Warto wiedzieć

"Wprawdzie nabawiłam się wrzodów żołądka, ale mam gwarancję,
że dostanę się na każdą uczelnię,
na którą zechcę się dostać - tylko nie wiem na jaką chcę."
W przymusie chodzenia do szkoły jest więcej zła i nieuctwa, niż
dobrych rzeczy.
Jeżeli wiemy, że po 6-ciu latach nauki większość osób nie potrafi
przeczytać tekstu gazetowego
i go zrozumieć, to znaczy, że ten przymus nie działa.
Do podstawówki dzieci przychodzą z ciekawością świata, po
dwóch latach stają się tylko uczniami,
czyli nic ich nie ciekawi, wiedzą już, w jakie grają klocki. Dla nich to
proste, to co w szkole jest nudne,
a to co poza szkołą ciekawe.
Szkoła jest dziwacznym miejscem zorganizowanym totalitarnie jak
wojsko, albo więzienie.
Są tu podległości, jest hierarchia. Nie ma wolności wyboru, ze
szkoły nie wylatuje, ani kiepski nauczyciel, ani agresywny uczeń.
Poza tym sam fakt stłoczenia na niewielkiej przestrzeni tylu osób,
które siedzą tam cały dzień,
sprzyja agresji.
Nauczyciel nie może być nadęty jak balon. Powinien mieć poczucie
humoru i dystans do samego siebie. Uczciwość w postępowaniu,
sprawiedliwość w ocenianiu. Podstawowym narzędziem
!40