Piecyk<br />
Do kandydowania przekonali ją<br />
mieszkańcy i inni radni. Przez<br />
ostatnie pięć lat zasiadała w Radzie<br />
Gminy i była jedną z najbardziej<br />
aktywnych osób – dociekliwa,<br />
zadająca niewygodne pytania.<br />
Miejsce, w którym mieszka, jest<br />
jej bardzo bliskie, dlatego podjęła<br />
się wyzwania.<br />
- Jestem radną ostatniej kadencji,<br />
ale wcześniej nie przejmowałam<br />
się aż tak sprawami gminy.<br />
Mieliśmy wtedy wójta Kazimierza<br />
Kaczmarka, który zarządzał gminą<br />
Wielka Nieszawka przez 24 lata.<br />
Czułam się spokojna, zajmowałam<br />
się dziećmi i rozwijaniem gospodarstwa<br />
– mówi Katarzyna Streich.<br />
- Sprawy gminne były ważne,<br />
ale nie wymagały mojego zaangażowania.<br />
Nigdy nie słyszałam, aby<br />
mieszkańcy musieli brać sprawy<br />
w swoje ręce, bo coś dzieje się nie<br />
tak. Pewnego dnia jeden z mieszkańców<br />
zapytał mnie, czy nie<br />
chciałabym kandydować do Rady<br />
Gminy. Zgodziłam się. Praca w Radzie<br />
Gminy i w roli przewodniczącej<br />
komisji rewizyjnej bardzo mi<br />
się spodobała. Dostrzegałam wiele<br />
działań w naszej gminie, które uważałam<br />
za nietransparentne. Przekazywano<br />
nam inne informacje niż<br />
te, które były rzeczywiste. Odczuwałam<br />
potrzebę, aby samodzielnie<br />
sprawdzać i weryfikować dane, dlaczego<br />
mamy tyle pieniędzy, a powinniśmy<br />
dostać więcej. Po prostu<br />
trzeba było wnikliwie się przyjrzeć<br />
temu, co się w gminie dzieje.<br />
Jej zaangażowanie w pracę radnej<br />
spowodowało, że zaczęto ją<br />
namawiać do kandydowania na<br />
stanowisko wójta. Jest osobą rozpoznawalną,<br />
a jej aktywność na sesjach<br />
potwierdza, że posiada umiejętności<br />
zarządzania gminą.<br />
- Co prawda jesteśmy gminą<br />
dość rozległą powierzchniowo,<br />
za to mieszkańcy są skupieni na<br />
mniejszym obszarze. Oprócz sołectwa<br />
Brzoza, które jest oddzielone<br />
Toruniem, mamy obok siebie<br />
sołectwa Mała Nieszawka i Wielka<br />
Nieszawka oraz Cierpice, wszystko<br />
zlokalizowane wzdłuż drogi <strong>nr</strong><br />
273. Jesteśmy społecznością, gdzie<br />
wiadomości się przekazuje bezpośrednio.<br />
Mamy tylko dwie szkoły,<br />
jedno przedszkole, jedno gminne<br />
centrum kultury, dlatego jest dobry<br />
kontakt. Musimy jednak zmienić<br />
to, co źle funkcjonuje, co jest dla<br />
ludzi i gminy niekorzystne. Doszło<br />
do mnie, że nie mogę być tylko<br />
osobą, która zwraca uwagę. Jeśli<br />
mi się coś naprawdę nie podoba,<br />
nie oczerniam, tylko pracuję na<br />
sesjach, w Radzie Gminy. Proponowałam<br />
konsultacje, zasięgałam<br />
porady i opinii ludzi.<br />
Spotkania jej komitetu z mieszkańcami<br />
przebiegają w bardzo<br />
przyjaznej i otwartej atmosferze.<br />
Mogą zapytać o wszystko - program,<br />
pomysły na gminę, o sprawy<br />
mniej wygodne i trudne. Zresztą<br />
Katarzyna Streich stawia na bezpośrednią<br />
rozmowę i kampanię<br />
„door-to-door”. Nawet nie musi<br />
się przedstawiać, pukając do drzwi<br />
domów. Spotyka się z dużą życzliwością.<br />
Z gminą Wielka Nieszawka<br />
związana jest na stałe od 2001 r.<br />
Tu mieszka z najbliższymi, ale dobrze<br />
te rejony znała wcześniej jako<br />
mieszkanka Torunia. Jej pasją od<br />
dziecka są konie. Obecnie jest instruktorką<br />
jazdy konnej, posiada<br />
13 swoich koni. Na terenie gospodarstwa<br />
ma stajnie, dba o wszystko<br />
– zwierzęta, sprzęt. Bez względu<br />
na to, czy jest niedziela, święto czy<br />
poranek noworoczny. Konie muszą<br />
być odpowiednio zaopiekowane.<br />
- Nie ma dla mnie problemu,<br />
żeby codziennie rano iść do koni,<br />
nakarmić je, posprzątać. Po prostu<br />
to lubię. Przy koniach mam czystą<br />
głowę, popracuję, przemyślę. Nauczyłam<br />
się dzięki temu pokory.<br />
Pomysł jej komitetu na gminę to<br />
m.in. przygotowanie wieloletniego<br />
programu rozwoju, zwiększenie<br />
pozyskiwania funduszy zewnętrznych<br />
z różnych źródeł, w tym unijnych,<br />
wprowadzenie komunikacji<br />
MZK, utworzenie zakładu lub spółki<br />
usług komunalnych, poprawa<br />
bezpieczeństwa drogowego, organizacja<br />
żłobka na terenie gminy,<br />
współpraca z nadleśnictwem Cierpiszewo<br />
i Gniewkowo, świetlice<br />
dla Kąkola i Brzozy, harcówka, reaktywacja<br />
biegu wałem wiślanym,<br />
integracja mieszkańców, ścieżki rowerowe,<br />
stała bonifikata dla mieszkańców<br />
w CSiR Olender, park linowy<br />
itp.<br />
- Dla mnie gmina to przede<br />
wszystkim ludzie. Wójt powinien<br />
zjednoczyć mieszkańców, aby<br />
chcieli tu żyć. Obecnie brakuje mi<br />
integracji społecznej, a nasza gmina<br />
jest naprawdę piękna i dobra<br />
do życia. Chciałabym, żeby różne<br />
imprezy i wydarzenia pozwoliły<br />
mieszkańcom otworzyć małe<br />
biznesy, stworzyć bazę noclegową<br />
i gastronomiczną, rozwijać ekonomiczną<br />
turystykę – zauważa Katarzyna<br />
Streich. - W naszej gminie<br />
potrzebna jest także rozbudowa<br />
szkoły w Małej Nieszawce. Przybywa<br />
mieszkańców, a placówka pracuje<br />
na dwie zmiany. Trzeba podjąć<br />
decyzję, czy rozbudować istniejącą<br />
szkołę, czy postawić nową. Inwestycja<br />
będzie duża, więc konieczne<br />
są konsultacje z ludźmi i specjalistami.<br />
Swój komitet wyborczy utworzyła<br />
bardzo szybko. Praktycznie<br />
nikt jej nie odmówił. Wśród kandydatów<br />
są społecznicy, troje radnych<br />
z poprzedniej kadencji oraz mieszkańcy,<br />
którzy przygodę z samorządem<br />
dopiero rozpoczynają.<br />
- To jest osoba bardzo konsekwentna<br />
w działaniu, z pewnością<br />
stawiająca dobro mieszkańców na<br />
pierwszym miejscu – mówi Marcin<br />
Zaworski. - Należy wspólnie<br />
rozwiązywać problemy, nie może<br />
być tak, że rada działa inaczej niż<br />
wójt. Jednym z moich celów jest,<br />
aby gmina przyciągała coraz więcej<br />
mieszkańców. Możemy inwestować<br />
i zachęcać do zamieszkania, bo<br />
mamy piękne tereny.<br />
- Uważam, że nadszedł najwyższy<br />
czas na zmiany w naszej gminie.<br />
Głównie skupiam się na tym, aby<br />
zachęcić dzieci i młodzież do wyjścia<br />
z domów. Kolejną sprawą jest<br />
ul. Zielona prowadząca do szkoły<br />
w Cierpicach, która jest w złym stanie<br />
technicznym i wymaga pilnego<br />
remontu – zauważa Marlena Gołost<br />
z komitetu. - Z gminą jestem związana<br />
od zawsze, a nasza kandydatka<br />
sprawdzi się w stu procentach.<br />
- Jestem radną i widzę ogromny<br />
potencjał w naszej gminie,<br />
w mieszkańcach. Choć podstawowym<br />
zadaniem gminy jest dbałość<br />
o drogi, oświetlenie, infrastrukturę,<br />
to można podjąć wiele działań,<br />
aby wyjść poza standardowe schematy<br />
– podkreśla Alina Sobecka.<br />
- Przyczyniłam się do adaptacji sal<br />
po gimnazjum dla potrzeb szkoły<br />
podstawowej oraz stworzenia oddziałów<br />
przedszkolnych dla dzieci<br />
z Kąkola i okolic. Od 20 lat pracuję<br />
w Gminnym Ośrodku Kultury<br />
i Sportu, prowadzę grupy wokalne<br />
dla młodzieży i seniorów. Zdecydowanie<br />
trzeba wzmocnić bazę<br />
dla dzieci. Jako osoba, która od<br />
czterech lat porusza się pieszo po<br />
gminie, dostrzegam wiele potrzeb<br />
i mogę szybko interweniować,<br />
kontaktować się z urzędami, kiedy<br />
np. światła nie działają. Mam stały<br />
kontakt z mieszkańcami. Rola wójta<br />
to utrzymanie porządku i konsekwentne<br />
dążenie do celu. Uważam,<br />
że Kasia Streich jest najlepszym<br />
kandydatem, którego popieram<br />
z całego serca. To wartościowa,<br />
właściwa i merytorycznie przygotowana<br />
osoba na to stanowisko.<br />
Materiał sfinansowany ze środków<br />
KWW Katarzyna Streich<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
34 SYLWETKA<br />
Wiatr zmian<br />
Bartosz Szprenglewski to kandydat na wójta gminy<br />
Chełmża. „Człowiek dialogu”, bo tak siebie określa, chce<br />
postawić na współpracę z mieszkańcami. Kocha z nimi<br />
rozmawiać i dyskutować<br />
Filip Pląskowski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Młody i energiczny kandydat na<br />
wójta gminy Chełmża Bartosz<br />
Szprenglewski ma wizję i pomysł<br />
na jej funkcjonowanie. Według<br />
niego najważniejszy jest dialog<br />
z mieszkańcami. To klucz do skutecznego<br />
rozwoju.<br />
– W naszej gminie przyszedł czas na zmiany – przekonuje Bartosz Szprenglewski. – Jestem pewien,<br />
że zasługuje ona na lepszą przyszłość. Razem możemy więcej!<br />
Mieszkający w Dziemionach<br />
Bartosz Szprenglewski związany<br />
jest z gminą Chełmża od urodzenia.<br />
Był ministrantem i lektorem<br />
w parafii Grzegorz. Od 2012 r. jest<br />
także druhem Ochotniczej Straży<br />
Pożarnej w Zelgnie. Posiada wykształcenie<br />
wyższe ekonomiczne<br />
zdobyte na Uniwersytecie Mikołaja<br />
Kopernika w Toruniu oraz ukończył<br />
studia podyplomowe Master of<br />
Business Administration. Kończy<br />
studia z zakresu leśnictwa w Wyższej<br />
Szkole Zarządzania Środowiskiem<br />
w Tucholi. Ukończył także<br />
studia podyplomowe z infrastruktury<br />
dróg leśnych. Zdecydował się<br />
kandydować w najbliższych wyborach<br />
samorządowych, ponieważ<br />
uważa, że gmina potrzebuje zmiany<br />
gospodarza.<br />
– Wśród mieszkańców gminy<br />
Chełmża nie było nikogo chętnego,<br />
kto stanąłby w szranki wyborcze<br />
z urzędującym wójtem – mówi Bartosz<br />
Szprenglewski. – Po licznych<br />
rozmowach z mieszkańcami zdecydowałem<br />
się podjąć tego trudnego<br />
wyzwania. Nie byłoby mnie tutaj,<br />
gdyby nie wiele wspaniałych osób,<br />
które wspierają mnie każdego dnia.<br />
Członkowie wielu środowisk zachęcili<br />
mnie do startu w wyborach<br />
samorządowych. Ludzie chcieliby<br />
mieć przede wszystkim wybór,<br />
w jakim kierunku powinna rozwijać<br />
się gmina. Chcę im to umożliwić.<br />
Wójt Jacek Czarnecki rządzi<br />
gminą już ponad 20 lat. Według<br />
Bartosza Szprenglewskiego<br />
mieszkańcy od dawna wyrażali<br />
chęć zmiany na stanowisku wójta,<br />
ale najzwyczajniej w świecie nie<br />
mieli kandydata, który spełniłby<br />
ich oczekiwania. Bartosz Szprenglewski<br />
twierdzi, że obecny model<br />
funkcjonowania gminy się wypalił<br />
i potrzebna jest zmiana. Prawie od<br />
każdego słyszy, że przyszedł czas na<br />
zmiany, a w gminie pojawił się kontrkandydat,<br />
który ma realne szanse<br />
na zwycięstwo.<br />
– Nasi mieszkańcy należą do<br />
świadomego społeczeństwa – przekonuje<br />
kandydat na wójta gminy<br />
Chełmża. – Doskonale wiedzą, że<br />
gmina nie wykorzystuje swojego<br />
pełnego potencjału. Trudno, aby<br />
to funkcjonowało, kiedy nie słucha<br />
się mieszkańców zaangażowanych<br />
w życie społeczności lokalnej.<br />
Przecież konieczne jest to, aby<br />
ludzie sami dokonywali wyboru.<br />
Na tym polega społeczeństwo obywatelskie.<br />
Włodarze muszą czuć<br />
presję społeczną, która motywuje<br />
ich w realizowaniu potrzeb mieszkańców.<br />
W naszej gminie od lat jest<br />
ten sam wójt, ponieważ ludzie po<br />
prostu boją się wystartować w wyborach.<br />
Szprenglewski nie chce wytykać<br />
obecnemu gospodarzowi gminy<br />
błędów popełnianych w trakcie<br />
ostatnich kadencji. Zamiast tego<br />
przygotował własny, merytoryczny<br />
program, który opiera się na pięciu<br />
filarach. Fundamentem będzie<br />
zmiana gminy w gminę przyjazną<br />
dla wszystkich, rozwój infrastrukturalny,<br />
wsparcie rodzin i seniorów,<br />
uatrakcyjnienie życia kulturalnego<br />
oraz zagospodarowanie turystyczne<br />
Jeziora Chełmżyńskiego. Kandydat<br />
na wójta stworzył kompetentny<br />
zespół, który będzie otwarty<br />
na potrzeby mieszkańców.<br />
– Mam zamiar postawić na<br />
dialog i komunikację z mieszkańcami<br />
– podkreśla Szprenglewski.<br />
– Urząd Gminy ma być otwarty<br />
na ich potrzeby. Musimy wyjść<br />
naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców.<br />
Chcę się z nimi spotykać<br />
i rozmawiać, tak jak to robiłem<br />
dotychczas. Uwielbiam rozmowy<br />
z ludźmi i jestem otwarty na pomysły<br />
lokalnej społeczności. Wójt nie<br />
powinien sam decydować o przyszłości<br />
gminy, lecz współtworzyć ją<br />
razem ze społeczeństwem. Ma on<br />
przede wszystkim pomagać, a nie<br />
stanowić urzędową barierę.<br />
Szprenglewski od dziecka świetnie<br />
radził sobie w sporcie, a szczególnie<br />
w piłce nożnej. Był on piłkarzem<br />
Legii Chełmża, młodzieżowej<br />
drużyny Lechii Gdańsk, Chełminianki<br />
Chełmno czy też Pomorzanina<br />
<strong>Toruń</strong>. Według niego ważne<br />
jest zaktywizowanie dzieci i młodzieży.<br />
Jest to szczególne wyzwanie<br />
w kontekście dzisiejszych czasów.<br />
Gmina ma zamiar promować regularną<br />
aktywność fizyczną, zdrowe<br />
nawyki żywieniowe oraz wychowanie<br />
przez sport. Mężczyzna twierdzi,<br />
że zachęcić ich do tego mogą<br />
bezpłatne zajęcia sportowe, rajdy<br />
rowerowe oraz turnieje z ciekawymi<br />
nagrodami.<br />
– Moim marzeniem jest to, aby<br />
w naszej gminie powstała akademia<br />
piłkarska – mówi kandydat. – Taka<br />
działa już w Legii Chełmża, która<br />
współpracuje z najpopularniejszym<br />
polskim klubem Legią Warszawa.<br />
Brałem udział w jej tworzeniu.<br />
Oprócz kooperacji w zakresie szkolenia,<br />
zarządzania oraz marketingu<br />
młodzi zawodnicy z regionu<br />
otrzymują szansę na testy w klubie<br />
ze stolicy. W naszej gminie z pewnością<br />
znajdą się młodzi piłkarze,<br />
którzy poradziliby sobie na tym<br />
wyższym poziomie. Będę walczyć<br />
o to, aby w tę współpracę włączyć<br />
także nasz gminny klub Cyklon<br />
Kończewice.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024<br />
Młody kandydat zna zarówno<br />
potrzeby dzieci, jak i seniorów.<br />
Zdaje sobie z tego sprawę, że w naszym<br />
regionie społeczeństwo z roku<br />
na rok się starzeje. To nie znaczy, że<br />
trzeba odtrącać ich na boczny tor.<br />
Bartosz Szprenglewski ma pomysł,<br />
jak ich zaktywizować.<br />
– Chciałbym zwiększyć możliwości<br />
aktywnego spędzania<br />
wolnego czasu w naszej gminie<br />
– podkreśla Bartosz Szprenglewski.<br />
– W mojej ocenie doskonałym<br />
rozwiązaniem byłoby umożliwienie<br />
mieszkańcom skorzystania z bezpłatnych<br />
zajęć sportowych. Planuję<br />
otworzyć oddział Uniwersytetu<br />
Trzeciego Wieku we współpracy<br />
z miastem Chełmża, aby aktywizować<br />
seniorów. Moim celem jest<br />
organizacja różnorodnych zajęć<br />
dla tej grupy wiekowej. Dodatkowo<br />
planuję utworzyć lokalne biblioteki<br />
dla seniorów, aby zapewnić im<br />
możliwość spędzania czasu w sposób<br />
aktywny i kreatywny. Uważam,<br />
że aktywizacja seniorów ma obecnie<br />
szczególne znaczenie i stanowi<br />
istotny element społecznej integracji.<br />
Nadal będę wspierać ochotnicze<br />
straże pożarne oraz koła gospodyń<br />
wiejskich, które pełnią bardzo<br />
ważną funkcję w naszym społeczeństwie.<br />
Jeśli mieszkańcy gminy<br />
Chełmża obdarzą mnie zaufaniem<br />
i wybiorą w nadchodzących wyborach<br />
samorządowych na swojego<br />
wójta, zamierzam dostosować ofertę<br />
kulturalną gminy do ich oczekiwań.<br />
Jednym z priorytetów przyszłej<br />
kadencji według kandydata<br />
na wójta nadal będzie rozwój infrastrukturalny.<br />
Rozbudowa dróg,<br />
ścieżek rowerowych, chodników,<br />
sieci wodno-kanalizacyjnej oraz<br />
przyłączy gazowych będą stanowić<br />
realizację podstawowych potrzeb<br />
mieszkańców w trakcie następnej<br />
kadencji. To nic nowego, bowiem<br />
są one niezbędne, aby zapewnić<br />
odpowiedni standard życia mieszkańców<br />
oraz zadbać o ich bezpieczeństwo.<br />
– Kluczowym elementem dynamicznego<br />
rozwoju gminy są<br />
inwestycje infrastrukturalne –<br />
przewiduje kandydat na wójta. –<br />
W tym zakresie jako wójt zamierzam<br />
przede wszystkim skupić się<br />
na zrównoważonym planowaniu<br />
przestrzennym oraz na rozbudowie<br />
niezbędnej w codziennym życiu<br />
infrastruktury. Są to bez wątpienia<br />
inwestycje kosztowne, ale dla mnie<br />
ważniejsza jest troska o bezpieczeństwo<br />
naszych mieszkańców.<br />
Ważny punkt w programie Bartosza<br />
Szprenglewskiego stanowi<br />
zagospodarowanie turystyczne Jeziora<br />
Chełmżyńskiego. To jedna<br />
z ważniejszych atrakcji miasta, jak<br />
i gminy Chełmża. Przyciąga nie<br />
tylko wędkarzy, ale również turystów.<br />
Kandydat na wójta ma pomysł,<br />
jak zwiększyć atrakcyjność<br />
rekreacyjną i wypoczynkową tego<br />
miejsca. Chciałby w przyszłości<br />
we współpracy z miastem zorganizować<br />
rejsy statkiem po akwenie,<br />
a także uruchomić kino letnie na<br />
plaży. Aby przyciągnąć inwestorów,<br />
w okolicy jeziora miałby zostać<br />
utworzony park wodny.<br />
– Nasza gmina położona jest na<br />
niezwykle atrakcyjnym przyrodniczo<br />
terenie – zapewnia były piłkarz<br />
Legii Chełmża. – Jezioro Chełmżyńskie<br />
budzi zachwyt nie tylko<br />
wśród mieszkańców, ale wszystkich<br />
turystów, którzy decydują się spędzić<br />
w jego okolicy urlop. Chciałbym<br />
jak najlepiej wykorzystać potencjał<br />
„naszego” jeziora. Myślę,<br />
że odpowiednia promocja tego<br />
pięknego akwenu oraz organizacja<br />
imprez w jego bezpośrednim otoczeniu<br />
wpłynie bardzo pozytywnie<br />
na odbiór naszej gminy, a docelowo<br />
spowoduje, że ludzie z okolicznych<br />
miejscowości zechcą związać swoje<br />
życie z gminą Chełmża.
36 REGION<br />
Most kontra ekologia<br />
Historyczny spacer<br />
Mieszkańcy Nowej Wsi nie chcą budowy mostu<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Przez dwie godziny trwała we<br />
wtorkowe popołudnie blokada<br />
jednego pasa ruchu drogi wojewódzkiej<br />
<strong>nr</strong> 657 w Nowej Wsi<br />
(gm. Lubicz). W taki sposób<br />
mieszkańcy protestowali przeciwko<br />
planom budowy mostu.<br />
Blokadę organizowało Stowarzyszenie<br />
Mieszkańców Nowej<br />
Wsi Nasza Drwęca Nasz Dom. Jak<br />
stwierdzają jego członkowie, budowa<br />
mostu jest sprzeczna z wieloletnią<br />
polityką rozwoju przestrzennego<br />
tej miejscowości. Nowa Wieś<br />
w studium uwarunkowań i kierunków<br />
zagospodarowania przestrzennego<br />
gminy Lubicz, które jest<br />
najważniejszym i obowiązującym<br />
dokumentem planistycznym gminy,<br />
określona jest jako sołectwo<br />
osadniczo-ekologiczne.<br />
- Obecnie Drwęca objęta jest<br />
m.in. obszarem Natura 2000 Dolina<br />
Drwęcy, rezerwatem przyrody<br />
„Rzeka Drwęca”, a także Obszarem<br />
Chronionego Krajobrazu Doliny<br />
Drwęcy i według studium stanowi<br />
główną oś ekologiczną gminy Lubicz<br />
– stwierdza stowarzyszenie. -<br />
Planowana w tym śladzie potężna<br />
inwestycja mostowa (długość mostu<br />
100 m, szerokość 15 m) będzie<br />
niczym nieuzasadnioną, brutalną<br />
ingerencją w ekosystem i w walory<br />
krajobrazowe naszej wsi. Wprowadzi<br />
intensywny ruch samochodowy<br />
w nowo powstające osiedle<br />
składające się z blisko 100 działek<br />
budowlanych, bezpowrotnie i bezsensownie<br />
zniszczy jeden z najcenniejszych<br />
obszarów przyrodniczych<br />
w Polsce.<br />
Zdaniem mieszkańców most<br />
nie rozwiąże także problemów komunikacyjnych,<br />
gdyż zjazd z drogi<br />
mostowej wpina się w drogę wojewódzką<br />
<strong>nr</strong> 657 i dalej w już zakorkowane<br />
w godzinach szczytu<br />
skrzyżowanie ul. Komunalnej<br />
z drogą krajową <strong>nr</strong> 10 w Lubiczu<br />
Górnym. Stowarzyszenie uważa, że<br />
pieniądze, które mają zostać przeznaczone<br />
na budowę mostu, można<br />
przeznaczyć na rozbudowę drogi<br />
krajowej <strong>nr</strong> 10. Podkreśla się też, że<br />
do 2022 r. nie ujmowano inwestycji<br />
mostowej tej skali w żadnym dokumencie<br />
inwestycyjnym gminy, więc<br />
nie podlegała żadnej weryfikacji.<br />
Nie było też konsultacji. Złożony<br />
przez 350 osób protest mieszkańców<br />
przeciwko temu zamierzeniu<br />
został zlekceważony.<br />
Gmina oczekuje zgody Wód<br />
Polskich na wykonanie inwestycji,<br />
a wójt Marek Nicewicz podkreśla,<br />
iż ta przeprawa jest bardzo potrzebna.<br />
Spacer po Chełmży w ramach 32.<br />
Finału WOŚP odniósł duży sukces<br />
– wzięło w nim udział ok. 60<br />
osób. Mieszkańcy wciąż są jednak<br />
spragnieni historycznych ciekawostek<br />
o swoim mieście, dlatego<br />
już wkrótce odbędzie się kolejne<br />
takie wydarzenie.<br />
Taka forma spaceru to z pewnością<br />
niezwykła podróż po historii<br />
miasta, która pozwala lepiej poznać<br />
Chełmżę – nie tylko gościom, ale<br />
również mieszkańcom. Podczas<br />
WOŚP-owego spaceru przewodnicy<br />
opowiedzieli o osobach związanych<br />
z Chełmżą, a także pokazali<br />
mniej popularne miejsca i zabytki.<br />
Wśród nich była historia o rozbudowie<br />
chełmżyńskiego ratusza rozpoczętej<br />
w 1897 r.<br />
– Za nami bardzo udany WO-<br />
ŚP-owy spacer historyczny, jednak<br />
pozostało trochę niedosytu, dlatego<br />
tak jak obiecaliśmy, organizujemy<br />
kolejny, mam nadzieję, że<br />
równie ciekawy i fajny spacer po<br />
naszym mieście w towarzystwie<br />
Mikołaja Seroczyńskiego i Marcina<br />
Seroczyńskiego – zapowiada Artur<br />
Stankiewicz, dyrektor Powiatowej<br />
i Miejskiej Biblioteki Publicznej<br />
w Chełmży.<br />
Tak jak za pierwszym razem,<br />
uczestnicy spaceru historycznego<br />
przejdą ulicami miasta w poszukiwaniu<br />
dawnej Chełmży.<br />
– Będziemy dozować odpowiednią<br />
dawkę wiedzy historycznej dla<br />
wszystkich państwa tak, abyście<br />
wyszli państwo z wiedzą na temat<br />
miasta Chełmży – mówi Marcin<br />
Seroczyński.<br />
Tym razem dla spacerowiczów<br />
przygotowano niespodzianki. Organizatorzy<br />
nie zdradzają jednak,<br />
co czeka uczestników spaceru – zapraszają<br />
jednak do udziału w nim<br />
14 kwietnia o godz. 15:30. Warto<br />
dodać, że Powiatowa i Miejska Biblioteka<br />
Publiczna i Chełmżyński<br />
Ośrodek Kultury współorganizują<br />
także „Spacery śladami komisarza<br />
Bernarda Grossa”, czyli głównego<br />
bohatera serii kryminałów autorstwa<br />
Roberta Małeckiego. Do tej<br />
pory było kilka takich spotkań, na<br />
które przyjeżdżają fani Grossa niemal<br />
z całej Polski. Spacery cieszą<br />
się dużym zainteresowaniem, bierze<br />
w nich udział ponad sto osób.<br />
Wycieczki są z udziałem samego<br />
pisarza. Obowiązkowymi punktami<br />
na trasie są m.in. komisariat policji<br />
przy ul. Sądowej 2 czy okolice<br />
Jeziora Chełmżyńskiego. Z pewnością<br />
będą kolejne spotkania z tego<br />
cyklu, bo czytelnicy bardzo pilnują,<br />
żeby Robert Małecki nie kończył<br />
serii o komisarzu Grossie.<br />
(JW)<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
SYLWETKA<br />
37<br />
Dzięki współpracy osiąga się sukces<br />
Aktywna w samorządzie, społecznie i w życiu prywatnym. Nie odkłada spraw na później. Agnieszka Jankierska-Wojda zawsze ma energię do działania<br />
Swoją przygodę z samorządem<br />
rozpoczęła w 2006 r. Od 15 lat jest<br />
radną powiatu toruńskiego. Przez<br />
cały czas działa z zapałem, pasją<br />
i zaangażowaniem. To integralna<br />
część jej życia. Agnieszka Jankierska-Wojda<br />
służbę społeczną ma<br />
we krwi.<br />
Najbliższy jest „jej” teren, czyli<br />
gmina Łysomice i Turzno, w którym<br />
mieszka, oraz gmina Chełmża.<br />
Czuje się odpowiedzialna za inwestycje,<br />
które dotyczą tego obszaru.<br />
- Ale trzeba pamiętać, że jest się<br />
radnym całego powiatu, a przedstawicielem<br />
swojego okręgu i to jest<br />
ten klucz do zrównoważonego rozwoju.<br />
Bo każdy ma prawo i zasługuje<br />
na wygodną ścieżkę rowerową,<br />
dobrą drogę, ładną szkołę.<br />
Za słowami idą wymierne efekty.<br />
Inwestycje, które zostały zrealizowane<br />
w tej kadencji przy jej<br />
aktywnym udziale, to m.in. ścieżki<br />
rowerowe, drogi Świerczynki<br />
- Ostaszewo, Turzno - Rogówko,<br />
Turzno - Gronowo, hala sportowa<br />
w CKU w Gronowie. To także inne<br />
działania – wsparcie dla rodzin zastępczych<br />
czy świetnie sprawdzający<br />
się w szkołach powiatu projekt<br />
edukacyjny „EU-geniusz”. A już<br />
czekają kolejne zadania do zrobienia.<br />
- Na ostatniej sesji Rady Powiatu<br />
<strong>Toruń</strong>skiego przyjmowaliśmy<br />
uchwałę dotyczącą Planu Zrównoważonej<br />
Mobilności Miejskiej,<br />
która obejmuje cztery powiaty i 36<br />
gmin. Chodzi m.in. o zdopingowanie<br />
i wsparcie mieszkańców do<br />
korzystania z transportu publicznego<br />
– np. poprzez budowanie<br />
Magdalena Witt-Ratowska | fot. Łukasz Piecyk/ archiwum prywatne<br />
zadaszonych parkingów rowerowych<br />
koło przystanków, skoordynowanie<br />
kursów autobusowych<br />
z kolejowymi, płynne połączenia<br />
komunikacyjne Torunia z Chełmnem,<br />
Grudziądzem i po drodze<br />
z gminami ościennymi. To duże<br />
przedsięwzięcie, dotyczące większej<br />
części województwa, i program<br />
wieloletni z prognozą do 2040 r.<br />
Przecież w przyszłości będziemy<br />
z tego korzystać wszyscy – my, nasze<br />
dzieci. I dla mnie to już teraz<br />
jest taka radość, że zostawiam sobie<br />
ten rower na tym parkingu, stoję na<br />
tym peronie i mam świadomość, że<br />
jest to też moja cegiełka – śmieje się<br />
Agnieszka Jankierska-Wojda.<br />
I dodaje, że w minionej kadencji<br />
wybudowano ponad 50 km ścieżek<br />
rowerowych, których obecnie jest<br />
w powiecie 234 km, natomiast 15<br />
lat temu nie było ich prawie wcale.<br />
- Kiedy byłam na stażu w europarlamencie<br />
w Brukseli, tam mocno<br />
kładziono nacisk na rozwój komunikacji<br />
publicznej. Zastanawiałam<br />
się, czy u nas się to kiedyś sprawdzi,<br />
gdzie wciąż wolimy poruszać się<br />
wszędzie samochodem. Ale minęło<br />
trochę czasu i jestem optymistką.<br />
Widzę, że tymi ścieżkami rowerowymi<br />
coraz więcej osób dojeżdża,<br />
np. na dworzec rowerem, elektryczną<br />
hulajnogą, ten trend zaczyna być<br />
bardziej powszechny. Poprawiają<br />
się połączenia, choć dużo jest jeszcze<br />
do zrobienia.<br />
Jej umiejętność obserwacji otoczenia,<br />
ludzi i przemian – wynika<br />
z wielu powodów. Po pierwsze<br />
skończyła socjologię na UMK na<br />
kierunku polityka obszarów wiejskich<br />
Europy, co pozwala jej widzieć<br />
zmiany zachodzące w społeczeństwie,<br />
a tym samym zmiany<br />
potrzeb i oczekiwań. Przykłady:<br />
przemieszczanie się na trasie dom<br />
na wsi - praca w mieście, czyli potrzeba<br />
dróg, ścieżek, sprawnych<br />
połączeń; pandemia – zmiana stylu<br />
pracy na system zdalny, do czego<br />
potrzebny jest dobry internet, czyli<br />
konieczność budowy światłowodu.<br />
Po drugie – pracuje w Urzędzie Stanu<br />
Cywilnego w Łysomicach, więc<br />
ma na co dzień kontakt z mieszkańcami.<br />
Po trzecie – jest osobą, która<br />
nie odkłada spraw. Jest zadanie czy<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024<br />
problem – zabiera się za to i rozwiązuje<br />
w miarę możliwości. Osobiście<br />
dopytuje odpowiednie urzędy, osoby,<br />
rozmawia, dzwoni - czy to wójt,<br />
starosta, czy marszałek województwa.<br />
I to jest ta rola przedstawiciela<br />
społeczeństwa.<br />
Wolny czas najchętniej spędza<br />
z rodziną, aktywnie. Organizuje<br />
także społecznie wycieczki<br />
w ramach Stowarzyszenia Kobiet<br />
Aktywnych, które zrzesza Koła<br />
Gospodyń Wiejskich z gminy Łysomice.<br />
Przygotowanie ma świetne,<br />
bo kiedyś pracowała w dziale kultury<br />
i promocji.<br />
Organizacja, współpraca – to<br />
jej przynosi satysfakcję. Uwielbia<br />
pomagać. Stąd angażuje się całym<br />
sercem w akcje charytatywne.<br />
- Pierwszy był koncert dla chorego<br />
na białaczkę syna naszego<br />
kolegi. Innym razem parafia w Papowie<br />
<strong>Toruń</strong>skim ogłosiła zbiórkę<br />
na rzecz chorego Tymka i to był<br />
impuls, żeby zrobić dużą akcję.<br />
Stąd wydarzenie z udziałem artysty<br />
Artura Barcisia. Udało mi się za<br />
darmo sprowadzić go do Łysomic,<br />
gdzie wystąpił w Galerii Spotkań,<br />
poprowadził aukcję i jeszcze oddał<br />
swoje trzy obrazy na licytację. Byłam<br />
organizatorką, ale nie byłoby<br />
to możliwe, gdyby nie współpraca<br />
– podkreśla Agnieszka Jankierska-<br />
-Wojda. – Od samorządu gminnego<br />
po KGW, biblioteki i wszystkich,<br />
którzy pomogli. I ta współpraca powoduje,<br />
że się osiąga sukces.<br />
Plany na kolejną kadencję są<br />
dużego kalibru. Samorządowcy od<br />
lat zabiegają o poprawę bezpieczeństwa<br />
i odciążenie ruchu na trasie<br />
<strong>Toruń</strong> - Łysomice - Chełmża.<br />
- Pracujemy nad tym od kilku<br />
lat z marszałkiem województwa,<br />
jesteśmy na etapie konsultacji społecznych.<br />
Są trzy propozycje, jak<br />
ma ten ruch wyglądać i obwodnica<br />
z Torunia przez Łysomice aż do<br />
węzła autostradowego w Turznie.<br />
Na przełomie kwietnia i maja odbędą<br />
się konsultacje społeczne w tej<br />
sprawie. To jest przedsięwzięcie na<br />
poziomie centralnym, ale dotyczy<br />
naszego województwa, powiatu,<br />
gminy - i byłby to zaszczyt brać<br />
w tym udział – mówi Agnieszka<br />
Jankierska-Wojda. - W Łysomicach<br />
jest największe natężenie ruchu<br />
w powiecie. Dziennie przejeżdża 2<br />
tys. samochodów więcej niż przez<br />
Lubicz.<br />
Dla mojego okręgu chciałabym<br />
połączenia ścieżką rowerową gmin<br />
Chełmża i Łysomice. Mam też nadzieję,<br />
że uda się utworzyć oddział<br />
Powiatowej Szkoły Muzycznej<br />
w Szkole Podstawowej w Turznie.<br />
Były takie plany, więc trzeba do<br />
nich wrócić. Dałoby to dzieciom<br />
szansę na rozwijanie talentów i naukę<br />
gry na instrumentach. Najlepsza<br />
inwestycja, jaka może być, to<br />
inwestycja w dzieci.<br />
Planów i pomysłów ma wiele.<br />
Przy każdym od razu wie, jak<br />
przebiega ścieżka legislacyjna, co<br />
można zrobić szybko, a co zależy<br />
od „wyższej instancji”. Służba dla<br />
społeczeństwa jest dla Agnieszki<br />
Jankierskiej-Wojdy czymś naturalnym.<br />
- Albo się jest samorządowcem,<br />
albo się nie jest. Są wybory i trzeba<br />
poddać się sprawdzeniu, czy ludzie<br />
nadal nas chcą.<br />
Materiał sfinansowany ze środków<br />
KKW Koalicja Obywatelska
38 REGION<br />
Wiosenne porządki<br />
Sołectwa ruszą w teren, aby wysprzątać swoje wsie<br />
Joanna Węglewska | fot. Łukasz Piecyk<br />
Gminy powiatu toruńskiego<br />
angażują się w akcję „Operacja<br />
Czysta Wieś”, w ramach której<br />
wysprzątają swoje sołectwa i przysłużą<br />
się lokalnej przyrodzie.<br />
Wiele gmin nie potwierdziło<br />
jeszcze swojego uczestnictwa i lista<br />
chętnych będzie się wydłużać,<br />
ale wiadomo już, że do<br />
akcji dołączyła gmina Czernikowo<br />
– i to bardzo licznie,<br />
ponieważ sprzątać będą zarówno<br />
dzieci ze szkół w Mazowszu,<br />
Osówce i Czernikowie,<br />
ale także wszyscy chętni<br />
w Kijaszkowie, Mazowszu-<br />
‘‘– W projekcie będą uczestniczyły<br />
wszystkie placówki oświatowe z terenu<br />
gminy oraz większość sołectw.<br />
-Parcelach, Liciszewach,<br />
Czernikówku czy Jackowie.<br />
Wójt Czernikowa Tomasz<br />
Krasicki od razu wyraził zainteresowanie<br />
współudziałem w programie,<br />
a jednym z liderów akcji w gminie<br />
Czernikowo jest Krzysztof Winnicki,<br />
sołtys Mazowsza-Parceli, który<br />
z pomocą gminy koordynuje program.<br />
– W projekcie będą uczestniczyły<br />
wszystkie placówki oświatowe<br />
z terenu gminy oraz większość<br />
sołectw. Myślę, że to przestrzeń do<br />
wspólnego działania i do rozpropagowania<br />
idei dbania o środowisko<br />
na naszym terenie – mówi Krzysztof<br />
Winnicki.<br />
Koło Gospodyń Wiejskich i sołectwo<br />
Szerokopas z gminy Chełmża<br />
w akcję sprzątania wsi angażują<br />
się od dawna, choć dopiero od tego<br />
roku oficjalnie w ramach „Operacji<br />
Czysta Wieś”.<br />
– Do tej pory swój udział zadeklarowało<br />
20 osób. Co roku<br />
sprzątaliśmy teren wokół świetlicy<br />
i w obrębie ok. pół kilometra,<br />
a teraz posprzątamy całą wieś –<br />
opowiada Violetta Maćkowska,<br />
przewodnicząca KGW Szerokopas.<br />
– Pomyślałam, że zgłoszę w tym<br />
roku do tej akcji nasze sołectwo<br />
i będziemy wspólnie działać.<br />
Sołectwo Szerokopas jest małe,<br />
a każda okazja do wspólnego spotkania<br />
zbliża mieszkańców. Tym<br />
bardziej że cel jest słuszny i można<br />
przysłużyć się naturze, jednocześnie<br />
dbając o integrację. Chętnych<br />
do pomocy nie zabrakło również<br />
w gminie Lubicz, gdzie<br />
w Złotorii wysprzątany zostanie<br />
zarówno odcinek<br />
wzdłuż Drwęcy, jak i sama<br />
wieś.<br />
Efektem będzie nie tylko czysta wieś, ale też integracja<br />
mieszkańców.<br />
– Aktualnie dopracowujemy<br />
nasz plan działania.<br />
Z pewnością podzielimy się<br />
na sektory, żeby wszyscy nie<br />
szli w to samo miejsce. Każda<br />
z grup przejdzie swoją<br />
trasą, a na koniec spotkamy się przy<br />
zamku, gdzie planujemy pieczenie<br />
kiełbasek – opowiada Katarzyna Janas,<br />
sołtys sołectwa Złotoria.<br />
„Operacja Czysta Wieś” jest dedykowana<br />
lokalnym liderom oraz<br />
grupom społecznym – sołectwom,<br />
kołom gospodyń wiejskich i ochotniczym<br />
strażom pożarnym. Jej celem<br />
jest mobilizacja społeczności<br />
wiejskich do działania. Wcześniej<br />
sprzątano brzegi rzek, jednak w tym<br />
roku akcja się poszerzyła i wiele sołectw<br />
dołączyło do niej w ramach<br />
wysprzątania swoich miejscowości.<br />
Akcja trwa od 1 marca do 25 maja,<br />
a sołectwa organizują swoje wydarzenie<br />
w wybrany przez nie dzień.<br />
Każdy zarejestrowany uczestnik<br />
otrzyma od opiekunów programu<br />
niezbędny do sprzątania sprzęt, jak<br />
np. worki i rękawiczki. Sponsorzy<br />
zadbali też o upominek, który można<br />
zamienić na sadzonkę drzewa<br />
– jesienią bowiem organizatorzy<br />
posadzą las i każdy uczestnik, który<br />
wybrał w ramach upominku tę<br />
opcję, będzie miał w tym lesie swoje<br />
drzewo. Wszyscy uczestnicy otrzymają<br />
również certyfikat uczestnictwa<br />
– to szczególnie pomocne dla<br />
uczniów ósmych klas szkół podstawowych,<br />
ponieważ zaświadczenie<br />
o udziale w wolontariacie podniesie<br />
punkty przy rekrutacji do szkół<br />
średnich. Warto również pamiętać,<br />
że w akcji może wziąć udział również<br />
grono znajomych bądź rodzina<br />
– wystarczy skontaktować się<br />
z lokalnym sztabem lub w przypadku<br />
jego braku założyć własny sztab<br />
i zarejestrować swój udział za pośrednictwem<br />
strony internetowej.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
WYWIAD<br />
39<br />
Antidotum na problemy<br />
Dlaczego zdecydował się pan kandydować<br />
na radnego?<br />
Uważam, że gmina nie jest dobrze<br />
zarządzana. Pieniądze nie są wydatkowane<br />
w sposób racjonalny.<br />
Świetnym tego przykładem jest sytuacja<br />
ekonomiczna, w której znalazł<br />
się Zakład Usług Komunalnych<br />
w Lubiczu, czy też należąca do niego<br />
spółka Senikal. Zadłużenie nie<br />
pojawiło się wyłącznie tam. W wyniku<br />
złego zarządzania mimo braku<br />
większych inwestycji zadłużona<br />
jest także sama gmina. To owoc<br />
wszystkich nietrafionych decyzji<br />
w ostatnich latach. Przypomnę, że<br />
można byłoby ich uniknąć, gdyby<br />
pod uwagę brany był głos mieszkańców.<br />
Niestety czasami był on celowo<br />
pomijany. Ja chcę to zmienić.<br />
Pierwsze, co przykuło moją uwagę,<br />
to pańskie bogate doświadczenie.<br />
Jak bardzo pomoże ono panu<br />
w skutecznym rozwiązywaniu<br />
spraw mieszkańców?<br />
W samorządzie terytorialnym<br />
pracowałem kilkanaście lat. Obecnie<br />
jestem pracownikiem PGL LP.<br />
Ukończyłem studia magisterskie<br />
na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika<br />
w Toruniu, Uniwersytecie<br />
Przyrodniczym w Poznaniu.<br />
Jestem także absolwentem Akademii<br />
Dyplomatycznej MSZ przy<br />
Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych.<br />
Swoją wiedzę uzupełniłem<br />
dodatkowo na studiach<br />
podyplomowych z zarządzania<br />
organizacjami. Pełniąc funkcję na<br />
różnych stanowiskach kierowniczych<br />
i dyrektorskich, wyrobiłem<br />
sobie opinię sprawnego menedżera.<br />
Ostatnio piastowałem stanowisko<br />
dyrektora w jednej z jednostek LP.<br />
Dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu<br />
wykryłem tam olbrzymie nieprawidłowości,<br />
które postanowiłem<br />
zgłosić. Jednak na skutek tego<br />
zostałem odwołany ze stanowiska.<br />
Nieprawidłowości w tej jednostce<br />
potwierdziła ostatnio Najwyższa<br />
Izba Kontroli. Wierzę, że moje<br />
doświadczenie zaowocuje, kiedy<br />
otrzymam zaufanie od mieszkańców.<br />
Znam ich problemy i wiem,<br />
jak powinno się je rozwiązywać.<br />
Jest pan także członkiem działającego<br />
od ponad roku stowarzyszenia<br />
„Lubicz Wspólna Sprawa”. Jak ważna<br />
była to inicjatywa?<br />
Mimo że stowarzyszenie „Lubicz<br />
Wspólna Sprawa” istnieje dopiero<br />
od roku, to zdążyliśmy przeprowadzić<br />
wiele różnych działań w gminie.<br />
Organizowaliśmy kilkukrotnie<br />
zbiórki elektrośmieci, zbiórki karmy<br />
dla zwierząt ze schroniska, czy<br />
też rajd rowerowy, w którym wzięło<br />
udział prawie 200 osób, co przekroczyło<br />
nasze najśmielsze oczekiwania.<br />
Przeprowadziliśmy skuteczne<br />
O motywach kandydowania w przyszłych wyborach samorządowych, doświadczeniu zawodowym, błędach popełnionych<br />
w gminie oraz ich rozwiązaniach z Łukaszem Ulatowskim, kandydatem na radnego gminy Lubicz, rozmawia Filip Pląskowski<br />
działania lobbingowe skupione<br />
na budowie nowego przedszkola<br />
w Lubiczu Górnym. To m.in. właśnie<br />
dzięki naszemu zaangażowaniu<br />
przesunięto środki w budżecie<br />
gminy oraz rozstrzygnięto przetarg<br />
na budowę nowej siedziby przedszkola.<br />
Zaangażowaliśmy się także<br />
w rozwiązanie konfliktu pomiędzy<br />
władzami gminy a przewoźnikami<br />
nieczystości w celu reprezentowania<br />
interesu mieszkańców. <strong>Poza</strong><br />
tym aktywnie uczestniczyliśmy<br />
w sesjach Rady Gminy, gdzie reprezentowaliśmy<br />
głos naszych mieszkańców.<br />
fot. Łukasz Piecyk<br />
Jak z perspektywy czasu oceni pan<br />
ostatnią kadencję Marka Nicewicza,<br />
wójta gminy Lubicz?<br />
Kadencję pana wójta Nicewicza<br />
oceniam bardzo krytycznie. Włodarz<br />
gminy nie poradził sobie<br />
z zadłużeniem Zakładu Usług Komunalnych<br />
w Lubiczu, jak i ze spółką-córką<br />
Senikal. To sztandarowy<br />
projekt wójta Nicewicza, który zamiast<br />
poprawienia jakości usług<br />
komunalnych w gminie przyniósł<br />
władzom jedynie kłopoty, a mieszkańcom<br />
długi do spłaty. Wójt Nicewicz<br />
przez 20 miesięcy użytkował<br />
także luksusowy samochód opel<br />
insignia – zakupiony na potrzeby<br />
działalności Senikal – także do<br />
spraw prywatnych, mimo że ten był<br />
wzięty w leasing na koszt spółki. Co<br />
ciekawe – wójt tego faktu nie zgłosił<br />
w oświadczeniu majątkowym. I co?<br />
I nic. Mało tego – to wójt nalegać<br />
miał na wzięcie w leasing tego auta.<br />
W dalszym ciągu nie odpowiada<br />
on na pytanie związane z tym tematem.<br />
To samo tyczy się innych<br />
obszarów, m.in. obietnic utworzenia<br />
gminnej spółki wodnej. Spółka<br />
Wodna w Krobi, której byłem<br />
prezesem, w 2018 r. wyczyściła 2,9<br />
km rowów melioracyjnych i przywróciła<br />
je do rzędnych. Aktywnie<br />
walczyliśmy o zewnętrzne formy<br />
dofinansowania, czego wynikiem<br />
było pozyskanie 43 tys. zł dotacji.<br />
W tym okresie kupiłem dla niej<br />
profesjonalny, nowy sprzęt – kosę<br />
i piłę spalinową. Następnie spółka<br />
została przekazana nowemu zarządowi.<br />
To aktualny prezes oraz<br />
zastępca gminnej spółdzielni „Lubiczanka”.<br />
Od pięciu lat nic się tam<br />
nie dzieje. Jak widać, w momencie<br />
zdobycia stanowisk w gminie stracono<br />
zapał do bezpłatnej formy<br />
pracy na rzecz naszej małej ojczyzny.<br />
To smutne, ale bardzo dużo<br />
mówi o tych osobach.<br />
Czy zdziwiły pana jeszcze jakieś<br />
inne działania podjęte w gminie<br />
w ostatnich latach?<br />
Drugą sprawą jest budowa lamp solarnych<br />
forsowana przez pana wójta.<br />
Koszt lampy solarnej jest dwukrotnie<br />
wyższy aniżeli tradycyjnej<br />
lampy LED-owej. Wójt chwalił się<br />
tym, że w Krobi powstało 25 tego<br />
typu lamp zakupionych ze środków<br />
gminnych i funduszu sołeckiego,<br />
czyli de facto również z naszych<br />
pieniędzy. Taka lampa nie dość, że<br />
świeci bardzo krótko, to akumulator<br />
nie ładuje się dostatecznie<br />
podczas pory zimowej, a nawet<br />
letniej. Są takie przypadki, że lampy<br />
gasną o godz. 21:00. To nie jest<br />
kwestia pojemności akumulatora,<br />
tylko braku światła słonecznego.<br />
Lampy solarne powinny być stawiane<br />
w miejscach, gdzie prowadzenie<br />
przyłącza do tej lampy jest<br />
po prostu nieopłacalne. Natomiast<br />
w Krobi pod każdą z tych lamp jest<br />
już w ziemi przewód zasilania. Wójt<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024<br />
argumentuje to tym, że postawienie<br />
tych lamp jest ekologiczne. Nie<br />
zgadzam się z tym. Panel z roku na<br />
rok traci swoją moc. Przy okazji regularnie<br />
trzeba wymieniać akumulator,<br />
który szybciej degraduje się<br />
w niskich temperaturach. Do tego<br />
skuteczność samego panelu spada 5<br />
proc. rocznie. Koszt utrzymania takiej<br />
lampy w dłuższej perspektywie<br />
czasowej jest znacznie większy niż<br />
tej tradycyjnej. Wójt myśli o gminie<br />
tylko w kontekście swojej kadencji.<br />
Należy to jednak robić w dłuższej<br />
perspektywie czasowej, aby z poszczególnych<br />
inwestycji korzystały<br />
kolejne pokolenia. Ignoruje on też<br />
niewygodne pytania. Podczas zebrań<br />
wiejskich zdarza się, że osoba<br />
zadająca niewygodne pytania nie<br />
otrzymuje mikrofonu, co ułatwia<br />
możliwość przerwania jej wypowiedzi.<br />
Natomiast mikrofon zawsze<br />
jest obecny po stronie sali zajmowanej<br />
przez zwolenników wójta.<br />
Jeśli zostanie pan wybrany na radnego,<br />
co by pan chciał zmienić<br />
i wdrożyć w gminie? Jakie są pana<br />
priorytety?<br />
Powinniśmy racjonalnie wydatkować<br />
gminne pieniądze. Nie zapominać<br />
o publicznej służbie zdrowia,<br />
oświacie oraz osobach z niepełnosprawnościami.<br />
Konieczne są kolejne<br />
inwestycje w przedszkola czy<br />
też żłobki publiczne. Chciałbym,<br />
aby w Lubiczu Górnym i Dolnym<br />
powstały ronda turbinowe, których<br />
projekty negatywnie zaopiniował<br />
wójt Nicewicz. Poprawiłoby to sytuację<br />
tysięcy mieszkańców, którzy<br />
codziennie stoją tam w korkach.<br />
Wójt twierdzi, że na taką inwestycję<br />
gminy nie stać, ale przecież pieniądze<br />
w głównej mierze pochodziłyby<br />
z budżetu państwa. Kompletnie<br />
niezrozumiała jest dla mnie również<br />
decyzja o budowie mostu na<br />
Drwęcy w Nowej Wsi. Miałby on<br />
pochłonąć 60 mln zł z całą infrastrukturą.<br />
Argumentuje się to tym,<br />
że most zostałby przygotowany pod<br />
strefę ekonomiczną, ale moim zdaniem<br />
taka powinna powstać w okolicy<br />
autostrad i ciągów drogowych,<br />
a nie w pobliżu Nowej Wsi. Mimo<br />
ostrych protestów mieszkańców<br />
ich zdanie nie zostało wzięte pod<br />
uwagę. Nadal zastanawia mnie,<br />
jak można było zrezygnować z budowy<br />
rond turbinowych na rzecz<br />
mostu na Drwęcy, który prowadziłby<br />
przez obszar chroniony oraz<br />
silnie zurbanizowany. Uważam,<br />
że wszystkie inwestycje w gminie<br />
powinny być poprzedzane konsultacjami<br />
społecznymi, aby uniknąć<br />
wszelkich niepowodzeń.<br />
Co sądzi pan o obecnych protestach<br />
rolników? Społeczeństwo wydaje<br />
się podzielone w tej sprawie.<br />
To, co się dzieje w tej chwili,<br />
jest efektem błędnej polityki UE<br />
w kontekście zrozumienia ochrony<br />
środowiska. Pierwszym podstawowym<br />
problemem jest import<br />
produktów rolnych z Ukrainy na<br />
teren UE. Kiedy na polski rynek<br />
wpływa taka ilość zboża, to nasi<br />
rolnicy nie mogą znaleźć kupców<br />
na swoje plony. Brak rynku zbytu<br />
dla naszych produktów prowadzi<br />
do degradacji naszego rolnictwa,<br />
a w konsekwencji do upadku zarówno<br />
średnich, jak i małych gospodarstw<br />
rolnych. Z drugiej strony<br />
dotkliwie uderza w nas Zielony Ład<br />
oraz regulacje Fit for 55. Rolników<br />
obejmuje się różnymi obostrzeniami,<br />
przez które nie są w stanie stawić<br />
czoła konkurencji z zagranicy.<br />
Moim zdaniem większość postulatów<br />
rolników powinna zostać spełniona.<br />
Ukrainie trzeba pomagać,<br />
ale nie w taki sposób, żeby osłabiać<br />
własną gospodarkę. Powinna ona<br />
znaleźć inne rynki zbytu poza UE.<br />
Ostatnio do rolników dołączyły<br />
także pozostałe grupy zawodowe,<br />
jak chociażby leśnicy czy myśliwi.<br />
Ich również dotyka bardzo mocno<br />
błędna polityka UE, która niestety<br />
w obecnej chwili jest prowadzona<br />
także przez nasz resort MKiŚ. To<br />
przez błędne decyzje wynikające<br />
z niewiedzy i braku kompetencji<br />
obecnie odpowiedzialnych za kierowanie<br />
resortem polskie rolnictwo<br />
i leśnictwo stoją na skraju przepaści.<br />
Nie możemy dłużej brnąć<br />
w pseudoekologię i poddawać się<br />
dyktatowi organizacji reprezentujących<br />
nie wiadomo czyje interesy.<br />
Bo na pewno nie nasze.<br />
Materiał został sfinansowany ze środków<br />
KWW Gmina Lubicz Nasza Sprawa
40 REGION<br />
Debaty o zmianach i przyszłości<br />
Już po raz 31. osobistości świata biznesu, rolnictwa i gospodarki zjechały do Torunia na Welconomy Forum<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Welconomy Forum in <strong>Toruń</strong> to<br />
jedno z najważniejszych w Polsce<br />
konferencyjnych wydarzeń<br />
biznesowych. Uczestnicy mogli<br />
wybierać spośród wielu paneli<br />
dyskusyjnych oraz wysłuchać<br />
inspirujących wystąpień przedstawicieli<br />
świata gospodarki, polityki,<br />
nauki oraz sektora samorządowego.<br />
Wydarzenie odbywało się 25<br />
i 26 marca. Wzięło w nim udział<br />
ponad 2 tys. gości z Polski i zagranicy,<br />
w tym ponad 200 prelegentów.<br />
Wiele osób śledziło poszczególne<br />
panele online. Tematyka Welconomy<br />
obejmuje analizę najważniejszych<br />
wyzwań stojących przed Polską,<br />
w tym wybory samorządowe,<br />
europejską i światową gospodarkę<br />
oraz procesy integracji i globalizacji.<br />
- Dziękuję państwu za tak liczne<br />
przybycie do naszego miasta, życzę<br />
owocnych obrad i intelektualnej satysfakcji<br />
z dyskusji. Zapraszam też<br />
do zwiedzania naszego miasta, które<br />
przygotowało się na wasze przybycie.<br />
Sklepy z piernikami, hotele,<br />
galerie, muzea i miejsca spędzania<br />
wolnego czasu mają dla was interesująca<br />
ofertę – mówił prezydent<br />
Torunia Michał Zaleski, który wziął<br />
też udział w panelu dyskusyjnym<br />
„One Health - jak zadbać o zdrowie<br />
ludzi, zwierząt i środowiska”.<br />
Tradycyjnie podczas inauguracji<br />
forum w Centrum Kulturalno-<br />
-Kongresowym Jordanki wręczono<br />
wyróżnienia. Laureatką nagrody<br />
im. prof. Stefana Mellera została<br />
Marta Saldat, studentka 4. roku Interdyscyplinarnej<br />
Szkoły Doktorskiej<br />
Academia Copernicana,<br />
nagrodzona za najlepszy start-up<br />
w konkursie Copernicus Startup<br />
Stars. Stworzyła firmę „WyPSIEkarnia”,<br />
która zajmuje się wypiekiem<br />
różnego rodzaju przysmaków dla<br />
psów, takich jak torty i ciasteczka.<br />
Wręczono również nagrody dla<br />
Ambasadorów Welconomy. W tym<br />
roku wyróżniono cztery kobiety.<br />
Są to Magdalena Sobkowiak-Czarnecka<br />
(absolwentka Uniwersytetu<br />
Ekonomicznego w Poznaniu,<br />
pracowała w Komisji Europejskiej<br />
w Brukseli, korespondentka TVP<br />
i Polsatu, a obecnie podsekretarz<br />
stanu w KPRM ds. Unii Europejskiej),<br />
Edyta Zakrzewska (radna<br />
powiatu toruńskiego, kieruje<br />
Krajowym Ośrodkiem Wsparcia<br />
Rolnictwa w Bydgoszczy), Urszula<br />
Jóźwiak (tworzy publikacje na<br />
temat społecznej odpowiedzialności<br />
biznesu) oraz Agnieszka Odachowska-Piosik<br />
(prezeska fundacji<br />
Razem dla Rozwoju Obszarów<br />
Wiejskich).<br />
Po wręczeniu nagród odbyła<br />
się sesja plenarna „Polska, Europa,<br />
świat – era zmian”. Wśród prelegentów<br />
znaleźli się m.in. wiceminister<br />
rolnictwa Stefan Krajewski, sekretarz<br />
stanu w KPRM Magdalena<br />
Sobkowiak-Czarnecka oraz senator<br />
Krzysztof Kwiatkowski.<br />
- Zwróciliśmy uwagę na bezpieczeństwo<br />
żywnościowe. Zapotrzebowanie<br />
na żywność na świecie<br />
ciągle rośnie. Wyzwania środowiskowe<br />
i klimatyczne zajmują duże<br />
miejsce w obecnej dyskusji. Musimy<br />
zwracać uwagę na to, jak na<br />
nie odpowiedzieć, ale muszą mieć<br />
one charakter zdroworozsądkowy.<br />
Stawiamy jako resort na to, aby<br />
promować to, co polskie, aby konsumenci<br />
dokonywali świadomych<br />
wyborów – podkreślał wiceminister<br />
Krajewski. – Są obszary, które<br />
trzeba z Zielonego Ładu wyrzucić.<br />
Są też obszary wypełniane od lat,<br />
jak dywersyfikacja upraw czy zazielenianie.<br />
To niepokojące, że po 20<br />
latach obecności Polski w UE musimy<br />
przypominać, jak to wyglądało<br />
dawniej. Wykorzystanie środków<br />
było wzorowe. Dzisiaj nie ma praktycznie<br />
budynku samorządowego<br />
czy gminnego bez tablicy o tym, iż<br />
było tam wsparcie ze środków unijnych.<br />
Przepisy nie powinny blokować<br />
rozwoju, a go wspierać.<br />
Magdalena Sobkowiak-Czarnecka<br />
zwróciła uwagę na rolę fake<br />
newsów i ich wpływ na odbiór informacji:<br />
- Co drugi Polak świadomie unika<br />
dostępu do informacji. To sprawia,<br />
że łatwiej jest nami manipulować.<br />
Bardzo duża rola fake newsów<br />
ma wpływ na nastroje dotyczące<br />
obecności Polski w Unii Europejskiej.<br />
Rośnie grupa przeciwników<br />
UE. Chciałabym, aby opinie były<br />
wyciągane na podstawie faktów,<br />
a nie fake’ów.<br />
Wskazała również, jakie wyzwania<br />
europejskie stoją w najbliższym<br />
czasie przed Polską:<br />
- Obejmujemy 1 stycznia 2025 r.<br />
prezydencję w UE. Odkąd jesteśmy<br />
w Unii, Parlament Europejski był<br />
dość zgodnym ciałem, pytanie, jak<br />
głosy rozłożą się po 9 czerwca i ilu<br />
pojawi się eurosceptyków. Drugie<br />
pytanie – kto będzie rządził w Białym<br />
Domu? Trzecie – prezydencja<br />
Węgier, do niedawna Orban miał<br />
być ukarany za wspieranie Rosji, ale<br />
z tego zrezygnowano. Jak w takim<br />
razie Węgry będą pełnić prezydencję?<br />
Zdaniem senatora Krzysztofa<br />
Kwiatkowskiego jesteśmy w momencie,<br />
w którym kończy się karnawał<br />
dobrobytu, jednak jest<br />
nadzieja, że nie spełni się najstraszniejszy<br />
scenariusz – wojna na terenie<br />
Polski.<br />
- Powoli wchodzimy w czasy<br />
sztucznej inteligencji – dodał<br />
Kwiatkowski. – Czy jesteśmy przygotowani<br />
na to, by część decyzji<br />
można byłoby jej przekazać? Są już<br />
kraje, w których używa się sztucznej<br />
inteligencji do pomocy w podejmowaniu<br />
decyzji.<br />
Z kolei prezes zarządu Krajowej<br />
Spółki Spożywczej Marek Zagórski<br />
zwrócił uwagę na sprawy związane<br />
z bezpieczeństwem żywnościowym:<br />
- Kryzysy, które nas dotykały<br />
w ostatnim czasie, uświadomiły<br />
nam wiele kwestii, choćby to, iż<br />
poczucie, że nie musimy się przejmować<br />
o żywność, jest poczuciem<br />
złudnym. Zderzamy się obecnie<br />
z wieloma wyzwaniami. Groźne jest<br />
traktowanie przez Rosję żywności<br />
jako broni oraz narzędzia wpływu,<br />
choćby dla Afryki. Należy budować<br />
bezpieczeństwo żywnościowe<br />
w relacji z rolnikami w Polsce i Europie.<br />
Musimy zyskiwać odporność<br />
w wielu aspektach, ale także myśleć<br />
o tym, że na końcu łańcucha produkcyjnego<br />
jest konsument, o którego<br />
musimy dbać, dostarczając mu<br />
produkty jak najwyższej jakości. To<br />
zadania, które stoją przed nami<br />
w obecnej trudnej sytuacji.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
42 REGION<br />
Rolnicy walczą, przedsiębiorcy tracą<br />
Blokady dróg stwarzają realne straty dla wielu firm<br />
Joanna Węglewska | fot. Łukasz Piecyk<br />
Rolnicy ponownie wyjechali na<br />
ulice i zablokowali skrzyżowania.<br />
Choć protest ma wielu zwolenników,<br />
nie brakuje głosów sprzeciwu<br />
– zwłaszcza od przedsiębiorców,<br />
którzy z powodu strajków<br />
muszą liczyć się ze stratami.<br />
W swojej walce należy mieć też na względzie dobro innych.<br />
Ogólnopolski strajk rolników<br />
rozpoczął się 9 lutego. Od tej pory<br />
do podtoruńskich gmin regularnie<br />
wpływają informacje o zbliżających<br />
się zgromadzeniach. Ostatnie<br />
z nich miało miejsce w dniach 20-<br />
22 marca. Wówczas rolnicy postanowili<br />
zablokować skrzyżowania<br />
m.in. w Czernikowie, Lubiczu i Łysomicach,<br />
czasowo przepuszczając<br />
kierowców. Zablokowano również<br />
rondo przy CH Plaza w Toruniu,<br />
przez co kierowcy musieli liczyć się<br />
z niemałymi utrudnieniami. Swój<br />
sprzeciw wyraził jeden z mieszkańców,<br />
który przez trwający protest<br />
nie mógł dojechać do sklepu<br />
budowlanego z uwagi na skrócone<br />
kursy autobusów. Jak poinformowali<br />
policjanci, mężczyzna znieważył<br />
funkcjonariusza i został skuty<br />
kajdankami.<br />
– Byłem wkurzony, że nie puszczają<br />
autobusów. Chcę dojechać do<br />
Castoramy. Mam remont w domu –<br />
opowiadał mężczyzna.<br />
Jak jednak zaznaczają rolnicy,<br />
innego rozwiązania tego problemu<br />
nie ma. Wyjście na ulice to ich jedyna<br />
droga do poprawy sytuacji w ich<br />
gospodarstwach. Jednym z głównych<br />
punktów sporu jest realizacja<br />
Zielonego Ładu.<br />
– Nie mamy wyjścia, żeby nie<br />
wyjść na ulice, bo za chwilę nasze<br />
gospodarstwa stracą płynność finansową.<br />
Nie dostaliśmy dopłat<br />
bezpośrednich, które miały być<br />
wypłacone. Nie dostaliśmy pomocy<br />
suszowej, nie ma żadnych decyzji.<br />
Nasze gospodarstwa stoją na skraju<br />
bankructwa – mówili rolnicy podczas<br />
konferencji prasowej 9 lutego.<br />
Jednocześnie wskazują, że protest<br />
jest dla wszystkich – zarówno<br />
dla producentów, jak i konsumentów,<br />
którzy chcieliby jeść zdrowe<br />
jedzenie. Sytuacją są wzburzeni<br />
przedsiębiorcy, którzy odnotowują<br />
straty w związku z trwającymi<br />
strajkami. Zwracają uwagę rolnikom,<br />
aby w walce o swoje nie zapominali<br />
o pozostałych branżach.<br />
– Moi pracownicy nie mogli<br />
dostać się do pracy. Blokada w Złotorii<br />
była bardzo destrukcyjna dla<br />
mojej firmy – opowiada Dariusz<br />
Strzelecki, właściciel firmy budowlanej<br />
Betpol Bis.<br />
Na budowie w firmie Dariusza<br />
Strzeleckiego pracuje 25 pracowników.<br />
Nieobecność każdego z nich<br />
generuje ogromne straty, a dojazd<br />
w czasie rolniczych blokad to niemal<br />
wyzwanie, ponieważ siedziba<br />
firmy mieści się w Silnie.<br />
– Rozumiem roszczenia, ale<br />
należy to przeprowadzić w sposób,<br />
który nie niszczy innych. Nie<br />
można robić tak, żeby jedną branżę<br />
próbować ratować, a drugą zabijać<br />
– mówi Dariusz Strzelecki.<br />
Choć kolejnej daty protestów<br />
rolników jeszcze nie ma, na pewno<br />
należy spodziewać się kolejnych<br />
utrudnień w ruchu. Jak zapowiadają<br />
rolnicy, dopóki unijna polityka<br />
się nie zmieni, blokady na ulicach<br />
będą trwały.<br />
Kiedy pańskim zdaniem możemy<br />
oczekiwać poprawy sytuacji rolników<br />
i zakończenia protestów? Na<br />
początek tego tygodnia zapowiedziano<br />
kolejne rozmowy w sprawie<br />
następnych akcji protestacyjnych.<br />
Jak się pan do tego ustosunkuje?<br />
Od dnia objęcia stanowiska oraz<br />
rozpoczęcia prac rządu rozmawiamy<br />
z rolnikami po to, żeby przygotować<br />
właściwe rozwiązania<br />
i spełniać postulaty, które początkowo<br />
pojawiły się w liczbie kilku.<br />
Dzisiaj jest ich już ponad dwieście.<br />
Złożono je z różnych województw<br />
oraz różnych branż. Ważne jest to,<br />
żeby się wzajemnie nie wykluczały,<br />
a mamy w niektórych przypadkach<br />
do czynienia właśnie z taką sytuacją.<br />
Jedni oczekują takiej formy<br />
pomocy, zaś druga grupa mówi,<br />
że to nie będzie właściwa pomoc.<br />
Te postulaty, które były na początku,<br />
zostały w większości spełnione.<br />
Chodzi tutaj m.in. o dopłatę<br />
do kukurydzy, zwiększenie limitu<br />
środków na kredyty żywnościowe.<br />
W trakcie przygotowywania<br />
są przepisy utrzymujące wysokość<br />
podatków na poziomie z zeszłego<br />
roku.<br />
Główną kością niezgody jest jednak<br />
Zielony Ład, to on wywołuje<br />
Głos rolników musi być wysłuchany<br />
O protestach i planach dla rolników – ze Stefanem Krajewskim, wiceministrem rolnictwa i rozwoju wsi, rozmawia Arkadiusz Włodarski<br />
największe kontrowersje.<br />
Jeśli chodzi o Europejski Zielony<br />
Ład – te jego główne założenia oraz<br />
punkty, które budziły największy<br />
sprzeciw polskich rolników, mają<br />
być wyrzucone do kosza. Dojdzie<br />
do odejścia od tych warunków, co<br />
do których rolnicy zgłaszali, iż nie<br />
fot. Łukasz Piecyk<br />
- Od dnia objęcia stanowiska oraz rozpoczęcia prac rządu<br />
rozmawiamy z rolnikami – deklaruje wiceminister rolnictwa<br />
Stefan Krajewski.<br />
są w stanie ich spełnić. To m.in.<br />
ugorowanie, zmianowanie, pozostawianie<br />
okrywy zielonej na zimę<br />
czy przywracanie torfowisk. Mam<br />
nadzieję, że za chwilę będziemy<br />
mogli powiedzieć, że to stanie się<br />
historią. Drugi aspekt jest taki, iż<br />
myślę, że rolnicy zejdą z protestów<br />
i blokad, ale nie ze względu na to, że<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024<br />
im się to już znudziło, tylko dlatego,<br />
że wszystkie postulaty zostały spełnione.<br />
Pojawia się tu oczywiście<br />
kwestia kalendarza wyborczego.<br />
Przed nami wybory samorządowe,<br />
zaś w czerwcu wybierzemy przedstawicieli<br />
do Parlamentu Europejskiego.<br />
Z tego powodu na protestach<br />
oprócz aktywnych rolników<br />
pojawiają się także samorządowcy<br />
i politycy, którzy zgłaszają swoje<br />
propozycje, aby zaistnieć w tych<br />
okolicznościach.<br />
A jak wygląda sytuacja, jeśli chodzi<br />
o pomysły na rolnictwo już po<br />
strajkach?<br />
Staramy się, oprócz rozwiązań<br />
krótkookresowych, przygotować<br />
także plany systemowe, które pozwolą<br />
nam np. na odtworzenie<br />
produkcji trzody chlewnej po to,<br />
żeby zagospodarować nadwyżkę<br />
zbóż, szczególnie paszowych. Dzisiaj<br />
ważne jest także uruchomienie<br />
środków unijnych w ramach<br />
Wspólnej Polityki Rolnej. Udało się<br />
już przywrócić działanie systemów<br />
informatycznych w Agencji Restrukturyzacji<br />
i Modernizacji Rolnictwa.<br />
Istotne jest również przyspieszenie<br />
wydatkowania środków<br />
z Krajowego Programu Odbudowy,<br />
które pozwolą dofinansować polskie<br />
rolnictwo i przetwórców, tak<br />
abyśmy mogli spełnić jak najwięcej<br />
postulatów oraz iść do przodu.<br />
W ostatnich dniach część organizacji<br />
rolniczych podpisała z Ministerstwem<br />
Rolnictwa i Rozwoju Wsi<br />
dokument, który jedni określają<br />
jako uzgodnienia, inni jako ustalenia<br />
czy też porozumienie. Jak pan<br />
to ocenia?<br />
Myślę, że ten dokument to wspólne<br />
zobowiązanie do działania. Sporo<br />
rolników, zwłaszcza młodych,<br />
sygnalizowało, że nie może wziąć<br />
udziału w spotkaniu, podczas którego<br />
podpisano wspomniany dokument.<br />
Tak jak w każdej grupie,<br />
trzeba ustalić jakieś normy przedstawicielstwa.<br />
Rolnicy powinni<br />
zadbać o to, żeby byli reprezentowani<br />
przez swoich przedstawicieli.<br />
Związków, stowarzyszeń i kółek<br />
rolniczych pojawia się coraz więcej.<br />
Rosną jak grzyby po deszczu.<br />
Nie da się obecnie zorganizować<br />
spotkania w takim wymiarze, aby<br />
spotkać się z członkami wszystkich<br />
tych stowarzyszeń. Nie pomieściłby<br />
ich nawet Stadion Narodowy<br />
w Warszawie, bo byłby za mały. Ale<br />
chodzi o to, żeby do nas, do ministerstwa,<br />
docierał głos wszystkich<br />
rolników.
REGION<br />
43<br />
Autobusem do sąsiadów<br />
Czy z pojazdów toruńskiego MZK będą mogli korzystać mieszkańcy Aleksandrowa Kujawskiego? Pomysł ma swoich krytyków<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Autobusową podróż do Ciechocinka i Aleksandrowa Kujawskiego będzie można zacząć na pl. św. Katarzyny. Nie wiadomo jednak,<br />
kiedy to nastąpi.<br />
Ostatnio mówi się o utworzeniu<br />
nowej linii autobusowej obsługiwanej<br />
przez toruńskie MZK. Linia<br />
ma prowadzić do Aleksandrowa<br />
Kujawskiego i Ciechocinka.<br />
Pomysł wzbudza pewne kontrowersje.<br />
List otwarty w tej sprawie<br />
opublikował <strong>Toruń</strong>ski Klub Miłośników<br />
Komunikacji Miejskiej.<br />
Autorzy listu, który skierowano<br />
m.in. do prezydenta Torunia oraz<br />
radnych, nie są przeciwni samej<br />
idei skomunikowania miast i gmin<br />
wchodzących w skład Obszaru<br />
Funkcjonalnego. Wskazują jednak<br />
na wady proponowanego rozwiązania.<br />
Jedną z nich jest kwestia<br />
kosztów. Władze Aleksandrowa<br />
Kujawskiego miałyby dokładać do<br />
linii tylko 8 tys. zł miesięcznie. Według<br />
toruńskiego Wydziału Gospodarki<br />
Komunalnej stawka za 1 km<br />
wynosi 7,30 zł. Gmina Lubicz płaci<br />
4,63 zł, Obrowo 5,62 zł, zaś Zławieś<br />
Wielka – 5,72 zł.<br />
- Według ustawy każda gmina,<br />
przez teren której przebiega połączenie,<br />
zobowiązana jest dopłacać<br />
do jej uruchomienia proporcjonalnie,<br />
według długości trasy – stwierdzają<br />
autorzy. – Niedziwne więc, że<br />
Aleksandrów tak prze do przodu,<br />
na jego terenie znajduje się jedynie<br />
mały wycinek trasy przejazdu.<br />
Za linię płaciłby też Ciechocinek,<br />
a także gmina Wielka Nieszawka.<br />
To z powodu przebiegania<br />
przez jej teren odcinka trasy od<br />
Wołuszewa do granicy Torunia.<br />
Największe koszty ponosiłby <strong>Toruń</strong>.<br />
Chodzi nie tylko o utrzymanie<br />
samej linii, ale także o zakup autobusów.<br />
Pojazdy, którymi aktualnie<br />
dysponuje MZK, są dostosowane<br />
tylko do ruchu miejskiego. Nie<br />
mają półek bagażowych.<br />
Stowarzyszenie wskazuje także,<br />
iż pomimo atrakcyjnej dla mieszkańców<br />
Aleksandrowa Kujawskiego<br />
ceny (za bilet do Torunia płaciliby<br />
tylko 3,80 zł – dla porównania<br />
bilet kolejowy do Torunia to wydatek<br />
6,30 zł), czas przejazdu obejmujący<br />
Ciechocinek i Wołuszewo nie<br />
jest już tak korzystny. Nie jest więc<br />
możliwe przebicie kolei, dzięki której<br />
podróż na trasie Aleksandrów<br />
Kujawski – <strong>Toruń</strong> Główny trwa<br />
niecałe 15 minut.<br />
- Otwarty jest również temat<br />
miejsca docelowego w Toruniu –<br />
dodaje TKMKM. – Gminy ościenne<br />
chciałyby wjazdu do centrum<br />
(przynajmniej na pl. Rapackiego),<br />
jednak w centrum nie ma gdzie<br />
trasy skończyć, a każdy przejechany<br />
kilometr dodatkowo obciąża<br />
budżet WGK i utrudnia prowadzenie<br />
sensownego rozkładu jazdy.<br />
Relobus jeździ na swój dworzec<br />
autobusowy, podczas gdy autobusy<br />
podmiejskie MZK tłoczą się na<br />
przepełnionej pętli na pl. św. Katarzyny.<br />
Autorzy wzywają wszystkie zainteresowane<br />
strony do dyskusji,<br />
podkreślając, iż należy zaakceptować<br />
odpowiedzialny model współpracy<br />
przy obsłudze linii, tak aby<br />
nie było sytuacji, w której większość<br />
kosztów ponosi MZK, zaś<br />
jedynym skutkiem jest dodatkowa<br />
możliwość dojazdu do Torunia dla<br />
mieszkańców Aleksandrowa i Ciechocinka.<br />
Entuzjastycznie do pomysłu<br />
podchodzą władze podtoruńskich<br />
miejscowości objętych tym planem.<br />
- Jest to doskonała propozycja<br />
dla młodzieży, ale też dla osób starszych,<br />
które korzystają z usług specjalistów<br />
w Toruniu i muszą pojechać<br />
do przychodni w Toruniu i po<br />
wielokroć skazane są na taksówkę<br />
albo łączony transport – mówi Arkadiusz<br />
Gralak, burmistrz Aleksandrowa<br />
Kujawskiego.<br />
Nowa linia ma mieć 22 przystanki.<br />
W rozkładzie przewidziano<br />
11 par połączeń od poniedziałku<br />
do piątku i 5 par w weekendy,<br />
a przejazd ma trwać około 50 minut.<br />
MZK chce rozmawiać z <strong>Toruń</strong>skim<br />
Klubem Miłośników Komunikacji<br />
Miejskiej, nie wyznaczono<br />
jednak żadnego terminu konsultacji.<br />
W rozmowie z nami członkowie<br />
stowarzyszenia zwracają uwagę<br />
także na inne aspekty:<br />
- Czemu Ciechocinek, a nie np.<br />
Grudziądz czy Golub Dobrzyń? Linia<br />
ewidentnie nie ma charakteru<br />
podmiejskiego, tylko międzymiastowy<br />
(w przeciwieństwie do np.<br />
linii do Wielkiej Nieszawki). Wkłady<br />
Aleksandrowa i Ciechocinka<br />
w linię są niewielkie, wręcz symboliczne.<br />
To znaczy, że dużą część<br />
kosztów połączeń odciągniemy<br />
z ogólnego budżetu WGK na komunikację.<br />
Czyli - zamiast dodatkowych<br />
kursów np. linii 27 będzie<br />
linia 141.<br />
Ich zdaniem zamawiający, czyli<br />
gminy podtoruńskie, powinny<br />
płacić za całą linię, a nie tylko za<br />
fragmenty przebiegające przez ich<br />
teren. Problemem jest także brak<br />
odpowiedniego węzła przesiadkowego<br />
w północnej części miasta.<br />
Z tego względu autobusy będą zaczynać<br />
i kończyć trasę na pl. św.<br />
Katarzyny, który już teraz przyjmuje<br />
8 linii. Jako alternatywę TKMKM<br />
proponuje pętlę na Stawkach.<br />
- Długoterminowo sugerujemy<br />
rozpoczęcie prac nad międzygminnym<br />
związkiem komunikacyjnym.<br />
W ten sposób będziemy w stanie<br />
stworzyć podmiot, który nie tylko<br />
będzie nadzorował, koordynował<br />
i rozliczał przewozy w sposób zunifikowany<br />
– dodają jego członkowie.<br />
- Taka jednostka może być<br />
motorem rozwojowym komunikacji<br />
w regionie.<br />
Linia miała ruszyć 1 marca. Pojawiły<br />
się jednak pewne przeszkody.<br />
Postanowiliśmy zapytać władze<br />
zainteresowanych ośrodków o to,<br />
jak obecnie wygląda sytuacja.<br />
- Sprawa jest w trakcie procedowania<br />
– informuje Sylwia Derengowska<br />
z toruńskiego MZK. – Czekamy<br />
na decyzję zainteresowanych<br />
gmin.<br />
Zapytania wysłaliśmy do władz<br />
Aleksandrowa Kujawskiego oraz<br />
Ciechocinka.<br />
- Oczekujemy na decyzję miasta<br />
Ciechocinka odnośnie do uczestniczenia<br />
w porozumieniu międzygminnym<br />
– wyjaśnia Arkadiusz<br />
Gralak, burmistrz Aleksandrowa<br />
Kujawskiego. – Naszym zdaniem<br />
bez zgody Ciechocinka realizacja<br />
tej propozycji nie będzie miała uzasadnienia.<br />
Z kolei od władz uzdrowiskowego<br />
miasta usłyszeliśmy informacje,<br />
które nieco studzą entuzjazm zwolenników<br />
nowego połączenia.<br />
- Obecnie Gmina Miejska Ciechocinek<br />
nie może przystąpić do<br />
porozumienia międzygminnego<br />
w sprawie powierzenia Gminie<br />
Miasta <strong>Toruń</strong> zadań z zakresu organizacji<br />
publicznego transportu<br />
zbiorowego – czytamy w nadesłanym<br />
do naszej redakcji piśmie.<br />
– W związku z decyzjami rządu<br />
gmina stanęła przed koniecznością<br />
zabezpieczenia dodatkowych środków<br />
finansowych na podwyżki wynagrodzeń<br />
dla nauczycieli.<br />
Ciechocinek nie może obecnie<br />
dołączyć do porozumienia z racji<br />
ograniczonych możliwości budżetowych.<br />
Podkreśla się też, że z tych<br />
środków w całości finansowane są<br />
dwie linie miejskiej komunikacji,<br />
która funkcjonuje od kilku miesięcy.<br />
Za przejazdy tymi autobusami<br />
nie trzeba nic płacić.<br />
Z przedstawionych odpowiedzi<br />
wynika, iż projekt jak na razie<br />
odłożono na półkę. Czy zostanie<br />
on jednak wdrożony w życie? Tym<br />
będą musiały się zająć już nowe<br />
władze samorządowe, gdyż nie ma<br />
żadnych szans, aby tematem zajęto<br />
się przed wyborami.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
44 REGION<br />
Spór o most<br />
Pojawili się przeciwnicy budowy trzeciego mostu<br />
drogowego w Toruniu. Bydgoski poseł PiS Piotr Król twierdzi,<br />
że to absurd<br />
Filip Pląskowski | fot. Łukasz Piecyk<br />
O trzeciej przeprawie mostowej<br />
w Toruniu mówi się od wielu lat.<br />
W zeszłym roku pojawiły się firmy,<br />
które chciały zająć się koncepcją<br />
budowy trzeciego mostu drogowego.<br />
Jednak w województwie<br />
kujawsko-pomorskim pojawiają<br />
się odmienne głosy. Takie inwestycje<br />
zamiast w Toruniu miałyby<br />
powstać w Solcu Kujawskim, Bydgoszczy<br />
czy Grudziądzu.<br />
Obecnie w samym Toruniu znajduje<br />
się jeden most kolejowy oraz<br />
dwa drogowe. Najnowszy z nich został<br />
ukończony blisko 11 lat temu.<br />
W 2018 r. prezydent Michał Zaleski<br />
informował, że plan zagospodarowania<br />
miasta daje możliwość<br />
budowy dwóch dodatkowych<br />
przepraw przez Wisłę:<br />
jednej w zachodniej części<br />
miasta, a drugiej blisko mostu<br />
kolejowego. Ostatnio<br />
Paweł Gulewski z Koalicji<br />
Obywatelskiej, kandydat na<br />
urząd prezydenta Torunia,<br />
zaproponował swój pomysł<br />
na budowę nowego mostu<br />
w Toruniu. Miałby on zostać<br />
sfinansowany z budżetu państwa.<br />
Tę inicjatywę wraz z Pawłem<br />
Gulewskim przedstawił Grzegorz<br />
Karpiński, sekretarz stanu w Kancelarii<br />
Prezesa Rady Ministrów.<br />
Zwolennikiem trzeciego mostu jest<br />
także wójt gminy Zławieś Wielka<br />
Jan Surdyka.<br />
‘‘Solec Kujawski, położony pomiędzy<br />
Toruniem a Bydgoszczą, marzy o budowie nowego<br />
mostu u siebie. Połączenie promowe utworzone<br />
tam kilka lat temu nie zdało egzaminu.<br />
– Odczytuję swoją rolę tak, że<br />
ważne sprawy, o których dzisiaj,<br />
w kampanii wyborczej, rozmawiamy<br />
z mieszkańcami Torunia, będą<br />
w końcu przekładane na plany,<br />
które będzie wytwarzał rząd, żeby<br />
województwo kujawsko-pomorskie<br />
i nasze miasto dostało impuls rozwojowy<br />
– stwierdził Grzegorz Karpiński<br />
cytowany przez Wirtualną<br />
Polskę.<br />
– Popieram ideę budowy trzeciego<br />
mostu w Toruniu – powiedział<br />
Jan Surdyka, wójt gminy Zławieś<br />
Wielka.<br />
Solec Kujawski, położony pomiędzy<br />
Toruniem a Bydgoszczą,<br />
marzy o budowie nowego mostu<br />
u siebie. Połączenie promowe<br />
utworzone tam kilka lat temu nie<br />
zdało egzaminu. Z powodu niskiego<br />
stanu Wisły prom nie zawsze<br />
kursuje. Z kolei kierowcy skarżą się,<br />
że podjazd do niego jest zbyt stromy.<br />
Minister infrastruktury w rządzie<br />
PiS Andrzej Adamczyk przed<br />
Gdzie powinien powstać kolejny most w województwie kujawskopomorskim?<br />
jesiennymi wyborami parlamentarnymi<br />
opowiadał o potrzebie budowy<br />
w tym miejscu stałej przeprawy.<br />
O tej inwestycji wypowiedział się<br />
także Bartłomiej Czaki, przewodniczący<br />
Rady Miejskiej w Solcu Kujawskim.<br />
– Marzymy o moście w Solcu od<br />
wielu lat – mówi Wirtualnej Polsce<br />
Bartłomiej Czaki. – Ostatnio<br />
powstał prom, który nie<br />
za bardzo funkcjonuje. Taki<br />
most rozruszałby lokalną<br />
gospodarkę nie tylko u nas,<br />
ale też po drugiej stronie<br />
Wisły. My nie chcemy trzech<br />
czy czterech mostów, tylko<br />
jeden. To szczególnie ważne<br />
również dlatego, że przy<br />
naszym mieście wkrótce powstanie<br />
trasa S10, więc most<br />
mógłby połączyć ją z drogą krajową<br />
<strong>nr</strong> 80 z drugiej strony Wisły.<br />
Według samorządowca nowa<br />
przeprawa mostowa wpłynęłaby na<br />
rozwój miasta. Nie podważa tego,<br />
że w grodzie Kopernika też przydałby<br />
się kolejny most, ale powinny<br />
być inne priorytety.<br />
– Moim zdaniem ten w Solcu<br />
powinien być budowany w pierwszej<br />
kolejności. Nie ma chyba teraz<br />
lepszej lokalizacji do budowy mostu<br />
– stwierdza Czaki.<br />
O nowy most walczy także Bydgoszcz,<br />
która aktualnie posiada jeden<br />
most przez Wisłę w dzielnicy<br />
Fordon. To wylotówka w kierunku<br />
Torunia. W związku z tym często<br />
jest on zakorkowany. Wymaga także<br />
kompleksowego remontu. Nie<br />
inaczej jest w Grudziądzu, gdzie<br />
przed mostem auta ustawiają się<br />
niekiedy kilka kilometrów przed<br />
wjazdem na przeprawę. Władze<br />
Grudziądza i część okolicznych<br />
samorządów walczyły, aby rząd<br />
wybudował nowy most, kiedy będzie<br />
przedłużał ekspresówkę S5<br />
przez Wisłę z Nowych Marzów do<br />
Ostródy. Generalna Dyrekcja Dróg<br />
Krajowych i Autostrad za rządów<br />
PiS nie chciała się zgodzić na ten<br />
pomysł i wolała poprowadzić ten<br />
fragment S5 już istniejącym mostem<br />
autostradowym na A1.<br />
Przeciwnikiem budowy kolejnego<br />
mostu w Toruniu jest Piotr<br />
Król, poseł Prawa i Sprawiedliwości<br />
z Bydgoszczy. Parlamentarzysta<br />
twierdzi, że w razie zablokowania<br />
bydgoskiego mostu w Fordonie<br />
mieszkańcy innych miast województwa<br />
muszą znaleźć alternatywną<br />
drogę przejazdu. Często<br />
generuje ona co najmniej 20 km<br />
dodatkowej trasy, a nieraz znacznie<br />
więcej. Poseł z Bydgoszczy mówi,<br />
że jest przeciwny takiej inwestycji<br />
w Toruniu.<br />
– Budowanie teraz kolejnego<br />
mostu w Toruniu to absurd – komentuje<br />
Piotr Król w rozmowie<br />
z Wirtualną Polską. – W tej chwili<br />
najpilniejszy wydaje mi się most<br />
w bydgoskim Fordonie, zresztą<br />
najłatwiej będzie go wpleść w już<br />
istniejący układ drogowy. A kiedy<br />
on by już był, to byłoby można<br />
wyremontować ten już istniejący<br />
w Fordonie. Natomiast jeżeli chodzi<br />
o Solec, to widzimy, jak jest.<br />
Marszałek zainwestował w prom,<br />
którego ktoś nie umiał dopasować<br />
do wysokości źródła wody. Pomysł<br />
na kolejny most w Toruniu nie broni<br />
się logicznie z punktu widzenia<br />
interesów i bezpieczeństwa państwa,<br />
skoro wciąż istnieją tak duże<br />
odległości między mostami na wielu<br />
innych odcinkach Wisły – kontynuuje.<br />
– Nie możemy się teraz skupiać<br />
na tym, żeby komuś skracać<br />
czas powrotu do domu z siedmiu<br />
do pięciu minut, tylko żeby umożliwić<br />
tysiącom ludzi pokonanie<br />
rzeki, żeby zaspokajać potrzeby życiowe<br />
kierowców i swoich rodzin.<br />
Oni muszą jeździć do pracy, szkoły<br />
i lekarzy.<br />
Według Króla najpierw wybudowane<br />
powinny zostać przeprawy<br />
w bydgoskim Fordonie, Solcu Kujawskim<br />
i okolicach Grudziądza.<br />
Dopiero potem można byłoby mówić<br />
o trzecim moście w Toruniu.<br />
– Inaczej to będzie kompletnie<br />
nieracjonalne wydawanie pieniędzy<br />
– dodał.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
46 WYWIAD<br />
Kluczem jest doświadczenie<br />
i konsekwencja w działaniu<br />
O konkretnych planach rozwoju gminy Obrowo – co, gdzie i kiedy powstanie. O priorytetach i problemach,<br />
z którymi mierzy się obrowski samorząd – w rozmowie z wójtem Andrzejem Wieczyńskim<br />
Mijająca kadencja upłynęła<br />
pod znakiem pandemii, wojny<br />
w Ukrainie i rosnącej inflacji.<br />
Czy gmina Obrowo odczuła na<br />
własnej skórze te problemy?<br />
Odczuła i to bardzo, ale mimo to<br />
udało nam się zrealizować praktycznie<br />
wszystkie priorytetowe<br />
cele, które postawiłem przed<br />
sobą pięć lat temu. Mam na myśli<br />
przede wszystkim systematyczny<br />
i zrównoważony rozwój sieci<br />
kanalizacyjnej, wodociągowej<br />
i drogowej. Zrealizowaliśmy też<br />
imponujące inwestycje oświatowe,<br />
z czego jestem dumny<br />
szczególnie. Niestety jako samorząd<br />
byliśmy zmuszani z roku na<br />
rok do funkcjonowania w coraz<br />
trudniejszych warunkach. Spadały<br />
na nas kolejne obciążenia,<br />
a problemów, właśnie takich jak<br />
pandemia, exodus Ukraińców,<br />
czy inflacja, przybywało i trzeba<br />
było sobie z nimi radzić.<br />
Na szczęście najgorsze mamy<br />
chyba za sobą. Jakie zatem widzi<br />
Pan kierunki rozwoju gminy<br />
Obrowo przez kolejne pięć<br />
lat?<br />
Nie mam w zwyczaju obiecywać<br />
tego, co jest nierealne. Nie chodzi<br />
przecież o to, żeby jeździć po<br />
sołectwach i każdemu obiecywać<br />
nowy asfalt, kanalizację, całkowitą<br />
modernizację oświetlenia<br />
i przystanek MZK na każdej<br />
ulicy. A niestety niektórym wydaje<br />
się, że takie sprawy da się<br />
zrobić jak za dotknięciem czarodziejskiej<br />
różdżki. Poruszamy<br />
się w określonych realiach i trzeba<br />
wiedzieć jak to robić, bo nie<br />
chodzi przecież o horrendalne<br />
zadłużenie gminy albo, co gorsza,<br />
działanie pod tzw. publiczkę.<br />
Dlatego jestem za kontynuacją<br />
dotychczasowych kierunków inwestycyjnych.<br />
Musimy też zwrócić<br />
szczególną uwagę na sprawy<br />
komunikacyjne, nie tylko w kontekście<br />
zwiększenia nakładów na<br />
budowę i remonty dróg, ale także<br />
wprowadzenie nowych połączeń<br />
autobusowych i kolejowych. Będziemy<br />
też zachęcać inwestorów<br />
światłowodowych, aby ten rodzaj<br />
usługi był powszechny.<br />
Zacznijmy od komunikacji.<br />
Chcę wprowadzić nowe linie<br />
w porozumieniu z toruńskim<br />
MZK oraz w partnerstwie z gminą<br />
Lubicz. Kiedy uruchamiałem<br />
w gminie MZK, nikt nie dowierzał.<br />
Później wprowadzałem kolejne<br />
linie, ostatnio linię 124. Jestem<br />
zwolennikiem wzajemnego<br />
wspierania się samorządów, bo<br />
na współpracy korzystają wszyscy,<br />
a na sporach nikt, a problemy<br />
związane z komunikacją autobusową<br />
pokazują to jak w soczewce.<br />
Od dłuższego czasu staramy się<br />
połączyć Obory linią MZK, jednak<br />
bez współpracy z sąsiednim<br />
samorządem jest to nadzwyczaj<br />
trudne. Planujemy za to zintensyfikować<br />
częstotliwość linii już<br />
kursujących - zarówno MZK,<br />
jak i PKP, a przede wszystkim<br />
budowy sieci przystanków PKP<br />
w Obrowie, Zawałach i Brzozówce.<br />
Wspominał Pan o kluczowej inwestycji<br />
oświatowej. Rzeczywiście<br />
dokonał się jakiś przełom?<br />
Na miarę naszej gminy – tak.<br />
Kończymy budowę szkoły<br />
i przedszkola w Brzozówce, które<br />
zostaną świetnie zaopatrzone<br />
w nowoczesne akcesoria oświatowe.<br />
Ta inwestycja cieszy mnie<br />
szczególnie, bo widać ją o wiele<br />
wyraźniej, niż całe kilometry<br />
sieci wodociągowej czy kanalizacyjnej.<br />
Nasze dzieci i wnuki<br />
są przyszłością, dla nich wszyscy<br />
przecież pracujemy na lepsze jutro.<br />
Z kolei w Osieku nad Wisłą<br />
powstanie nowy budynek szkoły<br />
muzycznej, w Obrowie żłobek<br />
i przedszkole z placem zabaw,<br />
zaś w Łążynie sala gimnastyczna.<br />
W Dobrzejewicach będziemy<br />
kontynuować doposażanie tamtejszego<br />
Zespołu Szkół.<br />
Przed każdymi wyborami wraca<br />
temat dróg i nawierzchni...<br />
I wcale się nie dziwię. Zwłaszcza<br />
o tej porze roku, kiedy po zimie<br />
dziur przybywa. Niejednokrotnie<br />
rozumiem frustrację mieszkańców,<br />
którzy ubolewają nad<br />
stanem niektórych naszych dróg.<br />
Zapewniam, że robimy co w naszej<br />
mocy, żeby było jak najlepiej.<br />
W planach mamy utwardzenie<br />
asfaltem kolejnych 40 kilometrów,<br />
w tym minimum po 1 kilometrze<br />
w każdym sołectwie.<br />
Do realizacji tego śmiałego celu<br />
pozyskamy środki zewnętrzne,<br />
a mieszkańcy gminy powinni<br />
wiedzieć, że i obecnie te najdroższe<br />
inwestycje drogowe robimy<br />
z dużym udziałem środków zewnętrznych,<br />
w tym unijnych.<br />
Mam nadzieję, że porozumienie<br />
z UE w sprawie odblokowania<br />
funduszy z KPO również nam<br />
przyniesie korzyści.<br />
Wśród mieszkańców gminy<br />
Obrowo często słychać głosy<br />
o potrzebie zakładania sieci<br />
światłowodowych.<br />
Zachęcamy i będziemy zachęcać<br />
wszystkich wiarygodnych inwestorów<br />
z tej branży do podłączania<br />
domów naszych mieszkańców<br />
do światłowodu. A mamy<br />
argumenty i reputację urzędu<br />
przyjaznego, wspieramy na co<br />
dzień firmy światłowodowe jak<br />
tylko możemy, m.in. ułatwiamy<br />
im proces inwestycyjny czy przekazujemy<br />
systematycznie informacje<br />
mieszkańcom gminy.<br />
A co z innymi inwestycjami<br />
w infrastrukturę?<br />
Te należą do najbardziej pracochłonnych<br />
i niestety najdroższych.<br />
Dlatego staramy się szukać<br />
przy ich realizacji środków zewnętrznych,<br />
w tym unijnych. Powstaną<br />
więc kolejne etapy kanalizacji<br />
– m.in. Obory, Osiek nad<br />
Wisłą, Dzikowo, Silno, Szembekowo,<br />
budowa stacji podnoszenia<br />
ciśnienia wody w Obrowie,<br />
kontynuacja budowy stacji<br />
uzdatniania wody i dalsza rozbudowa<br />
kolektora wodociągowego<br />
południowego. Czeka nas ogrom<br />
pracy. Aby sprawnie przeprowadzać<br />
tak rozległe projekty, niezbędne<br />
jest doświadczenie. A my<br />
je mamy. Nie chcę po raz kolejny<br />
przytaczać liczb, bo zostanę posądzony<br />
o samochwalstwo, ale<br />
tempo rozbudowy kanalizacji<br />
w naszej gminie jest naprawdę<br />
doskonałe na tle innych gmin,<br />
także tych bogatszych.<br />
Starczy jeszcze pieniędzy na<br />
„miękkie” projekty? Na przykład<br />
w lampy oświetleniowe?<br />
Czy to jest miękki projekt. Nie<br />
wydaje mi się. To projekt priorytetowy,<br />
bo dotyczy bezpieczeństwa.<br />
Mamy jasno określony plan<br />
modernizacji i budowy punktów<br />
oświetleniowych w całej gminie.<br />
Realizujemy go systematycznie,<br />
sołectwo po sołectwie. Chodzi<br />
przecież nie tylko o nowe lampy,<br />
ale także modernizację, dzięki<br />
której obniżymy koszty eksploatacji,<br />
a każdy z nas wie jak energia<br />
elektryczna podrożała.<br />
Zatem czego mieszkańcy będą<br />
mogli oczekiwać w sferze kulturalnej<br />
czy sportowej?<br />
Widziałbym więcej placów zabaw.<br />
To na pierwszym miejscu.<br />
Koniecznie trzeba zbudować<br />
boisko sportowe w Osieku nad<br />
Wisłą i zrealizować drugi etap<br />
zagospodarowania plaży nad jeziorem.<br />
Jest też miejsce na skatepark<br />
i podobne temu obiekty<br />
dla młodzieży. Liczę też na to,<br />
że dzięki aktywizacji lokalnych<br />
społeczności uda się reaktywować<br />
festiwal muzyki tanecznej<br />
w Głogowie. Chciałbym też, aby<br />
starczyło nam środków na budowę<br />
ośrodka zdrowia w Dobrzejewicach.<br />
To bardzo śmiały cel i nie<br />
sprowadza się tylko do wzniesienia<br />
samego budynku. Wierzę<br />
jednak, że wkrótce mieszkańcy<br />
naszej gminy doczekają się takiego<br />
obiektu.<br />
Dziękuję za rozmowę.<br />
To ja dziękuję mieszkańcom,<br />
którzy nauczyli mnie przez te<br />
wszystkie kadencje, że kierują się<br />
zdrowym rozsądkiem i stawiają<br />
na doświadczenie i zrównoważony,<br />
systematyczny rozwój.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 28 marca 2024
Zainwestuj na<br />
pewnym gruncie!<br />
• W pełni uzbrojone tereny<br />
przy autostradzie A1<br />
• Atrakcyjna cena – 40 zł/m 2<br />
• Elastyczny podział działek<br />
inwestuj@pluznica.pl | 730 729 417 | www.inwestuj.pluznica.pl