Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
LUDZIE
15
Prezenty zamiast bomb
Jeżdżą w konwojach do Ukrainy nie tylko z pomocą medyczną i humanitarną. Gdy zbliżają się święta,
ładują do ciężarówek maskotki i łakocie dla ukraińskich sierot, których jest coraz więcej
Radosław Rzeszotek | fot. Fundacja UA Future
Piotr Kaszuwara dociera z pomocą do tych, którzy jej potrzebują – bez pośredników.
Niewiele jest organizacji pozarządowych
w Polsce, które z takim
zaangażowaniem wspierają Ukrainę
w wojnie z Rosją. A jeszcze
mniej jest ludzi, którzy poświęcają
się tej pomocy tak bardzo, jak
założyciel Fundacji UA Future,
Piotr Kaszuwara. Nasza redakcja
zgłasza się do grona tych, którzy
chcą poprzez działania Fundacji
UA Future Ukrainę wspierać. O to
samo prosimy naszych Czytelników.
Wszyscy pamiętamy narodowe
poruszenie i zryw do pomocy
uciekinierom z Ukrainy w pierwszych
tygodniach i miesiącach wojny.
Dziś entuzjazm jest znacznie
mniejszy i coraz mniej Polaków widzi
we wspieraniu Ukrainy korzyść
dla naszego kraju. Tymczasem walczący
o niepodległość nasi sąsiedzi
biją się z naszym najgroźniejszym,
odwiecznym wrogiem, który zapowiada,
że po zajęciu Ukrainy „zajmie
się” Polską i krajami bałtyckimi.
- Bez względu na to, co kto sądzi
o tej wojnie, nie wolno zapominać
o jej ofiarach – mówi Piotr Kaszuwara,
założyciel, pomysłodawca
i prezes Fundacji UA Future. - Dlatego
uważam, że w ludzkim odruchu
należy pomagać tym, którzy
przez wojnę cierpią najbardziej. Po
to właśnie powstała nasza fundacja,
po to regularnie jeździmy do Ukrainy
z pomocą nie tylko humanitarną.
Fundacja UA Future dostarcza
pomoc humanitarną do dzieci i dorosłych,
którzy znaleźli się w sytuacji
konfliktu zbrojnego. Spośród
innych podobnych organizacji
wyróżnia ją to, że dostarcza swoją
pomoc bezpośrednio dla ludzi
żyjących w pobliżu pierwszej linii
frontu.
- Realia są takie,
że praktycznie
‘‘
każdy nasz konwój
z pomocą odbywa
się pod ostrzałem
-
i z narażeniem życia,
by pomóc tym,
którzy sami nie zdołają
przeżyć – dodaje
Piotr Kaszuwara,
który był m.in.
korespondentem
wojennym Radia
357, Polskiego Radia
i Telewizji Polsat
News. - Bez doświadczenia i profesjonalnych
umiejętności, kursów
medycznych oraz taktycznych,
a także dobrej znajomości terenu,
w jakim działamy, nie bylibyśmy
Od redaktora naczelnego:
Piotr Kaszuwara ryzykuje życiem od wielu lat. Jako reportażysta był wścibski i ciekawski, a zarazem
prawy i uczciwy. Kiedy wybuchła wojna, odsunął na bok swoją karierę dziennikarską, aby skupić się
na pomaganiu. Chciałbym mieć tyle w sobie odwagi co on. Kiedy rozmawialiśmy z sobą ostatni raz,
powiedział, że coraz bardziej się boi, bo zbyt często udawało mu się wyjechać spod zasięgu rosyjskich
pocisków bez szwanku. A on jak mało kto napatrzył się na okrucieństwa wojny, okaleczone jej ofiary
i śmierć. Jest jednym z tych wielu bohaterów, którzy zaangażowali się całym sercem w pomoc Ukrainie
(za co otrzymał od prezydenta Wołodymyra Zelenskiego najwyższe odznaczenie państwowe przyznawane
obcokrajowcom). Warto wesprzeć jego działalność – jednak nie dla niego. Dla Ukraińców, którzy
biją się dziś, abyśmy my nie musieli bić się jutro.
Gazeta Chełmińska . 6 listopada 2024
w stanie pełnić swojej misji. Front
i jego okolice to wyjątkowo niebezpieczne
miejsca, które dla osoby
nieprzygotowanej bardzo często
okazują się ostatnią drogą w życiu...
Fundacja UA Future aktywnie
wspiera Ukrainę od 2014 r.,
ale ma też doświadczenie w pracy
na Bliskim Wschodzie i w krajach
afrykańskich. Przez dwa lata jej
wolontariusze dostarczyli pomoc
humanitarną ponad 150 tysiącom
osób, dostarczając ponad 600 ton
jedzenia do cywili, którzy utknęli
w piwnicach frontowych miast
i wiosek wschodniej oraz południowej
Ukrainy. W sumie od marca
Realia są takie, że praktycznie każdy
nasz konwój z pomocą odbywa się pod
ostrzałem i z narażeniem życia, by pomóc tym,
którzy sami nie zdołają przeżyć.
2022 r. dostarczyli żywność, środki
medyczne czy ochrony osobistej
o łącznej wartości ponad 30 mln zł.
- Wspieramy głównie służby
ratunkowe, szpitale i ludność cywilną
zamieszkującą strefy działań
wojennych obwodu donieckiego
(czyli m.in. Kramatorsk, Łyman,
Bachmut, Siwiersk, Soledar, Nowy
Jork, Awdijiwkę), obwodu chersońskiego,
zaporoskiego oraz charkowskiego
(np. Izyum, Bałaklię,
Kupiańsk, czy Hulajpole oraz Orichiw)
– stwierdza Piotr Kaszuwara.
- Nasz sposób działania to osobiste
dostarczanie pomocy humanitarnej,
tak aby na pewno dotarła ona
do tych, którzy jej naprawdę potrzebują.
Jedną z najgłośniejszych akcji
Fundacji UA Future była „Święty
Mikołaj w drodze – prezenty zamiast
bomb”. W okresie przedświątecznym,
gdy w przyfrontowych
okolicach słychać było odgłosy
wybuchów, po szosach wschodniej
Ukrainy pędziła udekorowana
w świecidełka i maskotki ciężarówka
pełna słodyczy i zabawek dla
ukraińskich sierot.
- Kiedy się tam pojawiliśmy,
ludzie nie dowierzali własnym
oczom. Myśleli, że faktycznie
przyjechał do nich święty Mikołaj
– uśmiecha się Piotr Kaszuwara.
- Ukraińscy żołnierze
na punktach kontroli nie
kryli wzruszenia, inni nam
dziękowali, jeszcze inni
żartowali mimo ponurych,
wojennych nastrojów. Niebezpieczeństwo
jak zawsze
było spore, ale radość dzieci
z prezentów warta była
każdego ryzyka.
Redakcja „Tylko Toruń”
i „Poza Toruń” dołącza do
grona instytucji wspierających
działalność Fundacji
UA Future. Zachęcamy naszych
Czytelników do wspierania jej inicjatyw.
Każda złotówka wsparcia
zostanie dobrze spożytkowana
i pomoże Ukraińcom przetrwać
wojnę i wywalczyć niepodległość.
Fundacja Przyszłość
dla Ukrainy UA Future
ul. Legnicka 65
54-206 Wrocław
nr konta: PL 10 1140 2004
0000 3202 8238 9298