The San Andreas Times

Recommendations

Info

Babski FullServer Nie tak dawno obchodziliśmy Dzień Kobiet, więc korzystając z tej okazji postanowiliśmy trochę czasu poświęcić i przyjrzeć się naszym serwerowym paniom. Skąd w ogóle wzięło się takie święto? Jak kobiety są postrzegane w grach? Jak nasze „gamerki” czują się na FSie? Tego i wiele więcej dowiecie się z poniższego artykułu. Warto zaznaczyć, że mimo iż jest to temat dość kobiecy, to pewnie przykuje uwagę niejednego mężczyzny – jest to jedyna okazja żebyście dowiedzieli się jak jesteście postrzegani przez Wasze koleżanki. 8 marca, szczególny dzień, w którym wszystkie kobiety niejako znajdują się w centrum zainteresowania. Jego historyczne początki wywodzą się z ruchów robotniczych i są one związane z uczczeniem walki o równouprawnienie i godne życie kobiet na świecie, a także godne warunki pracy oraz pełnię praw ekonomicznych i politycznych. Jedna z historii tamtego okresu, która mogłaby uchodzić za kluczową w postaniu tego później obchodzonego święta jest sytuacja z 8 marca 1908. Wtedy to robotnice tyrające w jednej z nowojorskich fabryk, postanowiły się upomnieć o poważne traktowanie. Rozpoczęły strajk. Właściciel fabryki, chcąc uniknąć skandalu, zamiast wysłuchać postulatów pracownic i dążyć do kompromisu, po prostu je w tej fabryce zamknął. Wybuchł pożar. Spaliło się wtedy 129 kobiet. Właśnie upamiętniając to wydarzenie, co roku (od 1910) 8 marca obchodzony jest Dzień Kobiet praktycznie na całym świecie. Zaczęliśmy takim lekkim rysem historycznym, więc warto też w samej kwestii gier video cofnąć się troszkę, do czasu kiedy krążyły teorie, że grające kobiety niejako nie istnieją. Nie do pomyślenia wtedy było, że świat gier komputerowych mógłby być wypełniony płcią piękną. Wydawało się, że gry są typowo zarezerwowane dla mężczyzn, a raczej taka fałszywa teza wtedy pokutowała. Wystarczająco to zniechęcało kobiety do zasiadania przed ekranami komputerów czy konsol. A nawet, gdy nieliczne się na to decydowały, to zazwyczaj dochodziło do sytuacji, że zmuszone były do ukrywania się i maskowania na przykład pod męskimi nickami lub/i skinami. Tylko w taki sposób „gamerki” mogły się uchronić przed nieprzychylnymi komentarzami, a wręcz nawet wykpieniem ze strony panów. Na szczęście, tak samo jak kobiety na całym świecie odzyskują prawa i przywileje, to tak samo stereotypy odnośnie ich grania zaczęły się zacierać. Kobiety w różnych społecznościach „growych” nie tylko przestały być traktowane z niechęcią, ale zabiega się o nie i stają się mile widziane. Nie muszą się już ukrywać. Badania z 2010 roku przeprowadzone przez instytucję Entertainment Software Association (na rynku amerykańskim) dowiodły, że z roku na rok grających kobiet jest coraz to więcej. Na tamten czas kobiety stanowiły, aż 40% ogólnej liczby graczy! Kilka lat wcześniej (2002), było ich o 2% mniej. Wskaźnik ten oczywiście nas bardzo cieszy i mamy nadzieję, że liczba ta będzie się powiększała. A jak to wygląda na FullServerze? Jak nasze koleżanki trafiły na SA:MP i FullServer? Jak odbierają męskie grono na naszym serwerze? W co jeszcze lubią grać? Co je wyróżnia? Jakie mają zastrzeżenia? Wraz z przesłanymi życzeniami z okazji Dnia Kobiet postanowiliśmy też zadać naszym „gamerkom” kilka pytań. Tym, które zdecydowały się z nami porozmawiać i poświęcić trochę czasu – bardzo dziękujemy :). Poniżej przedstawiamy całą relację. Jak trafiłaś na SAMP i FullServer i jak długi masz na nim staż? Czy poza GTA SA grasz też w inne gry? Bumcia: Pamiętam jak dziś dzień 20 sierpnia 2012 roku, gdy poszłam do babci po mleko ze świeżo wydojonej krowy i zastałam tam mojego młodszego kuzyna, grającego w Grand Theft Auto San Andreas Multiplayer. Wzbudziło to we mnie takie zainteresowanie, że przegoniłam go z laptopa i zaczęłam grać na jego koncie. Straciłam poczucie czasu na tyle, że na mleku zaczął pojawiać się kożuch. Wróciłam do domu i zainstalowałam SAMPa na swoim komputerze. Początkowo szwendałam się po różnych serverach, gdzie grało max 30 osób. Na początku września 2012 nagle moim oczom ukazał się FullServer, na którym liczba graczy wynosiła ponad 150 i nie zwlekając ani chwili dłużej rozpoczęłam na nim grę. Poza SAMP do moich ulubionych gier należy seria Tomb Raider, ale czasem mam także chętkę na powrót do Heroes III i tych starszych części Need for Speed. Ponadto lubię wracać do gier dzieciństwa, dlatego na moim laptopie nie może zabraknąć emulatorów Pegazusa i Amigi. Milusia: Moja przygoda z SAMPem jak i Fullserverem zaczęła się podczas wizyty u mojego chłopaka (teraz narzeczonego) Adama, znanego jako Adamos. Najpierw grał jego brat (Matii007), a potem on sam. Spytałam się Adama o co chodzi w tej grze. On mi wytłumaczył, że można tutaj postrzelać, pościgać się, chodzić na różne zabawy typu chowany, derby. Patrząc jak gra, spodobało mi się. Po chwili spytał się mnie czy nie chciałabym spróbować, pozwolił mi zagrać. Założyłam konto i zaczęłam grać. Zaczęło się to ponad półtora roku temu, więc wtedy jeszcze istniał serwer PGG. Odpowiadając na pytanie dotyczące w jakie gry jeszcze gram, to nie gram w nic poważniejszego, co najwyżej w Plemiona. Misiaq: GTA San Andreas poznałam w sierpniu 2008 roku. Zauważyłam jak mój młodszy brat (Mattwell) grał z kolegą w jakąś nową grę. Byłam ciekawa co to za gra. Chciałam również w nią pograć, bo wakacje, na zewnątrz gorąco, więc czemu nie? Zainstalował mi na laptopie. Przeszłam całego singla, byłam z siebie dumna. Po jakimś czasie brat zaczął grać w Multi Playera i zawołał mnie, żebyśmy razem sobie grali. Brat znalazł polski serwer Młodego626 i Raptora, zaczęliśmy tam grać. Tam poznałam m.in. Nowi. Po kilku miesiącach gry ja awansowałam na supporta, mój brat na administratora. Następnie również awansowałam na administratorkę. Później doszło do fuzji dwóch serwerów i powstał FS. Więc na Fullserverze gram od samego początku z późniejszymi przerwami. Ostatnio ( w listopadzie) wróciłam po ponad 1,5 rocznej przerwie. Mam nadzieję, że zostanę na dłużej. Poza San Andreas gram w GTA V (z kolegami z FS'a), FarCry4, Tomb Raider (niedawno postanowiłam odświeżyć serię i zaczynam od początkowych i poluję na najnowszą Rise of the Tomb Raider) od czasu do czasu jak chłopak lub znajomi mnie namówią to gram w CS:GO no i standardowo układam Pasjansa na pulpicie. The San Andreas Times 5
Jak czujesz się na serwerze, gdzie znaczną większość stanowią mężczyźni? O co według Ciebie kobiety wzbogacają wciąż raczej męskie środowisko graczy? Bumcia: Mam świadomość, że jest to tylko gra internetowa, więc nie mam żadnych szczególnych odczuć. Moim głównym celem jest dobra zabawa podczas gry w SAMP. Kobiety wzbudzają duże zainteresowanie wśród płci przeciwnej, a ich obecność sprawia, że faceci chętniej wchodzą na server żeby poromansować lub zaimponować dziewczynie (szczególnie gdy w rzeczywistości mają duże problemy żeby zagadać do dziewczyny). BloodLine_: Jeżeli ma się dobre towarzystwo to raczej niezbyt istotne jest czy większość otoczenia to mężczyźni czy kobiety. Faktem jest, że znaczna większość osób, z którymi gram od lat to właśnie panowie, ale nigdy nie dali mi powodu, żebym narzekała (pozdrowienia m.in. dla Edka, K250, Goku...). Czym wzbogacamy środowisko graczy? Przeważnie dziewczyny wprowadzają ład i trochę dyscypliny (choć bywają wyjątki). Mniej dajemy się ponosić frustracji, a co za tym idzie - nasze wypowiedzi na czatach są znacznie spokojniejsze, niż naszych kolegów. Panowie wiedzą, że zawsze mogą z nami porozmawiać, zarówno o pierdołach, jak i sprawach poważniejszych i chyba dlatego nie mamy problemu w zaklimatyzowaniu się na przykład w gangach. Tak, można powiedzieć, że jesteśmy podporą tego serwera! :D. Na czym Twoim zdaniem polegają główne różnice między kobiecym a męskim stylem gry i zachowania? Umiejętności, refleks, wrażliwość, kultura, czy może jeszcze coś innego? Bumcia: Kobiety raczej nie angażują się tak w rywalizację tak jak mężczyźni. W trosce o swoje paznokcie i delikatność linii papilarnych dziewczyny nie preferują strzelania z turbo glitcha przez co nie dorównują facetom w umiejętnościach DM. szacunku. Niestety tego brakuje niektórym graczom. BloodLine_: Wrażliwość i kultura - myślę, że to przede wszystkim nas wyróżnia. Panom zazwyczaj włącza się rywalizacja, chęć zdobywania coraz to większej ilości respektu, skilla i chęć górowania nad innymi na przykład na arenach, dlatego nierzadko doprowadza to do jakichś spięć między nimi. Natomiast my, kobity, zazwyczaj gramy dla samej rozrywki, zabawy i towarzystwa. Jak jesteś traktowana przez męską społeczność FSa? Z jakim podejściem do swojej osoby się spotykasz? Milusia: Czuję się dobrze, bo jest dużo ludzi, którzy są chętni pomóc. Szkoda, że tak mało dziewczyn gra na SAMP. Moim zdaniem serwer zyskałby odmienność, czyli jesteśmy kulturalniejsze (z małymi wyjątkami), nie czitujemy. Misiaq: Czuję się w porządku. Nie mam problemu z tym, że na serwerze (jak i w większości gier) przeważa płeć męska. Wiadomo, że czasami brakuje kultury, na czacie widać w większości przekleństwa, co czasami razi w oczy. Natomiast w rozmowach prywatnych gracze mężczyźni są nadzwyczaj uprzejmi. Według mnie kobiety mają właśnie wpływ na zachowanie mężczyzn, którzy często lubią się popisywać przed nimi. Również jako kobieta lubię pomagać w rozterkach sercowych naszych serwerowych mężczyzn czy podpowiadać jak można się zachować w stosunku do kobiety w rzeczywistości. Niektórzy proszą o takie rady w prywatnych wiadomościach, inni lubią popisać o wszystkim i o niczym. Więc do mnie zawsze można napisać, z chęcią porozmawiam, pomogę, wesprę w trudnych chwilach. Zachowanie nie zależy od płci lecz od charakteru, ale mimo wszystko wydaje mi się, że kobiety rzadziej zachowują się wulgarnie i "nieodpowiednio" w porównaniu do płci męskiej. Milusia: Myślę, że żadne umiejętności nie mają tutaj żadnego znaczenia. Panowie wcale nie są lepsi od nas. Można stwierdzić, że nawet jesteśmy od nich lepsze, ponieważ nie okazujemy tyle nerwowości jeśli coś nam nie wyjdzie. Takim przykładem jest chociażby administratorka BloodLine. Kulturalna, zawsze opanowana, miła dla wszystkich graczy, bezstronna. Misiaq: Na pewno kultura gry. My kobiety jak chcemy przekląć to przeklinamy pod nosem, a mężczyźni w większości "rzucają mięsem". Co do umiejętności, to raczej nie. Na Fullserverze gra kilka dobrych dziewczyn. Wiadomo, że nie są najlepsze, ale my też mamy dobry refleks. No i potrafimy robić kilka rzeczy na raz. Wrażliwość też mamy większą od mężczyzn. Niektórzy mężczyźni traktują wszystkie kobiety jak panie z najstarszego zawodu świata. Nie powinno się nas traktować jak dziwki, bo nimi nie jesteśmy. Powinni mieć do nas więcej Bumcia: Na początku mojej kariery na FSie reprezentanci płci męskiej nie znali jeszcze mojej osoby przez co napastowali mnie częstymi wiadomościami prywatnymi i wszelakimi niemoralnymi propozycjami. Gdy już dowiedzieli się, że nie wykazuję większego zainteresowania, na cel wybrali sobie bardziej otwarte i chętne do rozmowy dziewczyny. Obecnie grono graczy zna się na tyle dobrze, że niemoralne propozycje składa mi tylko Słowik. Milusia: Były takie małe wyjątki. Potrafili dokuczyć, ale było ich mało. Lecz mimo tych wyjątków wszyscy są dla mnie mili i uprzejmi. Misiaq: To zależy od gracza. Jest wiele osób, dzięki którym chcę grać na FS. Które od razu się ze mną witają, gdy wchodzę na serwer. Które piszą do mnie, gdy maja problem, proszą o pomoc. Które chcą po prostu pogadać, zapytać co u mnie słychać. Taki stosunek koleżeński, może nawet czasami przyjaźń. Niestety są osoby, które nie traktują mnie poważnie, nie mają szacunku do kobiet. Często to irytuje. Nie jest fair w stosunku do mnie. The San Andreas Times 6
Page 1 and 2: The San Andreas Times Nr 2 14-27 ma
Page 3 and 4: wiele przedziwnych historii usłysz
Page 5: Reklama Reklama Reklama Reklama Rek
Page 9 and 10: Kilka dni temu odbyła się na Full
Page 11: KRZYŻÓWKA Z NAGRODĄ! Rozwiązani

The San Andreas Times

Create successful ePaper yourself

Delete template?

Save as template?