19.12.2018 Views

iA91_print

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

a<br />

2<br />

W<br />

ielkimi krokami nadchodzą samochody, które nie<br />

będą potrzebowały kierowcy. Instytut Transportu Samochodowego<br />

zorganizował konferencję (str. 20), w czasie<br />

której eksperci omawiali różne zagadnienia związane z samochodami<br />

autonomicznymi. A tych zagadnień i problemów jest<br />

mnóstwo. Jednym z wyzwań jest bardzo skomplikowana konstrukcja<br />

samochodu wyposażonego w sztuczną inteligencję.<br />

Liczba czujników, sensorów, detektorów, kamer czy radarów w połączeniu<br />

z mechanizmami odpowiedzialnymi za ruch, powoduje nieproporcjonalnie<br />

duży wzrost awaryjności. A przecież w samochodzie, który sam decyduje<br />

o dynamice i kierunku ruchu, drobny defekt może oznaczać poważną<br />

katastrofę. Czy samochody autonomiczne będą umiały samodzielnie diagnozować<br />

wszystkie układy? W jakimś stopniu pewnie tak, a to oznacza<br />

kolejny stopień skomplikowania pojazdu. Co oznacza, iż nie ma szans na<br />

stuprocentową niezawodność.<br />

Jeśli samochód będzie mógł jechać kierowcy, no to kto będzie miał prawo<br />

jazdy? Swoją drogą ciekawe, jak będzie wyglądał egzamin; auto nie może się<br />

"zagapić", ale kamera, czy czujnik może szwankować. Czy w razie "oblania<br />

egzaminu" wszystkie egzemplarze danego modelu nie będą dopuszczone<br />

do ruchu, czy może tylko ten jeden, który "nie zdał"... Żart? Nie do końca.<br />

Kwestie odpowiedzialności za najróżniejsze zdarzenia drogowe dziś rozstrzygają<br />

sądy. Kierowca ma prawo jazdy, co oznacza, iż potrafi jeździć<br />

samochodem i zna przepisy kodeksu drogowego. Jeśli popełni błąd - ponosi<br />

odpowiedzialność. A kto będzie odpowiadał za, nieuniknione przecież, zdarzenia,<br />

kolizje, awarie i inne zakłócenia w ruchu drogowym? O wypadkach<br />

nawet nie wspominam.<br />

Wcześniej lub później inżynierowie, programiści, prawnicy i politycy znajdą<br />

sposób na wpuszczenie na drogi samodzielnie jeżdżących aut. Chwilę potem<br />

zostanie wprowadzony zakaz prowadzenia samochodu przez ludzi. Dlatego<br />

warto już teraz spisać sobie wszystkie autodromy, bo będą to jedyne miejsca,<br />

gdzie będzie można pojeździć samochodem.<br />

Szerokiej drogi<br />

Mirosław Rutkowski

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!