You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
BEZPŁATNA GAZETA REGIONU TORUŃSKIEGO | NR 303 | 29 STYCZNIA 2025 | ISSN 4008-3456 | NAKŁAD 30 000 EGZ. |
www.pozatorun.pl
Z sercem dla dzieci
Podtoruńskie gminy hucznie włączyły się w organizację
zbiórek na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
S10 dla Wielkiej Nieszawki
Budowa trasy S10 powoli się rozpoczyna. Jak te zmiany
wpłyną na mieszkańców gminy Wielka Nieszawka?
Metropolia to brzmi dumnie
Co zmieni się po utworzeniu Metropolii Toruńskiej?
2 FELIETONY
stopka redakcyjna
Decyzja o utworzeniu metropolii
to potwierdzenie przez samorządy
nie tylko potrzeby, ale
przede wszystkim konieczności
współpracy opartej na wzajemnym
zaufaniu i partnerstwie.
Mieszkańcy oczekują od swoich
włodarzy skuteczności, a nie tłumaczenia
się brakiem możliwości
rozwiązania problemów. A część
Metropolia Toruńska –
wyzwanie i szansa
MIROSŁAW GRACZYK
Starosta Powiatu Toruńskiego
z nich powstaje właśnie na styku
kompetencji czy granic pomiędzy
samorządami. Potrzebne jest
więc szersze spojrzenie i zmiana
sposobu myślenia o metodach realizacji
zadań. Połączenie potencjału,
tworzenie spójnej i wspólnej
oferty, realizacja projektów obejmujących
większą przestrzeń jest
szansą na przyspieszenie rozwoju
gospodarczego i poprawę jakości
życia na całym obszarze Metropolii
Toruńskiej.
Jednym z kluczowych obszarów
współpracy jest transport publiczny.
Spójna sieć komunikacyjna,
zintegrowane bilety oraz lepsze
skoordynowanie rozkładów jazdy
pozwolą mieszkańcom sprawniej
i wygodniej przemieszczać się do
pracy i szkoły. Dobrze funkcjonujący
transport publiczny przyczyni
się również do zmniejszenia
natężenia ruchu samochodowego
oraz ograniczenia emisji spalin.
Nieodzownym elementem współpracy
jest także układ drogowy.
Planowanie inwestycji drogowych
na poziomie metropolitalnym
pozwoli na usprawnienie ruchu,
eliminację „wąskich gardeł” oraz
optymalizację sieci dróg. Ale tematów
do współpracy jest dużo
więcej.
Największym sprawdzianem
dla nas – samorządowców – będzie
pogodzenie samodzielności i autonomii
w realizacji zadań z partnerstwem
i wspólnym podejmowaniem
decyzji uwzględniających
potrzeby sąsiednich gmin, a nie
tylko własnych wyborców. Tylko
w ten sposób metropolia stanie
się realnym narzędziem rozwoju,
a nie jedynie administracyjnym
tworem. Wierzę, że potrafimy
wspólnie sprostać temu wyzwaniu
i wykorzystać szansę.
Redakcja „ Poza Toruń”
Złotoria, ul. 8 marca 28
redakcja@pozatorun.pl
tel. 607 908 607
Wydawca
Fundacja MEDIUM
Prezes Fundacji
Radosław Rzeszotek
Redaktor naczelny
Radosław Rzeszotek
Sekretarz redakcji
Kinga Baranowska (tel. 796 302 471)
REDAKCJA
Monika Bancerz
Niezależny
prezydent
MARCIN SKONIECZKA
Poseł na Sejm RP | Polska 2050 Szymona Hołowni
Uwaga całego świata w ostatnich
tygodniach skupiona była
na Stanach Zjednoczonych, gdzie
Donald Trump został zaprzysiężony
na prezydenta. W jakim kierunku
poprowadzi Amerykę i jak
wpłynie to na porządek międzynarodowy?
To pytania, które zadają
sobie nie tylko analitycy, ale także
zwykli obywatele.
Póki co większość komentatorów
jest zgodna, że jedyną pewną
rzeczą u Trumpa jest jego nieprzewidywalność.
On traktuje to zresztą
jako swoją zaletę. Trudno się nie
zgodzić, że negocjacje z partnerem,
który może zrobić wszystko,
są wyjątkowo skomplikowane.
Niestety, taka postawa odnosi się
zarówno do wrogów, jak i sojuszników
Stanów Zjednoczonych.
Jednocześnie Donald Trump
zdaje się traktować państwo jak
duże przedsiębiorstwo, konkurujące
na globalnym rynku. Jest to
podejście nowe w polityce międzynarodowej,
zwłaszcza we
wspomnianych relacjach sojuszniczych.
W swoim inauguracyjnym
przemówieniu nowy gospodarz
Białego Domu często odwoływał
się do zdrowego rozsądku. Jak
to pojęcie zostanie zdefiniowane
w praktyce, pokaże czas. Trudno
je jednak połączyć z jego praktyką
szybkich i zaskakujących decyzji,
zmieniających zasady gry.
Piotr Gajdowski
Jan Kincel
Patryk Rzeszotek
Arkadiusz Włodarski
Zdjęcia
Łukasz Piecyk
Korekta
Piotr Gajdowski
REKLAMA
Kinga Baranowska
(GSM 796 302 471).
Zima powoli ustępuje miejsca
wiośnie, a dla fanów żużla oznacza
to tylko jedno – coraz bliżej do
rozpoczęcia nowego sezonu! Zaledwie
90 dni dzieli nas od pierwszych
emocjonujących wyścigów,
które ponownie ożywią toruński
stadion i dostarczą niezapomnianych
chwil. Jednak zanim silniki
rykną, warto zwrócić uwagę na
niezwykle istotny aspekt naszego
funkcjonowania – szeroko rozumianych
sponsorów.
W świecie żużla, tak jak w wielu
innych dyscyplinach sportowych,
finanse są kluczowe. To
Startujemy za 90 dni!
PRZEMYSŁAW TERMIŃSKI
przedsiębiorca, Senator IX kadencji
właśnie dzięki nim kluby mogą
funkcjonować, inwestować w młodych
zawodników, modernizować
sprzęt oraz organizować wydarzenia,
które przyciągają i cieszą nas
wszystkich. W dzisiejszych czasach,
kiedy rywalizacja o uwagę
kibiców jest ogromna, a budżety
sportowe stale rosną, rola sponsorów
staje się jeszcze bardziej istotna.
Jak co roku nasz klub intensywnie
pracuje nad pozyskiwaniem
partnerów z różnych obszarów –
kibice, samorządy, ludzie biznesu,
firmy. Warto dostrzec, że żużel to
nie tylko sport, ale także emocje,
które łączą. To niepowtarzalna
atmosfera, która przyciąga na trybuny
i przed telewizory. Dlatego
zacne grono naszych partnerów
inwestując w klub, inwestuje w coś
więcej niż tylko reklamę – inwestuje
w społeczność, w pasję
i w unikalne doświadczenia.
Podejmujemy działania mające
na celu zbudowanie silnych relacji
z lokalnymi przedsiębiorstwami
oraz samorządem. Organizacja
spotkań, prezentacji i wspólnych
wydarzeń to doskonała okazja,
aby pokazać, jakie korzyści płyną
z partnerstwa z klubem i z drużyną.
Rosnącą popularność
w mediach społecznościowych
klub skutecznie wykorzystuje,
aby dotrzeć do szerokiego grona
potencjalnych odbiorców towaru
czy usługi. Kreatywne kampanie,
angażujące treści i interakcja
z kibicami przyciągają uwagę firm,
które chcą być częścią naszego
emocjonującego świata.
Nie możemy zapominać o tym,
że sezon żużlowy to nie tylko
rywalizacja na torze, ale także
współpraca z tymi, którzy mogą
zapewnić stabilność finansową
i rozwój drużyn.
Z niecierpliwością czekamy na
rozpoczęcie nowego sezonu, który
z pewnością przyniesie wiele
emocji i niezapomnianych chwil.
Jednak zanim to nastąpi, chcemy
z góry podziękować współpracującym
z nami sponsorom,
samorządom oraz największemu
ze sponsorów – kibicom, którzy
stanowią nieodłączny element tej
sportowej układanki. Wspólnie
możemy sprawić, że żużel będzie
jeszcze bardziej widowiskowy dla
nas wszystkich, a nasza drużyna
sięgnie po upragnione złoto!
reklama@pozatorun.pl
Skład
Studio Poza Toruń
Druk
Drukarnia Polska Press Bydgoszcz
ISSN 4008-3456
Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń.
Treści przedstawiane przez felietonistów są
wyłącznie ich poglądami a nie oficjalnym
stanowiskiem redakcji
***
Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b ustawy z dnia 4 lutego
1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Fundacja MEDIUM zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie
materiałów opublikowanych w “Poza Toruń”
jest zabronione bez zgody wydawcy.
Następny
numer już
13 lutego
Szukaj nas w sklepach i na największych toruńskich skrzyżowaniach
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
TEMAT NUMERU
3
Metropolia to brzmi dumnie
Co zmieni się po utworzeniu Metropolii Toruńskiej?
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk
Ponad 450 tys. osób mieszka na
obszarze, który od 17 stycznia jest
określany jako Metropolia Toruńska.
To więcej, niż liczy sobie
Szczecin czy Bydgoszcz oraz nieco
mniej niż Gdańsk. Jakie będą
skutki tej inicjatywy i w jaki sposób
wpłynie ona na życie mieszkańców?
O powstaniu Metropolii Toruńskiej
dowiedzieliśmy się 17 stycznia
podczas walnego zgromadzenia
Stowarzyszenia Miejskiego Obszaru
Funkcjonalnego Torunia. Odbyło
się ono w Golubiu-Dobrzyniu
i właśnie tam postanowiono, aby
rozszerzyć formułę dotychczasowej
współpracy.
- Jesteśmy świadkami dziejącej
się historii. Budujemy wspólną
metropolię z jeszcze większym
potencjałem gospodarczym i społecznym.
Przed nami bardzo wiele
zmian, które będą działy się bardzo
szybko w kontekście nowego
obszaru metropolitalnego – mówił
prezydent Torunia Paweł Gulewski.
- Jest to obszar, który pojawia się
nie tylko jako nowy na mapie regionu
województwa kujawsko-pomorskiego,
ale również na mapie
kraju, więc o tym też chcielibyśmy
zawiadomić wszystkie władze centralne,
z prezesem Rady Ministrów,
właściwymi ministrami oraz wojewodę
i marszałka. Musimy pokazać
na poziomie krajowym, że trzeba
nas postrzegać jako ośrodek drugiego
rzędu, czyli metropolię ponadregionalną.
W skład Metropolii wchodzi 36
W skład Metropolii wchodzi między innymi powiat toruński
i wszystkie jego gminy.
jednostek samorządu terytorialnego,
w tym powiat toruński oraz
wszystkie gminy, które do niego należą.
Celem ma być współdziałanie
na rzecz zrównoważonego rozwoju
społeczno-gospodarczego oraz budowania
silnej pozycji w kraju i za
granicą. Zdaniem władz Torunia
korzyści jest wiele. Metropolia ma
stworzyć lepszą pozycję negocjacyjną
w kontakcie np. z administracją
centralną, instytucjami, firmami,
stowarzyszeniami branżowymi,
jak również pozwolić na bardziej
efektywną realizację zadań publicznych.
A jak to wygląda z perspektywy
gmin?
- Cieszę się, że gmina Lubicz jest
członkiem Stowarzyszenia Metropolia
Toruńska – mówi wójt gminy
Lubicz Marek Nicewicz. – Liczę na
zgodną współpracę z pozostałymi
samorządami, która wszystkim
nam przyniesie korzyści i usprawni
działania na rzecz pozyskiwania
środków na wspólne inwestycje.
Nie tylko twarde inwestycje, ale
także w obszarze kultury czy pomocy
społecznej.
Także w innych miejscach reakcje
na powstanie Metropolii są
bardzo optymistyczne. Przykładem
jest gmina Obrowo, która uczestniczyła
od samego początku w projekcie
MOFT.
- Dla nas, jako lokalnej społeczności,
to szansa na lepszy dostęp
do funduszy unijnych i krajowych,
zintegrowane systemy transportowe,
poprawę infrastruktury i, co
najważniejsze, lepsze życie naszych
mieszkańców – stwierdza wójt Andrzej
Wieczyński. - Cieszę się, że
nasza gmina ma możliwość aktywnego
udziału w tej inicjatywie i jestem
przekonany, że wspólne działania
przyniosą korzyści wszystkim
mieszkańcom metropolii.
Na zyski, jakie mogą płynąć
z współpracy, zwraca uwagę także
marszałek województwa kujawsko-pomorskiego
Piotr Całbecki.
Zaznacza on, że obecnie w regionie
funkcjonuje także Metropolia
Bydgoska, którą traktuje jako równorzędną
wobec Metropolii Toruńskiej.
- Uważam, że powstał wspaniały
team naturalnych partnerów, wykraczający
poza obręb poprzedniego
związku bydgosko-toruńskiego.
Tutaj zacieśnia się współpraca na
bazie przebogatej historii, ale też
roli, jaką może mieć nie tylko Toruń,
ale też i wszyscy partnerzy,
w wyrównywaniu szans rozwojowych
dla tego obszaru – wskazuje
Całbecki. - Tu mieszka prawie pół
miliona ludzi i nie zapominajmy
o tym, że jest to obszar zróżnicowany.
Cieszę się z tego aspektu
solidarności i wzajemnej współodpowiedzialności
za rozwój. Toruń
będzie tylko wtedy silny, kiedy
będzie miał silnych partnerów
w swym otoczeniu.
Powołanie Metropolii to tylko
jeden z wielu etapów. Ruszyły już
prace nad Strategią Rozwoju Ponadlokalnego,
która ma być przyjęta
w grudniu. Wcześniej, bo już
w lutym, zostanie złożony wniosek
o przyjęcie do Unii Metropolii Polskich.
Jednocześnie stowarzyszenie
ma starać się o pieniądze na rozwój
oraz o to, aby w rozwiązaniach
ustawowych pojawiły się korzystne
przepisy.
Historia działań związanych ze
współpracą wielu ośrodków miejskich
w regionie jest dość długa. Już
20 lat temu mówiono o aglomeracji
bydgosko-toruńskiej, zwanej także
Dwumiastem. Między innymi na
kanwie tego pomysłu wprowadzono
„BiT City” – projekt połączeń
kolejowych na trasie Toruń Główny
- Bydgoszcz Główna. Związany
z nim był bilet aglomeracyjny, działający
od 2008 r. Umożliwiał on
podróżowanie pociągami Polregio
oraz komunikacją miejską w obu
miastach. Takie rozwiązanie funkcjonowało
do 2015 r.
W połowie 2021 r. podpisano
porozumienie związane z Miejskim
Obszarem Funkcjonalnym Torunia.
Miało ono związek z funduszami
unijnymi i było konieczne do
tego, aby móc je pozyskiwać. Z kolei
jeszcze nieco ponad pół roku
temu toczył się spór o to, czy powoływać
metropolię bydgosko-toruńską.
W Koncepcji Rozwoju Kraju
2050 Bydgoszcz i Toruń nie zostały
uznane za miasta o znaczeniu ogólnopolskim,
ale regionalnym. Sejmik
województwa chciał wspólnej
metropolii, ale władze Bydgoszczy
już nie, uważając, że to miasto ma
większy potencjał od Torunia.
REKLAMA
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
4 GMINA POZYTYWNIE
To był rok peł
Gmina Czernikowo podsu
Arkadiusz Włodarski | fot.
Miniony rok upłynął w gminie
Czernikowo pod znakiem wielu
inwestycji. Realizowano je między
innymi w sferze drogowej, edukacyjnej,
a także tej związanej z instalacjami
wodno-kanalizacyjnymi.
Nie zapomniano także o Ochotniczych
Strażach Pożarnych.
W ostatnich latach przyszłość
zabytkowego budynku byłej szkoły
w Osówce była niepewna. Gdy
gmina Czernikowo zakupiła nieruchomość,
stało się jasne, że obiekt
nie zniszczeje i prędzej czy później
zyska nową funkcjonalność. Teraz
jest już ona znana – w tym budynku
powstanie Dzienny Dom Pomocy.
Umowa z wykonawcą – firmą
WTM Sp. z o.o. z Rogówka – podpisana
została 20 listopada. Roboty
budowlane mają w efekcie przywrócić
pierwotny wygląd zabytku.
Wykonane zostaną także wewnętrzne,
gruntowne prace adaptacyjne
(z renowacją części kaplicznej, która
po zakończeniu inwestycji zostanie
zwrócona wiernym) oraz prace
związane z zagospodarowaniem terenu
wokół przyszłego Dziennego
Domu Pomocy.
- Imponująco wygląda montaż
finansowy zadania. We wrześniu
podpisana została umowa o dofinansowanie
w ramach Funduszy
Europejskich dla Kujaw i Pomorza
2021-2027 – wyjaśnia Przemysław
Pujer z Urzędu Gminy Czernikowo.
- Ten złożony, partnerski (32
podmioty) projekt pod nazwą „Kujawsko-Pomorska
Sieć Dziennych
Domów Pomocy” zakłada nie tylko
sfinansowanie robót budowlanych
i zakupu wyposażenia w łącznej
kwocie 881 214,37 zł, ale też pokrycie
bieżących kosztów funkcjonowania
DDP w pierwszych latach działalności.
294 000,00 zł pozyskaliśmy
z Rządowego Funduszu Polski Ład:
Programu Inwestycji Strategicznych
na remont dachu budynku. 1 774
968,64 zł zamierzamy pozyskać jako
dofinansowanie robót budowlanych
dotyczących obiektów służących
rehabilitacji ze środków Państwowego
Funduszu Rehabilitacji Osób
Niepełnosprawnych w ramach zadań
Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego,
a kolejne 441
997,84 – w ramach odnowy przestrzeni
publicznych z Funduszy
Europejskich dla Kujaw i Pomorza
2021-2027. Plan ambitny i trudny,
ale mamy już doświadczenie w konstruowaniu
finansowych majstersztyków.
Zabytki mają wartość wielowymiarową
- od historycznej, poprzez
dziedzictwo kulturowe, na artystycznej
i turystycznej skończywszy.
Wiele dobrego można zrobić dla ich
zachowania w ramach Rządowego
Programu Ochrony Zabytków
- przyznane wsparcie pozwala na
renowację dachu kościoła w Mazowszu
oraz przeprowadzenie prac
konserwatorskich ceglanej elewacji
kościoła w Czernikowie.
Koszt renowacji dachu kościoła
pw. św. Marcina w Mazowszu
wyniesie 625 618,16 zł przy dotacji
wynoszącej 393 960,00 zł. 29 października
formalnie wykonawstwa
przedsięwzięcia podjęła się firma
Modern House Józefa Stasiaka z małopolskiego
Podsarnia. Oba etapy
prac w kościele pw. św. Bartłomieja
w Czernikowie stanowią wartość
kosztorysową 344 002,22 tys. zł
i zostały już zrealizowane przez toruńską
firmę ATTICA Konserwacja
Zabytków Łukasza Krysia.
Ponad 60 mieszkań w dwóch budynkach
powstanie w ramach inwestycji
realizowanej przez Społeczną
Inicjatywę Mieszkaniową (SIM)
Północne Mazowsze Sp. z o.o. Umowę
podpisano 4 grudnia w Urzędzie
Gminy Czernikowo.
Inwestycją zajmie się firma Rembud
Sp. z o.o. z Przasnysza. Inwestora
w ramach umowy wykonawczej
reprezentował prezes zarządu SIM
PM Roman Niesiobędzki. Wykonawca
powinien wybudować bloki
w terminie 22 miesięcy od dnia podpisania
umowy w ramach wynagrodzenia
wynoszącego 25 245 572,70
zł.
- Na działkach nr 54/6 i 51 przy
ul. Akacjowej w miejscowości Czernikowo
powstaną dwa budynki wielorodzinne
– informuje Przemysław
Pujer z Urzędu Gminy. – Każdy budynek
zaprojektowano jako trzykondygnacyjny,
posiadający trzy klatki
schodowe. Pod każdym z budynków
przewidziano garaż podziemny wraz
z komórkami lokatorskimi. Każdy
z budynków będzie posiadał własne
źródło ciepła generujące odnawialną
energię w postaci gruntowej pompy
ciepła. Energia elektryczna dla potrzeb
pompy ciepła będzie wygenerowana
z zestawu paneli fotowoltaicznych.
Zaprojektowane zostały następujące
rodzaje mieszkań: 1-pokojowe
z aneksem kuchennym o pow.
32,4-32,6 m2, 2-pokojowe (1 pokój
+ 1 pokój z aneksem kuchennym)
o pow. 39-47 m2, 3-pokojowe (2
pokoje + 1 pokój z aneksem kuchennym)
o pow. 51-57 m2, oraz 3-pokojowe
(2 pokoje +1 pokój z aneksem
kuchennym) o pow. 70 m2.
Ważnym aspektem jest także bezpieczeństwo
mieszkańców gminy.
W 2021 r. pierwsze sześć wyniesionych
przejść dla pieszych wybudowano
na ul. Kwiatowej, ul. Szkolnej
oraz – we współpracy z powiatem
toruńskim – na ul. Słowackiego.
Rok później doszło do przebudowy
przejścia na ul. Akacjowej. Obecnie
„licznik bezpieczeństwa” wynosi 12
– zakończono bowiem roboty związane
z poprawą warunków komunikacyjnych
niechronionych uczestników
ruchu drogowego w obrębie
czernikowskich ulic Góry oraz Mikołaja
Reja.
- Końcowa wartość kontraktu na
„Przebudowę przejść dla pieszych na
ul. Góry oraz na ul. M. Reja w miejscowości
Czernikowo” wyniosła 1
686 936,47 zł. Wykonawcą prac było
Przedsiębiorstwo Robót Drogowych
Sp. z o.o. z Lipna. Dofinansowanie ze
środków Rządowego Funduszu Rozwoju
Dróg, obejmujące także nadzór
inwestorski oraz tablice promocyjne,
wyniosło 1 092 576,00 zł – stwierdza
Przemysław Pujer. - Zakres inwestycji
przewidywał wyniesienie
przejść dla pieszych: przy pizzerii
Mariano, przy sklepie Polo Market
(2 szt.), przy skrzyżowaniu ul. Reja
z ul. Kwiatową oraz w miejscu wejścia
z ul. Reja na plac zabaw w Parku
700-lecia. Przedsięwzięcie objęło
nakładkę bitumiczną w obszarze
oddziaływania przejść (cała ul. Reja
oraz ul. Góry od ul. Targowej do
miejsca zakończenia inwestycji drogowej
z 2021 r., obejmującej drogę
do Zimnego Zdroju), a także roboty
brukarskie (przebudowa chodników)
czy dedykowane oświetlenie
przejść.
Środki przyznawane w ramach
Programu Inwestycji Strategicznych
„Polski Ład” w ostatnich latach pozwalały
na modernizację infrastruktury
drogowej na niespotykanym
wcześniej poziomie. W 2023 r., dzięki
blisko 10 mln zł dotacji, udało się
przebudować aż 18 odcinków drogowych
o łącznej długości niemal
12,4 km. Z kolei w minionym roku
spożytkowano połowę z blisko sześciomilionowej
promesy na przebudowę
i rozbudowę kolejnych dróg.
Roboty budowlane w ramach zadania
wykonuje Zakład Drogowo-
-Budowlany Rogowo Mariusz Wilczyński
sp.k. za łączną kwotę 8 219
598,70 zł. Odbiór częściowy objął
brukową przebudowę czernikowskich
ulic Jodłowej, Storczykowej
i Wrzosowej, modernizację jezdni
oraz poboczy w centrum miejscowości
Szkleniec oraz drogi gminnej
nr 101130C na odcinku Witowąż
- Wygoda i przebudowę w dwuwarstwowej
technologii bitumicznej
drogi nr 101118C w Steklinku (za
zespołem dworskim).
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
GMINA POZYTYWNIE
5
en inwestycji
mowuje udane 12 miesięcy
Urząd Gminy Czernikowo
Znamy już dalsze plany gminy.
W tym roku nastąpić ma brukowa
przebudowa ulic Konduktorskiej,
Konwaliowej i, objętej pierwotnie
prawem opcji, ul. Jagodowej, zakończenie
gruntownego remontu mostu
nad pasem kolejowym w Wygodzie,
przebudowa drogi gminnej w Osówce
(droga gruntowa rozpoczynająca
się w miejscu skrzyżowania dróg powiatowych
nr 2045C i 2046C) oraz
rozbudowa drogi w miejscowości
Łazy. Całość robót zostanie wykonana
w terminie 13 miesięcy od dnia
podpisania umowy, a więc do końca
maja 2025 r.
Zeszłoroczne inwestycje to także
rozwój sieci wodno-kanalizacyjnej.
Zakończona w październiku realizacja
przedsięwzięcia pn. „Rozbudowa
sieci kanalizacji sanitarnej wraz
z modernizacją systemu gospodarki
wodno-kanalizacyjnej na terenie
gminy Czernikowo”, które obejmowało
rozbudowę sieci kanalizacji sanitarnej
na ul. Jodłowej i Jagodowej,
dostawę agregatu prądotwórczego
wraz z platformą transportową oraz
budowę budynku gospodarczego
przy oczyszczalni ścieków w Czernikowie
na potrzeby regulacji gospodarki
osadowej, kosztowała 1 650
136,38 zł i stanowiła istotny element
rozwoju gminnego systemu wodno-
-kanalizacyjnego.
- Z końcem stycznia złożony zostanie
wniosek o dofinansowanie ze
środków Programu Regionalnego
Fundusze Europejskie dla Kujaw
i Pomorza 2021-2027 zadania pn.
„Modernizacja Stacji Uzdatniania
Wody w miejscowości Czernikowo”
– wyjaśnia Przemysław Pujer.
-Przedsięwzięcie przewiduje
w szczególności wymianę, regenerację
i rozbudowę złóż filtracyjnych,
wymianę i modernizację filtrów,
urządzeń sterowniczych, armatury,
modernizację układów dozowania
i dezynfekcji, przebudowę budynku
czernikowskiego SUW i zmianę zagospodarowania
terenu, modernizację
instalacji elektrycznej oraz budowę
naziemnych zbiorników wody
czystej. Jednocześnie trwa proces
opracowywania dokumentacji geologicznej
na potrzeby wykonania
nowego odwiertu studziennego.
Powyższe pozwolić ma na znaczące
podniesienie jakości wody dostarczanej
mieszkańcom północnej części
gminy oraz przeciwdziałanie jej
niedoborom.
Gmina będzie się starać także
o pieniądze z Krajowego Programu
Odbudowy. Wniosek o wsparcie
obejmuje budowę 1,1 km sieci wodociągowej,
budowę 60 sztuk przydomowych
oczyszczalni ścieków,
wdrożenie systemu monitorowania
i nadzoru nad zużyciem wody na
terenach gminy nieobjętych aglomeracją
oraz rekonstrukcję otworu
studziennego zlokalizowanego
w obrębie Stacji Uzdatniania Wody
w Osówce.
Retencjonowanie wód opadowych
i roztopowych to, w dobie kryzysów
suszowych, działanie istotne
tak dla właścicieli prywatnych nieruchomości,
jak i dla samorządów.
Pod koniec wakacji udało nam się
zakończyć budowę dwóch zbiorników,
niemożliwych do wykonania
bez finansowego wsparcia z zewnątrz.
W połowie minionego roku zrealizowano
projekt pn. „Budowa oraz
przebudowa otwartych zbiorników
retencyjnych służących do gromadzenia
wód opadowych i roztopowych
w miejscowościach Steklin
i Czernikowo”, który zakładał wykonanie
zbiorników wodnych o powierzchni
nieprzekraczającej 1000
m2 i głębokości nieprzekraczającej 3
m w Parku 700-lecia w Czernikowie
oraz w pobliżu Szkoły Podstawowej
im. H. Sienkiewicza w Steklinie.
O tym, jak ważny dla lokalnej
społeczności jest standard gotowości
bojowej Ochotniczych Straży
Pożarnych najpełniej dowiadujemy
się w sytuacjach, których wszyscy
chcielibyśmy uniknąć. Dlatego też
cieszy fakt, że jednostki z gminy
Czernikowo włączone do Krajowego
Systemu Ratowniczo-Gaśniczego
stale się rozwijają, kolejne straże
aspirują do bycia częścią organizacji
bezpieczeństwa wewnętrznego państwa,
a jeszcze inne – dotychczas
niebędące w gotowości operacyjnej
– szkolą swoich druhów, którzy zdobywają
kolejne uprawnienia.
Druhowie OSP Makowiska rozpoczęli
roboty związane z budową
garażu, który w czynie społecznym,
przy wsparciu finansowym gminy,
powstaje przy świetlicy wiejskiej.
Planowane otrzymanie nowego
wozu bojowego wymogło także rozbudowę
remizy OSP w Mazowszu
o część garażową, co – także czynem
społecznym przy wsparciu finansowym
samorządu oraz mieszkańców
– realizowane jest od października.
Ponadto trwają prace projektowe
obejmujące budowę garażu na potrzeby
OSP Steklinek.
Jednocześnie gmina przygotowuje
się do złożenia wniosku
o dofinansowanie modernizacji infrastruktury
lokalowej jednostek
OSP włączonych do KSRG oraz
takich, które osiągną gotowość do
włączenia w struktury Systemu dzięki
tejże modernizacji. Projektowana
jest rozbudowa remizy OSP Steklin
o część garażową, modernizację
strażnicy OSP Mazowsze (roboty
wewnątrz obiektu) oraz wymianę
bram garażowych i modernizację
pokrycia dachowego strażnicy OSP
Czernikowo.
- W minionym roku skupiliśmy
się na inwestycjach, które mają poprawić
jakość życia naszych mieszkańców
– stwierdza wójt gminy
Czernikowo Tomasz Krasicki. -
Postawiliśmy na bezpieczeństwo,
o czym świadczą kolejne prace związane
z wyniesionymi przejściami
dla pieszych. Chcemy też, aby nasze
Ochotnicze Straże Pożarne były coraz
lepsze i coraz sprawniej służyły
wtedy, gdy występuje taka konieczność.
Rozwój naszej gminy jest dla
nas najważniejszym zadaniem, które
chcemy realizować także w tym
roku.
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
6 GMINA POZYTYWNIE
To były pracowite miesiące
O najważniejszych inwestycjach minionego roku oraz planach na dalsze miesiące mówi Katarzyna Streich, wójt gminy Wielka Nieszawka
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk
Przechodząc do priorytetowych
inwestycji: Gminny Ośrodek Zdrowia
był bardzo oczekiwany przez
mieszkańców. Jakie są ich pierwsze
opinie po prawie 2 miesiącach
funkcjonowania lecznicy?
Odbiór jest pozytywny. Wiadomo,
że obecnie ludzie mają różne
wymagania. Służba zdrowia jest
kosztowną dziedziną, dlatego nie
chciałam od razu zapewniać, że
wszystko będzie dostępne. Moim
priorytetem było to, aby doprowadzić
budowę do końca, gdyż gdy
zaczęłam pełnić swoją funkcję, to
była ona w trakcie realizacji. Chciałam
też otworzyć go w miarę szybko.
Posiadaliśmy ośrodek w bardzo
skromnych pomieszczeniach, nie
było możliwości rozwoju. Nowa
siedziba była naprawdę potrzebna.
Ośrodek ma świetnego menadżera.
Plany są dość ambitne.
Jak podsumuje pani pierwsze miesiące
na stanowisku wójta?
Były to dla mnie bardzo pracowite
miesiące, zderzenie się z pracą typowo
urzędniczą. Człowiek musi
poświęcić wiele godzin na przebywanie
w jednym miejscu, zaś zapoznanie
się z trwającymi sprawami
i uporządkowanie pewnych rzeczy
wymagały sporo czasu. Założyłam
sobie pewne cele, myślę, że je osiągnęłam.
Pierwszym było wprowadzenie
do naszej gminy linii MZK,
zaś drugim - poprowadzenie do
końca budowy Gminnego
Ośrodka Zdrowia
i udostępnienie go
mieszkańcom przed
końcem 2024 r. Były
także inne, mniejsze ‘‘Na początku
inwestycje, które chciałam
zrealizować.
Co było najtrudniejsze
podczas tych miesięcy,
po tym, jak wdrożyła
się pani w nowe obowiązki?
Największym problemem było to,
że niektórzy pracownicy momentalnie
zniknęli z Urzędu, blokując
etaty. Dotyczyło to działu inwestycyjnego,
a on powinien działać
bardzo sprawnie, by rozwijać naszą
gminę. Niektórzy pracownicy nie
podjęli jednak rękawicy. Podobnie
to wyglądało ze strony sekretarza
gminy. Uważam, że to były zagrania
nieczyste. Dla mnie pierwsze
trzy miesiące to mocne skupienie
się na tym, by uzupełnić kadry. Na
szczęście udało się to zrobić.
Została pani wójtem po tym, jak
pełniła pani obowiązki jako radna.
Jak z tej nowej perspektywy udawała
się jak dotąd współpraca z radnymi
obecnej kadencji?
Na początku układała się ona bardzo
dobrze. Wiadomo, że każdy,
idąc do Rady Gminy, ma swoje
lutego chcę spotkać się także
z mieszkańcami sołectw, by przedstawić im informacje
na temat planowanych inwestycji oraz dać możliwość
zgłoszenia swoich sugestii oraz bolączek.
pomysły oraz energię, którą chciałby
spożytkować. Myślę, że niektórzy
jednak nie udźwignęli ciężaru
zmian, które nastąpiły od razu. Nie
jestem osobą, która będzie wychodzić
na front i zwalać winę na trudności,
które trzeba rozwiązać. Myślę,
że największym problemem ze
strony radnych jest duże oczekiwanie,
że od razu jak ktoś nowy obejmie
stanowisko, to zmiany będą natychmiastowe.
A wiadomo, że bycie
wójtem to innego rodzaju praca.
Widać z tego miejsca, że pewne
rzeczy muszą być kontynuowane
i że nie można tego anulować, nawet
jeśli niektóre decyzje mogły nie
być trafione.
Myślę, że współpraca z radnymi
nadal się utrzymuje. Budżet na
rok 2025 uzyskał poparcie wszystkich
15 radnych. To mój autorski
projekt. Mam też plan, aby po tych
pierwszych doświadczeniach rozmawiać
z radnymi lepiej, by zachęcić
ich do większego
angażowania się w życie
gminy.
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
Czy spotykała się już
pani z sołtysami z gminy?
Jak te spotkania
przebiegały?
Tak, spotykałam się,
żeby omówić plan
działania na ten rok.
Rozmawiałam z nimi
też przed zebraniami
dotyczącymi funduszy sołeckich.
Teraz zajmujemy się nowym
planem. Na początku lutego chcę
spotkać się także z mieszkańcami
sołectw, by przedstawić im informacje
na temat planowanych inwestycji
oraz dać możliwość zgłoszenia
swoich sugestii oraz bolączek.
Nie zawsze ci ludzie chcą to robić
poprzez osobiste dotarcie do urzędu.
Chciałabym spotykać się z sołtysami
co najmniej 2 razy w roku.
Interesująca jest też kwestia kontaktów
między wójtami. W powiecie
toruńskim należy pani do tej grupy,
która zaczęła pierwszą kadencję,
ale są też tacy włodarze gmin, którzy
na wójtowaniu zjedli zęby. Jak
tu wygląda współpraca i wymiana
doświadczeń?
Moim zdaniem to bardzo owocna
współpraca. Ci bardziej doświadczeni
wójtowie są chętni do przekazywania
rad. Na początku mojej kadencji
odwiedziłam takich wójtów
i bardzo przyjemnie mi się z nimi
rozmawiało. Uważam, że warto korzystać
z ich doświadczenia. Każda
gmina ma swoje problemy i nie
można ich porównywać, ale warto
sprawdzić, jak sobie z nimi radzą
różne gminy. Można porozmawiać
na wiele tematów. Nie ma tu rywalizacji,
a bardziej współpraca.
Komunikacja publiczna jest istotna
wszędzie. W gminie Wielka Nieszawka
od początku stycznia działa
toruński MZK. Z opinii mieszkańców
wynika, że było to bardzo
potrzebne. Jak tu wygląda sytuacja,
czy już po uruchomieniu linii pojawiały
się jakieś sugestie, tak jak
to było pod koniec roku? Wtedy
uwzględniono opinie przyszłych
pasażerów.
Przygotowując się do wprowadzenia
tych linii, powtarzałam wielokrotnie,
że nie zamykamy się na sugestie
mieszkańców i że będziemy
je dostosowywać do ich potrzeb.
Takie głosy do nas dochodzą. Najczęściej
chodzi o to, aby przesunięto
godziny niektórych kursów,
lub tak skorygować rozkład, by
dorzucić kolejny kurs tam, gdzie
są większe przerwy. Niedługo będziemy
rozmawiać o wszystkich
tych propozycjach. To mieszkańcy
są beneficjentami tego transportu,
więc powinien być on jak najbardziej
dostosowany do nich. Chodzi
między innymi o dojazd do szkół
w Toruniu oraz na terenie naszej
gminy. Mam nadzieję, że coraz więcej
osób będzie wybierało komunikację
zbiorową. To pozwoli zmniejszyć
korki.
Jakie są plany na ten rok? Co jest
planowane?
W tym roku chciałabym się skupić
przede wszystkim na przygotowaniu
dokumentacji pod inwestycje,
które wymagają wykonania. Pod
to jest zresztą dostosowany budżet.
Potem zaś wystąpię do Rady Gminy
o sfinansowanie. Priorytetem
jest rozpoczęcie rozbudowy szkoły
w Małej Nieszawce, poza tym
chciałabym, aby ruszyła budowa
nowego gmachu Urzędu Gminy.
Obecny nie spełnia norm. Jako samorząd
mamy coraz więcej zadań,
potrzebujemy też więcej pracowników,
a tam, gdzie pracujemy teraz,
już się nie mieścimy. Wpływa to
także negatywnie na komfort pracy
oraz przyjmowania mieszkańców.
Poza tym powinien powstać łącznik
między Wielką Nieszawką a Cierpicami.
Widzimy, że na terenie Wielkiej
Nieszawki ruch się zwiększa.
Nie zapominamy też o sprawach
bieżących, jak wymiana oświetlenia
czy remonty i budowy dróg choćby
tam, gdzie powstają nowe osiedla.
GMINA POZYTYWNIE
7
Szerokie plany na inwestycje
Gmina Wielka Nieszawka stawia na drogi, kanalizację oraz chodniki
Arkadiusz Włodarski | fot. archiwum
Gmina chce poprawić jakość obsługi mieszkańców w Urzędzie.
Rok 2025 w gminie Wielka Nieszawka
będzie stał pod znakiem
wielu inwestycji. Budżet, który
został przyjęty jednogłośnie przez
wszystkich radnych, przewiduje
także rekordowo wysoką nadwyżkę
operacyjną.
Tegoroczny budżet przewiduje
dochody na poziomie 45,1 mln zł,
z czego dochody bieżące to kwota
42,3 mln zł, z kolei pozostałe 2,75
mln zł to dochody majątkowe. Wydatki
są przewidywane na poziomie
46 mln zł, z czego bieżące wydatki
to 38 mln zł. Rekordowa jest nadwyżka
operacyjna, która wynosi
ponad 4,3 mln zł. Dla porównania
– w zeszłym roku było to 1,5 mln zł,
zaś w 2023 r. tylko 462 tys. zł.
- Budżet jest tak oszacowany,
aby nie skonsumować wszystkich
dochodów bieżących – informują
władze gminy. - Zaoszczędzoną
kwotę w postaci nadwyżki operacyjnej
będziemy mogli przeznaczyć
na wydatki inwestycyjne, np.
wodno-kanalizacyjne. Będą one
w przyszłości wpływać pozytywnie
na wzrost dochodów gminy oraz
polepszenie życia naszych mieszkańców.
Inwestycje wodno-kanalizacyjne
stanowią ważny punkt w tegorocznym
budżecie. Wśród nich są
między innymi wykonanie dokumentacji
projektowej dotyczącej
budowy sieci przy ul. Oliwkowej
i Srebrnej w Wielkiej Nieszawce.
Łącznie ma powstać 775 m wodociągu.
Dokumentacja powstanie
także w wypadku rozbudowy
oczyszczalni ścieków w Małej Nieszawce.
- Istniejący obiekt oczyszczalni
ścieków nie gwarantuje możliwości
prawidłowego funkcjonowania
obiektu w przyszłych latach z uwagi
na ciągłą rozbudowę terenów
mieszkalnych – wyjaśniają władze
gminy. - W przypadku dalszej
rozbudowy terenów mieszkalnych
brak będzie możliwości technicznych
odbioru większej ilości ścieków.
Powstanie tam stacja zlewna
do ścieków dowożonych, reaktor
biologiczny oraz komora rozdziału
przed reaktorami. Natomiast pompownia,
stacje dmuchaw i odwadniania,
jak również plac magazynowy
i budynek obsługi doczekają się
remontu.
Istotne są także inwestycje związane
z infrastrukturą drogową. Planowane
jest wybudowanie ścieżki
rowerowej łączącej osiedle Kąkol
w Cierpicach z istniejącą ścieżką
rowerową (ul. Ogrodowa) wraz
z budową oświetlenia. Pierwszy
etap obejmuje przygotowanie dokumentacji
projektowej, uzyskanie
pozwoleń i złożenie wniosku o dofinansowanie
w ramach Metropolii
Toruńskiej. Na ścieżce pojawi się
Tegoroczny budżet Rada Gminy przyjęła jednogłośnie.
stacja naprawy pojazdów oraz wiata
z miejscem do ładowania pojazdów
elektrycznych. Będą także ławki.
Kolejna ścieżka, na podobnych
zasadach, będzie budowana wzdłuż
ul. Sosnowej w Cierpicach od os.
Stokrotka do Szkoły Podstawowej.
Przebudowy doczeka się ul.
Rzemieślnicza w Małej Nieszawce.
Chodzi o prawie 300 m drogi. Pojawi
się tam nawierzchnia z kostki
brukowej oraz oświetlenie LED.
Gmina dysponuje przygotowaną
dokumentacją projektowo-kosztorysową
oraz wydanym pozwoleniem
ZRID. Złożono wniosek
o dofinansowanie ze środków Rządowego
Funduszu Rozwoju Dróg.
Z kolei w Wielkiej Nieszawce dojdzie
do remontu ul. Sowiej. Poza
tym na liście są także ul. Kręta
(Mała Nieszawka) czy Leśna (Wielka
Nieszawka). W tym ostatnim
przypadku chodzi o rozbudowanie
chodnika. Zaplanowano włączenie
traktu dla pieszych przy budynku
GOKiS i dalszą budowę
w kierunku torów kolejowych.
Dzięki sporej szerokości chodnika,
wynoszącej 2,5 m, poprawi się bezpieczeństwo
pieszych.
Chodnik pojawi się także przy
drodze wojewódzkiej nr 273
w Wielkiej Nieszawce. Zadanie polegać
będzie na zaprojektowaniu
oraz wykonaniu fragmentu ciągu
pieszego oraz przejścia dla pieszych
pomiędzy Ośrodkiem Zdrowia
a Urzędem Gminy oraz uzupełnienie
brakującego fragmentu chodnika
wzdłuż drogi wojewódzkiej od
ul. Pięknej do zatoki autobusowej
naprzeciwko ul. Brzozowej.
Ważna inwestycja jest planowana
w Cierpicach. Chodzi o przebudowę
ul. Krótkiej. Zaprojektowanie
placu manewrowego w tym
miejscu stanowi istotny element
poprawy bezpieczeństwa w ruchu
drogowym. Planuje się uzupełnienie
dotychczas niezrealizowanej
inwestycji, umożliwiając tym samym
swobodne manewrowanie
pojazdów w obrębie ul. Krótkiej, co
w chwili obecnej staje się niemożliwe.
Projekt zakładał będzie wykonanie
placu manewrowego z kostki
brukowej.
Gmina zamierza inwestować
w pojazd służący do porządkowania
sytuacji na drogach. Dokupiony
zostanie pług dostosowany do
pojazdu gminnego Piaggio wraz
z elektrohydrauliką oraz oświetleniem
LED. Drugim zakupem
będzie posypywarka/piaskarka
przeznaczona do montażu na
platformie pojazdu ciężarowego.
Łączna orientacyjna wartość tych
dwóch urządzeń to 150 tys. zł.
Ruszą też prace nad budową
nowej siedziby Urzędu Gminy. Najpierw
przygotowana zostanie dokumentacja
projektowa wraz z uzyskaniem
niezbędnych uzgodnień
i pozwoleń.
- Dokumentacja obejmować
będzie zakres prac rekonstrukcyjnych
istniejącego budynku – części
A wraz z modernizacją pomieszczeń
oraz rozbudowę budynku
o nowe pomieszczenia zlokalizowane
w tylnej części obiektu, w obrębie
parkingu samochodowego –
dodają władze gminy.
Natomiast jeśli chodzi o budynek
B, to tam planowany jest remont
i przystosowanie do funkcji
administracyjnych pomieszczeń,
które obecnie są wykorzystywane
przez Gminny Ośrodek Pomocy
Społecznej oraz aptekę.
W Małej Nieszawce powstać ma
żłobek dostosowany do przyjęcia
30 dzieci. Planowane współfinansowanie
inwestycji ma pochodzić
z Ministerstwa Rodziny, Pracy
i Polityki Społecznej. Tu również
najpierw będzie przygotowana dokumentacja.
Znaczącą częścią budżetu będą inwestycje drogowe, związane
z bezpieczeństwem mieszkańców.
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
8 REGION
S10 dla Wielkiej Nieszawki
Budowa trasy S10 powoli wkracza w fazę rozpoczęcia robót. Jak te zmiany wpłyną na
mieszkańców gminy Wielka Nieszawka?
Jan Kincel | fot. GDDKiA
Trudno przypomnieć sobie bardziej
oczekiwaną przez kierowców
w naszym regionie inwestycję
drogową w ostatnim czasie. Oczywiście
mowa tu o części drogi S10,
która pozwoli na dogodniejszy
dojazd do autostrady A1 i nie tylko.
W ramach realizacji tej inwestycji
ma poprawić się także lokalne
bezpieczeństwo.
Najpierw rzut oka na całość
projektu. Trasa S10 ma mieć około
460 km i łączyć Szczecin z Warszawą.
W bardziej międzynarodowym
ujęciu będzie przebiegała od granicy
z Niemcami do granicy z Litwą.
Jednak w kontekście lokalnym będzie
to przede wszystkim 50-kilometrowy
łącznik między Toruniem
a Bydgoszczą. To także alternatywa
dla nazywanej „drogą śmierci” DK
nr 10 oraz biegnącej po drugiej
stronie Wisły krajową „osiemdziesiątką”.
Plany budowy pod Toruniem
i w gminie Wielka Nieszawka
przybierają jednak coraz bardziej
realne kształty.
Odcinek trasy S10 w naszym regionie z pewnością poprawi
komunikację. Czy również bezpieczeństwo?
W przypadku najdłuższego
w naszym regionie odcinka trasy
S10, czyli 21-kilometrowego fragmentu
od Solca Kujawskiego do
węzła Toruń-Zachód, aktualnie
zbliżamy się do końcowego etapu
procedur wydania decyzji ZRID.
Nieco inaczej wygląda sprawa na
odcinku Toruń-Zachód a Toruń-
-Południe. Ten fragment będzie
miał około 12 km. W tym momencie
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych
i Autostrad czeka na decyzję
RDOŚ. Regionalna Dyrekcja
Ochrony Środowiska nie wydała
jeszcze postanowienia w sprawie
ponownej oceny oddziaływania inwestycji
na środowisko.
Na obu odcinkach prowadzone
są prace związane z opracowaniem
projektu wykonawczego, specyfikacji
technicznych oraz czasowych
organizacji ruchu. Z kolei na terenie
nadleśnictwa Gniewkowo
oraz Cierpiszewo rozpoczęły się
wycinki pod inwestycję. Pierwsza
czasowa zmiana organizacji ruchu
w naszym regionie została przeprowadzona
już pod koniec ubiegłego
roku. Chodzi o rozbiórkę punktu
poboru opłat przed wjazdem na autostradę
A1 w Czerniewicach oraz
dostosowanie tego odcinka dla kierowców
do momentu zakończenia
prac.
Dla mieszkańców powiatu toruńskiego,
a w szczególności gminy
Wielka Nieszawka, kluczowe w tej
inwestycji będzie zapewnienie bezpieczeństwa
uczestnikom ruchu
drogowego. Właśnie z tego powodu
w Urzędzie Gminy Wielka Nieszawka
na początku stycznia odbyło
się spotkanie w sprawie budowy
drogi ekspresowej S10. Z ramienia
władz samorządowych wzięła
w nich udział wójt gminy Wielka
Nieszawka Katarzyna Streich oraz
radna gminy Wielka Nieszawka
Izabela Augustyniak. Obecni byli
także przedstawiciele GDDKiA
w Bydgoszczy.
Przedstawiciele władz samorządowych
przedstawili inwestorowi
kluczowe kwestie bezpieczeństwa,
o które powinno się zadbać podczas
realizacji inwestycji. Na ten
moment podjęta została decyzja
o doprojektowaniu niespełna
400-metrowego ciągu pieszo-rowerowego.
Będzie on przebiegał
wzdłuż ul. Bydgoskiej w Małej Nieszawce.
Rozpoczęto także rozmowy
na temat uzupełnienia infrastruktury
w rejonie tej ulicy. Na
ten moment skupiają się one wokół
pozyskania w przyszłości środków
finansowych na ten cel.
To właśnie ul. Bydgoska w Małej
Nieszawce jest kluczowa dla kwestii
bezpieczeństwa mieszkańców regionu
w kontekście inwestycji, jaką
jest budowa trasy S10. W odpowiedzi
na postulaty radnych gminnych
oraz okolicznych mieszkańców
przedstawiciele GDDKiA wzięli
pod uwagę plany wprowadzenia
ograniczenia prędkości na tym
odcinku. Ma to być 50 km/h. Te
wszystkie elementy mają na celu
poprawę bezpieczeństwa zarówno
pieszych, jak i rowerzystów oraz
kierowców, którzy będą kierowali
się do Cierpic, ul. Szubińskiej w Toruniu,
a także ul. Leśnej w Małej
Nieszawce i na ul. Bydgoskiej.
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
REGION
9
Ćwiczyli bezpieczeństwo
W Szkole Podstawowej im. ks. Leona Poeplau miały miejsce ćwiczenia z zarządzania
kryzysowego. Trenowano między innymi wejście uzbrojonych napastników
Jan Kincel | fot. Łukasz Piecyk
W pierwszej połowie stycznia
przeprowadzono ćwiczenia z zakresu
zarządzania kryzysowego
w dwóch oddziałach szkoły podstawowej
im. ks. Leona Poeplau
– w Głuchowie oraz w Kończewicach.
Jak się okazało, wszyscy spisali
się na medal, mimo naprawdę
trudnych sytuacji.
Pierwsze, co należy podkreślić
w przypadku tych ćwiczeń, to staranność
i sumienność ich wykonania.
Decyzja o ich przeprowadzeniu
nie została podjęta pod wpływem
chwili czy wydarzenia, które miało
miejsce gdzieś w Polsce. Były przygotowywane
przez ostatnie kilka
miesięcy we współpracy z całym
personelem szkoły, uczniami i rodzicami,
a także władzami gminy
oraz lokalną policją. Z kolei mózgiem
całej operacji był Marek
Baranowski – specjalista do spraw
bezpieczeństwa w Urzędzie Gminy
Chełmża.
Pierwszym etapem przygotowań
do ćwiczeń było kilkugodzinne
szkolenie. W jego trakcie poruszano
zarówno kwestie teoretyczne,
jak i praktyczne. Brał w nim udział
pełen szkolny personel. Została
także przygotowana checklista, która
miała nie tylko pomóc pracownikom
szkoły w trakcie ćwiczeń, ale
także sprawić, że podczas sytuacji
kryzysowej każdy będzie znał swoje
zadania. Taki podział obowiązków
pozwala nie tylko usprawnić zabezpieczenie
dzieci, ale także zwrócić
uwagę na jakiekolwiek niedociągnięcia,
jeśli takowe będą miały
miejsce.
W przypadku Szkoły Podstawowej
im. ks. Leona Poeplau ćwiczenia
praktyczne zostały podzielone
na dwie części. Pierwsza z nich odbyła
się 8 stycznia w szkole w Kończewicach,
a druga – 15 stycznia
w Głuchowie. W obu przypadkach
scenariusze były podobne, różniły
się detalami. Zrealizowano założenia
dotyczące ataku niebezpiecznych
przestępców z atrapami broni,
znalezienia w budynku materiałów
wybuchowych czy też wtargnięcia
do szkoły mężczyzny z niebezpiecznym
przedmiotem (w tym
przypadku z kijem bejsbolowym).
– Ćwiczenia w Głuchowie,
a właściwie samo wejście pozorantów,
wydawało się mocniejsze
w Głuchowie niż w Kończewicach
– mówi nam Artur Stankiewicz
z Urzędu Gminy Chełmża. – Byłem
pod wrażeniem dzieciaków, które
podeszły do tego emocjonalnie,
ale z pełnym zrozumieniem. Zachowanie
oraz współpraca między
nauczycielami, uczniami i personelem
szkoły była na bardzo wysokim
poziomie. Marek Baranowski konsultował
na bieżąco wszelkie aspekty
dotyczące ćwiczeń zarówno z dyrekcją
szkoły, jak i z nauczycielami.
W dwóch sytuacjach, czyli ataku
niebezpiecznych przestępców oraz
wtargnięcia mężczyzny z niebezpiecznym
przedmiotem, w szkole
rozbrzmiał sygnał „azyl”. To sygnał
dźwiękowy ciągły, który uruchamiany
jest w sytuacji, w której konieczne
jest zabarykadowanie się
w klasie. W przypadku ćwiczeń
w Szkole Podstawowej im. ks. Leona
Poeplau wypełnienie tego polecenia
trwało niespełna 2 minuty.
Ćwiczenia w szkole w Głuchowie przeprowadzone były niezwykle
realistycznie.
Z kolei scenariusz znalezienia materiału
wybuchowego w szkole wymuszał
przeprowadzenie sprawnej
ewakuacji, w tym w pozorowanych
warunkach zadymienia.
– W skali od 0 do 10 wynik ćwiczeń
oceniam na mocne 8,5, a nawet
9, zarówno w przypadku mniejszych
dzieci, jak i dzieci starszych
– mówi Marek Baranowski, specjalista
ds. bezpieczeństwa w Urzędzie
Gminy Chełmża. – Oczywiście każdy
etap tego szkolenia był konsultowany
z rodzicami, powiadomione
było TCZK, powiadomiona była
policja. Przed każdym etapem nauczyciele
przypominali uczniom,
jak trzeba zachować się w każdej
sytuacji. Byli ewaluatorzy, którzy
oceniali przebieg zdarzenia i przekazywali
później oceny.
Należy również pamiętać, że
tego rodzaju ćwiczenia wymagają
odpowiedniego podejścia do
dzieci, które przebywają w szkole.
Konieczne jest zadbanie o indywidualne
potrzeby każdego z nich.
Do tych czynności należy zarówno
wsparcie podczas ćwiczeń, jak
i utrzymanie ciszy w zabarykadowanej
klasie pełnej kilkulatków.
Przedstawiciele Urzędu Gminy
Chełmża zapowiedzieli, że w najbliższym
czasie odbędą się podobne
szkolenia w kolejnych placówkach
na terenie gminy.
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
10 WYWIAD
Prawda jest zawsze najważniejsza
O wspomnieniach związanych z Toruniem i granicach dziennikarstwa
– z Cezarym Łazarewiczem, dziennikarzem, autorem reportaży, rozmawia Arkadiusz Włodarski
Arkadiusz Włodarski | fot. Julia Marszewska
Zacznijmy może od czegoś lekkiego
- z czym się kojarzy panu Toruń?
Wie pan, ja tu mam takie dość
traumatyczne wspomnienie...
A miało być lekkie pytanie.
A tu proszę - wywołuje pan konsternację.
Ale do rzeczy - miałem
chyba 10 lat. W Szczecinku był
Adam Giedrys, wybudował sobie
obserwatorium astronomiczne.
Pojechałem tam do swojego kolegi,
który podróżował z Giedrysem po
Polsce. Zabrali nas właśnie do Torunia.
Była to moja pierwsza wizyta
w tym mieście. Niestety spóźniłem
się do autokaru. Pan Giedrys się
bardzo na mnie wkurzył, bo oto
nagle jakiś młody gość, którego
pierwszy raz bierze na wycieczkę,
spóźnia się. A dlaczego do tego
doszło? Bo stałem w kolejce po toruńskie
pierniki. Pamiętam, że były
zapakowane w celofanie.
Czyli jednak ma pan bardziej oryginalne
skojarzenia. Bo wielu ludziom
Toruń kojarzy się z ojcem
Rydzykiem. Czy pana ta postać kiedykolwiek
interesowała z reporterskiego
punktu widzenia?
Tak. Pojechaliśmy nawet, żeby zwiedzić
siedzibę radia. Towarzyszyłem
osobie z Ukrainy, która chciała to
zobaczyć, jednak nas nie wpuszczono.
Fenomen ojca Rydzyka, który
stworzył miasto w mieście, gdzie
jego jurysdykcja sięga coraz dalej,
nadal czeka na opisanie, podobnie
jak rząd dusz, w który wliczali się
także niedawni ministrowie, a nawet
premier. Myślę, że ktoś to zrobi.
Uważam także, że Toruń wiele ojcu
dyrektorowi zawdzięcza. Gdyby nie
on, to politycy w czasach pierwszego
PiS-u nie budowaliby tutaj drogi
szybkiego ruchu, żeby sprawniej
móc docierać do Radia Maryja.
Rok temu ukazała się pańska ostatnia
jak dotąd książka „Na Szewskiej:
sprawa Stanisława Pyjasa”.
Czy podczas prac nad nią nie miał
pan czasem takiego głosu z tyłu
głowy, mówiącego „dobra, może
już lepiej tej sprawy nie tykać, skoro
minęło prawie 50 lat i wyrósł mit
wobec Pyjasa, nie wywołujmy konfliktów”?
Nie, bo myślę że i tak prawda jest
zawsze najważniejsza. Cenię sobie
relację z ludźmi ze Studenckiego
Komitetu Solidarności, ale i tak na
pierwszym miejscu jest prawda.
Wszyscy wiedzieli, że piszę książkę
o śmierci Pyjasa. W imię czego
miałbym zrezygnować? Tego,
że dowiedziałem się prawdy i nie
chcę się nią podzielić? Doszedłem
do wniosku, że znalazłem prawdę,
przedstawiam ją, chcecie - czytajcie.
Ja mogę to wszystko wyjaśnić,
jeśli chcecie. Ale nie spotkałem się
z taką chęcią z tamtej strony. Być
może dlatego, że jestem już po drugiej
stronie. Napisałem o tym, mam
swoje przekonanie, a ich nie jestem
w stanie przekonać. Pojawiają się
argumenty typu „nas dokumenty
nie interesują, bo my to pamiętamy”.
Tak, ale oni nie mieli pełnej
wiedzy w ‘77 r.
Gdzie pańskim zdaniem leży granica?
Czego nie powinien robić
dziennikarz? Pytam o to w kontekście
niedawnej zapowiedzi Krzysztofa
Stanowskiego, który chce
przeprowadzić wywiad z Januszem
Walusiem. O nim i jego zbrodni też
napisał pan reportaż „Nic osobistego”.
Różnica jest taka, że to ja byłem
gospodarzem tej książki, a Janusz
Waluś był tylko jednym z moich
informatorów. To była moja książka,
zaś wywiadu-rzeki bym z nim
nie zrobił. Wtedy bylibyśmy partnerami,
a głównym powodem, dla
którego bym go do tego zaprosił,
byłoby to, że Waluś zabił drugiego
człowieka, bo nie zgadzał się z jego
poglądami. Stanowski wspomniał
o mnie w jednym ze swoich wpisów,
stwierdzając, że „dziennikarz
Gazety Wyborczej robił z Walusiem
wywiad”. Owszem, nawet kilka, ale
nie nazwałbym tego wywiadami,
a spotkaniami, gdzie opowiadał
mi o swoim życiu, co było mi potrzebne
do opisania jego historii.
Zaś zapraszanie takiego człowieka
do celebryckiego spotkania jeden
na jeden... Jeśli pyta pan o granice,
to wydaje mi się, że one zostają
w tym momencie przekroczone.
Możemy się zastanawiać, co by
było, gdyby zaproszono Grzegorza
Piotrowskiego na rozmowę i to
taką ekspercką. Wyobraźmy sobie,
gdyby po „Wiadomościach” padła
zapowiedź „naszym gościem jest
kpt. Piotrowski, który zamordował
księdza Popiełuszkę, proszę nam
powiedzieć, jak to było?”.
W tej sprawie jest jeszcze jeden
problem, z którym nie wiem, jak
sobie poradzić. Jakby na to nie patrzeć,
to jest się tutaj sędzią we własnej
sprawie. Waluś będzie opowiadać
o śmierci Chrisa Haniego, którą
sam spowodował.
Czy to nie jest też tak, że sami
odbiorcy mediów wymuszają na
dziennikarzach takie działanie? Już
od wielu lat funkcjonuje powiedzenie
„if it bleeds it leads” - jeśli coś
„krwawi”, nadaje się na nagłówek.
Widzi pan, granice są nadal przekraczane,
ale nie zawsze. Ludzie
chcieliby oglądać pornografię, ale
nie emituje się jej w głównych kanałach
telewizji. Myślę, że dużą klikalność
miałyby egzekucje transmitowane
z krajów arabskich, ale
się tego robi, bo uznaje się to za
złamanie pewnych granic. Stanowski
robi ten wywiad z Walusiem po
to, żeby je przekroczyć. Rozmawiałem
z kuzynką Walusia i pomijając
inne aspekty tej sprawy, to ta rozmowa
jest niebezpieczna dla niego
samego. Jeśli informacja dotrze do
RPA, gdzie wiele osób uważa, iż powinien
on zgnić w więzieniu, może
spowodować agresję. Poza tym co
będzie, jak skończy mu się kara
i przyjedzie do córki i wnuczki?
Czy uda mu się normalnie funkcjonować?
Gdyby przybył do Polski po
cichu i zaszył się gdzieś z rodziną,
to może by prowadził normalne życie.
Ale jeśli zaczyna on od wywiadu
w dużym medium, który będzie
latać po sieci przez najbliższe lata,
to ciężko będzie mu zachować anonimowość.
Zawsze będzie ostatnim
żołnierzem wyklętym dla kiboli
na stadionach i Konfederacji oraz
mordercą politycznym dla innych.
On z tej kontrowersji nie wyjdzie,
nawet jakby udzielił tysiąca wywiadów.
To mu uniemożliwi normalne
życie.
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
OBROWO
15
Żużel, moja miłość
Gminę Obrowo odwiedził Oskar Rumiński, żużlowiec
z Apatora Toruń
Monika Bancerz | fot. nadesłane
Oskar Rumiński, zawodnik klubu KS Apator Toruń.
Gmina Obrowo sportem stoi.
Wójt Andrzej Wieczyński gratulował
niedawno sukcesów Oskarowi
Rumińskiemu, zawodnikowi
KS Apator Toruń, i mówił: „reprezentujesz
naszą gminę na wysokim
poziomie”.
Powód do dumy
Monika Bancerz | fot. nadesłane
Utalentowany kolarz Krzysztof
Gurzyński pojawił się 9 stycznia
w Urzędzie Gminy Obrowo na
spotkaniu z wójtem Andrzejem
Oskar Rumiński, zawodnik klubu
KS Apator Toruń, pod koniec
zeszłego roku złożył wizytę wójtowi
Andrzejowi Wieczyńskiemu.
Była to okazja do rozmowy o pasji
Wieczyńskim. Sportowiec opowiadał
o swoich zeszłorocznych
sukcesach.
i osiągnięciach młodego żużlowca.
Oskar, rocznik 2006, swoją przygodę
rozpoczął od jazdy na pitbike’u.
Do żużlu wkroczył w 2020 r.
i początkowo startował w kategorii
250 cc, a po zdaniu licencji zaczął
rywalizować w kategorii 500 cc.
W 2023 r., wraz z drużyną Apatora,
Oskar Rumiński zdobył brązowy
medal w PGE Ekstralidze.
Zawodnicy Apatora powtórzyli
ten sukces w 2024 r., udowadniając
wysoki poziom całej drużyny i poszczególnych
sportowców. Ten rok
rozpoczął się dla Oskara kolejnymi
osiągnięciami – żużlowiec z gminy
Obrowo zajął bowiem 2. miejsce
w III Rundzie Młodzieżowych Indywidualnych
Mistrzostw Pomorza
w Toruniu.
– To niesamowite osiągnięcie!
Jesteśmy dumni z twojego sukcesu,
ale także z faktu, że reprezentujesz
naszą gminę na tak wysokim poziomie
– gratulował Oskarowi wójt
gminy Obrowo Andrzej Wieczyński.
– Mam nadzieję, że nie zabraknie
ci motywacji i energii do dalszych
sukcesów, a twoje osiągnięcia
będą inspiracją dla innych młodych
ludzi w naszej gminie, którzy również
pasjonują się sportem.
Zawodnik podkreśla w wywiadach,
że ciężka praca i determinacja
zaprowadzą dalej niż talent.
W żużlu najbardziej lubi adrenalinę,
a jego idolem jest Maciej Janowski.
Interesuje się piłką nożną
i gdyby nie jeździł na żużlu, to, jak
sam mówi, grałby w piłkę.
Wójt Andrzej Wieczyński zaznaczył,
że sukces Oskara jest nie
tylko wynikiem jego talentu i ciężkiej
pracy, ale także wsparcia rodziny,
klubu i lokalnej społeczności.
Życzył także zawodnikowi kolejnych
sportowych triumfów i dalszego
rozwoju kariery.
– Jesteśmy dumni, że Oskar Rumiński
godnie reprezentuje gminę
Obrowo i pokazuje, że pasja i wytrwałość
mogą prowadzić do wspaniałych
rezultatów – podsumowuje
wójt Andrzej Wieczyński.
Krzysztof Gurzyński to kolejny
mieszkaniec gminy Obrowo, który
swoją determinacją udowadnia, że
nie ma rzeczy niemożliwych. Utalentowany
i pełen pasji zdobywa
kolejne szczeble kolarskiej kariery.
Zaczynał od startów w klubie
UKS Kometa Obrowo, zdobywając
m.in. tytuł Mistrza Polski Szkółek
Kolarskich klas VI w 2020 r.
Teraz reprezentuje barwy Klubu
Sportowego Copernicus. Krzysztof
w 2024 r. wraz z toruńską drużyną
wywalczył srebrny medal na Młodzieżowych
Mistrzostwach Polski
na torze w Pruszkowie. Kolarz na
spotkaniu z wójtem opowiadał, że
ten sukces to wynik przede wszystkim
ciężkiej pracy, którą wkłada
w treningi. Wójt pogratulował mu
pasji i zaangażowania oraz życzył
dalszych sukcesów.
– Krzysztof to kolejny młody
sportowiec z naszej gminy, który
osiąga świetne wyniki na arenie
krajowej i którego sukcesy są powodem
do dumy dla całej społeczności
– komentuje wójt gminy Obrowo
Andrzej Wieczyński.
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
Sportowiec roku
Monika Bancerz | fot. nadesłane
Witek ma zaledwie 8 lat, a już
świętował zdobycie tytułu Sportowca
Roku w województwie kujawsko-pomorskim.
Teraz będzie
walczył na etapie ogólnopolskim.
Wójt Andrzej Wieczyński 10
stycznia osobiście pogratulował
Witoldowi Stępczyńskiemu zdobycia
tytułu Sportowca Roku 2024
w kategorii męskiej dla województwa
kujawsko-pomorskiego. Najwyższy
wynik w głosowaniu dla
„Plebiscytu Sportowego” to przepustka
do ogólnopolskiego etapu
rywalizacji. Sukces jest wynikiem
Pasja do rywalizacji
Monika Bancerz | fot. nadesłane
Radosław Król, zawodnik KS Copernicus.
Radosław Król, mieszkaniec gminy
Obrowo, spotkał się z wójtem
Andrzejem Wieczyńskim, żeby
opowiedzieć o swoich sukcesach
i ciężkiej pracy na codziennych
treningach w Klubie Sportowym
Copernicus Toruń.
pasji ośmioletniego mieszkańca
Głogowa do gokartów. Młody sportowiec
trenuje karting wyczynowy
– sport zdobywający w regionie coraz
większą popularność.
– Przejście do etapu krajowego
to ogromne osiągnięcie dla sportowca,
który mimo swojego młodego
wieku już teraz robi wrażenie
– chwali wójt Andrzej Wieczyński.
– Sukcesy Witka są inspiracją dla
innych młodych ludzi, którzy marzą
o karierze sportowej, a także
dowodem na to, że talent, ciężka
praca i wsparcie bliskich mogą prowadzić
do wielkich osiągnięć.
Młody zawodnik KS Copernicus
zjawił się w Urzędzie Gminy
Obrowo 9 stycznia razem ze swoim
klubowym kolegą Krzysztofem
Gurzyńskim. Obaj, mimo młodego
wieku, zdobywają już uznanie
w świecie kolarstwa na arenie krajowej.
Radosław Król w 2024 r. zdobył
brązowy medal w wyścigu drużynowym
podczas Ogólnopolskiej
Olimpiady Młodzieży, udowadniając
swój talent i determinację.
Na spotkaniu z wójtem Andrzejem
Wieczyńskim opowiadał o codziennych
treningach, na których
przygotowuje się do kolejnych wyzwań.
– Radek to przykład młodego
sportowca, który dzięki konsekwentnej
pracy osiąga ogólnopolskie
sukcesy. Cieszę się, że w naszej
gminie mamy takich utalentowanych
ludzi, którzy inspirują innych
do podjęcia sportowych wyzwań –
gratulował wójt Andrzej Wieczyński.
16 ŁYSOMICE
Mają wielkie serca
Za nami 33. Finał Wielkiej Orkiestry
Świątecznej Pomocy. Mieszkańcy
gminy Łysomice, mimo
trwających ferii, licznie przybyli
na zorganizowane przez sztab
wydarzenia. „Dziękujemy wszystkim,
którzy dołożyli swoją cegiełkę
na ten szczytny cel”, komentuje
wójt gminy Łysomice Piotr Kowal.
WOŚP to w gminie Łysomice
zawsze wielkie wydarzenie. Nie
inaczej było tym razem. Już tydzień
przed 33. Finałem Mustang
Ostaszewo zorganizował turniej
piłkarski. 18 stycznia odbyła się
także impreza „Disco WOŚP”. Nie
można także zapomnieć o licytacjach
na grupie facebookowej.
Jedną z nich była wizyta w teatrze
z Arturem Barcisiem i zdjęcie z aktorem.
Finałowa niedziela 26 stycznia
rozpoczęła się rankiem na plaży
nad Jeziorem Kamionkowskim od
tradycyjnego morsowania. Rozgrzewką
było tym razem wspólne
odtańczenie belgijki. Do lodowatej
wody weszło aż 565 śmiałków!
Robert Kożuchowski za każdego
z nich wrzucał do puszki 10 zł (plus
vat!) – wsparł w ten sposób WOŚP
kwotą 10 tys. zł.
Gmina Łysomice po raz kolejny zagrała z WOŚP. Mieszkańcy nie zawiedli
Monika Bancerz | fot. Waldemar Kołecki
– Lokalne KGW i druhowie
z OSP oraz grupa motocyklistów
z Moto Gostkowo przygotowali
rozgrzewające grochówkę, bigos
i inne smakołyki. Nie zabrakło kiełbasek
z ogniska i zimowej herbaty.
Frekwencja przeszła nasze najśmielsze
oczekiwania, a mieszkańcy
gminy Łysomice po raz kolejny
udowodnili, że są bardzo zaangażowaną
społecznością – komentuje
Robert Kożuchowski, przewodniczący
Rady Gminy Łysomice.
WOŚP-owe wydarzenia zorganizowały
także gminne placówki
oświatowe. Szkoła w Turznie
świętowała w tym roku dodatkowo
25-lecie udziału w zbiórkach
Jurka Owsiaka. Z tej wyjątkowej
okazji Powiatowa i Miejska Orkiestra
Dęta z Chełmży wystąpiła
z muzyczno-tanecznym show. Nie
zabrakło występów dzieci, kawiarenek
ze słodkościami i odwiedzin
grupy motocyklowej Moto Gostkowo.
Na koniec strażacy zorganizowali
światełko do nieba. Z Jurkiem
Owsiakiem grała także szkoła
w Łysomicach. Tam również dzieci
i młodzież przygotowały pokazy
artystyczne. Nie zabrakło dodatkowych
atrakcji, takich jak strzelnica
ASG, fotobudka 360 czy spotkania
ze sportowcami i bohaterami Star
Wars. Na scenie zagrali Nadziani
Bluesem, VaBank, Metro oraz Ewa
Klamman, rozgrzewając publikę.
A o podniebienia zadbały tym razem
nie tylko KGW, ale także wójt
gminy Łysomice Piotr Kowal i starosta
toruński Mirosław Graczyk,
którzy piekli gofry.
– Punktem kulminacyjnym
była licytacja złotego serduszka.
Co roku osiąga ono u nas zawrotne
kwoty. Sam fakt, że otrzymaliśmy
od fundacji Jurka Owsiaka WO-
ŚP-owe serduszko na licytację, jest
wyjątkowy, bo na cały świat wyprodukowano
ich zaledwie 100, z czego
tylko 10 trafia na licytacje stacjonarne.
Tym razem złote serduszko
wylicytowano za 37 tys. zł! – opowiada
Marzena Lewandowska, szefowa
łysomickiego sztabu WOŚP.
Wielki Finał WOŚP w Łysomicach
zakończył się tradycyjnym
światełkiem do nieba. Strażacy, jak
co roku, przygotowali z tej okazji
niespodziankę.
– Tym razem było nią ogromne
świecące serce, które na strażackim
wysięgniku, przy dźwiękach syren,
próbowało dosięgnąć nieba – dodaje
Marzena Lewandowska.
Liczenie w gminie Łysomice
wciąż trwa. Zaledwie dzień po 33.
Finale WOŚP licznik dobił do prawie
280 tys. zł – a to jeszcze nie koniec
i końcowa kwota będzie z pewnością
wyższa.
– Dziękuję organizatorom
wszystkich gminnych wydarzeń
WOŚP-owych i każdemu z uczestników.
Chęć bezinteresownej pomocy
to wartość, która nie od dziś
przyświeca naszym mieszkańcom.
Drobne gesty mają wielką moc –
podsumowuje wójt Piotr Kowal.
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
LUBICZ i ŁUBIANKA
17
Budżet kompromisów
Gmina Lubicz wyda w tym roku na inwestycje 25 mln zł
Monika Bancerz | fot. nadesłane
Radni gminy Lubicz przyjęli
uchwałę budżetową. Samorząd
wyda w tym roku na inwestycje
ponad 25 mln zł. „Prace nad tegorocznym
budżetem były niezwykle
trudne”, komentuje wójt
Marek Nicewicz.
Budżet gminy Lubicz na 2025
r. przekroczył 150 mln zł. Wydatki
majątkowe stanowią 17 proc. tej
kwoty. Dużą część finansów pochłania
bieżąca obsługa instytucji,
między innymi szkół czy Centrum
Usług Społecznych. Okazuje się
przy tym, że pomiędzy potrzebami
placówek a rządowymi subwencjami
są duże rozbieżności. Przykładowo
ministerstwo oszacowało, że
zaspokojenie potrzeb oświatowych
w gminie Lubicz to koszt 44 mln
zł, podczas gdy dyrektorzy szkół
mówią nawet o 70 mln zł. Deficyt
finansowy w 2025 r. to 5,5 mln zł.
– Prace nad tegorocznym budżetem
były trudne, a jego ostateczna
wersja jest efektem wyrzeczeń
i kompromisów – komentuje wójt
gminy Lubicz Marek Nicewicz. –
Zdaję sobie sprawę, że ten budżet
nie zadowoli każdego. Na realizację
wszystkich postulatów radnych
i mieszkańców nie starczy pieniędzy,
dlatego musieliśmy dokonać
wyborów. Dzięki temu rozpoczniemy
lub będziemy kontynuować
inwestycje w większości gminnych
miejscowości.
Na inwestycje radni zdecydowali
się przeznaczyć aż 25 mln zł.
Gmina zamierza za tę kwotę między
innymi wybudować kanalizację
w Krobi, Lubiczu Górnym
i Lubiczu Dolnym, zakupić samochód
dla OSP Lubicz Dolny, wykonać
termomodernizację remizy
w Rogowie, rozbudować szkołę
w Złotorii, kontynuować budowę
przedszkola ze żłobkiem w Lubiczu
Górnym i zmodernizować oświetlenie.
Gmina zamierza także budować
kolejne drogi, między innymi
w Nowej Wsi, Rogówku, Złotorii,
Młyńcu Pierwszym, Grębocinie
i Kopaninie. Kontynuowane będą
też rozpoczęte już realizacje, np. na
„Małgorzatowie”.
– Budżet zweryfikują przetargi,
po których może się okazać, że albo
zaoszczędzimy część pieniędzy,
albo do jednych inwestycji trzeba
będzie dołożyć kosztem innych.
Liczymy poza tym na wsparcie zewnętrzne,
które pozwoli nam rozszerzyć
wachlarz inwestycji, więc
bierzemy pod uwagę modyfikacje
w budżecie – podsumowuje wójt
Marek Nicewicz.
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
Pozbądź się azbestu
Urząd Gminy Lubicz ogłosił nabór
wniosków na dofinansowanie
w zakresie demontażu, transportu
oraz unieszkodliwiania wyrobów
zawierających azbest w 2025
r. Wnioski można składać do 15
lutego.
Kiedy śmieci?
Mieszkańcy gminy Lubicz nie
muszą się martwić, że zapomną
o wywozie śmieci. Przypomni im
o tym aplikacja.
Aktualne terminy wywozu poszczególnych
frakcji odpadów
można znaleźć między innymi
w aplikacji na telefon „Kiedy śmieci?”.
Można ją pobrać za pośrednictwem
Google Play czy AppStore,
a po zarejestrowaniu się wybrać
odpowiednie miejsce zamieszkania.
To bardzo wygodne rozwiązanie,
dzięki któremu nie trzeba
Międzynarodowy memoriał i Wielka Orkiestra
Za nami pełen emocji weekend w gminie Łubianka
Jan Kincel | fot. Urząd Gminy Łubianka
W dniach 24-26 stycznia 2025 r.
gmina Łubianka tętniła życiem
za sprawą dwóch wyjątkowych
wydarzeń – XXVII Międzynarodowego
Memoriału Adama Filemonowicza
w hokeju na trawie
oraz 33. Finału Wielkiej Orkiestry
Świątecznej Pomocy. Turniej
hokejowy przyciągnął drużyny
z Polski i zagranicy, a finał WOŚP
zapełnił dzień atrakcjami, angażując
mieszkańców w działania
charytatywne.
W XXVII Międzynarodowym
Memoriale Adama Filemonowicza
w hokeju na trawie wzięło udział
14 drużyn, podzielonych na dwie
grupy. W gronie zespołów znaleźli
się m.in. KS Pomorzanin Toruń,
KS Stella Gniezno, SP 3 Toruń, LKS
Goleszów, HSC Olimpia Winnica,
HC Horun Ukraina, UKS Bałagany
I i II Łubianka, HKS Siemianowiczanka
Siemianowice Śl., Olimpia
I i II Winnica oraz inne uznane
drużyny z kraju i zagranicy. Przez
trzy dni uczestnicy rozegrali dziesiątki
pasjonujących spotkań, które
odbywały się zarówno w hali sportowej
w Brąchnowie, jak i w szkole
podstawowej w Łubiance.
Międzynarodowy Memoriał Adama Filemonowicza dostarczył
ogromnych sportowych emocji.
Memoriał rozpoczął się uroczystą
odprawą techniczną w świetlicy
SP w Łubiance, po czym ruszyły
pierwsze mecze eliminacyjne.
Szczególnie wyróżniały się drużyny
z Ukrainy – HC Horun oraz HSC
Olimpia Winnica, które prezentowały
bardzo wysoki poziom techniczny.
Z kolei lokalne zespoły, takie
jak SP 3 Toruń i UKS Bałagany,
nie ustępowały im w determinacji
oraz zaangażowaniu, co spotkało
się z ogromnym aplauzem kibiców.
Dodatkową atrakcją były rzuty
karne, które pozwoliły uczestnikom
wykazać się indywidualnymi
umiejętnościami. Między meczami
można było wziąć udział w konkursach
dla młodzieży oraz zapoznać
się z historią polskiego hokeja na
trawie poprzez specjalną wystawę
zorganizowaną w hali sportowej.
Wieczorem zaś wszyscy spotkali
się przy ognisku integracyjnym, co
podkreśliło wspólnotowy charakter
wydarzenia.
Turniej zakończył się uroczystą
ceremonią wręczenia nagród,
w której trakcie nagrodzono najlepsze
drużyny oraz indywidualnych
zawodników. Zwycięzcami
tegorocznej edycji zostali przedstawiciele
Olimpii Winnica, którzy
wykazali się nie tylko techniką, ale
także duchem walki i doskonałą
taktyką. Organizatorzy już zapowiedzieli
kolejną edycję, która odbędzie
się za rok. Warto już teraz
zapisać ten termin w kalendarzu.
W niedzielę 26 stycznia 2025 r.
mieszkańcy gminy Łubianka mieli
okazję wziąć udział w 33. Finale
Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Impreza przyciągnęła wielu
uczestników i zapewniła sporo
atrakcji dla osób w każdym wieku,
Wnioski o dofinansowanie na
usunięcie azbestu należy składać do
15 lutego 2025 r. Formularze można
pobrać ze strony www.lubicz.
pl albo bezpośrednio w urzędzie.
Wypełniony wniosek należy złożyć
w Biurze Podawczym Urzędu
Gminy Lubicz, wysłać pocztą na
adres placówki lub złożyć on-line
poprzez ePUAP. Do wniosku należy
dołączyć kserokopię dokumentu
potwierdzającego tytuł prawny do
nieruchomości, kopię zgłoszenia
lub decyzji ze Starostwa Powiatowego
o pozwoleniu na wykonanie
robót budowlanych i zaświadczenie
o pomocy de minimis. Ważne
– z dofinansowania odbioru azbestu
mogą skorzystać mieszkańcy,
których posesje są ujęte w bazie
azbestowej.
Gmina Lubicz podkreśla, że
środki na dofinansowanie są ograniczone,
dlatego decydująca będzie
kolejność zgłoszeń, a wnioski niekompletne
i złożone po terminie
pozostaną bez rozpatrzenia.
(MB)
będzie pamiętać o terminach wywozu
śmieci – przypomni o nich
aplikacja.
– Zachęcamy do jej ściągnięcia,
ponieważ od tego roku mamy
zmiany w systemie odbioru odpadów
i harmonogram nie jest taki
sam jak dotychczas – przypomina
Urząd Gminy Lubicz.
Informacje o zmianach wraz ze
szczegółowym harmonogramem
wywozu można znaleźć w grudniowym
„Gońcu gminnym”, na stronie
www.lubicz.pl oraz bezpośrednio
w urzędzie. (MB)
wspierając jednocześnie ważny cel
– zbiórkę środków na rzecz onkologii
i hematologii dziecięcej.
Finał, jak co roku, rozpoczął się
kolorowym korowodem samochodów,
które przejechały przez gminę.
Oficjalne otwarcie wydarzenia
odbyło się o godz. 14:00, a zaraz po
nim rozpoczęły się pierwsze licytacje
pod hasłem „Kto da więcej?”.
Na scenie wystąpił Zespół Ludowy
„Korczakowe Nuty” oraz uczniowie
szkół podstawowych z Łubianki,
Wybcza i Pigży, a także dzieci z Publicznego
Przedszkola w Łubiance.
Szczególną atrakcją było spotkanie
z Łukaszem Kazkiem, historykiem
i youtuberem, który podzielił
się ciekawymi opowieściami
w ramach „History Story”. Był też
magiczny pokaz iluzjonisty Mariusza
Czajki i program „Belgijka po
polsku, czyli jak?”, który pozwolił
uczestnikom na aktywne włączenie
się w taneczną zabawę.
Na uczestników czekały również
inne atrakcje, takie jak wojskowa
piekarnia polowa, stoisko z pysznymi
potrawami, wystawa pojazdów
zabytkowych i motocykli, a także
sportowe emocje w towarzystwie
zawodników hokeja i koszykówki
z regionu. Wieczorem odbyły się
kolejne licytacje, a kulminacją finału
był energetyczny pokaz ognia
w wykonaniu grupy „Synergy Art”
oraz tradycyjne „Światełko do Nieba”,
które oświetliło nocne niebo,
symbolizując solidarność i nadzieję.
18 MIASTO CHEŁMŻA
Ferie bez nudy
Dzieci i młodzież z Chełmży mogą liczyć na ciekawe
zajęcia w czasie ferii
Monika Bancerz | fot. nadesłane
Pierwszy tydzień ferii w Chełmży
za nami. Pokaz iluzjonisty, warsztaty
minecraft i specjalna uroczystość
dla babć i dziadków to tylko
niektóre z atrakcji. Duża frekwencja
dzieci i młodzieży miło zaskoczyła
organizatorów.
Zajęcia feryjne w mieście przygotowały
Chełmżyński Dom Kultury,
Powiatowa i Miejska Biblioteka
Publiczna w Chełmży oraz Ośrodek
Sportu i Turystyki. Skierowane
są one nie tylko do dzieci i młodzieży,
ale także do całych rodzin.
– W pierwszym tygodniu ferii
zaprosiliśmy dzieci i młodzież
m.in. na twórcze zajęcia plastyczne,
warsztaty minecraft, warsztaty
suchego lodu, warsztaty teatralne,
projekcję filmową oraz zabawy
twórcze i ruchowe – mówi Klaudia
Peplińska, dyrektor Chełmżyńskiego
Domu Kultury. – Miło było nam
również gościć babcie i dziadków
z wnukami, dla których przygotowaliśmy
atrakcje z okazji ich styczniowego
święta.
Ferie zainaugurował pokaz iluzjonisty.
– Wydarzenie przyciągnęło całe
rodziny. Uczestnicy wypełnili sale
Chełmżyńskiego Domu Kultury
po brzegi, co bardzo pozytywnie
nas zaskoczyło. Cieszy nas także
frekwencja na zwiedzaniu izby muzealnej
biblioteki i chętne korzystanie
z darmowego basenu Ośrodka
Sportu i Turystyki – dodaje Klaudia
Peplińska.
Nie zabrakło także atrakcji
z okazji Dnia Babci i Dziadka.
– Zorganizowaliśmy m.in. twórcze
międzypokoleniowe warsztaty.
Zaprosiliśmy także babcie i dziadków
z wnukami na popołudnie
wypełnione wspólnymi zabawami,
warsztatami, poczęstunkiem,
konkursami i pamiątkową sesją
zdjęciową – wspomina Klaudia Peplińska.
– Frekwencja i atmosfera
na zajęciach motywuje cały nasz
zespół do powtarzania tego typu
inicjatyw.
Najmłodsi mieszkańcy Chełmży
i młodzież szkolna mogli liczyć
na ciekawe zajęcia w trakcie całych
dwóch tygodni ferii.
Jaśniej na stadionie
Monika Bancerz | fot. nadesłane
Miasto Chełmża zakończyło prace
przy przebudowie ogrodzenia
stadionu miejskiego i modernizacji
jego oświetlenia. Inwestycja
pochłonęła ponad 190 tys. zł.
Zakończyła się przebudowa
ogrodzenia stadionu miejskiego
oraz modernizacja oświetlenia stadionu.
Całkowita wartość inwestycji
wyniosła 190 tys. zł.
– Zadanie zostało dofinansowane
kwotą 67 tys. zł, którą pozyskaliśmy
ze środków samorządu województwa
kujawsko-pomorskiego
– mówi burmistrz Chełmży Paweł
Polikowski. – Mam nadzieję, że
BURMISTRZ MIASTA CHEŁMŻY
informuje, iż zgodnie z art.35
ust.1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r.
o gospodarce nieruchomościami (Dz. U.
z 2024 r. poz. 1145 z późn. zm.) w siedzibie
Urzędu Miasta Chełmży przy ul. gen. J.
Hallera 2 oraz na stronie internetowej urzędu
www.bip.chelmza.pl został wywieszony
na okres 21 dni wykaz nieruchomości
przeznaczonych do sprzedaży
w trybie bezprzetargowym na rzecz
dotychczasowego najemcy lokal mieszkalny
przy ul. Gen. Sikorskiego 5/9 oraz na
rzecz właściciela lokalu przyległego, lokal
mieszkalny przy ul. Gen. Sikorskiego 5/4 .
obiekt po tych pozytywnych zmianach
będzie jeszcze lepiej służył zawodnikom
i mieszkańcom.
Część prac zostało wykonanych
w czynie społecznym.
– Specjalne wyrazy podziękowania
za wielkie zaangażowanie
i wykonanie licznych prac dodatkowych
własnymi rękoma lub
z własnych środków finansowych
kieruję do prezesów KS Legia Chełmża:
Patryka Smolarza i Jakuba
Siłakowskiego oraz do lokalnych
firm JS Power-Pol i GRAS ogrody.
To kolejny przykład na to, że razem
można więcej – podsumowuje burmistrz
Paweł Polikowski.
WÓJT GMINY
WIELKA NIESZAWKA
informuje o podaniu do
publicznej wiadomości wykazu
nieruchomości gminnych
przeznaczonych do oddania
w dzierżawę. Wykaz umieszczony
jest na stronie bip Urzędu oraz
tablicy ogłoszeń w siedzibie
Urzędu Gminy w Wielkiej
Nieszawce, ul. Toruńska 12.
REKLAMA
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
WIELKA NIESZAWKA
19
Charytatywna zabawa
W Małej Nieszawce balowano dla WOŚP
Arkadiusz Włodarski | fot. nadesłane
Bal odbył się w Restauracji Olimpijskiej, mieszczącej się w CSiR
Olender.
Pomagać w ramach Wielkiej Orkiestry
Świątecznej Pomocy można
na różne sposoby. W Restauracji
Olimpijskiej, która mieści
się w Centrum Sportu i Rekreacji
Olender, zorganizowano wspólnie
ze Szkołą Podstawową im.
Jana Pawła II w Małej Nieszawce
bal charytatywny.
Organizatorzy postanowili połączyć
dobrą zabawę z pomaganiem.
Uczestnicy balowali przy muzyce,
którą zapewnił zespół i Dj Marynowsky
& Live Act. Przy stolikach
czekały specjalnie przygotowane
dania.
- Najważniejsze podczas balu
były licytacje charytatywne – wyjaśniają
organizatorzy wydarzenia.
- Cały dochód przeznaczono na
Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Mieszkańcy naszej gminy od
lat angażują się w WOŚP i zbierają
duże kwoty.
Zabawa rozpoczęła się o 20:00
i trwała aż do 3:00 nad ranem. Goście
byli bardzo zadowoleni. Mogli
spędzić czas w szampańskiej atmosferze,
a do tego wesprzeć charytatywną
akcję. Bal był tylko jednym
ze sposobów zaangażowania
się w WOŚP.
Szkoła w Małej Nieszawce zorganizowała
ponad 230 licytacji na
Facebooku. Można było zdobyć
wyjątkowe przedmioty, jak np.
książkę sędzi Anny Marii Wesołowskiej
z autografem, koszulkę
z autografami żużlowców Apatora
Toruń, zestawy prezentowe, vouchery,
a nawet szarlotki. Wyjątkowa
była licytacja dnia w roli wójta
gminy Wielka Nieszawka, która
cieszyła się ogromnym zainteresowaniem.
Można było także wygrać
powrót do szkoły i spędzić dzień
jako uczeń.
33. Finał Wielkiej Orkiestry
Świątecznej Pomocy odbył się 26
stycznia. Jego celem w tym roku
była onkologia i hematologia dziecięca.
Choroby nowotworowe to
druga, zaraz po wypadkach, najczęstsza
przyczyna zgonów dzieci
w Polsce. Rocznie na raka zapada
około 1 100 dzieci, a 3 000 pozostaje
w trakcie intensywnego leczenia.
Wraz z rozwojem onkologii liczba
wyleczeń wzrosła do ponad 80
proc., co stawia Polskę na równi
z krajami Europy Zachodniej czy
Stanami Zjednoczonymi. Leczenie
nowotworów dziecięcych wymaga
jednak olbrzymich nakładów
sprzętowych i diagnostycznych
i właśnie dlatego Fundacja, po 10
latach od ostatniego Finału dla
onkologii, postanowiła do tematu
wrócić.
Kolędy w Cierpicach
Tak obchodzono Święto Trzech Króli
Arkadiusz Włodarski | fot. nadesłane
Wystąpiły między innymi zespoły wokalne.
Święto Trzech Króli obchodzono
w Cierpicach śpiewająco. Właśnie
tego dnia w parafii pw. Najświętszej
Maryi Panny Królowej Polski
odbył się koncert kolęd i pastorałek.
Wystąpili artyści działający
przy Gminnym Ośrodku Kultury
i Sportu w Małej Nieszawce: zespół
Wspomnienie pod opieką Ewarysta
Gajka, Muzyczna Grupa Gama,
grupa wokalna Puls, jak również
zespoły Appasionata i Leśna Kraina
Żaprezentowały się także solistki:
Karolina Filipska, Julia Polanowska,
Nikola Wurm, Olga Gruszecka,
Maja Garbarz, Magdalena
Sobecka. Swoje umiejętności muzyczne
doskonalą pod okiem Aliny
Sobeckiej. Na akordeonie zagrał Jaś
Haftarczyk, a na flecie Lilia Żychowicz.
W koncercie wzięły udział
dzieci z Przedszkola w Małej Nieszawce.
Była to grupa „Wiewiórki”
przygotowana również przez Alinę
Sobecką.
Kolejny rok aktywizacji
Znamy plany Powiatowego Urzędu Pracy dla Powiatu Toruńskiego na ten rok
Arkadiusz Włodarski | fot. nadesłane
Nowy rok, kolejne pieniądze na
działania na rzecz aktywizacji
osób bezrobotnych. Powiatowy
Urząd Pracy dla Powiatu Toruńskiego
będzie także nadal wspierał
przedsiębiorczość. Wiemy już,
kiedy rozpoczną się nabory.
Rok 2025 Powiatowy Urząd
Pracy dla Powiatu Toruńskiego
rozpoczął z budżetem w wysokości
10,87 mln zł – z tego
7,36 mln zł pochodzi
‘‘
z Funduszu Pracy, zaś
3,51 mln zł z Funduszy
Europejskich. W tym
roku PUP dla Powiatu Bezrobotni
Toruńskiego będzie nadal
prowadził politykę
wspierania przedsiębiorczości.
Szczegóły
dotyczące dotacji na
firmę oraz doposażenie stanowisk
pracy dostępne będą pod koniec
stycznia. Pierwsze nabory planowane
są w lutym. Kwota dofinansowań
będzie wyższa w porównaniu
do ubiegłego roku i wyniesie dla
dotacji 38,0 tys. zł, a dla doposażenia
stanowiska pracy 42,0 tys. zł.
- Od 13 stycznia można składać
wnioski na prace interwencyjne czy
zorganizowanie stażu – wyjaśnia
kierownictwo PUP dla Powiatu
Toruńskiego. - W bieżącym roku
prace interwencyjne będzie można
realizować w ramach umów zawieranych
na 12 miesięcy, gdzie suma
refundacji za 1 osobę zatrudnioną
wynosić może ok. 22,0 tys. zł i wypłacana
będzie przez pierwsze 8
miesięcy. Zwrot dotyczy refundacji
rodzice podejmujący
staż czy zatrudnienie mogą ubiegać się
o refundację kosztów opieki na dziećmi [...]
kosztów wynagrodzenia i składek
na ubezpieczenie społeczne ponoszonych
za co drugi miesiąc.
Organizacja stażu przez pracodawców
oraz przedsiębiorców
możliwa jest w tym roku na okres
3 miesięcy. Po tym czasie organizatorzy
podejmują zobowiązanie
do zatrudnienia na 1 miesiąc. Obowiązek
ten może zostać spełniony
również w ramach wyżej opisanych
prac interwencyjnych, gwarantując
tym samym dłuższe zatrudnienie
po stażu. Osoby podejmujące
staż mogą dodatkowo ubiegać się
o zwrot kosztów dojazdu, na warunkach
określonych w zasadach
przyznawania refundacji tych kosztów.
- Dodatkowo bezrobotni rodzice
podejmujący staż czy zatrudnienie
mogą ubiegać się o refundację
kosztów opieki na dziećmi – dodaje
kierownictwo urzędu. -
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
Realizowane będą różne formy działań na rzecz aktywizacji osób
bezrobotnych.
Przypominamy również,
że dla osób podejmujących
zatrudnienie w trakcie posiadania
prawa do zasiłku
dla bezrobotnych dostępne
są dodatki aktywizacyjne.
W najbliższych dniach
uruchamiane będą kolejne
instrumenty, jak np. bony
na zasiedlenie.
Od początku lutego ogłoszone
zostaną zasady finansowania
kosztów studiów podyplomowych.
Osoby bezrobotne będą mogły
ubiegać się o środki finansowe na
studia podyplomowe realizowane
wyłącznie w formie stacjonarnej.
Wysokość dofinansowania wyniesie
do 5 tys. zł. PUP dla Powiatu Toruńskiego
posiada także pieniądze
na finansowanie szkoleń dla osób
bezrobotnych. Osoby, które m.in.
zamierzają nabyć nowe uprawnienia
bądź uzupełnić posiadane już
kwalifikacje na potrzeby potencjalnego
pracodawcy, mogą zgłaszać
się w urzędzie z wnioskami. W lutym
planowane jest ogłoszenie naboru
wniosków o dofinansowanie
kosztów kształcenia ustawicznego
pracowników i pracodawców w ramach
Krajowego Funduszu Szkoleniowego.
W tym roku realizowane
będą również dotacje, doposażenia,
staże, prace interwencyjne, szkolenia
dla osób niepełnosprawnych ze
środków PFRON.
Wszystkie szczegóły dotyczące
naborów publikowane będą na
stronie internetowej www.pupdlapowiatutorunskiego.pl
oraz w mediach
społecznościowych: na Instagramie
i Facebooku. Szczegółowe
informacje można także uzyskać
telefonicznie w Powiatowym Urzędzie
Pracy dla Powiatu Toruńskiego
w Toruniu (nr tel. 56 659 53 70)
oraz w Ośrodku Zamiejscowym
w Chełmży (nr tel. 56 675 15 31).
20 GMINA CHEŁMŻA
Wspólna sprawa
Gmina Chełmża remontuje świetlice wiejskie
Monika Bancerz | fot. nadesłane
W gminie Chełmża trwają intensywne
remonty świetlic wiejskich
– w Szerokopasie, Drzonówku
i Nawrze. „To doskonały przykład
współpracy pomiędzy sołtysami,
radami sołeckimi, władzami gminy
i mieszkańcami”, komentuje
wójt Bartosz Szprenglewski.
Świętowali niepodległość
Gmina Chełmża obchodziła 105. rocznicę powrotu do wolnej Polski
Monika Bancerz | fot. nadesłane
Mieszkańcy i włodarze uroczyście
obchodzili 105. rocznicę powrotu
ziem gminy Chełmża do Polski.
Wydarzenie zorganizowano na
chełmżyńskim rynku, a gminę
Chełmża reprezentował wójt Bartosz
Szprenglewski.
W wielu przypadkach świetlice
wiejskie stają się także przestrzenią
współpracy pomiędzy sołectwami oraz
miejscem organizacji wydarzeń na
szczeblu gminnym.
Remonty świetlic
‘‘
wiejskich w gminie
Chełmża realizowane
są w ramach funduszu
sołeckiego przy dużym
–
wsparciu gminy.
– Takie rozwiązanie
znacząco usprawnia
proces finansowania
i świadczy o odpowiedzialnym
wydatkowaniu
środków publicznych
– podkreśla Artur
Stankiewicz z Urzędu Gminy Chełmża.
Wójt Bartosz Szprenglewski
podkreśla, że remonty świetlic to
doskonały przykład współpracy
pomiędzy sołtysami, radami sołeckimi,
władzami gminy i mieszkańcami.
Świetlice wiejskie stanowią
centra sołectw, w których mieszkańcy
mogą się integrować, organizować
wspólne wydarzenia czy
świętować uroczystości.
– W wielu przypadkach świetlice
wiejskie stają się także przestrzenią
współpracy pomiędzy sołectwami
oraz miejscem organizacji
wydarzeń na szczeblu gminnym –
dodaje Artur Stankiewicz.
Obecnie intensywne prace remontowe
realizowane są w trzech
lokalizacjach. W świetlicy w Szerokopasie
wykonawca kładzie płytki
Chełmża odzyskała niepodległość
21 stycznia 1920 r.
– Odzyskiwanie wolności
i kształtowanie granic odradzającej
się Polski nie przebiegało równomiernie
w całym kraju. Niektóre regiony
świętowały niepodległość już
w 1918 r., inne, w tym tereny naszej
gminy, dołączyły do odrodzonego
państwa polskiego dopiero w styczniu
1920 r. To właśnie wtedy oddziały
polskie pod dowództwem
majora Swoińskiego w towarzystwie
ks. Józefa Wryczy i porucznika
Siudowskiego ze Strużala wkroczyły
na nasze ziemie, przywracając
je macierzy – opowiada Artur Stankiewicz
z Urzędu Gminy Chełmża.
Chełmża znalazła się w granicach
województwa pomorskiego
ze stolicą w Toruniu. Pierwszym
wojewodą został Stefan Łaszewski
z Brąchnówka.
– Dzięki zaangażowaniu mieszkańców
Chełmży i okolic udało się
zapobiec próbom przyłączenia tego
terenu do Prus w kluczowym momencie
kształtowania granic – dodaje
Artur Stankiewicz.
Obchody 105. rocznicy odzyskania
niepodległości przez Chełmżę
i okolice zorganizowano 21 stycznia
o godz. 17:00 na chełmżyńskim
rynku. Wydarzenie rozpoczęło się
Apelem Poległych z wciągnięciem
flagi na maszt. Nie zabrakło okolicznościowych
przemówień i przybliżenia
historycznego rysu powrotu
ziem chełmżyńskich do wolnej
Polski. Na zakończenie obchodów
na rynku delegacje złożyły kwiaty
pod tablicą upamiętniającą wkroczenie
wojsk polskich do miasta
w 1920 r.
Druga część uroczystości odbyła
się w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece
Publicznej w Chełmży. Tam
uczestnicy obchodów mogli wysłuchać
wykładu historyka Dariusza
Mellera, autora książki „Nie damy
naszej Chełmży”.
Na miejskich uroczystościach
gminę Chełmża reprezentował wójt
Bartosz Szprenglewski.
– 21 stycznia to bardzo ważny
dzień w historii naszych ziem. Nie
można zapominać z jednej strony
o waleczności chełmżan i chełmżanek,
a z drugiej o ogromnym zaangażowaniu
mieszkańców terenów
wiejskich obecnej gminy Chełmża
w sprawowaniu władzy po odzyskaniu
niepodległości, zarówno
w województwie, jak i w powiecie –
podsumowuje wójt Bartosz Szprenglewski.
podłogowe i gładzie, a także maluje
ściany i montuje oświetlenie. Włodarze
gminy zapewniają, że mieszkańcy
Szerokopasu jeszcze w tym
roku będą mogli korzystać z wyremontowanego
obiektu. Remont
powoli finiszuje także w świetlicy
w Drzonówku, gdzie rozpoczął się
etap prac wykończeniowych – malowania
ścian, modernizacji kuchni
i łazienki i montażu nowego
oświetlenia. Dodatkowo gmina ma
w planach zakup części wyposażenia
do świetlicy. Samorząd modernizuje
także świetlicę w Nawrze,
gdzie wymieniono już posadzkę
na głównej sali, odnowiono ściany
i sufity, wyremontowano toalety
oraz wymieniono drzwi i instalację
elektryczną.
– Co ważne, budynek wcześniej
pełnił funkcję przychodni, więc
konieczne było jego przystosowanie
do potrzeb sołectwa, tak aby
umożliwić mieszkańcom realizację
nowych inicjatyw – dodaje Artur
Stankiewicz.
Międzypokoleniowe
świętowanie
Monika Bancerz | fot. nadesłane
Seniorzy z gminy Chełmża mieli
okazję świętować Dzień Babci
i Dziadka. Imprezę zorganizowano
w Przystani Seniora 23 stycznia.
Dzień Babci i Dziadka w gminie
Chełmża zorganizowało Centrum
Inicjatyw Kulturalnych Gminy
Chełmża wraz z gminnymi bibliotekami.
Wydarzenie było doskonałą
okazją do międzypokoleniowej
integracji.
– Przystań Seniora to miejsce
szczególne na mapie naszej gminy.
Przestrzeń, w której seniorzy, jako
strażnicy tradycji i pamięci lokalnej,
mogą czerpać radość z życia
Gmina podkreśla, że kluczem
do sukcesu jest praca zespołowa,
a sprawna realizacja prac remontowych
w świetlicach nie byłaby możliwa
bez współpracy władz gminy,
społeczności lokalnych oraz wykwalifikowanych
fachowców. W remont
zaangażowana jest m.in. brygada
budowlana gminy Chełmża.
– To dowód na to, że wspólne
działania mogą przynieść wymierne
efekty dla dobra mieszkańców –
podsumowuje wójt Bartosz Szprenglewski.
społecznego – mówi Artur Stankiewicz
z Urzędu Gminy Chełmża.
Dzieci i młodzież z gminy Chełmża
przygotowały występy artystyczne
dla babć i dziadków. Na
uczestników wydarzenia czekał
także słodki poczęstunek od wójta
Bartosza Szprenglewskiego.
– To był czas nie tylko wspólnego
świętowania, ale także chwila na
refleksję i podziękowanie. Seniorzy
są nieocenioną częścią naszej społeczności.
To dzięki takim wydarzeniom
możemy budować jeszcze
silniejsze więzi, które łączą pokolenia
i umacniają wspólnotę gminy –
podsumowuje wójt Bartosz Szprenglewski.
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
ZŁAWIEŚ WIELKA
21
Zagrali z Orkiestrą
Mieszkańcy gminy Zławieś Wielka nie zawiedli i hojnie wsparli 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
oprac. Monika Bancerz | fot. Joanna Głowik, Artur Wrotek
Wiemy już, że gmina Zławieś
Wielka podczas 33. Finału Wielkiej
Orkiestry Świątecznej Pomocy
zagrała rekordowo. Choć
oficjalną kwotę zbiórki poznamy
dopiero za kilka dni, szacunki
wskazują, że „gmina dobrych
ludzi” wsparła inicjatywę Jurka
Owsiaka kwotą około 150 tys. zł.
czerwony medal w kształcie serca
WOŚP, a każdy z uczestników
mógł liczyć na ciepłą zupę, herbatę
i słodkości od KGW Cuda Wianki
z Czarnego Błota i KGW Dobre
Smaki ze Starego Torunia.
Wydarzenia finałowe organizowano
w kilku miejscach w gminie
Zławieś Wielka, m.in. w Szkole
Podstawowej w Złejwsi Małej. Na
tamtejszej scenie wójt Marcin Swaczyna
nawiązywał do hasła promocyjnego
gminy Zławieś Wielka.
– Dziś pokazujemy, że hasło
„gmina dobrych ludzi” to nie tylko
slogan – mówił wójt Marcin Swaczyna.
Tegoroczny finał WOŚP był dla
gminy Zławieś Wielka wyjątkowy
pod wieloma względami. Gminny
sztab po raz pierwszy w historii
otrzymał od Fundacji WOŚP do
wylicytowania złote serduszko. Jego
aukcja zakończyła się wynikiem 27
tys. zł na rzecz WOŚP. Wygrał ją
przedstawiciel firmy Bud-Rem-Stal
w imieniu prezes Katarzyny Zielińskiej,
która kolekcjonuje złote serduszka
WOŚP i ma ich już 16.
– Złote serduszka WOŚP kupuję
także z rynku wtórnego. Marzę
o zebraniu wszystkich 32 serduszek,
ale już w tej chwili mamy jedną
z największych kolekcji złotych
serduszek w Polsce – komentuje
Katarzyna Zielińska.
Prezes firmy z Siemonia jest także
właścicielem harleya od Jurka
Owsiaka.
– Przekazał nam go osobiście –
dodaje Katarzyna Zielińska.
W Szkole Podstawowej w Przysieku
licytowano z kolei wypalane
z gliny i szkliwione „złote serduszka”.
Jedno z takich serduszek wylicytował
wójt Marcin Swaczyna.
Przekazał je Pawłowi Zielińskiemu
z firmy Remikop, który dzielnie
walczył podczas licytacji oryginalnego
złotego serduszka WOŚP. Placówka
z Przysieka zorganizowała
także szereg dodatkowych atrakcji,
których uczestnicy przekazali na
WOŚP łącznie około 20 tys. zł.
WOŚP-owe wydarzenia odbywały
się także w Szkole Podstawowej
w Złejwsi Wielkiej – one
również przyczyniły się do imponującego
wyniku gminnego sztabu.
Nie zabrakło koncertów, pysznego
jedzenia, atrakcji od strażaków
i licytacji, które prowadzili szefowa
sztabu Renata Dobrowolska i sołtys
Złejwsi Małej Rafał Żelazko.
– Nie zapominajmy o prężnie
działającej na Facebooku grupie aukcyjnej
– dodaje szefowa sztabu Renata
Dobrowolska. – Aukcje wzbudzały
entuzjazm aż do zamknięcia
eSkarbonki, w której zgromadzono
łącznie ponad 36 tys. zł.
Dla WOŚP grała także Restauracja
Leśniczanka wspólnie z Pubem
Lord, które przygotowały ognisko,
pokaz salsation i licytacje. Na
koniec trzeba także wspomnieć
o Siemoniu, gdzie swoją imprezę
na rzecz WOŚP zorganizowali strażacy
z OSP. Druhowie m.in. uczyli
pierwszej pomocy przedmedycznej.
Gminny sztab podsumowuje, że
tegoroczny finał WOŚP w gminie
Zławieś Wielka był absolutnie rekordowy.
Już dzień przed Wielkim Finałem
w Szkole Podstawowej w Górsku
stanął dmuchany plac zabaw
i kawiarenka KGW Nadwiślanki
z Górska. Zysk ze sprzedaży wejściówek
i pyszności wsparł dziecięcą
onkologię i hematologię.
Niedziela 26 stycznia rozpoczęła
się od V Biegu dla WOŚP, współorganizowanego
przez grupę Runcross
Rozgarty. Chętni startowali
na dystansach: 5 km, 10 km lub
21 km. Dochód z wpisowego trafił
oczywiście do eSkarbonki. Na mecie
na zwycięzców czekał wypalany
Szybsza diagnoza
Kolejki do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej dla
uczniów z gminy Zławieś Wielka znacznie się skróciły
Monika Bancerz
Dobra wiadomość dla rodziców
dzieci korzystających z usług
Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej
w Chełmży. Dzięki
staraniom władz gminy Zławieś
Wielka czas oczekiwania na diagnozę
znacząco się skrócił.
Gmina Zławieś Wielka, za zgodą
starosty toruńskiego Mirosława
Graczyka, zawarła porozumienie
z Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną
w Chełmży. Placówka
działa na polu diagnozy, terapii,
profilaktyki oraz poradnictwa i zajmuje
się między innymi wydawaniem
opinii oraz orzeczeń, takich
jak orzeczenie o nauczaniu indywidualnym
czy kształceniu specjalnym.
Pacjenci nieodpłatnie mogą
korzystać z pomocy psychologów,
pedagogów, logopedów, terapeutów
i lekarzy-konsultantów. Do tej
pory dzieci potrzebujące diagnozy
kierowane były tylko do filii poradni
w Siemoniu.
– Jeden punkt był niewystarczający
w stosunku do liczby dzieci
oczekujących na pomoc. Generowało
to duże kolejki i długi czas
oczekiwania. Leży nam na sercu
dobro najmłodszych mieszkańców
i chcemy jak najlepiej zaspokajać
ich potrzeby, dlatego podjęliśmy
rozmowy ze starostą oraz dyrektorką
poradni Katarzyną Kosińską,
którzy bardzo zaangażowali
się w naszą sprawę – mówi Joanna
Wałecka, zastępca wójta gminy Zławieś
Wielka.
Od momentu podjęcia rozmów
przez wójta Marcina Swaczynę mali
pacjenci są kierowani także do poradni
w Wielkiej Nieszawce. Zwiększenie
liczby punktów, w których
można uzyskać diagnozę, znacząco
skróciło czas oczekiwania – do zaledwie
3 tygodni dla nowych zgłoszeń.
Mieszkańcy gminy Zławieś
Wielka komentują, że zmiana była
bardzo potrzebna i z pewnością
przyniesie pozytywne rezultaty.
– Mamy nadzieję, że teraz sytuacja
się poprawi, kolejki się rozładują,
a oczekiwania rodziców
zostaną zaspokojone. Szybsza diagnoza
w poradni to także lepsze
funkcjonowanie dzieci i młodzieży
w placówkach oświatowych – podsumowuje
Joanna Walecka.
Do nowego punktu w Wielkiej
Nieszawce kierowane są dzieci ze
szkół podstawowych w Przysieku
i w Górsku.
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
22 CZERNIKOWO
Wyjątkowe technikum
Kolejne sukcesy i plany na rok szkolny 2025/26
Arkadiusz Włodarski | fot. nadesłane
Uczniów z Oddziału Przygotowania Wojskowego spotkał zaszczyt – spotkanie z Pierwszą Damą.
Srebrna tarcza w rankingu „Perspektyw”
i kolejne bardzo dobre
miejsce w zestawieniu na portalu
otouczelnie.pl – takimi osiągnięciami
może pochwalić się Technikum
im. Mikołaja Kopernika
w Czernikowie.
Technikum im. Mikołaja Kopernika
w Czernikowie co rok nas
pozytywnie zaskakuje swoimi wynikami
pracy. W roku 2024 szkoła
otrzymała srebrną tarczę w rankingu
„Perspektyw”, a w tym roku znalazła
się w ogólnopolskim rankingu
otouczelnie.pl w województwie
kujawsko-pomorskim na wysokim
10. miejscu. Dla porównania w tym
rankingu w roku 2024 placówka
z Czernikowa była na 19. miejscu.
- Po raz pierwszy uczniowie
z technikum w Czernikowie biorą
udział w projekcie FERS z funduszy
unijnych na realizację praktyk
zawodowych w Grenadzie, w Hiszpanii
– podkreśla wicedyrektor
Zespołu Szkół w Czernikowie Andrejus
Sivickis. - Uczniowie wraz
z opiekunami przez cały miesiąc
będą zdobywali doświadczenia
zawodowe w branży logistycznej
i informatycznej u pracodawców
w Hiszpanii. Praktyki zawodowe
będą połączone z programem kulturowym
i turystycznym, poznawaniem
kultury i zabytków Grenady
i Malagi. Życzymy im powodzenia.
Choć dopiero zaczyna się drugi
semestr, to znamy już kilka szczegółów
dotyczących oferty technikum
w przyszłym roku szkolnym.
Planowany jest kolejny nabór do
Oddziału Przygotowania Wojskowego
w zawodzie technik logistyk,
który bardzo dobrze wpisał się
w obraz funkcjonowania szkoły.
Poza specjalistycznymi szkoleniami
wojskowymi uczniowie biorą
udział we wszystkich uroczystościach
państwowych. Uczestniczyli
w reprezentacji naszego kraju na
Ogólnoświatowym Zjeździe Młodzieży
Polonijnej, reprezentując
klasę OPW. W efekcie zostali zaproszeni
przez Pierwszą Damę, Agatę
Dudę, do Pałacu Prezydenckiego
w towarzystwie włodarzy z Czernikowa,
Obrowa i Kikoła.
- Poza klasą OPW planowany
jest nabór do klasy w zawodzie
technik informatyk, programista
i teleinformatyk oraz w zawodzie
technik logistyk i technik spedytor
– dodaje Sivickis. - Branżowa
Szkoła I Stopnia zaprasza do szkoły
młodocianych pracowników w różnych
zawodach.
Technikum może pochwalić się
także świetnymi wynikami matur.
W zeszłym roku ustanowiono rekord.
Zdawalność wyniosła 100
proc., co oznaczało, że nie było potrzeby
organizowania w sierpniu
poprawkowej matury. Dla porównania
– w województwie kujawsko-
-pomorskim zdało 76,8 proc., natomiast
w powiecie toruńskim jest
to 82 proc. Bardzo dobrze poszły
w technikum w Czernikowie także
egzaminy zawodowe, tu wskaźnik
zdawalności wyniósł 96 proc. 22
osoby zdobyły dyplom technika logistyki
i technika informatyki.
Szkoła systematycznie staje się
coraz lepsza. Jeszcze w 2021 r. maturę
zdało tam 56 proc. uczniów,
ale co roku ten odsetek się zwiększał,
by już w 2023 r. przekroczyć
poziom średniej wojewódzkiej
i powiatowej. Wtedy zdało 96 proc.
podchodzących do egzaminu.
Również średni wynik uzyskany
na maturze jest lepszy niż w regionie.
Uczniowie z Czernikowa uzyskali
ze wszystkich matur średnio
61,2 proc. punktów. W powiecie
ten wskaźnik wynosi 53 proc., zaś
w województwie to 60,8 proc.
uczęszczających do techników.
Wystawa w Czernikowie
Hodowcy i pasjonaci zwierząt pojawili się w hali sportowej
Arkadiusz Włodarski | fot. nadesłane
Wystawa gołębi rasowych to wydarzenie,
które swoją wyjątkowością
przyciągnęło wielu pasjonatów
ptaków. Miało ono miejsce
18 i 19 stycznia w hali sportowej
Zespołu Szkół Czernikowie.
Można było podziwiać wiele gatunków gołębi, drobiu i królików.
Regionalna Wystawa Gołębi
Rasowych, Drobiu Rasowego, Królików
i Ptactwa Ozdobnego miała
miejsce w weekend 18-19 stycznia
w Czernikowie. Wydarzenie zgromadziło
wielu miłośników zwierząt.
Na wystawie można było podziwiać
całą masę zwierząt: wśród
nich było ponad 700 gołębi rasowych,
120 eksponatów drobiu w 20
rasach oraz ponad 20 królików w 3
rasach. Dominowały gołębie rasy
PDL i kury rasy karzełek kochin.
- Regionalna wystawa w Czernikowie
na stałe wpisała się w kalendarz
najważniejszych wydarzeń
hodowlanych w Polsce – wyjaśniają
organizatorzy imprezy. - Jej profesjonalizm,
edukacyjny wymiar
oraz ciepła atmosfera sprawiają, że
co roku przyciąga ona coraz więcej
uczestników.
Wydarzenie to przerosło oczekiwania
organizatorów. Zjechali
się hodowcy nie tylko z okolic,
ale i różnych zakątków Polski, jak
z Gdańska, Kalisza, Szczecina, Poznania,
Płocka, Gorzowa Wielkopolskiego.
Wszyscy wystawcy zostali
uhonorowani pucharami, które
ufundowały samorządy, zarówno
powiatu toruńskiego, jak i gmin
Czernikowo, Obrowo, Lubicz, Ciechocin,
Zławieś Wielka, Łubianka,
Łysomice, Zbójno oraz Radomin.
Swoją cegiełkę dołożyło Nadleśnictwo
Dobrzejewice (Lasy Państwowe),
fundując prezenty 5 najmłodszym
hodowcom. Lucjan Rosa
i Jakub Hara mają 5 lat, Witold
Rosa 7, zaś Oliwia Rosińska i Julia
Cierlicka 14.
Już w piątek 17 stycznia hala
z ptakami została udostępniona do
zwiedzania przedszkolakom oraz
licznej grupie młodzieży szkolnej.
Zajęcia prowadziła Kamila Czajka
z Nadleśnictwa Dobrzejewice.
Całość wyglądała imponująco,
sala wystawowa była pięknie udekorowana,
w stworzonych wolierach
można było podziwiać kurę
jedwabistą w różnym wieku, od
kurczaczka do kilkuletniego okazu.
- Organizatorom należą się gratulacje
za ogrom włożonej pracy,
profesjonalizm i przekazywaną
pasję – mówią uczestnicy wydarzenia.
- Zawdzięczamy to: Toruńskiemu
Stowarzyszeniu Hodowców
Gołębi Rasowych i Drobnego
Inwentarza „Pasjonaci” z siedzibą
w Lubiczu Dolnym na czele z Leszkiem
Juraszkiem, Kujawskiemu
Związkowi Hodowców Gołębi Ras
Europejskich, Ptactwa Ozdobnego
i Drobnego Inwentarza z siedzibą
we Włocławku na czele z Jerzym
Cierlickim oraz gminie Czernikowo
na czele z wójtem Tomaszem
Krasickim.
Stowarzyszenie „Pasjonaci” skupia
w swych szeregach hodowców
i pasjonatów gołębi rasowych, drobiu
ozdobnego, królików i drobnego
inwentarza z całego regionu
kujawsko-pomorskiego. Jego celem
jest szeroka współpraca ze wszystkimi
kołami, związkami, stowarzyszeniami
i klubami hodowców
gołębi i drobnego inwentarza na
terenie kraju i za granicą. Hodowcy
zajmują się także upowszechnianiem
współczesnych osiągnięć
naukowych w zakresie hodowli
gołębi, drobiu, królików i innych
zwierząt hobbystycznych. Ważne
jest także promowanie ochrony
zwierząt oraz zapobieganie ich
chorobom poprzez podejmowanie
środków ostrożności i stosowanie
profilaktyki w hodowli, a także
aktywne uczestnictwo w ochronie
przyrody Polski i środowiska naturalnego.
Poza Toruń . 29 stycznia 2025
UMWKP
23
Marszałkowski Bal Dobroczynny
Za nami 13. edycja Marszałkowskiego Balu Dobroczynnego. W tym roku zebrano ponad pół miliona złotych
Jan Kincel | fot. Szymon Zdziebło dla UMWKP
W sobotę 18 stycznia w toruńskim
Centrum Kulturalno-Kongresowym
Jordanki odbył się XIII
Marszałkowski Bal Dobroczynny,
który po raz kolejny przyciągnął
osoby chcące łączyć dobrą zabawę
z pomocą innym. Dzięki hojności
uczestników i emocjonującym
licytacjom zebrano rekordową
kwotę 518 tys. zł, która zostanie
przekazana na cele charytatywne.
Gospodarzami balu byli marszałek Piotr Całbecki wraz z żoną
Dagną Całbecką.
– Mam nadzieję, że otworzycie
swoje serca, aby wesprzeć to
wspaniałe dzieło – powitał gości
marszałek Piotr Całbecki, otwierając
wspólnie z żoną Dagną Całbecką
XIII Marszałkowski Bal
Dobroczynny. – Dziś pomagamy
toruńskiej fundacji Dorotkowo
i ośrodkowi sióstr elżbietanek
w Grudziądzu oraz innym beneficjentom,
którzy otrzymywali pomoc
w poprzednich latach. Liczę
na państwa wsparcie. Dotąd przekazano
potrzebującym dzieciom
już ponad 3 mln zł wsparcia z poprzednich
edycji bali.
Największe emocje wzbudziła
licytacja gwaszu autorstwa Juliana
Fałata, który osiągnął zawrotną
kwotę 220 tys. zł. Do najcenniejszych
przedmiotów należały
również rzeźba ze szkła Murano
sprzedana za 120 tys. zł oraz obraz
„Chłopi” autorstwa Marii Koli,
który wylicytowano za 30 tys. zł.
Tradycyjne „koty w worku” – tajemnicze
przedmioty licytowane
w ciemno – jak zawsze rozgrzały
atmosferę. Jeden z nich, zawierający…
kostkę masła, osiągnął cenę 30
tys. zł.
– Zawsze bardzo chętnie wspieram
takie inicjatywy – powiedział
aktor Łukasz Simlat. – Pomyślałem,
że dzięki temu mogę wrócić do rysowania
ołówkiem. Cieszę się, że
mogłem odbyć trzydniową przygodę,
by stworzyć tę pracę i dzięki niej
wesprzeć to wydarzenie.
W wydarzeniu wzięło udział 430
gości, w tym znani artyści, naukowcy,
samorządowcy oraz przedstawiciele
świata kultury i biznesu.
W CKK Jordanki gościli m.in.
Aleksandra Popławska, Magdalena
Popławska, Jerzy Skolimowski,
Łukasz Simlat czy Robert Janowski.
Bal otworzył polonez w wykonaniu
Zespołu Pieśni i Tańca Ziemia
Bydgoska, a oprawę muzyczną zapewnili
m.in. Orkiestra Wojskowa
z Bydgoszczy, Eliasz Orkiestra oraz
Natasza Urbańska z zespołem tanecznym.
Niewątpliwą atrakcją był
występ szkockich dudziarzy z zespołu
Kirkcaldy and District Pipe
Band.
Beneficjentami tegorocznej edycji
balu są Specjalny Ośrodek Wychowawczy
Zgromadzenia Sióstr
św. Elżbiety w Grudziądzu oraz
Fundacja na rzecz Doroty Targowskiej
i Jej Przyjaciół „Dorotkowo”
w Toruniu. Jak co roku część zebranych
środków trafi również do
beneficjentów z poprzednich edycji
oraz misji zagranicznych.
– Naszym wielkim marzeniem
jest stworzenie centrum kultury
włączającej, które działa od zeszłego
roku, ale my mamy ambitne plany
jego rozbudowy na toruńskich
Wrzosach – mówi Justyna Słupkowska,
wiceprezes fundacji „Dorotkowo”.
– Chcemy, aby to miejsce
tętniło życiem. Pokażemy osobom
pełnosprawnym świat osób z niepełnosprawnościami
po to, by każdy
mógł żyć w społeczeństwie —
nie z litości, a w pełni.
– Taka forma wsparcia jest dla
nas bardzo ważna, ponieważ środki
z dotacji nie zawsze wystarczają
nam na remonty – powiedziała siostra
Gracjana, prowadząca ośrodek
Specjalny Ośrodek Wychowawczy
Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety
w Grudziądzu. – Środki z balu
przeznaczymy na renowację sali
gimnastycznej, ponieważ sport jest
dla chłopców bardzo ważny.
Marszałkowski Bal Dobroczynny
to wydarzenie, które od 2010
r. zgromadziło już ponad 4 400
uczestników, przynosząc blisko 3
mln zł na pomoc potrzebującym.
Tegoroczna edycja kolejny raz pokazała,
że wspólnie można zmieniać
świat na lepsze.
Poza Toruń . 29 stycznia 2025