pobierz pdf - Prestiz Magazyn trójmiejski
pobierz pdf - Prestiz Magazyn trójmiejski
pobierz pdf - Prestiz Magazyn trójmiejski
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
F<br />
ord Mustang to jedno z najpopularniejszych aut w historii<br />
motoryzacji. Na pewno też jedno z najpiękniejszych i najbardziej<br />
kultowych. „Czarny Koń” wzbudza zachwyt, pożądanie,<br />
Dane techniczne<br />
Ford Mustang<br />
Rok produkcji: 1966<br />
Silnik: 5000 cm3<br />
Moc: 300 KM<br />
Typ nadwozia: coupe<br />
Spalanie: 35/15 l/100km<br />
Motoryzacja<br />
zazdrość i ciekawość. Ford Mustang zapisał się też w pamięci młodego<br />
pokolenia będąc najchętniej wybieranym samochodem w grze komputerowej<br />
„Need for speed”. Auto Tomka Urbańskiego to wersja coupe,<br />
rocznik 66, czyli samochód z pierwszej serii tego niezwykle udanego<br />
modelu. Tomek sprowadził go z USA z zamiarem renowacji.<br />
– Sprowadziłem go z Nevady w USA w dość dobrym stanie. Na<br />
szczęście nie miał mchu i rdzy pod karoserią. Postanowiłem jednak<br />
trochę go usprawnić, wręcz unowocześnić. Technologia z lat 60 nie<br />
gwarantowała niestety radości z jazdy, a groziła wręcz bliskim spotkaniem<br />
z drzewem. Wszystkie zmiany, które wprowadziłem są jednak<br />
dedykowane specjalnie dla tego modelu – mówi Tomek.<br />
Ford Mustang zyskał przede wszystkim pełną regulację zawieszenia,<br />
zamontowano także nowoczesne i mocne hamulce oraz nową<br />
skrzynię biegów. Auto zostało wyposażone w opony BF Goodrich,<br />
których stylistyka idealnie wpisuje się w klimat Forda Mustanga, a ich<br />
właściwości dopasowane są do właściwości jezdnych auta. Są również<br />
trzypunktowe pasy bezpieczeństwa oraz zagłówki w fotelach.<br />
– Hamulce to podstawa. Pierwsza rzecz, jaka uderzyła mnie w tym<br />
samochodzie to fakt, że on się świetnie i szybko rozpędza, ale hamowanie<br />
nie było jego najmocniejszą stroną. Zagłówki wstawiłem, bo<br />
nie jestem już nastolatkiem i swoją szyję muszę szanować. Poza tym<br />
w przypadku czołówki kierownica w tym modelu lubi wyskakiwać<br />
i w razie czego głowę lepiej mieć przy zagłówku – opowiada Tomek.<br />
Bezpieczeństwo to jedno, estetyka zaś to drugie. Tomkowi zależało,<br />
aby samochód po renowacji nie stracił ducha tamtych czasów. Ten<br />
duch to przede wszystkim wiele chromowanych elementów, jak choćby<br />
wyróżniający się duży zderzak tylni. Chromy rzucają się w oczy<br />
także wewnątrz pojazdu. Nowa jest także tapicerka w kolorze krwisto<br />
czerwonym. Oryginalną, trochę wyeksploatowaną tapicerkę ze skaju<br />
zastąpiło piękne, stylizowane na lata 60 obicie z naturalnej skóry.<br />
Dla muzyka niezwykle istotne były też walory akustyczne samochodu.<br />
Zlecił zatem profesjonalne wygłuszenie auta, dzięki czemu<br />
można się prawdziwie rozkoszować dźwiękiem muzyki płynącym ze<br />
sprzętu audio luksusowej szwedzkiej manufaktury DLS. To sprzęt dla<br />
prawdziwego audiofila.<br />
– Radio jest w pełni nowoczesne, ale stylizowane na lata 60. Można<br />
z niego sterować zmieniarką płyt CD, a także Ipodem. Znakomite głośniki,<br />
dwa potężne wzmacniacze<br />
i subwoofer zapewniają dźwięk<br />
taki, że aż ciary przechodzą. Czuć<br />
moc czystego dźwięku przebijającego<br />
się przez rasowy dźwięk<br />
silnika – w głosie właściciela czuć<br />
wyraźny entuzjazm.<br />
Skoro jesteśmy przy silniku to<br />
zajrzyjmy pod maskę. Pod nią<br />
kryje się pięciolitrowa Cobra V8<br />
o mocy ponad 300 KM, legendarny<br />
silnik, którego dźwięk jest nie do pomylenia z żadnym innym. Cobra<br />
wykazuje bardzo duży apetyt na paliwo, w mieście potrafi spalić<br />
nawet 35 litrów na 100 km. W trasie jest już znacznie lepiej, spalanie<br />
nie przekracza 15 l/100 km.<br />
– W tym samochodzie fajne jest to, że jeśli chcę to mogę wyprzedzić<br />
praktycznie kogo chcę. Przy tym nie wywołuje on negatywnych emocji.<br />
No i rewanżuje się za serce i wkład pracy włożony w jego renowację.<br />
Jazda nim to po prostu bajka. I pasja jednocześnie. Tak na prawdę renowacja<br />
tego samochodu to never ending story. To nałóg, przy czym obojętnie<br />
ile byś nie zrobił i tak zawsze znajdzie się coś, co można jeszcze<br />
zrobić. Przy okazji jest to studnia bez dna. Za pieniądze włożone w ten<br />
samochód mógłbym kupić sobie nowe, dobrej klasy auto. Ale po co mi<br />
dobrej klasy nowe auto, skoro mam mojego nieocenionego Mustanga<br />
– pyta retorycznie Tomek.<br />
Chromowany tylni zderzak<br />
Wnętrze z czerwonej skóry<br />
Ford Mustang w pełnej krasie