20.03.2025 Views

Tylko Toruń nr 269

Transform your PDFs into Flipbooks and boost your revenue!

Leverage SEO-optimized Flipbooks, powerful backlinks, and multimedia content to professionally showcase your products and significantly increase your reach.

BEZPŁATNA GAZETA TORUŃSKA | NR 269 | 21 MARCA 2025 | ISSN 4008-3456 | NAKŁAD 50 000 EGZ.

Sprawa dla pełnomocnika

Czym zajmują się pełnomocnicy i w jaki sposób mają

usprawnić funkcjonowanie miasta?

Po co szukają krwi na rękach Saudyjczyków?

Rozmawiamy z Danielem Obajtkiem, byłym prezesem

Orlenu

Ściany

niczym

płótna

Na ulicach naszego miasta można podziwiać coraz więcej dzieł street artu.

Nie tylko tych mniejszych, ale także wielkopowierzchniowych. Czy murale

staną się znakiem rozpoznawczym naszego miasta, jak pierniki i Kopernik?


2 DZIEŃ DOBRY •

TYLKOTORUN.PL

Świat na krawędzi:

co czeka Polskę?

PIOTR DRĄŻEK

Radny Miasta Torunia

Wzmocnienie wspólnot

MARCIN SKONIECZKA

Poseł na Sejm RP | Polska 2050 Szymona Hołowni

Żyjemy w czasach, w których geopolityczna

mapa świata przypomina

bardziej puzzle rozsypane na stole niż

stabilną układankę. Marzec 2025 r. nie

przynosi spokoju – konflikt na Ukrainie

wciąż tli się jak niedogaszone ognisko,

Bliski Wschód pozostaje beczką prochu,

a rywalizacja mocarstw, takich jak USA,

Chiny i Rosja, osiąga nowe poziomy napięcia.

Polska, ze swoim strategicznym

położeniem na wschodniej flance NATO,

nie może udawać, że to wszystko jej nie

dotyczy. Pytanie brzmi: jak te globalne

wstrząsy wpłyną na nasz kraj?

Najbliższym wyzwaniem pozostaje

wojna za naszą wschodnią granicą. Rosja,

mimo osłabienia sankcjami i stratami

militarnymi, nie rezygnuje z imperialnych

ambicji. Dla Polski oznacza to

konieczność utrzymania wysokiej gotowości

obronnej i dalszego wsparcia dla

Ukrainy – zarówno humanitarnego, jak

i militarnego. Każdy sukces Kijowa to dla

nas oddech ulgi, ale każdy krok wstecz to

sygnał, że presja na nasze granice może

wzrosnąć. W tle czai się też Białoruś, której

rola jako rosyjskiego satelity komplikuje

sytuację na linii Brześć – Lublin.

Tymczasem na Zachodzie Europa

zmaga się z własnymi demonami: kryzysem

energetycznym, populistycznymi

ruchami i niepewnością co do spójności

UE. Zacieśnianie sojuszu z USA wydaje

się naturalnym krokiem, ale co, jeśli Waszyngton

jeszcze mocniej skupi się na rywalizacji

z Chinami, zostawiając Europę

Środkową w cieniu?

Co to wszystko oznacza? Że Polska

stoi przed testem: być aktywnym graczem

czy czekać, aż inni zdecydują za

nas. Historia uczy, że bierność rzadko popłaca.

Potrzebujemy odwagi, by budować

sojusze, wzmacniać armię i szukać szans

w chaosie.

Za jedną z najważniejszych i najbardziej

udanych reform III Rzeczpospolitej uważa

się utworzenie samorządu terytorialnego.

Stosowna ustawa została przyjęta 35 lat

temu, a samorządowe województwa i powiaty

powołano 26 lat temu. W kujawsko-

-pomorskim mamy obecnie 19 powiatów, 4

miasta na prawach powiatu (Toruń, Włocławek,

Grudziądz i Bydgoszcz) oraz 144

gminy.

Samorządność funkcjonuje również

na niższych szczeblach. W gminach mogą

działać jednostki pomocnicze. Choć nie

mają osobowości prawnej, odgrywają

istotną rolę w życiu lokalnym. Najbardziej

popularną ich formą są sołectwa, których

w naszym województwie jest 2 400. W Toruniu

natomiast utworzonych zostało 13

jednostek pomocniczych zwanych radami

okręgów.

Od początku mojej działalności społecznej

opowiadam się za decentralizacją

państwa i realizacją konstytucyjnej zasady

pomocniczości. Dlatego jako poseł na Sejm

RP podjąłem działania na rzecz wzmocnienia

roli jednostek pomocniczych. Przygotowałem

projekt ustawy przewidujący

m.in.: obowiązek informowania przewodniczących

organów wykonawczych jednostek

pomocniczych o posiedzeniach komisji

rady gminy, możliwość utworzenia

konwentu przewodniczących, możliwość

upoważnienia ich do zarządzania mieniem

komunalnym, obowiązek uregulowania

zasad przyznawania diet i zwrotu kosztów

podróży służbowych oraz zapewnienie im

ubezpieczenia. Ponadto projekt zakłada

możliwość powoływania młodzieżowych

rad jednostek pomocniczych.

Obecnie trwają konsultacje projektu

ustawy. Zachęcam do wzięcia udziału

w dyskusji i podzielenia się swoimi opiniami

na temat proponowanych zmian.

Wszystkich zainteresowanych zapraszam

na stronę www.skonieczka.pl. Wspólnie

możemy wzmocnić nasze lokalne wspólnoty

i zadbać o ich lepsze funkcjonowanie!

Kampania Karola Nawrockiego

w województwie kujawsko -

pomorskim

KRZYSZTOF SZCZUCKI

Poseł na Sejm RP PiS

Efekt motyla

HENRYK DULANOWSKI

Prezes Zarządu Izby Przemysłowo-Handlowej w Toruniu

Kampania prezydencka Karola Nawrockiego

utrzymuje dynamiczny kurs.

W ostatnich tygodniach na szlaku spotkań

znalazły się między innymi takie miejsca

jak: Brodnica, Chełmno, Grudziądz, Lipno,

Wąbrzeźno oraz Włocławek.

Mimo faktu, że Karol Nawrocki jest stosunkowo

nową twarzą w polskiej polityce,

jego rozpoznawalność wśród wyborców ma

tendencję wzrostową. Jedną z oznak mówiących

o tym jest liczba 1.300.000 zebranych

podpisów pod zgłoszeniem kandydata

na prezydenta w Państwowej Komisji Wyborczej.

Udział w tej liczbie mają również

mieszkańcy Torunia, składając 6176 podpisów

poparcia. Jak wskazał na jednej z konferencji

obywatelski kandydat na prezydenta

Karol Nawrocki, „jest nas naprawdę wielu,

którzy wierzą, że Polska będzie bezpieczna

i będzie mogła stać się także miejscem dobrobytu,

będzie się rozwijać”.

Warto podkreślić, że jego program składa

się z pięciu części o następujących nazwach:

DOBROBYT, BEZPIECZEŃSTWO,

NORMALNE PAŃSTWO, ROZWÓJ

i PODATKOWY KONTRAKT. Ta ostatnia

skupia się wokół obniżki podatku VAT do

22 proc., wprowadzeniu PIT-u 0 proc. dla

rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci

– zwolnieniu z podatku dochodowego do

140 tys. zł dochodu rocznie, korzyści prorodzinnych

dla przedsiębiorców, podwyższeniu

II progu podatkowego do 140 tys.

zł, zniesieniu podatku Belki, waloryzacji

emerytur minimum o 150 zł i zawsze wyżej

wskaźnika inflacji, a także podjęciu działań

w zakresie zapewnienia konstytucyjnej

ochrony przed podatkiem katastralnym.

Żywię głębokie przekonanie, że Karol Nawrocki

dołoży wszelkich starań, aby nasze

bezpieczeństwo opierało się na rozwoju

krajowych zasobów. Silna armia, silne

wojsko to jest cecha obozu prawicowego

w Polsce, niewątpliwie Karol Nawrocki jest

gwarantem blokowania wszelkich inicjatyw

osłabiających polską armię.

Świat się rozchwiał po ostatnich

wydarzeniach w polityce międzynarodowej

i od razu pojawiają się pytania,

jaki to może nieść wpływ na nasz biznes.

Ten duży i ten mały. Niestety ten

wpływ zauważymy już niebawem. Niemieckie

samochody, które nie zostaną

sprzedane w USA, to również nasze

części samochodowe, które nie zostaną

sprzedane do Niemiec. Większy chaos

w gospodarce światowej to mniejsza

skłonność do wyjazdów turystycznych

i zwiedzania takich miast jak Toruń.

Kłania nam się przysłowiowy „efekt

motyla”. Zdarzenia gdzieś daleko powodują

turbulencje tu u nas, w naszej

małej gospodarce.

Ale jak to często bywa, problemy

dla jednych to szansa dla drugich. Nasi

bardziej aktywni i innowacyjni przedsiębiorcy

już upatrują swoich szans

w sygnałach płynących z wojny ukraińsko-rosyjskiej.

Gwałtownie rośnie zainteresowanie

dronami wykorzystywanymi

do działań bojowych.

Te miliardy złotych i dolarów będą

kierowane między innymi do producentów

dronów i ich kooperatorów. Tu

jest miejsce dla innowatorów, programistów

i technologów. Już dzisiaj trzeba

szukać kontaktów z Ukraińcami i ich

firmami, które mają największe doświadczenie

w wykorzystywaniu tego

typu urządzeń. Całego popytu nie zaspokoi

sektor państwowych producentów.

Tak więc, prywatni przedsiębiorcy

– do boju o zamówienia i zlecenia

badawcze. Wojsko czeka nie tylko na

żołnierzy do przeszkolenia, ale także

na sprzęt, który podniesie ich wartość

bojową.

stopka redakcyjna

Redakcja „ Tylko Toruń”

Złotoria, ul. 8 marca 28

redakcja@tylkotorun.pl

Wydawca

Fundacja MEDIUM

Prezes Fundacji

Radosław Rzeszotek

Redaktor naczelny

Radosław Rzeszotek

Zastępczyni redaktora naczelnego

Kinga Baranowska (tel. 796 302 471)

REDAKCJA

Piotr Gajdowski

Jan Kincel

Patryk Rzeszotek

Arkadiusz Włodarski

Zdjęcia

Łukasz Piecyk

Korekta

Piotr Gajdowski

REKLAMA

Kinga Baranowska

(GSM 796 302 471).

reklama@tylkotorun.pl

Skład

Studio Tylko Toruń

Druk

Drukarnia Polska Press Bydgoszcz

ISSN 4008-3456

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń.

Treści przedstawiane przez felietonistów są

wyłącznie ich poglądami a nie oficjalnym

stanowiskiem redakcji

***

Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b ustawy z dnia 4 lutego

1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Fundacja MEDIUM zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie

materiałów opublikowanych w “Tylko Toruń”

jest zabronione bez zgody wydawcy.

Reklama strony: 6,7

Tylko Toruń . 21 marca 2025



4 TEMAT NUMERU •

TYLKOTORUN.PL

Ściany niczym płótna

Na ulicach naszego miasta można podziwiać coraz więcej dzieł street artu. Nie tylko tych mniejszych,

ale także wielkopowierzchniowych. Czy murale staną się znakiem rozpoznawczym naszego miasta, jak pierniki i Kopernik?

Jan Kincel | fot. Łukasz Piecyk, Piotr Lampkowski

Mural „Mieszkania” to największy i jeden z najstarszych projektów w Toruniu. Jego autorem jest

toruński artysta Andrzej Poprostu.

Murale w przestrzeni miejskiej od

lat zdobywają coraz większą popularność,

a w naszym mieście ich

liczba zbliża się już do pięćdziesięciu.

Wśród nich znajdują się

zarówno monumentalne, wielkopowierzchniowe

kompozycje, jak

i mniejsze, kameralne dzieła wpisujące

się w tkankę miasta. To nie

tylko ozdoba – to również forma

upamiętnienia ważnych postaci,

wydarzeń historycznych i lokalnych

legend. Czy murale staną się

nowym znakiem rozpoznawczym

Torunia?

Street art ma wiele twarzy – to

zarówno spontaniczne graffiti, jak

i przemyślane murale, które powstają

w ramach miejskich inicjatyw,

budżetów partycypacyjnych

czy prywatnych projektów. Jednym

z miejsc, gdzie od lat można podziwiać

legalne graffiti, jest Galeria

Wiadukt na filarach wiaduktu przy

ul. Kościuszki. Pierwsze legalne

murale powstały tam już w 2004 r.,

jednak z czasem zostały zastąpione

przez nowe dzieła.

– W Toruniu można znaleźć blisko

50 murali i przykładów sztuki

street artu, które często nawiązują

do ważnych wydarzeń w dziejach

miasta – mówi Magdalena Dębczyńska-Wróblewska

z Urzędu

Miasta Torunia. – Murale są głównie

w trzech częściach miasta: na

starówce, Bielanach oraz na Skarpie.

Miasto chętnie wspiera sztukę

uliczną, choć wiele realizacji

zawdzięczamy także inicjatywie

mieszkańców. Przykładem jest

„Chełmionka” przy ul. Szosa Chełmińska

– mural poświęcony lokalnej

tożsamości, zrealizowany

przez Stowarzyszenie Chełmińskie

Przedmieście Tu Mieszkam na

podstawie obrazu toruńskiego artysty

Mieczysława Wilczewskiego.

– Mural, który stworzyliśmy, jest

odzwierciedleniem obrazu Mieczysława

Wilczewskiego „Chełmionka

i wehikuł czasu” – mówi Paweł

Mrozowski, inicjator powstania

muralu. – Musieliśmy uzyskać

zgodę na wykorzystanie obrazu od

Muzeum Etnograficznego oraz od

konserwatora zabytków. Nie składaliśmy

żadnych wniosków o dotację,

projekt został w całości sfinansowany

ze środków prywatnych.

Niektóre toruńskie murale to

prawdziwe giganty. Najlepszym

przykładem są „Mieszkania” na

skrzyżowaniu ul. Szosa Lubicka

i Ślaskiego – to największy i jeden

z najstarszych murali w mieście.

Jego motyw przewodni to życie

w blokach. Przedstawia codzienność

mieszkańców osiedli na przełomie

lat 80. i 90. XX w. Okna są

pełne różnych historii, a całość stanowi

swoistą mozaikę miejskiego

krajobrazu.

– Po wybraniu przestrzeni, czyli

najwyższego wieżowca w Toruniu,

mogliśmy powoli przystępować do

realizacji – mówi Andrzej Poprostu,

autor muralu „Mieszkania”. – Kolejnym

krokiem był research, czyli

zebranie historii, które składają się

na tę pracę. Pokrótce plan został

przedstawiony władzom osiedla.

Tematem miała być historia osiedla

Na Skarpie, ale w rzeczywistości

jest to opowieść o wielu podobnych

osiedlach w całej Polsce.

Równie dużą popularnością cieszy

się mural „Obywatel GC” przy

ul. Reja, będący hołdem dla Grzegorza

Ciechowskiego – artysty,

który mocno wpisał się w historię

Torunia.

Miasto nie zapomina również

o swojej historii i patriotycznych

korzeniach. W 2015 r. powstała

inicjatywa Toruńskiego Szlaku

Murali Patriotycznych, w ramach

której stworzono między innymi

„Toruń wraca do Polski” przy ul.

Gałczyńskiego, „As lotnictwa” na

ul. Suleckiego czy „Dywizjon 306”

na ul. Witosa. Te murale nie tylko

upiększają miasto, ale także edukują

– przypominają o wydarzeniach

i postaciach, które zapisały się

w dziejach kraju.

Nie sposób nie wspomnieć

o muralu „Piecza toruńska” przy ul.

Szumana, autorstwa Jakuba Brodzika.

Praca nawiązuje do początków

naszego miasta, ukazując anioły

i gotyckie budynki, a także zachowując

rosnące przy budynku drzewo,

które stało się integralną częścią

projektu. Jakub Brodzik, choć

Od pomysłu przez finansowanie po realizację – mural „Chełmionka”

powstał z inicjatywy prywatnej. Dzieło Jakuba Brodzika jest

jednym z najnowszych przykładów street artu na mapie Torunia.

pochodzi z Warszawy, zostawił

w Toruniu kilka znaczących dzieł.

– Co do środków jest to bardzo

różnorodne – w zależności, jaki

sektor wykazuje zapotrzebowanie

na mural, takowy również go finansuje

– mówi Jakub Brodzik, autor

między innymi muralu „Chełmionka”.

– Jeśli chodzi o swobodę twórczą,

bywa różnie, często podmiot

zamawiający posiada wytyczne

sprecyzowane mniej lub bardziej,

osobiście tworzyłem projekty twórcze,

jak i również odtwórcze. - Każdy

mural jest wyzwaniem, ale również

dobrą zabawą.

Równie intrygujący jest mural

„Legendy toruńskiej starówki”, za

który odpowiada Jakub Machowski.

Ten swoisty tryptyk przy ul.

Podmurnej przedstawia Andrzeja

Langera – „Głos starówki”, Wojciecha

Wiśniewskiego reklamującego

toruński browar oraz pana Marka

grającego na łyżkach. Dla wielu torunian,

którzy często spacerują po

tej części miasta, są to uosobienia

Grodu Kopernika. Niezwykle ciekawe

jest przede wszystkim graficzne

przedstawienie Andrzeja Langera

i charakterystycznego ułożenia

jego rąk.

Murale to już nie tylko element

miejskiej przestrzeni, ale również

magnes dla turystów. Coraz więcej

osób zwiedza Toruń właśnie pod

kątem street artu. W ramach inicjatywy

„I love Toruń – odkryj Toruń

na nowo” organizowane są spacery

śladami murali, podczas których

przewodnicy opowiadają o ich historii

i znaczeniu. Co więcej, miasto

nie zamierza zwalniać tempa

– w planach są kolejne realizacje,

między innymi murale z motywem

anielskim, które mają uzupełnić

szlak aniołów na starówce.

– Miasto planuje w tym roku

murale z motywem anielskim jako

uzupełnienie szlaku aniołów na starówce

– informuje Magdalena Dębczyńska-Wróblewska.

Choć w Polsce to Łódź uznawana

jest za stolicę murali – według

szacunków jest ich tam około 70 –

Toruń nie pozostaje daleko w tyle.

Mając już blisko 50 takich dzieł,

nasze miasto może powoli aspirować

do tego miana. Toruńska starówka,

Kopernik i pierniki od lat

przyciągają turystów, ale być może

w niedalekiej przyszłości to właśnie

murale staną się kolejnym, rozpoznawalnym

symbolem naszego

miasta.

Tylko Toruń . 21 marca 2025


TYLKOTORUN.PL

TEMAT NUMERU

5

Tylko Toruń . 21 marca 2025


6 EDUKACJA

• TYLKOTORUN.PL

Językowa „dziewiątka” z atmosferą

„Języki obce? To już nie opcja, to konieczność” – przekonują w IX LO w Toruniu. W roku szkolnym 2025/26 liceum otwiera

nowy profil i stawia na praktyczną naukę. Ofertę szkoły będzie można poznać podczas drzwi otwartych 4-5 kwietnia

Magdalena Witt-Ratowska | fot. Piotr Lampkowski

Profil językowy jest autorskim

pomysłem nauczycieli „dziewiątki”.

Będzie to klasa z rozszerzonym

językiem angielskim oraz

niemieckim lub hiszpańskim do

wyboru. Do tego warsztaty językowo-kulturowe

oraz język włoski

w praktyce jako przedmioty

uzupełniające. Ale IX LO im. Kazimierza

Jagiellończyka od lat inwestuje

w języki obce, które jako

przedmioty rozszerzone są obecne

również na innych profilach.

Tu wiedzą, że w dzisiejszych czasach

bez praktycznej znajomości

języka „ani rusz”.

REKLAMA

- Wydawać by się mogło, że młodzież

nie czuje już potrzeby uczenia

się języków obcych, bo świat

stoi otworem, dużo podróżujemy

i komunikujemy się w różnych językach

– mówią Alicja Wesołowska-Anderson

oraz Monika Rosół,

nauczycielki angielskiego i współautorki

profilu językowego. – Ale

jest duża grupa młodzieży, która

chce więcej: zna gramatykę, poszerza

słownictwo, czyta i ogląda filmy

w oryginale, jest zainteresowana

kulturą innych krajów. Z myślą

o takich osobach postanowiliśmy

stworzyć klasę językową.

Impulsem do pracy nad nowym

profilem był międzyszkolny konkurs

oraz ankieta przeprowadzona

wśród uczniów.

- Od 5 lat organizujemy w szkole

konkurs „English for You” dla

uczniów klas VII-VIII z Torunia

i powiatu toruńskiego. Każdego

roku mamy komplet uczestników

i pytania o kolejne edycje - podkreślają

anglistki. - W czasie tegorocznego

finału zapytaliśmy

uczestników, który język obcy jest

preferowany poza angielskim: 60

proc. wybrało hiszpański, 30 proc.

niemiecki, 10 proc. włoski.

Nowy profil wyróżniają zajęcia

językowe „I will – I can”. To program

nauczania z wykorzystaniem

AI (sztucznej inteligencji). Główny

nacisk będzie położony na praktyczną

naukę języka z jednoczesnym

wdrażaniem najnowszych

technologii.

- Chcemy zaoferować uczniom

coś wyjątkowego i unikalnego, co

nie jest dostępne w każdej szkole

– mówi Piotr Drążkowski, dyrektor

IX LO w Toruniu. - Dlatego

w ramach nowego profilu młodzież

będzie rozwijała nie tylko umiejętności

językowe, ale również kompetencje

technologiczne, takie jak

korzystanie z aplikacji, poruszanie

się w cyfrowych zasobach czy programowanie,

które stają się podstawą

współczesnego rynku pracy.

Nauczyciele tworzący profil językowy wraz z dyrektorem Piotrem

Drążkowskim.

- Nie oszukujmy się, technologie

rozwijają się w szybkim tempie, a języki

obce pozwalają na pełne wykorzystanie

tych narzędzi – dodaje

Kamil Podlasiewski, nauczyciel języka

hiszpańskiego w „dziewiątce”.

– Młodzież już teraz wykorzystuje

interfejsy w obcych językach, grając

czy korzystając z aplikacji, co

pozwala rozwijać umiejętności językowe

w praktyce.

Uczniowie nowego profilu będą

mieli możliwość zdobycia certyfikatów

językowych oraz dobrego

przygotowania do matury.

- Matura rozszerzona z języka

obcego to na rynku pracy wiarygodne

potwierdzenie znajomości

języka. Jest traktowana przez potencjalnych

pracodawców jako

gwarancja rozumienia, pisania

i czytania w tym języku oraz daje

realne podstawy do dalszej nauki

na kierunkach lingwistycznych –

dodają autorki profilu językowego.

W przypadku drugiego języka

– niemieckiego i hiszpańskiego –

uczeń dokonuje wyboru.

- Widać wzrost zainteresowania

językiem hiszpańskim, ale i niemiecki

jest bardzo ważny. Na przykład

biznes prowadzi się zarówno

tuż za naszą zachodnią granicą, jak

i na Półwyspie Iberyjskim – zaznacza

Kamil Podlasiewski. - W Polsce

też mamy coraz większą różnorodność

językową i kulturową.

Na wrzesień zaplanowano szkolny

wyjazd integracyjny w ramach

projektów EuroWeek. Kolejne wyzwanie

językowe dla uczniów nowego

profilu to zajęcia geografii

z elementami języka angielskiego.

W liceum przy ul. Rydygiera 12a

są do wyboru też inne profile: humanistyczno-pedagogiczny,

ogólny

z hiszpańskim oraz prozdrowotny.

- Chcemy promować i pokazywać

uczniom zdrowy styl życia –

informuje dyrektor Piotr Drążkowski.

- Od trzech lat organizujemy

konkurs wiedzy o zdrowiu, w którym

uczestniczą także uczniowie

szkół podstawowych. Współpracujemy

między innymi z toruńskim

TKKF, WOPR. Stawiamy duży nacisk

na naukę udzielania pierwszej

pomocy przedmedycznej.

W „dziewiątce” uczy się młodzież

nie tylko z Torunia, ale i powiatu

toruńskiego. Szkoła jest dobrze

skomunikowana, w pobliżu

znajduje się internat. Placówka ma

też inne atuty – uważność na ucznia

i zdrowie psychiczne młodzieży.

- Wkrótce uruchomimy pokój

wyciszeń. Każdy uczeń, który ma

taką potrzebę, problem, może się

tam udać, uspokoić i potem wrócić

na zajęcia. Może liczyć na wsparcie

pedagoga, psychologa, my również

jesteśmy otwarci na rozmowy –

podkreśla dyrektor.

O nowy profil językowy oraz

pozostałą ofertę będzie można zapytać

4 i 5 kwietnia.

- Zapraszamy na drzwi otwarte,

aby poznać kadrę oraz opiekunkę

klasy językowej – zachęcają potencjalnych

kandydatów Alicja Wesołowska-Anderson

i Monika Rosół.

- Zatańczymy z wami salsę, zjemy

pizzę, apfelstrudel i wypijemy

English tea. Będzie można wziąć

udział w zajęciach geografii w języku

angielskim. Chętnie odpowiemy

na wszystkie pytania.

Drzwi otwarte w IX LO przy ul. Rydygiera

12a w Toruniu odbędą się: 4 kwietnia

w godz. 12:00-15:00 i 5 kwietnia

w godz. 10:00-13:00.

- Warto przyjść i poczuć atmosferę

„dziewiątki” – dodaje Piotr

Drążkowski. - Wiele osób mówi, że

wchodząc tutaj, czuje taką nietypową,

fajną aurę. To jest coś, czym ta

szkoła przyciąga.

Strona szkoły: www.ixlo.torun.pl.

Tylko Toruń . 21 marca 2025


TYLKOTORUN.PL

EDUKACJA

7

Szkolimy najlepszych specjalistów

Niełatwo jest znaleźć bezpłatną

szkołę policealną, której ukończenie

gwarantuje dobrze płatną pracę.

Jeszcze trudniej o placówkę,

która zapewnia przygotowanie do

zawodu w oparciu o najnowocześniejszy

sprzęt branżowy i współpracę

z najlepszymi markami na

rynku. Jeśli do tego panuje w niej

miła i przyjazna atmosfera, dzięki

której słuchacze mogą czuć się

swobodnie – wiadomo, że mowa

o Medyczno-Społecznym Centrum

Kształcenia Zawodowego

i Ustawicznego w Toruniu.

Toruński policealny „Medyk”

od wielu lat cieszy się znakomitą renomą.

Dlatego dla nikogo nie było

zaskoczeniem, kiedy w Plebiscycie

Edukacyjnym w kategorii „Szkoła

Roku” to właśnie Medyczno-Społeczne

Centrum Kształcenia Zawodowego

i Ustawicznego okazało się

najlepszą szkołą w Toruniu i trzecią

w całym województwie kujawsko-

-pomorskim.

- Nasza placówka nastawiona

jest przede wszystkim na praktyczne

przygotowanie słuchaczy do zawodu

– mówi Beata Krawitowska,

dyrektor Medyczno-Społecznego

Centrum Kształcenia Zawodowego

i Ustawicznego w Toruniu. - Teoria

oczywiście jest również bardzo

ważna, ale rozumiejąc warunki panujące

na rynku pracy, wiemy, na

co musimy kłaść nacisk, aby nasi

absolwenci cieszyli się z potrzebnej

społecznie i dobrze płatnej pracy.

Na chętnych do rozpoczęcia

nauki na kierunkach związanych

ze stomatologią czeka znakomicie

wyposażona pracownia – znajduje

się w niej sprzęt, który pacjenci

mogą oglądać tylko w najlepszych

gabinetach dentystycznych. Przyszli

protetycy również korzystają

Szukasz szkoły, po której znajdziesz dobrą pracę? Widzisz swoją przyszłość

w branży medycznej? Czeka na ciebie najlepsza policealna szkoła w Toruniu!

z najnowocześniejszego sprzętu, ale

jednocześnie nabywają zdolności

manualne podczas przygotowania

szkoleniowych protez.

- Nawet najlepszy sprzęt nie zastąpi

technika dentystycznego w stu

procentach – dodaje Barbara Zalewska,

wicedyrektor toruńskiego

„Medyka”. - Dlatego zajęcia z tego

kierunku prowadzone są przez

najlepszych specjalistów z wieloletnim

doświadczeniem praktycznym.

Dzięki temu nasi absolwenci

wchodząc na rynek pracy, są zawsze

w uprzywilejowanej pozycji.

Mamy mnóstwo sygnałów, że dyplom

ukończenia naszej szkoły to

przepustka do dobrze płatnej pracy.

Zanim jednak absolwent Me-

fot. Piotr Lampkowski

dyczno-Społecznego Centrum

Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego

będzie mógł zacząć pracę,

potrzebne są praktyki z prawdziwego

zdarzenia. Tutaj również

„Medyk” zapewnia najwyższą jakość,

czyli dostęp do specjalistycznych

gabinetów.

- Zależy nam, aby nasza oferta

dla osób po ukończeniu liceum

była jak najszersza – stwierdza

dyrektor Beata Krawitowska. -

Oprócz kierunków, które od lat są

oblegane, staramy się tworzyć też

nowe, aby zapełnić luki pojawiające

się na rynku usług medycznych.

Poza tym nie zapominajmy, że wraz

ze starzeniem się naszego społeczeństwa

zapotrzebowanie na medyków

wzrasta.

Jednym z najbardziej obiecujących,

nowych kierunków w toruńskim

„Medyku” jest podologia. Do

niedawna tą dziedziną zajmowały

się wyłącznie salony urody, które

były nastawione na zabiegi upiększające.

Rynek i okoliczności wymusiły

jednak zmiany.

- Specjalista z dziedziny podologii

to świetny przykład naszej oferty

dla absolwentów liceum – wyjaśnia

dyrektor Beata Krawitowska. - Dlaczego?

Bo podstawowy, dostępny

w wielu zakładach kosmetycznych

zabieg podologiczny jest dwu- albo

czasem i trzykrotnie tańszy niż zabieg

wykonany przez specjalistę

zajmującym się np. stopami cukrzyków.

Podolog z naszym dyplomem

poradzi sobie z każdą stopą

o wiele lepiej niż osoba wykonująca

proste zabiegi pielęgnacyjne. A to

z kolei pozwala wybranym gabinetom

kosmetycznym poszerzać swoją

ofertę.

Jeśli absolwenci liceów spodziewają

się tłumów podczas zajęć

w toruńskim „Medyku” – są w błędzie.

Grupy zajęciowe są kameralne,

dzięki czemu każdy, kto w nich

się znajduje, ma zapewnione wręcz

indywidualne nauczanie.

- Nie wyobrażam sobie przygotowania

do zawodu technika

farmacji czy radiologii, który siedzi

w ostatnim rzędzie i tylko robi

notatki – uśmiecha się wicedyrektor

Barbara Zalewska. - Mamy cały

czas z tyłu głowy, że uczymy zawodów,

które wiążą się ze zdrowiem,

a często też z życiem pacjentów...

Tu nie ma miejsca na pomyłki, błędy

czy zwykły brak wiedzy.

Łatwo jest zweryfikować jakość

nauczania w Medyczno-Społecznym

Centrum Kształcenia Zawodowego

i Ustawicznego w Toruniu.

Wystarczy spojrzeć na procent zdawalności

egzaminów kończących

nauczanie, który wynosi – 100 procent.

- Dla osób, które widzą swoją

przyszłość w branży medycznej,

nasza szkoła to doskonały wybór

– stwierdza dyrektor Beata Krawitowska.

- Gwarantujemy wysoką

jakość nauczania, znakomite kwalifikacje

i dobry start na rynku pracy.

A to wszystko bezpłatnie. Wystarczy

przyjść i się zapisać.

Tylko Toruń . 21 marca 2025

Kierunki kształcenia w Szkole Policealnej Medycznej

Technik dentystyczny Technik masażysta Terapeuta zajęciowy

Technik elekroradiolog Technik farmaceutyczny Technik usług kosmetycznych

Higienistka stomatologiczna Opiekun medyczny Podolog

Technik sterylizacji medycznej

Opiekunka dziecięca

Poznaj szkołę podczas dni otwartych 25 i 29 marca w godzinach 9-15


8 TORUŃ

• TYLKOTORUN.PL

Mamy przetarg na Olsztyńską!

fot. MZD w Toruniu

Jesteśmy coraz bliżej najbardziej

oczekiwanej inwestycji w Toruniu

– przebudowy ul. Olsztyńskiej. 11

marca został ogłoszony przetarg

na wykonawcę tej inwestycji.

– Jest to jedna z najważniejszych

inwestycji drogowych i infrastrukturalnych

tej kadencji. Przebudowa

ul. Olsztyńskiej jest konieczna pod

kątem bezpieczeństwa, komfortu,

Szukamy Obiektu Roku 2023-2024

fot. Michał Kunicki

Biuro Architekta Miasta Urzędu

Miasta Torunia rozpoczęło nabór

zgłoszeń obiektów do udziału

w konkursie „Obiekt Roku” – edycja

2023-2024”.

Konkurs „Obiekt Roku” organizowany

jest od 1994 r. Do 2003 r.

organizowany był co roku, kolejne

edycje odbywają się w cyklach

dwuletnich. Edycja 2023-2024 jest

ostatnią, która odbywa się w tym

cyklu. Od 2026 roku planuje się

znów organizować konkurs corocznie.

Celem konkursu jest promowanie

współczesnej architektury

i stworzenie forum dla jej prezentacji

oraz dyskusji na temat najnowszych

realizacji i projektów architektonicznych.

Zgłoszeń można dokonywać

w czterech kategoriach:

1. udynki mieszkalne;

2. obiekty użyteczności

publicznej;

3. obiekty zabytkowe poddane

rewitalizacji i modernizacji;

4. istniejące obiekty poddane

rewitalizacji i modernizacji;

Kryteria oceny obiektów to m.in.:

• wpływ obiektu na ciągłość

wizualną i panoramę miasta i jego

wkomponowanie w otaczający teren

(w tym w istniejący układ ulic

i placów oraz system zieleni, stworzenie

atrakcyjnych przestrzeni

ale też cywilizowanych warunków

dojazdu i wyjazdu z naszego miasta

– podkreśla prezydent Torunia

Paweł Gulewski.

Zgodnie z szacunkami, koszt całej

inwestycji wyniesie ok. 145 mln

zł. W tegorocznym budżecie miasto

ma na ten cel zabezpieczone 45

mln zł. - 11 lutego złożyliśmy wniosek

do Ministerstwa Infrastruktury

i Transportu o przyznanie środków

publicznych lub wpływ na podniesienie

ich estetyki lub funkcjonalności,

relacje z istniejącą wartościową

zabudową),

• forma architektoniczna (wartość

cech użytkowych, oryginalność

całości, jakość detalu, rodzaj

kolorystyki, urządzenie terenu -

w tym układ dojść i dojazdów wraz

z urządzeniami parkingowymi, zieleń

i mała architektura),

• jakość wykonawstwa (staranność

robót, klasa i estetyka materiałów

budowlanych),

• zastosowanie nowoczesnych

rozwiązań projektowych mających

wpływ na zrównoważone budownictwo

(energia odnawialna,

oszczędne gospodarowanie surowcami,

kształtowanie komfortowych

warunków użytkowania).

Zainteresowani konkursem

mogą zapoznać się z regulaminem:

• w Biurze Architekta Miasta, ul.

Grudziądzka 126b, pokój nr 301,

z tzw. subwencji ogólnej na kwotę

około 67 mln zł – wyjaśnia prezydent

Paweł Gulewski. Pozostała

kwota, ok. 50 mln zł, zostanie pokryta

z pożyczki, którą samorząd

zamierza wziąć z Banku Gospodarstwa

Krajowego w ramach Zielonej

Transformacji Miast.

Oferty w przetargu, które jest realizowany

w trybie „Projektuj i buduj”

można składać do 17 kwietnia

br.

Dokumentacja dla tej inwestycji

była przygotowywana w 2015 r., ale

w ostatnich miesiącach specjalny

zespół złożony m.in. z projektantów,

drogowców i planistów pracował

nad jej optymalizacją. Duża

część prac zespołu dotyczyła analizy

i wskazania rozwiązań w zakresie

połączenia ul. Olsztyńskiej z już

istniejącym układem drogowym.

Wszelkie korekty wprowadzane

były w granicach wydanych już decyzji

administracyjnych i ZRiD-u.

Jaka będzie nowa Olsztyńska?

Rozbudowa ul. Olsztyńskiej

obejmie prawie 2-kilometrowy

odcinek, od ul. Czekoladowej do

tel. 56 61 18 437 – tam też można

pobrać wzory kart zgłoszeń obiektów

do konkursu,

• na stronie internetowej www.

torun.pl

• na stronie bip.torun.pl www.

bip.torun.pl

Zgłoszenia obiektów należy

składać w Biurze Architekta Miasta

w nieprzekraczalnym terminie do

dnia 30 kwietnia 2025 r.

W tej edycji konkursu wprowadzono

dodatkowo dwie nagrody

specjalne:

• nagrodę specjalną Głównego

Architekta Miasta dla projektanta,

wykonawcy, inwestora, właściciela

lub zarządcy;

• nagrodę specjalną Prezydenta

Miasta Torunia dla budynku oznaczonego

„Zielonym Certyfikatem”

tj. obiektu zaprojektowanego i wybudowanego

według zasad budownictwa

ograniczającego negatywny

wpływ na środowisko.

Tylko Toruń . 21 marca 2025

granic administracyjnych miasta

w ciągu DK15. W ramach inwestycji

planuje się budowę: dwóch

jezdni o szer. 7,0 m, po dwa pasy

ruchu, wiaduktu drogowego nad

ul. Olsztyńską, chodników, ścieżek

rowerowych, dróg dojazdowych,

ekranów akustycznych. Co ważne,

w miejscu, gdzie ulicę przecina linia

kolejowa nr 27 relacji Nasielsk

– Toruń Wschodni, powstanie

wiadukt z kładką pieszo-rowerową

w celu bezkolizyjnego i sprawnego

przejazdu w tym miejscu. Ulica

otrzyma też nowe oświetlenie.

Na wskazanym odcinku powstaną

cztery skanalizowane skrzyżowania,

w tym rondo turbinowe na

skrzyżowaniu ulic Ceramicznej

i Nowego Przelotu.

Wykonawca dokona też rozbiórki

istniejącej nawierzchni, a także

przebuduje urządzenia infrastruktury

technicznej, linie energetyczną,

gazową i telekomunikacyjną

oraz sieci wodociągową, sanitarną

i deszczową. Wykonane zostaną

również przepusty na Strudze Toruńskiej

wraz z konserwacją strugi.

Budynki ochronne

do zgłoszenia

Wprowadzony został nowy

obowiązek dla właścicieli,

użytkowników wieczystych

lub zarządców obiektów

budowlanych albo ich

części, które pełniły dotąd

funkcję budowli ochronnej,

w szczególności stanowiły

schron albo ukrycie.

Wzkazane osoby mają

obowiązek zawiadomienia

o tym fakcie właściwego

miejscowo wójta (burmistrza,

prezydenta miasta)

w terminie 90 dni od dnia

wejścia w życie ustawy, czyli

do 31 marca 2025 r.

Zawiadomienia można

dokonać:

• osobiście (w Wydziale

Ochrony Ludności, ul. Legionów

70/76, w dni robocze

od godz. 7:30-15:30),

• pisemnie (na adres:

Urząd Miasta Torunia Wydział

Ochrony Ludności,

ul. Legionów 70/76, 87-100

Toruń),

• elektronicznie (na adres

Co da nam przebudowa

ul. Olsztyńskiej?

• budowę układu dwujezdniowego,

rozbudowę skrzyżowań i pozostałych

elementów drogowych,

zwiększenie przejezdności drogi

wylotowej służącej wyprowadzeniu

ruchu z miasta,

• dostosowanie parametrów

technicznych trasy wylotowej

z Torunia (DK15) do aktualnego

i prognozowanego natężenia ruchu

pojazdów oraz dostosowanie nawierzchni

do aktualnego obciążenia

ruchem ciężkim,

• poprawę bezpieczeństwa

wszystkich użytkowników, w szczególności

niechronionych uczestników

ruchu drogowego - pieszych

i rowerzystów,

• szybszy i bardziej bezpieczny

dojazd do autostrady A1 oraz dróg

krajowych i tych, które obsługują

ruch lokalny,

• budowę układu dwujezdniowego,

rozbudowę skrzyżowań i pozostałych

elementów drogowych,

zwiększenie przejezdności drogi

wylotowej służącej wyprowadzeniu

ruchu z miasta,

• polepszenie obsługi komunikacyjnej

Strefy Inwestycyjno-Logistycznej

Toruń-Wschód, zlokalizowanej

na obszarze przylegającym

do ul. Olsztyńskiej i Szosa Lubicka

oraz węzła autostradowego A1.

wol@um.torun.pl),

• poprzez skrzynkę ePU-

AP (na adres /UMTorun/

skrytkaESP).

W treści zawiadomienia

należy podać:

• adres nieruchomości

lub numer działki i obręb,

• tytuł prawny do nieruchomości

(np. własność, zarządzanie

obiektem),

• dane kontaktowe osoby

zgłaszającej.

Ważne!

Należy zgłaszać wyłącznie

obiekty, które przed

dniem wejścia w życie ustawy

z dnia 5 grudnia 2024 r.

o ochronie ludności i obronie

cywilnej rzeczywiście

spełniały funkcję budowli

ochronnej, a nie zwykłe

piwnice czy inne nieprzystosowane

miejsca.

W przypadku pytań

można kontaktować się

z Wydziałem Ochrony Ludności

UMT w dni robocze

od godz. 7:30-15:30 pod nr

tel. 56 611 93 07.


TYLKOTORUN.PL

TORUŃ

9

Załóż kartę JO i płać mniej za bilety MZK

fot. Wojtek Szabelski

Wraz z początkiem kwietnia

wzrosną ceny biletów w komunikacji

miejskiej. Posiadacze

Karty Miejskiej JO mogą skorzystać

z atrakcyjniejszego cennika

w MZK i dodatkowych zniżek

w instytucjach miejskich.

Cena maksymalna papierowego

biletu 60-minutowego normalnego

będzie wynosiła 5 zł (dotychczas

3,80 zł). Posiadacz Karty Miejskiej

lub biletu elektronicznego zapłaci

4,60 zł, a posiadacz Karty Miejskiej

ze statusem Mieszkańca/ucznia/

studenta 4,20 zł.

W przypadku biletu ulgowego

wzrost nastąpi o 40 groszy dla

posiadacza Karty Miejskiej/biletu

elektronicznego (ze 1,90 zł na 2,30

zł), a dla mieszkańca/ucznia/studenta

bilet będzie kosztował 2,10

zł. Bilet normalny 90-minutowy

kosztuje obecnie 6,80 zł. Kupując

bilet papierowy będzie trzeba zapłacić

8 zł. Posiadając bilet elektroniczny

lub Kartę Miejską 7,60 zł,

a z Kartą ze statusem Mieszkańca/

ucznia/studenta 7,20 zł. Cena biletu

60-minutowego (po wprowadzonej

korekcie) dla posiadacza Karty ze

statusem Mieszkańca/ucznia/studenta

będzie niższa (od obecnie

obowiązujących stawek) niż dla

mieszkańców Rzeszowa, Poznania,

Krakowa czy Gdańska.

W przypadku biletu dobowego

normalnego od 1 kwietnia

2025 roku planowana jest cena 16

zł (bilet papierowy), 15 zł (Karta

Miejska/bilet elektroniczny) i 14 zł

(Karta Miejska ze statusem Mieszkańca/ucznia/studenta).

Obecnie

bilet kosztuje 13 zł. W przypadku

biletu tygodniowego normalnego

(obecnie 45 zł) cena będzie wynosiła

odpowiednio: 50 zł, 47 zł i 46 zł.

W przypadku popularnego biletu

sieciowego zmian nie odczują

posiadacze Karty Miejskiej ze statusem

mieszkańca/ucznia/studenta.

Dla nich ceny pozostaną bez

zmian.

Z początkiem kwietnia planuje

się następujące zmiany:

• bilet na wszystkie linie dzienne

i nocne miesięczny normalny

w I strefie: 98 zł (obecnie), 108 zł

(Karta Miejska i bilet elektroniczny)

i 98 zł (Karta Miejska ze statusem

Mieszkańca/ucznia/studenta),

• bilet na wszystkie linie dzienne

i nocne miesięczny ulgowy w I strefie:

49 zł, 54 zł, 49 zł,

• bilet na wszystkie linie dziennie

i nocne kwartalny normalny

w I strefie: 245 zł, 270 zł, 245 zł,

• bilet na wszystkie linie dziennie

i nocne kwartalny ulgowy

w I strefie: 122,50 zł, 135 zł, 122,50

zł.

Warto odnotować, że posiadacz

biletu sieciowego z toruńską Kartą

Miejską ze statusem mieszkańca/

ucznia/studenta po wprowadzonej

korekcie, zapłaci mniej niż mieszkańcy

Rzeszowa, Poznania, Płocka,

Łodzi, Kielc, Gdańska czy Bydgoszczy.

No to JO!

Stale zachęcamy mieszańców do

zakładania Karty Miejskiej JO. Do

tej pory w systemie Karty Miejskiej

założono blisko 14 tys. kont. Złożono

ponad 3500 wniosków o Status

Mieszkańca, który przyznano już

ponad 3100 osobom. Kart mobilnych

Od 1 marca posiadacze Karty

Miejskiej mają możliwość:

• zakupu biletu elektronicznego

komunikacji miejskiej w korzystnej

cenie,

• opłacania parkowania we

wszystkich Strefach Płatnego Parkowania

w Toruniu, a także – tylko

przez aplikację - na parkingach

Park and Ride,

• korzystania ze zniżek na usługi

oferowane przez Partnerów Programu

- są to jednostki miejskie:

Toruńska Agenda Kulturalna, Toruńska

Orkiestra Symfoniczna,

Centrum Kultury Dwór Artusa,

Muzeum Okręgowe w Toruniu,

Centrum Sztuki Współczesnej, Teatr

Baj Pomorski, Ośrodek Informacji

Turystycznej oraz MOSiR.

Baza partnerów całego projektu

będzie sukcesywnie poszerzana.

Trwają rozmowy o włączaniu do

programu jednostek samorządu

województwa kujawsko-pomorskiego,

zainteresowani udziałem

w nim są także usługodawcy, sklepy

itp.

Karta w telefonie

Od marca br. Kartę Miejską JO

możesz mieć też w telefonie, bo

uruchomiliśmy aplikację mobilną.

Aplikacja pozwala na wyrobienie

Wirtualnej Karty Miejskiej JO i dostępna

jest w sklepach Google Play

i AppStore. Jest to wygodna i ekologiczna

forma Karty, którą zawsze

ma się przy sobie. Bo kto teraz rozstaje

się choć na chwilę z telefonem?

Posiadanie aplikacji daje dodatkowe

możliwości w porównaniu

z tradycyjna formą karty. Zacznijmy

od początku: na jednym urządzeniu,

szybko i bezproblemowo,

zakłada się Konto Użytkownika

i od razu korzysta z Karty Miejskiej

JO. Dalej, posiadanie aplikacji

umożliwia zakup i przypisanie do

Wirtualnej Karty biletów elektronicznych

komunikacji miejskiej,

wnoszenie opłat za parkowanie

w Strefie Płatnego Parkowania oraz

Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania,

doładowanie Wirtualnej

Portmonetki i zakup biletów ze

środków tam się znajdujących, jak

również przeglądanie zakupionych

Biletów Elektronicznych i zrealizowanych

transakcji. Zapewnia także

bezpośredni dostęp do oferty Partnerów

i korzystanie ze zniżek za

okazaniem Wirtualnej Karty.

Przez aplikację jednak nie

można składać wniosków o Status

Mieszkańca oraz wydanie duplikatu

Karty.

Warto mieć Status Mieszkańca

Aby korzystać z preferencyjnych

cen biletów komunikacji miejskiej

oraz z najszerszego pakietu ofert,

warto uzyskać Status Mieszkańca.

Jest on nadawany – osobom, które

mieszkają w Toruniu i w nim płacą

podatki oraz uczniom i studentom

toruńskich szkół i uczelni - na czas

określony; po upływie terminu należy

wystąpić o przedłużenie jego

ważności.

Do uzyskania Statusu Mieszkańca

prowadzi prosta droga - wystarczy

złożyć właściwy wniosek osobiście

w Punkcie Obsługi Klienta

bądź przez Portal Użytkownika

jo-torun.pl – po zalogowaniu się do

swojego konta należy wejść w zakładkę

SPRAWY i wybrać WNIO-

SEK O NADANIE ZNIŻKI LUB

STATUSU MIESZKAŃCA.

Osoby zamieszkujące w Toruniu

i rozliczające tu podatek załączają

do wniosku:

• pierwszą stronę złożonego

PIT-u za poprzedni rok ze stemplem

US w Toruniu

lub w przypadku deklaracji podatkowych

złożonych elektronicznie:

• urzędowe poświadczenie odbioru

wydane przez elektroniczną

skrzynkę podawczą systemu teleinformatycznego

administracji

podatkowej wraz z pierwszą stroną

PIT-u za poprzedni rok składanego

drogą elektroniczną i wygenerowanym

numerem dokumentu zgodnym

z identyfikatorem.

Tylko Toruń . 21 marca 2025


10 MIASTO

TYLKOTORUN.PL

Sprawa dla pełnomocnika

Czym zajmują się pełnomocnicy i w jaki sposób mają usprawnić funkcjonowanie miasta?

Arkadiusz Włodarski | fot. Urząd Miasta Torunia

Niedawno powołano kolejnego

pełnomocnika prezydenta miasta.

Tym razem zajmie się on sprawami

równości. Sprawdzamy, ilu już

pełnomocników działa w Toruniu

i czy taki model działania może

odnieść pozytywne skutki. Przyglądamy

się też temu, w jaki sposób

funkcjonują pełnomocnicy

w innych miastach.

Dr Michał Bomastyk z Uniwersytetu

Mikołaja Kopernika został

pełnomocnikiem prezydenta Torunia

ds. równości. Zajmie się między

innymi tworzeniem i wdrażaniem

polityki równościowej w Toruniu,

stworzeniem Planu Równości Płci

dla Urzędu Miasta, prowadzeniem

konsultacji społecznych oraz indywidualnych

w zakresie przeciwdziałania

dyskryminacji i na rzecz

inkluzywności oraz praw człowieka.

Ta decyzja spotkała się z wieloma

komentarzami. Nie wszystkie

były przychylne.

- To jest najważniejszy problem

w tym mieście? - pyta jeden z czytelników.

- Nie mamy na co przeznaczać

pieniędzy, tylko na pensje

kolejnego nikomu niepotrzebnego

urzędnika?

Są też głosy popierające powołanie

takiego pełnomocnika:

- Ten człowiek na tym stanowisku

ma zająć się eliminowaniem

barier i dyskryminacji. To się przyda

miastu.

Obecnie prezydentowi Pawłowi

Dr Michał Bomastyk został powołany na pełnomocnika ds. równości na początku marca.

Gulewskiemu doradza siedem osób

z tytułem pełnomocnika. Poza dr.

Bomastykiem są to pełnomocnik

ds. młodzieży Hubert Maciejewski,

odpowiedzialny za rozwój i wsparcie

biznesu Łukasz Szarzewski, gen.

Krzysztof Mitręga, który zajmuje

się sprawami bezpieczeństwa oraz

dr hab. Michał Białkowski – pełnomocnik

ds. dziedzictwa kulturowego

Torunia, który został

mianowany jako pierwszy podczas

kadencji Pawła Gulewskiego. Poza

tym w UMT działa także główny

architekt miasta Maciej Kuras, zaś

jeszcze po poprzednim prezydencie

zostało stanowisko pełnomocnika

ds. informacji niejawnych, którym

obecnie jest Jarosław Kończal oraz

pełnomocniczka ds. współpracy

z organizacjami pozarządowymi

Katarzyna Dąbrowska.

- Pełnomocnicy świadczą pracę

na podstawie stosunku pracy lub

umowy cywilno-prawnej – wyjaśnia

Marcin Centkowski, rzecznik

prezydenta miasta. - Ich średnie

miesięczne wynagrodzenie wynosi

8130 zł brutto.

Warto jednak podkreślić, że

nie dotyczy to pełnomocników

społecznych. W taki sposób swoją

funkcję sprawuje Hubert Maciejewski.

Niezależnie od tego,

w jakiej formie działają, ich celem

jest zajmowanie się sprawami

strategicznymi. Do kompetencji

pełnomocników należy przygotowywanie

dokumentów związanych

z tematyką, którą się zajmują. Mają

też koordynować wspólne działania

między miastem a podmiotami zewnętrznymi.

Dzięki ich działaniu

sprawy priorytetowe dla miasta

mają zyskać szczególną wagę, a jednocześnie

ma to być odciążenie dla

wydziałów urzędowych, skupionych

na bieżącym administrowaniu.

Strategia polegająca na powoływaniu

pełnomocników, którzy

uzupełniają zadania wykonywane

przez poszczególne wydziały, jest

znana w wielu miastach. Prezydent

Bydgoszczy Rafał Bruski ma do

dyspozycji 10 takich osób, z kolei

we Włocławku jest dwóch pełnomocników,

ale już w Inowrocławiu

– tylko jeden. Także poza regionem

można zauważyć ten model.

W Warszawie potrzeba było aż

18 pełnomocników, w tym jeden

powołany do zajmowania się rzeką

Wisłą. W Gdańsku ta ekipa liczy

12 osób, są to między innymi

osoby odpowiedzialne za sprawy

pieszych, seniorów i rowerzystów.

Wrocław posiada 16 pełnomocników

oraz 4 doradców społecznych.

Jak działanie toruńskich pełnomocników

przyczyni się do poprawy

jakości życia w mieście? Władze

zapowiadały publikacje regularnych

raportów o ich działalności.

Do tematu będziemy wracać.

REKLAMA

Tylko Toruń . 21 marca 2025


TYLKOTORUN.PL

Po co szukają krwi na rękach Saudyjczyków?

WYWIAD

11

O tym, czy Orlen może zbankrutować, o relacjach z Saudyjczykami, których zaprosił na kolację, o przyszłości polskiej energetyki

i przesłuchaniach w prokuraturze – z Danielem Obajtkiem, byłym prezesem Orlenu, rozmawia Radosław Rzeszotek

fot. Łukasz Piecyk

Jak ocenia pan obecne położenie

energetyczne Polski w kontekście

wydarzeń na świecie? Mamy się

czego obawiać?

Jest bardzo źle i trzeba sobie to

jasno powiedzieć. Mam przede

wszystkim na myśli rozwiązania

regulacyjne, które wręcz tłamszą

naszą gospodarkę. Proszę spojrzeć

na ceny ETS, czyli Europejskiego

Systemu Handlu Emisjami. Mamy

obecnie najdroższe ceny energii, co

doskonale widać, kiedy porównuje

się ceny w Stanach Zjednoczonych

czy innych krajach europejskich,

o Chinach nie wspominając. A to

w prostej linii prowadzi do sytuacji,

w której nie jesteśmy w stanie konkurować

na rynkach naszą tanią

siłą roboczą. Dziś żeby firmy europejskie

mogły realnie konkurować,

potrzebne są dwie rzeczy: względnie

tanie ceny energii i zmniejszenie

regulacji. Mieliśmy w Orlenie

wielu partnerów biznesowych, którzy

od nas odchodzili właśnie z powodu

europejskich regulacji. Żeby

dziś przygotować w Polsce dużą

inwestycję, to uzyskanie wszelkich

formalnych pozwoleń to jest mniej

więcej pięć lat. Czas wykonania to

zapewne kolejne cztery lata, a więc

mamy już dziesięć lat, zanim inwestycja

zostanie zrealizowana.

Tymczasem w Arabii Saudyjskiej to

są trzy lata! W Stanach Zjednoczonych

to jest pięć lat, w Turcji – cztery,

albo nawet trzy. I to pod takie

inwestycje banki chętnie udzielają

kredytu, bo łatwo mogą sobie policzyć

stopę zwrotu. U nas to tak nie

wygląda, bo który bank zechce czekać

na zwrot dziesięć lat?

To dlatego nie mamy wciąż w Polsce

nowych elektrowni?

W Polsce nikt nie chce finansować

budowy elektrowni. I nie chodzi tylko

o stopę zwrotu, ale także o fakt,

że u nas siedemdziesiąt procent

inwestycji to są koszty ETS! Poza

tym bez względu na to, kto w Polsce

rządzi, nie zmieniają się sprawy

uproszczenia regulacji. Dlatego

temat budowy elektrowni jądrowej

się u nas ociąga. Zacząłem proces

wprowadzania do naszego kraju

małych elektrowni jądrowych, tzw.

SMR. I obecnie już powinny być

przynajmniej wytyczone działki, na

których one powstaną. A co jest?

Nic. Tylko wieczna gadanina.

Jesteśmy chyba jednak w niezłym

położeniu, jeśli chodzi o energię

wiatrową?

Tak, i co z tego? Jej się nie da zastąpić

zero-jedynkowo, ponieważ

trzeba produkować energię bilansującą,

która będzie utrzymywała

moc w sieci, bo przecież nie zawsze

wieje... I jaki mamy skutek? Trzeba

płacić podwójnie, bo czasem trzeba

wiatraki wyłączyć, bo jest w systemie

za dużo energii OZE, a oprócz

tego trzeba utrzymywać elektrownie

tradycyjne. Wyjściem są magazyny

energii, ale one i tak podniosą

koszty dla konsumenta.

Rysuje pan obraz wprost dramatyczny...

Jest aż tak źle?

Musimy zacząć szybko budować

elektrownie gazowe. UE powinna

się wycofać w tym segmencie z ETS,

ponieważ nie tylko są to elektrownie

niskoemisyjne, ale także szybko

się bilansują. Poza tym łatwo można

zwiększać lub zmniejszać produkcję

energii. Kiedy byłem prezesem

Orlenu, zaczęliśmy budować

dwie elektrownie gazowe – jedną

w Grudziądzu, drugą w Ostrołęce.

Drugi etap to budowa najpierw

małych, a później dużych elektrowni

atomowych. Nie ma innej drogi.

I państwo polskie powinno się

obecnie skupić na mechanizmach

wsparcia dla tych inwestycji. To jedyna

szansa dla naszej gospodarki.

Złożyłem do UE wniosek o całkowite

zniesienie opłat za ETS. Ale

to nie spotkało się z przychylnym

przyjęciem, ponieważ komuś jest

na rękę, aby ETS-em nadal spekulować,

co przede wszystkim robią

Chińczycy.

Chyba jednak jest dla polskiego

konsumenta światełko w tunelu,

skoro OPEC zdecydował o zwiększeniu

wydobycia, co ma skutkować

obniżką cen paliw.

To są bzdury. Podejrzewam, że

w Polsce obowiązuje obecnie zmowa

cenowa. Tak się składa, że znam

się dobrze na giełdach i rynkach paliwowych.

Przecież firmy pośredniczące

zarabiają obecnie rekordowe

pieniądze, zarówno w hurcie, jak

i w detalu. Kiedy w Orlenie zarabialiśmy

średnio, to ówczesna opozycja

krzyczała, że łupię Polaków.

A teraz? Spokojnie paliwo mogłoby

kosztować poniżej sześciu złotych,

ale nikomu, jak widać, na tym nie

zależy. Mało tego, teraz muszę chodzić

do prokuratury i tłumaczyć

się, dlaczego zaniżałem ceny paliw

w Polsce. Tymczasem przy dzisiejszym

notowaniu ropy i dolara wcale

nie jest pewne, że ceny spadną.

Liczy się przede wszystkim konsumpcja,

dlatego trzeba patrzeć na

to, jak stoi paliwo na giełdach międzynarodowych.

Na tym tle widać

właśnie zmowę cenową, w której

Orlen uczestniczy.

A jaka jest zatem obecna kondycja

Orlenu?

Rynki międzynarodowe widzą, że

zarządzany jest on obecnie nieudacznie.

Widzimy to po kursach

akcji czy wycofywaniu się funduszy

kapitałowych. To, że jeszcze Orlen

funkcjonuje, to wynik decyzji, które

podjąłem ja i mój zarząd. Udało

się zbudować firmę multienergetyczną,

która ma tyle spółek córek,

tyle bocznych gałęzi przynoszących

dochody, że nie grozi jej upadek czy

bankructwo. To będzie zawsze stabilna

firma, która ma nogę niskoemisyjną,

czyli elektrownie gazowe,

które mają pewne finansowanie.

Drugą nogą jest wydobycie, np.

w Norwegii. Mamy też pozycję dominującą

w detalu, nie tylko w Polsce.

Mamy też farmy fotowoltaiczne,

mamy farmy wiatrowe... Orlen

ma tyle filarów dochodowości, że

on będzie zawsze stabilny.

Wspomniał pan chwilę temu o prokuraturze.

Obawia się pan działań

śledczych wobec swojej osoby?

Moje samopoczucie nie ma tu nic

do rzeczy. Mamy do czynienia ze

zwykłą głupotą. Głupotą rządzących.

Przecież żaden prezes Orlenu

nie będzie podejmował odważnych

decyzji, widząc, jak Daniela Obajtka

targa się po prokuraturach i odsądza

się go od czci i wiary. Dlatego

widzimy dziś w spółkach Skarbu

Państwa marazm. Po drugie trzeba

się zastanowić nad sprawą wizerunku.

Mam mnóstwo kontaktów

międzynarodowych i zapewniam,

że żaden duży inwestor nie będzie

chciał rozmawiać z Orlenem, który

co chwilę zmienia strategię. A po

drugie jeśli w Polsce zaczyna się

sprawdzać powiązania ludzi władających

największą firmą na świecie,

której kapitalizację możemy liczyć

w bilionach, to o czym mówimy?

U nas przecież chce się powoływać

komisje, żeby sprawdzić, czy

właściciele największej firmy na

świecie mają krew na rękach. Kto

z Polakami siądzie do rozmów?

Osobiście nie mam się czego obawiać,

ponieważ nic złego nie zrobiłem.

Nie ukradłem, nie wziąłem

niczego pod stołem. Obronią mnie

wyniki. Za moich rządów Orlen był

czwartym najlepiej rozwijającym

się koncernem na świecie, wystarczy

sprawdzić ratingi. W takich

dużych firmach potrzebna jest stabilność.

A mnie się każą dziś tłumaczyć,

że wydałem parę złotych

na kolację z Saudyjczykami. A miałem

ich zaprosić do KFC?

Tylko Toruń . 21 marca 2025


12 MIASTO

TYLKOTORUN.PL

Baszta w gazociągu

Kolejne odkrycia archeologiczne podczas prac inwestycyjnych

Arkadiusz Włodarski | fot. Paula Gałązka licencja CC BY-NC 4.0

Remont przy ul. Fosa Staromiejska

przerwany. Robotnicy nie

pracują. Powodem jest kolejne już

w Toruniu odnalezienie szczątków

średniowiecznych murów. Co

dalej z wymianą rur gazowych?

Wszystko zaczęło się wtedy,

gdy robotnicy zajmujący się

rutynową wymianą natrafili

na średniowieczny mur baszty.

Pochodzi on najprawdopodobniej

z XIV w. Sprawę

zgłoszono do wojewódzkiego

konserwatora zabytków. Początkowo

zezwolono na rozbiórkę

w granicach niezbędnych

do realizacji inwestycji.

Jednocześnie same prace mogłyby

być kontynuowane. Na ten

ruch zareagował prezydent Paweł

Gulewski. Jego zdaniem dalsze prace

mogłyby zagrozić substancji zabytkowej.

- Pozwolę sobie wyrazić głębokie

zaniepokojenie decyzją Wojewódzkiego

Urzędu Ochrony Zabytków,

pozwalającą na rozbiórkę

muru i umożliwiającą przeprowadzenie

nowej nitki gazociągu

– stwierdził prezydent w liście do

Izabeli Brzostowskiej, która obecnie

jest wojewódzkim konserwatorem

zabytków. - Po konsultacji ze

specjalistami z Rady Dziedzictwa

Kulturowego Torunia wnoszę o powołanie

komisji eksperckiej, która

‘‘- O spotkaniu dowiedziałam się

przypadkiem, więc do niego dołączyłam,

ale nikt mnie tam nie zapraszał.

Plany zakładały położenie nowych rur do początku maja. Ten

termin najprawdopodobniej się opóźni.

oceni wartość historyczną i naukową

odkrytych reliktów architektury

i ewentualnie określi techniczną

możliwość ich zachowania.

List poskutkował, podobnie

jak głosy sprzeciwu ze strony naukowców.

Przekonywali, że tego

muru nie powinno się rozbierać.

Konieczne byłoby natomiast rozszerzenie

badań i dokładne udokumentowanie

odkrycia. 10 marca

podjęto decyzję o wstrzymaniu

prac. Rada Dziedzictwa Kulturowego

spotkała się z konserwator

Izabelą Brzostowską. Udało się porozumieć,

wytyczono alternatywną

trasę, którą będzie przebiegać odnowiony

gazociąg.

- Gazociąg zostanie poprowadzony

pod obecną nitką gazu, co

również będzie się wiązało z koniecznością

częściowej rozbiórki

baszty – powiedziała

w Radiu Gra Izabela Brzostowska.

- O spotkaniu dowiedziałam

się przypadkiem,

więc do niego dołączyłam, ale

nikt mnie tam nie zapraszał.

Nie oznacza to, że sprawa

dobiegła końca. Mimo decyzji

rozpoczęto rozkuwanie

muru baszty, choć w innym

miejscu i nie na tak dużym obszarze.

Komisja powołana przez władze

Torunia, w której znaleźli się

prof. dr hab. Wojciech Chudziak,

prof. dr hab. Krzysztof Mikulski,

dr hab. Maciej Prarat, prof. UMK

oraz dr hab. Jacek Bojarski, prof.

UMK, rekomendowała poszerzenie

wykopu w kierunku parkingu przy

Teatrze im. Wilama Horzycy. Dzięki

temu można byłoby ocenić, jak

zachował się niewidoczny fragment

muru, który częściowo rozebrano

pół wieku temu.

- Zanim nastąpiło przekazanie

protokołu WKZ i wykonawcy, dotarła

do Urzędu Miasta Torunia

informacja, że w piątek zostały

przeprowadzone działania przy budowie

nitki gazociągu, które mogły

być realizowane wyłącznie za zgodą

WKZ – przekazał rzecznik prezydenta

Torunia Marcin Centkowski.

- Wyrażamy zdumienie, że WKZ

zdecydował o dalszym prowadzeniu

prac, pomimo braku informacji

o wypracowanych rekomendacjach

zespołu doraźnego powołanego

przez prezydenta miasta.

Skierowano prośbę do wojewody,

który nadzoruje wojewódzkiego

konserwatora, aby wzmocnił skuteczność

nadzoru. Podobny wniosek

trafił także do Narodowego

Instytutu Dziedzictwa. Jak podała

Polska Agencja Prasowa, odkryto

także drugi fragment baszty. Nie

jest pewne, ile takich elementów

znajduje się jeszcze na trasie inwestycji,

chociaż o tym, aby uzgodnić

inny przebieg gazociągu, mówiono

już 8 lat temu, podczas uzgodnień

konserwatorskich. Można się natomiast

spodziewać, że nie zakończy

się ona tak jak planowano, czyli na

początku maja.

REKLAMA

Tylko Toruń . 21 marca 2025



14 SPORT

TYLKOTORUN.PL

Toruński sport w pigułce

W ostatnich dwóch tygodniach toruńskie drużyny radziły sobie dość dobrze. W przypadku futsalistów i siatkarzy cel jest jeden – utrzymanie się w lidze

Jan Kincel | fot. Miłosz Zieliński

Po emocjonującym meczu koszykarze wywieźli cenne zwycięstwo z Ostrowa Wielkopolskiego.

Walka o utrzymanie w swoich

klasach rozgrywkowych nabiera

tempa. Mało brakuje siatkarzom

i futsalistom, koszykarze walczą

o pewny awans do play-in,

a koszykarki zakończyły sezon.

Sprawdź, co się działo w toruńskim

sporcie w ostatnich dwóch

tygodniach.

Zawodnicy Arrivy Polskiego

Cukru Toruń udali się 15 marca

do Ostrowa Wielkopolskiego na

mecz 21. kolejki Orlen Basket Ligi

z miejscową Stalą. Choć Twarde

Pierniki nie były faworytami tego

spotkania, już od pierwszej kwarty

mocno narzuciły swoje warunki

gry. Pierwszą partię wygrały 11

punktami i wszystko wskazywało

na to, że spokojnie będą kontrolować

dalszy przebieg meczu. Jednak

gospodarze nie poddali się, odrobili

2 punkty w drugiej kwarcie i 8

„oczek” w trzeciej. Przed ostatnią

częścią przewaga torunian wynosiła

jedynie 1 punkt.

Na szczęście wygrana w czwartej

kwarcie 5 punktami pozwoliła

zwyciężyć 87:93, zapisać 10. zwycięstwo

w sezonie i umocnić się na

miejscu dającym prawo gry w play-

-in. Twarde Pierniki do zwycięstwa

poprowadził duet Gaddefors (21

pkt, 10 zb.) i Kamiński (21 pkt),

a także dobra skuteczność rzutów

i intensywna gra w obronie, która

poskutkowała 8 przechwytami. Następny

mecz zawodnicy Arrivy Polskiego

Cukru Toruń rozegrają dziś

o 17:30 z Anwilem Włocławek.

Z kolei w ciągu ostatnich dwóch

tygodni sezon Orlen Basket Ligi

Kobiet zakończyły zawodniczki Katarzynek

Toruń. Ostatnie spotkanie

sezonu zasadniczego to rozegrany

9 marca wyjazdowy mecz z wiceliderkami

tabeli – Ślęzą Wrocław.

Torunianki przegrały to spotkanie

aż 100:53. Po stronie gospodyń brylowały

Strautmane (24 pkt, 7 zb., 3

as) oraz Ryan (21 pkt, 8 zb., 7 as).

Wśród torunianek wyróżnić można

jedynie Stankiewicz (15 pkt)

oraz Wheeler (13 pkt). Jednak wynik

tego meczu nie zmienił pozycji

Katarzynek w tabeli i toruńskie zawodniczki

z 8. miejsca przystąpiły

do rywalizacji w play-off z liderem

tabeli – VBW Gdynia.

Już pierwszy mecz w Gdynia

Arenie potwierdził dobrą formę

zawodniczek z Trójmiasta. Zawodniczki

VBW wyraźnie zwyciężyły

w pierwszej i czwartej kwarcie,

a w środkowej części spotkania

spokojnie kontrolowały jego przebieg.

Ostatecznie Katarzynki uległy

wyżej notowanym rywalkom 59:75.

Po stronie gdynianek najlepsza na

boisku była Jones (21 pkt, 10 zb.)

wspierana przez Hebard (8 pkt, 6

zb.) i Wrzesinski (14 pkt, 3 zb., 4

as). Z drużyny Katarzynek wyróżnić

można Maweję (14 pkt, 9 zb.)

i Walczak (13 pkt, 6 zb.).

Drugie spotkanie w play-off

ponownie padło łupem zawodniczek

VBW Gdynia, tym razem 19

punktami – 61:80. Pierwsza kwarta,

wygrana przez Katarzynki 2

punktami, dawała kibicom nadzieję

na lepszy wynik. Jednak to druga

i trzecia odsłona meczu – wygrana

odpowiednio 9 i 11 punktami – zapewniła

pewne prowadzenie gospodyniom.

W szeregach VBW na

wyróżnienie zasłużyła wchodząca

z ławki Stoupalova, zdobywczyni

16 punktów. Najlepszą zawodniczką

torunianek była Mortensen (12

pkt, 13 zb). Oznaczało to, że mecz

Tylko Toruń . 21 marca 2025

numer 3 w Toruniu to być albo nie

być dla Katarzynek.

Koszykarki z Torunia rozpoczęły

trzecie spotkanie z wysokiego

C, wygrywając pierwszą kwartę

26:19. Niestety taki stan rzeczy nie

potrwał długo. Już w drugiej części

meczu zawodniczki VBW odrobiły

straty z nawiązką, zwyciężając w tej

odsłonie 13:30 i schodząc na przerwę

z 10-punktowym prowadzeniem.

Ostatecznie w trzecim starciu

gościnie z Trójmiasta zwyciężyły

79:91. Marnym pocieszeniem dla

kibiców kobiecego basketu w Toruniu

niech będzie fakt, że najlepsza

na boisku była Walczak, która zdobyła

aż 28 punktów i dołożyła do

tego 7 zbiórek i 6 asyst. Katarzynki

Toruń odpadły w fazie play-off Orlen

Basket Ligi Kobiet i zakończyły

tegoroczne zmagania na ćwierćfinale.

16 marca zawodnicy FC Toruń

udali się do Gliwic na mecz z liderem

Ekstraklasy – miejscowym

Piastem. Gospodarze, którzy byli

faworytami do zwycięstwa, szybko

zaczęli strzelać gole. W drugiej minucie

na listę strzelców wpisał się

Varela, a po czterech minutach spotkania

wynik podwyższył Lazzaretti.

W pierwszej połowie gola dla gości

zdobył jeszcze Breno. W drugiej

części meczu nadal przeważali goście,

co potwierdziła druga bramka

w Vareli w 29. minucie.

Torunianom udało się zdobyć

bramkę honorową za sprawą Spychalskiego,

jednak później w ciągu

dwóch minut gospodarze ustalili

wynik meczu na 1:6. Najpierw

w 35. minucie rzut karny na gola

zamienił Breno, a minutę później

ostatniego gola w tym spotkaniu

zdobył Lazzaretti. Na pięć spotkań

do końca sezonu FC Toruń zajmuje

12. miejsce w tabeli z przewagą 3

punktów nad strefą spadkową. Następny

mecz toruńscy futsaliści rozegrają

w sobotę 22 marca u siebie

z drużyną AZS UŚ Katowice.

Na niezwykle wyrównane zapowiadało

się spotkanie w siatkarskiej

1. lidze pomiędzy zespołami CUK

Anioły Toruń oraz Avia Świdnik.

Obie drużyny znajdują się w tabeli

pomiędzy miejscem gwarantującym

awans do play-off a strefą

spadkową. Z tą różnicą, że zespół

ze Świdnika jest już pewny utrzymania.

Mecz lepiej zaczęli siatkarze

Aniołów, którzy wygrali pierwszy

set 25:17. Niestety w drugiej partii

role się odwróciły i to Avia zwyciężyła

18:25.

Trzeci set był najbardziej wyrównaną

częścią tego pojedynku,

którą 25:22 wygrali gospodarze.

W czwartej partii ponownie wyraźnie

(18:25) zwyciężyła Avia, co

oznaczało konieczność rozegrania

tie-breaka. W piątym secie to

Anioły nie pozwoliły rozpędzić się

gościom i zwyciężyły 15:11, a w całym

spotkaniu 3:2. MVP spotkania

został wybrany atakujący Mateusz

Piotrowski. Dzięki temu zwycięstwu

już tylko jeden punkt dzieli

siatkarzy z Torunia od tego, by

utrzymać się w 1. lidze. Następne

spotkanie CUK-u Aniołów Toruń

rozegrają w sobotę 22 marca w Kluczborku.

Już tylko jeden punkt potrzebny jest siatkarzom Aniołów Toruń, by mogli utrzymać się w 1. lidze.


TYLKOTORUN.PL

ZA MIEDZĄ

15

Gmina Obrowo rozpoczęła realizację

jednej z największych

i najbardziej ambitnych inwestycji

tego roku. Na placu budowy

jest już ciężki sprzęt, a wykonawca

zaczyna budować ściany fundamentowe.

Kompleks ma zostać

oddany do użytku we wrześniu

przyszłego roku.

Długo oczekiwana inwestycja

Prace na budowie przedszkola i żłobka w Obrowie przebiegają zgodnie z harmonogramem

Monika Bancerz | fot. nadesłane

Rozpoczęła się budowa kompleksu

przedszkolno-żłobkowego

w Obrowie.

– W ramach budowy kompleksu

przedszkolno-żłobkowego

zwiększymy liczbę miejsc przedszkolnych

na terenie naszej gminy

– zapowiada zastępca wójta Joanna

Zielińska.

Kompleks zapewni miejsce dla

200 dzieci – w 8 oddziałach przedszkolnych

i żłobku złożonym z 3

sal oraz sali zabaw o powierzchni

75 m². Projekt zakłada wydzielenie

w budynku kuchni z osobnym

wejściem, miejsca do spożywania

posiłków, działu administracyjnego

oraz sal terapeutycznej i sensorycznej.

Obiekt będzie w pełni dostępny

dla osób z niepełnosprawnościami.

Celem inwestycji jest podniesienie

Wykonawca zakończył już prace ziemne.

jakości opieki nad najmłodszymi

mieszkańcami gminy, zapewnienie

im nowoczesnych warunków do

rozwoju oraz stworzenie przyjaznej

przestrzeni do wzrostu. To z jednej

strony poprawa warunków dydaktycznych,

a z drugiej lepsza opieka

wychowawczo-edukacyjna dla najmłodszych.

– Inwestycję realizuje firma

z Włocławka. Wszystkie roboty

przebiegają zgodnie z harmonogramem

– mówi wójt Andrzej

Wieczyński. – Prace ziemne rozpoczęły

się od oczyszczenia i wyrównania

terenu. Następnie wykonawca

przystąpił do wykopów pod

fundamenty, które zostały już zakończone.

Kolejnym krokiem były

Kujawsko-pomorskie wyróżnione

Cztery „Kryształy PR” dla naszego województwa

Jan Kincel | fot. Andrzej Goiński / UMWKP

Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-

Pomorskiego otrzymał nagrodę w kategorii

„Najlepszy film promocyjny”.

Toruń stał się na trzy dni centrum

debaty o nowoczesnej komunikacji

w administracji. W dniach

11-13 marca odbyła się ogólnopolska

konferencja „PR w Samorządzie

i Administracji Państwowej”,

współorganizowana przez Urząd

Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

Wydarzenie

zgromadziło ekspertów, przedstawicieli

samorządów oraz instytucji

publicznych, którzy wymieniali

się doświadczeniami na temat

skutecznej komunikacji i promocji

regionów. Kulminacyjnym

punktem konferencji była uroczysta

Gala Kryształów PR, podczas

której wręczono nagrody za najlepsze

projekty promocyjne.

„Kryształ PR” w kategorii „Najlepsza promocja

/ event instytucji kultury” otrzymał także Teatr

im. Wilama Horzycy w Toruniu.

Jednym z triumfatorów gali okazał

się Urząd Marszałkowski Województwa

Kujawsko-Pomorskiego,

który zdobył nagrodę w kategorii

„Najlepszy film promocyjny”. Jury

doceniło spot „Inwestuj w Kujawsko-Pomorskiem”,

podkreślający

potencjał gospodarczy regionu oraz

przyjazne warunki dla przedsiębiorców.

Film zachwycił nie tylko

profesjonalnym wykonaniem, ale

także skutecznością w budowaniu

pozytywnego wizerunku województwa

jako miejsca atrakcyjnego

do inwestycji.

Nagrodzony spot promocyjny

stanowi element szerszej strategii

wizerunkowej regionu, której celem

jest przyciągnięcie inwestorów

Tylko Toruń . 21 marca 2025

prace zbrojarskie i betonowanie ław

fundamentowych, co także udało

się pomyślnie zakończyć.

Gmina zapowiada, że wkrótce

ruszą prace przy budowie ścian

fundamentowych.

Kompleks zostanie oddany do

użytku we wrześniu 2026 r. Koszt

budowy obiektu to prawie 11 mln

zł. Samorząd otrzymał na realizację

oraz turystów. Kampania promocyjna

województwa, realizowana

z rozmachem i dbałością o detale,

spotkała się z uznaniem branżowych

ekspertów. Przyznana statuetka

to dowód na to, że samorząd

województwa skutecznie buduje

markę i wykorzystuje nowoczesne

narzędzia promocji.

Kolejnym z wyróżnionych

w konkursie „Kryształy PR” został

Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu,

który zdobył nagrodę Grand

Prix w kategorii „Najlepsza promocja

/ event instytucji kultury”.

Wyróżnienie przyznano za działania

promocyjne związane z 28.

edycją Międzynarodowego Festiwalu

Teatralnego Kontakt. Kapituła

konkursu doceniła innowacyjne

podejście do promocji wydarzenia,

które przyciągnęło zarówno doświadczonych

miłośników teatru,

jak i młodszych odbiorców.

Teatr Horzycy sięgnął po niestandardowe

narzędzia marketingowe,

by wyróżnić się w gęstym

krajobrazie kulturalnych wydarzeń.

W ramach kampanii festiwalowej

wprowadzono między innymi unikalne

gadżety, takie jak „Brokat Festiwalowy”,

który stał się symbolem

wydarzenia, oraz bilety karnetowe

skierowane do młodzieży. Nie zabrakło

również akcji angażujących

uczestników, takich jak „Silent

Disco” czy projekt fotograficzny

„Aparaty Analogowe – Festiwal

Oczami Twórców”. Nowoczesna

i dynamiczna komunikacja w mediach

społecznościowych pozwoliła

festiwalowi dotrzeć do szerokiej

inwestycji dofinansowanie w wysokości

8 mln zł z funduszy unijnych

oraz 2,5 mln zł z programu Aktywny

Maluch. Pozostała kwota będzie

pokryta z budżetu gminy.

– Rodzice z naszej gminy długo

czekali na tę inwestycję. Mamy nadzieję,

że uda nam się sprostać ich

oczekiwaniom – podsumowuje zastępca

wójta.

publiczności i zbudować silną markę.

Oprócz nagrody dla Urzędu

Marszałkowskiego i Teatru im.

Wilama Horzycy wyróżnienia

w konkursie „Kryształy PR” zdobyły

również Gmina Miasta Toruń za

kreatywną kampanię promocyjną

„#KopernikDaVinci” oraz Miejska

Biblioteka Publiczna im. Zdzisława

Arentowicza we Włocławku za niestandardowe

działania promujące

czytelnictwo. Te sukcesy pokazują,

że województwo kujawsko-pomorskie

nie tylko dynamicznie się rozwija,

ale również skutecznie komunikuje

swoje osiągnięcia i angażuje

mieszkańców w życie kulturalne regionu.

Konferencja „PR w Samorządzie

i Administracji Państwowej” oraz

gala Kryształów PR po raz kolejny

udowodniły, że umiejętna komunikacja

to klucz do budowania silnej

tożsamości regionu. Sukcesy regionu

na tym polu są dowodem na

skuteczność i profesjonalizm działań

promocyjnych, które nie tylko

przyciągają inwestorów i turystów,

ale także wzmacniają więzi mieszkańców

z lokalną kulturą i samorządem.


Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!