WiT 5_2024 (104)_promo
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
K9 – NAJWIĘKSZY SUKCES PRZEMYSŁU OBRONNEGO REPUBLIKI KOREI ❙ BRADLEY Z IRON FIST ❙ POSTĘPY BUDOWY FREGATY WICHER<br />
Wojsko<br />
i Technika<br />
5/<strong>2024</strong><br />
Maj<br />
CENA 22,00 zł<br />
w tym 8% VAT<br />
INDEKS 407445<br />
ISSN 2450-1301<br />
WWW.ZBIAM.PL<br />
BEZPIECZEŃSTWO•UZBROJENIE•PRZEMYSŁ<br />
Czołg Ardźun<br />
– geneza i rozwój<br />
Historia indyjskiego czołgu Ardźun,<br />
rówieśnika Abramsa, Leoparda 2<br />
i Merkawy, w Europie nadal jest mało<br />
znana. Przypadająca w tym roku<br />
pięćdziesiąta rocznica oficjalnego<br />
rozpoczęcia przez Indie programu<br />
pancernego jest dobrą okazją<br />
do przybliżenia nieprostych<br />
losów tego wozu.<br />
str. 30 str. 78<br />
Trzeci chiński lotniskowiec<br />
1 maja po raz pierwszy wyszedł w morze<br />
Fujian, najnowszy lotniskowiec, powstający<br />
dla Marynarki Wojennej Chińskiej Armii<br />
Ludowo-Wyzwoleńczej. To pierwsza<br />
jednostka tej klasy zaprojektowana<br />
od podstaw w Państwie Środka,<br />
a jednocześnie największy na świecie<br />
okręt wojenny z napędem<br />
konwencjonalnym.
N O W A P R E N U M E R A T A 2 0 2 4<br />
Z A M Ó W P R E N U M E R A T Ę P A P I E R O W Ą I U Z Y S K A J<br />
D O S T Ę P D O E - W Y D A Ń A R C H I W A L N Y C H<br />
Wojsko i Technika<br />
Prenumerata roczna: 264,00 zł | 12 numerów<br />
Obejmuje numery od 1/<strong>2024</strong> do numeru 12/<strong>2024</strong>.<br />
Lotnictwo Aviation International<br />
Prenumerata roczna: 258,00 zł | 12 numerów<br />
Obejmuje numery od 1/<strong>2024</strong> do numeru 12/<strong>2024</strong>.<br />
Wojsko i Technika Historia<br />
+ numery specjalne (6+6)<br />
Prenumerata roczna: 300 zł | 12 numerów<br />
Obejmuje 6 numerów regularnych i 6 numerów<br />
specjalnych wydawanych w <strong>2024</strong> roku.<br />
Prenumeratę zamów najpóźniej do końca lutego <strong>2024</strong> r. na naszej stronie internetowej www.zbiam.pl<br />
lub dokonaj wpłaty na konto bankowe nr 70 1240 6159 1111 0010 6393 2976
Historia indyjskiego czołgu Ardźun,<br />
rówieśnika Abramsa, Leoparda 2<br />
i Merkawy, w Europie nadal jest mało<br />
znana. Przypadająca w tym roku<br />
pięćdziesiąta rocznica oficjalnego<br />
rozpoczęcia przez Indie programu<br />
pancernego jest dobrą okazją<br />
do przybliżenia nieprostych<br />
losów tego wozu.<br />
w tym 8% VAT<br />
INDEKS 407445<br />
ISSN 2450-1301<br />
1 maja po raz pierwszy wyszedł w morze<br />
Fujian, najnowszy lotniskowiec, powstający<br />
dla Marynarki Wojennej Chińskiej Armii<br />
Ludowo-Wyzwoleńczej. To pierwsza<br />
jednostka tej klasy zaprojektowana<br />
od podstaw w Państwie Środka,<br />
a jednocześnie największy na świecie<br />
okręt wojenny z napędem<br />
konwencjonalnym.<br />
Spis treści<br />
Vol. X, nr 5 (<strong>104</strong>)<br />
MAJ <strong>2024</strong>, NR 5.<br />
Nakład: 14 990 egzemplarzy<br />
K9 – NAJWIĘKSZY SUKCES PRZEMYSŁU OBRONNEGO REPUBLIKI KOREI ❙ BRADLEY Z IRON FIST ❙ POSTĘPY BUDOWY FREGATY WICHER<br />
Wojsko<br />
i Technika<br />
5/<strong>2024</strong><br />
Maj<br />
CENA 22,00 zł<br />
WWW.ZBIAM.PL<br />
BEZPIECZEŃSTWO•UZBROJENIE•PRZEMYSŁ<br />
10<br />
Spis treści <strong>WiT</strong> Maj <strong>2024</strong><br />
Nowości z kraju i ze świata<br />
Tomasz Grotnik, Andrzej Kiński, Bartłomiej Kucharski,<br />
Łukasz Pacholski str. 4<br />
Armatohaubica K9 – największy sukces eksportowy<br />
przemysłu obronnego Republiki Korei<br />
Tomasz Wachowski str. 10<br />
Bradley wreszcie z ochroną aktywną<br />
Bartłomiej Kucharski, współpraca Andrzej Kiński str. 24<br />
Czołg podstawowy Ardźun Cz. 1 Geneza i rozwój<br />
Paweł Przeździecki str. 30<br />
Polonizacja Feniksa<br />
Andrzej Kiński str. 42<br />
Techniczne nowinki na rosyjskich paradach (bez) zwycięstwa<br />
Tomasz Szulc str. 46<br />
24<br />
Hale namiotowe oraz infrastruktura towarzysząca w logistyce<br />
i relokacji nowoczesnych sił zbrojnych<br />
Agnieszka Bednarz str. 52<br />
Wojna rosyjsko-ukraińska cz. 24<br />
Marcin Gawęda str. 56<br />
Nowości rosyjskiej techniki rakietowej w wojnie na Ukrainie. Cz. 2<br />
Pociski „powietrze-ziemia”<br />
Krzysztof Nicpoń str. 62<br />
Dassault Rafale dotarły na Bałkany<br />
Marek Łaz str. 70<br />
Jak to robią inni, czyli modernizacja C-130H w Portugalii<br />
Łukasz Pacholski str. 72<br />
Postępy budowy pierwszego Miecznika<br />
Tomasz Grotnik str. 74<br />
Trzeci chiński lotniskowiec<br />
Tomasz Grotnik str. 78<br />
Czołg Ardźun<br />
– geneza i rozwój<br />
str. 30 str. 78<br />
Trzeci chiński lotniskowiec<br />
Na okładce: Jeden z sześciu pierwszych wielozadaniowych<br />
samolotów bojowych Dassault Rafale<br />
chorwackiego lotnictwa wojskowego, które<br />
25 kwietnia wylądowały na lotnisku Zagrzeb-Pleso.<br />
Fot. Ministerstwo Obrony Republiki Chorwackiej.<br />
Redakcja<br />
Andrzej Kiński – redaktor naczelny<br />
andrzej.kinski@zbiam.pl<br />
Adam M. Maciejewski<br />
adam.maciejewski@zbiam.pl<br />
Tomasz Grotnik<br />
tomasz.grotnik@zbiam.pl<br />
Marcin Wiącek<br />
marcin.wiacek@zbiam.pl<br />
Korekta<br />
Monika Gutowska, zespół redakcyjny<br />
Redakcja techniczna<br />
Wiktor Grzeszczyk<br />
Stali współprawcownicy<br />
Piotr Abraszek, Jarosław Brach, Marcin Chała,<br />
Robert Czulda, Miroslav Gyűrösi, Jerzy Gruszczyński,<br />
Przemysław Juraszek, Bartłomiej Kucharski,<br />
Hubert Królikowski, Marek Łaz, Krzysztof Nicpoń,<br />
Andrzej Nitka, Łukasz Pacholski, Łukasz Prus,<br />
Paweł Przeździecki, Tomasz Szulc,<br />
Tomasz Wachowski, Michal Zdobinsky, Gabor Zord<br />
Wydawca<br />
Zespół Badań i Analiz Militarnych Sp. z o.o.<br />
ul. Anieli Krzywoń 2/155, 01-391 Warszawa<br />
office@zbiam.pl<br />
Biuro<br />
ul. Bagatela 10 lok. 17, 00-585 Warszawa,<br />
tel. 22 119 48 47<br />
Dział reklamy i marketingu<br />
Andrzej Ulanowski<br />
andrzej.ulanowski@zbiam.pl<br />
Dystrybucja i prenumerata<br />
office@zbiam.pl<br />
Reklamacje<br />
office@zbiam.pl<br />
62<br />
78<br />
Prenumerata<br />
realizowana przez Ruch S.A:<br />
Zamówienia na prenumeratę w wersji<br />
papierowej i na e-wydania można składać<br />
bezpośrednio na stronie<br />
www.prenumerata.ruch.com.pl<br />
Ewentualne pytania prosimy kierować<br />
na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl<br />
lub kontaktując się z Telefonicznym<br />
Biurem Obsługi Klienta pod numerem:<br />
801 800 803 lub 22 717 59 59<br />
– czynne w godzinach 7.00–18.00.<br />
Koszt połączenia wg taryfy operatora.<br />
Copyright by ZBiAM <strong>2024</strong><br />
All Rights Reserved.<br />
Wszelkie prawa zastrzeżone<br />
Przedruk, kopiowanie oraz powielanie na inne<br />
rodzaje mediów bez pisemnej zgody Wydawcy<br />
jest zabronione. Materiałów niezamówionych,<br />
nie zwracamy. Redakcja zastrzega sobie prawo<br />
dokonywania skrótów w tekstach, zmian tytułów<br />
i doboru ilustracji w materiałach niezamówionych.<br />
Opinie zawarte w artykułach są wyłącznie opiniami<br />
sygnowanych autorów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności<br />
za treść zamieszczonych ogłoszeń i reklam.<br />
Więcej informacji znajdziesz na naszej nowej stronie:<br />
www.zbiam.pl<br />
www.facebook.com/wojskoitechnika<br />
www.zbiam.pl Maj <strong>2024</strong> • Wojsko i Technika 3
Nowości z kraju i ze świata<br />
Jeden oferent w przetargu na koparki<br />
na podwoziu samochodowym<br />
Agencja Uzbrojenia zamawia<br />
lotniczy system wymiany danych<br />
25 kwietnia 3. Regionalna Baza Logistyczna<br />
poinformowała o otwarciu<br />
ofert w postępowaniu przetargowym<br />
dotyczącym zakupu koparek na<br />
podwoziu samochodowym dla Sił<br />
Zbrojnych RP. Ostatecznie zamawiający<br />
otrzymał jedną propozycję, którą<br />
złożyła firma SZCZĘŚNIAK Pojazdy<br />
Specjalne Sp. z o.o. Całkowita wartość<br />
oferty wynosi 189,1 mln PLN brutto.<br />
Według udostępnionych informacji,<br />
program ma objąć dostawę 36 koparek<br />
– jednej w <strong>2024</strong> r., 10 w 2025 r.,<br />
11 w 2026 r. i 14 w 2027 r. Sprzęt miałby<br />
trafić do jednostek saperskich i inżynieryjnych<br />
oraz Centrum Szkolenia<br />
Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych<br />
we Wrocławiu (jedna maszyna).<br />
Obecnie w jednostek inżynieryjnych<br />
Wojska Polskiego są eksploatowane<br />
koparki K-407C na podwoziu<br />
Star 266, dostarczane w latach 70. i 80.<br />
(część przebudowano z koparek<br />
K-407B na podwoziu Star 660M). Według<br />
nieoficjalnych informacji zaproponowana<br />
koparka to UDS 214 słowackiej<br />
firmy CSM Industry s.r.o., nie<br />
jest jednak znany typ podwozia. (ŁP)<br />
Lockheed Martin opublikował zdjęcia pierwszego egzemplarza F-35A Husarz, który jest<br />
montowany w zakładach w Fort Worth. Fot. Lockheed Martin.<br />
29 kwietnia korporacja Lockheed Martin<br />
poinformowała, że pierwszy egzemplarz,<br />
spośród zamówionych przez<br />
Polskę 32 samolotów F-35A Husarz,<br />
trafił na linię montażu finalnego w zakładach<br />
w Fort Worth w Teksasie. Jak<br />
informuje komunikat producenta, maszyna<br />
o numerze fabrycznym AZ-01,<br />
znajduje się już na zaawansowanym<br />
etapie kompletacji – m.in. zamontowano<br />
w niej podwozie. Wcześniej, na początku<br />
kwietnia zakończono proces<br />
montażu kadłuba. Obecnie samolot<br />
26 kwietnia Agencja Uzbrojenia poinformowała<br />
o podpisaniu kontraktu<br />
z firmą Siltec Sp. z o.o. dotyczącej dostawy<br />
systemu do wymiany danych<br />
ze statkami powietrznymi. Umowa<br />
została zawarta 9 kwietnia i ma wartość<br />
41,7 mln PLN brutto. W udzieleniu<br />
zamówienia zastosowano procedurę<br />
negocjacji z uprzednią<br />
publikacją zaproszenia do ubiegania<br />
się o zamówienie. Poszukiwanie<br />
wykonawcy rozpoczęto jeszcze<br />
w 2019 r. Prace mają zostać zrealizowane<br />
do kwietnia 2027 r. System ma<br />
być wykorzystywany do zapewnienia<br />
informatycznego wsparcia procesu<br />
kierowania ogniem lotnictwa<br />
uderzeniowego i artylerii poprzez<br />
przekazywania informacji w czasie<br />
zbliżonym do rzeczywistego. (ŁP)<br />
Pierwszy polski F-35A na linii montażu<br />
czeka instalacja silnika, powierzchni<br />
sterowych i innych komponentów. Po<br />
zakończeniu montażu i pierwszej fazie<br />
prób, samolot przejdzie proces nanoszenia<br />
powłok malarskich.<br />
Po zmianie Ustawy o godle, barwach<br />
i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej<br />
oraz o pieczęciach państwowych<br />
maszyny otrzymają znaki<br />
przynależności państwowej w odcieniach<br />
szarości. Uroczysta prezentacja<br />
samolotu AZ-01 ma mieć miejsce<br />
28 sierpnia w Fort Worth. (ŁP)<br />
PIT-RADWAR przeprowadzi serwis<br />
systemu Dunaj<br />
2 maja 1. Regionalna Baza Logistyczna<br />
z Wałcza poinformowała o zawarciu<br />
umowy ze spółką PIT-RADWAR<br />
S.A. dotyczącej realizacji usługi naprawy<br />
urządzeń systemu automatyzacji<br />
dowodzenia obroną powietrzną Dunaj<br />
i terminali lotniskowych TU-20L.<br />
Umowa została zawarta 29 kwietnia,<br />
ma całkowitą wartość 22 mln PLN<br />
brutto i obowiązywać będzie w latach<br />
<strong>2024</strong>–2026. Jest to kolejna taka<br />
umowa od 2012 r. Ostatnia, jak dotąd,<br />
7 maja Agencja Uzbrojenia poinformowała<br />
o podpisaniu aneksu do umowy<br />
z 8 marca 2023 r. z, należącym do Polskiej<br />
Grupy Zbrojeniowej, Przedsiębiorstwem<br />
Sprzętu Ochronnego Maskpol<br />
S.A. rozszerzającego zamówienia<br />
gwarantowane na hełmy kompozytowe<br />
HP-05 o dodatkowych 10 000 sztuk.<br />
Aneks zwiększa wartość kontraktu<br />
o ok. 20 mln PLN. Wieloletnia umowa<br />
pomiędzy Agencją Uzbrojenia i PSO<br />
Maskpol S.A. została zawarta 8 marcu<br />
2023 r. Obejmowała, w części gwarantowanej,<br />
dostawę 84 000 hełmów<br />
kompozytowych w latach 2023–<strong>2024</strong>,<br />
w tym 32 000 HP-05, i miała wartość<br />
155,3 mln PLN brutto. Zawierała opcję,<br />
która umożliwia rozszerzenie zamówienia<br />
o 27 000 hełmów wz. 2005 i 36 000<br />
HP-05 za dodatkowych 134,4 mln PLN<br />
8 maja 3. Regionalna Baza Logistyczna<br />
z Krakowa poinformowała o podpisaniu<br />
umów z firmą SZCZĘŚNIAK Pojazdy<br />
Specjalne Sp. z o.o. dotyczących zamówienia<br />
kolejnej partii samochodów<br />
ratowniczo-gaśniczych dla pododdziałów<br />
Wojskowej Ochrony Przeciwpożarowej.<br />
Umowy zawarto 10 kwietnia<br />
i mają łączną wartość 40,3 mln PLN<br />
brutto. Są wynikiem większego postępowania<br />
przetargowego, ogłoszonego<br />
20 października ub.r. Częściowo<br />
zostało ono rozstrzygnięte w okresie<br />
styczeń–marzec br., jednak dwa zadania<br />
wchodzące w jego skład zostały<br />
unieważnione i skierowane do ponownego<br />
rozpatrzenia. Ostatecznie<br />
wybór zwycięskiego oferenta nastąpił<br />
obejmowała lata 2021–2023. Podobnie<br />
jak w jej przypadku, także obecnie<br />
zastosowano procedurę negocjacji<br />
z wybranym podmiotem bez wcześniejszej<br />
publikacji informacji. Jest to<br />
związane z faktem, że PIT-RADWAR<br />
S.A. dysponuje jako jedyna firma niezbędnymi<br />
kwalifikacjami w zakresie<br />
przedmiotu zamówienia, jest autorem<br />
dokumentacji technicznej i prowadzi<br />
prace rozwojowo-badawcze<br />
obejmujące system Dunaj. (ŁP)<br />
Maskpol dostarczy więcej hełmów HP-05<br />
PSO Maskpol S.A. zawarło z Agencją<br />
Uzbrojenia aneks do umowy wieloletniej<br />
zwiększający zamówienie na hełmy HP-05.<br />
Fot. Maskpol.<br />
brutto. W przypadku wykorzystania<br />
wszystkich opcji, zamówienie miało<br />
zostać zrealizowane do końca 2025 r.<br />
Wcześniej, na mocy umowy<br />
z 5 czerwca 2020 r., producent dostarczył<br />
SZ RP pierwszą partię hełmów<br />
HP-05 liczącą 50 000 sztuk. Miała ona<br />
wartość 93,5 mln PLN brutto i została<br />
w pełni zrealizowana pod koniec<br />
pierwszego półrocza ub.r. (ŁP)<br />
SZCZĘŚNIAK PS dostarczy samochody<br />
ratowniczo-gaśnicze<br />
19 marca. W ramach pierwszego z zadań,<br />
zamawiający poszukiwał dostawcy<br />
siedmiu średnich samochodów ratowniczo-gaśniczych<br />
(z opcją na dwa<br />
kolejne), a w ramach drugiego 11 ciężkich<br />
lotniskowych wozów ratowniczo-<br />
-gaśniczych ze zbiornikiem na środki<br />
gaśnicze o pojemności 8 m³ (z opcją<br />
na dwa kolejne). Będą to kolejne wozy<br />
firmy SZCZĘŚNIAK PS, które trafią do<br />
wojskowych jednostek ratowniczo-<br />
-gaśniczych w ramach powyższej<br />
umowy. 30 stycznia podpisano zamówienie<br />
na dostawę czterech ciężkich<br />
lotniskowych wozów ratowniczo-gaśniczych<br />
ze zbiornikami na<br />
substancje gaśnicze o poj. 10 m³<br />
(z opcją na trzy kolejne). (ŁP)<br />
4 Wojsko i Technika • Maj <strong>2024</strong><br />
www.zbiam.pl
Nowości z kraju i ze świata<br />
Z ostatniej chwili<br />
Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało międzyrządową umowę LOA w ramach<br />
programu Foreign Military Sales na dostawę czterech, bazujących na aerostatach,<br />
systemów radiolokacyjnego rozpoznania przestrzeni powietrznej i nawodnej. Rys.<br />
ELTA North America.<br />
Umowa na dostawę aerostatów<br />
rozpoznawczych Barbara<br />
22 maja wiceprezes Rady Ministrów i minister obrony narodowej Władysław<br />
Kosiniak-Kamysz podpisał międzyrządową umowę LOA (Letter of Acceptance)<br />
z administracją Stanów Zjednoczonych na dostawę aerostatów rozpoznawczych,<br />
kryptonim Barbara, w ramach programu Foreign Minilitary Sales.<br />
Przedmiotem umowy jest dostawa czterech, bazujących na aerostatach,<br />
systemów radiolokacyjnego rozpoznania przestrzeni powietrznej i nawodnej.<br />
Każdy aerostat wyposażony zostanie w podwieszany system rozpoznania<br />
radiolokacyjnego, zintegrowany z systemem identyfikacji bojowej „swój-obcy”<br />
standardu Mark XIIA. Komponent naziemny będzie się składał z: centrum<br />
sterowania radarem, platformy cumowniczej, stacji meteorologicznej i kontenerów<br />
zasilających. Ponadto w ramach umowy został zamówiony pakiet logistyczny<br />
obejmujący: czynności serwisowe, zapas części zamiennych, wsparcie<br />
techniczne oraz szkolenie użytkowników i instruktorów.<br />
Vulcano (A 5335) został dostarczony<br />
przez Fincantieri w 2021 r. Atlante będzie<br />
przekazany Marina Militare w 2025 r.<br />
Kontrakt na budowę Atlante zawarło<br />
tymczasowe konsorcjum Raggruppamento<br />
Temporaneo di Impresa, kierowane<br />
przez grupę stoczniową Fincantieri,<br />
z OCCAR (Organisation Conjointe<br />
de Cooperation sur l’Armement, Organizacja<br />
Jednoczącej Współpracy<br />
w Dziedzinie Uzbrojenia), reprezentującą<br />
rząd włoski. Wartość kontraktu to<br />
ok. 410 mln EUR. Kwota ta obejmuje<br />
koszt systemu walki. Zamówienie dotyczy<br />
również wsparcia technicznego<br />
przez pierwszych 10 lat eksploatacji.<br />
Okręt łączy możliwość transportu<br />
i transferu na inne jednostki będące<br />
w ruchu ładunków płynnych i stałych<br />
oraz wykonywania na morzu<br />
napraw i prac konserwacyjnych innych<br />
jednostek. Oprócz zadań statutowych,<br />
LSS (ang. Logistic Support<br />
Ship, wł. Unità di supporto<br />
logistico) mogą być wykorzystywane<br />
do zastosowań niemilitarnych,<br />
takich jak niesienie pomocy humanitarnej<br />
oraz wsparcie w przypadku<br />
klęsk żywiołowych. LSS jest wyposażony<br />
w szpital i zaplecze sanitarne<br />
o powierzchni około 800 m2,<br />
w skład którego wchodzą: dwie sale<br />
Wartość zamówienia to ok. 960 mln USD netto (ok. 4,6 mld PLN). Dostawa<br />
pierwszego systemu ma zostać zrealizowana do końca 2026 r., natomiast pełną<br />
gotowość operacyjną ma on osiągnąć w pierwszym kwartale 2027 r. Kolejne<br />
trzy zostaną dostarczone do końca trzeciego kwartału 2027 r. Osiągnięcie<br />
gotowości przez cały system zostało zaplanowane na koniec 2027 r.<br />
Aerostaty rozpoznawcze Barbara mają stanowić uzupełnie obecnie wykorzystywanych<br />
systemów radiolokacyjnych – Systemu Obrony Powietrznej RP<br />
(OP) oraz Brzegowego Systemu Obserwacji (BSO). Będą dysponowały zdolnością<br />
wykrywania obiektów powietrznych działających na bardzo małych<br />
wysokościach, tj. pocisków manewrujących, samolotów, bezzałogowych<br />
statków powietrznych, a także znajdujących się w zasięgu radaru jednostek<br />
nawodnych. Zasięg wykrywania obiektów powietrznych został zapisany<br />
w wymaganiach na „ponad 300 km”. Aerostaty będą podczas pracy zawieszone<br />
na wysokości ok. czterech kilometrów nad powierzchnią ziemi.<br />
W czasie pokoju posterunki radiolokacyjne systemu Barbara będą rozmieszczone<br />
w północno-wschodniej oraz wschodniej Polsce i będą podporządkowane<br />
aerostatowemu batalionowi radiotechnicznego z dowództwem<br />
w Czerwonym Borze (województwo podlaskie, powiat zambrowski).<br />
Znajdą się one w: Kurzynie Wielkiej (woj. podkarpackie, powiat niżański),<br />
Sędzicach (woj. warmińsko-mazurskie, powiat nowomiejski), Karbowskich<br />
(woj. warmińsko-mazurskie, powiat ełcki) i w Pobikrach (woj. podlaskie, powiat<br />
wysokomazowiecki).<br />
Program Barbara ma długą historię. Inspektorat Uzbrojenia uruchomił<br />
analizę rynku dotyczącą systemu radiolokacyjnego wykorzystującego<br />
jako nośniki aerostaty jeszcze w 2017 r. Na tym jednak się skończyło, choć<br />
przedstawiciele resortu obrony narodowej potwierdzali zamiar zakupu<br />
systemu złożonego z czterech aerostatów (np. w 2021 r.). Przedsięwzięcie<br />
nabrało przyspieszenia po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej. W lipcu<br />
2022 r. wysłano do administracji amerykańskiej stosowne zapytanie o informację<br />
RFI (Request for Information), zaś w maju 2023 r. zapytanie ofertowe<br />
RFP (Request for Proposal). Departament Stanu wyraził zgodę na<br />
sprzedaż sprzętu Polsce 7 lutego br. Wówczas maksymalną cenę zakupu<br />
określono na 1,2 mld USD. Jako głównych wykonawców zamówienia wymieniono<br />
cztery podmioty: Raytheon Intelligence and Space, TCOM L.P.,<br />
ELTA North America i Avantus Federal LLC.<br />
Bazując na informacjach uzyskanych od Agencji Uzbrojenia, na etapie<br />
zawarcia umowy LOA nie został wskazany system radiolokacyjny, który<br />
będą przenosiły aerostaty. Jego wyboru dokona wykonawca umowy, kierując<br />
się wymaganiami (niejawnymi) postawionymi przez stronę polską. Nieoficjalnie<br />
mówi się o systemach Raytheon Intelligence and Space JLENS<br />
(Joint Land Attack Cruise Missile Defense Elevated Netted Sensor System)<br />
i ELTA North America ELM-2083.<br />
(AK)<br />
operacyjne, pracownia radiologii,<br />
gabinet stomatologiczny, gabinet<br />
ginekologiczny, dwie izby przyjęć,<br />
pracownia diagnostyki klinicznej,<br />
bank krwi, gabinet intensywnej terapii,<br />
gabinet tomografii komputerowej<br />
i gabinet leczenia oparzeń.<br />
LSS ma 193 m długości, osiąga<br />
prędkość ok. 20 w., załogę stanowi<br />
235 osób. Okręt może dostarczać<br />
wodę pitną na ląd dla ok. 6000<br />
osób, elektrownia okrętowa o mocy<br />
2500 kW ma zdolność zasilania<br />
w energię elektryczną odbiorników<br />
na lądzie. Jednostka ma też możliwość<br />
zaokrętowania do 28 modułów<br />
ISO, w tym mieszkalnych i służby<br />
zdrowia, jest przygotowana do<br />
udziału w operacjach podnoszenia<br />
obiektów z dna morskiego przy<br />
użyciu dwóch 30-tonowych żurawi<br />
oraz działania jako baza akcji ratowniczych<br />
i wspierania ich przy użyciu<br />
dwóch śmigłowców. (TG)<br />
Więcej aktualności szukaj na www.zbiam.pl<br />
Przygotowali: Tomasz Grotnik, Andrzej Kiński, Bartłomiej Kucharski, Łukasz Pacholski.<br />
www.zbiam.pl<br />
Maj <strong>2024</strong> • Wojsko i Technika 9
Artyleria<br />
155 mm armatohaubice samobieżne K9A1, należące do jednostek Wojsk Rakietowych i Artylerii Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych RP, podczas defilady z okazji Święta Wojska<br />
Polskiego w Warszawie 15 sierpnia 2023 r.<br />
Armatohaubica K9 – największy sukces<br />
eksportowy przemysłu obronnego Republiki Korei<br />
Tomasz Wachowski<br />
W trzeciej dekadzie XXI wieku 155 mm<br />
armatohaubica samobieżna na podwoziu<br />
gąsienicowym K9 jest w swej klasie<br />
drugim co do popularności – po<br />
amerykańskiej M109, będącej w użyciu<br />
od ponad 60 lat – systemem<br />
artyleryjskim w świecie zachodnim.<br />
Jest w uzbrojeniu – bądź trafi tam<br />
w perspektywie miesięcy – sił zbrojnych<br />
ośmiu państw świata, zaś w Turcji<br />
produkowana jest na licencji.<br />
Południowokoreańskie działa coraz<br />
szerszym strumieniem płyną także<br />
do pododdziałów Wojsk Rakietowych<br />
i Artylerii Wojsk Lądowych SZ RP,<br />
uzupełniając stalowowolskie Kraby,<br />
które wszak także wykorzystują<br />
zmodyfikowane podwozia K9.<br />
Fotografie w artykule: Hanwha Aerospace,<br />
Siły Zbrojne Republiki Korei, Ministerstwo<br />
Obrony Narodowej, CO MON/Maciej Nędzyński,<br />
Ministerstwo Obrony Republiki Turcji, Departament<br />
Obrony Związku Australijskiego/Sgt Matthew<br />
Bickerton, Korea Defense Blog, Andrzej Kiński.<br />
Do użytkowników na całym świecie trafiło<br />
już ok. 1800 dział tej rodziny, a potwierdzone<br />
zamówienia opiewają na kilkaset następnych.<br />
W kilku kolejnych państwach zakup K9<br />
jest poważnie rozważany, a zatem liczba ta może<br />
wzrosnąć. Bez większego ryzyka można sformułować<br />
twierdzenie, że w perspektywie dwóch–trzech<br />
lat liczba dostarczonych i zamówionych południowokoreańskich<br />
dział samobieżnych osiągnie 3000.<br />
Spróbujmy zatem odpowiedzieć na pytanie, z czego<br />
wynika niekwestionowany sukces rynkowy<br />
produktu firmy Hanwha Aerospace?<br />
❚ Trochę historii – od importu do licencji<br />
Droga do uzyskania przez południowokoreański<br />
przemysł obronny zdolności do opracowania i produkcji<br />
seryjnej nowoczesnego samobieżnego systemu<br />
artylerii lufowej to efekt wieloletnich konsekwentnych<br />
działań władz Republiki Korei oraz<br />
dowództwa tamtejszych sił zbrojnych, ściśle<br />
współpracujących z lokalnym, dynamicznie rozwijającym<br />
się od lat 60., przemysłem ciężkim i chemicznym,<br />
od początku nastawionym na eksport<br />
swoich produktów. Bardzo istotne dla budowy<br />
tych kompetencji było wykorzystanie doświadczeń<br />
partnerów zagranicznych – początkowo<br />
amerykańskich, a później także europejskich. Najpierw<br />
stworzono zdolności do wsparcia eksploatacji<br />
uzbrojenia i sprzętu zakupionego w Stanach<br />
Zjednoczonych, potem wdrożono kilka typów<br />
uzbrojenia artyleryjskiego (notabene nie zawsze<br />
najnowocześniejszych) do produkcji licencyjnej,<br />
równocześnie przystąpiono do opracowania oraz<br />
uruchomienia wytwarzania stosunkowo prostych<br />
dział ciągnionych, pozyskując – w różnych krajach<br />
– metodą step by step, licencje na zespoły czy<br />
urządzenia, których nie mogli albo nie chcieli udostępnić<br />
Amerykanie, a także technologie, które<br />
mogły okazać się przydatne przy produkcji uzbrojenia.<br />
Dwie dekady takich konsekwentnych działań<br />
umożliwiły przystąpienie u schyłku lat 80. do prac<br />
nad samobieżnym systemem artyleryjskim kalibru<br />
155 mm, przyszłym K9, w niczym nieustępującym<br />
powstającym równolegle analogicznym konstrukcjom<br />
światowym, za to od początku pomyślanym<br />
jako mogący być produkowany w znacznych ilościach,<br />
przy minimalnym udziale komponentów<br />
importowanych, a równocześnie, z racji efektu skali<br />
i niższych kosztów wytwarzania (szerokie wykorzystanie<br />
automatów spawalniczych oraz wieloosiowych<br />
obrabiarek CNC, także do produkcji<br />
elementów wielkogabarytowych; mniejsze niż na<br />
Zachodzie koszty pracy ludzi etc.), konkurencyjnym<br />
cenowo. Zanim jednak przejdziemy do omawiania<br />
systemu K9, cofnijmy się o kilkadziesiąt lat,<br />
do początków budowy artylerii polowej Wojsk Lądowych<br />
Republiki Korei.<br />
U swego zarania Wojska Lądowe Republiki Korei,<br />
powstałe jesienią 1948 r. po utworzeniu rządu tzw.<br />
Pierwszej Republiki Korei na obszarze południowej<br />
części Półwyspu Koreańskiego kontrolowanej<br />
przez Stany Zjednoczone, oddzielonej od części<br />
zajętej przez Związek Sowiecki granicą przebiegającą<br />
wzdłuż 38. równoleżnika, wyposażone<br />
były niemal wyłącznie w sprzęt amerykański<br />
(nieliczne były egzemplarze zdobycznego<br />
10 Wojsko i Technika • Maj <strong>2024</strong><br />
www.zbiam.pl
Wozy bojowe<br />
Bojowy wóz piechoty M2 Bradley kilka lat temu przekroczył czterdziestkę. W oczekiwaniu na następcę, trwającym już zresztą wiele lat, przechodził kolejne większe i mniejsze<br />
modernizacje. Najnowszą odmianą jest wóz oznaczony M2A4E1, wyposażony w system ochrony aktywnej Iron Fist.<br />
Bradley wreszcie z ochroną aktywną<br />
Bartłomiej Kucharski,<br />
M2<br />
Bradley został opracowany, jako z możliwością rozbudowy o moduły reaktywne,<br />
odpowiedź na sowiecki bojowy rezygnacja z otworów strzeleckich i pływalności,<br />
sześcioosobowy desant), M2A2 ODS/ODS-E<br />
współpraca Andrzej Kiński<br />
wóz piechoty BMP-1 i zachodnioeuropejskie<br />
pojazdy o tym samym przezna-<br />
z 1993 r. (m.in. nowy dalmierz laserowy, taktycz-<br />
Leciwy – wprowadzony do uzbrojenia<br />
US Army w 1981 r. – bojowy wóz piechoty czeniu, przez firmę United Defense (obecnie ny system nawigacji satelitarnej z cyfrowym<br />
Bradley doczekał się kolejnej,<br />
zapewne nie ostatniej, modernizacji.<br />
Wersja M2A4E1, oficjalnie zaprezentowana<br />
BAE Systems) w latach 70. Pierwotnie miał zastąpić<br />
w roli środka transportu piechoty na polu<br />
walki gąsienicowe transportery M113 tego samego<br />
kompasem, system zarządzania polem walki<br />
FBCB2, podgrzewacz racji żywnościowych MRE,<br />
siedmioosobowy desant) i M2A3 z 2000 r. (cy-<br />
przed kilkoma tygodniami,<br />
producenta, zapewniając – niedostępne frowa architektura, wzmocnione opancerzenie,<br />
wcześniej – zdolności wsparcia ogniowego drużyny<br />
po spieszeniu. Wszedł do służby w 1981 r., nowi też rdzeń tzw. Bradley Family (rodzina Bra-<br />
nowy system kierowania ogniem). Bradley sta-<br />
ma zapewnić amerykańskiej piechocie<br />
zmechanizowanej przewagę na polu<br />
jako element tzw. Wielkiej Piątki US Army, która dley’a), w skład której wchodzą m.in. gąsienicowy<br />
wielozadaniowy transporter opancerzony<br />
walki do czasu wejścia do służby miała zapewnić Wojskom Lądowym Stanów<br />
perspektywicznych wozów XM30. Zjednoczonych Ameryki możliwość skutecznego<br />
Armored Multi-Purpose Vehicle (AMPV) czy nośnik<br />
opierania się sowieckiej potędze na lądzie<br />
(poza Bradley’em w skład Big Five weszły też: śmigłowce<br />
UH-60 Black Hawk i AH-64 Apache, czołg<br />
M1 Abrams i samobieżny zestaw przeciwlotniczy<br />
M247 Sergeant York, który ostatecznie jako jedyny<br />
nie wszedł do służby). Na bazie Bradley’a powstało<br />
kilka specjalistycznych wozów bojowych:<br />
jak rozpoznawczy M3, dowodzenia M4<br />
C2V, przeciwlotniczy M6 Linebacker, wsparcia<br />
ogniowego M7 BFIST i inne.<br />
Sam bojowy wóz piechoty doczekał się kolejnych<br />
wersji rozwojowych: M2A1 z 1986 r. (m.in.<br />
wyrzutni rakietowej M270 MLRS, a elemen-<br />
ty zawieszenia wykorzystano podczas modernizacji<br />
amfibijnych transporterów AAV7. Siły<br />
Zbrojne Stanów Zjednoczonych użytkują obecnie<br />
ok. 2500 M2/M3, nie licząc wozów pozostających<br />
w rezerwie i „spokrewnionych”. Pojazd<br />
stanowi niewątpliwie jeden z symboli potęgi<br />
US Army, choć dziś jest już pod wieloma względami<br />
przestarzały, nieprzystający do wymagań<br />
współczesnego pola walki, stąd dążenie do<br />
wdrożenia jego następcy, obecnie w ramach<br />
wielokrotnie omawianego na łamach „Wojska<br />
zmodernizowany system przeciwpancerny i Techniki” programu Optionally Manned Fighting<br />
TOW 2, system ochrony przed bronią masowego<br />
rażenia i automatyczny system przeciwpożarowy,<br />
Vehicle. O kontrakt na przyszły XM30<br />
Mechanised Infantry Combat Vehicle walczą<br />
siedmioosobowy desant), M2A2 z 1988 r. obecnie: Team Lynx z dostosowaną do wymo-<br />
Ilustracje w artykule: US Army, Elbit Systems,<br />
Siły Zbrojne Ukrainy/47. Samodzielna Brygada<br />
Zmechanizowana. (m.in. mocniejszy silnik, wzmocniony pancerz gów przetargu wersją bojowego wozu piechoty<br />
24 Wojsko i Technika • Maj <strong>2024</strong><br />
www.zbiam.pl
Wozy bojowe<br />
Ardźuny Mk I na paradzie z okazji jednego z najważniejszych świąt Indii – Dnia Republiki.<br />
Czołg podstawowy Ardźun<br />
Paweł Przeździecki<br />
Historia indyjskiego czołgu<br />
podstawowego Ardźun, rówieśnika<br />
Abramsa, Leoparda 2 i Merkawy, nadal<br />
jest mało znana. Przypadająca w tym<br />
roku pięćdziesiąta rocznica oficjalnego<br />
rozpoczęcia przez Indie własnego<br />
programu pancernego wydaje się dobrą<br />
okazją do szczegółowego opisania<br />
nieprostych losów tego wozu.<br />
Ilustracje w artykule: DRDO, Kunal Biswas,<br />
Ravin Kumar, Reach Defence,<br />
zbiory autora, Internet.<br />
Cz. 1 Geneza i rozwój<br />
Indie, dotąd znajdujące się pod brytyjskim<br />
zwierzchnictwem, uzyskały niepodległość<br />
15 sierpnia 1947 r. Młode, ludne i szybko rozwijające<br />
się państwo od początku było zmuszone do<br />
aktywnego wykorzystywania sił zbrojnych w konfliktach<br />
z sąsiednim Pakistanem. Jednym z warunków<br />
powodzenia na polu walki było skuteczne<br />
uzbrojenie. Indie nie zamierzały pozostawać przy<br />
tym wyłącznie importerem broni.<br />
❚ Początki przemysłu czołgowego<br />
– Widźajanta<br />
Pierwsze próby rozbudowy przemysłu zbrojeniowego<br />
o gałąź pancerną podjęto w Indiach już<br />
w pierwszej połowie lat 50. W 1954 r. władze w Nowym<br />
Delhi podpisały wstępne porozumienie<br />
z konsorcjum niemieckich firm. Projekt, którego<br />
efektem miało być uruchomienie lokalnej produkcji<br />
opracowanego za granicą czołgu, nie został jednak<br />
zrealizowany. Fiaskiem zakończyły się także rozmowy<br />
z Brytyjczykami o zakupie licencji na wozy Centurion.<br />
Indie musiały zadowolić się zakupem 245<br />
takich czołgów w wersji Mk 7 pod koniec lat 50.<br />
Na początku kolejnej dekady powrócono do ambitnego<br />
planu. W 1961 r. podpisano umowę z brytyjską<br />
firmą Vickers, mającą gotowy projekt 40-tonowego<br />
czołgu, opracowany z myślą o eksporcie, jako<br />
prostszy i tańszy odpowiednik Centuriona. Wprawdzie<br />
pierwszych 90 Vickersów Mk 1 wyprodukowano<br />
w Wielkiej Brytanii, ale w 1966 r., w nowo powstałych<br />
Zakładach Ciężkich Pojazdów (Heavy Vehicle Factory,<br />
HVF) w Awadi pod Madrasem (dziś Ćennaj), uruchomiono<br />
ich produkcję licencyjną. Czołg nazwano<br />
Widźajanta (zwycięski, w zapisie angielskim Vijayanta).<br />
Czołg średni Vickers Mk 1, produkowany na licencji w Indiach jako Widźajanta. Wóz był uzbrojony w sprawdzoną<br />
105 mm armatę L7.<br />
❚ Czetak<br />
Na początku lat 70. populacja Indii przekroczyła<br />
pół miliarda ludzi. W kraju kontynuowano proces<br />
30 Wojsko i Technika • Maj <strong>2024</strong><br />
www.zbiam.pl
Technika wojskowa<br />
Tomasz Szulc<br />
Od prawie 80 lat Związek Radziecki,<br />
jak długi i szeroki, a później Federacja<br />
Rosyjska, świętują 9 maja rocznicę<br />
zwycięstwa nad III Rzeszą. Co prawda<br />
akt kapitulacji wszedł w życie 8 maja<br />
o godz. 23.01 czasu lokalnego,<br />
ale w Moskwie była już wtedy<br />
pierwsza w nocy 9 maja.<br />
Techniczne nowinki na rosyjskich<br />
paradach (bez) zwycięstwa<br />
Fotografie w artykule, jeśli nie zaznaczono inaczej:<br />
Internet, zbiory autora.<br />
Tegoroczne defilady i inne uroczystości,<br />
zorganizowane w większości rosyjskich<br />
miast, odbyły się, podobnie jak w ubiegłym<br />
roku, w cieniu toczącej się wojny na Ukrainie.<br />
Władze Rosji na pewno bardzo chciałyby<br />
pod tę rocznicę „podpiąć” spektakularne sukcesy<br />
w tzw. specjalnej operacji wojskowej. Problem<br />
polega na tym, że takowych nie było ani<br />
rok temu, ani obecnie.<br />
Na dodatek widoczna była powszechna obawa<br />
o możliwość zamachów terrorystycznych,<br />
przygotowanych przez ukraińskie służby specjalne<br />
w celu zakłócenia uroczystości. Ostatecznie<br />
defilady były relatywnie niewielkie, w Moskwie<br />
kolejny raz zrezygnowano z udziału<br />
sprzętu gąsienicowego, liczbę pojazdów ograniczono<br />
do 75, a rzut powietrzny był symboliczny.<br />
Niezależnie od tego we wszystkich uroczystościach<br />
wzięło łącznie udział ponad 90 000 żołnierzy,<br />
60 000 członków innych formacji mundurowych<br />
i 2500 pojazdów.<br />
Bojowy wóz desantu BMD-2M z wieżą B05Ja01 Bierieżok i dodatkowym opancerzeniem na paradzie w Tule.<br />
Fot. Siergiej Gurow.<br />
Trudno było oczekiwać pojawienia się w defiladowych<br />
szykach znaczących nowości, gdyż<br />
cały wysiłek przemysłu koncentruje się na rozbudowie<br />
sił zbrojnych, co wymaga znaczącego<br />
zwiększenia produkcji, a najłatwiej osiągnąć to<br />
wytwarzając sprzęt nieco starszy, ale dobrze<br />
znany, którego produkcja jest opanowana przez<br />
fabryki. Nie ma przy tym najmniejszej szansy na<br />
osiągniecie poziomu produkcji choćby porównywalnego<br />
z najlepszymi latami istnienia ZSRR,<br />
kiedy samych nowych czołgów produkowano<br />
rocznie po kilka tysięcy (np. w 1961 r. – 2500,<br />
w 1987 r. – 3250).<br />
Niezależnie od tego w defiladach wzięło<br />
udział kilka nowych typów pojazdów, niektóre<br />
nieco starsze, ale nieuczestniczące wcześniej<br />
w tego typu pokazach i sprzęt zmodernizowany<br />
pod wpływem doświadczeń wojennych.<br />
Najliczniej prezentowane nowości należały<br />
do kategorii pojazdów MRAP, wywodzących się<br />
zazwyczaj z terenowych ciężarówek, opancerzonych<br />
pojazdów transportowo-patrolowych.<br />
Rosjanie podobno niemal całkowicie zrezygnowali<br />
z użycia ciężkich, trzyosiowych pojazdów<br />
tej klasy – Kamazów-63968 Tajfun-K i Urali-63095<br />
Tajfun-U (nie było ich też na tegorocznych<br />
defiladach). Zamiast tego na front trafiają<br />
głównie wozy dwuosiowe.<br />
W Moskwie debiutowały pojazdy Kamaz-53949<br />
Feniks, czyli mniejsze Tajfuny-K, zbudowane<br />
bez użycia zachodnich zespołów. Miały<br />
wziąć udział w zeszłorocznej paradzie, ale nie<br />
ukończono ich budowy na czas – podobno nie<br />
dojechały m.in. mosty napędowe z Chińskiej<br />
Republiki Ludowej. Drugim debiutantem były<br />
opancerzone samochody ewakuacji medycznej<br />
ZSA (Zaszcziszczennyj sanitarnyj awtomobil)<br />
Linza – produkowane od kilku lat na bazie Kamazów-53949,<br />
ale najwyraźniej uznawane dotąd<br />
za mało reprezentacyjne.<br />
Warto w tym miejscu wspomnieć o innym pojeździe<br />
o tym przeznaczeniu, który przekazano<br />
Pojazd kategorii MRAP Kamaz-53949-1 Feniks.<br />
Samochód ewakuacji medycznej ZSA Linza.<br />
46 Wojsko i Technika • Maj <strong>2024</strong><br />
www.zbiam.pl
Logistyka<br />
Hale namiotowe oraz infrastruktura towarzysząca<br />
w logistyce i relokacji nowoczesnych sił zbrojnych<br />
Budowa hal warsztatowo-naprawczych typu RFS na terenie jednego z garnizonów Sił Zbrojnych RP.<br />
Agnieszka Bednarz<br />
Logistyka odgrywa kluczową rolę<br />
w nowoczesnych siłach zbrojnych,<br />
zapewniając wsparcie operacyjne oraz<br />
skuteczne zarządzanie zaopatrzeniem,<br />
mobilizacją i relokacją. Jest to krytyczny<br />
element, umożliwiający wojskom<br />
efektywne działanie w różnorodnych<br />
warunkach operacyjnych zarówno<br />
w czasie pokoju, jak i w sytuacjach<br />
kryzysowych czy konfliktach zbrojnych.<br />
W obecnych realiach politycznych na<br />
świecie ma ona strategiczne znaczenie<br />
w prowadzeniu działań bojowych,<br />
ewakuacji ludności cywilnej<br />
i zapewnieniu bezpieczeństwa granic.<br />
Fotografie w artykule Grupa Rekord.<br />
Logistyka w nowoczesnych siłach zbrojnych<br />
to przede wszystkim zarządzanie zaopatrzeniem:<br />
planowanie, zakup, przechowywanie<br />
i dystrybucja wszelkich niezbędnych<br />
zasobów – żywności, amunicji, paliwa, medykamentów<br />
i innych materiałów niezbędnych do<br />
prowadzenia działań. Kolejny aspekt to mobilizacja<br />
i transport – zapewnienie efektywnej mobilizacji<br />
sił i sprzętu zarówno na poziomie lokalnym,<br />
jak i strategicznym. To właśnie dzięki<br />
logistyce możliwe jest szybkie przemieszczenie<br />
oddziałów, wyposażenia oraz innego wsparcia<br />
na różne obszary działań. I wreszcie – wsparcie<br />
operacyjne żołnierzy na polu walki poprzez dostarczanie<br />
niezbędnych środków do utrzymania<br />
ich zdolności bojowej: żywności, amunicji, środków<br />
czy usług medycznych.<br />
Z logistyką w wojsku wiąże się silnie proces<br />
relokacji, czyli najogólniej mówiąc przeniesienia,<br />
zmiany miejsc stacjonowania wojsk, sprzętu<br />
i wyposażenia. Proces relokacji w ramach operacyjnej<br />
logistyki obejmuje szereg kluczowych<br />
aspektów, z których każdy odgrywa istotną rolę<br />
w powodzeniu operacji wojskowych.<br />
Na pierwszym miejscu należy wskazać planowanie,<br />
czyli precyzyjne określenie celów, terminów,<br />
tras oraz ilości i rodzaju wymaganych zasobów.<br />
Przygotowanie sprzętu i rezerw, w tym<br />
gruntowna ocena stanu technicznego pojazdów,<br />
pakowanie sprzętu oraz zapasów i szkolenie<br />
personelu. W kolejnym etapie, jakim jest<br />
egzekucja, następuje właściwe przemieszczenie<br />
sił i środków z jednego punktu do drugiego,<br />
zgodnie z wcześniej opracowanym planem.<br />
Wymaga to precyzyjnej koordynacji działań<br />
i szybkiego reagowania na ewentualne nieprzewidziane<br />
sytuacje. W trakcie relokacji konieczne<br />
jest także nieustanne monitorowanie postępu<br />
operacji i identyfikacja ewentualnych problemów,<br />
które mogą się pojawić, aby móc szybko<br />
na nie reagować i zapewnić sukces przedsięwzięciu.<br />
Po zakończeniu relokacji przeprowadza<br />
się szczegółową analizę całego procesu w celu<br />
wyciągnięcia wniosków i identyfikacji obszarów<br />
do poprawy w przyszłych działaniach.<br />
Jeśli chodzi o czynniki wpływające na proces<br />
relokacji, istotna jest dostępność odpowiednich<br />
zasobów: kompleksowo wyposażone pojazdy<br />
transportowe, paliwo, wszechstronnie zaopatrzony<br />
personel, bez których nawet najlepiej zaplanowana<br />
operacja bojowa nie ma szans na powodzenie.<br />
Równie ważny jest stan infrastruktury<br />
drogowej, lotniczej czy morskiej, a także warunki<br />
atmosferyczne – te niekorzystne mogą utrudnić<br />
lub nawet uniemożliwić przeprowadzenie relokacji,<br />
dlatego tak istotne jest uwzględnienie ich<br />
w planowaniu tego cyklu.<br />
Zapewnienie bezpieczeństwa podczas relokacji<br />
jest kluczowym czynnikiem, mającym na celu minimalizację<br />
ryzyka wystąpienia incydentów podczas<br />
52 Wojsko i Technika • Maj <strong>2024</strong><br />
www.zbiam.pl
Konflikty<br />
Marcin Gawęda<br />
Walki w okresie od połowy kwietnia<br />
do połowy maja koncentrowały się<br />
w Donbasie i na Zaporożu, ze względnym<br />
spokojem nad dolnym Dnieprem i nagłą<br />
aktywizacją sił rosyjskich 10 maja<br />
w obwodzie charkowskim. Sytuacja<br />
na froncie jest wciąż trudna dla<br />
Sił Zbrojnych Ukrainy, jednakże udało się<br />
ustabilizować kryzys pod Oczeretyne<br />
i Czasiw Jar, w obwodzie donieckim,<br />
gdzie ostatecznie nie doszło<br />
do przełamania frontu. Siły agresora<br />
mogą pochwalić się pewnymi zdobyczami,<br />
ale wciąż są to niewielkie skrawki<br />
terenu lub poszczególne miejscowości,<br />
zagarnięte kosztem długotrwałych walk<br />
i ogromnych strat w ludziach<br />
oraz sprzęcie.<br />
Fotografie w artykule: Sztab Generalny Sił Zbrojnych<br />
Ukrainy, Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej,<br />
Armija TV, Maxar, Internet.<br />
10<br />
maja wydzielone siły niedawno utworzonej<br />
Grupy Wojsk „Siewier” Sił Zbrojnych<br />
Federacji Rosyjskiej przystąpiły do<br />
działań zaczepnych na granicy obwodu charkowskiego,<br />
jednakże nie była to jeszcze „wielka ofensywa”<br />
na Charków, ale ograniczone operacje na<br />
pograniczu z zamiarem rozciągnięcia frontu i planowego<br />
niszczenia zasobów przeciwnika w głębi<br />
taktyczno-operacyjnej. Analitycy szacują, że do<br />
ofensywy charkowskiej, zakładającej walki o miasto,<br />
GW „Północ” musiałaby skoncentrować ok.<br />
200 000–300 000 żołnierzy, podczas gdy w maju<br />
siły te szacowano na „zaledwie” 30 000–50 000.<br />
Nie zmienia to jednak faktu, że do stabilizacji frontu<br />
należało rzucić resztki rezerw operacyjnych,<br />
w tym jednostki Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa<br />
Obrony Ukrainy (HUR), a nawet przerzucać<br />
elementy brygad Sił Zbrojnych Ukrainy<br />
i Gwardii Narodowej Ukrainy (czasami pojedyncze<br />
bataliony!) z innych odcinków frontu. Co więcej,<br />
nie ustaje zagrożenie dalszego „rozciągania”<br />
frontu, np. w obwodzie sumskim.<br />
❚ Uderzenia lotniczo-rakietowe<br />
W omawianym okresie wyraźnie zmniejszyła się<br />
intensywność rosyjskich uderzeń lotniczo-rakietowych,<br />
w tym z wykorzystaniem bezzałogowców<br />
rodziny Shahed/Gieran’. Związane było to zapewne<br />
z cykliczną koniecznością uzupełnienia<br />
arsenału amunicji i bezzałogowców, po wcześniejszych<br />
wyjątkowo intensywnych atakach<br />
w marcu oraz kwietniu. Celem uderzeń pozostała<br />
w dalszym ciągu głównie infrastruktura energetyczna<br />
na terenie całej Ukrainy. Badania szczątków<br />
użytych w tych atakach pocisków manewrujących<br />
Ch-101 wykazały, że niektóre zostały<br />
zmodernizowane poprzez montaż dodatkowej<br />
Wojna rosyjsko-ukraińska cz. 24<br />
Przekazany przez Polskę w ramach pomocy wojskowej czołg PT-91 Twardy ze 117. Brygady Zmechanizowanej, wyposażony<br />
w osłonę antydronową i prętowe osłony boczne, ustawione zresztą na pancerzu reaktywnym.<br />
głowicy bojowej (szerzej w artykule w tym samym<br />
numerze „Wojska i Techniki”).<br />
O ile ukraińska obrona przeciwlotnicza wciąż<br />
deklaruje relatywnie wysoki odsetek zestrzelonych<br />
bezzałogowców uderzeniowych, głównie z racji<br />
sprawnego działania mobilnych grup ogniowych,<br />
o tyle odpalane w niewielkich ilościach lub pojedyncze<br />
pociski balistyczne, zwłaszcza 9M723 systemu<br />
Iskander i KN-23, były trudne do zestrzelenia,<br />
a w rejonach niebronionych przez systemy Patriot/<br />
SAMP-T w zasadzie bezkarne.<br />
Pierwszy zmasowany i kombinowany atak rakietowy<br />
w omawianym okresie miał miejsce<br />
w nocy z 26 na 27 kwietnia. Odpalono w sumie 34<br />
pociski różnych typów, łącznie z lotniczymi pociskami<br />
Kinżał, z których miano zestrzelić 21. Jak<br />
zwykle zgłoszono relatywnie wysoki odsetek zestrzeleń<br />
pocisków manewrujących, ale nikły balistycznych.<br />
Według ukraińskich komunikatów<br />
strącono sześć z dziewięciu pocisków Ch-101,<br />
sześć z ośmiu 3M-14 Kalibr, jeden z dwóch<br />
9M727/9M728 Iskander-M, osiem z dziewięciu<br />
Ch-59M/Ch-69 i żadnego z dwóch pocisków<br />
przeciwlotniczych S-300P, podobnie jak ani jednego<br />
z czterech Kinżałów.<br />
Drugi kombinowany atak lotniczo-rakietowy<br />
na infrastrukturę energetyczną, jeszcze silniejszy<br />
niż poprzedni, miał miejsce w nocy z 7 na 8 maja.<br />
Według Sił Powietrznych Ukrainy zastosowano 76<br />
środków bojowych, w tym 21 aparatów Shahed/<br />
Gieran’ i 55 różnego typu pocisków kierowanych.<br />
W niektórych obwodach Ukrainy alarm trwał ponad<br />
sześć godzin. Rakiety uderzyły w elektrownię<br />
w rejonie czerwonogrodzkim w obwodzie lwowskim,<br />
w bezpośrednim sąsiedztwie z Polską, gdzie<br />
wybuchł pożar, co notabene skutkowało startem<br />
dyżurnych myśliwców Sił Powietrznych oraz sojuszników<br />
z NATO i skierowanie ich nad wschodnią<br />
Polskę. Zgłoszono uszkodzenia w wielu elektrowniach<br />
cieplnych (TES) i wodnych (HES):<br />
Bursztyńskiej TES (obwód iwanofrankowski), Dobrotwirskiej<br />
TES (obwód lwowski), Kijowska HES<br />
(Kijów), Ładyżyńskiej TES (obwód winnicki) i Naddnieprzańskiej<br />
TES (obwód dniepropietrowski).<br />
Po raz kolejny atakowane były również podziemne<br />
magazyny gazu w rejonie Stryja. Jak zwykle<br />
wysoki odsetek zestrzeleń notowano w stosunku<br />
do bezzałogowców (20 z 21), już dużo niższy był<br />
jednak w stosunku do pocisków manewrujących<br />
(cztery na cztery 3M-14 Kalibr, dwa z dwóch<br />
Ch-59M/Ch-69 i 33 z 45 Ch-101), a tradycyjnie gorzej<br />
było już z rakietami balistycznymi. I tak nie<br />
zestrzelono żadnego Kinżała i dwóch 9M723<br />
Iskander-M (a także jednego manewrującego<br />
9M727/9M728 Iskander-M) odpalonego z Krymu.<br />
Zgodnie z komunikatem DTEK, największej<br />
ukraińskiej prywatnej spółki energetycznej, w ataku<br />
uszkodzono trzy elektrociepłownie firmy, a zarazem<br />
był to piąty zmasowany atak na system energetyczny<br />
kraju w ciągu półtora miesiąca – wcześniej<br />
były to m.in. zmasowane ataki na obiekty spółki<br />
w dniach 22 i 29 marca oraz 11 i 27 kwietnia.<br />
Przy tej okazji można skonstatować, że mimo iż<br />
trwa zaplanowana i systematyczna akcja degradacji<br />
ukraińskiego systemu energetycznego, relatywnie<br />
małe zasoby środków bojowych, głównie pocisków<br />
manewrujących, powodują, że między<br />
poszczególnymi atakami są wymuszone, kilkudniowe<br />
przerwy, gdy uderzenia są mniej intensywne,<br />
a w kwietniu i maju nawet z całymi dobami spokoju,<br />
a więc bez wykorzystania bezzałogowców.<br />
Ostatnie uderzenia na obiekty na zachodzie<br />
Ukrainy wywołały w Europie ożywioną dyskusję<br />
o ewentualnej możliwości rozwinięcia nad nią<br />
56 Wojsko i Technika • Maj <strong>2024</strong><br />
www.zbiam.pl
Uzbrojenie lotnicze<br />
Samolot bombowy Tu-95MS-16 podczas pokazu w bazie Engels z wyłożonymi przed nim pociskami manewrującymi Ch-101 (w pierwszym rzędzie) i Ch-555.<br />
Nowości rosyjskiej techniki rakietowej w wojnie<br />
na Ukrainie. Cz. 2 Pociski „powietrze-ziemia”<br />
Równie ważną, a biorąc pod uwagę liczbę<br />
odpalonych rakiet, kluczową rolę w rosyjskich<br />
atakach na terytorium Ukrainy z wykorzystaniem<br />
uzbrojenia precyzyjnego dalekiego zasięgu,<br />
odgrywają pociski odpalane przez samoloty<br />
lotnictwa dalekiego zasięgu (strategicznego)<br />
i frontowego (taktycznego). Także w tej kategorii<br />
broni już w trakcie działań wojennych odnotowano<br />
zastosowanie nowych odmian i wersji już znanych<br />
typów, ale w przypadku kilku nowych możemy<br />
mówić o bojowych debiutach.<br />
Krzysztof Nicpoń<br />
W kwietniowym numerze „Wojska<br />
i Techniki” omówione zostały nowe<br />
typy i wersje balistycznych oraz<br />
skrzydlatych pocisków rakietowych<br />
klasy „ziemia-ziemia”, użytych w tym<br />
roku przez Siły Zbrojne Federacji<br />
Rosyjskiej przeciwko Ukrainie.<br />
W drugiej części przedstawiamy nowości<br />
uzbrojenia klasy „powietrze-ziemia”.<br />
Ilustracje w artykule: Ministerstwo Obrony<br />
Federacji Rosyjskiej, Siergiej Popsujewicz, MKB<br />
Raduga, Zakłady Budowy Maszyn w Dubnej,<br />
Rosoboroneksport, t.me/war_home,<br />
t.me/war_obozrevatel, TRHA Telegram, Internet.<br />
Podczas wizyty w zakładach MKB Raduga w Dubnej pod Moskwą 18 stycznia <strong>2024</strong> r. minister obrony FR Siergiej Szojgu został poinformowany,<br />
że w pocisku, którego nazwy w mediach nie ujawniono, praktycznie podwojono masę głowicy bojowej – z 450 do 800 kg.<br />
❚ Pocisk manewrujący Ch-101 z podwójną<br />
głowicą bojową<br />
1 kwietnia br., po kolejnym zmasowanym nocnym<br />
ataku na Ukrainę, pirotechnicy badający szczątki jednego<br />
z zestrzelonych lotniczych pocisków manewrujących<br />
Ch-101 odkryli, że miał on nie jedną,<br />
ale dwie głowice bojowe. Oprócz dobrze znanej,<br />
burzącej 9-Je-2648, zamontowanej w przedniej części<br />
pocisku, w zbiorniku paliwa znajdowała się druga<br />
głowica. Była nieco krótsza, miała cylindryczny kadłub<br />
i zawierała prefabrykowane odłamki w postaci<br />
stalowych sześcianów. Po tym odkryciu stało się jasne,<br />
o jakim pocisku mówili rosyjskiemu ministrowi<br />
obrony Siergiejowi Szojgu specjaliści MKB Raduga,<br />
wchodzącego w skład holdingu Taktyczne Uzbrojenie<br />
Rakietowe, podczas jego wizyty w zakładach w Dubnej<br />
18 stycznia br. W jej trakcie minister został poinformowany,<br />
że w rakiecie, której nazwy w mediach nie<br />
ujawniono, praktycznie podwojono masę głowicy<br />
bojowej – ważyła 450 kg, a obecnie ma 800 kg.<br />
To już kolejna modyfikacja pocisków Ch-101,<br />
którą zidentyfikowano od początku wojny przeciw<br />
Ukrainie. Pierwsze to: zainstalowanie wyrzutni<br />
pułapek termicznych i dipoli radarowych<br />
Ł-504, zmodyfikowany system Otbliesk-U (inne<br />
oznaczenie to EOS-715) oraz nowy komputer<br />
systemu naprowadzania Bagiet-62-04. Otbliesk-U<br />
to optoelektroniczny system naprowadzania na<br />
końcowym odcinku lotu, (ros. Optiko-elektronnaja<br />
sistiema koniecznogo nawiedienija). System<br />
wykonuje zdjęcia (film?) kilku wycinków terenu<br />
(trzech?), nad którym przelatuje pocisk na<br />
finalnym etapie lotu, wyodrębnia najbardziej<br />
charakterystyczne cechy obrazu – drogi, linie kolejowe,<br />
skrzyżowania, kanały itp., a następnie<br />
porównuje (koreluje) obrazami wzorcowymi zapisanymi<br />
w pamięci komputera. Wynikiem tych<br />
korelacji są odpowiednie poprawki kursu pocisku.<br />
62 Wojsko i Technika • Maj <strong>2024</strong><br />
www.zbiam.pl
Samoloty bojowe<br />
Chorwackie Rafale B i C kołują na płytę postojową lotniska 91. Bazy Pukovnik Marko Živković w Zagrzebiu-Pleso.<br />
Dassault Rafale dotarły na Bałkany<br />
Marek Łaz<br />
25 kwietnia br. rozpoczęła się nowa era<br />
w historii Wojsk Lotniczych i Obrony<br />
Powietrznej. Tego dnia w bazie lotniczej<br />
w Zagrzebiu wylądowało pierwszych<br />
sześć, spośród 12 zamówionych<br />
w maju 2021 r., wielozadaniowych<br />
samolotów bojowych Dassult Aviation<br />
Rafale. Zapoczątkowuje to gigantyczny<br />
przeskok generacyjny lotnictwa<br />
bojowego Hrvatskog ratnog<br />
zrakoplovstva i protuzračne obrane<br />
(HRZ i PZO), które dotąd<br />
eksploatowało maszyny<br />
MiG-21bisD/UMD.<br />
Fotografie w artykule: Ministerstwo Obrony<br />
Republiki Chorwacji, Miroslav Gyűrösi.<br />
Meandry, trwającego niemal ćwierć wieku,<br />
procesu pozyskania nowoczesnych<br />
samolotów wielozadaniowych<br />
dla chorwackiego lotnictwa wojskowego omówiliśmy<br />
szczegółowo na łamach „Wojska i Techniki”<br />
(m.in. 5/2018, 2/2019, 6/2021, 12/2021<br />
i 3/<strong>2024</strong>), stąd teraz przypominamy tylko najważniejsze<br />
wydarzenia z ostatnich miesięcy.<br />
W połowie 2023 r. pojawiły się pierwsze zdjęcia<br />
maszyn Rafale przeznaczonych dla HRZ<br />
i PZO, wykonane na terytorium Francji. Przedmiotem<br />
umowy był zakup tuzina maszyn<br />
w standardzie F3-R z zasobów Armée de l’air et<br />
de l’espace, stąd przed przekazaniem docelowemu<br />
użytkownikowi przeszły one przeglądy<br />
techniczne i niezbędne prace dostosowawcze.<br />
2 października 2023 r. odbył się uroczysty odbiór<br />
pierwszej maszyny – dwumiejscowego Rafale B<br />
z numerem taktycznym „170”, a do 23 lutego br.,<br />
Chorwacki Rafale B w locie z trzema podwieszonymi zbiornikami paliwa RPL 701 o pojemności po 1250 l. Na<br />
fotografii opublikowanej przez oficjalny serwis internetowy Ministerstwa Obrony Republiki Chorwacji ocenzurowano<br />
numer taktyczny zarówno na kadłubie, jak i stateczniku pionowym.<br />
dalszych pięciu (drugiej dwumiejscowej i pięciu<br />
jednomiejscowych Rafale C). Wszystkie te egzemplarze<br />
w okresie poprzedzającym, zaplanowaną<br />
na początek drugiego kwartału tego roku<br />
dostawę, stacjonowały w BA118 Colonel Rozanoff<br />
w Mont-de-Marsan w Nowej Akwitanii, skąd wykonywały<br />
loty szkoleniowe w ramach doskonalenia<br />
umiejętności chorwackich pilotów.<br />
Przelot dostawczy pierwszych sześciu Rafale B<br />
oraz C HRZ i PRO miał być skoordynowany z zakończeniem<br />
prac związanych z dostosowaniem<br />
do bazowania nowych maszyn infrastruktury Bazy<br />
Pukovnik Marko Živković na lotnisku Zagrzeb-Pleso<br />
w Velikej Goricy, gdzie stacjonuje 191. eskadra samolotów<br />
myśliwskich (191. Eskadrila lovačkih<br />
aviona) 91. Skrzydła (91. krilo), która będzie je eksploatować.<br />
Opóźnienia dotyczyły przede wszystkim<br />
budowy nowego kompleksu hangarowego.<br />
Ostatecznie, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami,<br />
25 kwietnia <strong>2024</strong> r. w godzinach przedpołudniowych<br />
na lotnisku Zagrzeb-Pleso wylądowało<br />
pierwszych sześć chorwackich Rafale B/C<br />
F3-R, lokalnie określanych jako VBA (višenamjenske<br />
borbene avione, wielozadaniowe samoloty<br />
bojowe) Rafale. Dostawa pierwszych egzemplarzy<br />
nowoczesnych wielozadaniowych samolotów<br />
bojowych otworzyła nową erę w historii lotnictwa<br />
niepodległej Republiki Chorwacji. Przejście z dotąd<br />
eksploatowanych, archaicznych samolotów<br />
MiG-21bisD/UMD stanowi ogromny postęp<br />
w zdolnościach bojowych HRZ i PZO i efektywności<br />
obrony powietrznej południowej flanki NATO.<br />
Dostawa nowych maszyn jest również ukoronowaniem<br />
trwającej od trzech lat współpracy Zagrzebia<br />
i Paryża w obszarze modernizacji technicznej<br />
Sił Zbrojnych Republiki Chorwacji (Oružane<br />
snage Republike Hrvatske, OSRH), która obejmuje<br />
70 Wojsko i Technika • Maj <strong>2024</strong><br />
www.zbiam.pl
Transport lotniczy<br />
Łukasz Pacholski<br />
14 maja, należąca do RTX Corporation,<br />
firma Collins Aerospace poinformowała<br />
o dostarczeniu Polsce pierwszej<br />
radiostacji AM/FM TruNet AR-1500.<br />
Zostanie ona zamontowana w jednym ze<br />
średnich samolotów transportowych<br />
Lockheed Martin C-130H Hercules, który<br />
aktualnie przechodzi przegląd PDM<br />
połączony z dostosowaniem do<br />
krajowych potrzeb. Zakup i montaż<br />
nowoczesnej radiostacji jest elementem<br />
programu modyfikacji i doposażania do<br />
potrzeb Sił Powietrznych nowych<br />
maszyn, przekazanych w ramach<br />
programu Excess Defense Articles (EDA)<br />
przez amerykańską administrację<br />
Fotografie w artykule Portugalskie Siły Powietrzne.<br />
Jak to robią inni, czyli modernizacja<br />
C-130H w Portugalii<br />
2 maja zakończono odbiory pierwszego zmodernizowanego samolotu C-130H-30 Hercules Força Aérea<br />
Portuguesa. Ze względu na pandemię COVID-19, zanotował wielomiesięczne opóźnienie. Według oficjalnych<br />
danych, program modernizacji czterech maszyn ma pochłonąć 19 mln EUR, z czego część pochodzić ma ze<br />
środków Unii Europejskiej.<br />
Niestety, to jak dotąd jedyny naprawdę nowoczesny<br />
system, który trafi na pokłady<br />
tych niemłodych samolotów, które przez<br />
najbliższe lata mają stanowić trzon naszego wojskowego<br />
lotnictwa transportowego. Potrzeba<br />
gruntownej modernizacji systemów awionicznych<br />
starszych Herculesów i zastosowanie w nich<br />
rozwiązań cyfrowych jest postulowana od kilku<br />
lat. To bynajmniej nie czyjeś widzimisię czy przejaw<br />
mody, ale jest to wymóg zmian w zakresie<br />
ruchu lotniczego w przestrzeni kontrolowanej<br />
przez organy cywilne nadzorowane przez Organizację<br />
Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego<br />
(International Civil Aviation Organization,<br />
ICAO). W tym przypadku graniczną datą będzie<br />
rok 2030, kiedy z nieba zniknąć będą musiały<br />
„analogowe” statki powietrzne. Zgodnie z planami<br />
ICAO (Global Air Navigation Plan 2016-30), do<br />
2030 r. ma zostać zakończona budowa globalnego<br />
systemu kontroli cywilnej przestrzeni powietrznej.<br />
W tym przypadku kluczowym elementem<br />
będzie efektywny system CNS/ATM<br />
(łączności, nawigacji, obserwacji i zarządzania),<br />
który ma bazować na układach cyfrowych, mogących<br />
przekazywać dane m.in. drogą satelitarną.<br />
Utworzenie systemu to wynik rosnącej liczby<br />
wykorzystywanych statków powietrznych – według<br />
wizji ICAO zwiększenie świadomości sytuacyjnej<br />
kontrolerów ruchu lotniczego ma<br />
umożliwić wzrost poziomu bezpieczeństwa<br />
w przestrzeni powietrznej, a także podniesienie<br />
efektywności dzięki możliwości dostosowania<br />
trasy zgodnie z chęcią ograniczenia zużycia paliwa,<br />
a więc i emisji dwutlenku węgla. Dzięki automatycznym<br />
transponderom ADS-B możliwe będzie<br />
zmniejszenie odległości separacji pionowej<br />
– obok kontroli naziemnej, dane powinny być<br />
widoczne również dla załóg innych statków powietrznych<br />
znajdujących się w rejonie (a także<br />
dla internautów, którzy obserwują ruch lotniczy<br />
przy pomocy popularnych aplikacji jak Flightradar).<br />
Powoduje to, że do tego czasu stosowne<br />
decyzje będą musiały zapaść w Ministerstwie<br />
Obrony Narodowej – wśród samolotów i śmigłowców<br />
Sił Zbrojnych, które będą wymagać<br />
stosownej modernizacji są przede wszystkim<br />
właśnie Herculesy.<br />
O ile w przypadku Polski, kwestia ta znajduje<br />
się na etapie debaty bądź analizowania kolejnych<br />
propozycji przemysłu (m.in. Wojskowych<br />
Zakładów Lotniczych Nr 2 S.A. z Bydgoszczy,<br />
które przygotowały w ostatnich latach kilka<br />
koncepcji wraz z partnerami zagranicznymi),<br />
warto zwrócić uwagę na to, co na tym polu robią<br />
sojusznicy – dla przykładu Portugalia.<br />
Władze w Lizbonie zastosowały w tym przypadku<br />
przemyślaną koncepcję utrzymania i rozbudowy<br />
potencjału lotnictwa transportowego,<br />
które nie tylko jest odpowiedzialne za realizację<br />
zadań na rzecz całości sił zbrojonych (m.in. utrzymywanie<br />
mostów powietrznych pomiędzy krajem<br />
i obszarami stacjonowania kontyngentów<br />
zagranicznych), a także jest ważnym elementem<br />
krajowego systemu bezpieczeństwa. Wojskowe<br />
maszyny transportowe służą do wsparcia służb<br />
ratowniczych i bezpieczeństwa publicznego na<br />
obszarze zarówno części kontynentalnej, jak<br />
i wysp na Oceanie Atlantyckim. Jak podkreślają<br />
Portugalskie Siły Powietrzne (Força Aérea Portuguesa,<br />
FAP), intensywna eksploatacja parku sprzętu<br />
obejmowała m.in. loty do wielu miejsc w Afryce,<br />
na Bliskim Wschodzie, na Bałkanach, w Afganistanie,<br />
a nawet do Timoru Wschodniego.<br />
Pomimo zawarcia w lipcu 2019 r. umowy dostawy<br />
pięciu (z opcją na szósty, dotąd niewykorzystaną)<br />
średnich samolotów transportowych<br />
Embraer C-390 Millennium, rząd w Lizbonie podjął<br />
nieco wcześniej, w styczniu 2018 r., również<br />
decyzję o ograniczonej modernizacji znajdujących<br />
się w służbie maszyn Lockheed Martin<br />
C-130H/H-30 Hercules. Spośród sześciu fabrycznie<br />
nowych egzemplarzy, które dostarczono<br />
w latach 1977–1978, w linii pozostają do dziś<br />
cztery – po dwa C-130H i C-130H-30. C-130H<br />
o numerze 16802 został wycofany z eksploatacji<br />
i zakonserwowany, a 16804 utracono w katastrofie<br />
11 lipca 2016 r. Decyzja ta była rozwiązaniem<br />
kompromisowym, gdyż kilka dni wcześniej<br />
zrezygnowano z, zatwierdzonego w 2016 r.,<br />
programu gruntownej modernizacji tych maszyn,<br />
mającego pochłonąć ok. 40 mln USD.<br />
Nowy projekt został zatwierdzony przez resort<br />
obrony w kwietniu 2018 r., jego założony budżet<br />
opiewał na 19 mln EUR, a na dodatek miał częściowo<br />
pochodzić ze środków Unii Europejskiej.<br />
Wiązało się to z uczestnictwem Portugalii w programie<br />
Single European Sky ATM Research<br />
(SESAR), którego celem jest opracowanie systemu<br />
zarządzania ruchem lotniczym nowej generacji,<br />
zdolnego do zapewnienia bezpieczeństwa transportu<br />
lotniczego i jego efektywności w całej Europie<br />
w długim horyzoncie czasowym oraz dostosowanie<br />
do niego już eksploatowanych statków<br />
powietrznych. Kluczowym elementem jest zwiększenie<br />
bezpieczeństwa w ruchu lotniczym przy<br />
jednoczesnym wzroście liczby operujących w kontrolowanej<br />
przestrzeni statków powietrznych,<br />
a także redukcja kosztów związanych z efektywniejszym<br />
zarządzaniem ruchem, co także (w opinii<br />
urzędników z Brukseli) ma ograniczyć wpływ operacji<br />
lotniczych na środowisko naturalne.<br />
Głównym podmiotem, który realizował prace<br />
modernizacyjne, stały się portugalskie zakłady<br />
OGMA Indústria Aeronáutica de Portugal z siedzibą<br />
w Alverca do Ribatejo, które od wielu lat<br />
są jednym z głównych centrów obsługi samolotów<br />
rodziny C-130 Hercules w Europie. To właśnie<br />
w nich prowadzone są przeglądy strukturalne<br />
dwóch C-130H, które w tym roku mają trafić do<br />
72 Wojsko i Technika • Maj <strong>2024</strong><br />
www.zbiam.pl
Okręty wojenne<br />
Postępy budowy pierwszego Miecznika<br />
Tomasz Grotnik<br />
Mija czwarty miesiąc od uroczystości<br />
położenia stępki przyszłego ORP Wicher,<br />
prototypowej fregaty proj. 106 Miecznik.<br />
Ostatniego dnia stycznia (szerzej<br />
<strong>WiT</strong> 2/<strong>2024</strong>), w hali PGZ Stoczni<br />
Wojennej Sp. z o.o. w Gdyni ustawiono<br />
blok DB04, stanowiący część dna<br />
w rufowym rejonie śródokręcia.<br />
Dziś konstrukcja jest kilkakrotnie<br />
większa. Wraz z nią postępują prace<br />
związane z modernizacją zakładu,<br />
kontynuowane jest kontraktowanie<br />
ostatnich urządzeń i systemów<br />
oraz ich testy fabryczne.<br />
Fotografie w artykule: Tomasz Grotnik,<br />
Jerzy Łopatyński/PGZ Stocznia Wojenna,<br />
Rohde & Schwarz.<br />
Stan zaawansowania prac przy kadłubie przyszłego ORP Wicher w połowie maja. Między elementami rusztowania<br />
wciąż widać namalowaną literę W, nawiązującą do przedwojennego imiennika. W czasie położenia<br />
stępki była ona u góry sekcji, teraz jej położenie obrazuje postęp prac.<br />
Kadłub Wichra rośnie z każdym miesiącem.<br />
Obecnie (połowa maja) do pierwszego<br />
elementu, stanowiącego stępkę, dodawane<br />
są kolejne sekcje i bloki, z których powstanie<br />
cześć kadłuba, stanowiąca rejon drugiej siłowni<br />
głównej. Trwa produkcja następnych<br />
sekcji i bloków. Są w niej wykorzystywane nowe<br />
obrabiarki, w tym maszyna do cięcia profili<br />
(usztywnień) i rozbudowana, istniejąca wcześniej,<br />
linia montażu sekcji płaskich.<br />
Jednak obecna lokalizacja kadłuba Wichra nie<br />
jest docelowa. Końcowy montaż fregaty odbędzie<br />
się w nowo powstającej hali kadłubowej.<br />
Wykonana do tej pory konstrukcja zostanie<br />
przetransportowana do nowego budynku. Ten<br />
jest w końcowej fazie wznoszenia. Cała konstrukcja<br />
zewnętrzna jest gotowa. Wylano posadzkę<br />
o bardzo dużej nośności (DOR 20 t/m2),<br />
która będzie musiała sobie poradzić z masą niemal<br />
gotowego okrętu, do tego osadzonego na<br />
masywnych podporach technologicznych, niezbędnych<br />
w procesie scalania kadłuba i jego<br />
późniejszym transporcie oraz wodowaniu. Tylko<br />
masa zestawu podpór to ok. 1000 t, zaś jednostki<br />
w stanie do wodowania 2600 t. Poza tym w hali<br />
zamontowano już suwnice – dwie o udźwigu<br />
100 t i jedną 15 t oraz system wentylacji. Kontynuowane<br />
są prace wyposażeniowe. Podobnie do<br />
finału zbliża się stawianie hali produkcyjnej i budynku<br />
biurowo-socjalnego. W dalszej kolejności<br />
powstaną drogi dojazdowe i place składowe.<br />
❚ Testy wyposażenia<br />
Równie dynamicznie wygląda kwestia testów<br />
odbiorczych ważnych mechanizmów i systemów<br />
prototypowej fregaty. Napęd Mieczników<br />
będzie skonfigurowany w układzie CODAD<br />
(Combined Diesel And Diesel). Cztery silniki<br />
wysokoprężne o łącznej mocy 33,6 MW będą<br />
poruszały dwoma osobnymi liniami wałów ze<br />
śrubami nastawnymi. Prawoburtowa będzie<br />
krótsza i obejmie dwa diesle rozmieszczone<br />
w rufowej siłowni głównej, które zasprzęglone<br />
do przekładni redukcyjnej będą obracały wałem.<br />
Lewoburtowy zespół będzie dłuższy, ze<br />
względu na położenie drugiej siłowni głównej<br />
bliżej śródokręcia. Siłownie zostały odseparowane<br />
w celu zwiększenia żywotności jednostki.<br />
System ten pozwoli osiągnąć prędkość<br />
maksymalną ponad 26 w. i marszową 12 w.<br />
oraz uzyskać zasięg 8000 mil morskich. Elektrownia<br />
składa się z czterech generatorów<br />
o mocy po 1400 kWe (prąd 440 V, 60 Hz). Jest to<br />
system niemal identyczny do zastosowanego<br />
na duńskich fregatach typu Iver Huitfeldt, które są<br />
protoplastami projektu Arrowhead 140, będącego<br />
z kolei podstawą konstrukcji polskich Mieczników.<br />
Ujęcie z drugiej strony. Ta część kadłuba to rejon rufowej siłowni głównej, do której<br />
trafią dwa główne silniki i przekładnia.<br />
Hala kadłubowa z zewnątrz wygląda na gotową. Jednak jest jeszcze sporo pracy<br />
przy wyposażeniu jej wnętrza. Posadzka ma dużą wytrzymałość, co pozwoli na<br />
transport fregaty na barkę do wodowania.<br />
74 Wojsko i Technika • Maj <strong>2024</strong><br />
www.zbiam.pl
Okręty wojenne<br />
Trzeci chiński lotniskowiec – Fujian – w dynamicznym zworcie. Zdjęcie wykonano w trakcie pierwszej tury prób morskich. Sylwetka okrętu przypomina już bardziej jednostki<br />
amerykańskie niż sowieckie.<br />
Tomasz Grotnik<br />
1 maja po raz pierwszy wyszedł<br />
w morze Fujian, najnowszy lotniskowiec,<br />
powstający dla Marynarki Wojennej<br />
Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej.<br />
Jest to pierwsza jednostka tej klasy<br />
zaprojektowana od podstaw w Państwie<br />
Środka, a jednocześnie największy<br />
na świecie okręt wojenny z napędem<br />
konwencjonalnym. Jego konstrukcja<br />
zrywa z dwoma wcześniejszymi<br />
chińskimi jednostkami tej klasy<br />
bazującymi na doświadczeniach<br />
sowieckich, zaś zbliża – przynajmniej<br />
na podstawie ocen wyglądu zewnętrznego<br />
– do amerykańskich.<br />
Choć do tych ostatnich brakuje mu<br />
„parę” ton wyporności to postęp jaki<br />
dokonali Chińczycy konstruując<br />
i budując Fujiana, wskazuje, że kolejny,<br />
już znajdujący się na stoczniowej<br />
pochylni, lotniskowiec może<br />
zniwelować tę różnicę.<br />
Trzeci chiński lotniskowiec<br />
Wkomunikatach prasowych nie podano<br />
żadnych szczegółów co do miejsca<br />
bądź czasu trwania prób morskich,<br />
ale Chińska Administracja Bezpieczeństwa<br />
Morskiego wydała zawiadomienie dotyczące<br />
zagrożeń nawigacyjnych dla obszaru 80 mil<br />
morskich od Szanghaju, począwszy od 1 do<br />
9 maja, co daje pojęcie o rejonie i czasie testów.<br />
Tak też się stało. Lotniskowiec opuścił rodzimą<br />
stocznię Jiangnan Shipyard Co. Ltd. nad rzeką<br />
Jangcy, wchodzącą w skład China State<br />
Shipbuilding Corporation Ltd., i udał się na Morze<br />
Wschodniochińskie, gdzie odbył się pierwszy<br />
etap zakładowych prób zdawczo-odbiorczych<br />
najnowszego lotniskowca MW ChALW.<br />
Zanim do tego doszło, wiosną ub.r. na Fujianie<br />
zakończono prace wyposażeniowe i regulacje<br />
sprzętu oraz rozpoczęto stoczniowe próby na<br />
uwięzi jednostki, przygotowujące ją do obecnych<br />
testów morskich. Majowe wyjście w morze<br />
miało na celu wykonanie wstępnych prób<br />
zasadniczych, mechanicznych systemów i urządzeń<br />
platformy oraz integralności kadłuba. Zatem<br />
sprawdzono działanie i niezawodność napędu,<br />
elektrowni okrętowej, jak też stateczność<br />
i manewrowość. W ograniczonym zakresie próbom<br />
poddano urządzenia nawigacyjne i łączności,<br />
ale ich pełne testy odbędą się w trakcie<br />
kolejnych rejsów. To typowy scenariusz pierwszych<br />
badań na morzu w zasadzie każdej jednostki<br />
pływającej.<br />
Sprawne działanie systemów platformy,<br />
w szczególności jej zespołu napędowego<br />
i energetycznego, ma bezpośredni wpływ na<br />
Fotografie: Agencja Prasowa Xinhua, Marynarka każdy inny system i mechanizm, więc to właśnie<br />
Wojenna Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. te urządzenia są sprawdzane w pierwszej kolejności.<br />
Nie wiadomo, ile razy Fujian wyjdzie jeszcze<br />
na próby. Jego poprzednik – Shandong –<br />
zrealizował dziewięć cykli prób morskich od<br />
maja 2018 do listopada 2019 r., zanim został<br />
oddany do użytku w grudniu 2019 r. Zachodni<br />
analitycy przyjmują per analogiam, że nowy lotniskowiec<br />
będzie testowany co najmniej rok,<br />
a jego przekazanie chińskiej flocie nastąpi pod<br />
koniec 2025 lub na początku 2026 r.<br />
❚ Trzeci, ale pierwszy<br />
Fujian typu 003 jest trzecim lotniskowcem MW<br />
ChALW w ogóle, ale pierwszym o całkowicie rodzimej<br />
konstrukcji. Jest też pierwszym chińskim<br />
okrętem tej klasy w układzie CATOBAR (Catapult<br />
Assisted Take Off But Arrested Recovery, w wolnym<br />
tłumaczeniu: start wspomagany katapultą,<br />
lądowanie przy użyciu lin). Poprzednia para,<br />
Liaoning (nr burtowy 16; w służbie od września<br />
2012 r.) typu 001 i Shandong (17; w służbie od<br />
grudnia 2019 r.) typu 002, bazuje na projektach<br />
sowieckich i jest wyposażona w skocznię (dziobową<br />
część pokładu o odpowiednim wzniosie,<br />
z której samoloty startują bez wsparcia katapulty).<br />
Rozwiązanie to w oczywisty sposób ogranicza<br />
zdolności operacyjne lotniskowca, poprzez<br />
możliwość wykorzystywania maszyn o masie<br />
startowej mniejszej, niż zapewnia to start wspomagany<br />
katapultą.<br />
Shandong był pierwszym lotniskowcem zbudowanym<br />
w Chińskiej Republice Ludowej. Powstał<br />
w stoczni Dalian Shipbuilding Industry,<br />
należącej do China Shipbuilding Industry<br />
Corporation, w Dalian w prowincji Liaoning.<br />
Konstrukcja ta bazuje na pierwszym w ogóle<br />
chińskim lotniskowcu Liaoning (16) typu 001,<br />
78 Wojsko i Technika • Maj <strong>2024</strong><br />
www.zbiam.pl