Tylko Toruń nr 271
Transform your PDFs into Flipbooks and boost your revenue!
Leverage SEO-optimized Flipbooks, powerful backlinks, and multimedia content to professionally showcase your products and significantly increase your reach.
BEZPŁATNA GAZETA TORUŃSKA | NR 271 | 18 KWIETNIA 2025 | ISSN 4008-3456 | NAKŁAD 25 000 EGZ.
Słona kara za skarpetki
Od stycznia obowiązują nowe zasady gospodarowania
tekstyliami
Płonące pustostany
Mieszkańcy Torunia z niepokojem obserwują rosnącą
liczbę pożarów w opuszczonych budynkach
Biznes kontra
Natura
Wraca sprawa wieżowca, który ma
stanąć na terenach Natura 2000
2 DZIEŃ DOBRY •
TYLKOTORUN.PL
stopka redakcyjna
Święta Wielkiej Nocy to czas
szczególny, pełen nadziei, radości
i odnowy, które doskonale wpisują
się w wiosenny klimat naszego
miasta. Toruń, z jego malowniczymi
zaułkami, nie tylko ożywa wraz
z rozkwitającą przyrodą, ale także
staje się świadkiem wyjątkowych
inicjatyw, które przypominają
Spokojnych świąt!
PIOTR DRĄŻEK
Radny Miasta Torunia
o pięknie tradycji i sile wspólnoty.
Wielkanoc to przede wszystkim
czas refleksji. Spacerując nad
Wisłą, wśród budzących się do
życia drzew, łatwo dostrzec symbolikę
odrodzenia, tak ważną dla
tych świąt. To także okazja, by odwiedzić
toruńskie galerie i muzea,
które w tym okresie proponują
wystawy nawiązujące do motywów
wiosny i duchowości. Takie
chwile zatrzymania pozwalają na
głębsze przeżycie wielkanocnej
radości.
Nieodłącznym elementem
Wielkanocy w Toruniu są działania
społeczne, które z każdym rokiem
angażują coraz więcej mieszkańców.
Od zbiórek dla potrzebujących
po warsztaty dla dzieci, gdzie
najmłodsi uczą się tworzenia pisanek
i palemek – wszystko to
buduje naszą lokalną solidarność.
Dziękuję wszystkim, którzy czynią
ten czas wyjątkowym, dzieląc się
swoją energią i talentami.
Chciałbym również zachęcić
Państwa do spędzenia tych dni
w sposób, który pozwoli na odłożenie
codziennych trosk. Może
to być chwila spędzona na rodzinnych
rozmowach przy wielkanocnym
stole, wędrówka po
malowniczych okolicach naszego
miasta czy udział w świątecznych
nabożeństwach, które odbywają
się w licznych toruńskich kościołach.
Niech nadchodzące dni przyniosą
Państwu spokój, zdrowie
i radość płynącą z bycia razem.
Niech Wielkanoc stanie się inspiracją
do nowych początków,
a wiosenne słońce napełni nas
wszystkich optymizmem. Życzę
Państwu, by Toruń był miejscem,
gdzie każdy odnajdzie swój dom,
bliskość i harmonię.
Spokojnych świąt!
Redakcja „ Tylko Toruń”
Złotoria, ul. 8 marca 28
redakcja@tylkotorun.pl
Wydawca
Fundacja MEDIUM
Prezes Fundacji
Radosław Rzeszotek
Redaktor naczelny
Radosław Rzeszotek
Zastępczyni redaktora naczelnego
Kinga Baranowska (tel. 796 302 471)
REDAKCJA
Piotr Gajdowski
Kampania prezydencka w Polsce
wkracza w decydującą fazę.
Państwowa Komisja Wyborcza
zarejestrowała 13 kandydatów
na urząd Prezydenta RP, którzy
spełnili ustawowy wymóg zebrania
minimum 100 tys. podpisów
poparcia. Na tym tle szczególnie
Kampania prezydencka
pod znakiem debat
KRZYSZTOF SZCZUCKI
Poseł na Sejm RP PiS
wyróżnił się dr Karol Nawrocki,
który dostarczył imponującą liczbę
ponad 1,3 miliona podpisów.
W ostatnich tygodniach odbyły
się już trzy debaty prezydenckie,
z czego dwie zorganizowała
TV Republika. Niestety, Rafał
Trzaskowski, wiceprzewodniczący
Platformy Obywatelskiej, odważył
się wziąć udział tylko w tej
zorganizowanej przez TVP, TVN
i Polsat. Spotkało się to z szeroką
krytyką zarówno ze strony rywali
politycznych, jak i części opinii
publicznej.
W debatach bardzo dobrze zaprezentował
się dr Karol Nawrocki,
kandydat obywatelski popierany
przez Prawo i Sprawiedliwość.
Zostało docenione jego przygotowanie
merytoryczne, co może
mieć istotny wpływ na jego dalsze
notowania w sondażach. Równie
głośnym echem odbił się występ
Krzysztofa Stanowskiego, dziennikarza
i twórcy internetowego kanału
Zero. Stanowski inteligentnie
punktował Rafała Trzaskowskiego,
zarzucając mu między innymi hipokryzję
w kwestii patriotyzmu
gospodarczego.
Debaty przyciągają ogromne
zainteresowanie, po tych w Końskich
liczba interakcji w internecie
przekroczyła 1 miliard, co stanowi
absolutny rekord w historii polskiego
internetu. Przed nami kolejne
spotkania kandydatów, czy
Rafał Trzaskowski zdecyduje się
wziąć w nich udział? Na razie jego
unikanie bezpośrednich konfrontacji
wielu odbiera jako zachowanie
tchórzowskie. Ale czy to kogoś
naprawdę dziwi?
Jan Kincel
Patryk Rzeszotek
Arkadiusz Włodarski
Zdjęcia
Łukasz Piecyk
Korekta
Piotr Gajdowski
REKLAMA
Kinga Baranowska
(GSM 796 302 471).
reklama@tylkotorun.pl
Skład
Studio Tylko Toruń
Druk
Jednym z powodów wejścia
Szymona Hołowni do polityki
była chęć rozbicia duopolu PO–
PiS-u. Dlaczego to ważne? Ponieważ
trwająca od 20 lat polaryzacja
niszczy rozsądną debatę i ogranicza
rozwój naszego kraju. Znaczna
część wyborców głosuje nie „za”,
lecz „przeciw” – nie dlatego, że
Polaryzacyjny klincz
MARCIN SKONIECZKA
Poseł na Sejm RP | Polska 2050 Szymona Hołowni
ktoś ma wizję i strategię, tylko dlatego,
że nienawidzi drugiej strony.
Mechanizm jest prosty: przeciwnik
Tuska głosuje na PiS, żeby
PO nie rządziło. Przeciwnik Kaczyńskiego
– na PO, by powstrzymać
PiS. Emocje przesłaniają
kompetencje i racjonalne pomysły
na rozwiązanie konkretnych problemów.
Myślenie o przyszłości
ogranicza się do perspektywy wyłącznie
kolejnych wyborów. Liczy
się tylko „nasz” kontra „ich”.
W kampanii parlamentarnej
Polska 2050 mówiła jasno: odsunięcie
PiS-u od władzy to za mało.
Trzeba zmienić logikę tej gry. Na
co dzień widzę w Sejmie, jak dwa
obozy żywią się wzajemną niechęcią.
Ich zażarta walka utrwala
podział. PO i PiS się potrzebują –
dziś jedni rządzą, drudzy czekają
na swoją kolej. Wahadło wychyla
się raz w lewo, raz w prawo – i tak
od lat.
Jak wygląda ta polaryzacja,
pokazała debata o debacie w Końskich.
Trzaskowski i Nawrocki nie
potrafili się porozumieć nawet
w sprawie… debaty. Obaj mieli
zorganizować swoje – każdy sam
ze sobą i tylko ze swoimi mediami.
Problem rozwiązał Szymon
Hołownia. Choć nie zaproszono
go oficjalnie, ogłosił udział
w obu debatach. To zmieniło
wszystko. W jego ślady poszli inni
– i w Końskich odbyły się dwie
debaty z udziałem większości kandydatów.
Dzięki temu wszyscy wyborcy
mieli okazję poznać poglądy
osób ubiegających się o urząd prezydenta
RP. Marszałek pokazał, że
można inaczej. Potrzeba tylko odwagi,
by wyjść z polaryzacyjnego
klinczu.
Drukarnia Polska Press Bydgoszcz
ISSN 4008-3456
Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń.
Treści przedstawiane przez felietonistów są
wyłącznie ich poglądami a nie oficjalnym
stanowiskiem redakcji
***
Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b ustawy z dnia
4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
pokrewnych. Fundacja MEDIUM zastrzega, że
dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych
w “Tylko Toruń” jest zabronione bez
zgody wydawcy.
Tylko Toruń . 18 kwietnia 2025
4 TEMAT NUMERU •
TYLKOTORUN.PL
Zielone światło dla wieżowca
Wraca sprawa wieżowca, który ma stanąć na terenach Natura 2000
Arkadiusz Włodarski | fot. wizualizacja
To tu ma stanąć prawie 80-metrowy wieżowiec. Społecznicy sprzeciwiają się od lat temu pomysłowi.
Już od dłuższego czasu mówi się
o inwestycji, która miałaby powstać
na terenie Winnicy. Kontrowersyjny
pomysł budowy wieżowca
dzieli mieszkańców Torunia.
Prezydent Paweł Gulewski wydał
pozwolenie.
Zgodnie z projektem na terenie
osiedla Winnica ma powstać
78-metrowy budynek mający 25
kondygnacji. Ponadto tuż obok
niego miałyby powstać dwa inne
budynki o wysokości 17 m. Teren,
na którym miałby powstać budynek,
budzi kontrowersje. Jest to obszar
chroniony przez Natura 2000.
Problemem miał być także grunt
oraz obsuwająca się skarpa.
Prezydent Paweł Gulewski nie
jest pierwszym, który wydał pozwolenie
na budowę tego wieżowca.
W roku 2023 Michał Zaleski
również zezwolił na budowę, jednak
na początku następnego roku
pozwolenie zostało zaskarżone do
Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Inwestora wezwano do
uzupełnienia braków.
Wiele osób miało zastrzeżenia
związane z pozwoleniem na budowę.
Chodziło przede wszystkim
o krajobraz, który miałby zostać
zniszczony przez wieżowiec. Brak
wydania pozwolenia na budowę
mógłby wiązać się z dodatkowymi
i niechcianymi kosztami. Według
szacunków władz miasta wynosiłyby
one od kilkunastu do kilkuset
milionów złotych. Przeciwko budowie
protestuje między innymi
Stowarzyszenie Wolna Winnica,
które wskazuje między innymi na
obietnice składane podczas zeszłorocznej
kampanii przed wyborami
samorządowymi.
- Paweł Gulewski jako kandydat
początkowo używał tylko formy
Winnica i zapowiedział, że nie będzie
tu mieszkaniówki, ale później
już precyzował, że chodzi tylko
o Winnicę zachodnią, bo ona nie
ma jeszcze uchwalonego nowego
planu – mówi Joanna Żuchowska.
- Myślę, że mogło to wprowadzić
mieszkańców w błąd, gdyż dla
większości Winnica to jedno osiedle.
Liczyliśmy jednak na to, że jest
szansa na negocjacje z właścicielami
terenów na Winnicy wschodniej
z obszaru Natura 2000 i zaproponowanie
im innych działek właściwych
dla zabudowy wysokościowej.
Zwłaszcza że pierwsze pozwolenie
na budowę było unieważnione.
Biuro projektowe Home of Houses,
które zajmuje się tworzonym
wieżowcem, opisuje go na swojej
stronie internetowej:
- Budynek charakteryzuje się
dynamiczną, smukłą sylwetką oraz
nowoczesną architekturą, która
łączy funkcjonalność z estetyką.
Elewacja wykonana z wysokiej jakości
materiałów, takich jak szkło
i stal, nadaje obiektowi elegancki
i futurystyczny wygląd, a także
zapewnia doskonałe doświetlenie
wnętrz. Te zostały zaprojektowane
z myślą o komforcie mieszkańców
oraz funkcjonalności przestrzeni.
Oferują one otwarte układy, które
można łatwo dostosować do różnych
potrzeb. Przestronne tarasy
oraz loggie z panoramicznymi widokami
na miasto stanowią dodatkowy
atut, tworząc miejsca relaksu
na świeżym powietrzu.
Co będzie dalej? Joanna Żuchowska
stwierdza, że analizowane
są różne możliwości prawne,
takie jak wystąpienie do wojewody
o unieważnienie decyzji środowiskowej.
Zdaniem stowarzyszenia
powinno się zachować poprzedni
plan zagospodarowania, który
przewidywał w tym miejscu zabudowę
jednorodzinną. Jest ona najmniej
inwazyjna.
- Rozwój miasta to nie jest budowa
najwyższych wieżowców na
obszarze Natura 2000 – podkreśla
Żuchowska. - To wstyd dla Torunia.
Cały teren jest podmokły i nawet
w decyzji środowiskowej jest wyraźnie
wskazane, że teren inwestycji
jest terenem o skomplikowanych
stosunkach wodnych – występują
tu wody pod wysokim ciśnieniem.
Pierwsze pozwolenie, które
zgłosił ówczesny prezydent, zostało
uchylone przez wojewodę. Jak
będzie w tym przypadku – czas pokaże.
Do tematu będziemy wracać.
REKLAMA
Tylko Toruń . 18 kwietnia 2025
6 MIASTO
• TYLKOTORUN.PL
Słona kara za skarpetki
Od stycznia obowiązują nowe zasady gospodarowania tekstyliami. Czy mieszkańcy
Torunia mogą liczyć na ułatwienia w tej kwestii?
Jan Kincel | fot. Łukasz Piecyk
Znane są sytuacje, gdy autobus,
z różnych przyczyn, przyjedzie
za późno na przystanek. Okazuje
się jednak, że są przypadki, gdy
autobus przyjeżdża wcześniej, niż
pokazuje rozkład. Odjazd też nie
odbywa się planowo.
Sygnał o takim zdarzeniu
otrzymaliśmy od jednej z naszych
czytelniczek. Jak relacjonuje
pasażerka, problemy
pojawiają się między innymi
na linii 131 i dotyczą choćby
przystanków Broniewskiego
i Dandelskiego:
- Zdarzyło się, że chciałam
pojechać tym właśnie
autobusem i przyszłam na jakieś
3-4 minuty przed godziną odjazdu
podaną na rozkładzie. Okazało
się, że pojazdu nie było. Nie przyjechał.
Był na przystanku wcześniej
i odjechał wcześniej. Czy nie mógł
poczekać? Jeśli dana godzina jest
podana na rozkładzie, to powinna
być przestrzegana.
‘‘- Mieszkam na Bydgoskim Przedmieściu
i szczerze mówiąc, wywiezienie kilku worków
ubrań na Kociewską czy Dwernickiego to
dla mnie spory problem.
Podobne sytuacje mają mieć
miejsce także w przypadku linii 44.
Problem zauważył już Wydział Gospodarki
Komunalnej. Informacja
o dopuszczalnym przyspieszeniu
lub opóźnieniu danego kursu będzie
pojawiać się na rozkładach.
- Tolerancja w rozkładzie jazdy
to -1 do +3 minuty, warto uświadomić
to wszystkim użytkownikom
– informuje WGK. – Bardzo
ważnym jest, by piętnować odjazdy
z przyspieszeniem większym niż 1
minuta, które są niedopuszczalne.
Informacja znalazła się w dwóch
miejscach na rozkładach jazdy wymienianych
w ramach kwietniowej
kampanii.
Jednak z opinii, jakimi dzielili
się inni czytelnicy komentujący na
naszym portalu pierwsze wieści
w tej sprawie, wynika, że skala problemu
jest o wiele większa i obejmuje
także inne linie.
- Rano przed godz.
6:00 notorycznie spóźnia
się autobus nr 15
W Toruniu mieszkańcy mają możliwość oddania niepotrzebnych
ubrań w dwóch PSZOK-ach.
z pętli na Rubinkowie
– informuje pasażer korzystający
z tego środka
transportu. - Korków
o tej porze brak, biletów
też nie sprzedaje się pasażerom
przez okienko
w kabinie, a i tak trzy
przystanki od pętli kurs
już jest opóźniony.
Niepunktualne mają być także
linie 115, 31 oraz 29. Dostaliśmy
także informację, że taka sytuacja
wystąpiła w przypadku tramwaju.
Zdaniem jednego z komentujących
wynika to z rozkładów, które są
wyżyłowane do granic możliwości,
a pomijają zmienne natężenia ruchu
czy zdarzenia drogowe. Kierowca
woli odjechać wcześniej, by
zrobić sobie zapas na później.
- Niejednokrotnie widziałem,
że motorniczy decyduje się na odjazd
kilka minut przed czasem, by
nie blokować ruchu. Niby to zrozumiałe,
a jednak rzecz ma miejsce.
Jak nie trafi z światłami, to ma
do wyboru blokowanie torowiska
czy drogi albo odjazd przed czasem
– wyjaśnia czytelnik. - Nie jestem
specjalistą, ale wydaje mi się,
że najlepszym działaniem byłoby
poluzowanie rozkładów. Danie zapasów,
tak by dany odcinek prowadzący
mógł przejechać w zależności
od sytuacji trochę szybciej lub
trochę wolniej.
Skontaktowaliśmy się w celu
wyjaśnienia tej sprawy do Miejskiego
Zakładu Komunikacji. Tam
zostaliśmy skierowani do Wydziału
Gospodarki Komunalnej Urzędu
Miasta. To właśnie ten wydział odpowiada
za rozkłady jazdy. Pomimo
wysłania wiadomości, w której
oprócz pytań zawarto także komentarze
internautów, nadal nie
uzyskaliśmy odpowiedzi. Pytaliśmy
choćby o to, czy do WGK docierały
skargi na niepunktualne odjazdy
i czy jest jakiś plan na zmianę tej sytuacji.
Do tematu będziemy wracać.
REKLAMA
Tylko Toruń . 18 kwietnia 2025
8 TORUŃ
• TYLKOTORUN.PL
BO 2026: zgłoś projekt
fot. Sławomir Kowalski
Ponad 9,7 mln zł na realizację
projektów Budżetu Obywatelskiego
w Toruniu na rok 2026. Nabór
projektów trwa do 16 maja 2025 r.
To już 13. edycja budżetu obywatelskiego
w Toruniu. W ramach
łącznej puli środków (9 730 000 zł)
2 919 000 zł przeznaczone jest na
pulę ogólnomiejską i 6 811 000 zł -
na pule lokalne, których jest 13, dla
każdego okręgu. Środki te stanowią
0,5 procenta wydatków z ostatniego
złożonego sprawozdania z wykonania
budżetu miasta.
Jedna osoba może zgłosić maksymalnie
trzy projekty: dwa do
puli lokalnej (w okręgu, w którym
mieszka) oraz jeden do puli ogólnomiejskiej.
Tego samego projektu
nie można zgłosić do dwóch pul.
Projekty zgłaszane przez mieszkańca
do puli lokalnej muszą dotyczyć
osiedla, w którym on zamieszkuje.
W bieżącej edycji Budżetu Obywatelskiego
przygotowane zostały
po raz pierwszy otwarte spotkania,
które zgodnie z oczekiwaniami
mieszkańców, mają stanowić
wsparcie w przełożeniu pomysłów
na konkretne projekty:
• 23 kwietnia 2025 r. w godz.
17:00-20:00: Zapytaj o Budżet Obywatelski
w ramach dyżuru merytorycznego
zespołów Urzędu Miasta
w siedzibie Toruńskiego Laboratorium
Miejskiego przy ul. Bydgoskiej
52 (II piętro),
• 29 kwietnia 2025 r. w godz.
15:30-18:00: warsztaty "Piszemy
projekt" dla wszystkich mieszkańców,
którzy chcą przedyskutować
swoje pomysły z innymi zainteresowanymi
Budżetem Obywatelskim,
w siedzibie Toruńskiego Laboratorium
Miejskiego przy ul. Bydgoskiej
52 (II piętro),
• 6 maja 2025 r. w godz. 15:30-
18:00: Maraton wspólnego pisania
projektów dla młodych mieszkańców,
na którym będziemy wspólnie
przygotowywać propozycje odpowiadające
na potrzeby młodych
torunian, w siedzibie Toruńskiego
Laboratorium Miejskiego przy ul.
Bydgoskiej 52 (II piętro).
Dodatkowo na pytania dotyczące
Budżetu Obywatelskiego
odpowiedzi udziela zespół Biura
Dialogu i Innowacji Miejskich
w ramach telefonicznych dyżurów
informacyjnych - od poniedziałku
do piątku w godz. 7:30-15:30 – nr
telefonu: 56 611 86 73 lub 56 611
86 92. Zachęcamy również do kontaktu
mailowego: bo@um.torun.pl
(w zgłoszeniu prosimy podać imię
i nazwisko oraz dane kontaktowe).
Jeszcze jedną nowością tegorocznej
edycji jest też włączenie
Rad Okręgów w opiniowanie złożonych
projektów. Chcielibyśmy,
żeby komisja dokonująca oceny
projektów, wzięła pod uwagę opinie
Rad Okręgów dotyczące interesu
społecznego, pożyteczności, jak
również miała świadomość możliwych
konfliktów, jakie mogłyby
powstawać w wyniku realizacji niektórych
projektów.
Warto przypomnieć, że zarówno
dla osób składających wnioski, jak
i głosujących na nie, nie ma ograniczenia
wiekowego – osoby niepełnoletnie
muszą jedynie dostarczyć
zgodę rodziców lub opiekunów
prawnych na swój udział w budżecie
obywatelskim (oświadczenie
rodzica/opiekuna prawnego osoby
małoletniej składającej projekt,
która w momencie składania wniosku
nie ukończyła 18. roku życia
znajduje się w formularzu wniosku
w sekcji I. Oświadczenia).
Formularz służący do zgłaszania
projektów można wypełnić:
• elektronicznie (dostępny
w okresie od 14 kwietnia do 16
maja 2025 r. pod adresem: www.
budzet.torun.pl),
• w wersji papierowej, z wykorzystaniem
formularza do wydruku.
Więcej informacji na stronie:
torun.pl/bo
Bulwar dla pieszych
Regionalne Biuro Handlowe PAIH
Kolejne regionalne biuro handlowe
Polskiej Agencji Inwestycji
i Handlu (PAIH) zostanie otwarte
w Toruniu. Z tej okazji w CKK
Jordanki odbędzie się konferencja
poświęcona m.in. podejmowaniu
współpracy z zagranicą.
Wydarzenie odbędzie się 25
kwietnia 2025 roku o godzinie
11:00 w Sali Kameralnej Centrum
Kulturalno-Kongresowego Jordanki
w Toruniu.
Nowe biuro w Toruniu ma pełnić
funkcję praktycznego i skutecznego
narzędzia wspierającego
lokalny biznes w procesie internacjonalizacji.
To odpowiedź PAIH
na rosnące potrzeby przedsiębiorców,
którzy coraz częściej poszukują
profesjonalnej pomocy w wejściu
na rynki zagraniczne.
Wydarzenie organizowane jest
we współpracy z Prezydentem Miasta
Torunia. Wszystkie osoby zainteresowane
udziałem w konferencji
proszone są o kontakt mailowy: reception@paih.gov.pl.
Otwarcie Regionalnego Biura
Handlowego PAIH w Toruniu to
kolejny krok w realizacji strategii
Agencji, która zakłada rozwój ogólnopolskiej
sieci biur regionalnych.
Ich głównym celem jest bezpośrednie
dotarcie do przedsiębiorców
oraz zapewnienie im kompleksowego
wsparcia w podejmowaniu
działań związanych z ekspansją zagraniczną.
Od środy, 30 kwietnia 2025 roku,
w każdy weekend Bulwar Filadelfijski
będzie wyłączony z ruchu.
Weekendowy deptak na odcinku
od Ślimaka Getyńskiego do ul.
Łaziennej, będzie funkcjonował
do końca sierpnia. Ruch będzie
przywracany w niedzielne wieczory.
Zamknięcia Bulwaru Filadelfijskiego
w 2024 r. pokazały, że ta
przestrzeń stała się przyjaznym
traktem dla mieszkańców i gości
naszego miasta. Wsłuchując się
w ich głosy i analizując potoki
ruchu, szczególnie w weekendy
i święta w miejscu odwiedzanym
przez tysiące osób, prezydent Paweł
Gulewski zdecydował o zamknięciu
Bulwaru dla ruchu kołowego
także w tym sezonie turystycznym.
Począwszy od środy, 30 kwietnia
2025 r., od godz. 19:00 – przez
wszystkie weekendy w sezonie turystycznym
– ulica Bulwar Filadelfijski,
na odcinku od Ślimaka Getyńskiego
do ul. Łaziennej, będzie
zamknięta dla ruchu samochodowego.
Ruch będzie przywracany
w niedzielę o godz. 19:00.
Na wysokości Ślimaka Getyńskiego
i Łaziennej pojawią się wysunięte
słupki i ustawione zapory
mechaniczne. Dodatkowo w tym
czasie zaplanowane są wzmożone
patrole Straży Miejskiej i policji,
które będą wspierały, pomagały
i służyły mieszkańcom oraz turystom.
Informacje o zamknięciu Bulwaru
Filadelfijskiego pojawią się
w przestrzeni miejskiej – zawieszone
zostaną tablice na wysokości alei
500-lecia i ul. Warszawskiej. Dodatkowo
w otulinie Starego Miasta
funkcjonuje system 22 tablic naprowadzających
na wolne miejsca
do parkowania dla pojazdów indywidualnych
zamiennie z informacją
o zamknięciach ulic.
Tylko Toruń . 18 kwietnia 2025
•
TYLKOTORUN.PL
TORUŃ
9
Budujemy żłobek przy ul. Heweliusza
fot. Paula Gałązka
W Toruniu powstanie 5 żłobek
miejski. Placówka będzie dysponować
150 miejscami dla dzieci.
- To bardzo ważny moment
dla inwestycji. Przypomnę, że
16 grudnia 2024 r. w obecności
Grzegorza Karpińskiego, sekretarza
stanu w KPRM, przekazaliśmy
informację o przyznaniu przez
Minister Rodziny, Pracy i Polityki
Społecznej: 10,5 mln złotych na
budowę nowego żłobka, w którym
będzie miejsce dla 150 dzieci. Plus
do tego otrzymaliśmy pieniądze,
kwotę 4,5 mln złotych, na utrzymanie
tych wszystkich miejsc dla
dzieci, które tam będą uczęszczały.
A więc pula przyznanych środków
zewnętrznych to ponad 15 mln
złotych – mówi Prezydent Torunia
Paweł Gulewski. – Ta inwestycja
to wyzwanie, ponieważ zasadnicze
środki, czyli te 10,5 mln złotych,
pochodzą z KPO, a zatem musimy
się zmieścić z czasem realizacji inwestycji
do czerwca 2026 r. Do 30
czerwca musimy zarejestrować żłobek
w sieci żłobków, więc wyzwanie
jest bardzo duże.
Wykonawcą żłobka, w formule
"zaprojektuj i wybuduj", jest toruńska
firma ARS Sp. z o.o., która
oprócz budynku żłobka zrealizuje
działania związane z zagospodarowaniem
terenu.
- Dziękujemy prezydentowi
i miastu za zaufanie i powierzenie
nam tego ambitnego zadania.
Jako firma byliśmy przygotowani
do tego, że środki z KPO spłynął
w końcu i że będzie bardzo krótki
czas na wykorzystanie ich. Przygotowaliśmy
się do zadania w formule
projektuj i buduj. Jesteśmy gotowi
ambitny i krótki termin realizacji.
W trakcie prac projektowych będziemy
organizować wszystkie materiały
do realizacji - zapewnia Jan
Rodziewicz, prezes zarządu firmy
ARS Sp. z o.o.
Powierzchnia użytkowa żłobka
będzie liczyła około 1300 m2.
W projektowanym budynku zaplanowano:
• 6 sal dla dzieci wyposażone
w meble dostosowane do wymagań
ergonomii,
• 6 sal sypialnych zlokalizowanych
przy salach dziennych dzieci
oddzielone ściankami mobilnymi,
• toaletę dla rodziców dostosowana
dla osób z niepełnosprawnościami,
• szatnię dla dzieci do przechowywania
odzieży wierzchniej –
każda sala posiada własną szatnię,
• magazynki – każda sala posiada
odrębny magazynek do przechowywania
m.in. łóżeczek i pościeli,
• wózkowanię, pomieszczenie
techniczne,
• pełną kuchnię wraz z niezbędnymi
pomieszczeniami kuchennymi;
• pomieszczenie socjalne wraz
z sanitariatem dla pracowników
kuchni,
• pomieszczenie socjalne wraz
z sanitariatem dla opiekunów i administracji,
• gabinet dla administracji, dyrektora,
psychologa/logopedy,
• archiwum, szatnię dla opiekunów,
• pokój dla rodzica.
Budynek żłobka będzie parterowy
i dostosowany do potrzeb osób
z niepełnosprawnościami.
W pobliżu żłobka dobudowane
zostanie Centrum Integracji Międzypokoleniowej,
w którym funkcjonować
będą: Klub Seniora, oraz
Placówka Wsparcia Dziennego dla
dzieci i młodzieży. Obecnie prowadzone
są prace koncepcyjne i projektowe.
Karta Miejska JO: nowi partnerzy
Kolejne punkty partnerskie
dołączyły do programu Karty
Miejskiej JO! Karta to nie tylko
preferencyjne ceny biletów komunikacji
miejskiej, ale także zniżki
u partnerów programu.
Obecnie partnerów programu
jest już ponad trzydziestu. Są wśród
nich miejskie instytucje kultury
i sportowe, sklepy, lokale gastronomiczne,
firmy usługowe.
Ostatnio do grona partnerów
programu Karty Miejskiej JO! dołączyli:
• MARCUS KERR – 7% na cały
asortyment Marcus Kerr - największy
salon mody męskiej w centralnej
Polsce
• MolokoFoto.ART - 10% na
mini sesję biznesową, tj. 3 fotografie
w wersji cyfrowej (idealne do
CV lub LinkedIn)
• WEEKEND Kawiarnio - bawialnia
– zniżka 10% na całe menu
z oferty. Zaprasza do świata, gdzie
tradycja łączy się z nowoczesnością,
a smak jest na pierwszym miejscu
• VIZARRO” SALON MODY
MĘSKIEJ – zniżka 10 % na cały
asortyment
• AKUHIRU - zniżka 10% na zabiegi
akupunktury
• Wydawnictwo Adam Marszałek
- zniżka 10% na książki
• OPTYKOPOLITO – zniżka
20% na badanie wzroku oraz 15%
na okulary przeciwsłoneczne i korekcyjne
• W Pełni – zniżka 10% na zabiegi-
biorezonans leczniczy oraz
masaże dźwiękiem i wibracją
• Pielęgniasrstwo.eu – zniżka
10% na usługi pielęgniarskie; oferuje
kompleksową opiekę medyczną
w miejscu wezwania, dostosowaną
do indywidualnych potrzeb
• Manufaktura Cukierków –
zniżka 10% na asortyment
• Galeria Sztuki Wozownia –
zniżka 50% na zakup biletu ulgowego
• ARThaus – zniżka 10% na doradztwo
prawne w zakresie nieruchomości
• Kompot Studio – zniżka 10%
na projektowanie graficzne
Zachęcamy do skorzystania ze
zniżek u nowych i dotychczasowych
partnerów! Wystarczy mieć
przy sobie Kartę Miejską lub aplikację,
aby cieszyć się benefitami!
Więcej informacji: www.jo-torun.
pl oraz w aplikacji mobilnej JO-
-TORUŃ.
Tylko Toruń . 18 kwietnia 2025
10 MIASTO
•
TYLKOTORUN.PL
Płonące pustostany
Mieszkańcy Torunia z niepokojem obserwują rosnącą liczbę pożarów w opuszczonych budynkach. Dlaczego pustostany coraz częściej stają w ogniu?
Jan Kincel | fot. Łukasz Piecyk
W ostatnim czasie w Toruniu coraz
częściej można usłyszeć o pożarach
w opuszczonych budynkach.
Zaniepokojeni mieszkańcy
zgłaszają swoje obawy, zastanawiając
się, co stoi za serią niebezpiecznych
zdarzeń. Choć płonące
pustostany na pierwszy rzut oka
wydają się odosobnionymi incydentami,
liczba tego typu pożarów
w ostatnich trzech latach budzi
niepokój i prowokuje pytania
o bezpieczeństwo w mieście.
Pożary starych, nieużytkowanych budynków to poważny problem.
W ciągu trzech lat doszło do
ośmiu takich zdarzeń. Tylko w tym
roku przy ul. Grudziądzkiej ogień
pojawił się dwukrotnie – 8 lutego
i 22 marca. Wcześniej, w marcu
2024 r. pożar wybuchł przy ul.
Batorego, w kwietniu 2023 r. przy
ul. Dybowskiej, a w styczniu tego
samego roku przy ul. Kościuszki.
W 2022 r. doszło natomiast do
dwóch zdarzeń przy ul. Batorego
i jednego przy Szosie Chełmińskiej.
Tego rodzaju pożary nie tylko grożą
rozprzestrzenieniem się na sąsiednie
budynki, ale także powodują
poważne zanieczyszczenie środowiska
– unoszące się w powietrzu
toksyczne dymy szkodzą zdrowiu
mieszkańców i przyrodzie.
Obecnie tylko część tych przypadków
znalazła swoje miejsce
w aktach Komendy Miejskiej Policji
w Toruniu.
– Obecnie w toku są dwie sprawy
dotyczące zdarzeń ogniowych
z dnia 8 lutego i 22 marca z ul. Grudziądzkiej
– mówi asp. Dominika
Bocian, rzeczniczka prasowa Komendy
Miejskiej Policji w Toruniu.
– Czynności są w toku.
Jak dodaje rzeczniczka, postępowania
w sprawach pożaru przy
ul. Kościuszki i przy Szosie Chełmińskiej
zostały już zakończone.
– Policjanci zakończyli już sprawy
dotyczące zdarzenia przy ul.
Kościuszki wobec braku znamion
czynu zabronionego, a także przy
ul. Szosa Chełmińska, które zostało
umorzone – dodaje asp. Dominika
Bocian. – W pozostałych przypadkach
nie wpłynęło do nas zawiadomienie
od osoby uprawnionej.
Pożary starych, nieużytkowanych
budynków to poważny problem.
Oprócz realnego zagrożenia
dla bezpieczeństwa ludzi, szczególnie
tych, którzy mogą przypadkowo
znaleźć się w pobliżu, pożary
pustostanów niszczą także miejską
przestrzeń i środowisko. Płonące
materiały budowlane, meble, pozostałości
po dawnej działalności czy
śmieci wytwarzają niebezpieczne
substancje, które trafiają do atmosfery.
Zdarza się również, że płomienie
przenoszą się na sąsiednie posesje
lub tereny zielone.
– Tyle się słyszy o tych pożarach,
człowiek boi się przechodzić obok
takich miejsc – mówi pani Elżbieta,
mieszkanka ul. Batorego. – Niby
opuszczony dom, a zagrożenie dla
wszystkich.
Spalone pustostany przyciągają
też ciekawskich, którzy narażają
się na poważne niebezpieczeństwo,
wchodząc do zniszczonych i nadpalonych
budynków. W wielu przypadkach
strażacy muszą walczyć
nie tylko z ogniem, ale również
zabezpieczać teren przed osobami
postronnymi.
Choć pustostany często bywają
traktowane jako niepotrzebne
i zapomniane, ich niekontrolowane
palenie to problem społeczny i środowiskowy.
Wzrost liczby takich
zdarzeń to sygnał dla służb i władz
miasta, by przyjrzeć się temu zjawisku
uważniej. Być może konieczne
okaże się zabezpieczenie niektórych
budynków lub zmiana przepisów
dotyczących odpowiedzialności
za ich stan i bezpieczeństwo.
Zobaczymy też, co przyniosą śledztwa
w sprawie dwóch zdarzeń przy
ul. Grudziądzkiej.
REKLAMA
Tylko Toruń . 18 kwietnia 2025
•
TYLKOTORUN.PL
MIASTO
11
Kopernik i Da Vinci na jednej koszulce
Jakie gadżety niedługo pojawią się w mieście?
Arkadiusz Włodarski | fot. UMT
Taki nadruk ma widnieć na koszulkach.
Już niedługo będzie można zobaczyć
koszulki z Mikołajem Kopernikiem.
Słynny astronom nie
będzie jednak na nich sam. Towarzyszyć
mu będzie sam Leonardo
da Vinci. Czy te nowe pamiątki
trafią do sprzedaży?
W marcu pojawiło się zapytanie
ofertowe na koszulki. Władze Torunia
chciały, aby t-shirty z nadrukiem
były wykonane w dwóch wariantach
kolorystycznych: czarnym
i białym. Przewidywano trzy opcje,
od 200, poprzez 500, do 1000 sztuk.
Jedynym kryterium oceny była
cena. Skąd jednak pojawiła się koncepcja,
aby dwóch ludzi renesansu
uwiecznić w takiej formie?
- Pomysł zrodził się w 2024 r.
przy okazji projektu #Kopernik-
DaVinci, a zamówienie jest jego
kontynuacją – stwierdza Marcin
Jurzysta, kierownik Referatu Marki
Miasta UMT. - Koszulki są elementem
komunikacji wizualnej – są
zauważalne, łatwe do sfotografowania
i przede wszystkim praktyczne
- można je nosić, co daje efekt
promocyjny znacznie wykraczający
poza miejsce i czas wydarzenia,
w czasie którego powstały.
Zadaniem zajmie się firma LIR
z Elbląga, która zadeklarowała najkorzystniejsze
warunki cenowe.
W wypadku zamówienia 200 lub
500 sztuk będzie to 22 zł za sztukę,
zaś przy 1000 koszulek cena za
jedną spadnie o złotówkę. Termin
realizacji zadania, czyli wykonania
t-shirtów z nadrukami, mija 30
kwietnia. Urząd Miasta chciałby,
aby koszulki były sprzedawane. Ma
to być możliwe dzięki partnerstwu
z Ośrodkiem Informacji Turystycznej
oraz Muzeum Okręgowym.
- Najpierw jednak wykorzystamy
je, z uwagi na atrakcyjną wizualizację
stworzoną przez Klarę
Gryglicką, między innymi podczas
majowego szczytu związanego
z prezydencją Polski w UE,
bo w Toruniu będzie odbywał się
szczyt dot. bezpieczeństwa – dodaje
Jurzysta.
Wydawać by się mogło, że koszulka
jest dość prostym gadżetem,
do tego całkiem popularnym, gdyż
wiele instytucji stosuje taką formę
promocji. Można ją także połączyć
z identyfikacją z daną firmą, miastem
lub zjawiskiem. Władze Torunia
widzą tutaj również inny, ważny
dla promocji miasta aspekt.
- Tego rodzaju gadżety traktujemy
jako element wspierający budowanie
relacji i prestiżu wydarzeń,
w które zaangażowane jest miasto –
są symbolicznym, ale zauważalnym
gestem obecności Torunia i jego
marki w przestrzeni publicznej –
podkreśla Marcin Jurzysta. - Ich
unikatowość dodatkowo podnosi
wartość promocyjną. Nie jest to
produkt masowy, lecz raczej forma
wyróżnienia.
Nie jest jeszcze znana dokładna
data wprowadzenia koszulek do
sprzedaży, ani ich ostateczna cena,
jednak wiele wskazuje na to, że
mogą one się pojawić w tegoroczne
wakacje. Projekt #KopernikDa-
Vinci, który był przyczynkiem w tej
sprawie, to innowacyjna kampania
promocyjna, która łączy dziedzictwo
Mikołaja Kopernika z twórczością
Leonarda da Vinci. Opiera się
na kreatywnej wizji, według której
obaj geniusze mogli spotkać się
we Florencji w 1500 r., wymieniając
idee i inspirując się nawzajem.
Chociaż brak historycznych dowodów
na takie spotkanie, projekt
stawia na metaforyczne połączenie
ich myśli w przestrzeni sztuki, nauki
i kultury.
Inspiracją dla kampanii była
książka Krzysztofa P. Czyżewskiego
„Ostrakon. Da Vinci i Kopernik –
spotkanie, o którym Watykan wolałby
zapomnieć”. W ramach kampanii
powstała seria nowoczesnych
grafik przedstawiających renesansowych
uczonych. Ich autorką jest
toruńska artystka Klara Gryglicka.
Patron poszukiwany
Kto może patronować toruńskim szkołom?
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk
Dwie toruńskie szkoły nie mają
patronów. Zauważyła to jedna
z toruńskich radnych, która ma
swoje propozycje. Co na to dyrekcje
placówek, które obecnie mają
tylko numer?
Sprawa dotyczy nowej szkoły
przy ul. Strzałowej, która działa
od niedawna, jak również Szkoły
Podstawowej nr 6 przy ul. Łąkowej.
W przypadku tej drugiej placówki,
która jest jedną z najstarszych w Toruniu
(w przyszłym roku będzie
obchodzić 110. urodziny), sytuacja
wygląda nieco inaczej. W czasach
gomułkowskich patronką została
Hanna Sawicka, polska działaczka
komunistyczna pochodzenia żydowskiego,
która w propagandowych
przekazach była przedstawiana
jako pierwsza przewodnicząca
Związku Walki Młodych. Nie przeszkadzał
w tym nawet fakt, iż ZWM
powstał najprawdopodobniej już
po jej śmierci.
Przemiany ustrojowe spowodowały,
że od ponad 30 lat ta szkoła
nie ma patrona. Sytuacją zainteresowała
się radna Edyta Macieja-
-Morzuch, która złożyła wniosek
o nadanie patronów. Proponuje
ona kandydatury Wilhelminy Iwanowskiej,
nauczycielki i honorowej
obywatelki miasta, oraz Wandy
Błeńskiej, oficerki AK, misjonarki,
specjalistki w leczeniu trądu.
- Historia pełna jest wspaniałych
kobiet ze świata nauki, sztuki,
sportu, działaczek społecznych,
laureatek Nagrody Nobla, podróżniczek…,
ale 90 proc. patronów
polskich szkół to mężczyźni. Każdy
proces wyboru patrona/patronki
szkoły to znakomita okazja do zaangażowania
uczniów, stworzenia
im przestrzeni do dyskusji, co jest
ważne zwłaszcza teraz, gdy trudno
o autorytety – wyjaśnia radna Macieja-Morzuch.
- Obie te wyjątkowe
osobistości nie muszą być nudnym
portretem na szkolnym holu, a ich
patronat może inspirować środowisko
szkolne do nowych wyzwań.
Jak podkreśla radna, te dwie
kandydatury są jedynie propozycją,
a nie wskazaniem, że tylko one są
odpowiednie dla tych placówek.
Wniosek był bardziej inspiracją do
tego, aby ustanowić patronów.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami
patrona nadaje organ, który
prowadzi szkołę, w tym przypadku
miasto. Jednak odbywa się to na
podstawie wspólnego wniosku rady
pedagogicznej, rady rodziców i samorządu
uczniowskiego. Oznacza
to, że inicjatywa stoi po stronie społeczności
szkolnej. Na rozpatrzenie
takiego wniosku ustawa przewiduje
termin 60 dni.
Skontaktowaliśmy się z dyrekcją
Szkoły Podstawowej nr 6 i dowiedzieliśmy
się, że faktycznie planowany
jest tam wybór nowego patrona.
- Uważam, że jeśli mamy mieć
patrona, to musi to być osoba związana
z historią Mokrego i żeby
to była postać bliska dzieciom
– stwierdza Aneta Płachcińska-
Tylko Toruń . 18 kwietnia 2025
Szkoła Podstawowa nr 12 powstała w zeszłym roku, dlatego nie
ma jeszcze patrona.
-Bubienko, wicedyrektor szkoły.
-Podjęliśmy współpracę z dziennikarzem
i pisarzem Markiem Telerem,
który przygotowuje biografię
pani Heleny Grossówny, opartą
między innymi o materiały z naszego
archiwum i IPN. To nieprzypadkowy
wybór, gdyż Grossówna jest
związana z tymi okolicami, chodziła
do naszej szkoły, co mamy udokumentowane
w księdze uczniów.
Dzieci już o niej sporo wiedzą. Nie
chcemy jednak robić tego na szybko,
wolimy jednak zapytać najpierw
wszystkich o zdanie co do tej kandydatury.
Do tego zresztą obligują
nas przepisy.
Plan zakładany przez dyrekcję
jest taki, aby na setną rocznicę nadania
szkole numeru 6, która przypada
za rok, móc już podejść do
wniosku o to, by patronką została
Helena Grossówna. Kontaktowaliśmy
się także z SP nr 12, jednak
tam jak na razie nie ma informacji
o tym, czy i kiedy będzie ona mieć
patrona.
12 MIASTO
•
TYLKOTORUN.PL
Poza rozkładem
Co zrobić, gdy autobus przyjedzie za wcześnie?
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk
Znane są sytuacje, gdy autobus,
z różnych przyczyn, przyjedzie
za późno na przystanek. Okazuje
się jednak, że są przypadki, gdy
autobus przyjeżdża wcześniej, niż
pokazuje rozkład. Odjazd też nie
odbywa się planowo.
Sygnał o takim zdarzeniu otrzymaliśmy
od jednej z naszych czytelniczek.
Jak relacjonuje pasażerka,
problemy pojawiają się między innymi
na linii 131 i dotyczą choćby
przystanków Broniewskiego i Dandelskiego:
- Zdarzyło się, że chciałam pojechać
tym właśnie autobusem
i przyszłam na jakieś 3-4 minuty
przed godziną odjazdu podaną na
rozkładzie. Okazało się, że pojazdu
nie było. Nie przyjechał. Był na
przystanku wcześniej i odjechał
wcześniej. Czy nie mógł poczekać?
Jeśli dana godzina jest podana na
rozkładzie, to powinna być przestrzegana.
Podobne sytuacje mają mieć
miejsce także w przypadku linii 44.
Problem zauważył już Wydział Gospodarki
Komunalnej. Informacja
o dopuszczalnym przyspieszeniu
lub opóźnieniu danego kursu będzie
pojawiać się na rozkładach.
- Tolerancja w rozkładzie jazdy
to -1 do +3 minuty, warto uświadomić
to wszystkim użytkownikom
– informuje WGK. – Bardzo
ważnym jest, by piętnować odjazdy
z przyspieszeniem większym niż 1
minuta, które są niedopuszczalne.
Informacja znalazła się w dwóch
miejscach na rozkładach jazdy wymienianych
w ramach kwietniowej
kampanii.
Jednak z opinii, jakimi dzielili
się inni czytelnicy komentujący na
naszym portalu pierwsze wieści
w tej sprawie, wynika, że skala problemu
jest o wiele większa i obejmuje
także inne linie.
- Rano przed godz. 6:00 notorycznie
spóźnia się autobus nr 15
z pętli na Rubinkowie – informuje
pasażer korzystający z tego środka
transportu. - Korków o tej porze
brak, biletów też nie sprzedaje się
pasażerom przez okienko w kabinie,
a i tak trzy przystanki od pętli
kurs już jest opóźniony.
Niepunktualne mają być także
Problem autobusów nietrzymających się rozkładów pojawia się coraz częściej.
linie 115, 31 oraz 29. Dostaliśmy
także informację, że taka sytuacja
wystąpiła w przypadku tramwaju.
Zdaniem jednego z komentujących
wynika to z rozkładów, które
są wyżyłowane do granic możliwości,
a pomijają zmienne natężenia
ruchu czy zdarzenia drogowe. Kierowca
woli odjechać wcześniej, by
zrobić sobie zapas na później.
- Niejednokrotnie widziałem,
że motorniczy decyduje się na odjazd
kilka minut przed czasem, by
nie blokować ruchu. Niby to zrozumiałe,
a jednak rzecz ma miejsce.
Jak nie trafi z światłami, to ma
do wyboru blokowanie torowiska
czy drogi albo odjazd przed czasem
– wyjaśnia czytelnik. - Nie jestem
specjalistą, ale wydaje mi się,
że najlepszym działaniem byłoby
poluzowanie rozkładów. Danie zapasów,
tak by dany odcinek prowadzący
mógł przejechać w zależności
od sytuacji trochę szybciej lub
trochę wolniej.
Skontaktowaliśmy się w celu
wyjaśnienia tej sprawy do Miejskiego
Zakładu Komunikacji. Tam
zostaliśmy skierowani do Wydziału
Gospodarki Komunalnej Urzędu
Miasta. To właśnie ten wydział odpowiada
za rozkłady jazdy. Pomimo
wysłania wiadomości, w której
oprócz pytań zawarto także komentarze
internautów, nadal nie
uzyskaliśmy odpowiedzi. Pytaliśmy
choćby o to, czy do WGK docierały
skargi na niepunktualne odjazdy
i czy jest jakiś plan na zmianę tej sytuacji.
Do tematu będziemy wracać.
REKLAMA
Tylko Toruń . 18 kwietnia 2025
14 SPORT
•
TYLKOTORUN.PL
Toruński sport w pigułce
Siatkarze zakończyli sezon, koszykarze walczą o udział w play-in, a na tor pierwszy raz w tym roku wyjechali żużlowcy
Jan Kincel | fot. Miłosz Zieliński/ Wojciech Strecker
Twarde Pierniki są na dobrej drodze do zapewnienia sobie gry w play-in.
Anioły Toruń zakończyły zwycięstwem sezon 1. ligi.
Sport nie lubi pustki. Zmagania
w tym sezonie zakończyli już siatkarze
CUK Aniołów Toruń, ale
w miniony weekend wystartowała
żużlowa PGE Ekstraliga. I od
razu toruńscy kibice speedwaya
obejrzeli kawał dobrej jazdy na
Motoarenie. Zobacz, jak poradzili
sobie toruńscy sportowcy w minionych
dwóch tygodniach.
Dobrą formę w ostatnich spotkaniach
prezentują zawodnicy
Arrivy Polskiego Cukru Toruń
z superrezerwowym Michaelem
Ertelem na czele. Choć z wyjazdu
do Warszawy na mecz z Legią (4
kwietnia) nie udało się przywieźć
kompletu punktów, Twarde Pierniki
postawiły wyżej notowanemu
przeciwnikowi trudne warunki.
Wysoka skuteczność oraz dobra
obrona sprawiły, że pierwszą część
spotkania torunianie wygrali 20:17.
Niestety o wyniku całego spotkania
zaważyła słaba druga kwarta. Goście
trafili w niej jedynie 4 z 14 rzutów
z gry oraz popełnili aż 6 strat.
Ostatecznie przegrali drugą odsłonę
meczu 19:36 i na przerwę schodzili,
przegrywając 14 punktami.
Po zmianie stron kibice Twardych
Pierników mogli przez pewien
czas uwierzyć, że uda się
odwrócić losy spotkania. Trzecia
kwarta to nie tylko lepsza skuteczność
torunian – trafili 11 z 17 rzutów
z gry – ale także lepsza obrona,
która zaowocowała 2 przechwytami.
W ciągu trzecich 10 minut
koszykarze Arrivy Polskiego Cukru
Toruń wymusili na legionistach 3
straty, a sami ani razu nie stracili
piłki. Po wygranej trzeciej kwarcie
(26:13) udało się zniwelować prowadzenie
Legii do jednego „oczka”.
Niestety w ostatniej odsłonie spotkania
lepszą skutecznością popisali
się goście. Warto także dodać,
że o wiele częściej stawali na linii
rzutów wolnych (4 - 13).
Ostatecznie Twarde Pierniki
przegrały w Warszawie 85:93.
W drużynie torunian z pewnością
można wyróżnić Michaela Ertela,
który zdobył 23 punkty i dołożył
do tego 5 asyst. Solidne spotkanie
rozegrał również Divine Myles –
autor 22 punktów, 5 asyst oraz 5
zbiórek. Niestety to było zbyt mało
na solidnie grającą całą pierwszą
piątkę Legii prowadzoną przez
Kamerona McGusty’ego (20 pkt)
wspieraną z ławki przez Dominika
Grudzińskiego.
Jednak torunianie poprawili się
w rozgrywanym 11 kwietnia spotkaniu
w Arenie Toruń. Do Grodu
Kopernika przyjechał tegoroczny
zdobywca Pucharu Polski – Górnik
Wałbrzych. Twarde Pierniki
ponownie mocno weszły w to spotkanie.
Dzięki wysokiej skuteczności
i zespołowej grze (9 asyst)
W hicie PGE Ekstraligi PRES Grupa Deweloperska Toruń w dobrym stylu wywalczyła 2 punkty.
Tylko Toruń . 18 kwietnia 2025
po pierwszej kwarcie torunianie
prowadzili 31:19. Niestety w drugiej
kwarcie ponownie obudziły się
demony ze spotkania w Warszawie.
Skuteczność w tym fragmencie była
lepsza (trafili 6 z 13 rzutów z gry),
ale zawodnicy popełnili aż 5 strat.
Druga kwarta przegrana 18:24
sprawiła, że na przerwę koszykarze
Arrivy Polskiego Cukru Toruń
schodzili z jedynie 6-punktowym
prowadzeniem.
Wyrównana trzecia kwarta
(24:23) nie przybliżyła nas do ostatecznych
rozstrzygnięć. Oba zespoły
starały się nie popełniać strat,
niestety torunianie mieli problem
z zastawieniem własnej tablicy, co
poskutkowało 5 zbiórkami w ataku
graczy z Wałbrzycha. Wszystko
miało rozstrzygnąć się w czwartej
kwarcie. Ostatnią odsłonę spotkania
mocno rozpoczęli goście. Run
8:2 sprawił, że torunianie uciekli
gościom na 17 punktów i spokojnie
kontrolowali resztę meczu, ostatecznie
zwyciężając 102:85. Tym
razem najlepszy na boisku był Divine
Myles, który rzucił 21 punktów.
Tyle samo „oczek” na swoim koncie
zanotował Michael Ertel, który dołożył
do tego 5 asyst oraz 3 zbiórki.
Wśród gości najlepiej wypadł Alterique
Gilbert (22 punkty, 6 asyst).
Następny mecz koszykarze Arrivy
Polskiego Cukru Toruń rozegrają
w sobotę 19 kwietnia w Gliwicach
z GTK.
Beniaminek siatkarskiej 1. ligi,
zespół CUK Anioły Toruń, zakończył
zmagania w sezonie 2024/25
na 11. miejscu. Ostatni mecz ligowy
torunianie rozegrali 5 kwietnia
w Nowej Soli, gdzie zmierzyli się
z Astrą. Choć obie drużyny zapewniły
sobie bezpieczne miejsce w tabeli
przed ostatnią kolejką, kibice
obejrzeli naprawdę ciekawe widowisko.
Anioły przegrały pierwszy
set (23:25), następnie w dwóch kolejnych
wypunktowały gości (25:21
i 25:23), by przegrać czwartą partię
(23:25). O wyniku spotkania musiał
zadecydować tie-break, w którym
lepsi okazali się torunianie
(15:12), choć przegrywali już 7:11.
Na inaugurację sezonu ligowego
żużlowej PGE Ekstraligi dostaliśmy
nie lada spotkanie. Na wypełnionej
po brzegi toruńskiej Motoarenie
spotkała się trzecia drużyna poprzedniego
sezonu – PRES Grupa
Deweloperska Toruń – z zeszłorocznym
wicemistrzem – Betardem
Spartą Wrocław. Ponad 15 tys.
kibiców obejrzało mecz godny ligowego
hitu. Po pierwszej serii biegów
torunianie prowadzili 13:11,
po podwójnym zwycięstwie w 4.
biegu. Bardzo dobrze spisał się junior
gospodarzy Antoni Kawczyński,
który po raz pierwszy wygrał
z seniorem w PGE Ekstralidze. Po
6. biegu na tablicy widniał remis
18:18.
Jednak od tego momentu to torunianie
odkręcili manetkę. W 5
kolejnych startach wypunktowali
wrocławian 20:10. W 12. biegu gości
na chwilę do tlenu podłączył
duet Kurtz - Krawczyk, jednak po
remisie w kolejnym starcie i podwójnym
zwycięstwie w 14. biegu
(Sajfutdinow - Michelsen) PRES
Grupa Deweloperska Toruń przypieczętowała
zwycięstwo na start
sezonu 2025. Bardzo dobrze spisali
się liderzy torunian – Patryk
Dudek (12+1), Emil Sajfutdinow
(10+2), Mikkel Michelsen (9+2)
oraz kapitan Robert Lambert (9).
Następny mecz toruńscy żużlowcy
rozegrają 20 kwietnia w Gorzowie
Wielkopolskim ze Stalą.
TYLKOTORUN.PL
Środki z KPO
Gmina Obrowo otrzymała 2,7 mln zł na
termomodernizację Zespołu Szkół w Dobrzejewicach
Monika Bancerz | fot. NFOŚiGW
Zbliża się rozpoczęcie termomodernizacji
Zespołu Szkół w Dobrzejewicach.
Gmina Obrowo,
jako jedna z pierwszych jednostek
samorządu terytorialnego w Polsce,
otrzymała już dofinansowanie
od NFOŚiGW na inwestycję.
Termomodernizacja szkoły
obejmie takie zadania jak docieplenie
ścian, fundamentów
i dachu, wymiana stolarki okiennej
i drzwiowej, wymiana instalacji
grzewczej, wentylacji i oświetlenia
oraz montaż paneli fotowoltaicznych.
– Celem inwestycji jest poprawa
efektywności energetycznej budynku,
zmniejszenie emisji zanieczyszczeń
oraz obniżenie kosztów
energii, co pozytywnie wpłynie na
komfort uczniów i pracowników
szkoły oraz koszty utrzymania
obiektu – mówi zastępca wójta Joanna
Zielińska.
Inwestycja pochłonie ponad 3,6
mln zł, ale będzie dofinansowana
ze środków rządowych kwotą 2,7
mln zł. Wójt Andrzej Wieczyński
2 kwietnia w Warszawie podpisał
umowę w tej sprawie z Narodowym
Funduszem Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej. Wójtowi towarzyszyła
w stolicy Joanna Zielińska.
W imieniu NFOŚiGW umowę
podpisał zastępca prezesa zarządu
Józef Matysiak. W spotkaniu
uczestniczyli również prezes zarządu
NFOŚiGW Dorota Zawadzka-
-Stępniak oraz dyrektor Departamentu
Efektywności Energetycznej
Katarzyna Jastrzemska.
– Środki z KPO otrzymaliśmy
jako jeden z pierwszych samorządów
terytorialnych w Polsce – podkreśla
Joanna Zielińska.
Gmina Obrowo jest jedną z jedenastu
gmin, którym NFOŚiGW
udzielił dofinansowania w I turze
programu „Wymiana źródeł ciepła
i poprawa efektywności energetycznej
szkół”.
– Zawarłem dzisiaj w Warszawie
umowę z Narodowym Funduszem
Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej, w ramach której gmina
Obrowo otrzymała 2,7 mln zł dotacji
na termomodernizację budynku
Zespołu Szkół w Dobrzejewicach.
Jest to niewątpliwie bardzo duży
sukces i wyróżnienie dla naszej
gminy – mówił 2 kwietnia w stolicy
wójt Andrzej Wieczyński.
Wkład własny gminy Obrowo
w inwestycję to nieco ponad 900
tys. zł. Termomodernizacja Zespołu
Szkół w Dobrzejewicach ma
zostać zakończona do 30 czerwca
2026 r.
Za nami XV edycja Gminnego
Konkursu Sportowego „Mały
Olimpijczyk”. Wzięli w nim udział
uczniowie ze wszystkich gminnych
szkół. Złoto wywalczył Zespół
Szkół w Dobrzejewicach.
•
ZA MIEDZĄ
Mały Olimpijczyk
Monika Bancerz | fot. nadesłane
15
Gminny Konkurs Sportowy
„Mały Olimpijczyk” dla uczniów
klas 1-3, reaktywowany po czterech
latach przerwy, odbył się 8 kwietnia
w Zespole Szkół w Dobrzejewicach.
Na wydarzeniu pojawili się
wyjątkowi goście – maratończyk
Kazimierz Musiałowski i wieloletni
nauczyciel WF-u ze szkoły
w Dobrzejewicach Leszek Juraszek.
Przed zawodami młodzi sportowcy
i publiczność oglądali pokazy
taneczne. Następnie rozegrano siedem
konkurencji. W rozgrywkach
wzięli udział uczniowie ze wszystkich
gminnych placówek oświatowych:
zespołów szkół w Brzozówce,
Dobrzejewicach i Osieku nad Wisłą
oraz szkół podstawowych w Łążynie
II i Obrowie. Zawodników
dopingowali także wójt Andrzej
Wieczyński i jego zastępca Joanna
Zielińska.
Ostatecznie 1. miejsce wywalczył
Zespół Szkół w Dobrzejewicach,
2. pozycję zajął Zespół Szkół
w Brzozówce, a 3. lokatę zdobyła
Szkoła Podstawowa w Obrowie.
Gazetę tworzymy dla Was
Masz temat, problem? Potrzebujesz interwencji?
Zadzwoń lub napisz
Nasi dziennikarze czekają
na TWOJE zgłoszenia
607 908 607
redakcja@tylkotorun.pl
Tylko Toruń . 18 kwietnia 2025