Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
BEZPŁATNA GAZETA REGIONU TORUŃSKIEGO | NR <strong>295</strong> | 26 WRZEŚNIA 2024 | ISSN 4008-3456 | NAKŁAD 50 000 EGZ. |<br />
www.pozatorun.pl<br />
Gdzie woda zagraża najbardziej?<br />
Sprawdziliśmy, jakie są przewidywania związane<br />
z powodzią na terenie powiatu toruńskiego<br />
Na ratunek strażak<br />
W jaki sposób powiat toruński wspiera działania<br />
Ochotniczych Straży Pożarnych?<br />
Ścigał go tylko mąż<br />
Zaatakowaną przez seksualnego napastnika kobietę policjanci pytali,<br />
dlaczego nie wszczęła za nim pościgu, gdy udało się jej wyrwać.<br />
Zboczeńca spłoszyła postawa ofiary i zwalniające przypadkowe auto
2 FELIETONY<br />
Polacy w sytuacjach kryzysowych<br />
potrafią się zjednoczyć<br />
i wspólnymi siłami dążyć do celu.<br />
Powódź na Śląsku zmobilizowała<br />
siły w całym kraju, ruszyła pomoc<br />
rzeczowa i finansowa do najbardziej<br />
poszkodowanych. Zorganizowano<br />
zbiórki, ruszyli pomagać<br />
wszyscy, którzy mieli możliwości<br />
i chęci brać bezpośrednio udział<br />
Klimat zmian<br />
ILONA TERMIŃSKA<br />
prezes KS Apator <strong>Toruń</strong><br />
najpierw w obronie terenów przez<br />
powodzią, a w przypadku zalania<br />
w sprzątaniu i porządkowaniu.<br />
Straty są ogromne, możliwości<br />
obywateli nie zawsze pokrywają<br />
się z potrzebami, a do odbudowy<br />
pozostają nie tylko prywatne<br />
posesje, ale również należące do<br />
samorządu i przede wszystkim infrastruktura.<br />
Ruszają na szczęście<br />
programy rządowe, mające na celu<br />
jak najszybszą odbudowę. Najbliższy<br />
czas powinien być – uważam<br />
– przeznaczony na analizę sytuacji<br />
i zaplanowanie zmian, aby następnym<br />
razem zminimalizować straty.<br />
A kiedy będzie następny raz,<br />
trudno określić. Zmiany klimatu<br />
zapoczątkowane kilkadziesiąt lat<br />
temu rozpędzają się. Przekraczamy<br />
coraz więcej granic określanych<br />
jako newralgiczne. Od końca<br />
XIX w. średnia temperatura<br />
na Ziemi podniosła się o 0,74°C,<br />
a szacuje się, że do końca XXI w.<br />
podniesie się jeszcze o 1,8 do 4<br />
°C. Nie trzeba być specjalistą, aby<br />
te zmiany zauważyć: długie i gorące<br />
lata, brak mroźnych i śnieżnych<br />
zim, hydrologiczna susza<br />
dotykająca nasz kraj. Gwałtowne<br />
opady nie naprawią tej sytuacji,<br />
a powodują jedynie szybkie spływanie<br />
wód do lokalnych potoków<br />
i rzek. Im gwałtowniejsze i dłuższe<br />
opady, tym pewniejsze kolejne<br />
powodzie. Czy możemy się bronić<br />
przed nieobliczalnymi zjawiskami<br />
przyrodniczymi? Mamy jeszcze<br />
kilka wyjść, aby chronić naszą planetę,<br />
ale musimy się tu też wszyscy<br />
zmobilizować i razem działać, propagować<br />
i wdrażać zrównoważone<br />
rozwiązania. Cel jest wyznaczony,<br />
potrzeba koordynacji i działania<br />
na poziomie światowym. My jako<br />
naród potrafimy się zjednoczyć.<br />
Liczmy, że jako populacja światowa<br />
też razem możemy działać.<br />
stopka redakcyjna<br />
Redakcja „ <strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>”<br />
Złotoria, ul. 8 marca 28<br />
redakcja@pozatorun.pl<br />
tel. 607 908 607<br />
Wydawca<br />
Fundacja MEDIUM<br />
Prezes Fundacji<br />
Radosław Rzeszotek<br />
Redaktor naczelny<br />
Radosław Rzeszotek<br />
Sekretarz redakcji<br />
Kinga Baranowska (tel. 796 302 471)<br />
REDAKCJA<br />
Monika Bancerz<br />
Piotr Gajdowski<br />
Polska ma długą historię zmagań<br />
z żywiołem wody. Najbardziej<br />
dramatycznym przykładem jest<br />
„powódź tysiąclecia”. Tragiczny<br />
bilans tej katastrofy z 1997 r. to 54<br />
ofiary śmiertelne, 700 tys. zalanych<br />
domów oraz straty materialne sięgające<br />
12 mld zł. Kolejna duża powódź<br />
miała miejsce w 2010 r. W jej<br />
Wielka woda<br />
MARCIN SKONIECZKA<br />
Poseł na Sejm RP | Polska 2050 Szymona Hołowni<br />
wyniku zginęło 25 osób, zniszczonych<br />
zostało 18 tys. budynków<br />
mieszkalnych, a suma wszystkich<br />
strat materialnych wyniosła 13,6<br />
mld zł.<br />
Niestety mimo upływu lat problem<br />
powodzi w Polsce wciąż jest<br />
aktualny, a zmiany klimatyczne<br />
tylko potęgują zagrożenie. Obecnie<br />
znów południowo-zachodnia<br />
Polska zmaga się z wielką wodą.<br />
Choć sytuacja jest trudna, doświadczenia<br />
z przeszłości nauczyły<br />
nas szybszej i lepszej reakcji.<br />
Ważną rolę odegrały zrealizowane<br />
w poprzednich latach inwestycje<br />
w infrastrukturę przeciwpowodziową.<br />
Najlepszym przykładem<br />
jest zbiornik Racibórz Dolny. Jego<br />
budowa trwała od 2013 r. do 2020<br />
r. i pochłonęła niemal 2 mld zł. Ten<br />
potężny obiekt, o pojemności 185<br />
mln metrów sześciennych, skutecznie<br />
chroni Wrocław i okoliczne<br />
tereny.<br />
Nie wszędzie jednak tego typu<br />
zbiorniki powstały i po raz kolejny<br />
zalane zostały liczne miasta i miejscowości.<br />
Wielu ludzi straciło dorobek<br />
swojego życia. Najważniejszym<br />
zadaniem w tych miejscach<br />
jest teraz szybkie uprzątnięcie terenu,<br />
a następnie rozpoczęcie odbudowy<br />
zniszczonej infrastruktury<br />
i budynków. Natomiast gdy sytuacja<br />
zostanie opanowana, ważne<br />
będzie dokładne przeanalizowanie<br />
tego, co się wydarzyło i wyciągnięcie<br />
wniosków na przyszłość. Prawdopodobnie<br />
nie da się całkowicie<br />
ochronić przed skutkami wielkiej<br />
wody, ale trzeba zrobić wszystko,<br />
co możliwe, aby zminimalizować<br />
straty kolejnych klęsk żywiołowych.<br />
Filip Pląskowski<br />
Patryk Rzeszotek<br />
Magdalena Witt - Ratowska<br />
Arkadiusz Włodarski<br />
Zdjęcia<br />
Łukasz Piecyk<br />
Korekta<br />
Piotr Gajdowski<br />
REKLAMA<br />
Kinga Baranowska<br />
(GSM 796 302 471).<br />
reklama@pozatorun.pl<br />
Skład<br />
Studio <strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong><br />
KAZIMIERZ SUWAŁA<br />
Dyrektor ECF Camerimage<br />
Nie tylko<br />
publiczna kultura<br />
Zwykło się kulturę łączyć z instytucjami<br />
o charakterze publicznym,<br />
wszak muzea, galerie, teatry,<br />
opery podlegają władzy samorządowej<br />
bądź szeroko pojętej władzy<br />
centralnej. Często niedoceniany<br />
i marginalizowany jest w tym zakresie<br />
udział sektora prywatnego,<br />
a szkoda. Niejednokrotnie bowiem<br />
to właśnie zaangażowanie<br />
i działalność organizacji pozostających<br />
poza publicznym krwioobiegiem<br />
pozwala tworzyć wydarzenia<br />
wyjątkowe i oryginalne.<br />
Jednym z pierwszych podmiotów<br />
w naszym kraju, który zdecydował<br />
się prowadzić swoją działalność na<br />
tym niezwykle trudnym polu, była<br />
Fundacja Tumult. Kierujący nią<br />
Marek Żydowicz pociągnął za sobą<br />
młody zespół, który poza wieloma<br />
innymi działaniami kulturotwórczymi<br />
w ciągu minionych ponad<br />
trzydziestu lat rozwinął Festiwal<br />
EnergaCAMERIMAGE do wydarzenia<br />
o randze międzynarodowej.<br />
Trudno zliczyć, ile zakrętów spotkało<br />
ekipę Camerimage na drodze<br />
prowadzącej do miejsca, w którym<br />
Festiwal znajduje się dziś. Gasnące<br />
światła gali wieńczącej Festiwal za<br />
każdym razem stanowiły dla zespołu<br />
Fundacji Tumult sygnał do<br />
rozpoczęcia walki o sfinansowanie<br />
następnej edycji. To rzeczywistość<br />
prywatnych podmiotów zajmujących<br />
się działalnością kulturalną,<br />
które nie mają zapewnionych<br />
środków na swoją bieżącą działalność<br />
i które każdego roku swoim<br />
darczyńcom, ale też i uczestnikom<br />
organizowanych wydarzeń muszą<br />
udowadniać swoją wartość. Wszak<br />
wart jesteś tyle, ile Twoje ostatnie<br />
zorganizowane wydarzenie.<br />
W tym niezwykle konkurencyjnym<br />
świecie Europejskie Centrum<br />
Filmowe CAMERIMAGE będzie<br />
miejscem otwartym na wszelkie<br />
inicjatywy płynące także z sektora<br />
prywatnego. Pozwoli na rozwinięcie<br />
w naszym mieście imprez i wydarzeń<br />
najbardziej kreatywnych<br />
ludzi kultury, których, jak pokazują<br />
ostatnie miesiące, w naszym<br />
mieście naprawdę nie brakuje.<br />
Druk<br />
Drukarnia Polska Press Bydgoszcz<br />
ISSN 4008-3456<br />
Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń.<br />
Treści przedstawiane przez felietonistów są<br />
wyłącznie ich poglądami a nie oficjalnym<br />
stanowiskiem redakcji<br />
***<br />
Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b ustawy z dnia 4 lutego<br />
1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.<br />
Fundacja MEDIUM zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie<br />
materiałów opublikowanych w “<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>”<br />
jest zabronione bez zgody wydawcy.<br />
Następny<br />
numer już<br />
10 października<br />
Szukaj nas w sklepach i na największych toruńskich skrzyżowaniach<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024
TEMAT NUMERU<br />
3<br />
Ścigał go tylko mąż<br />
Zaatakowaną przez seksualnego napastnika kobietę policjanci pytali, dlaczego nie<br />
wszczęła za nim pościgu, gdy udało się jej wyrwać. Zboczeńca spłoszyła postawa ofiary<br />
i zwalniające przypadkowe auto<br />
Patryk Rzeszotek | fot. Łukasz Piecyk<br />
To mogło skończyć się dla pani<br />
Małgorzaty najgorzej. Biegnąc<br />
wzdłuż ścieżki rowerowej<br />
w Jedwabnie w gminie Lubicz,<br />
została zaatakowana. Napastnik<br />
najpierw zaczął ją siłą obmacywać,<br />
a potem próbował wciągnąć<br />
w przydrożne zarośla. „Nie słyszałam<br />
go, musiał biec za mną<br />
jakiś czas” - relacjonuje niedoszła<br />
ofiara. Czy biegaczki z podtoruńskich<br />
miejscowości są bezpieczne?<br />
Pogoda w miniony, sobotni poranek<br />
dopisywała, a wielu biegaczy<br />
– w tym Małgorzata z Lubicza<br />
Górnego – wybrało się na poranny<br />
bieg. Mogła wybrać wiele tras, ale<br />
najlepsze są te, gdzie jest mało aut.<br />
Małgorzata pobiegła dlatego z Lubicza<br />
przez Jedwabno. Na pewnym<br />
etapie trasy zaczął biec za nią mężczyzna.<br />
Kobieta nie mogła go słyszeć<br />
– miała słuchawki. Była zbyt<br />
skupiona na utrzymaniu oddechu.<br />
- Złapał mnie za pas i zaczął<br />
szarpać – mówi Małgorzata z Lubicza.<br />
– Potem chwytał mnie za pośladki.<br />
Wyrwałam mu się i tego<br />
się chyba nie spodziewał. Pewnie<br />
myślał, że zamrozi mnie ze strachu.<br />
Krzyczałam, przeklinałam,<br />
groziłam, a on patrzył wystraszony.<br />
Gdyby zaatakował mnie kilka metrów<br />
dalej, nie wiem, czy udałoby<br />
mi się uciec. Tam nie było pobocza.<br />
Wepchnąłby mnie w rów i nie miałabym<br />
dokąd uciec.<br />
Biegaczka nie włożyła telefonu<br />
do kieszeni – cały czas trzymała go<br />
w ręku. Po chwili napastnik zaczął<br />
uciekać, a Małgorzata krzyczała, że<br />
ma jego zdjęcia i wie, jak wygląda.<br />
- Jak usłyszał, że mam jego zdjęcia,<br />
zawrócił – opowiada kobieta. –<br />
Nie miałam tych zdjęć. Nie byłam<br />
w stanie nawet włączyć telefonu.<br />
Nie wiem, co chciał mi wtedy zrobić.<br />
Zabić i pozbyć się dowodów?<br />
Nie wiem. Na szczęście rozmyślił<br />
się i uciekł. Zadzwoniłam do męża<br />
– przyjechał po pięciu minutach.<br />
Później zadzwoniłam na policję –<br />
oni przyjechali po trzydziestu pięciu...<br />
Policja zadała kilka pytań, w tym<br />
o ubiór mężczyzny – szare dresy,<br />
szara czapka i czerwona koszulka.<br />
Metr osiemdziesiąt wzrostu. Mniej<br />
więcej czterdziestolatek. Uznali, że<br />
taki opis im wystarczy.<br />
- Wyrwała mu się pani – miał<br />
spytać policjant. – Czemu pani za<br />
nim nie pobiegła? Nie spróbowała<br />
złapać?<br />
Policjanci zostawili kobietę na<br />
miejscu, a sami mieli pojechać szukać<br />
napastnika. Niedługo później<br />
po niedoszłą ofiarę przyjechał mąż,<br />
który na własną rękę chciał znaleźć<br />
sprawcę. Po ataku zrobił kilka<br />
okrążeń wokół terenu – nikogo<br />
nie znalazł. Małżeństwo odjechało<br />
z miejsca zdarzenia – przypadek<br />
chciał, że jechali tuż za wezwanym<br />
na miejsce radiowozem.<br />
- Policjanci nie wiedzieli, że za<br />
nimi jadę - mówi mąż biegaczki. –<br />
Wątpię, że zrobili cokolwiek, żeby<br />
znaleźć tego zboczeńca, bo przy<br />
pierwszej okazji skręcili w stronę<br />
- Myślałam, że wszystko jest w porządku, ale od dnia ataku ciągle<br />
budzę się w nocy – mówi ofiara ataku.<br />
komisariatu. Żona zapamiętała, jak<br />
napastnik wygląda oraz jego charakterystyczny<br />
chód. Rozpozna go.<br />
Wystarczy, żeby policja go ujęła...<br />
Do ataku doszło w minioną sobotę,<br />
a mieszkanki Jedwabna boją<br />
się wychodzić same na ulice. Sąsiedzi<br />
potraktowali sprawę poważnie<br />
i już po kilku dniach mieli kilka godzin<br />
nagrań z monitoringów z domów<br />
sąsiadów.<br />
- Przybyli na miejsce policjanci<br />
opatrolowali wskazany przez zgłaszającą<br />
teren, jednak opisanego<br />
przez nią mężczyzny nie napotkali<br />
– stwierdza asp. Dominika Bocian,<br />
rzecznik prasowy Komendy Miejskiej<br />
Policji w Toruniu. – Zgłaszająca<br />
została powiadomiona o możliwości<br />
złożenia zawiadomienia.<br />
W związku z zaistniałym zdarzeniem<br />
w tym rejonie pojawiły się<br />
dodatkowe patrole policji.<br />
Na nagraniach przekazanych<br />
niedoszłej ofierze przez sąsiadów<br />
widać, że mężczyzna ucieka w stronę<br />
Lubicza Górnego lub pobliskich<br />
działek. Na jednej z posesji jest jednak<br />
kamera, która musiała nagrać<br />
uciekającego napastnika. Jeśli policja<br />
nie schwyta agresora, być może<br />
uczynią to sami mieszkańcy Lubicza<br />
i okolic.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024
4 REGION<br />
Gdzie woda zagraża najbardziej?<br />
Sprawdziliśmy, jakie są przewidywania związane z powodzią na terenie powiatu toruńskiego<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Powódź, z którą od połowy września<br />
walczy południowa Polska,<br />
wzbudza niepokój także wśród<br />
mieszkańców terenów położonych<br />
nad Wisłą i Drwęcą. Czy powiat<br />
toruński powinien obawiać<br />
się podwyższenia poziomu wody?<br />
Wiele osób ogląda dramatyczne<br />
relacje z zalanych terenów, a potem<br />
sprawdza, czy Wisła albo Drwęca<br />
przekroczyły stan alarmowy czy<br />
ostrzegawczy. Jednak jak na razie<br />
w naszym regionie sytuacja jest<br />
spokojna. Co będzie dalej?<br />
- Obecnie nie występuje zagrożenie<br />
powodziowe – stwierdza dr<br />
hab. Bogusław Pawłowski z Katedry<br />
Hydrologii i Gospodarki Wodnej<br />
Uniwersytetu Mikołaja Kopernika<br />
w Toruniu. - Mimo przyboru<br />
wody po opadach na południu kraju,<br />
które jednak skupiły się głównie<br />
w dorzeczu górnej Odry, nie Wisły,<br />
przepływ kształtuje się na poziomie<br />
zbliżonym, praktycznie lekko poniżej<br />
do średniego rocznego i będzie<br />
powoli spadał. Najgroźniejsze powodzie<br />
opadowe w dolinie Wisły<br />
w naszym w województwie kształtują<br />
letnie opady na południu kraju.<br />
Okres ich występowania wyraźnie<br />
się rozszerza - były już przypadki<br />
takich wezbrań w maju, jak widać,<br />
mogą występować również we<br />
wrześniu.<br />
Ale czy można być w pełni bezpiecznym?<br />
Należy pamiętać, że powódź<br />
jest zjawiskiem losowym i raczej<br />
pozbawiona jest prawidłowości<br />
czy cykliczności występowania. Jak<br />
W razie zagrożenia powodziowego na ewakuację muszą być<br />
przygotowane trzy gminy.<br />
wskazuje dr hab. Bogusław Pawłowski,<br />
istnieje kilka faktów związanych<br />
ze zmianami klimatu, które<br />
mają wpływ na to, jak często mamy<br />
do czynienia z powodziami.<br />
- Na Niżu Polskim nie występują<br />
obecnie wiosenne wezbrania<br />
roztopowe, które do lat 80. - 90. XX<br />
w. były czymś oczywistym – opisuje<br />
hydrolog. - Pokrywa śnieżna<br />
o dużej miąższości stanowi tu rzadkość,<br />
zimą najczęściej występują<br />
opady deszczu, co powoduje bardziej<br />
równomierny odpływ wody<br />
w półroczu chłodnym. Skutkiem<br />
dodatniej temperatury jest również<br />
ograniczenie występowania zjawisk<br />
lodowych. Ostatni raz całkowicie<br />
zamarzniętą Wisłę w profilu <strong>Toruń</strong><br />
można było oglądać w 2012 r.<br />
W związku z tym nie trzeba<br />
się obawiać powodzi zatorowych.<br />
Te nawiedzały miasto kilkukrotnie<br />
między XVII w. a XIX w. Pamiątką<br />
po tych wydarzeniach są<br />
znaki wielkiej wody, które widać<br />
na Bramie Mostowej w Toruniu.<br />
W lutym 1570 r. Wisła sięgnęła aż<br />
42,7 metrów nad poziomem morza.<br />
Spowodowało to zalanie całej<br />
Niziny <strong>Toruń</strong>skiej i Nieszawskiej.<br />
Woda uniosła most i zerwała przęsło<br />
z gruntu. 14 lat później doszło<br />
do kolejnego kataklizmu. Gdy<br />
Wisła była pokryta lodem, woda<br />
zaczęła bardzo szybko przybierać.<br />
Lód dokonał rozerwania mostu.<br />
Nizina <strong>Toruń</strong>ska oraz Nieszawka<br />
ponownie zostały zalane. Woda<br />
znajdowała się na ulicach Starówki.<br />
Zniszczeniu ulegały także liczne<br />
zabudowania portowe oraz spichlerze.<br />
Nieco ponad dwa stulecia później,<br />
w 1786 r., nastąpiło wiele przerwań<br />
wałów na Nizinie <strong>Toruń</strong>skiej,<br />
co spowodowało, że została ona<br />
całkowicie zalana. Po tej powodzi<br />
pozostaje<br />
znak wysokiej wody w Górsku<br />
na murze ogrodzenia kościoła,<br />
oznaczający 40,69 metrów nad poziomem<br />
morza.<br />
XIX w. przyniósł dalsze, znaczące<br />
powodzie, mimo że w tym okresie<br />
zaczęto coraz bardziej interesować<br />
się technikami melioracyjnymi<br />
oraz budową wałów ochronnych.<br />
Do najbardziej dotkliwych zalicza<br />
się zdarzenie z 1871 r. Woda zalała<br />
nisko położone tereny miasta oraz<br />
sąsiednie wsie, co spowodowało<br />
zniszczenia domostw, mostów oraz<br />
innych elementów ówczesnej infrastruktury.<br />
Natomiast równo sto lat<br />
temu Polskę nawiedziła jedna z największych<br />
XX-wiecznych powodzi,<br />
która dotknęła nie tylko <strong>Toruń</strong>,<br />
ale także chociażby Ciechocinek<br />
– choć aby temu zapobiec, z wodą<br />
walczyły służby ratunkowe oraz<br />
wojsko, w tym także saperzy.<br />
Jaki czynnik obecnie możne<br />
spowodować niebezpieczeństwo<br />
powodziowe?<br />
- Największe zagrożenie związane<br />
będzie z opadami deszczu.<br />
Mimo niewielkiego wzrostu sumy<br />
rocznej opadu wzrasta liczba dni<br />
z opadem intensywnym, które<br />
jednak są i będą rozdzielane długimi<br />
okresami suszy, szczególnie<br />
w półroczu letnim – dodaje dr hab.<br />
Bogusław Pawłowski. - Tego typu<br />
intensywne opady będą szczególnie<br />
groźne w obszarach miejskich,<br />
gdzie brak możliwości infiltracji<br />
(wsiąkania wody w grunt) może<br />
powodować tzw. miejskie powodzie<br />
błyskawiczne i podtopienia; co<br />
ciekawe, nawet bez udziału rozlewających<br />
się cieków wodnych.<br />
Z tego rodzaju sytuacją mierzyli<br />
się w lipcu 2014 r. mieszkańcy toruńskiego<br />
Rubinkowa. Woda zalała<br />
ulice na tym osiedlu, utrudniając<br />
poruszanie się pojazdów. Jednak<br />
rekordowa w ostatnich latach powódź<br />
nastąpiła w 2010 r. Wtedy<br />
stan wody w Wiśle wyniósł 859<br />
centymetrów. Około 1300 miejskich<br />
hektarów zostało zalanych.<br />
W powiecie toruńskim ryzyko<br />
zalania występuje w takich miejscowościach<br />
jak Złotoria, Osiek, Silno,<br />
Grabowiec, Dzierżączka czy Zabłocie.<br />
Łącznie takie obszary zajmują<br />
powierzchnię około 1800 hektarów.<br />
Jak przewiduje Starostwo Powiatowe<br />
w Toruniu, szczególne narażonych<br />
jest ponad stu mieszkańców<br />
z gminy Czernikowo, kilkunastu<br />
mieszkańców z miejscowości Złotoria<br />
i Nowa Wieś w gminie Lubicz,<br />
a także blisko 150 osób z sołectwa<br />
Brzoza w gminie Wielka Nieszawka.<br />
Dodatkowo ewakuacji może<br />
wymagać ponad 50 mieszkańców<br />
terenów międzywala w gminie<br />
Zławieś Wielka. Z kolei w razie<br />
awarii zapory na Wiśle stara część<br />
Włocławka zostałaby zalana, a fala<br />
powodziowa mogłaby spowodować<br />
zalanie terenów położonych wzdłuż<br />
rzeki, aż do Torunia. W takim przypadku<br />
najbardziej narażony na zatopienie<br />
byłby rejon Kaszczorka.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024
REGION<br />
Producenci owoców i winogron,<br />
poszkodowani wskutek tegorocznych<br />
kwietniowych przymrozków<br />
i majowego gradobicia, otrzymają<br />
wsparcie finansowe. Wnioski<br />
o pomoc przyjmuje Agencja<br />
Restrukturyzacji i Modernizacji<br />
Rolnictwa od 1 do 22 paździer-<br />
5<br />
Trendy wskazuje „Firma Przyszłości”<br />
Samo prowadzenie firmy, nawet z sukcesem, już nie wystarczy. Aby sukces utrzymać i nadal się rozwijać – warto być na bieżąco z trendami!<br />
Magdalena Witt-Ratowska | fot. nadesłane<br />
tkań biznesowych.<br />
Wśród prelegentów, którzy spotkają<br />
się z publicznością 9 października<br />
w CKK Jordanki w Toruniu, są<br />
praktycy, eksperci, doradcy, prawnicy,<br />
ekonomiści.<br />
- Popularnym nazwiskiem jest<br />
np. Dawid Pałka, właściciel kilkunastu<br />
firm, jak sam o sobie mówi:<br />
„seryjny przedsiębiorca”, youtuber<br />
i autor bloga o przedsiębiorczości.<br />
Mamy też Wojciecha Herrę, psychologa<br />
biznesu, doradcę w zakresie<br />
zwiększania sprzedaży. W tym<br />
roku prelegentem będzie także Janusz<br />
Leon Wiśniewski, naukowiec<br />
i pisarz. Będzie mówił o chemii<br />
Marta Olszewska, dyrektor biura Izby Przemysłowo-Handlowej w Toruniu. relacji w biznesie, analizując, dlaczego<br />
z niektórymi ludźmi szybko<br />
sztuczna inteligencja, cyberbezpieczeństwo,<br />
digital marketing, legal<br />
- Dla wielu przedsiębiorców<br />
i z łatwością „wchodzimy” w biznes,<br />
a z innymi mamy kłopot. To<br />
dużą wartością są rozmowy kuluarowe.<br />
Chcą porozmawiać bezpowództwo<br />
eksperyment tematyczny, który<br />
tech itd., czyli krótko mówiąc na<br />
pokazuje, jak lifestyle i psychologia<br />
tym, co jest aktualne, ważne i na średnio, mniej oficjalnie, nie tylko przenikają do świata biznesu.<br />
topie.<br />
przez maile i telefony – zapewnia Izba Przemysłowo-Handlowa<br />
<strong>Poza</strong> tym są to narzędzia ułatwiające<br />
rozwój (w tym techno-<br />
duże przerwy kawowe, dłuższe bez określonego profilu. Niezależ-<br />
Marta Olszewska. - Mamy dwie w Toruniu stawia na różnorodność,<br />
logiczny), marketing, konkurencyjność,<br />
pozyskiwanie klientów, nam, żeby uczestnicy ze sobą przy będą reprezentować, treści są tak<br />
niż symboliczny kwadrans i zależy nie od branży, którą przedsiębiorcy<br />
gotowość na zmiany, rosnące wyzwania,<br />
elastyczność w podejściu wiali. Wiemy, że wiele osób czeka coś dla siebie, czasem nawet będąc<br />
tych stolikach po prostu porozma-<br />
dobierane, aby każdy mógł znaleźć<br />
do biznesu itp.<br />
na konferencję jako na miejsce spo-<br />
samemu zaskoczonym – ktoś przy-<br />
Pomoc dla poszkodowanych producentów owoców<br />
O pomoc finansową mogą ubiegać się producenci m.in. jabłek, śliwek, wiśni, gruszek, owoców jagodowych<br />
i winogron, którzy ponieśli szkody spowodowane wystąpieniem przymrozków wiosennych i gradu<br />
przymrozki wiosenne w okresie od<br />
15 do 30 kwietnia 2024 r. lub grad<br />
w okresie od 1 do 31 maja 2024<br />
r., udokumentowane protokołem<br />
z prac komisji powołanej przez wojewodę.<br />
Stawki wsparcia dla rolników<br />
będą zróżnicowane w zależności od<br />
poziomu strat oraz rodzaju uprawy.<br />
Grupa I: agrest, aronia, porzeczka.<br />
Poziom strat co najmniej 40 proc.<br />
i mniej niż 55 proc.: 1 500 zł/ha,<br />
poziom strat co najmniej 55 proc.<br />
i mniej niż 70 proc.: 2 000 zł/ha,<br />
poziom strat co najmniej 70 proc.:<br />
3 000 zł/ha.<br />
Grupa II: brzoskwinia, czereśnia, grusza,<br />
inne owoce jagodowe, jabłoń, morela,<br />
orzech włoski, śliwa, wiśnia. Poziom<br />
strat co najmniej 40 proc. i mniej<br />
niż 55 proc.: 2 500 zł/ha, poziom<br />
strat co najmniej 55 proc. i mniej<br />
niż 70 proc.: 3 500 zł/ha, poziom<br />
strat co najmniej 70 proc.: 5 000 zł/<br />
nika 2024 r. za pośrednictwem przekraczającym 30 proc. średniej ha.<br />
platformy elektronicznej „eWniosekPlus”.<br />
2021-2023 albo z trzech lat w okre-<br />
truskawka, winorośl. Poziom strat co<br />
rocznej roślinnej produkcji z lat Grupa III: borówka, jeżyna, malina,<br />
sie 2019-2023, z pominięciem roku najmniej 40 proc. i mniej niż 55<br />
Pomoc finansową będzie mógł o najwyższej i o najniższej wielkości<br />
tej produkcji;<br />
najmniej 55 proc. i mniej niż 70<br />
proc.: 3 000 zł/ha, poziom strat co<br />
otrzymać producent rolny:<br />
• w którego gospodarstwie • w którego uprawach wystąpiły proc.: 4 000 zł/ha, poziom strat co<br />
w 2024 r. wystąpiły szkody w roślinnej<br />
produkcji rolnej na poziomie proc. plonów spowodowane przez Wysokość pomocy przysłu-<br />
szkody na poziomie co najmniej 40 najmniej 70 proc.: 6 000 zł/ha.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024<br />
Przedsiębiorcom pomoże w tym<br />
Konferencja “Firma Przyszłości”,<br />
organizowana przez Izbę Przemysłowo-Handlową<br />
w Toruniu. Swój<br />
autorski pomysł toruńska IPH realizuje<br />
już od 2017 r.<br />
Konferencja jest bezpłatna<br />
i otwarta dla wszystkich, którzy są<br />
zainteresowani nowymi możliwościami<br />
i trendami w prowadzeniu<br />
biznesu oraz nastawieni na rozwój.<br />
„Firma Przyszłości” jest kierowana<br />
przede wszystkim do sektora<br />
małych i średnich przedsiębiorstw<br />
z województwa kujawsko-pomorskiego.<br />
Zarówno do osób zatrudniających<br />
pracowników, jak i jednoosobowych<br />
firm. Tych, którzy<br />
działają na rynku od lat i chcą swój<br />
biznes rozwijać lub zdobyć na niego<br />
nowy pomysł, jak i tych, którzy<br />
dopiero są na etapie zakładania<br />
własnej działalności.<br />
- Nie bez powodu konferencja<br />
nosi tytuł „Firma Przyszłości” –<br />
podkreśla Marta Olszewska, dyrektor<br />
biura Izby Przemysłowo-Handlowej<br />
w Toruniu. - Staramy się<br />
tym wydarzeniem bardzo mocno<br />
śledzić i wyprzedzać trendy, skupiając<br />
się na takich tematach jak:<br />
chodzi posłuchać o konkretnym<br />
temacie, a wychodzi zainspirowany<br />
zupełnie innym.<br />
- Naszym priorytetem jest biznes,<br />
przyszłość, trendy, ich śledzenie,<br />
przewidywanie, co może być<br />
przydatne dla przedsiębiorców. To<br />
jest nasz profil i w tym kierunku<br />
podążamy – przekonuje Marta Olszewska,<br />
dyrektor biura IPH. - Co<br />
roku monitorujemy, co jest na topie<br />
i staramy się dać odbiorcom przegląd<br />
tematów i nowinek, spośród<br />
których wybiorą to, co będą chcieli<br />
wdrożyć w swoich biznesach.<br />
„Firma Przyszłości” odbędzie<br />
się 9 października w CKK Jordanki,<br />
start o godz. 9:00.<br />
Partnerem strategicznym tegorocznej<br />
konferencji jest Woje-<br />
Kujawsko-Pomorskie.<br />
Wydarzenie wspierają również<br />
m.in: Gmina Miasta Torunia, Bank<br />
Gospodarstwa Krajowego. Dzięki<br />
wsparciu i zaufaniu wszystkich<br />
Partnerów IPH wydarzenie jest<br />
bezpłatne.<br />
Izba Przemysłowo-Handlowa<br />
w Toruniu zaprasza do rejestracji<br />
na www.firmaprzyszlosci.com.pl<br />
gującej do powierzchni uprawy, na<br />
której wystąpiły szkody, stanowi<br />
iloczyn powierzchni uprawy oraz<br />
stawki pomocy.<br />
Wnioski należy składać<br />
wyłącznie elektronicznie<br />
w aplikacji ARiMR „eWniosekPlus”:<br />
https://epue.arimr.gov.pl.<br />
Do wniosku należy dołączyć kopię<br />
protokołu oszacowania szkód<br />
zawierającą adnotację wojewody<br />
właściwego ze względu na miejsce<br />
wystąpienia tych szkód potwierdzającą<br />
ich wystąpienie.<br />
Wnioski o pomoc będzie można<br />
składać do ARiMR od 1 do 22 października<br />
2024 r. Decyzje w sprawie<br />
udzielenia pomocy wydaje kierownik<br />
Biura Powiatowego ARiMR<br />
właściwy ze względu na miejsce zamieszkania<br />
lub siedzibę producenta<br />
rolnego do dnia 6 grudnia 2024<br />
r. Pomoc zostanie wypłacona do 31<br />
grudnia 2024 r.<br />
Na wsparcie przeznaczony jest<br />
budżet, który obejmuje kwotę 37<br />
mln EUR pochodzącą z budżetu<br />
UE oraz kwotę pochodzącą z budżetu<br />
krajowego w wysokości 74<br />
mln EUR – łącznie ok. 470 mln zł.
6 POWIAT POZYTYWNIE<br />
Kamila Siekierska.<br />
Tegoroczne dożynki powiatowo-<br />
-gminne odbyły się 8 września<br />
w Kamionkach Małych w gminie<br />
Łysomice. Jednym z najważniejszych<br />
momentów uroczystości<br />
jest przekazanie chleba przez starostów<br />
dożynkowych, do których<br />
z kolei trafiają podziękowania za<br />
plony i pracę rolników. To tradycja.<br />
Natomiast na co dzień praca<br />
rolników ma charakter już zdecydowanie<br />
nowoczesny.<br />
Kamila Siekierska wraz<br />
z rodziną mieszka w Mazowszu-Parcelach.<br />
Razem<br />
z mężem – panem Pawłem<br />
– prowadzą kilkudziesięciohektarowe<br />
gospodarstwo.<br />
Mieszkają tu także<br />
96-letnia seniorka rodu<br />
oraz teściowie. Czwarte<br />
pokolenie Siekierskich<br />
to 10-letnia Ola i 7-letni<br />
Franio. Gospodarstwo państwa<br />
Siekierskich osiąga bardzo dobre<br />
wyniki produkcyjne, choć wymaga<br />
ciężkiej pracy.<br />
Przyznała pani, że wybór na starościnę<br />
dożynek był dużym zaskoczeniem.<br />
To dla mnie szczególne wyróżnienie,<br />
samą funkcję odbieram w szerszym<br />
kontekście. Mój mąż Paweł<br />
przejął gospodarstwo po swoich<br />
rodzicach, oni po swoich – kontynuujemy<br />
więc wielopokoleniową<br />
tradycję i ciężką pracę. Paweł jest<br />
gospodarzem z krwi i kości, natomiast<br />
ja - choć napływowa - zrezygnowałam<br />
z etatu, by go wspierać<br />
i razem pracować. Wybór na starościnę<br />
to nie tylko osobiste wyróżnienie,<br />
ale i uznanie dla naszej<br />
rodziny oraz wkładu w rozwój gospodarstwa<br />
od pokoleń. Dożynki<br />
to pozytywne doświadczenie, które<br />
pozwoliło mi uczestniczyć w tak<br />
Tradycja i nowoczesność<br />
Dożynki powiatowo-gminne za nami. Z ramienia powiatu toruńskiego rolę starostów dożynek pełnili<br />
Kamila Siekierska oraz Przemysław Durmowicz z gminy Czernikowo<br />
ważnej tradycji. To czas pełen radości,<br />
wspólnoty i wdzięczności za<br />
plony.<br />
Jak wygląda zajmowanie się gospodarstwem<br />
w pani przypadku? Kiedy<br />
jest najwięcej pracy?<br />
Nasz profil to produkcja roślinna<br />
oraz hodowla bydła mlecznego,<br />
więc praca jest całoroczna. Najwięcej<br />
mamy jej wiosną i latem, kiedy<br />
wszystko rusza pełną parą – to<br />
czas siewów, pielęgnacji upraw oraz<br />
‘‘Praca w gospodarstwie, szczególnie przy<br />
hodowli bydła, to praca 7 dni w tygodniu, 365<br />
dni w roku. Najwięcej od wiosny do jesieni, bo<br />
dochodzi praca w polu.<br />
zbiory. Jesień również przynosi<br />
wiele obowiązków. Mamy dwa rodzaje<br />
żniw – tradycyjne oraz tzw.<br />
kukurydziane. Mimo mechanizacji<br />
żniwa mogą trwać kilka dni i zależą<br />
od warunków pogodowych. Zimą<br />
prace w polu ustają, ale hodowla<br />
bydła wymaga ciągłej opieki. Oczywiście<br />
stosowanie nowoczesnych<br />
technologii w dużym stopniu ułatwia<br />
prowadzenie gospodarstwa.<br />
Co sprawia największą satysfakcję<br />
w pracy, a co jest najtrudniejsze?<br />
Satysfakcję - świadomość, że tworzymy<br />
coś własnymi rękoma, dbamy<br />
o ziemię, zwierzęta i widzimy<br />
konkretne efekty naszej pracy. To<br />
ogromnie cieszy, kiedy plony są<br />
udane, a bydło zdrowe. Najtrudniejsze<br />
natomiast są aspekty, na<br />
które nie mamy wpływu. Przede<br />
wszystkim brak stabilności cen –<br />
raz produkty rolne są opłacalne,<br />
innym razem ceny spadają poniżej<br />
Magdalena Witt-Ratowska | fot. Łukasz Piecyk<br />
kosztów produkcji, co jest bardzo<br />
stresujące. Do tego dochodzą zmieniające<br />
się przepisy oraz kontrole,<br />
które potrafią wprowadzić zamieszanie<br />
i dodatkową presję. Warunki<br />
pogodowe też są nieprzewidywalne,<br />
bo od nich zależą nasze zbiory<br />
i jest to czynnik poza naszą kontrolą.<br />
Jak efektywnie prowadzić<br />
gospodarstwo w obecnych<br />
czasach?<br />
Praca na gospodarstwie wymaga<br />
od nas nieustannego<br />
poszerzania wiedzy. Trzeba<br />
śledzić zmieniające się<br />
przepisy, poszukiwać nowych<br />
informacji, by sprostać<br />
wyzwaniom. W naszym<br />
gospodarstwie to mąż<br />
jest prawdziwym strategiem. Ma<br />
doskonałą intuicję w sprawach rolniczych<br />
i potrafi przewidzieć, kiedy<br />
podjąć właściwe decyzje. Dzięki<br />
jego doświadczeniu i wyczuciu często<br />
udaje nam się odpowiednio dostosować<br />
do zmieniających się warunków,<br />
co jest nieocenioną zaletą<br />
w tak wymagającej pracy.<br />
Czy znajduje pani dla siebie czas<br />
wolny?<br />
Wiadomo, że praca w gospodarstwie<br />
nie pozostawia go zbyt wiele,<br />
ale kiedy już znajdę, to poświęcam<br />
go przede wszystkim dzieciom, które<br />
są w wieku szkolnym. Chcę,<br />
żeby miały wsparcie i uwagę,<br />
której potrzebują, mimo naszego<br />
zapracowanego trybu<br />
życia. Dodatkowo angażuję się<br />
w działalność KGW „Parcelanki”,<br />
co pozwala mi uczestniczyć<br />
w lokalnej społeczności,<br />
wspierać tradycję i spotykać się<br />
z innymi mieszkankami gminy.<br />
<strong>Poza</strong> tym maluję, to moja<br />
taka mała pasja, choć niestety na<br />
nią mam najmniej czasu. Tworzenie<br />
pozwala mi się wyciszyć i oderwać<br />
od codziennych obowiązków.<br />
Przemysław Durmowicz wraz<br />
z żoną Karoliną gospodaruje na ponad<br />
40 hektarach gruntów rolnych<br />
i specjalizuje się w produkcji mleka<br />
oraz bydła opasowego. W pracy pomagają<br />
jego rodzice - pani Wiesława<br />
i pan Andrzej oraz brat Dariusz.<br />
Rośnie już czwarte pokolenie Durmowiczów:<br />
7-letnia Zosia i 2-letni<br />
Jaś. Przemysław Durmowicz posiada<br />
wyższe wykształcenie rolnicze,<br />
uzyskane na UTP w Bydgoszczy.<br />
Gospodarstwo osiąga bardzo dobre<br />
wyniki produkcyjne m.in. dzięki<br />
systematycznym inwestycjom,<br />
często z wykorzystaniem środków<br />
unijnych. Niemal połowa gruntów<br />
rolnych państwa Durmowiczów<br />
leży w obszarze Natura 2000, co<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024<br />
oznacza rygorystyczne przestrzeganie<br />
kwestii środowiskowych.<br />
Starosta dożynek to ważna rola<br />
podczas uroczystości. Jakie to było<br />
dla pana doświadczenie? Nie po raz<br />
pierwszy pełnił pan taką funkcję.<br />
Oczywiście, że pełnienie roli starosty<br />
dożynek powiatowych to miłe<br />
‘‘Praca na gospodarstwie wymaga od nas<br />
nieustannego poszerzania wiedzy. Trzeba śledzić<br />
zmieniające się przepisy, poszukiwać nowych<br />
informacji, by sprostać wyzwaniom.<br />
doświadczenie i ogromne wyróżnienie.<br />
Szczególnie, że mogłem<br />
reprezentować rolników powiatu<br />
toruńskiego, a przede wszystkim<br />
gminy Czernikowo. Rok wcześniej<br />
miałem zaszczyt pełnić rolę starosty<br />
dożynek gminnych, więc można<br />
powiedzieć, że miałem już jakieś<br />
doświadczenie (śmiech).<br />
Zajmowanie się gospodarstwem<br />
to ogrom pracy. Pełni pan również<br />
inne stanowiska w gminie, więc jak<br />
udaje się pogodzić tyle zajęć?<br />
Praca w gospodarstwie, szczególnie<br />
przy hodowli bydła, to praca<br />
7 dni w tygodniu, 365 dni w roku.<br />
Najwięcej od wiosny do jesieni, bo<br />
dochodzi praca w polu. A więc zasiewy,<br />
nawożenia, ochrona roślin<br />
i zbiory. Natomiast przy hodowli<br />
bydła - zgromadzenie paszy dla<br />
zwierząt. We wrześniu jesteśmy<br />
w okresie żniw kukurydzianych<br />
oraz jesiennych zasiewów zbóż.<br />
Dodatkowo od tego roku jestem<br />
radnym gminy Czernikowo. Jest to<br />
Przemysław Durmowicz.<br />
dla mnie nowe doświadczenie, ale<br />
jestem osobą, która lubi mierzyć<br />
się z nowymi zadaniami. Oprócz<br />
tego reprezentuję gminę Czernikowo<br />
w strukturach Kujawsko-Pomorskiej<br />
Izby Rolniczej. Wszystkie<br />
te zajęcia można pogodzić z prowadzeniem<br />
gospodarstwa, bo jak<br />
mówią: dla chcącego nic trudnego.<br />
A tak poważnie - wszystko<br />
zależy od dobrej organizacji<br />
pracy i pomocy rodziny.<br />
Co dla pana znaczy obecnie<br />
pojęcie nowoczesności<br />
w rolnictwie i zastosowanie<br />
jej w codziennej pracy? Na<br />
ile pomaga w tym pana wiedza<br />
i wykształcenie?<br />
To na pewno dostęp i użytkowanie<br />
w produkcji nowoczesnych<br />
maszyn oraz szeroko rozumianego<br />
rolnictwa precyzyjnego.<br />
Wykorzystanie nowych technologii,<br />
które pozwalają osiągać coraz<br />
lepsze wyniki produkcji. Ale pojęcie<br />
nowoczesności w rolnictwie to<br />
także wprowadzanie nowych metod<br />
zarządzania, gromadzenia danych<br />
i ich przetwarzania, co pozwala<br />
poprawiać wyniki gospodarstwa.<br />
Wykształcenie na pewno pomaga,<br />
bo rolnik w dzisiejszych czasach to<br />
nie tylko osoba uprawiająca rolę,<br />
ale również przedsiębiorca, manager,<br />
księgowy itp. Na pewno dużą<br />
rolę odgrywa praktyka, którą człowiek<br />
zdobywa przez całe życie.<br />
Czy jest czas na własne zainteresowania<br />
i chwilę odpoczynku?<br />
Jak już wcześniej mówiłem, dobra<br />
organizacja i pomoc rodziny pozwala<br />
na realizację zainteresowań<br />
czy kilkudniowy wyjazd. Zawsze<br />
też można znaleźć czas na dobrą<br />
kawę w dobrym towarzystwie.
POWIAT POZYTYWNIE<br />
7<br />
MDP fundamentem straży pożarnej<br />
Młodzieżowe drużyny pożarnicze kształtują kolejne pokolenia strażaków ochotników. Z roku na rok adeptów przybywa<br />
Filip Pląskowski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Na przestrzeni ostatnich lat młodzieżowe<br />
drużyny pożarnicze<br />
przeszły znaczącą ewolucję, stając<br />
się ważnym elementem edukacji<br />
i wychowania kolejnych pokoleń<br />
strażaków. Młodzi ludzie, często<br />
zainspirowani rodzinnymi tradycjami,<br />
wstępują do tych formacji,<br />
zdobywając nie tylko wiedzę teoretyczną<br />
i praktyczną, ale także<br />
ucząc się odpowiedzialności, dyscypliny<br />
i współpracy. Współpraca<br />
z młodzieżą, mimo że stanowi wyzwanie,<br />
przynosi wiele satysfakcji,<br />
a zdobyte umiejętności i doświadczenie<br />
kształtują przyszłych strażaków<br />
ochotników, którzy z czasem<br />
zasilają szeregi ochotniczych<br />
straży pożarnych oraz Państwowej<br />
Straży Pożarnej.<br />
Na przełomie ostatnich lat ewolucję<br />
przeszły nie tylko ochotnicze<br />
straże pożarne, ale również młodzieżowe<br />
drużyny pożarnicze. To<br />
formacje, które od lat przyciągają<br />
młodych ludzi pragnących nieść<br />
pomoc drugiemu człowiekowi. Dla<br />
wielu z nich udział w drużynie jest<br />
pierwszym krokiem na drodze do<br />
pełnienia roli strażaka ochotnika.<br />
– W ostatnich latach trudno nie<br />
zauważyć, że młodzieżowe drużyny<br />
pożarnicze, podobnie jak wszystko<br />
wokół nas, uległo zmianom – zauważa<br />
druh Marcin Ziółkowski,<br />
prezes OSP w Steklinie. – Zmieniły<br />
się formy zawodów pożarniczych,<br />
zwłaszcza ich liczba, różnorodność<br />
oraz intensywność przygotowań do<br />
nich.<br />
– Aby zapewnić ciągłość swoich<br />
działań i tradycji, OSP reaktywuje<br />
MDP, ponieważ to właśnie młodzież<br />
stanowi fundament przyszłości<br />
tej organizacji – mówi Klaudia<br />
Górecka z OSP Kuczwały. – Wiele<br />
dzieci dołącza do drużyn, kierując<br />
się rodzinnymi tradycjami strażackimi.<br />
Często to rodzice lub dziadkowie<br />
są strażakami ochotnikami,<br />
co motywuje młodsze pokolenia do<br />
kontynuowania tej tradycji. Dodatkowo,<br />
jeśli jedno dziecko dołączy<br />
do MDP, często przyciąga za sobą<br />
przyjaciół, kolegów z klasy czy sąsiadów.<br />
Warto również podkreślić<br />
rosnącą popularność dziecięcych<br />
drużyn pożarniczych, do których<br />
mogą dołączać już dzieci od 3. roku<br />
życia.<br />
Młodzieżowe i dziecięce drużyny<br />
pożarnicze to formacje, które<br />
nie tylko uczą odpowiedzialności,<br />
dyscypliny i współpracy, ale także<br />
oferują zabawę i praktyczne umiejętności.<br />
Dzieci od najmłodszych<br />
lat mają możliwość zapoznania się<br />
ze sprzętem strażackim oraz uczestniczenia<br />
w konkursach i obozach.<br />
– Każda formacja to wspólnota,<br />
która buduje więzi – podkreśla<br />
Klaudia Górecka. - Młodzieżowe<br />
i dziecięce drużyny pożarnicze to<br />
przede wszystkim nauka odpowiedzialności,<br />
dyscypliny, współpracy<br />
i empatii, a także kształtowanie<br />
charakteru. To również doskonała<br />
zabawa i praktyczne lekcje, które<br />
stanowią atrakcyjną alternatywę<br />
na spędzanie wolnego czasu. Dzieci<br />
i młodzież mogą wykorzystywać<br />
zdobytą wiedzę, biorąc udział<br />
w ogólnopolskich konkursach, takich<br />
jak plastyczne czy pożarnicze,<br />
oraz uczestniczyć w obozach.<br />
– Straż to stowarzyszenie, w którym<br />
członkowie mogą być w różnym<br />
wieku, tworząc wielopokoleniową<br />
formację – zaznacza Marcin<br />
Ziółkowski. - Już dzieci w wieku 7-8<br />
lat, w ramach drużyn dziecięcych,<br />
mają okazję poznać sprzęt strażacki,<br />
wyposażenie wozów oraz zasady<br />
panujące w strażnicy, a także uczą<br />
się podstaw udzielania pierwszej<br />
pomocy.<br />
Zajęcia w młodzieżowych drużynach<br />
pożarniczych są dostosowywane<br />
do grup wiekowych, łącząc<br />
teorię z praktyką i kładąc nacisk na<br />
naukę przez zabawę, szczególnie<br />
w dziecięcych drużynach pożarniczych.<br />
Natomiast treningi przygotowujące<br />
do zawodów oraz wyjazdy<br />
integracyjne kształtują młodzież do<br />
służby w straży w życiu dorosłym.<br />
– Staramy się, aby wiedza była<br />
przekazywana w taki sposób, żeby<br />
dzieci chciały wrócić na kolejne zajęcia<br />
z chęcią – przekonuje Klaudia<br />
Górecka. – Łączone są elementy<br />
teoretyczne z praktycznymi, a wiedza<br />
jest powtarzana, by lepiej zapadła<br />
w pamięć. W Dziecięcych Drużynach<br />
Pożarniczych (DDP) nauka<br />
często odbywa się przez zabawę –<br />
np. dzieci rozpoznają sprzęt pożarniczy,<br />
dotykając go, gdy jest ukryty<br />
w kartonie. Istotnym elementem są<br />
także zajęcia sportowe, w których<br />
wykorzystywany jest sprzęt strażacki.<br />
Dodatkowo organizowane<br />
są wyjazdy do innych jednostek,<br />
w tym do Państwowej Straży Pożarnej,<br />
aby dzieci mogły poszerzać<br />
swoją wiedzę. Młodzi uczestnicy<br />
angażują się także w uroczystości,<br />
takie jak obchody Święta Niepodległości<br />
czy Dzień Strażaka, a MDP<br />
pełnią nawet wartę przy Grobie<br />
Pańskim.<br />
– Dzieci uczestniczące w MDP<br />
podczas treningów przygotowujących<br />
do zawodów, a także podczas<br />
spotkań i wyjazdów integracyjnych,<br />
przygotowują się do służby<br />
w straży w dorosłym życiu – mówi<br />
Marcin Ziółkowski. - Przekazujemy<br />
im wiedzę teoretyczną, organizując<br />
pogadanki na temat<br />
funkcjonowania straży, a starsi<br />
koledzy i opiekunowie dzielą się<br />
swoim doświadczeniem. Treningi<br />
w naszej jednostce odbywają się<br />
raz w tygodniu, a w okresie wakacyjnym<br />
dwa razy, aby nie kolidowały<br />
z innymi zajęciami dzieci.<br />
Jestem zadowolony z frekwencji<br />
– na każdym treningu pojawia się<br />
od 12 do 16 uczestników z grupy<br />
liczącej 20 osób. Podczas zawodów<br />
sportowych młodzi strażacy poprawiają<br />
swoją sprawność i kondycję,<br />
uczą się prawidłowego rozwijania<br />
i łączenia węży, pokonywania przeszkód<br />
oraz obsługi armatury wodnej<br />
i pianowej, w tym gaśnic.<br />
Wspieranie kształcenia młodych<br />
strażaków odgrywa kluczową<br />
rolę w zapewnieniu przyszłych<br />
kadr strażackich oraz przekazywaniu<br />
istotnych wartości, wiedzy<br />
i umiejętności. Jak podkreśla<br />
Klaudia Górecka, inwestowanie<br />
w młode pokolenia nie tylko gwarantuje<br />
przygotowanie zawodowe<br />
przyszłych strażaków, ale także buduje<br />
ich pewność siebie.<br />
– Jeśli założymy, iż co najmniej<br />
20 proc. członków MDP pozostanie<br />
w jednostkach, to w istotny<br />
sposób wzmocnią oni szeregi starszych<br />
druhów, zarówno w OSP, jak<br />
i w PSP – mówi Marcin Ziółkowski.<br />
– Będą to osoby, które już zdobędą<br />
solidne przygotowanie teoretyczne<br />
i praktyczne, gotowe do działań ratowniczo-gaśniczych<br />
oraz aktywnej<br />
pracy na rzecz lokalnej społeczności.<br />
Współpraca z dziećmi i młodzieżą<br />
z MDP, choć stanowi duże<br />
wyzwanie, przynosi także wiele<br />
satysfakcji i radości. Jak zapewnia<br />
Marcin Ziółkowski, poświęcone<br />
młodym strażakom czas i wysiłek<br />
są jednak warte każdego zaangażowania.<br />
– To niesamowite uczucie, gdy<br />
widzimy, jak z czasem stają się coraz<br />
bardziej pewni siebie, odpowiedzialni<br />
i świadomi swojej roli<br />
w społeczeństwie i z dumą noszą<br />
koszulkę czy czapkę strażacką –<br />
mówi Klaudia Górecka. – Ich radość<br />
i zaangażowanie podczas zajęć<br />
są dla nas nie tylko motywacją do<br />
dalszej pracy, ale także przypomnieniem,<br />
jak ważną rolę pełnimy.<br />
– Współpracę z dziećmi porównuję<br />
do czegoś wspaniałego –<br />
twierdzi druh Marcin Ziółkowski.<br />
– Największym wyzwaniem jest<br />
utrzymanie ich uwagi, ale obecnie<br />
dysponujemy nowoczesnym<br />
sprzętem, w tym nowym wozem<br />
bojowym, co niewątpliwie pomaga<br />
przyciągnąć dzieci do straży. W naszej<br />
jednostce mamy opiekunów,<br />
którzy są odpowiednio przeszkoleni<br />
do pracy z młodzieżą. Relacja<br />
między opiekunami a członkami<br />
MDP musi opierać się na zrozumieniu<br />
– spotkania często opierają się<br />
na rozmowach, a dzieci wiedzą, że<br />
mogą poruszyć każdy, nawet trudny<br />
temat. Oprócz tego organizujemy<br />
spotkania towarzyskie, wyjazdy<br />
na basen czy do kinderparków – to,<br />
co dzieci lubią najbardziej, także<br />
musi znaleźć się w naszej ofercie.<br />
Organizujemy również kilkudniowe<br />
obozy przy wsparciu finansowym<br />
Komendy Głównej PSP, urzędów<br />
gmin oraz poszczególnych<br />
jednostek OSP. Choć współpraca<br />
z młodzieżą bywa trudna, zdecydowanie<br />
jest warta każdego wysiłku!<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024
8 POWIAT POZYTYWNIE<br />
Życie jest najcenniejsze<br />
Strażacy specjalizują się nie tylko<br />
w walce z ogniem. Szkolą się do<br />
pomocy w czasie różnorodnych innych<br />
zagrożeń, także powodzi. Jednostki<br />
z terenów położonych blisko<br />
rzek i zbiorników wodnych dbają<br />
o to, żeby mieć odpowiedni sprzęt.<br />
Państwowa Straż Pożarna w Toruniu<br />
dysponuje jednostkami nadwiślańskimi.<br />
W jaki sposób mógłby je<br />
pan opisać?<br />
Na cały powiat toruński zasoby zarówno<br />
ludzkie, jak i sprzętowe są<br />
dysponowane w miarę potrzeb oraz<br />
istniejących zagrożeń. Wiadomo,<br />
że jednostki OSP działają na terenie<br />
swoich gmin, ale mogą też być rozdysponowane<br />
do innych gmin, na<br />
podstawie porozumień związanych<br />
z Krajowym Systemem Ratowniczo-Gaśniczym.<br />
Jako komendant<br />
dysponuję tymi zasobami stosownie<br />
do sytuacji, które zaistnieją na<br />
terenie Torunia i powiatu.<br />
Jak to wygląda od strony sprzętu,<br />
w jaki sposób straż jest przygotowana?<br />
W zasobach PSP są cztery łodzie ratownicze,<br />
po jednej w każdej z Jednostek<br />
Ratowniczo-Gaśniczych,<br />
które podlegają komendzie. Trzy<br />
z nich są w Toruniu, zaś czwarta<br />
znajduje się w Chełmży. Posiadamy<br />
także pompy, które pomagają<br />
w zwalczaniu skutków powodzi<br />
oraz wszelkiego rodzaju podtopień.<br />
Przydają się one przy wypompowywaniu<br />
wody.<br />
W jaki sposób strażacy przygotowują<br />
się do tego, aby działać na wodzie<br />
w razie sytuacji kryzysowej?<br />
Każdy strażak, zatrudniając się,<br />
przechodzi szkolenie podstawowe.<br />
Już wtedy, na pierwszym etapie,<br />
ma wdrożone zasady ratownictwa<br />
wodnego oraz reguły dotyczące<br />
tego, jak działać w przypadku powodzi.<br />
Potem, w trakcie swojego<br />
doskonalenia szkoleniowego, ma<br />
cały program. Jedną z wielu tematyk<br />
jest doskonalenie ratownictwa<br />
wodnego i w trakcie powodzi.<br />
Odbywają się ćwiczenia na Wiśle<br />
lub innych akwenach, gdzie trenujemy<br />
podejmowanie ludzi z wody<br />
oraz ewakuację. Gdyby zaistniała<br />
sytuacja kryzysowa, będą mogli tę<br />
wiedzę i umiejętności zastosować<br />
w praktyce. Oprócz tego rokrocznie<br />
odbywają się symulacje działań ratowniczych,<br />
takich jak przetłoczenie<br />
wody z terenów zalewowych na<br />
takie tereny, gdzie woda wraca do<br />
koryt rzek. Ćwiczymy całe sekwencje<br />
ustawienia pompy wraz z przetaczaniem<br />
wody, jak i odpowiednie<br />
ułożenie worków z piaskiem tak,<br />
aby zabezpieczyć wały przed przeciekaniem.<br />
Czy w związku z sytuacją, z którą<br />
O jednostkach nadwiślańskich oraz o tym, jak postępować w trakcie powodzi – z brygadierem Sławomirem Grudzińskim,<br />
komendantem miejskim Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, rozmawia Arkadiusz Włodarski<br />
mierzymy się obecnie w południowej<br />
Polsce, strażacy z powiatu toruńskiego<br />
uczestniczą w akcjach na<br />
zalanym terenie?<br />
Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy<br />
pozwala dysponować komendantowi<br />
głównemu wszystkimi<br />
siłami strażackimi w Polsce.<br />
W miarę potrzeb Krajowe Centrum<br />
Koordynacji Ratownictwa i Ludności<br />
desygnuje w teren działań odpowiednie<br />
zastępy. W przypadku<br />
obecnych działań nie oddelegowano<br />
nikogo z Torunia, ale jesteśmy<br />
pozostawieni w stanie gotowości.<br />
Z terenu województwa pojechały<br />
siły do województwa opolskiego.<br />
19 września doszło już do pierwszej<br />
wymiany strażaków.<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. nadesłane<br />
- Na terenach zalewowych nie powinno się budować domów – uważa bryg. Sławomir Grudziński.<br />
Mieszkańcy naszego regionu śledzą<br />
relacje z zalanych obszarów Polski.<br />
Zdjęcia, które pokazują telewizje,<br />
są zatrważające. Jednak prognozy,<br />
jeśli chodzi o Wisłę, są raczej optymistyczne,<br />
gdyż szczytowy poziom<br />
wody w Toruniu ma sięgnąć tylko<br />
250 cm.<br />
Tak, to poziom daleki od stanu<br />
ostrzegawczego, nie mówiąc już<br />
o alarmowym. Nie ma zagrożenia<br />
dla mieszkańców naszego regionu.<br />
‘‘Jedną z wielu tematyk jest doskonalenie<br />
ratownictwa wodnego i w trakcie powodzi. Odbywają<br />
się ćwiczenia na Wiśle lub innych akwenach, gdzie<br />
trenujemy podejmowanie ludzi z wody oraz ewakuację.<br />
Jeśli jednak obawiają się oni obecnej<br />
sytuacji, to mogą śledzić strony<br />
hydrologiczne IMGW, gdzie podane<br />
są wskazania aktualne oraz<br />
przewidywania dla danego regionu.<br />
W taki sposób będą świadomi<br />
ewentualnych zagrożeń.<br />
Załóżmy jednak, że w pewnym momencie<br />
Wisła przekroczy stan alarmowy.<br />
Co mieszkańcy, szczególnie<br />
terenów zalewowych, powinni wtedy<br />
zrobić?<br />
Przede wszystkim osoby znajdujące<br />
się najbliżej rzeki powinny słuchać<br />
informacji z wiarygodnych źródeł,<br />
takich jak instytucje rządowe. Jeśli<br />
będzie wezwanie do ewakuacji,<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024<br />
to nie powinny zostawać w domu<br />
na siłę. Należy wtedy zabezpieczyć<br />
swój majątek i jak najszybciej się<br />
ewakuować do bezpiecznego miejsca.<br />
Ratownicy będą starali się powstrzymać<br />
wodę w granicach obwałowań,<br />
ale te budowle mają także<br />
swoją wytrzymałość. Zawsze istnieje<br />
pewne ryzyko. A życie i zdrowie<br />
są najcenniejsze, mienie zaś można<br />
zawsze odzyskać.<br />
Słyszałem jednak kilka wypowiedzi<br />
o tym, że ludzie boją się ewakuacji<br />
i obawiają szabrowników. Skąd<br />
pana zdaniem wynika taka postawa?<br />
To pewnego rodzaju przywiązanie.<br />
Większość z nich mieszka na tych<br />
terenach przez całe życie. Z tego<br />
powodu przedkładają mienie nad<br />
swoje życie. Często się mówi o szabrownikach.<br />
Służby zabezpieczają<br />
i pilnują ewakuowanego terenu.<br />
Nie ma więc co obawiać się złodziei.<br />
Zawsze też można te najcenniejsze<br />
rzeczy zabrać ze sobą podczas<br />
ewakuacji.<br />
W jaki sposób mieszkańcy terenów<br />
zalewowych mogą przygotować się<br />
na nadejście zagrożenia już teraz?<br />
Tak naprawdę to na takich terenach<br />
nie powinno się budować domów.<br />
Wiemy, że instytucje wodne podają,<br />
że to są tereny zalewowe, na<br />
których może być woda tysiącletnia<br />
i nie powinno się tam budować.<br />
Jednak władze ulegają często głosom<br />
mieszkańców, którzy chcieliby<br />
się tam budować, uznając, że<br />
mieszkali tam od zawsze. Te osoby<br />
muszą być świadome wystąpienia<br />
wody. W internecie są dostępne<br />
symulacje pokazujące, do jakiego<br />
poziomu może dojść woda. Długofalowo<br />
jednak nie da się przewidzieć<br />
sytuacji. Nikt raczej nie będzie<br />
miał teraz worków z piaskiem,<br />
choć można to sobie potrzymać na<br />
drobne wylania wody, aby zatrzymać<br />
wodę wokół budynku. Przy<br />
większych falach woda wedrze się<br />
przez okna lub przesiąknie przez<br />
ściany.<br />
A co, jeśli chodzi o kwestie techniczne?<br />
W ostatnich dniach słyszałem<br />
apele o to, aby zaopatrywać się<br />
w odbiorniki radiowe na baterie,<br />
gdyż na terenach zalewowych może<br />
być problem z prądem oraz dostępem<br />
do internetu.<br />
To dobra rada nie tylko przy powodzi,<br />
ale przy wszelkich anomaliach<br />
pogodowych. Dobrze byłoby zaopatrzyć<br />
się w powerbanki, baterie.<br />
W momencie, gdy występują anomalie<br />
takie jak trąba powietrzna<br />
w 2018 r. i przez długi czas nie ma<br />
prądu, może to pomóc. Aktualnie<br />
prawie nikt nie ma w domu telefonu<br />
stacjonarnego. Wszyscy bazujemy<br />
na komórkach. Może być tak, że<br />
telefon się rozładuje i nie będzie jak<br />
go naładować, dlatego przydatny<br />
jest powerbank czy też agregat prądotwórczy.<br />
Odbiornik radiowy na<br />
baterie również będzie potrzebny<br />
do śledzenia komunikatów.<br />
Często jest tak, że w stresie i pośpiechu<br />
związanym z sytuacją kryzysową<br />
nie myślimy racjonalnie?<br />
Jakie błędy popełniamy wtedy najczęściej?<br />
O czym powinniśmy pamiętać?<br />
Przede wszystkim w budynkach<br />
mieszkalnych zagrożeniem może<br />
być prąd, który może mieć dostęp<br />
do wody. Aby uniknąć porażenia,<br />
należy odłączyć źródło zasilania.<br />
<strong>Poza</strong> tym musimy być świadomi,<br />
że przy zalaniu możemy zapomnieć<br />
o ukształtowaniu terenu i przypadkowo<br />
wpaść w dziurę, co spowodować<br />
może utopienie. Winna jest<br />
też czysta ludzka ciekawość. Kiedy<br />
jest powódź, pomimo komunikatów<br />
o niezbliżaniu się do wałów<br />
są osoby, które to robią, wykonują<br />
zdjęcia. Wchodzą na obwałowania,<br />
które często są mokre i śliskie. To<br />
może spowodować poślizgnięcie<br />
się i wpadnięcie w nurt powodziowy.<br />
Tego obawiamy się najbardziej<br />
jako ratownicy, że oprócz usuwania<br />
skutków powodzi będziemy musieli<br />
także ratować ludzi, który ucierpieli<br />
wskutek zwykłej ciekawości.
POWIAT POZYTYWNIE<br />
9<br />
OSP wspierane przez powiat<br />
Starostwo Powiatowe w Toruniu aktywnie wspiera działalność Ochotniczych Straży Pożarnych<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Ochotnicze Straże Pożarne są<br />
bardzo istotną częścią lokalnych<br />
społeczności. Służą w zadaniach<br />
ratowniczych, jak również podczas<br />
działań edukacyjnych i profilaktycznych.<br />
Funkcjonowanie<br />
OSP wspiera także Starostwo Powiatowe<br />
w Toruniu.<br />
Edukacja i integracja<br />
W tym roku powiat przeznaczył<br />
dla sześciu jednostek OSP<br />
w Zelgnie, Kawęczynie, Osieku nad<br />
Wisłą, Grzegorzu, Biskupicach oraz<br />
Kamionkach łącznie 100 tys. zł na<br />
wyposażenie nowych samochodów<br />
ratowniczo-gaśniczych. Przewidywany<br />
jest zakup kolejnych 5<br />
pojazdów. <strong>Poza</strong> tym wspierane są<br />
także wydarzenia organizowane<br />
przez OSP, działalność edukacyjna,<br />
organizacja ćwiczeń i zawodów<br />
sportowo-pożarniczych dla dzieci<br />
i młodzieży, funkcjonowanie Młodzieżowych<br />
Drużyn Pożarniczych<br />
czy też inicjatywy integrujące środowisko<br />
strażaków - ochotników,<br />
jak np. Zjazd Seniorów Pożarnictwa.<br />
Na takie działania przeznaczono<br />
kwotę 12 tys. zł oraz pomoc<br />
rzeczową w formie nagród i upominków<br />
na imprezy.<br />
- Władze powiatu toruńskiego<br />
chętnie włączają się w pomoc. Zorganizowaliśmy<br />
konkurs plastyczny,<br />
powiatowy turniej wiedzy pożarniczej<br />
czy też halowy turniej piłki<br />
nożnej oraz zawody MDP – wyjaśnia<br />
Sebastian Bytyń, prezes Zarządu<br />
Oddziału Powiatowego ZOSP<br />
RP w Toruniu. - W przyszłym<br />
roku planujemy, poza stałymi już<br />
imprezami, zająć się powiatowymi<br />
zawodami sportowo-pożarniczymi.<br />
Koszt przyszłorocznych działań<br />
wyniesie około 60 tys. zł, z czego<br />
prawie 35 tys. zł, czyli nieco więcej<br />
niż połowę, chcemy pozyskać z budżetu<br />
powiatu toruńskiego. Starosta<br />
otrzymał już kosztorys.<br />
Szkolenie i rozwój<br />
Wszystkie jednostki OSP w powiecie<br />
toruńskim chcą się rozwijać<br />
Sebastian Bytyń, prezes Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Toruniu.<br />
i pozyskiwać nowy sprzęt. Odbywają<br />
się także szkolenia dla tych,<br />
którzy chcieliby wstąpić w szeregi<br />
ochotniczych straży oraz kierować<br />
wykorzystywanymi w służbie statkami<br />
bezzałogowymi czy kursy na<br />
prawo jazdy kat. C. Kilka jednostek<br />
w powiecie może już z takiego<br />
sprzętu korzystać. 14 września zaczął<br />
się kolejny kurs podstawowy<br />
dla nowych członków. Zaplanowano<br />
w ciągu 2 miesięcy ponad 130<br />
godzin zajęć zarówno teoretycznych,<br />
jak i praktycznych.<br />
- Obecnie w powiecie toruńskim<br />
mamy 56 jednostek zrzeszonych<br />
w ramach Związku OSP RP.<br />
20 z nich funkcjonuje w Krajowym<br />
Systemie Ratowniczo-Gaśniczym<br />
– dodaje Bytyń. - To bardzo dobry<br />
wynik w skali Polski. Ponad 1/3 naszych<br />
jednostek należy do tego systemu.<br />
Praktycznie wszystkie OSP<br />
posiadają wozy ratunkowe, w tym<br />
23 lekkie, 41 średnich<br />
i 15 ciężkich. Mamy<br />
około 2100 członków,<br />
z czego większość,<br />
bo 1700, stanowią<br />
mężczyźni, zaś<br />
kobiet w szeregach<br />
OSP jest 411. Istnieje<br />
także 21 Młodzieżowych<br />
Drużyn Pożarniczych,<br />
do których<br />
należy ponad 400<br />
osób.<br />
Ramię w ramię z PSP<br />
Krajowy System Ratowniczo-<br />
-Gaśniczy jest integralną częścią<br />
organizacji bezpieczeństwa wewnętrznego<br />
państwa. Ma on na celu<br />
ratowanie życia, zdrowia, mienia<br />
‘‘- Władze powiatu toruńskiego chętnie włączają<br />
się w pomoc. Zorganizowaliśmy konkurs plastyczny,<br />
powiatowy turniej wiedzy pożarniczej czy też halowy<br />
turniej piłki nożnej oraz zawody MDP.<br />
lub środowiska, prognozowanie,<br />
rozpoznawanie i zwalczanie pożarów,<br />
klęsk żywiołowych lub innych<br />
miejscowych zagrożeń. Funkcjonuje<br />
on od prawie 30 lat. Ze statystyk<br />
wynika, że należy do niego ponad<br />
5 tys. jednostek Ochotniczej Straży<br />
Pożarnej. Fundamentem KSRG<br />
jest Państwowa Straż Pożarna, która<br />
zapewnia niezbędne zaplecze<br />
kadrowe, sprzętowe i logistyczne.<br />
Integralnym i najbardziej licznym<br />
komponentem KSRG są ochotnicze<br />
straże pożarne. Ponadto w systemie<br />
działają również wojskowe i zakładowe<br />
straże pożarne, zakładowe<br />
służby ratownicze oraz lotniskowe<br />
służby ratowniczo-gaśnicze.<br />
Potencjał wszystkich jednostek<br />
OSP włączonych do systemu to ponad<br />
120 tys. strażaków ratowników<br />
uprawnionych do udziału w działaniach<br />
ratowniczych oraz około 12<br />
tys. samochodów ratowniczo-gaśniczych<br />
i specjalnych.<br />
Gotowi nieść pomoc w każdej sytuacji<br />
Warto dodać, że strażacy działają<br />
nie tylko na terenie swoich małych<br />
ojczyzn. Niektóre jednostki<br />
wyjechały w zeszłym tygodniu na<br />
południe Polski – tam, gdzie doszło<br />
do tragicznej powodzi. Strażacy<br />
pomagali tam choćby w wypompowywaniu<br />
wody. Do Gorzanowa pojechały<br />
m.in. zastępy Ochotniczej<br />
Straży Pożarnej w Łążynie, Gostkowie,<br />
Złotorii i Mazowszu, jednak lista<br />
ta jest o wiele dłuższa i obejmuje<br />
także jednostki z innych rejonów<br />
województwa kujawsko-pomorskiego.<br />
Pierwszym krokiem<br />
był podział na plutony<br />
oraz przydział<br />
zadań. Skala zniszczeń<br />
jest ogromna.<br />
Strażacy skupiają się<br />
przede wszystkim<br />
na oczyszczaniu budynków,<br />
udrażnianiu<br />
terenu, przejezdności<br />
dróg dojazdowych<br />
oraz pomocy osobom starszym.<br />
- Zdjęcia widziane w telewizji<br />
nie odzwierciedlają tego, co<br />
się widzi, będąc tam, na miejscu<br />
– uważa Sebastian Bytyń. - Moim<br />
zdaniem powódź jest najgorszym<br />
kataklizmem, gdyż nawet pożar nie<br />
spowoduje takich strat jak woda.<br />
W niektórych miejscach tak naprawdę<br />
zostają same mury, gdyż<br />
wszystko inne jest do wyrzucenia<br />
z racji zniszczeń.<br />
Systematyczna pomoc powiatu<br />
toruńskiego wpływa bardzo pozytywnie<br />
na funkcjonowanie Ochotniczych<br />
Straży Pożarnych. Pozwala<br />
m.in. na zakup wyposażenia do nowych<br />
wozów, umundurowania czy<br />
sprzętu, który zużywa się w akcjach<br />
ratowniczo-gaśniczych.<br />
- Możemy liczyć na starostwo<br />
– podkreśla Bytyń. - Nigdy nie odmówiło<br />
pomocy, gdy potrzebowaliśmy<br />
wsparcia naszych działań.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024
10 REGION<br />
Skrzypkowie z całego świata przyjechali do Torunia<br />
Już dziś, 27 września, rusza<br />
6. Międzynarodowy Konkurs<br />
Skrzypcowy im. Karola Lipińskiego<br />
w Toruniu. Zmagania skrzypków<br />
w dwóch pierwszych etapach<br />
będzie można śledzić za darmo.<br />
fot. Maciej Zieliński, Łukasz Ułanowski<br />
Powalczą o nagrody<br />
Na piątek, 27 września, zaplanowano<br />
Inaugurację 6. Międzynarodowego<br />
Konkursu Skrzypcowego<br />
im. Karola Lipińskiego – „Z ziemi<br />
włoskiej do Polski”. Podczas gali<br />
wystąpi przewodniczący Jury –<br />
prof. Daniel Stabrawa – dyrygent,<br />
w latach 1983-2018 pierwszy koncertmistrz<br />
i solista Filharmoników<br />
Berlińskich. Skrzypkowi na scenie<br />
towarzyszyć będzie <strong>Toruń</strong>ska Orkiestra<br />
Symfoniczna pod batutą<br />
Dainiusa Pavilionisa. Publiczność<br />
wysłucha „Mazura” z opery Stanisława<br />
Moniuszki „Straszny Dwór”,<br />
„Koncertu skrzypcowego” Andrzeja<br />
Panufnika z 1971 roku oraz „Poematu<br />
symfonicznego Aus Italien”<br />
op. 16 Richarda Straussa. Tego wieczoru<br />
odbędzie się też losowanie<br />
kolejności występów skrzypków<br />
podczas przesłuchań konkursowych.<br />
Start koncertu w piątek<br />
o godz. 19:00 w CKK Jordanki.<br />
28 września rozpocznie się<br />
pierwszy etap konkursu i potrwa<br />
do 30 września.<br />
- Na naszej scenie, w trakcie<br />
konkursu, zobaczymy młode talenty<br />
– wirtuozów z różnych zakątków<br />
świata, którzy poświęcili tysiące<br />
godzin, by osiągnąć mistrzostwo<br />
– mówi dyrektor <strong>Toruń</strong>skiej Orkiestry<br />
Symfonicznej Przemysław<br />
Kempiński.<br />
Podczas pierwszych dni rywalizacji<br />
uczestnicy wykonają dzieła<br />
przeznaczone na skrzypce solo.<br />
Ostatecznie, w trakcie konkursu,<br />
wystąpi 21 uczestników z 13 krajów:<br />
Kolumbii, Korei Południowej,<br />
Niemiec, USA, Polski, Chin,<br />
Włoch, Hiszpanii, Francji, Belgii,<br />
Japonii i Szwecji. Oceniać ich będzie<br />
międzynarodowe jury. Wstęp<br />
wolny.<br />
Międzynarodowy Dzień Muzyki<br />
na Jordankach<br />
30 września nie tylko poznamy<br />
wyniki I etapu i dowiemy się, których<br />
12 skrzypków przejdzie dalej.<br />
Tego dnia odbędą się też obchody<br />
Międzynarodowego Dnia Muzyki,<br />
podczas którego zostaną wręczone<br />
nagrody oraz listy gratulacyjne<br />
od Prezydenta Miasta Torunia. Na<br />
scenie zaprezentuje się z kolei Polish<br />
Violin Duo w składzie – Robert<br />
Łaguniak i Marta Gidaszewska.<br />
Muzycy, będący laureatami licznych<br />
międzynarodowych i ogólnopolskich<br />
konkursów skrzypcowych,<br />
zagrają utwory He<strong>nr</strong>yka<br />
Wieniawskiego, Grażyny Bacewicz<br />
czy Michała Spisaka. Prapremierowo<br />
zaprezentują utwór Escaping<br />
for two violins, którego autorem<br />
jest András Derecskei, węgierski<br />
kompozytor, dyrygent i skrzypek.<br />
Początek koncertu o godz. 19:00<br />
w Sali Kameralnej CKK Jordanki.<br />
Bezpłatne wejściówki do odbioru<br />
w kasie CKK Jordanki w czwartki<br />
i w piątki w godz. 13-19.<br />
1 i 2 października odbędzie<br />
się drugi etap konkursu – tym razem<br />
skrzypkowie zagrają recitale<br />
z udziałem fortepianu. Wstęp<br />
wolny. Przesłuchania odbywać się<br />
będą w godz. 11:00-19:00 w CKK<br />
Jordanki. W tych dniach, o godz.<br />
10:00, zorganizowane zostaną także<br />
darmowe warsztaty lutnicze.<br />
Bezpłatne wejściówki do odbioru<br />
w kasie.<br />
Z kolei 4 i 5 października najlepsi<br />
skrzypkowie wystąpią w towarzystwie<br />
<strong>Toruń</strong>skiej Orkiestry Symfonicznej.<br />
Bilety na ten etap są<br />
już dostępne. Koncert Laureatów<br />
odbędzie się dzień później, 6 października<br />
o godz. 17:00.<br />
Szczegółowy program 6. Międzynarodowego<br />
Festiwalu i Konkursu<br />
Skrzypcowego dostępny na<br />
stronie internetowej<br />
www.lipinski-competition.com<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024
ŁUBIANKA i LUBICZ<br />
15<br />
Rusza Rada Rolników<br />
Z Wojciechem Sochą, przewodniczącym nowo utworzonej Rady Rolników, na temat<br />
jej struktury, zakresu działania, dożynek oraz uwzględniania głosu rolników w gminie<br />
rozmawia Filip Pląskowski<br />
fot. Paulina Zakierska<br />
Na czym polegać będzie nowo powołana<br />
Rada Rolników w gminie<br />
Łubianka? Kiedy dokładnie została<br />
ona powołana i kto wchodzi w jej<br />
skład?<br />
Rada Rolników została powołana<br />
26 sierpnia 2024 r. To nowa inicjatywa<br />
w naszej gminie, którą tworzymy<br />
w odpowiedzi na potrzeby<br />
rolników i całej lokalnej społeczności.<br />
Składa się z 26 rolników, po<br />
dwóch z 13 miejscowości naszej<br />
gminy. Do tej pory udało się nam<br />
wyłonić przewodniczącego oraz<br />
wiceprzewodniczącego rady. Myślę,<br />
że na kolejnych zebraniach<br />
skompletujemy pełny skład.<br />
Jaki będzie jej zakres działania? Czy<br />
macie państwo już ustalony szczegółowy<br />
plan funkcjonowania?<br />
Zakres działania nie jest jeszcze<br />
w pełni sformalizowany. Na ten<br />
moment jesteśmy na etapie organizacyjnym.<br />
Plan działania doprecyzujemy<br />
na kolejnym spotkaniu.<br />
Co do kadencyjności – możliwe, że<br />
rada będzie powoływana co pięć lat,<br />
równolegle z radą gminy i wójtem.<br />
Naszym celem jest analiza problemów<br />
rolników oraz doradztwo dla<br />
pani wójt i radnych gminnych. Nie<br />
będziemy rozjemcami w konfliktach,<br />
ale chcemy wspierać rolników<br />
w rozwiązywaniu ich problemów.<br />
Z jakimi problemami muszą sobie<br />
radzić rolnicy w gminie?<br />
Problemy pojawiają się zwłaszcza<br />
na linii mieszkańcy - napływowi<br />
a rolnicy. Ci, którzy nie są związani<br />
z rolnictwem, często nie rozumieją,<br />
jak wygląda życie i praca na<br />
wsi. Czasem pojawiają się pretensje<br />
o hałas, zapachy czy prace polowe,<br />
które trwają od świtu do zmierzchu,<br />
a czasami nawet całą dobę.<br />
Rada Rolników ma pomóc w takim<br />
zrozumieniu i naświetlić problemy<br />
związane z prowadzeniem gospodarstwa.<br />
Chcemy też nagłaśniać<br />
kwestie związane z ustawami i zarządzeniami,<br />
które często są niby<br />
konsultowane, ale w rzeczywistości<br />
Piękny wiek KGW z Grębocina<br />
W tym roku Koło Gospodyń Wiejskich z Grębocina<br />
obchodzi 90-lecie istnienia. Urodziny stały się okazją do<br />
wzruszających wspomnień oraz podziękowań<br />
Magdalena Witt-Ratowska | fot. Urząd Gminy Lubicz<br />
Wspólne zdjęcie KGW Grębocin.<br />
To wiele lat historii i tradycji.<br />
Koło Gospodyń Wiejskich z Grębocina<br />
powstało w 1934 r. Jubileusz<br />
odbył się 14 września. Była<br />
msza, pamiątkowe wspólne zdjęcie<br />
oraz spotkanie w restauracji<br />
„Pod Kasztanami”.<br />
Historia koła sięga lat przedwojennych.<br />
Wówczas Stanisława<br />
Piekalska, pochodząca z Warszawy<br />
mieszkanka Kolonii Papowskiej,<br />
skupiła wokół siebie grono pań,<br />
które chciały aktywnie działać na<br />
rzecz społeczności Grębocina. Po<br />
wojnie w 1948 r. nastąpiła reaktywacja<br />
KGW dzięki Jadwidze Gościmińskiej<br />
i do koła przystąpiło aż<br />
80 kobiet. W latach 1957-87 przewodnictwo<br />
przejęła Czesława Andzińska.<br />
Później zastąpiła ją Zenobia<br />
Wiśniewska. W tym czasie Koło<br />
Gospodyń Wiejskich z Grębocina<br />
doczekało się własnego sztandaru<br />
o imieniu Maria Marta.<br />
– KGW otrzymało go dzięki<br />
składkom mieszkańców oraz organizacji:<br />
rady sołeckiej, mleczarni,<br />
nikt nas nie pyta o zdanie.<br />
Jak wygląda sytuacja rolników<br />
w gminie? Ilu jest gospodarzy i jak<br />
zmieniają się gospodarstwa?<br />
Gmina Łubianka to typowo rolnicza<br />
gmina. Jest tu sporo gospodarstw,<br />
choć coraz mniej tych<br />
małych. Większe gospodarstwa<br />
się rozwijają, a mniejsze z czasem<br />
znikają. Ważne, by te większe gospodarstwa<br />
miały wsparcie i mogły<br />
się rozwijać, ale jednocześnie nie<br />
możemy zapominać o tych mniejszych,<br />
które wciąż stanowią ważny<br />
element lokalnej społeczności.<br />
Wracając do Rady Rolników –<br />
wspomniał pan, że wcześniej nie<br />
było takiej inicjatywy. Skąd ten pomysł<br />
i jak rolnicy przyjęli powołanie<br />
rady?<br />
To prawda, za poprzedniej kadencji<br />
wójta nie było ani Rady<br />
Rolników, ani nawet komisji ds.<br />
rolnictwa. Mimo że gmina ma charakter<br />
rolniczy, to naszych głosów<br />
nie brano pod uwagę. Przy każdej<br />
podwyżce podatków czy wprowadzeniu<br />
nowych regulacji rolników<br />
OSP, Banku Spółdzielczego i SKR<br />
Grębocin – mówi Wiesława Różycka,<br />
obecna przewodnicząca. –<br />
Chrzestnymi sztandaru zostały panie<br />
Zenobia Wiśniewska, Marianna<br />
Jędrzejczak i Halina Lewandowska.<br />
Ostatnia z wymienionych pań<br />
stała na czele koła od 1994 r. do<br />
2011 r. Obecnie KGW skupia ok.<br />
50 pań.<br />
- Słyniemy z gofrów, co roku<br />
organizujemy zjazd kół gospodyń<br />
wiejskich z naszej gminy, a także<br />
kilka konkursów, spotykamy się<br />
przy różnych okazjach, bierzemy<br />
udział w wydarzeniach w naszym<br />
sołectwie, współpracujemy ze szkołą,<br />
wyjeżdżamy na wycieczki – wylicza<br />
Wiesława Różycka.<br />
Na urodzinach obecni byli wójt<br />
gminy Lubicz Marek Nicewicz oraz<br />
przewodniczący Rady Gminy Marcin<br />
Różycki.<br />
„Z okazji 90-lecia działalności<br />
Państwa Koła pragniemy serdecznie<br />
pogratulować tego wyjątkowego<br />
Jubileuszu. 90 lat to imponujący<br />
czas pełen wielu wyzwań, osiągnięć<br />
oraz nieustającego zaangażowania<br />
na rzecz lokalnej społeczności –<br />
pisali w liście gratulacyjnym. - To<br />
również piękny dowód na to, jak<br />
ważną i cenną instytucją jest Koło<br />
Gospodyń Wiejskich dla mieszkańców<br />
Grębocina i całej gminy<br />
Lubicz”.<br />
Podczas spotkania życzenia złożyła<br />
też delegacja powiatu toruńskiego<br />
- Agnieszka Janiaczyk-Dąbrowska,<br />
członek Zarządu Powiatu<br />
oraz Andrzej Siemianowski, przewodniczący<br />
Rady Powiatu.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024<br />
– Takiej inicjatywy w gminie Łubianka jeszcze nie było – zapewnia<br />
Wojciech Socha.<br />
nie konsultowano. Wierzymy, że<br />
nowa rada zmieni ten stan rzeczy<br />
i pozwoli nam lepiej współpracować<br />
z władzami gminy. Liczymy też<br />
na lepszy przepływ informacji dzięki<br />
współpracy z izbą rolniczą oraz<br />
innymi organizacjami.<br />
Wybór najbardziej pomysłowego<br />
witacza dożynkowego nie należał<br />
do łatwych zadań. Wszystkie sołectwa,<br />
które brały udział w gminnym<br />
konkursie, wykazały się kreatywnością,<br />
dbałością o detale<br />
i poczuciem humoru.<br />
Pierwsze miejsce zajął witacz<br />
z Brzezinka, najmniejszego sołectwa<br />
w gminie Lubicz. Tym samym<br />
będzie reprezentować gminę na<br />
konkursie wojewódzkim. Zwycięska<br />
praca przedstawia scenę, jak<br />
Brzezinko wybiera się bryczką konną<br />
na dożynki. Drugie miejsce zdobyły<br />
sołectwa: Rogówko (radiowóz<br />
Niedawno w gminie odbyły się dożynki.<br />
Jak rolnicy odbierają to wydarzenie?<br />
Dożynki odbyły się 31 sierpnia<br />
i muszę przyznać, że było to bardzo<br />
udane wydarzenie. Organizacyjnie<br />
nie brakowało niczego,<br />
choć nie wszyscy rolnicy wzięli<br />
w nich udział. W przeszłości bywało<br />
skromniej, a rolnicy nie czuli, że<br />
są dobrze traktowani. Tym razem<br />
było jednak inaczej. Chciałbym<br />
podziękować pani wójt za ich organizację.<br />
Te dożynki na pewno na<br />
długo zapadną nam w pamięci.<br />
Czy Rada Rolników planuje angażować<br />
się w organizację takich wydarzeń<br />
w przyszłości?<br />
Jak najbardziej! Chcemy współorganizować<br />
wydarzenia na terenie<br />
gminy, nie tylko dożynki, ale<br />
także inne spotkania, które będą<br />
promować rolnictwo i integrować<br />
społeczność. Jesteśmy otwarci na<br />
współpracę z różnymi organizacjami,<br />
by poszerzać wiedzę rolników<br />
i rozwiązywać ich problemy.<br />
Witacz z Brzezinka<br />
fot. Urząd Gminy Lubicz<br />
Nagroda dla Brzezinka.<br />
i policjant z „suszarką”) oraz Mierzynek<br />
(statek piracki), a trzecie<br />
sołectwo Lubicz Dolny (młyn zbożowy,<br />
łódka i Drwęca). Wyróżnienia<br />
otrzymały sołectwa: Gronowo,<br />
Grębocin, Jedwabno, Młyniec Drugi<br />
i Młyniec Pierwszy. Podsumowanie<br />
konkursu i wspólne spotkanie<br />
odbyło się w świetlicy OSP w Brzezinku.<br />
Wójt Marek Nicewicz i przewodniczący<br />
Rady Gminy Marcin<br />
Różycki pogratulowali także sukcesów<br />
KGW „Aktywny Zakątek”,<br />
które na dożynkach powiatowych<br />
zwyciężyło w konkursie „Dożynkowe<br />
smaki”.<br />
(MW-R)
16 OBROWO<br />
Podziękowali za plony<br />
Za nami Święto Plonów w gminie Obrowo. „Chleb dożynkowy łączy nas wszystkich”,<br />
mówi wójt Andrzej Wieczyński<br />
Monika Bancerz | fot. nadesłane<br />
Dożynki w gminie Obrowo zorganizowano<br />
w tym roku w sobotę 7<br />
września w Osieku nad Wisłą. Nie<br />
zabrakło występów lokalnych artystów,<br />
atrakcji dla najmłodszych<br />
mieszkańców i wspólnej zabawy<br />
do późnych godzin nocnych.<br />
Dożynki to jedno z najważniejszych<br />
świąt w kalendarzu rolników<br />
i okazja, aby podziękować im<br />
za trud włożony w zbiory i pracę<br />
w polu. To także wydarzenie integrujące<br />
lokalną społeczność i pozwalające<br />
na zacieśnienie międzypokoleniowych<br />
więzi. Mieszkańcy<br />
gminy Obrowo tłumnie zjawili się<br />
w tym roku w Osieku nad Wisłą,<br />
gdzie 7 września obchodzili Święto<br />
Plonów.<br />
– Wydarzenie tradycyjnie rozpoczęliśmy<br />
przemarszem korowodu<br />
z wieńcami dożynkowymi i własnoręcznie<br />
upieczonymi bochnami<br />
chlebów oraz mszą świętą w intencji<br />
rolników i ich rodzin. Część oficjalną<br />
zakończyły podziękowania<br />
dla rolników oraz tradycyjne przekazanie<br />
chleba – wspomina Joanna<br />
Zielińska, zastępca wójta gminy<br />
Obrowo.<br />
Nie zabrakło także okolicznościowych<br />
przemówień przedstawicieli<br />
samorządu gminnego.<br />
- Rolnictwo jest niezmiernie<br />
ważne dla naszego regionu. Cieszymy<br />
się, że możemy podtrzymywać<br />
tę piękną polską tradycję Święta<br />
Plonów i pełni wdzięczności wspólnie<br />
cieszyć się ze wszystkimi rolnikami.<br />
Dziękujemy wam, drodzy<br />
rolnicy, za te plony, za to, że dzięki<br />
wam chleb każdego dnia trafia do<br />
naszych domów, na nasze stoły –<br />
mówił Andrzej Wieczyński, wójt<br />
gminy Obrowo. – Dziś celebrujemy<br />
nie tylko urodzaj, ale także zwyczaje,<br />
których nośnikiem jest cała społeczność<br />
wiejska.<br />
Po części oficjalnej na scenie pojawili<br />
się lokalni artyści: Orkiestra<br />
Dęta Gminy Obrowo, Chór Seniora<br />
„Sami Swoi” z Obrowa, Zespół<br />
Ludowy „Kawęczynianki”, Kapela<br />
Ludowa im. „Kamińskich”, Schola<br />
Parafialna „Źródło” i Grupa Teatralno-Wokalna.<br />
Na dożynkach, jak co roku, stanęły<br />
stoiska Kół Gospodyń Wiejskich<br />
z regionalnymi potrawami<br />
oraz wystawców z rękodziełem<br />
i pamiątkami. Nie zabrakło także<br />
atrakcji dla najmłodszych mieszkańców<br />
gminy, m.in. dmuchańców<br />
i animacji. Dzieciom bardzo podobała<br />
się wystawa drobnego inwentarza.<br />
Mieszkańcy gminy Obrowo<br />
bawili się w tym roku do muzyki<br />
góralskiej i folkowej zespołów Narwańce,<br />
Bobrowiacy i Sami Swoi. Na<br />
scenie zaprezentował się także zespół<br />
Szpilki i formacja Discoboys.<br />
– To dzięki rolnikom plony są<br />
obfite, a mieszkańcy mają zagwarantowane<br />
bezpieczeństwo żywnościowe.<br />
Chleb dożynkowy to symbol<br />
ich trudu. Wierzę, że będzie on<br />
łączył nas wszystkich – podsumowuje<br />
wójt Andrzej Wieczyński.<br />
Tak mieszkańcy gminy Obrowo bawili się w tym roku na dożynkach.<br />
Najlepsi w kraju<br />
Gospodarstwo rolne z gminy Obrowo laureatem<br />
ogólnopolskiego konkursu<br />
Monika Bancerz | fot. nadesłane<br />
Gospodarstwo Eweliny i Piotra<br />
Gręźlikowskich z Dobrzejewic<br />
zwyciężyło w XXI edycji Ogólnokrajowego<br />
Konkursu „Bezpieczne<br />
Gospodarstwo Rolne”. „To<br />
ogromne wyróżnienie dla naszej<br />
gminy”, podkreśla wójt Andrzej<br />
Wieczyński.<br />
Konkurs „Bezpieczne Gospodarstwo<br />
Rolne” organizowany jest<br />
przez Ministerstwo Rolnictwa<br />
i Rozwoju Wsi, Państwową Inspekcję<br />
Pracy, Agencję Restrukturyzacji<br />
i Modernizacji Rolnictwa oraz Krajowy<br />
Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.<br />
Uczestnicy poddawani są audytowi<br />
bezpieczeństwa pracy – komisje<br />
konkursowe sprawdzają, czy w gospodarstwie<br />
stosowane są zasady<br />
BHP oraz czy wyeliminowane zostały<br />
w nim zagrożenia wypadkowe.<br />
Najbezpieczniejszym gospodarstwem<br />
rolnym 2024 r. okazało<br />
się… gospodarstwo Eweliny i Piotra<br />
Gręźlikowskich z Dobrzejewic<br />
w gminie Obrowo!<br />
– Serdecznie gratuluję państwu<br />
Ewelinie i Piotrowi Gręźlikowskim<br />
zdobytego tytułu najbezpieczniejszego<br />
gospodarstwa w kraju w 2024<br />
r. Za każdym razem, gdy mieszkańcy<br />
zdobywają ogólnopolskie i międzynarodowe<br />
wyróżnienia, gmina<br />
zyskuje ogromny powód do dumy<br />
i radości. Takie sukcesy są wielkim<br />
wyróżnieniem gminy Obrowo<br />
i przyczyniają się do promocji naszej<br />
małej ojczyzny – mówi Andrzej<br />
Wieczyński, wójt gminy Obrowo.<br />
Zwycięscy gospodarze z Dobrzejewic<br />
zajmują się przede wszystkim<br />
hodowlą zagrodową trzody chlewnej,<br />
która sprzedawana jest nie tylko<br />
na terenie całej Polski, ale także<br />
eksportowana do Litwy, Ukrainy<br />
i Mołdawii. Ich gospodarstwo ma<br />
65 ha. Na potrzeby hodowlane<br />
uprawia się w nim zboża: pszenicę,<br />
pszenżyto, jęczmień i kukurydzę.<br />
Uroczystą galę finałową XXI<br />
edycji konkursu „Bezpieczne Gospodarstwo<br />
Rolne” zorganizowano<br />
13 września w warszawskiej<br />
SGGW. Ewelinę i Piotra Gręźlikowskich<br />
wspierali na wydarzeniu<br />
przedstawiciele gminy Obrowo:<br />
wójt Andrzej Wieczyński, zastępca<br />
wójta Joanna Zielińska oraz skarbnik<br />
gminy Joanna Faleńska. Na gali<br />
pojawiły się również KGW z Dobrzejewic<br />
i KGW z Szembekowa,<br />
a także z występem artystycznym<br />
Kapela im. Kamińskich z Osieka<br />
nad Wisłą.<br />
– Bardzo dziękuję wszystkim<br />
przedstawicielom gminy Obrowo,<br />
którzy reprezentowali tego dnia<br />
naszą gminę – dodaje wójt Andrzej<br />
Wieczyński.<br />
W tegorocznej edycji konkursu<br />
wzięło udział 987 uczestników, co<br />
oznacza, że gospodarstwo Eweliny<br />
i Piotra Gręźlikowskich z Dobrzejewic<br />
pokonało niemal 1 tys. konkurentów.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024<br />
Sport na poziomie<br />
Monika Bancerz<br />
Dzieci i młodzież ze Szkoły Podstawowej<br />
w Osieku nad Wisłą<br />
mogą już korzystać z nowego boiska<br />
wielofunkcyjnego. „Szkoła<br />
czekała na ten dzień wiele lat”,<br />
mówi wójt Andrzej Wieczyński.<br />
Prace na boisku sportowym przy<br />
Zespole Szkół w Osieku nad Wisłą<br />
zakończyły się w lipcu. Inwestycja<br />
pochłonęła łącznie 1,7 mln zł. Na<br />
wielofunkcyjnym obiekcie można<br />
uprawiać kilka dyscyplin sportowych.<br />
Wymiary boiska to 22 m x 44<br />
m, a w jego skład wchodzą: boisko<br />
do piłki ręcznej, dwa boiska do koszykówki,<br />
dwa boiska do piłki siatkowej,<br />
60-metrowa bieżnia prosta<br />
oraz skocznia w dal z 22-metrowym<br />
rozbiegiem. Boisko ma bezpieczną,<br />
poliuretanową nawierzchnię, jest<br />
oświetlone i ogrodzone piłkochwytami,<br />
a z jego trybun może korzystać<br />
60 widzów.<br />
– W tym roku opóźniliśmy nieco<br />
świętowanie Narodowego Dnia<br />
Sportu. Obchody zorganizowaliśmy<br />
w środę 18 września. To właśnie<br />
tego dnia oficjalnie oddano do<br />
użytku nowe boisko sportowe przy<br />
szkole w Osieku nad Wisłą – mówi<br />
Joanna Zielińska, zastępca wójta<br />
gminy Obrowo.<br />
Uroczystego otwarcia boiska<br />
dokonał m.in. wójt gminy Obrowo<br />
Andrzej Wieczyński.<br />
– Dla uczniów szkoły w Osieku<br />
nad Wisłą był to bez wątpienia historyczny<br />
moment. Szkoła czekała<br />
na ten dzień wiele lat. Pomimo<br />
szeregu trudności udało nam się<br />
oddać do dyspozycji mieszkańców<br />
i uczniów nowoczesny obiekt<br />
– mówił wójt Andrzej Wieczyński.<br />
– Nowe boisko oraz położony<br />
tuż obok plac zabaw będą dostępne<br />
nie tylko dla szkoły. Popołudniami<br />
będą mogli z niego korzystać również<br />
pozostali mieszkańcy Osieka<br />
nad Wisłą i pobliskich miejscowości.<br />
Na oficjalnej uroczystości otwarcia<br />
boiska pojawili się przedstawiciele<br />
samorządu gminy Obrowo:<br />
wójt Andrzej Wieczyński, zastępca<br />
wójta Joanna Zielińska, skarbnik<br />
gminy Joanna Faleńska, przewodniczący<br />
Rady Gminy Obrowo<br />
Wiesław Popławski oraz dyrektor<br />
Zespołu Szkół w Osieku nad Wisłą<br />
Katarzyna Wachowska. Włodarze<br />
dokonali symbolicznego przecięcia<br />
wstęgi. Nie zabrakło podziękowań<br />
i okolicznościowych przemówień.<br />
Na koniec uczniowie, organizatorzy<br />
uroczystości i zaproszeni goście<br />
wspólnie wypróbowali możliwości<br />
nowego boiska.<br />
– Cieszę się, że mogliśmy nareszcie<br />
zrealizować ten projekt. Mam<br />
nadzieję, że to boisko stanie się<br />
miejscem, gdzie będą się rozwijały<br />
kolejne sportowe talenty – podsumowuje<br />
wójt Andrzej Wieczyński.
ŁYSOMICE<br />
17<br />
Pomoc dla powodzian<br />
Dla mieszkańców gminy Łysomice<br />
nie ma rzeczy niemożliwych.<br />
W ciągu kilku dni zorganizowali<br />
oni dwa transporty z pomocą dla<br />
miejscowości Gorzanów na Dolnym<br />
Śląsku. Na południe Polski<br />
pojechało także 58 strażaków z 16<br />
jednostek OSP oraz 11 osób cywilnych<br />
– wolontariuszy i wolontariuszek<br />
– aby pomóc powodzianom<br />
odgruzowywać ich domy.<br />
Południowy zachód Polski mierzy<br />
się z potężnym żywiołem. Gmina<br />
Łysomice 16 września zaapelowała<br />
o pomoc i założyła zbiórkę<br />
środków pieniężnych. Otrzymała<br />
także bezpośrednią prośbę o pomoc<br />
od mieszkańców Gorzanowa<br />
i okolic. Mieszkańcy od razu się<br />
zmobilizowali. Sala w Galerii Spotkań<br />
zapełniła się artykułami, które<br />
w tamtym momencie były dla<br />
mieszkańców Gorzanowa niezbędne:<br />
żywnością, środkami czystości,<br />
sprzętem do sprzątania, kocami<br />
i pościelą. Przygotowano jednego<br />
busa, ale mieszkańcy przynieśli tak<br />
dużo cennych rzeczy, że do akcji<br />
dołączył jeszcze samochód ciężarowy.<br />
Transport towarów zapewniła<br />
Maria Popkiewicz.<br />
Nagrodzili prymusów<br />
Najzdolniejsi uczniowie z gminy Łysomice otrzymali<br />
nagrody i stypendia<br />
Monika Bancerz | fot. nadesłane<br />
Mieszkańcy gminy Łysomice odpowiadają na apel o pomoc dla południa Polski<br />
Transport z pomocą dla wioski Gorzanów.<br />
Monika Bancerz | fot. nadesłane<br />
– Duża część mieszkańców tych<br />
niezbyt bogatych terenów to ludzie<br />
starsi, którzy nie są w stanie samodzielnie<br />
odgruzować i posprzątać<br />
domów, w których woda dochodziła<br />
pod sam sufit. Dlatego z inicjatywy<br />
OSP Papowo <strong>Toruń</strong>skie została<br />
podjęta niezwykła akcja pomocowa.<br />
Dzięki wspólnemu działaniu<br />
wielu jednostek i firm oraz fantastycznej<br />
koordynacji udało się zorganizować<br />
wyjazd. Do Gorzanowa<br />
pojechało 58 wolontariuszy, z czego<br />
47 to przedstawiciele jednostek<br />
OSP Bielawy, Papowo <strong>Toruń</strong>skie,<br />
Turzno, Kamionki Duże, Gostkowo,<br />
Lulkowo, Łążyn, Aleksandrów<br />
Kujawski, Lubicz, Chełmno, Mazowsze,<br />
Złotoria, Zawały, Osiek<br />
nad Wisłą, Steklinek, Skłudzewo.<br />
Na pomoc ruszyło także 11 osób<br />
cywilnych, w tym 4 kobiety. Autobus<br />
udało się pozyskać dzięki OSP<br />
<strong>Toruń</strong> Bielawy, a przyczepkę zapewniło<br />
OSP Łążyn – relacjonuje<br />
jeden z inicjatorów akcji. – Chcielibyśmy<br />
wszystkim zaangażowanym<br />
w pomoc serdecznie podziękować,<br />
także panu, który użyczył busa<br />
i aktywnie włączył się w pomoc na<br />
miejscu.<br />
W piątek 20 września wieczorem<br />
wszyscy wyruszyli na południe<br />
Polski z darami, sprzętem strażackim<br />
i rękami chętnymi do pracy.<br />
Gospodynie z lokalnych KGW<br />
przygotowały dla strażaków i wolontariuszy<br />
torby z jedzeniem. Do<br />
akcji zorganizowanej przez OSP<br />
Papowo <strong>Toruń</strong>skie przyłączyły się<br />
indywidualne osoby, które dostarczyły<br />
agregat. Jeden z mieszkańców,<br />
pan Adam, już zadeklarował, że<br />
wybranym trzem rodzinom wykona<br />
aneksy kuchenne. Seniorka z Tylic<br />
jeszcze późnym wieczorem donosiła<br />
pościel, którą zakupiła zaraz<br />
po tym, jak otrzymała emeryturę.<br />
– Nie można pozostać obojętnym<br />
na tragedię ludzi dotkniętych<br />
kataklizmem. Radni gminy Łysomice<br />
złożyli się i zakupili kolejne<br />
trzy agregaty – dodaje Robert Kożuchowski,<br />
przewodniczący Rady<br />
Gminy Łysomice.<br />
Zbiórki darów organizowano<br />
na terenie całej gminy – w pomoc<br />
zaangażowały się wszystkie szkoły<br />
i przedszkola, dary zbierano także<br />
w remizach i świetlicach wiejskich<br />
w każdym sołectwie.<br />
– Mieszkańcy gminy Łysomice<br />
wysłali powodzianom dokładnie te<br />
rzeczy, o które poprosili. Chętni do<br />
pomocy ludzie, którzy poświęcili<br />
swój czas i energię, jadąc do Gorzanowa<br />
i okolic na dwa dni, również<br />
mieli wyznaczone konkretne zadania<br />
w danych miejscowościach.<br />
Taki był apel miejscowych służb,<br />
aby każda pomoc była ukierunkowana<br />
i w odpowiedni sposób<br />
skoordynowana. Nasza pomoc dotarła<br />
do konkretnych miejscowości<br />
i konkretnych ludzi – podsumowuje<br />
strażak, który koordynował pracę<br />
w Gorzanowie i okolicach.<br />
Strażacy z gminy Łysomice byli<br />
pierwszymi, którzy dotarli z pomocą<br />
do Gorzanowa.<br />
Samorząd gminy Łysomice już po<br />
raz 9. przyznał nagrody i stypendia<br />
dla najzdolniejszych uczniów.<br />
„<strong>Poza</strong> talentem charakteryzuje<br />
ich determinacja i konsekwencja”,<br />
mówił wójt Piotr Kowal. Wyróżnionych<br />
zostało 28 osób z 4 gminnych<br />
podstawówek.<br />
Uroczystość zorganizowano w Galerii Spotkań.<br />
Uzdolnieni uczniowie, uczęszczający<br />
do szkół na terenie gminy<br />
Łysomice, mają możliwość korzystania<br />
z programu motywacyjnego<br />
„Stypendia i Nagrody Samorządu<br />
Gminy Łysomice”.<br />
– Wyróżnienia przyznawane<br />
są za wybitne osiągnięcia naukowe,<br />
a ich celem jest z jednej strony<br />
zwiększenie szans edukacyjnych<br />
uczniów, a z drugiej wspieranie ich<br />
w rozwoju uzdolnień i zainteresowań<br />
– tłumaczy Marek Fiedler,<br />
inspektor ds. transportu, oświaty,<br />
zdrowia i sportu w Urzędzie Gminy<br />
Łysomice. – Chcemy, aby nagrody<br />
motywowały uczniów do rozwijania<br />
talentów, pogłębiania wiedzy<br />
i pracy nad sobą.<br />
Program skierowany jest do<br />
uczniów klas IV–VIII szkół podstawowych.<br />
Stypendia przyznawane<br />
są uczniom, którzy uzyskali średnią<br />
min. 5,3 dla klas IV–VI; 5,2 dla klas<br />
VII lub 4,75 w przypadku laureatów<br />
konkursów przedmiotowych. Wysoka<br />
średnia to jednak nie wszystko.<br />
Stypendyści muszą mieć także<br />
na swoim koncie znaczący sukces<br />
edukacyjny z zakresu kształcenia<br />
ogólnego (np. tytuł laureata albo finalisty<br />
konkursu przedmiotowego<br />
organizowanego przez Kuratorium<br />
Oświaty). Stypendium przyznawane<br />
jest na cały rok szkolny i wynosi<br />
200 zł miesięcznie. Natomiast Nagroda<br />
Samorządu Gminy Łysomice<br />
przyznawana jest jednorazowo absolwentom<br />
klas VIII, którzy osiągnęli<br />
znaczący sukces edukacyjny<br />
oraz uzyskali średnią ocen min. 5,2.<br />
Nagroda dla absolwenta wynosi 2<br />
tys. zł.<br />
Wnioski o przyznanie stypendium<br />
lub nagrody na rok 2024/2025<br />
składali dyrektorzy szkół po zakończeniu<br />
zajęć dydaktycznych w ubiegłym<br />
roku szkolnym. Samorząd<br />
gminy Łysomice zdecydował o nagrodzeniu<br />
28 uczniów. Nagrody dla<br />
absolwentów powędrowały do Weroniki<br />
Zielińskiej i Artura Abramowicza<br />
ze Szkoły Podstawowej<br />
w Ostaszewie. Stypendia otrzymali<br />
Maksymilian Bandosz (Szkoła Podstawowa<br />
w Świerczynkach); Izabela<br />
Rząd, Stanisław Czapski, Natalia<br />
Piotrowska i Alan Kruczyński<br />
(Szkoła Podstawowa w Turznie);<br />
Zuzanna Ritter, Nikolas Kołecki,<br />
Zofia Chamela, Tomasz Masny, Tomasz<br />
Grenzlikowski, Kornelia Wojtaszek,<br />
Rozalia Bizoń, Blanka Zielińska<br />
i Martyna Gajewska (Szkoła<br />
Podstawowa w Ostaszewie); Nikodem<br />
Wojciechowski, Laura<br />
Szczepanek, Julia Kalinowska, Iga<br />
Wojciechowska, Paweł Sołtysiński,<br />
Izabela Sumara, Oskar Jachimczak,<br />
Iga Mejza, Maria Marcinkowska,<br />
Lucjana Tarkowska, Ayman Alammari<br />
i Maria Michalska (Szkoła<br />
Podstawowa w Łysomicach).<br />
– Serdecznie gratuluję wszystkim<br />
nagrodzonym i życzę im dalszych<br />
sukcesów. <strong>Poza</strong> talentem<br />
charakteryzuje ich determinacja<br />
i konsekwencja. To cechy, dzięki<br />
którym mogą zajść wysoko. Mamy<br />
nadzieję, że otrzymane wyróżnienia<br />
przyczynią się do wzrostu aspiracji<br />
edukacyjnych oraz ugruntują<br />
poczucie własnej wartości w społeczności<br />
szkolnej i lokalnej – mówi<br />
Piotr Kowal, wójt gminy Łysomice.<br />
Oficjalną uroczystość wręczenia<br />
dyplomów, listów gratulacyjnych<br />
dla rodziców oraz pamiątkowych<br />
statuetek i pucharów zorganizowano<br />
w Galerii Spotkań w Łysomicach.<br />
Na wydarzeniu pojawili się<br />
nagrodzeni uczniowie i ich rodzice,<br />
a także przedstawiciele samorządu<br />
gminy Łysomice. Nie zabrakło<br />
łez wzruszenia, okolicznościowego<br />
tortu i wyrazów gratulacji, które<br />
wyróżnionym uczniom osobiście<br />
składali wójt Piotr Kowal i przewodniczący<br />
Rady Gminy Łysomice<br />
Robert Kożuchowski.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024
18 MIASTO CHEŁMŻA<br />
Na dwóch kółkach<br />
Monika Bancerz | fot. Tomasz Niżygorocki<br />
Zbudują żłobek<br />
Monika Bancerz | fot. Pixabay<br />
Chełmża – jako jedno z 13 polskich<br />
miast – 19 września gościła<br />
Stowarzyszenie Olimpijskie „Wygrywamy”.<br />
Na wydarzeniu pojawiła<br />
się medalistka olimpijska<br />
Agnieszka Kobus-Zawojska.<br />
To właśnie w Chełmży 19 września<br />
zainaugurowano cykl szkolnych<br />
zawodów „Szkolna liga rowerowa”,<br />
zakładających rywalizację na<br />
rowerach stacjonarnych. W zawodach<br />
brali udział uczniowie chełmżyńskich<br />
szkół. Wydarzenie ma na<br />
celu m.in. promowanie aktywnego<br />
trybu życia i motywowanie młodzieży<br />
szkolnej do podjęcia aktywności<br />
sportowej.<br />
Nie lada gratką było dla uczestników<br />
wydarzenia spotkanie<br />
z Agnieszką Kobus-Zawojską, polską<br />
wioślarką, srebrną i brązową<br />
medalistką igrzysk olimpijskich.<br />
W zawodach udział wzięli także<br />
burmistrz Chełmży Paweł Polikowski<br />
oraz dyrektor Ośrodka Sportu<br />
i Turystyki Michał Hałat. Organizatorami<br />
wydarzenia były Stowarzyszenie<br />
Olimpijskie „Wygrywamy”<br />
oraz Chełmżyńskie Towarzystwo<br />
Wioślarskie 1927.<br />
W Chełmży powstanie pierwszy<br />
żłobek publiczny. Na budowę<br />
placówki Urząd Miasta Chełmży<br />
pozyskał ponad 3,5 mln zł. Uruchomienie<br />
żłobka zaplanowano<br />
na lato 2026 r.<br />
Chełmżyński żłobek powstanie<br />
u zbiegu ulic Polnej i Spokojnej.<br />
Parterowy obiekt będzie liczył trzy<br />
oddziały. Żłobek zacznie funkcjonować<br />
latem 2026 r. i przyjmie około<br />
50 dzieci.<br />
– To bardzo ważna inwestycja,<br />
oczekiwana przez rodziców<br />
i opiekunów. Cieszy także mnie, bo<br />
rozwój usług opiekuńczo-wychowawczych<br />
zwiększa komfort życia<br />
mieszkańców i pomaga rodzicom<br />
godzić życie rodzinne z zawodowym.<br />
Dzięki temu rosną szanse na<br />
ich zatrzymanie w mieście i napływ<br />
nowych mieszkańców, co z perspektywy<br />
przyszłości miasta jest<br />
kluczowe. Podobnych inwestycji<br />
marzy nam się oczywiście więcej,<br />
ale wszystko przed nami – zdradza<br />
Paweł Polikowski, burmistrz Chełmży.<br />
Obiekt wyposażony zostanie we<br />
wszystkie niezbędne instalacje oraz<br />
przyłącza.<br />
– Zaplanowaliśmy również zagospodarowanie<br />
terenu wokół<br />
budynku. Wykonamy plac zabaw,<br />
parking, oświetlenie i ogrodzenie<br />
obiektu – mówi burmistrz Paweł<br />
Polikowski. – Myślę, że tak zaplanowane<br />
miejsce będzie cieszyć najmłodszych,<br />
rodziców i całą kadrę<br />
żłobka.<br />
Zadanie realizowane będzie przy<br />
współudziale środków zewnętrznych<br />
w ramach rządowego programu<br />
„Aktywny Maluch 2022–2029”.<br />
Dofinansowanie ze środków KPO<br />
zostało przyznane w kwocie prawie<br />
2,9 mln zł. Pozostała część kosztów<br />
zostanie pokryta z budżetu państwa.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024
Aktywny weekend<br />
Monika Bancerz | fot. Marcin Seroczyński<br />
W dniach 13-15 września Chełmża<br />
była jednym z miast uczestniczących<br />
w projekcie „Weekend na<br />
Szlaku Kopernikowskim”, organizowanym<br />
przez Kujawsko-Pomorskie<br />
Centrum Dziedzictwa<br />
w Toruniu.<br />
Aura w trakcie „Weekendu na<br />
Szlaku Kopernikowskim” nie była<br />
sprzyjająca i wiele zaplanowanych<br />
Kolejne pieniądze na aktywizację<br />
Ruszyły nabory wniosków na dotacje związane z działalnością gospodarczą<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Szczegółowe informacje są udzielane w siedzibach PUP dla PT w Toruniu i Chełmży.<br />
Wiemy, jaka jest sytuacja na rynku<br />
pracy w powiecie toruńskim.<br />
Z danych wynika, że jest ona stabilna.<br />
Powiatowy Urząd Pracy dla<br />
Powiatu <strong>Toruń</strong>skiego nadal działa<br />
na rzecz aktywizacji bezrobotnych.<br />
Sytuacja na rynku pracy powiatu<br />
toruńskiego jest w tym roku<br />
stabilna. Występujące różnice stopy<br />
bezrobocia między poszczególnymi<br />
wydarzeń musiało zmienić miejsce<br />
lub datę. To jednak nie zniechęciło<br />
mieszkańców Chełmży, którzy<br />
w piątek 13 września po południu<br />
wzięli udział w zwiedzaniu chełmżyńskiej<br />
konkatedry św. Trójcy.<br />
Uczestników wydarzenia „Wspominamy<br />
Mikołaja Kopernika”<br />
oprowadzał po zabytku historyk<br />
Marcin Seroczyński. Zaplanowany<br />
na sobotę 14 września Rajd Rowerowy<br />
im. Mikołaja Kopernika musiał<br />
zostać przełożony. Wycieczkę<br />
zorganizowano 21 września. Na rowery<br />
wsiadło niemal 50 osób – nie<br />
tylko mieszkańców Chełmży, ale<br />
także sąsiednich gmin. Przez kilka<br />
godzin wspólnie zwiedzali okolice<br />
z perspektywy dwóch kółek. Udział<br />
w przygotowanych przez miasto<br />
wydarzeniach był bezpłatny.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024<br />
Małecki<br />
w Chełmży<br />
Chełmżyński Ośrodek Kultury<br />
10 października zaprasza na 13.<br />
edycję Chełmżyńskich Spotkań<br />
z Kryminałem. Pojawi się na<br />
niej Robert Małecki ze swoją<br />
najnowszą powieścią.<br />
Roberta Małeckiego nikomu<br />
nie trzeba przedstawiać. To<br />
jeden z najpoczytniejszych polskich<br />
autorów powieści kryminalnych<br />
i thrillerów. Autor już<br />
niedługo – w czwartek 10 października<br />
– odwiedzi Chełmżę.<br />
O 17:00 pojawi się w Chełmżyńskim<br />
Ośrodku Kultury przy ul.<br />
Bydgoskiej, promując swoją najnowszą<br />
powieść „Skrzep” z komisarzem<br />
Bernardem Grossem<br />
w roli głównej. Osią fabularną<br />
książki będzie rodzinna zbrodnia.<br />
Spotkanie poprowadzi Dariusz<br />
Łubkowski.<br />
– To będzie świetna okazja<br />
do porozmawiania ze znanym<br />
autorem i zebrania autografów.<br />
Prawdziwa gratka dla fanów<br />
współczesnych kryminałów –<br />
zachęcają organizatorzy.<br />
Najnowsza powieść kryminalna<br />
Roberta Małeckiego będzie<br />
miała swoją premierę zaledwie<br />
dzień przed Chełmżyńskimi<br />
Spotkaniami z Kryminałem – 9<br />
października.<br />
(MB)<br />
MIASTO CHEŁMŻA<br />
19<br />
Pomoc dla<br />
powodzian<br />
Miasto Chełmża aktywnie<br />
włączyło się w pomoc dla południa<br />
Polski. Mieszkańcy nie<br />
tylko organizują zbiórki darów,<br />
ale także wspierają powodzian<br />
środkami pieniężnymi.<br />
Mieszkańcy Chełmży nie<br />
pozostali obojętni na los powodzian.<br />
Zbiórka dla poszkodowanych<br />
potrwa w Chełmży<br />
do 17 października. Darowizny<br />
można wpłacać na rachunek<br />
bankowy.<br />
– Wystarczyła jedna doba,<br />
aby wiele miast, miasteczek<br />
i miejscowości obudziło się<br />
w innej, katastrofalnej rzeczywistości.<br />
Potrzebujących cały czas<br />
przybywa. Chełmża dołączyła<br />
do akcji niesienia pomocy powodzianom.<br />
Zachęcamy mieszkańców<br />
do przekazywania darowizn.<br />
Wszystkie zebrane środki<br />
trafią do wybranej potrzebującej<br />
gminy – mówi burmistrz Chełmży<br />
Paweł Polikowski.<br />
Wpłaty można przekazywać<br />
na konto 39 9484 1017<br />
2600 0225 4418 0001, wpisując<br />
w nazwie odbiorcy: Towarzystwo<br />
Przyjaciół Chełmży – koniecznie<br />
z dopiskiem: DARO-<br />
WIZNA DLA POWODZIAN.<br />
(MB)<br />
miesiącami są niewielkie i wynikają<br />
z cyklicznych zmian w zatrudnieniu,<br />
w tym z sezonowości. Wskaźnik<br />
ten, według prognoz, na koniec<br />
sierpnia wyniósł 8,2 proc., co na<br />
mapie województwa kujawsko-pomorskiego<br />
uplasowało powiat toruński<br />
tuż za dużymi ośrodkami,<br />
takimi jak Bydgoszcz i <strong>Toruń</strong>.<br />
Powiatowy Urząd Pracy dla Powiatu<br />
<strong>Toruń</strong>skiego dysponował na<br />
aktywizację zawodową kwotą 13,8<br />
mln zł. W ramach tego limitu realizowane<br />
były wszystkie dostępne<br />
instrumenty rynku pracy, jednakże<br />
ze względu na wyczerpanie limitów<br />
niektóre musiały zostać czasowo<br />
ograniczone.<br />
- We wrześniu tego roku pozyskaliśmy<br />
dodatkowe środki na<br />
aktywizację bezrobotnych, którzy<br />
utracili w 2023 r. lub 2024 r.<br />
zatrudnienie z przyczyn zakładu<br />
pracy – wyjaśnia kierownictwo<br />
Powiatowego Urzędu Pracy dla Powiatu<br />
<strong>Toruń</strong>skiego. - Z tego projektu,<br />
w ramach wspierania rozwoju<br />
przedsiębiorczości, 19 września ruszyły<br />
nabory wniosków na doposażenie<br />
stanowisk pracy oraz dotacje<br />
na rozpoczęcie działalności gospodarczej.<br />
Pozyskana pula środków<br />
pozwoli sfinansować 14 stanowisk<br />
pracy oraz uruchomić 10 nowych<br />
działalności gospodarczych.<br />
Informacje szczegółowe udzielane<br />
są w siedzibach PUP dla PT<br />
w Toruniu przy ul. Polnej 115,115a<br />
oraz w Chełmży przy ul. św. Jana<br />
18, a także u poszczególnych pracowników<br />
- <strong>nr</strong> tel. (56) 675 15 35,<br />
(56) 67515 36, (56) 675 15 56.<br />
Urząd Pracy prowadzi także nabór<br />
wniosków o dofinansowanie<br />
kosztów kształcenia ustawicznego<br />
pracowników i pracodawców w ramach<br />
Krajowego Funduszu Szkoleniowego.<br />
Pracodawców zainteresowanych<br />
uzyskaniem środków<br />
na finansowanie kosztów szkoleń<br />
pracowników oraz pracodawców<br />
zapraszamy do kontaktu – <strong>nr</strong> tel.<br />
(56) 659 59 82, 506 984 854.<br />
Nadal dostępne są środki finansowe<br />
przeznaczone na szkolenia<br />
osób bezrobotnych. Osoby zainteresowane<br />
mogą składać wnioski<br />
drogą elektroniczną lub w siedzibie<br />
Urzędu – kontakt tel.: (56) 659 53<br />
82, (56) 615 15 24.<br />
- Przypominamy o zmianach<br />
w realizacji gotówkowych wypłat<br />
świadczeń. Pod koniec lipca wygasła<br />
współpraca z chełmżyńskim<br />
oddziałem Poczty Polskiej – dodaje<br />
kierownictwo urzędu. - Z tego powodu<br />
od sierpnia realizacja wypłat<br />
dokonywanych przez zamiejscowy<br />
ośrodek PUP dla PT w Chełmży,<br />
takich jak zasiłki, jest możliwa<br />
w toruńskim oddziale Santander<br />
Bank Polska S.A. przy ul. Zygmunta<br />
Krasińskiego 2.<br />
Wnioski oraz szczegółowe informacje<br />
można znaleźć na stronie<br />
urzędu: http://pupdlapowiatutorunskiego.pl.<br />
Tam znajdują<br />
się choćby najnowsze oferty pracy<br />
oraz staży dostępnych na terenie<br />
powiatu, jak również komunikaty<br />
dotyczące planowanych szkoleń<br />
i innych działań związanych z aktywizacją<br />
osób bezrobotnych czy<br />
też dokładne statystyki o liczbie<br />
bezrobotnych w powiecie oraz jego<br />
poszczególnych gminach.
20 GMINA CHEŁMŻA<br />
Kulturalna jesień<br />
Jesienią w gminie Chełmża będzie się działo! Co zaplanowały biblioteki i CIK?<br />
Monika Bancerz | fot. nadesłane<br />
Pierwsze warsztaty ceramiczne „Jesienny liść”.<br />
Mieszkańcy gminy Chełmża nie<br />
będą się nudzić tej jesieni. Centrum<br />
Inicjatyw Kulturalnych i biblioteki<br />
gminne przygotowały dla<br />
nich wiele ciekawych aktywności.<br />
Konkurs fotograficzny i kulinarny,<br />
wycieczki do Sztumu, Malborka<br />
i Warszawy, zajęcia kreatywne,<br />
spektakle teatralne czy przegląd<br />
recytatorski to tylko niektóre<br />
z nich.<br />
Jesień nie musi oznaczać<br />
przymusowego spędzania czasu<br />
w domu. Biblioteka Samorządowa<br />
w Zelgnie zaprasza m.in. na<br />
wycieczki w ramach programu<br />
„Podróże z biblioteką”. Biblioteka<br />
w Głuchowie i Biblioteka w Skąpem<br />
3 października organizuje wyjazd<br />
do Teatru Buffo w Warszawie na<br />
musical „Metro”, a 26 października<br />
wycieczkę do zamków krzyżackich<br />
w Sztumie i Malborku. Biblioteka<br />
w Zelgnie z kolei zachęca grupy<br />
szkolne do udziału w warsztatach<br />
kiszenia kapusty, które odbędą się 3<br />
i 15 października.<br />
– Filia biblioteki w Zelgnie realizuje<br />
także projekt dofinansowany<br />
z Kuźni Inicjatyw Lokalnych z Lisewa.<br />
W ramach projektu seniorki,<br />
młodzież i bibliotekarka przeprowadzają<br />
warsztaty dziennikarskie.<br />
Nagrywają wspomnienia najstarszych<br />
mieszkańców Zelgna i okolic<br />
na temat ich codziennego życia po<br />
wojnie. Podsumowanie projektu<br />
planujemy w listopadzie – opowiada<br />
Justyna Błaszczyk, dyrektor<br />
Centrum Inicjatyw Kulturalnych<br />
Gminy Chełmża i Biblioteki Samorządowej<br />
w Zelgnie. – Biblioteki<br />
w Głuchowie i Grzywnie wspierają<br />
z kolei młodzież w realizacji<br />
projektów „Chwile w obiektywie”<br />
i „Twórcze młodziki dzieciom”.<br />
Biblioteka w Skąpem zaprasza<br />
13 października na pierwsze po<br />
okresie letnim spotkanie Klubu Robótek<br />
Zręcznych, w ramach którego<br />
w każdy piątek będą odbywać się<br />
warsztaty szydełkowania, haftowania<br />
i szycia. To jednak nie wszystko.<br />
Biblioteka w Zelgnie 11 października<br />
w ramach ogólnopolskiej<br />
akcji „Noc bibliotek” organizuje<br />
wieczorne czytanie, zwiedzanie<br />
i ścieżkę legend. Natomiast 25 października<br />
w Pałacu w Brąchnówku<br />
odbędzie się koncert zaduszkowy<br />
„Dla nieobecnych”. Będzie można<br />
posłuchać piosenek nieżyjących artystów<br />
w nowych aranżacjach.<br />
– Centrum Inicjatyw Kulturalnych<br />
zaprasza także w każdy wtorek<br />
na zajęcia kreatywne dla dzieci<br />
z terenu gminy Chełmża, a 3 października<br />
na warsztaty ceramiczne<br />
„Jesienny liść” – dodaje Justyna<br />
Błaszczyk.<br />
Najmłodsi mieszkańcy gminy<br />
Chełmża będą mogli wziąć także<br />
udział w spektaklach teatralnych<br />
„Bajkowa jesień”. Wydarzenia zaplanowane<br />
są 5 października w Pałacu<br />
w Brąchnówku i w świetlicy<br />
w Sławkowie, a 13 października<br />
w świetlicach w Grzegorzu i Zajączkowie.<br />
– Zachęcamy także młodzież<br />
i dorosłych do wzięcia udziału<br />
w gminnym konkursie fotograficznym<br />
„Jesienne wschody i zachody<br />
słońca” oraz w konkursie kulinarnym<br />
na najlepsze przetwory domowe<br />
„Dary jesieni ukryte w słoiku”<br />
– wymienia Justyna Błaszczyk.<br />
Nie zabraknie także wydarzeń<br />
patriotycznych, związanych ze<br />
Świętem Niepodległości. 7 listopada<br />
odbędzie się podsumowanie<br />
akcji „Ślady czasu” oraz koncert<br />
i wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych.<br />
W ramach akcji przez<br />
cały wrzesień i październik kontynuowana<br />
będzie zbiórka starych<br />
fotografii od mieszkańców z okolic<br />
Brąchnówka. Natomiast 14 listopada<br />
Filia Biblioteki w Głuchowie<br />
organizuje Gminny Przegląd Recytatorski<br />
Interpretacji Wierszy Patriotycznych<br />
dla przedszkoli.<br />
Szczegółowe informacje<br />
o wszystkich wydarzeniach można<br />
śledzić na stronach gminnych i fanpage’u<br />
na Facebooku.<br />
Święto Ziemniaka<br />
28 września w Głuchowie odbędzie się coroczne<br />
wydarzenie z ziemniakiem w roli głównej<br />
Monika Bancerz | fot. nadesłane<br />
Kulinarną atrakcją święta jest ziemniak z parownika.<br />
Zbliża się „Kartoflisko” – prawdziwa<br />
gratka dla amatorów babki<br />
ziemniaczanej, knedli czy pyz.<br />
Święto Ziemniaka, tradycyjnie<br />
organizowane w Głuchowie, odbędzie<br />
się w tym roku w sobotę<br />
28 września w świetlicy wiejskiej.<br />
Atrakcji nie zabraknie!<br />
Święto Ziemniaka „Kartoflisko”<br />
w Głuchowie w gminie Chełmża<br />
organizowane jest już od ponad 20<br />
lat. Głuchowski ziemniak w 2018 r.<br />
otrzymał wyróżnienie w regionalnym<br />
konkursie potraw z ziemniaka,<br />
organizowanym w Przysieku przez<br />
Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa<br />
Rolniczego. Wydarzenie<br />
odbędzie się w tym roku w sobotę<br />
28 września przy świetlicy wiejskiej<br />
w Głuchowie. Festyn rozpocznie się<br />
o 15:00.<br />
– Każdy, kto przybywa na ten<br />
lokalny festyn, świetnie się bawi,<br />
bez względu na pogodę. Wydarzenie<br />
odbywa się w okresie jesiennym<br />
i aura nie zawsze jest sprzyjająca,<br />
ale humory i tak wszystkim dopisują.<br />
Każdy koniecznie musi spróbować<br />
słynnego ziemniaka z parownika<br />
– mówi Katarzyna Orłowska,<br />
inspektor ds. promocji w Urzędzie<br />
Gminy Chełmża.<br />
Potrawy z ziemniaka i domowe<br />
ciasta to nie jedyne atrakcje przygotowane<br />
przez organizatorów.<br />
Uczestnicy wydarzenia będą mogli<br />
wziąć udział m.in. w konkursie na<br />
najsmaczniejszą potrawę na bazie<br />
ziemniaków. Konkurs skierowany<br />
jest do KGW, mieszkańców i lokalnych<br />
organizacji. Planowany jest<br />
także konkurs artystyczny dla dzieci,<br />
polegający na stworzeniu przestrzennej<br />
pracy plastycznej z bulwy<br />
ziemniaka. Konkursowe potrawy<br />
i prace plastyczne można dostarczać<br />
do świetlicy wiejskiej do 14:30<br />
w dniu „Kartofliska”.<br />
– Nowością będzie warsztat<br />
wyplatania wianków z traw i ziół.<br />
W programie znalazły się także<br />
turniej ping-ponga oraz loteria fantowa,<br />
w której każdy los wygrywa.<br />
Nagrodą główną w tegorocznej loterii<br />
będzie lot balonem – wymienia<br />
Katarzyna Orłowska. – Nie zabraknie<br />
także tradycyjnego młynkowania<br />
ziemniaków.<br />
KGW „Głuchowianki” w trakcie<br />
tegorocznego Święta Ziemniaka<br />
będą obchodzić 20-lecie istnienia.<br />
Z tej okazji gospodynie poczęstują<br />
tortem urodzinowym każdego<br />
z uczestników wydarzenia.<br />
– Panie z KGW co roku rozpalają<br />
palenisko pod parownikiem,<br />
w którym parują ziemniaki i częstują<br />
nimi podczas festynu. Parowany<br />
ziemniak podawany na liściu<br />
z dodatkami to ich popisowa potrawa<br />
– mówi Katarzyna Orłowska.<br />
Festyn zakończy wspólna zabawa<br />
plenerowa z Dj Mateo.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024<br />
Sieci w budowie<br />
Gmina Chełmża rozpoczęła kolejne inwestycje<br />
dla mieszkańców<br />
Monika Bancerz<br />
Mieszkańcy miejscowości Browina<br />
w gminie Chełmża już niedługo<br />
będą mogli podłączyć się<br />
do kanalizacji. Roboty budowlane<br />
ruszyły. „To mocno wyczekiwana<br />
inwestycja”, komentuje<br />
wójt Bartosz Szprenglewski.<br />
Infrastruktura wodno-ściekowa<br />
to jeden z najważniejszych elementów<br />
odpowiadających za jakość<br />
życia na obszarach wiejskich.<br />
Nic dziwnego, że mieszkańcy zabiegają<br />
o skanalizowanie gminy.<br />
– Gmina Chełmża jest słabo<br />
skanalizowana, obecnie zaledwie<br />
w 30 proc. To się jednak zmieni.<br />
Budowa kanalizacji sanitarnej<br />
i wodociągów to jeden z naszych<br />
priorytetów. Będziemy dążyć do<br />
tego, aby jak najwięcej mieszkańców<br />
zyskało dostęp do kanalizacji<br />
– mówi Bartosz Szprenglewski,<br />
wójt gminy Chełmża. – Już na<br />
majowych zebraniach sołeckich<br />
padały pytania o kanalizację. To<br />
dla naszych mieszkańców bardzo<br />
ważny temat. Zapewniamy, że<br />
znajdą się na to środki i w budżecie<br />
gminy, i w ramach dofinansowań<br />
zewnętrznych.<br />
Niedawno rozpoczęła się budowa<br />
kanalizacji sanitarnej wraz<br />
z wodociągiem w miejscowości<br />
Browina, na obszarze wzdłuż drogi<br />
powiatowej na odcinku Chełmża<br />
– Brąchnowo – Pigża. Trasy nowych<br />
sieci kanalizacyjnych będą<br />
przebiegać wzdłuż drogi powiatowej<br />
oraz w pasach dróg gminnych.<br />
Nowa sieć kanalizacji sanitarnej<br />
będzie liczyć blisko 2 km, a sieci<br />
wodociągowej przybędzie na odcinku<br />
0,5 km. Zakres inwestycji<br />
będzie obejmować nie tylko roboty<br />
rozbiórkowe i ziemne, ale także<br />
wykonanie studni rewizyjnych<br />
oraz budowę nowej przepompowni<br />
ścieków.<br />
– Kanalizacja jest bardzo potrzebna,<br />
zwłaszcza że w gminie<br />
Chełmża jest mało firm asenizacyjnych.<br />
Mieszkańcy z niecierpliwością<br />
czekają na zakończenie<br />
robót i pytają, kiedy będzie można<br />
się podłączyć. Mamy już plany na<br />
kolejne inwestycje w infrastrukturę<br />
wodno-ściekową, projekty są<br />
w trakcie przygotowywania. Zrobimy<br />
wszystko, żeby pozyskać na<br />
ten cel środki zewnętrzne, m.in.<br />
z KPO – podkreśla wójt Bartosz<br />
Szprenglewski.<br />
Inwestycja pochłonie 1,8 mln<br />
zł i współfinansowana będzie<br />
z budżetu państwa.
CZERNIKOWO<br />
21<br />
Nowy rok w Stumilowym Lesie<br />
Przedszkole w Czernikowie zaczęło kolejny rok szkolny<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. nadesłane<br />
Przedszkole Publiczne ,,W Stumilowym<br />
Lesie” w Czernikowie było<br />
gotowe na nowy rok szkolny. Dyżury<br />
pełniono także podczas wakacji,<br />
wtedy też przygotowywano<br />
się na przyjęcie podopiecznych od<br />
września.<br />
Choć za oknem także we wrześniu<br />
panowała słoneczna pogoda<br />
przypominająca letnie miesiące,<br />
kadra Przedszkola Publicznego<br />
„W Stumilowym Lesie” przyjęła już<br />
w swoje progi nowych przedszkolaków,<br />
ich rodziców oraz znane już<br />
sobie dziecięce twarze, które wróciły<br />
po wakacyjnych podróżach.<br />
- W trakcie wakacji pełniliśmy<br />
dyżur, podczas którego nie zabrakło<br />
wesołych zabaw, aktywnego pobytu<br />
na świeżym powietrzu czy nawet<br />
schładzania się w wodzie, kiedy<br />
doskwierały nam upały – wyjaśnia<br />
kierownictwo placówki. – W ostatni<br />
tydzień sierpnia przedszkole<br />
zamknęło się dla dzieci, natomiast<br />
wewnątrz wypełniło się pracownikami<br />
przedszkola, którzy przygotowywali<br />
sale na przybycie naszych<br />
milusińskich.<br />
Przeżyli razem pół wieku<br />
Przyznano medale dla małżeństw, które są ze sobą już od 50 lat<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. nadesłane<br />
Medale wręczył wójt gminy Czernikowo.<br />
W świetlicy wiejskiej w Czernikowie<br />
odbyła się uroczystość<br />
wręczenia Medali za Długoletnie<br />
Pożycie Małżeńskie. Medale są<br />
przyznawane parom, które przeżyły<br />
50 lat w jednym związku małżeńskim.<br />
Odbyły się już pierwsze zajęcia.<br />
Wręczenie Medalu za Długoletnie<br />
Pożycie Małżeńskie posiada<br />
uroczysty charakter ze względu na<br />
rangę i uznanie dla małżonków,<br />
których półwiecze wspólnego życia<br />
zostało uhonorowane odznaczeniami<br />
państwowymi.<br />
Na wniosek wójta gminy Czernikowo,<br />
po spełnieniu wszystkich<br />
wymaganych przepisami procedur,<br />
prezydent RP Andrzej Duda przyznał<br />
medale dla 18 par małżeńskich.<br />
W zorganizowanym spotkaniu<br />
udział wzięło 11 z nich: Maria<br />
i Mieczysław Dobrzeńscy, Krystyna<br />
i Marian Jesionowscy, Elżbieta<br />
i Zbigniew Krzemińscy, Barbara<br />
i Tadeusz Kwiatkowscy, Jadwiga<br />
i Tadeusz Lewandowscy, Hanna<br />
i Dionizy Łowiccy, Bogumiła i Leszek<br />
Pipczyńscy, Stanisława i Stanisław<br />
Skopińscy, Jadwiga i Mieczysław<br />
Szczęśni, Maria i Janusz<br />
Wiśniewscy oraz Barbara i Wojciech<br />
Wojciechowscy.<br />
- W imieniu prezydenta Rzeczypospolitej<br />
Polskiej aktu dekoracji<br />
medalami dokonał wójt gminy<br />
Czernikowo Tomasz Krasicki,<br />
który złożył małżonkom serdeczne<br />
gratulacje za wieloletnią wytrwałość<br />
w trudach zmagania się<br />
z codziennymi troskami – opisują<br />
władze gminy. - Spotkanie odbyło<br />
się w miłej atmosferze przy kawie<br />
i ciastku oraz symbolicznej lampce<br />
szampana. Życzymy jubilatom długich<br />
lat życia w zdrowiu i spokoju,<br />
a także radości i szczęścia.<br />
Małżonkowie zainteresowani<br />
udziałem w takiej uroczystości, po<br />
osiągnięciu stażu co najmniej 50<br />
lat pożycia, muszą sami lub za pośrednictwem<br />
krewnych złożyć stosowny<br />
wniosek w Urzędzie Stanu<br />
Cywilnego. Wówczas uruchamiana<br />
jest procedura przyznania odznaczeń<br />
państwowych, nadawanych<br />
przez prezydenta Rzeczypospolitej<br />
Polskiej.<br />
Medale za Długoletnie Pożycie<br />
Małżeńskie są przyznawane od<br />
1960 r. W obecnym systemie odznaczeń<br />
funkcjonują od 1992 r. To<br />
jedne z najpopularniejszych medali.<br />
W ciągu pierwszych 50 lat przyznano<br />
ich ponad 1,2 mln.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024<br />
W roku szkolnym 2024/2025<br />
zorganizowano sześć oddziałów<br />
przedszkolnych, kolejno „Maleństwa”,<br />
„Misie”, „Tygrysy”, „Króliki”,<br />
„Kangury” i „Sowy”, w których<br />
edukację przedszkolną podjęło 150<br />
dzieci w wieku 3-6 lat. Placówką<br />
kieruje dyrektor mgr Małgorzata<br />
Marks, która przy współpracy<br />
z nauczycielami, specjalistami<br />
tworzącymi zespół wczesnego<br />
wspomagania rozwoju dzieci oraz<br />
asystentkami nauczycieli stara się<br />
tworzyć miejsce przede wszystkim<br />
bezpieczne i przyjazne dzieciom,<br />
otwarte na współpracę z rodzicami,<br />
lokalnym środowiskiem i instytucjami.<br />
- Za nami już pierwsze zebrania<br />
z rodzicami, zarówno ogólne, jak<br />
i w poszczególnych grupach, wybrani<br />
zostali także przedstawiciele<br />
do Rady Rodziców, omówiono niezbędne<br />
dokumenty, które pozwolą<br />
rodzicom zapoznać się z planem<br />
pracy przedszkola oraz wstępny<br />
harmonogram imprez i uroczystości,<br />
których w „Stumilowym Lesie”<br />
nie brakuje – dodaje kierownictwo.<br />
- Na miły początek roku oraz przyjemną<br />
adaptację nowo przyjętych<br />
dzieci już w pierwszym miesiącu<br />
powakacyjnej działalności szykuje<br />
się plenerowa impreza „Pożegnanie<br />
lata”, gdzie gośćmi będą aktorzy<br />
z zaprzyjaźnionego teatru.<br />
Słowami czeskiego pedagoga J.A.<br />
Komeńskiego – „bo jakie początki,<br />
takie będzie wszystko”, życzymy<br />
sobie oraz wszystkim przyjaciołom<br />
przedszkola, naszym wychowankom<br />
i ich rodzicom, by wrześniowa<br />
energia, ekscytacja przed nowym<br />
rokiem szkolnym i życzliwość,<br />
którą się darzymy już od początku,<br />
wytrwała z nami przez kolejne<br />
miesiące, które spędzimy razem<br />
w murach Przedszkola Publicznego<br />
„W Stumilowym Lesie”.<br />
Przedszkole w Czernikowie jako<br />
placówka istnieje i działa od lat<br />
przedwojennych. Mieści się przy ul.<br />
Gimnazjalnej 1. Budynek jest ogrodzony.<br />
Znajdują się w nim dwie<br />
szatnie, sześć sal zajęć, dwie łazienki,<br />
gabinet dyrektora i pomieszczenia<br />
gospodarcze. Na terenie znajduje<br />
się również plac zabaw, gdzie<br />
w ramach zajęć rekreacyjnych dzieci<br />
mogą korzystać np. z piaskownicy,<br />
huśtawek czy zjeżdżalni.<br />
Dziecko w trakcie całego pobytu<br />
w przedszkolu poznaje zasady<br />
współpracy z rówieśnikami, uczy<br />
się aktywnymi metodami zdobywania<br />
wiedzy, umiejętności pozwalających<br />
na pokonywanie trudności,<br />
rozwiązywania problemów,<br />
podejmowania grupowych decyzji<br />
z zachowaniem obowiązujących<br />
norm.<br />
Modernizacja orlika<br />
Pozyskano dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i<br />
Turystyki<br />
fot. Urząd Gminy Czernikowo<br />
Nawierzchnia boiska będzie wymieniona.<br />
Orlik w Mazowszu doczeka się<br />
modernizacji. Będzie to możliwe<br />
dzięki dotacji w ramach Programu<br />
Modernizacji Kompleksów<br />
Sportowych „Orlik” Ministerstwa<br />
Sportu i Turystyki.<br />
Projekt modernizacji obejmuje<br />
wymianę syntetycznej nawierzchni<br />
trawiastej, oczyszczenie płyty poliuretanowej<br />
z odmalowaniem linii,<br />
naprawę piłkochwytów oraz prace<br />
remontowe w budynkach zaplecza<br />
sanitarno-szatniowego. Przyznane<br />
dofinansowanie wynosi 402 545,00<br />
zł i stanowi 50 proc. planowanych<br />
kosztów zadania. Dla powodzenia<br />
inwestycji niezbędne będzie jeszcze<br />
korzystne rozstrzygnięcie postępowania<br />
wykonawczego.<br />
Wybudowany w ramach programu<br />
„Moje Boisko – Orlik 2012”<br />
kompleks boisk sportowych w Mazowszu<br />
przez lata był jedynym nowoczesnym<br />
(poliuretan, sztuczna<br />
nawierzchnia trawiasta, wielofunkcyjność)<br />
obiektem tego typu na terenie<br />
gminy.<br />
(AW)
22 ZŁAWIEŚ WIELKA<br />
Pomoc dla powodzian trwa<br />
Zbiórka darów dla powodzian z południa Polski na<br />
terenie gminy Zławieś Wielka nie słabnie. Wręcz<br />
przeciwnie…<br />
Filip Pląskowski | fot. FB HDK PCK przy Urzędzie Gminy Zławieś Wielka<br />
Mieszkańcy gminy zjednoczyli się w pomocy dla osób dotkniętych powodzią.<br />
W reakcji na tragiczne wiadomości<br />
o powodzi, która dotknęła<br />
mieszkańców południowej Polski,<br />
na terenie gminy Zławieś Wielka<br />
błyskawicznie zorganizowano<br />
zbiórki na rzecz poszkodowanych.<br />
Przez tydzień zebrano masę<br />
darów, które już trafiły m.in.<br />
w okolice Kłodzka.<br />
W koordynację działań od razu<br />
po tym, jak okazało się, że zniszczenia<br />
są ogromne, zaangażowały<br />
się lokalne jednostki OSP, szkoły<br />
i stowarzyszenia, a mieszkańcy<br />
solidarnie odpowiedzieli na apel<br />
i przynieśli dary.<br />
– Od razu zdecydowaliśmy się<br />
na organizację zbiórki, bo czuliśmy,<br />
że musimy pomóc – mówi Dawid<br />
Buliński, prezes Honorowego Klubu<br />
Dawców Krwi PCK przy Urzędzie<br />
Gminy Zławieś Wielka. – Takie<br />
tragedie mogą dotknąć każdego<br />
z nas. Z mieszkańcami zbieramy<br />
najpotrzebniejsze rzeczy, takie jak<br />
środki czystości, żywność długoterminowa,<br />
ubrania i koce. Wysłaliśmy<br />
już dwa transporty – jeden<br />
przez Polski Czerwony Krzyż Okręgowy<br />
w Bydgoszczy, drugi z pomocą<br />
miasta partnerskiego Torunia.<br />
Pierwsza tura zbiórki odbyła się<br />
we wszystkich jednostkach OSP<br />
oraz szkołach, które pełniły funkcję<br />
gminnych punktów odbioru darów.<br />
Akcja spotkała się z dużym odzewem,<br />
a już w pierwszych dniach<br />
zgromadzono wiele potrzebnych<br />
artykułów. Część niemalże od<br />
razu pojechała do Kłodzka wraz<br />
ze strażakami z OSP Toporzysko,<br />
którzy pojechali pomagać m.in.<br />
w odpompowywaniu wody z piwnic<br />
w Kłodzku, które jest jednym<br />
z najbardziej zniszczonych miast<br />
w całej Polsce.<br />
Pomoc nie ustaje, ponieważ na<br />
południu Polski wciąż wiele osób<br />
jest w potrzebie. Druga tura zbiórki<br />
potrwa do 27 września w szkołach<br />
podstawowych w Przysieku, Górsku,<br />
Łążynie, Rzęczkowie, Siemoniu<br />
i Czarnowie. Klub Honorowych<br />
Dawców Krwi PCK, we współpracy<br />
z harcerzami ze „Środowiska Trzydziestych”,<br />
będzie zbierać dary do<br />
26 września w harcówce przy ul.<br />
Jasnej 14. Zbiórkę do odwołania<br />
prowadzi z kolei OSP Pędzewo pod<br />
koordynacją druha Krzysztofa Karpińskiego.<br />
Priorytetowe potrzeby obejmują<br />
m.in.: wiadra budowlane, kuchenki<br />
gazowe, łopaty, kalosze, myjki ciśnieniowe,<br />
agregaty prądotwórcze,<br />
osuszacze, nagrzewnice, płyny do<br />
dezynfekcji, mopy, grzejniki elektryczne<br />
oraz latarki z bateriami.<br />
Wójt gminy Zławieś Wielka<br />
Marcin Swaczyna podkreśla, jak<br />
ważna jest współpraca całej społeczności:<br />
– Wspólne działania to<br />
dowód na siłę i solidarność lokalnej<br />
społeczności w obliczu trudności.<br />
W niedzielę 29 września, w godzinach<br />
13:00-17:00, odbędzie się<br />
Festyn Charytatywny dla Powodzian<br />
w Centrum Edukacji Młodzieży<br />
w Górsku, podczas którego<br />
zaplanowano m.in. licytacje, z których<br />
dochód wesprze powodzian.<br />
Ogród z polskimi ziołami<br />
W Rozgartach tworzy się Społeczny Ogród Ziołowy.<br />
Ma na celu nie tylko integrację mieszkańców, ale także<br />
promocję ekologii<br />
Filip Pląskowski | fot. Koło Gospodarzy Wiejskich<br />
Frekwencja podczas budowy ogrodu dopisała. Przydała się każda para rąk!<br />
W ubiegły weekend Koło Gospodarzy<br />
Wiejskich rozpoczęło<br />
budowę pierwszego Społecznego<br />
Ogrodu Ziołowego. Inicjatywa<br />
ma integrować i budować świadomość<br />
ekologiczną mieszkańców.<br />
Pilotażowy projekt realizowany<br />
jest na terenie Rozgart w gminie<br />
Zławieś Wielka.<br />
Czym jest Społeczny Ogród<br />
Ziołowy? To idea zakładania grządek<br />
z ziołami w ogólnodostępnych<br />
miejscach. Pierwsze podwyższone<br />
grządki postawiono przy Świetlicy<br />
Wiejskiej w Rozgartach.<br />
- Kontynuujemy ideę wspólnego<br />
działania, którą rozpoczęliśmy,<br />
organizując wspólne kiszenie<br />
ogórków - mówi Łukasz Walusiak,<br />
prezes Koła Gospodarzy Wiejskich,<br />
który jest jednocześnie sołtysem<br />
Rozgart. - Wszystko robimy razem<br />
z mieszkańcami. Zaczynając od<br />
składania doniczek i wożenia ziemi<br />
- dodaje.<br />
Na ten moment w Rozgartach<br />
postawiono cztery donice i wypełniono<br />
je ziemią, część z nich została<br />
już obsadzona ziołami. Posadzono<br />
krwawnik, szałwię, dziurawiec, melisę<br />
i miętę wodną. W pozostałych<br />
donicach znajdzie się jeszcze miejsce<br />
na 11 roślin, które mieszkańcy<br />
mają wspólnie pielęgnować, ale<br />
także z nich korzystać.<br />
W piątek prace trwały do zmroku,<br />
a po wysiłku związanym z wożeniem<br />
ziemi taczkami mieszkańcy<br />
wraz z gospodarzami zjedli posiłek<br />
i integrowali się przy ognisku.<br />
W sobotę obsadzono pierwsze donice.<br />
Inicjatywa Koła Gospodarzy<br />
Wiejskich uzyskała grant w konkursie<br />
organizowanym przez Lokalną<br />
Grupę Działania „Zakole<br />
Dolnej Wisły”. W ogrodzie pojawią<br />
się donice wypełnione rodzimymi,<br />
lokalnymi ziołami, które nie tylko<br />
wzbogacą estetykę okolicy, ale także<br />
posłużą mieszkańcom do zdobywania<br />
wiedzy o uprawie roślin oraz<br />
ich zdrowotnych właściwościach.<br />
- Jeszcze tej jesieni przy donicach<br />
pojawią się tabliczki informacyjne<br />
- mówi Łukasz Walusiak. - Mamy<br />
nadzieję na kontynuację projektu<br />
w kolejnych latach i tworzenie<br />
kolejnych Społecznych Ogrodów<br />
Ziołowych oraz całych ścieżek, które<br />
będą pomagały w edukacji związanej<br />
z ekologią - podsumowuje<br />
prezes Koła Gospodarzy Wiejskich<br />
w Rozgartach.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024
WIELKA NIESZAWKA<br />
23<br />
Na rzecz powodzian<br />
Sprzątali Wisłę<br />
Wyjątkowy koncert odbył się w GOKiS w Małej Nieszawce<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. GOKiS Mała Nieszawka<br />
Powódź, która nawiedziła południową<br />
Polskę, wstrząsnęła<br />
wszystkimi. Obrazy i relacje docierające<br />
do nas wywołały chęć<br />
aktywnego działania i wsparcia<br />
ludzi, którym żywioł zabrał tak<br />
wiele. Z tego powodu w Małej<br />
Nieszawce odbył się koncert charytatywny.<br />
Zainteresowanie przerosło najśmielsze<br />
oczekiwania organizatorów,<br />
czyli Gminnego Ośrodka<br />
Kultury i Sportu. Porozumiano się<br />
z Polskim Czerwonym Krzyżem,<br />
aby do puszek zbierać datki dla powodzian.<br />
- Nasza społeczność okazała<br />
ogromne wsparcie dla tego<br />
koncertu, dla pomocy, dla działań,<br />
które w Gminnym Ośrodku<br />
Kultury i Sportu podjęliśmy<br />
– opisują organizatorzy. - Koła<br />
gospodyń wiejskich, radni z ugrupowania<br />
Skuteczni dla Gminy, 33<br />
DH „Wrzosowisko”, firma Herring<br />
przygotowali poprzez swoją ciężką<br />
pracę różne produkty, słodycze, artykuły,<br />
które można było zakupić,<br />
wpłacając określoną kwotę do puszek<br />
PCK. Odbyły się także licytacje<br />
pysznych śledzi oraz miodu.<br />
Na scenie pojawili się wyjątkowi<br />
artyści. Koncert rozpoczął<br />
związany z tymi okolicami zespół<br />
Broken Blues, a zakończył gorąco<br />
oklaskiwany duet Marcin Gałka<br />
i Przemysław Cetniewski. Zaprezentowały<br />
się także zespoły ludowe<br />
Wspomnienie, Appassionata oraz<br />
Leśna Kraina, Muzyczna Grupa<br />
GAMA, grupa wokalna Puls, jak<br />
również dzieci z przedszkola w Małej<br />
Nieszawce oraz uczniowie ze<br />
szkół w Małej Nieszawce i Cierpicach.<br />
Swoim talentem pochwaliły<br />
się solistki: Nikola Wurm, Olga<br />
Gruszecka oraz Julia Polanowska.<br />
- Ze sceny padły dające wiele do<br />
myślenia słowa, obrazujące szerzej<br />
ludzkie dramaty i cierpienia – dodają<br />
organizatorzy charytatywnego<br />
wydarzenia. - Nie tylko żywioły<br />
mogą niszczyć, ale i brak życzliwości<br />
wśród nas, rzucanie upokarzających<br />
słów. Złych słów. Przed<br />
powodzią broni nas piasek. Worki<br />
z piaskiem. Czym obronić się przed<br />
łatwo rzucanymi krzywdzącymi<br />
ludzi słowami? Złymi słowami?<br />
Pomyślmy, nie pozwalajmy na powódź,<br />
wynikającą z potoku złośliwych,<br />
bezmyślnych słów.<br />
Niedługo powinniśmy poznać<br />
bilans tego koncertu i dowiedzieć<br />
się, ile pieniędzy zebrano na rzecz<br />
powodzian.<br />
Harcerze i mieszkańcy gminy włączyli się w akcję<br />
ekologiczną<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. Urząd Gminy Wielka Nieszawka<br />
Sprzątanie Wisły, a potem ognisko<br />
– tak wyglądała akcja, którą przeprowadzono<br />
7 września w gminie<br />
Wielka Nieszawka. Wzięli w niej<br />
udział m.in. harcerze z 33 Drużyny<br />
Harcerskiej „Wrzosowisko”.<br />
Dzięki determinacji i zaangażowaniu<br />
uczestników udało się zebrać<br />
wiele śmieci, które zagrażały<br />
nie tylko naszemu otoczeniu, ale<br />
również życiu ekosystemu rzeki.<br />
Harcerze aktywnie uczestniczyli<br />
w tej inicjatywie, inspirując innych<br />
do działania i pokazując, jak ważne<br />
jest dbanie o naszą planetę. Czysta<br />
Wisła to zdrowe środowisko dla roślin,<br />
zwierząt oraz nas wszystkich.<br />
Po zakończonym sprzątaniu<br />
była okazja zintegrować się przy<br />
ognisku, gdzie pieczono kiełbaski<br />
i spędzono miło czas. Takie chwile<br />
umacniają lokalne więzi i dają<br />
motywację do dalszych działań na<br />
rzecz ochrony środowiska.<br />
Najlepsi maturzyści w Polsce<br />
Na gali „Matura na 100 procent” nagrodzono młode talenty. Jedna osoba z regionu<br />
napisała maturę bezbłędnie, a kolejne trzy były bliskie perfekcji<br />
Filip Pląskowski | fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP<br />
Gala z udziałem tegorocznych maturzystów odbyła się 20 września w Toruniu.<br />
Podczas finałowej gali 11. edycji<br />
ogólnopolskiego projektu „Matura<br />
na 100 procent”, której gospodarzem<br />
w tym roku był marszałek<br />
Piotr Całbecki, Zuzanna Orzechowska,<br />
absolwentka bydgoskiej<br />
szkoły muzycznej i stypendystka<br />
samorządu województwa, oraz<br />
Filip Antosik z II Liceum Ogólnokształcącego<br />
w Warszawie, zostali<br />
wyróżnieni Statuetkami Jaskółki.<br />
Oboje osiągnęli maksymalne wyniki<br />
ze wszystkich maturalnych<br />
przedmiotów. Dodatkowo 22 maturzystów,<br />
których wyniki były<br />
bliskie 100 proc., również odebrało<br />
wyróżnienia. W uroczystości<br />
uczestniczyła także przewodnicząca<br />
sejmiku województwa Elżbieta<br />
Piniewska.<br />
<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 26 września 2024<br />
– To wielka satysfakcja i przyjemność<br />
gościć w kujawsko-pomorskiem,<br />
w mieście Kopernika,<br />
tylu wybitnych młodych ludzi –<br />
mówił marszałek Piotr Całbecki.<br />
– Gratuluję wspaniałych osiągnięć.<br />
Życzmy sobie, aby nigdy nie zabrakło<br />
tak ambitnych i zaangażowanych<br />
osób. To oni są przyszłością<br />
naszego kraju.<br />
Zuzanna Orzechowska, zapytana<br />
o tajemnicę swojego sukcesu,<br />
podkreśliła znaczenie długofalowej<br />
pracy i odpowiedniego podejścia.<br />
Sumiennie, ale bez nadmiernych<br />
wyrzeczeń, przygotowywała się do<br />
matury przez 12 lat. – Na miesiąc<br />
przed egzaminami warto było przestać<br />
się przejmować, złapać oddech<br />
i podejść do wszystkiego na luzie.<br />
Odpowiednie nastawienie i spokój<br />
w tym czasie były kluczowe, by zachować<br />
świeżość umysłu i podejść<br />
do matury z większym spokojem –<br />
dodała laureatka.<br />
Spośród niemal 246 tys. tegorocznych<br />
maturzystów tylko dwie<br />
osoby osiągnęły maksymalne wyniki,<br />
a dwadzieścia dwie zbliżyły się<br />
do perfekcji. W elitarnym gronie<br />
znalazło się czworo maturzystów<br />
z naszego regionu: Zuzanna Orzechowska,<br />
która zdobyła 100 proc.,<br />
z Państwowej Ogólnokształcącej<br />
Szkoły Muzycznej II st. w Bydgoszczy,<br />
Zuzanna Kawa i Mikołaj<br />
Napieralski z Uniwersyteckiego Liceum<br />
Ogólnokształcącego w Toruniu<br />
oraz Julia Barańska z I Liceum<br />
Ogólnokształcącego we Włocławku.<br />
Wszyscy laureaci z regionu są<br />
stypendystami projektu „Prymus<br />
Pomorza i Kujaw II”.<br />
Podczas gali swoją obecnością<br />
wyróżnili się również finaliści projektu:<br />
Karina Bułatowicz (IV LO<br />
im. Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy),<br />
Maria Przekwas (II LO<br />
im. Marii Konopnickiej w Inowrocławiu),<br />
Krzysztof Osmański (I LO<br />
im. Mikołaja Kopernika w Toruniu),<br />
Hanna Sziling (I LO im. Mikołaja<br />
Kopernika w Toruniu) oraz<br />
Jakub Dober (VI LO im. Jana i Jędrzeja<br />
Śniadeckich w Bydgoszczy).<br />
Uczestnicy gali mieli okazję wysłuchać<br />
wykładu prof. Włodzisława<br />
Ducha, eksperta w dziedzinie<br />
informatyki stosowanej, neuroinformatyki<br />
i sztucznej inteligencji.<br />
Pierwszy dzień uroczystości<br />
zakończył się spektaklem „Układ<br />
splątany. Kopernik i inni” w wykonaniu<br />
toruńskiego Teatru Horzycy,<br />
a kolejny poświęcono na zwiedzanie<br />
Torunia oraz warsztaty z kompetencji<br />
miękkich i rozwojowych.<br />
Organizatorem projektu „Matura<br />
na 100 procent” jest Fundacja<br />
„Zawsze Warto”, której celem jest<br />
wyróżnienie najlepszych maturzystów<br />
w kraju oraz szkół, które<br />
kształcą przyszłych laureatów.<br />
W 11 dotychczasowych edycjach<br />
projektu uhonorowano 1129 finalistów<br />
i 260 laureatów z 140 szkół.